Click here to load reader
View
214
Download
1
Embed Size (px)
DESCRIPTION
Wkładka PK. Tryby. Katolicki miesięcznik studencki. Maj 2011
I Politechnika Krakowska
PolitechnikiKrakowskiej
Nasz WujekJan Pawe II jest Honorowym Pro-fesorem Politechniki Krakowskiej. Ale nie tylko w ten sposb Jego osoba jest zwizana z PK.
MARIOLA RZSA
Papie a studenci
Karol Wojtya zanim zosta papieem, przez kilka by wikariuszem przy kociele w. Floriana. Tam rozpocz katechizacj starszych klas licealnych i duszpasterstwo wrd studentw szk wyszych. Ks. Wojtya zacz chodzi po akademikach, stancjach, nawiza ywe kontakty. Powstao kko studiujcych w. Tomasza (Summ), zesp piewu gregoriaskie-go. Na prob studentw rozpoczy si spotkania, podczas ktrych ks. Karol Wojtya wraz z proboszczem ks. praatem Tadeuszem Kurowskim gosi konferencje religijne. Ich treci by wykad nauki wiary, a pierwszym tematem Rozwaa-nie o istocie czowieka. Konferencje te potem, na podstawie notatek, opracowa-no w postaci maszynopisu pod tytuem Rozwaanie o istocie czowieka Na obraz i podobiestwo nasze.
Papie a Jerzy Ciesielski
Osob szczeglnie zwizan z Karolem Wojty (ktra jednoczenie bya studentem PK) by Jerzy Ciesielski. Czsto rozmawiali o tematach wanych, a take wyjedali wraz z kilkoma maestwa na spywy kajakowe.
Jan Pawe II w ksice Przekroczy prg nadziei zamieci nastpujc wypowied:Nie zapomn nigdy tego chopca, studenta Politechniki w Krakowie, o ktrym wszyscy wiedzieli, e zdecydowanie dy do wito-ci. Mia taki program ycia.
Kilka lat pniej (8 czerwca 1997 r.) podczas spotkania z przedstawicielami ro-dowiska akademickiego w kociele w. Anny
Wujek i Jurek
Jerzy spotyka si z grup ludzi (nazy-wan ju wtedy rodowiskiem) przy rnych okazjach: zarwno na modlitwie, re eksji nad yciem religijnym, a take na wyprawach kajakowych czy innych zaj-ciach sportowych. Rwnie z tym krgiem ludzi by zwizany Karol Wojtya, ktry stanowi cznik wsplnoty.
Wspomnienia ludzi ze rodowiska:Naley wspomnie, e jako rodowisko bylimy uczeni przez ks. Karola Wojty naszego Wujka, i dzie winien si koczy spojrzeniem z perspektywy su-by Bogu i drugiemu czowiekowi. Piszc te sowa mamy na myli nasze wieczory przy ognisku w czasie wypraw kajakowych i grskich z ksidzem Karolem Wojty,
w Krakowie Ojciec wity powiedzia:
Pragn wspomnie o czowieku, ktrego wielu z obecnych tutaj tak jak ja znao osobicie. Zwizany z krakowskim rodowi-skiem naukowym, by profesorem Politechni-ki Krakowskiej. Dla naszego pokolenia sta si jakim szczeglnym wiadkiem nadziei. Myl tu o Jerzym Ciesielskim, o Sudze Boym Jerzym Ciesielskim. Jego pasja naukowa bya nierozerwalnie zwizana ze wiadomoci transcendentnego wymiaru prawdy. Swoj dociekliwo uczonego czy z pokor ucznia wsuchanego w to, co o tajemnicy Boga i czowieka mwi pikno stworzonego wiata. Posug uczo-nego posug mylenia uczyni drog do witoci. Mwic o powoaniu czowieka nauki, nie moemy pomin rwnie i tej perspektywy.
gdzie po piewach, rnych komunikatach skupialimy si na modlitwie obejmujcej rachunek sumienia () A porzdek dnia na spywie kajakowym by taki. Po pobudce i porannej gimnastyce (wiadomo, admira Jurek by jeszcze czynnym sportow-cem) Msza w., podczas ktrej bya krtka homilia Wujka z zadanym tematem do ewentualnego przemylenia w czasie pyni-cia. Montowanie otarza na odziach, czy wiosach to domena Jurka () Suenie do Mszy w. zawsze Jurek.
(Boena i Stanisaw)Wida, e ks. Karol Wojtya i Jerzy Ciesielski mieli wiele wsplnego (rwnie z Politechnik). A to, co ich wyrniao to obowizkowo, dobry humor, pogbia-nie religijnoci i na co dzie denie do witoci.
Oprac. na podstawie ksiki Posuga myle-nia drog Jerzego Ciesielskiego do witoci i materiaw z kroniki z parafi i w. Floriana
fot.
Arc
hiw
um p
arafi
i w
. Fl
oria
nafo
t. St
anis
aw
Ryb
icki
II TRYBY nr 5/2011Politechnika Krakowska
Niezwyk dat w historii parafii jest rok 1949. To wanie wtedy z wiejskiej parafii w Niegowici do parafii w. Floriana zostaje prze-niesiony mody wikary ks. Karol Wojtya.
W parafiiSam Ojciec wity tak wspomina
ten okres w swojej ksice Dar i Ta-jemnica:
Po roku zostaem przeniesiony do
parafii w. Floriana w Krakowie. Dusz-pasterstwo akademickie w Krakowie
miao swoje centrum przy kociele w.
Anny, lecz w zwizku z powoaniem
nowych uczelni, powstaa potrzeba
stworzenia nowego orodka, wanie
przy kociele w. Floriana. Rozpocz-em tam wygaszanie, co czwartek,
konferencji do modziey akademic-kiej, poruszajc podstawowe zagadnie-nia dotyczce istnienia Boga i ducho-woci duszy ludzkiej tematy bardzo
potrzebne w kontekcie wojujcego
ateizmu wadz komunistycznych.
Po dwch latach pracy w parafii
w. Floriana, podczas wakacji w 1951
r., abp Eugeniusz Baziak, ktry przej
rzdy w Archidiecezji po mierci kard.
Sapiehy, skierowa ks. Wojty do pra-cy naukowej.
W bazylice jest wiele pamitek po
wikariacie ks. Wojtyy. Jedn z cie-kawszych jest konfesjona, w ktrym
spowiada pniejszy Ojciec wi-ty Jan Pawe II. W 1982 r. parafianie
ufundowali tablic upamitniajc
prac Papiea w parafii w. Floriana.
Jest ona umieszczona na jednym z fi-larw z prawej strony w gwnej nawie
kocioa.
Parafia posiada szczeglny dar-pa-mitk od Ojca witego Jana Pawa
II. Jest to ornat, w ktrym papie od-prawia Msz w. 13 maja 1981 r. Ot
tego pamitnego dnia w prywatnej ka-
plicy Ojca witego na rannej Mszy w.
uczestniczyli parafianie z parafii w.
Floriana w Krakowie wraz ze swoim ks.
proboszczem Kocikiem. Po skoczo-nej Mszy w. Ojciec wity przekaza
ornat wraz z ca bielizn kielichow
(puryfikaterz, korpora, palka, welon)
naszej parafii. Nikt nie przypuszcza,
e dzie ten bdzie tak wany w yciu
Ojca witego i zarazem naszej wspl-noty. Ornat ten uywany jest tylko pod-czas najwikszych uroczystoci jak np.
na Rezurekcj czy podczas Mszy w.
w dniu imienin Jana Pawa II.
W roku 2002 r. na wikarwce, pod
oknem pokoju, gdzie mieszka jako
wikary ks. dr Karol Wojtya, zostaa
wmurowana tablica pamitkowa.
Rekolekcje dla ChorychWracajc jeszcze do osoby Ojca
witego, to mam mie wspomnienie
ju z pocztkw kapastwa. Ojciec
wity, wtedy ju jako wikariusz, po
przyjedzie z Rzymu z doktoratem
o w. Janie od Krzya, zosta miano-wany przez kard. p. Adama Sapieh
wikariuszem kocioa w. Floriana.
Tam wanie wtedy urzdzi pionier-skie rekolekcje dla chorych z para-fii. Koci zamieni si jakby w sal
szpitaln, byy pielgniarki, chorzy
z kami, lekarze, sanitariusze. Pa-tronowa wtedy temu Karol Wojtya,
chodzi tam midzy nimi z umie-chem. Na Karmel (do klasztoru przy
Rakowickiej) przyszed jako czciciel
Matki Boej Szkaplerza witego z za-proszeniem, eby tych chorych przy-j do rodziny witego Szkaplerza
Matki Boej. Miaem to szczcie, e
mnie wanie tam wysali. W ostatnim
dniu, na poegnanie tych chorych, po
wygoszeniu konferencji o Matce Bo-
T R Y B Y P K
Koci w. Floriana
fot.
Arc
hiw
um p
arafi
i w
. Fl
oria
na
III Politechnika Krakowska
T R Y B Y P K
ej Szkaplerznej i askach Szkaplerza
witego razem z Ojcem witym
szlimy wrd chorych i wrd rado-ci, ez, przyjmowalimy chorych do
Szkaplerza witego. Po tym przyjciu
wszystkich chorych wyniesiono (byo
to we wrzeniu, a wic byo ciepe
przedpoudnie) i ustawiono w cieniu
drzew tego kocioa. Przygotowano
niadanie dla chorych na zakoczenie
rekolekcji. Chorzy dzikowali, jak mo-gli, czsto te dzikczynienia koczyy
si wzruszeniami i zami.
(Wywiad ze p. o. Rudolfem Wa-rzech OCD [w:] Dzie Paski.
Informator niedzielny parafii Prze-mienienia Paskiego w Radoczy,
23.08.1998, ss. 5-6.
Rekolekcje te odbyy si we wrze-niu 1949 lub 1950 r. O. Rudolf Wa-rzecha w tym czasie by magistrem
klerykw w krakowskim klasztorze
karmelitw bosych. Informacj t na-desa o. Honorat Gil OCD.
Dziaalno u FlorianaW okresie pracy w kociele w.
Floriana uczy si jzyka angielskiego
u p. Adeli Duninowej (przy ul. Pijar-skiej, parter Muzeum Czartoryskich).
Dawa lub kolegom w kociele w.
Floriana. Odprawia Msze w. w inten-cji zespou w wane dla Teatru roczni-ce. W roku 1950 uczestniczy (modlc
si milczco) w akcie wmurowania
puszki z dokumentami Teatru Rapso-dycznego w fundament osi pod scen
obrotow budujcego si teatru przy
ul. Bohaterw Stalingradu 21 (obec-nie Teatr Kameralny); obecny by cay
zesp Teatru oraz robotnicy pracuj-cy na budowie (oficjalne powicenie
byo w tamtych czasach niemoliwe).
Napisa recenzj ze spektaklu Krla
Ducha, ktry pod tytuem Legendy
zote i bkitne stanowi premier,
inaugurujc nowy okres pracy Teatru
Rapsodycznego po restytucji w roku
1957
Danuta Michaowska: Zim 1950
zorganizowa w kociele w. Floria-na kursy dla narzeczonych. Byo to
w owym czasie cakowite novum.
W kursach uczestniczyy przede
wszystkim pary studenckie (Politech-nika). Wykady gosili rni zaprasza-ni prelegenci.
Wg relacji H. Trojanowskiej:
Organizowa take rekolekcje za-mknite dla studentw w klasztorze
oo. kameduw na Bielanach. W tema-tyce szczeglne uwzgldnienie spraw
wiatopogldowych. W tym samym
czasie z inicjatywy ks. Wojtyy dla stu-dentek tego samego rodowiska odbyy
si analogiczne rekolekcje w Czernej
u ss. karmelitanek i w Trzebini.
MinistranciZ kroniki parafii w. Floriana
w Krakowie:
Ministranci, ktrych w 1946 roku
byo ok. 10 w 1952 dochodz do set-ki. Zadaniem Koa systematyczne
wychowanie chopcw w duchu eu-charystycznym. Przyjcie do Koa od-bywa si uroczycie w dzie patronw: