24
W NUMERZE: » MISTRZ PODBOJU KOSMOSU » JAKĄ SZKOŁĘ WYBRAĆ PO GIMNAZJUM? » ZATRUDNIANIE MŁODOCIANYCH W CELU PRZYGOTOWANIA ZAWODOWEGO Magazyn Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej we Wrocławiu Pismo rzemieślników i przedsiębiorców - wydawnictwo bezpłatne nr 24 wiosna 2014 ISSN 1898-1968

Nowiny rzemieślnicze nr 24

Embed Size (px)

DESCRIPTION

 

Citation preview

Page 1: Nowiny rzemieślnicze nr 24

W NUMERZE:

» MISTRZ PODBOJU KOSMOSU » JAKĄ SZKOŁĘ WYBRAĆ PO GIMNAZJUM? » ZATRUDNIANIE MŁODOCIANYCH W CELU PRZYGOTOWANIA ZAWODOWEGO

Magazyn Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej we Wrocławiu

Pismo rzemieślników i przedsiębiorców - wydawnictwo bezpłatne

nr 24 wiosna 2014 ISSN 1898-1968

Page 2: Nowiny rzemieślnicze nr 24

1. Skrzydlata Fortuna str. 3

2. Mistrz Podboju Kosmosu str. 4

3. Najlepsi cukiernicy i piekarze na Dolnym Śląsku str. 6

4. Jaką szkołę wybrać po gimnazjum? str. 7

5. Marzenia a predyspozycje str. 8

6. Dobra szkoła - dobry zawód str. 10

7. Zwykli ludzie wielkimi bohaterami str. 11

8. Szkoła z klimatem i dobrym fachem str. 12

9. Targi pracy i zawodów we Wrocławiu str. 13

10. Rola cechu w nauce zawodu str. 14

11. Egzaminy zawodowe w rzemiośle str. 15

12. Konkus „Bezpiecznie od startu” str. 15

13. Zatrudnianie młodocianych w celu

przygotowania zawodowego str. 16

14. Bal Mistrza Szkolącego w Zgorzelcu str. 17

15. Spotkania " rm rodzinnych str. 18

16. Kody wartości str. 19

17. Kariera bez granic str. 20

18. Wrażenia ze stażu str. 22

wiosna 2014nr 24 2

SPIS TREŚCI:

Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i adiustowania nadesłanych tekstów. Autorzy, przekazując do redakcji teksty i zdjęcia, przenoszą na wydawcę prawo do publikacji w wydawnictwach redakcji.

Jest nam niezwykle miło za-prosić Państwa do lektury nowego numeru „Nowin Rzemieślniczych”. Przede wszystkim polecamy go gim-nazjalistom i ich rodzicom, szczegól-nie tym, którzy jeszcze nie podjęli de-cyzji, co do dalszej drogi kształcenia i wyboru zawodu, w którym pra-cować będą w przyszłości. Zamie-szczamy tu bowiem informacje na

temat możliwości nauki w szkołach zawodowych i wyboru kształcenia się w systemie rzemieślniczej nauki zawodu. Przedstawiamy również ciekawy materiał „Marzenia a predyspozycje”, który ma pokazać mło-demu człowiekowi, na co zwrócić uwagę przy podejmowaniu decyzji w kwestiach zawodowych. Prezentujemy dwie szkoły zawodowe, z którymi szczególnie blisko współpracuje dolnośląska Izba. Polecamy je tym, którzy chcą zdobyć zawód rzemieślniczy i w przyszłości pracować, na przykład jako fryzjer, krawiec czy murarz. Przyszli czeladnicy znajdą w naszej gazecie także praktyczne informacje, gdzie się udać, aby podpisać umowę w celu kształcenia zawodowego. Mamy nadzieję, że powyższe informacje okażą się przydatne także w pracy doradców zawodowych i pedagogów pracujących z młodzieżą. W „Nowinach Rzemieślniczych” nie zabrakło również wiadomo-ści o tym, co się wydarzyło w naszym środowisku w minionym okresie. Polecamy lekturę relacji z przyznania generałowi Mirosławowi Her-maszewskiemu tytułu Mistrza Podboju Kosmosu. W numerze znajdą Państwo także relację i wyniki konkursu wojewódzkiego na najlepsze-go piekarza i cukiernika oraz zaproszenie do udziału w konkursie bhp i nowym konkursie wiedzy o Janie Kilińskim. Rzemieślniczym ( rmom rodzinnym polecamy artykuł o nowej inicjatywie organizowania w Izbie spotkań dla ( rm rodzinnych, do udziału w których serdecznie wszyst-kich zainteresowanych zapraszamy. Jak zawsze, tak i w tym numerze, nie zabrakło informacji o projek-tach realizowanych przez Dolnośląską Izbę Rzemieślniczą we Wrocła-wiu. Prezentujemy wrażenia młodego mechanika pojazdów samocho-dowych ze stażu, jaki odbył w Brunszwiku, w ramach projektu „Młodzi rzemieślnicy w Europie” oraz relacje z warsztatów redakcyjnych i spot-kań nauczycieli w ramach projektu „Kariera bez granic”. Zachęcamy i zapraszamy wszystkich naszych czytelników do współpracy z redakcją. Czekamy na Państwa uwagi i propozycje. Zapraszam do lektury!

SZANOWNI PAŃSTWO, DRODZY CZYTELNICY!

Zbigniew adzi skiPrezes Izby

Adres redakcji: Dolnośląska Izba Rzemieślnicza we Wrocławiu

pl. Solny 13, 50-061 Wrocław

tel. 71 344 86 91, fax 71 343 38 32, www.izba.wroc.pl

Zespół redakcyjny:

Druk:

Nakład: 2000 egz.

Teresa Lis-Pieńkowska, Małgorzata Lucińska, Jakub

Turański, Agnieszka Wieciołkowska

KlaudiaDruk,

tel. 52 357 69 10, e-mail: [email protected]

www.klaudiadruk.pl

Korekta, skład, łamanie

i opracowanie gra� czne:

Strefa Szoku Agencja Reklamy Dorota Mazanek

tel. 509 95 99 66, e-mail: [email protected]

www.strefaszoku.pl

Page 3: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014 nr 24 3

dobrą współpracę między izbą i cechem. Zaznaczył, że w czasach trudnych dla rzemiosła ważne jest, aby wzajemnie się wspierać i sobie pomagać. Prezes DIR podziękował mistrzom szkolą-cym za zaangażowanie w kształcenie młodego pokolenia, a pracownikom i kierowni ctwu cechu budowlanego we Wrocławiu za propagowanie zawodów rzemieślniczych. Na koniec pan Marian Fornalski - starszy cechu, pan Kazimierz Socha - członek cechu, a także ksiądz infułat Adam Drwięga otrzymali od pana Ładzińskiego upominki. Były to książki autorstwa Honorowego Mistrza Podboju Kosmosu generała Mirosła-wa Hermaszewskiego pt. „Ciężar nieważkości opowieść pilota-kosmo-nauty” z dedykacjami od samego autora.

Agnieszka MichalczukCech Rzemios Budowlanych we Wroc awiu

SKRZYDLATA FORTUNA

Ju po raz trzeci, zarz d Cechu Rzemios

Budowlanych we Wroc awiu przyzna tytu

„Zas u onego Dzia acza na rzecz Cechu

Rzemios Budowlanych”. Tytu ten nadawany

jest m.in. osobom, które w szczególny sposób

przyczyni y si do rozwoju cechu lub aktywnie

dzia a y na rzecz organizacji przez okres

co najmniej 10 lat.

W latach ubiegłych tytułem tym oraz statuetką bogini Fortuny wyróżnieni zostali: pan Jan Zioberski – były prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej we Wrocławiu (DIR) i długoletni członek Cechu Rzemiosł Budowlanych oraz ksiądz infułat Adam Drwięga – dusz-pasterz rzemiosła, który co roku ucze-stniczy w spotkaniach organizowanych dla rzemieślników zrzeszonych w cechu. 10 stycznia 2014 r., podczas uroczy-stego spotkania noworocznego, uho-norowano statuetką, przedstawiającą skrzydlatą Fortunę, obecnego prezesa DIR – pana Zbigniewa Ładzińskiego. Doceniono jego wybitne zasługi dla rzemiosła polskiego, kultywowanie rze-mieślniczej tradycji oraz podziękowano za przyjaźń i wsparcie okazywane Ce-chowi Rzemiosł Budowlanych. Prezes DIR był mile zaskoczony tym wyróżnieniem i podczas przemówienia nie krył wzruszenia. Podkreślił bardzo

FORTUNA by a rzymsk bogini

losu, przypadku i szcz cia. Od jej

woli zale a o szcz cie lub niedo-

la cz owieka. Ona zsy a a na ludzi

i pa stwa sukcesy lub niepowo-

dzenia. W jej d o niach kry o si

przeznaczenie. Wedle powszech-

nego mniemania staro ytny

kult Fortuny wprowadzi do

Rzymu król Serwiusz Tuliusz,

syn niewolnicy, wyniesiony

przez szcz liwy los na tron.

To on, z wdzi czno ci za opiek

i wyró nienie, wzniós Fortunie

mnóstwo kaplic, o tarzy oraz

dwie wi tynie. Król Ser wiusz

Tuliusz ustanowi równie , ku

czci swej patronki, wi to ob-

chodzone odt d przez Rzymian

corocznie 24 czerwca. Arty ci

cz sto przedsta wiali Fortun na

pos gach i malowid ach jako

pi kn kobiet stoj c na kuli lub

jad c na wozie, którego obraca-

j ce si ko a mia y symbolizowa

los cz owieka. Skrzydlata Fortu-

na to te pos ek pi knej kobie-

ty ze skrzyd ami, trzymaj cej

w r ku róg obfi to ci, z którego

wysypuj si z ote monety.

Page 4: Nowiny rzemieślnicze nr 24

W imi zas ug, dzi ki pracy i osi gni ciom, wybitni Polacy co roku s

wyró niani przez kapitu Dolno l skiej Izby Rzemie lniczej we Wroc awiu

tytu em honorowego mistrza. 17 grudnia 2013 r. tytu Mistrza Podboju

Kosmosu otrzyma genera Miros aw Hermaszewski, który 35 lat temu,

jako jedyny Polak, odby podró w kosmos.

MISTRZ PODBOJU KOSMOSU

wiosna 2014nr 24 4

Uroczystość rozpoczęła się w sie-dzibie Izby, gdzie gościa chlebem i solą powitała starszyzna cechowa w swoich tradycyjnych strojach. Pan generał, przyjmując bochen chleba, powie-dział, że po zakończeniu misji kos-micznej jedyną rzeczą, o jakiej marzył był chleb. Chleb przygo-towali na tę okazję państwo Iwona i Zdzisław Kozło wscy z Piekarni „U Koziołka” w Jeleniej Górze. Na pamiąt-kę tego wyjątkowego spotka-nia, generał otrzymał także od dolnośląskiego rzemio sła statuetkę, wykonaną spe-cjalnie na tę okoliczność, w pracowni kowalstwa arty-stycznego pana Ryszarda Mazura, a zaprojektowaną przez jego córkę panią Agnieszkę Ma-zur. Następnie honorowy mistrz wraz z zaproszonymi gośćmi i starszyzną cechową zasiedli do stołu, gdzie na

wszystkich czekał kosmiczny tort, wykonany w cukierni wrocławskiego mistrza Sergiusza Siemionko. Wszyscy zgromadzeni przy stole z zapartym tchem słuchali opowieś-ci generała o początkach jego kariery w lotnictwie:

„Był rok 1948. … wraz z mamą by-liśmy w drodze do szpitala we Wrocła-wiu. (…) Przejeżdżaliśmy koło lotniska. Z zamyślenia wytrącił mnie dźwięk

przypominający klekotanie bociana. Przez okno zobaczyłem, zniżający lot, dwupłatowy zielono-niebieski samo-lot. (…) Byłem urzeczony. We wrześniu rozpocząłem naukę w szkole. Na jednej z pierwszych lekcji nasza wychowaw-czyni, pani Winniczuk, narysowała na

tablicy coś, co miało przypomi-nać samolot. Chciałem koniecz-nie opowiedzieć o prawdziwym samolocie, niepodobnym do tego z tablicy, który widziałem w czasie podróży do Wrocławia. Zanim zdążyłem się odezwać, siedzący obok mnie Henio Biele-wicz dał mi porządnego kuksań-ca. Kiedy jednak nauczycielka zapytała, kto chciałby zostać lotnikiem, poderwałem się do odpowiedzi tak energicznie, że

zawartość kałamarza wylała się na bluzę i spodnie Henia. Na reakcję z jego strony nie trzeba było długo czekać, dostałem kolejnego kuksańca. Błyskawicznie się

kiej marzył w lotnictwie: czyni, p

Page 5: Nowiny rzemieślnicze nr 24

Fot

o: F

ilip

Ło

mn

icki

, P

aw

eł W

ech

ta

wiosna 2014 nr 24 5

odwzajemniłem i palnąłem go w ogoloną głowę. Nauczycielka skomentowała całe zajście słowami: „Jeszcze nie lata, a już bombarduje.” Klasa zachichotała. Tak zaczęła się moja lotnicza przygoda - od lądowania, bowiem obaj wylądowa-liśmy w kącie” - (Mirosław Hermasze-wski „Ciężar nieważkości, opowieść pi-lota-kosmonauty”, Kraków 2013). Po spotkaniu w siedzibie DIR ob-chody uroczystości przeniesiono na Ostrów Tumski, do auli Papieskiego Fakultetu Teologicznego, gdzie w pod-niosłej atmosferze i obecności licznie zgromadzonych gości, zaproszonych przez rzemiosło, Zachodnią Izbę Gos-podarczą i Lożę Dolnośląską Business Centre Club, odbyła się część galowa na corocznie organizowanym opłat-kowym spotkaniu przedświątecznym. Głównym punktem uroczystości było przywdzianie przez honorowego mis-trza tradycyjnego rzemieślniczego stro-ju uszytego specjalnie dla niego. Tytuł oraz mistrzowskie insygnia w postaci togi, biretu i kryzy o' cjalnie świadczą o przyjęciu do grona najlepszych w swo-im fachu. Generał Mirosław Hermasze-wski, już w pełnej gali mistrza rzemio-sła, powiedział:

„35 lat temu też wkładałem bardzo oryginalny strój. Pewnie też miałem taką nieszczególną minę, jak w tej chwi-li. Wtedy bardzo dobrze wiedziałem, co mnie czeka. Przygotowywałem się 1,5 roku, a dzisiaj naprawdę jestem zasko-czony. (...) Nigdy nie marzyłem, że spędzę opłatek w moim rodzinnym Wrocławiu i to właśnie tu na Ostrowie Tumskim, tu, gdzie atmosfera jest szczególna”. Generał Mirosław Hermaszewski opowiedział zgromadzonym o tęskno-cie za Wrocławiem i o tym, że chętnie by tu wrócił. Powiedział „jak tu przy-jadę i włożę ten piękny symboliczny strój, to nie będę miał trudności ani z tynka-mi, ani z instalacją”. Na koniec podzię-kował za otrzymany tytuł i zapewniał,

że w przyszłym roku równie chętnie weźmie udział w kolejnym spotkaniu. Po podziękowaniach Jego Emi nencja kardy-nał Henryk Gulbino-wicz wręczył mistrzo-wi pierścień tysiąclecia. Ekume niczne życzenia zgromadzonym skła dali przedstawiciele wro-cławskich koś ciołów różnych wyznań, a ko-

lędami umilił czas niezrównany i wy-jątkowy zespół Sygit Band założony i prowadzony przez wrocławskiego biznesmena pana Macieja Sygita. Wraz z zespołem zaśpiewał profe-sor Jan Miodek, również Honorowy Mistrz. Wzajemne życzenia i rozmowy, przeciągnęły się do późnych godzin wieczornych.

Spotkanie, organizowane przez Zachodnią Izbę Gospodarczą, Lożę Dolnośląską Business Centre Club i Dolnośląską Izbę Rzemieślniczą we Wrocławiu, cieszyło się wiel-kim zainteresowaniem. Wśród gości było wiele znakomitych osób, przed-stawiciele władz rządowych, samorzą-du, kościołów, nauki, kultury i eduka-cji, a także rzemieślnicy, przedsiębiorcy i pracownicy.

Teresa Lis-Pie kowskadyrektor Dolno l skiej Izby

Rzemie lniczej we Wroc awiu

Fot

Fot

o:o:F

ilF

ilipip

Ło

om

nic

nic

kikiP

aP

aw

ełw

ełW

eW

ech

tch

taa

Page 6: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014nr 24 6

Konkurs ten to doskonały sposób, aby uczniowie pokazali, co potra" ą i czego nauczyli się w zakładach, w których odbywają praktyczną naukę zawodu. Pierwszy etap zmagań konkur-sowych odbywa się w szkołach. Następ-nie najlepsi uczniowie ze szkół biorą udział w etapie wojewódzkim. Laureaci tego etapu stają do zmagań w turnieju ogólnopolskim. 22 stycznia 2014 roku we Wrocła-wiu odbył się etap wojewódzki. Orga-nizatorem tej części konkursu był Dol-nośląski Cech Piekarzy i Cukierników. W tym roku w eliminacjach wojewódz-kich brało udział 9 uczniów z 4 szkół zawodowych z terenu Dolnego Śląska: 6 cukierników i 3 piekarzy. Zmaga nia uczniów odbywały się w nowoczes-nej, przestronnej i gościnnej Cukier-ni Mistrza Wincentego Wolaka we Wrocławiu. Część praktyczną, zarówno cukierników, jak i piekarzy, poprzedziły testy teoretyczne, gdyż dobry rzemieśl-nik musi nie tylko znać warsztat pracy,

ale także posiadać wiedzę teoretyczną. Tematem prac w części praktycznej w obu zawodach były MUZYCZNE IN-SPIRACJE. Przyszli cukiernicy mieli do wykonania tort, kruche babeczki z owo-cami, praliny i " gurki z marcepanowej masy plastycznej. Piekarze, oprócz chle-ba okolicznościowego, mieli uformować i przygotować do wypieku chałkę tu-recką z 6 splotów, plecionki półcu-kiernicze oraz drobne wyroby z ciasta wyborowego, takie jak rogale, solanki i kajzerki. Zmagania trwały cały dzień. Uczniowie, mimo ogromnego stresu, bardzo dobrze radzili sobie, o czym świadczyły przygotowane wypieki. Prace konkursowe oceniały 2 komisje: cukier-nicza i piekarska, w skład których wcho-dzili przedstawiciel Dolnośląskiego Ku-ratorium Oświaty, nauczyciele zawodu i rzemieślnicy. Po podsumowaniu wyników osią-gniętych w części teoretycznej i prakty-cznej wyłoniono zwycięzców. Za zajęcie dwóch pierwszych miejsc w zawodzie

cukiernik i piekarz uczniowie otrzymali nagrody, natomiast wszyscy uczestnicy turnieju dyplomy za uczestnictwo. Zwycięzcami tegorocznego etapu wojewódzkiego, którzy będą reprezen-tować Dolny Śląsk na XIX Ogólnopol-skim Turnieju na Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik i Piekarz w dniach 7-9 kwietnia 2014 roku we Wrocławiu, zostali:W ZAWODZIE CUKIERNIK:I miejsce - Dawid Kosc - Zespół Szkół Licealnych i Zawodowych w Jeleniej Górze, zakład szkolący Piekarnictwo - Cukiernictwo „Halutek” Halina Ciepiela, 58-573 Piechowice, ul. Nadrzeczna 3a,II miejsce - Michał Stępień - Zespół Szkół Licealnych i Zawodowych w Jele-niej Górze, zakład szkolący PPUH „Ża-neta” Jan Kowalski, 58-540 Karpacz, ul. Sikorskiego 186;W ZAWODZIE PIEKARZ:I miejsce - Mirosław Ziembowski - Po-wiatowy Zespół Szkół w Chojnowie, zakład szkolący PIEKARNIA KUP-CZYK sp. j. Andrzej Kupczyk i Marta Kupczyk, 59-225 Chojnów, Lubińska 1,II miejsce - Krzysztof Kargol - Zespół Szkół Zawodowych w Złotoryi, zakład szkolący „PIEKARNIA – CUKIERNIA” Anna i Grzegorz Baran sp. j., 59-500 Złotoryja, ul. Wyszyńskiego 10.

Dolno l ski Cech Piekarzy i Cukierników we Wroc awiu

Od pocz tku roku szkolnego 2013/2014 w szko ach zawodowych, kszta c cych

w zawodach cukiernik i piekarz, trwa y przygotowania uczniów do Turnieju

na Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik i Piekarz.

NAJLEPSI CUKIERNICY I PIEKARZE NA DOLNYM ŚLĄSKU

Sponsorzy etapu wojewódzkiego, którzy ufundowali nagrody i dyplomy

oraz dostarczyli na turniej wszystkie niezb dne surowce, pó produkty i dodatki dla

cukierników i piekarzy: Dolno l ski Cech Piekarzy i Cukierników we Wroc awiu,

Dolno l ska Izba Rzemie lnicza we Wroc awiu, CREDIN POLSKA Sp. z o.o., Cukiernia

„WARSZAWSKA” Wojciech Biega ski, Cukiernia „WOLAK”, Cukiernia „FILIPINKA” Zenon

i Czes aw Lenik, Cukiernia Piekarnia Kawiarnia Ludwik Kusak, „P CZU ” Cukiernia

Ryszard u niak, Cukiernia „Carolin & Simon”, „Pomorzanka” Cukiernia Leszek, Marek,

Irena i Beata Grupa oraz Piekarnia-Cukiernia s.c. Marian i Artur Noweta.

Page 7: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014 nr 24 7

Wybierając trzyletnią zasadniczą szkołę zawodową, pamiętaj o tym, że jej ukończenie umożliwia uzyskanie dyplomu, potwierdzającego kwali% -kacje w zawodzie, lub świadectwa cze-ladniczego. Możesz też dalej kształcić się w liceum ogólnokształcącym dla dorosłych od razu w klasie drugiej. W ZSZ przez 3 lata będziesz się uczyć nie tylko przedmiotów za-wodowych, ale też ogólnych. Oprócz języka polskiego, matematyki i języ-ka obcego będziesz się uczyć histo-rii, wiedzy o społe czeństwie, podstaw przedsiębiorczości, geogra% i, biologii, chemii, % zyki, informatyki czy edu-kacji dla bezpieczeń stwa. Zdobędziesz więc, w zakresie podstawowym, wiedzę i umiejętności we wszystkich przedmio-tach ogólnokszta łcących. Polecamy ten typ szkoły, jeśli jesteś zainteresowany szybkim zdoby-ciem konkretnego zawodu i marzysz o podjęciu pracy i o własnych pie-niądzach. Wybierając zasadniczą szkołę zawodową, możesz spodziewać się dużej liczby godzin zajęć praktycznych, które służą przede wszystkim nabywaniu kompetencji zawodowych, potrzebnych w wybranym zawodzie. Zatem mniej teorii, a więcej praktyki zawodowej. Praktykę możesz zdobywać w warszta-tach szkolnych lub w zakładzie rze-mieślniczym. Zaletą praktyk w zakładzie pracy jest to, że wykonujesz czynności, które są związane z danym zawodem i przy okazji uczysz się, jak prowadzić i zarządzać % rmą. Dodatkowo za prak-tykę u pracodawcy otrzymujesz wyna-grodzenie i czas praktyk jest zaliczany do wymaganego okresu pracy (do urlo-pu, do emerytury). Wybór tego typu szkoły to świetne przygotowanie do tego, by w przyszło-ści pracować i dalej (gdy przyjdzie na to czas) się uczyć. Ukończenie tego typu szkoły nie przekreśla też szansy na by-cie w przyszłości studentem.

Wybierając czteroletnie technikum masz pewność, że po jego ukończe-niu będziesz miał dyplom potwierdza-jący kwali% kacje zawodowe. Ta szkoła zapewnia dobre przygotowanie do wyższych studiów technicznych (np. na politechnikach). Decydując się na wybór tego typu szkoły ponadgimnazjalnej wybierasz zawód (np. technik mechanik, tech-nik pojazdów samochodowych) i jed-nocześnie zdobywasz wykształcenie średnie, którego ukoronowaniem jest matura. Polecamy ten typ szkoły, jeśli marzysz o tym, by zdobyć zawód i móc szukać pracy, bądź, by mając konkretny zawód, myśleć o studiach. Absolwent technikum, który de-cyduje się na studia wyższe związane tematycznie z wybranym dotychczas zawodem, ma solidne przygotowa nie do określonego kierunku na studiach wyższych. Przykładowo - jeśli uczeń ukończył technikum o kierunku tech-nik informatyk, to ma dobre przygoto-wanie, solidną bazę do studiów infor-matycznych albo takich, na których informatyka jest ważna, na przykład na mechatronice. Dobry zawód jest dzisiaj w cenie. Absolwent technikum może szu-kać pracy w wyuczonym zawodzie, zdobywać kwali% kacje zawodowe także w szkole policealnej (wybierając inny zawód niż wyuczony), jeśli np. nie zdał matury czy też nie chce podejmować studiów wyższych. Może oczywiście łączyć pracę zawodową ze studia-mi. Możliwości dalszego rozwoju po ukończeniu technikum jest kilka. Ich wybór zależy od absolwenta, od jego potrzeb i możliwości. Uczeń technikum może przystąpić do egzaminu czeladniczego w izbie rze-mieślniczej i uzyskać świadectwo cze-ladnicze w danym zawodzie.

Jeśli wybierasz zawód, który jest dostępny dopiero na studiach wyższych (np. prawnik, lekarz, dziennikarz, psy-cholog), to zastanów się nad liceum ogólnokształcącym. Jest to typ szkoły, którego ukończe-nie umożliwia uzyskanie świadectwa dojrzałości po zdaniu egzaminu matu-ralnego. Ten typ szkoły proponujemy także uczniom, którzy mają dobre oceny i nie wiedzą, czym chcieliby się zawodowo zająć w przyszłości. Wówczas zyskują dodatkowe 3 lata na podjęcie decyzji edukacyjnej i zawodowej. Nauka trwa 3 lata (wyjątek: 4-let-nie liceum plastyczne i 4-letnie klasy dwujęzyczne). Absolwenci liceów ogól-nokształcących, po ukończeniu ostatniej klasy, programowo najwyższej uzys-kują wykształcenie średnie, co daje im możliwość ubiegania się o przyjęcie do szkół policealnych. Po zdaniu egzaminu matu ralnego uzyskują prawo do ubie-gania się o przyjęcie na studia wyższe. Licea ogólnokształcące proponu-ją klasy, w których kilka przedmiotów będzie nauczanych w zakresie rozsze-rzo nym, dlatego ważne jest sprawdze-nie już na tym etapie, jakie przedmioty są wymagane na maturze przez uczelnie wyższe na kierunkach, które Cię intere-sują. Jeśli myślisz o zawodzie lekarza, to strzałem w dziesiątkę może być klasa z rozszerzeniem biologiczno-chemicz-nym. Z kolei gdy chcesz dostać się na % lologię angielską, to wybór pro% lu humanistyczno-językowego będzie do-brym rozwiązaniem. Pamiętaj jednak, że po liceum ogólnokształcącym nie masz żadnych kwali % kacji zawodowych, konieczne jest więc podjęcie dalszej nauki w szkole policealnej (kwali% kacje w zawodzie, zdobywasz tytuł technika np. technik geodeta, technik awionik) lub na stu-diach wyższych.

Wiesz ju , co chcesz robi ? Zebra e informacje o interesuj cych Ci zawodach? Przed Tob

jeszcze jeden wa ny krok - wybór szko y. Której? Takiej, która umo liwi zdobycie kwalifi kacji

zawodowych, na których Ci zale y i które s adekwatne do Twoich potrzeb, mo liwo ci i oczekiwa .

JAKĄ SZKOŁĘ WYBRAĆ PO GIMNAZJUM?

ZASADNICZA SZKOŁA ZAWODOWA TECHNIKUM

LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE

ród o: „O wiatowe ABC”, pa dziernik 2012

Page 8: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014nr 24 8

Wybierając zawód i szkołę po gim-nazjum nie wystarczy powiedzieć sobie zostanę np. stomatologiem czy fryzje-rem (tu możesz podać swój wymarzony zawód). Najpierw trzeba poznać siebie i ocenić, w czym jestem dobry, co umiem, co lubię, jak ciężko i długo zamierzam się uczyć, aby zostać tym, kim chcę. Z pewnością nie jest to łatwa decyzja. No chyba, że Ty od lat wiesz, że będziesz, wspomnianym wyżej sto-matologiem lub fryzjerem, i że wiesz, co zrobić, by nim być i wiesz, że masz potrzebne ku temu predyspozycje. A jeśli nie wiesz, to przeczytaj artykuł.

1. informacjami o sobie (czy to dla mnie?),2. informacjami o swoich możliwościach (trzeba pamiętać, że dostanie się

do danej szkoły to jedno, a to, czy sobie poradzę z nauką w niej i będzie mi się w niej podobać – to drugie),

3. ofertą edukacyjną, zawodową szkoły (zgodnością z zainteresowaniami, uzdolnieniami itp.),

4. wymogami rekrutacyjnymi obowiązującymi w danej szkole, 5. osiągnięciami szkoły, np. w olimpiadach, konkursach zawodowych, turniejach,6. informacjami (w przypadku szkół zawodowych) o tym, czy szkoła

współpracuje z pracodawcami,7. co kryje się pod nazwą pro' lu (w przypadku liceum ogólnokształcącego),8. jakie zajęcia dodatkowe proponuje szkoła,9. wynikami nauczania (informacje o maturze, egzaminach potwierdzających

kwali# kacje zawodowe).

ABY DOBRZE WYBRAĆ SZKOŁĘ, WARTO KIEROWAĆ SIĘ:

MARZENIAa predyspozycje

Page 9: Nowiny rzemieślnicze nr 24

2

4

5

6

7

3

1

wiosna 2014 nr 24 9

W internecie możesz znaleźć testy służące do tego, aby samodzielnie spróbować określić

swoje predyspozycje. Rozwiązując je, możesz otrzymać informacje o tym, co lubisz, co Cię

interesuje, w czym będziesz dobry. Możesz to potraktować, jak przy miarkę do określenia siebie.

Jeśli zdarzy się, że coś Cię zaintrygowało i masz ochotę omówić z kimś wyniki Twojej pracy

z testem, jeśli nie masz pewności, czy dostatecznie dużo wiesz o sobie, to poszukaj pomocy.

Możesz porozmawiać ze szkolnym doradcą zawodowym (jeśli jest ktoś taki w Twojej szkole),

pedagogiem szkolnym, wychowawcą. Porozmawiaj ze swoimi rodzicami/opiekunami, zna-

jomymi. Możesz poszukać specjalisty, który pomoże dokonać wyboru szkoły czy zawodu.

TESTY, ZNAJDZIESZ M.IN. NA:

• talentgame.pl• labirynt-zawodow.progra.pl• zawodowe.info• interklasa.pl• einsteinpce.strefa.pl/gimnazjum• kariera.pl

Każdy z nas posiada zainteresowania, choć nie zawsze potra* my je nazwać i o nich mówić. A naprawdę warto, ponieważ większość dorosłych zadowolo-nych ze swojej pracy mówi, że sekret ich szczę ścia polega przede wszystkim na tym, że otrzymują pieniądze za to, co uwielbiają robić. Warto przyj rzeć się swoim zainteresowaniom, bo może uda Ci się znaleźć to „coś”, co będziesz lubił robić, i uczynić z tego sposób na życie.

Zdolności decydują o niejednakowych rezultatach w uczeniu się i działaniu przy jednakowej motywa cji i uprzednim przygotowywaniu się. Pewnie zaobser-

wowałeś to u siebie i swoich znajomych. Jedni tyrają i nie zawsze udaje się im dostać szóst-kę, a inni mają najlepszą ocenę w kieszeni bez wysiłku. Z innego przedmiotu może być

dokładnie odwrotnie. Przykłady uzdolnień to: spostrzegawczość, wyobraźnia, zręczność oraz

zdolności specjalne, np. matematyczne, językowe, lite rackie, interpersonalne, plastyczne, muzyczne, techniczne, sportowe czy organizacyjne. A Ty jakie masz uzdolnienia?

Zastanawiasz się czasami nad tym, co umiesz robić naj-lepiej? Może ktoś Cię już pytał o to, co potra* sz, na czym się znasz? Jeśli tak, to przypomnij sobie udzielone wówczas odpowiedzi. Jeśli dojdziesz do wniosku, że niewiele możesz tu wymienić – nie szkodzi. Pomyśl zatem, jakimi umiejętnościami jesteś zainteresowany, co chciałbyś umieć robić. Może np. umiesz łatwo nawiązywać kontakty z innymi, doradzać im, może jesteś przywódcą wśród znajomych, albo potra* sz znaleźć rozwiązanie w trudnej sytuacji, a może dobrze gotujesz lub naprawiasz sprzęt elektryczny.

Wartości to podstawowe kryterium – przewodnik w kształtowaniu naszych postaw. Są wyobraże-

niem tego, co jest godne pożądania, na zdobyciu czego najbardziej Ci zależy. Jeśli np. dla Ciebie wartością jest pomaganie innym, warto wybrać

zawód, w którym można tę wartość realizować. Nie powinno się wybierać zawodu pozostającego w sprzeczności z preferowanymi wartościami. A co Ty sobie cenisz w życiu?

Z pewnością zauważyłeś, że w tych samych okolicznoś-ciach ludzie różnie reagują na to samo zdarzenie. Jedni bardzo emocjonalnie, inni zaś spokojnie. Jedni po-tra* ą długo wykonywać monotonne zajęcie, nie odczuwając znużenia, innych po minucie dopa-da zniecierpliwienie i zniechęcenie. Są też oso-by niezwykle łatwo nawiązujące kontakt z in-nymi, ale też takie, które wolą samotność i własne towarzystwo. Różnice w reagowaniu na te same bodźce związane są właśnie z temperamentem. Do jakiej grupy osób Ty należysz?

W przypadku cech charakteru mówimy o tych do-brych, stanowiących naszą mocną stronę lub o złych,

które składają się na nasze słabe strony. Jedni są uprzejmi, uczynni, dyskretni, uczciwi, a inni obojętni, nieopanowani, niecierpliwi. Również w sferze edukacji i pracy, w podejściu do

obowią zków niektóre osoby są systematyczne, odpowiedzialne, skrupulatne, dokładne i sumienne, podczas gdy inne zachowują się beztrosko, „spoko”, „na luziku”. Powinny więc wykonywać inne prace. A Ty jaki jesteś?

Jeśli jesteś pod opieką specjalistycznej poradni, to zapytaj lekarza, czy nie ma przeciwwskazań do wykonywania zawodu, który sobie wymarzyłeś. Zawód, który Cię interesuje, nie może być w kolizji z Twoim stanem zdrowia. To też jest ważne!

Zainteresowania

Poznaj siebie

Umiej tno ci

Warto ci

Temperament

Cechy charakteru

Stan zdrowia

Uzdolnienia

ród o: „O wiatowe ABC”, pa dziernik 2012

Na Twoje predyspozycje do wykonywania określonego zawodu mają wpływ:

Page 10: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014nr 24 10

Zdobywając konkretny zawód, bądź posiadając ich dwa lub nawet trzy, współczesny człowiek zwiększa swo-je szanse na zaistnienie i dynamiczne funkcjonowanie w różnych sektorach rynku i gospodarki. Tradycja cechów rzemieślniczych i uczenia się zawodu w Polsce i Europie sięga czasów śred-niowiecza. Wtedy to właśnie rodzice posyłali dzieci do mistrza, pod którego czujnym okiem adept sztuki złotniczej, krawieckiej czy garbarskiej poznawał tajniki zawodu. Jakość i kunszt ich pra-cy można do dziś podziwiać w muzeach. Jednak wtedy uczeń, zgłębiający arkana zawodu, nie miał najmniejszych szans na zdobycie wykształcenia ogólnego i wiedzy o świecie. Dzisiejsza szkoła zawodowa daje uczniowi niezliczone możliwości rozwoju, nie tylko poprzez uczenie się języków obcych, podstaw przedsiębiorczości czy geogra) i, lecz także dzięki możliwościom rozwijania

własnych pasji i zainteresowań. Taką szkołą, spełniającą standardy kształce-nia zawodowego na wysokim pozio-mie, jest Zespół Szkół Zawodowych nr 5 we Wrocławiu przy ulicy Dawida 5, w skład którego wchodzi: Technikum nr 5 im. Jana Kilińskiego i Zasadnicza Szkoła Zawodowa im. Jana Kilińskiego. Uczniowie decydujący się na naukę w tej szkole mają do wyboru szereg atrakcyjnych zawodów: fryzjer, cukier-nik, piekarz, sprzedawca, mechanik pojazdów samochodowych. W klasach wielozawodowych uczą się przyszli fo-tografowie, złotnicy-jubilerzy, krawcy, stolarze, tapicerzy, lakiernicy, blacha-rze samochodowi oraz wędliniarze. W technikum kształcą się przyszli technicy usług fryzjerskich. Niedaw no szkoła poszerzyła swoją ofertę eduka-cyjną poprzez organizowanie kwali-) kacyjnych kursów zawodowych dla osób chcących nabyć kwali) kacje

w zawodzie fryzjer. Wielką zaletą struktury szkoły jest kształcenie du-alne, dzię ki któremu uczeń poznaje teorię swego przyszłego zawodu oraz przedmioty ogólnokształcące w szkole, a praktyczną naukę zawodu odbywa w zakładach pracy, u mistrzów szkolą-cych. Taki system daje możliwość jed-noczesnego kształcenia w kierunku praktycznym i teoretycznym. Ważne jest też to, że za swoją pracę uczeń otrzymuje od pracodawcy comiesięczne wynagrodzenie. Dyrektor ZSZ nr 5 pani Cze-sława Gersztyn, zadbała też o to, aby młodzież miała szansę rozwija-nia swoich talentów i zainteresowań, w czym pomagają zajęcia pozalek-cyjne. Już trzeci rok szkoła uczestniczy w unij nym projekcie Modernizacja Kształcenia Zawodowego. Ta intere-sująca oferta edukacyjna polega na prowadzeniu zajęć dodatkowych,

Zawody zwi zane ze sfer us ug, a wywodz ce si

z tradycji rzemie lniczej, zawsze b d potrzebne

i musia by nast pi gigantyczny prze om cywiliza-

cyjny i technologiczny, eby odesz y w niepami .

DOBRA SZKOŁA - DOBRY ZAWÓD

Page 11: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014 nr 24 11

Technikum nr 5 im. Jana Kilińskiego i Zasadnicza Szkoła Zawodowa nr 5 im. Jana Kilińskiego w Zespole Szkół Zawodowych nr 5

we Wrocławiu zapraszają uczniów szkół ponadgimnazjalnych do udziału w ogólnopolskim konkursie zatytułowanym:

poszerzających wiedzę i umiejętnoś-ci zawodowe oraz ogólnokształcące. Zajęcia tego rodzaju przeznaczone są głównie dla uczniów zdolnych, rozwija-ją kompetencje kluczowe i mają charak-ter dydaktyczno-wychowawczy. Szkoła organizuje także różnorodne konkursy zawodoznawcze, w których biorą udział przyszli mistrzowie cukier-nictwa, piekarnictwa czy fryzjer stwa. Prace uczniów eksponowane są na wystawach. W ten sposób zapewnia się adeptom poszczególnych zawodów możliwość pokazania swoich osiągnięć, co cieszy i raduje nie tylko autorów prac, lecz także nauczycieli i mistrzów szkolących. Od 19 lat szkoła, wraz z Dolnośląską Izbą Rzemieślniczą we Wrocławiu (DIR), organizuje Ogólno-polski Turniej na Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik i Piekarz. Roz-strzygnięciu konkursu i ogłoszeniu wyników towarzyszy zawsze uroczysta

oprawa, a wręczeniu nagród oczywiste emocje. Przyszli fryzjerzy natomiast mają szansę zaprezentować swoje umie jętności zawodowe w konkursach i mistrzostwach odbywających się na terenie Dolnego Śląska oraz w innych regionach Polski. Robią to chętnie i dzię ki własnemu talentowi oraz wspar-ciu nauczycieli i zawodowych mistrzów, wracają jako laureaci różnych kategorii konkursowych. W ZSZ nr 5 prowadzone są zajęcia w dwóch specjalistycznych pracow-niach: fryzjerskiej i cukierniczo-piekar-niczej. Uczniowie doskonalą w nich swoje umiejętności zawodowe. Doświadczeniami z nauki zawodu młodzież ZSZ nr 5 ma okazję dzielić się ze swoimi rówieśnikami z Niemiec. Od 26 lat trwa współpraca ze szkołą o pro-+ lu zawodowym w Kau/ euren i nie-co krócej ze szkołą w Hameln. Wizyty młodzieży niemieckiej we Wrocławiu

i polskiej w miastach niemieckich służą nie tylko wymianie doświadczeń za-wodowych, lecz także poznawaniu przez młodych ludzi kultury obu kra-jów. Ponadto współpraca szkoły z DIR we Wrocławiu stwarza młodzieży moż-liwość wyjazdu na staże zagraniczne do Niemiec, Francji i Anglii. Zawód zdobyty w ZSZ nr 5 we Wrocławiu daje szansę na podjęcie pracy nie tylko w Polsce, lecz także w innych państwach Unii Europejskiej, o czym świadczą losy absolwentów. Czas spędzony w murach tej szkoły i w zakładach szkolących zapewnia młodemu człowiekowi szansę na bycie dobrym fachowcem w danej dziedzi-nie, a to z kolei pozwala już budować poważne plany życiowe i zawodowe.

Pawe Eliasnauczyciel j zyka polskiego

w ZSZ nr 5 we Wroc awiu

Zwykli Ludzie Wielkimi Bohaterami

Konkurs poświęcony jest Janowi Kilińskiemu, a odbędzie się w 3 kategoriach: literackiej, muzyczno-literackiej na wiersz lub piosenkę o Janie Kilińskim

oraz plastycznej.

Termin nadsyłania zgłoszeń - do 14 marca 2014 r. na adres e-mail: [email protected]

Termin nadsyłania prac konkursowych – do 31 marca 2014 r. na adres e-mail: [email protected]

oraz drogą pocztową na adres: 50−527 Wrocław, ul. Dawida 5. Na kopercie proszę umieścić hasło:

Konkurs „Zwykli ludzie wielkimi bohaterami” oraz podać kategorię.

Informacje na temat konkursu można uzyskać na stronie szkoły www.zsz5wroclaw.home.pl lub pisząc na adres: [email protected] oraz pod numerem telefonu

71/367 39 33 (Zo+ a Kawecka).

Ogłoszenie wyników i nagrody:Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi do 31 maja 2014 r. W każdej z kategorii

jury wyłoni trzech najlepszych uczestników, dla których ufundowane zostaną

dyplomy i nagrody rzeczowe. Dyplomy otrzymają również opiekunowie

nagrodzonych uczniów. Szkoła, z której uczniowie zostaną

nagrodzeni we wszystkich kategoriach,

otrzyma puchar dyrektora Zespołu Szkół.

PATRONAT HONOROWY:

Jerzy Bartnik – prezes Związku Rzemiosła Polskiego

Iwona Bugajska - dyrektor Wydziału Gimnazjów i Szkół Ponadgimnazjalnych Departamentu Edukacji we Wrocławiu

Zbigniew Ładziński – prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej

Beata Pawłowicz – Dolnośląski Kurator Oświaty

SPONSORZY KONKURSU:

Cech Rzemiosł Budowlanych we WrocławiuCech Rzemiosł Różnych we WrocławiuDepartament Edukacji we Wrocławiu

Dolnośląska Izba Rzemieślnicza we WrocławiuDolnośląski Cech Piekarzy i Cukierników

we WrocławiuDolnośląski Cech Rzemiosł Metalowych

i Motoryzacyjnych we WrocławiuZespół Szkół Zawodowych nr 5 we Wrocławiu

PATRONAT MEDIALNY:

„Nowiny Rzemieślnicze” - magazyn Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej

„Odkrywca” - miesięcznik wydawany przez Instytut Badań Historycznych

i Krajoznawczych Sp. z o.o.

Page 12: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014nr 24 12

Szkoła istnieje na wałbrzyskim ryn-ku edukacyjnym od 12 lat. Jest szkołą niepubliczną o uprawnieniach szkoły publicznej. Stwarza absolwentom gim-nazjów możliwość zdobycia tradycyj-nego zawodu w nowoczesnej placówce. Uczeń podejmujący u nas naukę staje przed możliwością nabycia wysokich kwali( kacji zawodowych, potwier-dzonych egzaminem składanym przed Okręgową Komisją Egzaminacyjną lub komisją przy izbie rzemieślniczej. Egzaminy czeladnicze organizowane przez Dolnośląską Izbę Rzemieślniczą we Wrocławiu stanowią dla absol-wenta zasadniczej szkoły zawodowej przepustkę do podjęcia pracy, tak w Polsce, jak i w krajach całej Europy, gdzie od wielu lat ceni się świadectwa czeladnicze i dyplomy mistrzowskie.

Szkoła posiada bogatą ofertę edu-kacyjną i profesjonalnie wyposażone pracownie dla pasjonatów fryzjerstwa. Powodzeniem cieszą się też zawody z branży gastronomicznej, usługowej i motoryzacyjnej, takie jak: cukier-nik, piekarz, kucharz, sprzedawca, mechanik pojazdów samochodowych, blacharz samochodowy, lakiernik, stolarz. Uczniowie rozpoczynają-cy naukę w tej szkole spotykają się z systemem różniącym się od stan-dardów panujących w większości polskich szkół. Wałbrzyska placów-ka rzemieślnicza oferuje kształcenie w systemie dualnym, zbliżonym do standardów kształcenia niemieckiego. Praktyczną naukę zawodu uczniowie realizują, nie w warsztatach szkolnych, ale w zakładach pracy, salonach

fryzjerskich czy warsztatach samo-chodowych, na prawach pracownika młodocianego, w szkole zaś uzupełnia-ją kształcenie teoretyczne. Rozwiązanie to stwarza szereg zalet. Młodzi adepci rzemiosła uczą się swego fachu w re-alnych warunkach pracy, a ich starania, już od pierwszego roku nauki, są re-kompensowane poprzez comiesięczne wynagrodzenie. Praco wnikowi młodo-cianemu naliczane są składki ZUS oraz staż pracy. Korzyści płynące z nauki zawodu u pracodawcy odzwierciedla-ją corocznie zdobywane przez naszych uczniów pierwsze miejsca w wojewódz-kim konkursie bhp. Szkoła, w okresie swojej długolet-niej działalności, zdążyła wypracować szereg ciekawych inicjatyw, takich jak corocznie organizowany Szkolny Dzień Rzemiosła, Międzyszkolny Konkurs Fryzjerski oraz staże zagraniczne.

Rzemie lnicza Zasadnicza Szko aZawodowa im. Stanis awaPalucha w Wa brzychu to szko az klimatem i dobrym fachem, kszta c ca nowocze niew tradycyjnych zawodach.

SZKOŁA Z KLIMATEM I DOBRYM FACHEM

BIURA DO WYNAJĘCIA W WAŁBRZYCHU

Cech Rzemiosł Różnych i Małej

Przedsiębiorczości w Wałbrzychu

wynajmie biura pod adresem:

pl. Magistracki 3

58-300 Wałbrzych

Dostępne są lokale o powierzchni

od 13 m2 do 25 m2

KONTAKT

tel: 74 84 239 57,

e-mail: [email protected]

Zapraszamy do negocjacji cenowych.

Page 13: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014 nr 24 13

Samorząd Województwa Dolnoślą-skiego, w ramach projektu „Moder-nizacja kształcenia zawodowego na Dol-nym Śląsku II”, zorganizował ko lejną edycję Targów Pracy i Zawodów. Celem wydarzenia była promocja kszta ł-cenia zawodowego w województwie dolnośląskim. W tegorocznej edycji, która odbyła się 13 lutego 2014 r. we Wrocławskim Centrum Kongresowym, udział wzięła również Dolnośląska Izba Rzemieślnicza we Wrocławiu (DIR). W targach uczestniczyła młodzież ze szkół gimnazjalnych, przed którą ważna decyzja odnośnie wyboru dalszej ścieżki kształcenia. Nie zabrakło przede

wszystkim uczniów z Wrocławia i powiatów milickiego, oleśnickiego, oławskiego, strzelińskiego, średzkiego, trzebnickiego i wołowskiego. Stoisko DIR cieszyło się zainte-resowaniem zwiedzających. Uwagę zwróciły szczególnie materiały z infor-macjami o zawodach. Z nich uczniowie gimnazjów dowiadywali się o korzyś-ciach, jakie wiążą się z posiadaniem konkretnego fachu. Mamy nadzieję, że latem spotkamy w cechach uczestników targów, podpi-sujących umowy o praktyczną naukę zawodu z dolnośląskimi rzemieślnika-mi.

Na targach zaprezentowano także projekty realizowane przez DIR, tj. „Kariera bez granic – transgraniczna orientacja zawodowa w Euroregio-nie Neisse-Nysa” – projekt, którego celem jest przygotowanie młodzieży do skorzystania z szans i możliwości, ja-kie istnieją na transgranicznym rynku kształcenia i pracy oraz projekt „Młodzi rzemieślnicy w Europie”, który oferu-je staże zagraniczne w Niemczech i we Francji dla uczniów szkół zawodowych, odbywających praktykę w zakładach rzemieślniczych.

Jakub Tura ski

Pozyskane środki * nansowe na realizację projektu unij-nego „Fryzjer/wizażysta jako bardziej prestiżowy zawód kluczem do samorealiza cji i zatrudnienia” pozwoliły wyposażyć szkołę w profe-sjonalny sprzęt i narzędzia do nauki zawodu wizażysty, na stałe wprowadzając go do oferty edukacyjnej branży fryzjerskiej. Aktualnie reali-zowany jest projekt „Staże i praktyki zagraniczne dla osób szko-lących się i kształcących zawodowo” w ramach programu Leonardo da Vinci, w ramach którego 35 uczniów wyjedzie na praktyki do Niemiec. Ogromnym walorem szkoły jest jej kameralność. To nie jest placów-ka, w której uczeń może się zgu-bić. Optymalnie dobrane oddziały klasowe, nowoczesne wyposażenie

oraz doświadczona kadra pedago-giczna sprawiają, że wałbrzyska szkoła rzemieślnicza staje się dla wielu gimna zjalistów szkołą pozytyw-nego wyboru. Dla rozwijania uzdol-nień i zainteresowań młodzieży szkoła oddaje do dyspozycji nowoczesną pra-cownię fryzjersko-wizażystyczną, pra-cownię gastronomiczno-piekarniczą, 16-stanowiskową mobilną pracownię

komputerową z dostępem do nowoczesnej sieci interne-towej. Ponadto w użytkowa-niu nauczycieli i uczniów po-zostają 4 tablice interaktywne, sprzęt multimedialny, bibliote-ka, siłownia, boisko sportowe, skle pik oraz radiowęzeł. Szkoła zapewnia także opiekę peda-goga, doradcy zawodowego i pielęgniarki. Kolejna inicja-tywa placówki to działania na rzecz nauki projektowania

odzieży i próba reaktywowania, odcho-dzącego niesłusznie w zapomnienie, zawodu krawca. W tym celu zakupio-ne zostały maszyny do szycia i prowa-dzone są dodatkowe zajęcia, rozwijające zainteresowania młodzieży tą branżą.

Jan Brzezi skidyrektor szko y

TARGI PRACY I ZAWODÓW WE WROCŁAWIU

Page 14: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014nr 24 14

„Dzięki ścisłej współpracy ze szko-łami, urzędem pracy, Ochotniczym Hufcem Pracy w Bolesławcu, a przede wszystkim starostwem bolesławiec-kim przy każdej okazji promujemy szkolnictwo zawodowe. W tym celu organizujemy targi oświatowe, podczas których młodzież dowiaduje się, jak wygląda praca w poszczególnych zawo-dach. Każdy uczestnik targów otrzy-muje ulotkę reklamową. Organizujemy konkursy dla młodzieży, mające na celu promocję cechu, zakładów rzemieśl-niczych, a w szczególności zachęce-nie gimnazjalistów do podejmowania nauki w rzemiośle. Organizowaliśmy „Festiwal Fryzur”, „Festiwal Smaku”, festiwal „Murowany Sukces”, a w tym roku odbędzie się konkurs dla branży motoryzacyjnej „Festiwal na 4 Koła”. Cieszymy się, że z każdym rokiem coraz więcej cechów bierze udział w tej wspaniałej, integrującej środowis-ko rzemieślnicze zabawie. W promocji bolesławieckiego rzemiosła i nauki za-wodu pomaga nam gazeta i portal „bo-lec.info”, za co serdecznie dziękujemy redaktorowi Kazimierzowi Marcze-wskiemu. Delegujemy także naszych uczniów na konkursy orga-nizowane przez inne cechy, gdzie odnoszą sukcesy. Promu-jemy uczniów mających bardzo dobre wyniki w nauce, kierując ich na praktyki zagraniczne. Jest to możliwe dzięki współpracy z Dol-nośląską Izbą Rzemieślniczą we Wrocławiu (DIR). Wspólnie z rze-mieślnikami staramy się również

pomagać młodzieży z ubogich rodzin i mamy ogromną satysfakcję, że wielu z nich daliśmy szansę na lepsze jutro. Dzięki ścisłej współpracy z komen-dantem OHP w Bolesławcu panem Jac-kiem Neslerem, w naszych zakładach rzemieślniczych, odbywają przyucze-nie do wykonywania określonej pracy uczniowie, którzy teoretyczną naukę zawodu realizują na poziomie gim-nazjum. Stwarzamy szanse dla zagu-bionej młodzieży na lepszą przyszłość. Staramy się zrozumieć problemy mło-dego człowieka. Zdobywając jego zau-fanie, pokazujemy mu właściwą drogę. Młodzi ludzie zapamiętują cech jako instytucję, która pomaga i której za-leży na dobru nie tylko rzemieślnika, ale także na dobru młodego człowieka, wkraczającego w dorosłe życie.

Po zakończonej edukacji uczeń zda-je egzamin czeladniczy. Zdobycie ty-tułu czeladnika jest uwieńczeniem nau-ki w szkole zawodowej i u pracodawcy. Aby to uczcić od kilku lat organizu-jemy gale wręczania świadectw cze-ladniczych. Ostatnia taka uroczystość odbyła się we wrześniu ubiegłego roku w Teatrze Starym w Bolesławcu. Fre-kwencja dopisała. Wręczanie świa-dectw czeladniczych rozpoczęto od najlepszych. Na scenie bardzo dobrzy uczniowie, w asyście swojego nauczy-ciela zawodu i rodziców, otrzymywa-li nagrody książkowe, ufundowane przez cech, a Starostwo Bolesławieckie wręczało listy gratulacyjne rodzicom i rzemieślnikom szkolącym uczniów. Była to podniosła i wzruszajaca chwi-la, szczególnie dla rodziców. „Dobrzy rzemieślnicy poszukiwani są na rynku polskim i europejskim” – zwrócił się

do młodzieży członek zarządu Po-wiatu Bolesławieckiego Dariusz Kwaśniewski. „Praca rzemieślnika jest bardzo ważna i potrzebna dla naszych mieszkańców” – dodał.

Dyrektor Powiatowego Urzędu Pra-cy w Bolesławcu Ewa Hryciów niejed-nokrotnie podkreślała, że najwięcej ofert pracy jest dla osób z wykształce-niem zawodowym, a szczególnie dla tych, którzy uczą się zawodu u tak do-brych rzemieślników, jacy działają na terenie bolesławieckiego powiatu. O tym, że obraliśmy właściwy kierunek świadczy fakt, że nasza młodzież wraca do cechu zasilając gro-no rzemieślników.”

Cech Rzemios Ró nych i Ma ej Przedsi biorczo ci w Boles awcu

ROLA CECHU W NAUCE ZAWODU

Cech rzemie lniczy to instytucja, która znajduje pracodawc dla ucznia,

chc cego zdoby zawód rzemie lniczy i podpisuje z nim umow w celu

przygotowania zawodowego. O tym, co jeszcze robi cechy opowiada

kierownik boles awieckiego cechu pani Urszula Róg.

Page 15: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014 nr 24 15

EGZAMINY ZAWODOWE W RZEMIOŚLE

KONKURS„BEZPIECZNIE OD STARTU”

System rzemieślniczych egzaminów, w rezultacie których można uzyskać tytuł zawodowy czeladnika i mistrza, jest jedną z najstarszych form potwier-dzania kwali& kacji zawodowych. System ten jest prawnie umocowany w Polsce w ustawie z dnia 22 marca 1989 r. o rzemiośle (Dz. U. z 2002 r. Nr 112, poz. 979 ze zm.), której prze-pisy upoważniają izby rzemieślnicze do powoływania komisji egzaminacyj-nych, przeprowadzania egzaminów, wydawania świadectw czeladniczych i dyplomów mistrzowskich oraz opatry-wania ich pieczęcią z godłem pań stwa. Ten stan prawny oznacza, że rzemieśl-niczy system nadawania tytułów za-wodowych jest elementem państwowe-go systemu potwierdzania kwali& kacji zawodowych i z powodzeniem działa nieprzerwanie od 1945 r. Cechą charakterystyczną egzami-nów przeprowadzanych przez izby rzemieślnicze jest ich dostępność dla różnych grup kandydatów, tj. mło-docianych pracowników z systemu szkol nego, pozaszkolnego oraz osób dorosłych, poszukujących możliwości walidacji umiejętności zawodowych, zdobytych na rynku pracy lub poprzez szkolenia.

Już po raz czternasty zapraszamy uczniów z zakładów rzemieślniczych do wzięcia udziału w etapie woje wódzkim ogólnopolskiego konkursu wiedzy z zakresu bhp „Bezpiecznie od star-tu”. Konkurs ma na celu propagowanie znajomości przepisów prawnej ochro-ny pracy oraz zasad bezpie czeństwa i higieny pracy wśród uczniów, odby-wających praktyczną naukę zawodu w zakładach rzemieślniczych. Poza ry-walizacją stricte konkursową, ma więc na celu podniesienie poziomu bez-pieczeństwa pracy oraz kształ towanie

Pierwszym stopniem rzemieślnicze-go wtajemniczenia zawodowego jest tytuł czeladnika. Do egzaminu czelad-niczego w głównej mierze przystępują młodociani pracownicy po ukończeniu nauki zawodu u rzemieślnika. Choć obowiązek złożenia egzaminu przez młodocianego wynika z odrębnych przepisów, to uzyskane w jego wyniku świadectwo czeladnicze powinno być przez kandydatów niezwykle pożądane. Świadectwo czeladnicze jest doku-mentem potwierdzającym posiadanie kompetencji do wykonywania określo-nego zawodu. Do funkcjonowania na rynku pracy jest to dokument niezbęd-ny, poświadczający umiejętności i kom-petencje zawodowe. Do tej pory wiele osób posługuje się w kontaktach gos-podarczych świadectwem ukończenia szko ły zawodowej i jeszcze przed paro-ma laty świadectwo to faktycznie zawie-rało informacje o zawodzie, którego uczył się uczeń. Obecnie świadectwo ukończenia szkoły zawodowej poś-wia d cza jedynie poziom wykształce-nia szkol nego osoby nim się posługu-jącej. Zatem, gdy chcemy podjąć pracę w danym zawodzie, musimy wylegity-mować się dokumentem potwierdzają-cym kwali& kacje zawodowe.

pozytywnych nawyków w środowisku pracy wśród młodych pracowników. Organizatorami konkursu regio-nalnego są Dolnośląska Izba Rze-mieślnicza we Wrocławiu oraz Okrę-gowy Inspektorat Pracy we Wrocławiu, przy współudziale Kuratorium Oświaty we Wrocła wiu. Rozstrzygnięcie dol-nośląskiego etapu zaplanowano w dniu 3 kwietnia 2014 r. w siedzibie Dol-nośląskiej Izby Rzemieślniczej. Laurea-ci dwóch pierwszych miejsc będą repre-zentować Dolny Śląsk podczas & nału konkursu w Warszawie w maju br.

Rzemiosło jest segmentem gospo-darki, posiadającym wyjątkowe znacze-nie niemal w każdym kraju na świecie, posiadającym odrębną strukturę orga-nizacyjną oraz określone uprawnienia nadane przez władze państwowe. Podo-bieństwo systemów rzemieślniczych w wielu krajach, zwłaszcza w krajach Unii Europejskiej, sprawia, że tytuły zawodowe nadawane przez izby rze-mieślnicze w Polsce są znane i uznawane w innych krajach europejskich przez tamtejsze instytucje, urzędy i pracodaw-ców. Ma to znaczenie w kontekście jedno-litego rynku pracy i mobilności polskich pracowników, którzy, dzięki posiadaniu tytułu czeladnika lub mistrza, podej-mują pracę za granicą na warunkach przewidzianych dla wykwali& kowanych pracowników. Dodat kowym doku-mentem wydawanym przez izby, uła-twiającym poruszanie się na krajowym i zagranicznym rynku pracy jest Suple-ment do dyplomu EUROPASS. Ten do-kument w sposób opisowy przedstawia umiejętności zawodowe potwierdzone w wyniku zdanego egzaminu. Wska-zuje, do wykonywania jakich zawodów pokrewnych posiadacz dokumentu jest przygotowany.

Uczniów, którzy chcą zmierzyć się ze swoimi koleżankami i kolega-mi oraz zawalczyć o cenne nagrody (dotychczas były to iPod-y, tablety, aparaty fotogra& czne, mp4, pendrivy) zapraszamy do kontaktu z lokalnym ce-chem, który dokona formalnego zgło-szenia. Czekamy do 20 marca 2014 r.

Ma gorzata Luci skanaczelnik Wydzia u O wiaty

i Kwalifi kacji Zawodowych

Ma gorzata Luci skanaczelnik Wydzia u O wiaty

i Kwalifi kacji Zawodowych

Page 16: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014nr 24 16

POJĘCIE MŁODOCIANEGO ORAZ CHARAKTER ZATRUDIENIA

Młodocianym jest osoba, która ukończyła 16 lat, a nie przekroczyła 18 roku życia. Co do zasady dozwolone jest zatrudnianie wyłącznie tych mło-docianych, którzy:1. ukończyli co najmniej gimnazjum,2. przedstawili świadectwo lekar-

skie stwierdzające, że praca danego rodzaju nie zagraża ich zdrowiu.

Nieliczne wyjątki od tych wymo-gów ustawodawca wskazał w Rozpo-rządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 5 grudnia 2002 r. w sprawie przypadków, w których jest dopuszczalne zatrudnianie młodo-cianych, którzy nie ukończyli gim-nazjum oraz osób niemających 16 lat, które nie ukończyły gimnazjum (Dz. U. 2002.214.1808).

Zatrudnianie młodocianych może przybrać następujące formy:1. nauka zawodu (dokształcanie teore-

tyczne i praktyczna nauka zawodu organizowana u pracodawcy),

2. przyuczenie do wykonywania okre ślonej pracy (wybrane prace związane z nauką zawodu),

3. w innym celu niż przygotowanie zawodowe, ale wyłącznie przy wyko-nywaniu tzw. prac lekkich (wykaz takich prac sporządza pracodawca po uzyskaniu zgody lekarza medy-

cyny pracy i zatwierdzeniu przez właściwego inspektora pracy).

Pracodawca przyjmujący młodocia-nego powinien posiadać uprawnienia do szkolenia przewidziane w § 10 ust. 4 – 5 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 15 grudnia 2010 r. w sprawie praktycznej nauki zawodu (Dz. U. 2010.244.1626), tj.:• tytuł mistrzowski lub przynajmniej

wykształcenie średnie zgodne z kie-runkiem kształcenia ucznia i staż pracy,

• przygotowanie pedagogiczne.

OBOWIĄZKI PRACODAWCY PRZY

ZATRUDNIANIU MŁODOCIANYCH

Pracodawca zatrudniający młodo-cianych winien spełnić następujące wymogi:• skierować młodocianego na wstępne,

okresowe i kontrolne badania lekar-skie,

• zawrzeć z młodocianym umowę o pra-cę (zasadniczo na czas nieokreślony),

• przeprowadzić wstępne ogólne i sta-nowiskowe szkolenia bhp,

• przekazać informacje o ryzyku za-wodowym i zasadach ochrony przed zagrożeniami,

• opracować i zapoznać z wykazem prac wzbronionych młodocianym w zakładzie pracy,

• opracować wykaz stanowisk i prac dozwolonych,

• opracować (realizować) program kształcenia młodocianych,

• prowadzić ewidencję – wykaz pra-cowników młodocianych,

• prowadzić ewidencję czasu pracy młodocianych,

• prowadzić ewidencję przydzielonej odzieży i obuwia roboczego.

POSTANOWIENIA UMOWY

O PRACĘ W CELU PRZYGOTOWA-

NIA ZAWODOWEGO

Ustawodawca przewidział, iż umowa o pracę z młodocianym powinna za-wierać w szczególności:• rodzaj przygotowania zawodowego

(nauka zawodu/przyuczenie do wy-konywania określonej pracy),

• czas trwania i miejsce odbywania przygotowania zawodowego,

• sposób dokształcania teoretycznego,• wysokość wynagrodzenia.

CZAS PRACY, PRACA

W GODZINACH NADLICZBOWYCH

I PORZE NOCNEJ

Wymiar czasu pracy uzależniony jest od wieku młodocianego, tj. w wieku do lat 16 nie może przekraczać 6 godzin na dobę, a w wieku powyżej 16 lat nie może przekraczać 8 godzin na dobę. Do czasu pracy młodocianych wli cza się czas nauki, wynikający z obowiąz-kowego programu zajęć szkolnych (bez względu na to, czy odbywa się w godzinach pracy). Jeżeli dobowy wymiar czasu pracy przekracza 4,5 godziny, młodocianemu przysługuje przerwa wliczana do czasu pracy, trwa-jąca nieprzerwanie przez 30 minut. Młodocianemu przysługuje przerwa w pracy, obejmująca porę nocną, trwa jąca nieprzerwanie przez 14 godzin oraz prawo do cotygodniowego co naj mniej 48-godzinnego odpoczynku obej-mującego niedzielę. Obowiązuje bez-względny zakaz zatrudniania młodo-cianego w godzinach nadliczbowych oraz porze nocnej w godzinach od 22.00 do 6.00. Pracodawca zobowiązany jest udzielić młodocianemu czasu wol-

ZATRUDNIANIE MŁODOCIANYCH

W CELU PRZYGOTOWANIA ZAWODOWEGO

Podstawowym celem zatrudniania m odocianych jest

umo liwienie im zdobycia kwalifi kacji zawodowych.

Obowi zuj ce przepisy przewiduj szereg wymogów,

zasad i procedur maj cych na celu ochron zdrowia

m odocianych oraz stosunku pracy. Wskazane

warunki zawarte s w przepisach art. 190-206

Kodeksu pracy oraz aktach wykonawczych.

Page 17: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014 nr 24 17

BAL MISTRZA SZKOLĄCEGO W ZGORZELCU

nego od pracy w celu wzięcia udziału w zaję ciach w ramach dokształca-nia (dokształ canie jest obowiązkiem młodocianego do ukończenia 18 lat). Odmienne zasady obowiązują przy wykonywaniu przez młodocianego tzw. prac lekkich, co nie jest objęte przed-miotem niniejszego artykułu.

PRAWO DO URLOPU WYPOCZYNKOWEGO

Młodociany uzyskuje prawo do ur-lopu wypoczynkowego w wymiarze 12 dni roboczych wraz z upływem 6 miesięcy od rozpoczęcia pierwszej pra-cy, a z upływem roku przysługuje mu urlop w wymiarze 26 dni roboczych (łącznie w ciągu pierwszego roku 38 dni). W roku kalendarzowym, w którym młodociany ukończy 18 lat przysługuje mu prawo do 20 dni roboczych urlo-pu. Młodocianemu uczęszczającemu do szkoły należy udzielić urlopu wy-poczynkowego podczas ferii szkolnych. Pracodawca jest obowiązany, na wnio-sek młodocianego (ucznia szkoły dla pracujących) udzielić mu, w okresie ferii szkolnych, urlopu bezpłatnego w wy-miarze nie przekraczającym łącz nie z urlopem wypoczynkowym 2 miesięcy.

ROZWIĄZANIE UMOWY O PRACĘ Z MŁODOCIANYM PRACOWNIKIEM

Ustawodawca w przepisie art. 196 Kodeksu pracy przewidział zamknięty

Dnia 23 listopada 2013 r. Cech Rzemiosł Różnych i Małej Przed-siębiorczości w Zgorzelcu, jak co roku, organizował Bal Mistrza Szkolące-go. Tradycyjnie swoją obecnością bal zaszczycili: prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej we Wrocławiu Zbigniew Ładziński, wójt Gminy Zgorzelec Kazi-mierz Janik, starosta Powiatu Zgorze-leckiego Artur Biliński, bur mistrz Miasta Zgorzelec Rafał Gronicz, dyrek-torzy szkół zawodowych Andrzej Wey-chan i Katarzyna Koman, dyrektor

katalog przypadków, w których pra-codawca może rozwiązać umowę o pracę w celu przygotowania zawodo-wego. Rozwiązanie stosunku pracy nastąpić może w razie:• niewypełniania przez młodocianego

obowiązków wynikających z umowy o pracę lub obowiązku dokształcania się, pomimo stosowania wobec niego środków wychowawczych,

• ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy,

• reorganizacji zakładu pracy uniemo-żliwiającej kontynuowanie przygoto-wania zawodowego,

• stwierdzenia nieprzydatności młodo-cianego do pracy, w zakresie której odbywa przygotowanie zawodowe.

DOFINANSOWANIE

KOSZTÓW KSZTAŁCENIA

Przepis art. 70b ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty przewiduje, iż pracodawcom, którzy zawarli z młodocianymi pracowni-kami umowę o pracę w celu przy-gotowania zawodowego, przysługuje do* nansowanie kosztów kształcenia młodocianych w przypadku, gdy posia-dają oni kwali* kacje do przygotowa-nia zawodowego młodocianych i ich wyna gradzania, a młodociany ukończy przygotowanie zawodowe i zda egza-min. Wysokość kwoty do* nansowa-nia wynosi 8.081 zł w przypadku nau-ki zawodu trwającej 36 miesięcy (przy

szpitala w Zgorzelcu Zo* a Barczyk, dyrektor ośrodka rehabilitacji Zbigniew Śliwiński. W tym dniu Srebrnym Medalem im. Jana Kilińskiego zostali odznaczeni: • Burmistrz Miasta Zgorzelec Rafał

Gronicz,• Dyrektor Zespołu Szkół Zawo dowych

im. św. Barbary w Bogatyni Katarzyna Koman.

Uczniowie z Zespołu Szkół Po nad-gimnazjalnych przygotowali dla mistrzów szkolących wspaniały pokaz teatralny.

krótszym okresie kształcenia kwota ta jest proporcjonalnie niższa), zaś w przypadku przyuczania do wyko-nywania określonej pracy do* nanso-wanie wynosi 245 zł za każdy pełny miesiąc kształcenia. Wskazane kwoty są waloryzowane. W celu otrzymania do* nansowania należy złożyć wnio-sek do wójta (burmistrza, prezyden-ta) właściwego ze względu na miejsce zamieszkania młodocianego, w termi-nie 3 miesięcy od dnia zdania przez młodocianego egzaminu. Zgodnie ze zmianami Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 26 kwietnia 2007 r. w sprawie refundowa-nia ze środków Funduszu Pracy (Dz. U. 2007.77.518), które weszły w życie z dniem 31 grudnia 2013 r., pomoc pub-liczna będzie udzielana pracodawcom do dnia 30 czerwca 2014 r.

Podstawa prawna:• ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r.

Kodeks pracy (Dz. U. 1998.21.94),• ustawa z dnia 7 września 1991 r. o sys-

temie oświaty (Dz. U. 2004.256.2572),• akty wykonawcze wskazane w treści

artykułu.

Stan prawny na dzień 15 stycznia 2014 r.

Magdalena Kieszkowskaradca prawny

Zgorzeleccy rzemieślnicy nato miast przygotowali na tę uroczystość prze-pyszne wypieki. Cukiernia pani Agnie-szki Brzuzko ufundowała ciasto, a cu-kiernia Jacek i Mieczysław Nitarscy okolicznościowy tort. Wszyscy, przy doskonałej muzyce i swojskim jadle, bawili się do białego rana.

Alina Skowronek

Page 18: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014nr 24 18

SPOTKANIA FIRM RODZINNYCH

Przedsiębiorstwa rodzinne stano-wią dużą część polskich przed-siębiorstw. Zarówno pod względem zatrudnienia, udziału w tworzeniu PKB, jak i innowacyjności stano wią podstawę gospodarki. Ich specy' ka jest stosunkowo dobrze rozpoznana, jednak nie wypracowano ciągle efekty-wnych narzędzi radzenia sobie z ich problemami. Stąd też zrodził się pomysł orga-nizowania śniadaniowych spotkań właścicieli ' rm rodzinnych. Spotka-nia o charakterze merytorycznym, z wykła dami i prezentacjami prowa-dzone przez ekspertów z dziedziny zarządzania, ' nansów, prawa, psy-chologii, itp. mają za zadanie pomóc w rozwiązywaniu konkretnych i aktu-alnych problemów, wzmacniania kom-petencji uczestników, przekazywania informacji o najnowszych rozwiąza-niach, które można wdrożyć w przed-siębiorstwie rodzinnym. Nie są to gotowe rozwiązania, a jedynie idee przedstawione w niezwykle ciekawy i praktyczny sposób. Spotkania mają również walor inte-gracyjny i stanowić mogą płaszczyznę

wymiany poglądów. Podczas prelekcji uczestnicy mogą częstować się kawą, herbatą i rozkoszować przepysznymi bułeczkami robionymi przez ' rmę rodzinną. Tego typu spotkania, organizowane przez Instytut Biznesu Rodzinne-go, odbywają się w Poznaniu od kilku lat. Do tej pory odbyło się 14 śniadań czwartkowych, w tym dwie edycje specjalne całodniowe. W spotkaniach tych uczestniczyło ponad 590 osób, ze 134 różnych ' rm, 60% uczestników to właściciele i członkowie rodziny. Od grudnia 2013 roku podobne spotkania odbywają się również we Wrocławiu. Organizatorami spotkań są Dolnośląska Izba Rzemieślnicza we Wrocławiu (DIR), Instytut Biznesu Rodzinnego oraz Wyższa Szkoła Ban-kowa we Wrocławiu. Spotkanie inauguracyjne odbyło się 2 grudnia w siedzibie DIR. Tematem były problemy optymalizacji obciążeń podatkowych. Wykład poprowadził dr Jerzy Jagoda, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu. Pre zentował on uczestnikom m.in. potrze bę analiz formy prawnej, formy

opodatkowania i wysokości ponoszo-nych obciążeń podatkowych oraz moż-liwości zmian. Drugie spotkanie odbyło się 27 stycz-nia 2014 r. i poświęcone było tematyce przygotowania ' rmy do przeprowadze-nia efektywnej sukcesji. Zaprezentowa-no cel i przebieg projektu „Kody War-tości – efektywna sukcesja w polskich ' rmach rodzinnych”, ' nansowanego ze środków unijnych, a kierowanego do przedsiębiorstw rodzinnych w sy-tuacji sukcesji. Zaprezentowano wyni-ki badań oraz możliwość korzystania z efektów projektu przez dolnośląskich przedsiębiorców rodzinnych. Kolejne spotkania ' rm rodzinnych zaplanowano w terminach: 24.03.2014 r., 28.04.2014 r. i 23.06.2014 r. Serde cznie zapraszamy do udziału wszystkich zainteresowanych. Mamy nadzieję, że tradycją stanie się, iż każdy ostatni poniedziałek miesiąca będzie w DIR dniem poświęconym spotkaniu dol-nośląskich ' rm rodzinnych.

prof. dr hab. Krzysztof Safi n

We czwartki w Poznaniu, a w poniedzia ki we

Wroc awiu fi rmy rodzinne poszukuj rozwi za

problemów, z jakimi si borykaj . Pomagaj im

w tym zaproszeni eksperci.

Page 19: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014 nr 24 19

Projekt „Kody Wartości” – chce pomóc przetrwać 240 tys. polskich $ rm rodzinnych, które w najbliższych latach czeka pokoleniowa zmiana. Ponad 340 tys. $ rm rodzinnych, które zostały założone w latach 90-tych XX wieku stanie przed problemem prze-kazania zarządzania w ręce młodsze-go pokolenia. Jak pokazują badania międzynarodowe, w 70% przedsiębiorstw ten pro-ces się nie uda. To oznacza poważne problemy zarząd-cze w 240 tys. $ rm rodzin-nych w Polsce w ciągu naj-bliższych 5 lat. Warto zatem przygoto-wać polskie $ rmy rodzin-ne do procesu zarządzania zmianą sukcesyjną. W tym celu jest realizowany pro-jekt „Kody wartości – efektywna suk-cesja w polskich $ rmach rodzinnych”. Celem projektu jest stworzenie unika-towej metodyki zarządzania zmianą, która pozwoli na skuteczne przeprowa-dzenie sukcesji w mikro, małych i średnich przedsiębiorstwach rodzin-nych, z uwzględnieniem specyfiki i oczekiwań polskich $ rm rodzinnych. Efektem końcowym projektu będą opracowane produkty skierowane do przedsiębiorstw rodzinnych – Metodo-logia 7 kroków, praktyczne narzę dzia HR, słuchowisko o sukcesji, $ lmy pre-zentujące tematykę zarządzania zmianą pokoleniową, przewodnik SOS przydat-ny w sytuacji nagłej sukcesji oraz portal internetowy poświęcony tematyce suk-cesji w $ rmach rodzinnych www.suk-cesja.org.pl.

Obecnie przygotowane zostały przez ekspertów projektu pierwsze wersje produktów, które są udostęp-nione $ rmom rodzinnym w ramach testowania na portalu internetowym www.sukcesja.org.pl. Etap testowa-nia, który trwa do lipca 2014 r., umoż-liwia sprawdzenie zaproponowanych rozwiązań, a przede wszystkim daje

przedsiębiorcom rodzinnym moż-liwość wypowiedzenia się i zgłosze-nia mody$ kacji, wypływających z ich oso bistego doświadczenia związane-go z przekazywaniem $ rmy. Warun-kiem uzyskania dostępu do produktów wypracowanych w projekcie „Kody wartości” jest uzupełnienie formu-larza rejestracyjnego na portalu www.suckesja.org.pl przez rodzinną $ rmę i uzupełnienie an kiety oceniającej poszczególne narzędzia. Dr Adrian-na Lewandowska, lider merytoryczny projektu, zachęca $ rmy rodzinne do uczestnictwa w testowaniu za pośred-nictwem strony internetowej. „Czeka-my na opinie i sugestie zmian ze śro-dowiska $ rm rodzinnych” – mówi dr Adrian na Lewandowska. „Wasz głos, głos $ rm rodzinnych, jest dla nas ważny

i cenny. Jestem przekonana, że dzię-ki zaangażowaniu w testowanie przez $ rmy rodzinne uda nam się wypra-cować narzędzia sukcesyjne, które będą praktyczne, przydatne i pożyteczne dla pol skich $ rm rodzinnych. Wierzę, że po zapoznaniu się z nimi, wiele rodzin-nych biznesów z powodzeniem przej-dzie przez pokoleniową zamianę i będą

dalej rozwijały się” – dodaje dr Lewandowska. Projekt „Kody Wartości – efektywna sukcesja w polskich $ rmach rodzinnych” realizowa-ny jest przez trzech partnerów – Business Discovery, Centrum Rozwoju Szkół Wyższych TEB Akademia Sp. z o.o. i HORTIMEX PLUS Sp. z o.o. Spółkę Komandy-tową. Projekt jest do$ nansowany przez Polską Agencję Rozwoju

Przedsiębiorczości i współ$ nansowany przez Unię Europejską w ramach Eu-ropejskiego Funduszu Społecznego. Re-alizowany jest w konkursie „Rozwiąza-nia jutra w HR”, toteż w kompleksowy sposób traktuje zagadnienia związane z procesem sukcesji i jego skutkami.

Katarzyna Barci skaekspert ds. komunikacji i upowszechniania

KODY WARTOŚCIEFEKTYWNA SUKCESJA W POLSKICH

FIRMACH RODZINNYCH

Projekt współ� nansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

KONTAKT:

Katarzyna Barcińska, ekspert ds. komunikacji i upowszechniania,

• e-mail: [email protected]

• tel. 668 23 88 06

• www.kodywartosci.pl

Page 20: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014nr 24 20

Prezentujemy działania realizowane przez Dolnośląską Izbę Rzemieślniczą we Wrocławiu i Agencję PONTES z Ostritz w ramach polsko-niemiec-kiego projektu „Kariera bez granic - transgraniczna orientacja zawodowa w Euroregionie Neisse-Nysa”. Celem prowadzonych działań jest przygoto-wanie młodych ludzi do skorzysta-nia z szans i możliwości, jakie istnieją na transgranicznym rynku edukacji i pracy.

SZKOLENIE NAUCZYCIELI

Grupa nauczycieli polskich gim-nazjów i niemieckich szkół średnich z Euroregionu Nysa spotkała się na wspólnych warsztatach poświęconych tematyce transgranicznej orientacji za-wodowej. Było to trzecie, ostatnie spot-kanie z całego cyklu szkoleń przewi-dzianych w projekcie. Spotkanie odbyło się w dniach 14-15 stycznia 2014 r. w Międzynarodowym Centrum Spotkań St. Marienthal w Ostritz. Wzięło w nim udział 20 osób - nauczyciele i multiplikatorzy, zajmu-jący się orientacją zawodową z Dolnego Śląska i Saksonii. Nadrzędnym celem szkolenia było opracowanie i prezentacja projek-tów edukacyjnych z zakresu trans-granicznej orientacji zawodowej – za-wody w Euroregionie Nysa. Podstawą praktyczną do pracy warsztatowej były wizyty w przedsiębiorstwach po obu

stronach granicy. W Polsce uczestni-cy odwiedzili Piekarnię i Ciastkarnię w Jędrzychowicach. Właścicielka – pani Agnieszka Brzuzko – przedsta-wiła ( rmę i opowiedziała o swojej drodze do mistrza piekarstwa i mis-trza cukiernictwa. Omówiła również system kształ cenia w zawodzie piekarz i cukier nik oraz podkreśliła znacze-nie tych zawodów na obszarze eurore-gionu. Wizy ta w piekarni umożliwiła nauczycielom poznanie zawodów, które nigdy nie znikną z rynku pracy, zawodów, które są bardzo potrzebne, a nie zawsze brane są pod uwagę przez młodych ludzi, którzy planują swoją ścieżkę kariery zawodowej. W spotkaniu uczestniczył również starszy Cechu Rzemiosł Różnych i Małej Przedsiębiorczości w Zgorzelcu, pan Franciszek Wurszt, który omówił rolę i zadania cechu w zakresie wspie-rania uczniów i ich rodziców oraz nauczycieli w propagowaniu trans-granicznej orientacji zawodowej. Za-znaczył działania cechu na rzecz rozwo-ju mikro i małych przedsiębiorstw w regionie, gdzie młodzi ludzie mogą w praktyczny sposób poznawać i dos-konalić umiejętności zawodowe na wybranym kierunku kształcenia za-wodowego. Drugim zakładem, który odwie-dzili nauczyciele, tym razem po nie-mieckiej stronie, był maltański szpital St. Carolus w Görlitz. Podczas wi-zyty uczestnicy, poznali cele i zadania

placówki w zakresie usług opiekuńczo-medycz nych, wysłuchali informa-cji na temat kształcenia w zawodzie pielęgniarza, pomocnika pielęgniarza i opiekuna medycznego oraz informacji na temat praktyk zawodowych. Poznali sposoby kształcenia zawodowego, dos-konalenia umiejętności zawodowych i psychologiczno-społecznych podczas realizowanych praktyk zawodowych. Uczestnicy odwiedzili dwa oddziały szpitala (oddział leczenia snu i od-dział paliatywny), na których pracują opiekunowie medyczni i pielęgniarze. Zobaczyli jak zorganizowana jest opie-ka i prowadzone leczenie pacjentów. Kolejnym punktem szkolenia była praca nad projektem eduka-cyjnym, jako metodą i narzędziem in-terdyscyplinarnym, które wymaga sa-modzielnej i aktywnej pracy uczniów. Na podstawie doświadczenia, wiedzy z poprzednich warsztatów i infor-macji pozyskanych w trakcie wizyty w przedsiębiorstwach, nauczyciele

Pocz tek roku w projekcie „Kariera bez granic”

to czas warsztatów dla uczniów i nauczycieli.

KARIERA BEZ GRANIC

BIURO PROJEKTU:

Dolnośląska Izba Rzemieślnicza we WrocławiuWrocław, Pl. Solny 13, pok. 51

» Jakub Turański

tel.: 71 344 86 91 wew. 29, e-mail: [email protected]

» Marzena Łukowiak

tel.: 71 344 86 91 wew. 14,

e-mail: [email protected]

Page 21: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014 nr 24 21

w międzynarodowych zespołach opra-cowali projekt edukacyjny z zakresu orientacji zawodowej. Opracowano sce-nariusze projektów ponadczasowych i transgranicznych, które mogą być wprowadzone do realizacji w szkole. Uczestnicy szkolenia poznali także polsko-niemiecki projekt LOG-IN, który zakłada działania szkoleniowe z zakresu zastosowania nowych mediów i technologii w nauczaniu języków obcych, ukierunkowanych na tworzenie innowacyjnych materiałów edukacyjnych.

WARSZTATY REDAKCYJNE DLA UCZNIÓW

4-5 grudnia 2013 r. oraz 12-13 lutego 2014 r. w Zgorzelcu odbyły się war-sztaty redakcyjne poświęcone tema-tyce transgranicznej orientacji za-wodowej. W warsztatach uczestniczyli uczniowie z polskiego Gimnazjum nr 1 w Zgorzelcu, niemieckiej Szkoły

Średniej w Rothenburgu i Łużyc kiej Szkoły Średniej w Bautzen. Młodzi dzien nikarze wspólnie pracowali nad zbie raniem informacji o swoim re-gionie. Między innymi wzięli udział w konferen cji podsumowującej pro-jekt IMPULS REGIO, która miała miejsce w Starostwie Powiatowym w Görlitz. Projekt ten był mentorskim progra mem w zakresie orientacji za-wodowej skierowanym do uczniów w Niemczech. Młodzi dziennikarze przepro wadzili wywiady z uczestnika-mi projektu, mentorami oraz przedsta-wicielami władz Saksonii. Ponadto podczas warsztatów uczniowie otrzymali praktyczne wska-zówki, jak pisać ciekawe teksty i gdzie zdobywać informacje. Zastanawiali się, jakie wiadomości zaciekawią czytel-ników kolejnego numeru gazetki „Kro-pka.Punkt”, która będzie efektem ich pracy. Zdobyli też pierwsze doświad-czenia w kontakcie z telewizją regio-nalną.

Warsztaty, poza zapoznaniem się ze specy) ką pracy dziennikarza, stanowi-ły też okazję do rozwijania umiejętnoś-ci językowych i międzykulturowych.

KOLEJNE DZIAŁANIA

Projekt „Kariera bez granic” zbliża się do końca. Trwają jeszcze prace nad przygotowaniem porad-nika dla nauczycieli, poświęconego transgranicznej orientacji zawodowej. Stanowić on będzie zbiór informacji i materiałów, które umożliwią uczniom przygotowanie się do podjęcia decyzji związanej z wyborem ścieżki kształce-nia zawodowego na transgranicznym rynku edukacji i pracy. W maju 2014 r. planowana jest konferencja pod-sumowująca realizację projektu i pre-zentująca jego efekty. Bliższe informacje o projekcie na stronie internetowej www.karierabezgranic.pl.

Marzena ukowiak

Projekt jest współ� nansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Polska – Saksonia 2007-2013.

Page 22: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014nr 24 22

Dotychczas staż, w ramach projek-tu, odbyło 60 osób w zawodach: fryz-jer, cukiernik, piekarz i mechanik sa-mochodowy. Wszyscy uczestnicy stażu dzielili się z nami swoimi re$ eksjami z pobytu. Poniżej przedstawiamy rela-cję Pawła Rysaka, mechanika pojazdów samochodowych z Grabowa Wielkiego, który odbywał praktykę w jednym z zakładów w Brunszwiku. „Staż w Braunszwiku to była wspaniała przygoda. Praktykę odby-wałem w zakładzie Autohaus Ju-raszczyk, który zajmuje się serwisem oraz sprzedażą samochodów mar-ki Subaru. W warsztacie panowała spokoj na atmosfera. Załoga, z panem Olafem Zierem na czele, była bardzo sympatyczna i wyrozumiała dla mnie. Mimo bariery językowej doskonale się dogadywaliśmy. Przez 3 tygodnie miałem przyjem-ność pracować na wysokiej jakości sprzęcie, z którym nie miałem do tej pory do czynienia. Z początku me-chanicy nie dawali mi dużo pracy, lecz z dnia na dzień coraz bardziej mi ufa-li i dostawałem coraz więcej zadań. W związku z tym, że był to serwis, przeważnie wykonywałem naprawy okresowe, takie jak wymiana oleju, ) l-trów, płynów, tarcz i klocków hamul-cowych. Ponadto zbliżała się zima, więc dużo aut zmieniało opony z letnich na zimowe. W zakładzie wykonywano

również przeglądy techniczne, więc sprawdzałem sprawność świateł, pozio-my płynów, emisje spalin czy spraw-ność hamulców. Prawie po każdej naprawie auto było myte i odkurzane. W pierwszym dniu pracy za-poznałem się z przepisami bhp oraz zasadami panującymi w zakładzie. W drugim dniu opanowałem obsługę urządzeń stanowiących podstawowe

wyposażenie zakładu. Do końca pier-wszego tygodnia przyjmowałem sa-mochody do naprawy i pomagałem mechanikowi w drobnych naprawach. Na początku drugiego tygodnia sam określałem stan techniczny pojazdów i wykonywałem drobne naprawy. Sprawdzałem szczelność klimatyza-cji, uzupełniałem płyny eksploatacyj-ne, sprawdzałem ciśnienie w ogumie-niu. Po każdej naprawie mechanik dokładnie sprawdzał wykonaną przeze mnie pracę. Pod koniec tygodnia

pracowałem na stanowisku wulka-nizacyjnym, więc zmieniałem koła bądź opony na zimowe, wyważałem je, a następnie ponownie montowałem do aut. W trzecim, ostatnim tygodniu praktyk, pracowałem na samodziel-nym stanowisku i mechanicy rzadko ingerowali w moją pracę. W większoś-ci byłem zdany na swoje umiejętności. Potraktowałem to jako czas, aby wyka-zać się swoimi zdolnościami i robiłem wszystko najlepiej i najszybciej jak tyl ko potra) łem. Podczas tych pięciu dni wymieniałem m.in. sprzęgło, co wiązało się z demontażem i montażem skrzyni biegów, wymieniłem tłumik, łożysko, napinacz paska klinowego, cew kę zapłonową, amortyzatory, czuj-nik temperatury cieczy chłodzącej. Wykonywałem również przeglądy okresowe. Pewnie i tak nie wymieniłem wszystkiego, co robiłem na stażu, bo trudno zapamiętać wszystkie najdrob-niejsze prace. Czas wolny przeważnie spędzaliśmy w grupie na rozmowach i wspólnych wygłupach. Zwiedzaliśmy miasto i odbyliśmy bardzo ciekawe wycieczki do Hamburga i Wolfsburga. Podsumowując, było świetnie i gdybym miał możliwość ponownego wyjazdu, na pewno bym skorzystał.”

Jakub Tura ski

Dobiega ko ca projekt „M odzi rzemie lnicy w Europie”, realizowany ze rodków

Europejskiego Funduszu Spo ecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapita

Ludzki na zasadach Programu Leonardo da Vinci. Ju ostatnia dziesi cioosobowa

grupa uczestniczy w sta u zawodowym w Dre nie.

WRAŻENIA ZE STAŻU

Serdeczne podzi kowania

kierownictwu i pracownikom

Izby Rzemie lniczej w Brunszwiku

za zorganizowanie sta y

zawodowych dla dolno l skich

uczniów sk adaj

prezes Dolno l skiej Izby

Rzemie lniczej we Wroc awiu

wraz z dyrektorem i pracownikami.

Staże i praktyki zagraniczne dla osób kształcących się i szkolących zawodowoProjekt współ� nansowany przez Unię Europejską w ramach środków Europejskiego Funduszu Społecznego

Page 23: Nowiny rzemieślnicze nr 24

wiosna 2014 nr 24 23

Swój zwi zek z rzemios em p. Leon Sikora rozpocz od nauki cukiernictwa w widnicy. I by to zawód, który sta si Jego wielk

yciow pasj . Z sukcesem prowadzi cukierni przez ponad pó wieku. Bogatym do wiadczeniem ch tnie dzieli si z m odymi.

Wyszkoli blisko 50 uczniów. Do cechu w widnicy wst pi w 1961 roku i zwi zany by z nim w zasadzie do samego ko ca, ostatnio

kilka lat jako honorowy cz onek cechu. Po wi ci wiele czasu ze swojego ycia na prac samorz dow , zasiadaj c przez ponad 30 lat

w organach cechu – najpierw jako cz onek zarz du, nast pnie przez 14 lat pe ni c funkcj starszego cechu. Równolegle przez 20 lat

dzia a w Izbie Rzemie lniczej w widnicy, by tak e radnym miasta.

Zaanga owanie p. pana Sikory na rzecz ró nych rodowisk znalaz o potwierdzenie w wielu nagrodach i odznaczeniach rzemie l-

niczych i pa stwowych, takich jak Srebrny i Z oty Krzy Zas ugi, Platynowy Medal im. J. Kili skiego, Z oty Medal za szkolenie

uczniów w rzemio le, medale zas ugi dla miasta widnicy i województwa wa brzyskiego.

Rodzinie i bliskim sk adamy wyrazy g bokiego wspó czucia.

Prezes DIR wraz z zarz dem, dyrektorem i pracownikami

By wspania ym cz owiekiem, bez reszty oddanym rzemios u. Przez kilka kadencji pe ni funkcj podstarszego boles awieckiego cechu

oraz delegata do Dolno l skiej Izby Rzemie lniczej we Wroclawiu. Wyszkoli wielu uczniów, dobrych fachowców, umiej cych znale

si na rynku pracy. Za swoj prac na rzecz rzemios a by wielokrotnie odznaczany Medalem im. J. Kili skiego, Odznak za szkolenie

uczniów w rzemio le.

Rodzinie i bliskim sk adamy wyrazy g bokiego wspó czucia.

Zarz d, kierownictwo i pracownicy Cechu Rzemios Ró nych

i Ma ej Przedsi biorczo ci w Boles awcu

Z g bokim alem zawiadamiamy, e w wieku 78 lat odszed od nas

15 lutego 2014 r., w wieku 73 lat, zmar nasz d ugoletni rzemie lnik

16.03.2014 r.

16-18.03.2014 r. 27.04.2014 r. 21.09.2014 r. 19.10.2014 r. 16.11.2014 r. 21.12.2014 r.

10.05.2014 r. 19.06.2014 r.

29.06.2014 r.

W KOŚCIELE RZEMIEŚLNICZYM IM. ŚW. IDZIEGO WE WROCŁAWIU ODBĘDĄ SIĘ:

W ARCHIKATEDRZE WROCŁAWSKIEJ ODBĘDĄ SIĘ:

msza święta w intencji Dolnośląskiego Cechu Piekarzy i Cukierników oraz Cechu Odzieżowo-Włókienniczego (godz. 1100)rekolekcje rzemieślnicze (godz. 1900)msza święta w intencji Cechu Rzemiosł Budowlanych we Wrocławiu (godz. 1100)msza święta w intencji Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej we Wrocławiu (godz. 1100)msza święta w intencji Cechu Rzemiosł Różnych i Rzemiosł Skórzanych (godz. 1100)Święto Zmarłych Rzemieślników Wrocławskich (godz. 1100)msza święta ogólna – opłatek (godz. 1100)

Święto Rzemiosła – 56 rocznica (godz. 1000)Święto Bożego Ciała (godz. 900)

odbędzie się XXXll Ogólnopolska Pielgrzymka Rzemiosła na Jasną Górę

WYKAZ RZEMIEŚLNICZYCH MSZY ŚWIĘTYCH I UROCZYSTOŚCI KOŚCIELNYCH W 2014 ROKU

LEON SIKORA

STANIS AW MUSIA

Page 24: Nowiny rzemieślnicze nr 24

Podaruj 1% dzieciom

KRS 86 210