72
Jesień 2013(3) domowy magazyn inspirowany codziennością

Dyniowe wydanie specjalne

Embed Size (px)

DESCRIPTION

 

Citation preview

Jesień 2013(3)

domowy magazyn inspirowany codziennością

Halloween zawsze był i pewnie jesz-cze długo będzie kontrowersyjnym tematem. Jedni uważają, że to kolej-ne amerykańskie święto, na siłę wprowadzone do naszego kalenda-rza. Inni, że to czczenie potworów i czartów.

Ja, wraz z gronem redaktorów uwa-żamy, że to rewelacyjny czas na do-brą zabawę. Jedyne, co czcimy tego dnia, to rodzinę i przyjaciół, z który-mi wesoło spędzamy wolne chwile, z dnia na dzień zanikające w na-szym życiu. Dekorowanie domu i za-bawa z przebierankami. to świetny moment na kreatywne spędzaniu czasu z dziećmi, wycinając w dyni wzorki, tworząc niesamowity lampion, wieszając duszki i nietoperze.

Warto pomyśleć, czy nie lepiej schować sztuczne uprzedzenia przed niezna-nym i po prostu dobrze się bawić. Czyż choinka i ozdoby nie były pomysłem, który stał się tradycją w XVI wieku, dzięki Marcinowi Luterowi, zaś w Polsce pojawił się jeszcze później. Dzisiaj na stałe zdobione drzewko zagościło w na-szych domach, miastach, kościołach. Kochamy je, dbamy i nikt nie przypisuje temu szalonych mocy. Po prostu jest naszą rodzinną tradycją.

W dzisiejszych zabieganych czasach, potrzebujemy pretekstu, żeby zwolnić. Często jedynym ku temu powodem są właśnie święta. Zbierajmy ich jak naj-więcej, ściągajmy pomysły z różnych stron świata. Zacznijmy się bawić i uśmiechać do ludzi, chowając wszelakie uprzedzenia.

To specjalne dyniowe wydanie, wypełnione smacznymi przepisami, dekoracja-mi rodem z ciemnego lasu, jesiennymi barwami i słodyczą jabłek z cynamo-nem. Bawcie się dobrze.

Dla Wszystkich:

Ilona Klein - Tragier

W tym numerze

6-Nasz zespół

8-Sezonowy wegetarianizm —dynia

20-Podróż przez książkę z Natalią

24-Dyniowe szczęście na słodko

30-Ciasto dyniowe

32-Papierowe szaleństwo

36-Kuchnia dla Malucha

40–Ciasteczka na Halloween

48–Jesienne dekoracje

52-Przystanek rękodzieło

60-Smaczny wieniec

64-Stolik w kropki zaprasza

Ilona Klein – Tragier Zakochana w pięknych przedmio-

tach. Wielbicielka dzieł ręcznie tworzo-

nych, ale przede wszystkim wielka

miłośniczka dobrego jedzenia. Lubi

gotować i eksperymentować w kuch-

ni, Wszystkie dania testuje na rodzi-

nie i przyjaciołach. Pomysłodawczyni Kawiarenki pod

gołym niebem i magazynu „Pasje i

Smaki”

magicznakuchniailony.blogspot.com

[email protected]

Monika Madejek Kobieta z milionem twarzy, szalona

artystka z podejrzeniem o ADHD.

Szyje, gotuje, nakleja i to z pewno-

ścią nie koniec jej talentów. Otwarta

na nowe pomysły, Zakochana w kuchni włoskiej oraz

naszej rodzimej. Autorka bestsellera

„Zeszyt z aniołami”.

pokojzkominkiem.blogspot.com szufladakuchenna.blogspot.com

Grzegorz Klein Bliźniak o wielu twarzach, jednak

wszystkie kochają podróże. Fascy-

nuje go kultura i obyczaje wielu kra-

jów , Nie przejdzie również obojętnie

obok specjałów kulinarnych zwie-

dzanych przez niego regionów. De-

lektuje się, fotografuje, podróżuje.

Danuta Narazińska Zawsze spakowana i gotowa do

wyjazdu. Wystarczy słowo i już

kupuje bilet. Podróże kocha nade

wszystko, to im pozostanie zawsze

wierna.

Kamila Szyrowska

Dziewczyna zawsze zabiegana.

Uwielbia ruch, kryjący się w róż-

nych dziedzinach sportu. Kreatyw-

na mama, kochająca żona pielę-

gnująca ognisko domowe. Miło-

śniczka dobrego jedzenia, od dziec-

ka piecze ciasta idealne. Księgowa

i sekretarz w firmie rodzinnej.

Chcesz dołączyć do naszej grupy? Masz ciekawy po-

mysł i pasję, którą chcesz się podzielić z szerszym

gronem? A może pragniesz się przedstawić?

Napisz : [email protected]

Czekamy na Twoją wiadomość.

Natalia Mazurkiewicz Psycholog z wykształcenia i z za-

miłowania. Uwielbia pracę z ludź-

mi. Zawsze szczera i uśmiechnięta.

Kocha gotowanie, podróże i

wszystkie książki, ale fantastyka

jest zdecydowanie jej konikiem.

[email protected]

Maria Kozioł Uśmiechnięta, zawsze życzliwie

nastawiona do ludzi. Spełnia się w

wielu pasjach, ostatnio w tworze-

niu z papierem. Zły nastrój popra-

wia w kuchni gotując lub piekąc

dla bliskich. To zawsze mobilizuje

ją do działania. Uwielbia próbować

nowych technik, choćby z cieka-

wości, co pozwala jej się rozwijać. arttscrap.blogspot.com

Aleksandra Burczyk-Wacławiak Spełniona życiowo mama i żona,

pracująca dużo, lubiąca jak ciągle

coś się dzieje, chciałaby zaliczać

się do grona blogerek kulinarnych,

a nie do starszych specjalistów.

Lubi zarażać swoją pasją, zawsze

uśmiechnięta

stolikwkropki.pl

[email protected] www.facebook.com/stolikwkropki

Żaneta Hajnowska Świeżo upieczona pani domu, żo-na, blogerka i fotografka kulinar-

na. Od kilku miesięcy wyżywa się

artystycznie na babeczkach i cia-

steczkach, ku uciesze znajomych i

rodziny,

Lena Wentland-Zjawin Jedna z pierwszych instruktorek

haftu sutaszowego w Polsce. Od

2007 roku z powodzeniem prowa-

dzi różne warsztaty rękodzielnicze.

Założycielka marki "Zdolne Ręce – Warsztaty Rękodzieła Artystyczne-

go". Ale przede wszystkim wspa-

niała mama i żona łapiąca dni w

obiektywie. zjawinkowo.blogspot.com

Robert Tragier

Jego pasją jest historia, a w szcze-

gólności II wojny światowej. Wie

chyba o niej wszystko. Poza tym

uwielbia fotografię, którą amator-

sko uprawia od lat.

Sezonowy�wegetarianizm�

1/2 litra mleka

1 szklanka puree z dyni

2 łyżki cukru brązowego

1 łyżka z wanilii

1 łyżka mąki ziemniaczanej

2 łyżki mąki

1 żółtko

Do szklanki odlewamy odrobinę

mleka, gotujemy. W pozostawio-

nej części rozpuszczamy mąkę

(oba rodzaje), cukier, ekstrakt

waniliowy oraz żółtko.

Kiedy gotujące się mleko jest już

gorące, dokładamy puree i dokład-

nie mieszamy. Następnie dole-

wamy pozostałą część mleka z do-

datkami i energicznie mieszamy,

aż całość zgęstnieje. Gorącu bu-

dyń przelewamy do kokilek.

Pozdajemy ciepłe lub zimne.

1 kg dyni

1 kostka rosołowa

1/2 szklanki startego sera żółtego

natka pietruszki do przybrania

Sos beszamelowy:

3 dkg m ąki

4 dkg masła

1 szklanka mleka

szczypta soli,

1/2 łyżeczki cukru

1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej

Tekst: Ilona Klein-Tragier, Zdjęcia: Ilona Klein-Tragier

Dyni ę opłuka ć, obrać ze skórki, wy-brać pestki, pokroi ć w grub ą kostk ę. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym i skropi ć rozpuszczon ą w 3-4 ły żkach wody kostk ą rosołow ą

Przyrz ądzić sos beszamelowy. Do roz-puszczonego w rondelku masła wsy-pać mąkę i delikatnie podsma żyć, uważając, żeby si ę nie przypaliła. Go-tow ą zasmażkę zalać mlekiem i do-kładnie wymiesza ć, aby nie powstały grudki. Doprawi ć sol ą, cukrem i świe-żo start ą gałk ą muszkatołow ą. Mieszać do poł ączenia si ę składników.

Gotowym sosem pola ć dyni ę, posy-pać z wierzchu startym serem, wstawi ć do nagrzanego do 180 stopni piekarni-ka na około 15 minut. Gdy ser si ę roz-puści i lekko zarumieni, wyj ąć zapie-kankę , posypa ć posiekan ą natką pie-truszki, podawa ć .

Dynię, ziemniaki i marchewkę wrzu-camy na blachę, skrapiamy oliwą i pieczemy w 200 stopniach, aż zmięk-ną, około 20 minut.

Następnie wlewamy do garnka bu-lion, podgrzewamy i wrzucamy upie-czone warzywa. Doprawiamy imbi-rem i słodką papryką. Gotową zupę miksujemy na gładki krem przy po-mocy blendera kielichowego lub mik-sera. W razie potrzeby przyprawiamy solą.

Zupa�krem�z�pieczonej�dyniZupa�krem�z�pieczonej�dyniZupa�krem�z�pieczonej�dyniZupa�krem�z�pieczonej�dyniZupa�krem�z�pieczonej�dyniZupa�krem�z�pieczonej�dyniZupa�krem�z�pieczonej�dyniZupa�krem�z�pieczonej�dyni

Zupa�krem�z�pieczonej�dyniZupa�krem�z�pieczonej�dyniZupa�krem�z�pieczonej�dyniZupa�krem�z�pieczonej�dyniZupa�krem�z�pieczonej�dyniZupa�krem�z�pieczonej�dyniZupa�krem�z�pieczonej�dyniZupa�krem�z�pieczonej�dyni 2 szklanki dyni pokrojonej w kostk ę

3 średnie ziemniaki

3 marchewki

2 szklanki bulionu warzywnego

Szczypta mielonego imbiru

1 łyżeczka słodkiej papryki

sól selerowa

Tekst: Ilona Klein-Tragier, Zdjęcia: Ilona Klein-Tragier

Groszek�ptysiowyGroszek�ptysiowyGroszek�ptysiowyGroszek�ptysiowyGroszek�ptysiowyGroszek�ptysiowyGroszek�ptysiowyGroszek�ptysiowy30 g masła

100 ml wody

80g mąki

2 jajka

szczypta soli

można dodać odrobinę gał-

ki muszkatołowej, pieprzu,

ziół prowansalskich

Zagotowujemy wodę z ma-słem. Nie zdejmując garnka z gazu wsypujemy mąkę i mieszamy chwilkę, aż masa będzie odchodziła od ścia-nek. Wyłączamy gaz, doda-jemy jajka i mieszamy do gładkości (ja pomagam so-bie blenderem). Wyciskamy groszki na wyłożoną papie-rem blachę do pieczenia. Możemy posłużyć się szpry-cą, ja jakoś tak z sentymen-tu wkładam masę do wo-reczka i ścinam rożek. Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy 10-15 minut do zrumienienia.

Z reszty ciasta wycisnęłam małe paluszki do pogryza-nia. Jeśli przekroimy je na pół i nadziejemy np. twa-rożkiem ze szczypiorkiem lub ziołami, mamy gotowy lekki podwieczorek.

Groszek�ptysiowyGroszek�ptysiowyGroszek�ptysiowyGroszek�ptysiowyGroszek�ptysiowyGroszek�ptysiowyGroszek�ptysiowyGroszek�ptysiowy

Tekst i zdjęcia: Monika Madejek

Zupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowymZupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowymZupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowymZupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowymZupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowymZupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowymZupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowymZupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowym

Tekst i zdjęcia: Monika Madejek

1/4 średniej dyni 1 duża papryka (najlepiej czerwona) 3 pomidory 2 średnie cebule 3 ząbki czosnku po szczypcie imbiru, gałki muszka-tołowej, kardamonu i chili sól i pieprz do smaku ewentualnie kilka listków świeżej bazylii - świetnie podkreśla smak słońca:)

Cebulę i paprykę kroimy w nie-

wielką kostkę i wrzucamy na

patelnię z łyżką oliwy. Podsma-

żamy mieszając. W tym czasie

z dyni pozbywamy się skórki i

włochatego miąższu z pestka-

mi, kroimy w kostkę około cen-

tymetrową i dorzucamy do

smażących się warzyw. Obiera-

my pomidory, kroimy w nie-

wielkie kawałki i również do-

rzucamy. Smażymy jeszcze

około 5 minut. Wrzucamy pod-

smażone warzywa do garnka,

zalewamy taką ilością wody, by

je przykryła. Dodajemy sól,

pieprz, imbir, gałkę, kardamon

i gotujemy około 15 minut.

Zdejmujemy z ognia, dodajemy

czosnek i bazylię i miksujemy.

Teraz czas na doprawienie -

zupa powinna być delikatnie

pikantna.

Zupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowymZupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowymZupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowymZupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowymZupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowymZupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowymZupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowymZupa�krem�z�dyni�z�groszkiem�ptysiowym

PPODRÓŻODRÓŻ

PRZEZPRZEZ

KSIĄŻKĘKSIĄŻKĘ Tekst: Natalia Mazurkiewicz, Zdjęcia: Ilona Klein-Tragier

Pozostając w klimacie Halloween, zapachu

dyni i widoku nietypowych stworzeń – wy-

obraźmy sobie, że żyjemy w magicznym

świecie pełnym trolli, krasnoludów, wałda-

ków i nieumarłych istot.

W takim właśnie świecie spotykamy Wolhę

Redną, niezwykle utalentowaną adeptkę VIII

roku Magii Praktycznej na Wyższej Szkole

Magii, Wróżbiarstwa i Zielarstwa w Starmi-

nie. Ta niezwykła, 18letnia magiczka, która

poza umiejętnościami związanymi z wy-

kształceniem, niezwykle często wpada

w różnego rodzaju tarapaty, zostaje wysłana w niebywałą podróż. W związ-

ku z niewyjaśnionymi napadami na ludzi – zwłaszcza magów, zostaje wysła-

na do Dogewy, stolicy krainy nieumarłych, w tym wypadku wampirów,

w celu ustalenia pewnych faktów. Jest to podróż podczas której rudowłosa

panna nabywa sporo doświadczenia zawodowego, na swojej drodze spoty-

ka strzygi, wampiry, zombie i różne inne stwory.

Książki Olgi Gromyko, utalentowanej białoru-

skiej autorki – „Zawód wiedźma”, czyli historia

w dwóch częściach, polecam szczególnie oso-

bom, które lubią wprowadzić odrobinę fantasty-

ki do swojego życia. Gdy dzień jest coraz krót-

szy i słota za oknem nie sprzyja spacerom,

można zawsze usiąść z ciekawą książką i dać

się ponieść wodzom fantazji! Sprawdźcie za-

tem, czy i jeśli tak, to jak, Wolha rozwiąże za-

daną jej zagadkę!

Miłego czytania!

Dyniowe ciasto szczęściaDyniowe ciasto szczęściaDyniowe ciasto szczęścia

Dyniowe ciasto szczęściaDyniowe ciasto szczęściaDyniowe ciasto szczęścia

Dyniowe ciasto szczęścia— Herman Aby ciasto się udało, trzeba przestrzegać kilku zasad. 1. Herman nie lubi metalu. 2. Należy mieszać go drewnianą łyżką. 3. Przechowywać w pokojowej temperaturze. 1-szy dzień zostawiamy ciasto w spokoju - przyzwyczaja się do otoczenia (jeśli mamy zaczyn) jeżeli nie, na-leży zrobić. Potrzebne będą: • 1 szklanka mleka • 1 szklanka cukru • 1 szklanka mąki

Następnie dzielimy na 4 równe części. Trzy z nich oddajemy dobrym ludziom, a z 4 robimy ciasto.

O pieczeniu na kolejnej stronie.

Mieszamy i pozostawiamy na 5 dni.

2, 3 i 4-go dnia mieszamy Hermana raz dziennie, najlepiej w dzbanku lub misce szklanej,

5-go dnia Herman jest głodny, karmimy go dodając:

• 1 szklanka mleka • 1 szklanka cukru • 1 szklanka mąki

Ucieramy na gładko i odstawiamy.

6, 7, 8 i 9 dnia mieszamy raz dziennie.

10- go dnia święto Hermana - najpierw trzeba go nakarmić, dodając:

• 1 szklankę mleka • 1 szklankę cukru • 1 szklankę mąki Dokładnie mieszamy.

Pieczemy ciasto szczęścia. Do jednej części dodajemy: • 3 całe jaja • 1,5 szklanki mąki • 0,5 szklanki cukru lub szklankę miodu • 1 łyżka ekstraktu waniliowego lub cukru waniliowego • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia • 3/4 szklanki oleju • szczyptę soli • 3 łyżeczki cynamonu mielonego • 1 szklanka startej na dużych oczkach dyni

Wszystkie składniki dokładnie mieszamy drewnianą łyżką, wlewamy do szklanej formy lub keksówki dokładnie wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 45 minut. Po upływie tego czasu sprawdzamy drewnianym patyczkiem czy ciasto jest gotowe. Jeżeli jest upieczone, patyczek pozostanie suchy. Jeżeli jest nadal wilgotny, zmniejszamy temperaturę piekarnika do około 140-150 stopni i pieczemy do tak zwanego "suchego patyczka".

Ciasto dekorujemy cukrem pudrem lub polewą czekoladową.

Warto poda

rować ciasto,

Warto poda

rować ciasto,

smaczne szc

zęście zaw

sze powraca

!

smaczne szc

zęście zaw

sze powraca

!

Tekst: Ilona Klein-Tragier, Zdjęcia: Ilona Klein-Tragier

Tekst: Ilona Klein-Tragier, Zdjęcia: Ilona Klein-Tragier

Składniki : * 2 szklanki startej dyni (należy wycisnąć sok, bo ciasto będzie zbyt mokre) * 1 szklanka cukru * 3 jajka * 3 łyżeczki cynamonu * 1 łyżeczka sody oczyszczonej * 1 łyżeczka proszku do pieczenia * 1 cukier waniliowy (lub ekstrakt waniliowy) * 3 szklanki mąki * 1 szklanka oleju * garść orzechów lub migdałów

Jajka ubić z cukrem, dodać olej, mąkę , cukier waniliowy, sodę, proszek i cynamon. Zmiksować . Do masy dodać utartą dynię i migdały, delikatnie wymieszać łyżką. Ciasto wlać do formy wy-smarowanej masłem i wysypanej mąką . Piec w piekarniku na-grzanym do 180 C przez 50 minut.

Kreatywnie�z�

Marią�

Tekst i zdjęcia: Maria Kozioł

Halloween to czas zabawy, gdzie najchętniej bawią się dzieci, przebierając się za różne postacie z bajek czy filmów. Święto, choć u Nas w Polsce nie jest tak rozpropagowane, to jednak niektórzy świętują rok w rok.

Jedną ze znanych tradycji Halloween jest zbieranie cukierków przez dzieci. Gdy jednak nie masz słodkości czeka Cię psikus, czyli tzw. trick or treat (cukierek albo psikus).

Jest tyle możliwości w co zbierać cukierki. Może to być ozdobione własnoręcznie pu-dełko albo torba papierowa po zakupach. Jednak nie za-pominajcie, że przygotowa-nia do takiego święta to też świetna zabawa!

Proponuję Wam zrobienie takiego pudełka. Poniżej za-mieszczam wzór, który nale-ży wyciąć 4 razy w kartonie. Przerywana linia oznacza zgięcie, dzięki któremu po-wstaną skrzydełka. Smaru-jemy je klejem i sklejamy ze sobą 4 części pudełka. Na podstawę wycinamy

kwadrat 9x9 cm – dwa razy. Jeden kwadrat przyklejamy od spodu, drugi wewnątrz pudełka. W miarę potrzeby można dorobić rączkę do trzymania.

Pamiętajcie by pudełko ozdobić przed sklejeniem, wtedy jest o wiele lepiej i wygodniej. W sieci znajdziecie wiele inspiracji na to święto. Przewodnimi kolorami są pomarańcz, czerń albo krwista czerwień. I tak kolejną ozdobą jaką można przygotować na Halloween są różne kształty na patyku, np. wia-traczek a'la nietoperz. Ozdobienie go leży tylko w Waszym guście.

Innym sposobem na ciekawe deko-racje np. stołu czy werandy jest zro-bienie lampionów, a to nie wymaga wielkich umiejętności. Jeśli obawia-cie się, że sobie z czymś nie pora-dzicie, to ta ozdoba jest w sam raz.

Fajną rzeczą, by kogoś uszczęśliwić jest podarowanie mu kartki. Taką kartkę możemy wykonać sami, a jak wiadomo własnoręczne drobiazgi są najcenniej-sze.

Wielu blogerów udostępnia swoje grafiki, by można z nich korzystać. Jedy-nym warunkiem skorzystania z takiej darmowej grafiki jest wskazanie źródła, skąd się ja pobrało. Pamiętajcie! To ważne!

Grafiki z poniższych kartek zaczerpnęłam z bloga Roni →

http://inkstainswithroni.blogspot.com/.

Do wykonania prostej kartki naprawdę nie potrzebujemy wielu materiałów. Wystarczy ozdobny papier, czarny cienkopis i drukowany napis lub obrazek.

Na pierwszej z kartek wykonałam napis 3d z wydrukowanych dwóch takich samych elementów. Pokolorowałam je kredkami akwarelowymi i podkleiłam kosteczkami 3D, co nadało mu wypukłości. Pajęczynę narysowałam czarnym cienkopisem.

Drugą propozycją na wykonanie kartki jest wydruk obrazka i pokolorowanie go. Dodatkowym makabrycznym, jak na Halloween przystało, motywem jest wykorzystanie czerwonej płynnej farbki, mgiełki lub tuszu.

Możliwości wykonania takich kartek jest wiele,

wszystko zależy od Was. Co i jak użyjecie!

Kuchnia dla MaluchaKuchnia dla MaluchaKuchnia dla Malucha Każda mama chce dla swojego maleństwa jak najlepiej. Chcemy, żeby miał

najładniejsze ubranka, kolorowe zabawki. Chcemy , żeby poszedł do najlep-

szej szkoły, skończył studia z wyróżnieniem. Wybiegamy daleko w przyszłość

chcąc wszystkiego „naj”. Ale ile z nas myśli o zdrowym jedzeniu? O zdrowe

nawyki żywieniowe powinnyśmy zadbać od pierwszych chwil. Kuchnia dla

Malucha to nowy cykl przepisów kulinarnych, skierowanych dla najmłod-

szych. Gotując, mamy pewność, czym nasz maluszek jest karmiony. Zje

smacznie i zdrowo, ucząc się, że samodzielne przygotowanie posiłku to do-

skonałe i proste dbanie o nasze zdrowie.

Mieszankę owoców z dzisiejszego przepisu mogą jeść maluszki od 8 miesiąca

życia. Wszelkie informacje na temat rozszerzania diety dziecka należy skon-

sultować z lekarzem pediatrą.

Pamiętajmy, żeby owoce i warzywa w diecie dziecka były z ekolo-

gicznych upraw.

Tekst i zdjęcia: Ilona Klein-Tragier

Sok�z�jabłek�i�ciemnych�winogron�

1 kg jabłek

1 duża kiść ciemnych winogron ogrodowych

Opcjonalnie syrop daktylowy do posłodzenia soku

Jabłka i winogrona myjemy, oczyszczone z gałązek i liści wrzucamy do sita, garnka przeznaczonego do gotowania na parze. Do dolnej części wlewamy pół szklanki wody, żeby garnek się nie przypalił i wstawiamy na mały ogień. Pod wpływem ciepła owoce zaczną puszczać sok. Jeżeli mamy kuchenkę indukcyj-ną nie ma potrzeby wlewania wody. Możemy użyć również klasycznego sokownika.

Gotowy sok można dosłodzić syropem daktylowym. Następnie przelewamy do słoików, dokładnie zakręcamy i pasteryzujemy około 20 minut.

Ciasteczka na HalloweenCiasteczka na HalloweenCiasteczka na Halloween

Ciasteczka na HalloweenCiasteczka na HalloweenCiasteczka na Halloween

Składniki:

Ciastka (użyłam połowy porcji)

• 170 g masła

• 320 g mąki pszennej

• 1 jajko

• 200 g cukru

łyżka ekstraktu waniliowego

Lukier królewski:

• 30 g białek (może być odrobina więcej, ale nie mniej)

• 200 g cukru pudru

• kilka kropel soku z cytryny

czarny i biały barwnik w paście lub żelu

Przygotowujemy ciasto na kruche ciasteczka. Miękkie masło ucieramy z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodajemy jajko i ekstrakt waniliowy – ponownie ucieramy. Do masy dodajemy przesianą mąkę i wyrabiamy, aż wszystkie składniki się połączą. Najwygodniej ciasto wyrabiać w misie miksera – jest dość klejące i miękkie, ciężko wyrobić je rękami bez dodawania dużej ilości mąki. Wkładamy do lo-dówki na ok. godzinę. Po wyjęciu ciasta rozwałkowujemy je między folią spożywczą na grubość min. 0,5 cm i wykrawamy głowy zombie. Pieczemy ok. 15 minut w 180-200°C. Po wyjęciu z piekarnika czekamy aż wystygną. Podaję tu mój bazowy przepis na lukier królewski. Ma bardzo gęstą konsystencję, a rozcieńczam go dopiero później, przy barwieniu na konkretny kolor. Myślę, że to najlepszy sposób, żeby uzyskać po-żądaną konsystencję. Robię go z białek w proszku, dlatego jest podana ich gramatura, a nie ilość kon-kretnych białek. Białka umieszczamy w misce razem z przesianym cukrem pudrem i sokiem z cytryny. Ucieramy przez ok. 15-20 minut. NIE UBIJAMY LUKRU! Ubity lukier nie nadaje się do dekoracji – zostają w nim bąbel-ki powietrza, które przy zastyganiu unoszą się na powierzchnię i naprawdę brzydko wyglądają. Goto-wy lukier rozdzielamy do 4 miseczek i przygotowujemy kolory: zielony, różowy, czarny i biały (w kolej-ności od największej do najmniejszej porcji). Mała rada: żeby łatwiej uzyska ć czarny kolor, warto najpierw lukier zaprawi ć innymi kolorami – nie trzeba wtedy dodawa ć aż tak du żej ilo ści czar-nego. Lukier zostawiamy na chwilę w miseczkach, czekamy, aż bąbelki powietrza uniosą się na po-wierzchnię. Potem przebijamy je np. wykałaczką i przekładamy lukier do woreczków. Będziemy po-trzebować 2 rodzajów końcówek (tylek) nr 1 i nr 2 Wiltona. Poniżej przedstawiam w punktach, jak po kolei zdobić ciastka. UWAGA! Po ka żdym kroku czekamy, aż lukier troch ę wyschnie, inaczej pomieszaj ą nam si ę kolory! 1. Tylka nr 2 - kolor zielony, pokrywamy większą część ciastka, zostawiając miejsce na mózg. 2. Tylka nr 2 - kolor różowy, robimy pierwszy szlaczek mózgu. 3. Tylka nr 2 - kolor różowy, wypełniamy pozostałe dziury w mózgu. 4. Tylka nr 1 - kolor czarny, robimy bazy pod oczy, nos i usta. Zostawiamy dłużej do schnięcia, inaczej biały lukier się zafarbuje! 5. Tylka nr 1 - kolor biały, rysujemy zęby i gałki oczne. Znowu zostawiamy na dłużej do schnięcia. 6. Tylka nr 1 - kolor czarny, robimy kropki na oczach

Tekst i zdjęcia: Żaneta Hajnowska

Ciasteczka na HalloweenCiasteczka na HalloweenCiasteczka na Halloween

ZOMBIEZOMBIEZOMBIE

Tekst i zdjęcia: Żaneta Hajnowska

Halloween cake pops – jednookie potwory Składniki na ok. 20 sztuk:

• 150 g biszkoptów

• 80 g mlecznej czekolady

• 70 g serka homogenizowanego (np. waniliowego)

• paczka candy melts Wiltona

• odrobina oleju

Poza tym:

• patyczki do lizaków

• oczy z lukru królewskiego

• barwniki, jeśli nie macie kolorowych candy melts

• płaska podstawka ze styropianu

• wykałaczki Biszkopty rozdrabniamy np. w malakserze na drobny piasek. Dodajemy roztopioną czekoladę i serek waniliowy. Wszystko dokładnie mieszamy. Z uzyskanej masy lepimy kulki wielkości orzechów wło-skich i kładziemy na papierze do pieczenia, lub innym nieprzywierającym materiale. Candy melts przy-gotowujemy zgodnie z opisem producenta na opakowaniu. Można dodać barwniki i olej, jeśli jest za gęste. Plastikowy patyczek zamaczamy w polewie, następnie wbijamy w kulkę z ciasta. Całość zanurzamy do góry nogami w polewie, aż cała kulka się zakryje. Wyciągamy, czekamy, aż lekko spłynie, odwra-camy z powrotem do pionu i wbijamy w styropian. Czekamy, aż wyschnie. Pokrywamy kulki drugim kolorem - zamaczamy wykałaczki w polewie, nanosimy pokręcone wzory na cake popsach i póki są mokre, przyklejamy oczy. Znowu wbijamy w styropian i czekamy aż wszystko wyschnie. Wasze dzieci pokochają te halloween cake pops! :)

CCCCCCCCIASTECZKAIASTECZKAIASTECZKAIASTECZKAIASTECZKAIASTECZKAIASTECZKAIASTECZKA NANANANANANANANA HALLOWEENHALLOWEENHALLOWEENHALLOWEENHALLOWEENHALLOWEENHALLOWEENHALLOWEEN

PAJĘCZYNYPAJĘCZYNYPAJĘCZYNYPAJĘCZYNYPAJĘCZYNYPAJĘCZYNYPAJĘCZYNYPAJĘCZYNY

Tekst i zdjęcia: Żaneta Hajnowska

Ciastka (użyłam połowy porcji na 12 ciastek – resztę zamroziłam)

• 170 g masła • 320 g mąki pszennej • 1 jajko • 200 g cukru • łyżka ekstraktu waniliowego

Lukier królewski:

• 30 g białek (może być odrobina więcej, ale nie mniej) • 200 g cukru pudru • kilka kropel soku z cytryny • czarny i biały barwnik w paście lub żelu

Przygotowujemy ciasto na kruche ciasteczka. Miękkie masło ucieramy z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodaje-my jajko i ekstrakt waniliowy – ponownie ucieramy. Do masy dodajemy przesianą mąkę i wyrabiamy, aż wszyst-kie składniki się połączą. Najwygodniej ciasto wyrabiać w misie miksera – jest dość klejące i miękkie, ciężko wy-robić je rękami bez dodawania dużej ilości mąki. Wkładamy do lodówki na ok. godzinę.

Po wyjęciu ciasta rozwałkowujemy je między folią spożywczą na grubość min. 0,5 cm i wykrawamy, np. za pomo-cą szklanki, koliste ciasteczka. Pieczemy ok. 15 minut w 180-200 °C. Po wyjęciu z piekarnika czekamy aż wysty-gną.

Podaję tu mój bazowy przepis na lukier królewski. Ma bardzo gęstą konsystencję, a rozcieńczam go dopiero póź-niej, przy barwieniu na konkretny kolor. Myślę, że to najlepszy sposób, żeby uzyskać pożądaną konsystencję. Ro-bię go z białek w proszku, dlatego jest podana ich gramatura, a nie ilość konkretnych białek.

Białka umieszczamy w misce razem z przesianym cukrem pudrem i sokiem z cytryny. Ucieramy przez ok. 15-20 minut. NIE UBIJAMY LUKRU! Ubity lukier nie nadaje się do dekoracji – zostają w nim bąbelki powietrza, które przy zastyganiu unoszą się na powierzchnię i naprawdę brzydko wyglądają. Gotowy lukier rozdzielamy do 2 mise-czek i przygotowujemy 2 kolory: czarny i biały. Mała rada: żeby łatwiej uzyskać czarny kolor, warto najpierw lukier zaprawi ć innymi kolorami – nie trzeba wtedy dodawać aż tak dużej ilości czarnego barwnika. Rada nr 2: wprawdzie nie barwiony lukier jest biały, ale po dodaniu białego barwnika naprawdę widać różnicę. Nie jest to konieczne, ale jeśli macie już taki barwnik – używajcie, a uzyskacie naprawdę bielszą biel

Lukier zostawiamy na chwilę w miseczkach, czekamy, aż bąbelki powietrza uniosą się na powierzchnię. Potem przebijamy je np. wykałaczką i przekładamy lukier do woreczków. Będziemy potrzebować 2 rodzajów końcówek (tylek) nr 1 i nr 2 Wiltona. Dwójką robimy bazę, czyli pokrywamy całą powierzchnię ciastka jednym kolorem. Je-dynką malujemy pajęczy wzorek – najpierw długie paski, potem łączymy je za pomocą łuków. Ważne: czarny i biały lukier nie bardzo się lubią, dlatego po zrobieniu bazy na ciastku, poczekajcie aż dobrze wyschnie. Po-trwa to kilka godzin, ale unikniecie zabarwienia białego lukru na czarno, co nie wygląda ładnie.

Wyschnięte ciastka można przechowywać w zamkniętym pudełku dość długo – moje stoją już chyba 2-3 tygodnie i dalej są świeże i pięknie pachną masełkiem, a lukier wygląda jak świeżo zrobiony

Happy Halloween!

Tekst i zdjęcia: Żaneta Hajnowska

Często przechodząc obok sklepów z dekoracjami złość mnie brała, że nie mogę kupić sobie tych wszystkich pięknych ozdób do mieszkania, a te, które były tanie, to zazwyczaj ni-skiej jakości plastik produkcji chińskiej. Tej jesieni postano-wiłam, że sama przygotuję i ozdobię moje mieszkanie sto-sownie do tej uroczej pory roku. Chciałabym się dzisiaj tymi pomysłami podzielić.

Często kupuję świece zapachowe w szklanych słoiczkach. Później te słoiczki zbieram i nie ma co z nimi zrobić – Wy pewnie też macie takie w domu. Można je użyć w bardzo prosty sposób: wsypujemy do środka trochę suszonej kuku-rydzy (czyli zwykłego popcornu, ale takiego do przyrządze-nia na patelni) i wkładamy do środka zwykłą, grubą, białą świeczkę. Dla ozdoby można ją jeszcze przewiązać sznur-kiem i mamy piękną dekorację (zdjęcie nr 1). Uwaga! Przed zapaleniem sznurek ściągamy.

Do mniejszych słoiczków możemy włożyć podgrzewacze i ułożyć je na płaskim naczyniu, np. szklanym lub metalo-wym, wyłożonym kolorowymi jesiennymi liśćmi (zdjęcie nr 2).

Zdjęcia nr 3 i 4 pokazują, jak można wykorzystać duży, sze-roki szklany wazon. Na spodzie układamy gałązki z owocami jarzębiny. Tył wazonu wykładamy żółtymi liśćmi. Na środku ustawiamy świecę – ja wybrałam czarną (oczywiście nie pa-limy jej w środku – służy tylko do dekoracji).

Jak sami widzicie – wystarczy poszperać w domowych sza-fach w poszukiwaniu różnych szklanych pojemników, a po-tem wyruszyć na spacer, znaleźć parę liści i jesiennych owo-ców i wykorzystać je do dekoracji domu.

Jesień to szale ństwo barw, jesie ń to chłodek, który nie zawsze jest przyjemny. Warto ubra ć coś ciepłego, co ś przyjemnego i kolorowego.

Kolekcja Diany Sencerek po-wstała z myślą o kobietach, ce-niących piękno i oryginalny wy-gląd.

Odzież z filcu ręcznie tworzona w pracownia artystki z całą pew-nością zadowoli gusta pań. Technika, jaką tworzy Diana, da-je ogromne możliwości twórcze. Filcować można wszystkie ele-menty garderoby, kapelusze, szale, płaszcze, torby, jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia. Na stronie www.filcbydiana.pl prezentuje jedyną w swoim ro-dzaju i niepowtarzalną twór-czość.

Tekst : Ilona Klein-Tragier , Diana Sencerek Zdjęcia: Diana Sencerek

Kontakt z Dianą Sencerek

Przystanek Rękodzieło

https://www.facebook.com/pages/Przystanek-R%C4%98KODZIE%C5%82O-Diana-Sencerek/426750357392476

Telefon: 661 706 251

Pokazałam Wam już, jak można łatwo zrobić jesienne ozdoby. Teraz mam propozycję wymagającą trochę więcej pracy, ale za to jaki efekt! Oto mój pomysł na jesienny wie-niec z liści, zrobiony z kruchych ciastek.

Składniki:

• 170 g masła

• 320 g mąki pszennej

• 1 jajko

• 200 g cukru

• łyżka ekstraktu waniliowego

• barwniki spożywcze: brązowy, żółty, pomarańczowy, zielony

• cukier puder

woda

Dodatkowo:

foremki do wykrawania w kształcie liści i żołędzi gruba i czysty karton cienka wstążka nożyczki

Przygotowujemy ciasto na kruche ciasteczka. Miękkie masło ucieramy z cukrem na ja-sną, puszystą masę. Dodajemy jajko i ekstrakt waniliowy - ponownie ucieramy. Do ma-sy dodajemy przesianą mąkę i wyrabiamy, aż wszystkie składniki się połączą. Najwy-godniej ciasto wyrabiać w misie miksera - jest dość klejące i miękkie, ciężko wyrobić je rękami bez dodawania dużej ilości mąki. Po wyrobieniu dzielimy całość na 4 części. Do każdej z nich dodajemy barwniki spożywcze. Ciasto jest na tyle miękkie, że można je mieszać łyżką, więc barwniki bez problemu się wchłoną. Po zabarwieniu wszystkie 4 kolory wkładamy na min. godzinę do lodówki.

Po wyjęciu ciasta, każdy kolor dzielimy na mniejsze, płaskie kawałki. Łączymy je na przemian, tworząc coś w rodzaju mozaiki i rozwałkowujemy na grubość ok. 0,5 cm. Wy-krawamy liście za pomocą foremek i układamy na blaszce, którą wstawiamy jeszcze na chwilę do lodówki. Kruche ciasteczka pieczemy ok. 15 minut w 180-200 °C. Po wyj ęciu z piekarnika czekamy aż wystygną.

Z kartonu wycinamy okrągłą podstawę naszego wieńca. Następnie za pomocą kleju zrobionego z cukru pudru i wody, przyklejamy poszczególne ciastka. Ja swój klejący lu-kier zafarbowałam na brązowo, żeby nie było go widać na ciastkach, w razie wycieku. Po skończonej pracy zostawiamy wieniec do wyschnięcia. Ja na wszelki wypadek zo-stawiłam go na całą noc. Potem można go dodatkowo przybrać wstążeczką i powiesić np. na drzwiach albo ścianie.

Tekst i zdjęcia: Żaneta Hajnowska

Stolik�w�kropkiStolik�w�kropki�

�� �� �� �� �� �� �� �� �� �� zapraszazaprasza��

Zapiekanka�z�dyni��

i�kurczaka�

Składniki • 400g piersi z kurczaka

• 600g świeżej dyni

• 5g masła do smażenia

• sól morska, gałka muszkatołowa

• 8 listków świeżej szałwii

• 3 łyżki oleju rzepakowego

Sposób przygotowania

1. Piersi z kurczaka kroimy w średnie kawałki i solidnie obsypujemy gałką muszkatołową i odrobiną soli morskiej. 2. Dynię po wydrążeniu obieramy i kroimy na duże kawałki (takie jak na zdjęciu). Delikatnie posypujemy gałką muszkatołową. 3. Kurczaka podsmażam dosłownie 3-4 minuty na maśle, tak żeby bardzo delikatnie się zrumienił. 4. Następnie do naczynia żaroodpornego wlewamy olej, wkładamy kurczaka i dynię w dowolny sposób je mieszając. 5. Całość jeszcze raz obsypujemy odrobiną gałki i solą morską, na wierzch kładziemy posiekane liście szałwii. Zapiekamy w naczyniu bez przykrycia najpierw 10 min w 180 stop-niach z grzaniem z góry i dołu, potem 20 min funkcją grill - jeżeli nie masz funkcji grilla, to cały czas pieczenie - bez termoobiegu, bo wy-suszy dynię.

Krem�z�dyni�Krem�z�dyni�Krem�z�dyni�Krem�z�dyni�����

z�pomidorami�i�pestoz�pomidorami�i�pestoz�pomidorami�i�pestoz�pomidorami�i�pesto����Składniki • 1 kg świeżej dyni

• 200g pomidorów koktajlowych

• 100g pomidorów z puszki

• 3 duże ziemniaki typu AB

• 1 duża marchew

• sól, pieprz, kurkuma, gałka muszkatołowa

• 3 łyżki czerwonego

• 3 duże ząbki czosnku

Sposób przygotowania

• najpierw przygotowuję bazę: ziemniaki i marchew wkładam do garnka i zalewam 2l wody, wsypuję łyżeczkę soli i gotuję 20 min

• dynię pokrojoną na ćwiartki i wydrążoną zapiekam w piekarniku w 220 stopniach, aż skórka lekko sczernieje i po polaniu wodą będzie schodzić bez problemu (około 20 min w nagrzanym piekarniku),

• gdy warzywa bazowe są miękkie dokładam do nich ciepłą, obraną ze skórki dynię i pomidory (zarówno świeże jak i puszkowane),

• gdy całość lekko się przegotuje *(5 min) wkrawam czosnek - w ka-wałkach, nie przeciskany,

• następnie przyprawy: po 1 łyżeczce kurkumy i gałki muszkatołowej,

• całość gotuję do miękkości, jeszcze jakieś 15 min, następnie blendu-ję,

• wkładam pesto po wyłączeniu gazu/prądu,

• całość delikatnie mieszam i gotowe.

Jakiś czas temu, podczas corocznego wyjazdu do Warszawy, poznałam niesamowi-cie barwną postać. Do tamtej chwili jej dokonania, jak i fragmenty kolorowego ży-cia znałam tylko z wirtualnej przestrzeni. Teraz czytam jej wypowiedzi i oglądał stworzone ręcznie dzieła zupełnie inaczej. Mogę powiedzieć: „Ta Artystko to moja znajoma, to Agnieszka Cygarowska. Musicie ją poznać”

Czy dekupaż to Twoja pasja? Czy jest również Twoją pracą, czy to jedynie odskocznia od dnia pełnego służbowych obowiązków? Kiedyś zapragnęłam spróbować dekupażu i "wsiąkłam". Właściwie wszystkiego na-uczyłam się sama metodą prób i błędów - wtedy nie było na polskim rynku żad-nych książek, dopiero później pojawiły się włoskie wydania dotyczące różnych technik.

Początkowo robiłam wszystkie rzeczy dla siebie, znajomych i przyjaciół, później za-częłam dawać swoje prace do różnych galerii - w tym czasie pracowałam zawodo-wo - jako dekorator i traktowałam deku jako odskocznię.

Na studiach zaocznych jako temat pracy magisterskiej wybrałam " Edukacyjne wa-lory sztuki dekupażu".

Później, kiedy zaczęłam prowadzić własną firmę nie porzuciłam go i nadal się nim zajmuję.

Skąd miłość do starych mebli? Pytasz o stare meble ;-) cóż to przyszło z przysłowiowym mlekiem matki ;-) choć mama to raczej tkaninami się zajmowała - szyła, narzuty, poduszki zasłony itp.

Pochodzę z rodziny renowatorów, mój tata i jego bracia zajmowali się renowacją antyków, mój brat i bracia stryjeczni też to robią, mój partner życiowy również, czyli wyrosłam w tym i przesiąkłam do szpiku kości - mam nadzieję, że miłość do antyków przekażę również mojej córce Roksanie.

Czy czujesz się kobietą spełnioną? Czy postawiłaś już kropkę nad "i" , a może są jeszcze cele do których dążysz? Czy jestem spełniona ??? chyba jeszcze nie, wiele przede mną do zrobienia i spró-bowania swoich sił, ostatnio spróbowałam malowania na jedwabiu i na jednej pró-bie na pewno się nie skończy. Chciałabym jeszcze spróbować swoich sił w filcowa-niu i sutaszu - o tym wiem, ale nie mówię, że nie będzie innych technik, które za-pragnę poznać.

Ciągle dążę do udoskonalania siebie - z jakim skutkiem, nie wiem ??

Dlaczego zaczęłaś prowadzić bloga, co Cię do tego skłoniło? Blog to moja odskocznia od realnego życia i mała prywatna galeria gdzie mogę za-prezentować swoje prace ( oczywiście nie wszystkie) osobom twórczo działającym - co oznacza nadających na tych samych falach co ja.

Na początku obserwowałam wspaniałe inspirujące blogi i nie śmiałam nawet opu-blikować cokolwiek ze swoich prac, ale pewnego dnia postanowiłam z anonimowe-

Pasje i SmakiPasje i SmakiPasje i SmakiPasje i Smaki

Koncepcja magazynu

redaktor naczelna:

Ilona Klein-Tragier

magicznakuchniailony.blogspot.com

[email protected]

Korekta: Kamila Szyrowska Żaneta Hajnowska cupcakefactory.pl [email protected]

Redaktorzy: Lena Wentland-Zjawin zjawinkowo.blogspot.com [email protected] Żaneta Hajnowska cupcakefactory.pl [email protected] Maria Kozioł arttscrap.blogspot.com Natalia Mazurkiewicz [email protected] Danuta Narazińska Grzegorz Klein Robert Tragier Monika Madejek szufladakuchenna.blogspot.com pokojzkominkiem.blogspot.com [email protected] Aleksandra Burczyk-Wacławiak stolikwkropki.pl [email protected] www.facebook.com/stolikwkropki Publikacja dzięki issuu.com

Kontakt:

[email protected]

Reklama: Ilona Klein-Tragier [email protected]

Dziękujemy gorąco za wspólnie

spędzony czas.

Mamy nadzieję, że zaciekawiły Cię nasze

Pasje i Smaki.

Napisz i podziel się Swoją opinią.

[email protected]