Wydanie specjalne 2016 (18)

Galen : 3

WYDANIE SPECJALNE

3 : Wstęp4 : Słowo Rektora Elekta - prof. Mirosław Wielgoś5 : Słowo Prorektora Elekta ds. dydaktyczno - wychowawczych - prof. Barbara Górnika6 : Odnajdź się na WUM-ie8 : Poznaj swojego Dziekana14 : Krótki informator IT 15 : Centrum Biblioteczno-Informacyjne16 : Samorząd Studentów 17 : Z czym do kogo?20 : Chłapowo 2016 22 : Zakochaj się w Warszawie26 : Akademik vs mieszkanie28 : Centrum Sportowo-Rehabilitacyjne30 : Ankieta studencka, Dni Adaptacyjne32 : Przegląd organizacji studenckich

Wydawca Publisher Samorząd Studentów Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ul. Oczki 1a 02-007 WarszawaRedaktor naczelny Editor in chief Katarzyna Orlewska Skład i grafika Technical editor Wiktoria DrozdOkładka Emilia KowalewskaPrzemysław Ptaszyński, Kurs Rysunku MODUŁKorekta Katarzyna Orlewska, Piotr WiszniewskiRedaktorzy Editors Marcin Zarzycki, Anna Błażejewska, Monika Lipiec, Aleksander Zarzeka, Marta Pieńkowska, Maciej Sobieraj, Sonia Statuch, Paweł Kowalczyk, Michał Wasiak, Maciej Pawliszewski, Zofia Feculak, Zofia Serafinowicz, Artur Lewicki, Joanna GajowniczekNakład 2500 egzemplarzy Kontakt [email protected]

DROGIE KOLEŻANKI, DRODZY KOLEDZY,

cieszę się niezmiernie, że mogę z tego miejsca przywitać Was wśród społeczności studentów WUM-u!

Zmiany zazwyczaj oznaczają zmianę na gorsze. W mojej opinii jednak

przeskok ze szkoły średniej na wyższą stanowi wyjątek od tej reguły. Przed Wami

najprzyjemniejszy okres w życiu. Mam nadzieję, że niniejsze wydanie Galena pomoże Wam gładko go rozpocząć.

Miniony rok akademicki obfitował w wydarzenia – otworzono m.in. nowy Szpital Pediatryczny oraz Centrum Sportowo-Rehabilitacyjne. Wybraliśmy nowe Władze Uczelni, które wraz z Wami rozpoczną kadencję w październiku. O nich i o innych uczelnianych nowościach przeczytacie na kolejnych stronach.

Kończąc, przytoczę myśl pewnego znanego pisarza:

„Nie muszę być jajkiem na patelni, by móc opisać jajecznicę” – to przesłanie uniwersalne, jednak z racji swojej funkcji, szczególnie serdecznie zapraszam każdego z Was do dołączenia do Redakcji.

Nie musisz być profesjonalistą, by pisać do Galena!

Życzę Wam, byście już od pierwszych dni poczuli, że Wasz wybór drogi życiowej był słuszny.

Do zobaczenia w październiku! Katarzyna Orlewska

Dołącz do redakcji, napisz DO NAS

[email protected]

Śledź nas!

Galen.WUM

Wydania internetowe dostępne na

galen.wum.edu.pl

samorzad.wum.edu.pl/Galen

Czym jest Galen, o co w nim chodzi i kim są ludzie, którzy go tworzą?Claudius Galenus był rzymskim lekarzem greckiego pochodzenia. Zasłynął wybitnymi osiągnięciami z dziedziny anatomii, był utalen-towanym badaczem i pisarzem, wywarł znaczący wpływ na rozwój medycyny. A przede wszystkim… jest patronem naszego czaso-pisma!

Na uczelni Galen miał burzliwą historię, której korzenie nie zostały jeszcze do końca odkryte. W 2010 roku grupa studentów postano-wiła go reaktywować i po licznych wzlotach i upadkach macie okazję trzymać go dziś w ręku.

Ukazujemy się co trzy miesiące, a niniejszy numer jest wydaniem specjalnym, stworzonym specjalnie dla Was - nowych studentów naszej Uczelni.

Galen jest odzwierciedleniem naszych zainteresowań, pasji i talentów.

WYDANIE SPECJALNE

4 : Galen

tej Uczelni jeszcze większego blasku i splendoru, z którego kiedyś będziecie mogli być dumni. Pamiętajcie o tym, jak bardzo ważną częścią społeczności akademickiej są Studenci – bez nich, a więc i bez Was, nie byłoby żadnego z uniwersytetów, których podsta-wową misją jest właśnie nauczanie Studentów.

Chciałbym, abyście wiedzieli, że wspólnie z Wami swoją misję akademicką zaczynają również nowe władze Uczelni – władze rektorskie w pełnym swoim składzie, a w niektórych Wydzia-łach także zupełnie nowe władze dziekańskie. Liczymy na pełną współpracę z całym środowiskiem akademickim Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, a więc także ze Studentami wszyst-kich kierunków i wszystkich lat studiów. Musimy się wzajemnie wspierać, ponieważ przyświeca nam wspólny cel – rozwój Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, dbałość o Jego dobre imię i jak najlepszy wizerunek. Zgodnie z deklaracjami wybor-czymi chcemy poszerzać autonomię Wydziałów oraz wzmacniać rolę Dziekanów w kierowaniu wraz z Rektorem i Prorektorami całą Uczelnią, która w naszej ocenie powinna mieć charakter federa-cyjny. Chociaż Warszawski Uniwersytet Medyczny jest w bardzo dobrej kondycji, nie oznacza to jednak, że nie ma problemów do rozwiązania, problemów, z którymi musimy się zmierzyć. I tylko nasze spójne współdziałanie, mądre decyzje i pełna przejrzy-stość wszelkich naszych aktywności mogą nam zapewnić sukces w realizacji planów, czego Państwu i sobie z całego serca życzę. Zapraszam więc do wspólnej wytężonej pracy, a ponieważ zawsze jestem optymistą, wierzę, że szansa na jej pozytywne efekty jest jak najbardziej realna.

Z serdecznymi pozdrowieniami i życzeniami wielu sukcesów,

Mirosław WielgośRektor Elekt Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

Szanowni Państwo, Drodzy Studenci, Koleżanki i Koledzy,To dla mnie niezwykła radość i zaszczyt móc powitać w gościn-nych progach Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego nowo przyjętych Studentów wszystkich kierunków naszej Uczelni, która od dziś przez najbliższe kilka lat będzie naszym wspólnym domem. Cieszę się z Waszego sukcesu, uwieńczonego uzyska-niem upragnionego indeksu. Pokonaliście niemałą konkurencję, ponieważ jesteście najlepsi – jesteście elitą młodego poko-lenia. Właśnie urzeczywistniają się Wasze marzenia, ale pamię-tajcie, że to dopiero początek drogi, którą postanowiliście sobie obrać. Przed Wami nie tylko kilka lat wytężonej nauki, lecz także konieczność dbania o podnoszenie swoich kwalifikacji i zgłę-biania najnowszej wiedzy, która to nigdy Was już nie opuści. Tylko w ten sposób będziecie mogli rzetelnie pomagać ludziom – tym wszystkim, którzy tej pomocy będą od Państwa oczekiwać. Przed Wami wielka misja – śmiało można powiedzieć, że jest to misja całego Waszego życia. Lecz aby mogła być realizowana w praktyce, musicie dać z siebie wszystko już na starcie – podczas studiów. Stawiajcie sobie zawsze wysoko poprzeczkę, nie idźcie nigdy na łatwiznę, bo to na pewno jest nieopłacalne w długo-falowej perspektywie. Bierzcie przykład z tych, którzy już przed Wami wstąpili na tę drogę – starszych studentów, nauczycieli akademickich, profesorów. Szukajcie wzorców i Mistrzów, którzy pomogą Wam najpierw przebrnąć przez to wszystko, przez co sami kiedyś przeszli, a później pomogą odnaleźć Waszą własną drogę i zgłębić meandry tego, co jeszcze niezbadane i nieodkryte.

Warszawski Uniwersytet Medyczny to wspaniała Uczelnia, z wielkimi tradycjami i bogatą historią. Ale to też nowoczesny Uniwersytet, zajmujący czołowe lokaty w rankingach nauko-wych i dydaktycznych, plasujący się w ścisłej czołówce najlep-szych uczelni medycznych w Polsce. Nasza oferta, skierowana do Studentów, jest bardzo szeroka i niezwykle urozmaicona. Spró-bujcie z niej w pełni skorzystać i zróbcie też wszystko, aby dodać

WYDANIE SPECJALNE

Galen : 5

zajęć programowych oferujemy Państwu szeroką gamę zajęć fakultatywnych, które pozwalają rozszerzyć ofertę dydaktyczną i realizować Państwa zainteresowania.

Studia to oczywiście kadra dydaktyczna. Z dumą mogę powie-dzieć, że nauczyciele akademiccy pracujący na naszym Uniwer-sytecie są znakomicie przygotowani i otwarci dla studentów. Relacja mistrz-uczeń, choć trudna do zrealizowania przy dużej liczbie słuchaczy, nadal funkcjonuje na naszej Uczelni.

Studia to oczywiście nie tylko nauka. To najprzyjemniejsze lata życia, które każdy z nas wspomina z przysłowiową łezką w oku. Tu oczywiście ciężko pracujemy ale także świetnie spędzamy czas wolny. Oferujemy Państwu całą gamę zajęć dodatkowych. Przy Uczelni funkcjonuje doskonale wyposażone Centrum Rehabili-tacyjno-Sportowe z basenem, salami gimnastycznymi i nowocze-snym sprzętem sportowym. Liczne sekcje AZS-u stoją otworem dla wszystkich chętnych. Działa chór, orkiestra, teatr. Organi-zacje studenckie przygotowują imprezy służące nie tylko zabawie, lecz także integracji i rozwojowi osobistemu.

Nie sposób wymienić tu wszystkich inicjatyw, ale mogę Państwa zapewnić, że z całą pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.

Szanowni Państwo, każdego roku z niecierpliwością oczekujemy nowych Studentów. Możemy Państwa zapewnić, że jako Kole-gium Rektorskie jesteśmy otwarci na wszystkie Państwa inicja-tywy. Będziemy także służyć Państwu pomocą w trudnych sytu-acjach.

Z poważaniem,

Barbara GórnickaProrektor Elekt ds. Dydaktyczno-Wychowawczych

Szanowni Państwo,Zwracam się do Państwa po raz pierwszy w roli Prorektora Elekta do spraw Dydaktyczno-Wychowawczych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego na kadencję 2016-2020. Jest to dla mnie wielki zaszczyt i przyjemność, że będę mogła pełnić tę funkcję.

Rok 2016 to dla Państwa niezwykle ważny rok. Rok decyzji, które będą miały wpływ na całe Wasze dorosłe życie. Wybra-liście Państwo kierunek studiów i postanowiliście zdobywać wykształcenie na naszej Uczelni. Studia medyczne, niezależnie od wybranego przez Państwa kierunku, to studia wymagające pewnych predyspozycji i ogromnego zaangażowania. To studia na pewno nie łatwe, ale dające satysfakcję i możliwość wykony-wania zwodów zaufania społecznego, o dużym prestiżu i uznaniu społeczeństwa. Do takich zawodów trzeba być dobrze przygoto-wanym.

Nasza Uczelnia oferuje Państwu znakomite przygotowanie do zawodu. Oczekują na Państwa dobrze wyposażone laboratoria i pracownie, gdzie zdobędą Państwo należyte doświadczenia w dziedzinie nauk podstawowych. Przedmioty kliniczne prowa-dzone są w najlepszych, znakomicie wyposażonych szpitalach. Zaplanowane z dużym rozmachem Centrum Symulacji Medycz-nych będzie oferować Państwu możliwość pracy na symulato-rach i lepsze praktyczne przygotowanie do zawodu.

Programy studiów, układane przez doświadczonych dydaktyków, uwzględniają najnowsze światowe osiągnięcia naukowe. Oprócz

6 : Galen

Legenda Kampus Banacha:01. Rektorat WUM ul. Żwirki i Wigury 61

02. Centrum Dydaktyczne (CD) ul. Trojdena 2a

03. Centrum Biblioteczno-Informacyjne (CBI) ul. Żwirki i Wigury 63

04. Centralny Szpital Kliniczny przy ul. Banacha 1

05. Szpital Pediatrczny WUM ul. Żwirki i Wigury 63a

06. Blok F Szpitala Banacha

07. Zakłady Fizjologii I WL, II WL oraz Zakład Genetyki ul. Pawińskiego 3c

08. Zakład Patomorfologii ul. Pawińskiego 7

09. Skrypciarnia (budynek Archiwum WUM) ul. Pawińskiego 3

10. Chińczyk

11. Wydział Farmaceutyczny ul. Banacha 1a

12. Centrum Badań Przedklinicznych (CePT) ul. Żwirki i Wigury 81

13. Zakład Psychologii Medycznej, Studium Wychowania Fizycznego, Studium Medycny Katastrof ul. Żwirki i Wigury 81a

14. ZIAM (Zakład Dydaktyki Ginekologicznej-Położniczej oraz Zakład Rehabilitacji) ul. Żwirki i Wigury 81

15. Centrum Sportowo-Rehabilitacyjne

16. Kawiarnia "Kontakt" ul. Trojdena 11

Galen : 7

Legenda Kampus Lindleya:01. Sala Leśniowskiego oraz Zakłady Wydziału Lekarsko-Dentystycznego

02. Sala Gluzińskiego, Zakłady Radiologii oraz Zakład Biofizyki

03. Collegium Anatomicum, a wewnątrz Sala Paszkiewicza

04. Zaklad Medycyny Sądowej, Sala Grzywo-Dąbrowskiego

05. Samorząd Studentów Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (3 piętro), EMSA, IFMSA, PTSS, STN (wszystkie -1) oraz Klubokawiarnia Medyka

06. Klinika Dermatologii oraz Sala Grzybowskiego

07. Sala Grucy (po przejściu na wprost przez Ortopedię, na końcu korytarza schodami na 2 piętro)

08. Klinika Ortopedii, Szpitalny Oddział Ratunkowy oraz Klinika Anestezjologii i Intensywnej Terapii

09. I Katedra i Klinika Położnictwa i Ginekologii WUM

10. Klinika Okulistyki

11. Klinika Chirurgii Czaszkowo-Szczękowo-Twarzowej

12. Klinika Chorób Wewnętrznych i Kardiologii

13. Klinika Immunologii, Transplantologii i Chorób Wewnętrznych; Klinika Medycyny Transplantacyjnej i Nefrologii; Zakład Immunologii Klinicznej

14. Klinika Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej

15. Bar "Pod Chochelką"

16. Klinika Urologii Ogólnej, Onkologicznej i Czynnościowej

WYDANIE SPECJALNE

8 : Galen

do Warszawy zupełnie niezależnie i udało nam się wspólnie umówić.

Z innymi oczywiście też staram się utrzymywać kontakt. Czy zawodowo, czy towarzysko – można powiedzieć, że do końca życia otaczają nas koledzy ze studiów, którzy stają się jakby drugą rodziną.

Na przykład moja koleżanka z grupy jest pediatrą i prowadzi moje dzieci.

Jaki cel stawia sobie Pan Dziekan dla IWL?

Chciałbym, by Wydział dobrze uczył medycyny.

Wg rankingów jesteśmy, ex aequo z CMUJ, najlepszą jednostką szkolącą lekarzy w Polsce i dopilnuję, by mimo czekającej nas najliczniejszej jak dotąd rekrutacji, jakość kształcenia tylko rosła. Ważne jest, by jasno formułować oczekiwania wobec studentów. By zdawali sobie oni sprawę z niezbędności zajęć przedklinicz-nych i by mieli jeszcze więcej okazji do szkolenia praktycznego podczas zajęć klinicznych.

Czy jest czas na życie poza medycyną?

Oczywiście! Czerpmy z życia, ale nie kosztem przyswajanej wiedzy. I pamiętajmy, że w późniejszym życiu, oprócz pracy, też czekają nas ciekawe możliwości.

Kto jest dla Pana Profesora wzorem do naśladowania?

Takich osób jest wiele. Nie chciałbym nikogo pominąć ani wyróżnić ponad miarę. Wspomnę tylko dwie postaci. Za kulturę bycia, erudycję i ogromną wiedzę zawsze ceniłem prof. Stefana Krusia. Z kolei prof. Joseph Albanesi, u którego pracowałem w Teksasie, był osobą nie tylko kompetentną, ale także niebywale dowcipną, pełną radości życia. Chciałbym być każdym z nich po trochu.

Co poradziłby Pan Dziekan nowym studentom?

By dostać się na naszą Uczelnię trzeba być ponadprzeciętnym. Doradzanie takim osobom uważam za zbędne. Powinni się Państwo kierować swoją, według mnie najlepszą dla Państwa, mądrością.

Panie Dziekanie, jak wspomina Pan pierwszy dzień studiów?

Zupełnie go nie pamiętam, musiałem być przerażony. Pamiętam natomiast rozpacz wkrótce potem, gdy po godzinie nauki nie byłem nawet w stanie zapamiętać nazw trzech kręgów. Oczy-wiście, jak każdy, szybko nauczyłem się uczyć i z uśmiechem powracam do tych czasów.

Dlaczego wybrał Pan Profesor taki kierunek, czy zawsze Pan o nim marzył?

Rozważałem też biologię i inżynierię chemiczną. Byłem bardzo ambitny i do medycyny ostatecznie przekonał mnie chyba kolega z ławki, dziś kierownik kliniki endokrynologii. W toku studiów, będąc jeszcze na kierunku lekarskim, dorobiłem stomatologię (poważnie rozważałem specjalizację z chirurgii szczękowej). Potem zaangażowałem się w pracę naukową, która niespodzie-wanie otworzyła mi oczy na świat. Podczas pierwszego zagra-nicznego stypendium wydawało mi się, że odkryję tajemnicę stworzenia. Oczywiście było to naiwne, ale zdałem sobie sprawę, że pipetą zdziałam dużo więcej niż stetoskopem.

Warto więc planować, ale warto też być otwartym na to, co samo do nas przyjdzie.

Jak wspomina Pan Dziekan swoje studia?

Bardzo dobrze! Państwo też będą je tak wspominać, zapewniam. To naprawdę najlepszy okres w życiu. Wszyscy gromadzimy wspomnienia, które dla osób trzecich mogą wydawać się mało interesujące, a dla nas mają ponadczasową wartość.

Do dziś, gdy słyszę w radiu którąś z piosenek puszczanych z kasety na moich 19-tych urodzinach, gdy byłem na 1. roku, powraca wiele takich wspomnień z czasów studenckich.

Czy utrzymuje Pan kontakt ze znajomymi z roku?

Zabawne, że Pani o to pyta, bo jutro, po wielu latach, spotykam się z dwiema osobami z grupy dziekańskiej. Oboje przyjeżdżają

dr hab. n. med. Paweł Włodarski

I Wydział Lekarski

WYDANIE SPECJALNE

Galen : 9

prof. dr hab. n. med. Marek Kuch

II Wydział Lekarski

płynącego życia różnice wiekowe między przyjaciółmi nie mają już takiego znaczenia, jak podczas studiów.

Czy uważa Pan, że II Wydział Lekarski jest w jakiś sposób wyjątkowy?

Nie, nie uważam żeby był on wyjątkowy, cenię wszystkie wydziały naszej Uczelni. Natomiast staramy się tworzyć pewną atmosferę, która jest dla naszego wydziału charakterystyczna. Inne jest to, że oprócz kierunku lekarskiego w języku polskim, mamy English Division, i mamy Fizjoterapię – takiej konstrukcji nie ma nigdzie w Polsce, może na świecie. Skutkuje to pewną różnorodnością.

Jaką przewiduje Pan przyszłość Wydziału?

Nasz Wydział wymaga rekonstrukcji bazy służącej nauczaniu studentów. W dużej części nasze jednostki posadowione są w szpitalach tzw. bazy obcej, więc musimy pracować nad tym, aby studenci wszędzie czuli się jak u siebie. Posadowienie Jedno-stek na bazie obcej tworzy też konkretne trudności w prowa-dzeniu badań naukowych. Drugim celem jest więc poprawa tej sytuacji i awans naukowy Wydziału.

Jak wartościowo przeżyć czas na naszej uczelni?

Nie ma wątpliwości, że są to studia trudne, więc kluczowa jest tutaj nauka oraz systematyczność. Trzeba jednak pamiętać, żeby wykorzystać ten czas również dla siebie – czasy studenckie dla studenta mają być studenckie. Rozmawiając ze studentami oraz patrząc na własne wspomnienia, wiem, że da się to pogodzić. Warto również przez te 6 lat sprawdzić oraz postarać się wybrać tę dziedzinę medycynę, w której będę się dobrze czuł. Do tego służą m.in. Koła Naukowe oraz własna aktywność na towarzy-szących dyżurach lekarskich.

rozmawiał Marcin Zarzycki

Panie Dziekanie, jak wspomina Pan pierwsze dni studiów?

Przyznaję że początkowo odczuwałem pewien niepokój. Studio-wanie to zupełnie inny sposób uczenia niż wcześniejszy w szkole średniej – ogólnokształcącej. Nowe przedmioty, a zwłaszcza anatomia, atmosfera prosektorium, robiły wrażenie. Ale, tak jak zapewne większość pierwszoroczniaków, szybko przyzwyczaiłem się do nowych warunków edukacji.

Dlaczego wybrał Pan kierunek lekarski?

Geneza jest chyba złożona. W mojej najbliższej rodzinie było wielu lekarzy, obracałem się w tym otoczeniu. Być może więc atmosfera medyczna miała decydujące znaczenie. Biologia była jednak przedmiotem, który zawsze był mi bliski.

Jak z perspektywy wspomina Pan Profesor swoje studia?

Studia wspominam bardzo dobrze. Zawsze powtarzam – jest dużo nauki, ale jest też czas na przyjemności. Trzeba oczywiście pamiętać, że naukę oraz leczenie ludzi należy lubić. Występują też pewne wymagania związane ze specyfiką przyszłego zawodu, czyli obcowaniem z ludźmi chorymi, ich problemami, również z tym, że umierają. Są to jednak na pewno studia bardzo ciekawe i nie znam nikogo, kto, kończąc je, nie zgodziłby się z tą opinią.

Kto był dla Pana Profesora autorytetem podczas studiów?

Jest to bardzo trudne pytanie, gdyż takich osób podczas studiów i w późniejszej pracy było przynajmniej kilka. Nauczyli mnie oni nie tylko medycyny, lecz także etyki, komunikacji z chorymi, tak istotnych w życiu zawodowym. Moim nauczycielem medycznym była Pani Dr Danuta Gdyra, osoba, której nie interesowała ani praca naukowa, ani praca na Uczelni. Była natomiast fanta-stycznym fachowcem, bardzo docenianym i lubianym przez nas – wychowanków i przez pacjentów.

Czy utrzymuje Pan kontakt z przyjaciółmi z czasów studiów?

Oczywiście, jest grupa osób z mojego roku, z którą utrzymujemy regularne kontakty. Proszę jednak pamiętać, że z wraz z czasem

WYDANIE SPECJALNE

10 : Galen

uznanych metod leczniczych, do jakich należy implantologia stomatologiczna. Diametralnie zmieniła się też periodontologia czy ortodoncja. Obecnie dużą wagę przykłada się do związków stanu zdrowia jamy ustnej z chorobami ogólnymi. Wiele uwagi poświęca się możliwościom augmentacji kości szczęk, łącznie z wykorzystaniem komórek macierzystych. To wszystko podyk-towało potrzebę zmian w programach nauczania przed- i pody-plomowego. Rozszerzono także stomatologię uniwersytecką o nauczanie higieny stomatologicznej i technik dentystycznych, co pozwala na przygotowanie do pracy zintegrowanych zespołów stomatologicznych, ciągle ze sobą współpracujących, zgodnie ze współczesnymi potrzebami i wymaganiami.

Jaki stawia Pani Dziekan przed sobą cel dla Wydziału?

Cztery lata temu Oddział Stomatologii został przekształcony w Wydział Lekarsko-Dentystyczny, który posiada w swoich strukturach zarówno jednostki stomatologiczne, jak i ogól-nomedyczne. Nadrzędnym celem wydziału jest podnoszenie aktywności naukowej i doskonalenie metod kształcenia. Jednak największym osiągnięciem będzie wybudowanie Uniwersytec-kiego Centrum Stomatologii, które pozwoli na powiększenie za małej bazy lokalowej i dydaktycznej, która jest aktualnie naszym największym problemem.

Co poradziłaby Pani naszym studentom?

Nowym studentom doradzam zachowanie systematyczności w nauce, co zaowocuje podczas sesji egzaminacyjnych, ale jednocześnie nie należy zapominać o wyjątkowym, jak się potem okaże, okresie jakim są studia i w pełni korzystać z danych możli-wości. Warto rozwijać swoje zainteresowania poprzez czynne uczestnictwo w pracach studenckich kół naukowych co może być w przyszłości inspiracją do wyboru kierunku specjalizacji.

rozmawiała Anna Błażejewska

Dlaczego wybrała Pani Dziekan taki kierunek studiów?

Zdecydowałam się na stomatologię, upatrując w niej możliwości kreowania wyglądu pacjenta i pięknego uśmiechu.

Jak wspomina Pani pierwszy dzień studiów?

Pamiętam pierwszy dzień studiów, byłam bardzo ciekawa co mnie czeka, szczególnie anatomia była wielką niewiadomą. Najtrwalsze wspomnienia pozostały w mojej pamięci właśnie z zajęć z anatomii prawidłowej, która zdominowała pierwszy rok studiów. W rezultacie doświadczyłam pozytywnych wrażeń, a całe studia uważam za wspaniały okres w życiu, który był nie tylko czasem wytężonej nauki, ale także wielu możliwości, jakie dała mi uczelnia i przywilej młodego wieku. To wszystko spra-wiło, że studia wspominam bardzo dobrze, wiele razy wracam myślami do tamtych czasów i dbam o pozyskane wtedy przy-jaźnie.

Czy znajduje/znajdywała Pani czas na życie poza medycyną?

Pomimo, że studia medyczne są nie tylko pracochłonne ale i czasochłonne, a zajęcia na stomatologii trwają od rana do wieczora, to nie stanowiło to przeszkody w realizowaniu swoich zainteresowań, szczególnie pasji sportowych.

Kto jest dla Pani Dziekan autorytetem?

Autorytetem dla mnie byli i są ludzie posiadający pasję tworzenia, kompetentni, dążący konsekwentnie do realizacji wytyczonych celów.

Jak zmieniła się stomatologia od czasu, gdy ukończyła Pani Profesor studia?

Na przestrzeni lat wiele się zmieniło w stomatologii, która stała się szybko rozwijającą się dyscypliną zarówno w zakresie metod leczniczych, jak i materiałoznawstwa oraz stosowanych techno-logii. Komputerowe planowanie i wytwarzanie uzupełnień prote-tycznych jest dzisiaj faktem. Podobnie nie było dostępnych, dziś

Prof. dr hab. n. med.

Elżbieta Mierzwińska-Nastalska

Wydział Lekarsko-Dentystyczny

WYDANIE SPECJALNE

Galen : 11

PROF. dr hab. n. farm. PIOTR WROCZYŃSKI

DZIEKAN WYDZIAŁU FARMACEUTYCZNEGO

i matematykę, których na pierwszych latach jest bardzo dużo, dlatego ciężko mi wybrać przedmiot, który sprawił mi szcze-gólna trudność.

Jeśli chodzi o ulubiony przedmiot, to niewątpliwie najbardziej interesujące były przedmioty zawodowe.

Jak widzi Pan Nasz Wydział za 5 lat, czyli w momencie, gdy tegoroczni żacy będą opuszczali mury Uczelni?

Mam nadzieje, ze przez ten czas zmieni się prawodawstwo w Polsce. Cała przyszłość zawodowa naszych absolwentów związana jest z legislacja pewnych ustaw. Myślę, ze przez te 5 lat zmiany te zostaną wprowadzone, ponieważ wymaga tego od nas prawo Unii Europejskiej. Z pewnością będzie to skutkowało dużo lepsza perspektywa zawodowa, niż w tej chwili.

Panie Profesorze, czy ma Pan jakieś rady dla naszych nowych studentów?

Myślę, ze najważniejsze jest przestawienie się na nowy sposób nauki, o którym już wspominałem. Bardzo dobrze widać to po wynikach egzaminów. Często studenci, którzy na pierwszych latach maja kłopot z przyswojeniem dużej ilości materiału i przy-zwyczajeniem się do realiów akademickich, na kolejnych latach uzyskują bardzo dobre wyniki. Oznacza to, ze studenci odnaj-dują się w uczelnianej rzeczywistości. Nie bez znaczenia pozo-staje fakt pojawienia się przedmiotów zawodowych, które cieszą się większym zainteresowaniem niż nauki podstawowe. Poza tym radze nie przejmować się za bardzo ewentualnymi potknięciami. Należy pamiętać, ze studia to nie tylko nauka, ale również wspa-niałe zżycie studenckie. Nie mniej jednak nie wolno zapominać, ze przyswojona na studiach wiedza w znacznym stopniu toruje przyszła karierę zawodowa.

rozmawiała Monika Lipiec

Panie Profesorze, jest Pan absolwentem naszej Uczelni. Jakie miał Pan oczekiwania dotyczące wybranego kierunku studiów?

Wybrałem studia farmaceutyczne z pełna świadomością, zarówno ze względu na zawód farmaceuty jak i przedmioty, których będę się uczył. Od zawsze lubiłem biologie i chemie oraz nauki pokrewne, jak biochemia i fizjologia. Przed wyborem studiów dokładnie przejrzałem ich program. Na początku, zapewne jak każdy młody człowiek, mniej myślałem o sprawach zawodo-wych a bardziej o tym czy wykładane przedmioty są przeze mnie lubiane czy tez nie. Nie rozczarowałem się i na Wydziale Farma-ceutycznym odnalazłem przedmioty, które mnie interesowały.

Jakie były Pana pierwsze plany po studiach? Czy od razu chciał Pan zostać dziekanem?

Zaraz po studiach ani przed ich rozpoczęciem nie miałem takich planów. W trakcie studiów, gdy pojawiały się kwestie możliwości zawodowych musiałem zadać sobie pytanie, czym chce się zająć w przyszłości. Ukończyłem specjalność farmacja przemysłowa, następnie postanowiłem zdawać na studia doktoranckie i w ten sposób rozpoczęła się moja kariera naukowa, która zakończyła się tytułem profesora i funkcja dziekana.

Jak wspomina Pan pierwsze dni na Uczelni?

Na początku musiałem się zmierzyć z problemami, które dotykają każdego studenta pierwszego roku. Dla większości studentów przeskok z nauki licealnej, gdzie wystarczał niewielki podręcznik, do nauki akademickiej, poważnych egzaminów i rozległego mate-riału, bywa bardzo trudny. Sam miałem pewne kłopoty z przesta-wieniem się na nowy sposób nauki.

Które przedmiot z pierwszych lat przysporzył Panu najwięcej problemów, a które były ulubionymi?

To bardzo trudne pytanie. Wszystkie przedmioty z pierwszego roku były w kręgu moich zainteresowań. Bardzo lubiłem chemie

WYDANIE SPECJALNE

12 : Galen

Skończył Pan I Wydział Lekarski na naszej Uczelni.

Jak zaczynałem studia, II Wydziału jeszcze nie było.

Dlaczego medycyna?

Pochodzę z rodziny lekarskiej. Podczas spotkań, znajomi rodziców stale rozmawiali o chirurgii, o stomatologii, o studen-tach. Poza tym nie miałem problemów z biologią, chemią czy fizyką. Decyzja była więc naturalna.

Pamięta Pan pierwszy dzień na studiach?

Pamiętam, że nie poszedłem na otrzęsiny, bo oblałem pierwsze kolokwium – z osteologii. Bardzo to przeżywałem.

Z pewnością przez lata spotkał Pan wiele wybitnych osobo-wości, legend medycyny. Kto z nich miał największy wpływ na Pana życie zawodowe?

Prof. Szczerbań, u którego pracowałem i Ś.P. prof. Bogdan Micha-łowicz, pracownik naszej kliniki. Był moim nauczycielem i przy-jacielem. Od nich nauczyłem się podejścia do życia i chirurgii.

Jakie to podejście być powinno?

Wszystko zawiera się w jednym słowie – „uczciwość”. Trzeba mówić prawdę, co zarówno w obecnych, jak i minionych czasach nie jest i nie było łatwe. Kiedy w czasie PRL-u doc. Nowak zapro-ponował mi zapisanie się do partii, a ja odmówiłem, zapytał, dlaczego. Odpowiedziałem mu, że jestem zdeklarowanym prze-ciwnikiem. Od tego momentu zaczął traktować mnie bardzo elegancko.

Na koniec, czy ma Pan jakieś wskazówki, rady dla naszych nowych studentów?

To, co powiem, jest uniwersalne dla studentów wszystkich wydziałów. Nie należy skupiać całej energii na narzekaniu, bo nigdy nie będzie doskonale, a nawet jak się komuś będzie wyda-wało, że jest, to inni ocenią, że wcale nie jest. Dlatego, mimo wszelkich trudności, róbmy swoje. Chodźmy na koła naukowe, starajmy się dowiedzieć jak najwięcej. To jest nasza przyszłość.

I jeszcze jedna uwaga na koniec. Trzeba dużo konsekwencji i wytrwałości. Krótko mówiąc, trzeba “zasuwać”.

rozmawiał Aleksander Zarzeka

Spotkanie z Panem Dziekanem Piotrem Małkowskim zaaran-żowałem, jak to zwykle bywa, nieco spontanicznie. Terminy w redakcjach są nieubłagane, a rozmówcy kalendarze mają pełne. Odpowiedź na maila otrzymałem w ciągu godziny: czwartek, 13:00. O 13:02 byłem trzeci w kolejce. Rozmowę rozpocząłem więc bez ogródek.

Panie Dziekanie, przeprowadzamy w Galenie wywiady z nowo wybranymi dziekanami.

Ja jestem nowy-stary.

No właśnie, to już Pana trzecia kadencja? Czwarta?

Najpierw byłem dwa lata prodziekanem, potem przez dwie kadencje byłem Dziekanem. Następnie wydziałem zarządzał Dziekan Wójcik i teraz dla zmiany znów ja.

Czyli czwarta.

Starałem się, żeby było dożywotnio (śmiech).

Przez ostatnie 15 lat wydział bardzo się zmienił. Gdyby miał Pan porównać swoją pierwszą i ostatnią kadencję – co się zmie-niło?

Z mojego punktu widzenia, zmiana jest wręcz dramatyczna. W roku 2000 brakowało mebli, telefon leżał na podłodze. Nie było żadnych jednostek naukowo-dydaktycznych. Dziś są kliniki, w tym pediatryczne. Niedługo dostaniemy kolejny budynek na Woli, więc za rok, dwa będziemy mogli powiedzieć, że mamy wystarczającą bazę. Kiedyś nie było unijnych pieniędzy. Dziś korzystamy z pomocy licznych grantów, w ubiegłym roku uzyska-liśmy kilkanaście milionów, w tym – już kilka. Mam nadzieję, że zgodnie z zapowiedziami Rektora Elekta, Dziekani wszystkich wydziałów będą współuczestniczyć w podziale dotacji na Uczelni i że będzie on sprawiedliwszy.

Panie Dziekanie, kilka słów o Pana sylwetce.

Odchudzam się ciągle (śmiech).

prof. dr hab. n. med. Piotr Małkowski

Wydział Nauki o Zdrowiu

POTRZEBUJESZ POMOCY W ODNALEZIENIU SIĘ NA PIERWSZYM ROKU?

NIE WIESZ JAK PRZYGOTOWAĆ SIĘ NA ZAJĘCIA?

MASZ PYTANIA DO STARSZYCH KOLEGÓW?

Jeśli tak, zajrzyj na:

warszawa.ifmsa.pl/pl/peer_support

Peer-Support-WUM

WYDANIE SPECJALNE

14 : Galen

KONTO W CENTRALNYM SYSTEMIE AUTORYZACJIJest to miejsce, które zapewnia Ci dostęp do wszystkich zasobów informatycznych Uczelni. Poprzez portal SSL-VPN możesz skorzystać z:

– Wirtualnego Dziekanatu – gdzie spraw-dzisz swoje oceny, edytujesz dane kontak-towe, własne osiągnięcia, które pojawią się później w suplemencie dyplomu, a także wypełnisz Ankietę Studencką, oceniającą jakość pracy dydaktycznej,

– „Szpilek” – materiałów, które okażą się niezbędne w trakcie nauki anatomii,

– Intranetu Uczelni – skąd możesz pobrać bezpłatne programy dla studentów, takie jak SAS, ENDNOTE czy STATISTICA,

– Systemu Centralnego Wydruku – co pozwala na druk na urzą-dzeniach z własnego komputera,

– Medycznych baz danych,

– Skryptów z części zajęć w formie on-line.

A DODATKOWO…Na okres trwania studiów dostaniesz także własne konto i adres e-mailowy. Oprócz ogólnodostępnych stanowisk komputero-wych zlokalizowanych w Czytelni, masz także możliwość skorzy-stania z Webkiosków znajdujących się w CBI, Centrum Dydak-tycznym, a także w Rektoracie. W sytuacji, gdy preferujesz korzy-stanie z własnego komputera, możesz zalogować się do bezprze-wodowej sieci komputerowej Wi-Fi, obejmującej m.in. Kampus Banacha, budynek przy ul. Ciołka, uczelniane akademiki, a także Kampus Lindleya. Wystarczy, że wpiszesz w polu klucz sieciowy 1234567890 i zalogujesz się tak jak do każdego uczelnianego konta – za pomocą Twojego numeru albumu oraz hasła. Dodat-kowo możesz również skorzystać z bazy teleadresowej uczelni, dostępnej na stronie Uczelni, a także mapy lokalizacji, która (mamy nadzieję) ułatwi Ci w pierwszych dniach poruszanie się po WUM-ie. Szczegółowe informacje na temat systemów infor-matycznych WUM znajdziesz w pomarańczowych broszurach dostępnych w Waszych Dziekanatach. Zapraszamy do lektury!

Poniżej znajdziesz kilka podstawowych informacji na

temat systemów informatycznych na WUM-ie, które każdy

student powinien znac.

Marta Pieńkowska

ELEKTRONICZNA LEGITYMACJA STUDENCKAJest to przede wszystkim dokument potwierdzający Wasz status studenta WUM, ale także:

– Karta Miejska – możecie na niej zakodować okresowy bilet komunikacji miejskiej; uprawnia ona jednocześnie do korzy-stania ze zniżek studenckich,

– Karta do Systemu Centralnego Wydruku – umożliwiające drukowanie, skanowanie oraz kopiowanie na urządzeniach wielofunkcyjnych. Pamiętaj jednak, że aby skorzystać z opcji druku lub kopiowania, musisz naładować swoje indywidualne konto za pomocą wpłatomatów (znajdują się np. w Centrum Dydaktycznym),

– Karta Biblioteczna – umożliwiająca korzystanie ze zbiorów Centrum Biblioteczno-Informacyjnego.

Z przodu karty znajduje się Twój indywidualny numer albumu (indeksu), zaś na rewersie cyfry, które są jednocześnie Twoim hasłem startowym w Centralnym Systemie Autoryzacji. Po zalo-gowaniu się do systemu możesz zmienić jego formę na przy-stępniejszą. Pamiętaj także o przedłużaniu ważności legitymacji w Dziekanacie po zakończonym semestrze!

Krótki informator IT

WYDANIE SPECJALNE

Galen : 15

Zamówień z magazynu dokonujemy przez katalog online, po zalogowaniu się na własne konto. Zamówienie nie jest potwier-dzone, dopóki nie otrzymamy maila. Przy wypożyczaniu stan książki potwierdzamy podpisem. Warto ją dokładnie przejrzeć, bowiem wina za wady nie zaznaczone na pierwszych stronach książki może zostać przy zwrocie skierowana na nas.

Czas wypożyczenia książki z magazynu wynosi 180 dni (z możli-wością jednorazowej prolongaty), z kolei w wypożyczalni samo-obsługowej – 15 dni. Student może wypożyczyć maksymalnie 18 woluminów (Biblioteka posiada ich aż 310,390!).

W budynku znajdują się także urządzenia umożliwiające wydruk oraz skan z możliwością wysłania pliku na prywatny adres e-mail.

Zachęcam do zapoznania się z Informatorem IT dostępnym m.in. obok punktu ksero na 1. piętrze!

Wszelkie pytania i problemy związane z Biblioteką można zgła-szać poprzez opcję zapytaj bibliotekarza na stronie www.biblio-teka.wum.edu.pl

Uwadze polecam też tzw. Biblioteki specjalistyczne:

• ul. Banacha 1 Biblioteka Wydziału Farmaceutycznego

• ul. Chałubińskiego 5 Biblioteka Centrum Biostruktury

• ul. Koszykowa 82a Biblioteka Katedry i Kliniki Dermatologicznej

Centrum Biblioteczno-Informacyjne to miejsce, w którym

większośc z Was zacznie przygodę z naszą Uczelnią. Po

trwającej ponad 60 lat tymczasowej lokalizacji biblioteki

przy ul. Oczki, latem 2012 roku społecznośc akademicka

doczekała się imponującego czterokondygnacyjnego

budynku, którego budowa pochłonęła ponad 63 mln

złotych.

Katarzyna OrlewskaPo wejściu, na prawo znajduje się wypożyczalnia bezobsłu-gowa oraz sale Muzeum Historii Medycyny, na lewo zaś Wypoży-czalnia z obsługą i Informatorium – tu odbieramy książki zamó-wione z wypożyczalni (pozycje zamówione z magazynu odbie-ramy w czytelni). Piętro wyżej znajdują się liczne sale semina-ryjne. Czytelnia Główna mieści się na drugim piętrze, a niedo-stępne studentom ostatnie piętro zajmowane jest przez pracownie biblioteczne, pracownie digitalizacji zbiorów oraz sale narad.

Przed wejściem do Czytelni powinniśmy zostawić w szatni lub szafce swoje okrycia wierzchnie i torby – bez względu na rozmiar (dozwolone są jedynie torby z laptopami). Szafki dostępne są wyłącznie osobom posiadającym konto w systemie bibliotecznym uczelni, czyli posiadających ważną legitymację studencką lub kartę pracowniczą powiązaną z kontem bibliotecznym. Klucze do nich otrzymujemy w wypożyczalni z obsługą. W przypadku niezwrócenia klucza do końca dnia (do godz. 20-tej w dni powsze-dnie, do godz. 14-tej w soboty), system nalicza karę 50 zł za każdy zakończony dzień przetrzymania. W przypadku zgubienia klucza naliczana jest opłata 20 zł.

Warto wspomnieć o wyposażonych w komputery 7 pokojach pracy indywidualnej oraz 3 pokojach pracy grupowej. Klucz do nich możemy odebrać w Czytelni. Pokoje grupowe cieszą się szczególnie dużym zainteresowaniem, pamiętajmy o możliwości ich wcześniejszej rezerwacji.

Centrum Biblioteczno-Informacyjne WUM

Książki znajdujące się na półkach oznaczone są

3 kolorami: etykieta czerwona – do korzystania

wyłącznie na miejscu, zielona – wypożyczenie

na 7 dni, niebieska – wypożyczenie krótkoter-

minowe (nocne: od godz. 19.00 do 9.00 dnia

następnego lub weekendowe: od godz. 13.00

w sobotę do godz. 9.00 w poniedziałek).

WYDANIE SPECJALNE

16 : Galen

nic straconego – zapraszamy do śledzenia jego prac i kandydo-wania w ewentualnych wyborach uzupełniających! UPS zajmuje się głównie: wybieraniem studenckich przedstawicieli do Senatu Uczelni oraz do Komisji Senackich, powołuje Zarząd Samo-rządu Studentów, oraz pełni najwyższą funkcję uchwałodawczą w strukturach Samorządu.

I wreszcie „pierwsza linia” działalności w Samorządzie – Komisje Samorządu Studentów. Wśród Komisji Dydaktyki, Sportu i Turystyki, Kultury, a także Informacji i Promocji każdy znaj-dzie coś dla siebie. Zespoły tych Komisji odpowiedzialne są za większość wydarzeń mających miejsce na Uczelni: od niezapo-mnianych imprez i konkursów organizowanych przez Komisję Kultury, przez obozy studenckie leżące w gestii Komisji Sportu i Turystyki, koordynację działań „Wydziałówek”, organizację spotkań odnośnie jakości kształcenia i bieżących spraw przez Komisję Dydaktyki, aż do przeprowadzenia akcji rozdawania kalendarzy dla studentów naszej Uczelni oraz zarządzania stroną internetową przez Komisję Informacji i Promocji. A to oczywi-ście nie wszystko. Praca w Komisjach uważana jest za najbar-dziej wymagającą, ale też i najbardziej satysfakcjonującą. Żaden z Przewodniczących na pewno nie odrzuci pary chętnych do pracy rąk!

Zachęcam również do zapoznania się z profilami Zarządów Samorządów Wydziałowych oraz Samorządu Studentów WUM na Facebooku, naszą stroną internetową, gdzie znajdziecie kontakty do wszystkich Przewodniczących „Wydziałówek” oraz Komisji Samorządu, a w razie pytań zapraszam do kontaktu pod adresem: [email protected].

Mam nadzieję, że uda Ci się podjąć decyzję i pomóc nam zmie-niać Uczelnię dla dobra nas wszystkich!

Samorządowy know-howW tym miejscu przeczytacie kilka słów o Was samych!

Zdziwieni? Nie bądźcie.

Maciej SobierajSamorząd Studentów Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego tworzą WSZYSCY studenci Uczelni, a co za tym idzie mają oni (mniej lub bardziej bezpośredni) wpływ na wybór swoich przed-stawicieli do każdego z organów samorządowych. Regulamin Samorządu Studentów WUM (znaleźć go można na www.samo-rzad.wum.edu.pl) doprecyzowuje kompetencje i obowiązki ich wszystkich – Uczelnianego Parlamentu Studentów, Zarządów Samorządów Wydziałowych, Komisji Samorządu, czy wreszcie Zarządu Głównego.

Teraz pozostaje jedynie wybór interesującej Cię ścieżki samorzą-dowej działalności.

Każda z grup dziekańskich wybiera swojego starostę – przed-stawiciela, który będzie mówił w Waszym imieniu podczas zajęć i podczas zebrań Rad Pedagogicznych oraz Kolegium Starostów grup dziekańskich danego rocznika.

Najbliżej „lokalnych” spraw wydziałowych – zwłaszcza związa-nych z dydaktyką i egzekwowaniem praw studenta od Zakładów i Klinik jest Zarząd Samorządu Wydziałowego. Tutaj zaczyna się oddolny przepływ informacji odnośnie codziennych problemów studentów poszczególnych wydziałów. „Wydziałówki” są również odpowiedzialne za łączność studentów z Dziekanem i Prodzieka-nami macierzystych Wydziałów, a także okazjonalnie organizo-wanie wydziałowych imprez. Osobami kontaktowymi są w tym przypadku Przewodniczący lub jeden z Członków Zarządu Samorządu Wydziałowego.

Członek Uczelnianego Parlamentu Studentów jest obie-rany na drodze wyborów bezpośrednich przez swoich kolegów z kierunku raz na dwa lata. Kadencja obecnego UPS-u rozpo-czyna się z początkiem najbliższego roku akademickiego, ale

1. 2.3.

1. W

ykła

d w

prow

adza

jący

pod

czas

Dni

a A

dapt

acyj

nego

I W

Lu; 2

. Bal

Poł

owin

kow

y; 3

. Im

prez

a W

UM

- sp

ołec

zeńs

twu

War

szaw

y

WYDANIE SPECJALNE

Galen : 17

II Wydział Lekarski z Oddziałem Nauczania w Języku Angielskim oraz Oddziałem Fizjoterapii

Dziekan: prof. Marek Kuch

Prodziekan do spraw studenckich lat I-III:

dr hab. Magdalena Malejczyk

Prodziekan do spraw studenckich lat IV-VI:

prof. Artur Mamcarz

Prodziekan ds. Oddziału fizjoterapii:

dr hab. Andrzej Białoszewski

Prodziekan ds. Oddziału nauczania w języku angielskim:

prof. Bożena Werner

ZSW II WLCarlo Bieńkowski: IV rok, lekarski, – Przewodniczący

604 085 006, [email protected]

Roch Kossowski: II rok, fizjoterapia, – Wiceprzewodniczący


Katarzyna Gugała: III rok, lekarski,


Grzegorz Zając: III rok, lekarski,


Gaweł Gąska: III rok, fizjoterapia,

604 619 826 [email protected]

Justyna Pordzik: V rok, lekarski ED,


David Kawecki: II rok, lekarski ED,


Wydział Lekarsko-DentystycznyDziekan: prof. Elżbieta Mierzwińska-Nastalska

Prodziekan ds. dydaktyczno-wychowawczych:

prof. Dorota Olczak-Kowalczyk

Władze i Samorządy Wydziałowe Kadencja na lata 2016-2020

I Wydział LekarskiDziekan: prof. Paweł Włodarski

Prodziekan do spraw studenckich lat I-III:

dr hab. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska

Prodziekan do spraw studenckich lat IV-VI: prof. Rafał Krenke

Prodziekan ds. kierunków logopedia, elektroradiologia i audiofonologia: prof. Krzysztof Czajkowski

ZSW I WLMichał Cięciel: V rok, lekarski – Przewodniczący

600 855 887, michał[email protected]

Artur Lewicki: IV rok, lekarski, – Wiceprzewodniczący


Aleksandra Pohadajło: IV rok, lekarski,


Karol Taradaj: III rok, lekarski,


Adam Świercz: V rok, lekarski,


Klaudia Kosycarz: III rok, elektroradiologia,


Klaudia Maciata: III rok, audiofonologia,


fot.

stoc

kvau

lt

WYDANIE SPECJALNE

18 : Galen

Wydział Nauki o ZdrowiuDziekan: prof. Piotr Małkowski

Prodziekan ds. Oddziału Dietetyki i kierunku Ratownictwo Medyczne: dr hab. Jacek Sobocki

Prodziekan ds. Oddziału Pielęgniarstwa:

dr hab. Bożena Czarkowska-Pączek

Prodziekan ds. kierunku Położnictwo: dr hab. Piotr Węgrzyn

Prodziekan ds. Oddziału Zdrowia Publicznego:

dr hab. Joanna Gotlib

ZSW WNoZNicole Mazur: II rok mgr, pielęgniarstwo – Przewodnicząca


Zofia Kwiatkowska: I rok mgr, zdrowie publiczne – Wiceprze-wodnicząca; 696 460 550, [email protected]

Paulina Szajwaj: II rok mgr, położnictwo,


Karolina Kosiacka: I rok mgr, zdrowie publiczne,


Aleksandra Karczemna: I rok mgr, dietetyka,


Zuzanna Kliś: II rok, pielęgniarstwo,


Aleksandra Hyży: II rok, dietetyka,


ZSW WLDSeweryn Krzysztof Bocheński: III rok, lek-dent, – Przewodni-czący; 535 364 808, [email protected]

Hubert Dobrzyński: III rok, lek-dent, – Wiceprzewodniczący


Małgorzata Chodzeń: IV rok, lek-dent,


Dominika Antoniszczak: IV rok, lek-dent,


Natalia Wiśniewska: IV rok, lek-dent,


Wydział Farmaceutyczny z Oddziałem Medycyny Laboartoryjnej

Dziekan: prof. Piotr Wroczyński

Prodziekan ds. dydaktyczno-wychowawczych:

dr hab. Joanna Kolmas

Prodziekan ds. Oddziału Medycyny Laboratoryjnej:

prof. Grażyna Nowicka

ZSW WFzOMLAndrzej Patyra: IV rok, farmacja, – Przewodniczący


Abduljabbar Bassmar: V rok, analityka medyczna, – Wiceprze-wodniczący; 609 452 112, [email protected]

Jakub Tomalski: III rok, farmacja,


Kamil Koronowski: III rok, farmacja,


Weronika Szczepańska: II rok, analityka medyczna,


Izabela Wawer: IV rok, analityka medyczna,


Piotr Wiszniewski: II rok, farmacja,


fot.

Vic

tor H

anac

ek

WYDANIE SPECJALNE

Galen : 19

WYDANIE SPECJALNE

Galen : 21

Chłapowo w liczbach12 – tyle lat z rzędu odbywa się Chłapowo! (Są tacy, którzy byli na wszystkich obozach!)

20 – tyle minut średnio potrzeba do zapełnienia całej puli miejsc!

300 – tylu uczestników ma tegoroczny obóz! (Rekordowo, z okazji dziesięciolecia, gościliśmy 450 osób!)

5000 – tylu mniej więcej studentów brało udział w naszym obozie od początku jego istnienia! (Czy wiesz, że... pierwsze edycje obozu miały dwa turnusy, stąd tak duża liczba!)

604 800 – tyle sekund dobrej zabawy czeka Cię w Chłapowie!

Czym jest Chłapowo?Chłapowo to nie wczasy tylko obóz! To integracyjna legenda Naszej Uczelni! Wystarczy zapytać starszych kolegów! Wszyscy powiedzą, że to najlepszy sposób na spędzenie wolnego czasu!

Co czeka na uczestników w tym roku?Codzienne tematyczne imprezy, koncert szant, kursy kite/wind-surfingu, warsztaty salsy, Speed Dating, zumba, planszówki, warsztaty chirurgiczne, warsztaty borowania w zębach i wiele, wiele innych, wszystko przygotowane przez Waszych starszych kolegów z wielu organizacji takich jak Samorząd Studentów, IFMSA, EMSA, PTSS, przedstawicieli Kół Naukowych!

Kociaki mogą liczyć na specjalne traktowanie i atrakcje ;)

W jakim terminie i gdzie odbywa się obóz?

Obóz zaczyna się 05.09 i kończy 11.09.2015. Po raz 12-ty ugości nas Baltic Sport Hotel, który na ten tydzień zostanie opanowany w całości przez studentów Warszawskiego Uniwersytetu Medycz-nego.

Jak się zapisac na obóz?Zapisy są dokonywane drogą internetową. Śledźcie nasz fanpage na facebook’u „Samorząd Studentów WUM” oraz fanpage „Wumowskie Chłapowo”.

Wszystkie informacje możecie też znaleźć na stronie www.samorzad.wum.edu.pl

Chłapowo w pytaniach i odpowiedziach

WYDANIE SPECJALNE

22 : Galen

Pierwsze kroki w WarszawieDla osób spoza Warszawy, przyjeżdżających do stolicy,

by studiowac na WUM-ie, odnalezienie się w tutejszej,

specyficznej przestrzeni może stanowic niemałe

wyzwanie. Niesłusznie nieprzychylny obraz miasta, który

przeniknął do ogólnopolskiej świadomości z pewnością

nie napawa optymizmem i nie pomaga w adaptacji do

nowego środowiska. Głęboko wierzę jednak, że tegoroczni

przybysze odkryją Warszawę jako miasto niezwykłe

i warte pokochania. Zanim to jednak nastąpi trzeba

postawic tutaj pierwsze kroki. W tym zaś mogą pomóc

liczne serwisy internetowe, koledzy ze starszych

lat, a także nasz mały poradnik.

Michał Wasiak

W krwiobiegu miastaObrazki kompletnie „zakorkowanej Warszawy to jeden z głównych elementów negatywnego wizerunku stolicy. Na szczęście przy umie-jętnym opracowaniu dojazdów komunikacją miejską można w ogóle nie uświadczyć tego, co dotyka kierowców samochodów osobowych. Pomagają w tym liczne nowe buspasy i korzystna lokalizacja najważniejszych budynków Uczelni. Warto zaopatrzyć się w bilet, od razu najlepiej

trzymiesięczny (po zakupie trzeba aktywować w kasowniku), który bez problemu można zakodować na naszej legity-macji studenckiej w każdym kiosku i automacie biletowym. Unikniemy w ten sposób czasochłonnej proce-dury wyrabiania spersonalizo-wanej Warszawskiej Karty Miejskiej,

a kontrolerowi biletów pokażemy tylko jeden dokument, zamiast dwóch. Obszar, w którym funkcjonuje miejski system trans-portu podzielony jest na dwie strefy. Dla większości w zupełności wystarczy bilet na pierwszą strefę, którego studencka, 90-dniowa wersja kosztuje 140 zł. Bilety ZTM ważne są nie tylko na auto-busy, metro i tramwaje, ale także na Szybką Kolej Miejską (SKM) oraz na tę część tras Kolei Mazowieckich (KM) oraz Warszaw-skiej Kolei Dojazdowej (WKD), które położone są w obrębie odpowiedniej strefy biletowej. Jest to szczególnie istotne dla osób, które ulokują się na Pradze, gdyż trasy kolei pokrywają się z planowanym przebiegiem drugiej linii metra, a której budowa wprowadziła niemały chaos w komunikacji drogowej prawostronnej części miasta. Unikając więc niedogodności, spowodowanych budową podziemnej kolejki można poczuć się, tak jakby ona już była i działała, dojeżdżając na Dworzec Śród-mieście w kilka minut bardzo często kursującymi pociągami. Planując podróż komunikacją miejską warto posłużyć się serwi-sami jakdojade.pl, targeo.pl czy mapami ze strony ztm.waw.pl.

Gdzie by tu zjeśc…Trudno przestawić oczywiście całą ofertę gastrono-miczną miasta, skupię się więc na lokalizacjach wokół dwóch kampusów WUM-u – Lindleya i Trojdena. W przerwie zajęć w Anatomicum pierwszym wyborem nowych studentów staje się zazwyczaj Chochelka – bar na ulicy Oczki za szlabanem wjazdowym na teren Szpitala Dzieciątka Jezus. Przy-bytek obsługuje szpitalna kuchnia, toteż repertuar potraw nie odbiega od schabowego stereotypu. Jedynym zaskoczeniem może być tzw. tornado, czyli smażone kawałki kurczaka na sałacie lodowej polane sosem vinegret – danie zazwy-czaj zimne już w chwili podania. Jakość potraw nie powala - często trafiają się rozgotowane ziem-niaki, zaś niedosolone i tłuste kotlety to norma. Decydując się na lunch w Chochelce trzeba także pogodzić się z warunkami lokalowymi przypominającymi zdjęcia z PRL, plastikową „zastawą” oraz z przeraźliwym krzykiem obsługi, oznajmującym przybycie na meta-lowym wózku kolejnych porcji. Jedyny aspekt w którym bar trzyma „wysoki” poziom to ceny, stosunek jakości do kwoty, jaką przyjdzie nam zapłacić jest więc dalece niezadawalający. Nawet jeśli komuś zasmakują szpitalne specjały polecam

WYDANIE SPECJALNE

Galen : 23

upodobała sobie także miłe lokale na ul. Chmielnej za Domami Centrum. Stąd blisko jest do świetnie nadających się na spacer ulic – Nowego Światu i Krakowskiego Przedmieścia. Te repre-zentacyjne aleje Warszawy są niezwykle zadbane, kamienice odrestaurowane, ruch samochodowy ograniczony do minimum a na Święta zaczyna się wielka iluminacja – żyć nie umierać! Dobrą lokalizacją na relaks jest także Pole Mokotowskie z paroma pubami na swoim terenie. Trudno także o lepsze miejsce do joggingu czy przejażdżki rowerem. Długie spacery w XVIII-wieczej atmosferze można uskutecznić w Łazienkach Królewskich - perle architektonicznej, zbudowanej za panowania króla Stani-sława Poniatowskiego.

W tak krótkim artykule nie sposób wspomnieć nawet małego procenta miejsc godnych odwie-dzenia, mimo to trzeba od czegoś zacząć. Życzę Wam wielu miłych chwil w Warszawie!

przejść dalej ulicą Oczki jeszcze 150 m. W niskim zielonym budynku, w którym mieści się poradnia okulistyczna, znajduje się także bufet. Smak ten sam, zapach ten sam, co we wspo-mnianej Chochelce, za to pomieszczenie jest duże i odremonto-wane, sztućce metalowe, a zimą nie trzeba siedzieć w kurtkach. Nie wspominając o paru lokalach fastfoodów w podziemiach centralnego oraz absurdalnie drogich knajpach w okolicy chciałbym zwrócić uwagę na Sphinxa w Złotych Tarasach. Znaj-dziemy tam szereg promocji, w tym „ekskluzywne” oferty dla studentów dzięki którym zbijemy cenę obiadu do tego samego lub nawet nieco niższego poziomu, niż we wspomnianych wcze-śniej przyszpitalnych cudach gastronomicznych. Za to jakość i szeroki wybór moim zdaniem deklasują marną konkurencję. Nie polecam natomiast dodawania do obiadu złocistego trunku, gdyż serwowane w Sphinxie piwo jest iście homeopatyczne. Swoją ofertę żywieniową poszerza także Klub Medyk na ul. Oczki. Jeśli zaś chodzi o Kampus na Trojdena najbliżej jest do baru Smaczek, zwanego przez złośliwych (jakże „błyskotliwie”) Niesmaczkiem. Mały repertuar i wysokie ceny to charakte-rystyczne cechy tego przybytku. Jakość potraw jest niezła, ale dość „niestabilna”. Najlepiej korzystać z Niesmaczka, gdy oferują jakieś ciekawe danie dnia, dopiero wtedy konsumpcja tu opłaca się. Podobnie rzecz ma się z restauracją Joker, na parterze szpitala. Cenowo wygląda to przyzwoicie tylko przy wyborze dania dnia. Restaurację Jeff ’s na ul. Żwirki i Wigury polecam tylko tym, którzy potrzebują pilnego wietrzenia portfeli. Prawdziwą gastroperełką okolic jest bufet Wydziału Biologii UW, położonego w głębi kampusu UW po przeciwnej stronie ul. Banacha. Tutaj, taniej niż w poprzednio wspomnianych, można skosztować niezwykle ciekawych potraw: kremów, krewetek, pieczeni z przeróżnymi sosami i wielu innych. Jednym słowem burżujstwo za nieburżujskie pieniądze. Jedyny defekt – obiad serwują dopiero od 12.30. Jednak śniadania także są absolutnie godne uwagi.

… i odpocząćNa pierwsze piwo zdecydowanie polecam Medyka. W tym klubie od wielu lat bawiły się kolejne poko-lenia studentów AM, a potem WUM. Ostatnio Medyk przeszedł dokumentny remont i nie przy-

pomina już tej mordowni, co kiedyś. N a s z a g r u p a

fot.

free

pik.

com

WYDANIE SPECJALNE

24 : Galen

niektórych zwanych pogardliwie „Słoikami” - z tego miejsca chciałbym poprosić Was o ograniczenie krytyki skierowanej w stronę Warszawy. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że są korki i jest drogo. Ale Warszawa to nasz (a teraz i Wasz) dom! Byłbym nieszczery mówiąc, że nie spotka Was fala złośliwych komen-tarzy i krytyki. Ale nie przejmujcie się tym.

Warszawa jest miejscem ofiarującym każdemu przybyszowi wiele pięknych i ciekawych zakątków, w których można spędzić wolny czas. I nie mówię wyłącznie o uroczym Starym Mieście, które zostało podczas wojny zburzone, a zaraz po niej odbudo-wane. Nie mniej wartymi uwagi są: zachwycający Żoliborz, który śmiało można zaliczać do grona najpiękniejszych dzielnic miesz-kalnych w całej Polsce czy też klimatyczna Praga, gdzie nadal można usłyszeć: „Piękny Panie co się tak sztafirujesz?”. Jeżeli kogoś zainteresują przytaczane przeze mnie opisy, odsyłam do genialnych książek: „Zły” Leopolda Tyrmanda oraz „Boso, ale w ostrogach” Stanisława Grzesiuka. Znajdziecie tam wiele cieka-wych opisów stolicy oraz panujących tu niegdyś obyczajów.

Warszawa jest miejscem przyjaznym dla wszystkich i jeżeli będzie ona dla Was czymś więcej niż tylko tymczasowym lokum - odwdzięczy się z nawiązką, gwarantuję.

A na koniec, błagam, chodźmy na dwór, nie na pole!

Warszawa - Stolica Polski, prawa miejskie od ok. 1300

roku, 1 739 586 mieszkańców, miasto na prawach powiatu.

Jedyna aglomeracja posiadająca podziemną kolejkę zwaną

metrem.

Maciej PawliszewskiJestem Warszawiakiem z urodzenia i odkąd mój umysł kontak-tuje i sięga pamięcią - zawsze kochałem to miasto. Mamy tu szereg najbardziej prestiżowych uczelni w Polsce a Wy dosta-liście możliwość studiowania właśnie na jednej z nich. Wasza Alma Mater jest na pierwszym miejscu wśród szkół medycznych w Polsce.

Zwracam się teraz do dwóch grup studentów które z chwilą immatrykulacji staną się rodziną. Piszę do osób z Warszawy i tych, którzy już niedługo staną się jej mieszkańcami.

Pozwólcie, że zacznę od tych pierwszych.

Drodzy Warszawiacy! Proszę Was, nie twórzmy sztucznych podziałów. Pomóżcie kolegom z roku odnaleźć się w nowej sytu-acji, zwalczyć monstrum przejść podziemnych i komunikacji miejskiej. Pokażcie im ciekawe miejsca, nauczcie obsługi stacji Veturillo.

Natomiast jeżeli chodzi o Was, przyszli mieszkańcy, przez

fot.

free

pik.

com

fot.

free

pik.

com

WYDANIE SPECJALNE

26 : Galen

Pamiętaj tylko o dopilnowaniu wszystkich terminów przy skła-daniu podania. Możesz zrobić to pocztą, ale nie przez Internet.

Na co jeszcze zwrócić uwagę? Dojazd do uczelni. Dowiedz się, gdzie będziesz mieć zajęcia i sprawdź, gdzie jest najbliższy twego potencjalnego mieszkania przystanek autobusowy lub tramwa-jowy. Dobrze by było, gdyby miał nieskomplikowane połączenie z przystankami Banacha Szpital lub Uniwersytet Medyczny.

Po drugie:Jeśli nie przyjeżdzasz do Warszawy z kimś znajomym, pewnie szukasz współlokatorów. Warto zacząć od przejrzenia stron z ofertami wynajmu mieszkań, ogłasza się tam wiele osób i łatwiej będzie Ci znaleźć kogoś o podobnych wymaganiach i możliwościach finansowych. Jeśli zależy Ci, by współlokator był z WUM-u, a najlepiej z twojego kierunku i roku, zajrzyj na grupę swojego rocznika albo sam daj ogłoszenie. Napisz krótko, jakiego mieszkania szukasz i ile jesteś w stanie wydać, a także w paru zdaniach, czego oczekujesz od przyszłego współlokatora (tylko nie przesadź z tym castingiem). Możesz też najpierw znaleźć mieszkanie, a potem dać ogłoszenie – większe szanse powo-dzenia, gwarantuję, że odzew będzie natychmiastowy.

Po trzecie:Niezależnie od tego, gdzie zamieszkasz, bycie współlokatorem staje się zdecydowanie łatwiejsze, jeśli od początku określi się pewne zasady. Z dużym prawdopodobieństwem na początku października znajdziesz się wśród zupełnie obcych ludzi i będziecie musieli znaleźć wspólny język. Pozwól, że jako współ-lokatorka z pięcioletnim stażem podzielę się z Tobą kilkoma radami:

Sprzątanie. Nie jestem w stanie zliczyć, ile razy słyszałam historie przyjaźni, które zakończyły się spektakularnym zerwa-niem kontaktu z powodu nieumytych naczyń w zlewie albo sterty brudnych ubrań w łazience. Rzecz wydaje się błacha, ale tak naprawdę ustalenie na początku „kolejki sprzątania” i podzie-lenie się obowiązkami bardzo ułatwiają życie. Jeśli od początku wiadomo, kto kiedy wynosi śmieci, unika się kłopotliwych sytu-acji, gdy spod zlewu wydobywa się już niebezpieczny zapaszek, a ty, marszcząc nos, „znowu za niego sprzątasz”. Nie licz na to, że kwestia sprzątania sama się ułoży. Nie ułoży się. Nie musisz bawić się w perfekcyjną panią domu i rysować grafiku, ale warto wspólnie zastanowić się na początku, co najbardziej Wam prze-szkadza.

Goście i imprezy. Kolejna potencjalna kość niezgody. Warto już na etapie szukania współlokatora zapytać, jak kandydat zapatruje się na urządzanie domówek i nocowanie znajomych. I to poważnie, zwrot „raczej nie jestem imprezowa” nic tak naprawdę nie mówi, poza tym, że zdaniem tej osoby można imprezować częściej niż ona. Nie ma tu jakiś odgórnych zasad – ważne, żebyście widzieli te

Sprzedam/szukam/wynajmę, czyli jak (i gdzie) zacząc samodzielne życieTo jest to – zaczynasz studenckie życie! I pewnie, jak dla

większości z nas, wiąże się to dla Ciebie z przeprowadzką

z rodzinnego domu. Wyfruwasz z gniazda. Dołączasz do

grona „słoików”. Teraz pewnie Cię to bawi, ale przyjdą

czasy, gdy brzęczenie walizki będzie muzyką dla twoich

uszu. Rodzice będą daleko i będziesz radzic sobie sam. Od

teraz musisz wiedziec (jeśli nie wiedziałeś do tej pory), co

z czym można wrzucic do pralki i ile gotuje się makaron.

I parę innych rzeczy.

Zofia Feculak

Po pierwsze:Musisz znaleźć sobie lokum. Masz do wyboru trzy opcje: współ-wynajmowanie z kimś (zwykle innymi studentami) mieszkania, wynajęcie pokoju u właściciela mieszkania lub AKADEMIK.

O ile z dwiema pierwszymi propozycjami powinieneś sobie poradzić (Internet pełen jest ofert, znajdziesz je nawet na grupie swojego nowego wydziału na Facebooku), o tyle apli-kowanie o miejsce w akademiku jest nieco bardziej skompli-kowane – konieczne jest zgromadzenie całego stosu przeróż-nych dokumentów i zaświadczeń, których wykaz znajdziesz na stronie Działu Obsługi Studentów, oraz podania (również dostępne na stronie), w którym musisz określić swój dochód na osobę w rodzinie, odległość uczelni od miejsca zamieszkania oraz umotywować prośbę o przyznanie miejsca. W oparciu o te dane przydzielane są miejsca. Ceny, lokalizację akademików oraz ich zdjęcia znajdziesz w odnośnikach, również na stronie DOS. Możesz też wybrać się osobiście i zobaczyć jak wyglądają.

Która opcja jest najlepsza? To zależy, czego oczekujesz. Własny pokój w wynajętym mieszkaniu gwarantuje więcej prywatności niż pokój współdzielony z dwiema innymi osobami w akade-miku. Odchodzą kolejki pod prysznic i bałagan w kuchni (chyba że sam naśmiecisz), dochodzi samodzielne sprzątanie. Akademik jest jednak zdecydowanie tańszy, więc jeśli nie przeszkadzają Ci współlokatorzy i brak przestrzeni, możesz trochę zaoszczędzić.

WYDANIE SPECJALNE

Galen : 27

jąca mieszkańców, i gdy zabraknie Ci oleju, cukru lub środków przeciwbólowych, wystarczy tam napisać i ktoś się odezwie. Podobnie, jeśli potrzebujesz pożyczyć na ostatnią chwilę książkę, kalkulator lub młot pneumatyczny – studenci w akademiku mają wszystko.

Po czwarte:Nauka – w końcu po to tu przyjechałeś, prawda? Wkrótce się przekonasz, że nauka na studiach mocno się różni od nauki w liceum. W związku z tym będziesz potrzebować odpowied-nich warunków i miejsca. Warto o tym pamiętać, szukając mieszkania. Zwróć uwagę na to, czy pokój jest przechodni, czy zamykany na klucz, dowiedz się, czy możesz na przykład poma-lować jedną ze ścian „tablicową” farbą, a jeśli możesz sobie na to pozwolić, poszukaj mieszkania w nieco cichszej okolicy (chyba, że szum miasta Ci nie przeszkadza).

W akademikach dostępne są sale, zwane „cichaczami”, w których znajdują się biurka i krzesła jak w czytelni, i można się tam w spokoju (zazwyczaj) uczyć. Biurka w pokojach są niestety tak małe, że jeśli (jak ja) nie lubisz uczyć się w łóżku, raczej z nich nie skorzystasz.

Mam nadzieję, że ten mini-poradnik pomoże ci przynajmniej rozpocząć planowanie wyjazdu na studia i załatwianie spraw związanych z zakwaterowaniem. W razie wątpliwości, nie wahaj się zadawać pytań starszym kolegom na uczelnianych forach, pomogą Ci. Sami przez to kiedyś przeszli. Powodzenia!

sprawy podobnie – chyba nie chcesz cały rok chodzić niedospany z powodu imprez za ścianą, lub przeciwnie, odmawiać znajomym nawet zaproszenia na kawę, bo Twój współlokator nie lubi gości? W akademiku niestety przewidzenie, z kim trafisz do pokoju, zwłaszcza na pierwszym roku, nie jest możliwe, ale z doświad-czenia wiem, że większość ludzi nie jest konfliktowa i łatwo się ze sobą dogaduje. Przygotuj się na praktyczne zajęcia z osiągania kompromisu. Jeśli jednak sytuacja Cię przerośnie, zawsze możesz spróbować zmienić pokój, a panie z administracji chętnie Ci w tym pomogą.

Wspólne zakupy. Czy to w mieszkaniu, czy w akademiku, niektóre rzeczy, takie jak płyn do mycia naczyń czy worki na śmieci warto mieć wspólne – chyba że obrzydza Cię sam pomysł dzielenia czegokolwiek z kimkolwiek. Można to rozwiązać różnie, ustanawiając wspólny fundusz na domowe wydatki w słoiku po bigosie albo robić zakupy na zmianę. Chodzi o to, żeby nie było między Wami kłopotliwych niedomówień i żeby nikt nie czuł się pokrzywdzony.

Socjalizowanie się. Powiem wprost – wybierając akademik, raczej nie masz wyjścia – musisz w miarę poprawnie koegzy-stować z ludźmi, z którymi dzielisz pokój. Natomiast w miesz-kaniu – wszystko zależy od Was. Osobne pokoje mogą być osob-nymi światami, jeśli żadne z Was nie jest zainteresowane „zawie-raniem przyjaźni”. Nie ma tu jednego właściwego modelu zachowań, choć zachęcam, by jednak otworzyć się na ludzi, jeśli nie z czystej serdeczności, to choćby po to, by mieć do kogo zwrócić się po pomoc. Tu akademik ma wielką przewagę nad mieszkaniem – zwykle na Facebooku funkcjonuje grupa zrzesza-

fot.

stoc

ksna

p.io

WYDANIE SPECJALNE

28 : Galen

W ramach wejścia na basen, można korzystać z niedawno udostępnionych saun.

Cennik i regulamin korzystania z pływalni pod adresem:

www.csr.wum.edu.pl/pl/csr-dla-kazdego/cennik

Dwie ścianki wspinaczkowe • wewnętrzna o wysokości 10,5 m. Wytyczone są na niej trasy

o zróżnicowanym poziomie trudności. • zewnętrzna, zadaszona na elewacji budynku o wymiarach 14,5

na 22 m.

Powierzchnię obu ścianek wspinaczkowych, pokrywa specjalna piaskowo-żywiczna struktura zwiększająca tarcie, a także panele, które imitują naturalną skałę.

Hala sportowaWielofunkcyjna przestrzeń o wymiarach 26 na 45 m i impo-nującej wysokości 12,5 m, z możliwością podziału na mniejsze

Po wejściu do holu głównego w oczy rzuca się potężny, zielony, liściasty mur – to ściana oddzielająca hol od hali basenowej, w całości pokryta naturalną roślinnością. Po prawej stronie, za szybą, rozciąga się migocząca tafla majestatycznego basenu olim-pijskiego. Po lewej zaś znajduje się szatnia gotowa przyjąć ponad 600 gości i wejście do kolejnych obiektów sportowych: hali sportowej, ścianki wspinaczkowej, sal fitness, siłowni. Ogrom powierzchni całego Centrum jest imponujący.

Centrum jest w pełni zautomatyzowane i przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Dzięki zastosowanym normom budowlanym, obiekt zyskał certyfikaty umożliwiające organi-zację zawodów o randze światowej. Elewacje budynku posia-dają specjalne panele, dzięki którym możliwe jest pozyskiwanie energii słonecznej.

Wkrótce na terenie Centrum pojawi się także kawiarnia oraz udostępnione zostaną taras i kręgielnia. A z czego już teraz możemy korzystać w pełni?

Hala basenowaTworzą ją:

• basen olimpijski z ruchomym, wypłycającym dnem. Dziesięć torów o długości 51,3 m z głębokością do 2,1 m. Przesuwalny pomost umożliwia ich podział na dwa 25 metrowe baseny lub pola do gry w piłkę wodną. • pływalnia szkoleniowo-rozgrzewkowa – 5 torów o długości 25 m

i głębokości w zakresie 1,0-1,35 m. Przeznaczona do celów rekrea-cyjnych i nauki pływania. • trybuny na 670 osób, w tym trybuna ruchoma na 200 osób.

Ruch jest życiem Tą maksymą, pochodzącą od wielkiego filozofa Arystotelesa, witani są internauci odwiedzający stronę Centrum Sportowo-Rehabilitacyjnego WUM. Nieprzypadkowo. Wyczekiwane od wielu lat Centrum zostało tętniącym, sportowym sercem naszej uczelni, które okrzyknięto najbardziej zaawansowanym technologicznie obiektem w Polsce. Ogromną potrzebę jego wybudowania, jaką miało środowisko studenckie, odzwierciedliły tłumy gości podczas Dni Otwartych Centrum 6 marca br.

Zofia Serafinowicz, Artur Lewicki

WYDANIE SPECJALNE

Galen : 29

CSR mogą korzystać tylko studenci i pracownicy WUM posia-dający kartę AZS, w ramach zajęć danej sekcji. Wyjątkiem jest pływalnia – każdy, kto tylko chce, czyli także osoby niezwiązane z uczelnią, może korzystać z basenów CSR, kupując bilet jedno-razowy lub kartę abonamentową (na 6 lub 12 miesięcy). Ważne: dla studentów WUM przygotowano specjalną ofertę, w postaci biletów w cenach preferencyjnych! Za ulgowy bilet jednora-zowy, studenci WUM zapłacą tylko 6 zł, w godzinach 6:00-17:00. Po 17:00, za wejściówkę na basen zapłacimy o trzy złote więcej. Powyższe stawki obowiązują w dni powszednie.

Dlatego jeśli zadajesz sobie pytanie, co zrobić, aby móc w pełni korzystać z bogactwa CSR, musisz zrobić jedną rzecz – wyrób legitymację AZS! Możesz zamówić ją na stronie: www.azs.waw.pl/legitymacja. Następnie, wybierz sekcje, które najbardziej Cię zainteresują i… przyjdź na zajęcia! W roku akademickim 2015/2016 koszt składki członkowskiej wyniósł 100 zł. Legity-macja AZS gwarantuje nie tylko uczestnictwo w zajęciach spor-towych, ale również ubezpieczenie NNW, zniżki w ośrodkach AZS, rabaty u partnerów AZS (m.in. w sieci sklepów GO Sport), a także wybrane pakiety usług medycznych w Grupie LUX MED.

KRÓTKO O AZSKlub Uczelniany Akademickiego Związku Sportowego WUM (KU AZS WUM) działa na naszej uczelni od ponad 50 lat i dziś może poszczycić się ponad czterdziestoma sekcjami sportowymi. Wyróżnione są wśród nich sekcje rekreacyjne (fitness, taniec, karate, joga, burleska, bokwa, aqua fitness, pole dance, taniec narodowy, łyżwiarstwo figurowe) oraz sekcje sportowe (piłka nożna, koszykówka, siatkówka, badminton, korfball, judo, kitesurfing, tenis ziemny, wspinaczka, lekkoatletyka, piłka ręczna, sekcja żeglarska pływacka oraz sekcja szachowa).

Kadrę AZS tworzą profesjonaliści, którzy zarażają studentów pasją do sportu i zdrowego stylu życia. AZS WUM jest również otwarty na współpracę i wszelakie inicjatywy, mające na celu powołanie nowych sekcji. To miejsce, w którym każdy z nas znaj-dzie coś dla siebie!

Więcej o sekcjach, działalności AZS i bieżących wydarzeniach sportowych na stronie: www.azs.wum.edu.pl.

Szczególne podziękowania składamy na ręce Pani Pauliny Podlasin, Koordynator ds. Promocji KU AZS WUM, za oprowa-dzenie i rozmowę podczas Dni Otwartych CSR.

boiska sportowe. Idealna na treningi piłki nożnej, koszykówki, siatkówki, piłki ręcznej, czy tenisa. Wyposażona w system mobil-nych widowni. Do hali sportowej przylegają szatnie i zespoły sanitarne.

Siłownia Przestrzeń o powierzchni 140 m2, z sprzętem do każdego rodzaju ćwiczeń.

Sala sportów walki wyposażona w lustra, maty, worki bokser-skie oraz manekiny mające służyć podczas trenowania rzutów i uderzeń.

Sala do zajęc tanecznychOraz sala treningowa i treningowo-rehabilitacyjna – odpo-wiednio nagłośnione i wyposażone.

WIELOWYMIAROWOŚĆCentrum Sportowo-Rehabilitacyjne to nie tylko ośrodek spor-towo-rekreacyjny. Pełni on rolę ośrodka rehabilitacyjnego, dydak-tycznego i naukowego. Swoją siedzibę ma tutaj Zakład Rehabili-tacji Oddziału Fizjoterapii II Wydziału Lekarskiego oraz labo-ratoria biomechaniki i analizy ruchu, w których prowadzone są liczne badania naukowe. Ponadto w CSR znajduje się też Studium Wychowania Fizycznego i Sportu WUM.

DLA KOGO?Centrum Sportowo-Rehabilitacyjne jest dedykowane przede wszystkim STUDENTOM. Obecnie ze wszystkich obiektów

WYDANIE SPECJALNE

30 : Galen

Dodatkowo, od roku 2013/2014, studenci mogą wziąć udział w dwóch

nowych ankietach: Ankiecie Oceny Warunków Studiowania (AOWS)

i Ankiecie Oceny Praktyk (AP). Obie ankiety są dobrowolne, anoni-

mowe i również dostępne na koncie w Wirtualnym Dziekanacie. AOWS

służy zebraniu opinii na temat jakości wsparcia oferowanego studentom

(m.in. zajęć adaptacyjnych dla studentów I-go roku, pracy Dzieka-

natów i Sekretariatów, infrastruktury, biblioteki, informacji dla

studentów itp.). AP pozwala na ocenę praktyk realizowanych w ramach

programu studiów, poza WUM-em.

Szczegółowe informacje na temat ankiet znajdziecie na stronie:

www.biurojakosci.wum.edu.pl. Tam również, przez cały rok, można

zgłaszać swoje uwagi i pomysły dotyczące ankiety (oraz jakości kształ-

cenia) poprzez SKRZYNKĘ JAKOŚCI.

Raporty z wyników ankiety są dostępne dla całej społeczności akade-

mickiej w Wirtualnym Dziekanacie. Analizą szczegółowych wyników

zajmują się m.in. Uczelniany i Wydziałowe Zespoły ds. Jakości Kształ-

cenia. Nad treścią i konstrukcją ankiety czuwa natomiast Zespół ds.

Ankiety Studenckiej. W skład zespołów wchodzą studenci i kadra

wszystkich wydziałów Uczelni.

Ankieta jest kluczowym i skutecznym narzędziem uczelnianego

Systemu Zarządzania Jakością Kształcenia. Jej rola i moc sprawcza

rośnie z roku na rok i będzie tym większa, im większy będzie udział

i zaangażowanie studentów w jej wypełnienie. Zależy nam na szczerych

i rzetelnych opiniach z Waszej strony. Razem możemy poprawić jakość

kształcenia na WUM-ie!

Ankieta StudenckaWyraź swoją opinię na temat jakości kształcenia

w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym

Joanna Gajowniczek Kierowniczka Biura Zarządzania Jakością Kształcenia WUM,

Marta Pieńkowska, Jako studenci Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego macie możliwość uczestniczenia w procesie doskonalenia jakości kształcenia w naszej Uczelni. Po zakończonym roku (lub w jego trakcie, gdy kończą się zajęcia z danego przedmiotu) wystarczy wypełnić studencką ankietę oceny zajęć i nauczycieli akade-mickich. Zebrane opinie i uwagi studentów służą do identyfikacji mocnych i słabych stron kształcenia, są uwzględniane w okre-sowej ocenie nauczycieli, przy przyznawaniu stypendiów dokto-ranckich oraz wykorzystywane do podjęcia działań doskonalą-cych. Od ubiegłego roku nauczyciele, którzy uzyskali najwyższe noty od studentów, są nagradzani „Kryształowym Lancetem”, nagrodą Samorządu Studentów przyznawaną na uroczystym posiedzeniu Senatu. Udział w ankiecie jest prawem i obowiąz-kiem każdego studenta WUM-u.

Ankieta jest:

1. WYPEŁNIANA ON-LINE POPRZEZ WIRTUALNY DZIEKANAT (SSL-VPN) Nie musicie przedzierać się przez stosy papierów, oceniając każdy przedmiot! Wystarczy zalogować się na swoje konto w Wirtualnym Dziekanacie (ssl.wum.edu.pl) i wypełnić elektro-niczną wersję ankiety – w jednym miejscu zebrane są kwestio-nariusze do oceny wszystkich przedmiotów, jakie realizowaliście w danym roku akademickim.

2. ANONIMOWA Uzyskanie dostępu do ankiety wymaga zalogo-wania na Wasze indywidualne konto w Wirtualnym Dzieka-nacie. Dane osobowe wykorzystywane są jednak wyłącznie do zmapowania kwestionariuszy ankietowych z listą przedmiotów realizowanych przez danego studenta w bieżącym roku akade-mickim oraz odznaczenia faktu wzięcia udziału w ankiecie (zarejestrowania, „czy” student wypełnił ankietę, a nie „jak”). Po wypełnieniu kwestionariusza, w momencie kliknięcia przy-cisku „wyślij”, dane osobowe są automatycznie odcinane od udzielonych odpowiedzi. Mechanizm ten został zaprojektowany i zweryfikowany przez studentów uczestniczących w pracach nad ankietą. Rozwiązanie to gwarantuje pełną anonimowość i pouf-ność danych.

3. DOSTOSOWANA DO SPECYFIKI ZAJĘĆ, w tym zajęć klinicznych i praktycznych

4. DOSTĘPNA PRZEZ CAŁY ROK AKADEMICKI do 30 września

5. PRZEPROWADZANA WEDŁUG JASNYCH ZASAD zgodnie z Zarzą-dzeniem nr 34/2012 Rektora

Tuż przed rozpoczęciem roku akademickiego zapraszamy na przygotowane specjalnie dla Was

DNI ADAPTACYJNE30.09 – II WL – Centrum Dydaktyczne (CD)30.09 – WNoZ – CD30.09 – WFzOML – budynek Farmacji1.10 – I WL – CD1.10 – WLD – CD

W programie m.in.: • jak funkcjonuje WUM, • poznaj władze Uczelni, • co nowego czeka Cię od października • jak odnaleźć się w nowym mieście.

Do zobaczenia!

Studiujesz na WUMie?

Grasz na instrumencie?

Chcesz rozwijać swoje pasje w przyjaznej atmos-ferze?

Lubisz koncertować?

Serdecznie zapraszamy do orkiestr y Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego pod batutą Beaty Herman!

Próby odbywają się w każdą środę o godzinie 18:00 w holu Centrum Dydaktycznego.

Występujemy na uroczystościach na WUMie, w Filharmonii, bierzemy udział w koncertach z EMSOC (European Medical Students’ Orchestra and Choir).

Gramy zarówno klasykę, jak i muzykę rozrywkową - każdy

znajdzie coś dla siebie.

Dołącz do nas - graj, baw się, ucz!

konta kt: beata.herman@w um.edu.pl

WYDANIE SPECJALNE

32 : Galen

Międzynarodowe Stowarzyszenie Studentów Medycyny (IFMSA)

Jest największą na świecie organizacją zrzeszającą studentów medycyny i młodych lekarzy. Poprzez 129 organizacji krajowych należą do niej studenci ze 121 państw. Do Oddziału Warszawa należy 10% studentów kierunku lekarskiego naszej uczelni.

Działania organizacji realizowane są w ramach sześciu Programów Stałych, każdy z nich skupia się na odmiennej tematyce bądź skie-rowany jest do różnych odbiorców. Największymi programami są:

SCOPH – Program Stały ds. Zdrowia Publicznego – edukacja osób niezwiązanych z medycyną;

SCOME – Program Stały ds. Edukacji Medycznej – organizacja licznych warsztatów i konferencji;

SCORA – Program Stały ds. Zdrowia Reprodukcyjnego i AIDS – edukację dot. zdrowia seksualnego oraz chorób przenoszonych drogą płciową;

SCORP – Program Stały ds. Praw Człowieka i Pokoju – angażuje się m.in. w akcje: „Marzycielska Poczta”, maratony pisania listów Amnesty International, WOŚP;

SCOPE i SCORE – organizacja praktyk wakacyjnych i wymian naukowych. W tym roku na miesięczne praktyki lub wymianę naukową z naszego Oddziału wyjedzie aż 65 studentów! Wybrane przez nich kierunki to m.in. Maroko, Meksyk, Portugalia, Niemcy, Finlandia, Jordania, Iran, Brazylia, Tajlandia czy Armenia.

IFMSA umożliwia członkom zaangażowanie się m.in. w projekty: „Zdrowie Pod Kontrolą”, „Szpital Pluszowego Misia”, „Czytamy, Pomagamy”.

www.warszawa.ifmsa.pl

W razie jakichkolwiek pytań zachęcamy do kontaktu z Wiceprezydentem ds. Marketingu, Aleksandrą Maciążką: [email protected].

Europejskie Stowarzyszenie Studentów Medycyny (EMSA)

European Medical Students’ Association (EMSA) to międzyna-rodowe stowarzyszenie zajmujące się szeroko pojętą edukacją w zakresie medycyny, organizacją konferencji i warsztatów mających na celu poszerzenie wiedzy, podniesienie kwalifikacji i zdobycie nowych doświadczeń przez studentów uczelni medycz-nych.

EMSA Warszawa jest lokalnym oddziałem organizacji oraz idealnym miejscem do rozwoju dla każdego studenta Warszaw-skiego Uniwersytetu Medycznego.

Dzięki wyjątkowo przyjaznej atmosferze, zachęcającej do kreatywności i samokształcenia, w ciągu kilku lat EMSA wpisała się w świadomość studentów jako organizacja dająca szansę na poznanie ciekawych osób oraz umożliwiające kreatywne

spędzenie wolnego czasu.

Obecnie EMSA realizuje m.in. następujące projekty:

Best Buddy – cykliczne wizyty na oddziałach dziecięcych, mające na celu umilenie maluchom pobyt w szpitalu poprzez zabawę,

Twinning Project – krótkoterminowa wymiana studencka pomiędzy uczelniami medycznymi w Europie,

Szpital Pluszowego Misia – zabawa w szpital mająca na celu zmniejszenie lęku przed białym fartuchem u dzieci w wieku 4-6 lat,

Movies & Medicine – połączenie projekcji filmu fabularnego związanego z medycyną z komentarzem eksperta w danej dzie-dzinie,

Kulturalnia – przełamywanie codzienności kinem, teatrem czy książką,

Transplantacje – wspieranie dawstwa narządów i tkanek do przeszczepów,

4LIFE – promowanie oraz nauka pierwszej pomocy osób niezwią-zanych z medycyną,

Szycie chirurgiczne – warsztaty nauki podstaw szycia chirurgicz-nego.

Kontakt: emsa.waw.pl, fb.com/emsawarszawa

przegląd organizacji studenckich

WYDANIE SPECJALNE

Galen : 33

Studenckie Towarzystwo Naukowe (STN)

To aktywni naukowo studenci WUM-u. Organizujemy liczne szkolenia, dofinansowujemy organizację uczelnianych konferencji oraz wyjazdy na kongresy studenckie, pośredniczymy w procesie przyznawania mini-grantów studenckich.

STN koordynuje działanie ponad 200 Studenckich Kół Naukowych. W kołach naukowych studenci otrzymują możliwość włączania się w realizowane projekty badawcze w sferze nauk podstawowych oraz klinicznych, współtworzą publikacje naukowe, a także dosko-nalą umiejętności kliniczne podczas uczestnictwo w dyżurach czy

asystowanie w operacjach. Wiele kół organizuje wakacyjne obozy naukowe na terenie całego kraju.

Współorganizujemy wiele konferencji naukowych, w tym Warsaw International Medical Congress for Young Scientists, którego już dwunasta edycja odbyła się w maju br. Wśród wykładowców spotkać można naukowców z liczących się instytutów naukowych na całym świecie, w tym m.in. Stanford School of Medicine czy Karolinska Institutet. Głównym gościem tegorocznej edycji był prof. Bert Sakmann – laureat Nagrody Nobla z Medycyny i Fizjo-logii w 1991 roku.

Zapraszamy do zaangażowania się w działalność naukową już od pierwszego roku. Dołącz do nas, bo „Razem Tworzymy Naukę”!

stn.wum.edu.pl, facebook.com/STNWUM

Młoda Farmacja (MF)Jest Zespołem Sekcji Studenckich Polskiego Towarzystwa Farmaceutycz-nego. Celem Towarzystwa jest ciągłe podnoszenie naukowego i fachowego poziomu farmaceutów, propagowanie postępów nauki wśród farmaceutów oraz zachęcanie i wdrażanie farma-ceutów do pracy naukowej.

Jesteśmy otwarci i stale poszukujemy osób, organizacji oraz firm, które gotowe są wspierać naszą statutową działalność. Warszawski oddział Młodej Farmacji oferuje szeroki wachlarz możliwości, Corocznie, we współpracy z IPSF umożliwia najak-

tywniejszym studentom udział w Student Exchange Programme, tj. odbycie praktyk wakacyjnych w firmach farmaceutycznych, jednostkach naukowych oraz aptekach otwartych i szpitalnych w nawet najbardziej egzotycznych zakątkach świata. Ogromnym zaszczytem było goszczenie Prezesa Okręgowej Izby Aptekarskiej – pana mgra farmacji Michała Byliniaka. Mnogość i różnorod-ność akcji gwarantuje, że każdy znajdzie coś dla siebie! Zorgani-zowaliśmy m. in. Konkurs Umiejętności Klinicznych, warsztaty umiejętności miękkich, poprowadziliśmy zajęcia na Uniwersy-tecie Dzieci i w Aptece Pluszowego Misia.

Młodzi Farmaceuci, zachęcamy do działania w MF już od pierw-szego dnia studiów!

Polskie Towarzystwo Studentów Stomatologii (PTSS) Jest jedyną organiza-cją studencką zrzeszającą Studentów kierunków lekar-sko-dentystycznego z całej Polski. Ma ona na celu wyło-nienie spośród wszystkich studentów stomatologii tych, którzy oprócz codziennych zajęć związanych z uczelnią, chcą swoją pracą wspomagać różne przeprowadzane przez Towarzystwo akcje i projekty.

Na arenie międzynarodowej PTSS jest członkiem rzeczywistym IADS (International Association of Dental Students) oraz EDSA (European Dental Students Association). Chciałbyś jeździć na konferencje, mieć dostęp do nowinek ze świata stomatologii?

Poszczególne oddziały kilkakrotnie w ciągu roku akademickiego organizują konferencje, które oprócz kształcenia i rozwijania tematów nieobjętych materiałem nauczania, mają udzielać prak-tycznych porad klinicznych oraz zapoznawać członków towarzy-stwa z nowościami w dziedzinach stomatologicznych. Poza tym każdy oddział organizuje szkolenia i warsztaty, które poszerzają wiedzę i doskonalą umiejętności. Organizujemy mnóstwo akcji profilaktycznych. Możesz badać dzieci na Mikołajkowych akcjach profilaktycznych w domach dziecka, dorosłych na piknikach profilaktycznych. PTSS to także praktyki

zagraniczne. Będąc członkiem IADS i EDSA umożliwiamy ci wyjazd na praktyki do wielu krajów w Europie i na Świecie. Przyjdź do nas i działaj już od dziś!

Informacje o spotkaniach, organizowanych akcjach oraz o tym, jak zostać członkiem PTSS:

www.ptss.pl/warszawa oraz facebook.com/ptsswarszawa

WYDANIE SPECJALNE

34 : Galen

Erasmus Student Network

Jest ogólnoeuropejską organizacją studencką, której celem jest wspieranie i rozwój programów międzynarodowych wymian studenckich, w tym najbardziej popularnego programu Erasmus+. Hasło „Students Helping Students” jest mottem organizacji. ESN posiada około 15 000 członków skupionych w 416 sekcjach lokalnych działających w 36 krajach europejskich. Historia ESN w Polsce rozpoczęła się w roku 1998 od założenia pierwszej sekcji

na naszej Uczelni, ESN WUM jest więc najstarszą sekcją w Polsce! Obecnie we wszystkich najważniejszych krajowych ośrodkach akademickich działa 40 sekcji Erasmus Student Network.

Działalność ESN prowadzona jest na szczeblu międzynarodowym, krajowym oraz lokalnym. Studenci mogą wykazać się w roli opiekunów kolegów z zagranicy, jako tzw. Mentorzy (Program Mentor), wycieczek (ESN Travel), konkursów fotograficznych (Discover Europe), spotkań w szkołach podstawowych, liceach i domach dziecka (Social Erasmus). Zaangażowani w działalność International Exchange ESN Erasmus mogą również negocjować zniżki w ramach ESNCard, reprezentować Uczelnię na zjazdach zarówno ogólnopolskich, jak i międzynarodowych.

Działalność w ESN WUM jest doskonałą okazją do nawiązania międzynarodowych przyjaźni, uczestniczenia i organizowania projektów (np. Orientation Week, Tandem Courses), rozwinięcia zainteresowań i nauki pracy w zespole.

Zostanie członkiem ESN WUM to przygoda, którą będziesz wspo-minać latami, nawet po zakończeniu studiów! :)

www.wum.esn.pl, facebook.com/ESNWUM

CHÓR WUMJuż od 20 lat Chór WUM skupia studentów pragną-cych przeżyć wielką przygodę artystyczną. Przełamują oni rutynę, podejmując co raz to nowe muzyczne wyzwania: od muzyki rozrywkowej do sakralnej, od sal wykłado-wych po sale koncertowe.

Nad wszystkim czuwa utalentowany i pełen charyzmy dyrygent Daniel Synowiec wraz z zespołem instruktorów. Dwa razy w tygodniu podczas wspól-nych prób oraz zajęć z emisji głosu dbają oni o rozwój chóru. Ukoronowaniem wysiłków chórzystów i kadry są koncerty, wyjazdy oraz współpraca z zawodowymi muzykami.

Jakie korzyści ma chórzysta śpiewający w naszym zespole?

• wszystkim chętnym studentom oficjalnie zaliczamy zajęcia wychowania fizycznego (obecność na próbach przynajmniej w 80%),• zajęcia w Chórze zostały oficjalnie wpisane na listę zajęć

fakultatywnych I WL,

• będziesz służył swoim talentem naszej Alma Mater,• nauczysz się korzystać ze swego głosu oraz pogłębisz

wiedzę z teorii muzyki i podkształcisz słuch,• poznasz wielu studentów.

Warunkiem jest przejście krótkiego przesłuchania sprawdza-jącego:

• dobry słuch,• przyjemną barwę głosu,• poczucie rytmu,• pamięć muzyczną.

Na przesłuchanie można przyjść po telefonicznym lub mailowym uzgodnieniu z dyrygentem.

Kontakt:

Daniel Synowiec – dyrygent Chóru:

tel. kom.: 660 733 730

e-mail: [email protected]; [email protected]

Agata Kudas – prezes Chóru:

tel. kom.: 609 1 92 754

e-mail: [email protected]

Biuro Chóru: pokój 601, rektorat WUM, tel. (22) 57 20 688

WYDANIE SPECJALNE

Galen : 35

Akademicki Związek Sportowy (AZS) Jest organizacją zrzeszającą studentów uprawiających sport zarówno zawodowo, jak i rekreacyjnie. Sekcje zawodowe skła-dają się z zawodników reprezentujących naszą uczelnię na zawo-dach i mistrzostwach, natomiast w pozostałych sekcjach studenci poprzez uczestnictwo w zajęciach mogą rozwijać swoje spor-towe pasje niezależnie od stopnia zaawansowania. 2000 członków AZS WUM czyni tę organizację największym na Mazowszu klubem skupiającym się głównie na rekreacyjnej formie aktyw-ności fizycznej. Dlaczego warto do niego przystąpić? Powodów jest kilka, pierwszy z nich to niezwykła kadra, młoda i świetnie wykwalifikowana, dla której sport to przede wszystkim pasja i sposób na życie. Po drugie: zajęcia są prawie bezpłatne – składka za jeden rok akademicki wynosi 60 zł i umożliwia uczestnictwo we wszystkich zajęciach. A jest w czym wybierać – od gier zespo-łowych poprzez pływanie, fitness, sztuki walki, aż po taniec, żeglarstwo i wiele innych – w sumie 34 działających sekcji powo-duje, że każdy znajdzie coś dla siebie. Dlatego daj się porwaći i dołącz już dziś

www.azs.wum.edu.pl, facebook.com/AzsWum

„Let’s move” z AZS WUM!

ASK SOLI DEOSoli Deo jest katolicką organizacją studencką działającą przy uczelniach wyższych w Warszawie (UW, PW, WUM, SGH, UKSW i SGGW) i przy Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu. Człon-kowie Stowarzyszenia zajmują się m.in.. organizacją konferencji na uczelniach, rekolekcji i wyjazdów krajoznawczych, a także formacją duchową.

Akademickie Stowarzyszenie Katolickie Soli Deo serdecznie zaprasza na obóz zerowy!

Jeśli zaczynasz studia w Warszawie i chcesz już na początku poznać ludzi o podobnych wartościach, koniecznie jedź z nami!

Kiedy? 6 - 12 września 2016

Gdzie? Ustrzyki Górne

Koszt: 510 zł

Po więcej informacji zapraszamy na nasz profil:

facebook.com/SoliDeo1989

�0

�5

�2�5

�7�5

�9�5

�1�0�0

samorzad.wum.edu.plfacebook.com/samorzadwum

Documents

Wydanie specjalne 2016 (18)