12
TAJNY KLUB NA WOJNIE Francesca Simon K R L O E A K Y A K O S Z M R N

Francesca Simon, "Koszmarny Karolek. Tajny Klub na wojnie"

Embed Size (px)

DESCRIPTION

 

Citation preview

Page 1: Francesca Simon, "Koszmarny Karolek. Tajny Klub na wojnie"

TAJNY KLUB NA WOJNIE

Francesca Simon

K R LO EA K

YAK O SZ M R N

Simon_KK_20_na_20_Tajny klub na wojnie_okl_integra.indd 1 2014-07-21 11:40:19

Page 2: Francesca Simon, "Koszmarny Karolek. Tajny Klub na wojnie"
Page 3: Francesca Simon, "Koszmarny Karolek. Tajny Klub na wojnie"

Francesca SimonIlustrowa Tony Ross

Przek adMaria Makuch

K r a ków 2 014

TAJNY KLUB NA WOJNIEK R LO EA K

YAK O SZ M R N

2 w 1Koszmarny Karolek i Tajny Klub

Koszmarny Karolek wypowiada wojnę

Page 4: Francesca Simon, "Koszmarny Karolek. Tajny Klub na wojnie"
Page 5: Francesca Simon, "Koszmarny Karolek. Tajny Klub na wojnie"

11

– AUUUUUUUU!– AŁAAAAAAA!– UUUUUUUCH!Potworne jęki dobiegały zza zamknię-

tych drzwi pokoju Siostry Strzykawy. Koszmarny Karolek popatrzył na

swego młodszego brata, Doskonałego Damianka. Doskonały Damianek popa-trzył na Koszmarnego Karolka. Następ-nie obaj popatrzyli na tatę, który wbił wzrok w ścianę ponad nimi.

Karolek i Damianek znajdowali się w poczekalni przed gabinetem Doktor Dawki. Siedziała tam również Wredna

1KOSZMARNY KAROLEK

I ZASTRZYKI

Page 6: Francesca Simon, "Koszmarny Karolek. Tajny Klub na wojnie"

12

KOSZMARNY KAROLEK I TAJNY KLUB

Wandzia. No i także Jędzowata Jadzia, Ruchliwy Rysio, Radosny Rudolf, Płacz-liwy Piotruś, Muskularny Miecio, Le-niwa Ludka, Mądra Misia, Ordynarny Olo, jednym słowem, cała niemal klasa Karolka. Wszyscy czekali na tę straszną chwilę, gdy Siostra Strzykawa wywoła ich do gabinetu.

Dziś był najgorszy dzień ze wszystkich w roku. Dziś był dzień szczepień.

Koszmarny Karolek nie bał się pają-ków.

Nie bał się duchów. Nie obawiał się również bandytów,

koszmarnych snów, skrzypiących drzwi i przedmiotów, które ożywają w nocy. Tylko jedna jedyna rzecz go przerażała.

Na samą myśl o... o... (Karolek nie był w stanie wymówić tego słowa) SZCZE-PIENIU dostawał drgawek i dreszczy, potwornie się trząsł i cały się kurczył.

Page 7: Francesca Simon, "Koszmarny Karolek. Tajny Klub na wojnie"

13

KOSZMARNY KAROLEK I ZASTRZYKI

Do poczekal-ni weszła Sio-stra Strzykawa.

Karolek wstrzymał oddech. – Niech to będzie ktoś inny – błagał

w duchu. – Piotruś! – wypluła z siebie Siostra

Strzykawa. Płaczliwy Piotruś zalał się łzami. – Tylko bez ryków – rzuciła Strzykawa.

Wzięła Piotrusia mocno za rękę i zamk-nęła za nim drzwi.

– Ja naprawdę nie potrzebuję żadnych szczepień – powiedział Koszmarny Ka-rolek. – Czuję się świetnie.

Page 8: Francesca Simon, "Koszmarny Karolek. Tajny Klub na wojnie"

14

KOSZMARNY KAROLEK I TAJNY KLUB

– Szczepienia zapobiegają chorobom – wyjaśnił tata – i zwalczają zarazki.

– Nie wierzę w zarazki – oznajmił Karolek.

– Ja wierzę – powiedział tata.– I ja też – dodał Damianek. – A ja nie – nie dawał za wygraną

Karolek.Tata westchnął. – Musisz zostać za-

szczepiony i bez dyskusji. – A mnie szczepienia nie przeszkadza-

ją – powiedział Doskonały Damianek. – Wiem, że są bardzo pożyteczne dla mojego organizmu.

Koszmarny Karolek na chwilkę stał się Obcym, który pożera małych Ziemian.

– AUUUU! – wychrypiał Damianek. – Karolu, zachowujesz się koszmar-

nie! – krzyczał tata.– AUUUUUUUUUGH! – usłyszeli wszy-

scy zza drzwi pokoju Siostry Strzykawy.

Page 9: Francesca Simon, "Koszmarny Karolek. Tajny Klub na wojnie"

15

KOSZMARNY KAROLEK I ZASTRZYKI

– AUUUUUUUUUGH! NIEEEEEEE!Po chwili z gabinetu wypadł Płaczli-

wy Piotruś, łkając i trzymając się za ra-mię.

– Beksa lala – powiedział Karolek. – Zaraz twoja kolej – wyjąkał Piotruś. Siostra Strzykawa znów pojawiła się

w poczekalni. Karolek zacisnął powieki. – Tylko nie ja – powtarzał w duchu. –

Tylko nie ja.– Jadzia! – rzuciła Strzykawa. Jędzowata Jadzia powlokła się do

gabinetu. – AUUUUUUUUUUGH! – słychać

było straszne krzyki. – AUUUUUUUUUGH! NIEEEEEEE!Z gabinetu wyszła Jędzowata Jadzia,

pociągając nosem i trzymając się za ramię.

– Co za beksa – powiedział Karolek.

Page 10: Francesca Simon, "Koszmarny Karolek. Tajny Klub na wojnie"

16

KOSZMARNY KAROLEK I TAJNY KLUB

– Karol, uważaj, wiemy, co ty wypra-wiasz – powiedziała Jadzia jędzowatym tonem.

– Czyżby? – spytał Karolek. – Nie ma-cie o tym zielonego pojęcia.

Siostra Strzykawa ponownie wynu-rzyła się ze swojego gabinetu.

Karolek zasłonił twarz rękami. Będę już zawsze dobry, tylko żebym

to nie był ja, pomyślał Karolek. Niech to będzie ktokolwiek inny.

– Wandzia! – rozkazała Siostra Strzy-kawa.

Page 11: Francesca Simon, "Koszmarny Karolek. Tajny Klub na wojnie"

17

KOSZMARNY KAROLEK I ZASTRZYKI

Karolek odetchnął. – Ej, Wandziu, czy widziałaś te igły?

Są tak ostre i długie, że przebijają ramię na wylot – powiedział Karolek.

Wredna Wandzia zignorowała go i wmaszerowała do pokoju Siostry Strzy-kawy.

Karolek nie mógł się doczekać, kiedy usłyszy potworne wrzaski. Dopiero bę-dzie mógł dokuczać tej beksie Wandzi.

Cisza.Wredna Wandzia ukazała s ię

w drzwiach, dumnie obnosząc wielki plaster przylepiony na ramieniu. Posłała Karolkowi uroczy uśmiech.

– Karol, nie uwierzysz, jaką ma igłę – powiedziała Wandzia. – Jest długa jak moja noga.

– Cicho, Wandziu – wystękał Karolek. Miał przyspieszony oddech i był bliski omdlenia.

Page 12: Francesca Simon, "Koszmarny Karolek. Tajny Klub na wojnie"

Cena 24,90 z

2 w 1Koszmarny Karolek i Tajny Klub

Koszmarny Karolek wypowiada wojnę

Klasie!

Karolek rządzi w

Koszmarnej

dołącz do Koszmarnej Klasy!

Znajdź nas na

Nie bądź larwą,

sie!

Simon_KK_20_na_20_Tajny klub na wojnie_okl_integra.indd 1 2014-07-21 11:40:19