Upload
goniec-polski
View
265
Download
16
Embed Size (px)
DESCRIPTION
Â
Citation preview
GP CMYK.pdf 29/09/2011 17:24:23
KTÓREJ MOŻESZ ZAUFAĆKANCELARIA PRAWNA,
Sprawdź wersję online! Wystarczy
zeskanować kod
nr 2
9 (5
36) 2
5 lip
ca 2
014
/ ISS
N 20
44-5
202
Podpowiadamy, jak oszczędzać na rachunkach. STR. 24
Nie tylko piwo? W UK produkuje się najwięcej na świecie whisky i... cydru. STR. 20
str. 6-8Wyspa rekordówCzłowiek lampart, kobieta z 9 tysiącami kolczyków, najgłośniej mruczący kot...To tylko niektóre szalone osiągnięcia Brytyjczyków.
>> Od redakcjiZestrzelenie boeinga malezyjskich linii lotniczych – zdaniem naszych felietonistów – podręcznikowo „wyko-rzystał” Izrael. Katastrofa na tyle zaabsorbowała uwagę mediów, że bez większego echa przeszła ofensywa w stre�e Gazy. – Netanyahu odpalił swoją ofensywę na Gazę tuż po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu. I nie przeliczył się. Media prawie milczą o izraelskim ludobójstwie w stre�e Gazy, bo jeżeli zginęło tak wielu Holen-drów i innych białych ludzi, to kogo obchodzi, że codziennie giną ludzie o ciemnym kolorze skóry – pyta Piotr Ikonowicz. Stanisław Michalkiewicz podkreśla, że tego samego dnia, kiedy Malezja straciła swój drugi samolot, bezcenny Izrael rozpoczął lądową fazę pacy�kacji powstania w getcie w Stre�e Gazy, bez obawy, że zaabsor-bowana zestrzeleniem samolotu światowa opinia publiczna poczyni mu jakieś wyrzuty. Więcej na str. 10.
LAMBETH COUNTRY SHOW: TYSIĄCE UCZESTNIKÓW, DZIESIĄTKI STOISK.
CZY TO GRY SPORTOWE, CZY TYPOWO KLUBOWE – BRYTYJCZYCY JE UWIELBIAJĄ.
Tudorowie od kuchni
Pokazaliśmy ile umiemy
NA WYSPACH PRODUKUJE SIĘ NAJWIĘCEJ NA ŚWIECIE WHISKY I... CYDRU.
Rozmowa z dr. historii Tomaszem Gromelskim, wykładowcą z Uniwersytetu Oxfordzkiego
Rozmowa z Gosią McKane, dyrek-torką organizacji Merseyside Polo-nia w Liverpoolu
PISZĄ, WYSTAWIAJĄ SPEKTAKLE, TWO-RZĄ FILMY. SZTUKA MADE IN POLAND.
JAK OSZCZĘDZAĆ NA RACHUNKACH? CENY BĘDĄ STALE ROSNĄĆ.
NA CZYM POLEGA CORAZ POPULARNIEJSZY ZABIEG MEZOTERAPII.
Karol Pomeranekredaktor naczelny
STR. 29
STR. 14 STR. 16STR. 54
STR. 12
STR. 18
STR. 20
STR. 22
STR. 24
STR. 27
STR. 58
STR. 57
STR. 66
Już za tydzieńDodatek „Angielski jest prosty”a w nim:>> skuteczne metody
zapamiętywania>> przydatny słowniczek>> gdzie się uczyć
>> NIE PRZEGAP!
>> GRZEGORZ GRABOWSKI DLA GOŃCA:
Adres: Goniec Polski – The Polish Times, Exchange Plaza, 58 Uxbridge Road, London, W5 2STDyrektor wydawniczy: Izabela Nowak, E: [email protected] naczelny: Karol Pomeranek, E: [email protected] (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: [email protected], Joanna Szmatuła, Anna Dobiecka, Oskar Dąbkow-ski (styl), Anna Zielińska, Sonia Grodek, Dariusz Dzikowski, Grzegorz LisickiFelietoniści: Piotr Ikonowicz, Stanisław Michal-kiewicz (poglądy Autorów nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji)Korekta: Elżbieta Marciniak Skład i grafika: Rafał Koczan, Maciej LigusRedakcja portalu Goniec.com: Marta Łaczkow-ska, E: [email protected] i Reklama (Advertising), ogłoszenia: T: 020 7099 7107, E: [email protected] Sylwia Bohatyrewicz T: 07974 99 00 11, E: [email protected] Łukasz Zawisza T: 07974 99 00 12, E: [email protected] Bożena Szul E: [email protected] Paweł Kuzioła T: 07974990013, E: [email protected] KulpaT: 07974 99 00 14, E: [email protected] i finanse: Samanta KulpaT: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 14, E: [email protected]: E: [email protected], T: 020 7099 7107Prenumerata: T: 020 7099 7105Wydawca (Publisher): 1MM Media LimitedTytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 2044-5202Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.
Wydarzenia
Po godzinach
Społeczeństwo
Sztuka
Portfel
Panel ekspertów
OgłoszeniaŁamigłówki
Katalog Firm
„Biegać powinni nawet szachiści”
Kuchnie świataW tym tygodniu proponujemy Pań-stwu kulinarną podróż po różnych zakątkach świata. Wybierzemy się między innymi do Turcji, Meksy-ku, a także Chin. Dania pochodzą-ce z tych krajów rozprzestrzeniły się bowiem na cały świat. Zawita-my także do Australii i południo-wej części Afryki.
>> Polecamy:
w numerze | 4
NAJWAŻNIEJSZE IMPREZY W TWOJEJ OKOLICY. CO W KULTURZE PISZCZY.
STR. 42 Goniec kulturalny
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
Kancelaria Prawna Osbornes 43671923
osbornes_FP_498.indd 1 2013-10-21 12:44:14
>> Od redakcjiZestrzelenie boeinga malezyjskich linii lotniczych – zdaniem naszych felietonistów – podręcznikowo „wyko-rzystał” Izrael. Katastrofa na tyle zaabsorbowała uwagę mediów, że bez większego echa przeszła ofensywa w stre�e Gazy. – Netanyahu odpalił swoją ofensywę na Gazę tuż po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu. I nie przeliczył się. Media prawie milczą o izraelskim ludobójstwie w stre�e Gazy, bo jeżeli zginęło tak wielu Holen-drów i innych białych ludzi, to kogo obchodzi, że codziennie giną ludzie o ciemnym kolorze skóry – pyta Piotr Ikonowicz. Stanisław Michalkiewicz podkreśla, że tego samego dnia, kiedy Malezja straciła swój drugi samolot, bezcenny Izrael rozpoczął lądową fazę pacy�kacji powstania w getcie w Stre�e Gazy, bez obawy, że zaabsor-bowana zestrzeleniem samolotu światowa opinia publiczna poczyni mu jakieś wyrzuty. Więcej na str. 10.
LAMBETH COUNTRY SHOW: TYSIĄCE UCZESTNIKÓW, DZIESIĄTKI STOISK.
CZY TO GRY SPORTOWE, CZY TYPOWO KLUBOWE – BRYTYJCZYCY JE UWIELBIAJĄ.
Tudorowie od kuchni
Pokazaliśmy ile umiemy
NA WYSPACH PRODUKUJE SIĘ NAJWIĘCEJ NA ŚWIECIE WHISKY I... CYDRU.
Rozmowa z dr. historii Tomaszem Gromelskim, wykładowcą z Uniwersytetu Oxfordzkiego
Rozmowa z Gosią McKane, dyrek-torką organizacji Merseyside Polo-nia w Liverpoolu
PISZĄ, WYSTAWIAJĄ SPEKTAKLE, TWO-RZĄ FILMY. SZTUKA MADE IN POLAND.
JAK OSZCZĘDZAĆ NA RACHUNKACH? CENY BĘDĄ STALE ROSNĄĆ.
NA CZYM POLEGA CORAZ POPULARNIEJSZY ZABIEG MEZOTERAPII.
Karol Pomeranekredaktor naczelny
STR. 29
STR. 14 STR. 16STR. 54
STR. 12
STR. 18
STR. 20
STR. 22
STR. 24
STR. 27
STR. 58
STR. 57
STR. 66
Już za tydzieńDodatek „Angielski jest prosty”a w nim:>> skuteczne metody
zapamiętywania>> przydatny słowniczek>> gdzie się uczyć
>> NIE PRZEGAP!
>> GRZEGORZ GRABOWSKI DLA GOŃCA:
Adres: Goniec Polski – The Polish Times, Exchange Plaza, 58 Uxbridge Road, London, W5 2STDyrektor wydawniczy: Izabela Nowak, E: [email protected] naczelny: Karol Pomeranek, E: [email protected] (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: [email protected], Joanna Szmatuła, Anna Dobiecka, Oskar Dąbkow-ski (styl), Anna Zielińska, Sonia Grodek, Dariusz Dzikowski, Grzegorz LisickiFelietoniści: Piotr Ikonowicz, Stanisław Michal-kiewicz (poglądy Autorów nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji)Korekta: Elżbieta Marciniak Skład i grafika: Rafał Koczan, Maciej LigusRedakcja portalu Goniec.com: Marta Łaczkow-ska, E: [email protected] i Reklama (Advertising), ogłoszenia: T: 020 7099 7107, E: [email protected] Sylwia Bohatyrewicz T: 07974 99 00 11, E: [email protected] Łukasz Zawisza T: 07974 99 00 12, E: [email protected] Bożena Szul E: [email protected] Paweł Kuzioła T: 07974990013, E: [email protected] KulpaT: 07974 99 00 14, E: [email protected] i finanse: Samanta KulpaT: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 14, E: [email protected]: E: [email protected], T: 020 7099 7107Prenumerata: T: 020 7099 7105Wydawca (Publisher): 1MM Media LimitedTytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 2044-5202Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.
Wydarzenia
Po godzinach
Społeczeństwo
Sztuka
Portfel
Panel ekspertów
OgłoszeniaŁamigłówki
Katalog Firm
„Biegać powinni nawet szachiści”
Kuchnie świataW tym tygodniu proponujemy Pań-stwu kulinarną podróż po różnych zakątkach świata. Wybierzemy się między innymi do Turcji, Meksy-ku, a także Chin. Dania pochodzą-ce z tych krajów rozprzestrzeniły się bowiem na cały świat. Zawita-my także do Australii i południo-wej części Afryki.
>> Polecamy:
w numerze | 4
NAJWAŻNIEJSZE IMPREZY W TWOJEJ OKOLICY. CO W KULTURZE PISZCZY.
STR. 42 Goniec kulturalny
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
Kancelaria Prawna Osbornes 43671923
osbornes_FP_498.indd 1 2013-10-21 12:44:14
temat tygodnia | 6
opiero po tym jak zwie-dziłam Muzeum Guin-nessa w Dublinie, olśniło mnie, że Guinness od
piwa i Guinness od rekordów to ta sama osoba – śmieje się 26-letnia Anita Ma-rzec z Chelmsford.
Ale jak to się stało, że browarnik zajął się gromadzeniem światowych rekordów?
W maju 1951 r. sir Hugh Beaver, dy-rektor generalny browaru Guinness, podczas polowania na bagiennych tere-nach nad rzeką Slaney w hrabstwie We-xford w Irlandii, pokłócił się ze znajomym o to, który europejski ptak łowny (siewka złota, szkocka kuropatwa czy głuszec właściwy) jest najszybszy.
Beaver szybko się zorientował, że ta-kich informacji nie można zwery�kować w żadnym z podręczników. Zdawał so-bie sprawę z tego, że podobnych pytań i dyskusji w pubach w Wielkiej Brytanii
jest więcej, dlatego wpadł na pomysł książki sygnowanej marką �rmy, która de�nitywnie by je rozstrzygała. Założe-nie było dosyć proste: zbiór informacji miał mieć charakter humorystycznych ciekawostek i faktów, ale niepodważal-nie udokumentowanych.
Pierwsze wydanie miało nakład 1.000 egzemplarzy i w tym samym roku księga stała się bestsellerem w Wielkiej Brytanii. Rok później została wydana również w Stanach Zjednoczonych w liczbie 70.000 egzemplarzy. Księga miała początkowo
Brytyjskie rekordy GuinnessaNajstarsza supermodel-ka, najszybszy fryzjer, najgłośniej mruczący kot – to tylko niektóre z rekordów Guinnessa, ja-kie pobili Brytyjczycy.
Bicie rekordu Guinnessa na największe zgromadzenie piratów (22 lipca 2012, Hastings, East Sussex). Fot. Shutterstock
D
>> Anna Dobiecka
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
bawić sensacyjno-humorystycznymi in-formacjami bywalców pubów. Z czasem stała się prestiżową publikacją w świe-cie, odnotowując rekordowe osiągnię-cia w różnych dziedzinach, od ważnych po błahe. Dziś Guinness PLC z siedzibą w Londynie ma swe oddziały na całym świecie w 120 krajach i ukazuje się w 37 wersjach językowych.
Monarchia i politycyKrólowa Alexandra (1844-1925) naj-
dłużej w historii (38 lat) nosiła tytuł księżnej Walii i była najstarszą brytyjską królewską małżonką w momencie wstę-powania jej męża na tron: miała 56 lat i 53 dni.
Księżniczka Alicja, księżna Gloucester, stała się najstarszym członkiem z rodzi-ny królewskiej, gdy osiągnęła wiek 101 lat i 238 dni w dniu 20 sierpnia 2003 roku. Zmarła w wieku 102 lat.
Najdłużej panującą mo-narchinią w historii
Wielkiej Brytanii była królowa
W ik tor ia , która sprawo-
wała swoją funk-cję przez 63 lata. Jeśli jej
wnuczka, królowa Elżbieta II pozo-stanie na tronie, to pobije rekord swojej babci w dniu 9 września 2015 roku.
Najbogatszym człowiekiem, który został brytyjskim premierem był Edward Stanley 14 hrabia Derby (1799-69) – jego osobisty majątek przekraczał 7 milionów funtów (około 444 mln funtów w przeli-czeniu na dzisiejsze �nanse).
Pierwszą kobietą wybraną do brytyj-skiej Izby Gmin była Konstancja Georgi-ne Markiewicz w grudniu 1918 r., ale nie przyjęła tego stanowiska.
Legendarny BlackthorneWarto zapamiętać to nazwisko, bo
Thomas Blackthorne ze Stoke Poges, połykacz mieczy, ma na swoim koncie
7 | temat tygodniaaż cztery rekordy. I tak: za połknięcie najcięższego obiektu czyli młota pneu-matycznego o wadze 38 kg. Siedem lat temu Thomas Blackthorne (UK) połknął wiertło o średnicy 24 mm, a następnie utrzymał ciężar młota ponad trzy se-kundy. Młot był włączony. Thomas jest również twórcą Miecza Mieczy, który to przedmiot został już połknięty 40 razy przez najsławniejszych na świecie poły-kaczy. – Ma on być symbolem naszej ma-łej społeczności – wyjaśnił Blackthorne. Dodatkowo Thomas jest właścicielem największego śrubokręta na świecie. Jego akrylowy uchwyt mierzy 50 cm długości, a w najszerszym miejscu ma 19,5 cm. Ostrze ma 51 cm długości, dzię-ki czemu całość mierzy ponad metr.
Piękne (?) ciałoOdkąd w 1997 r. pochodząca z Brazy-
lii mieszkanka Szkocji Elaine Davidson założyła pierwszy kolczyk, do czerwca 2006 r. kłuła się jeszcze 4.225 razy, głów-nie na twarzy... Elaine często zmienia i dodaje nowe kolczyki w bardzo różnych, również intymnych częściach ciała. W 2012 r miała ich już ponad 9.000. Dodat-kowo ozdabia się tatuażami i nosi pióra. Jej były mąż nie nosił kolczyków.
Ze Szkocji (Isle of Skye) pochodzi również człowiek-lampart czyli Tom Leppard, którego ciało jest w 99,9 proc. pokryte tatuażami: na szafranowym tle ma ciemne plamy. Wyglądu dopełniają „wystylizowane” zęby. Co ciekawe, Tom nie jest eksperymentującym ze swoim ciałem młodzikiem, tylko szacownym, dziś już 79-letnim emerytem. Nieste-ty, nie jest on już rekordzistą. Obec-nie tytuł najbardziej wytatuowanego mężczyzny nosi Lucky Diamond Rich z Nowej Zelandii, który ma wytatuowane nawet powieki, wnętrze uszu, a nawet dziąsła...
Najbardziej wytatuowaną kobietą w Anglii jest Isobel Varley z Yorkshire, któ-rej ciało w 93 proc. pokryte jest tatuaża-mi. Jedyna wolna od tatuażu przestrzeń to jej twarz.
Smaczku dodaje fakt, że ich właści-cielka urodziła się w 1937 r. Jak widać, łamie ona stereotyp nobliwej starszej damy.
– Nie dziwię się, że to właśnie z Anglii pochodzą rekordziści – zaznacza Kamila z Kami Artist Tatoo. – Brytyjczycy bar-dzo lekko podchodzą do rysunków na ciele. M.in. dlatego, że nikt ich tutaj z ich powodu nie dyskryminuje (np. nie po-dejrzewa o więzienną przeszłość) a poza tym jest tu bardzo wiele salonów oferu-jących usuwanie tatuaży. Polacy dłużej podejmują decyzję dotyczącą tatuażu: wybierają bardziej zakryte miejsca, a rysunki i napisy muszą mieć głębokie znaczenie.
UmiejętnościNiektóre rekordy mogą być bardzo
praktyczne. Otóż Terry Burrows (Rom-ford) potra� wyczyścić trzy standardowe (114,3 x 114,3 cm) okna biurowe w 9,14 sek. Udowodnił to podczas Narodowe-go Konkursu Mycia okien w Blackpool, w 2009 r.
Z kolei Tom Rodden z Chatham w 1993 r. ogolił brzytwą w ciągu godziny 278 osób, co oznacza, że przeznaczył 12,9 sek na każdą twarz (zacinając je przy tym tylko 7 razy). Widocznie pozazdro-ścił Denny’emu Rowe, który 5 lat wcze-śniej w Herne Bay w tym samym czasie ogolił za pomocą maszynki elektrycznej 1994 osoby. Każdemu klientowi poświę-cił 1,8 sekundy, a skaleczył tylko 4 z nich.
Diane Sheer z Londynu prawdo-podobnie zaproponowano pracę na poczcie po tym, jak udowodniła, że w ciągu 5 minut potra� polizać i nakleić na kopertę 225 znaczków. Z kolei rekord najszybszego „wymigania” angielskiego
alfabetu dla nie słyszących wynosi 4,7 se-kundy i należy do Thomasa McWhinney.
Niektóre z rekordów wydają się wręcz dziwne. Co komu przyjdzie z szybkie-go skakania na piłce? Dee McDougall osiągnęła rekord 39,88 sek. w wyścigu na 100 m. Albo na co komu może się przydać rozbicie 88 budzików w ciągu minuty za pomocą stóp, jak zrobił to Jay Wheddon w 2008 r.
KolekcjeBrytyjczyk David Morgan (z Burford)
posiada kolekcję 137 pachołków dro-gowych. Różnych kolorów i wielkości. Specjaliści obliczyli, że ma on ponad 2/3 typów pachołków jakie do tej pory wyprodukowano.
Lisa Courtney z Velwyn Garden City lubi pokemony. Ty też? Ale ona ma ich ponad 14 tys. A dokładnie 14.410 miała w 2010 r., kiedy o�cjalnie została rekor-dzistką. Zbiera je od 18 lat. Po niektóre
z nich podróżowała
Próba pobicia rekordu Guinnessa na wydziale chemii University College London w przebraniu Sherlocka Holmesa Fot. Shutterstock
temat tygodnia | 6
opiero po tym jak zwie-dziłam Muzeum Guin-nessa w Dublinie, olśniło mnie, że Guinness od
piwa i Guinness od rekordów to ta sama osoba – śmieje się 26-letnia Anita Ma-rzec z Chelmsford.
Ale jak to się stało, że browarnik zajął się gromadzeniem światowych rekordów?
W maju 1951 r. sir Hugh Beaver, dy-rektor generalny browaru Guinness, podczas polowania na bagiennych tere-nach nad rzeką Slaney w hrabstwie We-xford w Irlandii, pokłócił się ze znajomym o to, który europejski ptak łowny (siewka złota, szkocka kuropatwa czy głuszec właściwy) jest najszybszy.
Beaver szybko się zorientował, że ta-kich informacji nie można zwery�kować w żadnym z podręczników. Zdawał so-bie sprawę z tego, że podobnych pytań i dyskusji w pubach w Wielkiej Brytanii
jest więcej, dlatego wpadł na pomysł książki sygnowanej marką �rmy, która de�nitywnie by je rozstrzygała. Założe-nie było dosyć proste: zbiór informacji miał mieć charakter humorystycznych ciekawostek i faktów, ale niepodważal-nie udokumentowanych.
Pierwsze wydanie miało nakład 1.000 egzemplarzy i w tym samym roku księga stała się bestsellerem w Wielkiej Brytanii. Rok później została wydana również w Stanach Zjednoczonych w liczbie 70.000 egzemplarzy. Księga miała początkowo
Brytyjskie rekordy GuinnessaNajstarsza supermodel-ka, najszybszy fryzjer, najgłośniej mruczący kot – to tylko niektóre z rekordów Guinnessa, ja-kie pobili Brytyjczycy.
Bicie rekordu Guinnessa na największe zgromadzenie piratów (22 lipca 2012, Hastings, East Sussex). Fot. Shutterstock
D
>> Anna Dobiecka
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
bawić sensacyjno-humorystycznymi in-formacjami bywalców pubów. Z czasem stała się prestiżową publikacją w świe-cie, odnotowując rekordowe osiągnię-cia w różnych dziedzinach, od ważnych po błahe. Dziś Guinness PLC z siedzibą w Londynie ma swe oddziały na całym świecie w 120 krajach i ukazuje się w 37 wersjach językowych.
Monarchia i politycyKrólowa Alexandra (1844-1925) naj-
dłużej w historii (38 lat) nosiła tytuł księżnej Walii i była najstarszą brytyjską królewską małżonką w momencie wstę-powania jej męża na tron: miała 56 lat i 53 dni.
Księżniczka Alicja, księżna Gloucester, stała się najstarszym członkiem z rodzi-ny królewskiej, gdy osiągnęła wiek 101 lat i 238 dni w dniu 20 sierpnia 2003 roku. Zmarła w wieku 102 lat.
Najdłużej panującą mo-narchinią w historii
Wielkiej Brytanii była królowa
W ik tor ia , która sprawo-
wała swoją funk-cję przez 63 lata. Jeśli jej
wnuczka, królowa Elżbieta II pozo-stanie na tronie, to pobije rekord swojej babci w dniu 9 września 2015 roku.
Najbogatszym człowiekiem, który został brytyjskim premierem był Edward Stanley 14 hrabia Derby (1799-69) – jego osobisty majątek przekraczał 7 milionów funtów (około 444 mln funtów w przeli-czeniu na dzisiejsze �nanse).
Pierwszą kobietą wybraną do brytyj-skiej Izby Gmin była Konstancja Georgi-ne Markiewicz w grudniu 1918 r., ale nie przyjęła tego stanowiska.
Legendarny BlackthorneWarto zapamiętać to nazwisko, bo
Thomas Blackthorne ze Stoke Poges, połykacz mieczy, ma na swoim koncie
7 | temat tygodniaaż cztery rekordy. I tak: za połknięcie najcięższego obiektu czyli młota pneu-matycznego o wadze 38 kg. Siedem lat temu Thomas Blackthorne (UK) połknął wiertło o średnicy 24 mm, a następnie utrzymał ciężar młota ponad trzy se-kundy. Młot był włączony. Thomas jest również twórcą Miecza Mieczy, który to przedmiot został już połknięty 40 razy przez najsławniejszych na świecie poły-kaczy. – Ma on być symbolem naszej ma-łej społeczności – wyjaśnił Blackthorne. Dodatkowo Thomas jest właścicielem największego śrubokręta na świecie. Jego akrylowy uchwyt mierzy 50 cm długości, a w najszerszym miejscu ma 19,5 cm. Ostrze ma 51 cm długości, dzię-ki czemu całość mierzy ponad metr.
Piękne (?) ciałoOdkąd w 1997 r. pochodząca z Brazy-
lii mieszkanka Szkocji Elaine Davidson założyła pierwszy kolczyk, do czerwca 2006 r. kłuła się jeszcze 4.225 razy, głów-nie na twarzy... Elaine często zmienia i dodaje nowe kolczyki w bardzo różnych, również intymnych częściach ciała. W 2012 r miała ich już ponad 9.000. Dodat-kowo ozdabia się tatuażami i nosi pióra. Jej były mąż nie nosił kolczyków.
Ze Szkocji (Isle of Skye) pochodzi również człowiek-lampart czyli Tom Leppard, którego ciało jest w 99,9 proc. pokryte tatuażami: na szafranowym tle ma ciemne plamy. Wyglądu dopełniają „wystylizowane” zęby. Co ciekawe, Tom nie jest eksperymentującym ze swoim ciałem młodzikiem, tylko szacownym, dziś już 79-letnim emerytem. Nieste-ty, nie jest on już rekordzistą. Obec-nie tytuł najbardziej wytatuowanego mężczyzny nosi Lucky Diamond Rich z Nowej Zelandii, który ma wytatuowane nawet powieki, wnętrze uszu, a nawet dziąsła...
Najbardziej wytatuowaną kobietą w Anglii jest Isobel Varley z Yorkshire, któ-rej ciało w 93 proc. pokryte jest tatuaża-mi. Jedyna wolna od tatuażu przestrzeń to jej twarz.
Smaczku dodaje fakt, że ich właści-cielka urodziła się w 1937 r. Jak widać, łamie ona stereotyp nobliwej starszej damy.
– Nie dziwię się, że to właśnie z Anglii pochodzą rekordziści – zaznacza Kamila z Kami Artist Tatoo. – Brytyjczycy bar-dzo lekko podchodzą do rysunków na ciele. M.in. dlatego, że nikt ich tutaj z ich powodu nie dyskryminuje (np. nie po-dejrzewa o więzienną przeszłość) a poza tym jest tu bardzo wiele salonów oferu-jących usuwanie tatuaży. Polacy dłużej podejmują decyzję dotyczącą tatuażu: wybierają bardziej zakryte miejsca, a rysunki i napisy muszą mieć głębokie znaczenie.
UmiejętnościNiektóre rekordy mogą być bardzo
praktyczne. Otóż Terry Burrows (Rom-ford) potra� wyczyścić trzy standardowe (114,3 x 114,3 cm) okna biurowe w 9,14 sek. Udowodnił to podczas Narodowe-go Konkursu Mycia okien w Blackpool, w 2009 r.
Z kolei Tom Rodden z Chatham w 1993 r. ogolił brzytwą w ciągu godziny 278 osób, co oznacza, że przeznaczył 12,9 sek na każdą twarz (zacinając je przy tym tylko 7 razy). Widocznie pozazdro-ścił Denny’emu Rowe, który 5 lat wcze-śniej w Herne Bay w tym samym czasie ogolił za pomocą maszynki elektrycznej 1994 osoby. Każdemu klientowi poświę-cił 1,8 sekundy, a skaleczył tylko 4 z nich.
Diane Sheer z Londynu prawdo-podobnie zaproponowano pracę na poczcie po tym, jak udowodniła, że w ciągu 5 minut potra� polizać i nakleić na kopertę 225 znaczków. Z kolei rekord najszybszego „wymigania” angielskiego
alfabetu dla nie słyszących wynosi 4,7 se-kundy i należy do Thomasa McWhinney.
Niektóre z rekordów wydają się wręcz dziwne. Co komu przyjdzie z szybkie-go skakania na piłce? Dee McDougall osiągnęła rekord 39,88 sek. w wyścigu na 100 m. Albo na co komu może się przydać rozbicie 88 budzików w ciągu minuty za pomocą stóp, jak zrobił to Jay Wheddon w 2008 r.
KolekcjeBrytyjczyk David Morgan (z Burford)
posiada kolekcję 137 pachołków dro-gowych. Różnych kolorów i wielkości. Specjaliści obliczyli, że ma on ponad 2/3 typów pachołków jakie do tej pory wyprodukowano.
Lisa Courtney z Velwyn Garden City lubi pokemony. Ty też? Ale ona ma ich ponad 14 tys. A dokładnie 14.410 miała w 2010 r., kiedy o�cjalnie została rekor-dzistką. Zbiera je od 18 lat. Po niektóre
z nich podróżowała
Próba pobicia rekordu Guinnessa na wydziale chemii University College London w przebraniu Sherlocka Holmesa Fot. Shutterstock
temat tygodnia | 8
Czekamy na Twój komentarz
specjalnie do Japonii. Część jej zbiorów wystawiło muzeum w Hertford jako fragment wystawy dotyczącej kultury popularnej.
Ann Atkin z Devonu jest z kolei mi-łośniczką krasnali ogrodowych. W 2011 r. miała ich 2.042. Trzyma je w 1,6-hektarowym „Rezerwacie Gnomów” w West Putford.
W UK nie mogło też zabraknąć kolekcji kosiarek do trawy. Andrew Hall i Michael Duck z Windsoru – mają ich 680.
Z kolei Jason Joiner z Ealingu posiada największy na świecie zbiór zabawek, gadżetów i kostiumów związanych z serią �lmów „Gwiezdne Wojny”. Wśród jego eksponatów znajdują się oryginal-ne C3PO, R2D2 oraz prawdziwy kostium Dartha Vadera. Jasonowi było łatwiej niż zwykłemu śmiertelnikowi zdobyć te eksponaty, ponieważ jest ekspertem od efektów specjalnych i pracował na planie „Star Wars”.
Show me showbusinessNajniższa supermodelka na świecie,
to ni mniej, ni więcej tylko Kate Moss o wzroście 169 cm. Najstarszą na świecie supermodelką jest z kolei 85-letnia Da-phne Selfe, która nadal pracuje dla Vo-uge’a i Marie Claire.
Najczęściej oglądaną brytyjską pre-zenterką telewizyjną jest Cilla Black,
której program „Randka w ciemno” przyciągał ponad 9 mln widzów. W 1997 r. królowa Elżbieta uhonorowała Cilię or-derem Imperium Brytyjskiego za zasługi dla brytyjskiego przemysłu rozrywkowe-go. Z kolei jej męskim odpowiednikiem był Chris Tarrant prowadzący „Milione-rów”, których oglądało blisko 67,8 proc. telewidzów.
Najbogatszą aktorką telewizyjną jest Helent Hunt, której majątek kilka lat temu oceniono na 18,7 mln funtów.
Najniższym na świecie kaskaderem jest 58-letni Kira Shah z Hounslow. Ten mierzący 1,23 m człowiek wystąpił w ponad 50 �lmach (m.in. w „Supermanie”, „Władcy pierścieni”).
Koci rekordziściBrytyjczycy mogą się też pochwalić
najgłośniej mruczącym kotem świata. Smokey z Northampton mruczy z gło-śnością 83 dB, co oznacza, że zagłusza nawet wielkomiejski ruch uliczny. – Brzmi to mniej więcej tak, jakby połknę-ła gruchającego gołębia – śmieje się jej opiekunka, Lucinda Ruth Adams. – Oczy-wiście, przeszkadza nam w słuchaniu muzyki i oglądaniu telewizji. Wystarczy plaster szynki czy delikatne głaskanie, by Smokey włączyła swoje decybele – do-daje. Hałas o podobnym natężeniu wy-twarza wznoszący się boeing.
Za największą „pogromczynię my-szy” uważa się kotkę z Wielkiej Brytanii, „pracującą” dla gorzelni Glenturret Distil-lery. Kiedy umarła w wieku 24 lat, miała na swoim sumieniu 28.899 myszy (co-dziennie udawało jej się upolować trzy).
Najstarszy kot pochodził również z Wielkiej Brytanii. Puss, bo tak miał na imię, umarł w 1939 r. mając 36 lat. Średnia długość życia kotów to około 15-17 lat.
Najstarsza kocia mama, Kitty, pocho-dziła z Wielkiej Brytanii. Ostatnich kociąt doczekała się w wieku 30 lat. W sumie była mamą 218 kociaków.
Najliczniejszy koci miot przyszedł na świat w 1970 r. w Wielkiej Brytanii. Kotka syjamska pana V. Gane’a z Church West-cote urodziła 19 kociąt.
Guinness World Records szacuje, że co roku wpływa do nich ok. 60 tys. wnio-sków z całego świata. Dużej liczbie osób z tej grupy udaje się uzyskać certy�kat. Jednak najbardziej prestiżowe jest do-stanie się do cyklicznego wydania „Księ-gi rekordów Guinnessa”. Co roku zawiera się w niej maks. do 4 tys. najciekawszych rekordów. Warto wiedzieć, że z otrzyma-nia certy�katu nie wynikają żadne �nan-sowe korzyści. Guinness World Records działa wyłącznie na zasadzie instytucji oceniającej. Nagrodą jest więc jedynie satysfakcja uczestników, a rejestracja ma wymiar symboliczny. Ale nie zawsze. Rekordy mają czasem wymiar społeczny, gdy zachęcają do pożądanych zacho-wań (np. rekord liczby osób mierzących ciśnienie krwi w Łodzi, mieście, gdzie choroby krążenia występują najczęściej), ale czasem są przerażające (gdy pomy-ślimy, że sami możemy taki pobić). Otóż cukrzyk Tony Collins (Piners Rest) spędził
CZY WIESZ, ŻE światowym rekordzistą w...
pobijaniu rekordów Gu-innessa jest Ashrita Fur-man (ur.1954) z Nowego Jor-ku. Od 1979 r. pobił on aż 472 rekordy. Prezentując swoje wyczyny odwiedził około 30 różnych państw na 7 różnych kontynentach.
TYPOWO BRYTYJSKIE
rok temu w kwietniu ponad 430 osób pojawiło się w parku Astley w miejscowości Chorley, aby wspólnie pobić rekord Guinnessa na naj-więcej osób jednocześnie pijących herbatę i jedzą-cych „scones” z dodatkiem dżemu i „clotted cream”. Pomimo nieciekawej pogody frekwencja była wysoka i z łatwością pozwoliła na po-bicie poprzedniego rekordu w tej samej kategorii, który wynosił 403 osoby.
niestety, rekord na najwięk-szą torebkę herbaty nie nale-ży już do Brytyjczyków. Planet Organic, czyli australijski pro-ducent żywności ekologicz-nej postanowił w ten sposób uzbierać fundusze na rozwój badań nad rakiem. Najwięk-sza na świecie torebka herbaty ma kształt pirami-dy, waży 151 kilogramów i można by z niej przyrządzić ponad sto tysięcy filiżanek gorącego napoju. Poprzedni rekord Guinnessa w tej samej kategorii pobił brytyjski producent herbaty „All About Tea” z Portsmouth. Rekor-dowa saszetka ważyła 120 kg i miała wymiary 2,4 m na 2,4 m. Umieszczono ją na pokładzie historycznego już okrętu HMS Warrior należące-go do Królewskiej Marynarki Wojennej.
Strongman John Evans (Whitby, Anglia) Fot. Shutterstock
77 godz. i 30 min. na wózku szpitalnym na korytarzu w Princess Margaret Hospi-tal w Swindon, od 24 do 27 lutego 2001, zanim został przyjęty na oddział.
Brytyjczycy bardzo lekko podchodzą do rysunków wykonanych na ciele
3 linijki
KAMI, ARTIST TATOO
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
3 linijki
temat tygodnia | 8
Czekamy na Twój komentarz
specjalnie do Japonii. Część jej zbiorów wystawiło muzeum w Hertford jako fragment wystawy dotyczącej kultury popularnej.
Ann Atkin z Devonu jest z kolei mi-łośniczką krasnali ogrodowych. W 2011 r. miała ich 2.042. Trzyma je w 1,6-hektarowym „Rezerwacie Gnomów” w West Putford.
W UK nie mogło też zabraknąć kolekcji kosiarek do trawy. Andrew Hall i Michael Duck z Windsoru – mają ich 680.
Z kolei Jason Joiner z Ealingu posiada największy na świecie zbiór zabawek, gadżetów i kostiumów związanych z serią �lmów „Gwiezdne Wojny”. Wśród jego eksponatów znajdują się oryginal-ne C3PO, R2D2 oraz prawdziwy kostium Dartha Vadera. Jasonowi było łatwiej niż zwykłemu śmiertelnikowi zdobyć te eksponaty, ponieważ jest ekspertem od efektów specjalnych i pracował na planie „Star Wars”.
Show me showbusinessNajniższa supermodelka na świecie,
to ni mniej, ni więcej tylko Kate Moss o wzroście 169 cm. Najstarszą na świecie supermodelką jest z kolei 85-letnia Da-phne Selfe, która nadal pracuje dla Vo-uge’a i Marie Claire.
Najczęściej oglądaną brytyjską pre-zenterką telewizyjną jest Cilla Black,
której program „Randka w ciemno” przyciągał ponad 9 mln widzów. W 1997 r. królowa Elżbieta uhonorowała Cilię or-derem Imperium Brytyjskiego za zasługi dla brytyjskiego przemysłu rozrywkowe-go. Z kolei jej męskim odpowiednikiem był Chris Tarrant prowadzący „Milione-rów”, których oglądało blisko 67,8 proc. telewidzów.
Najbogatszą aktorką telewizyjną jest Helent Hunt, której majątek kilka lat temu oceniono na 18,7 mln funtów.
Najniższym na świecie kaskaderem jest 58-letni Kira Shah z Hounslow. Ten mierzący 1,23 m człowiek wystąpił w ponad 50 �lmach (m.in. w „Supermanie”, „Władcy pierścieni”).
Koci rekordziściBrytyjczycy mogą się też pochwalić
najgłośniej mruczącym kotem świata. Smokey z Northampton mruczy z gło-śnością 83 dB, co oznacza, że zagłusza nawet wielkomiejski ruch uliczny. – Brzmi to mniej więcej tak, jakby połknę-ła gruchającego gołębia – śmieje się jej opiekunka, Lucinda Ruth Adams. – Oczy-wiście, przeszkadza nam w słuchaniu muzyki i oglądaniu telewizji. Wystarczy plaster szynki czy delikatne głaskanie, by Smokey włączyła swoje decybele – do-daje. Hałas o podobnym natężeniu wy-twarza wznoszący się boeing.
Za największą „pogromczynię my-szy” uważa się kotkę z Wielkiej Brytanii, „pracującą” dla gorzelni Glenturret Distil-lery. Kiedy umarła w wieku 24 lat, miała na swoim sumieniu 28.899 myszy (co-dziennie udawało jej się upolować trzy).
Najstarszy kot pochodził również z Wielkiej Brytanii. Puss, bo tak miał na imię, umarł w 1939 r. mając 36 lat. Średnia długość życia kotów to około 15-17 lat.
Najstarsza kocia mama, Kitty, pocho-dziła z Wielkiej Brytanii. Ostatnich kociąt doczekała się w wieku 30 lat. W sumie była mamą 218 kociaków.
Najliczniejszy koci miot przyszedł na świat w 1970 r. w Wielkiej Brytanii. Kotka syjamska pana V. Gane’a z Church West-cote urodziła 19 kociąt.
Guinness World Records szacuje, że co roku wpływa do nich ok. 60 tys. wnio-sków z całego świata. Dużej liczbie osób z tej grupy udaje się uzyskać certy�kat. Jednak najbardziej prestiżowe jest do-stanie się do cyklicznego wydania „Księ-gi rekordów Guinnessa”. Co roku zawiera się w niej maks. do 4 tys. najciekawszych rekordów. Warto wiedzieć, że z otrzyma-nia certy�katu nie wynikają żadne �nan-sowe korzyści. Guinness World Records działa wyłącznie na zasadzie instytucji oceniającej. Nagrodą jest więc jedynie satysfakcja uczestników, a rejestracja ma wymiar symboliczny. Ale nie zawsze. Rekordy mają czasem wymiar społeczny, gdy zachęcają do pożądanych zacho-wań (np. rekord liczby osób mierzących ciśnienie krwi w Łodzi, mieście, gdzie choroby krążenia występują najczęściej), ale czasem są przerażające (gdy pomy-ślimy, że sami możemy taki pobić). Otóż cukrzyk Tony Collins (Piners Rest) spędził
CZY WIESZ, ŻE światowym rekordzistą w...
pobijaniu rekordów Gu-innessa jest Ashrita Fur-man (ur.1954) z Nowego Jor-ku. Od 1979 r. pobił on aż 472 rekordy. Prezentując swoje wyczyny odwiedził około 30 różnych państw na 7 różnych kontynentach.
TYPOWO BRYTYJSKIE
rok temu w kwietniu ponad 430 osób pojawiło się w parku Astley w miejscowości Chorley, aby wspólnie pobić rekord Guinnessa na naj-więcej osób jednocześnie pijących herbatę i jedzą-cych „scones” z dodatkiem dżemu i „clotted cream”. Pomimo nieciekawej pogody frekwencja była wysoka i z łatwością pozwoliła na po-bicie poprzedniego rekordu w tej samej kategorii, który wynosił 403 osoby.
niestety, rekord na najwięk-szą torebkę herbaty nie nale-ży już do Brytyjczyków. Planet Organic, czyli australijski pro-ducent żywności ekologicz-nej postanowił w ten sposób uzbierać fundusze na rozwój badań nad rakiem. Najwięk-sza na świecie torebka herbaty ma kształt pirami-dy, waży 151 kilogramów i można by z niej przyrządzić ponad sto tysięcy filiżanek gorącego napoju. Poprzedni rekord Guinnessa w tej samej kategorii pobił brytyjski producent herbaty „All About Tea” z Portsmouth. Rekor-dowa saszetka ważyła 120 kg i miała wymiary 2,4 m na 2,4 m. Umieszczono ją na pokładzie historycznego już okrętu HMS Warrior należące-go do Królewskiej Marynarki Wojennej.
Strongman John Evans (Whitby, Anglia) Fot. Shutterstock
77 godz. i 30 min. na wózku szpitalnym na korytarzu w Princess Margaret Hospi-tal w Swindon, od 24 do 27 lutego 2001, zanim został przyjęty na oddział.
Brytyjczycy bardzo lekko podchodzą do rysunków wykonanych na ciele
3 linijki
KAMI, ARTIST TATOO
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
3 linijki
Nie wiadomo kto zestrzelił samolot malezyjskich linii lotniczych nad Wschodnią
Ukrainą. Zgadzam się jednak z poglądem, że sprawców tej zbrodni trzeba ukarać. Zginęło prawie 300 osób. Mniej więcej tyle samo ile w strefie Gazy za-biły izraelskie bomby i pociski. Tu dokładnie wiadomo kto jest sprawcą, ale sprawców nie moż-na ukarać, bo popierają ich Stany Zjednoczone. I na Ukrainie i w strefie Gazy ofiarami są również dzieci. Z tym, że palestyńskie dzieci giną dalej, a my patrzymy i nic nie robimy. Netanyahu odpalił
swoją ofensywę na Gazę tuż po zestrzeleniu malezyjskiego sa-molotu. I nie przeliczył się. Media prawie milczą o izraelskim ludo-bójstwie w strefie Gazy, bo jeżeli zginęło tak wielu Holendrów i innych białych ludzi, to kogo obchodzi, że codziennie giną ludzie o ciemnym kolorze skóry? Oświadczenia amerykańskie w żadnej sprawie nie zasługują na wiarę. Wszak podobno w Iraku była broń masowego rażenia. Dlatego amerykańska wersja, w myśl której wiadomo na pew-no, że za śmierć pasażerów malezyjskiego Boeinga tak czy inaczej odpowiada Moskwa jakoś mnie nie przekonały. W takich przypadkach mało kto pozostaje obojętny. I każdy wierzy w co chce. Żadna ze stron konfliktu ukraińskiego nie powinna być poza podejrzeniem. Separaty-
ści mieli sposobność i mogli to zrobić przez pomyłkę. Ukraiń-skie władze miały za to motyw. Umiędzynarodowienie konfliktu i uzasadnienie wyrżnięcia separa-tystów w pień, bez liczenia się z ofiarami wśród ludności cywilnej. No i jak by to było pięknie gdyby Zachód uznał ofensywę armii ukraińskiej za część światowej wojny z terroryzmem i pomógł militarnie…. Europa jednak do eskalacji konfliktu z Rosją wy-raźnie się nie pali. Co innego USA, której gospodarka oparta jest na nieustających zbrojeniach. Z każ-dym dniem medialny wizerunek Rosji coraz bardziej przypomina Irak, Afganistan czyli kraje, które należy napaść celem zapewnie-nia światu pokoju i ładu. Sęk w tym, że Rosjanie w odróżnieniu od Iraku mają broń masowego rażenia. Dlatego nikt ich raczej nie napadnie. Tak jak nikt w imię praw człowieka nie zrobi porządku z odrażającą dyktaturą w Korei Pół-nocnej, która zdążyła sobie zmaj-strować broń jądrową. Natomiast z całą pewnością ręce zacierają producenci i handlarze bronią. Dla nich nie ma lepszego interesu niż zimna wojna. Głównymi ekspor-terami broni na świecie są USA, Rosja, Niemcy, Chiny i Francja. W tej grupie wszyscy poza Niem-cami są stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ, która ma stać na straży światowego pokoju i bezpieczeństwa. To jak wilkowi kazać paść owce. Na dłuższą metę ludzie giną, żeby zbrojenio-wy interes się kręcił. Dwa impe-rializmy: rosyjski i amerykański wzięły się za bary, a mi brzęczy w głowie mądra piosenka Stanisła-wa Grzesiuka: „Niech żyje wojna! Muzyczka marsza rżnie Wojna! Pieniążki sypią się Wroga bij w imię Boga Za cudzą kieszeń oddaj młode życie swe!”
Te malezyjskie linie mają pe-cha; jeden samolot znika im z radarów po godzinie od startu
z Kuala Lumpur i kierując się nad Ocean Indyjski leci donikąd – a żaden z satelitów, co to potrafią zarejestrować z dokładnością do pół sekundy, kiedy Osama bin Laden wychodził za potrzebą, nic nie widzi, ani nie słyszy. Ale nad Ukrainą było chyba inaczej – bo tam prezydent Poroszenko toczy świętą wojnę z ruskimi separa-tystami, więc od szpiegowskich satelitów musi się tam roić. Toteż nic dziwnego, że Służba Bezpieki Ukrainy była znacznie lepiej przy-gotowana do tej katastrofy, niż rosyjska FSB, a nawet GRU. Zanim jeszcze samolot na dobre spadł na ziemię, prezydent Poroszenko już wiedział, że został on zestrzelony przez „terrorystów”, a SBU od razu zaprezentowała światu gotowe dowody w postaci telefonicznej rozmowy separatystów, podając
nawet nazwiska rozmówców. Od razu widać, że Ukraińcy zostali otoczeni opieką pierwszorzędnych fachowców.
Ci fachowcy wprawdzie wszystko wiedzą, ale i oni przecież są po-stawieni pod władzą, więc muszą kombinować tak, żeby było dobrze. Zatem najpierw zimny rosyjski czekista Putin porozmawiał przez telefon z płomiennym szermie-rzem wolności i pokoju, prezyden-tem Barackiem Husejnem Obamą. Co sobie powiedzieli – tego ma się rozumieć, nikt nie wie, ale
wkrótce pierwszorzędni fachowcy potwierdzili, że samolot został wprawdzie strącony przez rakietę, jednak wystrzeloną z miejsca nie dającego się ustalić. Przypomi-na to do złudzenia doniesienia pierwszorzędnych fachowców o Saddamie Husajnie, który wpraw-dzie wyprodukował broń masowej zagłady, ale tak ją schował, że nikt nie mógł jej znaleźć i dopiero pan red. Wildstein nie ruszając się z Warszawy, jednym rzutem oka spenetrował prawdę, że Saddam Husajn ukrył broń masowej zagła-dy „w miejscach niemożliwych do wykrycia”. Od razu wszystko stało się jasne i Saddama Husajna moż-na było powiesić w poczuciu do-brze spełnionego obowiązku. Toteż powściągliwość pierwszorzęd-nych fachowców co do miejsca, z którego wystrzelono rakietę jest całkowicie zrozumiała; dopóki to miejsce nie zostanie ujawnione, to tego, kto rakietę wystrzelił, można będzie bardzo łatwo dyscypli-nować i naprostowywać - żeby ćwierkał z właściwego klucza.
I wydaje się, że trzeba będzie szybko skorzystać z tej możliwo-ści, bo ukraiński premier Arszenik Jaceniuk, nie czekając na żadne śledztwo, już wezwał cały świat do świętej wojny przeciwko Rosji. Najwyraźniej doznał zawrotu gło-wy od sukcesu i zapomniał, że do świętej wojny przeciwko Rosji to może wzywać świat nie on, tylko miłujący pokój prezydent USA Barack Husejn Obama. Okazuje się, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło tym bardziej, że jeszcze tego samego dnia, kiedy Malezja straciła swój drugi sa-molot, bezcenny Izrael rozpoczął lądową fazę pacyfikacji powstania w getcie w Strefie Gazy, bez obawy, że zaabsorbowana zestrzeleniem samolotu światowa opinia publicz-na poczyni mu jakieś wyrzuty.
Polityk, dziennikarz, poseł na Sejm II i III kadencji. Redaktor pisma członków MRKS „Robotnik”
Prawnik, nauczyciel akademicki, eseista i autor książek o tematyce społeczno-politycznej.
Piotr Ikonowicz
Gaza w cieniu boeinga Tak kombinować, żeby było dobrze?
Stanisław Michalkiewicz
m im zdaniem
Jaceniuk, już wezwał cały świat do świętej wojny przeciwko Rosji
Media prawie milczą o izraelskim ludobójstwie
Czekamy na Twój komentarz
felietony | 10
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
11 | z wielkiej brytanii
Rekonstrukcja rządu Za pobieranie z sieci
David Cameron dokonał rekonstruk-cji rządu. To największa taka zmiana od 2010 r., czyli od czasu wyborów parlamentarnych. William Hague, który sam podał się do dymisji zo-stał zastąpiony przez Philipa Ham-monda, dotychczasowego ministra obrony. Niespodzianką okazała się też dymisja Michaela Gove’a.
Mieszkańcy UK, którzy mają w zwy-czaju nielegalne pobieranie muzyki i filmów z Internetu mogą się spo-dziewać nieprzyjemnych maili. Jego dostawcy będą informować co wol-no w sieci, a czego nie. Kampanie rozpoczęły firmy: BY, Sky Broadband, TalkTalk and Virgin Media.
NOWE POŁĄCZENIADO LONDYNUOd listopada lotnisko w Łodzi zaoferu-je osiem nowych połączeń, w tym do Barcelony, Mediola-nu, Paryża, Brukseli i Londynu.
Brak miejsc w szkole?
Za 10 lat w szkołach w UK może nie być miejsc – liczba dzieci wzrośnie do 8 mln. By pomieścić uczniów, do 2023 r. musiałoby po-wstać 2 tys. placówek. Dotyczy to głównie odpowiedników polskich gimnazjów. – Zapewnienie wy-starczającej liczby szkół to jeden z naszych priorytetów – mówi rzecznik min. edukacji.
r e k l a m a
Tel: 0121 500 6167 Fax: 0121 500 6284
www.poloniacentrum.co.uk
Wypadek w pracy, drogowy, w miejscu
publicznym?Zgłoś się do nas
Nasi prawnicy pomogą Tobie jeśli:
• Zostałeś niesłusznie zwolniony • Jesteś dyskryminowany
• Chcesz odwołać się do Trybunału • Otrzymać benefity lub odwołać się
od decyzji • Ubiegać się o obywatelstwo, rezydenturę
• Potrzebujesz pomocy prawnej 438-450
High Street, West Bromwich
B709LD, United Kingdom
polonia centrum2.indd 1 2013-05-20 13:24:03
Nie wiadomo kto zestrzelił samolot malezyjskich linii lotniczych nad Wschodnią
Ukrainą. Zgadzam się jednak z poglądem, że sprawców tej zbrodni trzeba ukarać. Zginęło prawie 300 osób. Mniej więcej tyle samo ile w strefie Gazy za-biły izraelskie bomby i pociski. Tu dokładnie wiadomo kto jest sprawcą, ale sprawców nie moż-na ukarać, bo popierają ich Stany Zjednoczone. I na Ukrainie i w strefie Gazy ofiarami są również dzieci. Z tym, że palestyńskie dzieci giną dalej, a my patrzymy i nic nie robimy. Netanyahu odpalił
swoją ofensywę na Gazę tuż po zestrzeleniu malezyjskiego sa-molotu. I nie przeliczył się. Media prawie milczą o izraelskim ludo-bójstwie w strefie Gazy, bo jeżeli zginęło tak wielu Holendrów i innych białych ludzi, to kogo obchodzi, że codziennie giną ludzie o ciemnym kolorze skóry? Oświadczenia amerykańskie w żadnej sprawie nie zasługują na wiarę. Wszak podobno w Iraku była broń masowego rażenia. Dlatego amerykańska wersja, w myśl której wiadomo na pew-no, że za śmierć pasażerów malezyjskiego Boeinga tak czy inaczej odpowiada Moskwa jakoś mnie nie przekonały. W takich przypadkach mało kto pozostaje obojętny. I każdy wierzy w co chce. Żadna ze stron konfliktu ukraińskiego nie powinna być poza podejrzeniem. Separaty-
ści mieli sposobność i mogli to zrobić przez pomyłkę. Ukraiń-skie władze miały za to motyw. Umiędzynarodowienie konfliktu i uzasadnienie wyrżnięcia separa-tystów w pień, bez liczenia się z ofiarami wśród ludności cywilnej. No i jak by to było pięknie gdyby Zachód uznał ofensywę armii ukraińskiej za część światowej wojny z terroryzmem i pomógł militarnie…. Europa jednak do eskalacji konfliktu z Rosją wy-raźnie się nie pali. Co innego USA, której gospodarka oparta jest na nieustających zbrojeniach. Z każ-dym dniem medialny wizerunek Rosji coraz bardziej przypomina Irak, Afganistan czyli kraje, które należy napaść celem zapewnie-nia światu pokoju i ładu. Sęk w tym, że Rosjanie w odróżnieniu od Iraku mają broń masowego rażenia. Dlatego nikt ich raczej nie napadnie. Tak jak nikt w imię praw człowieka nie zrobi porządku z odrażającą dyktaturą w Korei Pół-nocnej, która zdążyła sobie zmaj-strować broń jądrową. Natomiast z całą pewnością ręce zacierają producenci i handlarze bronią. Dla nich nie ma lepszego interesu niż zimna wojna. Głównymi ekspor-terami broni na świecie są USA, Rosja, Niemcy, Chiny i Francja. W tej grupie wszyscy poza Niem-cami są stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ, która ma stać na straży światowego pokoju i bezpieczeństwa. To jak wilkowi kazać paść owce. Na dłuższą metę ludzie giną, żeby zbrojenio-wy interes się kręcił. Dwa impe-rializmy: rosyjski i amerykański wzięły się za bary, a mi brzęczy w głowie mądra piosenka Stanisła-wa Grzesiuka: „Niech żyje wojna! Muzyczka marsza rżnie Wojna! Pieniążki sypią się Wroga bij w imię Boga Za cudzą kieszeń oddaj młode życie swe!”
Te malezyjskie linie mają pe-cha; jeden samolot znika im z radarów po godzinie od startu
z Kuala Lumpur i kierując się nad Ocean Indyjski leci donikąd – a żaden z satelitów, co to potrafią zarejestrować z dokładnością do pół sekundy, kiedy Osama bin Laden wychodził za potrzebą, nic nie widzi, ani nie słyszy. Ale nad Ukrainą było chyba inaczej – bo tam prezydent Poroszenko toczy świętą wojnę z ruskimi separa-tystami, więc od szpiegowskich satelitów musi się tam roić. Toteż nic dziwnego, że Służba Bezpieki Ukrainy była znacznie lepiej przy-gotowana do tej katastrofy, niż rosyjska FSB, a nawet GRU. Zanim jeszcze samolot na dobre spadł na ziemię, prezydent Poroszenko już wiedział, że został on zestrzelony przez „terrorystów”, a SBU od razu zaprezentowała światu gotowe dowody w postaci telefonicznej rozmowy separatystów, podając
nawet nazwiska rozmówców. Od razu widać, że Ukraińcy zostali otoczeni opieką pierwszorzędnych fachowców.
Ci fachowcy wprawdzie wszystko wiedzą, ale i oni przecież są po-stawieni pod władzą, więc muszą kombinować tak, żeby było dobrze. Zatem najpierw zimny rosyjski czekista Putin porozmawiał przez telefon z płomiennym szermie-rzem wolności i pokoju, prezyden-tem Barackiem Husejnem Obamą. Co sobie powiedzieli – tego ma się rozumieć, nikt nie wie, ale
wkrótce pierwszorzędni fachowcy potwierdzili, że samolot został wprawdzie strącony przez rakietę, jednak wystrzeloną z miejsca nie dającego się ustalić. Przypomi-na to do złudzenia doniesienia pierwszorzędnych fachowców o Saddamie Husajnie, który wpraw-dzie wyprodukował broń masowej zagłady, ale tak ją schował, że nikt nie mógł jej znaleźć i dopiero pan red. Wildstein nie ruszając się z Warszawy, jednym rzutem oka spenetrował prawdę, że Saddam Husajn ukrył broń masowej zagła-dy „w miejscach niemożliwych do wykrycia”. Od razu wszystko stało się jasne i Saddama Husajna moż-na było powiesić w poczuciu do-brze spełnionego obowiązku. Toteż powściągliwość pierwszorzęd-nych fachowców co do miejsca, z którego wystrzelono rakietę jest całkowicie zrozumiała; dopóki to miejsce nie zostanie ujawnione, to tego, kto rakietę wystrzelił, można będzie bardzo łatwo dyscypli-nować i naprostowywać - żeby ćwierkał z właściwego klucza.
I wydaje się, że trzeba będzie szybko skorzystać z tej możliwo-ści, bo ukraiński premier Arszenik Jaceniuk, nie czekając na żadne śledztwo, już wezwał cały świat do świętej wojny przeciwko Rosji. Najwyraźniej doznał zawrotu gło-wy od sukcesu i zapomniał, że do świętej wojny przeciwko Rosji to może wzywać świat nie on, tylko miłujący pokój prezydent USA Barack Husejn Obama. Okazuje się, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło tym bardziej, że jeszcze tego samego dnia, kiedy Malezja straciła swój drugi sa-molot, bezcenny Izrael rozpoczął lądową fazę pacyfikacji powstania w getcie w Strefie Gazy, bez obawy, że zaabsorbowana zestrzeleniem samolotu światowa opinia publicz-na poczyni mu jakieś wyrzuty.
Polityk, dziennikarz, poseł na Sejm II i III kadencji. Redaktor pisma członków MRKS „Robotnik”
Prawnik, nauczyciel akademicki, eseista i autor książek o tematyce społeczno-politycznej.
Piotr Ikonowicz
Gaza w cieniu boeinga Tak kombinować, żeby było dobrze?
Stanisław Michalkiewicz
m im zdaniem
Jaceniuk, już wezwał cały świat do świętej wojny przeciwko Rosji
Media prawie milczą o izraelskim ludobójstwie
Czekamy na Twój komentarz
felietony | 10
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
11 | z wielkiej brytanii
Rekonstrukcja rządu Za pobieranie z sieci
David Cameron dokonał rekonstruk-cji rządu. To największa taka zmiana od 2010 r., czyli od czasu wyborów parlamentarnych. William Hague, który sam podał się do dymisji zo-stał zastąpiony przez Philipa Ham-monda, dotychczasowego ministra obrony. Niespodzianką okazała się też dymisja Michaela Gove’a.
Mieszkańcy UK, którzy mają w zwy-czaju nielegalne pobieranie muzyki i filmów z Internetu mogą się spo-dziewać nieprzyjemnych maili. Jego dostawcy będą informować co wol-no w sieci, a czego nie. Kampanie rozpoczęły firmy: BY, Sky Broadband, TalkTalk and Virgin Media.
NOWE POŁĄCZENIADO LONDYNUOd listopada lotnisko w Łodzi zaoferu-je osiem nowych połączeń, w tym do Barcelony, Mediola-nu, Paryża, Brukseli i Londynu.
Brak miejsc w szkole?
Za 10 lat w szkołach w UK może nie być miejsc – liczba dzieci wzrośnie do 8 mln. By pomieścić uczniów, do 2023 r. musiałoby po-wstać 2 tys. placówek. Dotyczy to głównie odpowiedników polskich gimnazjów. – Zapewnienie wy-starczającej liczby szkół to jeden z naszych priorytetów – mówi rzecznik min. edukacji.
r e k l a m a
Tel: 0121 500 6167 Fax: 0121 500 6284
www.poloniacentrum.co.uk
Wypadek w pracy, drogowy, w miejscu
publicznym?Zgłoś się do nas
Nasi prawnicy pomogą Tobie jeśli:
• Zostałeś niesłusznie zwolniony • Jesteś dyskryminowany
• Chcesz odwołać się do Trybunału • Otrzymać benefity lub odwołać się
od decyzji • Ubiegać się o obywatelstwo, rezydenturę
• Potrzebujesz pomocy prawnej 438-450
High Street, West Bromwich
B709LD, United Kingdom
polonia centrum2.indd 1 2013-05-20 13:24:03
z wielkiej brytanii | 12
Itaka poszukuje
Osoby te są poszukiwane na prośby ich rodzin przez ITAKĘ – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Ktokolwiek widział zaginionych, lub ma jakiekolwiek informacje o ich losie, proszony jest o kontakt z ITAKĄ pod całodobowym numerem 0048 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: [email protected]. Informatorom gwarantuje się anonimowość.
Michalik Fabian23 lata Wzrost: 179 cm
Oczy: brązoweOstatnie miejsce pobytu: Londyn
Zaginął 12 grudnia 2012 roku.
Wróblewski Sebastian Piotr31 lat Wzrost: 175 cm
Oczy: brązoweOstatnie miejsce pobytu: Londyn
Zaginął 22 kwietnia 2012 roku.
Goniec
NewsMniejsze zasiłki?
Z badania wykonanego na zlecenie Policy Exchange wynika, że rodzice powinni otrzymywać benefity tylko na pierwsze dziecko, bo – wg badaczy – domowy budżet wymaga znacznego wsparcia tylko przy narodzinach pierwszego malucha. Ponoć narodziny następnego już w mniejszym stopniu pogarszają sytuację finansową gospodarstwa. Zmiany zapewniłyby oszczędności – miliard funtów rocznie.
Mniejsze bezrobocieWłasne mieszkanie już nie dla młodych?
Liczba bezrobotnych w Wielkiej Brytanii od marca do maja 2014 roku spadła o 121 tysięcy (do 2,12 mln), co jest rekordowo niskim wynikiem od początku recesji. O 36.300 osób spadła też liczba osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych. Dane podał Office for National Statistics.
Tylko 3 proc. kupujących w zeszłym miesiącu dom w UK to osoby w wieku od 18 do 30 lat – to rekordowo niski odsetek. Rok wcześniej wyniósł on 12 proc. Wg ekspertów, wpływ na to miała re-forma dot. kredytów hipotecznych, która sprawiła, że młodym osobom trudniej dostać pieniądze z banku.
Tysiące uczestników, dziesiątki stoisk i dwie sceny muzyczne. Mieszkańcy londyńskiego Lambeth nie mogli narzekać na nudę. Jubileuszowa, 40. edycja Lambeth Country Show w parku Brockwell zgromadziła tłumy.
Gości na wstępie rozbawiało wesołe miasteczko. Karuzele zapewniały rozrywkę dla dzieci i dorosłych. Potem czekał posiłek. Stoiska ofe-rowały kuchnie z całego świata, od niemieckich kiełbasek, przez przy-smaki z Indii, po kuchnię wegańską. To zachęciło do piknikowania. W rozległym parku było wystarczająco dużo miejsca dla każdego, kto chciał rozsiąść się na trawie i zasmakować w festiwalowych przysmakach. Dla
nieco aktywniejszych przygotowa-no serię ćwiczeń, a nawet lekcje zumby. Powstała też siłownia, na której chętni mogli wyciskać siódme poty. Nie zabrakło gier - badminto-na, tenisa czy siatkówki. Ci, którzy zamiast się ruszać, woleli popatrzeć, mogli podziwiać sztuki Szekspira w wykonaniu aktorów z Teatru Na-rodowego. Czekały też pokazy hula hop, nie zabrakło też ekologicznego kącika, gdzie można było kupić rośliny. Dzieci z wielką chęcią oglą-dały pokaz psów i lekcje strzyżenia owiec. Jednak najgłośniejszą atrak-cją festiwalu było to, co działo się na scenach. Celebrowanie okrągłej rocznicy wydarzenia odbyło się na głównej scenie. Zagrali Aswad, Jerry Dammers, Black Roots i Mafia&Fluxy ze swoimi specjalnymi gośćmi. Mniejsza scena skupiła kilkanaście kapel i orkiestr.
Na festiwalu nie zabrakło pol-skiego akcentu. Na przygotowanych stoiskach można było dowiedzieć się ciekawostek o polskiej kulturze, wziąć udział w quizie z wiedzy o kraju nad Wisłą i zapoznać się z geografią Polski. Odwiedzający zo-stawiali po sobie ślad, zaznaczając na mapie Polski miejsce, skąd po-chodzą. Na dzieci czekało czytanie bajek, oczywiście po polsku. Stoisko cieszyło się zainteresowaniem nie tylko Polaków, ale też Brytyj-czyków. To ich pytania o Andrzejki czy oscypek wprawiały w niemałe zakłopotanie.
Impreza trwała w najlepsze przez cały weekend. W sobotę do późna, ale w niedzielę z powodu kaprysów pogody festiwal trzeba było zakoń-czyć wcześniej. Deszcz pokrzyżował wieczorne plany, ale na pewno nie popsuł zabawy.
Lambeth Country Show >> Ewelina Wojda
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
13 | z wielkiej brytanii
z wielkiej brytanii | 12
Itaka poszukuje
Osoby te są poszukiwane na prośby ich rodzin przez ITAKĘ – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Ktokolwiek widział zaginionych, lub ma jakiekolwiek informacje o ich losie, proszony jest o kontakt z ITAKĄ pod całodobowym numerem 0048 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: [email protected]. Informatorom gwarantuje się anonimowość.
Michalik Fabian23 lata Wzrost: 179 cm
Oczy: brązoweOstatnie miejsce pobytu: Londyn
Zaginął 12 grudnia 2012 roku.
Wróblewski Sebastian Piotr31 lat Wzrost: 175 cm
Oczy: brązoweOstatnie miejsce pobytu: Londyn
Zaginął 22 kwietnia 2012 roku.
Goniec
NewsMniejsze zasiłki?
Z badania wykonanego na zlecenie Policy Exchange wynika, że rodzice powinni otrzymywać benefity tylko na pierwsze dziecko, bo – wg badaczy – domowy budżet wymaga znacznego wsparcia tylko przy narodzinach pierwszego malucha. Ponoć narodziny następnego już w mniejszym stopniu pogarszają sytuację finansową gospodarstwa. Zmiany zapewniłyby oszczędności – miliard funtów rocznie.
Mniejsze bezrobocieWłasne mieszkanie już nie dla młodych?
Liczba bezrobotnych w Wielkiej Brytanii od marca do maja 2014 roku spadła o 121 tysięcy (do 2,12 mln), co jest rekordowo niskim wynikiem od początku recesji. O 36.300 osób spadła też liczba osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych. Dane podał Office for National Statistics.
Tylko 3 proc. kupujących w zeszłym miesiącu dom w UK to osoby w wieku od 18 do 30 lat – to rekordowo niski odsetek. Rok wcześniej wyniósł on 12 proc. Wg ekspertów, wpływ na to miała re-forma dot. kredytów hipotecznych, która sprawiła, że młodym osobom trudniej dostać pieniądze z banku.
Tysiące uczestników, dziesiątki stoisk i dwie sceny muzyczne. Mieszkańcy londyńskiego Lambeth nie mogli narzekać na nudę. Jubileuszowa, 40. edycja Lambeth Country Show w parku Brockwell zgromadziła tłumy.
Gości na wstępie rozbawiało wesołe miasteczko. Karuzele zapewniały rozrywkę dla dzieci i dorosłych. Potem czekał posiłek. Stoiska ofe-rowały kuchnie z całego świata, od niemieckich kiełbasek, przez przy-smaki z Indii, po kuchnię wegańską. To zachęciło do piknikowania. W rozległym parku było wystarczająco dużo miejsca dla każdego, kto chciał rozsiąść się na trawie i zasmakować w festiwalowych przysmakach. Dla
nieco aktywniejszych przygotowa-no serię ćwiczeń, a nawet lekcje zumby. Powstała też siłownia, na której chętni mogli wyciskać siódme poty. Nie zabrakło gier - badminto-na, tenisa czy siatkówki. Ci, którzy zamiast się ruszać, woleli popatrzeć, mogli podziwiać sztuki Szekspira w wykonaniu aktorów z Teatru Na-rodowego. Czekały też pokazy hula hop, nie zabrakło też ekologicznego kącika, gdzie można było kupić rośliny. Dzieci z wielką chęcią oglą-dały pokaz psów i lekcje strzyżenia owiec. Jednak najgłośniejszą atrak-cją festiwalu było to, co działo się na scenach. Celebrowanie okrągłej rocznicy wydarzenia odbyło się na głównej scenie. Zagrali Aswad, Jerry Dammers, Black Roots i Mafia&Fluxy ze swoimi specjalnymi gośćmi. Mniejsza scena skupiła kilkanaście kapel i orkiestr.
Na festiwalu nie zabrakło pol-skiego akcentu. Na przygotowanych stoiskach można było dowiedzieć się ciekawostek o polskiej kulturze, wziąć udział w quizie z wiedzy o kraju nad Wisłą i zapoznać się z geografią Polski. Odwiedzający zo-stawiali po sobie ślad, zaznaczając na mapie Polski miejsce, skąd po-chodzą. Na dzieci czekało czytanie bajek, oczywiście po polsku. Stoisko cieszyło się zainteresowaniem nie tylko Polaków, ale też Brytyj-czyków. To ich pytania o Andrzejki czy oscypek wprawiały w niemałe zakłopotanie.
Impreza trwała w najlepsze przez cały weekend. W sobotę do późna, ale w niedzielę z powodu kaprysów pogody festiwal trzeba było zakoń-czyć wcześniej. Deszcz pokrzyżował wieczorne plany, ale na pewno nie popsuł zabawy.
Lambeth Country Show >> Ewelina Wojda
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
13 | z wielkiej brytanii
z wielkiej brytanii | 14
Niewiele krajów może się równać z UKTopienie się po pijaku w gnojówce, walka woźniców na baty, niemowlak pozostawiony sam w domu i po-żarty żywcem przez świnię. Tak wyglądało życie codzienne w czasach Tudorów. Z dr. historii Tomaszem Gromelskim, wykładowcą z Uniwersytetu Oxfordzkiego rozmawia Anna Dobiecka.
Jak tra�ł pan na najbardziej presti-żową uczelnię w Wielkiej Brytanii?
– Do Oksfordu przyjechałem w 2001 r., zaraz po obronie pracy magisterskiej na Wydziale Historii UW. Zajmowałem się wtedy porównywaniem Polski i Anglii w XVI wieku, co zresztą robię do dzisiaj. Bardzo mi się to spodobało i pomyślałem, że dobrze by było zostać tu na dłużej. Zostałem przyjęty na stu-dia doktoranckie. Przyznaję: początko-wo czułem się trochę jak Dyzma, bo oto nagle takie zaszczyty dla prostego człowieka z Polski, ale szybko mi prze-szło. Po doktoracie wyjechałem na rok do Florencji, a potem do Wiednia. W 2011 wróciłem do Oksfordu, by zająć się obecnym projektem, czyli życiem codziennym w Anglii XVI w.
Dlaczego zajął się pan akurat cza-sami Tudorów? I dlaczego zajął się pan „życiem codziennym”?
– XVI w. to moment przekształcania się Europy średniowiecznej w nowo-żytną. Państwo Tudorów jest świet-nym przykładem szybkiej przemiany państwa i społeczeństwa pod wpływem konkretnych osób i idei. W 14 8 5 Henry VII p o k o n a ł w bitwie pod Bo-s w o r t h R y s z a r d a III i w krót-kim czasie on i jego potomko-wie scalili i zrefor-mowali kraj, który pod koniec XV w. był rozbity i sła-biutki. Takie były początki brytyjskiej potęgi. Potęgę tę tworzyli zarówno królowie jak i zwykli ludzie. O tych
p i e r w -szych wie-my sporo, o t y c h d r u g i c h
– bardzo niewiele i
choćby dla-tego warto się
nimi zająć. Jest to zupełnie inny typ badań
historycznych. Nie ma tu poli-tyki ani �lozo�cznych rozważań tylko często brutalne fakty o życiu kilkaset lat temu. To wydarzenia typu: topie-
nie się po pijaku w gnojówce, walka woźniców na baty, niemowlak pozo-stawiony sam w domu i pożarty żyw-cem przez świnię.
Czy nasi przodkowie mieli więcej czasu niż ludzie współcześni? Czym się zajmowali?
– Szlachcic zajmował się tym, czym prawie niezależnie od epoki zajmuje się europejski szlachcic: zarządzanie majątkiem ziemskim, polowaniami, spotkaniami towarzyskimi. Od cza-su do czasu wyjazdy zagraniczne i udzielanie się w polityce – zazwyczaj
skromnie na forum lokalnym. Z kolei chłop od zawsze zajmował się pro-dukcją żywności dla szlachcica. Przy czym jeśli chodzi o szlachtę angielską, to sprawa jest o tyle skomplikowana, że w XVI-wiecznej Anglii granice mię-dzy stanami były płynne. Za szlachtę uważali się tam także urzędnicy, dwo-rzanie, bogaci kupcy, wykładowcy uniwersyteccy, wojskowi, czyli ci, któ-rzy nie utrzymywali się z pracy �zycz-nej, byli względnie zamożni i odebrali jakieś wykształcenie. Poza niewielką grupką wszyscy w jakiś sposób pra-cowali, a w każdym razie mieli jakieś
Do Oksfordu przyje-chałem w 2001 r., zaraz po obronie pracy ma-gisterskiej na Wydziale Historii UW. Zajmowałem się wtedy porównywa-niem Polski i Anglii w XVI wieku, co zresztą robię do dzisiaj.
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
obowiązki i tak samo jak my narzekali na wieczny brak czasu.
Jacy byli przodkowie dzisiejszych Brytyjczyków? Byli zdrowsi i spraw-niejsi od nas czy przeciwnie, bardziej schorowani? Co im zagrażało? Z ja-kich powodów umierali?
– Trudno powiedzieć, czy byli zdrow-si, bo źródła niewiele nam mówią na ten temat. Da się natomiast ustalić przy-czyny śmierci i zagrożenia czyhające w życiu codziennym. Tego właśnie kon-kretnie dotyczy moja praca. Z analizo-wanych raportów koronerów spisywa-nych każdorazowo po czyimś nagłym zgonie wynika, że w XVI w. największym zagrożeniem była woda. Prawie poło-wa przypadków śmierci to utonięcia. W rzece, w stawie, w szambie czy w kadzi z piwem. Bardzo niebezpieczne były zwierzęta domowe: wielu ludzi zmarło od ciosu końskim kopytem, krowim ro-giem albo wskutek pogryzienia przez psy czy nawet świnie. Setki osób zostało przejechanych przez ciężkie wozy, zmie-lonych przez koła młyńskie, przygnie-cionych przez drzewa. Uprawianie spor-tu też mogło skończyć się tragicznie. Notorycznie dochodziło do postrzeleń z łuku i do poważnych kontuzji w trakcie
gry w piłkę nożną. Wynikało to z faktu, że w meczach brało czasami udział na-wet i kilkaset osób. A poza tym zawsze znalazł się ktoś, kto zapomniał odpiąć miecza czy noża...
Jak pan ocenia wiedzę historyczną przeciętnego Anglika w porównaniu ze statystycznym Polakiem?
– To bardzo złożony problem, ale w uproszczeniu można powiedzieć, że ciągle jeszcze wypadamy lepiej, jeśli chodzi o znajomość podstawowych fak-tów historycznych. Anglicy natomiast przewyższają nas pod względem jasne-go i zwięzłego wypowiadania się o tych faktach.
Czy uważa pan, że w dzisiejszych cza-sach szkoły dobrze nauczają historii?
– Istnieją różnice w systemach eduka-cyjnych. Moim zdaniem cel wychowania historycznego powinien być taki, żeby człowiek rozumiał, czego konsekwencją jest obecny stan rzeczy i żeby potra�ł ocenić przeszłość i teraźniejszość w miarę obiektywnie. By nie kierował się
w swoim myśleniu schematami i by był w stanie odróżniać prawdę od mitów. U nas jest z tym trochę problem. Uczy się nas przesadnie emocjonalnego po-dejścia do historii i nasycania tej historii ideologią.
Czyli lepiej uczyć się tutaj?– Warto pamiętać, że choćby nie wiem
jak dobry czy zły był system kształcenia, wszystko zależy tak naprawdę od kon-kretnego nauczyciela. Przy czym żeby wyszkolić dobrego i zmotywowanego nauczyciela, trzeba w niego inwesto-wać. Jak wiadomo, możliwości poszcze-gólnych krajów są pod tym względem różne.
Jak porównałby pan zasób źródeł historycznych polskich i angielskich. Czy podobne badania dotyczące Polaków mógłby pan prowadzić w Polsce?
– Pod względem zasobów archiwal-nych niewiele krajów może się równać z Wielką Brytanią. Już w XVI w. było to państwo silnie scentralizowane i zbiu-rokratyzowane. Rozbudowana admini-stracja i duża liczba urzędników oznacza masę papierów. I to właśnie historycy lubią najbardziej. W I RP aparat pań-
stwowy był słaby, bo rządziła szlachta i magnaci, którzy wszelką władzę uważali za wroga wolności. Zasób dokumen-tów wytworzonych w tym czasie był stosunkowo niewielki. Swoje zrobiły też wojny, najazdy i rozbiory. Najwięk-sze straty przyniósł Potop szwedzki, kiedy to żołnierze Karola X grabili do-słownie wszystko. Oprócz tego mocno zaszkodziła II wojna światowa. Szacuje się, że okupanci niemieccy i sowieccy zniszczyli albo wywieźli ponad 80 proc. archiwaliów! Nie ma więc, niestety, moż-liwości, by podobny projekt realizować w Polsce.
Czego możemy nauczyć się badając życie naszych przodków?
– Każdy znajdzie coś dla siebie. Za-wodowi historycy – masę danych staty-stycznych i faktów o strukturze społecz-nej i postępie technologicznym. Zwykły czytelnik dowie się, jak wyglądało życie „szarego” człowieka kilkaset lat temu i czy było mu ciężej czy łatwiej niż nam. Może nas to czegoś nauczyć albo po prostu dostarczyć rozrywki.
Szacuje się, że okupanci zniszczyli albo wywieźli ponad 80 proc. archiwaliów
DR TOMASZ GROMELSKI
15 | z wielkiej brytanii
z wielkiej brytanii | 14
Niewiele krajów może się równać z UKTopienie się po pijaku w gnojówce, walka woźniców na baty, niemowlak pozostawiony sam w domu i po-żarty żywcem przez świnię. Tak wyglądało życie codzienne w czasach Tudorów. Z dr. historii Tomaszem Gromelskim, wykładowcą z Uniwersytetu Oxfordzkiego rozmawia Anna Dobiecka.
Jak tra�ł pan na najbardziej presti-żową uczelnię w Wielkiej Brytanii?
– Do Oksfordu przyjechałem w 2001 r., zaraz po obronie pracy magisterskiej na Wydziale Historii UW. Zajmowałem się wtedy porównywaniem Polski i Anglii w XVI wieku, co zresztą robię do dzisiaj. Bardzo mi się to spodobało i pomyślałem, że dobrze by było zostać tu na dłużej. Zostałem przyjęty na stu-dia doktoranckie. Przyznaję: początko-wo czułem się trochę jak Dyzma, bo oto nagle takie zaszczyty dla prostego człowieka z Polski, ale szybko mi prze-szło. Po doktoracie wyjechałem na rok do Florencji, a potem do Wiednia. W 2011 wróciłem do Oksfordu, by zająć się obecnym projektem, czyli życiem codziennym w Anglii XVI w.
Dlaczego zajął się pan akurat cza-sami Tudorów? I dlaczego zajął się pan „życiem codziennym”?
– XVI w. to moment przekształcania się Europy średniowiecznej w nowo-żytną. Państwo Tudorów jest świet-nym przykładem szybkiej przemiany państwa i społeczeństwa pod wpływem konkretnych osób i idei. W 14 8 5 Henry VII p o k o n a ł w bitwie pod Bo-s w o r t h R y s z a r d a III i w krót-kim czasie on i jego potomko-wie scalili i zrefor-mowali kraj, który pod koniec XV w. był rozbity i sła-biutki. Takie były początki brytyjskiej potęgi. Potęgę tę tworzyli zarówno królowie jak i zwykli ludzie. O tych
p i e r w -szych wie-my sporo, o t y c h d r u g i c h
– bardzo niewiele i
choćby dla-tego warto się
nimi zająć. Jest to zupełnie inny typ badań
historycznych. Nie ma tu poli-tyki ani �lozo�cznych rozważań tylko często brutalne fakty o życiu kilkaset lat temu. To wydarzenia typu: topie-
nie się po pijaku w gnojówce, walka woźniców na baty, niemowlak pozo-stawiony sam w domu i pożarty żyw-cem przez świnię.
Czy nasi przodkowie mieli więcej czasu niż ludzie współcześni? Czym się zajmowali?
– Szlachcic zajmował się tym, czym prawie niezależnie od epoki zajmuje się europejski szlachcic: zarządzanie majątkiem ziemskim, polowaniami, spotkaniami towarzyskimi. Od cza-su do czasu wyjazdy zagraniczne i udzielanie się w polityce – zazwyczaj
skromnie na forum lokalnym. Z kolei chłop od zawsze zajmował się pro-dukcją żywności dla szlachcica. Przy czym jeśli chodzi o szlachtę angielską, to sprawa jest o tyle skomplikowana, że w XVI-wiecznej Anglii granice mię-dzy stanami były płynne. Za szlachtę uważali się tam także urzędnicy, dwo-rzanie, bogaci kupcy, wykładowcy uniwersyteccy, wojskowi, czyli ci, któ-rzy nie utrzymywali się z pracy �zycz-nej, byli względnie zamożni i odebrali jakieś wykształcenie. Poza niewielką grupką wszyscy w jakiś sposób pra-cowali, a w każdym razie mieli jakieś
Do Oksfordu przyje-chałem w 2001 r., zaraz po obronie pracy ma-gisterskiej na Wydziale Historii UW. Zajmowałem się wtedy porównywa-niem Polski i Anglii w XVI wieku, co zresztą robię do dzisiaj.
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
obowiązki i tak samo jak my narzekali na wieczny brak czasu.
Jacy byli przodkowie dzisiejszych Brytyjczyków? Byli zdrowsi i spraw-niejsi od nas czy przeciwnie, bardziej schorowani? Co im zagrażało? Z ja-kich powodów umierali?
– Trudno powiedzieć, czy byli zdrow-si, bo źródła niewiele nam mówią na ten temat. Da się natomiast ustalić przy-czyny śmierci i zagrożenia czyhające w życiu codziennym. Tego właśnie kon-kretnie dotyczy moja praca. Z analizo-wanych raportów koronerów spisywa-nych każdorazowo po czyimś nagłym zgonie wynika, że w XVI w. największym zagrożeniem była woda. Prawie poło-wa przypadków śmierci to utonięcia. W rzece, w stawie, w szambie czy w kadzi z piwem. Bardzo niebezpieczne były zwierzęta domowe: wielu ludzi zmarło od ciosu końskim kopytem, krowim ro-giem albo wskutek pogryzienia przez psy czy nawet świnie. Setki osób zostało przejechanych przez ciężkie wozy, zmie-lonych przez koła młyńskie, przygnie-cionych przez drzewa. Uprawianie spor-tu też mogło skończyć się tragicznie. Notorycznie dochodziło do postrzeleń z łuku i do poważnych kontuzji w trakcie
gry w piłkę nożną. Wynikało to z faktu, że w meczach brało czasami udział na-wet i kilkaset osób. A poza tym zawsze znalazł się ktoś, kto zapomniał odpiąć miecza czy noża...
Jak pan ocenia wiedzę historyczną przeciętnego Anglika w porównaniu ze statystycznym Polakiem?
– To bardzo złożony problem, ale w uproszczeniu można powiedzieć, że ciągle jeszcze wypadamy lepiej, jeśli chodzi o znajomość podstawowych fak-tów historycznych. Anglicy natomiast przewyższają nas pod względem jasne-go i zwięzłego wypowiadania się o tych faktach.
Czy uważa pan, że w dzisiejszych cza-sach szkoły dobrze nauczają historii?
– Istnieją różnice w systemach eduka-cyjnych. Moim zdaniem cel wychowania historycznego powinien być taki, żeby człowiek rozumiał, czego konsekwencją jest obecny stan rzeczy i żeby potra�ł ocenić przeszłość i teraźniejszość w miarę obiektywnie. By nie kierował się
w swoim myśleniu schematami i by był w stanie odróżniać prawdę od mitów. U nas jest z tym trochę problem. Uczy się nas przesadnie emocjonalnego po-dejścia do historii i nasycania tej historii ideologią.
Czyli lepiej uczyć się tutaj?– Warto pamiętać, że choćby nie wiem
jak dobry czy zły był system kształcenia, wszystko zależy tak naprawdę od kon-kretnego nauczyciela. Przy czym żeby wyszkolić dobrego i zmotywowanego nauczyciela, trzeba w niego inwesto-wać. Jak wiadomo, możliwości poszcze-gólnych krajów są pod tym względem różne.
Jak porównałby pan zasób źródeł historycznych polskich i angielskich. Czy podobne badania dotyczące Polaków mógłby pan prowadzić w Polsce?
– Pod względem zasobów archiwal-nych niewiele krajów może się równać z Wielką Brytanią. Już w XVI w. było to państwo silnie scentralizowane i zbiu-rokratyzowane. Rozbudowana admini-stracja i duża liczba urzędników oznacza masę papierów. I to właśnie historycy lubią najbardziej. W I RP aparat pań-
stwowy był słaby, bo rządziła szlachta i magnaci, którzy wszelką władzę uważali za wroga wolności. Zasób dokumen-tów wytworzonych w tym czasie był stosunkowo niewielki. Swoje zrobiły też wojny, najazdy i rozbiory. Najwięk-sze straty przyniósł Potop szwedzki, kiedy to żołnierze Karola X grabili do-słownie wszystko. Oprócz tego mocno zaszkodziła II wojna światowa. Szacuje się, że okupanci niemieccy i sowieccy zniszczyli albo wywieźli ponad 80 proc. archiwaliów! Nie ma więc, niestety, moż-liwości, by podobny projekt realizować w Polsce.
Czego możemy nauczyć się badając życie naszych przodków?
– Każdy znajdzie coś dla siebie. Za-wodowi historycy – masę danych staty-stycznych i faktów o strukturze społecz-nej i postępie technologicznym. Zwykły czytelnik dowie się, jak wyglądało życie „szarego” człowieka kilkaset lat temu i czy było mu ciężej czy łatwiej niż nam. Może nas to czegoś nauczyć albo po prostu dostarczyć rozrywki.
Szacuje się, że okupanci zniszczyli albo wywieźli ponad 80 proc. archiwaliów
DR TOMASZ GROMELSKI
15 | z wielkiej brytanii
z wielkiej brytanii | 16
Pokazaliśmy ile umiemyZ Gosią McKane, dyrektorką organizacji Merseyside Polonia, rozmawia Joanna Szmatuła
Zaczynaliście jako niewielki pro-jekt. Teraz Merseyside Polonia to największa tego typu organizacja w Liverpoolu.
– Na początku, w 2008 roku wszyst-ko wyglądało zupełnie inaczej. Miałam wtedy poczucie, że w Liverpoolu było trochę napięcia między lokalną, brytyj-ską społecznością a nową, napływową, czyli głównie Polakami. Postanowiłam coś z tym zrobić, zwłaszcza że nie było wcześniej wielu podobnych inicjatyw polskich społeczności.
Z czego wynikały te napięcia?– Wtedy miałam poczucie, że wy-
nikają one z braku wzajemnego zro-zumienia. Liverpool jest miejscem, w którym ludzie lubią żartować, a jeśli ktoś od razu po przyjeździe nie znał angielskiego, mógł mieć z tym pewne problemy, źle odebrać niektóre żar-ty. Powstało wtedy też dużo polskich sklepów, ale informacje w nich były dostępne głównie po polsku. To też nie do końca budziło zrozumienie, bo po-zostali mieszkańcy nie wiedzieli z czym to się wiąże. Wynikało to także z tego, że na początku, w latach 2006-8 wielu Polaków wybierało te tańsze dzielnice i nagle – w pewnych miejscach – zaczęli być bardzo widoczni.
Teraz sytuacja wygląda już chyba lepiej.
– Myślę, że tak. Polacy wiedzą już, gdzie udać się w konkretnej sprawie, nie mają problemu z załatwianiem dokumentów, czują się praktycznie jak u siebie w domu. Zmieniło się też postrzeganie Polaków przez Brytyjczy-ków. Tak jak na początku wielu szukało jakiejkolwiek pracy, często gorzej płat-nej, teraz pracują na wysokich stanowi-skach, w różnych branżach i pokazują, ile naprawdę umieją.
Na początku projekt miał jasno okre-ślony cel?
– Zależało nam na tym, by Polacy i mieszkańcy Liverpoolu mogli bliżej się poznać i porozmawiać ze sobą. Pomy-ślałam, że można wyjść różnym trud-nościom naprzeciw. Już na początku na każdym spotkaniu przedstawialiśmy informacje dotyczące lokalnych służb,
mówiliśmy o tym, gdzie można zała-twić dane dokumenty itp.
To był y spotkania tylko dla Polaków?
– Od początku były to spotkania in-tegracyjne, i dla Polaków, i dla lokalnej społeczności. Zależało nam na tym, by pojawili się tu także Brytyjczycy czy inne mniejszości, bo wiem, że postrze-gali wtedy Polskę stereotypowo, jako kraj szary, bez kolorów. Pokazywaliśmy filmy, organizowaliśmy wystawy, roz-mawialiśmy o historii. Chcieliśmy zmie-nić trochę to spojrzenie.
Udało się?– Dziś mogę powiedzieć, że tak. Pro-
jekt, który miał funkcjonować przez osiem miesięcy przetrwał do dzisiaj i to na znacznie większą skalę. Zaczęto nas zapraszać na różne lokalne wydarzenia, jak Remembrance Sunday, na których mieliśmy reprezentować polską spo-łeczność, pojawiło się wielu gości, któ-rzy chcieli do nas przyjeżdżać. Przez ostatnie kilka lat przyjmowaliśmy Pawła Huelle, Artura Domosławskiego i nawet ORP Kościuszko. Słowem – nie mogli-śmy na tym poprzestać. Zwłaszcza, że projekt stał się dobrym sposobem na rozpoczęcie współpracy i dialogu mieszkających tu Polaków, Brytyjczy-ków i innych mniejszości.
Za cel stawiacie integrację mieszka-jących w Liverpoolu społeczności. A to nie jest tak, że Polacy często zamykają się na inne kultury i wolą przebywać we własnym gronie?
– Ludzie, którzy tu przyjeżdżają mają różne wyobrażenia na temat tego, co
ich tu czeka. Dla mnie było oczywiste, że – już po przyjeździe z Gdańska, z którego pochodzę – dalej będę cho-dzić do kina, na wystawy, do teatru. To zależy od człowieka. Polacy przyjechali tu z różnych stron kraju, mają też różne oczekiwania od życia. To co robimy jako Merseyside Polonia to też poniekąd podniesienie ich aspiracji. Polacy, któ-rzy są tu już od kilku lat mają pracę, ro-dziny, teraz znajdują czas na to, by zająć się także czymś innym.
Integracja z lokalną społecznością może pomóc?
– Zależy nam na tym, by Polacy czu-li, że to jest ich dom, by czuli się jak u siebie. Po to między innymi powstał projekt „Jesteś u siebie, zagłosuj”. Mam poczucie, że docieramy do mieszkają-cej tu Polonii. Ludzie zdają sobie zresztą sprawę, że zostają tu na dłużej, że nie przyjechali tu tylko „za pracą”. Wiedzą,
że jeżeli chcą tu pozostać, to muszą tro-chę więcej uczestniczyć w życiu lokal-nej społeczności. Dzięki naszej organi-zacji łatwiej im wykonać pierwszy krok. Dobrze by było, by żyjący tu Brytyjczy-cy widzieli, że Polacy wnoszą wiele do tego miejsca, gdzie przebywają, przez co staje się ono ciekawsze. To staramy się pokazywać.
Nawiązywanie do polskich tradycji, �lmów, korzeni jest nam wciąż po-trzebne na emigracji?
– To wciąż jest coś ważnego. Myślę, że jest to sprawa tożsamości, poczucia tego, skąd pochodzimy. Dziś kiedy się przedstawiam, mówię, że jestem i z Pol-ski i z Liverpoolu, bardziej nawet z Liver-poolu niż z Anglii, bo to też jest miasto z bardzo silną tożsamością. Jedno nie stoi drugiemu na przeszkodzie. Zresztą, tu gdzie mieszkam panuje wielokulturo-wość, którą wielu ceni.
GOSIA MCKANE DYREKTOR ORGANIZACJI SPO-ŁECZNEJ MERSEYSIDE POLONIA (MERSEYSIDEPOLONIA.COM), KTÓREJ CELEM JEST ROZWI-JANIE POZYTYWNYCH RELACJI MIĘDZY POLSKĄ SPOŁECZNOŚCIĄ A LOKALNYMI MIESZKAŃCAMI. MIESZKA W LIVERPOOLU OD 2000 ROKU.
Ze Srebrnym Krzyżem Zasługi za prace na rzecz Polonii Fot. Arch. aut.
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
z wielkiej brytanii | 16
Pokazaliśmy ile umiemyZ Gosią McKane, dyrektorką organizacji Merseyside Polonia, rozmawia Joanna Szmatuła
Zaczynaliście jako niewielki pro-jekt. Teraz Merseyside Polonia to największa tego typu organizacja w Liverpoolu.
– Na początku, w 2008 roku wszyst-ko wyglądało zupełnie inaczej. Miałam wtedy poczucie, że w Liverpoolu było trochę napięcia między lokalną, brytyj-ską społecznością a nową, napływową, czyli głównie Polakami. Postanowiłam coś z tym zrobić, zwłaszcza że nie było wcześniej wielu podobnych inicjatyw polskich społeczności.
Z czego wynikały te napięcia?– Wtedy miałam poczucie, że wy-
nikają one z braku wzajemnego zro-zumienia. Liverpool jest miejscem, w którym ludzie lubią żartować, a jeśli ktoś od razu po przyjeździe nie znał angielskiego, mógł mieć z tym pewne problemy, źle odebrać niektóre żar-ty. Powstało wtedy też dużo polskich sklepów, ale informacje w nich były dostępne głównie po polsku. To też nie do końca budziło zrozumienie, bo po-zostali mieszkańcy nie wiedzieli z czym to się wiąże. Wynikało to także z tego, że na początku, w latach 2006-8 wielu Polaków wybierało te tańsze dzielnice i nagle – w pewnych miejscach – zaczęli być bardzo widoczni.
Teraz sytuacja wygląda już chyba lepiej.
– Myślę, że tak. Polacy wiedzą już, gdzie udać się w konkretnej sprawie, nie mają problemu z załatwianiem dokumentów, czują się praktycznie jak u siebie w domu. Zmieniło się też postrzeganie Polaków przez Brytyjczy-ków. Tak jak na początku wielu szukało jakiejkolwiek pracy, często gorzej płat-nej, teraz pracują na wysokich stanowi-skach, w różnych branżach i pokazują, ile naprawdę umieją.
Na początku projekt miał jasno okre-ślony cel?
– Zależało nam na tym, by Polacy i mieszkańcy Liverpoolu mogli bliżej się poznać i porozmawiać ze sobą. Pomy-ślałam, że można wyjść różnym trud-nościom naprzeciw. Już na początku na każdym spotkaniu przedstawialiśmy informacje dotyczące lokalnych służb,
mówiliśmy o tym, gdzie można zała-twić dane dokumenty itp.
To był y spotkania tylko dla Polaków?
– Od początku były to spotkania in-tegracyjne, i dla Polaków, i dla lokalnej społeczności. Zależało nam na tym, by pojawili się tu także Brytyjczycy czy inne mniejszości, bo wiem, że postrze-gali wtedy Polskę stereotypowo, jako kraj szary, bez kolorów. Pokazywaliśmy filmy, organizowaliśmy wystawy, roz-mawialiśmy o historii. Chcieliśmy zmie-nić trochę to spojrzenie.
Udało się?– Dziś mogę powiedzieć, że tak. Pro-
jekt, który miał funkcjonować przez osiem miesięcy przetrwał do dzisiaj i to na znacznie większą skalę. Zaczęto nas zapraszać na różne lokalne wydarzenia, jak Remembrance Sunday, na których mieliśmy reprezentować polską spo-łeczność, pojawiło się wielu gości, któ-rzy chcieli do nas przyjeżdżać. Przez ostatnie kilka lat przyjmowaliśmy Pawła Huelle, Artura Domosławskiego i nawet ORP Kościuszko. Słowem – nie mogli-śmy na tym poprzestać. Zwłaszcza, że projekt stał się dobrym sposobem na rozpoczęcie współpracy i dialogu mieszkających tu Polaków, Brytyjczy-ków i innych mniejszości.
Za cel stawiacie integrację mieszka-jących w Liverpoolu społeczności. A to nie jest tak, że Polacy często zamykają się na inne kultury i wolą przebywać we własnym gronie?
– Ludzie, którzy tu przyjeżdżają mają różne wyobrażenia na temat tego, co
ich tu czeka. Dla mnie było oczywiste, że – już po przyjeździe z Gdańska, z którego pochodzę – dalej będę cho-dzić do kina, na wystawy, do teatru. To zależy od człowieka. Polacy przyjechali tu z różnych stron kraju, mają też różne oczekiwania od życia. To co robimy jako Merseyside Polonia to też poniekąd podniesienie ich aspiracji. Polacy, któ-rzy są tu już od kilku lat mają pracę, ro-dziny, teraz znajdują czas na to, by zająć się także czymś innym.
Integracja z lokalną społecznością może pomóc?
– Zależy nam na tym, by Polacy czu-li, że to jest ich dom, by czuli się jak u siebie. Po to między innymi powstał projekt „Jesteś u siebie, zagłosuj”. Mam poczucie, że docieramy do mieszkają-cej tu Polonii. Ludzie zdają sobie zresztą sprawę, że zostają tu na dłużej, że nie przyjechali tu tylko „za pracą”. Wiedzą,
że jeżeli chcą tu pozostać, to muszą tro-chę więcej uczestniczyć w życiu lokal-nej społeczności. Dzięki naszej organi-zacji łatwiej im wykonać pierwszy krok. Dobrze by było, by żyjący tu Brytyjczy-cy widzieli, że Polacy wnoszą wiele do tego miejsca, gdzie przebywają, przez co staje się ono ciekawsze. To staramy się pokazywać.
Nawiązywanie do polskich tradycji, �lmów, korzeni jest nam wciąż po-trzebne na emigracji?
– To wciąż jest coś ważnego. Myślę, że jest to sprawa tożsamości, poczucia tego, skąd pochodzimy. Dziś kiedy się przedstawiam, mówię, że jestem i z Pol-ski i z Liverpoolu, bardziej nawet z Liver-poolu niż z Anglii, bo to też jest miasto z bardzo silną tożsamością. Jedno nie stoi drugiemu na przeszkodzie. Zresztą, tu gdzie mieszkam panuje wielokulturo-wość, którą wielu ceni.
GOSIA MCKANE DYREKTOR ORGANIZACJI SPO-ŁECZNEJ MERSEYSIDE POLONIA (MERSEYSIDEPOLONIA.COM), KTÓREJ CELEM JEST ROZWI-JANIE POZYTYWNYCH RELACJI MIĘDZY POLSKĄ SPOŁECZNOŚCIĄ A LOKALNYMI MIESZKAŃCAMI. MIESZKA W LIVERPOOLU OD 2000 ROKU.
Ze Srebrnym Krzyżem Zasługi za prace na rzecz Polonii Fot. Arch. aut.
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
z wielkiej brytanii | 18
r e k l a m a
z wielkiej brytanii | 18
odobno to Rzymianie (a ściślej Juliusz Cezar) przy-wieźli piłkę nożną na Wy-spy. Tyle, że grali uciętymi
głowami Brytów. Czyżby stąd wzięło się stwierdzenie iż Anglia jest kolebką fut-bolu? A na poważnie: w Anglii gra ta była znana już w średniowieczu. Sport ten uprawiano na ulicach i placach miejskich. – Żadna gra czy rozrywka nie była tak niebezpieczna jak w XVI w. futbol. Pra-
wie każdy mecz kończył się poważnymi kontuzjami, a często nawet śmiercią za-wodników. Wynikało to zapewne z braku reguł, liczby graczy, która mogła sięgać kilkuset osób oraz faktu, że wielu z nich nie odpinało przed meczem noszonych u pasa mieczy i noży, na które nadziewali się podczas upadku – pisze Tomasz W. Gromelski, historyk z Uniwersytetu Oks-fordzkiego, w jednym z historycznych magazynów Newsweeka. Pod koniec XIX w. piłkę nożną wprowadzono do progra-mów nauczania wychowania �zycznego w szkołach. Pierwsze piłkarskie kluby na
Anglia krajem gryCzy to gry sportowe, czy typowo klubowe czy wręcz hazard – Brytyjczycy je uwielbiają. Niektó-re z nich sami wymyślili, innym nadali współcze-sny kształt, wprowadzając zasady.
>> Anna Dobiecka
P
świecie powstały w Anglii właśnie przy szkołach średnich i wyższych uczelniach. W 1863 r. odbył się zjazd przedstawicieli istniejących klubów piłkarskich w Londy-nie, mający na celu ustalenia i ujednoli-cenia przepisów gry. Natomiast w roku 1888 William McGregor, prezes Aston Vil-li założył pierwszą profesjonalną ligę na świecie – The Football League. Ale piłka nożna Anglikom nie wystarczyła – wymy-ślili sobie rugby. Nazwa gry pochodzi od angielskiej szkoły w Rugby, gdzie w 1823 roku rozegrano pierwszy mecz. Twórcą był William Webb Ellis, który niesiony emocjami podczas gry w futbol podniósł piłkę i pobiegł z nią przez boisko.
Nawet jeśli obserwowanie piłeczki to-czącej się do dołka w trawniku cię nudzi, to są tacy, którzy potra�ą spędzić życie na polu golfowym i jeszcze dostaną za to pieniądze. Jakiś czas temu najlepiej zara-biającym sportowcem na świecie był wła-śnie gol�sta, Tiger Woods. Na początku
golf uprawiany był w Szkocji i Anglii, skąd rozpowszechnił się na cały świat. Najstar-sze pole golfowe na świecie to Old Links al Musselburgh Racecourse. Brytyjczycy zakochani w „bat and ball”, wymyślili
również krykieta (to starszy brat amery-kańskiego baseballu). Gra była znana już na przełomie XIII i XIV w. i jest nadal popu-larna w krajach należących do Brytyjskiej
To ma być bar? U nas takie coś nazywa się przedszkolem!
KATE FOX ANTROPOLOŻKA
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
19 | z wielkiej brytanii 19 | z wielkiej brytaniiWspólnoty Narodów. Polega ona na jak najszybszym przetoczeniu twardej piłki z korka za pomocą drewnianego młotka z jednej linii końcowej boiska na drugą i z powrotem wg ustalonego porządku poprzez 6-7 bramek. Gra jest popularna również w USA. Początki tenisa wiążą się ze średniowieczną grą uprawianą przez mnichów w europejskich klasztorach. Polegała ona na tym, że w drewnianą pił-kę uderzało się... dłonią. Musiało boleć! Mimo to gra rozprzestrzeniała się bardzo szybko. Angielscy królowie Henryk VII oraz Henryk VIII byli zapalonymi gracza-mi i rozkazali budować korty w całym kraju. Według legendy to właśnie Hen-ryk VIII „wymyślił” serwis, czyli uderzenie rozpoczynające wymianę – ponieważ król był zbyt gruby, by móc podrzucić piłkę do góry, robili to za niego służący. Tenis w obecnej postaci może być wy-wodzony z dwóch różnych źródeł. Mię-dzy 1859 a 1865 major Harry Gem wraz ze swoim przyjacielem Augurio Parerą opracowali grę będącą połączeniem sportów rakietowych i baskijskiej peloty. Pierwsze mecze rozgrywali na trawniku do gry w krykieta w posiadłości Gema w Birmingham. W 1872 r. założyli pierwszy na świecie klub tenisowy w Leamington Spa. Rok później major Walter Clopton Wingfield opracował podobną grę, w którą grano podczas przyjęć w ogrodzie jego walijskiej posiadłości, Nantclwyd. W 1874 r. Wing�eld opatentował tę grę, nadając jej grecką nazwę „sphairistike”, znaną również jako lawn tennis. W 1877 r. All England Croquet Club dodał do swo-jej nazwy człon „Lawn Tennis”, przejmując jednocześnie zadanie regulacji prze-pisów. Mniej więcej w tym samym czasie znudzeni angielscy arystokraci wpadli na pomysł nieco innego zastoso-wania rakietki. A mianowicie, żeby odbijać nią lotkę. I tak powstał badmin-ton. Nazwa gry pochodzi od nazwy angielskiej posia-dłości VIII księcia Beaufort, która nazywała się właśnie Badminton. To tam w 1870 r. odbył się pierwszy pokaz gry opartej na podbijaniu rakietką lotki wykonanej z korka i piór. Co zabawne – znajomi księcia Beaufort obejrzeli sobie tę grę po prostu w... książęcym salonie. Jego wymiary to dzisiejsza długość i sze-rokość boiska.
Klubowe– Lubię angielskie puby, bo Brytyjczy-
cy potra�ą się bawić – tłumaczy Marcin Pelz z Rzeszowa. – U nas w pijalniach tylko
telewizor, a tu ludzie
grają, śpie-wają i trenują.
Człowiek się czuje wtedy częścią ekipy –
zauważa. Ale nie wszystkim się to podoba. Antropolożka Kate Fox, autorka „Przejrzeć Anglików” cytuje wy-powiedź jednego Amerykanina dotyczą-cą brytyjskiej aktywności w pubie: „Masz tu tarczę do rzutek, stół bilardowy, cztery różne gry planszowe, karty, domino (...) i jeszcze mi mówisz, że ten pub ma własną drużynę futbolową, drużynę krykieta i wieczory kwizów. To ma być bar? U nas takie coś nazywa się przedszkolem!” Jak twierdzą socjologowie, gry są Brytyjczy-kom niezbędne, by po prostu zainicjo-wać kontakt. Rozmowa bez pretekstu
byłaby trudna do rozpoczęcia. Badania historyczne wskazują, że pierwszymi tarczami do darta były spody od beczek z piwem. Tablice z różnymi sposobami punktacji pojawiły się w Staffordshire, Yorkshire i Lancashire, by dopiero w 1896 r. zostać ujednolicone przez Briana Gom-lina. Snookera Brytyjczycy przywieźli ze sobą z Indii. Jest to gra dżentelmenów. Obowiązuje elegancki ubiór i nienagan-ne maniery, a także niepisana zasada, że gracz sam przyznaje się do swoich błędów. Od 1977r. mistrzostwa świata w snookerze są rozgrywane w Crucible Theatre w She�eld. Brydż pojawił się w Anglii w XVI w. W ciągu stu lat na tyle roz-powszechniał, iż Edmond Hoyle wydał pierwszą książkę na temat zasad tej gry. Stał się autorytetem w swojej dziedzinie do tego stopnia, że zwrot „according to
Hoyle” (według Hoyle’a) stał się w języ-ku angielskim idiomem oznaczającym „zgodnie z regułami gry”.
O co zakład?Brytyjczycy lubią jeszcze brać udział
w „grze na temat gry”. Mowa tu o obsta-wianiu wyników czyli zakładach bukma-cherskich. To poza pubami i kawiarniami jedne z najczęściej odwiedzanych miejsc w Wielkiej Brytanii. Punkty te są ważną częścią brytyjskiego krajobrazu, a jed-nocześnie dość egzotyczne dla Polaków, dla których symbolem obstawiania jest najwyżej punkt lotto w kiosku. Wg histo-ryków pierwsze wzmianki o zakładach hazardowych pochodzą jeszcze z cza-sów mitycznego króla Artura. W opowie-ściach o rycerzach Okrągłego Stołu zna-leźć można opisy zwyczaju zakładania się o wynik poszczególnych walk. Wiele zakładów prowadziło swoją działalność nielegalnie, wliczając ryzyko wykrycia i ewentualnych kar w koszty prowadzenia tego typu działalności. Z czasem rządzą-cy w Wielkiej Brytanii doszli do wniosku, że skoro nie można zwalczyć hazardu, to należy czerpać z niego zyski. W 1961 r. rząd Harolda MacMillanna zalegalizo-wał zakłady bukmacherskie i wprowa-dził rozwiązania prawne, gwarantujące uczciwość tego typu działalności.
Nieważne czy Anglicy grają w golfa czy w cribbage, zawsze musi być to fair play. Nieprzypadkowo słowa te wywo-dzą się z języka angielskiego. Współ-czesna etyka sportowa wytworzyła się w Anglii w ciągu XVIII i XIX w. w sporcie dżentelmeńskim jako kontynuacja zasad średniowiecznego kodeksu rycerskiego, który zakazywał walki ze słabszym, pod-stępu czy wykorzystania chwili słabości przeciwnika.
CZY WIESZ, ŻE
wbrew pozorom Brytyjczycy jako miłośnicy sportów kon-nych oraz golfa nie wymyślili gry w polo, tylko przejęli ją od Hindusów.
dla wszystkich miłośników gry w piłkę najważniejszą datą powinien być 1843r. Właśnie wtedy Thomas Hancock i Charles Goodyear wynaleźli wulkanizację, dzięki czemu piłka uzyska-ła dętkę.
istnieje świadectwo, które dowodzi, że Maria I Stuart, królowa Szkocji, zachwyca-ła się golfem już w 1567 r.
Początki tenisa wiążą się ze śre-dniowieczną grą uprawianą przez
mnichów. Polegała ona na tym, że w drewnianą piłkę
uderzało się... dłonią
z wielkiej brytanii | 18
r e k l a m a
z wielkiej brytanii | 18
odobno to Rzymianie (a ściślej Juliusz Cezar) przy-wieźli piłkę nożną na Wy-spy. Tyle, że grali uciętymi
głowami Brytów. Czyżby stąd wzięło się stwierdzenie iż Anglia jest kolebką fut-bolu? A na poważnie: w Anglii gra ta była znana już w średniowieczu. Sport ten uprawiano na ulicach i placach miejskich. – Żadna gra czy rozrywka nie była tak niebezpieczna jak w XVI w. futbol. Pra-
wie każdy mecz kończył się poważnymi kontuzjami, a często nawet śmiercią za-wodników. Wynikało to zapewne z braku reguł, liczby graczy, która mogła sięgać kilkuset osób oraz faktu, że wielu z nich nie odpinało przed meczem noszonych u pasa mieczy i noży, na które nadziewali się podczas upadku – pisze Tomasz W. Gromelski, historyk z Uniwersytetu Oks-fordzkiego, w jednym z historycznych magazynów Newsweeka. Pod koniec XIX w. piłkę nożną wprowadzono do progra-mów nauczania wychowania �zycznego w szkołach. Pierwsze piłkarskie kluby na
Anglia krajem gryCzy to gry sportowe, czy typowo klubowe czy wręcz hazard – Brytyjczycy je uwielbiają. Niektó-re z nich sami wymyślili, innym nadali współcze-sny kształt, wprowadzając zasady.
>> Anna Dobiecka
P
świecie powstały w Anglii właśnie przy szkołach średnich i wyższych uczelniach. W 1863 r. odbył się zjazd przedstawicieli istniejących klubów piłkarskich w Londy-nie, mający na celu ustalenia i ujednoli-cenia przepisów gry. Natomiast w roku 1888 William McGregor, prezes Aston Vil-li założył pierwszą profesjonalną ligę na świecie – The Football League. Ale piłka nożna Anglikom nie wystarczyła – wymy-ślili sobie rugby. Nazwa gry pochodzi od angielskiej szkoły w Rugby, gdzie w 1823 roku rozegrano pierwszy mecz. Twórcą był William Webb Ellis, który niesiony emocjami podczas gry w futbol podniósł piłkę i pobiegł z nią przez boisko.
Nawet jeśli obserwowanie piłeczki to-czącej się do dołka w trawniku cię nudzi, to są tacy, którzy potra�ą spędzić życie na polu golfowym i jeszcze dostaną za to pieniądze. Jakiś czas temu najlepiej zara-biającym sportowcem na świecie był wła-śnie gol�sta, Tiger Woods. Na początku
golf uprawiany był w Szkocji i Anglii, skąd rozpowszechnił się na cały świat. Najstar-sze pole golfowe na świecie to Old Links al Musselburgh Racecourse. Brytyjczycy zakochani w „bat and ball”, wymyślili
również krykieta (to starszy brat amery-kańskiego baseballu). Gra była znana już na przełomie XIII i XIV w. i jest nadal popu-larna w krajach należących do Brytyjskiej
To ma być bar? U nas takie coś nazywa się przedszkolem!
KATE FOX ANTROPOLOŻKA
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
19 | z wielkiej brytanii 19 | z wielkiej brytaniiWspólnoty Narodów. Polega ona na jak najszybszym przetoczeniu twardej piłki z korka za pomocą drewnianego młotka z jednej linii końcowej boiska na drugą i z powrotem wg ustalonego porządku poprzez 6-7 bramek. Gra jest popularna również w USA. Początki tenisa wiążą się ze średniowieczną grą uprawianą przez mnichów w europejskich klasztorach. Polegała ona na tym, że w drewnianą pił-kę uderzało się... dłonią. Musiało boleć! Mimo to gra rozprzestrzeniała się bardzo szybko. Angielscy królowie Henryk VII oraz Henryk VIII byli zapalonymi gracza-mi i rozkazali budować korty w całym kraju. Według legendy to właśnie Hen-ryk VIII „wymyślił” serwis, czyli uderzenie rozpoczynające wymianę – ponieważ król był zbyt gruby, by móc podrzucić piłkę do góry, robili to za niego służący. Tenis w obecnej postaci może być wy-wodzony z dwóch różnych źródeł. Mię-dzy 1859 a 1865 major Harry Gem wraz ze swoim przyjacielem Augurio Parerą opracowali grę będącą połączeniem sportów rakietowych i baskijskiej peloty. Pierwsze mecze rozgrywali na trawniku do gry w krykieta w posiadłości Gema w Birmingham. W 1872 r. założyli pierwszy na świecie klub tenisowy w Leamington Spa. Rok później major Walter Clopton Wingfield opracował podobną grę, w którą grano podczas przyjęć w ogrodzie jego walijskiej posiadłości, Nantclwyd. W 1874 r. Wing�eld opatentował tę grę, nadając jej grecką nazwę „sphairistike”, znaną również jako lawn tennis. W 1877 r. All England Croquet Club dodał do swo-jej nazwy człon „Lawn Tennis”, przejmując jednocześnie zadanie regulacji prze-pisów. Mniej więcej w tym samym czasie znudzeni angielscy arystokraci wpadli na pomysł nieco innego zastoso-wania rakietki. A mianowicie, żeby odbijać nią lotkę. I tak powstał badmin-ton. Nazwa gry pochodzi od nazwy angielskiej posia-dłości VIII księcia Beaufort, która nazywała się właśnie Badminton. To tam w 1870 r. odbył się pierwszy pokaz gry opartej na podbijaniu rakietką lotki wykonanej z korka i piór. Co zabawne – znajomi księcia Beaufort obejrzeli sobie tę grę po prostu w... książęcym salonie. Jego wymiary to dzisiejsza długość i sze-rokość boiska.
Klubowe– Lubię angielskie puby, bo Brytyjczy-
cy potra�ą się bawić – tłumaczy Marcin Pelz z Rzeszowa. – U nas w pijalniach tylko
telewizor, a tu ludzie
grają, śpie-wają i trenują.
Człowiek się czuje wtedy częścią ekipy –
zauważa. Ale nie wszystkim się to podoba. Antropolożka Kate Fox, autorka „Przejrzeć Anglików” cytuje wy-powiedź jednego Amerykanina dotyczą-cą brytyjskiej aktywności w pubie: „Masz tu tarczę do rzutek, stół bilardowy, cztery różne gry planszowe, karty, domino (...) i jeszcze mi mówisz, że ten pub ma własną drużynę futbolową, drużynę krykieta i wieczory kwizów. To ma być bar? U nas takie coś nazywa się przedszkolem!” Jak twierdzą socjologowie, gry są Brytyjczy-kom niezbędne, by po prostu zainicjo-wać kontakt. Rozmowa bez pretekstu
byłaby trudna do rozpoczęcia. Badania historyczne wskazują, że pierwszymi tarczami do darta były spody od beczek z piwem. Tablice z różnymi sposobami punktacji pojawiły się w Staffordshire, Yorkshire i Lancashire, by dopiero w 1896 r. zostać ujednolicone przez Briana Gom-lina. Snookera Brytyjczycy przywieźli ze sobą z Indii. Jest to gra dżentelmenów. Obowiązuje elegancki ubiór i nienagan-ne maniery, a także niepisana zasada, że gracz sam przyznaje się do swoich błędów. Od 1977r. mistrzostwa świata w snookerze są rozgrywane w Crucible Theatre w She�eld. Brydż pojawił się w Anglii w XVI w. W ciągu stu lat na tyle roz-powszechniał, iż Edmond Hoyle wydał pierwszą książkę na temat zasad tej gry. Stał się autorytetem w swojej dziedzinie do tego stopnia, że zwrot „according to
Hoyle” (według Hoyle’a) stał się w języ-ku angielskim idiomem oznaczającym „zgodnie z regułami gry”.
O co zakład?Brytyjczycy lubią jeszcze brać udział
w „grze na temat gry”. Mowa tu o obsta-wianiu wyników czyli zakładach bukma-cherskich. To poza pubami i kawiarniami jedne z najczęściej odwiedzanych miejsc w Wielkiej Brytanii. Punkty te są ważną częścią brytyjskiego krajobrazu, a jed-nocześnie dość egzotyczne dla Polaków, dla których symbolem obstawiania jest najwyżej punkt lotto w kiosku. Wg histo-ryków pierwsze wzmianki o zakładach hazardowych pochodzą jeszcze z cza-sów mitycznego króla Artura. W opowie-ściach o rycerzach Okrągłego Stołu zna-leźć można opisy zwyczaju zakładania się o wynik poszczególnych walk. Wiele zakładów prowadziło swoją działalność nielegalnie, wliczając ryzyko wykrycia i ewentualnych kar w koszty prowadzenia tego typu działalności. Z czasem rządzą-cy w Wielkiej Brytanii doszli do wniosku, że skoro nie można zwalczyć hazardu, to należy czerpać z niego zyski. W 1961 r. rząd Harolda MacMillanna zalegalizo-wał zakłady bukmacherskie i wprowa-dził rozwiązania prawne, gwarantujące uczciwość tego typu działalności.
Nieważne czy Anglicy grają w golfa czy w cribbage, zawsze musi być to fair play. Nieprzypadkowo słowa te wywo-dzą się z języka angielskiego. Współ-czesna etyka sportowa wytworzyła się w Anglii w ciągu XVIII i XIX w. w sporcie dżentelmeńskim jako kontynuacja zasad średniowiecznego kodeksu rycerskiego, który zakazywał walki ze słabszym, pod-stępu czy wykorzystania chwili słabości przeciwnika.
CZY WIESZ, ŻE
wbrew pozorom Brytyjczycy jako miłośnicy sportów kon-nych oraz golfa nie wymyślili gry w polo, tylko przejęli ją od Hindusów.
dla wszystkich miłośników gry w piłkę najważniejszą datą powinien być 1843r. Właśnie wtedy Thomas Hancock i Charles Goodyear wynaleźli wulkanizację, dzięki czemu piłka uzyska-ła dętkę.
istnieje świadectwo, które dowodzi, że Maria I Stuart, królowa Szkocji, zachwyca-ła się golfem już w 1567 r.
Początki tenisa wiążą się ze śre-dniowieczną grą uprawianą przez
mnichów. Polegała ona na tym, że w drewnianą piłkę
uderzało się... dłonią
z wielkiej brytanii | 20
Nie tylko piwo– To w Anglii nauczyłem się pić whisky – tłumaczy Michał Zawiślak ze Zgierza. – W tygodniu po robocie szliśmy na piwko, ale w weekendy mieliśmy z kumplem zwyczaj i piliśmy glen�ddicha. Najpierw narzekałem, że to świństwo, że nasza wódka lepsza, ale w końcu się rozsmako-wałem – wspomina.
Brytyjczycy najchętniej piją piwo, na-tomiast sprzedaż whisky nieco spada. Specjaliści winią za tę sytuację rosnący podatek akcyzowy. Według statystyk Schotch Whisky Association w 2007 r. sprzedano 102 mln butelek, w 2012 już tylko 90 mln. Natomiast można zauwa-żyć, że ten rdzawy trunek systematycznie podbija świat. Także i naszą ojczyznę.
– Whisky w ciągu ostatnich 5-6 lat robi się coraz bardziej modna w Polsce. Z jednej strony Polacy stali się bardziej otwarci, gdy zaczęli wyjeżdżać za grani-cę i poznawać inne kultury – tłumaczy Jacek Krawczyk ze Stowarzyszenia Pol-skich Barmanów (SPB), miłośnik i koneser whisky. – Z drugiej: minęła moda na picie wódki w shotach i pije się koktajle, a whi-sky jest ich ciekawym uzupełnieniem. Fakt, że pije się najwięcej tanich marek, np. johny walker, ballentines czy teache-r’s, ale coraz więcej Polaków gustuje w produktach z wyższej półki – zaznacza.
Szkocka czy irlandzka?Whisky produkuje się w wielu krajach,
ale pochodzi ona najprawdopodobniej z Irlandii. Iryjscy mnisi pędzili trunek znany jako „aqua vitae” już w VII w. Był to prepa-rat uzyskiwany poprzez destylację pro-duktów fermentacji owoców i używany wyłącznie do celów leczniczych, jako środek przedłużający życie i łagodzący kolkę, paraliż i ospę. Z kolei wg legend whisky miałaby zostać wynaleziona przez św. Patryka. Od XVII wieku zaczęto używać skróconej formy „uiskie”. Nazwa współczesna czyli „whisky” utrwaliła się dopiero w 1736 r. W IX w., wraz z mni-chami z Irlandii, „lekarstwo” dotarło do Szkocji.
Jak widać, Szkoci produkują whisky od stuleci, więc są w tej dziedzinie specjali-stami. Obecnie na terenie Szkocji działają
Gdy myślimy o brytyjskim alkoholu, przed oczami mamy puby pełne ludzi sączących piwo. Wbrew pozorom na Wyspach produkuje się najwięcej na świecie whisky i... cydru.>> Anna Dobiecka
94 destylarnie. Ale to nie rekord – było ich więcej, ale przez ostatnie 40 lat zamknię-to 37. – Prawdopodobnie ma to związek z wykupowaniem małych destylarni przez koncerny w celu ich późniejszego za-mknięcia – tłumaczy Jacek Krawczyk.
Jak to się robi?Wytwarzanie whisky jest długim i
skomplikowanym procesem. Najpierw ziarno jęczmienia należy skiełkować, potem wysuszyć, a następnie sfermen-tować. Najlepsza whisky jest zrobiona z słodu opalanego torfem, przez co zy-skuje niepowtarzalny aromat. W przeci-wieństwie do „szkockiej szkoły” wyrobu whisky, Irlandczycy nie wędzą jęczmie-nia w torfowym dymie, toteż zazwyczaj w irlandzkim trunku trudno doszukać się dymnego, ziemistego posmaku i aro-matu, charakterystycznego dla „Scotch”. Następnie przeprowadza się proces de-stylacji, najlepiej dwu- albo trzykrotnej. Destylat zamyka się w dębowych becz-kach. Whisky leżakuje przynajmniej trzy lata. W tym czasie nabiera koloru oraz smaku, który jest uzależniony od becz-ki oraz długości leżakowania. Czasami, dla uzyskania ciekawszych kompozycji smakowych i zapachowych, używa się beczek po winie albo koniaku. Z kolei
Amerykanie używają beczek z opalane-go drewna. Proces produkcji zależy od receptury konkretnej destylarni.
Rosnąca popularność cydru– Wstyd powiedzieć, ale pierwszy raz
dowiedziałam się o istnieniu cydru do-piero tutaj, na emigracji, gdy po treningu na siłowni koleżanka poczęstowała mnie puszką strongbow’a – przyznaje 27-letnia Zosia Bittner z Sheerness. – Fakt, widzia-
łam ten napój w sklepie, ale myślałam, że to piwo – dodaje.
Jednym z tradycyjnych trunków, cha-rakterystycznych dla południowo-za-chodniej Anglii jest cydr – napój o niskiej zawartości alkoholu (5-7 proc.), wytwa-rzany ze sfermentowanego soku jabłko-wego. Cydr ma orzeźwiający, lekko kwa-śny smak, więc znakomicie nadaje się na letnie dni, aby ugasić pragnienie. Z cydru można produkować mocniejszy alkohol – brandy jabłkowe, zwane applejack.
Wielka Brytania charakteryzuje się najwyższym spożyciem cydru (wg Na-tional Association of Cider Makers rocz-nie to aż 1,5 miliarda pint) i także tutaj funkcjonują największe na świecie �rmy produkujące cydr, np. HP Bulmer. Napój ten jest popularny również w innych krajach europejskich, takich jak Irlandia, Francja, Hiszpania czy Niemcy. W Polsce, która jest największym producentem jabłek w Europie, cydr (jabłecznik) od
niedawna zyskuje na popularności. Wy-sokiej jakości polski koncentrat jabłkowy jest powszechnie stosowany do wyro-bu cydru angielskiego, szwedzkiego i irlandzkiego.
W Anglii, w hrabstwie Kornwalia ist-nieje linia kolejowa Looe Valley Line, tzw. „szlak cydru”: specjalna linia turystyczna prowadząca z Liskeard do Looe. Wzdłuż 14-kilometrowej trasy, malowniczo poło-żonej w dolinie rzeki Looe usytuowane są przystanki, przy których znajdują się
Whisky w ciągu ostat-nich 5-6 lat robi się coraz bardziej modna w Polsce
JACEK KRAWCZYK, SPB
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
r e k l a m a
puby. Tam turyści degustują ten charak-terystyczny trunek. Informacji o kursach zasięgnąć można na każdym dworcu obsługiwanym przez linię First Great We-stern. Czas przejazdu (łącznie z delekto-waniem się napojami) – ok. 7 godzin.
CZY WIESZ, ŻE
tytuł powieści „The Cider Ho-use Rules”, amerykańskiego pisarza Johna Irvinga prze-tłumaczono na język polski jako „Regulamin tłoczni win”, chociaż z jej treści wynika jasno, że główny bohater pracuje w sadach, z których część zebranych jabłek przeznacza się na produkcję cydru.
w Bulmers znajduje się największa na świecie kadź do produkcji cydru. Ma ona pojemność 7,4 mln litrów, 20 m wysokości i 23 m średnicy.
w dawnych czasach pra-cownicy zbierający jabłka na cydr dostawali 4 pinty cydru dziennie w ramach wypłaty.
w 2012 r. globalne spożycie whisky wyniosło 860 mln litrów. Na pierwszym miejscu pod względem ilości spożytej whisky była... Francja (1,9 litra na osobę).
w 2011 r. sprzedaż whisky w Polsce wzrosła o 30 proc.
WHISKY OR WHISKEY?
oxfordzki słownik podaje obie nazwy jako prawidłowe, z tym, że rozróżnia: Szkoci, Kanadyjczycy i Japończycy piszą „whisky”, a Irlandczycy i Amerykanie „whiskey”.
„SOBER AS A JUDGE” po spożyciu kilku szkla-
neczek jakiegokolwiek z wysokoprocentowych trun-ków możemy być określani mianem „pie-eyed” albo „piffled” (pijani), choć pewnie będziemy twierdzić, że jesteśmy zupełnie trzeźwi - „sober as a judge”.
21 | z wielkiej brytanii
z wielkiej brytanii | 20
Nie tylko piwo– To w Anglii nauczyłem się pić whisky – tłumaczy Michał Zawiślak ze Zgierza. – W tygodniu po robocie szliśmy na piwko, ale w weekendy mieliśmy z kumplem zwyczaj i piliśmy glen�ddicha. Najpierw narzekałem, że to świństwo, że nasza wódka lepsza, ale w końcu się rozsmako-wałem – wspomina.
Brytyjczycy najchętniej piją piwo, na-tomiast sprzedaż whisky nieco spada. Specjaliści winią za tę sytuację rosnący podatek akcyzowy. Według statystyk Schotch Whisky Association w 2007 r. sprzedano 102 mln butelek, w 2012 już tylko 90 mln. Natomiast można zauwa-żyć, że ten rdzawy trunek systematycznie podbija świat. Także i naszą ojczyznę.
– Whisky w ciągu ostatnich 5-6 lat robi się coraz bardziej modna w Polsce. Z jednej strony Polacy stali się bardziej otwarci, gdy zaczęli wyjeżdżać za grani-cę i poznawać inne kultury – tłumaczy Jacek Krawczyk ze Stowarzyszenia Pol-skich Barmanów (SPB), miłośnik i koneser whisky. – Z drugiej: minęła moda na picie wódki w shotach i pije się koktajle, a whi-sky jest ich ciekawym uzupełnieniem. Fakt, że pije się najwięcej tanich marek, np. johny walker, ballentines czy teache-r’s, ale coraz więcej Polaków gustuje w produktach z wyższej półki – zaznacza.
Szkocka czy irlandzka?Whisky produkuje się w wielu krajach,
ale pochodzi ona najprawdopodobniej z Irlandii. Iryjscy mnisi pędzili trunek znany jako „aqua vitae” już w VII w. Był to prepa-rat uzyskiwany poprzez destylację pro-duktów fermentacji owoców i używany wyłącznie do celów leczniczych, jako środek przedłużający życie i łagodzący kolkę, paraliż i ospę. Z kolei wg legend whisky miałaby zostać wynaleziona przez św. Patryka. Od XVII wieku zaczęto używać skróconej formy „uiskie”. Nazwa współczesna czyli „whisky” utrwaliła się dopiero w 1736 r. W IX w., wraz z mni-chami z Irlandii, „lekarstwo” dotarło do Szkocji.
Jak widać, Szkoci produkują whisky od stuleci, więc są w tej dziedzinie specjali-stami. Obecnie na terenie Szkocji działają
Gdy myślimy o brytyjskim alkoholu, przed oczami mamy puby pełne ludzi sączących piwo. Wbrew pozorom na Wyspach produkuje się najwięcej na świecie whisky i... cydru.>> Anna Dobiecka
94 destylarnie. Ale to nie rekord – było ich więcej, ale przez ostatnie 40 lat zamknię-to 37. – Prawdopodobnie ma to związek z wykupowaniem małych destylarni przez koncerny w celu ich późniejszego za-mknięcia – tłumaczy Jacek Krawczyk.
Jak to się robi?Wytwarzanie whisky jest długim i
skomplikowanym procesem. Najpierw ziarno jęczmienia należy skiełkować, potem wysuszyć, a następnie sfermen-tować. Najlepsza whisky jest zrobiona z słodu opalanego torfem, przez co zy-skuje niepowtarzalny aromat. W przeci-wieństwie do „szkockiej szkoły” wyrobu whisky, Irlandczycy nie wędzą jęczmie-nia w torfowym dymie, toteż zazwyczaj w irlandzkim trunku trudno doszukać się dymnego, ziemistego posmaku i aro-matu, charakterystycznego dla „Scotch”. Następnie przeprowadza się proces de-stylacji, najlepiej dwu- albo trzykrotnej. Destylat zamyka się w dębowych becz-kach. Whisky leżakuje przynajmniej trzy lata. W tym czasie nabiera koloru oraz smaku, który jest uzależniony od becz-ki oraz długości leżakowania. Czasami, dla uzyskania ciekawszych kompozycji smakowych i zapachowych, używa się beczek po winie albo koniaku. Z kolei
Amerykanie używają beczek z opalane-go drewna. Proces produkcji zależy od receptury konkretnej destylarni.
Rosnąca popularność cydru– Wstyd powiedzieć, ale pierwszy raz
dowiedziałam się o istnieniu cydru do-piero tutaj, na emigracji, gdy po treningu na siłowni koleżanka poczęstowała mnie puszką strongbow’a – przyznaje 27-letnia Zosia Bittner z Sheerness. – Fakt, widzia-
łam ten napój w sklepie, ale myślałam, że to piwo – dodaje.
Jednym z tradycyjnych trunków, cha-rakterystycznych dla południowo-za-chodniej Anglii jest cydr – napój o niskiej zawartości alkoholu (5-7 proc.), wytwa-rzany ze sfermentowanego soku jabłko-wego. Cydr ma orzeźwiający, lekko kwa-śny smak, więc znakomicie nadaje się na letnie dni, aby ugasić pragnienie. Z cydru można produkować mocniejszy alkohol – brandy jabłkowe, zwane applejack.
Wielka Brytania charakteryzuje się najwyższym spożyciem cydru (wg Na-tional Association of Cider Makers rocz-nie to aż 1,5 miliarda pint) i także tutaj funkcjonują największe na świecie �rmy produkujące cydr, np. HP Bulmer. Napój ten jest popularny również w innych krajach europejskich, takich jak Irlandia, Francja, Hiszpania czy Niemcy. W Polsce, która jest największym producentem jabłek w Europie, cydr (jabłecznik) od
niedawna zyskuje na popularności. Wy-sokiej jakości polski koncentrat jabłkowy jest powszechnie stosowany do wyro-bu cydru angielskiego, szwedzkiego i irlandzkiego.
W Anglii, w hrabstwie Kornwalia ist-nieje linia kolejowa Looe Valley Line, tzw. „szlak cydru”: specjalna linia turystyczna prowadząca z Liskeard do Looe. Wzdłuż 14-kilometrowej trasy, malowniczo poło-żonej w dolinie rzeki Looe usytuowane są przystanki, przy których znajdują się
Whisky w ciągu ostat-nich 5-6 lat robi się coraz bardziej modna w Polsce
JACEK KRAWCZYK, SPB
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
r e k l a m a
puby. Tam turyści degustują ten charak-terystyczny trunek. Informacji o kursach zasięgnąć można na każdym dworcu obsługiwanym przez linię First Great We-stern. Czas przejazdu (łącznie z delekto-waniem się napojami) – ok. 7 godzin.
CZY WIESZ, ŻE
tytuł powieści „The Cider Ho-use Rules”, amerykańskiego pisarza Johna Irvinga prze-tłumaczono na język polski jako „Regulamin tłoczni win”, chociaż z jej treści wynika jasno, że główny bohater pracuje w sadach, z których część zebranych jabłek przeznacza się na produkcję cydru.
w Bulmers znajduje się największa na świecie kadź do produkcji cydru. Ma ona pojemność 7,4 mln litrów, 20 m wysokości i 23 m średnicy.
w dawnych czasach pra-cownicy zbierający jabłka na cydr dostawali 4 pinty cydru dziennie w ramach wypłaty.
w 2012 r. globalne spożycie whisky wyniosło 860 mln litrów. Na pierwszym miejscu pod względem ilości spożytej whisky była... Francja (1,9 litra na osobę).
w 2011 r. sprzedaż whisky w Polsce wzrosła o 30 proc.
WHISKY OR WHISKEY?
oxfordzki słownik podaje obie nazwy jako prawidłowe, z tym, że rozróżnia: Szkoci, Kanadyjczycy i Japończycy piszą „whisky”, a Irlandczycy i Amerykanie „whiskey”.
„SOBER AS A JUDGE” po spożyciu kilku szkla-
neczek jakiegokolwiek z wysokoprocentowych trun-ków możemy być określani mianem „pie-eyed” albo „piffled” (pijani), choć pewnie będziemy twierdzić, że jesteśmy zupełnie trzeźwi - „sober as a judge”.
21 | z wielkiej brytanii
z wielkiej brytanii | 22
Sztuka made in PolandPiszą po polsku i po angielsku, wystawiają spektakle, tworzą filmy, a dzięki temu zaszczepiają na Wy-spach kulturę rodem z Polski. Nasi artyści odnoszą w Londynie sukcesy, mimo że jest tu większa konku-rencja, ale i większe zróżnicowanie kulturowe, co pozwala twórczo odetchnąć.
>> Ewelina Wojda
lu ich jest? Nikt nie jest w stanie policzyć, bo nie istnieje jedna instytucja, która prowadzi sztyw-
ny rejestr. Czym się zajmują? Sztuką przez duże „S” – teatrem, muzyką, ma-larstwem, pisarstwem, tłumaczeniem, fotografią i jeszcze długo można by wymieniać, bo polscy artyści w Londy-nie to duża grupa działająca w różnych dziedzinach twórczości.
Twórcze miejscaPrzyjaznym, otwartym i wręcz natu-
ralnym środowiskiem dla polskich ar-tystów w Londynie jest Polski Ośrodek Społeczno-Kulturalny. Harmonogram wydarzeń organizowanych w gmachu POSK-u to obszerna i zróżnicowana li-sta. Ogromna jest też liczba zaprzyjaź-nionych instytucji i organizacji. Działają
Itam takie zrzeszenia artystów jak Kon-fraternia Artystów Polskich w Wielkiej Brytanii, Scena Poetycka, Teatr Syrena, Zrzeszenie Polskich Artystów Plasty-ków, Związek Artystów Scen Polskich za Granicą czy Związek Pisarzy Polskich na Obczyźnie. POSK dba o to, by polska kultura mogła nieskrępowanie rozwijać się na Wyspach, czyli wspiera, infor-
muje, wystawia, użycza przestrzeni i promuje.
Nieco inne zadanie stoi przed Pol-skim Instytutem Kultury, który działa przy Ministerstwie Spraw Zagranicz-nych. Zadaniem Instytutu jest budować
most między Polakami a Brytyjczykami. – Zajmujemy się odbiorcą brytyjskim. To do niego chcemy tra�ć z polską kul-turą, naszym sposobem myślenia o niej i ze wszystkim, co jest tworzone przez Polaków – mówi Anna Godlewska, dy-rektor Instytutu. – Polscy artyści, którzy zdecydowali się tutaj tworzyć są naszy-mi sojusznikami. To przez nich staramy
się nawiązać polsko-brytyjskie kontakty – zaznacza dyrektor, dodając, że jeszcze nie zdarzyło się, by Instytut jakiemu-kolwiek artyście odmówił umieszcze-nia informacji o nim i jego działalności na swojej stronie internetowej. – Nasz
portal to solidne źródło na przykład dla organizatorów wydarzeń i festiwali, a także mediów w Polsce i Wielkiej Bry-tanii. Regularnie wspieramy informacją działającą w POSK-u „Polish Jazz Cafe”, podrzucamy kontakty o nich znane-mu festiwalowi „London Jazz Festival”. Podbijamy zainteresowanie, i to działa. W podobny sposób udało się wesprzeć takich pisarzy jak Wioletta Grzegorzew-ska, poetka i prozaiczka, której ostatnia powieść zbiera same pozytywne re-cenzje. Jest też Jan Krasnowolski, który jest świetnym pisarzem, jest Marek Kaź-mierski, który pisze i sprawdza się w roli animatora życia literackiego w Londy-nie – wymienia Anna Godlewska. Prócz informowania o polskich wydarzeniach kulturalnych, Instytut �nansowo wspie-ra niektóre projekty. Dotyczyło to mię-dzy innymi sztuk teatralnych zespołu New Movement Collective Małgorzaty Dzierżoń. Spektakle spodobały się pu-
Tu, w Londynie, można zetknąć się z każdą kulturą
MARGOT PRZYMIERSKA, PAIL
Fot. Allan Cybuski
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
23 | z wielkiej brytaniibliczności i krytykom. Wielu jest takich artystów, którzy właśnie dzięki sukceso-wi w Londynie zostali zauważeni w Pol-sce. Gdyby Joanna Zgadzaj, czyli A. M. Bakalar nie wydała tutaj po angielsku mocno polskiej pod względem mental-nym książki, nie powstałby artykuł na jej temat z okładkową sesją w „Wysokich obcasach”. Prawdopodobnie nie byłoby też w Polsce takiego zainteresowania jej twórczością, jak obecnie.
Polscy artyści w Londynie nie szukają miejsca jedynie w strukturach insty-tucji. Zrzeszają się od tak, by spotykać się i zarażać pomysłami. Jednym z ta-kich miejsc jest PAiL – Polish Artists in London. Organizacja powstała 3 lata temu, gdy Margot Przymierska i Anna Kruczkowska postanowiły poznać ze sobą tych, którzy interesują się kulturą i sztuką, a do tej pory działali w pojedyn-kę. – Tyle, ile inicjatywy idzie ze strony zgłaszających się osób, tyle my może-my dać od siebie. Działamy na zasadzie wsparcia, partnerstwa – mówi Margot, założycielka organizacji i miłośniczka teatru. PAiL skupia około dwustu osób, ale obszerna lista mailingowa z adresa-mi tych, do których docierają informa-cje o organizacji obejmuje ich ponad sześćset. To głównie młodzi i szukający swojej ścieżki ludzie, nie tylko Polacy. – Bardzo często współpracujemy z oso-bami, które zajmują się sztuką od wielu lat. Są tacy, którzy nadal poszukują dla siebie środków wyrazu, ale często też ci, którzy są już mocno określeni i prą do przodu – dodaje Margot. PAiL nie daje �nansowego wsparcia, bo organi-zacja sama tego wsparcia nadal szuka. Zapewnia za to promocję na portalach społecznościowych, tworzy sieć kon-taktów i organizuje między innymi te-atralne wydarzenia. W tym roku odbyły się dwa czytania sztuki zorganizowane ze Sceną Poetycką POSK-u.
Talent prosto z PolskiTalent polskich artystów Brytyjczycy
znają i cenią. Potwierdza to fakt, że do współpracy przy tworzeniu animowa-nego �lmu o barwnym życiu i niespo-dziewanej śmierci Vincenta van Gogha zaproszono do Wielkiej Brytanii wła-śnie malarzy z Polski. 60 osób z Dorotą Kobielą na czele namaluje niezbędne do �lmowej produkcji kopie obrazów holenderskiego artysty. Z chwilą upu-blicznienia informacji brytyjski „The Guardian” zatrudnienie Polaków pod-sumował z przymrużeniem oka: „Naj-pierw polscy hydraulicy, a teraz polscy artyści”. Twórcy �lmu „Loving Vincent” nie zatrudnili brytyjskich malarzy mó-wiąc, że na Wyspach nie mogli znaleźć artystów z odpowiednimi umiejętno-ściami. Tłumaczą, że tutejsze uczelnie artystyczne nie uczą studentów two-
rzenia obrazów �guratywnych, a więc pewnego rodzaju odtwarzania, a jedy-nie skupiają się na sztuce konceptual-nej, czyli poszukiwaniu w malarstwie nowych, nieznanych dotąd dróg. – W trakcie rekrutacji tylko nieliczni bry-tyjscy artyści zaprezentowali przygo-towanie rysunkowe, podczas gdy 320 polskich artystów pokazało niewia-rygodne umiejętności w tej dziedzi-nie – mówi cytowany przez tygodnik „Wprost” Hugh Welchman, jeden z re-żyserów �lmu, wcześniej nagrodzony Oscarem za animację „Piotruś i Wilk”, która także powstała we współpracy z Polakami ze studia „Se-Ma-For” w Ło-dzi. – To smutne, że nie można znaleźć odpowiednich ludzi w Wielkiej Brytanii – stwierdza reżyser. Bez wątpienia dużą rolę w czasie rekrutacji odegrały też pieniądze. Artyści z Polski byli w tym przypadku tańsi, co dla twórców �lmu miało akurat duże znaczenie. „Loving Vincent” nie będzie zwykłą animacją, a pierwszym na świecie �lmem, w któ-rym każdą klatkę stanowić będzie olej-ny obraz. Artyści użyją tej samej techni-ki, jaką stosował sam słynny Holender.
Sztuka sukcesuPolskich artystów, którzy osiągnęli w
Londynie sukces można by długo wy-mieniać. – Jest Goshka Macuga, która ze swoją sztuką wizualną znakomicie odnalazła się w Londynie. Jest Sława Harasymowicz, genialna autorka i ilu-stratorka plakatów. Jest Joanna Rajkow-ska (twórczyni słynnej palmy na war-szawskim rondzie de Gaulle’a – przyp. red.), której ostatnia książka „Where the Beast is Buried” okazała się ogromnym sukcesem. Jest Mirosław Bałka, którego prace wystawiono w Tate Modern, co przypieczętowało jego pozycję. Jest Paweł Pawlikowski i jego film „Ida” obsypany nagrodami na światowych festiwalach – wymienia jednym tchem Anna Godlewska. Dlaczego wybrali Londyn? Każdy z własnego powodu, ale to miasto jest dla artysty odpowied-nim miejscem. – Londyn oferuje dużo możliwości ekspresji i okazji do zaan-gażowania się w projekty artystyczne. Jeśli ktoś tylko chce, znajdzie miejsce, okoliczności, możliwości i ludzi, którzy myślą podobnie, jak on – mówi Margot Przymierska z PAiL-u. – Poza tym w Lon-dynie jest coś, czego nie da się znaleźć w Polsce – ogromne zróżnicowanie kul-turowe i artystyczne. To mocno wpły-wa na funkcjonowanie społeczeństwa. Tu można zetknąć się z każdą kultu-rą – zauważa Margot. Do podobnych wniosków musiał dojść angielski literat Samuel Johnson, pisząc: „Jeśli człowiek jest zmęczony Londynem, jest zmęczo-ny życiem, bo Londyn ma wszystko, co życie może zaoferować”.
z wielkiej brytanii | 22
Sztuka made in PolandPiszą po polsku i po angielsku, wystawiają spektakle, tworzą filmy, a dzięki temu zaszczepiają na Wy-spach kulturę rodem z Polski. Nasi artyści odnoszą w Londynie sukcesy, mimo że jest tu większa konku-rencja, ale i większe zróżnicowanie kulturowe, co pozwala twórczo odetchnąć.
>> Ewelina Wojda
lu ich jest? Nikt nie jest w stanie policzyć, bo nie istnieje jedna instytucja, która prowadzi sztyw-
ny rejestr. Czym się zajmują? Sztuką przez duże „S” – teatrem, muzyką, ma-larstwem, pisarstwem, tłumaczeniem, fotografią i jeszcze długo można by wymieniać, bo polscy artyści w Londy-nie to duża grupa działająca w różnych dziedzinach twórczości.
Twórcze miejscaPrzyjaznym, otwartym i wręcz natu-
ralnym środowiskiem dla polskich ar-tystów w Londynie jest Polski Ośrodek Społeczno-Kulturalny. Harmonogram wydarzeń organizowanych w gmachu POSK-u to obszerna i zróżnicowana li-sta. Ogromna jest też liczba zaprzyjaź-nionych instytucji i organizacji. Działają
Itam takie zrzeszenia artystów jak Kon-fraternia Artystów Polskich w Wielkiej Brytanii, Scena Poetycka, Teatr Syrena, Zrzeszenie Polskich Artystów Plasty-ków, Związek Artystów Scen Polskich za Granicą czy Związek Pisarzy Polskich na Obczyźnie. POSK dba o to, by polska kultura mogła nieskrępowanie rozwijać się na Wyspach, czyli wspiera, infor-
muje, wystawia, użycza przestrzeni i promuje.
Nieco inne zadanie stoi przed Pol-skim Instytutem Kultury, który działa przy Ministerstwie Spraw Zagranicz-nych. Zadaniem Instytutu jest budować
most między Polakami a Brytyjczykami. – Zajmujemy się odbiorcą brytyjskim. To do niego chcemy tra�ć z polską kul-turą, naszym sposobem myślenia o niej i ze wszystkim, co jest tworzone przez Polaków – mówi Anna Godlewska, dy-rektor Instytutu. – Polscy artyści, którzy zdecydowali się tutaj tworzyć są naszy-mi sojusznikami. To przez nich staramy
się nawiązać polsko-brytyjskie kontakty – zaznacza dyrektor, dodając, że jeszcze nie zdarzyło się, by Instytut jakiemu-kolwiek artyście odmówił umieszcze-nia informacji o nim i jego działalności na swojej stronie internetowej. – Nasz
portal to solidne źródło na przykład dla organizatorów wydarzeń i festiwali, a także mediów w Polsce i Wielkiej Bry-tanii. Regularnie wspieramy informacją działającą w POSK-u „Polish Jazz Cafe”, podrzucamy kontakty o nich znane-mu festiwalowi „London Jazz Festival”. Podbijamy zainteresowanie, i to działa. W podobny sposób udało się wesprzeć takich pisarzy jak Wioletta Grzegorzew-ska, poetka i prozaiczka, której ostatnia powieść zbiera same pozytywne re-cenzje. Jest też Jan Krasnowolski, który jest świetnym pisarzem, jest Marek Kaź-mierski, który pisze i sprawdza się w roli animatora życia literackiego w Londy-nie – wymienia Anna Godlewska. Prócz informowania o polskich wydarzeniach kulturalnych, Instytut �nansowo wspie-ra niektóre projekty. Dotyczyło to mię-dzy innymi sztuk teatralnych zespołu New Movement Collective Małgorzaty Dzierżoń. Spektakle spodobały się pu-
Tu, w Londynie, można zetknąć się z każdą kulturą
MARGOT PRZYMIERSKA, PAIL
Fot. Allan Cybuski
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
23 | z wielkiej brytaniibliczności i krytykom. Wielu jest takich artystów, którzy właśnie dzięki sukceso-wi w Londynie zostali zauważeni w Pol-sce. Gdyby Joanna Zgadzaj, czyli A. M. Bakalar nie wydała tutaj po angielsku mocno polskiej pod względem mental-nym książki, nie powstałby artykuł na jej temat z okładkową sesją w „Wysokich obcasach”. Prawdopodobnie nie byłoby też w Polsce takiego zainteresowania jej twórczością, jak obecnie.
Polscy artyści w Londynie nie szukają miejsca jedynie w strukturach insty-tucji. Zrzeszają się od tak, by spotykać się i zarażać pomysłami. Jednym z ta-kich miejsc jest PAiL – Polish Artists in London. Organizacja powstała 3 lata temu, gdy Margot Przymierska i Anna Kruczkowska postanowiły poznać ze sobą tych, którzy interesują się kulturą i sztuką, a do tej pory działali w pojedyn-kę. – Tyle, ile inicjatywy idzie ze strony zgłaszających się osób, tyle my może-my dać od siebie. Działamy na zasadzie wsparcia, partnerstwa – mówi Margot, założycielka organizacji i miłośniczka teatru. PAiL skupia około dwustu osób, ale obszerna lista mailingowa z adresa-mi tych, do których docierają informa-cje o organizacji obejmuje ich ponad sześćset. To głównie młodzi i szukający swojej ścieżki ludzie, nie tylko Polacy. – Bardzo często współpracujemy z oso-bami, które zajmują się sztuką od wielu lat. Są tacy, którzy nadal poszukują dla siebie środków wyrazu, ale często też ci, którzy są już mocno określeni i prą do przodu – dodaje Margot. PAiL nie daje �nansowego wsparcia, bo organi-zacja sama tego wsparcia nadal szuka. Zapewnia za to promocję na portalach społecznościowych, tworzy sieć kon-taktów i organizuje między innymi te-atralne wydarzenia. W tym roku odbyły się dwa czytania sztuki zorganizowane ze Sceną Poetycką POSK-u.
Talent prosto z PolskiTalent polskich artystów Brytyjczycy
znają i cenią. Potwierdza to fakt, że do współpracy przy tworzeniu animowa-nego �lmu o barwnym życiu i niespo-dziewanej śmierci Vincenta van Gogha zaproszono do Wielkiej Brytanii wła-śnie malarzy z Polski. 60 osób z Dorotą Kobielą na czele namaluje niezbędne do �lmowej produkcji kopie obrazów holenderskiego artysty. Z chwilą upu-blicznienia informacji brytyjski „The Guardian” zatrudnienie Polaków pod-sumował z przymrużeniem oka: „Naj-pierw polscy hydraulicy, a teraz polscy artyści”. Twórcy �lmu „Loving Vincent” nie zatrudnili brytyjskich malarzy mó-wiąc, że na Wyspach nie mogli znaleźć artystów z odpowiednimi umiejętno-ściami. Tłumaczą, że tutejsze uczelnie artystyczne nie uczą studentów two-
rzenia obrazów �guratywnych, a więc pewnego rodzaju odtwarzania, a jedy-nie skupiają się na sztuce konceptual-nej, czyli poszukiwaniu w malarstwie nowych, nieznanych dotąd dróg. – W trakcie rekrutacji tylko nieliczni bry-tyjscy artyści zaprezentowali przygo-towanie rysunkowe, podczas gdy 320 polskich artystów pokazało niewia-rygodne umiejętności w tej dziedzi-nie – mówi cytowany przez tygodnik „Wprost” Hugh Welchman, jeden z re-żyserów �lmu, wcześniej nagrodzony Oscarem za animację „Piotruś i Wilk”, która także powstała we współpracy z Polakami ze studia „Se-Ma-For” w Ło-dzi. – To smutne, że nie można znaleźć odpowiednich ludzi w Wielkiej Brytanii – stwierdza reżyser. Bez wątpienia dużą rolę w czasie rekrutacji odegrały też pieniądze. Artyści z Polski byli w tym przypadku tańsi, co dla twórców �lmu miało akurat duże znaczenie. „Loving Vincent” nie będzie zwykłą animacją, a pierwszym na świecie �lmem, w któ-rym każdą klatkę stanowić będzie olej-ny obraz. Artyści użyją tej samej techni-ki, jaką stosował sam słynny Holender.
Sztuka sukcesuPolskich artystów, którzy osiągnęli w
Londynie sukces można by długo wy-mieniać. – Jest Goshka Macuga, która ze swoją sztuką wizualną znakomicie odnalazła się w Londynie. Jest Sława Harasymowicz, genialna autorka i ilu-stratorka plakatów. Jest Joanna Rajkow-ska (twórczyni słynnej palmy na war-szawskim rondzie de Gaulle’a – przyp. red.), której ostatnia książka „Where the Beast is Buried” okazała się ogromnym sukcesem. Jest Mirosław Bałka, którego prace wystawiono w Tate Modern, co przypieczętowało jego pozycję. Jest Paweł Pawlikowski i jego film „Ida” obsypany nagrodami na światowych festiwalach – wymienia jednym tchem Anna Godlewska. Dlaczego wybrali Londyn? Każdy z własnego powodu, ale to miasto jest dla artysty odpowied-nim miejscem. – Londyn oferuje dużo możliwości ekspresji i okazji do zaan-gażowania się w projekty artystyczne. Jeśli ktoś tylko chce, znajdzie miejsce, okoliczności, możliwości i ludzi, którzy myślą podobnie, jak on – mówi Margot Przymierska z PAiL-u. – Poza tym w Lon-dynie jest coś, czego nie da się znaleźć w Polsce – ogromne zróżnicowanie kul-turowe i artystyczne. To mocno wpły-wa na funkcjonowanie społeczeństwa. Tu można zetknąć się z każdą kultu-rą – zauważa Margot. Do podobnych wniosków musiał dojść angielski literat Samuel Johnson, pisząc: „Jeśli człowiek jest zmęczony Londynem, jest zmęczo-ny życiem, bo Londyn ma wszystko, co życie może zaoferować”.
z wielkiej brytanii | 24
przypadku operatorów komórkowych ceny w dużej mierze zależą od tego, czy decydujemy się
na najnowszy model telefonu, czy zado-wolimy się starszym aparatem. Przykła-dowo: w jednej z sieci za najnowszego iPhone’a z nielimitowanymi połącze-niami i SMS-ami zapłacimy 50 funtów miesięcznie, podczas gdy za model iPhone 4s z nielimitowanymi SMS-ami i pakietem 500 darmowych minut – już tylko 17 funtów miesięcznie. Jeśli więc nie wykorzystujemy w pełni naszych darmowych minut, możemy przerzucić się na tylko nieco starszy model telefo-
nu i nadal cieszyć się darmowymi połą-czeniami, a zaoszczędzić ok. 400 funtów rocznie. Według danych The Telegraph mieszkańcy Wielkiej Brytanii na pakie-tach minut, których nie wykorzystują, tracą średnio 150 funtów rocznie. Na stronach takich jak Billmonitor.com i Mobilife.com (zaaprobowane przez Ofcom) możemy porównać naszą tary-fę i potrzeby, z tym, ile wydajemy i ile możemy zaoszczędzić na zmianie taryfy lub operatora. Dobrym sposobem na oszczędność jest też taryfa typu „pay as you go”, czyli naliczanie opłat za minuty i SMS-y, które faktycznie wykonaliśmy.
Internet i kablówkaPiotr Mączyński, dziennikarz ekono-
miczny Gazety Wyborczej pisał ostat-
nio na swoim blogu o tym, jak chciał zmienić operatora Internetu i kablówki. Zadzwonił na infolinię: „Panu w dziale utrzymania klienta powiedziałem, że nie chciałbym się nigdzie wybierać, ale porównywalny pakiet u konkurencji to £22,1 miesięcznie w umowie na dwa lata. Po krótkiej dyskusji uzgodniliśmy, że utrzymuję to co mam do tej pory, ale płacę £25 miesięcznie. To o £2,9 mniej niż do tej pory. Dzięki jednemu telefo-nowi zaoszczędziłem £34,6 rocznie”.
Przyciągnięcie nowego klienta jest o wiele droższe, niż utrzymanie stare-go, dlatego dzwońmy na infolinię na-szej sieci i dajmy znać, że znaleźliśmy tańszą ofertę u konkurencji. Jest duża szansa na to, że okaże się, iż nasz pakiet może być o kilka, a nawet kilkadziesiąt funtów miesięcznie tańszy. Operatorzy wiedzą zresztą, że większość z nas nie potra� sprawdzić, czy dana taryfa jest faktycznie atrakcyjna. Staruszkowie, którzy z sieci korzystają sporadycznie
Jak oszczędzać na rachunkach?Ceny gazu na Wyspach zmieniają się jak w kalejdoskopie, a zdaniem ekspertów w najbliższych latach będą stale rosnąć. Nie tylko gazu. W kwietniu rachunki za wodę wzrosły średnio o 2-5 proc.
Fot. Shutterstock
>> Sonia Grodek
WDzięki jednemu telefonowi zaoszczędziłem 180 złotych rocznie
PIOTR MĄCZYŃSKI, DZIENNIKARZ
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
25 | z wielkiej brytaniibyła poniżej zera, możesz otrzymać 25 funtów dopłaty do rachunku za prąd. Sporo zaoszczędzić można zakładając konto online na stronie dostarczyciela prądu i osobiście odczytując zużycie prądu co najmniej co trzy miesiące. Zwykle płacimy wtedy mniej, niż w przypadku gdy to dostarczyciel opiera się na swoich szacunkach co do nasze-go zużycia.
GazCeny gazu zmieniają się jak w kalej-
doskopie, a zdaniem ekspertów w naj-bliższych latach będą stale rosnąć. Na szczęście możemy uniknąć podwyżek i wybrać „�x rate” – ustaloną na cztery lata z góry cenę gazu. Zanim to zrobimy warto zmienić dostawcę gazu – różnica pomiędzy rachunkami u najdroższego a najtańszego w Wielkiej Brytanii wy-nosi 300 funtów rocznie (średni rachu-nek na gospodarstwo domowe).
WodaW samym kwietniu tego roku ra-
chunki za wodę zwiększyły się nad Ta-mizą o 2-5 proc. W przeciwieństwie do prądu czy kablówki, nie możemy zmie-nić dostarczyciela, a jedynie sposób w jaki się rozliczamy, płacimy rachunki i to, ile zużywamy wody. Osoby, które oszczędzają wodę, mogą zyskać nawet 80 funtów miesięcznie na zamontowa-niu wodomierza – będą rozliczane za wodę faktycznie zużytą, a nie na pod-stawie średniej dla danego metrażu opracowanej przez dostarczyciela.
W Wielkiej Brytanii dużo mówi się o kryzysie wodnym, dlatego nawet na-szym dostawcom zależy na tym, byśmy oszczędzali wodę. Wielu dostarczycieli oferuje darmowe urządzenia, które po-magają zaoszczędzić wodę – trzeba je tylko zamówić. Zestaw w Thames Water składa się z nakładki na prysznic i gadże-tu, który nałożony na spłuczkę zmniej-sza zużycie wody. Bristol Water oferuje z kolei… klepsydrę, która odmierza, kiedy zużyliśmy wystarczającą ilość wody, by wziąć prysznic, a także nakładkę na kran. Dostarczyciel podaje, że korzystając z każdego z tych urządzeń można zaosz-czędzić nawet 160 funtów rocznie.
przepłacają za Internet do 100 Mbs, a rodziny, w których każdy korzysta z sie-ci otrzymują wolny Internet domowy, a dodatkowo płatną sieć na tablecie i osobno na komórce. Tymczasem In-ternet o „mocy” 50 Mbs czy 100 Mbs przyda się tylko rodzinom, które grają przez Internet, chętnie ściągają z sieci i oglądają �lmy. Jeśli służy nam do spo-radycznych rozmów na Skype i prze-glądania portali społecznościowych, a do tego mieszkamy sami, możemy spo-kojnie przerzucić się na „wolniejszy” pa-kiet i zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt funtów miesięcznie. To samo dotyczy kablówki – czy naprawdę korzystamy z 250 kanałów? A może wystarczy nam 20?
Prąd Między najdroższą a najtańszą taryfą
w UK są spore różnice. Różnice widać w sposobie płacenia – klienci płacący online otrzymują zwykle lepsze oferty i zniżki nawet do 100 funtów rocznie. Mogą też obniżyć koszty, otrzymując rachunki za pomocą e-maila, zamiast pocztą. Np. w Scottishand Southern Energy wysyłanie rachunków pocztą kosztuje 6 funtów rocznie. To samo dotyczy osób, które u jednego dostaw-cy kupują prąd i gaz – razem płacimy zwykle mniej. Osoby, które mieszkają z kimś, kto skończył 61. rok życia mogą też zaoszczędzić ok. 200-300 funtów rocznie dzięki dopłacie Winter fuel payment. Do tego, jeśli w twojej oko-licy przez tydzień w roku temperatura
KABLÓWKACZY NAPRAWDĘ KO-RZYSTAMY Z 250 KANAŁÓW? A MOŻE WYSTARCZY NAM 20?
z wielkiej brytanii | 24
przypadku operatorów komórkowych ceny w dużej mierze zależą od tego, czy decydujemy się
na najnowszy model telefonu, czy zado-wolimy się starszym aparatem. Przykła-dowo: w jednej z sieci za najnowszego iPhone’a z nielimitowanymi połącze-niami i SMS-ami zapłacimy 50 funtów miesięcznie, podczas gdy za model iPhone 4s z nielimitowanymi SMS-ami i pakietem 500 darmowych minut – już tylko 17 funtów miesięcznie. Jeśli więc nie wykorzystujemy w pełni naszych darmowych minut, możemy przerzucić się na tylko nieco starszy model telefo-
nu i nadal cieszyć się darmowymi połą-czeniami, a zaoszczędzić ok. 400 funtów rocznie. Według danych The Telegraph mieszkańcy Wielkiej Brytanii na pakie-tach minut, których nie wykorzystują, tracą średnio 150 funtów rocznie. Na stronach takich jak Billmonitor.com i Mobilife.com (zaaprobowane przez Ofcom) możemy porównać naszą tary-fę i potrzeby, z tym, ile wydajemy i ile możemy zaoszczędzić na zmianie taryfy lub operatora. Dobrym sposobem na oszczędność jest też taryfa typu „pay as you go”, czyli naliczanie opłat za minuty i SMS-y, które faktycznie wykonaliśmy.
Internet i kablówkaPiotr Mączyński, dziennikarz ekono-
miczny Gazety Wyborczej pisał ostat-
nio na swoim blogu o tym, jak chciał zmienić operatora Internetu i kablówki. Zadzwonił na infolinię: „Panu w dziale utrzymania klienta powiedziałem, że nie chciałbym się nigdzie wybierać, ale porównywalny pakiet u konkurencji to £22,1 miesięcznie w umowie na dwa lata. Po krótkiej dyskusji uzgodniliśmy, że utrzymuję to co mam do tej pory, ale płacę £25 miesięcznie. To o £2,9 mniej niż do tej pory. Dzięki jednemu telefo-nowi zaoszczędziłem £34,6 rocznie”.
Przyciągnięcie nowego klienta jest o wiele droższe, niż utrzymanie stare-go, dlatego dzwońmy na infolinię na-szej sieci i dajmy znać, że znaleźliśmy tańszą ofertę u konkurencji. Jest duża szansa na to, że okaże się, iż nasz pakiet może być o kilka, a nawet kilkadziesiąt funtów miesięcznie tańszy. Operatorzy wiedzą zresztą, że większość z nas nie potra� sprawdzić, czy dana taryfa jest faktycznie atrakcyjna. Staruszkowie, którzy z sieci korzystają sporadycznie
Jak oszczędzać na rachunkach?Ceny gazu na Wyspach zmieniają się jak w kalejdoskopie, a zdaniem ekspertów w najbliższych latach będą stale rosnąć. Nie tylko gazu. W kwietniu rachunki za wodę wzrosły średnio o 2-5 proc.
Fot. Shutterstock
>> Sonia Grodek
WDzięki jednemu telefonowi zaoszczędziłem 180 złotych rocznie
PIOTR MĄCZYŃSKI, DZIENNIKARZ
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
25 | z wielkiej brytaniibyła poniżej zera, możesz otrzymać 25 funtów dopłaty do rachunku za prąd. Sporo zaoszczędzić można zakładając konto online na stronie dostarczyciela prądu i osobiście odczytując zużycie prądu co najmniej co trzy miesiące. Zwykle płacimy wtedy mniej, niż w przypadku gdy to dostarczyciel opiera się na swoich szacunkach co do nasze-go zużycia.
GazCeny gazu zmieniają się jak w kalej-
doskopie, a zdaniem ekspertów w naj-bliższych latach będą stale rosnąć. Na szczęście możemy uniknąć podwyżek i wybrać „�x rate” – ustaloną na cztery lata z góry cenę gazu. Zanim to zrobimy warto zmienić dostawcę gazu – różnica pomiędzy rachunkami u najdroższego a najtańszego w Wielkiej Brytanii wy-nosi 300 funtów rocznie (średni rachu-nek na gospodarstwo domowe).
WodaW samym kwietniu tego roku ra-
chunki za wodę zwiększyły się nad Ta-mizą o 2-5 proc. W przeciwieństwie do prądu czy kablówki, nie możemy zmie-nić dostarczyciela, a jedynie sposób w jaki się rozliczamy, płacimy rachunki i to, ile zużywamy wody. Osoby, które oszczędzają wodę, mogą zyskać nawet 80 funtów miesięcznie na zamontowa-niu wodomierza – będą rozliczane za wodę faktycznie zużytą, a nie na pod-stawie średniej dla danego metrażu opracowanej przez dostarczyciela.
W Wielkiej Brytanii dużo mówi się o kryzysie wodnym, dlatego nawet na-szym dostawcom zależy na tym, byśmy oszczędzali wodę. Wielu dostarczycieli oferuje darmowe urządzenia, które po-magają zaoszczędzić wodę – trzeba je tylko zamówić. Zestaw w Thames Water składa się z nakładki na prysznic i gadże-tu, który nałożony na spłuczkę zmniej-sza zużycie wody. Bristol Water oferuje z kolei… klepsydrę, która odmierza, kiedy zużyliśmy wystarczającą ilość wody, by wziąć prysznic, a także nakładkę na kran. Dostarczyciel podaje, że korzystając z każdego z tych urządzeń można zaosz-czędzić nawet 160 funtów rocznie.
przepłacają za Internet do 100 Mbs, a rodziny, w których każdy korzysta z sie-ci otrzymują wolny Internet domowy, a dodatkowo płatną sieć na tablecie i osobno na komórce. Tymczasem In-ternet o „mocy” 50 Mbs czy 100 Mbs przyda się tylko rodzinom, które grają przez Internet, chętnie ściągają z sieci i oglądają �lmy. Jeśli służy nam do spo-radycznych rozmów na Skype i prze-glądania portali społecznościowych, a do tego mieszkamy sami, możemy spo-kojnie przerzucić się na „wolniejszy” pa-kiet i zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt funtów miesięcznie. To samo dotyczy kablówki – czy naprawdę korzystamy z 250 kanałów? A może wystarczy nam 20?
Prąd Między najdroższą a najtańszą taryfą
w UK są spore różnice. Różnice widać w sposobie płacenia – klienci płacący online otrzymują zwykle lepsze oferty i zniżki nawet do 100 funtów rocznie. Mogą też obniżyć koszty, otrzymując rachunki za pomocą e-maila, zamiast pocztą. Np. w Scottishand Southern Energy wysyłanie rachunków pocztą kosztuje 6 funtów rocznie. To samo dotyczy osób, które u jednego dostaw-cy kupują prąd i gaz – razem płacimy zwykle mniej. Osoby, które mieszkają z kimś, kto skończył 61. rok życia mogą też zaoszczędzić ok. 200-300 funtów rocznie dzięki dopłacie Winter fuel payment. Do tego, jeśli w twojej oko-licy przez tydzień w roku temperatura
KABLÓWKACZY NAPRAWDĘ KO-RZYSTAMY Z 250 KANAŁÓW? A MOŻE WYSTARCZY NAM 20?
finanse | 26
lanując zakup polisy zwykle musimy porów-nać ze sobą liczne ofer-ty różniące się zakresem
świadczeń, kosztami, terminem trwa-nia ochrony oraz innymi czynnikami uwzględnianymi przez ubezpieczy-cieli. Dodatkowym problemem jest szeroki wachlarz opcji dodatkowych, które możemy wykupić.
– Duży wybór produktów ubezpie-czeniowych z pewnością jest zaletą, ale powoduje jednocześnie, że trud-no jest znaleźć taki, który jest idealnie dopasowany do naszych potrzeb. Aby później nie żałować na podjęcie de-cyzji warto poświęcić nieco czasu lub skorzystać z pomocy niezależnego doradcy – zauważa Jarosław Sadow-ski, ekspert Expandera. Doradca ma dostęp do szerokiej gamy ubezpieczeń pochodzących od różnych podmiotów i doświadczenie pozwalające skutecz-nie dopasować ofertę do możliwości i potrzeb klienta. Podstawowy zakres ubezpieczenia nierzadko nie jest satys-fakcjonujący, ale z drugiej strony wy-kupywanie dodatkowych opcji, które są w danym momencie nieprzydatne, będzie jedynie podnosić koszty ochro-ny. Doradca zwróci nam także uwagę na ważne kwestie, które mogłyby wią-zać się z dużymi wydatkami w razie ich pominięcia, jak np. koszt rezygnacji z polisy inwestycyjno-ochronnej.
W okresie wakacyjnym warto do-datkowo pamiętać o ubezpieczeniach wyjazdowych, które ochronią nas w czasie urlopu. Ubezpieczenie może nie zadziałać np. w razie wypadku przy uprawianiu niektórych dyscy-plin sportowych, o ile nie wykupimy dodatkowej ochrony w tym zakresie. Może też nie pomóc, gdy zostanie
nam skradziony bagaż. Warto też zwrócić uwagę na sumę ubezpiecze-nia. Leczenie lub transport medycz-ny może wiązać się z bardzo dużymi wydatkami, liczonymi w dziesiątkach tysięcy złotych. Jednak polisa chroni nas tylko do wysokości sumy ubezpie-czenia, więc jeśli powstanie nadwyżka to będziemy musieli pokryć ją z wła-snej kieszeni.
Od utraty pracyOdpowiednie ubezpieczenie jest
szczególnie istotne dla osób, które zaciągnęły duże kredyty np. na zakup mieszkania. W trakcie spłaty takiego wieloletniego zobowiązania może dojść do nieprzewidzianych zdarzeń. – Jeśli dla przykładu kredyt zaciągnę-ło małżeństwo i jedno z nich umrze, to drugie może nie poradzić sobie ze spłatą. Ubezpieczenie może być bardzo potrzebne także w razie po-ważnego wypadku, przez który kre-dytobiorca nie będzie w stanie spła-cać zobowiązania przez dłuższy czas lub w ogóle stanie się niezdolny do pracy – wyjaśnia Jarosław Sadowski, Expander. – Przydatne może okazać się również ubezpieczenie od utraty pracy, które zagwarantuje nam spokój w trudnym okresie szukania nowej pracy – zaznacza.
Zarówno forma, jak i zakres ubez-pieczenia powinny być dopasowane do naszych potrzeb i możliwości. Dobrze skonstruowana polisa zagwa-rantuje bezpieczeństwo i ochronę na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń. To bardzo ważne, ponieważ nieszczę-ścia, których możemy stać się o�arami same w sobie są trudnym przeżyciem, którego efekty powinniśmy minimali-zować. Skuteczne ubezpieczenie nie ochroni nas przed wypadkami, za-pewni jednak komfort, który w takiej sytuacji jest bardzo ważny.
Bezpieczeństwona lataWybierając polisę ubezpieczeniową staramy się zna-leźć rozwiązanie, które zapewni nam spokój i bezpie-czeństwo na lata. Wierzymy, że dzięki niej zarówno my, jak i nasze rodziny będziemy w pełni chronieni przed niespodziewanymi wypadkami. Niestety nie za-wsze zdajemy sobie sprawę, co taka ochrona naprawdę oznacza.
>> Weronika Seweryn
P
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
27 | porady
Panel ekspertów
Mezoterapia tradycyjna pozwala dostarczyć skórze za pomocą serii wstrzyknięć zestawu niezbędnych substancji odżywczych. W tym celu wykorzystuje się specjalnie opracowa-ne koktajle witaminowe dopasowane do potrzeb skóry pacjenta i rodzaju za-biegu. Wśród stosowanych składników aktywnych znajdują się m.in. peptydy biomimetyczne, witaminy, mikroele-menty, wyciągi roślinne, oligoelemen-ty, kwas hialuronowy i krzemionka organiczna. Mezoterapia może być wykorzystywana do regeneracji skóry całego ciała – stosuje się ją jako skład-nik terapii odmładzającej twarzy, szyi, dekoltu, dłoni; ujędrniającej – brzucha, pośladków i ud oraz w terapii łysienia.
Efekty zabiegu:
Zmiany barwnikowe na skórzeSprawdź www.polski-lekarz.co.uk!
Wystarczy zeskanować kod
Ostatnio modny jest zabieg mezoterapii. Na czym on polega? Czy jest bezpieczny?
Medycyna Estetyczna: Mezoteriapia i mezobotox
Opis zabiegu:Zabieg polega na podaniu preparatu
w kilku, kilkunastu miejscach leczonej powierzchni. W tym celu używa się igły lub specjalnego pistoletu do mezotera-pii. Po zabiegu w miejscach iniekcji po-zostają małe pęcherzyki. Niekiedy może im towarzyszyć niewielki obrzęk i za-czerwienienie. Te objawy utrzymują się od kilku godzin do 2-3 dni. Strzyknięcia mogą powodować pewien dyskomfort, dlatego u osób wrażliwych na ból przed zabiegiem stosuje się znieczulenie miej-scowe. Najlepsze efekty przynosi trwa-jąca trzy miesiące kuracja złożona z serii zabiegów wykony-wanych początko-wo w odstępach co 7-14 dni, a następ-nie co 21-28 dni.
Co zrobić, by zminimalizować ryzyko powstania czerniaka? Czy ochrona przed słońcem wystarczy?
Czerniak to złośliwy nowotwór skóry, który, wcześnie wykryty, jest wyleczalny w około 90 proc. przypadków. Dlatego też zmian na skórze nie warto bagatelizo-wać. Ryzyko zachorowania zwiększa się zwłaszcza latem, gdy ciało narażone jest na zwiększoną dawkę promieniowania ultrafioletowego. Zwiększoną ochronę przed słońcem powinny zapewnić sobie przede wszystkim osoby z jasną i bardzo jasną karnacją. Ich skóra zawiera bowiem mniej barwnika melatoniny, odpowie-dzialnego za ochronę przed promienio-waniem UVA i UVB. Dlatego tak ważne
jest regularne stosowanie kremów z jak najwyższym �ltrem.
Wiele osób uważa, że zapewni sobie wystarczającą ochronę, jeśli kremem z �ltrem posmaruje tylko pieprzyki i inne znamiona. To jednak nie wystarczy – trzeba chronić całą skórę. Obowiązkowe są także regularne wizyty u dermatolo-ga, który oceni stopień zmian na skórze i zleci dodatkowe badania. Do badania wykorzystuje się dermatoskop, czyli po-łączenie lupy o dużym powiększeniu z wystandaryzowanym źródłem światła. Takie badanie jest nieinwazyjne, trwa zaledwie kilka minut, a może oszczę-dzić nam wielu problemów w przyszło-ści. Warto wiedzieć, że osoby, które nie mają znamion też mogą być zagrożone czerniakiem. Dlatego też i w tym przy-padku pamiętajmy o kremach z �ltrem i regularnych badaniach u specjalisty.
Fot. S
hutte
rstoc
k
Fot. S
hutte
rstoc
k
Co tydzień nasi eksperci odpowiadają na wasze pytaniaNapisz do nas! [email protected]
Potrzebujesz fachowej porady?
dr Małgorzata Staszek-Biernat
Przeciwwskazania:
(wirusowe, bakteryjne)
przeciwzakrzepowych
MEZOBOTOX – to zabieg, w którym Botox podany jest w formie mezote-rapii w mikroskopijnych dawkach i wprowadzany cieniutką igłą w wielu miejscach. Dzięki temu nie likwiduje-my mimiki tylko delikatnie wygładza-my zmarszczki wokół oczu.
finanse | 26
lanując zakup polisy zwykle musimy porów-nać ze sobą liczne ofer-ty różniące się zakresem
świadczeń, kosztami, terminem trwa-nia ochrony oraz innymi czynnikami uwzględnianymi przez ubezpieczy-cieli. Dodatkowym problemem jest szeroki wachlarz opcji dodatkowych, które możemy wykupić.
– Duży wybór produktów ubezpie-czeniowych z pewnością jest zaletą, ale powoduje jednocześnie, że trud-no jest znaleźć taki, który jest idealnie dopasowany do naszych potrzeb. Aby później nie żałować na podjęcie de-cyzji warto poświęcić nieco czasu lub skorzystać z pomocy niezależnego doradcy – zauważa Jarosław Sadow-ski, ekspert Expandera. Doradca ma dostęp do szerokiej gamy ubezpieczeń pochodzących od różnych podmiotów i doświadczenie pozwalające skutecz-nie dopasować ofertę do możliwości i potrzeb klienta. Podstawowy zakres ubezpieczenia nierzadko nie jest satys-fakcjonujący, ale z drugiej strony wy-kupywanie dodatkowych opcji, które są w danym momencie nieprzydatne, będzie jedynie podnosić koszty ochro-ny. Doradca zwróci nam także uwagę na ważne kwestie, które mogłyby wią-zać się z dużymi wydatkami w razie ich pominięcia, jak np. koszt rezygnacji z polisy inwestycyjno-ochronnej.
W okresie wakacyjnym warto do-datkowo pamiętać o ubezpieczeniach wyjazdowych, które ochronią nas w czasie urlopu. Ubezpieczenie może nie zadziałać np. w razie wypadku przy uprawianiu niektórych dyscy-plin sportowych, o ile nie wykupimy dodatkowej ochrony w tym zakresie. Może też nie pomóc, gdy zostanie
nam skradziony bagaż. Warto też zwrócić uwagę na sumę ubezpiecze-nia. Leczenie lub transport medycz-ny może wiązać się z bardzo dużymi wydatkami, liczonymi w dziesiątkach tysięcy złotych. Jednak polisa chroni nas tylko do wysokości sumy ubezpie-czenia, więc jeśli powstanie nadwyżka to będziemy musieli pokryć ją z wła-snej kieszeni.
Od utraty pracyOdpowiednie ubezpieczenie jest
szczególnie istotne dla osób, które zaciągnęły duże kredyty np. na zakup mieszkania. W trakcie spłaty takiego wieloletniego zobowiązania może dojść do nieprzewidzianych zdarzeń. – Jeśli dla przykładu kredyt zaciągnę-ło małżeństwo i jedno z nich umrze, to drugie może nie poradzić sobie ze spłatą. Ubezpieczenie może być bardzo potrzebne także w razie po-ważnego wypadku, przez który kre-dytobiorca nie będzie w stanie spła-cać zobowiązania przez dłuższy czas lub w ogóle stanie się niezdolny do pracy – wyjaśnia Jarosław Sadowski, Expander. – Przydatne może okazać się również ubezpieczenie od utraty pracy, które zagwarantuje nam spokój w trudnym okresie szukania nowej pracy – zaznacza.
Zarówno forma, jak i zakres ubez-pieczenia powinny być dopasowane do naszych potrzeb i możliwości. Dobrze skonstruowana polisa zagwa-rantuje bezpieczeństwo i ochronę na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń. To bardzo ważne, ponieważ nieszczę-ścia, których możemy stać się o�arami same w sobie są trudnym przeżyciem, którego efekty powinniśmy minimali-zować. Skuteczne ubezpieczenie nie ochroni nas przed wypadkami, za-pewni jednak komfort, który w takiej sytuacji jest bardzo ważny.
Bezpieczeństwona lataWybierając polisę ubezpieczeniową staramy się zna-leźć rozwiązanie, które zapewni nam spokój i bezpie-czeństwo na lata. Wierzymy, że dzięki niej zarówno my, jak i nasze rodziny będziemy w pełni chronieni przed niespodziewanymi wypadkami. Niestety nie za-wsze zdajemy sobie sprawę, co taka ochrona naprawdę oznacza.
>> Weronika Seweryn
P
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
27 | porady
Panel ekspertów
Mezoterapia tradycyjna pozwala dostarczyć skórze za pomocą serii wstrzyknięć zestawu niezbędnych substancji odżywczych. W tym celu wykorzystuje się specjalnie opracowa-ne koktajle witaminowe dopasowane do potrzeb skóry pacjenta i rodzaju za-biegu. Wśród stosowanych składników aktywnych znajdują się m.in. peptydy biomimetyczne, witaminy, mikroele-menty, wyciągi roślinne, oligoelemen-ty, kwas hialuronowy i krzemionka organiczna. Mezoterapia może być wykorzystywana do regeneracji skóry całego ciała – stosuje się ją jako skład-nik terapii odmładzającej twarzy, szyi, dekoltu, dłoni; ujędrniającej – brzucha, pośladków i ud oraz w terapii łysienia.
Efekty zabiegu:
Zmiany barwnikowe na skórzeSprawdź www.polski-lekarz.co.uk!
Wystarczy zeskanować kod
Ostatnio modny jest zabieg mezoterapii. Na czym on polega? Czy jest bezpieczny?
Medycyna Estetyczna: Mezoteriapia i mezobotox
Opis zabiegu:Zabieg polega na podaniu preparatu
w kilku, kilkunastu miejscach leczonej powierzchni. W tym celu używa się igły lub specjalnego pistoletu do mezotera-pii. Po zabiegu w miejscach iniekcji po-zostają małe pęcherzyki. Niekiedy może im towarzyszyć niewielki obrzęk i za-czerwienienie. Te objawy utrzymują się od kilku godzin do 2-3 dni. Strzyknięcia mogą powodować pewien dyskomfort, dlatego u osób wrażliwych na ból przed zabiegiem stosuje się znieczulenie miej-scowe. Najlepsze efekty przynosi trwa-jąca trzy miesiące kuracja złożona z serii zabiegów wykony-wanych początko-wo w odstępach co 7-14 dni, a następ-nie co 21-28 dni.
Co zrobić, by zminimalizować ryzyko powstania czerniaka? Czy ochrona przed słońcem wystarczy?
Czerniak to złośliwy nowotwór skóry, który, wcześnie wykryty, jest wyleczalny w około 90 proc. przypadków. Dlatego też zmian na skórze nie warto bagatelizo-wać. Ryzyko zachorowania zwiększa się zwłaszcza latem, gdy ciało narażone jest na zwiększoną dawkę promieniowania ultrafioletowego. Zwiększoną ochronę przed słońcem powinny zapewnić sobie przede wszystkim osoby z jasną i bardzo jasną karnacją. Ich skóra zawiera bowiem mniej barwnika melatoniny, odpowie-dzialnego za ochronę przed promienio-waniem UVA i UVB. Dlatego tak ważne
jest regularne stosowanie kremów z jak najwyższym �ltrem.
Wiele osób uważa, że zapewni sobie wystarczającą ochronę, jeśli kremem z �ltrem posmaruje tylko pieprzyki i inne znamiona. To jednak nie wystarczy – trzeba chronić całą skórę. Obowiązkowe są także regularne wizyty u dermatolo-ga, który oceni stopień zmian na skórze i zleci dodatkowe badania. Do badania wykorzystuje się dermatoskop, czyli po-łączenie lupy o dużym powiększeniu z wystandaryzowanym źródłem światła. Takie badanie jest nieinwazyjne, trwa zaledwie kilka minut, a może oszczę-dzić nam wielu problemów w przyszło-ści. Warto wiedzieć, że osoby, które nie mają znamion też mogą być zagrożone czerniakiem. Dlatego też i w tym przy-padku pamiętajmy o kremach z �ltrem i regularnych badaniach u specjalisty.
Fot. S
hutte
rstoc
k
Fot. S
hutte
rstoc
k
Co tydzień nasi eksperci odpowiadają na wasze pytaniaNapisz do nas! [email protected]
Potrzebujesz fachowej porady?
dr Małgorzata Staszek-Biernat
Przeciwwskazania:
(wirusowe, bakteryjne)
przeciwzakrzepowych
MEZOBOTOX – to zabieg, w którym Botox podany jest w formie mezote-rapii w mikroskopijnych dawkach i wprowadzany cieniutką igłą w wielu miejscach. Dzięki temu nie likwiduje-my mimiki tylko delikatnie wygładza-my zmarszczki wokół oczu.
w sieci | 28
TO WAS PORUSZYŁONA
KOLUMNĘ REDAGUJE:Marta Łaczkowska
KSIĘŻNA KATE ZNÓW W CIĄŻY?CIĄŻA
KOME
NTUJ
Ą
BRYTYJSKA POLONIA WALCZY O SWOJE
KONTROWERSJE WOKÓŁ EKSMISJIEKSMISJA
POLONIA
To najgorętszy temat minionego tygo-dnia na naszym portalu. Jak widać nie tylko w Polsce tematy Kościoła i księży wzbudzają wiele kontrowersji. Dyskusja o proteście Polaków przed budynkiem Polskiej Misji Katolickiej przy Devonia
Road w Londynie, nie ustawała przez kilka dni. Każdy bronił swojego zdania, a wśród komentujących utworzyły się dwa różne obozy. Czytając komentarze nie wiadomo, czy wciąż chodzi o dobro para�an czy o to kto ma tam władzę.
„(…) Mała grupa żałosnych, odsuniętych od władzy osób, którym tak naprawdę nie zależy na dobru wspólnoty para�al-nej chce rządzić księżmi i wprowadzać swoje porządki w naszym domu para-�alnym. Czy aż tak trudno zrozumieć, że księża potrzebują prywatności w swoim domu? (…)”
„Jeśli ksiądz chce mieć prywatność to niech misja katolicka kupi mu mieszkanie (...) Dom para�alny niech pozostanie w rękach para�an, w końcu od samego początku ksiądz jest tam gościem, a w zaistniałej sytuacji, po wymianie zamków, po prostu dzikim lokatorem. To (...) jest dom para�alny, nie plebania.”
Dla większości Brytyjczyków temat rodziny królewskiej jest interesujący. Wystarczy sobie przypomnieć zamie-szanie związane z ciążą, a następnie narodzinami pierwszego syna Kate i Williama. Okazuje się, że na Polakach takie „rewelacje” nie robią dużego wrażenia. Raczej wywołują negatyw-ne lub sceptyczne opinie. Podobnie
było w przypadku ogłoszenia przez przyjaciółkę księżnej wiadomości o kolejnej ciąży Kate. Jedni informują w komentarzach, że w ogóle ich to nie obchodzi, a drudzy uważają, że dopó-ki nie zostanie to potwierdzone o�cjal-nie nie ma się co ekscytować. Ciekawe czy wynika to z niechęci Polaków do plotek czy do rodziny królewskiej…
W Exeter dano Polakom 20 minut na wynie-sienie się z ich mieszkań – taka wiadomość obiegła brytyjskie i polonijne media. Jak się potem okazało, nasi rodacy mieli na przygo-
towanie do eksmisji 28 dni. Czyżby, jak za-sugerował jeden z naszych komentujących, rodacy nie zrozumieli języka angielskiego podczas ogłaszania czekającej ich eksmisji?
~ Marek1210 ~ Obiektywny
KOME
NTUJ
Ą
„Nie wiem skąd ta ekscytacja. Przecież to normalne, że będą mieć jeszcze jedno dziecko. Najbardziej niepokoi fakt, że ekscytujecie się tym, ponieważ oznajmiła to jakaś jej koleżanka, której Kate nie widziała kilka lat podobno.”
„To pewnie plotka wypuszczona w związku z pierwszymi urodzinami George’a. Muszą prze-cież o tym pisać, bo to nośny temat! Zawsze!”
KOME
NTUJ
Ą ~ Sammi ~ Stanek
KOME
NTUJ
Ą
„Zastanawia mnie jak to się dzieje, że Polacy są rozsiani po całej Wielkiej Brytanii i po angielsku nie umieją, chyba, że płacą agencjom za pomoc, to by się zgadzało.”
~ Matsz„Pewnie jak w większości przypadków powiedzą, że nie rozumieli, bo rozprawa była po angielsku LOL.”
~ Radoslaw
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
s. 31 • smaki południowoafrykańskies. 32-33 • na granicy Azji i Europys. 36-37 • dania Państwa Środkas. 38-39 • ostry smak Meksyku
s. 40 • na brzegach Australii i Nowej Zelandii
Okres letni to doskonała okazja do po-dróży i poznawania nowych smaków. Dlatego też w tym tygodniu razem z Państwem wybieramy się w najciekaw-sze zakątki świata i staramy się przybli-żyć ich kuchnię. Na początek kontynent afrykański. Na kuchnię tego obszaru,
zwłaszcza jego południowej części znacząco wpłynęli przede wszystkim przybysze z Europy, głównie osadnicy z Wielkiej Brytanii, Holandii i Francji. Podobnie rzecz ma się z kuchnią Au-stralii, na którą niebagatelny wpływ mieli m.in. Brytyjczycy. Ciekawie
zapowiada się także podróż do Turcji i Meksyku, z których krajów dania rozprzestrzeniły się na cały świat. Dziś nie ma bowiem baru szybkiej obsługi, w których nie moglibyśmy kupić takich smakołyków jak tortilla czy kebab. Nie inaczej jest w przypadku potraw chiń-
skich, które są ogromnie popularne w Europie. Choć to co serwuje nam więk-szość chińskich restauracji to zaledwie namiastka prawdziwego smaku Państwa Środka. Mimo wszystko, warto poznać bliżej bogactwo smaku, jakie oferuje nam ten kraj.
Kuchnie świataKuchnie świata
w sieci | 28
TO WAS PORUSZYŁONA
KOLUMNĘ REDAGUJE:Marta Łaczkowska
KSIĘŻNA KATE ZNÓW W CIĄŻY?CIĄŻA
KOME
NTUJ
Ą
BRYTYJSKA POLONIA WALCZY O SWOJE
KONTROWERSJE WOKÓŁ EKSMISJIEKSMISJA
POLONIA
To najgorętszy temat minionego tygo-dnia na naszym portalu. Jak widać nie tylko w Polsce tematy Kościoła i księży wzbudzają wiele kontrowersji. Dyskusja o proteście Polaków przed budynkiem Polskiej Misji Katolickiej przy Devonia
Road w Londynie, nie ustawała przez kilka dni. Każdy bronił swojego zdania, a wśród komentujących utworzyły się dwa różne obozy. Czytając komentarze nie wiadomo, czy wciąż chodzi o dobro para�an czy o to kto ma tam władzę.
„(…) Mała grupa żałosnych, odsuniętych od władzy osób, którym tak naprawdę nie zależy na dobru wspólnoty para�al-nej chce rządzić księżmi i wprowadzać swoje porządki w naszym domu para-�alnym. Czy aż tak trudno zrozumieć, że księża potrzebują prywatności w swoim domu? (…)”
„Jeśli ksiądz chce mieć prywatność to niech misja katolicka kupi mu mieszkanie (...) Dom para�alny niech pozostanie w rękach para�an, w końcu od samego początku ksiądz jest tam gościem, a w zaistniałej sytuacji, po wymianie zamków, po prostu dzikim lokatorem. To (...) jest dom para�alny, nie plebania.”
Dla większości Brytyjczyków temat rodziny królewskiej jest interesujący. Wystarczy sobie przypomnieć zamie-szanie związane z ciążą, a następnie narodzinami pierwszego syna Kate i Williama. Okazuje się, że na Polakach takie „rewelacje” nie robią dużego wrażenia. Raczej wywołują negatyw-ne lub sceptyczne opinie. Podobnie
było w przypadku ogłoszenia przez przyjaciółkę księżnej wiadomości o kolejnej ciąży Kate. Jedni informują w komentarzach, że w ogóle ich to nie obchodzi, a drudzy uważają, że dopó-ki nie zostanie to potwierdzone o�cjal-nie nie ma się co ekscytować. Ciekawe czy wynika to z niechęci Polaków do plotek czy do rodziny królewskiej…
W Exeter dano Polakom 20 minut na wynie-sienie się z ich mieszkań – taka wiadomość obiegła brytyjskie i polonijne media. Jak się potem okazało, nasi rodacy mieli na przygo-
towanie do eksmisji 28 dni. Czyżby, jak za-sugerował jeden z naszych komentujących, rodacy nie zrozumieli języka angielskiego podczas ogłaszania czekającej ich eksmisji?
~ Marek1210 ~ Obiektywny
KOME
NTUJ
Ą
„Nie wiem skąd ta ekscytacja. Przecież to normalne, że będą mieć jeszcze jedno dziecko. Najbardziej niepokoi fakt, że ekscytujecie się tym, ponieważ oznajmiła to jakaś jej koleżanka, której Kate nie widziała kilka lat podobno.”
„To pewnie plotka wypuszczona w związku z pierwszymi urodzinami George’a. Muszą prze-cież o tym pisać, bo to nośny temat! Zawsze!”
KOME
NTUJ
Ą ~ Sammi ~ Stanek
KOME
NTUJ
Ą
„Zastanawia mnie jak to się dzieje, że Polacy są rozsiani po całej Wielkiej Brytanii i po angielsku nie umieją, chyba, że płacą agencjom za pomoc, to by się zgadzało.”
~ Matsz„Pewnie jak w większości przypadków powiedzą, że nie rozumieli, bo rozprawa była po angielsku LOL.”
~ Radoslaw
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
s. 31 • smaki południowoafrykańskies. 32-33 • na granicy Azji i Europys. 36-37 • dania Państwa Środkas. 38-39 • ostry smak Meksyku
s. 40 • na brzegach Australii i Nowej Zelandii
Okres letni to doskonała okazja do po-dróży i poznawania nowych smaków. Dlatego też w tym tygodniu razem z Państwem wybieramy się w najciekaw-sze zakątki świata i staramy się przybli-żyć ich kuchnię. Na początek kontynent afrykański. Na kuchnię tego obszaru,
zwłaszcza jego południowej części znacząco wpłynęli przede wszystkim przybysze z Europy, głównie osadnicy z Wielkiej Brytanii, Holandii i Francji. Podobnie rzecz ma się z kuchnią Au-stralii, na którą niebagatelny wpływ mieli m.in. Brytyjczycy. Ciekawie
zapowiada się także podróż do Turcji i Meksyku, z których krajów dania rozprzestrzeniły się na cały świat. Dziś nie ma bowiem baru szybkiej obsługi, w których nie moglibyśmy kupić takich smakołyków jak tortilla czy kebab. Nie inaczej jest w przypadku potraw chiń-
skich, które są ogromnie popularne w Europie. Choć to co serwuje nam więk-szość chińskich restauracji to zaledwie namiastka prawdziwego smaku Państwa Środka. Mimo wszystko, warto poznać bliżej bogactwo smaku, jakie oferuje nam ten kraj.
Kuchnie świataKuchnie świata
XX xxxxx 2011
| kuchnie świata
południowoafrykańskieSmaki
Kuchnia południowej Afryki, jak każda inna kuchnia, jest dziedzictwem wielu lat historii, a w tym przypadku – kolonializmu. Południowa Afryka była terytorium ekspansji Portu-galczyków, Holendrów i Anglików. Każda z tych nacji wpłynęła na potrawy w Afryce Połu-dniowej do tego stopnia, że owocuje to do dziś.
Na kuchnię tego obszaru znacząco wpłynęli przede wszystkim przybysze z Europy. Na przykład osadnicy z Wielkiej Brytanii, Holandii i Francji, przywieźli ze sobą zwyczaj suszenia mięsa i ryb oraz dania takie jak gu-
lasz, mięsna zapiekanka i ciasta. Byli oni przyzwyczajeni do jedzenia fasoli, grochu i sałaty, więc przekazali swoje kulinarne preferencje sąsiadom i dzie-ciom, a te – następnym pokoleniom. Część kolonizatorów zajmowała się z
kolei uprawą wina i za ich sprawą ten trunek wkrótce opanował Południową Afrykę. Klimat tego kontynentu z kolei sprawił, że bardzo potrzebne było suszenie, marynowanie i gril-lowanie mięsa, aby zachować jego
trwałość. Do dzisiaj takie mięso spo-żywają mieszkańcy RPA (m.in. mięso Biltong). Przykłady takich połączeń nawyków żywieniowych oraz wpływu klimatu na kuchnię, można by mnożyć bez końca.
Kotlety po afrykańskuSposób przygotowania:Moczymy kotlety w zsiadłym mleku ok. 24 godziny (trzymamy je w lodówce). Przygoto-wujemy marynatę do mięsa: mieszamy przecier pomidorowy, wodę, ocet, maggi, przetarty przez praskę czosnek, pokrojoną w talarki cebulę, musztardę, sól i cukier. Taką marynatą zalewa-my kotlety z baraniny (po odlaniu mleka). Pozo-stawiamy na noc. Następnego dnia odsączamy mięso i smażymy na oleju aż do zarumienienia. Marynata będzie nam jeszcze potrzebna. Po podgrzaniu i zaciągnięciu śmietaną posłuży nam ona za sos. (za: przepisykulinarne.net.pl)
Składniki:6 plastrów baraninyzsiadłe mleko do moczenia mięsa2 cebule3 ząbki czosnku1/3 szklanki przecieru pomidorowego1 łyżka octupół szklanki wody1 łyżka przyprawy maggi1 łyżeczka musztardy1,5 łyżeczki soli1 łyżeczka cukru
cena: £8
ChakalakaSposób przygotowania:Rozgrzewamy olej w garnku. Wrzu-camy pokrojone cebule i dusimy. Następnie dodajemy przetarty przez praskę czosnek, chili, starty imbir i curry, i smażymy około dwóch minut. Dodajemy pokrojone papryki, marchew i podzielony kalafior. Zalewamy 1/3 szklanką wody i dusimy aż wszystko zmięknie. Następnie wkładamy fasolę i gotujemy około pięciu minut. Na koniec dodajemy obrane i pokrojone pomidory bez skórki i gotujemy jeszcze około trzech minut. Przyprawiamy solą i pie-przem do smaku. (za: sfinjak.wroclaw.pl)
Składniki:2 cebulekawałek imbiru2 ząbki czosnku2 zielone chili2 łyżeczki curry3 marchwie3 papryki (zielone i czerwone)pół kalafiora (opcjonalnie) 2 puszki fasoli w sosie pomidorowympieprz i sólolej1/3 szklanki wody3 pomidory cena: £3
31
XX xxxxx 2011
| kuchnie świata
południowoafrykańskieSmaki
Kuchnia południowej Afryki, jak każda inna kuchnia, jest dziedzictwem wielu lat historii, a w tym przypadku – kolonializmu. Południowa Afryka była terytorium ekspansji Portu-galczyków, Holendrów i Anglików. Każda z tych nacji wpłynęła na potrawy w Afryce Połu-dniowej do tego stopnia, że owocuje to do dziś.
Na kuchnię tego obszaru znacząco wpłynęli przede wszystkim przybysze z Europy. Na przykład osadnicy z Wielkiej Brytanii, Holandii i Francji, przywieźli ze sobą zwyczaj suszenia mięsa i ryb oraz dania takie jak gu-
lasz, mięsna zapiekanka i ciasta. Byli oni przyzwyczajeni do jedzenia fasoli, grochu i sałaty, więc przekazali swoje kulinarne preferencje sąsiadom i dzie-ciom, a te – następnym pokoleniom. Część kolonizatorów zajmowała się z
kolei uprawą wina i za ich sprawą ten trunek wkrótce opanował Południową Afrykę. Klimat tego kontynentu z kolei sprawił, że bardzo potrzebne było suszenie, marynowanie i gril-lowanie mięsa, aby zachować jego
trwałość. Do dzisiaj takie mięso spo-żywają mieszkańcy RPA (m.in. mięso Biltong). Przykłady takich połączeń nawyków żywieniowych oraz wpływu klimatu na kuchnię, można by mnożyć bez końca.
Kotlety po afrykańskuSposób przygotowania:Moczymy kotlety w zsiadłym mleku ok. 24 godziny (trzymamy je w lodówce). Przygoto-wujemy marynatę do mięsa: mieszamy przecier pomidorowy, wodę, ocet, maggi, przetarty przez praskę czosnek, pokrojoną w talarki cebulę, musztardę, sól i cukier. Taką marynatą zalewa-my kotlety z baraniny (po odlaniu mleka). Pozo-stawiamy na noc. Następnego dnia odsączamy mięso i smażymy na oleju aż do zarumienienia. Marynata będzie nam jeszcze potrzebna. Po podgrzaniu i zaciągnięciu śmietaną posłuży nam ona za sos. (za: przepisykulinarne.net.pl)
Składniki:6 plastrów baraninyzsiadłe mleko do moczenia mięsa2 cebule3 ząbki czosnku1/3 szklanki przecieru pomidorowego1 łyżka octupół szklanki wody1 łyżka przyprawy maggi1 łyżeczka musztardy1,5 łyżeczki soli1 łyżeczka cukru
cena: £8
ChakalakaSposób przygotowania:Rozgrzewamy olej w garnku. Wrzu-camy pokrojone cebule i dusimy. Następnie dodajemy przetarty przez praskę czosnek, chili, starty imbir i curry, i smażymy około dwóch minut. Dodajemy pokrojone papryki, marchew i podzielony kalafior. Zalewamy 1/3 szklanką wody i dusimy aż wszystko zmięknie. Następnie wkładamy fasolę i gotujemy około pięciu minut. Na koniec dodajemy obrane i pokrojone pomidory bez skórki i gotujemy jeszcze około trzech minut. Przyprawiamy solą i pie-przem do smaku. (za: sfinjak.wroclaw.pl)
Składniki:2 cebulekawałek imbiru2 ząbki czosnku2 zielone chili2 łyżeczki curry3 marchwie3 papryki (zielone i czerwone)pół kalafiora (opcjonalnie) 2 puszki fasoli w sosie pomidorowympieprz i sólolej1/3 szklanki wody3 pomidory cena: £3
31
kuchnie świata | 32
Na granicyAzji i Europy
Turecka kuchnia wielu osobom kojarzy się tyl-
ko z kebabem. Jednak rzadko kiedy liczne
lokale, w których ser-wowany jest kebab, są w stanie oddać ogrom
smaków kuchni tego bogatego w kulinarne
tradycje kraju.
Produkty najczęściej używane do tureckich potraw to: baranina, jagnięcina lub ryby, warzywa (bardzo ważna jest cebula, bakłażany, kabaczki, pomidory, papryka, fasola) i owoce, takie jak oliwki, cytryny, jabłka. Najpopularniejsze przyprawy to m.in. chili, mię-ta, pietruszka, cynamon. Turcy bardzo lubią pić kawę i herbatę oraz jeść rozmaite desery. Ich kuchnia składa się z wielu potraw regionalnych. I tak, w zależności od tego, do jakiej części kraju udamy się na wakacje, dostaniemy na obiad zupełnie inne dania, przyprawio-ne inaczej. To właśnie różnorodność potraw zawdzięczana regionalizmowi oraz wielka odmienność tej kuchni mogą sprawić, że tureckie potrawy polubią na zawsze smakosze z kraju nad Wisłą.
Składniki:pół szkl. jęczmiennej kaszy perłowej2,5 szkl. bulionu1 szkl. jogurtu naturalnego1 cebula, sól, pieprz4 łyżki posiekanej miętyłyżka masła, koperek cena: £1.5
Zupa jogurtowa
Sposób przygotowania:Przepłukujemy kaszę wodą, po czym ponownie ją zalewamy. Zostawiamy na noc w wodzie. Następnego dnia odcedzamy kaszę i gotujemy ją w bulionie aż zmięknie (około 15 minut). Równocześnie smażymy cebulę na maśle i kiedy się zeszkli wlewamy ją do kaszy dodając miętę. Przyprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy jeszcze kilka minut, po czym zestawiamy zupę z ognia. Czekamy ok. 3 min., po czym do naczynia z jogurtem naturalnym wlewamy niewielką ilość zupy i mieszamy ją z jogurtem. Lekko podgrzewamy całość (nie gotuje-my!). Zupę podajemy tylko lekko podgrzaną, posypaną koperkiem – jest ideal-na na upały. Ma orzeźwiający, kwaskowaty smak. Możemy także dodać do niej pokrojonego ogórka i rzodkiewkę. (za: coszielonego.blogspot.co.uk)
Budyń ryżowySkładniki:1 szklanka ryżu 4 szklanki mleka 2 łyżki skrobi ziemniaczanej 1,5 szklanki cukru 1 łyżeczka cynamonu, woda 2 łyżeczki skórki z cytryny cena: £2.5
Sposób przygotowania:Ryż płuczemy i gotujemy na małym ogniu przez 20 minut. W międzyczasie roz-puszczamy skrobię w szklance wody. Następnie dodajemy skrobię z wodą i mleko do ryżu, mieszamy i gotujemy przez następne 10 minut. Dodajemy cukier i startą skórkę z cytryny (wcześniej zaparzamy ją wrzątkiem), mieszamy i gotujemy przez dwie minuty. Deser wlewamy do miseczek i posypujemy cynamonem.(za: turcja.org.pl)
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
33 | kuchnie świata
Mięso:2 połówki filetu z kurczaka4 łyżki olejuprzyprawa do kebabu (lub gyrosu)warzywa (ogórek, pomi-dor, sałata, kapusta)
Sposób przygotowania:Ciasto: rozpuszczamy w wodzie drożdże, sól i cukier. Dodajemy 6 łyżek oleju i mąkę. Wyrabiamy ciasto, a gdy zacznie się „odrywać od ręki”, odstawiamy pod przykryciem na pół godziny. Sos: przeciskamy czosnek przez praskę, dodajemy paprykę, sól, ket-chup, majonez, jogurt naturalny. Wszystko dokładnie mieszamy i wstawiamy do lo-dówki. Mięso: filety z kurczaka kroimy w kostkę, polewamy olejem oraz przyprawiamy przyprawą do kebabu.Z ciasta formujemy 3-4 bułki równej wielkości, o grubości 1,5 cm. Pieczemy je przez 20 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza. Wyciągamy je, jeśli będą zarumienione. W międzyczasie możemy smażyć na patelni wcześniej przyprawione mięso. Kroimy ce-bule, pomidora, ogórka i kapustę. Bułki przecinamy z jednej strony, wnętrze smarujemy sosem, dodajemy mięso i warzywa. Kebab jest gotowy do jedzenia. (za: doradcasmaku.pl)
Składniki:Ciasto:220 ml letniej wody5 dkg drożdży1 łyżeczka cukru10 łyżek oleju0,5 kg mąkiszczypta soli
Sos:5-6 ząbków czosnku3-4 łyżeczki ostrej papryki2 łyżki ketchupu0,4 l majonezu150 ml jogurtu naturalnegoszczypta soli
cena: £7
Składniki:0,5 kg jagnięciny lub miękkiej wołowiny0,7 kg cebuli2 pomidory2-3 ząbki czosnku4 łyżki koncentratu pomidorowegołyżka soku z cytrynypieprz, sóltymianek, papryka oliwa2 szklanki wodycena: £8
Składniki:150 g suchego bobu200 g suchej ciecierzycy1 cebula2 ząbki czosnku1 pęczek pietruszki1 łyżeczka mielonej kolendrypół łyżeczki kminku 1 łyżeczka sody oczyszczonejsól, pieprz szczypta pieprzu cayenneolej cena: £2
Gulasz cebulowySposób przygotowania:Pokrojone w kostkę i posolone mięso smażymy na oliwie z oliwek, przetar-tym przez praskę czosnkiem i świeżo posiekanym tymiankiem. Wkładamy pokrojone i obrane ze skórki pomidory. Po chwili dodajemy dwie szklanki wody i cebule. Ważne jest, aby cebule były w całości. Następnie dodajemy koncentrat razem z resztą przypraw. Dusimy aż woda odparuje i całość bę-dzie miękka. (za: kuchnia-turecka.blogspot.co.uk)
Kebab
Falafel Sposób przygotowania:Bób wkładamy do naczynia i zalewamy wodą. Powinien się moczyć co najmniej przez jeden dzień (wodę należy zmieniać). To samo robimy z cieciorką. Kiedy bób jest już miękki, obie-ramy go skórki (w przypadku małych nasion możemy ją zostawić). Kroimy cebulę i czosnek, siekamy pietruszkę. Miksujemy wszystko ra-zem z bobem i cieciorką, aż uzyskamy pastę. Dodajemy przyprawy, sodę, sól i pieprz. Odsta-wiamy na ok. pół godziny. Następnie formuje-my 25-30 kulek, które należy spłaszczyć. Ukła-damy je na papierze do pieczenia i czekamy ok. pół godziny. Następnie rozgrzewamy patelnię i pieczemy falafele. Kiedy będą już chrupiące i brązowe przewracamy na drugą stronę. Podaje-my na ciepło lub zimno. (za: allrecipes.pl)
kuchnie świata | 32
Na granicyAzji i Europy
Turecka kuchnia wielu osobom kojarzy się tyl-
ko z kebabem. Jednak rzadko kiedy liczne
lokale, w których ser-wowany jest kebab, są w stanie oddać ogrom
smaków kuchni tego bogatego w kulinarne
tradycje kraju.
Produkty najczęściej używane do tureckich potraw to: baranina, jagnięcina lub ryby, warzywa (bardzo ważna jest cebula, bakłażany, kabaczki, pomidory, papryka, fasola) i owoce, takie jak oliwki, cytryny, jabłka. Najpopularniejsze przyprawy to m.in. chili, mię-ta, pietruszka, cynamon. Turcy bardzo lubią pić kawę i herbatę oraz jeść rozmaite desery. Ich kuchnia składa się z wielu potraw regionalnych. I tak, w zależności od tego, do jakiej części kraju udamy się na wakacje, dostaniemy na obiad zupełnie inne dania, przyprawio-ne inaczej. To właśnie różnorodność potraw zawdzięczana regionalizmowi oraz wielka odmienność tej kuchni mogą sprawić, że tureckie potrawy polubią na zawsze smakosze z kraju nad Wisłą.
Składniki:pół szkl. jęczmiennej kaszy perłowej2,5 szkl. bulionu1 szkl. jogurtu naturalnego1 cebula, sól, pieprz4 łyżki posiekanej miętyłyżka masła, koperek cena: £1.5
Zupa jogurtowa
Sposób przygotowania:Przepłukujemy kaszę wodą, po czym ponownie ją zalewamy. Zostawiamy na noc w wodzie. Następnego dnia odcedzamy kaszę i gotujemy ją w bulionie aż zmięknie (około 15 minut). Równocześnie smażymy cebulę na maśle i kiedy się zeszkli wlewamy ją do kaszy dodając miętę. Przyprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy jeszcze kilka minut, po czym zestawiamy zupę z ognia. Czekamy ok. 3 min., po czym do naczynia z jogurtem naturalnym wlewamy niewielką ilość zupy i mieszamy ją z jogurtem. Lekko podgrzewamy całość (nie gotuje-my!). Zupę podajemy tylko lekko podgrzaną, posypaną koperkiem – jest ideal-na na upały. Ma orzeźwiający, kwaskowaty smak. Możemy także dodać do niej pokrojonego ogórka i rzodkiewkę. (za: coszielonego.blogspot.co.uk)
Budyń ryżowySkładniki:1 szklanka ryżu 4 szklanki mleka 2 łyżki skrobi ziemniaczanej 1,5 szklanki cukru 1 łyżeczka cynamonu, woda 2 łyżeczki skórki z cytryny cena: £2.5
Sposób przygotowania:Ryż płuczemy i gotujemy na małym ogniu przez 20 minut. W międzyczasie roz-puszczamy skrobię w szklance wody. Następnie dodajemy skrobię z wodą i mleko do ryżu, mieszamy i gotujemy przez następne 10 minut. Dodajemy cukier i startą skórkę z cytryny (wcześniej zaparzamy ją wrzątkiem), mieszamy i gotujemy przez dwie minuty. Deser wlewamy do miseczek i posypujemy cynamonem.(za: turcja.org.pl)
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
33 | kuchnie świata
Mięso:2 połówki filetu z kurczaka4 łyżki olejuprzyprawa do kebabu (lub gyrosu)warzywa (ogórek, pomi-dor, sałata, kapusta)
Sposób przygotowania:Ciasto: rozpuszczamy w wodzie drożdże, sól i cukier. Dodajemy 6 łyżek oleju i mąkę. Wyrabiamy ciasto, a gdy zacznie się „odrywać od ręki”, odstawiamy pod przykryciem na pół godziny. Sos: przeciskamy czosnek przez praskę, dodajemy paprykę, sól, ket-chup, majonez, jogurt naturalny. Wszystko dokładnie mieszamy i wstawiamy do lo-dówki. Mięso: filety z kurczaka kroimy w kostkę, polewamy olejem oraz przyprawiamy przyprawą do kebabu.Z ciasta formujemy 3-4 bułki równej wielkości, o grubości 1,5 cm. Pieczemy je przez 20 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza. Wyciągamy je, jeśli będą zarumienione. W międzyczasie możemy smażyć na patelni wcześniej przyprawione mięso. Kroimy ce-bule, pomidora, ogórka i kapustę. Bułki przecinamy z jednej strony, wnętrze smarujemy sosem, dodajemy mięso i warzywa. Kebab jest gotowy do jedzenia. (za: doradcasmaku.pl)
Składniki:Ciasto:220 ml letniej wody5 dkg drożdży1 łyżeczka cukru10 łyżek oleju0,5 kg mąkiszczypta soli
Sos:5-6 ząbków czosnku3-4 łyżeczki ostrej papryki2 łyżki ketchupu0,4 l majonezu150 ml jogurtu naturalnegoszczypta soli
cena: £7
Składniki:0,5 kg jagnięciny lub miękkiej wołowiny0,7 kg cebuli2 pomidory2-3 ząbki czosnku4 łyżki koncentratu pomidorowegołyżka soku z cytrynypieprz, sóltymianek, papryka oliwa2 szklanki wodycena: £8
Składniki:150 g suchego bobu200 g suchej ciecierzycy1 cebula2 ząbki czosnku1 pęczek pietruszki1 łyżeczka mielonej kolendrypół łyżeczki kminku 1 łyżeczka sody oczyszczonejsól, pieprz szczypta pieprzu cayenneolej cena: £2
Gulasz cebulowySposób przygotowania:Pokrojone w kostkę i posolone mięso smażymy na oliwie z oliwek, przetar-tym przez praskę czosnkiem i świeżo posiekanym tymiankiem. Wkładamy pokrojone i obrane ze skórki pomidory. Po chwili dodajemy dwie szklanki wody i cebule. Ważne jest, aby cebule były w całości. Następnie dodajemy koncentrat razem z resztą przypraw. Dusimy aż woda odparuje i całość bę-dzie miękka. (za: kuchnia-turecka.blogspot.co.uk)
Kebab
Falafel Sposób przygotowania:Bób wkładamy do naczynia i zalewamy wodą. Powinien się moczyć co najmniej przez jeden dzień (wodę należy zmieniać). To samo robimy z cieciorką. Kiedy bób jest już miękki, obie-ramy go skórki (w przypadku małych nasion możemy ją zostawić). Kroimy cebulę i czosnek, siekamy pietruszkę. Miksujemy wszystko ra-zem z bobem i cieciorką, aż uzyskamy pastę. Dodajemy przyprawy, sodę, sól i pieprz. Odsta-wiamy na ok. pół godziny. Następnie formuje-my 25-30 kulek, które należy spłaszczyć. Ukła-damy je na papierze do pieczenia i czekamy ok. pół godziny. Następnie rozgrzewamy patelnię i pieczemy falafele. Kiedy będą już chrupiące i brązowe przewracamy na drugą stronę. Podaje-my na ciepło lub zimno. (za: allrecipes.pl)
kuchnie świata | 36
Choć w Wielkiej Brytanii znajdziemy mnóstwo restauracji, które serwują dania tej kuch-ni, to są one zaledwie namiastką tego, co czeka na turystów w Chinach. Na ulicach na każdym kroku trafiamy bowiem na stragany nie tylko z gotowymi smakołykami, ale i… żywymi zwierzętami, które za chwilę trafią na ruszt – żaby, kraby czy kaczki. Najczęściej spożywanym przez Chińczyków mięsem jest jednak wołowina, wieprzowina i drób, które przyrządza się na mnóstwo sposobów. Niemniej popularne są także owoce morza. Mimo wielu różnic między regionami, znajdziemy wśród nich także wiele podobieństw kulinar-nych. I tak na przykład najczęściej spożywanymi przez nich warzywami i roślinami są kapusta, cebula, ogórki, ale także bambus.
Zupa z wontonamiSkładniki:Zupa:2,5 litra wywaru na zupę 2 łyżeczki oleju arachidowego2 ząbki czosnku1 łyżka sosu sojowego1-2 liście kapusty pekińskiejszczypiorek
Farsz: olej do smażenia4 szczypiorki razem z dymkami2 ząbki czosnku1 łyżka startego imbiru400 g mięsa mielonego2 łyżki sosu sojowego1 jajko
Ciasto na placki wonton:1 jajko1/3 szklanki wody2 szklanki mąki pszennejpół łyżeczki soli cena: £7
Sposób przygotowania:Zupa: Podgrzej olej w garnku, dodaj czosnek, wcześniej przygotowany wywar i sos sojowy i doprowadź do wrzenia. Zmniejsz ogień i gotuj 15 minut. Dodaj dwa pokrojone w paski liście kapusty i wyłącz ogień.Ciasto na wontony:W misce rozbij jajko i rozmieszaj z wodą. W drugiej misce zmieszaj mąkę i sól. Utwórz dziurę pośrodku i wolno wlej wodę z jajkiem. Wy-mieszaj. Na lekko przyprószonej mąką powierzchni wyrabiaj ciasto aż będzie elastyczne. Przetnij je na dwie równe części i uformuj z nich kule. Przykryj je wilgotną szmatką i odstaw na 10 minut. Przetnij każdą kulę na 4 równe części. Rozwałkuj każdą na kwadraty, następnie potnij je na mniejsze kawałki (ok. 9 cm).Farsz:Rozgrzej olej na dużej patelni lub w woku, dodaj szczypiorek, czosnek i imbir i smaż, mieszając aż dymki będą miękkie. Dodaj mięso, sos so-jowy i wymieszaj. Odstaw do ostygnięcia. Nakładaj łyżeczkę mikstury z patelni na środek każdego placka. Posmaruj brzegi placka jajkiem i zlepiaj przytrzymując złączone brzegi przez chwilę. Wrzuć wontony do (znów) gotującej się na wolnym ogniu zupy, gotuj 3 minuty. Rozdziel wontony na miseczki, zalej zupą i posyp szczypiorkiem.(za: slodkokwasny.com)
Dania PaństwaŚrodka
Kuchnia chińska zaskakuje swoją różnorodnością. Bo choć kojarzy się zazwyczaj z ryżem
i pałeczkami, to jest to zaled-wie niewielki wycinek tego, co oferuje nam Państwo Środka.
To kuchnia, która może nas za-skakiwać – jada się tu bowiem potrawy, z którymi wielu z nas
nie miało nigdy do czynienia.
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
37 | kuchnie świata
Sposób przygotowania:Ciasto: mąkę przesiać do miski i stopniowo wlewając gorącą wodę, mieszać widelcem aż składniki prawie się połączą. Wyjąć ciasto na stolnicę lub blat i wygniatać rękami. Ciasto przykryć wilgotną ściereczką i odstawić na 30 minut. Nadzienie: krewetki osuszyć i drobno posiekać. Wymieszać z mięsem i resztą skład-ników nadzienia. Gotowe ciasto wyłożyć na stolnicę i powygniatać przez 3-4 minuty. Rozwałkować na cienki placek. Wycinać nożem kwadraty o boku około 6-7 cm. Na wierzch nakładać po łyżce nadzienia. Zbierać boki ciasta do środka, ale nie sklejać go do końca. Zagotować wodę w woku lub głębszej patelni. Koszyczek do gotowania na parze wyłożyć krążkiem z papieru do pieczenia, z wyciętymi kilkoma otworami. Papier posmarować cienko olejem i ułożyć pierwszą partię pierożków. Zamknąć naczynie i gotować na dużej parze, przez około 7 minut. Posypać posiekanym porem i skropić odrobiną ulubionego sosu. (za: kwestiasmaku.com)
Składniki:Ciasto:140 g mąki pszennej125 ml gorącej wodyNadzienie:250 g krewetek (surowych, bez pancerzy)200 g mielonego mięsa
2 łyżki sosu sojowego2 łyżeczki oleju sezamowego2 łyżeczki octu ryżowego 1,5 łyżki posiekanego pora 1 łyżka startej cebuli 2 łyżeczki startego imbiru1 białkopieprz
cena: £9
Składniki:250 g makaronu Mie2 piersi kurczakasos sojowy ciemny i jasnykilka ząbków czosnkukawałek imbiru1 por
suszone i zielone chilli1 marchew2 papryki 1 cebula 1/4 kapusty pekińskiejpędy bambusa
cena: £7
Składniki:500 g mielonego mięsa 2 marchewki 4 liście kapusty pekińskiej garść kiełków fasoli munggarść zaparzonych grzybów mun100 g makaronu sojowego szczypiorek, 1 cebulasól, pieprz4 łyżki sosu sojowegopapier ryżowy do zawijania sajgonekolej do smażenia cena: £8
Chow Mein
Sposób przygotowania:Makaron ugotować we wrzątku (ok. 2-3 minuty) i przepłukać zimną wodą. Mięso kurczaka oczyścić i pokroić na kawałki. Siekamy czosnek, imbir. Papryki kroimy w plasterki. Marchew kroimy „pod ukos” w cienkie pół plasterki, cebulę w piórka, a kapustę szatkujemy. Piersi kurczaka kroimy w paski, po czym marynujemy w ciemnym i jasnym sosie sojowym z dodat-kiem skrobi kukurydzianej. Odstawiamy na chwilę. Rozgrzewamy patelnię wok, wlewamy olej i dodajemy kawałki kurczaka. Wrzucamy warzywa: czerwone chili, imbir, czosnek i zielone chili; smażymy i mieszamy. Doda-jemy warzywa i mieszamy. Następnie wkładamy kurczaka, przyprawiamy sosem sojowym ciemnym i jasnym. Na koniec wrzucamy makaron, chwilę smażymy i mieszamy. (za: chinskieprzepisy.pl)
Dim Sum
SajgonkiSposób przygotowania:Marchew zetrzeć na tarce, grzyby mun zaparzyć i pokroić w cienkie paseczki, kapustę pekińską poszatkować, dodać szczypior, cebulę i kiełki fasoli mung. Zaparzyć makaron sojowy i po przelaniu zimną wodą pokroić. Wszystkie składniki wymieszać z mięsem mielonym i doprawić sosem sojowym, solą i pieprzem. Papier ryżowy włożyć na sekundę do miski z wodą, następnie przełożyć na talerz i rozłożyć na nim farsz. Papier powinien zmięknąć w ciągu 30 sekund – gdy będzie miękki i nie będzie się kruszył za-wijamy sajgonki. Rozgrzewamy w garnku lub na głębokiej patelni sporą ilość oleju. Smażymy sajgonki w wysokiej temperaturze, aż się zarumienią. (za: smakalajzyt.pl)
kuchnie świata | 36
Choć w Wielkiej Brytanii znajdziemy mnóstwo restauracji, które serwują dania tej kuch-ni, to są one zaledwie namiastką tego, co czeka na turystów w Chinach. Na ulicach na każdym kroku trafiamy bowiem na stragany nie tylko z gotowymi smakołykami, ale i… żywymi zwierzętami, które za chwilę trafią na ruszt – żaby, kraby czy kaczki. Najczęściej spożywanym przez Chińczyków mięsem jest jednak wołowina, wieprzowina i drób, które przyrządza się na mnóstwo sposobów. Niemniej popularne są także owoce morza. Mimo wielu różnic między regionami, znajdziemy wśród nich także wiele podobieństw kulinar-nych. I tak na przykład najczęściej spożywanymi przez nich warzywami i roślinami są kapusta, cebula, ogórki, ale także bambus.
Zupa z wontonamiSkładniki:Zupa:2,5 litra wywaru na zupę 2 łyżeczki oleju arachidowego2 ząbki czosnku1 łyżka sosu sojowego1-2 liście kapusty pekińskiejszczypiorek
Farsz: olej do smażenia4 szczypiorki razem z dymkami2 ząbki czosnku1 łyżka startego imbiru400 g mięsa mielonego2 łyżki sosu sojowego1 jajko
Ciasto na placki wonton:1 jajko1/3 szklanki wody2 szklanki mąki pszennejpół łyżeczki soli cena: £7
Sposób przygotowania:Zupa: Podgrzej olej w garnku, dodaj czosnek, wcześniej przygotowany wywar i sos sojowy i doprowadź do wrzenia. Zmniejsz ogień i gotuj 15 minut. Dodaj dwa pokrojone w paski liście kapusty i wyłącz ogień.Ciasto na wontony:W misce rozbij jajko i rozmieszaj z wodą. W drugiej misce zmieszaj mąkę i sól. Utwórz dziurę pośrodku i wolno wlej wodę z jajkiem. Wy-mieszaj. Na lekko przyprószonej mąką powierzchni wyrabiaj ciasto aż będzie elastyczne. Przetnij je na dwie równe części i uformuj z nich kule. Przykryj je wilgotną szmatką i odstaw na 10 minut. Przetnij każdą kulę na 4 równe części. Rozwałkuj każdą na kwadraty, następnie potnij je na mniejsze kawałki (ok. 9 cm).Farsz:Rozgrzej olej na dużej patelni lub w woku, dodaj szczypiorek, czosnek i imbir i smaż, mieszając aż dymki będą miękkie. Dodaj mięso, sos so-jowy i wymieszaj. Odstaw do ostygnięcia. Nakładaj łyżeczkę mikstury z patelni na środek każdego placka. Posmaruj brzegi placka jajkiem i zlepiaj przytrzymując złączone brzegi przez chwilę. Wrzuć wontony do (znów) gotującej się na wolnym ogniu zupy, gotuj 3 minuty. Rozdziel wontony na miseczki, zalej zupą i posyp szczypiorkiem.(za: slodkokwasny.com)
Dania PaństwaŚrodka
Kuchnia chińska zaskakuje swoją różnorodnością. Bo choć kojarzy się zazwyczaj z ryżem
i pałeczkami, to jest to zaled-wie niewielki wycinek tego, co oferuje nam Państwo Środka.
To kuchnia, która może nas za-skakiwać – jada się tu bowiem potrawy, z którymi wielu z nas
nie miało nigdy do czynienia.
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
37 | kuchnie świata
Sposób przygotowania:Ciasto: mąkę przesiać do miski i stopniowo wlewając gorącą wodę, mieszać widelcem aż składniki prawie się połączą. Wyjąć ciasto na stolnicę lub blat i wygniatać rękami. Ciasto przykryć wilgotną ściereczką i odstawić na 30 minut. Nadzienie: krewetki osuszyć i drobno posiekać. Wymieszać z mięsem i resztą skład-ników nadzienia. Gotowe ciasto wyłożyć na stolnicę i powygniatać przez 3-4 minuty. Rozwałkować na cienki placek. Wycinać nożem kwadraty o boku około 6-7 cm. Na wierzch nakładać po łyżce nadzienia. Zbierać boki ciasta do środka, ale nie sklejać go do końca. Zagotować wodę w woku lub głębszej patelni. Koszyczek do gotowania na parze wyłożyć krążkiem z papieru do pieczenia, z wyciętymi kilkoma otworami. Papier posmarować cienko olejem i ułożyć pierwszą partię pierożków. Zamknąć naczynie i gotować na dużej parze, przez około 7 minut. Posypać posiekanym porem i skropić odrobiną ulubionego sosu. (za: kwestiasmaku.com)
Składniki:Ciasto:140 g mąki pszennej125 ml gorącej wodyNadzienie:250 g krewetek (surowych, bez pancerzy)200 g mielonego mięsa
2 łyżki sosu sojowego2 łyżeczki oleju sezamowego2 łyżeczki octu ryżowego 1,5 łyżki posiekanego pora 1 łyżka startej cebuli 2 łyżeczki startego imbiru1 białkopieprz
cena: £9
Składniki:250 g makaronu Mie2 piersi kurczakasos sojowy ciemny i jasnykilka ząbków czosnkukawałek imbiru1 por
suszone i zielone chilli1 marchew2 papryki 1 cebula 1/4 kapusty pekińskiejpędy bambusa
cena: £7
Składniki:500 g mielonego mięsa 2 marchewki 4 liście kapusty pekińskiej garść kiełków fasoli munggarść zaparzonych grzybów mun100 g makaronu sojowego szczypiorek, 1 cebulasól, pieprz4 łyżki sosu sojowegopapier ryżowy do zawijania sajgonekolej do smażenia cena: £8
Chow Mein
Sposób przygotowania:Makaron ugotować we wrzątku (ok. 2-3 minuty) i przepłukać zimną wodą. Mięso kurczaka oczyścić i pokroić na kawałki. Siekamy czosnek, imbir. Papryki kroimy w plasterki. Marchew kroimy „pod ukos” w cienkie pół plasterki, cebulę w piórka, a kapustę szatkujemy. Piersi kurczaka kroimy w paski, po czym marynujemy w ciemnym i jasnym sosie sojowym z dodat-kiem skrobi kukurydzianej. Odstawiamy na chwilę. Rozgrzewamy patelnię wok, wlewamy olej i dodajemy kawałki kurczaka. Wrzucamy warzywa: czerwone chili, imbir, czosnek i zielone chili; smażymy i mieszamy. Doda-jemy warzywa i mieszamy. Następnie wkładamy kurczaka, przyprawiamy sosem sojowym ciemnym i jasnym. Na koniec wrzucamy makaron, chwilę smażymy i mieszamy. (za: chinskieprzepisy.pl)
Dim Sum
SajgonkiSposób przygotowania:Marchew zetrzeć na tarce, grzyby mun zaparzyć i pokroić w cienkie paseczki, kapustę pekińską poszatkować, dodać szczypior, cebulę i kiełki fasoli mung. Zaparzyć makaron sojowy i po przelaniu zimną wodą pokroić. Wszystkie składniki wymieszać z mięsem mielonym i doprawić sosem sojowym, solą i pieprzem. Papier ryżowy włożyć na sekundę do miski z wodą, następnie przełożyć na talerz i rozłożyć na nim farsz. Papier powinien zmięknąć w ciągu 30 sekund – gdy będzie miękki i nie będzie się kruszył za-wijamy sajgonki. Rozgrzewamy w garnku lub na głębokiej patelni sporą ilość oleju. Smażymy sajgonki w wysokiej temperaturze, aż się zarumienią. (za: smakalajzyt.pl)
kuchnie świata | 38
Ostrysmak Meksyku
Kuchnia meksykańska łączy w sobie tradycje
kulinarne Indian i Hisz-panów, którzy podbili
te terytoria. Z czym najbardziej kojarzą się
dania tego regionu? Z ostrymi przyprawa-mi, które dodaje się
do praktycznie każdej potrawy i daniami mię-snymi, bez których nie
można wyobrazić sobie dania głównego.
Składniki:15 dag mąki pszennej2 łyżki oleju15 dag mąki kukurydzianejsól, pieprz15 dag sera radamer40 dag mięsa mielonego15 dag kukurydzy z puszki1 czerwona cebula1 papryczka chili1 zielona paprykaświeża kolendraolej do smażenia cena: £7
EmpanadasSposób przygotowania:Z mąki, 3/4 szklanki wody, oleju i szczypty soli zagniatamy ciasto. Mięso doprawiamy i smażymy na rozgrzanym oleju. Ser ścieramy na tarce o grubych oczkach, dodajemy do niego osączoną kukurydzę, obraną, pokrojoną w kostkę cebulę, pokrojoną zieloną paprykę, posiekaną, oczyszczoną z pestek papryczkę chili, posiekaną kolendrę, przyprawiamy solą i mieszamy z usma-żonym mięsem. Z cienko rozwałkowanego ciasta wycinamy krążki, na środku każdego kładziemy porcję farszu i zlepiamy ciasto jak pierogi. Sma-żymy w głębokim oleju. Osączamy z tłuszczu na papierze kuchennym. (za: mojegotowanie.pl)
Burrito z mielonym mięsem
Składniki:4-6 tortilli Farsz:olej lub oliwa do smażenia200 g mięsa mielonego 200 g piersi kurczaka2 papryki 1 cebula1 puszka pomidorów w sosie pomidorowym1 puszka czarnej fasoli 1 łyżeczka słodkiej papryki i oregano1/3 łyżeczki pieprzu cayenne i płatków chilisól i pieprzcena: £6
Sposób przygotowania:Tortille smażymy. Farsz do burrito: na dużej patelni rozgrzewamy olej lub oliwę, dodajemy mielone mięso i pokrojoną pierś kurczaka i dokładnie obsma-żamy na większym ogniu. Następnie dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę (bez gniazd nasiennych) i drobno posiekaną cebulę. Doprawiamy papryką i pie-przem cayenne. Smażymy, mieszając od czasu do czasu, przez około 10 minut. Po tym czasie dodajemy pomidory z puszki, rozdrabniamy je i wszystko razem mieszamy. Doprawiamy płatkami chili, suszonym oregano, solą oraz pieprzem i smażymy przez około 10 minut, aż papryka i mięso będą miękkie, a sos zredukuje się. Na koniec dodajemy odsączoną i przepłukaną fasolkę z puszki i jeszcze chwilę podgrzewamy. Ciepłe tortille zawijamy z farszem i podgrze-wamy w opiekaczu, na patelni grillowej lub w piekarniku. Podajemy z dipem z awokado, kwaśną śmietaną, tartym serem, szczypiorkiem i sokiem z limonki. (za: kwestiasmaku.com)
Mimo że mięso jest tu jednym z ważniejszych składników wielu potraw, to Meksykanie nie stronią też od warzyw. Część dań opiera się bowiem na kukurydzy, roślinach strączkowych i różnych odmianach papryk. Ważnym surowcem jest tzw. masa nixtamalera, otrzymana z przemiału ziaren kukurydzy. Jedną z potraw kojarzonych z tym regionem jest tortilla, którą przygotowuje się na wiele różnych wariacji. Na północy Meksyku robi się je z pszenicy (tortilla de hari-na), a na południu – z kukurydzy (tortilla de masa). W zależności od tego, jakie mamy upodobania kulinarne, można do placków dołożyć same świeże warzywa lub warzywa z podsmażonym wcześniej mięsem. Niemniej popularne jest chilli con carne, czyli szybkie, jednogarnkowe danie, które cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko w Meksyku, ale i w Stanach Zjednoczonych. Podaje się je najczęściej z ryżem lub chlebem, ale także z chipsami nachos.
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
39 | kuchnie świata
Sposób przygotowania:Nagrzać piekarnik do 175 °C. Wysmarować tłuszczem i posypać mąką jedną blachę do pieczenia o wymiarach 23x33 cm. Przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, odstawić. Utrzeć masło ze szklanką cukru, aż masa będzie puszysta. Dodać jajka i pół łyżeczki aromatu waniliowego, dobrze wymieszać. Dodać mąkę z proszkiem i miksować, aż wszystko się dobrze połączy. Wlać ciasto do przygotowanej blachy i piec w tempera-turze 175°C przez 30 minut. Nakłuć ciasto widelcem w kilku miejscach. Wymieszać mleko zwykłe z mlekiem skondensowanym (słodzonym i niesłodzonym). Polać po wierzchu schłodzonego ciasta. Ubić śmietanę z pozostałą szklanką cukru i łyżeczką wanilii, aż masa zgęstnieje. Rozsmarować. (za: allrecipes.pl)
Składniki:1,5 szklanki mąki pszennej 1 łyżeczka proszku do pieczenia pół kostki masła 1 szklanka cukru, 5 jajek pół łyżeczki aromatu waniliowego 2 szklanki mleka 1 puszka słodzonego mleka
skondensowanego 1 puszka niesłodzonego mleka skondensowanego 1,5 szklanki słodkiej śmietanki i cukier (1 szklanka) do ubijania 1 łyżeczka aromatu waniliowego cena: £7
Składniki:600 g mięsa wieprzowego 4 ząbki czosnkupieprz, sólszczypta oregano i kminu rzymskiego 1 cebula 2 łyżki olejupół łyżeczki pieprzu cayenne2 łyżki papryki słodkiej
3 puszki kukurydzy 1 puszka pomidorów z zieloną papryką chili300 g świeżych papryk bulion z gotowania wieprzowinykolendra, limonka kapusta pekińska rzodkiewka kwaśna śmietana cena: £9
Pozole
Sposób przygotowania:Obrać cebulę i czosnek, posiekać. Papryki można pokroić lub ugotować w całości, a ziarna usunąć lub zostawić, jeśli ktoś lubi ostrzejsze smaki. Ku-kurydzę w puszce odlać i opłukać. Gotowanie zaczynamy od zalania mięsa wodą w dużym garnku. Dodać trochę soli, zagotować i po usunięciu szumo-win dodać połowę cebuli i czosnku, pieprz czarny, oregano i kmin. Gotować na wolnym ogniu aż mięso da się oddzielić od kości, ok. 45 do 60 minut. Po ugotowaniu mięso wyjąć z bulionu, a bulion przelać do miski i odstawić. W tym samym garnku podsmażyć resztę cebuli na oleju aż się zeszkli, dodać posiekany czosnek i pozostałe przyprawy, i smażyć jeszcze ok. 1 minuty. Mięso pokroić na małe kawałki, włożyć do garnka z cebulą, dodać (odlaną) kukurydzę z puszki, pomidory, bulion z gotowania mięsa. Dodać papryki i gotować na małym ogniu ok. 45 minut. Przed podaniem dodajemy pokrojo-ne rzodkiewki i kapustę, ewentualnie zabielamy śmietaną. (za: gotujmy.pl)
Tres Leche
r e k l a m a
Możliwość płatności kartami: Sindbad Travel Ltd 18 Colonnade Walk 125 Buckingham Palace Road Victoria London SW1W 9SHTel. 02078289008 Tel. 08708502054 Fax 0207 828 7070 e-mail: [email protected]
MO-FR 08.30-19.00 l SA 08.30-14.00 l SU and Bank Holidays 10.00-14.00
sindbad_1x4od 500.indd 1 2013-11-04 12:53:41
kuchnie świata | 38
Ostrysmak Meksyku
Kuchnia meksykańska łączy w sobie tradycje
kulinarne Indian i Hisz-panów, którzy podbili
te terytoria. Z czym najbardziej kojarzą się
dania tego regionu? Z ostrymi przyprawa-mi, które dodaje się
do praktycznie każdej potrawy i daniami mię-snymi, bez których nie
można wyobrazić sobie dania głównego.
Składniki:15 dag mąki pszennej2 łyżki oleju15 dag mąki kukurydzianejsól, pieprz15 dag sera radamer40 dag mięsa mielonego15 dag kukurydzy z puszki1 czerwona cebula1 papryczka chili1 zielona paprykaświeża kolendraolej do smażenia cena: £7
EmpanadasSposób przygotowania:Z mąki, 3/4 szklanki wody, oleju i szczypty soli zagniatamy ciasto. Mięso doprawiamy i smażymy na rozgrzanym oleju. Ser ścieramy na tarce o grubych oczkach, dodajemy do niego osączoną kukurydzę, obraną, pokrojoną w kostkę cebulę, pokrojoną zieloną paprykę, posiekaną, oczyszczoną z pestek papryczkę chili, posiekaną kolendrę, przyprawiamy solą i mieszamy z usma-żonym mięsem. Z cienko rozwałkowanego ciasta wycinamy krążki, na środku każdego kładziemy porcję farszu i zlepiamy ciasto jak pierogi. Sma-żymy w głębokim oleju. Osączamy z tłuszczu na papierze kuchennym. (za: mojegotowanie.pl)
Burrito z mielonym mięsem
Składniki:4-6 tortilli Farsz:olej lub oliwa do smażenia200 g mięsa mielonego 200 g piersi kurczaka2 papryki 1 cebula1 puszka pomidorów w sosie pomidorowym1 puszka czarnej fasoli 1 łyżeczka słodkiej papryki i oregano1/3 łyżeczki pieprzu cayenne i płatków chilisól i pieprzcena: £6
Sposób przygotowania:Tortille smażymy. Farsz do burrito: na dużej patelni rozgrzewamy olej lub oliwę, dodajemy mielone mięso i pokrojoną pierś kurczaka i dokładnie obsma-żamy na większym ogniu. Następnie dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę (bez gniazd nasiennych) i drobno posiekaną cebulę. Doprawiamy papryką i pie-przem cayenne. Smażymy, mieszając od czasu do czasu, przez około 10 minut. Po tym czasie dodajemy pomidory z puszki, rozdrabniamy je i wszystko razem mieszamy. Doprawiamy płatkami chili, suszonym oregano, solą oraz pieprzem i smażymy przez około 10 minut, aż papryka i mięso będą miękkie, a sos zredukuje się. Na koniec dodajemy odsączoną i przepłukaną fasolkę z puszki i jeszcze chwilę podgrzewamy. Ciepłe tortille zawijamy z farszem i podgrze-wamy w opiekaczu, na patelni grillowej lub w piekarniku. Podajemy z dipem z awokado, kwaśną śmietaną, tartym serem, szczypiorkiem i sokiem z limonki. (za: kwestiasmaku.com)
Mimo że mięso jest tu jednym z ważniejszych składników wielu potraw, to Meksykanie nie stronią też od warzyw. Część dań opiera się bowiem na kukurydzy, roślinach strączkowych i różnych odmianach papryk. Ważnym surowcem jest tzw. masa nixtamalera, otrzymana z przemiału ziaren kukurydzy. Jedną z potraw kojarzonych z tym regionem jest tortilla, którą przygotowuje się na wiele różnych wariacji. Na północy Meksyku robi się je z pszenicy (tortilla de hari-na), a na południu – z kukurydzy (tortilla de masa). W zależności od tego, jakie mamy upodobania kulinarne, można do placków dołożyć same świeże warzywa lub warzywa z podsmażonym wcześniej mięsem. Niemniej popularne jest chilli con carne, czyli szybkie, jednogarnkowe danie, które cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko w Meksyku, ale i w Stanach Zjednoczonych. Podaje się je najczęściej z ryżem lub chlebem, ale także z chipsami nachos.
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
39 | kuchnie świata
Sposób przygotowania:Nagrzać piekarnik do 175 °C. Wysmarować tłuszczem i posypać mąką jedną blachę do pieczenia o wymiarach 23x33 cm. Przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, odstawić. Utrzeć masło ze szklanką cukru, aż masa będzie puszysta. Dodać jajka i pół łyżeczki aromatu waniliowego, dobrze wymieszać. Dodać mąkę z proszkiem i miksować, aż wszystko się dobrze połączy. Wlać ciasto do przygotowanej blachy i piec w tempera-turze 175°C przez 30 minut. Nakłuć ciasto widelcem w kilku miejscach. Wymieszać mleko zwykłe z mlekiem skondensowanym (słodzonym i niesłodzonym). Polać po wierzchu schłodzonego ciasta. Ubić śmietanę z pozostałą szklanką cukru i łyżeczką wanilii, aż masa zgęstnieje. Rozsmarować. (za: allrecipes.pl)
Składniki:1,5 szklanki mąki pszennej 1 łyżeczka proszku do pieczenia pół kostki masła 1 szklanka cukru, 5 jajek pół łyżeczki aromatu waniliowego 2 szklanki mleka 1 puszka słodzonego mleka
skondensowanego 1 puszka niesłodzonego mleka skondensowanego 1,5 szklanki słodkiej śmietanki i cukier (1 szklanka) do ubijania 1 łyżeczka aromatu waniliowego cena: £7
Składniki:600 g mięsa wieprzowego 4 ząbki czosnkupieprz, sólszczypta oregano i kminu rzymskiego 1 cebula 2 łyżki olejupół łyżeczki pieprzu cayenne2 łyżki papryki słodkiej
3 puszki kukurydzy 1 puszka pomidorów z zieloną papryką chili300 g świeżych papryk bulion z gotowania wieprzowinykolendra, limonka kapusta pekińska rzodkiewka kwaśna śmietana cena: £9
Pozole
Sposób przygotowania:Obrać cebulę i czosnek, posiekać. Papryki można pokroić lub ugotować w całości, a ziarna usunąć lub zostawić, jeśli ktoś lubi ostrzejsze smaki. Ku-kurydzę w puszce odlać i opłukać. Gotowanie zaczynamy od zalania mięsa wodą w dużym garnku. Dodać trochę soli, zagotować i po usunięciu szumo-win dodać połowę cebuli i czosnku, pieprz czarny, oregano i kmin. Gotować na wolnym ogniu aż mięso da się oddzielić od kości, ok. 45 do 60 minut. Po ugotowaniu mięso wyjąć z bulionu, a bulion przelać do miski i odstawić. W tym samym garnku podsmażyć resztę cebuli na oleju aż się zeszkli, dodać posiekany czosnek i pozostałe przyprawy, i smażyć jeszcze ok. 1 minuty. Mięso pokroić na małe kawałki, włożyć do garnka z cebulą, dodać (odlaną) kukurydzę z puszki, pomidory, bulion z gotowania mięsa. Dodać papryki i gotować na małym ogniu ok. 45 minut. Przed podaniem dodajemy pokrojo-ne rzodkiewki i kapustę, ewentualnie zabielamy śmietaną. (za: gotujmy.pl)
Tres Leche
r e k l a m a
Możliwość płatności kartami: Sindbad Travel Ltd 18 Colonnade Walk 125 Buckingham Palace Road Victoria London SW1W 9SHTel. 02078289008 Tel. 08708502054 Fax 0207 828 7070 e-mail: [email protected]
MO-FR 08.30-19.00 l SA 08.30-14.00 l SU and Bank Holidays 10.00-14.00
sindbad_1x4od 500.indd 1 2013-11-04 12:53:41
kuchnie świata | Na brzegachAustralii i Nowej Zelandii
Wydawałoby się na pierwszy rzut oka, że najważniejszą cechą
potraw serwowanych w Australii i Nowej Zelandii jest egzotyka.
Nie jest to jednak takie oczywi-ste. Nowa Zelandia to bowiem dawna kolonia brytyjska, dla-
tego spotkamy tu wiele dań tak popularnych na Wyspach.
Składniki:1 szklanka białek1 szklanka cukru1 szklanka cukru pudruszczypta solipół litra słodkiej śmietanki (30 proc.)ulubione owoce do dekoracji (truskawki, nektarynka, borówki, maliny) cena: £3
Sposób przygotowania:Schłodzone białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Następnie dodajemy stopniowo cukier kryształ i na koniec cukier puder. Gotową bezę wykładamy na papier do pieczenia, formujemy okrąg lub kopułkę. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 150 stopni z termoobiegiem. Po 15 minutach zmniejszamy temperaturę do 90-100 stopni C i suszymy około 3-4 godzin. Bezę wykładamy na kratkę i studzimy. Śmietankę ubijamy na sztywną pianę. Wykładamy ją na bezę. Ozdabiamy owocami. (za: gotujmy.pl)
Składniki:400 g filetu ze świeżego łososiaoliwa do smażeniakilka ząbków czosnkuczerwona cebula pół filiżanki brązowego cukru2 łyżki sosu sojowego¼ filiżanki sosu rybnegosok z limonkido dekoracji: świeża papryczka chili, dymka, świeża kolendra lub cytryna cena: £7
Sposób przygotowania:Łososia kroić na średniej wielkości, kwadratowe kawałki, podsmażyć przez chwilę na oliwie. Zdjąć rybę z patelni, włożyć pokrojoną w plastry cebulę i czosnek, wymieszać. Dodać brązowy cukier, sos sojowy i sos rybny. Zamieszać i doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć płomień i podgrzewać aż sos zgęstnieje. Wło-żyć rybę do sosu, aby nim nasiąkła. Pokropić sokiem z limonki. Rybę ułożyć na talerzu, polać sosem i po-sypać posiekaną dymką, papryczką i kolendrą. (za: kuchniaplus.pl)
Na szczęście poza fish and chips natrafimy tu na całe mnóstwo ciekawych przysmaków. Jed-nym z nich jest kai, czyli potrawa złożona z wołowiny, kurczaka i baraniny (zdecydowanie nie jest to więc danie dla wegetarian), pieczona w specjalnych kopczykach. Co ciekawe, w nowozelandzkiej kuchni króluje także sushi, które jest tu niewiarygodnie tanie. Równie po-pularne są burgery. Nie są to jednak niewielkich rozmiarów kanapki z mięsem, jakie znamy z popularnych sieciówek, ale duże bułki przygotowywane w sposób domowy i sprzedawane w przydomowym fastfoodzie. Wybuchową mieszanką jest także kuchnia Australii, która zresztą nazywana jest „fusion”. Poza nowoczesną kuchnią tego kontynentu i daniami, na które wpływ mieli Anglosasi, niebywałym powodzeniem cieszą się także tradycyjne potra-wy rdzennych mieszkańców Australii – Aborygenów. Ich główne składniki to: zioła, korze-nie, nasiona, jadalne liście roślin, owoce, dzikie ptactwo, węże, jaszczurki, a nawet żółwie, strusie czy larwy owadów. To więc wyjątkowa mieszanka smaków i podejścia do jedzenia.
Łosoś w pikantnym sosie karmelowym
Deser dla Anny Pawłowej
40
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
Goniec kulturalny
Choć pełny line-up nie jest jeszcze znany, już teraz wiadomo, że jak co roku Leeds Festival stanie na wysokości zadania i będzie to świetne widowi-sko muzyczne. Lista artystów, którzy wystąpią na scenie jest imponująca. Pierwszego dnia będziemy mieli okazję posłuchać między innymi takich grup i wokalistów jak: You Me At Six, A Day To Remember, Blink 182, Macklemore
czy Ryan Lewis. Z kolei w sobotę na scenie pojawią się: Vampire Weekend, Paramore, Enter Shikari, Queens Of The Stone Age czy The Courteeners. Ostat-niego dnia tego muzycznego festiwalu na scenie usłyszymy takie gwiazdy jak: Jake’a Bugga, Imagine Dragons (na zdj.), Arctic Monkeys, Foster the People, Die Antwoord i The Hives. Festiwal, który odbywa się zarówno w Reading, jak i w
The Leeds Festival
Dodatek redaguje:
Leeds, jest jednym z najbardziej popu-larnych letnich wydarzeń muzycznych na Wyspach. To także najstarszy festi-wal muzyki popularnej na świecie. The Reading Festival odbywa się na Little John’s Farm (Rich�eld Avenue, Reading, Caversham Bridge), a The Leeds Festival – w Bramham Park (Wetherby). Kon-certy organizowane są w tym samym czasie.
>> Joanna Szmatuł[email protected]
Drodzy Czytelnicy,zapraszamy do współredagowania „Kulturalnego Gońca”! Brałeś udział w fajnej imprezie, ciekawym pikniku czy koncercie? Przyślij nam zdjęcie i krótką notatkę na adres: [email protected].
Step Up: All Inreżyseria: Trish SieDo rywalizacji we wnętrzach luksu-sowego hotelu Valhalla w Las Vegas przystąpią uwielbiani przez widzów uczestnicy wcześniejszych tanecz-nych turniejów. Wystąpi m.in. Sean (Ryan Guzman), Andie (Briana Evigan), Moose (Adam Sevani), Jenny Kido (Mari Koda), Camille (Alyson Stoner), Jason (Stephen „tWitch” Boss), Vladd (Chadd Smith) i bliźniaki Santiago (Martin Lom-bard i Facundo Lombard). Sprawią oni, że parkiety Miasta Grzechu rozgrzeją się do czerwoności. To kolejna z serii jednego z najbardziej kasowych filmów poświęconych tańcu w ostatnich latach.
DAWN OF THE PLANET OF THE APESreżyseria: Matt ReevesTo kontynuacja kinowego hitu sprzed lat – „Geneza planety małp”. Poznamy tu dalszą historię przejęcia przez inte-ligentne małpy panowania nad Ziemią i człowiekiem. Rosnąca w siłę rasa zmutowanych małp pod wodzą Ce-zara zmaga się z grupą ludzi, którym udało się przetrwać atak śmiertelnego wirusa dziesięć lat temu. Rozejm, któ-ry udaje im się osiągnąć, okazuje się krótkotrwały. Świat staje na krawędzi wojny. Jej zwycięzcy staną się domi-nującym gatunkiem na Ziemi.
Zespół węgierski Budapest Ragtime Band zagra w Jazz Café już po raz
drugi. Założony w 1980 przez absol-wentów budapesztańskiej Akademii
Muzycznej im. Franciszka Liszta 9-osobowy zespół w krótkim czasie
zdobył miano jednej z najbardziej interesujących i oryginalnych grup muzycznych. Łączą oni bowiem w
swoim repertuarze wiele gatunków muzycznych, takich jak ragtime,
swing, Dixieland i muzykę klasyczną. Muzycy obok repertuaru jazzowego
prezentują także swoje parodie takich klasyków jak „Nad pięknym, modrym Dunajem” Straussa, „Taniec z szabla-mi” Chaczaturiana, „Węgierskie tań-ce” Brahmsa czy słynny „Czardasz”
Montiego.
Budapest Ragtime Band Inne spojrzeniena historię
od 4-15 sierpnia
Wystawa Hanny-Katriny Jędrosz zbie-ga się w czasie z obchodami 70-lecia wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Na ekspozycji zobaczymy fotogra�e wykonane zarówno w Polsce (Warsza-wa, Kraków), jak i w Holandii czy Niem-czech. To zapisane fragmenty podróży po Europie mające na celu spojrzenie na naszą historię pod nowym kątem.
POSK, 238-246 King Street, Londyn
41 | goniec kulturalny
22-24 sierpnia, Bramham ParkLeedscena:
od £40
Muzycy nagrali dotychczas 11 płyt i są regularnie zapraszani do występów
w telewizji węgierskiej, niemieckiej i amerykańskiej.
26 lipca, Jazz Café POSK, Londyn, cena: £7
kuchnie świata | Na brzegachAustralii i Nowej Zelandii
Wydawałoby się na pierwszy rzut oka, że najważniejszą cechą
potraw serwowanych w Australii i Nowej Zelandii jest egzotyka.
Nie jest to jednak takie oczywi-ste. Nowa Zelandia to bowiem dawna kolonia brytyjska, dla-
tego spotkamy tu wiele dań tak popularnych na Wyspach.
Składniki:1 szklanka białek1 szklanka cukru1 szklanka cukru pudruszczypta solipół litra słodkiej śmietanki (30 proc.)ulubione owoce do dekoracji (truskawki, nektarynka, borówki, maliny) cena: £3
Sposób przygotowania:Schłodzone białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Następnie dodajemy stopniowo cukier kryształ i na koniec cukier puder. Gotową bezę wykładamy na papier do pieczenia, formujemy okrąg lub kopułkę. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 150 stopni z termoobiegiem. Po 15 minutach zmniejszamy temperaturę do 90-100 stopni C i suszymy około 3-4 godzin. Bezę wykładamy na kratkę i studzimy. Śmietankę ubijamy na sztywną pianę. Wykładamy ją na bezę. Ozdabiamy owocami. (za: gotujmy.pl)
Składniki:400 g filetu ze świeżego łososiaoliwa do smażeniakilka ząbków czosnkuczerwona cebula pół filiżanki brązowego cukru2 łyżki sosu sojowego¼ filiżanki sosu rybnegosok z limonkido dekoracji: świeża papryczka chili, dymka, świeża kolendra lub cytryna cena: £7
Sposób przygotowania:Łososia kroić na średniej wielkości, kwadratowe kawałki, podsmażyć przez chwilę na oliwie. Zdjąć rybę z patelni, włożyć pokrojoną w plastry cebulę i czosnek, wymieszać. Dodać brązowy cukier, sos sojowy i sos rybny. Zamieszać i doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć płomień i podgrzewać aż sos zgęstnieje. Wło-żyć rybę do sosu, aby nim nasiąkła. Pokropić sokiem z limonki. Rybę ułożyć na talerzu, polać sosem i po-sypać posiekaną dymką, papryczką i kolendrą. (za: kuchniaplus.pl)
Na szczęście poza fish and chips natrafimy tu na całe mnóstwo ciekawych przysmaków. Jed-nym z nich jest kai, czyli potrawa złożona z wołowiny, kurczaka i baraniny (zdecydowanie nie jest to więc danie dla wegetarian), pieczona w specjalnych kopczykach. Co ciekawe, w nowozelandzkiej kuchni króluje także sushi, które jest tu niewiarygodnie tanie. Równie po-pularne są burgery. Nie są to jednak niewielkich rozmiarów kanapki z mięsem, jakie znamy z popularnych sieciówek, ale duże bułki przygotowywane w sposób domowy i sprzedawane w przydomowym fastfoodzie. Wybuchową mieszanką jest także kuchnia Australii, która zresztą nazywana jest „fusion”. Poza nowoczesną kuchnią tego kontynentu i daniami, na które wpływ mieli Anglosasi, niebywałym powodzeniem cieszą się także tradycyjne potra-wy rdzennych mieszkańców Australii – Aborygenów. Ich główne składniki to: zioła, korze-nie, nasiona, jadalne liście roślin, owoce, dzikie ptactwo, węże, jaszczurki, a nawet żółwie, strusie czy larwy owadów. To więc wyjątkowa mieszanka smaków i podejścia do jedzenia.
Łosoś w pikantnym sosie karmelowym
Deser dla Anny Pawłowej
40
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
Goniec kulturalny
Choć pełny line-up nie jest jeszcze znany, już teraz wiadomo, że jak co roku Leeds Festival stanie na wysokości zadania i będzie to świetne widowi-sko muzyczne. Lista artystów, którzy wystąpią na scenie jest imponująca. Pierwszego dnia będziemy mieli okazję posłuchać między innymi takich grup i wokalistów jak: You Me At Six, A Day To Remember, Blink 182, Macklemore
czy Ryan Lewis. Z kolei w sobotę na scenie pojawią się: Vampire Weekend, Paramore, Enter Shikari, Queens Of The Stone Age czy The Courteeners. Ostat-niego dnia tego muzycznego festiwalu na scenie usłyszymy takie gwiazdy jak: Jake’a Bugga, Imagine Dragons (na zdj.), Arctic Monkeys, Foster the People, Die Antwoord i The Hives. Festiwal, który odbywa się zarówno w Reading, jak i w
The Leeds Festival
Dodatek redaguje:
Leeds, jest jednym z najbardziej popu-larnych letnich wydarzeń muzycznych na Wyspach. To także najstarszy festi-wal muzyki popularnej na świecie. The Reading Festival odbywa się na Little John’s Farm (Rich�eld Avenue, Reading, Caversham Bridge), a The Leeds Festival – w Bramham Park (Wetherby). Kon-certy organizowane są w tym samym czasie.
>> Joanna Szmatuł[email protected]
Drodzy Czytelnicy,zapraszamy do współredagowania „Kulturalnego Gońca”! Brałeś udział w fajnej imprezie, ciekawym pikniku czy koncercie? Przyślij nam zdjęcie i krótką notatkę na adres: [email protected].
Step Up: All Inreżyseria: Trish SieDo rywalizacji we wnętrzach luksu-sowego hotelu Valhalla w Las Vegas przystąpią uwielbiani przez widzów uczestnicy wcześniejszych tanecz-nych turniejów. Wystąpi m.in. Sean (Ryan Guzman), Andie (Briana Evigan), Moose (Adam Sevani), Jenny Kido (Mari Koda), Camille (Alyson Stoner), Jason (Stephen „tWitch” Boss), Vladd (Chadd Smith) i bliźniaki Santiago (Martin Lom-bard i Facundo Lombard). Sprawią oni, że parkiety Miasta Grzechu rozgrzeją się do czerwoności. To kolejna z serii jednego z najbardziej kasowych filmów poświęconych tańcu w ostatnich latach.
DAWN OF THE PLANET OF THE APESreżyseria: Matt ReevesTo kontynuacja kinowego hitu sprzed lat – „Geneza planety małp”. Poznamy tu dalszą historię przejęcia przez inte-ligentne małpy panowania nad Ziemią i człowiekiem. Rosnąca w siłę rasa zmutowanych małp pod wodzą Ce-zara zmaga się z grupą ludzi, którym udało się przetrwać atak śmiertelnego wirusa dziesięć lat temu. Rozejm, któ-ry udaje im się osiągnąć, okazuje się krótkotrwały. Świat staje na krawędzi wojny. Jej zwycięzcy staną się domi-nującym gatunkiem na Ziemi.
Zespół węgierski Budapest Ragtime Band zagra w Jazz Café już po raz
drugi. Założony w 1980 przez absol-wentów budapesztańskiej Akademii
Muzycznej im. Franciszka Liszta 9-osobowy zespół w krótkim czasie
zdobył miano jednej z najbardziej interesujących i oryginalnych grup muzycznych. Łączą oni bowiem w
swoim repertuarze wiele gatunków muzycznych, takich jak ragtime,
swing, Dixieland i muzykę klasyczną. Muzycy obok repertuaru jazzowego
prezentują także swoje parodie takich klasyków jak „Nad pięknym, modrym Dunajem” Straussa, „Taniec z szabla-mi” Chaczaturiana, „Węgierskie tań-ce” Brahmsa czy słynny „Czardasz”
Montiego.
Budapest Ragtime Band Inne spojrzeniena historię
od 4-15 sierpnia
Wystawa Hanny-Katriny Jędrosz zbie-ga się w czasie z obchodami 70-lecia wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Na ekspozycji zobaczymy fotogra�e wykonane zarówno w Polsce (Warsza-wa, Kraków), jak i w Holandii czy Niem-czech. To zapisane fragmenty podróży po Europie mające na celu spojrzenie na naszą historię pod nowym kątem.
POSK, 238-246 King Street, Londyn
41 | goniec kulturalny
22-24 sierpnia, Bramham ParkLeedscena:
od £40
Muzycy nagrali dotychczas 11 płyt i są regularnie zapraszani do występów
w telewizji węgierskiej, niemieckiej i amerykańskiej.
26 lipca, Jazz Café POSK, Londyn, cena: £7
British Childrenswear Pop-Up17 Floral StreetWC2E 9DHcena: freekiedy: do 27 lipca
CloudsQueen Elizabeth Hall South BankLondon, SE1 8XX cena: £18kiedy: do 30 lipca
Peppa Pig’s Big SplashNew Wimbledon Theatre London, SW19 1QG cena: £16.40-18.40 kiedy: 26, 27 lipca
The Merry Wives of WindsorCapel Manor Gardens/Coram’s Fieldscena: £13-16kiedy: do 2 sierpnia
What the Ladybird HeardCadogan Hall5 Sloane TerraceLondon, SW1X 9DQcena: £13.50 kiedy: do 10 sierpnia
Moominsummer MadnessPolka Theatre240 The Broadwaycena: £9-13.50kiedy: do 16 sierpnia
Skitterbang IslandLittle Angel TheatreLondon, N1 2DNcena: £12kiedy: do 16 sierpnia
ZooNation: Groove On Down the RoadQueen Elizabeth HallLondon, SE1 8XXcena: £20-25kiedy: od 5-26 sierpnia
Aliens Love UnderpantsLeicester Square Theatre London, WC2H 7BX cena: £15 kiedy: od 19 lipca do 31 sierpnia
The ElephantomNew London TheatreDrury LaneLondon, WC2B 5PQ cena: £13-20 kiedy: do 6 września
The Tiger Who Came to TeaLyric Theatre 29 Shaftesbury AvenueLondon, W1D 7EScena: £12.50-15.50 kiedy: do 7 września
ExtremesHorniman MuseumLondon, SE23 3PQcena: £6.60kiedy: do 2 listopada
Summer Streets Regent StreetLondon, W1B 5AH cena: freekiedy: 27 lipca
Walthamstow GardenPartyLloyd ParkForest Road, WalthamstowLondon, E17 4PPcena: freekiedy: 26-27 lipca
More London Free FestivalThe Queen’s WalkLondon, SE1 2DBcena: freekiedy: do 26 września
goniec kulturalny | 42
cena: od £30
wystawy
dla dzieci
Toddler JamStratford CircusTheatre Squarecena: £3kiedy: 30 lipca
Fiona Banner: MistahKurtz – He Not DeadPEER, 97-99 Hoxton Stcena: freekiedy: do 26 lipca
The Glamour of Italian Fashion 1945-2014V&A, Cromwell Rdcena: od £8kiedy: do 27 lipca
Ed AtkinsSerpentine Sackler GalleryWest Carriage Drivecena: freekiedy: do 24 sierpnia
Designs of the YearDesign Museum28 Butlers Wharfcena: £12kiedy: do 25 sierpnia
Mammoths: Ice Age GiantsNatural History MuseumCromwell Roadcena: £10kiedy: do 7 września
Sensational ButterfliesNatural History MuseumCromwell Roadcena: £5.50kiedy: do 14 września
Art and LifeDulwich Picture GalleryGallery RdLondon, SE21 7ADcena: £10kiedy: do 21 września
The Great Diary ProjectV&A Museum of ChildhoodLondon, E2 9PAcena: freekiedy: do 12 października
Dennis Hopper: The Lost AlbumRoyal Academy of ArtsBurlington House, cena: £10-14kiedy: do 19 października
Warner Bros Studio prezentuje specjalny kilkutygodniowy program, którego tematem przewodnim będzie ulubiony sport czarodziejów, czyli quiddich. Odwie-dzający dowiedzą się między innymi, jak dzięki zastosowaniu najnowszych zdoby-czy technologii nakręcono mecze na miotłach.
Być jak Harry Potter
Podczas tegorocznej edycji festiwa-lu nie zabraknie takich gwiazd jak Dizzee Rascal, The Pigeon Detecti-ves, Lucy Spraggan, Naughty Boy i Sophie Ellis Bextor. Na miejscu będzie także kącik przygoto-wany specjalnie dla dzieci,
dlatego nie będą się tu nudzić.
23-24 sierpnia, Clarence Esplanade, Portsmouth
cena:
£31
Do 1 sierpnia, Warner Bros Studio, Leaves-den, Londyn
W ramach Polskiego Festiwalu Świętojańskiego w Liverpoolu zorganizowanego przez Mer-seyside Polonia, Liverpool będzie gościł polską pisarkę i dziennikarkę – Agatę Pyzik. Zapre-zentuje ona swoją książkę „Poor but sexy: Culture Clashes in Europe East and West”.
O POLSKIEJ KSIĄŻCE 29 lipca, Brink, 21 Parr St, Liverpool, cena: free
festiwale
Victorious Festival
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
BoyzoneScarborough Open Air Theatre cena: od £25kiedy: 26 lipca
Eels Colston Hall, Bristolcena: od £33kiedy: 26 lipca
Paul WellerAudley End, Saffron Walden cena: od £23kiedy: 26 lipca
TelevisionShepherds Bush EmpireLondon
cena: od £44kiedy: 27 lipca
Vintage TroubleIslington Assembly Hall London cena: od £50kiedy: 30 lipca
Dwight YoakamShepherds Bush Empire London cena: od £35kiedy: 30 lipca
Jamie T The KazimierLiverpool cena: od £90kiedy: 30 lipca
Burt BacharachManchester cena: £80kiedy: 1 sierpnia
Sir John Holt & Freddie McGregor IndigO2, London cena: od £82kiedy: 2 sierpnia
Blink 182Brixton Academy211 Stockwell Rdcena: od £80kiedy: 6 sierpnia
Kingsland RoadManchester Academy 3 cena: od £5kiedy: 7 sierpnia
Sinead O’ConnorThe Roundhouse, London cena: od £35kiedy: 12 sierpnia
BeirutAlbert HallManchester cena: od £45kiedy: 14 sierpnia
Train100 Club, London cena: od £99kiedy: 14 sierpnia
Childish GambinoBrixton Academycena: od £32kiedy: 19 sierpnia
The Killers & The Courteeners & Miles Kane Bellahouston Park, cena: od £85kiedy: 19 sierpnia
Jane’s AddictionBrixton Academy, London cena: od £40kiedy: 20 sierpnia
Duke DumontOslo, Hackneycena: od £30kiedy: 20 sierpnia
South West FourClapham Common, cena: od £50kiedy: 23-24 sierpnia
43 | goniec kulturalny
cena: freeWięcej na: www. Goniec.com
spektakle
koncerty
Intimate ApparelPark TheatreClifton Terracecena: £15-19.50kiedy: do 27 lipca
HandbaggedVaudeville TheatreLondonWC2R 0NHcena: £15-52.50kiedy: do 2 sierpnia
Whistleblower: The Story of Edward SnowdenWaterloo East TheatreBrad St, SE1 8TGcena: od £15-17kiedy: do 3 sierpnia
Forbidden BroadwayMenier Chocolate Factory53 Southwark St, SE1 1RUcena: £25-39.50kiedy: do 16 sierpnia
Perseverance DriveBush TheatreOld Shepherd’s Bush Librarycena: od £15-19.50kiedy: do 16 sierpnia
1984Playhouse TheatreNorthumberland Avecena: £8-32kiedy: do 23 sierpnia
Let the Right One InApollo ShaftesburyShaftesbury Avenuecena: £19.50-49.50kiedy: do 30 sierpnia
The ElephantomNew London Theatre166 Drury LaneLondon, WC2B 5PQcena: od £13-20kiedy: do 6 września
The Pajama GameShaftesbury Theatre210 Shaftesbury Avenuecena: £20-£65kiedy: do 13 września
The CrucibleOld VicWaterloo RdLondon, SE1 8NBcena: £10-£55kiedy: do 13 września
Choć już sam widok z The Shard jest imponujący, to nic nie stoi na przeszkodzie, by jeszcze urozmaicić sobie tę wycieczkę. Dobrym rozwiązaniem jest choćby wy-branie się na odbywające się tu wieczory (od 22.00) z silent disco.
cena:
£37.50
Na szczycie The Shard
Przed nami kolejna, piąta już odsłona Goniec Polish Festival. Jak co roku nie zabraknie tu świetnych koncertów na żywo i atrakcji dla najmłodszych – dmuchane zamki, zjeżdżalnie, pokaz baniek mydlanych i wiele innych. Gwiazdą wieczoru będzie występ Donatana & Cleo, którzy zaśpiewają przebój ostatniego lata – „My Słowia-nie”. Na scenie pojawi się także Majka Jeżowska, wokalistka znana między innymi z hitu „A ja wolę moją mamę”.
31 sierpnia, Haven Green, Ealing W5 2NX
26 lipca, 2, 23 sierpnia Joiner St, Londyn,
„Prawda i pamięć – brytyjska sztuka w obliczu I wojny światowej” to wystawa dzieł pokazujących świat w czasie przygotowań do działań militarnych i podczas regularnej wojny. Warto ją obejrzeć, zwłaszcza w obliczu tego, co dzieje się na wschodzie Europy.
PRAWDA I PAMIĘĆ Do 8 marca 2015, Imperial War Museums, Londyn, cena: free
Goniec Polish Festival
British Childrenswear Pop-Up17 Floral StreetWC2E 9DHcena: freekiedy: do 27 lipca
CloudsQueen Elizabeth Hall South BankLondon, SE1 8XX cena: £18kiedy: do 30 lipca
Peppa Pig’s Big SplashNew Wimbledon Theatre London, SW19 1QG cena: £16.40-18.40 kiedy: 26, 27 lipca
The Merry Wives of WindsorCapel Manor Gardens/Coram’s Fieldscena: £13-16kiedy: do 2 sierpnia
What the Ladybird HeardCadogan Hall5 Sloane TerraceLondon, SW1X 9DQcena: £13.50 kiedy: do 10 sierpnia
Moominsummer MadnessPolka Theatre240 The Broadwaycena: £9-13.50kiedy: do 16 sierpnia
Skitterbang IslandLittle Angel TheatreLondon, N1 2DNcena: £12kiedy: do 16 sierpnia
ZooNation: Groove On Down the RoadQueen Elizabeth HallLondon, SE1 8XXcena: £20-25kiedy: od 5-26 sierpnia
Aliens Love UnderpantsLeicester Square Theatre London, WC2H 7BX cena: £15 kiedy: od 19 lipca do 31 sierpnia
The ElephantomNew London TheatreDrury LaneLondon, WC2B 5PQ cena: £13-20 kiedy: do 6 września
The Tiger Who Came to TeaLyric Theatre 29 Shaftesbury AvenueLondon, W1D 7EScena: £12.50-15.50 kiedy: do 7 września
ExtremesHorniman MuseumLondon, SE23 3PQcena: £6.60kiedy: do 2 listopada
Summer Streets Regent StreetLondon, W1B 5AH cena: freekiedy: 27 lipca
Walthamstow GardenPartyLloyd ParkForest Road, WalthamstowLondon, E17 4PPcena: freekiedy: 26-27 lipca
More London Free FestivalThe Queen’s WalkLondon, SE1 2DBcena: freekiedy: do 26 września
goniec kulturalny | 42
cena: od £30
wystawy
dla dzieci
Toddler JamStratford CircusTheatre Squarecena: £3kiedy: 30 lipca
Fiona Banner: MistahKurtz – He Not DeadPEER, 97-99 Hoxton Stcena: freekiedy: do 26 lipca
The Glamour of Italian Fashion 1945-2014V&A, Cromwell Rdcena: od £8kiedy: do 27 lipca
Ed AtkinsSerpentine Sackler GalleryWest Carriage Drivecena: freekiedy: do 24 sierpnia
Designs of the YearDesign Museum28 Butlers Wharfcena: £12kiedy: do 25 sierpnia
Mammoths: Ice Age GiantsNatural History MuseumCromwell Roadcena: £10kiedy: do 7 września
Sensational ButterfliesNatural History MuseumCromwell Roadcena: £5.50kiedy: do 14 września
Art and LifeDulwich Picture GalleryGallery RdLondon, SE21 7ADcena: £10kiedy: do 21 września
The Great Diary ProjectV&A Museum of ChildhoodLondon, E2 9PAcena: freekiedy: do 12 października
Dennis Hopper: The Lost AlbumRoyal Academy of ArtsBurlington House, cena: £10-14kiedy: do 19 października
Warner Bros Studio prezentuje specjalny kilkutygodniowy program, którego tematem przewodnim będzie ulubiony sport czarodziejów, czyli quiddich. Odwie-dzający dowiedzą się między innymi, jak dzięki zastosowaniu najnowszych zdoby-czy technologii nakręcono mecze na miotłach.
Być jak Harry Potter
Podczas tegorocznej edycji festiwa-lu nie zabraknie takich gwiazd jak Dizzee Rascal, The Pigeon Detecti-ves, Lucy Spraggan, Naughty Boy i Sophie Ellis Bextor. Na miejscu będzie także kącik przygoto-wany specjalnie dla dzieci,
dlatego nie będą się tu nudzić.
23-24 sierpnia, Clarence Esplanade, Portsmouth
cena:
£31
Do 1 sierpnia, Warner Bros Studio, Leaves-den, Londyn
W ramach Polskiego Festiwalu Świętojańskiego w Liverpoolu zorganizowanego przez Mer-seyside Polonia, Liverpool będzie gościł polską pisarkę i dziennikarkę – Agatę Pyzik. Zapre-zentuje ona swoją książkę „Poor but sexy: Culture Clashes in Europe East and West”.
O POLSKIEJ KSIĄŻCE 29 lipca, Brink, 21 Parr St, Liverpool, cena: free
festiwale
Victorious Festival
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
BoyzoneScarborough Open Air Theatre cena: od £25kiedy: 26 lipca
Eels Colston Hall, Bristolcena: od £33kiedy: 26 lipca
Paul WellerAudley End, Saffron Walden cena: od £23kiedy: 26 lipca
TelevisionShepherds Bush EmpireLondon
cena: od £44kiedy: 27 lipca
Vintage TroubleIslington Assembly Hall London cena: od £50kiedy: 30 lipca
Dwight YoakamShepherds Bush Empire London cena: od £35kiedy: 30 lipca
Jamie T The KazimierLiverpool cena: od £90kiedy: 30 lipca
Burt BacharachManchester cena: £80kiedy: 1 sierpnia
Sir John Holt & Freddie McGregor IndigO2, London cena: od £82kiedy: 2 sierpnia
Blink 182Brixton Academy211 Stockwell Rdcena: od £80kiedy: 6 sierpnia
Kingsland RoadManchester Academy 3 cena: od £5kiedy: 7 sierpnia
Sinead O’ConnorThe Roundhouse, London cena: od £35kiedy: 12 sierpnia
BeirutAlbert HallManchester cena: od £45kiedy: 14 sierpnia
Train100 Club, London cena: od £99kiedy: 14 sierpnia
Childish GambinoBrixton Academycena: od £32kiedy: 19 sierpnia
The Killers & The Courteeners & Miles Kane Bellahouston Park, cena: od £85kiedy: 19 sierpnia
Jane’s AddictionBrixton Academy, London cena: od £40kiedy: 20 sierpnia
Duke DumontOslo, Hackneycena: od £30kiedy: 20 sierpnia
South West FourClapham Common, cena: od £50kiedy: 23-24 sierpnia
43 | goniec kulturalny
cena: freeWięcej na: www. Goniec.com
spektakle
koncerty
Intimate ApparelPark TheatreClifton Terracecena: £15-19.50kiedy: do 27 lipca
HandbaggedVaudeville TheatreLondonWC2R 0NHcena: £15-52.50kiedy: do 2 sierpnia
Whistleblower: The Story of Edward SnowdenWaterloo East TheatreBrad St, SE1 8TGcena: od £15-17kiedy: do 3 sierpnia
Forbidden BroadwayMenier Chocolate Factory53 Southwark St, SE1 1RUcena: £25-39.50kiedy: do 16 sierpnia
Perseverance DriveBush TheatreOld Shepherd’s Bush Librarycena: od £15-19.50kiedy: do 16 sierpnia
1984Playhouse TheatreNorthumberland Avecena: £8-32kiedy: do 23 sierpnia
Let the Right One InApollo ShaftesburyShaftesbury Avenuecena: £19.50-49.50kiedy: do 30 sierpnia
The ElephantomNew London Theatre166 Drury LaneLondon, WC2B 5PQcena: od £13-20kiedy: do 6 września
The Pajama GameShaftesbury Theatre210 Shaftesbury Avenuecena: £20-£65kiedy: do 13 września
The CrucibleOld VicWaterloo RdLondon, SE1 8NBcena: £10-£55kiedy: do 13 września
Choć już sam widok z The Shard jest imponujący, to nic nie stoi na przeszkodzie, by jeszcze urozmaicić sobie tę wycieczkę. Dobrym rozwiązaniem jest choćby wy-branie się na odbywające się tu wieczory (od 22.00) z silent disco.
cena:
£37.50
Na szczycie The Shard
Przed nami kolejna, piąta już odsłona Goniec Polish Festival. Jak co roku nie zabraknie tu świetnych koncertów na żywo i atrakcji dla najmłodszych – dmuchane zamki, zjeżdżalnie, pokaz baniek mydlanych i wiele innych. Gwiazdą wieczoru będzie występ Donatana & Cleo, którzy zaśpiewają przebój ostatniego lata – „My Słowia-nie”. Na scenie pojawi się także Majka Jeżowska, wokalistka znana między innymi z hitu „A ja wolę moją mamę”.
31 sierpnia, Haven Green, Ealing W5 2NX
26 lipca, 2, 23 sierpnia Joiner St, Londyn,
„Prawda i pamięć – brytyjska sztuka w obliczu I wojny światowej” to wystawa dzieł pokazujących świat w czasie przygotowań do działań militarnych i podczas regularnej wojny. Warto ją obejrzeć, zwłaszcza w obliczu tego, co dzieje się na wschodzie Europy.
PRAWDA I PAMIĘĆ Do 8 marca 2015, Imperial War Museums, Londyn, cena: free
Goniec Polish Festival
44
Steve Jobs: Sztuka
prezentacjiCarmine Gallo
uczy, jak trzymać słuchaczy w na-
pięciu, sprzedawać swoje pomysły i jak tworzyć twitterowe
hasła, które wszyscy będą chcieli powta-rzać. Jako przykład
idealnego mówcy podaje Steva Jobsa.
cena: £11
Jolie Holland sięga po oryginalne elementy amerykańskiej muzyki. Na krążku znalazły się takie utwory jak „Palm Wine Drunkard”, „St. Dymph-na” czy „Out On The Wine Dark Sea”.
Virginia (Jennifer Connelly) jest piękną kobietą z wieloma problemami. Próbu-je samotnie wychować syna Emmetta, a jednocześnie marzy o tym, by wyrwać się z mieściny, w której mieszka.
Eryk, żołnierz jednostek specjalnych walczących w Iraku i Afganistanie, wraca do kraju i zaszywa się w starym rodzinnym domu. Ma jednak problemy z odnalezieniem się w szarej rzeczywistości.
High LifeBrian Eno i Karl Hyde prezentują dru-gi wspólny album. Sesje nagraniowe miały miejsce w kwietniu bieżącego roku. Wszystko, co znalazło się na tym krążku, powstało po ukończeniu albumu „Someday World”.
cena: £10
cena: £10
film DVD, cena: £4
Wine Dark Sea
Virginia
ZABIĆ BOBRA
CD
CD
płyta
album
książka
film DVD, cena: £6
Robin Thicke prezentuje światu swój najnowszy krążek. Trudno jednak powie-dzieć, czy będzie on w stanie powtórzyć sukces poprzedniego albumu, „Blurred Lines”, wydanego w ubiegłym roku.
To właśnie na ostatnim krążku artysty znalazł się utwór „Blur-red Lines”, który stał się przebo-jem zeszłorocznego lata. Album zadebiutował na pierwszym miejscu listy Billboard Top 200, a promujący go singiel (i zarazem największy hit z tej płyty) trafił na szczyt list przebojów w ponad 100 krajach i przez 12 tygodni zaj-mował pierwsze miejsce na liście Billboardu. Do współpracy mu-zyk zaprosił świetnego wokalistę i producenta Pharrella Williamsa, co na pewno miało wpływ na sukces tego kawałka. Choć Thicke odnosił już sukcesy na rynku mu-zycznym (jego krążek z 2006 roku,
„The Evolution of Robin Thicke”, uzyskał w USA status platynowej płyty), to takiego sukcesu, jakie przyniosło mu nagranie z Pharrel-lem chyba się nie spodziewał.
Thicke nie miał zamiaru zwle-kać z kolejnym krążkiem i już po roku od wydania poprzedniego albumu, pokazuje światu swo-ją najnowszą produkcję. Krążek „Paula” promuje utwór „Get Her Back”, który można oglądać na YouTube już od ponad miesiąca. Wokalista po raz pierwszy za-prezentował ten singiel podczas rozdania prestiżowych nagród Billboard Music Awards. Na od-zew fanów nie trzeba było długo
czekać – wkrótce po tym wystą-pieniu utwór znalazł się w noto-waniu Top10Urban AC Radio. Poza tym kawałkiem na płycie znalazły się też takie utwory jak „You’re My Fantasy”, „Living in New York City” czy „Love Can Grow Back”.
cena: £10CDpłyta
Sport samochodowy KSIĄŻKA, CENA: £9Pełna faktów, anegdot i unikatowych zdjęć historia polskich rajdów samochodowych od prób Grodzkiego, aż do sukcesów Kajetana Kajetanowicza, Sobiesława Zasady, Roberta Mu-chy i Roberta Kubicy.
Szansa na kolejny wakacyjny przebój
goniec kulturalny |
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
Choć film reklamowany jest jako komedia romantyczna, miejscami niewiele ma z nią wspólnego. Mamy tu bowiem i wiele niespełnionych mi-łości, ludzkich tragedii oraz nieporozumień.
Facet (nie) potrzebny
45 | goniec kulturalny
MotoGP 14Mistrzostwa świata
MotoGP zawierają drużyny i zawod-ników z kategorii
MotoGP, Moto2 i Moto3 z roku 2014. Gracz staje się prawdzi-
wym zawodnikiem MotoGP. Może też sprawdzić swoje
zdolności w wyścigu bez przeciwników.
cena: £19
W księgarni Apteka Literacka Jean sprzedaje książki tak jak farmaceuta leki. Rozpoznaje problemy każdego i proponuje odpowiednią fabułę.
Życie Karolka to ciągła wojna z dorosłymi. Tym razem czeka go wyjątkowe wyzwa-nie: wizytatorzy z kuratorium chcą zamknąć szkołę. Karolek i jego przyjaciele nie mają czasu do stracenia.
Morrissey„World Peace Is None Of Your Bu-siness” to 11 solowy album lidera zespołu The Smiths, Morrissey’a. „New Musical Express” uznał go za jednego z najbardziej wpływo-wych artystów w historii.
cena: £12
cena: £7
Lawendowy pokój
KOSZMARNY KAROLEK
książka
dla dzieci, cena: £6
FILM DVD, CENA: £6
Obraz opowiada o młodej kobiecie, Zosi (Katarzyna Maciąg) odnoszącej sukcesy zawodowe. Jakkolwiek to brzmi, niedawno tra�ł ją piorun. Jakby tego było mało, w tym samym czasie zdradził ją chłopak. Dziewczyna po-
stanawia więc sprawdzić co jest z nią nie tak (zakłada, że to ona była winna rozpadu tych związków) i za namową przyjaciółki postanawia spotkać się z każdym byłym chłopakiem, z którym łączyły ją dłuższe relacje.
Wracając do starych wspomnień zauważa, że nie wszystko jest tak bia-ło-czarne jak mogłoby się wydawać i że są zdarzenia, których skutki są nie-odwracalne. Z biegiem czasu Zosia poznaje siebie jeszcze bliżej i w końcu robi coś, o czym od dawna marzyła. Na ekranie zobaczymy też: Joannę Kulig, Pawła Małaszyńskiego i Macieja Stuh-ra. Na ekranie pojawi się też Czesław Mozil.
StulecieGłównymi bohaterkami są Sara Su-sanne, Elida i Hjørdis, czyli prabab-ka, babka i matka Herbjørg Wassmo. To opowieść o ich życiu, o mężczy-znach, których pragnęły mieć albo którzy tylko przypadli im w udziale, o dzieciach, które urodziły.
cena: £7ebook
CDpłyta
PCgra
50/50. KaliPłyta jest połączeniem uliczne-go rapu oraz łagodnych brzmień pełnych słów otuchy. W zestawie znajdują się dwa krążki obrazujące dwie sprzeczności – jasność i ciem-ność, noc i dzień.
cena: £6CDpłyta
44
Steve Jobs: Sztuka
prezentacjiCarmine Gallo
uczy, jak trzymać słuchaczy w na-
pięciu, sprzedawać swoje pomysły i jak tworzyć twitterowe
hasła, które wszyscy będą chcieli powta-rzać. Jako przykład
idealnego mówcy podaje Steva Jobsa.
cena: £11
Jolie Holland sięga po oryginalne elementy amerykańskiej muzyki. Na krążku znalazły się takie utwory jak „Palm Wine Drunkard”, „St. Dymph-na” czy „Out On The Wine Dark Sea”.
Virginia (Jennifer Connelly) jest piękną kobietą z wieloma problemami. Próbu-je samotnie wychować syna Emmetta, a jednocześnie marzy o tym, by wyrwać się z mieściny, w której mieszka.
Eryk, żołnierz jednostek specjalnych walczących w Iraku i Afganistanie, wraca do kraju i zaszywa się w starym rodzinnym domu. Ma jednak problemy z odnalezieniem się w szarej rzeczywistości.
High LifeBrian Eno i Karl Hyde prezentują dru-gi wspólny album. Sesje nagraniowe miały miejsce w kwietniu bieżącego roku. Wszystko, co znalazło się na tym krążku, powstało po ukończeniu albumu „Someday World”.
cena: £10
cena: £10
film DVD, cena: £4
Wine Dark Sea
Virginia
ZABIĆ BOBRA
CD
CD
płyta
album
książka
film DVD, cena: £6
Robin Thicke prezentuje światu swój najnowszy krążek. Trudno jednak powie-dzieć, czy będzie on w stanie powtórzyć sukces poprzedniego albumu, „Blurred Lines”, wydanego w ubiegłym roku.
To właśnie na ostatnim krążku artysty znalazł się utwór „Blur-red Lines”, który stał się przebo-jem zeszłorocznego lata. Album zadebiutował na pierwszym miejscu listy Billboard Top 200, a promujący go singiel (i zarazem największy hit z tej płyty) trafił na szczyt list przebojów w ponad 100 krajach i przez 12 tygodni zaj-mował pierwsze miejsce na liście Billboardu. Do współpracy mu-zyk zaprosił świetnego wokalistę i producenta Pharrella Williamsa, co na pewno miało wpływ na sukces tego kawałka. Choć Thicke odnosił już sukcesy na rynku mu-zycznym (jego krążek z 2006 roku,
„The Evolution of Robin Thicke”, uzyskał w USA status platynowej płyty), to takiego sukcesu, jakie przyniosło mu nagranie z Pharrel-lem chyba się nie spodziewał.
Thicke nie miał zamiaru zwle-kać z kolejnym krążkiem i już po roku od wydania poprzedniego albumu, pokazuje światu swo-ją najnowszą produkcję. Krążek „Paula” promuje utwór „Get Her Back”, który można oglądać na YouTube już od ponad miesiąca. Wokalista po raz pierwszy za-prezentował ten singiel podczas rozdania prestiżowych nagród Billboard Music Awards. Na od-zew fanów nie trzeba było długo
czekać – wkrótce po tym wystą-pieniu utwór znalazł się w noto-waniu Top10Urban AC Radio. Poza tym kawałkiem na płycie znalazły się też takie utwory jak „You’re My Fantasy”, „Living in New York City” czy „Love Can Grow Back”.
cena: £10CDpłyta
Sport samochodowy KSIĄŻKA, CENA: £9Pełna faktów, anegdot i unikatowych zdjęć historia polskich rajdów samochodowych od prób Grodzkiego, aż do sukcesów Kajetana Kajetanowicza, Sobiesława Zasady, Roberta Mu-chy i Roberta Kubicy.
Szansa na kolejny wakacyjny przebój
goniec kulturalny |
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
Choć film reklamowany jest jako komedia romantyczna, miejscami niewiele ma z nią wspólnego. Mamy tu bowiem i wiele niespełnionych mi-łości, ludzkich tragedii oraz nieporozumień.
Facet (nie) potrzebny
45 | goniec kulturalny
MotoGP 14Mistrzostwa świata
MotoGP zawierają drużyny i zawod-ników z kategorii
MotoGP, Moto2 i Moto3 z roku 2014. Gracz staje się prawdzi-
wym zawodnikiem MotoGP. Może też sprawdzić swoje
zdolności w wyścigu bez przeciwników.
cena: £19
W księgarni Apteka Literacka Jean sprzedaje książki tak jak farmaceuta leki. Rozpoznaje problemy każdego i proponuje odpowiednią fabułę.
Życie Karolka to ciągła wojna z dorosłymi. Tym razem czeka go wyjątkowe wyzwa-nie: wizytatorzy z kuratorium chcą zamknąć szkołę. Karolek i jego przyjaciele nie mają czasu do stracenia.
Morrissey„World Peace Is None Of Your Bu-siness” to 11 solowy album lidera zespołu The Smiths, Morrissey’a. „New Musical Express” uznał go za jednego z najbardziej wpływo-wych artystów w historii.
cena: £12
cena: £7
Lawendowy pokój
KOSZMARNY KAROLEK
książka
dla dzieci, cena: £6
FILM DVD, CENA: £6
Obraz opowiada o młodej kobiecie, Zosi (Katarzyna Maciąg) odnoszącej sukcesy zawodowe. Jakkolwiek to brzmi, niedawno tra�ł ją piorun. Jakby tego było mało, w tym samym czasie zdradził ją chłopak. Dziewczyna po-
stanawia więc sprawdzić co jest z nią nie tak (zakłada, że to ona była winna rozpadu tych związków) i za namową przyjaciółki postanawia spotkać się z każdym byłym chłopakiem, z którym łączyły ją dłuższe relacje.
Wracając do starych wspomnień zauważa, że nie wszystko jest tak bia-ło-czarne jak mogłoby się wydawać i że są zdarzenia, których skutki są nie-odwracalne. Z biegiem czasu Zosia poznaje siebie jeszcze bliżej i w końcu robi coś, o czym od dawna marzyła. Na ekranie zobaczymy też: Joannę Kulig, Pawła Małaszyńskiego i Macieja Stuh-ra. Na ekranie pojawi się też Czesław Mozil.
StulecieGłównymi bohaterkami są Sara Su-sanne, Elida i Hjørdis, czyli prabab-ka, babka i matka Herbjørg Wassmo. To opowieść o ich życiu, o mężczy-znach, których pragnęły mieć albo którzy tylko przypadli im w udziale, o dzieciach, które urodziły.
cena: £7ebook
CDpłyta
PCgra
50/50. KaliPłyta jest połączeniem uliczne-go rapu oraz łagodnych brzmień pełnych słów otuchy. W zestawie znajdują się dwa krążki obrazujące dwie sprzeczności – jasność i ciem-ność, noc i dzień.
cena: £6CDpłyta
Intro Oscara
CHANEL
stylowy goniec | 46
Haute couture. Brzmi nieco egzo-tycznie, choć nazwa wywodzi się z języka francuskiego i oznacza nic więcej, jak tylko „wysokie kra-wiectwo”. Czymże jest to wysokie krawiectwo, którym zachwycają się fashioniści na całym świecie? Haute couture to moda, która po-wstaje w najznamienitszych fran-cuskich i włoskich domach mody. O przynależność do Chambre Syndicale de la Haute Couture, izby nadzorującej pokazy, co roku starają się dziesiątki designerów, choć �nalnie udaje się to tylko nie-licznym. Żeby pokazywać kolekcje z pożądaną metką trzeba spełnić szereg wymagań i nie każdy może sobie na to pozwolić. A z drugiej strony trzeba także zaznaczyć, że niewiele osób stać na to, by takie ubrania sobie kupić. I choć kreacja h-c może kosztować nawet 500 tys. euro, to przecież zawsze moż-na sobie... pomarzyć. Z tej też racji zapraszam na wyprawę do Paryża i na Capri, gdzie największe domy mody (Dior, Chanel, Versace i D&G) pokazywały, co to znaczy mieć krawiecki gest.
Ostatni pokaz domu Dior to prawdziwa historia mody w pigułce! Najnowsza kolekcja haute couture na jesień zimę 2014/2015 jest odą do przeszłości, z któ-rej dyrektor kreatywny marki czerpał całymi garściami. Inspiracje widzimy nie-mal w każdej kreacji – czy to w szytych na wzór XVIII-wiecznych sukni z szeroką krynoliną, czy w sylwetkach przywo-dzących na myśl inspiracje lotami w kosmos. Raf Simons uzmysławia nam w tym sezonie, że wysoka moda nie musi być zarezerwowana tylko na czerwony dywan, a jej niezwykłość polega na tym, że możemy wpleść ją także do codzien-nej garderoby.
Paryski pokaz podzielony został na osiem części. Pierwsza inspirowana była garderobą Marii Antoniny. To tu znaj-dziemy obszerne płaszcze rodem z epoki edwardiańskiej. Kolorystyka to głównie
biel, srebro i błękity. Następnie projek-tant zaczerpnął nieco z estetyki strojów kosmonautów, wplatając naukę w świat wysokiej mody.
W kolekcji pojawiają się też między innymi rockowe lata 60. oraz science-fiction, jednak sylwetka w stylu „New Look”, charakterystyczna dla francu-skiego domu mody, także nie odeszła w zapomnienie. Dom mody Christian Dior w tym sezonie stawia przede wszystkim na formę i najwyższej jakości materiały, wykorzystując wełnę, aksamit, a nawet futro z karakułów. Dzięki tym zabie-gom, Simons udowodnia nam i sobie, że możliwe jest uczynienie z historii mody dziedziny nowoczesnej i takiej, którą mo-żemy się bawić, tworzyć na nowo i nagi-nać do współczesnych realiów. Pokazem zachwycała się m.in. ambasadorka marki, Charlize Theron (na zdj.).
DIORFo
t. Shu
tterst
ock
zeszłym sezonie haute couture po paryskim wybiegu Chanel mo-delki przeszły w „adi-
dasach”. Nie trzeba było długo czekać na pierwsze efekty na ulicach, po któ-rych modne panie dumnie przecha-dzały się w eleganckich garsonkach i sportowym obuwiu. Już wtedy nur-
towało wszystkich pytanie, na jaki tym razem pomysł wpadnie Karl
Lagerfeld. Odpowiedź przyszła wraz z jesienno-zimową kolek-cją haute couture na sezon 2014/2015. Tym, co przede wszystkim wyróżniało naj-nowszy sezon marki Chanel okazała się architektoniczna
dokładność zaprezentowanych na wybiegu projektów. Precyzja
i doskonałość krojów idealnie ko-respondowały z charakterystycz-ną estetyką marki.
Na wybiegu nie zabrakło waria-cji na temat klasycznego kostiumu Chanel, pojawił się również szeroki
wybór garderoby z materiałów bouc-lé. Wśród detali królowały biżuteryj-ne aplikacje, cekiny oraz koronkowe wykończenia z drobnych koralików. Proste formy silnie kontrastowały z bogactwem barokowych ozdób. Paleta kolorów koncentrowała się głównie na bieli, czerni, szarości i brązach, a ożywiały ją akcenty nie-bieskiego, oranżu i czerwieni. Szy-kownego charakteru całości doda-wały odcienie złota i srebra.
Finał pokazu zgodnie z dawną tra-dycją zamknęła kreacja ślubna, którą zaprezentowała będąca w zaawan-sowanej ciąży modelka Ashleigh Good. Dla nikogo nie jest zaskocze-niem, że prezentacja kolekcji Chanel zawsze przybiera formę świetnie wyreżyserowanego spektaklu. Po-kaz najnowszej kolekcji haute coutu-re tym razem także sprostał oczeki-waniom większości przybyłych na niego gości. A wśród nich znalazła się m.in. obecna twarz domu mody, Kirsten Stewart (na zdj.).
W
Oscar Dąbkowski Fot. S
hutte
rstoc
k
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
Po tygodniu mody haute couture w Paryżu przyszedł czas na prezentację kolekcji Dolce & Gabbana Alta Moda. Po francuskich pokazach pełnych ele-ganckich wybiegów i ekscentrycznych strojów zaproszeni goście mogli prze-nieść się na klimatyczną wyspę Capri i odetchnąć nadmorskim powietrzem pachnącym szałwią. Odgłosy mew, bą-belki różowego szampana i zachodzące słońce na tle skał – sceneria niczym z ro-mantycznej powieści…
Na widowni można było wypatrzeć między innymi Annę Wintour, Alexan-drę Shulman, Annę dello Russo, Evę He-rzigovą i Hamisha Bowlesa. Dla fotogra-fów wstęp był zamknięty. Podczas tej kameralnej imprezy goście mieli okazję podziwiać modelki (przybyłe na wyspę statkiem) w niezwykłych ręcznie wyko-nanych i malowanych sukienkach. W tle rozbrzmiewał włoski głos Pavarottiego i Bocelliego.
Zaprezentowana kolekcja Do-lce & Gabbana na sezon jesień-zima
2014/2015 pełna jest motywów kwia-towych, złota i futra. Oprócz odwołań do scenografii włoskiej wyspy słynny duet znów chętnie czerpał z historii. Barokowe korony i biżuteria (z żółtymi diamentami) współgrały z kolei ze stro-jami o kroju inspirowanym latami 50. Zdumiewały księżycowe buty i hybrydy klapek. Braw doczekały się aksamitne gorsety i suknie balowe. Sylwetki za-chwycały mieszanką włoskiego przepy-chu, luksusowego folku i inkrustowań inspirowanych dawną ceramiką oraz mozaikami. To eklektyczne połączenie można wytłumaczyć tym, że „na Capri kobieta nie musi żyć zgodnie z rytmem pór roku”. To zdanie znalazło się w ma-łej książeczce, którą otrzymali goście. Mimo że najtańsza suknia z tej kolekcji kosztuje bagatela 24 tysiące funtów, po-dobno już w trakcie pokazu większość została zarezerwowana przez SMS-y, a pokaz z zachwytem na twarzy oglądała m.in. redaktor naczelna włoskiego Vo-gue’a, Franca Sozzani (na zdj.).
Dolce & GABBANA
Kolekcja Versace | stylowy goniec 47
Już przy okazji ostatniej kolekcji Atelier Versace na wiosenno-letni sezon 2014 można było zauważyć szereg nawiązań do stylu gwiazd Złotej Ery Hollywood i ikonicznego wizerunku Grace Jones. Nie inaczej zdarzyło się w przypadku najnowszej kolekcji haute couture tego włoskiego domu mody. Nawiązania te były widoczne przede wszystkim w rozwiązaniach konstrukcyjnych i detalach, wśród których prym wiodły asymetryczne kroje i drapowania. Na materiałach nie zabrakło również cha-rakterystycznych zdobień kryształkami Svarowskiego, które pojawiły się w po-przednim sezonie Atelier Versace.
A jednak, mimo wielu zbieżności, Donatella Versace postanowiła pójść o krok dalej w estetyce jesienno-zimowej kolekcji 2014/2015. Jej pomysły stały się jeszcze odważniejsze i bardziej wyrazi-ste. Asymetria, którą wcześniej można było potraktować jako ciekawe uroz-maicenie wiosenno-letnich projektów, tym razem stała się dominująca. Wśród
oryginalnych krojów pojawił się projekt przypominający sukienkę z jedną no-gawką spodni. Charakter kolekcji pod-kreślały przeskalowane ramiona mary-narek i sukienek, mocno zarysowana talia oraz długie panele drapowanych tkanin.
Wśród nowych detali pojawiły się skórzane klamerki, biżuteryjne wykoń-czenia materiałów oraz frędzle, które zdobiły długie rękawiczki, pudełkowe płaszcze i długie spódnice. Spora róż-norodność tkanin i aplikacji kontra-stowała z oszczędną paletą kolorów ograniczoną do bieli, czerni, kobaltu i fioletu. Estetyka najnowszej kolekcji Atelier Versace doskonale podkreśla wi-zerunek eleganckiej i odważnej kobie-ty, utrwalany z sezonu na sezon przez włoski dom mody. Gwiazdą wieczoru tym razem okazały się jednak nie mo-delki, a Jennifer Lopez, która już przed rozpoczęciem pokazu zaprezentowała na sobie piękny, biały kostium z kolekcji Versace.
Fot. S
hutte
rstoc
kFo
t. Shu
tterst
ock
Intro Oscara
CHANEL
stylowy goniec | 46
Haute couture. Brzmi nieco egzo-tycznie, choć nazwa wywodzi się z języka francuskiego i oznacza nic więcej, jak tylko „wysokie kra-wiectwo”. Czymże jest to wysokie krawiectwo, którym zachwycają się fashioniści na całym świecie? Haute couture to moda, która po-wstaje w najznamienitszych fran-cuskich i włoskich domach mody. O przynależność do Chambre Syndicale de la Haute Couture, izby nadzorującej pokazy, co roku starają się dziesiątki designerów, choć �nalnie udaje się to tylko nie-licznym. Żeby pokazywać kolekcje z pożądaną metką trzeba spełnić szereg wymagań i nie każdy może sobie na to pozwolić. A z drugiej strony trzeba także zaznaczyć, że niewiele osób stać na to, by takie ubrania sobie kupić. I choć kreacja h-c może kosztować nawet 500 tys. euro, to przecież zawsze moż-na sobie... pomarzyć. Z tej też racji zapraszam na wyprawę do Paryża i na Capri, gdzie największe domy mody (Dior, Chanel, Versace i D&G) pokazywały, co to znaczy mieć krawiecki gest.
Ostatni pokaz domu Dior to prawdziwa historia mody w pigułce! Najnowsza kolekcja haute couture na jesień zimę 2014/2015 jest odą do przeszłości, z któ-rej dyrektor kreatywny marki czerpał całymi garściami. Inspiracje widzimy nie-mal w każdej kreacji – czy to w szytych na wzór XVIII-wiecznych sukni z szeroką krynoliną, czy w sylwetkach przywo-dzących na myśl inspiracje lotami w kosmos. Raf Simons uzmysławia nam w tym sezonie, że wysoka moda nie musi być zarezerwowana tylko na czerwony dywan, a jej niezwykłość polega na tym, że możemy wpleść ją także do codzien-nej garderoby.
Paryski pokaz podzielony został na osiem części. Pierwsza inspirowana była garderobą Marii Antoniny. To tu znaj-dziemy obszerne płaszcze rodem z epoki edwardiańskiej. Kolorystyka to głównie
biel, srebro i błękity. Następnie projek-tant zaczerpnął nieco z estetyki strojów kosmonautów, wplatając naukę w świat wysokiej mody.
W kolekcji pojawiają się też między innymi rockowe lata 60. oraz science-fiction, jednak sylwetka w stylu „New Look”, charakterystyczna dla francu-skiego domu mody, także nie odeszła w zapomnienie. Dom mody Christian Dior w tym sezonie stawia przede wszystkim na formę i najwyższej jakości materiały, wykorzystując wełnę, aksamit, a nawet futro z karakułów. Dzięki tym zabie-gom, Simons udowodnia nam i sobie, że możliwe jest uczynienie z historii mody dziedziny nowoczesnej i takiej, którą mo-żemy się bawić, tworzyć na nowo i nagi-nać do współczesnych realiów. Pokazem zachwycała się m.in. ambasadorka marki, Charlize Theron (na zdj.).
DIOR
Fot. S
hutte
rstoc
k
zeszłym sezonie haute couture po paryskim wybiegu Chanel mo-delki przeszły w „adi-
dasach”. Nie trzeba było długo czekać na pierwsze efekty na ulicach, po któ-rych modne panie dumnie przecha-dzały się w eleganckich garsonkach i sportowym obuwiu. Już wtedy nur-
towało wszystkich pytanie, na jaki tym razem pomysł wpadnie Karl
Lagerfeld. Odpowiedź przyszła wraz z jesienno-zimową kolek-cją haute couture na sezon 2014/2015. Tym, co przede wszystkim wyróżniało naj-nowszy sezon marki Chanel okazała się architektoniczna
dokładność zaprezentowanych na wybiegu projektów. Precyzja
i doskonałość krojów idealnie ko-respondowały z charakterystycz-ną estetyką marki.
Na wybiegu nie zabrakło waria-cji na temat klasycznego kostiumu Chanel, pojawił się również szeroki
wybór garderoby z materiałów bouc-lé. Wśród detali królowały biżuteryj-ne aplikacje, cekiny oraz koronkowe wykończenia z drobnych koralików. Proste formy silnie kontrastowały z bogactwem barokowych ozdób. Paleta kolorów koncentrowała się głównie na bieli, czerni, szarości i brązach, a ożywiały ją akcenty nie-bieskiego, oranżu i czerwieni. Szy-kownego charakteru całości doda-wały odcienie złota i srebra.
Finał pokazu zgodnie z dawną tra-dycją zamknęła kreacja ślubna, którą zaprezentowała będąca w zaawan-sowanej ciąży modelka Ashleigh Good. Dla nikogo nie jest zaskocze-niem, że prezentacja kolekcji Chanel zawsze przybiera formę świetnie wyreżyserowanego spektaklu. Po-kaz najnowszej kolekcji haute coutu-re tym razem także sprostał oczeki-waniom większości przybyłych na niego gości. A wśród nich znalazła się m.in. obecna twarz domu mody, Kirsten Stewart (na zdj.).
W
Oscar Dąbkowski Fot. S
hutte
rstoc
k
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
Po tygodniu mody haute couture w Paryżu przyszedł czas na prezentację kolekcji Dolce & Gabbana Alta Moda. Po francuskich pokazach pełnych ele-ganckich wybiegów i ekscentrycznych strojów zaproszeni goście mogli prze-nieść się na klimatyczną wyspę Capri i odetchnąć nadmorskim powietrzem pachnącym szałwią. Odgłosy mew, bą-belki różowego szampana i zachodzące słońce na tle skał – sceneria niczym z ro-mantycznej powieści…
Na widowni można było wypatrzeć między innymi Annę Wintour, Alexan-drę Shulman, Annę dello Russo, Evę He-rzigovą i Hamisha Bowlesa. Dla fotogra-fów wstęp był zamknięty. Podczas tej kameralnej imprezy goście mieli okazję podziwiać modelki (przybyłe na wyspę statkiem) w niezwykłych ręcznie wyko-nanych i malowanych sukienkach. W tle rozbrzmiewał włoski głos Pavarottiego i Bocelliego.
Zaprezentowana kolekcja Do-lce & Gabbana na sezon jesień-zima
2014/2015 pełna jest motywów kwia-towych, złota i futra. Oprócz odwołań do scenografii włoskiej wyspy słynny duet znów chętnie czerpał z historii. Barokowe korony i biżuteria (z żółtymi diamentami) współgrały z kolei ze stro-jami o kroju inspirowanym latami 50. Zdumiewały księżycowe buty i hybrydy klapek. Braw doczekały się aksamitne gorsety i suknie balowe. Sylwetki za-chwycały mieszanką włoskiego przepy-chu, luksusowego folku i inkrustowań inspirowanych dawną ceramiką oraz mozaikami. To eklektyczne połączenie można wytłumaczyć tym, że „na Capri kobieta nie musi żyć zgodnie z rytmem pór roku”. To zdanie znalazło się w ma-łej książeczce, którą otrzymali goście. Mimo że najtańsza suknia z tej kolekcji kosztuje bagatela 24 tysiące funtów, po-dobno już w trakcie pokazu większość została zarezerwowana przez SMS-y, a pokaz z zachwytem na twarzy oglądała m.in. redaktor naczelna włoskiego Vo-gue’a, Franca Sozzani (na zdj.).
Dolce & GABBANA
Kolekcja Versace | stylowy goniec 47
Już przy okazji ostatniej kolekcji Atelier Versace na wiosenno-letni sezon 2014 można było zauważyć szereg nawiązań do stylu gwiazd Złotej Ery Hollywood i ikonicznego wizerunku Grace Jones. Nie inaczej zdarzyło się w przypadku najnowszej kolekcji haute couture tego włoskiego domu mody. Nawiązania te były widoczne przede wszystkim w rozwiązaniach konstrukcyjnych i detalach, wśród których prym wiodły asymetryczne kroje i drapowania. Na materiałach nie zabrakło również cha-rakterystycznych zdobień kryształkami Svarowskiego, które pojawiły się w po-przednim sezonie Atelier Versace.
A jednak, mimo wielu zbieżności, Donatella Versace postanowiła pójść o krok dalej w estetyce jesienno-zimowej kolekcji 2014/2015. Jej pomysły stały się jeszcze odważniejsze i bardziej wyrazi-ste. Asymetria, którą wcześniej można było potraktować jako ciekawe uroz-maicenie wiosenno-letnich projektów, tym razem stała się dominująca. Wśród
oryginalnych krojów pojawił się projekt przypominający sukienkę z jedną no-gawką spodni. Charakter kolekcji pod-kreślały przeskalowane ramiona mary-narek i sukienek, mocno zarysowana talia oraz długie panele drapowanych tkanin.
Wśród nowych detali pojawiły się skórzane klamerki, biżuteryjne wykoń-czenia materiałów oraz frędzle, które zdobiły długie rękawiczki, pudełkowe płaszcze i długie spódnice. Spora róż-norodność tkanin i aplikacji kontra-stowała z oszczędną paletą kolorów ograniczoną do bieli, czerni, kobaltu i fioletu. Estetyka najnowszej kolekcji Atelier Versace doskonale podkreśla wi-zerunek eleganckiej i odważnej kobie-ty, utrwalany z sezonu na sezon przez włoski dom mody. Gwiazdą wieczoru tym razem okazały się jednak nie mo-delki, a Jennifer Lopez, która już przed rozpoczęciem pokazu zaprezentowała na sobie piękny, biały kostium z kolekcji Versace.
Fot. S
hutte
rstoc
kFo
t. Shu
tterst
ock
Hitweekendu
seria
Love
tele goniec | 48
Harry Potter i Zakon Feniksa
Harry już wkrótce rozpocznie piąty rok nauki w szkole magii. Część wakacji spędza w domu swojego ojca, Sy-riusza Blacka, gdzie dowiaduje się o istnieniu tajemnicze-go Zakonu Feniksa. Jego zadaniem jest pokrzyżowanie
planów Voldemorta. Tymczasem w szkole pojawia się profesor obrony przed czarną magią, Dolores Umbridge, która wcale nie uczy jak walczyć z mrocznymi mocami. Hermiona przekonuje Harry’ego by pokazał im, jak być
gotowym do walki. W tym czasie Voldemort robi wszyst-ko, by w jego ręce tra�ła tajemnicza przepowiednia.
FAMILIJNY, PIĄTEK, GODZ. 20:00
Baron 24 Profil
Redaktor Opałko zapowiada Baronowi, że w każdej chwili może się spodzie-wać wizyty klienta-ducha. Chodzi o anonimowego pracownika konsorcjum paliwowego, które chce całkowicie przejąć stację. Okazuje się, że redaktor ma plany związane z atrakcyjną córką Barona, Paulą.
W parku uduszono młodą kobietę. Rany na jej twarzy, powstałe na skutek ope-racji plastycznych, pozwalają dotrzeć do odpowiedzialnego za nie chirurga. Chloe Saint-Laurent, psycholog spe-cjalizująca się w kryminalistyce, ma niezwykłe umiejętności. Dzięki temu może pomóc policji.
PONIEDZIAŁEK, GODZ. 19:30 PON.-ŚR., GODZ. 19:55
Superniania
Bradford: Miasto marzeń
Opowieści o Yellowstone Mimo że dwuipółletni Kacper i półtoraroczny Bartek są braćmi, nie dogadują się najlepiej. Starszy
wywołuje bójki, które kończą się płaczem i siniakami. Aby
zwrócić na siebie uwagę, regularnie bije też pozo-stałych domowników i gości.
MAGAZYN, WTOREK, GODZ. 15:55
W programie poznamy bliżej postindustrialne angielskie miasto Bradford i jego mieszkańców, którzy próbują przeciwdziałać kry-zysowi ekonomicznemu. Miasto leży w hrabstwie West Yorkshire i mieszka tu około 300 tys. osób. Dawniej był to bardzo ważny ośro-dek przemysłowy, w którym dominowało włókiennictwo, przemysł maszynowy i elektroniczny. Jest to też ważny ośrodek kulturalny.
DOKUMENTALNY, NIEDZIELA, GODZ. 11:40
W Parku Narodowym Yellowstone większość drzew zaczyna przygotowywać się do zimy – rozkładają zie-lony barwnik z liści, by odzyskać wszystkie substancje odżywcze i odprowadzić je do pnia i korzeni. W efekcie – liście zmieniają kolor. Zwierzęta, które tu mieszkają, także przygotowują się do nadejścia największych zmian w roku. W parku samce wapiti zaczynają rywa-lizować o dominację. PRZYRODNICZY, PIĄTEK, GODZ. 10:00
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
Osiemnastu uczestników, z poprzed-nich edycji programu, dostaje dru-gą szansę, aby zdobyć prestiżowy tytuł Top Chef. Sędziami są: słyn-ny szef kuchni Tom Colicchio (na zdj.), Gail Simmons z ma-gazynu „Food & Wine” oraz Anthony Bourdain, znany z popularnego programu „Anthony Bourdain: Bez rezerwacji”. Na najlep-szego kucharza czeka 200 tysięcy dolarów.
| tele goniec 49
seria
Love Świat wg Kiepskich Endeavour
Ferdynand Kiepski dokonuje w domu szeregu wynalazków. Zyskuje tym miano zdolnego majsterkowicza. Ma-rian Paździoch w tym czasie dziedziczy spadek po jednym z przodków. Jest to tajemnicza maszyna, której zastoso-wania nikt nie zna. Ferdek podejmuje się rozwikłania tajemnicy.
Przy torach kolejowych zostaje zna-lezione ciało byłego reportera, Erica Pattersona. Ostatnią osobą, z którą go widziano był Alderman Wintergreen. Mężczyźni kłócili się o plan rozbudowy poprawczaka. W tym samym czasie z domu ucieka 10-letni Tommy Cork, nad którym znęca się ojciec.
Kalendarz Letniego Grand Prix w skokach narciarskich obejmuje konkursy indywi-dualne na kilku skoczniach – w Wiśle, Einsiedeln, Courchevel, Hakubie, Ałmatach, Hinzenbach i Klingenthalu. Tym razem widzowie zobaczą zawody rozgrywane na Malince. W 2013 roku w Wiśle zwyciężył Niemiec Andreas Wellinger, późniejszy zwycięzca w klasy�kacji generalnej LGP. Drugi był Maciej Kot, a trzeci – Roman Koudelka. SPORT, PONIEDZIAŁEK, GODZ. 15:30
Ciekawski George. Witaj wiosno!
Ciekawska i lubiąca przygody małpka George wyjeż-dża na wieś. Budząca się ze snu natura pobudza jej zmysły i skłania do jeszcze dokładniejszej obserwa-cji. Piękne łąki i lasy oraz podróż balonem sprawiają,
że małpka – jak zwykle – ma wiele pytań i wszystko ją ciekawi. Ciepłe promienie słońca roztapiają reszt-ki śniegu, na drzewach i krzakach pojawiają się listki, rozkwitają kolorowe, pachnące kwiaty – wszystko to
sprawia, że George nie wie, które cuda natury naj-pierw podziwiać. A jest ich niemało.
ANIMOWANY, PONIEDZIAŁEK, GODZ. 14:30
Top Chef: USA
Łowcy aligatorów
Letnie Grand Prix: Wisła
Paul Bedard i Jimmy Riffle to zawo-dowi traperzy i ratownicy aligatorów żyjących na bagnach Everglades na Florydzie. Gdy gady znajdą się w pobli-żu ludzkich domostw, Paul i Jimmy ru-szają z pomocą. Odważny duet często staje oko w oko z dzikimi bestiami.
PRZYRODNICZY, PON.-PT., GODZ. 14:00
ŚRODA, GODZ. 20:00 SOBOTA, GODZ. 18:25
Harry Potter i Zakon Feniksa
KULINARNY, PIĄTEK, GODZ. 21:00
Hitweekendu
seria
Love
tele goniec | 48
Harry Potter i Zakon Feniksa
Harry już wkrótce rozpocznie piąty rok nauki w szkole magii. Część wakacji spędza w domu swojego ojca, Sy-riusza Blacka, gdzie dowiaduje się o istnieniu tajemnicze-go Zakonu Feniksa. Jego zadaniem jest pokrzyżowanie
planów Voldemorta. Tymczasem w szkole pojawia się profesor obrony przed czarną magią, Dolores Umbridge, która wcale nie uczy jak walczyć z mrocznymi mocami. Hermiona przekonuje Harry’ego by pokazał im, jak być
gotowym do walki. W tym czasie Voldemort robi wszyst-ko, by w jego ręce tra�ła tajemnicza przepowiednia.
FAMILIJNY, PIĄTEK, GODZ. 20:00
Baron 24 Profil
Redaktor Opałko zapowiada Baronowi, że w każdej chwili może się spodzie-wać wizyty klienta-ducha. Chodzi o anonimowego pracownika konsorcjum paliwowego, które chce całkowicie przejąć stację. Okazuje się, że redaktor ma plany związane z atrakcyjną córką Barona, Paulą.
W parku uduszono młodą kobietę. Rany na jej twarzy, powstałe na skutek ope-racji plastycznych, pozwalają dotrzeć do odpowiedzialnego za nie chirurga. Chloe Saint-Laurent, psycholog spe-cjalizująca się w kryminalistyce, ma niezwykłe umiejętności. Dzięki temu może pomóc policji.
PONIEDZIAŁEK, GODZ. 19:30 PON.-ŚR., GODZ. 19:55
Superniania
Bradford: Miasto marzeń
Opowieści o Yellowstone Mimo że dwuipółletni Kacper i półtoraroczny Bartek są braćmi, nie dogadują się najlepiej. Starszy
wywołuje bójki, które kończą się płaczem i siniakami. Aby
zwrócić na siebie uwagę, regularnie bije też pozo-stałych domowników i gości.
MAGAZYN, WTOREK, GODZ. 15:55
W programie poznamy bliżej postindustrialne angielskie miasto Bradford i jego mieszkańców, którzy próbują przeciwdziałać kry-zysowi ekonomicznemu. Miasto leży w hrabstwie West Yorkshire i mieszka tu około 300 tys. osób. Dawniej był to bardzo ważny ośro-dek przemysłowy, w którym dominowało włókiennictwo, przemysł maszynowy i elektroniczny. Jest to też ważny ośrodek kulturalny.
DOKUMENTALNY, NIEDZIELA, GODZ. 11:40
W Parku Narodowym Yellowstone większość drzew zaczyna przygotowywać się do zimy – rozkładają zie-lony barwnik z liści, by odzyskać wszystkie substancje odżywcze i odprowadzić je do pnia i korzeni. W efekcie – liście zmieniają kolor. Zwierzęta, które tu mieszkają, także przygotowują się do nadejścia największych zmian w roku. W parku samce wapiti zaczynają rywa-lizować o dominację. PRZYRODNICZY, PIĄTEK, GODZ. 10:00
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
Osiemnastu uczestników, z poprzed-nich edycji programu, dostaje dru-gą szansę, aby zdobyć prestiżowy tytuł Top Chef. Sędziami są: słyn-ny szef kuchni Tom Colicchio (na zdj.), Gail Simmons z ma-gazynu „Food & Wine” oraz Anthony Bourdain, znany z popularnego programu „Anthony Bourdain: Bez rezerwacji”. Na najlep-szego kucharza czeka 200 tysięcy dolarów.
| tele goniec 49se
riaLo
ve Świat wg Kiepskich Endeavour
Ferdynand Kiepski dokonuje w domu szeregu wynalazków. Zyskuje tym miano zdolnego majsterkowicza. Ma-rian Paździoch w tym czasie dziedziczy spadek po jednym z przodków. Jest to tajemnicza maszyna, której zastoso-wania nikt nie zna. Ferdek podejmuje się rozwikłania tajemnicy.
Przy torach kolejowych zostaje zna-lezione ciało byłego reportera, Erica Pattersona. Ostatnią osobą, z którą go widziano był Alderman Wintergreen. Mężczyźni kłócili się o plan rozbudowy poprawczaka. W tym samym czasie z domu ucieka 10-letni Tommy Cork, nad którym znęca się ojciec.
Kalendarz Letniego Grand Prix w skokach narciarskich obejmuje konkursy indywi-dualne na kilku skoczniach – w Wiśle, Einsiedeln, Courchevel, Hakubie, Ałmatach, Hinzenbach i Klingenthalu. Tym razem widzowie zobaczą zawody rozgrywane na Malince. W 2013 roku w Wiśle zwyciężył Niemiec Andreas Wellinger, późniejszy zwycięzca w klasy�kacji generalnej LGP. Drugi był Maciej Kot, a trzeci – Roman Koudelka. SPORT, PONIEDZIAŁEK, GODZ. 15:30
Ciekawski George. Witaj wiosno!
Ciekawska i lubiąca przygody małpka George wyjeż-dża na wieś. Budząca się ze snu natura pobudza jej zmysły i skłania do jeszcze dokładniejszej obserwa-cji. Piękne łąki i lasy oraz podróż balonem sprawiają,
że małpka – jak zwykle – ma wiele pytań i wszystko ją ciekawi. Ciepłe promienie słońca roztapiają reszt-ki śniegu, na drzewach i krzakach pojawiają się listki, rozkwitają kolorowe, pachnące kwiaty – wszystko to
sprawia, że George nie wie, które cuda natury naj-pierw podziwiać. A jest ich niemało.
ANIMOWANY, PONIEDZIAŁEK, GODZ. 14:30
Top Chef: USA
Łowcy aligatorów
Letnie Grand Prix: Wisła
Paul Bedard i Jimmy Riffle to zawo-dowi traperzy i ratownicy aligatorów żyjących na bagnach Everglades na Florydzie. Gdy gady znajdą się w pobli-żu ludzkich domostw, Paul i Jimmy ru-szają z pomocą. Odważny duet często staje oko w oko z dzikimi bestiami.
PRZYRODNICZY, PON.-PT., GODZ. 14:00
ŚRODA, GODZ. 20:00 SOBOTA, GODZ. 18:25
Harry Potter i Zakon Feniksa
KULINARNY, PIĄTEK, GODZ. 21:00
Niedawno na swoim fanpage’u na Facebooku Donatan pisał o tym, jak wspólnie z Cleo krę-cili teledysk o czwartej rano. Możliwe, że Donatan jest za-dowolony z pracy o tak wcze-snej (późnej) porze, ale Cleo podobno „nie wyglądała na zadowoloną”…
Pojechała do syna
Będzie proces?
W polskich mediach nie milkną echa wypadku, w którym uczestniczył Da-riusz K., były partner Edyty Górniak. Mężczyzna podejrzany jest o spowo-dowanie śmiertelnego wypadku pod
wpływem środków odurzających. Na wieść o tym Edyta wyjechała na Ma-zury, gdzie przebywa ich wspólny syn, Alan. Chciała osobiście poinformować go o zatrzymaniu ojca.
16 lipca portal pude-lek.pl podał niespraw-dzoną wiadomość o śmierci aktorki Anny Przybylskiej. Zanim w Internecie pojawiło się ogłoszenie dementu-jące tę informację, zdą-żyło ją powielić kilka portali. W ogłoszeniu czytamy, że aktorka „zastrzega sobie prawo podjęcia odpowied-nich kroków prawnych przeciwko Redakcji”. Czy w takim razie „Pu-delek” stanie przed są-dem? Niewykluczone.
Magda Gessler stanęła przed sądem. Powód? Właściciel hotelu pod Słup-skiem, w którym nocowała znana re-stauratorka, pozwał ją o zniesławienie. Gessler miała odmówić zapłacenia 4,5 tysiąca złotych za kilka noclegów, twier-dząc przy tym, że nie obsłużono jej na-leżycie. Podobno podczas przesłucha-nia Gessler nie przyznała się do winy.
Nocny teledysk
Wkrótce się ustatkuje?
Gessler przed sądem
Maciej Zakościelny to jeden z najprzystoj-niejszych polskich aktorów. Znany jest tak-że ze swojej skłonności do pięknych kobiet. Niedawno jednak w wywiadzie dla „Twojego Stylu” przyznał, że chciałby się ustatkować. – Trochę mam potrzebę, by się z kimś związać i ustabilizować, bo wierzę, że mężczyzna dopełnia się jakoś właśnie przez związek z kobietą – mówił.
Fot. (x5) Agencja BE&W
z życia gwiazd | 50
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
Zdrowie: będzie Ci towarzyszyła świetna forma i �zyczna, i psychiczna.
sekc
ja5_
68_X
XX
.indd
43
2013
-01-
30
10:0
9:49
sekcja5_68_XXX.indd 43 2013-01-30 10:09:49
28.07-03.08.14 opracowała: Lena Tall
Rak, 21.06 – 22 VIIHarrison Ford
Bliźnięta, 22 V – 22 VIMeryl Streep
Skorpion, 24 X – 22 XILaura Łącz
Ryby, 19 II – 20 IIIEdyta Herbuś
Koziorożec, 22 XII – 20 IJimmy Page
Panna, 24 VIII – 23 IXEryk Lubos
Strzelec, 23 XI – 21 XIIRita Ora
Baran, 21 III – 20 IVEmma Watson
Byk, 21 IV – 21 VJan Pietrzak
Wodnik, 21 I – 18 IIOprah Winfrey
Waga, 24 IX – 23 XRoger Moore
Praca: niedługo kończy się Twoja umo-wa o pracę. Ale nie denerwuj się – �rma będzie chciała przedłużyć kontrakt, a ty będziesz miał możliwość negocjowania warunków �nansowych.
Miłość: gwiazdy mówią, że powi-nieneś znacznie więcej czasu po-
święcać przyjaciołom i rodzinie.
Zdrowie: cierpisz na niedobory witamin, Twój organizm jest wciąż osłabiony. Pomyśl o ku-racji witaminowej i jedz dużo warzyw i owoców, mamy przecież pełnię lata!
Praca: żeby ze wszystkim zdążyć w zbliża-jącym się tygodniu, czeka Cię sporo pracy po godzinach, bo obowiązków będzie coraz więcej.Miłość: jeśli już masz problemy w porozu-mieniu się z Bykiem na temat najprostszych codziennych spraw, pomyśl, co będzie, gdy pojawią się prawdziwe problemy…
Praca: gdy zabraknie Ci pomysłów, jak zor-ganizować swoją pracę w nowej �rmie, po-dejrzyj, jak to robią starsi stażem koledzy. Miłość: to nie jest dobry okres na żadne sercowe porządki. Gwiazdy zupełnie Ci nie sprzyjają.Zdrowie: w razie problemów z zatokami, zamiast samemu się leczyć reklamowanymi środkami – idź do lekarza.
Praca: Skorpiony będą się musiały zabrać za nadrabianie zaległości, bo nie uda Wam się dłużej udawać, że jesteście na bieżąco. Miłość: Skorpiony, mające u swego boku partnera, przeżyją niezapomniany weekend. Zdrowie: jeśli czujesz, że zmęczenie po ca-łym dniu umiejscawia się w stopach, zastosuj akupresurę. Chodzenie w tzw. fakirkach łago-dzi dolegliwości.
Praca: jeśli prowadzisz własną �rmę, zwracaj uwagę na działania konkurencji. Nie musisz zajmować się szpiegowaniem, ale warto wie-dzieć, co robią inni. Miłość: gdy zacznie Ci przeszkadzać samot-ność, zadzwoń do nowo poznanego Wodni-ka. Gwiazdy mówią, że będziecie z tych spo-tkań zadowoleni.Zdrowie: będzie Ci dopisywało, tylko nie wsłuchuj się za bardzo w swój organizm i nie wyszukuj chorób.
Praca: nie wchodź szefowi w drogę, bo przez najbliższy tydzień nie będzie w do-brym nastroju.Miłość: nadchodzący tydzień będzie dla Ciebie okresem rozliczeń i przemyśleń. Za-czniesz szukać dobrych i złych stron w part-nerze i układać je na szali.Zdrowie: zmień dietę. Nie upieraj się przy potrawach, które znasz, a pomyśl o urozma-iceniu domowego jadłospisu. Przejrzyj książ-ki kucharskie.
Praca: strzeż swoich projektów, jak oka w głowie. Ktoś może chcieć je wykorzystać dla własnej kariery. Bądź ostrożny od początku tygodnia.Miłość: trochę czasu zajmie Ci przekonanie Koziorożca do wspólnego wyjazdu, ale nie rezygnuj, jeśli nawet natkniesz się na wielki opór z jego strony.Zdrowie: mogą wrócić stare dolegliwości związane z kontuzją stawu łokciowego. Po-dejmij leczenie.
Praca: po raz pierwszy od długiego czasu czeka Cię ulgowy tydzień. Nic nie będzie wymagało pośpiechu, a i szef pokaże się „od ludzkiej strony”.Miłość: jeżeli jesteś samotny, w weekend zwróć uwagę na osoby z trygonu wody, na Raki, Skorpiony i Ryby oraz samotnego Strzelca.Zdrowie: wybierz się do lekarza, jeśli zauwa-żysz jakieś niepokojące objawy związane z układem trawiennym. Nie lekceważ tego.
Praca: do czwartku czeka Cię sporo zmian zawodowych; gwiazdy mówią, że w grę może wejść nowy zakres obowiązków, czyli awans czeka za progiem…Miłość: najwyższy czas, by spotkać się z osobą spod znaku Strzelca. Zwodzisz ją od kilku tygodni, a przecież sam masz ochotę na randkę. Zdrowie: niezła forma intelektualna nie bę-dzie szła w parze z kondycją �zyczną, nad którą warto popracować.
Praca: cały tydzień upłynie Ci pod znakiem nauki. Będziesz musiał porządnie przysiąść i przyłożyć się do pisania pracy dyplomowej.Miłość: jeżeli masz powody do zazdrości o Koziorożca, nie rób śledztwa ani scen, tylko poważnie i szczerze porozmawiaj o tym z partnerem.Zdrowie: na Twoje przewlekłe schorzenia górnych dróg oddechowych, lekarstwem może okazać się aromaterapia. Spróbuj!
Kevin Spacey
Lew23 VII – 22 VIII
Praca: twoja forma będzie przez cały tydzień znakomita, więc z wielkim zapałem będziesz podchodził do zadań, które wyznaczy Ci szef.Miłość: najbliższe dni będą sprzyjać umac-nianiu więzów. Zatem wykorzystaj wszelkie wolne chwile na wypady za miasto z partne-rem i przyjaciółmi.Zdrowie: nie będziesz miał czasu na inten-sywny sport, ale nie rezygnuj ze spacerów. Trochę relaksu i świeżego powietrza bardzo Ci się przyda.
Praca: w pracy zajdą już wkrótce dość duże zmiany, �rma zmienia siedzibę – przenosi się do innego budynku. Jednak będą to zmiany korzystne.Miłość: jeżeli naprawdę zależy Ci na zdobyciu serca osoby spod znaku Wodnika, musisz być czujny – realizuj przemyślany wcześniej plan z żelazną konsekwencją. Tylko tak uda Ci się go zdobyć.Zdrowie: palenie wychodzi z mody, więc jeśli nie tra�ają do Ciebie zdrowotne argumenty, pomyśl o modzie…
| horoskop 51
horoskop tygodniowy
Niedawno na swoim fanpage’u na Facebooku Donatan pisał o tym, jak wspólnie z Cleo krę-cili teledysk o czwartej rano. Możliwe, że Donatan jest za-dowolony z pracy o tak wcze-snej (późnej) porze, ale Cleo podobno „nie wyglądała na zadowoloną”…
Pojechała do syna
Będzie proces?
W polskich mediach nie milkną echa wypadku, w którym uczestniczył Da-riusz K., były partner Edyty Górniak. Mężczyzna podejrzany jest o spowo-dowanie śmiertelnego wypadku pod
wpływem środków odurzających. Na wieść o tym Edyta wyjechała na Ma-zury, gdzie przebywa ich wspólny syn, Alan. Chciała osobiście poinformować go o zatrzymaniu ojca.
16 lipca portal pude-lek.pl podał niespraw-dzoną wiadomość o śmierci aktorki Anny Przybylskiej. Zanim w Internecie pojawiło się ogłoszenie dementu-jące tę informację, zdą-żyło ją powielić kilka portali. W ogłoszeniu czytamy, że aktorka „zastrzega sobie prawo podjęcia odpowied-nich kroków prawnych przeciwko Redakcji”. Czy w takim razie „Pu-delek” stanie przed są-dem? Niewykluczone.
Magda Gessler stanęła przed sądem. Powód? Właściciel hotelu pod Słup-skiem, w którym nocowała znana re-stauratorka, pozwał ją o zniesławienie. Gessler miała odmówić zapłacenia 4,5 tysiąca złotych za kilka noclegów, twier-dząc przy tym, że nie obsłużono jej na-leżycie. Podobno podczas przesłucha-nia Gessler nie przyznała się do winy.
Nocny teledysk
Wkrótce się ustatkuje?
Gessler przed sądem
Maciej Zakościelny to jeden z najprzystoj-niejszych polskich aktorów. Znany jest tak-że ze swojej skłonności do pięknych kobiet. Niedawno jednak w wywiadzie dla „Twojego Stylu” przyznał, że chciałby się ustatkować. – Trochę mam potrzebę, by się z kimś związać i ustabilizować, bo wierzę, że mężczyzna dopełnia się jakoś właśnie przez związek z kobietą – mówił.
Fot. (x5) Agencja BE&W
z życia gwiazd | 50
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
Zdrowie: będzie Ci towarzyszyła świetna forma i �zyczna, i psychiczna.
sekc
ja5_
68_X
XX
.indd
43
2013
-01-
30
10:0
9:49
sekcja5_68_XXX.indd 43 2013-01-30 10:09:49
28.07-03.08.14 opracowała: Lena Tall
Rak, 21.06 – 22 VIIHarrison Ford
Bliźnięta, 22 V – 22 VIMeryl Streep
Skorpion, 24 X – 22 XILaura Łącz
Ryby, 19 II – 20 IIIEdyta Herbuś
Koziorożec, 22 XII – 20 IJimmy Page
Panna, 24 VIII – 23 IXEryk Lubos
Strzelec, 23 XI – 21 XIIRita Ora
Baran, 21 III – 20 IVEmma Watson
Byk, 21 IV – 21 VJan Pietrzak
Wodnik, 21 I – 18 IIOprah Winfrey
Waga, 24 IX – 23 XRoger Moore
Praca: niedługo kończy się Twoja umo-wa o pracę. Ale nie denerwuj się – �rma będzie chciała przedłużyć kontrakt, a ty będziesz miał możliwość negocjowania warunków �nansowych.
Miłość: gwiazdy mówią, że powi-nieneś znacznie więcej czasu po-
święcać przyjaciołom i rodzinie.
Zdrowie: cierpisz na niedobory witamin, Twój organizm jest wciąż osłabiony. Pomyśl o ku-racji witaminowej i jedz dużo warzyw i owoców, mamy przecież pełnię lata!
Praca: żeby ze wszystkim zdążyć w zbliża-jącym się tygodniu, czeka Cię sporo pracy po godzinach, bo obowiązków będzie coraz więcej.Miłość: jeśli już masz problemy w porozu-mieniu się z Bykiem na temat najprostszych codziennych spraw, pomyśl, co będzie, gdy pojawią się prawdziwe problemy…
Praca: gdy zabraknie Ci pomysłów, jak zor-ganizować swoją pracę w nowej �rmie, po-dejrzyj, jak to robią starsi stażem koledzy. Miłość: to nie jest dobry okres na żadne sercowe porządki. Gwiazdy zupełnie Ci nie sprzyjają.Zdrowie: w razie problemów z zatokami, zamiast samemu się leczyć reklamowanymi środkami – idź do lekarza.
Praca: Skorpiony będą się musiały zabrać za nadrabianie zaległości, bo nie uda Wam się dłużej udawać, że jesteście na bieżąco. Miłość: Skorpiony, mające u swego boku partnera, przeżyją niezapomniany weekend. Zdrowie: jeśli czujesz, że zmęczenie po ca-łym dniu umiejscawia się w stopach, zastosuj akupresurę. Chodzenie w tzw. fakirkach łago-dzi dolegliwości.
Praca: jeśli prowadzisz własną �rmę, zwracaj uwagę na działania konkurencji. Nie musisz zajmować się szpiegowaniem, ale warto wie-dzieć, co robią inni. Miłość: gdy zacznie Ci przeszkadzać samot-ność, zadzwoń do nowo poznanego Wodni-ka. Gwiazdy mówią, że będziecie z tych spo-tkań zadowoleni.Zdrowie: będzie Ci dopisywało, tylko nie wsłuchuj się za bardzo w swój organizm i nie wyszukuj chorób.
Praca: nie wchodź szefowi w drogę, bo przez najbliższy tydzień nie będzie w do-brym nastroju.Miłość: nadchodzący tydzień będzie dla Ciebie okresem rozliczeń i przemyśleń. Za-czniesz szukać dobrych i złych stron w part-nerze i układać je na szali.Zdrowie: zmień dietę. Nie upieraj się przy potrawach, które znasz, a pomyśl o urozma-iceniu domowego jadłospisu. Przejrzyj książ-ki kucharskie.
Praca: strzeż swoich projektów, jak oka w głowie. Ktoś może chcieć je wykorzystać dla własnej kariery. Bądź ostrożny od początku tygodnia.Miłość: trochę czasu zajmie Ci przekonanie Koziorożca do wspólnego wyjazdu, ale nie rezygnuj, jeśli nawet natkniesz się na wielki opór z jego strony.Zdrowie: mogą wrócić stare dolegliwości związane z kontuzją stawu łokciowego. Po-dejmij leczenie.
Praca: po raz pierwszy od długiego czasu czeka Cię ulgowy tydzień. Nic nie będzie wymagało pośpiechu, a i szef pokaże się „od ludzkiej strony”.Miłość: jeżeli jesteś samotny, w weekend zwróć uwagę na osoby z trygonu wody, na Raki, Skorpiony i Ryby oraz samotnego Strzelca.Zdrowie: wybierz się do lekarza, jeśli zauwa-żysz jakieś niepokojące objawy związane z układem trawiennym. Nie lekceważ tego.
Praca: do czwartku czeka Cię sporo zmian zawodowych; gwiazdy mówią, że w grę może wejść nowy zakres obowiązków, czyli awans czeka za progiem…Miłość: najwyższy czas, by spotkać się z osobą spod znaku Strzelca. Zwodzisz ją od kilku tygodni, a przecież sam masz ochotę na randkę. Zdrowie: niezła forma intelektualna nie bę-dzie szła w parze z kondycją �zyczną, nad którą warto popracować.
Praca: cały tydzień upłynie Ci pod znakiem nauki. Będziesz musiał porządnie przysiąść i przyłożyć się do pisania pracy dyplomowej.Miłość: jeżeli masz powody do zazdrości o Koziorożca, nie rób śledztwa ani scen, tylko poważnie i szczerze porozmawiaj o tym z partnerem.Zdrowie: na Twoje przewlekłe schorzenia górnych dróg oddechowych, lekarstwem może okazać się aromaterapia. Spróbuj!
Kevin Spacey
Lew23 VII – 22 VIII
Praca: twoja forma będzie przez cały tydzień znakomita, więc z wielkim zapałem będziesz podchodził do zadań, które wyznaczy Ci szef.Miłość: najbliższe dni będą sprzyjać umac-nianiu więzów. Zatem wykorzystaj wszelkie wolne chwile na wypady za miasto z partne-rem i przyjaciółmi.Zdrowie: nie będziesz miał czasu na inten-sywny sport, ale nie rezygnuj ze spacerów. Trochę relaksu i świeżego powietrza bardzo Ci się przyda.
Praca: w pracy zajdą już wkrótce dość duże zmiany, �rma zmienia siedzibę – przenosi się do innego budynku. Jednak będą to zmiany korzystne.Miłość: jeżeli naprawdę zależy Ci na zdobyciu serca osoby spod znaku Wodnika, musisz być czujny – realizuj przemyślany wcześniej plan z żelazną konsekwencją. Tylko tak uda Ci się go zdobyć.Zdrowie: palenie wychodzi z mody, więc jeśli nie tra�ają do Ciebie zdrowotne argumenty, pomyśl o modzie…
| horoskop 51
horoskop tygodniowy
Skoda ujawniła pierwszy o�cjalny szkic nowej generacji Fabii. Czesi zapowia-dają daleko idące zmiany stylistyczne. Zdaniem ekspertów od kreowania wizerunku Skody, nowa Fabia ma być świeża, dynamiczna i nowoczesna. Na dowód tych deklaracji opublikowano pierwszy oficjalny szkic prezentujący
auto. Nowa Skoda Fabia dostanie przód nawiązujący do nowej Octavii czy po-liftingowej wersji flagowego modelu Superb. Oznacza to bardziej wyraziste i dynamiczne w stosunku do obecnej generacji reflektory oraz ostrzejszy i mniejszy wlot powietrza.
(za:: autogaleria.pl)
TFSI marki Audi został nagrodzony ty-tułem „International Engine of the Year“ 2014 w kategorii silników o pojemności 2-2.5 litra. To już piąta z rzędu wygrana tej
pięciocylindrowej jednostki napędowej. Jednostka montowana jest seryjnie np. w Audi RS Q3. Turbodoładowany motor z bezpośrednim wtryskiem, o pojemności
2480 cm3, w zakresie pomiędzy 5200 a 6700 obr/min generuje moc 228 kW (310 KM). Maksymalny moment obrotowy – 420 Nm – dostępny jest w przedziale od
1500 do 5200 obr/min. Do przyspieszenia od 0 do 100 km/h wystarcza mu 5,2 sek. Prędkość maks. ograniczono elektronicz-nie do 250 km/h. (za: motonews.pl)
Nowa Mazda 2
Japoński producent ujawnił zdjęcia nowego modelu, który uzupełni nową gamę Mazdy, prezentujący styl Kodo. Zapowiedzią nowej „dwójki”, był stu-dyjny model Hazumi, który praktycznie wygląda niemal identycznie jak pojazd produkcyjny. Nowy model zadebiutuje
w tym roku podczas wystawy w Paryżu. Mazda 2 jest samochodem osobowym klasy aut miejskich produkowanym przez koncern Mazda od 1996 roku. Od 2007 roku produkowana jest trzecia ge-neracja modelu.
(za: auto-news.pl)
Skoda Fabia. Pierwszy szkic
Silnik Audi po raz piątymotoryzacja | 52
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
olonijna Liga Mistrzów to impreza, w której mają zagrać mistrzowie wszystkich polonijnych
lig w Anglii oraz Irlandii. Przed kilkoma laty było ich na terenie Zjednoczonego Królestwa aż sześć, w ostatnim cza-sie ośrodki z Birmingham, Luton oraz Dublina z różnych powodów zniknęły jednak z piłkarskiej mapy. W tej chwi-li o ligowe punkty walczą piłkarze w Londynie (dwie klasy rozgrywkowe), Coventry oraz Cork. Ponadto regularne rozgrywki w postaci turniejów prze-prowadza organizacja Polish Masters League. Specjalne zaproszenie ma otrzymać również triumfator polonij-nych mistrzostw Szkocji.
Pierwsza edycja miała odbyć się już przed rokiem, jednak wszystko wska-zuje na to, że inauguracja nastąpi do-piero w roku 2015 w Londynie. Kolejne edycje według wstępnych założeń mają współorganizować zwycięzcy. Aby do minimum obniżyć koszty po stronie zespołów, organizatorzy pro-ponują jednodniowy turniej. W naj-bliższych tygodniach przedstawicie-lom poszczególnych lig przedstawiona zostanie wstępna propozycja do oceny
tej chwili bliżej takie-go scenariusza są mi-strzowie Scottish Pre-mier League, którzy w
pierwszym meczu wygrali na wyjeź-dzie 1-0. Legia w meczu przed własną publicznością zaledwie zremisowała 1-1, jednak w reważu zapowiada wal-kę o zwycięstwo i nie dopuszcza inne-go scenariusza jak awans do kolejnej rundy.
Mecze trzeciej rundy odbędą się 29-30 lipca, a rewanże 5-6 sierpnia. Gospodarzem pierwszego spotkania będzie zwycięca pojedynku Legia-St.
Patrick’s. Zwycięzca meczu awansu-je do ostatniego etapu rozgrywek rundy kwali�kacyjnej przed rozgryw-kami grupowymi. Udział w IV run-dzie gwarantuje również uczestnic-two w rozgrywkach grupowych Ligi Europejskiej.
Celtic Glasgow jest jednym z silniej-szych zespołów, na jaki mógł tra�ć klub z ulicy Łazienkowskiej. W trzeciej run-dzie zagrają też między innymi BATE Borysów, Dinamo Zagrzeb, Sparta Pra-ga, Partizan Belgradf, Zenit Petersburg, Feyenoord Rotterdam, Panathinaikos Ateny oraz Besiktas Stambuł.
P
W
>> Łukasz Wuwer
Być może już w przyszłym roku piłkarskiej ligi mistrzów doczeka się również Polonia w Anglii oraz Irlandii. Po-jawiła się inicjatywa, która wstępnie znalazła uznanie wśród organizatorów lig z Londynu, Coventry oraz Cork.
Mistrz Szkocji, Celtic Glas-gow, będzie rywalem war-szawskiej Legii w III run-dzie eliminacji do piłkar-skiej Ligi Mistrzów. Aby tak się stało Legia musi wyeliminować irlandzki St Patrick’s, a Szkoci ograć w dwumeczu mistrza Is-landii, KR Reykjavik.
| sport 53
Polonijna Liga Mistrzów
Warszawska Legiazagra z mistrzem Szkocji?
oraz ewentualnej akceptacji. Oprócz Polonijnej Ligi Mistrzów planowana jest również organizacja dwudnio-wej imprezy sportowej, pod roboczą
nazwą „Polonijne Igrzyska Wielkiej Brytanii”, podczas której sportowcy rywalizować będą o medale w najpo-pularniejszych dyscyplinach. Planuje
się również organizację corocznego plebiscytu na najlepszego polonijnego sportowca roku, ale w tej chwili trwają jeszcze konsultacje na ten temat.
Skoda ujawniła pierwszy o�cjalny szkic nowej generacji Fabii. Czesi zapowia-dają daleko idące zmiany stylistyczne. Zdaniem ekspertów od kreowania wizerunku Skody, nowa Fabia ma być świeża, dynamiczna i nowoczesna. Na dowód tych deklaracji opublikowano pierwszy oficjalny szkic prezentujący
auto. Nowa Skoda Fabia dostanie przód nawiązujący do nowej Octavii czy po-liftingowej wersji flagowego modelu Superb. Oznacza to bardziej wyraziste i dynamiczne w stosunku do obecnej generacji reflektory oraz ostrzejszy i mniejszy wlot powietrza.
(za:: autogaleria.pl)
TFSI marki Audi został nagrodzony ty-tułem „International Engine of the Year“ 2014 w kategorii silników o pojemności 2-2.5 litra. To już piąta z rzędu wygrana tej
pięciocylindrowej jednostki napędowej. Jednostka montowana jest seryjnie np. w Audi RS Q3. Turbodoładowany motor z bezpośrednim wtryskiem, o pojemności
2480 cm3, w zakresie pomiędzy 5200 a 6700 obr/min generuje moc 228 kW (310 KM). Maksymalny moment obrotowy – 420 Nm – dostępny jest w przedziale od
1500 do 5200 obr/min. Do przyspieszenia od 0 do 100 km/h wystarcza mu 5,2 sek. Prędkość maks. ograniczono elektronicz-nie do 250 km/h. (za: motonews.pl)
Nowa Mazda 2
Japoński producent ujawnił zdjęcia nowego modelu, który uzupełni nową gamę Mazdy, prezentujący styl Kodo. Zapowiedzią nowej „dwójki”, był stu-dyjny model Hazumi, który praktycznie wygląda niemal identycznie jak pojazd produkcyjny. Nowy model zadebiutuje
w tym roku podczas wystawy w Paryżu. Mazda 2 jest samochodem osobowym klasy aut miejskich produkowanym przez koncern Mazda od 1996 roku. Od 2007 roku produkowana jest trzecia ge-neracja modelu.
(za: auto-news.pl)
Skoda Fabia. Pierwszy szkic
Silnik Audi po raz piątymotoryzacja | 52
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
olonijna Liga Mistrzów to impreza, w której mają zagrać mistrzowie wszystkich polonijnych
lig w Anglii oraz Irlandii. Przed kilkoma laty było ich na terenie Zjednoczonego Królestwa aż sześć, w ostatnim cza-sie ośrodki z Birmingham, Luton oraz Dublina z różnych powodów zniknęły jednak z piłkarskiej mapy. W tej chwi-li o ligowe punkty walczą piłkarze w Londynie (dwie klasy rozgrywkowe), Coventry oraz Cork. Ponadto regularne rozgrywki w postaci turniejów prze-prowadza organizacja Polish Masters League. Specjalne zaproszenie ma otrzymać również triumfator polonij-nych mistrzostw Szkocji.
Pierwsza edycja miała odbyć się już przed rokiem, jednak wszystko wska-zuje na to, że inauguracja nastąpi do-piero w roku 2015 w Londynie. Kolejne edycje według wstępnych założeń mają współorganizować zwycięzcy. Aby do minimum obniżyć koszty po stronie zespołów, organizatorzy pro-ponują jednodniowy turniej. W naj-bliższych tygodniach przedstawicie-lom poszczególnych lig przedstawiona zostanie wstępna propozycja do oceny
tej chwili bliżej takie-go scenariusza są mi-strzowie Scottish Pre-mier League, którzy w
pierwszym meczu wygrali na wyjeź-dzie 1-0. Legia w meczu przed własną publicznością zaledwie zremisowała 1-1, jednak w reważu zapowiada wal-kę o zwycięstwo i nie dopuszcza inne-go scenariusza jak awans do kolejnej rundy.
Mecze trzeciej rundy odbędą się 29-30 lipca, a rewanże 5-6 sierpnia. Gospodarzem pierwszego spotkania będzie zwycięca pojedynku Legia-St.
Patrick’s. Zwycięzca meczu awansu-je do ostatniego etapu rozgrywek rundy kwali�kacyjnej przed rozgryw-kami grupowymi. Udział w IV run-dzie gwarantuje również uczestnic-two w rozgrywkach grupowych Ligi Europejskiej.
Celtic Glasgow jest jednym z silniej-szych zespołów, na jaki mógł tra�ć klub z ulicy Łazienkowskiej. W trzeciej run-dzie zagrają też między innymi BATE Borysów, Dinamo Zagrzeb, Sparta Pra-ga, Partizan Belgradf, Zenit Petersburg, Feyenoord Rotterdam, Panathinaikos Ateny oraz Besiktas Stambuł.
P
W
>> Łukasz Wuwer
Być może już w przyszłym roku piłkarskiej ligi mistrzów doczeka się również Polonia w Anglii oraz Irlandii. Po-jawiła się inicjatywa, która wstępnie znalazła uznanie wśród organizatorów lig z Londynu, Coventry oraz Cork.
Mistrz Szkocji, Celtic Glas-gow, będzie rywalem war-szawskiej Legii w III run-dzie eliminacji do piłkar-skiej Ligi Mistrzów. Aby tak się stało Legia musi wyeliminować irlandzki St Patrick’s, a Szkoci ograć w dwumeczu mistrza Is-landii, KR Reykjavik.
| sport 53
Polonijna Liga Mistrzów
Warszawska Legiazagra z mistrzem Szkocji?
oraz ewentualnej akceptacji. Oprócz Polonijnej Ligi Mistrzów planowana jest również organizacja dwudnio-wej imprezy sportowej, pod roboczą
nazwą „Polonijne Igrzyska Wielkiej Brytanii”, podczas której sportowcy rywalizować będą o medale w najpo-pularniejszych dyscyplinach. Planuje
się również organizację corocznego plebiscytu na najlepszego polonijnego sportowca roku, ale w tej chwili trwają jeszcze konsultacje na ten temat.
Biegać powinni nawet szachiściJak rozpoczęła się pana przygoda z bieganiem?
– Kontakt z różnymi formami bie-gowymi mam od młodości. W szkole średniej zawsze uwielbiałem długie dystanse. Nie było to może jakieś bar-dzo regularne trenowanie, ale często zgłaszałem się do zawodów biego-wych. Szczególnie upodobałem sobie dystans dziesięciu kilometrów. Jako nastolatek, co zrozumiałe, uprawia-łem jednak różne sporty. Była piłka nożna, koszykówka, tenis i karate. Po zakończeniu edukacji sporo biegałem również w wojsku, codziennie było to kilkadziesiąt okrążeń jednostkowe-go stadionu. Po zakończeniu służby nastąpiła jednak długa przerwa, któ-ra trwała aż do 46. urodzin. Właśnie wtedy zaopatrzyłem się w sprzęt i aby utrzymać wagę po dość poważnej die-cie (zrzuciłem 35 kg), postanowiłem wrócić do systematycznego biegania. Tak zostało do dziś. Teraz bez biegania nie mogę się obyć, jest ważną częścią mojego życia.
Skąd pomysł na zrzeszenie wokół siebie sympatyków biegania na Wyspach?
– Zawsze lubiłem angażować się w różnego rodzaju inicjatywy społecz-ne. Jeszcze w Polsce udzielałem się w domu kultury przy organizowaniu różnych imprez. Zaczęło mi tego bra-kować tutaj na Wyspach. Pomyślałem sobie dlaczego nie połączyć tego co lubię z działaniem na szerszą skalę. I tak powstał pomysł, aby zebrać ludzi razem, poznać się i pokazać, że nie
54 sport |
Rozmowa z Grzegorzem Grabowskim, inicjatorem akcji „Polacy biegają w UK”, mającej na celu promocję biegania wśród brytyjskiej Polonii.
tylko pracą żyje człowiek. Przy okazji przekonać ludzi do korzyści płyną-cych z biegania. A przecież tak niewie-le potrzeba żeby zacząć biegać, a tak wiele można zyskać. Myślę, że moja dusza społecznika spowodowała, że utworzyłem grupę „Polacy Biegają w UK” na Facebook’u i zacząłem szu-kać innych, którym mój pomysł się spodoba.
Czy łatwo pogodzić aktywny tryb życia z codzienną pracą oraz inny-mi obowiązkami?
– Na początku łatwo nie było, ale tylko dlatego, że człowiek wymyśla sobie różne wymówki, żeby tylko usprawiedliwić swoje lenistwo. Z bie-giem czasu zaczyna się jednak odczu-
wać potrzebę kontynuowania tego co się zaczęło i jednocześnie brakuje ak-tywności (biegania). To jak taki nałóg, tylko że w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Coraz łatwiej jest uwzględ-nić w planie dnia godzinkę na poran-ną lub wieczorną przebieżkę. Biegać można zawsze: rano, w południe, a nawet w nocy, zawsze kiedy tylko ma się na to ochotę. Nie przeszkadza po-goda, ani pora dnia. Można to wszyst-ko pogodzić i czerpać przyjemność z odrobiny czasu poświęconej wyłącz-nie dla własnej przyjemności, a jedno-cześnie dla zdrowia.
Jakim zainteresowaniem cieszy się pana pomysł w Anglii?
– Projekt jest dopiero w początko-wej fazie, ale zainteresowanych przy-bywa nam każdego dnia. Mamy coraz więcej like’ów na naszym facebook’o-wym profilu. Stworzyła się również grupa ludzi, która czynnie włączyła
się w rozpowszechnianie tego pomy-słu. Jest to jednak ciągle najtrudniej-szy punkt tego projektu. Cały czas pracujemy nad tym, aby dotrzeć do szerszego grona polskiej społeczno-ści i powiedzieć im, że taki program istnieje. Zostaliśmy już zauważeni i ciągle pracujemy nad rozpowszech-nianiem wiedzy o naszej akcji. Poszu-kujemy portali o podobnych zainte-resowaniach i wysyłamy zaproszenia do połączenia sił. Jesteśmy na dobrej drodze do sukcesu projektu, jednak zdajemy sobie sprawę, że nic nie dzie-je się od razu. Przecież każdy wie, że „nie od razu Kraków zbudowano”.
Proszę zapoznać Czytelników z waszymi planami i działaniami na najbliższy okres?
– W tym momencie chcemy dotrzeć do jak największej ilości rodaków za-interesowanych bieganiem. Przygoto-wujemy się również do sformalizowa-
Bieganie może być i nawet powinno być częścią trenin-gu każdego sportowca.
GRZEGORZ GRABOWSKI
nia statusu naszej grupy, co znacznie usprawni naszą działalność. Każdego roku planujemy zorganizować zlot polskich biegaczy. Pierwszy ma się odbyć już za kilka miesięcy. Najważ-niejszym punktem naszej działalności ma być jednak doroczny bieg na dzie-sięć kilometrów.
Co musi zrobić chętny biegacz, który chce przystąpić do waszego projektu?
– To bardzo proste. Wystarczy wejść na facebook, poszukać pro�lu „Polacy Biegają w UK” i dołączyć do nas. Nie odmawiamy nikomu, kto chce z nami biegać. Równie mile widziani są po-czątkujący, jak i zaawansowani bie-gacze. Szukamy również osób, które będą się chciały włączyć do czynnej działalności przy projekcie. Krótko mówiąc PBwUK jest dla wszystkich chętnych. Przy okazji szukamy rów-nież sponsorów, którzy będą chcieli wesprzeć nasze działania.
Czym chce pan przekonać do bie-gania na przykład sympatyków pił-ki nożnej?
– To proste. Bieganie może być i nawet powinno być częścią treningu każdego sportowca. Poprawia wiele parametrów wydolnościowych, kon-dycję i wytrzymałość. Nie można być dobrym piłkarzem na stojąco. Bie-ganie jest niezbędne do uprawiania każdego sportu. Według mnie biegać powinni nawet szachiści (śmiech).
NIE ODMAWIAMY NIKOMU, KTO CHCE Z NAMI BIEGAĆ
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
tej chwili na terenie Polski działa już ponad 120 oddziałów FA, w których trenuje ponad
9200 najmłodszych miłośników piłki nożnej. Ta liczba ciągle rośnie. Foot-ball Academy to elitarna szkółka pił-karska dla dzieci w wieku od 4 do 12 lat, bazująca na angielskich rozwiąza-niach treningowych i organizacyjnych realizowanych przez polskich trene-rów i managerów.
– Stawiamy na jakość – opowiada prezes FA, Radosław Soperczak. – Naj-lepsi trenerzy, doskonale przygoto-wane obiekty oraz wyniki szkolenio-we to dla nas priorytet. Nasza oferta w Wielkiej Brytanii skierowana jest do zamieszkującej wyspy Polonii. Pod-opiecznym dajemy szansę treningu oraz piłkarskiego rozwoju wśród ró-wieśników i przyjaciół mówiących po polsku, a rodzicom możliwość inte-gracji w lokalnym polskim środowisku – dodaje prezes FA.
Pierwsze kroki, ze względu na wiel-kość miast, prestiż lokalizacji oraz duże zainteresowanie futbolem, Football Academy będzie stawiać w Mancheste-
rze oraz Londynie. – W tym roku planu-jemy otworzyć około 10-12 ośrodków. W dłuższej perspektywie, do wiosny 2016 powinno funkcjonować minimum 30 oddziałów na terenie Wielkiej Bryta-nii. Nasza wymarzona liczba otwartych ośrodków FA to 50 – zapewnia prezes Akademii. Na Wyspach szkółka będzie realizować wszystkie projekty oraz eventy, które cieszyły się w Polsce du-żym zainteresowaniem. Kadra oraz mi-strzostwa krajowe FA, Akademia Carto-on Network, czy akcja „Krewki Piłkarz”.
Sieć Football Academy tworzą lu-dzie pełni pasji do piłki nożnej i za-angażowania w rozwój swoich pod-pieczonych. Nie inaczej będzie na Wyspach. – Jesteśmy zespołem i jedną wielką rodziną skupioną na wszystkim co piłkarskie – mówi Soperczak. – Do współpracy w UK zapraszamy osoby zaangażowane, odpowiedzialne, pra-gnące zdobywać wiedzę i umiejętno-ści, pragnące być częścią pasjonujące-go projektu – dodaje.
Szczegóły dotyczące współpracy można znaleźć na stronie Football Aca-demy United Kingdom – www.fauk.pl. Pierwsze treningi odbędą się już 1 września 2014 r. Szczegóły oraz do-kładne lokalizacje zostaną podane na stronie oraz na łamach „Gońca”.
tej chwili organiza-tor całego przedsię-wzięcia, Kamil D wornic z ak ,
szuka chętnych zespołów do udziału w rywalizacji. Można to zrobić drogą telefoniczną (tel. 0744 596 1768) lub za pomo-cą poczty elektronicznej (e: [email protected]).
– Według wstępnych zało-żeń liga ma liczyć 10 zespołów –
mówi Kamil Dworniczak. – W sezonie zagramy dwie rundy
spotkań (mecz i rewanż) plus
n a j l e p s z a ó s e m k a (play off). Razem do r oz e g r a -nia będzie
w i ę c 2 9 spotkań w
sezonie. Me-cze trwać będą
4 x 10 minut, przy udziale czterech ar-bitrów (dwóch na boisku oraz dwóch przy stoliku) – kończy pomysłodawca reaktywacji polonijnej koszykówki w Londynie.
Organizator zadbał też o stronę mar-ketingową. Będzie oficjalna witryna ligi z wynikami uaktualnianymi tuż po zakończeniu spotkania. Znajdą się tam również szczegółowe statystyki, zdję-cia oraz videorelacje. Liga będzie też bardzo aktywna w mediach społecz-nościowych. Powstał już nawet o�cjal-ny fanpage ligi. (az)
Pasja w działaniu, wysoki profesjonalizm oraz szkolenie na najwyższym możliwym poziomie – to główne czynniki, które złożyły się na sukces szkółek piłkarskich Football Academy w Polsce. Z początkiem września elitarne szkółki pojawią się również na terenie Wielkiej Brytanii.
W
>> Adam Wójcik
| sport 55
Postawili na jakość W
Zagraj w polonijnej lidze koszykówkiPo kilku latach przerwy być może znów doczeka-my się regularnych roz-grywek koszykarskich w Londynie. Projekt „Polish Basket League London” ma wystartować już we wrześniu i będzie skiero-wany głównie do naszych rodaków, choć nie tylko.
Biegać powinni nawet szachiściJak rozpoczęła się pana przygoda z bieganiem?
– Kontakt z różnymi formami bie-gowymi mam od młodości. W szkole średniej zawsze uwielbiałem długie dystanse. Nie było to może jakieś bar-dzo regularne trenowanie, ale często zgłaszałem się do zawodów biego-wych. Szczególnie upodobałem sobie dystans dziesięciu kilometrów. Jako nastolatek, co zrozumiałe, uprawia-łem jednak różne sporty. Była piłka nożna, koszykówka, tenis i karate. Po zakończeniu edukacji sporo biegałem również w wojsku, codziennie było to kilkadziesiąt okrążeń jednostkowe-go stadionu. Po zakończeniu służby nastąpiła jednak długa przerwa, któ-ra trwała aż do 46. urodzin. Właśnie wtedy zaopatrzyłem się w sprzęt i aby utrzymać wagę po dość poważnej die-cie (zrzuciłem 35 kg), postanowiłem wrócić do systematycznego biegania. Tak zostało do dziś. Teraz bez biegania nie mogę się obyć, jest ważną częścią mojego życia.
Skąd pomysł na zrzeszenie wokół siebie sympatyków biegania na Wyspach?
– Zawsze lubiłem angażować się w różnego rodzaju inicjatywy społecz-ne. Jeszcze w Polsce udzielałem się w domu kultury przy organizowaniu różnych imprez. Zaczęło mi tego bra-kować tutaj na Wyspach. Pomyślałem sobie dlaczego nie połączyć tego co lubię z działaniem na szerszą skalę. I tak powstał pomysł, aby zebrać ludzi razem, poznać się i pokazać, że nie
54 sport |
Rozmowa z Grzegorzem Grabowskim, inicjatorem akcji „Polacy biegają w UK”, mającej na celu promocję biegania wśród brytyjskiej Polonii.
tylko pracą żyje człowiek. Przy okazji przekonać ludzi do korzyści płyną-cych z biegania. A przecież tak niewie-le potrzeba żeby zacząć biegać, a tak wiele można zyskać. Myślę, że moja dusza społecznika spowodowała, że utworzyłem grupę „Polacy Biegają w UK” na Facebook’u i zacząłem szu-kać innych, którym mój pomysł się spodoba.
Czy łatwo pogodzić aktywny tryb życia z codzienną pracą oraz inny-mi obowiązkami?
– Na początku łatwo nie było, ale tylko dlatego, że człowiek wymyśla sobie różne wymówki, żeby tylko usprawiedliwić swoje lenistwo. Z bie-giem czasu zaczyna się jednak odczu-
wać potrzebę kontynuowania tego co się zaczęło i jednocześnie brakuje ak-tywności (biegania). To jak taki nałóg, tylko że w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Coraz łatwiej jest uwzględ-nić w planie dnia godzinkę na poran-ną lub wieczorną przebieżkę. Biegać można zawsze: rano, w południe, a nawet w nocy, zawsze kiedy tylko ma się na to ochotę. Nie przeszkadza po-goda, ani pora dnia. Można to wszyst-ko pogodzić i czerpać przyjemność z odrobiny czasu poświęconej wyłącz-nie dla własnej przyjemności, a jedno-cześnie dla zdrowia.
Jakim zainteresowaniem cieszy się pana pomysł w Anglii?
– Projekt jest dopiero w początko-wej fazie, ale zainteresowanych przy-bywa nam każdego dnia. Mamy coraz więcej like’ów na naszym facebook’o-wym profilu. Stworzyła się również grupa ludzi, która czynnie włączyła
się w rozpowszechnianie tego pomy-słu. Jest to jednak ciągle najtrudniej-szy punkt tego projektu. Cały czas pracujemy nad tym, aby dotrzeć do szerszego grona polskiej społeczno-ści i powiedzieć im, że taki program istnieje. Zostaliśmy już zauważeni i ciągle pracujemy nad rozpowszech-nianiem wiedzy o naszej akcji. Poszu-kujemy portali o podobnych zainte-resowaniach i wysyłamy zaproszenia do połączenia sił. Jesteśmy na dobrej drodze do sukcesu projektu, jednak zdajemy sobie sprawę, że nic nie dzie-je się od razu. Przecież każdy wie, że „nie od razu Kraków zbudowano”.
Proszę zapoznać Czytelników z waszymi planami i działaniami na najbliższy okres?
– W tym momencie chcemy dotrzeć do jak największej ilości rodaków za-interesowanych bieganiem. Przygoto-wujemy się również do sformalizowa-
Bieganie może być i nawet powinno być częścią trenin-gu każdego sportowca.
GRZEGORZ GRABOWSKI
nia statusu naszej grupy, co znacznie usprawni naszą działalność. Każdego roku planujemy zorganizować zlot polskich biegaczy. Pierwszy ma się odbyć już za kilka miesięcy. Najważ-niejszym punktem naszej działalności ma być jednak doroczny bieg na dzie-sięć kilometrów.
Co musi zrobić chętny biegacz, który chce przystąpić do waszego projektu?
– To bardzo proste. Wystarczy wejść na facebook, poszukać pro�lu „Polacy Biegają w UK” i dołączyć do nas. Nie odmawiamy nikomu, kto chce z nami biegać. Równie mile widziani są po-czątkujący, jak i zaawansowani bie-gacze. Szukamy również osób, które będą się chciały włączyć do czynnej działalności przy projekcie. Krótko mówiąc PBwUK jest dla wszystkich chętnych. Przy okazji szukamy rów-nież sponsorów, którzy będą chcieli wesprzeć nasze działania.
Czym chce pan przekonać do bie-gania na przykład sympatyków pił-ki nożnej?
– To proste. Bieganie może być i nawet powinno być częścią treningu każdego sportowca. Poprawia wiele parametrów wydolnościowych, kon-dycję i wytrzymałość. Nie można być dobrym piłkarzem na stojąco. Bie-ganie jest niezbędne do uprawiania każdego sportu. Według mnie biegać powinni nawet szachiści (śmiech).
NIE ODMAWIAMY NIKOMU, KTO CHCE Z NAMI BIEGAĆ
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
tej chwili na terenie Polski działa już ponad 120 oddziałów FA, w których trenuje ponad
9200 najmłodszych miłośników piłki nożnej. Ta liczba ciągle rośnie. Foot-ball Academy to elitarna szkółka pił-karska dla dzieci w wieku od 4 do 12 lat, bazująca na angielskich rozwiąza-niach treningowych i organizacyjnych realizowanych przez polskich trene-rów i managerów.
– Stawiamy na jakość – opowiada prezes FA, Radosław Soperczak. – Naj-lepsi trenerzy, doskonale przygoto-wane obiekty oraz wyniki szkolenio-we to dla nas priorytet. Nasza oferta w Wielkiej Brytanii skierowana jest do zamieszkującej wyspy Polonii. Pod-opiecznym dajemy szansę treningu oraz piłkarskiego rozwoju wśród ró-wieśników i przyjaciół mówiących po polsku, a rodzicom możliwość inte-gracji w lokalnym polskim środowisku – dodaje prezes FA.
Pierwsze kroki, ze względu na wiel-kość miast, prestiż lokalizacji oraz duże zainteresowanie futbolem, Football Academy będzie stawiać w Mancheste-
rze oraz Londynie. – W tym roku planu-jemy otworzyć około 10-12 ośrodków. W dłuższej perspektywie, do wiosny 2016 powinno funkcjonować minimum 30 oddziałów na terenie Wielkiej Bryta-nii. Nasza wymarzona liczba otwartych ośrodków FA to 50 – zapewnia prezes Akademii. Na Wyspach szkółka będzie realizować wszystkie projekty oraz eventy, które cieszyły się w Polsce du-żym zainteresowaniem. Kadra oraz mi-strzostwa krajowe FA, Akademia Carto-on Network, czy akcja „Krewki Piłkarz”.
Sieć Football Academy tworzą lu-dzie pełni pasji do piłki nożnej i za-angażowania w rozwój swoich pod-pieczonych. Nie inaczej będzie na Wyspach. – Jesteśmy zespołem i jedną wielką rodziną skupioną na wszystkim co piłkarskie – mówi Soperczak. – Do współpracy w UK zapraszamy osoby zaangażowane, odpowiedzialne, pra-gnące zdobywać wiedzę i umiejętno-ści, pragnące być częścią pasjonujące-go projektu – dodaje.
Szczegóły dotyczące współpracy można znaleźć na stronie Football Aca-demy United Kingdom – www.fauk.pl. Pierwsze treningi odbędą się już 1 września 2014 r. Szczegóły oraz do-kładne lokalizacje zostaną podane na stronie oraz na łamach „Gońca”.
tej chwili organiza-tor całego przedsię-wzięcia, Kamil D wornic z ak ,
szuka chętnych zespołów do udziału w rywalizacji. Można to zrobić drogą telefoniczną (tel. 0744 596 1768) lub za pomo-cą poczty elektronicznej (e: [email protected]).
– Według wstępnych zało-żeń liga ma liczyć 10 zespołów –
mówi Kamil Dworniczak. – W sezonie zagramy dwie rundy
spotkań (mecz i rewanż) plus
n a j l e p s z a ó s e m k a (play off). Razem do r oz e g r a -nia będzie
w i ę c 2 9 spotkań w
sezonie. Me-cze trwać będą
4 x 10 minut, przy udziale czterech ar-bitrów (dwóch na boisku oraz dwóch przy stoliku) – kończy pomysłodawca reaktywacji polonijnej koszykówki w Londynie.
Organizator zadbał też o stronę mar-ketingową. Będzie oficjalna witryna ligi z wynikami uaktualnianymi tuż po zakończeniu spotkania. Znajdą się tam również szczegółowe statystyki, zdję-cia oraz videorelacje. Liga będzie też bardzo aktywna w mediach społecz-nościowych. Powstał już nawet o�cjal-ny fanpage ligi. (az)
Pasja w działaniu, wysoki profesjonalizm oraz szkolenie na najwyższym możliwym poziomie – to główne czynniki, które złożyły się na sukces szkółek piłkarskich Football Academy w Polsce. Z początkiem września elitarne szkółki pojawią się również na terenie Wielkiej Brytanii.
W
>> Adam Wójcik
| sport 55
Postawili na jakość W
Zagraj w polonijnej lidze koszykówkiPo kilku latach przerwy być może znów doczeka-my się regularnych roz-grywek koszykarskich w Londynie. Projekt „Polish Basket League London” ma wystartować już we wrześniu i będzie skiero-wany głównie do naszych rodaków, choć nie tylko.
57 | łamigłówki
57 | łamigłówki
ogłoszenia | 58
Szukaj nas na www.pracainauka.pl
Praca damNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Poszukuję doświadczonych pra- cowników do polerowania mebli. Praca obejmuje szlifowanie i przy-gotowanie produktów gotowych do polerowania oraz polerowanie różnych produktów wysokiej spe-cy�kacji. Praca od poniedziałku do piątku. Podstawowe wyna-grodzenie: £8.60 Praca od zaraz, z możliwością kontraktu. Zainte-resowane osoby prosimy o kon-takt: [email protected], bądź 01977519454.
Zakład rzemieślniczy znajdu- jący się w miejscowości Reading, poszukuje doświadczonych pra-cowników na stanowisko: tapicer meblowy. Wymagania: co najmniej 2 lata doświadczenia na stanowi-sku tapicera, znajomość j. angiel-skiego na poziomie komunikatyw-nym. Możliwość podjęcia pracy od zaraz. Oferta: stała praca, umowa bezpośrednio z brytyjskim praco-dawcą. Wynagrodzenie –£7/godz. + możliwe nadgodziny. Pomoc w znalezieniu zakwaterowania. CV prosimy przesyłać na [email protected].
Zatrudnię dorywczo specjalistę (projektanta ogrodów). Gwarantu-ję wysokie wynagrodzenie. Kontakt po godz. 21.00. Tel. 07836588906.
Współpraca. Posiadam zlecenia w branży budowlanej: murarze, tynkarze, kafelkarze, elektrycy, hydraulicy. Chętne osoby proszę o kontakt po godz. 21.00. Tel. 07836588906.
Legal Secretaries required for solicitors o�ce Acton. Fluent En-glish and Polish, excellent typing skills, knowledge of Microsoft o�-ce. Full time and part time. CV and covering letter to: [email protected] (London).
• Praca Dam/Szukam • Mieszkanie Wynajmę/Szukam• Sprzedam/Kupię • Auto-Moto• Towarzyskie
• Usługi • Wyróżnione kolorowym tłem • maksymalnie 250 znaków (30 słów) • CENA: GBP25 • PROMOCJA: 3+1 GRATIS
Nadaj ogłoszenie
telefonicznie dzwoniąc pod numer
020 7099 7107 lub na portalu
www.ogloszenia.goniec.com
Kategorie:
Ogłoszenia Bezpłatne Ogłoszenia Usługowe
ZAMÓW JUŻ DZIŚ!
Kategorie:Nadajogłoszenie
telefonicznie dzwoniąc pod nr 02070997107
[email protected] .com
Stała praca dla szwaczek. Ofe- rujemy: stabilną i legalną pracę od zaraz w miłej atmosferze dla kobiet i mężczyzn. Stawka: £ 6.31 brutto / zmiana dzienna; nadgodziny płat-ne £9.46 (po 39 godz. pracy); zmia-na nocna £6.93 brutto za godzinę (nadgodziny płatne £10.39 po 40 godz. pracy); płatny urlop; pomoc w organizacji wyjazdu i znalezie-niu mieszkania (mieszkanie płatne przez pracownika od £50 tygo-dniowo); pomoc w założeniu kon-ta bankowego, wyrobieniu numer ubezpieczenia. Kontakt dla osób z Polski: 022 3970415, dla osób prze-bywających w UK: 01362 656 153. E-mail: [email protected].
Kierowca vana (kurier) w oko- licach Londynu. Stawka dzienna £110-115 (5 dni w tygodniu –wy-magane; weekendy – niewymaga-ne). Masz powyżej 25 lat i posiadasz prawo jazdy min. 2 lata (musi być wymienione na brytyjskie), masz doświadczenie w prowadzeniu va-nów, bądź posiadasz swój własny van i komunikujesz się w języku angielskim w stopniu dobrym (te-sty obowiązkowe), wyślij swoje cv na [email protected] lub skontaktuj się telefonicznie: 01455891358. Odwiedź naszą stro-nę z aktualnymi ofertami prac na: iglooautomotive.com.
Praca w Irlandii (Dublin). Posia- dasz doświadczenie w fachach: lakiernictwo, blacharka, przygo-towanie auta do malowania, skła-danie auta po malowaniu, polero-wanie, smart repair (małe naprawy samochodowe np. naprawić sie-dzenie po przypaleniu od papie-rosów, małe rysy), elektryka samo-chodowa (lub inne specjalności związane z branżą motoryzacyjną) i komunikujesz się w języku angiel-skim w stopniu komunikatywnym, wyślij swoje cv na [email protected] lub skontaktuj się telefonicznie: 01455891358. Odwiedź naszą stronę z aktualny-mi ofertami pracy: www.iglooau-tomotive.com.
Mieszkasz w Midlands?Untitled-1 1
2010-10-22 13:45:58
polski.com
Europa potrzebuje
imigrantów
Bez nich Stary Kontynent czeka
emerytura, a potem śmierć
1822
24
Cały Londyn pedałuje str. 6-8
Boris Johnson jako
burmistrz ma coś, co z jego
rowerowego fanatyzmu
czyni oręż – władzę.
Dzięki niej właśnie rozpoczął
w Londynie rewolucję
na dwóch kółkach.
nr 3
1 (3
37) 6
sier
pnia
201
0 / I
SSN
1741
-117
46
goniecT H E P O L I S H T I M E S
Swobodny przeciek
informacjiWikiLeaks to fenomen, ale ostatnio
wolność słowa dała plamę
Mundurek niejedną
ma cenęWielkie sieci rozpoczęły wyścig
o kasę rodziców uczniów
sekcja1_337a.indd 1
2010-08-03 18:23:38
nr 3
1 (3
37) 6
sier
pnia
201
0 / I
SSN
1741
-117
46
goniecgoniecgoniecgoniecgoniecT H E P O L I S H T I M E S
goniecpolski
.comgoniec
T H E P O L I S H T I M E S
Habibi znaczy kochanie
2436
38 Mandat nie wyrokNie zgadzaj się pokornie na mandat za parkowanie
Drogie, bo zdroweCeny zdrowej żywności niezdrowo galopują
Trudna podróż papieżaWizyta Benedykta XVI w UK to wielkie wyzwanie
Arabskie „habibi” znaczy tyle, co „moje kochanie”. Po wakacjach z tym kochaniem bywa jednak rozmaicie.
znaczy kochanieznaczy kochanieArabskie „habibi” znaczy tyle, co „moje kochanie”. tym kochaniem bywa jednak rozmaicie.
Do wygrania bilety
na koncert zespołu KU
LT!
Szczegóły na stronie 52!str. 6-8
nr 3
4 (3
40) 2
7 sie
rpni
a 201
0 / I
SSN
1741
-117
46
sekcja1_68_340.indd 1
2010-08-24 18:29:52
My też tu jesteśmy!
1-16 na TV - mieszkasz w Midland1 1 2010-11-01 12:39:08
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
Mechanik samochodów cięża- rowych potrzebny od zaraz. Praca stała w Wielkiej Brytanii, dobre stawki. Konieczne udokumento-wane doświadczenie w autoryzo-wanym serwisie (Scania, Daf, Iveco, MB, Renault, MAN itd). Wymagana znajomość diagnostyki kompu-terowej; angielski – podstawowy. W przypadku spełnienia powyż-szych warunków prosimy o cv na: [email protected] (Horizons Recruitment Interna-tional). Tylko motoryzacja – tylko ASO. Tel. 0044 7761637664.
Pilnie szukamy kierowców z kat. C+E (class 1). Londyn (okolice Greenford i Wembley) — stawka £10-11/h (godziny pracy 6:00-18:00 i 18:00-6:00); Londyn, West Thurrock – stawka £11-15/h; Peter-borough, Huntingdon, Corby, Ket-tering, Spalding, Wisbech – stawki £9-15; Northampton, Crick, Rugby, Milton Keynes – stawki £10-15. Kontakt: Łukasz (tel. 0 7809 642 102), Tomasz (tel. 0 7908 403 428); drivers@sta�perfect.co.uk.
Rozwijająca się �rma szuka pra- cowników w zawodach zbrojarz (steel �xer) i cieśla szalunkowy (jo-iner) na terenie całej Anglii. Wyna-grodzenie zależy od doświadczenia i umiejętności. Tel. 01902456633.
Poszukuję osoby z doświad- czeniem do pomalowania części mieszkania i położenia podło-gi PCV. Wynagrodzenie – £200; lokalizacja: SE22 London. Tel. 0784104594.
Zatrudnię doświadczonych przedstawicieli handlowych w branży cleanersko-budowlanej. Oferuję bardzo wysoki procent od zleceń. Stała współpraca. Kontakt po godz. 21.00. Tel. 07836588906.
Londyn (okolice Greenford i Wembley) — stawka £10-11/h (godziny pracy 6:00-18:00 i 18:00-6:00); Londyn, West Thurrock – stawka £11-15/h; Peterborough, Huntingdon, Corby, Kettering, Spalding, Wisbech – stawki £9-15; Northampton, Crick, Rugby, Mil-ton Keynes – stawki £10-15. Kon-takt: Łukasz (tel. 0 7809 642 102), Tomasz (tel. 0 7908 403 428); dri-vers@sta�perfect.co.uk.
Produkcja, full-time, work in Ir- thlingborough (7:00 am till 3:00 pm and from 3:00 pm till 11:00 pm. Immediately start, ongoing work from £6.50 p/h. If you are in-terested please contact with us on email: [email protected] or on mobile 07912 044 916.
Praca przy pakowaniu zegar- ków, kosmetyków i biżuterii. Od-powiednia dla kobiet. Praca do grudnia. Godziny pracy: 09:00-17:00. Wynagrodzenie: £6.31 na godzinę. Wymagana podstawowa znajomość języka angielskiego. Kontakt: 0121 265 2080; [email protected].
Work in Erdington. Packing, or- der picking, stock control. General warehouse duties. Birmingham (0121 265 2080; [email protected]).
Przedstawiciel �rmy kosmetycz- nej, tel. 0752 6020 775; [email protected].
Praca w Leicester (le3 9bz). Tel. 07561319519
Szukamy doświadczonych kie- rowców z kat. C+E. Lokalizacja: Westbury w Wiltshire, Aylesbury w Buckinghamshire oraz Bridgwa-ter w Somerset. Właściwy kandy-dat musi posiadać „czyste” (bez punktów) prawo jazdy od co naj-mniej 2 lat, kartę tacho oraz kartę CPC (karta kwali�kacji kierowcy). Wymagana jest komunikatywna znajomość języka angielskiego. Poszukujemy osób rzetelnych, so-lidnych, pracowitych i uczciwych. W zamian oferujemy pełne, stałe godziny pracy oraz stawki: £9-14/godz., zależne od lokalizacji i zmia-ny. Prosimy przesłać cv na adres: [email protected]. Tel. 01373 464660.
Praca szukamNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Doświadczony budowlaniec wykona następujące prace: trady-cyjne tynki gładkie wewnętrzne i elewacyjne – duży metraż, prace malarskie i odnawianie elewacji z drabiny, murarstwo, renowacja schodów, drzwi i okien metoda opalania, układanie płyt na garde-nie, docieplanie ścian budynków. Praca w weekendy. Tel. 0752 1060 108 (Croydon).
Ambitna i pracowita 23-letnia studentka poszukuje pracy jako kelnerka, niania, hostessa, obsługa przyjęć. Posiadam doświadczenie w gastronomi. Język angielski na poziomie komunikatywnym. Tel. 0044 7459461686.
Kulturalna, niepijąca kobieta w wieku 50 lat podejmie prace w Edynburgu. Posiadam ubezpie-czenie, konto w banku, miejsce zamieszkania, prawo jazdy. Tel. 07849365419.
| ogłoszenia 59Poszukuję pracy w magazynie
jako operator wózka widłowego bądź na stanowisku magazyniera. Tel. 507163532, e-mail: [email protected].
41-letni sprzedawca-kasjer, wy- kształcenie zawodowe, podejmę pracę na zmywaku ze względu na słaby j. angielski, kontakt: tel. 0048-533442207.
65-letnia emerytka, szkoła za- wodowa, zaopiekuję się sprawną starszą osobą w rodzinie polskoję-zycznej, posiadam doświadczenie, kontakt: tel. 0048-513366849.
28-letni mężczyzna, wykształ- cenie podstawowe, szukam pracy �zycznej, wyjechać mogę na sta-łe i od zaraz, kontakt: e-mail: [email protected].
29-letnia kobieta, z zawodu �zjoterapeuta opiekun, wykształ-cenie magisterskie, szukam pracy jako opiekunka, przy sprzątaniu lub w służbie zdrowia, prawo jazdy kat. A, B, j. angielski podstawowy, praca z zakwaterowaniem, na stałe, doświadczenie w zawodzie, nieka-rana, kontakt: e-mail: [email protected].
43-letnia kobieta, z zawodu pracownik biurowy, wykształcenie średnie, podejmie pracę opiekun-ki. Jestem osobą ciepłą, energicz-ną, przygotowanie pedagogiczne, kontakt: tel. 0048-739487661.
Poszukuję pracy jako pomocnik na budowie, Londyn, wcześniej 2 lata pracy w zakładzie, kontakt: tel. 0048-796943974.
Murarz-tynkarz szuka pracy w budownictwie, wykształcenie za-wodowe, odpowiedzialny, praco-wity, solidny, bez nałogów, prawo jazdy kat. B, kontakt: tel. 0048-720249964.
Razem z bratem szukam pracy na budowie lub innej. Mamy Cscs, numer nin i konto bankowe, kon-takt: Przemek i Mateusz, tel. 0048-698503982.
29-letni budowlaniec, kwali�ka- cje: spawacz MIG, MAG, TIG, opera-tor koparko-ładowarki, ładowarki, malarz proszkowy, operator wóz-ka widłowego, prawo jazdy kat. B, kontakt: tel. 0048-795629795.
Podejmę pracę na produkcji i nie tylko. Język niemiecki podsta-wowy, prawo jazdy kat, B, C, wózki widłowe, koparki, koparko-łado-warki. Mam 35 lat. Wyjazd na sta-łe, konatakt: tel. 0048-664295478, 0048-514760788.
41-letni technik-rolnik, wy- kształcenie średnie, prawo jazdy kat. T, szuka pracy w rolnictwie lub ogrodnictwie, kontakt: tel. 0048-782229337.
Pracowałem przy montażu okien, układanie parkietów, ma-lowanie, zakład stolarski – tarcie drzewa i układanie kostki bruko-wej, kontakt: tel. 0048-733688304.
48-letni mężczyzna, z zawodu kierowca, wykształcenie średnie, prawo jazdy kat. B, C, D, 25 lat pra-cy jako kierowca autobusu oraz inne prace �zyczne, szukam pracy w przemyśle/fabrykach, budow-nictwie lub inne oferty, kontakt: tel. 0048-607295069.
43-letni lektor j. angielskiego, mogę pracować jako przewodnik, turystyczny, tłumacz, kontakt: tel. 0048-667810893, e-mail: [email protected].
24-letni mężczyzna, wykształ- cenie gimnazjalne, podejmę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-515542827.
52-letni cukiernik, wykształ- cenie zawodowe, wózek widło-wy, certy�kat, kontakt: tel. 0048-661020915.
38-letni mężczyzna, z zawodu złotnik, wykształcenie wyższe, po-szukuje pracy w zawodzie złotnika, 18 lat doświadczenia, kontakt: tel. 0048-781031755.
Szukam pracy jako pomoc- nik w kuchni, w sadownictwie, na farmach, kontakt: tel. 0048-501693038.
Podejmę każdą pracę. Mam 35 lat, j. niemiecki podstawowy, pra-wo jazdy kat. B, C, uprawnienia na wózki widłowe, koparki oraz ko-parkoładowarki, kontakt: tel. 0048-664295478, 0048-514760788.
55-letnia kobieta, wykształcenie zawodowe, szukam pracy w rol-nictwie/ogrodnictwie, przy sprzą-taniu lub innej, kontakt: tel. 0048-513641058.
50-letni mężczyzna, z zawodu górnik, wykształcenie zawodowe, podejmę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-795960913.
Szukam pracy jako pomocnik na budowie w Londynie qlub jako pracownik �zyczny: przemysł, fa-bryki, przetwórnie lub sprzątanie. Podejmę każdą pracę w tej branży, kontakt: tel. 0048-514688942.
ogłoszenia | 58
Szukaj nas na www.pracainauka.pl
Praca damNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Poszukuję doświadczonych pra- cowników do polerowania mebli. Praca obejmuje szlifowanie i przy-gotowanie produktów gotowych do polerowania oraz polerowanie różnych produktów wysokiej spe-cy�kacji. Praca od poniedziałku do piątku. Podstawowe wyna-grodzenie: £8.60 Praca od zaraz, z możliwością kontraktu. Zainte-resowane osoby prosimy o kon-takt: [email protected], bądź 01977519454.
Zakład rzemieślniczy znajdu- jący się w miejscowości Reading, poszukuje doświadczonych pra-cowników na stanowisko: tapicer meblowy. Wymagania: co najmniej 2 lata doświadczenia na stanowi-sku tapicera, znajomość j. angiel-skiego na poziomie komunikatyw-nym. Możliwość podjęcia pracy od zaraz. Oferta: stała praca, umowa bezpośrednio z brytyjskim praco-dawcą. Wynagrodzenie –£7/godz. + możliwe nadgodziny. Pomoc w znalezieniu zakwaterowania. CV prosimy przesyłać na [email protected].
Zatrudnię dorywczo specjalistę (projektanta ogrodów). Gwarantu-ję wysokie wynagrodzenie. Kontakt po godz. 21.00. Tel. 07836588906.
Współpraca. Posiadam zlecenia w branży budowlanej: murarze, tynkarze, kafelkarze, elektrycy, hydraulicy. Chętne osoby proszę o kontakt po godz. 21.00. Tel. 07836588906.
Legal Secretaries required for solicitors o�ce Acton. Fluent En-glish and Polish, excellent typing skills, knowledge of Microsoft o�-ce. Full time and part time. CV and covering letter to: [email protected] (London).
• Praca Dam/Szukam • Mieszkanie Wynajmę/Szukam• Sprzedam/Kupię • Auto-Moto• Towarzyskie
• Usługi • Wyróżnione kolorowym tłem • maksymalnie 250 znaków (30 słów) • CENA: GBP25 • PROMOCJA: 3+1 GRATIS
Nadaj ogłoszenie
telefonicznie dzwoniąc pod numer
020 7099 7107 lub na portalu
www.ogloszenia.goniec.com
Kategorie:
Ogłoszenia Bezpłatne Ogłoszenia Usługowe
ZAMÓW JUŻ DZIŚ!
Kategorie:Nadajogłoszenie
telefonicznie dzwoniąc pod nr 02070997107
[email protected] .com
Stała praca dla szwaczek. Ofe- rujemy: stabilną i legalną pracę od zaraz w miłej atmosferze dla kobiet i mężczyzn. Stawka: £ 6.31 brutto / zmiana dzienna; nadgodziny płat-ne £9.46 (po 39 godz. pracy); zmia-na nocna £6.93 brutto za godzinę (nadgodziny płatne £10.39 po 40 godz. pracy); płatny urlop; pomoc w organizacji wyjazdu i znalezie-niu mieszkania (mieszkanie płatne przez pracownika od £50 tygo-dniowo); pomoc w założeniu kon-ta bankowego, wyrobieniu numer ubezpieczenia. Kontakt dla osób z Polski: 022 3970415, dla osób prze-bywających w UK: 01362 656 153. E-mail: [email protected].
Kierowca vana (kurier) w oko- licach Londynu. Stawka dzienna £110-115 (5 dni w tygodniu –wy-magane; weekendy – niewymaga-ne). Masz powyżej 25 lat i posiadasz prawo jazdy min. 2 lata (musi być wymienione na brytyjskie), masz doświadczenie w prowadzeniu va-nów, bądź posiadasz swój własny van i komunikujesz się w języku angielskim w stopniu dobrym (te-sty obowiązkowe), wyślij swoje cv na [email protected] lub skontaktuj się telefonicznie: 01455891358. Odwiedź naszą stro-nę z aktualnymi ofertami prac na: iglooautomotive.com.
Praca w Irlandii (Dublin). Posia- dasz doświadczenie w fachach: lakiernictwo, blacharka, przygo-towanie auta do malowania, skła-danie auta po malowaniu, polero-wanie, smart repair (małe naprawy samochodowe np. naprawić sie-dzenie po przypaleniu od papie-rosów, małe rysy), elektryka samo-chodowa (lub inne specjalności związane z branżą motoryzacyjną) i komunikujesz się w języku angiel-skim w stopniu komunikatywnym, wyślij swoje cv na [email protected] lub skontaktuj się telefonicznie: 01455891358. Odwiedź naszą stronę z aktualny-mi ofertami pracy: www.iglooau-tomotive.com.
Mieszkasz w Midlands?Untitled-1 1
2010-10-22 13:45:58
polski.com
Europa potrzebuje
imigrantów
Bez nich Stary Kontynent czeka
emerytura, a potem śmierć
1822
24
Cały Londyn pedałuje str. 6-8
Boris Johnson jako
burmistrz ma coś, co z jego
rowerowego fanatyzmu
czyni oręż – władzę.
Dzięki niej właśnie rozpoczął
w Londynie rewolucję
na dwóch kółkach.
nr 3
1 (3
37) 6
sier
pnia
201
0 / I
SSN
1741
-117
46
goniecT H E P O L I S H T I M E S
Swobodny przeciek
informacjiWikiLeaks to fenomen, ale ostatnio
wolność słowa dała plamę
Mundurek niejedną
ma cenęWielkie sieci rozpoczęły wyścig
o kasę rodziców uczniów
sekcja1_337a.indd 1
2010-08-03 18:23:38
nr 3
1 (3
37) 6
sier
pnia
201
0 / I
SSN
1741
-117
46
goniecgoniecgoniecgoniecgoniecT H E P O L I S H T I M E S
goniecpolski
.comgoniec
T H E P O L I S H T I M E S
Habibi znaczy kochanie
2436
38 Mandat nie wyrokNie zgadzaj się pokornie na mandat za parkowanie
Drogie, bo zdroweCeny zdrowej żywności niezdrowo galopują
Trudna podróż papieżaWizyta Benedykta XVI w UK to wielkie wyzwanie
Arabskie „habibi” znaczy tyle, co „moje kochanie”. Po wakacjach z tym kochaniem bywa jednak rozmaicie.
znaczy kochanieznaczy kochanieArabskie „habibi” znaczy tyle, co „moje kochanie”. tym kochaniem bywa jednak rozmaicie.
Do wygrania bilety
na koncert zespołu KU
LT!
Szczegóły na stronie 52!str. 6-8
nr 3
4 (3
40) 2
7 sie
rpni
a 201
0 / I
SSN
1741
-117
46
sekcja1_68_340.indd 1
2010-08-24 18:29:52
My też tu jesteśmy!
1-16 na TV - mieszkasz w Midland1 1 2010-11-01 12:39:08
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
Mechanik samochodów cięża- rowych potrzebny od zaraz. Praca stała w Wielkiej Brytanii, dobre stawki. Konieczne udokumento-wane doświadczenie w autoryzo-wanym serwisie (Scania, Daf, Iveco, MB, Renault, MAN itd). Wymagana znajomość diagnostyki kompu-terowej; angielski – podstawowy. W przypadku spełnienia powyż-szych warunków prosimy o cv na: [email protected] (Horizons Recruitment Interna-tional). Tylko motoryzacja – tylko ASO. Tel. 0044 7761637664.
Pilnie szukamy kierowców z kat. C+E (class 1). Londyn (okolice Greenford i Wembley) — stawka £10-11/h (godziny pracy 6:00-18:00 i 18:00-6:00); Londyn, West Thurrock – stawka £11-15/h; Peter-borough, Huntingdon, Corby, Ket-tering, Spalding, Wisbech – stawki £9-15; Northampton, Crick, Rugby, Milton Keynes – stawki £10-15. Kontakt: Łukasz (tel. 0 7809 642 102), Tomasz (tel. 0 7908 403 428); drivers@sta�perfect.co.uk.
Rozwijająca się �rma szuka pra- cowników w zawodach zbrojarz (steel �xer) i cieśla szalunkowy (jo-iner) na terenie całej Anglii. Wyna-grodzenie zależy od doświadczenia i umiejętności. Tel. 01902456633.
Poszukuję osoby z doświad- czeniem do pomalowania części mieszkania i położenia podło-gi PCV. Wynagrodzenie – £200; lokalizacja: SE22 London. Tel. 0784104594.
Zatrudnię doświadczonych przedstawicieli handlowych w branży cleanersko-budowlanej. Oferuję bardzo wysoki procent od zleceń. Stała współpraca. Kontakt po godz. 21.00. Tel. 07836588906.
Londyn (okolice Greenford i Wembley) — stawka £10-11/h (godziny pracy 6:00-18:00 i 18:00-6:00); Londyn, West Thurrock – stawka £11-15/h; Peterborough, Huntingdon, Corby, Kettering, Spalding, Wisbech – stawki £9-15; Northampton, Crick, Rugby, Mil-ton Keynes – stawki £10-15. Kon-takt: Łukasz (tel. 0 7809 642 102), Tomasz (tel. 0 7908 403 428); dri-vers@sta�perfect.co.uk.
Produkcja, full-time, work in Ir- thlingborough (7:00 am till 3:00 pm and from 3:00 pm till 11:00 pm. Immediately start, ongoing work from £6.50 p/h. If you are in-terested please contact with us on email: [email protected] or on mobile 07912 044 916.
Praca przy pakowaniu zegar- ków, kosmetyków i biżuterii. Od-powiednia dla kobiet. Praca do grudnia. Godziny pracy: 09:00-17:00. Wynagrodzenie: £6.31 na godzinę. Wymagana podstawowa znajomość języka angielskiego. Kontakt: 0121 265 2080; [email protected].
Work in Erdington. Packing, or- der picking, stock control. General warehouse duties. Birmingham (0121 265 2080; [email protected]).
Przedstawiciel �rmy kosmetycz- nej, tel. 0752 6020 775; [email protected].
Praca w Leicester (le3 9bz). Tel. 07561319519
Szukamy doświadczonych kie- rowców z kat. C+E. Lokalizacja: Westbury w Wiltshire, Aylesbury w Buckinghamshire oraz Bridgwa-ter w Somerset. Właściwy kandy-dat musi posiadać „czyste” (bez punktów) prawo jazdy od co naj-mniej 2 lat, kartę tacho oraz kartę CPC (karta kwali�kacji kierowcy). Wymagana jest komunikatywna znajomość języka angielskiego. Poszukujemy osób rzetelnych, so-lidnych, pracowitych i uczciwych. W zamian oferujemy pełne, stałe godziny pracy oraz stawki: £9-14/godz., zależne od lokalizacji i zmia-ny. Prosimy przesłać cv na adres: [email protected]. Tel. 01373 464660.
Praca szukamNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Doświadczony budowlaniec wykona następujące prace: trady-cyjne tynki gładkie wewnętrzne i elewacyjne – duży metraż, prace malarskie i odnawianie elewacji z drabiny, murarstwo, renowacja schodów, drzwi i okien metoda opalania, układanie płyt na garde-nie, docieplanie ścian budynków. Praca w weekendy. Tel. 0752 1060 108 (Croydon).
Ambitna i pracowita 23-letnia studentka poszukuje pracy jako kelnerka, niania, hostessa, obsługa przyjęć. Posiadam doświadczenie w gastronomi. Język angielski na poziomie komunikatywnym. Tel. 0044 7459461686.
Kulturalna, niepijąca kobieta w wieku 50 lat podejmie prace w Edynburgu. Posiadam ubezpie-czenie, konto w banku, miejsce zamieszkania, prawo jazdy. Tel. 07849365419.
| ogłoszenia 59Poszukuję pracy w magazynie
jako operator wózka widłowego bądź na stanowisku magazyniera. Tel. 507163532, e-mail: [email protected].
41-letni sprzedawca-kasjer, wy- kształcenie zawodowe, podejmę pracę na zmywaku ze względu na słaby j. angielski, kontakt: tel. 0048-533442207.
65-letnia emerytka, szkoła za- wodowa, zaopiekuję się sprawną starszą osobą w rodzinie polskoję-zycznej, posiadam doświadczenie, kontakt: tel. 0048-513366849.
28-letni mężczyzna, wykształ- cenie podstawowe, szukam pracy �zycznej, wyjechać mogę na sta-łe i od zaraz, kontakt: e-mail: [email protected].
29-letnia kobieta, z zawodu �zjoterapeuta opiekun, wykształ-cenie magisterskie, szukam pracy jako opiekunka, przy sprzątaniu lub w służbie zdrowia, prawo jazdy kat. A, B, j. angielski podstawowy, praca z zakwaterowaniem, na stałe, doświadczenie w zawodzie, nieka-rana, kontakt: e-mail: [email protected].
43-letnia kobieta, z zawodu pracownik biurowy, wykształcenie średnie, podejmie pracę opiekun-ki. Jestem osobą ciepłą, energicz-ną, przygotowanie pedagogiczne, kontakt: tel. 0048-739487661.
Poszukuję pracy jako pomocnik na budowie, Londyn, wcześniej 2 lata pracy w zakładzie, kontakt: tel. 0048-796943974.
Murarz-tynkarz szuka pracy w budownictwie, wykształcenie za-wodowe, odpowiedzialny, praco-wity, solidny, bez nałogów, prawo jazdy kat. B, kontakt: tel. 0048-720249964.
Razem z bratem szukam pracy na budowie lub innej. Mamy Cscs, numer nin i konto bankowe, kon-takt: Przemek i Mateusz, tel. 0048-698503982.
29-letni budowlaniec, kwali�ka- cje: spawacz MIG, MAG, TIG, opera-tor koparko-ładowarki, ładowarki, malarz proszkowy, operator wóz-ka widłowego, prawo jazdy kat. B, kontakt: tel. 0048-795629795.
Podejmę pracę na produkcji i nie tylko. Język niemiecki podsta-wowy, prawo jazdy kat, B, C, wózki widłowe, koparki, koparko-łado-warki. Mam 35 lat. Wyjazd na sta-łe, konatakt: tel. 0048-664295478, 0048-514760788.
41-letni technik-rolnik, wy- kształcenie średnie, prawo jazdy kat. T, szuka pracy w rolnictwie lub ogrodnictwie, kontakt: tel. 0048-782229337.
Pracowałem przy montażu okien, układanie parkietów, ma-lowanie, zakład stolarski – tarcie drzewa i układanie kostki bruko-wej, kontakt: tel. 0048-733688304.
48-letni mężczyzna, z zawodu kierowca, wykształcenie średnie, prawo jazdy kat. B, C, D, 25 lat pra-cy jako kierowca autobusu oraz inne prace �zyczne, szukam pracy w przemyśle/fabrykach, budow-nictwie lub inne oferty, kontakt: tel. 0048-607295069.
43-letni lektor j. angielskiego, mogę pracować jako przewodnik, turystyczny, tłumacz, kontakt: tel. 0048-667810893, e-mail: [email protected].
24-letni mężczyzna, wykształ- cenie gimnazjalne, podejmę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-515542827.
52-letni cukiernik, wykształ- cenie zawodowe, wózek widło-wy, certy�kat, kontakt: tel. 0048-661020915.
38-letni mężczyzna, z zawodu złotnik, wykształcenie wyższe, po-szukuje pracy w zawodzie złotnika, 18 lat doświadczenia, kontakt: tel. 0048-781031755.
Szukam pracy jako pomoc- nik w kuchni, w sadownictwie, na farmach, kontakt: tel. 0048-501693038.
Podejmę każdą pracę. Mam 35 lat, j. niemiecki podstawowy, pra-wo jazdy kat. B, C, uprawnienia na wózki widłowe, koparki oraz ko-parkoładowarki, kontakt: tel. 0048-664295478, 0048-514760788.
55-letnia kobieta, wykształcenie zawodowe, szukam pracy w rol-nictwie/ogrodnictwie, przy sprzą-taniu lub innej, kontakt: tel. 0048-513641058.
50-letni mężczyzna, z zawodu górnik, wykształcenie zawodowe, podejmę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-795960913.
Szukam pracy jako pomocnik na budowie w Londynie qlub jako pracownik �zyczny: przemysł, fa-bryki, przetwórnie lub sprzątanie. Podejmę każdą pracę w tej branży, kontakt: tel. 0048-514688942.
21-letni piaskarz/śruciarz, wy- kształcenie podstawowe, praca z zakwaterowaniem, pełen ett, brak znajomości języków, kontakt: tel. 0048-733956529.
30-letni mężczyzna, bez nało- gów, prawo jazdy kat. B, dobra znajomość j. niemieckiego, podej-mę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-503984214.
Mieszkaniewynajmę
Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
W pełni wyposażona, po remon- cie, gotowa do pracy – prywatna klinika w Londynie. Klinika składa się z 4 gabinetów lekarskich (w tym 2 dentystyczne). Wyposażona w nowy unit Castellini z kompre-sorem i pompą ssącą. Dwie pocze-kalnie, recepcje, 3 toalety, gabinet rtg z rentgenem. Dobra lokalizacja – Ruislip High Street (główna uli-ca, naprzeciwko sklep Mleczko), parking przy wejściu. Mieszkanie/pokoje dostępne do wynajęcia obok kliniki. Ponadto duży gabinet do wynajęcia z przeznaczeniem na salon kosmetyczny, solarium, ma-saż, �zjoterapię. Proszę o poważne i zdecydowane oferty. Kontakt: 07935096776 (Michał).
Mam do wynajęcia dwa pokoje na Stockwell. Cena: £165. Wyma-gany dwutygodniowy depozyt. Preferowane osoby niepalące. Pod domem przystanek autobusowy. Do metra – 7 min. spacerkiem. Tel. 07585676218.
Podwójny pokój do wynajęcia. Pokój posiada dwa osobne łóżka. Dla kulturalnych, niepalących i pracujących osób lubiących spo-kój. Możliwość założenia polskiej telewizji ze swoim dekoderem. Tel. 07599977857.
Jasne i przestronne (50 mkw.) – bedroom �at na Waltham Abbey (EN9), położone zaledwie kilka minut od historycznego Epping Forest. W cenie (£800 miesięcznie) wliczona jest opłata za council tax i wodę oraz tv licence. Idealne dla pary lub young pro�esional; do-stępne od 23.07. Miesiąc depozytu i miesiąc płatny z góry (przeprasza-my – nie dla osób pobierających zasiłki). Tel. 07835081454.
Do wynajęcie super dom (4-5 bedroom) na Sudbury Town. Oko-lica jest bardzo fajna i dobra loka-lizacji (2 minuty do stacji metra i blisko sklepów). Cena: £2.000 za miesiąc (£462 tygodniowo). Depo-zyt miesięczny. Dom jest dostępny od 1 sierpnia. Po więcej informa-cji proszę dzwonić pod numer: 07746710471 (rozmowa tylko w jęz. angielskim).
Stockwell. Wynajmę miejsce w pokoju dla mężczyzny. We �acie czystym i spokojnym. Tel. 079 40 18 67 30, 077 48 34 89 73 (dzwonić po godz. 16.00).
Pokój dwuosobowy na Perivale w spokojnym domu. Możliwość korzystania z Internetu oraz pod-łączenia polskiej telewizji. 8 minut pieszo od stacji metra. Cena £110; tel. 075 2399 5217; e-mail: [email protected].
Jedynka i dwójka do wynaję- cia w Walton-on-Thames. Blisko do Hersham i West Molesey. Dom zadbany. Cena: jedynka – £95 za tydzień, dwójka – £125 za tydzień. Tel. 07849896244.
Hounslow West. Jedno- lub dwuosobowy pokój w domu z ogrodem. Blisko komunikacji i sklepów. Tel. 075 235 102 72.
OgłoszeniaNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
ogłoszenia | 60
Mieszkaniaszukam
Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
XX xxxxx 2011
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
Renault tra�c, długa wersja, 2003, tax do 09.2014, MOT do 10.2014, przebieg – 170 mil, histo-ria serwisowa, elektryczne szyby i lusterka, stan bardzo dobry. Cena: £1950. Kontakt: 074 665 361 70.
Ford transit 2005, przebieg 150.000 mil, 12 miesięcy MOT, 6 miesięcy tax, stan bardzo dobry. Cena: £2150. Tel. 074 665 361 70.
TowarzyskieUmieść bezpłatneogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Poznam dyskretną kobietę do miłych spotkań z Londynu. Tel. 07467607135.
Szukam dziewczyny z Londynu do 45 lat. Musi być atrakcyjna. Pro-szę dzwonić pod nr: 079083584; [email protected].
Poznam pana w wieku 50-60 lat. Inteligentny, zmotoryzowany, niezależny, ze znajomością języka angielskiego. Poważne oferty na nr tel. 077 56 31 21 45.
Wysoki 50-latek pozna panią w podobnym wieku do tańca i mi-łych spotkań. Tel. 07521060108 (Croydon).
Poznam mężczyznę po 40, wol- nego, mającego dzieci, średniej budowy, powyżej 180 cm. Goto-wa na stały związek 45-latka. Tel. 07507364505.
KomputeryUmieść bezpłatneogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Naprawa: komputery, Xbox, PS3, tablety, telefony. Posiadamy
długoletnie doświadczenie w Londynie. Na wymienione części dajemy 12 miesięcy gwarancji. Tel.
07411123340, 07473382628.
RóżneUmieść bezpłatneogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Zlecę pracę. Dotyczy odświe- żenia mojego samochodu Hymer – camping. Polega na wyklejeniu su�tu carpetem, ścian wewnątrz winylem i położeniem na podło-dze carpetu. Praca w Leicester (le3 9bz). Tel. 07561319519.
Bezpłatne konsultacje dla Pola- ków (bene�ty, dokumenty, urzę-dy). Perivale Hope Center Café Rendezvous (tuż obok Biblioteki Perivale),184 Horsenden Lane South Perivale, UB6 7NT. Soboty, godz. 11.00-15.00. Tel. 078 717 44 717 (zadzwoń, aby potwierdzić go-dzinę przyjścia).
Zlecę naprawę boilera. Mam uszkodzoną termę, cześć we-wnątrz przecieka. Trzeba ją wy-montować i wmontować nową. Tel. 07561319519 (Leicester).
Testowanie instalacji elek- trycznych i wystawianie certy�-katów Niceic Domestic. Kontakt: 07510480723; [email protected] (Londyn).
Mieszkaniaszukam
Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Poszukuje pokoju jednooso- bowego do wynajęcia, najlepiej w Slough, do £50 za tydzień. Tel. 07448481412.
TransportUmieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Transport osób i przesyłek. Pacz- ki Polska-Anglia. Kontakt: 0048 665504040 (PL), 0044 7521012879 (UK); [email protected] (www.drive-trans.pl).
Firma Blue Skip London Ltd. oferuje wywóz śmieci różnego
rodzaju. Tanio, szybko i solidnie. Posiadamy wszystkie licencje. Telefon: 07966637974. (www.
blueskiplondon.co.uk).
OgłoszeniaNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Wywóz śmieciUmieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Wywóz śmieci na terenie Londynu. Najlepsza oferta. Szybko i solidnie.
Michał, tel. 079 7413 7910.
SprzedamNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Sprzedam 5 ha ziemi, Woje- wództwo Łódzkie, 2 km od uzdro-wiska Uniejów. Tel. 07763 507 222.
Domek jednorodzinny w stylu dworku, między Mszczonowem a Grójcem. Około 150 mkw. Możli-wa sprzedaż ratalna. Tel. 0208 743 0300 lub 077 262 317 24.
Sprzedam ricksh w stanie do- brym, centralny Londyn, cena Ł399, możliwy trening. Tel. 07946570188.
AutoMotoUmieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
| ogłoszenia 61
Barclays & Financial Republic work together with as an approved new business partner
Polskie Biuro Rachunkowe,Tooting Broadway, 40 Tooting High Str. London, SW17 0RG
02086 823 950, 02087 674 088www.financialrepublic.org.uk www.rozliczenia-online.com
www.rejestracjaspolek-online.com
21-letni piaskarz/śruciarz, wy- kształcenie podstawowe, praca z zakwaterowaniem, pełen ett, brak znajomości języków, kontakt: tel. 0048-733956529.
30-letni mężczyzna, bez nało- gów, prawo jazdy kat. B, dobra znajomość j. niemieckiego, podej-mę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-503984214.
Mieszkaniewynajmę
Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
W pełni wyposażona, po remon- cie, gotowa do pracy – prywatna klinika w Londynie. Klinika składa się z 4 gabinetów lekarskich (w tym 2 dentystyczne). Wyposażona w nowy unit Castellini z kompre-sorem i pompą ssącą. Dwie pocze-kalnie, recepcje, 3 toalety, gabinet rtg z rentgenem. Dobra lokalizacja – Ruislip High Street (główna uli-ca, naprzeciwko sklep Mleczko), parking przy wejściu. Mieszkanie/pokoje dostępne do wynajęcia obok kliniki. Ponadto duży gabinet do wynajęcia z przeznaczeniem na salon kosmetyczny, solarium, ma-saż, �zjoterapię. Proszę o poważne i zdecydowane oferty. Kontakt: 07935096776 (Michał).
Mam do wynajęcia dwa pokoje na Stockwell. Cena: £165. Wyma-gany dwutygodniowy depozyt. Preferowane osoby niepalące. Pod domem przystanek autobusowy. Do metra – 7 min. spacerkiem. Tel. 07585676218.
Podwójny pokój do wynajęcia. Pokój posiada dwa osobne łóżka. Dla kulturalnych, niepalących i pracujących osób lubiących spo-kój. Możliwość założenia polskiej telewizji ze swoim dekoderem. Tel. 07599977857.
Jasne i przestronne (50 mkw.) – bedroom �at na Waltham Abbey (EN9), położone zaledwie kilka minut od historycznego Epping Forest. W cenie (£800 miesięcznie) wliczona jest opłata za council tax i wodę oraz tv licence. Idealne dla pary lub young pro�esional; do-stępne od 23.07. Miesiąc depozytu i miesiąc płatny z góry (przeprasza-my – nie dla osób pobierających zasiłki). Tel. 07835081454.
Do wynajęcie super dom (4-5 bedroom) na Sudbury Town. Oko-lica jest bardzo fajna i dobra loka-lizacji (2 minuty do stacji metra i blisko sklepów). Cena: £2.000 za miesiąc (£462 tygodniowo). Depo-zyt miesięczny. Dom jest dostępny od 1 sierpnia. Po więcej informa-cji proszę dzwonić pod numer: 07746710471 (rozmowa tylko w jęz. angielskim).
Stockwell. Wynajmę miejsce w pokoju dla mężczyzny. We �acie czystym i spokojnym. Tel. 079 40 18 67 30, 077 48 34 89 73 (dzwonić po godz. 16.00).
Pokój dwuosobowy na Perivale w spokojnym domu. Możliwość korzystania z Internetu oraz pod-łączenia polskiej telewizji. 8 minut pieszo od stacji metra. Cena £110; tel. 075 2399 5217; e-mail: [email protected].
Jedynka i dwójka do wynaję- cia w Walton-on-Thames. Blisko do Hersham i West Molesey. Dom zadbany. Cena: jedynka – £95 za tydzień, dwójka – £125 za tydzień. Tel. 07849896244.
Hounslow West. Jedno- lub dwuosobowy pokój w domu z ogrodem. Blisko komunikacji i sklepów. Tel. 075 235 102 72.
OgłoszeniaNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
ogłoszenia | 60
Mieszkaniaszukam
Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
XX xxxxx 2011
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
Renault tra�c, długa wersja, 2003, tax do 09.2014, MOT do 10.2014, przebieg – 170 mil, histo-ria serwisowa, elektryczne szyby i lusterka, stan bardzo dobry. Cena: £1950. Kontakt: 074 665 361 70.
Ford transit 2005, przebieg 150.000 mil, 12 miesięcy MOT, 6 miesięcy tax, stan bardzo dobry. Cena: £2150. Tel. 074 665 361 70.
TowarzyskieUmieść bezpłatneogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Poznam dyskretną kobietę do miłych spotkań z Londynu. Tel. 07467607135.
Szukam dziewczyny z Londynu do 45 lat. Musi być atrakcyjna. Pro-szę dzwonić pod nr: 079083584; [email protected].
Poznam pana w wieku 50-60 lat. Inteligentny, zmotoryzowany, niezależny, ze znajomością języka angielskiego. Poważne oferty na nr tel. 077 56 31 21 45.
Wysoki 50-latek pozna panią w podobnym wieku do tańca i mi-łych spotkań. Tel. 07521060108 (Croydon).
Poznam mężczyznę po 40, wol- nego, mającego dzieci, średniej budowy, powyżej 180 cm. Goto-wa na stały związek 45-latka. Tel. 07507364505.
KomputeryUmieść bezpłatneogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Naprawa: komputery, Xbox, PS3, tablety, telefony. Posiadamy
długoletnie doświadczenie w Londynie. Na wymienione części dajemy 12 miesięcy gwarancji. Tel.
07411123340, 07473382628.
RóżneUmieść bezpłatneogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Zlecę pracę. Dotyczy odświe- żenia mojego samochodu Hymer – camping. Polega na wyklejeniu su�tu carpetem, ścian wewnątrz winylem i położeniem na podło-dze carpetu. Praca w Leicester (le3 9bz). Tel. 07561319519.
Bezpłatne konsultacje dla Pola- ków (bene�ty, dokumenty, urzę-dy). Perivale Hope Center Café Rendezvous (tuż obok Biblioteki Perivale),184 Horsenden Lane South Perivale, UB6 7NT. Soboty, godz. 11.00-15.00. Tel. 078 717 44 717 (zadzwoń, aby potwierdzić go-dzinę przyjścia).
Zlecę naprawę boilera. Mam uszkodzoną termę, cześć we-wnątrz przecieka. Trzeba ją wy-montować i wmontować nową. Tel. 07561319519 (Leicester).
Testowanie instalacji elek- trycznych i wystawianie certy�-katów Niceic Domestic. Kontakt: 07510480723; [email protected] (Londyn).
Mieszkaniaszukam
Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Poszukuje pokoju jednooso- bowego do wynajęcia, najlepiej w Slough, do £50 za tydzień. Tel. 07448481412.
TransportUmieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Transport osób i przesyłek. Pacz- ki Polska-Anglia. Kontakt: 0048 665504040 (PL), 0044 7521012879 (UK); [email protected] (www.drive-trans.pl).
Firma Blue Skip London Ltd. oferuje wywóz śmieci różnego
rodzaju. Tanio, szybko i solidnie. Posiadamy wszystkie licencje. Telefon: 07966637974. (www.
blueskiplondon.co.uk).
OgłoszeniaNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Wywóz śmieciUmieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
Wywóz śmieci na terenie Londynu. Najlepsza oferta. Szybko i solidnie.
Michał, tel. 079 7413 7910.
SprzedamNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107
Sprzedam 5 ha ziemi, Woje- wództwo Łódzkie, 2 km od uzdro-wiska Uniejów. Tel. 07763 507 222.
Domek jednorodzinny w stylu dworku, między Mszczonowem a Grójcem. Około 150 mkw. Możli-wa sprzedaż ratalna. Tel. 0208 743 0300 lub 077 262 317 24.
Sprzedam ricksh w stanie do- brym, centralny Londyn, cena Ł399, możliwy trening. Tel. 07946570188.
AutoMotoUmieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com
| ogłoszenia 61
Barclays & Financial Republic work together with as an approved new business partner
Polskie Biuro Rachunkowe,Tooting Broadway, 40 Tooting High Str. London, SW17 0RG
02086 823 950, 02087 674 088www.financialrepublic.org.uk www.rozliczenia-online.com
www.rejestracjaspolek-online.com
ogłoszenia | 62
W związku z dynamicznym rozwojem � rmy oraz nowymi projektami poszukujemy osób
na stanowisko:
Od kandydatów oczekujemy:
Mile widziane:
CV prosimy przesyłać na adres: [email protected] z dopiskiem dziennikarz
DZIENNIKARZ - FREELANCER
ogloszenie_dziennikarz.indd 1 2013-01-22 14:38:35
Z reklamą w goncu robota pali się w rękach!
[email protected] Tel. 020 7099 7107
Specjalna oferta dla branży motoryzacyjnej!
Skontaktuj się z naszym działem sprzedaży
już dziś
branza mechanik_95x134.indd 2 23/10/2012 14:56:53
Prowadzisz Pub? Restaurację?
Reklamuj się u nas!
[email protected]. 0207 0997 107
1-16 na kuchnie.indd 1 2010-10-08 13:17:43
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
| ogłoszenia 63
ogłoszenia | 62
W związku z dynamicznym rozwojem � rmy oraz nowymi projektami poszukujemy osób
na stanowisko:
Od kandydatów oczekujemy:
Mile widziane:
CV prosimy przesyłać na adres: [email protected] z dopiskiem dziennikarz
DZIENNIKARZ - FREELANCER
ogloszenie_dziennikarz.indd 1 2013-01-22 14:38:35
Z reklamą w goncu robota pali się w rękach!
[email protected] Tel. 020 7099 7107
Specjalna oferta dla branży motoryzacyjnej!
Skontaktuj się z naszym działem sprzedaży
już dziś
branza mechanik_95x134.indd 2 23/10/2012 14:56:53
Prowadzisz Pub? Restaurację?
Reklamuj się u nas!
[email protected]. 0207 0997 107
1-16 na kuchnie.indd 1 2010-10-08 13:17:43
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
| ogłoszenia 63
polski.compolski.com.comgoniecT H E P O L I S H T I M E S
Histeria miłosnastr. 6-8
22 Lepiej późno niż wcale
W 70 lat po wojnie na Wyspach
doceniają polskich pilotów
nr 4
7 (3
53) 2
6 lis
topa
da 2
010
/ ISS
N 17
41-1
1746
24 Burza w szklance herbaty
Nie przenoście nam fabryki
do Swarzędza
42 Andrzejki w bamboszach
Spędź fantastyczny wieczór
nie wychodząc z domu
Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton
sekcja1_68_353.indd 1
2010-11-23 19:08:28
goniec
Histeria miłosnaHisteria miłosna
nr 4
7 (3
53) 2
6 lis
topa
da 2
010
/ ISS
N 17
41-1
1746
Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton
Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton
Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton
Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton
Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton
Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton
polski.com
T H E P O L I S H T I M E S
22 Wielki sprzeciw Strajkuje cała budżetówka, chaos jest nieunikniony
nr 26 (382) 1 lipca 2011 / ISSN 2044-5202
24 Orkiestra made in Poland Sam Jurek Owsiak promował w Londynie WOŚP
36 Arrinera znad Wisły Pierwszy polski supersamochód z brytyjską pomocą
Teraz Polska! str. 6-8
T H E P O L I S H T I M E Sgoniec1 lipca Polska obejmuje przewod-nictwo w Radzie Unii Europejskiej. Apetyty mamy olbrzymie, a ma-china promocyjna pracuje pełną parą. Start polskiej prezydencji wypadł jednak na zakręcie. Euro-pa najwyraźniej hamuje, gdy my chcemy przyspieszać.
sekcja1_68_382.indd 1
2011-06-28 18:22:25
polski.comgoniec
T H E P O L I S H T I M E S
Ten kraj ma naprawdę wiele do zaofero-wania. Jest w nim czar – to on przyciąga ludzi z całego świata, którzy po jakimś czasie przyswajają brytyjski sposób ży-cia. Definiujemy tę magię.
Brytania da się lubićstr. 6-8
22 Głowy lecą parami Afera podsłuchowa zbiera kolejne żniwo
nr 2
9 (3
85) 2
2 lip
ca 2
011
/ ISS
N 20
44-5
202
24 Ulster straszy Ataki na imigrantów podczas zamieszek w Irlandii Płn.
29 Akcja Reaktywacja Bezpłatne kursy podnoszące kwalifikacje dla Czytelników!
Ten kraj ma naprawdę wiele do zaofero-wania. Jest w nim czar – to on przyciąga ludzi z całego świata, którzy po jakimś czasie przyswajają brytyjski sposób ży-cia. Definiujemy tę magię.
Ten kraj ma naprawdę wiele do zaofero-wania. Jest w nim czar – to on przyciąga ludzi z całego świata, którzy po jakimś czasie przyswajają brytyjski sposób ży-cia. Definiujemy tę magię.
nr 2
9 (3
85) 2
2 lip
ca 2
011
/ ISS
N 20
44-5
202
nr 2
9 (3
85) 2
2 lip
ca 2
011
/ ISS
N 20
44-5
202
sekcja1_68_385.indd 119/07/2011 18:30:59
Untitled-1 1
2010-10-22 13:45:58
Mieszkasz w Midlands? My też tu jesteśmy!
1-8 na TV - mieszkasz w Midlands.indd 1 2011-08-02 12:07:42
ogłoszenia | 64
Paczki do 30kg - £20
500 574 056
estudi-o_jaeurobus_1x4_od466.indd 1 2013-06-07 09:57:55
POLSKA - ANGLIA - POLSKANajlepsze ceny na ładunki
ciężkie i objętościowe.Od 14 lat przewozimy paczki,
meble, okna, materiały, budowlane, motocykle.
Tel. 078 500 87 445,+48 662 109 390
www.grupa-ats.pl
Prowadzisz Pub?
Restaurację?
Reklamuj się u nas!
tel. 0207 0997 [email protected]
1-8 na kuchnie.indd 1 01/06/2011 15:12:28
Telewizja satelitarnaCyfrowa telewizja naziemna
MonitoringUstawienia anten na
profesjonalnym sprzęciewww.polska-telewizja.co.uk
[email protected] w UK
Multiroomy
montaż instalacja serwis modernizacja
Tel 07714308939
Usługi Instalatorskie
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
polski.compolski.com.comgoniecT H E P O L I S H T I M E S
Histeria miłosnastr. 6-8
22 Lepiej późno niż wcale
W 70 lat po wojnie na Wyspach
doceniają polskich pilotów
nr 4
7 (3
53) 2
6 lis
topa
da 2
010
/ ISS
N 17
41-1
1746
24 Burza w szklance herbaty
Nie przenoście nam fabryki
do Swarzędza
42 Andrzejki w bamboszach
Spędź fantastyczny wieczór
nie wychodząc z domu
Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton
sekcja1_68_353.indd 1
2010-11-23 19:08:28
goniec
Histeria miłosnaHisteria miłosna
nr 4
7 (3
53) 2
6 lis
topa
da 2
010
/ ISS
N 17
41-1
1746
Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton
Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton
Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton
Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton
Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton
Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton
polski.com
T H E P O L I S H T I M E S
22 Wielki sprzeciw Strajkuje cała budżetówka, chaos jest nieunikniony
nr 26 (382) 1 lipca 2011 / ISSN 2044-5202
24 Orkiestra made in Poland Sam Jurek Owsiak promował w Londynie WOŚP
36 Arrinera znad Wisły Pierwszy polski supersamochód z brytyjską pomocą
Teraz Polska! str. 6-8
T H E P O L I S H T I M E Sgoniec1 lipca Polska obejmuje przewod-nictwo w Radzie Unii Europejskiej. Apetyty mamy olbrzymie, a ma-china promocyjna pracuje pełną parą. Start polskiej prezydencji wypadł jednak na zakręcie. Euro-pa najwyraźniej hamuje, gdy my chcemy przyspieszać.
sekcja1_68_382.indd 1
2011-06-28 18:22:25
polski.comgoniec
T H E P O L I S H T I M E S
Ten kraj ma naprawdę wiele do zaofero-wania. Jest w nim czar – to on przyciąga ludzi z całego świata, którzy po jakimś czasie przyswajają brytyjski sposób ży-cia. Definiujemy tę magię.
Brytania da się lubićstr. 6-8
22 Głowy lecą parami Afera podsłuchowa zbiera kolejne żniwo
nr 2
9 (3
85) 2
2 lip
ca 2
011
/ ISS
N 20
44-5
202
24 Ulster straszy Ataki na imigrantów podczas zamieszek w Irlandii Płn.
29 Akcja Reaktywacja Bezpłatne kursy podnoszące kwalifikacje dla Czytelników!
Ten kraj ma naprawdę wiele do zaofero-wania. Jest w nim czar – to on przyciąga ludzi z całego świata, którzy po jakimś czasie przyswajają brytyjski sposób ży-cia. Definiujemy tę magię.
Ten kraj ma naprawdę wiele do zaofero-wania. Jest w nim czar – to on przyciąga ludzi z całego świata, którzy po jakimś czasie przyswajają brytyjski sposób ży-cia. Definiujemy tę magię.
nr 2
9 (3
85) 2
2 lip
ca 2
011
/ ISS
N 20
44-5
202
nr 2
9 (3
85) 2
2 lip
ca 2
011
/ ISS
N 20
44-5
202
sekcja1_68_385.indd 119/07/2011 18:30:59
Untitled-1 1
2010-10-22 13:45:58
Mieszkasz w Midlands? My też tu jesteśmy!
1-8 na TV - mieszkasz w Midlands.indd 1 2011-08-02 12:07:42
ogłoszenia | 64
Paczki do 30kg - £20
500 574 056
estudi-o_jaeurobus_1x4_od466.indd 1 2013-06-07 09:57:55
POLSKA - ANGLIA - POLSKANajlepsze ceny na ładunki
ciężkie i objętościowe.Od 14 lat przewozimy paczki,
meble, okna, materiały, budowlane, motocykle.
Tel. 078 500 87 445,+48 662 109 390
www.grupa-ats.pl
Prowadzisz Pub?
Restaurację?
Reklamuj się u nas!
tel. 0207 0997 [email protected]
1-8 na kuchnie.indd 1 01/06/2011 15:12:28
Telewizja satelitarnaCyfrowa telewizja naziemna
MonitoringUstawienia anten na
profesjonalnym sprzęciewww.polska-telewizja.co.uk
[email protected] w UK
Multiroomy
montaż instalacja serwis modernizacja
Tel 07714308939
Usługi Instalatorskie
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
katalog_informator.indd 2-3 2014-06-02 14:30:27
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
katalog_informator.indd 2-3 2014-06-02 14:30:27
katalog_informator.indd 2-3 2014-06-02 14:30:27
25 lipca 2014
Paginki_do_pdfa.indd 1 2014-07-16 13:26:03
XX xxxxx 2011
katalog_informator.indd 2-3 2014-06-02 14:30:27
[email protected] Claim UK ltd is regulated by Minister of Justice in respect of regulated claims management acivities. It regulation is recorded on the website www.claimsregulation.gov.uk CRM 21246
Pomożemy Ci! Gwarantujemy wysokie odszkodowanie
075 99 88 99 880777 63 777 630177 288 5035
qualitry_claims_od486.indd 1 2013-12-04 15:01:58
XX xxxxx 2011