GAZETKA UCZNIOWSKA NR 129 /STYCZE Ń/ 2016

O czym przeczytasz:

− W wielickich podziemiach. − Kraków w świątecznej odsłonie.

− Jak diabły porwały Heroda do piekła. − Koncert Filharmonii Śląskiej.

− Nasze marzenia.

Szkoła Podstawowa nr 24 ul. 17 Sierpnia 1 41-503 Chorzów (032) 241-03-78

e-mail : sp24chorzow@poczta.onet

Wycieczka do Wieliczki i Krakowa

Dnia 2 grudnia 2015 roku wybraliśmy się na wycieczkę do Wieliczki i Krakowa. W wielickich podziemiach Dostaliśmy słuchawki i nadajnik, żeby dobrze słyszeć panią przewodnik,która oprowadzała nas po kopalni. Na wstępie musieliśmy pokonać ponad 380 schodów. Warto było! Kr ęte, ciągnące się bez końca korytarze, unikalne solne komory kryły wiele tajemnic.

Podziwialiśmy niesamowite podziemne jeziora . Nad brzegiem jednego z nich obejrzeliśmy fascynujący świetlny spektakl i wysłuchaliśmy wspaniałej kompozycji Fryderyka Chopina. Poznaliśmy legendę o świetej Kindze. W połowie szlaku ujrzeliśmy poświęconą jej kaplicę i zdobiące ją solne dzieła sztuki. Dodatkową atrakcją okazało się oblizywanie słonych ścian. Tomek i Karolina dosłownie rzucali się na nie! Zdaliśmy końcowy " test" z uzyskanych wiadomości o kopalni. Na powierzchnię wyjechaliśmy górniczą windą , tak szybką, że aż piszczeliśmy. Martyna Guzy, Emilka Sałahub , klasa V A

Kraków w świątecznej odsłonie Najpierw podziwianie Barbakanu, a następnie Bramą Floriańską rozpoczęliśmy wędrówkę po Krakowie -Drogą Królewską. Na Rynku Głównym panowała niezwykła, przedświąteczna atmosfera. Rozpocząły się tu akurat świąteczne targi. Uwagę przyciągała ogromna, pięknie ustrojona choinka oraz barwne dorożki i liczne stoiska ze świątecznymi ozdobami i słodyczami. Pod Kościołem Mariackim wysłuchaliśmy hejnału, w Sukiennicach zrobiliśmy zakupy pamiątek. "

Porozmawialiśmy" z Adamem Mickiewiczem, który niezmiennie stoi na swoim postumencie. Pożywili śmy się pysznymi obwarzankami i ruszyliśmy pod Wawel. Ze wzgórza mogliśmy spojrzeć na Wisłę oraz smoka ziejącego ogniem. Kraków można zwiedzać wiele razy, a zawsze czegoś nowego się dowiedzieć. Martyna Guzy, Karolina Tkaczyk, klasa V A Mateusz Pajer, Łukasz Sarowski, klasa IV

Tegoroczne jasełka rózniły się od innych, były na wesoło . Występowali tam nasi przyjaciele i wiemy, ile pracy musieli włożyć w ich przygotowanie. Postanowiłyśmy ich zapytać, jak pracowali i co czuli podczas występów. Kasia Bąk i Paulina Kuźnicjusz - Powiem,że łatwo nie jest!- wyznaje Wiktor Kozak. -Występować dla uczniów to jeszcze

jakoś, ale gdy patrzą rodzice... Najlepszy był " Taniec z szablami " ( w naszym wykonaniu – z diabłami). Trudno nauczyć się długiego tekstu. Jednak na końcu każdy poczuł się doceniony. - Do jasełek przygotowywaliśmy się ponad miesiąc- twierdzi Martyna Guzy. Najtrudniejsze dla mnie było stanie przodem do widowni, kiedy miałam mówić do osoby stojącej za mną. Przerobiliśmy nieco tekst " Balu wszystkich świętych " Budki Suflera, aby pasował do gry diabłów. Myślę, że rodzice i nauczyciele byli z nas dumni. - Mieli śmy wielką tremę do czasu , gdy znaleźliśmy się na scenie- opowiada Emilka Sałahub . Potem czuliśmy się świetnie, ponieważ wiele oczu potrzyło właśnie na nas. Wspaniałe uczucie, gdy usłyszeliśmy gromkie brawa. - Piekło zrobiliśmy z dużych klocków świetlicowych okrytych czerwonymi kocami- zdradza Oliwia Cukier. - Występowałam jako Lucyfer . Teksty były śmieszne, ale też trochę zmuszały do myślenia. - Na początku byłam zestresowana – mówi Ania Juszczak. - Występowałam przed uczniami, nauczycielami, rodzicami. Po " Tańcu z szablami" uspokoiłam się. Mam nadzieję, że nasz występ spodobał sie wszystkim.

Koncert Filharmonii Śląskiej

,,To jest nasza polka kryminalna, polka, polka kryminalna, niepodobna ani do walca,

ani do tanga, ani do tanga! " Po raz trzeci mogliśmy wysłuchać Koncertu Filharmonii Śląskiej. Tym razem były tańce narodowe i ludowe. Zaczęło się od poloneza. Potem mazur , walczyk, polka,kujawiak i krakowiak. Ch ętnych uczniów do występu znalazło się wielu. Emocje wzbudziła " Polka kryminalna" . Posłuchaliśmy też

habanery z opery Bizeta " Carmen". Dla wielu uczniów to zupełnie nieznany rodzaj muzyki. Ja byłem już z rodzicami na koncertach muzyki klasycznej,więc nie stanowiła ona dla mnie takiego zaskoczenia. Zdjęcie : Fot Fotolia Szymon Kalus , klasa V A.

Nasze marzenia Nowy rok sprzyja zastanowieniu się nad tym , jakie są nasze plany i marzenia.

"Kiedy si ę czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze

marzenie". Paulo Coehlo

Każdy z nas lubi marzyć. Wyobrażać sobie moment radości, gdy osiagnie się cel. Moje wielkie marzenie to zostać znaną i cenioną projektantk ą wnętrz. Już od dawna interesuje mnie urządzanie, projektowanie. Mam też wiele zainteresowań. Od trzech lat uczęszczam na zajęcia karate i zdobyłam już niebieski pas . Fascynuje mnie również przyroda.Uwielbiam wspinaczki wysokogórskie, którymi zaraził mnie mój tata. Uczęszczam do Szkoły Muzycznej, gdzie

uczę się nie tylko grać, ale też komponować własne utwory. Marzenia dają motywację do ich osiągania. Problem pojawia się wtedy, gdy skupiamy się jedynie na myśleniu o nich zamiast na ich realizacji, która wymaga ciężkiej pracy. Karolina Tkaczyk, klasa V A

Wygrać zawody w jeździe konnej... Moim największym marzeniem jest wystartowanie w profesjonalnych zawodach jazdy konnej. Aby marzenia się spełniły, należy na to zapracować, dobrze się uczyć i rozwijać swoje pasje.Nieważne, co inni o tym myślą, trzeba dążyć do celu. Dla ułatwienia można sobie wyobrazić, że potrafi się to osiągnąć. A ja wierzę, że kiedyś wystartuj ę w

takich zawodach, bo chodzę systematycznie na treningi i nie zrezygnuję ze swojego marzenia. Natalia Andruszkiewicz, klasa V B

Moje marzenie to świadectwo z paskiem. Czy jest realne? To sie okaże. By osiągnąć cel, robię to zadanie, bo jedną z ocen na świadectwie jest ocena z języka polskiego. Nie jest to zadanie łatwe, lecz nie poddaję się . Na lekcjach zdobywam plusiki: za każde dziesięć plusów jest piątka, z której bardzo się cieszę. Z innych przedmiotów wcale nie jest łatwiej. Najlepszy jestem w pływaniu, ale nie ma się co dziwić, bo bardzo lubię pływać. By spełnić marzenie o świadectwie z paskiem, muszę podciągnąć się z wielu przedmiotów. Najważniejsze to się nie poddawać! Wojtek Szczyrbowski, klasa V

GAZETA UCZNIOWSKA SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 24 W CHORZOWIE STARYM

Gazetka wydawana przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 24 w Chorzowie Starym od grudnia 1990 roku ,

(kopiowanie tekstów zastrzeżone) opiekun : mgr Danuta Mosler- Moczek

Szkoła Podstawowa nr 24 ul. 17 Sierpnia 1 41-503 Chorzów