Zespół Szkół Ekonomicznych w Rzeszowie ul. Hoffmanowej 13

BILANSIK 3 Nr

grudzień, styczeń

Redakcja: Kinga Kocha Kristina Kiseleva Katarzyna Rusznica Sylwia Rudnicka Izabela Łyszczarz Edyta Migut Paulina śurawska Magdalena Pęcherek Skład: Magdalena Pęcherek Opiekun: Wioletta Gątarska

Redakcja: Kinga Kocha Kristina Kiseleva Sylwia Rudnicka Paulina śurawska Magdalena Pęcherek Katarzyna Musiał Paulina Krzyśko Dominika Koś Paulina Bieniek Mateusz Gotkowski Maciej Prokopiec Joanna Chochoła Iwona Chruściel Skład: Magdalena Pęcherek Opiekun: Wioletta Gątarska Anna Pochwat

W numerze: • Spotkanie z podróŜnikiem • Wywiad z przewodniczącą Samorządu Uczniow-

skiego naszej szkoły Joanną Mularz • Cały czas do przodu • XVIII Sesja Popularnonaukowa • Mikołajki w ZSE • Na dworcu • Bar szkolny „Mango” • Recenzja filmu „2012” • Punk;] trochę inf. • Sylwester bez tajemnic • Magia świąt • Tradycje wigilijne • Wigilia szkolna od kuchni • Guide to Christmas shoppnig in London

W dniu 8grudnia bieŜącego roku w auli naszej szkoły miało miejsce ekscytujące spotkanie z podróŜnikiem działającym w Formacji Trzask. Pasją ludzi działających w tej formacji jest zwiedza-nie świata i przybliŜaniem go nam uczniom poprzez fotografie, które wykonują podczas wyprawy, później na zaproszenie nauczycieli, dyrektorów odwiedzają szkoły pobierając niewielką opłatę zwa-rzywszy na doznania, które towarzyszą wszystkim, którzy słuchają tych opowieści i z zaciekawieniem oglądają fotografie. Pieniądze, które uda się im poprzez tę formę zarobku zdobyć w całości idą na kolejne wyprawy. Tematem spotkania, które odbyło się w naszej szkole było Maroko . Jest to państwo połoŜone w północno zachodniej Afryce nad Oceanem Atlantyckim i Morzem Śródziemnym. Pan Grzegorz z pasją opowiadał nam o swoich przeŜyciach związanych z wyprawą, opisywał zwycza-je i codzienność ludzi mieszkających w Maroko, przypominał nam swoje przygody, pokazywał zdję-cia i pamiątki przywiezione z tych odległych zakątków świata. Podzielił się równieŜ z nami anegdo-tami m.in. opowiedział nam o higienie osobistej ludzi mieszkających tam w Maroku dla nas jest to nie do pomyślenia i wywołuje u nas salwy śmiechu i zdziwienie a dla nich jest to norma. Osobiście miałem zaszczyt wziąć czynny udział w tej prelekcji poprzez udział w pokazie wiązania turbanu na głowie na zaproszenie pan Grześka. Moim zdaniem jest to fascynująca lekcja geografii i historii. Sądzę, Ŝe taka forma nauki geografii jest znacznie ciekawsza od suchych faktów z ksiąŜek i atlasów. Spotkanie to przynajmniej we mnie i sądzę, Ŝe w wielu innych osobach wywołało chęć prze-Ŝycia podobnych przygód i dowiedzenie Maroka, i odczucia na własnej skórze trudów podróŜowania po tym jakŜe pięknym kraju. I myślę, Ŝe o to właśnie chodzi osobom z Formacji Trzask aŜeby zasiać w nas młodych ludziach chęci zwiedzania i odkrywania świata, co więcej oni dają nam taką szansę, moŜemy razem z nimi podróŜować po świecie. Osoby, które ta informacja zaciekawiła odsyłam na stronę internetową formacji trzask (www.trzask.pl).

Mateusz I BL

( zdjęcie z Wyprawy do Maroka)

Wywiad z przewodniczącą Samorządu

Uczniowskiego naszej szkoły Joanną Mularz

• Cześć, czy mogłabym zadać Ci kilka pytań?

• Jasne☺

• Jak się czujesz jako przewodnicząca szkoły?

• Mimo tego, że wiadomość oznajmująca, iż zostałam przewodniczącą Samo-

rządu Uczniowskiego była dla mnie zaskoczeniem, również sprawiła mi

ogromną radość. Praca z rówieśnikami i gronem pedagogów jest dla mnie sa-

tysfakcją i nowym doświadczeniem, które będę mogła wprowadzić w moje do-

rosłe życie.

• Czy chciałaś zostać przewodniczącą i jak myślisz, dlaczego Cię wybrali?

• O mojej kandydacji w wyborach do SU dowiedziałam się dzień wcześniej. Dziewczyny oznajmiły,

że powinnam spróbować. Zgodziłam się, ale nie przypuszczałam, że zostanę przewodniczącą. Dla

mnie była to świetna zabawa, gdyż nigdy wcześniej nie brałam udziału w szkolnych wyborach do

samorządu. Nie ukrywam również, że tym faktem nie byłam zdenerwowana. Jednak uczniowie

zdecydowali większością głosów, żebym to ja była zastępcą Karoliny, dotychczasowej przewodni-

czącej samorządu. Dlaczego? Naprawdę nie jestem w stanie odpowiedzieć. ☺ Musisz zapytać się,

biorących udział w głosowaniu.

• Jakie masz plany, jako głowa samorządu?

• Przede wszystkim chciałabym, aby nasza szkoła dalej utrzymywała taką rodzinną atmosferę. Chcę

organizować więcej konkursów, w których młodzi uczniowie będą odkrywali przed sobą nowe ta-

lenty jakie posiadają, takich osób jest bardzo wiele. Myślę też o powiększeniu liczby imprez

szkolnych. Mam już pewien pomysł na zorganizowanie ,,Dnia Sportu,, i ,,Pierwszego Dnia Wio-

sny,, . Chcę, żeby przy pomocy każdego ucznia takich imprez było coraz więcej i żeby każdy był z

nich zadowolony.

• Opowiedz nam, co robisz w swoim wolnym czasie ?

• Hmm … W wolnym czasie robie mnóstwo rzeczy, które sprawiają mi satysfakcję i radość.

W poprzednim roku szkolnym tańczyłam w zespole, później uczyłam się strzelać na strzelnicy, te-

raz uczęszczałam na spotkania i próby chóru, prowadzonego w mojej miejscowości. Oprócz tego

piszę czasem wiersze, lubię czytać książki, tylko i wyłącznie o tematyce miłosnej i psychologicznej.

Czasem gotuje i spotykam się z przyjaciółmi.

• Jak współpracuje Ci się z innymi członkami samorządu?

• Jak już wspomniałam wcześniej atmosfera w naszej szkole wydaje się naprawdę rodzinna. Wiem,

że mogę polegać na pozostałych członkach Samorządu Uczniowskiego. Wszyscy są wobec siebie

bardzo życzliwi, pomocni i obowiązkowi.

• Czy startowałaś już wcześniej w wyborach SU? Jak tak, to z jakim skutkiem?

• Nigdy wcześniej nie brałam udziału w wyborach. Przez pierwszy i drugi rok mojego pobytu w tej

szkole byłam skarbnikiem. Teraz w klasie trzeciej awansowałam na zastępcę przewodniczącej

klasy ☺. Zawsze starałam się wykonywać w staranny sposób swoje obowiązki i myślę, że to mi się

udaje.

• Jakie są twoje cele życiowe, aspiracje? Co jest dla Ciebie najważniejsze?

• Jak prawie dla każdego z nas, rodzinę i zdrowie staram się mieć na pierwszym miejscu. Następnie

chcę skończyć szkołę z dobrze napisana maturą i ze zdobyciem tytułu technik-ekonomista, zdobyć

bardzo dobrze płatną pracę i żyć szczęśliwie.

• Czy planujesz iść na studia? Jaj tak, to na jaki kierunek?

• Oczywiście, że planuję wybrać się na studia, bo wiemy, że w dzisiejszym świecie są one bardzo

potrzebne do znalezienia dobrej pracy. Na jaki kierunek? Jeszcze nie wiem. Mam mały mętlik

w głowie, gdyż podoba mi się kilka kierunków, w których wiem, że czułabym się dobrze. Tylko już

o kierunku, w którym będę się kształcić, zadecydują również wyniki egzaminu dojrzałości, do któ-

rego przystąpię już za rok.

• Dzięki, że zgodziłaś się na wywiad☺.

• Nie ma za co, to była przyjemność☺

Paulina Krzyśko 1 bl

Prosi o błogosławieństwo opłatków

ks. Biskupa Edwarda Białogłowskiego

Tu prowadzi Wigilię szkolną

NOWA, LEPSZA AULA!

aula po remoncie

aaula przed remontem W roku szkolnym 2009 dokonano remontu sceny auli szkolnej. Nie była ona odnawiana od ponad 30 lat. Dokonano: - wymiany podłogi, obecnie znajdują się panele antypoślizgowe; - wymieniono instalację elektryczną; - zamontowano nowe oświetlenie; - odremontowano ściany sceny i zaplecze; - odnowiono ekran filmowy; - zakupiono nową kurtynę, kulisy oraz nowy profesjonalny sprzęt nagłaśniający. Remont sfinansowano częściowo ze środków własnych szkoły oraz pieniędzy uzyskanych z PZU (remont podłogi). Nowy wygląd auli moŜna juŜ sprawdzić na zdjęciach z XVIII Sesji Młodego Ekonomisty ( o sesji w artykule poniŜej) i z ostatniej Wigilii Szkolnej.

Kinga Kocha2bl

VIII Sesja Popularnonaukowa Młodych Ekonomistów

Dnia 7.11.2009 w naszej szkole odbyła się XVIII sesja popularnonaukowa młodych eko-nomistów. Gościem specjalnym był prezes ASSECO POLAND Adam Góral. Sesja została zorganizowana w ramach projektu „Ekonomia bliŜej ucznia”. Patronatami Honorowymi byli: -wojewoda podkarpacki -marszałek województwa podkarpackiego -prezydent miasta Rzeszowa Oto program sesji: 10:00 -10:20 – powitanie, wy-stąpienia zaproszonych gości. 10:20 -10:35 – uroczyste wrę-czenie certyfikatów i zaświad-czeń uczestnikom programu „Leonardo da Vinci” 10:35 -10:45 – prezentacja: raport z badania opinii przed-siębiorców i gospodarstw do-mowych na temat: „Czy od-czuwam kryzys?” 10:45 -11:15 – wahania koniunktury i towarzyszące im zjawiska - prof. dr hab. inŜ. Leszek Woźniak- Prorektor ds. kształcenia 11:15 -11:35- Polska i woj. podkarpackie w okresie spowolnienia gospodarczego dr Marek Cierpiał - Wolan, Dyrektor Urzędu Statystycznego w Rzeszowie 11:35 -12:00 - sytuacja przedsiębiorstw gospodarczych w latach 2008/2009 dr Krzysztof Kaszuba, Rektor WyŜszej Szkoły Zarządzania w Rzeszowie 12:00 -12:30 - przerwa kawowa 12:30 -12:50 - wpływ cykli koniunkturalnych na funkcjonowanie firmy - dr Adam Góral - Prezes Zarządu ASSECO POLAND SA 12:50 -13:15 –„ Instrumenty pochodne narzędzie zarządzania ryzykiem, czy broń masowej zagłady?” - dr Jarosław Ziębiec z Działu Instrumentów Finansowych Giełdy Papierów War-tościowych w Warszawie 13:15 -13:30 – „Wykorzystanie kryzysu do wzmocnienia pozycji konkurencyjnej firmy na rynkach międzynarodowych - Stanisław Sroka, Prezes Przedsiębiorstwa Przemysłowo Han-dlowego Transsystem S.A 13:30 -13:45 - pytania do prelegentów 13:45 - zakończenie sesji Dowiedzieliśmy się bardzo interesujących rzeczy na temat ekonomii i gospodarki na świecie. Sesja nam się podobała gdyŜ zagadnienia, które zostały poruszone na niej były przedstawione w ciekawy sposób.

Kinga Kocha

Magdalena Pęcherek

W dniu 4 grudnia br. odbyły się mikołajki szkolne. Klasy zebrały się w auli szkolnej, aby oglądać filmiki zaprezentowane przez sześć klas: 1bt, 1ct, 2ct, 2th, 3bl, 4ct. Filmiki te miały róŜną tematykę, gdyŜ kaŜda z grup zaprezentowała się inaczej. Te krótkie historyjki umoŜli-wiły nam lepsze poznanie kolegów z innych klas. Oglądając prace naszych rówieśników, uczniowie większości klas, w tym takŜe mojej, Ŝałowali iŜ nie wzięli udziału w tej zabawie. NaleŜy zauwaŜyć, Ŝe waŜniejszym celem tego spotkania była zbiórka pieniędzy zorganizowa-na przez Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju ZSE- Ekonomik. Pieniądze zebrane w tym dniu oraz 8 grudnia zostały przekazane dla dwóch niepełnosprawnych uczennic naszej szkoły. Choć była to symboliczna kwota, wszystkim zaangaŜowanym w zbiórkę naleŜą się serdeczne podziękowania. Zachęcamy do dalszej pomocy uczniom naszej szkoły.

Sylwia Rudnicka, 2bl

Który się bardziej podoba? ☺☺☺☺

Odpowiedz jest tutaj oczywista z pewnością kaŜdemu bardziej podoba się dworzec , przy którym w maju tego roku zakończyły się prace remontowe. Teraz jest to na pewno lepsza wizytówka Rzeszowa, a jednocześnie miejsce przyciągające tłumy ludzi. Przywilej ten nieste-ty nie jest taki tani jak moŜe się wydawać. Cała ta inwestycja kosztowała PKP S.A. 2.5 mln zł, ale widać, Ŝe nie są to pieniądze wyrzucone w błoto. Rzeszowski dworzec umiejscowiony jest między ulicą Grunwaldzką , a ul. Kolejową. Uczniowie naszej szkoły idąc pieszo - ,,wolno” idą 25 minut, pieszo- ,, w tempie umiarkowanym” 20 minut, ale są teŜ tacy, którym udało dokonać się prawie cudu i dojść w czasie 15 minut. JednakŜe chciałabym tu zaznaczyć, Ŝe są to przypadki nadzwyczajne i rzadko spotykane, ale jak to w przyrodzie bywa ….wszystko moŜe się zdarzyć. :D Reinkarnacja dworca jest waŜna szczególnie dla osób, których rzeszowski dworzec jest dru-gim domem. Niejeden uczeń naszej szkoły spędza tam 2-3 godziny dziennie, a nawet więcej. I to właśnie dlatego, bez względu na wygląd, pozostawia on po sobie niemiłe wspomnienia. No bo kto lubi siedzieć w jednym miejscu i czekać na pociąg tylko po to, by dostać się na ciepły obiad ?? A jeśli nawet juŜ doczekamy się na ten pociąg, to któŜ z nas jest zadowolony z tego, iŜ musi spędzić w nim znów kolejną godzinę wracając do domu? Opinie na ten temat są takŜe podzielone. Bo z pewnością osoby, które zdąŜyły się juŜ do tego przyzwyczaić, teraz mogą tylko korzystać z uroków nowego dworca, który posiada teraz: - wydzielone informacje dla podróŜniczych - wyremontowaną poczekalnie - całkiem nową kawiarenkę - przystosowane WC do potrzeb niepełnosprawnych - nowy zegar - połączenie holu głównego z poczekalnią Jak widzimy są to zmiany całkiem sporę. A za parę lat…. KtóŜ wie…. zamiast marznąć, mo-Ŝe będziemy miło spędzać czas, przebywając w sali kinowej, na placu zabaw, czy nowej sto-łówce. WSZYSTKO PRZED NAMI!! ☺☺☺☺

Kasia, kl. I bl

Bar szkolny „Mango”

Bar co byśmy zrobili bez naszego ukochanego Baru !!!

Znajduje się na samym dole szkolnego korytarza, cieszy się ogromną popularnością, to tu moŜemy zjeść pyszne domowe przekąski takie jak: naleśniki, gotowe kanapki, pierogi ruskie. Jest to równieŜ miejsce, gdzie przy kawie czy herbacie moŜemy poduczyć się przed spraw-dzianami. Wiele osób bardzo chętnie korzysta z usług baru nie tylko uczniowie, ale równieŜ

nauczyciele. Panuje tam miła obsługa i serdeczna atmosfera. Dość często tam zaglądamy, mimo Ŝe są duŜe kolejki to i tak nas to nie zraŜa. Zawsze moŜe-my spotkać wielu znajomych i wymienić informacje. Bar oferuje bogatą kartę dań, kaŜdy moŜe wybrać coś dla siebie w zaleŜności na co ma ochotę, moŜe to być coś na ciepło lub zimno.

Bar oferuje:

-zapiekanki (najlepsze w Rzeszowie ) -kanapki na ciepło -kanapki domowe -pierogi ruskie -hamburgery -hod dogi -frytki -naleśniki - zupki -słodycze -owoce -droŜdŜówki -napoje -kawę -herbatę -i inne przysmaki

A to wszystko w przystępnych cenach dla kieszeni ucznia.

Bar spełnia wszelkie nasze oczekiwania. UwaŜam, Ŝe u nas w „Mango” są zdrowe artykuły spoŜywcze (soki, jogurty, owoce, itp. ) jak równieŜ fast foody, wybór danego artykułu na-leŜy do kupującego, jego świadomość ma mu odpowiedzieć, co jest dla niego lepsze.

Dominkia Koś

RECENZJA FILMU "2012" Produkcja: USA, Kanada, Science-fiction Efekty specjalne na najwyŜszym poziomie, fabuła nudna, przewidywalna i czasem irytująca, ale całość spokojnie moŜna było obejrzeć. ReŜyser, (Roland Emmerich) zadbał o odpowied-nią dawkę emocji i widowiskowe sceny, zapierające dech w piersiach - na chwilę. Rozstępu-jąca się ziemia, Ŝadnych szans na ucieczkę, drapacze chmur pękające jak pudełka zapałek, erupcje wulkanów, które niszczą wszystko, co napotkają na swej magmowej drodze, gigan-tyczne fale tsunami pochłaniające absolutnie wszystko i… kilka scen z serii co potrafi zrobić człowiek, aby przetrwać.

Mamy więc rządy i polityków, któ-rzy uprzedzeni o zbliŜającej się kata-strofie od kilku lat szykują dla wybra-nych ewakuację. Sprzedają bilety na budowane przez siebie arki za ogrom-ne pieniądze, na które naprawdę stać niewielu. Wniosek: ocaleją tylko bo-gaci, którzy w dziwny sposób dorobili się fortuny, politycy, którzy zawsze mogą wyłudzić fundusze z kieszeni nieświadomych zbliŜającego się końca świata podatników i przypadkowi ludzie. I tak, rodzina pisarza nieudacznika dostaje się na arkę dzięki podstępowi, a on sam ratuje tysiące ludzi pomaga-

jąc w zamknięciu zablokowanego włazu. Natomiast wszyscy ci, którzy jeszcze przed chwilą zamknęli drzwi do arki tysiącom ludzi, którzy patrzyli jak spadają oni w przepaść, martwią się zatroskani, czy ich bohater przeŜyje czy teŜ nie. Śmieszne to i przeraŜające jednocześnie. Nie mogło teŜ zabraknąć prezydenta, który dzielnie zostaje ze zwykłymi ludźmi, by pocie-szać ich w ostatnich chwilach (zanim zabije ich spadający gmach, pochłonie pękająca zie-mia, czy teŜ zaleje tsunami). Nie byłoby w tym nic dziwnego, bo w filmach Emmericha zaw-sze musi być bohaterski prezydent, gdyby nie to, Ŝe ten sam jegomość ratował z córką (piękną i wraŜliwą, a jakŜe..) dzieła sztuki, podczas gdy biedni ludzie nie mieli pojęcia o tym, co im grozi. Trudno w zasadzie powiedzieć czy film powinien wzbudzić zachwyt, czy nie, ale zobaczyć go trzeba. Bo kto wie co będzie za kilka lat ? Czy czasami prosty człowiek, nieświadomy global-nej katastrofy nie będzie siedział w kinie, czy czytał sobie recenzję filmu, podczas gdy bogaci i „ jedynie sprawiedliwi” planować będą ucieczkę. Ale, to w końcu… tylko film, a efekty spe-cjalne po prostu trzeba obejrzeć.

Kristina Kiseleva

Słowo punk oznacza śmieci, rzeczy bezwartościowe, tan-detne; jest teŜ slangowym synonimem homoseksualisty i lumpa. Nazwa subkultury odzwierciedla jej główne cechy: buntowniczy, prowokujący i nihilistyczny charakter. Człon-kowie grupy protestowali przeciwko zastanemu porządkowi społecznemu, poddawali krytyce otaczającą ich rzeczywi-stość.

Charakterystyczne cechy ideologii punków to:

• zdecydowane odrzucenie tradycyjnego systemu spo-łecznego,

• kwestionowanie wszelkiego rodzaju autorytetów, • sprzeciw wobec dyskryminacji, rasizmu, podziałów

politycznych i ekonomicznych, • krytyka tradycyjnych wartości i realizujących je in-

stytucji społecznych (wojsko, policja kościół), • nieufność wobec mass mediów, • nastawienie anarchistyczne, pacyfistyczne, a w części środowisk proekologiczne, • negowanie przyszłości i przeszłości, Ŝycie teraźniejszością – chwilą..

Dla subkultury punków charakterystyczny jest brak liderów, ideologów oraz sformalizowanej struktury. Strój punka ma charakter niedbały i celowo antyestetyczny. W jego skład wchodzą: skórzana lub dŜinsowa kurtka nabijana ćwiekami, dŜinsowe spodnie, oraz cięŜkie, wojskowe buty. Fryzura ma postać biegnącego przez środek głowy czuba. Muzyka, tworzona i słuchana przez punków równieŜ ma charakter antyeste-tyczny. Jest ogromnie dynamiczna, agresyw-na, nieskomplikowana.

W Polsce największa aktywność ruchu punk przypada na lata 80. Rozwój kultury, analo-gicznie, jak na Zachodzie, moŜna uznać za reakcję młodzieŜy na sytuację kryzysową. Zasadnicza odmienność tkwiła w róŜnicy sys-temów politycznych i doświadczeń społecz-nych. Jeśli punk zachodni był swoiście anty-kapitalistyczny, punk polski był przede wszystkim antykomunistyczny. Obecnie sub-kultura ta ma w Polsce znaczenie marginalne. Jej wpływ moŜna obserwować głównie w postaci kierunków w muzyce młodzieŜowej.

Magdalena Pęcherek 2bl

Historia Sylwestra jest niezwykle długa i barwna. Jego nazwa pochodzi od łacińskiego imienia Silvestris, które oznacza człowieka dzikiego, Ŝyjącego w lesie.

Inna wersja mówi, Ŝe Sylwester oraz cały karnawał swój początek zawdzięczają pogań-skim świętom, takim jak na przykład bachanalia. W Polsce tradycję sylwestrową zapoczątko-wała bogata ludność naszego kraju, urządzająca wystawne przyjęcia w tę wyjątkową noc. Staropolska szlachta noworoczne toasty wznosiła nie szampanem, lecz tokajem. Aby przego-nić Stary Rok strzelano z bicza.

Początek Sylwestra datuje się na rok 999 za czasów panowania papieŜa Sylwestra II. Według proroctw Sybilli, w roku 1000 miał nastąpić koniec świata, którego sprawcą miał być smok Lewiatan. Tak się jednak nie stało. Uradowani ludzie zaczęli się bawić i świętować, co dało początek dzisiejszym sylwestrowym zabawom.

W dzisiejszych czasach Sylwester kojarzy nam się zupełnie z czymś innym, czyli z za-bawą, szampanem, hucznymi przyjęciami i głośną muzyką. Niektórzy Ŝałują jednak, Ŝe nie praktykuje się juŜ tradycyjnych staropolskich wróŜb oraz przesądów.

Zwyczaj witania Nowego Roku szampanem pojawił się w Polsce dopiero w okresie powojennym. W tamtych czasach z nocą sylwestrową związanych było wiele róŜnych przesą-dów, na przykład dotyczących pierwszego gościa, jaki w Nowym Roku wejdzie do domu. Młode dziewczęta lały wtedy wosk, aby dowiedzieć się, co przyniesie im nadchodzący rok. W dawnych czasach Sylwester przybierał nieco inna formę, był zdecydowanie bardziej po-dobny do Wigilii, tyle tylko, Ŝe nie obwiązywał post podczas uczty. Natomiast dzisiejszy Sylwester wygląda zupełnie inaczej.

Sylwester 2009 juŜ niebawem, a kaŜda kobieta staje przed odwiecznym problemem - w co się ubrać? W Polsce podobnie jak na całym świecie, wciąŜ zmieniają się style i trendy syl-westrowe w modzie. Co roku kobiety mają więc nowy dylemat przy wyborze odpowiedniej kreacji na Sylwester.

Na wielkie wyjście w Sylwester 2009/2010, po-za wystrzałową kreacją sylwestrową, i efektownym makijaŜem, nie moŜemy zapomnieć takŜe o fryzurze, która podkreśli atuty naszej urody. W zaleŜności od długości włosów, kreacji, a takŜe kształtu twarzy, mamy do wyboru róŜne efektowne upięcia.

Na tegorocznego Sylwestra zapraszamy do War-

szawy na festiwal "Zakochaj się w Warszawie - Syl-westrowa Moc Przebojów". Wystąpi plejada gwiazd polskich i zagranicznych.

Maciek 1bl.

„Magia „Magia „Magia „Magia świwiwiwiąt’’t’’t’’t’’ Jak co roku 24 grudnia jest Wigilia. Jest to święto wyjątkowe, a przynajmniej takie powinno być. Wigilia to dzień, w którym wszyscy jednoczą się i zapominają o sporach. Okres, w który świętujemy przyjście Pana na świat. Jednak cała magia świąt ulatnia się w naszym codziennym zabieganiu. Miasta udekorowane są juŜ pod koniec listopada, ludzie w biegu kupują produkty na święta oraz drogie prezenty. Ale czy oto w tym wszystkim chodzi? W wielu rodzinach panuje sztuczna atmosfera. Kilka miłych uśmieszków, wymian zdań a w głębi duszy nie jest tak pięknie jak to wszystko wygląda. Zamiast cieszyć się i naprawdę spę-dzić święta w gorącej i pełnej uczuć atmosferze wszystko zamieniamy w bieganinę. Nie chodzi o to, aby dostać jak najlepszy i najdroŜszy prezent. PrzecieŜ liczy się pamięć, o czym jednak często zapominamy. WaŜne jest to, aby w ten dzień być razem i wspólnie prze-Ŝywać przyjście Pana. W wielu domach okres Świąt BoŜego Narodzenia nie ma nic wspólnego z religią jaką wyzna-jemy. Coraz częściej na wigilijny stół podaje się alkohol, rozmawia o codziennych proble-mach i kłopotach finansowych. Nie pamiętamy o tym, Ŝe to nie jest kolejny zwykły dzień w naszym Ŝyciu. Wigilia to dzień, który powinien łączyć a nie dzielić. Cieszmy się z tego, Ŝe mamy rodzinę, dom, Ŝe zawsze znajdzie się ktoś kto powie nam, Ŝe nas kocha. Dzieci z domów dziecka z pewnością nie mogą powiedzieć, Ŝe dla nich Święta BoŜego Naro-dzenia to okres szczęśliwy. Zresztą co my wszyscy o tym moŜemy wiedzieć? PrzecieŜ nie spędzamy świąt samotnie, bez najbliŜszych. Nie piszemy w listach do Świętego Mikołaja, Ŝe chcielibyśmy mieć rodzinę, dom, mamę i tatę, mieć się gdzie schronić. Nam nie brakuje

uczuć, tylko często tego nie doceniamy. Warto się zastanowić nad sensem świąt jakie przeŜywamy i odpowiedzieć sobie na pytanie: czy szczę-ściem jest mieć w ten dzień wszystko? Inni często nie mają nic. Liczą się prezenty i to, aby zaimponować innym jakie bogate były święta w tym roku? A moŜe waŜ-niejsze jest to, aby kolejne święta spę-dzać z rodziną i aby

grono bliskich się powiększało a nie pomniejszało? PrzecieŜ my nie musimy marzyć o tym jak to jest w rodzinie. Dzieci z domów dziecka właśnie o tym marzą, aby w święta ktoś poda-rował im trochę miłości i swojego czasu.

Joanna Chochoła 1 bl

TRADYCJE WIGILIJNE Święta BoŜego Narodzenia obchodzone są juŜ od staroŜytności. Początkowo obchodzono je 6 stycz-nia, a od IV wieku datę ta zmieniono na 25 grudnia. Święta rozpoczynamy dzień wcześniej, od Wigi-lii. Słowo to pochodzi od łacińskiego słowa "vigilia", które oznacza czuwanie, straŜ nocną. W ogólnym znaczeniu wigilia to dzień przed dniem świątecznym. Z samym dniem wigilijnym oraz uroczystą wieczerzą związanych jest wiele tradycji i zwyczajów np. szopka, jasełka, Ŝłobek, strojenie choinki, śpiewanie kolęd i pastorałek, łamanie się opłatkiem, 12 dań, pozostawianie jednego wolnego miejsca przy stole oraz sianko pod obrusem. Tradycja wigilijna głosi, Ŝe wydarzenia tego dnia mają znaczny wpływa na to jaki będzie dla nas kolejny rok. UwaŜa się, Ŝe przez cały rok będziemy tacy jak w Wigilie. W ten dzień naleŜy zachować rześkość: wstać wcze-śnie i umyć się w zimnej wodzie, w której powinna znajdować się srebrna moneta, aby przez następny rok pieniędzy nam nie zabrakło. Nie kłócić się, być uprzejmym. Niczego nie poŜyczać, aby niczego nie stracić. Zapytałam naszych nauczycieli oraz koleŜanki i kolegów, które z tradycji wigilijnych lubią najbar-dziej. Oto niektóre z wypowiedzi: Moja ulubiona tradycja jest ubieranie wraz z rodziną choinki oraz śpiewanie kolęd. Natalia

W święta istotne jest, aby wspólnie z rodzina łamać się opłatkiem i składać sobie Ŝyczenia,

ale najbardziej lubię barszcz z uszkami. p. Rawski

Bardzo podoba mi się tradycja związania z poświęceniem owsa i błogosławieństwo towarzyszące temu wydarzeniu. WaŜna jest takŜe wspólna wieczerza wigilijna oraz sianko pod obrusem. Ks. Mijal

. Nie mam ulubionej tradycji

wigilijnej, najwaŜniejsze jest dla mnie, aby spotkać się z najbliŜszymi

i wspólnie przeŜyć okres BoŜego Narodzenia. Anka

Najbardziej lubię chodzić z rodzina na pasterkę oraz wigilijne potrawy w szczególności karpia. Kuba

Paulina Bieniek I bl

Tradycją stało się juŜ, Ŝe dwa dni przed pojawieniem się pierwszej gwiazdki na niebie, w Zespole Szkół Ekonomicznych organizowana jest Wigilia szkolna. Wszyscy z niecierpliwością czekamy na ten dzień ( niektórzy pewnie dla tego, Ŝe nie ma lekcji), poniewaŜ w szkole moŜna odczuć atmosferę i magię zbliŜających się Świąt BoŜego Narodzenia. W tym roku nietypowo program artystyczny miał formę staroposkiej kolędy, nad którym niczym Anioł StróŜ swoją pieczę roztoczyła Pani Profesor Wioletta Gątarska. W rolę aktorów na miarę zawodowców wcielili się uczniowie z klasy 2’bl’, a na-szym skromnym, choć dającym czadu zespołem muzycznym dyrygował Pan Profesor Maciej Krauss. Widzowie mieli okazję zobaczyć występ dopracowany w kaŜdym calu i pod kaŜdym względem, ale jak wiadomo oku zwykłego odbiorcy uciekały wydarzenia spoza kulis i wpadki mające miejsce pod-czas prób. Korzystając z okazji, Ŝe piszę do „Bilansika” postanowiłam podzielić się z Wami kilkoma sytuacjami z Ŝycia „Baby z gwiazdą”. Wielu z Was zapewne wie, Ŝe, kaŜdemu występowi towarzyszą setki prób tak było i w naszym przypadku (moŜe z setką troszeczkę przesadziłam). Spotykaliśmy się niemal codziennie, aula była naszym drugim domem, a tekst mieliśmy opanowany do perfekcji pod-czas „przymiarki” przed wielkim oficjalnym wejściem na scenę. Uczniowie zasiadający podczas Wi-gilii na auli zapewne zdziwieni byli nietypowym wstępem grupy kolędniczej, której oczywiście towa-rzyszył donośny śpiew. Podczas prób wyglądaliśmy jak „grupka anorektyków”, kaŜde wejście i nasz „mysi” śpiew doprowadzał do krzyków ze strony Pani Profesor: „Głośniej, śniadania nie jedliście?!” Było to dla nas bardzo krzepiące i dopingowało nas do wysilenia strun głosowych. Jesteśmy klasą ( 2”bl”) naleŜącą do tych raczej wesołych, więc gdy koledzy wygła-szali swoje kwestie nie obyło się bez Ŝartobliwych kawałów. Przyszłym maturzystom zasiadającym przy wigilijnym stole podczas 3 tury, na pewno nie umknęły pewne nieprawidłowości. Król przemó-wił własnym tekstem, turoniowi odpadł język a gwiazda, którą miałam trzymać leŜała gdzieś na par-kingu koło Galerii Graffiki (poniewaŜ w czasie przerwy między turami kolędowaliśmy w Inter ;D). Mimo tych drobnych usterek, z radością po zakończonym występie podziękowaliśmy uwagę i podzie-lili śmy się opłatkiem ze znajomymi. Nikt, kto wcześniej nie występował przed publicznością nie wie jak bardzo moŜna się cieszyć z udanego występu. Jeśli chodzi o nas to cieszyliśmy się za wszystkich razem i kaŜdego osobna. Izabela Łyszczarz.

GUIDE TO CHRISTMAS SHOPPING IN LONDON Already the large shops in London are becoming all glorious within getting ready for Christmas. Their toy departements, in particular, have in the past few days swelled into toy – towns. The shopkeepers are determined to give us Christmas as usual. Shopping goes nowhere in London unless planned with ruthless precision. This is not just because of the galaxy of shops it is because of time wasted in travelling across town, or not knowing where to eat, or shop, or how to avoid crowds, or what to do with children. If you come to London on a limited time schedule, you must precisely know what you want to buy and resist all temptation. It is a good idea to make a list of priorities and to concentrate on items you can not purchase locally. Monday is generally the least crowded day and the earlier you get started, the better . The times to avoid are weekends, lunch hours, late shopping days.

Iwona Ibt