View
230
Download
3
Category
Preview:
DESCRIPTION
Magazyn OFFICE
Citation preview
BIU
RO
| |
LU
DZ
IE |
DE
SIG
N |
TE
CH
NO
LO
GIE
ma
RZ
EC
20
11
EOfficeedytorial
WNĘTRZEWYRAŹ SWOJE
pat r o n at m e d i a l n y:
Za pomocą fotografii, grafiki lub wizualizacji 3d wyraź swoje wnętrze. Wejdź na stronę WWW.SitaG.pl / konkurs,
nanieś projekt graficzny na wybrany model fotela SitaG. Kliknij „wyślij” i trzymaj kciuki za swój projekt i / lub głosuj na inne.
NAGRODY: 11 foteli SitaG z grafiką własnego projektu, umowy licencyjne z producentem, 5000 zł oraz wyjazd
do mediolanu na jedną z najważniejszych imprez świata designu - targi Salone Internazionale del Mobile.
KONKURS
NA PROJEKT
GRAFICZNY OBICIA
FOTELA
1.03 - 30.04.2011
WWW.SitaG.pl
„Nie brak nam spotkań na szczycie. Jedyną rzeczą, jakiej nam brak, to wynik tych spotkań” – powiedziała kiedyś margaret Thatcher. Brytyjska premier nie mogła lepiej nazwać tego, na co cierpią dziś menadże-
rowie – niekończące się spotkania to dla większości prawdziwa zmora. ale sukces firmy nie jest sukcesem jed-nego człowieka – aby mógł zaistnieć, potrzebna jest grupa ludzi, którzy na najlepsze pomysły wpadają zazwy-czaj, gdy zbiorą się razem. Jak sprawić, aby te zebrania nie były jałową stratą czasu, aby – jak zauważyła margaret Thatcher – coś z nich wynikało? Przede wszystkim trzeba zadbać o otoczenie, które będzie tym spotka-niom sprzyjać. Tworzyć przyjazne miejsca, które zachęcą do wymiany myśli, często spontanicznej. Sala kon-ferencyjna to tylko jedno z niezbędnych rozwiązań. W biurze powinno być wiele miejsc do spotkań o rozmaitym charakterze, bo też różny charakter mają spotkania. I o tym piszemy w naszym temacie numeru „Biuro jako miejsce spotkań”.
Redaktor naczelnyBogusz Parzyszek
01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
sSpisTresci
Office designazyl bossa 06Plac prac 28Budki telefoniczne wracają 42
PrezentacjaOdśwież biuro na wiosnę 12Gabinety z oferty Furniko 14mPosition - więcej niż fotel 40
RozmaitościNajważniejsze konferencje w 2011 r. 16Nowoczesne biura na mokotowie 68
Temat numeruBiuro jako miejsce spotkań 20
WywiadTechnowariat. Rozmowa z Philipem Rossem 32
Case study
Fala awangardy 462 w 1 - Thin Office 52
Biura świata
Wyspy modernizmu 58
TechnologieKonferencje w wersji wideo 64
ZapowiedziW najbliższych numerach 70
O
R
N
W
c
B
T
Z
P
28
4632
Redaktor naczelny i wydawca:Bogusz PaRZySZEK Redaktor prowadzący:Joanna NIKODEmSKa(“Focus”)
Dyrektor artystyczny: NaTEK
Fotografia na okladce: KINNaRPS
Redaktorzy:maciej maRKOWSKI Natalia BURSIEWICZ marketing: Paweł LENaRT
Reklama: Bartłomiej SZELąG adam NIEDOśPIał
Korekta: Katarzyna H. KOWaLSKa
Współpracownicy: michał SłOWIńSKI
Sekretariat redakcji: Tel. +48 22 390 45 88 Fax +48 22 390 45 89 e-mail: office@magazynoffice.pl
Druk: Interak, 8000 egz.
Wydawnictwo: OFCO Sp. z o.o. ul. Flory 7/3, 00-586 Warszawa Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów reklamowych. Wydawca zastrzega sobie prawo do skrótów nadesłanych materiałów. Wszystkie prawa zastrzeżone. Przedruk w całości lub części wyłącznie za zgodą Wydawcy.
www.magazynoffice.pl
64
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
NO
OfficeDesign
K
tekst Maciej Markowski
Przyglądamy się funkcjom gabinetów i pokazujemy, na czym warto się skupić, decydując o ich kształcie
AZYLbossa
Z dziesiątek firm, które odwiedziliśmy, tworząc nasze case study, raptem kilku prezesów zgodziło się na sfotografowanie gabinetów, ale nawet oni niechętni byli publikacji tych zdjęć. Nie na „ciekawost-kach i luksusie” chcemy się jednak sku-pić, ale zastanowić się, co zrobić, by ga-binet w jak największym stopniu pomógł firmie w skutecznym funkcjonowaniu.
PrestiżHistoria gabinetów sięga renesansu –
wśród włoskiej szlachty upowszechnił się zwyczaj posiadania pomieszczenia do pra-cy i przechowywania ksiąg. Z Włoch idea przywędrowała do Francji (stąd dzisiejsza nazwa „cabinet”), gdzie gabinety trakto-wano jako męski odpowiednik kobiecych buduarów. Gdy wreszcie idea ta trafiła do Anglii w połowie XVII wieku, traktowana była z wrogością jako „cudzoziemskie fa-naberie”. Ciekawsze od wędrówki tej idei są jej zmiany w ciągu stuleci. Już na XVI-wiecznych rycinach możemy zobaczyć typowe umeblowanie gabinetu: stół z bla-tem odpowiednim do pisania, krzesło, może podnóżek, regały, stolik, inspirujący obraz na ścianie… To wypracowany przez lata skuteczny model czy przestarzała idea, którą należałoby zmienić?Tak jak włoskiemu szlachcicowi, tak
i dzisiejszemu menadżerowi gabinet do-daje prestiżu. Jest formą nagrody i pod-kreśla pozycję. Prezes nie musi zaznaczać swojego statusu, więc po co w jego ga-binecie lepsze meble? Każdy prezes po-wtarzał nam: mój gabinet to wizytówka firmy, podkreśla jej solidność i sukces.Najbardziej spektakularne gabinety
mają prezesi firm, którzy są jednocześnie ich właścicielami. Krzysztof Kalicki, wła-ściciel firmy Kolporter, ma w swoim gabi-necie olbrzymie akwarium. Kiedyś pływał w nim metrowy rekin – ryba, która może oddychać tylko w ruchu, symbolizowała dynamikę firmy. Dziś, ze względu na czę-ste choroby pierwszego lokatora, akwarium zamieszkują piranie. Gabinet prezesa PKO BP Zbigniewa Jagiełły zdobi rycerska zbro-ja, a biuro Andrzeja Walczaka, jednego z właścicieli firmy Atlas, jest pełne dzieł sztuki, pamiątek z podróży i klasycznych K
ZDJĘ
CIA
: A
llm
enD
Ing
er
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
mebli znanych projektantów. Tego rodza-ju wnętrza z pewnością robią wrażenie na gościach, jednak jak wynika z naszego wy-wiadu, najczęściej prezesi traktują gabinety jako swoją prywatną przestrzeń i nieczęsto prowadzą w nich spotkania. Do gabinetu zapraszani są zaufani współpracownicy, ewentualnie ważni partnerzy na najbar-dziej istotne rozmowy.
IdeologiaInaczej rzecz się ma w zachodnich kor-
poracjach. Gabinet prezesa zwyczajowo jest tylko nieznacznie drożej urządzony niż pokoje pracowników. Tu ważna jest spój-ność z wartościami firmy, takimi jak praca zespołowa, demokracja itp. Gabinet nie może zanadto odstawać, a czasem w ogóle go nie ma. Jak można przeczytać w jednym z ostatnich wydań magazynu „Forbes”: „Według Boba Whitmana w ostatnim cza-sie istnieje trend skromniejszego i bezpre-tensjonalnego wyposażenia. (…) spośród 20 gabinetów prezesów, jakie odwiedził, może dwa z nich miały osobisty charak-ter”.Prezes jednego z francuskich banków,
z którym ostatnio rozmawialiśmy, powie-dział nam, że póki nie wymieni mebli pra-cownikom, nie ruszy ich też w swoim ga-binecie. Dyrektor generalny Mars Polska, Jarosław Świgulski, siedzi w przestrzeni open space, oddzielony od swoich pracow-ników zaledwie kilkoma donicami, a dy-rektor generalny Danone Polska urzęduje w swoim ulubionym dziale (marketingu)
OOfficeDesign
P2. Koncepcja wystroju wnętrz Bene, która dzięki połączeniu kolorów, forni-rów, szkła, aluminium i połyskliwych powierzchni oferuje akcenty współczesne. Zintegrowana linia mebli obejmuje stoły, meble pomoc-nicze i elementy ścienne.
Nowoczesny gabinet nawią-zujący stylem do loftu, idealny dla szefa agencji reklamowej.
Do takiego wnętrza pasują eleganckie i funkcjonalne
meble modułowe USm Haller, których dystrybutorem jest
firma allmendinger.
K
K
ZDJĘ
CIA
: A
llm
enD
Ing
er
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72
OOfficeDesign
oddzielony zaledwie rzędem szafek. Kevin Hartz, prezes amerykańskiej fir-
my Eventbrite, siedzi po prostu wśród swoich pracowników. Podobnie Wojciech Sobieraj, prezes Alior Banku. Takie decyzje robią wrażenie i budzą sympatię pracow-ników. Czasem jednak nie przekładają się na wydajność pracy prezesa. Musi mieć możliwość odizolowania się, przemyśle-nia najważniejszych założeń, opracowania strategii. Jak można przeczytać w „Harvard Business Review”: „Prezes to jedyna osoba, która ma pełny wgląd zarówno we wnętrze firmy, jak i w jej rynkowe otoczenie”.
Funkcjonalność!I właśnie jedynym, naprawdę dobrym
powodem posiadania gabinetu jest funkcjo-nalność. Bogusz Parzyszek, właściciel firmy OFCO i redaktor naczelny tego miesięcz-nika, nie wyobraża sobie pracy wyłącznie w open space: „Próbowałem siedzieć razem z moimi współpracownikami, ale to się nie sprawdzało. Byłem zasypywany pytaniami i nie miałem szansy, by zająć się przemyśle-niem strategii firmy. Nie mam de facto ga-binetu, ale gdy jestem w biurze, dużo czasu spędzam w naszym pokoju do samodzielnej pracy. Pracownicy oczywiście już nie nazywają go inaczej niż »gabinet prezesa« (śmiech)”.Dla wielu pracujących po kilkanaście
godzin biznesmenów, gabinet jest po pro-stu domem – musi być źródłem komfortu i relaksu. Funkcjonowanie na najwyższych obrotach przez tyle czasu jest niemożliwe bez odpowiedniego wypoczynku, otocze-nia, w którym człowiek czuje się dobrze i nawet może uciąć sobie drzemkę.Gabinet prezesa może też pomóc
w wykreowaniu wizerunku firmy, wpro-wadzeniu nowej kultury. Usunięcie bi-belotów z urządzonego imperialistycznie gabinetu i wprowadzenie surowego desi-gnu może przekazać informację „chcemy być nowocześni”, a umieszczenie zdjęć pracowników zasygnalizuje, że „są dla nas najważniejsi”. Na pewno gabinet da się tak urządzić, aby pogodzić te wszyst-kie racje. W naszym miesięczniku zawsze powtarzamy, że inwestycja w dobre miej-sce pracy szybko się zwraca. Zwłaszcza, gdy jest to miejsce pracy prezesa… o
Propozycja mebli gabine-towych firmy Steelcase. minimalizm, wysoka jakość i elegancja to główne cechy kolekcji Fusionmanager.
W zachodnich firmach prezesi coraz częściej siedzą w open space wsród pracowników. Ta decyzja budzi sympatię, ale często nie przekłada się na wydajność pracy szefa. Osobny gabinet zapewnia mu komfort i spokój
tekst Maciej Markowski
K
OF COURSE■ rodzina foteli managerskich■ zaprojektowane
przez Michaela Klasenera■ perfekcyjna ergonomia i funkcjonalność■ najwyższa jakość i komfort bez
ograniczeń■ elegancja i prestiż■ tapicerowane wysokiej klasy tkaninami
oraz skórą, w wielu wariantach kolorystycznych
■ podstawa chromowa lub z aluminium polerowanego
■ oparcie pokryte lakierem o wysokim połysku, Corianem lub też okleiną naturalną
■ zaawansowane mechanizmy regulacyjne, które umożliwiają dopasowanie fotela do kształtu ciała użytkownika
www.mp.com.pl
tel. 22/ 43 00 450 info@mp.com.plSZUKAJĄC INSPIRACJI...
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72
POfficePrezentacja
Wraz z pierwszymi wiosennymi pro-mieniami zaczyna rozpierać nas energia. Słońce ma bowiem zbawienny wpływ nie tylko na przyrodę, lecz także na naszą psychikę - poprawia nastrój i mobilizuje do działania. Dzięki niemu mamy energię na wiosenne porządki. Warto ją wyko-rzystać, aby odświeżyć swoje otoczenie i wyposażyć je w menadżerskie meble SQart i ekskluzywne krzesła Belite.
Nowy w zespoleRodzina SQart to majstersztyk
wśród mebli biurowych. Od rynko-wej premiery w 2008 roku system ten cieszy się uznaniem, a teraz spełnia też oczekiwania najbardziej wymagających manadżerów. SQart Managerial to meble gabinetowe w dojrzałym i sto-nowanym stylu. Elegancka, klasyczna noga wyróżnia część przeznaczoną dla kadry zarządzającej, stanowiąc solid-ną podstawę autorytetu manadżera. SQart Managerial doskonale sprawdza się też w mniej klasycznym wydaniu, ożywiając wnętrze, nadając mu lekkości
i nowoczesności. Dzięki szerokiej gamie najwyższej jakości wykończeń można dopasować do stylu pracy, preferencji i oczekiwań użytkownika. Do gabinetu polecamy oczywiście okleinę naturalną.
belite. Znośna lekkość bytuWnętrze odświeżonego biura ideal-
nie dopełni krzesło Belite. Nowoczesny i dynamiczny charakter, błyszczące siedzisko i oparcie, owalne kształty, najwyższa jakość materiałów – to tylko
niektóre z cech wyróżniających ten model. Wyprofilowane ergonomicznie siedzisko i oparcie zapewnią komfort najbardziej wymagającym użytkow-nikom. Wykonane z połyskliwego tworzywa elementy oparcia i siedziska to rozwiązanie unikalne, dzięki które-mu biuro zaskakuje nowoczesnością. Efektem połączenia lekkości Belite i stabilności, jaką zapewniają cztery nogi, jest stacjonarna wersja krzesła. Dzięki dynamicznie wygiętym nogom krzesło Belite, choć twardo stoi na
podłożu, zaskakuje lekkością i nowo-czesnością.
Świeże spojrzenie.Świeże rozwiązaniaPołączenie klasycznego biurka na
nodze płytowej w szlachetnym wy-kończeniu z krzesłem Belite, które wyróżniają osłony z plastiku, to śmiałe rozwiązanie, dające świeży i nowocze-sny rezultat. Idealnie nadaje się na wiosenne odświeżenie biura. Stanowiąc rozwiązanie w służbie wygody, funkcjo-
nalności, powagi i lekkości jednocze-śnie, sprawdza się przez cały rok.
Odśwież biuro na wiosnę!
tekst Ewa Szumowska
www.bnos.com
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
POfficePrezentacja
GabINETY Z oFERTY FURNIKoW stałej ofercie Fabryka Mebli Biurowych FURNIKO ma kilka zestawów mebli ga-binetowych. Znajdziemy wśród nich za-równo modele o klasycznej formie, jak i bardziej awangardowe, pasujące do-skonale do architektury współczesnych biurowców. Szczególne uznanie wśród klientów zyskały zestawy mebli gabine-towych TRIANGO i CARISMA.
TRIaNGoProsta forma oparta na geometrycznych kształtach i starannie zaprojektowane de-tale to cechy, które podkreślają wyjątkowy i nowoczesny charakter gabinetu TRIaNGO. Podstawę blatów stanowią stelaże z profili aluminiowych o przekroju trójkąta równo-bocznego. Biurka dostępne są w kilku wer-sjach: jako wolnostojące lub z zespolonym pomocnikiem zamykanym żaluzją. Biurka moźna dodatkowo wyposaźyć w blendy frontowe wykonane z matowego szlifowa-nego szkła. Uzupełnieniem zestawu TRIaN-GO są szafy gabinetowe z charakterystyczną asymetryczną obudową. TRIaGO to także kompleksowe rozwiązania na wyposaźenie prestiźowej sali konferen-cyjnej. Duźe funkcjonalne stoły konferencyj-ne moźna łączyć w zestawy nawet dla kil-kudziesięciu osób i wyposażyć opcjonalnie w systemy elektryfikacji i rozprowadzenia okablowania.
CaRIsMaNowoczesny zestaw mebli gabinetowych, wy-róźniający się oryginalnym wzornictwem i wy-soką jakością. Specjalnie zaprojektowane kształ-ty blatów i wyszukana forma detali podkreślają prestiź i indywidualność. Profilowane krawę-dzie blatów i zaokrąglone narożniki w połącze-niu z detalami ze stali szlachetnej nadają lekko-ści całej konstrukcji. Podstawę biurek stanowią charakterystyczne masywne nogi, wykonane z profilowanego i lakierowanego mDF. Bogata kolekcja biurek i dostawek pozwala na skom-pletowanie zestawu mebli stosownie do potrzeb i upodobań. W 2008 roku zestaw mebli gabine-towych CaRISma został wyróźniony prestiźo-wym tytułem Diament meblarstawa.
www.furniko.pl
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
2011
rOfficeRozmaitosci
Najważniejsze targi mebli biurowych, designu i wyposażenia
OFFITECKolonia (Niemcy)23.10-27.10www.orgatec.de
CeBIT Hanower (Niemcy)01.03-05.03www.cebit.de
OfficeFurniture JapanTokio (Japonia)6.07-8.07www.ofj-expo.jp/en
The Office ExhibitionsDubai (Zjednoczone Emiraty arabskie)17.05-19.05www.theofficeexhibition.com
Salone Ufficiomediolan (Włochy)12.04-17.04www.cosmit.it
OFFITECmadryt (Hiszpania)
25.10-28.10www.ofitec.ifema.es
NeoConChicago (USa)13.06-15.06www.neocon.com
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72
CIFF China International Furniture FairGuangzhou (Chiny)18.03-21.03www.ciff-gz.com/en
kOfficeKonkurs
KoNKURs oFFICE 2011ZaPrOjektuj MIejSCe DO kreatYWNYCh SPOtkań
I ZDObĄDŹ W NagrODĘ FOtel SaYl
Na środku dużej przestrzeni open space mamy wolną przestrzeń 4x4 metry (wysokość pomieszczenia 2,5 m), na której chcemy stowrzyć kreatywne miejsce do nieoficjalnych spotkań dla pracowników (6-8 osób).
Uczestnikami konkursu mogą być projektanci:
aRCHITEKCI, DESIGNERZy, STUDENCI WZORNICTWa I aRCHITEKTURy. Konkurs ma umożliwić projektantom stworzenie rozwiązań nowatorskich,
oryginalnych, propozycje powinny charakteryzować się łatwością realizacji i walorami ergonomicznymi.Wszystkie prace muszą powstać specjalnie na konkurs Office 2011,
niedotrzymanie tego warunku spowoduje wykluczenie uczestnika lub odebranie nagrody. Każdy uczestnik może zgłosić tylko jeden projekt.
Jury, złożone z wybitnych znawców wzornictwa i dziennikarzy, weźmie pod uwagę przede wszystkim oryginalność prac, ich cechy estetyczne i funkcjonalne.
Każdy z dwóch autorow najlepszych prac otrzyma krzesło Sayl firmy Herman miller, które zaprojektował yves Béhar.
Projekty należy przesyłać na adres pawel.l@magazynoffice.pl do 20 kwietnia. Wyniki rozstrzygniemy w majowym wydaniu naszego miesięcznika i na stronie www.magazynoffice.pl.
Pliki powinny być w formacie .jpg lub .pdf w rozdzielczości 300 dpi, maksymalna wielkość: 5 mB.SPółKa OFCO - ORGaNIZaTOR KONKURSU - ZaSTRZEGa SOBIE PRaWO WyKORZySTyWaNIa WIZERUNKóW PROJEKTóW
NaGRODZONyCH I WyRóżNIONyCH DO CELóW PROmOCyJNyCH.
NTematNumeru
EAby przedsiębiorstwo mogło dziś dzia-łać skutecznie, informacje muszą w nim płynąć swobodnie. Na przykład w tradycyj-ny sposób, poprzez zaplanowane zebrania, odbywające się zazwyczaj w salach konfe-rencyjnych. Mimo że „wolne umysły” za nimi nie przepadają, zebrania mają swoje
biuromiejsce spotkańjako
K
Sukces firmy to zasługa całego zespołu. Najlepsze pomysły rodzą się w grupie, dlatego miejsca spotkań to najważniejszy element biur. I nie chodzi tylko o stół
plusy. W ten sposób podejmuje się ważne decyzje i dzieli zadania w sposób oficjalny i udokumentowany. Jednak w firmie rozmawia się oczywiście
dużo i wcześniej i później i w międzycza-sie – i te spotkania, często spontaniczne, krótkie i nieformalne, bywają równie waż-ne, jak wielogodzinne narady. „Jesteśmy świadkami transformacji społeczeństwa
przemysłowego w społeczeństwo informa-cyjne. Informacja stała się najważniejszym czynnikiem rozwoju, ale sama nie ma żad-nej wartości. Należy ją najpierw włączyć do sieci i przekształcić w wiedzę. Wartość two-rzy się poprzez łączenie informacji i gene-rowanie z nich wartości dodanej” – mówi Brigitte Schedl-Richter z firmy Bene, nada-jącej ton w branży wyposażania biur.
tekst Anna Salwa „Nie można mówić o wiedzy w oderwa-niu od nośnika informacji. Człowiek jako żywy procesor jest teraz uznawany za dużo ważniejszy element sieci społecznej” - do-daje. Aby przetworzyć informację w wiedzę potrzebujemy zarówno cyfrowych urzą-dzeń, pozwalających na nieograniczony do-stęp do informacji, jak i miejsc, w których możemy się tymi informacjami podzielić
z innymi. Dobrze zaplanowane strefy ko-munikacji mają więc dla firmy kluczowe znaczenie, natomiast dla pracowników (zwłaszcza o wysokich kompetencjach) są ważnym czynnikiem motywacyjnym – wynika z badań „Welcoming Workplace” (Przyjazne miejsce pracy).Okazało się też, że powszechnie sto-
sowany w biurach system rezerwacji sal konferencyjnych nie sprawdza się podczas pracy nad projektami, głównie ze wzglę-du na konieczność rozkładania i zbierania materiałów, przerywania spotkań i prze-noszenia zespołu w związku z rezerwacją
innych osób. To wszystko wydłuża czas realizacji projektu i obniża efektywność pracy. Uczestnicy badania stwierdzili jednogłośnie, że każdy projekt powinien mieć swój „dom” – miejsce, w którym wszystkie materiały jego dotyczące mogą być przechowywane przez cały czas, tak aby zespół mógł się tam spo-tkać w każdej chwili. Dlatego oprócz sal konferencyjnych potrzebne są miejsca przeznaczone do kameralnych spotkań i pracy w podzespołach, sprzyjające spontanicznym wymianom myśli i kre-atywnym burzom mózgu.
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
Relacje między pracownikami mają kolosalne znaczenie dla firm, dlatego nie można rezygnować z żadnej formy komunikacji, zwłaszcza z różnych miejsc spotkań
U góry Pitstop firmy Nursus, poniźej moduło-
we sofy projektu yalim. Każde z tych miejsc sprzyja spotkaniom nieformalnym,
które, jak się okazuje, mają w przedsiębiorstwach
największe znaczenie.
NTematNumeru
K
Miejsca do wspólnej pracy są koniecz-ne również dlatego, że we współczesnej gospodarce opartej na wiedzy współpraca ma większe znaczenie i jest cenniejsza niż działania indywidualne. Przedsiębiorstwa promujące pracę zespołową i uzupełniają-ce ją o strategie komunikacyjne odnoszą większe sukcesy, natomiast firmy, w któ-rych praca polega na egoistycznym kon-kurowaniu, zostają w tyle. Takie wnioski płyną z badań amerykańskich doradców Catlette’a i Haddena i Rolfa Bertha. „Trudno mówić o sukcesie firmy, małej czy dużej, jeśli dany zespół nie potrafi stwo-rzyć czegoś fajnego. Nawet Nagrody No-bla dostają dziś zespoły, a nie pojedyncze osoby” – pisze Miłosz Brzeziński, psycho-log, trener biznesu i coach w książce „Biz-nes, czyli kupa ludzi”. „Samemu nic się nie osiągnie. By dziś stać się człowiekiem sukcesu, trzeba budować sieci znajomości. Żeby awanować, by projekt przeszedł, by negocjacje się udały, by zostać w zespole, trzeba dobrze współpracować”.
U góry propozycja Vitry: stół do pracy
zespołowej ze schow-kami na materiały.
Obok: multimedialny stół EFG z wbudowa-
nym komputerem do spotkań w mniej-szych grupach (jego dystrybutorem jest
firma marro).
K
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
NTematNumeru
Okazuje się też, że najwięcej nowych pomysłów rodzi się w parach, a praca w małych zespołach jest bardziej efek-tywna niż w dużych grupach – wynika z badań firmy Steelcase. Mając te ustalenia na uwadze, pracodawcy powinni zapewnić stanowiska różnego typu, spośród których pracownikcy mogą wybierać te, które odpo-wiadają ich aktualnym potrzebom. Do prac w podgrupach Steelcase proponuje m.in. meble z serii media:scape.
Miejsca spotkań Wykazano też, że większość pomysłów
realizowanych przez pracowników jest przez nich wymyślana – potwierdziły to m.in. badania prowadzone w firmie IBM, gdzie odsetek ten oszacowano na 41%. Po-tencjał kreatywności pracowników jest więc ogromny, ale najlepsze pomysły nie rodzą się przy biurku.
zaprezentowali prototyp serii Centrum – rząd foteli ustawionych na planie okręgu. Ten koncept wzbudził spore zdziwienie, za-częto się zastanawiać, czy spotkania bizne-sowe bez stołu są w ogóle możliwe. Jednak z czasem doceniono pozytywny wpływ takie-go „luźnego” układu na stymulację kreatyw-ności. Zaczęto zwracać uwagę na aspekty psychologiczne miejsc spotkań. Pojawia się coraz więcej produktów stymulujących kre-atywność które podczas spotkań, np. buja-ny hoker Limpan czy stołek Platon. „Organizacja to sztuka osiągania niezwy-
kłych rzeczy przez zwykłych ludzi” – mó-wią Jonas Ridderstråle i Kjell Nordstrom, szwedzcy guru współczesnego biznesu. Aby tego dokonać, należy zwykłym ludziom stworzyć niezwykłe warunki pracy.
Wyzwania współczesnościPracodawcy mogą pozytywnie wpływać
na atmosferę pracy, aranżując przestrzeń w sposób, który uwzględnienia potrzeby pracowników, także socjalne. Podejście to przynosi wymierne korzyści w postaci mniejszej rotacji personelu, która skut-kuje obniżeniem kosztów zatrudnienia nowych osob. Firmie, która inwestuje w komunikację, kreatywność, zdrowie i dobrą atmosferę, łatwiej pozyskiwać wysokiej klasy specjalistów i zatrzymać najlepszych. W każdym z tych obszarów, kluczowe znaczenie ma koncepcja wypo-sażenia i organizacji miejsc spotkań. „Zawsze zwracamy uwagę na to, aby
projekt wnętrza inspirował i stymulował do aktywności. Przypominamy, że dla organi-zacji ważne są wszystkie miejsca spotkań, nie tylko sale konferencyjne i szkoleniowe” – mówi Aleksandra Krawsz z Kinnarps. W warszawskim biurze tej firmy pracuje 35 osób, mają do dyspozycji sześć sal kon-ferencyjnych i bywają dni, że wszystkie są zajęte! Wówczas pracownicy korzystają ze stojących w korytarzach hokerów, lunch ro-omów, a nawet elementów ekspozycji.
Jeśli więc firmie zależy na innowacyjno-ści, powinna zadbać o otoczenie sprzyjające komunikacji i wymianie doświadczeń, sty-mulujące do kreatywności. Według neurologów ruch to jeden
z czynników najbardziej sprzyjających pracy mózgu. Dlatego tak wiele mebli i urządzeń w salach kreatywnych spotkań przypomina wyposażenie gabinetów terapii sensorycz-nej, pełno w nich: piłek, huśtawek, foteli na kółkach i na biegunach. Ważną rolę odgrywa też kolor i światło – w monoton-nej przestrzeni nie zrodzą się przełomowe idee, bo mózg potrzebuje intensywnych
bodźców, by „rozruszać” szare komórki. Z fizjologicznego punktu widzenia nie-możliwe jest też utrzymanie wysokiej wy-dajności przez osiem godzin dziennie. Czas stracony na „obijanie się” można odzyskać, jeśli zadba się o miejsca do regeneracji. „Pominięcie stref spotkań i odpoczynku nie jest oszczędnością, tylko błędem w za-rządzaniu zespołem, a lekceważenie w pla-
nie biura przestrzeni przeznaczonych na spotkania wewnętrzne może mieć dla fir-my poważne konsekwencje” – mówi Alek-sandra Krawsz z firmy Kinnarps.Lars Bülow i Kersti Sandin pierwsi uży-
li pojęcia „kreatywne miejsce spotkań”. Jako konsultanci mieli okazję przyjrzeć się sposobom działania różnych firm i organizacji, co pomogło im zrozumieć i przeanalizować zagadnienie wpływu środowiska pracy na samopoczucie i kre-atywność. W 1996 roku na Targach Mebli w Sztokholmie projektanci ci (założyciele marki Materia, dziś w portfolio Kinnarps)
Meble modułowe takie jak Bene PARCS sprzyjają częstej komunikacji i wymianie informacji, kluczowej dzisiaj w biznesie
miejsca spotkań wyposa-żone w wygodne meble w rozmaitych kształtach i energetycznych kolorach powinny być w każdym biurze (fot. Kinnarps).
meble modułowe to hit współczesnych biur. można je zestawiać na niezliczone sposoby, dostosowując do bieźących potrzeb (na zdj. WorkSofa Proof).
System mebli modułowych Bene PaRCS znakomicie sprawdza się w otwartych przestrzeniach biuro-wych, wydzielając komfortowe strefy do spotkań i odpoczynku.
K
K
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
NTematNumeru BENEWORKS
WIZJONERSCY PROJEKTANCI.
Zmotywowani pracownicy to klucz do suk-cesu każdego przedsiębiorstwa. Ich moty-wacja rośnie, gdy miejsce pracy staje się bardziej przyjazne. Współpraca Bene z klien-tami i partnerami ma na celu opracowywanie innowacyjnych rozwiązań biurowych, które nie tylko zapewniają pracownikom idealne środowisko pracy, lecz także spełniają kry-teria wydajności, skuteczności i ekspresji. Dzięki temu aranżacja biura staje się na-rzędziem zarządzania i ważnym czynnikiem sukcesu fi rmy. Produktami z linii PARCS PearsonLloyd utworzyl nowatorski wklad do obecnego krajobrazu biura. www.bene.pl
bene_od_210x280_parcsneu.indd 1 16.02.2011 14:30:44
tekst Anna Salwa
Niezależnie od charakteru i rangi, miejsca spotkań powinny być dobrze wy-posażone i przygotowane na rozwiązania, które przyniesie przyszłość. Z drugiej strony, nowe technologie te-
leinformatyczne znacząco zmieniły spo-sób pracy wielu ludzi, zwiększając liczbę mobilnych pracowników. Zaczęto się więc zastanawiać, jak w związku z tym należy zaaranżować przestrzeń, aby poprawić ko-munikację między pracownikami, coraz rzadziej przebywającymi w biurze. Nie ulega bowiem wątpliwości, że będziemy rzadziej pracować za biurkiem. A w takiej sytuacji pokusa zredukowania przestrzeni będzie więc dla wielu pracodawców bar-dzo silna. Nie powinno się to jednak odbywać kosz-
tem miejsc, w których można wymienić się informacjami i pomysłami, uczyć się od sie-bie, rozwiązywać problemy, tworzyć i pod-trzymywać więzi, niezbędne do prawidło-wego funkcjonowania każdej organizacji. W takich czasach sprawdzą się z pew-nością meble modułowe, takie jak Bene PARCS, których elementy można ze sobą łączyć w dowolny sposób, dostosowywać do różnych potrzeb i środowisk.
biura przyszłościMimo że świat pracy staje się coraz bar-
dziej wirtualny i mobilny, a może właśnie dzięki temu, takie realne miejsca spotkań, w których krzyżuje się wiedza oraz talent, będą nadal potrzebne. Dają bowiem pra-cownikom poczucie stabilizacji, sprzyjają utożsamianiu się z firmą, poprawiają ko-munikację i wymianę informacji. W idealnie zaaranżowanym środo-
wisku pracy będzie panowała atmosfera spontaniczności, sprzyjająca twórczej pracy zespołowej i dobremu samopoczu-ciu. Biuro przyszłości to jedno wielkie miejsce spotkań. o
Hokery idealnie nadają się do spotkań w biegu, na szybkiej kawie. moźna je ustawić na przykład w korytarzach (na zdjęciu: CasperStool firmy Senator).
U góry: designerska sofa Koja marki BlåStation, której dystrybutorem jest
firma marro (www.marro.com.pl). Poniżej propozycja Bene: efektownie
wydzielone miejsce spotkań w open space.
K
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72
DO
OfficeDesign Regał
Dzięki kółkom może stać w każdym miejscu biura. Różne wysokości półek dają możliwość ustawienia w porządku książek, segregatorów i sprzętów. Najniższa pozwala na przechowywanie komputera stacjonarnego.
Granica między biurem i domem stopniowo się zaciera, a styl pracy staje się mniej oficjalny. Z drugiej strony pra-cujemy więcej, mniej czasu poświęcamy na odpoczynek, zabawę czy kontakty ze znajomymi.Ideą projektu „Plac Prac” jest stworze-
nie dogodnych warunków zarówno do pra-cy… jak i do zabawy. Poprzez odwołania do świata dziecięcego, wprowadzone me-ble budzą pozytywne emocje. Pozwalają na ciągłą zmianę pozycji i ruch. Zachę-
Projekt Zuzanny Malinowskiej to propozycja nowoczesnego miejsca pracy, które zachęca do kreatywności
Stół 1 mobilny stół do pracy z niedużą, odkrytą półką, która nie pozwala na powstanie bałaganu.
cają do nieformalnych zachowań: zdjęcia butów, bujania się, leżenia na podłodze. Pomagają wyzwolić pokłady dobrego hu-moru i spojrzeć na pewne sprawy z dy-stansu. Sprzyjają odprężeniu, stymulują kreatywność. Na Placu Prac, tak ja na pla-cu zabaw, można też zwyczajnie się roze-rwać, odpocząć i porozmawiać z ludźmi. Kolekcja może funkcjonować w całości (dziewięć elementów) lub jako pojedyn-cze obiekty – zarówno w tradycyjnym, jak i domowym biurze. o
Bujak na dokumenty Szafka na dokumenty, która również może być wygodnym, bujanym siedziskiem.
dyWan Wyznacza niezobowiązującą przestrzeń – miejsce odpoczynku, rozmów i zabawy. Poziom podłogi to przestrzeń dziecięcych zabaw. Powrót do tej wysokości pozwala spojrzeć na świat z innej perspektywy. Dywan wykonany jest z pianki flokowanej elektrostatycznie. Przełamanie w kon-strukcji usztywniającej pozwala oprzeć część dywanu o ścianę, co daje wygodne oparcie. Dywan może służyć jako kanapa.
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
OOfficeDesign
Zuzanna MalinowskaZ wyróżnieniem ukończyła Wydział Wzornictwa warszawskiej ASP. Zrealizowała wiele własnych projektów m.in. Plac Prac, Szajkę, stół IN&OUT. Pracowała m.in. w agencji reklamowej Front Design oraz Publishing and Design Group. Odbyła staż w firmie Meble Vox. Pracuje jako freelancer, wykonuje autor-skie projekty, grafikę i produkty. Więcej: zuzanna-malinowska.com.
WySPa Centrum zestawu. Dzięki rozmiarowi i dwustronnym oparciom, które można przekła-dać, siedzisko daje możliwość przyjęcia podczas pracy różnych pozycji, nawet leżącej. Wyspa pozwala na zaproszenie wielu gości, ale przeznaczona jest do pracy dla dwóch osób – wtedy jest na niej najwygodniej. Dzięki kółkom z blokadą można prze-mieszczać się z nią po biurze.
konik na Biegunach Bujanie sprzyja odprężeniu się – wtedy do głowy przychodzą najlepsze pomysły. Przy okazji można coś zano-tować, naszkicować lub przeczytać.
konik na kółkach mebel do pracy kreatywnej, który pozwala uciec na chwilę od biurka i komputera. Dzięki kółkom można przemieszczać się na nim pomiędzy innymi pracownikami i inicjować spon-taniczne zabawy.
Stolik-Pomocnik Na rzeczy, które lubimy mieć pod ręką w trakcie przerwy: gazety, książki, kawę lub przekąskę. może służyć również jako ruchomy stolik pod drukarkę lub komputer.
Stół 2 mobilny stół do pracy. Otwór w blacie umożliwia schowanie kabli od komputera. Pod blatem znajduje się wieszak, na którym możemy okręcić nadmiar kabla lub coś powiesić.
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
Wywiaddesign
Z brytyjskim futurologiem i konsultantem Philipem Rossem,
o nowych technologiach, które zmienią miejsca pracy, rozmawia Maciej Markowski
Kiedy zaczęłeś się intereso-wać technologią?Jakieś 20 lat temu. Od dawna znam
Jeremy’ego myersona, dzięki niemu zainteresowałem się współczesnymi miejscami pracy, ewolucją biura i tego typu tematami. W 1992 albo w 1991 roku zostałem poproszony o napisa-nie raportu pt. „Biuro przyszłości”. moi ówcześni przełożeni spodziewa-li się prawdopodobnie, że skupię się na nowej wówczas idei hot-deskingu, a ja skupiłem się na technologii. Wy-brałem się do laboratoriów motorolli, Intela, HP, Ericssona, gdzie odkryłem rozwiązania, o których nikt wcześniej nie słyszał – pierwsze komórki, pa-gery, laptopy, internet, e-maile. Po-łączyłem to, co wiedziałem o biurze, z tą nową wiedzą o technologii i… po-wstał raport, którego nikt nie chciał czytać. Nikt nie chciał słyszeć o tych nowych pomysłach. Ludzie powtarza-li, że jestem wariatem od mobilności – telefony komórkowe przypomina-ły przecież wtedy cegły i kosztowa-ły około czterech tysięcy dolarów. W końcu zdecydowałem się opubli-kować raport samodzielnie w 1993, 1994 roku. Nazwałem go „Cordless office” („Bezprzewodowe biuro”) i miałem szczęście, że dostrzegł go „Wall Street Journal”. Opublikowali na ten temat duży artykuł i zaprosił mnie na swoją konferencję. Tak się wszystko zaczęło. Nie jestem specja-listą ds. technologii, ale zawsze inte-resowałem się tym, jak wpływa na ludzi, na ich zachowania.
I tak konsultant biznesowy został futurystą.(śmiech) Tak.
Jak doświadczenie z twojej poprzedniej pracy pomaga ci w obecnej?Te dwa zajęcia nie różnią się tak
bardzo. Oba opierają się na przewi-dywaniu efektów pewnych zjawisk. Jest wielu futurystów, ale ja miałem to szczęście, że przewidziałem coś poprawnie, coś zupełnie niespodzie-wanego.
TEChNo
waRIaT
Philip RossNajsłynniejszy autorytet w dziedzinie
wpływu technologii na miejsca pracy,
prezes Cordless Group, firmy zajmującej
się konsultingiem, wydającej magazyn
„Unwired” i organizującej konferencję
Worktech. Autor trzech książek,
powstałych we współpracy z Jeremy’m
Myersonem: „The Creative Office”,
„The 21st Century Office” i „Space to Work”.
K
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
Wywiaddesign
Gdy coś takiego się dzieje, ludzie zapamiętują nazwisko i w przyszło-ści bardziej ufają przewidywaniom tej osoby. Co jest oczywiście bar-dzo miłe. Tak się złożyło, że byli-śmy pierwszymi ludźmi mówiącymi o „bezprzewodowej pracy”. Były to absolutne początki mobilnych roz-wiązań, czasy gdy GSm był fran-cuską technologią, a rozwinięciem skrótu było Groupe Spécial mobile – dopiero po roku, gdy okazało się, że ta technologia ma przyszłość, przechrzczono ją na bardziej chwy-tliwe i zorientowane na anglosaski świat Global System for mobile. Kiedy w 1993 roku na rynek we-szły pierwsze lokalne bezprzewo-dowe sieci o łącznej przepustowości 1mb/s, uważano, że będzie to niszo-we rozwiązanie. Pamiętam ange-lę Champness z aT&T, prawdziwą pionierkę, która – tak mi się wy-daje – ukuła termin Wi-fi… Wtedy brzmiało to jak „Gwiezdne Wojny”, a dziś mamy Wi-fi na każdym rogu ulicy, niemal w każdym urządzeniu – od laptopa po telefon komórkowy. Teraz wybiegamy w przyszłość o kolejne 5–10 lat i staramy się wycią-gnąć nowe, trafne wnioski.
I co widzicie w tej nieodle-głej przyszłości?myślę, że kolejna rewolucja, któ-
ra się właśnie zaczyna, to „cloud computing”, tzw. chmura. Wzniesie ona wszystkie zmiany ostatnich pięt-nastu lat na zupełnie nowy poziom. Do tej pory wyposażyliśmy każdego w wydajne technologie i podpięliśmy do korporacyjnej sieci. Teraz te same technologie podpięte będą do chmu-ry, gdzie znajduje się cały software i gdzie dokonane zostaną wszelkie niezbędne obliczenia.
Nic nie stoi na przeszkodzie opróż-nieniu biur z technologii – dziś biura, to jeszcze „kontenery” ze sprzętem, ale to się zmieni. Pracownicy nie będą musieli iść do pracy tylko z tego powodu, że ten jeden drogi program jest zainstalowany wyłącznie na ich komputerze w biurze.
Jaką funkcję będą spełniały wtedy biura? A może w ogó-le znikną?myślę, że nie znikną, ale ich funk-
cja zmieni się drastycznie. Nikt nie bę-dzie chodził do biura, żeby skorzystać z odpowiedniej technologii czy pro-cesu. Będziemy chodzić do biura, by spotkać się z ludźmi, a może dlatego, że to bardziej ekologiczne, gdy wszy-scy siedzą w jednym budynku, a nie zużywają energię w poszczególnych mieszkaniach. Powody, by pojawić się w biurze, nie znikną. Będą po prostu inne. Wpłynie to oczywiście znacząco na istniejące przestrzenie.
Czy mógłbyś powiedzieć coś więcej o swojej wizji „Biura XXI wieku”? Co oznaczają takie terminy jak: nodalne, nomadyczne, narracyjne czy sąsiedzkie biuro?Tak, to wszystko tematy książki,
którą napisałem z Jeremy’m myerso-nem. Biuro XXI wieku obejmuje różno-rodne płaszczyzny. Na przykład jeśli chodzi o funkcję, nodalne biuro opie-ra się na komunikacji, integracji ludzi. Uważaliśmy, że zbyt często w orga-nizacjach trzyma się ludzi osobno, umieszcza się ich w pomieszczeniach zgodnie z hierarchią. Dla nas były to przejawy przestarzałej organizacji. Biuro przyszłości musi być społeczną siecią, musimy tworzyć przestrzeń, która nie dzieli pracowników. Biuro narracyjne to nasz pomysł, który zy-skał ostatnio ogromną popularność – chodzi tu o przestrzeń, która wy-raża tożsamość danej marki. Jeszcze niedawno, gdybyś zabrał kogoś do losowego biura, ściągnął im opaskę z oczu…
Nie mieliby pojęcia, gdzie się znaleźli.(śmiech) Nie mieliby zielonego po-
jęcia! W naszej książce pokazaliśmy parę przykładów biur, które dobrze wyrażały przekaz marki, gdzie pra-cownicy mieli szansę pamiętać, nad czym tak naprawdę pracują.
Odwiedziliśmy biuro BmW w Lip- K
K
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
Wywiaddesign
sku, gdzie na wpół skończone samo-chody płyną po pasach transmisyj-nych, dokładnie nad stanowiskami pracy. W tym biurze nie sposób za-pomnieć, jaki jest produkt końcowy naszej pracy! Bardzo lubię ten projekt Zahy Hadid. Nasz kolejny temat – są-siedzkie biuro. może dziś nie jest to już tak odkrywcze, ale jeszcze parę lat temu nie było dobrze widziane rozma-wianie z kolegami w pracy! miałeś być cichy i wydajny. Dopiero dzisiaj uwa-ża się, że komunikacja między pra-cownikami jest korzystna, zachęca się ich do tworzenia małych „sąsiedztw”. Jeżeli weźmiesz np. biuro Google, 20% czasu i przestrzeni wydzielonej jest specjalnie w tym celu. Rozmawia-nie w pracy z ludźmi spoza własnego działu stało się obowiązkowe!
To kwestie społeczne w biurze, o których dużo pi-saliśmy w naszym magazy-nie. Ciekawi mnie natomiast twój obszar ekspertyzy – technologia. Jakie nowości czekają nas w światowych laboratoriach?Och, mnóstwo! Zbliżamy się do ery
4G, w której całe miasta, nie tylko budynki, pokryte będą najszybszy-mi połączeniami internetowymi. Do Europy wejdzie niedługo technologia LTE (Long Term Evolution) i Wi-max, które pozwolą na niezwykle mocne połączenie z internetem całych ob-szarów miejskich. Dzięki temu twój smartphone czy jakiekolwiek urzą-dzenie, z którego korzystasz, będzie miało nieprawdopodobne połączenie, będziesz mógł pracować w dowol-nym miejscu, w pełnej synchronizacji ze swoimi kolegami w biurze. myślę, że będzie to rewolucja co najmniej na miarę wprowadzonego w 1995 roku połączenia Bluetooth – które zresztą bardzo długo było ignorowane jako ważna technologia. Kolejna techno-logia to NFC (Near Field Communi-cation), która umożliwi między inny-mi płacenie zbliżeniowe telefonem. W biurach umożliwi korzystanie z te-lefonu jako z karty wejściowej i do
logowania się do internetu. Ważne będą też technologie służące uspraw-nieniu komunikacji, takie jak UCC (Unified Communication and Collabo-ration) – przykładem może być Link microsoftu, który wejdzie na rynek prawdopodobnie w kwietniu 2011. Dzięki niemu będziesz mógł wiedzieć, gdzie są i czym w danym momencie zajmują się twoi współpracownicy – mała fasolka (ang. jelly bean) będzie zmieniała kolor, gdy przybliżysz ją do ikony swojego kolegi z pracy i to powie ci, czym w danym momencie się zajmuje.
Koniec z oczekiwaniem na raport, którym nikt się w da-nym momencie nie zajmu-je?Tak, to będzie jeden z efektów.
Warto zwrócić uwagę na to, jak bar-dzo może to zmienić zarządzanie. Nie musimy już podążać za naszymi pra-cownikami, wystarczy sprawdzić na ekranie komputera czym się zajmują, ocenić efekty ich pracy.
Jakie jest twoje zdanie na te-mat cloud computing?Cóż, to może naprawdę dużo zmie-
nić. W przyszłości z twojego komputera zniknie wszelki software, a korzystać będziesz głównie ze swojej przeglą-darki. Pracujemy nad tym z dyrekto-rami IT, nazywamy to systemem ByOC (ang. Bring your Own Computer), czyli Przynieś Własny Komputer. Więk-szość ludzi powie ci, że ma w domu lep-szy komputer niż w pracy. Pomyśl, jak niezwykle zmniejszyłyby się budżety, gdybyśmy np. tylko dopłacali pracow-nikom do ich komputerów.
Wspomniałeś o książce, któ-rą napisaliście z Jeremy’m Myersonem… Jak wyglą-dała wasza współpraca przy tworzeniu tej i pozosta-łych dwóch książek? Każ-dy z was ma zupełnie inne podejście. Jeremy skupia się na ludziach i sprzeciwia się „dominacji” technologii
w biurze, ty natomiast pod-kreślasz jej wiodącą rolę.Zdaje się, że idealnie się równo-
ważymy. a trochę już się znamy… Ponad 30 lat. Piszemy razem książki od 15 lat, zajmujemy się też innymi projektami – jak choćby coroczną or-ganizacją wystawy innowacji. Jeremy nazywa mnie „technologicznym de-terministą”. Patrzę na technologię, jej rozwój i przewiduję, jaki wpływ będzie miała na ludzi. On spogląda na stronę społeczną – mamy tu więc ciekawą symbiozę. Ja uważam, że wpływ technologii jest zbyt mocny, by go ignorować, a Jeremy skupia się raczej na demografii i na elementach tego typu. Wydaje mi się, że wspólnie uzyskujemy dość pełny obraz biura. Dziś pracujemy nad czwartą książką.
Słyszałem, że twój dom pe-łen jest technologii. Domowe biuro to temat, który bardzo nas interesuje.Tak, moje dzieci uwielbiają cały ten
sprzęt (śmiech). Staram się być na bieżąco. Bawi mnie aspekt kontroli. Przy pomocy mojego Iphone’a mogę np. wyłączyć teraz światło w sypial-ni, mogę kontrolować projektory czy odtwarzacze DVD. Uważam, że do wszystkich sprzętów w domu powinno się mieć dostęp przez internet, powin-no mieć swój adres IP. Ten moment się zbliża. Uwielbiam eksperymentować z tymi rozwiązaniami. Staramy się tu prowadzić pewnego rodzaju centrum innowacji – ściągać wszelkie możliwe technologie i sprawdzać, co może się okazać przydatne w miejscu pracy. Powoli zbliżamy się do ery „mądrych budynków”, w których komputery będą w pełni sterować temperaturą, oświetleniem itd. a stanie się to moż-liwe, gdy każde drzwi czy okna zosta-ną wyposażone w chip, który umożli-wi komputerowi sprawdzenie, czy są otwarte/zamknięte itp.
Jakie technologie poleciłbyś komuś, kto chce założyć biu-ro w domu?Cóż, przede wszystkim najmocniej- K
K
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
Wywiaddesign
sze możliwe połączenie z internetem. To jest „rura”, którą dociera do domu wiedza, dzięki niej możemy kontakto-wać się ze światem. Na drugim miejscu, największy możliwy ekran. Nie dwa czy trzy, ale jeden naprawdę duży.
Do domowego biura?Tak. microsoft ukuł ostatnio slo-
gan: „Trzy ekrany i chmura”. Coraz więcej programów, do których do-stęp umożliwi ci chmura, będzie lepiej pracowało na większych ekranach. Wszystkie prezentacje stają się coraz bardziej multimedialne, ważne byś wi-dział nad czym pracujesz. Projektor też się sprawdzi.
Jakie dostrzegasz główne różnice pomiędzy swoim biurem a typowym biurem korporacyjnym? Na czym się skupiłeś, projektując to biuro?Staraliśmy się przede wszystkim
wyrazić tym biurem głoszone przez nas idee, np. pracę opartą na działa-niu (activity Based Working, aBW). Wdrażaliśmy ostatnio ten koncept w australijskiej macquarie Group. To olbrzymi bank, zatrudniający 3000 pracowników, w którym nikt nie ma własnego biurka. Jest zaprojektowa-ny tak, że każde pomieszczenie, każ-dy mebel jest dopasowany do czyn-ności i działań wykonywanych przez pracowników. myślę, że to niezwy-kle ważne, byś wchodząc do biura, wkraczał do przestrzeni dostosowa-nej dokładnie do rodzaju pracy, jaką będziesz wykonywał.
Większość biur nie spełnia tego wymogu, są pełne biurek i sal konfe-rencyjnych. Zbliżamy się do momentu, w którym biura przestaną być do sie-bie tak bardzo podobne – będą miały specjalne przestrzenie dostosowane do współpracy, pracy w skupieniu, inspiracji, podejmowania decyzji… Przestrzenie dostosowane do pracy, jaką de facto się w nich wykonuje. W biurze, w którym się znajdujemy, pracuje na co dzień 30 osób. Na dole znajduje się wspólny stół, każdy wy-
posażony jest w laptop i najnowszy system telefoniczny. Ludzie wchodzą do pracy i mają wszystko, czego po-trzebują. Nasi klienci pożyczają od nas to biuro na potrzeby swoich spo-tkań! Są zachwyceni łatwym dostę-pem do wszelkiego rodzaju technolo-gii, podoba im się, jak łatwo można przearanżować tę przestrzeń. Ten sam pokój nadaje się do telekonferen-cji, ale też do prezentacji czy narady. Całość biura ma raczej domową at-mosferę. Ludzie po prostu dobrze się tu czują.
Wspomniałeś o Macquarie Group. Nad jakimi cieka-wymi projektami pracujesz obecnie?Zajmujemy się teraz ponad 50
projektami od Szwajcarii po australię i wszystkie mają jedną cechę: są po-ufne! Ze względu na ich innowacyjną naturę nie bardzo mogę o nich opo-wiadać. Projekt dla macquarie Group był już wielokrotnie nagradzany, więc mogę zdradzić więcej szczegółów na jego temat – to w końcu pierwszy bank, o którym można powiedzieć, że stał się przodownikiem w dziedzinie innowacji miejsc pracy.
Bank!(śmiech) Właśnie. Bank. Nie jakaś
mała firma designerska czy kreatyw-ne studio, tylko bank. Najbardziej konserwatywna instytucja z możli-wych. Wielu ludzi, gdy pada hasło „innowacyjne biuro”, mówią: świet-nie, ale to nie dla nas. To dobre dla małych i średnich firm. myślę, że ten projekt przełamie takie stereotypy. Kreatywne biura muszą przestać być wyłącznie domeną kreatywnych firm! a wracając do projektu tego banku – to naprawdę niezwykłe, co moż-na osiągnąć, gdy firma pozwoli ci na zmianę całego budynku!
Jakiemu projektowi chciał-byś się poświęcić w najbliż-szych latach?Bardzo chciałbym się zająć biurem
„nie-korporacyjnym”, tzw. trzecim
miejscem. myślę, że to będzie obszar najmocniej rozwijający się w najbliż-szych latach. Ciekaw jestem, jak roz-winą się te przestrzenie pomiędzy biurem a domem, w których spędza-my coraz więcej czasu: dworce, lot-niska, restauracje. Bardzo niewiele tych obszarów zostało zaprojektowa-nych z myślą o pracujących ludziach. W miarę jak nasze miasta będą coraz bardziej zapchane i zakorkowane, lu-dzie będą szukali miejsc, w których będą mogli pracować poza biurem. Gdzie będziesz pracował, jeżeli dojazd do biura zajmie ci trzy godziny? Dziś nie ma jeszcze dobrej odpowiedzi na te pytania.
Fascynujące rzeczy na ten temat piszą John Worthing-ton i Frank Duffy.To prawda. Duffy w swojej książ-
ce „New Office” porusza ten temat dość obszernie. Ciekaw jestem, jak to wpłynie na rozwój technologii. Jedna z firm, z którymi współpracujemy, Bu-ilding Zones, zajmuje się tworzeniem technologii dla tego rodzaju trzeciej przestrzeni. muszą powstać w więk-szej ilości kluby pracy, w których do-starczą ludziom dobrego dostępu do internetu, możliwości drukowania itd. Powstanie pewnie nowa funkcja – di-gital consierge. Będzie to osoba dba-jąca o pracowników działających poza biurem.
Poznałem dziś więcej tech-nologii niż przez cały ostatni rok. Dziękuję bardzo za roz-mowę.Ja również dziękuję. Jak ty się wydo-
staniesz z mojego biura w ten śnieg?
Popracuję po drodze.Bardzo słusznie! (śmiech)
rozmawiał Maciej Markowski
K
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
POfficePrezentacja
więcej niż fotel›› BEZPIECZEŃSTWO Nowatorskie rozwiązania zastosowane w mPosition: re-
gulowany zagłówek, wysuwany podnóżek oraz możliwość regulacji blatu pod laptopa umożliwiają dynamiczną i bez-pieczną pracę w pozycji siedząco-leżącej. Praca z mPosition – wielofunkcyjnym stanowiskiem pracy, które podąża za zmianami pozycji, zmniejsza ryzyko rozwoju chorób prze-ciążeniowych układu ruchu i zapewnia efektywność działań.
›› NOWA IDEA SIEDZENIA mPosition to prawdziwa rewolucja i bezprecedensowe
rozwiązanie dla osób ceniących wygodę, mobilność i no-woczesność. mPosition to bez wątpienia wyznacznik przy-szłych trendów w kształtowaniu przestrzeni wokół nas.
Więcej informacji o mPosition znajduje się na stronie www.profim.pl
›› INNOWACJA mPosition - efekt współpracy Instytutu Wzornictwa Przemy-
słowego oraz gdańskiej grupy projektowej Jarosława Szymań-skiego – Studio 1:1 jest innowacyjnym i idealnym rozwiązaniem dla każdego, kto większą cześć dnia spędza przed komputerem. To kompletne i nowoczesne stanowisko pracy doskonale wpisuje się zarówno w przestrzeń publiczną jak i biurową, wyprzedzając dotychczas stworzone normy i standardy rynkowe.
›› ERGONOMIA Z badań przeprowadzonych przez Instytut Wzornictwa
Przemysłowego wynika, że optymalnym układem ciała podczas długotrwałej pracy z komputerem, jest pozycja leżąco-siedząca. Perfekcyjna konstrukcja mPosition sprzyja intensywnej pracy umysłowej, gwarantuje komfort i optymalizację pozycji – to użyt-kownik decyduje, jaka pozycja jest dla niego najwygodniejsza!
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
OOfficeDesign
Pod koniec XX wieku doceniliśmy to, że open space pozwala na nieskrępowa-ną, stałą komunikację między wszystkimi członkami zespołu. A dobra komunikacja to podstawa funkcjonowania większości firm. Tyle że równocześnie otwarte biu-ra tę komunikację zabijają i są źródłem ogromnego stresu. „Współczesne po-mysły architektoniczne, preferujące ze względów oszczędnościowych otwarte przestrzenie niosą ze sobą pewne kon-sekwencje psychologiczne. Pozostają bowiem w sprzeczności z atawistyczną potrzebą terytorialności, którą odziedzi-czyliśmy po zwierzętach” – mówi prof.
Budkiwracają
Wydawało się, że w dobie telefonów komórkowych budki telefoniczne znikną z naszego pejzażu. Tymczasem przenoszą się z ulic do biur, ratując nas przed hałasem, zapewniając intymność i komfort rozmowy
Jan Terelak, kierujący katedrą psychologii pracy na Uniwersytecie Kardynała Stefa-na Wyszyńskiego w Warszawie. Australij-scy badacze z Queensland University of Technology w Brisbane wykazali, że osoby pracujące w przestrzeniach pozbawionych ścian i drzwi są bardziej zestresowane i mniej produktywne, w dodatku stale muszą się mierzyć z brakiem prywatności, rozpraszaniem uwagi i nadmiarem bodź-ców. Aby maksymalnie wykorzystać swój potencjał intelektualny, pracownicy biu-rowi potrzebują odpowiedniego mikrokli-matu. Jego najważniejszym elementem jest hałas, który utrudnia skupienie i obni-
ża wydajność. Najbardziej rozpraszają nas rozmowy. Głośne roztrząsanie prywatnych kwestii przez telefon jest szczególnie iry-tujące przy układzie typu open space.Jednym ze sposobów na rozwiązanie
problemów tego typu są specjalne pokoje do rozmów lub kapsuły, w których moż-na spokojnie porozmawiać – słyną z nich zwłaszcza biura Google. Odosobnienie zapewnia intymność rozmówcom oraz komfort osobom postronnym, które nie muszą już „podsłuchiwać”.Tam, gdzie brakuje miejsca, można za-
stosować jedno z rozwiązań przedstawio-nych na targach Orgatec 2010 w Kolonii.
Chowając się na czas rozmowy telefonicznej w budce, chronimy zarówno siebie, jak i ko-legów przed szaleństwem bodźców dźwiękowych. Od lewej: Workshelter firmy Vitra, dwie wersje wyściełanej miękką tkaniną Phone Booth, zaprojektowanej przez PearsonLloyd dla firmy Bene w ramach kolekcji PaRCS i przypominająca plażowy kosz filcowa budka Buzzi Booth, stworzona przez alaina Gillesa.
telefoniczne
K
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
OOfficeDesign
Kolorowe moduły Vitry pozwalają skupić się na rozmowie i chronią
otoczenie przed hałasem.
Wagoniki kolejki górskiej, igloo lub olbrzymie jajo - w biurach Google są rozmaite komfor-towe kapsuły, w których można popracować w ciszy, odbyć spotkanie lub porozmawiać przez telefon. Wszystkie pomysły architekci z Camenzind Evolution konsultowali z pra-cownikami Google.
Phone Boxy ożywiają przestrzeń i wyzna-czają miejsca przezna-czone do prywatnych rozmów (axia Design dla firmy Prooff).
Sofa to nie tylko mebel, to także sposób na zorganizowanie prywatnej
mikroprzestrzeni. Jej wysokie boki i tylny panel wyciszają hałas i dzielą przestrzeń, zapewniając intymność
(od lewej: Niche Proof, Scene XXL montis oraz alcove Highback Vitry).
Pracownia projektowa Axia przygotowała dla firmy Prooff zawieszane na ścianach budki telefoniczne, przypominające te, które do niedawna wisiały na dworcach i lotniskach. Ronan i Erwan Bouroullec pokazali stworzone dla Vitry Communal Cells – wyściełane miękką tkaniną mo-duły, które pozwalają zbudować mikor-przestrzeń do prywatnych rozmów czy poufnych negocjacji. PearsonLloyd stworzył dla Bene Pho-
ne Booth – oryginalny element aranżacji otwartych przestrzeni, pełniący funkcję akustycznej i wizualnej osłony, która zapewnia intymność podczas rozmów telefonicznych. Doskonałe właściwości dźwiękochłonne mają też budki bel-gijskiej firmy Buzzispace: Buzzibooth i Buzzihood. Ich ściany są pokryte mięk-kim filcem. Dla własnego zdrowia i dla dobra firmy warto się czasem schować do budki. o
K
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
Sawangardy
K
Futurystyczne wnętrza są utrzymane w kolorach
korporacyjnych, dzięki czemu projekt jest spójny
z indentyfikacją wizualną banku.
Skala obrotów, pozycja osób i charakter spotkań po-zycjonuje klientów korporacyjnych w segmencie uprzy-wilejowanym, z wyższymi wymaganiami dotyczącymi standardów obsługi. Kontakty te przyporządkowano więc w ING Banku Śląskim gabinetom biurowym. To rozwią-zanie okazało się jednak niewystarczające. Anonimowa, uniwersalna przestrzeń pozbawiona była tożsamości i cha-rakteru, które kształtują wizerunek marki i angażują waż-ne aspekty relacji: emocje, wrażenie, lojalność i sympatię. Braki te postanowiono wyeliminować w nowej, atrakcyjnej przestrzeni dla klientów korporacyjnych – maksymalnie użytecznej i dopasowanej do charakteru spotkań. Futu-rystyczne wnętrza banku zostały zaprojektowane w od-ważnych kolorach, spójnych z identyfikacją wizerunkową banku przy ul. Malczewskiego 45 w Warszawie.
relaks nie tylko dla gościCentralna recepcja jest połączona z poczekalnią wypo-
sażoną w telewizję i kącik kawowy. Stąd można udać się bezpośrednio do gabinetów spotkań. Sterowany z biurka recepcjonistki system wskazuje zajęte i dostępne gabinety, wyświetlając odpowiednie symbole przy drzwiach. Gabi-nety, poza dostępem do gwarantowanej sieci, internetu czy wielkich tablic suchościeralnych, mają też nowocze-sne systemy wideokonferencyjne.Z częścią dla klientów połączony jest backoffice z zespo-
łem obsługujących klientów. Tutaj też znajdują się gabinety kierownictwa placówki. Standard backoffice niczym nie od-biega (poza rodzajem wyposażenia) od części obsługi klien-ta i stanowi jej przedłużenie. Dlatego klient zaproszony do gabinetu dyrektora nie odczuwa dyskomfortu związanego z wkraczaniem w przestrzeń zaplecza. Ma to podkreślać nie tylko charakterystyczny sposób budowania wizerunku, lecz także zakorzenioną w kulturze firmy dbałość o swoich pracowników, np. specjalnie opracowane detale stanowisk czy zrealizowane na wysokim poziomie socjalne zaplecze
Robert Majkut, znany z realizacji najważniejszych projektów dla instytucji fi-nansowych w Polsce, zaprojektował oddział korporacyjny ING Banku ŚląskiegoFala
CaseStudy
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
CaseStudy
K
z przylegającym pokojem relaksacyjnym, fotelami do odpo-czynku podczas nieformalnych spotkań oraz odpowiednim wyposażeniem do mniej standardowej pracy w grupach lub samodzielnie. To przestrzeń zorientowana na swobodę kontaktów i działania kreatywne.
Swobodna geometriaFormalnie projekt oparty jest o koncepcję swobodnego
przepływu falujących ścian, tworzących strukturę przyle-gającą lub odsuwającą się od ścian właściwych. Stworzona z dwóch warstw – pomarańczowej i białej – tworzy rodzaj sztywnej kurtyny swobodnie zasłaniającej i odsłaniającej wejścia, przejścia i drzwi w całej strefie dostępnej dla klien-tów. Łagodne falowanie i pochylanie się ściany daje futu-rystyczny efekt i wyraźnie wyodrębnia scenograficzny i in-terwencyjny charakter zabudowy. Tworzy wrażenie uszycia „wewnętrznego ubrania” na zastanej konstrukcji budynku – dodatkowej warstwy, która swoją swobodą i geometrią kryje uporządkowany, prostokątny, zharmonizowany po-dział pomieszczeń. Każdy otwór w tej strukturze uwidacz-nia jej grubość, wielowarstwowość, podkreśloną dodatkowo przez wewnętrzne podświetlenia. Ta sama zasada tworzy wewnętrzną wyspę, która zakrzywia się w dodatkowych płaszczyznach, tworząc rodzaj podestu pod recepcją, jak i zadaszenia, z którego zwieszone są sople – przezroczyste, świecące pręty ukształtowane w płynącą falę.We wnętrzu zastosowano przede wszystkim korpora-
cyjne kolory ING (wiodący pomarańcz uzupełniany dużą ilością bieli i kilkoma odcieniami szarości), ale z dużo większą intensywnością niż w innych placówkach. Ten zestaw, wzbogacony o świetlisty błękit w wykładzinie i meblach na zapleczu socjalnym, przełamuje ciepły, energetyczny klimat. Konsekwencja kolorystyczna prze-jawia się w całej przestrzeni – biel mebli, pomarańczowe siedziska i ściany, błękitne akcenty w tapicerkach i wy-kładzinie tworzą harmonijną całość. Specjalnie zapro-jektowane meble jak recepcja, stoły do spotkań i biurka, zabudowy ścienne, wzór wykładziny w płytkach czy duży wzór wykładziny w recepcji, zabudowy kuchenne i wzory na szybach, a nawet systemy oznaczeń stanowią kom-pleksowy projekt, kształtujący spójną całość z identyfi-kacją wizualną Banku ING.
Korporacyjny standardTen projekt posłużył jako pilotaż do opracowanego
przez studio Robert Majkut Design Standardu Desi-gnu Miejsca (SDM). Na podstawie tego opracowania będą realizowane już wkrótce kolejne placówki ING
K
dla bankowości korporacyjnej. SDM, zawierający standardy organizacyjne, funkcjonalne i projekto-we, obejmuje wszystkie aspekty kreowania kolejnych wersji i modyfikacji projektu. Zawiera wskazówki do-tyczące schematów organizacji przestrzeni, logistyki komunikacji, planowania funkcjonalnego, wszelkich modyfikacji elementów aranżacyjnych i kierunków ewolucji tego projektu.W duchu filozofii Robert Majkut Design po raz kolejny
powstał projekt kompleksowy, niezwykle drobiazgowy i wy-magający. Stworzono nowy standard, który zapewne będzie wzorem dla innych instytucji finansowych. o
tekst RMD, JN zdjęcia Olo Studio
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
CaseStudy
Wymagający głębokiej analizy i zrozumienia projekt musiał być kompleksowym zadaniem, obej-mującym pełne spektrum działań projektowych, z uwzględnieniem generalnych wytycznych wize-runkowych Banku ING. Staraliśmy się stworzyć projekt, który byłby zaskakujący i jednocześnie wpasowany w wizerunek banku, który wskazu-je na jego energetyczność, ale również aktywny mecenat artystyczny stwarzający atrakcyjne przestrzenie dla swoich klientów. ING przywiązuje także wielką wagę do organizacji pracy i wysokiej jakości środowiska. Staraliśmy się również stwo-rzyć projekt, który byłby innowacyjny w segmencie usług bankowych nie obsługiwanym standardowo na takim poziomie, a więc stworzyć rodzaj pozy-tywnego wyróżnika wśród konkurencji, dającego rynkową przewagę klientowi na polu designu. To nowoczesny, nawet nieco futurystyczny w formie projekt, który doskonale się sprawdza funkcjonal-nie i wizerunkowo. Jest to również kolejny obszar rynku finansowego, który udało nam się wskazać jako godny zauważenia i dopracowania. Jestem z tego projektu bardzo zadowolony.
Komentarz:ROBERTMAJKUT, architekt właściciel RMD biurowe
EspEsopacz-Kolonia 05-816 Michałowice, ul. ewy 4e-mail: espes@espes.pltel.: 0 22 753 04 41Faks: 0 22 753 04 43
ścianki działowe
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72
„Praca jest tam, gdzie przebywasz, praca stała się stanem umysłu” – po-wiedziała Paola Antonelli, kuratorka wy-stawy „Obszary pracy” w nowojorskim Museum of Modern Art (MoMa) w 2001 roku. We współczesnym społeczeństwie zacierają się granice pomiędzy sferą za-wodową i prywatną. Coraz więcej spraw przenosimy do domu. Dochodzi do tego możliwość pracy na odległość. Miejsce pracy staje się więc przestrzenią umowną – może to być kawiarnia, sofa w mieszka-niu, samochód. Dlatego przybywa firm, które nie potrzebują biura w pełnym wy-miarze godzin. Znacznie bardziej ekono-micznie jest takie biuro z kimś dzielić. „Taka wspólna przestrzeń musi jednak spełniać określone wymagania. Oprócz ergonomii ważna jest odpowiednia or-ganizacja wnętrza, a także neutralny de-sign” – zaznacza Kevin Lim z pracowni projektowej Studio SKLIM. Efekt neu-tralności uzyskuje się, wprowadzając ujednolicone wyposażenie, stonowaną kolorystykę i eliminując indywidualne cechy przestrzeni.
thin OfficeGdy Kevin Lim dostał propozycję
zaprojektowania biura dla dwóch firm, rozpoczął od analizy i zestawienia róż-norodnych rozwiązań wykorzystywanych podczas elastycznego trybu pracy. Ca-łość podporządkował dwóm kryteriom: wydajności i efektywności. Brief został przygotowany dla przestrzeni biurowej dzielonej przez firmy z branży IT i mul-timediów.Analizowane biuro znajduje się w od-
nowionym, powojennym budynku na peryferiach Singapuru. Do dyspozycji ar-chitektów była długa i wąska przestrzeń o różnej wysokości wynikającej z niewiel-kiej różnicy poziomów. W nienaruszo-nym stanie pozostawiono ściany i sufity, ale wprowadzono nowy podział wnętrza za pomocą rozmaitych brył.Wyszczególniono osiem stref, którym
nadano nazwy: Boksy Szefa, Długi Blat, Stół do Dyskusji, Powitalna Mata, Higiena i Przechowywanie, Punkt Regeneracji, Skrę-cona Platforma, Zakątek Multimedialny.
w jednym
Jedno biuro. Dwie firmy. Odmienne dziedziny. Ciągła rotacja pracowników. Wąska przestrzeń. Takie wytyczne wymagały projektu, który będzie neutralny i elastyczny. Tak powstał Thin Office w Singapurze
tekst Natalia Bursiewicz
Połączenie klasycznych barw - czerni i bieli - nadaje wnętrzu nowoczesnego charakteru. Sprawia, że wydaje się ono czyste i przestronne. Jest też rozwiązaniem neutralnym idealnie wpisującym się w funkcjonowanie dwóch, odmiennych firm.
K
2
CaseStudy
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
Strefy te zazębiają się, przenikają i na-chodzą na siebie, tworząc nowe możliwo-ści organizacji pracy. Jest także wiele sta-nowisk typu hot-desk dla pracowników sporadycznie pojawiających się w biurze, do których nie przypisano określonego miejsca.Największe poczucie prywatności ofe-
rują Boksy Szefa. Przypominają otwarte kabiny, w których mieści się biurko i kil-ka półek. Są one echem idei Betatecture, czyli umieszczania we wnętrzu tymcza-sowych struktur, które mogą być dowol-nie wykorzystywane przez różnych użyt-kowników, co ma odzwierciedlać ciągłe zmiany w „strumieniu życia”. Długi Blat jest głównym stanowiskiem pracy, prze-znaczonym dla zmiennej liczby użyt-kowników. W ciągu kilku minut może być dostosowany z sześciu dla dziesięciu osób, dzięki modułowemu systemowi zasilania firmy Eubiq. Na całej długości blatu zamontowano listwę zasilającą, umożliwiającą szybkie dodanie lub usu-nięcie gniazd. Stół do Dyskusji został usytuowany pomiędzy wspomnianymi wyżej strefami. Mieści się przy nim sześć prostych krzesło-taboretów. Zamiast tra-dycyjnej recepcji mamy Powitalną Matę. To forma zbliżona do niewielkiej, pro-stej ławy z oparciem, na której położono miękkie poduszki. Służy do podejmowa-nia gości, a pracownicy wypoczywają tu w trakcie przerw. Naprzeciwko ustawiono zabudowany boks Higiena i Przechowy-wanie, w którym znajduje się łazienka oraz magazyn. Punkt Regeneracji to według architektów kawiarnia połączo-na z minibarem. W Zakątku Multime-dialnym swoją główną siedzibę ma firma multimedialna. Najciekawszym akcen-tem wnętrza jest Skręcona Platforma, stanowiąca przegrodę rozdzielającą dwie firmy. To delikatnie skręcony wielościan foremny, w którego bazie umieszczono magazyn, a w wyższej partii urządzono salkę konferencyjną. Geometria bryły wprowadza do wnętrza dynamikę i na-daje mu ekspresji. Niekonwencjonalna forma w prostym, wyrazistym i gładkim biurze przyciąga uwagę, ale nie przytła-cza. Akcentem wzmacniającym wizualny efekt jest szeroki pas matowego oświetle-nia, znajdujący się powyżej. W środku
Skręconej Platformy panuje atmosfera ciepła i prywatności.
biel i kreatywnośćNadrzędną koncepcją biura było stwo-
rzenie przestrzeni anonimowej i neu-tralnej. Dwie całkowicie odmienne firmy miały tam współistnieć, korzystając jed-nocześnie z poszczególnych stref. Archi-tekci przy opisie projektu odwołują się do koncepcji „białego płótna”, które będzie mogło wypełniać się sukcesywnie rozma-itymi scenariuszami, zależnie od rodzaju przedsięwzięcia czy projektu. Przewaga bieli była więc świadomym wyborem. Ko-lor rozświetlił wnętrze, optycznie je po-większył i stworzył neutralne tło do pracy.Zleceniodawcom zależało na tym,
żeby biuro było przyjazne i wygodne, dla-tego – pomimo ograniczonej powierzch-ni – nie zrezygnowano z miejsca do wypoczynku. Całość jest wyważona, sto-nowana i elegancka. Meble utrzymane są w jednakowej stylistyce, niejednokrotnie wydają się zlewać z powierzchnią ścian. Dzięki temu pomieszczenie sprawia wra-żenie przestronniejszego. Jonna Dogliden z LS:NGlobal (UK) podkreśla dodatko-wo, że „to minimalistyczne, kompletnie białe wnętrze kryje w sobie rozwiązania, które maksymalizują jego elastyczność”. Nawiązuje tutaj do organizacji prze-strzennej, rodzaju umeblowania oraz brył spełniających podwójną funkcję, jak w przypadku Skręconej Platformy.Architekci ze studia SKLIM wyszcze-
gólnili cztery elementy pomagające w aran-żacji długich i wąskich biur. Na pierw-szym miejscu umieścili MINIMALIZM. Oszczędność dekoracji i wyposażenia jest niezbędna, żeby nie zadusić pomieszcze-nia i uniknąć graciarni, która nie sprzyja koncentracji ani dobremu samopoczuciu. Istotne są PROPORCJE. Do zdecydo-wanie niekorzystnych rozwiązań należy wybór wysokich mebli i stawienie ich pod ścianami w jednym ciągu, przez co tworzy się efekt tunelu. OŚWIETLENIE powin-no być skumulowane w dwóch częściach pomieszczenia. Oddzielone źródła światła sprawią wrażenie odrębnych wnętrz. Duże znaczenie ma KOLOR. Jasne barwy tworzą iluzję przestronności. Biuro wydaje się po-nadto czyste, nowoczesne i zadbane.
Przybywa firm, które nie potrzebują biura w pełnym wymiarze godzin. Opłaca im się natomiast dzielić przestrzeń z inną firmą
Zestawienia modułowe są dostosowywane do aktual-nych potrzeb jednej z firm. Zrywają też z monotonią wnętrza. Zwraca uwagę także zróżnicowane oświe-tlenie, działające jako jeden z elementów dekoracyjnych.
K
KCaseStudy
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
Z czego w tym projekcie jesteście najbardziej zadowoleni?- Jesteśmy dumni, że udało się nam wprowadzić do tak wąskie-
go kontekstu tak dużo funkcji i rozwiązań. Skręcona Platforma jest jednocześnie salą konferencyjną, magazynem i bryłą dzielącą dwa biura. Dodatkowo funkcjonuje niczym magnes, ściągając do siebie użytkowników, którzy chcą się oderwać na chwilę od obo-wiązków. Jest to zatem miejsce spotkań i pracy w jednym.
Co jest największym problemem podczas projektowania przestrzeni biurowej?- Dotychczas najczęstszym problemem był nacisk, jak kładł
zleceniodawca na prywatność oraz ciszę umożliwiającą indywi-dualną pracę. Zdarzały się też przypadki odwrotne, w których nacisk musiał być położony na współpracę oraz komunikację. Do tego stopnia, że eliminowano miejsca do samodzielnej pracy.
Thin Office był dla nas niemalże projektem niemożliwym do zre-alizowania, gdyż wymagał połączenia w jednej, niezwykle trudnej przestrzeni dwóch firm. Nasza obawa okazała się bezpodstaw-na, jako że zawsze staramy się wyjść poza banalny aspekt miej-sca. Wykorzystaliśmy więc dane cechy przestrzenne, sprawiając, że stały się one zaletami stanowiącymi DNa projektu. Wąskość pomieszczenia przenieśliśmy do pragmatycznego layoutu. Dzię-ki temu udało się stworzyć różne środowiska w obrębie jednego wnętrza. Połączyliśmy strefy pracy indywidualnej (Boksy Szefa, Skręcona Platforma, Zakątek multimedialny) z grupową (Długi Blat, Stół do Dyskusji) oraz strefą odpoczynku (Punkt Regenera-cji, Powitalna mata).
Jakie elementy wpływają na stworzeniewygodnego środowiska pracy?- Przede wszystkim zróżnicowane środowisko pracy z podzia-
łami odzwierciedlającymi określone funkcje. Użytkownicy muszą mieć możliwość swobodnego poruszania się w przestrzeni biuro-wej i dowolnego korzystania z poszczególnych stref. Dodatkowo strefy powinny być stosunkowo neutralne, żeby nie oddziaływały silnie na pracowników.
Thin Office wygląda fantastycznie na zdjęciach, ale czy to biuro funkcjonalne?- Użyta biel jest neutralnym tłem, dającym możliwość perso-
nalizacji przez użytkowników podczas korzystania z przestrzeni. Pracownicy sami nadają wnętrzu określony charakter, według swoich potrzeb. Zostaje jednak utrzymane wrażenie wizualnej jednolitości. Ta przestrzeń biurowa nigdy nie miała być nieskazi-telnie perfekcyjna czy laboratoryjna. Chodziło nam raczej o stwo-rzenie platformy podlegającej z czasem zmianie i rozwojowi.
Rozmowa z:KEvINEM LIM SUI KUAN, architektem ze studia SKLIM
Przestrzeń biurowa podzielona jest na strefy, które umożliwiają zarówno pracę grupową, jak i indywidualną. Prywatność zapewniają boksy oraz półotwarta sala na górze dynamicz-nie skręconej struktury w centralnej części.
3
3
CaseStudy
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
BBiuraswiata
„Wszelkie uwodz ic ie l sk ie , powierzchowne wysiłki, wszelką indywidualność należy wyeliminować jak w maszynie, formy ar-chitektoniczne muszą być uniformem, za-projektowanym według kryteriów funkcji i materiału” – powtarzał austriacki architekt Otto Wagner. Jego wiara w funkcjonalizm i praktyczność znalazła swoje odbicie w wielu fragmentach miast Austrii. Budynki przypominają idealnie złożone konstrukcje o nienagannych elewacjach. Wokół – przy-strzyżone równo trawniki. Całość nałożona na symetryczną siatkę ulic. Kraj przypomi-na weselny tort – doskonale wykończony, ale zdecydowanie zbyt słodki. Dopiero w ostatnich latach w wyważonej sylwetce nie-których metropolii pojawiły się odważne, architektoniczne wariacje, które wyraźnie rozbiły skostniałe układy przestrzenne.Amorficzne struktury Zahy Hadid w
Tyrolu, organiczne formy Petera Cooka i Colina Fourniera w Grazu i futurystyczne realizacje pracowni Coop Himmelb(l)au świadczą o zmianach nie tylko w architek-tonicznej, lecz także społecznej i obyczajo-wej panoramie kraju. Helumt Swiczinsky, poznaniak, jeden z założycieli wspomnia-nego wyżej biura, wraz z Wolfem D. Prixem wchodzą radykalnie w dialog ze swoimi XI-X-wiecznymi poprzednikami. Stawiają na ekstrawagancję, emocjonalność i ekspresję. Architektura musi według nich płonąć, od-zwierciedlać uczucia i wywoływać emocje. Najgorsza jest obojętność. Jakże sprzeczne jest to podejście z tradycyjną austriacką postawą… Pewnie dlatego większość ich marzycielsko-utopijnych projektów powsta-ła poza granicami kraju. Być może nadal w świadomości lokalnych odbiorców odbija się echo wagnerowskich postulatów, zgodnie z którymi niezbędne jest osiągnięcie syntezy szpitala, wagonu sypialnego i maszyny…
portret austriakaSpołeczeństwo austriackie należy do
indywidualistycznych. Jednostka stanowi największą wartość. Wychodzi z inicjatywą, podejmuje decyzje i chce być nagradzana. Liczy się osiągniecie celu, a relacje mię-
dzyludzkie schodzą na drugi plan. Stąd na-cisk na asertywność i skłonność do konfron-tacji.
Przestrzeń biurowa w Austrii konsekwentnie zmierza w kierunku
nowatorskich, indywidualnych rozwiązań. Firmy podkreślają swój profil oraz
charakter poprzez niekonwencjonalny design i oryginalną aranżację wnętrztekst Natalia Bursiewicz
K
modernizmuwyspy Kunsthaus w Grazu w austrii
(arch. Peter Cook, Colin Four-
nier) drastycznie wdziera się
w tradycyjne otoczenie. Odważ-
na, dynamiczna forma porówny-
wana jest do serca wyjętego
z krwiobiegu ze sterczącymi
w górę odciętymi arteriami.
Pokrywające elewację neonowe
lampy mogą w jednej chwili cał-
kowicie zmienić kolorystykę
i design całego Domu Sztuki.
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
BBiuraswiata
Wskaźnik męskości wynosi w Austrii 79 na 100 (w Polsce 60). Świadczy to o różnicy pomiędzy wartościami kobiecymi i męskimi oraz dużym współzawodnictwie. W kultu-rach męskich duże znaczenie mają także pieniądze i dobra materialne. Kolejnym parametrem jest przemożne unikanie nie-pewności. Stabilizacja jest w Austrii stanem pożądanym, dlatego krytykuje się odmienne zachowania i poglądy, niechętnie wprowadza zmiany. Każde odejście od normy wiąże się ze wzrostem poziomu niepokoju. Stąd skłon-ność do jasnych procedur, regulaminów i przepisów. Bardzo mały dystans władzy (PDI - 11) wskazuje na dążenie do ograniczenia różnic w społeczeństwie. Jednostka nie chce być traktowana inaczej z powodu odmien-nego statusu społecznego czy pozycji.W austriackich firmach większość spraw
załatwiana jest z dużą dozą kurtuazji. Zwra-ca się uwagę na odpowiednie sformułowanie opinii, jej rzeczowość i klarowność. Przeważa ton oficjalny, ale naturalny i przyjazny.
Wiedeń fin-de-siècle’uKawiarnie są nieodłącznym elementem
życia wiedeńskiej metropolii. W XIX wieku, w ich ekskluzywnych wnętrzach można było spotkać postacie ze świata sztuki, polityki i nauki, wokół których krążyli kelnerzy we fra-kach. Choć od tamtego czasu zmieniła się stylistyka wnętrza, kawiarnie nadal pozosta-ją istotnym miejscem spotkań. Przez szybę widać natomiast tętniące, wielokulturowe miasto, które korzysta z najnowszych tech-nologii, zagranicznych wzorców i własnego, historycznego dorobku.Chlubą Austriaków jest okres secesji,
w którym rozkwitało przesycone erotyką i barwną fantazją malarstwo Gustava Klim-ta, nowatorskie wzornictwo Josefa Hoffma-na i Kolomana Mosera. Wiedeń przełomu wieków to również rytm muzyki Richarda Straussa i dyskusyjne teorie Zygmunta Freu-da. Wraz ze zburzeniem murów miejskich diametralnie zmienia się panorama miasta. Wielu architektów zwraca się ku nowator-skim tendencjom, kategorycznie odrzucając style historyczne. Otto Wagner stawia rewo-lucyjną tezę, zgodnie z którą „jedynym punk-tem wyjścia twórczości artystycznej powinno być życie współczesne”. W swoich projek-tach przechodzi od eleganckich krzywizn do surowej geometrii. Stopniowo redukuje
elementy zdobnicze. Wprowadza natomiast metal i szkło. Dekoracją stają się cylindryczne wentylatory i elektryczne oświetlenie. Joseph Maria Olbrich wzbogaca proste,
wielkie bryły o pozłacane motywy floralne. Josef Hoffmann wykorzystuje w swoich pracach kwadrat. Pojawia się on na dese-niach tkanin, tapet i w ornamentach archi-tektonicznych. Chce zreformować sztukę wnętrz. Hołduje rozwiązaniom surowym i symetrycznym zwiastującym nadejście modernizmu. Istotne znaczenie ma zało-żona przez niego pracownia rzemieślnicza Wiener Werkstäte, która wypiera secesję, wprowadzając sztukę użytkową na nowe tory. Promowane przez nią idee wnikną na stałe do współczesnego designu. Projek-tanci zrzeszeni w tej pracowni dowiedli, że rzemiosło może być sztuką, a co więcej – sztuką dostępną dla każdego.Nadmiar dekoracji bywa krytykowany w
wielu krajach. Jednak w Austrii to zjawisko ma dodatkowo podłoże historyczne. Już pisarz Hermann Bahr (1863-1934) odno-sił się z niechęcią do „przejaskrawionych i nadmiernych przebrań” rodem z taniego karnawału. Budynki powinny przede wszyst-kim odpowiadać potrzebom użytkowników. Architekt Adolf Loos dopowie później: „Ży-cie zmieniło się, zmieniła się każda myśl, każde uczucie i cała sztuka narodu. A zatem muszą się także zmienić domy ludzi, aby wyrazić ich nowe upodobania i czyny”. W eseju „Ornament i zbrodnia” użycie zdo-bień uznał za degenerację, którą bezsprzecz-nie należy wyeliminować. „Mnie, a wraz ze mną wszystkim kulturalnym ludziom, ornament nie podnosi radości życia…” – stwierdza. „Ornament jest nie tylko pro-dukowany przez zbrodniarzy, ale dopuszcza
K
K
się zbrodni (…). Ornament jest zmarno-trawioną siłą roboczą i tym samym zmar-notrawionym zdrowiem. Brak ornamentu jest oznaką siły duchowej”. Choć Loos był radykałem, który doprowadził formy do granic brutalności, to właśnie jego poglą-dy stały się punktem wyjścia dla estetyki XX-wiecznego wzornictwa.Kontrowersyjną postacią na tle suro-
wego i geometrycznego świata sztuki i architektury był Friedensreich Hun-dertwasser – wizjoner, malarz przekła-dający swoje kolorystyczne wariacje na bryłę budynków, rzeźbiarz i akty-wista. „Niemoralną i bezbożną” linię prostą zastępował spiralą. Stosował barwne mozaiki oraz ekstrawaganc-kie zestawienia form i materiałów. Nie dziwi więc fakt, że spotkał się z brakiem zrozumienia ze strony swoich niezwykle zachowawczych rodaków.
Tamtejszy GaudiHundertwasserowi powinni-
śmy rozpowszechnienie łączenia przyrody z architekturą. Zalecał więc zadrzewianie dachów, in-tegrowanie roślinności z prze-strzenią i zakładanie ogrodów zimowych. Swoją wizję idealnej harmonii między człowiekiem i naturą zrealizował w Bad Blu-mau w Fürstenfeld w Styrii. To projekt kompleksu mieszkal-no-rekreacyjnego, w którym bajkowe domy porasta roślin-ność, otaczają gorące źródła.Kontynuację założeń
Hundertwassera można znaleźć u Tobiasa Weissa i Gernota Reisenhofera. Ich najnowszy projekt zakła-da stworzenie tarasowych domów, które byłyby zlo-kalizowane na zboczu wzgórza. Obszerne prze-szklenia, wszechobecna zieleń i przestrzeń mia-łyby zapewnić rezyden-tom wzorcowe środo-wisko. Próba integracji człowieka i technologii z naturą pojawia się też
We wnętrzach biurowych coraz częściej wyko-rzystuje się dzieła sztuki współczesnej. Dużym
zainteresowaniem cieszy się też nowoczesne wzornictwo. Według architektów z pracowni
Project a01 są to elementy wprowadzające do wnętrz nową jakość i klasę.
A.01ProjectNadmiar dekoracji bywa krytykowany w wielu krajach, jednak w Austrii to zjawisko ma dodatkowe podłoże historyczne
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
BBiuraswiataB
w innych realizacjach: firma Cree z Bregenz postawiła sobie za zadanie odnowienie miast poprzez kształtowanie w nich zieleni, ochro-nę przyrody i promowanie postaw ekologicz-nych. Jej podejście zostało świetnie ukaza-ne już w projekcie strony startowej (www.creebyrhomberg.com/en/). Widzimy szarą, głośną metropolię. Wraz z pojawieniem się egzotycznego ptaka, na dachach wyrastają drzewa, elewacje pokrywa bluszcz, a na tara-sach wyrastają krzewy. Cree pracuje nad projektem wysoko-
ściowca, który ma być najnowocześniejszy w Europie pod względem zrównoważonego rozwoju. Life Cycle Tower w Dornbirn ma pełnić funkcje biurowo-mieszkalne. Archi-tekci wyznaczają tym samym nowe stan-dardy projektowe. Proponują zastosowanie drewna jako głównego elementu struktural-nego budowli. System konstrukcyjny oparty jest na drewnianych słupach oraz betono-wych płytach. Elewacje mogą być dostoso-wane do indywidualnych potrzeb klienta (zielone ściany, panele słoneczne, etc.).Ekologiczny budynek powstaje także
w pracowni Coop Himmelb(l)au. Town Town Office Tower stanie w Wiedniu, będzie produkować więcej energii niż zu-żywać. Kontrastujące ze sobą kształtem i fakturą moduły nadadzą mu oryginalnego charakteru. Wieżowiec będzie mocnym
być dowolnie aranżowane, zgodnie z aktualnymi po-trzebami. Jak podkreślają pro-jektanci, PARCS jest hybrydą architektury i mebli. Może być umieszczony na środku otwar-tej przestrzeni i funkcjonować jednocześnie jako prywatna, kameralna przestrzeń pracy lub ciekawie zaaranżowana przestrzeń publiczna.Oprócz tradycyjnych przestrze-
ni biurowych, w których przeważa surowy minimalizm i standardowe wyposażenie, można znaleźć biura futurystyczne, przypominające nie-malże filmową scenografię. W tej kon-wencji tworzy m.in. biuro projektowe Project A.01 architects z Wiednia. Jego realizacje są połączeniem funkcji z estety-ką. W metalowych, skręconych schodach odbijają się potężne, abstrakcyjne płótna. Przeszklenia w suficie oraz w części podłogi powiększają optycznie wnętrze i w ciekawy sposób dzielą je na poszczególne strefy. W nowym biurze Sabag w Salzburgu architekci również grają z przestrzenią. Wprowadzone przez nich, zróżnicowane pod względem kształtu i koloru bryły, nadają całości niezwy-kłej dynamiki. Umożliwiają stworzenie nie-wielkich przestrzeni publicznych służących integracji oraz pracy w zespołach.Równie atrakcyjne pomysły powstają w
Delugan Meissl Associated Architects. Ich meble przypominają wygięty fantazyjnie i zamrożony szal. Niekiedy, wręcz przeciwnie, biurka, szafy, sofy i stoły przypominają ma-sywne kloce. W wiedeńskim biurze Novartis zestawiono geometryczne meble z delikat-nymi motywami roślinnymi. Jeśli dodamy do tego drewniane panele, szklane ścianki działowe i białe, błyszczące meble uzyskamy typowy zestaw nowoczesnego biura.Przestrzeń biurowa w Austrii konse-
kwentnie zmierza w kierunku nowator-skich, indywidualnych rozwiązań. Fir-my podkreślają swój charakter poprzez niekonwencjonalny design i oryginalną aranżację wnętrz. Fotografie nowych lub odremontowanych wnetrz trafiają do wio-dących magazynów. Wystrój biura staje się tym samym wizytówką firmy oraz istot-nym narzędziem marketingowym.
tekst Natalia Bursiewicz
akcentem wybijającym się z panoramy miasta. Wiele austriackich biur może się pochwalić świetną aranżacją i organizacją przestrzeni. Funkcjonalne środowisko pra-cy to dla Austriaków połączenie jakości z ergonomią i zaawansowaną technologią. Idealne biuro powinna charakteryzować oszczędność środków wyrazu, estetyka i ekologia. Często widuje się zestawienia nowoczesnych materiałów z drewnem i proste, ale efektowne dekoracje roślinne. Przeważają wnętrza o stonowanej kolory-styce lub białe. Elementami ożywiającymi przestrzeń są dzieła sztuki i zieleń.Firma Neudoerfler zajmująca się pro-
dukcją mebli biurowych, na równi z funk-cjonalnością ceni kreatywność. Jej projekty cechuje nacisk na indywidualizm oraz inte-rakcję. Podobne podejście ma firma Bene, producent nagradzanego systemu PARCS zaprojektowanego przez PearsonLloyd. Ten modułowy zestaw siedzisk, stołów i ekra-nów dzieli przestrzeń na różnorodne strefy, umożliwiając swobodniejszą pracę i sprzyja-jąc integracji. Poszczególne elementy mogą
System mebli PaRCS austriackiej firmy Bene. Jego projektant Luke Pearson mówi, że produkt będzie się zmieniać wraz z rozwojem technologii i kultury pracy.
Bene
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72
TTOfficetechnologie
Najważniejsze korzyści i najnowsze zastosowania technologii, która pozwala pracować mądrzej, zaoszczędzić więcej i lepiej wykorzystać pracowników
KoNFERENCjE w wERsjI wIDEo
TTempo, w jakim technologie wideokon-ferencyjne rozwijają się w ciągu ostatniej dekady, zaskoczyło nawet informatyków, nie mówiąc już o biznesmenach. Być może dlatego tak trudno w pełni zrozumieć ogromny potencjał, jaki mają te technolo-gie. Dotyczy to zarówno konferencji audio jak i wideo, udostępniania treści i rozwią-zań telepresence.
Potężne oszczędności„Wideoklipy zrewolucjonizowały prze-
mysł muzyczny, wideo przekształciło in-ternet, a teraz zmienia sposób, w jaki firmy pracują na co dzień” – mówi Olgierd Ma-dej, dyrektor sprzedaży firmy Polycom. W tej firmie codziennie z tego systemu
komunikacji korzysta 2800 osób (pracow-nicy, partnerzy, dostawcy i klienci). Dzięki temu firma obniżyła o 30% wydatki na bi-lety lotnicze. W pierwszym kwartale 2009 roku Polycom zaoszczędził ponad 35 tys. dolarów na przelotach, 16 tys. dol. na kosz-tach hoteli, 11 tys. na dietach pracowni-czych i prawie 2 tys. dol. na innych środkach transportu - w sumie 64.556 dol. Ponadto pośrednio firma zaoszczędziła 151 tys. dol. na kosztach wynagrodzeń dzięki temu, że lepiej zagospodarowała 1510 godz. pracy swoich pracowników, traconych wcześniej na podróże służbowe. Daje to ponad 800 tys. dol. oszczędności rocznie. Wdrażając program mieszanych szkoleń
(w formie wideokonferencji oraz tradycyj-nych) Polycom zaoszczędził 4788 godzin pracy swoich pracowników. Zakładając, że w tygodniu pracujemy 40 godz., daje to cztery lata pracy wykorzystane w bardziej efektywny sposób, co oznacza kolejne oszczędności na poziomie ok. 600 tys. dol. Jeśli dodamy do tego obniżenie kosztów podróży i hoteli rzędu 626 tys. dol. to łącz-ne korzyści urosną do sumy 1,2 mln dol.!
korzyści dla środowiskaMniej podróży oznacza też mniejszą
emisję dwutlenku węgla. Wirtualne szkole-nia działu sprzedaży i marketingu pozwo-liły firmie Polycom obniżyć emisję CO2 o 486 ton. K
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72 01 03 05 07 09 11 13 15 17 19 21 23 25 27 29 31 33 35 37 39 41 43 45 47 49 51 53 55 57 59 61 63 65 67 69 71
TOfficetechnologie
1. Rekrutacja i ocena pracownikówDługi i żmudny proces rekrutacji może zostać zreduko-
wany do kilku prostych kroków. Dzięki wideokonferencjom można ograniczyć koszty podróży i zakwaterowania kandy-datów na rozmowy, bez konieczności rezygancji ze spot-kań twarzą w twarz i obserwacji zachowania. Ta metoda ma dal-sze zastosowania - specjaliści z działu kadr mogą w ten spo-sób prowadzić badanie kompetencji i umiejętności pracowni-ka w praktycznych systuacjach. Wszystko będzie widoczne i oceniane na ekranie.
2. Zarządzanie projektamiSpecjaliści z całego świata mogą współpracować ze sobą,
aby efektywniej zarządzać projektem bez konieczności prze-mieszczania się z miejsca na miejsce. Wideokonferencje i te-lepresence ułatwiają i stymulują kreatywne myślenie. Na każdym etapie usprawniają proces zarządzania projektem. Cała komunikacja może odbywać się jako wirtualne spotkania wsparte odpowiednimi raportami po zakończeniu każdej sesji.
3. Komunikacja korporacyjnaZnaczenie tej formy komunikacji korporacyjnej będzie ro-
sło, bo spotkanie twarzą w twarz upraszcza komunikację, przekaz czyni zrozumiałym, daje możliwość feed-backu. Za-letą są niskie koszty wdrożenia i utrzymania, interaktywne funkcje i kompatybilność z innymi urządzeniami.
4. Kształcenie na odległośćWirtualne sale szkoleniowe pozwalają na udział w cza-
sie rzeczywistym dowolnej liczby uczestników z całego świata. Uczestnictwo nie ogranicza się do fizycznej liczby miejsc na sali wykładowej. Szkolenia mogą być łatwo za-pisywane i udostępniane uczestnikom w dowolnym mo-mencie w przyszłości. Te same środki współpracy można wykorzystać np. do prowadzenia dużej kampanii na rzecz bezpieczeństwa pracy w różnych jednostkach biznesowych jednocześnie. Oszczędności z tego tytułu mogą być astro-nomiczne w przypadku dużych, międzynarodowych orga-nizacji.
NOWE ZaSTOSOWaNIa WIDEOKONFERENCJI:
Odpowiada tu usunięciu 171 samocho-dów z naszych dróg rocznie! Duże korzyści z komunikacji wizualnej
czerpie także firma Tandberg. W ubiegłym roku jej pracownicy przeprowadzali śred-nio 75 tys. połączeń wideo miesięcznie. „Dzięki zastąpieniu zbędnych podróży osobistymi połączeniami wideo ograniczy-liśmy emisję CO2 o 21 tys. t w zaledwie rok, a jednocześnie oszczędziliśmy około 38 tys. roboczogodzin i obniżyliśmy koszty o ok. 30 mln euro” - mówi Fredrik Halvorsen, dy-rektor generalny Tandberga. I podaje przy-kład firmy Volkswagen, która wykorzystała technologię wideo do przeszkolenia 200 przedstawicielstw handlowych w zakresie najnowszych technik naprawy, ogranicza-jąc koszt wysłania na szkolenia techników. W rezultacie skrócono czas napraw o 50%, a wydatki na podróże i komunikację obni-żono o 30%. Olgierd Madej z Polycom zwraca uwagę
na jeszcze jedną zaletę wideokonferencji: „Warto zmienić sposób pracy. Jeśli ciągle ro-bisz to samo, będziesz stać w miejscu. Nowe podejście do sposobu działania organizacji wyzwala inicjatywę pracowników i pomaga lepiej stawić czoła konkurencji”. o
K
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72
rOfficeRozmaitosci
ooo Zlokalizowany w Warszawie w narożniku ulic Puławskiej i Rzymowskiego biurowiec wyróżnia nowoczesna i dyna-
miczna bryła, która podkreśla jego unikalne położenie. Jest doskonale widoczna ze wszystkich kierunków. Zachodnia ściana pochyla się nad zjazdem z ulicy Rzymowskiego, stanowiąc istotny w tym miejscu akcent urbanistyczny. Projekt Catalina Office Center powstał w renomowanej pracowni architektonicznej – Szaroszyk & Rycerski architekci Sp. z o.o. Powierzchnie biurowe zaprojektowano wokół centralnego trzonu miesz-czącego windy, klatki schodowe i pomieszczenia sanitarne. Przestrzeń pomiędzy trzonem a zewnętrznymi ścianami budynku jest całkowicie wolna od konstrukcji i szachtów instalacyjnych. Pozwala to swobodnie i elastycznie kształtować funkcje biur. możliwe są rozmaite układy, od pokojów dostępnych z korytarza do powierzchni typu open space. W wielu miejscach na styku z trzonem zaprojektowano punkty podłącze-nia instalacji, umożliwiające aranżację kuchni i pomieszczeń socjalnych. Na parterze od strony podjazdu znajdują się lokale możliwe do wyko-rzystania jako punkty gastronomiczne lub handlowe. W podziemiach zaprojektowano garaż dla 151 samochodów. Do dyspozycji gości są teź parkingi zewnętrzne od strony podjazdu.
Catalina Office Center to pierwszy budynek biurowy, zrealizowaany przez znaną warszawską firmę deweloperską Catalina Group
Nowoczesne biura na Mokotowie
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72
zOfficezapowiedzi
ooo Opiszemy warszawską siedzibę firmy Procter &
Gamble. To biuro nieustannie ewoluuje. Regularnie powstają w nim nowe sale konferencyjne i pomieszczenia do cichej pracy. Zarządzający firmą trzymają rękę na pulsie i błyskawicznie reagują na potrzeby pracowników.
ooo Duńczycy to liderzy świato-wego wzornictwa. Design
jest elementem ich codziennego życia. Produkty Jacobsena, Henningsena czy Pantona stały się synonimem marko-wego stylu w biurowych wnętrzach.
Zmienne jak kameleon
ooo Projektantów londyńskiej agencji reklamowej Dentsu
zainspirował film „Star Trek” i futury-styczne projekty Buckminstera Fullera. ściany przypominają tunele, pokoje zaskakują różnorodnością rozwiązań.
ooo Jak wybrać odpowiednią lokalizację na biuro, oświe-
tlenie, klimatyzację, efektywnie zapro-jektować przestrzeń i maksymalnie ją wykorzystać? Kiedy opłaca się leasing mebli, outsourcing usług?
Z wizytą w Danii po pierwsze luzgdzie szukać oszczędności?
02 04 06 08 10 12 14 16 18 20 22 24 26 28 30 32 34 36 38 40 42 44 46 48 50 52 54 56 58 60 62 64 66 68 70 72
Recommended