Upload
tranhanh
View
216
Download
0
Embed Size (px)
Citation preview
Publikacja wydana w ramach projektu pt. ,,Woluntarystyczny model środowiskowej opieki psychiatrycznej zmniejszającej wykluczenie i marginalizację w środowiskach wiejskich’’, umowa Nr /IS-2/40/NCBR/2015, współfinansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach programu ,,Innowacje Społeczne”.
Recenzent: Prof. dr hab. Jacek Wciórka
Propozycja cytowania: J. Niczyporuk i inni, ,,Strategia wdrażania woluntarystycznego modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej’’, Lublin 2016
Druk: KWANT STUDIO Kwietniewski Mariusz 22-300 Krasnystaw, ul. Matysiaka 7
Wydawca: Instytut Spraw Administracji Publicznej20-827 Lublin, ul. Tulipanowa 47tel. 81 742-68-53www.isaplublin.pl
ISBN 978-83-943012-4-8
Lublin 2016
Publikacja dystrybuowana bezpłatnie Nakład 600 egzemplarzy
SPIS TREŚCI
Rozdział I
Innowacyjność woluntarystycznego modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej
(prof. UMCS dr hab. Janusz Niczyporuk)
1.1. Uwagi wstępne ................................................................................................................. 13
1.2. System ochrony zdrowia psychicznego ........................................................................... 16
1.2.1. System zdrowotny a zdrowie psychiczne .............................................................. 16
1.2.2. Zakres systemu ochrony zdrowia psychicznego .................................................... 17
1.2.3. Charakter systemu organizacji opieki psychiatrycznej .......................................... 19
1.3. Założenia modelu opieki psychiatrycznej ........................................................................ 20
1.3.1. Metodologia badań systemu zdrowotnego ............................................................. 20
1.3.2. Podstawowe modele systemów zdrowotnych ........................................................ 21
1.3.3. Szczegółowy model opieki psychiatrycznej .......................................................... 22
1.4. Koncepcja środowisej opieki psychiatrycznej ................................................................. 24
1.4.1. Istota środowiskowej opieki psychiatrycznej ......................................................... 24
1.4.2. Organizacja środowiskowej opieki psychiatrycznej .............................................. 25
1.4.3. Model środowiskowej opieki psychiatrycznej ....................................................... 28
1.5. Strategia modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej ................................................ 30
1.5.1. Wdrażanie modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej ................................... 30
1.5.2. Delokalizacja modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej .............................. 32
1.5.3. Wolontariat w modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej .............................. 33
1.6. Uwagi końcowe ............................................................................................................... 35
Rozdział II
Proces zdrowienia osób z zaburzeniami psychicznymi
(prof. dr hab. n. med. Andrzej Czernikiewicz)
2.1. Uwagi wstępne ................................................................................................................. 41
2.2. Definicja remisji i zdrowienia .......................................................................................... 41
2.2.1. Definicja remisji ..................................................................................................... 41
2.2.2. Definicja zdrowienia .............................................................................................. 42
2.3. Główne założenia opieki psychiatrycznej zorientowanej na zdrowienie w chorobach
psychicznych .................................................................................................................... 47
2.4. Podstawowe przeszkody objawowe w powrocie do zdrowia psychicznego ................... 50
2.4.1. Depresja .................................................................................................................. 50
2.4.2. Choroba afektywna dwubiegunowa ....................................................................... 51
2.4.3. Schizofrenia ........................................................................................................... 53
2.5. Dziesięć zasad powrotu do zdrowia psychicznego .......................................................... 56
2.6. Inwentarz zagadnień istotnych dla zdrowienia osób chorych psychicznie ...................... 59
2.6.1. Psychoza ................................................................................................................. 59
2.6.2. Terapia .................................................................................................................... 60
2.6.3. Radzenie sobie ze stresem ...................................................................................... 60
2.6.4. Zapobieganie nawrotom choroby ........................................................................... 61
2.6.5. „Normalizacja” doświadczeń chorobowych i przezwyciężanie
stygmatyzacji ......................................................................................................... 61
2.6.6. Ogólna opieka medyczna ....................................................................................... 62
2.7. Proces zdrowienia – najczęściej zadawane pytania i próby odpowiedzi ......................... 62
2.8. Uwagi końcowe ................................................................................................................ 67
Rozdział III
Proces deinstytucjonalizacji opieki psychiatrycznej
(prof. UMCS dr hab. Zbigniew R. Kmiecik)
3.1. Uwagi wstępne ................................................................................................................. 70
3.2. Los osób z zaburzeniami psychicznymi w okresie przedinstytucjonalnym ..................... 70
3.2.1. Czasy prehistoryczne ............................................................................................. 70
3.2.2. Starożytność ........................................................................................................... 72
3.2.3. Średniowiecze ........................................................................................................ 76
3.3. Początki instytucjonalizacji opieki psychiatrycznej ........................................................ 80
3.3.1. Zachód .................................................................................................................... 80
3.3.2. Rosja ....................................................................................................................... 84
3.3.3. Polska ..................................................................................................................... 87
3.4. Rozkwit instytucjonalizacji opieki psychiatrycznej ......................................................... 88
3.4.1. Zachód .................................................................................................................... 88
3.4.2. Rosja ....................................................................................................................... 94
3.4.3. Polska ..................................................................................................................... 96
3.5. Wiek XX i teraźniejszość ................................................................................................. 98
3.5.1. Antypsychiatria ....................................................................................................... 98
3.5.2. Deinstytucjonalizacja, reinstytucjonalizacja czy transinstytucjonalizacja? ........... 102
3.5.3. Współczesne formy leczenia w Polsce ................................................................... 113
3.6. Uwagi końcowe ............................................................................................................... 117
Rozdział IV
Ocena dotychczasowego sposobu leczenia osób z zaburzeniami psychicznymi
(lek. med. Monika Michalak)
4.1. Uwagi wstępne ................................................................................................................... 125
4.2. Rys historyczny .................................................................................................................. 125
4.3. Aktualne metody leczenia .................................................................................................. 127
4.3.1. Psychofarmakologia ................................................................................................. 127
4.3.2. Inne biologiczne metody leczenia stosowane w psychiatrii ...................................... 133
4.3.3. Psychoterapia ........................................................................................................... 135
4.4. Organizacja systemu opieki i wsparcia dla pacjentów z zaburzeniami
psychicznymi .................................................................................................................... 137
4.4.1. Podstawy prawne .................................................................................................... 137
4.4.2. Poradnie zdrowia psychicznego .............................................................................. 138
4.4.3. Całodobowe formy opieki ...................................................................................... 138
4.4.4. Pośrednie formy opieki ........................................................................................... 140
4.4.5. Dalsze kierunki rozwoju opieki psychiatrycznej .................................................... 142
4.5. Rozwój badań naukowych i systemu informacji z zakresu zdrowia psychicznego .......... 143
4.6. Uwagi końcowe ................................................................................................................. 147
Rozdział V
Ocena dotychczasowego systemu organizacyjnego opieki psychiatrycznej
(dr n. med. Marzena Furtak-Niczyporuk)
5.1. Uwagi wstępne .................................................................................................................. 151
5.2. Charakterystyka systemu organizacyjnego opieki psychiatrycznej .................................. 152
5.2.1. Istota systemu organizacyjnego opieki psychiatrycznej ......................................... 152
5.2.2. Cechy systemu organizacyjnego opieki psychiatrycznej ........................................ 154
5.3. Funkcjonowanie podmiotów udzielających świadczeń opieki zdrowotnej
osobom z zaburzeniami psychicznymi ............................................................................. 157
5.3.1. Podmioty udzielające stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne .............. 157
5.3.1.1. Świadczenia w formie szpitalnej ................................................................ 157
5.3.1.2. Świadczenia w formie innej niż szpitalna .................................................. 165
5.3.2. Podmioty udzielające ambulatoryjne świadczenia zdrowotne ............................... 168
5.4. Finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej osobom z zaburzeniami psychicznymi ...... 171
5.4.1. Poziom wydatków publicznych .............................................................................. 171
5.4.2. Koszty świadczeń zdrowotnych ponoszonych ogólnie przez Narodowy
Fundusz Zdrowia .................................................................................................... 174
5.4.3. Koszty świadczeń zdrowotnych ponoszonych przez Narodowy
Fundusz Zdrowia w województwie lubelskim .......................................................... 176
5.5. Funkcjonowanie podmiotów udzielających pomocy społecznej osobom
z zaburzeniami psychicznymi ............................................................................................... 179
5.5.1. Domy pomocy społecznej, środowiskowe domy samopomocy
i kluby wsparcia ...................................................................................................... 179
5.5.2. Mieszkania chronione i hostele .............................................................................. 182
5.6. Funkcjonowanie podmiotów udzielających świadczeń aktywizacji
zawodowej osobom z zaburzeniami psychicznymi ............................................................... 183
5.6.1. Warsztaty terapii zajęciowej ................................................................................... 183
5.6.2. Zakłady aktywności zawodowej ............................................................................. 184
5.6.3. Miejsca pracy chronionej i zakłady pracy chronionej ............................................ 185
5.7. Uwagi końcowe ................................................................................................................. 187
Rozdział VI
Perspektywy rehabilitacji społecznej i zawodowej osób z zaburzeniami psychicznymi
(prof. UwB dr hab. Ewa Czech)
6.1. Uwagi wstępne ................................................................................................................... 196
6.2. Specyfika funkcjonowania osób z zaburzeniami psychicznymi w społeczeństwie
i w pracy zawodowej ........................................................................................................ 197
6.3. Osoby z zaburzeniami jako osoby niepełnosprawne na gruncie przepisów
prawa krajowego ............................................................................................................. 200
6.4. Rola rodziny w rehabilitacji społecznej i zawodowej osób z zaburzeniami
psychicznymi .................................................................................................................... 201
6.5. System pomoc społecznej na gruncie prawa krajowego w kontekście wsparcia
społecznego i zawodowego osób z zaburzeniami psychicznymi ..................................... 205
6.6. Aktywizacja zawodowa osób z zaburzeniami psychicznymi ............................................ 211
6.7. Formy aktywizacji i rehabilitacji społeczno-zawodowej osób z zaburzeniami
psychicznymi .................................................................................................................... 215
6.8. Uwagi końcowe ................................................................................................................ 222
Rozdział VII
Znaczenie rodziny w środowiskowej opiece psychiatrycznej
(dr n. med. Bartłomiej Drop)
7.1. Uwagi wstępne .................................................................................................................. 228
7.2. Pojęcie i rola rodziny ........................................................................................................ 229
7.2.1. Definicje i charakterystyka rodziny ........................................................................ 229
7.2.2. Typy rodzin ............................................................................................................. 235
7.2.3. Systemowe ujęcie rodziny w chorobie psychicznej ............................................... 237
7.2.4. Rola rodziny ........................................................................................................... 239
7. 3. Zaburzenia psychiczne i problemy z nimi związane a rodzina ....................................... 240
7.3.1. Uwagi ogólne ........................................................................................................... 240
7.3.2. Rodzina w sytuacji choroby ..................................................................................... 242
7.3.3. Problemy rodzin osób chorych psychicznie ............................................................ 244
7.4. Środowiskowa opieka psychiatryczna a rodzina .............................................................. 249
7.5. Znaczenie rodziny w sytuacji choroby ............................................................................. 253
7.6. Uwagi końcowe ................................................................................................................. 257
Rozdział VIII
Rola interwencji społecznej w środowiskowej opiece psychiatrycznej
(dr Marta Grzeszczuk)
8.1. Uwagi wstępne .................................................................................................................. 262
8.2. Pojęcie interwencji społecznej .......................................................................................... 262
8.2.1. Istota interwencji społecznej w środowiskowej opiece psychiatrycznej ................ 262
8.2.2. Wczesna interwencja społeczna .............................................................................. 264
8.3. Formy interwencji społecznej w środowiskowej opiece psychiatrycznej ......................... 266
8.4. Interwencja społeczna organizacji pozarządowych w środowiskowej opiece
psychiatrycznej ................................................................................................................. 267
8.4.1. Charakter organizacji pozarządowej w środowiskowej opiece psychiatrycznej .... 267
8.4.2. Funkcje organizacji pożytku publicznego w środowiskowej opiece
psychiatrycznej ....................................................................................................... 274
8.5. Funkcje wolontariatu w środowiskowej opiece psychiatrycznej ........................................ 277
8.6. Podmioty lecznicze wobec interwencji społecznej w środowiskowej opiece
psychiatrycznej ................................................................................................................. 278
8.6.1. Charakter podmiotów leczniczych w środowiskowej opiece psychiatrycznej ....... 278
8.6.2. Świadczenia podmiotów leczniczych wobec środowiskowej opieki
psychiatrycznej ........................................................................................................ 280
8.7. Interwencja społeczna innych podmiotów w środowiskowej opiece psychiatrycznej ...... 282
8.7.1. Charakter innych podmiotów w środowiskowej opiece psychiatrycznej ................ 283
8.7.2. Udział innych podmiotów w środowiskowej opiece psychiatrycznej ..................... 287
8.8. Preferowane rozwiązania w środowiskowej opiece psychiatrycznej ............................... 288
8.9. Uwagi końcowe ................................................................................................................ 292
Rozdział IX
Koncepcja funkcjonowania środowiskowego centrum zdrowia psychicznego
(dr n. med. Artur Kochański)
9.1. Uwagi wstępne ................................................................................................................. 297
9.2. Zagadnienia prawne i organizacyjne ................................................................................ 298
9.2.1. Idea psychiatrycznej opieki środowiskowej ........................................................... 298
9.2.2. Założenia Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego ...................... 302
9.3. Zasady funkcjonowania centrum zdrowia psychicznego (CZP) według J. Wciórki ........ 306
9.3.1. Założenia ogólne ..................................................................................................... 306
9.3.2. Warunki organizacyjne centrum zdrowia psychicznego ......................................... 313
9.4. Środowiskowe centrum zdrowia psychicznego (ŚCZP) ................................................... 315
9.4.1. Założenia ogólne ..................................................................................................... 315
9.4.2. Działania środowiskowe centrum zdrowia psychicznego ..................................... . 318
9.4.3. Praca ze środowiskiem ............................................................................................ 320
9.5. Uwagi końcowe ................................................................................................................ 325
Rozdział X
Koncepcja funkcjonowania międzysektorowego centrum koordynującego na rzecz zdrowia
psychicznego
(dr hab. Marcin Szewczak)
10.1. Uwagi wstępne ............................................................................................................... 328
10.2. Zagadnienia współpracy międzysektorowej ................................................................. 329
10.2.1. Triangularny model zarządzania administracyjnego ............................................. 329
10.2.2. Administrowanie sieciowe .................................................................................... 330
10.2.3. Partnerstwo międzysektorowe .............................................................................. 332
10.3. Wolontariat rodzinny ...................................................................................................... 337
10.4. Rola samorządu gminnego w centrum ........................................................................... 338
10.5. Centrum koordynujące na rzecz zdrowia psychicznego ................................................. 340
10.5.1. Zagadnienia wprowadzające ................................................................................. 340
10.5.2. Podmiotowy aspekt funkcjonowania centrum ...................................................... 343
10.5.3. Przedmiotowy zakres funkcjonowania centrum ................................................... 345
10.6. Uwagi końcowe .............................................................................................................. 347
13
Prof. UMCS dr hab. Janusz Niczyporuk
ROZDZIAŁ I
INNOWACYJNOSĆ WOLUNTARYSTYCZNEGO MODELU ŚRODOWISKOWEJ
OPIEKI PSYCHIATRYCZNEJ
1.1. Uwagi wstępne
Opracowanie strategii wdrożenia woluntarystycznego modelu środowiskowej opieki
psychiatrycznej stanowi odpowiedź na różnorodne wyzwania, które wynikają z konieczności
zapewnienia kompleksowej opieki zdrowotnej nad osobami z zaburzeniami psychicznymi.
Punktem wyjścia jest wówczas przeświadczenie, że należy dzisiaj odrzucić instytucjonalny
system opieki psychiatrycznej, który okazał się niemal pod każdym względem nieefektywny.
Szczególnie należy tutaj podkreślić, że mamy ciągle do czynienia ze wzrostem liczby osób
z zaburzeniami psychicznymi, które potrzebują opieki psychiatrycznej. Z całą pewnością jest
to spowodowane dynamiką rozwoju cywilizacyjnego, ponieważ sprzyja on rozpowszechnieniu
zaburzeń psychicznych. Obecnie dochodzi do rozszerzenia katalogu zaburzeń psychicznych,
co obejmuje również przypadki dotąd uznawane za inne dolegliwości. Następnie wydaje się
konieczne przypomnienie, że musi opieka psychiatryczna być wielostronna, czyli obejmować
formę pomocy doraźnej, ambulatoryjnej, dziennej, szpitalnej oraz środowiskowej. W każdym razie
powinien wreszcie zostać położony nacisk na środowiskową opiekę psychiatryczną, by zapewnić
osobom z zaburzeniami psychicznymi pomoc do życia w środowisku rodzinnym i społecznym.
Ponadto staje się jeszcze nieodzowne upowszechnienie opieki psychiatrycznej, która funkcjonuje
w miarę dobrze tylko na terenie większych aglomeracji miejskich. Zatem pojawia się postulat
jej rozciągnięcia na tereny wiejskie, aby zmniejszyć tam wykluczenie i marginalizację osób
z zaburzeniami psychicznymi. Jakkolwiek prowadzone tutaj rozważania mają przeważnie charakter
ogólny, to jednak uwzględniają też specyfikę terenów wiejskich województwa lubelskiego.
W związku z tym chodzi o przygotowanie opracowania w formie klasycznej strategii,
która zaprezentuje model środowiskowy opieki psychiatrycznej. Z całą pewnością nie został
on jeszcze opracowany naukowo, co najwyżej spotykamy bowiem rozważania pozbawione
systemowej metodologii badań, gdy prezentowane są wybrane okazjonalnie jego tradycyjnie
14
ważne aspekty. Tym samym potrzebne są najpierw badania podstawowe, które pozwolą na
kompleksowe ujęcie środowiskowej opieki psychiatrycznej. Naturalnie powinny one wpisać się
równocześnie w model środowiskowej opieki psychiatrycznej, czyli dookreślać wybrane jego
elementy budowy. Ponieważ środowiskowa opieka psychiatryczna jest ze swojej natury związana
z udziałem czynnika społecznego, to musi on odpowiednio zostać wyeksponowany do przypisanego
znaczenia. To okazuje się niezmiernie ważne, gdy dochodzi do wdrażania modelu środowiskowego
opieki psychiatrycznej. Zatem jest wówczas potrzebna współpraca podmiotów zapewniających
ochronę zdrowia psychicznego i podmiotów uczestniczących w działaniach z zakresu ochrony
zdrowia psychicznego. W praktyce wypada ostatecznie mówić o interwencji społecznej, którą
realizują podmioty uczestniczące w działaniach z zakresu ochrony zdrowia psychicznego, przez
wykorzystanie możliwości powiązanego z nimi dzisiaj wolontariatu. Z perspektywy wdrożenia
środowiskowej opieki psychiatrycznej za pomocą wolontariatu zostanie tutaj przedstawiony
mechanizm kreowania oraz tworzenia współpracy międzysektorowej.
Wobec tego można już stwierdzić, że mamy teraz do czynienia z woluntarystycznym
modelem środowiskowej opieki psychiatrycznej. Co prawda nie zyskał on jeszcze aprobaty
naukowej, lecz trzeba również mieć na względzie, że uciekano dotychczas od spojrzenia tak
mocno wysublimowanego. Aczkolwiek środowiskowa opieka psychiatryczna zakłada udział
czynnika społecznego, lecz eksponowano dotąd szczególną rolę organizacji pozarządowych,
ponieważ zastępowały one w jakimś stopniu tradycyjne podmioty lecznicze. Oczywiście nie
wolno nigdy utożsamiać organizacji pozarządowych z wolontariatem, ponieważ organizacje
pozarządowe nie muszą ogólnie korzystać ze świadczeń wolontariuszy. Z kolei wolontariusze
mogą sami wykonywać świadczenia na rzecz podmiotów leczniczych, dlatego jest im często
zbędne pośrednictwo organizacji pozarządowych. Wdrożenie modelu środowiskowej opieki
psychiatrycznej powinno zawsze dopuszczać udział wolontariatu, który wzmacnia sprawność
jego funkcjonowania. Z punktu widzenia terenów wiejskich trzeba wówczas dodać, że udział
wolontariatu jest zarazem warunkiem koniecznym wdrożenia modelu środowiskowej opieki
psychiatrycznej, skoro można tylko jemu przypisać dzisiaj taką rolę. Dostrzeżenie znaczenia
wolontariatu w środowiskowej opiece psychiatrycznej pozwala zatem ostatecznie mówić o modelu
środowiskowej opieki psychiatrycznej opartym na wolontariacie.
Opracowanie woluntarystycznego modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej jest
przedsięwzięciem badawczym, które potrzebuje zupełnie nowych przesłanek wyjściowych.
Oczywiście wchodzą tutaj w grę badania interdyscyplinarne, które koncentrują się jednak na
aspekcie zdrowia publicznego i aspekcie prawnym. Dotąd brakowało takiego podejścia, gdyż
dominowało mylne przeświadczenie, że wystarczą tylko wąskie badania. Co ograniczało się
15
praktycznie do badań psychiatrycznych, które musiały niejednokrotnie mieć szerszy kontekst.
W związku z tym wypada teraz dodać, że zdrowie publiczne jako wiedza posiada specyficzne,
własne pole badawcze, nie pokrywające się z tymi dziedzinami, które je wspierają, jak: nauki
kliniczne, nauki społeczne, nauki techniczne, nauki przyrodnicze.1 To sprzyja niewątpliwie
optymalizacji badań naukowych, jakie zostały racjonalnie przewidziane. Jakkolwiek prawo
zalicza się tradycyjnie do nauk społecznych, to jednak widać konieczność jego odrębnego
potraktowania, ze względu na rozstrzygające tutaj skutki regulacji prawnej. Wcześniej stało się
niezbędne przygotowanie: analizy funkcjonowania środowiskowej opieki psychiatrycznej oraz
zjawiska marginalizacji i wykluczenia społecznego osób z zaburzeniami psychicznymi; analizy
działań lokalnej administracji samorządowej wobec ochrony zdrowia psychicznego i adekwatnej
współpracy międzysektorowej; koncepcji środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie
zdrowia publicznego; statusu prawnego osób z zaburzeniami psychicznymi w środowiskowej
opiece psychiatrycznej opartej na interwencji społecznej.2
Najpierw ustalono więc stan efektywności środowiskowej opieki psychiatrycznej w opinii
osób z zaburzeniami psychicznymi. Przy okazji zdobyto również narzędzia ukazujące zakres
procesu wykluczenia i marginalizacji osób z zaburzeniami psychicznymi. Następnie sformułowano
diagnozę przygotowania do środowiskowej opieki psychiatrycznej w lokalnej administracji
publicznej i współpracy międzysektorowej w tym zakresie. Wówczas zebrano także narzędzia
ukazujące stan wiedzy na szczeblu lokalnym pracowników samorządowych oraz pracowników
innych jednostek organizacyjnych administracji publicznej, które pełnią funkcje zlecone w
realizacji zadań z zakresu środowiskowej opieki psychiatrycznej i procesu aranżowania tutaj
współpracy międzysektorowej. Z kolei przedstawiono zakres interwencji społecznej, która
wpisuje się w model środowiskowej opieki psychiatrycznej. Dzięki temu opracowano swoisty
katalog działań zapobiegawczych w ochronie zdrowia psychicznego. Wreszcie określono zakres
regulacji prawnej, która determinuje status osób z zaburzeniami psychicznymi. Tym samym
wystąpiła możliwość opracowania procedur administracyjnych z udziałem lokalnej administracji
samorządowej odnośnie osób z zaburzeniami psychicznymi i zaprezentowania podstaw prawnych
dla interwencji społecznej wspartej na wolontariacie w środowiskowej opiece psychiatrycznej.
1 Zob. C. Włodarczyk, S. Poździoch, Pojęcie i zakres zdrowia publicznego [w:] Zdrowie publiczne. Wybrane Zagadnienia, red. A. Czupryna, S. Poździoch, A. Ryś, C. Włodarczyk, t. 1, Kraków 2000, s. 21.2 Zob. A. Kochański, M. Michalak, Raport dotyczący dostępności środowiskowych form opieki psychiatrycznej na terenie województwa lubelskiego, Lublin 2015; J. Niczyporuk, E. Czech, M. Szewczak, Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie województwa lubelskiego, Lublin 2015; A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lublin 2015; J. Niczyporuk, Z. R. Kmiecik, E. Czech, M. Szewczak, M. Grzeszczuk, Status prawny osób z zaburzeniami psychicznymi, Lublin 2015.
16
1.2. System ochrony zdrowia psychicznego
1.2.1. System zdrowotny a zdrowie psychiczne
Podejście integrujące w badaniach naukowych zakłada przede wszystkim spojrzenie
systemowe.3 Wówczas nabiera szczególnego znaczenia pojęcie systemu, które jest niestety bardzo
wieloznaczne, chociaż akceptuje się dosyć jednolicie jego charakter cybernetyczny. Z jednej strony
przedstawia się istotę systemu jako: zbiór elementów wraz z relacjami między elementami oraz
między ich właściwościami; spójny zbiór elementów wzajemnie ze sobą powiązanych; elementy
powiązane ze sobą relacjami, tworzące całość jakościowo różną od sumy elementów; tworzący
całość zespół wzajemnie powiązanych i oddziałujących na siebie elementów, ukształtowany
dla realizacji określonych celów; zbiór wzajemnie powiązanych i współpracujących ze sobą
elementów w taki sposób, aby wykonać z góry postawione zadanie lub uzyskać określony cel.4
Z drugiej strony formułuje się natomiast definicje projektujące pod wyprofilowanym zazwyczaj
kątem. Przykładowo można system równocześnie rozumieć jako uporządkowany i skoordynowany
wewnętrznie układ elementów, cechujących określoną strukturę.5 Ujęcie cybernetyczne systemu
jest niejednokrotnie wykorzystywane przez różne nauki społeczne, które adaptują je na użytek
prowadzonych badań, co dotyczy szczególnie: ekonomii (zarządzania) i prawa.
Pojęcie systemu zdrowotnego (health system) jest dzisiaj niestety wieloznaczne, gdyż jest
wykorzystywane równolegle dla określenia: systemu ochrony zdrowia (health protection system),
systemu opieki medycznej (medical care system), systemu opieki zdrowotnej (health care system),
sektora zdrowia (health sector).6 Tym samym okazuje się ono nadrzędne wobec wszystkich
stosowanych w jego kontekście określeń bliskoznacznych. W sposób najbardziej ogólny można
teraz przyjąć, że system zdrowotny jest traktowany jako spójna całość, której liczne i powiązane
ze sobą części, wspólnie oddziałując, wpływają na stan zdrowia populacji.7 Ponadto wolno system
zdrowotny przedstawić jako wyodrębnioną całość składającą się z wielu różnorakich elementów,
które są połączone ze sobą za pomocą różnych relacji oraz które realizują cele związane ze
zdrowiem.8 Z pewnością można również system zdrowotny wyodrębnić jako zorganizowany
i równorzędny zespół działań, których celem jest realizacja świadczeń i usług profilaktyczno-
leczniczych oraz rehabilitacyjnych po to, aby możliwe było zagwarantowanie i poprawienie stanu
3 Zob. R. W. Griffin, Podstawy zarządzania organizacjami, Warszawa 2002, s. 86.4 Zob. M. Jełowicki, Podstawy organizacji administracji publicznej. Zagadnienia teoretyczne, Warszawa 1998, s. 72-73.5 Zob. S. J. Sitko, Modelowanie w ochronie zdrowia – pojęcia, cel i metody ilościowe, Zdrowie i Zarządzanie 2000, nr 3/ 4, s. 66. 6 Zob. J. Suchecka, Ekonomia zdrowia i opieki zdrowotnej, Warszawa 2010, s. 32. 7 Zob. tamże i zacytowaną tam literaturę. 8 Zob. C. Włodarczyk, S. Poździoch, Systemy zdrowotne. Zarys problematyki, Kraków 2001, s. 6.
17
zdrowia jednostki i społeczeństwa.9 Natomiast Światowa Organizacja Zdrowia przez system
zdrowotny rozumie już organizacje, instytucje oraz poniesione nakłady, których nadrzędnym
celem jest doprowadzenie do zwiększenia aktywności działań nastawionych na ochronę zdrowia.10
W każdym razie system zdrowotny jest ukierunkowany zawsze na ochronę zdrowia
publicznego. Jakkolwiek pojęcie zdrowia publicznego jest aktualnie pojęciem prawnym, to
nie ma jednak typowej definicji legalnej, ponieważ oznacza ono dokładnie określone zadania
z tego zakresu.11 Zdrowie publiczne obejmuje więc szeroki zakres działań dotyczących niemal
wszystkich aspektów zdrowia społeczeństwa.12 W szerokim ujęciu zdrowie publiczne jest
zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia utożsamiane z: problemami dotyczącymi zdrowia
populacji, stanem zdrowotnym zbiorowości, ogólnymi usługami zdrowotnymi, administracją
opieką zdrowotną.13 W ramach ochrony zdrowia publicznego mieści się naturalnie ochrona
zdrowia psychicznego, które jest fundamentalnym dobrem osobistym człowieka. Co prawda
zdrowie psychiczne jest również pojęciem prawnym, ale nie posiada niestety swojej definicji
legalnej, chociaż należałoby tego zdecydowanie oczekiwać. W związku z tym występują tutaj
nieliczne określenia prawnicze, które nawiązują do ustaleń znanych psychiatrii. Stąd zdrowie
psychiczne wyróżnia się jako zdolność do rozwoju w kierunku wszechstronnego rozumienia
coraz wyższej hierarchii rzeczywistości i wartości, aż do konkretnego ideału indywidualnego
i społecznego.14 Natomiast zdrowie psychiczne oznacza dla Światowej Organizacji Zdrowia
zasadniczo psychiczny, biologiczny i społeczny dobrostan jednostki lub grupy.15
1.2.2. Zakres systemu ochrony zdrowia psychicznego
System ochrony zdrowia psychicznego jest wewnętrznie zróżnicowany, gdy patrzymy na
zakres podmiotowy i zakres przedmiotowy.16 Gdy chodzi o zakres podmiotowy, to ujawniają
się tutaj podmioty o podwójnym statusie. Z jednej strony mamy bowiem podmioty o statusie
podstawowym, które zapewniają ochronę zdrowia psychicznego, czyli: organy administracji
rządowej, organy administracji samorządowej i instytucje do tego powołane. Przez instytucje
do tego powołane należy wówczas rozumieć odrębne jednostki organizacyjne powołane do 9 Zob. M. J. Wysocki, M. Miller, Paradygmat Lalondeʼa. Światowa Organizacja Zdrowia i nowe zdrowie publiczne, Przegląd Epidemiologiczny 2003, s. 505-312. 10 Zob. K. Wielicka, Zarys funkcjonowania systemów opieki zdrowotnej w wybranych krajach Unii Europejskiej, Zeszyty Naukowe Politechniki Śląskiej, Seria: Organizacja i Zarządzanie 2014, z. 70, s. 492.11 Zob. art. 1 ust. 2 i art. 2 ustawy z 11 września 2015 r. o zdrowiu publicznym, Dz. U. z 2015 r., poz. 1916; dalej: u.z.p.12 Zob. M. Sygit, Zdrowie publiczne, Warszawa 2010, s. 213 Zob. C. Włodarczyk, S. Poździoch, Pojęcie …, s. 20. 14 Zob. K. Dąbrowski, Zdrowie psychiczne, Warszawa 1981, s. 29.15 Zob. J. Duda, Komentarz do ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, Warszawa 2012, s. 34.16 Zob. art. 1 i art. 2 ust. 1 ustawy z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr 231, poz. 1375 z późn. zm.; dalej: u.o.z.p.
18
zapewnienia ochrony zdrowia psychicznego w drodze ustawy bądź tworzone w tym celu przez
organy administracji rządowej lub samorządowej lub inne uprawnione podmioty.17 Z drugiej strony
występują podmioty o statusie pomocniczym, które mogą jedynie uczestniczyć w działaniach
związanych z ochroną zdrowia psychicznego. Zatem mamy teraz do czynienia głównie ze
stowarzyszeniami i innymi organizacjami społecznymi, fundacjami, samorządami zawodowymi,
kościołami i innymi związkami wyznaniowymi oraz grupami samopomocy pacjentów i ich
rodzin, a także innymi osobami fizycznymi i prawnymi. Co tyczy się zakresu przedmiotowego,
to nabiera tutaj szczególnego znaczenia realizacja zadań ochrony zdrowia psychicznego.
Przede wszystkim obejmuje to: promocję zdrowia psychicznego i zapobieganie zaburzeniom
psychicznym; zapewnienie osobom z zaburzeniami psychicznymi wielostronnej i powszechnie
dostępnej opieki zdrowotnej oraz innych form opieki i pomocy niezbędnych do życia w środowisku
rodzinnym oraz społecznym; kształtowanie wobec osób z zaburzeniami psychicznymi właściwych
postaw społecznych, choćby zrozumienia, tolerancji, życzliwości, a także przeciwdziałania ich
dyskryminacji.
Bez wątpienia należy jeszcze dokonać wyodrębnienia opieki psychiatrycznej w ochronie
zdrowia psychicznego. Z całą pewnością ochrona zdrowia psychicznego ma szerszy zakres niż
opieka psychiatryczna. W związku z tym ochrona zdrowia psychicznego odnosi się do wszelkich
zorganizowanych działań, pośrednio lub bezpośrednio związanych z profilaktyką, utrzymaniem
i polepszaniem stanu zdrowia psychicznego człowieka.18 Tym samym ochrona zdrowia
psychicznego wykracza teraz poza świadczenie usług zdrowotnych i obejmuje także działania
w ramach innych sektorów.19 Ponadto na ochronę zdrowia psychicznego składają się również
działania indywidualne poszczególnych osób i ich grup, określone jako działania zdrowotne. 20
W ochronie zdrowia psychicznego podstawowe znaczenie ma opieka zdrowotna nad osobami
z zaburzeniami psychicznymi. Niewątpliwie opieka zdrowotna nad osobami z zaburzeniami
psychicznymi jest wykonywana w ramach zwłaszcza psychiatrycznej opieki zdrowotnej.21
Dzisiaj psychiatryczna opieka zdrowotna jest instytucjonalnie wykonywana w formie pomocy
doraźnej, ambulatoryjnej, dziennej, szpitalnej i środowiskowej oraz w domach pomocy społecznej.
Psychiatryczna opieka zdrowotna łączy więc dwa następujące po sobie i uzupełniające się procesy
– opieki medycznej i opieki społecznej.22
17 Zob. S. Dąbrowski, Teza do art. 1 [w:] S. Dąbrowski, J. Pietrzykowski, Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego. Komentarz, Warszawa 1997, s. 44.18 Por. L. Frąckiewicz, Polityka ochrony zdrowia, Warszawa 1983, s. 17. 19 Por. I. Rudawska, Opieka zdrowotna. Aspekty rynkowe i marketingowe, Warszawa 2007, s. 15. 20 Tamże. 21 Zob. art. 5 u.o.z.p. 22 Zob. P. Piotrowski, M. Ciałkowska, A. Kiejna, Międzynarodowa Klasyfikacja Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej (ICMHC) – charakterystyka i zastosowanie, Psychiatria Polska 2009, nr 6, s. 633.
19
W rezultacie wyodrębnia się odpowiednio opiekę psychiatryczną i rehabilitację psychospołeczną.23
1.2.3. Charakter systemu organizacji opieki psychiatrycznej
Przede wszystkim wypada teraz dosłownie przytoczyć, że opieka psychiatryczna została
zdefiniowana jako forma opieki, która obejmuje działania i interwencje związane z leczeniem
zaburzeń psychicznych i powrotem pacjentów do zdrowia psychicznego.24 Dla zachowania
porządku staje się również konieczne odwołanie bezpośrednio do zdefiniowania rehabilitacji
psychospołecznej, jako wszystkich działań i interwencji opracowanych w celu łagodzenia
skutków niepełnosprawności, związanej z zaburzeniem psychicznym, oraz poprawienia,
w możliwie wysokim stopniu, jakości życia pacjentów.25 Chociaż należy przedstawione wyżej
rodzaje psychiatrycznej opieki zdrowotnej traktować równorzędnie, to jednak mamy obecnie
do czynienia w praktyce z dominacją opieki psychiatrycznej. Położenie nacisku wyłącznie na
proces opieki medycznej ma oczywiście swoje uzasadnienie, ponieważ stanowi ona element
konieczny dla osiągnięcia zdrowia psychicznego. Tym niemniej pominięcie dzisiaj niemalże
zupełne rehabilitacji psychospołecznej jest niezrozumiałe, z powodu przyjętych ograniczeń
w mechanizmie finansowania psychiatrycznej opieki zdrowotnej. Bo proces opieki społecznej
musi przecież wystąpić, jako konieczny element osiągnięcia zdrowia psychicznego. Tak więc
psychiatryczna opieka zdrowotna została aktualnie pozbawiona cechy kompleksowości.
Kluczem do naprawy tej sytuacji jest ukształtowanie odpowiedniego systemu organizacji
opieki psychiatrycznej. Przede wszystkim wolno tutaj wyodrębnić system organizacji opieki
psychiatrycznej o charakterze: zamkniętym i otwartym.26 Podejście do systemu organizacji
opieki psychiatrycznej jako systemy zamkniętego charakteryzuje się tym, że najważniejsze
jego części zostały trwale oddzielone od środowiska zewnętrznego.27 Natomiast dla systemu
organizacji opieki psychiatrycznej jako systemu otwartego jest charakterystyczne to, że staje
się częścią świata zewnętrznego oraz musi wciąż zmieniać się i przystosowywać, aby sprostać
jego wyzwaniom.28 Dotychczas system organizacji opieki psychiatrycznej posiadał jedynie
charakter zamknięty. W istocie rzeczy sprowadzał się do typowych podmiotów leczniczych,
innymi słowy został zdominowany przez szpitalną opiekę psychiatryczną, ponieważ bazował
na oddziałach psychiatrycznych o zwykle ogólnym statusie. Lecz nie był w stanie zapewnić
23 Zob. tamże i zacytowaną tam literaturę.24 Zob. tamże i zacytowaną tam literaturę.25 Zob. tamże i zacytowaną tam literaturę. 26 Por. S. M. Shortell, A. D. Kaluzny, Podstawy zarządzania opieką zdrowotną, Kraków 2001, s. 32. 27 Tamże. 28 Zob. tamże i zacytowaną tam literaturę.
20
równocześnie rehabilitacji psychospołecznej, skoro nie dopuszczano podmiotów leczniczych, które
odpowiadałyby za pozaszpitalną opiekę psychiatryczną. W związku z tym wydaje się konieczne
stworzenie otwartego systemu opieki psychiatrycznej, by tradycyjne podmioty lecznicze mogły
łącznie realizować opiekę medyczną i opiekę społeczną.
1.3. Założenia modelu opieki psychiatrycznej
1.3.1. Metodologia badań systemu zdrowotnego
Jednym z podstawowych wyznaczników ujęcia systemowego w poznaniu naukowym jest
wykorzystywanie w nim tak zwanej metodologii systemowej.29 Na metodologię systemową składają
się zwykle trzy elementy: budowa modeli badawczych, empiryczne badanie modeli i konfrontacja
wyników tych badań z modelami, dokonywanie uogólnień uzyskanej wiedzy miedzy innymi w celu
modyfikacji (uzupełniania) modeli badawczych lub konstruowania nowych oraz formułowanie
dyrektyw praktycznych.30 W związku z tym przykłada się tutaj szczególne znaczenia do modelu,
chociaż może on być bardzo różnie postrzegany, co dotyczy przede wszystkim nauk społecznych.
Z całą pewnością model jest odzwierciedleniem teorii naukowej, która potrzebuje integrującego
uogólnienia, przy założeniu pewnych uproszczeń, jednak zapewniając wieloaspektowość ujęcia.
Oczywiście należy tutaj podkreślić istotną rolę modelu na każdym z etapów dochodzenia do
prawdy, co ma nie tylko sprzyjać odkrywaniu zupełnie nowej prawdy, ale pozwalać także na
weryfikację prawdy powszechnie już uznanej. Każdy model stanowi odbicie aktualnego stanu
teorii naukowej o jakimś przedmiocie badań. Zasadniczo trzeba jednak mówić o trzech rodzajach
modelu, czyli: modelu symulacyjnym, modelu ikonicznym, modelu matematycznym.31 Dla
opracowania strategii wydaje się teraz najbardziej użyteczny model symulacyjny, ponieważ
opisuje zjawisko, które można uczynić przedmiotem eksperymentów i manipulacji w zastępstwie
zjawiska modelowanego, oryginału będącego właściwym przedmiotem badania.32
Wśród teoretycznych modeli systemu zdrowotnego należy obecnie wskazać następujące:
moralny, zbiurokratyzowany, wolnorynkowy i ubezpieczeniowy.33 Tak więc model moralny opiera
się zawsze o przesłanki etyczne, które determinują działanie instytucji medycznych, personelu
29 Zob. T. Skoczny, Podstawowe dylematy naukowego poznania administracji państwowej, Warszawa 1986, s. 216 i zacytowaną tam literaturę.30 Tamże.31 Zob. A. Grobler, Metodologia nauk, Kraków 2006, s. 175-178.32 Tamże, s. 175.33 Zob. J. Hołówka, Modele normatywne opieki zdrowotnej, Prawo i Medycyna 2000, nr 2, s. 62-70; R. Lewandowski, Modele systemów opieki zdrowotnej na świecie [w:] Zarządzanie w opiece zdrowotnej. Nowe wyzwania, red. M. Kautsch, Warszawa 2010, s. 48-50.
21
medycznego i medycznych samorządów zawodowych. Wobec tego uprawnienia pacjenta stanowią
wystarczającą podstawę do uzyskania skutecznej opieki, bez oglądania się na wszystkie czynniki
ekonomiczne. W rezultacie należy ostatecznie uznać model moralny za nierealistyczny. Z kolei
model biurokratyczny charakteryzuje się nadmiernym przerostem formalizacji, która dotyczy
między innymi celów polityki zdrowotnej, centralnego nadzoru administracyjnego, potwierdzonych
naukowo metod leczniczych, całego systemu procedur. Jednak należy tutaj zaznaczyć, że model
biurokratyczny ma ewidentne problemy z nadzorem nad kosztami i pomiarem efektywności.
Dla modelu wolnorynkowego jest natomiast typowe, że pacjent ponosi sam odpowiedzialność
za stan zdrowia. Dlatego społeczeństwo i instytucje rządowe zwolnione są wówczas z troski
o stan zdrowia obywateli, zaś działanie instytucji zdrowotnych i podaż świadczeń medycznych
kształtowane są tylko w oparciu o mechanizm rynkowy. Chociaż model wolnorynkowy reaguje
adekwatnie na potrzeby pacjentów, lecz nie może jednak zapewnić ich ogólnej dostępności.
Wreszcie model ubezpieczeniowy przyjmuje założenie, że świadczenie zdrowotne jest zależne
od składki na ubezpieczenie, co wynika z umowy między pacjentem a ubezpieczycielem. Zatem
pacjent może wtedy liczyć na pomoc medyczną za rozsądną wysokość składki, bez powiązania
nawet z wysokością kosztów jakie ona generuje. Z całą pewnością model ubezpieczeniowy jest
najbardziej powszechny, ale jego efektywność budzi różnego typu zastrzeżenia.
1.3.2. Podstawowe modele systemów zdrowotnych
Oczywiście teoretyczne modele systemu zdrowotnego nie występują praktycznie w czystej
formie, lecz stanowią niezbędną inspirację dla praktyki tworzenia systemów zdrowotnych
w każdym państwie. W gruncie rzeczy chodzi o połączenie zalet i eliminację wad, jakie cechują
wskazane modele systemu zdrowotnego. Konstruowanie modelu systemu zdrowotnego jest
wówczas prowadzone z punktu widzenia: ekonomicznego, pozwalającego na analizę sytuacji
finansowej, majątkowej oraz wyniku finansowego podmiotów opieki zdrowotnej; organizacji
pracy związanej z dostarczeniem świadczeń medycznych, gdyż umożliwia ocenę technologii
medycznych, racjonalizację zatrudnienia oraz podejmowanie decyzji w procesie zarządzania;
technicznego, oceniającego zasoby infrastruktury technicznej i aparatury; informacyjnego, bo
umożliwia przetwarzanie i analizę zgromadzonych danych.34 Bez wątpienia konstruowanie
modelu systemu zdrowotnego musi również uwzględniać jego tradycyjne elementy, takie jak:
źródła finansowania, zasoby ludzkie, zasoby materialne, udzielanie świadczeń, świadczenia
34 Zob. J. Suchecka, Ekonomia …, s. 39.
22
zapobiegawcze, regulacje, administrację i planowanie.35 Zatem system zdrowotny wykazuje cechy
i związki transakcyjne (medyczne, prawne, organizacyjne) elementów systemu, które są istotne
ze względu na przepływy środków finansowych w systemie, z drugiej zaś te, które determinują
wewnętrzną budowę i relacje transakcyjne (podział zadań i kompetencji) między elementami
systemu opieki zdrowotnej.36
Realizacja celów zdrowotnych określonych w polityce społecznej państw, szczególnie
w zakresie gromadzenia i dystrybucji środków finansowych, rozwiązań instytucjonalnych oraz
zakresu odpowiedzialności i nadzoru prowadzonego przez państwo, różnią się znacznie przy
ich porównaniu.37 Uwzględnienie w systemie zdrowotnym aspektu finansowania świadczeń
zdrowotnych przyczyniło się do wyodrębnienia tutaj czterech podstawowych modeli systemu
zdrowotnego, a mianowicie: systemu niemieckiego – model Bismarcka, systemu brytyjskiego –
model Beveridgeʼa, systemu rosyjskiego – model Siemiaszki, systemu amerykańskiego – model
rynkowy (rezydualny).38 W modelu Bismarcka istnieje konkurencja pomiędzy kasami chorych
o ubezpieczonych pacjentów, którzy wpłacają obowiązkowe składki poza budżetem państwa.
Istotą modelu Beveridgeʼa jest finansowanie opieki zdrowotnej z podatków, skoro państwo musi
ją zagwarantować obywatelom, lecz odpowiada ono jedynie za szeroki do niej dostęp. Zgodnie
z modelem Siemiaszki państwo zobowiązuje się do zapewnienia bezpłatnej opieki zdrowotnej
wszystkim obywatelom, stąd przewiduje się całkowite jej finansowanie z budżetu państwa, które
zachowuje również monopol jej świadczenia. Dla modelu rynkowego jest natomiast właściwe
całkowite odciążenie państwa z obowiązku zapewnienia obywatelom dostępu do świadczeń
zdrowotnych. Głęboka zmiana polskiego systemu zdrowotnego, która była konsekwencją
ostatnich przemian ustrojowych, zakończyła się ostatecznie przyjęciem modelu mieszanego,
czyli scalającego powszechne ubezpieczenie zdrowotne i finansowanie budżetowe.39
1.3.3. Szczegółowy model opieki psychiatrycznej
W podstawowy model opieki zdrowotnej musi naturalnie wpisać się również model opieki
psychiatrycznej. Z całą pewnością ma on jednak swoją wyraźną specyfikę, tak samo zresztą
wygląda sytuacja z innymi rodzajami opieki zdrowotnej. W związku z tym można też przyjąć,
że model opieki psychiatrycznej jest szczegółowy względem podstawowego modelu opieki
35 Zob. A. Mokrzycka, I. Kowalska, Podmioty lecznicze w Polsce w perspektywie reform zdrowotnych. Przekształcenia, struktura zasady działania, Warszawa 2012, s. 16 i zacytowaną tam literaturę.36 Zob. W. Misiński, Modelowanie systemu powszechnych ubezpieczeń zdrowotnych w Polsce, Wrocław 2007, s. 14. 37 Zob. R. Lewandowski, Modele …, s. 50. 38 Zob. J. Suchecka, Ekonomia …, s. 46-47. 39 Zob. A. Mokrzycka, I. Kowalska, Podmioty …, s. 14-15.
23
zdrowotnej. Szczegółowość modelu opieki psychiatrycznej wynika z dostosowania do potrzeb
ochrony zdrowia psychicznego. Zwłaszcza musi on przewidywać system organizacji opieki
psychiatrycznej, który należy przecież odpowiednio skonfigurowa.
Niewątpliwie jest konieczne dokonanie tutaj podziału opieki psychiatrycznej na:
podstawową i specjalistyczną, ambulatoryjną (otwartą) i stacjonarną (zamkniętą), krótkoterminową
i długoterminową.40 Co prawda trzeba szczególną wagę nadać wyodrębnieniu podstawowej opieki
psychiatrycznej i specjalistycznej opieki psychiatrycznej. W tym kontekście wypada odnieść się
do postulatu wprowadzenia środowiskowej opieki psychiatrycznej, która miałaby teraz zastąpić
szpitalną opiekę psychiatryczną. Następnie jest niezbędne podjęcie rozważań nad statusem
wszystkich podmiotów, które podejmują działania w mechanizmie ochrony zdrowia psychicznego.
Ale najważniejsze okazują się podmioty systemu opieki zdrowotnej nad osobami z zaburzeniami
psychicznymi. Między nimi trzeba zawsze wyeksponować podmioty instytucjonalne, które zostały
przewidziane do wykonywania psychiatrycznej opieki zdrowotnej. Przede wszystkim dotyczy to
podmiotów leczniczych prowadzących centra zdrowia psychicznego, gdyż mają one ostatecznie
zapewniać kompleksową opiekę psychiatryczną nad osobami z zaburzeniami psychicznymi.
W modelu opieki psychiatrycznej staje się równie ważnym zagadnieniem modalność opieki,
rozumiana jako kategoria, zawierająca w sobie wszystkie interwencje, które można aktualnie
zastosować, by wypełnić zakres zadań, jakie wyznacza się psychiatrycznej opiece zdrowotnej.41
W ramach Międzynarodowej Klasyfikacji Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej wyodrębniono
10 modalności opieki: nawiązywanie i podtrzymywane kontaktu – modalność ta odnosi się do
wszystkich działań, niezbędnych do zaangażowania i/lub podtrzymania zaangażowania chorych
w sam proces tworzenia psychiatrycznej opieki zdrowotnej; ocena problemów i funkcjonowania
– obejmuje wszystkie działania niezbędne do formułowania początkowego planu leczenia
i monitorowania jego postępów; koordynacja opieki – to wszystkie działania konieczne do
zagwarantowania pacjentom dostępu do niezbędnych im usług, świadczonych przez moduł
opieki lub przez inne instytucje lub oddziały; ogólna opieka medyczna – w jej zakres wchodzą
wszystkie działania niezbędne do zapewnienia osobom chorym dostępu do ogólnej opieki
zdrowotnej; przejmowanie obowiązków dnia codziennego – obejmuje wszystkie niezbędne
interwencje, stosowane wobec osób, które są częściowo lub zwłaszcza całkowicie niezdolne
do samodzielnego funkcjonowania; farmakologiczne leczenie psychiatryczne i inne metody
biologiczne – w tę modalność włączane są wszystkie działania, koncentrujące się na zastosowaniu
leków psychotropowych i innych metod biologicznych; interwencje psychologiczne – obejmują
40 Zob. I. Rudawska, Opieka …, s. 14. 41 Zob. P. Piotrowski, M. Ciałkowska, A. Kiejna, Międzynarodowa …, s. 633.
24
wszystkie interwencje, które mają przede wszystkim na celu umożliwienie zmian zgodnie z tym,
jak pacjenci spostrzegają oraz rozumieją własne myśli i zachowanie; (re)edukacja umiejętności
podstawowych, interpersonalnych i wreszcie społecznych – w jej zakres wchodzą wszystkie
interwencje, które są zasadniczo nakierowane na pomoc pacjentom w radzeniu sobie ze swoją
niepełnosprawnością; interwencje związane z codziennymi aktywnościami – obejmują wszystkie
działania, mające na celu pomaganie i/lub uczenie chorych spędzania czasu w atrakcyjny dla
nich sposób; interwencje podejmowane wobec rodziny, krewnych i innych osób – w zakres
tej modalności wchodzą wszystkie interwencje, zmierzające do maksymalizowania wsparcia
w środowisku życia chorych.42
1.4. Koncepcja środowiskowej opieki psychiatrycznej
1.4.1. Istota środowiskowej opieki psychiatrycznej
Od ponad czterdziestu lat upowszechniany jest nowy model leczenia osób z zaburzeniami
psychicznymi w ich własnym środowisku.43 W gruncie rzeczy chodzi o zapewnienie takiej
ochrony zdrowia psychicznego, żeby osoby z zaburzeniami psychicznymi nie były odrywane
od naturalnego środowiska. Zatem należy wtedy mówić o środowiskowej ochronie zdrowia
psychicznego. Naturalnie środowiskowa ochrona zdrowia psychicznego jest pojęciem bardzo
szerokim. Pojęcie środowiskowej ochrony zdrowia psychicznego sięga bowiem daleko poza
psychiatrię jako dziedzinę medycyny, ponieważ obejmuje profilaktykę zdrowia psychicznego
lokalnej społeczności, a nawet działania dążące do wzmocnienia ogólnie potencjału zdrowia
psychicznego.44 W ramach środowiskowej ochrony zdrowia psychicznego trzeba następnie
wyodrębnić psychiatryczną opiekę zdrowotną, która ma dodatkowo wymiar środowiskowy. Tak
rozumiana psychiatryczna opieka zdrowotna posiada charakter instytucjonalny, przez odwołanie do
roli systemu instytucji wykonujących opiekę psychiatryczną oraz rehabilitację psychospołeczną.45
Z punktu widzenia opieki psychiatrycznej wolno równocześnie wyróżnić środowiskową opiekę
psychiatryczną, którą można zamiennie także określić jako psychiatrią środowiskową. W każdym
razie psychiatria środowiskowa jest uznawana dzisiaj za składową medyczną środowiskowej
ochrony zdrowia psychicznego.46
42 Tamże, s. 634. 43 Zob. B. Pietrzykowska, Psychiatria środowiskowa i organizacja psychiatrycznej opieki zdrowotnej [w:] Psychiatria. Podręcznik dla studentów medycyny, red. A. Bilikiewicz, Warszawa 2011, s. 605. 44 Tamże, s. 606. 45 Por. I. Rudawska, Opieka …, s. 13. 46 Zob. B. Pietrzykowska, Psychiatria …, s. 606.
25
Z całą pewnością mamy teraz do czynienia ze stopniową transformacją modelu szpitalnej
opieki psychiatrycznej w kierunku modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej. Wskazana
transformacja ma liczne uwarunkowania, choćby: ogólna tendencja współczesnej psychiatrii,
aby leczenie pacjenta w możliwie największym zakresie prowadzić bez odrywania go od jego
naturalnego miejsca życia, środowiska, w którym funkcjonuje, i wykorzystując potencjał
terapeutyczny tego środowiska; dążenie do leczenia pacjenta w jak najmniej represyjnych dla niego
warunkach; rosnąca świadomość ujemnych skutków hospitalizacji, w szczególności długotrwałej,
takich jak zespół instytucjonalizmu, stygmatyzacja czy zachowania regresywne; wprowadzenie do
lecznictwa nowoczesnych środków psychotropowych; ciągłe dążenie do zmniejszenia kosztów
leczenia.47 Stąd punkt ciężkości świadczenia usług z zakresu ochrony zdrowia psychicznego
powinien aktualnie być przesunięty z zespołu instytucji, którymi są dzisiaj zasadniczo szpitale
psychiatryczne, na zupełnie innego typu podmioty organizujące opiekę bezpośrednio w środowisku
osób z zaburzeniami psychicznymi, opierając się na tym środowisku i pod jego kontrolą.48
W związku z tym podkreśla się nieustannie konieczność deinstytucjonalizacji psychiatrycznej
opieki zdrowotnej. Chociaż nie ma dotychczas zgody co do zakresu deinstytucjonalizacji
psychiatrycznej opieki zdrowotnej. Tym niemniej akceptuje się jednolicie potrzebę stworzenia
systemu podmiotów leczniczych nowego typu, które będą odpowiedzialne co najmniej za opiekę
medyczną, w ramach prowadzonych centrów zdrowia psychicznego.
1.4.2. Organizacja środowiskowej opieki psychiatrycznej
Rozwiązania organizacyjne środowiskowej opieki psychiatrycznej wywodzą są aktualnie
z modelu środowiskowych ośrodków zdrowia psychicznego (Community Mental Health
Centers) działających w USA począwszy od 1963 roku.49 Do wyczerpującego zestawu służb
czy innych jednostek środowiskowej opieki psychiatrycznej zalicza się w zaprezentowanym
wyżej modelu następujące: służby pomocy przedzakładowej (zespoły leczenia domowego –
środowiskowego, wizyty domowe); psychiatryczna pomoc doraźna (zespół wyjazdowy, pododdział
lub łóżka intensywnej opieki psychiatrycznej, interwencje kryzysowe, pomoc telefoniczna);
opieka ambulatoryjna; jednostki hospitalizacji częściowej (dziennej, nocnej, popołudniowej,
weekendowej); opieka szpitalna całodobowa; służby opieki poszpitalnej (zespoły leczenia
domowego/środowiskowego, hostele, domy pomocy społecznej); służby rehabilitacji społecznej
(hostele, mieszkania grupowe, kluby pacjentów) oraz zawodowej (programy przysposobienia
47 Tamże, s. 605.48 Tamże, s. 606. 49 Tamże, s. 607.
26
zawodowego, warsztaty pracy chronionej, chronione zatrudnienie w zwykłych zakładach pracy
i inne); służby konsultacyjne (dla pozapsychiatrycznej opieki zdrowotnej, opieki społecznej czy
innych służb); zespół zajmujący się badaniami potrzeb społeczności lokalnej, jej zasobami oraz
oceną działalności służb psychiatrycznej ochrony zdrowia; dział szkoleniowy dla pracowników
służb psychiatrycznych.50
Ze środowiskową opieką psychiatryczną spotykamy się również w Europie Zachodniej
po 1970 roku, aczkolwiek sięga ona korzeniami znacznie starszej tradycji. Przede wszystkim
ma ona ścisły związek z historią domów opieki psychiatrycznej w belgijskim mieście Geel,
które są oparte na pielęgniarstwie rodzinnym od ponad 600 lat.51 W tym miejscu warto dodać,
że znajduje się tam sanktuarium świętej Dymfny, która została patronką chorych szczególnie
na „szaleństwo”, dlatego jest też miejscem ich pielgrzymek od wczesnego średniowiecza.
Model pielęgniarstwa rodzinnego zakłada wówczas, że pacjenci psychiatryczni są przyjmowani
w rodzinach goszczących, gdzie wracają do zdrowia przez zapewnienie udziału w normalnym życiu
rodzinnym. Najbardziej dojrzałym przykładem środowiskowej opieki psychiatrycznej jest dzisiaj
środowiskowy model opieki nad zdrowiem psychicznym we włoskim Trieście i jego okolicach,
gdzie zmieniono koncepcję leczenia psychiatrycznego począwszy od 1971 roku, odchodząc od
modelu opartego na klinicznym podejściu do choroby i koncentrując się na szerszym pojmowaniu
zdrowia psychicznego, które zasadza się na holistycznym podejściu do osoby i jej pochodzenia
społecznego.52 Rozumiana kompleksowo opieka psychiatryczna według tego modelu zyskała
rekomendację Światowej Organizacji Zdrowia i bardzo szeroki rozgłos, zarówno pod względem
wyników leczenia i reintegracji osób po przebytym kryzysie psychicznym, jak i oszczędności
budżetowych.53
W ramach Departamentu Zdrowia Psychicznego we włoskim Trieście wyodrębniono
dzisiaj: cztery środowiskowe centra zdrowia psychicznego, które otwarte są 24 godziny na dobę
oraz udostępniają od 4 do 8 łóżek; jeden oddział psychiatryczny szpitala ogólnego wyposażony w 6
łóżek do opieki doraźnej w wypadkach nagłych w nocy, gdzie pacjenci przebywają krótko, zwykle
nie dłużej niż 24 godziny; służby do spraw rehabilitacji i spraw mieszkaniowych, które dysponują
własnym personelem i współpracują z organizacjami pozarządowymi w zarządzaniu około 45
miejscami noclegowymi w grupowych mieszkaniach chronionych, posiadają także dwa ośrodki
50 Tamże, s. 607-608.51 Zob. H. Ronse, De geschiedenis van de psychiatrie te Geel. Van armenzorg naar gestichtspsychiatrie, Tijdschrift voor Psychiatrie 1988, nr 1, s. 6-20.52 Zob. R. Mezzina, An „Open Door – No Restraint” System of Care for Recovery and Citizinship, The Journal of Nervous and Mental Diseases 2014, vol. 202, nr 6, s. 440.53 Zob. R. Mezzina, D. Vidoni, Beyond the Mental Hospital: Crisis and Continuity of Care in Trieste. A Four-Year Follow-up Study in a Community Mental Health Centre, International Journal of Social Psychiatry 1995, nr 41, s. 1-20.
27
opieki dziennej i dotowane obiekty budownictwa mieszkaniowego.54 Cztery środowiskowe centra
zdrowia psychicznego są zawsze podstawą modelu opieki nad zdrowiem psychicznym we włoskim
Treście i jego okolicach. Z założenia odpowiadają każdorazowo na potrzeby w zakresie ochrony
zdrowia publicznego populacji od 50 000 do 60 000 mieszkańców. Wówczas środowiskowe
centrum zdrowia psychicznego prowadzi zespół składający się zwykle z około 30 pielęgniarek,
2 pracowników socjalnych, 2 psychologów, 2 specjalistów rehabilitacji i od 4 do 5 psychiatrów.55
Aktualnie oferują one bardzo zróżnicowane formy aktywności i usług: miejsca noclegowe;
opiekę dzienną; opiekę ambulatoryjną; leczenie w domu; terapię indywidualną i grupową;
wsparcie psychospołeczne i pracę z siecią społeczną; rehabilitację psychospołeczną; wsparcie
dla mieszkańców domów chronionych; wsparcie w procesie zdobywania wykształcenia, szkolenia
zawodowego oraz wsparcie w szukaniu pracy; aktywizację społeczną, grupy samopomocowe
i aktywizację w czasie wolnym.56
Ogólnie można też ustalić, że optymalny jest dzisiaj zespół złożony z co najmniej pięciu
form opieki: hospitalizacji częściowej, całodobowej, opieki ambulatoryjnej, pomocy doraźnej
oraz służb konsultacyjnych, bowiem zapewnia podstawowe potrzeby środowiskowej opieki
psychiatrycznej na poziomie społeczności lokalnej liczącej od 70 000 do 120 000 osób.57 To
oznacza równocześnie, że należy obecnie przewidzieć docelowy model środowiskowej opieki
psychiatrycznej, który będzie co najmniej zakładał funkcjonalnie powiązany system owych
pięciu form opieki. W tak zorganizowanym systemie musi opiekę psychiatryczną sprawować
zróżnicowany profesjonalnie zespół, w którym będzie przewidziane miejsce dla: psychiatry,
psychologa, pielęgniarki, pracownika socjalnego, czy innych jeszcze specjalistów, a także
z przeszkolonych wolontariuszy ze społeczności lokalnej.58 Przy tym wydaje się nieodzowne,
aby praca tego zespołu miała charakter kompleksowy, czyli pozwalała również na wzajemne
konsultacje i konfrontację różnych punktów widzenia, a nawet dopuszczała wymienność ról
poza zakresami umiejętności ściśle fachowych.59 Niewątpliwie model środowiskowej opieki
psychiatrycznej musi dodatkowo zabezpieczać koordynację działań, które podejmowane są
wobec osób z zaburzeniami psychicznymi. W związku z tym potrzebne są różne rozwiązania
organizacyjne, by nie tylko wyodrębnić centrum środowiskowej opieki psychiatrycznej, ale
również znaleźć stosunkowo łatwy sposób do niego dotarcia.
54 Zob. R. Mezzina, An „Open…, s. 440 55 Tamże, s. 441. 56 Zob. R. Mazzina, S. Johnson, Home Treatment and „Hospitality” within a Comprehensive Community Mental Health Centre [w:] Crisis Resolution and Home Treatment in Mental Health, red. S. Johnson, J. Needle, J. P. Bindman, Cambridge 2008, s. 252. 57 Zob. B. Pietrzykowska, Psychiatria …, s. 608. 58 Tamże. 59 Tamże.
28
1.4.3. Model środowiskowej opieki psychiatrycznej
Wobec tego należy dzisiaj wypracować model środowiskowej opieki psychiatrycznej, który
będzie najbardziej odpowiedni w polskich warunkach. Przede wszystkim musi on umiejętnie
implementować najlepsze doświadczenia, jakie zebrały wcześniej inne państwa w organizacji
środowiskowej opieki psychiatrycznej. W związku z tym należy go zdecydowanie wpisać
w proces deinstytucjonalizacji psychiatrycznej opieki zdrowotnej, co jednak wymaga najpierw
jego zdefiniowania. Bezsprzecznie trzeba wówczas położyć nacisk równocześnie na kontekst
przedmiotowy i podmiotowy. W procesie zdrowienia osób z zaburzeniami psychicznymi nie
wolno bowiem poprzestać na opiece psychiatrycznej, ale wypada dodatkowo uwzględnić też
rehabilitację psychospołeczną. Ponadto należy jeszcze odrzucić dzisiejszy monopol szpitali
psychiatrycznych, by znaleźć także miejsce dla zupełnie innego typu podmiotów leczniczych
w psychiatrycznej opiece zdrowotnej. Dzisiaj wynika to zarówno z oceny dotychczasowego
sposobu leczenia osób z zaburzeniami psychicznymi, jak i z oceny dotychczasowego systemu
funkcjonowania na rzecz tych osób podmiotów leczniczych. W tym kontekście wypada dalej
odnieść się do różnych form aktywności poza instytucjonalną opieką psychiatryczną, które
znajdują się jednak w systemie opieki zdrowotnej nad osobami z zaburzeniami psychicznymi. 60
Jeżeli chodzi wówczas o sformalizowaną aktywność, to obejmuje ona przede wszystkim pomoc
społeczną i pomoc w zatrudnieniu osób niepełnosprawnych. Z kolei wypada również uwzględnić
niesformalizowaną aktywność, którą można tutaj przypisać różnym podmiotom: organizacjom
pozarządowym, rodzinom i wolontariuszom. W rezultacie należy ostatecznie przewidzieć
utworzenie środowiskowych centrów zdrowia psychicznego.
Z całą pewnością wolno dzisiaj mówić o wyraźnej ewolucji modelu środowiskowej opieki
psychiatrycznej. Kierunek wytycza tutaj Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego,
który przedstawia jako drugi główny cel: zapewnienie osobom z zaburzeniami psychicznymi
wielostronnej i powszechnie dostępnej opieki zdrowotnej oraz innych form opieki i pomocy
niezbędnych do życia w środowisku rodzinnym i społecznym.61 W tym kontekście formułuje
też cel szczegółowy, którym jest upowszechnienie środowiskowego modelu psychiatrycznej
opieki zdrowotnej.62 Konkretnie zakłada już zmniejszanie i przekształcanie dużych szpitali
psychiatrycznych w placówki wyspecjalizowane, to znaczy zapewniające profilowane
usługi zdrowotne, w tym rehabilitacyjne, sądowopsychiatryczne oraz opiekuńczo-lecznicze,
60 Zob. J. Duda, Komentarz …, s. 108.61 Zob. § 2 pkt 2 rozporządzenia Rady Ministrów z 28 grudnia 2010 r. w sprawie Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego, Dz. U. z 2011 r., Nr 24, poz. 128; dalej: r.s.N.P.O.Z.P. 62 Zob. załącznik nr 1 do r.s.N.P.O.Z.P. – program miał być zrealizowany w latach 2011-2015.
29
z jednoczesnym przenoszeniem zadań podstawowej psychiatrycznej opieki stacjonarnej do
oddziałów szpitali ogólnych.63 Jednak przesądza o aktualnym modelu środowiskowej opieki
psychiatrycznej regulacja ustawowa, która ma charakter podstawowy dla ochrony zdrowia
psychicznego. Wobec tego należy ogólnie powiedzieć, że psychiatryczna opieka zdrowotna
może tradycyjnie być wykonywana jako podstawowa i specjalistyczna, gdy jest świadczona
w formie pomocy doraźnej, ambulatoryjnej, dziennej, szpitalnej i środowiskowej czy w domach
pomocy społecznej.64 W każdym razie staje się tutaj konieczne odróżnienie środowiskowej opieki
psychiatrycznej od pomocy środowiskowej, która jest wyłącznie jedną z jej uznanych form
rodzajowych. Większe znaczenie posiada dopuszczona teraz możliwość prowadzenia centrów
zdrowia psychicznego, które są immanentnie powiązane z modelem środowiskowej opieki
psychiatrycznej.65
Zawsze podmiot leczniczy prowadzący centrum zdrowia psychicznego zapewnia bowiem
kompleksową opiekę zdrowotną nad osobami z zaburzeniami psychicznymi na określonym
obszarze terytorialnym w formie pomocy doraźnej, ambulatoryjnej, dziennej, szpitalnej oraz
środowiskowej.66 Przede wszystkim należy tutaj wskazać, że centrum zdrowia psychicznego
prowadzi podmiot leczniczy, co implikuje jego skoncentrowanie na działalności leczniczej.
Podmiotami leczniczymi są teraz przedsiębiorcy we wszystkich formach przewidzianych dla
wykonywania działalności gospodarczej, samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej,
jednostki budżetowe, instytuty badawcze prowadzące badania naukowe i prace rozwojowe
w dziedzinie nauk medycznych oraz fundacje i stowarzyszenia, których celem statutowym jest
wykonywanie zadań w zakresie ochrony zdrowia i których statut dopuszcza prowadzenie przez nie
działalności leczniczej, kościoły lub związki wyznaniowe.67 Takie centrum zdrowia psychicznego
jest zatem nastawione na tradycyjną opiekę psychiatryczną, która polega na udzielaniu różnych
świadczeń zdrowotnych. Jeżeli chodzi o pomoc doraźną, to udzielają jej lekarze pierwszego
kontaktu, to znaczy zarówno lekarze rodzinni, jak i lekarze pogotowania ratunkowego, czy wreszcie
lekarze kliniczni. W przyszłości można jednak sobie wyobrazić powstanie również oddziałów
pomocy doraźnej. Z kolei pomoc ambulatoryjną zabezpieczają poradnie zdrowia psychicznego,
poradnie odwykowe oraz poradnie profilaktyki, leczenia i rehabilitacji osób uzależnionych. Ważne
jest występowanie pomocy dziennej, którą realizują dzienne oddziały psychiatryczne i pomocy
szpitalnej, jaką zapewniają całodobowo szpitale psychiatryczne oraz odziały psychiatryczne przy
63 Tamże.64 Zob. art. 5 ustawy u.o.z.p. 65 Zob. art. 20 pkt 2 u.z.p. – nowela weszła w życie 1 stycznia 2016 r. 66 Zob. art. 5a u.o.z.p. 67 M. Dercz, Teza 9 do art. 4 [w:] M. Dercz, T. Rek, Ustawa o działalności leczniczej. Komentarz, Warszawa 2012, s. 54.
30
szpitalach ogólnych. Pomoc środowiskowa jest natomiast identyfikowana dzisiaj z zespołem
leczenia środowiskowego.
Jakkolwiek wymienione centra zdrowia psychicznego wpisują się doskonale w model
środowiskowej opieki psychiatrycznej, to jednak nie mogą niestety być z nim jednoznacznie
utożsamione. Gdyż zapewniają kompleksową opiekę zdrowotną nad osobami z zaburzeniami
psychicznymi tylko w zakresie opieki psychiatrycznej, innymi słowy służą opieką medyczną
poprzez różnego rodzaju formy działalności leczniczej. Tego stanowiska nie może gruntownie
podważyć fakt, że dopuszcza się tutaj również pomoc środowiskową, skoro zespoły leczenia
środowiskowego są zaliczane do form pośrednich lecznictwa.68 Krytycznie wypada również
spojrzeć na obowiązek zapewniania każdorazowo opieki szpitalnej, bez wyjaśnienia sposobu jego
realizacji, który powinien bezwzględnie być ograniczony do niezbędnego minimum w rozumieniu
podmiotowym. W każdym razie brakuje wówczas odniesienia do kompleksowej opieki zdrowotnej
nad osobami z zaburzeniami psychicznymi w zakresie jeszcze rehabilitacji psychospołecznej.
Zapewnienie rehabilitacji psychospołecznej staje się przecież nieodzowne w procesie zdrowienia
osób z zaburzeniami psychicznymi. W konsekwencji centra zdrowia psychicznego powinny
dodatkowo służyć opieką społeczną poprzez różnego rodzaju formy działalności pozaleczniczej.
Naturalnie chodzi o pomoc socjalną, mieszkaniową, edukacyjną, zawodową i rekreacyjną.
W perspektywie trzeba nawet mówić o zintegrowanym świadczeniu rehabilitacji psychospołecznej,
które obejmie przynajmniej wskazane wyżej rodzaje pomocy.69 Aktualnie taka pomoc jest
świadczona w rozproszeniu przez: pracowników socjalnych, środowiskowe domy samopomocy,
specjalistyczne usługi opiekuńcze, mieszkania chronione i wspierane, kluby integracyjne, kluby
aktywizacji zawodowej, spółdzielnie socjalne.70
1.5. Strategia modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej
1.5.1. Wdrażanie modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej
Model środowiskowej opieki psychiatrycznej wymaga dzisiaj opracowania w formie
klasycznej strategii, która przedstawi sposób jego wdrażania. Przez strategię należy obecnie
rozumieć program działania, który zapewni realizację podstawowych celów środowiskowej
opieki psychiatrycznej. Zatem chodzi o zapewnienie takiej pomocy osobom z zaburzeniami 68 Zob. B. Pietrzykowska, Psychiatria …, s. 612.69 Zob. R. Bisikiewicz, Ocena projektu Ustawy o zdrowiu publicznym (UoZP) ze szczególnym uwzględnieniem proponowanym zmian dotyczących systemu zdrowia psychicznego wraz z propozycją oczekiwanych przez społeczeństwo rozwiązań (druk sejmowy 3675), Postępy Psychiatrii i Neurologii 2015, s. 13. 70 Tamże.
31
psychicznymi, żeby nie musiały one całkowicie być odrywane od ich własnego środowiska.
W związku z tym należy wówczas zdefiniować istniejące problemy, wyznaczyć realizowane
priorytety i wskazać optymalne rozwiązania. Strategia musi zawsze stanowić produkt finalny badań
naukowych, które służą wypracowaniu modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej. Naturalnie
strategia odzwierciedli model środowiskowej opieki psychiatrycznej, gdy ustali odpowiednio
jego organizację oraz funkcjonowanie, co powinno konsekwentnie dalej objąć wyodrębnione
z konstrukcji elementy składowe. Z całą pewnością powinna również strategia zakładać jej
wdrożenie, czyli posiadać zdolność do rzeczywistego wprowadzenia. Na pewno powoduje to
konieczność osiągnięcia celów strategii, które są przeważnie identyfikowane z jej rekomendacjami,
a więc ogólnego polepszenia statusu osób z zaburzeniami psychicznymi. Wdrażanie takiej strategii
oznacza długotrwały proces, który jest rozpisany szczegółowo na liczne etapy. Ponadto wydaje
się konieczne wskazanie, że może wówczas pojawić się rożny stosunek do aktualnego modelu
opieki psychiatrycznej, gdy patrzymy na nieodzowny okres przejściowy.
W tym miejscu wypada zatem ogólnie powiedzieć, że wystąpiły dotąd dwa sposoby
wdrażania modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej. Pierwszy to szybka, rewolucyjna
likwidacja większości łóżek szpitalnych, bez dostatecznego przygotowania alternatywnych form
opieki psychiatrycznej, tak było we Włoszech i USA.71 To doprowadziło do negatywnych skutków
deinstytucjonalizacji opieki psychiatrycznej, jak chociażby: brak adekwatnej opieki; bardzo
trudne warunki bytowe pacjentów w środowisku implikowały zwiększenie ich bezdomności,
włóczęgostwa, nasilenie zjawisk patologii społecznej.72 Drugi sposób to przygotowanie od
początku odpowiedniej liczby środowiskowych form opieki medycznej i opieki społecznej,
a następnie stopniowe przenoszenie do nich chorych, bo dopiero wtedy można przystąpić do
zmniejszania liczby łóżek szpitalnych – tak postąpiono w Anglii.73 Z całą pewnością drugi sposób
jest bezpieczniejszy dla osób z zaburzeniami psychicznymi, ale wydłuża się zarazem przejście
do efektywniejszego modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej. Zawsze należy tutaj mieć
na względzie, że szpitale psychiatryczne nie potrafią się same zreformować, stąd muszą do tego
zostać przymuszone, co potwierdzają dane uzyskane w ramach pierwszego sposobu. Kluczowy
jest mechanizm oddziaływania na szpitale psychiatryczne, który opiera się przeważnie na
środkach administracyjnych i finansowych. Ostateczny sposób wdrażania środowiskowej opieki
psychiatrycznej wynika naturalnie z rozstrzygnięć regulacji prawnej.
71 Zob. B. Pietrzykowska, Organizacja …, s. 608.72 Tamże. 73 Tamże.
32
1.5.2. Delokalizacja modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej
Model środowiskowej opieki psychiatrycznej musi konsekwentnie zakładać terytorialną
odpowiedzialność w psychiatrycznej opiece zdrowotnej. Bowiem terytorialne zdefiniowanie
odpowiedzialności zachowuje swobodę wyboru miejsca leczenia pacjenta, nie pozbawia go
podmiotowości oraz wolności decydowania o korzystaniu z dostępnych świadczeń z zakresu
psychiatrycznej opieki zdrowotnej.74 Dlatego też centrum zdrowia psychicznego zapewnia
kompleksową opiekę zdrowotną nad osobami z zaburzeniami psychicznymi na określonym
obszarze terytorialnym.75 Jakkolwiek nie podano wyjaśnienia legalnego terminu „określony
obszar terytorialny”, to jednak należy go połączyć z zasadniczym podziałem terytorialnym,
zatem przypisać do jednej z trzech jego jednostek: województwa, powiatu lub gminy. Skoro
centrum zdrowia psychicznego ma tutaj zabezpieczyć podstawowe potrzeby psychiatrycznej
opieki zdrowotnej na poziomie społeczności lokalnej liczącej od 70 000 do 120 000 osób, to
wydaje się logiczne jego umieszczenie w powiecie. W końcu powiat obejmuje standardowo obszar
terytorialny, który zamieszkuje przeciętnie mniej więcej 100 000 osób. Ponadto trzeba również
zauważyć, że powiat dysponuje ponadpodstawową infrastrukturą ochrony zdrowia, chociaż ma
ona zwykle inny zakres. Centrum zdrowia psychicznego musi więc mieć zasięg powiatowy, by
zapewnić kompleksową opiekę zdrowotną wszystkim osobom z zaburzeniami psychicznymi
z terytorium powiatu, łącznie z leczeniem szpitalnym – jeśli oddział szpitalny stanowi jego część
lub jest organizowane leczenie szpitalne w drodze umowy poza nim.76
Oparcie modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej na centrach zdrowia psychicznego
jest oczywiście sporym wyzwaniem, jeżeli wziąć pod uwagę konieczność ich utworzenia
w każdym powiecie. Szczególnie mając na uwadze fakt, że dużo jest powiatów pozbawionych
jakichkolwiek elementów środowiskowej opieki psychiatrycznej. Właściwie można aktualnie
mówić o ich znaczącym występowaniu w miastach na prawach powiatu, tym samym dotyczy
to większych aglomeracji miejskich. Trudno jest natomiast doszukać się istotnych elementów
środowiskowej opieki psychiatrycznej w gminach. Brak powszechnej dostępności staje się więc
poważnym problemem środowiskowej opieki psychiatrycznej. W konsekwencji należy obecnie
postulować równocześnie delokalizację środowiskowej opieki psychiatrycznej, czyli zapewnienie
pełnej do niej dostępności. Przede wszystkim dotyczy to centrów zdrowia psychicznego, które
powinny zawsze być dostępne dla osób z zaburzeniami psychicznymi. W związku z tym jest
celowe stworzenie mechanizmu systemowo ułatwiającego dostęp do środowiskowej opieki
74 Zob. R. Bisikiewicz, Ocena …, s. 8.75 Zob. art. 5 a u.o.z.p. 76 Zob. R. Bisikiewicz, Ocena …, s. 10.
33
psychiatrycznej. Taki mechanizm musi oczywiście zaistnieć w najniższym stopniu podziału
terytorialnego, by zagwarantować możliwie powszechną dostępność, co oznacza konieczność
zlokalizowania go na terenie gminy. Ponieważ mechanizm systemowo ułatwiający dostęp do
środowiskowej opieki psychiatrycznej ma charakter pomocniczy, to nie może absolutnie jej
zastąpić w jakimkolwiek zakresie.
1.5.3. Wolontariat w modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej
Wdrożenie modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej musi zatem rozpocząć się na
terenie gminy. Zasadniczo musi to polegać na interwencji społecznej, która uwolni potencjał
społeczności lokalnej, by wesprzeć osoby z zaburzeniami psychicznymi. Tak naprawdę jest
wówczas potrzebna szeroka inicjatywa, która ma znacząco ułatwić dostęp do środowiskowej
opieki psychiatrycznej. Przy tym chodzi o lepsze wykorzystanie już istniejących możliwości, jakie
zapewnia kompleksowo centrum zdrowia psychicznego w powiecie. Oczywiście nie ma przeszkód,
by objąć tą inicjatywą również opiekę społeczną, która może przecież poza nim być świadczona.
Co więcej może to nawet sprzyjać wykształceniu różnych form rehabilitacji psychospołecznej
na terenie samej gminy. Ponieważ jest tutaj potrzebna szeroka inicjatywa, to muszą w niej wziąć
udział liczne podmioty, które posiadają bardzo zróżnicowany status. Tak więc wchodzę w grę
osoby prawne, jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej i osoby fizyczne.
Niewątpliwie mogą one równocześnie zostać uznane za publiczne i prywatne. Z punktu widzenia
formy organizacyjnoprawnej można wśród nich doszukać się: jednostek samorządu terytorialnego
– zwłaszcza gmin i powiatów, samorządowych jednostek organizacyjnych – zwłaszcza gminnych
i powiatowych, związków samorządowych, spółek handlowych, spółdzielni, stowarzyszeń,
fundacji czy związków wyznaniowych. Tradycyjnie można jeszcze te podmioty przyporządkować
do trzech sektorów: administracji publicznej, przedsiębiorców i organizacji pozarządowych.
W takim razie wypada nawet tutaj mówić o inicjatywie międzysektorowej.
W modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej musi taka inicjatywa międzysektorowa
odnaleźć swoje miejsce. Ponieważ chodzi o formę współpracy międzysektorowej, która ma tylko
ułatwić dostęp do środowiskowej opieki psychiatrycznej, to powinna ona zyskać formę właściwą
dla lokalnego klastra. Ogólnie mówiąc klastry to: geograficzne skupiska wzajemnie powiązanych
firm, wyspecjalizowanych dostawców, jednostek świadczących usługi, firm działających
w pokrewnych sektorach i związanych z nimi instytucji (głównie uniwersytetów, komitetów
normalizacyjnych i stowarzyszeń branżowych) w poszczególnych dziedzinach, konkurujących
34
między sobą, ale również współpracujących.77 Do klasycznych cech klastra zalicza się zazwyczaj:
koncentrację na określonym obszarze współzależnych przedsiębiorstw działających w tym
samym bądź pokrewnych sektorach przemysłu lub usług; interakcje i funkcjonalne powiązania
pomiędzy firmami; ponadsektorowy wymiar klastra obejmującego swym zasięgiem zarówno
horyzontalne, jak i wertykalne powiązania.78 Zatem można dalej przyjąć, że klaster jest odmianą
sieci kooperacyjnej, jaka występuje w określonej lokalizacji geograficznej, w której mają okazję
współpracować różnego rodzaju podmioty, co zapewnia możliwość realizacji wspólnych interesów.
Z punktu widzenia prawnego należy taki klaster zawrzeć w formie umowy, która będzie regulowała
wdrażanie modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej. Na terenie wybranych gmin zakłada się
następnie utworzenie szczególnych platform, które mają pilotażowo służyć interwencji społecznej
na rzecz osób z zaburzeniami psychicznymi.
Dla łatwiejszej identyfikacji muszą takie szczególne platformy posiadać własne nazwy,
które pozwolą je stosunkowo łatwo prezentować, przy tym nie będą kojarzone z jakąkolwiek
stygmatyzacją osób z zaburzeniami psychicznymi. W związku z tym wydaje się najbardziej
optymalne ich dookreślenie jako centrów koordynujących na rzecz zdrowia psychicznego.
Przede wszystkim mają one wypełniać różne zadania pomocnicze w środowiskowej opiece
psychiatrycznej, które okazują się absolutnie konieczne dla sukcesu procesu zdrowienia osób
z zaburzeniami psychicznymi. Co najmniej muszą więc one polegać na udzielaniu informacji
osobom z zaburzeniami psychicznymi o dostępnych formach udzielenia pomocy w opiece
psychiatrycznej, czyli możliwości skorzystania ze świadczeń centrum zdrowia psychicznego
w najbliższym powiecie. Docelowo powinny jednak obejmować również koordynację wielu
form opieki społecznej, które są postulowane na rzecz osób z zaburzeniami psychicznymi
w ramach rehabilitacji psychospołecznej. Czy wreszcie wchodzi w grę nawet pośredniczenie
w kontaktach z organami administracji publicznej, by zapewnić wsparcie z pomocy społecznej
lub zatrudnienie dla osób z kategorii niepełnosprawnych. Ponadto wydaje się również celowa
promocja zdrowia psychicznego, zapobieganie zaburzeniom psychicznym oraz kształtowanie
wobec osób z zaburzeniami psychicznymi właściwych postaw społecznych. W każdym razie
centra koordynujące na rzecz zdrowia psychicznego mają standardowo funkcjonować dzięki
wolontariatowi. Do udziału w nim zaproszeni zostaną lokalni samorządowcy, przedsiębiorcy,
przedstawiciele organizacji pozarządowych oraz zainteresowane osoby fizyczne.
77 Zob. M. Porter, Porter o konkurencji, Warszawa 2001, s. 245. 78 Zob. S. Szultka, Klastry – innowacyjne rozwiązanie dla Polski, Gdańsk 2004, s. 7.
35
1.6. Uwagi końcowe
Taki model środowiskowej opieki psychiatrycznej opiera się na stworzeniu powiązanych
ze sobą każdorazowo: centrum zdrowia psychicznego oraz centrum koordynującego na rzecz
zdrowia psychicznego. Jeżeli chodzi o centrum zdrowia psychicznego, to ma ono tutaj formę
organizacyjnoprawną, która powinna konsekwentnie zostać przywiązana do terenu każdego
powiatu. Oczywiście centrum zdrowia psychicznego posiada wówczas status podstawowy.
Natomiast centrum koordynujące na rzecz zdrowia psychicznego stanowi już formę umowy,
jaka powinna stworzyć klaster współpracy międzysektorowej na terenie szczególnie gminy.
Ponadto centrum koordynującemu na rzecz zdrowia psychicznego można jedynie przypisać
status pomocniczy. Lecz warto jeszcze dodać, że centrum zdrowia psychicznego jest oparte
na czynniku zawodowym, który zapewnia osiągnięcie koniecznego profesjonalizmu w opiece
psychiatrycznej. Z kolei centrum koordynujące na rzecz zdrowia psychicznego buduje tylko
czynnik społeczny, by umożliwić lepsze funkcjonowanie psychiatrycznej opieki zdrowotnej,
w tym może to również objąć bezpośrednie zaangażowanie w rehabilitację psychospołeczną.
W związku z tym wypada ostatecznie podkreślić, że centrum zdrowia psychicznego zajmuje
pozycję nadrzędną wobec centrum koordynującego na rzecz zdrowia psychicznego, bowiem
samodzielnie nie może efektywnie funkcjonować. Służebna rola centrum koordynującego na
rzecz zdrowia psychicznego jest zatem nie do przecenienia, jako element zapewniający pełną
efektywność modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej. Centrum zdrowia psychicznego jest
więc związane funkcjonalnie z centrum koordynującym na rzecz zdrowia psychicznego.
Model środowiskowej opieki psychiatrycznej jest niemal przez wszystkich kwalifikowany
jako innowacyjny.79 Jednak nie chodzi o innowację technologiczną, która polega zazwyczaj na
opracowaniu nowej technologii i uruchomieniu na jej podstawie wytwarzania nowych lub znacząco
ulepszonych towarów, procesów i usług.80 Tak naprawdę mamy bowiem tutaj do czynienia
z innowacją społeczną, czyli rozwiązaniem problemu społecznego, który stanowi odpowiedź
równocześnie na zapotrzebowanie społeczne jak i konieczność trwałej zmiany w pewnej grupie
społecznej. Konkretnie zmierza ono do poprawy statusu osób z zaburzeniami psychicznymi,
żeby zmniejszyć ich wykluczenie i marginalizację w środowiskach wiejskich. W przypadku
centrum zdrowia psychicznego dokonuje się prawdziwe popularyzowanie oraz upowszechnianie
zmian innowacyjnych.81 Chociaż nabrało to praktycznego także znaczenia w nowym stanie
79 Zob. B. Pietrzykowska, Psychiatria …, s. 606.80 Por. art. 2 pkt 3 ustawy z 30 maja 2008 r. o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 1710. 81 Zob. A. Olejniczuk-Merta, Innowacje społeczne, Konsumpcja i Rozwój 2013, nr 1, s. 28.
36
prawnym. Natomiast centrum koordynujące na rzecz zdrowia psychicznego zapowiada nieznaną
wcześniej zmianę innowacyjną, która wychodzi naprzeciw konieczności zapewnienia większej
dostępności środowiskowej opieki psychiatrycznej. Przy tym wypada jeszcze dodać, że wdrażanie
modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej odbywa się przy pomocy klastra, którego wolno
równocześnie uznać za innowacyjny. Za klastry innowacyjne uznaje się bowiem takie, gdy
wiedza „odkryta” w klastrze sprawniej w nim dalej przepływa, niż miałoby to miejsce poza nim.82
W każdym razie udaje się wtedy innowacyjnie połączyć ze sobą dwa procesy, które są niesłychanie
ważne dla środowiskowej opieki psychiatrycznej, to znaczy przewidzieć funkcjonalne powiązanie
deinstytucjonalizacji i delokalizacji.
Wszystkie działania w modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej powinny oczywiście
odbywać się w oparciu o siły i środki lokalnej społeczności, czyli istniejących tam: jednostek
samorządu terytorialnego, przedsiębiorców, organizacji pozarządowych, grup mieszkańców,
specjalnych rodzin czy pojedynczych osób.83 Takie podejście nie doczekało się jednak dotąd
pełnego opracowania, co wydaje się zupełnie niezrozumiałe, gdy spojrzy się na wagę całego
zagadnienia. Zatem należy to ewidentne zaniedbanie naprawić, czyli przygotować strategię
wdrożenia modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej, która zostanie oparta na gminnym
klastrze współpracy międzysektorowej. Szczególną rolę ma w nim odegrać wolontariat, gdyż
może najlepiej wyzwolić inicjatywę społeczną. Oczywiście chodzi o szerokie zaangażowanie na
rzecz osób z zaburzeniami psychicznymi, a dokładnie stworzenie masowego ruchu poparcia dla
wdrożenia poprzez gminę środowiskowej opieki psychiatrycznej. To jedyna droga polepszenia
statusu osób z zaburzeniami psychicznymi na terenach wiejskich, żeby zmniejszyć ich powszechne
wykluczenie i marginalizację, ponieważ zupełnie tam zawiódł aktualny system organizacji opieki
psychiatrycznej. W tym kontekście wykluczenie osób z zaburzeniami psychicznymi określa
sytuację, która im uniemożliwia lub znacznie utrudnia pełnienie ról społecznych, korzystanie z dóbr
publicznych, infrastruktury społecznej, gromadzenie dochodów i zdobywanie zasobów w godny
sposób.84 Tymczasem marginalizacja osób z zaburzeniami psychicznymi oznacza wówczas proces
ich wchodzenia na pewien margines społeczny, co wiąże się na ogół z dyskryminacją.85
Tak naprawdę nie ma również innych perspektyw na zmianę tej sytuacji, jeżeli mają centra
zdrowia psychicznego powstać tylko w powiatach. Ponadto mając jeszcze na uwadze powszechnie
82 Zob. B. Mikołajczyk, Pojęcie i istota klastra [w:] B. Mikołajczyk, A. Kurczewska, J. Fila, Klastry na świecie. Studia przypadków, Warszawa 2009, s. 25-26 i zacytowaną tam literaturę. 83 Zob. B. Pietrzykowska, Psychiatria …, s. 610. 84 Por. L. Frąckiewicz, Wykluczenie społeczne w skali makro i mikroregionalnej [w:] Wykluczenie społeczne, red. L. Frąckiewicz, Katowice 2005, s. 11.85 Por. S. Kawula, Drogi dystansujące biografie ludzkie: marginalizacja, wykluczenie i normalizacja. Przykład bezrobocia i biedy w małym mieście [w:] Marginalizacja w problematyce pedagogiki społecznej i praktyce pracy socjalnej, red. K. Marzec-Holka, Bydgoszcz 2005, s. 54.
37
znany fakt, że przeznacza się teraz relatywnie małe środki budżetowe na opiekę psychiatryczną,
co ogranicza zakres dostępności systemu ochrony zdrowia psychicznego. Ze względu na trudną
najczęściej sytuację materialną nie można ich także znaleźć u większości osób z zaburzeniami
psychicznymi. W związku z tym wypada jeszcze dodać, że wdrożenie środowiskowego modelu
opieki nad zdrowiem psychicznym we włoskim Trieście pozwoliło na zmniejszenie tam
wydatków budżetowych o ponad 30%.86 Przy tym pamiętając zarazem o rozbudowanej w ich
ramach rehabilitacji psychospołecznej. W rezultacie woluntarystyczny model środowiskowej
opieki psychiatrycznej nie wymaga nawet dodatkowych środków budżetowych. Jeżeli powstaną
wówczas oszczędności budżetowe, to powinny one następnie zostać przeznaczone na rehabilitację
psychospołeczną. Aczkolwiek nie można jeszcze dzisiaj wyobrazić sobie połączenia wszystkich
środków budżetowych, które są przewidziane co roku na ochronę zdrowia psychicznego, ale
należy do tego konsekwentnie dążyć szczególnie w ramach porozumień administracyjnych na
szczeblu lokalnym. Oczywiście powinny one mieć dodatkowo na względzie możliwości, jakie
wynikają z wykorzystania również partnerstwa publiczno-prywatnego.
86 Zob. R. Bisikiewicz, Ocena …, s. 7.
38
BIBLIOGRAFIA
Literatura
Bisikiewicz R., Ocena projektu Ustawy o zdrowiu publicznym (UoZP) ze szczególnym
uwzględnieniem proponowanym zmian dotyczących systemu zdrowia psychicznego wraz
z propozycją oczekiwanych przez społeczeństwo rozwiązań (druk sejmowy 3675), Postępy
Psychiatrii i Neurologii 2015
Czernikiewicz A., Drop B., Furtak-Niczyporuk M., Kochański A., Michalak M., Koncepcja
środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lublin 2015
Dąbrowski K., Zdrowie psychiczne, Warszawa 1981
Dąbrowski S., Teza do art. 1 [w:] S. Dąbrowski, J. Pietrzykowski, Ustawa o ochronie zdrowia
psychicznego. Komentarz, Warszawa 1997
Dercz M., Teza 9 do art. 4 [w:] M. Dercz, T. Rek, Ustawa o działalności leczniczej. Komentarz,
Warszawa 2012
Duda J., Komentarz do ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, Warszawa 2012
Frąckiewicz L., Polityka ochrony zdrowia, Warszawa 1983
Frąckiewicz L., Wykluczenie społeczne w skali makro i mikroregionalnej [w:] Wykluczenie
społeczne, red. L. Frąckiewicz, Katowice 2005
Griffin R. W., Podstawy zarządzania organizacjami, Warszawa 2002
Grobler A., Metodologia nauk, Kraków 2006
Hołówka J., Modele normatywne opieki zdrowotnej, Prawo i Medycyna 2000, nr 2
Jełowicki M., Podstawy organizacji administracji publicznej. Zagadnienia teoretyczne. Warszawa
1998
S. Kawula, Drogi dystansujące biografie ludzkie: marginalizacja, wykluczenie i normalizacja.
Przykład bezrobocia i biedy w małym mieście [w:] Marginalizacja w problematyce
pedagogiki społecznej i praktyce pracy socjalnej, red. K. Marzec-Holka, Bydgoszcz 2005
Kochański A., Michalak M., Raport dotyczący dostępności środowiskowych form opieki
psychiatrycznej na terenie województwa lubelskiego, Lublin 2015
Lewandowski R., Modele systemów opieki zdrowotnej na świecie [w:] Zarządzanie w opiece
zdrowotnej. Nowe wyzwania, red. M. Kautsch, Warszawa 2010
39
Mazzina R., Johnson S., Home Treatment and „Hospitality” within a Comprehensive Community
Mental Health Centre [w:] Crisis Resolution and Home Treatment in Mental Health,
red. S. Johnson, J. Needle, J. P. Bindman, Cambridge 2008
Mezzina R., An „Open Door – No Restraint” System of Care for Recovery and Citizinship,
The Journal of Nervous and Mental Diseases 2014, vol. 202, nr 6
Mezzina R., Vidoni D., Beyond the Mental Hospital: Crisis and Continuity of Care in Trieste.
A Four-Year Follow-up Study in a Community Mental Health Centre, International Journal
of Social Psychiatry 1995, nr 41
Mikołajczyk B., Pojęcie i istota klastra [w:] B. Mikołajczyk, A. Kurczewska, J. Fila, Klastry na
świecie. Studia przypadków, Warszawa 2009
Misiński W., Modelowanie systemu powszechnych ubezpieczeń zdrowotnych w Polsce,
Wrocław 2007
Mokrzycka A., Kowalska I., Podmioty lecznicze w Polsce w perspektywie reform zdrowotnych.
Przekształcenia, struktura zasady działania, Warszawa 2012
Niczyporuk J., Czech E., Szewczak M., Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie
ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie województwa
lubelskiego, Lublin 2015
Niczyporuk J., Kmiecik Z. R., Czech E., Szewczak M., Grzeszczuk M., Status prawny osób
z zaburzeniami psychicznymi, Lublin 2015
Olejniczuk-Merta A., Innowacje społeczne, Konsumpcja i Rozwój 2013, nr 1
Pietrzykowska B., Psychiatria środowiskowa i organizacja psychiatrycznej opieki zdrowotnej [w:]
Psychiatria. Podręcznik dla studentów medycyny, red. A. Bilikiewicz, Warszawa 2011
Piotrowski P., Ciałkowska C., Kiejna A., Międzynarodowa Klasyfikacja Psychiatrycznej Opieki
Zdrowotnej (ICMHC) – charakterystyka i zastosowanie, Psychiatria Polska 2009, nr 6
Porter M., Porter o konkurencji, Warszawa 2001
Ronse H., De geschiedenis van de psychiatrie te Geel. Van armenzorg naar gestichtspsychiatrie,
Tijdschrift voor Psychiatrie 1988, nr 1
Rudawska I., Opieka zdrowotna. Aspekty rynkowe i marketingowe, Warszawa 2007
Shortell S. M., Kaluzny A. D., Podstawy zarządzania opieką zdrowotną, Kraków 2001
Sitko S. J., Modelowanie w ochronie zdrowia – pojęcia, cel i metody ilościowe, Zdrowie
i Zarządzanie 2000, nr 3/ 4
40
Skoczny T., Podstawowe dylematy naukowego poznania administracji państwowej,
Warszawa 1986
Suchecka J., Ekonomia zdrowia i opieki zdrowotnej, Warszawa 2010
Sygit M., Zdrowie publiczne, Warszawa 2010
Szultka S., Klastry – innowacyjne rozwiązanie dla Polski, Gdańsk 2004
Wielicka K., Zarys funkcjonowania systemów opieki zdrowotnej w wybranych krajach Unii
Europejskiej, Zeszyty Naukowe Politechniki Śląskiej, Seria: Organizacja i Zarządzanie
2014, z. 70
Włodarczyk C., Poździoch S., Pojęcie i zakres zdrowia publicznego [w:] Zdrowie publiczne.
Wybrane Zagadnienia, red. A. Czupryna, S. Poździoch, A. Ryś, C. Włodarczyk, t. 1,
Kraków 2000
Włodarczyk C., Poździoch S., Systemy zdrowotne. Zarys problematyki, Kraków 2001
Wysocki M. J., Miller M., Paradygmat Lalondeʼa. Światowa Organizacja Zdrowia i nowe zdrowie
publiczne, Przegląd Epidemiologiczny 2003
Akty normatywne
Ustawa z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r.
nr 231, poz. 1375 z późn. zm.
Ustawa z 30 maja 2008 r. o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej, tekst jedn.
Dz. U. z 2015 r., poz. 1710
Ustawa z 11 września 2015 r. o zdrowiu publicznym, Dz. U. z 2015 r., poz. 1916
Rozporządzenie Rady Ministrów z 28 grudnia 2010 r. w sprawie Narodowego Programu Ochrony
Zdrowia Psychicznego, Dz. U. z 2011 r., nr 24, poz. 128
41
Prof. dr hab. n. med. Andrzej Czernikiewicz
ROZDZIAŁ II
PROCES ZDROWIENIA W ZABURZENIACH PSYCHICZNYCH
2.1. Uwagi wstępne
Leczenie moralne, psychiatria azylowa, leczenie psychofarmakologiczne, pierwsze próby
terapii środowiskowej – to kolejne etapy systemu leczniczego w psychiatrii, które miały przynieść
dobrostan chorym psychicznie. Każda z tych koncepcji nie osiągała celu jakim było uzdrowienie
chorych i ich najbliższego otoczenia, wykazując często swoją nierealność czy nieskuteczność,
dając nadal perspektywę „lepiej, ale ciągle niedobrze”. Zdrowienie w chorobach psychicznych to
szerokie spektrum badawcze, ale wydaje się, że najtrafniejsza koncepcja zdrowienia to zdrowienie
zorientowane na podmiot, definiowane jako „stworzenie nadziei osobie chorej psychicznie na
nadanie swemu życia nowego znaczenia i kreowanie na nowo swojej przyszłości”1. Systemy
opieki psychiatrycznej, „zorientowanej na zdrowienie” muszą uwzględniać zarówno podmioty
tej opieki – pacjenci, ich rodziny, ich bliscy, ale także dostarczający tej opieki profesjonaliści,
muszą mieć świadomość jak spójny i kompleksowy musi być ten system. System kompleksowej
opieki zdrowotnej staje się naprawdę kompleksowy, kiedy uwzględnia również system prawny,
który umożliwia chorym wsparcie i realizowanie ich celów w procesie zdrowienia.
Rozdział ten jest poświęcony koncepcji zdrowienia w zaburzeniach psychicznych, poprzez
uzyskania remisji i utrwalenia tej remisji. Przedstawione są również: główne założenia opieki
psychiatrycznej zorientowanej na zdrowienie w chorobach psychicznych, podstawowe przeszkody
objawowe w powrocie do zdrowia psychicznego, 10 zasad powrotu do zdrowia psychicznego
i wreszcie inwentarz zagadnień istotnych dla zdrowienia osób chorych psychicznie.
2.2. Definicja remisji i zdrowienia
2.2.1. Definicja remisji
1 A. McCranie, Recovery in Mental Illness: The Roots, Meanings, and Implementations of a „New” Services Movement [w:] The Sage Handbook of Mental Health and Illness, red. D. Pilgrim, A. Rogers, B. Pescosolido, Sage Publications, London 2011, s. 471-489.
42
Czym dla ludzi z zaburzeniami psychicznymi jest zdrowienie? Pewnie ich widzenie zdrowia
jest czymś innym niż to jak ich zdrowie widzą ich rodziny, czy ich terapeuci. Psychiatrzy często
posługują się terminem remisja, który to termin jest definiowany przez Andreasena jako: „stan
w którym pacjent doświadcza poprawy w zakresie kluczowych objawów choroby w takim stopniu,
iż objawy te nie wpływają w sposób istotny na jego/jej zachowanie i są poniżej poziomu koniecznego
dla wstępnej diagnozy”2. Definicja ta wpisuje się w klasyczny schemat „zdrowie – choroba”
podany przez Kupfera, gdzie wstępną fazą przed remisją jest odpowiedź na terapię (response),
a fazą następującą po remisji wyzdrowienie (recovery), a więc remisja utrwalona w czasie. Remisja
z punktu widzenia terapeuty (psychiatry) często wyrażona jest w znaczącej redukcji objawów
psychopatologicznych, a więc opiera się na danych psychometrycznych. Oczywiście kryteria
remisji objawowej są wyraźnie trudniejsze do osiągnięcia niż kryteria odpowiedzi na terapię co
na przykład powoduje, że w odniesieniu do depresji „ok. 70% chorych na depresję odpowiada
(50% redukcja HAM-D) na terapię , ale nie osiąga stanu remisji, a więc tylko ok. 30% chorych
na depresję osiąga remisję (7 HAM-D) w wyniku leczenia antydepresyjnego”3. Kryteria remisji
objawowej schizofrenii to według Andreasena i wsp. redukcja 8 objawów psychozy do poziomu
niższego od umiarkowanego w okresie co najmniej 6 miesięcy4 Jednakże można stwierdzić, że
tak definiowane kryteria remisji, nie są związane z odczuwanym przez chorego zdrowieniem,
czego dowodem jest chociażby to z jednej strony część osób osiągających remisję (głównie
objawową) nie ma poczucia zdrowienia, a jednocześnie część osób nieosiągających kryteriów
remisji objawowej może mieć poczucie zdrowienia dzięki odbudowaniu swojej pozycji rodzinnej
czy zawodowej.
2.2.2. Definicja zdrowienia
Cele terapii zmieniły się znacząco w okresie ostatniego półwiecza, kiedy to pięćdziesiąt
lat temu założeniem zdrowienia było uspokojenie chorych, potem przed trzydziestu laty, gdy
chodziło o redukcję urojeń i omamów. Obecnie cele są zupełnie inne i dotyczą tzw. remisji
czynnościowej(funkcjonalnej), a więc takiej sytuacji, gdy osoba chorująca na schizofrenię
wraca do dobrego poziomu funkcjonowania w rodzinie, szkole lub pracy, w gronie znajomych,
w możliwościach spędzania wolnego czasu. Jest to w erze nowych leków psychotropowych
2 N. C. Andreasen, W. T. Carpenter Jr, J. M. Kane, R. A. Lasser, S. R. Marder, D. R. Weinberger, Remission in Schizophrenia: Proposed Criteria and Rationale for Consensus, American Journal of Psychiatry 2005, vol. 162, nr 3, s. 441-449.3 J. P. O’Reardon, M. P. Chopra, A. Bergan, R. Gallop, R. J. DeRubeis, P. Crits-Christoph, Response to Tryptophan Depletion in Major Depression Treated with Either Cognitive Therapy or Selective Serotonin Reuptake Inhibitor Antidepressants, Biological Psychiatry 2004, vol. 55, nr 9, s. 957-959. 4 N. C. Andreasen, W. T. Carpenter Jr, J. M. Kane, R. A. Lasser, S. R. Marder, D. R. Weinberger, Remission…, s. 441-449.
43
i nowych sposobów oddziaływań środowiskowych i psychosocjalnych możliwe, czego na
przykład dowodem są podane kilka lat temu przez ekspertów kryteria trwałej remisji lub nawet
wyzdrowienia w schizofrenii:5
• Redukcja wszystkich objawów negatywnych i pozytywnych wg skali do oceny stanu
psychicznego (skala BPRS) w okresie ostatnich 2 lat.
• Praca w co najmniej wymiarze ½ etatu lub nauka w wymiarze co najmniej szkoły wieczorowej
lub studiów zaocznych w okresie ostatnich 2 lat.
• Dla osób w wieku emerytalnym – aktywne uczestnictwo w życiu rodzinnym, rekreacji
i wolontariacie.
• Zdolność do autonomicznego, samodzielnego codziennego funkcjonowania; zdolność do
samodzielnego inicjowania aktywności.
• Przynajmniej raz w tygodniu spotkania „socjalizujące” z osobami spoza rodziny oznacza
adaptację do warunków polskich.
Początki współczesnej koncepcji zdrowienia (ang. recovery) to okres, który nastąpił
bezpośrednio po erze deistytucjonalizacji, kiedy to w zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych
zamykano kolejne szpitale psychiatryczne, w których celem było uzyskanie remisji objawowej,
np. w odniesieniu do schizofrenii ustąpienie urojeń i halucynacji, w manii sedacja pacjenta,
a w depresji poprawa nastroju, lub jego/jej somatycznych wykładników takich jak sen czy
łaknienie. Deinstytucjonalizacja w opiece psychiatrycznej uświadomiła psychiatrom, że pacjenci
mają zupełnie inne potrzeby poza redukcją objawów – była to swego rodzaju „iluzja kliniczna”
psychiatrów zakładających, że kryteria remisji terapeutów są identyczne z kryteriami remisji
stawianymi przez ich pacjentów. Psychiatrzy i inni przedstawiciele pomocy psychiatrycznej,
dzięki deinsytucjonalizacji, uświadomili sobie, że usługi psychiatryczne dla chorych psychicznie
muszą zaspakajać potrzeby identyczne z potrzebami ludzi zdrowych psychicznie, a więc potrzeby
rodzinne, społeczne, edukacyjne, zawodowe, czy wreszcie spędzania wolnego czasu. Trzeba mieć
świadomość, że szpitale psychiatryczne, nawet przy najlepszych chęciach ich pracowników, nie
są w stanie zaproponować swoim pacjentom powrotu do normalności w rozumieniu zaspokajania
normalnych potrzeb, ale także w dalszym rozwoju osobistym.6 Współczesna i przyszłościowa
psychiatria środowiskowa, będąca alternatywą dla psychiatrii szpitalnej (azylowej ?), musi
podlegać nowych konceptualizacjom, by zarówno poznać potrzeby chorych w ich zdrowieniu, ale
także jak przeorganizować psychiatrię by spełniała ona te potrzeby. W latach 90. ubiegłego wieku
5 J. A. Lieberman, R. E. Drake, L. I. Sederer, A. Belger, R. Keefe, D. Perkins, S. Stroup, Science and Recovery in Schizophrenia, Psychiatric Services 2008, vol. 59, nr 5, s. 487-496. 6 C. Gagne, W. White, W. A. Anthony, Recovery: A Common Vision for the Fields of Mental Health and Addictions, Psychiatric Rehabilitation Journal 2007, vol. 31, nr 1, s. 32-37.
44
te idee ukształtowały koncepcję tworzenia systemu wsparcia społecznego (community support
system; CSS), który miał być i sądzę, że jest, bazą zaspokojenia potrzeb chorych psychicznie
w procesie ich zdrowienia. Początki CSS to lata 70. w USA, gdy uświadomiono sobie, że
organizacja opieki psychiatrycznej po erze wielkich szpitali, w okresie deistytucjonalizacji, jest
całkowicie nieprzygotowana na proces zdrowienia chorych psychiczne, w rozumieniu dążenia
ich do remisji czynnościowej, będącej wstępem lub częścią zdrowienia. CSS jest swego rodzaju
siecią społeczną, w której chorzy psychicznie znajdują możliwość uczestniczenia w procesie
zdrowienia, w rozumieniu zaspokajania swoich potrzeb psychospołecznych.7
Poniżej w tabeli 1. przedstawiono, w jaki sposób kompleksowa opieka środowiskowa
zaspakaja potrzeby chorych psychicznie w procesie zdrowienia.8
Tabela 1.
Podstawowe usługi w psychiatrii środowiskowej
Rodzaj usługi Opis Potencjalne celeTerapia psychiatryczna Redukcja objawów
i związanego z tym dystresuUstąpienie objawów (remisja objawowa)
Interwencja kryzysowa Zapobieganie i kontrolowanie zagrażającym zaburzeniom zachowania
Zapewnienie bezpieczeństwa
Zarządzanie przypadkiem (case management)
Dostarczanie choremu usług pozwalających na zaspokajanie jego/jej potrzeb w zdrowieniu
Zabezpieczenie chorego w usługi potrzebne w procesie zdrowienia
Rehabilitacja Rozwój sposobów działania chorego, które pozwalają na zaspokajanie jego/jej potrzeb
Funkcjonowanie w rolach psychospołecznych
Wzmocnienie (enrichment) Angażowanie chorego w satysfakcjonujące go aktywności
Rozwój osobisty
Ochrona praw pacjenta Zapewnienie choremu wsparcia prawnego
Poszanowanie praw pacjenta
Podstawowe wsparcie Pomoc w zabezpieczeniu chorego w jego/jej warunkach mieszkaniowych, wyżywienia i ogólnej opieki zdrowotnej
Zabezpieczenie podstawowego funkcjonowania chorego
7 W. Anthony, E. S. Rogers, M. Farkas, Research on Evidence-Based Practices: Future Directions in an Era of Recovery, Community Mental Health Journal 2003, vol. 39, nr 2, s. 101-114. 8 Tamże
45
Samopomoc Umożliwienie choremu dokonywania autonomicznych wyborów
Poczucie własnej wartości (empowerment)
Koncepcja zdrowienia w chorobach psychicznych różni się od koncepcji zdrowienia
w zaburzeniach somatycznych, gdzie ustąpienie objawów wiąże się zwykle ze zdrowieniem.
Choroby psychiczne i zdrowienie w nich łączą się ze znacznie szerszym spektrum zmiennych
wpływających na znacznie szersze spektrum zdrowienia (recovery). Spektrum problemów
związanych z chorobami psychicznymi, które uwzględnić trzeba w procesie zdrowienia obrazuje
tabela 2.9
Tabela 2.
4 negatywne wymiary chorób psychicznych
Wymiar Zaburzenie (impairment)
Dysfunkcja (dysfunction)
Niepełnosprawność (disability)
Wada (disadvantage)
Opis Utrata lub pogorszenie funkcjonowania psychicznego lub fizjologicznego, często spowodowane przez uszkodzenie strukturalne w ośrodkowym układzie nerwowym
Ograniczenie lub brak możliwości wykonywania różnych czynności w sposób typowy dla osób zdrowych
Ograniczenie lub brak zdolności do funkcjonowania w pełnym zakresie roli (ról) w sposób typowy dla osób zdrowych
Niezdolność lub upośledzona zdolność do aktywności typowych dla osób zdrowych stosownie do ich wieku, płci, zasobów kulturowych czy społecznych)
Przykład Omamy, urojenia, depresja
Niechęć do funkcjonowania zawodowego, środowiskowe, dotyczące codziennych czynności (activity dayly livivng - ADL)
Bezrobotność, bezdomność
Ubóstwo, bycie dyskryminowanym
9 Tamże.
46
Wg tej koncepcji zdrowienie to przezwyciężenie wszystkich czterech negatywnych
wymiarów chorób psychicznych, a jednocześnie jest to „głęboko osobisty i unikalny proces zmian
obejmujący zmiany w zakresie postaw, uczuć, wartości, celów, nawyków i/lub funkcjonowania
w rolach psychospołecznych (…) zmiany te prowadzą do satysfakcji z życia, nawet wtedy, gdy
życie to jest ograniczone w jakiejś mierze przez chorobę (…) [zdrowienie] zawiera w sobie
dalszy rozwój osobisty i kształtowanie nowych celów życiowych”. Jednocześnie zdrowienie
nie zaprzecza traumie, jaką jest ta choroba psychiczna, ale też traumom, które się z nią wiążą
(bezrobocie, rozwód, śmierć bliskiej osoby). Efektywne zdrowienie to zmiana przezwyciężania
tych urazów psychicznych i zastąpienie ich innymi zdrowymi aktywnościami. Efektywne
zdrowienie to nie tylko redukcja objawów psychopatologicznych, ale nawet przy ich trwaniu na
poziomie rezydualnym, nadanie im nowego znaczenia i nadanie nowego znaczenia przyszłości.10
Zamieszczona poniżej tabela 3., łącząca ze sobą informacje zawarte w tabelach 1. i 2.,
prezentuje, jaki jest udział różnych form usług psychiatrycznych w zdrowieniu, opartym na
przezwyciężaniu czterech negatywnych wymiarów choroby psychicznej.
Tabela 3.
Rodzaj usługi (cel) / cztery negatywne wymiary choroby psychicznej
Zaburzenie (impairment)
Dysfunkcja (dysfunction)
Niepełnosprawność (disability)
Wada (disadvantage)
Terapia psychiatryczna (ustąpienie objawów)
TAK
Interwencja kryzysowa (bezpieczeństwo)
TAK
Zarządzanie przypadkiem (dostępność terapii)
TAK TAK TAK TAK
Rehabilitacja (funkcjonowanie w rolach psychospołecznych)
TAK TAK TAK
Wzmocnienie (rozwój osobisty) TAK TAK TAK
10 Tamże.
47
Ochrona praw pacjenta (równouprawnienie)
TAK
Podstawowe wsparcie (wyżywienie, mieszkanie)
TAK
Samopomoc (Poczucie własnej wartości)
TAK TAK
Tabela ta pozwala na uzmysłowienie sobie, że proces zdrowienia w chorobach
psychicznych jest wielokierunkowy , wymaga jednoczesnego zaangażowania wielu form terapii
psychospołecznej, jednocześnie musi to dotyczyć wszystkich negatywnych wymiarów choroby
psychicznej. Zorientowany na zdrowienie system opieki psychiatrycznej daje w efekcie coś więcej
niż tylko suma poszczególnych jego/jej składowych.
Zdrowienie w zaburzeniach psychicznych ma trzy cechy dystynktywne: (1) zdrowienie
w zaburzeniach psychicznych jest zjawiskiem naturalnym i możliwym do osiągnięcia; (2)
warunkiem niezbędnym dla zdrowienia w chorobach psychicznych, podobnie jak w innych
chorobach, zdrowienie wiąże się z właściwym leczeniem; (3) zdrowienie przywraca ideę nadziei
w terapii chorób psychicznych.11 Współczesne sądy na temat możliwości zdrowienia w przebiegu
ciężkiej choroby psychicznej jaką jest np. schizofrenia pokazują nie tylko na dużo bardziej
pozytywne rokowanie w tej psychozie, wskazując na związek możliwości zdrowienia nie tylko
ze stosowaną terapią, ale także z bazą społecznokulturową, w której tkwi pacjent.12 Zdrowienie
jest również definiowane osobistymi doświadczeniami samych chorych, dla których zarówno
sama choroba psychiczna, ale także zdrowienie to personalne doświadczenia samych chorych.13
2.3. Główne założenia opieki psychiatrycznej zorientowanej na zdrowienie w chorobach
psychicznych
11 P. W. Corrigan, Recovery from Schizophrenia and the Role of Evidence-Based Psychosocial Interventions, Expert Review of Neurotherapeutics 2006, vol. 6, nr 7, s. 993-1004. 12 D. J. Miklowitz, M. W. Otto, E. Frank, N. A. Reilly-Harrington, S. R. Wisniewski, J. N. Kogan, A.A. Nierenberg, J. R. Calabrese, L. B. Marangell, L. Gyulai, M. Araga, J. M. Gonzalez, E. R. Shirley, M. E. Thase, G. S. Sachs, Psychosocial Treatments for Bipolar Depression: A 1-Year Randomized Trial from the Systematic Treatment Enhancement Program, Archives of General Psychiatry 2007, vol. 64, nr 4, s. 419-26. 13 R. O. Ralph, D. Lambert, K. A. Kidder, The Recovery Perspective and Evidence-Based Practice for People with Serious Mental Illness, a guideline developed for the Behavioral Health Recovery Management project, University of Southern Maine 2002, s. 1-35.
48
Dotychczasowe doświadczenia na modelem opieki psychiatrycznej pozwalają na
sformułowanie kilku prawd na temat tej opieki.
• Proces zdrowienia możliwy jest czasami bez udziału profesjonalistów.
Cytując Anthony’ego, „to nie profesjonaliści trzymają klucz do zdrowienia, trzymają go
konsumenci (…) zadaniem profesjonalistów jest wspomagać zdrowienie, zadaniem konsumentów
jest to zdrowienie osiągać”14. Każdy z nas, ludzi, ma naturalną zdolność do podążania ścieżką
zdrowienia i często osiągania wyzdrowienia. Zdolność ta, zdolność do doświadczania zdrowienia
u każdego z nas, pozwala na pomoc ludziom w procesie zdrowienia , dlatego tak ważne jest
uczestnictwo rodzin chorych, ich bliskich, a nawet osób obcych początkowo dla pacjenta, jakimi są
wolontariusze. Jednocześnie jest istotne, by profesjonaliści mieli świadomość, że wiele czynników
sprzyjających zdrowieniu nie wiąże się bezpośrednio z systemem opieki psychiatrycznej. Są to na
przykład szkoły, kluby sportowe, ośrodki religijne (kościoły). Zadaniem więc profesjonalistów
jest nie tylko więc świadomość tego „poza-medycznego” systemu zdrowienia , ale poznanie
potrzeb chorego w tym właśnie zakresie, umożliwienie mu uczestnictwa w tych formach „poza-
medycznego” zdrowienia, a wreszcie komunikacja z osobami z kręgu „poza-medycznego” celem
wzajemnego uzupełnienia usług służących zdrowieniu. Tymi osobami, które umożliwiają często
akces chorego psychicznie do systemu zdrowienia, a jednocześnie asystują choremu w korzystaniu
z różnych usług mogą być wolontariusze, których pozycja pozwala na utrzymanie bliskich relacji
i z profesjonalistami i z chorymi, ale także ich rodzinami i bliskimi.
• Jednym z niezbędnych czynników sprzyjających zdrowieniu jest obecność w otoczeniu
chorego osób, które wierzą w możliwość zdrowienia i które rozumieją potrzeby chorego
na polu jego/jej zdrowienia.
Jedną z fundamentalnych zasad towarzyszenia w zdrowieniu jest obecność osoby wierzącej
w możliwość zdrowienia u chorego, wtedy, gdy taka wiara jest mu/jej potrzebna. W okresie
zdrowienia osoby chore psychicznie doświadczają takiej potrzeby wsparcia przez osoby wierzącej
w możliwość zdrowienia, wtedy gdy one same nie mają takiej wiary.
• Proces zdrowienia nie powinien być oparty na jednej teorii przyczyn zaburzeń
psychicznych.
14 W. Anthony, E. S. Rogers, M. Farkas, Research..., s. 101-114.
49
Profesjonaliści mają tendencję do rozumienia choroby psychicznej według jednej teorii
mechanizmu powstawania choroby – zwykle jest to teoria albo biologiczna albo psychosocjalna.
W różnych etapach zdrowienia potrzebne są różnorodne usługi psychiatryczne oparte na różnych
teoriach. I tak na przykład, koncepcja biologicznych przyczyn psychozy , teoria dopaminergiczna,
jest przydatna w realizowaniu zmniejszenia objawów psychotycznych, czy w interwencjach
kryzysowych, podczas, gdy np. koncepcja „podatności na stres” jest przydatna w zarządzaniu
poczuciem własnej wartości, albo uzmysławia choremu i jego bliskim możliwość „sprawstwa”,
a więc własnego wpływu, czy udziału w procesie zdrowienia.
• Zdrowienie nie jest sprzeczne z nawrotem objawów choroby.
Epizodyczny przebieg wszystkich chorób psychicznych, a w szczególności choroby
dwubiegunowej, depresji, czy schizofrenii, powoduje, że każdy z pacjentów musi się liczyć
z nawrotem choroby. Podobnie dzieje się również w wielu chorobach somatycznych, np.
w stwardnieniu rozsianym, to jednak i tutaj i w chorobach psychicznych, możliwe jest utrzymanie
socjalnych indykatorów zdrowienia, przy pogorszeniu objawowym. Najistotniejsza jest jednak
świadomość wszystkich uczestników procesu zdrowienia, że nawroty choroby mogą wystąpić ,
i zwykle występują. Idealistyczne założenia o pełnym wyleczeniu są nierealne i nie służ choremu
i jego bliskim w dalszym procesie zdrowienia.
• Zdrowienie redukuje nasilenie i częstość objawów choroby psychicznej.
Nawet w sytuacji, gdy u osoby zdrowiejącej występują objawy psychopatologiczne, to
jednak nasilenie tych objawów i częstość ich występowania jest wyraźnie mniejsza w porównaniu
z sytuacją nawrotu bez wcześniejszych psychospołecznych wskaźników zdrowienia. Już sam
fakt, że zdrowiejący pacjent stwierdza u siebie pogorszenie stanu psychicznego, nawrót objawów,
i sygnalizuje to swemu terapeucie taką potrzebę, jest już dowodem na to, że czym innym są objawy
u osoby zdrowiejącej, a czym innym te same objawy u osoby chorej. Świadomość zwiastunów
nawrotu i u chorego i u jego bliskich, świadomość tak zwanego „autografu” nawrotu jest kluczową
wiedzą w procesie zapobiegania nawrotom, a więc osiągania remisji, a więc zdrowienia.
• Zdrowienie nie jest zwykle procesem linearnym.
Chociaż proces zdrowienia postępuje w kierunku psychospołecznych jego wykładników,
to nie jest on linearny. Zdarzają się w nim nie tylko jego spowolnienia i potem przyspieszenia ,
podobnie jak to, że okresy znaczącej poprawy mogą wystąpić niespodziewanie. Świadomość tej
nieliniowości procesy zdrowienia, często wizualizowana w postaci chronologicznego wykresu
50
zdrowienia pozwala na zrozumienie przebytej drogi zdrowienia i jednocześnie umożliwia
planowanie tego zdrowienia w przyszłości.
• Zdrowienie w rozumieniu przezwyciężania skutków choroby psychicznej jest zwykle
trudniejsze niż rozumiane jako redukcja objawów choroby.
Konsekwencje choroby psychicznej, szczególnie niepełnosprawność, są dużo trudniejsze
do przezwyciężenia niż sama choroba rozumiana jako zaburzenie psychiczne per se. Znaczącym
problemem jest pogorszenie poczucia własnej wartości, które nie jest częścią samej choroby
psychicznej, a stanowi często barierę w zdrowieniu, szczególnie kiedy jest podtrzymywane
przez nieprzychylne, czy obojętne środowisko społeczne. Niepełnosprawność potęgowana przez
stygmatyzację może stanowić barierę nie do przezwyciężenia w zdrowieniu osoby, która jest
pozbawiona jakichkolwiek objawów psychopatologicznych.
• Zdrowienie z choroby psychicznej nie świadczy o tym, że dana osoba nie była chora
psychicznie.
Nadal wśród profesjonalistów, osadzonych w nadal w psychiatrii azylowej, egzystuje
przekonanie, że u osoby „ naprawdę” chorej psychicznie nie można uzyskać wyzdrowienia,
w związku z tym osoby chore psychicznie zdrowiejące lub te , które wyzdrowiały, nie były chore
psychicznie lub naprawdę nie wyzdrowiały. Jest to efektem widzenia chorego jako biernego
odbiorcy usług, lub traktowania wyzdrowienia jako całkowitego i trwałego usunięcia (eradykacji)
objawów.15
2.4. Podstawowe przeszkody objawowe w powrocie do zdrowia psychicznego
2.4.1. Depresja
Depresja jest zaburzeniem wielowymiarowym, o istotnym znaczeniu społecznym. Znaczenie
to jest efektem dwu zjawisk – znacznej częstości zachorowań na depresję, ale także przewlekłością
tej choroby, która zwykle powoduje coraz częstsze nawroty wraz z wiekiem osób na nie
chorujących, ale także wielowymiarowością tej choroby, która nie dotyczy tylko zaburzeń nastroju,
ale także np. zaburzeń funkcji poznawczych, co przekłada się bezpośrednio na interakcje społeczne
i rodzinne, dając w efekcie znaczące pogorszenie funkcjonowania zawodowego i szkolnego
(akademickiego). Depresja ma znaczące konsekwencje i osobnicze i społeczne: (1) pacjenci
15 Tamże.
51
cierpiący na depresję mają zmniejszoną zdolność do interakcji z przyjaciółmi, rodziną i kolegami;
(2) choroba jest związana z wysoką zachorowalnością i śmiertelnością, dając znaczącą liczbę
zgonów samobójczych ; (3) depresja jest w skali światowej główna przyczyna niepełnosprawności
; (4) choroba ma daje znaczące obciążenie ekonomiczne dla pacjentów i społeczeństwa, w dużej
mierze napędzane przez spadek wydajności pracy (nieobecności i presenteeism) . Jednakże, wraz
z poszerzeniem oferty terapeutycznej dla chorych na depresję, wzrasta ryzyko niedostatecznej
odpowiedzi terapeutycznej, która często wiąże się z zaburzeniami procesu zdrowienia . Pod tym
pojęciem rozumie się zarówno niedostateczną poprawę w zakresie ustępowania obiektywnie
ocenianych objawów depresji, jak i subiektywne poczucie braku poprawy w czasie i po leczeniu
depresji. Zjawisko to można tłumaczyć zarówno niedostatecznym dostosowaniem metod
terapeutycznych do potrzeb pacjenta, ograniczeniami wynikającymi z możliwości farmakoterapii,
ale również tego, że, że zaburzenia funkcji poznawczych przekładają się na utrudnienia w procesie
zdrowienia, szczególnie na niepełnosprawność.
Jedną z przyczyn zarówno niedostatecznej poprawy po leczeniu depresji jak i braku
satysfakcjonujących zmian w samopoczuciu chorych na depresję istotnych dla zdrowienia, może
być niedostrzeganie całości obrazu klinicznego depresji, poprzez skupienie się na bardziej lub
mniej typowych objawach depresji przy braku poświęcenia należytej uwagi innym zmianom,
mniej charakterystycznym ale niezwykle istotnym z punktu widzenia funkcjonowania pacjenta.
Zaburzenie funkcjonowania poznawczego u chorych depresyjnych jest zjawiskiem częstym, ale
często niedocenianym. Zaburzenia te, manifestują się najczęściej spowolnieniem, upośledzeniem
funkcji wykonawczych oraz pamięci operacyjnej i składają się na obraz złego funkcjonowania
chorych, a także mogą być przyczyną ich gorszego samopoczucia nawet po ustąpieniu typowych
objawów depresyjnych . Mają też znaczący udział w upośledzeniu wykonywania prostych
czynności życiowych przyczyniając się do znaczącego upośledzenia aktywności psychospołecznej
a tym samym utrudniania codziennego funkcjonowania chorych.16
2.4.2. Choroba afektywna dwubiegunowa
Choroba dwubiegunowa, mimo swojego epizodycznego przebiegu, z długimi okresami
remisji i normalizacji nastroju (eutymia), jest tą chorobą psychiczną, w której osiągnięcie
wyzdrowienia, ale także sam proces zdrowienia jest wybitnie utrudniony. Najczęstsze przyczyny
barier w terapii i procesie zdrowienia w chorobie dwubiegunowej przedstawione poniżej.
16 M. Jarema, D. Dudek, A. Czernikiewicz, Cognitive Dysfunctions in Depression – Underestimated Symptom or New Dimension?, Psychiatria Polska 2014, vol. 48, nr 6, s. 1105-1116.
52
Po pierwsze, leczenie farmakologiczne choroby afektywnej dwubiegunowej jest leczeniem
długoterminowym, nie ograniczonym tylko do zaostrzeń tej psychozy (stany manii, hipomanii,
depresji czy mieszane), ale również wiąże się potrzebą leczenia profilaktycznego w stanie eutymii.
Po drugie, choroba afektywna dwubiegunowa jest zaburzeniem psychicznym o bardzo
dużej przewlekłości, co wiąże się z licznymi skutkami psychosocjalnymi, takimi jak: problemy
zawodowe i rodzinne, kłopoty ekonomiczne, czy liczne zaburzenia psychiczne współistniejące17
Przyczynia się to do obniżenia jakości życia chorych, a jednocześnie te psychosocjalne deficyty
nie mogą być wyrównywane, czy odtwarzane tylko przez normotymiczne, antymaniakalne,
antydepresyjne, czy przeciwpsychotyczne działanie odpowiednich leków psychotropowych.
Po trzecie, problem braku współpracy (non-compliance) jest wśród chorych z zaburzeniami
afektywnymi dwubiegunowymi, jeszcze częstszy niż wśród osób cierpiących na schizofrenię.
Brak współpracy u chorych cierpiących na zaburzenia afektywne dwubiegunowe wiąże się nie
tylko z obrazem klinicznym, ale również z licznymi czynnikami pozaklinicznymi, dotyczącymi
samego chorego i często jego/jej rodziny. W licznych badaniach oceniających czynniki ryzyka
wystąpienia braku współpracy u chorych z zaburzeniami afektywnymi dwubiegunowymi
wymienia się następujące cechy chorych: hipertymiczność, młodszy wiek chorych, wczesny wiek
pierwszego zachorowania, współwystępowanie zaburzeń osobowości, nadużywanie substancji
psychoaktywnych, dużą liczbę hospitalizacji . Brak współpracy dotyczy większości chorych
cierpiących na zaburzenie afektywne dwubiegunowe, nawet jeśli bierze się pod uwagę współpracę
w okresie eutymii18 Efektami braku współpracy w chorobie afektywnej dwubiegunowej są z całą
pewnością: bardziej przewlekły przebieg choroby, gorsze funkcjonowanie w okresie remisji,
a także większe ryzyko samobójstwa19. Cele terapii w chorobie afektywnej dwubiegunowej ,
które obejmują nie tylko terapię samej choroby, ale i proces zdrowienia, wyznaczane są w przez
szerokie spektrum zasad terapii zaburzeń afektywnych dwubiegunowych, które obejmują m.in.:
• Leczyć chorobę, a nie epizody.
• Pomóc pacjentowi rozpoznawać czynniki destabilizujące.
• Pracować nad osiągnięciem remisji, a nie tylko poprawą.
• Dawkować leki w ten sposób tak, by poprawiało to współpracę i tolerancję.
• Zrozumieć, że cele terapii ostrego epizodu oraz leczenia podtrzymującego są w dużej mierze
różne, ale powinny mieć więcej wspólnego.
17 A. Czernikiewicz, Choroba afektywna dwubiegunowa. Poradnik dla pacjentów i ich rodzin, Adamed, Warszawa 2004, s. 1-24.18 F. Colom, The Evolution of Psychoeducation for Bipolar Disorder: from Lithium Clinics to Integrative Psychoeducation, World Psychiatry 2014, vol. 13, nr 1, s. 90-92. 19 Tamże.
53
• Być empatycznym.20
Jednocześnie osoba prowadząca terapię choroby afektywnej dwubiegunowej powinna
mieć świadomość znaczenia związku terapeutycznego z osobą chorą, a szczególnie tego,
że: (a) zaburzenie dwubiegunowe jest przewlekłą chorobą, z licznymi nawrotami, o bardzo
zróżnicowanym przebiegu; (b) zły wgląd w przebiegu CHAD, utrudnia wykrycie nawrotu; (c)
nawet niewielkie zmiany nastroju mogą być zwiastunem nawrotu.
Cele procesu zdrowienia w CHAD uwarunkowane są także głównym spektrum zaburzeń
emocjonalnych w tej psychozie. Obejmują one m.in.: (a) świadomość potencjalnie przewlekłej
choroby; (b) znaczącą stygmatyzację społeczną związaną z tą psychozą; (c) świadomość zaburzeń
rozwoju, determinowanych przez skutki emocjonalne kolejnych faz choroby; (d) lęk przed
niezdolnością do autonomicznego funkcjonowania; (e) liczne problemy rodzinne (szczególnie
małżeńskie), szkolne/zawodowe, czasami również problemy prawne.21
2.4.3. Schizofrenia
Pomoc w zdrowieniu w schizofrenii ogniskuje się na postawach, stylach radzenia sobie,
zasobach wiedzy i możliwościach niezbędnych do walki ze schizofrenią i do procesu zdrowienia.
Terapia przyczyniająca się zdrowieniu pozwala również radzić sobie z emocjonalnymi aspektami
schizofrenii i ich skutkami.22 Tak więc można stwierdzić, za McGorrym, że dopiero wbudowanie
zapobiegania zawrotom i poprawy przyjmowania leków w szeroki proces zdrowienia pozwala na
osiągnięcie jej zasadniczych celów, jakimi są spełnienie istotnych dla chorego celów życiowych
i poprawa jego/jej jakości życia.23 Ten sam autor podaje trzy cele psychoedukacji, które są zbieżne
z terapią zogniskowaną na procesie zdrowienia dla osób w stanie wczesnej psychozy, które można
jednocześnie rozszerzyć na cele terapii w schizofrenii w ogóle. Te trzy cele psychoedukacji osób
z pierwszą manifestacją schizofrenii to wg McGorry’ego:
a) włączenie przez pacjenta doświadczeń chorobowych do jego/jej widzenia świata;
b) rozwój subiektywnych i obiektywnych sposobów uzyskiwania kontroli na psychozą
i jej skutkami;
c) ochrona „obrazu samego siebie” przed zagrożeniami (związanymi z psychozą) w zakresie
ról społecznych, związków międzyludzkich i planów na przyszłość.24
20 A. Czernikiewicz, Choroba..., s. 1-24. 21 Tamże. 22 M. Birchwood, Early Intervention and Sustaining the Management of Vulnerability, Australian and New Zealand Journal of Psychiatry 2000, vol. 34, suplement, s. 181-184. 23 P. D. McGorry, Psychoeducation in First-Episode Psychosis: A Therapeutic Process, Psychiatry 1995, vol. 58, nr 4, s. 313-328. 24 Tamże.
54
Możliwe do osiągnięcia korzyści z takiej terapii w schizofrenii nawiązują do celów tej
metody psychosocjalnego oddziaływania, ale należy podkreślić zgodność wielu autorów co
do tego, że psychoedukacja umożliwia nie tylko poprawę wiedzy pacjentów i ich rodzin na
temat choroby i jej terapii, ale także pozwala na redukcję negatywnych objawów schizofrenii,
poprawia funkcjonowanie interpersonalne chorych, zmniejsza ryzyko nawrotu, a jeśli nawet
te wymienione tutaj korzyści są niemożliwe do osiągnięcia to pozwala na skrócenie czasu
hospitalizacji psychiatrycznej.25 Jednocześnie zastosowanie terapii zogniskowanej na zdrowieniu
w odniesieniu do chorych na schizofrenię i ich rodzin znacząco poprawia rokowanie, nie tylko
pacjentów, ale również „rokowanie” rodziny.26
Wydaje się, że zasadniczym problemem utrudniającym zdrowienie osób chorych na
schizofrenię są zaburzenia w funkcjonowaniu rodziny. Gdyby w jednym słowie sformułować
sytuację w rodzinie, w której pojawiła się psychoza to najlepszym terminem będzie kryzys. Kryzys
ten jest początkowo „skryty”, tak jak zwykle podstępny jest początek schizofrenii. Potem wybucha
gwałtownie przy pierwszym epizodzie psychotycznym, potem zmniejsza się i narasta i znowu
zmniejsza przy kolejnych epizodach psychozy. Spróbujmy więc zdefiniować czym jest kryzys.
Kryzys rodzinny to nagłe załamanie dotychczasowego modelu funkcjonowania rodziny, z zmianą
ról poszczególnych jej członków, często z zepchnięciem zarówno chorego, jak i jego/jej bliskich
do pozycji ofiary. Główną cechą ofiary/ofiar jest ich bierność, z uzależnieniem ich funkcjonowania
od aktywności oprawcy i wybawcy. Kto jest oprawcą w sytuacji psychozy – pewnie sama choroba
psychiczna, ale i często środowisko, w którym funkcjonuje chory, a narzędziem tej agresji będzie
stygmatyzacja i etykietowanie chorych. Kto jest wybawcą – pewnie terapeuci (szeroko rozumiani
– lekarze, psycholodzy, pielęgniarki, sieć rodzinna chorego, sieć środowiskowa, wolontariusze,
inni chorzy, leki przeciwpsychotyczne). Dlatego też istotą interwencji kryzysowej w psychozie
jest możliwość przejścia rodziny z pozycji ofiary do roli wybawcy. Interwencja kryzysowa
to sposób udzielania pomocy osobom znajdującym się w obliczu dramatycznych wydarzeń
życiowych . Szczególne znaczenie interwencji terapeutycznej w czasie trwania kryzysu wynika
stąd, że jest to okres zwiększonej gotowości do uczenia się nowych zachowań i korzystania
z pomocy innych. Celem interwencji jest nie tylko uzyskanie doraźnej poprawy stanu psychicznego
chorego, lecz także złagodzenie napięć w obrębie jego/jej naturalnego otoczenia społecznego
i włączenie znaczących dla pacjenta osób do współpracy w dalszym leczeniu. Istotnym, a chyba
niedocenianym problemem jest edukacja osób blisko związanych z chorym, nieprofesjonalistów,
w zakresie działania podczas kryzysu. Dekady lat 40. i 50. ubiegłego wieku przyniosły pierwsze
25 E. Pekkala, L. Merinder, Psychoeducation for Schizophrenia, Cochrane Database of Systematic Reviews 2002, nr 2.26 A. Barbato, B. D’Avanzo, Family Interventions in Schizophrenia and Related Disorders: A Critical Review of Clinical Trials, Acta Psychiatrica Scandinavica 2000, vol. 102, nr 2, s. 81-97.
55
informacje o wpływie rodziny na rozwój choroby, a więc teorie „schizofrenogennej matki”,
której nadopiekuńczość i odrzucenie miały być jednym z czynników sprzyjających psychozie.
Kolejna teorią o wpływie rodziny, szczególnie rodziców, na ryzyko nawrotów schizofrenii jest
teoria „ujawnianych emocji” (expressed emotions; EE) w postaci nadmiernego krytycyzmu,
wrogości do chorych. Obserwacja o gorszym rokowaniu pacjentów wracających ze szpitala
w sytuacji, gdy poziom emocjonalnego funkcjonowania rodziny niewiele różniła się od emocji
samego pacjenta, była fundamentem kształtowania się teorii ujawnianych emocji Aktualnie na
EE składają się: uogólniony krytycyzm, postawa odrzucająca, samopoświęcenie, nadmierna
identyfikacja z chorym, nadreaktywność na bodźce. Układają się one w trzy domeny: wrogość,
krytycyzm, nadmierne zaangażowanie emocjonalne. Wysoki poziom wyrażanych emocji, daje
znacząco większe ryzyko nawrotu (50-65%), niż niski poziom wyrażanych emocji (25-35%).
Poziom EE jest nie tylko predyktorem nawrotów schizofrenii, ale również przewlekłych zaburzeń
psychicznych, takich jak choroba afektywna dwubiegunowa i zespół uzależnienia od alkoholu,
ale także przewlekłych chorób somatycznych . Większe znaczenie predykcyjne ma wysoki
poziom krytycyzmu i wrogości, a nie nadmiernego zaangażowania emocjonalnego. Stwierdzono
także wpływ wysokiego poziomu EE na gorsze rokowanie nie tylko u rodziny, ale i formalnych
opiekunów.27
Kolejne zjawisko niesłychanie istotne w psychoedukacji rodzin ze schizofrenią, ale
i w procesie zdrowienia to brzemię choroby, często będące piętnem choroby. Piętno choroby
psychicznej jest doświadczeniem, które osoba dzieli ze swoim otoczeniem, szczególnie z rodziną.
Doświadczenie to wiąże się nie tylko z utratą statusu społecznego, wykluczeniem z wielu obszarów
życia, większą zależnością od ludzi i instytucji, ale także z kryzysem więzi i zaufania, który
rozgrywa się również wewnątrz rodziny. Na podstawie zbieranych od pacjentów, członków rodzin
i pracowników zatrudnionych w opiece psychiatrycznej informacji, dotyczących subiektywnego
poczucia dyskryminacji, wyłoniono cztery obszary piętna: „relacje interpersonalne”, „strukturalną
dyskryminację”, „obraz choroby psychicznej w społeczeństwie” oraz „dostęp do ról społecznych”.
Każdy z tych obszarów znajduje nowe naświetlenie w kontekście problemu pracy i zatrudnienia,
stanowiącego jeden z kluczowych aspektów kwestii społecznego włączania osób po przebytym
kryzysie psychicznym. Piętno choroby psychicznej może być odczuwane bardzo dotkliwie także
przez rodzinę chorego. Warto podkreślić, że w licznych przypadkach ciężar opieki nad przewlekle
chorującym, dorosłym synem lub córką spada na rodziców, a zwłaszcza matki. To one niosą
brzemię choroby dziecka i odczuwają „piętno przeniesione”. Większe brzemię choroby to: bardziej
27 A. Czernikiewicz, S. Murawiec, Schizofrenia z perspektywy rodziny. Poradnik dla terapeuty, Jamssen, Warszawa 2016, s. 1-46.
56
negatywna postawa wobec leczenia, większe problemy w kontaktach terapeutycznych, rzadsze
korzystanie z usług medycznych, większe ryzyko nawrotu.28
W obecnej dekadzie obserwacje na temat wpływu chorego na rodzinę i bliskich chorego
ogniskują wokół problematyki dystresu dla członków rodzin, zwykle związanego z ciężkością
i przewlekłością objawów, niekorzystnym rokowaniem, a także objawami ubocznymi po lekach
przeciwpsychotycznych. Daje to u opiekunów chorych zjawisko depresji związanej z poczuciem
straty dotychczasowego obrazu chorego członka rodziny, zbliżone do reakcji żałoby, a także przy
przewlekłości schizofrenii reakcje zbliżone do zespołu wypalenia zawodowego z przejściem
do zrutynizowanych zachowań i emocji29 Typowe reakcje członków rodzin na psychozę są
wymienione poniżej z podziałem na reakcje rodzin chorych z pierwszym epizodem psychozy
i rodzin tych chorych, którzy chorują przewlekle.
2.5. Dziesięć zasad powrotu do zdrowia psychicznego
• Zdrowienie jako efekt realizacji nadziei.
Przekonanie o tym, że zdrowienie jest możliwe staje się motywującą informacją o możliwej
lepszej przyszłości. Nadzieja pozwala na przezwyciężenie wyzwań, zarówno wewnętrznych , jak
i zewnętrznych, barier i przeszkód, które bez niej stały by się znaczącą przeszkodą odbierającą
szanse na poprawę. Nadzieja jest czymś co może zaoferować system terapeutyczny i system
wsparcia. Nadzieja jest internalizowana przez pacjentów i może być dalej wspierana przez nie tylko
bliskich chorego i jego/jej opiekunów , ale także przez osoby do tej pory obce choremu, które mogą
funkcjonować jako wolontariusze i w ten sposób albo wspierać chorego i jego/jej bliskich, albo
zastępować sieć bliskich lub znajomych wtedy, gdy sieć ta jest zbyt słaba dla właściwego wsparcia
chorego. Jak słusznie zauważają autorzy z SAMSHA nadzieja jest „katalizatorem” procesu
zdrowienia. Współczesne metody terapii , wszystkich poważnych zaburzeń psychicznych, dając
wyraźnie większy współczynnik remisji, wspierają nadzieję na zdrowienie i często wyzdrowienie
u chorych i ich bliskich.
• Zdrowienie jako proces indywidualny, dopasowany do potrzeb i możliwości chorego.
Samostanowienie chorych pozwala im na określenie swojej własnej drogi do samodzielnie
stanowionych celów terapii. To samostanowienie poszczególnych chorych, dokonywane w oparciu
o ich autonomię i niezależność, pozwala chorym na wybór terapii i sposób opieki nad nimi
28 Tamże. 29 Tamże.
57
związanymi z tą terapią. Pacjenci uzyskują w ten sposób uprawnienie do szukania, znajdowania
i wyboru tych „ścieżek” terapii, które pozwalają im na inicjowanie zdrowienia, w zakresie tych
celów, które chcą osiągnąć, w oparciu o te możliwości, które posiadają, w ten sposób by odzyskać
kontrolę nad swoim życiem.
• Zdrowienie jako proces wielokierunkowy.
Każdy człowiek, w tym oczywiście każdy pacjenta, jest istotą unikalną w rozumieniu swoich
dystynktywnych potrzeb, możliwości, preferencji, celów życiowych, bazy kulturowej, ale przede
wszystkim, w odniesieniu do pacjentów, poniesionej traumy. Te wszystkie jednostkowe cechy
determinują „ścieżki” zdrowienia. Proces zdrowienia jest budowany wielokierunkowo, a kierunki
te determinowane są możliwościami unikalnych pacjentów, a także ich sposobami radzenia
sobie, talentami, zasobami osobowościowymi czy wreszcie ich systemem wartości. „Ścieżki
zdrowienia” są w dużej mierze indywidualne, spersonalizowane. Obejmują u konkretnych chorych,
w różnych proporcjach, udział w różnych formach leczenia, zarówno biologicznego, najczęściej
farmakologicznego, ale także wsparcie dla rodzin i bliskich, wsparcie zawodowe i szkolne,
a także wsparcie bazujące na wierze. Zdrowienie w zaburzeniach psychicznych nie jest procesem
linearnym, ale na pewno opiera się na stałej poprawie funkcjonowania psychospołecznego.
Należy jednak pamiętać, że niepowodzenia w procesie zdrowienia związane z jego/jej czasowym
zatrzymaniem, lub nawet okresowym pogorszeniem jest naturalną częścią zdrowienia. W tych
okresach niesłychanie istotne jest wsparcie nie tylko samej osoby chorej, ale także jej rodziny i osób
jej bliskich. U wielu chorych psychicznie, w tym szczególnie u chorych na schizofrenię, chorobę
dwubiegunową i depresję niesłychanie istotny jest problem używania i nadużywania alkoholu
i innych substancji psychoaktywnych , tak zwana „podwójna diagnoza”. Ten problem, traktowany
jako pojedynczy czynnik zakłócający proces zdrowienia, jest najistotniejszym i najczęstszym
czynnikiem ryzyka niepowodzenia w terapii i niepowodzenia w zdrowieniu.
• Zdrowienie jako zjawisko holistyczne.
Zdrowienie winno obejmować różne dziedziny życia chorego, a więc nie tylko jego/jej
psychikę, ale także aktywność duchową, jego/jej ciało, czy wreszcie jego/jej rolę w społeczeństwie.
Dlatego też zdrowienie to aktywność chorego w dbaniu o siebie, w pracach domowych,
w funkcjonowaniu w rodzinie, wreszcie zaangażowanie w pracę zawodową, przemieszczanie
się, edukację. Inne elementy zdrowienia jako zjawiska holistycznego to leczenie zaburzeń
psychicznych, ale i problemów z używaniem i nadużywaniem substancji psychoaktywnych,
monitorowanie stanu somatycznego i w razie potrzeby leczenie chorób somatycznych, szczególnie
58
opiekę stomatologiczną. Z drugiej strony holistyczna opieka nad chorymi psychicznie to
problemy duchowe chorych, wspieranie ich kreatywności, ale także udział w sieci społecznej
i środowiskowej. Zdrowieniu w takim holistycznym paradygmacie zdrowienia sprzyjać będzie
więc nie tylko wielokierunkowość oddziaływań , ale ich właściwa integracja, ale i koordynacja.
• Zdrowienie jako zjawisko oparte na relacjach interpersonalnych i sieci społecznej.
Wsparcie dla osoby chorej psychicznie to nie tylko wsparcie dla samego pacjenta, ale
dla wielu z nich przede wszystkim wsparcie dla ich rodzin i ich bliskich. Rola grup wsparcia
rekrutujących członków rodzin i ich bliskich, które uczą się wspólnie i wzajemnie w jaki sposób
sieć osób bliskich może odgrywać rolę w osiąganiu remisji i zdrowienia w chorobach psychicznych.
Dzięki komunikacji między członkami różnych rodzin zachodzi zjawisko znajdowania właściwych
rozwiązań problemów psychicznych dziejących się w sieci rodzinnej, które potem przekładają się
na zachęcanie pacjentów do osiągania remisji, a następnie kontynuowania procesu zdrowienia.
Również rodzinne grupy wsparcia monitorują postępy na ścieżce zdrowienia. Jako osoby bliskie
tej domenie zdrowienia należy również wymienić terapeutów, których rola to nie tylko dostarczanie
metod terapii, zarówno biologicznej, jak i psychospołecznej, ale także pomoc dla chorych, ich
rodzin i ich bliskich, w wyborze „właściwej ścieżki terapii”. Członkowie rodzin i bliscy rodzin
chorych odgrywają też istotną rolę w „buforowaniu” napięć w rodzinie, szczególnie wtedy, gdy
w rodzinie funkcjonują dzieci i adolescenci.
• Zdrowienie jako zjawisko oparte na bazie kulturowej.
Baza kulturowa, w rozumieniu typowych dla danej wspólnoty wartości, wierzeń, tradycji
i przekonań odgrywają rolę w „ścieżce zdrowienia” , która choć unikalna, winna być osadzone
w kulturze wspólnoty w której funkcjonuje chory i jego/jej bliscy. Formy pomocy muszą tu
uwzględniać specyfikę kulturową środowiska, w którym znalazł się chory, Specyfika ta obejmuje
także wielkość i umiejscowienie wspólnoty lokalnej, o czym pisałem w rozdziale książki.
• Zdrowienie jako proces oparty na szacunku do chorego.
Akceptacja i tolerancja środowiskowa i społeczna, w których zawarte jest poszanowanie
praw ludzkich chorych stanowi niezbędny warunek budowania procesu zdrowienia. Uzmysławia to
potrzebę olbrzymiej odwagi chorego w podążaniu „ścieżką zdrowienia”, ale także odwagi w jego/
jej środowisku, ale i większych wspólnotach społecznych do przezwyciężenia negatywnych postaw
wobec psychicznie chorych. Szacunek w odniesieniu do chorego jest niezbędnym warunkiem
jego/jej zdrowienia, a w ramach tego zdrowienia jego/jej dalszego rozwoju osobowościowego.
59
• Zdrowienie jako przezwyciężenie traumy.
Doświadczenie traumy psychicznej, którą przede wszystkim jest sama choroba, ale mogą
być to czynniki urazowe współistniejące z nią, takie jak przemoc fizyczna, domowa czy seksualna,
jest znaczącą przeszkodą w zdrowieniu, często przez nakładanie się na chorobę psychiczną
używania i nadużywania alkoholu i innych substancji psychoaktywnych, Identyfikacja traumy
(traum) jest kluczowa dla właściwego wybory ścieżki zdrowienia.
• Zdrowienie jako kompleks zawierający możliwości i odpowiedzialność samego chorego,
jego bliskich i jego/jej środowisko społeczne.
Sami pacjenci, ich rodziny i bliscy, i społeczeństwa w których funkcjonują, mają nie tylko
zasoby, ale i możliwości do osiągania kolejnych kroków procesie zdrowienia. Sami chorzy mają
i powinni mieć brania odpowiedzialność za swoje zdrowienie, podobnie jak ich rodziny i bliscy,
a zadaniem społeczności jest to by umożliwić im sposobność do przemawiania i decydowania
w swoim imieniu. Społeczności, w których funkcjonują chorzy powinny wziąć odpowiedzialność
za umożliwianie zdrowienia swoich członków, przez przeciwdziałanie dyskryminacji i ponownego
włączanie chorych w obręb tych społeczności. Takie współdziałanie chorych z ich bliskimi i ich
społecznościami pozwala wszystkim na przemawianie własnym głosem i ujawnianie swoich
zasobów, potrzeb i aspiracji30
• Zdrowienie jako proces oparty na rodzinie i bliskich.
Rodziny i bliscy chorych dostarczają pacjentom wiedzy o ich doświadczeniach, które nie
mogą być zastąpione przez inne osoby. Pomoc udzielana przez bliskich może być wzmacniana
przez profesjonalistów (terapeutów) ale i przez osoby początkowo obce, które potem stają się
osobami bliskimi, wchodząc w sieć wsparcia. Osobami takimi mogą być, ale i są wolontariusze.31
2.6. Inwentarz zagadnień istotnych dla zdrowienia osób chorych psychicznie
2.6.1. Psychoza
Istotne wydaje się być umożliwienie pacjentowi i jego rodzinie zrozumienia modelu
powstawania zaburzeń psychotycznych i reakcji emocjonalnych na te zaburzenia. Najczęściej
30 The 10 Fundamental Components of Recovery, The Substance Abuse and Mental Health Services Administration (SAMHSA), Washington 2008. 31 Tamże.
60
stosowanym modelem jest tutaj model nadmiernej podatności na stres, który bazuje na
przedstawieniu tego w jaki sposób przy zmniejszonej biologicznie podatności dochodzi do
dekompensacji psychotycznej – schizofrenicznej, maniakalnej czy depresyjnej. Kolejne
zagadnienie w tej grupie tematycznej to omówienie objawów podstawowych i dodatkowych
psychozy, a przede wszystkim informacja na temat możliwości remisji. Równie ważnym tematem
jest wyjaśnienie znaczenia wczesnej diagnozy psychozy, która pozwala na planowanie i realizację
procesu zdrowienia.
2.6.2. Terapia
Dostarczenie informacji o możliwościach terapii farmakologicznej i psychosocjalnej (także
informacji o objawach ubocznych) jest niezbędne dla pełnej współpracy z chorym i jego/jej
bliskimi. Zapewnia to pomoc dla pacjenta w zaakceptowaniu reguł jego/jej terapii. W sytuacji,
gdzie wszystkie choroby psychiczne są obarczone znaczącym brakiem współpracy, zdrowienie jest
głównie zdeterminowane poziomem współpracy. Oba te elementy zdrowienia (psychoza i terapia)
są związane z leczeniem choroby psychicznej jako zaburzenia psychicznego (impairment) i mogą
prowadzić do remisji objawowej, ale jednocześnie redukcja objawów choroby może stanowić
bazę do dalszego zdrowienia, w którym będą już zawarte pola psychosocjalne , a szczególnie
niepełnosprawność.
2.6.3. Radzenie sobie ze stresem
Poprawa stylów radzenia sobie w obliczu stresu to zawarty w zdrowienie obszar , w którym
decydująca jest interwencja kryzysowa. . Szczególne znaczenie interwencji terapeutycznej
w czasie trwania kryzysu wynika stąd, że jest to okres zwiększonej gotowości do uczenia się
nowych zachowań i korzystania z pomocy innych. Celem interwencji kryzysowej jest ułatwienie
danej osobie (lub grupie) adaptacyjnego rozwiązania aktualnych trudności w możliwie krótkim
czasie. W dziedzinie leczenia i rehabilitacji zaburzeń psychicznych interwencja kryzysowa należy
do jednego z podstawowych rodzajów świadczeń udzielanych przez system służb psychiatrii
środowiskowej . Szczególną rolę odgrywa model interwencji kryzysowej w zapobieganiu
hospitalizacji osób z ostrymi objawami choroby psychicznej. Celem interwencji jest nie tylko
uzyskanie doraźnej poprawy stanu psychicznego chorego, lecz także złagodzenie napięć w obrębie
jego/jej naturalnego otoczenia społecznego i włączenie znaczących dla pacjenta osób do współpracy
w dalszym leczeniu. W domenie radzenia sobie ze stresem ważna jest nauka wykorzystania
61
możliwości wsparcia społecznego, które pozwala na osiągnięcie tych obszarów zdrowienia, które
łączą się z przezwyciężaniem niepełnosprawności i walką ze stygmatyzacją. Poznanie sposobów
radzenia sobie przez pacjenta z przewlekłymi , rezydualnymi objawami psychotycznymi, jest tą
częścią procesu zdrowienia, w której terapia, ale i oddziaływania psychospołeczne są niesłychanie
ważne. Praktyczna nauka rodzin użytecznych metod radzenia sobie ze stresem i zaburzeniami
zachowania u chorego pozwala na włączenie bliskich choremu osób w proces jego/jej zdrowienia.
Wydaje się, że w tym elemencie zdrowienia istniej ważny obszar, w którym wolontariat może
odgrywać coraz większą rolę. Nauka o sposobach rozwiązywania problemów, określaniu
celów swoich działań i nauka umiejętności społecznych (głównie umiejętności w kontaktach
interpersonalnych) to kolejny ważny element zdrowienia zawarty w tym obszarze.
2.6.4. Zapobieganie nawrotom choroby
Dyskusja nad możliwością nawrotu i określanie wczesnych zwiastunów nawrotu, a także
formułowanie planu postępowania w sytuacji nawrotu zostało już omówione w tym rozdziale,
ale należy pamiętać o dyskusji nad możliwościami zmiany stylu życia pacjenta w kierunku
zapobiegania nawrotom. Na ten styl życia składają się te elementy zdrowienia takie jak dysfunkcja,
czy niepełnosprawność, na które istotny wpływ mają oddziaływania środowiskowe, w których
winni uczestniczyć i bliscy chorego i w coraz większym stopniu wolontariusze. Osoby te nie są
przez chorych do końca utożsamiani z systemem terapii, który może być, szczególnie na poziomie
szpitalnym, identyfikowany jako system opresyjny. Dodatkową przewagą opierania się na bliskich
chorego i systemie wolontariatu w zapobieganiu nawrotom psychozy jest większa frekwencja
spotkań tych osób z chorymi, w porównaniu z terapeutami, podczas gdy skuteczne wykrywanie
zwiastunów nawrotu jest funkcją częstości spotkań, w których chorzy mogą o nich informować.
2.6.5. „Normalizacja” doświadczeń chorobowych, przezwyciężanie stygmatyzacji
Walka z doświadczaniem stygmatyzacji, „normalizacja” doświadczeń psychotycznych to
oddzielenie tego co jest psychozą, a co normą, z jednoczesnym uświadomieniem możliwości
nie tylko poprawy, ale pełnej remisji, zdrowienia, aż do wyzdrowienia. To także zachęcanie do
używania własnych, ale bezpiecznych, strategii radzenia sobie z chorobą, a także zachęcanie do
społecznej integracji, co wiąże się przezwyciężaniem „ujemnych stron” choroby psychicznej
i prowadzi do równouprawnienia chorych psychicznie, również w wymiarze prawnym.
62
2.6.6. Ogólna opieka medyczna
To dostarczanie informacji o problemach zdrowotnych związanych z chorobą i jej
następstwami (bezdomność, niedożywienie, ryzykowne zachowania zdrowotne) i sposobów
zapobiegania im, a także ich przezwyciężania. Tutaj znajduje się również edukacja o istotnych
problemach zdrowotnych pozostających w związku z psychozą: zapobieganie niepożądanej
ciąży, wpływ alkoholu i narkotyków, zasady higieny, odżywianie, wysiłek fizyczny, działanie
parafarmaceutyków i leków ziołowych. To także informowanie o czynnikach sprzyjających
zdrowieniu, takich czynników jak styl życia, socjalizacja, zdrowie fizyczne, czy używanie
substancji psychoaktywnych.32
2.7. Proces zdrowienia – najczęściej zadawane pytania i próby odpowiedzi
Jako swego rodzaju podsumowanie podaję najczęstsze pytania związane ze zdrowieniem
w przebiegu chorób psychicznych i próby odpowiedzi na te pytania.
Próby odpowiedzi, w oparciu o rozmowy rodzinami chorych, autor zawarł w podręcznikach
dla pacjentów i ich rodzin,33 dlatego zamieszczam je jako propozycje rozważenia procesu
zdrowienia. Oczywiście, każda sytuacja wymaga indywidualizacji i te moje propozycje raczej
należy traktować jako wskazówkę do procesu zdrowienia w konkretnej sytuacji. Większość pytań
dotyczy psychoz schizofrenicznych, ale pytania te są istotne dla osób pracujących z chorymi
z zaburzeniami afektywnymi dwubiegunowymi i depresją (wtedy są oznaczone jako CHAD lub
depresja). Kolejne zagadnienia są najczęściej adresowane do bliskich pacjentów, ale mogą być
wykorzystywane w udziale wolontoriuszy w procesie terapii, ale także w procesie zdrowienia.
Problemem, bardziej może nawet istotnym dla rodzin niż pacjentów, jest określenie
typowego wieku zachorowania na schizofrenię, ale również odpowiedź na to w jaki sposób
w tym okresie stawiana jest diagnoza, ale przede wszystkim na ile jest ona pewna.
Kiedy zwykle zaczyna się psychoza?
Typowy wiek pierwszego epizodu to okres pomiędzy 18 a 25 rokiem życia, szerzej -
pomiędzy okresem dojrzewania a 40 rokiem życia. U kobiet zwykle pierwszy epizod występuje
nieco później niż u mężczyzn. Dzieci chorują na schizofrenię rzadko. Pierwsze objawy zaburzeń,
32 A. Czernikiewicz, Psychoedukacja w schizofrenii [w:] Psychoterapia w schizofrenii, red. J. Meder, M. Sawicka, Biblioteka Psychiatrii Polskiej, Kraków 2006, s. 101-126. 33 A. Czernikiewicz, Psychozy – poradnik dla chorych i ich rodzin, Adamed, Warszawa 2003; tenże, Choroba...; tenże, Jak żyć ze schizofrenią – poradnik dla pacjentów i ich rodzin, Janssen, Warszawa 2010.
63
które potem są diagnozowane jako psychoza, występują często na kilka miesięcy przed pierwszymi
wyraźnymi jej objawami. Objawy te są bardzo różne – mogą tu występować objawy spotykane
w innych zaburzeniach psychicznych, takich jak nerwice, czy depresje. Dlatego też nie ma
większego sensu podawanie tych objawów, ponieważ każdy z nich może wystąpić u dowolnej
osoby, w dowolnym okresie jej życia. Zwykle w tym okresie pacjent zaprzecza temu, że jest chory.
Z tego powodu chory może nie chcieć się leczyć. Im wcześniej rozpocznie się leczenie tym bardziej
jest ono skuteczne. W czasie terapii pierwszego epizodu psychozy dochodzi do poprawy, chociaż
może to zająć kilka miesięcy. Dlatego też lekarzom psychiatrom może być trudno odpowiedzieć
na pytanie, pacjenta lub rodziny, „jak długo będzie trwało leczenie do pierwszych wyraźnych
objawów poprawy?”
Kolejnym, być może najtrudniejszym z „najtrudniejszych pytań”, bo związanym z poczuciem
winy, zarówno u pacjenta i jego rodziny, jest pytanie o rodzinne przyczyny schizofrenii w ogóle,
co pacjent i jego rodzina aplikują do swojej konkretnej sytuacji.
Czy psychozy są chorobami dziedzicznymi?
W pewnym sensie tak, natomiast istotne jest to, co oznacza „w pewnym sensie”. Jeśli nikt
w Twojej rodzinie nie chorował na psychozy to ryzyko tego, że ty zachorujesz wynosi jak 1:100.
Jeśli objawy psychozy miał (ma) twój brat albo siostra, albo jedno z rodziców, to wtedy ryzyko
Twego zachorowania rośnie, ale nadal jest niewielkie – wynosi jak 1:10. Dodatkowo, jeśli nawet
miałeś (miałaś) kogoś z rodziny z psychozą, ale przekroczyłeś (przekroczyłaś) już 30 rok życia,
to ryzyko Twego zachorowania jest minimalne. Jeśli Twój ojciec, lub matka, lub brat, lub siostra,
chorowali na psychozę, to ryzyko, iż twoje dziecko zachoruje w przyszłości na psychozę jest nadal
niewielkie i wynosi 1:30. Jeśli to Ty chorujesz na psychozę, to na pewno nikt nie będzie Ci odradzał
posiadania dzieci – ryzyko, że twoje dziecko zachoruje na psychozę będzie wynosiło jak 1:10.
Jeszcze jednym ważnym, nie tylko ze względu na zawartość tematyczną procesu
psychoedukacji, ale także naturalnym pytaniem, które zadają rodziny pacjentów, ale również oni
sami, jest pytanie o inne, możliwe przyczyny psychozy.
Jakie są inne, poza dziedzicznymi, czynniki powodujące, że ktoś zachorował na
psychozę? (CHAD, depresja)
Co do czynników genetycznych to nie są one związane z jednym, czy tylko kilkoma
genami. Badacze usiłują znaleźć te czynniki genetyczne, natomiast nawet jeśli je zidentyfikują , to
nadal ważne w powstawaniu u konkretnej osoby objawów psychozy są inne poza dziedzicznymi
czynniki – nawet jeśli oboje rodzice chorowali na psychozę to ryzyko zachorowania ich dziecka
64
jest nadal mniejsze od 100%, jest nawet mniejsze od 50% - wynosi ok. 40%. Te pozostałe czynniki
nie są znane – natomiast można stwierdzić, iż psychozy nie powodują: złe wychowanie w domu,
urazy (fizyczne i psychiczne), czy też „słabość charakteru”. Psychoza na pewno nie jest też karą
za grzechy czy przewinienia – własne lub rodziny. Dla zaostrzeń (nawrotów) psychozy istotne są
czynniki związane ze stresem, lub większą podatnością na stres u osób z psychozami. Większa
podatność na stres występuje również u osób z innymi zaburzeniami psychicznymi, takimi jak
np. depresje, czy nerwice.
Jak możesz pomóc bliskiej Ci osobie w tym, aby nie nastąpił u niej nawrót psychozy?
(CHAD, depresja)
Możesz to osiągnąć, gdy:
• Pomożesz jej dotrzeć do lekarza psychiatry, wzmocnisz ją w chwili, gdy będzie załamana
nerwowo, z powodu zaostrzenia psychozy, albo gdy przy pierwszym epizodzie psychozy
nie będzie miała świadomości, że powinna się leczyć. Pamiętaj, psychiatrzy są lekarzami
pierwszego kontaktu – nie jest potrzebne skierowanie do nich. Pamiętaj jednocześnie, że
wszystkie usługi związane z leczeniem psychoz w placówkach służby zdrowia (szpitale,
oddziały psychiatryczne, Poradnie Zdrowia Psychicznego), które mają kontrakty z kasami
chorych, są bezpłatne. Jednocześnie prawie wszystkie leki antypsychotyczne są dla chorego
również bezpłatne.
• Nauczysz się jak najwięcej o psychozach – będziesz brał udział w sesjach psychoedukacji.
• Będziesz zachęcał chorego do przyjmowania leków, lub do konsultacji z lekarzem w razie
wątpliwości związanych z terapią.
• Będziesz zauważać „zwiastuny nawrotu” – nie ignoruj ich.
• Będziesz starał się zauważać „zwiastuny samobójstwa” – większość chorych mówi
o swoich myślach samobójczych, nie ignoruj ich. Jednocześnie pamiętaj, iż u nawet co
dziesiątej osoby z psychozą może dojść do samobójstwa. Tendencje samobójcze są efektem
nawrotu psychozy i ustąpią wraz z ustąpieniem objawów psychozy. Uświadom choremu,
że samobójstwo jest stratą dla wszystkich, a nie rozwiązaniem jego i Twoich problemów.
W sytuacji silnych tendencji samobójczych wezwij pogotowie ratunkowe (tel.999), a nie
szukaj psychiatry, który opiekuje się chorym.
• Negocjuj z chorym sposoby rozwiązywania kryzysów – zarówno związanych z psychozą,
jak i z nią nie związanych.
• Nie oczekuj zbyt szybkiej poprawy, ale też nie traktuj psychozy, jako nieuleczalnej choroby.
Nie izoluj chorego, ale jednocześnie nie bądź za bardzo opiekuńczy. W czasie remisji
65
większość chorych może funkcjonować w różnych rolach życiowych (członka rodziny,
przyjaciela, pracownika, ucznia, studenta) jak normalne, aktywne osoby.
• Jeśli tylko możesz uczestnicz w grupach samopomocy dla chorych na psychozy i ich rodzin
– na spotkaniach takich grup dowiesz się jak inni poradzili sobie z Twoimi aktualnymi
problemami.
Czy choroba psychiczna zawsze wymaga leczenia szpitalnego? (CHAD, depresja)
Większość terapii przebiega poza szpitalem, najczęściej w czasie bycia chorego w domu,
z rodziną. Czasami, jednak hospitalizacja jest konieczna. Hospitalizacja psychiatryczna dla osób
z schizofrenią staje się bardzo wskazana, gdy doszło do epizodu zaostrzenia choroby i:
a) chory na tyle nie kontroluje swoich zachowań, że zachodzi wyraźna obawa, iż zachowania
te mogą być zagrażające dla niego, lub jego otoczenia (zagrożenie życia, poważne zagrożenie
zdrowia);
b) chory, pomimo pogorszenia, zaprzecza mu, nie bierze zaleconych leków, co stwarza
poważną obawę, że jego stan będzie się pogarszał;
c) chory z powodu pogorszenia przestał zaspakajać swoje podstawowe potrzeby życiowe,
np. śpi pod gołym niebem, nie je, nie pije płynów;
d) u chorego współistnieje z schizofrenią poważna choroba fizyczna, albo wystąpiły u niego
takie objawy uboczne działania leków, że nie będzie można sobie poradzić z nimi bez pobytu
chorego w szpitalu.
Jednocześnie, zwykle w czasie pierwszego epizodu hospitalizacja psychiatryczna, która
umożliwi dokładną diagnozę choroby, i pozwoli na zaplanowanie dalszej terapii, jest wskazana,
nawet, jeśli nie ma czynników pozwalających na hospitalizację podanych wyżej na tej stronie.
Oprócz hospitalizacji psychiatrycznej istnieją tzw. pośrednie formy terapii, takie np. jak :
a) pobyt na oddziale dziennym – np. od godziny 8 do 14, przez pięć dni w tygodniu,
połączony zwykle z intensywną terapią zajęciową;
b) terapia w oddziale leczenia domowego – gdzie w domu chorego pojawia się co pewien
czas lekarz, psycholog, lub pielęgniarka, a rodzina pacjenta spełnia na co dzień rolę terapeutycznego
opiekuna chorego;
c) pobyt w hostelu – domu, czy mieszkaniu dla pacjentów, zwykle młodych, w którym
uczą się oni współpracy, oraz niezależności życiowej – terapeuci pojawiają się w hostelu, tylko
po to, aby monitorować terapię.
66
Jak długo chory będzie musiał brać leki?
Leki przeciwpsychotyczne (przez wiele lat nazywane neuroleptykami – ta nazwa funkcjonuje
jeszcze obecnie i jest synonimem leków przeciwpsychotycznych) wprowadzono w latach 50-ch
naszego stulecia. Pierwszym z tych leków była chloropromazyna (w Polsce do tej pory stosowana
jako fenactil). Leki te powodują ustępowanie objawów schizofrenii, przyjmowane dłużej pozwalają
na stabilizację stanu psychicznego chorego, przyjmowane odpowiednio długo w dużej mierze
zabezpieczają chorego przed nawrotem schizofrenii. Ich działanie redukuje przede wszystkim
objawy pozytywne schizofrenii, w nieco mniejszym stopniu wpływają one na pozostałe objawy.
Do czasu ich wprowadzenia schizofrenii leczono przez podawanie środków uspokajających,
czy nasennych – powodowało to tylko uspokojenie chorych, ale nie powodowało ustępowania
objawów choroby, ani nie zapobiegało jej nawrotom. W wyniku tego, iż leki przeciwpsychotyczne
są znane i stosowane już ponad 50 lat, mechanizm ich działania został dobrze poznany. Dobrze,
też zostały poznane zasady ich stosowania, bezpieczeństwo dawkowania, wreszcie powodowane
przez te leki objawy uboczne.
Istotnym zagadnieniem jest tutaj przyjmowanie leków przeciwpsychotycznych w okresie
remisji, a więc wtedy, gdy pacjent zwykle czuje się dobrze, i jemu, jego rodzinie wydaje się, że
dalsze przyjmowanie leków nie jest potrzebne. Odpowiednio długi okres przyjmowania tych
leków zabezpiecza chorego przed nawrotem schizofrenii. Długość okresu, w którym powinno się
przyjmować leki zależy od tego, z którym epizodem schizofrenii mamy do czynienia.
• Jeśli był to pierwszy epizod choroby, to wtedy okres przyjmowania leków w czasie remisji
powinien wynosić co najmniej rok.
• Jeśli był to drugi lub trzeci epizod choroby, to okres przyjmowania leków po każdym z nich
powinien wynosić trzy do pięciu lat.
• Jeśli był to epizod czwarty, piąty, lub dalszy, okres przyjmowania leków powinien wynosić
minimum 5 lat po każdym z nich.
Co będzie jeśli ludzie się dowiedzą o chorobie psychicznej? (CHAD, depresja)
Pewnie ludzie już o tym wiedzą. Wstyd związany z rozpoznaniem psychozy, schizofrenii jest
tak samo częsty, jak nieracjonalny. Pewnie też jest dziedzictwem psychiatrii azylowej, izolowania
przewlekle chorych, a jeszcze 100 lat temu większość chorych była przewlekle hospitalizowana,
nadal kreuje z jednej strony zjawisko stygmatyzacji, a z drugiej strony poczucie wstydu i ukrywania
informacji o chorobie syna/córki. W rozmowach z rodzicami osób chorujących na schizofrenię
wyraźnie, w dużej mierze dzięki psychoedukacji, na pierwszy plan wysuwa się teraz z jednej strony
67
transparentność choroby ich dziecka, a z drugiej strony świadomość długiej drogi do remisji, ale
także duma z mniejszych i większych osiągnięć chorującego dziecka.
Czy chory psychicznie może myśleć o założeniu rodziny / czy będzie mógł mieć dzieci?
(CHAD, depresja)
Posiadanie rodziny, bycie w rodzinie to jeden z kluczowych elementów naszego
funkcjonowania. Nie ma żadnych uzasadnionych podstaw do tego by ludzie chorujący na
schizofrenię nie mogli funkcjonować w związkach małżeńskich/partnerskich, czy nie mogli
posiadać dzieci (ryzyko związane z dziedziczeniem zostało już omówione w wątku z tym
związanym). Obecne możliwości terapii, leczenia ambulatoryjne i środowiskowe, sprzyjają
zawieraniu związków i ich kontynuowaniu.
2.8. Uwagi końcowe
Jako przesłanie podsumowujące możliwość pomocy chorym psychicznie w procesie ich
zdrowienia zamieszaczam cytat ze swojego artykułu Czego nauczyłem się od moich chorych na
temat schizofrenii?: „Towarzyszymy naszym chorym dożywotnio – początek naszej znajomości
z pacjentem z pierwszym epizodem schizofrenii przypada często na ten sam okres w życiu
i chorego, i terapeuty – zwykle to dla obu trzecia dekada życia. Ryzyko nawrotu psychozy będzie
obecne w cyklu życia chorego zwykle dożywotnio. Często włączamy historię życia chorego do
naszego życiorysu, często on nas traktuje jako członka swej rodziny. Razem dojrzewamy, razem
się starzejemy. Towarzyszymy naszym chorym dożywotnio.”34
34 A. Czernikiewicz, Czego nauczyłem się od moich chorych na temat schizofrenii?, Psychiatria 2014, nr 11, s. 67-70.
68
BIBLIOGRAFIA
Literatura
Andreasen N. C., Carpenter Jr. W. T., KaneJ. M., Lasser R. A., Marder S. R., Weinberger D. R.,
Remission in Schizophrenia: Proposed Criteria and Rationale for Consensus, American
Journal of Psychiatry 2005, vol. 162, nr 3
Anthony W., Rogers E. S., Farkas M., Research on Evidence-Based Practices: Future Directions
in an Era of Recovery, Community Mental Health Journal 2003, vol. 39, nr 2
Barbato A., D’Avanzo B., Family Interventions in Schizophrenia and Related Disorders: A Critical
Review of Clinical Trials, Acta Psychiatrica Scandinavica 2000, vol. 102, nr 2
Birchwood M., Early Intervention and Sustaining the Management of Vulnerability, Australian and
New Zealand Journal of Psychiatry 2000, vol. 34, suplement
Colom F., The Evolution of Psychoeducation for Bipolar Disorder: from Lithium Clinics to
Integrative Psychoeducation, World Psychiatry 2014, vol. 13, nr 1
Corrigan P. W., Recovery from Schizophrenia and the Role of Evidence-Based Psychosocial
Interventions, Expert Review of Neurotherapeutics 2006, vol. 6, nr 7
Czernikiewicz A., Choroba afektywna dwubiegunowa. Poradnik dla pacjentów i ich rodzin,
Adamed, Warszawa 2004
Czernikiewicz A., Jak żyć ze schizofrenią – poradnik dla pacjentów i ich rodzin, Janssen, Warszawa
2010
Czernikiewicz A., Psychoedukacja w schizofrenii [w:] Psychoterapia w schizofrenii, red. J. Meder,
M. Sawicka, Biblioteka Psychiatrii Polskiej, Kraków 2006
Czernikiewicz A., Psychozy – poradnik dla chorych i ich rodzin, Adamed, Warszawa 2003
Czernikiewicz A., Murawiec S., Schizofrenia z perspektywy rodziny. Poradnik dla terapeuty,
Jamssen, Warszawa 2016
Gagne C., White W., Anthony W. A., Recovery: A Common Vision for the Fields of Mental Health
and Addictions, Psychiatric Rehabilitation Journal 2007, vol. 31, nr 1
Jarema M., Dudek D., Czernikiewicz A., Cognitive Dysfunctions in Depression – Underestimated
Symptom or New Dimension?, Psychiatria Polska 2014, vol. 48, nr 6
Lieberman J. A., Drake R. E., Sederer L. I., Belger A., Keefe R., Perkins D., Stroup S., Science
and Recovery in Schizophrenia, Psychiatric Services 2008, vol. 59, nr 5
69
McCranie A., Recovery in Mental Illness: The Roots, Meanings, and Implementations of a „New”
Services Movement [w:] The Sage Handbook of Mental Health and Illness, red. D. Pilgrim,
A. Rogers, B. Pescosolido, Sage Publications, London 2011
McGorry P. D., Psychoeducation in First-Episode Psychosis: A Therapeutic Process, Psychiatry
1995, vol. 58, nr 4
Miklowitz D. J., Otto M. W., Frank E., Reilly-Harrington N. A., Wisniewski S. R., Kogan J.
N., Nierenberg A. A., Calabrese J. R., Marangell L. B., Gyulai L., Araga M., Gonzalez
J. M., Shirley E. R., Thase M. E., Sachs G. S., Psychosocial Treatments for Bipolar
Depression: A 1-Year Randomized Trial from the Systematic Treatment Enhancement
Program, Archives of General Psychiatry 2007, vol. 64, nr 4
O’Reardon J. P., Chopra M. P., Bergan A., Gallop R., DeRubeis R. J., Crits-Christoph P., Response
to Tryptophan Depletion in Major Depression Treated with Either Cognitive Therapy
or Selective Serotonin Reuptake Inhibitor Antidepressants, Biological Psychiatry 2004,
vol. 55, nr 9
Pekkala E., Merinder L., Psychoeducation for Schizophrenia, Cochrane Database of Systematic
Reviews 2002, nr 2
Ralph R. O., Lambert D., Kidder K. A., The Recovery Perspective and Evidence-Based Practice
for People with Serious Mental Illness, a guideline developed for the Behavioral Health
Recovery Management project, University of Southern Maine 2002
The 10 Fundamental Components of Recovery, The Substance Abuse and Mental Health Services
Administration (SAMHSA), Washington 2008
70
Prof. UMCS dr hab. Zbigniew R. Kmiecik
ROZDZIAŁ III
PROCES DEINSTYTUCJONALIZACJI OPIEKI PSYCHIATRYCZNEJ
3.1. Uwagi wstępne
Deinstytucjonalizacja opieki psychiatrycznej jest jednym z głównych czynników
warunkujących rozpowszechnienie środowiskowych modeli takiej opieki.
Pierwsze próby instytucjonalizacji opieki psychiatrycznej podjęto na Bliskim Wschodzie
około tysiąca lat temu. Dzieje zinstytucjonalizowanej opieki psychiatrycznej w Europie
zamykają się w okresie około 500-600 lat, natomiast o stosowaniu jej na szeroką skalę
można mówić tylko w odniesieniu do ostatnich dwóch stuleci. Czy przysłużyła się osobom
cierpiącym z powodu zaburzeń psychicznych? W niewielkim stopniu. Znacznie częściej była
dla nich źródłem dodatkowych cierpień. Jak pisze S. P. Hinshaw, „trudno jest uciec od uczucia
pesymizmu, gdy analizuje się historię i rozważa się choćby samą tylko liczbę żywotów, które
przez te wszystkie tysiąclecia wiedzione były w bolesnej ciszy, jeśli nie w zgiełku nikczemnego
okrucieństwa i kar. Wykluczenie i odczłowieczenie osób z zaburzeniami psychicznymi były
podstawową reakcją przez stanowczo zbyt długi czas. Udokumentowane fakty skłaniają nawet
do myśli, że ludzie są wręcz predestynowani do tego, aby wykluczać lub karać tych, których
postrzegają jako dotkniętych zaburzeniami psychicznymi. Podobne wnioski nasuwają się,
gdy prześledzimy historię pod kątem różnic etnicznych i rasowych, gdzie takie praktyki jak
niewolnictwo, tortury i ludobójstwo są wszechobecne. Niemniej możemy także znaleźć powody
do optymizmu, uwzględniając niektóre historyczne trendy, zwłaszcza liczne przykłady reform
oraz niezachodnie modele bardziej humanitarnej opieki.”1
3.2. Los osób z zaburzeniami psychicznymi w okresie przedinstytucjonalnym
3.2.1. Czasy prehistoryczne
1 S. P. Hinshaw, The Mark of Shame: Stigma of Mental Illness and an Agenda for Change, Oxford University Press, Oxford – New York 2009, 71-72.
71
Nasi praprzodkowie postrzegali większość chorób jako efekt działania złych sił albo duchów
owładających ciała. Takie postrzeganie chorób wpisywało się w ogólne postrzeganie świata
i zjawisk przyrody przez ludzi pierwotnych.2 Wiatr wyrządzał szkody, więc człowiek pierwotny
tłumaczył go działaniem jakiejś rozgniewanej istoty, która dmucha, aby go zaatakować. Deszcz
zsyłany był przez duchy, aby go nagrodzić lub ukarać. Choroba była dopustem zesłanym przez
nadludzkie, niewidzialne byty albo skutkiem czarodziejskich manipulacji jego wrogów. Człowiek
pierwotny ożywiał otaczający go świat, przypisując naturalnym zjawiskom ludzkie motywacje,
które znał ze swoich własnych, osobistych doświadczeń. Tym samym wydawały mu się logiczne
próby wpływania na naturalne wydarzenia tymi samymi metodami, jakich używał usiłując
wpływać na istoty ludzkie, a więc poprzez zaklęcia, modlitwy, groźby, uległość, przekupstwo,
karanie i pokutę.3
Rosyjski historyk psychiatrii, J. Kannabich, pisał w latach 20. ubiegłego stulecia: „Można
sądzić, że prehistoryczna ludność kuli ziemskiej postępowała ze swoimi umysłowo chorymi
w przybliżeniu tak, jak współcześni mieszkańcy tropikalnej Oceanii albo syberyjskich tundr:
agresywni i niebezpieczni chorzy uważani byli za owładniętych złym duchem, nieszkodliwi
i cisi – za ulubieńców bogów. Pierwszych wypędzano, a niekiedy zabijano, o drugich – dbano.” 4
Próby leczenia zaburzeń psychicznych podejmowano prawdopodobnie już w neolicie,
w piątym tysiącleciu p.n.e., o czym świadczą odkrycia trepanowanych czaszek w regionach, które
były kolebkami starożytnych kultur świata5. Podczas tej procedury w czaszce była wyszczerbiana
dziura za pomocą prymitywnych, ostrych narzędzi kamiennych. Niektórzy przeżywali taką
operację i żyli przez wiele lat po zabiegu, o czym świadczą strepanowane czaszki wykazujące
oznaki zaleczenia. Powód dokonywania trepanacji u żywych ludzi przed tysiącami lat nie jest
do końca jasny. Jedna z hipotez głosi, że usuwanie fragmentu czaszki miało usunąć ciśnienie
wywołane guzami mózgu. Przeważa jednak pogląd, że trepanację stosowano w celu leczenia
bólów głowy (migren), napadów padaczkowych i zaburzeń psychicznych. Poprzez wyszczerbiony
otwór w czaszce zły duch, który – jak sądzono – zamieszkuje czyjąś głowę i powoduje zaburzenia
psychiczne, miał zostać uwolniony, co miało doprowadzić do uzdrowienia chorego.6 Procedura
ta przetrwała przez wieki w leczeniu różnych dolegliwości, których przyczyny lokalizowano
2 B. R. Hergenhahn, T. B. Henley, An Introduction to the History of Psychology, Wadsworth – Cengage Learning (international edition) 2014, s. 469.3 F. G. Alexander, S. T. Selesnick, The History of Psychiatry. An Evaluation of Psychiatric Thought and Practice from Prehistoric Times to the Present, Rowman & Littlefield Publishers, Lanham – Boulder – New York – Toronto – Plymouth (UK) 1995, s. 9. 4 J. Kannabich, Istorija psichiatrii, Akadiemiczeskij Projekt, Moskwa 2012, s. 18. 5 R. Porter, Madness. A Brief History, Oxford University Press, New York 2002, s. 10.6 B. R. Hergenhahn, T. B. Henley, An Introduction…, s. 469-470.
72
w głowie, choć z zastosowaniem bardziej zaawansowanych narzędzi, takich jak wiertarki i piły
do czaszek, konstruowane specjalnie do tego celu.7
3.2.2. Starożytność
W starożytnej Mezopotamii pierwszymi lekarzami byli księża, nauczający na ulicach
Babilonu i Niniwy; świeccy medycy pojawili się później. Duchowni lekarze zajmowali się
chorobami wewnętrznymi, zwłaszcza zaburzeniami psychicznymi, które leczono za pomocą
rytuałów magiczno-religijnych, jako że patologia umysłowa była uważana za maskę, pod którą
kryje się opętanie demoniczne. Świeccy lekarze zajmowali się zewnętrznymi schorzeniami,
spowodowanymi zazwyczaj urazami fizycznymi, do leczenia których stosowali bardziej
naturalne metody. Rytuały magiczne wspomagano praktykami astrologicznymi i proroczymi.
Babilończycy wierzyli, że gwiazdy są boskie i posiadają wyższą inteligencję oraz że wszystko,
co dzieje się w przyrodzie, jest realizacją uprzedniego planu. Jako atrybutów wróżbiarskich
używali organów złożonych w ofierze zwierząt. Szczególnie przydatna w tym kontekście była
wątroba. Jej rozmiar, kształt, stan i barwa miały znaczenie prognostyczne dla pacjenta, w którego
intencji poświęcono zwierzę. W terapii używano także leków, ale za najskuteczniejsze remedium
uważano zaklęcia.8
Duchowy świat Babilończyków roił się od demonów, które walczyły z jeszcze większą
liczbą dobroczynnych duchów lub bogów. Bogini Ninhursag, przy pomocy ośmiorga innych bogiń
i bogów, specjalizowała się w różnych objawach chorobowych. Wszyscy lekarze mieli swoich
własnych, osobistych bogów, a ich głównym bóstwem był bóg uzdrowienia Ninurta, który wraz ze
swoją żoną Gulą był patronem sztuki lekarskiej. Ksiądz najpierw diagnozował chorobę, a następnie
zwracał się do określonego boga, który specjalizował się w tej chorobie, i jednocześnie odwoływał
się do bóstwa opiekującego się miastem, w którym chory zamieszkiwał. Bogowie mieli siedmiu
wrogów, demonów zła, którzy stali na czele armii pomniejszych demonów oddanych Isztar,
bogini czarów i ciemności. Każda choroba miała swojego specyficznego demona. Obłęd – jak
wierzono – był sprowadzany przez demona o imieniu Idta. Demonom służyli czarnoksiężnicy,
którzy używali „złego oka” (ang. evil eye, ros. durnoj głaz, niem. bőser Blick, franc. le mauvais
œil), specjalnych mikstur i określonych rytuałów.9
7 A. M. Foerschner, The History of Mental Illness: From Skull Drills to Happy Pills, Student Pulse 2010, vol. 2, nr 9, s.1; http://www.studentpulse.com/a?id=283. 8 F. G. Alexander, S. T. Selesnick, The History…, s. 19. 9 Tamże, s. 19-20.
73
Hebrajczycy wierzyli, że wszystkie choroby zostały nałożone na ludzi przez Boga jako
kara za popełnienie grzechu; nawet demony, które – jak uważano – powodowały niektóre
choroby, przypisywano gniewowi Bożemu. Jednak Bóg był również postrzegany jako ostateczny
uzdrowiciel, wobec czego lekarze hebrajscy byli na ogół kapłanami, którzy władali specjalnymi
sposobami odwoływania się do wyższej władzy w celu wyleczenia choroby. Według tych samych
zasad duchowych, starożytni Persowie przypisywali chorobę demonom i wierzyli, że dobry
stan zdrowia można osiągnąć poprzez odpowiednie środki ostrożności, aby zapobiec i uchronić
się od choroby. Wśród nich były odpowiednia higiena oraz czystość umysłu i ciała, osiągnięte
poprzez dobre uczynki i myśli.10 W życiu starożytnego Izraela znaczące miejsce zajmowała
muzyka, a hebrajscy muzycy, ze względu na swój talent, cieszyli się wielkim szacunkiem nie
tylko wśród swoich rodaków, ale także wśród cudzoziemców. Oddziaływanie muzyki na emocje
było dobrze znane, a posługiwanie się muzyką wokalną i instrumentalną w celu wywołanie lub
zintensyfikowania przeżyć emocjonalnych jest znakomicie udokumentowane przez rozmaite
odniesienia w Starym Testamencie.11 Ta muzyczna tradycja niewątpliwie miała znaczenie
w kontekście terapeutycznej porady udzielonej Saulowi, gdy jego zaburzenia umysłowe po raz
pierwszy dały znać o sobie: „Daj więc polecenie, panie nasz, aby słudzy twoi, którzy są przy
tobie, poszukali człowieka dobrze grającego na cytrze. Gdy będzie cię męczył zły duch zesłany
przez Boga, zagra ci i będzie ci lepiej”12 (1 Sm 16, 16). Jest wielce prawdopodobne, że Dawidowe
granie stanowiło część terapeutycznego zaklęcia, które było powtarzane od czasu do czasu, gdy
zachodziła potrzeba: „A kiedy zły duch zesłany przez Boga napadał na Saula, brał Dawid cytrę
i grał. Wtedy Saul doznawał ulgi, czuł się lepiej, a zły duch odstępował od niego” 13(1 Sm 16, 23).14
Starożytni Egipcjanie postępowali najbardziej racjonalnie w leczeniu chorób psychicznych.
Zalecali osobom dotkniętym takimi zaburzeniami uczestnictwo w zajęciach rekreacyjnych, takich
jak koncerty, tańce czy malowanie, co miało złagodzić objawy i pomóc w osiągnięciu jakiegoś
poczucia normalności. Egipcjanie posiadali rozległą wiedzę w zakresie medycyny, w tym także
chirurgii, i wyróżniali się ogólną znajomością ciała ludzkiego. Dwa dokumenty pochodzące
z XVI wieku p.n.e.: papirus Edwina Smitha i papirus Ebersa dokumentują wczesne leczenie ran
i przeprowadzanie operacji chirurgicznych, a także identyfikują – najprawdopodobniej po raz
pierwszy – mózg jako miejsce funkcji psychicznych. Owe papirusy pokazują jednak również, że
mimo innowacyjnego myślenia o chorobie, magia i zaklęcia były stosowane do leczenia chorób
10 Tamże, s. 20-22.11 G. Rosen, Madness in Society: Chapters in the Historical Sociology of Mental Illness, Harper & Row, New York – Evanston 1969, s. 31-32.12 Przeł. ks. J. Łach, Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Wydawnictwo Pallottinum, Poznań 2005, s. 315.13 Przeł. ks. J. Łach, tamże. 14 G. Rosen, Madness…, s. 33-35.
74
niewiadomego pochodzenia, często uważanych za spowodowane przez siły nadprzyrodzone,
takie jak demony lub niezadowolone istoty boskie. Starożytni Egipcjanie podzielali również
wczesnogreckie przekonanie, że histeria u kobiet, obecnie znana jako zaburzenie konwersyjne,
była spowodowana przez „wędrowanie macicy”, a co za tym idzie, stosowali fumigację pochwy,
aby spowodować powrót tego organu do właściwej dla niego pozycji.15
W starożytnej Grecji obłęd był powszechnie uważany za rzecz wstydliwą i dyskredytującą,
jeśli nie przeklętą, i oczywiście coś, czego dobrze byłoby uniknąć. Ze względu na swe powiązania ze
światem ponadnaturalnym osobnik dotknięty zaburzeniem umysłowym budził strach powodowany
przez mistyczne i niewytłumaczalne.16
Wraz z załamaniem się tradycyjnych religijnych wierzeń pod wpływem greckiego
oświecenia, dawniejsze przekonania powoli zaczęły zanikać, ale nie wygasły. Trwały nadal
w umysłach ludzi prostych, niewykształconych i naiwnych. (Po dziś dzień funkcjonują w różnych
kulturach, np. wśród greckich społeczności wiejskich oraz jemeńskich Żydów, którzy wierzą,
że pacjenci psychiatryczni mogą wywrzeć zły wpływ na innych lub nawet wywołać u nich
chorobę.) Szaleniec – nawet jeśli postrzegany był jako ktoś dotknięty w pewien sposób boskością
– pozostawał zatem osobą, której należało unikać. Uważano, że kontakt ze świętością, podobnie
jak kontakt z jej przeciwieństwem – nieczystością, jest niebezpieczny i powinno się go wystrzegać.
Szaleństwo było wszak powszechnie postrzegane jako konsekwencja boskiej klątwy, wobec
czego osobę obłąkaną uważano za skażoną. Wierzono, że spotkanie szaleńca naraża człowieka na
szkodliwe działanie siły mieszkającej w takim osobniku. Aby uchronić się od takiego działania lub
zarażenia, wykonywano różne rytualne czynności odczyniające zło, jak zwłaszcza wzdryganie się
i spluwanie na pierś. Innym środkiem mającym uchronić przed kontaktem z osobami obłąkanymi
było odganianie ich rzucaniem w nich grudami ziemi i kamieniami.17
Szaleńcy służyli niekiedy jako kozły ofiarne składane bóstwom. Taki obyczaj – sądząc
z opisów greckiego geografa, historyka i podróżnika Strabona (ok. 63 p.n.e. – ok. 24 n.e.) –
panował m.in. wśród Albańczyków żyjących nad Morzem Kaspijskim, których głównym bóstwem
była Selene, bogini Księżyca. Poświęcenie odbywało się w ten sposób, że osoba trzymająca
świętą włócznię, mająca doświadczenie w tego typu aktach, występowała z tłumu i przebijała
włócznią ciało ofiary. Następnie ciało przenoszono w określone miejsce, gdzie wszyscy deptali
je, co miało działać dla nich oczyszczająco. Analogiczne ceremonie odbywały się w Grecji. Raz
do roku Abdera podlegała oczyszczeniu przez publiczne rytuały, w których jeden z obywateli
miasta – kilka dni wcześniej wyrzucony ze społeczności, aby samotnie dźwigać ciężar grzechów
15 F. G. Alexander, S. T. Selesnick, The History…, s. 21. 16 G. Rosen, Madness…, s. 83, 84, 87. 17 Tamże, s. 86-87.
75
wszystkich mieszkańców – podlegał ukamienowaniu jako kozioł ofiarny. Podobne obrządki były
praktykowane rokrocznie w Atenach podczas obchodzonych w maju uroczystości zwanych
Targeliami.18
Ne podejmowano w starożytnej Grecji żadnych wysiłków w celu ukrycia osób
z zaburzeniami psychicznymi, toteż – wałęsając się po ulicach i drogach – stanowiły one widoczną
część codziennego życia. Ogólnie rzecz biorąc, społeczny stosunek do takich indywiduów był
mieszaniną strachu i pogardy, zabarwionych odcieniem współczucia. Lęk przed szaleństwem
utrzymywał się po części jako kontynuacja wcześniejszych poglądów, po części ze względu na
możliwą agresję ze strony osób dotkniętych nim. Ponadto panowało przekonanie, że osoby chore
psychicznie i upośledzone umysłowo są pozbawione zarówno wrażliwości, jak i przymiotów
umysłu właściwych ludzkim istotom. W związku z tym często stawały się przedmiotem drwin,
przedrzeźniania, lekceważenia i wykorzystywania. Jedynie majętne rodziny najmowały nadzorców,
mających sprawować opiekę nad chorymi lub upośledzonymi umysłowo krewnymi i chronić ich
przed krzywdą ze strony obcych ludzi.19
Wyobrażenia na temat genezy chorób psychicznych i stosownego leczenia zakwestionował
grecki lekarz Hipokrates, żyjący na przełomie V i IV w. p.n.e., wysuwając hipotezę, że choroba
psychiczna ma swe źródło w naturalnych zdarzeniach w organizmie człowieka, zwłaszcza
w patologii mózgu. Hipokrates wprowadził pojęcie czterech podstawowych płynów ludzkiego
ciała (tzw. humorów): krwi, flegmy, żółci i czarnej żółci, których kombinacje tworzą unikalne
osobowości poszczególnych jednostek. Tę koncepcję rozwinął później rzymski lekarz Galen.20
Wielcy greccy filozofowie nie kwestionowali wprawdzie czynnika nadprzyrodzonego
jako przyczyny niektórych rodzajów szaleństwa, ale postrzegali je zgoła inaczej: nie jako
karę i przekleństwo, tylko jako dar i błogosławieństwo. Człowiek powiązany ze światem
ponadnaturalnym przez swoje szaleństwo jawił się w ich mniemaniu jako ktoś będący w pewnym
sensie „ponad” zwykłymi ludźmi, a nawet święty. W sprzyjających okolicznościach mógł bowiem
przejawiać nadzwyczajne zdolności, jak dar przepowiadania, niedostępny ogółowi. Takie
natchnione szaleństwo miał – jak zauważa G. Rosen – na myśli Platon, stwierdzając w Timajosie,
że nikt nie dosięga inspiracji i proroczej prawdy będąc w normalnym stanie.21 Taka prawda jest
dostępna tylko dla tych, którzy stracili świadomość lub gdy umysł jest dotknięty przez chorobę
lub nawiedzenie boskie: „Bo żaden rozumny człowiek nie ma nic wspólnego z wieszczbiarstwem,
18 Tamże, s. 84-85. 19 Tamże, s. 88-89. 20 J. N. Butcher, J. M. Hooley, S. M. Mineka, Abnormal Psychology, Pearson Education, Boston i in. (global edition) 2015, s. 50. 21 G. Rosen, Madness…, s. 83-84.
76
pochodzącym od boga i prawdziwym, chyba tylko we śnie, kiedy władza jego rozumu jest
skrępowana, albo skutkiem choroby, albo w niego bóg wstąpił i jakieś zboczenie wywołał.”22
W starożytnym Rzymie, podobnie jak w Grecji, opieka nad chorymi umysłowo pozostawiona
była ich krewnym i przyjaciołom. W Starożytności nie istniały żadne zakłady ani inne instytucje
przeznaczone do leczenia osób obłąkanych bądź opieki nad nimi. W związku z tym osoby chore
umysłowo, których rodziny mogły sobie na to pozwolić, trzymane były w domach pod opieką
nadzorcy odpowiedzialnego za ich zachowanie. Jeśli istniało niebezpieczeństwo, że osoba szalona
może zrobić krzywdę sobie lub osobom, które z nią przebywały w domu, była nie tylko trzymana
w zamknięciu, ale także wiązana lub umieszczana w dybach. Sądząc po różnych odniesieniach
w literaturze klasycznej, nie było czymś wyjątkowym wzywanie lekarza do zdiagnozowania
i leczenia choroby umysłowej, zwłaszcza jeśli pacjent należał do zamożnej rodziny i posiadał
krewnych, którzy mogliby go doglądać.23
Jeśli chodzi o starożytne leczenie chorób psychicznych, to stosowano zarówno środki
somatyczne, jak i psychoterapeutyczne – do pewnego stopnia adekwatnie do przyjmowanych lub
zdiagnozowanych przez lekarzy czynników etiologicznych. I tak – tam gdzie przypuszczano, że
w grę wchodzą czynniki fizyczne (upał, chłód, wstrząśnienie mózgu) lub fizjologiczne (nadmierne
picie alkoholu, ekscesy seksualne, zanik miesiączki, krwawienie hemoroidalne, narkotyki),
zalecano środki mające zlikwidować lub osłabić ich działanie: odpoczynek, ograniczoną dietę,
delikatny masaż, umiarkowane puszczanie krwi, stawianie baniek itp. Inni lekarze jednak
bronili opartych na przemocy środków fizycznych i fizjologicznych: brutalnego ograniczania
ruchów, skrajnie ograniczonej diety, przetrzymywania pacjentów w ciemnych pomieszczeniach,
gwałtownych środków przeczyszczających, obfitego puszczania krwi, zanurzania chorych
w lodowatej wodzie, a także bicia i chłostania ich. Używano całej gamy różnorodnych substancji
pochodzenia roślinnego, zwierzęcego i mineralnego, z których największym powodzeniem cieszył
się ciemiernik (Helleborus L.). 24
3.2.3. Średniowiecze
W wiekach średnich choroba psychiczna była postrzegana jako wynik braku równowagi
czterech płynów (humorów) wyróżnionych przez Hipokratesa. W celu przywrócenia ich równowagi
22 Platon, Timajos [w:] Platon, Dialogi, przeł. W. Witwicki, Verum, Warszawa 2011, s. 347-348. 23 G. Rosen, Madness…, s. 129-131. 24 Tamże, s. 132-133
77
w ciele pacjentom podawano środki wymiotne, środki przeczyszczające, a także ściągano im krew
za pomocą pijawek lub baniek stawianych w miejscu nacięć naczyń krwionośnych.25
Opieka i pielęgnacja chorych psychicznie były zazwyczaj pozostawiona ich rodzinom.
Rodzinna opieka nad chorymi psychicznie często sprawowana była niewłaściwie i restrykcyjnie,
zwłaszcza w chrześcijańskiej Europie. Ze względu na wstyd i piętno choroby psychicznej, wiele
osób ukrywało dotkniętych chorobą psychiczną członków rodziny w piwnicach, trzymało ich
w chlewach lub umieszczało pod kontrolą służby.26 Inni byli porzucani przez rodziny i tym samym
zmuszani do prowadzenia żebraczego życia i włóczęgostwa. Psychicznie chorzy włóczędzy,
pozostawieni sami sobie, wałęsali się po ulicach dopóty, dopóki nie spowodowali żadnych zakłóceń
porządku społecznego. Ci, którzy zostali uznani za niebezpiecznych lub nieokiełznanych, czy to
w domach rodzinnych, czy na ulicach, byli przekazywani policji i wtrącani do więzień lub lochów,
niekiedy na całe życie.27 W średniowieczu, zwłaszcza w Europie, zarządzano wobec chorych
psychicznie bicie, które miało działać jako kara za zamieszki spowodowane ich zachowaniem
oraz jako środek „oduczania” takich osób ich chorych zachowań. Inni – którzy zostali uznani za
uciążliwych – byli wypędzani z miasta za pomocą chłosty.28
Istniały także opcje leczenia poza rodzinną opieką. Chorych umieszczano niekiedy
w przytułkach albo w ogólnych szpitalach i – „zapominano” o nich. Również duchowni
odgrywali znaczącą rolę w leczeniu chorych psychicznie, jako że „praktyki medyczne były
naturalnym rozszerzeniem spoczywającego na pastorach czy proboszczach obowiązku łagodzenia
cierpienia ich stad”29. Członkowie duchowieństwa tworzyli i prowadzili także prywatne domy
dla obłąkanych, przeznaczone do leczenia tych cierpiących psychicznie, którzy mogli sobie
pozwolić na taką opiekę. W krajach katolickich personel ośrodków zdrowia psychicznego
regularnie wyłaniano spośród duchownych. W Rosji większość chorych psychicznie osób było
trzymanych w klasztorach, dopóki nie rozprzestrzeniły się w tym regionie świata szpitale, co
nastąpiło w połowie XIX w.30 Aby złagodzić chorobę psychiczną, przez lata zalecane były regularna
obecność w kościele, jak również pielgrzymki do sanktuariów religijnych. Księża często przynosili
ulgę osobom z zaburzeniami psychicznymi, zachęcając ich do pokuty za swoje grzechy i szukania
schronienia w Bożym miłosierdziu.31 Leczenie w placówkach prowadzonych przez duchownych
25 M. MacDonald, Mystical Bedlam. Madness, Anxiety, and Healing in Seventeenth-Century England, Cambridge University Press, Cambidge – New York – Melbourne – Madrid – Cape Town – Singapore – São Paulo – Delhi 2008, s. 186-187. 26 R. Porter, Madness…, s. 90. 27 G. Mora, Stigma During the Medieval and Renaissance Periods [w:] Stigma and Mental Illness, red. P. J. Fink, A. Tasman, American Psychiatric Press, Washington 1992, s. 43. 28 G. Rosen, Madness…, s. 140. 29 Zob. szerzej R. A. Houston, Clergy and the Care of the Insane in Eighteenth-Century Britain, Church History. Studies in Christianity and Culture 2004 (vol. 73), nr 1, s. 114-138. 30 R. Porter, Madness…, s. 94. 31 M. MacDonald, Mystical…, s. 176
78
stanowiło pożądaną alternatywę, gdyż sprawowana w nich opieka była na ogół bardzo humanitarna.
Niestety, zakłady te nie mogły objąć opieką całości populacji chorych psychicznie, zwłaszcza że
jej liczebność rosła.
Jakie było położenie chorych psychicznie w schyłkowym okresie Średniowiecza,
przechodzącego w epokę rozwoju i umocnienia miast? Zdaniem J. Kannabicha, analiza aktów
prawnych pochodzących z tego czasu pozwala na wyliczenie kilku środków stosowanych
w różnych przypadkach, w zależności od charakteru i sposobu przejawiania się choroby, od
materialnej sytuacji chorego i jego krewnych (jeśli chory był mieszkańcem kraju) i od możliwości
odesłania go do ojczyzny (jeśli był cudzoziemcem).
Przede wszystkim, najbliżsi krewni byli kategorycznie zobowiązani do zastosowania
wszelkich środków zapewniających bezpieczeństwo i spokój pozostałych obywateli. Innymi
słowy, chodziło o trzymanie chorych w zamknięciu. Starohiszpanski kodeks mówił o tym, że
„obłąkany, maniak i niedorozwinięty nie odpowiadają za czyny popełnione przez nich w czasie
choroby; odpowiedzialność spada na krewnych, jeśli nie pilnowali oni chorego i tym samym nie
zapobiegli szkodzie, którą on wyrządził innym”32. W Bretanii wydano dyrektywę, w myśl której
w razie braku krewnych „duchowieństwo parafialne odpowiada za chorego”. W Niemczech opiekę
nad samotnymi chorymi powinny brać na siebie cechy; w wielu przypadkach wydatki z tytułu
utrzymania chorego pokrywały miasta. Należy sądzić, że większość chorych utrzymywana była
w domach; jeśli przypomnieć sobie architekturę średniowiecznych budowli, z ich obfitością
kamiennych zakątków, komórek, piwnic, to stanie się zrozumiale, jak stosunkowo nietrudno było
zbudować „odpowiadającą wszystkim wymogom” izolatkę.33
Jeśli krewni nie chcieli trzymać chorego w domu i mieli na to środki, to oddawali go obcym
ludziom. Zachowały się informacje o niektórych przypadkach takiego „patronatu”. Niekiedy,
w razie niezamożności krewnych płaciło za to miasto. Na przykład w 1425 r. pewna mieszczanka
regularnie otrzymywała w magistracie należną jej sumę za utrzymywanie zupełnie obcej jej chorej
umysłowo kobiety.34
Chorych przybyszów i cudzoziemców – jeśli ich ojczyzna była znana – dostarczano
do kraju pochodzenia i przekazywano tam w ręce krewnych, ewentualnie – w razie ich braku
– do komun (communes), przy czym tym ostatnim polecano spłatę wydatków poniesionych
w związku z „deportacją” chorego. Jeśli chory nie mógł niczego o sobie powiedzieć, wywożono go
gdziekolwiek dalej, „za granicę” i tam wypuszczano na cztery wiatry. We Frankfurcie nad Menem
32 L. Pezé, Les préecurseurs de Pinel en France au XVII et XVIII siècles. Contribution à l’histoire de l’assistance et du traitement des aliénés, Thèse méd., Paris 1922. 33 J. Kannabich, Istorija…, s. 50. 34 Tamże, s. 50-51.
79
w takiej ewakuacji bardzo pomagała duża żeglowna rzeka. Przykładowo w 1399 r. wsadzono do
łódki chorego, który goły biegał po mieście, i kazano przewoźnikowi, aby wysadził go na brzeg
gdzieś dalej od Frankfurtu. Chorzy nierzadko wracali z powrotem, co powodowało konieczność
powtórzenia procedury, niekiedy kilkakrotnie. Z reguły takich chorych, uparcie wracających
z powrotem, srogo karano biczem.35
Czwarty środek – zamknięcie w więzieniu – stosowany był wtedy, gdy krewni nie mogli
poradzić sobie z pobudzonym, agresywnym chorym i sami o to prosili, albo gdy nalegały na to
władze miejskie, jeśli chory wydawał im się niebezpieczny, a areszt domowy niewystarczająco
gwarantował spokój i porządek publiczny. Oprócz więzień, niespokojni chorzy umieszczani
byli w piwnicach rad miejskich i ratuszów. W Niemczech były jeszcze specjalne izby (cele),
znajdujące się wewnątrz masywnych murów miejskich, tzw. Tollenkisten, a po łacinie cistae
stolidorum albo custodiae fatuorum. Tutaj chorzy utrzymywani byli w większości ze środków
municypalnych. Poprzez kraty w miniaturowych oknach w ceglanym murze obłąkani wyciągali
ręce po jałmużnę i podarunki, które przynosili im w święta litościwi mieszkańcy Norymbergii,
Brunszwiku, Frankfurtu czy Hamburga. W Hamburgu taka cista stolidorum została zbudowana
w 1376 r. w jednej z wież murów miejskich.36
Wreszcie, znaczna cześć nieszkodliwych i spokojnych chorych była pozostawiana swojemu
własnemu losowi (co było dla nich nie gorsze od innych możliwości w tamtych czasach): barwna
masa niedorozwiniętych, epileptyków, schizofreników i innych „wariatów” była rozsiana po
wsiach, gościńcach i jarmarkach.37
Jak pisze J. Kannabich: „W tym czasie, gdy średniowieczna Europa trwa w biedzie,
materialnym i duchowym ubóstwie, islam – wszędzie, dokąd przenika – sieje oświatę, przemysł
i bogactwo, a nawet przepych.”38 W pierwszym tysiącleciu naszej ery szpitale ogólne istniały
w Bagdadzie, gdzie już w IX w. prowadzono zapisy obserwacji lekarskich, w Isfahanie, Szirazie,
w Antiochii Margiańskiej (w pobliżu obecnego miasta Mary w Turkmenistanie), Jerozolimie,
Damaszku.39 Pierwszy szpital psychiatryczny został założony prawdopodobnie w 792 r.
n.e. w Bagdadzie. Wkrótce po tym znalazł naśladowców w Aleppo i Damaszku.40 W Kairze
ustanowiono psychiatryczny oddział w olbrzymim szpitalu znanym w Europie jako „Moristan”.
Samuel Parsons Scott (1846-1929), amerykański adwokat, bankier i uczony, wiążący powstanie
Moristanu z wiekiem X, pisze o nim w samych superlatywach: „Gdy pacjent był zwalniany
35 Tamże, s. 51. 36 Tamże, s. 51-52. 37 Tamże, s. 52. 38 Tamże, s. 45. 39 Tamże. 40 J. N. Butcher, J. M. Hooley, S. M. Mineka, Abnormal…, s. 53.
80
jako wyleczony z Moristanu w Kairze, założonego w dziesiątym wieku i najbardziej luksusowo
wyposażonego spośród wszystkich szpitali starożytnych i nowożytnych czasów, gdzie chłodzące
wody pluskały przy łóżku chorego, a jego zmysły były odświeżane widokiem i zapachem rabat
kwiatowych, otrzymywał pięć bryłek złota, aby mógł zaspokoić swoje potrzeby, dopóki jego siły
nie odbudują się w pełni.” 41
3.3. Początki instytucjonalizacji opieki psychiatrycznej
3.3.1. Zachód
Pomijając nieliczne wyjątki, powstanie pierwszych zakładów specjalnych dla osób
z zaburzeniami psychicznymi w Europie można przypisać wiekom XV i XVI. Za pierwszą
instytucję, która otworzyła swoje podwoje w Europie, uważany jest Szpital Niewiniątek (Hospital
de los Santos Inocentes, Hospital dels Ignocens), zwany potocznie Szpitalem Szaleńców (Hospital
dels Folls)42, założony w Walencji, w latach 1409-1410, przez hiszpańskiego mnicha Joana Gilaberta
Jofré (1350–1417).43 Ojciec Jofré był członkiem Zakonu Najświętszej Maryi Panny Miłosierdzia
dla Odkupienia Niewolników (tzw. mercedarianie), którego głównym celem było uwolnienie
chrześcijańskich niewolników z rąk muzułmańskich w Hiszpanii i północnej Afryce. Współczesny
mu Kościół skłaniał się ku postrzeganiu i traktowaniu osób z zaburzeniami psychicznymi jako
opętanych przez szatana, co stało w sprzeczności z opiekuńczym i współczującym podejściem
do takich osób w społecznościach islamskich, z którymi mercedarianin stykał się podczas swoich
misji.44
Zakład walencjański był znany w całej Europie ze swojego światłego, postępowego
zarządzania i klinicznych udogodnień. Tę humanitarną tradycję Hiszpania zawdzięcza Maurom,
którzy zachowali starożytnorzymskie idee łagodnego traktowania osób chorych umysłowo.
Oryginalny zakład w Walencji spłonął w 1545 r., ale na jego miejscu wybudowano nowy szpital,
który zawierał specjalny oddział dla dzieci. Inne hiszpańskie szpitale powstały w Saragossie,
Sewilli, Valladolid, Palma de Mallorca, Toledo i Granadzie.45
41 S. P. Scott, History of the Moorish Empire in Europe, J. B. Lippincott Company, Philadelphia – London 1904; cyt. za: Hospitals in the Medieval Islamic World – Historians and Travellers Obserwations, Shining History – Medieval Islamic Civilization, http://www.shininghistory.com/2009/06/hospitals-in-medieval-islamic-world.html. 42 Obecnie Hospital General Universitario w Walencji. 43 J. N. Butcher, J. M. Hooley, S. M. Mineka, Abnormal…, s. 56. 44 Biografía del Padre Juan Gilabert Jofré fundador de la primera institución psiquiatrica del mundo; ACAP – Asociación Católica de Psicología, http://www.acapsi.com/biografia_padre_jofre.html. 45 F. G. Alexander, S. T. Selesnick, The History…, s. 116.
81
Szpital w Walencji był w początkach instytucjonalizacji „opieki psychiatrycznej” chlubnym
wyjątkiem. Ogólnie szpitale były znane z opłakanych warunków życia i okrutnych nadużyć,
które pacjenci musieli znosić. Przez wiele lat szpitale psychiatryczne nie były instytucjami
mającymi na celu pomoc chorym psychicznie w osiągnięciu jakiegokolwiek poczucia
normalności lub w przezwyciężeniu choroby w inny sposób. Były jedynie zreformowanymi
zakładami karnymi, z pensjonariuszami opuszczonymi przez krewnych lub skazanymi przez
prawo, podlegającymi nieludzkiemu traktowaniu, przetrzymywanymi jedynie po to, aby odciążyć
wstydzące się ich rodziny i zapobiec zakłóceniom spokoju publicznego. Personel większości
szpitali psychiatrycznych stanowili zupełnie nieprzeszkoleni, niewykwalifikowani osobnicy,
często przestępcy zwerbowani z więzień, którzy traktowali chorych psychicznie pacjentów jak
zwierzęta.46 Przykładowo w paryskich szpitalach Bicêtre (dla mężczyzn) i Salpêtrière (dla kobiet)
pensjonariusze, często zupełnie nadzy, przykuci byli do ściany w ciemnych, ciasnych, zimnych
i wilgotnych celach. Żelazne kajdany i obroże pozwalały im tylko na tyle ruchu, aby mogli
jeść, ale nie na tyle, aby położyć się w nocy. Pacjenci byli więc zmuszeni do spania w pozycji
siedzącej. Pomieszczenia nie były sprzątane. Jako pokrycie zimnej podłogi pacjentom musiała
wystarczyć niewielka ilość słomy. Musieli siedzieć wśród własnych odchodów, które również
nigdy nie były sprzątane. Niektóre osoby spędzały w takich warunkach kilkanaście, a nawet kilka
dziesiątków lat.47 Takie warunki panowały nie tylko w szpitalach francuskich; przeciwnie – były
typowe dla szpitali psychiatrycznych na całym świecie od około XV w. do połowy XVIII w.,
a w niektórych miejscach nawet do początku XIX w.
Najbardziej haniebny szpital dla obłąkanych znajdował się w Londynie i nosił nazwę Bethlem
(obecnie Bethlem Royal Hospital). Nie jest znana dokładna data, od której ten były klasztor –
założony w 1247 r. pod wezwaniem Saint Mary of Bethlehem – zaczął przyjmować chorych
psychicznie. Szacuje się, że nastąpiło to pod koniec XIV w., a najstarszy dokument stwierdzający
ten fakt pochodzi z 1403 r. Przerażające warunki i praktyki panujące w Bethlem spowodowały, że
popularne określenie tego szpitala – Bedlam – stało się synonimem bałaganu, hałaśliwego chaosu
(podobnie jak w Polsce „dom wariatów”) albo nawet degeneracji i zinstytucjonalizowanego
zepsucia.48 Gwałtowni i agresywni chorzy byli wystawiani na pokaz jako dziwolągi, stanowiąc
atrakcję dla publiczności, która mogła popatrzeć na nich za drobną opłatą. Łagodniejszych chorych
wystawiano na ulice, aby żebrali o jałmużnę.49 Zbudowany w 1784 r. w Wiedniu Narrenturm
również stał się miejscem przedstawień. Bogato zdobiona okrągła wieża zawierała kwadratowe
46 J. N. Butcher, J. M. Hooley, S. M. Mineka, Abnormal…, s. 55-56. 47 J. Kannabich, Istorija…, s. 94-95. 48 C. Arnold, Bedlam: London and Its Mad, Pocket Books, London – Sydney – New York – Toronto 2009, s. 2. 49 J. N. Butcher, J. M. Hooley, S. M. Mineka, Abnormal…, s. 56.
82
pokoje, w których mieszkał personel. Pacjenci umieszczeni byli w przestrzeniach między ścianami
pokoi i ścianą wieży i, podobnie jak w Bethlem, byli wystawiani na pokaz dla rozrywki publicznej.50
Jeśli pracownicy szpitali podejmowali próby leczenia pacjentów, stosowali praktyki typowe
dla tego okresu: najczęściej płukanie żołądka i upuszczanie krwi. Wśród innych zabiegów było
m.in. traktowanie pacjenta gorącą lub lodowatą wodą, aby za pomocą wstrząsu przywrócić jego
umysł do normalnego stanu. Przekonanie, że pacjenci muszą i mogą wybrać racjonalność zamiast
szaleństwa, prowadziło do technik mających na celu ich zastraszenie. Do osiągnięcia tego celu
wykorzystywano przypalanie, ograniczenia fizyczne, groźby i kaftany bezpieczeństwa. Podawano
również silne narkotyki, np. histerycznym pacjentom – w celu ich wyczerpania. Na początku
XVIII w. holenderski lekarz Herman Boerhaave (1668-1738) zaczął stosować – prawdopodobnie
jako pierwszy – tzw. „wirujące krzesło” albo „krzesło Darwina”, które stało się popularnym
narzędziem w Europie i Stanach Zjednoczonych. Instrument ten miał wstrząsać krew i tkanki ciała
w celu przywrócenia ich równowagi, lecz zamiast tego powodował u pacjenta silną dezorientację,
wymioty, krwawienie z oczu, a niekiedy nawet doprowadzał go do stanu nieprzytomności, bez
żadnych odnotowanych sukcesów.51
Europejskie wyzwolenie chorych psychicznie musiało poczekać aż do końca XVIII w., tj.
do działalności Philippe’a Pinela (1745-1826) we Francji oraz reform wielkiego księcia Toskanii
Pietro Leopoldo (Peter Leopold Joseph Anton Joachim Pius Gotthard, późniejszy cesarz Leopold
II; 1747-1792) we Włoszech.
Philippe Pinel, uważany przez wielu za ojca nowoczesnej psychiatrii, odrzucił starodawną
teorię humoralną, jak również przeczyszczenia, puszczanie krwi i inne metody leczenia inspirowane
tą teorią. Uważał, że choroby umysłowe mają podłoże dziedziczne albo są wynikiem niemożliwych
do zniesienia „pasji”, takich jak strach, gniew, nienawiść, euforia i smutek.52 W 1792 r. Pinel objął
szpital Bicêtre, aby sprawdzić swoją hipotezę, zgodnie z którą stan pacjentów chorych psychicznie
ulegnie poprawie, jeżeli będą oni traktowani z życzliwością i troską. Brud, hałas i nadużycie
zostały wyeliminowane wkrótce po tym, jak chorych uwolniono z łańcuchów, umieszczono
w słonecznych pokojach, zezwolono im na swobodne poruszanie się po terenach szpitalnych
dziedzińców i przestano traktować ich jak zwierzęta.53 Pinel określał swoją pracę w zakładzie dla
chorych umysłowo jako „moralne leczenie” lub „moralne traktowanie” (traitement moral). Jego
głównym celem była zmiana stosunku społeczeństwa do obłąkanych, tak aby byli postrzegani
50 Tamże. 51 R. Noll, The Encyclopedia of Schizophrenia and Other Psychotic Disorders, Facts On File, New York 2007, s. 97; F. G. Alexander, S. T. Selesnick, The History…, s. 109. 52 M. H. Stone, Healing…, s. 61. 53 J. N. Butcher, J. M. Hooley, S. M. Mineka, Abnormal…, s. 56.
83
jako osoby chore, wymagające medycznej opieki i zasługujące na nią.54 Dwa lata po objęciu przez
Pinela Bicêtre powierzono mu zarząd szpitalem Salpêtrière, w którym wraz ze swoim asystentem,
Jean-Baptiste’em Pussinem (1746–1811) przeprowadził podobne reformy.55
Z kolei podczas rządów Leopolda, w 1774 r., zostało ustanowione pierwsze liberalne
„prawo o szaleńcach” („legge sui pazzi”), które zaspokajało potrzeby medycznej opieki nad
chorymi psychicznie. Leopold wybudował szpital Bonifacio (Ospedale Bonifacio) w 1788 r.,
a w następnym roku szczęśliwie wybrał idealistycznego lekarza Vincenzo Chiarugiego do realizacji
zadania wprowadzenia reform w szpitalu. Chiarugi sprzeciwiał się nierozsądnemu fizycznemu
krępowaniu chorych i stosowaniu surowych środków: „Jest najwyższą powinnością moralną
i obowiązkiem lekarskim szanować jednostkę obłąkaną jako osobę. Szczególnie nieodzownym dla
kogoś, kto zajmuje się pacjentem chorym umysłowo, jest zdobyć jego zaufanie i wiarę. Dlatego
też najlepiej jest być taktownym i wyrozumiałym i doprowadzić pacjenta do prawdy, tudzież
stopniowo wsączyć w niego rozum w delikatny sposób.”56
Ruch na rzecz humanitarnego traktowania powstał we Francji na bazie filozofii wolności,
w Niemczech na gruncie koncepcji racjonalizmu, natomiast w Anglii siła prowadząca ku reformom
miała charakter religijny. Była nią grupa religijnych moralistów – kwakrów,57 której członek,
William Tuke, przeprowadził takie same reformy jak Pinel. Założony w 1796 r. zakład dla chorych
umysłowo York Retreat w hrabstwie York w Anglii był prowadzony przez Tuke’a i innych kwakrów,
którzy podkreślali znaczenie leczenia wszystkich ludzi z szacunkiem i współczuciem, nawet
psychicznie chorych. Zgodnie z tą ideą, York Retreat był przyjemnym dworkiem, wzorowanym
na domowym stylu życia, który pozwalał pacjentom żyć, pracować i odpoczywać w ciepłym
i religijnym otoczeniu, gdzie hołdowano takim wartościom, jak łagodność, rozsądek i humanizm.58
Zastosowane do opieki szpitalnej „moralne traktowanie” skupiało się na rozwoju duchowym
i moralnym osób chorych psychicznie, a także rehabilitacji ich zindywidualizowanego, osobistego
charakteru, tak aby zmniejszyć ich psychiczne dolegliwości. Cele te próbowano osiągnąć poprzez
zachęcanie pacjenta do udziału w pracy fizycznej i duchowej dyskusji, której zawsze towarzyszyć
miało humanitarne traktowanie.
Chociaż tzw. „moralne traktowanie” okazało się bardzo skuteczne, to jego kontynuowanie
znacznie osłabło pod koniec XIX w. Złożyło się na to kilka powodów. Po pierwsze, uprzedzenia
54 F. G. Alexander, S. T. Selesnick, The History…, 113. 55 M. H. Stone, Healing…, s. 61-62; T. R. Müller, Wahn und Sinn. Patienten, Ärzte, Personal und Institutionen der Psychiatrie in Sachsen vom Mittelalter bis zum Ende des 20. Jahrhunderts, Mabuse-Verlag, Frankfurt am Main 2014, s. 24. 56 F. G. Alexander, S. T. Selesnick, The History…, s. 117-118. 57 Tamże, s. 119-120. Kwakrzy to popularna nazwa członków Religijnego Towarzystwa Przyjaciół – kierunku wyznaniowego w chrześcijaństwie, silnie akcentującego rolę wewnętrznego objawienia, umożliwiającego bezpośredni kontakt z Bogiem, o nastawieniu pacyfistycznym, zaangażowanego w działalność społeczną. 58 Tamże; R. Porter, Madness…, s. 103-104.
84
etniczne zaczęły stwarzać napięcie między pracownikami i pacjentami, gdy nasiliła się imigracja. Po
drugie, przywódcom ruchu „moralnego traktowania” nie udało się rozpowszechnić swoich nauk
i przekazać pałeczki kontynuatorom, więc z czasem zaczęło brakować następców. Po trzecie,
zwolennicy tego ruchu, nie zdawali sobie sprawy z tego, że większe szpitale różnią się od mniejszych
nie tylko rozmiarem, i dążyli do rozbudowy obiektów szpitalnych. Postępy w biomedycynie
również przyczyniały się do upadku „moralnego traktowania”, gdyż dominowało przekonanie, że
medycyna wkrótce będzie panaceum na wszelkie zarówno fizyczne, jak i psychiczne cierpienia,
a zatem pomoc psychologiczna i społeczna nie jest potrzebna. Wreszcie należy wspomnieć
o powstaniu nowego ruchu o nazwie „higiena psychiczna”, który koncentrował się wyłącznie
na zdrowiu fizycznym pacjentów, ignorując ich perturbacje psychologiczne. Chociaż ten nowy
ruch zakończył efektywne panowanie „moralnego zarządzania” i przyniósł w efekcie bezradność
i zależność wielu pacjentów, było kilka humanitarnych pozytywów „psychicznej higieny”.59
3.3.2. Rosja
W Rosji reformy Piotra Wielkiego prawie nie dotknęły sytuacji chorych umysłowo.
„Rosyjska psychiatria początku XVIII w. – jak pisze J. Kannabich – przeżywała jeszcze głębokie
średniowiecze. Różnica polegała może tylko na tym, że w Rosji melancholicy, schizofrenicy,
paranoicy mogli bezkarnie przypisywać sobie stosunki z diabłem, prawie nie narażając się na bycie
spalonym na stosie.”60 Pojęcie zaburzenia psychicznego jako choroby było już bez wątpienia trwale
ukształtowane, skoro w niektórych sprawach karnych nawet podnoszono kwestię poczytalności
sprawcy czynu zabronionego. Tak było np. w sprawie niejakiego Jewtiuszki (Jewtifiejka)
Nikonowa, którego aresztowano za to, że „przyszedł do żołnierzy pełniących wartę i mówił, jakoby
wielki monarcha był przeklęty dlatego, że wprowadził w Państwie Moskiewskim niemieckie
pończochy i trzewiki”, a podczas próby przesłuchania „krzyczał, miotał się, mówił szaleńcze słowa
i pluł na obraz Bogurodzicy”. Car nakazał umieścić Nikonowa na okres miesiąca w klasztorze
Nowospasskim i notować jego słowa i zachowania, aby stwierdzić, czy jest dotknięty jakąś
chorobą lub szaleństwem. Po upływie okresu próby z klasztoru nadeszła odpowiedź, że Jeftifiejk
nie przejawiał żadnych oznak obłędu i jest w pełni władz umysłowych. W rezultacie, decyzją
cara, Jewtiuszka został poddany chłoście i zesłany dożywotnio na Syberię wraz z żoną i dziećmi.61
59 J. N. Butcher, J. M. Hooley, S. M. Mineka, Abnormal…, s. 58. 60 J. Kannabich, Istorija…, s. 221. 61 N. J. Nowombiergski, Matieriały po istorii miedicyny w Rossii, t. 4, Tipografija Altszullera, Sankt-Pietierburg 1907, s. 642 i n.
85
W 1723 r. Piotr Wielki zakazał posyłania „szaleńców” do klasztorów i nałożył na Główny
magistrat obowiązek budowy szpitali. Te jednak nie powstały i w kolejnych dekadach chorzy
umysłowo po staremu kierowani byli do klasztorów.62
W 1762 r. Piotr III – w odpowiedzi na propozycję Senatu oddania do klasztoru chorych
umysłowo kniazi Kozłowskich – wydał rezolucję, aby „obłąkanych nie umieszczać w klasztorach,
lecz zbudować przeznaczony dla nich dom, tak jak jest to przyjęte w obcych krajach”. Nikt
w Rosji nie wiedział jednak, jak wyglądają zagraniczne „domy dla obłąkanych”, toteż Senat
musiał zasięgnąć informacji Akademii Nauk. Ponieważ wśród akademików także nie znalazła
się osoba zaznajomiona z tym tematem, historiograf Müller, odpowiadając na zapytanie Senatu,
nie opisał europejskich zakładów dla umysłowo chorych, tylko przedstawił swój własny projekt,
w niektórych elementach całkiem interesujący i postępowy.63
W 1765 r., w czasie panowania Katarzyny II, podjęto decyzję o utworzeniu dwóch domów
dla obłąkanych, z których jeden miał powstać w Nowgorodzie, w klasztorze Zielenieckim,
a drugi w Moskwie, w Andriejewskim. W związku z tym jednemu z członków Akademii Nauk,
niemieckiemu historykowi Augustowi Ludwigowi von Schlözerowi (jednemu z autorów tzw.
„normańskiej” teorii powstania państwowości rosyjskiej, 1735-1809), przebywającemu w tym
czasie za granicą, polecono obejrzeć domy dla obłąkanych i przedstawić ich opis. W raporcie
Schlözera możemy przeczytać m.in.:
„19 sierpnia 1765 r. po moim przybyciu do Lüneburga udałem się wraz ze studentem
Inochodcewem do domu dla obłąkanych, który znajduje się w odległości wiorsty od miasta
i nazywa się «Szeroka łąka». Z łacińskiego napisu na domu dowiedziałem się, że został on
założony w 1566 r. zgodnie z dekretem magistratu i przeznaczony był do leczenia chorych na
dżumę. (…) Miejsce tego domu jest zupełnie dobre i w pełni odpowiada jego przeznaczeniu.
Szeroka łąka, miejscami obrośnięta krzakami, otacza ten dom i służy jako miejsce dla spacerów
rozumnym i bezrozumnym ludziom. Wokół domu znajduje się rów, który niegdyś służył do
odizolowania domu, gdy jeszcze był on szpitalem dla zadżumionych. Obecnie w tym domu
znajduje się tylko jedenaścioro obłąkanych i wszyscy oni są bezrozumni. Między nimi nie widać
ani jednego szaleńca, którego należałoby dać na łańcuch. Niemniej jednak, pokazywano mi
osobną izbę, bardziej przypominającą jamę, gdzie niedawno był zamknięty jeden nieszczęśnik.
W jednej ścianie był przebity otwór do drugiej izby po to, aby można było przyciągać szaleńca
do ściany i przywiązywać tak, żeby nie mógł nic zrobić posługaczowi, gdy ten sprząta izbę.
Tych jedenaścioro obłąkanych mężczyzn i kobiet utrzymywanych jest za pieniądze legata, ale
62 J. Kannabich, Istorija…, s. 222. 63 Tamże.
86
utrzymywani są dosyć biednie. W niedziele i święta dostają wędlinę, a kilka razy w tygodniu
ser, ich stały pokarm zaś składa się z grochu i innych warzyw. Nikt nie martwi się o to, aby
przywrócić im zdolności umysłowe i tylko w razie fizycznego zachorowania wzywają specjalnie
wyznaczonego chirurga. Obłąkani korzystają z możliwej swobody, spacerują po łące. Do pracy
nie są zmuszani, jednak niektórzy przędą wełnę, którą także sprzedają dla własnych korzyści,
inni pracują w ogrodzie, ale bez stosowania środków przymusu. Jeden nadzorca i jedna kucharka
kierują całym domem. (…) Wszystkie osoby znajdujące się w takich instytucjach, pracują par
honneur et par charité. Główna dyrekcja powierzana jest kolejno jednemu z członków magistratu
i nikt nie może tego odmówić.”64
Wielkie znaczenie dla rozwiązania problemu „ludzkiego przetrzymywania obłąkanych”
miały reformy lokalnego zarządzania przeprowadzone przez Katarzynę II. W 1775 r. – gdy Rosja
była podzielona na gubernie – zostało wydane Prawo o guberniach (Ułożenije o gubierniach),
które przewidywało utworzenie w każdej z nich izby opieki społecznej (prikaz obszczestwiennogo
prizrienija), do zadań której należało zarządzanie szkołami, szpitalami, szpitalami wojskowymi,
przytułkami dla chorych i obłąkanych, schroniskami i więzieniami. Artykuł 389 Dekretu o opiece
społecznej (Ukaz ob obszczestwiennom prizrienii) stanowił: „Jeśli chodzi o ustanowienie
i nadzorowanie «domu dla obłąkanych», izba (…) powinna zadbać o to, aby wybrany dom był
dość obszerny i na całym obwodzie mocny, tak aby nie można było z niego uciec. Do takiego
domu należy dostarczyć przyzwoitego, dobrodusznego, [lecz] twardego i sprawnego nadzorcę
oraz niezbędną liczbę osób do doglądania, obsługiwania i karmienia obłąkanych, do czego można
najmować spośród żołnierzy w stanie spoczynku, dobrych i sprawnych, albo innych ludzi za
dobrowolną zapłatą, którzy obchodziliby się z obłąkanymi przyjaźnie, lecz jednocześnie mieli nad
nimi stały, ścisły nadzór, tak aby obłąkani sami sobie ani innym nie uczynili krzywdy. W tym celu
należy przetrzymywać obłąkanych według stanu ich obłędu albo każdego osobno zamkniętego
bądź w takim miejscu, gdzie nie będzie stwarzał zagrożenia ani nie będzie mógł uczynić krzywdy,
oraz dołożyć starań dla ich wyleczenia. Obłąkani bezmajętni przyjmowani są bezpłatnie, a majętni
(…) nie inaczej, jak za roczną opłatę utrzymania, doglądu i nadzorców.”65
Tworząc izby opieki społecznej, Katarzyna II chciała zaangażować do zarządzania
leczeniem i opieką siły lokalne. Jednak działalność izb nie obejmowała obszarów wiejskich;
tam obowiązek opieki nad biednymi osobami ciążył, jak dawniej, na właścicielach majątków,
duchowieństwie i gminach wiejskich.66
64 Cyt. za J. Kannabich, Istorija…, s. 223-224. 65 J. A. Aleksandrowski, Istorija otieczestwiennoj psichiatrii, t. 1. Usmirienije i prizrienije, GEOTAR-Miedija, Moskwa 2013, s. 42. 66 Tamże, s. 43.
87
Na przełom XVIII i XIX w. przypada w Rosji organizacja pierwszych specjalistycznych
zakładów dla osób chorych psychicznie i początek szkolenia lekarzy-psychiatrów. Zakłady dla
umysłowo chorych powstawały z reguły na bazie przytułków, domów dla inwalidów i innych
zakładów dobroczynnych, a nierzadko łączyły się z więzieniami albo domami poprawczymi.
Te ostatnie przeznaczone były „dla odgrodzenia społeczeństwa od licznych impertynencji,
szkodzących obyczajności” i umieszczano w nich czasowo lub dożywotnio ludzi „przynoszących
wstyd i hańbę społeczeństwu”.67
W 1771 r. władze Petersburga ogłosiły, że budowa kamiennego budynku dla „ludzkiego
przetrzymywania obłąkanych” wymagałaby wielu przygotowań. Zamiast tego zbudowano
w kolejnych latach sześć drewnianych budynków szpitalnych, z których jeden był oddziałem dla
chorych umysłowo. Dopiero w 1784 r. na tym samym miejscu postawiono szpital Obuchowskaja
Bolnica z oddziałem psychiatrycznym dla trzydziestu dwóch osób (zwany z czasem „żółtym
domem” z powodu koloru, na jaki pomalowano budynek). Każdy chory wstępujący do tego
zakładu powinien był okazać zaświadczenie lekarskie wystawione przez lekarza z miejsca swojego
zamieszkania. W szpitalu pracowało czterech lekarzy. W kolejnych latach liczba chorych na
oddziale psychiatrycznym wzrastała: w 1790 r. były już 124 osoby, a w 1791 r. – 143.68
3.3.3. Polska
Jeśli chodzi o Polskę, to najstarsze źródłowe wzmianki o instytucjonalnych formach opieki
psychiatrycznej pochodzą z końca pierwszej połowy XVI w. W 1534 r. w Krakowie otworzono
„domicilium pro fovendis et curandis mente capitis”, a w 1542 r. w Gdańsku – Pockenhaus, a więc
– sądząc z nazwy – zakład przeznaczony przede wszystkim dla chorych na ospę. Oba zakłady
stawiały sobie za cel pomoc m.in. osobom z zaburzeniami psychicznymi. Rzeczywisty początek
rozwoju szpitalnictwa psychiatrycznego na ziemiach polskich wiąże się jednak na ogół z faktem
przejęcia opieki nad chorymi przez zakon szpitalny oo. bonifratrów, którego założyciel, św. Jan
Boży (Jan Cidade, João de Deus, 1495-1550), sam doświadczył losu osoby chorej psychicznie,
przebywając przez pewien czas w zakładzie dla obłąkanych. W drugiej połowie XVII w. powstały
prowadzone przez bonifratrów zakłady w Wilnie (1635), Warszawie (1650) i Lublinie (1650). Nie
były to szpitale we współczesnym rozumieniu, czyli zakłady przyjmujące wyłącznie chorych.
Spełniały one funkcje nie tylko opieki leczniczej, ale także opieki społecznej, czyli przytułku, do
którego przyjmowani byli starcy i kaleki. Zakłady te borykały się z podobnymi problemami, jak
67 Tamże, s. 44.68 Tamże, s. 44-45.
88
ich odpowiedniki w innych krajach europejskich: niedofinansowaniem, tragicznymi warunkami
higienicznymi, brakiem właściwej opieki nad chorymi, przewagą funkcji opiekuńczej lub jedynie
nadzorczej nad leczniczą.69
Bonifratrzy trafili również do Warszawy, dzięki wielkiemu podskarbiemu koronnemu
Bogusławowi Leszczyńskiemu, który zapisem testamentowym z 15 czerwca 1650 r. ufundował
im w swojej posiadłości na Nowym Lesznie drewniany kościół, klasztor i szpital dla ośmiu
chorych. Szpital – w którym przebywali także chorzy psychicznie – nazwano imieniem św.
Jana Bożego. Po dwukrotnej zmianie lokalizacji ostatecznie szpital przeniesiono do nowych
budynków postawionych na placu przy obecnej ulicy Bonifraterskiej, które później jeszcze
stopniowo rozbudowywano dzięki napływającym datkom. W Szpitalu św. Jana Bożego leczeni
byli mężczyźni cierpiący na wszelkie schorzenia poza chorobami wenerycznymi, w tym także
na zaburzenia psychiczne. W 1795 r. władze pruskie postanowiły, że odtąd będzie to szpital
przeznaczony wyłącznie do leczenia mężczyzn chorych psychicznie, epileptyków i pogryzionych
przez wściekłe zwierzęta.70
Chore psychicznie kobiety były kierowane do Szpitala Dzieciątka Jezus, którego zaczątkiem
był powstały w latach 1732-1736 Dom Podrzutków, założony przez francuskiego księdza
misjonarza, teologa i działacza charytatywnego Gabriela P. Baudouina (1689-1768). W wyniku
jego starań król August III zezwolił na wybudowanie szpitala generalnego. Prace, które trwały trzy
lata, rozpoczęto w 1758 r. W okresie swojego istnienia Szpital Dzieciątka Jezus był zarządzany
bądź przez księży misjonarzy, bądź przez władze świeckie. Nie wiadomo dokładnie, kiedy
w szpitalu objęto opieką również osoby chore psychicznie; pierwsze wzmianki o specjalnym
oddziale dla obłąkanych (obojga płci) pochodzą z początku XIX w.71
3.4. Rozkwit instytucjonalizacji opieki psychiatrycznej
3.4.1. Zachód
W pierwszej połowie XIX w. głosy apelujące o poprawę fatalnych warunków, jakie panowały
w zakładach psychiatrycznych, trafiły na podatny grunt. Sprzyjał im Romantyzm, podkreślający
znaczenie takich wartości, jak wrażliwość, jedność umysłu i ciała, rozwój duchowy i moralne
przebudzenie. Profesor psychoterapii (pierwszy w Europie) na Uniwersytecie w Lipsku, Johann
69 T. Nasierowski, Rys historii psychiatrii w Polsce [w:] E. Shorter, Historia psychiatrii. Od zakładu dla obłąkanych po erę Prozacu, przeł. P. Turski, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 2005, s. 359. 70 Tamże, s. 361. 71 Tamże, s. 361-362.
89
Christian August Heinroth (1773-1843), twórca określenia „psychosomatyczny”, wskazującego
na zależność między zdrowiem psychicznym i zdrowiem fizycznym, uważał szaleństwo za
rezultat alienacji od natury, stan nieodłącznie związany z nowoczesnym życiem. Wraz z innymi
„lekarzami umysłu” (niem. psychische Ärzte; ang. mental doctors) okresu Romantyzmu Heinroth
miał olbrzymi wpływ na rozwój psychiatrii i przyczynił się do powstania koncepcji skonfliktowanej
osobowości, przejętej później przez Sigmunda Freuda (1856-1939).72
W Anglii do późnych lat 30. XIX w., podążając drogą wytyczoną przez Tuke’ów, Robert
Gardiner Hill (1811-1878) zniósł ucisk w zakładzie Lincoln, podobnie jak John Conolly (1794-
1866) w zakładzie Hanwell.
The Hanwell Lunatic Asylum (inne ówczesne nazwy tej instytucji: Middlesex Lunatic
Asylum, County Lunatic Asylum at Hanwell) został otwarty dla pacjentów w 1831 r., a John
Conolly objął w nim funkcje głównego lekarza (superintendent) w 1839 r. Conolly zrezygnował
ze wszelkich środków krepujących chorych, zapoczątkowując tzw. ruch „non-restraint” (lub
„no restraint”). Zasada ta została wprawdzie już wcześniej wcielona w życie przez Williama
Tuke’a oraz Roberta G. Hilla, ale York Retreat i Lincoln Asylum były małymi zakładami, którymi
mało kto się interesował. Dopiero dzięki Conolly’emu, który miał odwagę odsunąć wszelkie
mechaniczne środki przymusu w wielkim metropolitalnym zakładzie i wbrew silnej opozycji,
„non-restraint” stał się praktyką akceptowaną w całym kraju. Zakład w Hanwell szczycił się
tym, że wcielał w życie ideę „non-restraint” w najwyższym możliwym stopniu. Rzeczywiście
nie można było w nim stosować ani kaftanów bezpieczeństwa, obręczy na nadgarstki, zamków
na nogi czy krzeseł unieruchamiających, ani żadnych innych instrumentów krępujących swobodę
ruchów.73 W Hanwell ustanowiono program szkolenia, w ramach którego Conolly nauczał, że
krępowanie chorego jest nawet gorsze niż zaniedbywanie go.74
Idea niestosowania wobec chorych umysłowo środków przymusu ograniczających ich
wolność stopniowo opanowała całą Europę. W Niemczech wprowadzanie jej w życie zapoczątkował
w 1851 r. Friedrich Stimmel, który – zaznajomiwszy się z nią w Anglii – postanowił przeprowadzić
doświadczenie u siebie, w prywatnej lecznicy (Die Heilanstalt für Nerven- u. Gemüths-Kranke)
w Kennenburgu. Próba ta jednak zakończyła się niepowodzeniem, wskutek czego Stimmel zaczął
przestrzegać swoich kolegów po fachu przed przesadnym entuzjazmem dla angielskich nowinek.75
72 From Madness To Mental Health: Psychiatric Disorder and Its Treatment in Western Civilization, red. G. Eghigian, Rutgers University Press, New Brunswick (NJ) – London 2010, s. 105. 73 On the Management of Hanwell Lunatic Asylum (The Fourth Report of the Committee of Visitors of the County Lunatic Asylum, at Hanwell), The Journal of Psychological Medicine and Mental Pathology, red. F. B. Winslow, London 1849, vol. II, s. 418. 74 F. G. Alexander, S. T. Selesnick, The History…, s. 120. 75 J. Kannabich, Istorija…, s. 231.
90
Najbardziej niezłomnym propagatorem koncepcji „non-restraint” w Niemczech (określanej
tam jako „Nichtbeschränkung”) był Wilhelm Griesinger (1817-1868). W swoim głównym dziele
Pathologie und Therapie der psychischen Krankheiten starał się przede wszystkim obalić różne
fałszywe stereotypy dotyczące tejże koncepcji. Pisał m.in.: „Nie można też mówić, że w systemie
non-restraint zamknięcie w izolatce jest «również gwałtem», zastępującym kaftan bezpieczeństwa.
Spośród 5-6 tysięcy chorych w różnych angielskich domach dla obłąkanych Morel76 znalazł nie
więcej niż trzech w izolatkach, a i ci pozostawali tam przez całkiem krótki okres. (…) Także
nieuzasadnione są, oczywiście, przekonania, że ten system jest odpowiedni raczej dla Anglików,
przywykłych podporządkowywać się porządkowi prawnemu, niż dla obłąkanych na kontynencie.
Do czasów Conolly’ego i w Anglii panowało przekonanie, że z obłąkanymi nie można obejść się
bez najbardziej energicznych środków pobudzających”.77
Powyższe tezy wywołały w Niemczech zaciekłą polemikę. Griesinger zyskał poparcie
młodych psychiatrów, podczas gdy starsze pokolenie w większości było mu przeciwne. Wielu
tradycjonalistów zarzucało zwolennikom idei „non-restraint”, że nadmiernie faszerują swoich
pacjentów narkotykami. Heinrich Neumann (1814-1884), profesor Uniwersytetu we Wrocławiu,
stwierdził w związku z tym ironicznie: „Jeden związuje ręce i nogi, a drugi wiąże mózg i nogi
mózgu. Lecz dlaczego pierwszy to zły lekarz i człowiek, a drugi to wspaniały lekarz i człowiek
– tego nie pojmuję”.
W końcu, na zjeździe niemieckich psychiatrów w 1879 r. Berlinie doszło do otwartej
konfrontacji obu stron. Wybrana przez uczestników zjazdu komisja usankcjonowała dopuszczalność
stosowania kaftana bezpieczeństwa w niektórych – wyjątkowych – przypadkach. To i tak był
duży krok naprzód, a w kolejnych latach idee Conolly’ego zaczęły być coraz szerzej stosowane
w praktyce zakładów psychiatrycznych.78
W Szwajcarii kwestia „non-restraint” została rozstrzygnięta w pozytywnym sensie
jeszcze w 1868 r. Na zjeździe szwajcarskich psychiatrów w Rheinau, po wykładzie niemieckiego
psychiatry Heinricha Cramera (1831-1893), występującego w charakterze eksperta od spraw
reformy zakładów psychiatrycznych, jednogłośnie podjęto uchwałę o usunięciu ze szwajcarskich
szpitali wszelkich środków przymusu mechanicznego.79
Najbardziej opornie sprawa realizacji idei „non-restraint” posuwała się naprzód w ojczyźnie
Philippe’a Pinela. Szczycący się tym nazwiskiem francuscy psychiatrzy starali się dowieść, że
wszystko, co należy zrobić dla poprawy sytuacji pensjonariuszy zakładów psychiatrycznych,
76 Bénédict Augustin Morel (1809-1873), francuski psychiatra, twórca teorii o dziedzicznej degeneracji psychicznej jako przyczynie chorób umysłowych (M. H. Stone, Healing…, s. 94). 77 J. Kannabich, Istorija…, s. 233-234. 78 Tamże, s. 234-235. 79 Tamże, s. 235.
91
zostało już dokonane przez ich wielkiego rodaka. Jeśli zaś u Conolly’ego można znaleźć coś
nowego, to najwyżej same absurdy. Za taki absurd uważali pozbycie się kaftana bezpieczeństwa.
Jedynie Bénédict Morel, który w 1860 r. przełożył na język francuski dzieło Conolly’ego, oraz
Jules Lunier (1822-1884) byli obrońcami „non-restraint”. Mimo ich postawy aż do końca lat 70.
we francuskich szpitalach wszystko pozostawało po staremu. Dopiero wtedy Valentin Magnan
(1835-1916) zastąpił kaftan kombinezonem z mocnego materiału, w którym kurtka stanowiła
jedną całość ze spodniami. Kurtka zapinana była z tyłu specjalnymi sprzączkami. W przypadkach
silnego pobudzenia chorym nakładano jeszcze pas z rzemieniami po bokach, którymi przyprzęgano
rękawy. Dzięki temu kiście rąk pozostawały swobodne i nic nie utrudniało krążenia krwi ani
nie wywoływało paraliżu nerwu promieniowego, a przy tym nie pozbawiało chorych ludzkiego
oblicza. Wraz z wprowadzeniem tego nowego kostiumu okazało się, że i gwałtownych chorych
znacznie ubyło, wobec czego Magnan wkrótce zrezygnował także ze swojego kombinezonu,
czyniąc zdecydowany krok w kierunku „non-restraint”. To wywołało prawdziwe oburzenie
w środowisku paryskich psychiatrów. Towarzystwo medyczno-psychologiczne w połowie lat 80.
poświęciło temu zagadnieniu kilka posiedzeń, na których rozprawiano o rzekomych szkodach,
jakie niesie ze sobą radykalna zmiana odzienia. Przedstawiano sceny bójek między chorymi,
mówiono o połamanych żebrach, o zagrożeniu dla personelu, a także o tym, że uleczalne formy
choroby mogą przechodzić w nieuleczalną manię prześladowczą – tylko dlatego, że zniknął
kaftan.80
W USA – jak pisze J. Kannabich – kwestia zniesienia mechanicznego ucisku nigdy nie
nabierała szczególnej ostrości, ponieważ tam, najwidoczniej, nie było tak drastycznych nadużyć,
jakimi wyróżniała się Europa. W 1841 r. inspicjent amerykańskich zakładów psychiatrycznych,
Luther V. Bell (1806-1862) mówił: „U nas nie można znieść systemu ucisku, gdyż my go nie
znamy i nigdy nie znaliśmy”. Są jednak podstawy do przypuszczeń, że opinia Bella była zbyt
optymistyczna. Niewykluczone zresztą, że mówił on tylko o swojej instytucji.81 Poza tym ucisk
to nie tylko kajdany i kaftany bezpieczeństwa.
W końcu lat 80. XIX w. ukazała się książka Ten Days in a Mad-House amerykańskiej
dziennikarki, Elizabeth Cochran (pseudonim literacki: Nellie Bly), która – udając chorą umysłowo
– dostała się do szpitala Blackwell’s Island Insane Asylum i spędziła w nim dziesięć dni. Panna
Bly opisała to, czego doświadczyła podczas pobytu w szpitalu, co widziała w nim i co usłyszała
od innych pacjentek: nadużycia, jakich dopuszczano się przy umieszczaniu ludzi w zakładach
psychiatrycznych, fatalne warunki bytowe, sanitarne i żywnościowe panujące w szpitalu,
80 Tamże, s. 236. 81 Tamże, s 237.
92
nieludzkie traktowanie pacjentek przez sadystyczne pielęgniarki, które znęcały się nad nimi
fizycznie i psychicznie, co niekiedy kończyło się trwałym kalectwem ofiar lub nawet śmiercią, oraz
obojętność i bierność lekarzy. W podsumowaniu swojej relacji z pobytu w szpitalu dziennikarka
pisze o jego pensjonariuszkach: „Biedne kobiety, niemające szans na rychłe rozwiązanie ich
problemu. Zostały zaciągnięte do tego więzienia, nie popełniwszy żadnego przewinienia,
najprawdopodobniej na całe życie. O ile łatwiej byłoby trafić na szubienicę niż do tego grobowca
żywych potworności!”82
W ostatnich dekadach XIX w. entuzjazm związany z mnożeniem szpitali psychiatrycznych
ustąpił miejsca nowemu pesymizmowi. Liczby pacjentów zwalnianych ze szpitali pokazywały, że
oczekiwania, iż rozwiążą one wszystkie problemy dotyczące chorych, były zdecydowanie zbyt
optymistyczne. Odsetki wyleczonych obniżały się, podczas gdy zakłady publiczne zapełniały się
długoletnimi, przypominającymi zombi pacjentami. Do pewnego stopnia psychiatrzy byli ofiarami
ich własnej propagandy. Przekonywali oni, że liczne anormalne i antyspołeczne zachowania,
tradycyjnie określane jako niegodziwość, grzech czy przestępstwo, są w rzeczywistości
zaburzeniami psychicznymi wymagającymi lekarza i zakładu. W rezultacie magistraty odsuwały
„trudne przypadki” od domów poprawczych i więzień, lecz dyrektorzy zakładów odkrywali
wówczas ku ich przerażeniu i kosztom, że rehabilitacja przedstawia większy problem, niż zakładano.
Ponadto, starcy i otępiali, epileptycy, paralitycy, syfilitycy i inni chorzy dotknięci zaburzeniami
neurologicznymi trafiali w coraz większych ilościach za bramy zakładów psychiatrycznych. Dla
wszystkich tego rodzaju przypadków prognozy były ponure, toteż zakłady stawały się śmietniskiem
dla beznadziejnych przypadków.83
Rodząca się psychiatria dostosowała się do tego stanu rzeczy. Jeśli „moralna terapia”
nie działa, czyż nie świadczy to o tym, że większość przypadków obłędu ma jednak charakter
chroniczny, wrodzony, konstytucjonalny, oraz – prawdopodobnie – dziedziczny? Badania zdawały
się wskazywać, że szaleństwo jest przenoszone z pokolenia na pokolenie oraz że społeczeństwo
jest siedliskiem atawistycznych zwyrodnialców i jednostek z defektem mózgu. Skonfrontowani
z tymi trudnymi do rozwiązania problemami „degeneracjonistyczni” psychiatrzy utrzymywali, że
niewiele więcej można zrobić oprócz zamknięcia takich niebezpiecznych osobników gdzieś, gdzie
przynajmniej będą niegroźni i zabezpieczeni przed płodzeniem przyszłych pokoleń recydywistów
i imbecyli. Irlandzcy inspektorzy do spraw obłędu wyrazili ten nowy pesymizm – jak podaje R.
Porter – już w 1851 r., donosząc, że „wszystkie zakłady dla obłąkanych przejawiają jednolitą
82 N. Bly, Ten Days in a Mad-House, Golgotha Press, Hustonville (KY) 2015, s. 65. 83 R. Porter, Madness…, s. 118-119.
93
tendencję: jest nią degeneracja ich pierwotnego celu, tj. leczenia obłędu na zasadach szpitalnych,
do udzielania schronienia nieuleczalnym wariatom”.84
W takiej atmosferze publiczne zakłady dla obłąkanych rozrastały się: przeciętny obiekt
w Anglii mieścił 116 pacjentów w 1827 r., a prawie dziesięć razy tyle w 1910 r., podczas gdy
Colney Hatch Asylum w północnym Londynie utrzymywał ponad 3000 chorych. Jednocześnie
jednak przekształcały się w miejsca zdominowane przez formalny dryl, skąpość finansową i rutynę
farmakologiczną (stosującą głównie bromki i wodziany chloralu) nastawioną na spacyfikowanie,
uspokojenie i ogłupienie pacjentów. Również w USA można było zaobserwować w tym czasie
zwrot od optymizmu związanego z „moralna terapią” w stronę skupienia się na bezpieczeństwie
i uspokojeniu. Jakość opieki obniżyła się. Założony w pierwszej połowie XIX w. szpital
Pennsylvania początkowo kładł nacisk na duży udział terapii społecznej i rodzinnej, przy wsparciu
farmakologicznym. W ciągu ostatnich dekad XIX w. dominującą pozycje zaczęła jednak zajmować
psychiatria organiczna, która usprawiedliwiała rutynowe stosowanie środków uspokajających
i spowodowała odchodzenie od terapii personalnej.85
Wiek XIX w Europie przyniósł gwałtowny wzrost liczby i pojemności szpitali
psychiatrycznych. W Anglii liczba pacjentów wzrosła z około 10 000 w 1800 r. do dziesięciokrotności
tej wartości w 1900 r. Skok liczby pacjentów był szczególnie widoczny w nowo powstałych
państwach narodowych. We Włoszech aż do 1881 r. zamkniętych było nie więcej niż 8000
osób chorych umysłowo, a w 1907 r. liczba ta wynosiła w przybliżeniu już 40 000. Zdaniem R.
Portera wytłumaczenie tego zjawiska nie jest trudne. Charakterystyczne dla tego okresu cechy
mentalności Europejczyków, takie jak: pozytywizm, biurokracja, utylitaryzm i profesjonalizm,
pokładały wielkie zaufanie w instytucjonalnych rozwiązaniach w ogólności, tj. – niemal dosłownie
– w cegłach i zaprawie murarskiej. Szkoły, domy poprawcze, więzienia, szpitale tudzież zakłady
dla umysłowo chorych – wszystkie tego rodzaju instytucje były postrzegane jako panacea na
społeczne problemy powodowane przez zmiany demograficzne, urbanizację i industrializację.86
„Pęd w kierunku instytucjonalizacji był – jak twierdzi R. Porter – znakiem czasów. Łączył
w sobie imperatyw racjonalnego podejścia i metody gospodarki rynkowej, oraz wprowadzał
postępowy optymizm terapeutyczny pod szerzący się paternalizm – ideę, zgodnie z która elity
społeczne i zawodowe mają prawo i obowiązek (wynikający z odpowiedzialności) zajmować się
pokrzywdzonymi. Ponadto, idea zakładów dla obłąkanych odzwierciedlała dokonującą się zmianę
kulturową, polegającą na odejściu od religii w kierunku naukowego sekularyzmu. W tradycyjnym
świecie chrześcijańskim zasadnicze znaczenie miało rozróżnienie między wierzącymi i heretykami,
84 Tamże, s. 119-120. 85 Tamże, s. 120-121. 86 Tamże, s. 112.
94
świętymi i grzesznikami; rozróżnienie między zdrowymi na umyśle i szalonymi prawie się nie
liczyło. Zmiana nastąpiła w «wieku rozumu». Od tej pory najważniejszym podziałem stał się ten na
osoby racjonalne i resztę, wyznaczany i wymuszany u podnóża murów zakładów dla obłąkanych.
Klucze św. Piotra zostały zastąpione przez klucze psychiatrii. Ustanawianie zakładów oznaczało
de facto tworzenie kordonów sanitarnych oddzielających «normalnych» od «szalonych», co
podkreślało obcość chorych umysłowo i wyodrębniało oparte na władzy i podległości środowiska,
w których można było mieć «innych» pod kontrolą i kierownictwem.”87
3.4.2. Rosja
W Rosji, po zmianie prawa pańszczyźnianego w 1861 r. uwolniono z poddaństwa feudalnego
prawie 23 mln chłopów. Wynikła konieczność organizacji na nowych zasadach zarządzania
wszystkimi sprawami na obszarach wiejskich. W 1864 r. zatwierdzono Prawo o gubernialnych
i instytucjach ziemskich i powiatowych (Położenije o gubiernskich i ujezdnych ziemskich
uczrieżdienijach), w myśl którego samorząd ziemski został wprowadzony mniej więcej w połowie
wszystkich guberni kraju.88 Rząd centralny przekazał instytucjom ziemskim szereg swoich
kompetencji, w tym także zadania i zakłady izb pomocy społecznej (wśród których głównymi
były miejskie szpitale i przytułki), a także 48 lekarzy – wszystkich, którzy pracowali w 1864 r.
we wsiach guberni ziemskich. W 1885 r. gubernie ziemskie liczyły około 38 mln mieszkańców,
przy czym w miastach (gubernialnych i powiatowych) żyło tylko 12,8% ludności. We wsiach nie
było ani jednego szpitala.89
Reorganizacja pomocy psychiatrycznej przebiegała dość szybko, choć czasami także
chaotycznie. Żarliwie dyskutowane były nowe formy pomocy. Wiele ziemstw za swój
najważniejszy obowiązek uznało wprowadzenie bezpłatnego leczenia chorych psychicznie.
Ziemstwo jarosławskie wprowadziło je w 1867 r., samarskie – w 1868 r., pskowskie – w 1873 r.,
besarabskie – w 1874 r., kurskie – w 1877 r.90
U podstaw organizacji ziemskiej pomocy psychiatrycznej leżały następujące zasady:
a) zabezpieczenie społeczeństwa przed chorymi psychicznie drogą ich izolacji w specjalnych
zakładach;
87 Tamże, s. 121-122. 88 Reforma nie obejmowała Syberii oraz – początkowo – guberni archangielskiej, astrachańskiej i orenburskiej, gdzie nie było obszarniczej własności ziemskiej, a także nienarodowych kresów: Polski, Litwy, Kaukazu, Kazachstanu i Azji Środkowej. 89 J. A. Aleksandrowski, Istorija…, s. 55. 90 Tamże, s. 56.
95
b) stosowanie systemu „no restraint” polegającego na stworzeniu sprzyjających warunków
dla wyzdrowienia chorych;
c) szerokie zastosowanie w celach leczniczych pracy na roli i rzemieślniczej;
d) zakładanie dużych podmiejskich tzw. kolonii szpitalnych.91
Budowa dużych szpitali uzasadniona była w tym czasie nie tylko względami porządku
ekonomicznego i „ochroną” społeczeństwa przed chorymi psychicznie, ale także dążeniem
psychiatrów ziemskich do tego, aby stworzyć swoim pacjentom możliwie najbardziej korzystne,
humanitarne warunki dla długotrwałego, nieraz wieloletniego pobytu.
Zakładano, że w dużych miastach i stolicach guberni powinny znajdować się dwojakiego
rodzaju zakłady psychiatryczne: centralny szpital z oddziałem przyjęć dla ostrych przypadków
i oddział podmiejski z farmami i warsztatami. Oddziały podmiejskie organizowane były dla
chronicznie i nieuleczalnie chorych oraz pacjentów potrzebujących wiejskiego powietrza, zajęć
polowych lub pracy w warsztatach. Szpitale budowane były w systemie oddzielnych pawilonów, do
których przydzielano pacjentów w zależności od ich stanu; były zatem pawilony dla spokojnych,
niespokojnych, słabych, pracujących itp. Jednocześnie wielu psychiatrów (S. S. Korsakow, B.
I. Jakowienko, P. P. Kaszczenko i inni) zaczęło podejmować starania w kierunku zakładania
niewielkich (np. powiatowych) lecznic dla chorych z ostrymi formami psychoz. Przy szeregu
szpitali organizowano wizyty domowe i leczenie ambulatoryjne, z czego korzystała żyjąca
w okolicy ludność wiejska.92
Rosyjski psychiatra Władimir Serbski (1858-1917), po zwiedzeniu w 1885 r. zakładu
Charenton w Saint-Maurice pod Paryżem, opowiadał, że „oddziały dla niespokojnych chorych
przedstawiają sobą tu widok w najwyższym stopniu osobliwy: wchodząc na nie można
pomyśleć, że trafiło się do najspokojniejszych chorych, za sprawą braku jakiegokolwiek hałasu
i jakiegokolwiek ruchu. Dopiero po rozejrzeniu się zaczynasz rozumieć, w czym rzecz: wzdłuż
krytych ganków otaczających wewnętrzne dziedzińce, stoją rzędy krzeseł, do których przywiązane
są za pomocą rzemieni tułowia, ręki i nogi niespokojnych mieszkańców. Oprócz tego, wielu
chorych zamknięto w osobnych pokojach, i tam dokładnie tak samo są oni przywiązani do krzeseł
lub łóżek. Takiej masy związanych i przywiązanych chorych nigdzie nie zdarzyło mi się widzieć,
a w ostatniej kolejności można było oczekiwać zobaczenia czegoś takiego w Paryżu, dwa tygodnie
po odsłonięciu pomnika Pinela.”93
91 Tamże, s. 58. 92 Tamże, s. 58-59. 93 W. Sierbski, Otczot ob osmotrie psichiatriczeskich zawiedienij w Awstrii, Szwiejcarii, Francyi, Germanii i Rossii, priedstawlonnyj tambowskoj gubiernskoj ziemskoj uprawie, Tambow 1886, s. 42.
96
W końcu lat 80. XIX w. psychiatrzy rosyjscy zaczęli tworzyć, za przykładem krajów
zachodnioeuropejskich, tzw. kolonie szpitalne, przeznaczone dla pacjentów z chronicznym
przebiegiem chorób, którzy utracili więzi ze swoimi rodzinami, a ich stan zdrowia nie wymagał
stałego doglądania i leczenia, wobec czego mogli przebywać na zewnątrz szpitali. W odróżnieniu
od notorycznie przepełnionych szpitali psychiatrycznych, kolonie tworzone były dla znacznie
większej liczby chorych (do 1,5-2 tys. osób). Pierwszą kolonią psychiatryczną w Rosji była
Buraszewskaja Kołonija w guberni twerskiej. Na jej podobieństwo powstawały szpitale-kolonie
Sapogowo koło Kurska, Kołmowo koło Nowgoroda, Golenczyno w pobliżu Riazania, Tomaszew
Kołok w guberni samarskiej, Kuwszynowo nieopodal Wołogdy i wiele innych.94
Jednocześnie z psychiatrycznymi szpitalami i koloniami szpitalnymi wiele ziemstw w końcu
XIX w. i na początku XX stulecia rozpatrywało możliwość alternatywnych form pomocy osobom
chorym umysłowo. Jeszcze na I Zjeździe Krajowych Psychiatrów w 1887 r. wybitny psychiatra
rosyjski Siergiej S. Korsakow (1854-1900) wystąpił z wykładem opartym na analizie doświadczeń
rodzinnej opieki nad osobami chorymi umysłowo w belgijskim miasteczku Geel, niedaleko
Antwerpii, a także organizacji dla takich osób rodzin zastępczych w Szkocji, Anglii, Francji
i Niemczech. Korsakow gorąco orędował za wprowadzeniem takiej formy pomocy chorym
umysłowo w Rosji, uważając, że lepiej służy ona zachowaniu indywidualnych cech chorych i ich
sprawności nabytych w pracy, a ponadto jest korzystniejsza z punktu widzenia ekonomicznego. 95
Ponieważ, jak wspomniano, instytucje ziemskie zostały wprowadzone nie na całym
terytorium Imperium Rosyjskiego jednocześnie, a wielu guberni reforma ziemska nigdy nie
objęła, obok ziemskiej psychiatrii w kraju nadal funkcjonowała służba psychiatryczna zarządzana
przez izby opieki społecznej. W 1901 r. takie izby kontynuowały działalność w nieziemskich
guberniach: archangielskiej, astrachańskiej, witebskiej, wołyńskiej, grodzieńskiej, kijowskiej,
mohylewskiej, połtawskiej, stawropolskiej, tobolskiej, tomskiej, jenisejskiej, irkuckiej, a także
w Obwodzie Wojska Dońskiego.96
3.4.3. Polska
O losach założonego w 1534 r. szpitala krakowskiego niewiele wiadomo. Więcej informacji
zachowało się o drugim w historii Krakowa szpitalu psychiatrycznym, otwartym 1 października
1688 r. w kamienicy zakupionej przez biskupa Andrzeja Zawiszę Trzebnickiego, zwanym (od
herbu fundatora) kamienicą Pod Łabędziem lub Szaloną Kamienicą. Warunki panujące w tym
94 J. A. Aleksandrowski, Istorija…, s. 60. 95 Tamże, s. 61. 96 Tamże, s. 67.
97
przybytku na początku XIX w. opisuje raport intendenta policji z 14 stycznia 1820 r., w którym
stwierdzono m.in.: „natura sama się wzdryga, widząc jak nędznie, czyli raczej okropnie, są
umieszczone te nieszczęśliwe osoby w celu doprowadzenia ich do zdrowia, tam znajdują dla
siebie zgubę, a raczej utratę życia, lokal ten bardziej jest kwalifikowany na areszta dla zbrodniarzy
aniżeli dla obłąkanych, powietrza na żaden sposób zdrowego mieć nie mogą, bo lokal ten jest za
szczupły (…). Dozór również nad temi choremi nie jest dostateczny, albowiem [jeden] parobek
nad kilkadziesiąt choremi, na żaden sposób wydołać nie jest w stanie, podczas deszczu lub odwilży
dla nader złego dachu, woda przez sklepienie do sieni, a przez powały do izb chorych nacieka,
skąd pomnaża się zbyteczna wilgoć, a z tej większa choroba.”97
W 1823 r. Szaloną Kamienicę (będącą wówczas własnością Instytutu Obłąkanych)
sprzedano, a chorych przeniesiono do gmachu rządowego Szpitala Św. Ducha, w którym leczeni
byli również chorzy wenerycznie. Oddział psychiatryczny był przeznaczony dla „chorych
umysłowo, pokąsanych przez wściekłe psy i epileptyków”. 1 kwietnia 1823 r. mianowano „fizykiem
(lekarzem) miejskim”, a jednocześnie „fizykiem” w Szpitalu św. Ducha, Józefa Jakubowskiego
(1796-1866). Była to bardzo ważna zmiana z punktu widzenia położenia chorych psychicznie
pensjonariuszy krakowskiego szpitala. Józef Jakubowski interesował się psychiatrią jako nauką
i był zatroskany losem osób chorych psychicznie. W celu poprawy warunków opieki nad nimi i ich
leczenia, wystąpił on do Senatu Wolnego Miasta Krakowa z projektem „przeniesienia Szpitala
Wenerycznych i Domu Obłąkanych na Wesołą i umieszczenia owych chorych przy Szpitalu
św. Łazarza, w osobnym gmachu na ten cel wystawić się mającym”. Propozycja doczekała się
częściowej realizacji dopiero w 1855 r., kiedy to oddział psychiatryczny przeniesiono do Szpitala
św. Łazarza, do budynku poklasztornego, a pełnej – w 1879 r., kiedy to wybudowano nowy
budynek na potrzeby oddziału.98
Warunki panujące w Szpitalu św. Jana Bożego w XIX w. były podobne do panujących
w krakowskiej Szalonej Kamienicy. Komisja powołana w 1838 r. w celu zlustrowania szpitali
warszawskich stwierdziła w raporcie szereg nieprawidłowości, takich jak: „szczupłość
pomieszczeń”, bliskie sąsiedztwo sal z kloakami, przesiąknięte moczem mury wydzielające
„nieznośny fetor”, brak spiżarni i pralni, a także nadmierne zagęszczenie, sprawiające, że latem
chorzy spokojni nocują „w altanie ogrodu, w wozowni, lub na sianie nad stajnią”.99
W 1870 r. w Szpitalu św. Jana Bożego przebywało przeciętnie 188 chorych, a koszt rocznego
utrzymania jednego łóżka wynosił 204 ruble, w tym wyżywienie – 73 ruble (dla porównania: np.
w Szpitalu Zakaźnym św. Łazarza koszt utrzymania jednego łóżka wynosił 129 rubli rocznie,
97 T. Nasierowski, Rys…, s. 359-360. 98 Tamże, s. 360. 99 Tamże, s. 361.
98
w tym wyżywienie – 33 ruble). Kontrolujący wówczas szpital lejb-medyk Karel w raporcie
przedstawionym carowi napisał, że naczelny lekarz szpitala, doktor Adolf Rothe (1832-1903),
„mając na względzie godność ludzką chorych, życzyłby sobie, aby zrównano z ziemią budynek
szpitala, w którym nieszczęśliwi chorzy są trzymani w niskich, ciemnych, wilgotnych pokojach,
w okropnej ciemności, jak najwięksi przestępcy”.100
W 1864 r. na oddziale dla psychicznie chorych kobiet Szpitala Dzieciątka Jezus przebywało
przeciętnie około stu kobiet, w 1870 r. – średnio 156, a pod koniec istnienia oddziału (który został
zlikwidowany wraz z otwarciem Tworek) – około dwustu. W 1870 r. roczny koszt utrzymania
jednego łóżka na tym oddziale wynosił 141 rubli, w tym 43 ruble – wyżywienie.101
3.5. Wiek XX i teraźniejszość
3.5.1. Antypsychiatria
Powstanie kierunku antypsychiatrycznego należy wiązać z międzynarodowym ruchem
studenckim („rewoltą studencką”), który miał miejsce w latach 60. XX w. i definiował się
przede wszystkim jako krytyka późnego kapitalizmu, czyniąc centralnym punktem swojego
zainteresowania stosunek napięcia między jednostką a społeczeństwem. Podłoże dla wyłonienia
się nurtu antypsychiatrycznego przygotowały niewątpliwie także krytycznospołeczne dzieła
francuskich uczonych: Herberta Marcuse (1898-1979), Jacques’a Lacana (1901-1981) i – przede
wszystkim – Michela Fouceault.102
Michel Fouceault (1926-1984), filozof, socjolog i pisarz, reprezentował wywodzący się
z etnologii i antropologii strukturalizm i stał w opozycji wobec tradycyjnej filozofii. Zapoczątkował
krytycznospołeczne spojrzenie na choroby umysłowe i rozwinął model choroby psychicznej
jako wyniku historii jednostki i społeczeństwa. Zamierzał w ten sposób odkryć ogólną strukturę
chorób umysłowych, w tym także tych, którym towarzyszą patologiczne zmiany organiczne.
Od psychologii głębi, a zwłaszcza od psychoanalizy zdecydowanie odcinał się, podobnie
jak od fenomenologii. Fouceault nigdy nie miał bezpośredniej styczności ani z instytucjami
psychiatrycznymi, ani z ich pacjentami; inspiracją dla jego poglądów i koncepcji była lektura
literatury psychiatrycznej i sprzeciw wobec stosowanych względem chorych środków: izolacji
i przymusu.103
100 Tamże, s. 362-363. 101 Tamże, s. 362. 102 H. Schott, R. Tölle, Geschichte der Psychiatrie. Krankheitslehren, Irrwege, Behandlungsformen, C. H. Beck, München 2006, s. 209. 103 Tamże, s. 209-210.
99
Idee antypsychiatryczne próbowali zastosować w praktyce dwaj prekursorzy tego kierunku:
David G. Cooper i Ronald D. Laing.
David Cooper (1931-1986), urodzony w Republice Południowej Afryki, a mieszkający
w Londynie psychiatra jest uważany za twórcę terminu „antypsychiatria”, który ukuł, aby wyrazić
w ten sposób swój sprzeciw wobec niehumanitarnego traktowania pacjentów, z jakim spotkał
się pracując w rozległych szpitalach psychiatrycznych.104 W pierwszej połowie lat 60. Cooper
założył i prowadził eksperymentalną jednostkę dla młodych schizofreników, zwaną „Villa 21”,
którą postrzegał jako rewolucyjny „antyszpital”, oparty na modelu liberalnego traktowania
pacjentów. Liberalizm szybko jednak zdegradował się do leseferyzmu, wskutek czego personel
jednostki był tak wyczerpany, że nie było mowy o jakimkolwiek zajmowaniu się chorymi. Zrażony
niepowodzeniem Cooper porzucił swoją instytucję, a niedługo po tym także Anglię.105
Ronald Laing (1927-1989) był archetypem antypsychiatrów dla brytyjskiej opinii publicznej.
Urodzony w Glasgow, Laing zaczynał swoją karierę psychiatry w Brytyjskiej Armii, gdzie
rozmowy z niektórymi pacjentami psychotycznymi pociągały go bardziej niż towarzystwo jego
kolegów oficerów. Po odbyciu służby wojskowej pracował krótko w szpitalu Gartnaval Hospital
w Glasgow z grupą psychiatrów zainteresowanych psychoanalitycznymi teoriami schizofrenii.
Jednak dopiero po przeniesieniu się do kliniki Tavistock Clinic w Londynie Laing napisał książkę,
która przyniosła mu sławę: The Divided Self (1960), stanowiącą połączenie skomplikowanego
i trudnego do zrozumienia teoretyzowania egzystencjalnego z psychoterapeutycznym wglądem,
mające dać jaskrawy obraz wewnętrznego świata pacjenta psychotycznego. Chociaż książka
prezentowana była jako poważne studium schizofrenii, znalazła wielu czytelników wśród szerokich
mas (laików). W następnych latach Laing wydał kilka kolejnych książek, m.in. Sanity, Madness
and the Family, w której jednoznacznie odrzucał medyczne podejście do choroby psychicznej
i wyjaśniał, jak psychoza może powstać w sposób zrozumiały, jako reakcja na bycie ofiarą
krzywdzących zachowań że strony rodziców. Czytając opisy przypadków przedstawione przez
Lainga, trudno było nie nabrać przekonania, że wielu rodziców dorosłych psychotyków było niemal
potworami. Taki portret choroby był bardzo bolesny dla ludzi i tak wystarczająco nieszczęśliwych
z powodu tragedii ich dziecka, co skłaniało ich do sympatyzowania z tymi stanowiskami lekarskimi,
które „winą” za zaburzenia psychiczne obarczały raczej geny, biochemię i uszkodzenia mózgu
niż relacje międzyludzkie. Poglądy Lainga były natomiast atrakcyjne dla młodych odbiorców,
którzy wprawdzie najczęściej niewiele z nich rozumieli, ale postrzegali jako zbieżne z duchem
czasu. Odrzucenie ortodoksyjności trafiało do generacji młodzieży, która we wczesnych latach
104 R. P. Bentall, Doctoring the Mind: Why Psychiatric Treatments Fail, Penguin Books, London 2010, s. 69. 105 H. Schott, R. Tölle, Geschichte…, s. 212.
100
siedemdziesiątych korzystała z nowych wolności i odrzucała autorytet rodzicielski oraz której
stosunek do życia kształtowały muzyka pop i sprzeciw wobec wojny w Wietnamie. Chociaż
Laing był bez wątpienia zdolnym i empatycznym obserwatorem zaburzonych umysłów, gdy
zdobywał nieoczekiwaną popularność, to z czasem jego idee stawały się coraz bardziej chaotyczne
i niespójne. W książce The Politics of Experience przekonywał, że choroba psychiczna może
być zarówno racjonalną reakcją na nieracjonalny (chory) świat, jak i rodzajem doświadczenia
ludzkiego – transcendentalnej podróży. W zgodzie z tą ostatnia ideą pomógł założyć organizację,
Philadelphia Association, która ustanowiła serię wspólnot terapeutycznych, z których najsłynniejsza
mieściła się w centrum wspólnoty zwanym Kingsley Hall we Wschodnim Londynie. Mieszkańcy
wspólnoty byli wolni w swoim szaleństwie, tzn. ani ich nie zmuszano do czegokolwiek, ani
nie nakłaniano, lecz jedynie zachęcano do wyboru i stosowania takiej formy terapii, jaka im
najbardziej odpowiada.106
Laing rozpoczął zatem stosowanie radykalnie nowej metody terapii osób z zaburzeniami
psychicznymi, opartej na odmiennym podejściu do pacjentów niż dotychczas to miało miejsce
w środowisku lekarskim. W miejsce szpitali psychiatrycznych, które zamiast leczyć, izolują
chorych i stawiają ich w hierarchii lekarz – pacjent, Laing zaproponował społeczność, w której
wszyscy mają równe prawa. Promował wolność, odpowiedzialność i współczucie jako metody
wspierania osób chorych, wychodząc z założenia, że w ten sposób dotknięci chorobą staną się
silniejsi jako jednostki społeczne. Chorzy nie przyjmowali leków, gdyż Laing uważał, że choroba
to naturalna droga duchowa do samodoskonalenia i pokonywania przeszkód wewnętrznych.
Nie można wobec tego blokować tej drogi „nienaturalnie”, np. lekami. Laing był przekonany,
że pozostawienie rozwoju ostrych zaburzeń umysłowych i emocjonalnych własnemu biegowi
może dać lepsze i trwalsze rezultaty niż stosowanie środków psychoaktywnych.107 Ostatecznie
jego eksperyment okazał się chybionym przedsięwzięciem, wcześniej jednak zapewniwszy jego
organizatorowi kilka lat sławy.108
Człowiekiem najbardziej kojarzonym z antypsychiatrią (chociaż sam dystansował się od
tego określenia) jest urodzony w Budapeszcie Thomas Szasz (Tamás István Szász, 1920-2012),
amerykański psychiatra i psychoterapeuta żydowsko-węgierskiego pochodzenia, pracujący w State
University of New York w Syracuse. Szasz wyznawał zupełnie inny światopogląd niż Ronald Laing:
był politycznym i moralnym libertarianinem. Nie akceptując faktu, że pacjenci psychiatryczni
mogą być zmuszani do poddania się terapii wbrew swojej woli, postulował konieczność oddzielenia
106 R. P. Bentall, Doctoring…, s. 70-71. 107 Antypsychiatria – alternatywne terapie psychiki a zbrodnie psychiatrii, Artykularnia Macierz, http://www.macierz.org.pl/artykuly/zdrowie/antypsychiatria_-_alternatywne_terapie_psychiki_a_zbrodnie_psychiatrii.html. 108 M. H. Stone, Healing..., s. 216.
101
psychiatrii od państwa (rozdziału psychiatrii i państwa). Inaczej niż Laing, Szasz nie wnikał
w doznania i przeżycia pacjentów, ani nie próbował radzić, jak można im skuteczniej pomóc.
Zasadniczo nie miał także nic przeciwko stosowaniu praktyk psychiatrycznych wobec osób
dorosłych, które godzą się na to. Sprzeciwiał się jedynie stanowczo leczeniu przymusowemu,
zwłaszcza w warunkach szpitalnych.109 „Chociaż wszystkie te interwencje [psychiatryczne – przyp.
Z.R.K.] są ingerencją w moralne życie tzw. «pacjenta» – pisał – różnią się one znacznie stosownie
do tego, czy interwencja psychiatry jest oczekiwana przez klienta, czy też jest dokonana wbrew
jego woli, a także czy jej celem i prawdopodobną konsekwencją jest poszerzenie czy uszczuplenie
wolności i samostanowienia klienta. Jestem przeciwny, z powodów moralnych i politycznych,
wszelkim interwencjom psychiatrycznym, które nie są dobrowolne; oraz – z powodów ludzkich
– wszelkim takim interwencjom, które ograniczają autonomię klienta.”110
Krytykując przymusową izolację osób z zaburzeniami psychicznymi, Szasz wyjaśniał
taką praktykę przyjmowaniem nieuprawnionej analogii między chorobą psychiczną a chorobą
zakaźną. Jak zauważał, zbrodnia zagraża społeczeństwu, nie zbrodniarzowi; choroba zwykła
(cielesna, somatyczna) zagraża jednostce (choremu), nie społeczeństwu; „mostem” pomiędzy
powyższymi jest zaś choroba zakaźna, która jest groźna zarówno dla chorego, jak i dla innych.
W Średniowieczu choroba zakaźna stała się modelem dla religijnej herezji, moc czarodziejską
przedstawiano bowiem jako „stan” niebezpieczny tak dla czarownika, jak dla jego ofiar. We
współczesnych społeczeństwach choroba zakaźna nadal funkcjonuje jako koncepcyjny i logiczny
pomost pomiędzy chorobą (jako krzywdą dla siebie) i zbrodnią (jako krzywdą dla innych),
stając się jednocześnie modelem dla „świeckiej herezji”, tj. choroby psychicznej. Podobnie jak
syfilis czy gruźlica (obecnie użylibyśmy raczej porównania do AIDS), nonkonformistyczne
przekonania i działania społeczne także rozprzestrzeniają się w populacji jak przez zakażenie
i także są postrzegane przez ludzi, którzy ich nie podzielają, jako szkodliwe dla siebie i innych.
Rezultatem jest szerząca się konceptualizacja nonkonformizmu społecznego jako zakaźnej choroby
– tj. mitu choroby psychicznej. Jako „niebezpieczni dla siebie samych i innych”, szaleńcy zaliczani
są do kategorii quasi-przestępców, co ma usprawiedliwiać ich przymusowe izolowanie oraz
ogólne nadużycia wobec nich. Co więcej, aby podeprzeć swoją ideologię i usprawiedliwić swoją
władzę i przywileje, „zinstytucjonalizowani” psychiatrzy łączą pojęcia choroby psychicznej
i przestępczości, torpedując wysiłki zmierzające do ich rozdzielenia. Czynią to utrzymując,
że choroba psychiczna i przestępstwo to jedno i to samo, oraz że osoby chore psychicznie są
niebezpieczne w taki sposób, w jaki nie są osoby zdrowe. Tradycyjne twierdzenie, że „zbrodniarze
109 R. P. Bentall, Doctoring…, s. 72-73.110 T. S. Szasz, The Myth of Mental Illness: Foundations of a Theory of Personal Conduct, Harper Perennial, New York – London – Toronto – Sydney – New Delhi – Auckland 2010, s. 261.
102
(przestępcy) są źli”, zostało zastąpione przez psychiatryczne autorytety twierdzeniem, że
„zbrodniarze (przestępcy) są chorzy”; w obu przypadkach jednakże podejrzani wciąż postrzegani
są jako niebezpieczni dla społeczeństwa, a co za tym idzie – podlegający sankcjom.111 Tymczasem
rzeczywisty powód takiego traktowania osób chorych psychicznie (czy też zażywających narkotyki)
jest inny i nie różni się niczym od powodów niegdysiejszych prześladowań homoseksualistów,
Żydów czy Murzynów: ofiary są dręczone przez większość nie dlatego, że dopuszczają się jawnie
agresywnych lub destrukcyjnych działań (czynów), jak kradzież czy morderstwo, lecz dlatego, że
ich zachowanie lub wygląd obraża grupę nietolerancyjną wobec ludzkich odmienności i bojącą
się ich.112 Szasz przywołuje w swoich rozważaniach Lwa Tołstoja, który doskonale rozumiał, że
lekarz, który postrzega mękę życia jako chorobę, mistyfikuje raczej niż wyjaśnia problem i raczej
szkodzi cierpiącemu niż pomaga.113
Teoria Szasza, nie uznająca istnienia choroby psychicznej i traktująca ją jako mit, jest dla
osób uważanych przez „zinstytucjonalizowanych” psychiatrów za chorych bronią obosieczną.
Z jednej strony bowiem daje ona takim osobom wolność od zakładów psychiatrycznych, z drugiej
– nakłada na nie odpowiedzialność za popełniane czyny. Szasz zdawał sobie z tego sprawę i wręcz
podkreślał tę konsekwencję swojego stanowiska: „Ludzie są zwierzętami dokonującymi wyborów.
Wolność dokonywania wyborów jest jednocześnie błogosławieństwem i przekleństwem. (…)
Tradycyjnie, jedną z funkcji religii było uwalnianie ludzi od tego ciężaru. Dzisiaj, psychiatria
– farmakracja i państwo terapeutyczne – wykonuje tę samą robotę. (…) Życie jest nieustanną
serią wyborów i – stąd – «problemów życiowych». (…) Psychiatria jako profesja opiera się na
wszechobecnym ludzkim pragnieniu unikania i omijania, a w istocie odrzucaniu możliwości
dokonywania moralnie «niewyobrażalnych» wyborów. (…) Nie możemy wyobrazić sobie życia
w społeczeństwie pozbawionym psychiatrii. Przez długi czas ludzie nie mogli sobie wyobrazić
życia w społeczeństwie bez bogów i niewolników. (…) Jest możliwe, że religijne, polityczne,
psychiatryczne, czy też innego rodzaju uchylanie się od odpowiedzialności osobistej będzie zawsze
niezbędne dla naszej egzystencji jako istot społecznych. Ale jest także możliwe, że w przyszłości,
jacyś ludzie, gdzieś, zaczną z taką pasją wałczyć o odpowiedzialność osobistą, z jaką przez kilka
stuleci na Zachodzie walczyli o wolność osobistą. Kiedy i jeśli w ogóle takie czasy nadejdą,
psychiatryczne przedsiębiorstwo zniknie i stanie się jedynie ciekawostką historyczną.”114
3.5.2. Deinstytucjonalizacja, reinstytucjonalizacja czy transistytucjonalizacja?
111 T. S. Szasz, The Manufacture of Madness: A Comparative Study of the Inquisition and the Mental Health Movement, Syracuse University Press, Syracuse (NY) 1997, s. 17-21. 112 Tamże, s. 208-209. 113 Tamże, s. 124. 114 T. S. Szasz, Psychiatry: The Science of Lies, Syracuse University Press, Syracuse (NY) 2008, s. 112-113.
103
Pierwsze alternatywne wobec zakładów dla obłąkanych rozwiązania, w których bazą
dla usług świadczonych takim osobom byłaby społeczność, były sugerowane i wprowadzane
eksperymentalnie w latach 20. i 30. XX w. Jednak jeszcze w latach 50. w zakładach psychiatrycznych
było więcej pacjentów niż kiedykolwiek indziej. Tendencja do zwiększania liczby pacjentów
oraz trudny do przyjęcia standard opieki panujący w takich zakładach skłaniały środowisko
psychiatryczne i opinię publiczną do poszukiwania alternatywnych form, co w rezultacie
zainicjowało w całym zindustrializowanym świecie proces przeprowadzania zasadniczych reform
dotyczących zdrowia psychicznego.115
Dla XX w. charakterystyczna jest dwutorowość rozwoju psychiatrycznej opieki zdrowotnej.
Z jednej strony, w pierwszej połowie XX w. daje się zaobserwować dalszy wzrost liczby
pacjentów zamykanych na długi czas w monumentalnych i często przepełnionych zakładach
psychiatrycznych, natomiast w drugiej połowie XX w. mamy do czynienia z tendencją odwrotną
– liczba pacjentów hospitalizowanych długoterminowo stopniowo maleje. W przeciwieństwie do
„Wielkiego Zamknięcia”, o którym pisał Foucault w odniesieniu do Francji Ludwika XIV i które
w większości państw Europy oraz Ameryki rozpoczęło się dopiero w drugiej połowie XIX w.,
historiografia psychiatrycznej opieki zdrowotnej zdaje się być obecnie w objęciach „Wielkiej
Deinstytucjonalizacji”. Z drugiej strony, psychiatryczna opieka zdrowotna ulega procesowi
demokratyzacji: coraz więcej ludzi z coraz większą ilością różnorakich problemów zdrowotnych
może korzystać z pomocy coraz większej liczby profesjonalistów w tej dziedzinie, udzielanej
w bardziej egalitarny i humanitarny sposób, w coraz bardziej różnorodnych instytucjach opieki
psychiatrycznej i psychologicznej, które są mniej odseparowane od reszty społeczeństwa.116
Jednakże przy bliższym przyjrzeniu się widać, że te ogólne trendy są bardziej złożone. Przede
wszystkim wzrost liczby osób przebywających przez długi czas w zakładach psychiatrycznych,
obserwowany w pierwszej połowie XX w., nie wszędzie miał takie same rozmiary i naturę. Analiza
dokumentacji dotyczącej pacjentów trzech holenderskich szpitali psychiatrycznych w pierwszej
połowie XX w. pozwoliła J. Vijselaarowi wyróżnić cztery główne motywy hospitalizacji
psychiatrycznej: 1) zakłócanie poczucia ładu społecznego (prawie 37% przypadków); 2) stwarzanie
zagrożenia dla innych (ponad 33% przypadków); 3) stwarzanie zagrożenia dla siebie (około 20%
przypadków); 4) mniej lub bardziej pilna potrzeba opieki (w przybliżeniu 25% przypadków).117
Około 18% pacjentów zakładów psychiatrycznych przed trafieniem do szpitala żyło na własną
115 W. Fakhoury, S. Priebe, Deinstitutionalization and Reinstitutionalization: Major Changes in the Provision of Mental Healthcare, Psychiatry 2007, nr 6 (8), s. 313.116 I. de Haan, J. Kennedy, Comments on Cultures of Psychiatry and Mental Health Care in the Twentieth Century [w:] Psychiatric Cultures Compared. Psychiatry and Mental Health Care in the Twentieth Century, red. M. Gijswijt-Hofstra, H. Oosterhuis, J. Vijselaar, H. Freeman, Amsterdam University Press, Amsterdam 2005, s. 428. 117 J. Vijselaar, Patterns of Admisssion and Discharge in There Dutch Psychiatric Hospitals 1890-1950 [w:] Psychiatric…, red. M. Gijswijt-Hofstra, H. Oosterhuis, J. Vijselaar, H. Freeman, s. 282-284.
104
rękę, a około 16% pacjentów było wcześniej leczonych w szpitalach ogólnych. Znaczna część
pacjentów (co najmniej 30%) przed umieszczeniem w szpitalu psychiatrycznym znajdowała
się pod opieką rodziny (najczęściej rodziców, małżonków, rodzeństwa i dzieci), niekiedy przez
wiele lat. Zdecydowaną większość tej ostatniej grupy stanowiły osoby cierpiące na chroniczne
zaburzenia psychiczne, takie jak demencja (około 50%) czy upośledzenie umysłowe, oraz
wykazujące łagodniejsze objawy, takie jak nerwowość, apatia i obojętność, melancholia, lęk,
niepokój i drażliwość. Zdarzały się jednak także przypadki osób cierpiących na ostre psychozy,
którymi opiekowali się najbliżsi, nawet przez dekady.118
We Włoszech, na początku XX w. powstały pewne ambulatoryjne formy pomocy
psychiatrycznej, ale znacznie większą rolę w opiece pozaszpitalnej odgrywała szeroko
rozpowszechniona w kilku prowincjach praktyka opieki rodzinnej. Zakłady psychiatryczne
zmodernizowano w niewielkim stopniu. Wprowadzone w 1904 r. regulacje prawne dotyczące
obłędu stanowiły, że osoby chore umysłowo stwarzające zagrożenie dla siebie, innych ludzi
lub porządku społecznego powinny być zamykane w publicznych zakładach. Pacjenci, których
nie uznano za niebezpiecznych, mogli znajdować się na wolności pod opieką rodzin i innych
instytucji. Dobrowolne przyjęcia do szpitala były możliwe tylko w zakładach prywatnych
i klinikach uniwersyteckich. Reżim faszystowski, traktujący osoby chore psychicznie jako
niebezpieczne dla społeczeństwa, rozbudował sieć publicznych zakładów psychiatrycznych do
tego stopnia, że liczba pacjentów trzymanych w zamknięciu wzrosła w ciągu pierwszych czterech
dekad ubiegłego stulecia dwukrotnie. Ponadto, każde przyjęcie do zakładu psychiatrycznego
musiało być zarejestrowane przez policję. Po wojnie, mimo że włoskie zakłady psychiatryczne
przemianowano na „szpitale”, jakość oferowanej przez nie opieki była niska w porównaniu do
Francji, Niemiec, Holandii, Wielkiej Brytanii czy USA, głównie z powodu przeludnienia i braku
wykwalifikowanego personelu. Rząd wyrażał wprawdzie potrzebę tworzenia instytucji opieki
pozaszpitalnej, ale w praktyce niewiele się zmieniło, z wyjątkiem lokalnych eksperymentów,
które zaczęto przeprowadzać począwszy od lat 60. w kilku miastach północnych i środkowych
Włoch. Chwalebnym przykładem był Triest, gdzie zniesiono izolację szpitala psychiatrycznego
i pacjenci otrzymali znacznie więcej swobody poruszania się. Inspiratorem tych innowacji był
ruch „Psichiatria Democratica”, utworzony przez grupę lewicowych psychiatrów, pracowników
socjalnych i socjologów pod kierunkiem prof. Franco Basaglii (1924-1980). Domagali się oni
uspołecznienia opieki nad psychicznie chorymi osobami i ich leczenia.119
118 Tamże, s. 279-280. 119 H. Oosterhuis, Outpatient Psychiatry and Mental Heath Care in the Twentieth Century: International Perspectives [w:] Psychiatric…, red. M. Gijswijt-Hofstra, H. Oosterhuis, J. Vijselaar, H. Freeman, s. 253.
105
Cechą wspólną polityki rządów Francji, Niemiec i Holandii był brak zakrojonych na szeroką
skalę, radykalnych planów deinstytucjonalizacji. Ich cele ograniczały się do: a) reformy szpitali
psychiatrycznych, przede wszystkim zmniejszenia ich rozmiarów, zniesienia ich izolacji oraz
poprawy oferowanych w nich opieki i leczenia; b) rozbudowy usług pozaszpitalnych, nie tyle jako
substytutu szpitalnictwa, co jako rozszerzenia mniej lub bardziej zintegrowanego systemu opieki
psychiatrycznej. To raczej ostrożne podejście kontrastowało z rozwojem inicjatyw we Włoszech,
który przebiegał wprawdzie powoli, ale doprowadził pod koniec lat 70. do sformułowania
najbardziej radykalnych projektów zmian. (Być może przyczyniła się do tego wspomniana
zinstytucjonalizowana przeszłość włoskiej psychiatrii.) Już w 1968 r. znowelizowano ustanowione
w 1904 r. prawo dotyczące postępowania z osobami chorymi umysłowo, dopuszczając możliwość
dobrowolnego przyjęcia do szpitala. W tym samym czasie, na fali popularności antypsychiatrii,
psychiatria, a w szczególności zakłady psychiatryczne stały się przedmiotem gorących debat
publicznych. W 1978 r. rząd włoski, chcąc zapobiec referendum w sprawie psychiatrii, którego
domagały się grupy aktywistów, doprowadził do uchwalenia przez parlament ustawy przewidującej
daleko idące gwarancje. Zakazano mianowicie budowy nowych szpitali i przyjmowania (a od
1981 r. także ponownego przyjmowania) pacjentów do publicznych instytucji psychiatrycznych.
Ponadto, postanowiono, że oddziały psychiatryczne w szpitalach ogólnych mogą zawierać nie
więcej niż piętnaście łóżek. Przymusowe zamknięcie w szpitalu poddano ścisłym rygorom.
Zadecydowano o ustanowieniu multidyscyplinarnych instytucji zewnętrznych (Servici d’Igiene
Mentale), które miały oferować szeroką gamę usług: nie tylko leczenie, ale także poradnictwo,
opiekę społeczną i informację publiczną.120
W Japonii, w pierwszych dekadach XX w. zdecydowana większość osób z zaburzeniami
psychicznymi pozostawała w swoich domach. Nie zmieniły tej sytuacji w istotnym stopniu
„nowoczesne” świadczenia dla osób chorych umysłowo, które zostały wprowadzone przez dwie
ustawy parlamentu: o opiece nad chorymi psychicznie (1900) i o szpitalach psychiatrycznych (1919).
Ustawa o opiece nad chorymi psychicznie wprowadziła wymóg, aby osoba chora psychicznie mogła
być ograniczona w swojej swobodzie tylko przez oficjalnie wyznaczonego strażnika (opiekuna),
będącego z reguły członkiem rodziny, na którego zarząd miasta, miejscowości czy wsi cedował
swoją władzę w tym zakresie. Miejscem pozostawania pod nadzorem był zazwyczaj własny dom
pacjenta, rzadziej specjalistyczna instytucja. W 1905 r. około 12 000 pacjentów było trzymanych
w ich mieszkaniach, podczas gdy około 5 500 – w instytucjach. W domu lub obok niego miała być
zainstalowana klatka z masywnym zamkiem, zgodnie ze szczegółowym planem przedkładanym
lokalnym władzom administracyjnym. Prawdopodobnie w celu umożliwienia przedostawania
120 Tamże, s. 261.
106
się do klatki światła i powietrza, a także ułatwienia obserwacji i kontroli zachowania zamkniętej
osoby, ściany klatek były zrobione najczęściej z siatki (kratki).121
O ile akt o opiece nad chorymi psychicznie pozostawił opiekę nad szaleńcami ich rodzinom,
o tyle akt o szpitalach psychiatrycznych przypisał bardziej aktywną rolę władzom publicznym,
przede wszystkim państwu, i zmierzał do rozszerzenia zinstytucjonalizowanej izolacji chorych.
Aby zrealizować ten cel, akt o szpitalach upoważniał rząd centralny do zlecania prefekturom zadań
budowania publicznych zakładów. Połowę kosztów budowy i jedną szóstą kosztów utrzymania
pacjentów miał pokrywać rząd centralny, a resztę – prefektury. Plan ten był jednak nierealny,
gdyż sektor publiczny zajmujący się opieką psychiatryczną był w tym czasie w Japonii bardzo
mały. W 1918 r. był tylko jeden publiczny zakład, w Tokio, mieszczący około 450 pacjentów.
W tym samym roku, dla porównania, istniało już 57 prywatnych szpitali psychiatrycznych,
w których łącznie przebywało około 4000 pacjentów. Prywatne szpitale pozostawały głównym
dostarczycielem opieki psychiatrycznej przez kilka kolejnych dziesięcioleci. Było to możliwe
dzięki wyłonieniu się szerokiej klasy bogatych ludzi, którzy byli gotowi płacić znaczące sumy
pieniędzy za możliwość leczenia się w nich. Innymi słowy, do wzrostu instytucjonalizacji (głównie
prywatnej) znacząco przyczynił się wzrost zapotrzebowania na usługi psychiatryczne wśród
obywateli.122
Zasadniczo osobę chorą psychicznie przyprowadzali do szpitala psychiatrycznego
członkowie rodziny. Zdarzały się przypadki, gdy czyniła to policja, ale bardzo rzadko. Inicjatywa
zamknięcia chorego w szpitalu pochodziła z reguły od jego rodziny. Co więcej, rodzina wciąż
pozostawała głównym miejscem opieki nad osobą chorą. Tysiące pacjentów były zarejestrowane
jako szaleńcy, lecz mimo to nie byli zamknięci ani w domu, ani w szpitalu – po prostu pozostając
w swoich domach. Ci tzw. „nienadzorowani” pacjenci zdecydowani przeważali liczebnie zarówno
nad pacjentami zamkniętymi w domach, jak i nad hospitalizowanymi. Przez większość okresu do II
wojny światowej około 80% zarejestrowanych pacjentów było poza nadzorem (w 1941 r. odsetek
ten spadł do około 70%). Kluczową rolę w instytucjonalizacji opieki psychiatrycznej w Japonii
odgrywały rodziny pacjentów. Najczęściej hospitalizacja psychiatryczna była rezultatem decyzji
rodziny o umieszczeniu chorego w szpitalu z takiego czy innego powodu.123 Jest interesujące,
że głównym czynnikiem wpływającym na decyzje japońskich rodzin o pozostawieniu chorej
osoby w domu bądź wysłaniu jej do szpitala, nie był rodzaj zaburzenia psychicznego, tylko płeć.
Wynikało to z odmiennego postrzegania symptomów zaburzenia psychicznego w zależności od
121 A. Suzuki, Male Excess in the Asylum Population in Japan in the Early Twentieth Century [w:] Psychiatric…, red. M. Gijswijt-Hofstra, H. Oosterhuis, J. Vijselaar, H. Freeman, s. 297. 122 Tamże, s. 297-299.123 Tamże, s. 299-300.
107
płci. Zaburzeniom u mężczyzn przypisywano bardziej publiczną naturę i większe zagrożenie
dla innych, natomiast zaburzenia u kobiet postrzegano jako bardziej prywatne i skierowane
bardziej wobec samej pacjentki. Z tych powodów mężczyźni częściej byli kierowani do instytucji
psychiatrycznych, a kobiety częściej otaczano opieką w domach.124
Z kolei w Niemczech największy wzrost liczby osób trafiających do zakładów
psychiatrycznych miał miejsce już między 1870 i 1914 r. Przykładowo, w Prusach liczba osób
hospitalizowanych wzrosła z 64 na 100 000 mieszkańców w 1875 r. do 166 w 1905 r. Podczas
gdy ogólna populacja zwiększyła się w tym okresie o 33,4%, to przyrost liczby pacjentów szpitali
dla umysłowo chorych wyniósł 245%. Tak duży przyrost tłumaczy się zazwyczaj koincydencją
przynajmniej czterech czynników: 1) wzrostem ogólnej populacji, a zwłaszcza miejskiej, co
prowadziło do wzrostu zainteresowania psychiatrią i możliwościami, jakie oferuje; 2) rozszerzeniem
się zakresu kompetencji poza granice „tradycyjnych” przypadków szaleństwa; 3) bardziej zwartą
i kompleksową polityką obserwacji, etykietowania i instytucjonalizacji chorych psychicznie przez
władze państwowe; 4) wzrostem zapotrzebowania na ekspertyzy psychiatryczne, w szczególności
dla celów prawnych, wskazującym na wzrost statusu społecznego i kulturowego poważania
psychiatrii. Po zakończeniu I wojny światowej nastąpiło przesunięcie w stronę instytucji
opieki ambulatoryjnej. W centrach miast powstawały gwałtownie pozaszpitalne punkty pomocy
psychiatrycznej i psychologicznej, inspirowane przez idee socjalistyczne, psychoanalityczne
i pedagogiczne, często jako rezultat indywidualnych lub małogrupowych inicjatyw lokalnych.
Trwało to przynajmniej do 1933 r., tj. do momentu rozpoczęcia wdrażania zbrodniczych praktyk
sterylizacji i „eutanazji” osób chorych psychicznie i upośledzonych umysłowo.125
Także spadek liczby osób pozostających przez dłuższy czas w zamkniętych instytucjach nie
zawsze jest oczywisty, zwłaszcza jeśli nie ograniczamy się do patrzenia na same liczby. W USA,
w 1955 r. rezydentami publicznych szpitali psychiatrycznych było 558 000 osób, natomiast do
2000 r. liczba ta zmalała do 65 000. Na pierwszy rzut oka widać więc wyraźny zwrot w kierunku
deinstytucjonalizacji, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę poważny przyrost ludności w tym
okresie (od 150,7 mln w 1950 r. do 281,4 mln w 2000 r.126). Również długość pobytu w szpitalach
zmniejszyła się od miesięcy i lat do dni. Mimo to, zdaniem G. N. Groba „deinstytucjonalizacja
jest poniekąd nieadekwatnym określeniem”, gdyż znaczna część osób, które zwolniono ze
szpitali psychiatrycznych, została po prostu przeniesiona do innych instytucji. Przykładowo,
w latach 1962-1972 ponad 200 000 pacjentów szpitali psychiatrycznych, głównie starszych osób
124 Tamże, s. 208-309. 125 V. Roelcke, Concepts, Institutions and Contexts of Twentieth-Century German Psychiatry and Mental Heath Care [w:] Psychiatric…, red. M. Gijswijt-Hofstra, H. Oosterhuis, J. Vijselaar, H. Freeman, s. 165-168. 126 F. Hobbs, N. Stoops, Demographic Trends in the 20th Century, U.S. Census Bureau, Census 2000 Special Reports, Series CENSR-4, U.S. Government Printing Office, Washington (DC) 2002, s. 11.
108
hospitalizowanych z powodu demencji, zostało przeniesionych do domów opieki (nursing homes).
Takie zjawiska G. N. Grob określa mianem transinstytucjonalizacji.127
Powyższe dane i spostrzeżenia świadczą o tym, że doświadczenie dobrowolnego, ale także
przymusowego pobytu w różnego rodzaju instytucjach psychiatrycznych, jest wciąż powszechne,
a nawet bardziej „demokratycznie” dzielone niż kiedykolwiek przedtem.128 Na przykład w Holandii
liczba przyjęć do takich instytucji zwiększyła się z ok. 10 000 w 1965 r. do ok. 27 000 w 1980 r.
i ponad 52 000 w 2000 r.129 Z kolei w USA liczba zakładów psychiatrycznych wprawdzie mogła ulec
redukcji, ale liczba stacjonarnych jednostek psychiatrycznych w ogólnych szpitalach zwiększyła
się między 1963 r. a 1977 r. z 622 do 1056, zaś liczba przyjęć między 1955 r. a 1983 r. wzrosła
z 1,7 mln do 7 mln.130
Nasuwa się wreszcie pytanie: jak wiele osób opuszcza instytucje psychiatryczne i w jakim
stanie? W Holandii, w pierwszej połowie XX w. – wbrew wyobrażeniom o dożywotnim zamykaniu
w szpitalach – około 36 % pacjentów opuściło zakłady bez śladów choroby albo z poprawą stanu
zdrowia, z tego wielu w ciągu roku.131 Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę, że rosnąca liczba
notowanych przyjęć wynika najprawdopodobniej w głównej mierze z rosnącej liczby ponownych
przyjęć, to okaże się, że wciąż mamy w miarę stałą grupę osób, które spędzają znaczny okres
swojego życia w murach instytucji opieki psychiatrycznej. Trzeba też pamiętać o tym, że nie
wszyscy pacjenci opuszczają zakłady choćby częściowo wyleczeni; niektórzy opuszczają je
martwi. Nie jest przy tym oczywiste, jakie wnioski należy wyciągać z poziomów śmiertelności: czy
wysoki odsetek wskazuje na to, że opieka jest zła, czy też na to, że tylko najcięższe „przypadki”
pozostają w takich instytucjach na zawsze, tj. do śmierci?132
Jednakże pomimo kłopotów z właściwą interpretacją zbieranych i zestawianych ze sobą
liczb, nie ulega wątpliwości, że w większości krajów Europy, a także w USA i Japonii mamy
do czynienia z zasadniczą zmianą, polegająca na odchodzeniu od przymusowego umieszczania
chorych psychicznie w zamkniętych zakładach i stawianiu na dobrowolne korzystanie z pomocy
oferowanej przez najrozmaitsze instytucje opieki psychiatrycznej. Tutaj jednak znowu zachodzą
istotne różnice pomiędzy poszczególnymi krajami, jeśli chodzi o natężenie i – zwłaszcza – czas tych
zmian. Instytucje świadczące ambulatoryjną pomoc były już rozwinięte w pierwszych dekadach
XX w. m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, USA i Holandii, ale już np. nie we Włoszech.
127 G. N. Grob, The Transformation of Mental Health Policy in Twentieth-Century America [w:] Psychiatric…, red. M. Gijswijt-Hofstra, H. Oosterhuis, J. Vijselaar, H. Freeman, s. 141, 151. 128 I. de Haan, J. Kennedy, Comments…, s. 429. 129 M. Gijswijt-Hofstra, Caring for the Dutch Mentally Ill, 1884-2000 [w:] Psychiatric…, red. M. Gijswijt-Hofstra, H. Oosterhuis, J. Vijselaar, H. Freeman, s. 53, 58. 130 G. N. Grob, The Transformation…, s. 150, 152. 131 J. Vijselaar, Patterns…, s. 286. 132 I. de Haan, J. Kennedy, Comments…, s. 429430.
109
Nie ma też prostej zależności liczbowej między odchodzeniem od praktyki instytucjonalnego
zamykania a wzrostem popularności pomocy ambulatoryjnej. Deinstytucjonalizacja w Wielkiej
Brytanii, USA i Włoszech nie prowadziła do zasadniczego wzrostu liczby instytucji oferujących
pomoc ambulatoryjną, ponieważ rządy tych państw z końca lat 70. odmawiały asygnowania
na nie niezbędnych środków finansowych. Tymczasem np. Holandia, Francja, Niemcy i Belgia
pozostawały w tym okresie w tyle, by wkrótce stać się awangardą ambulatoryjnej psychiatrycznej
opieki zdrowotnej.133
Determinantami rozwoju alternatywnych form opieki nad osobami z zaburzeniami
psychicznymi są różne czynniki. Jednym z istotniejszych jest z pewnością wspomniany rozmiar
dostępnych środków finansowych. Oprócz tego należy wymienić oddziaływanie rozmaitych
sił reakcyjnych – politycznych, religijnych, gospodarczych – dążących z różnych powodów do
powstrzymania tego procesu, w imię ochrony swoich interesów. Nie bez znaczenia jest także
społeczny odbiór takich przemian.
Prawne uwarunkowania sposobów sprawowania psychiatrycznej opieki zdrowotnej
w większości krajów Zachodu uległy zmianie w dwóch momentach czasowych: najpierw, na
przełomie XIX i XX w., a następnie w dwóch pierwszych dekadach po II wojnie światowej. Wydaje
się, że większość regulacji ustanowionych około 1900 r. stanowiła prawne usankcjonowanie
funkcjonującej już od dłuższego czasu praktyki, w której opieka nad osobami dotkniętymi
zaburzeniami psychicznymi była częścią systemu walki z ubóstwem (system of poor relief),
podobnie jak większość innych elementów opieki zdrowotnej. Sednem tych unormowań było
uregulowanie zasad przymusowego zamknięcia osób, które nie popełniły żadnego przestępstwa, ale
były uważane za niebezpieczne dla siebie lub innych bądź zagrażające porządkowi społecznemu.
Oczekiwano po tych unormowaniach także ochrony praw pacjentów, ale generalnie ich skutkiem
była „kryminalizacja” choroby psychicznej.
Drugą falę legislacji dotyczącej tego zagadnienia należy rozpatrywać jako sposób integracji
prawa dotyczącego osób z zaburzeniami psychicznymi z systemem zabezpieczenia społecznego
(system of social security). Istota tej integracji miała polegać na tym, że opieka przestaje być –
przynajmniej w pierwszej kolejności – dyscyplinującą strategią postępowania (radzenia sobie)
z osobami postrzeganymi jako uciążliwość (żebrakami, włóczęgami itp.), natomiast staje się
przede wszystkim prawem socjalnym.
Powiązania z systemem likwidacji ubóstwa i zabezpieczeniem społecznym mogą być
ważnymi czynnikami wyjaśniającymi rozwój instytucji psychiatrycznej opieki zdrowotnej.
Początkowo instytucje te wykazywały pewne cechy charakterystyczne dla walki z ubóstwem:
133 Tamże, s. 430.
110
ich celem było nadzorowanie ubogich i opieka nad tymi, którzy nie byli zdolni sami zapewnić
sobie niezbędnych środków egzystencji. Ludzie chorzy psychicznie lub upośledzeni umysłowo
byli zazwyczaj zamykani nie po to, aby zapewnić im efektywne leczenie, tylko dlatego, że
postrzegano ich jako zagrożenie dla nich samych, uciążliwość dla innych oraz obrazę przyzwoitości
i moralności społecznej. Zakład dla obłąkanych był miejscem pobytu, które cechowała kultura
opieki, a nie leczenia.
Powiązania alternatywnych form opieki psychiatrycznej z systemem likwidacji ubóstwa
i zabezpieczeniem społecznym mogą także tłumaczyć pojawienie się pewnej niekorzystnej
tendencji w latach 60. XX w. Podstawą społecznościowej opieki psychiatrycznej było
optymistyczne oczekiwanie (założenie), że zdecentralizowany, lokalny zespół ośrodków będzie
gwarantować efektywne i humanitarne leczenie chorych. Ostatecznie jednak okazał się niezdolny
do sprawowania opieki nad osobami stanowiącymi tzw. „ciężkie przypadki” – cierpiącymi na
liczne zaburzenia, często połączone z nadużywaniem alkoholu lub narkotyków oraz bezdomnością.
W konsekwencji, te grupy były znowu „kryminalizowane”, podczas gdy specjaliści od zdrowia
psychicznego woleli skupić swoją uwagę na stosunkowo łatwym leczeniu tzw. yavis134 – pacjentów
młodych, atrakcyjnych, kontaktowych, inteligentnych i odnoszących sukcesy. Z perspektywy
zdrowia psychicznego jako części całego systemu opieki społecznej, takie zjawisko zupełnie nie
zaskakuje; jest raczej po prostu kontynuacją znacznie starszej tendencji.135
Chociaż liczba łóżek w tradycyjnych (konwencjonalnych) szpitalach psychiatrycznych
cały czas spada w większości zindustrializowanych państw Zachodu, ostatnie dane sugerują, że
możemy obecnie być świadkami nowego zjawiska, jakim jest „reinstytucjonalizacja”.136
Grupa europejskich naukowców przeprowadziła badania mające na celu stwierdzenie, czy
zjawisko reinstytucjonalizacji rzeczywiście zachodzi w psychiatrycznej opiece zdrowotnej, a jeśli
tak, to w jakim zakresie. Badania przeprowadzono w sześciu krajach zachodnioeuropejskich,
o różnych tradycjach opieki zdrowotnej, które od lat 70. XX w. doświadczały deinstytucjonalizacji:
Anglii, Niemczech, Włoszech, Holandii, Hiszpanii i Szwecji. Jako wyznaczniki przyjęto zmiany
w: a) liczbie zwykłych łóżek w szpitalach psychiatrycznych, b) liczbie łóżek przeznaczonych dla
chorych psychicznie przestępców (przeniesionych z więzień lub skierowanych przez sądy w celu
zbadania pod kątem poczytalności i/lub leczenia), c) liczbie przymusowych (niedobrowolnych)
przyjęć do szpitali psychiatrycznych, d) liczbie miejsc w domach pomocy oraz e) populacji
więziennej, w okresie między latami 1990-1991 a latami 2002-2003. Porównano zatem wartości
stwierdzone w latach 2002-2003 z wartości ami stwierdzonymi w latach 1990-1991.
134 Akronim literowy utworzony od słów: young, attractive, verbal, intelligent i successful. 135 I. de Haan, J. Kennedy, Comments…, s. 430-431136 W. Fakhoury, S. Priebe, Deinstitutionalization…
111
W niemal wszystkich badanych krajach zaobserwowano w tym okresie137:
a) spadek liczby zwykłych łóżek w szpitalach psychiatrycznych (w Anglii ze 131,8 do
22,3; w Niemczech ze 141,7 do 128,2; w Holandii ze 159,2 do 135,5; w Hiszpanii z 59,5 do 43,0;
w Szwecji ze 168,6 do 58,3; jedynie we Włoszech138 nieznaczny wzrost z 4,5 do 5,3);
b) wzrost liczby „bezpiecznych” łóżek przeznaczonych dla chorych psychicznie przestępców
(w Anglii od 1,3 do 1,8; w Niemczech od 4,6 do 7,8; we Włoszech od 2,0 do 2,2; w Holandii od
4,7 do 11,4; w Hiszpanii od 1,2 do 1,5; w Szwecji od 9,8 do 14,3);
c) wzrost populacji więziennej (w Anglii od 90 do 141; w Niemczech od 71 do 98; we
Włoszech od 81 do 100; w Holandii od 49 do 100; w Hiszpanii od 90 do 136; w Szwecji od 63
do 73);
d) wzrost liczby miejsc w instytucjach pomocy (w Anglii od 15,9 do 22,3; w Niemczech
od 8,9 do 17,9; we Włoszech139 od 8,8 do 31,6; w Holandii od 24,8 do 43,8; w Hiszpanii140 od 5,1
do 12,7; w Szwecji od 76,0 do 88,1).
W połowie badanych krajów zanotowano wzrost liczby przymusowych (niedobrowolnych)
przyjęć do szpitali psychiatrycznych (w Anglii od 40,5 do 50,3; w Niemczech od 114,4 do 190,5;
w Holandii141 od 16,4 do 19,1); w drugiej połowie – spadek (we Włoszech142 z 20,5 do 18,1;
w Hiszpanii143 od 33,8 do 31,8; w Szwecji z 39,0 do 32,4).
Należy zauważyć przy tym, że liczba zwykłych łóżek w szpitalach psychiatrycznych
zmniejszyła się wprawdzie w pięciu krajach, ale właściwie tylko w trzech spośród nich (Anglia,
Hiszpania i Szwecja) rozmiar tej redukcji (tj. liczba usuniętych łóżek) przewyższa wyraźnie
łączną liczbę dodatkowych łóżek dla potrzeb psychiatrii sądowej (dla chorych, którzy popełnili
przestępstwo) oraz miejsc w instytucjach pomocy, które zostały ustanowione w tym samym
czasie (w Anglii piętnastokrotnie, w Szwecji niemal siedmiokrotnie, a w Hiszpanii dwukrotnie).
W Niemczech i Holandii spadek liczby zwykłych łóżek w szpitalach psychiatrycznych został
mniej więcej zrównoważony przez wzrost liczby łóżek przeznaczonych na potrzeby psychiatrii
sądowej i miejsc w instytucjach pomocy (w Niemczech pierwsza wartość jest minimalnie wyższa,
a w Holandii nawet druga przewyższa nieznacznie pierwszą). Ogólna populacja więzienna wzrosła
we wszystkich krajach w wymiarze od 16% (Szwecja) do 104% (Holandia), a dwa państwa
137 Podane liczby są średnimi wartościami przypadającymi na 100 000 osób. 138 Dane odnoszą się do regionu Emilia-Romagna w północnych Włoszech, o populacji 4 mln mieszkańców. 139 Dane odnoszą się do regionu Emilia-Romagna. 140 Dane odnoszą się do Andaluzji (Andalucia), drugiej co do wielkości wspólnoty autonomicznej w Hiszpanii, o populacji 7 mln mieszkańców. 141 Dane odnoszą się do wiejskiej prowincji Drenthe, o populacji 450 000 mieszkańców. 142 Dane odnoszą się do regionu Emilia-Romagna. 143 Dane odnoszą się do Andaluzji.
112
z największym odsetkiem więźniów (Anglia i Hiszpania) mają najniższy odsetek łóżek dla potrzeb
psychiatrii sądowej.144
Jeśli do liczby nowych dodatkowych łóżek dla potrzeb psychiatrii sądowej oraz nowych
miejsc w instytucjach pomocy dodamy liczbę, o jaką wzrosła populacja więzienna, to suma tych
trzech wartości będzie niższa w analizowanym okresie od liczby usuniętych zwykłych łóżek
w szpitalach psychiatrycznych już tylko w dwóch krajach: Anglii (dwukrotnie) i Szwecji (ponad
czterokrotnie).
Wobec powyższego można zaryzykować następujące ostateczne wnioski:
Reinstytucjonalizacja w najmniejszym stopniu zaznaczyła się w Szwecji (gdzie usunięto
najwięcej łóżek w szpitalach psychiatrycznych, a jednocześnie przybyło najmniej więźniów),
a w największym we Włoszech (gdzie przybyło najwięcej miejsc w instytucjach pomocy,
a jednocześnie nie ubyło łóżek w szpitalach psychiatrycznych) oraz w Holandii (gdzie przybyło
najwięcej więźniów, a jednocześnie zanotowano największą różnicę między łączną liczbą nowych
dodatkowych łóżek dla potrzeb psychiatrii sądowej, nowych miejsc w instytucjach pomocy oraz
„nowych więźniów”, czyli wzrostu populacji więziennej, a liczbą usuniętych łóżek w szpitalach
psychiatrycznych).
W Anglii, Hiszpanii, Holandii i Niemczech przesunięcie ze szpitali psychiatrycznych
nastąpiło przede wszystkim w stronę zakładów karnych, natomiast we Włoszech raczej w stronę
instytucji pomocy (opieki).
Większość danych jest zgodna z założeniem, że deinstytucjonalizacja, której mianem
określano proces reform psychiatrycznej opieki zdrowotnej zapoczątkowanych w latach 50.
XX w., dobiegła końca. Mimo że liczba łóżek w szpitalach psychiatrycznych zmniejszyła się
jeszcze bardziej od 1990 r. w pięciu spośród sześciu badanych krajów, to ubytek ten został
częściowo lub z nadwyżką zrekompensowany przez dodatkowe miejsca w innych formach
zinstytucjonalizowanej opieki. Okoliczność ta wskazuje, że mamy do czynienia z nową
instytucjonalizacją jako międzynarodowym zjawiskiem, pomimo dużych różnic w systemach
opieki zdrowotnej pomiędzy badanymi tutaj krajami. Czy proces ten powinien być określany
jako reinstytucjonalizacja, czy też jedynie jako transinstytucjonalizacja (czyli zwykłe przesunięcie
miejsca pobytu z jednej struktury do innej) – pozostaje kwestią dyskusyjną. To, które określenie
jest właściwsze, może zależeć od relacji, jaka zachodzi w danym kraju między dalszą redukcją
łóżek szpitalnych z jednej strony a nowo ustanowioną zinstytucjonalizowaną opieką z drugiej
strony. Aby to wyjaśnić, należałoby zbadać jacy pacjenci korzystają z każdej z obecnych form
144 Por. S. Priebe, A. Badesconyi, A. Fioritti, L. Hansson, R. Kilian, F. Torres-Gonzales, Reinstitutionalisation in Mental Health Care: A Comparison of Data on Service Provision from Six European Countries, British Medical Journal 2005, nr 350, s. 123–124.
113
zinstytucjonalizowanej opieki (szpitale lub oddziały dla chorych psychicznie przestępców, domy
opieki, szpitale psychiatryczne, więzienia) i ilu pacjentów z ciężką chorobą psychiczną znajdują
się pod opieką poza tymi instytucjami.145
Istnieje kilka potencjalnie sprawdzalnych hipotez co do tego, dlaczego uprzednia
deinstytucjonalizacja obecnie wykazuje tendencję do kompensacji, albo nawet „nadkompensacji”
poprzez reinstytucjonalizację. Potrzeba zinstytucjonalizowanej opieki mogła wzrosnąć ze względu
na większą częstotliwość choroby, nasilenie choroby, lub oba te czynniki, prawdopodobnie
spowodowane wzrostem zażywania narkotyków. Inną przyczyną może być utrata społecznego
wsparcia dla osób chorych psychicznie udzielanego w tradycyjnych rodzinach – na przykład
z powodu wzrostu emancypacji kobiet, które coraz częściej i chętniej poświęcają się pracy
zawodowej kosztem roli opiekunek ogniska domowego. Ochrona zdrowia psychicznego mogła
też poszerzyć zakres swoich kompetencji i zacząć przyjmować pacjentów, których nie uważałaby
za swoją „klientelę” dwadzieścia lat wcześniej, jak np. pacjentów z zaburzeniami osobowości,
chociaż nie istnieją dowody świadczące o tym, że znaczna liczba takich pacjentów trafiła do domów
opieki i na oddziały psychiatrii sądowej. Ponadto, prywatni dostarczyciele usług w zakresie opieki
i pomocy psychiatrycznej mogli z powodzeniem rozszerzyć swój udział w rynku i zabezpieczyć
dochodowe finansowanie zwiększonej podaży zinstytucjonalizowanej opieki.
Znaczny wzrost ogólnej populacji więziennej sugeruje jednak, że reinstytucjonalizacja
w psychiatrycznej opiece zdrowotnej niekoniecznie musi być skutkiem określonych czynników
dotyczących zachorowalności lub udzielania opieki zdrowotnej, lecz raczej może być napędzana
przez „ducha czasu” przejawiającego się w dążeniu do ograniczania ryzyka w społeczeństwie
Europy XXI wieku. Ten czynnik należy uwzględniać, nawet jeśli nie wiemy, jak odsetek chorych
psychicznie więźniów w populacji więziennej zmieniał się w czasie. Dokładny udział tego
czynnika w procesie reinstytucjonalizacji można by określić po przeprowadzeniu badań w tym
zakresie. Ponadto, potrzebna wydaje się profesjonalna i publiczna debata nad etyczną podstawą
do zatrzymania i „instytucjonalizacji” osób dotkniętych ciężką chorobą psychiczną.146
3.5.3. Współczesne formy leczenia w Polsce
Specjalistyczna opieka zdrowotna nad osobami z zaburzeniami psychicznymi sprawowana
jest w formie ambulatoryjnej, szpitalnej (pełnodobowej) i formach pośrednich.147
145 Tamże, s. 125. 146 Tamże, s. 126. 147 B. Pietrzykowska, Psychiatria środowiskowa i organizacja psychiatrycznej opieki zdrowotnej [w:] Psychiatria…, red. A. Bilikiewicz, s. 610.
114
W Polsce leczenie ambulatoryjne realizują przede wszystkim poradnie zdrowia psychicznego,
które tworzą stosunkowo równomiernie rozmieszczoną sieć, obejmującą niemal wszystkie powiaty
(93%) i pozwalającą na względną dostępność świadczeń psychiatrycznych (w 2001 r. było w całym
kraju około 660, a w 2011 r. – około 1100 takich poradni). Takie poradnie przyjmują osoby
z wszystkimi rodzajami zaburzeń psychicznych, przy czym nie wymaga się w nich skierowania
od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. W 2011 r. zgłosiło się do nich łącznie około 1 109 tys.
osób, z których około 146 tys. objęto świadczeniami psychoterapeutycznymi. Stosunkowo
niewiele jest poradni zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży, przyjmujących pacjentów,
którzy nie ukończyli 19 lat (w 2001 r. było ich w Polsce ok. 90, głownie w dużych ośrodkach
miejskich, a w 2011 r. – 175), oraz poradni specjalizujących się w ofercie świadczeń dla osób
z wybranych grup rozpoznań, takich jak np. organiczne zaburzenia psychiczne lub zaburzenia
nerwicowe. Oprócz poradni zdrowia psychicznego funkcjonują poradnie odwykowe, zajmujące
się leczeniem osób uzależnionych od alkoholu, oraz poradnie profilaktyki, leczenia i rehabilitacji
osób uzależnionych, które obejmują opieką osoby uzależnione od środków psychoaktywnych
innych niż alkohol. Ważna formą udzielania ambulatoryjnych świadczeń psychiatrycznych stały
się także w minionym ćwierćwieczu prywatne praktyki lekarskie, które przejęły cześć pacjentów
z poradni zdrowia psychicznego.148
Działalność poradni zdrowia psychicznego uzupełniają poradnie psychologiczne. Ich
liczba w ostatnich latach znacząco wzrosła (z 24 w 2004 r. do 268 w 2011 r.). Ogółem poradnie
psychologiczne udzieliły w 2011 r. porad prawie 50 tys. osobom.149
Psychiatryczne lecznictwo szpitalne zorganizowane jest w Polsce – podobnie jak w innych
krajach – w szpitalach psychiatrycznych i na oddziałach psychiatrycznych przy szpitalach ogólnych.
W 2011 r. psychiatryczna opieka całodobowa dysponowała ponad 24,6 tys. łóżek (wskaźnik
łóżek – około 6,6 na 10 tys. mieszkańców), z których ponad połowa (56%) była zlokalizowana
w szpitalach psychiatrycznych, a tylko 24% – w oddziałach szpitali ogólnych. Pozostałe 20%
to łóżka o profilu opiekuńczym, często w obiektach dawnych dużych szpitali psychiatrycznych,
z których zostały wydzielone organizacyjnie. W okresie ostatnich dwóch dekad liczba łóżek
szpitalnych zmalała o ponad 17 tys. Obecnie tylko dwa szpitale można uznać za bardzo duże,
tj. liczące ponad 800 łóżek, podczas gdy w 1990 r. było ich 10. W końcu 2011 r. funkcjonowały
w Polsce 52 szpitale psychiatryczne z prawie 14 tys. łóżek o profilu psychiatrycznym (oprócz
około 3 tys. łóżek dla uzależnionych).150 W 2013 r. było 48 szpitali psychiatrycznych, przy
148 Tamże, s. 609, 611; W. Langiewicz, System lecznictwa psychiatrycznego [w:] Ochrona zdrowia psychicznego w Polsce: wyzwania, plany, bariery, dobre praktyki. Raport RPO, red. J. Wciórka, Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, Warszawa 2014, s. 48-49. 149 W. Langiewicz, System…, s. 49. 150 Tamże, s. 50.
115
czym najwięcej łóżek w takich szpitalach odnotowano w województwach: mazowieckim (2900),
śląskim (2200) i wielkopolskim (1500), gdzie przebywało łącznie około 40% ogółu leczonych.151
Jak słusznie zauważa B. Pietrzykowska, „Koncentracja łóżek w szpitalach psychiatrycznych
jest niezgodna z założeniami współczesnej psychiatrii, według której najbardziej pożądanym
kierunkiem rozwoju jest organizowanie oddziałów przy szpitalach ogólnych położonych blisko
miejsca zamieszkania pacjenta. Są one przez to bardziej dostępne, ułatwiają chorym kontakt
z własnym środowiskiem. Ponadto lokalizacja oddziału psychiatrycznego w placówce medycznej
powszechnie akceptowanej nie stygmatyzuje pacjentów.”152
W ogólnej liczbie łóżek około 4% stanowią łóżka dla dzieci i młodzieży, a około 8% –
łóżka sądowopsychiatryczne.153 Ponad połowę ogółu hospitalizowanych osób stanowią pacjenci
z rozpoznaniem psychoz (głównie schizofrenii). Rozpowszechnienie hospitalizacji jest znacznie
większe wśród ludności miejskiej niż wiejskiej oraz większe wśród mężczyzn niż kobiet. W 2001 r.
średni okres pobytu na oddziałach psychiatrycznych przy szpitalach ogólnych wynosił 32 dni,
a w szpitalach psychiatrycznych – 43 dni. Około 22% hospitalizowanych osób stanowili pacjenci
przebywający w szpitalu co najmniej rok, przy czym połowa z nich pozostawała w szpitalu
ponad 5 lat.154 W ciągu ostatniego piętnastolecia średni okres pobytu zarówno na oddziałach
psychiatrycznych przy szpitalach ogólnych, jak i w szpitalach psychiatrycznych dość znacząco
zmniejszył się i wynosił – odpowiednio – 27,9 dnia oraz 30,3 dnia.155
Badania przeprowadzone w województwie lubelskim wykazały m.in., że:
a) osoby z zaburzeniami psychicznymi leczone dotychczas tylko ambulatoryjnie wyrażały
lepszą jakość życia w stosunku do osób leczonych szpitalnie;
b) pacjenci leczeni ambulatoryjnie ocenili lepiej niż pacjenci hospitalizowani:
- dostępność do ośrodka wsparcia i miejsc chronionego zakwaterowania dla osób
z zaburzeniami psychicznymi w swoim miejscu zamieszkania,
- zaangażowanie lokalnego samorządu w organizację opieki nad osobami z zaburzeniami
psychicznymi;
c) pacjenci leczeni szpitalnie częściej niż pacjenci leczeni dotychczas tylko ambulatoryjnie
wyrażali przekonanie o dyskryminacji osób z zaburzeniami psychicznymi w dostępie do
zatrudnienia w stosunku do osób zdrowych.156
151 M. Furtak-Niczyporuk, Podmioty świadczące usługi osobom z zaburzeniami psychicznymi [w:] A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015, s. 99. 152 B. Pietrzykowska, Psychiatria…, s. 611. 153 W. Langiewicz, System…, s. 50. 154 B. Pietrzykowska, Psychiatria…, s. 612. 155 M. Furtak-Niczyporuk, Podmioty…, s. 99. 156 A. Kochański, M. Michalak, Raport dotyczący dostępności środowiskowych form opieki psychiatrycznej na terenie województwa lubelskiego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015, s. 71-72.
116
Istotny problem stanowi wciąż prawo regulujące zasady przyjmowania osób z zaburzeniami
psychicznymi do szpitali psychiatrycznych bez ich zgody. Mimo pozornych ścisłych ograniczeń
dopuszczalności podejmowania takich praktyk, przymusowe umieszczenie osoby chorej
psychicznie w szpitalu psychiatrycznym i podjęcie wobec niej leczenia – dzięki sieci ustawowych
„furtek” w tych ograniczeniach – jest możliwe właściwie w każdym przypadku.157
Pośrednie formy lecznictwa mają stać się wkrótce podstawowymi formami systemu
psychiatrycznej opieki zdrowotnej. Ich podstawową zaletą jest umożliwienie pacjentowi leczenia
w jego własnym środowisku i w powiązaniu z nim.
Spośród pośrednich form lecznictwa psychiatrycznego najbardziej rozwinięta w Polsce
jest sieć oddziałów dziennych (w 2011 r. w ponad 100 zakładach opieki funkcjonowały 173
oddziały psychiatryczne dla dorosłych z 3,9 tys. miejsc oraz 24 oddziały dla dzieci i młodzieży
z 814 miejscami). Takie oddziały prowadzą zajęcia terapeutyczne przez 8-10 godzin dziennie dla
pacjentów przychodzących z domu na oddział. Realizują różne programy, w zależności od profilu
oddziału: diagnostyczno-lecznicze, rehabilitacyjne, dla osób z zaburzeniami nerwicowymi, dla
osób uzależnionych. Rocznie ze świadczeń tej formy korzysta ponad 20 tys. osób. Organizacyjnie
oddziały dzienne mogą być związane z poradniami zdrowia psychicznego lub szpitalami
(oddziałami) psychiatrycznymi.158
Funkcjonują także, chociaż w skromniej liczbie, zespoły (oddziały) leczenia środowiskowego.
W 2011 r. w całym kraju działało 68 takich zespołów, głównie w dużych ośrodkach miejskich,
obejmując rocznie opieką niemal 10 tys. osób. Podobnie jak oddziały dzienne, są one usytuowane
przy szpitalach psychiatrycznych lub przy poradniach zdrowia psychicznego. Zespoły leczenia
środowiskowego mają charakter wieloprofesjonalny; tworzą je: psychiatrzy, psycholodzy,
pielęgniarki, pracownicy socjalni, ewentualnie także inni specjaliści. W założeniu powinny one
zapewniać załatwienie wszystkich potrzeb pacjenta, zarówno medycznych, jak i socjospołecznych,
przy czym podstawową zasadą, na jakiej opiera się działanie zespołów, jest praca z pacjentem w jego
środowisku naturalnym (wizyty domowe). Istotnym zadaniem zespołów leczenia środowiskowego
jest także edukacja i udzielanie wsparcia rodzinie pacjenta oraz innym ważnym osobom z jego
otoczenia, jak sąsiedzi współpracownicy itp. pracownicy zespołu powinni być dostępni przez całą
dobę; pacjent powinien posiadać informację, gdzie w godzinach nocnych może szukać pomocy
(izba przyjęć, pogotowie itp.).159
157 Zob. Z. R. Kmiecik, Leczenie osób z zaburzeniami psychicznymi [w:] J. Niczyporuk, Z. R. Kmiecik, E. Czech, M. Szewczak, M. Grzeszczuk, Status prawny osób z zaburzeniami psychicznymi, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015, s. 67-94 158 Tamże; W. Langiewicz, System…, s. 49-50. 159 B. Pietrzykowska, Psychiatria…, s. 609, 612; W. Langiewicz, System…, s. 49.
117
Inną formą opieki są hostele. Zapewniają one całodobowe zakwaterowanie w warunkach
zbliżonych do domowych na ściśle określony czas (z reguły od kilku miesięcy do roku). Personel
jest obecny w hostelach przez całą dobę lub tylko w ciągu dnia. Jego działania koncentrują się na
zwiększaniu u pacjentów umiejętności codziennego funkcjonowania, monitorowaniu objawów
i zapewnieniu ciągłości leczenia w poradni zdrowia psychicznego. W 2011 r. na terenie siedmiu
województw zlokalizowanych było 19 hosteli (w większości dla osób uzależnionych), do których
trafiło 649 osób. Działają też kluby pacjentów, czynne codziennie lub w określone dni tygodnia.160
Należy wreszcie wspomnieć o organizowanych przy szpitalach psychiatrycznych oddziałach
opieki domowej. W takich placówkach chorzy przebywają pod opieką rodzin zastępczych,
w miarę swoich możliwości uczestniczą w życiu rodziny, pomagają w zajęciach gospodarczych
itp. W 2001 r. takie oddziały prowadzone były tylko w dwóch ośrodkach w kraju.161
Póki co rozmieszczenie świadczeniodawców w zakresie alternatywnych wobec leczenia
stacjonarnego i ambulatoryjnego pośrednich form lecznictwa psychiatrycznego wykazuje duże
dysproporcje. Przykładowo, w województwie lubelskim leczenie środowiskowe jest dostępne
wyłącznie w powiecie bialskim, parczewskim i m. Lublin, a dzienne oddziały psychiatryczne
istnieją tylko w Lublinie i Radzyniu Podlaskim. Deficytowy charakter mają także świadczenia
dla dzieci i młodzieży, które w formie leczenia stacjonarnego udzielane są wyłącznie w Lublinie,
a w postaci ambulatoryjnej – także w powiatach bialskim i opolskim.162
3.6. Uwagi końcowe
Od lat 60. XX w. w zachodnich krajach uprzemysłowionych obserwowany był znaczący
wzrost udokumentowanej przestępczości i przemocy wśród osób cierpiących na tzw. duże
psychozy, tj. schizofrenię i chorobę afektywną (dawniej: cyklofrenia, psychoza maniakalno-
depresyjna).163 Przypuszczalnie fakt ten jest związany z procesem deinstytucjonalizacji, który
mniej więcej w tym właśnie czasie rozpoczął się w Europie Zachodniej. Nie powinno to jednak
prowadzić do profilaktycznego przymusowego umieszczania w szpitalu osób chorych psychicznie,
które nie popełniły czynu przestępnego, a taka możliwość jest dopuszczalna w europejskich
porządkach prawnych, w tym także w polskim.164 Nie do zaakceptowania i nie do pogodzenia
160 B. Pietrzykowska, Psychiatria…, s. 609, 612; W. Langiewicz, System…, s. 50-51. 161 B. Pietrzykowska, Psychiatria…, s. 609. 162 J. Niczyporuk, E. Czech, M. Szewczak, Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie województwa lubelskiego, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015, s. 16. 163 S. Hodgins, C.-G. Janson, Criminality and Violence among the Mentally Disordered: The Stockholm Metropolitan Project, Cambridge University Press, New York 2009, s. 1. 164 Zob. szerzej Z. R. Kmiecik, Leczenie…, s. 75 i n.
118
z pojęciem „demokratyczne państwo prawa” jest prewencyjne pozbawianie praw lub wolności
oraz stosowanie przymusu dopóki osoba, wobec której taka profilaktyka miałaby być zastosowana,
nie naruszyła prawa. Biorąc pod uwagę zagrożenie dla porządku publicznego i bezpieczeństwa
społecznego, o wiele bardziej uzasadnione byłoby zapobiegawcze izolowanie szeregu innych
grup społecznych niż osoby cierpiące z powodu zaburzeń zwanych „chorobami psychicznymi”.
Nawet zwolennicy „twardego kursu” wobec osób chorych psychicznie, postulujący wprowadzenie
specjalnych programów długoterminowego leczenia takich osób szpitalnie i ambulatoryjnie, zmian
w polityce ochrony zdrowia psychicznego, w prawie, w praktyce działania policji i wymiaru
sprawiedliwości, a także wyposażenie lekarzy w prawo do szybkiej rehospitalizacji chorych, nawet
wbrew ich woli, odnoszą ten ostatni postulat tylko do pacjentów z kryminalną przeszłością. 165
Deinstytucjonalizacja opieki psychiatrycznej, z jaką niewątpliwie mamy obecnie
do czynienia, jest niezwykle istotna z punktu widzenia przywrócenia osoby z zaburzeniami
psychicznymi do mniej lub bardziej normalnego życia w społeczeństwie. Nie można jednak
zapominać o tym, że nie mniej ważnym czynnikiem niż forma (miejsce) leczenia jest w kontekście
powrotu pacjenta psychiatrycznego do zdrowia sposób leczenia.
Leczenie biologiczne (przede wszystkim farmakologiczne) i techniki psychoterapeutyczne
stanowią dwa główne filary terapii zaburzeń psychicznych. Wśród specjalistów trudno o konsensus
co do tego, która metoda leczenia jest bardziej skuteczna. Większość lekarzy psychiatrów
podkreśla, że najlepsze efekty leczenia daje połączenie farmakoterapii z psychoterapią. Oprócz
nich stosowane są – jako formy alternatywne lub uzupełniające (wspomagające) – autoterapia
i terapia społeczna (socjoterapia).
Wreszcie – last but not least – należy wspomnieć o bodaj najważniejszym elemencie
terapii zaburzeń psychicznych, który można zrealizować w pełni właściwie tylko w leczeniu
pozainstytucjonalnym. Jest nim miłość. Erich Fromm (1900-1980), niemiecki filozof, socjolog
i psycholog żydowskiego pochodzenia, stwierdził: „Świadomość ludzkiego odosobnienia, bez
zjednoczenia poprzez miłość – jest źródłem żalu. Jednocześnie jest ona źródłem poczucia winy
i niepokoju. Najgłębszą potrzebą człowieka jest zatem pragnienie przezwyciężenia owej separacji,
opuszczenia więzienia swojej samotności. Absolutne niepowodzenie w osiągnięciu tego celu
oznacza obłęd, ponieważ panika będąca skutkiem całkowitej izolacji może zostać pokonana
tylko poprzez tak radykalne wycofanie się ze świata zewnętrznego, że poczucie separacji znika
– ponieważ świat zewnętrzny, od którego człowiek jest odseparowany, zniknął.”166 Zależność
między miłością a zdrowiem psychicznym podkreślał także wielokrotnie najwybitniejszy polski
165 S. Hodgins, C.-G. Janson, Criminality…, s. 194-195 166 E. Fromm, The Art of Loving, Harper & Row, New York 1956, s. 9.
119
psychiatra, a przy tym humanista i filozof, Antoni Kępiński (1918-1972). Kępiński uważał m.
in., że istotnym warunkiem sukcesu terapeutycznego w schizofrenii jest miłość, ale nie miłość
„schizofreniczna”, czyli miłość absolutu – idealnej kobiety, Boga, ludzkości, idei – lecz miłość
w rzeczywistym świecie. Taka miłość może stać się punktem zwrotnym w stosunku chorego do
rzeczywistości: zacznie go ona przyciągać zamiast odpychać.167 „W miłości umiera stary człowiek,
a rodzi się nowy.”168
167 A. Kępiński, Schizofrenia, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2001, s. 251-252. 168 A. Kępiński, Lęk, Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, Warszawa 1977, s. 231.
120
BIBLIOGRAFIA
Literatura
Aleksandrowski J. A., Istorija otieczestwiennoj psichiatrii, t. 1. Usmirienije i prizrienije, GEOTAR-
Miedija, Moskwa 2013
Alexander F. G., Selesnick S. T., The History of Psychiatry. An Evaluation of Psychiatric Thought
and Practice from Prehistoric Times to the Present, Rowman & Littlefield Publishers,
Lanham – Boulder – New York – Toronto – Plymouth (UK) 1995
Arnold C., Bedlam: London and Its Mad, Pocket Books, London – Sydney – New York – Toronto
2009
Bentall R. P., Doctoring the Mind: Why Psychiatric Treatments Fail, Penguin Books, London 2010
Biografía del Padre Juan Gilabert Jofré fundador de la primera institución psiquiatrica del mundo;
ACAP – Asociación Católica de Psicología, http://www.acapsi.com/biografia_padre_jofre.
html
Bly N., Ten Days in a Mad-House, Golgotha Press, Hustonville (KY) 2015
Breggin P. R., Toxic Psychiatry, St. Martin’s Press, New York 1994
Butcher J. N., Hooley J. M., Mineka S. M., Abnormal Psychology, Pearson Education, Boston
i in. (global edition) 2015
Fakhoury W., Priebe S., Deinstitutionalization and Reinstitutionalization: Major Changes in the
Provision of Mental Healthcare, Psychiatry 2007, nr 6 (8)
Foerschner A. M., The History of Mental Illness: From Skull Drills to Happy Pills, Student Pulse
2010, vol. 2, nr 9, http://www.studentpulse.com/a?id=283
From Madness To Mental Health: Psychiatric Disorder and Its Treatment in Western Civilization,
red. G. Eghigian, Rutgers University Press, New Brunswick (NJ) – London 2010
Fromm E., The Art of Loving, Harper & Row, New York 1956
Furtak-Niczyporuk M., Podmioty świadczące usługi osobom z zaburzeniami psychicznymi [w:]
A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak,
Koncepcja środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego,
Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015
Gijswijt-Hofstra M., Caring for the Dutch Mentally Ill, 1884-2000 [w:] Psychiatric
Cultures Compared. Psychiatry and Mental Health Care in the Twentieth Century,
121
red. M. Gijswijt-Hofstra, H. Oosterhuis, J. Vijselaar, H. Freeman, Amsterdam University
Press, Amsterdam 2005
Grob G. N., The Transformation of Mental Health Policy in Twentieth-Century America [w:]
Psychiatric Cultures Compared. Psychiatry and Mental Health Care in the Twentieth
Century, red. M. Gijswijt-Hofstra, H. Oosterhuis, J. Vijselaar, H. Freeman, Amsterdam
University Press, Amsterdam 2005
Haan I. de, Kennedy J., Comments on Cultures of Psychiatry and Mental Health Care in the
Twentieth Century [w:] Psychiatric Cultures Compared. Psychiatry and Mental Health
Care in the Twentieth Century, red. M. Gijswijt-Hofstra, H. Oosterhuis, J. Vijselaar,
H. Freeman, Amsterdam University Press, Amsterdam 2005
Hergenhahn B. R., Henley T. B., An Introduction to the History of Psychology, Wadsworth –
Cengage Learning (international edition) 2014
Hinshaw S. P., The Mark of Shame: Stigma of Mental Illness and an Agenda for Change, Oxford
University Press, Oxford – New York 2009
Hobbs F., Stoops N., Demographic Trends in the 20th Century, U.S. Census Bureau, Census
2000 Special Reports, Series CENSR-4, U.S. Government Printing Office, Washington
(DC) 2002
Hodgins S., Janson C.-G., Criminality and Violence among the Mentally Disordered: The Stockholm
Metropolitan Project, Cambridge University Press, New York 2009
Hospitals in the Medieval Islamic World – Historians and Travellers Obserwations, Shining
History – Medieval Islamic Civilization, http://www.shininghistory.com/2009/06/
hospitals-in-medieval-islamic-world.html
Houston R. A., Clergy and the Care of the Insane in Eighteenth-Century Britain, Church History.
Studies in Christianity and Culture 2004 (vol. 73), nr 1
Kannabich J., Istorija psichiatrii, Akadiemiczeskij Projekt, Moskwa 2012
Kępiński A., Lęk, Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, Warszawa 1977
Kępiński A., Schizofrenia, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2001
Kmiecik Z. R., Leczenie osób z zaburzeniami psychicznymi [w:] J. Niczyporuk, Z. R. Kmiecik,
E. Czech, M. Szewczak, M. Grzeszczuk, Status prawny osób z zaburzeniami psychicznymi,
Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015
122
Kochański A., Michalak M., Raport dotyczący dostępności środowiskowych form opieki
psychiatrycznej na terenie województwa lubelskiego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony
Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015
Langiewicz W., System lecznictwa psychiatrycznego [w:] Ochrona zdrowia psychicznego w Polsce:
wyzwania, plany, bariery, dobre praktyki. Raport RPO, red. J. Wciórka, Biuro Rzecznika
Praw Obywatelskich, Warszawa 2014
Leksykon psychiatrii, red. S. Pużyński, Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, Warszawa
1993
MacDonald M., Mystical Bedlam. Madness, Anxiety, and Healing in Seventeenth-Century England,
Cambridge University Press, Cambidge – New York – Melbourne – Madrid – Cape Town
– Singapore – São Paulo – Delhi 2008
Mora G., Stigma During the Medieval and Renaissance Periods [w:] Stigma and Mental Illness,
red. P. J. Fink, A. Tasman, American Psychiatric Press, Washington 1992
Müller T. R., Wahn und Sinn. Patienten, Ärzte, Personal und Institutionen der Psychiatrie in
Sachsen vom Mittelalter bis zum Ende des 20. Jahrhunderts, Mabuse-Verlag, Frankfurt
am Main 2014
Nasierowski T., Rys historii psychiatrii w Polsce [w:] E. Shorter, Historia psychiatrii. Od zakładu
dla obłąkanych po erę Prozacu, przeł. P. Turski, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne,
Warszawa 2005
Niczyporuk J., Czech E., Szewczak M., Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie
ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie województwa
lubelskiego, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015
Noll R., The Encyclopedia of Schizophrenia and Other Psychotic Disorders, Facts On File, New
York 2007
Nowombiergski N. J., Matieriały po istorii miedicyny w Rossii, t. 4, Tipografija Altszullera,
Sankt-Pietierburg 1907
On the Management of Hanwell Lunatic Asylum (The Fourth Report of the Committee of Visitors
of the County Lunatic Asylum, at Hanwell), The Journal of Psychological Medicine and
Mental Pathology, red. F. B. Winslow, London 1849, vol. II
Oosterhuis H., Outpatient Psychiatry and Mental Health Care in the Twentieth Century:
International Perspectives [w:] Psychiatric Cultures Compared. Psychiatry and Mental
123
Health Care in the Twentieth Century, red. M. Gijswijt-Hofstra, H. Oosterhuis, J. Vijselaar,
H. Freeman, Amsterdam University Press, Amsterdam 2005
Pezé L., Les préecurseurs de Pinel en France au XVII et XVIII siècles. Contribution à l’histoire
de l’assistance et du traitement des aliénés, Thèse méd., Paris 1922
Pietrzykowska B., Psychiatria środowiskowa i organizacja psychiatrycznej opieki zdrowotnej
[w:] Psychiatria. Podręcznik dla studentów medycyny, red. A. Bilikiewicz, Wydawnictwo
Lekarskie PZWL, Warszawa 2004
Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Wydawnictwo Pallottinum, Poznań 2005
Platon, Timajos [w:] Platon, Dialogi, przeł. W. Witwicki, Verum, Warszawa 2011
Porter R., Madness. A Brief History, Oxford University Press, New York 2002
Priebe S., Badesconyi A., Fioritti A., Hansson L., Kilian R., Torres-Gonzales F., Reinstitutionalisation
in Mental Health Care: A Comparison of Data on Service Provision from Six European
Countries, British Medical Journal 2005, nr 350
Roelcke V., Concepts, Institutions and Contexts of Twentieth-Century German Psychiatry and
Mental Heath Care [w:] Psychiatric Cultures Compared. Psychiatry and Mental Health
Care in the Twentieth Century, red. M. Gijswijt-Hofstra, H. Oosterhuis, J. Vijselaar,
H. Freeman, Amsterdam University Press, Amsterdam 2005
Rosen G., Madness in Society: Chapters in the Historical Sociology of Mental Illness, Harper &
Row, New York – Evanston 1969
Schott H., Tölle R., Geschichte der Psychiatrie. Krankheitslehren, Irrwege, Behandlungsformen,
C. H. Beck, München 2006
Sierbski W., Otczot ob osmotrie psichiatriczeskich zawiedienij w Awstrii, Szwiejcarii, Francyi,
Germanii i Rossii, priedstawlonnyj tambowskoj gubiernskoj ziemskoj uprawie, Tambow
1886
Stone M. H., Healing the Mind: A History of Psychiatry from Antiquity to the Present, W. W.
Norton & Company, New York – London 1997
Suzuki A., Male Excess in the Asylum Population in Japan in the Early Twentieth Century [w:]
Psychiatric Cultures Compared. Psychiatry and Mental Health Care in the Twentieth
Century, red. M. Gijswijt-Hofstra, H. Oosterhuis, J. Vijselaar, H. Freeman, Amsterdam
University Press, Amsterdam 2005
Szasz T. S., Psychiatry: The Science of Lies, Syracuse University Press, Syracuse (NY) 2008
124
Szasz T. S., The Manufacture of Madness: A Comparative Study of the Inquisition and the Mental
Health Movement, Syracuse University Press, Syracuse (NY) 1997
Szasz T. S., The Myth of Mental Illness: Foundations of a Theory of Personal Conduct, Harper
Perennial, New York – London – Toronto – Sydney – New Delhi – Auckland 2010
Vijselaar J., Patterns of Admisssion and Discharge in Three Dutch Psychiatric Hospitals 1890-
1950 [w:] Psychiatric Cultures Compared. Psychiatry and Mental Health Care in the
Twentieth Century, red. M. Gijswijt-Hofstra, H. Oosterhuis, J. Vijselaar, H. Freeman,
Amsterdam University Press, Amsterdam 2005
125
Lek. med. Monika Michalak
ROZDZIAŁ IV
OCENA DOTYCHCZASOWEGO SPOSOBU LECZENIA OSÓB Z ZABURZENIAMI
PSYCHICZNYMI
4.1. Uwagi wstępne
W niniejszym rozdziale zaprezentujemy dotychczas stosowany sposób leczenia osób
z zaburzeniami psychicznymi oraz jego ocenę. Będzie się on składał zatem z dwóch powiązanych
ze sobą tematycznie części. Pierwsza cześć będzie zawierać prezentację dostępnych metod leczenia
z naciskiem na nowe osiągnięcia z zakresu farmakoterapii i innych metod biologicznych. Druga
zaś część to zaprezentowanie obowiązującego systemu organizacji opieki psychiatrycznej i próba
jego oceny. Założeniem pracy jest stwierdzenie, że połączenie nowoczesnych metod leczenia
farmakologicznego oraz sprawny system opieki i wsparcia zapewni pacjentom optymalne efekty
leczenia. Główny cel opieki psychiatrycznej to możliwość funkcjonowania w społeczeństwie
i korzystania z jego zasobów.
Sposoby i podejście do leczenia osób z zaburzeniami psychicznymi zmieniały się na
przestrzeni lat, podobnie jak zmieniały się podejścia do ich etiologii. Początkowo psychiatra
nie była traktowana jako dziedzina medyczna ani w ogóle naukowa. Jednak należy odnotować
fakt, że to Platon jako pierwszy proponował dialog pacjenta z lekarzem, który mógłby przełamać
chorobę. 1Patrząc z perspektywy czasu należy stwierdzić, że psychiatria w dość szybkim tempie
ewoluowała, i to nie tylko pod względem metod leczenia, ale również pod względem podejścia do
pacjentów, rozumienia ich i objawów przez nich zgłaszanych. Aktualnie dominującym trendem
w psychiatrii jest psychiatria środowiskowa, rozumiana jako wyjście do środowiska pacjenta,
przez co dąży się do zminimalizowana czasu pobytu w szpitalu i powrotu do swojego otoczenia
jak najszybciej.
4.2. Rys historyczny
1 A. Kiejna, Wstęp historyczny [w:] Psychiatria. Podręcznik dla studentów medycyny, red. M. Jarema, J. Rabe-Jabłońska, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2011, s. 3.
126
Psychiatria odrębną dziedziną nauki stała się dopiero w XIX wieku. Określenia tego
po raz pierwszy użył w swoim czasopiśmie Johann Christian Reil w 1808 roku.2 Miało ono
definiować dział medycyny skupiający się na psychice, którego celem jest badanie i leczenie
zaburzeń psychicznych. Z wyodrębnieniem psychiatrii łączyła się również zmiana postrzegania
podłoża zaburzeń psychicznych. Zaczęto coraz bardziej dopatrywać się przyczyn biologicznych
obserwowanych objawów. Również w tym czasie Kraepelin utworzył pierwszą klasyfikację
zaburzeń psychicznych, która powoli pozwalała porządkować objawy obserwowane u pacjentów.
W miarę upływu czasu model biologiczny ulegał stopniowemu rozwojowi. Zaletą postrzegania
psychiatrii jako dziedziny medycznej jest również to, że osoby przejawiające objawy zaburzeń
psychicznych zaczęły być traktowane jako osoby chore, nie zaś jako np. opętane czy nawiedzone.
Dodatkowym aspektem takiego traktowania psychiatrii jest fakt, że można było poszukiwać
przyczyn zaburzeń oraz metod ich leczenia. Do tego czasu żadne skuteczne metody leczenia nie
były znane, tak więc postępowanie z ludźmi z zaburzeniami psychicznymi ograniczało się do
izolacji ich od społeczeństwa.
Opieka nad chorymi była sprawowana w przytułkach (np. La Bicêtre, Świecie nad Wisłą).
Placówki te były finansowane częściowo przez rodzinę pacjenta, a częściowo ze środków
państwowych. Z reguły były to miejsca, gdzie chorzy przebywali do końca życia.
Droga od powstania modelu biologicznego do wynalezienia choćby minimalnie skutecznego
sposobu leczenia była długa, ponieważ dopiero w XX wieku zaczęto stosować pierwsze metody
lecznicze, do których należały:
a) insulinoterapia;
b) zabiegi elektrowstrząsowe;
c) lobotomia przedczołowa;
d) leki psychotropowe.
Z perspektywy czasu wiemy, że początkowe metody nie były skuteczne, co więcej niektóre
z nich były wręcz szkodliwe dla pacjentów, jednak poszukiwania metod dawały nadzieje dla
pacjentów chorujących, dla których los w owych czasach nie był łaskawy. Przełomem okazał
się rok, w którym to udało się zsyntezować chlorpromazynę, czyli stosowany do dziś Fenactil.
Odkrycie chlorpromazyny było w znacznej mierze kwestią przypadku. W roku 1950 francuski
chirurg Laborit, zaczął eksperymentować ze środkami przeciwhistaminowymi, ponieważ chciał
zminimalizować powikłania pooperacyjne spowodowane przez stres. Zauważył, że podawanie
chlorpromazyny powoduje silne działanie sedujące. W 1952 roku po raz pierwszy użyto
chlorpromazyny w warunkach szpitala psychiatrycznego. Próby kliniczne zakończyły się sukcesem
2 Tamże, s. 4.
127
i w ten sposób chlorpromazyna weszła do szerokiego użycia, zapoczątkowując jednocześnie
badania nad patofizjologią oraz metodami farmakoterapii tej choroby. Niemal równolegle pojawiła
się rezerpina, która nie utrzymała się tak długo w stosowaniu jak chloropromazyna.
Z punktu widzenia pacjenta zmieniło się bardzo wiele, ponieważ znacznie poprawiła się
jakość życia pacjenta, redukcji uległ czas oraz liczba hospitalizacji w zamkniętych ośrodkach
psychiatrycznych.
4.3. Aktualne metody leczenia
Aktualne metody leczenia możemy podzielić na dwie zasadnicze grupy: 1)
psychofarmakologię i inne biologiczne metody leczenia (terapia elektrowstrząsowa, inne metody
neuromodulacyjne, terapia światłem, deprywacja snu, psychochirurgia); 2) psychoterapię.
4.3.1. Psychofarmakologia
Leczenie farmakologiczne oparte jest na podstawie wyników badań naukowych
i doświadczeniu. Na przestrzeni lat pojawiła się możliwość stosowania nowych leków, często
o innym niż dotychczas mechanizmie działania, wiąże się to z szansą na bardziej skuteczne
działanie oraz poprawę tolerancji leczenia. Idealnym lekiem, nie tylko do stosowania w leczeniu
zaburzeń psychicznych, byłby lek, który przy pełnej skuteczności nie dawałby skutków ubocznych.
Omawianie aktualnie stosowanej w psychiatrii farmakoterapii należy rozpocząć od przedstawienia
klasyfikacji leków.
Leki przecidepresyjne i normotymiczne. Leki przeciwdepresyjne to grupa leków
psychotropowych stosowanych w leczeniu zespołu depresyjnego występującego w przebiegu
nawracających zaburzeń afektywnych oraz innych zaburzeniach psychicznych, chorobach
neurologicznych i somatycznych.3 Natomiast leki normotymiczne stabilizują zaburzenia nastroju.
Są najważniejszymi środkami farmakologicznymi w terapii choroby afektywnej dwubiegunowej
(ChAD). Do leków normotymicznych należą m.in: węglan litu, stosowany w leczeniu od lat 50.
XX wieku, walproiniany, karbamazepina, lamotrygina.
Współczesne kierunki leczenia zaburzeń depresyjnych zakładają konieczność eliminowania
objawów ubocznych stosowanych leków, w zakresie kardiotoksyczności, dysfunkcji seksualnych,
3 J. Heitzman, J. Vetulani, Farmakoterapia depresji-współczesne podstawy teoretyczne i doświadczenie kliniczne, Termedia, Poznań 2012, s. 8.
128
możliwości stosowania ich w różnych grupach wiekowych. W ostatnich latach były próby
wprowadzenia na rynek leków o nowych mechanizmach działania, m.in wykorzystujące agonizm
wobec receptorów melatonergicznych MT1 i MT2 i antagonistyczne wobec 5HT2C (agomelatyna).
Jednym z najnowszych leków przeciwdepresyjnych jest wortioksetyna, silny i względnie
selektywny inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny. W badaniach wortioksetyna wykazywała
porównywalną skuteczność do duloksetyny i wenlafaksyny, dodatkowo działała pozytywnie na
poprawę funkcji poznawczych.
To, co różni wortioksetynę od pozostałych leków przeciwdepresyjnych, to jej minimalny
negatywny wpływ na funkcje seksualne. Polekowe dysfunkcje seksualne należą do najczęstszych
przyczyn przerywania leczenia przez pacjentów i w konsekwencji narastanie objawów
depresyjnych.4
Neuroleptyki. Jest to grupa leków stosowana w leczeniu objawów psychozy.
Jak wspomniano wyżej, jednym z pierwszych leków stosowanych w psychiatrii była
chlorpromazyna należąca do grupy neuroleptyków. Lek stosowany jest do tej pory, jednak
stosunkowo rzadziej niż w przeszłości ze względu na uciążliwe działania niepożądane. Aktualnie
dąży się do takiego stanu, aby leki neuroleptyczne wykazywały jak najmniej skutków ubocznych.
Niekiedy zdarza się, że to właśnie one powodują spadek jakości życia pacjentów, nie zaś same
objawy choroby. Zatem mogą być bardziej stygmatyzujące niż sama choroba. Dobra tolerancja
leczenia to jeden z warunków podstawowych ciągłości współpracy między lekarzem a pacjentem,
co przekłada się na przebieg choroby, w tym również liczbę hospitalizacji.
Neuroleptyki możemy podzielić na dwie zasadnicze grupy, mianowicie:
a) neuroelptyki klasyczne, nazywane również neuroleptykami I generacji;
b) neuroleptyki II generacji.
Mechanizm działania neuroelptyków klasycznych opiera się głównie na antagonizmie
wobec receptora D2. Są lekami stosowanymi i skutecznymi, mimo tego, że obarczone są większym
prawdopodobieństwem wystąpienia objawów pozapiramidowych, niż ma to miejsce w przypadku
innych leków. Przykładami leków pierwszej generacji są m.in.: haloperidol, pernazyna, flupentiksol
i chlorpromazyna.
4 M. Lew-Starowicz, Problemy seksualne pacjentów z depresją, Przegląd Seksuologiczny/ Sexological Review 2015, t. XI, z. 3, s. 1.
129
Neuroleptyki II generacji, poza antagonizmem w stosunku do receptora D2, wykazują
również antagonizm wobec receptora serotoninoergicznego. W porównaniu z neuroleptykami
klasycznymi wykazują mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia objawów pozapiramidowych.
Mimo że ryzyko wystąpienia objawów pozapiramidowych jest mniejsze, nie znaczy to, że
neuroleptyki II generacji nie mogą powodować innych działań niepożądanych.
Do najczęstszych z nich należą: przyrost masy ciała, a w konsekwencji nadwaga i otyłość,
cukrzyca, hiperlipidemia. W perspektywie długoletniego stosowania mogą prowadzić one do
rozwoju zespołu metabolicznego, który zwiększa ryzyko incydentów kardiologicznych. Do tej
grupy należą m.in.: olanzapina, risperidon, amisulpryd, arypiprazol, ziprazidon, kwetiapina.
Jednym z przełomów leczenia schizofrenii było wprowadzenie klozapiny. Stosowanie
rozpoczęto w 1972 roku. Klozapina okazała się neuroleptykiem bardziej skutecznym klinicznie
od dotychczas stosowanych. Jako pierwszy lek działała zarówno na objawy negatywne, jak
i pozytywne schizofrenii. Dodatkowo w miarę stosowania leku zauważono jego wpływ na poprawę
deficytu poznawczego oraz stabilizowanie nastroju. Jednak mimo że klozapina okazała się bardzo
skutecznym lekiem, przez pewien czas zaprzestano jej stosowania ze względu na groźne działania
niepożądane (agranulocytoza). Klozapina jest nadal bardzo wartościowym lekiem, niezastąpionym
u wielu pacjentów, należy tylko przestrzegać zasad bezpieczeństwa przy jej stosowaniu, m.in.
kontrolować obraz białokrwinkowy.
Ostatnio na rynku farmaceutycznym pojawiły się dwa nowe neuroleptyki. Jednym z nich,
juz dopuszczonym w Unii Europejskiej, jest lurazidon.5 W Stanach Zjednoczonych został
zatwierdzony przez FDA w 2010 roku do leczenia schizofrenii i objawów depresji w przebiegu
choroby afektywnej dwubiegunowej. Lurazidon jest lekiem przeciwpsychotycznym o dodatkowym
działaniu przeciwdepresyjnym. Z badań wynika, że poza działaniem na objawy negatywne
i pozytywne poprawia on również funkcje poznawcze. Jest lekiem dobrze tolerowanym, najczęściej
zgłaszane objawy niepożądane to senność, nudności. W mniejszym stopniu niż pozostałe
neuroleptyki II generacji wpływa na parametry metaboliczne, stężenia glukozy, lipidów, nie ma
wpływu na długość odcinka QT. Drugi z nich to palimperidon, zatwierdzony przez European
Medicine Agency w 2014 roku, natomiast przez FDA w 2006 roku. Jest to aktywna pochodna
znanego i stosowanego juz od lat risperidonu. Dostępna jest również forma o przedłużonym
działaniu.
5 Charakterystyka produktu leczniczego, http://www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/document_library/EPAR_-_Product_Information/human/002713/WC500164683.pdf.
130
Leki stosowane w celu poprawy funkcji poznawczych. Można wśród nich wyróżnić:
a) tradycyjnie stosowane leki dla poprawy funkcji poznawczych;
b) inhibitory cholinesteraz (IChe);
c) memantynę.
Tradycyjnie stosowane leki dla poprawy funkcji poznawczych to leki o różnych
mechanizmach działania. Należą do nich leki naczyniowe, poprawiające przepływ krwi przez mózg
(winpocetyna, nicergolina), piracetam, lecytyna oraz pochodne lecytyny. Brakuje wiarygodnych
danych o skuteczności tych preparatów. Według aktualnych zasad medycyny opartej na faktach
leki z tej grupy nie powinny być stosowane w leczeniu zaburzeń funkcji poznawczych.
Inhibitory cholinesteraz (IChe) to leki zalecane w leczeniu otępienia o nasileniu lekkim
do umiarkowanego, głównie w przebiegu choroby Alzheimera. Mogą być pomocne również
w leczeniu otępienia z ciałami Lewy’ego i otępieniu w chorobie Parkinsona. Do tej grupy należą
donepezil i rywastygmina.
Memantyna to antagonista NMDA – lek zarejestrowany do leczenia otępienia znacznego
w chorobie Alzheimera.
Obecnie nie ma skutecznego leczenia przyczynowego otępień, dostępne leczenie ma
charakter objawowy i ograniczoną skuteczność.
W psychofarmakoterapii istotną rolę odgrywają ponadto leki przeciwlękowe i leki
stosowane w leczeniu uzależnień.
Poza tym, że na przestrzeni lat pojawiło się wiele nowych, skutecznych leków stosowanych
w psychiatrii do leczenia zaburzeń psychicznych, pojawiły się również nowe formy ich podawania.
Na rynku jest wiele leków dostępnych m.in. w formie plastrów transdermalnych, tabletek
rozpuszczalnych w jamie ustnej, iniekcji o przedłużonym działaniu. Uzasadnione jest twierdzenie,
że poza samym lekiem, również formę jego podania można dostosowywać do stanu i potrzeb
pacjenta.
Plastry transdermalne. Nazywane są też przezskórnym systemem terapeutycznym lub
w skrócie TTS. Mają postać kilkuwarstwowego plastra, nasączonego lekiem, który nakleja się na
nieuszkodzoną i nieowłosioną skórę. Lek uwalnia się do krwi (przedostaje się przez skórę) ze stałą
szybkością przez cały czas działania plastra, dzięki specjalnej membranie kontrolującej uwalnianie.
Każdy TTS jest pokryty warstwą zabezpieczającą zewnętrzną, chroniącą system przed wilgocią.
131
Zaletami TTS, poza utrzymywaniem stałego stężenia substancji leczniczej we krwi przez
długi czas, są:
a) możliwość podawania leków wrażliwych na działanie kwasu żołądkowego lub ulegających
efektowi pierwszego przejścia przez wątrobę;
b) łatwa aplikacja, możliwość podania pacjentom niewspółpracującym.
Transdermalne systemy terapeutyczne nie mogą drażnić ani uczulać skóry, muszą przyklejać
się pod wpływem niewielkiej siły i odklejać bez wyraźnego uszkodzenia skóry.
Lekiem stosowanym w psychiatrii w postaci przezskórnego systemu terapeutycznego
jest rywastygmina, stosowana – jak wyżej wspomniano – w leczeniu otępień. W przypadku tego
leku plastry należy zmieniać co 24 godziny. Jest to bardzo wygodna forma podania w przypadku
pacjentów niewspólpracujących w leczeniu, tzn. nieprzestrzegających zaleceń lekarskich
dotyczących przyjmowania leków.
W przypadku rywastygminy przewagą tego systemu nad postacią tabletkową jest również
fakt, że ten sposób podania zmniejsza działania niepożądane ze strony przewodu pokarmowego
(nasilenie choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy). Trzeba jednak zaznaczyć, że ta forma
podania nie redukuje tego ryzyka całkowicie, ponieważ rywastygmina, bez względu na drogę
podania, powoduje wzrost wydzielania soku żołądkowego.
Tabletki rozpuszczalne w jamie ustnej (orodispersible tablets, ODT). Są to tabletki
niepowlekane, które rozpuszczają się w ślinie po umieszczeniu w ustach. Zgodnie z wymogiem
farmakopealnym czas rozpadu nie powinien przekraczać 3 minut. Nowe wytyczne FDA wskazują,
aby czas ten nie przekraczał 30 sekund. Taka forma podania leku ma wiele zalet, przede wszystkim
jest bardzo wygodna ze względu na łatwość przyjmowania, lek można przyjmować w dowolnej
sytuacji bez popijania. Również do zalet tabletek w systemie ODT należy fakt poprawy stopnia
wypełniania zaleceń lekarskich dotyczących przyjmowania leku. W psychiatrii leki dostępne
w formie ODT to: olanzapina, risperidon, arypiprazol, rywastygmina, mirtazapina, escitalopram.
Iniekcje o przedłużonym działaniu (long-acting iniection, LAI). Leki o przedłużonym
działaniu to ważna opcja terapeutyczna w leczeniu zaburzeń psychicznych. Warunkiem
koniecznym, aby móc zastosować tę formę leczenia, jest istnienie zaburzenia wymagającego
leczenia przeciwpsychotycznego oraz przewidywany długi okres leczenia. Forma neuroleptyku
o przedłużonym działaniu charakteryzuje się stabilnym poziomem substancji czynnej w surowicy,
to zaś gwarantuje najbardziej skuteczne leczenie. Kolejną zaletą tej formy leczenia jest brak
132
konieczności codziennego przyjmowania tabletek, tym samym nie ma ryzyka pominięcia dawek
lub nagłego odstawienia leku.
W tej formie dostępne są zarówno neuroleptyki I generacji (haloperidol, flupentiksol,
zuklopentiksol), jak i II generacji (risperidon, olanzapina, arypiprazol, palimperidon).
Dawkowanie neuroleptyków zależy od rodzaju substancji, dostępne są różne dawki leku
podawane w różnych odstępach czasu. Najczęściej są to odstępy dwutygodniowe bądź miesięczne.
Od niedawana zatwierdzony przez European Medicines Agency (EMA) w Europie palimperidon
dostępny jest również w formie do podawania raz na 3 miesiące.
Neuroleptyki w formie LAI są bezpieczną formą leczenia, nie powodują na ogół
występowania większej liczby działań niepożądanych niż formy doustne.
Jedynym preparatem w formie LAI, który ma więcej działań niepożądanych od swojej
postaci tabletkowej, jest olanzapina. Charakterystycznym działaniem niepożądanym specyficznym
tylko dla formy LAI olanzapiny jest zespół poiniekcyjny.
Jest to objaw występujący stosunkowo rzadko i nie stanowi zagrożenia dla życia pacjenta.
Jego objawy wynikają z przedawkowania olanzapiny i polegają na szybkim rozwoju zaburzeń
świadomości: zespołu majaczeniowego lub nadmiernej sedacji bezpośrednio po iniekcji. Objawy
samoistnie ustępują w 24 do 72 godzin od podania leku. Wystąpienie zespołu poiniekcyjnego nie
jest powodem odstawienia olanzapiny LAI. Nie są do końca znane czynniki ryzyka wystąpienia
zespołu poiniekcyjnego. Ze względu na ryzyko wystąpienia tego objawu producent leku zaleca,
aby po wykonaniu iniekcji w gabinecie zabiegowym pacjent był pod nadzorem personelu
wykonującego iniekcje przez kolejne 3 godziny.
Neuroleptyki o przedłużonym działaniu są również dobrym rozwiązaniem w przypadku
pacjentów niewspółpracujących. Pacjent niewspółpracujący, jak wspomniano, to pacjent,
który nie stosuje się do zaleceń lekarza w kwestii przyjmowania leków. Dotyczy to nie tylko
nieprzyjmowania leku, ale również przyjmowania w inny niż zalecono sposób.
Trzeba zaznaczyć, że podawanie leków w formie o przedłużonym działaniu nie gwarantuje
poprawy w leczeniu, jednak może ją poprawić. Istnieją doniesienia, że stosowanie leków w formie
LAI zmniejsza ryzyko hospitalizacji psychiatrycznych.
Aktualnie spośród wymienionych wyżej substancji leczniczych refundowane są wszystkie
neuroleptyki o przedłużonym działaniu I generacji, natomiast z II generacji są to risperidon
i olanzapina. To, co należy podkreślić, to fakt, że wskazania refundacyjne nie pokrywają się ze
wskazaniami do stosowania. Neuroleptyki o przedłużonym działaniu II generacji są refundowane
tylko dla pacjentów z udokumentowanym brakiem współpracy
133
4.3.2. Inne biologiczne metody leczenia stosowane w psychiatrii
Terapia elektrowstrząsowa. Elektrowstrząsy (EW) są bardzo istotną metodą leczenia
biologicznego w psychiatrii. Charakteryzują się wysokim bezpieczeństwem oraz skutecznością.
Wskazaniami do wykonywania elektrowstrząsów jako metody I rzutu są (zalecenia wedug
Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego APA):
a) potrzeba szybkiej odpowiedzi terapeutycznej ze względu na nasilenie zaburzeń
psychicznych lub ciężki stan somatyczny pacjenta;
b) ryzyko stosowania farmakoterapii jest większe niż stosowania EW;
c) brak poprawy po zastosowaniu farmakoterapii lub dobra odpowiedź terapeutyczna po
poprzednio stosowanych EW;
d) preferencje pacjenta.
Oprócz wyżej wymienionych, dodatkowymi wskazaniami, w których można rozważyć
wykonanie EW są:
a) schizofrenia katatoniczna;
b) schizofrenia w przypadku, gdy obecny epizod cechuje nagły i ostry początek.
Początkowo wskazaniami do wykonywania zabiegów elektrowstrząsowych były zaburzenia
z kręgu psychoz, w mniejszym stopniu zaburzenia afektywne, jednak z czasem proporcje się
odwróciły i obecnie to właśnie zespoły depresyjne są głównymi wskazaniami do wykonywania
EW.6
Skuteczność terapii rozumiana jako poprawa lub remisja jest wysoka i wynosi do 90%,
co oznacza, że jest większa nż skuteczność farmakoterapii, która oceniana jest na 65%.7 Terapia
elektrowstrząsowa jak każdy zabieg powoduje skutki uboczne. Można je podzielić na krótkotrwałe
i długotrwałe. Do krótkotrwałych skutków ubocznych EW należą:
a) bóle głowy i mięśni zaraz po zabiegu;
b) krótkotrwała utrata pamięci tuż przed i tuż po zabiegu;
c) nudności;
d) uczucie zmęczenia po zabiegu;
e) przejściowe zaburzenia rytmu serca.
Długotrwałymi, utrzymującymi się długo po zabiegu skutkami ubocznymi EW, są przede
wszystkim zaburzenia pamięci. Skutki uboczne w postaci długotrwałych zaburzeń pamięci
6 T. Zyss, Inne biologiczne metody leczenia w psychiatrii [w:] Psychiatria. Podręcznik dla studentów medycyny, red. M. Jarema, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2016, s. 562. 7 Tamże, s. 564.
134
występują jednak bardzo rzadko. Ryzyko zgonu na skutek zabiegu elektrowstrząsowego jest
niskie i porównywalne do ryzyka zgonu w trakcie znieczulenia stomatologicznego.
Zabieg przeprowadzany jest w dożylnym znieczuleniu ogólnym. Wykonuje się od 6 do 12
zabiegów w serii, najczęściej 3 razy w tygodniu. Można stosować je w ten sposób, że początkowo
wykonywać z częstotliwością 3 razy w tygodniu, a z czasem rozrzedzać do 1 w tygodniu.
Metody neuromodulacyjne. Techniki te są dodatkiem do stosowanej farmakoterapii, nie
można ich uznawać za metody, które mogą być stosowane samodzielnie.
Należą do nich:
a) przezczaszkowa stymulacja magnetyczna;
b) stumulacja nerwu błędnego;
c) głęboka stymulacja mózgu.
Przezczaszkowa stymulacja magnetyczna to nieinwazyjna metoda powodująca depolaryzację
i hiperpolaryzację neuronów. TMS korzysta z indukcji elektromagnetycznej w celu wywołania
słabego napięcia elektrycznego przy pomocy szybko zmieniającego się pola magnetycznego. Nie
powoduje wyzwolenia czynności napadowej
Stumulacja nerwu błędnego to technika najlepiej przebadana, spośród wszystkich metod
neuromodulacyjnych. Jej skuteczność oceniano na podstawie wyników leczenia depresji
lekoopornej i depresji nawracającej. Nie ma charakteru eksperymentalnego, jest dopuszczona
do stosowania w Europie od 2001 roku.8 W tej metodzie nie dochodzi do bezpośredniej stymulacji
mózgu, impulsy dochodzą poprzez stymulowanie lewego nerwu błędnego. Impuls dochodzi
zarówno do głębokich jak i powierzchownych struktur mózgu.
Głęboka stymulacja mózgu to metoda najbardziej inwazyjna spośród wymienionych.
Wymaga wykonania zabiegu neurochirurgicznego w trakcie którego, w określonych obszarach
mózgu umieszcza się elektrody. Poza leczeniem zaburzeń depresyjnych może być również
stosowana w przebiegu zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego.
Wszystkie opisane wyżej metody neuromodulacyjne najpierw były stosowane w leczeniu
zaburzeń neurologicznych, dopiero w późniejszym czasie zaadaptowane zostały do warunków
psychiatrii.
Leczenie światłem (fototerapia). Fototerapia jest metodą stosowaną w przypadku
zapobiegania i leczenia sezonowych zaburzeń nastroju. Polega na ekspozycji pacjenta na silne
8 Tamże, s. 571.
135
sztuczne światło. W zależności od natężenia oświetlenia ekspozycja trwa pół godziny (10000
luksów), bądź 2 godziny (2500 luksów). Terapia trwa około 2 do 3 tygodni. Wskazane jest
naświetlanie w godzinach porannych. Prawdopodobnie leczenie światłem opiera się na spadku
produkcji melatoniny, której przypisuje się działanie depresjogenne.
Deprywacja snu polega na nieprzespaniu nocy, co podobnie jak fototerapia działa na
produkcję melatoniny.
Psychochirurgia. Jest to metoda zarezerwowana dla pacjentów, u których dotychczasowe
leczenie nie przyniosło oczekiwanego rezultatu a u których zostały wykorzystane wszelkie dostępne
metody leczenia zachowawczego Jest to ostatnia metoda leczenia, którą można zastosować i ma
ona szanse poprawić jakość życia pacjentów. Ta metoda leczenia stosowana jest w przypadku
depresji oraz zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego. Stosowane są metody minimalnie inwazyjne.
W przypadku tej metody należy szczególny nacisk położyć na kwalifikację do zabiegu, która
powinna przebiegać w kilku etapach i być prowadzona przez zespół interdyscyplinarny składający
się z psychiatrów, psychologów, neurologów i neurochirurgów.
4.3.3. Psychoterapia
Psychoterapia jest drugim, obok farmakoterapii głównym narzędziem stosowanym
w leczeniu zaburzeń psychicznych. Najprościej psychoterapię można określić jako szczególną
odmianę interakcji i komunikacji międzyludzkiej. W zależności od ujęcia można tworzyć różne
definicje. Definicja która opiera się na modelu medycznym mówi, że jest to metoda lecznicza,
wpływająca na stan i funkcjonowanie organizmu w sferze czynności psychicznych i somatycznych.
W ramach modelu medycznego określa się psychoterapię jako świadome, planowe i systematyczne
oddziaływanie i wywieranie wpływu na pacjenta przez osobę o określonych kwalifikacjach. Jest
to metoda, której stosowanie wymaga odpowiedniego przygotowania, tzn. odrębnego szkolenia,
wiedzy i umiejętności, potwierdzonych egzaminem.9 Ma to na celu zmianę, poprawę stanu
i funkcjonowania pacjenta.10
Psychoterapia w zależności od postawionego rozpoznania może być traktowana jako
podstawowa metoda leczenia bądź pomocnicza. Najczęściej podstawową metodą jest przy
9 B. de Barbaro, Podstawy psychoterapii [w:] Psychiatria..., red. M. Jarema, s. 575. 10 Leksykon psychiatrii, red. S. Pużyński, PZWL, Warszawa 1991, s. 381.
136
rozpoznaniach zaburzeń nerwicowych, zaburzeń osobowości, związanych ze stresem i pod postacią
somatyczną.
Rozróżniamy kilka form psychoterapii m in. indywidualna i grupowa. Indywidualna
stawia na relację pacjent – terapeuta, natomiast w przypadku terapii grupowej założeniem jest
jednoczesny udział wielu pacjentów w spotkaniu terapeutycznym. Wyróżniamy też oddziaływania
krótkoterminowe, proponowane w konkretnych sytuacjach kryzysowych, takich jak utrata bliskiej
osoby, nagła choroba czy pilna konieczność podjęcia ważnej decyzji życiowej. Ta forma terapii
ma z góry ustalony termin zakończenia. Składa się z kilku do kilkudziesięciu spotkań. Natomiast
psychoterapia długoterminowa to praca nastawiona na szersze i głębsze poznanie i zrozumienie
uczuć, myśli, zachowań pacjenta w różnych sytuacjach, wobec różnych ludzi, a także wobec
siebie samego, co pozwala na przemianę funkcjonowania w życiu. Nie ustala się z góry terminu
zakończenia takiej terapii.
W psychoterapii wyróżniamy pięć najważniejszych podejść:
a) model psychodynamiczny;
b) model poznawczo-behawioralny;
c) model humanistyczno-egzystencjalny;
d) model systemowy;
e) model integracyjny.
Podejście psychodynamiczne oparte jest na klasycznej teorii psychoanalizy Freuda lub
jej modyfikacjach. W tym podejściu działanie terapeutyczne ma uświadamianie dotychczas
nieuświadomionego, poznanie pochodzenia zjawisk emocjonalnych, mechanizmów obronnych
i przeniesień Najczęściej przyjmuje formę cotygodniowych 50 minutowych spotkań
indywidualnych. Terapia długoterminowa może trwać kilka lat. Może być szeroko stosowana.
Podejście poznawczo-behawioralne opiera się na dwóch teoriach psychologicznych
behawioryzmie i kognitywizmie. Wychodzi z założenia, że do zmian zachowania może dojść
na drodze uczenia się. Stosowana jest w określonych zaburzeniach. Relacja zakłada aktywną
współpracę między pacjentem a terapeutą. Terapia jest zorientowana na poszukiwanie strategii
radzenia sobie oraz rozwiązywania problemów. Stosowana jest w przypadku zespołów
depresyjnych, lęku panicznego. To co ważne w tym nurcie psychoterapeutycznym to fakt, że
podejście poznawczo behawioralne ma empirycznie wykazaną skuteczność.
Jeśli chodzi o podejście humanistyczno-egzystencjalne, to możemy tutaj wyróżnić wiele
szkół, stosujących wiele metod. Należą do nich: terapia egzystencjalna, metoda skoncentrowania
137
na osobie, teoria Gestalt. W tym nurcie na pierwszy plan wysuwana jest podmiotowość klienta.
Minusem terapii jest jej niepotwierdzona efektywność w badaniach empirycznych.
Podejście systemowe sprawdza się tam, gdzie źródłem problemu są relacje interpersonalne
lub problem jest podtrzymywany przez system w którym pacjent funkcjonuje. Najczęściej dotyczy
rodziny. Wykazuje skuteczność w odniesieniu do problemów dotyczących dzieci oraz osób
dorosłych. Może być stosowana odrębna metoda, jak również część kompleksowych oddziaływań.
Podejście integracyjne polega na łączeniu różnych modeli psychoterapeutycznych.
Metody leczenia chorób psychicznych ulegają stałym unowocześnieniom. Najlepiej
widoczne jest to w przypadku leczenia biologicznego. Udoskonalanie zmierza w kierunku poprawy
skuteczności przy minimalnych skutkach ubocznych prowadzonego leczenia.
Kluczem do sukcesu w leczeniu zaburzeń psychicznych, wydaje się być połączenie
nowoczesnego i skutecznego leczenia farmakologicznego, oddziaływań pozafarmakologicznych
z właściwą organizacją systemu opieki i pomocy osobom chorującym psychicznie.
4.4. Organizacja systemu opieki i wsparcia dla pacjentów z zaburzeniami psychicznymi
4.4.1. Podstawy prawne
Artykuł 68 ust. 2 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej stwierdza, że każdy obywatel
niezależnie od jego sytuacji materialnej ma zapewniony przez władze publiczne równy dostęp
do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. 11
Regulacją podstawowych zagadnień dotyczących ochrony zdrowia osób z zaburzeniami
psychicznymi zajmuje się ustawa o ochronie zdrowia psychicznego z 19 sierpnia 1994 r.12
W myśl tej ustawy, ochrona zdrowia psychicznego polega na:
a) promocji zdrowia psychicznego i zapobiegania zaburzeniom;
b) zapewnieniu osobom z zaburzeniami psychicznymi wielostronnej i powszechnie
dostępnej opieki zdrowotnej oraz innych form opieki i pomocy niezbędnych do życia w środowisku
rodzinnym i społecznym;
c) kształtowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi właściwych postaw społecznych
zwłaszcza rozumienia i tolerancji, życzliwości, a także przeciwdziałaniu dyskryminacji.
11 Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997r ., Dz. U. nr 78, poz. 483 z późn. zm. 12 Ustawa z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr 231, poz. 1375 z póżn zm.; dalej: u.o.z.p.
138
Poza wyjaśnieniem na czym polega ochrona zdrowia psychicznego ustawa reguluje
również wiele innych aspektów ochrony zdrowia psychicznego m in określa w organizację opieki
psychiatrycznej i jej finansowanie. Ustawa stwierdza, że świadczenie zdrowotne udzielane osobom
chorym psychicznie lub upośledzonym umysłowo przez publiczne zakłady psychiatrycznej opieki
zdrowotnej są bezpłatne. Określając wcześniej, że przez osobę chorą psychicznie rozumie się
osobę wykazującą zaburzenia psychotyczne. Ustawa reguluje również w jakiej formie mogą być
wykonywane świadczenie.
Według ustawy, opieka ma być sprawowana w ramach podstawowej i specjalistycznej
opieki zdrowotnej w następujących formach:
a) ambulatoryjnie;
b) w oddziałach dziennych;
c) w oddziałach szpitalnych;
d) w formie opieki środowiskowej.
4.4.2. Poradnie zdrowia psychicznego
Lecznictwo ambulatoryjne to przede wszystkim poradnie zdrowia psychicznego i poradnie
psychologiczne. W ramach poradni zdrowia psychicznego można wyodrębnić poradnie
profilowane, nakierowane np. na leczenie zaburzeń snu, chorób otępiennych. W ramach lecznictwa
ambulatoryjnego świadczone są przede wszystkim porady lekarskie.
W „Raporcie dotyczącym dostępności środowiskowych form opieki psychiatrycznej na
terenie województwa lubelskiego”13 w ankiecie zapytano pacjentów i ich rodziny jak oceniają
dostępność do poradni psychiatrycznej w miejscu zamieszkania. Większość pacjentów uznała
dostępność na poziomie wystarczającym i wyższym. Rodziny pacjentów oceniły tę dostępność
podobnie jak pacjenci.14
4.4.3. Całodobowe formy opieki
Szpital psychiatryczny był pierwszą formą opieki psychiatrycznej. Początkowo jego rola
sprowadzała się jedynie do izolacji osób chorujących psychicznie. Z czasem w miarę pojawienia
się coraz bardziej skutecznej farmakoterapii, zaczął pełnić też funkcję terapeutyczną. Świadczenia
szpitalne świadczone są przez całą dobę i należą do kompleksowych form świadczeń zdrowotnych,
13 A. Kochański, M. Michalak, Raport dotyczący dostępności środowiskowychform opieki psychiatrycznej na terenie województwa lubelskiego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015, s. 52. 14 Tamże s. 42. Tab.1. Zalecane wskaźniki dostępności różnych form opieki psychiatrycznej wg NPOZP.
139
które polegają na diagnozowaniu, leczeniu, rehabilitacji i pielęgnacji15 W ramach szpitali
psychiatrycznych najczęściej wyodrębniane są oddziały o różnych profilach. Najczęściej są to
oddziały psychogeriatryczne, leczenie ostrych zespołów abstynencyjnych, leczenia zaburzeń
afektywnych i ogólnopsychiatryczne.
Można wyróżnić oddziały funkcjonujące w ramach odrębnego szpitala psychiatrycznego,
najczęściej ulokowanego na obrzeżach miasta, ale też coraz częściej w ramach szpitala ogólnego.
W 2013 roku w szpitalach ogólnych było 177 oddziałów psychiatrycznych i odwykowych. Pobyt
w nich trwał średnio o 2 dni krócej niż w szpitalu psychiatrycznym.
Pacjentów leczonych w tego typu oddziałach w roku 2013 było 85,1 tys., tj. o 6% więcej
niż w roku 2012. Jak widać na ryc. 4 trend wzrostowy utrzymuje się od lat. Oddziały szpitalne
istniejące w ramach szpitali ogólnych można uznać za element opieki środowiskowej.
Należy zauważyć, że liczba szpitali psychiatrycznych utrzymuje się na stałym poziomie
od lat, natomiast liczba oddziałów psychiatrycznych w szpitalach rośnie z roku na rok, podobnie
jak i innych form leczenia, tj. poradni, oddziałów dziennych.
Z punktu widzenia pacjenta jest to bardzo korzystny proces, ponieważ wiąże się z mniejszym
stopniem stygmatyzacji.
Jeżeli chodzi o dostępność tej formy opieki, inaczej ocenili ją pacjenci mieszkający
w miastach, a inaczej mieszkańcy wsi. Mianowicie pacjenci mieszkający na wsi ocenili go
jako zły, natomiast ci z miast jako wystarczający.16
Do form stacjonarnej opieki psychiatrycznej poza szpitalami i oddziałami psychiatrycznymi
należą również miejsca opieki długoterminowej. Opieka długoterminowa realizowana jest
w zakładach opiekuńczo leczniczych oraz zakładach opiekuńczo-pielęgniarskich. Część oddziałów
tego typu została wyodrębniona z dużych wielołóżkowych szpitali psychiatrycznych. Główny
nacisk w tego typu placówkach kładzie się na farmakoterapię i opiekę, w mniejszym zaś stopniu
na rehabilitację.
W 2009 roku dostępnych było 4,9 tysiąca łóżek, natomiast w 2013 r. liczba łóżek wynosiła
5,5 tysiąca. Widoczna jest zatem wyraźna tendencja wzrostowa.
15 A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015, s. 19. 16 A. Kochański, M. Michalak, Raport..., s. 64.
140
PLACÓWKAMINIMALNY WSKAŹNIK
LUB LICZBA PLACÓWEK
UWAGI
PORADNIA ZDROWIA PSYCHICZNEGO
1 PORADNIA / 50 TYS. MIESZKAŃCÓW
CZYNNA CODZIENNIE W KAŻDYM POWIECIE
LUB DZIELNICY W DUŻYM MIEŚCIE
ODDZIAŁY DZIENNE 3 MIEJSCA / 10 TYS. MIESZKAŃCÓW
1 ODDZIAŁ / MIASTO 70 TYS. MIESZKAŃCÓW
ZESPOŁY ŚRODOWISKOWE
1 ZESPÓŁ / 50 TYS. MIESZKAŃCÓW
1-3 WIZYTYTYGODNIOWO
ODDZIAŁY SZPITALNE 4 ŁÓŻKA / 10 TYS. MIESZKAŃCÓW
SZPITALEMAKSYMALNIE300-ŁÓŻKOWE
4.4.4. Pośrednie formy opieki
Oddziały dzienne. Ta forma leczenia należy do tzw. form pośrednich między leczeniem
ambulatoryjnym a leczeniem stacjonarnym. Oddział dzienny jest miejscem gdzie pacjent
z zaburzeniami psychicznymi przebywa kilka godzin dziennie. Oddział ten pełni funkcję
diagnostyczno - terapeutyczną. Jest bardzo korzystną formą leczenia dla pacjentów ze względu
na to, że pacjent przebywa w swoim otoczeniu, pobyt w takim oddziale nie wymaga od pacjenta
tymczasowego zrywania więzi społecznych. Oddział dzienny psychiatryczny to forma leczenia
dla pacjentów bez wskazań do leczenia całodobowego, ale również po pobycie w szpitalu jako
kontynuacja leczenia, czy dla pacjentów u których dotychczasowe leczenie ambulatoryjne nie
było skuteczne. Głównym zadaniem tej formy leczenia jest osiągnięcie poprawy funkcjonowania
pacjentów i ich samopoczucia, redukcja objawów i zapobieganie nawrotom choroby, aktywizacja
i pomocy w podjęciu aktywności społecznej i zawodowej. Do oddziaływań terapeutycznych
stosowanych w tego typu oddziałach poza farmakoterapią, należą: psychoedukacja, treningi
umiejętności społecznych, terapia grupowa z elementami psychorysunku. Praca terapeutyczna
odbywa się na zasadzie społeczności terapeutycznej i jest dostosowana do stanu i możliwości
danego pacjenta.
Liczba dostępnych oddziałów dziennych stopniowo wzrasta. W roku 2000 na terenie Polski
dostępne były 132 oddziały dzienne, natomiast w roku 2009 było ich 259.17
17 Zakłady psychiatrycznej oraz neurologicznej opieki zdrowotnej. Rocznik statystyczny 2011, cz. I. Lecznictwo psychiatryczne, red. L. Boguszewska, D. Dzięgielewski, M. Sowińska, A. Bartnik, W. Langiewicz, E. Włodarczyk, Instytut Psychiatrii i Neurologii, Warszawa 2013.
141
Oddział dzienny może być różnie sprofilowany, najwięcej jest oddziałów dziennych
psychiatrycznych przeznaczonych dla osób dorosłych, oprócz tego są przeznaczone dla dzieci
i młodzieży, osób uzależnionych od alkoholu i innych substancji psychoaktywnych.
We wspomnianym raporcie nt dostępności różnych form opieki większość pacjentów oceniła
dostępność do tej formy opieki na poziomie wystarczającym i dobrym18
Corocznie liczba korzystających z tej formy opieki wzrasta.
Zespoły leczenia środowiskowego. Podstawowym elementem tej formy leczenia są
wizyty domowe. W skład zespołu terapeutycznego wchodzą: psychiatra, psycholog, pracownicy
socjalni, terapeuta. Zadaniem terapeuty w zespole jest utrzymanie kontaktu i współpracy z rodziną
i środowiskiem pacjenta, odpowiednimi placówkami leczącymi (szpital, poradnie) oraz innymi
instytucjami i organizacjami społecznymi. Zespół Leczenia Środowiskowego przyczynia się do
poprawy ciągłości leczenia i jego efektów. Celem pracy Zespołu jest skrócenie czasu pobytu
w oddziale całodobowym, a w niektórych wypadkach uniknięcie hospitalizacji i zapobieganie
nawrotom. Jeżeli chodzi o dostępność takich form terapii, pacjenci twierdzą jest ona dobrze
dostępna.
Należy zaznaczyć że wraz z ze wzrostem liczby zespołów leczenia środowiskowego wcale
nie zmniejszyła się liczba pacjentów przypadająca na jeden zespół, wręcz przeciwnie w 2000 roku
było to 127 osób na jeden zespół natomiast w 2009 było to juz 136.19
Hostele / mieszkania chronione. Ta forma opieki stawia na przywracanie pacjentom
umiejętności społecznych. W warunkach zbliżonych do domowych, wdrażane są programy
rehabilitacyjne, mające na celu umożliwić pacjentowi powrót do prawidłowego funkcjonowania
społecznego.
Problemem w tego typu opiece są warunki lokalowe, które często uniemożliwiają utworzenie
hosteli. Liczba hosteli jest bardzo niewielka.
Aktualnie przeważa tradycyjny model instytucjonalny w którym głównym punktem opieki
jest pobyt w szpitalu psychiatrycznym, najczęściej dużym, wielołóżkowym. W Polsce w dalszym
ciągu dominują duże wielołóżkowe szpitale psychiatryczne.
Struktura dużego szpitala nie sprzyja indywidualnemu i podmiotowemu podejściu do
chorującego. Dodatkowo długotrwała izolacja pacjenta powoduje, że w miarę wydłużania
18 A. Kochański, M. Michalak, Raport..., s. 75. 19 Zdrowie i ochrona zdrowia – lata 2011-2014, Główny Urząd Statystyczny, http://stat.gov.pl.
142
hospitalizacji powrót do społeczeństwa i swojego otoczenia staje się coraz trudniejszy. W tym
modelu pacjent postrzegany jest jako osoba niechętna bądź nieumiejąca spełniać swoich potrzeb,
niekiedy też zagrażająca sobie bądź otoczeniu. Pomoc pacjentom w tym modelu sprowadzona
jest do opieki i nadzoru.
Od lat 70. XX wieku następuje bardzo powolne odwrócenie się w kierunku modelu
środowiskowego, który pozwala na wykorzystywanie zasobów lokalnego środowiska pacjenta,
czerpanie ze znanego otoczenia. Wykorzystuje się w nim już istniejące więzi społeczne
przy zapewnieniu wsparcia, opieki oraz pomocy terapeutycznej. Ważne jest aby zapewnić
odpowiedni poziom opieki wszystkim grupom chorych.W modelu środowiskowym dąży się do
deinstytucjonalizacji20 czyli zmniejszenia znaczenia w terapii, dużych szpitali. Należy budować
system oparcia społecznego, który pomoże pacjentowi odbudować relacje społeczne. Model ten
staje się standardem w krajach rozwiniętych i stawiających na politykę zdrowotną.
W modelu środowiskowym wykorzystuje się takie formy leczenia jak psychiatryczny oddział
dzienny, zespoły leczenia środowiskowego, mieszkania chronione Dąży się do zminimalizowania
liczby pobytów pacjenta w szpitalu. Według modelu środowiskowego idealną opcją jest pobyt
pacjenta w oddziale psychiatrycznym w szpitalu ogólnym.
4.4.5. Dalsze kierunki rozwoju opieki psychiatrycznej
Aktualnie w Polsce dąży się do rozwoju modelu środowiskowego. Staje się to powoli
widoczne w rozwoju środowiskowych form terapii. Na rycinie 2. widoczne są tendencje rozwoju
takich psychiatrycznej opieki zdrowotnej jak: poradnie zdrowia psychicznego, oddziały dzienne,
zespoły leczenia środowiskowego, natomiast liczba szpitali psychiatrycznych jest od lat na
tym samym poziomie. Trzeba zaznaczyć że tempo zmian jest niewielkie, być może wynika to
też z faktu, że psychiatria jest dziedziną niedofinansowaną, a przeznaczone środki publiczne
w większości przeznaczane są na tradycyjne formy opieki, przede wszystkim opiekę stacjonarną
w szpitalach psychiatrycznych.
W 2009 roku ze środków pochodzących z Narodowego Funduszu Zdrowia 3,4% wszystkich
kosztów świadczeń wykazywanych przez NFZ, stanowiły nakłady na psychiatryczną opiekę
zdrowotną i leczenie uzależnień. Oddzielną pozycję stanowią środki na refundację leków
stosowanych w psychiatrii. Mimo założenia, że należy odchodzić od tradycyjnych form opieki,
w dalszym ciągu to stacjonarna opieka pochłania najwięcej kosztów.
20 J. Wciórka, S. Pużyński, J. Rybakowski, Psychiatria. Metody leczenia, zagadnienia prawne, publiczne, społeczne, Elsevier, Wrocław 2012, s. 592.
143
Pierwsze próby reformy psychiatrii podejmowano już w latach 70. ubiegłego wieku.
Jednak z wielu przyczyn nie zostały one zrealizowane. W 2008 roku Sejm uchwalił nowelizację
Ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, ustanawiając Narodowy Program Ochrony Zdrowia
Psychicznego21, którego celem jest reforma psychiatrycznej opieki zdrowotnej
Program ten obowiązuje od 2011 roku i formułuje trzy cele główne:
a) promocję zdrowia psychicznego i zapobieganie zaburzeniom psychicznym;
b) zapewnienie osobom z zaburzeniami psychicznymi wielostronnej i powszechnie
dostępnej opieki zdrowotnej oraz innych form opieki i pomocy niezbędnych do życia w środowisku
rodzinnym i społecznym;
c) w ramach powyższego celu – upowszechnienie środowiskowego modelu opieki,
zróżnicowanych form pomocy i oparcia społecznego oraz aktywizacji zawodowej osób
z zaburzeniami psychicznymi.
4.5. Rozwój badań naukowych i systemu informacji z zakresu zdrowia psychicznego
Jak widać Program stawia na profilaktykę, leczenie, aktywizację ale też rozwój badań
naukowych.
W ramach realizacji drugiego celu głównego Programu zaproponowano powołanie centrum
zdrowia psychicznego na terytorium lokalnej społeczności, które stopniowo miałoby przejmować
odpowiedzialność za opiekę psychiatryczną w danej społeczności.
Na sukces terapeutyczny składa się wiele czynników. Dwa podstawowe to dostęp do
nowoczesnych metod leczenia oraz właściwa organizacja ochrony zdrowia
W Polsce mamy dostęp do skutecznych metod leczenia. Jest stosowana nowoczesna
farmakoterapia, oddziaływania psychoterapeutyczne, nawet zabiegi z zakresu neurostymulacji.
Natomiast problemem jest wprowadzenie reform psychiatrycznej ochrony zdrowia, tak aby była
w pełni efektywna. Aktualnie podejmowana jest kolejna próba usprawnienia systemu, jednak
z minimalnymi efektami.
Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego to bardzo dobra propozycja reformy,
podchodzi do psychiatrycznej ochrony zdrowia kompleksowo. Niestety nie można powiedzieć,
aby wszystkie elementy programu były wdrażane
Jak widać na przedstawianych wykresach nie można uznać, że Narodowy Program został
zrealizowany. Proponowane formy terapii są w małym stopniu dostępne dla pacjentów, szczególnie
21 J. Niczyporuk, E. Czech, M. Szewczak, Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie województwa lubelskiego, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015, s. 42.
144
małych miejscowości i wsi. Nie jest spełniony jeden z podstawowych założeń Programu
o dostępności ochrony zdrowia
Ryc. 1. Struktura centrum zdrowia psychicznego
ZESPÓŁ PORADNI ZDROWIA PSYCHICZNEGO
porady, konsultacje, leczenie krótko- i długotrwałe
ZESPÓŁ ŚRODOWISKOWY leczenie domowe, dla osób z poważnymi chorobami psychicznymi
ZESPÓŁ DZIENNY profil rehabilitacyjny i terapeutyczny
ZESPÓŁ SZPITALNY hospitalizacja całodobowa
Ryc. 2. Liczba zespołów leczenia środowiskowego i średnia liczba pacjentów
przypadających na jeden zespół
145
Ryc. 3. Pacjenci objęci leczeniem przez zespoły leczenia środowiskowego w latach
2000-2009 RYC.3 PACJENCI OBJĘCI LECZENIEM PRZEZ ZLŚ W LATACH 2000-2009,
0
1750
3500
5250
7000
2000 2005 2009
liczba pacjentów objętych leczeniem zespołu leczenia środowiskowego
Ryc. 4. Orientacyjny podział środków pochodzących z NFZ na psychiatryczną
opiekę zdrowotną
146
Ryc. 5. Wykres liczby osób korzystających z opieki poradni zdrowia
psychicznego w latach 2009-2013
Ryc. 6. Liczba oddziałów psychiatrycznych w ramach szpitali ogólnych
147
Ryc. 7. Tendencje zmian w zasobach opieki psychiatrycznej w latach 2000-2011
4.6. Uwagi końcowe
Choroby psychiczne często dotykają ludzi młodych, kładąc się cieniem na całym ich życiu.
Istotne jest zatem zapewnienie optymalnej opieki nad pacjentem z zaburzeniami
psychicznymi. Obecny model opieki trudno nazwać optymalnym. Mimo prowadzonych od lat
siedemdziesiątych prób zreformowania opieki psychiatrycznej, nadal w przewadze jest podejście
instytucjonalne. Większość chorujących objęta jest tradycyjną formą, gdzie dominuje stacjonarny
tryb leczenia. Z analizy dostępnych danych wynika, że w 2005 roku pacjenci korzystający z opieki
środowiskowej stanowili jedynie 1,2%22 wszystkich pacjentów leczonych z powodu zaburzeń
psychicznych w tym roku.
22 Zakłady psychiatrycznej oraz neurologicznej opieki zdrowotnej. Rocznik statystyczny 2005, cz. I. Lecznictwo psychiatryczne, red. L. Boguszewska i in., Instytut Psychiatrii i Neurologii, Warszawa 2007.
148
Do niewątpliwych wad obecnie dominującego modelu należy jego duży wpływ na poziom
stygmatyzacji pacjentów. Pobyt pacjenta w dużym, wielołóżkowym szpitalu psychiatrycznym
jest często bardzo traumatyzujący, szczególnie gdy nierzadko trwa on długo, średni czas pobytu
pacjenta w tego typu jednostce to 30 dni.23 Pobyt w szpitalu wiąże się z tymczasowym zerwaniem
więzi rodzinnych i społecznych, izolacją od codziennego, dobrze znanego pacjentowi otoczenia.
Model instytucjonalny w mniejszym stopniu skupiony jest na profilaktyce i działaniach
prewencyjnych. Koncentruje się na leczeniu juz istniejących chorób. nacisk kładzie się na kliniczną
kontrolę objawów choroby24, bez analizowania funkcjonowania chorego w społeczeństwie,
odnajdywaniu się w codziennych zadaniach. Do wad należy również całkowita koncentracja na
pacjencie, w minimalnym stopniu na rodzinie czy bliskich pacjenta, na których często spoczywa
opieka.
WHO wskazuje, że lepszym rozwiązaniem jest opieka środowiskowa. Pozwala osiągnąć
lepszą jakość życia przez pacjenta oraz jest bardziej efektywna finansowo25. Aktualnie w Polsce
widoczny jest rozwój środowiskowych form terapii. Dzieje się to w bardzo wolnym tempie, ale
widać tendencje wzrostowe liczby różnych oddziaływań z zakresu opieki środowiskowej, przy
jednoczesnym spadkowym trendzie liczby łóżek szpitalnych. W niewielkim stopniu poprawia
to dostępność tych form terapii, ponieważ wraz ze wzrostem ich liczby wzrasta również liczba
potrzebujących pacjentów. Dodatkowo w zakresie dostępności pojawia się dysproporcja, ponieważ
dla mieszkańców małych miast i wsi nowe formy opieki są dostępne w dużo mniejszym zakresie
niż dla mieszkańców dużych i średnich miast.
Należy zatem stwierdzić, że przy obecności i co ważne możliwości stosowania nowoczesnej
i skutecznej farmakoterapii i innych oddziaływań biologicznych oraz psychoterapii, problemem
jest optymalne dla pacjenta zorganizowanie systemu psychiatrycznej opieki zdrowotnej. Należy
dążyć do jej zmiany i wprowadzenia dostosowanej do potrzeb opieki.
23 Zdrowie i ochrona zdrowia w 2013 r., Główny Urząd Statystyczny, http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/zdrowie/zdrowie/zdrowie-i-ochrona-zdrowia-w-2013-r-,1,4.html. 24 A. Araszkiewicz, M. Jarema, J. Mader, Psychiatryczna opieka środowiskowa w Polsce. Raport. Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej, http://www.prawapacjenta.eu/var/media/File/raport_psych_op_srod.pdf. 25 World Health Report 2001. Mental Health: New Understanding, New Hope, World Health Organization 2001, s. 88-89.
149
BIBLIOGRAFIA
Literatura
Araszkiewicz A., Jarema M., Mader J., Psychiatryczna opieka środowiskowa w Polsce. Raport.
Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej, http://www.prawapacjenta.eu/var/media/
File/raport_psych_op_srod.pdf
Barbaro B. de, Podstawy psychoterapii [w:] Psychiatria. Podręcznik dla studentów medycyny,
red. M. Jarema, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2016
Charakterystyka produktu leczniczego, http://www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/document_library/
EPAR_-_Product_Information/human/002713/WC500164683.pdf
Czernikiewicz A., Drop B., Furtak-Niczyporuk M., Kochański A., Michalak M., Koncepcja
środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lubelskie
Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015
Heitzman J., Vetulani J., Farmakoterapia depresji – współczesne podstawy teoretyczne
i doświadczenie kliniczne, Termedia, Poznań 2012
Kiejna A., Wstęp historyczny [w:] Psychiatria. Podręcznik dla studentów medycyny, red. M.
Jarema, J. Rabe-Jabłońska, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2011
Kochański A., Michalak M., Raport dotyczący dostępności środowiskowychform opieki
psychiatrycznej na terenie województwa lubelskiego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony
Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015
Leksykon psychiatrii, red. S. Pużyński, PZWL, Warszawa 1991
Lew-Starowicz M., Problemy seksualne pacjentów z depresją, Przegląd Seksuologiczny/
Sexological Review 2015, t. XI, z. 3
Niczyporuk J, Czech E, Szewczak M., Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie
ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie województwa
lubelskiego, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015
Wciórka J., Pużyński S, Rybakowski J., Psychiatria. Metody leczenia, zagadnienia prawne,
publiczne, społeczne, Elsevier, Wrocław 2012
World Health Report 2001. Mental Health: New Understanding, New Hope, World Health
Organization 2001
150
Zakłady psychiatrycznej oraz neurologicznej opieki zdrowotnej. Rocznik statystyczny 2005, cz. I.
Lecznictwo psychiatryczne, Warszawa 2007
Zakłady psychiatrycznej oraz neurologicznej opieki zdrowotnej. Rocznik statystyczny 2011, cz.
I. Lecznictwo psychiatryczne, red. L. Boguszewska, D. Dzięgielewski, M. Sowińska, A.
Bartnik, W. Langiewicz, E. Włodarczyk, Instytut Psychiatrii i Neurologii, Warszawa 2013
Zdrowie i ochrona zdrowia – lata 2011-2014, Główny Urząd Statystyczny, http://stat.gov.pl
Zdrowie i ochrona zdrowia w 2013 r., Główny Urząd Statystyczny, http://stat.gov.pl/obszary-
tematyczne/zdrowie/zdrowie/zdrowie-i-ochrona-zdrowia-w-2013-r-,1,4.html
Zyss T., Inne biologiczne metody leczenia w psychiatrii [w:] Psychiatria. Podręcznik dla studentów
medycyny, red. M. Jarema, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2016
Akty normatywne
Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r., Dz. U. nr 78, poz. 483 z późn. zm.
Ustawa z 19 sierpnia 1994 o ochronie zdrowia psychicznego, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr 231,
poz. 1375 z póżn zm.
151
Dr n. med. Marzena Furtak-Niczyporuk
ROZDZIAŁ V
OCENA DOTYCHCZASOWEGO SYSTEMU ORGANIZACYJNEGO OPIEKI
PSYCHIATRYCZNEJ
5.1. Uwagi wstępne
Wzrastająca liczba osób dotkniętych zaburzeniami psychicznymi, zarówno na świecie, jak
i w kraju, karze zwrócić społeczną uwagę na organizację systemu opieki psychiatrycznej. Termin
organizacja odnosi się do logicznego grupowania działań i zasobów.1 Wobec tego organizowanie
odnosi się do najlepszego sposobu grupowania działań i zasobów ludzkich, finansowych,
rzeczowych i informacyjnych. Chodzi tu zatem o decydowanie, w jaki sposób, możliwie najlepiej,
pogrupować działania i zasoby z zamiarem osiągnięcia założonych celów. Zatem organizacja
stanowi ważny proces, który poprzez powiązanie działań i zasobów pozwala w efekcie sprawniej
oraz skuteczniej osiągać zakładane cele. Jednak dla osiągnięcia właściwej organizacji potrzeba
wprowadzenia działań systemowych.
System należy do terminów wieloznacznych z uwagi na jego interdyscyplinarny charakter.
Niemniej jednak podstawowa definicja terminu system oznacza zespół wzajemnie powiązanych
elementów, funkcjonujących jako całość.2 Posługując się pojęciem system warto zwrócić uwagę
na jego założenia: system jest czymś więcej niż sumą elementów, a jego działanie czymś więcej
niż sumą działań poszczególnych części składowych; działanie każdego elementu może wywierać
wpływ na cały system i ich wpływy są nawzajem współzależne (elementy oddziaływują wzajemnie
na siebie, a całość oddziaływuje zarówno na każdy z elementów, jak i na relacje między nimi);
usprawnienie jednego z podsystemów, a nawet odrębne usprawnienie wszystkich podsystemów, nie
musi prowadzić do usprawnienia funkcjonowania całego systemu; system, a także jego podsystemy,
mogą w realizacji celów stosować różne metody, osiągając ten sam poziom sprawności.3
Wobec tego włączenie procesu organizacji do działań systemowych jest konieczne,
co widać szczególnie w systemie opieki psychiatrycznej. Właśnie tu jest widoczna potrzeba
organizacji podmiotów tworzących ten system, które poprzez współdziałanie w świadczeniu 1 R. W. Griffin, Podstawy zarządzania organizacjami, przeł. M. Rusiński, Wydawnictwo Naukowe PWN,Warszawa 2002, s. 43. 2 Tamże, s. 87. 3 C. Włodarczyk, S. Poździoch, Systemy zdrowotne. Zarys problematyki, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2001, s. 14.
152
usług opieki zdrowotnej, pomocy społecznej oraz aktywizacji zawodowej dążą do pomocy
osobom z zaburzeniami psychicznymi. Organizacja systemu opieki psychiatrycznej staje się
zatem konieczna, ponieważ od sprawności i skuteczności podmiotów współtworzących ten system,
zależy zdrowienie osób z zaburzeniami psychicznymi.
5.2. Charakterystyka systemu organizacyjnego opieki psychiatrycznej
5.2.1. Istota systemu organizacyjnego opieki psychiatrycznej
Pojęcie systemu może być zastosowane także w odniesieniu do systemu, który zajmuje się
działaniami na rzecz zdrowia. System zdrowotny można tutaj zdefiniować jako zorganizowany
i skoordynowanych zespół działań, którego celem jest realizacja świadczeń i usług profilaktyczno-
leczniczych i rehabilitacyjnych, mających na celu zabezpieczenie i poprawę stanu zdrowia jednostki
i zbiorowości.4 System obejmujący swoim zakresem działania na rzecz zdrowia, jest określany jako
system zdrowotny, systemem ochrony zdrowia, czy też systemem opieki zdrowotnej.5 Szczególnego
znaczenia nabiera tutaj system opieki zdrowotnej, którego istotą jest udzielanie świadczeń
zdrowotnych w połączeniu z zapewnieniem świadczeń rzeczowych i świadczeń towarzyszących.
Świadczenia zdrowotne to działania służące profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu
lub poprawie zdrowia oraz inne działanie medyczne wynikające z procesu leczenia lub przepisów
odrębnych regulujących zasady ich udzielania.6 Jeśli zaś chodzi o świadczenia rzeczowe to należy
jeszcze wskazać, że są one związane z procesem leczenia i stanowią: leki, wyroby medyczne,
w tym wyroby medyczne będące przedmiotami ortopedycznymi i środki pomocnicze.7 Natomiast
świadczenia towarzyszące obejmują: zakwaterowanie i adekwatne do stanu zdrowia wyżywienie
w szpitalu lub w innym przedsiębiorstwie podmiotu leczniczego, wykonującego działalność
leczniczą w ramach stacjonarnego i całodobowego świadczenia zdrowotnego w rozumieniu
przepisów o działalności leczniczej, a także zakwaterowanie poza przedsiębiorstwem podmiotu
leczniczego, jeżeli konieczność jego zapewnienia wynika z warunków określonych dla danego
świadczenia gwarantowanego, a także usługi transportu sanitarnego.8
4 S. Poździoch, System zdrowotny [w:] Zdrowie publiczne, red. A. Czupryna, S. Poździoch, A. Ryś, W. C. Włodarczyk, t. 1, Vesalius, Kraków 2000, s. 127. 5 Szerzej M. Furtak-Niczyporuk, System informatyczny jako narzędzie wspomagające racjonalne podejmowanie decyzji zarządczych w samodzielnym publicznym zakładzie opieki zdrowotnej, PAN Oddział w Lublinie, Lublin 2013, s. 69. 6 Art. 5 pkt 40 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowych ze środków publicznych, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 581z późn. zm.; dalej: u.ś.o.z.f.ś.p. 7 Art. 5 pkt 37 u.ś.o.z.f.ś.p. 8 Art. 5 pkt 38 u.ś.o.z.f.ś.p.
153
W ramach systemu opieki zdrowotnej państwo wypełnia jedną ze swoich funkcji
wobec obywateli, jaką jest zapewnienie im bezpieczeństwa zdrowotnego. Dokładnie chodzi tu
o wypełnianie konstytucyjnego obowiązku państwa zapewnienia opieki zdrowotnej najbardziej
potrzebującym grupom społecznym.9 Z ustawy zasadniczej wynika zatem obowiązek, a zarazem
odpowiedzialność państwa, za szczególny rodzaj działań na rzecz bezpieczeństwa zdrowotnego
obywateli.10 W sposób szczególny państwo ma więc obowiązek otoczyć wsparciem obywateli,
którzy wymagają specjalnej opieki zdrowotnej. Dlatego w ramach całego systemu opieki
zdrowotnej funkcjonuje odrębnie system opieki psychiatrycznej.
Działalność systemu opieki psychiatrycznej opiera się na realizacji działań z zakresu
ochrony zdrowia psychicznego, które dotyczą w szczególności: promocji zdrowia psychicznego
i zapobiegania zaburzeniom psychicznym; zapewnienia osobom z zaburzeniami psychicznymi
wielostronnej i powszechnie dostępnej opieki zdrowotnej oraz innych form opieki i pomocy
niezbędnych do życia w środowisku rodzinnym i społeczny; kształtowania wobec osób z zaburzeniami
psychicznymi właściwych postaw społecznych, a zwłaszcza zrozumienia, tolerancji, życzliwości,
a także przeciwdziałania ich dyskryminacji.11 Zatem chodzi tu o zapewnienie kompleksowej
opieki zdrowotnej oraz pomocy, w przezwyciężaniu trudnych sytuacji życiowych, poprzez
różne formy wsparcia, osobom z zaburzeniami psychicznymi. Oczywiście system organizacyjny
opieki psychiatrycznej obejmuje podmioty świadczące usługi opieki zdrowotnej oraz podmioty
świadczące usługi pomocy społecznej, a także podmioty wspierające aktywność zawodową
osób z zaburzeniami psychicznymi. Jednakże system opieki psychiatrycznej opiera się głównie
na zapewnieniu przez specjalistyczne podmioty lecznicze świadczeń opieki zdrowotnej osobom
z zaburzeniami psychicznymi. Stąd będziemy tu mówili o podmiotach leczniczych udzielających
świadczeń zdrowotnych, zasadniczo stacjonarnych i całodobowych oraz ambulatoryjnych.
Stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne polegają na ich udzielaniu w formie szpitalnej
i innej niż szpitalna. Świadczenia szpitalne obejmują wielodniowe hospitalizacje, jak też pobyty
pacjentów na oddziałach dziennych w szpitalach. Hospitalizacje te odbywają się w szpitalach
psychiatrycznych oraz w oddziałach psychiatrycznych szpitali ogólnych. Natomiast świadczenia
zdrowotne w formie innej niż szpitalna są udzielane przez psychiatryczne zakłady opiekuńczo-
lecznicze i psychiatryczne zakłady pielęgnacyjno-opiekuńcze. Jeśli zaś chodzi o ambulatoryjne
świadczenia zdrowotne dla osób z zaburzeniami psychicznymi, to są one udzielane w ramach
psychiatrycznej opieki zdrowotnej podstawowej i specjalistycznej. Dodatkowo opieka zdrowotna
9 Zob. art. 68 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. Dz. U. nr 78, poz. 483 z późn. zm. 10 Szerzej M. Furtak, Zdrowie publiczne [w:] Teoria instytucji prawa administracyjnego. Księga pamiątkowa Profesora Jerzego Stefana Langroda, red. J. Niczyporuk, PAN, Paryż 2011, s. 281. 11 Art. 2 pkt.1 ustawy z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr 231, poz. 1375 z późn. zm.; dalej: u.o.z.p.
154
osobom z zaburzeniami psychicznymi jest także udzielana przez zespoły leczenia środowiskowego,
a więc bezpośrednio w miejscu pobytu pacjenta lub w siedzibie zespołu.
Integralną częścią systemu organizacyjnego opieki psychiatrycznej, obok świadczeń opieki
medycznej, są świadczenia pomocy społecznej. Pomoc społeczna jest instytucją polityki społecznej
państwa, mającą na celu umożliwienie osobom i rodzinom przezwyciężanie trudnych sytuacji
życiowych, których nie są one w stanie pokonać, gdy wykorzystują własne uprawnienia, zasoby
i możliwości.12 Świadczenia pomocy społecznej stanowią rodzaj działań wspierających osoby
z zaburzeniami psychicznymi, po często długotrwałym procesie hospitalizacji, celem których
jest przywrócenie tych osób do samodzielnego egzystowania oraz ich integracja ze środowiskiem
lokalnym. Świadczenia te poprzez różnorodne formy pomocy, obejmują stacjonarne i całodobowe
oraz dzienne ich udzielanie. W szczególności będą to domy pomocy społecznej, środowiskowe
domy samopomocy, kluby wsparcia oraz mieszkania chronione i hostele.
Ostatnią częścią systemu organizacyjnego opieki psychiatrycznej, obok świadczeń opieki
medycznej i świadczeń pomocy społecznej, są świadczenia aktywizacji zawodowej. Przede
wszystkim chodzi tu o wsparcie w zdobywaniu lub podnoszeniu umiejętności osób z zaburzeniami
psychicznymi, które pozwolą im sprawniej funkcjonować w codziennym życiu wśród lokalnej
społeczności. Jednocześnie w miejscach tych, oprócz rehabilitacji społecznej, kładzie się nacisk
na rehabilitację zawodową. Jej celem jest podnoszenie umiejętności, kompetencji i kwalifikacji
zawodowych osób z zaburzeniami psychicznymi, które będą nieodzowne przy podejmowaniu
przez nich pracy zawodowej. Głównie będą to takie miejsca, jak warsztaty terapii zajęciowej.
Właśnie poprzez ich działalność, może dojść do skutecznej rehabilitacji społeczno-zawodowej,
która zwiększy szanse osób z zaburzeniami psychicznymi na podjęcie przez nich zatrudnienia
w zakładach aktywności zawodowej, bądź w miejscach pracy chronionej lub zakładach pracy
chronionej.
5.2.2. Cechy systemu organizacyjnego opieki psychiatrycznej
Termin system oznacza powiązanie elementów w całość. Chodzi tu konkretnie o związek
ludzi, procesów, produktów i usług w działaniach. Można zatem powiedzieć, że cechą
charakterystyczną pojęcia system jest współistnienie tworzących go elementów. Ta kooperacja,
łącząc poszczególne elementy w działaniach, dąży do ich zespolenia. Na tej podstawie poszczególne
elementy, przy wykonywaniu swoich działań, są wzajemnie od siebie zależne. Można zatem
wskazać na kolejną cechę systemu, która odnosi się do współzależności tworzących go elementów.
12 Art. 2 ust. 1 ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej, Dz. U. z 2015 r., poz. 163 z późn. zm.
155
Jednocześnie wszystkie elementy we wzajemnym współistnieniu i współzależności tworzą pewną
całość. Dlatego też fundamentem systemu jest tworzenie całości z poszczególnych jej elementów.
Sprowadza się to do kolejnej cechy systemu, która wskazuje, że jego poszczególne elementy
tworzą całość. Wobec tego kontekst działań poszczególnych elementów systemu, pozostających
ze sobą we wzajemnym współistnieniu i współzależności, dopiero może jeszcze wskazywać na
osiągniecie z góry określonego celu. To sprawia, że powiazanie elementów tworzących system
wspólnym celem jest podstawą działania systemu. Zatem to właśnie wspólny cel elementów
tworzących system staje się kolejną jego cechą.
Jeśli zaś chcemy wskazać na cechy dotychczasowego systemu organizacyjnego opieki
psychiatrycznej, to należy najpierw dokonać analizy charakterystycznych cech elementów
go tworzących, w oparciu o kryterium zrealizowania celu. I tak system opieki zdrowotnej
ukierunkowany jest na zaspokajanie potrzeb zdrowotnych. Cechy, które go obecnie charakteryzują
wynikają bezpośrednio z niezrealizowanych celów, które są następujące: zapewnienie i dostarczenie
całej populacji możliwie pełnego zakresu świadczeń medycznych, których ona wymaga, bez
względu na różnicujące ją kryteria ekonomiczne, społeczne, kulturowe i geograficzne – lokalnie
ograniczona dostępność do opieki psychiatrycznej, zwłaszcza w małych miejscowościach
i na terenach wiejskich; zapewnienie usług i świadczeń profilaktyczno-leczniczych oraz
rehabilitacyjnych na możliwie najwyższym poziomie, adekwatnie do poziomu wiedzy i sztuki
medycznej oraz zasad dobrej praktyki - jakość opieki medycznej z uwzględnieniem zasady jej
ciągłości i globalnego podejścia, głównie skupia się na leczeniu szpitalnym, bez rozwijania
opieki środowiskowej; organizowanie opieki w możliwe najlepszy sposób, tak aby zapewnić
optymalne wykorzystanie istniejących zasobów materialnych, finansowych i osobowych –
niska efektywność opieki zdrowotnej, ponieważ brak mechanizmu ekonomicznego sprzyjającego
wcześniejszemu podejmowaniu leczenia w środowiskowych placówkach niestacjonarnych
i ograniczaniu rozmiarów niezbędnej hospitalizacji, m. in. poprzez zwiększanie efektywności
i skracanie czasu trwania leczenia szpitalnego; systematyczne wdrażanie działań doskonalących
system oraz umożliwiających satysfakcję użytkowników systemu, jak i personelu realizującego
usługi i świadczenia medyczne – niska dynamika systemu bez rozwijania opieki środowiskowej
i zmiany sposobu finansowania świadczeń lecznictwa psychiatrycznego.13 Wobec tego cechy tutaj
systemu opieki zdrowotnej wskazują, że jest to system zamknięty, który przejawia się brakiem
13 Por. S. Poździoch, System…, s.128 i cytowaną tam literaturę; por. M. Załuska, Opieka zdrowotna i wsparcie społeczne dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Informator dla chorujących, ich rodzin i przyjaciół, Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, Warszawa 2015, s. 21.
156
przewidywalności, porządku i wydajności, a jego działalność jest odizolowana od środowiska
zewnętrznego.14
Jeśli zaś popatrzymy na cele systemu pomocy społecznej, to można wskazać, że jego
działania skupiają się na poprawie bezpieczeństwa socjalnego osób i rodzin pozostających
w trudnej sytuacji życiowej. Dzieje się to poprzez zastosowanie różnorodnych form wsparcia,
co w efekcie przyczynia się do poprawy funkcjonowania tych osób i ich rodzin. Również cechy
obecnego systemu pomocy społecznej można wyszczególnić, biorąc pod uwagę niezrealizowane
cele tego systemu, które są następujące: podtrzymywanie i rozwijanie umiejętności niezbędnych
do samodzielnego, aktywnego życia - system generujący wzrost liczby świadczeniobiorców,
uzależnionych od wsparcia interwencyjnego, którzy swoją zaradność skupiają na przetrwaniu
w kręgu odbiorców świadczeń i z lęku, niemocy, braku kompetencji, nie potrafią bez zewnętrznego
wsparcia niczego zmienić w takim trwaniu; organizowanie w środowisku społecznym pomocy
ze strony rodziny, innych osób, grup, organizacji społecznych i instytucji - koncentracja na
wykonywaniu funkcji ratowniczych, co powoduje automatyczne skupianie się na następstwach
problemów, a nie przyczynach, czyli nie uwzględnia się perspektywicznego podejścia; udzielanie
pomocy finansowej, rzeczowej oraz innych świadczeń na zasadach określonych w ustawie
o pomocy społecznej - interwencyjne wsparcie skoncentrowane głównie na wsparciu finansowym.15
Przyjęty w latach 90. model pomocy społecznej pierwotnie nastawiony na łagodzenie społecznych
kosztów reform gospodarczych, następnie skoncentrowany na wspieraniu - głównie finansowym
- tych, którzy nie potrafili odnaleźć się w nowej rzeczywistości społecznej i gospodarczej, staje
się obecnie coraz bardziej kosztowny i coraz mniej skuteczny.16
Wreszcie system aktywizacji zawodowej osób z zaburzeniami psychicznymi skoncentrowany
jest na rehabilitacji zawodowej, która ma na celu ułatwienie osobie niepełnosprawnej uzyskanie
i utrzymanie odpowiedniego zatrudnienia oraz awansu zawodowego przez umożliwienie jej
korzystania z poradnictwa zawodowego, szkolenia zawodowego, a także pośrednictwa pracy.17
Z powodu braku realizacji tego celu można wskazać obecnie, że system aktywizacji zawodowej
cechuje: niedostateczna ilość miejsc pracy, mogących zapewnić zatrudnienie dostosowane do
indywidualnych potrzeb tych osób; niechęć pracodawców do zatrudniania osób chorujących
psychicznie; niewystarczające zachęty finansowe w tworzeniu warunków pracy chronionej dla
przedsiębiorców; w dużej mierze osoby te mają ograniczony, otwarty rynek pracy; uznawanie tych
14 Por. S. M. Shortell, A. D. Kaluzny, Podstawy zarządzania opieką zdrowotną, Vesalius, Kraków 2001, s. 32. 15 Art. 8 pkt 2 u.o.z.p.; szerzej Z. Grabusińska, J. Gierlacki, Polityka społeczna a pomoc społeczna cechy wspólne a różnice – doświadczenia z praktyki, Mazowieckie Centrum Polityki Społeczne, Warszawa 2014, s. 20. 16 Z. Grabusińska, J. Gierlacki, Polityka…, s. 8. 17 Art. 8 pkt 1 ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr 127, poz. 721 z późn. zm.
157
osób za pracowników nieproduktywnych i niewiarygodnych, wymagających specjalnej kontroli
oraz nadzoru; oferowanie w większości pracy fizycznej.18 Stereotypy uznania osób z zaburzeniami
psychicznymi za niebezpiecznych i niezdolnych do efektywnej pracy są najczęstszymi przyczynami
niewielkiego rynku pracy dla tych osób.
Wskazane cechy charakterystyczne dla systemu opieki zdrowotnej, systemu pomocy
społecznej i systemu aktywizacji zawodowej bezpośrednio są cechami całego systemu
organizacyjnego opieki psychiatrycznej. Daje to zatem podstawę do stwierdzenia, że system
organizacyjny opieki psychiatrycznej oparty jest o zindywidualizowane cele tworzących go
elementów. Jednak brak tu działań zamierzających do zapewnienia synergii poszczególnych
elementów systemu, które wszystkie przecież dążą do identycznego celu, to znaczy niesienia
wsparcia osobom z zaburzeniami psychicznymi. Brak wymiany informacji i współpracy między
poszczególnymi elementami systemu opieki psychiatrycznej sprawia, że system ten jest mało
efektywny w procesie zdrowienia osób z zaburzeniami psychicznymi.
5.3. Funkcjonowanie podmiotów udzielających świadczeń opieki zdrowotnej osobom
z zaburzeniami psychicznymi
5.3.1. Podmioty udzielające stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne
5.3.1.1. W formie szpitalnej
Świadczenia opieki zdrowotnej dla osób z zaburzeniami psychicznymi od lata bazują
na ich udzielaniu w szpitalach. Jeśli przyjrzymy się liczbie szpitali psychiatrycznych to należy
stwierdzić, że od lat ich liczba się niewiele zmieniła. Mianowicie liczba szpitali w 2005 r. wynosiła
50, w których było 20 027 łóżek.19 W ciągu następnych czterech lat można dostrzec zmniejszenie,
zarówno liczby szpitali psychiatrycznych o 1 szpital jak i liczby łóżek o 1 769.20 Potrzebę
wprowadzania zmian w opiece psychiatrycznej, w tym odchodzenie od leczenia szpitalnego na
rzecz opieki środowiskowej zapisano w Narodowy Programie Ochrony Zdrowia Psychicznego
18 Por. Rzecznik Praw Obywatelskich, Wsparcie osób chorych psychicznie na rynku pracy. Analiza i zalecenia, Biuletyn Rzecznika Praw Obywatelskich 2014, Zasady równego traktowania – prawo i praktyka nr 15, Warszawa 2014, s. 50; Por. M. Bartosiewicz-Niziołek, Wsparcie osób z zaburzeniami psychicznymi na rynku pracy II – podręcznik dobrych praktyk, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Warszawa 2013, s. 18. 19 Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2015, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2015, s. 381. 20 Dane za 2009 r. – opracowanie własne na podstawie danych z publikacji Zdrowie i ochrona zdrowia w 2010 r., Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2012, s. 242.
158
(NPOZP).21 Efektem tego programu miała by tendencja zmniejszania zarówno liczby szpitali jak
i liczby łóżek psychiatrycznych. Dokładnie na przestrzeni lat 2009-2010 liczba szpitali zmniejszyła
się o 2 placówki i likwidację 508 łóżek, co w efekcie dało w 2010 r. 47 szpitali z liczbą 17 750
łóżek, rozlokowanych w województwach: mazowieckim 2 892 łóżek, śląskim 2 288 łóżek,
wielkopolskim 1 457 łóżek, lubelskim 1 444 łóżek, dolnośląskim 1 122 łóżek, pomorskim 1 117
łóżek, małopolskim 1 062 łóżek, podlaskim 952 łóżek, łódzkim 946 łóżek, opolskim 817 łóżek,
lubuskim 796 łóżek, warmińsko-mazurskim 783 łóżek, świętokrzyskim 743 łóżek, podkarpackim
686 łóżek, kujawsko-pomorskim 645 łóżek.22 Niewielki wzrost o 1 szpital i zwiększenie o 11 łóżek
zanotowano w 2011 r.23 Już rok późnej powstał dodatkowo 1 szpital, ale zanotowano zmniejszenie
o 232 łóżek szpitalnych, w tym najwięcej bo o 216 łóżek zmniejszono w województwie lubelskim.24
Niewielki trend spadkowy dalej widoczny był w 2013 r., kiedy to liczba szpitali psychiatrycznych
była niższa o 1 placówkę i wynosiła łącznie 48 szpitali oraz zmniejszono 24 łóżek.25 Podczas gdy
już w 2014 r. odnotowano wzrost o 1 szpital i zwiększenie o 231 liczby łóżek, w tym najwięcej
w województwie mazowieckim o 151 łóżek i województwie łódzkim o 77 łóżek.26 W efekcie na
koniec 2014 r. było 49 szpitali psychiatrycznych, które posiadały łącznie 17 736 łóżek.27 Warto
tu przyjrzeć się mapie regionalnej lokalizacji łóżek w szpitalach psychiatrycznych dla osób
z zaburzeniami psychicznymi, według danych z 2014 r. Tu dokładnie liczba łóżek psychiatrycznych
w poszczególnych województwach wynosiła odpowiednio: najwięcej łóżek w - mazowieckim
3 032 łóżek, śląskim 2 244 łóżek, wielkopolskim 1 474 łóżek, dolnośląskim 1 263 łóżek, lubelskim
1 202 łóżek, pomorskim 1 119 łóżek, podlaskim 1 085 łóżek, małopolskim 1 044 łóżek, łódzkim
1 022 łóżek, lubuskim 828 łóżek, opolskim 799 łóżek; najmniej łóżek w - świętokrzyskim 728
łóżek, warmińsko-mazurskim 711 łóżek, podkarpackim 710 łóżek, kujawsko-pomorskim 475
łóżek.28 Podsumowując wskazać należy, że na przestrzeni pięciu lat, tj. od 2010 r. do 2014 r.
liczba łóżek szpitalnych w województwach ulegała licznym zmianom. Największa liczba łóżek
wzrosła w tym czasie w: dolnośląskim o 141 łóżek, mazowieckim o 140 łóżek, podlaskim o 133
łóżek, łódzkim o 76 łóżek, lubuskim o 32 łóżek, podkarpackim o 24 łóżek, wielkopolskim o 17
21 Rozporządzenie Rady Ministrów z 28 grudnia 2010 r. w sprawie Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego, Dz. U. z 2011 r. nr 24, poz. 128; dalej: n.p.o.z.p. 22 Opracowanie własne na podstawie danych z publikacji: Zdrowie i ochrona zdrowia w 2010 r., s. 242; Rocznik Statystyczny Województw 2011, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2011, s. 432. 23 Opracowanie własne na podstawie danych z Rocznika Statystycznego Województw 2012, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2012, s. 448. 24 Opracowanie własne na podstawie danych z Rocznika Statystycznego Województw 2013., Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2013, s. 444. 25 Opracowanie własne na podstawie danych z Rocznika Statystycznego Województw 2014, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2014, s. 436. 26 Opracowanie własne na podstawie danych z Rocznika Statystycznego Województw 2015, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2015, s. 430. 27 Tamże, s. 430. 28 Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2015, s. 430.
159
łóżek, pomorskim o 2 łóżka. Natomiast w tym samym czasie zmniejszeniu uległa liczba łóżek
w: lubelskim o 242 łóżek, kujawsko-pomorskim o 170 łóżek, warmińsko-mazurskim o 72 łóżek,
śląskim o 44 łóżek, małopolskim o 18 łóżek, opolskim o 18 łóżek, świętokrzyskim o 15 łóżek.
Podkreślić tu należy, że jedyne województwo zachodniopomorskie nie posiadało na swoim
obszarze szpitali psychiatrycznych.
Szpitalna opieka zdrowotna dla osób z zaburzeniami psychicznymi jest także świadczona
w szpitalach ogólnych, które w swojej strukturze posiadają oddziały i łóżka psychiatryczne. Na
przestrzeni ostatnich pięciu lat, systematycznie rosła liczba łóżek psychiatrycznych w szpitalach
ogólnych. I tak w 2010 r. liczba szpitali ogólnych wynosiła 795 placówek, w których było
5 669 łóżek psychiatrycznych, które stanowiły ok. 3,1% wszystkich łóżek posiadanych przez te
podmioty.29 Najwięcej łóżek psychiatrycznych było w województwie: łódzkim 710 łóżek, lubelskim
663 łóżek, zachodniopomorskim 571 łóżek. Zaś najmniej tych łóżek było w województwie:
opolskim 105 łóżek, dolnośląskim 156 łóżek, warmińsko-mazurskim 170 łóżek. W kolejnym
roku, wśród już 814 szpitali ogólnych, liczba posiadanych przez nich łóżek psychiatrycznych,
w porównaniu do roku poprzedniego, zwiększyła się o 244 łóżek i wynosiła łącznie 5 913
łóżek, które stanowiły ok. 3,2% wszystkich łóżek posiadanych przez te podmioty.30 Największa
lokalizacja łóżek psychiatrycznych była w województwach: lubelskim 666 łóżek, łódzkim 627
łóżek i niezmiennie jak rok wcześniej w zachodniopomorskim 571 łóżek. Zaś najmniej tych łóżek
było, podobnie jak w roku poprzednim, w województwie: opolskim 105 łóżek, pomorskim 112
łóżek, dolnośląskim 164 łóżek. Dalej odnotowano w 2012 r. wzrost liczby szpitali ogólnych do 913
placówek, w których ok. 3,4% wszystkich łóżek stanowiły łóżka psychiatryczne w liczbie 6 532.31
Wtedy największa liczba łóżek psychiatrycznych była w województwach: lubelskim 790 łóżek,
mazowieckim 673 łóżek, łódzkim 613 łóżek. Najmniejszą wówczas liczbę tych łóżek odnotowano
w województwach: opolskim 85 łóżek, podlaskim 161 łóżek, pomorskim 190 łóżek. Następnie
w 2013 r. wśród 966 szpitali ogólnych odnotowano dalszy, choć już dużo mniejszy, wzrost
liczby łóżek psychiatrycznych o 60, których dokładna liczba wynosiła wówczas 6 592 łóżek.32
Największa liczba łóżek psychiatrycznych była wówczas w województwach: mazowieckim 678
łóżek, śląskim 640 łóżek, łódzkim 613 łóżek, małopolskim 613 łóżek. Najmniejszą wówczas
liczbę tych łóżek odnotowano w województwach: świętokrzyskim 60 łóżek, opolskim 87 łóżek,
podlaskim 161 łóżek. Rok 2014 to czas dalszego zwiększania liczby szpitali ogólnych do 979
placówek, w których dalej rosła liczba łóżek psychiatrycznych, o kolejne 187 łóżek, co dało
29 Opracowanie własne na podstawie danych z Rocznika Statystycznego Województw 2011, s. 428-429. 30 Opracowanie własne na podstawie danych za 2011 r. z Rocznika Statystycznego Województw 2012, s. 444-445. 31 Opracowanie własne na podstawie danych z Rocznika Statystycznego Województw 2014, s. 432-433. 32 Opracowanie własne na podstawie danych z Rocznika Statystycznego Województw 2013, s. 440-441.
160
wówczas ich łączną liczbę 6 779 łóżek.33 Wówczas to łóżka psychiatryczne stanowiły ok. 3,6%
wszystkich łóżek posiadanych przez te szpitale. Największą liczbę łóżek psychiatrycznych
odnotowano w województwach: śląskim 672 łóżek, kujawsko-pomorskim 631 łóżek, lubelskim
621 łóżek. Zaś najmniejszą liczbę tych łóżek odnotowano w województwach: świętokrzyskim 60
łóżek, opolskim 67 łóżek, warmińsko-mazurskim 160 łóżek. W podsumowaniu stwierdzić należy,
że liczba łóżek psychiatrycznych w szpitalach ogólnych na przestrzeni lat 2010-2014 rosła średnio
o 277 łóżek rocznie. Największy wzrost liczby łóżek psychiatrycznych o 614 łóżek odnotowano
w 2012 r. Natomiast najmniejszy wzrost liczby łóżek odnotowano w 2013 r. o 60 łóżek.
W związku z tym wypada uznać, że pomimo zmiany poglądu na formę udzielania opieki
zdrowotnej ze szpitalnej na środowiskową osobom z zaburzeniami psychicznymi, co zostało zapisane
w NPOZP, niestety w rzeczywistości postulat ten okazał się nierealny. Potwierdzeniem tego była
wciąż rosnąca liczba łóżek psychiatrycznych w szpitalach. Patrząc dokładnie na przestrzeni pięciu
lat (od 2010 r. do 2014 r.) odnotowano wzrost liczby łóżek psychiatrycznych, łącznie w szpitalach
ogólnych i szpitalach psychiatrycznych o 1 096 łóżek.34 Analizując szczegółowo w 2010 r. łącznie
było to 23 419 łóżek psychiatrycznych w szpitalach ogólnych i szpitalach psychiatrycznych.
Już rok później liczba ta wynosiła 23 674 łóżek i była wyższa o 255 łóżek w porównaniu do
roku poprzedniego. Dokładnie ten wzrost łóżek odnotowano w szpitalach ogólnych - 244 łóżek
i w szpitalach psychiatrycznych - 11 łóżek. W 2012 r. liczba łóżek psychiatrycznych wynosiła
24 061 łóżek, co w porównaniu do roku poprzedniego potwierdzało dalszy wzrost o 387 łóżek.
Dokładanie łóżka te tworzono w szpitalach ogólnych 619 łóżek, zaś zmniejszano ich liczbę o 232
łóżek w szpitalach psychiatrycznych. Tylko w 2013 r. liczba łóżek psychiatrycznych wzrosła
o 36 łóżek, co łącznie dało ich liczbę 24 097 łóżek, z których 60 łóżek utworzono w szpitalach
ogólnych, zaś zmniejszono o 24 łóżka w szpitalach psychiatrycznych. Jednak już w 2014 r.
widoczny był wzrost o 418 łóżek psychiatrycznych, które dodatkowo utworzono w szpitalach
ogólnych -187 łóżek i w szpitalach psychiatrycznych - 231 łóżek. Łącznie na koniec 2014 r.
w szpitalach ogólnych i szpitalach psychiatrycznych było 24 515 łóżek psychiatrycznych. Jeżeli
popatrzy się na ich lokalizację, to należy wskazać na następujące liczby w województwach:
mazowieckim 3 598 łóżek, śląskim 2 916 łóżek, wielkopolskim 1 964 łóżek, dolnośląskim 1 845
łóżek, lubelskim 1 823 łóżek, małopolskim 1 661 łóżek, łódzkim 1 623 łóżek, pomorskim 1 331
łóżek, podkarpackim 1 257 łóżek, podlaskim 1 246 łóżek, kujawsko-pomorskim 1 106 łóżek,
lubuskim 1 088 łóżek, warmińsko-mazurskim 871 łóżek, opolskim 866 łóżek, świętokrzyskim 788
33 Opracowanie własne na podstawie danych z Rocznika Statystycznego Województw 2015, s. 426-427. 34 Opracowanie na podstawie danych z Rocznika Statystycznego Województw 2011, s. 428-429, 432-433; Rocznika Statystycznego Województw 2012, s. 444-445, 448-449; Rocznika Statystycznego Województw 2013, s. 440-441, 444-445; Rocznika Statystycznego Województw 2014, s. 432-433, 436-437; Rocznika Statystycznego Województw 2015, s. 426-427, 430-431.
161
łóżek, zachodniopomorskim 520 łóżek.35 Na tej podstawie można stwierdzić, że założenie NPOZP
odnoszące się do zmiany opieki nad osobami z zaburzeniami psychicznymi, które zakładało
likwidację szpitali na rzecz upowszechnienia środowiskowego modelu opieki psychiatrycznej
nie doczekało się realizacji. Oczywiście konsekwencją braku rozwoju środowiskowej opieki
medycznej była wzrastająca liczba łóżek szpitalnych. Było to odpowiedzią na rosnąca liczbę osób
z zaburzeniami psychicznymi potrzebujących opieki zdrowotnej.
Już w 2010 r. liczba osób z zaburzeniami psychicznymi, których hospitalizowano
w szpitalach wynosiła blisko 256 000 pacjentów, którzy w większości przebywali w szpitalach
psychiatrycznych w liczbie 198 021 pacjentów.36 Rok później liczba hospitalizowanych pacjentów
wzrosła o ponad 3 500 pacjentów. Dokładnie w 2011 r. odnotowano 58 320 pacjentów leczonych
na oddziałach psychiatrycznych i 201 207 pacjentów szpitali psychiatrycznych.37 Według ostatnich
danych Instytutu Psychiatrii i Neurologii za 2011 r. 89 989 pacjentów stanowią ci, którzy byli
psychiatrycznie leczeni po raz pierwszy.38 W 2011 r. łącznie leczonych było 202 899 osób, w tym
ok. 64% leczonych stanowili mężczyźni, najwięcej w grupie wiekowej 30-64 lat, to jest 93 104
osób.39 Dalej 20 471 osób w wieku 19-29 lat, 9 753 osób w wieku 65 lat i więcej, 5 854 osób do
18 lat. Pozostałe leczony osoby stanowiły 36% i były to 46 943 kobiety w wieku 30-64 lat oraz
odpowiednio 1 5011 65 lat i więcej, 7 577 19-29 lat, 4 186 poniżej 18 lat. Ponad 66% leczonych
pochodziło z miasta, dokładnie w liczbie 134 092 osób. Rok 2012 przyniósł ogromny wzrost
pacjentów hospitalizowanych z powodu zaburzeń psychicznych, których liczba wzrosła o ponad
17 800 pacjentów więcej niż przed rokiem. Ok. 80 300 pacjentów leczonych było w oddziałach
psychiatrycznych szpitali ogólnych, zaś w szpitalach psychiatrycznych leczono 197 099 pacjentów.40
W 2013 r. hospitalizowano 280 600 pacjentów, o ok. 3 200 pacjentów więcej niż wynosiła liczba
hospitalizowanych rok wcześniej.41 Blisko 70% pacjentów leczono w szpitalach psychiatrycznych,
to znaczy ok. 195 500 pacjentów. Pozostałe hospitalizacje odbyły się w szpitalach ogólnych na
oddziałach psychiatrycznych, gdzie leczono 85 100 pacjentów. W 2014 r. widoczny był dalej
wzrost liczby hospitalizowanych w szpitalach o 6 400 pacjentów. Wówczas szpitale ogólne na
35 Opracowanie na podstawie danych z Rocznika Statystycznego Województw 2015, s. 430-431, 426-427. 36 Rocznik Statystyczny Województw 2011, s. 428-429; Zdrowie i ochrona zdrowia w 2010 r., s. 218, 242. 37 Rocznik Statystyczny Województw 2013, s. 444-445; Zdrowie i ochrona zdrowia w 2011 r., Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2012, s. 235, tablica 38. 38 L. Boguszewska, D. Dzięgielewski, M. Sowińska, A. Bartnik, W. Langiewicz, E. Włodarczyk, Zakłady psychiatrycznej oraz neurologicznej opieki zdrowotnej. Rocznik statystyczny 2011., cz. I. Lecznictwo psychiatryczne, Instytut Psychiatrii i Neurologii, Zakład Zdrowia Publicznego, Warszawa 2013, s. 218. 39 L. Boguszewska, D. Dzięgielewski, M. Sowińska, A. Bartnik, W. Langiewicz, E. Włodarczyk, Zakłady…, s. 150. 40 Rocznik Statystyczny Województw 2013, s. 440-441; Zdrowie i ochrona zdrowia w 2014 r., Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2015, s. 76, 83, tablica 35.41 Rocznik Statystyczny Województw 2014, s. 432-433; Zdrowie i ochrona zdrowia w 2013 r., Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2014, s. 77, tablica 38.
162
oddziałach psychiatrycznych leczyły ok. 85 400 pacjentów, a w szpitalach psychiatrycznych
leczono już ok. 201 600 pacjentów.42
Warto się zastanowić, czy wszyscy pacjenci wymagali umieszczenia w szpitalach, często na
wielodniowe pobyty. Jak popatrzymy na średnią liczbę dni przebywania pacjenta na hospitalizacji
w szpitalu, to niezmiennie od lat kształtuje się ona na poziomie 30 dni. Dokładnie średnia ta
wynosiła: 27,9 dni w 2010 r.43; 30,4 dni w 2011 r.44; 30,2 dni w 2012 r.45; 30,3 dni w 2013 r.46; 29,9
dni w 2014 r.47. Niemniej jednak patrząc już tylko na 2014 r. średnia liczba dni pobytu pacjenta na
hospitalizacji w większości województw była dużo wyższa niż średnia krajowa. Przykładem są tu
województwa o wyższej niż średnia liczba dni przebywania pacjenta w szpitalu psychiatrycznym:
podkarpackie 46,7 dni; śląskie 37,6 dni; pomorskie 37 dni; lubuskie 34,8 dni; lubelskie 34,6
dni; małopolskie 33,4 dni; dolnośląskie 32,4 dni; podlaskie 32,3 dni; kujawsko-pomorskie 31,1
dni.48 Umieszczenie osób z zaburzeniami psychicznymi w szpitalu na tak długą liczbę dni, często
powoduje zwiększenie ich izolacji, co zdecydowanie nie sprzyja ich powracaniu do zdrowia. Często
też pobyty osób z zaburzeniami psychicznymi w szpitalu odbywają się w dużych aglomeracjach
miejskich, bądź małych, trudno dostępnych miejscowościach, zlokalizowanych na terenach
wiejskich. To zawsze powodowało i dziś także powoduje trudności w zachowaniu bezpośrednich
kontaktów osoby przebywającej na hospitalizacji z najbliższą rodziną. Taki stan często nie sprzyja
procesowi zdrowienia osób z zaburzeniami psychicznymi. Trudno zatem inaczej niż negatywnie
ocenić realizację postulatu zmiany opieki psychiatrycznej ze szpitalnej na środowiskową, który
został zapisany i przyświecał powstaniu NPOZP.
Lokalizacja szpitali w dużych aglomeracjach miejskich, spowodowała odgraniczanie dostępu
do świadczeń opieki zdrowotnej dla osób pochodzących z terenów wiejskich. Potwierdzeniem takiego
stanu jest badanie dotyczące oceny dostępności do środowiskowych form opieki psychiatrycznej
na terenie województwa lubelskiego, które przeprowadziło Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony
Zdrowia Psychicznego (LSOZP). Dokładnie 145 pacjentów przebywających na hospitalizacji
w szpitalach wzięło udział w wskazanym badaniu. Prawie 44% pacjentów wskazało, że ma zły
dostęp do całodobowego oddziału psychiatrycznego w swoim miejscu zamieszkania.49 Pogląd ten
wyraziło 43,7% osób mieszkających na wsi i 37,3% osób mieszkających w miastach.50 Badanie
42 Zdrowie i ochrona zdrowia w 2013 r., s. 83, 38 tablica. 43 Rocznik Statystyczny Województw 2011, s. 428-429; Zdrowie i ochrona zdrowia 2010 r., s. 218, 242. 44 Rocznik Statystyczny Województw 2013, s. 444-445; Zdrowie i ochrona zdrowia w 2011 r., s. 235, tablica 38. 45 Rocznik Statystyczny Województw 2013, s. 440-441; Zdrowie i ochrona zdrowia w 2014 r., s. 83, tablica 38. 46 Zdrowie i ochrona zdrowia w 2013 r., tablica 38. 47 Tamże. 48 Dane za 2014 r., tamże. 49 A. Kochański, M. Michalak, Raport dotyczący dostępności środowiskowych form opieki psychiatrycznej na terenie województwa lubelskiego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015, s. 40-41. 50 Tamże, s. 59.
163
to przeprowadzono także wśród 73 członków rodzin pacjentów hospitalizowanych, których
ponad 53% rodzin źle oceniło dostęp do całodobowego oddziału psychiatrycznego w swoim
miejscu zamieszkania.51 Pogląd ten przedstawiło 48,6% rodzin mieszkających na wsi i 57% rodzin
mieszkających w miastach.52 Badanie to pokazuje, że osoby potrzebujące psychiatrycznej opieki
zdrowotnej w szpitalach nie mają jej zapewnionej w miejscu swojego zamieszkania, nawet gdy
są one mieszkańcami miast. Wówczas oznacza to dla nich konieczność przybywania w szpitalu
poza swoim miejscem zamieszkania, co jest dodatkowym utrudnieniem dla pacjentów, a także
ich rodzin. Jednak problem jest bardziej złożony, gdyż umieszczenie osoby z zaburzeniami
psychicznymi w szpitalu jest częstą traumą zarówno dla tej osoby, jak też jej najbliższej rodziny.
Umieszczenia pacjenta w szpitalu poza jego miejscem zamieszkania wiąże się z jego oderwanie,
od środowiska naturalnego, w tym szczególnie rodzinnego, co nie sprzyja jego procesowi
zdrowienia. Można nawet powiedzieć, że to właśnie wywiera jeszcze bardziej negatywne emocje
towarzyszące choremu, co często pogłębia jego apatię i izolację. Duże instytucje z konieczności
oddalone od miejsca zamieszkania większości chorych, w sposób nieunikniony osłabiały ich
więzi i relacje z wcześniejszym środowiskiem społecznym, a poddawały silnej presji interesów
własnych instytucji kosztem zatracania autonomii, samodzielności i aktywności oraz rezygnacji
z indywidualnych potrzeb i tożsamości.53
Kształt systemu ochrony zdrowia psychicznego od lat stymulował zamykanie osób
z zaburzeniami psychicznymi w szpitalach psychiatrycznych. Był to tak zwany ,,model
azylowy’’, który zakładał rozwiązywanie problemów osób z zaburzeniami psychicznymi poprzez
ich umieszczanie w dużych, scentralizowanych instytucjach psychiatrycznych, oferujących
im schronienie, opiekę i nadzór.54 Duże nadzieję na poprawę systemu organizacji opieki
psychiatrycznej wiązano z powstaniem NPOZP, gdzie zapisano przeprowadzenie restrukturyzacji
bazy stacjonarnego lecznictwa psychiatrycznego, w zakresie zmniejszania i przekształcania
dużych szpitali psychiatrycznych, w placówki wyspecjalizowane, zapewniające profilowane usługi
zdrowotne.55 Miało dojść do decentralizacji opieki psychiatrycznej, która zakładała ograniczanie
łóżek w dużych szpitalach, na rzecz ich tworzenia lub zwiększania w małych, powiatowych
szpitalach zlokalizowanych bliżej miejsc zamieszkania osób z zaburzeniami psychicznymi.
Wszystko to miało zmierzać do zastępowania leczenia szpitalnego na rzecz upowszechnienia
leczenia środowiskowego. To właśnie środowiskowa opieka psychiatryczna oparta głównie
51 Tamże, s. 78-79. 52 Tamże, s. 95-96. 53 M. Załuska, Opieka…, s. 7. 54 Tamże. 55 Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego. Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 grudnia 2010 r., Ministerstwo Zdrowia, Warszawa 2011, s. 25.
164
o ograniczenie do minimum liczby pacjentów kierowanych na wielodniowe hospitalizacje
szpitalne, które zastępowane pobytami jednodniowymi pacjentów, blisko naturalnego, rodzinnego
środowiska wraz ze wsparciem innych form świadczeń, w efekcie miały szybciej i skuteczniej
zapewnić zdrowienie osób z zaburzeniami psychicznymi. Takie rozwiązania widoczne są od lat na
świecie z bardzo dobrym efektem. Sztandarowym tu przykładem jest zastosowany model opieki
środowiskowej w Trieście, którego pozytywne efekty od lat pokazują, że można inaczej pomagać
osobom z zaburzeniami psychicznymi, niż zamykać ich w szpitalach.
Wspomnieć tu także należy o dziennej opiece zdrowotnej nad pacjentami z zaburzeniami
psychiatrycznymi. Według najnowszych danych Instytutu Psychiatrii i Neurologii w 2011 r.
była to najlepiej rozwinięta forma opieki pośredniej nad tymi pacjentami, która opierała się
o 307 takich oddziałów.56 Dokładanie 297 z tych oddziałów dysponowało 6 471 miejscami,
w tym: 151 oddziałami psychiatrycznymi z 3 337 miejscami, 84 oddziałów dla uzależnionych
od alkoholu z 1 207 miejscami, 15 oddziałów dla uzależnionych od substancji psychoaktywnych
z 360 miejscami, 30 oddziałów dla chorych z zaburzeniami nerwicowymi z 669 miejscami, 25
oddziałów psychiatrycznych i leczenia uzależnienia dla dzieci i młodzieży z 829 miejscami
oraz 2 oddziały opiekuńczo-lecznicze z 69 miejscami. Największą liczbą miejsc dysponowały
województwa: śląskie 1 361 miejsc, mazowiecki 1 072 miejsc, dolnośląskie 792 miejsc. Zaś
najmniej znajdowało się odpowiednio w: lubelskim 57 miejsc, świętokrzyskim 95 miejsc,
lubuskim 104 miejsc. Odchodzenie od długotrwałego leczenia szpitalnego na rzecz krótkotrwałych
tzw. pobytów dziennych jest pozytywnym działaniem, zmierzającym do bardziej otwartej
opieki zdrowotnej dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Jednak wciąż jest zbyt mała liczba
oddziałów i łóżek dziennej opieki psychiatrycznej. Wynika to ze złej organizacji systemu opieki
psychiatrycznej, co bezpośrednio wiąże się z niskim finansowaniem dziennych pobytów osób
z zaburzeniami psychicznymi w szpitalach. Powoduje to zatem ograniczenie w dostępności do
tego rodzaju świadczeń w poszczególnych województwach. Potwierdzeniem jest tu badanie
oceny dostępności do dziennych oddziałów psychiatrycznych wśród mieszkańców województwa
lubelskiego.57 Dokładnie wśród 145 pacjentów przebywających na hospitalizacji w szpitalach,
którzy uczestniczyli w badaniu, ok. 44% pacjentów wyraziło niezadowolenie z dostępności do
dziennego oddziału psychiatrycznego. Pacjenci ci w ponad 27% byli mieszkańcami wsi i w ponad
10% mieszkańcami miast. Podobnie z 73 członków rodzin pacjentów hospitalizowanych ponad
52% rodzin wyraziło niezadowolenie z dostępności do dziennego oddziału psychiatrycznego, przy
tym spośród nich ok. 56% było mieszkańcami wsi i ok. 54% mieszkańcami miast.
56 Szerzej L. Boguszewska, D. Dzięgielewski, M. Sowińska, A. Bartnik, W. Langiewicz, E. Włodarczyk, Zakłady…, s. 27. 57 A. Kochański, M. Michalak, Raport…, s. 41, 60, 96-97.
165
5.3.1.2. W formie innej niż szpitalna
W tym miejscu nie sposób nie wspomnieć o świadczeniach medycznych udzielanych
stacjonarnie i całodobowo formie innej niż szpitalna, które świadczone są przez psychiatryczne
zakłady opiekuńczo-lecznicze i psychiatryczne zakłady pielęgnacyjno-opiekuńcze. Trzeba
tu pamiętać, że podstawą działalności tych zakładów jest opieka i pielęgnacja, które są
połączone z leczeniem pacjentów, po przebytych hospitalizacjach. Łącznie podmiotów tych
w 2010 r. było 49 i stanowiły ok. 10,5% wśród wszystkich stacjonarnych zakładów opieki
długoterminowej.58 Dokładnie psychiatryczne zakłady opiekuńczo-lecznicze i psychiatryczne
zakłady pielęgnacyjno-opiekuńcze posiadały wówczas 4 863 łóżek. Przeważająca część ok. 93%
łóżek zlokalizowane były w psychiatrycznych zakładach opiekuńczo-leczniczych, które posiadały
4 543 łóżek i zlokalizowane były w 44 zakładach. Pozostałe 7% łóżek zlokalizowane było w 5
psychiatrycznych zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych, gdzie liczba łóżek wynosiła 320. Łączna
liczba łóżek w psychiatrycznych zakładach opiekuńczo-leczniczych i psychiatrycznych zakładach
pielęgnacyjno-opiekuńczych stanowiła ok. 19,5% wśród wszystkich łóżek w stacjonarnych
zakładach opieki długoterminowej. Dalej w 2011 r. było 47 psychiatrycznych zakładów
opiekuńczo-leczniczych i 6 psychiatrycznych zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych, które
łącznie stanowiły ok. 10% wśród wszystkich stacjonarnych zakładów opieki długoterminowej.59
Dokładnie psychiatryczne zakłady opiekuńczo-lecznicze i psychiatryczne zakłady pielęgnacyjno-
opiekuńcze posiadały wówczas ok. 5 013 łóżek i było to więcej o 150 łóżek w porównaniu z rokiem
poprzednim. Podobnie jak przed rokiem ok. 93% łóżek zlokalizowanych było w psychiatrycznych
zakładach opiekuńczo-leczniczych, o łącznej ich liczbie 4 682 łóżek. Pozostałe 331 łóżka posiadały
psychiatryczne zakłady pielęgnacyjno-opiekuńcze. Łączna liczba łóżek w psychiatrycznych
zakładach opiekuńczo-leczniczych i psychiatrycznych zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych
stanowiła ok. 18,7% wśród wszystkich łóżek w stacjonarnych zakładach opieki długoterminowej.
Dalej w 2012 r. liczba 50 psychiatrycznych zakładów opiekuńczo-leczniczych i 5 psychiatrycznych
zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych oznaczała łącznie 55 zakładów, które stanowiły ok. 10%
wśród wszystkich stacjonarnych zakładów opieki długoterminowej.60 Dokładnie psychiatryczne
zakłady opiekuńczo-lecznicze i psychiatryczne zakłady pielęgnacyjno-opiekuńcze posiadały
wówczas 5 430 łóżek i było to więcej o 417 łóżek w porównaniu do roku poprzedniego.
Podobnie jak przed rokiem ok. 93% łóżek zlokalizowanych było w psychiatrycznych zakładach
58 Zdrowie i ochrona zdrowia w 2010 r., s. 91-92, 243-244. 59 Opracowanie własne na podstawie danych z publikacji Zdrowie i ochrona zdrowia w 2011 r., s. 100-103, 260-261. 60 Opracowanie własne na podstawie danych z publikacji Zdrowie i ochrona zdrowia w 2012 r., Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2013, s. 81-84 i tablice.
166
opiekuńczo-leczniczych, których liczba wynosiła 5 074 łóżek. Pozostałe 356 łóżek posiadały
psychiatryczne zakłady pielęgnacyjno-opiekuńcze. Łączna liczba łóżek w psychiatrycznych
zakładach opiekuńczo-leczniczych i psychiatrycznych zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych
stanowiła ok. 19,5% wśród wszystkich łóżek w stacjonarnych zakładach opieki długoterminowej
i była wyższa o ok. 0,8% w porównaniu do roku poprzedniego. Następnie w 2013 r. liczba
psychiatrycznych zakładów opiekuńczo-leczniczych i psychiatrycznych zakładów pielęgnacyjno-
opiekuńczych wynosiła 57 zakładów, które wówczas stanowiły ok. 10,7% wśród wszystkich
stacjonarnych zakładów opieki długoterminowej.61 Dokładnie 52 psychiatryczne zakłady
opiekuńczo-lecznicze i 5 psychiatrycznych zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych posiadało
wówczas 5 462 łóżek i było to o 32 łóżek więcej niż rok wcześniej. Podobnie jak przed rokiem ok.
93% łóżek zlokalizowanych było w psychiatrycznych zakładach opiekuńczo-leczniczych, o łącznej
ich liczbie 5 093 łóżek. Pozostałe 369 łóżka posiadały psychiatryczne zakłady pielęgnacyjno-
opiekuńcze. Łączna liczba łóżek w psychiatrycznych zakładach opiekuńczo-leczniczych
i psychiatrycznych zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych stanowiła ok. 19% wśród wszystkich
łóżek w stacjonarnych zakładach opieki długoterminowej. Jeśli zaś chodzi o 2014 r. to liczba
psychiatrycznych zakładów opiekuńczo-leczniczych i psychiatrycznych zakładów pielęgnacyjno-
opiekuńczych wynosiła 56 zakładów, które stanowiły ok. 10% wśród wszystkich stacjonarnych
zakładów opieki długoterminowej.62 Dokładnie 51 psychiatryczne zakłady opiekuńczo-lecznicze
i 5 psychiatrycznych zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych posiadało wówczas ok. 5 308 łóżek
i było to o 154 łóżek mniej w porównaniu z rokiem poprzednim. Niezmiennie jak przed rokiem ok.
93% łóżek zlokalizowanych było w psychiatrycznych zakładach opiekuńczo-leczniczych, o łącznej
ich liczbie 4 961 łóżek. Pozostałe 347 łóżek posiadały psychiatryczne zakłady pielęgnacyjno-
opiekuńcze. Łączna liczba łóżek w psychiatrycznych zakładach opiekuńczo-leczniczych
i psychiatrycznych zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych stanowiła ok. 17,7% wśród wszystkich
łóżek w stacjonarnych zakładach opieki długoterminowej. Warto w tym miejscu wskazać na
terytorialne rozmieszczenie liczby łóżek psychiatrycznych zakładów opiekuńczo-leczniczych
i psychiatrycznych zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych na koniec 2014 r. Dokładanie liczba
łóżek w psychiatrycznych zakładach opiekuńczo-leczniczych konkretnie w województwach
wynosiła: dolnośląskim 853 łóżek, mazowieckim 794 łóżek, śląskim 791 łóżek, lubelskim 537
łóżek, lubuskim 533 łóżek, kujawsko-pomorskim 285 łóżek, pomorskim 277 łóżek, małopolskim
208 łóżek, opolskim 176 łóżek, warmińsko-mazurskim 160 łóżek, wielkopolskim 136 łóżek,
61 Opracowanie własne na podstawie danych z publikacji Zdrowie i ochrona zdrowia w 2013 r., s. 82-88, tablica 38. 62 Opracowanie własne na podstawie danych z publikacji Zdrowie i ochrona zdrowia w 2014 r., s. 89-94, tablica 38.
167
zachodniopomorskim 70 łóżek, podkarpackim 66 łóżek, łódzkim 60 łóżek, świętokrzyskim 15
łóżek. Ponadto liczba łóżek w psychiatrycznych zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych wynosiła
w województwach: wielkopolskim 220 łóżek, zachodniopomorskim 66 łóżek, śląskim 40 łóżek,
podlaskim 21 łóżek. Na przestrzeni pięciu lat, tj. od 2010 r. do 2014 r. liczba psychiatrycznych
zakładów opiekuńczo-leczniczych i psychiatrycznych zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych
wzrosła łącznie o 7 psychiatrycznych zakładów opiekuńczo-leczniczych, bez zmiany liczby
psychiatrycznych zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych. Jeśli zaś chodzi o liczbę łóżek, to ich
ilość w badanym czasie wzrosła o 445 łóżek, z przewagą 418 łóżek w psychiatrycznych zakładach
opiekuńczo-leczniczych i 27 łóżek w psychiatrycznych zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych.
Według danych statystycznych w 2011 r. w psychiatrycznych zakładach opiekuńczo-
leczniczych leczono ok. 6 260 pacjentów, których średni pobyt wynosił 272,8 dni,
a w psychiatrycznych zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych 491 pacjentów, średnio przez 238,5
dni.63 Dalej w 2012 r. w psychiatrycznych zakładach opiekuńczo-leczniczych leczono ok. 6 540
pacjentów, których średni pobyt wynosił 268 dni, a w psychiatrycznych zakładach pielęgnacyjno-
opiekuńczych 505 pacjentów, średnio przez 241,9 dni.64 W 2013 r. w psychiatrycznych zakładach
opiekuńczo-leczniczych leczono ok. 6 900 pacjentów, których średni pobyt wynosił 259,7
dni, a w psychiatrycznych zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych ok. 500 pacjentów, średnio
przez 245,6 dni.65 W 2014 r. w psychiatrycznych zakładach opiekuńczo-leczniczych leczono
ok. 6 700 pacjentów, których średni pobyt wynosił 258,6 dni, a w psychiatrycznych zakładach
pielęgnacyjno-opiekuńczych ok. 500 pacjentów, średnio przez 237,2 dni.66 Trzeba tu wspomnieć,
że ta forma wsparcia w zakresie opieki, pielęgnacji, rehabilitacji i leczenia osób z zaburzeniami
psychicznymi ma niewątpliwie duże znaczenie dla samego chorego, ale też dla jego rodziny. Jeśli
popatrzymy na kolejkę oczekujących do umieszczenia w psychiatrycznym zakładzie opiekuńczo-
leczniczym to w województwie lubelskim czeka 71 osób z zaburzeniami psychicznymi, a czas
oczekiwania, w przybliżeniu, wynosi od 89 do 125 dni.67 Pokazuje to zatem duże zainteresowanie
tą formą świadczenia usług dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Jednocześnie jest konieczność
zwiększania tych miejsc, które świadcząc usługi opieki zdrowotnej w połączeniu z opieką
i pielęgnacją nad osobami z zaburzeniami psychicznymi oraz zmierzają w stronę ich przygotowania
do samoopieki samopielęgnacji w warunkach domowych.
63 Rocznik Statystyczny Województw 2013, s. 444-445; Zdrowie i ochrona zdrowia w 2011 r., s. 235, tablica 38. 64 Rocznik Statystyczny Województw 2013, s. 440-441; Zdrowie i ochrona zdrowia w 2014 r., s. 83, tablica 38. 65 Rocznik Statystyczny Województw 2014, s. 432-433; Zdrowie i ochrona zdrowia w 2013 r., s. 77, tablica 38. 66 Zdrowie i ochrona zdrowia w 2013 r., s. 83, tablica 38 67 Ogólnopolski Informator o Czasie Oczekiwania na Świadczenia Medyczne, Narodowy Fundusz Zdrowia, http://kolejki.nfz.gov.pl/Informator/Index/, z dnia 1 marca.2015 r.
168
Świadczenie usług w ramach stacjonarnej opieki medycznej w formie szpitalnej -
w szpitalach psychiatrycznych i oddziałach psychiatrycznych szpitali ogólnych oraz innej niż
szpitalna - w psychiatrycznych zakładach opiekuńczo-leczniczych i psychiatrycznych zakładach
pielęgnacyjno-opiekuńczych osobom z zaburzeniami psychicznymi w 2014 r. wiązało się
z ich udzielaniem łącznie na 29 823 łóżkach. Ponad 82% tych łóżek było zlokalizowanych
na oddziałach psychiatrycznych szpitali ogólnych i w szpitalach psychiatrycznych. Łącznie
liczba łóżek stacjonarnej opieki medycznej dla osób z zaburzeniami psychicznymi od 2010 r. do
2014 r. wzrosła o ok. 1 550 łóżek, w tym o ok. 1 100 łóżek w szpitalach ogólnych na oddziałach
psychiatrycznych i w szpitalach psychiatrycznych.
5.3.2. Podmioty udzielające ambulatoryjne świadczenia zdrowotne
Świadczenia zdrowotne osobom z zaburzeniami psychicznymi udzielane są także
ambulatoryjnie przez lekarza podstawowej opieki medycznej i specjalistyczne poradnie zdrowia
psychicznego. W szczególności poradnie zdrowia psychicznego w 2010 r. udzieliły 4 275 500
porad, które stanowiły 4% wszystkich porad specjalistycznych.68 Już rok później poradnie zdrowia
psychicznego udzieliły o 168 500 porad więcej.69 W tym miejscu warto wskazać na ostatnie
dane Instytutu Psychiatrii i Neurologii, które właśnie za 2011 r. wskazują, że wśród leczonych
ambulatoryjnie pacjentów 404 971 osób stanowią te, które były leczone po raz pierwszy.70
Ten trend wzrostowy widoczny był już od 1997 r. Największą liczbę osób po raz pierwszy
leczonych z powodu zaburzeń psychicznych odnotowano w 2000 r., gdyż było 300 439 pacjentów.
W 2012 r. udzielono już o 453 000 porady więcej niż w 2011 r.71 Dalej widoczna była tendencja
wzrostowa liczby udzielonych porad w specjalistycznych poradniach zdrowia psychicznego.
Dokładnie w 2013 r. liczba ta osiągnęła już 5 060 000 porad i była wyższa o 163 000 porad
w porównaniu z rokiem wcześniejszym.72 Zaś w 2014 r. liczba porad była większa o 103 000
niż rok wcześniej i wynosiła dokładnie 5 163 000 porad.73 Symptomatyczny jest tu wiek osób
z zaburzeniami psychicznymi leczonych w poradniach zdrowia psychicznego. Największą grupę
ponad 65% leczonych ambulatoryjnie w 2011 r. stanowiły osoby w wieku od 30 do 64 lat.74
Duża liczba udzielonych porad w specjalistycznych poradniach zdrowia psychicznego pokazuje
68 Zdrowie i ochrona zdrowia w 2010 r., s. 103, 186. 69 Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2012, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2012, s. 363. 70 L. Boguszewska, D. Dzięgielewski, M. Sowińska, A. Bartnik, W. Langiewicz, E. Włodarczyk, Zakłady…, s. 216. 71 Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2013, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2013, s. 379. 72 Zdrowie i ochrona zdrowia w 2013 r., s. 104; Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2015, s. 379. 73 Tamże. 74 Szerzej L. Boguszewska, D. Dzięgielewski, M. Sowińska, A. Bartnik, W. Langiewicz, E. Włodarczyk, Zakłady…, s. 47.
169
ogromną skalę problemów psychicznych młodych osób, które szukają pomocy psychiatrycznej.
Pamiętać tu należy, że część osób pomimo odczuwalnych problemów zdrowia psychicznego
nie szuka wsparcia i pomocy, co zazwyczaj wiąże z lękiem przed wyjawieniem ich problemów
w społeczeństwie. Znamienna jest tu także liczba osób rejestrujących się pierwszy raz do poradni
zdrowia psychicznego i zaburzenia zachowań (bez zaburzeń spowodowanych używaniem alkoholu
i środków psychoaktywnych). Dokładnie była to liczba odpowiednio w: 2010 r. - 393 901 osób75;
2011 r. - 404 971 osób76; 2012 r. - 389 608 osób77; 2013 r. - 404 775 osób.78 Jak można się przyjrzeć,
to każdego roku, ponad 10 000 nowych pacjentów odczuwa problem ze zdrowiem psychicznym.
Dane te świadczą o stale rosnącym problemie zdrowia psychicznego w naszym społeczeństwie.
Wymaga to zatem zwiększenia dostępności do tych świadczeń, zwłaszcza na terenach wiejskich,
które będą zlokalizowane bliżej miejsca zamieszkania osób potrzebujących tego rodzaju opieki.
Wszystko po to aby wyjść naprzeciw rosnącym problemom zdrowia społecznego.
Podsumowując warto tu podkreślić, że w 2014 r. było 977 podmiotów świadczących
usługi ambulatoryjnej opieki psychiatrycznej, których największa liczba skoncentrowana była
w województwach: śląskim 140 podmiotów, mazowieckim 118 podmiotów, wielopolskim 98
podmiotów.79 W województwie lubelskim wśród 108 pacjentów leczonych ambulatoryjnie blisko
85% z nich oceniło dobrze dostęp do poradni psychiatrycznej w ich miejscu zamieszkania.80
Niestety jak popatrzymy na kolejki pacjentów czekających na specjalistyczną wizytę do lekarza
psychiatry, to według danych z 2014 r. muszą oni czekać 2,4 miesiąca.81 Dla przykładu obecnie
w Lublinie przewidywany czas oczekiwania na wizytę do poradni zdrowia psychicznego, według
NFZ, wynosi od 22 do 33 dni, wśród większości podmiotów świadczących te usługi.82 W czterech
podmiotach czas ten wynosi od 10 do15 dni, a tylko od 1 do 2 dni w dwóch podmiotach. Jednakże
są pojedyncze poradnie zdrowia psychicznego, w których czas oczekiwania wynosi od 51 do 53
dni, a nawet 72 dni. Wskazany czas oczekiwania pacjentów do poradni zdrowia psychicznego
jest przewidywany przez NFZ, ponieważ nie jest tożsamy z rzeczywistym czasem oczekiwania na
specjalistyczną poradę i w efekcie oznacza często jego wydłużenie. Wiąże się to z niewystarczającą
liczbą zakontraktowanych świadczeń ambulatoryjnej opieki psychiatrycznej. Często właśnie taki 75 Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2013, s. 389. 76 Tamże. 77 Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2015, s. 389. 78 Tamże. 79 Szerzej A. Drapała, E. Karczewicz, H. Zalewska, J. Gierczyński, J. Gryglewicz, P. Sielicki, W. Wrona, Depresja – analiza kosztów ekonomicznych i społecznych, Instytut Zarządzania w Ochronie Zdrowia, Uczelnia Łazarskiego, Warszawa 2014, s.11. 80 A. Kochański, M. Michalak, Raport…, s. 40-39. 81 Dane ogólnokrajowe za luty/marzec 2014 r., Barometr Fundacji Watch Health Care, raport na temat zmian w zakresie dostępności do gwarantowanych świadczeń zdrowotnych w Polsce nr 7/1/2014, s. 21, http://www.korektorzdrowia.pl/wp-content/uploads/barometr-whc_7_1_2014.pdf. 82 Ogólnopolski Informator o Czasie Oczekiwania na Świadczenia Medyczne, Narodowy Fundusz Zdrowia, http://kolejki.nfz.gov.pl/Informator/Index/, z dnia 25 lutego 2015 r.
170
stan wymusza korzystanie ze świadczeń komercyjnych przez potrzebujących udzielenia pomocy
psychiatrycznej.
Tu także dochodzi problem specjalistów z psychiatrii, których liczba od kilku lat jest mała.
W ostatnim czasie dostrzec można drastyczny spadek liczny lekarzy psychiatrów. Dokładanie
liczba lekarzy ze specjalizacją z psychiatrii, w tym także dla dzieci w 2014 r. wynosiła łącznie 2
433 osób i była wyższa tylko o 25 lekarzy w stosunku do 2013 r.83 Patrząc historycznie na liczbę
lekarzy ze specjalizacją z psychiatrii zaobserwować można niewielki wzrost ich liczby. Dokładnie
w 2000 r. lekarze ci stanowili 1 462 osób, a po 5 latach ich liczba powiększyła się tylko o 116 osób
i wynosiła w 2005 r. 1 578 lekarzy psychiatrów.84 Następne 5 lat przyniosło także wzrost liczby
lekarzy o 296 osób, których łączna liczba w 2010 r. wynosiła 1 874 osób. Największy wzrost liczby
lekarzy psychiatrów wyniósł rocznie 360 osób i było to w 2011r. Wówczas łączna liczba lekarzy
wynosiła 2 234 osób. Dalej w 2012 r. liczba lekarzy wzrosła o 79 osób, a w 2013 r. o 95 osób.
Niestety niewielki wzrost liczby lekarzy o 25 osób w 2014 r. stał się alarmujący dla prawidłowego
zapewnienie opieki zdrowotnej dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Potwierdzeniem niskiej
liczby lekarzy psychiatrów jest także ich liczba w województwie lubelskim, która na przestrzeni
10 lat (od 2005 r. do 2014 r.) wzrosła tylko o 27 lekarzy.85 Dokładanie liczba tych lekarzy
w województwie lubelskim kształtowała się na poziomie w: 2005 r. - 78 lekarzy, 2010 r. - 101
lekarzy, 2011 r. - 109 lekarzy, 2012 r. - 113 lekarzy, 2013 r. - 115 lekarzy, 2014 r. - 105 lekarzy.
Według ogólnokrajowych danych począwszy od 2010 r. szczególnie dostrzega się brak lekarzy ze
specjalizacją z psychiatrii dziecięcej, których dokładanie brakuje ok. 200. Z danych za ostatnie trzy
lata wynika, że liczba lekarzy psychiatrów stanowi ok. 4% wśród wszystkich lekarzy specjalistów.
Ten niski wskaźnik liczby lekarzy psychiatrów powoduje problemy w kontraktowaniu świadczeń
opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień przez niektóre oddziały wojewódzkie NFZ. W efekcie
powoduje to brak lub ograniczenie w dostępności do świadczeń opieki zdrowotnej dla osób
z zaburzeniami psychicznymi.
Jedną z form opieki zdrowotnej nad osobami z zaburzeniami psychicznymi są zespoły
leczenia środowiskowego. Zespoły te wykonują porady: lekarskie; diagnostyczne; terapeutyczne
i kontrolne; porady psychologiczne; porady psychologa diagnostyczne; sesje psychoterapii
indywidualnej, grupowej, rodzinnej; sesje wsparcia psychospołecznego; wizyty domowe
lub środowiskowe lekarza, psychologa, pielęgniarki, terapeuty środowiskowego.86 W 2011 r.
83 Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2015, s. 378. 84 Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2012, s. 359. 85 Dane dotyczą lekarzy ze specjalizacją z psychiatrii, w tym także dziecięcej, z: Rocznika Statystycznego Województwa Lubelskiego 2012, Urząd Statystyczny w Lublinie, Lublin 2012, s. 238; Rocznika Statystycznego Województwa Lubelskiego 2014, Urząd Statystyczny w Lublinie, Lublin 2014, s. 237; Rocznika Statystycznego Województwa Lubelskiego 2015, Urząd Statystyczny w Lublinie, Lublin 2015, s. 239. 86 M. Załuska, Opieka…., s. 26.
171
funkcjonowało 65 takich zespołów, o 17 więcej niż rok wcześniej. Najwięcej zespołów było
w województwach: mazowieckim - 11 zespołów, małopolskim - 9 zespołów, podkarpackim - 8
zespołów, podlaskim i śląskim - po 6 zespołów.87 Zespoły leczenia środowiskowego w ciągu roku
zrealizowały 151 000 spotkań z pacjentami, w tym 100 000 w środowisku chorego, pozostałe
w siedzibie zespołu. Opieką objętych było 9 594 pacjentów, w tym 1 819 leczonych do miesiąca,
752 leczonych 1-3 miesięcy, 1 209 pacjentów leczonych 3-6 miesięcy, 5 814 pacjentów leczonych
powyżej 6 miesięcy.88 Objęcie opieką zdrowotną osób z zaburzeniami psychicznymi w ich
środowisku naturalnym, jest jednym z fundamentalnych wymogów modelu środowiskowej
opieki psychiatrycznej. Szczególnie wśród osób z zaburzeniami psychicznymi pozostawanie
w ich środowisku naturalnym, wokół członków rodzinny, zapewnia im bezpieczeństwo oraz
daje lepsze efekty procesu leczenia. Dlatego tak ważnym jest rozwój opieki psychiatrycznej
właśnie w kierunku różnych form opieki środowiskowej. Dziś przy problemach zespołów leczenia
środowiskowego związanych z rozliczaniem wykonanych usług, wymagana jest zmiana ich zasad
finansowania.89 Rozwiązanie tu problemów finansowych z pewnością przyśpieszy wzrost liczby
zespołów leczenia środowiskowego.
5.4. Finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej osobom z zaburzeniami psychicznymi
5.4.1. Poziom wydatków publicznych
Oceniając organizację udzielania świadczeń opieki zdrowotnej dla osób z zaburzeniami
psychicznymi w Polsce, nie sposób nie wspomnieć o finansowaniu opieki psychiatrycznej.
Wypada zacząć, że w Polsce poziom wydatków publicznych na zdrowie wynosi ok. 4,5%
produktu krajowego brutto (PKB).90 Według danych Organizacji Współpracy Gospodarczej
i Rozwoju (OECD) za 2011 r. wśród krajów najwięcej przeznaczających procent PKB na
wydatki publiczne związane ze zdrowiem dominują Holandia 10,2%, Dania 9,3%, Francja 8,9%,
Niemcy 8,7%.91 Średnia, według OECD wynosiła 6,7% PKB i pokazała, że Polska z poziomem
wydatków publicznych na zdrowie wynoszącym w omawianym czasie 4,8% PKB zajmuje jedno
z ostatnich miejsc w rankingu, tuż obok Estonii i Izraela z poziomem wydatków 4,7% oraz Turcji
87 L. Boguszewska, D. Dzięgielewski, M. Sowińska, A. Bartnik, W. Langiewicz, E. Włodarczyk, Zakłady…, s. 28. 88 Tamże, s. 134. 89 Szerzej M. Załuska, Opieka…, s. 26. 90 Dane według Banku Światowego, Health expenditure, public (% of government expenditure),http://data.worldbank.org/indicator/SH.XPD.PUBL.GX.ZS. 91 Dane według raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, OECD Health Data 2013, http://www.oecd.org/.
172
4,4%. Oczywiście w poszczególnych krajach, zwłaszcza najwięcej przeznaczających środków
publicznych na zdrowie, wydatki publiczne związane ze zdrowiem obejmują takie wydatki, które
w Polsce nie są ponoszone, jak np. aborcja. Jednak pomimo tego, że pozycja Polski z poziomem
wydatków publicznych na zdrowie poniżej średniej OECD, jest sygnałem alarmującym, to
zbyt niski poziom zaangażowania publicznych środków finansowych na rzecz zdrowia swoich
obywateli nie zmienił się do dzisiaj. Tendencja niskiego poziomu wydatków publicznych na
zdrowie w Polsce jest zresztą widoczna już od kilkudziesięciu lat. Udział wydatków publicznych
na zdrowie kształtuje się w Polsce na znacznie niższym poziomie niż w poszczególnych krajach
należących do OECD, a szczególnie Unii Europejskiej (UE), jako trwałe zjawisko.92 Interpretując
wnikliwie dane OECD Health Data 2009, odsetek PKB przeznaczany w ramach wydatków
publicznych na zdrowie w Polsce wynosił odpowiednio w: 2000 r. - 3,865; 2001 r. - 4,209; 2002 r.
- 4,506; 2003 r. - 4,362; 2004 r. - 4,255; 2005 r. -4,309; 2006 r. - 4,332; 2007 r. - 4,556.93 Owszem
dostrzec tu można w latach 2002-2007 wzrost udziału wydatków na zdrowie, ale pamiętać należy,
że mogły one być wynikiem jednak wzrostu gospodarczego. Dla porównania w tym samym czasie
w krajach UE udział tych wydatków był wyższy o ponad 2%, gdy rozpatrujemy średnią. Na tej
podstawie można powiedzieć, że odsetek PKB przeznaczany w ramach wydatków publicznych
na zdrowie w Polsce, utrzymujący się od kilkudziesięciu lat poniżej średniej UE, wymaga jego
natychmiastowego zwiększenia. Oczywiście oznacza to pilną potrzebę zwrócenia szczególnej
uwagi państwa na problemy finansowe opieki zdrowotnej. W tym kontekście państwo powinno
zawsze pamiętać o zależności pomiędzy zdrowiem, a rozwojem gospodarczym. Tej zależności
Komisja Europejska poświęciła uwagę w raporcie The contribution of health to the economy in
the European Union, gdzie podkreślono, że zdrowie stanowi jedno z kluczowych uwarunkowań
rozwoju gospodarczego krajów Unii Europejskiej.94 Autorzy raportu wskazali, że istnieje silna
teoretyczna i empiryczna podstawa do twierdzenia, że kapitał ludzki przyczynia się do wzrostu
gospodarczego, skoro kapitał ludzki ma znaczenie dla sytuacji gospodarczej, zaś zdrowie stanowi
ważny czynnik kapitału ludzkiego, dlatego też zdrowie ma znaczenie dla sytuacji gospodarczej,
ale jednocześnie sytuacja gospodarcza ma także wpływ na zdrowie.95
Następnie potwierdzeniem oceny zdecydowanie zbyt niskiego udziału wydatków
publicznych na zdrowie jest poziom budżetu na zdrowie, który stanowi ok. 10% wszystkich
wydatków publicznych w Polsce. Dla przykładu w 2013 r. wydatki sektora publicznego na
92 A. Strzelecka, Poziom finansowania ochrony zdrowia w Polsce w porównaniu z innymi krajami [w:] Finansowanie ochrony zdrowia w Polsce – Zielona Księga, Ministerstwo Zdrowia, Warszawa 2004, s. 59-62. 93 Szerzej A. Strzelecka, Makroekonomiczne uwarunkowania wydatków publicznych na ochronę zdrowia [w:] Finansowanie ochrony zdrowia. Wybrane zagadnienia, red. J. Suchecka, Wolters Kluwer, Warszawa 2011, s. 105-106. 94 M. Suhrcke, M. McKee, R. S. Arce, S. Tsolova, J. Mortensen, The Contribution of Health to the Economy in the European Union, Office for Official Publications of the European Communitie 2005, http://ec.europa.eu/health/ph_overview/Documents/health_economy_en.pdf.95 Tamże, s. 11.
173
zdrowie wynosiły 75 267 mln zł, co stanowi 10,63% łącznych wydatków sektora publicznego,
a odpowiednio w: 2012 r. - 71 229 mln zł (10,36%); 2011 r. - 67 823 mln zł (10,19%).96 Jeżeli
zaś chodzi o finansowanie opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień to należy podkreślić, że
wydatki na ten cel stanowią ok. 3% całego budżetu na zdrowie. Dokładanie budżet na opiekę
psychiatryczną i leczenie uzależnień w 2013 r. wynosił 2 311 mln zł, co stanowiło 3,07% budżetu
na zdrowie, a odpowiednio w: 2012 r. - 2 184 mln zł (3,06%); 2011 r. - 2 053 mln zł (3,02%).97
Poziom ogółu wydatków na opiekę psychiatryczną według Światowej Organizacji Zdrowia
(WHO) w 2014 r. wskazuje, że w budżetach na zdrowie krajów UE mediana wynosi 5% środków
finansowych, które są przeznaczane na opiekę psychiatryczną, co stanowi jednak znacząco
wyższy udział niż w państwach uboższych.98 Zgodnie z badaniami, zależności między PKB na
osobę a udziałem wydatków na opiekę psychiatryczną, w całości wydatków na zdrowie, są silne,
dodatnie i statystycznie istotne.99 Dalej według danych raportu WHO 86% wydatków na opiekę
psychiatryczną stanowią wydatki publiczne w krajach UE.100 Mediana publicznych wydatków na
opiekę psychiatryczną w krajach wysoko rozwiniętych, sklasyfikowanych przez Bank Światowy
jako ,,high income’’, wynosi na osobę 58,73 dolarów, podczas gdy w krajach rozwijających się
wydatki te wynoszą poniżej 2 dolarów.101
Należy tu także wspomnieć szczegółowo o strukturze wydatków publicznych na zdrowie.
W Polsce największy tu udział ma Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ), obok niewielkiego udziału
w tych wydatkach budżetu państwa i jednostek samorządu terytorialnego. Dla przykładu w:
2014 r. największy 85% udział w wydatkach publicznych na zdrowie miał NFZ, dalej 10% budżet
państwa oraz 5% budżety jednostek samorządu terytorialnego (w tym: 21% województwa, 15%
gminy, 35% powiaty, 29% miasta na prawach powiatów)102; 2013 r. odpowiednio 84%, 10%,
6%103; 2012 r. odpowiednio 85%, 10%, 5%104; 2011 r. odpowiednio 83%, 11%, 6%.105 Warto zatem
przyjrzeć się największym wydatkom na zdrowie ponoszonym tutaj przez NFZ. W strukturze
kosztów świadczeń zdrowotnych ponoszonych przez NFZ ok. 50% przeznaczane jest głównie na
leczenie szpitalne, ok. 13% na podstawową opiekę zdrowotną, ok. 9% na ambulatoryjną opiekę
specjalistyczną, ok. 12% na refundację leków, ok. 16% na inne.106
96 Na podstawie Mapy wydatków państwa 2013 r., www.mapawydatków.pl. 97 Tamże.98 Mental Health Atlas 2014, WHO 2015, s. 31. 99 Tamże, s. 33. 100 Tamże, s. 32. 101 Tamże, s. 32. 102 Zdrowie i ochrona zdrowia w 2014 r., s. 146. 103 Zdrowie i ochrona zdrowia w 2013 r., s. 137. 104 Zdrowie i ochrona zdrowia w 2012 r., s. 128. 105 Zdrowie i ochrona zdrowia w 2011 r., s. 145. 106 Struktura kosztów ponoszonych przez NFZ nie zmieniała się istotnie od 2004 r., z wyjątkiem wydatków przeznaczonych na lecznictwo szpitalne, których udział w strukturze wzrósł znacznie w 2012 r.
174
5.4.2. Koszty świadczeń zdrowotnych ponoszonych ogólnie przez Narodowy Fundusz Zdrowia
Analizie warto tu poddać wartości kosztów świadczeń zdrowotnych ponoszonych na
opiekę psychiatryczną i leczenie uzależnień na przestrzeni ostatniego dziesięciolecia przez NFZ,
a dokładnie jego oddziały wojewódzkie. Poniżej przedstawione dane oparte są na informacjach
o wartości świadczeń w danym roku, za które zapłacił NFZ. Pozwoli to zobrazować łączne środki
finansowe centrali NFZ i ich podział, a także wykorzystanie - największe oraz najmniejsze -
w oddziałach wojewódzkich. I tak odpowiednio wartości kosztów świadczeń zdrowotnych na
opiekę psychiatryczną i leczenie uzależnień wynosiły w poszczególnych latach: 2004 r. - 1 041
mln zł, w tym najwięcej w województwach: 175 mln zł mazowieckim, 124 mln zł śląskim, 84
mln zł wielkopolskim, najmniej: 28 mln zł opolskim, 35 mln zł zachodniopomorskim, 36 mln zł
świętokrzyskim107; 2005 r. - 1 088 mln zł, w tym najwięcej: 178 mln zł mazowieckim, 130 mln zł
śląskim, 88 mln zł wielkopolskim, najmniej: 29 mln zł opolskim, 37 mln zł świętokrzyskim,
39 mln zł zachodniopomorskim108; 2006 r. -1 169 mln zł, w tym najwięcej w województwach:
187 mln zł mazowieckim, 138 mln zł śląskim, 94 mln zł wielkopolskim, najmniej: 32
mln zł opolskim, 40 mln zł świętokrzyskim, 45 mln zł zachodniopomorskim109; 2007 r. - 1 362
mln zł, w tym najwięcej w województwach: 216 mln zł mazowieckim, 158 mln zł śląskim,
110 mln zł wielkopolskim, najmniej: 39 mln zł opolskim, 46 mln zł świętokrzyskim, 51 mln zł
zachodniopomorskim110; 2008 r. - 1 677 mln zł, w tym najwięcej w województwach: 255 mln zł
mazowieckim, 201 mln zł śląskim, 136 mln zł wielkopolskim, najmniej: 46 mln zł opolskim,
56 mln zł świętokrzyskim, 60 mln zł podlaskim111; 2009 r. - 1 912 mln zł, w tym najwięcej
w województwach: 325 mln zł mazowieckim, 230 mln zł śląskim, 154 mln zł dolnośląskim,
najmniej: 53 mln zł opolskim, 57 mln zł świętokrzyskim, 63 mln zł warmińsko-mazurskim112;
2010 r. - 1 932 mln zł, w tym najwięcej w województwach: 311 mln zł mazowieckim, 235 mln zł
śląskim, 159 mln zł wielkopolskim, najmniej: 49 mln zł opolskim, 60 mln zł świętokrzyskim,
65 mln zł podlaskim113; 2011 r. - 2 015 mln zł, w tym najwięcej w województwach: 321 mln zł
mazowieckim, 252 mln zł śląskim, 166 mln zł wielkopolskim, najmniej: 52 mln zł opolskim,
107 Na podstawie Sprawozdania z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za 2005 rok, s. 21, www.nfz.gov.pl 108 Tamże. 109 Na podstawie Sprawozdania z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za 2007 rok, s. 44, www.nfz.gov.pl 110 Tamże. 111 Na podstawie Sprawozdania z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za 2009 rok, s. 56, www.nfz.gov.pl. 112 Tamże. 113 Na podstawie Sprawozdania z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za 2011 rok, s. 61, www.nfz.gov.pl.
175
61 mln zł świętokrzyskim, 67 mln zł podlaskim114; 2012 r. - 2 158 mln zł, w tym najwięcej
w województwach: 323 mln zł mazowieckim, 268 mln zł w śląskim, 188 mln zł wielkopolskim,
najmniej: 55 mln zł opolskim, 65 mln zł świętokrzyskim, 75 mln zł podlaskim115; 2013 r. - 2 239
mln zł, w tym najwięcej w województwach: 345 mln zł mazowieckim, 273 mln zł śląskim, 199 mln zł
wielkopolskim, najmniej: 58 mln zł opolskim, 66 mln zł świętokrzyskim, 78 mln zł podlaskim116;
2014 r. - 2 319 mln zł, w tym najwięcej w województwach: 351 mln zł mazowieckim, 284 mln zł
śląskim, 200 mln zł wielkopolskim, najmniej: 61 mln zł opolskim, 69 mln zł świętokrzyskim,
67 mln zł podlaskim117; 2015 r. - 2 413 mln zł, w tym najwięcej w województwach: 361 mln zł
mazowieckim, 302 mln zł śląskim, 211 mln zł wielkopolskim, najmniej: 63 mln zł opolskim, 72
mln zł świętokrzyskim, 5 mln zł podlaskim.118Analizując wartość budżetu NFZ, na finansowanie
świadczeń zdrowotnych opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień, dostrzega się jego średnio
kilkuprocentowy wzrost, zwłaszcza w latach 2011-2013. Jednak biorąc pod uwagę wzrost kosztów
wykonywania tego rodzaju świadczeń, przedstawiony poziom ich finansowania, nawet w latach
jego wzrostu, jest niewystarczający. Szacuje się, że wzrost finansowania o kolejne 15%-20%
dopiero pozwoli na zapewnienie zgłaszanego obecnie zapotrzebowania na opiekę psychiatryczną
i leczenie uzależnień.119 Jednocześnie zastosowanie tu algorytmu podziału środków finansowych,
pomiędzy centralą NFZ i jego oddziałami wojewódzkimi, przy uwzględnieniu zwłaszcza liczby
ubezpieczonych -zarejestrowanych w oddziałach wojewódzkich NFZ, powoduje duże terytorialne
nierówności w dostępie do świadczeń opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień.120 Dodatkowo
środki finansowe w opiece psychiatrycznej wydatkowane są w największej części na hospitalizację
pacjentów w szpitalach. Ponieważ mamy w Polsce ok. 50 dużych szpitali psychiatrycznych, to
o sile ich wpływu na system psychiatrycznej opieki zdrowotnej, wskazuje fakt, że pochłaniają
one ok. 80% ogółu wydatków na świadczenia psychiatryczne.121 Jeśli zaś popatrzymy na wartość
kontraktów na świadczenie ambulatoryjnej opieki psychiatrycznej podpisane przez NFZ na
2014 r. to wynoszą one łącznie 249 741 704,75 zł. Wśród nich największe wartości umów NFZ
zakontraktował w województwach: mazowieckim 36 337 743,36 zł; wielkopolskim 29 805 994,
61 zł; śląskim 29 000 275,32 zł.122 Próbując zobrazować dostępność do świadczeń psychiatrycznej 114 Tamże. 115 Na podstawie Sprawozdania z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za 2013 rok, s. 68, www.nfz.gov.pl. 116 Tamże. 117 Na podstawie Sprawozdania z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za 2014 rok, s. 84, www.nfz.gov.pl. 118 Na podstawie ostatecznego Planu finansowego NFZ na 2015 r., http://www.nfz.gov.pl/bip/finanse-nfz/. 119 L. Sulikowska, Co z polską psychiatrią?, Gazeta Lekarska 2015, nr 3, http://www.gazetalekarska.pl/?p=13681. 120 Art. 118 u.ś.o.z.f.ś.p. 121 Por. M. Załuska, Opieka…, s. 7. 122 Zob. A. Drapała, E. Karczewicz, H. Zalewska, J. Gierczyński, J. Gryglewicz, P. Sielicki, W. Wrona, Depresja..., s. 12.
176
opieki zdrowotnej dla dorosłych, najlepszym będzie tu zastosowanie wskaźnika, uzyskanego
poprzez podzielenie ogólnej wartości umów z zakresu ambulatoryjnej opieki psychiatrycznej
przez liczbę mieszkańców danego województwa (per capita). Ponieważ wskaźnik ten za 2014 r.
dla kraju wynosił 6,49 zł per capita, co wskazuje, że NFZ na każdego ubezpieczonego przeznacza
średnio takie środki na finansowanie ambulatoryjnej opieki psychiatrycznej.123 W zobrazowaniu
regionalnym, najwięcej na mieszkańca przeznaczane było w województwach: wielkopolskim
8,60 zł; łódzkim 8,59 zł; pomorskim 7,43 zł. Oznacza to, że największy dostęp do świadczeń
ambulatoryjnej opieki psychiatrycznej mieli mieszkańcy z obszaru województw wielkopolskiego,
łódzkiego i pomorskiego. Natomiast ograniczony dostęp do tych świadczeń w skali kraju mieli
pacjenci, gdzie na mieszkańca danego województwa przeznaczano najmniej środków finansowych,
co odnotowano w województwach warmińsko-mazurskim 4,38 zł, lubelskim 4,43 zł oraz
świętokrzyskim 5,04 zł.
5.4.3. Koszty świadczeń zdrowotnych ponoszonych przez Narodowy Fundusz Zdrowia
w województwie lubelskim
Zobrazowanie kosztów poniesionych na psychiatryczną opiekę zdrowotną w województwie
lubelskim, było możliwe, w oparciu o dane, udostępnione przez Lubelski Oddział Wojewódzki
Narodowego Funduszu Zdrowia (LOWNFZ).124 Od 2005 r. do 2015 r. środki finansowe na
opiekę psychiatryczną i leczenie uzależnień LOWNFZ zwiększyły się dwukrotnie. Dokładnie
zakontraktowane przez LOWNFZ świadczenia opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień
w poszczególnych latach, kształtowały się na poziomie w: 2005 r. 61 853 970,71 zł; 2006 r.
65 678 055,61 zł; 2007 r. 70 123 765,11 zł; 2008 r. 83 053 112,00 zł; 2009 r. 103 466 175,00 zł; 2010 r.
105 503 356,80 zł; 2011 r. 108 901 949,08 zł; 2012 r. 118 515 055,93 zł; 2013 r. 121 711 843,85 zł;
2014 r. 124 477 760,07 zł; 2015 r. 129 216 789,02 zł.
Bliższej analizie poddane zostaną koszty poniesione przez LOWNFZ na świadczenia
opieki psychiatrycznej dla dorosłych, w tym bez uwzględnienia kosztów leczenia uzależnień.
Tu w strukturze kosztów opieki psychiatrycznej dominują koszty świadczeń szpitalnych, które
od lat wynoszą ponad 50% całego budżetu na opiekę psychiatryczną i leczenie uzależnień
LOWNFZ. Koszty świadczeń psychiatrycznych dla dorosłych udzielane w szpitalach wynosiły
odpowiednio w: 2005 r. 31 395 756,88 zł; 2006 r. 31 971 263,68 zł; 2007 r. 30 315 588,16 zł; 2008 r.
123 Tamże, s. 13. 124 Podrozdział 3.3. Koszty świadczeń zdrowotnych ponoszone na opiekę psychiatryczną przez Narodowy Fundusz Zdrowia w województwie lubelskim został opracowany w oparciu o dane finansowe dot. psychiatrycznej opieki zdrowotnej na terenie województwa lubelskiego za lata 2005-2015 udostępnione przez Lubelski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia na dzień 7 marca 2016 r.
177
36 887 260,68 zł; 2009 r. 41 252 440,13 zł; 2010 r. 40 992 507,05 zł; 2011 r. 42 090 434,99 zł; 2012 r.
45 081 953,44 zł; 2013 r. 45 336 416,58 zł; 2014 r. 45 128 670,06 zł; 2015 r. 44 943 614,76 zł.
Pokazuje to wzrost o 13 547 857,88 zł kosztów na szpitalną opiekę dla osób z zaburzeniami
psychicznymi na przestrzeni ostatnich 11 lat. Dodatkowo wspomnieć tu należy o pozostałych
pobytach w szpitalach osób przewlekle chorych, za które LOWNFZ zapłacił w: 2005 r.
1 313 024,00 zł; 2006 r. 1 247 942,40 zł; 2007 r. 1 267 459,20 zł; 2008 r. 1 328 917,20 zł; 2009 r.
1 540 608,00 zł; 2010 r. 1 540 881,00 zł; 2011 r. 1 623 555,00 zł; 2012 r. 1 738 740,00 zł; 2013 r.
1 751 970,00 zł; 2014 r. 1 749 020,00 zł; 2015 r. 1 757 290,00 zł. Dalej będą to świadczenia
psychogeriatryczne, za które LOWNFZ zapłacił w: 2005 r. 760 320,00 zł; 2006 r. 771 219,52 zł;
2007 r. 1 038 878,72 zł; 2008 r. 1 198 549,30 zł; 2009 r. 1 389 145,60 zł; 2010 r. 1 546 862,40 zł;
2011 r. 1 514 842,16 zł; 2012 r. 1 476 362,75 zł; 2013 r. 1 415 276,38 zł; 2014 r. 1 488 072,14 zł;
2015 r. 2 362 701,60 zł. Następnie będą to świadczenia z zakresu rehabilitacji psychiatrycznej, za
które LOWNFZ zapłacił w: 2006 r. 705 052,50 zł; 2007 r. 818 744,00 zł; 2008 r. 953 354,48 zł;
2009 r. 1 033 277,70 zł; 2010 r. 1 069 298,78 zł; 2011 r. 1 022 535,92 zł; 2012 r. 1 200 196,20 zł;
2013 r. 1 320 727,80 zł; 2014 r. 1 342 084,80 zł; 2015 r. 1 448 371,89 zł. Potem będą to świadczenia
w zakresie leczenia nerwic i zaburzeń nerwicowych, za które LOWNFZ zapłacił w: 2005 r.
646 060,80 zł; 2006 r. 433 363,20 zł; 2007 r. 401 740,80 zł; 2008 r. 336 385,80 zł; 2009 r.
1 510 843,96 zł; 2010 r. 1 597 234,86 zł; 2011 r. 1 671 555,67 zł; 2012 r. 1 641 116,42 zł;
2013 r. 1 635 110,44 zł; 2014 r. 1 642 090,35 zł; 2015 r. 1 614 027,59 zł. Kolejne to świadczenia
psychiatryczne dla chorych somatycznie, za które LOWNFZ zapłacił w: 2005 r. 405 984,00 zł;
2006 r. 429 664,00 z; 2007 r. 498 200,00 zł; 2008 r. 508 470,00 zł; 2009 r. 611 940,00 zł;
2010 r. 754 625,25 zł; 2011 r. 799 540,50 zł; 2012 r. 799 038,00 zł; 2013 r. 920 597,40 zł; 2014 r.
999 936,00 zł; 2015 r. 977 047,50 zł. Należy tu także wspomnieć o świadczeniach psychiatrii
sądowej w warunkach podstawowego i wzmocnionego zabezpieczenia, za które LOWNFZ zapłacił
w: 2005 r. 779 376,00 zł; 2006 r. 826 920,00 zł; 2007 r. 4 221 916,00 zł; 2008 r. 4 136 049,00 zł;
2009 r. 6 007 987,20 zł; 2010 r. 6 592 129,20 zł; 2011 r. 6 345 303,80 zł; 2012 r. 7 143 564,96 zł;
2013 r. 7 613 536,12 zł; 2014 r. 7 488 532,08 zł; 2015 r. 8 098 468,66 zł.
Dodać tu należy o świadczeniach opieki zdrowotnej udzielanych w formie dziennych
pobytów osób z zaburzeniami psychicznymi w szpitalach. Koszty świadczeń dziennych
psychiatrycznych dla dorosłych poniesione przez LOWNFZ, przez ostatnie 11 lat, uległy prawie
ośmiokrotnemu zwiększeniu. Dokładnie w poszczególnych latach LOWNFZ zapłacił odpowiednio
w: 2005 r. 289 520,00 zł; 2006 r. 348 120,00 zł; 2007 r. 361 200,00 zł; 2008 r. 360 704,00 zł;
2009 r. 488 560,00 zł; 2010 r. 529 600,00 zł; 2011 r. 812 235,90 zł; 2012 r. 1 167 444,60 zł; 2013 r.
1 316 529,45 zł; 2014 r. 1 675 001,25 zł; 2015 r. 2 263 867,90 zł. Świadczenia te do 2009 r. były
178
udzielane wyłącznie przez podmioty publiczne. Kontraktowanie tych świadczeń, przez LOWNFZ
z podmiotami niepublicznymi, rozpoczęło się w 2009 r. na kwotę 58 776,00 zł. Poziom ten
systematycznie wzrastał, wynosząc odpowiednio w: 2010 r. 80 640,00 zł; 2011 r. 417 387,60 zł;
2012 r. 620 481,70 zł; 2013 r. 725 302,55 zł; 2014 r. 763 561,45 zł; 2015 r. 950 208,20 zł.
Dodatkowo w latach 2012-2013 to właśnie podmioty niepubliczne wykonywały największą część
dziennych pobytów osób z zaburzeniami psychicznymi. Od 2014 r. z podmiotami niepublicznymi
kontraktowane było ok. 43% środków finansowych przeznaczonych na te świadczenia. Tu także,
wspomnieć należy o pozostałych zakresach świadczeń udzielanych w oddziałach dziennych.
Będą to świadczenia dzienne leczenia zaburzeń nerwicowych, kontraktowane przez LOWNFZ
od 2013 r., za które zapłacił w: 2013 r. 104 742,00 zł; 2014 r. 104 544,00 zł; 2015 r. 98 406,00 zł.
Dalej będą to świadczenia psychiatryczne rehabilitacyjne, kontraktowane przez LOWNFZ od
2011 r., za które zapłacił w: 2011 r. 560,00 zł; 2012 r. 203 616,00 zł; 2013 r. 186 589,20 zł;
2014 r. 207 194,40 zł; 2015 r. 214 082,40 zł. Następnie świadczenia rehabilitacyjne dla osób
z całościowymi zaburzeniami rozwojowymi, które odrębnie kontraktowane od 2013 r. przez
LOWNFZ wynosiły w: 2013 r. 377 190,00 zł; 2014 r. 377 190,00 zł; 2015 r. 502 920,00 zł.
W ramach świadczeń psychiatrycznej opieki zdrowotnej, które są wykonywane w formach
innych niż szpitala, wspomnieć należy o świadczeniach opiekuńczo-leczniczych. Koszty tych
świadczeń poniesione przez LOWNFZ, przez ostatnie 11 lat, uległy dwukrotnemu zwiększeniu.
Dokładnie LOWNFZ za te świadczenia zapłacił w: 2005 r. 8 078 081,00 zł; 2006 r. 8 862 656,39 zł;
2007 r. 9 438 044,40 zł; 2008 r. 10 456 149,20 zł; 2009 r. 12 921 384,00 zł; 2010 r. 13 260 024,00 zł;
2011 r. 13 846 603,80 zł; 2012 r. 15 989 544,21 zł; 2013 r. 16 117 230,73 zł; 2014 r. 16 520 359,20 zł;
2015 r. 16 966 386,18 zł.
Jeśli zaś chodzi o ambulatoryjne udzielanie świadczeń opieki psychiatrycznej przez
specjalistyczne poradnie zdrowia psychicznego, to koszty tych świadczeń, poniesione przez
LOWNFZ, przez ostatnie 11 lat, uległy trzykrotnemu zwiększeniu. Dokładnie było to w: 2005 r.
3 059 071,54 zł; 2006 r. 3 628 550,42 zł; 2007 r. 3 653 019,97 zł; 2008 r. 5 161 606,75 zł; 2009 r.
7 049 030,75 zł; 2010 r. 7 913 885,00 zł; 2011 r. 8 403 997,40 zł; 2012 r. 8 697 730,59 zł; 2013 r.
8 942 248,70 zł; 2014 r. 9 583 922,19 zł; 2015 r. 9 988 457,50 zł. Dodatkowo warto tu wspomnieć
o świadczeniach poradni psychologicznych, za które LOWNFZ zapłacił w: 2005 r. 558 279,75 zł;
2006 r. 674 259,50 zł; 2007 r. 857 486,52 zł; 2008 r. 1 244 879,50 zł; 2009 r. 1 372 275,50 zł;
2010 r. 1 551 244,50 zł; 2011 r. 1 690 271,50 zł; 2012 r. 1 668 381,25 zł; 2013 r. 1 916 812,95 zł;
2014 r. 1 960 860,95 zł; 2015 r. 2 040 162,80 zł.
Niewątpliwie należy tu przedstawić poziom kosztów LOWNFZ przeznczonych na realizację
leczenia środowiskowego (domowego) przez zespoły leczenia środowiskowego. Za ten rodzaj
179
świadczeń dla osób z zaburzeniami psychicznymi LOWNFZ zapłacił w: 2005 r. 400 000,00 zł;
2006 r. 427 950,00 zł; 2007 r. 139 807,50 zł; 2008 r. 277 848,00 zł; 2009 r. 699 210,00 zł; 2010 r.
800 385,00 zł; 2011 r. 743 159,50 zł; 2012 r. 1 127 372,55 zł; 2013 r. 1 386 417,90 zł; 2014 r.
2 029 993,95 zł; 2015 r. 2 370 888,90 zł. Dokładnie do 2008 r. świadczenia te wykonywane były
wyłącznie przez podmioty publiczne. Dopiero od 2008 r. świadczenia te zaczęły wykonywać
podmioty niepubliczne. Ich dynamiczny rozwój spowodował, że już od 2009 r. to niepubliczne
podmioty wykonywały największą część tych świadczeń. Dokładnie za ten zakres świadczeń za
2015 r. LOWNFZ zapłacił 1 758 393,90 zł podmiotom niepublicznym i 612 495,00 zł podmiotom
publicznym.
W ramach opieki psychiatrycznej na obszarze województwa lubelskiego od 2014 r.
LOWNFZ finansuje chronione zakwaterowanie osób z zaburzeniami psychicznymi w hostelach.
Za ten zakres świadczeń LOWNFZ zapłacił w: 2014 r. 61 499,20 zł; 2015 r. już 204 378,72 zł.
5.5. Funkcjonowanie podmiotów udzielających pomocy społecznej osobom z zaburzeniami
psychicznymi
5.5.1. Domy pomocy społecznej, środowiskowe domy samopomocy i kluby wsparcia
Uzupełnieniem świadczeń opieki zdrowotnej dla osób z zaburzeniami psychicznymi są
niewątpliwie świadczenia z zakresu pomocy społecznej. To właśnie te świadczenia są nieodłącznym
elementem zdrowienia osób z zaburzeniami psychicznymi. Oferowana tam pomoc finansowa
i rzeczowa jest często dużym wsparciem dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Wynika to
zazwyczaj z niskich, bądź niewystarczających środków finansowych jakie posiadają te osoby.
W większości jest to świadczenie rentowe, uzupełniane wsparciem z ośrodka pomocy społecznej
lub rodziny. W województwie lubelskim z 253 pacjentów ok. 70% wskazało, że renta jest ich
podstawowym źródłem utrzymania.125 Dla podmiotów pomocy społecznej świadczących usługi
osobom z zaburzeniami psychicznymi niewątpliwie najważniejsze są świadczenia wspierające te
osoby w codziennej egzystencji oraz ich integracji ze środowiskiem lokalnym. Te ważne działania
podejmują podmioty, takie jak: domy pomocy społecznej, środowiskowe domy samopomocy, kluby
wsparcia, mieszkania chronione, jak też ośrodki interwencji kryzysowej oraz ośrodki wsparcia. To
właśnie te podmioty bezpośrednio świadczą usługi osobom z zaburzeniami psychicznymi, które
nie mogą samodzielnie funkcjonować w codziennym życiu, a często rodzina nie jest w stanie
zapewnić im opieki we własnym zakresie. Według dostępnych danych statystycznych w 2014 r.
125 A. Kochański, M. Michalak, Raport…, s. 23.
180
stacjonarnych i dziennych domów pomocy (domy pomocy społecznej i środowiskowe domy
samopomocy) było łącznie 1 619 placówek, w tym 746 placówek publicznych.126 Tych, w których
przebywały osoby z zaburzeniami psychicznymi było 212 domów i zakładów. Na przestrzeni
ostatnich lat liczba placówek dla osób z zaburzeniami psychicznymi stosunkowo w niewielkim
zakresie wzrastała. Dokładnie w 2010 r. było 198 placówek, w 2011 r. 196 placówek, w 2012 r.
207 placówek, w 2013 r. 205 placówek, podczas gdy w 2014 r. było to 212 placówek.127 Jeśli
zaś popatrzymy na liczbę osób z zaburzeniami psychicznymi, którzy mieszkają w stacjonarnych
i dziennych domach pomocy, to od kilku lat ich liczba przekracza 20 000 osób. Dokładnie osób
z zaburzeniami psychicznymi w placówkach stacjonarnych i dziennych domów pomocy było
w 2010 r. 20 634 osób.128 Już rok później liczba ta zwiększyła się o kolejne 320 osób. Dalszy wzrost
liczby osób z zaburzeniami psychicznymi w tych placówkach o kolejne 822 osoby odnotowano
w 2012 r., gdzie ich liczba wynosiła już 21 776. Jedynie w 2013 r. odnotowano spadek tej
liczby o 206 osób. Wówczas liczba osób z zaburzeniami psychicznymi w tych placówkach
wynosiła 21 570. Jednak już w 2014 r. liczba osób z zaburzeniami psychicznymi, które korzystały
z stacjonarnych i dziennych domów pomocy w porównaniu z rokiem poprzednim wzrosła o 502
osoby. Zatem ostanie dane statystyczne mówią o 22 072 osobach z zaburzeniami psychicznymi
przebywających w stacjonarnych i dziennych domach pomocy.129 Dokładnie osoby te mieszkają
w placówkach zlokalizowanych w województwach: małopolskim 2 904 osób; mazowieckim
2 784 osób; łódzkim 2 122 osób; śląskim 2 012 osób; podkarpackim 1 682 osób; pomorskim
1 407 osób; świętokrzyskim 1 258 osób; wielkopolskim 1 221 osób; warmińsko-mazurskim 1 080
osób; kujawsko-pomorskim 1 009 osób; podlaskim 957 osób; opolskim 838 osób; lubelskim 799
osób; zachodniopomorskim 794 osób; dolnośląskim 739 osób; lubuskim 466 osób.130 Obecnie
osoby z zaburzeniami psychicznymi przebywające w stacjonarnych i dziennych domach pomocy
społecznej oraz środowiskowych domach samopomocy stanowią ok. 20% wszystkich mieszkańców,
przebywających we wszystkich rodzajach stacjonarnych placówek pomocy społecznej. Jak
pokazują badania ankietowe, przeprowadzone przez Instytut Spraw Administracji Publicznej
w jednostkach samorządu terytorialnego województwa lubelskiego, a dokładnie wśród gminnych/
miejskich/powiatowych ośrodków pomocy społecznej w zakresie ich działań na rzecz ochrony
zdrowia psychicznego wykazały, że ich wsparcie dla osób z zaburzeniami psychicznymi polega
126 Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2015, s. 392.127 Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2015, s. 393; dane za 2011 r. i 2012 r. – Rocznik Statystyczny Województw 2013, s. 393. 128 Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2015, s. 394; dane za 2012 r. – Rocznik Statystyczny Województw 2013, s. 458. 129 Tamże. 130 Dane za 2014 r., Rocznik Statystyczny Województw 2015, s. 444.
181
głównie na kierowaniu tych osób do stacjonarnych placówek pomocy.131 Wśród 382 gminnych/
miejskich/powiatowych ośrodków pomocy społecznej z terenu województwa lubelskiego, należy
wskazać aż 302 ośrodki, czyli 79%, w których główna pomoc osobom z zaburzeniami psychicznymi
udzielana jest poprzez ich kierowanie do ośrodków pomocy społecznej.132 Jednocześnie był to
największy rodzaj wsparcia ośrodków pomocy społecznej dla osób z zaburzeniami psychicznymi.
Zarówno domy pomocy społecznej, jak i środowiskowe domy samopomocy dla osób
z zaburzeniami psychicznymi stanowią dla nich ważne miejsca pomocy. Wiąże się to opieką nad
tymi osobami, ale i pomocą tym osobom w zaspokajaniu ich codziennych potrzeb życiowych.
Jednoczesne uczestnictwo tych osób w życiu lokalnej społeczności pobudza ich do aktywności
społecznej. Są to zatem miejsca, przygotowujące osoby z zaburzeniami psychicznymi do ich
usamodzielnienia, ale też umożliwiające ich dalszy udział w innych formach wsparcia. Dla
przykładu będą to warsztaty terapii zajęciowej rozwijające zręczność, zmysł i kreatywność tych
osób lub też miejsca ich usamodzielnia, w szczególności poprzez zastosowanie odpowiednie
formy rehabilitacji zawodowej lub zatrudnienie. Świadczone przez te podmioty usługi, często
przywracają osoby z zaburzeniami psychicznymi do życia w społeczeństwie. Aktywność społeczna
pozwala osobom z zaburzeniami psychicznymi na wyjście z cienia, co często jest ratunkiem
zarówno dla tych osób, ale też ich najbliższej rodziny. Niesiona tam pomoc, w zakresie spędzania
wolnego czasu, rozwijania zainteresowań, integracji w społeczeństwie, jak też fachowej pomocy
w kryzysie emocjonalnym, stanowią niewątpliwie bardzo ważne element procesu zdrowienia osób
z zaburzeniami psychicznymi. Dlatego też liczba podmiotów świadczących usługi stacjonarnej
całodobowej i dziennej pomocy społecznej dalej powinna się dynamicznie rozwijać. Potwierdzają
to także gminne/miejskie/powiatowe ośrodki pomocy społecznej z województwa lubelskiego, które
w badaniu ankietowym, w zakresie działań ochrony zdrowia psychicznego, wskazały za potrzebę
dalszego rozwój liczby ośrodków pomocy społecznej i środowiskowych domów samopomocy. 133
Tu także wśród podmiotów niosących wsparcie osobom z zaburzeniami psychicznymi wymienić
należy kluby samopomocy. Ten rodzaj wsparcia, głównie w formie dziennych pobytów osób
z zaburzeniami psychicznymi, jest ważnym miejscem zwiększania ich zaradności życiowej.
Jednocześnie jest to miejsce pogłębiania ich zainteresowań, doskonalenia umiejętności,
a szczególnie przełamywania izolacji społecznej, poprzez aktywne uczestnictwo w życiu lokalnej
społeczności. Ten rodzaj pomocy osobom z zaburzeniami psychicznymi także powinien prężniej
131 J. Niczyporuk, E. Czech, M. Szewczak, Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie województwa lubelskiego, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015, s. 34, 55, 71, 86, 102. 132 Tamże, s. 97-98. 133 Tamże, s. 34, 55, 71, 86, 102.
182
się rozwijać. To właśnie taka pomoc jest podstawą do przezwyciężania życiowych problemów
emocjonalnych i interpersonalnych dla osób z zaburzeniami psychicznymi.
5.5.2. Mieszkania chronione i hostele
Kolejną formą wsparcia osób z zaburzeniami psychicznymi są mieszkania chronione.
Właśnie w tym miejscach, osoby te nabywają w praktyce zasad i zwyczajów życia codziennego,
które zmierzają do wykształcenia w nich samodzielności. Niewątpliwie ważną tam rolę odgrywają
terapeuci, których wsparcie - poprzez naukę, poradnictwo i pomoc w wykonywaniu czynności
niezbędnych w życiu codziennym - zapewnia rozwój osób z zaburzeniami psychicznymi.
Obecnie ta forma wsparcia osób z zaburzeniami psychicznymi nie cieszy się niestety dużym
rozpowszechnieniem. Wśród 356 gminnych/miejskich/powiatowych ośrodków pomocy społecznej
z terenu województwa lubelskiego, tylko 29% z nich posiada doświadczenie w udzielaniu wsparcia
osobom z zaburzeniami psychicznymi właśnie w formie mieszkań chronionych.134 Doświadczenie
ośrodków pomocy społecznej w kierowaniu osób do mieszkań chronionych miało więc: 80
ośrodków z 280 ośrodków w gminach wiejskich; 17 ośrodków z 58 ośrodków w miastach do 25 tys.
mieszkańców; 11 ośrodków z 35 ośrodków w miastach z 25-100 tys. mieszkańcami; 4 ośrodki
z 9 ośrodków w miastach powyżej 100 tys. Mieszkańców.135 Z pewnością spowodowane jest to
małą powszechnością i dostępnością tego typu pomocy. Jednak właśnie ta forma pomocy osobom
z zaburzeniami psychicznymi daje wymierne efekty w przywracaniu ich do samodzielnego życia.
Podobnie pomoc w zakresie chronionego mieszkania dla osób z zaburzeniami psychicznymi
zapewniają hostele. Stanowią one formę pośredniej opieki nad osobami z zaburzeniami
psychicznymi. Prowadzone są w formie domu grupowanego, gdzie wsparcie w wykonywaniu
codziennych czynności jest łączone z indywidualną lub grupową terapią osób tam mieszkających.
Według danych Instytut Psychiatrii i Neurologii pierwsze hostele pojawiły się 1990 r., których
liczba wynosiła wówczas 7 placówek, opiekujących się 119 pacjentami.136 W 1995 r. było już
9 placówek, które objęły opieką 187 pacjentów. Dalej w 2000 r. było 7 placówek z liczbą 117
pacjentów. W 2006 r. 10 placówek z 380 pacjentami, a w 2009 r. 12 palcówek, opiekujących się
653 pacjentami. W 2011 r. 19 placówek miało pod swoją opieką 649 pacjentów. Można powiedzieć,
że ta forma wsparcia w usamodzielnianiu osób z zaburzeniami psychicznymi rozwija się powoli.
134 Tamże, s. 97-98, 174. 135 Tamże, s. 28, 51, 67, 81, 97-98. 136 L. Boguszewska, D. Dzięgielewski, M. Sowińska, A. Bartnik, W. Langiewicz, E. Włodarczyk, Zakłady…, s. 212, 214.
183
Jednak jest ona dzisiaj wciąż niewystarczająca w stosunku do potrzeb osób z zaburzeniami
psychicznymi. Wobec tego ta forma pomocy ma coraz większe perspektywy rozwoju.
5.6. Funkcjonowanie podmiotów udzielających świadczeń aktywizacji zawodowej osobom
z zaburzeniami psychicznymi
5.6.1. Warsztaty terapii zajęciowej
Niewątpliwie podjęcie pracy zawodowej przez osoby z zaburzeniami psychicznymi jest
celem rehabilitacji społeczno-zawodowej. Mieści się ona w procesie zdrowia osób z zaburzeniami
psychicznymi. Rozpoczynając od świadczeń opieki zdrowotnej, przez wsparcie w ramach
podmiotów pomocy społecznej, jak też warsztatów terapii zajęciowej, ma ona na celu przywrócenie
osób z zaburzeniami psychicznymi do ich codziennych obowiązków, w tym także wykonywania
pracy zawodowej. Warto w tym miejscu pochylić się nad rolą działań wspomagających osoby
z zaburzeniami psychicznymi w ich powrocie do aktywności zawodowej. Szczególnie ważną
tu rolę pełnią warsztaty terapii zajęciowej. Ideą przyświecającą powstaniu warsztatów terapii
zajęciowej było niesienie wsparcia osobom niesamodzielnym przez lokalne społeczności.
Dlatego dzisiaj warsztaty terapii zajęciowej różnią się co do rodzaju prowadzonej działalności.
Jednakże przyświeca im wspólny cel, który skoncentrowany jest na niesieniu pomocy i edukacji
osób korzystającym z tych świadczeń. Zwykle warsztaty terapii zajęciowej wspomagają osoby
korzystające z ich świadczeń w aktywnym spędzania czasu i nawiązywaniu kontaktów społecznych,
jak również nabywaniu oraz rozwijaniu umiejętności. Szczególnie chodzi o elementy praktyczne
świadczonych usług w warsztatach terapii zajęciowej, które kształcą i rozwijają umiejętności oraz
kompetencje możliwe do zastosowania w pracy zawodowej. Dlatego też podnoszenie kwalifikacji
i umiejętności, pod kątem predyspozycji osób korzystających z zajęć, jest szansą na podjęcie przez
nich pracy zawodowej. Oczywiście w kontekście osób z zaburzeniami psychicznymi nabiera
to szczególnego znaczenia. Wymaga to bowiem połączenia działań rehabilitacyjnych - takich
jak leczenie ograniczające rozwój choroby, wsparcia psychologicznego - poprzez poradnictwo,
psychoterapię, socjoterapię, jak też działań sprawnościowych. Według danych za 2013 r. liczba
warsztatów terapii zajęciowej w kraju wynosiła 684, w tym najwięcej w województwach: lubelskim,
małopolskim, podlaskim, świętokrzyskim, wielkopolskim oraz podkarpackim.137 Cieszą się one
dużym zainteresowaniem, o czym świadczy liczba uczęszczających na zajęcia, która w 2013 r.
137 A. Morysińska, M. Sochańska-Kawiecka, E. Makowska-Belta, D. Zielińska, D. Milczarek, E. Zakrzewska-Manterys, A. Kumaniecka, Badanie sytuacji warsztatów terapii zajęciowej. Raport końcowy z badań, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Warszawa 2014, s. 6.
184
wynosiła 24 871 osób. Ponadto potwierdza to liczba oczekujących na miejsca w warsztatach terapii
zajęciowej, która mieści się w przedziale od 3 511 do 3 697 osób, a średni czas oczekiwania na
miejsce to 8,4 miesiąca. Zatem tworzenie miejsc aktywnego życia społecznego, w połączeniu
z działaniami rehabilitacyjnymi dla osób z zaburzeniami psychicznymi, jest bardzo ważnym
elementem w procesie ich zdrowienia. Dlatego też istnieje potrzeba dalszego, dynamicznego
rozwoju warsztatów terapii zajęciowej, które są miejscem skutecznej rehabilitacji społeczno-
zawodowej. Chodzi tu szczególnie o ich tworzenie zwłaszcza na terenach wiejskich. Jednocześnie
należy dążyć do tworzenia przynajmniej jednego takiego miejsca na terenie każdego powiatu.
5.6.2. Zakłady aktywności zawodowej
Wszystko to, czego nauczyły się osoby z zaburzeniami psychicznymi w warsztatach terapii
zajęciowej, mogą wykorzystać podejmując aktywność zawodowa. Na przestrzeni lat 2010-
2013 warsztaty terapii zajęciowej opuściło 5 286 osób, z których 23% w wyniku pozytywnego
przebiegu rehabilitacji społeczno-zawodowej podjęło zatrudnienie.138 Pomocne w praktycznym
wykorzystaniu umiejętności tych osób są zakłady aktywności zawodowej. Stanowią one ważny
element na drodze do podjęcia pracy zawodowej w miejscach pracy chronionej lub zakładach pracy
chronionej. Ich rola skupia się na wspieraniu osób z zaburzeniami psychicznymi przy zdobywaniu
lub podnoszeniu umiejętności oraz kwalifikacji zawodowych. Odbywa się to poprzez praktyczne
działania, w ramach których osoby te uczą się i doskonalą swoje umiejętności oraz kwalifikacje,
zdobyte już na zajęciach w warsztatach terapii zajęciowej. W zakładach aktywności zawodowej
osoby z zaburzeniami psychicznymi są traktowanie na równi z pozostałymi pracownikami.
Osoby z zaburzeniami psychicznymi nie powinny tam być w żaden sposób dyskryminowane,
traktowane z pobłażaniem czy z rezerwą.139 Zarazem niewskazane są także: nadmierna troskliwość;
„szczególne względy”; uwaga przełożonych oraz reszty personelu, która stanowi szkodliwą
dla tych osób „pozytywną stygmatyzację”, a jednocześnie niezamierzone „potwierdzenie”, że
osoba ta jest inna od reszty.140 Zatem aktualnie należy przewartościować sposób traktowania
osób z zaburzeniami psychicznymi, by przestać wreszcie zawężać uprawnienia i obowiązki tych
osób do uprawnień i obowiązków pacjenta szpitala psychiatrycznego, co więcej dostrzec w nich
prawa przysługujące człowiekowi.141 Stąd rozwijanie zakładów aktywności zawodowej, w których
138 Tamże, s. 7. 139 Por. D. Żołnierczyk-Zreda, K. Pawłowska-Cyprysiak, J. Bugajska, Optymalizacja psychospołecznych warunków w miejscu pracy w aspekcie potrzeb pracowników wynikających z różnego rodzaju niepełnosprawności, Niepełnosprawność. Zagadnienia, Problemy, Rozwiązania 2016, nr 1 (18), s. 155. 140 Tamże. 141 Por. J. Niczyporuk, Podmiotowość prawna osób z zaburzeniami psychicznymi [w:] J. Niczyporuk, Z. R. Kmiecik, E. Czech, M. Szewczak, M. Grzeszczuk, Status prawny osób z zaburzeniami psychicznymi, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015, s. 30.
185
osoby z zaburzeniami psychicznymi mogą kształtować swoje umiejętności i kompetencje,
stanowi ważny element procesu ich zdrowia. Podkreślić zatem należy, że zakłady aktywności
zawodowej są miejscem rozwijania kontaktów interpersonalnych, umiejętności oraz kwalifikacji
osób z zaburzeniami psychicznymi na drodze do podjęcia przez nich pracy zawodowej. Ich
liczba w 2012 r. wynosiła 67 zakładów, pośród których 58 zakładów zatrudniało 2 373 osób
niepełnosprawnych, w tym 842 osób stanowili chorzy psychicznie i 476 osób upośledzonych
umysłowo.142 Warto tu dodać, że ok 77,6% osób tu zatrudnionych zostało zrekrutowanych
z warsztatów terapii zajęciowej. Jak popatrzymy na liczbę zakładów aktywności zawodowej
w poszczególnych województwach, to według danych z 2012 r. liczba ta wynosiła odpowiednio
w: wielkopolskim 9 zakładów, śląskim i podkarpackim po 8 zakładów, kujawsko-pomorskim 6
zakładów, małopolskim 6 zakładów, mazowieckim 6 zakładów, lubelskim 5 zakładów, warmińsko-
mazurskim 5 zakładów, dolnośląskim 4 zakłady, opolskim 2 zakłady, pomorskim 2 zakłady,
świętokrzyskim 2 zakłady, zachodniopomorskim 2 zakłady, podlaskim 1 zakład, łódzkim 1
zakład.143 Natomiast brak zakładów aktywności zawodowej odnotowano na terenie województwa
lubuskiego. Są to zatem ważne miejsca pogłębiania rehabilitacji społeczno-zawodowej, której
celem jest usamodzielnianie osób z zaburzeniami psychicznymi, w tym także podejmowanie przez
nich aktywności zawodowej. Dlatego też ich liczba w kraju powinna systematycznie wzrastać.
Wymaga to jednak większego docenienia zakładów aktywności zawodowej, poprzez różnego
rodzaje ulgi i zwolnienia w kosztach prowadzonej działalności. Wówczas będzie to impulsem do
,,otwierania drzwi’’ dla takich pracowników jak osoby z zaburzeniami psychicznymi. Jednocześnie
rozwój i promowanie takiej działalności powinno stać się większym priorytetem zwłaszcza dla
instytucji publicznych.
5.6.3. Miejsca pracy chronionej i zakłady pracy chronionej
Podejmowanie pracy zawodowej przez osoby z zaburzeniami psychicznymi odbywa się
w odpowiednio do tego przygotowanych miejscach pracy chronionej i zakładach pracy chronionej.
Są to miejsca, gdzie stworzone zostały odpowiednie warunki pod względem infrastruktury obiektów
i wyposażenia oraz zapewnienia w nich bezpieczeństwa medycznego i psychologicznego. Dopiero
tak przygotowane miejsca pracy stają się odpowiednie do zatrudniania osób z zaburzeniami
psychicznymi. Mogą to być zatem wyodrębnione miejsca pracy chronionej w zakładach pracy
lub też całe zakłady pracy dostosowane do zatrudniania w warunkach pracy chronionej. Niemniej
142 M. Morus, K. Księżopolska, G. Żuchowski, Zakłady aktywności zawodowej w 2013 r. Informacja z badań, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Warszawa 2014, s. 13, 15. 143 Tamże, s. 6-7.
186
jednak zarówno jedne, jak i drugie są przeznaczone oraz przystosowane do zatrudniania osób
z zaburzeniami psychicznymi. Dane dotyczące sytuacji zawodowej osób z zaburzeniami
psychicznymi wskazują, że w grupie niepełnosprawnych stanowią one największy odsetek osób,
które nigdy nie pracowały - kształtujący się na poziomie 37%.144 Wśród osób z zaburzeniami
psychicznymi pracy nigdy nie podejmowała niemal co druga osoba ze znacznym stopniem
niepełnosprawności (48% osób), jak również prawie co trzecia ze stopniem umiarkowanym (32%
osób). Jednocześnie spośród wszystkich osób z zaburzeniami psychicznymi, większość (62%
osób) odrzuca możliwość pracy, w tym szczególnie (85% osób) są to osoby niepełnosprawne od
urodzenia, a także (53% osób) to osoby cierpiące na zaburzenia zachowań.
Stosowane zachęty, poprzez wsparcie finansowe w formie dopłat do wynagrodzenia
zatrudnionych osób z zaburzeniami psychicznymi oraz zwolnień podatkowych, stanowią
realne korzyścią finansowe dla pracodawców. W 2010 r. funkcjonowało 1 969 zakładów
pracy chronionej, które zatrudniały łącznie 197 156 osób niepełnosprawnych, w tym osoby
z zaburzeniami psychicznymi.145 Jednak w 2014 r. blisko 100 przedsiębiorców zrezygnowało ze
statusu zakładu pracy chronionej, w związku z obniżaniem wysokości dodatków do zatrudnienia
osób niepełnosprawnych. Sytuacja ta pokazuje, że państwo, które powinno dążyć do zwiększania
zatrudniania osób niepełnosprawnych w rzeczywistości podejmuje sprzeczne działania. Dlatego
ta sytuacja wskazuje, że zawodzi państwo opiekuńcze wobec osób potrzebujących. Wymaga to
zatem natychmiastowej zmiany polityki państwa, w której ważne miejsce będzie zajmować pomoc
osobom z zaburzeniami psychicznymi w podejmowaniu przez nich aktywności zawodowej. Jeśli
polityka ta nie zostanie realnie i szybko wdrożona, to może się okazać, że jedyne miejsca pracy
dla osób z zaburzeniami psychicznymi tworzone przez zakłady pracy chronionej będą poważnie
zagrożone. Wówczas niewielki sens będzie miała rehabilitacja społeczno-zawodowa tych osób
w warsztatach terapii zawodowej, czy zakładach aktywności zawodowej. W efekcie dojdziemy do
błędnego koła, w którym dotychczasowe starania nabycia umiejętności i kwalifikacji zawodowych
nie będzie gdzie w praktyce wykorzystać. W konsekwencji pociągnie to za sobą osłabienie
rehabilitacji społeczno-zawodowej osób z zaburzeniami psychicznymi i może doprowadzić do ich
jeszcze większej izolacji od społeczeństwa. Wówczas będzie to umacniało stereotypy o osobach
z zaburzeniami psychicznymi, co przyczyni się do ich marginalizacji i wykluczenia społecznego.146
Podejmowanie aktywności zawodowej przez osoby z zaburzeniami psychicznymi przynosi
144 S. M. Bartosiewicz-Niziołek, Wsparcie..., s. 16.145 Zakłady pracy chronionej, Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, http://www.niepelnosprawni.gov.pl/p,72,zaklady-pracy-chronionej. 146 Szerzej M. Furtak-Niczyporuk, Podmioty świadczące usługi osobom z zaburzeniami psychicznymi [w:] A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015, s. 90.
187
korzyści społeczno-ekonomiczne całemu społeczeństwu, przyczyniając się do zmniejszenia
kosztów ich utrzymania społecznego, a także procesu zdrowienia, ze względu na dobroczynny
wpływ pracy na wskaźniki skuteczności leczenia – ustępowanie objawów, współpracę z lekarzami,
zmniejszenie liczby nawrotów.147 Zatem praca zawodowa przynosi prozdrowotne skutki dla osób
z zaburzeniami psychicznymi. Oprócz tego jest bardzo ważnym elementem integracji społecznej,
co przeciwdziała marginalizacji i wykluczeniu tych osób.
5.7. Uwagi końcowe
Przedstawiona organizacja systemu opieki psychiatrycznej pokazuje na szereg jego
niedomagań. Co więcej, obecny kształt organizacji systemu opieki psychiatrycznej daleki jest
od idealnego systemu, w którym to dochodzi do efektu synergii, zapewnianego przez tworzące
go podmioty, gdy działają dla wspólnego celu. A przecież rezultatem działań systemowych jest
osiągniecie wyższego poziomu, niż mogą osiągnąć samodzielnie poszczególne jego elementy.
Właśnie tego założenia, a w konsekwencji działania w organizacji systemu opieki psychiatrycznej
zabrakło. Choć NPOZP dawał podstawy do stworzenia systemu opieki psychiatrycznej, którego
poszczególne elementy, takie jak system opieki zdrowotnej, system pomocy społecznej i system
aktywizacji zawodowej będą współdziałać na rzecz całego systemu, dążącego do osiągnięcia
najwyższego poziomu zdrowienia osób z zaburzeniami psychicznymi. Pamiętać tu należy, że
zdrowienie osób z zaburzeniami psychicznymi, to nie tylko świadczenia opieki zdrowotnej.
O zdrowieniu należy mówić, że jest wielowymiarowym procesem, w którym wszystkie udzielane
świadczenia stanowią komplementarną całość. Bo przecież pozytywne efekty świadczeń opieki
zdrowotnej będą zachowane, gdy osoba z zaburzeniami psychicznymi nie będzie pozostawiona sam
sobie, tylko wsparta różnymi formami pomocy w ramach opieki społecznej. Chodzi tu o wsparcie
osób z zaburzeniami psychicznymi w potrzebach bytowych, opiekuńczych oraz wspomagających
w codziennym życiu. Co więcej, potrzeba włączenia społecznego, szczególnie akceptacji
w środowisku lokalnej społeczności, jak też dostrzeżenia tych osób na rynku pracy. Niewątpliwie
wszystkie te działania, świadczone przez szereg podmiotów systemu opieki psychiatrycznej,
stymulują szybsze zdrowienie osób z zaburzeniami psychicznymi. Niestety obraz obecnego
systemu organizacyjnego opieki psychiatrycznej w zasadzie pokazuje na wyizolowaną działalność
tworzących go elementów. A przecież już w samej ustawie o ochronie zdrowia psychicznego wprost
napisano o porozumieniu w działaniu podmiotów leczniczych z podmiotami pomocy społecznej,
147 S. M. Bartosiewicz-Niziołek, Wsparcie…, s. 18.
188
na rzecz sprawowania opieki nad osobami z zaburzeniami psychicznymi.148 Dlatego istnieje
potrzeba zwrócenia większej uwagi państwa na kształt organizacji tego systemu. Bardzo potrzebne
jest stworzenie systemu, w którego realizację zostaną realnie włączone wszystkie podmioty
świadczące usługi osobom z zaburzeniami psychicznymi. Dokładnie chodzi o współdziałanie
wszystkich podmiotów tworzących system opieki psychiatrycznej w całym procesie zdrowienia
osób z zaburzeniami psychicznymi.
Dokonując dalszej oceny obecnego systemu organizacyjnego opieki psychiatrycznej
niewątpliwie trzeba podkreślić, że nosi on znamiona systemu zamkniętego. Dominująca koncepcja
opieki psychiatrycznej, oparta w szczególności o wielodniowe hospitalizacje, stanowiła dotąd
najważniejszą pomoc osobom z zaburzeniami psychicznymi. To właśnie w dużych szpitalach
psychiatrycznych, z daleka od naturalnego środowiska, w tym także rodziny, umieszczano osoby
z zaburzeniami psychicznymi, tworząc im w ten sposób sztuczne środowisko życia. Można nawet
powiedzieć, że takie postępowanie prowadziło do izolowania osób z zaburzeniami psychicznymi.
Izolacja ta często miała negatywne skutki, od popadania tych osób w apatię, smutek, a nawet złość
w różnych formach agresji. Ponadto izolacja od rodziny, która przecież stanowi naturalne
bezpieczeństwo dla człowieka, osłabiała relacje między jej członkami, co w efekcie prowadziło
do jej rozbicia. Taki model systemu opieki psychiatrycznej krytykowany w NPOZP powinien
zostać odrzucony i zastąpiony modelem otwartym zapewniającym opieką bliżej środowiska
naturalnego osoby z zaburzeniami psychicznymi. Wymaga to zatem większej otwartości
systemu opieki psychiatrycznej, poprzez zapewnienie świadczeń w różnych formach pomocy
w naturalnych warunkach życia osób z zaburzeniami psychicznymi. Nieodzownym tu elementem,
spajającym działania wszystkich podmiotów w ramach środowiskowej opieki psychiatrycznej,
będą niewątpliwie centra zdrowia psychicznego. Jednocześnie to właśnie w centrach będzie
możliwa kompleksowa pomoc osobom z zaburzeniami psychicznymi. Dlatego pełne wdrożenie
modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej jest tu jedynym, sprawnym i skutecznym modelem
pozwalającym na zapewnienie wymaganej opieki zdrowotnej dla osób z zaburzeniami psychicznymi
w bezpiecznych dla nich warunkach. Te bezpieczne warunki naturalnie dla człowieka wiążą
się z kontaktami z członkami rodziny, miejscem swojego zamieszkania, posiadaniem wokół
siebie bliskich sobie przedmiotów itd. Dlatego też świadczenie opieki zdrowotnej blisko miejsca
zamieszkania lub w miejscu pobytu osoby z zaburzeniami psychicznymi wzmocni i przyśpieszy
proces zdrowia tych osób. Wówczas zespoły leczenia środowiskowego, poradnie terapeutyczne
i inne formy pomocy wzmocnią proces leczenia oraz zapewnią skuteczniejszą rehabilitację
148 Por. art. 8 pkt.1. ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr 231, poz. 1375 z późn. zm.
189
społeczną osób z zaburzeniami psychicznymi. Jednocześnie środowiskowa opieka psychiatryczna
będzie też nieocenionym wsparciem dla samotnych osób z zaburzeniami psychicznymi oraz tych,
dla których w rodzinie brakuje zainteresowania ich sprawami, co powoduje nienajlepsze relacje
z bliskimi, często uwarunkowane właśnie ich chorobą.149 To oczywiście potwierdza konieczność
intensywnych działań w kierunku rozszerzenia i otwarcia opieki nad osobami z zaburzeniami
psychicznymi na różne formy świadczeń, zapewnionych w bezpośrednim, naturalnym otoczeniu
tych osób. Potwierdzeniem, że właśnie ten kierunek działań jest właściwy, są rezultaty badań,
które dotyczyły procesu deinstytucjonalizacji opieki psychiatrycznej, gdyż pokazują one na bardzo
korzystne wyniki zdrowienia dla osób z zaburzeniami psychicznymi w opiece środowiskowej.150
Niewątpienie otwartość systemu opieki psychiatrycznej wymagać zatem będzie przeprowadzenia
deinstytucjonalizacji podmiotów leczniczych. Chodzi tu o przeniesienie ciężaru odpowiedzialności
za udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej osobom z zaburzeniami psychicznymi, szczególnie tym
którzy wymagają hospitalizacji, z dużych szpitali psychiatrycznych, zlokalizowanych w dużych
miastach, do powiatowych centrów zdrowia psychicznego. Przemieszczanie świadczeń opieki
zdrowotnej do powiatowych centrów zdrowia psychicznego przyczyni się do zwiększania ich
dostępności. Jednocześnie ich lokalizacja, bliżej miejsca zamieszkania osób z zaburzeniami
psychicznymi, będzie zapewniała świadczenia opieki zdrowotnej w ich środowisku naturalnym,
poprzez wsparcie w bezpośrednich i stałych kontaktach z członkami najbliższej rodziny. Na tej
podstawie można wskazać, że efektem deinstytucjonalizacji będzie szybsze i skuteczniejsze zdrowie
osób z zaburzeniami psychicznymi. Od dawna wiadomo, że dużym wsparciem efektywnej terapii
leczniczej osób z zaburzeniami psychicznymi jest jej oparcie o stałe w niej uczestnictwo rodziny.
Będzie to możliwe właśnie poprzez deinstytucjonalizację świadczonej opieki zdrowotnej, której
efektem będzie lokalizacja podmiotów leczniczych w bliskiej odległości od miejsca zamieszkania
osoby z zaburzeniami psychicznymi. Ponadto otwartość systemu opieki psychiatrycznej zmierzać
też musi do większego otwarcia rynku pracy dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Szczególnie
chodzi tu o utrzymanie dotychczasowych i rozwijanie nowych miejsc oraz zakładów pracy
chronionej dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Aktywność zawodowa osób z zaburzeniami
psychicznymi stanowi jeden z istotniejszych czynników sprzyjających poprawie stanu ich zdrowia
psychicznego, a także zapobiegających ich izolacji, stygmatyzacji oraz wykluczeniu społecznemu.
Właśnie otwartość systemu opieki psychiatrycznej, poprzez wdrożenie środowiskowej opieki
psychiatrycznej i przeprowadzenie deinstytucjonalizacji podmiotów udzielających świadczeń
opieki zdrowotnej, bez wątpienia przyczyni się do wzrostu dostępności opieki zdrowotnej dla
149 Por. M. Bartosiewicz-Niziołek, Wsparcie..., s. 24. 150 Por. G. Thornicroft, M. Tansell, W stronę lepszej psychiatrycznej opieki zdrowotnej, Instytut Psychiatrii i Neurologii, Warszawa 2010, s. 74.
190
osób z zaburzeniami psychicznymi. Według WHO prawie jedna na 10 osób na świecie cierpi
z powodu zaburzeń psychicznych, dlatego w dokumencie WHO Mental Health Action Plan
2013–2020 wzywa się państwa do zwiększenia o 20% dostępności usług dla osób z zaburzeniami
psychicznymi.151 W polskim systemie opieki psychiatrycznej, biorąc pod uwagę wskaźniki
docelowe dostępności psychiatrycznej opieki zdrowotnej według NPOZP, niestety w żadnym
województwie dostęp do świadczeń opieki psychiatrycznej jest niewystarczający.152 Dotyczy
to zarówno poradni zdrowia psychicznego, dziennych oddziałów szpitalnych, jak też zespołów
leczenia środowiskowego. Dostrzegalne są braki nie tylko placówek opieki środowiskowej, ale
również łóżek szpitalnych na oddziałach psychiatrycznych (ok. 1 500), opiekuńczo-leczniczych
(ok. 2 000), jak też nierównomierne rozmieszczenie obecnych łóżek, dotyczy deficytów w obrębie
województw, co lokalnie znacznie ogranicza dostępność leczenia stacjonarnego.153 Ograniczenia
te widoczne są zwłaszcza lokalnie, w poszczególnych województwach, gdzie niski poziom
środków finansowych przeznaczany na opiekę psychiatryczną, przeliczony na mieszkańca danego
województwa, powodował duże ograniczenie dostępności świadczeń opieki zdrowotnej. Te duże
dysproporcje finansowe pomiędzy województwami bez wątpienia wymagają ich natychmiastowej
sanacji. Jednocześnie wymaga to zwiększenia poziomu wydatków publicznych na opiekę
psychiatryczną, co bez wątpienia będzie wymagało zwiększenia łącznych wydatków państwa
na zdrowie.
151 Mental Health Action Plan 2013–2020, WHO 2015, s. 3, http://apps.who.int/iris/bitstream/10665/89966/1/9789241506021_eng.pdf 152 Szerzej M. Załuska, Opieka…, s. 34-35. 153 M. Załuska, Bariery instytucjonalne [w:] Ochrona zdrowia psychicznego w Polsce. Raport RPO, Rzecznik Praw Obywatelskich, Warszawa 2014, s. 107.
191
BIBLIOGRFIA
Literatura
Barometr Fundacji Watch Health Care, raport na temat zmian w zakresie dostępności
do gwarantowanych świadczeń zdrowotnych w Polsce nr 7/1/2014, http://www.
korektorzdrowia.pl/wp-content/uploads/barometr-whc_7_1_2014.pdf
Bartosiewicz-Niziołek M., Wsparcie osób z zaburzeniami psychicznymi na rynku pracy II –
podręcznik dobrych praktyk, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych,
Warszawa 2013
Boguszewska L., Dzięgielewski D., Sowińska M., Bartnik A., Langiewicz W., Włodarczyk E.,
Zakłady psychiatrycznej oraz neurologicznej opieki zdrowotnej. Rocznik statystyczny
2011., cz. I. Lecznictwo psychiatryczne, Instytut Psychiatrii i Neurologii, Zakład Zdrowia
Publicznego, Warszawa 2013
Drapała A., Karczewicz E., Zalewska H., Gierczyński J., Gryglewicz J., Sielicki P., Wrona W.,
Depresja – analiza kosztów ekonomicznych i społecznych, Instytut Zarządzania w Ochronie
Zdrowia, Uczelnia Łazarskiego, Warszawa 2014
Furtak M., Zdrowie publiczne [w:] Teoria instytucji prawa administracyjnego. Księga pamiątkowa
Profesora Jerzego Stefana Langroda, red. J. Niczyporuk, PAN, Paryż 2011
Furtak-Niczyporuk M., Podmioty świadczące usługi osobom z zaburzeniami psychicznymi [w:]
Koncepcja środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego,
A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Lubelskie
Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015, s. 90.
Furtak-Niczyporuk M., System informatyczny jako narzędzie wspomagające racjonalne
podejmowanie decyzji zarządczych w samodzielnym publicznym zakładzie opieki
zdrowotnej, PAN Oddział w Lublinie, Lublin 2013
Grabusińska Z., Gierlacki J., Polityka społeczna a pomoc społeczna cechy wspólne a różnice –
doświadczenia z praktyki, Mazowieckie Centrum Polityki Społeczne, Warszawa 2014
Griffin R.W., Podstawy zarządzania organizacjami, przeł. M. Rusiński, Wydawnictwo Naukowe
PWN, Warszawa 2002
Health expenditure, public (% of government expenditure), World Bank, http://data.worldbank.
org/indicator/SH.XPD.PUBL.GX.ZS
192
Kochański A., Michalak M., Raport dotyczący dostępności środowiskowych form opieki
psychiatrycznej na terenie województwa lubelskiego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony
Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015
Koszty świadczeń zdrowotnych poniesione na opiekę psychiatryczną w województwie lubelskim
w latach 2005-2015 przez Lubelski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia
Mapa wydatków państwa 2013 r., www.mapawydatków.pl
Mental Health Atlas 2014,
WHO 2015 http://www.who.int/mental_health/evidence/atlas/mental_health_atlas_2014/
en/
Mental Health Action Plan 2013–2020,
WHO 2015, http://apps.who.int/iris/bitstream/10665/89966/1/9789241506021_eng.pdf
Morus M., Księżopolska K., Żuchowski G., Zakłady aktywności zawodowej w 2013 r. Informacja
z badań, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, 2014
Morysińska A., Sochańska-Kawiecka M., Makowska-Belta E., Zielińska D., Milczarek D.,
Zakrzewska-Manterys E., Kumaniecka A., Badanie sytuacji warsztatów terapii zajęciowej.
Raport końcowy z badań, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych,
Warszawa 2014
Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego. Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28
grudnia 2010 r., Ministerstwo Zdrowia, Warszawa 2011
Niczyporuk J, Czech E., Szewczak M., Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie
ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie województwa
lubelskiego, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015
Niczyporuk J., Podmiotowość prawna osób z zaburzeniami psychicznymi [w:] Status prawny osób
z zaburzeniami psychicznymi, red. J. Niczyporuk, Z. R. Kmiecik, E. Czech, M. Szewczak,
M. Grzeszczuk, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015
OECD Health Data 2013, raport Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju,
http://www.oecd.org/
Ogólnopolski Informator o Czasie Oczekiwania na Świadczenia Medyczne, Narodowy Fundusz
Zdrowia, http://kolejki.nfz.gov.pl/Informator/Index/ z dnia 1 marca 2015 r.
Ogólnopolski Informator o Czasie Oczekiwania na Świadczenia Medyczne, Narodowy Fundusz
Zdrowia, http://kolejki.nfz.gov.pl/Informator/Index/ z dnia 25 lutego 2015 r.
Plan finansowy NFZ na 2015 r., http://www.nfz.gov.pl/bip/finanse-nfz/
193
Poździoch S., System zdrowotny [w:] Zdrowie publiczne, red. A. Czupryna, S. Poździoch, A. Ryś,
W.C. Włodarczyk, Tom 1, Vesalius, Kraków 2000
Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2012, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2012
Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2013, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2013
Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2015, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2015
Rocznik Statystyczny Województw 2011, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2011
Rocznik Statystyczny Województw 2012, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2012
Rocznik Statystyczny Województw 2013, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2013
Rocznik Statystyczny Województw 2014, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2014
Rocznik Statystyczny Województw 2015, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2015
Rocznik Statystyczny Województwa Lubelskiego 2012, Urząd Statystyczny w Lublinie,
Lublin 2012
Rocznik Statystyczny Województwa Lubelskiego 2014, Urząd Statystyczny w Lublinie,
Lublin 2014
Rocznik Statystyczny Województwa Lubelskiego 2015, Urząd Statystyczny w Lublinie,
Lublin 2015
Shortell S. M., Kaluzny A.D., Podstawy zarządzania opieką zdrowotną, Vesalius, Kraków 2001
Sprawozdanie z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za 2005 rok, www.nfz.gov.pl
Sprawozdanie z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za 2007 rok, www.nfz.gov.pl
Sprawozdanie z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za 2009 rok, www.nfz.gov.pl
Sprawozdanie z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za 2011 rok, www.nfz.gov.pl
Sprawozdanie z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za 2013 rok, www.nfz.gov.pl
Sprawozdanie z działalności Narodowego Funduszu Zdrowia za 2014 rok, www.nfz.gov.pl
Strzelecka A., Makroekonomiczne uwarunkowania wydatków publicznych na ochronę zdrowia
[w:] Finansowanie ochrony zdrowia. Wybrane zagadnienia, red. J. Suchecka, Wolters
Kluwer, Warszawa 2011
Strzelecka A., Poziom finansowania ochrony zdrowia w Polsce w porównaniu z innymi krajami
[w:] Finansowanie ochrony zdrowia w Polsce – Zielona Księga, Ministerstwo Zdrowia,
Warszawa 2004
Suhrcke M., McKee M., Arce R.S., Tsolova S., Mortensen J., The Contribution of Health
to the Economy in the European Union, Office for Official Publications of the
194
European Communitie, 2005, http://ec.europa.eu/health/ph_overview/Documents/
health_economy_en.pdf
Sulikowska L., Co z polską psychiatrią?, Gazeta Lekarska 2015, nr 3, www.gazetalekarska.
pl/?p=13681
Thornicroft G., Tansell M., W stronę lepszej psychiatrycznej opieki zdrowotnej, Instytut Psychiatrii
i Neurologii, Warszawa 2010
Włodarczyk C., Poździoch S., Systemy zdrowotne. Zarys problematyki, Wydawnictwo Uniwersytetu
Jagiellońskiego, Kraków 2001
Wsparcie osób chorych psychicznie na rynku pracy. Analiza i zalecenia, Biuletyn Rzecznika Praw
Obywatelskich 2014, Zasady równego traktowania – prawo i praktyka nr 15, Warszawa
2014
Zakłady pracy chronionej, Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych,
http://www.niepelnosprawni.gov.pl/p,72,zaklady-pracy-chronionej
Załuska M., Opieka zdrowotna i wsparcie społeczne dla osób z zaburzeniami psychicznymi.
Informator dla chorujących, ich rodzin i przyjaciół, Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich,
Warszawa 2015
Załuska M., Bariery instytucjonalne [w:] Ochrona zdrowia psychicznego w Polsce. Raport RPO,
Rzecznik Praw Obywatelskich, Warszawa 2014
Zdrowie i ochrona zdrowia w 2010 r., Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2012
Zdrowie i ochrona zdrowia w 2011 r., Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2012
Zdrowie i ochrona zdrowia w 2012 r., Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2013
Zdrowie i ochrona zdrowia w 2013 r., Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2014
Zdrowie i ochrona zdrowia w 2014 r., Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2015
Żołnierczyk-Zreda D., Pawłowska-Cyprysiak K., Bugajska J., Optymalizacja psychospołecznych
warunków w miejscu pracy w aspekcie potrzeb pracowników wynikających z różnego
rodzaju niepełnosprawności, Niepełnosprawność. Zagadnienia, Problemy, Rozwiązania
2016, nr 1 (18)
Akty normatywne
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r., Dz. U. z 1997 r. nr 78, poz. 483
z późn. zm.
195
Ustawa z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r.
nr 231, poz. 1375 z późn. zm.
Ustawa z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób
niepełnosprawnych, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr 127, poz. 721 z późn. zm.
Ustawa z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 163 z późn. zm.
Ustawa z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowych ze środków
publicznych, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 581 z późn. zm.
Rozporządzenie Rady Ministrów z 28 grudnia 2010 r. w sprawie Narodowego Programu Ochrony
Zdrowia Psychicznego, Dz. U. z 2011 r., nr 24, poz. 128
196
Prof. UwB dr hab. Ewa Czech
ROZDZIAŁ VI
PERSPEKTYWY REHABILITACJI SPOŁECZNEJ I ZAWODOWEJ OSÓB
Z ZABURZENIAMI PSYCHICZNYMI
6.1. Uwagi wstępne
W ramach konstruowania woluntarystycznego modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej,
jednym z jego istotnych elementów jest rehabilitacja społeczna i zawodowa osób z zaburzeniami
psychicznymi. Rehabilitacja osób dotkniętych różnorodnymi dysfunkcjami niejednokrotnie
przechodziła już pewne przemiany. Z początku skupiała się ona jedynie na opiece medycznej,
aby na przestrzeni lat rozszerzyć swój zakres również na aspekty socjalne. Niemniej jednak
rozwiązania medyczne okazały się niewystarczające, przy jednoczesnym braku efektywności ze
strony instytucji opiekuńczych. Największą barierą w kompleksowym rozwiązywaniu problemów
dotyczących osób z zaburzeniami psychicznymi okazała się bowiem bariera społeczna i zawodowa,
która nie pozwalała takim osobom na wykorzystanie w praktyce zdobytych umiejętności, nie
mówiąc już o uzyskaniu pracy, czy budowaniu satysfakcjonujących relacji międzyludzkich.1
Należy też mieć na względzie, że nadmierna instytucjonalizacja prowadzić może do regresu
w rozwoju społecznym i zawodowym osób z zaburzeniami psychicznymi. Odpowiedzią więc na
potrzebę zmian w tym zakresie było stworzenie środowiskowego modelu opieki psychiatrycznej.
Na dzień dzisiejszy, można już także ocenić, że wdrażanie środowiskowego modelu opieki
psychiatrycznej bez odpowiedniej strategii, uwzględniającej uwarunkowania zarówno społeczne,
jak i instytucjonalne, ale także prawne, może nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Jest to
tym bardziej trudne zadanie, gdy czynniki wpływające na powstawanie zaburzeń psychicznych
de facto ustawicznie wzrastają, a tempo ich pojawiania się w społeczeństwie jest coraz większe.
W celu stworzenia strategii wdrożenia środowiskowego modelu opieki psychiatrycznej konieczne
jest dokonanie przeglądu istniejących rozwiązań w zakresie rehabilitacji społecznej i zawodowej
osób z zaburzeniami psychicznymi, wskazanie ich złożoności oraz stopnia skuteczności ich
realizacji. Analiza dotyczyć będzie zarówno samej specyfiki funkcjonowania osób z zaburzeniami
psychicznymi w społeczeństwie i w pracy zawodowej, jaki i wpływu takich czynników, jak rodzina,
1 S. Kowalik, Bariery utrudniające włączenie osób niepełnosprawnych w życie społeczne, Nauka 2007, nr 3, s. 49-69.
197
pomoc społeczna czy dotychczasowe rozwiązania instytucjonalne. Dopiero wykazanie istniejących
procedur prawnych z udziałem administracji publicznej w stosunku do osób z zaburzeniami
psychicznymi oraz wskazanie sytuacji społecznej w odniesieniu do takich osób pozwoli wykazać
potrzebę interwencji społecznej opartej o wolontariat w środowiskowej opiece psychiatrycznej.
6.2. Specyfika funkcjonowania osób z zaburzeniami psychicznymi w społeczeństwie i w pracy
zawodowej
Osoby z zaburzeniami psychicznymi stanowią grupę osób dotkniętych niepełnosprawnością
charakteryzująca się szczególną specyfiką. W języku potocznym zaburzenie rozumiane jest
jako zakłócenie, nieprawidłowość w działaniu, funkcjonowaniu czegoś, stan odbiegający od
normy, zwłaszcza w czynnościach fizjologicznych organizmu.2 W ujęciu medycznym zaburzenie
psychiczne oznacza „ogół zaburzeń czynności psychicznych i zachowania, które są przedmiotem
zainteresowania (diagnostyka, leczenie, profilaktyka, badania etiologii i patogenezy) psychiatrii
klinicznej. Zaburzenia psychiczne można podzielić tradycyjnie na psychozy, tzw. stany chorobowe,
w których występują urojenia, omamy, zaburzenia świadomości, duże zaburzenia emocji i nastroju
łączące się z zaburzeniami myślenia i aktywności złożonej, oraz zaburzenia niepsychotyczne
obejmujące nerwice i inne zaburzenia typu nerwicowego, część zaburzeń psychosomatycznych,
upośledzenie umysłowe, większość zespołów organicznych, zaburzenia osobowości, uzależnienia
od alkoholu i innych substancji, niektóre dewiacje seksualne”. Wskazuje się jednak, że w naukach
medycznych podział ten nie jest ścisły, zaś włączenie niektórych zaburzeń osobowości i dewiacji
seksualnych do grupy zaburzeń psychicznych jest sporne, ponieważ część z nich w istocie uznaje
się za pewien wariant normy3. W tym kontekście należy odnieść się także do pojęcia „choroby
psychicznej”, które niejednokrotnie używane jest w stosunku do osób z zaburzeniami psychicznymi.
Zgodnie z definicją zawartą w Wielkiej Encyklopedii Powszechnej PWN „chorobą psychiczną są
wszelkie zaburzenia psychiczne, które są przedmiotem zainteresowania psychiatrii, ze względu na
potrzebę ich leczenia, wyodrębnienie choroby psychicznej jest zwykle podyktowane względami
praktycznymi, związanymi z wprowadzaniem zasad postępowania medycznego, społecznego lub
prawnego (uprawnień lub ograniczeń, wyjątków, przywilejów), różnicowanymi w odniesieniu
do osób spełniających ustalone kryteria choroby psychicznej (np. w Polsce osoby cierpiące na
chorobę psychiczną mają większy dostęp do nieodpłatnych świadczeń zdrowotnych niż ogół
2 Słownik języka polskiego, red. M. Szymczak, t. 3, PWN, Warszawa 1989, s. 889. 3 S. Pużyński [w:] Leksykon psychiatrii, red. S. Pużyński, PZWL, Warszawa 1993., cyt. za S. Pużyński, Choroba psychiczna – problemy z definicją oraz miejscem w diagnostyce i regulacjach prawnych, Psychiatria Polska 2007, t. XLI, nr 3, s. 305.
198
osób z zaburzeniami psychicznymi, ale też tylko wobec osób z chorobą psychiczną jest możliwe
postępowanie lecznicze bez ich zgody). Przyczyną stanów zaliczanych do choroby psychicznej
mogą być: choroby, uszkodzenia lub dysfunkcje mózgu, wpływ substancji psychoaktywnych,
czasem szczególne okoliczności wyzwalające stres, który przekracza zdolności przystosowawcze
osoby, w wielu przypadkach ostateczne przyczyny choroby psychicznej pozostają niejasne”4
Przyczyna zaburzeń psychicznych jest złożona. Na powstanie tego rodzaju dysfunkcji
wpływają m.in. predyspozycje genetyczne, doznane urazy psychiczne, a także czynniki
środowiskowe.5 Z punktu widzenia niniejszej analizy istotne są wspomniane czynniki środowiskowe,
albowiem w zasadniczy sposób na nasilenie zaburzeń psychicznych, a nawet ich powstania,
może wpłynąć utrata pracy, bądź perspektywa jej utraty, co wiąże się de facto z wypadnięciem
z określonych ról społecznych.6 Wśród osób z zaburzeniami psychicznymi widocznym zjawiskiem
jest istnienie wiele uprzedzeń i przesądów na temat ich dolegliwości i wpływu tych dysfunkcji
na funkcjonowanie takich osób w społeczeństwie, a także na ich efektywność w pracy i wpływ
ich zachowań na inne osoby. Zjawisko to potęguje fakt podtrzymywania tych stereotypów
przez media czy pracodawców. Przez społeczeństwo osoby z zaburzeniami odbierane są przede
wszystkim ze współczuciem i litością, jako osoby gorzej radzące sobie w życiu codziennym.
Jednocześnie budzą oni wśród innych osób lęk.7 Z drugiej jednak strony, badania wskazują, że
znaczna część społeczeństwa nie ma nic przeciwko, aby ich sąsiadem, kolegą w grupie studenckiej,
bliskim współpracownikiem, była osoba, która w przeszłości cierpiała na zaburzenia psychiczne.
Niemniej jednak, jest to bardziej akceptowalne, kiedy ma charakter przeszły, niż gdy dana osoba
aktualnie cierpi na dysfunkcję na tle psychicznym. Jednakże nawet w wypadku, kiedy choroba
ma już charakter przeszły, w społeczeństwie nieakceptowane jest, aby osoba taka pełniła funkcję
publiczną, np. wójta, nauczyciela, czy lekarza.8 Dodatkowo, specyfika zaburzeń psychicznych
przejawia się w tym, że u dotkniętych zaburzeniami występują okresowo pogorszenia stanu
zdrowia, na przemian z okresami stosunkowo poprawnego w świetle oczekiwań społecznych,
funkcjonowania. W efekcie, takie osoby wycofują się często zarówno z życia towarzyskiego,
rodzinnego, jak i zawodowego. W raporcie badawczym „Perspektywa osób chorych psychicznie”
wykonanym na zlecenie PFRON wskazano, iż odsetek osób z zaburzeniami psychicznymi nigdy
niepracujących jest najwyższy wśród pozostałych grup osób niepełnosprawnych (nie licząc osób
4 Wielka encyklopedia PWN, red. J. Wojnowski, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2001–2005, cyt. za S. Pużyński, Choroba…, s. 304. 5 M. Bartosiewicz-Niziołek, Wsparcie osób z zaburzeniami psychicznymi na rynku pracy. Podręcznik dobrych praktyk. PFRON, Warszawa 2013, s. 9-11 6 Tamże s. 9-11. 7 M. Bartosiewicz-Niziołek, Wsparcie..., s. 14 8 A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lublin 2015, s. 90-91.
199
z upośledzeniem umysłowym).9 Spośród wszystkich badanych osób w grupie osób z zaburzeniami
psychicznymi, większość (62%) odrzuca możliwość pracy w ogóle; dotyczy to zwłaszcza osób
z autyzmem i schizofrenią. Trwała bierność zawodowa dotyka głównie osób, które od urodzenia
są niepełnosprawne oraz cierpią na zaburzenia zachowań. Jak wynika z przeprowadzonych badań,
osoby z zaburzeniami psychicznymi, a zwłaszcza te ze znacznym stopniem niepełnosprawności,
najczęściej zatrudniane są w zakładach pracy chronionej, czy w organizacjach pozarządowych.
Osoby z tego typu dysfunkcjami nierzadko znajdują też zatrudnienie w Zakładach Aktywności
Zawodowej.
Należy wziąć pod uwagę, że im dłużej osoby z zaburzeniami psychicznymi pozostają
bierne w środowisku zawodowym i społecznym, tym z wiekiem trudniej jest je asymilować.
Działania w tym zakresie, tj. włączenie takiej osoby do systemu pomocy społecznej i zawodowej,
powinny być podejmowanie więc jak najwcześniej, i tym bardziej rozwijane, ponieważ
de facto sama medyczna terapia psychiatryczna w pewnym stopniu ogranicza kompetencje osób
zaburzeniami psychicznymi, których to pracodawcy oczekują od potencjalnych pracowników,
a które to umiejętności są uszczuplone ze względu na skutki uboczne leków oraz trwałe związanie
pacjenta z instytucjami leczniczymi i opiekuńczymi. Należy jednoznacznie stwierdzić, że choroby
psychiczne są przyczyną zmniejszonych zdolności psychospołecznych, powodujących m.in.
deficyty pamięci, koncentracji uwagi, zaburzenia myślenia, tendencję do izolowania się, lęk przed
nawiązywaniem kontaktów społecznych czy niskie poczucie własnej wartości, których posiadanie
jest zasadniczo nieodzowne, aby z sukcesem starać się o zdobycie pracy.10
Nieodzowne jest także wskazanie, jak w świetle prawa rozumie się osobę z zaburzeniami
psychicznymi. Pojęcie te zostało sprecyzowane na gruncie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. 11W brzmieniu art. 3 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, ilekroć przepisy tejże ustawy
stanowią o osobie z zaburzeniami psychicznymi, odnosi się to do osoby, która jest:
1) chora psychicznie (wykazuje zaburzenia psychosomatyczne),
2) upośledzona umysłowo,
3) wykazuje inne zakłócenia czynności psychicznych, które zgodnie ze stanem wiedzy
medycznej zaliczane są do zaburzeń psychicznych, a osoba ta wymaga świadczeń zdrowotnych
lub innych form pomocy i opieki niezbędnych do życia w środowisku rodzinnym lub społecznym.
W ramach tej grupy wyróżniamy więc osoby, które obarczone są zarówno dysfunkcjami
wrodzonymi, jak i nabytymi, w tym takimi które oddziaływają na sferę psychiczną i fizyczną.
9 M. Bartosiewicz-Niziołek, Wsparcie…, s. 16-17. 10 Tamże. 11 Ustawa z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr 231, poz. 1375 z późn. zm.
200
Ponadto chodzi tu o takie ułomności, które mają charakter tymczasowy, ale też mogą stale
wpływać na funkcjonowanie człowieka w społeczeństwie. Reasumując, można stwierdzić,
że osoby z zaburzeniami psychicznymi nie mają zdolności do radzenia sobie z typowymi
zdarzeniami w życiu każdego człowieka, brakuje im zdolności adaptacji do powszechnie
przyjętych i akceptowanych warunków społecznych.12 Tak szerokie na gruncie prawnym ujęcie
grupy osób z zaburzeniami psychicznymi powoduje nierzadko chaos terminologiczny, czego
konsekwencją jest jednoznaczne postrzeganie osób z zaburzeniami psychicznymi właśnie jako
osoby chore psychicznie, z pominięciem innych odmian zaburzeń psychicznych. Brak różnicowania
terminologii w tym zakresie widoczny jest także na gruncie takich aktów prawnych, jak: kodeks
rodzinny i opiekuńczy13, kodeks karny14, kodeks cywilny15. Wymienione akty prawne są aktami
o zasadniczym znaczeniu w systemie prawa polskiego, tym bardziej więc brak definicji legalnej
terminu „choroba psychiczna” prowadzi do dowolnego jego stosowania w szerokim zakresie
i w różnym kontekście.16 Z uwagi jednak na zjawisko narastania stereotypów i napiętnowania
osób z zaburzeniami psychicznymi, postuluje się jednak używanie sformułowania „zaburzenia
psychiczne” zamiast „choroba psychiczna”, co w mniejszym stopniu stygmatyzuje osobę
z dysfunkcją.17 Takie postrzeganie osób zaburzeniami psychicznym tym bardziej uwidacznia
potrzebę wprowadzenia strukturalnych zmian w pomocy osobom z takimi dysfunkcjami, tak by
ich funkcjonowanie w społeczeństwie nie było wyłącznie prowizoryczne.
6.3. Osoby z zaburzeniami jako osoby niepełnosprawne na gruncie przepisów prawa
krajowego
Zaburzenie psychiczne jest przyczyną zaistnienia okoliczności, które kwalifikują daną osobę
w świetle prawa jako niepełnosprawną. Definicja legalna niepełnosprawności umiejscowiona jest
w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych18.
Zgodnie z brzmieniem art. 2 pkt 10 wskazanej ustawy, niepełnosprawność oznacza trwałą lub
okresową niezdolność do wypełniania ról społecznych z powodu stałego lub długotrwałego
12 J. Pałka-Czerwińska, M. M. Szczepanik, E. Swend, Vademecum zdrowia psychicznego i jego zaburzeń – gdzie szukać pomocy, Urząd Miejski w Radomiu – Wydział Zdrowia i Polityki Społecznej. Referat ds. Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi Centrum Organizacji Pozarządowych, http://www.radom.pl/data/other/vademecum-_zdrowie_psychiczne.pdf. 13 Ustawa z 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 2082. 14 Ustawa z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny, Dz. U. nr 88, poz. 553 z późn. zm. 15 Ustawa z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny, tekst jedn. Dz. U. z 2016 r., poz. 380. 16 A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja…, s. 87. 17 S. Pużyński S., Choroba…, s. 304. 18 Ustawa z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr 127, poz. 721 z późn. zm.
201
naruszenia sprawności organizmu, w szczególności powodującą niezdolność do pracy. W art. 1
tej ustawy określone zostało, które z osób uważa się za „osoby niepełnosprawne”. Są to osoby,
których niepełnosprawność została potwierdzona orzeczeniem: o zakwalifikowaniu przez organy
orzekające do jednego z trzech stopni niepełnosprawności określonych w art. 3 lub o całkowitej lub
częściowej niezdolności do pracy na podstawie odrębnych przepisów, lub o niepełnosprawności,
wydanym przed ukończeniem 16 roku życia. Definicje te koncentrują się de facto na swego rodzaju
ułomnościach danych osób, natomiast abstrahują od kwestii funkcjonowania tych osób w szeroko
rozumianym środowisku społecznym.19 Niemniej jednak, w treści przepisu ustawodawca użył
zwrotu „wypełnianie ról społecznych”, w związku z czym nie należy zupełnie pomijać aspektu
istnienia bariery społecznej i zawodowej w odniesieniu do osób niepełnosprawnych, w tym osób
z zaburzeniami psychicznymi. Świadczą o tym również poglądy judykatury.20 Niepełnosprawność
może być bowiem postrzegana w sensie medycznym jako problem osobisty, bezpośrednio
wywołany przez chorobę, lub uraz inny stan chorobowy, wymagający opieki medycznej w postaci
indywidualnego leczenia, a którego celem jest wyleczenie lub dostosowanie jednostki i zmiana
jej zachowania, ale także w sensie społecznym jako problem stworzony przez społeczeństwo.
Ujęcie tego zjawiska w ten sposób sprawia, że to na społeczeństwie spoczywa odpowiedzialność
za ukształtowanie warunków życia w społeczeństwie osób niepełnosprawnych, tak aby mogły one
w pełni uczestniczyć we wszystkich dziedzinach życia społecznego.21 Kluczową w tym zakresie
rolę będzie tu więc pełnić proces rehabilitacji społecznej i zawodowej.
6.4. Rola rodziny w rehabilitacji społecznej i zawodowej osób z zaburzeniami psychicznymi
Jednym z istotnych czynników wpływających na zwiększenie szans poprawy funkcjonowania
osób z zaburzeniami psychicznymi w społeczeństwie jest wsparcie ze strony rodziny, przejawiające
się w różnorodny sposób i mogący przybrać de facto zróżnicowane formy. Jednakże, na wstępie
należałoby po krótce zdefiniować samo pojęcie rodziny. Niewątpliwie, rozpatrując znaczenie
oddziaływania społeczeństwa na poczucie wartości osób z zaburzeniami psychicznymi, rodzina
jawi się jako podstawowa komórka społeczna, w ramach której kształtuje się osobowość człowieka,
normy i wartości, jakie będzie on wyznawał czy określone standardy postępowania, którymi będzie
się kierował. Przede wszystkim jednak to rolą rodziny jest stanowienie pewnej opoki, dającej
19 Kurowski K., Niepełnosprawność i osoba niepełnosprawna – od medycznego do społecznego modelu niepełnosprawności [w:] Najważniejsze wyzwania po ratyfikacji przez Polskę Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych, Biuletyn Rzecznika Praw Obywatelskich 2012, nr 10. 20 wyrok SN z 20 sierpnia 2003 r., IIUK 386/02, OSNCP 2004/12/213, LEX 107174. 21 Międzynarodowa Klasyfikacja Funkcjonowania Niepełnosprawności Zdrowia ICF, http://www.pfon.org/images/dodatki/20140723_icf.pdf.
202
poczucie bezpieczeństwa i budującej w człowieku poczucie wartości, dzięki któremu nie będzie
on przejawiał nadmiernych trudności w spełnianiu określonych ról społecznych.22
W odniesieniu do budowania strategii modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej
i umiejscowienia poszczególnych jej elementów w określonych strukturach modelu, również pod
kątem prawnym, niewątpliwie winno się także wspomnieć o tym, iż na gruncie obowiązujących
przepisów prawa, rodzina, traktowana jako swoista formacja społeczna, na którą składa się pewna
liczna jednostek w określonych rolach i pozycjach w stosunku do siebie23, nie stanowi odrębnego
podmiotu praw czy obowiązków, nie może także być pozywana czy sama wnieść powództwa.
Jest więc pozbawiona osobowości prawnej. Jej byt rozpatrywany jest de facto na płaszczyźnie
społecznej bądź psychologicznej.24
Z punktu widzenia prowadzonych rozważań istotne jest wskazanie tych cech rodziny, które
pozwalają na dokonanie oceny wpływu jej oddziaływania na funkcjonowanie osoby z zaburzeniami
psychicznymi w społeczeństwie. W świetle definicji rodziny sformułowanej przez McIvera
i Page’a rodzina to pewien system posiadający wewnętrzną strukturę, układ pozycji w hierarchii
zachodzących między ludźmi interakcji. Jest to więc w gruncie rzeczy swego rodzaju jeden
organizm, w ramach którego wadliwe działanie jednego z elementów, powoduje niejako „chorobę”
reszty. W systemowym ujęciu rodziny każdy członek rodziny jest więc ogniwem systemu i wpływa
na funkcjonowanie całego układu, zaś działanie tego układu determinuje zachowania i działania
poszczególnych elementów (sprzężenie zwrotne). W ramach tak funkcjonującej struktury, rodzina
jako całość jest formacją o większej sile, znaczeniu i oddziaływaniu, niż siła sumy poszczególnych
jednostek wchodzących w jej zakres25. W takim systemie wzajemnych interakcji każda osoba
zależy od pozostałych osób oraz od pozostałych relacji.26 Należy więc zadać pytanie, czy włączenie
rodziny w rehabilitację społeczną osoby z zaburzeniami psychicznymi w zasadniczy sposób
wpłynie na efektywność tej rehabilitacji. W pierwszej kolejności należy jednakże zwrócić uwagę
na fakt, że niezwykle ścisłe i szczególne związanie emocjonalne członków danej rodziny ma też
swoją drugą stronę, a mianowicie w następstwie zaistnienia zaburzeń psychicznych u jednego
członka rodziny, cała rodzina w zasadniczy sposób ulega szczególnemu wpływowi tej dysfunkcji.
W psychiatrii wyodrębniono następujące cechy rodzin, których członkiem jest osoba chora
psychicznie:
22 A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lublin 2015, s. 32 23 M. Ochmański, Istota wychowania w rodzinie a zachowanie dziecka w przedszkolu, Lubelski Rocznik Pedagogiczny 1993, t. XV, s. 83. 24 Por. A. Stelmachowski, Wstęp do teorii prawa cywilnego, Warszawa 1984, s. 43. 25 A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja…, s. 35. 26 W. Czupryński, Współczesne koncepcje wychowania w rodzinie, Olsztyn 2010, s. 4.
203
1) naduwikłanie – członkom takich rodzin, łatwiej niż innym, przychodzi okazywanie takich
emocji jak gniew, zamartwianie się, niepokój. Zwiększa to częstotliwość negatywnych zachowań
wobec osób chorych obwinianie ich za występowanie choroby i niedostosowane zachowanie. Przez
naduwikłanie rozumie się także brak tolerancji i zniecierpliwienie długotrwającymi i uciążliwymi
objawami choroby. Co istotne, w rodzinie „naduwikłanej” emocje mogą być de facto zróżnicowane
tj. zarówno pozytywne, jak i negatywne. Istotne jest przede wszystkim ich nasilenie i częstość
występowania w kontakcie z chorą osobą. Efektem tak powstałego napięcia jest pogorszenie relacji
między członkami rodziny, ponieważ przeżywają oni własne, silne emocje, a nie skupiają się na
rozwiązywaniu problemów czy wzmacnianiu niezależności osoby chorej. Charakterystyczne dla
takich rodzin jest to, że ich członkowie bardziej skupiają się na wyrażaniu emocji niż słuchaniu
drugiej osoby;27
2) stygmatyzacja i poczucie obciążenia – stygmatyzujące postawy dotykają członków
rodziny zarówno poza nią jak i wewnątrz niej. Oznacza to więc, że członkowie takiej rodziny
wolą ukrywać chorobę, czują się gorsi i napiętnowani. Kieruje nimi strach przez ujawnieniem
dziwacznych i nieobliczalnych zachowań osób chorych;28
3) izolacja społeczna – jest konsekwencją stygmatyzacji, członkowie rodziny czują się
wyobcowani. W obawie przed ujawnieniem oznak choroby sami również odsuwają się od
społeczeństwa. Tym bardziej ujawnia się tutaj potrzeba wsparcia społecznego, szczególnie
potrzebnego podczas pojawiających się kryzysów i zaostrzeń stanu psychicznego. Takie rodziny
cierpią więc na samotność i czują się ignorowane w społeczeństwie;29
4) trudności komunikacyjne – w ramach danej rodziny jej członkowie porozumiewają się
w sposób mało otwarty, niespójny, nie poruszają oni konkretnych tematów. Charakterystyczne
sposób komunikacji w takich rodzinach polega na tym, że członkowie rodziny „wygłaszają”
długie przemówienia bez określenia konkretnego ich adresata. Członkowie rodziny nie dążą
w rozmowach do zrozumienia drugiej strony, nie są empatyczni, nie dzielą się przeżyciami
wynikającymi z sytuacji, w jakiej muszą funkcjonować. Wiąże się to również ze wspomnianych
już zjawiskiem skupiania się danego członka rodziny na sobie samym i na własnych przeżyciach,
przy jednoczesnym braku szukania pomocy z zewnątrz.30
Wystąpienie powyżej wskazanych zjawisk wpływa zasadniczo na zaburzenie funkcjonowania
rodziny i sprawie, że nie pełni ona swoich podstawowych ról, m.in. utrudniając realizację funkcji
ekonomicznej, na którą składają się funkcja materialno-ekonomiczna i opiekuńczo-zabezpieczająca,
27 M. Sawicka, Leczenie środowiskowe w psychiatrii, praca z rodziną i psychoedukacja [w:] Psychiatria. Podręcznik dla studentów medycyny, red. M. Jarema, J. Rabe-Jabłońska, PZWL, Warszawa 2011, s. 625. 28 Tamże, s. 626-627. 29 Tamże. 30 Tamże.
204
a tym samym zmniejszają się szansę rodziny na zapewnienie także i osobie chorej odpowiedniej
edukacji uwzględniającej jej dysfunkcję, w tym zanika poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa
warunkujące poczucie pewnej swobody w wyborze ścieżki zawodowej i kierunku aktywności
życiowej. Zaburzona zostaje również funkcja socjopsychologiczna, w pojęciu której mieści się
zapewnienie równowagi emocjonalnej i zapewnienie warunków dla rozwoju i kształtowania
osobowości.31
Reasumując, w rodzinach z zaburzeniami psychicznymi dominują głównie takie emocje,
jak niezrozumienie, bezradność, poczucie winy, stygmatyzacja. Ponadto w przypadku relacji
zdrowych rodziców z chorym dzieckiem, oprócz istnienia zależności emocjonalnej i psychicznej,
dochodzi jeszcze zależność ekonomiczna, związana głównie z brakiem wsparcia w uzyskaniu
samodzielności zawodowej przez osobę z zaburzeniami psychicznymi.32 Wsparcie takie winno
odbywać się już od chwili pojawienia się problemu, kiedy to należy poinformować członków
rodziny na czym polega dana choroba, jak będzie przebiegać leczenie i jaką rolę powinni spełniać
najbliżsi. Wiąże się z tym pomoc psychologiczna związana z interwencją kryzysową. Kolejnym
krokiem powinna być psychoedukacja i systematyczne udzielanie wsparcia w ramach opieki
środowiskowej sprawowanej nad rodziną.33 Z uwagi na powyższe problemy w rodzinach
z zaburzeniami psychicznymi, w Polsce powstała m.in. Koalicja na Rzecz Zdrowia Psychicznego.
Jest to stowarzyszenie, którego najważniejszym celem jest integracja wszystkich środowisk i wielu
instytucji związanych z szeroko pojętą ochroną zdrowia psychicznego. Szczególnie ważne cele
to promocja zdrowia psychicznego i profilaktyka zaburzeń psychicznych oraz działanie na rzecz
podmiotowości osób z zaburzeniami psychicznymi poprzez wspieranie działalności organizacji
samopomocowych i współdziałanie z profesjonalistami. Działalność Koalicji nabrała szczególnego
sensu i ożywiła się po wprowadzeniu ustawy o ochronie zdrowia psychicznego (1995 r). Koalicja
stworzyła platformę współdziałania psychiatrycznej opieki zdrowotnej, pomocy społecznej,
organizacji pozarządowych i samorządów lokalnych.34
Powyższa analiza uwidacznia jednoznacznie, że nieodzownym elementem rehabilitacji
społecznej jest równoczesne, ustawiczne i wielopoziomowe wsparcie rodzin osób z zaburzeniami
psychicznymi, bowiem „uzdrowienie” całej rodziny bezpośrednio wpływa na poprawę
funkcjonowania w społeczeństwie samego chorego. Te dwa aspekty rehabilitacji winny być
zawsze rozpatrywane łącznie. Dopiero bowiem skupienie uwagi na rodzinie, jako pewnym
systemie naczyń połączonych, pozwoli na osiągnięcie kolejnego stadium rehabilitacji, tj. rodzina
31 F. Adamski, Wychowanie w rodzinie, Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy, Kraków 32 M. Sawicka, Leczenie…, s. 626-627. 33 Tamże, s. 628. 34 Koalicja na Rzecz Zdrowia Psychicznego, http://www.prawapacjenta.eu/?pId=718&placeId=47.
205
sama w sobie będzie mogła stanowić wsparcie dla chorego w ramach opieki środowiskowej,
jako podstawa pozainstytucjonalnej, pozarządowej naturalnej instytucji opiekuńczej. Istnienie
bowiem zróżnicowanej i wydolnej sieci społecznej, wspierającej samego pacjenta i jego rodzinę
przeciwdziała izolacji i stanowi ważny czynnik radzenia sobie i szybszego wychodzenia
z kryzysów.35
6.5. System pomocy społecznej na gruncie prawa krajowego w kontekście wsparcia
społecznego i zawodowego osób z zaburzeniami psychicznymi
Analizując tematykę rehabilitacji społecznej nie można abstrahować od pojęcia „pomocy
społecznej”. Termin ten w kontekście organizowania opieki dla osób z zaburzeniami psychicznymi,
oznacza de facto wsparcie potrzebującego i jego rodziny w przezwyciężaniu codziennych
trudności w połączeniu z integracją ze środowiskiem lokalnym. Pomoc społeczna wiąże się
także ściśle z opieką medyczną, rozumianą jako udzielenie pomocy medycznej.36 Działania
we wskazanym powyżej zakresie uregulowane są już na poziomie prawa międzynarodowego.
Prawo do opieki medycznej i pomocy społecznej zagwarantowane jest w Powszechnej Deklaracji
Praw Człowieka. 37 Kolejnym istotnym aktem prawa międzynarodowego jest Międzynarodowy
Pakt Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych, gdzie zawarte jest prawo każdego do
korzystania z najwyższego osiągalnego poziomu ochrony zdrowia fizycznego i psychicznego.38
Warto również wspomnieć o Europejskiej Karcie Społecznej, która reguluje prawa społeczne,
m.in. głosi prawo niepełnosprawnych do szkolenia zawodowego, rehabilitacji oraz readaptacji
zawodowej i społecznej.39 Wśród aktów prawa międzynarodowego regulujących problematykę
pomocy społecznej należy również wymienić Konwencję o Prawach Osób Niepełnosprawnych,
która odnosi się do praw osób niepełnosprawnych w zakresie opieki medycznej, rehabilitacji
społecznej i wsparcia zawodowego.40
Na gruncie prawa krajowego, prawodawca w ustawie zasadniczej zawarł wśród praw
i wolności obywatelskich prawo do opieki zdrowotnej (art. 68 Konstytucji RP41). Niewątpliwe
znaczenie ma także Karta Osób Niepełnosprawnych, w treści której ustanowione zostało prawo
35 M. Sawicka, Leczenie…, s. 628-629. 36 A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja…, s. 93. 37 Art. 25 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 10 grudnia 1945 r., K. Motyka, Prawa człowieka. Wprowadzenie. Wybór źródeł, Verba, Lublin 2004, s. 129. 38 Art. 12 Międzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych, Dz. U. z 1977 nr 38, poz. 169. 39 Europejska Karta Społeczna sporządzona w Turynie 18 października 1961 r., Dz. U. z 1999 r. nr 8, poz. 67 z późn. zm. 40 Konwencja o Prawach Osób Niepełnosprawnych, Dz. U. UE L z 27 stycznia 2010 r. nr 23, poz. 37. 41 Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r., Dz. U. nr 78, poz. 483 z późn. zm.
206
osób niepełnosprawnych do dostępu do leczenia i opieki medycznej, wczesnej diagnostyki,
rehabilitacji i edukacji leczniczej oraz do świadczeń zdrowotnych uwzględniających rodzaj
i stopień niepełnosprawności m.in. pod kątem zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, środki
pomocnicze oraz sprzęt rehabilitacyjny.42
Obecnie system pomocy społecznej w Polsce regulowany jest m.in. przez ustawę o pomocy
społecznej z roku 200443, ustawę o świadczeniach rodzinnych44, ustawę o zatrudnieniu socjalnym45,
ustawę o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy46, ustawę o rehabilitacji społecznej
i zawodowej osób niepełnosprawnych. W ramach uregulowania tej problematyki, istnieje
także szereg rozporządzeń odnoszących się do kwestii pomocy społecznej. Dostrzegalna jest
tutaj złożoność problemu i jego wielopłaszczyznowość, mając na względzie tak znaczną ilość
aktów prawnych rangi ustawowej regulujących pomoc społeczną.
W kontekście prowadzonych rozważań, kluczowa jest także charakterystyka pojęcia
rehabilitacji społecznej i zawodowej, którą odnajdziemy w art. 9 ust. 2 ustawy z 27 sierpnia 1997 r.
o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych47. W myśl tego
przepisu, rehabilitacja społeczna realizowana jest przede wszystkim przez:
1) wyrabianie zaradności osobistej i pobudzanie aktywności społecznej osoby
niepełnosprawnej;
2) wyrabianie umiejętności samodzielnego wypełniania ról społecznych;
3) likwidację barier, w szczególności architektonicznych, urbanistycznych, transportowych,
technicznych, w komunikowaniu się i dostępie do informacji;
4) kształtowanie w społeczeństwie właściwych postaw i zachowań sprzyjających integracji
z osobami niepełnosprawnymi.
Na gruncie przywołanej ustawy, rehabilitacja osób niepełnosprawnych oznacza zespół
działań, w szczególności organizacyjnych, leczniczych, psychologicznych, technicznych,
szkoleniowych, edukacyjnych i społecznych, zmierzających do osiągnięcia, przy aktywnym
uczestnictwie tych osób, możliwie najwyższego poziomu ich funkcjonowania, jakości życia
i integracji społecznej (art. 7 ust. 1). Ustawy tej nie stosuje się do rehabilitacji leczniczej.
Ustawodawca określił również cele rehabilitacji odrębnie dla rehabilitacji zawodowej i społecznej.
42 Par. 1 pkt 2 uchwały Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej z 1 sierpnia 1997 r. – Karta Praw Osób Niepełnosprawnych, M.P. z 1997 r. nr 50, poz. 475. 43 Ustawa z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 163 z późn. zm. 44 Ustawa z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 114 z późn. zm. 45 Ustawa z dnia 13 czerwca 2003 r. o zatrudnieniu socjalnym, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr 43, poz. 225 z późn. zm. 46 Ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 149 z późn. zm. 47 Tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr 127, poz. 721 z późn. zm.
207
Rehabilitacja zawodowa ma na celu ułatwienie osobie niepełnosprawnej uzyskanie
i utrzymanie odpowiedniego zatrudnienia i awansu zawodowego przez umożliwienie jej
korzystania z poradnictwa zawodowego, szkolenia zawodowego i pośrednictwa pracy (art. 8
ust. 1). Analiza przepisów zawartych w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz
zatrudnianiu osób niepełnosprawnych pozwala stwierdzić, że przez rehabilitację zawodową
ustawodawca rozumie wdrażanie szeregu rozwiązań o zróżnicowanym charakterze, takich jak
przeprowadzenie badań lekarskich i psychologicznych, prowadzenie poradnictwa zawodowego,
czy przygotowanie zawodowe z uwzględnieniem perspektyw zatrudnienia (art. 8 ust. 2 tejże
ustawy). Rehabilitacja zawodowa polega więc w pierwszej kolejności na ustaleniu, w jakim
stopniu dana osoba jest zdolna do pracy, w tym ustalenie jej kwalifikacji zawodowych, uzdolnień
i zainteresowań. Posiadając te informacje, dany podmiot, zajmujący się rehabilitacją zawodową
osób niepełnosprawnych, udziela takiej osobie poradnictwa zawodowego. Końcowym etapem
jest zaś dobór odpowiedniego miejsca pracy i określenie środków technicznych ułatwiających
świadczenie pracy.
W myśl przywołanej ustawy, celem rehabilitacji społecznej jest umożliwienie osobom
niepełnosprawnym uczestnictwa w życiu społecznym (art. 9 ust. 1) poprzez wyrabianie u takich
osób zaradności osobistej i pobudzanie aktywności społecznej, kształtowanie umiejętności
samodzielnego wypełniania ról społecznych, a także likwidację barier, w szczególności
architektonicznych, urbanistycznych, transportowych, technicznych, w komunikowaniu się
i dostępie do informacji oraz rozwijanie w społeczeństwie właściwych postaw i zachowań
sprzyjających integracji z osobami niepełnosprawnymi. Rehabilitacja społeczna jest de facto
istotnym czynnikiem wpływającym na efektywność rehabilitacji zawodowej, ponieważ osoby
lepiej adaptujące się w społeczeństwie, rozwijając swoje umiejętności interpersonalne, jak również
zdolności do bardziej przedsiębiorczego działania, zwiększają swoje szanse bycia postrzeganym
jako atrakcyjni na rynku pracy.
Ustawa o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych
gwarantuje funkcjonowanie szeregu rozwiązań prawno-instytucjonalnych, które w założeniu
mają zapewnić osiągnięcie wymiernych efektów w rehabilitacji zawodowej i społecznej osób
niepełnosprawnych, w tym osób z zaburzeniami psychicznymi. Należą do nich organizowane
różne formy aktywności, takie jak, warsztaty terapii zajęciowej czy turnusy rehabilitacyjne.
Warsztaty mogą być organizowane przez fundacje, stowarzyszenia lub przez inne podmioty, zaś
turnusy mogą być organizowane przez: osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą,
osoby prawne i inne jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, które prowadzą
co najmniej przez 2 lata działalność na rzecz osób niepełnosprawnych i uzyskały wpis do rejestru
208
organizatorów prowadzonego przez wojewodę. Zarówno w przypadku działalności warsztatów,
jak i turnusów mogą być wykorzystywani wolontariusze. Znaczna część przysługujących osobom
niepełnosprawnym uprawnień odnosi się jednakże do osób, które otrzymały już zatrudnienie.
Należy także nadmienić, iż poza wskazanym aktem prawnym, rozwiązania odnoszące się do
rehabilitacji społecznej i zawodowej osób niepełnosprawnych odnajdziemy również w ustawie
z dnia o promocji rynku zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Reguluje ona m.in. zasady
realizowania pośrednictwa pracy czy pośrednictwa zawodowego na zasadach równości, tj. bez
względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię, wyznanie, światopogląd,
niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną (art. 2a), czy też pierwszeństwa w skierowaniu
do udziału w programach specjalnych, jako osobom będącym w szczególnej sytuacji na rynku
pracy (art. 49 tejże ustawy).
W ramach prowadzonej analizy należy także wspomnieć o ustawie o pomocy społecznej,
która reguluje kwestie zadań w zakresie pomocy społecznej, rodzaje świadczeń z pomocy
społecznej oraz z zasady i tryb ich udzielania, a także organizację pomocy społecznej i zasady i tryb
postępowania kontrolnego w zakresie pomocy społecznej (art. 1 ustawy). Pomoc społeczna jest
w świetle tejże ustawy instytucją polityki społecznej państwa, mającą na celu umożliwienie osobom
i rodzinom przezwyciężanie trudnych sytuacji życiowych, których nie są one w stanie pokonać,
wykorzystując własne uprawnienia, zasoby i możliwości (art. 2 ust. 1 ustawy). Organizacją pomocy
społecznej zajmują się organy administracji rządowej i samorządowej, współpracując w tym
zakresie, na zasadzie partnerstwa, z organizacjami społecznymi i pozarządowymi, Kościołem
katolickim, innymi kościołami, związkami wyznaniowymi oraz osobami fizycznymi i prawnymi
(art. 2 ust.2 ustawy). Pomoc społeczna w Polsce jest przyznawana na podstawie spełnienia
dwóch kryteriów. Pierwszym jest kryterium dochodowe (popularnie zwane progiem wejścia do
systemu pomocy społecznej); drugim zaś jest wystąpienie w odniesieniu do osoby lub rodziny
jednego z ryzyk socjalnych, wymienionych w ustawie o pomocy społecznej. Oba kryteria muszą
być spełnione jednocześnie. Jak stanowi art. 7 pkt 5 ustawy o pomocy społecznej, pomocy
społecznej udziela się osobom i rodzinom m.in. z powodu niepełnosprawności.
System pomocy społecznej ma w Polsce w dużej mierze charakter samorządowy (w czym
nawiązuje do przedwojennej tradycji działań związków komunalnych). Główną instytucją
publiczną jest Ministerstwo Pracy i Spraw Socjalnych. Na poziomie Urzędów Wojewódzkich
działają Wojewódzkie Zespoły Pomocy Społecznej (WZPS), które współpracują ze swoimi
odpowiednikami w Urzędzie Marszałkowskim (Regionalne Ośrodki Pomocy Społecznej – ROPS).
Od szczebla wojewódzkiego instytucjonalnie pomoc społeczna ma charakter samorządowy.
Na poziomie powiatów działają Powiatowe Centra Pomocy Rodzinie – PCPR, zaś na terenie
209
gmin i miast – Gminne Ośrodki Pomocy Społecznej – GOPS oraz Miejskie Ośrodki Pomocy
Społecznej (MOPS). To kluczowy zestaw instytucji, oprócz nich bowiem istnieje szereg
innych, jak: Domy Pomocy Społecznej (DPS), Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze,
Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze, Ośrodki Wsparcia (noclegownie, dzienne domy pomocy,
środowiskowe domy samopomocy), Ośrodki Interwencji Kryzysowej.48 To przede wszystkim
na poziomie gminy i powiatu odbywa się zasadnicza część działań w ramach pomocy społecznej.
Do zadań własnych gminy należą m.in. rozpoznawanie zapotrzebowania na pomoc, wsparcie
finansowe i rzeczowe, kierowanie do mieszkań chronionych oraz domów pomocy społecznej. Jako
zadania zlecone przez administrację rządową gmina wykonuje m.in. świadczenie usług organizacji
i udzielania specjalistycznych usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania osób z zaburzeniami
psychicznymi oraz prowadzenie i rozwój infrastruktury środowiskowych domów samopomocy.
System pomocy społecznej przewiduje dwa rodzaje świadczeń: pieniężne i niepieniężne.
Wśród pierwszych zwykle wymienia się dwa świadczenia – zasiłek stały i zasiłek okresowy.
Do świadczeń pieniężnych zalicza się jednak także m.in.: zasiłek celowy i specjalny zasiłek
celowy, zasiłek i pożyczkę na ekonomiczne usamodzielnienie się, pomoc dla rodzin zastępczych,
pomoc na usamodzielnienie oraz kontynuowanie nauki. Świadczenia niepieniężne są na ogół
utożsamiane z usługami świadczonymi w ramach pomocy społecznej na rzecz osób dotkniętych
ryzykiem socjalnym. Najpopularniejszą ich formą jest tzw. praca socjalna. Co istotne, ta forma
świadczenia pomocy nie jest uzależniona od wysokości dochodów. Co więcej, wymogiem
ustawowym jest zresztą prowadzenie tej pracy w ramach danej społeczności, w której widoczne
są osoby potrzebujące wsparcia lub problemy socjalne. Wśród świadczeń niepieniężnych znajdują
się także takie działania jak: opłacanie składek na ubezpieczenie zdrowotne i społeczne, pomoc
rzeczowa, sprawienie pogrzebu, zapewnienie schronienia, posiłku, odzieży, świadczenia
realizowane w ramach rodzin zastępczych, domów pomocy społecznej itp.49
Z punktu widzenia analizowanych zagadnień, warto pochylić się nad problematyką pracy
socjalnej. Definicja pracy socjalnej została sformułowana przez Międzynarodową Federację
Pracowników Społecznych oraz Międzynarodowe Stowarzyszenie Szkół Pracy Społecznej
(Montreal, lipiec 2001). Została ona zdefiniowana jako profesja wspierająca zmianę społeczną,
rozwiązywanie problemów powstających w relacjach międzyludzkich oraz wzmacnianie i
wyzwalanie ludzi dla wzbogacenia ich dobrostanu. Wykorzystując teorie ludzkich zachowań
i systemów społecznych, praca socjalna interweniuje w miejscach, gdzie ludzie wchodzą
w interakcje ze swoim środowiskiem. Fundamentalnymi dla pracy socjalnej są zasady
48 P. Broda-Wysocki, Pomoc społeczna w Polsce. Koncepcja i instrumenty, s. 5, http://www.eapn.org.pl/expert/files/Pomoc_spoleczna_w_Polsce_-_dr_P.B-W.pdf 49 Tamże, s. 6.
210
praw człowieka i sprawiedliwości społecznej.50 Misją pracy socjalnej jest dążenie do stanu,
w którym osoba z niepełnosprawnością jest zdolna do samodzielnej egzystencji. Dotyczy to
funkcjonowania w warunkach domowych, społecznych i w dziedzinach składających się na
całokształt ludzkiego działania.51 Celem głównym pracy socjalnej z osobą z niepełnosprawnością
i jej rodziną jest poprawa, wzmacnianie lub odzyskiwanie zdolności osoby z niepełnosprawnością
do funkcjonowania w społeczeństwie oraz tworzenie warunków sprzyjających osiągnięciu
celu, jakim jest pełnienie odpowiednich ról społecznych.52 Ze względu na specyfikę grupy osób
z niepełnosprawnością wśród zasad pracy socjalnej najistotniejsze są:
1) zasada akceptacji,
2) zasada poufności,
3) zasada prawa do samostanowienia.
Wartości moralno-etyczne, które wyznaczają zasady postępowania przy realizacji usług
pomocy i integracji społecznej to:
a) godność wszystkich klientów pomocy społecznej i ich rodzin,
b) wolność wszystkich klientów pomocy społecznej i ich rodzin,
c) podmiotowość wszystkich klientów pomocy społecznej i ich rodzin,
d) równość wszystkich klientów pomocy społecznej i ich rodzin.53
Praca socjalna w przypadku osób z zaburzeniami psychicznymi charakteryzuje się określoną
specyfiką. Obejmuje ona swoim zakresem podmiotowym nie tylko osoby dotknięte zaburzeniami,
ale także opiekunów, rodziny i organizacje reprezentujących takie osoby, które ze względu
na swoją niepełnosprawność nie są w stanie lub nie mają możliwości zgłosić potrzeby
uzyskania wsparcia, a także opiekunów i rodziny, a także środowiska (np. sąsiadów), które
w związku z opieką nad niepełnosprawnymi lub współegzystowaniem z nimi napotykają
sytuacje i problemy wymagające wsparcia w postaci pracy socjalnej. Praca socjalna z osobami
z zaburzeniami jest kierowana do „osób nieposiadających bliskiej rodziny i znajomych lub też
skonfliktowanych bądź odrzuconych przez nich. Są to osoby nieutrzymujące się w środowisku,
funkcjonujące w tzw. modelu «drzwi obrotowych» miedzy domem i szpitalem, niechętne do
współpracy, niedarzące pracowników instytucji pomocowych zaufaniem, odmawiające leczenia.
Ich życie cechuje się «niską jakością» – nie pracują, utrzymują się z niewielkich świadczeń
50 J. Szmagalski, Współczesne procesy rozwojowe pracy socjalnej jako zawodu dziedziny kształcenia akademickiego, Praca Socjalna 2006, nr 3, s. 22. 51 G. Kaczmarek, B. Karlińska, A. Kruczek, I. Płatek, M. Polak, M. Sobkowiak, Praca socjalna z osobą z niepełnosprawnością i jej rodziną z uwzględnieniem osób z zaburzeniami psychicznym, w ramach Projektu 1.18 „Tworzenie i rozwijanie standardów usług pomocy i integracji społecznej” współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, s. 3. http://wrzos.org.pl/projekt1.18/download/ZE%20ON%20OR%20V_VI_W3.pdf 52 Tamże, s. 4. 53 Tamże, s. 16.
211
socjalnych lub rentowych, często są zaniedbane higienicznie, nieracjonalnie gospodarują
pieniędzmi i nieracjonalnie odżywiają się, bywają uciążliwe dla sąsiadów.”54 W pracy socjalnej
z osobą z zaburzeniami psychicznymi i jej rodziną wskazuje się na potrzebę wykorzystania
zasobów środowiska tj. budowania sieci wsparcia, w ramach której współpracują ze sobą rodzina,
asystent, opiekun, organizacje samopomocowe, instytucje i organizacje oferujące specjalistyczne
wsparcie, specjaliści (psycholog, terapeuta itp.).55
Warto pamiętać o tym, że pomoc osobom z zaburzeniami psychicznymi w otwarciu drogi
zawodowej, a tym samym także i społecznej, może potencjalnie przynieść duże korzyści nie tylko na
polu społecznym, ale i ekonomicznym, całemu społeczeństwu poprzez minimalizowanie kosztów
utrzymania społecznego takich osób, a także procesów ich leczenia. Jak wynika z przeprowadzonych
badań, wykonywanie pracy zawodowej przez osoby z zaburzeniami psychicznymi wpływa na
nie tylko zmniejszanie się, ale wręcz ustępowanie objawów choroby, czy minimalizowanie
częstotliwości jej nawrotów. Konsekwencją tego jest zwiększona samodzielność społeczna takich
osób. Ich funkcjonowanie na płaszczyźnie zawodowej pomaga im w nawiązywaniu wartościowych
relacji, a co więcej pozwala im na spełnianie się w innej roli społecznej, niż jedynie rola pacjenta.
System rehabilitacji społecznej winien być w gruncie rzeczy tak skonstruowany, aby
gwarantował pewien sposób różnicowania rewalidacji osób z zaburzeniami psychicznymi.
Zwiększanie w stosunku do danej osoby perspektyw jej rozwoju w społeczeństwie i na rynku pracy
należy bowiem rozpatrywać indywidualnie w stosunku do poszczególnych osób i konkretnych
dysfunkcji. Każdy przypadek jest bowiem tak naprawdę rozpatrywany odrębnie, ponieważ na
zdolność do funkcjonowania w ramach danej społeczności bądź w określonym środowisku
zawodowym składa się m.in. sposób funkcjonowania danej osoby przed zapadnięciem na daną
chorobę, poziom jej wykształcenia, czy aktualne samopoczucie danej osoby.56
6.6. Aktywizacja zawodowa osób z zaburzeniami psychicznymi
W celu sformułowania strategii woluntarystycznego modelu środowiskowej opieki
psychiatrycznej, należy wziąć pod uwagę, jakie bariery napotykają na swojej drodze osoby
z zaburzeniami psychicznymi, co pozwoli na wskazanie możliwych rozwiązań prawnych
niwelujących owe bariery. W pierwszej kolejności należy mieć na względzie, iż zasadnicze
znaczenie w zwiększaniu perspektyw aktywizacji zawodowej osób z zaburzeniami psychicznymi ma
54 Cyt. za J. Sobczak, A. Wiśniewska-Mucha, Pomoc społeczna w praktyce, Verlag Dahosfer, Warszawa 2010, s. 3. 55 G. Kaczmarek, B. Karlińska, A. Kruczek, I. Płatek, M. Polak, M. Sobkowiak, Praca…, s. 54. 56 M. Bartosiewicz-Niziołek, Wsparcie…, s. 19
212
stworzenie im w jak największym zakresie możliwości dokształcania się i zdobywania kwalifikacji.
Jak wynika bowiem z prowadzonych badań, paradoksalnie na powodzenie na rynku pracy mniej
wpływa niepełnosprawność, niż poziom wykształcenia osób uznanych za niepełnosprawne.
Wyniki badań aktywności ekonomicznej (BAEL) pokazują, iż największe szanse na znalezienie
zatrudnienia posiadają osoby niepełnosprawne z wyższym wykształceniem – podobnie, jak
w przypadku osób sprawnych.57 Jednakże Wyniki zrealizowanych badań, jak i liczne projekty
badawcze wskazują na dużą złożoność i wielowymiarowość problemu bierności zawodowej osób
niepełnosprawnych oraz dowodzą, iż pozycja niepełnosprawnego na rynku pracy jest efektem
działania szeregu czynników. Zrealizowane badania pokazały, że na rynku pracy ważny jest nie
tylko poziom i kierunek wykształcenia czy posiadane kwalifikacje i umiejętności zawodowe, ale
przede wszystkim kompetencje i umiejętności społeczne (w tym w relacjach międzyludzkich
oraz w poruszaniu się na rynku pracy) oraz predyspozycje psychologiczne. Poziom aktywności
zawodowej zależy także od wielu innych czynników (zarówno o charakterze wewnętrznym, jak
i zewnętrznym), niezwiązanych bezpośrednio z wykształceniem.58 Badania wskazują m.in. na
swoistą symboliczność wsparcia instytucjonalnego, które głównie nastawione jest na pomoc
o charakterze dystrybutywnym pod postacią pomocy finansowej i materialnej, ewentualnie
osobowej, niż o charakterze aktywizująco -doradczym (doradztwo w zakresie wyboru edukacji,
doradztwo zawodowe, kompleksowe wsparcie dla rodzin itp.) oraz koncentruje się raczej
na jednowymiarowych działaniach, niż kompleksowych programach integrujących różne formy,
zakresy i kierunki wsparcia. Dotyczy to przede wszystkim instytucji działających w sektorze
państwowym i samorządowym. Z drugiej jednak strony, luki tej nie wypełniają również organizacje
pozarządowe, które same borykając się z problemami finansowymi często walczą głównie
o swoje przetrwanie.59 Warto także zwrócić uwagę na zjawisko postrzegania osób z zaburzeniami
psychicznymi jako osoby chore przez środowisko zaangażowane w działalność na rzecz tej grupy,
albowiem mają one podejście do rozwiązania problemu typowo rehabilitacyjno-medyczne. Stoi
to de facto na przeszkodzie wyrównywania szans osób z zaburzeniami psychicznymi w zakresie
dostępu do edukacji i rynku pracy oraz osłabia wśród nich indywidualną motywację do
podejmowania pracy.60 Wyrazem takiego spojrzenia na problem jest wspomniana ustawa
rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnieniu osób niepełnosprawnych, funkcjonująca
w systemie prawnym jako podstawowy akt prawny regulującym wzajemne relacje państwa
i niepełnosprawnych, a także opisywana powyżej ustawa o pomocy społecznej. Już same tytuł
57 Badania wpływu kierunku i poziomu wykształcenia na aktywność zawodową osób niepełnosprawnych. Raport końcowy, Pentor Research Intenational, s. 16. 58 Tamże, s. 17 59 Tamże, s. 23. 60 Tamże, s. 24.
213
aktów prawnych i przyjęte w nim nazewnictwo nie pozostawiają wątpliwości, iż niepełnosprawność
jest tutaj traktowana jako jednostka chorobowa wymagająca rehabilitacji i pomocy. Co więcej, jak
wynika z badań przeprowadzonych wśród osób zajmujących się rehabilitacją niepełnosprawnych,
połowa przedstawicieli placówek edukacyjnych wyraziła przekonanie, iż osoby niepełnosprawne
powinny uczyć się w placówkach specjalnych (średnia 5,7), a co czwarty (24%) utrzymuje, iż
osoby niepełnosprawne w ogóle nie nadają się do normalnych szkół, bo nie są w stanie w nich
funkcjonować (średnia 4,3). Średnio co czwarty badany przedstawiciel instytucji otoczenia osób
niepełnosprawnych wyraził przekonanie, iż osoby niepełnoprawne w szkole narażone są tylko
na stres i nic więcej. Konsekwentnie podobny odsetek uznał, iż w procesie edukacji powinny
być one traktowane ulgowo.61
Istnienie poważnych ograniczeń kompetencji psychofizycznych, intelektualnych,
emocjonalnych i społecznych, ograniczających możliwości funkcjonowania danej osoby na
płaszczyźnie społecznej i zawodowej, powoduje u takich osób ograniczenie umiejętności
identyfikowania sytuacji społecznych i dopasowywania do nich własnego zachowania.62 U osób
z zaburzeniami psychicznymi występują trudności dotyczące podejmowania działań celowych,
systematycznego wykonywania zadań (w tym zawodowych) i racjonalnego kierowania własnym
życiem.63 Jak zostało wspomniane, dla osób z zaburzeniami psychicznymi praca stanowi pewien
rodzaj terapii, zaś jej utrata zwiększa poziom ryzyka wystąpienia zaburzeń (zwłaszcza w przypadku
chorób afektywnych i zaburzeń lękowych).64 Wprowadzenie skutecznych rozwiązań praktycznych
w innych krajach pozwala dostrzec, że odpowiednio przygotowane działania systemowe mogą
pomóc osobom chorym w podjęciu pracy i dążeniu do usamodzielnienia; np. przy dobrze
zorganizowanym systemie wsparcia ok. 40% bezrobotnych chorych na schizofrenię może podjąć
zatrudnienie na otwartym rynku pracy; w przypadku młodych ludzi, którzy dopiero rozpoczynają
życie zawodowe, poziom zatrudnienia może być jeszcze wyższy.65
Wyrazem podjęcia inicjatywy przez organy administracji rządowej pod kątem aktywizacji
zawodowej osób z zaburzeniami psychicznymi była realizacja Narodowego Programu Ochrony
61 Tamże. 62 J. C. Czabała, B. Dudek, P. Krasucki, B. Pietrzykowska, W. Brodniak, Mental Health in the Workplace – Situation Analysis, Geneva: International Labour Office, http://digitalcommons. ilr.cornell.edu/cgi/viewcontent.cgi?article=1227&context=gladnetcollect; K. Salzinger, M. Serper, Schizophrenia: The Immediacy Mechanism, International Journal of Psychology and Psychological Therapy 2004, vol. 4, nr 2. 63 M. Sawicka, Znaczenie umiejętności społecznych w ocenie satysfakcji z własnego życia pacjentów chorych na schizofrenię – przegląd literatury, Psychoterapia 1998, s. 3. 64 H. Kaszyński, Przeciwdziałanie wykluczeniu społeczno-zawodowemu chorujących psychicznie w Polsce [w:] A. Cechnicki. H. Kaszyński, Praca, zdrowie psychiczne, gospodarka społeczna, Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Psychiatrii i Opieki Środowiskowej, Kraków 2005. 65 R. Perkins, M. Rinaldi, A Whole System Approach [w:] B. Grove, J. Secker, P. Seebohm, New Thinking about Mental Health and Employment, Radcliffe Press, Oxford 2005; J. Rymaszewska, K. Dziełak., T. Adamowski, A. Kiejna, Funkcjonowanie i aktywność zawodowa osób z zaburzeniami psychicznymi – przegląd badań, Psychiatria Polska 2007, nr 1, s. 29-39.
214
Zdrowia Psychicznego, przyjętego przez Radę Ministrów 28 grudnia 2010 r. Program realizowany
był od 2011 r., do końca 2015 r. Jednym z głównych celów tego programu było zapewnienie
osobom z zaburzeniami psychicznymi wielostronnej i powszechnie dostępnej opieki zdrowotnej
oraz innych form opieki i pomocy niezbędnych do życia w środowisku rodzinnym i społecznym.
W ramach celów szczegółowych programu wymieniona została także aktywizacja zawodowa osób
z zaburzeniami psychicznymi, obszar ten uznano bowiem za istotny element polityki dotyczącej
zdrowia psychicznego. Poszczególne cele zawarte w Narodowym Programie Ochrony Zdrowia
Psychicznego zostały zoperacjonalizowane i podzielone na konkretne zadania przypisane
poszczególnym podmiotom publicznym. W ramach tego podziału administracja samorządowa
została zobligowana do realizowania działań w obszarze aktywizacji społeczno-zawodowej
osób chorujących psychicznie. Wśród przydzielonych jej zadań znalazły się: opracowanie
i realizacja wojewódzkiego programu rozwoju zróżnicowanych form wspieranego zatrudnienia
i przedsiębiorczości społecznej; zwiększenie dostępności aktywizacji zawodowej; organizacja
poradnictwa zawodowego i szkoleń zawodowych dla osób z zaburzeniami psychicznymi;
prowadzenie kampanii szkoleniowo-informacyjnej adresowanej do pracodawców, promującej
zatrudnianie osób z zaburzeniami psychicznymi. Ocena efektywności tego Programu jest jednak
niejednoznaczna. Wskazuje się na liczne problemy związane z realizacją celów tego Programu
w praktyce. Po pierwsze, podkreśla się wadliwy system finansowania założeń Programu, a po
drugie często obserwowane jest niewielkie zainteresowanie lokalnych samorządów problematyką
aktywizacji osób z zaburzeniami psychicznymi, w szczególności w odniesieniu do osób chorych
psychicznie.66
Należy podkreślić, że mają miejsce na przestrzeni ostatnich lat formy rehabilitacji społeczno-
zawodowej obejmują zaledwie 10% osób cierpiących na choroby psychiczne.67 Co więcej, ok.
80% osób poddanych rehabilitacji de facto nie pracuje.68 Dotychczasowa praktyka w pomocy
osobom z zaburzeniami psychicznymi oparta o tradycyjne, abstrahujące od szerszego kontekstu
środowiskowego stacjonarne formy leczenia psychiatrycznego oraz pasywne formy pomocy
społecznej przyczyniały się przede wszystkim do zwiększenia poziomu zależności i bezradności
takich osób.69
66 Wsparcie osób chorujących psychicznie na rynku pracy, analiza i zalecenia, Zasada równego traktowania. Prawo i praktyka nr 15, Biuletyn Rzecznika Praw Obywatelskich 2014, nr 8, red. S. Trociuk, Warszawa 2014, s. 16 67 M. Sawicka, J. Meder., Znaczenie punktu konsultacyjnego doradztwa zawodowego w przełamywaniu niepełnosprawności psychicznej, Znaczenie punktu konsultacyjnego doradztwa zawodowego w przełamywaniu niepełnosprawności psychicznej, Psychiatria Polska 2008, t. XLII, nr 6, s. 959-967. 68 M. Y. Ekdawi, A. M. Conning. Rehabilitacja psychiatryczna, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 1995, cyt. za A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja…, s. 67. 69 A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja…, s. 67.
215
6.7. Formy aktywizacji i rehabilitacji społeczno-zawodowej osób z zaburzeniami psychicznymi
Niemniej jednak, obecnie istnieje szereg rozwiązań instytucjonalnych, które w założeniu mają
pomóc osobom z zaburzeniami psychicznymi odnalezienie się na rynku pracy. Do podstawowych
form aktywizacji i rehabilitacji społeczno-zawodowej zaliczane są: kluby integracji społecznej,
centra integracji społecznej, prace społecznie użyteczne, roboty publiczne oraz warsztaty terapii
zajęciowej.
Podstawa prawna do tworzenia klubów integracji społecznej pojawiła się w polskim
systemie prawnym wraz z wejściem w życie ustawy z dnia 13 czerwca 2003 roku o zatrudnieniu
socjalnym70. Artykuł 18 tej ustawy wskazuje podmioty, które mogą tworzyć kluby. Zgodnie
z ustępem pierwszym tego artykułu mogą to być: gmina i organizacja pozarządowa, w rozumieniu
przepisów ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie prowadzące reintegrację
zawodową i społeczną dla osób którzy podlegają wykluczeniu społecznemu. Na podstawie tego
artykułu można wskazać dwa podstawowe tryby tworzenia klubów. Tryb samorządowy w którym
podmiotem prowadzącym klub integracji społecznej jest gmina, a klub będzie jej jednostką
organizacyjną lub klub integracji społecznej, utworzony przez jednostkę organizacyjną gminy
typu ośrodek pomocy społecznej i nie będzie samoistnym bytem prawnym. Natomiast
w drugim trybie pozarządowym instytucją tworzącą i prowadzącą klub jest organizacja
pozarządowa. Klub może także być utworzony w trybie opartym na współpartnerstwie kilku
podmiotów, a także polegający na przekształceniu już istniejących podmiotów jak Gminne
Centrum Informacji lub Klub Pracy. Udział w zajęciach prowadzonych przez Klub jest
dobrowolny, a okres uczestnictwa w klubie powinien być ustalany indywidualnie z każdym
z uczestników. Uczestnictwo w zajęciach organizowanych przez Klub odbywa się na podstawie
wniosku osoby zainteresowanej lub wniosku jej przedstawiciela ustawowego oraz na podstawie
zgłoszenia pracownika socjalnego. Jednakże w każdym przypadku warunkiem uczestnictwa
w Klubie Integracji Społecznej jest realizacja kontraktu socjalnego, zawartego na podstawie
ustawy o pomocy społecznej.71
Kolejną formą aktywizacji i rehabilitacji społeczno-zawodowej, która również uregulowana
jest na gruncie ustawy o zatrudnieniu socjalnym jest centrum integracji społecznej. Jest to instytucja,
która ma charakter edukacyjny, w ramach której osoby z zaburzeniami psychicznymi mogą
wykonywać działalność o charakterze usługowym, handlowym czy wytwórczym. Uczestnictwo
70 P. Narodowiec, A. Juros, W. Bylicki, K. Sokołowska, P. Wiśniewski, Poradnik. Zakładanie i prowadzenie Klubu Integracji Społecznej, wyd. Bractwo Miłosierdzia im. Św. Brata Alberta w ramach projektu Centrum Ekonomii Społecznej współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, Lublin 2010, s. 4-8. 71 P. Narodowiec, A. Juros, W. Bylicki, K. Sokołowska, P. Wiśniewski, Poradnik…, s. 4-8.
216
w pracy nie opiera się jednak na stosunku pracy. Uczestnicy mają status osób bezrobotnych
i otrzymują świadczenie integracyjne w wysokości zasiłku dla bezrobotnych.72
Prace społecznie użyteczne to instrument rynku pracy skierowany do osób bezrobotnych.
Organizowane są one przez gminę w jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej, organizacjach
lub instytucjach statutowo zajmujących się pomocą charytatywną lub działalnością na rzecz
społeczności lokalnej. Wykonywanie prac społecznie użytecznych odbywa się na podstawie
porozumienia zawartego między starostą a gminą, na rzecz której prace społecznie użyteczne
będą wykonywane. Na prace społecznie użyteczne można być skierowanym, jeśli jest się osobą
bezrobotną bez prawa do zasiłku, a jednocześnie korzysta się ze świadczeń pomocy społecznej
albo uczestniczy w kontrakcie socjalnym, indywidualnym programie usamodzielniania, lokalnym
programie pomocy społecznej lub w indywidualnym programie zatrudnienia socjalnego. Kwestie
te reguluje art. 73a ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.
Natomiast roboty publiczne to forma pracy, w ramach której zatrudnia się bezrobotnego
w okresie nie dłuższym niż 12 miesięcy przy wykonywaniu prac organizowanych przez powiaty,
z wyłączeniem prac organizowanych w urzędach pracy, gminy, organizacje pozarządowe statutowo
zajmujące się problematyką: ochrony środowiska, kultury, oświaty, kultury fizycznej i turystyki,
opieki zdrowotnej, bezrobocia oraz pomocy społecznej, a także spółki wodne i ich związki, jeżeli
prace te są finansowane lub dofinansowane ze środków samorządu terytorialnego, budżetu państwa,
funduszy celowych, organizacji pozarządowych, spółek wodnych i ich związków. Przyznanie tej
formy wsparcia osobie bezrobotnej jest uzależnione od profilu pomocy, który zostanie jej ustalony
w wyniku analizy sytuacji oraz indywidualnego planu działania ustalonego z doradcą w urzędzie.
Roboty publiczne mogą trwać do 6 lub do 12 miesięcy (art. 57 ustawy o promocji zatrudnienia
i instytucjach rynku pracy).
Warsztaty Terapii Zajęciowej (WTZ) realizują zadania w zakresie rehabilitacji społecznej
i zawodowej zmierzającej do ogólnego rozwoju i poprawy sprawności, niezbędnych do
prowadzenia przez osobę niepełnosprawna niezależnego, samodzielnego i aktywnego życia na
miarę jej indywidualnych możliwości. Zgodnie z ustawą o rehabilitacji społecznej i zawodowej
oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, warsztat terapii zajęciowej oznacza wyodrębnioną
organizacyjnie i finansowo placówkę stwarzającą osobom niepełnosprawnym niezdolnym do
podjęcia pracy możliwość rehabilitacji społecznej i zawodowej w zakresie pozyskania lub
przywracania umiejętności niezbędnych do podjęcia zatrudnienia. Realizacja przez warsztaty tych
celów odbywa się poprzez: ogólne usprawnianie, rozwijanie umiejętności wykonywania czynności
życia codziennego oraz zaradności osobistej, przygotowanie do życia w środowisku społecznym,
72 A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja…, s. 68.
217
między innymi przez rozwój umiejętności planowania i komunikowania się, dokonywania wyborów,
decydowania o swoich sprawach oraz innych umiejętności niezbędnych w niezależnym życiu,
a także poprawę kondycji psychicznej, rozwijanie umiejętności przy zastosowaniu różnych technik
terapii zajęciowej, rozwijanie psychofizycznych sprawności niezbędnych w pracy, rozwijanie
podstawowych oraz specjalistycznych umiejętności zawodowych, umożliwiających podjęcie pracy
w zakładzie aktywności zawodowej lub innej pracy zarobkowej, albo szkolenia zawodowego.
Warsztat nie jest placówką samodzielną, ale stanowi większą część struktury organizacyjnej
wyposażonej w osobowość prawną lub posiadającej zdolność do czynności prawnych. Warsztaty
mogą być organizowane przez fundacje, stowarzyszenia, jednostki samorządu terytorialnego lub
przez inne podmioty tj. organizacje wyznaniowe czy zakłady pracy chronionej.73
Miejscami zatrudnienia i rehabilitacji społeczno-zawodowej, w których mogą znaleźć pracę
osoby z zaburzeniami psychicznymi są:
1) w ramach chronionego rynku pracy – zakłady aktywności zawodowej (ZAZ) oraz
zakłady pracy chronionej;
2) w ramach otwartego rynku pracy – spółdzielnie socjalne.
Zakład aktywności zawodowej jest rozwiązaniem prawnym wprowadzonym ustawą
o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. ZAZ nie jest
samodzielną formą prawną – jest organizacyjnie i finansowo wydzieloną jednostką, która uzyskuje
status zakładu aktywności zawodowej.
Gmina, powiat, jak również fundacja, stowarzyszenie lub inna organizacja społeczna,
której statutowym zadaniem jest rehabilitacja zawodowa i społeczna osób niepełnosprawnych,
może utworzyć wyodrębnioną organizacyjnie i finansowo jednostkę i uzyskać dla tej jednostki
status ZAZ. Aby jednak uzyskać status ZAS, musi spełnić określone warunki określone ustawą.
Pierwszym kryterium jest wymóg, aby co najmniej 70% ogółu osób zatrudnionych w tej jednostce
stanowiły osoby niepełnosprawne. W ścisłym związku z tym wymogiem pozostaje spełnianie
kolejnych wymogów, szczegółowo wskazanych przez ustawodawcę. Między innymi musi zostać
zachowany odpowiedni wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych, a obiekty i pomieszczenia
użytkowane przez zakład pracy muszą odpowiadać przepisom i zasadom bezpieczeństwa i higieny
pracy oraz uwzględniać potrzeby osób niepełnosprawnych w zakresie przystosowania stanowisk
pracy. Ponadto należy przeznaczyć uzyskane dochody na zakładowy fundusz aktywności oraz
uzyskać pozytywną opinię starosty o potrzebie utworzenia zakładu aktywności zawodowej,
z wyjątkiem przypadku, gdy organizatorem jest powiat. Decyzję w sprawie przyznania statusu
zakładu aktywności zawodowej wydaje wojewoda. Samorząd sam zatem jest władny do
73 Tamże, s. 69.
218
inicjowania powstawania podmiotów, z którymi później podejmować może współdziałanie, jak
również współdziałanie to może przebiegać na linii samych podmiotów, które budują infrastrukturę
ekonomii społecznej.
Ustawodawca określił także warunki, jakie muszą być spełnione w celu otrzymania statusu
zakładu pracy chronionej. Taki status możliwy jest do uzyskania przez pracodawcę, czyli podmiot
w rozumieniu art. 3 kodeksu pracy74. Warunkiem uzyskania statusu zakładu pracy chronionej jest
zatrudnianie nie mniej niż 25 pracowników. Mogą być oni zatrudnieni w ramach stosunku pracy
na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania albo spółdzielczej umowy o pracę.
Nie uwzględnia się zatrudnienia typu administracyjnoprawnego oraz cywilnoprawnego. Liczby
pracowników ustalane są jednak w przeliczeniu na pełen wymiar czasu pracy. Wskaźnik zatrudnienia
osób niepełnosprawnych wynosi co najmniej 50%, a w tym co najmniej 20% ogółu zatrudnionych
stanowią osoby zaliczone do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności, albo co
najmniej 30% niewidomych lub psychicznie chorych, albo upośledzonych umysłowo zaliczonych
do znacznego albo umiarkowanego stopnia niepełnosprawności; „Jak trafnie podkreślił Naczelny
Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 5 października 2004 r75., powyższa definicja wskaźnika
zatrudnienia osób niepełnosprawnych odnosi ten wskaźnik do «przeciętnego miesięcznego
udziału procentowego osób niepełnosprawnych w zatrudnieniu ogółem, w przeliczeniu na pełny
wymiar czasu pracy», co oznacza, że oblicza się go miesięcznie, a nie w dłuższym odcinku
czasu.”76 Kolejne warunki, jakie muszą być spełnione, by pracodawca mógł skutecznie ubiegać
się o status zakładu pracy chronionej, mają charakter techniczny. Wymaganym jest aby obiekty
i pomieszczenia użytkowane przez zakład pracy odpowiadały przepisom i zasadom bezpieczeństwa
i higieny pracy oraz uwzględniały potrzeby osób niepełnosprawnych w zakresie przystosowania
stanowisk pracy, pomieszczeń higieniczno-sanitarnych i ciągów komunikacyjnych oraz spełniają
wymagania dostępności do nich. Należy również zapewnić doraźną i specjalistyczną opiekę
medyczną, poradnictwo i usługi rehabilitacyjne.
Jedną z form, jakie przybierają podmioty ekonomii społecznej, są spółdzielnie socjalne,
wprowadzone ustawą z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku
pracy. Natomiast aktualną podstawą dla ich funkcjonowania jest ustawa z dnia 27 kwietnia
2006 r. o spółdzielniach socjalnych77. Zgodnie z art. 2 przedmiotem działalności spółdzielni
socjalnej jest prowadzenie wspólnego przedsiębiorstwa w oparciu o osobistą pracę członków.
Spółdzielnia działa na rzecz społecznej reintegracji jej członków. Podejmuje działania mające
74 Ustawa z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy, tekst jedn. Dz. U. z 2014 r., poz. 1502 z późn. zm. 75 Wyrok NSA z 5 października 2004 r. FSK 89/04, LEX nr 152194. 76 T. Wrocławska, Ustawa o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Komentarz, Warszawa 2015, komentarz do art. 28. 77 Ustawa z dnia 27 kwietnia 2006 r. o spółdzielniach socjalnych, Dz. U. nr 94, poz. 651 z późn. zm.
219
na celu odbudowanie i podtrzymanie umiejętności uczestniczenia w życiu społeczności lokalnej
i pełnienia ról społecznych w miejscu pracy, zamieszkania lub pobytu. Taka regulacja umieszcza
działalność spółdzielni socjalnych w ramach konkretnej jednostki samorządu terytorialnego. Celem
spółdzielni jest również zawodowa reintegracja ich członków, czyli odbudowanie i podtrzymanie
zdolności do samodzielnego świadczenia pracy na rynku pracy, zwłaszcza w ramach prowadzonej
przez spółdzielnię socjalną działalności gospodarczej. Dodatkowo spółdzielnia może prowadzić
działalność społeczną i oświatowo-kulturalną na rzecz swoich członków oraz na rzecz środowiska
lokalnego. Możliwe jest również podjęcie działalności społecznie użytecznej w sferze zadań
publicznych określonych w ustawie z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego
i o wolontariacie78. Spółdzielnię założyć mogą: osoby bezrobotne, osoby uzależnione od alkoholu,
narkotyków lub środków odurzających, chorzy psychicznie, bezdomni realizujący indywidualny
program wychodzenia z bezdomności, osoby opuszczające więzienie i mające kłopoty z reintegracją
społeczną, uchodźcy realizujący indywidualny program integracji, organizacje pozarządowe
w rozumieniu przepisów o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, jak i kościelne osoby
prawne. Możliwość utworzenia spółdzielni socjalnej przewidziana została również dla jednostek
samorządu terytorialnego. W przypadku gdy inicjatorem przedsięwzięcia jest samorząd, liczba
założycieli nie może być mniejsza niż dwóch, a partnerem do podjęcia tego typu współdziałania
może być, inna jednostka samorządu terytorialnego lub organizacja pozarządowa w rozumieniu
przepisów o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie lub kościelna osoba prawna.
Analizując perspektywy rehabilitacji zawodowej osób z zaburzeniami psychicznymi warto
odwołać się właśnie do wspomnianych rozwiązań praktycznych, przyjętych w innych krajach. Dużą
szansę na powodzenie w ramach rozwiązywania tego problemu mają chociażby przedsięwzięcia
oparte na idei ekonomii społecznej takie, jak spółdzielnie socjalne czy przedsiębiorstwa społeczne,
których głównym zadaniem jest realizowanie celu społecznego np. integracji grup szczególnie
zagrożonych wykluczeniem zawodowym i społecznym. Należy jednak podkreślić, że na dzień
dzisiejszy rola spółdzielni socjalnych jest jeszcze wciąż znikoma, czego przyczynę stanowi
dopiero rozwijające się partnerstwo międzysektorowe, brak liderów oraz bierność urzędników
samorządowych w podejmowaniu szczególnych inicjatyw w tym zakresie. Przy założeniu jednak,
że zostałoby zapewnione odpowiednie wsparcie finansowe od chociażby podmiotów prywatnych,
a przy tym przy profesjonalnym przygotowaniu biznesowym, wydaje się iż tego typu projekty,
oparte na idei ekonomii społecznej, mogą mieć duże szanse powodzenia.79 Jako dobry przykład
warto tutaj podać działającą w Krakowie od połowy 2003 r. działalność społeczną – pensjonat
78 Ustawa z 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, tekst jedn. Dz. U. z 2016 r., poz. 239.79 A. Karwińska, D. Wiktor, Przedsiębiorczość i korzyści społeczne: identyfikacja dobrych praktyk w ekonomii społecznej, Ekonomia Społeczna – Teksty 2008, s. 6.
220
i restauracja „U Pana Cogito”, funkcjonującą jako Zakład Aktywności Zawodowej Stowarzyszenia
Rodzin „Zdrowie Psychiczne”. Jest w nim zatrudnionych na różnych stanowiskach ponad
dwadzieścia osób po przebytych kryzysach psychicznych. Pensjonat i restauracja „U Pana Cogito”
to działalność hotelowa i gastronomiczna, w ramach której obsługuje także imprezy i przyjęcia
okolicznościowe. Przyjęty status Zakładu Aktywności Zawodowej umożliwia organizację
zatrudnienia wspieranego.80 W celu przygotowania do zawodu zorganizowano – w ramach
programu rehabilitacyjnego – szkolenia, praktyki oraz staże w kawiarniach i hotelach. Z 40 osób
uczestniczących w szkoleniach 15 zostało zatrudnionych w pensjonacie, zaś dla pozostałych
program stanowił okazję do nabycia nowych kompetencji.81 Bezpośrednią inspiracją dla formy
przedsięwzięcia była m.in. wieloletnia działalność edynburskiego pensjonatu Six Mary’s Place,
w którym od 1992 roku pracują osoby z różnymi zaburzeniami psychicznymi i trudnościami na
rynku pracy.82
Jako kolejny przykład należy także wspomnieć o spółce z o.o. LABORATORIUM COGITO,
która została powołana w 2005 roku przez Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Psychiatrii i Opieki
Środowiskowej. Jest ona szczególnym rodzajem spółki prawa handlowego, która zatrudnia osoby
niepełnosprawne, chorujące psychicznie (ponad 85% zatrudnionych pracowników). Swoją
działalność realizuje w obszarach usług: hotelarskich, gastronomiczno-cateringowych oraz
wypożyczania i serwisowania rowerów.83
Równie istotną inicjatywą podejmowaną w zakresie rehabilitacji społeczno-zawodowej osób
z zaburzeniami psychicznymi jest idea domów-klubów (clubhouse). Na chwilę obecną, na całym
świecie, istnieje takich klubów ok. 400. Ich działania koordynowane są przez Międzynarodowe
Centrum Rozwoju Domów-Klubów (International Center for Clubhouse Development – ICCD84).
Pierwszym tego typu klubem był utworzony w Nowym Jorku w roku 1948 Fountain House. Należy
podkreślić, że idea ta w Polsce była wdrażana już ponad 20 lat temu, jednak dopiero ostatnie lata
przyniosły większą aktywność w tym zakresie, w związku m.in. z istniejącą w ramach Koalicji
na rzecz Zdrowia Psychicznego Krajową Sekcję Promocji Fountain House oraz dzięki pomocy
i współpracy ze strony ICCD. Działaniem przewodnim domów-klubów jest tworzenie takich
warunków społecznych i finansowych, aby sprzyjały one usamodzielnianiu się uczestników,
80 B. Szczupał, Aktywizacja społeczno-zawodowa i zatrudnienie osób z zaburzeniami psychicznymi- wybrane uwarunkowania i rozwiązania praktyczne, Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska, sectio J – Paedagogia-Psychologia 2015, vol. XXVIII, s. 186. 81 A. Cechnicki, H. Kaszyński, Dziesięć tez o pracy programu Schizofrenia – Otwórzcie Drzwi i Krakowskiej Inicjatywy na rzecz Gospodarki Społecznej – COGITO [w:] A. Cechnicki, H. Kaszyński, Praca, zdrowie psychiczne, gospodarka społeczna. Przyszłość pracy dla osób chorujących psychicznie, Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Psychiatrii i Opieki Środowiskowej, Kraków 2005. 82 A. Karwińska, D. Wiktor, Przedsiębiorczość…, s. 6. 83 http://www.zig.eco.pl/kontakt.html. 84 www.iccd.org
221
włączając w to uzyskanie zatrudnienia na otwartym rynku pracy. Co istotne, domy nie świadczą
usług medycznych, terapeutycznych ani socjalnych. Ich ideą jest takie tworzenie warunków
rozwoju, dokształcania się i pracy, aby osoby z zaburzeniami psychicznymi miały poczucie, że
to one są odpowiedzialne za swoje życie tj. za kontynuowanie edukacji, poszerzanie kwalifikacji
zawodowych oraz ukierunkowanie na pracę.85 Zasadniczym pozytywem w tworzeniu pracy
w ramach domów klubów jest realizacja koncepcji „zatrudnienia przejściowego” (transitional
employment), pozwalająca na próbne okresy pracy w kilku miejscach. Zapewnia ona także
zastąpienie osoby, która w danym dniu nie może pracować (np. z powodu nasilenia się objawów
choroby), co jest bardzo istotne dla pracodawcy.86 Po dwóch latach uczestnictwa ok. 40–60%
członków domów-klubów uzyskuje stałą pracę, zachowując przy tym prawo do dalszej pomocy
(w sprawach zdrowotnych, mieszkaniowych, prawnych, finansowych, osobistych itp.)87. Przykładem
takiej inicjatywy w Polsce jest „Warszawski Dom pod Fontanną”88, który jest prowadzony jako
organizacja pożytku publicznego przez stowarzyszenie Zespół Regionalny Koalicji na rzecz
Zdrowia Psychicznego. Nadrzędnym celem klubu jest wzmacnianie własnej podmiotowości
i autonomii (ang. empowerment) osób z zaburzeniami psychicznymi, tak aby mogli i potrafili oni
odejmować jak najlepsze dla tej społeczności decyzje, włączać się w rozmaite przedsięwzięcia,
pełnić różnorodne role społeczne i zawodowe. Dom-Klub to miejsce, które stanowi naturalną
przestrzeń z realnymi ludzkimi dążeniami i problemami. Umożliwia ona i zachęca do brania na
siebie współodpowiedzialności za różne działania. Członkowie i pracownicy współzarządzają
Domem i razem wykonują zadania. Założyciele Domu-Klubu to osoby związane z realiami
zdrowia psychicznego zawodowo, osobiście lub „po sąsiedzku”, które doświadczyły, jak wiele
daje wzajemna pomoc i współpraca wśród osób chorujących psychicznie. Dom zakładali m.in.:
sąsiadka osoby chorej – pedagog, animatorka grup wsparcia – psycholog, osoba doświadczająca
choroby – fizyk, specjalista w Departamencie Pomocy i Integracji Społecznej MPiPS – pracownik
socjalny, rzecznik praw pacjenta – mgr resocjalizacji.89
Przykładem realizacji zadań związanych z aktywizacją zawodową i społeczną osób
z niepełnosprawnością jest działalność prowadzona przez Stowarzyszenie „Niepełnosprawni dla
Środowiska EKON”, istniejące od 2003 roku. Propagowana przez Stowarzyszenie idea EKOpracy
jest skorelowana z działaniami na rzecz rehabilitacji, ochrony środowiska oraz edukacji ekologicznej;
W ramach tej inicjatywy tworzone są „zielone miejsca pracy” dla osób z niepełnosprawnością
85 B. Szczupał, Aktywizacja…, s. 185. 86 A. W. Brodniak, Choroba psychiczna w świadomości społecznej, Warszawa 2000, cyt. za B. Szczupał, Aktywizacja…, s. 185. 87 B. Banaś, Dom pod Fontanną, Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji. http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/10767. 88 http://www.wdpf.org.pl. 89 http://www.wdpf.org.pl
222
w stopniu umiarkowanym i znacznym (zwłaszcza intelektualną oraz chorych psychicznie).
Stowarzyszenie EKON wraz z partnerami (dwoma zakładami pracy chronionej) stworzyło jedne
z pierwszych w Polsce przedsiębiorstw społecznych– cały wypracowany zysk przeznaczany jest
na działalność statutową, tzn. rozwiązywanie problemów osób z niepełnosprawnością. W ramach
stowarzyszenia organizowane są szkolenia i warsztaty zawodowe, umożliwiające pracownikom
podjęcie pracy przy świadczeniu usług w gospodarce odpadami. Pracę podejmują tam głównie
osoby, które nigdy nie pracowały, osoby długotrwale bezrobotne, w większości bez żadnego
wykształcenia i bez wykształconych podstawowych umiejętności społecznych, wykazujące
„wyuczoną bezradność”, które z powodu braku zatrudnienia bądź długotrwałego bezrobocia
utraciły podstawowe wzory zachowań w życiu zawodowym i społecznym.90
6.8. Uwagi końcowe
W ramach systemu rehabilitacji społecznej i zawodowej winno się wyodrębnić następujące
obszary działania: pomoc w przygotowaniu osoby z zaburzeniami psychicznymi do tego, aby
nabyła umiejętność asymilowania się w społeczeństwie i w pracy zawodowej (poprzez pomoc
psychologiczną, staże, doradztwo zawodowe); pomoc w kierunku stricte zawodowym – we
wchodzeniu i funkcjonowaniu na rynku pracy (poprzez np. nawiązanie współpracy z potencjalnymi
pracodawcami), a także wsparcie w sferze budowania więzi społecznych. Nowe podejście,
realizowane w ramach woluntarystycznego modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej, ma
w założeniu łączyć w umiejętny sposób realizację poszczególnych elementów warunkujących
prawidłową rehabilitację społeczną i zawodową osób z zaburzeniami psychicznymi, poprzez
wprowadzanie takich rozwiązań prawnych i instytucjonalnych, które pozwolą na utrzymanie
osób z zaburzeniami psychicznymi w ich naturalnym otoczeniu poprzez m.in. ogólnie pojmowane
maksymalne dostosowanie środowiska do możliwości życiowych osób z zaburzeniami
psychicznymi, a także takie wdrożenie mechanizmów woluntarystycznego modelu środowiskowej
opieki psychiatrycznej, aby osoby z zaburzeniami miały jak największy wpływ na przebieg
rehabilitacji, a dzięki czemu czuły się współodpowiedzialne za swój własny rozwój. Innowacyjne
wykorzystanie dotychczas istniejących rozwiązań prawnych i instytucjonalnych pozwoli na nowe
spojrzenie na problem asymilacji społecznej i zawodowej osób z zaburzeniami psychicznymi.
Oparcie nowoczesnych form udzielania pomocy tj. poprzez stworzenie centrum zdrowia
psychicznego oraz centrum koordynującego na rzecz zdrowia psychicznego będzie de facto
90 A. Sowa, Sortownia marzeń, Tygodnik „Polityka”, http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/ spoleczenstwo/1523673,1,terapia-w-sortowni-smieci.read
223
udoskonaleniem istniejących rozwiązań poprzez inną niż dotychczas organizację pomocy, gdzie
nacisk położony jest na pobudzenie w głównej mierze inicjatywy społecznej. Dotychczas przyjęte
rozwiązania, sprawdzały się bowiem w konkretnych przypadkach jako pojedyncze inicjatywy,
jednak nie jako spójny model opieki nad osobami z zaburzeniami psychicznymi. Czerpanie
z dotychczasowych sukcesów w połączeniu z innowacyjnym sposobem realizacji wypracowanych
rozwiązań może potencjalnie przynieść nowe spojrzenie na problemy osób z zaburzeniami
psychicznymi, a tym samym pozytywnie oddziaływać na postrzeganie ich w społeczeństwie.
224
BIBLIOGRAFIA
Literatura
Adamski F., Wychowanie w rodzinie, Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy, Kraków 1991
Badania wpływu kierunku i poziomu wykształcenia na aktywność zawodową osób niepełnosprawnych.
Raport końcowy, Pentor Research Intenational
Banaś B., Dom pod Fontanną, Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji, http://www.niepelnosprawni.
pl/ledge/x/10767
Bartosiewicz-Niziołek M., Wsparcie osób z zaburzeniami psychicznymi na rynku pracy. Podręcznik
dobrych praktyk. PFRON, Warszawa 2013
Broda-Wysocki P., Pomoc społeczna w Polsce. Koncepcja i instrumenty, http://www.eapn.org.pl/
expert/files/Pomoc_spoleczna_w_Polsce_-_dr_P.B-W.pdf
Brodniak A.W., Choroba psychiczna w świadomości społecznej, Warszawa 2000
Cechnicki A., Kaszyński H., Praca, zdrowie psychiczne, gospodarka społeczna. Przyszłość pracy
dla osób chorujących psychicznie, Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Psychiatrii i Opieki
Środowiskowej, Kraków 2005
Czabała J. C., Dudek B., Krasucki P., Pietrzykowska B., Brodniak W., Mental Health in
the Workplace – Situation Analysis, Geneva: International Labour Office, http://
digitalcommons.ilr.cornell.edu/cgi/viewcontent.cgi?article=1227&context=gladnetcollect
Czernikiewicz A., Drop B., Furtak-Niczyporuk M., Kochański A., Michalak M., Koncepcja
środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lublin 2015
Czupryński W., Współczesne koncepcje wychowania w rodzinie, Olsztyn 2010
Ekdawi M. Y., Conning A. M., Rehabilitacja psychiatryczna, Warszawa 1995
Kaczmarek G., Karlińska B., Kruczek A., Płatek I., Polak M., Sobkowiak M., Praca socjalna
z osobą z niepełnosprawnością i jej rodziną z uwzględnieniem osób z zaburzeniami
psychicznym, w ramach Projektu 1.18 „Tworzenie i rozwijanie standardów usług pomocy
i integracji społecznej” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach
Europejskiego Funduszu Społecznego, http://wrzos.org.pl/projekt1.18/download/ZE%20
ON%20OR%20V_VI_W3.pdf
Karwińska A., Wiktor D. , Przedsiębiorczość i korzyści społeczne: identyfikacja dobrych praktyk
w ekonomii społecznej, Ekonomia Społeczna – Teksty 2008, nr 6
225
Kaszyński H., Praca, zdrowie psychiczne, gospodarka społeczna, Kraków: Stowarzyszenie na
rzecz Rozwoju Psychiatrii i Opieki Środowiskowej, 2005, Koalicja na Rzecz Zdrowia
Psychicznego, http://www.prawapacjenta.eu/?pId=718&placeId=47
Kowalik S., Bariery utrudniające włączenie osób niepełnosprawnych w życie społeczne, Nauka
2007, nr 3
Kurowski K., Niepełnosprawność i osoba niepełnosprawna – od medycznego do społecznego
modelu niepełnosprawności [w:] Najważniejsze wyzwania po ratyfikacji przez Polskę
Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych, Biuletyn Rzecznika Praw
Obywatelskich, 2012, nr 10
Leksykon psychiatrii, red. S. Pużyński, Warszawa 1993
Międzynarodowa Klasyfikacja Funkcjonowania Niepełnosprawności Zdrowia ICF, http://www.
pfon.org/images/dodatki/20140723_icf.pdf
Motyka K., Prawa człowieka. Wprowadzenie. Wybór źródeł, Verba, Lublin 2004
Narodowiec P., Juros A., Bylicki W., Sokołowska K., Wiśniewski P., Poradnik. Zakładanie
i prowadzenie Klubu Integracji Społecznej, wyd. Bractwo Miłosierdzia im. Św. Brata
Alberta w ramach projektu Centrum Ekonomii Społecznej współfinansowanego przez
Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, Lublin 2010
Ochmański M., Istota wychowania w rodzinie a zachowanie dziecka w przedszkolu, Lubelski
Rocznik Pedagogiczny 1993, t. XV
Pałka-Czerwińska J., Szczepanik M. M., Swend E., Vademecum zdrowia psychicznego i jego
zaburzeń-gdzie szukać pomocy, Urząd Miejski w Radomiu – Wydział Zdrowia i Polityki
Społecznej. Referat ds. Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi Centrum Organizacji
Pozarządowych, http://www.radom.pl/data/other/vademecum-_zdrowie_psychiczne.pdf.
Perkins R., Rinaldi M., A Whole System Approach [w:] B. Grove, J. Secker, P. Seebohm, New
Thinking about Mental Health and Employment, Radcliffe Press, Oxford 2005
Pużyński S., Choroba psychiczna – problemy z definicją oraz miejscem w diagnostyce i regulacjach
prawnych, Psychiatria Polska, 2007, t. XLI, nr 3
Rymaszewska J., Dziełak K., Adamowski T., Kiejna A., Funkcjonowanie i aktywność zawodowa
osób z zaburzeniami psychicznymi – przegląd badań, Psychiatria Polska 2007
Salzinger K., Serper M., Schizophrenia: The Immediacy Mechanism, International Journal of
Psychology and Psychological Therapy 2004, vol. 4, nr 2
226
Sawicka M., Leczenie środowiskowe w psychiatrii, praca z rodziną i psychoedukacja [w:]
Psychiatria. Podręcznik dla studentów medycyny, red. M. Jarema, J. Rabe-Jabłońska,
PZWL, Warszawa 2011
Sawicka M., Znaczenie umiejętności społecznych w ocenie satysfakcji z własnego życia pacjentów
chorych na schizofrenię – przegląd literatury, Psychoterapia 1998
Sawicka M., Meder J., Znaczenie punktu konsultacyjnego doradztwa zawodowego w przełamywaniu
niepełnosprawności psychicznej, Psychiatria Polska 2008, t. XLII, nr 6
Sobczak J., Wiśniewska-Mucha A., Pomoc społeczna w praktyce, Verlag Dahosfer, Warszawa 2010
Sowa A., Sortownia marzeń, Tygodnik Polityka, http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/
spoleczenstwo/1523673,1,terapia-w-sortowni-smieci.read
Stelmachowski A., Wstęp do teorii prawa cywilnego, Warszawa 1984
Szczupał B., Aktywizacja społeczno-zawodowa i zatrudnienie osób z zaburzeniami psychicznymi-
wybrane uwarunkowania i rozwiązania praktyczne, Annales Universitatis Mariae Curie-
Skłodowska, sectio J – Paedagogia-Psychologia 2015, vol. XXVIII
Szmagalski J., Współczesne procesy rozwojowe pracy socjalnej jako zawodu dziedziny
kształcenia akademickiego, Praca Socjalna 2006, nr 3
Słownik języka polskiego, red. M. Szymczak, t. 3, PWN, Warszawa 1989
Trociuk S., Wsparcie osób chorujących psychicznie na rynku pracy, analiza i zalecenia, Zasada
równego traktowania. Prawo i praktyka nr 15, Biuletyn Rzecznika Praw Obywatelskich
2014, nr 8, Warszawa 2014
Wielka encyklopedia PWN, red. J. Wojnowski, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa
2001–2005
Wrocławska T., Ustawa o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób
niepełnosprawnych. Komentarz, Warszawa 2015
Akty normatywne
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r., Dz. U. nr 78, poz. 483 z późn. zm.
Ustawa z 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 2082
Ustawa z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny, tekst jedn. Dz. U. z 2016 r., poz. 380
Ustawa z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy, tekst jedn. Dz. U. z 2014 r., poz. 1502 z późn. zm.
227
Ustawa z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r.
nr 231, poz. 1375 z późn. zm.
Ustawa z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny Dz. U. nr 88, poz. 553 z późn. zm.
Ustawa z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób
niepełnosprawnych, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr 127, poz. 721 z późn. zm.
Ustawa z 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, tekst jedn.
Dz. U. z 2016 r., poz. 239
Ustawa z 13 czerwca 2003 r. o zatrudnieniu socjalnym, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr 43,
poz. 225 z późn. zm.
Ustawa z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 114
z późn. zm.
Ustawa z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 163
z późn. zm.
Ustawa z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, tekst jedn. Dz. U.
z 2015 r., poz. 149 z późn. zm.
Ustawa z 27 kwietnia 2006 r. o spółdzielniach socjalnych, Dz. U. nr 94, poz. 651 z późn. zm.
Powszechna Deklaracja Praw Człowieka z 1945 r.
Europejska Karta Społeczna z 18 października 1961 r. Dz.U. z 1999 r., nr 8 poz. 67, z późn. zm.
Międzynarodowy Pakt Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych z 19 grudnia 1966 r.,
Dz. U. z 1977, nr 38, poz. 169
Konwencja o Prawach Osób Niepełnosprawnych z 13 grudnia 2006 r., Dz. U. UE L z dnia
27 stycznia 2010 r., nr 23, poz. 37
Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z 1 sierpnia 1997 r. – Karta Praw Osób Niepełnosprawnych,
M.P. z 1997 r. nr 50, poz. 475
Strony internetowe
www.prawapacjenta.eu
www.zig.eco.pl
www.iccd.org
www.niepelnosprawni.pl
www.wdpf.org.pl
228
Dr n. med. Bartłomiej Drop
ROZDZIAŁ VII
ZNACZENIE RODZINY W ŚRODOWISKOWEJ OPIECE PSYCHIATRYCZNEJ
7.1. Uwagi wstępne
Choroba psychiczna może nieoczekiwanie pojawić się w życiu każdego człowieka.
Przydarzyć się może wielu z nas, niezależnie od wieku, płci, rasy, sytuacji rodzinnej
i statusu społeczno-ekonomicznego, a także kraju, który zamieszkujemy. Od samego początku
rozwoju medycyny i nauk o zdrowiu uczeni starają się wytłumaczyć i zrozumieć przyczyny
występowania chorób psychicznych u ludzi. Już w starożytnej Grecji, średniowieczu,
a następnie w XIX w. poszukiwano metod i mechanizmów, które pozwoliłyby wyjaśnić genezę
powstawania zaburzeń psychicznych. Do dziś nie udało się jednoznacznie określić i naukowo
dowieść wszystkich bodźców, które mają wpływ na powstawanie chorób psychicznych. Badacze
z całego świata jednogłośnie twierdzą, że choroby te uwarunkowane są przez wiele czynników
środowiskowych i genetycznych.
Osoba, u której zdiagnozowane zostały zaburzenia psychiczne musi stawić czoła nie
tylko nowym okolicznościom zdrowotnym, ale też nowej rzeczywistości, w której będzie jej
dane na nowo funkcjonować. Chory psychicznie mierzy się również z reakcją środowiska,
w którym żyje, w tym także najbliższej rodziny. W związku z faktem, że rodzina stanowi
pewną całość i jest swojego rodzaju systemem naczyń połączonych, choroba psychiczna
jednego z jej członków wpływa znacząco na życie wszystkich pozostałych. Zatem problemy
zdrowotne każdego z jej członków mają ogólne znaczenie, a nie tylko indywidualne. W takiej
sytuacji rodzina musi zmienić swoje dotychczasowe codzienne, rutynowe działania, czynności
i przyzwyczajenia, wśród których możemy wyróżnić np. obowiązki zawodowe i domowe. Oprócz
tego członkowie rodziny, która została dotknięta chorobą psychiczną, są zmuszeni do rezygnacji
z części dotychczasowych przyjemności, a swój dotychczas wolny czas poświęcić na opiekę nad
osobą chorą psychicznie. Sprawowanie opieki nad osobą psychicznie chorą wymaga więc od
najbliższych dużej ilości wyrzeczeń i ogromnego poświęcenia. Dzięki takim działaniom cierpiący
może otrzymać jak najlepsze wsparcie, co przyczyni się do jego lepszego, a może nawet szybszego
powrotu do zdrowia i funkcjonowania w społeczeństwie.
229
Osoby chore psychicznie budzą u innych uczestników życia społecznego antypatię,
a także lęk i strach, są uznawane za niebezpieczne i agresywne. Postrzeganie takich osób może
wynikać z braku wiedzy na temat zaburzeń psychicznych lub po prostu z powielanych od lat
stereotypów dotyczących tej grupy społecznej.
Dla rodziny chory z dnia na dzień przestaje być sobą i staje się nagle zupełnie kimś innym.
Na początku, kiedy członkowie rodziny zapoznają się z chorobą, często nie rozumieją, co dzieje
się z ich bliskim, co przeżywa i nie wiedzą jak pomóc mu w codziennym funkcjonowaniu.
W momencie postawienia przez lekarza diagnozy i stwierdzenia konieczności podjęcia leczenia
psychiatrycznego, zarówno pacjent, jak i jego rodzina czują się napiętnowani, wstydzą się
zaistniałej sytuacji. W wielu przypadkach rodzina chorego doświadcza osamotnienia w swoim
problemie, doznając uczucia niesprawiedliwości i bezradności. Bardzo często członkowie rodziny
czują zaniepokojenie i mają liczne wątpliwości w stosunku do przyszłości. Ze względu na nową,
nieznaną sytuację często nie wiedzą i nie rozumieją, co przeżywa ich bliski. Z tego też względu,
aby chory wrócił do dawnej sprawności umysłowej i fizycznej, niezbędne jest zbudowanie
odpowiednio silnych relacji pomiędzy członkami rodziny i warunków egzystencji sprzyjających
rekonwalescencji. W związku z powyższym, w całym procesie zdrowienia pacjenta, rodzina musi
i powinna odgrywać znaczącą i pierwszoplanową rolę.
7.2. Pojęcie i rola rodziny
7.2.1. Definicje i charakterystyka rodziny
Rodzina stanowi przedmiot zainteresowania wielu, zarówno teoretycznych, jak
i praktycznych, dziedzin nauki. Wśród nich wyróżnić można nauki psychologiczne, socjologiczne,
prawne, a także medyczne i wiele innych – filozofię, ekonomię czy pedagogikę. Tak duża ich
ilość świadczy tym, że jest to dziedzina ponadczasowa, multidyscyplinarna i międzynarodowa,
ewoluująca w czasie i stale odkrywana na nowo przez licznych badaczy.
Zdefiniowanie, zunifikowanie i ujednolicenie pojęcia rodziny jest niezwykle trudnym,
niewykonalnym wręcz zadaniem, ponieważ każda z wymienionych nauk podkreśla inne ważne
dla niej cechy charakterystyczne tego zagadnienia. Można więc stwierdzić, że ilu jest badaczy
i autorów zajmujących się tą problematyką, tyle różnych, innych, nie zawsze spójnych definicji
poruszanej problematyki.
230
Pojęcie rodzina jest używane nie tylko w języku naukowym, ale także w mowie potocznej
w życiu codziennym.1 Wielu z nas familia kojarzy się w tradycyjny sposób, jako ta składająca
się z matki, ojca i potomstwa. Jednocześnie panuje też przekonanie - stereotyp, że dwie, osoby
(kobieta i mężczyzna), nieposiadający potomstwa, to tylko małżeństwo, a nie rodzina ze względu
na fakt, że nie tworzą typowej struktury omawianej problematyki.
Analizując literaturę krajową i zagraniczną można zauważyć mnogość definicji dotyczących
przytoczonego zagadnienia, poniżej przedstawiono kilka z nich.
Według M. Jarosz rodzinę można rozpatrywać w kategoriach grupy lub instytucji
społecznej. Jako grupa rodzinna należy do powstających z reguły spontanicznie małych
grup społecznych, w których stosunki między osobnicze są bezpośrednie, bliskie, intymne,
o dużym ładunku emocjonalnym. Grupa rodzinna wychowuje dzieci, przygotowując je
do uczestnictwa w życiu społecznym. Rodzina jest jednocześnie podstawową instytucją
zaspokajającą potrzeby społeczeństwa jako całość: utrzymuje ciągłość biologiczną
(prokreację) i kulturową (socjalizację), zaspokaja inne społeczne potrzeby zbiorowości,
a także potrzeby jednostkowe (bytowe, opiekuńcze, emocjonalne, seksualne).2
Z kolei J. Rembowski stwierdza, że rodzina to grupa społeczna, która zamieszkuje
pod jednym dachem. W związku z tym wszystkie osoby oddziaływają wzajemnie na siebie
wewnątrz tej samej wspólnoty, tworząc rozmaite układy stosunków rodziny. Układy, te mogą
być ustalone w różnorodny sposób albo przez przyjazne popierające siły, albo przez wrogie
i niebezpieczne.3
Cytując innych autorów, przedstawicieli różnych dziedzin naukowych i życia społecznego,
rodzina precyzowana jest w następujący sposób:
H. Cudak twierdzi, że „rodzina stanowi podstawowe i jednocześnie pierwotne środowisko
opiekuńczo – wychowawcze i socjalizacyjne dziecka, począwszy od jego urodzenia, i uczestniczy
w większym bądź mniejszym stopniu w poszczególnych jego fazach rozwojowych”4.
Według J. Szczepańskiego „rodzina to grupa złożona z osób połączonych stosunkiem
małżeńskim i rodzicielskim”.
S. Kawula stwierdza, że „rodzina stanowi wewnętrzny świat, jednak podlega
wpływom z zewnątrz, które docierają tam różnorodnymi kanałami i kształtują społeczny
i indywidualny system wartości oraz norm zachowania się społecznego poszczególnych członków”5.
1 S. Kawula [w:] S. Kawula, J. Brągiel, A. W. Janke, Pedagogika rodziny. Obszary i panorama problematyki, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2009, s. 5. 2 M. Jarosz, Problemy dezorganizacji rodziny, PWN, Warszawa 1979, s. 96. 3 J. Rembowski, Rodzina w świetle psychologii, WSiP, Warszawa 1978, s. 58. 4 H. Cudak, Znaczenie rodziny w rozwoju i wychowaniu małego dziecka, wydawnictwo, Polskie Towarzystwo Higieny Psychicznej, Warszawa 1999, s. 5. 5 J. Rembowski, Rodzina…, s. 50.
231
M. Sherif określa rodzinę jako „grupę, która jest formacją społeczną i składa się
z pewnej liczby jednostek pozostających w określonych pozycjach, rolach w stosunku do
siebie i która ma własny system wartości oraz normy regulujące zachowanie jednostek
w sprawach ważnych dla grupy, a zatem rodzice i dzieci występują w określonych rolach
i zajmują określone pozycje w strukturze wewnętrznej rodziny”6.
L. Sołoma twierdzi, że „rodzina to społecznie aprobowany, trwały sposób współżycia
osobników połączonych więzami małżeństwa, pokrewieństwa bądź adopcji, na ogół
zamieszkujących pod wspólnym dachem i współdziałających ze sobą w ramach społecznie
akceptowanego podziału ról”7.
Inna definicja mówi, że „rodzina jest najstarszą grupą społeczną i występuje we
wszystkich etapach rozwoju społeczeństwa i we wszystkich formacjach. Jest ona naturalnym
i niezastąpionym elementem struktury społecznej, nazywanej podstawową komórką społeczną”8.
M. J. Szymański upraszcza definicję rodziny do stwierdzenia, że jest to „wspólno ta
prowadząca zwykle wspólne gospodarstwo domowe i realizująca przypadające na nią funkcje
ekonomiczne, społeczne, kulturowe i wychowawcze”9.
Rodzina jest zatem, jak twierdzi M. Sieradzki, „niezastąpionym fundamentem życia,
normalnego rozwoju i wzrostu człowieka, a zarazem warunkiem normalnego rozwoju narodu,
jego kultury, gwarantem jego przyszłości”10.
W Karcie Praw Rodziny odnajdziemy z kolei opis mówiący o tym, że „(...) rodzina
to związek naturalny, pierwotny w stosunku do państwa czy jakiejkolwiek innej wspólnoty,
posiadający swoje własne, niezbywalne prawa, rodzina, będąca czymś znacznie więcej niż
tylko zwykłą jednostką prawną, społeczną czy ekonomiczną, stanowi wspólnotę miłości
i solidarności, jedyną pod względem możliwości nauczania i przekazywania wartości
kulturalnych, etycznych, społecznych, duchowych i religijnych, istotnych dla rozwoju
i powodzenia własnych członków oraz społeczeństwa, rodzina jest miejscem spotkania różnych
pokoleń, które pomagają sobie wzajemnie w osiąganiu pełniejszej mądrości życiowej oraz
w godzeniu praw poszczególnych osób z wymaganiami życia społecznego(...)”11.
6 S. Kawula [w:] S. Kawula, J. Brągiel, A. W. Janke, Pedagogika…, s. 11. 7 W. W. Skarbek, Wybrane zagadnienia socjologii ogólnej i socjologii edukacji, Naukowe Wydawnistwo Piotrkowskie, Piotrków Trybunalski 2003, s. 99. 8 Art. 10 Międzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych z 1966 r., ratyfikowanego przez Polskę w 1977 r. 9 M. J. Szymański, Socjologia edukacji. Zarys problematyki, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2013, s. 137. 10 M. Sieradzki, Życie bez chorób, Różdżkarz, Poznań 1990, s. 15. 11 Karta praw rodziny przedłożona przez Stolice Apostolską wszystkim ludziom, instytucjom i władzom zainteresowanym misją rodziny w świecie współczesnym, http://www.worldcongress.pl/docs/pl/doc/karta_praw_rodziny.doc.
232
M. Przetacznik z kolei twierdzi, że „rodzina jest jedną z najważniejszych grup pierwotnych,
to znaczy takich, które cechuje ścisły i bezpośredni kontakt ich członków: nawiązują oni ze
sobą bliskie stosunki emocjonalne, łączą ich trwałe i osobiste więzy, oparte na współdziałaniu
i solidarności”12.
L. Dyczewski podkreśla fakt, że rodzina jest jednostką prawną, gospodarczą
i społeczną, która ma do spełnienia określone zadania, tj. ekonomiczne, prokreacyjne oraz
edukacyjne.13
Definicja rodziny opracowana została także w encyklopediach i słownikach,
a przykładem na to są zaprezentowane poniżej definicje.
W słowniku pedagogicznym odnajdujemy następującą definicję rodziny: „rodzina jest małą
grupą społeczną, składającą się z rodziców, ich dzieci i krewnych; rodziców łączy więź małżeńska,
rodziców z dziećmi – więź rodzicielska, stanowiąca podstawę wychowania rodzinnego, jak
również więź formalna określająca obowiązki rodziców i dzieci względem siebie”14.15
Inna definicja zaczerpnięta ze słownika pedagogicznego charakteryzuje rodzinę
w następujący sposób. Rodzina stanowi, integralną część każdego społeczeństwa, stanowi jego
najmniejszą, a zarazem podstawową komórkę. Jest najważniejszą grupą społeczną. Rodzina jest
dla człowieka tzw. grupą podstawową, to znaczy grupą, z którą on jest bardzo ściśle związany
znaczną częścią swej osobowości i ważnymi pełnionymi przez siebie rolami społecznymi (rola
męża, ojca, żony, matki, żywiciela rodziny itp.). Jest także przeważnie dlań tzw. grupa odniesienia,
z którą świadomie i mocno identyfikuje się jako członek i reprezentant, współtworzy i przejmuje
kultywowane w niej poglądy, postawy, obyczaje, wzory zachowań i postępowania.16
W polskim prawie nie określono jednej formalnej definicji rodziny. Ustawodawca tylko
czasem korzysta z tego pojęcia, a określone normy adresuje do konkretnych członków rodziny
(np. rodzice, dzieci, wstępni, zstępni itd.). Według niego rodzina nie ma osobowości prawnej,
nie jest więc właścicielem przedmiotów majątkowych, nie może zaciągać kredytów, nie może
też wnieść powództwa. Członkowie rodziny są podmiotami prawa, a małżonkowie podmiotami
- właścicielami majątku wspólnego, adresatami świadczeń socjalnych, są oni indywidualnymi
beneficjentami innych świadczeń, ulg i preferencji ze względu na utrzymanie rodziny. W prawie
rodzinnym respektuje się jednak zasadę autonomiczności rodziny, uznając, że ingerencja państwa
jest potrzebna tylko w razie zaistnienia zjawisk patologicznych, zwłaszcza zagrożenia dobra
12 Zob. J. Rembowski, Rodzina…, s. 50 i zacytowaną tam literaturę. 13 D. Lalak, T. Pilch, Elementarne pojęcie pedagogiki społecznej i pracy socjalnej, Wydawnictwo Akademickie ŻAK, Warszawa 1999, s. 240-241. 14 W. Okoń, Nowy słownik pedagogiczny, Wydawnictwo Akademickie ŻAK, Warszawa 2001, s. 28. 15 B. M. Kołdon, Rodzina jako instytucja społeczna w ujęciu międzydyscyplinarnym, Forum Pedagogiczne. Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa 2011, s. 233. 16 Encyklopedia pedagogiczna, red. W Pomykało, Fundacja Innowacja, Warszawa 1993, s. 695.
233
dziecka. Autonomia członka rodziny, przede wszystkim dziecka, zależy od zakresu zdolności
do czynności prawnych.17
T. Plich i T. Wujke stwierdzają, że w definicji rodziny jest położony nacisk na różne zadania
i oczekiwania kierowane wobec niej. Można wyróżnić definicje, w których:
a) podkreśla się, że rodzina zapewnia społeczeństwu biologiczną całość i przekaz kulturowy;
b) nacisk jest położony na znaczenie wzajemnych relacji między członkami rodziny;
c) wprowadza się rozróżnienie pomiędzy rodziną a grupą krewnych;
d) wprowadza się rozróżnienie pomiędzy gospodarstwem domowym, a rodziną traktowaną
jako element składowy gospodarstwa;
e) jest jedyną grupą rozrodczą, co oznacza, że tylko rodzina rozmnaża się nie przez
przyjmowanie członków z zewnątrz, ale przez rodzenie dzieci (utrzymuje zatem ciągłość
biologiczną);
f) jest najważniejszą instytucją przekazującą podstawowy zrąb dziedzictwa kulturowego
szerszych zbiorowości.18
Powszechnie przez rodzinę rozumie się parę małżeńską i ich dzieci. Przez rodzinę
w takim ujęciu uznaje się „grupę społeczną złożoną z małżonków i ich dzieci, a także osoby
związane z nimi pokrewieństwem i powinowactwem. Innym przykładem może być stwierdzenie,
że rodzina to osoby egzystujące we wspólnym silnym, emocjonalnym, psychologicznym i/lub
ekonomicznym zaangażowaniu, bez względu na naturę zachodzących pomiędzy nimi relacji.19
Rodzina może składać się z członków połączonych biologicznie, poprzez adopcję, małżeństwo
lub przyjaźń.
Krajowe ustawodawstwo nie wprowadziło więc legalnej definicji rodziny. W świetle
Konstytucji RP czy regulacji prawa cywilnego rodzina to trwały stosunek prawny łączący
mężczyzną i kobietę, którzy dokonali czynności prawnej zawarcia małżeństwa, stając
się równouprawnionymi podmiotami praw i obowiązków małżeńskich. Jak zaznacza
M. Domański: „W doktrynie prawa rodzinnego dominuje definiowanie rodziny jako
małżeństwa rozumianego jako związek kobiety i mężczyzny oraz ich wspólnych dzieci,
a akceptacja takiego podejścia powoduje wyłączenie z pojęcia rodziny np. samotnego rodzica
z dzieckiem lub określenie takiej sytuacji jako rodziny niepełnej”20.
17 B. Drop, Rodzina w terapii wybranych chorób psychicznych [w:] A. Czernikiewicz, B. Drop., M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015, s. 33. 18 T. Plich, T. Wujke, Człowiek dorosły w scenariuszu życia rodzinnego, ITE, Warszawa 1996, s. 35. 19 Zob. tamże, s. 5 i zacytowaną tam literaturę. 20 A. Ziółkowska, A. Gronkiewicz, Rodzina w prawie administracyjnym – prolegomena [w:] Rodzina w prawie administracyjnym, red. A. Ziółkowska, A. Gronkiewicz, Katowice 2015, s. 11.
234
K. Święch uważa natomiast, że posługiwanie się w prawie terminem „rodzina” jest
niejednoznaczne i ma charakter umowny, gdyż nie istnieje w porządku prawnym uniwersalna
definicja rodziny, a ustawodawca nadaje temu pojęciu treść adekwatną do zamierzonych
skutków.21 Innymi słowy, pojęcie rodziny na gruncie prawa przybiera zróżnicowaną treść,
w zależności od aktu prawnego, który się nim posługuje.22
Niezależnie od rodzaju dyscypliny naukowej z przytoczonych definicji wynika
wiele cech wspólnych. Można w nich zauważyć, że rodzina jest grupą ludzi (społeczną),
posiadająca swoją wewnętrzną strukturę oraz system wartości, którym kieruje się w ciągu
cyklu jej życia. Jest także zorganizowana i ukierunkowana na cele, zarówno jednostkowe, jak
i całościowe. Ważnym aspektem jest również fakt zależności i wzajemnego oddziaływania na
siebie jej członków.
W 2013 roku CBOS przeprowadził badania dotyczące „Rodziny – jej współczesnego
znaczenia i rozumienia” wśród mieszkańców naszego kraju. Żeby zobrazować wspomnianą ilość
detali i cech składających się na definicję rodziny, należy jako potwierdzenie zaprezentować opinię
Polaków na jej temat. Poniższe wykresy przedstawiają odpowiedzi mieszkańców Polski na temat
rodzaju związku między ludźmi, które uznają lub nie uznają oni jako rodzinę.23
Wykres 1. Jaki rodzaj związku między ludźmi uznał(a)by Pan(i) za rodzinę, a jaki nie? Czy Pana(i) zdaniem rodzinę tworzy(ą).Źródło: CBOS, Komunikat nr 4791, s. 5
21 Zob. K. Święch, Pozycja rodziny w polskim prawie podatkowym, Warszawa 2013, s. 383 i zacytowaną tam literaturę. 22 E. Wiśniowska, Rodzina jako podmiot prawa rodzinnego, Acta Universitatis Wratislaviensis 1987, nr 927, s. 256. 23 R. Boguszewski, Rodzina – jej współczesne znaczenie i rozumienie, Komunikat CBOS (BS/33/2013), Warszawa 2013, s. 5-6, http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2013/K_033_13.PDF.
235
Wykres 2. Jaki rodzaj związku między ludźmi uznał(a)by Pan(i) za rodzinę, a jaki nie? Czy Pana(i) zdaniem rodzinę tworzy(ą).Źródło: CBOS, Komunikat nr 4791, s. 6
7.2.2. Typy rodzin
Analizując i omawiając pojęcie rodziny, nie można pominąć kwestii dotyczącej typologii
rodzin. W przypadku osób chorych, nie tylko psychicznie, jej rodzaj ma kolosalne znaczenie
w procesie rehabilitacji, powrotu do zdrowia i życia społecznego. Oprócz tego typ rodziny
determinuje sposób radzenia sobie z codziennymi trudnościami i problemami.
Z logicznego punktu widzenia najlepsze uwarunkowania dla rozwoju każdego człowieka
zapewnia rodzina pełna. T.E. Olearczyk charakteryzuje ją jako „rodzinę, w której mężczyzna
i kobieta związani są węzłem małżeńskim (sakramentalnym i cywilnym), połączeni są silną
więzią emocjonalną, mieszkają razem i wspólnie wychowują swoje dzieci”. Omówiony powyżej
typ rodziny może mieć zróżnicowaną konstrukcję, np.:
• rodzina zdrowa, wydolna wychowawczo oraz w dobrej sytuacji materialnej;
• rodzina zdrowa, lecz biedna, w złej sytuacji materialnej;
• rodzina zdrowa, wydolna finansowo, lecz niewydolna wychowawczo;
• rodzina zdrowa, niewydolna wychowawczo, biedna;
• rodzina zdrowa psychicznie i moralnie, lecz z nękającymi ją chorobami przewlekłymi,
chorymi lub upośledzonymi dziećmi;
• rodzina zagrożona patologią;
• rodzina patologiczna.
Następnym, zupełnie odmiennym przykładem, jest przeciwieństwo wspomnianej
w poprzednim akapicie rodziny pełnej – rodzina niepełna. Jest ona najczęściej opisywana jako
236
rodzina, w której potomstwo wychowywane jest tylko przez jednego rodzica/małżonka. Najczęściej
przyjmuje ona następującą formę: dziecko – matka, dziecko – ojciec. Omówiony powyżej typ
rodziny również, tak jak w poprzednim przypadku może mieć zróżnicowaną konstrukcję, np.:
• niepełna pozytywna, zdrowa, wydolna wychowawczo, stabilna, zamożna;
• niepełna pozytywna, wydolna wychowawczo, w złej sytuacji finansowej;
• niepełna zagrożona, z różnymi trudnościami;
• niepełna patologiczna.
Do katalogu rodziny niepełnej zaliczana jest także rodzina zastępcza. Jej głównym
celem i zadaniem jest wychowanie oraz praca nad rozwojem dzieci, których rodzice są
w stanie ich samodzielnie wychowywać, bądź nie żyją.
Rodzina samotnej matki to kolejny typ, do którego zaliczane są:
• wdowy samotnie wychowujące dzieci,
• kobiety rozwiedzione,
• panny z dziećmi.
Dalej typologia rodzin uzupełniona została o rodziny zrekonstruowane. W tym przypadku
rodzic zawarł kolejny, nowy związek małżeński, w którym wychowują się dzieci:
• z różnych związków;
• z poprzednich związków oraz z aktualnego;
• opuszczone przez ojca lub matkę z poprzedniego, ale nie z pierwszego związku małżeńskiego.
Swoistym modelem rodziny jest także nieformalny związek, zwany potocznie konkubinatem.
W takim nieoficjalnym typie rodziny, to ludzie go stanowiący mają największe znaczenie w
procesie wychowawczym potomstwa.24
Niezależnie od typu rodziny, w której pojawia się choroba psychiczna, najważniejsze jest,
aby zaspokojone zostały potrzeby biologiczne, a przede wszystkim psychiczne chorego.
N. Han-Ilgiewicz oraz S. Kowalski opracowali inną typologię rodzin. Podzielili oni
rodziny na:
• rodziny rozbite z powodu trwałej nieobecności jednego z rodziców w wyniku rozwodu,
separacji, śmierci, wyjazdu;
• rodziny zrekonstruowane przez zawarcie po ich rozbiciu nowego lub kolejnego małżeństwa
albo też przez adoptowanie nowego dziecka;
• rodziny zdezorganizowane (rozbite wewnętrznymi niepowodzeniami – alkoholizm,
wzajemna niechęć, podejrzliwość);
24 T. E. Olearczyk, Rodzina i szkoła, Wychowawca 2000, nr 3, s. 16.
237
• rodziny zdemoralizowane, pozostające są w konflikcie z prawem lub z sąsiadami, co nie
wyklucza bliskich i serdecznych kontaktów między domownikami.25
Niezależnie od modelu rodziny, w każdej z nich może wystąpić zjawisko choroby
psychicznej. Wówczas każdy z wymienionych typów rodzin musi w indywidualny sposób podejść
do takiej sytuacji. W zaprezentowanych modelach będzie występował odmienny sposób radzenia
sobie z problemami, trudnościami i wyzwaniami codziennej egzystencji, wynikający chociażby
z ilości członków w danej rodzinie czy sytuacji materialnej w jakiej się ona znajduje.
7.2.3. Systemowe ujęcie rodziny w chorobie psychicznej
W myśl definicji T. Tomaszewskiego, w psychologii systemem określa się „zbiór elementów,
powiązanych ze sobą relacjami w taki sposób, że stanowią one całość zdolną do funkcjonowania
w określony sposób”26. W związku z tym potwierdzona zostaje teoria, że rodzina może być także
rozpatrywana jako wyżej zdefiniowany system, którego nieodzownym elementem są obustronne
zależności zachodzące pomiędzy jego członkami. Jej części stanowią bowiem pewien układ,
który można rozpatrywać właśnie jako wspomniany system. Pewna wydzielona całość, która
posiada konkretną strukturę, w skład której wchodzą różnorodne elementy powiązane ze sobą
w specyficzny sposób, stanowi właśnie naturę systemu jakim jest rodzina. Jego funkcjonowanie jest
rezultatem obustronnych reakcji poszczególnych członków rodziny na poziomie emocji i myśli.27
Według M. Plopy rodzina w ujęciu systemowym jest rozpatrywana jako złożona struktura,
składająca się ze wzajemnie zależnych od siebie grup osób.
Jej główną cechą charakterystyczną jest fakt:
• posiadania zbieżnych wspomnień odnoszących się do przeszłości,
• obecności więzi emocjonalnej,
• występowania interakcji w obrębie poszczególnych członków rodziny i całej grupy jako
całości.28
W związku z tym, specyficzną cechą rodziny w ujęciu systemowym jest występowanie
bezpośrednich i pośrednich relacji pomiędzy wszystkimi jej członkami. Można więc
stwierdzić, że stosunki, które występują w domu pomiędzy dwoma różnymi osobami,
np. mężem i żoną, mają istotne znaczenie nie tylko dla nich samych, ale dla dzieci, które
25 M. Łobocki, Teoria wychowania w zarysie, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2004, s. 311. 26 T. Tomaszewski, Wstęp do psychologii, Wydawnictwo PWN, Warszawa 1977, s. 15. 27 W. Czupryński, Współczesne koncepcje wychowania w rodzinie, Olsztyn 2010, s. 4, http://www.uwm.edu.pl/ktpik/wp1/wp-content/uploads/2015/04/0-Wsp%C3%B3%C5%82czesne-koncepcje-wychowania-skrypt.doc. 28 M. Plopa, Psychologia rodziny. Teoria i badania, Oficyna wydawnicza Impuls, Kraków 2005, s. 15.
238
należą do tej rodziny. W takim przypadku mamy tutaj do czynienia z kompleksowym
i systemowym charakterem relacji rodzinnych.29
W przypadku zaburzeń psychicznych, systemowe ujęcie rodziny ma również bardzo
ważne znaczenie. Podkreśla ono, że relacje zachodzące wewnątrz rodziny, którą dotyka
choroba, wywierają tak duży wpływ na zachowanie każdej jednostki, że nie można właściwie
pojąć i przewidywać jej zachowania w oderwaniu od innych członków rodziny.30 Dotyczy
to zwłaszcza stosunków dziecka z rodzicami i innymi członkami rodziny. Znaczenie
wspomnianych powyżej wzajemnych relacji jest na tyle duże i ważne, że wielu badaczy
i zwolenników podejścia systemowego zasugerowało, żeby przedmiotem obserwacji
i interwencji terapeutycznej uznać nie pojedynczego członka rodziny, lecz relacje zachodzące
w jego rodzinie. W pewnym okresie spowodowało to zasadnicze odejście od klasycznego myślenia
w psychiatrii i psychologii, które było skoncentrowane na jednostce i występujących u niej
objawach. W wyniku tych zmian klinicyści coraz częściej zaczęli zwracać uwagę jednocześnie
na pacjenta oraz jego relacje z członkami rodziny.31
Cytując pracę D. Kroka, przytoczyć można z niej opinię M. Bornsteina i J. Sawyer, którzy
uznali, że rodzinę jako system charakteryzują następujące cechy:
• całościowość i porządek - system rodziny funkcjonuje jako zorganizowana całość, składająca
się z niezależnych elementów lub subsystemów, które obejmują zarówno osoby, jak i relacje
między osobami;
• cyrkularna przyczynowość, która reprezentuje przekonanie, że każdy element lub subsystem
wewnątrz rodziny zarówno wpływa, jak i sam znajduje się pod wpływem innych elementów.
Zmiana w jednej części systemu prowadzi do zmian w innych częściach;
• hierarchiczna struktura, która wskazuje, że subsystemy są zorganizowane
w poukładaną strukturę określającą zależności władzy wśród członków rodziny
i granice interakcji subsystemów;
• adaptacyjna samoorganizacja,, która mówi że podobnie jak i inne systemy, rodzina
nieustannie dąży do utrzymywania dynamicznego balansu wśród różnych doświadczeń
i zdarzeń życiowych.32
Według W. Czupryńskiego systemową koncepcję rodziny opisują trzy zasadnicze terminy:
29 D. Krok, Systemowe ujęcie rodziny w badaniach dobrostanu psychicznego jej członków [w:] Rodzina w nurcie współczesnych przemian, red. D. Krok, P. Landwójtowicz, Redakcja Wydawnictw Wydziału Teologicznego UO, Opole 2010, s. 359. 30 M. Radochoński, Wybrane zagadnienia psychopatologii w ujęciu systemowej koncepcji rodziny, Roczniki Socjologii Rodziny 1998, t. X, s. 91. 31 Zob. tamże, s. 92 i zacytowaną tam literaturę. 32 Zob. D. Krok, Systemowe…, s. 360-361 i zacytowaną tam literaturę.
239
całościowość – system rodzinny stanowi integralną strukturę, całość, którą moż na
przyrównać do żywego organizmu. Zmiana w zakresie jednego elementu wiąże się ze zmianami
w całości funkcjonowania systemu rodzinnego. Każda osoba ma swoją własną indywidualność,
a jednocześnie nosi w sobie ślady całego systemu;
• przyczynowość cyrkularna – bę dąca procesem kołowym. Osoby oddziałują na siebie na
zasadzie sprzężenia zwrotnego, trudno jest ustalić czyje zachowanie było przyczyną, a czyje
skutkiem. Następuje eskalacja zachowań w postaci samo wzmacniających się cykli;
• ekwifinalność – to możliwość osiągania podobnych rezultatów końcowych przy różnych
stanach początkowych oraz doprowadzenie podobnych startów początkowych do zupełnie
różnych skutków.33
• Inne istotne określenia rodziny ujętej jako system to:
• zdolności homeostatyczne – system rodzinny dąży do zachowania określonego typu
równowagi wewnętrz nej. Jest ona ważna w zapobieganiu dezintegracji i autodestrukcji
rodziny (tendencja systemu do przetrwania);
• morfogeneza – zmiana struktury w rodzinie. Rodzina jest rzeczywistością dynamiczną.
Wszyscy jej członkowie zmieniają się wraz z wiekiem, przystosowują się do określonych
nowych sytuacji i ról. Te zmiany powinny być akceptowane przez wszystkich domowników
(np. syn stopniowo przejmuje zadania ojca);
• gra nice – wyraźnie określone zapewniają rodzinie intymność i prywatność. Muszą
być jednak na tyle przepuszczalne, by umożliwić kontakt poszczególnych członków
z otoczeniem i nie powodować izolacji rodziny. Z drugiej strony muszą być ściśle określone.
Rozmyte granice mogą doprowadzić do zaburzenia sytemu rodzinnego;
• spójność i elastyczność czyli zasada złotego środka (spójność – rodzina powinna być
zintegrowana, być dla siebie wsparciem oraz elastyczność – członkowie rodziny mają prawo
do autonomii, prywatności i intymności – zapewnienie niezależności stanowi warunek
rozwoju człowieka);
• podsystemy – system rodzinny ma swoje podsystemy, do których należą wszyscy członkowie
rodziny (np. mąż – żona, matka – córka, siostra – brat, itd.). Podsystem to układ dwóch
osób, które ze względu na genera cję, płeć, zadania, itp. tworzą ściśle określoną relację.34
7.2.4. Rola rodziny
33 W. Czupryński, Współczesne..., s. 4-5. 34 Zob. tamże i zacytowaną tam literaturę.
240
Rodzina to podstawowa komórka społeczna istniejąca od wieków we wszystkich
krajach i kulturach, z której wywodzi się każda jednostka społeczna. To bardzo ważny
element ludzkiej egzystencji, w której każdy człowiek zdobywając i czerpiąc wiedzę
o otaczającym go świecie w środowisku rodzinnym, modeluje swoją własną wizję na przyszłość.
W kształtowaniu tego właśnie światopoglądu nie bez znaczenia jest to, w jakiej rodzinie się
urodziliśmy, jakie ma ona cele, priorytety i preferencje, jaki styl wychowania wybierają opiekunowie
i jakie postawy rodzicielskie prezentują w stosunku do swoich dzieci/podopiecznych. Jako
podstawowa komórka charakteryzuje się ona odrębnymi, indywidualnymi cechami, które odróżniają
ją od innych grup społecznych. Jest ona właśnie dlatego jedyna w swoim rodzaju i niepowtarzalna
oraz stwarzająca unikalne warunki do prawidłowego rozwoju i późniejszego funkcjonowania ludzi
w społeczeństwie. Dzięki przekazywanym w niej z pokolenia na pokolenie postawom, zwyczajom,
wartościom oraz standardom i normom postępowania, jesteśmy w stanie uformować własną,
indywidualną osobowość. Rodzina jest także fundamentalnym punktem życia i miłości, gdzie
rodzą się pewne wewnętrzne więzi emocjonalne i społeczne, a także uczucia i relacje pomiędzy
jej wszystkimi członkami. Jednocześnie jest otwartą grupą społeczną, nawiązująca kontakty
z otoczeniem, podlega wpływom świata zewnętrznego i dostosowuje się do zmian.35
O znaczeniu rodziny dla opieki, kompensacji, wsparcia i zaspokajania najważniejszych
potrzeb świadczy fakt, że dotychczas w stosunku do niej nie stworzono wystarczająco
skutecznych podmiotów zastępczych, a te, które już istnieją, nawet w warunkach
optymalnych, ograniczają swe działania do funkcji interwencyjnych, naprawczych,
bądź kompensacyjnych. Dla ludzi chorych psychicznie rodzina jest więc najistotniejszą
płaszczyzną odniesienia oraz powszechnie odczuwanym gwarantem bezpieczeństwa, opieki
i akceptacji.36
7. 3. Zaburzenia psychiczne i problemy z nimi związane a rodzina
7.3.1. Uwagi ogólne
Każdy człowiek, który nie doświadczył w najbliższym otoczeniu zaburzeń psychicznych,
zadaje sobie pytanie - czym one tak naprawdę są, skąd się biorą, jaki jest mechanizm ich powstawania
35 H. Skorzyńska, Opieka medyczna nad rodziną w zdrowiu i chorobie [w:] Zdrowie publiczne. Podręcznik dla studentów i absolwentów Wydziału Pielęgniarstwa i Nauk o Zdrowiu Akademii Medycznych, red. T. B. Kulik, M. Latalski, Czelej, Lublin 2002, s. 195. 36 E. Trafiałek., Rodzina jako obszar aktywności i źródło wsparcia w aktywnym starzeniu się [w:] Aktywne starzenie się. Przeciwdziałanie barierom, red. P. Szukalski, B. Szatur-Jaworska, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2014, s. 152.
241
i jakie czynniki mają na nie wpływ? Nie staramy się zbyt poważnie zgłębiać tego tematu, bo często
twierdzimy, że nas on nie dotyczy. Choroba psychiczna może jednak dotknąć każdego człowieka,
każdego członka naszej rodziny, na różnych etapach naszego życia prywatnego i zawodowego,
w różnym wieku. Dopiero w takiej sytuacji człowiek zaczyna analizować, poszukiwać informacji,
próbuje znaleźć odpowiedź, żeby w pełni zrozumieć, pojąć oraz przystosować się do tego trudnego
i wielowymiarowego problemu. W tym właśnie przypadku to rodzina staje się istotnym
elementem pomocy w sytuacji kryzysowej, dając chorym psychicznie wsparcie zarówno
w sferze społecznej, jak i emocjonalnej.
Liczne doniesienia WHO wykazują, że dobry stan zdrowia psychicznego przyczynia
się do osiągnięcia pełnego dobrostanu życiowego. W związku z tym w dzisiejszych czasach
zdrowie psychiczne jest nieodzownym elementem naszego codziennego funkcjonowania, zarówno
w rodzinie, jak i społeczeństwie. Nie tylko my sami warunkujemy wspomniany dobrostan, ale
musimy pamiętać w tym procesie również o pozostałych członkach naszych rodzin i nie pomijać
ich. W momencie kryzysu jakim jest niewątpliwie choroba psychiczna, tak niezastąpiona,
istotna i nieodłączna staje się pomoc najbliższych – żony, dzieci, ojca lub matki. Rodzina to
miejsce wspólnego wsparcia i czynnej współpracy pomiędzy jej elementami. Poszczególni jej
członkowie nie tylko muszą być pomocni w czynnościach codziennych, ale także do ich zadań
należy stworzenie w domu atmosfery braku choroby. Współpraca między członkami rodziny
zarówno chorymi i zdrowymi powinna opierać się na opracowaniu i realizacji odpowiedniego planu
działania w rozwiązywaniu problemów społecznych, psychologicznych i zdrowotnych. To właśnie
rodzina i jej członkowie odgrywają istotną rolę w procesie leczenia, rehabilitacji oraz terapii.
Według I. Przywarki choroby psychiczne, tak jak i inne choroby, oznaczają utratę
zdolności do skutecznego realizowania przez organizm swych stosunków wewnętrznych
i ich wymiany ze środowiskiem, gdzie człowiek chory psychicznie pełnił od zawsze
w społeczeństwie rolę „innego”. Obraz takiej osoby w społeczeństwie jest ciągle jeszcze
dla nas mało zrozumiały. Bardzo często rola, w którą raz się weszło, towarzyszy choremu
z zaburzeniami psychicznymi do końca jego dni. Stygmatyzacja choroby i chorego powodują, że
przez wiele lat rodzina jest ostatnim azylem dla osoby chorej psychicznie, jest grupą, na terenie
której chory może jeszcze funkcjonować i gdzie jest tolerowany.37
Z danych Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD-10) i Klasyfikacji Zaburzeń
Psychicznych Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (DSM-IV, a od 2013 r.
DSM-V), wynika, że czynniki rodzinne odgrywają istotną rolę w zaburzeniach
37 I. Przywarka, Rodzina w sytuacji choroby. Wpływ choroby psychicznej na funkcjonowanie rodziny w wielkim mieście (na przykładzie Chorzowa), Roczniki Socjologii Rodziny XIV, Uniwersytet Adama Mickiewicza, Poznań 2002, s. 154.
242
emocjonalnych, schizofrenii oraz zaburzeniach osobowości, a także wielu innych.
Uświadomienie sobie jak ważną rolę odgrywają wspomniane czynniki rodzinne wymaga
uwzględnienia w tym procesie jednej z cech systemowej koncepcji rodziny jakim jest
cyrkularność. Oznacza to, że należy liczyć się z obecnością złożonej sieci zjawisk i relacji
w rodzinie, które oddziałując wzajemnie na siebie, wywołują w efekcie objawy zaburzeń
psychicznych u jednego lub więcej członków rodziny. Określony objaw może pełnić specyficzna
funkcję w systemie rodzinnym, której nie zrozumiemy właściwie bez uwzględnienia całego
kontekstu, w jakim on występuje.38
7.3.2. Rodzina w sytuacji choroby
Wpływ, konsekwencje i zwiększająca się liczba przypadków chorób psychicznych
w społeczeństwie to zagadnienia często poruszane przez naukowców i organizacje rządowe
na całym świecie. W dzisiejszych czasach w mniejszym stopniu zwraca się uwagę i docenia
niestety działania oraz role jakie pełnią poszczególni członkowie rodzin osób chorych psychicznie.
Wpływ zaburzeń psychicznych na omawianą w poprzednich podrozdziałach podstawowa komórkę
społeczną – rodzinę, nie jest także szczególnie uwzględniony. Choroba w rodzinie bardzo często
staje się przyczyną wielu nieporozumień i konfliktów pomiędzy jej członkami.
Nieustanny stres, którego doświadczają członkowie rodzin osób chorych psychicznie
w trakcie zaspokajania podstawowych potrzeb, a także w czasie opieki nad nimi, może mieć
ogromny wpływ na codzienne życie, zdrowie, życie społeczne, relacje w rodzinie, sytuację
zawodową i finansową.
Członkowie rodzin, którzy opiekują się swoimi chorymi bliskimi, odgrywają różne role.
Mogą oni:
• występować jako osoby, zachęcające i wspierające proces powrotu do zdrowia, organizatorzy
miejsca bezpiecznej egzystencji i pomocy finansowej,
• interweniować w sytuacji kryzysowej,
• być rzecznikiem swojego chorego krewnego,
• monitorować symptomy i pilnować przestrzegania przez chorych planów leczenia, aby
zmniejszyć ryzyko nawrotu,
• zapewnić mieszkanie, towarzyszyć w codziennych czynnościach życiowych, w tym płacenie
rachunków,
• prowadzić rejestr poprzednich zabiegów, leków i hospitalizacji,
38 Zob. tamże, s. 94 i zacytowaną tam literaturę.
243
• dostarczać specjalistom informacji o swoim bliskim chorym, żeby zrozumieć cały kontekst
jego choroby.39
Liczne badania naukowe dowodzą, że zaangażowanie rodziny w wyżej wymienionych
rolach powoduje znaczne korzyści - zarówno dla jednostki, jak i systemu opieki zdrowotnej.
Korzyści te obejmują:
• zmniejszenie kosztów hospitalizacji i nawrotu,
• zwiększenie przystosowania się pacjentów do wyborów terapeutycznych,
• zwiększenie tempa powrotu do zdrowia,
• zmniejszenie zaangażowania wymiaru sprawiedliwości,
• oszczędności dla systemów opieki psychiatrycznej.40
Rodzina to część skomplikowanej sieci osób, organizacji i instytucji, które tworzą
system środowiskowej opieki psychiatrycznej. Bezapelacyjnie nie można ich w tym systemie
pomijać, a potrzeby rodzin zmagających się na co dzień z problemami zdrowia psychicznego
bliskich muszą być w nim szczególnie uwzględniane. Często przytłaczający rodziny stres,
którego doświadczają, wymaga, aby mieli oni lepszy dostęp do wsparcia zaprojektowanego
w taki sposób, żeby pomóc znaleźć im odpowiedzi na ich pytania i obawy związane z chorobą
bliskiej osoby.
W stosunku do zdrowia rodzina może być bodźcem oddziaływającym zarówno pozytywnie,
jak i negatywnie poprzez:
• kształtowanie postawy wobec zdrowia jako pewnej wartości,
• realizowanie wzorów zachowań istotnych dla zdrowia,
• przestrzeganie norm związanych ze zdrowiem,
• posiadaną wiedzę na temat zdrowia i choroby,
• warunki materialne,
• kształt struktury rodziny - układ ról i pozycji, charakter więzi między członkami rodziny,
• realizację funkcji, np. rekreacyjno-towarzyskiej, socjalizacyjnej, emocjonalno-ekspresyjnej.
Kiedy w naszym najbliższym otoczeniu pojawia się choroba psychiczna, to właśnie rodzina
staje się fundamentalnym środowiskiem, w którym funkcjonuje na co dzień chory.
W takiej sytuacji rodzina:
• tworzy fizyczną przestrzeń i warunki odpowiednie dla chorego i sytuacji chorowania,
• kontroluje przebieg choroby, obserwuje objawy, stawia pierwszą diagnozę,
• wykonuje proste czynności pielęgnacyjno-lecznicze, nadzoruje zachowanie chorego,
39 Caring Together: Families as Partners in the Mental Health and Addiction System, Family Mental Alliance, Ontario 2006, s. 1. 40 Zob. tamże i zacytowaną tam literaturę.
244
• realizuje zalecenia profesjonalistów,
• jest łącznikiem między chorym a światem zewnętrznym,
• daje wsparcie socjalne i emocjonalne.41
7.3.3. Problemy rodzin osób chorych psychicznie
Według WHO choroby psychiczne będą w najbliższych latach drugim co do
wielkości problemem zdrowotnym ludzkości, plasującym się tuż po chorobach układu
krążenia. Badania i analizy WHO wykazują, że w europejskiej populacji odnotowuje się
w danym roku jakieś zaburzenia psychiczne u ¼ do 1/3 ocenianych osób. Szacuje się, że
jest to obecnie 38,2% europejczyków, co odpowiada liczbie 164,8 mln osób. Około 10-20%
wszystkich przypadków może zostać ocenionych jako przejawiające ciężkie zaburzenia,
a ich przebieg może mieć charakter przewlekły.42 Statystyki pokazują także fakt ogromnego
wzrostu zachorowalności na ten typ zaburzeń, szczególnie wśród ludzi młodych. W związku
z tym z roku na rok wzmagać się będą problemy osób chorych psychicznie, a także ich
rodzin, które spełniają swoistą rolę w sytuacji choroby któregoś z jej członków. Dane
Światowej Organizacji Zdrowia wykazują, że udział rodziny na rzecz zdrowia wynosi około
75%, w sytuacji, gdy nikt w rodzinie nie choruje i aż 86% w sytuacji poważnej choroby
i niepełnosprawności, kiedy członek rodziny wymaga permanentnej opieki.43
Kryzys w rodzinie to sytuacja, której nie da się przewidzieć. Może dotknąć nas
w najmniej oczekiwanym momencie. Kiedy już się pojawi, wpływa gwałtownie i znacząco na
funkcjonowanie rodziny, zmuszając ją bardzo często do wprowadzenia radykalnych zmian.
Przyczyny powstawania kryzysów można podzielić na: „materialne lub środowiskowe”, „osobiste
lub fizyczne” oraz „interpersonalne lub społeczne”.44
W związku tym podziałem do głównych problemów, jakim muszą sprostać rodziny osób
chorych psychicznie, zaliczyć można funkcjonowanie w społeczeństwie.
Niepełnosprawność, z którą wiąże się choroba psychiczna, ma istotny wpływ na
wewnętrzne relacje pomiędzy członkami rodziny. Powoduje ona także liczne zmiany
i wpływa znacząco na funkcjonowanie rodziny w środowisku społecznym, którego jest
41 I. Taranowicz, Rola rodziny w opiece nad człowiekiem przewlekle chorym. Rodzina w czasach szybkich przemian, Roczniki Socjologii Rodziny XIII, Uniwersytet Adama Mickiewicza, Poznań 2001, s. 211. 42 M. Augustyniak i in., Ochrona zdrowia psychicznego w Polsce. Raport RPO, Rzecznik Praw Obywatelskich, Warszawa 2014, s. 11. 43 Z. Kawczyńska-Butrym, Rodzina – zdrowie – choroba, Czelej, Lublin 2007 s. 15. 44 M. Skórczyńska, Przewlekła choroba dziecka w aspekcie realizacji zadań życiowych jednostki i rodziny [w:] Dziecko chore. Zagadnienie biopsychiczne i pedagogiczne, red. B. Cytowska, B. Wilczura, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2007, s. 24.
245
nieodłącznym elementem. Dlatego też przystosowanie się rodziny do nowej sytuacji
nie zależy tylko od niej samej, ale także od „prawidłowości występujących w otoczeniu
społecznym”, w którym ona funkcjonuje. To, w jaki sposób osoba chora psychicznie będzie
postrzegana w tym środowisku, zależy od umiejętności rodziny do zbudowania relacji
z najbliższym otoczeniem. Do negatywnych postaw społecznych możemy zaliczyć: dyskryminację
i wyniszczanie, izolację, segregację oraz integrację.45 W licznych doniesieniach naukowych
zauważyć można tendencję wycofywania się i nieuczestniczenia osób chorych psychicznie
w życiu społecznym. Problem ten dotyczy także członków ich rodzin, a wynika to właśnie
z negatywnego postrzegania i stygmatyzacji osób z zaburzeniami psychicznymi. W 2012 roku
CBOS przeprowadził badania dotyczące stosunku do osób chorych psychicznie. Na pytanie czy
choroby psychiczne przynoszą wstyd chorym i ich rodzinom respondenci odpowiedzieli, że
choroby psychiczne zaliczane są do wstydliwych, które ukrywa się przed innymi. Pogląd taki
podziela niemal trzy czwarte ankietowanych (73%), a przeciwnego zdania jest niespełna jedna
czwarta (23%). Szczegółowe dane przedstawia tabela 1.
Tabela 1.
Czy zaliczył(a)by Pan(i) choroby psychiczne do chorób, które zazwyczaj ukrywa się przed innymi ludźmi jako wstydliwe, czy raczej nie?
Wskazanie respondentów według terminu badania
VI 2005 VI 2008 IX 2012w procentach
Zdecydowanie tak 3576
2775
2573
Raczej tak 41 48 48Raczej nie 16
2017
2019
23Zdecydowanie nie 4 3 4Trudno powiedzieć 4 4 5 5 4 4
Źródło: Stosunek do osób chorych psychicznie. Komunikat z badań CBOS BS/147/2012, Warszawa, październik 2012, s. 3-6
Jeśli chodzi o stosunek respondentów tego samego badania CBOS do osób chorych
psychicznie, to ich postawa własna oraz ich otoczenia wobec osób chorych psychicznie jest
następująca. Prawie dwie trzecie badanych (65%) deklaruje, że ma życzliwy stosunek do chorych
psychicznie, w tym nieco ponad połowa (52%) określa swoje nastawienie jako „raczej życzliwe”.
45 M. Zaręba-Szpyt, Problemy rodziny wynikające z niepełnosprawności jednego z jej członków, http://obserwatoriumrodzinne.pl/problemy-rodziny-wynikajace-z-niepelnosprawnosci-jednego-z-jej-czlonkow/.
246
Nieliczni respondenci przyznają się do niechęci (5%), a co czwarty (26%) – do obojętności.
Bardziej szczegółowe dane przedstawia poniższa tabela 2.46
Tabela 2.
Ludzie bardzo różnie odnoszą się do osób chorych psychicznie. Czy mógłby (mogłaby) Pan(i) powiedzieć Jaki jest Pana(i) stosunek do osób chorych psychicznie?
Wskazanie respondentów według terminu badania
VII 1996 XII 1999 VI 2008 IX 2012w procentach
Zdecydowanie życzliwy 1974
2171
1265
1365
Raczej życzliwy 55 50 53 52Obojętny 18 18 20 20 26 26 26 26Raczej niechętny 4
54
54
54
5Zdecydowanie niechętny 1 1 1 1Trudno powiedzieć 4 4 4 4 4 4 4 4
Źródło: Stosunek do osób chorych psychicznie. Komunikat z badań CBOS BS/147/2012, Warszawa, październik 2012, s. 3-6
Z biegiem lat odnotowuje się widoczny wzrost pozytywnego stosunku społeczeństwa
do osób chorych psychicznie, jednakże są one nadal spychane na margines społeczeństwa.
W związku z tym, że grupa ta napotyka na swojej drodze większe trudności i ograniczenia
w społeczeństwie, jest bardziej zagrożona marginalizacją społeczną niż pozostali. Jeszcze
w latach 70. aż 70% Polaków uznało, że osoby chore powinny przebywać
w odosobnieniu, z czego aż 40% badanych było zdania, że kontakt z nimi powinien być całkowicie
uniemożliwiony.47 W badaniach CBOS z 2005 roku 50% respondentów uznało, że choroby
psychiczne wywołują u nich lęk, a 1/3 zadeklarowała, że boi się o swoje zdrowie psychiczne.
P. Hayward i J. Bright stwierdzili, że w odniesieniu do osób z zaburzeniami psychicznymi
stereotyp związany ze stygmatyzacją osób chorych psychicznie oparty jest na czterech głównych
stwierdzeniach:
1. Chory psychicznie jest niebezpieczny.
2. Ponosi częściową odpowiedzialność za swój stan zdrowia.
3. Cierpi on na chorobę, która jest chroniczna i trudna do wyleczenia.
4. Jest nieprzewidywalny i niezdolny do należytego wypełniania ról społecznych.48
46 M. Omyła-Rudzka, Stosunek do osób chorych psychicznie. Komunikat z badań CBOS (BS/147/2012), Warszawa 2013, s. 3-6. 47 Choroby psychiczne w opinii społecznej – komunikat, Warszawa 1976. 48 E. Jackowska, Stygmatyzacja i wykluczenie społeczne osób chorujących na schizofrenię – przegląd badań i mechanizmy psychologiczne, Psychiatria Polska 2009, t. XLIII, nr 6, s. 655-670.
247
Najczęstsze problemy rodzin osób chorych psychicznie to:
• Organizacja życia codziennego i narażenie na stres.
Dla niektórych osób zmagających się z zaburzeniami psychicznymi, wpływ choroby na
ich codzienne życie może być nieprzewidywalny. Symptomy choroby zazwyczaj pojawiają
się z dnia na dzień, a zachowanie, które jeszcze tydzień wcześniej było nie do pomyślenia,
staje się obecnie tym „normalnym”. W sytuacji kryzysu rodzina może czuć się bezsilna, pełna
obaw, żeby zmierzyć się z nowymi wyzwaniami zdrowotnymi. Jej członkowie zdają sobie
sprawę, że trzeba będzie radykalnie zmienić swoje codzienne przyzwyczajenia, zaczynając
od tych najprostszych takich jak robienie zakupów, sprzątanie, kończąc na przyjemnościach
– np.: wyjazd na wakacje, spotkania z przyjaciółmi. Odpowiedzialność za osobę chorą
i związana z nią stała opieka nakłada się często z możliwością rodzin do spędzania wolnego czasu.
W momencie, kiedy jeden z członków rodziny ma jakieś zaburzenia psychiczne, nawet życiowe
wydarzenia, które dotychczas były okazją do świętowania stają się źródłem niepokoju, stresu,
a czasem wręcz konfliktu czy to z bliskimi czy znajomymi. Ciągłe uczucie napięcia wywołanego
permanentnym stresem powoduje, że rodzina nie czuje się komfortowo.
• Problemy materialno-finansowe.
Pojawienie się w domu przewlekłej choroby, wymagającej długiej rehabilitacji
i szczególnego zaangażowania członków rodziny, powoduje spadek dochodów rodziny
przy jednoczesnym zwiększeniu poziomu wydatków. Jest to związane z potrzebą zakupu
dodatkowych leków, terapii, transportem do placówki medycznej, itp. Oprócz wspominanych
wydatków, pozostają jeszcze te, które dotyczą podstawowych potrzeb ludzkich, np. artykuły
spożywcze, ubrania, przybory służące do nauki i rozwoju innych członków rodziny.
Sytuacja taka zmusza głowy rodzin do poszukiwania alternatywnych źródeł finansowania
bieżących potrzeb rodziny. Dlatego właśnie spędzają oni mniej czasu w domu, aby utrzymać
dotychczasowy poziom życia. Rodzina jest również zmuszona do zmiany struktury swoich
wydatków, gdyż musi ona przeznaczać większe kwoty na leczenie osoby chorej psychicznie,
opłaty i żywność, a zdecydowanie mniejsze na odzież i obuwie, usługi oraz kulturę
i wypoczynek. Niejednokrotnie zdarza się również, że matka musi zrezygnować z pracy zarobkowej
na rzecz całodobowej opieki nad chorym dzieckiem, nawet gdy jest dorosłe. Problemy w sferze
materialnej mogą przysporzyć rodzinie dodatkowych zmartwień.49 Można więc stwierdzić, że
49 M. Zaręba-Szpyt, Problemy…
248
konsekwencje zaburzeń psychicznych w wymiarze finansowym ponoszone są przez osoby, których
dotyczą i ich otoczenie, zwłaszcza rodzinę.50
• Obciążenie psychiczne i fizyczne opiekunów/rodzeństwa osób niepełnosprawnych.
Kolejnym problemem, nad którym trzeba pochylić się podczas omawiania sytuacji
kryzysowych w rodzinie, jest obciążenie fizyczne i psychiczne opiekunów osób chorych
psychicznie. Temat ten jest jednym z głównych zagadnień poruszanych od lat w badaniach
dotyczących konsekwencji jakie dotykają opiekunów. Problem jest aktualny, jednak w Polsce
nie jest tak powszechny i nie przywiązuje się do niego wagi. Dowodem na to jest fakt, że osoby
sprawujące opiekę nad chorym psychicznie mają bardzo ograniczone możliwości interwencji,
które obejmują jedynie działania psychoedukacyjne na temat choroby bliskiej osoby.
W systemie opieki psychiatrycznej brakuje niestety psychoedukacji w zakresie konsekwencji
ponoszonych przez członków rodzin i sposobów radzenia sobie z nimi, interwencji ukierunkowanych
na sposoby radzenia sobie ze stresem czy poprawę umiejętności komunikacyjnych opiekuna.
Wiadomo również, że poważnie obciążenie opiekunów wiąże się z poważnymi konsekwencjami
w ich stanie zdrowia (zarówno psychicznego i fizycznego).51
W ramach negatywnych konsekwencji obciążenia opiekunów wyróżnione zostały:
• obciążenie obiektywne – odnoszące się bezpośrednio do przewlekłości i ciężkości
obserwowanych symptomów pacjenta, obiektywnych wskaźników socjodemograficznych,
takich jak wiek, płeć, poziom wykształcenia i zarobków zarówno pacjenta, jak i opiekuna,
poziom pokrewieństwa pomiędzy nimi. Obciążenie obiektywne wyraża się w dających
się opisać w kategoriach behawioralnych zmianach na poziomie codziennych czynności
domowych, liczbie i jakości podejmowanych relacji rodzinnych i społecznych, zmianach
w aktywności zawodowej, spędzaniu czasu wolnego. Wymiarem obciążenia obiektywnego
jest również pogorszenie się stanu zdrowia somatycznego opiekuna;
• obciążenie subiektywne – związane z poczuciem ciężaru i nieuchwytnymi bezpośrednio
różnymi aspektami funkcjonowania psychicznego opiekuna i rodziny, uwidacznia się
50 Zob. A. Kochański, M. Michalak, Raport dotyczący dostępności środowiskowych form opieki psychiatrycznej na terenie województwa lubelskiego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015; J. Niczyporuk, E. Czech, M. Szewczak, Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie województwa lubelskiego, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015; A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak – Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015; J. Niczyporuk, Z. R. Kmiecik, E. Czech, M. Szewczak, M. Grzeszczuk, Status prawny osób z zaburzeniami psychicznymi, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015. 51 M. Ciałkowska-Kuźmińska, A. Kiejna, Obciążenie opiekunów z zaburzeniami psychicznymi, Postępy Psychiatrii i Neurologii 2012, nr 21 (3), s. 175-181.
a)
b)
249
w odczuwanym stresie, obniżeniu dobrostanu psychospołecznego, konsekwencjach natury
emocjonalnej.52
W rodzinach osób chorych psychicznie bardzo często to właśnie do obowiązków
rodzeństwa należy sprawowanie pieczy nad jej niepełnosprawnym członkiem.
Niejednokrotnie wywołuje to i budzi negatywne emocje w stosunku do niego, a w związku
z tym rodzi negatywne konsekwencje dla relacji interpersonalnych zachodzących w rodzinie
i stanu zdrowia opiekunów. Rodzeństwo, które jest zdrowe, często czuje wstyd wywołany
chorobą bliskiej osoby. Zdarza się to w szczególności kiedy chory brat lub siostra zachowuje się
w odmienny sposób, nierzadko niezrozumiały dla środowiska, w którym żyje. W takim przypadku,
gdy pojawiają się trudności związane z funkcjonowaniem chorego rodzeństwa, często bliski
reaguje bezsilnością, bezradnością, gniewem i dezorientacją. Dodatkowo przeżywa obawy przed
negatywnym stosunkiem ludzi do osób chorych psychicznie i izolacją, która może być wynikiem
stygmatyzacji.
Rodziny sprawujące opiekę nad osobą z zaburzeniami psychicznymi, oprócz
wspomnianych problemów maja także określone oczekiwania, do których zaliczyć możemy
m. in.: potrzebę dobrego kontaktu ze służbą zdrowia, zapewnienia informacji o chorobie,
objęcia wsparciem i terapią. Ponad to są to również potrzeby związane ze stałą edukacją
w zakresie problematyki związanej z chorobami psychicznymi oraz zrozumienie problemu choroby
psychicznej, jako problemu ogólnospołecznego przez krajowe władze.53
7.4. Środowiskowa opieka psychiatryczna a rodzina
Zagwarantowanie długoterminowej opieki psychiatrycznej osobom chorym
psychicznie to temat aktualny i stale poruszany przez licznych naukowców. Jest to
także jedno z największych wyzwań reformy systemu opieki psychiatrycznej. Lata 50.
i 60. XX wieku przyniosły ogromne zmiany w różnych dziedzinach życia gospodarczego
i społecznego. W tym właśnie czasie nadszedł także ogromny postęp w medycynie, a ewolucji
ulegały między innymi metody diagnozy i leczenia farmakologicznego pacjentów z ciężkimi
zaburzeniami psychicznymi. W latach 70. i 80. w kilku krajach Europy zrodziła się idea powstania
nowych interwencji psychospołecznych i zalążka organizacji psychiatrycznej opieki zdrowotnej.
Planowane, a potem sukcesywnie wprowadzane zmiany nie ominęły również rodzin pacjentów
52 M. Ciałkowska-Kuźmińska, A. Kiejna, Konsekwencje opieki nad pacjentem z zaburzeniami psychicznymi - definicje i narzędzia oceny, Psychiatria Polska 2010, t. XLIV, nr 4, s. 520. 53 M. Radwańska, Potrzeby i oczekiwania rodzin osób chorujących psychicznie., Czasopismo Rodziny 2015, nr 17-18, s. 3.
250
z ciężkimi zaburzeniami psychicznymi i tematyki opieki środowiskowej. Wspomniane lata
zapoczątkowały w Europie, a także w Polsce tak zwany proces deinstytucjonalizacji, czyli odejścia
od modelu opieki opartego na tradycyjnych, dużych zakładach psychiatrycznych, włączając w to
stacjonarne oddziały w szpitalach, na rzecz nowoczesnych, kompleksowych zespołów leczenia
środowiskowego.54
Bardzo istotne znaczenie dla całokształtu przemian miał włoski model środowiskowej opieki
psychiatrycznej z Triestu. Jego początki sięgają roku 1971, kiedy na stanowisko dyrektora szpitala
psychiatrycznego San Giovanni w Trieście został powołany Franco Basaglia. Dzięki jego nowoczesnej,
jak na owe czasy, pionierskiej działalności, Triest stał się międzynarodowo uznanym laboratorium
innowacji w zakresie ochrony zdrowia psychicznego. W 1973 został uznany również przez WHO za
pilotażowe centrum procesu deinstytucjonalizacji i opieki nad zdrowiem psychicznym. Głównym
założeniem i podstawą organizacji tego systemu jest zagwarantowanie opieki psychiatrycznej
poprzez sieć usług środowiskowych (Środowiskowych Centrów Zdrowia Psychicznego czynnych
24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu - 24/7 Community Mental Health Centers, CMHCs z niewielką
liczba dostępnych w nich łóżek). W organizacji systemu bardzo ważnym czynnikiem jest praca
z szerszą społecznością w celu promowania zdrowia psychicznego i dbania o struktury sieci
społecznej. Model ich opieki oparty jest na asertywności, ciągłości i pracy ze środowiskiem
(w tym akcentowana jest również współpraca z rodziną). Opracowany został również program
dla rodzin polegający na psychoedukacji, samopomocy, oraz formowaniu grup wielorodzinnych.55
We Francji opieka środowiskowa, kładąca również w pewnym stopniu nacisk na
opiekę rodzinną, ulegała licznym ewolucjom na przestrzeni ostatnich lat. W 2000 roku
w Lille wprowadzono terapie w rodzinie, jako alternatywną dla hospitalizacji formę opieki
środowiskowej. Tamtejsze centra zdrowia psychicznego zapewniają 12 łóżek i 21-dniowe
pobyty. Pacjenci w poważnej sytuacji mogą być kierowani bezpośrednio po konsultacji do
rodzin, lub wtórnie po hospitalizacji, na kilka dni lub tygodni. Pielęgniarki, opieka społeczna
i medyczna są odpowiedzialni za opiekę psychiatryczną w trakcie wizyt domowych. Opieka ta
jest podobna do oferowanej na oddziałach psychiatrycznych w szpitalach. Innym stosowanym
rozwiązaniem w stosunku do hospitalizacji było także zapewnienie 10 miejsc intensywnej opieki
medycznej w domach pacjentów, które działają w sytuacjach awaryjnych, aby zagwarantować
całkowitą ciągłość opieki i poradnictwa pacjentom.56
54 J. M. Caldas de Almeida, H. Killaspy, Długoterminowa opieka psychiatryczna nad osobami z ciężkimi zaburzeniami psychicznymi, przeł. M. Tolarczyk, Unia Europejska, 2011, s. 4.55 R. Mezzina, Środowiskowy System Opieki nad Zdrowiem Psychicznym w Trieście i okolicach. Otwarty system wspomagający wyzdrowienie i powrót do funkcji obywatelskich., Journal of Nervous and Mental Diseases 2014, vol. 202, nr 6, s. 1-17. 56 J. M. Caldas de Almeida, H. Killaspy, Długoterminowa…, s. 16.
251
W naszym kraju zmiany postępowały bardzo wolno i z zauważalnym opóźnieniem
w stosunku do innych państw, ponieważ nie wszystkie idee związane z opieką środowiskową
były zaimplementowane do praktyki klinicznej. Pomimo ograniczonej ilości nowoczesnych
form leczenia dostępnych dla pacjentów z zaburzeniami psychicznymi, które są fundamentem
tego modelu opieki, z biegiem czasu obserwuje się liczne zmiany, które przybliżają nas do
osiągnięcia poziomu europejskiego. Można powiedzieć, ze wspomniana ewolucja w myśleniu
okazała się priorytetowa dla pełnej integracji osób chorych, wsparcia ich rodzin oraz rzeczywistego
przestrzegania praw człowieka w zakresie poszanowania godności osobistej. Od tamtego momentu
zmianie uległ także zakres działania pacjentów psychiatrycznych, którzy mogli zacząć cieszyć
się pełnią funkcjonowania w środowisku rodzinnym i lokalnym. Wraz z przebiegiem reform
w psychiatrycznej opiece zdrowotnej ciężar opieki nad pacjentami z ciężkimi zaburzeniami
psychicznymi, w istotnym stopniu spoczywa na najbliższych osobach z otoczenia chorego, a więc
na jego rodzinie i przyjaciołach.57
Środowiskowy model opieki psychiatrycznej został stworzony i opracowany
w celu umożliwienia choremu psychicznie wykorzystywania zaplecza, potencjału środowiska,
w którym na co dzień żyje i funkcjonuje. Głównym zadaniem tego rodzaju opieki jest więc
umożliwienie osobie chorej powrotu do normalnej egzystencji w społeczeństwie, wśród bliskich
i obcych ludzi. Według licznych badaczy i naukowców zajmujących się tą problematyką, to
właśnie model opieki środowiskowej jest wskazywany jako ten, który jest najbliższy potrzebom
pacjenta z zaburzeniami psychicznymi.
Pierwsza forma środowiskowej opieki psychiatrycznej powstała w Polsce ponad 100
lat temu. Już na początku XX w. rodziny podejmowały trud opieki nad niespokrewnionymi
ze sobą osobami chorymi psychicznie, przyjmując je do swojego domowego ogniska.
W dzisiejszych czasach, opracowanie i stworzenie w pełni funkcjonującego systemu
opieki środowiskowej zostało wpisane w treść Narodowego Programu Ochrony
Zdrowia Psychicznego, choć już od dawnych lat takimi obcymi osobami opiekowali
się nasi przodkowie. Niestety dzisiejsze społeczeństwo boi się obcowania i wchodzenia
w jakiekolwiek relacje z nimi w codziennym życiu, co nie pomaga w rozwijaniu tego typu
opieki. Pielęgnacja chorych przy rodzinach, czyli opieka domowa, zwana również familijną,
była znana w Europie już w średniowieczu. Przeniesienie tego schematu, modelu postępowania
do dzisiejszej rzeczywistości nie należy do łatwych zadań, pomimo tego, że około 100 lat temu
pacjenci otrzymywali możliwość pomagania w gospodarstwach rodzin, które się nimi opiekowały.58
57 Zob. M. Ciałkowska-Kuźmińska, A. Kiejna, Konsekwencje…, s. 521 i zacytowaną tam literaturę. 58 R. Rotaub, W rodzinie chory nie zginie. O początkach psychiatrycznej opieki środowiskowej, http://www.rynekzdrowia.pl/Uslugi-medyczne/W-rodzinie-chory-nie-zginie-O-poczatkach-psychiatrycznej-opieki-srodowiskowej,149824,8.
252
Z monografii Kromołowskiego (wydanej na 120-lecie działalności szpitala
w Lublińcu) wynika, że w Polsce, właśnie w tym mieście już w lutym 1905 r. dr Otto Oskar
Klinke zainicjował i rozwijał pielęgnację chorych przy rodzinach. Autor twierdzi również, że
kilka miesięcy później z pomysłu skorzystano również w Lubiążu, gdzie był i jest obecnie
Wojewódzki Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych. Jako jeden z pierwszych powodów
oddawania chorych pod opiekę rodzin (przeważenie okolicznych mieszkańców, głównie
chłopów i rzemieślników) podawano sytuację ekonomiczną ówczesnych zakładów opieki
psychiatrycznej, a także pragnienie kierowników tych zakładów udowodnienia potrzeby
opieki środowiskowej. Oszczędności, które udawało się pozyskać dzięki opiece rodzinnej
były znaczące dla dalszej działalności tego typu podmiotów. Dr Otto Oskar Klinke twierdził,
że są one szczególnie ważnie jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że w momencie zaprzestania
opieki familijnej i powrotu pacjentów na oddziały, potrzebna będzie dodatkowo odpowiednia
ilość łóżek i trzeba byłoby zatrudnić nowy personel do opieki nad wszystkimi pacjentami.
Dr Klinke stwierdził również, że „jedno jest jednak pewne: nie można z żadnej innej pozycji
budżetowej zaoszczędzić w sposób łatwiejszy, a przede wszystkim korzystniejszy dla
chorych niż właśnie z intensywnie rozszerzającego się systemu opieki rodzinnej!” W czasach
dr. Klinke – w 1911 roku już 77 kobiet i mężczyzn miało zapewnioną pełną opiekę familijną
- wyżywienie i utrzymanie przez okolicznych chłopów i gospodarzy. Nie oznaczało to
jednak zmiany poglądów oraz zmiany sposobu myślenia o osobach chorych psychicznie. Nie
wyzbyto się także przesądów i powszechnie uznano, że choroby te to zaburzenia czynności
ośrodkowego układu nerwowego. Według ówczesnych doniesień można jednak sądzić,
że tam gdzie wprowadzono i rozwijano opiekę familijną, ludzie byli inaczej nastawieni
w stosunku do osób z zaburzeniami psychicznymi – byli oni bardziej tolerancyjni
i empatyczni.
Jako drugi powód wprowadzenia opieki familijnej wskazywano pozytywne
i skuteczne efekty terapeutyczne. Zmiana otoczenia i pewien sposób aktywizacji chorego do
wykonywania codziennych czynności i funkcjonowania w lokalnej społeczności bezsprzecznie
miały powodować wymierne efekty leczenia. W funkcjonującym ówcześnie modelu raz w miesiącu
lekarz wraz z pomocą pielęgniarską sprawdzali warunki pobytu swoich podopiecznych, a także
analizowali wpływ życia poza zakładem zamkniętym na ich stan zdrowia.
Omawiany model opieki rodzinnej, który stanowi fundament dzisiejszej opieki środowiskowej
był także często stosowany przed II wojną światową. Bardzo dobrym przykładem funkcjonowania
tego typu opieki jest szpital w Choroszczy. Pacjenci, których choroba przebiegała spokojnie, bez
html.
253
żadnych nagłych objawów, byli oddawani pod opiekę okolicznych rodzin, zamieszkujących nie
dalej niż 10 km od szpitala. Opieka ta była nazywana opieka typu aneksyjnego, co oznaczało, że
pacjenci mieszkali poza szpitalem, ale korzystali z fachowej opieki, ubioru, ustalonego sposobu
leczenia, leków itp. Oprócz tego mogli wykonywać pracę np. pomagali w pracach polowych,
w ogrodnictwie, hodowli bydła, owiec, świń i różnego rodzaju warsztatach rzemieślniczych.59
Według A. Czernikiewicza rodziny troszczyły się również o pacjentów, którzy opuszczali
szpital, a nie mieli gdzie się podziać, a z czasem traktowano ich jak członków rodzin.
Liczne badania naukowe przeprowadzane na całym świecie udowadniają, że model
psychiatrycznej opieki środowiskowej daje bardziej wymierne efekty leczenia niż model tradycyjny,
w którym leczenie pacjenta polega na umieszczeniu go w szpitalu psychiatrycznym, na zamkniętym
oddziale. Efekty leczenia metodą nowoczesną są wyraźnie widoczne, a wśród nich wymienić można
m. in.: znaczny spadek czasu hospitalizacji pacjentów, wzrost standardu życia chorych, większa
chęć podejmowania przez nich pracy zarobkowej i wzrost ich aktywności w codziennym życiu.
Taki sposób terapii powoduje, że pacjenci chętniej akceptują leczenie farmakologiczne, a także
są bardziej usatysfakcjonowani z usług leczniczych, które są im dostarczane. Nie bez znaczenia
jest także wpływ środowiskowej opieki psychiatrycznej na rodzinę, ponieważ obniża poziom
obciążenia rodzin chorobą. Najbardziej spektakularnym sukcesem psychiatrii środowiskowej
jest przywrócenie do prawie samodzielnego życia blisko 90% chorych, których przeniesiono do
środowiska po 10-20 latach ciągłego pobytu w szpitalach psychiatrycznych.60
7.5. Znaczenie rodziny w sytuacji choroby
Rodzina to solidny fundament, który w sytuacjach kryzysowych, udziela największego
wsparcia społecznego i emocjonalnego poszczególnym jej członkom. Rodzina odgrywa
priorytetową rolę w życiu każdego człowieka, a jej znaczenie jest szczególnie istotne
w sytuacji choroby jednego z członków wspólnoty, którą tworzą. Więź rodzinna jest ważnym
komponentem ogólnego poczucia szczęścia, jakości życia i stabilizacji. Od wielu lat szczęście
rodzinne, jako jedna z najważniejszych wartości codziennego życia jest stale i niezmiennie na
pierwszym miejscu wśród Polaków. Zdecydowana większość badanych przez CBOS w 2012 roku
Polaków, bo aż 85% zgodnie twierdzi, że człowiekowi potrzebna jest rodzina, żeby rzeczywiście,był
szczęśliwy. Jedynie co ósmy respondent (12%) sądzi, że bez rodziny można żyć równie szczęśliwie.
59 R. Rotaub, W rodzinie… 60 R. Luchowski i in., Program ochrony zdrowia psychicznego dla powiatu żnińskiego na lata 2011-2015, czerwiec 2011, s. 1-10, http://znin.pl/uploads/files/Programy%20i%20strategie/Program%20Ochrony%20Zdrowia%20Psychicznego/9.doc.
254
Jeżeli chodzi o ocenę dotyczącą roli rodziny (w skali od 1 do 10, gdzie 1 oznacza
najmniej ważną, a 10 najważniejszą) w życiu respondentów tego samego badania wynika,
że ogromna ich większość, bo aż 81%, wskazała najwyższą wartość. Co siódmy respondent
– 15% uznał rodzinę za istotną, choć nie najważniejszą (punkty 7–9 na skali), a tylko nieliczni -
4%, wybierali wartości poniżej 7, wskazując tym samym na przeciętne lub niewielkie znaczenie
rodziny w swoim życiu.61
Należy jednak odpowiedzieć na następujące pytania:
Co dzieje się w przypadku gdy rodzinę dotyka choroba psychiczna? Czy rodzina
i więzi pomiędzy domownikami są nadal tak istotne dla wszystkich jej członków? Zdrowi
ludzie zazwyczaj nie są w stanie zrozumieć, co przeżywają, czują i jak wygląda świat osoby
z zaburzeniami psychicznymi. Chory psychicznie nierzadko postrzegany jest w przez
społeczeństwo i bliskich jako osoba inna, dziwna czy odmienna, z którą nie warto obcować,
nie łatwo nawiązać kontakt i dojść do porozumienia, a jej zachowania często odbierane
są jako dewiacyjne. Stereotypy na temat osób z zaburzeniami psychicznymi utrwalone
i powielane wśród społeczeństwa są wielokrotnie krzywdzące dla tego typu osób. Bardzo
często mimowolnie wywołują duży dystans i izolację społeczną, powodują znaczne obniżenie
się samooceny chorych, przyczyniają się też do sytuacji, w której chory lub jego rodzina
zaczynają ukrywać chorobę, ostatecznie powodując wykluczenie ze społeczeństwa i brak
chęci powrotu do niego. W przytoczonej sytuacji niezbędna i bardzo istotna staje się pomoc
i opieka najbliższych. Stygmatyzacja, napiętnowanie nie dotyczy tylko osoby chorej, ale całej
rodziny. To właśnie do jej nowych obowiązków należeć będzie znalezienie i zapewnienie takiej
formy rehabilitacji, która spowoduje, że osoba z zaburzeniami psychicznymi będzie mogła
w odpowiednim tempie wracać do normalności. Tylko świadome i dojrzałe przeżywanie swojej
choroby psychicznej może być postawą konstruktywną, sprzyjać zdrowieniu, budować pozytywne
poczucie.62
Analizując znaczenie rodziny oraz wpływ choroby psychicznej na jej funkcjonowanie,
należy zwrócić szczególną uwagę na czynniki poważnie wpływające na zmiany, które
przynosi choroba. Zaliczyć do nich można m.in.: długość trwania zaburzeń psychicznych
i stopień w jakim choroba ogranicza samodzielność, a także liczbę i długość hospitalizacji
w zakładach zamkniętych. Określenie tych czynników jest istotne z punktu widzenia zniekształceń
jakich dokonała choroba w wypełnianiu poszczególnych funkcji w rodzinie.63 W nowej sytuacji
61 R. Boguszewski, Rodzina…, s. 6-16. 62 A. Kochański, M. Michalak, Raport…, s. 2-20. 63 I. Przywarka, Rodzina w sytuacji choroby psychicznej, http://www.psychiatria.pl/artykul/rodzina-w-sytuacji-choroby-psychicznej/748/3.html.
255
zdrowi członkowie rodziny muszą przejąć i przydzielić sobie zadania oraz czynności dotychczas
wykonywane przez osobę, która zachorowała i wypadła z pełnionej wcześniej roli. Zasadniczym
zadaniem rodziny staje się teraz zapewnienie podstawowych potrzeb niesamodzielnemu członkowi
rodziny. Jak wykazały liczne badania rodzina, to grupa, która jest zobowiązana do pomocy
i rzeczywiście tę pomoc świadczy. Pomoc udzielana przez bliskich jest bardzo rozbudowana
i obejmuje swym zakresem różne formy. Wśród nich wyróżnić możemy pomoc: materialna,
rzeczową, pomoc w samoobsłudze, załatwianiu spraw urzędowych, odwiedzinach w szpitalu oraz
dodawaniu otuchy i wsparcia. Rodzina jest też tą grupą, która realizuje zalecenia profesjonalistów
dotyczące chorego i choroby. Omawiając znaczenie rodziny w życiu osoby chorej psychicznie
należy wspomnieć o bardziej szczegółowych zadaniach i obowiązkach należących do jej członków,
takich jak: odpowiednie przygotowanie posiłków, wykonywanie czynności pielęgnacyjno-
leczniczych w domu – chociażby sprawowanie kontroli nad regularnym przyjmowaniem leków
przez chorego w procesie farmakoterapii, rehabilitacja, zmiana opatrunku itd. To właśnie od
stopnia zaangażowania i wywiązywania się z tych obowiązków zależy przebieg choroby i szybkość
powrotu chorego do codziennego życia. Choroba wymusza na rodzinie odpowiednie zachowania,
które często są też elementem terapii. Czynności te zawsze obciążać będą rodziny, ale zależy to
od charakteru czynności i stopnia samodzielności chorego.64
W sytuacji choroby znaczenie rodziny staje się najistotniejszym elementem codziennej
egzystencji, ponieważ stanowi to właśnie ona najlepsze środowisko sprzyjające powrotowi do
zdrowia i rehabilitacji. Jak twierdzi I. Taranowicz rodzina wówczas spełnia wiele zadań, m.in:
a) tworzy fizyczną przestrzeń i warunki odpowiednie dla chorego i sytuacji chorowania;
b) kontroluje przebieg choroby, obserwuje objawy, stawia pierwszą diagnozę, wykonuje proste
czynności pielęgnacyjne, nadzoruje zachowania chorego, realizuje zalecenia profesjonalistów;
c) jest łącznikiem między chorym a światem zewnętrznym;
d) daje wsparcie socjalne i emocjonalne.65
Rodzina to najbardziej właściwe i najlepsze środowisko, w którym powinien przebywać
człowiek niepełnosprawny. Zdarza się, że jest ona zbyt mocno obciążona obowiązkami
związanymi z niepełnosprawnością któregoś z jej członków i jednocześnie pozostawiona bez
wsparcia z zewnątrz. W takiej sytuacji struktura rodziny jako systemu społecznego zostaje
naruszona i dochodzi do zachwiania równowagi w jej funkcjonowaniu. Zazwyczaj prowadzi to do
dysfunkcjonalności systemu rodzinnego, a w rezultacie – do przekazania osoby niepełnosprawnej
pod opiekę instytucji.66
64 I. Taranowicz, Rola…, s. 214. 65 I. Taranowicz,, Rodzina a problemy zdrowia i choroby [w:] Zdrowie i choroba. Wybrane problemy socjologii medycyny, red. J. Barański, W. Piątkowski, ATUT, Wrocław 2002, s. 109. 66 B. Szulz, Wsparcie społeczne rodziny osoby niepełnosprawnej, Roczniki Teologiczne 2007, t. LIV, z. 10, s. 209.
256
Liczne światowe badania skupiające się na temacie osób chorych, niepełnosprawnych
wskazują, że pomoc z zewnątrz - pomoc instytucjonalna pojawia się w momencie, kiedy
zawodzi rodzina. Co więcej, pomoc taka nie jest przewidywana, a „pracownicy socjalni
i pielęgniarki nie są (...) postrzegane jako pomagający rodzinie, ale wyłącznie zastępujący
rodzinę, gdy jej zabraknie”. Obowiązujące normy społeczne obligują więc rodzinę do
zapewnienia bytu, opieki i podstawowych potrzeb życiowych tym członkom rodziny, którzy
ze względu na wiek lub stan zdrowia nie są w stanie zrobić tego samodzielnie. Jest to jedno
z podstawowych, instytucjonalnych zadań rodziny. W Polsce, gdzie w znacznie większym
stopniu niż w krajach wysoko rozwiniętych rodzina pozostaje instytucją, funkcja opiekuńczo-
zabezpieczająca jest nadal jedną z jej podstawowych funkcji.67 Podsumowując, znaczenie
i rola rodziny w systemie opieki psychiatrycznej są nieocenione, ponieważ bezsprzecznie pomaga
ona instytucjom, a w szczególności choremu w przebiegu terapii, w procesie powrotu do zdrowia,
rehabilitacji, w aktywizacji, pomocy w wykonywaniu codziennych czynności, powrotu do
społeczeństwa, do nauki czy pracy zawodowej.
Jednak jest także „druga strona medalu” omawianego problemu. Ciężkość przebiegu
choroby psychicznej, jej czasem zaskakujący i nierówny przebieg, często całodobowa
potrzeba czuwania nad bliskim chorym powodują u członków rodzin zmęczenie i frustrację.
Obciążenie psychiczne, stres, poczucie stygmatyzacji, winy, czasem uczucie skazania ze
wszystkimi problemami na siebie wywołuje bunt i stany depresyjne. Łączy się to także
z licznymi sytuacjami konfliktowymi i spychaniem swoich obowiązków na kogoś, kto jako
odpowiedzialny i kochający, będzie je spełniał. Człowiek psychicznie chory sprawia członkom
rodziny niewątpliwie wiele problemów i jego funkcjonowanie w dzisiejszych czasach zarówno
w środowiskach wiejskich, małomiasteczkowych lub miejskich zupełnie się zmieniło. Członkowie
rodziny muszą pracować, ktoś musi z pracy zrezygnować, aby zapewnić mu opiekę w każdej
dziedzinie. Wiąże się to obniżeniem standardów życiowych, brakiem perspektyw, koniecznego
wypoczynku, a nawet rozrywki. Dlatego państwo, jego służby pomocnicze z ochrony zdrowia,
działów socjalnych, charytatywnych, fundacji powinny takie rodziny wspierać, a nawet odciążać.
Poszczególni członkowie rodzin starzeją się razem ze swoim chorym, mają mniej sił, energii,
sami często chorują i to tez staje się problemem oraz zmartwieniem o przyszłość tego chorego.
Tak więc, wszystkie definicje podane przez naukowców, a dotyczące rodziny, która
jako najważniejsza, podstawowa komórka w społeczeństwie powinna trwać, pomagać,
wspierać, być. Jednak ta baza, opoka w chwilach przewlekłego stresu, w chwilach zagrożenia,
choroby przewlekłej i innych problemów często nie wytrzymuje ciśnienia, obciążenia,
67 Zob. tamże, s. 210 i zacytowaną tam literaturę
257
wymagań, obowiązków i nie spełnia oczekiwań. Są także rodziny niewydolne, źle sytuowane,
nieprzystosowane, patologiczne, które problemem choroby psychicznej bliskich absolutnie
sobie nie radzą. Jest to wielki problem dla służb państwowych, dla służb socjalnych
w jednostkach administracyjnych miejscowości, gdyż ścisła współpraca z takimi rodzinami,
pomoc finansowa, psychologiczna i kontrola funkcjonowania chorego w rodzinie, jego
stany zdrowia, zachowania, egzystencji pozwala uzyskać oczekiwane efekty terapeutyczne
i życiowe.
7.6. Uwagi końcowe
Rodziny, nawet te niewydolne, niepełne często biorą na siebie obowiązek opieki
nad psychicznie chorym, wypełniają tę rolę w taki sposób, jak potrafią, a to wpływa na
samopoczucie, zdrowie i funkcjonowanie, świadomość posiadania opieki i oparcia przez
chorego. Jednak należy pamiętać i brać pod uwagę fakt funkcjonowania całej rodziny
psychicznie chorego, która poprzez przewlekłość i istotę schorzenia staje się z czasem
w pewien sposób zaburzona, pozostawiona sobie poprzez problemy z chorym i z jej poszczególnymi
członkami.
Środowiskowa opieka psychiatryczna musi więc ogarniać swoimi działaniami nie tylko
chorego, ale także zwracać uwagę na działalność, zaangażowanie, wielką pracę fizyczną
i psychiczną wykonywaną poprzez poszczególnych członków rodziny. Choroba jednego
z członków rodziny jest w pewien sposób chorobą, zaburzeniem, zmianą funkcjonowania,
myślenia, przewartościowania życia poszczególnych jej członków i rodziny jako całości.
258
BIBLIOGRAFIA
Literatura
Augustyniak M. i in.,Ochrona zdrowia psychicznego w Polsce. Raport RPO, Rzecznik Praw
Obywatelskich, Warszawa 2014
Boguszewski R., Rodzina – jej współczesne znaczenie i rozumienie, Komunikat CBOS (BS/33/2013),
Warszawa 2013, http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2013/K_033_13.PDF
Caldas de Almeida J. M., Killaspy H., Długoterminowa opieka psychiatryczna nad osobami
z ciężkimi zaburzeniami psychicznymi, przeł. M. Tolarczyk, Unia Europejska, 2011
Caring Together: Families as Partners in the Mental Health and Addiction System, Family Mental
Alliance, Ontario 2006
Choroby psychiczne w opinii społecznej – komunikat, Warszawa 1976
Ciałkowska-Kuźmińska M., Kiejna A., Konsekwencje opieki nad pacjentem z zaburzeniami
psychicznymi - definicje i narzędzia oceny, Psychiatria Polska 2010, t. XLIV, nr 4
Ciałkowska-Kuźmińska M., Kiejna A., Obciążenie opiekunów z zaburzeniami psychicznymi,
Postępy Psychiatrii i Neurologii 2012, nr 21(3)
Cudak H., Znaczenie rodziny w rozwoju i wychowaniu małego dziecka, Polskie Towarzystwo
Higieny Psychicznej, Warszawa 1999
Czernikiewicz A., Drop B., Furtak-Niczyporuk M., Kochański A., Michalak M, Koncepcja
środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lubelskie
Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015
Czupryński W., Współczesne koncepcje wychowania w rodzinie, Olsztyn 2010, http://www.
uwm.edu.pl/ktpik/wp1/wp-content/uploads/2015/04/0-Wsp%C3%B3%C5%82czesne-
koncepcje-wychowania-skrypt.doc
Drop B., Rodzina w terapii wybranych chorób psychicznych [w:] Czernikiewicz A., Drop B.,
Furtak-Niczyporuk M., Kochański A., Michalak M., Koncepcja środowiskowej opieki
psychiatrycznej w aspekcie Zdrowia Publicznego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony
Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015
Encyklopedia pedagogiczna, red. W. Pomykało, Fundacja Innowacja, Warszawa 1993
Jackowska E. Stygmatyzacja i wykluczenie społeczne osób chorujących na schizofrenię – przegląd
badań i mechanizmy psychologiczne, Psychiatria Polska 2009, t. XLIII, nr 6
259
Jarosz M., Problemy dezorganizacji rodziny, PWN, Warszawa 1979
Karta praw rodziny przedłożona przez Stolice Apostolską wszystkim ludziom, instytucjom i władzom
zainteresowanym misją rodziny w świecie współczesnym, http://www.worldcongress.pl/
docs/pl/doc/karta_praw_rodziny.doc
Kawczyńska-Butrym Z., Rodzina – zdrowie – choroba, Czelej, Lublin 2007
Kawula S., Brągiel J., Janke A. W., Pedagogika rodziny. Obszary i panorama problematyki,
Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2009
Kochański A., Michalak M., Raport dotyczący dostępności środowiskowych form opieki
psychiatrycznej na terenie województwa lubelskiego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony
Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015
Kołdon B., M., Rodzina jako instytucja społeczna w ujęciu międzydyscyplinarnym, Forum
Pedagogiczne, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa 2011
Krok D., Systemowe ujęcie rodziny w badaniach dobrostanu psychicznego jej członków [w:]
Rodzina w nurcie współczesnych przemian, red. D. Krok, P. Landwójtowicz, Redakcja
Wydawnictw Wydziału Teologicznego UO, Opole 2010
Lalak D., Pilch T., Elementarne pojęcie pedagogiki społecznej i pracy socjalnej, Wydawnictwo
Akademickie ŻAK, Warszawa 1999
Luchowski R. i in., Program ochrony zdrowia psychicznego dla powiatu żnińskiego na lata
2011-2015, czerwiec 2011, http://znin.pl/uploads/files/Programy%20i%20strategie/
Program%20Ochrony%20Zdrowia%20Psychicznego/9.doc
Łobocki M., Teoria wychowania w zarysie, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2004
Mezzina R., Środowiskowy System Opieki nad Zdrowiem Psychicznym w Trieście i okolicach.
Otwarty system wspomagający wyzdrowienie i powrót do funkcji obywatelskich, Journal
of Nervous and Mental Diseases 2014, vol. 202, nr 6
Niczyporuk J., Czech E., Szewczak M., Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie
ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie województwa
lubelskiego, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015
Niczyporuk J., Kmiecik Z. R., Czech E., Szewczak M., Grzeszczuk M., Status prawny osób
z zaburzeniami psychicznymi, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego,
Lublin 2015
Okoń W., Nowy słownik pedagogiczny, Wydawnictwo Akademickie ŻAK, Warszawa 2001
Olearczyk T. E., Rodzina i szkoła, Wychowawca, 2000, nr 3
260
Omyła-Rudzka M., Stosunek do osób chorych psychicznie. Komunikat z badań CBOS BS/147/2012,
Warszawa 2013
Plich T., Wujke T., Człowiek dorosły w scenariuszu życia rodzinnego, ITE, Warszawa 1996
Plopa M., Psychologia rodziny. Teoria i badania, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2005
Przywarka I., Rodzina w sytuacji choroby psychicznej, http://www.psychiatria.pl/artykul/rodzina-
w-sytuacji-choroby-psychicznej/748/3.html
Przywarka I., Rodzina w sytuacji choroby. Wpływ choroby psychicznej na funkcjonowanie
rodziny w wielkim mieście (na przykładzie Chorzowa), Roczniki Socjologii Rodziny
XIV, Uniwersytet Adama Mickiewicza, Poznań 2002
Radochoński M., Wybrane zagadnienia psychopatologii w ujęciu systemowej koncepcji rodziny,
Roczniki Socjologii Rodziny 1998, t. X
Radwańska M., Potrzeby i oczekiwania rodzin osób chorujących psychicznie, Czasopismo Rodziny
2015, nr 17-18
Rembowski J., Rodzina w świetle psychologii, WSiP, Warszawa 1978
Rotaub R., W rodzinie chory nie zginie. O początkach psychiatrycznej opieki środowiskowej,
http://www.rynekzdrowia.pl/Uslugi-medyczne/W-rodzinie-chory-nie-zginie-O-
poczatkach-psychiatrycznej-opieki-srodowiskowej,149824,8.html.
Sieradzki M., Życie bez chorób, Różdżkarz, Poznań 1990
Skarbek W. W., Wybrane zagadnienia socjologii ogólnej i socjologii edukacji, Naukowe.
Wydawnictwo Piotrkowskie, Piotrków Trybunalski 2003
Skorzyńska H., Opieka medyczna nad rodziną w zdrowiu i chorobie [w:] Zdrowie Publiczne.
Podręcznik dla studentów i absolwentów Wydziału Pielęgniarstwa i Nauk o Zdrowiu
Akademii Medycznych, red. T. B. Kulik, M. Latalski, Czelej, Lublin 2002
Skórczyńska M., Przewlekła choroba dziecka w aspekcie realizacji zadań życiowych jednostki
i rodziny [w:] Dziecko chore. Zagadnienie biopsychiczne i pedagogiczne, red. B. Cytowska,
B. Wilczura, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2007
Szulz B., Wsparcie społeczne rodziny osoby niepełnosprawnej, Roczniki Teologiczne 2007, t.
LIV, z. 10
Szymański M. J., Socjologia edukacji. Zarys problematyki, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków
2013
Święch K., Pozycja rodziny w polskim prawie podatkowym, Warszawa 2013
261
Taranowicz I., Rodzina a problemy zdrowia i choroby [w:] Zdrowie i choroba. Wybrane problemy
socjologii medycyny, red. J. Barański, W. Piątkowski, ATUT, Wrocław 2002
Taranowicz I., Rola rodziny w opiece nad człowiekiem przewlekle chorym., Rodzina w czasach
szybkich przemian, Roczniki Socjologii Rodziny XIII, Uniwersytet Adama Mickiewicza,
Poznań 2001
Tomaszewski T., Wstęp do psychologii, Wydawnictwo PWN, Warszawa 1977
Trafiałek E., Rodzina jako obszar aktywności i źródło wsparcia w aktywnym starzeniu się [w:]
Aktywne starzenie się. Przeciwdziałanie barierom, red. P. Szukalski, B. Szatur-Jaworska,
Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2014
Wiśniowska E., Rodzina jako podmiot prawa rodzinnego, Acta Universitatis Wratislaviensis
1987, nr 927
Zaręba-Szpyt M., Problemy rodziny wynikające z niepełnosprawności jednego z jej członków,
http://obserwatoriumrodzinne.pl/problemy-rodziny-wynikajace-z-niepelnosprawnosci-
jednego-z-jej-czlonkow/.
Ziółkowska A., Gronkiewicz A., Rodzina w prawie administracyjnym – prolegomena [w:] Rodzina
w prawie administracyjnym, red. A. Ziółkowska, A. Gronkiewicz, Katowice 2015
262
Dr Marta Grzeszczuk
ROZDZIAŁ VIII
ROLA INTERWENCJI SPOŁECZNEJ W ŚRODOWISKOWEJ OPIECE
PSYCHIATRYCZNEJ
8.1. Uwagi wstępne
Interwencja społeczna jest chęcią „naprawienia” czegoś, co uznajemy za „zepsute”. Stąd
też pojęcie to pojawia się w kontekście mówienia o problemach społecznych. Z kolei cechą
definicyjną problemu społecznego jest to, że sygnalizuje on występowanie zjawisk wskazujących
na odbieganie od stanu rzeczy, który jest uznawany za pożądany. W razie wystąpienia takiej
sytuacji wymagane jest podjęcie określonych działań naprawczych, a zatem interwencji
społecznej. Podejmowane działania lub ich ciąg zmierza do rozwiązania istniejącego problemu.
Natomiast innym zagadnieniem jest sam sposób jej przeprowadzenia, a zatem strategia czy środki
oddziaływania.1 Interwencja społeczna w środowiskowej opiece psychiatrycznej może przybrać
różne formy, w zależności od podmiotu, który podejmuje działania. Jednocześnie ma niebagatelny
wpływ na poprawę jakości opieki psychiatrycznej. Poniższe rozważania mają na celu ukazanie,
że interwencja społeczna w środowiskowej opiece psychiatrycznej spełnia kluczową rolę w wielu
aspektach.
8.2. Pojęcie interwencji społecznej
8.2.1. Istota interwencji społecznej w środowiskowej opiece psychiatrycznej
Dokonywanie jakiejkolwiek interwencji ma sens jedynie wtedy, gdy mamy świadomość
celu, jaki zamierzamy w efekcie osiągnąć. Jego definicja powinna wynikać z rozpoznania problemu
społecznego. Zatem diagnoza sytuacji problemowej musi być punktem wyjścia budowy strategii
działania. Warto nadmienić, że zdolność diagnozowania jest ważną umiejętnością społeczną.
Przedmiot zainteresowania stanowią zatem działania, których celem jest tworzenie warunków
1 J. B. Sobczak, Problem społeczny oraz interwencja społeczna – kilka ogólnych uwag [w:] Interwencja społeczna – teoria i praktyka. Na przykładzie Projektu IW EQUAL „Akademia Przedsiębiorczości. Rozwój alternatywnych form zatrudnienia”, red. J. B. Sobczak, Kraków 2008, s. 25.
263
umożliwiających rozwiązanie problemów społecznych. Decydowanie o tym, co jest odczuwane
jako problem społeczny jest dokonywane na gruncie określonego systemu wartości. Jak słusznie
zauważa J. B. Sobczak, nie można decydować czy coś jest problemem społecznym z pominięciem
głosu tych, których dana interwencja będzie dotyczyła.2
Interwencja społeczna, jeśli ma przynieść określone rezultaty musi zostać poprzedzona
odpowiednim rozpoznaniem potrzeb i klarownym wyartykułowaniem celu działania. Powyższe
stwierdzenie może być uznane za truizm. Praktyka jednak wskazuje, że nazbyt często zapomina
się o tym, co wydaje się oczywiste. Przyczyn takiego stanu rzeczy można dopatrywać się na
wielu poziomach. Jednak, jak zauważa się w nauce, za ich praprzyczynę można uznać ciągłe
eksponowanie rzekomej sprzeczności istniejącej między teorią a praktyką. Należy jednak
podkreślić, że naukowa rekomendacja może być pomocna na każdym etapie myślenia o chęci
dokonania zmiany.3
Dotykając powyższego pojęcia, mającego kapitalne znaczenie dla prowadzonych rozważań,
nie można pominąć terminu problemu społecznego. Należy uznać go za termin wieloznaczny.
Generalnie rzecz ujmując, w literaturze nauk społecznych występuje on w dwojakim znaczeniu.
W szerszym ujęciu stosowany jest do określenia różnych zjawisk będących aktualnie lub
potencjalnie przedmiotem zainteresowań socjologii lub innej z nauk społecznych. Drugie,
węższe znaczenie, służy określeniu jedynie tych zjawisk i zdarzeń, które wywołują określony
rezonans w świadomości ludzi danego społeczeństwa lub społeczności. Wobec tego, nie każde
zagadnienie będące przedmiotem zainteresowania nauk społecznych natychmiast staje się
problemem społecznym. W tym przypadku mianem problemu społecznego określa się jedynie
problemy wynikające z sytuacji, jakie nie dają się pogodzić z powszechnie uznanymi w danym
społeczeństwie normami, standardami bądź wartościami i co do których istnieje przekonanie, że
można je rozwiązać lub przezwyciężyć poprzez aktywność społeczną. W literaturze przedmiotu,
w celu zróżnicowania powyższych znaczeń proponuje się wyodrębnienie dwóch typów sytuacji
społecznych. Pierwsze z nich podpowiadają badaczowi określonego rodzaju problemy badawcze,
zatem ten rodzaj sytuacji stanowi jedynie źródło inspiracji poznawczej. Drugi zaś rodzaj sytuacji,
które mogą być sytuacjami społecznie dotkliwymi, jest źródłem problemów społecznych. Do
tych ostatnich należą sytuacje wskazujące na rozbieżności między tym, co jest, a tym, czego by
się oczekiwało, bądź też między rzeczywistym, a uznawanym za właściwy stanem rzeczy - także
wówczas, gdy z istnienia tego problemu nie zdają sobie sprawy członkowie danej zbiorowości.
Wskazuje się jeszcze jedną istotną cechę problemów społecznych, a mianowicie dotyczą one
2 Tamże, s. 27. 3 Tamże, s. 29.
264
stanów rzeczy domagających się zmiany lub choćby działania w świetle określonego systemu
dążeń i wartości.4
Warto również wspomnieć o pojęciu charakteryzującym się nieco innym odcieniem
znaczeniowym, jakim jest innowacja społeczna. W literaturze innowacjami społecznymi nazywa
się najczęściej praktyki postrzegane jak nowe w pewnym systemie społecznym. Prowadzi to
do stwierdzenia, że ową nowość można uznać za cechę definicyjną. Analizowana interwencja
może stanowić bodziec do powstania nowych praktyk, ale jej motywem jest zamiar rozwiązania
określonego problemu. Podstawą innowacji jest motyw zmiany, przez wprowadzenie nowych,
dotychczas nie stosowanych rozwiązań.5
Za najszersze znaczeniowo pojęcie należy uznać zmianę społeczną. Tworzenie nowego
stanu rzeczy w ramach funkcjonującego systemu społecznego bądź jego przekształcenie może
wynikać z podjęcia świadomych działań przez człowieka, ale może być również efektem
endogennego rozwoju systemu lub jego dopasowania się do zmian otoczenia. Myśląc o zmianie
społecznej wskazuje się wyłącznie na zaistnienie nowego stanu, który odróżnia się od tego, co
było. Wspomnianej zmianie społecznej nie koniecznie musi towarzyszyć komponent świadomego
działania, który z kolei jest immanentną cechą pozostałych określeń.6
Interwencja kryzysowa natomiast stanowi zespół interdyscyplinarnych działań
podejmowanych na rzecz osób i rodzin będących w stanie kryzysu. Za cel interwencji kryzysowej
należy uznać przywrócenie równowagi psychicznej i umiejętności samodzielnego radzenia sobie,
a wskutek tego zapobieganie przejściu reakcji kryzysowej w stan chronicznej niewydolności
psychospołecznej. Interwencją kryzysową objęte są osoby i rodziny bez względu na posiadany
dochód. W jej ramach udzielana jest natychmiastowa specjalistyczna pomoc psychologiczna,
a w zależności od potrzeb udziela się poradnictwa socjalnego lub prawnego.7
8.2.2. Wczesna interwencja społeczna
Wydaje się, że niezwykle istotnym zagadnieniem jest problematyka wczesnej interwencji
społecznej w opiece psychiatrycznej. Jak pokazują współczesne doniesienia mamy bowiem
do czynienia z coraz większym stopniem występowania zaburzeń psychicznych wśród dzieci
i młodzieży. W tym celu należy zwrócić szczególną uwagę na wczesne diagnozowanie, które
należy do zadań podmiotów leczniczych, ale także na zaangażowanie się innych podmiotów
4 Tamże, s. 11-12. 5 Tamże, s. 25-26. 6 Tamże, s. 24-25. 7 Tamże.
265
w rozbudowywanie wczesnej interwencji społecznej w środowiskowej opiece psychiatrycznej
w tej grupie wiekowej. Krótko mówiąc, im wcześniej zapewniona zostanie odpowiednia opieka
psychiatryczna, tym wcześniej nastąpi powrót do pełnego zdrowia psychicznego.
Niezależnie od różnic wynikających z odmiennych uwarunkowań w poszczególnych
państwach, z raportów krajowych wynika, że wszystkie proponowane zmiany gwarantują -
bezpośrednio lub pośrednio - prawo do korzystania z wczesnej interwencji (WI) potrzebującym
jej dzieciom i ich rodzinom.8
W całej Europie w działania związane z WI, tworzenie nowych rozwiązań w tej dziedzinie,
oraz realizację świadczeń, zaangażowane są trzy sektory: ochrony zdrowia, opieki społecznej
i edukacji. W rezultacie odpowiedzialność za kształtowanie polityki w zakresie WI spoczywa
na trzech ministerstwach: Zdrowia, Opieki Społecznej oraz Edukacji (lub ich odpowiednikach).
To, który ze wspomnianych sektorów odpowiada za niesienie pomocy i udzielanie świadczeń
WI potrzebującym dzieciom i ich rodzinom na określonym etapie tego procesu, uzależnione jest
od wielu czynników. Można do nich zaliczyć: potrzeby, jakie na danym etapie ma dziecko i jego
rodzina; wiek dziecka; dostępność wymaganego wsparcia; jak również obowiązujące rozwiązania
ustawowe, które regulują odpowiedzialność poszczególnych ministerstw za organizację świadczeń
skierowanych do małych dzieci.9
We wszystkich krajach za niezwykle istotną z punktu widzenia skuteczności efektywności
procesu WI uznaje się kwestię współpracy i koordynacji rozwiązań systemowych oraz działań
podejmowanych przez wszystkie trzy sektory na różnych szczeblach (lokalnym, regionalnym
i krajowym). Obecnie realizowanych jest wiele inicjatyw zmierzających do lepszej koordynacji
świadczeń udzielanych dzieciom i rodzinom na poziomie lokalnym, regionalnym i krajowym.10
Niezwykle interesującym zagadnieniem jest interwencja społeczna osób, które doświadczyły
problemów natury psychicznej, w tym określonym przypadku - depresji. Rozwijający problem
zaburzeń depresyjnych wśród młodzieży jest zauważany także wśród przedstawicieli tej grupy
wiekowej. Wyrazem takiego stanu rzeczy są akcje propagujące wiedzę i tym samym pogłębiające
świadomość tego problemu u osób w tak młodym wieku.11 Nagłaśnianie tych zagadnień przez
przedstawicieli młodzieży jest ogromnie pomocne. Warto poświęcić im uwagę, gdyż stanowią
głos tych, których wczesna interwencja bezpośrednio dotyczy.
8 Wczesna interwencja. Postępy i rozwój w dziedzinie. 2005-2010, Europejska Agencja Rozwoju Edukacji Uczniów ze Specjalnymi Potrzebami, http://www.european-agency.org/, s. 12. 9 Tamże, s. 12. 10 Tamże, s. 13. 11 Amelia Gruszczyńska – depresja wywołała u mnie myśli samobójcze, http://www.onettv.pl/.
266
8.3. Formy interwencji społecznej w środowiskowej opiece psychiatrycznej
Jednym z kluczowych celów Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego jest
rozwój form opieki i pomocy umożliwiających chorującym funkcjonowanie w środowiskach
rodzinnym i społecznym. Oznacza to odejście od dotychczasowego modelu lecznictwa
psychiatrycznego, zdominowanego przez opiekę stacjonarną („szpitalocentrycznego”). Jak
wyjaśnia K. Prot-Klinger, przewodnicząca Sekcji Psychiatrii Środowiskowej i Rehabilitacji
Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, koncepcja psychiatrii środowiskowej nie dotyczy
konkretnej instytucji czy formy leczenia, lecz jest raczej pewnym sposobem myślenia. Wychodzi
ona założenia, że człowiek chorujący psychicznie, powinien być leczony tak, jak każda inna
osoba. Kiedy jego stan tego wymaga. powinien trafiać na specjalistyczny oddział w szpitalu
ogólnym, a poza okresami zaostrzeń – tak samo jak osoby cierpiące na inne schorzenia korzystać
z szeregu możliwości leczenia pozaszpitalnego. K. Prot-Klinger dodaje, że oferta dla chorujących
psychicznie powinna być nawet bogatsza, gdyż wielu z nich czasowo lub trwale nie jest w stanie
samodzielnie funkcjonować, kontynuować pracy zawodowej W szpitalu, tylko gdy jest to
konieczne, pacjent powinien przebywać jak najkrócej, pobyt ten można skracać terapią w oddziale
dziennym. Po jego opuszczeniu powinien mieć łatwy dostęp do blisko zlokalizowanej poradni,
a w razie potrzeby także możliwość wizyt domowych lekarza czy pielęgniarki.12 Na tym etapie
warto również rozważyć uczestnictwo tzw. asystenta osoby cierpiącej na zaburzenia psychiczne,
w tym celu przydatny okazać się może udział wolontariuszy, jako jednej z form interwencji
społecznej w środowiskowej opiece psychiatrycznej.
K. Prot-Klinger w pierwszej kolejności wskazuje na kwestie etyczne. Nie można grupy ludzi
odizolować od reszty społeczeństwa tylko dlatego, że są chorzy. Tym bardziej że pobyt w szpitalu
psychiatrycznym nadal stanowi społeczny stygmat. Po drugie dość dawno zorientowano się, że
część rzekomych objawów chorobowych to w rzeczywistości negatywne skutki długotrwałego
przebywania w instytucji zamkniętej. Dalej, jeśli podliczyć wszystkie koszty związane
z hospitalizacją oraz m. in. z brakiem możliwości pracy osób pozostających w szpitalach, system
oparty o leczenie instytucjonalne okazuje się dużym obciążeniem dla społeczeństwa. Przykład
lokalnych prób odchodzenia od szpitali w Stanach Zjednoczonych, gdzie pacjenci - wypisywani
często trochę na siłę - powszechnie zasilali rzeszę bezdomnych, pokazuje, jak łatwo doprowadzić
do takich konsekwencji.13
12 M. Sobczyk, Na pomoc!, Nowy Obywatel, 20015, nr 7 (58). 13 Tamże.
267
Szczególnie mocny jest argument, że w modelu środowiskowym pacjenci mają bez
porównania większe możliwości realizacji potrzeb społecznych i rodzinnych. Posiada to wartość
samą w sobie, ale także istotne walory terapeutyczne, a dodatkowo daje otoczeniu szansę na
oswojenie się z chorobą. I na odwrót: długi pobyt w szpitalu, nieraz oddalonym od miejsca
zamieszkania o wiele kilometrów, bardzo często powoduje osłabienie więzi międzyludzkich.14
Mając na uwadze powyższe niezwykle trafne spostrzeżenia, można stwierdzić, że
środowiskowa opieka psychiatryczna jest optymalnym wyjściem dla zapewnienia komfortu
życia osobom z zaburzeniami psychicznymi. Dokonując analizy problemu dochodzimy do
wniosku, że formy interwencji społecznej w środowiskowej opiece psychiatrycznej zależą od
podmiotu, który wykonuje zadania w tym zakresie. Wobec tego należy wyróżnić ich kilka,
a mianowicie: interwencję podmiotów leczniczych oraz samorządów lokalnych, a także pomocy
społecznej i innych podmiotów w opiece psychiatrycznej. Jak wykazane zostanie, najistotniejsze
miejsce w interwencji stricte społecznej w środowiskowej opiece psychiatrycznej będą zajmować
organizacje pozarządowe. organizacje pożytku publicznego oraz wolontariat. Zaangażowanie
bowiem tych ostatnich jest wyrazem interwencji społecznej w jej istocie.
8.4. Interwencja społeczna organizacji pozarządowych w środowiskowej opiece
psychiatrycznej
8.4.1. Charakter organizacji pozarządowej w środowiskowej opiece psychiatrycznej
Zgodnie z ustaleniami przyjętymi w art. 3 ust. 2 ustawy o działalności pożytku publicznego
i wolontariacie15, na pojęcie organizacji pozarządowej składa się wiele elementów natury
prawnej - zarówno cywilnej, administracyjnej, jak i finansowej. Zakres tych poszczególnych
elementów, miejsce, jakie zajmują w konstrukcji organizacji pozarządowych, wiążą się z określoną
koncepcją danych organizacji w systemie prawno-politycznym. Na podstawie definicji organizacji
pozarządowych do podstawowych elementów przesądzających o charakterze tych podmiotów
należy zaliczyć: formę wyodrębnienia organizacyjnego, powodującą ich lokalizację poza
jednostkami należącymi do sektora finansów publicznych, niezarobkowy charakter, a także cel
działalności16.
14 Tamże. 15 Ustawa z 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, tekst jedn. Dz. U. z 2016 r., poz. 239; dalej: u.d.p.p.w. 16 J. Blicharz, Ustawa o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Ustawa o spółdzielniach socjalnych. Komentarz, Warszawa 2012, LEX 2012.
268
W świetle art. 3 ust. 2 komentowanego artykułu organizacją pozarządową nie może być
podmiot (osoba prawna lub jednostka niemająca osobowości prawnej) będący jednostką sektora
finansów publicznych w rozumieniu ustawy o finansach publicznych, a więc niezależnie od
podstawy prawnej powołania lub istnienia.17
Formy organizacyjne jednostek sektora finansów publicznych zostały wyliczone w art. 9
ustawy o finansach publicznych18. Sektor ten tworzą:
1) organy władzy publicznej, w tym organy administracji rządowej, organy kontroli
państwowej i ochrony prawa oraz sądy i trybunały;
2) jednostki samorządu terytorialnego oraz ich związki;
3) jednostki budżetowe;
4) samorządowe zakłady budżetowe;
5) agencje wykonawcze;
6) instytucje gospodarki budżetowej;
7) państwowe fundusze celowe;
8) Zakład Ubezpieczeń Społecznych i zarządzane przez mego fundusze oraz Kasa
Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i fundusze zarządzane przez Prezesa Kasy Rolniczego
Ubezpieczenia Społecznego;
9) Narodowy Fundusz Zdrowia;
10) samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej;
11) uczelnie publiczne;
12) Polska Akademia Nauk i tworzone przez nią jednostki organizacyjne;
13) państwowe i samorządowe instytucje kultury oraz państwowe instytucje filmowe;
14) inne państwowe lub samorządowe osoby prawne utworzone na podstawie odrębnych
ustaw w celu wykonywania zadań publicznych, z wyłączeniem przedsiębiorstw, instytutów
badawczych, banków i spółek prawa handlowego.19
Oparcie prawnej definicji organizacji pozarządowych na koncepcji odrębności tych
podmiotów od jednostek sektora finansów publicznych ma przede wszystkim znaczenie z punktu
widzenia braku powiązań organizacyjnych i finansowych wyróżnionych organizacji z jednostkami
tego sektora. Za organizacje pozarządowe można uważać te podmioty, które nie wchodzą w zakres
pojęciowy podmiotów państwowych, w tym rządowych, i podmiotów samorządowych. Ponadto,
odnosząc się do zagadnienia możliwości dotowania zadań zlecanych przez jednostki samorządu
17 Tamże. 18 Ustawa z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych, tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 885 z późn. zm.; dalej: u.f.p. 19 J. Blicharz, Ustawa ...
269
terytorialnego organizacjom pozarządowym (art. 127 ust. l pkt 1 lit. e, art. 151 ust. 1 i art. 221
u.f.p.), można powiedzieć, że są to „podmioty stojące na zewnątrz samorządu terytorialnego, to
znaczy nie powiązane z samorządem organizacyjnie ani kapitałowo”.20
Analizując zakres podmiotowy definicji prawnej organizacji pozarządowych, można
przyjąć, iż mowa tu o jednostkach organizacyjnych, co wyklucza rozważanie korzystania ze statusu
organizacji pozarządowych przez osoby fizyczne oraz spółki cywilne, które nie są traktowane jako
jednostki organizacyjne. Ponadto, zakres podmiotowy definicji prawnej organizacji pozarządowych
odnosi się zarówno do osób prawnych, jak i jednostek nieposiadających osobowości prawnej.
W świetle przywołanego unormowania podstawowymi kategoriami organizacji pozarządowych są
fundacje i stowarzyszenia. Pomimo zasadniczych różnic fundacje i stowarzyszenia posiadają wiele
cech wspólnych. Obie te instytucje są instrumentem służącym do realizacji celów niegospodarczych,
celów społecznie użytecznych. Mogą funkcjonować jako osoby prawne (fundacje samodzielne,
stowarzyszenia rejestrowane) bądź jako jednostki organizacyjne nieposiadające przymiotu
osobowości prawnej (fundacje niesamodzielne, stowarzyszenia zwykłe).21
Trzeba też zaznaczyć, że w doktrynie, jak również w orzecznictwie sądowym, przyjmowany
jest pogląd, zgodnie z którym fundacje należą do kategorii organizacji społecznych, gdyż realizują
cele publiczne (społecznie użyteczne). Istnieje zakaz ustanawiania i funkcjonowania fundacji
i stowarzyszeń prywatnych. Z teoretycznego punktu widzenia pojęcie „organizacja społeczna”
ma wiele znaczeń. Mówiąc o organizacji społecznej, myślimy o niej przede wszystkim jako
o organizacji niepaństwowej. Należy zauważyć, że działalność większości organizacji społecznych
w społeczeństwie obywatelskim i państwie demokratycznym związana jest z aktywnością obywateli
zmierzających do zaspokajania własnych potrzeb. Z tego względu spotyka się następujące
określenia: organizacje społeczne, obywatelskie, grupy samopomocowe. Trzeba też wspomnieć,
że pierwszy z tych terminów („organizacje społeczne”) był szeroko stosowany w ustawodawstwie
w krajach Europy Środkowo-Wschodniej przed 1989 r. Jednak z uwagi na swoją negatywną
konotację, symbolizującą strukturalną zależność określonych organizacji od rządu w lokalnym
słownictwie, został zastąpiony terminem „organizacje obywatelskie”. W literaturze przedmiotu do
kategorii organizacji społecznych (obywatelskich) zalicza się obok stowarzyszeń również związki
zawodowe, organizacje pracodawców, organizacje gospodarcze, organizacje promujące rozwój
lokalny, organizacje o charakterze politycznym oraz agencje usług prawnych. Podstawowym
kryterium wyodrębnienia organizacji pozarządowych spośród tych podmiotów jest prowadzenie
przez nie działalności społecznie użytecznej. Podmioty te realizują pewną misję (tzn. działają
20 Tamże. 21 Tamże.
270
w imię wartości lub społecznie pożytecznych celów), a nie wąskie interesy grupowe. Dodać
możemy przy tym, że współcześnie, z uwagi na wyraźne wyodrębnienie państwa i samorządu
terytorialnego (administracji publicznej) z jednej strony, a organizacji pozarządowych z drugiej
strony oraz zachowanie między nimi niezbędnego dystansu, instytucja zlecania niektórych zadań
administracji publicznej tym podmiotom22 jest przejawem kreowania współpracy między sektorem
publicznym a sektorem pozarządowym. Warto nadmienić, że w przypadku udziału organizacji
pozarządowych w środowiskowej opiece psychiatrycznej instytucja zlecania zadań administracji
publicznej będzie miała ogromne znaczenie.
Zgodnie z definicją ustawową organizacje pozarządowe to organizacje niedziałające
w celu osiągnięcia zysku. Z przesłanką tą łączy się zakaz dystrybuowania zysków z prowadzonej
działalności między członków organizacji lub jej założycieli i pracowników. Należy zauważyć,
że niekiedy przepisy szczególne przewidują pewne ograniczenia w zakresie swobody
podejmowanej przez te organizacje działalności gospodarczej. Przykładowo art. 2 ustawy - Prawo
o stowarzyszeniach23 jako cechę niezbędną wymienia między innymi niezarobkowy charakter
stowarzyszenia. Jednakże na mocy art. 34 pr. stow. prowadzenie działalności gospodarczej
przez stowarzyszenia jest dopuszczalne, pod warunkiem, że zyski z tej działalności służyć będą
finansowaniu ich statutowej działalności i nie będą przeznaczone do podziału między członków
stowarzyszenia.24
Pewne ograniczenia dotyczące działalności gospodarczej odnoszą się także do fundacji.
Z treści art. 5 ust. 5 ustawy o fundacjach25 wynika, że fundacja może prowadzić działalność
gospodarczą w rozmiarach służących realizacji jej celów. Ponadto fundacja musi dysponować
odpowiednim kapitałem zakładowym niezbędnym do podjęcia działalności gospodarczej. Wypada
również wspomnieć, że prowadzenie działalności gospodarczej jest dopuszczalne jedynie wówczas,
gdy tak stanowi statut (art. 5 ust. 1 u.f.). W przypadku, gdy fundacja zamierza podjąć działalność
gospodarczą już po wpisaniu do KRS a postanowienia statutu nie uwzględniają takiej możliwości,
podjęcie tej działalności jest możliwe w trybie zmiany statutu.26
W literaturze przedmiotu można spotkać się z rozbieżnością stanowisk w kwestii
prowadzenia przez organizacje pozarządowe działalności gospodarczej. Według niektórych
przedstawicieli doktryny, połączenie działalności obliczonej na osiąganie zysku z działalnością
bezdochodową w ramach tego samego podmiotu czyni często niemożliwe oddzielenie tych dwóch
22 Por. J. Blicharz, Udział polskich organizacji pozarzqdowych w wykonywaniu zadań administracji publicznej, Kolonia Limited, Wroclaw 2005. 23 Ustawa z 7 kwietnia 1989 r. – Prawo o stowarzyszeniach, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 1393 z późn. zm.; dalej: pr. stow. 24 J. Blicharz, Ustawa ... 25 Ustawa z 6 kwietnia 1984 r. o fundacjach, tekst jedn. Dz. U. z 2016 r., poz. 40; dalej: u. f. 26 J. Blicharz, Ustawa…
271
sfer aktywności. Dla tego sposobu myślenia dominujące jest przekonanie, że dla zachowania
„czystości” konstrukcji organizacji bezdochodowej istnieje potrzeba wyeliminowania prowadzenia
przez nią działalności gospodarczej. Ponadto przyjmuje się, że działalność gospodarcza fundacji
nie stanowi jej celu ani sposobu realizacji celu statutowego. Jest ona jedynie źródłem dochodów
fundacji, źródłem pomnażania majątku początkowego fundacji. Jakkolwiek w trybie obowiązującej
definicji określenie zakresu podmiotowego organizacji, które mogą być uznane za organizacje
pozarządowe jest mało precyzyjne, to jednak do kręgu tego rodzaju należy zaliczyć wszystkie
stowarzyszenia (w tym stowarzyszenia zwykłe) działające na podstawie ogólnych przepisów
prawa o stowarzyszeniach, a także szczególne rodzaje stowarzyszeń, których byt regulowany jest
odrębnymi ustawami, np. stowarzyszenia kultury fizycznej, ochotnicze straże pożarne, regionalne
i lokalne organizacje turystyczne, także organizacje podobne do stowarzyszeń (np. Polski Czerwony
Krzyż, Polski Związek Łowiecki, uczelniane organizacje studenckie, organizacje młodzieży
szkolnej), których status prawny różni się nieznacznie od stowarzyszeń, co daje podstawę do
połączenia ich w jednej grupie ze stowarzyszeniami.27
Jeżeli chodzi o fundacje i stowarzyszenia kościelne bądź wyznaniowe, to zgodnie z art. 3 ust.
3 u.d.p.p.w. nie są one zaliczane do organizacji pozarządowych, ale mogą prowadzić działalność
pożytku publicznego, jeżeli ich cele statutowe obejmują prowadzenie takiej działalności oraz
działają one na podstawie przepisów ustaw: o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego
w Rzeczypospolitej Polskiej, o stosunku Państwa do innych kościołów i związków wyznaniowych
oraz ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania.28
Organizacja pozarządowa (ang. non-government organization, NGO) jest organizacją
działającą na rzecz wybranego interesu i niedziałająca w celu osiągnięcia zysku. Organizacje
pozarządowe bywają nazywane trzecim sektorem, obok sektora publicznego (władz, administracji
publicznej) i rynkowego (przedsiębiorców). W literaturze spotyka się przekonanie, że pojęcie
organizacja pozarządowa nie jest równoznaczne z pojęciem organizacja społeczna. Co do tego
ostatniego stwierdzenia aktualne rozważania przedstawicieli doktryny nie są jednolite. Niektórzy
z autorów literatury prawniczej traktują te pojęcia synonimicznie. Jest to spowodowane między
innymi orzecznictwem sądów w tym przedmiocie. Istnieją bowiem takie, które dla przykładu
uznają fundację za organizację społeczną, co powoduje możliwość utożsamiania pojęcia organizacji
społecznej i organizacji pozarządowej. Warto również wspomnieć o poglądach, że poprzednim
ustroju nie było mowy o określeniu organizacji jako „pozarządowe”, stąd też uważać można, że
organizacja pozarządowa to współczesne określenie organizacji społecznej. Nie brak jednak zdań
27 J. Blicharz, Ustawa… 28 Ustawa z 17 maja 1989 r. o gwarancjach i wolnościach sumienia i wyznania, tekst jedn. Dz. U. z 2005 r. nr 231, poz. 1965 z późn. zm.
272
odmiennych. Należy zaznaczyć, że brak uznania fundacji za organizację społeczną powodować
będzie z kolei brak możliwości traktowania powyższych terminów jako synonimicznych. Jednak
obecny stan prawny oraz konsekwentne posługiwanie się przez ustawodawcę zarówno pojęciem
organizacji pozarządowej w jednych aktach prawnych, jak i pojęciem organizacji społecznej
w innych doprowadza jednak do konstatacji, że te pojęcia mają odmienny charakter. Komparacja
tych terminów powoduje jednak szereg dyskusji naukowych i trudności w dojściu do konsensusu.
Tym niemniej ten brak zgodności co do tego zagadnienia stwarza jednakowoż stan niejednolitości
terminologicznej nie tylko w obrębie aktów prawnych, ale również wśród rozważań naukowych.
Warto zaznaczyć, że definicja zdrowia publicznego zwraca uwagę na szerokie spojrzenie
na zdrowie człowieka - przez pryzmat dobrostanu fizycznego, psychicznego i społecznego.
Przypisuje też zdrowiu wartość społeczną, zachęcając do rozumienia go jako problemu zarówno
bezpośrednich odbiorców systemu opieki zdrowotnej – pacjentów i ich rodzin – jak i instytucji
państwowych. Jest to problem społeczny, który przez państwo może zostać wykorzystany do
wspierania i umacniania społeczeństwa obywatelskiego, choćby poprzez wysłuchanie pacjentów,
ich rodzin i reprezentujących ich organizacji pozarządowych.29
Istotnym, z punktu widzenia tych rozważań, jest uczestnictwo większej liczby przedstawicieli
organizacji pozarządowych, które na co dzień zajmują się problematyką zdrowotną w Radzie do
spraw Zdrowia Publicznego (RsZP). Bez wątpienia organizacje te wniosą do prac RsZP inne
spojrzenie na każdą przepracowywaną kwestię, niż przedstawiciele administracji publicznej.
Organizacje te mają bezpośrednie, oddolne spojrzenie na problemy zdrowotne i społeczne,
a zarazem są cennym partnerem wnoszącym wiedzę i doświadczenie, będąc najbliżej interesariuszy
projektowanej ustawy.30
W dokonanej ekspertyzie R. Bisikiewicz zaproponowała włączenie do art. 1 UoZP definicji
zdrowia publicznego, korzystając z doświadczeń Światowej Organizacji Zdrowia, a mianowicie
art. l ust l: „Zdrowie publiczne – to zorganizowany wysiłek społeczeństwa na rzecz ochrony,
promowania i przywracania ludziom zdrowia – czyli stanu pełnego fizycznego, psychicznego
i społecznego dobrostanu, a wszelkie programy, świadczenia instytucje zajmujące się tą
problematyką są ukierunkowane na zapobieganie chorobom i potrzeby zdrowotne populacji
jako całości.”31
Warto zaznaczyć, że istotny wpływ na system opieki zdrowotnej mają też powołane
odpowiednimi ustawami samorządy zawodowe, w tym:
29 R. Bisikiewicz, Ekspertyza. Ocena projektu Ustawy o zdrowiu publicznym (UoZP) ze szczególnym uwzględnieniem proponowanych zmian dotyczących systemu zdrowia psychicznego wraz z propozycją oczekiwanych przez społeczeństwo rozwiązań (druk sejmowy 3675), Wrocław 2015, s. 7. 30 Tamże. 31 Tamże, s. 8.
273
l) lekarzy i lekarzy dentystów (Naczelna Izba Lekarska);
2) pielęgniarek i położnych (Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych);
3) farmaceutów (Naczelna Izba Aptekarska);
4) diagnostów laboratoryjnych (Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych).
Uzyskane wyniki przeprowadzonych badań w ramach projektu ukazują różnorodność
zagadnień, które wymagają poprawy w procesie realizowania środowiskowej opieki psychiatrycznej
z udziałem organizacji pozarządowych i przedsiębiorstw. Jednym z głównych elementów jest
poziom współpracy i relacji pomiędzy sektorem pozarządowym, a jednostkami samorządu
lokalnego.32
Możliwości współpracy pomiędzy organizacjami pozarządowymi, a organami administracji
publicznej regulowane są przepisami ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie.
Na mocy tej ustawy organizacje pozarządowe mogą prowadzić działalność pożytku publicznego
w obszarze określonych zadań publicznych. W odniesieniu do środowiskowej opieki psychiatrycznej
mogą to być m. in. pomoc społeczna, wspieranie rodziny, ochrona i promocja zdrowia, działanie
na rzecz osób niepełnosprawnych, nauka i edukacja, promocja i organizacja wolontariatu oraz
przeciwdziałanie uzależnieniom i patologiom społecznym. Jak można zaobserwować katalog
zadań jest niezwykle szeroki, jednak poziom zakładanej współpracy nie zawsze realizowany jest
na oczekiwanym poziomie. Wydaje się, że rozwój różnorodnych form aktywności społecznej
jest nieograniczony i rozwijający się, co przekłada się na zwiększenie udziału podmiotów
niepublicznych w realizacji zadań publicznych. Jednakże osiągniecie prawidłowego poziomu
współpracy będzie możliwe wyłącznie w momencie obustronnej współpracy na partnerskich
zasadach, z możliwością wykorzystania innowacyjnych form działalności.33
Przedstawione powyżej wnioski i rekomendacje powinny stanowić podstawę do
przeprowadzenia konkretnych zmian w funkcjonowaniu organizacji pozarządowych, które
uzdrowią środowiskową opiekę psychiatryczną. Przygotowywanie tych zmian musi uwzględniać
podział na obszary wiejskie i miejskie, albowiem bardzo często widać znaczne różnice w realizacji
tych samych zadań. Pomocne ku temu będą szczegółowe wyniki badań przeprowadzone w ramach
niniejszego projektu.34
Przeprowadzone badania są bardzo dobrym materiałem do wypracowania bardziej
szczegółowej strategii funkcjonowania sektora pozarządowego w środowiskowej opiece
psychiatrycznej. Jednocześnie stanowią pozycję wyjściową do dalszych badań.
32 J. Niczyporuk, E. Czech, M. Szewczak, Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie województwa lubelskiego, Lublin 2015, s. 171. 33 Tamże. 34 Tamże, s. 179.
274
8.4.2. Funkcje organizacji pożytku publicznego w środowiskowej opiece psychiatrycznej
Istotnym zagadnieniem z punktu widzenia definicji prawnej organizacji pozarządowych jest
określenie zakresu pojęcia działalności pożytku publicznego. W sensie prawnym działalność na
rzecz pożytku publicznego oznacza działalność społecznie użyteczną, prowadzoną przez organizacje
pozarządowe w sferze realizacji zadań publicznych. Można powiedzieć, że kryterium działalności
pożytku publicznego wyznacza zakres przedmiotowy działania organizacji pozarządowych.
Normatywne ujęcie organizacji pozarządowych zasługuje na uwagę przede wszystkim z dwóch
powodów. Po pierwsze, określa charakter prawny organizacji pozarządowych, podkreślając ich
odrębność od jednostek sektora finansów publicznych. Po drugie, stanowi powód do głębszej
analizy tej kategorii podmiotów, które istnieją w określonym układzie społecznym, w usytuowaniu
prawnym wyznaczającym ich położenie wśród innych form zorganizowanej społeczności ludzkiej.
Wypada jednak zauważyć, że obok ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie
jako aktu ogólnego, stanowiącego swoistego rodzaju konstytucję dla organizacji pozarządowych,
obowiązują także inne przepisy prawne (o randze ustawy) regulujące w sposób szczegółowy różne
kwestie, a zwłaszcza sposoby tworzenia, system organizacyjny i funkcjonowanie organizacji
pozarządowych. Można powiedzieć, że wszystkie przepisy łącznie są czynnikiem determinującym
charakter podmiotowości organizacji pozarządowych35. W prowadzenie przez ustawodawcę
kategorii prawnej „działalności pożytku publicznego”, różnej od poprzedniej „działalności
statutowej”, służy przede wszystkim ukierunkowaniu działalności organizacji pozarządowych
na świadczenie usług szerszym społecznościom36.
Termin organizacja pożytku publicznego (OPP) został wprowadzony w Polsce dnia 1
stycznia 2004 przepisami ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Można
zaobserwować, że często mylone są pojęcia „organizacji pożytku publicznego” i „działalności
pożytku publicznego”. Działalność pożytku publicznego jest pojęciem szerszym. Każda
organizacja pożytku publicznego musi prowadzić działalność pożytku publicznego, jednak nie
każda organizacja, która prowadzi działalność pożytku publicznego, musi mieć status organizacji
pożytku publicznego.
W roku 2013 organizacji posiadającej status OPP było 7654, w wyniku nieprawidłowości
status ten utraciło 338 organizacji.37
35 J. Blicharz, Ustawa ... 36 J. Blicharz, A. Huchla, Ustawa o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Komentarz, Warszawa 2008, s. 41; zob. także M. H. Kurleto, Organizacje pozarządowe w działalności pożytku publicznego, Warszawa 2008; M. Kisilowski, Prawo sektora pozarządowego. Analiza funkcjonalna, Warszawa 2009. 37 Organizacja pozarządowa, Wikipedia, https://pl.wikipedia.org/wiki/Organizacja_pozarz%C4%85dowa.
275
Darowizny przekazane przez osoby fizyczne organizacjom pożytku publicznego podlegają
odliczeniu od dochodu, zmniejszając podstawę opodatkowania. Takie rozwiązanie prawne
powoduje między innymi poprawę świadomości społecznej w przedmiocie rodzajów organizacji
pożytku publicznego, także tych z kręgu świadczących opiekę psychiatryczną. Pośrednią korzyścią
z tego jest także wywołanie zainteresowania tym tematem w społeczeństwie, co niejednokrotnie
prowadzi do aktywizacji obywateli w kierunku środowiskowej opieki psychiatrycznej.
Przykładem analizowanej działalności organizacji pozarządowych i organizacji pożytku
publicznego na rzecz zdrowia psychicznego jest Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Psychiatrii
i Opieki Środowiskowej powstałe w 1999 r. w Krakowie z inicjatywy profesjonalistów związanych
z psychiatrią społeczną, zajmujących się leczeniem, psychoterapią i rehabilitacją osób chorujących
psychicznie. Stowarzyszenie spełnia wiele następujących funkcji z zakresu środowiskowej opieki
psychiatrycznej. Jedną z nich jest włączenie osób chorujących psychicznie w pełne funkcjonowanie
społeczne i zawodowe, stworzenie możliwości pracy i osobistego rozwoju. Stowarzyszenie
prowadzi szeroką gamę działań edukacyjnych, opartych na warsztatach samopoznania
i umiejętnego pokonywania trudności wynikających z procesu chorobowego. Wszystkie osoby
związane ze Stowarzyszeniem zaangażowane są w kompleksowy serwis medyczny, terapeutyczny
oraz rehabilitacyjny w obszarach społecznym i zawodowym. Stowarzyszenie w swojej ofercie
ma również opiekę środowiskowo-socjalną nad beneficjentami doświadczającymi zaburzeń
psychicznych i ich rodzinami. Jednocześnie służy pomocą w zakresie organizowania się nowych
struktur o charakterze samopomocowym i pozarządowym. Stowarzyszenie jest organizacją
pożytku publicznego. Przewodnią ideą Stowarzyszenia jest motto „Żyć, mieszkać, leczyć się
i pracować w lokalnej wspólnocie” w odniesieniu do osób chorujących psychicznie i ich środowisk.
Celem Stowarzyszenia jest działalność określona w statucie, który określa szereg konkretnych
funkcji, jakie stowarzyszenie spełnia w środowiskowej opiece psychiatrycznej. Pomoc osobom
cierpiącym na schorzenia psychiczne, ich rodzinom, w tym także poprzez wyrównywanie ich
szans w życiu społecznym i zawodowym. Wspieranie techniczne, szkoleniowe, informacyjne
i finansowe organizacji pozarządowych i stowarzyszeń, jednostek samorządu terytorialnego, które
zajmują się pomocą osobom cierpiącym na schorzenia psychiczne. Proponowane w projekcie
działania na rzecz środowisk samopomocowych i powstawania struktur pozarządowych w pełni
wpisują się w statutową działalność wnioskodawcy. Do Stowarzyszenia zgłasza się duża liczba
podmiotów i organizacji z terenu całego kraju zainteresowanych otrzymaniem wsparcia i pomocy
we własnym rozwoju. Stowarzyszenie jest inicjatorem i realizatorem wielu akcji o charakterze
obywatelskim, można wymienić kampanię zbierania podpisów pod obywatelskim projektem
zmiany ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Stowarzyszenie pragnie dzielić się swoimi
276
doświadczeniami z innymi organizacjami pozarządowymi, jednostkami samorządu terytorialnego,
ośrodkami pomocy społecznej, poradniami zdrowia psychicznego, osobami chorymi oraz ich
rodzinami a tym samym propagować model psychiatrii środowiskowej.38
Warto zaznaczyć, że powyższa organizacja jest uczestnikiem tzw. trialogu NGO, czyli
współpracy pomiędzy Stowarzyszeniem a Stowarzyszeniem Rodzin „Zdrowie psychiczne”,
w którego skład wchodzą rodziny chorych oraz Stowarzyszeniem „Otwórzcie Drzwi” skupiającym
osoby chore. Trialog NGO jest przykładem dobrej praktyki w realizacji modelu psychiatrii
środowiskowej.
Jednym z przykładów wspomnianego trialogu jest krakowski Pensjonat „U Pana Cogito”,
który powstał by przyczyniać się do ułatwiania wejścia na rynek pracy osobom chorym psychicznie
jest prowadzony przez Stowarzyszenie Rodzin „Zdrowie Psychiczne” oraz Stowarzyszenie Na
Rzecz Rozwoju Psychiatrii i Opieki Środowiskowej. System pomocy osobom chorym psychicznie
realizowany przez te organizacje, opiera się na modelu „trialogu”. Zakłada on wspólną pracę
trzech grup: profesjonalistów, rodzin osób chorych oraz „userów”, czyli osób chorych, do których
kierowana jest pomoc. Profesjonalistów reprezentuje Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Psychiatrii
i Opieki Środowiskowej, bliskich chorych - Stowarzyszenie Rodzin „Zdrowie Psychiczne”.
Natomiast trzecie ramię trójkąta stanowią stowarzyszenia userów, czyli pacjentów (byłych
i aktualnych). Organizacje „trójkąta” wspólnie starają się integrować osoby chore psychicznie lub
osoby po kryzysach psychicznych. Ten cel osiągają poprzez zróżnicowane działania edukacyjne,
skierowane do całego społeczeństwa, których celem jest zmiana negatywnego wizerunku osób
chorych psychicznie, rozwijanie pozytywnego stosunku do nich; działania rehabilitacyjne
i terapeutyczne, które służą wyjściu z kryzysów; na rzecz tworzenia miejsc pracy, w których
warunki będą przystosowane do możliwości podopiecznych stowarzyszeń.39
Jak słusznie zauważa J. Wciórka, „na szczęście siła przebicia organizacji pozarządowych
jest coraz większa. Na szczęście, bo głosy lekarzy oraz ekspertów traktowane są nieufnie, jak głosy
lobbystów czy „roszczeniowców”, walczących o własne interesy. Organizacje pozarządowe tworzą
głównie rodziny osób doświadczonych chorobami psychicznymi, ale także sami pacjenci, którzy
przeszli już leczenie. Wciąż jeszcze glos tych stowarzyszeń nie uległ instytucjonalnej konsolidacji
w skali kraju, ale w wielu miejscach w Polsce słychać go bardzo wyraźnie. To wspaniałe, że ci
ludzie nie są skrępowani tym, co przeszli i są gotowi mówić otwarcie o swoich doświadczeniach
i walczyć o lepsze standardy leczenia dla innych”40.
38 http://stowarzyszenie-rozwoju.eu/. 39 http://www.pcogito.pl/. 40 K. Olejak, Z polską opieką psychiatryczną nie jest najlepiej, http://www.jagiellonski24.pl.
277
8.5. Funkcje wolontariatu w środowiskowej opiece psychiatrycznej
Kolejnym istotnym elementem modelu psychiatrii środowiskowej jest budowanie „sieci
społecznego oparcia”, na które składają się relacje z bezpośrednim otoczeniem osoby chorej.
Jest ono źródłem nie tylko opieki czy pomocy materialnej, ale przede wszystkim akceptacji,
wsparcia emocjonalnego, poczucia zaangażowania. Zasięg sieci oparcia i jej zróżnicowanie, czyli
różnorodność form wsparcia, wspomaga nie tylko reintegrację społeczną, ale wpływa nawet na
przebieg leczenia. Determinacja rodziny pacjenta dla jego reintegracji i wsparcie sieci społecznego
oparcia, niezależnie od jego kondycji psychicznej, bywało uważane za najsilniejszy czynnik
decydujący o długości pobytu w szpitalu psychiatrycznym. Osoby chore psychicznie mają sieci
oparcia mniej rozbudowane i zróżnicowane nit osoby zdrowe, ważną częścią strategii psychiatrii
środowiskowej jest zatem ich wzmacnianie: pomoc dla rodziny, mediacje sąsiedzkie, pomoc
w miejscu pracy. Poza wspomnianymi wyżej organizacjami pozarządowymi swoją rolę mają tutaj
do odegrania lokalne organizacje kulturalno-oświatowe, sportowe czy związki wyznaniowe41.
Przykładem zaangażowania wolontariuszy w środowiskową opiekę psychiatryczną jest
lubelski program wolontariatu, który ma na celu wspieranie pacjenta podczas jego pobytu
w Klinice Psychiatrii, poprzez organizowanie mu czasu wolnego, rozmowy, integrację z innymi
pacjentami. Dodatkowym rezultatem tego typu działań jest zwalczanie stereotypu człowieka
chorego psychicznie, który powoduje napiętnowanie osób chorych. Działania te służą także
zmniejszaniu dystansu między osobą chorą a zdrową psychicznie. W programie uczestniczy ponad
50 osób. Wolontariusze to studenci psychologii, pedagogiki, politologii, medycyny, informatyki,
filozofii i innych kierunków. Wolontariusze z oddziału młodzieżowego i dla dorosłych mają swoje
grupowe spotkania z koordynatorem programu. Ich celem jest opracowanie nowych form działania,
rozwiązywanie zaistniałych podczas pracy na oddziale problemów, wymiana doświadczeń, a także
dyskusje, szkolenia, szeroko pojęta integracja. Wolontariusze pracują na dwóch oddziałach Kliniki:
oddziale dla dorosłych oraz oddziale dla młodzieży. Starają się poprzez rozmowy, organizowanie
zajęć dla pacjentów, integrację z nimi zmniejszyć dystans między osobą chorą psychicznie a zdrową.
W 2008 roku wolontariusze włączyli się w organizację ogólnopolskiego programu przeciwko
stygmatyzacji i dyskryminacji osób chorych na schizofrenię „Schizofrenia - otwórzcie drzwi”.
Z coraz to nowymi osobami wolontariusze wyjeżdżają na spotkania szkoleniowo-integracyjne,
organizują nowe formy zabaw w Klinice (zajęcia muzyczne, edukacyjne, relaksacyjne, projekcje
filmowe, zajęcia plastyczne i inne). Jesienią 2011 roku do ponad 30 wolontariuszy z poprzednich
41 A. Perzanowski, Antropologia i psychiatria: społeczny wymiar deinstytucjonalizacji opieki psychiatrycznej, http://www.cyfrowaetnografia.pl, s. 266.
278
lat dołączyło około 25 nowych, świeżych umysłów. Obecnie, w ponad 50-osobowym składzie
wolontariusze starają się podjąć nowe działania, we współpracy z personelem Kliniki42.
Po drugie, istotnym zadaniem jest wykorzystanie wolontariatu w procesie kreowania
środowiskowej opieki psychiatrycznej. Przeprowadzone badania w projekcie wykazały niski
poziom wykorzystywania wolontariatu w tym aspekcie. A przecież działania organizacji
pozarządowych i przedsiębiorstw odpowiedzialnych społecznie powinny z definicji wspierać
działania o charakterze wolontariatu i promować je. Badania wykazały większy stopień
zaangażowania osób zamieszkujących obszary wiejskie, zatem wydaje się, że najlepszym
rozwiązaniem byłoby przygotowanie kompleksowego narzędzia, które unowocześni opiekę
psychiatryczną. Z jednej strony wpłynie to na większą aktywizację obywateli, m. in. poprzez
wzrost aktywności w działaniach wolontariatu, a z drugiej strony pozwoliłoby na podniesienie
poziomu współpracy międzysektorowej. Wskazane rekomendacje i wnioski końcowe stanowią
podstawę (wraz z szczegółowymi wynikami badań przeprowadzonych w ramach projektu) do
opracowania kompleksowego strategicznego dokumentu, kształtującego środowiskową opiekę
psychiatryczną.43
Warto także zaznaczyć, że udział wolontariatu w środowiskowej opiece psychiatrycznej
jest niejednokrotnie niezbędny dla rodzin pacjentów, które tak jak oni potrzebują wsparcia oraz
wskazówek co do postępowania.44
8.6. Podmioty lecznicze wobec interwencji społecznej w środowiskowej opiece psychiatrycznej
8.6.1. Charakter podmiotów leczniczych w środowiskowej opiece psychiatrycznej
„Podmiot wykonujący działalność leczniczą” jest kolejnym przykładem nowego nazewnictwa
stworzonego na potrzeby ustawy o działalności leczniczej.45 Należy bardzo uważnie czytać
poszczególne przepisy, w których używane są nazwy nowych konstrukcji prawnych, ponieważ
stosowane są one zamiennie, a nie zawsze z systematyki tego aktu prawnego można wysnuć
prawidłowo zagadnienia normowane w poszczególnych działach, rozdziałach czy oddziałach.
42 Programy Centrum Wolontariatu – Wolontariat na rzecz osób w Klinice psychiatrycznej, Lubelski Portal Wolontariatu, http://www.wolltariat.lublin.pl. 43 J. Niczyporuk, E. Czech, M. Szewczak, Działania..., s. 179. 44 Zob. B. Drop, Rodzina w terapii wybranych chorób psychicznych [w:] A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lublin 2015, s. 30-55. 45 Ustawa z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 618 z późn. zm.; J. Nowak-Kubiak, Ustawa o działalności leczniczej. Komentarz, Warszawa 2012, s. 143; M. Dercz, T. Rek, Ustawa o działalności leczniczej. Komentarz, Warszawa 2012, s. 31.
279
W celu uniknięcia mylnej interpretacji analizowanego tekstu ustawy, zawsze trzeba sprawdzić, do
jakich typów podmiotów leczniczych i do jakich rodzajów działalności leczniczej dany przepis
ma mieć zastosowanie.
Zgodnie z ustawą o działalności leczniczej, podmioty lecznicze to w zakresie, w jakim
wykonują działalność leczniczą: przedsiębiorca; samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej;
jednostka budżetowa, w tym nadzorowana przez organy administracji publicznej; instytut
badawczy; fundacja lub stowarzyszenie, którego celem statutowym jest wykonywanie zadań
w zakresie ochrony zdrowia i którego statut dopuszcza prowadzenie działalności leczniczej oraz
posiadające osobowość prawną jednostki organizacyjne fundacji lub stowarzyszenia; osoba prawna
i jednostki organizacyjne działające na podstawie przepisów o stosunku Państwa do związków
wyznaniowych.
Wszystkie podmioty lecznicze zaliczają się do podmiotów wykonujących działalność
leczniczą, ale część z podmiotów leczniczych nie jest przedsiębiorcą.
Oddziały psychiatryczne ogólne stanowią najważniejszą część bazy lecznictwa
stacjonarnego. W zakresie lecznictwa ambulatoryjnego w sferze publicznej (opłacanej przez
NFZ) funkcjonują poradnie zdrowia psychicznego. Obok nich istnieje mniejsza liczba publicznych
poradni wyspecjalizowanych oraz ogromna liczba zarejestrowanych podmiotów - poradni
niepublicznych, o których funkcjonowaniu niewiele można powiedzieć. Dostępność poradni
publicznych jest nadal ograniczona, czas oczekiwania na wizytę, także w przypadkach pilnych,
co najmniej kilkutygodniowy46.
Zasadniczą wadą funkcjonowania systemu jest brak organizacyjnej i finansowej zachęty
do oferowania opieki kompleksowej, zintegrowanej, łatwo dostępnej oraz do podejmowania
terytorialnie zdefiniowanej odpowiedzialność za tę opiekę. Odmienną formą instytucjonalną mają
być lokalne centra zdrowia psychicznego47.
Aktualna polityka kadrowa resortu i stan organizacyjny opieki psychiatrycznej nie sprzyjają
decyzjom lekarzy o podjęciu specjalizacji w psychiatrii. Liczby innych specjalistów można
oszacować jedynie w przybliżeniu. Oszacowanie te wskazują na niedobory kadrowe. Znaczny
jest zwłaszcza niedobór zatrudnienia psychologów i psychoterapeutów, co w praktyce ogranicza
dostępność poradnictwa psychologicznego i psychoterapii w placówkach utrzymywanych ze
środków publicznych - co paradoksalne - przy znacznej liczbie psychologów poszukujących pracy
w placówkach publicznych. Proponowana nowa rola profesjonalna w opiece psychiatrycznej
46 J. Wciórka, Raport Konsultanta Wojewódzkiego w dziedzinie Psychiatrii za rok 2014 (do 5 czerwca), Warszawa 2015; zob. także Z. R. Kmiecik, Leczenie osób z zaburzeniami psychicznymi [w:] J. Niczyporuk, Z. R. Kmiecik, E. Czech, M. Szewczak, M. Grzeszczuk, Status prawny osób z zaburzeniami psychicznymi, Lublin 2015, s. 67-92. 47 Tamże; szerzej na temat dostępności form opieki psychiatrycznej: A. Kochański, M. Michalak, Raport dotyczący dostępności środowiskowych form opieki psychiatrycznej na terenie województwa lubelskiego, Lublin 2015.
280
(terapeuta środowiskowy) nie odgrywa jeszcze znaczącej roli w związku z trudnościami
w zakresie finansowania i organizacji szkolenia. Również szacowanie zatrudnienia pielęgniarek
wskazuje na niedobór. Liczba pielęgniarek wyspecjalizowanych w psychiatrii jest relatywnie
niewielka. Praktycznie brak pielęgniarek dobrze przygotowanych do pracy w środowisku
pacjentów z zaburzeniami psychicznymi. Ich rola w systemie spełniana jest w stopniu daleko
niewystarczającym.48
Zdaniem J. Wciórki, jedyną sensowną formą restrukturyzacji w opiece psychiatrycznej jest
stopniowe i systemowe wdrażanie modelu środowiskowego przewidziane w NPOZP, połączone
z racjonalną, realną wyceną kosztu realizowanych świadczeń, Dokonywane obecnie pod hasłem
restrukturyzacji zmiany formy prawnej publicznych placówek psychiatrycznych (w spółki
prawa handlowego) lub gwałtowne i rozpaczliwe redukowanie kosztów ich funkcjonowania nie
mogą doprowadzić do realnej poprawy. Toczące się od dłuższego czasu dyskusje przebiegają
w niektórych przypadkach w zupełnym oderwaniu od współczesnych kierunków unowocześniania
opieki psychiatrycznej.49
8.6.2. Świadczenia podmiotów leczniczych wobec środowiskowej opieki psychiatrycznej
Świadczenia udzielane osobom z zaburzeniami psychicznymi w Polsce podzielić można
na dwa rodzaje: świadczenia z zakresu pomocy zdrowotnej i świadczenia z zakresu oparcia
społecznego. Świadczenia te udzielane są w ramach powszechnej opieki zdrowotnej i w ramach
opieki społecznej, co powoduje potrzeby ich koordynacji na poziomie lokalnym.50
Podstawy prawno-finansowe świadczeń dla osób z zaburzeniami psychicznymi reguluje
ustawa o ochronie zdrowia psychicznego51, która w art. 2 ust. 1 pkt 2 wymienia świadczenia
dla osób z zaburzeniami psychicznymi, jako jedno z trzech zadań w zakresie ochrony zdrowia
psychicznego i określa je następująco: „zapewnienie osobom z zaburzeniami psychicznymi
wielostronnej i powszechnie dostępnej opieki zdrowotnej oraz innych form opieki i pomocy
niezbędnych do życia w środowisku rodzinnym i społecznym”52.
Zadanie to w zakresie zapewnienia opieki zdrowotnej jest realizowane poprzez placówki
ochrony zdrowia – podmioty wykonujące działalność leczniczą, a w zakresie „innych form
opieki i pomocy” – przez placówki oparcia społecznego, rehabilitacji i aktywizacji zawodowej,
48 Tamże. 49 Tamże. 50 M. Załuska, Opieka zdrowotna i wsparcie społeczne dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Informator dla chorujących, ich rodzin i przyjaciół, Warszawa 2015, s. 16 i n. 51 Ustawa z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr 231, poz. 1375 z późn. zm. 52 M. Załuska, Opieka ..., s. 16 i n.
281
tworzone na podstawie odrębnych ustaw i rozporządzeń. Jednostki samorządu terytorialnego
mają wśród swoich zadań ustawowych obowiązek zaspokajania zbiorowych potrzeb wspólnoty,
w tym w zakresie zdrowia i pomocy społecznej w ramach zadań własnych gminy. Samorząd
województwa wykonuje zadania o charakterze wojewódzkim, w zakresie promocji i ochrony
zdrowia; pomocy społecznej i przeciwdziałaniu bezrobociu oraz aktywizacji lokalnego rynku
pracy. Zadania w zakresie organizowania oparcia społecznego dla osób z zaburzeniami
psychicznymi są wykonywane, jako zadania zlecone gminom przez administrację rządową
w ramach pomocy społecznej. Natomiast świadczenia zdrowotne udzielane przez podmioty
wykonujące działalność leczniczą są finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia ze środków
powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego na podstawie kontraktu ze świadczeniodawcą; zgodnie
z przepisami ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego w art. 10 przyznaje osobom chorującym psychicznie
(z zaburzeniami psychotycznymi) oraz osobom z niepełnosprawnością intelektualną prawo do
bezpłatnych świadczeń psychiatrycznej opieki zdrowotnej udzielanej przez świadczeniodawców,
którzy zawarli z Narodowym Funduszem Zdrowia umowy o udzielaniu świadczeń opieki
zdrowotnej. Osobom tym przebywającym w szpitalu psychiatrycznym przysługują ponadto
nieodpłatnie produkty lecznicze wyroby medyczne i środki pomocnicze.53
Świadczenia zdrowotne, według ustawy o działalności leczniczej i ustawy o świadczeniach
opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych to: działanie służące profilaktyce,
zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu lub poprawie zdrowia oraz inne działanie medyczne
wynikające z procesu leczenia lub przepisów odrębnych regulujących zasady ich udzielania. Ustawa
o działalności leczniczej wprowadza dla wszelkich jednostek opieki zdrowotnej (udzielających
świadczeń zdrowotnych) określenie: „podmioty wykonujące działalność leczniczą”. W obecnej
sytuacji prawnej dla wykonywania działalności leczniczej można tworzyć wiele rożnego rodzaju
podmiotów. Mogą to być „praktyki zawodowe indywidualne i grupowe” (lekarzy, pielęgniarek,
położnych), podmioty lecznicze utworzone przez przedsiębiorców (osoby fizyczne, prawne
i spółki), jednostki budżetowe, instytuty badawcze, fundacje i stowarzyszenia, oraz kościoły
i związki wyznaniowe.54
Według ustawy o działalności leczniczej, jednostka samorządu terytorialnego (gminna,
powiatowa, wojewódzka) może utworzyć i prowadzić podmiot leczniczy w jednej z dwóch
form: jednostki budżetowej lub spółki kapitałowej. Ustawa pozostawiła samorządom, jako
„podmiotom tworzącym” możliwość utrzymania i oddłużania, do określonego poziomu, dotychczas
53 Tamże.54 Tamże.
282
istniejących SPZOZ, a równocześnie stworzyła możliwość prawną łączenia ich i przekształcania
w spółki kapitałowe, które w przypadku zadłużenia mogą podlegać upadłości. Zmniejsza to
odpowiedzialność jednostek samorządu terytorialnego za tworzone przez niego pomioty lecznicze
i wprowadza do działalności leczniczej element rynkowy (rynek usług medycznych). Jednak
z uwagi na potrzebę kontroli państwa, które jest konstytucyjnym gwarantem bezpieczeństwa
zdrowotnego społeczeństwa, podmioty udzielające świadczeń leczniczych działają, w myśl
ustawy, na zasadzie regulowanej swobody działalności gospodarczej. Elementem regulacji jest
konieczność spełnienia określonych wymogów warunkujących wpis działalności do rejestru
wojewody. Odrębnym narzędziem regulacji jest zawarcie kontraktu z NFZ. Wszystkie podmioty
na równych prawach mogą ubiegać się o kontrakt z NFZ. Podmioty, z którymi NFZ nie zawrze
kontraktu na udzielanie świadczeń finansowanych ze środków publicznych, mogą wykonywać
działalność leczniczą na zasadach komercyjnych.55
Według ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, opieka zdrowotna nad osobami
z zaburzeniami psychicznymi jest wykonywana w ramach podstawowej i specjalistycznej opieki
zdrowotnej, zwłaszcza psychiatrycznej opieki zdrowotnej w formie:
a) pomocy doraźnej,
b) ambulatoryjnej,
c) dziennej,
d) szpitalnej,
e) środowiskowej,
f) w domach pomocy społecznej.56
Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego, dzięki nowelizacji z dnia 11 września 2015 r.
zawiera warunki prawne do tworzenia, w ramach jednego podmiotu leczniczego, kompleksowej
formy świadczeń lecznictwa psychiatrycznego w ramach centrum zdrowia psychicznego. Art. 5a
ustawy o ochronie zdrowia psychicznego stanowi, że centrum zapewnia kompleksową opiekę
zdrowotną nad osobami z zaburzeniami psychicznymi na określonym obszarze terytorialnym
w formie pomocy doraźnej, ambulatoryjnej, dziennej, szpitalnej i środowiskowej. Takie
rozstrzygnięcie legislacyjne stwarza warunki do reorganizacji istniejących form lecznictwa
psychiatrycznego w kierunku modelu środowiskowego.57
8.7. Interwencja społeczna innych podmiotów w środowiskowej opiece psychiatrycznej
55 Tamże. 56 Tamże. 57 Tamże, s. 20-21.
283
8.7.1. Charakter innych podmiotów w środowiskowej opiece psychiatrycznej
Na podstawie ustawy o pomocy społecznej58 pomoc społeczna jest instytucją polityki
społecznej państwa mającą na celu pomoc osobom i rodzinom w przezwyciężaniu trudnych sytuacji
życiowych, których nie są oni w stanie pokonać za pomocą własnych możliwości. Zadaniem
pomocy społecznej jest podejmowanie działań zmierzających do życiowego usamodzielnienia
się tych osób i ich społecznej integracji.59
Zdaniem M. Załuski, zaburzenia psychiczne wskutek swojej długotrwałości lub
nawrotowego przebiegu mogą powodować duże trudności w funkcjonowaniu społecznym danej
osoby i w konsekwencji prowadzić do wykluczenia społecznego, ubóstwa oraz bezdomności.
Dlatego ustawa o ochronie zdrowia psychicznego zobowiązuje jednostki pomocy społecznej
do udzielania, w porozumieniu z podmiotami leczniczymi, oparcia społecznego osobom, które
z powodu zaburzeń psychicznych mają poważne trudności w życiu codziennym, zwłaszcza
w kształtowaniu swoich stosunków z otoczeniem, w zakresie edukacji, zatrudnienia oraz
w sprawach bytowych.60
Obowiązek realizacji tych zadań spoczywa głównie na jednostkach gminnego powiatowego
samorządu terytorialnego, które realizują je poprzez ośrodki pomocy społecznej (OPS)
i powiatowe centra pomocy rodzinie (PCPR), jako zadania własne gmin i powiatów lub zlecone
przez administrację rządową. Organy administracji rządowej i samorządowej współpracują
w zakresie tworzenia oparcia społecznego dla osób z zaburzeniami psychicznymi z organizacjami
pozarządowymi, kościołami, związkami wyznaniowymi oraz osobami fizycznymi i prawnymi.61
Jak wskazuje M. Załuska, ośrodki pomocy społecznej są jednostkami organizacyjnymi
wykonującymi zadania z zakresu pomocy społecznej w gminie. Centra pomocy rodzinie są
jednostkami organizacyjnymi wykonującymi zadania z zakresu pomocy społecznej w powiatach
i miastach na prawach powiatu. Ośrodki pomocy społecznej w gminach udzielają pomocy osobom
znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej, w tym osobom z zaburzeniami psychicznymi,
w formie pracy socjalnej, świadczeń finansowych (zasiłki losowe) i rzeczowych (odzienie,
pożywienie, schronienie), przyznają wsparcie usługowe oraz kierują do ośrodków poradnictwa
specjalistycznego lub ośrodków wsparcia. Pomoc jest przydzielana osobom zamieszkującym lub
przebywającym na terenie danej gminy (dzielnicy miasta), powiatu bezpłatnie, a niektóre formy
za odpłatnością, której wielkość jest uzależniona od poziomu dochodów.62
58 Ustawa z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 163 z późn. zm. 59 M. Załuska, Opieka..., s. 36. 60 Tamże. 61 Tamże, s. 37. 62 Tamże, s. 37.
284
W ramach pomocy społecznej gminy i powiaty organizują na swoim terenie poradnictwo
specjalistyczne - psychologiczne, prawne i rodzinne dla osób i rodzin w kryzysach życiowych,
dla uzależnionych od alkoholu i innych substancji i ich rodzin, dla ofiar i sprawców przemocy.
Pomoc świadczona jest nieodpłatnie w ramach ośrodków pomocy społecznej, ośrodków
interwencji kryzysowej, poradni rodzinnych, punktów konsultacyjnych dla osób uzależnionych
i ich rodzin oraz, dla ofiar i dla sprawców przemocy – zgodnie z ustawą o pomocy społecznej
i o przeciwdziałaniu przemocy rodzinie. Natomiast poradnie psychologiczno-pedagogiczne
działają na podstawie ustawy o systemie oświaty i rozporządzeń.63
Poradnie psychologiczno-pedagogiczne powstały w wyniku przekształcenia poradni
wychowawczo zawodowych na początku lat 90. Do zadań poradni należy między innymi terapia
zaburzeń rozwojowych i zachowań dysfunkcyjnych, prowadzenie edukacji prozdrowotnej dzieci
i rodziców. Poradnie zatrudniają psychologów, pedagogów, logopedów, socjologów, pracowników
socjalnych, rehabilitantów, lekarzy.64
Przykładem omawianych działań są ośrodki interwencji kryzysowej, których celem działania
jest doraźna interdyscyplinarna pomoc (interwencja kryzysowa) udzielana osobom znajdujących
się w kryzysie psychologicznym w związku z rożnymi trudnymi sytuacjami i zdarzeniami.
Celem interwencji kryzysowej jest przywrócenie osobom i rodzinom przezywającym kryzys
równowagi psychicznej, a przez to zapobieganie powstawaniu ich przewlekłej niewydolności
psychospołecznej. Co ważne, do ośrodka interwencji kryzysowej można się zgłosić bez
skierowania, osobiście lub umówić telefonicznie. Większość centrów jest czynna całodobowo,
niektóre w wyznaczonych godzinach. Pomoc jest świadczona nieodpłatnie. Ośrodki interwencji
kryzysowej współpracują z ośrodkami pomocy społecznej, instytucjami i organizacjami
świadczącymi pomoc psychologiczną i psychiatryczną, wymiarem sprawiedliwości, prokuraturą,
policją oraz organizacjami pozarządowymi. Ze świadczeń centrów mogą korzystać osoby i rodziny
znajdujące się w kryzysie psychicznym w związku z trudnymi, obciążającymi znacznym stresem
sytuacjami i zdarzeniami życiowymi jak: konflikty rodzinne, bezrobocie, doświadczenie przemocy,
gwałtu, dyskryminacji, nadużycia władzy, utraty ważnych osób, mienia, próby samobójcze,
uzależnienia, wypadki, katastrofy, kataklizmy, inne przeżycia traumatyczne. Zdaniem M. Załuski,
najważniejszymi etapami interwencji kryzysowej są diagnoza zdarzeń i konfliktów kluczowych
dla kryzysu, oraz specyfiki reagowania i emocji osoby znajdującej się w kryzysie; wsparcie
emocjonalne i informacyjne; pomoc w radzeniu sobie z emocjami oraz usamodzielnianie.
63 Ustawa z 7 września 1991 r. o systemie oświaty, tekst jedn. Dz. U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572 z późn. zm.; rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 11 grudnia 2002 r. w sprawie ramowego statutu publicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej, w tym publicznej poradni specjalistycznej, Dz. U. z 2002 r. nr 223, poz. 1869 z późn. zm. 64 M. Załuska, Opieka..., s. 37-38.
285
Tworzenie i prowadzenie ośrodków interwencji kryzysowej jest zadaniem własnym powiatów. Inne
podmioty w tym organizacje pozarządowe mogą także tworzyć i prowadzić ośrodki interwencji
kryzysowej.65
Inną formą są specjalistyczne poradnie rodzinne organizowane przez samorządy
terytorialne na podstawie ustawy o pomocy społecznej. Celem działania poradni jest wspieranie
rodzin a w szczególności promocja rodziny i propagowanie zdrowego stylu życia; udzielanie
specjalistycznej pomocy rodzinom. Ponadto wpieranie rodzin do samodzielnego radzenia sobie
z problemami oraz informacja i edukacja w zakresie problematyki życia rodzinnego. Poradnie
te udzielają konsultacji, porad psychologicznych, porad prawnych. Przeprowadzają również
mediacje małżeńskie i rodzinne. Prowadzą psychoterapię indywidualną i grupową, różne rodzaje
terapii, grup wsparcia, treningów czy warsztatów. Warto zaznaczyć, że do tego typu poradni nie
jest wymagane skierowanie. Jednocześnie korzystanie z jej oferty nie jest odpłatne. 66
Według art. 8 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, jednostki organizacyjne i inne
podmioty działające na podstawie ustawy o pomocy społecznej, zwane dalej „organami do
spraw pomocy społecznej”, w porozumieniu z podmiotami leczniczymi udzielającymi świadczeń
zdrowotnych w zakresie psychiatrycznej opieki zdrowotnej organizują na obszarze swojego
działania oparcie społeczne dla osób, które z powodu choroby psychicznej lub niepełnosprawności
intelektualnej mają poważne trudności w życiu codziennym, zwłaszcza w kształtowaniu swoich
stosunków z otoczeniem, w zakresie edukacji, zatrudnienia oraz w sprawach bytowych. Oparcie
społeczne dla osób z zaburzeniami psychicznymi świadczone jest w formie specjalistycznych
usług opiekuńczych, oraz w środowiskowych domach samopomocy dla osób z zaburzeniami
psychicznymi. Ustawa o pomocy społecznej w art. 51 ust. 1 zalicza środowiskowe domy
samopomocy dla osób z zaburzeniami psychicznymi do ośrodków wsparcia. Ośrodek wsparcia
jest jednostką organizacyjną pomocy społecznej dziennego pobytu. W ośrodku wsparcia mogą
być prowadzone miejsca całodobowego pobytu okresowego.67
Z kolei środowiskowe domy samopomocy to forma pomocy dziennej lub całodobowej
służąca wspieraniu funkcjonowania w naturalnym środowisku przeciwdziałaniu marginalizacji osób
chorych psychicznie lub upośledzonych umysłowo, które mają poważne trudności w codziennym
życiu i funkcjonowaniu społecznym. Istnieją trzy rodzaje takich domów, a mianowicie dla
osób przewlekle psychicznie chorych, dla osób z upośledzeniem umysłowym oraz dla osób
wykazujących inne przewlekłe zaburzenia czynności psychicznych.68
65 Tamże, s. 38. 66 Tamże, s. 39. 67 Tamże, s. 40. 68 Tamże, s. 41-42.
286
Specjalistyczne usługi opiekuńcze dla osób z zaburzeniami psychicznymi jest to szczególny
rodzaj usług opiekuńczych dostosowanych do rodzaju schorzenia lub niepełnosprawności. Są one
świadczone w domu osoby z zaburzeniami psychicznymi przez osoby posiadające kwalifikacje:
pracownika socjalnego, psychologa, pedagoga, logopedy, terapeuty zajęciowego, pielęgniarki,
asystenta osoby niepełnosprawnej, opiekunki środowiskowej, specjalisty rehabilitacji medycznej,
fizjoterapeuty.69
Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego w art. 9 zalicza pomoc mieszkaniową do form
oparcia społecznego dla osób, które z powodu zaburzeń psychicznych wykazują trudności
w zakresie codziennych czynności życiowych i w kontaktach społecznych. Pomoc mieszkaniowa
może być udzielana w formie usług specjalistycznych w domu chorego lub w ramach
środowiskowych domów samopomocy. W ramach środowiskowych domów samopomocy
mogą być tworzone miejsca całodobowego pobytu w celu zwiększenia poprzez różne formy
treningów i zajęć z zaradności i samodzielności życiowej, jednak przez okres jednorazowo nie
dłuższy niż trzy miesiące z możliwością przedłużenia maksymalnie do ośmiu miesięcy w danym
roku kalendarzowym. Mieszkanie chronione zapewnia warunki samodzielnego funkcjonowania
w środowisku, w integracji ze społecznością lokalną. Wsparcie świadczone w mieszkaniach
chronionych obejmuje: pracę socjalną, poradnictwo, nabywanie lub umacnianie samodzielności
życiowej, samoobsługi, kontaktów międzyludzkich i pełnienia ról społecznych, a także
w zależności od potrzeb pomoc w przemieszczaniu się, wykonywaniu codziennych czynności,
zagospodarowywaniu czasu wolnego, korzystaniu z lokalnych usług, ubieganiu się o mieszkanie
i zatrudnienie.70
Ustawa o pomocy społecznej w art. 54 stwierdza, że osoby, które z powodu choroby
psychicznej lub upośledzenia umysłowego nie są zdolne do samodzielnego zaspokajania
swych podstawowych potrzeb życiowych, a nie mają możliwości korzystania z odpowiedniej
pomocy i opieki innych osób w swym naturalnym środowisku życia lub przebywają w szpitalu
psychiatrycznym, a nie wymagają leczenia szpitalnego, lecz stałej opieki i pielęgnacji w domu
mają prawo do opieki całodobowej w domu pomocy społecznej (DPS). Zasady świadczenia usług
w domach pomocy społecznej określa szczegółowo rozporządzenie z 2012 r.71 Dom funkcjonuje
w oparciu o indywidualne plany wsparcia mieszkańca domu, opracowywane i realizowane,
o ile to możliwe z jego udziałem, na podstawie określenia indywidualnych potrzeb. W celu
tworzenia i realizowania indywidualnych planów wsparcia mieszkańców tworzy się zespoły
69 Tamże, s. 42. 70 Tamże; rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 14 marca 2012 r. w sprawie mieszkań chronionych, Dz. U. z 2012 r., poz. 305. 71 Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 14 marca 2012 r. w sprawie domów pomocy społecznej, Dz. U. z 2012 r., poz. 964.
287
terapeutyczno-opiekuńcze składające się z pracowników domu, którzy bezpośrednio zajmują się
wspieraniem mieszkańców.72
8.7.2. Udział innych podmiotów w środowiskowej opiece psychiatrycznej
Warsztaty terapii zajęciowej (WIZ) jest to wyodrębniona organizacyjnie i finansowo placówka
stwarzająca osobom niepełnosprawnym, niezdolnym do podjęcia pracy, możliwość rehabilitacji
społecznej i zawodowej w zakresie pozyskania lub przywracania umiejętności niezbędnych do
podjęcia zatrudnienia. Warsztaty mogą być organizowane przez samorząd terytorialny (powiatowy,
gminny), także przez organizacje pozarządowe (fundacje, stowarzyszenia) i inne podmioty.
WIZ służą reintegracji zawodowej i społecznej poprzez terapię zajęciową, treningi umiejętności
życiowych i społecznych, pomoc w kontakcie z pracodawcami, podjęciu i utrzymaniu pracy.
Warunki tworzenia i zasady funkcjonowania WIZ określa Rozporządzenie Ministra Gospodarki,
Pracy i Polityki Społecznej z 2004 r.73 Z uwagi na specyfikę niepełnosprawności związanej z chorobą
psychiczną, tworzone są warsztaty terapii zajęciowej dla osób z zaburzeniami psychicznymi.74
Zakłady aktywności zawodowej (ZAZ)75, których celem jest aktywizacja zawodowa osób
ze znacznym stopniem niepełnosprawności, a także osób chorujących psychicznie, z autyzmem
lub niepełnosprawnością intelektualną posiadających umiarkowany stopień niepełnosprawnością,
u których istnieje potrzeba podjęcia zatrudnienia i kontynuowanie rehabilitacji zawodowej
w warunkach pracy chronionej. Zakład to wyodrębniona organizacyjnie i finansowo jednostka
tworzona przez powiat, gminę, stowarzyszenie lub inną organizację społeczną, której statutowym
zadaniem jest rehabilitacja zawodowa i społeczna osób niepełnosprawnych. Podmiot tworzący
ZAZ może otrzymać dofinansowanie ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji
Osób Niepełnosprawnych za pośrednictwem właściwej jednostki organizacyjnej samorządu
województwa.76
Kolejną formą interwencji społecznej w środowiskowej opiece psychiatrycznej są grupy
samopomocy jako dobrowolne zgromadzenia osób. których działanie nakierowane jest na wspólne
pokonywanie chorób, problemów natury psychicznej czy trudności socjalnych. Aktywność tego
rodzaju grup dotyczy pomocy osobom, które do nich należą. Mogą to być osoby dotknięte danym
problemem lub też ich bliscy zaangażowani w określony sposób w ich życie i problem. Członkowie
72 M. Załuska, Opieka…, s. 42. 73 Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z 25 marca 2004 r. w sprawie warsztatów terapii zajęciowej, Dz. U. z 2004 r. nr 6, poz. 586-587. 74 M. Załuska, Opieka..., s. 46. 75 Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 17 lipca 2012 r. w sprawie zakładów aktywności zawodowej, Dz. U. z 2012 r., poz. 850. 76 Tamże; M. Załuska, Opieka..., s. 46.
288
grupy tworzą społeczność, która decyduje o częstotliwości spotkań, założeniach celach pracy.
Najczęściej grupy prowadzone są przez nieprofesjonalistów, ale zdarza się, że na spotkania
zapraszani są eksperci, lub że profesjonalista inicjuje powstanie grupy. Niezwykle istotnym
aspektem grup jest ich dążenie do zniesienia izolacji, marginalizacji czy stygmatyzacji. Osoby
uczestniczące doświadczają ulgi i wsparcia, uczą się rozpoznawać trudności, żyć z nimi lub
pokonywać je w miarę możliwości. Osoby wymieniają się swoimi doświadczeniami i informacjami
w przedmiocie radzenia sobie z problemami. Grupy mają ogromną siłę pozytywnego oddziaływania
na uczestników ze względu na aspekt intensywnego zaangażowania emocjonalnego oraz dzielenia
się przeżyciami niejako „z pierwszej ręki”, wolnymi od wiedzy teoretycznej i eksperckiej.77
W praktyce często spotyka się problem odizolowania się od społeczeństwa. Osoby dotknięte
zaburzeniami psychicznymi często wykazują strach przed brakiem zrozumienia ze strony ich
otoczenia. Stąd też tzw. samopomoc odgrywa w procesie zdrowienia niebagatelne znacznie. Osoby,
które doświadczyły tych problemów służą poradą i są pełni empatii wobec swoich współtowarzyszy
w grupach samopomocy. Takie rozwiązania sprawdzają się w różnych grupach wiekowych.
Aktualnie równie dynamicznie zaczynają powstawać stowarzyszenia osób z doświadczeniem
choroby psychicznej i ich rodzin. Osoby z doświadczeniem choroby psychicznej, jako „eksperci”
przez doświadczenie służą innym osobom chorującym pomocą w wychodzeniu z kryzysu
psychotycznego. Jak zaznacza M. Załuska, są oni również niezastąpionymi edukatorami dla
osób przygotowujących się do profesjonalnego świadczenia pomocy osobom z problemami
zdrowia psychicznego, w tym studentów medycyny, psychologii, duchownych, pedagogów
pracowników socjalnych. Powstają też niezależne od profesjonalistów zrzeszenia byłych
pacjentów i zrzeszenia rodzin pacjentów. Także w ramach „samopomocy” członkowie rodzin osób
chorujących psychicznie lub osoby z doświadczeniem własnym choroby psychicznej samodzielnie
lub wspólnie z profesjonalistami w ramach organizacji pozarządowych inicjują powstawanie
placówek oparcia społecznego dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Kapitalne znaczenie dla
rozwoju ruchu samopomocy ma zmiana podejścia do leczenia zaburzeń psychicznych w kierunku
nie tylko minimalizowania objawów choroby, ale również wspierania zdrowienia, czyli rozwijania
posiadanych zasobów potencjału dla satysfakcjonującego życia, stawiania i osiągania ważnych
celów – pomimo choroby.78
8.8. Preferowane rozwiązania w środowiskowej opiece psychiatrycznej
77 M. Załuska, Opieka..., s. 47. 78 Tamże, s. 48.
289
Jednym z głównych celów Narodowego Programu Zdrowia Psychicznego jest zmiana
oblicza polskiej psychiatrii z instytucjonalnej, czyli działającej przede wszystkim w oparciu o duże
szpitale psychiatryczne na środowiskową, która daje osobie chorującej szansę na pozostawanie
w domu zarówno w okresie remisji jak i zaostrzeń choroby. Aby ta przemiana mogła się dokonać
potrzebujemy nowego zawodu - terapeuty środowiskowego. Osoba z umiejętnościami terapeuty
środowiskowego będzie pracować w środowiskowych placówkach służby zdrowia, jak poradnie
zdrowia psychicznego, oddziały dzienne, zespoły leczenia środowiskowego, a także w placówkach
organizowanych przez opiekę społeczną czy organizacje pozarządowe, jak środowiskowe domy
samopomocy, warsztaty terapii zajęciowej czy usługi opiekuńcze. Terapeuta środowiskowy będzie
motywował do podjęcia leczenia, działał interwencyjnie w sytuacjach kryzysowych, wspomagał
komunikację chorego i rodziny z ośrodkami leczenia i terapii.79
Jak słusznie podkreśla J. Wciórka: „większość inicjatyw wynika raczej z dobrej woli
i zaangażowania lekarzy czy ekspertów, niż z rozwiązań systemowych. Na szczęście sami
młodzi ludzie charakteryzują się dużą otwartością i wrażliwością na te zagadnienia i z łatwością
przyswajają informacje przełamujące negatywne stereotypy na temat zdrowia psychicznego.
W Polsce są dwie strony medalu. Z jednej strony wskaźniki zdrowia psychicznego wskazują, że
na tle europejskim wypadamy nieźle. Z drugiej, proponuje spróbować uzyskać pomoc od różnych
poradni czy umówić się na wizytę. Tutaj już niestety nawet najlepsze wskaźniki nie pomogą.”80
Warto zaznaczyć, że proponowany w projekcie innowacyjny model opieki psychiatrycznej
posiada swój rodowód historyczny. Ponad 100 lat temu rodziny przyjmowały pod swój dach
chorych psychicznie, by opiekować się nimi. Opieka środowiskowa, którą dziś uważamy za
miarę cywilizacyjnego postępu i z dumą wpisujemy do Narodowego Programu Ochrony Zdrowia
Psychicznego, była znana pod zaborami.81
Szczególnie frapujące są uwagi poświęcone ekonomicznym motywom powierzania chorych
w kuratelę okolicznym mieszkańcom, głównie chłopom i rzemieślnikom. Sposób myślenia
ówczesnych kierowników zakładów psychiatrycznych odwoływał się do argumentów, jakimi
posługujemy się obecnie, by uzasadnić zalety opieki środowiskowej.82 Jak pisał w 1911 r. cytowany
także przez autora dr Otto Kieserling: „Oszczędności pozyskane dzięki opiece rodzinnej są bez
wątpienia całkiem znaczne, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że w razie rezygnacji z niej
79 Terapeuta środowiskowy - nowa osoba w psychiatrii polskiej, http://www.tacyjakja.pl/. 80 K. Olejniak, Z polską ... 81 R. Rotaub, W rodzinie chory nie zginie. O początkach psychiatrycznej opieki środowiskowej, http://www.rynekzdrowia.pl/Uslugi-medyczne/W-rodzinie-chory-nie-zginie-O-poczatkach-psychiatrycznej-opieki-srodowiskowej,149824,8.html. 82 Tamże.
290
potrzebna byłaby odpowiednia ilość łóżek i trzeba byłoby zatrudnić nowych pielęgniarzy.”83
Wówczas kilkadziesiąt kobiet i mężczyzn miało zapewniony wikt i opierunek u okolicznych
gospodarzy. Nie znaczy to jednak, że wyzbyto się przesądów i powszechnie uznano, że choroby
te to zaburzenia czynności ośrodkowego układu nerwowego. Można jednak przypuszczać, że
tam gdzie wprowadzono opiekę familijną, ludzie byli bardziej tolerancyjni i empatyczni wobec
chorych.84
Proponowane rozwiązanie wzorowane będzie częściowo na belgijskim modelu
środowiskowej opieki psychiatrycznej. Od VII wieku naszej ery w miejscowości Geel w Belgii
wdrażany jest model deinstytucjonalizacji w opiece psychiatrycznej. Polega na umieszczaniu
chorych w rodzinach goszczących gdzie poprzez dostęp do życia w rodzinie wracają oni do zdrowia.
Chorzy mają możliwość wspólnego przeżywania radości i smutków, wspólnie spędzają święta,
wspólnie wyjeżdżają. Jest to rodzinny system opieki psychiatrycznej, który nie jest medyczny.
W 1902 r. działania te zostały zaaprobowane przez Międzynarodowy Kongres Psychiatryczny jako
godne naśladowania. Do chwili obecnej wiele miast we Francji, Belgii i Niemczech stosowało
podobny lub nieco zmodyfikowany program opieki. Wykorzystując rozwiązania belgijskie
adoptując je częściowo na potrzeby projektu zakładamy stworzenie woluntarystycznego modelu
środowiskowej opieki psychiatrycznej. Model polegać będzie na stworzeniu gminnych partnerstw
między sektorowych (samorząd gminny, przedsiębiorcy, organizacje pozarządowe plus osoby
fizyczne i całe rodziny), które na zasadach wolontariatu stworzą oddolny system środowiskowej
opieki psychiatrycznej. W tym przypadku chcemy zrealizować postulat stworzenia zwłaszcza
systemu „rodzinnego wolontariatu” w środowiskowej opiece psychiatrycznej, polegającego na
samodzielnej realizacji w relacji „wolontariusz-podopieczny”.85
Belgia znana jest z wysokiej liczby wolontariuszy, która sięga 2,5 milionów wolontariuszy,
przy ogólnej populacji 10 milionów mieszkańców. Belgijscy wolontariusze różnią się od innych.
Obserwujemy tu silny wymiar społeczny, razem z rozwojem społecznym, prawem i pracą nad
kampaniami, które z reguły odbywają się dzięki lokalnym organizacjom woluntarystycznym.
Odwiedziny, nawiązywanie przyjaźni jako praca woluntarystyczna zdarza się tu częściej niż
w jakimkolwiek innym kraju. Wielu wolontariuszy włącza się w pracę woluntarystyczną
przez członkostwo w różnych organizacjach lub przez grupy kościelne i religijne. Większość
83 Zob. H. Kromołowski, Rozwój opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień. 120 lat działalności Szpitala Psychiatrycznego w Lublińcu, Wydawnictwo Naukowe Śląsk, Katowice 2014. 84 R. Rotaub, W rodzinie ... 85 http://www.opiekapsychiatrycznalubelskie.pl/.
291
wolontariuszy to kobiety. Belgijscy wolontariusze mają energiczne i pragmatyczne podejście do
woluntaryzmu. Widoczne korzyści to utrzymanie społeczeństwa zdrowego i aktywnego.86
W kontekście powyższych rozważań, niezwykle interesująca jest instytucja tzw. rodziny
zastępczej przyjęta w miejscowości Geel w Belgii. W polskim porządku prawnym dla określenia
tych rodzin bardziej odpowiednim wydaje się być termin rodzina opiekuńcza. Jak zostało wskazane
w poprzednich rozważaniach jest to rodzaj swoistego rodzinnego wolontariatu. Wspomniana
rodzina może otoczyć osobę z zaburzeniami psychicznymi odpowiednią opieką oraz wsparciem, do
którego przywiązywana jest w tym systemie wielka waga. W modelu z Geel osoby zainteresowane
muszą odpowiedzieć na szereg pytań dotyczących tego, czego oczekuje od nich rodzina opiekuńcza
lub czego osoba przyjmowana może spodziewać się od rodziny przyjmującej. W początkowym
etapie procesu rodzina jest prowadzona oraz informowana przez zespół ekspertów. Na dalszym
etapie, gdy ocena obu stron jest już pozytywna, rodzina przygotowuje się na przyjęcie pacjenta.
W celu ułatwienia dalszych kroków tzw. menedżer przypadku oraz mobilny zespół opracowuje
szereg zaleceń, przykładowo przygotowuje dzienny harmonogram pacjenta oraz wytyczne
skierowane zarówno do rodziny, jak i pacjenta. W pierwszych miesiącach pobytu w rodzinie
pacjent jest monitorowany. Z upływem czasu kierownik przypadku regularnie wizytuje rodzinę
oraz osobę przyjętą. Oczywiście w trakcie całego procesu rodzina może regularnie kontaktować się
z menedżerem przypadku. W nowoczesnej opiece zdrowotnej tego typu rozwiązania niewątpliwie
sprzyjają pogłębianiu się pewności i bezpieczeństwa u przyjmowanych pacjentów. Długa historia
tego systemu ukazuje szereg pozytywnych aspektów tego modelu zarówno dla pacjentów, jak
i dla rodzin.87
Warto wspomnieć, że belgijski model opieki wywodzi się z legendy o męczeńskiej śmierci
księżniczki pochowanej w Geel w Antwerpii i cudownych uzdrowieniach chorych psychicznie
pielgrzymujących do miejsca jej pochówku, które dały początek zwyczajowi opieki rodzinnej
nad chorymi psychicznie. Lokalni mieszkańcy, słynący z przyjaznej postawy wobec chorych
psychicznie, trudnili się, poza obsługą pielgrzymów, również przyjmowaniem pod opiekę swoich
rodzin osób cierpiących na zaburzenia psychiczne, tym samym zapewniając im lepsze warunki
bytowania, niż azyle czy szpitale.88
Warto również zaznaczyć, że w przypadku każdego modelu opieki psychiatrycznej
niebagatelne znaczenie ma także jakość komunikacji z pacjentem. Komunikowanie się z pacjentem
chorym psychicznie polega na wzajemnym przekazywaniu wiedzy, poglądów, emocji, uczuć
86 M. Korczyk, Wolontariat w Belgii. Wolontariusze obywatele Europy, http://dobrywolontariat.pl/uploads/wolontariat_belgia.pdf. 87 http://www.opzgeel.be. 88 Psychiatria. Historia psychiatrii, http://www.wikipedia.org/.
292
oraz ustosunkowywaniu się do chorego, ale także do samego siebie. O właściwej komunikacji
mówimy wtedy, gdy chory ma zagwarantowaną możliwość wyrażania swoich potrzeb, pragnień,
obaw, lęków oraz wątpliwości. Takie podejście ułatwia poznanie jego oczekiwań i potrzeb, a także
własny rozwój. W tych przypadkach autentyczność lekarza (wolontariusza, opiekuna, czy członka
rodziny przyjmującej) wpływa na budowanie zaufania, które jest procesem, a nie jednorazowym
zdarzeniem. Zaufanie buduje się także przez akceptację i samoakceptację. W tych relacjach
istotne jest również empatyczne rozumienie i reagowanie, czyli umiejętność spostrzegania treści
oraz nasilenia przeżywanych przez pacjenta uczuć, a także ich barwy i specyficznego charakteru.
Komunikowanie się z pacjentem odbywa się w sposób werbalny i niewerbalny. W celu dokładnego
zrozumienia treści wypowiedzi oraz tego, co przeżywa pacjent, powinno stosować się odpowiednie
techniki komunikowania, używając ich w sposób świadomy, selektywny i z wrażliwością.89 Wydaje
się, że zagadnienie jakości komunikacji z osobą z zaburzeniami psychicznymi będzie miało
znaczenie we wszystkich formach interwencji społecznej w środowiskowej opiece psychiatrycznej.
8.9. Uwagi końcowe
Choć środowiskowy model leczenia w Polsce dostępny jest już od kilku dekad wciąż wielu
pacjentów i ich bliskich nie wie, że można skorzystać z takiej formy pomocy. Tymczasem jest
to leczenie przez wielu ekspertów uważane za najbardziej korzystne dla chorych, ich procesu
zdrowienia oraz ich rodzin. Istotą leczenia środowiskowego jest oferowanie pacjentom wsparcia
w warunkach ich codziennego funkcjonowania.90
Pacjenci zespołów leczenia środowiskowego znajdują się pod fachową, kompleksową
opieką. obejmującą pomoc psychiatryczną, psychologiczną oraz pielęgniarską. Usługi świadczone
są ambulatoryjnie, na terenie szpitali (będącymi najczęściej oferentami pomocy), jak również
w domach pacjentów. Otwiera to możliwość leczenia psychiatrycznego osobom mającym
problemy z poruszaniem się. Praca zespołowa pozwala na uważne obserwowanie stanu zdrowia,
często zmniejszając tym samym liczbę koniecznych hospitalizacji. Wsparciem objęte są również
rodziny osób chorych, co dodatkowo wspomaga procesy zdrowienia pacjentów. Poza opieką
psychiatryczną i psychologiczną zespoły pomagają swoim podopiecznym w funkcjonowaniu
w lokalnych społecznościach, zachęcając do aktywności i rozwijania swojego potencjału.
W ramach opieki środowiskowej pacjenci mogą korzystać z oferty warsztatów terapii zajęciowej.
klubów pacjenta, ośrodków wsparcia. Wszystko to sprawia. że opieka środowiskowa znacznie
89 M. Makara-Studzińska, Komunikacja z pacjentem, Lublin 2012, s. 102 i n. 90 Zespól Lecenia Środowiskowego – czym się zajmuje, jakie zaburzenia leczy?, http://www.psychiatria.pl.
293
wykracza poza standardowo oferowaną pomoc, odciążając jednocześnie rodziny i bliskich osób
chorujących. Zespoły środowiskowe najczęściej opiekują się osobami chorującymi przewlekle,
m. in. na schizofrenię. zaburzenia afektywne (depresję, chorobę dwubiegunową, manię). 91
Reasumując, podkreślając liczne zalety środowiskowej opieki psychiatrycznej, jako
alternatywnej w stosunku do szpitalnej, szczególnej uwagi wymaga proponowany w realizowanym
projekcie model rodzinnego wolontariatu o charakterze innowacyjnym, a jednocześnie
uwarunkowany historycznie. Z powyższych rozważań odnoszących się do proponowanego
rozwiązania płyną same pozytywne wnioski. Z jednej strony bowiem taki model odciąża
szpitale. Po drugie, sprzyja to pogłębianiu świadomości społecznej w przedmiocie zaburzeń
psychicznych. co ze względu na ich obecny rozwój wydaje się być szczególnie istotnym. Taka
sytuacja może bowiem dotknąć każdego. Szczególnie zaś zyskuje na tym pacjent poprzez wyzbycie
się przekonania o stygmatyzacji społecznej oraz rozwój aktywności, a także zyskanie akceptacji
społeczności, co powoduje znaczne postępy w dochodzeniu do zdrowia.
91 Tamże.
294
BIBLIOGRAFIA
Literatura
Bisikiewicz R., Ekspertyza. Ocena projektu Ustawy o zdrowiu publicznym (UoZP) ze szczególnym
uwzględnieniem proponowanych zmian dotyczących systemu zdrowia psychicznego
wraz z propozycją oczekiwanych przez społeczeństwo rozwiązań (druk sejmowy 3675),
Wrocław 2015
Blicharz J., Ustawa o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Ustawa o spółdzielniach
socjalnych. Komentarz, Warszawa 2012, LEX 2012
Blicharz J., Udział polskich organizacji pozarządowych w wykonywaniu zadań administracji
publicznej, Kolonia Limited, Wrocław 2005
Blicharz J., Huchla A., Ustawa o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Komentarz,
Warszawa 2008
Dercz M., Rek T., Ustawa o działalności leczniczej. Komentarz, Warszawa 2012
Drop B., Rodzina w terapii wybranych chorób psychicznych [w:] A. Czernikiewicz, B. Drop,
M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja środowiskowej opieki
psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lublin 2015
Kisilowski M., Prawo sektora pozarządowego. Analiza funkcjonalna, Warszawa 2009
Kmiecik Z. R., Leczenie osób z zaburzeniami psychicznymi [w:] J. Niczyporuk, Z. R. Kmiecik,
E. Czech, M. Szewczak, M. Grzeszczuk, Status prawny osób z zaburzeniami psychicznymi,
Lublin 2015
Kochański A., Michalak M., Raport dotyczący dostępności środowiskowych form opieki
psychiatrycznej na terenie województwa lubelskiego, Lublin 2015
Korczyk M., Wolontariat w Belgii. Wolontariusze obywatele Europy, http://dobrywolontariat.pl/
uploads/wolontariat_belgia.pdf.
Kromołowski H., Rozwój opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień. 120 lat działalności Szpitala
Psychiatrycznego w Lublińcu, Wydawnictwo Naukowe Śląsk, Katowice 2014
Kurleto M. H., Organizacje pozarządowe w działalności pożytku publicznego, Warszawa 2008
Niczyporuk J., Czech E., Szewczak M., Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie
ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie województwa
lubelskiego, Lublin 2015
295
Nowak-Kubiak J., Ustawa o działalności leczniczej. Komentarz, Warszawa 2012
Olejak K., Z polską opieką psychiatryczną nie jest najlepiej, http://www.jagiellonski24.pl/
Perzanowski A., Antropologia i psychiatria: społeczny wymiar deinstytucjonalizacji opieki
psychiatrycznej, http://www.cyfrowaetnografia.pl/
Programy Centrum Wolontariatu – Wolontariat na rzecz osób w klinice psychiatrycznej, Lubelski
Portal Wolontariatu, http://www.wolontariat.lublin.pl/
Rotaub R., W rodzinie chory nie zginie. O początkach psychiatrycznej opieki środowiskowej, http://
www.rynekzdrowia.pl/Uslugi-medyczne/W-rodzinie-chory-nie-zginie-O-poczatkach-
psychiatrycznej-opieki-srodowiskowej,149824,8.html
Sobczak J. B., Problem społeczny oraz interwencja społeczna – kilka ogólnych uwag [w:]
Interwencja społeczna – teoria i praktyka. Na przykładzie Projektu IW EQUAL „Akademia
Przedsiębiorczości. Rozwój alternatywnych form zatrudnienia”, red. J. B. Sobczak,
Kraków 2008
Sobczyk M., Na pomoc!, Nowy Obywatel 2012, nr 7 (58)
Terapeuta środowiskowy – nowa osoba w psychiatrii polskiej, http://www.tacyjakja.pl/
Wciórka J., Raport Konsultanta Wojewódzkiego w dziedzinie Psychiatrii za rok 2014 (do 5
czerwca), Warszawa 2015
Wczesna interwencja. Postępy i rozwój w dziedzinie. 2005-2010, Europejska Agencja Rozwoju
Edukacji Uczniów ze Specjalnymi Potrzebami, http://www.european-agency.org./
Wolontariat w Belgii. Wolontariusze obywatele Europy, http://www.dobrywolontariat.pl/
Załuska M., Opieka zdrowotna i wsparcie społeczne dla osób z zaburzeniami psychicznymi.
Informator dla chorujących, ich rodzin i przyjaciół, Warszawa 2015
Zespół Leczenia Środowiskowego – czym się zajmuje, jakie zaburzenia leczy?, http://www.
psychiatria.pl/
Akty normatywne
Ustawa z 6 kwietnia 1984 r. o fundacjach, tekst jedn. Dz. U. z 2016 r., poz. 40
Ustawa z 7 kwietnia 1989 r. – Prawo o stowarzyszeniach, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 1393
z późn. zm.
Ustawa z 17 maja 1989 r. o gwarancjach i wolnościach sumienia i wyznania, tekst jedn. Dz. U.
z 2005 r. nr 231, poz. 1965 z późn. zm.
296
Ustawa z 7 września 1991 r. o systemie oświaty, tekst jedn. Dz. U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572
z późn. zm.
Ustawa z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr
231, poz. 1375 z późn. zm.
Ustawa z 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, tekst jedn.
Dz. U. z 2016 r., poz. 239
Ustawa z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 163 z późn. zm.
Ustawa z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych, tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 885
z późn. zm.
Ustawa z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 618
z późn. zm.
Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 11 grudnia 2002 r. w sprawie ramowego
statutu publicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej, w tym publicznej poradni
specjalistycznej, Dz. U. nr 223, poz. 1869 z późn. zm.
Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z 25 marca 2004 r. w sprawie
warsztatów terapii zajęciowej, Dz. U. z 2004 r. nr 6, poz. 586-587
Rozporządzenie Ministra pracy i Polityki Społecznej z 14 marca 2012 r. w sprawie mieszkań
chronionych, Dz. U. z 2012 r., poz. 305
Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 14 marca 2012 r. w sprawie domów pomocy
społecznej, Dz. U. z 2012 r., poz.964
Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 17 lipca 2012 r. w sprawie zakładów
aktywności zawodowej, Dz. U. z 2012 r., poz. 850
Strony internetowe
http://www.rynekzdrowia.pl/
http://www.opiekapsychiatrycznlubelskie.pl/
http://www.opzgeel.be/
http://www.pcogito.pl/
http://www.stowarzyszenie-rozwoju.eu/
297
Dr n. med. Artur Kochański
ROZDZIAŁ IX
KONCEPCJA FUNKCJONOANIA ŚRODOWISKOWEGO CENRUM ZDROWIA
PSYCHICZNEGO
9.1. Uwagi wstępne
Zmiany zachodzące w psychiatrycznej opiece zdrowotnej znajdują się w Europie na różnym
poziomie rozwoju. Podczas gdy większość krajów Europy Zachodniej zakończyła już proces
deinstytucjonalizacji opieki psychiatrycznej, Polska podobnie jak inne kraje Europy Środkowej
i Wschodniej znajduje się na bardzo wstępnym etapie procesu przechodzenia od opieki opartej
o duże instytucje psychiatryczne i opiekuńcze do bardziej zrównoważonej oferty świadczeń. Wiemy
obecnie, że dobrze zorganizowany system psychiatrycznej opieki środowiskowej może zabezpieczać
znaczącą większość potrzeb osób dotkniętych zaburzeniami psychicznymi. Rozwiązania zachodnie
dostarczyły dowodów na to, że system opieki oparty na świadczeniach ambulatoryjnych nie tylko
szanuje podmiotowość pacjenta ale pozwala także skutecznie leczyć będąc w zgodzie z rachunkiem
ekonomicznym. Idea psychiatrii środowiskowej nie oznacza bynajmniej rezygnacji z hospitalizacji
i całkowitego odejścia od łóżka szpitalnego. Założeniem jest natomiast, że znaczącej większości
osób z nawet poważnymi zaburzeniami psychicznymi można skutecznie pomagać w ich naturalnym
środowisku, leczenie psychiatryczne nie musi różnić się w założeniach organizacyjnych od terapii
schorzeń somatycznych a wielu hospitalizacji udaje się uniknąć. Doświadczenia krajów Europy
Zachodniej, z których możemy czerpać pokazują m.in., że każda reforma opieki psychiatrycznej
musi opierać się na decyzji politycznej. Od blisko 30 lat funkcjonują w naszym kraju pojedyncze
inicjatywy społeczne, które ukazują przyjazne oblicze psychiatrii. Mimo przyjęcia do realizacji
przez Radę Ministrów RP w 2010 roku Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego,
dokumentu kompletnego i nowoczesnego, osoby z zaburzeniami psychicznymi w Polsce nadal
leczeni są w złych warunkach. Mimo, że funkcjonuje w naszym kraju coraz więcej zespołów
leczenia środowiskowego czy oddziałów dziennych, warunki terapii i rehabilitacji w psychiatrii
są dalece niezadowalające. Brakuje najbardziej kompleksowości, ciągłości, dostępności a nade
wszystko koordynacji opieki. Nadal najbardziej bezpiecznym rozwiązaniem dla rządzących
jest leczenie i opieka nad pacjentem w dużej instytucji. Niewystarczająca oferta terapeutyczna
298
w środowisku i nadmiar opieki w niektórych placówkach powoduje u wielu pacjentów ograniczenie
możliwości ich rozwoju. Opis funkcjonowania środowiskowego centrum zdrowia psychicznego
zawarty w tym rozdziale stanowi próbę przybliżenia najważniejszych założeń sprawnego działania
systemu opieki nad osobą z zaburzeniami psychicznymi.
9.2. Zagadnienia prawne i organizacyjne
9.2.1. Idea psychiatrycznej opieki środowiskowej
Koncepcja środowiskowego centrum zdrowia psychicznego zawiera w sobie dwie
perspektywy – zdrowotną i społeczną. Chociaż odnosi się do zachowań prozdrowotnych
i różnorodnych sposobów ochrony zdrowia, wiąże się ściśle z pojęciem „psychiatrii i opieki
środowiskowej”. Pojęcie „opieka środowiskowa” (ang. community care) oznacza usługi świadczone
niedaleko od domu i zostało użyte po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii w 1957 roku.1 Znaczenie
pojęcia tłumaczy się na cztery sposoby:
- opieki poza dużymi instytucjami,
- profesjonalnych usług świadczonych poza szpitalami,
- opieki w ramach społeczności,
- normalizacji w życiu codziennym.
Termin „psychiatria środowiskowa według R. Fraudenberga (1967)2 zakłada, że najlepiej
można pomóc osobom cierpiącym na zaburzenia psychiczne poprzez ogólne utrzymanie ich
związków z rodziną, przyjaciółmi, współpracownikami i społeczeństwem oraz ma na celu
zapewnienie usług profilaktyki, leczenia i rehabilitacji dla rejonu, co oznacza, że środki
terapeutyczne wykraczają poza potrzeby indywidualnego pacjenta. G. Serban (1977)3 opisuje
„psychiatrię środowiskową” w trzech aspektach: (1) ruchu społecznego, (2) strategii świadczenia
usług, podkreślającej dostępność i przyjęcie odpowiedzialności za potrzeby związane ze zdrowiem
psychicznym całej populacji i (3) świadczenia możliwie najlepszej opieki klinicznej z naciskiem
na najpoważniejsze zaburzenia psychiczne i na leczenie poza dużymi instytucjami.
„Psychiatria środowiskowa” to zatem zarówno filozofia pracy z osobami doświadczającymi
zaburzeń psychicznych oparta o bliskie, nieformalne relacje i pomoc w zaspokajaniu zróżnicowanych
potrzeb zdrowotnych i społecznych jak i sposób organizacji systemu pomocy, wyrażony terminem
1 D. Beer, E. Jones, M. Lipsedge, History of Psychiatric Disorders and Treatments, Current Opinion in Psychiatry 2000, vol. 13, nr 6, s. 709-715. 2 G. Thornicroft, M. Tansella, W stronę lepszej psychiatrycznej opieki zdrowotnej, Instytut Psychiatrii i Neurologii, Warszawa 2010. 3 Tamże.
299
„psychiatrycznej opieki zdrowotnej”. G. Thornicroft i M. Tansella (1999)4 opisują ten termin
w następujący sposób: „Psychiatryczna opieka zdrowotna osadzona w społeczności polega na
świadczeniu pełnego zakresu skutecznej opieki psychiatrycznej dla określonej populacji, jest
poświęcona leczeniu i pomocy osobom z zaburzeniami psychicznymi, proporcjonalnie do ich
cierpienia lub trudnej sytuacji, we współpracy z innymi organami lokalnymi”.
Cele psychiatrycznej opieki zdrowotnej na poziomie krajowym/regionalnym:
• Uzyskiwanie informacji z poziomu lokalnego
• Łączenie i interpretacja danych na temat określonych problemów i badanie kluczowych
związków (np. między nadużywaniem alkoholu a przemocą)
• Określanie hierarchii potrzeb
• Tworzenie narodowego/regionalnego planu strategicznego odnośnie zdrowia psychicznego
• Ustalanie sposobów praktycznej realizacji tego planu
• Monitorowanie pracy lokalnej psychiatrycznej opieki zdrowotnej według uzgodnionych
kryteriów i standardów
• Tworzenie i rozpowszechnianie wytycznych i protokołów leczenia
Cele psychiatrycznej opieki zdrowotnej na poziomie lokalnym:
• Dbałość, aby zasięg psychiatrycznej opieki zdrowotnej obejmował wszystkie osoby
potrzebujące leczenia
• Koncentrowanie usług tylko na osobach mogących skorzystać z leczenia i opieki
• Dbałość o jakość usług poprzez ocenę stopnia w jakim interwencje są zgodne z wytycznymi
i standardami
• Współpraca z innymi lokalnymi podmiotami w celu zapewnienia sieci/systemu opieki, np.
szukanie powiązań z podstawową opieką zdrowotną, instytucjami zapewniającymi dostęp
do mieszkań
• Prowadzenie wybiórczych i ukierunkowanych programów profilaktycznych
• Wczesne wykrywanie lokalnych zmian w charakterystyce zaburzeń psychicznych i zakresie
ich występowania
• Cele psychiatrycznej opieki zdrowotnej na poziomie indywidualnym:
• Ocena potrzeb związanych ze zdrowiem psychicznym
• Zaspokajanie potrzeb i usuwanie objawów
• Zapewnienie osobom z zaburzeniami psychicznymi udziału w procesie diagnozy, leczenia
i rehabilitacji
• Promowanie niezależności osób z zaburzeniami psychicznymi
4 G. Thornicroft, M. Tansella, W stronę...
300
• Dostarczanie informacji użytecznych dla osób dotkniętych zaburzeniami psychicznymi
i członków ich rodzin
• Pomoc w zdrowieniu i uczestnictwie w życiu społecznym
• Zapobieganie nawrotom.
Spośród zasad, którymi powinno kierować się organizując system psychiatrycznej opieki
środowiskowej, należy wskazać przede wszystkim: dostępność, kompleksowość, ciągłość
i koordynację.
Dostępność opieki oznacza, że ludzie powinni mieć dostęp do świadczeń tam, gdzie są
one potrzebne i wtedy, gdy potrzeba taka występuje. Zasada dostępności jest jednym z głównych
powodów decentralizacji opieki psychiatrycznej poprzez rozwój świadczeń ambulatoryjnych
i mobilnych zespołów leczenia środowiskowego. Dostępność można rozważać w kategoriach
dystansu geograficznego lub też czasu potrzebnego do przebycia od miejsca zamieszkania do
placówki terapeutycznej. Inny rodzaj dostępności oznacza organizację usług w taki sposób,
żeby korzystanie z nich nie wiązało się z opóźnieniami biurokratycznymi. Dostępność może być
również traktowana jako zasada równości w dostępie do każdego rodzaju usług niezależnie od
rodzaju zaburzenia psychicznego czy grupy społecznej potrzebującego. Zasada ta może mieć
także zastosowanie w odniesieniu do czasu otwarcia placówek – świadczenia mobilnych służb
psychiatrycznych powinny być dostępne nie tylko w określonych godzinach w dni powszednie
ale także w nocy i dni wolne od pracy.
Można się zastanawiać jednocześnie czy należy obawiać się zjawiska nadmiernej
dostępności. Biorąc pod uwagę ograniczoność zasobów w każdej dziedzinie, dostępność do
usług psychiatrycznych powinna również zostać poddana kontroli aby interwencje odbywały się
tylko w uzasadnionych przypadkach, a osoby bardziej skłonne do korzystania z różnych form
pomocy nie ograniczały dostępności do świadczeń chorym wycofanym, niechętnym do kontaktu.
Szczególne znaczenie w rozwiązywaniu różnorodnych, nagłych problemów skutkujących
zaburzeniami zdrowia psychicznego mają formy pomocy w kryzysie, które można traktować
także jako alternatywę wobec ostrych przyjęć do psychiatrycznych oddziałów całodobowych.
Tego typu pomoc mogą zapewniać:
• oddziały dzienne (ang. acute day hospitals),
• domy kryzysowe (ang. crisis houses),
• kryzysowe zespoły leczenia środowiskowego (ang. home treatment/crisis resolution teams).
Jak wykazano w ramach angielskiego krajowego badania, które zostało przeprowadzone
w latach 1998-2003, tam gdzie funkcjonowały domowe zespoły rozwiązywania kryzysów, liczba
301
przyjęć do szpitali psychiatrycznych zmniejszyła się o 10 % a kiedy służby te działały w ramach
24-godzinnych dyżurów, nawet o 23 %.5
Kompleksowość usług psychiatrycznych oznacza, że system opieki posiada wszystkie
elementy niezbędne do zaspokajania podstawowych potrzeb w zakresie leczenia i społecznego
funkcjonowania osób z zaburzeniami psychicznymi. Thornicroft i Tansella6 jako elementy
składowe kompleksowego systemu psychiatrycznej opieki zdrowotnej dla dorosłych wymieniają:
• poradnie,
• zespoły psychiatrycznej opieki środowiskowej,
• szpitalne oddziały leczenia ostrych zaburzeń,
• środowiskowe domy opieki długoterminowej,
• miejsca zatrudnienia i pracy.
Kompleksowość nie oznacza bynajmniej, że każdy pacjent ma otrzymać wszystkie dostępne
rodzaje świadczeń. Na szczególną uwagę zasługują tutaj ciężej chorzy psychicznie, którzy z samej
natury procesu chorobowego, skutkującego większymi deficytami i ograniczeniami w codziennym
funkcjonowaniu, potrzebują bardziej kompleksowego i aktywnego systemu pomocy.
Ciągłość opieki nabiera szczególnego znaczenia w odniesieniu do osób z ciężkimi
zaburzeniami psychicznymi, w przypadku których regułą jest potrzeba wieloletniego leczenia
i rehabilitacji psychospołecznej. Ciągłość, czyli pełny zakres pomocy oferowany choremu na
przestrzeni czasu może być rozumiana zarówno w sposób podłużny jak i przekrojowy. Ciągłość
podłużna odnosi się do takiej organizacji opieki, w ramach której choremu oferuje się pomoc
w ramach jednego systemu pomocy poprzez wielokrotny kontakt w ramach jednej placówki
i jednego zespołu terapeutycznego, albo różnych placówek kiedy po ostrym epizodzie w oddziale
całodobowym pacjent trafia do zespołu leczenia środowiskowego albo poradni. Wówczas także
należy dążyć do tego aby pacjentem mogły zajmować się te same osoby - ciągłość będzie wtedy
zapewniana przez kontakt z daną osobą, która jest terapeutą w obu strukturach terapeutycznych.
Inną formą planowego transferu pacjenta w ramach podłużnej ciągłości leczenia jest przekazanie
go do innej placówki, kiedy zmienia on na przykład miejsce zamieszkania.
Pojęcie ciągłości przekrojowej oznacza, że chory może korzystać jednocześnie z różnych
form leczenia i rehabilitacji jednocześnie np. będąc pacjentem poradni psychiatrycznej, może
być zakwaterowany w mieszkaniach chronionych i objęty programem aktywizacji zawodowej.
W założeniu więc, ciągłość ma zapewniać jednocześnie spójność oddziaływań – oferować
wszystkie dostępne formy opieki, unikając zbędnych czy wręcz wykluczających się interwencji.
5 G. Glover, G. Arts, K. S. Babu, Crisis Resolution/Home Treatment Teams and Psychiatric Admission Rates in England, British Journal of Psychiatry 2006, vol. 189, nr 5, 441-445. 6 G. Thornicroft, M. Tansella, W stronę....
302
Aby pacjent nie został stracony z pola widzenia konieczna jest sprawna komunikacja między
poszczególnymi udziałowcami w systemie opieki. Ciągłość, która zapewnia wielostronność
oddziaływań, ma jednocześnie uchronić pacjenta przed zbyt dużą zależnością od terapeuty lub
określonej formy pomocy. Ciągłość rozumiana jako intensywność oddziaływań powinna być na
tyle zróżnicowana – uzależniona m.in. od fazy choroby – aby zapewniać możliwie największą
autonomię każdego użytkownika świadczeń.
Koordynacja odnosi się do takiej organizacji opieki nad pacjentem kiedy wszystkie niezbędne
informacje przepływają sprawnie między zespołami terapeutycznymi a pacjent znajduje dla siebie
właściwe miejsce w systemie. Kluczowa rolę odgrywa tutaj koordynator leczenia (case manager/
care coordinator), którego rolą jest podążanie za bieżącymi potrzebami pacjenta i towarzyszenie
mu niezależnie od miejsca terapii czy aktywizacji społecznej. Koordynacja dotyczyć może zarówno
leczenia konkretnego epizodu chorobowego (k. przekrojowa) jak też zapewnienie długotrwałych,
wszechstronnych oddziaływań, których celem jest zapewnienie pacjentowi optymalnego poziomu
osobistego i społecznego funkcjonowania.
9.2.2. Założenia Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego
Według definicji WHO zdrowie psychiczne jest stanem dobrego samopoczucia, w którym
człowiek wykorzystuje swoje zdolności, radzi sobie ze stresem w codziennym życiu, wydajnie
i owocnie pracuje oraz jest w stanie wnieść wkład w życie danej wspólnoty. Można je ujmować
poprzez dwa wymiary:
• pozytywne zdrowie psychiczne – to dobrostan jednostki i takie zasoby, które umożliwiają
radzenie sobie z trudnościami i unikanie załamania stanu zdrowia. Przykładowe zmienne
charakteryzujące ten wymiar: wysoka samoocena, poczucie panowania nad sytuacją
(mastery), optymizm, poczucie koherencji, poczucie skuteczności, odporność (hardiness);
• negatywne zdrowie psychiczne – wiąże się z objawami negatywnymi określanymi jako
psychologiczny dystres i występowaniem zaburzeń psychicznych klasyfikowanych według
ICD-10 lub DSM-V.
28 grudnia 2010 r. Rada Ministrów RP przyjęła rozporządzenie w sprawie Narodowego
Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego. Wydanie rozporządzenia otworzyło drogę w stronę
bardziej intensywnej implementacji Programu oraz wskazało na rosnącą rangę zdrowia
psychicznego Polaków wśród priorytetów Państwa.
W NPOZP przyjęto do realizacji 3 zasadnicze cele:
1. Promocja zdrowia psychicznego i zapobieganie zaburzeniom psychicznym.
303
2. Właściwą organizację opieki psychiatrycznej i lecznictwa uzależnień – zapew nienie
osobom z zaburzeniami psychicznymi wielostronnej, zintegrowanej i dostępnej opieki zdrowotnej
oraz innych form pomocy niezbędnych do życia w środowisku społecznym.
3. Rozwój badań naukowych i systemów informacji z zakresu ochrony zdrowia psychicznego.
Cele sformułowane w NPOZP koncentrują się na dwóch ogólnych zagadnieniach: jak
przeciwdziałać pojawieniu się ewentualnych zaburzeń zdrowia psychicznego u osób zdrowych
oraz jak poprawiać jakość życia, system opieki nad osobami już chorującymi.
Efektem zapobiegania zaburzeniom psychicznym przez działania prewencyjno-promocyjne
miałoby być zmniejszenie występowania zaburzeń psychicznych w latach objętych programem,
zmniejszenie liczby osób z dyskomfortem psychicznym (czyli np. z objawami lękowymi czy
depresyjnymi), promowanie zdrowia psychicznego poprzez udostępnianie wiedzy i umiejętności,
zwiększenie zarówno liczby programów promujących zdrowie psychiczne, jak i placówek
pomagających osobom narażonym na zaburzenia zdrowia psychicznego oraz poprawa jakości
życia osób z zaburzeniami zdrowia psychicznego.
Głównymi filarami specjalistycznej opieki nad osobami z zaburzeniami psychicznymi
są dwie tradycyjne formy, tj. ambulatoryjna i stacjonarna, obok których funkcjonują także tzw.
pośrednie formy opieki, do których zalicza się zespoły leczenia środowiskowego, oddziały dzienne,
hostele.
Nadal poważnym problemem opieki stacjonarnej jest nadmierna koncentracja łóżek w dużych
szpitalach psychiatrycznych, mimo że po roku 1990 ich liczba zmalała o ponad 17 tys., z czego
ponad 5 tys. po 1999 roku, głównie poprzez wyzbywanie się obiektów, poprawę warunków na
oddziałach (rozgęszczenie), a także w drodze zmian organizacyjnych, polegających na wydzielaniu
części opiekuńczej w całkowicie lub częściowo odrębną jednostkę.
Oddziały psychiatryczne przy szpitalach ogólnych pozawalają na wyrównanie dostępności
terytorialnej opieki stacjonarnej oraz zmniejszają stygmatyzację osób hospitalizowanych z powodu
zaburzeń psychicznych.
Zgodnie z propozycjami zawartymi w NPOZP opieka psychiatryczna powinna szybciej
i bardziej zdecydowanie odchodzić od modelu, w którym dominuje pozycja dużego szpitala
psychiatrycznego, a zróżnicowane formy opieki środowiskowej są niedostępne dla większości
mieszkańców kraju.
Duża liczba słabo zintegrowanych placówek, wielość podmiotów występujących na rynku
usług zdrowotnych skierowanych do osób z zaburzeniami psychicznymi ogranicza efektywność
systemu opieki, nie sprzyja koordynacji świadczeń udzielanych poszczególnym pacjentom.
304
Modelowym rozwiązaniem w tej sprawie jest propozycja organizowania centrów zdrowia
psychicznego, wraz z dostosowanym do tego właściwym sposobem finansowania świadczeń.
Skutki zaburzeń psychicznych w wymiarze finansowym ponoszone są przez osoby których
dotyczą i ich otoczenie, zwłaszcza rodzinę oraz budżet państwa poprzez różne jego instytucje. Do
najważniejszych kosztów ponoszonych przez instytucje państwowe na rzecz leczenia zaburzeń
psychicznych należą koszty ponoszone przez: system ubezpieczeń zdrowotnych (koszty świadczeń
finansowanych ze środków publicznych – NFZ), system ubezpieczeń społecznych (z tytułu
niezdolności do pracy, rent chorobowych, rent socjalnych ), system pomocy społecznej (zasiłki,
koszty funkcjonowania domów pomocy społecznej dla tej kategorii pacjentów, koszty prowadzenia
środowiskowych domów samopomocy, koszty specjalistycznych usług opiekuńczych dla osób
z zaburzeniami psychicznymi).
Podane poniżej dane przedstawiają jedynie koszty ponoszone przez system ubezpieczenia
zdrowotnego z tytułu świadczeń udzielanych osobom leczącym się w systemie i uprawnionym
ustawowo do świadczeń finansowanych ze środków publicznych. Wynika on z możliwości
finansowych płatnika i według opinii zgłaszanych przez świadczeniodawców nie pokrywa
rzeczywistych kosztów świadczeń, stając się jedną z przyczyn zadłużania placówek opieki
psychiatrycznej. Roczny koszt świadczeń finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia
w 2015 roku osiągał poziom bliski 2,4 mld złotych, co stanowi tylko 3,3% wszystkich kosztów
świadczeń wykazywanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Jest to udział nie odpowiadający
potrzebom tego obszaru opieki, zwłaszcza wobec zadań wyznaczonych przez Narodowy Program
Ochrony Zdrowia Psychicznego. Niepokojącym zjawiskiem jest tendencja do malejącego
udziału środków na finansowanie psychiatrii w budżecie całej opieki zdrowotnej, mimo rosnącej
w kolejnych latach kwoty wyrażonej w wartościach bezwzględnych.
W ramach rozwoju badań naukowych i systemów informacji z zakresu ochrony zdrowia
psychicznego ma się odbywać:
a) promowanie badań epidemiologicznych – ocen przekrojowych oraz długoterminowych
studiów wybranych zbiorowości, programu z zakresu ochrony zdrowia psychicznego;
b) ustanowienie programu badawczego podejmującego tematykę m.in. roli czynników
ryzyka i czynników chroniących zdrowie psychiczne;
c) unowocześnienie i poszerzenie zastosowania systemów statystyki medycznej do oceny
stanu zdrowia psychicznego populacji.
Ważnym elementem realizacji NPOZP jest koordynacja działań. Zakłada się:
a) powołanie przy Ministrze Zdrowia Krajowego Biura Ochrony Zdrowia Psychicznego,
jako organu koordynującego realizację Programu.
305
Skład: przedstawiciele parlamentu, rządu, administracji samorządowej i NFZ, konsultanci
krajowi, eksperci, przedstawiciele organizacji samopomocowych.
Zadania: inicjowanie dyskusji publicznej, badań, ekspertyz, rozwiązań modelowych oraz
standardów opieki i szkolenia, opiniowanie zasad podziału centralnych środków budżetowych;
b) powołanie przez marszałków województw regionalnych zespołów ochrony zdrowia
psychicznego.
Skład: przedstawiciele sejmiku wojewódzkiego, urzędu wojewody i NFZ, konsultant
wojewódzki, eksperci, przedstawiciele organizacji samopomocowych.
Zadania: przygotowanie, koordynowanie i monitorowanie realizacji Regionalnego
Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego, organizowanie szkoleń, opiniowanie przeznaczenia
i wykorzystania środków budżetowych;
c) powołanie przez władze samorządów lokalnych zespołów ochrony zdrowia psychicznego
na terenie powiatów, a w razie potrzeby na poziomie gmin i dzielnic.
Skład: przedstawiciele władz samorządowych, kierownicy placówek opieki zdrowotnej
i pomocy społecznej z danego terenu, przedstawiciele lokalnych organizacji samopomocowych.
Zadania: ocena potrzeb ludności w zakresie zdrowia psychicznego i opieki psychiatrycznej
oraz realizacja lokalnych zadań wynikających z Regionalnego Programu Ochrony Zdrowia
Psychicznego, ustalenie podziału odpowiedzialności i zasad współpracy między opieką
psychiatryczną, podstawową opieką zdrowotną oraz pomocą społeczną.
Dobrą praktyką możliwą do zaadaptowania z Niemiec jest tworzenie na poziomie
parlamentu krajowego a także każdego szczebla samorządu terytorialnego gremiów złożonych
z polityków wszystkich frakcji zasiadających w parlamencie, sejmiku, radzie miasta, powiatu
czy gminy oraz ekspertów z dziedziny szeroko rozumianej ochrony zdrowia psychicznego.
Zadaniem takich zespołów jest opracowywanie mapy potrzeb w tej dziedzinie oraz sposobów
ich zaspokajania z uwzględnieniem lokalnych uwarunkowań. Tylko takie współdziałanie daje
szansę na realizacje wszystkich celów związanych z psychoprofilaktyką, prewencją, leczeniem
i rehabilitacją zaburzeń psychicznych. Dzięki takiemu współdziałaniu możliwa jest także zmiana
wizerunku osób dotkniętych zaburzeniami psychicznymi oraz poszanowanie ich praw. Jak się
wydaje, realizatorem zadań tego rodzaju na poziomie Parlamentu RP powinna być Podkomisja
Zdrowia Psychicznego.
Nieco inne zadania będzie miała oczywiście komisja zdrowia psychicznego w parlamencie
narodowym czy sejmiku wojewódzkim niż gminna rada zdrowia psychicznego, która w sposób
bardziej bezpośredni będzie w stanie wpływać stan zdrowia psychicznego lokalnej społeczności.
Niezależnie jednak od rad zdrowia psychicznego różnego szczebla – ciał wyznaczonych do
306
kreowania polityki zdrowotnej na danym terenie, powinny powstawać organy wykonawcze,
których zadaniem będzie realizacja założeń polityki w zakresie zdrowia psychicznego. Dobrym
przykładem takiej praktyki jest funkcjonowanie w ramach Wydziału Zdrowia i Pomocy Społecznej
Urzędu Miasta Lublin Wieloosobowego Stanowiska ds. Ochrony Zdrowia Psychicznego, którego
zasadniczym zadaniem jest koordynacja działań wszystkich zaangażowanych podmiotów. Innym
lokalnym osiągnięciem jest funkcjonujące od trzech lat Lubelskie Porozumienie na Rzecz Zdrowia
Psychicznego, które jest zrzeszeniem 24 podmiotów z terenu Miasta, reprezentujących opiekę
zdrowotną, pomoc społeczną, sektor zatrudnienia, organizacje pozarządowe, wyższe uczelnie,
które realizują we współpracy z Urzędem założenia Miejskiego Programu Ochrony Zdrowia
Psychicznego.
9.3. Zasady funkcjonowania centrum zdrowia psychicznego (CZP) według J. Wciórki7
9.3.1. Założenia ogólne
Centrum zdrowia psychicznego jest placówką środowiskowej, psychiatrycznej opieki
zdrowotnej oferującą podstawową, zintegrowaną i wielostronną opiekę psychiatryczna ludności
zamieszkałej na terytorium działania centrum.
Środowiskowa orientacja i terytorialne osadzenie odpowiedzialności centrum ma na celu:
a) poprawę jakości leczenia psychiatrycznego – jego dostępności, ciągłości i skuteczności;
b) eliminowanie barier i opóźnień utrudniających poszukiwanie opieki psychiatrycznej
– poprzez jednoznaczne wskazanie placówki odpowiedzialnej za udostępnienie opieki
i umiejscowienie jej w społeczności lokalnej, w której zamieszkują potencjalni użytkownicy;
c) ograniczenie rozmiarów i negatywnych skutków zbędnej hospitalizacji (zwłaszcza
hospitalizacji typu azylowego, w odległej, zbyt dużej, psychiatrycznej instytucji szpitalnej),
a tym samym kosztów opieki psychiatrycznej;
d) zapewnienie warunków zdrowotnych do społecznej integracji osób z zaburzeniami
psychicznymi,
e) uruchomienie pomocnych inicjatyw i zasobów społecznych lokalnej społeczności;
f) przeciwdziałanie stygmatyzacji, nierównemu traktowaniu i wykluczeniu osób
z zaburzeniami psychicznie.
7 J. Wciórka, Model centrum zdrowia psychicznego, materiał niepublikowany, Warszawa 2011.
307
Istotą środowiskowego działania i roli centrum jest połączenie roztropnej polityki społecznej
lokalnego samorządu z inicjatywą obywatelską (organizacji pozarządowych) i kompetencjami
profesjonalistów zaangażowanych w ochronę zdrowia psychicznego lokalnej społeczności
(ryc. 1) .
Ryc. 1. Schemat lokalnej, samorządowej organizacji ochrony zdrowia psychicznego
Centrum zapewnia podstawową, wielostronną, psychiatryczną środowiskową opieką
zdrowotną (diagnostyka, leczenie/rehabilitacja zaburzeń psychicznych, orzecznictwo, konsultacje,
współpraca z placówkami podstawowej opieki zdrowotnej, pomocy społecznej oraz uczestnictwa/
aktywizacji zawodowego).
Wielostronność opieki świadczonej przez CZP polega na:
a) zróżnicowaniu i koordynacji świadczeń zdrowotnych oferowanych poszczególnym
chorym przez poszczególne zespoły centrum;
b) dostosowania struktury organizacyjnej centrum do lokalnych potrzeb;
c) bliskim współdziałaniu z programami/placówkami realizującymi działania z zakresu
oparcia i pomocy społecznej, oraz uczestnictwa/aktywizacji zawodowej chorych.
Centrum tworzy się w celu zapewnienia opieki co najmniej 1500 osobom dorosłym, na
obszarze zamieszkanym przez co najmniej ok. 50 tys. mieszkańców i zarządzanym przez samorząd
308
lokalny (grupę samorządów) lub podległe mu, upełnomocnione jednostki administracyjne – jest
to obszar odpowiadający wielkości powiatu lub dużej gminy, lub wielkomiejskiej dzielnicy).
Centrum udziela:
a) czynnej, środowiskowej opieki długoterminowej (powyżej 90 dni) - chorym
z przewlekłymi/nawracającymi zaburzeniami psychicznymi, wymagających ciągłej opieki
i leczenia, związanych z Centrum terytorialnie (możliwość dojazdu i kontaktu) oraz społecznie
(społeczność lokalna);
b) ambulatoryjnej opieki długoterminowej (powyżej 90 dni) innym chorym
z przewlekłymi/nawracającymi zaburzeniami psychicznymi;
c) ambulatoryjnej opieki krótkoterminowej (do 90 dni) - chorym zaburzeniami
z przemijającymi, epizodycznymi lub z zaburzeniami psychicznymi nawracającymi nie
wymagającymi leczenia podtrzymującego;
d) ambulatoryjnej interwencji diagnostyczno/konsultacyjnej lub terapeutycznej
(porady jednorazowe lub leczenie do 30 dni) – innym osobom potrzebującym świadczeń
diagnostycznych lub krótkotrwałej terapii w związku z wystąpieniem zaburzeń psychicznych
(podejrzeniem zaburzeń psychicznych);
e) opieki stacjonarnej w trybie dziennym lub całodobowym – w niezbędnym zakresie,
po ustaleniu wskazań i kwalifikacji.
W rozwiązywaniu problemów zdrowotnych i społecznych chorych, CZP ściśle współpracuje
i koordynuje (poprzez lokalne zespoły/rady zdrowia psychicznego) swą działalność z lokalnymi
placówkami i programami pomocy społecznej oraz z lokalnymi placówkami i programami
aktywizacji zawodowej.
Istotnym kierunkiem aktywności centrum jest wspieranie pozarządowych organizacji
samopomocowych (stowarzyszeń, fundacji) i współpraca z nimi w rozwiązywaniu zadań z zakresu
ochrony zdrowia psychicznego. Nie ma przeszkód, by organizacje takie tworzyły podmioty
lecznicze wchodzące w skład centrów.
Centrum zdrowia psychicznego oferuje pełen profil podstawowych świadczeń
psychiatrycznych. Funkcjonalnie i organizacyjnie składa się z:
1) zespołu ambulatoryjnego (poradni zdrowia psychicznego).
Zadania: porady lekarskie i psychologiczne, indywidualne i grupowe wsparcie
psychospołeczne/pomoc psychoterapeutyczna, czynności pielęgniarskie, interwencje socjalne.
Lokalizacja: w obrębie lokalnej społeczności objętej działaniem centrum.
Funkcja w organizacji centrum: filtr, wejście i koordynacja ruchu w obrębie centrum.
Zadania wyznaczone – opieka ambulatoryjna;
309
2) zespołu środowiskowego (zespołu leczenia środowiskowego/domowego).
Zadania: terapia/rehabilitacja w środowisku chorego: wizyty/porady domowe, porady
ambulatoryjne, indywidualne i grupowe wsparcie psychospołeczne/pomoc psychoterapeutyczna,
czynności pielęgniarskie, praca z rodziną, interwencje socjalne i budowanie sieci oparcia
społecznego, turnusy rehabilitacyjne, współpraca w zapewnieniu chorym oparcia i pomocy
społecznej, uczestnictwa/aktywizacji zawodowego.
Lokalizacja: w obrębie lokalnej społeczności objętej działaniem centrum.
Funkcja w organizacji centrum i zadania wyznaczone – czynna opieka w środowisku;
3) zespołu dziennego (dziennego oddziału psychiatrycznego).
Zadania: częściowa hospitalizacja w oddziałach o profilu terapeutycznym/ rehabilitacyjnym.
310
Lokalizacja: umożliwia chorym realne dotarcie w czasie nieprzekraczającym 1 godziny
(publicznymi środkami komunikacji). W niektórych, uzasadnionych lokalnie warunkach (np.
rejony wiejskie, rzadko zaludnione), centrum może tymczasowo działać bez zespołu dziennego.
Funkcja w systemie centrum i zadania wyznaczone – hospitalizacja częściowa, intensyfikacja
opieki, buforowanie ryzyka;
4) zespołu szpitalnego (ogólnego oddziału psychiatrycznego, całodobowego).
Zadania: dostęp do odpowiednio kwalifikowanej psychiatrycznej opieki stacjonarnej.
Lokalizacja: podstawowym i docelowym rozwiązaniem powinny być świadczenia oddziału
psychiatrycznego lokalnego szpitala ogólnego (wielospecjalistycznego). W sytuacji niedostępności
takiego rozwiązania, dopuszczalne jest związanie zadań centrum z oddziałem usytuowanym
inaczej, ale zlokalizowanym jak najbliżej obszaru działania centrum tak, by dojazd nie utrudniał
choremu bezpośredniego kontaktu bliskimi (ok. 1 godzina środkami komunikacji publicznej).
Funkcja w systemie centrum i zadania wyznaczone – hospitalizacja, przejęcie kontroli nad
opieką i ryzykiem.
Pełne CZP może funkcjonować w warunkach:
a) jednorodnej (prawnie) formy działalności leczniczej lub jako
b) centrum podstawowe z uzgodnionym (umowa) dostępem do świadczeń dziennych
i szpitalnych.
Centrum podstawowe stanowi organizacyjnie i funkcjonalnie niezbędny rdzeń CZP,
w którego skład wchodzą: zespół ambulatoryjny (filtr, wejście i koordynacja ruchu w obrębie
centrum) i zespół środowiskowy (czynna opieka w środowisku).
Elementy te są niezbędne do zapewnienia realizacji podstawowych środowiskowych
zadań CZP i powinny stanowić podmiot leczniczy jednorodny pod względem formy prawnej,
najlepiej utworzony przez ten sam podmiot prawny. Centrum podstawowe stanowi organizacyjne
wejście do centrum – umożliwia filtrowanie ruchu, rejestrację i ukierunkowanie drogi pacjenta
w obrębie centrum. Centrum podstawowe powinno dysponować uzgodnionym (umowa) dostępem
do zespołów (szpitalnego, zespół dziennego) dopełniających jego ofertę do struktury centrum
pełnego.
311
Jeśli miejscowych potrzeby skłaniają a zasoby na to pozwalają, można tworzyć centrum
rozwinięte – poprzez dodawania do jego struktury organizacyjnej innych zespołów o zadaniach
profilowanych do leczenia wybranych grup chorych (np. zespoły: zaburzeń nerwicowych,
wczesnej interwencji, pierwszych epizodów psychotycznych, zaburzeń odżywiania), zespoły
o zadaniach swoistych (np. kryzysowe, rehabilitacyjne, hostelowe, pomocy doraźnej) lub zespoły
dla określonych faz cyklu życiowego (dziecięco-młodzieżowe, psychogeriatryczne).
312
Analiza lokalnych potrzeb i zasobów może prowadzić do decyzji o tworzeniu podobnie
zorganizowanych i równolegle funkcjonujących wariantów centrum przeznaczonych dla osób
w wyodrębnionych fazach cyklu życiowego – dla dzieci i młodzieży lub (w miarę potrzeb) dla
osób w wieku podeszłym. W mniejszych społecznościach lokalnych takie mogą być zaspokajane
przez odpowiednio przygotowane zespoły w ramach ogólnego CZP.
Równolegle do centrów zdrowia psychicznego mogą być tworzone centra leczenia
uzależnień (CLU) zajmujące się kompleksowym rozwiązywaniem problemów zdrowotnych
i społecznych związanych z uzależnieniami (od alkoholu i innych substancji psychoaktywnych,
oraz uzależnień niezwiązanych z substancjami).
313
9.3.2. Warunki organizacyjne centrum zdrowia psychicznego
Centra strukturalne i funkcjonalne. Ponieważ aktualnie dostępne zasoby organizacyjne
pozwalają i pozwolą na tworzenie jedynie nielicznych centrów jako podmiotów leczniczych
o pełnej i jednolitej organizacyjnie formie prawnej (model strukturalny), celowe jest tworzenie
centrów wykorzystujących podmioty lecznicze utworzone przez różne podmioty prawne,
współdziałające na zasadzie zawartych umów cywilno-prawnych (model funkcjonalny).
Minimum organizacyjne. CZP stanowi centrum podstawowe z uzgodnionym dostępem
do zespołu szpitalnego (psychiatryczny oddział szpitalny) i zespołu dziennego (psychiatryczny
oddział dzienny). W uzasadnionych lokalnie warunkach (np. rejony wiejskie, rzadko zaludnione),
centrum może czasowo działać bez zespołu dziennego.
Odrębność organizacyjna. Działając w strukturze wielospecjalistycznego podmiotu
leczniczego, CZP powinna dysponować odrębnością organizacyjną, pozwalającą na planową
realizację specyficznych zadań opieki psychiatrycznej.
Lokalizacja. Lokalizacja CZP powinna być określona w lokalnych programach ochrony
zdrowia psychicznego i uzgodniona w ramach wojewódzkiego programu ochrony zdrowia
psychicznego. Plan powinien uwzględniać:
- wskaźniki dostępności określone w NPOZP,
- potrzeby wynikające z oceny epidemiologicznej,
- świadczenia już dostępne na obszarze lokalnej społeczności,
- potencjał organizacyjno-inwestycyjny samorządu lokalnego,
- wsparcie organizacyjno-inwestycyjne ze strony samorządu wojewódzkiego.
Zespół ambulatoryjny. Optymalnie, CZP powinno udostępniać pomoc ambulatoryjną
przez 5 dni w tygodniu, także w godzinach popołudniowych. Minimalne zatrudnienie powinno
umożliwiać świadczenie:
- psychiatrycznych porad lekarskich (diagnostycznych, terapeutycznych, kontrolnych),
- psychologicznych (diagnostycznych, terapeutycznych),
- sesji psychoterapii lub sesji wsparcia psychospołecznego,
oraz powiązanych z wymienionymi świadczeń pielęgniarskich, pomocy socjalnej.
314
Czas oczekiwania na poradę nie powinien przekraczać 2 tygodni, a w przypadkach nagłych
– 24 godzin od zgłoszenia. Planowanie dostępności opieki ambulatoryjnej może uwzględniać
świadczenia innych podmiotów leczniczych działających na obszarze lokalnej społeczności
i finansowanych ze środków publicznych. Zespół może organizować świadczenia z zakresu
podstawowej opieki psychiatrycznej dla osób chorujących psychicznie.
Zespół leczenia środowiskowego. Opieka ZLŚ powinna być dostępna co najmniej przez
5 dni w tygodniu. Zatrudnienie powinno umożliwiać świadczenie:
- wizyt domowych (lekarza, psychologa, pielęgniarki, terapeuty środowiskowego, zespołu)
- psychiatrycznych porad lekarskich (diagnostycznych, terapeutycznych, kontrolnych),
- psychologicznych (diagnostycznych, terapeutycznych),
- terapeuty środowiskowego,
- sesji psychoterapii lub sesji wsparcia psychospołecznego,
oraz powiązanych z wymienionymi świadczeń pielęgniarskich, pomocy socjalnej.
Obciążenie zespołu opieką nie przekracza 25 pacjentów na członka zespołu.
Zespół dzienny. Oddział dzienny tworzy się zgodnie ze wskaźnikami NPOZP, gdy ocena
epidemiologiczna, gęstość zaludnienia i możliwości komunikacyjne uzasadniają taką potrzebę.
Minimalne zatrudnienie powinno umożliwiać świadczenie częściowej hospitalizacji z aktywnym
programem terapeutyczno-rehabilitacyjnym. Zatrudnienie powinno obejmować: lekarzy (co
najmniej jeden specjalista psychiatra), psychologów, pielęgniarki, innych terapeutów.
Obciążenie członków zespołu opieką nie przekracza: 15 pacjentów na lekarza, 10 pacjentów
na psychologa, pozostali w liczbie niezbędnej do realizacji programu.
Zespół szpitalny. Oddział psychiatryczny tworzy się zgodnie ze wskaźnikami NPOZP.
Optymalnie, oddział powinien mieścić się na obszarze funkcjonowania centrum, najlepiej
w lokalnym szpitalu specjalistycznym. Minimalne zatrudnienie powinno umożliwiać
- w niezbędnych przypadkach - świadczenie całodobowej hospitalizacji z programem
terapeutycznym. Zatrudnienie powinno obejmować: lekarzy (w tym co najmniej jeden, kierujący
oddziałem specjalista psychiatra), psychologów, pielęgniarki, innych terapeutów, personel
pomocniczy. Obciążenie członków zespołu opieką nie przekracza: 10 pacjentów na lekarza, 15
pacjentów na psychologa, pozostali - w liczbie niezbędnej do całodobowej opieki.
315
Spodziewane korzyści z wprowadzenia centrów zdrowia psychicznego jako
podstawowego sposobu zapewnienia opieki psychiatrycznej: korzyści z
a) poprawa jakości leczenia psychiatrycznego – jego dostępności, dostosowania do potrzeb,
ciągłości i skuteczności;
b) eliminowanie barier i opóźnień utrudniających dostęp do opieki psychiatrycznej - poprzez
jednoznaczne wskazanie placówki odpowiedzialnej za udostępnienie opieki i umiejscowienie
jej w społeczności lokalnej, w której zamieszkują potencjalni użytkownicy;
c) ograniczenie rozmiarów i negatywnych skutków zbędnej hospitalizacji (zwłaszcza
hospitalizacji typu azylowego, w odległej, zbyt dużej, psychiatrycznej instytucji szpitalnej),
a tym samym kosztów opieki psychiatrycznej;
d) tworzenie warunków zdrowotnych do społecznej integracji osób z zaburzeniami
psychicznymi,
e) racjonalizacja finansowania psychiatrycznej opieki zdrowotnej – zwiększenie
elastyczności i dostosowania wydatków do potrzeb, stopniowe ograniczenie udziału kosztów
hospitalizacji i zwiększenie udziału kosztów lecznictwa niestacjonarnego.
f) uruchomienie pomocnych inicjatyw i zasobów społecznych lokalnej społeczności,
g) przeciwdziałanie stygmatyzacji, nierównemu traktowaniu i wykluczeniu osób
z zaburzeniami psychicznymi.
9.4. Środowiskowe centrum zdrowia psychicznego (ŚCZP)
9.4.1.Założenia ogólne
Podstawowa zasada leczenia i rehabilitacji w psychiatrii społecznej, pisze A. Cechnicki,
polega na włączeniu całego znaczącego otoczenia we współpracę. Autor ten kontynuuje: mam
tutaj na myśli rodzinę, partnerów, osoby wspólnie mieszkające, środowisko pracy, ale również
uwzględnienie sytuacji bytowej np. bezrobocia, które dotknęło naszego pacjenta. Tak więc
psychiatria społeczna uwzględnia i leczy nie tylko mózgi i pojedynczą osobę, ale cały społeczny
mikrosystem.8 Środowiskowe centrum zdrowia psychicznego to pełen zakres oddziaływań, które
wpływają nie tylko na zdrowie psychiczne człowieka ale także korzystnie modyfikują wszystkie
elementy społecznego otoczenia w sposób sprzyjający zdrowieniu i zachowaniu przez niego
zdrowia. Poza kompleksową psychiatryczną opieką medyczną opisaną wyżej w ramach modelu
8 A. Cechnicki, Co jest istotne w psychospołecznym leczeniu schizofrenii [w:] Schizofrenia, różne konteksty, różne terapie, red. J. Bomba, Biblioteka Psychiatrii Polskiej, Kraków 2000.
316
zaproponowanego przez J. Wciórkę9, środowiskowe centrum zdrowia psychicznego powinno
zabezpieczać
1) usługi społeczne na rzecz podopiecznych CZP w formie „pakietu socjalnego”, którego
zakres ma być dostosowany do indywidualnych potrzeb osoby w konkretnym momencie procesu
zdrowienia i aktywizacji społecznej. Pakiet ten powinien obejmować pełną ofertę usług pomocy
społecznej, tj. mieszkania chronione, ośrodki wsparcia, specjalistyczne usługi opiekuńcze, zasiłki
itp.;
2) aktywność edukacyjną i zawodową – współpraca CZP ze szkołą, uczelnią oraz
instytucjami rynku pracy;
3) kontakt z organizacjami pozarządowymi (NGO), szczególnie tymi wyspecjalizowanymi
w pomocy osobom z zaburzeniami psychicznymi. Organizacje pozarządowe od początku swojego
istnienia były znaczącym ogniwem systemu opieki nad tymi osobami. Obserwuje się, szczególnie
w ostatnich latach, rosnące znaczenie organizacji pozarządowych jako kreatora i realizatora polityki
zdrowotnej i społecznej państwa. Można to tłumaczyć zarówno coraz silniejszą pozycją tych
organizacji jako podmiotów świadczących kompleksową i profesjonalną pomoc jak i wzrostem
zaufania do nich ze strony instytucji administracji rządowej i samorządu. Organizacje pozarządowe
występują coraz częściej w obecnym systemie opieki nad osobami z zaburzeniami psychicznymi
jako: podmiot leczniczy, instytucja pomocy społecznej, pracodawca, placówka szkoleniowa
i edukacyjna, zachowując przy tym swoją pierwotną rolę wspierająco-samopomocową zarówno
dla potrzebujących pomocy osób dotkniętych kryzysem psychicznym jak i członków ich rodzin;
4) ruch samopomocowy, w tym wyspecjalizowane programy wspierania przez osoby,
które doświadczyły kryzysu psychicznego takie jak: Ex-In czy Ex-Co;
5) wolontariat, jako świadome i dobrowolne działania podejmowane na rzecz innych,
z którymi nie łączą nas więzy rodzinne, przyjacielskie czy koleżeńskie. Znaczenie wolontariatu
w opiece nad osobami z zaburzeniami psychicznymi jest niemożliwe do przecenienia. Jako, że
najważniejszym celem oddziaływań wobec osoby z zaburzeniami psychicznymi jest wprowadzenie
jej w „przestrzeń wspólną” i likwidacja barier pomiędzy tymi osobami a resztą społeczeństwa,
nie trzeba posiadać szczególnych kompetencji zawodowych aby z powodzeniem pełnić rolę
osoby wspomagającej zdrowienie. Udział wolontariusza w systemie psychiatrycznej opieki
środowiskowej wiąże się ściśle z koncepcją opiekuna osoby chorującej psychicznie opracowanej
szczególnie dla młodych pacjentów. Jest ona związana ze specyficzną sytuacją młodego człowieka,
którego osobisty rozwój i funkcjonowanie w rolach społecznych zostaje powstrzymane przez
pojawiający się kryzys psychiczny. Kryzys ten obejmuje szereg składowych:
9 J. Wciórka, Model...
317
- objawy choroby – wytwórcze, ubytkowe, depresyjne, zaburzenia funkcji poznawczych,
- kryzys tożsamości i zaburzenia samooceny,
- dezintegrację życia rodzinnego,
- konsekwencje leczenia w tym związane z hospitalizacją,
- utrudnienia w komunikacji oraz izolację społeczną,
- osłabienie zdolności do realizacji planów edukacyjnych i zawodowych.
Koncepcja ta wiąże się jak już wspomniano z kompleksowością oddziaływań, gdzie poza
wpływem na indywidualne (biologiczne i psychologiczne) aspekty funkcjonowania pacjenta -
istotna rolę odgrywa modyfikacja jego otoczenia i wzmocnienie oparcia społecznego. W tym
modelu asystent osoby chorującej psychicznie uczestniczy w procesie zdrowienia pacjenta
w ramach wielospecjalistycznego zespołu, koordynuje jego dostęp do różnorodnych placówek oraz
podejmuje interwencje środowisku pacjenta, które mają na celu ułatwienie powrotu i podejmowanie
nowych zadań i ról społecznych.10
Rozważając wszechstronne możliwości działania wolontariatu wobec osób z zaburzeniami
psychicznymi zastanawiamy się gdzie przebiega granica między środowiskowym centrum zdrowia
psychicznego a lokalną społecznością. Być może jako najważniejsze zadanie wolontariatu należy
traktować spajanie działań środowiskowego centrum zdrowia psychicznego i lokalnej społeczności,
a może dzięki wolontariatowi centrum staje się integralną częścią tej społeczności.
Środowiskowe centrum zdrowia psychicznego w postaci zintegrowanej strukturalnie -
instytucjonalnie mogłoby dostarczać wszystkich świadczeń psychiatrycznych (medycznych)
w połączeniu z usługami pomocy społecznej. Centrum takie współpracowałoby jednocześnie
z organizacjami pozarządowymi i ruchem samopomocowym. W obecnej formule prawnej jest
to model niemożliwy do zrealizowania, ponieważ świadczenia opieki zdrowotnej i pomocy
społecznej są rozdzielone administracyjnie i finansowo. Aby stworzyć taką możliwość prawną
należałoby stworzyć, uzgodnić i zatwierdzić ministerialne rozporządzenie, które wykraczałoby
poza kompetencje pojedynczego resortu.
Możliwą obecnie do zrealizowania koncepcją środowiskowego centrum zdrowia
psychicznego jest Centrum zintegrowane funkcjonalnie. Wymaga to porozumienia wielu
podmiotów, uzgodnienia zasad współpracy, wyznaczenia osób odpowiedzialnych po stronie
każdej instytucji. Konsorcjum wydaje się formą prawną możliwą do zrealizowania w ramach takiej
współpracy. Niezbędna, szczególnie w tym modelu, wydaje się osoba koordynatora Centrum,
którego rolą byłoby scalanie działań w tak zróżnicowanych obszarach. Niezależnie od tego
10 A. Bielak, A. Czernikiewicz, M. Madejska, A. Kochański, I. Paprota, P. Prokop, Przyjazny świat – innowacyjna metoda wsparcia osób chorujących psychicznie w wieku 15 – 25 lat, Fundacja Inicjatyw Menedżerskich, Lublin, 2015.
318
każdy pacjent powinien posiadać własnego koordynatora (care coordinator), do którego zadań
należałoby wspieranie i planowanie z pacjentem kolejnych działań w procesie jego leczenia
i rehabilitacji oraz ułatwianie dostępu do tych działań. Szczególnym typem uzgodnień między
instytucjami/organizacjami tworzącymi funkcjonalne środowiskowe CZP powinny być zasady
udziału pracowników jednej instytucji w działaniach instytucji współpracującej. Zasady te powinny
zostać ukształtowane w oparciu o organizację pracy w danej instytucji.
Zgodnie z założeniami teoretycznymi stworzonymi przez J. Wciórkę11 środowiskowe
centrum zdrowia psychicznego odpowiada na potrzeby określonej liczebnie populacji. Każde
centrum powinno zatrudniać zespół profesjonalistów składający się z psychiatrów, psychologów,
pielęgniarek, pracowników socjalnych, terapeutów środowiskowych a także terapeutów
zajęciowych. Środowiskowe centra zdrowia psychicznego powinny być czynne przez całą
dobę, przy czym każde powinno dysponować łóżkami kryzysowymi w liczbie odpowiadającej
zapotrzebowaniu wynikającemu z liczby ludności objętej opieką Centrum. Należy dążyć do
tego aby każdy przypadek zaostrzenia chorobowego lub innego kryzysu psychicznego mógł być
zaopatrywany w ramach Centrum, a dopiero w sytuacji zagrożenia dla zdrowia czy życia pacjenta
lub osób w jego otoczeniu był odsyłany do hospitalizacji.
Poszczególne struktury terapeutyczne środowiskowego centrum zdrowia psychicznego
powinny znajdować się w lokalnej społeczności. Oddziały dzienne, poradnie zdrowia psychicznego
czy ośrodki wsparcia powinny być możliwie równomiernie rozmieszczone na terenie miasta lub
jego dzielnicy. Nie jest rozwiązaniem właściwym, z terapeutycznego punktu widzenia, choć
uzasadnionym ekonomicznie koncentrowanie w jednym ośrodku zbyt wielu osób. O ile to możliwie
kwalifikowanie pacjentów do określonych struktur czy grup terapeutycznych powinno odbywać
się nie tylko ze względu na ich liczebność ale także specyfikę związaną z rodzajem zaburzenia
i jego nasileniem, wiekiem czy rodzajem codziennej aktywności. Zarówno centra kryzysowe jak
i inne placówki terapii i rehabilitacji powinny być możliwie wielofunkcyjne i łatwo dostępne.
Duże znaczenie przynajmniej dla niektórych pacjentów może mieć domowy charakter otoczenia,
połączony z życzliwym, otwartym i elastycznym podejściem personelu.
9.4.2. Działania środowiskowego centrum zdrowia psychicznego
Działania środowiskowego centrum zdrowia psychicznego (w oparciu o model
funkcjonowania środowiskowej opieki psychiatrycznej w Trieście12) obejmują:
11 J. Wciórka, Model...12 R. Mezzina, An „Open-Door - No Restraint” System of Care for Recovery and Citizenship, The Journal of Nervous and Mental Diseases 2014, vol. 202, nr 6.
319
a) świadczenia całodobowe;
b) wizyty ambulatoryjne;
c) aktywną terapię środowiskową;
d) opiekę dzienną;
e) terapię indywidualną, rodzinną i grupową;
f) wsparcie społeczne, wzmocnienie sieci społecznych;
g) wsparcie mieszkaniowe;
h) integrację społeczna poprzez pośrednictwo pracy, sport, sztukę, organizację czasu
wolnego;
i) program dla rodzin (psychoedukacja, samopomoc, grupy wielorodzinne);
j) zaangażowanie lekarza rodzinnego;
k) sieć wsparcia dla zapobiegania samobójstwom i „samotnej śmierci” u osób starszych;
l) ułatwienie dostępu do członkostwa w stowarzyszeniach i innych organizacjach;
m) promocję działań przedsiębiorstw społecznych;
n) działania o charakterze kreatywnym/rozrywkowym/sportowym/wypoczynkowym;
o) promocję grup samopomocy, programów ze stowarzyszeniami klubów;
p) współpracę z lokalnymi centrami opieki zdrowotnej i szpitalami ogólnymi w zakresie np.
opieki nad osobami starszymi, dziećmi i młodzieżą, opieki nad osobami z niepełnosprawnością,
medycyny specjalistycznej, zaburzeń odżywiania, wczesnego wykrywania i interwencji
w psychozie;
r) współpracę z placówkami kultury.
Środowiskowe centrum zdrowia psychicznego jest odpowiedzialne za zdrowie psychiczne
lokalnej społeczności. Zasadą powinna być pełna dostępność, czyli interwencja odbywać się
wkrótce po zgłoszeniu problemu zarówno przez pacjenta jak i jego opiekuna. Udzielona pomoc
może być odroczona w czasie o ile nie stwarza to zagrożenia pogorszenia stanu zdrowia pacjenta.
W ciągu dnia Centrum powinno bezpośrednio przyjmować pacjentów bez dodatkowych
formalności. Nagłe przypadki w nocy powinny być także konsultowane w ramach Centrum
a w razie zagrożenia kierowane do oddziału psychiatrycznego, który współpracuje z Centrum.
W sytuacji kiedy pacjent jest przyjęty do oddziału całodobowego niezwłocznie odbywa się
konsultacja przez personel Centrum i wspólnie z personelem oddziału opracowuje się plan dalszego
postępowania. Na bieżąco podejmowane są decyzje o tym, czy pacjent ma pozostać w oddziale
szpitalnym, przejść pod całodobową opiekę Centrum, czy może się nim zajmować w domu zespół
leczenia środowiskowego.
320
W stosownym momencie 24-godzinny plan przyjęcia do środowiskowego centrum zdrowia
psychicznego jest zatwierdzany na drodze nieformalnej umowy między podopiecznym, zespołem
i opiekunem. Zamiast przymusowego leczenia psychiatrycznego (ang. compulsory psychiatric
treatment order), w wyjątkowo spornych sytuacjach, kiedy trudno osiągnąć porozumienie, zespół
przechodzi do asertywnej negocjacji, działając zgodnie z literą prawa. Negocjacja może zająć
wiele godzin i zaangażować inne ważne osoby z otoczenia pacjenta. Wychodzi się z założenia, że
każde, nawet najbardziej uzasadnione przyjęcie do oddziału psychiatrycznego, kiedy odbywa się
pod przymusem może na wiele lat utrudnić kontakt z chorym i pogorszyć współpracę w leczeniu.
Podopiecznych traktuje się jak „gości”, a nie pacjentów, dzięki czemu mogą przyjmować wizyty
bez ograniczeń. Zachęca się ich również do podtrzymywania zwykłych aktywności życia
codziennego i kontaktów ze środowiskiem.
9.4.3. Praca ze środowiskiem
Starając się podążać za stworzoną wizją systemu opieki nad zdrowiem psychicznym,
w czasie procesu likwidacji byłego szpitala psychiatrycznego, Departament Zdrowia Psychicznego
w Trieście wypracował strategię ulokowania jego zasobów ludzkich i finansowych w szerszej
społeczności.13 Departament wraz z lokalną administracją znalazł środki, które mogły być
bezpośrednio przekazane osobom korzystającym z systemu (zasiłki, dotacje, oferty pracy czy
mieszkania) i starał się pozyskać dodatkowe środki (instytucjonalne i pozarządowe), poszukując
przy tym wolontariuszy chętnych do kreatywnego działania i zaangażowania obywatelskiego.
Departament promował zakładanie zintegrowanych i efektywnych przedsiębiorstw społecznych
(spółdzielni), oferujących różnorodne możliwości zatrudnienia oraz szkolenia edukacyjne/
zawodowe, pozostawiając beneficjentom przestrzeń na włączenie się w procesy decyzyjne po to,
by zmniejszyć dystans między rynkiem pracy a systemem opieki społecznej.
Sytuacja, w której podopieczny jest zaangażowany w planowanie, dostarczanie i ocenę
usług, stanowi ważne osiągnięcie rozwoju, jaki nastąpił w Trieście w ciągu ostatnich dziesięcioleci.
Podobnie jak w przypadku innych zaawansowanych programów w zakresie zdrowia psychicznego
na świecie, Triest był świadkiem zmiany roli podopiecznych i ich opiekunów, którzy stali się
istotnymi uczestnikami systemu ochrony zdrowia psychicznego. Ich pozycja umocniła się
poprzez aktywne uczestnictwo w promowaniu kwestii związanych ze zdrowiem psychicznym, co
przełożyło się na ich udział w przemianach systemu opieki nad zdrowiem psychicznym. Dotyczy
13 F. Rotelli, Changing Psychiatric Services in Italy [w:] Psychiatry in Transition. The British and Italian Experiences, red. S. Ramon, M. G. Giannichedda, Pluto Press, London 1988.
321
to wspólnego działania na rzecz przeciwdziałaniu bezwładności instytucji i ich biernej zależności
od opieki społecznej, a także ogólnej „medykalizacji” jednostki i jej potrzeb społecznych oraz
nowym formom instytucjonalizacji.
Tworzenie sieci z innymi służbami środowiskowymi sprawia, że opieka w zakresie zdrowia
psychicznego stanowi podstawowy element systemu opieki środowiskowej. Synergia ta może
zaistnieć właśnie dzięki wspólnym, zindywidualizowanym planom opieki, które przewidują
współpracę z dobrze zorganizowanymi, lokalnymi zespołami medycznymi i dotykają problemów
osób starszych, młodzieży i młodych osób dorosłych, rodzin oraz niepełnosprawnych. Pomoc
taka świadczona jest poza szpitalem ogólnym, a najczęściej w domu.
Mniej niż 10 osób na 100 tysięcy mieszkańców kierowanych jest na przymusowe leczenie
psychiatryczne (CPTO), trwające zwykle od około 7 do 10 dni. W przybliżeniu stanowi to 1%
wszystkich przypadków opieki stacjonarnej, a większość z nich świadczy się w środowiskowych
centrach zdrowia psychicznego, które przejęły dużą liczbę pacjentów przyjmowanych na oddział
psychiatryczny szpitali ogólnych. Korzystanie z łóżek w centrach stopniowo zmniejszało się
w ciągu ostatnich lat. Zasadę „no-restraint” stosuje się przy każdej usłudze i nie używa się
terapii elektrowstrząsami. Żadna osoba korzystająca z usług pomocowych nie jest bezdomna,
ponieważ ŚCZP w pewnym stopniu zapewniają schronienie do czasu znalezienia przez nią innego
zakwaterowania. Co więcej, w Trieście nie ma osób hospitalizowanych w sądowych szpitalach
psychiatrycznych. Jednym z najważniejszych sukcesów stworzonych tam programów jest fakt, że
projekt zapobiegania samobójstwom przyczynił się do zmniejszenia współczynnika samobójstw
o połowę (z 25 do 12 na 100.000 osób w ciągu 20 lat) .
Każdego roku około 250 osób uczestniczy w szkoleniach zawodowych, korzystając
z dotacji. Mniej więcej 30 z nich znajduje zatrudnienie na zasadach konkurencyjnych, zwykle
w obszarze współpracy społecznej, a w przybliżeniu jedna trzecia u prywatnych pracodawców.
Obecnie w mieście znajduje się prawie 50 obiektów różnego rodzaju, gdzie prowadzi się działania
w obszarze zdrowia psychicznego.
Ponadto, przez ostatnie lata wypracowano możliwość inwestowania znaczących środków, by
pomóc pacjentom w najtrudniejszej sytuacji zdrowotnej, z wykorzystaniem planów finansowania
opieki zdrowotnej dostosowanej do indywidualnych potrzeb i specjalnych projektów wspartych
przez organizacje pozarządowe. Około 160 klientów rocznie otrzymuje budżet personalny w ramach
realizacji celów wyznaczonych we wspólnym, opracowanym dla wszystkich planie rehabilitacji,
obejmującym obszary takie jak mieszkanie, zakwaterowanie, zatrudnienie i stosunki społeczne.
Fundusze te stanowią około 18% całkowitego budżetu Departamentu Zdrowia Psychicznego,
322
podczas gdy około 4% przeznacza się na ogólne wsparcie finansowe, dotacje na szkolenia, sposoby
spędzania czasu wolnego i projekty prowadzone we współpracy z organizacjami pozarządowymi.
W większości budżet Departamentu ZP wykorzystuje się na usługi świadczone w środowisku
pacjenta (94%) i jedynie małą jego część przeznacza się na potrzeby oddziału psychiatrycznego
szpitala ogólnego (6%). Dzieląc finansowanie Departamentu ZP równo pomiędzy mieszkańców
regionu, otrzymujemy umowną sumę 80€ przypadającą na obywatela, która może być przeznaczona
na usługi w zakresie zdrowia psychicznego.
Ocena skuteczności pojedynczych interwencji (tj. psychoedukacyjnych, rehabilitacyjnych,
psychoterapeutycznych) nie była możliwa w Trieście, ponieważ zostały one wplecione w podejście
obejmujące cały system (ang. whole system approach). Niemniej jednak przeprowadzono pewne
badania ewaluacyjne i ankiety, w dużej mierze były to badania kohortowe pacjentów cierpiących
na psychozę, badania obciążeń rodzinnych i dotyczące interwencji kryzysowej, badania satysfakcji
pacjenta i członka rodziny oraz stosunku do opieki środowiskowej.
W pierwszym badaniu kontrolnym po reformie prawnej (1983-87) 20 pacjentów z Triestu
i Arezzo, cierpiących na schizofrenię, uzyskało lepsze wyniki niż w 18 innych włoskich placówkach.
Zarządzanie kryzysowe prowadzone w Środowiskowych Centrach ZP również okazało się być
skuteczne w przeciwdziałaniu nawrotom i przewlekłemu przebiegowi chorób.14 Badanie krajowe,
przeprowadzone w 13 ośrodkach, wykazało, że pomoc kryzysowa zapewniana przez całodobowe
Środowiskowe Centra ZP jest skuteczniejsza, jeśli chodzi o zażegnanie kryzysu. Po dwuletniej
obserwacji stwierdzono, że dzieje się tak głównie dzięki zaufaniu do relacji terapeutycznych,
ciągłości i elastyczności w niesieniu pomocy, a także kompleksowemu wymiarowi usług. Na
przestrzeni 20 lat liczba nagłych przypadków zgłoszonych na izbie przyjęć w szpitalu ogólnym
zmniejszyła się o 50%.
W grupie 27 pacjentów o wysokim priorytecie po 5 latach obserwacji uzyskano wysoki
wskaźnik poprawy społecznej. Odnotowano również znaczne zmniejszenie nasilenia objawów
psychopatologicznych (około 20% ogólnego wyniku w krótkiej psychiatrycznej skali oceny
[Brief Psychiatric Rating Scale, BPRS] w grupie z oceną wyjściową w tej skali na poziomie
65 punktów) i niewiarygodną poprawę w funkcjonowaniu społecznym (wynik wzrósł o 50%).
Dziewięciu pacjentów zdobyło pracę na zasadach konkurencyjnych, 12 udało się usamodzielnić,
a w Krótkiej Ocenie Potrzeb Camberwell (Camberwell Assessment of Needs) wynik oceny potrzeb
niezaspokojonych spadł z 75% do 25%. Tylko jeden klient zrezygnował z leczenia, a liczba dni,
w których pacjenci byli przyjmowani zmniejszyła się o 70%.
14 R. Mezzina, D. Vidoni, Beyond the Mental Hospital: Crisis and Continuity of Care in Trieste. A Four-Year Follow-up Study in a Community Mental Health Centre, International Journal of Social Psychiatry 1995, vol. 41, nr 1, s. 20.
323
W przeciągu ponad 30 lat od zamknięcia szpitala psychiatrycznego Triest rozwinął oryginalny
model systemu opieki nad zdrowiem psychicznym, oparty na asertywności, ciągłości i pracy ze
środowiskiem. Choć można także zauważyć pewne podobieństwa do innych kompleksowych
podejść, takich jak Zintegrowane Leczenie Środowiskowe (ang. Integrated Community
Treatment)15 czy też do pojedynczych programów opartych na praktycznych doświadczeniach,
np. Aktywna Terapia Środowiskowa (ang. Assertive Community Treatment)16 . W Trieście takie
modele postrzega się jako funkcje, które ma pełnić pojedynczy zespół, bardziej niż osobne
wyspecjalizowane systemy usług. Dodatkowo duży nacisk kładzie się na spójną organizację
w kwestii wartości i zasad, odnoszącą się do potrzeb pacjenta odzwierciedlonych w każdym
małym elemencie systemu, zamiast w ustandaryzowanych protokołach i procedurach. W związku
z tym, model systemu w Trieście można opisać poprzez praktyki i relacje pomocowe, a nie
w kategoriach technik czy sposobów leczenia. Podsumowując, jest to holistyczne podejście do
środowiskowej opieki nad zdrowiem psychicznym, „obejmujące cały system i zorientowane
na powrót do zdrowego funkcjonowania” (ang. whole system, recovery-oriented approach).
Przykładem potwierdzającym te założenia może być sposób, w jaki pojmuje się rehabilitację
w Trieście, a mianowicie jako program przywrócenia i pełnego poszanowania praw obywatelskich
osób z problemami psychicznymi. Zasoby związane z obszarami takimi jak mieszkanie, praca, dobra,
usługi i relacje pozyskano w procesie deinstytucjonalizacji, a następnie zostały one zapewnione
dzięki sieci społecznej. Dostęp do zasobów można było zwiększyć przez rozwój kompetencji
u podopiecznych w wyniku szkoleń (umiejętności zawodowe i związane z życiem codziennym,
edukacja) i uświadamiania (psychoedukacja, świadomość społeczna, programy kulturalne) oraz
dzięki tworzeniu sieci wsparcia społecznego, które zarządzane są przez kompleksowe usługi
środowiskowe, stanowiące całkowitą alternatywę dla szpitala psychiatrycznego.
Tak holistyczne i kompleksowe podejście istnieje za sprawą połączenia służby zdrowia
i systemu pomocy społecznej, co tworzy silną synergię, która pozostaje w spójności z wizją „całego
życia”17. Koncentracja na jednostkach i prawach obywatelskich podnosi kwestię wartości leżących
u podstaw praktyk świadczenia usług „opartych na wartościach” (ang. value-based services)18.
Przejściu od medycyny naprawczej do uczestniczącej w Trieście towarzyszą jedne z najbogatszych
doświadczeń, sprawiając, że wychodzi ono daleko poza granice zdrowia psychicznego.
15 I. R. H. Falloon, G. Fadden, Integrated Mental Health Care: A Comprehensive Community Based Approach, Cambridge University Press, New York 1993. 16 L. I. Stein, M. A. Test, The Training in Community Living Model: A Decade of Experience. New Directions for Mental Health Services, Jossey-Bass, San Francisco1985. 17 J. Jenkins, S. Rix, The Whole Life Programme. NIMHE East Region, NHS, London 2003. 18 K. W. M. Fulford, Ten Principles of Values-Based Medicine [w:] The Philosophy of Psychiatry: A Companion, red. J. Radden, Oxford University Press, New York 2004.
324
Od czasów Basagli Triest odgrywał ważną rolę w badaniach międzynarodowych19,
o czym świadczyło ustanowienie Departamentu ZP jako Centrum Współpracy z WHO ds. Badań
i Kształcenia (WHO Collaborating Center for Research and Training). Biura WHO w Genewie
i Kopenhadze uznały Departament za trwały i uzasadniony ekonomicznie model rozwoju usług,
a w ramach Deklaracji i Planu Działania WHO - Euro Helsinki z 2005 r. mianowany Głównym
Centrum Współpracy z WHO ds. Rozwoju Opieki (Lead World Health Organization Collaborating
Center for Service Development). W związku z tym w kompetencjach Departamentu ZP znajduje
się:
a) wsparcie i doradztwo w obszarze deinstytucjonalizacji i rozwoju zintegrowanych/
kompleksowych usług leczenia środowiskowego w różnych krajach: opracowywanie polityki na
poziomie lokalnym i krajowym, rozwój umiejętności kierowania i zarządzania, wprowadzenie
i rozwój sieci usług lokalnych, szkolenia personelu i rozwój zawodowy;
b) współpraca, partnerstwo i tworzenie sieci powiązań z niektórymi krajami/obszarami lub
istniejącymi już sieciami, które świadczą najwyższej jakości usługi środowiskowe w dziedzinie
zdrowia psychicznego;
c) rozpowszechnianie podejścia „obejmującego cały system i opartego na powrocie do
zdrowego funkcjonowania” (ang. whole system and recovery approach), które stosuje innowacyjne
praktyki w leczeniu środowiskowym.
We współpracy z innymi innowacyjnymi programami w dziedzinie opieki środowiskowej nad
zdrowiem psychicznym Triest opracował paradygmat oparty na deinstytucjonalizacji, dostosowany
do złożoności codziennego życia w społeczności. Na poziomie teoretycznym oznacza to elastyczną
interakcję pomiędzy obserwatorem i obserwowanym, pomiędzy „naukowcami” i „pacjentami”.
Kluczowe jest nadanie sensu i znaczenia tym działaniom w ramach innowacyjnego projektu
terapeutycznego, który można by nazwać „projektem całego życia” (whole life projects) dla osób
w potrzebie. Projekt ten można by zdefiniować jako „interaktywny model zrozumienia” (ang.
interactive comprehension model)20. Opieka środowiskowa nie może być naprawdę skuteczna, jeśli
ma na celu jedynie osiągnięcie efektywności w zarządzaniu określonymi grupami społecznymi,
naznaczonymi przez dotykające ich choroby i/lub powiązane zachowania dewiacyjne 21. Należy dążyć
do zachowania idei osoby jako całości i podjęcia walki z wykluczeniem społecznym oraz nowymi
formami instytucjonalizacji. Podejście to opiera się na pięciu filarach: indywidualizacji planów opieki
19 A. Rosen, P. O’Halloran, R. Mezzina, International Trends in Community Mental Health Services [w:] Hand-book of Community Psychiatry, red. H. McQuiston, J. Feldman, W. Sowers, Springer, London 2012.20 R. Mezzina, Paradigm Shift in Psychiatry: Processes and Outcomes [w:] S. Ramon, J. E. Williams, Mental Health at the Crossroads: The Promise of the Psychosocial Approach, Ashgate, Hants 2005, s. 81-93. 21 F. Basaglia, The Disease and Its Double and the Deviant Majority [w:] Psychiatry Inside Out. Selected Writings of Franco Basaglia, red. N. S. Hughes, A. Lowell, Columbia University Press, New York 1987.
325
na drodze aktywnej negocjacji, zapewnieniu pełnej odpowiedzialności środowiskowych centrów
zdrowia psychicznego na wszystkich etapach leczenia, pracy opartej na zależnościach w środowisku
i strukturze społecznej, wspieraniu sił jednostek in vivo oraz odpowiedzialności służb pomocowych
przed społecznością.
Dziś deinstytucjonalizacja oznacza pozytywne podejmowanie ryzyka i ponowne rozważenie
kwestii takich jak dystans, władza i język. Z historycznego punktu widzenia Triest zapoczątkował
przejście od relacji opartych na dominacji/kontroli do relacji terapeutycznej postrzeganej jako wzajemnej,
opierającej się na ponownym odkrywaniu całej osoby. Stąd deinstytucjonalizację można traktować
jako zmianę stosunków władzy. Jak wykazano w jakościowych badaniach międzykulturowych,
obywatelstwo uczestniczące, „życie pełnią życia” (ang. having a whole life), stanowi istotę zdrowienia.
W gruncie rzeczy chodzi o umieszczenie osoby, a nie choroby, w centrum procesu terapeutycznego.22
9.5. Uwagi końcowe
Obszary – zdrowotny i społeczny wzajemnie się przenikają. Właściwe warunki życia – adekwatne
do potrzeb jednostki możliwości funkcjonowania w środowisku zmniejszają potrzebę interwencji
psychiatrycznych i sprzyjają budowaniu osobistych zasobów człowieka. Dobrze zorganizowany system
opieki psychiatrycznej skutkuje natomiast szansą na dobre funkcjonowanie w rolach społecznych
wpływa pozytywnie na jakość życia i sprzyja respektowaniu praw osób z zaburzeniami psychicznymi.
Niniejsze opracowanie powstało w odpowiedzi na palącą potrzebę przeprowadzenia w naszym
kraju gruntownej zmiany w funkcjonowaniu systemu opieki nad osobami z zaburzeniami psychicznymi.
Jako podstawę przyjęto tutaj diagnozę przeprowadzoną na terenie województwa lubelskiego zarówno
wśród profesjonalistów związanych z kreowaniem polityki zdrowotnej23, jak też pacjentów i ich rodzin24.
Opisana strategia rozwoju opieki psychiatrycznej, odnosi się do ogólnokrajowych rozwiązań, ze
szczególnym uwzględnieniem małych społeczności lokalnych, które zdają się najbardziej doświadczać
strukturalnej dyskryminacji. Podbudowę dla niej stanowić mają teoretyczne zagadnienia związane
zarówno ze statusem prawnym osób z zaburzeniami psychicznymi25, jak i koncepcją środowiskowej
opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego26. 22 I. Marin, R. Mezzina, M. Borg, A. Topor, M. Staeheli-Lawless, D. Sells, L. Davidson, The Person’s Role in Recovery, American Journal of Psychiatric Rehabilitation 2005, vol. 8, nr 3, s. 223-242. 23 J. Niczyporuk, E. Czech, M. Szewczak, Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie województwa lubelskiego, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015. 24 A. Kochański, M. Michalak, Raport dotyczący dostępności środowiskowych form opieki psychiatrycznej na terenie województwa lubelskiego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015. 25 J. Niczyporuk, Z. R. Kmiecik, E. Czech, M. Szewczak, M. Grzeszczuk, Status prawny osób z zaburzeniami psychicznymi, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015. 26 A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego,
326
BIBLIOGRAFIA
Literatura
Basaglia F., The Disease and Its Double and the Deviant Majority [w:] Psychiatry Inside Out.
Selected Writings of Franco Basaglia, red. N. S. Hughes, A. Lowell, Columbia University
Press, New York 1987
Beer D., Jones E., Lipsedge M., History of Psychiatric Disorders and Treatments, Current Opinions
in Psychiatry 2000, vol. 13, nr 6
Bielak A., Czernikiewicz A., Madejska M., Kochański A., Paprota I., Prokop P., Przyjazny świat
– innowacyjna metoda wsparcia osób chorujących psychicznie w wieku 15 – 25 lat,
Fundacja Inicjatyw Menedżerskich, Lublin 2015
Cechnicki A., Co jest istotne w psychospołecznym leczeniu schizofrenii, [w:] Schizofrenia, różne
konteksty, różne terapie, red. J. Bomba, Biblioteka Psychiatrii Polskiej, Kraków 2000
Czernikiewicz A., Drop B., Furtak-Niczyporuk M., Kochański A., Michalak M., Koncepcja
środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lubelskie
Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015
Falloon I. R. H., Fadden G., Integrated Mental Health Care: A Comprehensive Community Based
Approach, Cambridge University Press, New York 1993
Fulford K. W. M., Ten Principles of Values-Based Medicine [w:] The Philosophy of Psychiatry:
A Companion, red. J. Radden, Oxford University Press, New York 2004
Glover G., Arts G., Babu K. S., Crisis Resolution/Home Treatment Teams and Ppsychiatric
Admission Rates in England, British Jouranl of Psychiatry 2006, vol.189, nr 5
Jenkins J., Rix S., The Whole Life Programme. NIMHE East Region, NHS, London 2003
Kochański A., Michalak M., Raport dotyczący dostępności środowiskowych form opieki
psychiatrycznej na terenie województwa lubelskiego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony
Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015
Marin I., Mezzina R., Borg M., Topor A., Staeheli-Lawless M., Sells D., Davidson L., The Person’s
Role in Recovery, American Journal of Psychiatric Rehabilitation 2005, vol. 8, nr 3
Mezzina R., An „Open-Door - No Restraint” System of Care for Recovery and Citizenship, The
Journal of Nervous and Mental Diseases 2014, vol. 202, nr 6
Lublin 2015.
327
Mezzina R., Paradigm Shift in Psychiatry: Processes and Outcomes [w:] S. Ramon, J. E. Williams,
Mental Health at the Crossroads: The Promise of the Psychosocial Approach, Ashgate,
Hants 2005
Mezzina R., Vidoni D., Beyond the Mental Hospital: Crisis and Continuity of Care in Trieste.
A Four-Year Follow-up Study in a Community Mental Health Centre, International Journal
of Social Psychiatry 1995, vol. 41, nr 1
Niczyporuk J., Czech E., Szewczak M., Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie
ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie województwa
lubelskiego, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015
Niczyporuk J., Kmiecik Z. R., Czech E., Szewczak M., Grzeszczuk M., Status prawny osób
z zaburzeniami psychicznymi, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015
Rosen A., O’Halloran P., Mezzina R., International Trends in Community Mental Health Services
[w:] Hand-book of Community Psychiatry, red. H. McQuiston, J. Feldman, W. Sowers,
Springer, London 2012
Rotelli F., Changing Psychiatric Services in Italy [w:] Psychiatry in Transition. The British and
Italian Experiences, red. S. Ramon, M. G. Giannichedda, Pluto Press, London 1988
Stein L. I., Test M. A., The Training in Community Living Model: A Decade of Experience. New
Directions for Mental Health Services, Jossey-Bass, San Francisco1985
Thornicroft G., Tansella M., W stronę lepszej psychiatrycznej opieki zdrowotnej, Instytut Psychiatrii
i Neurologii, Warszawa 2010
Wciórka J., Model centrum zdrowia psychicznego, materiał niepublikowany, Warszawa 2011
328
Dr hab. Marcin Szewczak
ROZDZIAŁ X
KONCEPCJA FUNKCJONOWANIA MIĘDZYSEKTOROWEGO CENTRUM
KOORDYNUUJĄCEGO NA RZECZ ZDROWIA PSYCHICZNEGO
10.1. Uwagi wstępne
Stworzenie woluntarystycznego modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej
zmniejszającej wykluczenie i marginalizację w środowiskach wiejskich jest zadaniem niezmiernie
ważnym z uwagi na problemy istniejące w tym obszarze.
Konieczne jest zwiększenie efektywności współpracy podmiotów działających w obszarze
leczenia oraz rehabilitacji społecznej i zawodowej w zakresie ułatwienia integracji społecznej
i zawodowej osób z zaburzeniami psychicznymi z wykorzystaniem zasobów społeczności lokalnej.
Zmiany zachodzące w życiu społeczno-gospodarczym oraz w relacjach międzyludzkich
powodują wzrost zagrożeń dla zdrowia psychicznego. Niewydolny system instytucjonalnej opieki
psychiatrycznej sprawia, że większość społeczeństwa, zwłaszcza mieszkańcy obszarów wiejskich
narażeni są na wykluczenie społeczne z tego powodu.
Dzięki zaproponowanemu woluntarystycznemu modelu środowiskowej opieki
psychiatrycznej wdrożona zostanie innowacyjna usługa, która w zdecydowany sposób wpłynie na
wzrost jakości życia osób zwłaszcza zamieszkujących na obszarach wiejskich. Innowacyjną usługą
będzie powołanie i funkcjonowanie centrum koordynującego na rzecz zdrowia psychicznego.
Podkreślić należy, że bez porozumienia i współdziałania podmiotów zaangażowanych
w środowiskową opiekę psychiatryczną pogłębiała się będzie społeczna marginalizacja
i wykluczenie osób z zaburzeniami psychicznymi.1
Poprzez stworzenie centrum w formie partnerstwa międzysektorowego, nastąpi wzrost
wdrożeń innowacyjnych procedur i usług w zakresie środowiskowej opieki psychiatrycznej
z wykorzystaniem wolontariatu, a także nastąpi wzrost współpracy międzysektorowej na obszarze
gminy.
Celem innowacyjnej interwencji społecznej będzie zaangażowanie całych rodzin we wspólne
działania wolontariatu. Wolontariat rodzinny daje rodzinom poczucie celu i przynależności, 1 A. Czernikiewicz, B. Drop, M. Furtak-Niczyporuk, A. Kochański, M. Michalak, Koncepcja środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015, s. 110.
329
tworzy szczególne więzy między członkami rodziny, wzmacnia poczucie wspólnoty, pomaga
rodzinom poznać ich własną społeczność. Dzięki wolontariatowi rodzinnemu propagowane
będą zmiany postaw w społeczeństwie w kierunku propagowania takich wartości jak życzliwość,
odpowiedzialność oraz opiekuńczość.
Dobre praktyki wypracowane w ramach funkcjonowania centrum koordynującego na rzecz
zdrowia psychicznego, będą ukazywały wzorcowe działania wolontariatu rodzinnego, co będzie
inspiracją dla przyszłych wolontariuszy poszukujących wartościowych inicjatyw.
10.2. Zagadnienia współpracy międzysektorowej
10.2.1. Triangularny model zarządzania administracyjnego
Podkreślić należy, że ważnym elementem otwierającym drogę do popularności partnerstwa
międzysektorowego okazały się też rożne formy modernizacji po stronie samej administracji
publicznej. Należą do nich zmiany w modelu rządzenia i ewolucja rożnych jego paradygmatow,
tzw. New Menagerialism, New Public Management czy wreszcie tzw. Enabling State. Wszystkie
one miały znaczy udział w rozwoju idei partnerstwa (nawet jeśli sama idea powstawała w pewnej
opozycji do dwóch pierwszych form). Można powiedzieć, że ich zasługą było przełamywanie
mentalnej bariery dotyczącej monopolu administracji na dostarczanie usług publicznych. Zasady
partnerstwa natomiast demonopolizowały rolę administracji w ich definiowaniu2.
Przemiany zachodzące w administracji publicznej, zwłaszcza w kontekście jej
funkcjonowania w ramach Unii Europejskiej doprowadziły do wyodrębnienia swoistej współpracy
międzysektorowej, którą można określić w moim przekonaniu jako model triangularny.
W modelu tym istotną rolę odgrywa współpraca triple helix pomiędzy poziomem rządowym,
lokalnym i trzecim sektorem (tj. przedsiębiorcami i organizacjami pozarządowymi)3. J. Blicharz
w swoich rozważaniach nad rolą partnerstwa trójsektorowego w ramach nowego zarządzania
publicznego stwierdziła, że pomimo że współczesna administracja odchodzi od tradycyjnego
Weberowskiego modelu biurokracji zorientowanej na sprawne wypełnianie tych samych prostych
zadań, a w coraz większym stopniu staje się organizacją zorientowaną na współdziałanie
z instytucjami rynkowymi i organizacjami pozarządowymi, które dostarczają usług służących
zaspokajaniu potrzeb społeczeństw. Pomimo tego współpraca ta wymaga od administracji
2 J. Wygnański, Skuteczne animowanie kultury współpracy – czynniki sukcesu w procesie budowy partnerstw [w:] Partnerstwo – współpraca międzysektorowa w realizacji celów społecznych, red. A. Handzlik, J. Głowacki, Kraków 2012, s. 8. 3 Pogłębioną analizę funkcjonowania tej koncepcji można znaleźć w artykule G.-X. Wangpt, A Debate on Transforming Local Governance in the UK: Is Partnership A Better Way?, Journal of Politics and Law 2011, vol. 4, nr 1.
330
publicznej zdolności do sprawnego wdrażania innowacyjnych programów publicznych, trafnie
adresujących problemy obsługiwanej społeczności, przy jednoczesnym zapewnieniu efektywnego
ekonomicznie świadczenia usług publicznych4. Właśnie określenie aktualnych problemów
obsługiwanej społeczności przez samorząd lokalny jest kluczem do zapewnienia dobra wspólnego.
Przemiany zachodzące w we współczesnej administracji, ukierunkowane zwłaszcza na
wielopoziomowość działań, szczególnie ujawniły się w ostatnich latach w obszarze zarządzania
administracyjnego. Jest to efekt dynamicznego rozwoju zachodzącego w Unii Europejskiej.
Działania zadań administracyjnych unijnych instytucji i organów a także administracji
poszczególnych państw członkowskich coraz częściej przyjmują nowy układ, który można określić
mianem triangularny. Dotychczasowy podział był dychotomiczny, w ramach którego mogliśmy
obserwować zakres wertykalny (pomiędzy organami administracji państw członkowskich
a instytucjami i organami unijnymi) oraz horyzontalny (pomiędzy organami administracji
poszczególnych państw członkowskich). Od pewnego czasu następuje wzrost realizacji zadań
administracyjnych nie tyle przez podmioty prywatne i organizacje pozarządowe5 ale właśnie
przez realizowanie zadań administracyjnych za pośrednictwem partnerstw międzysektorowych.
Wykorzystanie partnerstw międzysektorowych jest właśnie procesem triangularnej realizacji
zadań administracyjnych. W tym modelu mamy do czynienia ze specyficznym układem trzech
obszarów – publicznego, prywatnego i społecznego. Wewnątrz tego modelu podmioty funkcjonują
na tych samych zasadach, kooperując i uzupełniając się wzajemnie w dążeniu do realizacji
określonego celu. Z kolei w relacjach zewnętrznych mogą występować w sposób dwutorowy; po
pierwsze w dalszym ciągu zachowują swoją autonomię podmiotową i mogą realizować zadania
które zostały im przypisane ustawowo , po drugie mogą występować jako grupa/zespół podmiotów
realizujących zasadę triple helix.
Zastosowanie triangularnego modelu zarządzania administracyjnego w środowiskowej
opiece psychiatrycznej jest procesem innowacyjnym, który może doprowadzić do całkowitej
przemiany funkcjonowania tego sektora ochrony zdrowia.
10.2.2. Administrowanie sieciowe
4 J. Blicharz, Rola partnerstwa trójsektorowego w ramach nowego zarządzania publicznego a problem biurokracji [w:] Biurokracja – Bureaucracy, TNOiK, Rzeszów 2006, s. 85-86 5 Wzrost współpracy z sektorem prywatnym i pozarządowym na obszarze Unii Europejskiej w zakresie realizacji zadań administracyjnych wzrósł po wejściu w życie Traktatu z Lizbony, a w szczególności art. 11 Traktatu o Unii Europejskiej, kładącego w szczególności nacisk na konieczność szerokich konsultacji z zainteresowanymi stronami w celu zapewnienia spójności i przejrzystości działań Unii. Zob. M. Dyl, A. Paczkowska-Tomaszewska, R. Stankiewicz, M. Wierzbowski, Zarys systemu podmiotów administrujących w Unii Europejskiej [w:] System prawa administracyjnego, t. 6. Podmioty administrujące, red. R. Hauser, Z. Niewiadomski, A. Wróbel, Warszawa 2011, s. 558.
331
Triangularny model zarządzania administracyjnego przejawia się również w przykładzie
kooperacji nowego typu jaką jest proces administrowania sieciowego. Kierunek administrowania
sieciowego jest ciekawy i godny uwagi z uwagi na fakt, że jest to jeden z dynamicznie rozwijających
się kierunków w Unii Europejskiej. Przemiany, te możemy rozpatrywać dwukierunkowo. Z jednej
strony mamy nowe wyzwania dla administracji publicznej, z drugiej strony z dywersyfikacją
podmiotową w obszarze działania sieci.
Według Chrisidu-Budnik, obecność administracji publicznej w strukturach sieciowych
można rozpatrywać w dwóch płaszczyznach: pierwszej, ukazującej rolę administracji publicznej
w strukturach sieciowych, drugą jako administracji poszukującej uwarunkowań determinujących
wybór władz publicznych między organizacją zbudowaną pionowo a organizacją sieciową6.
Autorka definiuje organizację sieciową jako taką w której koordynację przez hierarchię zastępują
stosunki poziome, formalne stosunki między jednostkami organizacyjnymi zamienione są na
stosunki między partnerami którymi są różne organizacje.
Z założenia proces administrowania sieciowego jest przeciwieństwem procesu centralizacji.
Stąd jest to dobre rozwiązanie, które może i powinno być wykorzystane w procesie wykreowania
woluntarystycznego modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej.
Kierunek/nurt administrowania sieciowego wyodrębniają się w strukturach
administracyjnych Unii Europejskiej jako odpowiedź na przemiany zachodzące w modelu
zarządzania administracyjnego. W zupełności należy zgodzić się z J. Supernatem, który uważa
że tworzenie i funkcjonowanie europejskich sieci organów administracyjnych, mających
zapewnić efektywność i jednolitość stosowania prawa wspólnotowego, sprzyja administracyjnej
konwergencji i powstawaniu europejskiej przestrzeni administracyjnej7. Autor stwierdza
również, że utworzenie europejskiej sieci organów administracyjnych można postrzegać jako
przejaw realizacji zasady subsydiarności i proporcjonalności oraz alternatywę dla europejskiej
centralizacji (utworzenia jednego organu na poziomie europejskim, pełniącego funkcje zwierzchnie
wobec organów krajowych). A więc „sieciowanie” jest przejawem swoistej demonopolizacji
administracji na pewne przypisane jej dotąd obszary. Zestawiając to z problematyką środowiskowej
opieki psychiatrycznej widzimy korelację w zastosowaniu tego nurtu w celu zmiany obecnie
funkcjonującego, zcentralizowanego modelu opieki psychiatrycznej.
Administrowanie sieciowe to świadomie podejmowane przez administrację publiczną
inicjatywy realizacji zadań publicznych, których istotnymi elementami organizacyjnymi są
6 A. Chrisidu-Budnik, Administracja publiczna w strukturze sieciowej [w:] Między tradycją a przyszłością w nauce prawa administracyjnego, red. J. Supernat, Wrocław 2009, s. 70-73. 7 J. Supernat, Koncepcja sieci organów administracji publicznej [w:] Koncepcja systemu prawa administracyjnego, red. J. Zimmermann, Wolters Kluwer, Warszawa 2007, s. 226.
332
mierzalne zadania etapowe (i/lub składowe), przypisana każdemu partnerowi odpowiedzialność
i ustrukturalizowany przepływ informacji. Ostatecznym celem takiej inicjatywy jest osiągnięcie
maksimum możliwego dobra publicznego, większego niż suma tego, co każdy z poszczególnych
partnerów mógłby uzyskać bez współpracy8.
Sumaryczne dobro wspólne staje się więc głównym celem działania podmiotu funkcjonującego
w oparciu o administrowanie sieciowe. W analizowanym przypadku opracowania strategii
woluntarystycznego modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej jest to szczególnie istotne.
Centrum koordynujące na rzecz zdrowia psychicznego będące partnerstwem międzysektorowym,
a więc wykorzystaniem triangularnego modelu zarządzania administracyjnego, może być
wykorzystane w procesie administrowania sieciowego.
10.2.3. Partnerstwo międzysektorowe
Nazywając rzeczy po imieniu, partnerstwo z organizacjami pozarządowymi (podobnie
jak inne formy zarządzania partycypacyjnego) wymaga bardzo często ze strony administracji
publicznej rodzaju „abdykacji” z części posiadanej władzy. Państwo i reprezentująca je
administracja publiczna, aby skorzystać z dobrodziejstw partnerstwa, musi uznać odrębność
podmiotów, z którymi wchodzi w relacje. Musi umieć docenić ich kompetencje i unikalność, i to
nawet wtedy, gdyby nominalnie mogła wykonać zadania samodzielnie lub też, występując w roli
płatnika, de facto wymusić na partnerach akceptację własnych preferencji. Zrezygnowanie przez
administrację z tej swoistej „renty pozycji” w praktyce bywa dla administracji bardzo trudne
i wymaga olbrzymiej dojrzałości. Z tego punktu widzenia trzeba podkreślić, że partnerstwo nie jest
tylko metodą wykonywania zadań publicznych, ale w istocie jest specyficzną metodą zarządzania9.
Przeszkody w budowaniu partnerstw:
• często we wzajemnych relacjach dominują trudne do przezwyciężenia stereotypy,
uniemożliwiające zbudowanie rzeczywistego partnerstwa. Organizacje oceniane są jako:
nieprzewidywalne, amatorskie, słabe, niereprezentatywne, a urzędnicy jako: bezduszni,
zbiurokratyzowani, niesprawni, uwikłani w politykę i broniący interesów samej administracji.
• obydwie strony traktują się dość instrumentalnie. O tym, że skłonność do tego ma administracja
była już wielokrotnie mowa, ale i organizacje bardzo często pomimo stosowania retoryki
partnerstwa nie mają innych pomysłów na współpracę z administracją poza tym, żeby
uzyskać od niej fundusze. Samorządowcy często skarżą się na to, że paradoksalnie to ich
8 J. Supernat, Administracja publiczna – obywatel, społeczeństwo, państwo, red. A. M. Sosnowski, Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania „Copernicus” we Wrocławiu, Wrocław 2006, s. 129-135.9 Tamże, s. 12-13.
333
stosunek do współpracy jest, jeśli można tak powiedzieć, bardziej idealistyczny i szerszy i że
z rozczarowaniem przyjmują fakt, że trudno znaleźć w sektorze pozarządowym partnerów do
poważniejszych wspólnych przedsięwzięć. Sporo do myślenia daje np. fakt, że mimo tego,
że w ustawie o działalności pożytku publicznego i wolontariacie jest możliwość zgłaszania
przez organizacje samodzielnych pomysłów na działania (niezależnych od ogłaszanych
konkursów), to w praktyce mechanizm praktycznie w ogóle nie jest wykorzystywany.
• administracja publiczna zbyt często, jak się zdaje, sama próbuje uruchamiać i kontrolować
przedsięwzięcia, które mogłyby być przedmiotem współdziałania z innymi. Czasem mamy
do czynienia ze swoistą maskaradą – administracja tworzy podporządkowane sobie i w tym
sensie pseudopozarządowe organizacje i z nimi „dzieli się pracą”.
• często całkowicie mylnie redukuje się kompetencje organizacji do bycia tańszym dostawcą
usług. Powodem takiej redukcji jest też fakt, że tylko tak ich przydatność potrafią zrozumieć
dysponenci publicznych środków. Z chęcią sięgają wtedy po określenie trzeciego sektora
jako sektora non-profit, wywodząc mylnie, że oznacza to przede wszystkim „taniość”. Na
tym tle często dochodzi do fundamentalnych nieporozumień – mylone jest mianowicie
to, kto wspiera kogo. Organizacje wykonują często zamiast administracji ważne zadanie
publiczne (np. wsparcie osób bezdomnych), a samorząd „ustawia” je w roli petenta i klienta,
każąc im dodatkowo konkurować między sobą o to, która z nich dostarczy większego tzw.
wkładu własnego. Po ośmiu latach funkcjonowania ustawy zdecydowanie nadużywana jest
formuła wspierania działań tam, gdzie trzeba by mówić o ich powierzaniu.
• bardzo często ceną za dobrą współpracę z samorządem jest całkowite wyrzeczenie się
jakichkolwiek ambicji do samodzielności i uwikłanie się w relacje „klientystyczne” (samorząd
ma np. swoich „faworytów” i „czarne owce”). Szczególnie w mniejszych miastach i gminach
wiejskich często „niedopuszczalne” jest wykazywanie się autentycznym przywództwem
i ambicjami, które mogą zostać „zdemaskowane” jako polityczna konkurencja. Działacze
samorządowi często wręcz chwalą się swoim paternalistycznym i opiekuńczym stosunkiem
do lokalnych organizacji, podczas gdy powinni chcieć być dumni przede wszystkim z ich
siły i kompetencji.
• we wzajemnych relacjach panuje wręcz dziwny splot relacji nieformalnych i jednocześnie
nieprawdopodobny wręcz ładunek formalizmu. Mnóstwo rzeczy okazuje się „niemożliwych”
– nie ma miejsca na spontaniczność i innowacje. Często obłędnie wręcz rozbudowana jest
sprawozdawczość, jakiej podlegają organizacje, szczególnie w wymiarze finansowym.
W istocie dochodzi do swoistego zaciemnienia istoty działań organizacji. Muszą one
poświęcać olbrzymią część swojej energii na konstruowanie olbrzymiej liczby sprawozdań.
334
Często są też „udręką” samorządów. W konsekwencji nie ma prawie miejsca na poważniejszą
refleksję nad rzeczywistymi rezultatami działań. Trudno w takiej sytuacji podtrzymywać
„ducha partnerstwa”.
• prawie z zasady umowy, jakie konstruowane są między sektorem pozarządowym
a administracją, mają głęboko niesymetryczny charakter. Niespotykane są praktycznie
przypadki, kiedy niewywiązywanie się z umów przez administrację (np. terminowość
przekazywania środków) wiąże się z jakimikolwiek sankcjami. Można natomiast przytoczyć
mnóstwo przykładów, w których za najdrobniejsze odstępstwo od reguł surowo karane są
organizacje.
• istotną przeszkodą w zawieraniu partnerstw jest też rodzaj „instytucjonalnej bulimii”, na
którą często cierpi administracja. Dobrym tego przykładem jest to, co dzieje się w przypadku
tzw. projektów systemowych finansowanych ze środków europejskich. Zostały one (wbrew
merytorycznym argumentom) w znakomitej większości „przechwycone” przez administrację
publiczną.10
Formuła partnerstwa międzysektorowego umożliwia: wypracowanie nowatorskich podejść
do problematyki zrównoważonego rozwoju; transfer kompetencji i możliwości poszczególnych
partnerów z rożnych sektorów; dostęp do zasobów o charakterze technicznym, ludzkim
i finansowym; tworzenie nowych, dynamicznych sieci powiązań, pozwalających partnerom na
bardziej skuteczne oddziaływanie na cele polityczne, społeczne, ekonomiczne, itp.; zrozumienie
wartości i natury poszczególnych sektorów, przyczyniające się do większego zintegrowania
i stabilności społeczeństwa.11
Możliwe jest wyróżnienie następujących typów partnerstw międzysektorowych:
• Partnerstwa o charakterze dwusektorowym:
a) publiczno-społeczne – zawiązywane między jednostkami samorządowymi a organizacjami
pozarządowymi;
b) prywatno-społeczne – zawiązywane między firmami prywatnymi a organizacjami
pozarządowymi;
c) publiczno-prywatne (PPP) – w skład których wchodzą jednostki publiczne (samorządowe)
i podmioty prywatne.
• Partnerstwo o charakterze trójsektorowym: publiczno-prywatno-społeczne.
W obrębie partnerstw międzysektorowych możemy wyróżnić następujące formy współpracy
między partnerami:
10 Tamże, s. 17-18.11 Zob. M. Niedek, Partnerstwo publiczno-prywatne a równoważenie rozwoju, Ekonomia i Środowisko 2006, nr 2 (30), s. 106-123.
335
a) partnerstwo sieciowe – wymiana informacji, idei, sprawozdań i komunikatów (brak
sformalizowanego partnerstwa),
b) partnerstwo koordynacyjne – zaangażowanie aktywów partnerów: czasu, personelu,
funduszy (większe sformalizowanie działań),
c) partnerstwo kooperacyjne (koalicyjne) – cel współdziałania ma charakter złożony
i długofalowy (wszystkie działania są silnie sformalizowane).12
Tworzenie partnerstwa wielosektorowego z reguły opiera się na relacjach pomiędzy
administracją samorządową a organizacjami pozarządowymi. Wyróżniono cztery główne
modele (formy) współdziałania: komunikacji jednokierunkowej, niesymetrycznej komunikacji
dwukierunkowej, model współpracy przedstawicielskiej oraz model pełnej współpracy.13
W modelu komunikacji jednokierunkowej, która przebiega od sektora publicznego do
sektora pozarządowego, organizacje pozarządowe zapraszane są do współpracy zwykle na
zaawansowanym etapie tworzenia polityk społecznych i środowiskowych, gdy opracowywany
dokument jest konsultowany. Całokształtem działań związanych z tworzeniem polityki, w tym
rozpoznaniem potrzeb społecznych, analizą kosztów i korzyści oraz szans i zagrożeń zajmują się
przede wszystkim instytucje sektora publicznego. W modelu tym czynnik partycypacyjny nie jest
priorytetem, a informacje o prowadzonych konsultacjach (które zasadniczo sprowadzają się do
zgłaszania poprawek do projektów) zamieszczane są na tablicach ogłoszeń, stronach internetowych
urzędów lub przez ogłoszenia prasowe. Modelowi jednokierunkowej komunikacji stosunkowo
często towarzyszy duży poziom wzajemnej nieufności.
W modelu niesymetrycznej komunikacji dwukierunkowej podmiotem, który rozpoznaje
potrzeby i przygotowuje dokumenty związane z realizacją określonej polityki publicznej, jest
samorząd. Choć dokumenty są upublicznione i poddane pod dyskusję z innymi podmiotami,
gdy prace osiągną pewien poziom zaawansowania, to jednak konsultacje mają tutaj znacznie
pełniejszy wymiar – za przeprowadzenie konsultacji odpowiedzialna jest funkcjonująca w ramach
urzędu osobna komórka organizacyjna, która dba, aby informacje dotarły do jak najszerszej grupy
zainteresowanych podmiotów. Ponadto, uwagi o projekcie można również przekazywać drogą
elektroniczną i źródło to jest chętnie wykorzystywane. Specjalne jednostki zadaniowe, zajmujące
się współpracą z organizacjami pozarządowymi w związku z tworzeniem polityk publicznych, powstają
zasadniczo tylko na poziomie wojewódzkim, ewentualnie w dużych miastach. W małych urzędach
różne wydziały zajmują się organizacji tej współpracy przy okazji wykonywania innych zadań.
12 M. Eichner , P. Bańczyk, CZAR PARtnerstw – działania na rzecz współpracy podmiotów ekonomii społecznej,Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej, Gliwice 2011, s. 10-14, www.haus.pl/pl/pdf/publikacja_czar.pdf. 13 M. Arczewska, Współpraca międzysektorowa przy tworzeniu polityk publicznych dotyczących spraw społecznych i ochrony środowiska, Warszawa, s. 13-15.
336
Model współpracy przedstawicielskiej charakteryzuje intensywna współpraca, jednak
w wąskim, od lat tym samym, gronie przedstawicieli społeczności lokalnej, w tym organizacji
pozarządowych, traktowanych jako reprezentantów środowiska. Współpraca może odbywać
się przez lokalne czy regionalne rady pożytku publicznego, może ona także obejmować tylko
zamknięte grono organizacji pozarządowych. Przedstawiciele podmiotów trzeciego sektora
mogą również działać w sposób niezinstytucjonalizowany na różnych etapach tworzenia polityk
publicznych.
W modelu pełnej współpracy strona samorządowa współpracuje z szerszą grupą
organizacji pozarządowych, często już na etapie diagnozowania problemów. Model ten zwiększa
prawdopodobieństwo osiągnięcia konsensu, ponieważ organizacje pozarządowe nie są zaskoczone
pojawieniem się projektów nowych dokumentów. Trzeba jednak pamiętać, że nie zawsze (dotyczy
to w szczególności poziomu gminy) dysponują one wystarczającym potencjałem, aby włączać się
do tworzenia polityki od najwcześniejszego etapu. Właśnie ten model powinien być wykorzystany
w przypadku tworzenia partnerstwa międzysektorowego jakim będzie centrum koordynujące na
rzecz zdrowia psychicznego.
Definiowanie partnerstwa jako formalnego porozumienia pomiędzy rozmaitymi podmiotami,
zawartego dla realizacji konkretnych, wspólnych celów, nie wyczerpuje wszystkich czynników
wpływających na jego trwałość i skuteczność. Jeśli w grę wchodzi jakość i charakter tej współpracy,
zawsze będziemy mieć do czynienia z relacją człowiek – człowiek, a nie z porozumieniem
pomiędzy podmiotami. Jakość tej relacji nie jest zależna od zapisów w umowach czy wysokości
wspólnie pozyskanych środków. Partnerska relacja pomiędzy partnerami – reprezentantami
podmiotów tworzących partnerstwo, powstaje w długotrwałym procesie budowania zaufania,
szacunku, otwartej komunikacji, zrozumienia, konstruktywnego rozwiązywania konfliktów,
odpowiedzialności, akceptacji, świadomości swoich mocnych i słabych stron oraz wielu innych
czynników wpływających na autentyczność relacji partnerskiej. Przyjmując, że o jakości
partnerstwa decydują nie tylko czynniki formalne, ale też czysto ludzkie, włączmy jednocześnie
do prac związanych z budowaniem partnerskich porozumień myślenie i działania nakierowane
na budowanie dobrej współpracy pomiędzy partnerami. Przy takim rozumieniu partnerstw warto
sięgnąć do koncepcji i definicji partnerskich relacji międzyludzkich.14
Działalność samorządów i podległych im instytucji oraz lokalnych organizacji
pozarządowych zmierza (lub zmierzać powinna) do poprawy jakości życia mieszkańców
obszaru, na którym działają. Często bezpośrednimi adresatami tych działań są grupy społeczne
14 M. Lewandowska, Droga do partnerstwa – kilka ważnych pytań, Fundacja Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, Warszawa 2013, s. 8.
337
o najniższym poziomie jakości życia, doświadczające różnych form wykluczenia. Działania te
mają doprowadzić do społecznej inkluzji (włączenia) osób wykluczonych poprzez rozmaite formy
integracji społecznej i zawodowej. Unikalne kompetencje w tym zakresie wnoszą rozwiązania
z zakresu ekonomii społecznej, stanowiącej wyraz odejścia od pomagania w formie świadczeń
na rzecz wsparcia rozumianego jako tworzenie warunków do podejmowania zatrudnienia i
samowystarczalności. W obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej trudno sobie wyobrazić, aby
jeden podmiot lub nawet sektor mógł sprostać takiemu wyzwaniu. Grupa osób pozostających
bez zatrudnienia oraz grupa osób podlegających wykluczeniu społecznemu to dwa zbiory, które
w dużej mierze się pokrywają. W konsekwencji klient instytucji rynku pracy, który chce podjąć
realną aktywność zawodową, wymaga nie tylko wsparcia instytucji pomocy społecznej, ale często
także wyspecjalizowanych organizacji pozarządowych.15
Przeprowadzone badania wykazały konieczność rozwoju partnerstwa międzysektorowego
w obszarze środowiskowej opieki psychiatrycznej. Aż 70% ankietowanych przedstawicieli
sektora organizacji pozarządowych i przedsiębiorców wskazało, że nie wykorzystuję współpracę
międzysektorową do realizacji zadań z zakresu środowiskowej opieki psychiatrycznej.
Konieczne jest pilne stworzenie platformy wymiany i współpracy, tak aby wszystkie podmioty
sektorów pozarządowego, samorządowego, gospodarczego i lekarskiego przygotowały wspólny
plan realizowania środowiskowej opieki psychiatrycznej. W grupie przedstawicieli sektora
samorządowego 56% ankietowanych wskazało, że wykorzystuję współpracę międzysektorową
do realizacji zadań z zakresu środowiskowej opieki psychiatrycznej.16
Centrum koordynujące na rzecz zdrowia psychicznego będzie platformą współpraca
o charakterze międzysektorowym, z silnym wykorzystaniem czynniki ludzkiego w ramach
wolontariatu rodzinnego.
10.3. Wolontariat rodzinny
Osoby cierpiące na zaburzenia psychiczne mają świadomość występowania zjawiska
stygmatyzacji, co bardzo niekorzystnie wpływa na ich funkcjonowanie w społeczeństwie. Warto
w miejscu tym przywołać model błędnego koła stygmatyzacji, w którym piętnowanie pociąga
za sobą szeroko rozumianą dyskryminację, ta zaś implikuje poczucie mniejszej wartości u ludzi
nią dotkniętych. Powoduje to ich wycofanie się z życia społecznego, a w konsekwencji dalsze
15 Tamże, s. 15-16. 16 J. Niczyporuk, E. Czech, M. Szewczak, Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie woj. lubelskiego, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015.
338
pogorszenie stanu zdrowia i unika-nie szukania pracy, co z kolei w ewidentny sposób pogłębia
etykietowanie i zamyka ów błędny cykl.17
Nową formą współpracy międzysektorowej w zakresie środowiskowej opieki psychiatrycznej
będzie klaster działający na bazie wolontariatu rodzinnego.
Konieczność promowania idei wolontariatu w obszarze środowiskowej opieki
psychiatrycznej wskazały wyniki badań. 66% ankietowanych pracowników samorządowych
posiada bardzo niski i niski poziom wiedzy z zakresu wykorzystania modelu psychiatrycznej
opieki zdrowotnej opartej na wolontariacie. Z kolei 71% ocenia nisko i bardzo nisko poziom
wykorzystania wolontariatu w środowiskowej opiece psychiatrycznej. Oznacza to, że praktycznie
ta forma wsparcia nie funkcjonuje.18
Podobnie w grupie ankietowanych przedstawicieli przedsiębiorców i organizacji
pozarządowych, wyniki wskazały na konieczność działań na rzecz wdrożenia wolontariatu
w środowiskową opiekę psychiatryczną w oparciu o partnerstwo międzysektorowe. 47% ocenia
nisko i bardzo nisko poziom wykorzystania wolontariatu w środowiskowej opiece psychiatrycznej.
Ponadto 83% ankietowanych stwierdziło, że nie jest świadomym zmian w procesie realizowania
środowiskowej opieki psychiatrycznej w obszarze gminy na której funkcjonuje organizacja
pozarządowa.19
Powyższe wyniki wskazują z jednej strony na konieczność włączenia wolontariatu
w działania środowiskowej opieki psychiatrycznej, z drugiej strony na strukturalizowanie działań
w tym obszarze, z włączeniem partnerstwa międzysektorowego.
10.4. Rola samorządu gminnego w centrum
Stworzenie partnerstwa międzysektorowego w zakresie środowiskowej opieki psychiatrycznej
winno być oparte na uwzględnieniu szeregu wniosków i rekomendacji wynikających z oczekiwać
społeczeństwa. Efektywność partnerstwa w tym obszarze będzie zachowana pod warunkiem, że
partnerstwo to zostanie zorganizowane na najniższym szczeblu jednostki samorządowej jakim
jest gmina. Dzięki temu będzie możliwe rozwiązywanie problemów środowiskowej opieki
psychiatrycznej praktycznie w miejscu zamieszkania.
Zagadnienie ochrony zdrowia jest jednym z istotnych zadań własnych samorządu gminnego.
Zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 5 ustawy o samorządzie gminnym służy zaspokajaniu potrzeb wspólnoty
17 E. Dziwota, Stygmatyzacja osób chorych psychicznie, Current Problems of Psychiatry 2014, nr 15 (1), s. 19. 18 J. Niczyporuk, E. Czech, M. Szewczak, Działania…, s. 174-175. 19 Tamże, s. 180-181.
339
samorządowej.20 Prawo do ochrony zdrowia, jako podmiotowe prawo jednostki, zapewnia każdemu
obywatelowi Rzeczypospolitej Polskiej Konstytucja21. W tym samym artykule Konstytucji znajduje
się obowiązek zapewniania równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej
ze środków publicznych a nałożony na władze publiczne. Działania na rzecz zapewnienia
mieszkańcom gminy prawidłowego dostępu do środowiskowej opieki psychiatrycznej bez
wątpienia wypełniają dyspozycję z art. 7 ust. 1 pkt 5. Ponadto samorząd gminny realizuje zadania
zlecone z zakresu administracji rządowej w tym organizowanie i świadczenie specjalistycznych
usług opiekuńczych w miejscu zamieszkania dla osób z zaburzeniami psychicznymi oraz
prowadzenie i rozwój infrastruktury ośrodków wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi.22
Z powyższego wynika więc, że samorząd gminny powinien być podmiotem zapewniającym
bezpieczeństwo zdrowotne dla mieszkańców gminy. Jak wynika z przeprowadzonych badań,
z wielorakich przyczyn samorząd gminny nie jest jednak gwarantem zapewnienia właściwej
środowiskowej opieki psychiatrycznej. Zarówno w zakresie realizacji przypisanych mu zadań,
jak również w zakresie współpracy z innymi podmiotami działającymi na rzecz rozwoju ochrony
zdrowia w tym środowiskowej opieki psychiatrycznej.
Ustawa o działalności leczniczej wskazuje, że zadania z zakresu ochrony zdrowia mogą
realizować podmioty lecznicze, którymi mogą być: przedsiębiorcy, samodzielne publiczne zakłady
opieki zdrowotnej, jednostki budżetowe, instytuty badawcze, fundacje i stowarzyszenia oraz
kościoły i związki wyznaniowe.23 Bardzo często zwłaszcza organizacje pozarządowe działają
aktywnie w obszarze środowiskowej opieki psychiatrycznej, jednakże jak wynika z badań ich
współpraca z samorządem gminnym jest na niskim poziomie.
Podkreślić należy, że pomoc społeczną organizują organy administracji rządowej
i samorządowej, współpracując w tym zakresie, na zasadzie partnerstwa, z organizacjami społecznymi
i pozarządowymi, Kościołem Katolickim, innymi kościołami, związkami wyznaniowymi oraz
osobami fizycznymi i prawnymi. Z przepisu tego wynikają dwa obszary podmiotów sprawujących
pomoc społeczną. Pierwszy, oparty na organach administracji rządowej i samorządowej. Drugi
oparty na trzecim sektorze, skupiającym szereg organizacji. Ustawodawca zakłada współdziałanie
tych obszarów na zasadzie partnerstwa, w praktyce jednak jak wskazują przeprowadzone badania
obszary te funkcjonują w całkowitym rozłączeniu. Zwłaszcza w analizowanym przypadku roli
pomocy społecznej w stosunku do osób z zaburzeniami psychicznymi.24
20 Ustawa z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 1515 z późn. zm. 21 Zob. art. 68 ust 1. Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r., Dz. U. nr 78, poz. 483. 22 Zob. art. 18 ust 1 ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 163 z późn. zm. 23 Zob. art. 4 pkt. 1 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej, Dz. U. nr 112, poz. 654. 24 M. Szewczak, Pomoc społeczna dla osób z zaburzeniami psychicznymi [w:] J. Niczyporuk, Z. R. Kmiecik, E. Czech, M. Szewczak, M. Grzeszczuk, Status prawny osób z zaburzeniami psychicznymi, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony
340
Z przeprowadzonych badań powstały wyniki, które wskazują na konieczność stworzenia
partnerstwa międzysektorowego właśnie na obszarze gminy.
Zgodnie z badaniami największą odpowiedzialność za organizację na danym obszarze
środowiskowej opieki psychiatrycznej ponoszą lekarz rodzinny (44%), starosta powiatu (35%
+ podległy mu dyrektor PCPR 23% co razem stanowi 58%) oraz wójt gminy (23% + podległy
mu dyrektor GOPS 22%). Sumując, na samorząd gminny wskazało 45% respondentów a wraz
z lekarzem rodzinnym jest to łącznie suma 89%.25 Wyniki te pokazują, że dla mieszkańców to
właśnie samorząd gminny i lekarz podstawowej opieki zdrowotnej powinni realizować zadania
z zakresu środowiskowej opieki psychiatrycznej.
Kolejnym dowodem na konieczność zmian w środowiskowej opiece psychiatrycznej
na obszarze gminy są wyniki badań w zakresie znajomości gminnego programu zdrowia
psychicznego. Aż 88% ankietowanych pracowników samorządu gminnego nie zna powyższego
programu, który funkcjonowałby w macierzystym dla nich samorządzie gminnym. Z kolei 68%
ankietowanych stwierdziło, że nie jest świadomym zmian w procesie realizowania środowiskowej
opieki psychiatrycznej w obszarze samorządu gminy.26
Jeżeli spojrzymy na opinię rodzin osób z zaburzeniami psychicznymi dotyczącą oceny
zaangażowania lokalnego samorządu na rzecz budowania systemu wsparcia dla osób z zaburzeniami
psychicznymi to 55% respondentów wyraziło negatywną oceną dla samorządu a tylko 3% wyraziło
się bardzo dobrze.27
W związku z powyższym samorząd gminny winien stać się zwornikiem działań na
obszarze gminy na rzecz powstania triangularnego modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej.
Stworzenie takie partnerstwa międzysektorowego, wykorzystującego ideę wolontariatu rodzinnego
wpłynie na usprawnienie środowiskowej opieki psychiatrycznej.
10.5. Centrum koordynujące na rzecz zdrowia psychicznego
10.5.1. Zagadnienia wprowadzające
Działania na rzecz wypracowania modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej staja się
aktualne z uwagi na zmiany legislacyjne, które weszły w życia z dniem 1 stycznia 2016r. W latach
2011-2015 zagadnienia dotyczące zapewnienia osobom z zaburzeniami psychicznymi wielostronnej
Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015, s. 96. 25 J. Niczyporuk, E. Czech, M. Szewczak, Działania…, s. 176.26 Tamże, s. 175. 27 A. Kochański, M. Michalak, Raport dotyczący dostępności środowiskowych form opieki psychiatrycznej na terenie województwa lubelskiego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015, s. 113.
341
i powszechnie dostępnej opieki zdrowotnej oraz innych form opieki i pomocy niezbędnych do
życia w środowisku rodzinnym i społecznym zawarte były w Narodowym Programie Ochrony
Zdrowia Psychicznego.28 Jakkolwiek zadania szczegółowo opisane w powyższym programie nie
zostały zrealizowane, zwłaszcza wskutek braku woli przed deinstytucjonalizacją systemu opieki
psychiatrycznej.29
Podkreślić należy, że Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego w kontekście
podmiotowym zawierał szeroki katalog podmiotów realizujących program – byli to a) ministrowie
właściwi ze względu na cele Programu, a w szczególności Minister Sprawiedliwości, Minister
Obrony Narodowej oraz ministrowie właściwi do spraw: zdrowia, oświaty i wychowania,
zabezpieczenia społecznego, pracy, nauki i szkolnictwa wyższego, spraw wewnętrznych
i administracji publicznej; b) Narodowy Fundusz Zdrowia; c) samorządy województwa, powiatów
i gmin. Ponadto Program zawierał katalog podmiotów fakultatywnie mogących uczestniczyć
w realizacji celów Programu, a mianowicie: organizacje społeczne, stowarzyszenia, fundacje,
samorządy zawodowe, kościoły i inne związki wyznaniowe, grupy samopomocy pacjentów
i ich rodzin.30 Dodatkowo podmioty realizujące Program oraz podmioty fakultatywnie biorące
w nim udział regulowały między sobą stosunki współpracy z uwzględnieniem przepisów ustawy
o działalności pożytku publicznego i wolontariacie.31
Ustawa o zdrowiu publicznym32 wprowadziła także zmiany w stosunku do opieki
psychiatrycznej. Od 1 stycznia 2017 r. prowadzona ona ma być przez centra zdrowia psychicznego,
które będą prowadzone przez podmiot leczniczy i ich rolą będzie zapewnienie kompleksowej opieki
zdrowotnej nad osobami z zaburzeniami psychicznymi na określonym obszarze terytorialnym
w formie pomocy doraźnej, ambulatoryjnej, dziennej, szpitalnej i środowiskowej.33 Ustawa nie
definiuje pojęcia „określony obszar terytorialny”, jednakże na podstawie informacji branżowych34,
wnioskować należy, że będzie to obszar odpowiadający samorządowi powiatowemu. Wskazaną
zmianę należałoby rozpatrzyć z różnych punktów widzenia.
Po pierwsze, stanowi ona formę decentralizacji szpitali psychiatrycznych. Wychodzi
ona naprzeciw zapotrzebowaniom ze strony pacjentów aby ich proces leczenia odbywał się jak 28 Zob. § 2 pkt 2 rozporządzenia Rady Ministrów z 28 grudnia 2010 r. w sprawie Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego, Dz. U. z 2011 r., nr 24, poz. 128. 29 Zob. Raport „Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego 2016-2020. Rekomendacje”, red. B. Łoza, J. Gryglewicz, Warszawa 2015, s. 9. 30 Zob. § 4 pkt 1-2 rozporządzenia Rady Ministrów z 28 grudnia 2010 r. w sprawie Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego, Dz. U. z 2011 r. nr 24, poz. 128. 31 Zob. ustawa 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, tekst jedn. Dz. U. z 2014 r., poz. 1118 z późn. zm. 32 Ustawa z 11 września 2015 r. o zdrowiu publicznym, Dz. U z 2015 r., poz. 1916. 33 Zob. art. 5a ustawy z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r. nr 231, poz. 1375 z późn. zm. 34 A. Treptow, Lecznictwo psychiatryczne: co powinno się zmienić?, Puls Medycyny, http://pulsmedycyny.pl/4382168,75848,lecznictwo-psychiatryczne-co-powinno-sie-zmienic; Raport…, red. B. Łoza, J. Gryglewicz.
342
najbliżej domu. Jednakże zgodnie z projektem centrum, będzie koordynował podmiot leczniczy
opierający się na finansach z Narodowego Funduszu Zdrowia. Czyli zgodnie z zasadą „zabierzmy
dużemu i dajmy mniejszym ośrodkom”. Powstają jednak pytania – co w sytuacji braku wzrostu
finansowania ze strony NFZ? Czy samorząd powiatowy będzie partycypował w kosztach?
Z drugiej strony mamy aspekt współpracy z innymi podmiotami. Idea „rad środowiskowych”,
których zdaniem będzie przeprowadzanie diagnozy psychospołecznej oraz wskazywania
rekomendacji dla pacjentów: z obszaru potrzeb społeczno-medycznych (m.in. środowiskowy dom
samopomocy) oraz z obszaru aktywizacji zawodowej (pomoc w wprowadzeniu w rynek pracy).35
Analizując obecną sytuację w obszarze pomocy społecznej i aktywizacji zawodowej stwierdzić
można, że największe wsparcie uzyskiwane jest ze strony samorządu gminnego. Przeniesienie
tego typu działań na szczebel powiatowy może doprowadzić do swoistej deprecjacji systemu
pomocy społecznej.
Z trzecie strony w przejawiających się propozycjach trudno odnaleźć element wykorzystania
wolontariatu w środowiskowej opiece psychiatrycznej, który powinien być jednym z elementów
nowej reformy opieki psychiatrycznej.
I wreszcie po czwarte, proponowane rozwiązanie nie jest niczym nowym. Narodowy
Program Ochrony Zdrowia Psychicznego, przyjęty przez Radę Ministrów w dniu 28 grudnia
2010 r. zawierał w zadaniach przeznaczonych dla samorządów powiatowych i gminnych postulat
integrowania działalności palcówek psychiatrycznej opieki zdrowotnej poprzez tworzenie
lokalnego centrum zdrowia psychicznego, zapewniającego mieszkańcom powiatu lub gminy,
środowiskową (stacjonarną i niestacjonarną ) opiekę w zakresie zdrowia psychicznego.36
W powyższym dokumencie przedstawiony został także model centrum zdrowia
psychicznego. Model ten zawiera cele działania, m.in.: a) uruchomienie inicjatyw i zasobów
społecznych lokalnej społeczności; b) przeciwdziała stygmatyzacji i wykluczeniu chorych;
c) zapewnia warunki do społecznej integracji osób z zaburzeniami psychicznymi. W tymże
modelu zawarta jest także informacja co do obszaru terytorialnego, który obejmowałoby swoim
działaniem centrum, a mianowicie – obszar zamieszkały przez co najmniej 50 tys. mieszkańców
(odpowiadający wielkości powiatu lub dużej gminy/dzielnicy). Zakładane działania nie zostały
zrealizowane w okresie 2011-2015. Trudno zakładać, że wyłącznie dzięki zmobilizowaniu
ustawodawcy i wprowadzenie przepisu powołującego centrum zdrowia psychicznego do ustawy
zakładane działania zostaną zrealizowane, w oparciu o finansowanie budżetowe.
35 Zob. Raport…, red. B. Łoza, J. Gryglewicz, s. 14. 36 NPOZP 2011-2015, s. 46-47.
343
Podsumowując, proponowany model zakładający decentralizację szpitalnej opieki
psychiatrycznej, opiera się przede wszystkim na budżetowym finansowaniu a także na
demonopolizacji szpitalnej opieki psychiatrycznej. Zakładać jednak należy, że w przypadku
sukcesu tego rozwiązanie powstanie sieć powiatowych szpitali psychiatrycznych zmagających
się z różnorakimi problemami.
Dlatego też, istotne jest zapewnienie delokalizacji środowiskowej opieki psychiatrycznej
i wzmocnienie jej poprzez wykorzystanie pełnego modelu wolontariatu. Takie rozwiązanie powinny
być zastosowane na obszarze samorządu gminnego, poprzez stworzenie centrum koordynującego
na rzecz zdrowia psychicznego.37
10.5.2. Podmiotowy aspekt funkcjonowania centrum
Centrum koordynujące na rzecz zdrowia psychicznego będzie podstawową innowacją
społeczną, tworzącą woluntarystyczny model środowiskowej opieki psychiatrycznej. Jego
innowacyjność polegać będzie na zintegrowaniu i zachęceniu do działania szerokiego katalogu
podmiotów, funkcjonujących na obszarze gminy. Dodatkowym atutem będzie wykorzystanie
wolontariatu rodzinnego. W ten sposób centrum funkcjonować będzie jako partnerstwo
międzysektorowe na obszarze gminy. Koordynacja działań na obszarze powiatu, będzie mogła
prowadzić do stworzenia sieci partnerstw, które będą wzajemnie się wspierały, zaś podmiotem
stwarzającym dalszy stopień pomocy dla osób z zaburzeniami psychicznymi będzie centrum
zdrowia psychicznego działające w powiecie.
Atutem i wartością dodaną centrum koordynującego na rzecz zdrowia psychicznego będzie
z jednej strony – niezależność finansowa, z drugiej zaś niezależność kompetencyjna.
Niezależność finansowa jest jedną z podstawowych cech funkcjonowania partnerstwa
międzysektorowego. Członkowie partnerstwa wywodzą się z trzech sektorów: publicznego
– przedstawiciele lokalnych samorządów, prywatnego – przedsiębiorcy oraz społecznego
– organizacje pozarządowe i osoby fizyczne. Z reguły finanse na działalność partnerstw
międzysektorowych pochodzą w niewielkiej części ze składek członkowskich (o ile partnerstwo
funkcjonuje w zorganizowanej prawnie formie), pozyskiwania dotacji zewnętrznych oraz
dobrowolnych składek/wpłat członkowskich. Oczywiście sektorem najbardziej narażonym na
brak środków finansowych, jest sektor społeczny, zaś sektorem najbardziej „wpływowym” jest
sektor przedsiębiorczy. Kluczem w rozwiązaniu kwestii finansowych jest pełne zaangażowanie
wszystkich podmiotów wchodzących w skład partnerstwa. W przypadku centrum koordynującego
37 Zwane dalej – centrum.
344
na rzecz zdrowia psychicznego na początku funkcjonowania należałoby określić możliwości
poszczególnych podmiotów do wniesienia określonego wkładu finansowego bądź wkładu w innej
formie. Bardzo często łatwiej jest aby przykładowo przedsiębiorca prowadzący piekarnię dostarczał
świeże pieczywo niż miałby wpłacać określoną kwotę finansową.
Niezależność kompetencyjna również jest głównym i podstawowym wyróżnikiem
partnerstwa międzysektorowego. Partnerstwo jest dobrowolnym zrzeszeniem podmiotów,
które skupiają się w celu realizowania określonej idei/pomysłu skierowanego do mieszkańców
określonego terytorium i określonej grupy. Bardzo często podrzędność kompetencyjna blokuje
działania, które z punktu widzenia etyczno-moralnego są potrzebne, zaś z punktu widzenia
działania wyłącznie na rzecz określonego organu są niemożliwe do zrealizowania. W przypadku
partnerstwa przedstawiciele trzech sektorów będą mogli przygotować katalog zadań, którymi będą
mogli się zająć nie wchodząc sobie w zakresy kompetencyjne a nawet wspierając się wzajemnie.
Wskazane powyżej podstawowe zasady kierujące funkcjonowaniem centrum pozwalają na
dalszą analizę dotycząca funkcjonowania centrum koordynującego na rzecz zdrowia psychicznego.
Jak już było wspominane centrum będzie funkcjonowało jako partnerstwo międzysektorowe,
w skład którego wejdą podmioty z trzech sektorów.
Sektor publiczny reprezentowany będzie przez samorząd gminny. Idea partnerstwa
ulokowanego na terenie gminy nie mogłaby być spełniona bez udziału najważniejszego podmiotu
na tym obszarze, jakim jest samorząd gminny. To właśnie samorząd gminny koncentruje na sobie
potrzeby mieszkańców. Zadania z zakresu środowiskowej opieki psychiatrycznej są istotnym
elementem funkcjonowania samorządu. Bardzo często osoby cierpiące na zaburzenia psychiczne
z uwagi na swoje obawy przed stygmatyzacją swoje pierwsze kroki kierują do gminnego ośrodka
pomocy społecznej. Dlatego też niezmiernie istotne jest aby pracownicy gminnych ośrodków
pomocy społecznej, którzy z reguły są osobami „pierwszego kontaktu” z osobami potrzebującymi
posiadali odpowiednią wiedzę i praktyczne doświadczenie.
Sektor prywatny reprezentowany będzie przez przedsiębiorców prowadzących zarówno
jednoosobową działalność gospodarczą jak również w funkcjonujących w formie spółek. Ponadto
w skład tego sektora będą mogły wejść podmioty lub też osoby prowadzące gospodarstwo
agroturystyczne. Rola podmiotów sektora prywatnego w partnerstwie wielosektorowym zazwyczaj
jest istotna z uwagi na możliwości wsparcia finansowego oraz organizacyjnego. Istotnym
podmiotem funkcjonującym w ramach partnerstwa będzie niepubliczny zakład opieki zdrowotnej,
albowiem jak pokazały badania rola lekarza tzw. pierwszego kontaktu w procesie realizowania
środowiskowej opieki psychiatrycznej jest niezmiernie istotny.
345
Sektor społeczny reprezentowany będzie przez dwie grupy. Do pierwszej należeć będą
osoby fizyczne posiadające zameldowanie bądź zamieszkanie na terenie gminy na której będzie
działało partnerstwo. Podkreślić należy, że główną ideą partnerstwa będzie wolontariat rodzinny.
Idealnym rozwiązaniem będzie sytuacja kiedy do partnerstwa będą przystępowały całe rodziny.
Do drugiej należeć będą organizacje pozarządowe mające swoją siedzibę bądź też działające na
terenie gminy, takie jak: stowarzyszenia, fundacje, podmioty prowadzone przez kościoły i związki
wyznaniowe (np. Caritas), kościoły i związki wyznaniowe, koła gospodyń wiejskich. Nie muszą
być to wyłącznie podmioty, które w swoich zadaniach statutowych mają funkcjonowanie na rzecz
wsparcia osób z zaburzeniami psychicznymi. Przykład: członkiem partnerstwa może być koło
łowieckie, które zobowiąże się do realizacji zadań edukacyjnych w ramach woluntarystycznego
modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej.
Skład podmiotowy partnerstwa będzie uzależniony każdorazowo od społecznych reakcji na
obszarze danej gminy. O ile możemy założyć, że udział samorządu gminnego oraz niepublicznego
zakładu opieki zdrowotnej będzie oczywisty, o tyle udział pozostałych podmiotów będzie zapewne
w różnych gminach zróżnicowany. Skład partnerstwa będzie także uzależniony od wielkości
terytorialnej gminy oraz ilości mieszkańców. W sytuacjach wyjątkowych do udziału w partnerstwie
powinny zostać dopuszczone podmioty, które swoją siedzibę i zadania wykonują poza obszarem
konkretnej gminy ale z uwagi na różne związki z gminą (np. wcześniejsze zamieszkiwanie,
wspólne znajomości, ukończenie szkoły, wcześniejsza praca) będą chciały aktywnie włączyć się
w prace partnerstwa.
10.5.3. Przedmiotowy zakres funkcjonowania centrum
Przedmiotem działań centrum będą działania w zakresie woluntarystycznej środowiskowej
opieki psychiatrycznej a w szczególności: zagadnienia związane z wykonywaniem zadań
w zakresie środowiskowej opieki psychiatrycznej przez samorząd gminny, aspekty finansowe
wspierania środowiskowej opieki psychiatrycznej oraz promocja woluntarystycznego modelu
środowiskowej opieki psychiatrycznej.
Centrum będzie koordynowało działania w zakresie środowiskowej opieki psychiatrycznej,
które dzisiaj realizowane są przez samorząd gminny. Dzięki partnerstwu, samorząd zyska
dodatkowe instrumenty i wsparcie dodatkowych podmiotów, dzięki którym realizacja zadań
będzie przebiegała sprawniej i efektywniej.
346
Brak dostatecznego wsparcia finansowego negatywnie odbija się na obecnie realizowanej
środowiskowej opiece psychiatrycznej. Rolą partnerstwa będzie zadbanie o finansowe wsparcie
realizowanych działań.
Zadania promocyjne stanowią istotny element każdego działania dla społeczeństwa.
Konieczne będą do przeprowadzenia dwie kampanie promocyjne. Pierwsza, określana mianem
„początkowej”, skierowana do jak najszerszego kręgu odbiorców, a mająca na celu wypromowanie
idei partnerstwa i przystąpienie w jego struktury. Druga, określana mianem „konsolidacyjnej”,
skierowana będzie do mieszkańców gminy, którzy mogą cierpieć na schorzenia związane
z zaburzeniami psychicznymi, a z różnych przyczyn nie znajdują w obecnym systemie pomocy
społecznej i opieki zdrowotnej wsparcia. Promocja woluntarystycznego modelu środowiskowej
opieki psychiatrycznej będzie miała za zadania objęciem opieką jak najszerszej grupy potencjalnych
odbiorców.
Centrum będzie miało do realizacji konkretne cele m.in.: a) wspieranie organizacyjne
i rzeczowe członków centrum w celu podniesienia poziomu realizowanych przez nich usług; b)
prowadzenie specjalistycznych szkoleń z obszaru sektora środowiskowej opieki psychiatrycznej; c)
wspieranie rozwoju oraz promocja uczestników centrum w celu poszerzania działalności w zakresie
środowiskowej opieki psychiatrycznej; d) zapewnienie wspólnego zaplecza technologicznego
w celu integracji członków; e) wymiana wiedzy i doświadczeń przez organizowanie konferencji
i szkoleń tematycznych oraz inicjowanie paneli dyskusyjnych; f) wspieranie innowacji w zakresie
środowiskowej opieki psychiatrycznej przez zapewnienie transferu wiedzy; g) występowanie do
organów administracji rządowej i samorządowej, jednostek naukowo-badawczych oraz instytucji
i organizacji zainteresowanych działalnością centrum z postulatami, wnioskami, zapytaniami
i opiniami dotyczącymi spraw związanych z szeroko pojętą opieką psychiatryczną; h) współpraca
z uczelniami wyższymi oraz jednostkami naukowo badawczymi w celu szkolenia i pozyskiwania
odpowiednio wykwalifikowanej kadry oraz pozyskiwania koncepcji i rozwiązań przydatnych dla
sektora środowiskowej opieki psychiatrycznej.
W celu prawidłowego określenia realizacji zadań centrum zostanie opracowana „mapa
drogowa” uzupełniona o harmonogram działań. Proponowane będą następujące działania:
1) akcja promocyjna na obszarze gminy, skierowana zarówno do pracowników samorządowych,
przedsiębiorców, organizacji pozarządowych oraz osób fizycznych zachęcająca do
zawiązania partnerstwa. Podczas akcji promocyjnej zostaną przygotowane i skierowane
do społeczeństwa ankiety w których będą mogli oni odpowiedzieć na pytania dotyczące
bieżących problemów w obszarze środowiskowej opieki psychiatrycznej na obszarze
gminy. Ankiety zostaną wyłożone do pobrania w urzędzie gminy, niezależnym zakładzie
347
opieki zdrowotnej, miejscach użyteczności publicznej, sklepach. Informacje przekazywane
będą także uczniom szkół za pośrednictwem nauczycieli. Ponadto ankiety zostaną
rozkolportowane za pośrednictwem sołectw. Istotne jest aby informacja o powstawaniu
centrum dotarła do jak najszerszej grupy mieszkańców gminy;
2) spotkanie założycielskie partnerstwa. Podczas spotkania zostaną wybrane władze
partnerstwa uwzględniając parytet udziałów trzech sektorów: publicznego, prywatnego
i społecznego;
3) po zawarciu umowy o powstaniu partnerstwa, władze centrum na podstawie ankiet oraz
zapotrzebowania ze strony podmiotów, które przystąpiły do partnerstwa przygotują plan
działania na konkretnej gminy;
4) przeprowadzenie naboru do wolontariatu, z uwzględnieniem wolontariatu rodzinnego.
Wolontariusze zostaną odpowiednio przeszkolenia na podstawie opracowanych scenariuszy
interwencji społecznej w obszarze środowiskowej opieki psychiatrycznej;
5) przeprowadzenie szkolenia dla pracowników samorządowych, przygotowujących ich do
sprawnego funkcjonowania w warunkach oddolnej woluntarystycznej środowiskowej
opieki psychiatrycznej;
6) kolejnym etapem będzie podjęcie działań na rzecz osób potrzebujących. Istotne będzie
zidentyfikowanie takich osób, zaproszenie ich do wzięcia udziału w proponowanym
wsparciu woluntarystycznym oraz otoczenie ich opieką;
7) dalszym etapem będzie opracowanie najpilniejszych potrzeb w zakresie środowiskowej
opieki psychiatrycznej na obszarze danej gminy i realizowanie podjętych założeń.
Zadania podejmowane przez centrum będą miały na celu zdeinstytucjonalizowanie
środowiskowej opieki psychiatrycznej przy wykorzystaniu partnerstwa międzysektorowego
opartego na wolontariacie.
10.6. Uwagi końcowe
Rozwój nurtu triangularnego modelu zarządzania administracyjnego opartego na współpracy
trzech sektorów – publicznego, prywatnego i społecznego stanowi wiodący proces w Polsce i Unii
Europejskiej. Prezentowany woluntarystyczny model środowiskowej opieki psychiatrycznej oparty
jest na funkcjonowaniu partnerstwa międzysektorowego. Przygotowując ten model wnioskodawcy
założyli, że będzie to najbardziej komplementarny i stosunkowo prosty w realizacji proces
deinstytucjonalizacji środowiskowej opieki psychiatrycznej w Polsce. Model, którego założenia
oparte zostały na doświadczeniach realizowanych w innych państwach Unii Europejskiej.
348
Innowacyjnym instrumentem w zakładanym modelu będzie stworzenie centrum
koordynującego na rzecz ochrony zdrowia psychicznego, funkcjonujące na zasadach partnerstwa
międzysektorowego. Szczególną innowacją jest umiejscowienie centrum na obszarze samorządu
gminnego. Uzasadnieniem dla tego rozwiązania jest konieczność stworzenia miejsca pierwszego
kontaktu dla osób potrzebujących w jak najbliższej odległości od miejsca zamieszkania. Jest to
istotne w szczególności na obszarach wiejskich których mieszkańcy mają czasem dość daleko
do miasta powiatowego i gmina jest dla nich najważniejszym i często jedynym miejscem do
załatwienia większości spraw.
Istotnym elementem działań na rzecz rozwoju środowiskowej opieki psychiatrycznej jest
poprawa współpracy pomiędzy jednostkami samorządu terytorialnego. Współpraca ta powinna
pozwalać na wspólną realizację zadań, zwłaszcza w tworzeniu opieki środowiskowej. Centrum
koordynujące na rzecz zdrowia psychicznego funkcjonujące jako gminny klaster, winno mięć
swoje dalsze przełożenie na poziomie samorządu powiatowego. Rozwiązaniem nie jest jednak
stworzenie powiatowego centrum nadzorowanego wyłącznie przez podmiot leczniczy albowiem
uzależnione ono będzie wyłącznie od budżetu. Rozwiązaniem godnym rozważenia jest stworzenie
powiatowego centrum wspierającego sieć gminnych centrów koordynujących na rzecz zdrowia
psychicznego.
Funkcjonowanie centrum (klastra) na obszarze gminy związane jest immanentnie z rolą
wolontariatu, zwłaszcza w ujęciu rodzinnym. Gmina wraz z pracownikami samorządowymi
ma być jednym z instrumentów szybkiego reagowania i wsparcia dla osób potrzebujących.
Jednakże samo wsparcie ze strony administracji samorządowej nie będzie wystarczające jeżeli
w aktywność na rzecz pomocy osobom z zaburzeniami psychicznymi nie włączą się członkowie
społeczności lokalnych. Atutem tej propozycji jest fakt, że mieszkańcy gminy z reguły znają
się dość dobrze. Bardzo często traktują obszar gminy jako swoją „małą ojczyznę” w której
się rodzą, żyją i umierają. Z drugiej strony problemy dnia codziennego często odsuwają na
boczny tor zagadnienia związane z środowiskową opieką psychiatryczną, co powoduje, że ludzie
którzy powinni zostać otoczeni taką opieką zostają sami. Innowacyjne rozwiązanie polegające na
wprowadzeniu empatii i wsparcia, za pośrednictwem wolontariatu rodzinnego sprawo, że osoby
które teraz czują się samotne i odrzucone poczują sens życia.
Podkreślić należy, że podstawową cechą samorządu terytorialnego jest działalność na rzecz
dobra wspólnego. Współczesne procesy globalizacyjne wpływają na funkcjonowanie samorządu
i powstaje konieczność dokonania przewartościowania podstaw, które stanowią o istocie samorządu
terytorialnego. W realizacji niektórych zadań samorząd może a nawet powinien korzystać z usług
i wsparcia innych podmiotów. Dlatego tez propozycja zastosowania triangularnego modelu
349
zarządzania administracyjnego jakim jest partnerstwo międzysektorowe wydaje się być kierunkiem
słusznym i ciekawym.
Rozważania nad utworzeniem i funkcjonowaniem centrum koordynującego na rzecz
zdrowia psychicznego są zagadnieniami nowymi, stąd w celu dalszych prac do niniejszych
rozważań załączony został projekt statutu klastra wraz z formularzami deklaracji członkowskich.
Niezależnie od toku dalszej dyskusji nad wyodrębnieniem szczegółowych zadań i celów dla klastra
konstrukcja oparta na partnerstwie międzysektorowym nie może podlegać zmianom.
STATUT KLASTRA
„Centrum Koordynujące na rzecz Zdrowia Psychicznego”
(projekt)
§ 1.
Definicja Centrum
Klaster Centrum Koordynujące na rzecz Zdrowia Psychicznego zwany dalej „Centrum”,
jest dobrowolnym partnerstwem międzysektorowym, skupiającym: samorząd gminny,
przedsiębiorstwa, organizacje pozarządowe, instytucje otoczenia biznesu, uczelnie publiczne
i niepubliczne, osoby fizyczne oraz inne zainteresowane podmioty działające zgodnie z zakresem
merytorycznym Centrum, działającym na podstawie niniejszego Statutu.
§ 2.
Siedziba i obszar działania Centrum
1. Siedzibą Centrum jest właściwy miejscowo samorząd gminny.
2. Obszarem działania Centrum jest właściwa miejscowo gmina.
§ 3.
Cele Centrum
1. Celem głównym jest rozwój woluntarystycznego modelu środowiskowej opieki
psychiatrycznej.
2. Celami szczegółowymi funkcjonowania Centrum są:
350
a) wspieranie organizacyjne i rzeczowe członków Centrum w celu podniesienia poziomu
realizowanych przez nich usług;
b) prowadzenie specjalistycznych szkoleń z obszaru sektora środowiskowej opieki
psychiatrycznej;.
c) wspieranie rozwoju oraz promocja uczestników Centrum w celu poszerzania działalności
w zakresie środowiskowej opieki psychiatrycznej;
d) zapewnienie wspólnego zaplecza technologicznego w celu integracji członków;
e) wymiana wiedzy i doświadczeń przez organizowanie konferencji i szkoleń tematycznych
oraz inicjowanie paneli dyskusyjnych;
f) wspieranie innowacji w zakresie środowiskowej opieki psychiatrycznej przez zapewnienie
transferu wiedzy;
g) występowanie do organów administracji rządowej i samorządowej, jednostek naukowo
badawczych oraz instytucji i organizacji zainteresowanych działalnością Centrum z postulatami,
wnioskami, zapytaniami i opiniami dotyczącymi spraw związanych z szeroko pojętą opieką
psychiatryczną;
h) współpraca z uczelniami wyższymi oraz jednostkami naukowo badawczymi w celu
szkolenia i pozyskiwania odpowiednio wykwalifikowanej kadry oraz pozyskiwania koncepcji
i rozwiązań przydatnych dla sektora środowiskowej opieki psychiatrycznej.
§ 4.
Przedmiot działań Centrum
Przedmiotem działań Centrum są działania w zakresie środowiskowej opieki psychiatrycznej,
a w szczególności:
a) zagadnienia związane z wykonywaniem zadań w zakresie środowiskowej opieki
psychiatrycznej przez samorząd gminny;
b) aspekty finansowe wspierania środowiskowej opieki psychiatrycznej;
c) promocja woluntarystycznego modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej.
§ 5.
Zasady działania Centrum
1. Centrum jest partnerstwem międzysektorowym dla jednostek samorządu terytorialnego,
przedsiębiorców, organizacji pozarządowych oraz osób fizycznych zainteresowanych współpracą
351
w ramach Centrum na rzecz rozwijania woluntarystycznego modelu środowiskowej opieki
psychiatrycznej.
2. Członkowie Centrum aktywnie uczestniczą w przygotowaniu i realizacji projektów
badawczych, wdrożeniowych, edukacyjnych i innych wzajemnie uzgodnionych.
§ 6.
Forma prawna
1. Centrum nie posiada osobowości prawnej.
2. Działalność Centrum reguluje niniejszy Statut uchwalony przez Założycieli.
3. Centrum jest reprezentowany przez Koordynatora Centrum.
4. Centrum jest powołane na czas nieokreślony.
§ 7.
Członkowie Centrum
1. Centrum funkcjonuje jako partnerstwo międzysektorowe na które składają się członkowie
sektora publicznego, prywatnego i społecznego.
2. Członkami Centrum mogą być przedsiębiorstwa, podmioty administracji samorządowej,
organizacje pozarządowe oraz osoby fizyczne.
2. Założycielami Centrum są następujące instytucje:
3. Założyciele Centrum z chwilą podpisania statutu stają się Członkami Centrum.
4. Nowi członkowie przyjmowani są do Centrum przez Radę Partnerstwa po wypełnieniu
Deklaracji Współpracy.
5. Ustanie członkostwa następuje na podstawie uchwały Rady Partnerstwa, na wniosek
członka Centrum, lub w przypadku braku aktywności, na wniosek Rady Partnerstwa.
§ 8.
Organy
Organami Centrum są:
a) Walne Zgromadzenie Centrum;
b) Rada Partnerstwa;
c) Koordynator Centrum.
352
§ 9.
Walne Zgromadzenie Centrum
1. Walne Zgromadzenie składa się z członków Centrum. Każdy członek dysponuje jednym
głosem w Walnym Zgromadzeniu.
2. Walne Zgromadzenia może być zwyczajne i nadzwyczajne.
3. Zwyczajne Walne Zgromadzenie odbywa się co najmniej raz na rok. Zwoływane jest przez
Koordynatora Centrum w porozumieniu z Radą Partnerską. Zawiadomienie, z podaniem porządku
obrad, powinno być wysłane na miesiąc przed terminem Walnego Zgromadzenia (decyduje data
stempla pocztowego lub potwierdzenie otrzymania maila).
4. Walne Zgromadzenie jest zdolne do podejmowania uchwał gdy w posiedzeniu uczestniczy
co najmniej jedna trzecia członków jej składu.
5. Decyzje dotyczące zmiany Statutu lub rozwiązania Centrum, wymagają zgody
Koordynatora, podejmowane są większością 2/3 głosów. Pozostałe decyzje Walnego Zgromadzenia,
wymagają zgody koordynatora i podejmowane są zwykłą większością głosów.
6. Nadzwyczajne posiedzenie Walnego Zgromadzenia zwołuje się wówczas, gdy wymaga
tego interes Centrum. Nadzwyczajne posiedzenie Walnego Zgromadzenia zwołuje Koordynator
Centrum w terminie miesiąca od złożenia wniosku. Wniosek może zostać złożony przez co
najmniej jedną trzecią członków Centrum lub na wniosek Rady Partnerstwa. Ww. wniosek musi
zawierać także odnośny punkt porządku obrad.
7. Walne zgromadzenie może w trybie pilnym podejmować także decyzje w trybie
obiegowym (pocztą elektroniczną, faksem itp.), w głosowaniu musi wziąć udział wówczas co
najmniej połowa członków.
8. Walne Zgromadzenie:
a) dokonuje zmian w Statucie Centrum;
b) wybiera Radę Partnerstwa;
c) ustala plan działań Centrum na kolejny rok;
e) zatwierdza długoterminowy plan działania Centrum;
f) podejmuje decyzję o rozwiązaniu Centrum.
§ 10.
Rada Partnerstwa
353
1. Radę Partnerstwa wybiera Walne Zgromadzenie. W skład Rady Partnerstwa wchodzą
członkowie trzech sektorów – publicznego, prywatnego i społecznego. Kadencja Rady Partnerstwa
trwa 2 lata.
2. Posiedzenia Rady Partnerstwa odbywają się co najmniej raz na pół roku i zwoływane
są przez Koordynatora Centrum.
3. Rada Partnerstwa decyduje o wszystkich sprawach Centrum, o ile nie wymagają one
podjęcia uchwały Walnego Zgromadzenia Centrum. Decyzje Rady Partnerstwa podejmowane są
zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy członków Rady. Pilne decyzje mogą
być głosowane również w trybie obiegowym (pocztą elektroniczną, faksem itp.).
4. Rada Partnerstwa w szczególności:
a) przygotowuje i wprowadza w życie uchwały Walnego Zgromadzenia. Jest także
zobowiązana do składania rocznych sprawozdań z ich realizacji przed Walnym Zgromadzeniem;
b) przyjmuje roczne sprawozdania koordynatora z działalności Centrum;
c) dokonuje rocznej oceny działań grup tematycznych.
5. Od decyzji Rady Partnerstwa przysługuje członkom Centrum odwołanie do Walnego
Zgromadzenia.
§ 11.
Koordynator Centrum
1. Koordynatorem Centrum jest
W przypadku złożenia przez Koordynatora rezygnacji z funkcji Koordynatora wybierze
Walne Zgromadzenie.
2. Do kompetencji Koordynatora należy w szczególności:
a) reprezentowanie członków Centrum wobec osób trzecich, w tym podpisywanie umów
dotyczących współpracy, w zakresie mieszczącym się w ramach działalności Centrum, udzielone
pełnomocnictwo wygasa z chwilą zaprzestania pełnienia przez Koordynatora (śmierci lub
rezygnacji);
b) inicjowanie projektów oraz przygotowywanie wniosków o dofinansowanie tych projektów
Centrum z funduszy pomocowych;
c) nadzór i zatwierdzanie projektów prowadzonych przez grupy tematyczne;
d) prowadzenie strony internetowej Centrum;
e) podejmowanie inicjatyw określonych w planie działania Centrum zatwierdzonego przez
Walne Zgromadzenie;
354
f) wydawanie materiałów informacyjnych Centrum organizacja konferencji, seminariów
i warsztatów edukacyjnych;
g) proponowanie nowych inicjatyw i projektów dotyczących Centrum.
§ 12.
Członkostwo
1. Członkostwo w Centrum jest dobrowolne.
2. Nowi członkowie przyjmowani są do Cenrum przez Radę Partnerstwa, po wypełnieniu
Deklaracji Współpracy.
3. Nowo przyjęci członkowie z chwilą podpisania statutu stają się Członkami Centrum.
4. Ustanie członkostwa następuje na podstawie uchwały Rady Partnerstwa w przypadku
długotrwałego braku aktywności lub poprzez rezygnację z członkostwa.
§ 14.
Postanowienia końcowe
Statut wchodzi w życie z chwilą podpisania go przez Założycieli Centrum .
355
DEKLARACJA PRZYSTĄPIENIA do klastra
Centrum Koordynujące na rzecz Zdrowia Psychicznego (sektor publiczny/gospodarczy/społeczny)
Działając na podstawie przysługujących mi uprawnień, oświadczam, że reprezentowany przeze mnie podmiot, zwany dalej członkiem,
Oznaczenie członka:
Nazwa: ……………………………………………………………………………..............................
Adres siedziby: ………………………………………………………………………….................................
Status prawny: ……………………………………………………………………………...............................REGON:…………………………… NIP:…………………………………………………………............................................
deklaruje gotowość przystąpienia do klastra działającego na zasadzie międzysektorowego partnerstwa określanego jako centrum koordynujące na rzecz zdrowia psychicznego.
Decyzja o przystąpieniu podjęta została w formie: …………………………………………………………….........
…………………………………………………………………………………………………………………………..........................
Imię, nazwisko i podpis osoby uprawnionej do reprezentacji, wraz z podaniem funkcji:
………………………………………...........................................……… - ………………………….....………………………
Członek składając niniejszą deklarację przystąpienia jest świadomy, że:
• Współpraca odbywać się będzie w oparciu o klaster Centrum Koordynujące na rzecz Zdrowia Psychicznego z siedzibą w ……… poprzez udział w pracach tej organizacji.
• Instytucjonalne i proceduralne zasady funkcjonowania klastra Centrum Koordynujące na rzecz Zdrowia Psychicznego oparte są na partnerstwie międzysektorowym, co oznacza, że obejmują podmioty z sektora administracji publicznej, sektora społecznego i sektora gospodarczego. Zasady te określone są w statucie klastra.
• Głównym dokumentem programowym klastra jest plan działania klastra, która określa kierunki rozwoju całego obszaru.
356
Oświadczam, że przystępując do klastra:
I. Zobowiązuję się do:
1) działania na rzecz rozwoju woluntarystycznego modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej obszaru objętego klastrem,2) współpracy z zachowaniem podejścia typu międzysektorowego, tj.: - podejścia terytorialnego (podmiotem działań jest wyłącznie obszar gminy, w której działa klaster) - woluntarystycznego oddolnego charakteru działań - priorytetowych nowych pomysłów (innowacyjny dla danego terenu sposób pracy) - zintegrowanego (a nie sektorowego) sposobu myślenia i działania, - lokalnego zarządzania środkami, - wzmacniania na danym terenie partnerstwa międzysektorowego, - budowania sieci współpracy na poziomie powiatu.
II. Zapoznałem się i akceptuję zasady współpracy określone w statucie klastra.
Ponadto członek oświadcza, że przyjmuje do wiadomości, iż warunkiem udziału w pracach organów klastra Centrum Koordynujące na rzecz Zdrowia Psychicznego jest złożenie niniejszej deklaracji, podpisanej przez osoby uprawnione do reprezentacji i podejmowania decyzji.
dnia …………………………… Pieczęć członka ………………………………………………………………………………
Imię, nazwisko i podpisy osób uprawnionych do podejmowania decyzji o reprezentacji, wraz z podaniem funkcji:
1. ………………………………………………………………………………………… - …………………………………………………
2. ………………………………………………………………………………………… - …………………………………………………
Stwierdza się, że …………………………………………………………… został(a) / nie został(a) przyjęty(a) na członka klastra Centrum Koordynujące na rzecz Zdrowia Psychicznego w dniu …………………………
357
DEKLARACJA PRZYSTĄPIENIA do klastra
Centrum Koordynujące na rzecz Zdrowia Psychicznego (sektor społeczny: osoba fizyczna)
Ja niżej podpisany/podpisana:
1. ................................................................................................................................................... (Nazwisko i imiona)
2. ................................................................................................................................................... (data i miejsce urodzenia) (Nr pesel) (Seria i nr dow. osob.)
3. ................................................................................................................................................... (stały adres zamieszkania – kod, miejscowość, ulica, dom, nr mieszkania)
4. ................................................................................................................................................... (adres kontaktowy)
5. ................................................................................................................................................... (telefony kontaktowe: dom – prac a – inna organizacja)
6. ................................................................................................................................................... (e-mail, strona internetowa)
Deklaruję przystąpienie do klastra działającego na zasadzie międzysektorowego partnerstwa określanego jako centrum koordynujące na rzecz zdrowia psychicznego.
Składając niniejszą deklarację przystąpienia jestem świadomy, że:
• Współpraca odbywać się będzie w oparciu o klaster Centrum Koordynujące na rzecz Zdrowia Psychicznego z siedzibą w ……… poprzez udział w pracach tej organizacji.
• Instytucjonalne i proceduralne zasady funkcjonowania klastra Centrum Koordynujące na rzecz Zdrowia Psychicznego oparte są na partnerstwie międzysektorowym, co oznacza, że obejmują podmioty z sektora administracji publicznej, sektora społecznego i sektora gospodarczego. Zasady te określone są w statucie klastra.
• Głównym dokumentem programowym klastra jest plan działania klastra, która określa kierunki rozwoju całego obszaru.
358
Ponadto oświadczam, że przystępując do klastra:
I. Zobowiązuję się do:
1) działania na rzecz rozwoju woluntarystycznego modelu środowiskowej opieki psychiatrycznej obszaru objętego klastrem,2) współpracy z zachowaniem podejścia typu międzysektorowego, tj.: - podejścia terytorialnego (podmiotem działań jest wyłącznie obszar gminy na której działa klaster), - woluntarystycznego oddolnego charakteru działań, - priorytetowych nowych pomysłów (innowacyjny dla danego terenu sposób pracy), - zintegrowanego (a nie sektorowego) sposobu myślenia i działania, - lokalnego zarządzania środkami, - wzmacniania na danym terenie partnerstwa międzysektorowego, - budowania sieci współpracy na poziomie powiatu.
II. Zapoznałem/am się i akceptuje zasady współpracy określone w statucie klastra oraz oświadczam, że posiadam pełną zdolność do czynności prawnych, nie jestem pozbawiony/a praw publicznych.
III. W świetle ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz.U. nr 133, poz. 883 z późn. zm.) wyrażam zgodę na przechowywanie, przetwarzanie i publikowanie dla celów związanych z działalnością klastra moich danych osobowych.
dnia ……………………………………………… ………………………………………………………………......... własnoręczny podpis składającego deklarację
OFEROWANA WSPÓŁPRACA
Należy wskazać obszary/działania, którymi członek klastra chciałby się zająć.…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..........................................................................................................................................................
Stwierdza się, że Pan(i) …………………………………………………………………………………… został(a)/nie został(a) przyjęty(a) na członka klastra Centrum Koordynujące na rzecz Zdrowia Psychicznego w dniu ………………………
359
BIBLIOGRAFIA
Literatura
Arczewska M., Współpraca międzysektorowa przy tworzeniu polityk publicznych dotyczących
spraw społecznych i ochrony środowiska. Raport końcowy badań, Warszawa 2011
Blicharz J., Rola partnerstwa trójsektorowego w ramach nowego zarządzania publicznego
a problem biurokracji [w:] Biurokracja – Bureaucracy, TNOiK, Rzeszów 2006
Chrisidu-Budnik A., Administracja publiczna w strukturze sieciowej [w:] Między tradycją
a przyszłością w nauce prawa administracyjnego, red. J. Supernat, Wrocław 2009
Czernikiewicz A., Drop B., Furtak-Niczyporuk M., Kochański A., Michalak M. , Koncepcja
środowiskowej opieki psychiatrycznej w aspekcie zdrowia publicznego, Lubelskie
Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015
Dyl M., Paczkowska-Tomaszewska A., Stankiewicz R., Wierzbowski M., Zarys systemu
podmiotów administrujących w Unii Europejskiej [w:] System prawa administracyjnego,
t. 6. Podmioty administrujące, red. R. Hauser, Z. Niewiadomski, A. Wróbel, Warszawa
2011
Dziwota E., Stygmatyzacja osób chorych psychicznie, Current Problems of Psychiatry 2014,
nr 15 (1)
Eichner M., Bańczyk P., CZAR PARtnerstw – działania na rzecz współpracy podmiotów ekonomii
społecznej, Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej, Gliwice 2011, www.haus.pl/pl/pdf/
publikacja_czar.pdf
Kochański A., Michalak M., Raport dotyczący dostępności środowiskowych form opieki
psychiatrycznej na terenie woj. lubelskiego, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia
Psychicznego, Lublin 2015
Lewandowska M., Droga do partnerstwa – kilka ważnych pytań, Fundacja Inicjatyw Społeczno-
Ekonomicznych, Warszawa 2013
Niczyporuk J., Czech E., Szewczak M., Działania lokalnej administracji samorządowej w zakresie
ochrony zdrowia psychicznego oraz współpracy międzysektorowej na terenie województwa
lubelskiego, Instytut Spraw Administracji Publicznej, Lublin 2015
Niedek M., Partnerstwo publiczno-prywatne a równoważenie rozwoju, Ekonomia i Środowisko
2006, nr 2 (30)
Raport „Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego 2016-2020. Rekomendacje”,
red. B. Łoza, J. Gryglewicz, Warszawa 2015
Supernat J., Administracja publiczna – obywatel, społeczeństwo, państwo, red. A. M. Sosnowski,
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania „Copernicus” we Wrocławiu, Wrocław 2006
Supernat J., Koncepcja sieci organów administracji publicznej [w:] Koncepcja systemu prawa
administracyjnego, red. J. Zimmermann, Wolters Kluwer, Warszawa 2007
Szewczak M., Pomoc społeczna dla osób z zaburzeniami psychicznymi [w:] J. Niczyporuk,
Z. R. Kmiecik, E. Czech, M. Szewczak, M. Grzeszczuk, Status prawny osób z zaburzeniami
psychicznymi, Lubelskie Stowarzyszenie Ochrony Zdrowia Psychicznego, Lublin 2015
Treptow A., Lecznictwo psychiatryczne: co powinno się zmienić?, Puls Medycyny,
http://pulsmedycyny.pl/4382168,75848,lecznictwo-psychiatryczne-co-powinno-sie-
zmienic
Wangpt G.-X., A Debate on Transforming Local Governance in the UK: Is Partnership A Better
Way?, Journal of Politics and Law 2011, vol. 4, nr 1
Wygnański J., Skuteczne animowanie kultury współpracy – czynniki sukcesu w procesie
budowy partnerstw [w:] Partnerstwo – współpraca międzysektorowa w realizacji celów
społecznych, red. A. Handzlik, J. Głowacki, Kraków 2012
Akty normatywne
Konstytucja RP z 2 kwietnia 1997 r., Dz. U. z 1997 r. nr 78, poz. 483
Ustawa z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 1515 z
późn. zm.
Ustawa z 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, tekst jedn. Dz. U. z 2011 r.
nr 231, poz. 1375 z późn. zm.
Ustawa z 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, tekst jedn.
Dz. U. z 2014 r., poz. 1118 z późn. zm.
Ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej, tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 163 z późn. zm.
Ustawa z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej, Dz. U. z 2011r., nr 112, poz. 654
Ustawa z 11 września 2015 r. o zdrowiu publicznym, Dz. U. z 2015 r., poz. 1916
Rozporządzenie Rady Ministrów z 28 grudnia 2010 r. w sprawie Narodowego Programu Ochrony
Zdrowia Psychicznego, Dz. U. z 2011 r., nr 24, poz. 128
360