20
domEXPO – SERCE BUDOWNICTWA OPOLSZCZYZNY K150 MAGAZYN Magazyn Klubu 150 Nr 8, Kwiecień 2014 PIERWSZE CIĘCIE STALI W HFG FABRYKA POLARISA JUŻ STOI RUSZYŁA BUDOWA PNT s.8 s.10 s.4 KLUB OPOLSKIE

K150 kwiecień 2014

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Magazyn Klubu 150

Citation preview

Page 1: K150 kwiecień 2014

domEXPO – SERCE BUDOWNICTWA OPOLSZCZYZNY

K150MAGAZYN

Magazyn Klubu 150 Nr 8, Kwiecień 2014PIERWSZE CIĘCIE STALI W HFG

FABRYKA POLARISA JUŻ STOI

RUSZYŁA BUDOWA PNT

s.8

s.10

s.4

KLUBOPOLSKIE

Page 2: K150 kwiecień 2014

2 MAGAZYN K150

SPIS TREŚCI

4

6

7

8

10

11

12

14

17

Ruszyła budowa PNT

Opolszczyzna przyjazna inwestorowi

domEXPO - serce budownictwa Opolszczyzny

Fabryka Polarisa już stoi

Pierwsze cięcie stali w HFG

Przy budowie elektrowni będzie się liczyć jakość

W Nutricii największym kapitałem firmy jest człowiek

Protea rozbudowuje zakład

ZAK produkuje energię elektryczną z wodoru

„Inwestujemy w Twoją przyszłość”Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego

w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2007-2013Oś priorytetowa 1 Wzmocnienie atrakcyjności gospodarczej regionu

Działanie 1.3 Innowacje, badania, rozwój technologicznyPoddziałanie 1.3.1. Wsparcie sektora B+R oraz innowacji na rzecz przedsiębiorstw

„Opolska Platforma Innowacji” nr decyzji: RPOP.01.03.01-16-016/12-00 z dnia 10.12.2012 r.

Wmurowaniem kamienia węgielnego oficjalnie roz-poczęto budowę Parku Naukowo-Technologicznego w Opolu. Pierwsze dwa bu-dynki mają być gotowe za rok.

HFG Polska rozpoczęła produkcję platformy Alba B3 dla Marathon E.G. Production Limited (MEGPL) ze Sta-nów Zjednoczonych. Uroczystość tzw. pierwszego cięcia stali odbyła się w nowym zakładzie HFG Polska w Opolu.

Zakończyła się budowa hali amery-kańskiego Polarisa. Aktualnie trwa montowanie urządzeń niezbędnych do uruchomienia produkcji pojazdów terenowych. Ta ruszy już latem tego roku.

Centrum Budownictwa i Wyposażenia Wnętrz domEXPO Opole ma się stać cen-trum całego przemysłu budowlanego województwa opolskiego.

4

8

10

7

Page 3: K150 kwiecień 2014

3 MAGAZYN K150

KLUBOPOLSKIE

DZIĘKI DOFINANSOWANIU UNIJNEMU POWSTAŁO 3 TYSIĄCE MIEJSC PRACY

Arkadiusz TkoczDyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki

W latach 2007-2013 udało nam się dofinansować z pieniędzy unijnych 744 projekty realizowane przez przedsiębiorców. Wsparcie unijne udzielone do tej pory opiewało na kwotę

615 mln zł. Natomiast całkowita wartość zrealizowanych projektów to ponad 1,327 mld zł. Aktualnie trwa jeszcze nabór z Poddziałania 1.3.2 dotyczącego Innowacji w przedsiębiorstwach. Musi on zostać zakończony do 30 czerwca tego roku. Później zmieniają się zasady dofinansowywania.

Wsparcie uzyskała m.in. kilkakrotnie firma Chespa z Krapkowic, która zajmuje się produkcją klisz fotopolimerowych, farb drukarskich i wykrojników; firma Mochnik z Opola, która produkuje różne elemen-ty ze szkła; czy firma Dempol-Eco z Opola zajmująca się innowacyjną produkcją środków do uzdatniania wody i oczyszczania ścieków. Bar-dzo ważne było także wsparcie działań związanych z turystyką. Dotacje otrzymał m.in. Jurapark w Krasiejowie, który jest dzisiaj największą atrakcją turystyczną regionu.

Tylko dzięki dofinansowaniu przyznanemu w ramach Osi Pierwszej udało się stworzyć na Opolszczyźnie 3 tysiące miejsc pracy.

W minionym okresie programowanie udało nam się wesprzeć 69 pro-jektów związanych z innowacjami. Część pieniędzy była przeznaczona na rozwój sektora B+R, czyli na badania i rozwój. W przyszłym okresie programowania nacisk będzie jeszcze większy. Zmienią się trochę zasady przyznawania tej pomocy i będą mniej korzystne dla przedsiębiorców. Zmienia się również kierunek udzielania pomocy wymagany przez Komisję Europejską. Mniej będzie dotacji, a więcej pieniędzy zostanie przeznaczonych na instrumenty zwrotne, czyli pożyczki i poręczenia. Jednakże na dotacje na innowacje oraz badania i rozwój nadal będzie można liczyć.

Page 4: K150 kwiecień 2014

4 MAGAZYN K150

W uroczystym wmurowaniu kamienia węgielnego udział wzięli: prezydent Opola Ryszard Zembaczyński, wicemarsza-łek regionu Tomasz Kostuś, prof. Jarosław Mamala, prezes

PNT oraz przedstawiciele dwóch firm, które będą realizować budowę: Skanska oraz MPM Development.

Miasto Opole w 2012 r. powołało spółkę, która jest odpowiedzial-na za budowę i prowadzenie Parku Naukowo-Technologicznego. PNT ma się skupiać na kilku branżach przemysłu, które są dominujące lub przyszłościowe dla Opolszczyzny. Będzie to przemysł spożywczy, bio-technologia i przemysł motoryzacyjny. Park jest budowany przy ul. Wrocławskiej w Opolu, w sąsiedztwie Centrum Wystawienniczo-Kon-gresowego. Ma być miejscem współpracy ludzi nauki i biznesu. Cała inwestycja może kosztować ok. 40 mln zł. Na razie PNT ma tymczaso-wą siedzibę przy ul. Luboszyckiej.

W pierwszym etapie powstaną dwa z pięciu budynków parku. Inkubator przedsiębiorczości zbuduje spółka MPM Development z Namysłowa, która zaoferowała cenę blisko 7 mln zł, a obiekt laborato-ryjno-doświadczalny firma Skanska, która w przetargu zaproponowała cenę na poziomie 7,6 mln zł.

- Inkubator będzie miał trzy piętra i będzie się w nim mieścić 40 biur oraz sala konferencyjna – wyjaśnia prof. Jarosław Mamala. - Budynek doświadczalno-laboratoryjny już cieszy się dużym zainteresowaniem przedsiębiorców – dodaje.

RUSZYŁA BUDOWA PNT Wmurowaniem kamienia węgielnego oficjalnie rozpoczęto budowę Parku Naukowo-

-Technologicznego w Opolu. Pierwsze dwa budynki mają być gotowe za rok.

Urząd Marszałkowski w Opolu dołoży ponad 6 mln zł do budowy Parku Naukowo-Technologicznego. Pieniądze pochodzą z fun-duszy unijnych. Jesienią ub. r. podpisano dwie umowy, każda dotyczy odrębnego budynku. Do budynku laboratoryjno-do-świadczalnego dofinansowanie będzie wynosić 3,1 mln zł, a do inkubatora przedsiębiorczości 2,9 mln zł.

UNIJNE DOFINANSOWANIE

www.pnt.opole.pl

Page 5: K150 kwiecień 2014

5 MAGAZYN K150 5 MAGAZYN K150

Ryszard ZembaczyńskiPrezydent Opola

To było przedmiotem naszych szczególnych marzeń. Jak podróżowałem i byłem w Stanach Zjednoczonych, Niemczech czy Francji, widziałem parki technologiczne. Pytanie jest następujące: co jest takiego w parku naukowo-technologicznym, że jest on najlepszym miejscem, jakie można sobie wyobrazić? Otóż to jest miejsce, gdzie spotykają się ludzie niespokojni, innowacyjni i kreatywni. Park musi być miejscem, gdzie te drogi się krzyżują, a pomysły się wiążą i dają odpowiedź na pytanie, jak zmieniać naszą rzeczywistość. Myślę, że dla opolskiej nauki dziś zaczyna się pewien rozdział pisany przez historię XXI wieku. Cieszę się ogromnie, że udało się to sfinalizować.

Tomasz KostuśWicemarszałek województwa opolskiego Polska ma spory potencjał rozwoju gospodarki opartej na wiedzy. Mamy bardzo dobrze wykształcone społeczeństwo i naukę na dobrym poziomie. Mamy przedsiębiorców odnoszących sukcesy w kraju i za granicą. Niestety, jesteśmy na sza-rym końcu, jeśli chodzi o innowacje. Bardzo się cieszę, że tą inwestycją to zmieniamy i tworzymy w Opolu nową jakość. Dziękuję prezydentowi Zembaczyńskiemu za to, że w 2012 podjął tę inicjatywę i prof. Mamali, który prowadzi ten park.

Prof. Jarosław MamlaPrezes PNT w Opolu

Rok temu Opole powołało Park Naukowo-Technologiczny i postawiło przed sobą niby proste zadanie: zaprojektować infrastrukturę, wygrać konkurs, uzyskać dofinansowanie i najlepiej jeszcze uzyskać pozwolenia na budowę. Oczywi-ście cele zostały zrealizowane, a to dlatego, że poruszamy się w obrębie osób bardzo przyjaznych parkowi i to nie tylko w Urzędzie Marszałkowskim, Urzędzie Miasta, ale również w całym środowisku akademickim i w świecie biznesu. Mam nadzieję, że za rok spotkamy się na otwarciu, ale mury to nie wszystko. Przez rok udało nam się zrealizować po jednym projekcie z każdą opolską uczelnią. Współpracujemy także z Politechniką Poznańską i firmami z Gdańska, podpisaliśmy porozumienie z parkiem w Finlandii. Nawiązujemy szeroką współpracę, bo to jest sedno parku. Chcemy wyjść poza region i mamy nadzieje, że nam się to uda.

OPINIA

Page 6: K150 kwiecień 2014

6 MAGAZYN K150

OPOLSZCZYZNA PRZYJAZNA INWESTOROWI

KRUPI, czyli Kapitał Relacji Uczestników Procesu Inwestycyjnego ma pełnić rolę

forum, dzięki któremu będzie możliwa ścisła współpraca między instytucjami i firmami

biorącymi udział w procesach inwestycyjnych.

Z dobycie inwestora to złożony proces. Pozytywna decyzja o ulo-kowaniu inwestycji na danym terenie zależy od wielu czynników, które tworzą spójny obraz miejsca atrakcyjnego do inwestowania.

- Chcemy stworzyć województwo, które rzeczywiście będzie przyjazne inwestorowi – tłumaczy Sławomir Janecki z Opolskiego Centrum Rozwo-ju Gospodarki, które jest pomysłodawcą inicjatywy. – Musimy pracować nad silnym brandem „Opolskie”. Dla inwestora nie ma nic gorszego, niż ciągła wymiana pism z urzędami. Lepsza już jest szybka decyzja negatyw-na, niż oczekiwanie przez wiele miesięcy na pozytywną - dodał.

Sukces inwestycyjny jest uzależniony od sprawnego przebiegu całe-go procesu. Pozytywne, otwarte relacje z poszczególnymi instytucjami i podmiotami uczestniczącymi w kontaktach z inwestorem są atutem, który trudno przecenić. Tylko ścisła współpraca partnerów związanych

z obsługą inwestorów daje szansę na kształtowanie pozytywnego wize-runku Opolszczyzny.

„Strony deklarują ścisłą współpracę na rzecz inicjatywy KRUPI, wzajemne wsparcia oraz podejmowanie wspólnych działań zamierzają-cych do pozyskania inwestorów dla regionu i ich profesjonalnej obsługi, a tym samym rozwoju gospodarczego województwa” – napisano w pro-jekcie porozumienia.

Współpraca będzie realizowana poprzez udział stron w warszta-tach, udział w bezpośrednich spotkaniach z inwestorami, uczestnictwo w konferencjach, debatach i konsultacjach związanych z tematyką in-westycyjną, a także wzajemną wymianę informacji niezbędnych do profesjonalnej obsługi inwestorów.

KLUBOPOLSKIE

OPINIA OPINIA

Andrzej Bułamarszałek województwa

Jest kilka warunków pozyskiwania inwestycji. Powinniśmy odpowiadać za to gdzie jesteśmy, co robimy i jakie mamy cele. Wszyscy part-nerzy muszą podjąć rzeczywistą współpracę, nie może się ona ograniczać jedynie do podpisania porozumienia przez strony. Konstruktywna współpraca jest także rozumiana jako identyfikowanie ryzyk oraz zagrożeń. Musimy wypracować dobry model współdziałania i wspierać przedsiębiorców, nie tylko tych nowych, ale także tych którzy reinwestują w regionie w swoje zakłady.

Arkadiusz Tkoczdyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki

Coraz mniejszą wagę w procesie inwestycyj-nym mają klasyczne czynniki przyciągające inwestorów, takie jak np.: koszty pracy. Dziś w globalnym świecie coraz większe znacze-nie ma klimat inwestycyjny, a to jest coś co jest całokształtem czynników, za które odpowiadają wszyscy. Celem inicjatywy KRUPI jest identyfikacja wszystkich partnerów tak by proces dla inwestora był jak najbardziej płynny. Spotykamy się po to by umieć to poukładać. Chcemy zacieśnić współpracę, odformalizować ją.

STRONY KRUPI (ŁĄCZNIE 47 PODMIOTÓW)

PAIiZ, WSSE, KSSE, ANR, GDDKiA, marszałek województwa, wojewoda opolski, Urząd Miasta Opola, Turon Dystrybucja, Zakład Gazowniczy w Opolu, Gaz System, PGNiG, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, SKO, WFOŚiGW, PKP, Kędzierzyńsko-Kozielski Park Przemysłowy, Park Naukowo-Technologiczny w Opolu, ICiMB, Opolski Inkubator Przedsiębiorczości, NOT, Kluczborski Inku-bator Przedsiębiorczości, Politechnika Opolska, Regionalne Centrum Rozwoju Edukacji, Uniwersytet Opolski, WSZiA, Okręgowy In-spektorat Pracy w Opolu, Urząd Kontroli Skarbowej w Opolu, Bank Gospodarstwa Krajowego, I i II Urząd Skarbowy w Opolu, Opolska Izba Gospodarcza, prezydenci, burmistrzowi i wójtowie gmin, Centrum Wystawienniczo-Kongresowe w Opolu…

Page 7: K150 kwiecień 2014

7 MAGAZYN K150

d omEXPO otwarto hucznie w ostatni weekend marca br. Opolski obiekt jest pierwszym tego typu w Polsce. Kolejne będą otwiera-ne we Wrocławiu i Warszawie.

- Chcemy, by domEXPO stało się sercem budownictwa Opolszczy-zny – zapowiada Ewa Granatowska-Makowiecka, dyrektor domEXPO Opole. – Chcemy też być znaczącą instytucją otoczenia biznesu. Opolu brakowało obiektu, w którym mogłyby odbywać się duże imprezy – dodaje.

Obiekt ma ku temu predyspozycje, także historyczne. 100 lat temu mieściła się w nim Cementownia Silesia. Po wojnie przekształcono ją w silosy zbożowe. Teraz wraca do korzeni i znów będzie funkcjonować na potrzeby branży budowlanej.

Koszt inwestycji oszacowano na 62 mln zł. Powierzchnia wysta-wiennicza liczy 15 tys. metrów kwadratowych na trzech piętrach. Swoje showroomy może mieć w nim nawet 120 najemców. Trzecie piętro to sala eventowa, która może pomieścić nawet 2 tys. osób.

W  centrum klient będzie mógł nie tylko obejrzeć towar i  go zamówić, ale również zasięgnąć porad fachowców i zatrudnić tych re-komendowanych. Z pominięciem wszystkich pośredników ma dostęp do projektanta, agenta w obrocie nieruchomościami i do usługodawcy, czyli np. murarza.

Klub150 oraz domEXPO Opole pracują wspólnie nad utworzeniem klastra branży materiałów budowlanych. Klaster ma zrzeszać firmy z branży budowlanej oraz przedsiębiorstwa zajmujące się wykańcza-

niem wnętrz. Do wstąpienia w szeregi klastra wejdą firmy, które będą wystawcami i najemcami w domEXPO, a także członkowie Klubu 150 funkcjonujący w tych branżach.

Jak powiedziała nam Ewa Granatowska-Makowiecka, dyrektor domEXPO Opole, w najbliższej przyszłości planowane jest zorganizo-wanie m.in. targów narzędziowych, stolarki okiennej i drzwiowej oraz targów meblarskich.

Centrum Budownictwa i Wyposażenia Wnętrz domEXPO Opole ma się stać centrum

całego przemysłu budowlanego województwa opolskiego.

www.domexpo.com

SERCE BUDOWNICTWA OPOLSZCZYZNY

Page 8: K150 kwiecień 2014

8 MAGAZYN K150

FABRYKA POLARISA JUŻ STOI

www.polaris.com

Zakończyła się budowa hali amerykańskiego Polarisa. Aktualnie trwa montowanie

urządzeń niezbędnych do uruchomienia produkcji pojazdów terenowych.

Ta ruszy już latem tego roku.

F abryka leży na terenie opolskiej podstrefy Wałbrzyskiej Spe-cjalnej Strefy Ekonomicznej. Zakład powstał przy ul. Wspólnej, która jest obecnie remontowana przez miasto Opole.

Hala ma powierzchnię 30 tys. metrów kw. Przewidziano w niej miejsca na spawalnię, lakiernię, a także na trzy linie produkcyjne i montażowe z robotami przemysłowymi, a także miejsce, w którym będą magazy-nowane części. Lakiernia jest już gotowa, a montaż linii produkcyjnych rozpocznie się niebawem. Za halą ma się znaleźć tor do jazdy testowej.

Testowa produkcja pojazdów terenowych rozpocznie się na prze-łomie lipca i sierpnia tego roku. Produkcja seryjna ma ruszyć we wrześniu.

Inwestycję przeprowadzono w ekspresowym tempie. Pierwszą ło-patę na terenie budowy amerykańscy inwestorzy wbili we wrześniu ubiegłego roku. Dziś potężną halę widać już nie tylko z ulicy Wspólnej, ale także z Wrocławskiej.

Z taśm montażowych zakładu Polarisa będzie zjeżdżać ok. 25 tys.

pojazdów rocznie, które potem z Opola trafią nawet do Australii. - Wielkość produkcji będzie zależała od zbytu, ale szacujemy, że rocz-nie w Opolu powstanie ok. 25 tys. pojazdów -  mówi Bogusław Dawiec, dyrektor operacyjny Polaris Polska. - Mają trafiać do odbiorców w Eu-ropie, w Azji, w Afryce. Obecnie wiele wskazuje również na to, że pojazdy wyprodukowane w Polsce będę jeździć także po bezdrożach Australii – dodaje.

Rekrutacja kadry kierowniczej jest już zakończona. Obecnie trwa nabór pracowników fizycznych. Amerykański inwestor ma już zespół inżynierów, logistyków i kontrolerów jakości. Do połowy roku zatrud-nienie w Polarisie znajdzie 350 osób. Potem, jeśli będą zamówienia, w fabryce może pracować nawet 500 osób.

- Wśród załogi będą Amerykanie, których zadaniem w pierwszych latach działalności firmy w Opolu będzie m.in. przekazywanie wiedzy i zaszczepianie kultury pracy obowiązującej w USA - informuje Dag-mara Mytkowska, dyrektor ds. personalnych firmy Polaris.

Page 9: K150 kwiecień 2014

9 MAGAZYN K150

GWARANT BĘDZIE OCHRANIAŁ POLARISA

Gwarant Agencja Ochrony S.A. ochrania nowo budowany zakład Polaris.

To przykład współpracy firm wchodzących w skład Klubu 150.

W ygraliśmy konkurs ofert zorganizowany przez Polaris Polska, w  którym startowały renomowane firmy – powiedział nam Edward Kuczer, prezes Gwarant Agencja Ochrony S.A. - Bardzo

się cieszymy, że Polaris właśnie nas obdarzył zaufaniem, docenił nasze standardy i  jakość oferowanych usług. Cieszy nas również to, że posta-wiono na aspekt regionalny, bo przecież jesteśmy firmą z Opola – dodał.

Gwarant pilnuje bezpieczeństwa zakładu Polaris od 1 marca tego

roku, umowę zawarto na czas nieokreślony. Opolska agencja ochrony ma już doświadczenie w branży automotive. Jak powiedział nam prezes Edward Kuczer, będzie to już czwarty zakład motoryzacyjny w kraju strzeżony przez Gwaranta, po Bielsku-Białej, Czechowicach-Dziedzi-cach oraz Opolu. Wysokości kontraktu firmy nie ujawniają.

Na razie w obiekcie przy ul. Wspólnej w Opolu pracuje 10 osób, ale jest też perspektywa wzrostu zatrudnienia.

POLARIS Polska Amerykański koncern Polaris zbudował w Opolu za ok. 100 mln zł zakład, w którym będzie produkował pojazdy terenowe oraz qu-ady. Rocznie z taśmy montażowych ma zjeżdżać ok. 25 tys. pojaz-dów. Seryjna produkcja ma się rozpocząć we wrześniu tego roku. Fabryka firmy Polaris to inwestycja typu „greenfield”. Powstała od podstaw na 12-hektarowej działce. Ma powierzchnię 32 tys. metrów kwadratowych. Amerykański koncern produkuje nie tylko quady, ale także skutery śnieżne i motory Indian.

GWARANT Agencja Ochrony S.A. Gwarant w tym roku będzie obchodzić jubileusz 20-lecia istnie-nia. Firma w całym kraju zatrudnia ok. 2,5 tys. osób. Świadczy usługi ochroniarskie m.in. dla zakładów produkcyjnych, firm budujących autostrady, a także jest odpowiedzialna za kontro-lę pasażerów i bagażu na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach. Ostatnio uruchomiła ośrodek szkolący skinerów, czyli kontro-lerów bezpieczeństwa na lotniskach. Jest udziałowcem klubu siatkarskiego ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

www.gwarant.pl

Page 10: K150 kwiecień 2014

10 MAGAZYN K150

PIERWSZE CIĘCIE STALI W HFGHFG Polska rozpoczęła produkcję platformy Alba B3 dla Marathon E.G. Production Limited

(MEGPL) ze Stanów Zjednoczonych. Uroczystość tzw. pierwszego cięcia stali odbyła się

w nowym zakładzie HFG Polska w Opolu.

hfg.heerema.com

B ryan K. Wallace, kierownik projektu Alba B3, osobiście urucho-mił wypalarkę CNC, która rozpoczęła cięcie stali, jaka zostanie użyta do budowy platformy. Inwestycja pozwoli na wydobycie

gazu z terenów położonych ok. 32 km na północ od wyspy Bioko przy Gwinei Równikowej w Afryce.

Alba B3 składa się z 4,5 tys. tonowej platformy topside i czwo-ronożnego jacketu o wadze 2 tys. ton, które powstaną odpowiednio w oddziałach HFG w Zwijndrecht i Vlissingen. W zakładzie HFG w Opolu, który zajmuje się specjalistycznymi, ale mniejszymi kon-strukcjami stalowymi, będą wykonywane blachownice i węzły dla części topside. W końcowym etapie trafią one do oddziału w Zwijn-drecht, gdzie nastąpi ich montaż na docelowej konstrukcji.

- To pierwsze cięcie stali w nowym zakładzie HFG Polska jest dla nas wielkiim wydarzeniem. Korzystając z nowo wybudowanej fabryki

jesteśmy bowiem w stanie zapewnić naszemu klientowi, tj. MEGPL ,za-chowanie tych samych wysokich standardów jakości i bezpieczeństwa, jakich oczekuje się przy współpracy z firmą Heerema – stwierdził Ko-os-Jan van Brouwershaven, CEO Heerema Fabrication Group.

MEGPL to spółka, w skład której wchodzą: Marathon Oil Corpo-ration, Heerema Fabrication Group oraz Iv-Oil & Gas.

HFG jako główny wykonawca będzie zarządzać projektem i wykona pracę z udziałem Iv-AGA’s - firmy mającej przedstawicielstwo w Ho-uston. Krótko po otrzymaniu zlecenia na wykonawstwo w kwietniu 2013 r. ruszyły prace projektowe i inżynierskie. Transport i instalację podzlecono siostrzanej spółce HFG – Heerema Marine Contractors z siedzibą w Leiden w Holandii.

HFG Heerema Fabrication Group z siedzibą główną w Zwijndrecht w Holandii jest światowym liderem na rynku wykonawców specjalizu-jących się w projektowaniu i produkcji wielkogabarytowych i złożonych konstrukcji na potrzeby wydobycia ropy naftowej i gazu oraz dla przemysłu energetycznego i powiązanych sektorów rynku. Głównymi klientami firmy są wiodący producenci ropy naftowej, gazu i energii. Heerema Fabrication Group ma swoje oddziały w Wielkiej Brytanii (Hartlepool), w Holandii (Vlissingen i Zwijndrecht) oraz w Polsce (Opole). Zatrudnia łącznie ponad tysiąc osób.

Zbigniew Wiegner dyrektor budowy Polimex Mostostal S.A.

Page 11: K150 kwiecień 2014

11 MAGAZYN K150

Na placu budowy nowych bloków Elektrowni Opole potrzebne będą ogromne ilości

betonu i konstrukcji stalowych. To jest duża szansa dla opolskich firm. Konsorcjanci chcą

współpracować z opolskimi firmami, ale…

P rzedstawiciele opolskich firm budowlanych spotkali się na śniadaniu biznesowym z szefami Konsorcjum, które będzie budować bloki 5 i 6 w Elektrowni Opole. Spotkanie zorganizo-

wano z inicjatywy Opolskiej Izby Gospodarczej, która chce pomóc w pozyskaniu zleceń przy tej wielkiej inwestycji dla lokalnych przed-siębiorstw. W spotkaniu uczestniczyli również przedstawiciele opol-skich władz: wojewoda Ryszard Wilczyński, prezydent Opola Ryszard Zembaczyński oraz Adam Maciąg, sekretarz województwa.

- Społeczność lokalna bardzo poważnie podchodzi do tej inwe-stycji. Nasi przedsiębiorcy zabiegali o zorganizowanie tego spotkania z konsorcjantami – mówi Henryk Galwas, prezes Opolskiej Izby Go-spodarczej.

Opolscy przedsiębiorcy pytali o konkretne rzeczy: kiedy będą mogli poznać wzory umów i specyfikacje, kiedy będą rozpisywane przetargi, ale także o to, kto zapewni żurawie na placu budowy. Bogdan Chwaliński otwarcie zaproponował konsorcjantom sprzedaż betoniar-ni, którą wybudował obok rozbudowywanej elektrowni.

Szansą dla przedstawicieli opolskiego biznesu może być ogrom-ne zapotrzebowanie na beton podczas rozbudowy elektrowni. W grę wchodzą bardzo duże ilości. Na potrzeby wylania płyty żelbetowej pod jedną kotłownię konieczne jest ok. 25 tys. m. sześciennych materiału. Bardzo ważna będzie też regularność dostaw. Wylewanie niektórych elementów podczas takich inwestycji trwa nieprzerwanie przez kilka dni.

Nie zabrakło również sceptycznych głosów ze strony opolskich przedsiębiorców. – Nie jesteśmy takimi optymistami i nie wierzymy w to, że konsorcjanci zaraz rzucą się do podpisywania umów z nami – stwierdził Andrzej Kulpa z POM w Krapkowicach.

- Wiemy, że będziecie dokonywać optymalnych rynkowych wy-borów i to niekoniecznie będą firmy z Opolszczyzny. To my musimy pokazać, że potrafimy wyprodukować dobre konstrukcje stalowe czy płyty warstwowe – mówił Szczepan Kusibab z firmy Adamietz ze Strze-lec Opolskich.

BĘDZIE SIĘ LICZYĆ JAKOŚĆ

Jesteśmy zainteresowani lokalnymi firmami, bo one są na miejscu i są dostępne od ręki. Wiemy, że na rynku lokalnym są dobre firmy, jak np.: Remak Rozruch, z którymi się znamy, bo mieliśmy już możliwość współpracy. Ten kontrakt jest ważny nie tylko dla Opolszczyzny, ale także nas, bo jest to największy wartościowo kontrakt, jaki realizuje nasza firma.

Będziemy organizować przetargi i firmy w nich startujące będą musiały spełniać warunki postawione przez zleceniodawcę. Są to naprawdę duże wymagania. Szczególnie chodzi o nor-my jakościowe. Każda firma realizująca ważniejsze zadanie musi mieć wdrożony specjalny Program Zapewnienia Jakości. Nie dziwi więc, że wysokie oczekiwania z automatu przeno-szą się na podwykonawców. Stawiać będziemy na współpracę głównie z firmami, które mają doświadczenie w realizacji większych projektów. Teraz trwa projektowanie, a poważne prace budowlane rozpoczną się na przełomie trzeciego i czwartego kwartału tego roku.

Andrzej Podlaskidyrektor projektu z ramienia firmy Alstom

Jakie szanse w tej sytuacji na udział w rozbudowie mają firmy z Opolszczyzny? Uważam, że duże. Jako przykład mogę podać firmę Polbau z Opola, która uczestniczyła już w rozbudowie elek-trowni atomowej w Finlandii. Oczywiście nie chcę niczego przesądzać, ale z takimi kwalifikacjami szanse na udział w rozbudowie są duże. Pewne jest też, że prostsze prace mogą wykonywać firmy, które nie mają doświadczenia przy tak dużych inwestycjach.

Zbigniew Wiegner dyrektor budowy Polimex Mostostal S.A.

OPINIA

Krzysztof Sadłowskidyrektor projektu z Mostostalu

Warszawa S.A.

Page 12: K150 kwiecień 2014

12 MAGAZYN K150

NAJWIĘKSZYM KAPITAŁEM FIRMY JEST CZŁOWIEK

- Wierzymy, że warto inwestować w tworzenie zaangażowanego i zmotywowanego do

działania zespołu, gdyż efekty wspólnej pracy widać wtedy na każdym etapie – mówi

Beata Sawicka, kierownik ds. społecznej odpowiedzialności i biura zarządu Nutricia

Zakłady Produkcyjne Sp. z o.o.

www.nutricia.com.pl

- Społeczna odpowiedzialność biznesu stała się ostatnio modna. Czy jest skuteczna?- Dokonywanie zmian to ciągły proces. Je-steśmy konsekwentni w działaniach, które założyliśmy sobie w poprzednich latach. Sku-piamy się na trzech obszarach. Pierwszym z nich jest ochrona środowiska. Z roku na rok działamy w sposób coraz mniej obciąża-jący środowisko naturalne. Konsekwentnie rozbudowujemy zakład, mając na uwadze rozwiązania proekologiczne. .

- Co obejmuje drugi obszar działań CSR?- Jest to rozwój naszych pracowników. Zawsze staramy się zachować równowagę między ży-ciem zawodowym a prywatnym. Stawiamy na rozwój w takim kierunku, który pracownicy sami wybiorą. Mamy bardzo szeroki wachlarz szkoleń. Zarówno twardych, zawodowych, jak i tych miękkich związanych z rozwijaniem za-interesowań. Często są one realizowane przez naszych pracowników, którzy okazują się spe-cjalistami w bardzo wielu dziedzinach.

- A trzecia strona CSR?- CSR to przede wszystkim pomoc potrzebu-jącym. Nasza firma jest związana z Domem Dziecka w Tarnowie Opolskim, gdzie cy-klicznie realizujemy różne działania na rzecz dzieci. Na początku zależało nam na tym, żeby miło spędzić czas z dziećmi. Z czasem jednak chcieliśmy już coś po sobie zostawiać, by przekazać dzieciom wiedzę i umiejętno-ści. Szukaliśmy pomysłów, które dawałyby im możliwość rozwoju oraz zobaczenia cze-goś. Dlatego zabraliśmy je np. do stolicy do

Page 13: K150 kwiecień 2014

13 MAGAZYN K150

Centrum Nauki Kopernik czy do kopalni w Złotym Stoku.

- Wyremontowaliście także plac zabaw.- Tak. To także budowanie wizerunku naszej firmy jako przyjaznej środowisku i społeczeń-stwu. Inwestujemy w rzeczy, które pozwalają na wspólne spędzanie czasu całym rodzinom. Dbamy o naszą grupę docelową, czyli o małe dzieci i rodziców. Stąd też zrodził się pomysł korepetycji dla dzieci z domu dziecka. Ich trudna sytuacji życiowa nie musi oznaczać braku szans na powodzenie w życiu. Cała reszta zależy od nich i to staramy się im wy-tłumaczyć. To, co mogą zrobić, to inwestować w swoją naukę.

- Kto udziela tych korepetycji?- Mamy w  firmie specjalistów z  różnych dziedzin. Zatrudniamy kierunkowo wy-kształconych chemików, matematyków, osoby po różnych filologiach. Nie trzeba być jednak wykształconym kierunkowo, by uczyć dzieci z klas 1-3. Wystarczą czasem doświadczenia, które mamy z własnymi dziećmi. To są pod-stawowe rzeczy. W domu dziecka jest kilka perełek, diamencików. Z wieloma dziećmi uczymy się podstaw i uzupełniamy braki, które mają. Pracownicy mogą trochę szybciej kończyć pracę, by dojechać do Tarnowa Opol-skiego.

- Czy pracownicy są chętni do udziału w prowadzonych akcjach?- Korepetycje realizujemy w tygodniu, uma-wiamy się indywidualnie z dziećmi. Jesteśmy tam co tydzień. Sobota jest dniem, w którym można zaangażować się inaczej. Zapraszamy nie tylko pracowników, ale także ich rodziny. Pomoc dla domu dziecka można podzielić na dwie części: pierwsza to zabieranie dzieci na wycieczki, a druga to część remontowo-bu-dowlana. Już udało się nam odnowić większość pokoi dzieci, także korytarz. Działaliśmy rów-nież w ogrodzie. Prowadzimy zajęcia językowe, w których też najmłodsze dzieci biorą udział. Półtora roku temu zgłosili się do nas studenci Uniwersytetu Opolskiego z propozycją pomo-cy. Dzieci same chcą się uczyć, bo widzą, że mają z tego korzyści – jest im łatwiej w szkole. Czasem potrzeba trochę czasu, by się przeko-nały. Staramy się, żeby jeden korepetytor uczył jedno dziecko. Grupowe zajęcia nie zawsze się

sprawdzają.

- Nie ma problemu z  przekonaniem pracowników?- Nie. Staramy się być wiarygodni. Nigdy nie wykorzystywaliśmy tego na zewnątrz. Największą promocją dla nas jest to, że pra-cownicy sami o tym opowiadają i te działania wysoko oceniają. Nie ma problemu z zaan-gażowaniem pracowników. Są osoby, które przychodzą i mówią: „Beata, jak będziesz mia-ła potrzebę to mów…” Mamy jeszcze jeden równoległy program – Wolontariusze HOPE. Nasi pracownicy w ramach wolontariatu sa-modzielnie realizują projekty od początku do końca, łącznie ze zbieraniem pieniędzy. Np. w Tłusty Czwartek mamy sprzedaż pączków w firmie, które są trochę droższe niż w sklepie. Dochód można przeznaczyć na zorganizo-wanie akcji dla dzieci. Pracownicy mogą też otrzymać dofinansowanie do projektu. Mogę realizować np. akcje promujące zdrowy tryb życia.

- Jakie działania CSR Nutricia kieruje do swoich pracowników? - Raz w roku mamy piknik rodzinny. Organi-zujemy Dzień Dziecka, Mikołaja. Mamy kartę benefitową, dzięki której pracownicy mogą korzystać z punktów, z którymi mamy pod-pisane umowy. To są kręgielnie, kluby fitness, groty solne czy nawet usługi kosmetyczne. Z tych przywilejów może korzystać cała ro-dzina pracownika. W ramach podziękowania za udział w zakończonych projektach pracow-nicy mogą otrzymać np. bilet do kina.

- Zachęcacie pracowników do jedzenia owoców zamiast słodyczy.- W piątek mamy dzień owocowy. Nie cho-dzi o to, że jeśli pracownik zje w piątek owoc, który mu gwarantujemy, to od razu będzie zdrowszy. To jest zaproszenie do rozmowy, skłonienie do ref leksji, że może warto się-gać po zdrowe produkty. Jest to inwestycja w przyszłość.

- Czy pracownicy są zadowoleni z takich działań firmy?- Mamy badania wewnętrzne, organizowa-ne przez grupę Danone, z których wynika, że tak. Mówimy o  różnych aspektach na-szej pracy, o inwestycjach czy o kontaktach

z przełożonym. Obszary, które słabiej wy-padają w  badaniach, są wskazywane do pracy w następnym roku. Organizujemy takie przedsięwzięcia, jak „Dzień bez samochodu”, w trakcie których zachęcamy pracowników, by przyjechali rowerem. Zapraszamy wtedy firmę serwisową, która w trakcie pracy napra-wia pojazdy. Akcja odbywa się na początku i na zakończenie sezonu rowerowego.

- Dlaczego firma podejmuje takie działania?- Bo warto. Największym kapitałem firmy jest człowiek. Budowanie zaangażowanego i zmotywowanego zespołu jest inwestycją wi-doczną na każdym etapie naszej działalności. Naszymi konsumentami są dzieci, najbardziej wymagający odbiorcy. Rocznie produkujemy ok. 250 mln produktów, co oznacza, ze 250 mln razy dzieci na całym świecie mogą spo-żywać nasze produktu – i tutaj nie ma miejsca na kompromisy. Gwarantujemy produkty naj-wyższej jakości, a rezultat ten osiągamy dzięki zespołowi, jaki tworzymy.

- To nie są działania, które są obliczone na wypracowanie większego zysku firmy?-Nie. Nie można w  bezpośredni sposób zmierzyć, czy osiągamy dzięki temu lepsze rezultaty. Dzięki takim działaniom możemy natomiast powiedzieć, jaką firmą jesteśmy. Także sami od siebie wymagamy, by zro-bić więcej, niż jest to wymagane na danym stanowisku. Realizujemy wiele projektów, w których czasem na początku nie wiemy, dokąd dojdziemy. I to się sprawdza. Czasem sami jesteśmy zaskoczeni tym, jak daleko udało się dojść.

- Czy dzięki CSR Nutricia ma mniejszą rotację pracowników? - Mamy bardzo małą rotację. Owszem, zda-rzają się odejścia, ale wynikają z  sytuacji życiowych, w których ktoś szuka innych roz-wiązań. Wiemy, ilu członków rodzin pracuje u nas, albo stara się o pracę. Przecież dla swo-ich bliskich chce się jak najlepiej. W rezultacie tworzymy zaangażowany zespół, który jest otwarty na potrzeby innych, realizując wiele działań dla dzieci z Domu Dziecka, a także szukając odbiorców pomocy w swoich środo-wiskach.

- Dziękuję za rozmowę.

Idea CSR Klub 150 chce zainteresować opolskie firmy społeczną odpowiedzialnością biznesu. W trakcie spotkania, które odbyło się w Miejskiej Biblio-tece Publicznej w Opolu, rozmawiano na ten temat z prezesami kilku firm zainteresowanych działaniami CSR (m.in. Górażdże, Nestle, Velux, Johnson Controls). Wymieniano się też doświadczeniami z tego zakresu. Na kolejnych spotkaniach Klubu 150 pojawią się eksperci, którzy przybliżą tę ideę i poszczególne etapy jej wdrażania. Dzięki prezentacjom poszczególne przedsiębiorstwa będą mogły ustalić, w którym miejscu są, a później podjąć decyzje co do dalszego wprowadzania CSR. CSR jest bardzo precyzyjnie określony. Pojawiają się w nim różne elementy dotyczące płac, szkoleń bhp, bezpieczeństwa na terenie zakładu pracy.

Page 14: K150 kwiecień 2014

14 MAGAZYN K150

S półka JD działa na rynku materiałów budowlanych i transpor-tu już od 1997 r. Sukcesywnie poszerza swoją ofertę, budując sieć wytwórni betonu zlokalizowanych na terenie wojewódz-

twa opolskiego, dolnośląskiego i mazowieckiego, a także wytwórni mobilnych. Jest właścicielem ośmiu wytwórni. Dostarcza na rynek materiałów budowlanych szeroką gamę betonów, zapraw i stabilizacji. Świadczy także usługi pompowania i transportu betonu.

Wytwórnia w Nysie będzie nowoczesnym zakładem produkcyjnym obsługującym zarówno wielkoskalowe inwestycje jak i indywidualne budowy. Powstanie przy ul. Dubois.

- Kupiliśmy już działkę. Aktualnie jesteśmy na etapie starania się o pozwolenie na budowę. Chcielibyśmy, by w sierpniu tego roku wy-twórnia zaczęła już działać – powiedział nam Piotr Misz, kierownik regionu śląsko-opolskiego w spółce JD. – Do tej pory na tym terenie nie było profesjonalnej wytwórni betonu, a nasz firma chce się roz-wijać i dlatego postanowiliśmy właśnie tam zlokalizować naszą nową wytwórnię.

Firma szacuje, że inwestycja będzie kosztować kilka milionów zło-tych, a dzięki niej powstanie 12 nowych miejsc pracy.

JD Sp. z o.o. Sp.k. zajmuje się również dystrybucją cementu, popiołu

lotnego i żużli oraz mikrokrzemionki. Ma własną flotę samochodową i specjalizuje się w przewozach materiałów sypkich, kruszyw i betonu. Jest również licencjonowanym przewoźnikiem kolejowym.

W ydarzenie to ma na celu zapewnienie integracji pracowników, wzrost rozpoznawalności marek opolskich firm oraz moż-liwość tworzenia bezpośrednich, nieformalnych kontaktów

pomiędzy pracownikami oraz kadrą zarządzającą w firmach Klubu 150. Udział w turnieju jest bezpłatny.

- Celem jest zintegrowanie firm. Pracownicy będą grać i się integro-wać, a kadrę zarządzającą spróbujemy zainteresować CSR. Specjaliści przedstawią różne etapy wprowadzania polityki społecznej odpowie-dzialności biznesu. Będzie można wymienić się doświadczeniami i poznać dobre praktyki – zapowiada Sławomir Janecki, koordynator Klubu 150.

Wstępnie udział w turnieju piłki nożnej wyrazili przedstawiciele firm: P.P.U.H. Filplast; Gwarant Agencja Ochrony S.A.; Aluprof S.A.; Brökelmann Polska Sp. z o.o.; Diehl Controls Polska z o. o.; Energo Mechanik Sp. z o.o.; FM Polska Sp. z o.o.; HART; JD Sp. z o.o. Sp.K.; Ko-fama Koźle S.A.; Lesaffre Polska S.A.; Narzędziownia Bogdan Pszenica; NB Polska Sp. z o.o. Oddział w Namysłowie VELUX; Nutricia Zakłady Produkcyjne Sp.z o.o. Opole; Ustronianka.

W imprezie ma wziąć udział były trener piłkarskiej reprezentacji Polski Antoni Piechniczek. W organizację imprezy włączyła się Funda-cja Wspierania i Rozwoju Kultury Fizycznej i Sportu w Województwie Opolskim.

NOWA WYTWÓRNIA JD BETON W NYSIE

Obecnie trwają prace projektowe nad budową nowej wytwórni betonu,

która ma niebawem powstać w Nysie. Postawi ją spółka JD Beton.

LIGA MISTRZÓW OPOLSKICH FIRMKlub 150 organizuje turniej piłkarski dla pracowników opolskich firm działających w klubie. Zawodu odbędą się 14-15 czerwca br. na boisku piłkarskim w Centrum Sportu przy ul. Wandy Rutkiewicz w Opolu.

KLUBOPOLSKIE

www.jdbeton.com

Page 15: K150 kwiecień 2014

15 MAGAZYN K150

PROTEA ROZBUDOWUJE ZAKŁAD

JAK FINANSOWAĆ ROZWÓJ MSP

Spółka Protea zajmująca się produkcją urządzeń dźwigowych pracujących na

platformach wiertniczych rozbudowuje swój zakład. To konieczność spowodowana

dużą liczbą zamówień.

Konferencja pn. „Potęga rozwoju – rozwój do potęgi. Drogi MSP po kapitał” odbędzie się 24 kwietnia br. w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu. Klub 150 jest patronem wydarzenia.

Z akład spółki Protea mieści się pod Kluczborkiem, przy obwodnicy. Firma wytwarza ciężkie maszyny, głównie

dźwigi, wciągarki i suwnice dla przemysłu offshorowego, morskiego oraz lądowego. 

- Rozbudowujemy halę o 20 metrów, bo tyle jeszcze mamy miejsca. Teraz budynek będzie sięgał prawie do samego ogrodzenia. Inwestycja już trwa, fundamenty są wyla-ne, a na dniach będzie stawiana konstrukcja – powiedział nam Grzegorz Kondracki, wice-prezes spółki Protea. – Inwestycja powinna się zakończyć w połowie maja tego roku – dodał.

Inwestycja jest finansowana z własnych środków spółki. Jej wartości firma nie ujawnia. W nowej części hali będą przygotowywane konstrukcje urządzeń dźwigowych.

- Mamy dość dużo zamówień w tym roku i mamy nadzieję, że w przyszłym też będą, dlatego musimy się na to przygotować. Roz-budowa hali pozwoli nam na zwiększenie mocy produkcyjnych – podkreśla Grzegorz Kondracki. - Patrzymy na możliwości rynku, a jego potrzeby są duże. Jeśli dobra koniunk-tura będzie się utrzymywać, to będziemy zwiększać zatrudnienie. Obecnie mamy ok. 150 pracowników. Pozyskujemy inżynierów i studentów, współpracujemy również ze szko-łą zawodową - dodał.

W czerwcu ub.r. Protea oddała do użytku

nową halę, która ma wysokość 26 m i 900 m kw. zadaszonej powierzchni montażowej. Dzięki temu możliwe było usprawnienie montowa-nia suwnic. Jej koszt to 8,5 mln zł. Kluczborski

zakład dzięki rozbudowie ma zdolności pro-dukcyjne wynoszące 1000 ton konstrukcji stalowych w ciągu roku.

C elem konferencji jest propagowanie wśród przedsiębiorców możliwości pozyskiwania finansowania z różnych źródeł na rozwój biznesu, również poprzez aktywność giełdową. Pod-

czas konferencji zaprezentowany będzie potencjał, jaki daje giełda, a w szczególności rynek New Connect, który jest przeznaczony głów-nie dla małych i średnich przedsiębiorstw, które poszukują kapitału dla dalszego rozwoju. 

Integralną częścią każdej konferencji będzie także debata, której ideą jest wskazanie uczestnikom specyfiki różnorodnych metod fi-

nansowania przedsiębiorstw sektora MSP. Udział w debacie wezmą przedstawiciele Giełdy Papierów Wartościowych, instytucji finanso-wych – banków, funduszu pożyczkowego, przedstawiciele sfery nauki oraz przedsiębiorców.

Organizatorem jest Fundacja Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Warszawie, a partnerami Giełda Papierów Wartościowych, Polskie Bractwo Kawalerów Gutenberga, Fundacja Rozwoju Śląska oraz Inicja-tyw Lokalnych, CWK Opole oraz Opolgraf S.A.

www.protea.pl

Page 16: K150 kwiecień 2014

16 MAGAZYN K150

OPINIA

Adam Leszkiewiczprezes zarządu Grupy Azoty ZAK S.A. w Kędzierzynie Koźlu

Nasza firma jest otwarta i wspiera współpracę przemysłu i nauki, tym chętniej odpowiedzieliśmy pozytywnie na propozycję firmy Skotan S.A. i umożliwiliśmy przeniesienie technologii z „pro-bówki” na skalę przemysłową. Dla Grupy Azoty i całej branży chemicznej innowacyjne rozwiązania są ważnym elementem roz-woju, a aspekt środowiskowy i optymalizacja kosztów stanowią istotne determinanty w implementacji nowych rozwiązań techno-logicznych.

grupaazoty.com/pl

Grupa Azoty ZAK S.A. i Skotan S.A. wspólnie dokonały otwarcia instalacji badawczej

energetycznego wykorzystania gazów odpadowych, w tym pochodzącego z różnych

procesów chemicznych odpadowego wodoru.

ENERGIA ELEKTRYCZNA Z WODORU

S kotan S.A. na terenie Grupy Azoty Zakłady Azotowe Kędzie-rzyn S.A., 12 marca br. uruchomił eksperymentalny blok ener-getyczny o mocy ok. 1 MW, który wykorzystuje wodór i inne

gazy palne ze znaczną energią spalania w procesie zamiany na energię elektryczną. Jest to unikatowe w skali kraju rozwiązanie, pozwalające zmniejszyć obciążenie dla środowiska związane z produkcją chemicz-ną i koksowniczą przy jednoczesnym zwiększeniu rentowności.

Prace nad budową instalacji rozpoczęły się w czerwcu 2013 r., a ostateczny termin zakończenia etapu B+R przypada na 31 grud-nia 2014 r. Generalnym wykonawcą eksperymentalnej instalacji była spółka West Technology & Trading Polska, zaś dostawcą specjalnie zmodyfikowanych silników spółka Horus – Energia. Całkowita war-tość projektu badawczo-rozwojowego „Wykorzystanie odpadowego wodoru do celów energetycznych” wynosi 48,7 mln zł, w tym 29,5 mln zł pochodzi z dofinansowania przyznanego przez PARP w ramach Pro-gramu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka.

- Pozyskane środki z Unii Europejskiej i budżetu państwa pozwoliły nam, przy współpracy z zespołami naukowymi Politechniki Krakow-skiej i Wrocławskiej, zaprojektować i skonstruować badawczą instalację przetwarzania wodoru odpadowego w energię elektryczną, która może znaleźć zastosowanie komercyjne - informuje Marek Pawełczak, prezes

zarządu Skotan S.A. – Oczekiwanym efektem wykorzystania wodoru odpadowego do wytwarzania energii jest obniżenie redukcji spala-nych paliw pierwotnych w zakładach chemicznych, a w konsekwencji zmniejszenie ekonomicznego wymiaru energochłonności procesów wytwórczych. W aspekcie środowiskowym, pozyskanie energii ze spa-lania odpadowych gazów spowoduje obniżenie emisji C02 – dodaje.

Instalacja badawcza usytuowana na terenie Grupy Azoty ZAK S.A. pozwoliła na rozszerzenie realizowanych prac badawczych i wypróbo-wanie technologii w instalacjach przemysłu chemicznego.

W przypadku wdrożenia technologii, Grupa Azoty ZAK S.A. jako pierwsza wykorzysta innowacyjne rozwiązania opracowane przez Skotan i jej partnerów technologicznych. W przyszłości potencjalnymi odbiorcami technologii będą wszyscy producenci z branży chemicznej oraz zakłady koksownicze.

W ostatnich tygodniach pilotażowa instalacja przeszła pomyślnie fazę próbnych rozruchów. - Być może jeszcze w tym roku będziemy mogli rozpocząć fazę komercjalizacji technologii - podkreśla Wojciech Sobczak, wiceprezes Skotan S.A. - Zastosowane rozwiązania spotka-ły się już z zainteresowaniem rynku, a uzyskane efekty pozwalają na wdrażanie kolejnych innowacyjnych rozwiązań opartych o przedmio-tową technologię – dodaje.

strona | 3

Page 17: K150 kwiecień 2014

17 MAGAZYN K150

62 firmy z województwa opolskiego zostały uhonorowane prestiżowymi tytułami

Diamentów Forbesa. Co roku otrzymują je przedsiębiorstwa, które najszybciej

zwiększają swoją wartość. Wśród laureatów jest wiele firm należących do Klubu 150.

NAJLEPSI NAGRODZENI DIAMENTAMI FORBESA

D iamenty Forbesa wręczono podczas gali zorganizowanej w Cen-trum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu. Wiele firm otrzymało je po raz kolejny z rzędu.

- To wyjątkowe, że ktoś te Diamenty dostrzega. Miło nam, że mamy takie firmy w regionie. Będziemy robić wszystko, by te szlify były coraz lepsze – powiedział Andrzej Buła, marszałek województwa.

Nagrodzeni są podzieleni na trzy kategorie: firmy o przychodach powyżej 250 mln zł, od 50 do 250 mln zł i od 5 do 50 mln zł. Wśród te-gorocznych laureatów znalazło się wiele przedsiębiorstw, które działają w branży rolniczej. Także na pierwszym miejscu, kolejny rok z rzędu jest firma z branży rolniczej – Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Agro-As z Grodkowa. Przeciętny wzrost wartości w latach 2010-2012 to 33,25 proc. Na kolejnych miejscach uplasowały się Izostal, Coroplast oraz Multiserwis z Krapkowic.

Wśród firm średnich znalazły się m.in. Selt Sun Protection Sys-tem (wzrost wartości o 50,51 proc.), Mostostal Kędzierzyn S.A., spółka Adamietz, B+K Polska i Kolb. W kategorii najmniejszych firm wygrała spółka Attis Przedsiębiorstwo Produkcji Rolniczej (66,96 proc.). W tym gronie znalazły się również Energo Mechanik ze Strzelec Opolskich, Fabryka Armatury Przemysłowej Wakmet z Głuchołaz, Atmoterm S.A., Brökelmann Polska.

DORADZĄ, JAK POZYSKIWAĆ INWESTORÓW

Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera podpisało umowę o współpracy z firmą Deloitte Polska. Międzynarodowa firma doradcza będzie podpowiadać, jak lepiej pozyskiwać inwestorów zagranicznych.

N ajpierw zostanie przygotowany audyt zasobów wewnętrznych COIiE i za-sobów województwa opolskiego – po-

wiedział nam Sławomir Janecki, kierownik COIiE. – Deloitte pomoże nam też wybrać bazę inwestycji zagranicznych, która będzie zawierać informacje o trendach panujących na rynku. Jest kilka takich baz, a trzeba wy-

brać najbardziej wiarygodną - dodał. COIiE będzie także odbywać cykliczne

spotkania z przedstawicielami Deloitte, raz na kwartał. Doradcy będą przygotowywać materiały o trendach. Na ich podstawie będzie się można dowiedzieć, czego w najbliższym czasie można się spodziewać na rynku: czy inwestować będzie branża AGD, czy może

motoryzacyjna. Podpisana umowa obowiązuje do końca

bieżącego roku. Deloitte to renomowana międzynarodowa

firma doradcza świadcząca usługi z zakresu m.in. audytu, rachunkowości, doradztwa po-datkowego, prawnego i finansowego.

Page 18: K150 kwiecień 2014

18 MAGAZYN K150

KLUBOPOLSKIE

CO BĘDZIE SIĘ DZIAŁO W KLUBIE 150?

SPOTKANIA POWIATOWEW kwietniu rusza cykl spotkań marszałka województwa Andrzeja Buły z opolskimi firmami. Poświęcone one będą głównie obecnej sytuacji gospodarczej, współpracy lo-kalnej i niezbędnemu wsparciu w codziennej działalności rodzimych przedsiębiorstw. Poruszane będą również tematy związane ze strefami ekonomicznymi oraz zmianami na mapie pomocy publicznej planowanymi do wprowadzenia od lipca 2014r. Pierwsze spotkanie z cyklu odbędzie się 23.04.2014 r. w Kluczborku.

MISJA KAZACHSTANKlub 150 organizuje misję wyjazdową do Kazachstanu. Dojdzie do niej we wrześniu br. Wcześniej jednak dla przedsiębiorstw zainteresowanych tym kierunkiem eksportu odbędą się szkolenia z przepisów podatkowych, prawnych, celnych i różnic kulturowych. Przygo-towywana jest również analiza dotycząca kazachskiego rynku i kontrahentów.

PROMOCJA W WARSZAWIESpotkanie dotyczące promocji inwestycyjnych zalet woj. opol-skiego i Klubu 150 odbędzie się w maju w Warszawie. Wezmą w nim udział nie tylko parlamentarzyści, ale także przedstawiciele środowisk biznesowych, firmy consultingowe, biura pośrednictwa pracy... Podobne spotkanie ma się także odbyć 7 czerwca br. w Opo-lu. Przyjadą na nie goście z całej Polski.

BUSINESS CUP K150Na wrzesień planowane jest zorganizowanie Turnieju Jeździeckiego Business Cup K150, który będzie połączony z zawodami pojazdów terenowych Polaris Cup. Impreza ma się odbyć w Klubie Jeździeckim Lewada w Zakrzowie. Mają w niej wziąć udział przedstawiciele środowisk biznesowych z całej Polski i kadra zarządzająca największych przedsiębiorstw z Opolszczyzny.

PODPISANIE KRUPIPodpisanie umowy o współpracy między instytucjami i firmami przy-stępującymi do Kapitału Relacji Uczestników Procesu Inwestycyjnego odbędzie się w maju br. na Zamku w Mosznej. Podpisaniu towarzyszyć będzie również cykl różnych warsztatów. W jego trakcie odbędzie się także rozmowa z samorządowcami dotycząca ustalenia wspólnej polityki promocji terenów inwestycyjnych.

Page 19: K150 kwiecień 2014

19 MAGAZYN K150

Wydawca: Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarkiul. Spychalskiego 1a, 45-716 Opoletel. 77 403 36 00e-mail: [email protected]

Redaktor Naczelny: Maciej T. Nowaktel. 604 64 92 42e-mail: [email protected] Redakcja nie zwraca materiałów nie

zamówionych, zastrzega sobie prawo doredagowania nadesłanych tekstów

Redakcja:Małgorzata Lis-Skupińska, Alicja Holik

Foto i video: Witold Chojnackie-mail: [email protected]. 604 405 176

Magazyn K 150 Miesięcznik Klubu 150

P A T R O N I P R O J E K T U

KLUBOPOLSKIE

11–17.IV

24.IV

24.IV

międzynarodowe targi technologii, innowacji i automatyki Hannover Messe 2014

konferencja „Potęga rozwoju – rozwój do potęgi. Drogi MSP po kapitał”

Przystanek Kariera Opole 2014, I Opolskie Targi Kariery

PLANY DZIAŁAŃ KLUBU 150KWIECIEŃ 2014

Skład i łamanie: Komunikator Public relations45-272 Opole, ul. Sosnkowskiego 29tel. 77 456 95 29e-mail: [email protected]

agencja komunikacji marketingowej

Page 20: K150 kwiecień 2014

KLUBOPOLSKIE