16
GAZETA 24 OBSZERNE PODSUMOWANIE 2013 ROKU W PRUDNIKU STR. 10 I 11 CO DALEJ Z PRUDNICKIM DWORCEM KOLEJOWYM? – STR. 4 O SUKCESIE SZLACHETNEJ PACZKI ROZMAWIAMY Z KOORDYNATORKĄ AKCJI - ANNĄ SURMIAK STR. 12 ROZMAWIA MACIEJ DOBRZAŃSKI Księże proboszczu, czy irytuje księ- dza wszędobylska komercja, która już w listopadzie atakuje nas świą- tecznymi ozdobami i melodiami nie- mal we wszystkich środkach masowe- go przekazu, a zwłaszcza wszelkiego rodzaju centrach handlowych? Cza- sami spłyca to sens świąt w sposób wręcz karykaturalny. Owszem to prawda, niedługo po Wszystkich Świętych pojawia się w sklepach wystrój Bożonarodzeniowy. Czy mnie to irytuje? Nie. W sklepach starają się wytworzyć pewnego rodzaju klimat świąteczny, aby stworzyć klien- tom możliwość świątecznego zakupu. Oczywiście nie pochwalam do końca tego typu praktyk, gdyż samo śpiewa- nie kolęd jest związane bezpośrednio z Bożym Narodzeniem, ale jeśli ktoś prędzej stwarza taki klimat, a ludziom to nie przeszkadza, to nie widzę w tym jakiegoś wielkiego problemu. Rzecz jasna tego typu praktyki nie wpływa- ją na pogłębienie wiary, bo wiążą się z przeżyciem jedynie emocjonalnym, ze- wnętrznym. Ale współczesny świat taki właśnie jest. Wytworzył się pewien spe- cyficzny klimat robienia zakupów. Ten temat dotyczy zresztą nie tylko świat Bożego Narodzenia, czy Wielkanocy, ale także niedzielnego handlu i pozo- stałych świąt. W przypadku niektórych udało się już ten handel ograniczyć, bądź zlikwidować. W niedzielę ciągle to funkcjonuje, a pytanie czy powinno tak być powraca. Przy czym głosy w tej materii są mocno podzielone. Tu w zasadzie chodzi głównie o tych, którzy muszą pracować te 8 czy 10 godzin. Na- tomiast dla pozostałych jest to okazja do swoistego sposobu świętowania, bo dla wielu z nich pojechanie do dużego sklepu, gdzie mogą pospacerować, wy- pić kawę, zrobić zakupy i przyjemnie spędzić czas, to pewnego rodzaju relaks i odpoczynek. Te wielkie centra handlo- we stają się dla nas takimi, mówiąc w cudzysłowiu, świątyniami ducha, gdzie ludzie spędzają czas niekoniecznie tylko na zakupach. Czy z obserwacji księdza wynika, że prudniczanie właściwie przeżyli te- goroczny Adwent? Jak prezentowała się frekwencja na roratach? Z fre- kwencją w kościołach nie jest ostat- nio tak dobrze, jak choćby jeszcze kilkanaście lat temu. W trakcie przygotowania do świąt Bo- żego Narodzenia, w czasie Adwentu, szczególną Mszą Św. są roraty. W na- szej parafii mamy dwie takie msze – dla dorosłych i dzieci. W przypadku tych pierwszych pozostawiliśmy dawny zwy- czaj porannych rorat o 6:15. Faktycznie, w porównaniu do lat wcześniejszych frekwencja jest nieco niższa, ale i tak przychodzi całkiem pokaźna grupa osób. Ponieważ dzieci ciężko przypro- wadzić na tak wczesną porę, roraty z ich udziałem przenieśliśmy na wieczór. Także przychodzi całkiem pokaźna grupa, co biorąc pod uwagę znaczne zmniejszenie liczby dzieci w przedszko- lach i szkołach, jest sporym sukcesem. Adwent jest bardzo ważny, ponieważ to czas szczególnego przygotowania, podobnie jak Wielki Post na Wielkanoc. Już od pierwszej niedzieli Adwentu sły- szymy to szczególne słowo: czuwajcie. Chodzi o to duchowe czuwanie, bo czu- wanie adwentowe nie odbywa się tylko podczas rorat. To ma być nasza postawa zaangażowania wiary w modlitwę, pra- cę nad sobą, eliminowanie zła. Zawsze powtarzam, że tylko ten przeżyje do- brze święta w wymiarze duchowym, kto w jakimś wymiarze przynajmniej trochę przeżyje Adwent. Wedle daw- nego zwyczaju proponujemy dzieciom robić postanowienia, których celem jest likwidowanie zła w sobie, albo czynie- nie dobra. Tegoroczne roraty odbywały się więc pod ciekawym hasłem: „Ubo- ga droga”, które poprzez pewną dwu- znaczność pisowni naprowadza myśli na ubóstwo, jakie na przestrzeni wielu wieków istnienia Kościoła praktykowali jego święci. W ten sposób dawali przy- kład, jak dostrzegać drugiego człowieka i nieść mu pomoc. Realizowali to bez- pośrednio, tak jak tylko się dało. Obecnie ten model katolickiego po- dejścia bardzo konsekwentnie pro- muje papież Franciszek. Owszem, papież próbuje poprzez jakieś symboliczne gesty, wypowiedzi i zacho- wania wskazać na problem wykluczenia społecznego ludzi ubogich. Obecny pontyfikat jest w znaczącej mierze sku- piony właśnie na tej sprawie. Jak ksiądz sądzi, czy człowiek, który w kościele bywa tylko dwa razy do roku, w święta Bożego Narodzenia i w czasie Wielkanocy – a nie da się ukryć, że takich osób jest bardzo wiele – może właściwie i naprawdę głęboko przeżyć święta? Święta Bożego Narodzenia to przede wszystkim przeżycie religijne, podczas gdy to, o czym mówiliśmy wcześniej, to tylko pewna zewnętrzna otoczka. W domu też ją tworzymy, choćby poprzez tradycyjne stawianie choinki, przygo- towywanie rożnego rodzaju potraw i śpiewanie kolęd. To może mieć wymiar religijny, ale może być też praktykowa- ne tylko w nawiązaniu do tradycji – sam spotykałem się z niewierzącymi, którzy przeżywają pewne elementy świąt, choć oczywiście kolęda zawiera w sobie treść teologiczną, religijną i powinna być wyrazem naszego zaangażowania w wiarę. (dokończenie na stronie 4) Z okazji świąt Bożego Narodzenia rozmawiamy z proboszczem parafii p.w. św. Michała Archanioła – doktorem Stanisławem Bogaczewiczem. Oto, co o sensie tego wyjątkowego święta i sposobach na jego najlepsze przeżycie powiedział nam proboszcz prudnickiej parafii. Gazeta Prudnik24 - gazeta bezpłatna, numer 20, 23 grudnia 2013 r., www.prudnik24.pl www.facebook.com/prudnik24 ISSN 2300-7958 BEZPŁATNY dwutygodnik W CAŁYM POWIECIE! BEZPŁATNY dwutygodnik R E K L A M A OBRADOWAŁA PRUDNICKA RADA BIZNESU STR. 5 Bóg rodzi się dla nas jako miłość Zimowa pielęgnacja i relaks dla zapracowanych w Hotelu Wellness&SPA Dębowe Wzgórze Za oknem już zima, a w Hote- lu Dębowe Wzgórze pełne ciepła wnętrza, aromatyczne zapachy za- chęcają do wspólnych wieczorów, relaksacyjnych masaży i pielęgna- cyjnych zabiegów kosmetycznych. Wychodząc naprzeciw oczekiwa- niom naszych gości i klientów po- stanowiliśmy zapewnić szereg udo- godnień i atrakcji, aby każdy nawet najbardziej zapracowany znalazł coś dla siebie i swoich najbliższych. W długie zimowe wieczo- ry zapraszamy serdecznie do naszego SPA , gdzie blask świec, nastrojowa muzyka prze- niosą w świat relaksu i odprężenia. Nasza strefa SPA & Well- ness z profesjonalną, bogatą ofertą zabiegów kosmetycznych i masaży pozostaje do Państwa dyspozycji w dni powszednie 13 00 -21 30 , a w weekendy już od 9 00 -21 30 . Dodatkowo w każdą sobotę w godzinach 18 00 -21 00 zapewniamy Waszym posiechom wyjątkowe animacje pod okiem doświad- czonej i kreatywnej opiekunki. Ten cenny, wolny czas pozwoli Państwu swobonie odpocząć w komfortowych wnętrzach naszych gabinetów SPA. Nie zapominamy także o osobach prowadzacych aktywny tryb życia, którym proponujemy świetną zabawę w gorących rytmach ZUMBY, sobotnie wieczory taneczne, grillowe dania z grzanym winem w całorocznej chcie grillowej, a także możliwość skorzy- stania z hotelowego basenu, sauny i jacuzzi. Pragniemy zapewnić, że zespołowi Hotelu Dębowe Wzgórze przyświeca troska o spełnianie pragnień gości. Dlatego dołożymy wszelkich starań, aby sprostać Państwa oczekiwaniom - gwaran- tując spokojną atmosferę, piękne krajobrazy okolicy, pełen pakiet usług, dobre samopoczucie i rozsądne ceny, czym mogą pochwalić się nieliczne hotele w Polsce. A R T Y K U Ł S P O N S O R O W A N Y 50% zniżki na reklamę do końca roku!

Gazeta Prudnik24 - nr 20

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Bezpłatny dwutygodnik powiatu prudnickiego.

Citation preview

Page 1: Gazeta Prudnik24 - nr 20

GAZETA 24OBSZERNE PODSUMOWANIE 2013 ROKU W PRUDNIKU – STR. 10 I 11

CO DALEJ Z PRUDNICKIM DWORCEM KOLEJOWYM? – STR. 4

O SUKCESIE SZLACHETNEJ PACZKI ROZMAWIAMY Z KOORDYNATORKĄ AKCJI - ANNĄ SURMIAK – STR. 12

ROZMAWIA MACIEJ DOBRZAŃSKI

Księże proboszczu, czy irytuje księ-dza wszędobylska komercja, która już w listopadzie atakuje nas świą-tecznymi ozdobami i melodiami nie-mal we wszystkich środkach masowe-go przekazu, a zwłaszcza wszelkiego rodzaju centrach handlowych? Cza-sami spłyca to sens świąt w sposób wręcz karykaturalny. Owszem to prawda, niedługo po Wszystkich Świętych pojawia się w sklepach wystrój Bożonarodzeniowy. Czy mnie to irytuje? Nie. W sklepach starają się wytworzyć pewnego rodzaju klimat świąteczny, aby stworzyć klien-tom możliwość świątecznego zakupu. Oczywiście nie pochwalam do końca tego typu praktyk, gdyż samo śpiewa-nie kolęd jest związane bezpośrednio z Bożym Narodzeniem, ale jeśli ktoś prędzej stwarza taki klimat, a ludziom to nie przeszkadza, to nie widzę w tym jakiegoś wielkiego problemu. Rzecz jasna tego typu praktyki nie wpływa-ją na pogłębienie wiary, bo wiążą się z przeżyciem jedynie emocjonalnym, ze-wnętrznym. Ale współczesny świat taki właśnie jest. Wytworzył się pewien spe-cyfi czny klimat robienia zakupów. Ten temat dotyczy zresztą nie tylko świat Bożego Narodzenia, czy Wielkanocy, ale także niedzielnego handlu i pozo-stałych świąt. W przypadku niektórych udało się już ten handel ograniczyć, bądź zlikwidować. W niedzielę ciągle to funkcjonuje, a pytanie czy powinno tak być powraca. Przy czym głosy w tej materii są mocno podzielone. Tu w zasadzie chodzi głównie o tych, którzy muszą pracować te 8 czy 10 godzin. Na-tomiast dla pozostałych jest to okazja do swoistego sposobu świętowania, bo dla wielu z nich pojechanie do dużego sklepu, gdzie mogą pospacerować, wy-pić kawę, zrobić zakupy i przyjemnie

spędzić czas, to pewnego rodzaju relaks i odpoczynek. Te wielkie centra handlo-we stają się dla nas takimi, mówiąc w cudzysłowiu, świątyniami ducha, gdzie ludzie spędzają czas niekoniecznie tylko na zakupach.

Czy z obserwacji księdza wynika, że prudniczanie właściwie przeżyli te-goroczny Adwent? Jak prezentowała się frekwencja na roratach? Z fre-kwencją w kościołach nie jest ostat-nio tak dobrze, jak choćby jeszcze kilkanaście lat temu.W trakcie przygotowania do świąt Bo-żego Narodzenia, w czasie Adwentu, szczególną Mszą Św. są roraty. W na-szej parafi i mamy dwie takie msze – dla dorosłych i dzieci. W przypadku tych pierwszych pozostawiliśmy dawny zwy-czaj porannych rorat o 6:15. Faktycznie, w porównaniu do lat wcześniejszych frekwencja jest nieco niższa, ale i tak przychodzi całkiem pokaźna grupa osób. Ponieważ dzieci ciężko przypro-wadzić na tak wczesną porę, roraty z ich udziałem przenieśliśmy na wieczór. Także przychodzi całkiem pokaźna grupa, co biorąc pod uwagę znaczne zmniejszenie liczby dzieci w przedszko-lach i szkołach, jest sporym sukcesem. Adwent jest bardzo ważny, ponieważ to czas szczególnego przygotowania, podobnie jak Wielki Post na Wielkanoc. Już od pierwszej niedzieli Adwentu sły-szymy to szczególne słowo: czuwajcie. Chodzi o to duchowe czuwanie, bo czu-wanie adwentowe nie odbywa się tylko podczas rorat. To ma być nasza postawa zaangażowania wiary w modlitwę, pra-cę nad sobą, eliminowanie zła. Zawsze powtarzam, że tylko ten przeżyje do-brze święta w wymiarze duchowym, kto w jakimś wymiarze przynajmniej trochę przeżyje Adwent. Wedle daw-nego zwyczaju proponujemy dzieciom robić postanowienia, których celem jest

likwidowanie zła w sobie, albo czynie-nie dobra. Tegoroczne roraty odbywały się więc pod ciekawym hasłem: „Ubo-ga droga”, które poprzez pewną dwu-znaczność pisowni naprowadza myśli na ubóstwo, jakie na przestrzeni wielu wieków istnienia Kościoła praktykowali jego święci. W ten sposób dawali przy-kład, jak dostrzegać drugiego człowieka i nieść mu pomoc. Realizowali to bez-pośrednio, tak jak tylko się dało.

Obecnie ten model katolickiego po-dejścia bardzo konsekwentnie pro-muje papież Franciszek. Owszem, papież próbuje poprzez jakieś symboliczne gesty, wypowiedzi i zacho-wania wskazać na problem wykluczenia społecznego ludzi ubogich. Obecny pontyfi kat jest w znaczącej mierze sku-piony właśnie na tej sprawie. Jak ksiądz sądzi, czy człowiek, który w kościele bywa tylko dwa razy do roku, w święta Bożego Narodzenia i w czasie Wielkanocy – a nie da się ukryć, że takich osób jest bardzo wiele – może właściwie i naprawdę głęboko przeżyć święta? Święta Bożego Narodzenia to przede wszystkim przeżycie religijne, podczas gdy to, o czym mówiliśmy wcześniej, to tylko pewna zewnętrzna otoczka. W domu też ją tworzymy, choćby poprzez tradycyjne stawianie choinki, przygo-towywanie rożnego rodzaju potraw i śpiewanie kolęd. To może mieć wymiar religijny, ale może być też praktykowa-ne tylko w nawiązaniu do tradycji – sam spotykałem się z niewierzącymi, którzy przeżywają pewne elementy świąt, choć oczywiście kolęda zawiera w sobie treść teologiczną, religijną i powinna być wyrazem naszego zaangażowania w wiarę.

(dokończenie na stronie 4)

Z okazji świąt Bożego Narodzenia rozmawiamy z proboszczem parafi i p.w. św. Michała Archanioła – doktorem Stanisławem Bogaczewiczem. Oto, co o sensie tego wyjątkowego święta i sposobach na jego najlepsze przeżycie powiedział nam proboszcz prudnickiej parafi i.

Gaz

eta

Prud

nik2

4 - g

azet

a be

zpła

tna,

num

er 2

0, 2

3 gr

udni

a 20

13 r.

, ww

w.pr

udni

k24.

pl

ww

w.fa

cebo

ok.c

om/p

rudn

ik24

ISSN 2300-7958 BEZPŁATNY dwutygodnik W CAŁYM POWIECIE! BEZPŁATNY dwutygodnik

, num

er 2

0, 2

3 gr

udni

a 20

13 r.

, ww

w.pr

udni

k24.

pl

ww

w.fa

cebo

ok.c

om/p

rudn

ik24

RE

KL

AM

A

OBRADOWAŁA PRUDNICKA RADA BIZNESU – STR. 5

Bóg rodzi się dla nas jako miłość

Zimowa pielęgnacja i relaks dla zapracowanych w Hotelu Wellness&SPA Dębowe Wzgórze

Za oknem już zima, a w Hote-lu Dębowe Wzgórze pełne ciepła wnętrza, aromatyczne zapachy za-chęcają do wspólnych wieczorów, relaksacyjnych masaży i pielęgna-cyjnych zabiegów kosmetycznych.

Wychodząc naprzeciw oczekiwa-niom naszych gości i klientów po-stanowiliśmy zapewnić szereg udo-godnień i atrakcji, aby każdy nawet najbardziej zapracowany znalazł coś dla siebie i swoich najbliższych.

W długie zimowe wieczo-ry zapraszamy serdecznie do naszego SPA , gdzie blask świec, nastrojowa muzyka prze-niosą w świat relaksu i odprężenia. Nasza strefa SPA & Well-ness z profesjonalną, bogatą ofertą zabiegów kosmetycznych i masaży pozostaje do Państwa dyspozycji w dni powszednie 1300-2130, a w weekendy już od 900-2130.

Dodatkowo w każdą sobotę w godzinach 1800-2100 zapewniamy Waszym posiechom wyjątkowe animacje pod okiem doświad-czonej i kreatywnej opiekunki. Ten cenny, wolny czas pozwoli Państwu swobonie odpocząć w komfortowych wnętrzach naszych gabinetów SPA.Nie zapominamy także o osobach prowadzacych aktywny tryb życia, którym proponujemy świetną zabawę w gorących rytmach ZUMBY, sobotnie wieczory taneczne, grillowe dania z grzanym winem w całorocznej chcie grillowej, a także możliwość skorzy-stania z hotelowego basenu, sauny i jacuzzi.

Pragniemy zapewnić, że zespołowi Hotelu Dębowe Wzgórze przyświeca troska o spełnianie pragnień gości. Dlatego dołożymy wszelkich starań, aby sprostać Państwa oczekiwaniom - gwaran-tując spokojną atmosferę, piękne krajobrazy okolicy, pełen pakiet usług, dobre samopoczucie i rozsądne ceny, czym mogą pochwalić się nieliczne hotele w Polsce.

A R T Y K U Ł S P O N S O R O W A N Y

W CAŁYM POWIECIE! BEZPŁATNY dwutygodnik

50% zniżkina reklamę

do końca roku!

Page 2: Gazeta Prudnik24 - nr 20

Gazeta Prudnik24 www.prudnik24.pl facebook.com/prudnik242

GAZETA 24

WesołychŚwiąt!

Drodzy czytelnicy, w imieniu całej redakcji życzę Wam, aby te świę-

ta, spędzone z rodziną i przyjaciół-mi, były czasem niezwykłym. Niech obfi tują w radosne chwile i upłyną w spokoju. Życzę Wam również, aby przyszły, 2014 rok, obfi tował w liczne sukcesy naszej lokalnej społeczności, które z przyjemnością będziemy opi-sywali na łamach Gazety Prudnik24.

Oprócz życzeń spieszę również z in-formacją, że od 20 numeru (wła-

śnie trzymasz go w ręku) Gazeta zwięk-sza swój zasięg i od tej pory znajdziecie ja w całym powiecie prudnickim!

Wesołych Świąt!

Mirosław MatusiakRedaktor Naczelny

GAZETA 24Gazeta Prudnik24

REDAKCJA:Kontakt z redakcją pod numerami telefonów: 793 286 200, 605 207 847

WYDAWCA:Mirosław Matusiak Emenem Designul. Wojska Polskiego 3/14, 48-200 Prudnik, NIP: 755-184-05-96

Redaktor Naczelny:Mirosław Matusiak([email protected])

Z okazji Świąt Bożego NarodzeniaWszystkim Mieszkańcom Ziemi Prudnickiejżyczę, aby te wyjątkowe dni upłynęływ prawdziwie świątecznej atmosferze,pełnej radości i życzliwości bliskich,a Nowyt Rok spełniając Państwa marzeniadostarczył samych pogodnych dni.dostarczył samych pogodnych dni. Janina Okrągły Posłanka na Sejm RP

Dziennikarze:Bogusław Zator ([email protected])

Jarosław Szóstka ([email protected])

Wojciech Ossoliński ([email protected])

Maciej Dobrzański ([email protected])

Współpracownicy:Marek Doskocz, “Spóźniony Donosiciel”, Gambit

E-mail: [email protected]

Reklama: tel. 791 802 433e-mail: [email protected]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów.

Druk: Drukarnia Pro Media Opole

Page 3: Gazeta Prudnik24 - nr 20

facebook.com/prudnik24 www.prudnik24.pl Gazeta Prudnik24 3

5900 złn e t t o

2350 złn e t t o

w godz. 8-16

ZAPRASZAMY48-200 Prudnik, ul. Prężyńska 17tel. 77 436 22 39, 605 292 [email protected]

SPRZEDAŻ RATALNA

sob. 8-12

Cenapromocyjna!20 kW

Cenapromocyjna!z montażem

Okna Rabatydo -45%

RE

KL

AM

A OGŁOSZENIA DROBNESPRZEDAM

Sprzedam koła 14” rozstaw śrub 4x98, 2 opony nowe Dębica, 2 starsze Krisalp rozm. 165/65 R14. Tel. 785 443 566

INNENAJWYŻSZE ODSZKODOWANIA POWYPADKOWE, telefon 791802433

RE

KL

AM

A

R E K L A M A R E K L A M A

NAJTAŃSZE OGŁOSZENIA DROBNE! TYLKO 9 GROSZY ZA ZNAK!

Ogłoszenia drobne można zamawiać w B.T. Medium Aleksander Kramarz przy ulicy Jagiellońskiej 22 oraz mailowo, na adres: ogł[email protected]. Do ogłoszenia należy dodać dane do faktury (imię, nazwisko, adres, oraz NIP w przypadku firm).

CENNIK: 9 groszy/znak, ogłoszenie pogrubione: koszt * 2, ogłoszenie w ramce: +10 zł.

48-200 Prudnikul. Przemysłowa 5tel. 77 406 70 61

Czynna:Pn-Pt od 800 do 2000

Sob od 800 do 1400

To mogą być Twoje

moduły!

Do końca roku 50% taniej!

Biuro reklamytel. 791 802 433

Page 4: Gazeta Prudnik24 - nr 20

Gazeta Prudnik24 www.prudnik24.pl facebook.com/prudnik244

TU DOSTANIESZ GAZETĘ PRUDNIK24:

PRUDNIK:1. PUP Prudnik, ul. Jagiellońska2. Starostwo Powiatowe, ul. Kościuszki3. Urząd Miasta, ul. Kościuszki4. Poczta Polska, ul. Kościuszki5. Muzeum Ziemi Prudnickiej, ul. Chrobrego6. Prudnicki Ośrodek Kultury, ul. Kościuszki7. MiGBP w Prudniku, Plac Zamkowy8. Poczekalnia Dworca PKS9. Przychodnia Medicus, ul. Kościuszki10. Przychodnia Optima, ul. Nyska, ul. Ogrodowa11. Apteka Optima, ul. Nyska12. Apteka, Rynek13. Apteka oo. Bonifratrów, ul. Piastowska14. Apteka pod Złotym Wężem, ul. Powstańców15. Sklep EKO ul. Chopina16. Sklep EKO ul. Jasionkowa17. Media Expert, ul. Powstańców Śląskich18. Market budowlany PSB Mrówka, ul. Powstańców Śląskich19. Sklepy „Żabka” (ulice: Ratuszowa, Sobieskiego, Batorego, Asnyka)20. Wszystkie prudnickie sklepy “Procent”21. Stacja PEGAZ ul. Nyska22. Stacja benzynowa „Statoil”23. Stacja benzynowa „Orlen”.24. Coroplast ul. Nyska25. Salon KOLPORTER ul. Kościuszki26. Sklep spożywczo-przemysłowy Jolanty Ostrowskiej-Michalczewskiej, ul. Kościuszki27. Sklep papierniczy koło sklepu spożywczego „Moskwa”28. Sklep papierniczy ul. Ratuszowa29. Salon fryzjerski ul. Ratuszowa30. Sklep rybny „Łosoś”, ul. Batorego31. Sklep monopolowy „Horten”, ul. Jasionkowa32. Sklep mięsny “Swojski Smak”, Rynek33. Sklep spożywczo-monopolowy „Al-kaw”, ul, Ratuszowa34. Cukiernia J.K.M. Górka, ul. Ratuszowa35. Sklep mięsny „Tulipan”, ul. Piastowska36. Sklep monopolowy „Marco”, ul. Sobieskiego37. Foto- Labor, ul. Kościuszki38. Sklep obuwniczy, ul. Ratuszowa39. Meble Dagmara, ul. Powstańców Śl.40. ANN-MAR, ul. Powstańców Śl. 1241. B.T. MEDIUM, ul. Jagiellońska42. Sklep spożywczy w Łące Prudnickiej LUBRZA: 1. Urząd Miasta i Gminy, ul. Wolności 73 2. Sklep spożywczo-przemysłowy, ul. Wolności 71 3. F.H.U. Stanisław Macioł, ul. Nowej Naprawy 38 4. Moto Pub, 26 km drogi krajowej nr 40 Prudnik-Głogówek-Kędzierzyn Koźle

BIAŁA: 1. Urząd Miasta i Gminy, Rynek 10 2. Sklep spożywczo-przemysłowy, Rynek 3. Gminne Centrum Kultury, ul. Prudnicka 35 4. Ruch, Rynek 25 5. Sklep spożywczy „Zosia”, Rynek 16 GŁOGÓWEK: 1. Urząd Miasta i Gminy, Rynek 1 2. Zakład Piekarniczo-Cukierniczy Zimmerman ul. Mickiewicza 9 3. Bar Uśmiech, ul. Zamkowa 22 4. Apteka Crategus, ul. Zamkowa 1 5. Sklep Muzyczno-Zabawkowy Dragomir Rudy, Rynek 14 6. PH Wodnik, ul. Zamkowa 28 7. Sklepy Żabka, ul. Dworcowa 1, ul. 3 maja 2 8. Sklep mięsny Klaudia Cibis, Rynek 21 9. Sklep mięsny Joachim Matejka, Rynek 27

POZOSTAŁE PUNKTY KOLPORTAŻOWE: 1. Sklep Dani, Gostomia 22 2. F.H.U. Sylmich, Mochów 92 3. Plus Market, ul. Zwycięstwa 28A, Racławice Śląskie 4. Sklep spożywczo-przemysłowy, ul. Prudnicka 11, Racławice Śląskie 5. Sklep ogólnospożywczy, Wierzch 14 6. Sklep spożywczy Darvita, Dytmarów 7. Sklep „U Darka” w Trzebinie

(dokończenie ze strony 1)

Idealnie byłoby, gdybyśmy jako wierzący prak-tykowali naszą wiarę głębiej, mocniej, aby dany wierzący co niedzielę był na Mszy Św. Należy jednak pamiętać, że w obrębie wspólnoty Ko-ścioła występują różne stopnie zaangażowania – jedni udzielają się dużo, inni mniej, a inni pra-wie wcale, choć też czują się częścią tej wspól-noty i doprawdy trudno jest kwestionować ich wiarę. Zawsze porównuję tą sytuację do skali ocen w szkole. Są uczniowie wzorowi, zdarzają się uczniowie dobrzy, ale także ci, którzy otrzy-mują oceny niedostateczne. Tak samo jest w po-stawie zaangażowania wiary, gdzie także można by przyznać różne oceny. Zgłębiając tą tematy-kę, pamiętajmy o jednym: przeżywanie wiary nie sprowadza się tylko do przyjścia na Mszę Św. Cała głębia przeżywania wiary przejawia się poprzez realizowanie w praktyce miłości, dobra i moralności. W dzisiejszym świecie bardzo czę-sto nie chodzi już nawet o materialną biedę, ale duchową. Spójrzmy, jak wiele jest wokół nas lu-dzi samotnych, zwłaszcza starszych, którzy nie-jednokrotnie mają dzieci i rodzinę, ale w swoim codziennym życiu przeżywają samotność. Im nie trzeba pomagać materialnie, ale być przy nich, spotkać się. Dlatego właśnie wieczór wi-gilijny jest tak ważny w polskiej tradycji świąt. Rodzina spotyka się bowiem po to, aby tworzyć wspólnotę miłości poprzez łamanie się opłat-kiem, składanie sobie życzeń.

Czy w związku z tym można zaryzykować stwierdzenie, że największą wartością świąt Bożego Narodzenia jest spotkanie z drugim człowiekiem?

Na pierwszym miejscu umiejscowiłbym jednak przeżycie eucharystyczne – spotkanie z Chry-stusem. Ale, oczywiście, spotkanie z drugim człowiekiem jest zaraz po nim. Przeżywanie świąt niejednokrotnie sprowadza się więc do wybaczenia, podania ręki, powiedzenia „prze-praszam”, co obserwuję choćby w konfesjonale. W jakimś sensie staramy się wówczas nawiązać ten kontakt, więź z drugim człowiekiem. To jest właśnie przeżywanie postawy wiary w miłości. Bo Bóg jest miłością i rodzi się dla nas jako mi-łość. I to właśnie Boża miłość jest najbardziej charakterystyczna dla świat Bożego Narodzenia.

Co w tym roku parafia p.w. św. Michała Ar-chanioła, w kontekście Świąt Bożego Naro-dzenia, ma do zaoferowania ludziom samot-nym? Nasza parafialna Caritas co roku organizuje wie-czerzę dla osób samotnych i starszych. Tak samo jest w tym roku. Przez cały tydzień realizujemy już zapisy, a w poniedziałek o godz. 13 w restau-racji „Canda Dream” odbędzie się wieczerza wi-gilijna dla osób samotnych. W świetlicy można odebrać zaproszenie, ale i bez niego miejsce się znajdzie. Serdecznie zapraszam.

Interesuje mnie, jak spędzają Wigilię księża z największej prudnickiej parafii. Czy hołduje-cie tradycji dwunastu potraw na stole? Jest u nas taka tradycja, że Wigilię rozpoczy-namy od wspólnej modlitwy – odmawiamy z brewiarza pierwsze nieszpory ze świąt Bożego Narodzenia, potem natomiast błogosławimy opłatek, składamy sobie życzenia, no i oczywi-ście zasiadamy do stołu. Czy zawsze jest dwa-naście potraw? (śmiech) Nie jest to jakaś szcze-

gólna reguła, choć mniej więcej tak to właśnie wygląda.

Wydaje się, że najpiękniej święta przeżywa się w okresie dzieciństwa, jako magiczny i wyjątkowy czas. Czy ksiądz ma jakieś kon-kretne wspomnienie z tych lat, gdy sam był dzieckiem? Jakiegoś szczególnego, charakterystycznego wspominania nie posiadam, niemniej bardzo ciepło wspominam dom rodzinny. Wieczór wigi-lijny był zawsze wspólnotowy, po otwarciu pre-zentów, które były schowane pod choinką, śpie-waliśmy bardzo dużo kolęd, a potem zawsze szliśmy na pasterkę. To była rokroczna reguła – szliśmy całą rodziną zawsze na godzinę 24.

Księże proboszczu, na koniec chciałbym za-pytać o to, jak będzie w tym roku wyglądała kolęda. Staramy się co roku przejść całą parafię i w tym roku również tak zrobimy. Ponieważ musimy chodzić właściwie cały styczeń, pomagają nam ojcowie franciszkanie z Prudnika-Lasu. Tak więc w tym roku będzie chodziło pięć osób. Rozpocz-niemy tradycyjnie od osiedla Zacisze, a potem będziemy się przesuwać w kierunku centrum.

Serdecznie dziękuję za rozmowę. Ja również dziękuję, chciałbym życzyć wszyst-kim mieszkańcom naszego miasta spokojnych, radosnych świąt przeżytych w duchu miłości do drugiego człowieka.

M A T E R I A Ł Y S P O N S O R O W A N E

Co dalej z dworcem kolejowym?

Wymiana pism pomiędzy gminą, a PKP trwa już kilka lat, a stan dworca kolejowego w Pru-dniku pogarsza się z roku na rok. PKP chce sprzedać lub wydzierżawić budynek gminie, lecz burmistrz odmawia ze względu na zbyt wygórowane warunki finansowe.

Praktycznie co roku powraca sprawa sprzedaży

dworca kolejowego w Prudniku. Schemat jest podobny: PKP pro-ponuje, by nieruchomości przejęła gmina, a władze miasta odmawiają zakupu. Na przeszkodzie stoi kwo-ta, jaką za dworzec żąda PKP. Sama spółka nie ma zamiaru inwestować w remont stacji, która ulega coraz większej degradacji.

Temat remontu dworca kolejny raz powrócił przy okazji informacji o uruchomieniu pociągów dale-kobieżnych Warszawa – Kudowa Zdrój, które mają przejeżdżać przez Prudnik (aktualny termin urucho-mienia bezpośredniego pociągu do Warszawy to kwiecień 2014

roku). Ostatni taki pociąg przejeżdżał linią pod-sudecką w 2007 roku. Od tamtego czasu przez stację Prudnik przejeżdżają głównie szynobusy, łączące Nysę i Brzeg z Kędzierzynem-Koźle, a budynki stacyjne stopniowo wyłączano z użyt-ku. Najpierw zamknięto kasy biletowe, później ograniczono godziny otwarcia poczekalni, aż

wreszcie zamknięto cały budynek, w którym obecnie znajduje się tymczasowa siedziba fir-my, przeprowadzającej remont linii kolejowej do Krapkowic.

- Czy pierwszym widokiem podróżnych, którzy wysiądą na naszej stacji, będzie widok niewyre-montowanego i bezużytecznego dworca? – py-tała podczas sesji Rady miejskiej radna Zofia Ze-przałka–Krzemień. Franciszek Fejdych od razu odpowiedział, że wcześniej wystosował pismo do PKP z zapytaniem odnośnie remontu budyn-ku dworca: – Do dzisiejszego dnia (tj. 19.12.2013 r. – red.) nie otrzymałem w tej sprawie odpowie-dzi. Jeżeli będzie trzeba to ponowimy pytanie – wyjaśniał burmistrz i dodał: – Utrzymywanie bu-dynków infrastruktury kolejowej nie należy do kompetencji gminy, a i wcześniejsze oferty PKP odnośnie sprzedaży nam budynku dworca były nie do przyjęcia. Gdyby PKP zgodziło się prze-kazać budynek za tzw. „złotówkę”, to wtedy na pewno udałoby się wygospodarować pieniądze na remont dworca.

Jarosław Szóstka

fot. J. Szóstka

Page 5: Gazeta Prudnik24 - nr 20

facebook.com/prudnik24 www.prudnik24.pl Gazeta Prudnik24 5

GAZETADo “Rolnika” z kartą dostępu

Inwestycja kosztowała 100 tys. zł i zosta-ła w całości sfinansowana przez sponso-ra - Fundację Banku Zachodniego WBK. W dniu 11 grudnia uczniowie i nauczy-ciele obu szkół - Technikum Rolniczego oraz II LO - otrzymali swoje własne karty dostępowe. Na uroczystości w auli II LO obecna była przedstawicielka sponso-ra - Jolanta Waluś, dyrektor oddziału Banku Zachodniego WBK w Prudniku, a także zaproszeni goście: Marzena Kę-dra - przewodnicząca komisji oświaty w radzie powiatu, Ryszard Matuszak - na-czelnik powiatowego Wydziału Oświaty i Zdrowia, Janusz Bojkowski - zastępca naczelnika wydziału prewencji i ru-chu drogowego KPP w Prudniku oraz Wiesław Kopterski - dyrektor Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawiczne-go w Prudniku.

Jolanta Waluś, dyrektor oddziału Banku Zachodniego WBK w Prudniku krótko przedstawiła zebranym istotę projektu „Bezpieczna Szkoła z kartą szkolną”. Wyjaśniła, że istotą jest bezpieczeństwo i ograniczenie możliwości wejścia na teren szkoły osób nieupoważnionych. Karta obejmuje zarówno II Liceum Ogólnokształcące, Technikum Rolnicze,

jak i bursę szkolną. Osoby z zewnątrz, nie posiadające karty, będą korzystać z domofonu.

- Przyświecają nam dwa cele - pierwszy to bezpieczeństwo uczniów w szkole, drugi - charakter edukacyjny. Podczas specjalnych lekcji chcemy przekazać uczniom, jak zarządzać swoim budże-tem w przyszłości, oraz jak unikać za-grożeń podczas korzystania z tego typu urządzeń - mówiła dyrektor prudnickie-go oddziału Banku Zachodniego WBK.Wyjaśniła, że podstawowa funkcjonal-ność karty polega przede wszystkim na wejściu do budynków szkolnych, a druga z funkcji to tzw. elektroniczna portmonetka - kartę można zasilić kwo-tą pieniędzy i następnie wykorzystywać do płatności w sklepie.

- Nie jest to związane z żadnym rodza-jem konta osobistego, jedynie zasilamy i płacimy. Administratorem danych oso-bowych jest szkoła, a my jako bank tylko udostępniamy system, który z dniem uruchomienia także staje się własnością szkoły - dodaje Jolanta Waluś.

Ze względu na okres przedświąteczny karty dostarczył użytkownikom Św. Mi-kołaj - uczniowie liceum otrzymali kar-ty niebieskie, a uczniowie technikum zielone. Młodzież zaprezentowała także krótki program artystyczny pt. „Casting do reklamy Bezpiecznej Karty Szkolnej” - wg. scenariusza pani Ewy Józefowiak, w reżyserii pani Beaty Skarbek. W roli aktorów wystąpili: Kuba Rysz (Chuck Norris), Romek Forma (Rysiek Lubicz), Szymon Lipka (Antonio Banderas), Dawid Chlebik (Obeliks) oraz Klaudia Babyn (sekretarka planu) i Dawid Lem-part (reżyser castingu). Przedstawienie bardzo spodobało się przedstawicielce sponsora.

Karta dostępowa oraz płatnicza to jedy-nie podstawowe funkcjonalności karty. Jak zapewnił nas dyrektor Zespołu Szkół Rolniczych, Sławomir Hajdecki, będą one rozwijane. W przyszłym roku sys-tem będzie zintegrowany także z funk-cjonującym w szkole elektronicznym dziennikiem, oraz umożliwi korzystanie za pomocą karty z biblioteki szkolnej.

Bogusław Zator

Siłownia pod chmurką

fot. B. Zator

W Zespole Szkół Rolniczych uruchomiono elektroniczny system bezpieczeń-stwa w oparciu o kartę dostępową „Bezpieczna Szkoła”. ZSR jest pierwszą prudnicką placówką szkolną, która wdrożyła to nowatorskie rozwiązanie.

Na 49 posiedzeniu Rady Miejskiej radny Leszek Piątkowski złożył zapy-tanie w sprawie siłowni zewnętrznej, która miałaby powstać w prudnickim parku. Temat ponownie wrócił mie-siąc później. Tym razem zapytanie złożył radny Julian Serafin.

Zainteresowanie radnych budową si-łowni zewnętrznej poparł burmistrz, który planował inwestycję już w po-czątkowej fazie rewitalizacji parku miej-skiego: – O budowie tego typu siłowni i umiejscowieniu jej w parku myśleliśmy już dawno. Postanowiliśmy jednak za-inwestować środki w budowę alejek, nowych ławek i wymianę oświetlenia – tłumaczy Franciszek Fejdych. – W roku 2014 rozpocznie się kolejna faza rewita-lizacji parku i bardzo realna jest budowa siłowni zewnętrznej i przypięcie jej do kosztorysu całego programu. Wstępnie siłownia miałaby się znajdować blisko Orlika – dodaje burmistrz.Siłownie zewnętrze to darmowe obiek-ty sportowo – rekreacyjne, które poma-

gają utrzymywać sprawność fizyczną i kondycję. Ich standardowym wyposaże-niem są urządzenia, które znajdują się w zwyczajnych siłowniach, np. „wioślarz” – urządzenie na którym wykonujemy ruchy podobne do tych, jakich używa-ją wioślarze, oraz „prasa nożna”, która z kolei pomaga budować dolne partię mięśni.

W siłowniach zewnętrznych znajduje się zwykle około 20 stanowisk, a na wielu z nich może ćwiczyć kilka osób jedno-cześnie. Koszty urządzeń zamykają się w przedziale od 4 do 7 tysięcy złotych: – Szacowaliśmy, że cała inwestycja zwią-zana z budową siłowni zewnętrznej zamknęłaby się w kwocie 100 tysięcy złotych – mówił burmistrz.

Na terenie województwa Opolskiego siłowniami mogą pochwalić się np. Tu-łowice, Olesno, czy Kędzierzyn – Koźle.

Jarosław Szóstka

Seniorzy ze zniżkamiGmina Prudnik dołączy do woje-wódzkiego programu zniżek dla seniorów. Wyrobienie karty seniora będzie dawało możliwości wejścia do instytucji kultury i obiektów sporto-wych po niższej cenie.

Ze względu na problemy demograficz-ne, lokalna społeczność starzeje się, dlatego też rośnie liczba ofert skiero-wanych do seniorów. Powstaje dużo programów mających na celu aktywi-zację osób starszych. Do jednego z nich można zaliczyć kartę seniora, która w przyszłym roku trafi do gminy Prudnik.Karta seniora będzie dokumentem wy-dawanym przez urząd miasta dla osób powyżej 60 roku życia. Posiadanie ta-kiej karty będzie niosło za sobą wiele korzyści m.in. ulgi na bilety komunika-cji miejskiej czy niższe ceny biletów do obiektów kultury i sportu. – Seniorzy w naszym mieście i tak już od kilku lat mieli zapewnione zniżki w komunikacji

miejskiej i przy wejściu na basen. Karta seniora potwierdzi wszystkie te korzyści – wyjaśnia Franciszek Fejdych. - Korzyści płynące dla prudnickich seniorów będą o wiele większe, bo zniżki obowiązują na terenie tych gmin, które przystąpiły do programu m.in. w Opolu.O pomyśle wprowadzenia karty seniora debatowała Rada Seniorów, która miała kilka pomysłów odnośnie rozszerzenia zakresu karty. – Debatowaliśmy nad możliwością wprowadzenia zniżek w sklepach na terenie gminy. Miejsce, w których honorowano by kartę seniora, miałoby otrzymać tytuł sklepu przyja-znego seniorom. Jakkolwiek pomysł jest bardzo dobry, to jednak musimy się skupić na wprowadzeniu karty seniora. Dopiero, gdy ten projekt wystartuje, będzie można pomyśleć o jego rozsze-rzeniu – odnosi się do pomysłu Rady Seniorów burmistrz.

Jarosław Szóstka

Obradowała rada biznesu

Na grudniowym posiedzeniu Pru-dnickiej Rady Biznesu rozmawiano m.in. o budżecie, podatkach, przetar-gach, podstrefie ekonomicznej i przy-szłości terenów po zakładach Frotex. Przedstawiony został także pomysł utworzenia specjalnej karty rabato-wej dla prudniczan.

Na pytania przedsiębiorców odpowia-dali przedstawiciele urzędu miejskiego, na czele z burmistrzem Franciszkiem Fejdychem. Jednym z pierwszych tema-tów był przyszłoroczny budżet.- Na poprzednim posiedzeniu Rady Biz-nesu przedsiębiorcy zgłaszali postulat weryfikacji niektórych stawek podat-kowych. O ile podatek od nierucho-mości nie budził większych zastrzeżeń, to stawki podatków od środków trans-portu należały do najwyższych w woje-wództwie. Teraz otrzymaliśmy potwier-dzenie, że w projekcie przyszłorocznego budżetu zostały one obniżone i potwier-dzone uchwałą rady miejskiej - wyjaśnia Zbigniew Lachowicz, przewodniczący rady i dyrektor prudnickiego Cechu Rze-mieślników i Przedsiębiorców.Pojawiły się także zapytania o organiza-cję przetargów gminnych.- Staraliśmy się przeglądać budżet pod kątem środków, które mogą zostać w rękach prudnickich przedsiębiorców. Chodzi o to, aby pieniądze wypracowa-ne w Prudniku zostawały tutaj - mówi Artur Żurakowski, właściciel firmy Mer-kury.Przedstawiciele miasta zapewniali, że w przypadku, kiedy mogą zlecić zamówie-nie bez przetargu, mają na względzie lokalne firmy. Większe zmówienia pu-bliczne wymagają jednak bezwzględnie ogłoszenia przetargów, gdzie podsta-wowym kryterium wyboru oferty jest

cena.- Nie mo-żemy tutaj n i c z e g o „naginać”, żeby nie narazić się na zarzuty złamania u s t a w y o zamó-wieniach

publicznych, bo to oznacza dla nas duże problemy - argumentował burmistrz.

Kolejnym tematem była prudnicka pod-strefa ekonomiczna. Przedstawiciele biznesu byli ciekawi, co z nowymi inwe-stycjami i jak wygląda zainteresowanie zewnętrznych firm.- Inwestorzy, który przychodzą do stre-fy mają prawo wymagać stworzenia im określonych warunków. Wszystkie wymogi zrealizowaliśmy na razie do działki firmy TSP. Do nowego inwestora dociągnęliśmy m.in. wodę, kanalizację. Została nam do zrobienia droga i oświe-tlenie. Te inwestycje nie są zapisane w nowym budżecie, ale znajdziemy środki i będą one zrealizowane. Liczymy m.in. na sprzedaż kolejnych działek w strefie, bo zainteresowanie nimi jest - zapewnia Franciszek Fejdych.Przedsiębiorcy wykazują zrozumienie:- Słyszymy, że są podmioty, które pla-nują stworzyć nawet 50 miejsc pracy. Miasto jest przygotowane do większych inwestycji, ale też rozumiem, że po co inwestować, póki nie ma chętnych. Py-tanie czy pojawią się w naszej specyficz-nej, małej strefie? To propozycja dla ma-łych firm, być może ta specyfika będzie naszym wyróżnikiem? Dotychczasowe wyjaśnienia wydają się logiczne - stwier-dza Artur Żurakowski.

Były prezes Froteksu, Josel Czerniak, wy-wołał temat terenów po tym zakładzie. Było wiele pytań i wniosków, jak je za-gospodarować.- Są pewne pomysły co z tym zrobić. Ja osobiście uważam, że miasto z kil-kusetletnią tradycją włókiennictwa nie powinno burzyć takich obiektów i bu-dować tam czegoś nowego. Prudnik ma

swoje określone tradycje i nie chodzi o to, by tam zrobić nowe zakłady włókien-nicze, ale możemy te tereny wykorzy-stać, a potem być może z programów unijnych dałoby się stworzyć tam miej-sca pracy - uważa Artur Żurakowski.Burmistrz Prudnika widzi sens rozmów na ten temat, jednak przewiduje, że nie będą one łatwe:- Gmina jest na etapie zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, zatem możemy rozmawiać. Natomiast zmiany w tym zakresie mogą się od-bywać na wniosek właścicieli gruntu i jakiekolwiek pomysły nie mogą być rozpatrywane poza nimi. Część obszaru pozostaje jeszcze w gestii syndyka, więc on również będzie występował o zmia-ny w planie zagospodarowania. Poza tym jest to zabytek przemysłowy, więc ostatnie zdanie będzie miał konserwa-tor zabytków. Pytanie, czy wyrazi zgodę na zmiany, jakie mogą być zapropono-wane.Dodaje, że jest to duży obszar, o gęstej zabudowie, i znaleźć jego sensowne przeznaczenie nie będzie łatwo.Na zakończenie obrad Artur Żurakowski przedstawił koncepcję stworzenia karty rabatowej dla mieszkańców Prudnika. Przekonywał, że karta rabatowa typu „Tu mieszkam - tu wydaję” mogłaby częścio-wo skłonić ludzi, by wspomagali lokalny biznes. Aby robili zakupy w Prudniku, a nie w Opolu, czy Wrocławiu. Wtedy pieniądze nie będą transferowane poza Prudnik, zostaną tutaj. A ich część trafi do kasy miasta w formie podatków.Burmistrz Franciszek Fejdych uważa, że każdy pomysł wspierający biznes w Pru-dniku należy rozważyć. Najpierw jednak chce zakończyć inne, już rozpoczęte przedsięwzięcia:- Na razie mamy na uwadze kartę rodzi-ny oraz kartę seniora, i te dwa projekty chcemy doprowadzić do końca, bo w tej sprawie podpisaliśmy już porozumie-nie z województwem. Co do nowego pomysłu, jest pytanie, kto ma się zająć wydaniem tej karty, i kto ma być jej gwarantem. Te kwestie trzeba będzie rozwiązać - stwierdza.

Bogusław Zator

fot. B. Zator

Page 6: Gazeta Prudnik24 - nr 20

M. Zawalski, ul. Piastowska 8, 48-200 Prudnik

- profesjonalona obsługa- konkurencyjne ceny

CAŁODOBOWE, KOMPLEKSOWE USŁUGI

RE

KL

AM

A

R

EK

LA

MA

RE

KL

AM

A

Oferty pracy

1. KIEROWCA AUTOBUSU – praca w Prudniku2. SZWACZKA – szycie ciężkie, praca w Głogówku3. MENAGER DS. ODSZKODOWAŃ – wykształcenie średnie, prawo jazdy kat. B, praca na terenie powiatu prud-nickiego4. KRAWCOWA –wykształcenie kierunkowe, praca w Głogówku5. KUCHARZ – doświadczenie w zawodzie, praca w Łące Prudnickiej6. DYREKTOR HANDLOWY - Rozwój, zarządzanie i nad-zór nad podległym kilkuosobowym zespołem Regionalnych Przedstawicieli Handlowych (m.in. rekrutacja, tworzenie planów rozwojowych, systemu ocen pracowniczych i moty-wacji), Realizacja zadań sprzedażowych i marketingowych w ramach przyjętych planów. Budowanie i podtrzymywanie relacji z kluczowymi klientami hurtowymi w Rep. Czeskiej oraz na Słowacji, praca w Głogówku7. ELEKTRONIK, TOKARZ – ŚLUSARZ, POMOCNIK DRUKARZA - doświadczenie w zawodach, praca w Gło-gówku8. REFERENT DS. ADMINISTRACJI PRODUKCJI – wy-kształcenie średnie, biegła umiejętność programu Microsoft Excel, praca w Głogówku9. PRZEDSTAWICIEL HANDLOWY – wykształcenie śred-nie lub wyższe, bardzo dobra znajomość języka angielskiego w mowie i piśmie, praca w Prudniku 10. DIAGNOSTA – uprawnienia do wykonywania badań technicznych pojazdów, doświadczenie w zawodzie min. 5 lat, praca w Prudniku 11. KIEROWCA SAMOCHODU CIĘŻAROWEGO, MECHANIK SAMOCHODÓW CIĘŻAROWYCH - prawo jazdy kat. C, CE, praca w Głogówku12. KSIĘGOWA –wykształcenie min. średnie, praca w biurze rachunkowym w Prudniku13. NAUCZYCIEL TYFLOPEDAGOG - wykształcenie wyż-sze z przygotowaniem pedagogicznym, praca w Białej14. HYDRAULIK – doświadczenie w zawodzie, praca na terenie kraju15. MECHANIK MASZYN ROLNICZYCH – doświadcze-nie w zawodzie, praca w Lubrzy16. PRACOWNIK OCHRONY – praca w Głogówku17. SPRZEDAWCA – sprzedaż sprzętu AGD/RTV, znajo-mość branży instalatorskiej, praca w Prudniku18. PRACOWNIK OCHRONY – wykształcenie średnie, licencja pracownika ochrony I lub II stopnia, praca w Prudniku19. FUNKCJONARIUSZ SŁUŻBY WIĘZIENNEJ – praca w Prudniku

*Szczegółowe informacje: Powiatowy Urząd Pracy w Prudni-ku – Serwis Pracy (ul. Jagiellońska 21, parter).

518 101 511

SPRZEDAŻ CZĘŚCI, POMOC DROGOWA, ZŁOMOWANIE

SKUP SAMOCHODÓWCAŁYCH I USZKODZONYCH

GOTÓWKA OD RĘKINAJLEPSZE CENY!

AUTO-SERWISWULKANIZACJA

naprawy główne i bieżące pojazdówgeometria zawieszenia

diagnostyka komputerowa

sprzedaż opon letnich i zimowychnowych i używanych - montaż gratis

wynajem przyczep towarowych

promocja opon zimowych

wynajem łodzi wędkarskich z osprzętem- silniki, przeczepa, nawigacja/sonar

KONKURENCYJNE CENY - SZYBKO I SOLIDNIERABATY DLA STAŁYCH KLIENTÓW

Prudnik, ul. Dąbrowskiego 22 - tel. 783 043 832pn-pt 8:30-17:00, sob 8:00-14:00

Biuro reklamy Gazety Prudnik24: Jarosław Wojdyło, tel. 791 802 433

restauracjacanada dream

ul. ogrodowa 2sylwester 31.12.2013

cena 125 zł od osoby. inf. i rezerwacje:tel. 690 009 048

www.MAGAZ.republika.pl

Wymiana oponKlimatyzacja

HolowanieNaprawy bieżąceDiagnostyka komputerowa

Montaż, serwis samochodowychinstalacji gazowych

Page 7: Gazeta Prudnik24 - nr 20

facebook.com/prudnik24 www.prudnik24.pl Gazeta Prudnik24 7

CHŁODNICTWO KLIMATYZACJA POMPY CIEPŁAMONTAŻ SERWIS SPRZEDAŻWIESŁAW & MICHAŁ ZIĘBA

W W W . S O F AT H . C O M . P LTEL.:+48 600-726-008

RE

KL

AM

A

R

EK

LA

MA

RE

KL

AM

A

• orzech • kostka • groszek • ekogroszek • miał• piasek •• żwir

SKŁAD OPAŁUP.H.U. Gostrans Gościej Bogusław

Usługi transportowetel. 784 057 [email protected]

KWIECIEŃ

Zaprasza na kurs prawa jazdy kat. BPoniedziałek, środa i piątek, godz. 17:00 (Plac Farny 5 - II piętro)tel. 604 502 185, e-mail: [email protected] U NAS - Uczymy się w system STS Skutecznie

w w w . k w i e c i e n . p r a w o j a z d y . c o m . p l

SZKOŁA KIEROWCÓW

ul. Prążyńska 17tel. 77 436 34 72

Mauzerteraz tylko 200 zł

RolnictwoPrzemysł

Ogród

Prywatny Gabinet KardiologicznyGłuchołazy, ul. Karłowicza 40, szpital MSW - AMBULATORIUM

Echo sercaTesty wysiłkowe

HolterEKG i RR

REJESTRACJAakredytacja

indywidualnaECHO

REGENERACJA WYROBÓWZ PIERZA

pranie, czyszczenieKRZYŻKOWICE 50

przeniesione z targowiskatel. 77 436 09 88

kom. 698840820,608769437

ręczniki dla firm - sprzedażhurtowa

To może być Twój moduł!

Już od 14,90 zł!

Biuro reklamytel. 791 802 433

Studiopielęgnacji psów

Barbara Wieczorekdyplomowany groomer

ul. Piastowska 42Prudnik

tel. 514 348 857

ul. Powstańców Śl. 12, Prudnik

tel. (077) 436 37 44, kom. 602 182 447

- Oleje tłoczone na zimno: kokosowy, arganowy, lniany wg dr Budwig i inne- Przyprawy ekologiczne - Herbaty Yerba Mate- Zdrowa żywność - Produkty wspomagające oczyszczanie i odchudzanie kawa zielona, syrop Neera i inne.

Produkty bezglutenoweProdukty bezglutenowe

Diagnozowanie zaburzeńenergetycznych motodą biorezonansu

Diagnozowanie zaburzeń energetycznych metodą biorezonansu

VEGATESTVEGATEST

Biała, ul. Opolska 18/1

Biała, ul. Opolska 18/1

LECZENIE PIJAWKĄ LEKARSKĄ - żylaki, trudno gojące rany, obrzęki, zakrzepy, zapalenie zatok, choroba zwyrodnieniowa i inne

echo serca, holter EKG, holer ciśnieniowy, tester wysiłkowy, USG brzucha i tarczycy,doppler tętnic

T Ł U M I K IHAKI HOLOWNICZE NOWOSC

KONSERWACJA PODWOZIWYMIANA PROGÓWNAPRAWY GŁÓWNE I BIEZACE

TEKS, Głogówekul. 3go Maja 52kom. 604 919 056

tel. 77 437 29 33

W Hana Cafe Restauramt zjedzą Państwo: danie dnia, pizze, burgery, tortille, sałatki, makarony, dania obiadowe, vegetariańskie, desery i inne

Organizujemy imprezy okolicznościowe: - komunie - urodziny - bankiety - dancingi - stypy

To może być Twój moduł!

Już od 14,90 zł!

Biuro reklamytel. 791 802 433

Ponadto dzięki pomiarom ustalić można: miejsca zawilgocenia, ogniska grzybów, wycieki instalacji wodnej i grzewczej, usterki urządzeń elektrycznych, elektroni- cznych i elektromechanicznych, stan przewodów kominowych, ogrzewania podłogowego, klimatyzacji i wiele innych.

Page 8: Gazeta Prudnik24 - nr 20

Gazeta Prudnik24 www.prudnik24.pl facebook.com/prudnik248 Gazeta Prudnik24 www.prudnik24.pl facebook.com/prudnik248

GAZETA

KAMPA

STOLARSTWO

Gizela KampaZakład StolarskiDrzwi drewnianedowolny wzór i wymiar!

Zawada 17tel.: 77 437 25 14602 537 [email protected]

R E K L A M Y

RUDZICZKA 1 5 7 48-200 PRUDNIKOFERUJEMY

PALISZ ŚMIECI – TRUJESZ DZIECI!

PRODUKCJA PRZEWODÓW HYDRAULICZNYCH

tel. 513 804 910

REGENERACJA SIŁOWNIKÓW

DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA MASZYN ROLNICZYCH I BUDOWLANYCH

NOWOŚĆ

Uczniowie szkoły w Radostyni to grupa młodych ludzi bardzo wrażliwych na otaczającą ich rze-czywistość, a już w szczególności na rzeczywistość w wymiarze relacji międzyludzkich. Od wielu lat przy pomocy swoich rodziców i nauczycieli oraz proboszcza, księdza Piotra Doleżycha, dbają o środowisko lokalne i życie kultu-ralno – intelektualne. Organizują różnego rodzaju imprezy środo-wiskowe i wydają gazetę, dostęp-ną dla wszystkich mieszkańców Radostyni i Ligoty Bialskiej. Swej działalności dzieci nie ograniczają jedynie do najbliższego im śro-dowiska i to właśnie w Prudniku uczniowie z Radostyni znaleźli pole do działania - od wielu lat współpracują z Katolickim Sto-warzyszeniem Civitas Christiana oraz z Domem Świętego Jana Bożego.

Już uczniowie klasy pierwszej stają się małymi wolontariusza-mi, którzy potrafi ą dbać o siebie nawzajem, o swoich najbliższych, ale też o zupełnie obcych, a po-trzebujących ludzi – często scho-rowanych, starszych i samotnych. Współpraca z dwiema wymienio-nymi prudnickimi instytucjami to już w szkole w Radostyni tradycja, a wspominamy o tym głównie dlatego, by zwrócić uwagę na po-zytywne prudnicko – radostyń-skie relacje.

Przesłanie ekologiczne, towa-rzyszące uczniom z Radostyni w obecnym sezonie jesienno – zimowym, brzmi: „Palisz śmie-ci – trujesz dzieci!”. W tym roku szkolnym uczniowie postanowi-li mocniej zadziałać również na rzecz środowiska naturalnego – tego najbliższego sobie, a za po-średnictwem Gazety Prudnik24, również tego nieco dalej od wła-snego miejsca zamieszkania. Z tej okazji przygotowali happening pod hasłem „Palisz śmieci – tru-jesz dzieci!”.

Wydarzenie miało miejsce w li-stopadzie. Na spotkanie do szko-ły zaproszeni zostali: pracowni-cy Urzędu Gminy w Białej - pan Norbert Ofi era i pani Izabella Osowska - oraz rodzice uczniów. Gościom zaprezentowano krót-kie przedstawienie ekologiczne autorstwa jednej z nauczycielek szkoły. Po występach dzieci głos zabrał przedstawiciel urzędu gminy – pan Norbert Ofi era, który wy-głosił prelekcję na temat szko-dliwych dla środowiska i czło-wieka konsekwencji spalania śmieci. Wszyscy goście otrzymali od dzieci przygotowane przez nie ulotki, zawierające treści informu-jące o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą palenie śmieci w piecach domowych.

Ostatnim punktem programu był spacer po Radostyni, podczas którego mieszkańcy wsi mogli usłyszeć nawoływania uczniów zachęcające do dbałości o czy-stość środowiska. Dzieci zostawi-ły także w skrzynkach listowych radostynian wspomniane wcze-śniej ulotki ekologiczne. Mając świadomość tego, że do naszych pieców niemal każdego dnia trafi ają stare, niepotrzebne już nikomu przedmioty, m.in. plasti-kowe butelki, zniszczone ubra-nia, fragmenty mebli, dzieci chcą przypomnieć, że spalanie śmieci w piecach domowych stanowi ogromne zagrożenie dla zdrowia ludzkiego. Chcą też prosić doro-słych, by ci troszczyli się o siebie i swoich najbliższych, dbając jed-nocześnie o środowisko natural-ne, w którym żyjemy i którego integralną częścią jesteśmy.

Dzieci z klasy III szkoły w Rado-styni wraz z nauczycielką

R E K L A M Y

Mała szkoła 15 kilometrów od Prudnika. Radostynia. Dlaczego wspominamy o niej w prudnickiej prasie? Bo z Prudnikiem pozytywnie związana jest już od lat. A poza tym – jej uczniowie mają nam coś ważnego do powiedzenia.

DOBRYWĘGIEL

0zł

48-200 Prudnikul. Zwycięstwa 2

Hotel Oaza

Page 9: Gazeta Prudnik24 - nr 20

facebook.com/prudnik24 www.prudnik24.pl Gazeta Prudnik24 9

GAZETA

Ci sami włodarze gmin?

Wiadomo już, że niemal wszyscy obecni szefowie gmin w powiecie prudnickim będą w najbliższych wyborach po raz kolejny ubiegać się o reelekcję. Ostatnio zapo-wiedzieli to burmistrz Głogówka – Andrzej Kałamarz i wójt Gminy Lubrza – Mariusz Kozaczek (zamie-rza kandydować z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego, którego powiatowych struktur jest szefem). Wcześniej chęć kandydowania wyraził także burmistrz Prudnika – Franciszek Fejdych. Nie jest nato-miast jasne, czy do wyborów przy-stąpi Arnold Hindera. Szef gminy Biała ciągle się waha.

50 lat pożycia małżeń-skiego

10 grudnia w Sali widowiskowej Urzędu Miejskiego w Białej swój ju-bileusz 50 lat pożycia małżeńskiego świętowały pary małżeńskie z całej gminy. Jubilatom życzenia złożyli Leokadia Schneider – kierownik USC, burmistrz Białej – Arnold Hin-dera i przewodniczący rady miej-skiej Robert Roden. Małżeństwa zostały też udekorowane pamiąt-kowymi medalami „Za długoletnie

pozycie małżeńskie”, przyznanymi przez prezydenta RP Bronisława Ko-morowskiego.

Tematu biogazowni ciąg dalszy

Podczas listopadowej sesji Rady Gminy Lubrza powrócił głośny w ostatnim czasie temat biogazowni. Odczytano m.in. list, jaki prudnic-cy radni wystosowali do radnych z Lubrzy i w którym zwrócili się z prośbą o gruntowne przemyślenie sensowności budowy biogazowni nieopodal Prężynki. Przypomnij-my – prudniccy radni są przeciwni temu przedsięwzięciu, ponieważ obawiają się zanieczyszczenia śro-dowiska. Do listu odniósł się wójt Lubrzy – Mariusz Kozaczek, który wykluczył możliwość przewożenia do biogazowni padliny, zapewnił także, iż dowóz materiałów do no-wej budowli będzie się odbywał głównie obwodnicą, więc prudnic-kie drogi nie zostaną w związku z tym rozjeżdżone. Wójt argumento-wał również, iż obawy o rozszczel-nienia mogące nastąpić w trakcie dowozu substratu nie powinny dla gminy Prudnik stanowić problemu, ponieważ, jak zauważył, nie prze-szkadzają jej pojazdy dowożące

substancje do oczyszczalni ście-ków, które również poruszają się po prudnickich drogach. Zastępca wójta – Krzysztof Barwieniec nie wykluczył możliwości ustosunko-wania się przez gminę Lubrza do listu prudnickich radnych. O oba-wach ze strony powiatu prudnickie-go dotyczących budowy biogazow-ni mówił także radny powiatowy – Jan Malec.

Nowe boisko już funk-cjonuje

Przy szkole w Dytmarowie oddano do użytku nowe, wielofunkcyjne boisko. Na obiekcie można grać w piłkę nożną, siatkówkę i koszy-kówkę. Obiekt jest ogrodzony i nie posiada oświetlenia. Koszt budowy wyniósł 285 tys. zł i w całości został pokryty ze środków gminy Lubrza. Jak tłumaczy wójt – Mariusz Koza-czek, gmina postanowiła sama wy-budować boisko, ponieważ wejście w program budowy boisk „Orlik” to koszt rzędu miliona zł.

Opracował: Maciej Dobrzański

Wydarzyło się - Biała, Lubrza

G Ł O G Ó W E K , B I A Ł A , L U B R Z A

Można już pojeździć na łyżwach

Tegoroczna zima (kalendarzowa właśnie się rozpoczęła), jak na ra-zie, zapowiada się niezbyt zimo-wo. Prognozy nie przewidują w najbliższym czasie opadów śnie-gu. W Głogówku mimo tych wa-runków atmosferycznych można poczuć już zimową atmosferę.

Od soboty, 21 grudnia, wszyscy chętni mogą korzystać z jedynego w powiecie prudnickim lodowiska. „Biały Orlik” znajduje się obok Szko-ły Podstawowej Nr 2 w Głogówku przy ul. Sobieskiego 6. Czynny jest

od poniedziałku do piątku w go-dzinach: 16.00 - 21.00, w sobotę od 10.00 do 20.00, a w niedzielę od 12.00 do 20.00.

Przypomnijmy, że sztuczne lodo-wisko znajduje się na terenie od-danego w listopadzie roku ubiegłe-go, kompleksu boisk sportowych powstałego w ramach rządowego programu „Moje boisko – Orlik 2012”. pepo

Ksawery zmniejszył Ratusz

Orkan „Ksawery”, który spowo-dował spore straty na terenie całej Europy, nie ominął ziemi prudnickiej. Jednym ze skutków jego działalności, oprócz poprze-wracanych drzew i zerwanych da-chów, było zmniejszenie wysoko-ści głogóweckiego Ratusza.

Porywający wiatr uszkodził iglicę z gwiazdą umieszczoną na szczycie wieży ratuszowej. Przez dwa dni utrudniony był ruch na głogówec-kim Rynku (ogrodzono najbliższe okolice Ratusza). Dla zażegnania niebezpieczeństwa sprowadzono

specjalistyczny sprzęt i skrócono iglicę o ok. 2 metry.

Drugim spektakularnym efektem działalności „Ksawerego” w Gło-gówku, było połamanie choiny ro-snącej na Placu Wolności. Co roku, w okresie świątecznym, dekorowa-no je światełkami i stanowiła miły dekoracyjny akcent miejskiej archi-tektury. W tym roku jej rolę przejęły drzewka rosnące obok.

pepo

Mniej miejsc parkingowych?

W ubiegłym miesiącu przebudo-wano parking znajdujący się przy ul. Mickiewicza w Głogówku.

Zdarto starą, uszkodzoną na-wierzchnię i położono polbruk. Dodatkowo stanęły na nim cztery sporej wielkości drewniane do-nice z drzewkami, które w opinii kierowców niepotrzebnie zajmują miejsca, jakie mogłoby zostać wy-

korzystane pod kolejne miejsca do parkowania.

Sprawą zainteresował się radny Władysław Kuzak, który na ostatniej sesji Rady Miasta zapytał o tą kwe-stię burmistrza Głogówka Andrzeja Kałamarza. Szef gminy Głogówek „odnosząc się do zapytania Radne-go poinformował, że parking został wykonany zgodnie z projektem,

który przewiduje jedynie siedem miejsc postojowych. Podkreślił, że parkowanie samochodów pomię-dzy donicami, jest niezgodne z przepisami i może skutkować man-datem.” (cyt. za BIP UM Głogówek).

pepo

Page 10: Gazeta Prudnik24 - nr 20

Gazeta Prudnik24 www.prudnik24.pl facebook.com/prudnik2410

GAZETA Taki byłSTYCZEŃ

Doktor Wojciech Dominiak został nowym dyrektorem Muzeum Ziemi Prudnickiej. Na stanowisku zastąpił Urszulę Rzepielę, która udała się na emeryturę. W momencie wyboru nowy dyrektor miał

34 lata. Przez poprzednie dziesięć lat związany był naukowo z Uniwersytetem Opolskim. Połączenie no-woczesności z tradycją – to dewiza, z jaką Wojciech Dominiak rozpoczął swoją pracę i którą – jak można zaobserwować – rzeczywiście wciela w życie.

Podsumowano coroczną akcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Prudniku udało się ze-brać 25 717, 48 zł., czyli około 2000 zł mniej, niż w roku 2012. Gminy Biała i Głogówek zebrały

łącznie 15 800 zł, co oznaczało niewielki wzrost w porównaniu do roku poprzedniego. W Lubrzy nie przeprowadzano akcji.

W Prudniku powstało stowarzyszenie prudnickich przedsiębiorców „Rycerze Biznesu”. Na pierw-szego prezesa został wybrany młody przedsiębiorca, właściciel firmy Internet Serwis – Wojciech

Bandurowski. Cele, jakie postawiła przed sobą nowa organizacja, to m.in.: integrowanie środowiska przedsiębiorców i pracodawców, inicjowanie przedsięwzięć mających na celu rozwój powiatu i gminy Prudnik, a także współpraca z władzami powiatu i gminy mająca na celu tworzenie optymalnych warun-ków rozwoju przedsiębiorczości gospodarczej.

Styczeń w powiecie prudnickim upłynął pod znakiem dużej zachorowalności na grypę – zanoto-wano 525 zachorowań, a więc dwukrotnie więcej niż w całym 2012 roku. W wyniku powikłań po

grypie zmarł m.in. 35-letni mieszkaniec gminy Biała.

LUTYSpółka PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiła przetarg na modernizację linii kolejowej nr 306 Prud-nik – Krapkowice. Odnowienie tego szlaku kolejowego wiąże się z planami Ministerstwa Obrony

Narodowej, które chce zapewnić stałe połączenie kolejowe magazynom wojskowym umiejscowionym w lesie nieopodal Strzeleczek.

Uformował się prudnicki oddział fundacji Sapere Aude, której koordynatorem na Ziemi Prudnic-kiej został młody prudniczanin, Paweł Licznar. Działanie fundacji skupia się przede wszystkim

na dążeniu do rozwoju społeczeństwa obywatelskiego poprzez krzewienie postaw patriotycznych, promowanie historycznego wizerunku państwa polskiego, a także prowadzenie dialogu społecznego.

Powiat prudnicki wydał publikację „Zasłuchany w ciszę”, będącą antologią zawierającą wiersze upamiętniające uwięzienie w Prudniku-Lesie kardynała prymasa Stefana Wyszyńskiego. W książ-

ce znalazły się utwory poetów związanych z Prudnickim Klubem Ludzi Piszących.

Duży sukces łuczników Obuwnika Prudnik – na halowych mistrzostwach Polski odbywających się w Milówce wywalczyli oni złoty medal. Skład naszego zespołu: Michał Kamiński, Maciej Siekier-

ski, Kasper Helbin, Dominik Makowski.

MARZECW Prudniku powstała nowa gazeta lokalna – bezpłatny dwutygodnik „Extra Prudnik24”, obec-nie Gazeta Prudnik24. Wraz z wydaniem numeru, który trzymają Państwo w rękach, czasopismo

zwiększa obszar swojego oddziaływania na cały powiat prudnicki.

Światło dzienne ujrzała afera finansowa w Zespole Szkół w Prudniku przy ul. Dąbrowskiego. Jak się okazało, tamtejsza intendentka kradła pieniądze przeznaczone na obiady dla uczniów pla-

cówki. Dyrektor ZS Krystyna Wróblewska złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnie-nia przestępstwa. Intendentka przywłaszczyła około 14 tys. zł. Kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu, naprawiła szkody i poniosła koszty postępowania prowadzonego w tej sprawie.

Burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych na specjalnym spotkaniu przedstawił mediom i lokalnym przedsiębiorcom plany budowy basenu, który powstanie na „Jasionowym Wzgórzu”, nieopodal

ulicy Sybiraków, przedszkola i Szkoły Podstawowej nr 1. Obiekt ma służyć głównie młodzieży szkolnej, a w godzinach popołudniowych zaspokajać potrzeby rekreacyjne mieszkańców.

W Prudnickim Klubie „Millenium” (obecnie „Loft”) koncert dała legendarna polska grupa rockowa „Big Cyc”, która obchodzi w tym roku 25 lecie działalności.

W ramach Akademii Obywatelskości – projektu prudnickiego klubu Sapere Aude, w POK-u gościł znany polityk, prezes Kongresu Nowej Prawicy – Janusz Korwin Mikke.

Karolina Farasiewicz, łuczniczka „Obuwnika” Prudnik, wygrała XVI Plebiscyt Na Najlepszego Spor-towca-Ucznia Województwa Opolskiego w 2012 roku.

KWIECIEŃFirma Grażyny Janus-Bartnik po 22 latach zrezygnowała z prowadzenia prudnickiego cmentarza. Powodem decyzji była podwyżka cen za wywóz odpadów, spowodowany nowymi przepisami

związanymi z ustawą śmieciową. Opiekę nad cmentarzem gmina powierzyła Zakładowi Usług Komu-nalnych.

Zakład Wodociągów i Kanalizacji został nagrodzony w prestiżowym, VII ogólnopolskim konkursie Jakość Roku 2012. ZWiK wyróżniono za nowatorską koncepcję Mobilnej Stacji Zlewczej i wysoką

jakość usług w zakresie odprowadzania i oczyszczania ścieków.

W hali I LO, w ramach Europejskich Dni Pracy odbyły się IV Transgraniczne Targi Edukacji i Przed-siębiorczości. W ich trakcie zaprezentowały się szkoły, uczelnie, firmy szkoleniowe i instytucje

rynku pracy, a także pracodawcy.

Podczas Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego Delegatów prudnicki Cech wy-brał nowe władze. Starszym Cechu na trzecią kadencję jednogłośnie wybrany został Edward

Birecki.

Prudniczanka Paulina Lulek zwyciężyła w Opolskich Eliminacjach do Debiutów jubileuszowego, 50 Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, tym samym zapewniając sobie możliwość

reprezentowania Opolszczyzny na konkursie Debiutów.

Anatol Majcher został wybrany nowym prezesem prudnickiego PCM. Potrzeba wyboru nowego prezesa zaistniała w momencie rezygnacji z tego stanowiska Dariusza Madery. Anatol Majcher to

lekarz - urolog i były dyrektor ZOZ w Kędzierzynie Koźlu. Nowy prezes zapowiedział działania mające na celu zdecydowaną poprawę niekorzystnego wizerunku prudnickiego szpitala.

MAJW Moszczance, już po raz piąty, odbyły się wojewódzkie obchody dnia flagi Rzeczpospolitej Pol-skiej. Z tej okazji, Mieczysław Partyczny – sołtys Moszczanki, otrzymał specjalną flagę od prezy-

denta RP Bronisława Komorowskiego.

W ramach Nocy Muzeów, Muzeum Ziemi Prudnickiej zaproponowało przegląd dawnych technik kar i tortur – pod hasłem Tour de Torture oraz równolegle możliwość nocnego zwiedzania Wieży

Woka. Obie atrakcje cieszyły się wielkim zainteresowaniem.

Do prudnickiego klubu „Millenium” zawitał słynny kulturysta i celebryta Robert Burneika. Kontro-wersyjny sportowiec stwierdził jednoznacznie, że „w Prudniku nie ma lipy”. Uwierzyliśmy.

W Prudniku odbył się Europejski Tydzień Młodzieży, ogłoszony przez Komisję Europejską. Im-preza ta, mająca wymiar ogólnopolski, w naszym województwie skoncentrowała się wokół se-

minarium „ETM – wyjdź, zobacz, zmień” organizowanego przez Chorągiew Opolską ZHP. Z tej okazji do Prudnika zawitała młodzież z całej Opolszczyzny. Tematyką wykładów było m.in. pojęcie obywatelstwa europejskiego i rola młodych w kształtowaniu współczesnej rzeczywistości.

Oświata zawodowa jednak dla Prudnika! Dzięki decyzjom podjętym na konwencie starostów, który z udziałem marszałka województwa Józefa Sebesty odbył się w Opolu, zaakceptowano

propozycję starosty Radosława Roszkowskiego, aby w sieci centrów kształcenia zawodowego w na-szym województwie uwzględnić dodatkowych pięć centrów, w tym jedno obejmujące swoim zasię-giem obszar powiatu prudnickiego. Z tego tytułu powiat prudnicki będzie uwzględniony w dotacjach finansowych ze środków unijnych, co pozwoliło uratować funkcjonowanie tutejszych placówek.

Wielki sukces młodego prudnickiego sportowca – Łukasza Zabiegały. Zawodnik klubu LKS „Polo-nia-Torakan” Biała wywalczył złoty medal we włoskim Caorle, podczas Mistrzostw Europy w kara-

te (kumie indywidualne seniorów do 70 kg). Ten sam zawodnik, niedługo potem odniósł kolejny sukces, tym razem zostając Akademickim Mistrzem Polski na zawodach odbywających się we Wrocławiu.

CZERWIECZ prudnickiego Parku Miejskiego wystartował kolejny Rajd Maluchów. Impreza organizowana z okazji Dnia Dziecka przez oddział PTTK Sudetów Wschodnich w Prudniku, cieszyła się, jak zawsze,

ogromnym zainteresowaniem.

Przetarg na obsługę prudnickiego rynku śmieciowego z kwotą 3 510 000 zł wygrał Zakład Usług Komunalnych w pokonanym polu pozostawiając konsorcjum, w skład którego wchodziły Veolia

i Remondis.

Jak wynikało ze statystyk Urzędu Gminy Prudnik, prudniczanie dobrze wywiązali się z obowiązku składania deklaracji śmieciowych, związanych z wprowadzeniem w Polsce ustawy śmieciowej. W

naszym mieście aż 90% mieszkańców złożyło deklaracje w terminie.

W prudnickim parku odbyła się czwarta edycja pikniku sportowego Prudnik Cup, organizowane-go przez Stowarzyszenie Sportowe Tigers, którego prezesem jest Andrzej Iwanecki. W trakcie im-

prezy, promowanej hasłem: „Prudnik Nasze Miasto – Razem Możemy Więcej” odbyła się kwesta charyta-tywna na rzecz Patrycji Majek. Suma, jaką udało się zebrać dla chorej na mukowiscydozę dziewczynki, okazała się rekordową w dotychczasowej historii pikników i wyniosła 7 527, 04 zł.

W hali sportowej „Obuwnik” odbyła się XVI edycja Wystawy Twórców Ludowych i Rzemiosła Arty-stycznego Pogranicza Polsko-Czeskiego, w której udział wzięła rekordowa liczba 350 wystawców

z całej Polski. Atmosferę wystawy popsuli jednak kontrolerzy z Urzędu Kontroli Skarbowej w Opolu, którzy ukarali niektórych wystawców mandatami. „Nalot” skarbówki krytycznie ocenił m.in. burmistrz Prudnika, Franciszek Fejdych.

Po raz kolejny obchodzono Dni Prudnika. Na prudnicki Rynek zawitały gwiazdy polskiej muzyki rozrywkowej, m.in. Sidney Polak i Wojciech Gąssowski. Nową Miss Prudnika została szesnastolet-nia Wiktoria Dżugaj, mieszkanka naszego miasta.

Po 35 latach funkcjonowania swoją działalność zakończył prudnicki Klub Ludzi Piszących.

Dokonano uroczystego otwarcia drugiego prudnickiego „Orlika”, usytuowanego na terenie Ze-społu Szkół Rolniczych. Obiekt otrzymał nazwę „Kompleks Sportowy Imienia Tradycji Pogoni

Lwów i Polonii Bytom. Koszt powstania „Orlika” to około 960 tys. zł.

Page 11: Gazeta Prudnik24 - nr 20

facebook.com/prudnik24 www.prudnik24.pl Gazeta Prudnik24 11

GAZETA2013 rokLIPIEC

W Prudniku-Lesie odbył się VIII Zlot Motocyklowy organizowany przez Opolskie Towarzystwo Motocyklowe. Udział wzięło ponad 300 motocyklistów z całej Polski.

Zgodnie z decyzją Zarządu Województwa Opolskiego, likwidacji uległa prudnicka filia Pedago-gicznej Biblioteki Wojewódzkiej. Zbiory filii (około 30 tysięcy książek), dzięki decyzji burmistrza

Franciszka Fejdycha, zostały włączone do zasobów MiGBP w Prudniku.

SIERPIEŃGmina uruchomiła drugi w naszym mieście inkubator przedsiębiorczości, który mieści się przy Placu Wolności w budynku dawnego kina „Wyzwolenie”. Koszt przedsięwzięcia to 3,3 mln zł. Aż

85% tej kwoty pochodzi z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Po raz siódmy na prudnickim Rynku odbył się Międzynarodowy Festiwal Jazzowy, którego dy-rektorem artystycznym jest Ryszard Czeczel. Festiwal jest perełką Ziemi Prudnickiej – w czasie

jego trwania nasze miasto odwiedzają bowiem artyści jazzowi światowej sławy. W tym roku byli to m.in. Leszek Żądło European Con-Fusion Ensemble i Piotr Schmidt Electrick Group.

Z inicjatywy burmistrza Franciszka Fejdycha, za namową środowiska lokalnych przedsiębiorców, została utworzona Prudnicka Rada Biznesu.

PTTK w Prudniku otworzyło nowy szlak. Trasa oznaczona kolorem niebieskim ma około 5 km długości. Rozpoczyna się nieopodal schroniska młodzieżowego w Wieszczynie, skąd prowadzi

do przełęczy pod Zamkową Górą. W zamyśle ma skrócić podróż z Wieszczyny na szczyt Kopy Biskupiej.

Nakładem prudnickiego starostwa ukazała się książka dokumentująca historię piłkarskiej „Pogo-ni Prudnik”. Publikacja zawiera wiele materiałów histograficznych i archiwalnych zdjęć. Autorami

są: starosta prudnicki Radosław Roszkowski, Janusz Stefanko i Mieczysław Matczak.

Ruszył remont mostu na ul. Nyskiej. Koszt przedsięwzięcia to około 800 tys. zł. W trakcie moder-nizacji została poprawiona m.in. nośność obiektu.

WRZESIEŃW hali „Obuwnik” odbyły się XVIII targi Przedsiębiorczości i Rzemiosła „Inter Region”. Zwiedzają-cy mogli obejrzeć ekspozycję materiałów budowlanych, armatury sanitarnej, stolarki okiennej i

drzwiowej, mebli, systemów ociepleń, podłóg i elementów dekoracyjnych.

W Racławicach Śląskich z wielką pompą odbyły się dożynki wojewódzkie. Frekwencja dopisała – wg wyliczeń organizatorów drugiego dnia imprezy, w pobliżu sceny usytuowanej w okolicach

stadionu piłkarskiego, zjawiło się około 14 tysięcy osób. Dopisały także gwiazdy – przed publicznością zaprezentowali się m.in. Feel i Stachursky, a dobre humory zapewnił Kabaret Pod Wyrwigroszem.

Odszedł jeden z najwybitniejszych kolarzy w historii polskiego sportu – prudniczanin Stanisław Szozda. Słynny sportowiec zmarł 23 września we Wrocławiu. W swojej bogatej karierze wygrał

Wyścig Pokoju, Tour de Pologne, był też medalistą olimpijskim i mistrzostw świata.

Kolejna publikacja poetycka na Ziemi Prudnickiej. Tym razem debiutancką książkę wydał młody poeta i dziennikarz Bartosz Sadliński. Zbiór wierszy nosi tytuł „Piosenki na zadany temat”.

W Muzeum Ziemi Prudnickiej otwarto wyjątkową wystawę – „Trzy źródła – jedno miasto”. Ta stała ekspozycja ma w zamyśle pokazywać kultury i narody, które wpłynęły na obecny kształt Prudni-

ka. Otwarcie wystawy przyciągnęło do muzeum tłumy prudniczan.

W POK-u odbyła się Konferencja Regionalna Uniwersytetów III Wieku, zatytułowana: „Uniwersyte-ty III Wieku kreatorami efektywnych zmian w środowisku lokalnym”. Organizatorem wydarzenia

było Stowarzyszenie Przyjaciół Liceum Ogólnokształcącego im. A. Mickiewicza w Prudniku.

Ogromny sukces prudnickich Tigersów. Drużyna Tigers Prudnik zdobyła złoty medal podczas pierwszych Mistrzostw Polski Oldbojów w piłce nożnej w kategorii +50, które odbywały się w

Polanicy Zdroju.

PAŹDZIERNIKW Prudniku i Głogówku odbył się XIX Śląski Festiwal Ziemi Prudnickiej im. Ludwiga van Beetho-vena. W ramach festiwalu odbyło się w sumie 10 koncertów, w trakcie których można było usły-

szeć znakomite wykonania takich wirtuozów jak Beethoven, Brahms, Paderewski, Haendel, Mozart, czy Ravel. Dyrektorem artystycznym był Jacek Woleński – dziennikarz, współpracownik Filharmonii Za-brzańskiej, Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej i Radia Piekary.

Prudnicki Cech Rzemiosł obchodził 520-lecie istnienia. Gala z okazji niezwykłego jubileuszu od-była się w Prudnickim Ośrodku Kultury.

Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Prudniku ma już 50 lat. Podczas uroczystych ob-chodów rocznicy placówce nadano imię Kawalerów Orderu Uśmiechu, a także wręczono sztan-

dar. Uroczystość swoją obecnością uświetniła Henryka Krzywonos.

Euroregion Pradziad świętował 15-lecie działalności, oficjalnie otwarto także Centrum Współ-pracy Euroregionu Pradziad, utworzone w jego polskiej siedzibie. Na uroczystość przybyli m.in.

szefowie euroregionów po obu stronach granicy – ze strony polskiej – Radosław Roszkowski, z czeskiej – Petr Prochazka.

W Muzeum Ziemi Prudnickiej gościł wybitny pisarz współczesny – Andrzej Stasiuk. Spotkanie było efektem owocnej współpracy Uniwersytetu Złotego Wieku „Pokolenia”, MiGBP w Prudniku,

a także Muzeum Ziem Prudnickiej.

LISTOPADCiekawe przedsięwzięcie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Prudniku. Palcówka wybudowała miasteczko ruchu drogowego, z którego mogą korzystać jej podopieczni. Pomysło-

dawcą jest dyrektor szkoły – Eugeniusz Kurpiel.

W Prudnickim Ośrodku Kultury gościł wybitny pisarz współczesny – Stanisław Srokowski z Wro-cławia, który wygłosił prelekcję dotyczącą historii Kresów Wschodnich, a zwłaszcza mordów, ja-

kie na tamtych terenach dokonała na Polakach w czasie II wojny światowej UPA. Pisarz przyjechał na specjalne zaproszenie dziennikarza Gazety Prudnik24 - Macieja Dobrzańskiego.

„Galeria na poddaszu”, działająca w POK-u przedstawiła galerię obrazów „Drybling – widać sens w chaosie”. Jednym z prezentujących swoje prace był doskonale znany w kraju i za granicą, malarz

Andrzej Klimczak-Dobrzaniecki, prudniczanin z pochodzenia.

Starostwo powiatowe ogłosiło przetarg na wykonawcę drogi prowadzącej z Prudnika, przez De-bowiec do Wieszczyny, z nieistniejącym jeszcze fragmentem łączącym Polskę z czeskim Jindri-

chovem. Inwestycja zostanie dofinansowana z programu Współpracy Transgranicznej Czechy-Polska. Szacowana wartość prac to 3 mln Euro. Obecnie trasa jest jedną z najbardziej zniszczonych dróg w powiecie prudnickim.

Prudnicki ZEC został wyróżniony podczas konferencji Polskiego Kongresu Przedsiębiorczości zorganizowanej w Katowicach. Dyrektor ZEC-u, Ryszard Janisz odebrał nagrodę w formie certyfi-

katu i statuetki w związku z rozstrzygnięciem programu Lider Rozwoju Regionalnego. Nagroda została przyznana przez Polską Agencję Przedsiębiorczości i redakcję Forum Przedsiębiorczości – dodatku do „Dziennika Gazety Prawnej”. Wyróżnienie jest efektem wieloletnich inwestycji proekologicznych na te-renie miasta Prudnik.

GRUDZIEŃProjekt WOK (Wirtualne Oblicza Kultur), którego inicjatorem jest Muzeum Ziemi Prudnickiej zdobył fundusze na cyfrowe opracowanie zbiorów dziedzictwa kulturowego polsko-czeskiego

pogranicza. Ich digitalizacja będzie pierwszym w Polsce tego typu działaniem na tak szeroką skalę. Re-alizacja projektu ma zająć 5 lat.

Duży sukces karateków bialskiego „Torakanu”. W trakcie V Mistrzostw Świata w karate Fudokan odbywających się w Wałczu nasi zawodnicy zdobyli aż 11 medali!

Opracował: Maciej Dobrzański

Page 12: Gazeta Prudnik24 - nr 20

Gazeta Prudnik24 www.prudnik24.pl facebook.com/prudnik2412

GAZETA

Rozmawia Jarosław Szóstka

Co sprawia, że Szlachetna Paczka jest wyjątkową akcją charytatywną? Kilka rzeczy odróżnia naszą akcję od innych, a jest to przede wszystkim tzw. mądra pomoc, którą można streścić w zdaniu „dać wędkę, a nie rybę”. Pacz-ka ma być inspiracją do zmiany życia. Niekiedy pomagamy rodzinom, które straciły już nadzieję, a my pokazujemy im, że nie są sami na świecie. Wolonta-riusze starali się dotrzeć do ludzi, którzy znaleźli się w niezawinionej biedzie i od-szukać dla nich darczyńców. Szlachetna Paczka dzięki swojej bezpośredniości jest projektem, który jest całkiem inny od pozostałych akcji społecznych. Dar-

czyńca zna sytuację rodziny, której po-maga. Jeśli rodzina wyraża na to zgodę może ją nawet odwiedzić i sam zawieźć paczkę. To jest duży plus tego projek-tu, że nie daje się pieniędzy na bliżej nieokreślony cel, tylko kupuje się kon-kretne produkty dla konkretnej rodziny i dzięki wolontariuszowi wie się, jak ro-dzina zareagowała na tą pomoc.

Jakie produkty, czy rzeczy znalazły się w paczkach?Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ rodziny indywidu-alnie wskazują, jakich produktów naj-bardziej potrzebują. W każdej z Paczek znalazła się olbrzymia ilość żywności i środków czystości. Każda z rodzin pod-

kreślała, że jedzenia wystarczy jej przy-najmniej na pół roku. Z droższych rzeczy mieliśmy dwie lodówki oraz kuchenkę gazową, było też biurko i krzesło, a na-wet farba do odnowienia mieszkania. Szczególną radość sprawiały upominki przygotowane dla konkretnych człon-ków rodziny. Wśród takich prezentów były różne rzeczy: od kosmetyków, po-przez zabawki, aż nawet po laptopa. Rekordowa paczka zawierała ponad 35 pudeł, więc radość była ogromna, znaj-dowało się tam wszystko, czego obda-rowana rodzina potrzebowała.

Szlachetna Paczka z roku na rok do-ciera do coraz większej ilości potrze-bujących rodzin. Jak wyglądają tego-roczne statystyki? W całej Polsce statystyki są naprawdę imponujące. Wartość wszystkich przy-gotowanych paczek jest równa 33 124 005 zł, łączna liczba darczyńców to 530 550 osób, średnia wartość jednej pacz-ki też jest naprawdę spora, bo wynosi 1873 zł. Jeśli chodzi o nasz rejon, war-tość paczek była równa ponad 20 000 zł, a łączna liczba darczyńców wynio-sła 236 osób. Średnia wartość jednego podarunku była równa około 1000 zł, a średnia liczba osób przygotowujących jedną paczkę to 12 osób.

Ile rodzin na terenie Prudnika mogło cieszyć się z odwiedzin wolontariu-szy?Rodzin, którym w tym roku pomogliśmy było 27. Niestety rodzin potrzebujących w naszym rejonie jest zdecydowanie więcej, o czym świadczy choćby liczba pozyskanych adresów, których było około 100. Z powodu tego, że mieliśmy jedynie 11 wolontariuszy, mogliśmy do-trzeć zaledwie do małego ułamka tych rodzin.

Cała akcja nie odbyłaby się, gdyby nie zaangażowanie wolontariuszy, którzy włożyli sporo pracy, by taki finał doszedł do szczęśliwego końca.Tak, ta jedenastka wolontariuszy dała z siebie wszystko. Trzeba wspomnieć, że nasz zespół był naprawdę zróżnicowa-ny - przedział wiekowy rozpoczynał się na 18, a kończył na 60 latach. Oczywi-ście do „współorganizatorów” projektu można również zaliczyć darczyńców, bez których nie byłoby paczek dla ro-dzin potrzebujących. Przygotowywały je osoby prywatne, ale także całe grupy jak np. pracownicy urzędu miejskiego, uczniowie szkół w Strzeleczkach, Szy-bowicach, Białej, I Liceum Ogólnokształ-cącego, czy też Stowarzyszenie TIGERS Prudnik. Wszystkim, zarówno wolonta-riuszom i darczyńcom, należą się szcze-gólne podziękowania. Bez ich pracy na pewno nie udałoby się zrealizować z tak dobrym skutkiem projektu na naszym terenie.

Wszystkie działania zmierzały do finału, który odbył się w dniach 7-8 grudnia. Jak przebiegał prudnicki fi-nał Szlachetnej Paczki?Finał był wspaniały, wszyscy się znako-micie spisali. Wolontariusze spotykali się z darczyńcami, rozmawiali o obda-rowywanych rodzinach. Czasem bywa-ło chaotycznie, bo przez godzinę nikt nie przychodził, a później przyjeżdżało po 5 darczyńców naraz. Wolontariusze wymieniali się zadaniami. Podczas gdy jedni zawozili paczki do rodzin, inni zaj-mowali się wypisywaniem certyfikatów i przyjmowaniem darczyńców. Każdy powrót wolontariusza od rodziny wiązał się z opowiedzeniem wspaniałych hi-storii związanych z otwieraniem paczek. Wszystkie rodziny myślały, że dostaną jedną paczkę, więc gdy pojawiało się ich 3, 15 a nawet 35, wtedy emocje brały górę.

Trudno wyobrazić sobie radość osób, które otrzymały taką pomoc, ale na pewno i wolontariuszom udzielały się emocje.Każda obdarowana rodzina, każdy wolontariusz i każdy darczyńca, to od-dzielne emocje. Myślę, że każdy z nich mógłby opowiedzieć niejedną wspania-łą historię. Dla mnie największe emocje wiązały się z ogromną paczką, której samo wnoszenie zajęło pół godziny. Jedno z dzieci podczas odpakowywa-nia znalazło autko do sterowania. Nie mogąc doczekać się wypróbowania zabawki, poprosiło mnie, żebym mu je rozpakowała. Nie mogłam znaleźć śru-bokrętu, więc musieliśmy próbować otworzyć samochodzik nożem, a chłop-czyk przyglądał się wszystkiemu z trud-ną do opisania radością. Właśnie to są te wspaniałe chwile, których każdy z wo-lontariuszy przeżył co najmniej kilka. Te chwile naprawdę zapisują się w pamięci. Zmuszają też do refleksji, bo nikt z nas na co dzień nie myśli, że masło, mleko, lizak czy cukier, mogą sprawić innym wielką radość.

Jednym słowem finał można uznać za udany.Finał oceniam celująco. Wszystkie rodzi-ny, które zakwalifikowaliśmy do projek-tu, odnalazły darczyńcę. Wolontariusze byli bardzo zadowoleni, widok rozrado-wanych rodzin zrekompensował im cały wysiłek jaki podjęli. Darczyńcy, którzy otrzymali już tzw. „Prezent dla Darczyń-cy” (opis reakcji rodziny na paczkę) też byli bardzo zadowoleni i przygotowują się już do zrobienia paczki w przyszłym roku.

Mamy nadzieję, że w następnym roku uda się wspomóc jeszcze więcej po-trzebujących rodzin. Dziękujemy za rozmowę.

Szlachetny finałW dniach 7-8 grudnia wolontariusze Szlachetnej Paczki przekazywali zebrane podarunki najbardziej potrzebującym rodzinom. O szczegóły prudnickiego finału zapytaliśmy Annę Surmiak, koordynatorkę SzP na terenie naszego miasta.

PCPR podsumowało projekt systemowy

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzi-nie w Prudniku podsumowało realizo-wany w 2013 roku projekt systemowy pn. „Wzrost kompetencji życiowych i umiejętności zawodowych klientów PCPR w Prudniku”

Konferencja podsumowująca, która odbyła się w czwartek 18 grudnia w Ho-telu Olimp, upłynęła w świątecznej at-mosferze. W pierwszej części spotkania koordynator projektu, Anna Muzyka, przedstawiła podstawowe informacje o przeprowadzonych działaniach.Przedsięwzięcie, realizowane w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki 2007-2013, zostało dofinansowane ze środków Europejskiego Funduszu Spo-łecznego kwotą 263,7 tys. zł (wkład wła-sny wynosił 30,9 tys. zł).Projekt skierowany był do osób niepeł-nosprawnych i usamodzielniających się

w y c h o w a n -ków rodzin zastępczych, mieszkańców powiatu pru-d n i c k i e g o . Wzięło w nim udział 25 osób (16 niepełno-sprawnych) , wyłonionych podczas re-krutacji.Beneficjenci od marca br. brali udział w warsztatach

grupowych, konsultacjach z doradcą zawodowym i psychologiem. Następ-nie zostali skierowani na finansowane w ramach projektu odpowiednie kursy i szkolenia, dobrane przez doradcę za-wodowego Powiatowego Urzędu Pracy zgodnie z aktualnymi potrzebami na rynku pracy, oraz w oparciu o indywidu-alne predyspozycje uczestników.W pakiecie kursów, trwających od lipca do grudnia, znalazły się: ogrodnictwo i aranżacja terenów zielonych, kurs kosmetyczny, obsługa wózka jezdnio-wego, tworzenie stron internetowych z elementami programów graficznych, obsługa komputera, kursy opiekuna osób starszych i niepełnosprawnych, operatora koparki, pracownika ochro-ny, palacza C.O., oraz spawania metodą MAG, kurs prawa jazdy kategorii B, a tak-że zajęcia z języków obcych - angielskie-

go i niemieckiego - na poziomie podsta-wowym i średnio-zaawansowanym.Beneficjenci otrzymywali ponadto ma-teriały szkoleniowe, ubezpieczenie, wy-żywienie i zwrot kosztów dojazdu na zajęcia.W ramach projektu w budynku PCPR zainstalowano również drzwi przysto-sowane dla osób niepełnosprawnych, a strona internetowa centrum (www.pc-pr-prudnik.pl) została unowocześniona i przystosowana do potrzeb osób niedo-widzących. Wydany został również In-formator Osoby Niepełnosprawnej. Jest on dostępny m.in. w formie elektronicz-nej, na stronie internetowej centrum.

Dyrektor PCPR, Krystyna Wilisowska, wręczyła obecnym na konferencji beneficjentom projektu certyfikaty uczestnictwa, gratulując im wytrwałości i ukończenia kursów. Osoby z orzecze-niem o niepełnosprawności otrzymały również Informator Osoby Niepełno-sprawnej.Niektórym uczestnikom już udało się znaleźć zatrudnienie. Pan Janusz ukoń-czył cztery kursy, w tym pracownika ochrony, i od niedawna pracuje w takim charakterze w prywatnym przedsię-biorstwie w Prudniku. Przyznaje, że w zdobyciu pracy pomógł mu dyplom po-twierdzający nabyte kwalifikacje.Ten sam kurs ukończyła także pani Zofia, ale nie znalazła dotąd pracy w ochronie. Przypuszcza, że przeszkodą może być brak licencji. Nie traci jednak nadziei na przyszłość i planuje kurs prawa jazdy.Pan Piotr porusza się na wózku. Wią-że nadzieje z ukończonymi kursami tworzenia stron internetowych i pro-

gramów graficznych, oraz językowym. Aktualnie szuka ofert pracy w dla osób niepełnosprawnych, również przez in-ternet. Wszyscy deklarują, że o ile będzie możli-wość, w przyszłym roku z chęcią wezmą udział w podobnym projekcie.Grażyna Klimko, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, przyznaje, że w każdym programie realizowanym przez PUP ze środków unijnych musi uczestniczyć odpowiedni procent osób niepełno-sprawnych. Po szkoleniu lub innej for-mie aktywizacji oczekuje się zatrudnie-nia - w grupie osób niepełnosprawnych powinno zostać zatrudnionych 40% uczestników.- Mamy w ewidencji 146 osób niepełno-sprawnych, co stanowi 7% wszystkich zarejestrowanych. Szukamy dla nich pracy nawet poza terenem powiatu. Oferty pojawiają się, ponieważ ciągle funkcjonuje przepis, że pracodawca za-trudniający powyżej 20 pracowników jest zwolniony z opłat na PFRON, jeżeli zatrudnia powyżej 6% osób niepełno-sprawnych. PUP także spełnia ten wa-runek, pracują u nas osoby niepełno-sprawne - mówi Grażyna Klimko.

W drugiej części Maciej Janisz, pracow-nik starostwa powiatowego i konsultant ds. funduszy europejskich w Lokalnym Punkcie Informacyjnym przedstawił za-sady, na jakich finansowane będą pro-gramy unijne w latach 2014-2020.- W nowej perspektywie finansowej spo-tkamy się z nowymi programami opera-cyjnymi (PO). Dawny PO Kapitał Ludzki w części krajowej zastąpi PO Wiedza Edukacja Rozwój, a w części regionalnej

zostanie zastąpiony przez poszczególne osie priorytetowe Regionalnego Progra-mu Operacyjnego Województwa Opol-skiego (RPO WO) na lata 2014-2020.Duża zmiana czeka PO Innowacyjna Go-spodarka. W nowej perspektywie działa-nia tego programu zostały podzielne na: PO Inteligentny Rozwój PO Polska Cy-frowa oraz - podobnie jak w przypadku dawnego Kapitału Ludzkiego - poszcze-gólne osie dawnej Innowacyjnej Gospo-darki będą rozpisane w nowym RPO WO 2014-2020. Nowością będzie bardzo rozbudowany RPO, który w ramach swoich osi priorytetowych skonsoliduje dawną Innowacyjną Gospodarkę oraz Kapitał Ludzki - wyjaśnia Maciej Janisz

Jak przyznaje dyrektor Krystyna Wili-sowska, PCPR realizuje projekty syste-mowe od 2009 roku i zainteresowanie osób chcących w nich uczestniczyć jest coraz większe. Od dwóch lat są to rów-nież osoby niepełnosprawne i grupa ta wykazuje się dużą aktywnością. Cen-trum prowadzi już rekrutację do projek-tu na rok 2014, w którym wnioskowało o dofinansowanie w wysokości ponad 255,3 tys. zł, przy wkładzie własnym pra-wie 30 tys. zł. - W przyszłym roku będziemy mieć taką samą liczbę uczestników, a jakie kursy, to się okaże - będą one podyktowane potrzebami osób niepełnosprawnych - stwierdza.Dodaje, że więcej szczegółów znanych będzie w styczniu, po spotkaniu w Wo-jewódzkim Urzędzie Pracy.

Bogusław Zator

fot. B. Zator

Page 13: Gazeta Prudnik24 - nr 20

facebook.com/prudnik24 www.prudnik24.pl Gazeta Prudnik24 13

GAZETA

... to dobry czas na podsumowanie tego roku w branży gier. Spotkałem się z opinią, iż ten rok wypadł słabiej od poprzedniego. Nie zmienia to jednak faktu, że na rynku pojawiło się kilka hitów: długo wyczekiwany „GTA V” na konsole, „The Last of Us”, czy „Total War: Rzym II”. Dzisiaj jednak chciałbym

wyszczególnić te gry, które mnie miło zaskoczyły.

Mortal Kombat: Komplete Edition - wielki powrót niekorowanego króla bijatyk, a wraz z nim kultowe postacie takie jak Scorpion, Sub-Zero, Johnny Cage i reszta ekipy. Nowoczesna gra-fi ka, ciosy znane z poprzednich części tej serii, tła, areny... słowem wszystko to, za co kochamy tą grę. Z nowości doszły tu ultra combo zwane X-Ray. Można przy niej spędzić długie, zimo-we wieczory, aż mam ochotę ryknąć: „Mortal Kombat”.

Assassin Creed IV- Black Flag - kultowa już seria o odwiecznej walce bractwa Asa-synów i Templariuszy doczekała się kolej-nej odsłony. Bardzo dobrym pomysłem było przeniesienie akcji w epokę korsarzy. Nasz bohater nie jest tu lojalnie oddany bractwu, tylko robi za młodego i groźne-

go kapitana piratów, siejącego prawdzi-wy postrach na morzach i oceanach.

The binding of Isaac - gra niezależna, przypomina mi czasy kiedy najważniejsza była grywalność, a nie grafi ka. Kolejne poziomy piwnicy, które przemierza ty-tułowy Isaac, są generowane przez kom-puter losowo, dzięki czemu grając po raz kolejny nie przechodzimy tych samych lokacji. Również bossowie są losowani przez komputer. Do tego dochodzi mnó-stwo różnych przedmiotów, które wzbo-gacają rozrywkę i ułatwiają naszej postaci ukończenie poziomu.

W przyszłym roku czekam na premierę prawdziwych hitów:Wiedźmin 3 - Dziki gon - tu chyba mój wybór nikogo nie dziwi. Zapowiadany jako epickie zakończenie trylogii ma duże szanse na sukces. Panowie z CD Project Red już udowodnili, że potrafi ą zrobić grę

na światowym poziomie. Jestem ciekawy tego ogromnego świata, który przyjdzie nam przemierzać jako Geralt z Rivii. Do tego ma się też pojawić miasto Novi-grad… aż „ślinka cieknie”.

Wolfenstein - The new order - agent B.J. Blaskovitz powróci w doskonałej formie, by kolejny raz zmierzyć się z nazistami. Podobno w tej grze pojawią się polskie pielęgniarki! Ho, ho! Główny bohater leży w polskim szpitalu, z poważną amnezją. Budynek zostaje zaatakowany przez na-zistowskich żołnierzy, którzy porywają pielęgniarkę Annę. B.J. odzyskuje pamięć i wkracza do akcji. To oczywiście zaledwie początek, a sama gra ma duży potencjał. Niemieccy żołnierze odziani w specjalne pancerze, cyborgi, kroczące mechy – oto co nas czeka w nowej części kultowej se-rii.

Na koniec trochę prywaty. Recenzuję

starsze gry nie bez powodu. Moim ce-lem jest przypomnienie weteranom gier komputerowych starych hitów, a mło-dych zachęcam, by sięgali po te tytuły. Nowości są nadal drogie, a średni wyda-tek na grę to zazwyczaj około stu złotych, dlatego zazwyczaj kupuję gry wydane już po raz kolejny, bo w kolekcji dużo taniej. „CD-Action” - popularne pismo o grach, również poświęca trochę miejsca na kla-sykę, a mój gazetowy kącik w „Gazecie Prudnik24”, która nie jest pismem stricte o grach, jest tylko dodatkiem.

Życzę Wam Drodzy Gracze i Czytelnicy Wesołych Świat i mam nadzieję, że spo-tkamy się ponownie w przyszłym roku wraz z nowymi numerami „Gazety Prud-nik24”.

Do zobaczenia.

Gambit

Święta tuż za progiem...

Kaczmarski jak żywyDzień po 32. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, w Prudnickim Ośrodku Kultury wystąpił Mateusz Nagórski. W repertuarze muzyka znala-zły się piosenki słynnego barda - Jacka Kaczmarskiego.

Recital miał uświetnić i oddać hołd ofi a-rom stanu wojennego. Ryszard Grajek, dyrektor Prudnickiego Ośrodka Kultury, w otwierającym przemówieniu wspomi-nał, jaką tragedią była decyzja generała Jaruzelskiego o wyprowadzeniu wojska na ulice i ograniczeniu swobód obywa-telskich. Po historycznym wstępie, dy-rektor przedstawił bohatera wieczoru.

Mateusz Nagórski jest jednym z naj-lepszych wykonawców piosenek Jacka Kaczmarskiego, często zapraszanym przez Fundację Jacka Kaczmarskiego, by koncertować na organizowanych przez nią imprezach. Zgromadzona pu-bliczność mogła się szybko przekonać, że pochwały pod adresem artysty nie są bezpodstawne. Tembr głosu i umiejęt-ność gry na gitarze były bardzo zbliżone

do tych, które prezentował sławny bard.

Podczas koncertu Mateusz Nagórski zaprezentował 12 piosenek, specjalnie dobranych pod tę okazję: – Starałem się, aby zaprezentowane utwory odpo-wiednio uświetniły rocznice tragedii 13 grudnia – wyjaśnił artysta. Wśród zapre-zentowanych piosenek były m.in. „Inspi-racja”, „Nasza klasa” czy znane wszystkim „Mury”, podczas których publiczność śpiewała razem z muzykiem.

Artyście przed prudnicką publiczności koncertowało się wyjątkowo dobrze, dlatego zdecydował się na bis i zagrał jeszcze kilka utworów.

Jarosław Szóstka

Mateusz Nagórski na scenie. Fot. M. Dobrzański

Był Bang!W czerwcu br. Sidney zagrał koncert podczas Dni Prudnika, ale ciężko po-równywać oba występy. Trzeba jed-nak przyznać, że kameralne granie w niewielkich lokalach jest bardziej kli-matyczne. Polak wraz z zespołem był dosłownie na wyciągnięcie ręki, co spo-wodowało, że publiczność żywiej reago-wała na poszczególne utwory i chętniej włączała się zabawy. Potwierdzeniem tych słów była bardzo dobra atmosfera, jaka towarzyszyła prawie 1,5 godzinne-mu koncertowi.

Jak Krater długi i szeroki, tak wszyscy z podniesionymi rękami śpiewali wraz Sidneyem jego znane kawałki. Publicz-ność miała okazję poskakać w rytm takich przebojów jak: „Chomiczówka”, „Otwieram wino”, czy „Butelki”. W re-pertuarze muzyka znalazła się również piosenka Lecha Janerki „Jezu, jak się cieszę”: – Jest to hołd dla pana Janerki, który jest dla mnie niedoścignionym wzorem muzycznym. Mam nadzieję, że wybaczy nam tą wersję jego piosenki – tłumaczył Sidney Polak.

Żywiołowa publiczność w Kraterze zo-stała nagrodzona przez muzyków bi-sem, składającym się z trzech pożegnal-

nych utworów. ---

Jarosław Polak, bo tak naprawdę na-zywa się wokalista, znany jest głów-nie jako perkusista zespołu T. Love. U boku Muńka Staszczyka gra od 1990 r. W 2004 roku rozpoczął karierę solową i już swoim pierwszym albumem zdobył przychylne opinie krytyków i słuchaczy, czego wyrazem było wygranie Fryde-ryków 2004 w kategoriach album roku, kompozytor roku i autor roku.

Jarosław Szóstka

Od 18 listopada do 18 grudnia w PSP nr 4 w Prudniku, uczniowie klas I-III wzięli udział w „Akcji Zwierzak – Przy-tul do Serca” organizowanej przez To-warzystwo SOS dla zwierząt w Polsce.

Akcja polegała na zbiórce rzeczy najbar-dziej potrzebnym zwierzętom. Ucznio-wie klas I-III zebrali około 75 kg suchej karmy, a także różnego rodzaju prezen-ty i smakołyki dla zwierząt potrzebują-cych pomocy.

Dziękujemy za hojność dzieciom i ich rodzicom, a także uczniom klas IV--VI, którzy włączyli się do naszej akcji.

Szczytny cel poparli również aktywnym działaniem uczniowie Zespołu Szkół Rolniczych.

Obradowane zwierzęta na pewno będą nam wdzięczne! Brawo!

Iwona Siembida.

Akcja Zwierzak zakończona sukcesem

fot. B. Zator

Page 14: Gazeta Prudnik24 - nr 20

Gazeta Prudnik24 www.prudnik24.pl facebook.com/prudnik2414

GAZETA

Tegoroczna edycja programów publicystyczno-artystycznych Marka Karpa „Dzień dobry, co słychać”, miała swój finał w środę (18 grudnia) w sali kameralnej Prudnickiego Ośrodka Kultury. Na sali ścisk, atmosfera świąteczna, sporo gości na scenie, a w tle spotkania powracający w rozmowach i sentencjach wypisa-nych na okazjonalnych karteczkach – piernik.

Pierogi pod gołym niebem

Choć o pierniku rzeczywiście tego wieczoru mówiło się sporo, to jednak najważniejszym wydarzeniem 113 spo-tkania z serii „Dzień dobry, co słychać?” było wręczenie zaległej Wieży Woka Krystynie Dzielskiej, popularnej w Prud-niku krawcowej, której firma zwyciężyła w plebiscycie czytelników „Tygodnika Prudnickiego” w 2012 roku. Bohaterka wieczoru porozmawiała chwilę z Mar-kiem Karpem, przybliżając tajniki swo-jej pracy, a komentując nagrodę, nieco żartobliwie podziękowała kapitule za dobre policzenie głosów. Osobiste gratulacje odebrała m.in. od obecnej na spotkaniu poseł na Sejm RP, Janiny Okrągły, a także Apolonii Klepacz, ho-norowej przewodniczącej zarządu kra-jowego Ligi Kobiet Polskich. Na sali był obecny również inny zwycięzca Wieży Woka, Karol Koziarowski, emerytowany nauczyciel biologii i publicysta, który został uznany Człowiekiem Roku 2012. Pan Karol przyznał, że odznaczenie jest dla niego najważniejszą nagrodą, jaką otrzymał w całym swoim życiu. Warto nadmienić, że sama nagroda – w porów-naniu do lat wcześniejszych – zmieniła nieco wygląd, stając się wierną repliką prawdziwej Wieży Woka. To zasługa Ewy Giemzy – pracowniczki Muzeum Ziemi Prudnickiej, która opowiedziała o drew-nianych formach piernikarskich pocho-dzących z XVII wieku, a więc z czasów największego rozkwitu piernikarstwa na Śląsku. Wzory można oglądać w prud-nickiej placówce.

Na spotkaniu nie zabrakło również wątku poetyckiego. O tym, kim jest w dzisiejszych czasach poeta i czy dzienni-karstwo może kolidować z tworzeniem wierszy, mówił Bartosz Sadliński, dzien-nikarz „Tygodnika Prudnickiego” i autor niedawno wydanej książki poetyckiej „Piosenki na zadany temat”. Młody po-eta przeczytał też trzy utwory, w tym jeden ściśle związany ze świętami.Podsumowania akcji „Szlachetna pacz-ka” dokonała z kolei Ryszarda Surmiak

– mama Anny Surmiak, głównej koordy-natorki przedsięwzięcia. Pani Ryszarda mówiła, że akcja zakończyła się dużym sukcesem, ponieważ obdarować udało się 29 rodzin, a więc tyle, ile zakładali or-ganizatorzy. Wśród darczyńców wymie-niła m.in. starostwo powiatowe i gminę Prudnik.

- Aż nie chce się wierzyć, że znalazło się aż tylu darczyńców, wśród nich była na-wet osoba mieszkająca w Warszawie – cieszyła się Ryszarda Surmiak.

Tradycją spotkań z serii „Dzień dobry, co słychać?” są występy artystyczne i tych także nie zabrakło w ten środowy wie-czór. Spotkanie otworzył bowiem pru-dnicki chór „Jutrzenka”, który wykonał kolędy, a potem, pomiędzy kolejnymi rozmowami, prezentowali się młodzi uczniowie Państwowej Szkoły Muzycz-nej – trio fletowe i duet fortepianowy. Popis wokalny dały z kolei Iza i Oliwia Łukaszewicz.

Miłym akcentem podsumowującym spotkanie, było ogłoszenie wyników konkursu na piernik (zwyciężyła prud-niczanka, Agnieszka Wilk), a także ży-czenia świąteczne, jakie do uczestników spotkania skierowali burmistrz Franci-szek Fejdych i posłanka Janina Okragły. W życzeniach pobrzmiewała przede wszystkim potrzeba rozmowy i zauwa-żenia drugiego człowieka, na co okazję daje wyjątkowy czas świąt Bożego Na-rodzenia.

Po życzeniach przyszedł czas na pała-szowanie pierników przygotowanych przez Stowarzyszenie Przyjaciół I LO, a także członków Uniwersytetu Złotego Wieku „Pokolenia” – organizatorów spo-tkania.

Do zobaczenia w przyszłym roku!

Maciej Dobrzański

Z piernikiem w tle

Krystyna Dzielska odbiera Wieżę Woka . Fot. M. Dobrzański

Pyszny barszcz i znakomite pieroż-ki drożdżowe – takich smakołyków można było zakosztować na prudnic-kim Rynku 19 grudnia. Akcja „Szkoła ze smakiem”, w ramach której odbyła się degustacja zorganizowana przez Zespół Szkół Rolniczych w Prudniku, przypomniała, że święta Bożego Na-rodzenia już naprawdę „za pasem”.

Wśród młodzieży z ZSR na prudnickim Rynku spotkaliśmy także Barbarę Ma-ryszewską – bibliotekarkę, nauczyciel-kę wiedzy o kulturze, a jednocześnie osobę zajmującą się promocją szkoły. Pani Barbara poinformowała nas, że poza barszczem i pierogami, uczniowie przygotowali także pyszne pierniki, tych jednak nie udało nam się skosztować, ponieważ wszystkie zostały wykupione

w błyskawicznym tempie.

- Potrawy zostały przygotowane pod kuratelą nauczycielek Agnieszki Świa-tłowskiej i Agnieszki Chudy – wyjaśniła Barbara Maryszewska. – W akcję zaan-gażowali się uczniowie ze wszystkich roczników klas gastronomicznych.

Jak wynikało ze słów naszej rozmów-czyni, kierunek ten cieszy się ogromną popularnością.

- W tym roku z naszej szkoły wybiorą się w świat pierwsi absolwenci – mówiła z dumą pani Barbara. – Oczywiście na-sza szkoła oferuje także wiele innych kierunków – hotelarskie, rolnicze, eko-nomiczne czy architektury krajobrazu. Młodzież zdobywa certyfikaty i może

znaleźć ciekawą pracę – podkreślała.

Ciekawe były także doznania smakowe, jakich w to słoneczne przedpołudnie zaznali degustujący pierogi. Uczniowie przygotowali bowiem aż trzy rodzaje farszu – tradycyjny, używany do ruskich pierogów, nieco bardziej wymyślny z dodatkiem koperku i pietruszki, a tak-że doprawiony ostrą papryczką chili. Można powiedzieć, nieco żartobliwie, że menu było różnorodne, zupełnie jak oferta Zespołu Szkół Rolniczych, do skorzystania z której, w imieniu całej re-dakcji, serdecznie zapraszamy młodzież z naszego miasta.

Maciej Dobrzański

fot. M. Dobrzański

Najnowsze sukcesy uczniów ZSR

W grudniu opolski kurator oświaty oraz wicemarszałek województwa opol-skiego wręczyli uczennicy kl. III liceum - Monice Wiercińskiej, oraz uczennicy kl. III technikum ekonomicznego - Sa-binie Ernst, stypendia Prezesa Rady Ministrów. W prestiżowym, zaledwie 9-osobowym, gronie w województwie opolskim znalazła się również uczen-nica kl. III z II LO, Dominika Wyszyńska, która otrzymała stypendium Ministra Edukacji Narodowej. Powyższe osią-gnięcia stypendystek, oprócz satysfakcji znalezienia się wśród najlepszych, to także znaczące gratyfikacje finansowe. Również w grudniu uczeń kl. III techni-kum rolniczego, Robert Seibert, repre-

zentował szkołę w finale wojewódzkim olimpiady BHP w rolnictwie, pod opieką Arkadiusza Zadrożnego.Szkolne drużyny z powodzeniem rywa-lizują w rozgrywkach sportowych. Jak już pisaliśmy, pod koniec listopada, za-wodnicy MKS Smyk Prudnik wywalczyli tytuł wicemistrza Polski LZS w koszy-kówce, pod kierunkiem trenera Marcina Łakisa. Trzon zespołu stanowią ucznio-wie klasy sportowej II Liceum Ogólno-kształcącego.

W połowie grudnia w Głogówku odbyły się mistrzostwa powiatu w halowej pił-ce nożnej chłopców, w których drużyna ZSR pod opieką Elżbiety Pajor-Hajdec-

kiej i Jarosława Sokołowskiego zdobyła I miejsce. Dzień później w Powiatowych Zawodach w Piłkę Nożną Dziewcząt, ro-zegranych w hali „Obuwnika”, najlepsze okazały się także reprezentantki ZSR prowadzone przez Janinę Żurakowską. Dodajmy, że w składzie drużyny znala-zła się także Karolina Farasiewicz, która odnosi sukcesy w łucznictwie, a jesienią udanie reprezentowała Polskę na mi-strzostwach świata juniorów w łucznic-twie w Chinach.

Gratulujemy!

Bogusław Zator

fot. www.facebook.com/ZespolSzkolRolniczych

Page 15: Gazeta Prudnik24 - nr 20

facebook.com/prudnik24 www.prudnik24.pl Gazeta Prudnik24 15

GAZETA

Dla miłośników historii Prudnika wydarzenie to było nie lada gratką, bo przedstawiono nie tylko sylwet-kę wybitnego uczonego, ale także dokonano przeglądu najważniej-szych dat, które odcisnęły swoje piętno na grodzie Woka z Rozen-berga. Prezentację podzielono na dwie części, z których pierwszą, do-tyczącą kamieni milowych w histo-rii naszego miasta, poprowadził dr Wojciech Dominiak. Dyrektor Mu-zeum Ziemi Prudnickiej przedstawił postać założyciela miasta, prawdo-podobny czas założenia Prudnika i znajdującego się na jego terenie zamku. Zaprezentowano także do-kument przekazania miasta pod panowanie Piastów Opolskich, na-dany przez Jana Luksemburczyka w 1337 roku, a przetłumaczony przez dr Dominiaka.

Po części wstępnej nastąpiła zmia-na prowadzącego i mikrofon został przekazany Marcinowi Husakowi. Początkowo zarysował on sytuację Prudnika na przełomie XVI i XVII wieku, bo wtedy właśnie na świat przyszedł Mikołaj Henel, który uro-dził się dokładnie w 1582 r.

– Henelius urodził się w czasach intelektualnego fermentu. Wpływ

wielu prądów myślowych odcisnął na nim pięto i sprawił, że stał się człowiekiem wielu zainteresowań: prawnikiem, poetą, geografem, re-gionalistą i dziejopisarzem – opisy-wała Henela Marcin Husak.

Od najmłodszych lat Nicolaus He-nelius dał się poznać jako wybitna jednostka, bo był jednym z nielicz-nych uczniów, którzy potrafili na-dążyć za Casparem Neumannem – znanym na całym Śląsku nauczy-cielem greki i łaciny. Właśnie ta podbudowa intelektualna zdobyta pod skrzydłami wybitnego nauczy-ciela pozwoliła Henelowi wyjechać na studia. Ścieżka zdobycia dyplo-mu wyższej uczelni zaprowadziła go m.in. do Sieny i Orleanu, gdzie w końcu zdobył dyplom i został dok-torem obojga praw. Po wyjeździe z Prudnika na stałe zamieszkał we Wrocławiu, gdzie jego kariera roz-wijała się błyskawicznie. Jego liczne talenty zostały docenione i piasto-wał on do swojej śmierci w 1956 r. kilka ważnych urzędów, np. syndy-ka miasta Wrocław. – Praca prawni-ka była dla niego jednak wyjątkowo nudna, stąd jego zamiłowanie do dziejopisarstwa. Praca nad wielo-ma dziełami stanowiła dla Henela odskocznie od żmudnych, urzędni-

czych obowiązków – mówił Marcin Husak. Nicolaus Henelius doczekał się dowodów wdzięczności za swo-ją działalność, czego dowodem było przyznanie prudniczaninowi tytułu szlacheckiego.

Najważniejszym dziełem w dorob-ku Henela jest niewątpliwe „Silesio-graphia” – obszerne kompendium wiedzy o Śląsku, w którym opisano większość miast i miasteczek tego regionu. Pierwsze wydanie „Silesio-graphii” ukazało się 400 lat temu. – Henelius już po pierwszym wyda-

niu miał wielkie zastrzeżenia co do finalnej wersji swojego dzieła i roz-począł pracę nad uzupełnieniami. Warto wspomnieć, że drugie wyda-nie było kilkukrotnie większe, jeśli chodzi o objętość – opowiadał pre-legent. W książce tej nie zabrakło Prudnika, któremu dziejopisarz po-święca aż 16 linijek, dla porównania Opolu, czyli ówczesnej stolicy księ-stwa raciborsko – opolskiego, tylko 4. Jednak w tych szesnastu linijkach może przeczytać, że Prudnik to miasto nieuczęszczane i niewesołe, a do tego wywyższające się ponad

swoje możliwości. W kontraście do tej wypowiedzi, stoją kolejne wer-sy, z których z kolei dowiadujemy się o bogactwie Prudnika. – Ciężko określić, dlaczego Henelius tak wła-śnie opisał swoje rodzinne miasto. Wiadomo, że uważał Wrocław za perłę całego Śląska i każde miasto porównywał do niego – wyjaśniał Marcin Husak.

Jarosław Szóstka

Nicolaus Henelius – człowiek pełen sprzeczności

Muzeum coraz nowocześniejsze

W poprzednim numerze Gazety Prudnik24 pisaliśmy o projekcie WOK, dzięki któremu Muzeum Ziemi Prudnickiej, w ciągu pięciu lat utrwali cyfrowo swoje zbiory. W poniedziałek, 16 grudnia, pod-czas spotkania w Arsenale (ul.

Chrobrego), zgromadzeni mogli poznać szczegóły przedsięwzię-cia.

Spotkanie zatytułowane „Multi-media we współczesnym muze-alnictwie i bankowości” zostało

zorganizowane w celu przybliżenia nowatorskiego projektu muzeum, dzięki któremu – po raz pierwszy na taką skalę – digitalizacja obejmie opracowanie dziedzictwa kulturo-wego pogranicza polsko-czeskie-go. Prowadzący spotkanie Marcin

Wiśniewski, podkreślał wagę suk-cesu prudnickiej placówki, wspo-minając, że aż 77 wniosków o dofi-nansowanie zostało odrzuconych, a w gronie tym znalazły się znane muzea i archiwa w całym kraju. Przybliżył także charakterystykę sprzętu, jakiego w trakcie procesu digitalizacji używać będą pracow-nicy Muzeum Ziemi Prudnickiej. Dzięki specjalnie przygotowanej na tę okazję prezentacji, zebrani zobaczyli skaner, który posłuży do wykonania zdjęć wzorników z daw-nego Froteksu – te bowiem pójdą „na pierwszy ogień”. Później, stop-niowo, cyfrowe utrwalanie obejmie pozostałe zbiory muzeum, które będzie można oglądać w portalu nazwanym WOK (Wirtualne Obli-cze Kultur) – od imienia założyciela Prudnika, czeskiego rycerza Woka z Rosenberga. Marcin Wiśniewski mówił również o współpracy, jaką w związku z projektem muzeum nawiązało z innymi placówkami - z Krnova, Ostravy, Wodzisławia Ślą-skiego, a także z Kongresem Pola-ków w Republice Czeskiej.

A skąd w tytule prelekcji nawiąza-nie do bankowości? Oto bowiem Bank Zachodni w Prudniku zaspon-sorował placówce 10 nowocze-snych tabletów, które w znaczącym

stopniu uatrakcyjniają (i ułatwiają) zwiedzanie niedawno otwartej wystawy „Trzy źródła – jedno mia-sto”. O tym, jak przydatne to urzą-dzenia, mogli przekonać się chętni uczestnicy wykładu (m.in. obecna na spotkaniu dyrektor prudnickie-go oddziału Banku Zachodniego, Jolanta Waluś), kiedy to po jego zakończeniu publiczność została zaproszona na górę, właśnie do po-mieszczeń, w których usytuowano wystawę. Sposób jest prosty – wy-starczy przyłożyć tablet do czujnika zamontowanego przy określonej ekspozycji, by na jego ekranie wy-świetliła się szczegółowa informa-cja historyczna.

O funkcjonowaniu muzeum, któ-re jak widać, działa coraz prężniej, bardzo interesująco opowiedział naszej redakcji jego dyrektor, Woj-ciech Dominiak. Obszerny wywiad z nim będą mogli Państwo prze-czytać w noworocznym wydaniu naszej gazety. Już teraz serdecznie zachęcamy!

Maciej Dobrzański

Prudnik na przełomie XVI i XVII był jednym z większych miast na terenie Śląska Opolskiego. Górował nad Opolem nie tylko liczbą mieszkańców, ale także bo-gactwem i poziomem szkolnictwa. Wychowankiem prudnickiej szkoły był Ni-colaus Henelius, jeden z wybitniejszych przedstawicieli humanizmu na Śląsku. Jego życie i dzieła zostały przybliżone podczas wykładu, który miał miejsce 12 grudnia w Centrum Tradycji Tkackich.

Marcin Husak (po lewej) w trakcie prelekcji. Obok dyrektor Wojciech Dominiak fot. J. Szóstka

Andrzej Góra wypróbowuje nowy system fot. M. Dobrzański

Page 16: Gazeta Prudnik24 - nr 20

Gazeta Prudnik24 www.prudnik24.pl facebook.com/prudnik2416

GAZETA

Prudniccy rajdowcy podsumowani. Wysokie miejsce Dawida Żaka!

Na stronie internetowej opolskiego Automobilklub opublikowano tabelę podsumowującą występy kierowców rajdowych w klasyfikacji generalnej sezonu 2013. Zostali w niej ujęci tak-że kierowcy z naszego miasta: Mate-usz Trybuła, Daniel Niemczyk i Dawid Żak.

Szczególną uwagę zwraca bardzo wyso-kie (3) miejsce Dawida Żaka. Sportowiec jeżdżący Subaru Imprezą na każdym kroku udowadnia, że w tej chwili jest zdecydowanie najlepszym prudnickim kierowcą rajdowym. Dobrze spisali się także pozostali prudniczanie – Mateusz

Trybuła (miejsce 33, samochód Honda Civic ) i Daniel Niemczyk (miejsce 39, samochód Fiat CC). Wszyscy wymienie-ni należą do opolskiego Automobilklu-bu. Opublikowano również klasyfikację w klasach pojemnościowych. Znów świetne, bo drugie miejsce zajął Dawid Żak, natomiast jego koledzy – Mateusz Trybuła i Daniel Niemczyk (w klasie II) zostali sklasyfikowani odpowiednio – na miejscach 4 i 5. Naszym dzielnym chło-pakom życzymy samych sukcesów w nadchodzącym, nowym roku.

Maciej Dobrzański

Na początku grudnia br. Wydział Go-spodarczy Krajowego Rejestru Sądo-wego w Opolu rozpatrzył pozytywnie wiosek działaczy prudnickiego klubu i przyznał piłkarskiej Pogoni status Organizacji Pożytku Publicznego.

Wydanie pozytywnego oświadczenia oznacza wiele korzyści dla klubu. Po pierwsze MKS zyska zwolnienia od po-datku dochodowego, od nieruchomości i czynności cywilnoprawnych. Dodatko-wo od klubu nie będą pobierane opłaty skarbowe i sądowe. Kolejną zaletą po-siadania statusu OPP jest także możli-

wość organizacji publicznych zbiórek z udziałem niepełnoletnich wolontariu-szy. Za najważniejszą korzyść uznać trzeba prawo do otrzymywania 1% podatku od osób fizycznych. Wraz z tym przy-wilejem wszyscy chętni będą mogli w rozliczeniu podatkowym za rok 2013 przekazać 1% podatku dla prudnickie-go klubu. W stosownym miejscu będzie trzeba wpisać numer KRS pod jakim zarejestrowany została Pogoń, czyli: 0000058858.

Jarosław Szóstka

Siatkarze SPPS Ro-Nat GSM Prudnik nie zrewanżowali się za porażkę 3:1 w Głogówku i na własnym terenie prze-grali derby powiatu 0:3.

Spotkanie z SPS Głogówek zapowiada-ne było jako trudne, nie tylko ze wzglę-du na dobrą formę rywala zza miedzy, ale także problemy kadrowe SPPS-u Prudnik. Szczególnie, że oprócz Macieja Kamosińskiego, w sobotnim spotkaniu zabrakło również Michała Begeja i Ro-landa Kuliszewskiego.

Mimo absencji wyżej wymienionych graczy, prudnicka drużyna była równo-rzędnym przeciwnikiem dla siatkarzy z Głogówka. Pierwszy set rozpoczął się od pewnej gry SPSu i pilnowania kilku-punktowej przewagi. Prudniczanie pró-bowali zagrozić gościom, lecz ich wysił-ki na niewiele się zdały i to zawodnicy z Głogówka pewnie wygrali pierwszą partię do 21. Drugi set to zacięta walka o każdy punkt. Obie drużyny przez tę część spotkania nie pozwalały odsko-czyć rywalowali, o czym świadczy wynik

25:27 dla SPSu. W ostatniej partii drużyna z Głogówka nie pozwoliła SPPS-owi na urwanie seta i pewnie wygrała do 20.

Po ósmej kolejce III ligi, na pozycji lide-ra umocnił się Azymek Zdzieszowice, który pokonał Mechanika Nysę 3:2. Swoje spotkanie wygrał również Miraż Głubczyce i zrównał się ilością punktów z Siatkarzem Otmuchów i SPPS-em Ro--Nat GSM Prudnik. Drużynę z Prudnika czeka ciężka walka o miejsce premiowa-ne awansem do fazy play-off, a Głogó-wek może już spokojnie myśleć o decy-dującej części sezonu.

W kolejnym meczu SPPS pojedzie do Głubczyc, by tam 4 stycznia zmierzyć się z siatkarzami Mirażu. SPS Głogówek za-gra natomiast w Nysie z Mechanikiem.

SPPS Ro-Nat GSM Prudnik – SPS Gło-gówek 0:3 (21:25, 25:27, 20:25)M. Muszyński (9pkt), T. Ebel (0), P. Karme-lita (7), D. Urbański (9), M. Mroczka (5), P. Żuchowicz (4), Ł. Sokołowski (L) oraz G.

Polak (1), P. Marczyński (0), M. Pyrzyk (L).

Pozostałe wyniki III ligi siatkówki:LUKS Azymek Zdzieszowice – SKS Me-chanik Nysa 3:2 (13:25, 24:26, 25:21, 25:18, 15:11)

LKS Miraż Głubczyce – KS Siatkarz Ot-muchów 3:1 (10:25, 25:22, 25:19, 25:18)

Jarosław Szóstka

Zespół SPPS Ro-Nat GSMPrudnik

Głogówek po raz kolejny górą

Pierwsza połowa spotkania w Kłodzku zapowiadała łatwe zwycięstwo prud-niczan. Druga przechyliła szalę zwycię-stwa na korzyść gospodarzy.

Pewne rozpoczęcie spotkania i fatalna skuteczność Doralu w rzutach z gry, pozwoliła Pogoni na łatwe objęcie pro-wadzenia i systematyczne powiększanie przewagi. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 12:16, a na drugą przerwę biało-niebiescy schodzili z przewagą piętnastu punktów.

W szatni zawodnicy z Kłodzka musieli usłyszeć kilka mocnych słów od trene-ra Radomskiego, gdyż druga odsłona meczu miała zupełnie inny przebieg niż pierwsza. Już dwie minuty po rozpoczę-ciu trzeciej kwarty, sygnał do ataku dał Kowalski, który w ciągu minuty zaliczył dwie cele trójki. Swój udział w odrabia-niu strat miał również były zawodnik biało-niebieskich – Maciej Lepczyński. W tej kwarcie Doral odrobił 13 punktów, a Pogoń wygrywała 47:49.

Czwartą część rozpoczął od rzutu za 3 Kucia, lecz dwie minuty później zza linii 6,75 m. trafił Lepczyński i Weiss, co w rezultacie dało remis 55:55. Rozpoczęła się walka punkt za punkt, która trwała do samego końca. Na 52 sekundy przed syreną kończącą spotkanie, po celnym rzucie wolnym Cichonia, prudniczanie przegrywali jednym punktem (64:63) i wszystko się jeszcze mogło zdarzyć. Złe rozegranie ostatniej akcji, skutkujące stratą i faulem (dwa rzuty wykorzystał Kowalski) przekreśliło szanse na końco-wy sukces w Kłodzku, który po pierw-szej części spotkania był na wyciągnię-cie ręki.

Tydzień później, po ostatnie zwycięstwo w 2013 roku, Pogoń pojechała do wrocławskiej Kosynierki. Hala przy Mieszczańskiej nigdy nie była łaskawa dla biało-niebie-skich, lecz pokazali już, że i tam można wygrywać.

Śląsk dobrze wszedł mecz i na początku robił co chciał. Dobrze trafiali bracia Sanny, a WKS po pierwszych pięciu minutach pro-wadził 16:5. Obraz gry zmienił się dopiero w trzeciej odsłonie me-czu. Do walki poderwał prudni-czan Cichoń, a skuteczne trafiana z linii rzutów wolnych Stalickiego

i Moczulskiego, pozwoliły na powolne odrabianie strat. Na zakończenie trze-ciej kwarty Pogoń przegrywała już tylko czterema punktami (60:56).

Rzuty Leszczyńskiego i Pawłowskiego, kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu de-cydującej części meczu, wyrównały stan na 62:62. Wnętrzak i Sanny nie byli jed-nak dłużni i znów młody zespół Śląska odskoczył na kilka punktów. Na parkie-cie zaczęło się robić nerwowo, jednak w końcówce to prudniczanie skutecznie punktowali. Ostatnia akcja regulamino-wego czasu gry, skonstruowana przez Pawłowskiego i Kucię, doprowadziła do dogrywki. Z zaciętej walki zwycięsko wyszli jednak wrocławianie, kończąc spotkanie wynikiem 86:82.

Exact Systems Śląsk Wrocław – KS Po-goń Prudnik 86:82 (26:17, 21:17, 13:22, 16:20, d. 10:6)

Exact Systems Śląsk WrocławJ. Nizioł (19), W. Marcinkowski, I. Dudek, K. Kowalski (1), M. Sanny (13), D. Kołkow-ski, P. Hajnsz (3), S. Sanny (11), M. Kli-niewski (6), M. Kulon (11), Ł. Malinowski (6), A. Wnętrzak (16)

KS Pogoń PrudnikK. Chmielarz (3), J. Pawłowski (25), S. Ku-cia (13), K. Zarankiewicz, T. Madziar (3), S. Zieliński, W. Leszczyński (2), B. Kotyza, K. Bolibrzuch, K. Stalicki (14), A. Cichoń (18), M. Moczulski (4)

Doral Nysa Kłodzko – KS Pogoń Prud-nik 66:63 (12:16, 8:19, 27:14, 19:14)

Doral Nysa KłodzkoM. Lipiński, M. Weiss (9), M. Kowalski (20), Ł. Rozmus, Cz. Radwański, J. Bartko-wiak (15), B. Ratajczak, R. Wojciechowski

(8), M. Lepczyński (14), R. Cieśla, J. Ga-domski, M. Misiaczek

KS Pogoń PrudnikK. Chmielarz (9), J. Pawłowski (12), Sz. Kucia (17), K. Zarankiewicz (2), T. Ma-dziar (5), W. Leszczyński (2), B. Trytek, B. Kotyza, K. Bolibrzuch, K. Stalicki, A. Ci-choń (13), M. Moczulski (3)

Pozostałe wyniki XI kolejki:Alba Chorzów – GTK Fluor Gliwice 67:76KS MOSiR Cieszyn – AZS Politechnika Częstochowa 67:75GKS Tychy – Roben Gimbasket Wrocław 100:31KKS Mickiewicz Romus Katowice – KS Sudety Jelenia Góra 90:87Exact Systems Śląsk Wrocław – KS AZS AWF Katowice 63:77

Pozostałe wyniki XII kolejki:KKS Mickiewicz Romus Katowice – GKS Tychy 63:76Doral Nysa Kłodzko – GTK Fluor Gliwice 73:84KS MOSiR Cieszyn – KS AZS AWF Kato-wice 60:98Alba Chorzów – KS Sudety Jelenia Góra 98:72Roben Gimbasket Wrocław – AZS Poli-technika Częstochowa 41:59

Następne spotkanie Pogoń rozegrwa 4 stycznia 2014 roku w Prudniku. Prze-ciwnikiem biało-niebieskich będzie KS MOSiR Cieszyn.

Już teraz zapraszamy na to spotkanie!

Azymek ZdzieszowiceSKS Mechanik NysaSPS GłogówekSPPS Ro-Nat GSM PrudnikKS Siatkarz OtmuchówMiraż Głubczyce

1.2.3.4.5.6.7.7.8.9.

10.11.12.13.14.

888888

201615777

8-05-35-32-62-62-6

MKS Organizacją Pożytku Publicznego

Końcówka na wyjazdachPrudniccy koszykarze koniec roku spędzili na wyjazdach. 14 grudnia grali w Kłodzku z Doralem Nysa, a na ostatni mecz w roku 2013 pojechali do Wrocławia, gdzie w hali Kosynierka podjęli drugą drużynę Śląska Wrocław.

GKS TychyGTK Fluor GliwiceKS AZS AWF KatowiceAlba ChorzówKS Pogoń PrudnikKS Sudety Jelenia GóraExact Systems Exact Systems Śląsk WrocławDoral Nysa KłodzkoKKS Mickiewicz KatowiceAZS CzęstochowaKS MOSiR CieszynRoben Gimbasket Wrocław

1.2.3.4.5.6.7.7.8.9.

10.11.12.13.14.

23232020191818181716151413

12121212121212121212121212

11-111-18-48-47-56-66-66-65-74-83-9

2-101-11

1036 - 7341025 - 813968 - 855954 - 851918 - 796968 - 898820 - 827820 - 827839 - 863915 - 960846 - 943

851 - 1047569 - 1071