1
Jesteśmy jedną z wielu grup etnicznych w Montrealu, który jest dla nas "małą Ojczyzną". Pie- lęgnujmy zatem tradycje naszych dziadków pokazując swoją kul- turę innym. Dbajmy by nasz pięk- ny polski język przekazywać na- szym dzieciom i wnukom. By ni- gdy nie zapomnieć jakie są nasze korzenie. Tak jak w zeszłym roku tak i teraz założeniem naszym jest rozpowszechnianie naszych tra- dycji pokazując światu, że i my tu jesteśmy. Udany festiwal polo- nijny w ubiegłym roku zachęcił nas do postawienia poprzeczki troszkę wyżej. Założyciel i głów- ny organizator p. Leszek Kaczor zaraził swoim pomysłem wielu z nas, tworząc komitet organiza- cyjny Festiwalu, który odbędzie się 11-12 sierpnia br. w Montre- alu w Parc des Faubourg u zbie- gu ulic Ontario i de Lorimier. Dumni ze swojej ponad tysięcz- nej historii i tradycji pragniemy jeszcze bardziej uwypuklić pięk- no kultury polskiej poprzez zróż- nicowany program bogatych im- prez artystycznych, gdzie na 2 wielkich scenach gościć będzie- my ponad 100 artystów. W programie 25 spektakli, mini "pchli" targ, mini park gier dmuchanych "Bentley", rozbawie- nie naszych milusińskich przez klauna oraz gry i konkursy z na- grodami. Pogodę mamy już za- mówioną, a polskie potrawy ser- wować będą przedstawiciele na- szych sklepów, restauracji i gar- mażu... Kto z nas nie lubi tradycyjne- go bigosu czy "beściarskich" pie- rogów z "Batorego". Dietę odchu- dzającą na ten czas przerywamy wszyscy, bo zapach naszej kuch- ni nie pozwoli przejść obok by choć nie spróbować. W dniu 8 maja w siedzibie konsulatu RP w Montrealu odby- ła się konferencja prasowa z udziałem organizatorów, rzecz- nika prasowego festiwalu, oraz zaproszonych gości i dziennika- rzy. Miła rodzinna atmosfera przy muzyce J.K. Seguin oraz wspa- niałe śpiewane kawałki w tak for- tepianu wykonane przez p. Paula Kunigisa rozbawiły nas. Pani kon- sul Joanna Walasek pogratulo- wała pomysłu życząc najlepsze- go i udanej imprezy. Gościliśmy też przedstawicieli innych grup narodowościowych, a nasza kon- feransjerka Sandi Kosiorowska pięknym polskim językiem po- POLONIA W MONTREALU witała wszystkich zebranych. Nasi goście z zainteresowanie słu- chali planów i naszych pomy- słów... Napoje serwowali w ludo- wych strojach Agatha Czyżykie- wicz i Paweł Kowalski. Smaczny posiłek przygotowany przez p. Jadzię ze sklepu "Batory" roz- pieszczał nasze podniebienia, a wspólnych rozmów nie było koń- ca przy kawie i herbacie oraz pączkach z piekarni Rosmont. Zapraszamy całą Polonię Montrealu jak i okolic Ontario i naszych sąsiadów poza granica- mi Kanady. Na festiwalu, który będzie miał rodzinną atmosferę, pielęgnujmy nasze tradycje i pre- zentujmy nasze przepiękne lu- dowe stroje. Weźmy wszyscy udział w festiwalu jako jedna pol- ska rodzina pamiętając, że wspól- Poloneza czas zacząć Po prawej stronie p. Jadzia ze sklepu "Batory", zaś po lewej bystra jak rzeka, szybka jak skra to nasza maskotka Martusia K. nie pokonać można wiele. Zaś wspomnienia zabrane z imprezy niechaj towarzyszą nam aż do edycji trzeciej i kolejnych każde- go roku. POLONEZA CZAS ZACZĄĆ. Janet Adamowski piątek - poniedziałek, 18 - 21 maja 2012 www.gazetagazeta.com Strona 6 Zapr oszenie na festiwal polonijny

Zaproszenie na festiwal polonijny Poloneza czas zacząćzentujmy nasze przepiękne lu-dowe stroje. Weźmy wszyscy udział w festiwalu jako jedna pol-ska rodzina pamiętając, że wspól-Poloneza

  • Upload
    others

  • View
    0

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Zaproszenie na festiwal polonijny Poloneza czas zacząćzentujmy nasze przepiękne lu-dowe stroje. Weźmy wszyscy udział w festiwalu jako jedna pol-ska rodzina pamiętając, że wspól-Poloneza

Jesteśmy jedną z wielu grupetnicznych w Montrealu, któryjest dla nas "małą Ojczyzną". Pie-lęgnujmy zatem tradycje naszychdziadków pokazując swoją kul-turę innym. Dbajmy by nasz pięk-ny polski język przekazywać na-szym dzieciom i wnukom. By ni-gdy nie zapomnieć jakie są naszekorzenie.

Tak jak w zeszłym roku tak iteraz założeniem naszym jestrozpowszechnianie naszych tra-dycji pokazując światu, że i my tujesteśmy. Udany festiwal polo-nijny w ubiegłym roku zachęciłnas do postawienia poprzeczkitroszkę wyżej. Założyciel i głów-ny organizator p. Leszek Kaczorzaraził swoim pomysłem wielu znas, tworząc komitet organiza-cyjny Festiwalu, który odbędziesię 11-12 sierpnia br. w Montre-alu w Parc des Faubourg u zbie-gu ulic Ontario i de Lorimier.Dumni ze swojej ponad tysięcz-nej historii i tradycji pragniemy

jeszcze bardziej uwypuklić pięk-no kultury polskiej poprzez zróż-nicowany program bogatych im-prez artystycznych, gdzie na 2wielkich scenach gościć będzie-my ponad 100 artystów.

W programie 25 spektakli,mini "pchli" targ, mini park gierdmuchanych "Bentley", rozbawie-nie naszych milusińskich przezklauna oraz gry i konkursy z na-grodami. Pogodę mamy już za-mówioną, a polskie potrawy ser-wować będą przedstawiciele na-szych sklepów, restauracji i gar-mażu...

Kto z nas nie lubi tradycyjne-go bigosu czy "beściarskich" pie-rogów z "Batorego". Dietę odchu-dzającą na ten czas przerywamywszyscy, bo zapach naszej kuch-ni nie pozwoli przejść obok bychoć nie spróbować.

W dniu 8 maja w siedzibiekonsulatu RP w Montrealu odby-ła się konferencja prasowa zudziałem organizatorów, rzecz-

nika prasowego festiwalu, orazzaproszonych gości i dziennika-rzy. Miła rodzinna atmosfera przymuzyce J.K. Seguin oraz wspa-niałe śpiewane kawałki w tak for-tepianu wykonane przez p. PaulaKunigisa rozbawiły nas. Pani kon-sul Joanna Walasek pogratulo-wała pomysłu życząc najlepsze-go i udanej imprezy. Gościliśmyteż przedstawicieli innych grupnarodowościowych, a nasza kon-feransjerka Sandi Kosiorowskapięknym polskim językiem po-

POLONIA W MONTREALU

witała wszystkich zebranych.Nasi goście z zainteresowanie słu-chali planów i naszych pomy-słów... Napoje serwowali w ludo-wych strojach Agatha Czyżykie-wicz i Paweł Kowalski. Smacznyposiłek przygotowany przez p.Jadzię ze sklepu "Batory" roz-pieszczał nasze podniebienia, awspólnych rozmów nie było koń-ca przy kawie i herbacie orazpączkach z piekarni Rosmont.

Zapraszamy całą PolonięMontrealu jak i okolic Ontario inaszych sąsiadów poza granica-mi Kanady. Na festiwalu, którybędzie miał rodzinną atmosferę,pielęgnujmy nasze tradycje i pre-zentujmy nasze przepiękne lu-dowe stroje. Weźmy wszyscyudział w festiwalu jako jedna pol-ska rodzina pamiętając, że wspól-

Poloneza czas zacząć

Po prawej stronie p. Jadzia ze sklepu "Batory", zaś po lewej bystra jak rzeka, szybka jak

skra to nasza maskotka Martusia K.

nie pokonać można wiele. Zaśwspomnienia zabrane z imprezyniechaj towarzyszą nam aż doedycji trzeciej i kolejnych każde-

go roku.POLONEZA CZAS ZACZĄĆ.

Janet Adamowski

piątek - poniedziałek, 18 - 21 maja 2012www.gazetagazeta.com Strona 6

Zaproszenie na festiwal polonijny