Upload
wronkra
View
1.250
Download
5
Embed Size (px)
Citation preview
KOŁO NAUKOWE PEDAGOGÓW UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO
ZJAWISKO WYPALENIA ZAWODOWEGO
w profesjach społecznego zaufania
Redakcja naukowa:
Ilona Fajfer-Kruczek
Cieszyn 2010
Redakcja naukowa: Ilona Fajfer-Kruczek
Recenzent: prof. UŚ dr hab. Urszula Szuścik
Projekt okładki i skład: Piotr Kruczek
Copyright by: Koło Naukowe Pedagogów Uniwersytetu Śląskiego
& Ilona Fajfer-Kruczek
Wydawnictwo RMDruck Poland, R. Muller
Druk: Drukarnia „Ganimades”
ul. Cieszyńska 365
43-300 Bielsko-Biała
Wszelkie prawa zastrzeżone. Każda reprodukcja i adaptacja całości bądź części niniejszej
publikacji wymaga pisemnej zgody autorów tekstów. Wyjątek stanowi umieszczanie fragmentów
publikacji w tekstach naukowych, pracach magisterskich i licencjackich pod warunkiem
bezwzględnego umieszczenia wyczerpującego przypisu.
ISBN: 978-83-931587-0-6
Spis treści
- Wstęp ....................................................................................................................... 5
- Ilona Fajfer-Kruczek
Determinanty procesu wypalenia zawodowego w zawodach społecznego
zaufania .................................................................................................................. 7
- Izabela Bieńkowska
Wypalenie zawodowe policjantów ........................................................................ 26
- Aleksandra Minczanowska
Wypalenie zawodowe – konieczność czy tylko jedna z możliwości w karierze
nauczyciela ........................................................................................................... 32
- Alicja Hruzd
Wyobrażenia i założenia początkującego nauczyciela o specyfice pracy w szkole
policealnej TEB-Edukacja Filia w Jastrzębiu Zdroju a zagrożenia wypaleniem
zawodowym ........................................................................................................... 40
- Karolina Urbańczyk
Błędy jakich nauczyciel powinien się wystrzegać ................................................. 59
- Renata Stefańska-Klar
Ukryte psychologiczne wymiary wypalania się nauczycieli. Rola nadziei i jej
zasobów ................................................................................................................ 65
- Łukasz Tomczyk
Internetowe poradnie w służbie współczesnego pedagoga ................................... 94
- Piotr Biesiada, Joanna Raj
Wypalenie zawodowe w ujęciu egzystencjonalnym i etycznym .......................... 105
- Natalia Maria Ruman
Triada wychowująca: Rodzina - Kościół – Szkoła w aspekcie pedagogiczno-
teologicznym a wypalenie zawodowe .................................................................. 111
4
5
Wstęp
Prezentowana publikacja jest kontynuacją rozważań podjętych na
konferencji naukowej Koła Naukowego Pedagogów Uniwersytetu Śląskiego
w 2007 roku nt. „Wypalenie zawodowe - problemem współczesnego
nauczyciela”. Konferencja odbyła się na Wydziale Etnologii i Nauk o Edukacji
w Cieszynie. Problematyka wówczas podjęta okazała się niezwykle istotna we
współczesnych realiach zawodowych, co zdecydowało o realizacji prac nad
niniejszą publikacją.
Wraz ze zmianami zachodzącymi na rynku pracy w drugiej dekadzie
XX wieku określono syndromy zaburzonego funkcjonowania w sferze
aktywności zawodowej człowieka. Wyodrębnienie zjawiska wypalenia
zawodowego, to właśnie ono jest tematem przewodnim niniejszych rozważań,
pozwoliło uzyskać odpowiedź na pytania: Dlaczego pracownik po pewnym
czasie aktywności zawodowej przestaje efektywnie pracować? Dlaczego spada
jego aktywność? Jak w konsekwencji przejawia się jego wyczerpanie
emocjonalnie?
Głosy podjęte przez autorów nad aktualnymi i przyszłymi
problemami związanymi z wypaleniem zawodowym w zawodach
społecznych, stanowią interdyscyplinarne studium teoretyczne i empiryczne.
Zazwyczaj podejmuje się ten temat w dyskusjach pedagogicznych, odwołując
się do całokształtu pracy nauczyciela, co wydaje się ważne z perspektywy
prawidłowej relacji nauczyciel-uczeń, a także procesu kształcenia
i wychowania. Przedstawione tu rozważania oscylują właśnie wokół tej
tematyki, skupiając się m. in. na błędach w pracy nauczyciela i ich
konsekwencjach, perspektywie pracy początkującego pedagoga, pierwszych
syndromach wypalenia zawodowego. Kolejną egzemplifikacją zjawiska
wypalenia zawodowego w środowisku innym niż szkolne, stanowi artykuł
poświęcony temu problemowi wśród policjantów w Polsce. Stanowią
zdecydowanie inny profil zawodowy. Praca służb mundurowych wiąże się
z dużym ryzykiem występowania sytuacji niebezpiecznych i stresujących.
Należy pamiętać, że nie tylko opis problemu wypalenia zawodowego jest
istotny, ale także wskazanie na specjalistyczną pomoc psychologiczną
i wsparcie społeczne, które jest niezbędnym etapem po dokonaniu rzetelnej
diagnozy. Poszukiwanie metod przezwyciężania przyczyn wypalenia
6
zawodowego oraz niwelowania jego skutków jest koniecznym i pożądanym w
praktyce zadaniem.
W obliczu zmian obyczajowych i kulturowych, zasadne jest
podejmowanie wątków filozoficznych i etycznych, a także tych, znajdujących
się w kręgu poszukiwań edukacji religijnej. Szeroka perspektywa podejść w
prezentowanej Państwu publikacji nie wyczerpuje tematu, staje się jedynie
kolejnym świadomym głosem na temat rzeczywistości zawodowej.
Mając nadzieję na refleksje i wprowadzenie na drogę poszukiwań
w zasygnalizowanym temacie, przedkładam na ręce Czytelników niniejsze
opracowanie.
Ilona Fajfer-Kruczek
Cieszyn 2010
7
Ilona Fajfer-Kruczek
Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji
Uniwersytet Śląski
Determinanty procesu wypalenia zawodowego
w zawodach społecznego zaufania
Wstęp
Aktywność zawodowa człowieka wiąże się z podejmowaniem
odpowiedzialności za swoje działania w ramach stosunku pracy. Wybór
profesji zależy od wielu czynników, a do najważniejszych z nich można
zaliczyć przede wszystkim: zainteresowania i predyspozycje, wykształcenie
oraz umiejętności w danej dziedzinie. Oprócz odpowiedniego wyboru,
zgodnego z osobistą motywacją, osoba staje w obliczu weryfikacji (rekrutacji)
na dane stanowisko pracy, oczywiście o ile taka oferta jest w zasięgu jej
poszukiwań.
Powszechnie wiadomo, że praca jest obecnie podstawą do uzyskania
źródeł utrzymania, a tym samym zaspokojenia potrzeb egzystencjalnych. Aby
była efektywna musi zaistnieć wiele czynników zależnych od samego
pracownika (motywacja, zaangażowanie, rzetelność, odpowiedzialność i inne)
i niezależnych (relacje między pracownikami i pracodawcą, wynagrodzenie za
pracę, warunki pracy, systemy motywacji i systemy socjalne, lokalne
i globalne warunki ekonomiczne i inne). Wytwarzane dobra lub świadczenie
usług absorbują emocjonalnie, fizycznie lub intelektualnie w różnym stopniu,
dlatego każdy zawód posiada swoją specyfikę pracy i jest wartościowy
społecznie. Oczywiście nie możemy i nie będziemy rozpatrywać w tych
perspektywach nieformalne profesje np. paserstwo, piractwo, czy prostytucję.
W niniejszym opracowaniu zostaną pokrótce przedstawione
przykłady zawodów, które określane są mianem zawodów zaufania
8
społecznego, ze szczególnym uwzględnieniem tych z zakresu oświaty
i pomocy społecznej. Nie będzie to jednak porównanie tychże zawodów,
a jedynie ukazanie swoistych warunków pracy i determinantów obciążających
sferę emocjonalną pracownika. Już z badań Ch. Maslach (1976) wynikało, że
syndrom wypalenia pojawia się dość regularnie u ludzi pracujących
w zawodach społecznych, ponieważ są one bardziej obciążające psychicznie
(za: S. Tucholska, 2009, s. 21). Wnioski te stały się podstawą do rozwinięcia
tego właśnie tematu. W dalszej części rozważań podjęta zostanie próba
opisania determinantów i czynników, które przyczyniają się do wypalenia
zawodowego w perspektywie literatury przedmiotu.
W podsumowaniu zostaną ujęte kwestie konsekwencji i skutków
lekceważenia syndromów wypalenia zawodowego, jako istotne z punktu
widzenia społecznego, moralnego i ekonomicznego.
Syndrom wypalenia zawodowego i jego objawy
Istota wypalenia zawodowego, jako zjawiska nazwanego i opisanego
w teorii, zweryfikowanego w empirii, miało miejsce dopiero pod koniec XX
wieku. Prawdopodobnie wyodrębnienie tego syndromu było koniecznością w
sytuacji zawodowej ówczesnych pracowników. W literaturze przedmiotu
głównym i podstawowym narzędziem do badania omawianego stanu jest skala
opracowana przez Ch. Maslach i S. Jackson (1982) – pod nazwą:
Kwestionariusz Wypalenia Zawodowego (por. S. Tucholska, 2009, s. 19-20).
Wedle stworzonego przez Ch. Maslach (1982) modelu wypalenia, możemy
mówić o trzech dymensjach wypalenia, są to:
1. „Emocjonalne wyczerpanie – czyli nadmierne zmęczenie, objawiające się
brakiem energii i zapału do działania, brakiem radości życia, drażliwością,
impulsywnością.
2. Depersonalizacja – przejawiająca się poprzez negatywne, cyniczne
i nadmierne dystansowanie się w kontaktach interpersonalnych, utratą
idealizmu. Relacje z podopiecznymi i współpracownikami stają się wtedy
bezosobowe i zdepersonalizowane.
3. Obniżenie zadowolenia z osiągnięć zawodowych – inaczej spadek poczucia
własnej kompetencji i wydajności, negatywa ocena efektów pracy,
depresyjność oraz niska samoocena (za: S. Tucholska, 2009 s. 22-23).”
9
Na polskim gruncie, godne uwagi jest jedno z następujących podejść do
syndromu wypalenia zawodowego, opracowane przez H. Sęk. Autorka określa
podmioty, które są najbardziej narażone na omawiane zjawisko pisząc: „zespół
objawów pojawiających się u osób wykonujących zawody, w których bliski
kontakt interpersonalny, pełen zaangażowania i cechy osobowości
profesjonalisty stanowią podstawowe instrumenty czynności zawodowych
decydujące o poziomie wykonania zawodu, o sukcesach i niepowodzeniach
zawodowych. Chodzi tu o zawody, które można określić jako społeczne i
usługowe zarazem, takie jak nauczyciel, lekarz, pielęgniarka, terapeuta,
pracownik socjalny i tym podobne (H. Sęk, 2004, s. 84).”
M. K. Grzegorzewska dokonując wnikliwej analizy literatury
przedmiotu uogólnia definicje pojęciowe „syndromu wypalenia zawodowego,
jako zespołu zaburzeń w funkcjonowaniu jednostki w układzie człowiek -
praca (…), w którym praca staje się uciążliwa i wraz z fizycznym
i psychicznym wyczerpaniem pojawiają się liczne, niemożliwe do
przezwyciężenia trudności (2006, s. 47).”
Skala nasilenia objawów i ujawnianie się kolejnych, decyduje o fazie
wypalenia zawodowego, w której znajduje się osoba. Poniższa tabela (nr 1)
zawiera pogrupowaną listę objawów (wg Ch. Maslach, M. P. Leiter), która
pomaga w określeniu czy syndrom wypalenia zawodowego już się ujawnił
i w jakim zakresie.
Tabela 1.
Całościowe ujęcie objawów syndromu wypalenia zawodowego wg Ch. Maslach, Leiter (1997)
Emocje Myśli Zdrowie
fizyczne
Zachowania Motywacja
Objawy u siebie
Obniżony nastrój
Poczucie
wyczerpania
Lęk
Utrata
optymizmu
Utrata idealizmu
Beznadzieja
Bezradność
Spadek
samooceny
Problemy z
koncentracją
Kłopoty z
trudniejszymi
zadaniami
Bóle głowy i
mięśni
Bezsenność
Problemy:
żołądkowe
ciśnieniowe
krążeniowe
Impulsywność
Wzmożona
wypadkowość
Wzrost napięcia
Apatia
Poczucie nudy
Monotonia
Utrata
entuzjazmu
Spadek
zadowolenia z
pracy
Demoralizacja
10
W relacjach z innymi
Zwiększona
irytacja
Drażliwość
Cynizm
Utrata tolerancji
Obojętność
Roszczenia
Spadek
odporności
Ogólne
pogorszenie się
zdrowia
Słabsza
kondycja
Unikanie
kontaktu
Izolacja
Rywalizacja
Indywidualizm
Poszukiwanie
spełnienia poza
pracą
W pracy
Żal
Gniew
Smutek
Poczucie bycia
niedocenianym
Pretensje
Dbanie tylko o
własne korzyści
Ogólne
pogorszenie się
zdrowia
Słabsza
kondycja
Absencja
Spadek
efektywności
Spóźnienia
Kradzieże
Strajk albo …
przywieranie do
przepisów i
regulaminów
Brak inwencji
Spadek morale
Brak
zaangażowania
Zbytnia
zależność od
przełożonych
Fluktuacja kadry
Nielojalność
Opór na zmiany
Źródło: A. Dyląg: Praca, kariera wypalenie …, 2004, s. 424.
Syndrom wypalenia zawodowego to szczególne zjawisko,
o niejednoznacznych objawach i nasileniu. Nie można wnioskować o nim na
podstawie obserwacji tylko jednej płaszczyzny aktywności, ponieważ można
dojść do nieprawdziwego wniosku. Trudno dokonywać autodiagnozy, bo
pojawić się może skłonność do usprawiedliwiania swojego zachowania
w danej sytuacji lub nadmiernie obarczać się odpowiedzialnością za nie
(subiektywizm). Niektóre z przytoczonych wyżej objawów mogą być także
syndromami innych chorób i zaburzeń emocjonalnych, a w najgorszym razie
mogą odzwierciedlać strategię funkcjonowania i dostosowania do warunków
pracy. Należy także pamiętać, że na przykład napięcie jakie powoduje stres
zawodowy może być zarówno przyczyną jak i skutkiem procesu wypalenia
zawodowego.
W każdym przypadku zaobserwowania u siebie opisywanych w niniejszym
opracowaniu syndromów należy udać się do specjalisty, ponieważ tak jak
zostało już podkreślone, objawy wypalenia zawodowego mogą być objawami
innego zaburzenia lub choroby, generowanymi przez ludzki organizm. A jeśli
diagnozę potwierdzi specjalista, można przejść do wskazania możliwości
terapii i wzmocnienia organizmu. Równie ważna jest też „wiedza
11
ewentualnego pracownika o zagrożeniach i własnej podatności na ten
syndrom, a także umiejętność wyznaczania sobie ważnych celów zawodowych
i sztuka ich osiągania, jak również korekta fałszywej świadomości na temat
ryzyka wypaleniowego (I. Korcz, 2006, s. 90)”.
Pamiętać należy, że nie zawsze w wyniku stresu dochodzi do wyczerpania
w życiu zawodowym. Różnice pomiędzy odczuwaniem stresu, a wypaleniem
zawodowym w opracowaniu M. K Grzegorzewskiej obrazuje Tabela nr 2.
Tabela 2. Rozróżnienie stresu i wypalenia zawodowego
Stres Wypalenie zawodowe
To nierównowaga stanu intelektualnego,
emocjonalnego i fizycznego jednostki
Syndrom postępującego rozczarowania
Powstaje na bazie percepcji sytuacji –
potencjalnego źródła stresu – jako wywołania
zagrożenia lub straty
Emanacja postrzegania przez jednostkę
niespełnionych potrzeb oraz niespełnionych
oczekiwań
Wywołuje pewne reakcje fizyczne i
emocjonalne
Charakteryzuje się objawami o charakterze
psychicznym i fizycznym, prowadzącymi do
obniżenia szacunku wobec własnej osoby na
podstawie interpretacji dokonywanych przez
jednostkę
Może być procesem długotrwałym lub
krótkotrwałym
Jest to stan powstający stopniowo w czasie
Źródło: M. K. Grzegorzewska: Stres w zawodzie nauczyciela…, 2006, s. 51.
Etos, prestiż, zaufanie społeczne w pracy zawodowej
We współczesnych społeczeństwach przyjęło się powszechne
przekonanie, że pracę można wykonywać z użyciem siły fizycznej lub
wykorzystując potencjał umysłu. Obecnie stosuje się oficjalne podziały
branżowe, wskazując raczej na przedmiot i rodzaj wykonywanej pracy, aby
uniknąć perioratywnego naznaczania.
Coraz częściej mówi się o pracownikach: pracy biurowej, handlu,
oświaty, administracji publicznej, bankowości, opieki i pomocy społecznej,
medycyny, usług telekomunikacyjnych, służb porządkowych, obronnych
i ochrony mienia, nauki, budownictwa, transportu i spedycji, produkcji,
rolnictwa, organizacji sportu i rekreacji i wielu innych, a niżeli o np.
pracownikach fizycznych czy umysłowych. Oczywistym jest fakt, że do
12
wykonywania niektórych z wyżej wymienionych stanowisk nie wystarczają
tylko zdolności, kompetencje i odpowiednie wykształcenie. Mówimy wtedy
o poczuciu misji, talencie, wrodzonych predyspozycjach, czasem cechach,
które trudno opisać i zweryfikować naukowo. Jeśli zawód wiąże się
w przyszłości z dużą odpowiedzialnością za efekty wykonywanej pracy, ma
charakter bardzo osobisty (bo w chodzi w obręb intymny człowieka, jego
spraw osobistych, trudnych, niezręcznych, jego zdrowia oraz psychiki),
chcemy aby wykonywał go ktoś komu można zaufać. Jesteśmy gotowi darzyć
go większym szacunkiem i mieć wygórowane oczekiwania co do jego
umiejętności, a nawet życzyć sobie aby posiadał talent i wrodzoną intuicję
w danej dziedzinie. Jeżeli dany specjalista spełnia te oczekiwania
i wymagania jesteśmy skłonni gratyfikować go bardziej niż innych.
Czasami do działania jakim jest praca odnosi się nieco inne pojęcie,
mianowicie etos. Tą rangą określamy niektóre, specyficzne zawody. Etos,
jako powinność, nadaje znaczenie, reguluje postępowanie i działanie ludzi
należących do warstwy społecznej, która upowszechnia lub wzmacnia i chroni
wartości i wzory kulturowe, a także wyznacza pewne normy dużej grupy
społecznej (por. E. Hajduk, 1995, s. 75). W warunkach polskich, w ujęciu
historycznym funkcjonuje etos lekarza, księdza, a także etos nauczyciela, które
wpisały się najmocniej w świadomości społecznej. Te zawody zawsze
ujmowane były w kategoriach powołania i służby. Przy czym etos zawodu
nauczyciela zmienił się wraz z ze sposobem rozumienia celów kształcenia oraz
funkcji wychowania w życiu społecznym i jednostkowym (A. Rynio, 1995, s.
112-113). Obecnie do tego zaszczytnego grona zalicza się nadal osoby
wykonujące zawód lekarza, duchownego, nauczyciela, psychologa, a także
pracownika służb społecznych, mundurowych. To profesje, które cieszą się
zaufaniem społecznym. Specyfika pracy w tych zawodach, jak już zostało
wspomniane wiąże się z pewnymi powinnościami i niejednokrotnie
utrudnieniami.
Status, jaki pozwala osiągnąć dany zawód w społeczeństwie,
określamy zgoła innym pojęciem, mówiąc o prestiżu zawodowym. Mianem
„prestiżu zawodowego, określamy zróżnicowaną ocenę społeczną
przypisywaną określonym zawodom. Wiedza, jaką ludzie mają na temat
zawodów, oraz sposób ich postrzegania są raczej elementami stałymi; dużo
13
większe jest zróżnicowanie wartości, którą im przypisują (P. Świeboda,
Słownik socjologii i nauk społecznych, 2006, s. 255).” Tym pojęciem
współcześnie określamy np. zawód lekarza, prawnika, architekta i in., ale
kryterium jakie przyjmujemy odnosi się nie tylko do użyteczności społecznej
tych zawodów, wniesienia dużego zaangażowania, ale również elitarności
i wysokiej gratyfikacji za pracę. Niektóre wyżej wymienione profesje na
pewno będziemy mogli zaliczyć do profesji prestiżowych, ale już zawód
nauczyciela, pracownika socjalnego i innych, nie cieszy się jeszcze takim
uznaniem. Przypuszczalnie ze względu na stosunkowo niską gratyfikację oraz
odroczenie pożądanych wytworów pracy. W takim przypadku będzie mieć
znaczenie elitarność przygotowania do wykonywania prestiżowego zawodu
np. elitarność studiów. Korzystanie ze specjalistycznych kursów i praktyk
zagranicznych, stażów w najlepszych instytucjach, kursów kwalifikacyjnych
dostępnych tylko dla najwybitniejszych lub najzamożniejszych osób, świadczą
o elitarności przygotowania zawodowego.
Trafne, w odniesieniu do wykonywania działania zawodowego, jest
zatem określenie poziomu zaufania, które rodzi się względem wykonującego
i efektów jego pracy. Zdaniem A. Giddensa zaufanie to przeświadczenie
o niezawodności osoby lub systemu (…), uściślając w podejmowanym
zagadnieniu A. Fox zaproponował rozróżnienie systemów zarządzania pracą
opartych na małym i dużym zaufaniu (metody kontroli i etos pracy), dowodząc,
że różnice takie występują zarówno w pojedynczych organizacjach jak
i w strukturze interesu narodowego (A. Kapciak, Słownik socjologii i nauk
społecznych, 2006, s. 440-441).
Odpowiedzialność za wykonywane zadania, świadomość dużego zaufania
klientów oraz etos pracy, towarzyszy większości zawodów społecznych,
zwłaszcza tych polegających na pomaganiu w trudnych życiowych sytuacjach
innym, a także kształtowaniu ich osobowości, leczeniu i terapii.
Niewątpliwie zawody, w których spełniają się osoby pracując dla ludzi i wśród
ludzi zalicza się do służb społecznych. Wśród tej grupy zawodowej możemy
wyróżnić między innymi: nauczycieli, pracowników socjalnych, psychologów,
pielęgniarki, lekarzy, duchownych i innych. Narażeni są oni jednak na
szczególny rodzaj wyczerpania emocjonalnego i zmęczenia pracą zawodową
(por. A. Korzon, 1991, s. 180).
14
Wybrane aspekty syndromu wypalenia zawodowego
w profesjach społecznych
Aby lepiej zrozumieć istotę wypalenia zawodowego, należałoby
rozpatrywać to zagadnienie w aspekcie wykonywania konkretnej profesji
uchodzącej za społecznie użyteczną. Każda taka profesja posiada swoją
specyfikę i szczególne zasady wykonywania poszczególnych działań
w ramach stosunku pracy. „Wypalenie rozwija się bowiem głównie w tych
zawodach, w których wykonywanie obowiązków wiąże się z emocjonalnym
zaangażowaniem w sprawy innych ludzi. Jedną z bardziej obciążających
relacji zawodowych jest relacja pomocy, w której jedną ze stron są pracownicy
instytucji wspierających, drugą zaś osoby poszukujące pomocy (E. Bilska,
2004).” Praca w takich instytucjach obwarowana jest niejednokrotnie pewnymi
procedurami, które ustanowione są odrębnymi przepisami prawa i określone
przepisami wewnątrz instytucjonalnymi. Świadomość przestrzegania owych
reguł tych spisanych i tych oczywistych, jak na przykład zachowanie
tajemnicy służbowej, lojalność wobec pracodawcy, czy fakt konieczności
zaufania w podejmowaniu decyzji przełożonym (np. wykonanie rozkazu
w służbach mundurowych), to dodatkowe czynniki obciążające pracowników.
Przyjrzyjmy się pokrótce niektórym profesjom w celu uchwycenia
pewnych prawidłowości wynikających z ogólnych warunków i zasad pracy.
„Zawód nauczyciela wyróżnia się wśród innych zawód wyodrębnionych
w społecznym podziale pracy. (…) Naczelnym założeniem, o charakterze
prakseologicznym i moralnym w działaniu nauczyciela jest wspomaganie
ucznia w usamodzielnianiu intelektualnym, moralnym i społecznym.
Nieosiąganie tego celu stanowi istotny defekt pracy nauczyciela
(E. Hajduk, 1995, s. 77).” Błędy w pracy z dziećmi i młodzieżą, będące
przejawem wyczerpania w zawodzie, pozostawiają ślady w rozwoju i rzutują
na ich przyszłe funkcjonowanie. Dlatego badania nad syndromem wypalenia
zawodowego są bardzo często podejmowane właśnie w odniesieniu do tej
kategorii zawodowej, aby skutecznie przeciwdziałać takiemu procesowi.
Jest to szczególnie ważne, ponieważ „w pacy nauczyciela, jak w żadnej innej
występuje presja dwóch niespójnych ze sobą orientacji zawodowych:
15
orientacja na sprawność działania i orientacja na poszanowanie godności
jednostki, ucznia (E. Hajduk, 1995, s. 80).” Ta niespójność wyraża się
w priorytetach działania, a w praktyce najczęściej przekłada się w wyborze
między formą i trybem administracyjnym a bieżącymi potrzebami jednostki.
Większe wymogi administracyjne i formalne koncentrują wysiłki nauczycieli
nie tylko na procesie dydaktycznym i wychowawczym, ale na spełnieniu
formalności związanych z wykonywanymi czynnościami.
Aby lepiej pokonywać napięcie w związku z różnymi sytuacjami
zawodowymi, C. Hall i G. Hornby zaproponowali model radzenia sobie ze
stresem w praktyce. Przeznaczony jest szczególnie dla nauczycieli, ale w taki
sposób, aby mogli podzielić się nim i nauczyć sposobów radzenia sobie ze
stresem również swoich podopiecznych. Co oczywiście wydaje się podwójnie
korzystne w sytuacji szkolnej. Jeśli uczniowie będą potrafili rozładować
napięcie wywołane stresem w sposób odpowiedni, oczywistym jest, że będzie
dochodzić do mniejszej ilości konfliktów i sytuacji trudnych związanych
z nauką, egzaminami, relacjami koleżeńskimi, a tym samym mniejsze będzie
zaangażowanie nauczycieli w interwencję. Metody zaproponowane w tym
modelu są pogrupowane są na pięć kategorii:
1. Relacje z innymi – to techniki pozwalające kształtować umiejętności
rozmawiania o własnych problemach z najbliższymi i z profesjonalistami,
mówienia o zmartwieniach w pierwszej osobie, a także uczenie uczniów
asertywności w trudnych sytuacjach.
2. Zdrowie emocjonalne – wykorzystuje się tu metody kierowanej fantazji
oraz różne techniki relaksacyjne.
3. Zdolności poznawcze – opierają się na uczeniu pozytywnego myślenia,
kreatywnej wizualizacji, zmienianiu utrwalonych negatywnych norm na te
powszechnie panujące.
4. Odprężenie fizyczne – to przede wszystkim zdrowa dieta, odpowiednia
ilość snu, unikanie środków psychoaktywnych i dopingujących.
5. Zdolności organizacyjne – skuteczny system zarządzania czasem, ćwiczenie
wyznaczania priorytetów zadaniowych i ich skutecznej realizacji (C. Hall,
G. Hornby, 2005, s. 258-259).
Propozycje te to zaledwie drogowskazy dla poszukujących właściwej metody
radzenia sobie ze stresem, jako przeciwdziałaniem wypaleniu w zawodzie.
Mając na uwadze fakt specjalizacji nauczycieli (ze względu na formę i rodzaj
kształcenia) i wielość opracowań odnoście pracy nauczyciela w ogólności,
należy wskazać na jedną z wielu specjalności pedagogicznych, jako
16
szczególnie zagrożoną wypaleniem zawodowym, czyli profesję pedagoga
specjalnego (I. Chrzanowska 2004, E. Jackowska 2008). Pedagog specjalny to
osoba, która pracuje z dziećmi i młodzieżą niepełnosprawną, gdzie efekty
kształcenia są zdecydowanie trudniejsze do zaobserwowania w czasie, gdzie
zdarza się, że następuje regres w funkcjonowaniu ucznia, co wymaga
większych nakładów pracy i przygotowania aby dostosować się do specjalnych
potrzeb edukacyjnych uczniów niepełnosprawnych.
A. Korzon analizując dane z badań porównawczych pomiędzy nauczycielami
szkolnictwa specjalnego i szkolnictwa masowego, stwierdza, że pierwsza
grupa zdecydowanie wykazuje większe wskaźniki wypalenia emocjonalnego,
osiągnięć osobistych i osobistego zaangażowania niż nauczyciele szkolnictwa
ogólnodostępnego. Ci z kolej mają wyższe wskaźniki w aspekcie
depersonalizacji i utrzymania więzi i relacji z wychowankami/uczniami (por.
1991, s. 183-189). W świetle tych badań trudno nie odnieść wrażenia, że
sytuacja pracy z uczniem niepełnosprawnym wymaga większego
zaangażowania osobistego na poziomie procesu dydaktycznego, ale też
społecznego poprzez budowanie więzi o trwalszym charakterze niż byłoby to
możliwe w szkolnictwie masowym. To z kolei może prowadzić do
identyfikowania się z postępami i porażkami ucznia, co świadczy o dużym
zaangażowaniu emocjonalnym w relacje jednak zawodowe, gdzie podmiotem
jest uczeń. Reakcje i symptomy świadczące o zbliżającym się lub trwającym
procesie wypalenia, nie będą się zasadniczo różnić niż w przypadku innych
zawodów społecznych. Do najważniejszych objawów wyczerpania
zawodowego pedagogów specjalnych M. J. Fimian i M. Santoro (1983)
zaliczają przede wszystkim:
- wzrastającą frustrację,
- intelektualne wyczerpanie,
- nadmierny niepokój,
- odczuwanie napięcia,
- depresje i lęki,
- bezradność,
- rozczarowanie i wyczerpanie emocjonalne, tym silniej odczuwane im
większe oczekiwania i zamiary wiązała dana osoba z wybranym zawodem (za:
A. Korzon, 1991, s. 181).
17
M. Sekułowicz również przeprowadziła badania empiryczne na grupie
nauczycieli szkolnictwa specjalnego, wybierając właśnie tę profesję, jako
szczególną ze względu na specyfikę pracy. Autorka wskazała na fakt, że
nauczyciele pracujący z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie wykazują
syndrom wypalenia zawodowego w różnym w stopniu. W związku z tym
możemy wyróżnić cztery stopnie (lub typy, etapy) procesu wypalenia
zawodowego, które mogli doświadczyć podmioty badania:
1. Etap - nauczyciele nie są wypaleni, i którym nie grozi wypalenie
w przyszłości,
2. Etap - nauczyciele, którzy są zagrożeni wypaleniem,
3. Etap - nauczyciele, którzy są wyczerpani lub zdystansowani,
4. Etap - nauczyciele ze stwierdzonymi wszystkimi symptomami wypalenia
zawodowego (M. Sekułowicz, 2005, s. 203-205).
Trudno oszacować prawdziwą skalę wypalenia zawodowego wśród
nauczycieli w Polsce. Spowodowane jest to barkiem całościowych
i kompleksowych badań na różnych szczeblach szkolnictwa.
Kolejną grupą zawodową narażoną na szczególne niebezpieczeństwo
- bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia – stanowią pracownicy Policji
i Służby Więziennej. Obcowanie z osobami o zaburzonym sposobie
funkcjonowania społecznego, niejednokrotnie agresywnymi i nieobliczalnymi,
determinują do ciągłego bycia w pogotowiu na wypadek nieoczekiwanego
zdarzenia. Świadomie lub podświadomie pojawia się brak zaufania, w sytuacji
polegania tylko i wyłącznie na własnych kompetencjach oraz umiejętnościach
innych pracowników. Taka sytuacja jest stresująca. Oczywiście należy
podkreślić, że preselekcja i rekrutacja do tychże służb jest o wiele bardziej
rygorystyczna niż np. do pracy socjalnej, jednakże praktyka i codzienne
obcowanie w takim środowisku pracy jest bardzo obciążające emocjonalnie,
fizycznie i może prowadzić do zmiany w psychice pracownika. Stałe,
powtarzające się pobudzenie emocjonalne powoduje napięcie (stres,
frustrację), działając destrukcyjnie prowadzi do zaburzonej aktywności
zawodowej (por. G. Kuziora, 2005, s. 254).
H. Machel odnosząc się do własnego doświadczenia i obserwacji w praktyce
penitencjarnej, wskazuje czynniki najbardziej stresujące, powodujące
wypalenie zawodowe właśnie w wśród personelu tego rodzaju placówek. Są to
następujące czynniki:
- zbyt duża liczba więźniów podległych jednemu wychowawcy, co powoduje
presje i poczucie nienadążania za zadaniami do wykonania;
18
- stała, nadmierna i narastającą liczba obowiązków do wykonania w zbyt
krótkim czasie;
- świadomość niemożności zmiany uciążliwej, notorycznie powielanej
sytuacji;
- stałe poczucie zagrożenia ze strony więźniów, szczególnie niebezpiecznych
i mogących zachować się ekstremalnie (por. H. Machel, 2007, s. 246).
Aby zaradzić takim sytuacjom J. Nawój proponuje wprowadzenie
w placówkach penitencjarnych obowiązkowych środków zaradczych
i oczywiście profilaktycznych:
wdrożenie profilaktyki i terapii do standardowego postępowania
z personelem;
specjalne wsparcie psychologiczne dla personelu;
wprowadzenie sytemu motywacji pracowniczej opartej na podejściu
godnościowym i wsparciu materialnym;
odpowiednia gratyfikacja finansowa i materialna stosowna (proporcjonalna)
do obciążenia pracą;
wprowadzenie sytemu ocen pracy aby dopasować system motywacji
i wcześnie korygować zachowania niepożądane i błędy, oraz dobrze
kierować karierą zawodową (por. J. Nawój, 1998, s. 283-284).
Model takiej profilaktyki wypalenia zawodowego w służbach
mundurowych jest jeszcze we wstępnej fazie wdrażania. Oczywiście blokadą
stają się nakłady finansowe, które musiałyby zostać pokryte na wsparcie akurat
tej grupy zawodowej, co przy obecnym stanie więziennictwa w Polsce nie
napawa optymizmem.
Korespondującym z wyżej wymienionym zawodem (ze względu na
charakter i środowisko pracy) jest zawód kuratora sądowego, który wśród
swoich klientów pracuje zarówno z osobami skazanymi za popełnienie
wykroczeń i przestępstw, jak i rodzinami z małoletnimi i nieletnimi dziećmi.
W warunkach wolnościowych instytucja kurateli sądowej związana jest
z nadzorem lub dozorem warunków sprawowania się podopiecznych w ich
naturalnym środowisku zamieszkania lub placówkach różnego typu. Ale
również tutaj kuratorzy borykają się z wieloma problemami w pracy, bywają
w centrum problemów osobistych, patologii i konfliktów. Pracując
z podopiecznymi częściej niż inni w toku wykonywania zadań narażeni są
na niepowodzenia, frustracje i stres (G. Kuziora, 2005, s. 250-251).
Niepowodzenia te to brak porozumienia z klientem, unikanie kontaktu przez
podopiecznych, niekonsekwencja w podjętych zobowiązaniach,
19
w ostateczności umieszczenie klienta w zakładzie karnym, a jeśli chodzi
o sprawy sprawowania opieki i wychowania małoletnich przez rodziców –
ograniczenie, lub odebranie im praw rodzicielskich. Niejednokrotnie kurator
pracuje w niesprzyjającym środowisku, gdzie środowisko lokalne podtrzymuje
nieprawidłowe formy zachowania społecznego.
Determinanty procesu wypalenia zawodowego
w zawodach zaufania społecznego
Powyższe przykłady zawodów wskazują, że wypalenie zawodowe
pojawia się gdy zakładany przez pracownika etos, prestiż, misja profesji nie
pokrywa się z faktyczną wykonywaną w niej pracą. Zamiast poczucia
satysfakcji dają tylko poczucie cierpienia i frustracji, a profil zawodowy nie
pokrywa się z osobistymi kompetencjami. Pojawia się zatem pytanie co leży
u podstaw wypalenia zawodowego? Czy przyczyn tego będziemy upatrywać
w strukturach osobowościowych danej jednostki, jej przeżyciach,
dotychczasowych doświadczeniach, odporności na stres czy raczej
w strukturach organizacji i zasadach wpływy na sposób wykonywania pracy,
lojalność wobec pracodawcy, czy w nieodpowiedniej gratyfikacji?
Należy pamiętać, że najczęstszą przyczyną pojawienia się
omawianego zjawiska jest stres. Może on być jednym z czynników
wywołujących albo utrzymujących proces wypalenia zawodowego, ale nie jest
z nim tożsamy, co niestety jest mylone nawet w literaturze przedmiotu (por.
M. K. Grzegorzewska, 2006, s. 51).
Najistotniejsze determinanty zewnętrzne (czynniki organizacyjne), które
można wyróżnić to:
- inne niż oczekiwane standardy pracy (gorsze),
- niższe niż oczekiwane wynagrodzenie finansowe za pracę, brak lub
niewystarczająca gratyfikacja za wykonanie prac (też dodatkowych działań
i nadgodzin),
- skomplikowana procedura awansu lub brak takiej możliwości,
- presja terminów (czasu), presja standardów administracyjnych, presja
wyników i efektów pracy,
- trudność wyodrębnienia i wskazania pozytywnych efektów pracy
w krótkim terminie,
- konflikty interpersonalne w pracy, brak współpracy, rywalizacja, przemoc
20
psychiczna, agresja werbalna, mobbing, niepożądane relacje z przełożonymi
(np. konflikty, nadmierny dystans, brak dystansu),
- obciążający profil (sytuacji, osobowości) klienta bezpośredniego (np.
osoby bezrobotne, niepełnosprawne i/lub chore psychicznie, nieporadne
życiowo, sprawcy i/lub ofiary przemocy, uzależnieni od substancji
psychoaktywnych, i in.).
Natomiast, najważniejsze determinanty wewnętrzne (czynniki indywidualne),
które przyczyniają się do wyczerpania w omawianym kontekście to:
- nieumiejętność radzenia sobie ze stresem, np. unikanie sytuacji trudnych,
- zły stan zdrowia, duża absencja,
- zła organizacja czasu pracy, niskie poczucie skuteczności zaradczej
- niska samoocena,
- niepewność,
- obniżona motywacja, poczucie braku sensu działania,
- słaba kondycja emocjonalna (nadwrażliwość, brak empatii),
- brak konsekwencji działania,
- problemy w życiu osobistym,
- niedostateczne kompetencje zawodowe, bierność, zależność,
- wybór zawodu z przypadku,
- pracoholizm, silna motywacja do pracy,
- poczucie zewnętrznej kontroli wykonywanej pracy,
- nieumiejętność dostosowania do zmieniających się warunków,
- konflikty interpersonalne, brak wzajemnego zaufania, nieumiejętność
komunikacji, (por. H. Sęk, 1996; L. Golińska, W. Świętochowski, 1998;
J. F. Trelak, 2001; I. Korcz, 2004; E. Bilska, 2004).
„Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że osoby, które nie wierzą
w swoje możliwości, unikają sytuacji trudnych, nie próbują i nie potrafią
stawić im czoła (…), reagują emocjonalnie na trudne sytuacje zawodowe, chcą
być lub są perfekcjonistami w danym zakresie, stawiają sobie bardzo wysokie
wymagania i często karcą się za to, że nie były w stanie ich spełnić lub traktują
swój zawód jako misję wymagającą od nich szczególnego zaangażowania
i specjalnych wyrzeczeń - doświadczą w swej karierze wypalenia zawodowego
(E. Bilska, 2004).”
Ważnym czynnikiem indywidualnym, w aspekcie wypalania się, jest
zróżnicowanie na płeć, wiek, stan cywilny. Jednakże badania przeprowadzone
w różnych środowiskach (głównie wśród nauczycieli) w wielu krajach nie dają
jednoznacznej odpowiedzi, które z nich są dominujące. Z analizy
21
dotychczasowych badań, którą przeprowadziła M. Sekułowicz, można
uwydatnić dwa odrębne wnioski. Pierwszy sformułował Friedman (2002),
który wykazuje, że wypalenie zawodowe stwierdza się częściej u kobiet
w wieku średnim i dłuższym stażu zawodowym. Podobnie stwierdzają Etizon
i Pines (1986), którzy wskazują ponadto na konflikt ról społecznych w pracy
i życiu osobistym kobiet. Natomiast badania Greenglass i Bruke (1988) oraz
Maslach i Jackson (1981, 1985) podkreślają większe ryzyko wypalenia
zawodowego u mężczyzn, zwłaszcza wyższe w skali depersonalizacji niż
wyczerpania emocjonalnego (M. Sekułowicz, 2005, s. 49-50). Nie można
jednak tych wyników uogólniać na wszystkie profesje społeczne, nie jest to też
reguła jednostkowa, gdyż możemy w toku badań wskazać na zawody
zdominowane przez jedną płeć.
Jeszcze jeden aspekt w kontekście wypalenia zawodowego ujawniają
Spance i Robbins (1992) padając zjawisko pracoholizmu wśród 291
pracowników społecznych, wyodrębniając w tej grupie sześć podtypów
badanych:
- pracoholików,
- entuzjastów pracy,
- zrelaksowanych,
- niezaangażowanych,
- entuzjastycznych pracoholików,
- rozczarowanych.
Autorki skupiły się na trzech cechach, które charakteryzować mają
pracoholizm, a mianowicie: wysoki stopień zaangażowania w pracę, poczucie
wewnętrznego przymusu do pracy i niski stopień zadowolenia z pracy
(por. S. Retowski, 2003, s. 316-317). Cechy te zarówno mogą mobilizować do
działania jak i być czynnikami, które prowadzą do wypalenia zawodowego.
Gdy poziom satysfakcji jest bardzo niski, a poziom motywacji wewnętrznej
bardzo słaby, prowadzić to może do błędów, na które w zawodach
społecznego zaufania nie można sobie pozwolić. Z drugiej strony
przeciwieństwo pracoholizmu, czyli brak zaangażowania i zaniedbywanie
obowiązków też do nich prowadzi.
22
Podsumowanie
Determinanty zewnętrzne procesu wypalenia trudno jest kontrolować
i niwelować, zwłaszcza w sferze wymiernej gratyfikacji za pracę. Z jednej
strony „sprzeciw moralny budzi takie stanowisko nauczyciela, który
zaniedbanie zawodowe usprawiedliwia niedostatkiem świadczeń za pracę
(E. Hajduk, 1995, s. 83)”, z drugiej jednak strony sprzeciw moralny budzi fakt
braku należytego wyposażenia w środki do egzystencji za tak trudną pracę.
Progres w zawodach społecznych jest niemalże niemożliwy ze względu na
fenomenologiczny wymiar relacji z drugim człowiekiem. Nie zlikwiduje się
przestępczości, nie nawróci wszystkich na właściwe ścieżki moralne, nie
wyuczy się wszystkich uczniów na wysokim poziomie, ostatecznie
i medycyna nie ma lekarstwa na wszystkie choroby.
Do ciekawych wniosków z uzyskanych danych empirycznych doszła
S. Tucholska. Autorka badając skalę wypalenia zawodowego u nauczycieli
stwierdziła, że zawód nauczyciela, podobnie jak inne zawody społeczne, nie
jest szczególnie wypalający, a dłuższe jego wykonywanie nie prowadzi do
wyczerpania sił. Obalając tezę zarysowaną przez Ch. Maslach, jednoznacznie
stwierdza, że wnikliwa analiza zjawiska i wyniki badań wskazują, że
posiadanie koniecznych kompetencji interpersonalnych dla wykonywania
profesji społecznych oraz silnej osobowości jest podstawą efektywnego
i satysfakcjonującego funkcjonowania zawodowego (por. S. Tucholska, 2009,
s. 222).
Jednak, gdy jednostka całkowicie się wypali zawodowo odczuwa
cierpienie, z którym nie potrafi sobie poradzić. Nie potrafi skutecznie
wykonywać swoich zadań zawodowych lub też funkcjonować w związku,
w konsekwencji rezygnuje i wycofuje się z jednej lub drugiej formy
aktywności (por. M.K. Grzegorzewska, 2006, s. 47). Może zarówno popadać
w częstsze konflikty z bliskimi i współpracownikami, częściej sięgać po
używki (papierosy, alkohol, słodycze a nawet leki i narkotyki). To koszty
osobiste, emocjonalne, które ponosi (por. C. Hall, G. Hornby, 2005, s. 245-
246). Koszty związane z utratą zdrowia fizycznego i psychicznego, a tym
samym z absencją w miejscu pracy mają niekiedy charakter powracający lub
długotrwały. Wypalenie zawodowe może również powodować ostateczną
23
rezygnację z pracy i dużą rotację pracowników, zwłaszcza w placówkach
o charakterze resocjalizacyjnym. Prowadzi to w konsekwencji do destabilizacji
i dezorganizacji w palcówce (por. H. Machej, 2007, s. 246).
Natomiast optymistyczny jest fakt rozpowszechniania profilaktyki tego
zjawiska na konferencjach i szkoleniach, jako formy wczesnego zapobiegania
i uświadamiania pierwszych objawów u pracowników oświaty i służb
społecznych. Proponowane programy mają charakter edukacyjny i treningowy,
w większości opierają się na prezentowaniu technik radzenia sobie ze stresem,
twórczego rozwiązywania problemów, niwelowaniu konfliktów zawodowych
w pracy, oraz technik relaksacyjnych.
Aby wspomóc pracowników w przezwyciężeniu czynników „wypaleniowych”
można zaproponować taki model skutecznej edukacji i profilaktyki, który by
niwelował zagrożenia powstania takiego wyczerpania. Model taki proponuje
I. Korcz, po weryfikacji wielu teorii wypalenia zawodowego i analizie prac
badawczych nad tym problemem. Zdaniem autorki, efektywna edukacja
przeciw wypaleniu zawodowemu powinna kierować się rozwijaniem
następujących obszarów:
„prawidłowego postrzegania rzeczywistości zawodowej,
adekwatnej oceny zawodowej sytuacji stresowej,
poczucia kontroli,
poczucia własnych kompetencji,
poczucia własnej skuteczności zawodowej,
równowagi życiowej,
radzenia sobie (I. Korcz, 2006, s. 87-90)”. Tak kompleksowy model
uwzględnia wszystkie istotne obszary związane z pracą zawodową
i poczuciem indywidualnego sprawstwa.
Na rynku pracy poszukiwane są osoby, które potrafią swoje życie
podporządkować (poświęcić) pracy zawodowej. Pracownicy, zwłaszcza na
odpowiedzialnych stanowiskach, powinni wykazywać się dyspozycyjnością,
lojalnością, oddaniem interesom firmy, pracą ponad wymiar czasu, ambicją,
przedkładaniem spraw firmy nad osobistymi i rodzinnymi (por. S. Retowski,
2003, s. 313). Takie podejście do wykonywania profesji jest z jednej strony
wymogiem realiów i konkurencyjności, z drugiej zaś strony wymaga
osobistego poświęcenia. Podjęcie odpowiedzialnej pracy, z którą wiążą się
duże nakłady zaangażowania, obowiązków, wyjazdów zawodowych, wyklucza
pozostawienie czasu na osobiste realizowanie się np. w życiu rodzinnym. Nie
wszystkie młode osoby, które rozpoczynają karierę zawodową zdają sobie
24
z tego sprawę. Prestiż i gratyfikacja finansowa, pakiety socjalne, perspektywa
awansu są bardzo dobrą zachęta dla ambitnych. Problemy mogą się pojawić,
kiedy nastanie potrzeba realizacji uczuć wyższych, bycie w związku, założenie
rodziny lub rodzicielstwo. W takiej sytuacji oczywistym jest fakt, że któryś
z obszarów musi zostać ograniczony, a wybór zawsze pozostawia rozterki
i pytanie czy dobrze wybrałem/am?
Wzmacniać należy drogę młodego człowieka przez odpowiednie
kształcenie i wybór do zawodów społecznych, przede wszystkim odkrywanie
indywidualnych predyspozycji, kształtowanie umiejętności i rozwijanie
zainteresowań i pasji. Aktywizacja zawodowa osób wchodzących w wiek
produktywny powinna być bardzo zindywidualizowana, a wybór zawodu
świadomy i przemyślany. Uniknie się wówczas przykrych konsekwencji
osobistych związanych z niesatysfakcjonującą pracą i rzetelniej poświęci się
wykonywaniu powierzonych zadań.
Bibliografia:
1. Aouil B.: Determinanty wypalenia zawodowego pracowników socjalnych, [w:] Gerlach R.
(red.): Edukacja zawodowa w aspekcie przemian społeczno-gospodarczych: wyzwania,
szanse, zagrożenia, Wydawnictwo Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, Bydgoszcz 2007.
2. Chrzanowska I.: Wypalenie zawodowe nauczycieli a ocenianie osiągnięć szkolnych uczniów
upośledzonych umysłowo w stopniu lekkim i uczniów o prawidłowym rozwoju na etapie
szkoły podstawowej, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2004.
3. Dyląg A.: Praca – kariera – wypalenie zawodowe, [w:] Rybakiewicz J. (red.): Człowiek i
psychologia, Wydawnictwo „PARK”, Bielsko-Biała 2002.
4. Grzegorzewska M. K.: Stres w zawodzie nauczyciela. Specyfika, uwarunkowania i
następstwa, Wydawnictwo UJ, Kraków 2006.
5. Hajduk E.: Etos zawodu nauczyciela, Wydawnictwo Pedagogiczne ZNP, Kielce 1995.
6. Hall C., Hornby G.: Jak sobie radzić ze stresem i uniknąć syndromu wypalenia zawodowego,
[w:] Hornby G., Hall E., Hall C. (red.): Nauczyciel wychowawca, GWP, Gdańsk 2005.
7. Jackowska, E.: Osobowość jako modyfikator wypalenia zawodowego u nauczycieli
szkolnictwa specjalnego, [w:] Miłkowska G., Olszak-Krzyżanowska B. (red.): Teraźniejszość
i przyszłość osób niepełnosprawnych w kontekście społecznych zmian, Oficyna Wydawnicza
"Impuls", Kraków 2008.
8. Koczoń-Zurek S.: Psychopedagogiczne i socjologiczne czynniki podtrzymujące aktywność
zawodową nauczyciela, Wydawnictwo UŚ, Katowice 2006.
9. Korcz I.: Zespół wypalenia zawodowego. Edukacja antywypaleniowa, [w:] Kusztelak A.,
Zduniak A. (red.): Kształcenie zawodowe w teorii i praktyce edukacyjnej. T. 2,
Wydawnictwo Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa, Poznań 2006.
10. Korzon A.: Zjawisko wyczerpywania się pedagoga specjalnego w pracy zawodowej, [w:]
Kuligowska K. (red.): Zeszyty Naukowe. Z problematyki kształcenia pedagogów specjalnych,
25
Wydawnictwo WSPS, Warszawa 1991.
11. Kuziora G.: Stres w pracy społecznych kuratorów sądowych, [w:] Auxilium Sociale –
Wsparcie Społeczne, Nr 2 (34), 2005.
12. Machel H.: Rola i zadania kadry resocjalizacyjnej, [w:] Urban B., Stanik J.M., (red.),
Resocjalizacja. Tom 2, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2007.
13. Marshall G. (red.): Słownik Socjologii i nauk społecznych, Wydawnictwo Naukowe PWN,
Warszawa 2006.
14. Maslach, C.: Wypalenie się: utrata troski o człowieka. [w:] Zimbardo, P. G., Ruch F. L.:
Psychologia i życie, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1994.
15. Nawój J.: Syndrom wypalenia zawodowego funkcjonariuszy więziennych, [w:] Szałański J.
(red.): Wina, kara, nadzieja, przemiana, Wydawnictwo UŁ, CZSW, COSW, Łódź 1998.
16. Ogińska-Bulik N.: Stres zawodowy w zawodach usług społecznych: źródła, konsekwencje,
zapobieganie, Wydawnictwo "Difin", Warszawa 2006.
17. Retowski S.: Pracoholizm – próba teoretycznego zdefiniowania zjawiska, [w:] Wojcieszke
B., Plopa M.: (red.), Osobowość a procesy psychiczne, Wydawnictwo „Impus”, Kraków
2003.
18. Rynio A.: Oczekiwany etos nauczyciela w sytuacji zmiany systemowej w Polsce, [w:] Dróżka
W., Gołębiowski B. (red.): Współczesne zagadnienia zawodu nauczyciela, Wydawnictwo
Pedagogiczne ZNP, Kielce 1995.
19. Sekułowicz M.: Nauczyciele szkolnictwa specjalnego wobec zagrożenia wypaleniem
zawodowym. Analiza Przypadków, Wydawnictwo Naukowe DSWE TWP, Wrocław 2005.
20. Sęk H.: Wypalenie zawodowe- przyczyny, mechanizmy, zapobieganie, Wydawnictwo
Naukowe PWN, Warszawa 2000.
21. Sęk H.: Wypalenie zawodowe: przyczyny i zapobieganie, Wydawnictwo Naukowe PWN,
Warszawa 2004.
22. Tucholska S.: Wypalenie zawodowe u nauczycieli. Psychologiczna analiza zjawiska i jego
osobowościowych uwarunkowań, Wydawnictwo KUL, Lublin 2009.
23. Golińska L., Świętochowski W.: Temperamentalne i osobowościowe uwarunkowania
wypalenia zawodowego u nauczycieli, [w:] Psychologia Wychowawcza, 1998 nr 5.
24. Terelak J.F.: Psychologia stresu. Bydgoszcz, Oficyna Wydawnicza „Branta”, Bydgoszcz
2001.
Źródła internetowe:
Bilska E: Jak Feniks z popiołów czyli syndrom wypalenia zawodowego, Niebieska Linia, nr 4 /
2004.
http://www.pismo.niebieskalinia.pl/index.php?id=253 – data wejścia 24.06.2009 r.
26
Izabela Bieńkowska
Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji
Uniwersytet Śląski
Wypalenie zawodowe policjantów
Wypalenie zawodowe jest częstym i charakterystycznym stanem, z jakim
mamy do czynienia w wielu sferach naszego życia zawodowego. Dawniej
spostrzegany jako rezultat kariery, dziś jako coraz częstsze zjawisko naszych
czasów dotykające także młodych ludzi z kilkuletnim zawodowym stażem.
Wypalenie jak sama nazwa wskazuje jest utratą czegoś np. zdolności
do wykonywanej z zapałem pracy, utratą sensu tego, co się robi. Jest stanem
wyczerpania psychicznego. Mogą mu towarzyszyć zaburzenia somatyczne,
bóle głowy, stan beznadziejności, frustracja, która może rodzić depresję.
Człowiek przestaje czerpać satysfakcję z tego, co robi, przestaje cieszyć się
swoimi sukcesami, ale też przestaje w pracę być zaangażowany. Taki stan jest
niepożądany przez pracodawcę, jak i przez samego pracownika. Niechętnie
chodzi się do pracy, która budzi niechęć i wywołuje poczucie beznadziejności
i bezradności. Permanentnemu zmęczeniu mogą towarzyszyć bóle fizyczne
i emocjonalne. Kuleje psychika, a z nią bezradność, nieadekwatne
spostrzeganie własnej osoby, poczucie niechęci do samego siebie i wrażenie
niekompetencji. Brak motywacji do pracy to brak zaangażowania w nią.
Pracownik przestaje być wydajny i odnosić sukcesy.
Choć sam termin wypalenie zawodowe pojawił się w latach
sześćdziesiątych, to po raz pierwszy zaczął funkcjonować w Ameryce za
sprawą psychiatry Herberta J. Freudenbergera, który w artykule
umieszczonym w czasopiśmie Journal of Social Issue, użył go do określenia
stanu wyczerpania jednostki spowodowanego nadmiernymi zadaniami
stawianymi jej przez fizyczne lub społeczne środowisko pracy. Jednocześnie
badania nad wypaleniem prowadziła psycholog socjalny Christina Maslach,
która badała sposób radzenia sobie z emocjami w miejscu pracy. Zajmowała
się ludźmi pracującymi w służbie zdrowia. Zauważyła, że zbyt silne emocje
towarzyszące kontaktom zawodowym z ludźmi cierpiącymi mogą być źródłem
obezwładniających napięć emocjonalnych (por. E. Bilska 2004).
27
Według Christiny Maslach wypalenie zawodowe określane jest jako
zespół wyczerpania emocjonalnego, depersonalizacji i obniżonego poczucia
dokonań osobistych, który może wystąpić u osób pracujących z innymi ludźmi
w pewien określony sposób. Z czasem w trakcie rozwoju prac nad teorią
Christina Maslach coraz częściej określała je jako erozję zaangażowania
w pracę (Maslach 2001).
Według Christiny Maslach i jej trójwymiarowej teorii wypalenia:
wyczerpanie emocjonalne (emotional exhaustion) wywołuje zniechęcenie do
pracy, obniżoną aktywność, drażliwość. Stale obecne napięcie psychofizyczne
prowadzić może do zaburzeń somatycznych objawiających się bólami głowy,
zmęczeniem, bezsennością, problemami przemiany materii, i innymi
chorobami.
Z kolei depersonalizacja (depersonalization) czyli odczłowieczenie,
uprzedmiotowienie, jest próbą zwiększenia psychicznego dystansu wobec
osoby, z którą się pracuje. Dystansowanie się, bezosobowe, powierzchowne
i szybkie traktowanie klienta, traktowanie go jako "przypadku", a nie jako
człowieka- pozwala na mniejsze zaangażowanie się w te relacje i może więc
być formą (uświadomioną lub nie) ochrony siebie przed dalszym
nadwyrężaniem emocjonalnym. Trzecim elementem syndromu jest obniżone
poczucie dokonań osobistych (reduced personal accomplishment), które
może przejawiać się pomniejszaniem swoich możliwości, poczuciem
beznadziejności, niemożności wykonywania zadań i dokonywania zmian,
ewaluacji w miejscu pracy. Pracownik jest przeświadczony o marnowaniu
czasu, o bezsensownym wysiłku, który i tak nie spełni oczekiwań
przełożonego. Ponieważ syndrom jest mechanizmem samonapędzającym się
i samozasilającym symptomy narastają i powodują rzeczywiste zmiany
w osiągnięciach takiego pracownika. Zaczyna pracować gorzej, nie panować
nad emocjami, częściej chorować. Jego praca przestaje być efektywna. A sam
pracownik dostrzegać, ze nie jest w stanie podołać kolejnym wyzwaniom.
Występowanie powyższych symptomów odróżnia wypalenie zawodowe od
innych następstw stresu zawodowego (por. E. Bilska 2004).
Zatem erozja zaangażowania w pracę, jak określiła Ch. Maslach (2001)
wypalenie zawodowe posiada symptomy w trzech sferach: w sferze fizycznej,
funkcjonowania emocjonalnego i w sferze zachowań. Każda z tych sfer
wpływa bezpośrednio nie tylko na pracownika, ale pośrednio także na jego
otoczenie. Zmienność nastrojów, wzmożona drażliwość, napięcie
28
emocjonalne, częste konflikty i mniejsza wydajność nie pozostaje
niezauważona.
Właściwie każda grupa zawodowa jest narażona na wypalenie zawodowe,
ale szczególnie pracownicy, którzy pracują dodatkowo w warunkach
wzmożonego stresu i zagrożenia są więcej podatni na wystąpienie syndromu.
Taką grupą są policjanci.
Od września 2004 roku do lutego 2005 roku policyjni psycholodzy
prowadzili badania dotyczące wypalenia zawodowego policjantów. Badania
objęły 3283 policjantów. Prowadzili je wszyscy psycholodzy zatrudnieni
w Policji. Najbardziej narażeni na wypalenie zawodowe są mężczyźni służący
w pionach prewencji i kryminalnym (najmniej w logistyce) komend miejskich
i powiatowych. Są to głównie dzielnicowi, dochodzeniowcy, pracownicy
operacyjni i ruchu drogowego. Mają od 5 do 10 lat pracy - dotyczy to
wyczerpania emocjonalnego - i od 6 do 15 lat pracy w przypadku
depersonalizacji. Okazuje się, że im wyżej w hierarchii służbowej znajduje się
policjant, tym wyżej ocenia własną wartość zawodową i ma mniejszą
skłonność do przedmiotowego traktowania klientów
(http://www.gazeta.policja.pl/ , data wejścia 01.05.2009).
Policjanci często skarżą się na przemęczenie pracą, na bezsenność,
bóle głowy. Zamartwianie się pracą, przy jednoczesnych niskich zarobkach,
niewspółmiernych do wkładanego wysiłku powoduje, że często pracują
po godzinach. Tygodniowo policjant może według normy przepracować 40
godzin. Jeśli więcej przepracuje ma prawo do wolnego czasu w równym
wymiarze lub rekompensaty wypłacanej przez powiat lub gminę.
W rzeczywistości często nie otrzymuje ani rekompensaty ani dni wolnych.
Problem dotyczy także pracy w godzinach nocnych czy narzucanych często
obligatoryjnie dyżurów we wszystkie weekendy w miesiącu. Takich
i podobnych problemów policjant napotyka w swojej pracy wiele. To rodzi
jeszcze większą frustrację i rozczarowanie. Stresogenna jest także bezsilność
wobec pewnych faktów, braki w wyposażeniu, życie w ciągłym zagrożeniu.
Policjanci mają zbyt często do czynienia z wypaleniem zawodowym.
Wypalenie zawodowe, owa erozja zaangażowania jest odpowiedzią organizmu
na długotrwały stres, emocjonalne wyczerpanie i życie pod presją. Często
policjanci nie potrafią odgrodzić pracy od życia osobistego, przeżywają
porażki, obwiniając się niejednokrotnie za brak efektów. Przeciążenie
nadmiarem pracy także przyczynia się do niemożności poradzenia sobie
z nawałem obowiązków. Przychodzi zmęczenie, znużenie, szukanie
29
niejednokrotnie winnych w otoczeniu. Praca przestaje przynosić zadowolenie,
powoduje irytację, zniecierpliwienie, a policjant zaczyna traktować innych
stereotypowo i bezosobowo.
Żeby coś mogło się wypalić, wpierw musi zostać zapalone, zatem
podstawową cechą osób z grupy ryzyka, zagrożonych wypaleniem
zawodowym jest: angażowanie się w pracę całym sercem, duże oczekiwania
wobec własnej osoby negowanie własnych granic obciążenia, spychanie na
dalszy plan osobistych potrzeb i interesów, dobrowolne i chętne przejmowanie
nowych obowiązków i zadań (S. M. Litzke, H. Schuh 2007, s. 169).
Powodem wypalenia zawodowego może być: wybujały
perfekcjonizm, stawianie sobie wymagań bardzo wysokich, niezgodnych
z możliwościami, z drugiej strony wyolbrzymianie problemu, lub ich
bagatelizowanie, co z czasem może prowadzić do ich nagromadzenia.
Wynikać to może z trudności w rozplanowaniu pracy, organizacji czasu pracy.
Częstą przyczyną mogą być także złe relacje w pracy, szczególnie na linii
pracownik-pracodawca. Stawianie wymagań przekraczających możliwości
i kompetencje pracownika może rodzić frustrację i dezintegrację. Wypalenie
może wynikać z ciągłego zamartwiania się, czy dobrze wykonało się pracę,
czy zdążyło się ze wszystkim? Nieważne czy zrobiła dużo, czy mało - osoba
z syndromem wypalenia – zawsze będzie czuła niedosyt i lęk, czy to zostanie
zauważone. Inną grupę stanowią osoby z kompulsywnym dążeniem do
osiągnięcia sukcesu, perfekcjoniści, dla których odpoczynek jest stratą
i marnotrastwem. Stawianie sobie zbyt wygórowanych wymagań może
prowadzić do zaburzeń w obrazie samego siebie, bowiem poczucie własnej
wartości zależne jest od ich osiągnięć. Z kolei osoby z podwyższonym
samokrytycyzmem pracują do całkowitego wyczerpania, a owoce ich pracy
nigdy nie są dla nich wystarczająco dobre. Dlatego często bywają
nieszczęśliwe. Postawa „Zosi-Samosi” rodzi w nich przeświadczenie, że tylko
oni potrafią wszystko zrobić najlepiej, nigdy nie proszą o pomoc, bo uważają,
że nie można na nikim polegać. Postawa „naprawiacza świata” często jest
spotykana w zawodach polegających na służbie i pomocy innym ludziom.
Dotyczy to także policjantów. Nie można jednak naprawić całego świata,
a nadmierny altruizm i zatracanie siebie bywa wyczerpujące (por. E. Bijak,
data wejścia: 08.08.09).
Powstaje zatem pytanie, jak można uchronić się przed wyczerpaniem
zawodowym? Organizacja może odciążyć pracowników, skracając na przykład
długość zmian, zapewniając dłuższe przerwy, urlopy specjalne, rotację i pracę
30
w niepełnym wymiarze godzin. Jeśli chodzi o kształtowanie własnych struktur,
to powinna możliwie jak najpełniej wychodzić naprzeciw potrzebom,
indywidualnym preferencjom oraz zainteresowaniom pracowników i zapewnić
im tyle autonomii, ile to tylko możliwe, pod względem stylu pracy i jej
podziału. (...) Sami pracownicy natomiast powinni ustalać w swej pracy
priorytety i nauczyć się odróżniać wymagania stawiane przez instytucję od
obowiązków, które sami sobie nałożyli. Pomaga to oszczędzać czas i unikać
przeciążenia. Można wyćwiczyć autonomię, zachowując zależność myślenia,
zapewniając sobie swobodę działania dzięki procesowi uzgadniania celów
i dzięki korzystnej interpretacji wytycznych (S. M. Litzke, H. Schuh 2007,
s.175-176).
Koszty wypalenia mogą być bardzo wysokie, od absencji
pracowników, po nierzetelne wypełnianie obowiązków. Nie da się nawet
zweryfikować jak duże straty ponosi pracodawca z tego tytułu. Jednak na
problem trzeba i należy spojrzeć także ze strony pracownika, którego nie tylko
efektywność spada, ale dopadające go uczucie beznadziejności może
spowodować frustrację, depresję i doprowadzić do myśli samobójczych. To
konkretny człowiek z problemami, z którymi niejednokrotnie musi sobie sam
poradzić. W przypadku policjantów niemałą rolę pełnią koledzy,
a w rozpoznaniu i leczeniu syndromu psycholodzy. Nie każdy pracownik
z tym problem zwróci się jednak o pomoc i radę. Konieczna zatem jest
diagnoza środowiska, prowadzenie badań, szkolenia policjantów, żeby mogli
szybko rozpoznać w sobie nadchodzące zagrożenie i w porę mu
przeciwdziałać. Pierwszym krokiem będzie przyznanie przed samym sobą, że
posiada się problem. Następnym: zdefiniowanie go i odpowiedź
na pytanie, jakiego zakresu problem dotyczy, czy są to np. złe relacje
pracownicze, obawa przed utratą pracy, czy uznania kolegów i przełożonych?
Nazwanie problemu pozwoli na ustalenie priorytetów, dokonać korekty
w obowiązkach, rezygnację z mniej znaczących projektów, lub ich
przesunięcie w czasie, w końcu pozwoli na wytyczenie drogi wyjścia
z impasu. Poważnym problem jest brak asertywności u osób dotkniętych
syndromem, pracownik nie potrafi odmówić i pozwala na dokładanie
obowiązków, pracę ponad siły, czy w nadgodzinach.
W przypadku policjantów oprócz problemów z dniami wolnymi,
nadgodzinami, określeniem jasno zakresu obowiązków, dochodzi przecież
ciągły stres i niskie, niesatysfakcjonujące zarobki.
31
W ostatnich latach wzrosły wymagania i oczekiwania wobec każdego
pracownika, także policji, a dotyczyły nie tylko podniesienia efektywności
i wydajności pracy, ale także ciągłego dokształcania się policjantów i szybkich
umiejętności przystosowawczych. Nie każdy temu zadaniu potrafił sprostać
i nie każdy będzie potrafił. Wypalenie zawodowe jest odpowiedzią na stres,
na nieumiejętne radzenie sobie z narzuconymi wewnętrznie lub zewnętrznie
obowiązkami. Objaśnień inklinacji należy szukać w sobie, w swojej
samoocenie, nieadekwatnych wyobrażeniach i przecenianych możliwościach.
Aby temu przeciwdziałać dobór pracowników do służby powinien być
wynikiem dokładnej selekcji kandydatów, która uwzględniałaby pełne ich
predyspozycje zawodowe: fizyczne, psychiczne, społeczne, moralne,
wolicjonalne. Ale sam początkowy przesiew nie wystarczy, konieczne są
zmiany, które spowodują że policjanci będą chętniej patrzeć na mundur
i z niekłamaną satysfakcją przychodzić do pracy. Odpowiednie wyposażenie,
uregulowany czas pracy, zasłużony odpoczynek, a w końcu satysfakcjonujące
wynagrodzenie, które „koreluje z indywidualnymi osiągnięciami, oraz uznanie
wkładu osobiście wniesionego w sukces firmy w zasadniczy sposób
przekładają się na satysfakcję pracownika i jego gotowość identyfikowania się
z firmą” (S. M. Litzke, H. Schuh, 2007, s. 175).
Bibliografia:
1. Maslach C.: Wypalenie się: utrata troski o człowieka [w:] Zimbardo P. G., Ruch F. L.:
Psychologia i życie, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1994.
2. Maslach C.: Wypalenie w perspektywie egzystencjalnej [w:] Sęk H., Wypalenie zawodowe.
Przyczyny, mechanizmy, zapobieganie, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000.
3. Litzke S.M., Schuh H.: Stres, mobbing i wypalenie zawodowe, GWP, Gdańsk 2007.
4. Sęk H.: Wypalenie zawodowe Przyczyny, mechanizmy, zapobieganie, Wydawnictwo
Naukowe PWN, Warszawa 2000.
5. Terelak J.: Psychologia stresu, , Oficyna Wydawnicza Branta, Bydgoszcz 2001.
Źródła internetowe:
1. Bijak E., Syndrom wypalenia zawodowego u nauczycieli [w:]
http://www.sp2siewierz.netserwer.pl/publikacje/wypalenie.htm. Data wejścia: 04.05.09.
2. Bilska E. (2004)., Jak Feniks z popiołów czyli syndrom wypalenia zawodowego [w:]
Niebieska Linia Nr 4. http://www.pismo.niebieskalinia.pl/index. Data wejścia: 01.05.2009
3. http://www.gazeta.policja.pl/wai.php Data wejścia: 03.05.2009
32
Aleksandra Minczanowska
Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji
Uniwersytet Śląski
Wypalenie zawodowe – konieczność czy tylko jedna
z możliwości w karierze nauczyciela
Artykuł jest próbą analizy wybranych osobowościowych
uwarunkowań wypalenia zawodowego nauczycieli. Stanowi refleksję nad
przyczynami tego syndromu, które tkwią w samym nauczycielu i jego
środowisku oraz stara się odpowiedzieć na pytanie, jak sobie z nim radzić, by
zapobiec dalszemu jego rozpowszechnianiu. Każdy kto wybiera ten zawód ma
bowiem niesamowitą moc sprawczą. Może fascynować swych uczniów,
z chęcią i entuzjazmem podejmować wynikające z niego zobowiązania, ale
może - niestety – także zarażać kolejne pokolenia pesymistycznym podejściem
do ludzi i otaczającego świata. Istnieje jednak możliwość przerwania tego
negatywnego łańcucha pesymizmu. Tą szansą jest możliwość nauczenia się
przez nauczycieli optymizmu i świadomego dawania przykładu swoim
postępowaniem.
Każdy z nas pragnie, by jego praca miała sens, dawała satysfakcję,
radość, spełniała nasze marzenia, ale i stanowiła dobre źródło utrzymania.
Wkładamy zatem w nią mnóstwo wysiłku i czasu. Staramy się być bardzo
silnie zmotywowani, ambitni i zaangażowani, stając się tym samym
narażonym na syndrom wypalenia zawodowego. Problem ten dotyczy nie
tylko nauczycieli, ale również pielęgniarek, psychologów sądowych, personelu
więziennego, psychoterapeutów i policjantów. Osoby te pracują w zawodach,
które można określić jako „społeczno-usługowe”. Zatem najbardziej
podatnymi na „wypalenie” są pracownicy, od których oczekuje się bliskiego
kontaktu ze współpracującymi osobami. Ich relacje wymagają zaangażowania
emocjonalnego, troski, odpowiedzialności za drugą osobę. To wszystko
oczywiście prowadzi do obciążenia psychicznego i chociaż daje poczucie
bliskości, satysfakcję i wdzięczność, koszty emocjonalne takiej pracy mogą
stać się trudne do udźwignięcia.
33
Wypalenie zawodowe to w ostatnich latach coraz częstsze zjawisko
wśród pracowników różnych zawodów. Wystarczy rozejrzeć się dookoła
i z łatwością można dostrzec nadmiernie obciążonych obowiązkami
pracowników i zmęczonych, chronicznie zestresowanych przełożonych.
Rozważania dotyczące syndromu „wypalenia zawodowego” pojawiły
się w literaturze psychologicznej we wczesnych latach siedemdziesiątych
ubiegłego wieku. W roku 1974 amerykański psychiatra H. J. Freudenberger
określił „wypalenie zawodowe”, zwane inaczej „wypaleniem emocjonalnym”,
jako skumulowanie kilku czynników: długo utrzymującego się emocjonalnego
wyczerpania, dehumanizowania osób, z którymi pozostaje się w relacjach
zawodowych, braku satysfakcji zawodowej, obniżenia poziomu
zaangażowania w wykonywaną pracę oraz przewlekłego zmęczenia
fizycznego.
Wypalenie zawodowe jest zatem jedną z możliwych odpowiedzi
jednostki na chroniczny stres związany z działalnością zawodową. Jest
pewnym stanem upośledzającym nie tylko zawodowe funkcjonowanie
człowieka, ale również jego życie osobiste i rodzinne.
Zawód nauczyciela cechuje, obok wspomnianej konieczności
zaangażowania emocjonalnego, dodatkowy czynnik wzmacniający stres –
wysokie wymagania w zakresie jego roli społecznej. Oprócz wiedzy
przedmiotowej popartej wysokimi kwalifikacjami metodycznymi,
pozwalającymi na wysoki poziom merytoryczny nauczanego przedmiotu, musi
on wykazać się również innymi umiejętnościami kluczowymi dla tego
zawodu, takimi jak: planowanie, organizowanie i ocenianie, uczenie się,
skuteczne porozumiewanie się w różnych sytuacjach, efektywne
współdziałanie i kierowanie zespołem, rozwiązywanie problemów w sposób
twórczy, posługiwanie się technologią komputerową i informatyczną. Ale to
nie wszystko, gdyż nauczyciel nie może ograniczyć się do mechanicznego
przekazywania wiedzy, ćwiczenia swoich uczniów i wdrażania ich do
przestrzegania norm i reguł postępowania. Oczekuje się bowiem od niego
wrażliwości na potrzeby uczniów, spostrzegania i rozumienia ich
indywidualnych uzdolnień i barier, umiejętności sprawiedliwego oceniania,
umiejętnego motywowania dzieci do pracy, a także dawania im dobrego
przykładu.
Oprócz pracy z uczniami od nauczyciela wymaga się również
umiejętności skutecznego porozumiewania się z rodzicami, gronem
pedagogicznym i przełożonymi.
34
Oczekiwania te – i tak już wysokie – ciągle rosną. Okazuje się więc,
że być dobrym, skutecznym i prawdziwym nauczycielem w obecnych czasach
nie jest łatwo. Sytuacja ta z pewnością może potęgować nieprzyjemne uczucie
stresu i frustracji, tym bardziej, że wymagania te nie znajdują właściwego
odbicia ani w statusie społecznym, ani ekonomicznym nauczyciela. Okres
wieloletnich zmian społecznych i wyzwań edukacyjnych prowadzi do
przemian wartości i stylów życia, co wywołuje liczne trudności
w pracy pedagogicznej. Wszystko to może wprawdzie zniechęcać do pracy,
ale także – co jest szczególnie pożądane – wyzwalać inicjatywę i motywować
do poszukiwania dróg poprawy efektywności tej pracy, zwłaszcza na drodze
do samodoskonalenia i samorealizacji.
Zgodnie z teorią C. Rogersa tendencja do samorealizacji jest
podstawowym motorem działania jednostki i wyraża się dążeniem do
rozwijania własnych zdolności i możliwości. Samorealizacja to przede
wszystkim wychodzenie poza stan obecny i zwiększanie zakresu własnych
doświadczeń. U podstaw koncepcji C. Rogersa leży założenie o rozbieżności
pomiędzy tym, czego człowiek świadomie doświadcza (co znajduje się w polu
jego świadomej uwagi), a tym, co wpływa na jego zachowanie, pomimo że nie
jest tego świadomy (K. Draut-Ruszczak, 2000, s. 650). Zgodnie z poznawczą
koncepcją osobowości przyczyny stałości zachowania i trwałości różnic
między ludźmi tkwią przede wszystkim w nasyconych konkretną treścią,
kształtujących się w toku naszego kulturowego doświadczenia reprezentacjach
poznawczych (np. w obrazie samego siebie, w systemach przekonań),
w standardach postępowania (przyswojonych normach moralnych, celach
osobistych) i w programach aktywności (np. w strategiach radzenia sobie
z problemami życiowymi) (M. Kofta, D. Doliński, 2000, s. 562).
Okazuje się zatem, że traktowanie osobowości jako systemu
poznawczego wiąże się z koniecznością zwrócenia szczególnej uwagi na takie
jej funkcje, jak: konstruowanie poznawcze (czyli nadawanie znaczenia/sensu
naszym doświadczeniom), dostarczanie podstaw do ewaluacji (oceny) zdarzeń,
innych ludzi i samego siebie, programowanie działań (a więc ustanawianie
celów i dobór strategii działań adekwatnych do wymogów sytuacji)
i sterowanie przebiegiem działania, które dokonuje się przede wszystkim
dzięki procesom samoregulacji polegającym na monitorowaniu
i „przestrajaniu” własnych emocji i stanów motywacyjnych w taki sposób, by
sprzyjało to osiągnięciu ważnych dla człowieka celów.
35
Podejście poznawcze skupia się na trzech zasadniczych
mechanizmach psychologicznych zapewniających integrację naszej osoby:
pojęcie własnej osoby (tzn. względnie stały, wewnętrzny wizerunek siebie),
samoświadomość (czyli zdolność człowieka do monitorowania własnych
myśli, uczuć i pragnień oraz do koncentracji uwagi na sobie jako obiekcie)
i wielopoziomowy proces samoregulacji, dzięki któremu nasze działanie jest
„na bieżąco” korygowane i dopasowywane do standardów wewnętrznych
(takich jak cele osobiste) bądź do spostrzeganych oczekiwań innych ludzi (np.
do norm grupowych). Dla nauczycieli szczególnie istotna jest
samoświadomość, która jest nie tylko źródłem samooceny, ale i środkiem
uzyskiwania inferencyjnej wiedzy o innych ludziach. Tendencja do osiągnięcia
samoświadomości przejawia się między innymi skłonnością do
samoobserwacji i samopoznania, poszukiwaniem wglądu w samego siebie
i możliwości dookreślenia własnej tożsamości, dookreślenia własnych
standardów i celów oraz osiągnięcia niezależności w ich realizacji
(M. Jarymowicz, 1999, s. 139). Rozpoznawać siebie to poznać nie tylko swoją
siłę, ale i ograniczenia własnych możliwości. Posiadanie wysokiej samooceny
powoduje, że podmiot odczuwa pozytywne emocje (przyjemnie jest myśleć
o sobie, że jest się kompetentnym, fizycznie atrakcyjnym itp.) i dlatego ludzie
niemal zawsze starają się znaleźć coś pozytywnego w obrazie własnej osoby.
Zdają sobie jednak sprawę, że nie mogą być doskonali czy choćby dobrzy we
wszystkich aspektach, więc usiłują znaleźć takie obszary własnej aktywności,
w których spełniają te standardy (M. Marcinkowski, 2008, s. 518).
Szczególną formą ustosunkowania się do siebie i świata w danej
sytuacji jest podmiotowość. Być podmiotem to mieć świadomość własnej roli,
własnego udziału w rozwijanej działalności, mieć poczucie podmiotowości, to
poczucie, przeświadczenie, iż jest się podmiotem w relacji ze światem
przedmiotowym. Podmiotowość wyraża się nie tylko w sprawstwie, ale i w
poczuciu podmiotowości oraz potrzebie podmiotowości. Potrzeba
podmiotowości to podstawa, na której buduje się poczucie podmiotowości
(T. Kukołowicz, 1993).
Na poczucie podmiotowości w sytuacji organizacyjnej składa się:
wpływ na proces tworzenia znaczeń dotyczących samego siebie,
wpływ na proces tworzenia znaczeń dotyczących otoczenia jednostki,
wpływ na przebieg zdarzeń dotyczących własnej osoby,
wpływ na przebieg zdarzeń dotyczących otoczenia jednostki,
standardy dotyczące wpływu w sytuacji organizacyjnej,
36
oczekiwania dotyczące wpływu w danej sytuacji,
kontrola poznawcza w sytuacji organizacyjnej,
własne normy i wartości,
względność zadowolenia z wywieranego wpływu ( por. W. Daniecki,
1983).
Można stwierdzić, że poczucie podmiotowości, to zdanie sobie
sprawy, że stopień, w jakim jest się twórcą zdarzeń i stanów oraz/lub autorem
znaczeń jest zgodny z posiadanymi w tym zakresie standardami czy
oczekiwaniami (K. Korzeniowski, 1983). Ważne jest przy tym, by ów wpływ
dokonywał się ze zrozumieniem sytuacji i poczuciem możliwości
przewidywania następstw (sprawowanie kontroli poznawczej), a ponadto, by
owemu wywieraniu wpływu towarzyszyło wewnętrzne przekonanie
o angażowaniu się ze względu na własne normy i wartości. Przekonanie to
z kolei wpływa na to, jak ludzie działają w rzeczywistości: okazuje się, że
osoby z wewnętrznym poczuciem kontroli skłonne są większość sytuacji
życiowych traktować jako sytuacje zadaniowe do rozwiązania. Jednostki te są
bardziej realistyczne w działaniu, bardziej odpowiedzialne, raczej skłonne
do zmiany otoczenia niż do przystosowania się do niego, cenią samokontrolę
w działaniu, uczą się na własnych doświadczeniach, są odporniejsze na stres
i frustracje, a tym samym są odporniejsze na syndrom wypalenia zawodowego.
W konsekwencji ludzie tacy zwykle lepiej pracują i odnoszą więcej sukcesów
w działalności zawodowej (m.in. dążą do sytuacji, które zapewniają więcej
kontroli nad otoczeniem i dlatego szybciej awansują i częściej zajmują
kierownicze stanowiska, są bardziej zorientowani na zadania, a nie na kontakty
społeczne oraz częściej zabiegają o samodzielność o informację zwrotną
o własnej działalności, a także są znacznie odporniejsi na presję) (M.
Marcinkowski, 2008, s. 521).
Liczne badania wskazują jednak na pozytywną korelację
wewnętrznego poczucia kontroli z siłą objawów wypalenia u nauczycieli:
osoby przekonane o tym, że są w stanie kontrolować następstwa własnych
działań, okazały się bardziej podatne na wypalenie zawodowe, aniżeli
uważające, że nie mają wpływu na to, co ich spotyka w życiu (H. Sęk, 1994).
Do cech dodatnio korelujących z wypaleniem można zaliczyć także: lęk,
zdolność do kontroli emocjonalnej, wrogość wobec otoczenia oraz
preferowanie biernych strategii radzenia sobie ze stresem (np. unikanie
sytuacji trudnych). Okazuje się, że wypalenie częściej dotyczy osób, które
wcześniej miały duże (zbyt duże) oczekiwania co do skuteczności swoich
37
działań zawodowych. Podatni na wypalenie są nauczyciele, którzy wcześniej
byli bardzo zaangażowani i ich ważną cechą było dążenie do perfekcji.
Pozytywnie skorelowane z podatnością na wypalenie było posiadanie przez
nauczycieli nieracjonalnych przekonań zawodowych (np. że zawsze będą
lubiani i szanowani, że spotkają się z pełnym uznaniem ze strony rodziców
i przełożonych i że uczniowie są źli zasługują tylko na karę). Badania
wykazały również, że istnieje zależność między skłonnością do wypalania się
nauczycieli w pracy a płcią (u nauczycieli mężczyzn szybciej występowała
skłonność do depersonalizowania uczniów) i poziomem wsparcia społecznego
(istotne jest wsparcie ze strony rodziny, współpracowników, przyjaciół
i uczniów, chociaż pojawiają się tu różnice: pomoc chętniej przyjmują
kobiety, a mężczyźni jej unikają).
Badacze problemu wypalenia podkreślają jednak, że podatność na to
zjawisko nie jest wyrazem słabości charakteru czy braku ambicji, ale sumą
powiązanych ze sobą komponentów osobowościowych, strukturalnych
i organizacyjnych. Zjawiska wypalenia nie można lekceważyć, bowiem może
ono z jednej strony doprowadzić do obniżenia wydajności i efektywności
pracy, a z drugiej – może wywołać poważne zaburzenia psychiczne. Cechą
sprzyjającą wypaleniu jest zatem tendencja do unikania, odsuwania trudności,
zamiast ich rozwiązywania. Nauczyciele powinni ukierunkować swoje
samodoskonalenie na rozwój swoich kompetencji, przy czym chodzi nie tyle
o podwyższanie kompetencji zawodowych, co o kompetencje emocjonalne
(M. Marcinkowski, 2008, s. 522).
Warto, by współczesny nauczyciel nauczył się akceptować swoje
życie i swoją pracę oraz optymistycznie spoglądał w przyszłość. Optymizm
bowiem to jeden z podstawowych czynników atmosfery wychowawczej,
sprzyjający osiąganiu przez wszystkich uczestników procesu wychowania
w szkole i poza nią dobrych wyników kształcenia i wychowania. Optymizm to
postawa człowieka wyrażająca się w dostrzeganiu przede wszystkim
pozytywnych stron życia, przewidywaniu, że przyszłość przyniesie coś
nowego i lepszego, w sposobie myślenia, że nigdy nie jest tak, aby wszystko
było stracone, zawsze można, bowiem znaleźć inne, lepsze wyjście z danej
sytuacji. Przeciwieństwem optymizmu jest pesymizm, czyli skłonność do
dostrzegania tylko ujemnych stron życia, do negatywnej oceny wydarzeń,
negatywnych oczekiwań związanych z przyszłością.
Optymista napotyka w życiu na takie same przeszkody, jak pesymista,
ale optymista znosi to lepiej. Dzięki takiej postawie jest bardziej odporny
38
na przeciwności i odnosi większe sukcesy w pracy niż pesymista, gdyż po
porażce szybko dochodzi do siebie i zaczyna działać na nowo.
Optymistyczne jest to, że postawa pesymistyczna nie jest wrodzona.
Nie wynika również z bezpośrednich kontaktów człowieka z rzeczywistością,
ale jest tylko pewną teorią rzeczywistości. Uczymy się jej od rodziców,
nauczycieli, trenerów oraz środków przekazu, a potem przekazujemy ją
własnym dzieciom, narażając ich w ten sposób w przyszłości na gorsze wyniki
w szkole, w grupie rówieśniczej, w pracy, niż można by oczekiwać, biorąc
pod uwagę ich zdolności. Również zdrowie fizyczne pesymistów pozostawia
znacznie więcej do życzenia niż u optymistów. A ostatecznie pesymiści
częściej ulegają depresji, która z kolei może doprowadzić w przyszłości do
wystąpienia syndromu wypalenia zawodowego. Optymizmu można się
nauczyć i to najlepiej rozpocząć od zaraz.
Wydaje się, że istnieje ogromna potrzeba zatrudniania nauczycieli
przeżywających pozytywne stany psychiczne, posiadających sztukę
przeżywania radości i piękna życia. Wzorem dla uczniów nie może być
bowiem nauczyciel zestresowany, pozbawiony radości i sensu swojej pracy.
Nie stanie się autorytetem nauczyciel bez chęci, energii i satysfakcji, ani ten,
dla którego praca stała się udręką, niespełnieniem, kto utracił zaangażowanie.
Osoba taka może jedynie zarażać stresem, pogłębiać „wyuczoną bezradność”
i popularyzować pesymizm. Taki nauczyciel będzie tylko przekazicielem
wiedzy, ale nie wychowawcą, przewodnikiem, inspiratorem i Mistrzem.
Dzisiaj istnieje potrzeba nauczyciela Mistrza, postępującego zgodnie
z głoszonymi ideałami, okazującego życzliwość swym uczniom, człowieka
spełniającego się w swoim zawodzie, mającego świadomość, że jego praca ma
sens i jak pisał J. Wł. Dawid przepełnionego „miłością dusz ludzkich”, która
jest źródłem entuzjazmu, wiary w swe powołanie, siły w pracy, jest też
tajemnicą powodzenia, wyjaśnieniem faktu, że w życiu człowieka,
wypadkiem, momentem, który o życiu tym decyduje, może być i jest czasem
jakiś jeden nauczyciel (W. Okoń, 1959, s. 36 i 38). Oczekiwał on od
nauczyciela nie tylko stanowczości w postępowaniu i stawiania wymagań
wychowankom, ale i wskazywał na wielkość duszy pedagoga jako miarę
skuteczności jego działalności wychowawczej.
Każdy nauczyciel, który pragnie zapobiegać wypaleniu zawodowemu
powinien mieć świadomość swej misji, posiadać pozytywną motywację do
pracy, czuć się pewnie w swym zawodzie, być uczciwym i szczerym, a także
radosnym, kochającym swe życie i uczącym tego swoich podopiecznych. Taka
39
osoba powinna być twórcza i fascynować uczniów swoją postawą życiową. To
od takich właśnie nauczycieli młode pokolenie ma szansę nauczyć się
optymizmu, wiary w siebie i ludzi, a także wykształcić w sobie umiejętność
postrzegania świata w pogodny sposób, z poczuciem humoru i dystansem do
swoich wad.
Bibliografia:
1. Daniecki W.: Poczucie podmiotowości i jego uwarunkowania organizacyjne. [w:] K.
Korzeniowski, R. Zieliński, W. Daniecki: Podmiotowość jednostki w koncepcjach
psychologicznych i organizacyjnych, Wrocław1983.
2. Draut-Ruszczak K.: Teorie osobowości – podejście psychodynamiczne i humanistyczne. [w:]
J. Strelau (red.): Psychologia. Tom 2. Gdańsk 2000.
3. Jarymowicz M.: O godzeniu wody z ogniem: związki kolektywizmu z indywidualizmem, [w:]
B. Wojciszke, M. Jarymowicz (red.): Psychologia rozumienia zjawisk społecznych
Warszawa 1999.
4. Kofta M., Doliński D.: Poznawcze podejście do osobowości, [w:] J. Strelau (red.):
Psychologia Tom 2. Gdańsk 2000.
5. Kukołowicz T.: Zasada podmiotowości w procesie nauczania, [w:] J. Półturzycki, E.A.
Wesołowska (red.): Współczesne kierunki modernizacji dydaktyki, Toruń 1993.
6. Korzeniowski K.: Podmiotowość człowieka. Metateoretyczne ramy teorii, [w:] K.
Korzeniowski i in. (red.): Podmiotowość jednostki w koncepcjach psychologicznych i
organizacyjnych, Wrocław1983.
7. Marcinkowski M.: Wybrane osobowościowe uwarunkowania efektywności zawodowej
nauczycieli [w:] A. Błachnio, M. Drzewowski, M. Schneider, W.J. Maliszewski (red.):
Interakcje komunikacyjne w edukacji z perspektywy sytuacyjności i kontekstowości znaczeń,
Toruń 2008.
8. Okoń W.: Opracowanie i wstęp. Osobowość nauczyciela, [w:]
Dawid J. Wł.: O duszy nauczycielstwa, Warszawa 1959
9. Sęk H.: Wypalenie zawodowe u nauczycieli. Społeczne i podmiotowe uwarunkowania, [w:] J.
Brzeziński, L. Witkowski (red.): Edukacja wobec zmian społecznych, Poznań – Toruń 1994.
40
Alicja Hruzd
Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji
Uniwersytet Śląski
Wyobrażenia i założenia początkującego nauczyciela
o specyfice pracy w szkole policealnej TEB-Edukacja Filia
w Jastrzębiu Zdroju a zagrożenia wypaleniem zawodowym
„Człowiek wypalony to ktoś, kto kocha swoją pracę,
nawet jeśli ona go niszczy”
(M. Skalski, M. Supranowicz, 2007, s.55)
Wprowadzenie
Zjawisko wypalenia zawodowego staje się coraz bardziej
powszechne. Nie oznacza to, że dawniej taki syndrom nie występował,
w literaturze przedmiotu wypalenie zawodowe zostało opisane w latach 70.
XX wieku, pojęcie wprowadzili równolegle i niezależnie H. Freudenberger
i Ch. Maslach (por. J. Chodkiewicz, 2006, s. 22, S. Tucholska, 2009, s. 93).
„Wypalenie to efekt długotrwałego stresu, jakiemu poddawany jest
pracownik. Jego źródła są różne. To może być ogromna odpowiedzialność, ale
też monotonia i rutyna zadań. Żyjąc w nieustannym napięciu, człowiek
zaczyna odczuwać permanentny niepokój. Staje się bezradny i konfliktowy, na
problemy reaguje agresją lub apatią. Popełnia proste błędy (...). Zaczyna więc
unikać jakiejkolwiek aktywności (...). Wydaje mu się, że nic nie ma sensu. (...)
Na dodatek zaczyna mieć problemy ze zdrowiem (...) (G. Dziekan, 2005,
s. 145)”. Zaprezentowane objawy wypalenia zawodowego wskazują na
złożone oddziaływanie permanentnego stresu na organizm ludzki i wiele
negatywnych efektów tego oddziaływania – od zaburzeń natury psychicznej,
do schorzeń somatycznych.
Celem niniejszego opracowania będzie zaprezentowanie
teoretycznych koncepcji wypalenia zawodowego w grupie zawodowej
nauczycieli, a także odwołanie się do rzeczywistości szkolnej z perspektywy
początkującego nauczyciela. W pracy koncentruję się na wyobrażeniach
i założeniach, jakie wypracował młody pedagog o pracy w szkole. Odwołuję
41
się do potencjalnego zagrożenia wypaleniem zawodowym oraz poszukuję
uniwersalnych wskazówek jak zapobiegać temu zjawisku.
Wypalenie zawodowe – wybrane koncepcje, perspektywy zjawiska
Wypalenie zawodowe nie jest zjawiskiem prostym i jednorodnym.
W literaturze przedmiotu definiowane jest jako „stan, który krystalizuje się
powoli, przez dłuższy okres przeżywania ciągłego stresu i angażowania całej
energii życiowej i który w końcowym efekcie wywiera negatywny wpływ na
motywację, przekonania i zachowanie” (Jest to ujęcie Freudenbergera
i Northa, cyt. za: S.M. Litzke, H. Schuh, 2007, s. 167).
W obszarze teorii wypalenia zawodowego można wyróżnić wiele
koncepcji podkreślających różnorodne przyczyny i charakterystykę zjawiska.
W pracy zaprezentuję wybrane teorie – koncepcję wypalenia jako kryzysu
zawodowego (Ch. Maslach) oraz koncepcję wypalenia jako narastającego
rozczarowania (J. Edelwich i A. Brodsky) (por. S. Tucholska, 2009, s. 21-61).
Ch. Maslach twierdzi, że wypalenie zawodowe jest „syndromem, na
który składają się wyczerpanie emocjonalne, depersonalizacja i obniżenie
oceny własnych dokonań zawodowych. Syndrom ten może występować
u osób, które pracują z innymi, balansując na granicy swojej wydolności (S.M.
Litzke, H. Schuh, 2007, s. 167)”.
Koncepcja wypalenia jako kryzysu zawodowego Ch. Maslach
wskazuje, iż w procesie „wypalania się zawodowego” można wyróżnić
swoistą strukturę:
1. Wyczerpanie emocjonalne - objawy tego typu możemy obserwować
w następujących sytuacjach: ogólne wyczerpanie organizmu, chroniczne
zmęczenie, pojawiają się zaburzenia somatyczne (np. bóle - pleców,
żołądka, zaburzenia układu pokarmowego, częste przeziębienia),
obniżenie nastroju, aktywności psychicznej i fizycznej, drażliwość. Brak
motywacji do wykonywania pracy.
2. Depersonalizacja – oznacza dystansowanie się wobec osób z którymi
pracujemy, zawodowe kontakty interpersonalne stają się powierzchowne
i sformalizowane. Depersonalizacja staje się metodą radzenia sobie
z przewlekłym stresem.
3. Obniżone poczucie własnych dokonań osobistych, obniżenie zadowolenia
z osiągnięć zawodowych – wiąże się z nieuzasadnionym przekonaniem
o braku własnych kompetencji, ale również z poczuciem zagrożenia (np.
42
ze strony szefa). Konsekwencją tego staje się narzekanie i krytykowanie
swojej sytuacji zawodowej, współpracowników itp.. Wzrasta przekonanie,
że nic się nie osiągnęło (por. S. Tucholska 2009, s. 23-24., M. Skalski, M.
Supranowicz, 2007, s. 55).
J. Edelwich i A. Brodsky ujmują wypalenie jako: „stopniową utratę
idealizmu, energii i celów, które występują u osób wykonujących zawody
skoncentrowane na niesieniu pomocy, na skutek niesprzyjających warunków
pracy” (S. Tucholska, 2009, s. 50). Koncepcja wypalenia jako narastającego
rozczarowania zakłada występowanie następujących faz:
1. Entuzjazm – cechuje pracowników w początkowym okresie pracy
zawodowej. Towarzyszą temu mało realistyczne oczekiwania i nadzieje.
Występuje skłonność do przeceniania swoich możliwości.
2. Stagnacja – faza „zawieszenie broni”, następuje wyciszenie i wzrost
krytycyzmu.
3. Frustracja – narastają rozczarowania zawodowe, które są następstwem
niezaspokojenia potrzeb i pragnień zawodowych.
4. Apatia – jest wynikiem doznawanych rozczarowań oraz frustracji.
Występują tendencje izolacyjne, wycofanie się z aktywności zawodowej
(fizyczne i psychiczne). Powierzchowność w kontaktach zawodowych.
Wkrada się rutyna (S. Tucholska, 2009, s. 50).
Zaprezentowane koncepcje wypalenia zawodowego wskazują
złożoność zjawiska. Koncepcja wypalenia jako narastającego rozczarowania
odnosi się do pracy początkującego pracownika, w związku z tym, dowołam
się do tej koncepcji w dalszej części opracowania.
Profesje społeczne – zawody podwyższonego ryzyka?
Coraz częściej diagnozowane wypalenie zawodowe może dotknąć
niemal każdego, jednak do najbardziej zagrożonych grup osób należą
pracownicy sektora tzw. pomocowego, częściej występuje „w zawodach
o orientacji idealistycznej i altruistycznej” (B. Śliwerski, 2006, s. 39) –
syndrom wypalenia częściej pojawia się u osób, które mają w swojej pracy
kontakt z innymi ludźmi. Wśród zawodów szczególnie narażonych na
wypalenie zawodowe można wskazać: lekarzy, pielęgniarki, nauczycieli,
pracowników socjalnych, kuratorów sądowych, policjantów, ale również
księży oraz menadżerów i biznesmenów. Nie oznacza to, że pozostałe grupy
zawodowe są pozbawione ryzyka wypalenia się w swoim zawodzie. Wszystko
43
zależy od indywidualnych predyspozycji osobowościowych jednostki (por. M.
Mastalerz, 2009, s. 22; M. Skalski, M. Supranowicz, 2007, s. 55-56; J.
Chodkiewicz, 2006, s. 22).
„Wypalony pracownik traci motywację do
dalszego działania i odnoszenia sukcesów” (M. Leary i A. Hendler, 2003,
s. 87).
Wykonywanie pracy w ramach „profesji społecznych” wymaga
udzielania pomocy innym ludziom, zaangażowania emocjonalnego
w wykonywane obowiązki, a także narażania się na konflikty. „Długotrwały
stres to skutek nie tylko koniecznej w różnych zawodach, ale bardzo
wyczerpującej psychicznie empatycznej relacji z drugim człowiekiem, lecz
także przeciążenia pracą, zbyt wygórowanych oczekiwań przełożonych
i niedostatecznego wsparcia z ich strony oraz ze strony kolegów, obciążenia
obowiązkami, którym nie można sprostać (...). Dochodzi do tego
niedocenienie wkładu pracy (...) czy brak wpływu na podejmowane przez
przełożonych decyzje” (M. Skalski, M. Supranowicz, 2007, s. 55).
Nawet najbardziej oddany swojej pracy pracownik może w pewnym
momencie poczuć się przeciążony oczekiwaniami swoich podopiecznych,
uczniów czy współpracowników, nadmiernie „wyeksploatowany” w swojej
pracy. To wszystko sprawia, że pracownik musi zweryfikować i ponownie –
bądź po raz pierwszy - określać proporcje zaspokajania potrzeb – własnych
i cudzych. (M. Mastalerz, 2009, s. 22).
Chciałabym podkreślić, że źródła wypalenia zawodowego nie są
jednorodne. Możemy wyodrębnić trzy zróżnicowane płaszczyznach, do
których przypisane są odpowiednie cechy:
1. Czynniki indywidualne – niska samoocena, niepewność, poczucie kontroli
zewnętrznej, silna motywacja do pracy i in..
2. Czynniki interpersonalne – emocjonalne zaangażowanie w sprawy innych,
relacja pomocy wymagająca umiejętności społecznych.
3. Czynniki organizacyjne – nadmierna ilość obowiązków zawodowych, zła
organizacja instytucji, przydzielanie pracownikowi obowiązków, których
nie jest w stanie zrealizować w przewidzianym czasie lub za pomocą
dostępnych środków, nieodpowiednia komunikacja w instytucji
(Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku, 2007, s. 85-86).
44
Stres i wypalenie w zawodzie nauczyciela
Przykładem zawodu społecznego, który jest w sposób szczególny
narażony na doświadczanie stresu jest zawód nauczyciela (N. Ogińska-Bulik,
2006, s. 52). „Nauczyciele stanowią dobrze wyodrębnioną i w miarę
homogeniczną grupę zawodową. (...) Zawód nauczyciela jest zawodem
społecznym, którego nadrzędnym celem jest działanie na rzecz dobra uczniów
za pośrednictwem bliskich kontaktów interpersonalnych, nacechowanych
empatią i troską” (S. Tucholska, 2009, s. 93). „Pełnione przez pedagoga role
wymagają bliskiego kontaktu interpersonalnego, dużego zaangażowania
osobistego, czujnego, troskliwego i odpowiedzialnego kontaktowania się
z uczniami i ich rodzicami, co sprawia, że jest to zawód absorbujący
psychicznie i wyczerpujący” (N. Ogińska-Bulik, 2006, s. 52-53).
W potocznym rozumieniu praca nauczyciela traktowana jest jako
łatwa. Argumenty zwolenników tej tezy zamykają się w kilku stwierdzeniach:
mniejsza liczba godzin pracy w porównaniu z innymi zawodami, duża liczba
wolnych dni (w tym także wakacje) (J. Pyżalski, 2008, s. 6). Czy rzeczywiście
jest to praca zawsze łatwa?
W pracy pedagoga można wskazać kilka elementów – stresorów –
z którymi nauczyciel musi zmierzyć się każdego dnia, należą do nich:
- uczniowie jako źródło stresu – zachowania agresywne młodzieży
(werbalne i niewerbalne),
- przeciwstawne wymagania i oczekiwania – dyrekcji, współpracowników,
rodziców oraz uczniów,
- wymagania związane z wykonywaniem zawodu nauczyciela – piętrząca się
praca „papierkowa”, brak czasu na przygotowanie zajęć, terminowość
wykonywanych zadań, zbyt duża liczebność klas,
- problemy charakterystyczne dla pracy nauczyciela – hałas, konfrontacje
z rodzicami, napięcia i niezdrowa rywalizacja wśród nauczycieli,
konieczność „dorabiania” – podejmowanie dodatkowych prac
(korepetycji) itp. (H. Sęk za: J. Chodkiewicz, 2006, s. 23).
„W zawodzie nauczyciela efekty pracy są pośrednie, a gratyfikacje
z reguły niepewne i bardzo odroczone w czasie. W interakcje zawodowe typu
nauczanie i wychowanie wpisane jest też wiele dodatkowych trudności,
oporów i sprzeczności. Liczne badania nas stresem pracy w zawodzie
nauczyciela pokazały (...), że jest to zawód, w którym działa przewlekły stres
45
i występują specyficzne uciążliwości oraz wydarzenia stresowe” (H. Sęk,
2006, s. 149-150).
Ogólną definicją stresu nauczycielskiego jest stwierdzenie, iż jest to
„doświadczane przez pedagogów negatywne i nieprzyjemne emocje związane
z różnymi aspektami wykonywanej przez nich pracy” (J. Pyżalski, 2008, s. 6).
Warto podkreślić, że „zespół wypalenia zawodowego nie pojawia się
nagle. Najczęściej to powolny proces. Z początku łagodny stres, połączony
z dużym ładunkiem emocjonalnym i zaangażowaniem w pracę, mobilizuje
i pomaga w wykonywaniu zadań zawodowych. Później jednak przechodzi
w przewlekły stres, który może mieć poważne konsekwencje: lęki i zaburzenia
lękowo-depresyjne” (M. Skalski, M. Supranowicz, 2007, s. 55).
„Uważa się, że życie bez stresu nie jest możliwe” (H. Makowska, R.
Poprawa, 2001, s. 71). Niewielka ilość stresu działa na nas mobilizująco,
w większej dawce może być niebezpieczny dla naszego zdrowia. W związku
z tym, warto kontrolować poziom odbieranych przez nas bodźców.
Zachowując optymalny poziom stresu człowiek zapewnia sobie prawidłowy
sposób funkcjonowania (J. Dudała, 2008, s. 110-113).
W dalszej części opracowania odwołam się do własnych wyobrażeń
i założeń związanych z pracą w szkole.
Grupa TEB S.A. – charakterystyka profilu działalności
Towarzystwo Edukacji Bankowej S.A. powstało w 1994 roku
w Poznaniu z inicjatywy grona pracowników naukowo – dydaktycznych
poznańskich szkół wyższych. Grupa TEB S.A, to instytucje założone przez
Towarzystwo Edukacji Bankowej S.A.. Grupa posiada złożoną strukturę,
w skład której wchodzą następujące jednostki: spółka akcyjna, szkoły wyższe
w siedmiu miastach (Poznań, Wrocław, Bydgoszcz, Gdańsk, Opole, Toruń
oraz Ośrodek Zamiejscowy Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie), a także
spółki specjalizujące się w konsultingu i marketingu.
TEB S.A. jako instytucja edukacyjna umożliwia kształcenie na
różnych kierunkach (zarówno technicznych, jak i humanistycznych) oraz na
wielu poziomach szkolnictwa, począwszy od profesjonalnych szkoleń, przez
szkolnictwo policealne i średnie (np. dzienne liceum ogólnokształcącym
o profilu finansowo – bankowym i gimnazjum językowe), studia wyższe na
poziomie studiów zawodowych oraz magisterskich, a także studia
46
podyplomowe. Łączna liczba absolwentów wszystkich szkół i uczelni
w grupie TEB S.A przekracza 70 tysięcy.
Głównym celem statutowym działalności TEB S.A. jest tworzenie
i dostarczanie oraz rozwój nowoczesnych, wysokiej jakości usług
edukacyjnych, doradczych i marketingowych w celu podnoszenia
konkurencyjności polskiej gospodarki. Działalnością edukacyjną TEB S.A na
poziomie szkolnictwa policealnego, zajmuje się wyodrębniony pion
organizacyjny TEB-Edukacja. W jego ramach funkcjonują filie prowadzone
w 54 miastach, na 52 kierunkach w całej Polsce.
Dzięki wieloletniemu doświadczeniu TEB-Edukacja świadczy usługi
edukacyjne, rozszerza bazę dydaktyczną i rozpoczyna kolejne partnerstwa
z renomowanymi instytucjami i firmami. Otwierane są kolejne filie, a oferta
jest wciąż poszerzana o nowe kierunki, dostosowując je do potrzeb słuchaczy
oraz zmieniających się preferencji i zapotrzebowania na rynku zawodowym.
Działalność edukacyjna TEB S.A. jest różnorodna i wielokierunkowa. Szkoły
kształcą i rozwijają umiejętności językowe, a także praktycznie, doskonalą
kompetencje społeczne, a także pozwalają zdobyć doświadczenie w zawodach
z gałęzi nauk ścisłych.
Filia TEB-Edukacja w Jastrzębiu Zdroju – oferta edukacyjna
Lokalnie Filia TEB-Edukacja w Jastrzębiu Zdroju swoją działalność
prowadzi od 1999 roku. Kształcenie na poziomie szkolnictwa policealnego
rozpoczęła na kierunkach technik rachunkowości i technik ekonomista,
a następnie technik administracji. Odpowiadając a potrzeby rynku pracy
w środowisku lokalnym powstały szkoły posiadające uprawnienia szkoły
publicznej, które kształciły również w innych zawodach, np. technik
informatyk, technik bezpieczeństwa i higieny pracy, technik usług
kosmetycznych, pracownik socjalny.
Poza wspomnianymi formami kształcenia zawodowego, Filia TEB-
Edukacja w Jastrzębiu Zdroju prowadzi kształcenie słuchaczy w cyklu
rocznym w Policealnych Placówkach Niepublicznych. Możemy tu wyróżnić
„Studium Zdrowia i Urody”, gdzie słuchacze podejmują naukę na kierunku
47
Wizaż oraz Masaż, a także „Studium Edukacji Społecznej”, w ramach którego
realizowany jest kierunek Podstawy Psychologii i Socjologii1.
Ważną sferą prowadzonej edukacji jest działalność kursowa.
W jastrzębskiej Filii prowadzono kursy językowe na różnych poziomach
zaawansowania. Jednocześnie szkoła jest autoryzowanym centrum
egzaminacyjnym, w którym słuchacze mogą przygotować się do zdobycia
międzynarodowych certyfikatów (np. TELC oraz PEARSON Language
Assessments – Systemy egzaminów stworzone przez Radę Europy, oparte na
Europejskim Systemie Opisu Kształcenia Językowego).
Łączna liczba absolwentów w jastrzębskiej Filii TEB-Edukacja
przekracza 1540 osób. Najlepszym słuchaczom szkoła przygotowała ofertę
edukacyjną, która nie tylko umożliwia zdobycie wyższego wykształcenia oraz
poszerzenie zdobytych już wiadomości oraz umiejętności.
Rozbudowane zaplecze dydaktyczne oraz współpraca z wieloma
firmami, umożliwia słuchaczom różnych specjalności uzyskanie certyfikatów,
dodatkowych uprawnień, zdobycie profesjonalnych umiejętności w ramach
swojego kierunku oraz uczestnictwo w atrakcyjnych inicjatywach, które
realizowane są przez szkołę.
Edukacja ustawiczna nauczycieli
Poza edukacją słuchaczy i unowocześnianiem programu nauczania,
szkoła dba również o rozwój swoich pracowników. Wykładowcy Filii mają
możliwość współpracy z Partnerami TEB biorąc udział w szkoleniach
i kursach, zdobywając dodatkowe certyfikaty do nauczania nowych treści.
Możliwość dokształcania wykładowców TEB rozwija się dzięki powstaniu
Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli TEB-Edukacja w Poznaniu, które zostało
założone przez organ prowadzący.
Przez edukację ustawiczną nauczycieli, Filia poszerza swoje
uprawnienia do prowadzenia kształcenia na różnych kierunkach i w wielu jej
formach.
1 Działalność szkół niepublicznych szczegółowo reguluje „Regulamin Nr II
Obowiązujący słuchaczy szkół niepublicznych bez uprawnień szkół
publicznych” obowiązujący od 1.09.2007r. Regulamin został przygotowany
przez Towarzystwo Edukacji Bankowej S.A..
48
Sylwetka absolwenta szkoły
Sylwetka absolwenta szkoły uzależniona jest od rodzaju i cyklu
w jakim odbywała się nauka. Słuchacze szkół dwuletnich z uprawnieniami
szkół publicznych otrzymują tytuł technika po pomyślnym zdaniu egzaminu
zewnętrznego potwierdzającego kwalifikacje zawodowe. W placówkach
rocznych absolwenci otrzymują dyplom ukończenia placówki oraz
zaświadczenie o zakresie realizowanego programu nauczania.
Słuchacze placówek rocznych często traktują okres kształcenia
w TEB jako okres przygotowujący ich do kształcenia na studiach, dlatego też
wybierają cykl jednoroczny. Absolwenci rozpoczynający studia wyższe, rok
nauki w TEB traktują jako czas, który pozwala zdobyć wiedzę z interesującej
ich dziedziny oraz ułatwić im przejście do kolejnego etapu nauki, jakim jest
kształcenie uniwersyteckie bądź politechniczne.
Kadra dydaktyczna
Realizacja wszystkich tych działań jest możliwa przez zatrudnienie
odpowiedniej kadry, która będzie spełniała wymagania formalne, ale będzie
również spełniała oczekiwania słuchaczy szkoły. Szczególnie pożądanymi
pracownikami są mobilni, szybko uczący się wykładowcy, którzy będą nie
tylko teoretykami, ale również praktykami w dziedzinach, którymi zajmują się
w szkole.
Dyrektor jastrzębskiej Filii, A. Korczak-Gomola, przyznaje, że
doświadczenie i staż pracy są istotnymi kryteriami zatrudnienia. Do
współpracy w szkołach TEB zapraszani są młodzi, początkujący nauczyciele,
którzy są bardzo entuzjastycznie nastawieni do pracy, angażują się całym
sercem w całokształt pracy, a umiejętność nauczania zdobywają bardzo
szybko, przez co z każdym semestrem stają się jeszcze bardziej profesjonalni.
W opinii A. Korczak-Gomola, początkujący wykładowcy są ważnym
elementem pracy dydaktycznej szkoły policealnej. Zdaniem dyrekcji,
początkująca kadra potrafi czasami bardzo obiektywnie spojrzeć na nowych
słuchaczy, jest również otwarta na rady i wskazówki od doświadczonych już
wykładowców. Odzwierciedleniem pracy początkujących nauczycieli i ich
wysiłku wkładanego w przygotowanie zajęć, jest wysoka ocena ich pracy
przez słuchaczy szkoły. Jak podkreśla Dyrektor Filii, zajęcia przygotowywane
49
przez takich nauczycieli wyróżniają się starannością, co również zostaje
zauważone i wyróżnione przez słuchaczy.
W szkole policealnej TEB-Edukacja w Jastrzębiu Zdroju zatrudnieni
są zarówno młodzi stażem wykładowcy, jak i już bardziej w swojej pracy
doświadczeni. Proporcje zatrudnienia początkujących i doświadczonych
wykładowców w szkole nie są stałe, zależą bowiem od kierunku i cyklu
kształcenia. Jednak niezależnie od stażu pracy, pełne kwalifikacje do
nauczania danego przedmiotu są pierwszym czynnikiem, który warunkuje
przydzielanie zadań dla wykładowców. Poza przygotowaniem merytorycznym
oraz pedagogicznym, istotnym elementem doboru wykładowców są posiadane
przez nich dodatkowe kwalifikacje, uprawnienia oraz licencje (np. licencja
egzaminatora Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, która umożliwia zostanie
egzaminatorem podczas zewnętrznych egzaminów potwierdzających
kwalifikacje zawodowe).
Poza dokumentami, które potwierdzają kwalifikacje wykładowców,
cenieni są wykładowcy-praktycy. Jest to grupa, która pozwala słuchaczom
poznać praktyczne aspekty danego obszaru merytorycznego. Słuchacze
poznają wiele empirycznych przykładów z pracy wykładowcy, a także często
mają możliwość odbycia praktyk zawodowych w instytucjach, które
reprezentują wykładowcy. Po odbyciu takich praktyk i uzyskaniu na niej
dobrych wyników, dla niektórych słuchaczy stanowi to szansę na zdobycie
pierwszej pracy.
Uczniowie o nauczycielach
W celu zweryfikowania doświadczeń słuchaczy szkoły policealnej
z początkującymi nauczycielami, poproszono ich o wyrażanie opinii na temat
pracy, osobowości i zajęć takiego nauczyciela2.
Słuchaczy kierunku Podstawy Psychologii i Socjologii sformułowali
krótkie wypowiedzi na temat swoich dotychczasowych doświadczeń
szkolnych związanych z przyjęciem nowego, początkującego nauczyciela. Ich
oceny odnosiły się do całokształtu ich doświadczeń edukacyjnych.
2 W badaniu brała udział grupa słuchaczy ucząca się w szkole niepublicznej bez
uprawnień szkoły publicznej na kierunku Podstawy Psychologii i Socjologii. Słuchacze
rozpoczęli naukę w TEB-Edukacja Filia w Jastrzębiu Zdroju w roku szkolnym
2007/2008.
50
Uzyskane opinie wskazują na dystans słuchaczy do swoich
doświadczeń z początkującymi nauczycielami, ich wypowiedzi
charakteryzowały się dużym obiektywizmem. Biorący udział w zajęciach
słuchacze wskazywali zarówno pozytywne, jaki i negatywne cechy pracy
nauczyciela, który stawia pierwsze kroki w swoim zawodzie.
Oczywiście, można wskazać charakterystyczne dla pracy takich
nauczycieli cechy pozytywne, takie jak umiejętność porozumienia się ze
swoimi uczniami („znajduje z uczniem wspólny język”, „lepiej się dogaduje”),
zapał i chęć do pracy, próba zainteresowania ucznia swoim przedmiotem,
„zaszczepienia” w nim pasji. Ocena słuchaczy wskazuje na duży kredyt
zaufania, który dają nowym, początkującym nauczycielom. Wśród cech, które
zostały wyróżnione przez słuchaczy szkoły policealnej, a przemawiają na
niekorzyść nauczycieli, którzy rozpoczynają swoją przygodę ze szkołą,
uczniowie wymieniają przede wszystkim ich niepewność i stres.
Uczniowie przyznają, że sami nie pozostawali i nadal nie pozostają
obojętni na to, że w szkole pojawia się nowy nauczyciel. Niemal wszyscy
uczestniczący w badaniu przyznali, że nowego nauczyciela „sprawdza się”
i „testuje”, chcąc ocenić na ile można sobie pozwolić na jego zajęciach, np.
czy toleruje spóźnienia na swoje zajęcia. Pierwszy okres jego pracy, to
moment, kiedy uczniowie wydają opinię na temat jego zachowania,
przygotowania zajęć, a także prowadzenia tych zajęć.
Pojawianie się w szkole początkującego – „nowego” - nauczyciela
wzbudza u słuchaczy ciekawość. Dotyczy ona zarówno podejścia do uczniów,
jak i samego prowadzenia zajęć, czy potrafi zainteresować uczniów, czy
skutecznie i w przystępnej formie przekazuje swoją wiedzę? Początkujący
nauczyciel poddawany jest stałej obserwacji, podczas której analizuje się jego
niepewność i słabości. Słuchacze przyznają, że spotkaniom towarzyszy
również dystans. Udzielający odpowiedzi podkreślają, że spotkanie z młodym
stażem nauczycielem powoduje u nich zdekoncentrowanie, ale daje im
również uczucie pewności siebie. Niekiedy początkujący nauczyciel budzi u
ucznia opór oraz lekceważenie.
Oprócz elementów o zabarwieniu pejoratywnym, uczniowie
wskazują, że rozpoczynający swoją pracę nauczyciele ustalają nowe zasady, są
bardziej elastyczni, niż doświadczeni nauczyciele, którzy wypracowali swój
system pracy i najczęściej są „nieugięci” w swoich postanowieniach.
Uczniowie zaś starają się zrobić na nauczycielu dobre wrażenie.
51
Perspektywa początkującego nauczyciela
Zaprezentowano wizerunek początkującego nauczyciela
z perspektywy dyrektora szkoły policealnej oraz słuchaczy tej szkoły.
Tymczasem, do cech, które wskazano, należy dodać wyobrażenia i założenia
rozpoczynający pracę nauczyciela oraz to, co weryfikuje jego początkowe
wyobrażenia o wykonywanej pracy.
Rozpoczęcie pracy, to podjęcie nowego wyzwania, jest to również
weryfikacja oczekiwań, które związane są z przyjęciem stanowiska,
z rzeczywistością, w tym przypadku szkolną.
Jako nauczyciele przychodzimy do szkoły mając określoną wiedzę
merytoryczną, którą zdobywamy w ciągu wielu lat nauki, posiadamy
doświadczenie opierające się przede wszystkim na praktykach odbywanych
w różnorodnych instytucjach, mamy wyobrażenia o specyfice pracy w szkole,
które budujemy również w oparciu o swoje osobiste doświadczenia, które
kształtowały się od czasu, kiedy sami byliśmy uczniami.
Przekraczając mury szkoły wyobrażamy sobie, jak będą wyglądały
nasze zajęcia, jak odniosą się do nas uczniowie, w jaki sposób zostaniemy
przyjęci my oraz nasze zajęcia, a także co chcemy osiągnąć w swojej pracy?
Myślimy, czego oczekujemy od siebie i naszych uczniów, jakie efekty ma
przynieść nasza współpraca? Zastanawiamy się jakim nauczycielem będę? Co
jest dla mnie najważniejsze w tej pracy?!
Rozpoczynając pracę wykładowcy w szkole policealnej TEB-
Edukacja w Jastrzębiu Zdroju na kierunku Podstawy Psychologii i Socjologii,
również zastanawiałam się w jaki sposób będę prowadziła zajęcia, czy poradzę
sobie z oczekiwaniami słuchaczy, czy chęci i zapał będą szły w parze
z możliwościami?!
W przygotowanym zestawieniu (Tabela nr 1) widać, że poza
posiadaną wiedzą i doświadczeniem, niezwykle istotne stają się detale, które
z jednej strony przepełnione są entuzjazmem, a jednocześnie wątpliwościami
i obawami.
Tabela nr 1 – opracowanie własne
Wyobrażenia
Założenia
Pierwsze spotkanie z grupą będzie
niczym egzamin – sprawdzian wiedzy,
kompetencji, a także próba
zaakceptowania/bądź odrzucenia.
Słuchacze będę „sprawdzać” mnie jako
Będę wykonywała swoją pracę tak dobrze jak potrafię!
Do wszystkich zajęć przygotuję się wykorzystując
dostępne źródła i materiały.
52
osobę i wykładowcę, będą oceniać moją
wiedzę merytoryczną i przygotowanie do
zajęć.
45 minut zajęć, to aż 45 minut! Co ja
zrobię z czasem, który mi pozostanie?!
Nie będę prowadziła nudnych zajęć! Moją wiedzę
przekażę w sposób przyjemny i interesujący.
Osoby rozpoczynające naukę, to
przeważnie tegoroczni absolwenci szkół
średnich. Szkoła stanowi jedynie etap
rozwoju każdego ze słuchaczy.
Większość słuchaczy będzie
kontynuowała naukę w szkołach
wyższych.
Nie będę robiła tego, czego sama nie lubiłam! Zajęcia
nie mogą być monotonne, należy je urozmaicać i
wprowadzać różnorodne zajęcia aktywizujące.
Preferowanymi formami zajęć są ćwiczenia i
warsztaty. Zaangażowanie słuchaczy w omawiane
zagadnienie, ułatwia im zrozumienie nawet trudnego
tematu.
Program zajęć musi być urozmaicony i
dostosowany do zainteresowań
słuchaczy, ponieważ tylko wtedy można
zainteresować grupę swoim
przedmiotem.
Słuchacze po każdych zajęciach zapamiętają to, co
było w nich najważniejsze, co było głównym
przedmiotem zajęć. Po zrealizowanym bloku
przedmiotowym, słuchacze będą umieli w sposób
praktyczny wykorzystać zdobyte wiadomości.
Forma przekazu wiadomości musi być
dostosowana do możliwości i potrzeb
grupy.
Słuchaczy należy traktować jak osoby równe sobie, od
których można się dużo nauczyć! Trzeba ich słuchać i
rozmawiać z nimi!
Słuchacze będą chcieli włączyć się w
proponowane im zajęcia aktywizujące,
wykażą się pomysłowością i
kreatywnością.
Słuchacze wybrali ten kierunek świadomie, ponieważ
interesują się omawianą problematyką.
Entuzjazm wykładowcy oraz przyjemna
atmosfera w grupie panująca na
zajęciach, stwarza warunki do nauki.
Nauka ma być przyjemnością, głównym jej zadaniem
jest rozwój słuchaczy. Zajęcia pozwolą rozwinąć
kreatywne i twórcze myślenie.
Wiedza zdobyta na zajęciach okaże się
praktyczna i użyteczna, a sam przedmiot
pozostawi w moich uczniach miłe
wspomnienia.
Czas, który słuchacze spędzą na moich zajęciach, nie
będzie czasem straconym!
Tyle idealistycznych wyobrażeń, bo rzeczywistość szkolna rządzi się
swoimi, zupełnie niezależnymi i często nieprzewidywalnymi prawami. Dzięki
specyfice grupy, a także osobistym doświadczeniom wynikającym ze
znajomości różnych form kształcenia (studia dzienne, zaoczne itp.), wiele
wyobrażeń i założeń ma możliwość realizacji, niektóre jednak wymagają
sprostowania i dopracowania.
53
Zderzenie z wyobrażeniami i założeniami
Słuchacze kierunku Podstawy psychologii i socjologii stanowią małą,
bo zaledwie 16 osobową grupę, jednak jest ona wewnętrznie bardzo
zróżnicowana. Przede wszystkim słuchacze są w różnym wieku (w przedziale
od 19 do 27 lat, z tym, że grupa osób w wieku 19 lat jest najliczniejsza –
6 osób, 4 osoby w wieku 21 lat, 3 osoby w wieku 22 lat i po jednej osobie
w wieku 20, 24, 27 lat). Poza wiekiem słuchaczy różni także sytuacja
rodzinna. Możemy wyróżnić tu osoby, które: nie założyły jeszcze swojej
rodziny, w ciągu najbliższego roku pragną założyć swoją rodzinę, mają swoją
rodzinę, mają swoją rodzinę i dzieci.
W grupie znajdują się osoby, które ukończyły szkołę średnią i: nie
zdały egzaminu maturalnego, zdały egzamin maturalny, pragną przygotować
się do podjęcia studiów, rozpoczęły studia na wyższych uczelniach, ale nie
spełniły one ich oczekiwań, więc podjęli naukę w szkole policealnej.
Poza wielkością grupy i jej wewnętrzną strukturą, ważnym
czynnikiem warunkującym pracę wykładowcy na zajęciach jest jej integracja
i otwartość na propozycje wykładowcy i innych uczestników zajęć.
Mała ilość słuchaczy umożliwia angażowanie w pracę wszystkich
słuchaczy. Niewątpliwie, grupa z którą pracuję, zdecydowanie ułatwia mi
prowadzenie zajęć, ponieważ chętnie uczestniczy w dyskusjach (które
sprawiają, że lepiej rozumieją omawiane zagadnienia, a jednocześnie poznają
siebie), lubi pracować razem, w mniejszych zespołach oraz indywidualnie,
aktywnie bierze udział w zajęciach warsztatowych, parateatralnych itp.
Zajęcia w szkole odbywają się w trybie zaocznym, a zajęcia
z poszczególnych przedmiotów zwykle ułożone są w przynajmniej 2-
godzinnych blokach, taki układ również oddziałuje na koncentrację słuchaczy
i ich chęć do pracy. Także pora dnia w której odbywają się zajęcia wymaga
dostosowania przebiegu zajęć do ich kondycji i możliwości w danym dniu.
Taki tryb pracy powoduje, że niezwykle pomocna staje się elastyczność
wykładowcy oraz umiejętność modyfikowania przebiegu zajęć, w taki sposób,
by uwzględnić potrzeby oraz możliwości swoje i grupy, a także zmieniające
się warunki w grupie, które wymagają niemal natychmiastowego reagowania
i podejmowania decyzji, by niekiedy wprowadzić zmiany do wcześniej
zaplanowanego przebiegu zajęć. Czasami wystarczy „obudzić” grupę jakimś
zadaniem, a atmosfera na zajęciach zmieni się diametralnie.
54
Jednym z najważniejszych czynników, o którym jeszcze nie
wspomniałam, a w sposób znaczący determinuje przebieg zajęć i realizację
zaplanowanych treści jest stres jakiego doświadcza niedoświadczony
wykładowca. Szczególnie na początku swojej pracy w zawodzie nauczyciela,
każda osoba „sprawdza się”, czy silnie działający stres będzie działał na nią
mobilizująco i aktywizująco, czy też doprowadzi do paraliżu, który
uniemożliwi prowadzenie zajęć w przewidywany sposób.
Wśród innych czynników, które determinują przebieg zajęć można
wyróżnić:
- wielkość grupy,
- integracja grupy,
- zdolność koncentracji całej grupy,
- pora dnia, w której odbywają się zajęcia,
- elastyczność wykładowcy (umiejętność dostosowania się do zmiennych
warunków i sytuacji w grupie),
- umiejętność modyfikowania przebiegu zajęć, w taki sposób, by
uwzględnić potrzeby i możliwości swoje oraz grupy,
- stres wykładowcy,
- umiejętność skoncentrowania na sobie uwagi całej grupy,
- umiejętności interpersonalne wykładowcy,
- przygotowanie wykładowcy do zajęć,
- pomoce dydaktyczne – rzutniki multimedialne, sprzęt komputerowy itp.,
- ciekawość i zainteresowanie słuchaczy poszczególnymi zagadnieniami,
- zaufanie słuchaczy do wykładowcy,
- obecność słuchaczy i ich frekwencja na zajęciach,
- poczucie humoru słuchaczy i wykładowcy (zdolność wprowadzenia
swobodnej atmosfery, która będzie sprzyjała uczeniu się).
Wymienione czynniki są początkującemu nauczycielowi znane, a jeśli
nawet nie są, to bardzo szybko może przekonać się, że poza przygotowaniem
merytorycznym, niektóre predyspozycje osobowościowe i interpersonalne są
w tej pracy niezbędne.
Oprócz wymienionych pojawiają się czynniki, które powodują
napięcie i utrudniają przeprowadzenie zajęć. Czynniki o których mowa, mogą
być związane z osobą nauczyciela, ale mogą się również wiązać z grupą. Tu
można wyróżnić stres nauczyciela i uczniów, pytania uczniów, które
wprawiają nauczyciela w zakłopotanie, chaotyczne prowadzenie zajęć,
zaburzenia koncentracji, która również może dotyczyć uczniów i nauczyciela.
55
W pracy nauczyciela, który stawia w zawodzie pierwsze kroki,
pojawiają się również trudności, z których nie zdawał sobie sprawy i nie
zakładał, że zaskoczyć mogą nieraz dość banalne i nietypowe okoliczności,
np.:
- zmiana poczucia czasu – 45 minut zajęć nie stanowi już nadmiaru czasu,
lecz ma się poczucie jego braku,
- zetknięcie z dokumentacją prowadzonych zajęć, np. dziennik,
- „złośliwość rzeczy martwych”, czyli dlaczego ta wtyczka nie działa,
a także o poszukiwaniu właściwej sali i rzutnika.
Do momentu rozpoczęcia pracy w szkole nie sądziłam, że godzina
lekcyjna, to tylko 45 minut. Rozpoczynając pracę myślałam, że jest to
wystarczający czas, by móc zrealizować każde zaplanowane działanie i mieć
jeszcze pewną rezerwą czasu. Tymczasem, okazuje się, że należy bardzo
pilnować tego, by nie przekroczyć zaplanowanego np. na dyskusję czasu, by
zdążyć z realizacją programu danego przedmiotu. Na szczęście jest to
umiejętność, którą można szybko wyćwiczyć.
Kolejnym elementem, który może okazać się w pierwszym okresie
trudnością, jest zetknięcie z prowadzoną dokumentacją oraz dziennikiem
szkolnym. Oczywiście, zapoznanie się z nim, nie można traktować
w charakterze trudności, ale należy przyznać, że jeśli dotąd jako studenci czy
wolontariusze nie odbywaliśmy praktyk w szkole, to narzędzie, jakim
posługuje się nauczyciel możemy pamiętać jedynie z okresu, kiedy sami
byliśmy uczniami. Co prawda, w czasie studiów poznajemy narzędzia pracy
nauczyciela, pedagoga, ale nikt nie uczy nas, w jaki sposób mamy używać tych
narzędzi praktycznie! Aby robić to sprawnie, potrzeba nieco praktyki.
Zapewne każdy z nas doświadczał kiedyś zjawiska, które potocznie
określamy „złośliwością rzeczy martwych”, czyli drukarka, która zacina się
w momencie drukowania pracy zaliczeniowej, niedziałająca winda, kiedy
bardzo nam się spieszy, wtyczka, która nie pasuje do naszego komputera, czy
płyta, która zacina się podczas odtwarzania ważnego materiału na zajęciach.
Choć szkoła w której pracuję, zapewnia różnego typu pomoce multimedialne,
z których wykładowcy swobodnie mogą korzystać na zajęciach, to na takie
przypadki, jakie wymieniono wyżej, niestety nie mamy wpływu.
Podejście początkującego nauczyciela do pracy, zwłaszcza jego
zaangażowanie i entuzjazm, sprawiają, że i jemu i uczniom chce się
uczestniczyć w zajęciach. Jest to okres, kiedy nauczyciel nie jest jeszcze
zmanierowany swoimi zasadami, nie jest znużony swoją pracą i uczniami, lecz
56
głowę ma pełną pomysłów i planów na to, jak udoskonalić to, czego nie udało
się innym.
Może początkujący nauczyciel nie wie wszystkiego, może nie ze
wszystkim radzi sobie tak, jak robią to jego doświadczeni koledzy i koleżanki,
jednak wszystkie braki zastępuje tym, o czym niektórzy pracujący w zawodzie
od dawna już zapomnieli – zapałem.
Największym wyróżnieniem w pracy nauczyciela jest to, że na
twarzach uczniów pojawiają się uśmiechy, zajęcia przedłużają się, ponieważ
nikt nie chce wyjść, zanim nie pozna wszystkich odpowiedzi, jak uczniowie na
każdym kolejnym spotkaniu nawiązują do zdobytych już informacji, a na
przerwach dzielą się swoimi planami i marzeniami, jakie mają po zakończeniu
edukacji w szkole policealnej.
To właśnie dla takich drobiazgów warto spędzać długie godziny
pisząc konspekty i przygotowując się na zajęcia, bo wszystko to, czym my
angażujemy się w naszą pracę, wynagradzają sami uczniowie, którzy
świadomie lub nie, wystawiają nauczycielom ocenę z każdej kolejnej godziny
zajęć.
Początkujący nauczyciel wobec zagrożenia wypaleniem zawodowym –
zapobieganie?
„Jednym z koniecznych warunków satysfakcjonującej i wydajnej
pracy jest zachowanie równowagi pomiędzy wydatkowaniem energii
a ładowaniem wewnętrznego akumulatora zarówno biologicznego, jak
i duchowo-emocjonalnego” (M. Mastalerz, 2009, s. 22).
Powracając do koncepcji wypalenia jako narastającego rozczarowania
z całą pewnością można stwierdzić, że – zgodnie z założeniami twórców teorii
- początkujący nauczyciel wpisuje się w pierwszą fazę wypalenia
zawodowego, czyli „entuzjazm”. Czy można zapobiec wchodzeniu w kolejne
fazy wypalenia zawodowego? Z pewnością wejście w kolejne etapy nie
prowadzi bezpośrednio do wypalenia zawodowego jest bowiem wynikiem
doświadczeń zdobywanych w pracy, jednak podnoszenie wiedzy o zjawisku
wypalenia zawodowego może doprowadzić do zwiększenia świadomości, a
tym samym prowadzi do przeciwdziałania wypaleniu.
Profilaktyka zjawiska wypalenia zawodowego opiera się głównie na
wiedzy o potencjalnych zagrożeniach, świadomości swoich umiejętności
i słabości oraz przestrzeganiu elementarnych wskazówek.
57
W poszukiwaniu wskazówek mogących uchronić młodego
nauczyciela przed wypaleniem zawodowym można wyłonić uniwersalne
wskazówki:
- dbanie o przestrzeganie zasad higieny psychicznej (sen, odpoczynek,
urlop),
- zachowanie dystansu pomiędzy pracą a życiem osobistym,
- stałe podnoszenie umiejętności komunikowania swoich potrzeb
i obaw (np. trening asertywności, umiejętność gospodarowania czasem),
- poczucie humoru i autentyczność,
- dbanie o nagradzanie swoich pracowników nagrodami w postaci pochwał
i premii (za wkład w ich pracę zawodową, zaangażowanie) 3.
Podsumowanie
W opracowaniu zaprezentowałam teoretyczne podejścia do zjawiska
wypalenia zawodowego, potencjalnych zagrożeń wypaleniem zawodowym
w pracy nauczyciela oraz zaprezentowałam pracę początkującego nauczyciela,
który przekracza próg szkoły i praktyce musi zweryfikować swoje
wyobrażenia i postanowienia dotyczące jego pracy zawodowej, a przy tym
zadbać również o siebie, by nie wypalić się w swojej pracy.
Reasumując, chciałam podkreślić, że „najbardziej niezawodnym
sposobem zapobiegania wypaleniu zawodowemu jest kultywowanie
odpowiedniego stylu życia. Zaburzenia emocjonalne i psychiczne są
rezultatem alienacji z naturalnego rytmu życia. Najistotniejszą sprawą jest
doprowadzenie w doświadczeniu codzienności do maksimum harmonii
i autentyczności. Najbardziej sprawdzonym sposobem na zdrowe życie jest
optymizm i humor. Ścisłe powiązanie humoru i optymizmu z mechanizmami
stresu sprawia, że są one skutecznym remedium osłaniającym jednostkę
zarówno przed nudą, jak i przed jakościowym i ilościowym przeciążeniem
pracą” (Bańka za: J. Chodkiewicz, 2006, s. 22).
Bibliografia:
1. Chodkiewicz J.: Skazani na wypalenie?, [w:] „Remedium. Profilaktyka i Promocja
Zdrowego Stylu Życia”, nr 1 (155), 2006.
3 Wskazówki przygotowano na podstawie literatury wykorzystanej w niniejszym opracowaniu.
58
2. Dolińska-Zygmunt G. (red.): Podstawy psychologii zdrowia, Wydawnictwo Uniwersytetu
Wrocławskiego, Wrocław 2001.
3. Dudała J.: Uwaga stres!, [w:] „Nowy Przemysł. Miesięcznik Gospodarczy” nr 4 (120), 2008.
4. Dziekan G.: Wyciskanie cytryny, [w:] „Businessman Magazine” nr 4 (169), 2005.
5. Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku, tom VI, Wydawnictwo Akademickie „Żak”,
Warszawa 2007.
6. Leary M., współpraca Hendler A.: Wypaleni do cna, [w:] „Businessman Magazine” nr 7
(148), 2003.
7. Litzke S.M., Schuh H.: Stres, mobbing i wypalenie zawodowe, Gdańskie Wydawnictwo
Psychologiczne, Gdańsk 2007.
8. Mastalerz M.: Wypalenie zawodowe – równia pochyła, [w:] „Remedium. Profilaktyka i
Promocja Zdrowego Stylu Życia”, nr 11 (201), 2009.
9. Ogińska-Bulik N.: Stres zawodowy w zawodach usług społecznych. Źródła – Konsekwencje -
Zapobieganie, Wydawnictwo Difin, Warszawa 2006.
10. Pyżalski J.: Co stresuje nauczycieli?, [w:] „Remedium. Profilaktyka i Promocja Zdrowego
Stylu Życia”, nr 7-8, 2008.
11. Sęk H. (red.): Wypalenie zawodowe. Przyczyny i zapobieganie, Wydawnictwo Naukowe
PWN, Warszawa 2006.
12. Skalski M., Supranowicz M.: Chory z wypalenia, [w:] „Wiedza i Życie”, nr 4, 2007.
13. Śliwerski B. (red.): Pedagogika, Tom 3: Subdyscypliny wiedzy pedagogicznej, Gdańskie
Wydawnictwo Pedagogiczne, Gdańsk 2006.
14. Tucholska S.: Wypalenie zawodowe u nauczycieli. Psychologiczna analiza zjawiska i jego
osobowościowych uwarunkowań, Wydawnictwo KUL, Lublin 2009.
15. Regulamin Nr II Obowiązujący słuchaczy szkół niepublicznych bez uprawnień szkół
publicznych” obowiązujący od 1.09.2007 r. Regulamin został przygotowany przez
Towarzystwo Edukacji Bankowej S.A.
59
Karolina Urbańczyk
Koło Naukowe Pedagogów
Uniwersytet Śląski
Błędy jakich nauczyciel powinien się wystrzegać
Wstęp
W artykule tym starałam się określić typowe błędy popełniane
najczęściej przez nauczycieli. Nauczyciela powinien znać obszary, w których
najczęściej popełniane są błędy pedagogiczne. Zawód nauczyciela ulega
daleko idącym przemianom, przykuje się mu znaczącą rolę
w procesie przemian ludzi i grup społecznych. Od nauczyciel wymaga się
opanowania, dynamizmu, plastyczności. Oczekuje się od niego
zaangażowania, posiadania własnych poglądów, oddania się pracy, co często
wiąże się z rezygnacji z własnego życia, koniecznością bycia w stanie
gotowości. Nie ulega w ogóle wątpliwości, że ogromny wlew na dziecko ma
osobowość nauczyciela. Do pożądanych cech osobowościowych nauczyciela
należy życzliwa postawa przejawiająca się w ich stosunku do uczniów.
Prezentowanych tekst został podzielony na trzy części. W pierwszej
sygnalizują sposób, w jaki pojęcie błędy są rozpatrywane w odwołaniu do
nauk pokrewnych pedagogice. Następnie przedstawię to, co jest uważane przez
autorytety z dziedzin psychologii i pedagogiki za najistotniejsze błędy
nauczycielskie.
Całość zamyka konkluzja mówiąca o tym, jaki powinien i być moim
zdaniem prawdziwy nauczyciel. Każdy dobry nauczyciel zadając sobie pytania
dotyczące jego własnej pracy i postaw. Naturalnym jest popełnianie błędów.
Natomiast cechą właściwego podejścia do swojej pracy jest konstruktywna
modyfikacja postaw.
60
I
Pojęcie błędu jest terminem używanym w różnych dziedzinach życia
i wiedzy ludzkiej w nieco odmiennym znaczeniu. W psychologii pojęcie
błędu rozpatruje się w aspekcie teorii uczenia się, w filozofii jest traktowany
jako przeciwieństwo prawdy, w logice natomiast pojawia się
w odniesieniu do ludzkiego myślenia (W. Okoń, 1984, s. 55-56).
W literaturze pedagogicznej autorzy najczęściej piszą o błędach
uczniowskich. Są one traktowane często jako niezgodność miedzy
wiadomościami prawdziwymi i umiejętnościami poprawnym
a prezentowanym przez uczniów. Szczególnie wiele kłopotów przysparzają
w szkole błędy w wiadomościach z różnych przedmiotów nauczania oraz
w umiejętnościach matematycznych i ortograficznych. Od błędów odróżnia się
często omyłki, które spowodowane są chwilowym brakiem uwagi. Przyczyny
błędów są rozmaite. Tkwią one w tych procesach, które spowodowały
nieadekwatne odbicie rzeczywistości, a więc w wadliwym funkcjonowaniu
procesów nerwowych i poznawczych, w braku zainteresowań, jak również
w temperamencie i charakterze ucznia, wreszcie w stosunku ucznia do szkoły,
opuszczaniu zajęć ( W. Okoń, 1984, s. 55-56).
W szkole są potrzebni przede wszystkim dobrzy nauczyciele.
Nauczyciel powinien posiadać różne umiejętności. Także znakomita
znajomość psychiki dziecka, rozumienie jego potrzeb i reagowanie na nie
w porę. Dobry nauczyciel do impuls do działania. Zachowanie nauczyciela
stanowi rozdzielną całość z jego otoczeniem materialnym i społecznym.
Nauczyciel z powołania podczas pracy w szkole zaspokajają swoje potrzeby,
daje satysfakcję. Kontakt z dziećmi motywuje go do pracy dydaktyczno -
wychowawczej. Zawód nauczyciel obfituje w sytuacje problemowe.
Znajdowanie najlepszego rozwiązywania codziennych problemów społeczno -
zawodowych wymaga właściwego stosowania nabytego doświadczenia.
Kreatywny nauczyciel stale ulepsza swoją zdolność rozeznania w sytuacji
pedagogicznej i umiejętność oddziaływania dydaktyczno-wychowawczego.
Doskonali się jego intuicja pedagogiczna. Warunki w jakich pracuje
nauczyciel stanowią czynniki i warunkują jakość pracy nauczycieli. Istotną
kwestią jest problematyka popełnianych błędów. Dokonując psychologicznej
analizy startu zawodowego młodych pracowników, a wśród nich nauczycieli,
W. Szewczuk zwrócił uwagę, że początkujący stawiają sobie istotne pytanie:
„Czy podołam zadaniom”, „ czy popełnię błędy” „ czy moje błędy zostaną
61
dostrzeżone”? i nie zawsze , niestety mogą sobie na nie udzielić pozytywnych
odpowiedzi. Autor dostrzegł u młodych pracowników spadek zamiłowania do
pracy, wywołany głownie trudnościami w jej wykonaniu (W. Szewczuk,1985,
s. 124-130).
II
Młody nauczyciel silnie odczuwa gwałtowną zmianę sytuacji
zawodowej, bezpośrednie przejście z pozycji ucznia na pozycję nauczyciela.
Polega to na tym, że do niedawna sam był pod opieką, a teraz sam staje się
opiekunem, będą ocenianym- staje się oceniającym, przyjmuje na siebie dużą
społeczną odpowiedzialność za własne postępy i rozwój dziecka. Te
rozbieżności oraz trudności startu mogą nauczyciela zniechęcić, osłabić ich
energię zawodową i powodować, że umiejętności zawodowe zdobyte
w procesie kształcenia nauczycieli Inie będą się należycie rozwijały już w
czasie praktycznego wykonywania zawodu. Cz. Kupisiewicz ujmuje
problematykę błędów dydaktycznych, jako błędy i usterki metodyczne
w prowadzeniu lekcji, za błąd zaś poczytuje nauczycielom przede wszystkim
brak realizowania na lekcjach poszczególnych ich części, odpowiadającym
ogniwom procesu nauczania, lub też sposób ich realizacji niezgodny
z zaleceniami dydaktyki. Nauczyciele według tego autora popełniają
następujące błędy. Na przykład nie zaznajamiają uczniów z celami lekcji, nie
podają uczniom tematu lekcji, bądź robią to formalnie, nie przestrzegają
zasady odpowiedzialności celu, warunków i środków Cz. Kupisiewicza,
nauczyciele realizują utrwalenie wiadomości jako ogniwo procesu nauczania
popełniają następujące błędy:
nauczyciel kładzie głównie nacisk na pamięciowe opanowanie materiału,
mechaniczne prowadzenie powtórek,
utrwalenie błędnych skojarzeń,
pomijanie najważniejszych skojarzeń,
przystępowanie do utrwalenie , gdy uczniowie nie pamiętają już dawniej
opanowanych treści,
nadużywanie pogadanki jako sposobu utrwalenia (Cz. Kupisiewicz 1974,
s. 134-136).
Na drodze pracy pedagogicznej nauczyciela czyha wiele
niebezpieczeństw. Regularne zachowanie się uczniów może prowadzić do
wytworzenia się przesadnego ograniczenia ich metod i samodzielności. Spora
część przejawów władczego, krępującego stosunku do uczniów rodzi się
62
z pierwszych dotkliwych porażek wychowawczych, jakie ponosi młody
nauczyciel w pierwszym okresie swojej pracy zawodowej. Wpadnięcie zaś
w rutynę może być skutkiem uformowania się władczego stosunku
nauczyciela do ucznia. Praca nauczyciela, który liczy tylko na siebie
w rozwiązywaniu problemów dydaktyczno - wychowawczych, a nie dostrzega
w pełni możliwości uczniów nie przynosi zadowalających rezultatów.
Gdy czynności dydaktyczno-wychowawcze stale wykorzystywane są
jednakowo, bez modyfikacji, musi nastąpić znudzenie i obniżenie się
motywacji pracy w szkole.
Warto podkreślić, że w sytuacji gdy nauczyciel nadmiernie się
emocjonuje podlega silnym wzburzeniom czyli tzw. mechanizmom obronnym
podnoszenie głosu, komenderowanie, napastliwość, ośmieszanie uczniów,
gwałtowność). Mechanizmy te mogą utrzymywać się w pracy nauczyciela
i powodować długotrwałe niepowodzenia. Mogą też pozostać trwałym
składnikiem pracy nauczyciela.
Jednym z celów wychowawczych, który powinna realizować szkoła,
jest przygotowanie wychowanków do zgodnego współżycia i współpracy.
Wzorem takich relacji powinny być między innymi stosunki między
nauczycielami a uczniami. Tymczasem dostrzega się, że współpraca
i współdziałanie wychowanków i nauczycieli w praktyce szkolnej układają się
w różny sposób, bardzo często w sposób niewłaściwy. Często kontakty między
nauczycielami a uczniami mają charakter wymuszony, obarcza się, np. dzieci
i młodzież zadaniami, które muszą spełniać mino, że nie odpowiadają one ich
zainteresowaniom i nie zaspakajają ich potrzeb. Stosunki te mają często
charakter formalny i rzeczowy, wyrażają się na koncentrowaniu całej uwagi na
procesie dydaktycznym. Polega to na tym, że nauczyciel tylko przekazuje
uczniom wiedzę i ją egzekwuje, a jedynym narzędziem działania
wychowawczego jest ocena. Poważnym błędem jest częsta u nauczycieli chęć
utrzymania dystansu w stosunku do uczniów, wykluczająca łatwość kontaktów
i serdeczność. Często tłumaczy się to potrzebą utrzymywania autorytetu. Zbyt
często ma również miejsce posługiwanie się autokratycznym stylem pracy
z młodzieżą, polegającym między innymi na tym, że o wszystkich sprawach
decyduje nauczyciel bez powołania się na cel, czy przyczyny takiego
postępowania (S. Baley 1958, s. 382-396).
Wymienione błędy postępowania wobec dzieci i młodzieży wskazują
na to, że przyczyna niewłaściwych stosunków uczniów z nauczycielami tkwi
przeważnie po stronie szkoły. Szkoła charakteryzuje się stosowaniem sankcji
63
różnego rodzaju, co działa hamująco na uczniów, przy stosunkowo rzadkim
odwoływaniu się do nagród, które wyzwalałby aktywność i inicjatywę
uczniów.
Pedagogiczne przyczyny niepowodzenia uczniów w nauce dzielimy
na względnie zależne i względnie niezależne od nauczyciela. Do względnych
zależnych od nauczyciela pedagogicznych przyczyny niepowodzeń szkolnych
należą:
„błędy metodyczne popełniane w czasie lekcji przez nauczyciela,
niedostateczna znajomość uczniów,
brak ze strony szkoły opieki nad uczniami opóźnionymi
w nauce (Cz. Kupisiewicz, 1984, s. 229-230).”
Profilaktyka pedagogiczna zapobiega popełnianiu błędów
metodycznych przez nauczyciela, które stanowią jedną z przyczyn
niepowodzeń dzieci i młodzieży w nauce. Czynności profilaktyczne mają nie
dopuszczać do powstawania błędów metodycznych. Błędom wynikającym
z nieznajomości uczniów przez nauczyciela powinny zapobiegać czynności
diagnostyczne, natomiast celem zabiegów terapeutycznych jest zapewnienie
odpowiedniej opieki uczniom opóźnionym w nauce (Cz. Kupisiewicz, 1984,
s. 229-230).
Prawidłowe stosunki między nauczycielem a uczniem stanowią
podstawę właściwych oddziaływań dydaktyczno-wychowawczych. Wiążą się
z tym efekty pracy, poczucie własnej wartości, odczucie sukcesu
wychowawczego, pozytywna ocena sprzyja efektywności działań. Zagadnienie
błędu dydaktycznego i wychowawczego ma pozytywną stronę, bowiem
orientacja w słabych punktach pracy realnego nauczyciela umożliwia
wyciągniecie twórczych wniosków, dotyczących zarówno treści, metod
kształcenia, jak i doskonalenia zawodowego nauczycieli. Błąd różnicuje
sukces i niepowodzenia. W świetle teorii informacji stanowi on źródło wiedzy
o tym, co osiągnięto, a co jeszcze należy osiągnąć. Bardzo ważne
w pracy dydaktyczno-wychowawczej nauczyciela-wychowawcy jest to, że gdy
zachodzi taka potrzeba przejawia on gotowość do przyznania się do błędu,
zmiany swojego postępowania i niewłaściwego nakazu.
Nauczyciel odgrywa bardzo ważną rolę w kształtowaniu postępów
szkolnych dziecka. Od jakości jego pracy zależy konkretna organizacja
procesu nauczania. Oddziałuje również na kształtowanie się określonej
sytuacji społecznej uczniów w szkole, a szczególnie w zespole klasowym.
64
Wśród wielu zachowań nauczyciela najbardziej cenione przez uczniów są
następujące:
umiejętność i atrakcyjność przekazywania wiedzy oraz umiejętność
organizacji procesu dydaktycznego,
zachowanie typu organizacyjnego to znaczy styl pracy
z klasą,
zachowanie ujawniające osobowość nauczyciela (jego zainteresowania,
pasje),
stosunek do ucznia -indywidualny.
Nauczyciel – wychowawca powinien w swojej pracy kierować się
następującymi zasadami:
- odnosić się do ucznia tak, jak do kogoś , na kim mu zależy,
- swój stosunek do wychowanka traktować jako wzór postępowania ucznia
wobec innych.
III
W artykule starałam się określić błędy, jakich nauczyciel powinien się
wystrzegać. W literaturze pedagogicznej najczęściej pisze się o błędach
popełnianych przez uczniów pomijając tym samym błędy nauczycielskie.
Dobry nauczyciel interesuje się dziećmi i młodzieżą, jako podmiotem swojego
postępowania. Zainteresowanie to wyraża się w chętnym przebywaniu
z dziećmi i młodzieżą, w dążeniu do nawiązywania różnorodnych kontaktów
z nimi i znajdowania zadowolenia wówczas, gdy kontakty te zaistnieją. Nie
jest to zainteresowanie czysto poznawcze. Wiąże się ono bardzo wyraźnie
z nieobojętnym stosunkiem do dzieci i młodzieży, możliwym
do zaobserwowania w codziennym zainteresowaniu nauczyciela.
Bibliografia:
1. Baley S.: Psychologia wychowawcza w zarysie, Wydawnictwo PWN, Warszawa 1958.
2. Kupisiewicz Cz.: Niepowodzenia dydaktyczne, Wydawnictwo WSiP, Warszawa 1974.
3. Kupisiewicz Cz..: Podstawy dydaktyki ogólnej, Wydawnictwo PWN, Warszawa 1984.
4. Okoń W.: Słownik pedagogiczny, Wydawnictwo PWN, Warszawa 1984.
5. Szewczuk W.: Strat zawodowy, Wydawnictwo PWN, Kraków 1985.
65
Renata Stefańska-Klar
Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji
Uniwersytet Śląski
Ukryte psychologiczne wymiary wypalania się nauczycieli.
Rola nadziei i jej zasobów
Streszczenie
W niniejszym artykule przedstawiono możliwość uwzględnienia
nadziei i jej zasobów jako ukrytego wymiaru psychologicznego, będącego
w związku z wypalaniem się nauczycieli. Na tle licznych wyników badań nad
wypaleniem w tej grupie zawodowej i ich analizie, przedstawiono możliwość
włączenia pojęcia nadziei i jej zasobów do rozważań nad wypaleniem
zawodowym i jego przyczynowością.. Przedstawiono też wyniki
eksploracyjnego badania nad związkiem pomiędzy zasobami nadziei,
mierzonymi kwestionariuszem SPES R. Stefańskiej-Klar a wynikami
kwestionariusza Maslach Burnout Inventory w grupie 141 studentów
niestacjonarnych kierunków pedagogicznych, z których większość pracuje
w placówkach edukacyjnych lub opiekuńczo-wychowawczych. Wyniki
korelacyjne i jednoczynnikowa analiza wariancji potwierdziły przewidywania
pozytywnego związku pomiędzy nadzieją i jej zasobami a zaangażowaniem
osobistym oraz ujemnego - pomiędzy wyczerpaniem emocjonalnym
i depersonalizowaniem. Analiza regresji wielokrotnej wykazała, że biorąc pod
uwagę całkowity wskaźnik wypalenia, czyli wszystkie jego wymiary
równocześnie, nadzieja jest predyktorem utraty zaangażowania osobistego
i w słabszym stopniu – wyczerpania emocjonalnego, lecz już nie -
depersonalizacji. Analiza na poziomie odrębnych grup specjalizacyjnych
wykazała różnice w strukturze wypalenia i związkach wypalenia z zasobami
nadziei pomiędzy nauczycielkami przedszkola a pedagogami resocjalizacji.
66
Wprowadzenie
Nauczyciele stanowią kluczowy element efektywnie działającego
systemu edukacji, dlatego uwarunkowania ich dobrego funkcjonowania
powinny skupiać społeczną uwagę. Dobrostan tej grupy zawodowej bywa, jak
w przypadku innych, również związanych z rozlicznymi interakcjami,
ujmowany w kategoriach wypalenia (burnout), uważanego obecnie za główny
czynnik przedwczesnego wycofywania się nauczycieli z pracy.
Z badań przeprowadzonych w ostatnich latach w krajach europejskich wynika,
że ponad 50% nauczycieli dotkniętych jest syndromem wypalenia, co
powoduje liczne negatywne skutki, min. zdrowotne i związane z procesem
edukacji.
Z badan przeprowadzonych w latach 1991-1993 przez Helenę Sęk
i współpracowników wynika, że obciążenie stresem wśród nauczycieli było
znaczne i miało tendencję wzrostową (H. Sęk, 2000a s.152). Wśród
wyłonionych przyczyn stresu znalazły się zarówno czynniki organizacyjne,
ekonomiczne, międzyludzkie, jak i osobiste (np. poczucie bezsilności).
Analiza procesów uruchamianych przez sploty czynników zewnętrznych
i wewnętrznych pozwoliła autorce zbudować poznawczy model wypalania się
w tej i innych grupach zawodowych (H. Sęk, 1994).
Badaniach nad wypaleniem nauczycieli, prowadzone na całym świecie,
w większości potwierdzają odkrycia dokonane w zacytowanym studium
badawczym, wskazując na wieloczynnikowe uwarunkowania tego procesu.
Szczególnym, polskim uwarunkowaniem zwiększonego ryzyka wypalenia,
wydaje się być fakt, o którym pisze Helena Sęk w innym miejscu (2000a, s.
151), „Zawód nauczyciel jest w każdej formacji ustrojowej państwa na
cenzurowanym, przy czym w odniesieniu do zawodu nauczyciela w Polsce
wymagania te nie są od lat powojennych zgodne ze statusem społecznym tego
zawodu (…) wiążą się z wyjątkowo niskim statusem ekonomicznym”. Być
może stanowi to rodzaj ukrytego wymiaru strukturalnego wypalania się
nauczycieli w naszym kraju.
Pomimo, że wypalenie było częstym tematem badań przez ponad 30
ostatnich lat i że okazało się najbardziej problematycznym i rozległym
fenomenem w obrębie zawodu nauczyciela (cyt. za: Hoyos, T., Kallus, K., bd.,
67
s. 3), nasza wiedza o tym zjawisku i o czynnikach współuczestniczących
w jego powstawaniu jest ciągle niewystarczająca. Szczególnie mało wiadomo
o czynnikach mogących pełnić rolę ochronną i zapobiegawczą dla pedagogów
i nauczycieli, w obliczu czynników ryzyka przeciążenia wzmożonym stresem,
aż po uruchomienie procesu wypalania się. Część z tych zmiennych możemy
nazwać ukrytymi wymiarami wypalenia, ze względu na ich niejawny
i nierozpoznany charakter, pomimo ścisłych związków z odpornością lub
wzmożoną podatnością na wypalenie. Niniejszy artykuł poświęcony został
nadziei i jej zasobom, jako czynnikowi, który może mieć istotne znaczenie
w procesie wypalenia i dla wychodzeniu z tego stanu. Zrozumienie jego roli
mogłoby mieć ważny wkład w profilaktykę niekorzystnego zjawiska, jakim
jest wypalenie zawodowe u nauczycieli w innych profesjach, związanych
z pomaganiem ludziom.
1. Pojęcie wypalenia zawodowego
Wypalenie zostało rozpoznane przez praktyków jako ważny
społeczny problem na długo przedtem, zanim stało się przedmiotem
systematycznych badań naukowych. Zatem funkcjonowało bardziej jako
naturalny fenomen, osadzony w rzeczywistości ludzkich doświadczeń
związanych z pracą, aniżeli jako temat wywiedziony z akademickich teorii
i badań empirycznych. Wskazuje na to sama nazwa: termin "wypalenie się" ma
charakter metaforyczny i ma źródła zdroworozsądkowe, a nie akademickie.
Ponieważ używano tego terminu do oznaczania bardzo różnych rzeczy, nie
było podstawy do konstruktywnej komunikacji zarówno na temat samego
problemu, jak i jego rozwiązań (Maslach C., 1982).
Mimo to powstał konsensus dotyczący trzech podstawowych wymiarów
subiektywnego doświadczenia wypalenia, a kolejne badania na ten temat
doprowadziły do rozwoju wielowymiarowego modelu wypalenia (Maslach C.,
1993; 1982; Maslach C. i Jackson, S.E., 1981). Zgodnie z tym modelem,
wypalenie jest rodzajem przedłużonej reakcji na chroniczne, emocjonalne
i interpersonalne stresory związane z pracą . Jest to indywidualne
doświadczenie stresu, osadzone w kontekście złożonych relacji społecznych
i obejmuje ono osobistą koncepcję siebie i innych. Bardziej specyficznie,
wypalenie definiowane jest przez C. Maslach jako psychologiczny
68
syndrom emocjonalnego wyczerpania, depersonalizacji i zredukowanego
osobistego zaangażowania.
Emocjonalne wyczerpanie odnosi się do uczuć podmiotu bycia nadmiernie
wyeksploatowanym pod względem afektywnym i wyczerpanym
z emocjonalnych zasobów. Głównymi źródłami tego wyczerpania są
przeciążenie pracą i osobisty konflikt w pracy. Ludzie czują się wydrenowani
i zużyci, bez żadnego źródła pozwalającego na uzupełnienie braków. Wydaje
im się, że nie mają wystarczającej ilości energii, żeby móc stawić czoła
następnemu dniu albo kolejnej osobie, będącej w potrzebie w potrzebie.
Komponent wyczerpania emocjonalnego reprezentuje podstawowy, związany
ze stresem, wymiar wypalenia.
Depersonalizacja odnosi się do negatywnej i bezdusznej lub nadmiernie
zobiektywizowanej, przedmiotowej reakcji na innych ludzi, której często
towarzyszy utrata poprzedniego idealizmu. Zwykle rozwija się ona
w reakcji na emocjonalne wyczerpanie i początkowo stanowi czynnik
samoochronny w postaci poznawczego bufora “obiektywizacji”. Istnieje
jednak ryzyko, że obiektywizacja może przerodzić się w dehumanizację.
Komponent depersonalizacji reprezentuje interpersonalny wymiar wypalenia.
Zredukowane zaangażowanie osobiste odnosi się do zaniku poczucia
kompetencji i bycia produktywnym w pracy. To obniżone poczucie
autoskuteczności powiązane jest z depresją i niezdolnością do radzenia sobie
z żądaniami jakie stawia praca i może być sprowokowane przez brak
społecznego wsparcia oraz możliwości zawodowego rozwoju. Personel,
doświadczając rosnącego poczucia nieadekwatności dotyczącej ich zdolności
pomagania klientom, oskarża się o nieudolność i obwinia o porażkę.
Komponent osobistego-zaangażowania reprezentuje wymiar wypalenia
związany z samoocenianiem się.
2. Wypalenie jako skutek interakcji pomiędzy sytuacją a jej percepcją.
Skupienie się na sposobie spostrzegania przez jednostkę sytuacji zostało
szczególnie rozwinięte w poznawczym modelu wypalenia (Sęk H, 2000b;
Schwarzer, R., Greenglas, E., 1999). W tym modelu uwzględnia się interakcję
osoby i sytuacji w kategoriach dokonywanych przez nią ocen pracy
i zawartych w niej psychologicznych zagrożeń. Radzenie sobie ze stresem,
69
a także ewentualne wypalenie jest rozumiane jako efekt oszacowania
poznawczego, dokonanego przez podmiot (Okła W., Steuden Z., 1998).
Jeszcze inne podejście konceptualizuje ową interakcję w terminach
oszacowania przez podmiot nie tylko siebie i sytuacji pracy, lecz również
zachodzącego, mniej lub bardziej doskonałego, dopasowania pomiędzy sobą
a pracą. Idea mówiąca, że stres wynika ze niedoskonałego dopasowania
pomiędzy jednostką a pracą ma długą historię. Niektóre z najwcześniejszych
modeli stresu organizacyjnego i zawodowego skupiały się właśnie na
poglądzie o odpowiednim dopasowaniu człowiek-praca (French J.R., Kahn,
R. L., 1962; French J.R., Caplan R. D., Harrisom R. V., 1982), a kolejne
próby teoretyzowania tematu kontynuują naświetlanie ważności czynników
stresogennych, zarówno podmiotowych jak i kontekstualnych (patrz Kahn R.
L., Byosiere, P., 1992; za: Maslach C., Gordon J., 1998).
W zastosowaniu do wypalenia, podejście to proponuje, że im większa
rozbieżność lub niewłaściwe dopasowanie pomiędzy człowiekiem a pracą, tym
większe zachodzi prawdopodobieństwo doświadczenia syndromu wypalenia.
Maslach Ch., Goldberg J. (op.cit.) wymieniają następujące obszary
niedostatecznego lub zakłóconego dopasowania pomiędzy człowiekiem
a pracą, mogące spowodować wypalenie. W każdym obszarze natura pracy
pozostaje w dysharmonii z naturą podmiotu, co skutkuje wzrostem
wyczerpania, cynizmu i utratą skuteczności.
Przeciążenie pracą. Najbardziej oczywiste i najczęściej dyskutowane
złe dopasowanie ma związek z przeciążeniem pracą. To miejsce wówczas, gdy
wymagania związane z pracą przekraczają ludzkie granice możliwości. Ludzie
muszą wykonać zbyt wiele w zbyt krótkim czasie, przy zbyt niskich zasobach
własnych. W wielu profesjach wiązanych ze służeniem ludziom, ten rodzaj
przeciążenia jest chronicznym uwarunkowaniem pracy, nie tylko
okazjonalnym stanem pogotowia, dlatego można mówić o deficytach
w zakresie możliwości odpoczynku, odzyskania sił i przywrócenia równowagi.
Wypalenie, będące efektem przeciążeni, prowadzi do obniżenia jakości pracy
i powoduje załamanie relacji społecznych.
Brak kontroli. Inne główne niedopasowanie pojawia się w sytuacji,
kiedy ludzie mają zbyt niska kontrolę nad wykonywaną przez siebie pracą.
Każdy człowiek odczuwa potrzebę dokonywania wyborów i decydowania
70
o tym, za co będzie później oceniany, a także posiadania pewnego wkładu
w proces osiągania owych wyników. Niedopasowanie pojawia się wtedy,
kiedy ludzie są ograniczani przez sztywne przepisy i ścisłą kontrolę działań
w taki sposób, że brakuje im możliwości wpływania na to co się dzieje, przez
dokonywanie korekcję zmian w zarządzaniu lub przez wprowadzanie
innowacji. Wszystko to powoduje, że pracownicy nie czują się skuteczni ani
odpowiedzialni za pojawiające się wyniki.
Niewystarczająca nagroda. Trzeci typ niedopasowania pracy i osoby
obejmuje brak odpowiednich nagród za prace, jakie ludzie wykonują. Główne
spośród tych nagród mają charakter zewnętrzny, jak pensja czy nagrody.
Jednak równie ważne są nagrody wewnętrzne, związane z wysoką oceną tego,
co się robi i swojego w tym udziału. Zaniżona gratyfikacja dewaluuje zarówno
pracę jak i pracownika, jednak utrata nagród wewnętrznych (takich jak duma
z tego, że robi się coś ważnego i że robi się to dobrze) również może stanowić
kluczowy element tego rodzaju niedopasowana.
Załamanie się społeczności. To czwarte niedopasowanie pracy i osoby
pojawia się wtedy, kiedy ludzie tracą poczucie pozytywnego związku z innymi
w miejscu swojej pracy. Ludzie prosperują (rozkwitają) w społeczności
i funkcjonują najlepiej wtedy, kiedy dzielą ze sobą sukces, komfort, szczęście
i humor z tymi, których lubią i szanują. Niestety, niektóre zajęcia powodują
izolację jednych od drugich lub powodują, że kontakt społeczny staje się
bezosobowy. Jednak najbardziej destruktywnym dla społeczności jest
chroniczny, nierozwiązany konflikt na tle wykonywanej pracy, który generuje
nieustanne uczucia frustracji i wrogości oraz zmniejsza prawdopodobieństwo
społecznego wsparcia.
Niesprawiedliwość. Poważne niedopasowanie pomiędzy osobą i pracą
pojawia się wówczas, gdy w miejscu pracy dostrzega się przejawy
niesprawiedliwości. Sprawiedliwość zawiera komunikat o szacunku
i podtrzymuje ludzkie poczucie własnej wartości. Wzajemny szacunek
pomiędzy ludźmi jest także kluczowy dla współdzielonego poczucia
społeczności (community). Spostrzegana niesprawiedliwość może pojawić się
kiedy istnieje nierówność pomiędzy wkładem pracy lub wynagradzaniem,
kiedy ma miejsce oszustwo lub kiedy niewłaściwie rozdziela się oceny
i promocje. Jeżeli procedury skarg lub dyskutowania rozwiązań nie pozwalają
71
wszystkim zainteresowanym stronom wyrazić swojej opinii, będą one
spostrzegane przez pracownika jako niesprawiedliwe.
Konflikt wartości. Szósty obszar braku dopasowania pomiędzy pracą
a osobą pojawia się w sytuacji rozbieżności pomiędzy wymaganiami pracy
a osobistymi normami pracowników. W pewnych przypadkach ludzie mogą
czuć się źle w miejscu pracy, w którym trzeba robić rzeczy nieetyczne lub
będące w niezgodzie z ich własnymi wartościami (np. konieczność mówienia
klientom nieprawdy lub przekazywanie treści, z którymi się nie zgadzamy).
Może zdarzyć się, ze w organizacji obowiązują wzajemnie sprzeczne wartości
lub istnieje w niej znaczna rozbieżność pomiędzy wyrażonym w misji
stanowiskiem a aktualną praktyką, co może być poważnym źródłem stresu dla
spostrzegającego to pracownika.
3. Wypalanie się nauczycieli i jego psychologiczne uwarunkowania
Wiele badań wskazuje na następujące wczesne symptomy
nauczycielskiego stresu i wypalenia: uczucie jakby się nie było w pracy lub
subiektywna utrata aktualnych dni; trudności w koncentracji na zadaniu;
uczucie przemęczenia wskutek nawału pracy i związane z otrzymywanymi
zadaniami poczucie nieadekwatności; usunięcie się od kolegów lub wdawanie
się w konfliktowe relacje z współpracownikami; ogólne uczucie irytacji
w odniesieniu do szkoły; bezsenność, zaburzenia trawienia, bóle głowy
i palpitacje serca; poczucie niezdolności do profesjonalnego funkcjonowania
w wielu obszarach i faktycznie obniżony poziom możliwości (porównaj:
Brown M., Ralph S., 1998; Histon J., W, Rotheiler E., 1998; Kyriacou, 2001;
Troman, Woods, 2001).
Ważnym odkryciem wcześniejszych badań było, że nauczyciele zagrożeni
ryzykiem wypalenia zaczynają spostrzegać swoją pracę jako daremną lub
niezgodną z ideałami czy planami, jakie mieli wchodząc do zawodu.
(Bullough Jr., R., V., Baughman K., 1997). Inne wczesne badania odwoływały
się do konfliktu ról i wieloznaczności roli jako czynników mających wpływ na
powstawanie wypalenia (Dworkin A., G., 1986). Konflikt ról pojawia się
wówczas, gdy nauczyciel napotyka sprzeczne oczekiwania dotyczące jego
pracy. Przykładowo, może on wyniknąć z rozbieżności pomiędzy różnymi
idealnymi wyobrażeniami na temat dobrego nauczyciela. Niejasność czy
72
wieloznaczność roli odnosi się natomiast do poczucia zakłopotania czy
zamieszania na temat celów czy zachowań podmiotu w roli nauczyciela,
włączając w to poczucie niepewności, co do jego obowiązków związanych
z nauczaniem.
M., D LeCompte.i A., G. Dworkin (1991) uznali wypalenie u nauczyciela
za skrajny rodzaj specyficznej zawodowej alienacji, z uwypukleniem poczucia
utraty sensu, szczególnie w zakresie zdolności skutecznego docierania do
uczniów. W badaniach tych rozpoznano instrumentalną rolę bezsilności
w powstawaniu stresu i jej przydatność w definiowaniu ról zawodowych.
Znaczenie wyczerpania zarówno fizycznego jak i psychicznego jako czynnika
wypalenia wzrasta, gdy oczekiwania wobec nauczyciela nieustannie się
zmieniają lub wchodzą w konflikt z poprzednio podnoszonymi przekonaniami
(Bullough Jr., R., V., Baughman K., 19977; Brown M., Ralph S., 1998; Histon
J., W, Rotheiler E., 1998; Kyriacou, C., 2001; Troman G., Woods P.).
Podobnie, Gamsjäger i Buschmann (1999), którzy badali epidemiologię
i przyczyny wypalenia wśród 622 nauczycieli pokazali, że zjawisko to opiera
się na podłożu frustracji, powodowanej przez konflikt wartości
i egzystencjalną pustkę.
Wypalenie, którego obszar semantyczny częściowo, a czasem w dużym
stopniu, pokrywa się z kategorią stresu (Łosiak W.,2008), bywa często
analizowane pod kątem związku ze sposobami radzenia sobie podmiotu ze
stresem. Jednostki którym nie udaje się skutecznie poradzić ze stresem, są
skłonne podejmować niewłaściwe strategie radzenia sobie, jak unikanie
rezygnacja lub cynizm (za: Cherniss C., 1980; Schaufeli W., Enzmann D.,
1998) i w ten sposób są bardziej podatne a nawet nadwrażliwe na rozwój
syndromu wypalenia.
A. Barth (1992) który badał wypalenie wśród nauczycieli, zbadał wpływ
różnych stylów radzenia sobie analizując dane 122 nauczycieli. Okazało się, że
nauczyciele, którzy mieli skłonność do rezygnacji lub ucieczek ze stresowych
sytuacji czuli się bardziej wyczerpani, mniej skuteczni i w ostrzejszy sposób
zdepersonalizowani. Obronne strategie takie jak unikanie lub zaprzeczanie
były istotnie skorelowane z wypaleniem. Z badań tych i innych, podobnych
wynika, że aktywne style zaradcze pomagają zmniejszać stres i redukować
wypalenie, podczas gdy bierne, perseweracyjne style radzenia sobie, jak
73
ucieczka, ruminowanie („przeżuwanie” przykrości i niepowodzeń) a także
rezygnacja powodują wzrost wypalenia.
W badaniach nad wypaleniem wśród nauczycieli często bierze się pod
uwagę zmienne biograficzne, charakterystyki osobowościowe, postawy
związane z pracą i charakterystykę samej pracy bądź organizacji (przytaczam
za: Hoyos, T., Kallus K., bez daty). I tak, D.W. Russel, E. Altmaier i D. Van
Velzen (1987) wykazali, że dla wypalenia predyktywne są takie cechy
nauczyciela, jak wiek, płeć i poziom edukacyjny (klasa). Odkryli oni również,
że z wypaleniem korelowały takie czynniki, jak: liczba doświadczanych przez
nauczyciela zdarzeń stresogennych, rozmiar uzyskiwanego wsparcia
społecznego i pozytywne sprzężenia zwrotne. W innych badaniach (Gamsjäger
E., Buschmann, I.,1999) wykazano, że pozostawanie w związku małżeńskim
działa ochronnie – nauczyciele posiadający współmałżonka byli mniej podatni
na wypalenie, niż nauczyciele rozwiedzieni.
Zmienne osobowościowe, postulowane jako powodujące wzrost
wypalenia to: irracjonalne przekonania lub oczekiwania (Oro L.B. , Ursua M.,
P., 2005; Pines A.M., 2002; Sęk H., 2000a), spostrzeganie swej pracy jako
nieważnej (Pine A.M., 2002), zwiększona podatność na zranienia
(vulnerability) (Cano G., Carrasco O., Padilla M., 2005). Natomiast odporność
(hardiness) (Chan, 2003) i umiejętność współżycia z innymi (ugodowość –
agreeableness, w języku „Wielkiej Piątki”) (Cano G., Carrasco O., Padilla,
M., 2005) korelowały ujemnie z wypaleniem.
Do czynników organizacyjnych powodujących wypalenie, zaliczyć
można: destrukcyjne lub w inny sposób trudne zachowania ucznia (Kokkinos
C., Panayiotou G., 2005; Hastings R. P., Bham M.S., 2003; Sęk H., 1994)
i kompetencje do radzenia sobie z takim zachowaniem (Evers, W., Tomic W.,
Brouwers A., 2004), przyjazne zachowania i więzi emocjonalne wśród
personelu i presja pracy (Dorman J. P., 2003). Czynniki, które negatywnie
korelowały z wypaleniem to : wyniki uzyskiwane przez uczniów i własne
„inwestycje”. (Van Horn J.E., Schaufeli W.B., Enzmann D., 1999).
W innych badaniach ( Peeters M., Rutte Ch. , 2005) potwierdzono
zachodzenie trójstronnej interakcji pomiędzy zarządzaniem czasem,
wymaganiami pracy i stopniem autonomii w procesie powstawania
u nauczycieli stanu emocjonalnego wyczerpania.
74
U. Schaarschmidt i inni (2000, 2002;) skupili się na roli zasobów
osobistych w radzeniu sobie z wymaganiami pracy zawodowej. Autorzy, po
przebadaniu około 4000 nauczycieli i uczniów, pokazali, że u nauczycieli
wykazujących typy zachowań A i B, występuje wyższy wskaźnik wypalenia,
niż u pozostałych, zwłaszcza w zakresie wyczerpania emocjonalnego,
połączonego z niezdolnością do chronienia się przed stresem. O tym typie
czynnika ryzyka piszą również W. Okła i Z. Steuden, omawiając
psychologiczne aspekty wypalania (1998).
W ostatnich latach zainteresowanie wzbudza problem roli w chronieniu
się przed wypaleniem, takich zasobów osobistych nauczycieli, jak:
autoskuteczność, samoocena oraz spostrzegane wsparcie społeczne.
Przykładem są badania (Schmitz G.S., 2000) w których przeanalizowano
wyniki uzyskane od 851 niemieckich nauczycieli , uwzględniając ich wiek,
płeć, liczby lat pracy w zawodzie i pochodzenia narodowościowego (urodziny
w Niemczech czy w innym kraju). Badane i kategoryzowane były relacje
pomiędzy zasobami osobowymi, nauczycielskim idealizmem, wymiarami
subiektywnego obciążenia zawodowego i subiektywnymi ocenami stresu
a rozwojem wypalenia u nauczyciela. Wyniki potwierdziły oczekiwaną
funkcję ochronną w procesie wypalania się przekonania o skuteczności
własnej.
W innych badaniach (Schwarzer R., Schmitz G.S., 1999; 2000)
stwierdzono, że kombinowane miary skuteczności osobistej i skuteczności
kolektywnej były dobrymi predykatorami uleganiu wypalenia w rok później,
natomiast wypalenie nie było dobrym predykatorem dla skuteczności.
W jednym z ostatnich badań Schwarzer R., Hallum S. (2008)
sprawdzali wzajemne relacje pomiędzy autoskutecznością, stresem
zawodowym i wypaleniem, koncentrując się na mediacji: autoskuteczność –
stres związany z pracą – wypalenie. Przebadali oni dużą próbę niemieckich
i syryjskich nauczycieli (łącznie 1661, podzielonych na dwie odrębne grupy
badawcze), uzyskując potwierdzenie hipotezy o predyktywnym charakterze
autoskuteczności dla wypalenia. Odkryli również, że stres związany z pracą
(job stres) pełni role zmiennej pośredniczącej pomiędzy autoskutecznością
a wypaleniem. Autorzy postulują przeprowadzenie dalszych badań, które
wyjaśniłyby charakter mediacyjnej roli stresu w procesie oddziaływania
75
autoskuteczności na powstawanie wypalenia w obszarach: emocjonalnym
(wyczerpanie) i interpersonalnym (depersonalizacja).
W dwóch obszernych badaniach (A. Browers, W.J.G. Evers, W. Tomic,
2001; 2004) ukazano, że spostrzegany przez nauczyciela brak wsparcia ze
strony kolegów i zwierzchników ma istotny wpływ na ich przekonania
o autoskuteczności dotyczącej uzyskania od nich wsparcia, natomiast owe
przekonania pozwalały przewidzieć ich poziom wypalenia. Potwierdziło się
również, zaproponowane w hipotezie, sprzężenie zwrotne, tzn. poziom
wypalenia pozwolił przewidzieć u nauczycieli zakres w jakim odczuwali oni
brak wsparcia ze strony otoczenia. Badania wskazują także na to, że
uwrażliwienie na równość panującą w zespole ma pewien moderujący wpływ
na relację pomiędzy przekonaniami o skuteczności własnej a emocjonalnym
wyczerpaniem i osobistym zaangażowaniem.
W przypadku autoskuteczności, jej rola jest trudna do uchwycenia,
gdyż w dużej mierze jej definicje dużej mierze pokrywają się z opisem
osobistego zaangażowania, jako wymiaru wypalenia. Jednakże, ze względu na
trwałe i ważne miejsce konstruktu autoskuteczności w psychologicznym
wyjaśnianiu ludzkiego zachowania i dobrostanu, może on służyć do diagnozy
wypalenia, zwłaszcza wczesnej, gdzie wszelkie zmiany w percepcji
skuteczności własnej mogłyby być traktowane, jako oznaki rozpoczęcia się
procesu rozwoju wypalenia.
4. Nadzieja i jej zasoby a funkcjonowanie człowieka
Ponad dwadzieścia lat temu pojawiło się zainteresowania nadzieją wśród
badaczy ludzkiego zdrowia. Przez ostatnie piętnaście lat nastąpił ogromny
wzrost liczby badań w obrębie problematyki nadziei oraz rozszerzenie ich na
dodatkowe konteksty społecznego funkcjonowania człowieka, w których
odkrywa się jej znaczenie (por. J. Kozielecki, 2006).
W powszechnym rozumieniu nadzieja nie jest pojęciem naukowym
i kojarzy się bardziej z potoczną wizją świata lub myśleniem religijnym, niż
z poważnymi badaniami nad funkcjonowaniem społeczeństwa. Konsekwencją
takiego podejścia może być pobłażliwy stosunek, zarówno do samego
zjawiska nadziei, jak i do prób uczynienie go przedmiotem badań. Tymczasem
jest to czynnik odpowiedzialny za wiele ważnych zmiennych, takich jak
76
poczucie sensu i jakości życia (można tu mówić o obustronnym powiązaniu
nadziei i obrazu swojego życia), wytrwałość w dążeniu do celów, odporność
na załamanie, skuteczność radzenia sobie ze stresem, łatwość powrotu
z uzależnień, pokonywanie chorób somatycznych i fizycznych, wreszcie
rozwój jednostek i społeczności oraz tworzenie przez nie bezpiecznego,
pozytywnie stymulującego i zasobnego w cenne wartości środowiska (R.
Stefańska-Klar, 2009a, 2000b, 2008).
Nadzieja to konstrukt o rozlicznych konotacjach i denotacjach.
Spostrzega się go często w ścisłym związku z religijnym aspektem
funkcjonowania człowieka. W psychologii stawiamy pytanie o funkcje
nadziei rozumianej jako emocja (np. Lazarus R.S, 1999) lub proces poznawczy
(por. Snyder C.R., 1996; Kozielecki J., 2006, Trzebiński J., Zięba M.), jako
stan lub dyspozycja. W świetle potocznych definicji nadzieja jawi się jako stan
względnie proces, podtrzymujący oraz przywracający, a czasem również
generujący ukierunkowanie życia jednostek na różnych jego poziomach:
biologicznym/witalnym, emocjonalnym, sytuacyjnym, zadaniowym,
zaradczym, rozwojowym, egzystencjalnym, noetycznym, duchowym,
transgresyjnym, a także międzyludzkim (Stefańska-Klar R., 2008; 1997).
Proces ten jest dynamiczny, ma swój aspekt semantyczny i energetyczny
(jesteśmy go świadomi, potrafimy go poznawczo kontrolować, ale także go
czujemy emocjonalnie i „cieleśnie”; ma on też wpływ na nasze zachowanie).
Nadzieja bywa subiektywnie doświadczana jako rodzaj przeżycia
emocjonalnego, jako optymistyczne oczekiwanie, myślenie o celu, wiara
w powodzenie starań lub w pozytywny obrót sprawy, huśtawka pragnienia,
wiary i zwątpienia lub przeciwnie: jako trwanie w zaufaniu, spokój i „niemal
pewności”.
Ważnym czynnikiem okazuje się sposób konceptualizacji mechanizmów
nadziei własnej oraz uogólniona psychologiczna teoria na temat
funkcjonowania nadziei u ludzi w ogóle. Zawartość treściowa oraz cechy
formalne prywatnych koncepcji nadziei mają związek z regulacją
samopoczucia oraz z funkcjonowaniem jednostki, wpływając między innymi
na różną jakość radzenia sobie z rzeczywistością i wyzwaniami, jakie niesie
życie, mogą mieć też wpływ na zachowania interpersonalne, zwłaszcza
77
w sytuacjach udzielania sobie nawzajem społecznego wsparcia (R. Stefańska-
Klar, op. cit.).
Z obszernego materiału stanowiącego odzwierciedlenie prywatnych teorii
nadziei 615 osób, w wieku od 20-55 lat autorka, stosując analizę jakościową,
wyodrębniła różnorodne sposoby definiowania nadziei W ich świetle fenomen
ten rozumiany bywa jako:
stan psychologiczny (emocja; oczekiwanie, że coś się spełni; ufność;
otucha; euforia; przekonanie o wysokim prawdopodobieństwie sukcesu
lub pożądanego stanu rzeczy; wiara w to, że spełni się to, co obiecane,
lub nastąpi upragniony efekt ),
proces psychologiczny (marzenie o spełnieniu; utrzymywanie stanu
oczekiwania; stałe myślenie o przedmiocie nadziei; obawa, że się nie uda,
przy równoczesnej "nieśmiałej" nadziei, że może jednak... , "huśtawka
psychiczna" związana z fluktuacją nadziei i rezygnacji
w dłużej trwającym procesie),
trwała dyspozycja psychiczna (optymizm życiowy jako cecha
osobowości; optymistyczne postawy związane z określonymi obiektami;
nadzieja jako cnota w chrześcijańskim rozumieniu; jako rudymentarne
cechy lub dynamizmy, np. "podstawowa siła życiowa"; bezwarunkowa,
"organiczna" wola życia; głęboka, uniwersalna potrzeba sensu i zaufania),
tendencja behawioralna uzewnętrzniona w zachowaniu (nieustawanie
w wysiłkach, ponawianie prób w działaniu) lub przyjmująca postać
stosowanej przez podmiot procedury intrapsychicznej (medytowanie
życzeniowe; wizualizacja celu; dodawanie sobie otuchy; poprawianie
samopoczucia i samozachęta do wiary w przyszłość konkretną lub ogólną;
koncentracja na swoich "mocnych stronach" ; zmian celu lub jego
redefinicja itp.),
psychologiczny system regulacyjny o zasięgu sytuacyjnym lub
globalnym (zróżnicowane układy takich samych elementów, jak
wartości, cele, możliwości, strategie, czynności, zdolności, zaufanie,
działanie w sytuacji trudnej lub beznadziejnej, jako wewnętrzny aparat
utrzymywania i przywracania równowagi oraz gwarantujący osobie ciągłe
podnoszenie się z kryzysów, kompetencję do stopniowego wychodzenia
z depresji lub/i stale "zasilający" człowieka w chęć istnienia, sens jego
wysiłków, zaufanie do siebie i świata jako czynników wpływających na
osiągnięcie sukcesu lub doczekanie się przewidywanego stanu rzeczy).
78
Nadzieja jako mechanizm psychologiczny spostrzegana jest w kilku
różnych wariantach, w zależności od tego, czy mamy do czynienia
z poziomem zjawisk ogólnych, czy też chodzi o regulację stanów
sytuacyjnych. Ze względu na usytuowanie w kontekście psychiki i życia
człowiek, autorka wyróżniła następujące, wynikające z obserwacji siebie
i innych, rodzaje nadziei (Stefańska-Klar R., op. cit.):
1. Nadzieja jako ogólny mechanizm psychologiczny, określający styl
funkcjonowania jednostki w dłuższych przedziałach czasowych:
"nadzieja bierna " - ufne nastawienie się na pojawienie danego stanu
rzeczy lub skłonność do marzenia o tym, czego się pragnie; jej celem jest,
jak się wydaje. Minimalizowanie kosztów subiektywnych i obiektywnych
podmiotu oraz regeneracja sił psychofizycznych, a także wzrost
obiektywnego prawdopodobieństwa zaistnienia pożądanego stanu. Dzięki
szansom mogącym się pojawić lub przewidywanych w procesie zmian
zachodzących w czasie;
"nadzieja aktywna" - leżąca u podstaw rozwoju oraz energicznego
działania, stanowiąca źródło motywacji i celów oraz warunkująca stałe
ponawianie prób ich osiągnięcia; wydaje się mieć związek
z gospodarką energetyczna jednostki: z jednej strony nadzieja pobudza
produkcję i wydatkowanie energii, jest podstawą wigoru, pasji
i wytrwałości w działaniu, z drugiej strony – samo posiadanie nadziei
„aktywnej” uwarunkowane jest odpowiednim poziomem energetycznym,
np. w stanach wyczerpania psychicznego i fizycznego trudno wzbudzić
w człowieku ten rodzaj nadziei;
„podstawowa nadzieja egzystencjalna” – można utożsamić ją
z wolą życia i „ egzystencjalnego podążania”, a także z motywacją do
stawiania czoła zdarzeniom oraz szukania w nich sensu; rodzaj głębokiego
przekonania o globalnym sensie i zaufanie do niego bez jakichkolwiek
dodatkowych powodów; można by ją nazwać nadzieją rudymentarną
w sensie eriksonowskim (por. Trzebiński J., Zięba M., 2003). Zdaniem
badanych osób, które odwoływały się do tego rodzaju nadziei, stanowi
ona wrodzony, trwały i głęboko osadzony w istocie człowieka zasób,
którego nie sposób utracić, lecz można nie móc do niego dotrzeć bądź też
nie umieć z niego skorzystać; uświadamianie sobie faktu posiadania
nadziei jako niezbywalnego „wyposażenia” człowieka powoduje, że
praktycznie już nigdy nas ona nie opuszcza, natomiast może to my sami
79
z różnych względów możemy być głusi na wysyłane przez nią sygnały.
2.Nadzieja jako mechanizm kształtowany aktualnie
i przybierający postać zależnie od struktury sytuacji:
nadzieję można mieć ze względu na coś (gdy jej przedmiotem jest jakaś
wartość pozytywna) oraz pomimo czegoś (gdy działa na nas wartość
ujemna, obniżająca siłę nadziei, lub gdy nadzieja jest potrzebna jako
warunek uniknięcia lub pokonania wartości negatywnej);
nadzieja dotyczyć może zarówno zmiany stanu rzeczy lub własnej
sytuacji, jak i pozostania w tej samej sytuacji bądź zachowania cech
rzeczywistości w stanie dotychczasowym.
Zależnie od percepcji sytuacji, która niesie wyodrębnioną przez
podmiot kombinację warunków uruchamiających nadzieję, może ona pełnić
zróżnicowane funkcje regulacyjne Wiąże się to z uruchomieniem lub
podtrzymaniem czterech odmiennych orientacji psychologicznych, wiążących
się z określonymi typami postaw oraz działań człowieka. W zależności od
tego, czy sytuacja ma charakter doraźny (zdarzenie), czy też obejmuje
większy zakres czasowy (sytuacja egzystencjalna), zachowania regulowane
przez nadzieję mogą mieć strukturę w większym lub mniejszym stopniu
ukierunkowaną instrumentalnie oraz mniej lub bardziej opracowaną przez
podmiot na sposób filozoficzny.
Istotnym dla każdej prywatnej koncepcji aspektem jest rozpoznanie źródła
lub źródeł czynników, warunkujących obecność nadziei oraz jej trwanie,
szczególnie w warunkach podtrzymywania lub odzyskiwania. Chodzi
o szeroko rozumiane zasoby i „punkty oparcia”, jak również argumenty za
zasadnością nadziei i źródła ich generowania (Stefańska-Klar R. 2009b, 1998,
1997). Czynniki te można potraktować w kategoriach posiadanych zasobów
nadziei, które ja generują, przywracają lub powalają ukształtować, mimo
niekorzystnych, a nawet obiektywnie beznadziejnych okoliczności
i uwarunkowań (Stefańska-Klar R., 2009). Według „psychologów z ulicy”
nadzieja opiera się na wewnętrznych i zewnętrznych możliwościach
i zasobach. Należą do nich również wyuczone strategie i sprawności podmiotu,
związane z operowaniem rozpoznawalnymi przez psychologów, głębokimi
i powierzchniowymi mechanizmami, takimi jak emocje, struktury i procesy
poznawcze, systemy działania, systemy komunikowania się, przetwarzanie
informacji, itp. (Stefańska-Klar R., 1997).
80
Opisane wcześniej badanie pozwoliło wyodrębnić trzy główne źródła,
z których czerpali nadzieję badani, aby ja podtrzymać, odzyskać lub
wytworzyć (Stefańska-Klar R. op.cit., s. 133-135).
Najczęściej wykorzystywanym źródłem nadziei własnej (33,8%) okazała się
przestrzeń „sensownej rzeczywistości” czyli obraz świata bądź percepcja
sytuacji, pozwalająca mieć, podnosić, podtrzymywać lub odzyskiwać nadzieję.
Kolejne źródło, będące oparciem dla 15,3% (szczególnie mężczyzn) to
przestrzeń własnej celowej aktywności oraz osobiste kompetencje sprawcze.
Tu nadzieja jest wynikiem oceny własnych możliwości i szans tkwiących
w sytuacji oraz podlega regulacji poprzez podejmowanie skutecznych działań
i kontrolowanie stanu rzeczy. Ostatnie źródło ma naturę interpersonalną
i opiera się na systemie więzi i wsparcia międzyludzkiego. Jest ono traktowane
jako wyłączne źródło nadziei i powód do jej tracenia/odzyskiwania przez 7,3%
badanych. Wybierane było przede wszystkim przez kobiety, jednak warto
powiedzieć, że w „wariancie mieszanym” jest ono, przy braniu pod uwagę
innych źródeł, ważne dla większości osób badanych, niezależnie od ich płci.
Najliczniej wykorzystywane było przez badanych (43, 6%), tzw. mieszane
źródło nadziei stanowiące kombinację źródeł pozostałych.
Wypowiedzi badanych dotyczących sposobów tworzenia
i „zarządzania nadzieją” w swoim życiu, jak również liczny materiał zebrany
w późniejszych latach, posłużył autorce do skonstruowania narzędzia do
pomiaru poziomu osobistych zasobów nadziei, w postaci kwestionariusza
SPES (Stefańska-Klar R. 2009b, 2005). Kwestionariusz ten został
wykorzystany w badaniach prezentowanych w niniejszym artykule.
5. Nadzieja jako ukryty wymiar wypalania się nauczyciela w świetle
badań własnych
Biorąc pod uwagę wcześniejsze rozważania, można dostrzec, że
nadzieja również stanowi rodzaj zasobu osobistego i społecznego ważnego
w radzeniu sobie (por. Hobfoll S. E., 2006, s. 74 -76), a zatem może być brana
pod uwagę w rozważaniach nad naturą wypalenia (Stefańska-Klar 2007) .
Ze względu na to, że nadzieja posiada właściwości zarówno energetyzujące
i proaktywne, jak i relaksacyjno-paliatywne, a także opiera się na innych
ważnych zasobach związanych z optymalizacją zdrowia i dobrostanu (bazy
81
emocjonalne, poznawcze, społeczne, duchowe, biologiczne i materialne;
zlokalizowane w jednostce i w otoczeniu), wydaje się być także czynnikiem
uwikłanym w proces wypalenia i to na dwa sposoby. Po pierwsze, deficyty
w zakresie nadziei (poczucie braku nadziei) lub jej zasobów (poczucie braku
punktów oparcia w kryzysie, zaniku źródeł lub powodów do nadziei) wydaje
się wzmagać ryzyko wypalenia, szczególnie gdy dotyczy ona konkretnych
domen czy celów jednostki. Po drugie, nadzieja jako uogólniony mechanizm,
o funkcjach min. zabezpieczających , wydaje się być z natury swej czynnikiem
zapobiegającym wypaleniu i ułatwiającym pokonanie tego stanu oraz tzw.
powrót (recovery).
Generalnie można się spodziewać ujemnego związku pomiędzy
poziomem zasobów nadziei jednostki a jej podatnością na wypalenie
zawodowe. Szczegółowo, można się spodziewać dodatniego związku
pomiędzy poziomem nadziei i jej zasobów a zaangażowaniem podmiotu
w pracę zawodową oraz ujemnego związku pomiędzy nadzieją
a wyczerpaniem emocjonalnym i skłonnością do depersonalizowania. Ze
względu na pionierskość tematu, badania te traktuję jako eksploracyjne, bez
formalnego stawiania hipotez.
W jednym z obszerniejszych badań autorki artykułu nad determinantami
dobrostanu psychospołecznego, uzyskano wyniki pozwalające rzucić nieco
światła na to zagadnienie, co było możliwe, gdyż wśród zmiennych
badawczych znalazły się (między innymi) zarówno wypalenie, jak i zasoby
nadziei. W tym artykule przedstawione zostaną wyniki uzyskane w grupie
studiujących zaocznie nauczycieli i pedagogów oraz osób angażujących się
w taką rolę zawodową jako wolontariusze i aspirujących do jej stałego
podjęcia po ukończeniu studiów.
Grupę badawczą stanowiło 141 studentów niestacjonarnych kierunków
pedagogicznych: zintegrowanej edukacji przedszkolnej wczesnoszkolnej
(I rok uzupełniających studiów magisterskich, n=88) i oraz II rok pedagogiki
resocjalizacyjnej - studia licencjackie, n=53) , zlokalizowanych na dwóch
śląskich uczelniach wyższych: Uniwersytecie Śląskim (wydziały cieszyńskie)
i Państwowej Wyższej Szkole Pedagogicznej w Raciborzu. Studenci kierunku
nauczycielskiego, to głównie kobiety (87 na 1 mężczyznę), w większości
pracujące w przedszkolach stale lub dorywczo albo zatrudnione tam jako
82
wolontariusze. Studenci resocjalizacji, to osoby albo pracujące w zawodach
o zbliżonym charakterze (więziennictwo, zakłady poprawcze, świetlice
środowiskowe) albo zatrudnione w innych, wymagających intensywnych
kontaktów z tzw. klientem (banki, urzędy, placówki handlowe) lecz aspirujące
do zawodu zgodnego z kierunkiem, jaki studiują. W tej grupie było więcej
mężczyzn, choć nadal przewagę stanowiły kobiety (stosunek płci wyniósł
odpowiednio 19 do 35).
Badani rozwiązywali szereg testów dotyczących różnych cech
psychologicznych związanych z dobrostanem psychicznym i radzeniem sobie,
w tym: MBI mierzący wypalenie zawodowe (polska wersja kwestionariusza.
Maslach Burnout Inventory, jedna z kilku funkcjonujących – por. Pasikowski
T., 2000) oraz SPES – kwestionariusz do badania zasobów nadziei, autorstwa
R. Stefańskiej-Klar (2009b, 2005). W niniejszym opracowaniu zostaną
przedstawione wyniki dotyczące związku pomiędzy tymi ostatnimi miarami
funkcjonowania przyszłych nauczycieli.
Dane zawarte w tabeli 1 wskazują na statystycznie istotną
współzależność zarówno pomiędzy zasobami nadziei a wypaleniem
zawodowym całkowitym, jak i pomiędzy jego poszczególnymi wymiarami.
Współzależność ta ma charakter przewidziany w hipotezie, tzn. korelacja
przybiera dodatnią postać w przypadku zaangażowania w pracę, natomiast
ujemną w przypadkach wypalenia całkowitego, wyczerpania emocjonalnego
i depersonalizowania.
Ponieważ procedura korelacyjna nie dostarcza informacji o kierunku
zależności, będąc tylko miarą związku, nie możemy orzekać o tym, co jest
przyczyną, a co skutkiem. Tak więc, mimo potwierdzenia się hipotezy, nie
możemy stwierdzić z całą pewnością, że nadzieja zmniejsza poziom
wypalenia, gdyż może być tak, że w przypadku badanych osób, samo
ewentualne wypalenie działa destrukcyjnie na poziom jej zasobów. Niemniej,
bez względu na pierwotną przyczynę, zasoby nadziei okazują się być
znaczącym predykatorem wypalenia i jego składowych, co wykazała analiza
regresji wielokrotnej (patrz tab. 2).
83
Tabela 1. Korelacje (r Pearsona) pomiędzy wskaźnikami wypalenia a zasobami nadziei
u studentów kierunków pedagogicznych (N=141)
Z
D
E
W
Z
Zaangażowanie (Z) 1
Depersonalizowanie
(D)
-0,26* 1
Emocjonalne
wyczerpanie (E) -0,38** 0,46** 1
Wypalenie całkowite
(W) -0,39** 0,71*** 0,95*** 1
Zasoby nadziei (Za)
0,50** -0,21* -0,34** -0,34** 1
Źródło: badania własne
* p>0,05, ** p> 0,01 *** p>0,001 **** p>0,00
Tabela 2. Zasoby nadziei jako predykator wypalenia zawodowego u przyszłych nauczycieli
i pedagogów – wyniki regresji wielokrotnej (N=141)
Wymiary wypalenia
R
R
kwadrat
F
p
Wypalenie całkowite
0,473
0,224
40,06
3,17E-09
(<0,000)
Emocjonalne
wyczerpanie
0,341
0,116
18,23
3,61E-05
(<0,000)
Depersonalizowanie
0,212 0,045 6,54
< 0, 011
Utrata zaangażowania
0,614
0,377
30,796
1,03E-06
<0,00)
Źródło: badania własne
R – współczynnik korelacji wielokrotnej
R kwadrat – współczynnik wielokrotnej determinacji
F – wartość statystyki F
Z zasobami najsilniej powiązany jest wymiar zaangażowania
osobistego (jak ukazuje tab. 1, oba czynniki są dość silnie, dodatnio
skorelowane (r=0.50; rysunek 1 pokazuje prostoliniowy charakter tej
współzależności). Ma to związek z tym, że zaangażowanie osobiste jest
84
konstruktem częściowo nakładającym się na konceptualizację zasobów
nadziei, w ramach której do tych ostatnich zaliczono zarówno przekonania
o możliwych źródłach fizycznego, psychicznego, społecznego
i duchowego wsparcia jako czynnika nadziei, jak i dotyczące możliwości
własnych, pod postacią psychofizycznych kompetencji i motywacji do
wkładania wysiłku w osiąganie celów.
Nadzieja i jej zasoby w najwyższym stopniu pozwalają przewidzieć
utratę osobistego zaangażowania (jej wynik wyjaśnia prawie 38% całkowitej
wariancji tego wymiaru wypalenia), w mniejszym stopniu wyczerpanie
emocjonalne (około 12%) i w najniższym, choć nadal statystycznie istotnym
pojawienie się depersonalizacji. Całkowite wypalenie jest w tej próbie
badawczej wyjaśnione przez nadzieję i jej zasoby w 22%, co oznacza, że na
78% zmienności wyników MBI wpływ mają inne czynniki.
Poniżej zostały zamieszczone wyniki analizy wariancji
przeprowadzonej dla wypalenia w czterech grupach badanych
wyodrębnionych ze względu na poziom nadziei: wysoki, ponadprzeciętny,
mniej niż przeciętny i niski. (średnie wyniki w kwestionariuszu SPES
przybrały w tych grupach wartości, odpowiednio: 90,35; 77,7; 67,53; 52,32.
Rysunki 1-3 i tabela 3 ukazują średnie natężenia zaangażowania osobistego,
wyczerpania emocjonalnego i depersonalizacji w zależności od
demonstrowanych zasobów nadziei.
Rys. 1.
Źródło: badania własne
Z zasobami najsilniej powiązany jest wymiar zaangażowania osobistego
(jak ukazuje tab. 1, oba czynniki są dość silnie, dodatnio skorelowane (r=0.50;
Poziom zasobów nadziei a zaangażowanie
20,318,7
15,914,9
0
5
10
15
20
25
1 2 3 4
Poziom zasobów nadziei
Zaan
gażo
wan
ie
85
Poziom zasobów nadziei a emocjonalne
wyczerpanie
6,9
10,911,5
13
0
2
4
6
8
10
12
14
1 2 3 4
Poziom zasobów nadziei
Em
ocj
on
aln
e
wyc
zerp
anie
rysunek 1 pokazuje prostoliniowy charakter tej współzależności). Ma to
związek z tym, że zaangażowanie osobiste jest konstruktem częściowo
nakładającym się na konceptualizację zasobów nadziei, w ramach której do
tych ostatnich zaliczono zarówno przekonania o możliwych źródłach
fizycznego, psychicznego, społecznego i duchowego wsparcia jako czynnika
nadziei, jak i dotyczące możliwości własnych, pod postacią psychofizycznych
kompetencji i motywacji do wkładania wysiłku w osiąganie celów. Ponieważ
zaangażowanie osobiste jest wymiarem ściśle powiązanym z samooceną,
w tym w zakresie autoskuteczności, jest prawdopodobne, że odzwierciedla ono
wprost pewne aspekty funkcjonowania nadziei u badanych osób. Bierze się to
min. stąd, że wszelkie zaangażowanie w celowe działanie wymaga nadziei na
skuteczną realizację, jednocześnie posiadane zasoby nadziei stanowią
niezbędną bazę do radzenia sobie z wszelkimi przeciwnościami i wyzwaniami,
jakie mogą stanąć na drodze do celu.
Tak więc, można przypuszczać, że osoby o wyższych zasobach nadziei
będą mieć skłonność do silniejszego angażowania się, jednocześnie wyższe
zaangażowanie dostarcza sprzężenia zwrotnego dla nadziei, wzmacniając
i wzbogacając jej mechanizmy i zasoby o pozytywne doświadczenia (min. ze
epizodów skutecznego radzenia sobie, zwykle dzięki stosowaniu pozytywnych
i aktywnych strategii). Innymi słowy, zależność pomiędzy zaangażowaniem
osobistym i nadzieją może być dwustronna i uwarunkowana podobnymi
czynnikami.
Rys.2.
Źródło: badania własne
86
W przypadku wyczerpania emocjonalnego (rysunek 2), obserwujemy
stopniowy jego spadek w miarę, gdy wzrasta średni poziom zasobów nadziei
(przy najwyższym poziomie, emocjonalne wyczerpanie spada gwałtowniej,
osiągając najniższą wartość). W tym przypadku ochronna funkcja zasobów
nadziei zaczyna mieć znaczenie dopiero po przekroczeniu pewnego ich
poziomu, który może się wiązać z kumulacją zasobów o różnym charakterze,
lecz również prawdopodobnie z określonymi predyspozycjami
osobowościowymi osób tworzących tę podgrupę. Niestety rozmiar tego
artykułu nie pozwala na szczegółowe prześledzenie profilów osób
wchodzących w skład podgrup, wyróżnionych ze względu na różne zasoby
nadziei.
Rys. 3.
Źródło: badania własne
W przypadku depersonalizacji (rys. 3) możemy dostrzec, że dopiero
najwyższy poziom zasobów nadziei reprezentuje znaczące zmniejszenie
w chłodnym, bezosobowym i niechętnym traktowaniu swoich uczniów lub
klientów. Chodzi zapewne o osoby, które wykorzystują wiele źródeł nadziei
i sięgają do nich w wyższym, niż pozostali stopniu. Dotyczy to zwłaszcza na
opieraniu się na wspierających więzach międzyludzkich i na sensownej
rzeczywistości (generującej min. aksjologiczne treści i standardy), co chroni
przed deterioryzacją relacji społecznych i zapewnia niezbędne wsparcie, jak
również może chronić przed cynizmem.
Poziom zasobów nadziei a depersonalizowanie
1,6
3,8
32,6
0
0,5
1
1,5
2
2,5
3
3,5
4
1 2 3 4
Poziom zasobów nadziei
Dep
erso
nal
izo
wan
ie
87
Tabela 3. Wypalenie zawodowe u studentów kierunków pedagogicznych, różniących się
poziomem zasobów nadziei – wyniki analizy wariancji
Wymiary wypalenia
Niskie
zasoby
nadziei
(N=25)
Mniej niż
przeciętne
zasoby
nadziei
(N=47)
Ponad-
przeciętne
zasoby
nadziei
(N=43)
Wysokie
zasoby
nadziei
(N=26)
F
Zaangażowanie
osobiste
14,88
15,89
18,72
20,27
14,73****
Emocjonalne
wyczerpanie
13
11,49
10,95
6,92
7,434***
Depersonalizowanie
3,84
2,64
2,98
1,62
4,368**
Źródło: badania własne
** p <0,005 *** p <0,0001 **** p <2,28E-08
Wskaźniki wypalenia okazały się także predykatorami dla zasobów
nadziei (patrz tabela 3). Analiza regresji wielokrotnej pokazała, że
zaangażowanie osobiste, wyczerpanie emocjonalne i depersonalizowanie
traktowane łącznie, wyjaśniają wyniki w teście SPES , będącym miarą
zasobów nadziei w prawie 28% (R kwadrat = 0, 278; F=17,599, p<0,0000),
jednak predykatorem okazały się tylko – w wysokim stopniu - zaangażowanie
osobiste (współczynnik beta=1,41, test t Studenta=5,48, p<0,0000)
i w słabym stopniu - wyczerpanie emocjonalne (współczynnik beta=-0,418,
test t studenta= - 1, 936, p =0,05). Depersonalizacja nie wyjaśniała
zróżnicowania zasobów nadziei u badanych osób.
Należy dodać, że wyniki analizy ulegają pewnym zmianom, gdy
przyjrzymy się ich wartościom i wzajemnym relacjom w grupach
podzielonych ze względu na rodzaj studiowanego kierunku. Wówczas okaże
się, że nieco inną strukturę wydaje się mieć wypalenie u nauczycielek
przedszkola i u pedagogów resocjalizacji, np. te pierwsze rzadziej reagują
depersonalizacją, wykazują też wyższe zaangażowanie, niż druga grupa.
88
Innym ciekawym odkryciem jest to, że u nauczycielek przedszkola
depersonalizowanie jest ujemnie skorelowane z zaangażowaniem osobistym,
a studentów resocjalizacji dodatnio – tak, jakby u tych pierwszych pozytywna
ocena siebie i swojej pracy chroniła przed negatywnymi zmianami
w traktowaniu dzieci (również potwierdzając przekonanie o ścisłym
powiązaniu obu tych wymiarów w ramach wypalenia), a u tych drugich,
pracujących w placówkach resocjalizujących bądź w usługach związanych
z obrotem pieniędzy lub towarów i pieniędzy, następowało być może
wzmocnienie dehumanizacyjnych tendencji, w miarę zaangażowania
w osiąganie celów zawodowe i doznawanej satysfakcji z siebie
i uzyskiwanych wyników.
Zaobserwowałam też inny rodzaj powiązań pomiędzy zasobami nadziei
a poszczególnymi wymiarami wypalenia, mierzony w tych dwóch odrębnych
grupach badanych. Jest on podobny do tego, który został opisany powyżej
w odniesieniu do związków z zaangażowaniem osobistym. Nadzieja silniej
koreluje z zaangażowaniem osobistym (dodatnio) i emocjonalnym
wyczerpaniem (ujemnie), podobnie jak i z całkowitym wypaleniem
u studentów resocjalizacji, niż u nauczycielek przedszkola, jednak tylko
u tych ostatnich, ma istotny negatywny związek z depersonalizowaniem oraz
z nadmiernym uwikłaniem w rolę zawodowa i relację z podopiecznym.
Tak więc z jednej strony wyniki potwierdzają wstępne przypuszczenia, że
istnieje związek pomiędzy zasobami nadziei a wskaźnikami wypalenia
u przyszłych i aktualnych pedagogów, z drugiej jednak wskazują na
konieczność przeprowadzenia badań dokładniej zaprojektowanych,
z precyzyjniejszą kontrolą różnych zmiennych i opartych na liczniejszej,
a przede wszystkim, z większą precyzją dobranej próbie badawczej.
Doprecyzowania wymagają tez pojęcia nadziei i jej zasobów, wykorzystane w
przyszłych badaniach, aby łatwiej było analizować i interpretować uzyskane
wyniki w świetle wielowymiarowego konstruktu wypalenia zawodowego
nauczycieli.
6. Wnioski
Generalnie rzecz biorąc, zaprezentowany w niniejszym artykule kierunek
badań, uwzględniający rolę nadziei i jej zasobów w powstawaniu i rozwoju
89
wypalenia u nauczycieli, wydaje się obiecujący z punktu widzenia profilaktyki
uwzględniającej szerokie powiązania pomiędzy stresem, zdrowiem
i osobowością ludzką (por. Ogińska-Bulik N., Jurczyński Z., 2008; Heszen I.,
Życińska J., 2008).
Wydaje się również, że może on dostarczyć interesującego wkładu
w obszar wspomagania nauczycieli dotkniętych syndromem wypalenia w jego
pokonywaniu i powrocie do zdrowia oraz optymalnego funkcjonowania.
Wymaga to jednak stworzenia zadawalającego modelu konceptualnego,
obejmującego istotne powiązania przyczynowe w obrębie zjawiska, gdyż
mimo istnienia wielości danych i naszego poczucia, że w powstawanie
syndromu zdają się być zaangażowane wszelkie możliwe czynniki związane
z osoba nauczyciela i jego pracą, nadal nie umiemy powiązać tej wiedzy w
jeden spójny i w pełni zrozumiały obraz, dający podstawę skutecznego
zapobiegania wypaleniu.
Literatura:
1. Barth, A. R., (1992). Burnout among Teachers. Göttingen: Hogrefe.
2. Browers, A., Evers, W. J .G., Tomic, W., (2001)Self-efficacy in eliciting social support and
burnout among secondary school teachers. Journal of Applied Social Psychology, Vol. 31(7):
1474-1491.
3. Browers, A., Evers, W.J.G., Tomic, W., (2004). Burnout among Teachers: Students‟ and
Teachers‟ Perception Compared. School Psychology International, 25, 131-148.
4. Browers, A., Tomic, W. (2000). A longitudinal study of teacher burnout and perceived
selfefficacy in classroom management.Teaching and Teacher-Education, 16(2)Feb 2000,
239-253.
5. Brown, M., Ralph, S. (1998). The identification of stress in teachers. In J. Durham, V. Varma
Edds.) Stress in Teachers: Past, Present and Future. (pp. 37-56) London: Whurr Publishers
Ltd.
6. Bullough, Jr., R. V., Baughman, K. (1997). "First Year Teacher" Eight Years Later: An
inquiry into teacher development. New York: Teachers College Press.
7. Cano, G., Carrasco,O. , Padilla, M. (2005). Personality and contextual variables in teacher
Burnout. Personality and Individual-Differences. Vol 38(4), 929-940.
8. Cherniss, C. (1980). Professional Burnout in Human Service Organizations. New York:
Praeger
90
9. Dorman, J.P. (2003). Relationship between school and classroom environment and teacher
burnout: A LISREL analysis. Social Psychology of Education, 16(2), 107-127.
10. Dworkin, A. G. (1986). Teacher Burnout in the Public Schools: Structural Causes and
Consequences for Children. New York: State University of New York Press.
11. Esteve, J. M. (2000). The transformation of the teachers' role at the end of the twentieth
century: new challenges for the future. Educational Review, 52(2), pp. 197-207. EJ 609 284
12. Evers, W., Tomic, W., Brouwers, A. (2005). Does Equity Sensitivity Moderate
theRelationship Between Self-Efficacy Beliefs and Teacher Burnout? Representative
Research in Social Psychology, 28, 35-46
13. French, J. R. , Caplan, R. D., Harrison, R. V. (1982). The mechanisms of job stress and
strain. Chichester, UK: Wiley.
14. French, J. R. Kahn, R. L. (1962). A programmatic approach to studying the industrial
environment and mental health. Journal of Social Issues, 18 (3), 1-47.
15. Gamsjäger, E., Buschmann, I. (1999). Determinants of Teachers‟ Burnout. Psychologie in
Erziehung und Unterricht, 46, 281-292.
16. Hastings R. P., Bham M.S. (2003) The Relationship between Student Behaviour Patterns and
Teacher Burnout . School Psychology International 24(1); 115-127
17. Heszen I., Życińska J.,2008 red. Psychologia zdrowia. W poszukiwaniu pozytywnych
inspiracji. Warszawa, Wydawnictwo SWPS Academica
18. Hinton, J. W., Rotheiler, E. (1998). The psychophysiology of stress in teachers, in J.
Dunham, V. Varma (eds.) Stress in Teachers: Past, Present and Future. (pp. 95-119) London:
Whurr Publishers Ltd.
19. Hoyos, T., Kallus, K., (n.d.). Burnout risk factors: Stress-recovery-state and coping among
teachers. Academic Search Premier. EBSCO. Retrieved 12 December 2009
http://search.ebscohost.com
20. Kahn, R. L., Byosiere, P. (1992). Stress in organizations. In M. D. Dunnette and L. M.
Hough (Eds.), Handbook of industrial and organizational psychology (2nd ed., pp. 571-650).
Palo Alto, CA: Consulting Psychologists Press.
21. Kokkinos, Davazoglou, 2005; Kokkinos, C. and Panayiotou, G. (2005). Correlates of
Teacher Appraisals of Student Behaviors. Psychology in the Schools, 42 (1), 79-89.
22. Kozielecki J. (2006). Psychologia nadziei. Wydawnictwo Żak, Warszawa.
23. Kyriacou, C. (2001). Teacher stress: directions for future research. Educational Review,
53(1), pp. 28-35. EJ 622 519
24. Lazarus R.S (1999).Hope: An Emotion and a Vital Coping Resource Against Despair. Social
Research, Summer, 1999
25. LeCompte, M. D., Dworkin, A. G. (1991). Giving Up on School: Student Dropouts and
91
Teacher Burnouts. Newbury Park, California: Corwin Press. ED 340 809
26. Łosiak W. (2008) Psychologia stresu. Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne,
Warszawa.
27. Maslach Ch., Goldberg J. (1998) Prevention of burnout: New perspectives. Applied and
Preventive Psychology 7:63-74
28. Maslach, C. (1982). Understanding burnout: Definitional issues in analyzing a complex
phenomenon. In W. S. Paine (Ed.), Job stress and burnout (pp. 29-40). Beverly Hills, CA:
Sage.
29. Maslach, C. (1993). Burnout: A multidimensional perspective. In W. B. Schaufeli, C.
Maslach, T. Marek (Eds.), Professional burnout: Recent developments in theory and research
(pp. 19- 32). Washington DC: Taylor & Francis.
30. Maslach, C., Jackson, S. E. (1981). The measurement of experienced burnout. Journal of
Occupational Behavior, 2, 99-113.
31. Ogińska-Bulik N., Jurczyński Z. (2008) Osobowość, stres a zdrowie. Warszawa,
Wydawnictwo Difin.
32. Okła W., Steuden Z. (1998) Psychologiczne aspekty zespołu wypalania. Roczniki
Psychologiczne. Tom 1.
33. Oro, L.B., Ursua, M.P. (2005). Teacher irrational beliefs and their relation with educational
uneasiness. Clinica-y-Salud. Vol 16(1) 2005, 45-64.
34. Pasikowski T. (2000) Polska adaptacja kwestionariusza Maslach Burnout Inventory. W: H.
Sęk (red) Wypalenie zawodowe. Przyczyny, mechanizmy, zapobieganie. Wydawnictwo
Naukowe PWN, Warszawa.
35. Peeters, M., Rutte, Ch. (2005). Time Management Behavior as a Moderator for the Job
Demand-Control Interaction. Journal of Occupational Health Psychology, 10 (1), 64-75.
36. Pines, A.M. (2002). Teacher Burnout: A psychodynamic existential perspective. Teachers
and Teaching: Theory and Practice, Vol 8 (2): 121-140.
37. Russel, Altmaier i Van Velzen (1987) Russel, D.W., Altmaier, E and Van Velzen, D. (1987).
Job-Related Stress, Social Support and Burnout Among Classroom Teachers. Journal of
Applied Psychology, 72, 269-274.
38. Schaarschmidt, U. (2002). Stressful Situations of Teachers. [Belastungssituation von
Lehrerinnen und Lehrern. Ergebnisse und Schlussfolgerungen aus der Potsdamer
Lehrerstudie]. PÄDAGOGIK, 54 (7), 8-13.
39. Schaarschmidt, U., Arold, H., Kieschke, U. (2000). Teachers‟ Coping with Demands. [Die
Bewältigung psychischer Anforderungen durch Lehrkäfte.].Available
at:http://www.psych.uni- potsdam.de/personality/ bewaeltigung-d.html. [10.11.2003].
40. Schaufeli, W., Enzmann, D. (1998). The Burnout Companion to Study and Practice:
92
ACritical Ananlysis.Philadelphia: Taylor & Francis Inc. Schmitz, G. S. (2000). Can self-
efficacy protect against burnout? A longitudinal study in ten German states. Psychologie in
Erziehung und Unterricht, 48 (1), 49 – 67.
41. Schmitz, G. S. (2000). Can self-efficacy protect against burnout? A longitudinal study in ten
German states. Psychologie in Erziehung und Unterricht, 48 (1), 49 – 67.
42. Schmitz, G. S. (2000). Can self-efficacy protect against burnout? A longitudinal study in ten
German states. Psychologie in Erziehung und Unterricht, 48 (1), 49 – 67.
43. Schwarzer R., Hallum S. (2008 )Perceived Teacher Self-Efficacy as a Predictor of Job Stress
and Burnout: Mediation Analyses Applied Psychology: An International Review, 57, 152-
171.
44. Schwarzer, R. , Schmitz, G.S. (1999). Collective Efficacy of Teachers: A LongitudinalStudy
in Ten German States. Zeitschrift für Sozialpsychologie, 30. Jg., Heft 4, 262-274.
45. Schwarzer, R., Schmitz, G.S. (2000). Perceived Self-Efficacy of Teachers: Longitudinal
Findings with a new Instrument. Zeitschrift für Pädagogische Psychologie, 14.Jg., Heft 1,
12-25.
46. Schwarzer, R., Greenglas, E. (1999). Teacher burnout from a Social-Cognitive Perspective:
A Theoretical Position Paper. In R. Vandenberghe, & A.M. Huberman, A. M. (Ed) (1999).
Understanding and preventing teacher burnout: A sourcebook of international research and
practice. New York, NY, US: Cambridge University Press
47. Sęk H. (1994) Wypalenie zawodowe u nauczycieli. Społeczne i podmiotowe
uwarunkowania. W: J. Brzeziński, L. Witkowski (red) Edukacja wobec zmiany społecznej.
Poznań-Toruń. EDYTOR.
48. Sęk H. (2000 a) Uwarunkowania i mechanizmy wypalenia zawodowego w modelu
społecznej psychologii poznawczej. W: H. Sęk (red) Wypalenie zawodowe. Przyczyny,
mechanizmy, zapobieganie. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa.
49. Sęk H. (2000 b) Wypalenie zawodowe u nauczycieli. W: H. Sęk (red) Wypalenie zawodowe.
Przyczyny, mechanizmy, zapobieganie. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa.
50. Snyder, C.R., (1995). Conceptualizing, Measuring, and Nurturing Hope. Journal of
Counseling and Development, 73, 355-360.
51. Stefańska-Klar R. (1997) Psychologiczne mechanizmy nadziei. „Człowiek i przyroda.”,
1997, 6,
52. Stefańska-Klar R. (1998) Prywatne koncepcje nadziei a problem radzenia sobie w sytuacji
utraty pracy. W: Z. Ratajczak (red): Bezrobotni w okresie przemian. Strategie zaradcze i
wzorce pomocy psychologicznej . Wyd. UŚ, Katowice, 74-87..
53. Stefańska-Klar R. (2008) Nadzieja a funkcjonowanie jednostek, grup i społeczeństw. W:
A.P. Orlova (red) Puti, tendencji i naprawlenija razwitja socjalnoj sfery. UO „WGU” im P.
93
M. Maszerova. Witebsk.
54. Stefańska-Klar R. (2009a) Nadzieja i jej przestrzeń komunikacji. W: Stefańska-Klar R. (red)
Komunikowanie się a jakość życia człowieka. Uwarunkowania psychologiczno-społeczne.
Wydawnictwo Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu, Racibórz, 30-38..
55. Stefańska-Klar R. (2009b) Nadzieja i jej zasoby jako czynnik dobrostanu w perspektywie
życia człowieka. Referat na VII Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej Sekcji Psychologii
Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego „Psychologia zdrowia: konteksty i
pogranicza” , Zakopane, 15 – 17 maja.
56. Stefańska-Klar R. (2005) Czy nadzieja nas różni czy upodabnia, oddala czy zbliża? W
poszukiwaniu adekwatnych metod badania zjawiska zwanego ludzką nadzieją. W: Żyć
wspólnie: odkrywać Innego, przeciwdziałać zniewoleniu, realizować wspólne cele; XXXII
Zjazd Naukowego Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, Uniwersytet Jagielloński;
Kraków 22-25.09.2005, Oficyna Wydawnicza Impuls ISBN 83-7308-604-8
57. Stefańska-Klar R. (2007) Ukryte psychologiczne wymiary zawodowego wypalania się
nauczycieli. Referat na konferencji Koła Naukowego Pedagogów UŚ, „Wypalenie
zawodowe problemem współczesnego nauczyciela”, WEiNoE, Cieszyn, 10.12.
58. Troman, Woods, 2001 Troman, G., Woods, P. (2001). Primary Teachers' Stress. New York:
Routledge/Falmer.
59. Trzebiński J., Zięba M. Nadzieja, strata i rozwój. Psychologia Jakości Życia, 2003, tom 2
nr 1, 5-33
60. Van Horn, Schaufeli, Enzmann, 1999 Van Horn, J.E., Schaufeli, W.B., Enzmann, D. (1999).
Teacher burnout and lack of reciprocity. Journal of Applied Social Psychology, 29 (1), 91-
108.
94
Łukasz Tomczyk
Uniwersytet Śląski w Katowicach
Internetowe poradnie w służbie współczesnego pedagoga
Streszczenie
Artykuł ma na celu zaprezentowanie funkcjonowania internetowych
poradni psychologiczno-pedagogicznych we współczesnym społeczeństwie
informacyjnym. Rozważania zostały poświęcone wykorzystaniu
skomputeryzowanych form poradnictwa w zakresie pomocy psychologicznej
oraz jako narzędzi ułatwiających praktykę edukacyjno-wychowaczą. Treść
uwypukla zjawisko udzielania porad psychologicznych w dobie digitalizacji
życia codziennego w zakresie: technicznym, socjologicznym, pedagogicznym,
utylitarnym.
Społeczeństwo informacyjne
Cechą charakterystyczną współczesnego społeczeństwa żyjącego
w epoce postindustrialnej jest nieograniczony dostęp do informacji m.in.
dzięki jednemu z największych wynalazków XX wieku jakim jest Internet.
Ostatnie piętnastolecie to intensywny rozwój narzędzi wykorzystujących
możliwości jakie daje globalna cyfrowa sieć. Sytuacja ta wynika z wielu
czynników, min. ze wzrostu ilości przyłączeń do relatywnie taniego,
szerokopasmowego dostępu do cyfrowej globalnej wioski. Rozwój aplikacji
technologii informacyjnej (IT) spowodował jednocześnie ogromny wzrost
liczby użytkowników sieci na całym świecie. Internauci wykorzystują cyfrową
pajęczynę głównie w celach pozyskiwania danych poprzez przeglądanie stron
WWW (por. Ł. Tomczyk, 2007, s. 12-13). Nowy zinformatyzowany typ
społeczny w odróżnieniu od swoich poprzedników, społeczeństwa rolniczego
i industrialnego za podstawowy produkt przyjmuje informację. To właśnie ona
stała się najbardziej poszukiwanym towarem, a do jej szybkiego pozyskiwania
i dystrybucji wykorzystuje się światową infrastrukturę informatyczną (por. K.
Stankiewicz, 2004, s. 407). Od chwili pojawienia się możliwości
bezproblemowego przyłączenia do Internetu, permanentnie rośnie jego
znaczenie w obszarze pozyskiwania informacji i wiedzy oraz komunikacji
95
społecznej. Zachodzące za jego pośrednictwem procesy porozumiewania się
zyskują nieznane dotąd rozmiary, pokonując bariery czasowo-przestrzenne,
językowe i kulturowe (M. Wolska-Długosz, 2008, s.117).
Z badań „Diagnoza społeczna 2007” (por. D. Batorski, 2007, s. 270)
przeprowadzonych przez Radę Monitoringu Społecznego wynika, iż 51%
polskich gospodarstw domowych jest wyposażonych w komputer osobisty,
natomiast 42% używa Internetu. Najczęściej z dobrodziejstw globalnej wioski
korzystają osoby młode oraz z wyższym wykształceniem. Wśród polskich
internautów znajdują się również polscy nauczyciele, którzy z racji swojego
zawodu, a także wymagań cywilizacyjnych muszą wykorzystywać w praktyce
nowoczesne technologie informatyczne. Młodzi pedagodzy już na studiach
wyposażani są w podstawy obsługi komputera w aspekcie wzbogacania
procesów edukacyjnych o możliwości jakie oferuje IT, natomiast starsza część
grona nauczycielskiego nabywa niezbędne umiejętności w procesie edukacji
ustawicznej. W chwili obecnej finansowanie dokształcania kadry
pedagogicznej odbywa się m.in. dzięki funduszom płynącym z Unii
Europejskiej. Dobrym przykładem tego typu edukacji, są szkolenia
realizowane na terenie całej Polski przez firmy zajmujące się pozyskiwaniem
w/w środków, które w swych programach umieszczają zagadnienia związane
z zaawansowanym wyszukiwaniem i gromadzeniem materiałów edukacyjnych
z Internetu, pomocnych w toku działań oświatowych.
Można więc śmiało stwierdzić, iż przeciętny polski pedagog swobodnie
korzysta z zasobów globalnej sieci. Wszelkiego rodzaju strony internetowe
występujące w różnych formach są zatem realnie dostępnym środkiem
wzbogacającym pracę z uczniem oraz umożliwiającym rozwiązywanie
własnych problemów związanych z wykonywanym zawodem.
Istota funkcjonowania internetowych poradni psychologicznych
a współczesny pedagog
Zastosowanie technologii informacyjno – komunikacyjnych
w pedagogice od wielu lat jest zjawiskiem powszechnym. Różnorodność
wykorzystywania narzędzi informatycznych obejmuje wiele obszarów m.in.:
pedagogikę specjalną (diagnostykę, terapię, rewalidację), wzbogacanie
procesów wychowania, nauczania i uczenia się, zarządzania edukacją,
wspomagania badań edukacyjnych oraz poradnictwa (por. B. Siemieniecki,
2008, s. 41).
96
Internetowe poradnie to nowy twór instytucji mających na celu
udzielanie porad psychologicznych, pedagogicznych na masową skalę przy
wykorzystaniu nowoczesnych technik komunikacyjno-informacyjnych.
Powstanie tego typu instytucji powiązane jest z kreowaniem się nowego
rodzaju społeczeństwa definiowanego jako informacyjne, którego
wyznacznikiem jest to, że informacje potrzebne w praktyce zawodowej oraz
życiu prywatnym: pobiera, przechowuje, przesyła, przetwarza oraz preparuje
dzięki technikom komputerowym. Komputer osobisty wraz z łączem
Internetowym pełni w chwili obecnej różnorodne funkcje, będąc m.in. źródłem
informacji, środkiem kształtującym poglądy, narzędziem symulacji
i modelowania, przyrządem ułatwiającym doskonalenie umiejętności (por. J.
Oleksy, 2005, s. 154).
Internetowe poradnie psychologiczne to zjawisko mało znane, lecz
prężnie rozwijające się, o czym świadczy m.in. liczna liczba stron związanych
z omawianą tematyką dostępnych w sieci. Fakt powstania takiej organizacji
wirtualnej związany jest ze swoistymi cechami komputerów osobistych jako
środków umożliwiających komunikację. Media technologiczne tłumaczą,
wzmacniają albo zmieniają informacje pochodzące z naturalnych nośników
informacji w digitalne odpowiedniki. Powszechnie stosowana informatyka
przekształciła zakres i tempo komunikacji. Przejawy porozumiewania się
zapośredniczonego przez Internet obejmują charakterystyczne parametry takie
jak: szybkość (czas odstępu między wytworzeniem wiadomości, jej wysłaniem
a odebraniem), interaktywność (możliwość równoczesnej wymiany informacji
– tryb synchroniczny) oraz kompletność (zakres połączenia niewerbalnej
i emocjonalnej treści wiadomości). Przyjmuje się, że bogatsze media
umożliwiają bardziej skuteczne komunikowanie się niż te uboższe. Zatem
rodzaj wybranej komunikacji będzie w istotnym stopniu warunkował
efektywność i znaczenie poradnictwa internetowego (por. S. P. Morreale, B.H.
Spitzberg, J.K. Barge, 2007, s. 241-242).
Warto zauważyć, iż internetowa poradnia może być wykorzystana
przez pedagoga w dwojaki sposób jako:
źródło informacji służące do ulepszania pracy z uczniem, gdzie wymagane
jest uzyskanie specjalistycznej porady psychologiczno–pedagogicznej,
bądź wskazówek w celu dalszego prawidłowego postępowania,
instytucja, w której można uzyskać fachową poradę dotyczącą
niwelowania negatywnych skutków ubocznych związanych z pracą
w jednostce oświatowej (otrzymanie informacji na temat radzenia sobie
97
w sytuacjach mogących wpływać na stan zdrowia psychicznego poprzez
różnego rodzaju stresogenne czynniki typowe dla specyficznego profilu
pracy).
Wobec powyższego podziału internetowe poradnie psychologiczne mogą
służyć współczesnemu pedagogowi na dwóch płaszczyznach: zawodowej oraz
prywatnej.
Analizując dane Głównego Urzędu Statystycznego nt. ilości
aktywnych zawodowo nauczycieli (łącznie: 521,5 tys.) w roku 2006/2007
można stwierdzić, iż tak liczna branża świadcząca bardzo odpowiedzialną
misję społeczną, zasługuje na szybkie narzędzie służące uzyskiwaniu
niezbędnych informacji potrzebnych do efektywnej pracy z uczniem.
Tabela 1. Liczba polskich nauczycieli w tysiącach
Wyszczególnienie 1995/96 2000/01 2005/06 2006/07
Podstawowe 323,5 226,4 187,5 186,3
Gimnazja X 70,1 114,5 114,7
Zasadnicze zawodowe 34,1 28,2 12,4 13,5
Licea ogólnokształcące 34,7 45,6 47,2 49,1
Licea profilowane X X 11,0 9,6
Technika 54,6 61,5 44,8 48,1
Uczelnie wyższe 67,0 79,9 99,4 100,2
Źródło: (Główny Urząd Statystyczny, 2007, s. 232)
Rozważania dotyczące zagadnienia mnogości i różnorodności
problemów napotykanych przez jedną z najliczniejszych grup zawodowych
w Polsce, skłaniają do wniosku, że zdalne poradnictwo psychologiczno –
pedagogiczne, które za środek przekazu informacji wybiera zdecentralizowaną
sieć komputerową ma szansę na dynamiczny rozwój i może stać się
skutecznym narzędziem w codziennej pracy pedagogicznej.
Poradnictwo internetowe jest zjawiskiem stosunkowo nowym. Jak
każda nowość wyzwala w potencjalnych odbiorcach dwie skrajne postawy,
z jednej strony zaciekawia, natomiast z drugiej onieśmiela. W Polsce
konsultacje internetowe są wciąż mało obecne w świadomości społecznej.
Jednak z upływem czasu, wraz z coraz większą powszechnością, dostępnością
i biegłością wykorzystania możliwości Internetu tego typu e-usługi będą
cieszyły się coraz większą popularnością (A. Dworak-Matras, 2007, s. 354).
98
Typy internetowych poradni psychologicznych
oraz ich specyfika
Na podstawie przeprowadzonej analizy stron internetowych
o tematyce związanej z e-poradnictwem, poniżej zaprezentowano typologię
stron WWW świadczących usługi, bądź zawierające treści
psychopedagogiczne pomocne w toku pracy wychowawczo – kształcącej.
Korzystając z globalnych zasobów internetowych można wyróżnić
następujące typy poradni psychologicznych, dzieląc je na:
płatne ogólnodostępne (prowadzone przez wyspecjalizowane firmy
świadczące usługi poradnictwa psychologicznego),
prywatne bezpłatne dla wybranych grup zawodowych oraz społecznych
(najczęściej prowadzone przez instytucje z tzw. III sektora),
ogólnodostępne działające jako fora internetowe bądź grupy dyskusyjne
moderowane przez profesjonalnych psychologów,
listy dyskusyjne (najstarsza forma internetowej grupy dyskusyjnej
zajmująca się wąską tematyką, powstanie tego rodzaju komunikacji
w Internecie datuje się równocześnie z jego powstaniem),
strony internetowe zawierające informacje tematycznie powiązane
z zagadnieniami psychologicznymi,
samopomocowe fora internetowe tworzące grupy dyskusyjne pozbawione
opieki superwizora.
Internetowe poradnie psychologiczne w aspekcie ekonomicznym
funkcjonują jako: zarejestrowane firmy prowadzące działalność gospodarczą,
stowarzyszenia o charakterze non-profit nastawione na działalność
wolontarystyczną, instytucje z III sektora pozyskujące finanse na działalność
z programów grantowych, zbiór bezinteresownie działających ludzi
niepowiązanych instytucjonalnie, traktujących swoją pracę jako hobby.
Nowoczesne technologie informacyjno-komunikacyjne ułatwiają
funkcjonowanie pedagogów o różnych specjalizacjach, gdyż:
zwiększają potencjalną możliwość dostępu do fachowej informacji
uwzględniającej zapotrzebowanie różnych typów zawodów, będąc
również formą samokształcenia w danej dziedzinie,
stwarzają możliwość lepszego poznania siebie, własnych potrzeb
i umiejętności dzięki różnego rodzaju testom dostępnym w sieci,
99
pozwalają na uzyskanie informacji, gdy kontakt z osobą znaczącą
(doradcą, psychoterapeutą, mistrzem w danej dziedzinie) jest z jakiegoś
powodu utrudniony bądź niemożliwy,
pobudzają indywidualną aktywność osoby szukającej wsparcia, porady
czy informacji, zachęcają do samodzielnego i niezależnego ich
poszukiwania, indywidualnego wyboru i możliwości podejmowania
decyzji,
pomagają zorganizować, usystematyzować, zaplanować i kontrolować
działalność edukacyjno-wychowawczą,
wspierają planowanie osobistego rozwoju,
dają możliwość kontaktu z innymi doradcami, ułatwiają wymianę wiedzy,
doświadczeń (A. Dworak-Matras, 2007, s. 355-356).
Blaski i cienie użytkowania internetowych poradni
Internet jako medium przekazu informacji ma wiele zalet
w porównaniu z tradycyjnym, stacjonarnym modelem poradnictwa, wśród
których można wymienić poniższe cechy:
umożliwienie uzyskania porady bez względu na miejsce i czas,
rozszerzenie skali pozyskiwania wyszukiwanej informacji obejmującej
tysiące witryn internetowych, których liczba w ostatnim czasie lawinowo
narasta,
wyszukiwanie informacji przebiega w sposób relatywnie prosty pod
warunkiem posiadania odpowiednich kompetencji z zakresu
wykorzystania narzędzi technologii informacyjnej,
konsultacje w trybie on-line mogą być jakościowo dobrym substytutem
konsultacji „gabinetowej”, dając jednocześnie poczucie „anonimowości”,
porady w postaci tekstu są ogólnodostępne, a więc w większości
przypadków bezpłatne,
tworzenie się grup wsparcia w Internecie nie pozostawia nauczyciela
samego z istniejącym problemem, przez co zanika poczucie osamotnienia
wobec sytuacji kryzysowej,
uwarunkowania ekonomiczne pozwalają zaoszczędzić klientowi czas
potrzebny na dotarcie do placówki stacjonarnej oraz zniwelowania
dodatkowych kosztów związanych z udzieleniem porady.
W trakcie użytkowania internetowych poradni psychologicznych
pojawiają się także negatywne aspekty do których zalicza się m.in.:
100
brak możliwości zweryfikowania rzetelności umieszczonych informacji na
stronach internetowych,
brak certyfikacji poradni psychologicznych funkcjonujących w Internecie
skutkuje tym, że nie można przyjąć za pewnik, iż porada została
udzielona przez wykwalifikowanego specjalistę z doświadczeniem,
długotrwały proces oczekiwania związany z realizacją usługi jest
nieefektywny ze względu na chęć szybkiego rozwiązania problemu,
brak rozmowy z psychologiem w czasie realnym, może prowadzić do
uzyskania niewystarczającej bądź błędnej porady.
Techniki komputerowe w swej specyfice stają się narzędziem
pozwalającym na sformułowanie i przedstawienie aktualnych problemów
z którymi wzmagają się różne grupy społeczne, w sposób ułatwiający szybsze
zrozumienie oraz utrwalenie przekazywanych informacji w pamięci odbiorców
(M. Koszowy, 2005, s. 67). Technologia informacyjna mimo wielu
pozytywnych wymiarów niesie ze sobą również negatywne skutki, które
jednak przy zastosowaniu odpowiednich działań oraz świadomym wyborze
oferty poradniczej oddziaływają w znikomym procencie na jakość e-usługi.
Przykłady polskich internetowych poradni psychologicznych
Poniżej zaprezentowano trzy różne typy poradni internetowych, które
z powodzeniem każdy pedagog może wykorzystać w swojej pracy zawodowej
jak i życiu prywatnym. Pierwszy z nich jest komercyjnym przedsięwzięciem,
gdzie komunikacja odbywa się w trybie asynchronicznym. Drugi przykład
przedstawia forum dyskusyjne działające przy uczelni wyższej, w którym
nauczyciele praktycy oraz studenci wymieniają się swoimi dostrzeżeniami
z zakresu pracy w jednostce oświatowej. W ostatnim przypadku zostaje
ukazana jedna z najpopularniejszych polskich stron internetowych tworzonych
przez nauczycieli dla swojej grupy zawodowej, zawierająca materiały
pomocne w doskonaleniu kompetencji oraz rozwiązywaniu problemów
pojawiających się w działaniach edukacyjno – wychowawczych.
Płatna poradnia psychologiczna
„Internetowa poradnia psychologiczna” z Poznania składa się
z zespołu psychologów i terapeutów. Ich praca przebiega przy wykorzystaniu
zaawansowanych technik psychoterapii, w razie potrzeby istnieje także
możliwość wprowadzenia w hipnozę, z tym, że jest to możliwe tylko przy
101
osobistej wizycie w poradni. Instytucja służy pomocą ludziom dotkniętym
różnymi problemami, takimi jak: zaburzenia jedzenia (odchudzanie, bulimia,
anoreksja, jedzenie napadowe), brak asertywności i pewności siebie,
chroniczne znużenie i zmęczenie codziennością, lęki, depresje, nadmierny
stres, nieporozumienia i brak akceptacji, poczucie niskiej wartości, poczucie
wewnętrznej pustki, nieśmiałość i zagubienie, niespełniona miłość, zaburzenia
snu, brak samoakceptacji, kłopoty szkolne, załamania, utrata planów na
przyszłość, brak celów w życiu, obawa przed przyszłością, brak zrozumienia
i akceptacji ze strony innych ludzi, brak satysfakcji życiowej, konflikty
małżeńskie, rozstanie, strata bliskiej osoby, alkoholizm i przemoc w rodzinie,
konflikty z dorastającym dzieckiem, objawy somatyczne na tle
psychologicznym – drżenie, ścisk, ucisk, bóle, ciężar, mrowienie, zawroty
głowy. Poradnia wydaje zaświadczenia, opinie, zwolnienia możliwe do
uzyskania poprzez osobistą wizytę w gabinecie lub wysłanie dokumentu listem
poleconym na adres klienta po uprzedniej rozmowie telefonicznej
i wpłynięciu należności na konto. W szczególnych przypadkach placówce
przysługuje prawo odmówienia wystawienia dokumentu bez podania
przyczyny. Aby skorzystać z usług poradni należy: przysłać list drogą
elektroniczną zawierający możliwie dokładny opis problemu czy sytuacji,
następnie dokonać wpłaty na konto firmowe w wysokości 35 zł podając
w tytule przelewu adres e-mail. Po zaksięgowaniu wpłaty na koncie
odpowiedź na list wysyłana jest na adres mailowy klienta w ciągu 1 – 2 dni.
Każda kolejna odpowiedź wiąże się z ponowną opłatą (por. Strona
internetowej poradni psychologicznej z Poznania, 2008).
Forum dla nauczycieli
W połowie 2007 roku na forum Wydziału Etnologii i Nauk
o Edukacji Uniwersytetu Śląskiego został założony dział „Terapia
pedagogiczna”. Przyczyną powstania tejże społeczności dyskusyjnej skupionej
wokół zagadnień pedagogiczno – psychologicznych było uruchomienie
nowego kierunku studiów podyplomowych „Terapia pedagogiczna”
sfinansowanych z Europejskiego Funduszu Społecznego. Na dzień dzisiejszy
strona składa się z kilkudziesięciu dyskutantów – głównie praktykujących
nauczycieli, wymieniających się spostrzeżeniami na tematy związane
z problematycznymi sytuacjami, dotyczącymi złożonej rzeczywistości
szkolnej. Forum od kilku miesięcy rozrasta się intensywnie i obecnie obejmuje
ponad 1000 wypowiedzi w 70 tematach. Nad ich poprawnością czuwa
102
pracownik naukowo-dydaktyczny Uniwersytetu Śląskiego. Przedstawione
forum komunikacyjne w trybie asynchronicznym jest bardzo dobrym źródłem
informacji dla pedagogów, studentów kierunków pedagogicznych oraz
rodziców, gdyż korzystając z omówionych przypadków zgromadzonych przez
doświadczonych nauczycieli mogą zapoznać się ze specyfiką problemów
dotykających jeden z najliczniejszych zawodów w Polsce (Forum dyskusyjne
Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji, 2008).
Strony internetowe o profilu psychologicznym dla nauczycieli
W kwietniu 2002 roku powstał serwis internetowy Literka.pl –
mający na celu umożliwienie szerokiej grupie nauczycieli podzielenie się
swoimi doświadczeniami. O jego popularności mogą świadczyć statystyki
oglądalności.
W chwili obecnej stronę www.literka.pl miesięcznie odwiedza przeszło
300 000 internautów, w których można wyodrębnić znaczną grupę osób
związanych z edukacją studentów kierunków pedagogicznych oraz
pokrewnych. Serwis udostępnia 206 projektów dydaktycznych, 120
programów wychowawczych, 653 programy autorskie, 230 planów rozwoju
zawodowego, 2417 konspektów lekcji, 297 analiz przypadków oraz 4200
innych publikacji o tematyce psychologiczno – pedagogicznej (Serwis
internetowy literka, 2008).
Podsumowanie
Podsumowując rozważania warto podkreślić, iż skomputeryzowana
przestrzeń komunikacji społecznej daje nowe możliwości w aspekcie
poradnictwa. Poprzez ekran monitora łatwiej nawiązywać kontakt pomiędzy
udzielającym porady i jej odbiorcą, a sam zainteresowany taką e-usługą może
w dość prosty sposób zrzucić z siebie bagaż rzeczywistości. Wirtualna
przestrzeń pozwala na zachowanie anonimowości, która daje swobodę
wypowiedzi, nieograniczoną wewnętrznymi barierami pojawiającymi się
w kontaktach bezpośrednich (N. Stawiska, 2008, s. 245). Przedstawione
w artykule przykłady internetowych poradni ukazują różnorodność
funkcjonowania e-instytucji pod kątem możliwości wynikających
z komunikacji elektronicznej oraz rodzajów działań poradniczych. Wobec
czego sam zainteresowany może dokonywać wyboru e-usługi poradniczej
dopasowanej do jego predyspozycji, skali problemu, czasu oczekiwania na
odpowiedź etc. W dobie ciągłego rozwoju społeczeństwa informacyjnego
103
należy dostrzec potencjał e-organizacji, prowadząc jednocześnie ciągłą analizę
pozytywnych i negatywnych skutków z nimi związanych. Należy także
zaznaczyć, iż nie można dopuścić do tego, aby medium informatyczne
zdehumanizowało procesy pomocowe. Aktualnym zagadnieniem staje się
również dyskusja nad wątkiem wprowadzenia certyfikacji stron internetowych
świadczących usługi psychologiczne w celu profesjonalizacji e-poradnictwa.
Internet zdominował pośrednio i bezpośrednio wiele dziedzin życia
przeciętnego człowieka. Współcześnie coraz częściej dostrzegalne jest
zjawisko przetransponowania realnych instytucji w cyfrową cyberprzestrzeń,
ów megatrend potwierdza zjawisko występowania internetowych poradni
psychologicznych. Globalna cyfrowa sieć jest w tym przypadku tylko
i wyłącznie nośnikiem informacji, podobnie jak w przekazie tradycyjnym
papier (książka), fala dźwiękowa (rozmowa) czy sygnał wizyjno – foniczny
(telewizja), a głównym czynnikiem decydującym o jakości i wykorzystaniu e-
usług jest człowiek. Wirtualne poradnie psychologiczne występują w różnych
formach. Na podstawie analizy zagadnienia można stwierdzić, że „instytucje”
doradczo – pomocowe, w przeciągu najbliższych kilkunastu lat będą coraz
intensywniej się rozwijać, zarówno pod względem ilościowym jak
i jakościowym.
Bibliografia:
1. Batorski D., Uwarunkowania i konsekwencje korzystania z technologii informacyjno-
komunikacyjnych [w:] J. Czapiński, T. Panek (red.), Diagnoza Społeczna. Warunki i jakość
życia polaków, Rada Monitoringu Społecznego, Warszawa 2007.
2. Dworak-Matras A., Poradnictwo online, [w:] V. Drabik-Podgórna (red.), Poradnictwo
między etyką a techniką, Impuls, Kraków 2007.
3. Forum dyskusyjne Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji: http://forum.weinoe.us.edu.pl/,
stan z 8 grudnia 2008.
4. Główny Urząd Statystyczny: Mały Rocznik Statystyczny Polski, Zakład Wydawnictw
Statystycznych, Warszawa 2007.
5. Koszowy M., Informacja – prawda – społeczeństwo, [w:] T. Styczeń (red.), Osoba w
społeczeństwie informacyjnym, „ETHOS”, nr 69-70, Wydawnictwo KUL, Lublin 2005.
6. Morreale S. P., Spitzberg B.H., Barge J.K., Komunikacja między ludźmi, PWN, Warszawa
2007.
7. Oleksy J., Efektywne wykorzystywanie komputera w edukacji zintegrowanej zagrożeniem
pozycji zawodowej nauczyciela, [w:] A.W. Mitas(red.), Informatyka w edukacji i kulturze,
Katedra Edukacji Informatycznej Uniwersytet Śląski, Cieszyn 2005.
8. Serwis internetowy literka: http://www.literka.pl/topics.html, stan z 8 grudnia 2008.
9. Siemieniecki B., Taksonomia zastosowań technologii informacyjnej w edukacji, [w:] B.
Siemieniecki (red.), Pedagogika medialna, Tom II, PWN, Warszawa 2008.
104
10. Stankiewicz K., Wpływ Internetu na percepcję wiarygodności informacji, [w:] L. H. Haber
(red.), Społeczeństwo informacyjne. Wizja czy Rzeczywistość?, Akademia Górniczo-
Hutnicza, Kraków 2004.
11. Stawiska N., Rzeczywista nierzeczywistość, [w:] B. Płonka-Syroka, M. Staszczak (red.), E-
kultura, e-nauka, e-społeczeństw, Arboretum, Wrocław 2008.
12. Strona internetowej poradni psychologicznej z Poznania: http://www.si2.pl, stan z 8 grudnia
2008.
13. Tomczyk Ł., (Nie)Bezpieczny Internet, Magazyn społeczno – kulturalny, [w:] „Kwadrat”, nr
6/2007.
14. Wolska-Długosz M., Internet – przyszłość komunikacyjna?, [w:] K. Grysa (red.), Rola
Informatyki w naukach ekonomicznych i społecznych, Zeszyty Naukowe 8, Tom I, Wyższa
Szkoła handlowa, Kielce 2008.
105
Piotr Biesiada
Joanna Raj Sekcja Bibliograficzna Koła Naukowego Bibliotekoznawców
przy IBiIN UŚ
Wypalenie zawodowe
w ujęciu egzystencjonalnym i etycznym
W dzisiejszym świecie człowiek coraz częściej odczuwa niepokój
i popada w apatię. Zamyka się w nierealistycznej rzeczywistości, doznaje
pustki i zmęczenia. Staje się zagubiony, traci nadzieję i zamyka się w lęku.
Współczesny człowiek jest znużony i wyczerpany, codzienne
bombardowany jest setkami informacji ze świata zewnętrznego, na które musi
odpowiedzieć. Zobowiązany jest do funkcjonowania z pełnym
zaangażowaniem, musi być wydajny, musi wiedzieć, rozumieć oraz dać
z siebie wszystko. W przeciwnym razie stanie się bezwartościowy
i z dużym prawdopodobieństwem zastąpiony przez kogoś, kto z łatwością
podejmie się nowych wyzwań (por. A. Karoń-Ostrowska, 2005).
Człowiek przeistacza się stopniowo w maleńki trybik wielkiej
maszyny, zatraca swój jednostkowy wymiar i podmiotowość. Współczesne
realia każą nam bowiem stawiać na wydajność i efektywność. Gdy młody
człowiek rozpoczyna karierę zawodową jest pełen zapału i świeżych
pomysłów. Jeśli jednak w jego życie zakradnie się rutyna to w niedługim
czasie zniszczy ona jego młodzieńczą pasję i doprowadzi do kryzysu, który
określany jest mianem „wypalenia zawodowego” (pojęcie wprowadzone po
raz pierwszy przez H. J. Freudenberg, 1974)
Na gruncie psychologii wypalenie bywa rozumiane jako stan
fizycznego i psychicznego wyczerpania, jaki powstaje na skutek przeciążenia
pracą dla innych czy też przeciągających się konfliktów w relacji z bliźnimi.
Osobę „wypaloną” ogarnia cały zespół negatywnych uczuć, które wpływają na
jej codzienne zachowanie w życiu osobistym, rodzinnym, zawodowym
i społecznym. Są to: znużenie, zniecierpliwienie, irytacja, gniew, poczucie
niezrozumienia i krzywdy, poczucie bycia wykorzystywanym itp. (A. Karoń-
Ostrowska, 2005, s. 38).
106
Z powyższej definicji wynika, że człowiek doświadczający wypalenia
zawodowego nie jest w stanie funkcjonować prawidłowo w życiu zawodowym
jak i osobistym, nie potrafi również cieszyć się swoją pracą, nie sprawia mu
już ona przyjemności, a wręcz odwrotnie, staje się ona przyczyną fizycznych
dolegliwości oraz huśtawki nastrojów.
Istotną kwestią w rozważaniach nad problemem wypalenia jest
zwrócenie uwagi na jego wymiar duchowy oraz intelektualny. Wypalenie
dotyka bowiem nie tylko fizycznej strony naszego życia, ale także, a może
przede wszystkim, jego sfery duchowej.
Sytuacja, w której człowiek traci nadzieję staje się początkiem poważnego
kryzysu, z którym musi się zmierzyć. Problem utraty nadziei oraz prób
władania nad innymi w relacjach współbycia i współpracy ukazuje fragment
tekstu księdza Józefa Tischnera4 pt. „Ludzie z kryjówek”: „Niekiedy coś
niedobrego dzieję się z ludzką nadzieją. Nadzieja jakby malała w człowieku,
a wraz z tym maleje również przestrzeń jego życia (…). Człowiek, zamiast
kroczyć swoją drogą, czuję się zmuszony szukać gdzieś
w przestrzeni kryjówki dla siebie. W kryjówce tej chroni się przed światem
i przed innymi. Przyszłość nie obiecuje człowiekowi nic wielkiego. Pamięć
przeszłości podsuwa mu pod oczy same doznane porażki, przestrzeń nie
zaprasza do żadnego ruchu. Wprawdzie w kryjówce nadzieja nie znika bez
reszty, ale maleje do tego stopnia, że staje się jedynie nadzieją przetrwania.
Człowiek w kryjówce wierzy, że nosi w sobie jakiś skarb. Skarb ten stara się
schować głęboko. Sam staje przy schowku i waruje (…). Ku wszystkim ludziom
zbliżającym się do kryjówki kieruje podejrzenie, że zbliżają się po to, by go
okraść i zniszczyć” (J. Tischner, za: A. Karoń-Ostrowska, 2005, s. 39-40).
Ksiądz Tischner podejmuje w powyższym fragmencie bardzo ważny problem
zagubienia człowieka w relacjach z bliźnimi.
Człowiek, który styka się na co dzień w swej pracy
z ludźmi staje często przed poważnym zagrożeniem utraty chęci i motywacji
do pomagania innym oraz przebywania z nimi. Pomiędzy nim, a ludźmi
z którymi i dla których pracuje powstaje zapora. Człowiek „wypalony” czuje
wewnętrzną bezsilność, czuje, że nie potrafi już współpracować i pomagać.
Powstaje w nim przekonanie, że jego starania są bezcelowe. Znudzony
i zmęczony zamyka się w kryjówce swego wewnętrznego lęku przed drugim
4 Urodzony 12 III 1932 r. w Starym Sączu, zmarł 28 VI 2000 r. w Krakowie. Katolicki
duchowny i filozof. Profesor PAT w Krakowie. Od 1981 r. prezes Instytutu Nauk
o Człowieku w Wiedniu.
107
człowiekiem. Zdaje się przy tym nie zauważać, że wokół kryjówki rozpościera
się przestrzeń nowych możliwości, z których kiedyś czerpał swe natchnienie.
W tym miejscu należy zwrócić uwagę na wpływ współczesnej kultury
w procesie wypalenia. Sytuację tą diagnozuje Antoni Kępiński5 w książce pt.
„Psychopatie”:
„Współczesne warunki naszej cywilizacji utrudniają przyjęcie
odpowiedzialności za siebie i za otoczenie, utrudniają też wyładowanie
tendencji twórczych, postawa konsumpcyjna zdecydowanie przeważa nad
postawą twórcza. Człowiek nie jest skłonny do obdarzania uczuciami
pozytywnymi świata, który jest mu obojętny, a nawet wrogi” (A. Kępiński, za:
A. Karoń-Ostrowska, 2005, s. 41).
Zgodnie z powyższym fragmentem można stwierdzić, że współczesny
świat nie jest przyjazny ludziom reprezentującym postawę twórczą. Wszyscy
uczestniczymy bowiem w przysłowiowym „wyścigu szczurów” zapominając
przy tym co jest dla nas najważniejsze. Konsekwencją przewagi postawy
konsumpcyjnej nad postawą twórczą jest stopniowa degradacja wartości,
zniechęcenie do podejmowania nowych wyzwań oraz mechanizacja ludzkiego
zachowania. W starciu z taką rzeczywistością trudno nie zatracić
indywidualności oraz poczucia własnej wartości. Nic więc dziwnego, że
człowiek w obawie przed światem szuka swej własnej kryjówki, w której
mógłby się schronić.
Z powyższych rozważań wynika, że najważniejszą przyczyną
wypalenia w ludzkiej działalności dla innych i z innymi jest to, co Victor Emil
Frankl6 nazwał pustką egzystencjalną, a mówiąc inaczej pustką wewnętrzną.
Jest to przede wszystkim poczucie braku sensu i celu życia, swoiste życiowe
wyobcowanie i wykorzenienie. Człowiek dźwiga więc balast własnych
doświadczeń, a wszystkie obowiązki traktuje jako zło konieczne, z którym
musi się zmierzyć. Nie potrafi stawiać już przed sobą nowych wyzwań,
ponieważ nie wierzy w ich sens ani możliwość realizacji. Jednym słowem traci
życiową orientację pozwalającą mu stwierdzić po co i dokąd zmierza. W jego
uporządkowane dotychczas życie wkrada się egzystencjalny chaos, czego
dowodem jest utrata wypracowanego systemu wartości. Niejednokrotnie jest
on popychany przez przypadkowe odruchy i popędy. Ponadto nie widzi sensu
5 Urodzony 16 XI 1918 r. w Dolinie, zmarł 8 VI 1972 r. w Krakowie. Psychiatra i
profesor Akademii Medycznej w Krakowie. 6 Urodzony 26 III 1905 r. w Wiedniu, zmarł 2 IX 1997 r. w Wiedniu. Austriacki
psychiatra i psychoterapeuta.
108
dalszego samodoskonalenia w sferze osobistej, jak i zawodowej. W każdej
sferze jego aktywności towarzyszy mu wewnętrzna pustka (por. J. Augustyn,
2006, s. 39).
Powstaje pytanie, jak osoba z takim bagażem problemów może
pomagać innym ludziom? Odpowiedź jest prosta, nie może. Zamierzając
pracować dla innych osoba ta nie może bowiem liczyć tylko i wyłącznie na
doświadczenie i narzędzia zdobyte w toku swego starannego wykształcenia,
ale przede wszystkim musi w tym celu uruchomić swą wewnętrzną
motywację, bez której wykonanie tego zadania staje się niemożliwe (J.
Augustyn, 2006, s. 39).
Problem ten jest o tyle ważny, że sytuacja wypalenia zawodowego
występuje szczególnie często u osób, które w swej pracy zajmują się
kontaktami z ludźmi. Osoby te stykając się na co dzień z innymi ludźmi
muszą wykrzesać z siebie dużo entuzjazmu, zaangażowania
i zainteresowania zarówno ich osobą, jak i problemami. Muszą umieć
z nimi rozmawiać, a przede wszystkim słuchać. Wszystkie te aspekty
powodują, iż praca z ludźmi staje się trudna i wyczerpująca, pochłaniając
człowieka bez reszty. Problemy innych ludzi stają się ich własnymi, do
momentu aż człowiek nie jest już w stanie ich więcej przyjąć.
Co więcej, praca ta często okazuje się być niewdzięczna, gdy ludzie zajęci
własnymi sprawami nie są w stanie myśleć z wdzięcznością o tych, którzy
udzielają im pomocy (por. J. Augustyn, 2006, s. 42).
Nauczyciele, psychiatrzy czy osoby pracujące z trudną młodzieżą to zawody
najbardziej narażone na możliwość zawodowego wypalenia. Czynników
powodujących wypalenie wśród przedstawicieli tych profesji jest bardzo wiele.
Niektóre z nich są charakterystyczne i nieuniknione.
Jeśli weźmiemy pod uwagę zawód nauczyciela – wychowawcy to do
takich czynników należeć będą: pragnienie wczucia się w przeżycia swoich
uczniów, konieczność ich oceny, chęć pomagania wszystkim, a nie tylko tym
najbardziej potrzebującym oraz chęć brania udziału w procesie rozwoju
uczniów, czego ograniczeniem jest konieczność utrzymywania granic
i dystansu.
Ponadto każdy z nich chciałby zróżnicować i zindywidualizować
swoje lekcje, jednak liczebność klas nie pozwala im na to. W realizacji
wymienionych celów przeszkadza im konieczność ciągłego pośrednictwa
pomiędzy interesami uczniów, rodziców, kolegów, kierownictwa szkoły,
kuratorium, programów nauczania itd. Jeśli więc nauczyciel postanowi
109
postępować w zgodzie z własnym sumieniem i przekonaniami oraz spróbuje
podjąć własną inicjatywę w niedługim czasie czeka go rozczarowanie (J.
Fengler, 2001, s. 100).
Wszystkie wymagania stawiane nauczycielom są dla nich źródłem poważnego
stresu. Zdaniem Iwony Chrzanowskiej7 współczesny nauczyciel powinien:
„dążyć do osiągnięć, być ambitnym, rywalizującym, ekspansywnym, otwartym,
twórczym, mieć poczucie kompetencji, a także być zaangażowanym
i superaktywnym. Ta charakterystyka zdumiewająco dobrze pasuje do stanu
określanego w literaturze mianem superman” (J. Chrzanowska, za:
T. Zbyrad, 2005, s. 157). Żaden jednak nauczyciel, nawet najlepszy nigdy nie
będzie supermanem. Chociażby dał z siebie wszystko to towarzyszący mu na
początku entuzjazm, pod wpływem tych wszystkich stresogennych czynników,
przerodzi się stopniowo w zniechęcenie i wyczerpanie, a w końcowej fazie
stanie się bezpośrednią przyczyną wypalenia.
Każda osoba, która pracuje na rzecz bliźniego, w pewien sposób,
doświadcza wypalenia. Jednakże - osoba ta - nie powinna poddać się temu
stanowi, warto bowiem dbać o swój rozwój intelektualny i duchowy. Istnieje
wiele metod - zarówno należących do ściśle terapeutycznych, jak
i mających podobne działanie - które pozwalają człowiekowi odreagować stres
związany z pracą zawodową. Wśród terapeutycznych systemów należy
wymienić: „autoterapię, techniki relaksacyjne i aktywizujące, doświadczenie
sztuki i wyrażanie się przez nią, nagradzanie samego siebie oraz zatrzymanie
myślenia” (por. J. Fengler, 2001, s. 152-154). Natomiast pośród metod, które
stosowane regularnie, pomagają pozbyć się osobie doświadczającej stresu
„złych emocji” zaliczyć można: „pisanie listu, dziennika, pozytywne myślenie,
modlitwę, doznania przepływu, zdolność do kooterapii, regulację bliskości,
lekturę, przebywanie w samotności na łonie natury oraz podsumowanie dnia”
(por. J. Fengler, 2001, s. 155-157).
Osobom, które doświadczają wypalenia pragniemy zadedykować
słowa zaczerpnięte z Pisma Świętego, z Księgi Izajasza: „On dodaje mocy
zmęczonemu i pomnaża siły omdlałego. Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się
słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują
skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą” (Pismo Święte
Nowego i Starego Testamentu. Biblia Tysiąclecia, 2000, Iz 40, s. 29-31).
7 Doktor habilitowany nauk humanistycznych w zakresie pedagogiki
o specjalności pedagogika. Kierownik Katedry Pedagogiki Specjalnej Uniwersytetu
Łódzkiego.
110
Bibliografia:
1. A u g u s t y n J . , Wypalenie w relacjach międzyludzkich. Refleksje egzystencjalno-
duchowe, [w:] „Homo Dei. Przegląd teologiczno-duszpasterski” 2006, nr 4 (281), r. LXXVI
(2006)
2. F e n g l e r J . , Pomaganie męczy. Wypalenie w pracy zawodowej. Gdańsk, 2001
3. K a r o ń - O s t r o w s k a A . , Człowiek kształtujący siebie w dramacie wypalenia, [w:]
„Zeszyty Karmelitańskie. Pismo poświęcone duchowości” 2005, nr 3 (32)
4. Pismo Święte Nowego i Starego Testamentu. Biblia Tysiąclecia, Wyd. 5, Poznań 2000
5. Z b y r a d T . , Wypalenie zawodowe jako syndrom zawodów służebnych, [w:]
„Społeczeństwo i Rodzina. Stalowowolskie Studia Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego”
2005, nr 5 (4/2005)
111
Natalia Maria Ruman
Uniwersytet Śląski
Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji
Wydział Teologiczny
Triada wychowująca: Rodzina - Kościół – Szkoła
w aspekcie pedagogiczno-teologicznym a wypalenie zawodowe
Wstęp
Wychowanie to złożony proces, w którym uczestniczą w roli
czynników zewnętrznych różne środowiska społeczne, z którymi dziecko ma
do czynienia. Z punktu widzenia wychowania chrześcijańskiego, oprócz
środowiska domowego i szkoły, trzecie główne źródło oddziaływania
wychowawczego stanowi Kościół. Dla harmonijnego rozwoju osoby ważna
jest współpraca pomiędzy tymi środowiskami, oparta na skutecznej
komunikacji i porozumieniu, ale także i właściwe porozumiewanie się
w obrębie każdej z tych przestrzeni, pełniącej w procesie wychowawczym
ważną, a przy tym jakże odmienną rolę.
Oprócz elementów pozytywnych, dostrzega się także rodzaj efektu
prymitywizacji współczesnych społeczeństw, negatywne skutki techniki,
emancypującej się spod norm etycznych, brutalność egoistycznej ekonomii.
Wychowawcy coraz częściej dostrzegają z zaniepokojeniem społeczny rozwój,
a niejednokrotnie akcentowanie jako wzorców zachowania wśród młodzieży,
takich zjawisk jak: rozprzężenie moralne, brak szacunku dla wartości
religijnych i społecznych, kryzys autorytetów, kryzys zaufania w stosunku do
prawdy, kryzys międzyludzkiej solidarności, materializm praktyczny, zbytnie
rozbudzenie postawy konsumpcyjnej, bierność, brak poczucia
odpowiedzialności, przy jednoczesnym rozumieniu tolerancji jako prawa do
wszystkiego.
W tym kontekście zaczyna rodzić się wiele pytań i wątpliwości,
w tym – pytanie zasadnicze – o kierunek wychowania w warunkach
obserwowanego kryzysu prawdy i moralności w sferze gospodarczej oraz
społecznej i jednostkowej. Relatywizm propaguje model człowieka
wyzwolonego od prawdy i moralności, od stałych przekonań i religii, który
odrzuca jakąkolwiek ascezę i poświęcenie dla innych, który jako osoba
112
tolerancyjna nie ocenia negatywnie nikogo ani niczego. W takim klimacie
łatwo przychodzi niektórym ponowoczesnym ideologom wychowania
reprezentować pogląd, że najwyższą barierą rozwoju cywilizacyjnego jest
właśnie chrześcijańska koncepcja wychowania, która przeciwstawia się
wolności człowieka.
Świat szkolnictwa musi sobie zdać sprawę z tego, że to, co religijne
i duchowe, stanowi integralną część człowieka i sprzyjanie rozwojowi
religijnemu przez stosowną edukację religijną powinno również wchodzić
w zakres służby pedagogicznej (J. Van der Vloet, 2007, s. 40). „Nie ma
sprzeczności między posłuszeństwem a wolnością” – pisał Jan Paweł II –
najważniejszą formą posłuszeństwa jest posłuszeństwo wobec odkrytej
prawdy, w nim najpełniej wyraża się wolność człowieka, bez takiego
odniesienia do prawdy wolność staje się chaotyczna. Wolność moralna,
rozumiana jako posłuszeństwo wobec praw dyktowanych przez własne
sumienie, stanowi bezwzględny cel wychowania. Celem wychowania jest
pomoc w osiągnięciu dojrzałości moralnej, człowiek o dobrze ukształtowanym
sumieniu jest posłuszny odkrytej prawdzie i tylko człowiek wolny może być
człowiekiem posłusznym. Dziecko rodzi się jako niewolnik własnych potrzeb
i w procesie wychowania osiąga wolność, dlatego młody człowiek musi zaufać
moralnym autorytetom (K. Jasińska, 2006, s. 105-107).
Przedstawiając poglądy na temat wychowania należy przytoczyć
słowa Jana Pawła II: „Może jedną z najjaskrawszych słabości obecnej
cywilizacji jest nieodpowiednia wizja człowieka. Epoka nasza jest bez
wątpienia epoką, w której wiele napisano i powiedziano o człowieku – jest
epoką humanizmu i antropocentryzmu. Mimo to, paradoksalnie, jest ona
również epoką największego utrapienia człowieka, dotyczącego jego
tożsamości i jego przeznaczenia, epoką niepodejrzewanych dotąd degradacji
człowieka, epoką deptania ludzkich wartości jak nigdy przedtem” (F.
Adamski, 1989, s. 117-119).
Człowiek potrzebuje wychowawców, pedagogów, by wychowywano
go do miłości. Wychowanie ma być wymaganiem, ale opartym na miłości, by
człowiek żył w Prawdzie i Wolności. Człowiek jest istotą samorealizującą się,
zamkniętą całością i indywidualnością, potrzebne są, koniecznie trzy
społeczności w jego wychowaniu: RODZINA, KOŚCIÓŁ, PAŃSTWO, aby
mógł rozwinąć się wszechstronnie. Trzy podmioty (Rodzice, Szkoła, Kościół)
– to trzy pola rzeczywistości, na której następuje budowanie wspólnoty
wychowującej. Te trzy podmioty są dotknięte przez zjawiska kryzysowe,
113
budowanie wspólnoty wychowującej to zadanie bardzo ważne nie tylko
z pedagogicznego punktu widzenia, lecz w odczuciu ludzi myślących nad
przyszłością kraju to zadanie najważniejsze.
Rozważania – dylematy i nadzieje
Młodzi ulegają nie tylko wpływom szkolnej edukacji, ale i atmosferze
wychowania rodzinnego, postawom upowszechnianym przez media,
atmosferze życia publicznego, zwyczajom obecnym w społeczeństwie
i polityce.
Psycholodzy alarmują: rodzice przestają wychowywać swoje dzieci, coraz
częściej oddają je do wychowania innym: szkole, kółkom zainteresowań,
osobistym trenerom. Rodzice często boją się odmawiać czegoś swoim
dzieciom, wyznaczać granice, nie chcą uchodzić za surowych. Zaniedbania
w tej sferze przynoszą opłakane skutki. Często dzieje się tak, że dziecko nie
znajduje w otoczeniu najbliższych osób zrozumienia i zainteresowania, gdyż
w jego domu zabrakło miłości. Wychowanie bez miłości jest często otwarciem
młodemu człowiekowi drogi prowadzącej do deprawacji i demoralizacji (M.
Rusiecki, 1995, s. 111-115).
Obecnie koncepcja edukacji nie odpowiada ani aspiracjom
indywidualnym, ani oczekiwaniom społecznym, ani wymogom
cywilizacyjnym. Przypomina trochę wygasły już wulkan. Ambitni nauczyciele
zrywają z biernym przekazywaniem wiedzy i uciekają się do nowoczesnych
metod kształcenia innowacyjnego. Zamieniają ucznia odbiorcę w ucznia
sprawcę. Takie postępowanie wymaga nie tylko pasji ale odwagi. Nie zawsze
doceniamy, jak wiele zawdzięcza młode pokolenie tym pomysłowym
i ofiarnym ludziom, gdyż system edukacyjny często zawodzi i jego
niepowodzenia stają się szansą kształcenia sprawców
i twórców. W takim systemie maleje rola przekazu werbalnego. Jednostka
nabywa w sposób naturalny wiadomości w toku zdobywania osobistego
doświadczenia, w toku bezpośredniego kontaktu z rzeczywistością.
Wyobraźnia, fantazja, intuicja i metafora znajdują miejsce
w szkolnej ławie. Uczeń staje się podmiotem, monolog zmienia się w dialog,
nauczyciel i uczeń są partnerami. Rozwiązywanie problemów według
własnego projektu kształtuje osobowość proaktywną, rozwija motywację
i osobowość, uczy kontroli emocjonalnej i odpowiedzialności moralnej.
Wzmacnia poczucie godności, zapobiega zjawisku „NiL” – nuda i lęk.
114
Postuluje się wychowanie ludzi otwartych na nowe problemy,
umiejących wykorzystywać swoją wiedzę w zmieniającej się cywilizacji,
zdolnych do alternatywnego i plastycznego myślenia, podejmujących czyny
ryzykowne, kształcenie samodzielnych sprawców niż biernych odbiorców.
Jednak wielu ekspertów i pedagogów, mimo werbalnych deklaracji, nie jest
zainteresowanych wprowadzeniem reform i modernizacji w oświacie. Mając
w rękach środki masowej informacji i środki władzy, blokują oni wszelkie
próby budowania bardziej nowoczesnego systemu edukacyjnego.
Taki konserwatyzm pedagogiczny ma swoje źródła. Dotychczasowy system
dąży, aby obraz świata starszej generacji i jej system ocen zostały przyjęte
przez kolejne pokolenia, aby non omnis moriar. Wszelkie próby rozwoju
innowacyjnego wywołują zagrożenie i lęk, godzą w tradycyjne ideały
i wartości. Innowatorzy według konserwatystów to buntownicy. Z drugiej
strony modyfikowanie systemu uczenia wymaga wielkiego nakładu energii
ludzkiej, wymaga zmiany dogmatycznego systemu myślenia, wymaga
opanowania nowych metod nauczania, poszukującego i problemowego (J.
Kozielecki, 1996, s. 31-37).
Osoby pracujące na rzecz innych i z innymi należą do grupy
szczególnego ryzyka wypalenia zawodowego. Oni bowiem, nawiązując bliskie
kontakty interpersonalne, wymagające zaangażowania emocjonalnego, biorą
ogromną odpowiedzialność za kształcenie i wychowywanie młodego
pokolenia, nie tylko przekazują wiedzę, ale także stwarzają odpowiednie
warunki do prawidłowego rozwoju człowieka. Wielość i różnorodność ról oraz
powinności współczesnego nauczyciela, a także życie w czasach gwałtownych
przemian społecznych stanowi źródło ich frustracji, prowadząc niektórych do
syndromu wypalenia zawodowego (M. Piotrowska, 2006, s. 18-19).
Źródłem wypalenia zawodowego może być zbyt duże obciążenia pracą, brak
kontroli i współdecydowania – gdy pracuje się w chaotycznych warunkach –
wtedy możliwość dokonywania wyborów i samodzielnego rozwiązywania
problemów jest ograniczona; rozpad wspólnoty – gdy ludzie tracą sens
i gotowość podtrzymywania pozytywnych relacji interpersonalnych na terenie
pracy; niedostateczne wynagrodzenie; brak sprawiedliwości; zbyt duże
obciążenie pracą; konflikt wartości – gdy dochodzi do rozbieżności między
wymogami stawianymi w pracy a osobistymi standardami jednostki, gdy
oczekuje się od jednostki (nauczyciela) takich form aktywności zawodowych,
które nie przystają do jej systemu wartości (S. Tucholska, 2001, s. 305, 311).
115
Syndrom wypalenia zawodowego – (ang. professional burnout
syndrome) – jedna z wielu możliwych reakcji organizmu na chroniczny stres
związany w pracą w zawodzie nauczycielskim, gdzie jest ciągły kontakt
z ludźmi (uczniami) i zaangażowanie w ich problemy. To stan wyczerpania
jednostki, spowodowany nadmiernymi zadaniami stawianymi jej przez
fizyczne lub społeczne środowisko pracy (M. Świątoniowska, 2007, s. 83-85).
Model wypalenia siebie jest wielowymiarowy. Uwzględnia trzy podstawowe
dymensje:
- wyczerpanie emocjonalne – zniechęcenie do pracy, mniejsze zainteresowanie
sprawami zawodowymi, obniżoną aktywnością, pesymizmem, stałym
napięciem psychofizycznym, a także zmianami somatycznymi: chroniczne
zmęczenie, ból głowy, bezsenność;
- depersonalizacja – jest związana z obojętnością i dystansowaniem się wobec
osoby, cynizm, chłód, sformalizowaniem kontaktów, stosowanie
niewybrednych epitetów. To odczłowieczenie, uprzedmiotowienie, jest próbą
zwiększenia psychicznego dystansu wobec osoby, to pozwala na mniejsze
zaangażowanie się w relacje z drugim człowiekiem. To świadoma lub
nieświadoma forma ochrony siebie przed dalszym eksploatowaniem;
- obniżone zadowolenie z osiągnięć zawodowych – przejawia się spadkiem
poczucia własnej kompetencji i wydajności pracy, utraty wiary we własne
możliwości, w relacji z uczniami może przejawiać różne formy zachowań
agresywnych np. werbalna.
Specyficzne techniki emocjonalnego dystansowania się są następujące:
- zmiana sposobu widzenia ucznia, zwłaszcza widoczna w terminologii ustnej
– słowa będące parawanem, za którym skrywa się brak ciepłych uczuć
- intelektualizacja – sposób rozwiązywania sytuacji trudnej poprzez
racjonalizacje stosunków z uczniami (duży dystans emocjonalny)
- izolowanie sytuacji – czyli koncentrowanie się na czynnościach pracy, a po
wyjściu ze szkoły na innych formach pracy
- wycofywania się – niedostępność fizyczna i komunikacyjna dla ucznia
- przeżywanie problemów ze sfery życia zawodowego w sytuacjach np.
rodzinnych (E. Kędracki, 1998, s. 41-43).
Wypalenie zawodowe jest zjawiskiem istotnym zarówno w wymiarze
indywidualnym, jak i społecznym, którego nie można bagatelizować. Nie jest
on wyrazem słabości charakteru czy braku ambicji, jest to przede wszystkim
problem zawodowy i w znacznym stopniu ponoszą za niego odpowiedzialność
116
struktury organizacyjne. Wymaga działań prewencyjnych, skoncentrowanych
na zmianach organizacyjnych i strukturalnych (S. Tucholska, 2009, s. 22-23).
Sytuacja polskiego nauczyciela w obliczu zmian w systemie edukacyjnym oraz
całego szeregu z tym związanych okoliczności może przyczynić się do
zwielokrotnienia zjawiska wypalenia zawodowego. Złożoność pracy
nauczycieli niesie za sobą duże obciążenia psychiczne. Codzienna praca,
troska o dobro wychowanków, problemy natury moralnej oraz materialnej
niejednokrotnie przyczyniają się do powstania zmęczonej sylwetki
współczesnego nauczyciela.
Wypalony nauczyciel stanowi poważne niebezpieczeństwo dla działalności
współczesnej szkoły, destrukcyjnie wpływając na rozwój wychowanków.
Celem działalności nauczycielskiej jest przede wszystkim realizowanie, obok
funkcji dydaktycznej, również zadań wychowawczo-opiekuńczych,
przekazywanie społecznie cenionych wzorców, wartości i norm oraz pełnienie
szeroko rozumianej funkcji terapeutycznej. W stanie wypalenia zawodowego
może to być nie tylko utrudnione i mniej efektywne, ale wręcz niemożliwe (M.
Piotrowska, 2006, s. 47).
Uczeń nie lubi szkoły, krytykują ją również rodzice, są to dwa wrogie
obozy, pośrodku których stoi dziecko, zdezorientowane i pełne lęku. Jak
dowodzą badania z socjologii, przemoc jest również w szkole, polega ona na
wymuszaniu, częstokroć szlachetnych celów wychowawczych, za pomocą
różnego rodzaju form jawnej i ukrytej przemocy. Do normalnych praktyk
w szkole zajmujących się wychowaniem zalicza się: akty agresji nauczycieli
wobec dzieci (nazywa się to wymierzaniem kary, dyscyplinowaniem trudnego
ucznia, formą obrony autorytetu nauczyciela), kary psychiczne (znęcanie
emocjonalne w postaci odrzucenia ucznia, w krzykach, groźbach), forma
ukryta – lekceważenie oddziaływań wychowawczych, obojętność, ignorancja.
Oczekuje się od nauczyciela wrażliwości na potrzeby uczniów,
spostrzegania i rozumienia ich indywidualnych uzdolnień i barier. Nauczanie
i wspomaganie rozwoju wymagają także umiejętności skutecznego
porozumiewania się z uczniami, rodzicami, przełożonymi i gronem
nauczycielskim. Dodatkowymi czynnikami społecznymi, sprzyjającymi
wypaleniu są m.in. konflikty z uczniami, niejednoznaczność roli nauczyciela,
rywalizacja pomiędzy nauczycielami a tym samym niewłaściwe relacje
interpersonalne (E. Kula, 2006, s. 47).
Samobójstwo autorytetu występuje, gdy rządzący i wychowujący
tracą właściwy sens i cel spełnianego obowiązku, gdy przestają służyć ideałom
117
i ludziom, a zaczynają tylko panować narzucając innym własną wolę oderwaną
od prawdy, dobra i ładu. Kryzys autorytetu zaczyna się od grzechu przeciwko
prawdziwej miłości Boga i człowieka. Nauczyciel musi być sam człowiekiem,
który nauczył się najpierw pytać o sens życia i świata. Wiara nie powinna być
dla niego tylko sprawą czysto – prywatną, ale zobowiązaniem do dawania
świadectwa w kontakcie z uczniami i rodzicami.
Można być popularnym i wymagającym, jak Mistrz Chrystus pokazał
swoim uczniom najlepszą drogę rozwiązania trudnych zadań – pokazał im jak
żyć przykładem własnej ofiary. To nie nauczyciel powinien starać się o to,
żeby być godnym swoich uczniów, ale uczniowie powinni dorastać do
nauczyciela i przerastać go.
Rodzice liczą na pomoc szkoły, i od niej oczekują wsparcia, jednakże
nie włączają się w działalność szkoły, a ich obecność stanowi główne ogniwo
procesu dydaktyczno-wychowawczego. By odnieść sukces wychowawczy
rodzice muszą współpracować ze szkołą, która może jedynie wspomagać
rodziców.
Do współpracy ze szkołą powinien się również włączyć Kościół, gdyż w niej
powinno być miejsce na refleksje dotyczące spraw egzystencjalnych, ważnych
dla młodego człowieka, zagubionego we współczesnej rzeczywistości,
powinno być miejsce na dialog, miłość i otwarcie na wartości, o który
w swoich encyklikach zabiegał papież Jan Paweł II.
Połączenie wspólnych sił: Rodziny, Szkoły i Kościoła może wyprowadzić
młode pokolenie na właściwą drogę ku pełni człowieczeństwa, te instytucje-
podmioty wychowujące powinny być świadome swoich zadań i możliwości,
kierunek ich działań powinien wskazywać na aksjologiczny wymiar człowieka
(B. Fijałkowska, 2005, s. 7-9).
Antidotum na wypalenie zawodowe to dekalog wychowawcy:
W relacji wychowawczej zawsze występuje sprzężenie zwrotne.
Fundamentem odniesień do wychowanka, zgodnie z biblijną zasadą: „Kto
skąpo sieje, ten i skąpo zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać
będzie” (2Kor 9,6), jest zaufanie, otwartość i szczerość. Drugim
przykazaniem jest cierpliwość wychowawcy, połączona z wytrwałością
i stałością działania: „Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość
dla niego zakwitnie” (Syr 1,23). Należy cierpliwie inwestować przez długi
czas w wychowanków, nawet gdy nie widać natychmiastowych skutków,
z nadzieją że nasza praca zaowocuje w przyszłości. Następnie należy okazać
wychowankowi szacunek, trzeba wiele delikatności, aby stało się możliwe by
118
z głębi serca wychowanka wydobyć dobro i pomnożyć je (M. Cholewa, 2001,
s. 37-39). Następnie należy budować ducha wiary u siebie i wychowanków, by
samemu nie tracić nadziei i podtrzymywać ją u wychowanków, że wszystko
możemy w Tym, który nas umacnia (por. Flp 4,13). Wiara jest potrzebna
wówczas, gdy napotykamy trudności na naszej drodze. Szóstym przykazaniem
dla wychowawcy jest zdolność do empatii, do wczucia się w sytuację
podopiecznych „Jeden drugiego brzemiona noście i tak wypełniajcie prawo
Chrystusowe” (Ga 6,2). Należy żyć tym czym żyją wychowankowie, dzielić
ich radości i strapienia. Równowaga między wymaganiami a serdecznością –
to konieczność zindywidualizowanego podejścia do ucznia, unikanie
schematycznego podejścia. Prawda i miłość – to kolejne przykazanie –
podopieczny musi być przekonany, że wychowawca pragnie jego dobra
i wzrostu, musi wcześniej nastąpić więź zaufania. Bezinteresowność i oddanie
musi charakteryzować zachowanie wychowawcy „Paście stado Boże, które
jest przy was, strzegąc go nie pod przymusem, ale z własnej woli, po Bożemu;
nie ze względu na brudny zysk, ale z oddaniem” (1 P 5,2). Odczytywanie
prowadzenia przez Ducha Świętego – trzeba aby wychowawca zachował
duchową wrażliwość i odczytywał w jaki sposób Duch św. pragnie prowadzić
jego podopiecznego. Potrzebne są w posłudze wychowawczej rozeznawanie,
refleksja, słuchanie i modlitwa: „Albowiem wszyscy ci których prowadzi
Duch Boży, są synami Bożymi” (Rz 8,14) (M. Cholewa, 2001, s. 41-42).
Rodzina, jako pierwsze środowisko wychowawcze
Rodzina stanowi pierwsze i zasadnicze środowisko wychowawcze.
Tworzą się w niej określone formy regulujące zachowania jej członków oraz
role i pozycje wytwarzające wzajemne wymagania i oczekiwania.
Emocjonalny aspekt wspólnoty rodzinnej jest niepowtarzalny w innych
grupach społecznych.
Rodzina jest naturalnym, intymnym i niezastąpionym środowiskiem dla
poczęcia, rozwoju i wychowania dziecka. Wspólnota ma charakter stosunków
miedzy osobowych bezpośrednich z głębokim akcentem emocjonalnym.
Dziecko poprzez proces swojego rozwoju przyjmuje sposób swojego
postępowania i myślenia swoich domowników, gdyż właśnie w rodzinie
formuje się postawa wiary i rozwój życia religijnego. Im bardziej wychowanie
religijne jest zespolone z wychowaniem integralnym, tym bardziej kontakt
z Bogiem osiąga swoją głębię. Wychowanie nie dzieje się tylko
119
w bezpośrednim odniesieniu do dziecka, lecz głównie przez całokształt
sytuacji domowych, w których dziecko bierze udział.
Żyjemy w czasach, w których szczególnie trudnym jest obowiązek
wychowania a jednak trzeba podejmować ten podstawowy wysiłek. Dzieci
mają prawo do dobrego wychowania. By uniknąć trudności na polu
wychowawczym, pokonywać zagrożenia płynące ze świata, należy
wychowywać po chrześcijańsku, a to znaczy że bez Chrystusa nic nie
możemy w życiu uczynić, on jest Przewodnikiem, naszą drogą, prawdą
i życiem, on nam daje miłość i prawdę (S. Suwiński, 2006, s. 63).
Wychowanie w rodzinie jest wielostronne, gdyż obejmuje wychowanie
fizyczne, społeczne, moralne oraz religijne. Środowisko rodzinne stwarza
sytuacje wychowawcze, które wyrabiają trwałe nawyki zachowań, cnoty
chrześcijańskie, zachowanie prawa moralnego zawartego w Dekalogu (J.
Bagrowicz, 2007, s. 225-227).
Święta Rodzina jest początkiem tylu innych świętych rodzin. Świętość jest
powszechnym powołaniem ochrzczonych. Godność i odpowiedzialność
rodziny chrześcijańskiej jako „Kościoła domowego” mogą być przeżywane
jedynie przy nieustannej pomocy Bożej, która zawsze zostanie udzielona,
jeżeli wyprosi się ją w pokornej i ufnej modlitwie. Jan Paweł II napisał: „Misja
wychowawcza wymaga, ażeby rodzice chrześcijańscy ukazali dzieciom
wszystkie te treści, które są konieczne do stopniowego dojrzewania ich
osobowości z punktu widzenia chrześcijańskiego i kościelnego” (J. Bagrowicz,
2007, s. 231-233).
Uchwała Soboru Watykańskiego II (1963-1965) w „Deklaracji
o wychowaniu chrześcijańskim”, podkreśla, że najważniejsza jest rola
rodziców, gdyż to na nich spoczywa obowiązek wychowania
chrześcijańskiego dziecka. „Do rodziców, bowiem należy stworzyć taką
atmosferę rodzinną, przepojoną szacunkiem i miłością do Boga i ludzi, aby
sprzyjała całemu osobistemu i społecznemu wychowaniu dzieci. Dlatego
rodzina jest pierwszą szkołą cnót społecznych, potrzebnych wszelkim
społecznościom”(nr 3).
W międzynarodowym roku rodzin Ojciec Święty skierował „List do
rodzin”. W nim również znajdziemy odniesienie do wychowawczego
posłannictwa rodziny. Wychowanie uważał papież za prawdziwe apostolstwo,
poprzez które wychowujący (rodzice) rodzą swoje dziecko powtórnie
w znaczeniu duchowym. Pada tam jedna z najpiękniejszych definicji
wychowania: „Wychowanie jest przede wszystkim obdarzaniem
120
człowieczeństwem, obdarzaniem dwustronnym. Rodzice obdarzają swym
dojrzałym człowieczeństwem nowo narodzonego człowieka, a ten z kolei
obdarza ich całą nowością i świeżością człowieczeństwa, które ze sobą
przynosi na świat”. Tu już nie ma mowy o prawie do wychowania. Jest mowa
o powołaniu, bo przez wychowanie – jak dalej pisał Ojciec Święty – rodzice
stają się uczestnikami ojcowskiej a zarazem macierzyńskiej pedagogii Boga
samego (J. Wilk, 1994, s. 295-297).
Obecność Kościoła
Kościół ma misję nauczycielską, zaleconą przez Chrystusa
w słowach: „Idźcie, więc i nauczajcie wszystkie narody udzielając im chrztu
w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, uczcie je zachowywać wszystko, co wam
przekazałem” (Mt 28,19) oraz misję zbawienia dusz, czyli macierzyństwa
duchowego, gdyż „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony, a kto nie
uwierzy będzie potępiony” (Mk 16,16). Misterium Kościoła, czyli jego
nauczanie, jest nieomylne w zakresie prawd objawionych oraz praw
moralności, którą Kościół katolicki obejmuje w jej pełni.
Wychowanie religijne nie może być oderwane od wychowania
kształtującego osobowość dzieci i młodzieży, różni psychologowie,
filozofowie czy socjologowie prezentują w tej sprawie wiele interesujących
stanowisk ważnych dla pedagogiki i wychowania. Uważają, że religia: jest
niezbędna dla normalnego życia człowieka (E. Durkheim), pozwala utrzymać
stan równowagi nie tylko pomiędzy człowiekiem i światem a także utrzymać
stan równowagi wewnętrznej (J. P. Sartre), jest wyrazem potrzeb człowieka
i próbą rozwiązania jego problemów egzystencjalnych (Z. Zdybicka). Instynkt
religijny człowieka jest funkcją jego natury rozumnej tak jak oddychanie jest
funkcja natury biologicznej organizmu (J. Pastuszka). Przejawia się on
w pragnieniu szczęścia, poszukiwaniu prawdy, dążeniu do doskonałości,
poszukiwaniu oparcia i Absolutu (J. Makselon) (K. Ostrowska, 1998, s. 15-
18).
Współczesna katechetyka widzi to rozwiązanie w katechezach
kerygmatycznych, czyli w Dobrej Nowinie Jezusa Chrystusa, w którym
przyszło na świat Królestwo Boże. Katecheza taka stanowi wyjątkowo
skuteczną formę socjalizacji w ramach tradycji i wspólnoty katolickiej.
Katecheza Dobrego Pasterza jest oparta ani nie na doświadczeniu ani nie na
doktrynie, lecz na kerygmacie, na wydarzeniach, które „tu i teraz” są dla nas
121
Dobrą Nowiną. Jest to opcja fundamentalna, która wyróżnia się od większości
innych form wychowania religijnego. Nie chodzi o opowiadanie o tym, co
wówczas się wydarzyło, lecz jest to raczej głoszenie odwiecznej miłości ku
nam, która objawia się teraz (S. Kunowski, 1987, s. 57-61).
Przypowieść w pełni zaspokaja potrzeby właściwe trzem fazom
rozwoju, o jakich mówi Maria Montessori; wczesnego dzieciństwa (infanzia),
okresu wyczulenia na opiekuńczość; późniejszego dzieciństwa (fanciulleza),
okresu wyczulenia na moralność; wieku dorastania (adolescenta), okresu
wyczulenia na heroizm. Religijność rozbudzona u dzieci obrazem Pasterza,
rozwija się i uzupełnia w miarę wzrastania dziecka. Rozwój ten jednak
dokonuje się w oparciu o pewny fundament, jakim jest zaspokojenie
fundamentalnej potrzeby, którą Erikson nazywa „potrzebą bycia czyimś
dzieckiem” (need for affiliation) (S. Cavalletti, 2001, s. 17-25).
Raz rozpoczęta relacja z Dobrym Pasterzem nigdy się już nie
skończy, będzie wzrastać w miarę, jak będzie rosło dziecko, ukazując inne
aspekty i zaspakajając potrzeby dziecka, młodzieńca i dorosłego. Wtedy
ukazana opiekuńczość, miłość Pasterza wyda się przebaczająca, jak również
będzie On nam wyznaczał drogę niepozbawioną trudności, ale której celem
jest „przeobfite” życie Zmartwychwstałego. Od miłości, która strzeże do
miłości przebaczającej, a w końcu do imitatio Christi.
Wychowując innych należy wychowywać siebie, trzeba „rodzić się”
na nowo do coraz to doskonalszej formy człowieczeństwa, do świętości. Aby
do dojrzałości zmierzali wychowankowie, należy okazywać im wiele miłości.
Skoro Mistrz powiedział: „Przykazanie nowe daję wam, byście się wzajemnie
miłowali, tak Ja was umiłowałem” (J 13,34). Tylko mądrze wiernie i wytrwale
miłując można rozbudzić w kimś potrzebę i wole miłowania innych. Postawa
miłości wiąże się ze stawianiem wymagań, które nie mogą być apodyktyczne
i pozbawione wyrozumiałości (D. Bok, 2006, s. 6-7).
Wszelkie konfliktowe sytuacje powinno się rozwiązywać z rozwagą,
emocje muszą być poddane kontroli. Wszelkie niepowodzenia, błędy,
potknięcia powodują rozgoryczenie a często także zniechęcenie, czy tzw.
wypalenie zawodowe. Jako osoba wierząca – katecheta – uczy się
wytrwałości, „ciągle zaczynać od nowa….bo kochać to znaczy powstawać”.
Niepowodzenia uczą pokory, tego że ciągle trzeba nad sobą pracować,
wytrwale dążyć do doskonałości i pomagać w dążeniu do doskonałości innym.
Najważniejsze jest przekonanie o tym, że porażka nie jest czymś trwałym
122
i niezmiennym i warto podejmować wysiłek, żeby jej uniknąć (I.
Dzierzgowska, 2007, s. I-VI).
Edukacja ma pomagać „uczącym się, aby tam, gdzie żyją z każdym dniem
doskonalili się jako ludzie, by coraz bardziej <byli> a nie tylko <mieli>.
Nauczanie szkolne jest jednym z aspektów Edukacji, ale nie może stać się
aspektem jedynym. Wszystkie aspekty wychowania muszą być coraz bardziej
zintegrowane. Dzięki jedności procesu wychowawczego osobowość i życie
młodego człowieka stają się coraz bardziej spójne. Wszyscy – rodzice,
nauczyciele, wychowawcy, grupy duszpasterskie powinni zaangażować się we
wspólną pracę na rzecz Edukacji młodzieży. Powinni też pamiętać, że to czego
nauczają, musi być poparte świadectwem ich życia” (fragment przemówienia
do uczestników sympozjum europejskiego na temat „Wyzwania Edukacji” 3
VII 2004, „Wychowawca” nr 11/2006, s. 2).
Rola wychowawcza szkoły
Według G. Kerschnsteiner: „Świadome urzeczywistnianie wartości
w kimś jest wychowaniem innych”. Jest to szczególnie ważne dziś, gdy mamy
do czynienia z załamaniem się autorytetu szkoły, jako instytucji społecznej
i nauczyciela. Wiąże się z rozchwianiem ładu aksjonormatywnego, czy
kryzysem wartości. Nauczyciel, któremu towarzyszy poczucie labilności
w świecie wartości, jest postawiony przed koniecznością wprowadzenia
uczniów nie tylko w rozumienie otaczającej ich rzeczywistości, ale
w umiejętność poruszania się w niej. Aby był dobrym przewodnikiem
powinien wiedzieć jak ustrzec uczniów przed światem antywartości
i prowadzić swoim postępowaniem pomóc osobie w osiągnięciu panowania
nad własną wolnością.
„Niech młody człowiek stopniowo przyswaja to, co prawdziwe, dobre
i piękne!” – tak mówił Jan Paweł II (A. Rynio, 1999, s. 269).
Szkoła powinna być wspólnotą nauczycieli mistrzów i uczniów, w której
dokonuje się edukacja, gdzie wychowawca, jako mistrz już idący ku prawdzie,
dobru i pięknu, prowadzi za sobą wychowanków. I dzięki nim także sam
niejednokrotnie do prawdy się zbliża. Pierwszym warunkiem owocności
spotkania jest zawsze akceptacja drugiego człowieka. Rodzice i nauczyciele
powinni uszanować godność dziecka. Człowiek staje się Ja w kontakcie z Ty –
pisał Martin Buber, „filozof dialogu”, istota ludzka bez powiązania z Drugim
(Bogiem i ludźmi) nie jest w ogóle człowiekiem (A. Rynio, 1999, s. 265-269).
123
Wykorzystując swoją wiedzę i doświadczenie nauczyciel powinien
zrobić wszystko, dla pełnego i wszechstronnego rozwoju młodego pokolenia,
nie zapominając o jego podmiotowym w tym procesie uczestnictwie. Jutro
naszej cywilizacji będą tworzyć dzisiejsze dzieci. Nadal aktualne jest
powiedzenie z XVIII w.: „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży
chowanie”.
Do obowiązków zawodowych nauczyciela zalicza się skrupulatne wypełnianie
zadań dydaktycznych i opiekuńczo-wychowawczych, troska zarówno
o progres osobowości własnej jak i uczniowskiej, przekazywanie dzieciom
wiadomości wpartych o narodowe korzenie, humanitarna edukacja wpajająca
tolerancję, wolność, uczciwość i poważanie dla pracy.
Rola pedagoga ogranicza się do zadbania o maksymalny rozwój
wychowanka. Na tym polega jego odpowiedzialność. Ma to oczywiście
związek z dobrem oraz realizowaniem właściwych środków pobudzających
rozwijanie się podopiecznego. „Jest więc nauczyciel odpowiedzialny za swój
warsztat pracy, za swoje umiejętności dydaktyczno - wychowawcze. Wiedza,
którą przekazujemy uczniom nie może być celem samym w sobie. Jest ona
przyczynkiem do ich rozwoju. Tu właśnie mówimy o kompetencjach
nauczyciela. Jest to odpowiedzialność nie tylko wobec ucznia, jest to też
odpowiedzialność wobec społeczeństwa" (Z. Włodarski, 1992, s. 14).
Skuteczny wychowawca świadomie działa korzystając z własnych zasobów
intelektu i uczuć, by dotrzeć do jednostkowych przypadków w odpowiedni
sposób. Jest w posiadaniu zdolności współodczuwania. Empatia potrzebna jest
zarówno w nauczaniu ,jak i wychowaniu. Każdy z tych procesów ma bowiem
na celu rozwój wychowanków. Nauczanie jest procesem indywidualnym
i zależy od osobistych właściwości i możliwości nauczyciela. Nauczyciel musi
tu uznać nadrzędność potrzeb ucznia nad swoimi. Dzięki temu jego nauczania
będzie skuteczne. Pamiętać należy, że nauczyciel uczy nie tylko o tym, jaki
jest świat, ale też, jak w tym świecie funkcjonować.
Wychowawca winien podchodzić do swej pracy niekonwencjonalnie,
innowacyjnie, samodzielnie rozwiązywać zagadnienia z praktyki życia szkoły,
modyfikować własne sposoby działania. Być otwartym na dialog z uczniami.
,,Od nauczyciela oczekuje się kompetencji w dokonywaniu wyborów i ocen,
a także wiedzy, powinien on mieć osobistą i wyrobioną świadomość spraw
ważnych. Osobowość nauczyciela oscyluje między prestiżową wielkością
a rzeczywistym poczuciem niższości. Ważne jest, by ocalić tą osobowość”
(I. Wojnar, 1982, s. 23). Musi on mieć świadomość, iż wszystkie jego
124
działania zawodowe pozostawią trwały ślad w postawach wychowanków.
Pedagog powinien posiąść umiejętność współpracy z uczniem, odczuwania
jego potrzeb, akceptowania jego zachowań. Jedynie poprzez takie
postępowanie może przemierzać wspólnie z podopiecznym „szlak wiedzy”.
,,Proces indywidualizacji jest konieczny, tak ze względu na różne potrzeby
emocjonalne, jak i intelektualne dzieci. Praca z uczniem winna byś
dostosowana do jego inteligencji” (R. Więckowski, 1996, s. 17).
Prawo nauczyciela i ucznia do poszukiwania prawdy i jej głoszenia,
z poszanowaniem wolności sumienia, powinno być zagwarantowane
w każdym programie edukacyjnym i wychowawczym. Należy znaleźć
kompromis, który nie burzyłby fundamentalnych wartości a równocześnie nie
był zamachem na wolność jednostki. Z tego powodu Jan Paweł II
nieprzerwanie nauczał prawdziwej tolerancji, uczył tolerancji dla różnic, które
ujmowane są w dialogu, w rezultacie dyskusji i analizy, spajanych głębokim
szacunkiem dla drugiego człowieka. Tolerancja oznacza w tym przypadku
wspólne przekonanie, że nikt nie może się czuć posiadaczem prawdy, tak aby
mógł ją narzucać innym, jednak ma prawo ją głosić i być jej „świadkiem”. Ta
różnorodność będzie spajała wspólnotę szkoły, o ile wszyscy jej członkowie
będą właściwie rozumieli swoje zobowiązania. Więzią, która łączy wspólnotę
szkolną jest prawda w szczególności prawda o sobie i ona staje się kryterium
pozwalającym kierować procesami nauczania i wychowania, a nie nauczyciel,
który uważa że ją poznał, to wtedy w szkole będzie zachowana wolność
i wychowanka i wychowawcy. Misja szkoły powinna opierać się na
fundamencie jakim jest poszukiwanie, poznawanie i przekazywanie prawdy
(W. Starnawski, 2007, s. 84-87).
Zakończenie
Pedagogika przyszłości – to bycie w pobliżu drugiej osoby,
wychowanie ma szanować wolność i samostanowienie wychowanków. Istotą
prawdziwego procesu wychowawczego jest stosunek „człowieka do
człowieka”. Wspólnotę wychowującą szkolnej rzeczywistości stanowią
również trzy podmioty (nauczyciele, rodzice, uczniowie).
Młodzież naszych czasów kształtuje swój świat pod wpływem
różnego rodzaju mediów. Nie zawsze w tym świecie umie wybierać.
Pozostawiony sam sobie (zgodnie z zaleceniami antypedagogiki, która domaga
się poszanowania wolności wychowania) zamiast wzrastać
125
w człowieczeństwie, karłowacieje i degraduje się jako człowiek. Potrzebni mu
są przewodnicy – pedagodzy, którzy towarzyszą mu w rozwoju z miłością
i cierpliwością, a jednocześnie ze stanowczością i poczuciem realizmu. We
wszystkim co robi pedagog ma on być człowiekiem sumienia, aby stać się nie
tylko mistrzem w przekazywaniu słowa, ale przede wszystkim autentycznym
świadkiem potwierdzającym własnym życiem to, co głosi. Tylko przykłady
skutecznie przekonują i pociągają.
Młode pokolenie staje się podmiotem przeobrażeń społecznych i kulturowych.
Staje ono przed koniecznością wyboru określonych wartości i ukształtowania
własnej tożsamości. Młodzi ludzie wyrażają poczucie zagubienia i chaosu.
Taka sytuacja wymaga nieustannej troski o nowy model szkoły, gdzie będzie
się kształtowało poczucie wspólnoty wychowawczej, którą tworzyć będą
nauczyciele, rodzice i uczniowie oraz przedstawiciele Kościoła (K. Skoczylas,
2007, s. 461).
Zasadą wychowawców w szkole powinny być życzliwość i dialog,
wzajemne zaufanie, współdziałanie, wiara w powodzenie wysiłków
wychowanka. Misja nauczyciela powinna być traktowana jako powołanie.
Wartości składające się na aksjologię szkolną powinny być akceptowane prze
społeczność szkolną: pracowników, uczniów i rodziców i deklarowane
w formalnych dokumentach ogólnoświatowych (K. Olbrycht, 2005, s. 91, 97).
Odwoływanie się do wartości wychowawczych Ewangelii może
i powinno wzmocnić budowanie wspólnoty nauczycieli z jednej, a rodziców
i uczniów z drugiej strony.
Aby więc mogła powstać wspólnota wychowująca należy zaprosić do tej
wspólnoty Jezusa – Pedagoga, przez przyjęcie pedagogii Jego miłości.
Prawdziwym chrześcijaninem jest ten, kto umie naprawdę miłować. Miłość,
oprócz radości i poczucia sensu życia jakie nam daje, łączy się także z ofiarą,
trudem i poświęceniem. Człowiek spełnia się więc w swym człowieczeństwie
stając się darem dla innych. Taki jest najgłębszy sens życia ludzkiego. Miarą
naszego sukcesu jest to, co my z siebie dajemy. Postawą „non serviam” (nie
będę służył) przekreślamy swoje życiowe szanse. Wtedy możemy się czuć
wypaleni. Uczynienie ze swego życia „daru dla innych” zależy jednak od
naszej decyzji (T. Gadacz, 1991, s. 61 – 65).
Gdy będziemy spełniać przykazania, to w ten sposób przyczynimy się do
wzrostu miłości w świecie, dobra i prawdziwego pokoju. Tędy wiedzie droga
do cywilizacji miłości i życia – jedynej drogi postępu i rozwoju ludzkości.
Inaczej grozi nam nieuchronna katastrofa, w której nikt nie wie czy zdoła
126
ocalić siebie i bliskich. Żyjemy wspólnie na jednej ziemi i poczujmy się
wezwani Chrystusowym przykazaniem miłości do współodpowiedzialności
i braterstwa.
Bibliografia:
1. Adamski F., Kultura między sacrum a profanum, Wyd. Apostolstwa Modlitwy, Kraków
1989.
2. Bagrowicz J., Rola rodziny w religijno-moralnej edukacji młodzieży, „Ateneum Kapłańskie”
nr 148/2007.
3. Bok D., Jak moja praca mnie wychowuje, „Wychowawca” nr 10/2006.
4. Cavalletti S., Potencjał duchowy dziecka, (przekł.) K. Stopa, Wyd. WAM, Kraków 2001.
5. Cholewa M., Dekalog wychowawcy, „Pastores” nr 12/2001.
6. Dzierzgowska I., Wypalenie zawodowe nauczycieli, „Dyrektor Szkoły” nr 3/2007.
7. Fijałkowska B., Młodzieży chowanie – sprawa całego społeczeństwa, „Nowa Szkoła”
nr9/2005.
8. Gadacz T., Wychowanie jako spotkanie osób, „Znak”, nr 43/1991.
9. Jasińska K., Posłuszeństwo i wolność w wychowaniu, „ETHOS” nr 75/2006.
10. Kędracki E., Wypalenie się zawodowe nauczycieli, „Szkoła Zawodowa” nr 4/1998.
11. Kozielecki J., Człowiek wielowymiarowy, Wyd. „Żak”, Warszawa 1996.
12. Kula E., Wypalenie zawodowe, „Częstochowski Biuletyn Oświatowy” nr 1/2006.
13. Kunowski S., Kerygmatyczna realizacja odnowy wychowania chrześcijańskiego, Wyd.
Instytut Pracy Nauczycielskiej, Lublin 1987.
14. Olbrycht K., Aksjologia szkoły katolickiej, „ETHOS” nr 75/2005.
15. Ostrowska K., W poszukiwaniu wartości. Z Biblią przez życie, cz. 2, Wyd. Gdańskie
Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 1998.
16. Piotrowska M., Konieczne jest społeczne wsparcie…, „Nowa Szkoła” nr 2/2006.
17. Piotrowska M., Wypalenie zawodowe u nauczycieli a rola wsparcia społecznego, „Edukacja
Dorosłych” nr 1/2/2006.
18. Rusiecki M., System chrześcijańskiego wychowania, Kielce 1995.
19. Rynio A., Jana Pawła II wizja wychowania, [w: ] A. Rynio (red.), Pedagogika katolicka.
Zagadnienia wybrane, Wyd. Fundacja Uniwersytecka KUL, Stalowa Wola 1999.
20. Rynio A., Szkoła w wychowaniu moralnym, [w: ] A. Rynio (red.), Pedagogika katolicka.
Zagadnienia wybrane, Wyd. Fundacja Uniwersytecka KUL, Stalowa Wola 1999.
21. Skoczylas K., Środowisko wychowawcze szkoły katolickiej, „Ateneum Kapłańskie” nr
149/2007.
22. Starnawski W., Wychowanie do prawdy – powinnością szkoły, „ETHOS” nr 3/2006.
23. Suwiński S., Wychowanie dziecka do życia Eucharystią, „Ateneum Kapłańskie” 147/2006.
24. Świątoniowska M., Syndrom wypalenia zawodowego, Encyklopedia Pedagogiczna, t. VI,
Wyd. Akademickie „Żak”, Warszawa 2007.
25. Tucholska S., Cristiny Maslach koncepcja wypalenia zawodowego: etapy rozwoju, „Przegląd
Psychologiczny” nr 3/2001.
26. S. Tucholska, Wypalenie zawodowe u nauczycieli, Wyd. KUL, Lublin 2009.
27. Więckowski R., Edukacja humanistyczna, „Życie Szkoły”, 4/1996.
127
28. Wilk J., Rodzina jako podstawowe środowisko wychowawcze w świetle doktryny Kościoła
katolickiego, [w:] Jundził J. (red.), Wychowanie w rodzinie od starożytności po wiek XX,
Bydgoszcz 1994.
29. Włodarski Z., Człowiek jako wychowawca i nauczyciel, Warszawa 1992.
30. Wojnar I., Wartości kultury a osobowość nauczyciela, „Nasza Szkoła”, 3/1982.
31. Vloet J., Miejsce religii w wychowaniu – na rzecz religijnego wychowania w szkole, tłum. M.
Żerańska, „Communio” nr 3/2007.
128
KOŁO NAUKOWE PEDAGOGÓW
Uniwersytet Śląski w Katowicach
Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji w Cieszynie
ul. Bielska 62
43-400 Cieszyn
mail: [email protected]