16
Nr 43 ISSN 2082-7679 Cena 1,50 zł www.poniec.eu Lipiec 2014 ANIA WYSZKONI Dni Ziemi Ponieckiej 2014 Jubileuszowe X Dni Ziemi Ponieckiej, które odbyły się 18 i 19 lipca, cieszyły się ogrom- nym zainteresowaniem mieszkańców nie tylko gminy Poniec. Koncert gwiazdy wie- czoru Ani Wyszkoni zgromadził tłumy wiel- bicieli. Gwiazda wieczoru więcej zdjęć na str. 2

Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

Embed Size (px)

DESCRIPTION

 

Citation preview

Page 1: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

Nr 43 ISSN 2082-7679 Cena 1,50 zł www.poniec.euLipiec 2014

ANIA WYSZKONI

Dni Ziemi Ponieckiej 2014Jubileuszowe X Dni Ziemi Ponieckiej, któreodbyły się 18 i 19 lipca, cieszyły się ogrom-nym zainteresowaniem mieszkańców nietylko gminy Poniec. Koncert gwiazdy wie-czoru Ani Wyszkoni zgromadził tłumy wiel-bicieli.

Gwiazda wieczoru

więcej zdjęć na str. 2

Page 2: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

[ 2 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Jubileuszowe X Dni Ziemi Ponieckiej przy słonecznej, wręcz tropikalnej pogodzie obfitowały wwiele atrakcji. Impreza, która odbywała się 18 i 19 lipca, pozostawiła miłe wspomnienia.

Dni Ziemi Ponieckiej

Jak co roku dla dzieci przygoto-wany został darmowy park roz-rywki, w którym do woli korzystałyz gier i zabaw. Przez ponad go-dzinę specjalnie dla nich na scenietrwał program artystyczny, główniewokalny i taneczny, w którym naj-ważniejszymi aktorami byli przed-szkolacy z gminy Poniec. Niebrakowało stoisk z zabawkami isłodyczami, a także stoisk gastro-nomicznych. Dopisali sponsorzy,którzy wyjątkowo licznie wsparliimprezę. Gdy po godzinie 14 na-stąpiło oficjalne otwarcie X DniZiemi Ponieckiej przez burmistrzaPonieca Jacka Widyńskiego, im-preza nabierała tempa i rozmachu.Przez niemal cztery godziny namurawie stadionu było gorąco nietylko od przypiekającego słońca,ale również z uwagi na zaciętą ry-walizację między sołectwami w ra-mach "Sołtysiady”, czyli VIIITurnieju Sołectw (relacja na str.16).

W tym roku wielkich emocji do-

starczyły dwa pokazy Grupy Apoli-narski. W pierwszym z nich byłykonne walki rycerskie, a w drugimniezwykłe akrobacje jazdy konnej,czyli tzw. dżygitówka. Niezapom-nianą atrakcją były skoki spado-chronowe, w którychzaprezentowało się trzech człon-ków Leszczyńskiego Stowarzysze-nia Spadochroniarzy Feniks.Podczas X Dni Ziemi Ponieckiejnie brakowało głośnej i znanej mu-zyki. Najpierw na scenie wystąpiłzespół Czarno - Czarni, któregoczłonkowie znani są mieszkańcomgminy z koncertu sprzed dwóch latzespołu Big Cyc. Gwiazdą wie-czoru była jednak Ania Wyszkoni,która swoim śpiewem i muzyką po-rwała tłumy do wspólnej zabawy.Koncert podobał się wszystkim,którzy przybyli na stadion. Scena,nagłośnienie i cały występ gwiazdyprzygotowany został na wysokimpoziomie, czego organizatoromnależy pogratulować. PK

Lista sponsorów X Dni Ziemi PonieckiejOperator Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM S.A. , EPA WIND Sp. z o. o. sp. komandy-towa, Huta Szkła „GLOSS” Anna Glonek-Busz i Mariusz Busz, DOMREL Biuro Usług Inwesty-cyjnych Sp. z o. o., TG NOVA Zakład Uboju i Rozbioru w Sławie, Bank Spółdzielczy w Poniecu,Gospodarstwo Rolne „ROLA” Rokosowo Przemysław Koncewicz, Biuro Usług Projektowychm3KACZMAREK Marcin Kaczmarek, PHU Thermo Klima Andrzej Repak, Ponieckie Stowarzy-szenie Wędkarskie „PERKOZ” , TOP FARMS Wielkopolska sp. z o. o., Usługi Geodezyjne i Kar-tograficzne Dorota Padurska, Zakład Ślusarsko-Instalacyjny Tadeusz Repak, Zakłady MięsneŁagrom sp. z o. o.,„ZPHU Kuropka” Piotr Kuropka, Artykuły Rolnicze Dystrybutor Pasz i OpałuTadeusz Ciechanowski, Zakład ogólnobudowlany „MARBUD” Marcin Ferens, Spółdzielnia Mle-czarska w Gostyniu, Firm Handlowo-Usługowa Katarzyna Twarda, „MAR-GUM” Mariusz Da-nielczak, ”Rem-Bud" Zakład Remontowo-Budowlany Marek Konieczny, Soft Star GroupDamian Kędziora, Zakład Stolarski „Arwak” Arkadiusz Nowak, Zakład Stolarski "SIERAKO-WSCY" sp. jawna, „Famag” Edward Krzyżaniak Sp. j., Firma Handlowo-Usługowa „u Józefa”Józef Szumny, Kwiaciarnia „Frezja” Kuropka Barbara Kuropka Jarosław, Parkieciarstwo Mar-cin Idowiak, DARK Stolarstwo Meblowe Dariusz Kędziora, Grupa „Camel” Jarosław Glonek,Ośrodek Integracji Europejskiej Zamek Rokosowo Waldemar Jagiełło, Restauracja „Kryszta-łowa” Firma Raczkiewicz, Zagroda „U Szwagra” Iwona i Andrzej Kruś, Zakład Usług Leśnych/Agroturystyka Hieronim Koszyczarek, Zakład Usługowo-Handlowy „Olimp” Tadeusz Nowacki.

Dziękujemy!

Page 3: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

[ 3 ]WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Najstarsi w gminieMarian Litwin jest jednym z naj-

starszych mieszkańców gminy Po-niec, ma 90 lat. To rodowitymieszkaniec Ponieca, gdzie uro-dził się 3 czerwca 1924 roku. Jużpod koniec 1939 roku został wrazz całą rodziną wysiedlony nawschód Polski. Trafili do Tarnowa,gdzie niemieccy okupanci prze-siedlili wielu Polaków. Tam ukoń-czył szkołę mechaniczną i musiałprzymusowo pracować dla III Rze-szy. Lecz nie zamierzał bezczynniepatrzeć na to, co dzieje się doo-koła. Został żołnierzem Armii Kra-jowej, w której szeregach walczył zniemieckimi wojskami do początkuroku 1945. Wtedy wrócił do Po-nieca. Warto dodać, że na pie-chotę, co zajęło mu dziesięć dni.Lecz nie zaznał tu spokojnegożycia. W 1949 roku został areszto-wany i osadzony w PowiatowymUrzędzie Bezpieczeństwa w Go-styniu. Warunki były tam straszne.W jednoosobowej celi siedziało 13mężczyzn. Zarzucono mu, że na-leżał do oddziału walczącego z ko-munistami. Dowódcą oddziału byłkapitan Ludwik Siniecki „Szary”,który faktycznie w tych okolicachprowadził działalność niepodległo-ściową. Pan Marian do jego od-działu nie należał, choć bylikolegami i spotykali się prywatnie.I tylko na tej podstawie skazano gona sześć lat więzienia, z czego od-siedział cztery, między innymi wzakładzie karnym przy ulicy Młyń-skiej w Poznaniu oraz w Rawiczu.Przy czym, o czym władze nie wie-działy, faktycznie działał w ruchuniepodległościowym, w grupie Ma-

riana Rączki „Zawiszy”. Gdy gowreszcie wypuszczono na wol-ność, przez rok pracował w mle-czarni w Poniecu. Późniejprzeniósł się do zakładu w Pud-liszkach, a po kilku latach doGminnej Spółdzielni w Poniecu,gdzie pracował aż do emerytury.Ma jedną córkę i wnuki. Po latachniesłusznego poniżania pan Ma-rian doczekał lepszych czasów,zmiany ustroju politycznego i licz-nych odznaczeń. Otrzymał on mię-dzy innymi: Krzyż KawalerskiOrderu Odrodzenia Polski PoloniaRestituta (drugie najważniejszepolskie państwowe odznaczenie),Krzyż Partyzancki, Krzyż ArmiiKrajowej, Krzyż Więźnia Politycz-nego. Marian Litwin jest oficeremWojska Polskiego. W 2008 rokuminister obrony narodowej miano-wał go na stopień kapitana. Jubila-towi życzymy 100 lat i więcej wzdrowiu, spokoju, dobrym samo-poczuciu i serdeczności odwszystkich ludzi. DS

Karta Dużej Rodziny przyzna-wana jest rodzinie, która utrzymujeprzynajmniej trójkę dzieci, bezwzględu na jej dochód. Dotyczy totakże rodzin zastępczych oraz ro-dzinnych domów dziecka. Kartaprzyznawana jest każdemu człon-kowi rodziny. Dzieci dostają ją doczasu ukończenia 18. roku życia,a w przypadku, gdy się jeszczeuczą, do ukończenia 25 lat, nato-miast bez ograniczeń wiekowych -w przypadku dzieci legitymującychsię orzeczeniem o umiarkowanymalbo znacznym stopniu niepełnos-prawności. Rodzice mogą korzys-tać z karty dożywotnio.

Wniosek o wydanie karty, wimieniu rodziny, może złożyć każdypełnoletni jej członek w Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Spo-łecznej w Poniecu. Kartawydawana jest bezpłatnie, każdejosobie zgłoszonej we wniosku,która spełnia ww. kryteria. KartaDużej Rodziny posiada jeden,ogólnopolski wzór. Ma wymiary54x85, 6 mm (takie jak np. karta

płatnicza lub kredytowa). Karta jestspersonalizowana. Oznacza to, żeznajduje się na niej imię i nazwiskooraz numer PESEL jej posiadacza.Dodatkowo podana jest data waż-ności karty, jej numer, skrót „KDR”pisany alfabetem Braille’a oraz ele-menty zabezpieczające przed jejpodrobieniem.

Miejsca, w których przysługujązniżki, oznaczone są specjalnymznakiem „Tu honorujemy KartęDużej Rodziny”. Póki co tychmiejsc nie jest jeszcze zbyt dużo,ale z tygodnia na tydzień ich przy-bywa. Mamy nadzieję, że będą teżw regionie leszczyńskim. Aby sko-rzystać ze zniżki, należy w punkciezakupu biletu wstępu okazaćkartę. Z karty każdy jej posiadaczmoże korzystać w dowolnym cza-sie. Oznacza to, że aby z niej sko-rzystać, nie trzeba być całąrodziną w jednym miejscu. Wykazuprawnień przysługujących napodstawie programu znajduje sięna stronie: https://rodzina. gov.pl/duza-rodzina. Zapraszamy.

Rada Ministrów przyjęła rządowy program wspierania rodzin wie-lodzietnych. W ramach programu rodzinom wielodzietnym przyzna-wane są Karty Dużej Rodziny. Karta taka oferuje system zniżek orazdodatkowych uprawnień, a jej posiadacze będą mieli możliwość ko-rzystania z katalogu oferty kulturalnej, rekreacyjnej czy transporto-wej na terenie całego kraju.

Karta Dużej Rodziny

30 lipca zakończy się przebudowa chodnika oraz placu przed świet-licą wiejską w Szurkowie. Prace wykonuje Firma Brukarska WIT-BUDz Gostynia. Zadanie to jest współfinansowane przez GCKSTiR w Po-niecu. Ogólna kwota inwestycji to 96.201,78 zł. PK

Zakończyły się prace dotyczące przebudowy chodnika na ulicy Krob-skiej w Poniecu. Wykonawcą zadania była firma CONSTRUCTION zKrobi. Cena ofertowa to 53.632 zł. PK

Trwają prace związane z przebudową ulicy Kościuszki w Poniecu.Prace wykonuje Przedsiębiorstwo Drogowe DROGBUD – Gostyń Sp.z o. o. z Grabonogu. Prace dotyczą: odbudowy nawierzchni drogo-wej, ułożenia chodników i wjazdów, wymiany kanalizacji deszczowejoraz robót drogowych, prac ziemnych i odwodnieniowych, budowykanałów deszczowych wraz z wpustami ulicznymi, regulacji piono-wej włazów i skrzynek ulicznych oraz oznakowania. Kwota inwesty-cji to 987. 868, 18 zł brutto. Zakończenie inwestycji zaplanowano na20 sierpnia. PK

Page 4: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

[ 4 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Od jakiegoś czasu pojwiły się unas Kariny. Przybyły ze Szwecji.Karina, Karen, Karin to szwedzkiskrót Katarzyny. Każda więc Ka-rina jest swojską Kasieńką, azatem osobą o stałych poglądach,wnikliwą, ze skłonnościami do me-lancholii. Jest kulturalna, subtelna,oddana rodzinie i domowi. Karinakocha piękne stroje i bardzo sta-rannie dobiera wszystko, co nasiebie wkłada, a efekty są znako-mite. Najlepiej czuje się na łonienatury, lub przy kominku, w towa-rzystwie dobrej książki. Jej kolo-rem jest karmin, rośliną truskawka,zwierzęciem łabędź, a znakiem zo-diaku Lew. Imieniny obchodzi też 7listopada.

W gminie Poniec mieszka tylko6 pań o imieniu Karina. Nie mawśród nich kobiet starszych. Paniemają od 18 do 42 lat. NajstarszaKarina mieszka w Poniecu, a naj-młodsza w Miechcinie. Pozostałe

są mieszkankami Waszkowa,Drzewiec, Grodziska i Ponieca.Wszystkim Karinom życzymy, abybyły zawsze szczęśliwe. (has)

Karina Mietlińska z Ponieca

Kariny - 2 VIIIZ bukietem kwiatów do...

Konrada - 7 VIII

POŻEGNANIEW czerwcu na zawsze odeszli od nas :

8. 06 - Mendyka Maria (1933), Miechcin9. 06 - Rakowski Bernard (1954), Wydawy10. 06 - Dudkowiak Zofia (1934), Śmiłowo14. 06 - Petruk Stanisław (1946), Śmiłowo20. 06 - Adamczak Helena (1928), Miechcin26. 06 - Majchrzak Zofia (1938), Poniec29. 06 - Jakubczak Zofia (1926), Poniec30. 06 - Pietrzak Grażyna (1956), Poniec

To imię ma pochodzenie ger-mańskie i znaczy „śmiały w ra-dzie”. Ponad 20 władców, cesarzyi książąt nosiło to imię. Prawdziwąeksplozję popularności Konradprzeżył w XIX wieku za sprawąmickiewiczowskich „Dziadów” i„Konrada Wallenroda”. Ponownyrenesans Konrada to lata 60.ubiegłego wieku. Konrad jest męż-czyzną raz zamkniętym w sobie,innym razem przeciwnie. Lubi opo-wiadać wymyślone historyjki. Jestbardzo zdolny, a jego twórcza wy-obraźnia sprawia, że bywa dobrymmuzykiem, kreatorem mody. Jegokolorem jest pomarańczowy, ro-śliną trzmielina, zwierzęciem ga-zela, liczbą dziewiątka, a znakiemzodiaku Bliźnięta. Imieniny obcho-dzi także: 14 i 19 lutego, 21 kwiet-nia, 1 czerwca oraz 21 i 26listopada.

Panów Konradów w gminiemieszka 15. W Poniecu jest ich 5,w Śmiłowie - 3 oraz w Waszkowie,

Zawadzie, Żytowiecku, Łęce Wiel-kiej, Grodzisku, Szurkowie i Dzię-czynie - po jednym. Najstarszy jest62-letni mieszkaniec Żytowiecka, anajmłodszy 3-letni Konrad z Za-wady. I tym dużym, i tym małymKonradom życzymy samych ra-dosnych dni i zdrowia.

(has)

Konrad Naskrętski z Ponieca

KOMUNIKATUwaga właściciele nieruchomości!Zarząd Komunalnego Związku Gmin Regionu Leszczyńskiego przy-

pomina o konieczności dokonania zmiany deklaracji o wysokości opłatyza gospodarowanie odpadami komunalnymi w sytuacji, gdy uczeń lubstudent dotychczas zamieszkujący poza miejscem swojego stałego za-meldowania (w internacie, na stancji, w akademiku) na okres wakacjiwraca do miejsca swojego stałego zameldowania (zmiana polega nazwiększeniu liczby osób i wysokości opłaty).

Podobnie, po rozpoczęciu nowego roku szkolnego lub akademickiegow przypadku kontynuowania nauki lub studiów (poza miejscem stałegozameldowania) należy ponownie złożyć deklarację, tym razem zmniej-szającą liczbę osób zamieszkujących nieruchomość

i wysokość opłaty.Przypominamy również dyrektorom placówek edukacyjnych o możli-

wości zmiany deklaracji na okres wakacji, powodującej zmniejszenieopłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

Dodatkowe informacje można uzyskać pod numerem tel. 65 540 7793 od poniedziałku do piątku w godz. 7:30-15:30.

Zarząd Komunalnego Związku Gmin

Regionu Leszczyńskiego

Fundusz SołeckiPo raz pierwszy gmina Po-

niec utworzyła Fundusz Sołecki.Otrzymuje go każda wieś, w za-leżności od dochodów bieżą-cych gminy wykonanych w rokupoprzednim oraz od liczbymieszkańców. W całej gminieFundusz Sołecki na rok 2015wyniesie 228. 249, 96 zł. Tękwotę podzielono na 19 miejs-cowości.

Teraz do końca wrześniamieszkańcy poszczególnych wsimuszą zdecydować, na co prze-znaczą pieniądze. Uchwałę w tejsprawie podejmą na zebraniachwiejskich. A oto kwoty, jakie przy-padły dla poszczególnych sołectw:

Bączylas - 8. 807, 49 złBogdanki - 9. 423, 76 złCzarkowo - 10. 322, 48 złDrzewce - 14. 199, 83 złDzięczyna - 14. 893, 13 złGrodzisko - 10. 117, 06 zł,Janiszewo - 11. 477, 98 zł

Łęka Mała - 10. 117, 06 złŁęka Wieka - 23. 392, 48 złMiechcin - 7. 574, 95 złRokosowo - 14. 841, 77 złSarbinowo - 11. 760, 44 złSzurkowo - 13. 660, 59 złŚmiłowo - 17. 846, 08 złToedozewo - 9. 089, 94 złWaszkowo - 9. 346, 72 złWydawy - 7. 343, 85 złZawada - 7. 934, 44 złŻytowiecko - 16. 099, 99 zł.Pieniądze z Funduszu Sołec-

kiego wydzielone są w budżeciegminy na rok 2015. Mieszkańcywsi mogą więc już od stycznia rea-lizować zadania, jakie przyjmą nawiejskich zebraniach. Z funduszumożliwe są zakupy inwestycyjne,remonty, organizacja imprez, do-posażanie placów i świetlic itd.Gmina w kolejnym roku otrzymazwrot poniesionych kosztów z bu-dżetu centralnego w wysokości do40 procent wydatków. (has)

SprostowanieW numerze 42 z czerwca „Wieści z Gminy Poniec” w tekście pt. „Mali

olimpijczycy w Poniecu”, dotyczącym Olimpiady w Przedszkolu Samo-rządowym w Poniecu, niewłaściwie wymieniłem organizatorów imprezy.Podałem, że Przedszkole Samorządowe w Poniecu współpracowałoprzy organizacji imprezy z Akademią Piłkarską Reissa. Tymczasem je-dynymi i najważniejszymi organizatorami byli pani Alicja Szenajch zPrzedszkola Samorządowego w Poniecu oraz rodzice przedszkolaków zgrupy Kubusie. Uprzejmie przepraszam za powstały błąd.

Damian Szymczak

Wydawca i redakcja: Gminne Centrum Kultury Sportu Turystyki i Rekreacji w Poniecu, ul. Szkolna 3, tel. 65 5731169Redaktor naczelny: Paweł KlakPrzesyłanie materiałów do gazety i archiwum PDF: www.poniec.euDruk: Drukarnia HAF LESZNOSkład: HALPRESS, Leszno - www.halpress.eu

Wieści z gminy Poniec

Page 5: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

[ 5 ]WIEŚCI Z GMINY PONIEC

W Zespole Szkół w Żytowieckuzorganizowano konkurs w zapa-miętywaniu liczby pi. Ile można za-pamiętać? Okazuje się, że bardzodużo. Udowodnili to uczniowiegimnazjum: Wiktoria Nowak zklasy I - 78 cyfr, a Sebastian Spy-chaj z klasy III - 503 cyfry! To praw-dziwy rekord szkoły. 23 czerwcapodczas szkolnego apelu rekordzi-ści otrzymali nagrody. PKNajbardziej wyczekiwaną atrakcją

podczas IV Festynu Rodzinnego wDzięczynie, który odbył się w czer-wcu, był przelot balonem. Takżebogata loteria fantowa, w którejmożna było stać się posiadaczemskutera, telewizora czy roweru,przyciągnęła do DzięczyńskiegoKompleksu Rekreacyjnego tłumygości. Dzieci z chęcią uczestni-czyły w grach, zabawach i konkur-sach, gdyż w nagrodę za udziałotrzymywały słodkie upominki. Jakco roku odbył się również meczsiatkówki plażowej. Młodzież roze-grała mecz koszykówki, który sę-dziował burmistrz Jacek Widyński.Mieszkanki Dzięczyny przygoto-wały „ kawiarenkę pod chmurką”.Cieszyła się ona ogromnym powo-dzeniem. Całość uwieńczyła za-bawa taneczna w rytmach muzykizespołu Milord z Dzięczyny.

PK

Gminne Centrum Kultury Sportu Turystyki i Rekreacji w Poniecu zorgani-zowało wakacyjny wyjazd do wojsławickiego Arboretum, które obecniejest filią Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Wrocławskiego. W dniu 13lipca miały tam miejsce IX spotkania liliowcowatych entuzjastów - HEME-ROmania. Impreza przyciąga setki miłośników tych pięknych kwiatów, któ-rych okres kwitnienia przypada w lipcu. Wojsławicki ogród dendrologiczny,rozciągający się na obszarze 65 ha, posiada najbogatszą kolekcję liliow-ców w Polsce - ponad 2500 gatunków i ich odmian. Niedzielne godzinyspędzone przez uczestników wycieczki dostarczyły każdemu nie tylkowielu wrażeń podczas zwiedzania ogrodu, który zachwyca szeroką gamąi pięknem barw liliowców i traw. Każdy mógł cząstkę kolekcji zabrać zesobą, kupując pięknie kwitnące liliowce, hortensje bądź inne byliny, abyzasadzić je w swoim ogrodzie. GCKSTiR

Od 16 do 25 czerwca uczniowie zklas IV – VI Szkoły Podstawowej wPoniecu uczestniczyli w TygodniuBezpieczeństwa w Ruchu Drogo-wym. Pierwszego dnia ogłoszonoregulamin oraz harmonogram rea-lizacji zadań i konkursów. Ucznio-wie z każdej klasy zobowiązani bylido wykonania gazetki kasowej natemat zasad ruchu drogowego.Rywalizacja rozpoczęła się wewtorek, gdy wszyscy przystąpili dorozwiązywania testu. W ten spo-sób wyłoniono czteroosobowe dru-żyny, które 25 czerwca napisałykolejny sprawdzian. Ostatniegodnia projektu zespoły rywalizowałyna torze przeszkód, wykazując sięwysokim stopniem opanowaniajazdy na rowerze. Wspaniale za-prezentowały się również osobywylosowane z każdej klasy doudzielenia pierwszej pomocy. Wkonkursie międzyklasowym pierw-sze miejsce zajęła kl. VI b, drugie –uczniowie z kl. VIa, trzecie –uczniowie z kl. Vb. W rywalizacjiindywidualnej w kategorii dziew-cząt zwyciężyła Natalia Wilamo-witz, drugie miejsce zajęłaMarianna Dudziak, a trzecie - Jo-anna Janiak. Wśród chłopcówzwycięzcą został Michał Rosik,drugie miejsce zajął Jan Bojarski,a trzecie Jakub Piaszczyński. Nazakończenie turnieju uczniowieklas czwartych otrzymali karty ro-werowe. PK

Sukces regionalisówUczniowie Szkoły Podstawo-

wej i Publicznego Gimnazjum wPoniecu biorą co roku udział wKonkursie Wiedzy o Wielko-polsce, organizowanym przezStowarzyszenie Gmin i Powia-

tów Wielkopolski oraz Kurato-rium Oświaty w Poznaniu. Wtym roku odbyła się już 18. edy-cja konkursu.

Uczestniczyło w niej ponad 4tysiące uczniów szkół podstawo-

wych i gimnazjów z całego wo-jewództwa. Konkurs był cztero-stopniowy, składał się z eliminacjiszkolnych, powiatowych, rejono-wych i finału wojewódzkiego.Uczestnicy musieli wykazać sięobszerną wiedzą z historii, kulturyludowej i przyrody naszego re-gionu. Do najwyższego szczebla,czyli finału wojewódzkiego, udałosię zakwalifikować Jagodzie Urba-niak ze Szkoły Podstawowej wPoniecu oraz Norbertowi Koniecz-nemu, Bartoszowi Mańkowskiemui Marcinowi Jernasiowi z Publicz-nego Gimnazjum w Poniecu. Dwajspośród nich, Bartosz Mańkowskii Marcin Jernaś, zdobyli tytuł lau-reata. Warto dodać, że Marcin Jer-naś był jednym z czterechuczestników, którzy bezbłędnie na-pisali test finałowy w swojej grupiewiekowej. Laureaci uczestniczyli wuroczystości podsumowania kon-kursu i wręczenia nagród, któraodbyła się 18 czerwca w Cho-dzieży.

GW

Po 22 latach od zakończenia klasy VIIIb Szkoły Podstawowej w Poniecu4 lipca w Sowinach odbyło się spotkanie klasowe rocznika 1977. Rozpo-częło się ono uroczystą mszą świętą odprawioną przez kolegę misjonarzaTomasza Przybyła. Sympatyczne rozmowy i wspomnienia toczyły się wmiłej atmosferze w Zagrodzie u Szwagra. Tematów nie zabrakło. Zebranizamierzają zrobić powtórkę spotkania już za 3 lata, ale tym razem całegorocznika 1977. PK

Page 6: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

[ 6 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

65-lecie DianyJubileusz 65-lecia istnienia Koła Łowieckiego Diana z Ponieca świadczy jużo głęboko zakorzenionej tradycji łowieckiej w gminie Poniec. Przez lataDiana udowodniła, że pełni swoją misję na najwyższym poziomie.

Gajówka Frankówka koło Jani-szewa zgromadziła 21 czerwca, wsobotnie popołudnie, wszystkichczłonków Koła Łowieckiego Diana,a także przedstawicieli sąsiadują-cych i zaprzyjaźnionych kół ło-wieckich oraz LasówPaństwowych z NadleśnictwaKarczma Borowa i Piaski, jak rów-nież władz powiatowych i samo-rządowych. Byli też prezesi: KołaWędkarskiego Perkoz oraz Za-rządu Miejsko – Gminnego ZOSPRP z Ponieca. W swojej przemo-wie prezes ponieckiego Koła Ste-fan Napierała przybliżyłzgromadzonym bogatą historię or-ganizacji, a także wspominał o do-tychczasowych osiągnięciachłowczych. Zanim na dobre rozpo-częła się wielogodzinna biesiadałowiecka, odprawiona była uro-czysta msza święta polowa, wy-słuchano trębaczy łowieckich, atakże nastrojowego występu mu-zycznego. Oczywiście jubileusz byłdoskonałą okazją do przyznaniamedali za zasługi. Srebrne medale„Za Zasługi Łowieckie” otrzymali:Marek Stankowski, Zygmunt Go-ściniak i Wiesław Jankowski. Brą-zowe medale za podobne zasługidostali Przemysław Nyc i TomaszStachowiak. Wszystkie wymie-nione medale przyznaje KapitułaOdznaczeń Łowieckich PZŁ. Nato-miast medale „Za Zasługi w Roz-woju Wielkopolskiego Łowiectwa”,które przyznaje Sejmik Samorzą-dowy Województwa Wielkopol-skiego, wręczono AntoniemuBuszowi oraz Stanisławowi i Piot-rowi Wieczorkom.

Koło Łowieckie Diana powstało6 listopada 1949 roku. Liczyło ono21 członków. 19 lipca 1953 roku nanadzwyczajnym zebraniu przyjętonazwę Koło Łowieckie nr 18 Diana.Od założenia Koło przechodziłorozmaite koleje losu. W 1954, rokuodebrano Dianie dwa obwody ło-wieckie, które przekazano jedno-stkom wojskowym. Przez ponadrok, od października 1954, rokuKoło nie posiadało własnego ob-wodu. 10 czerwca 1956 roku Kołootrzymało obwód 369 o nazwieDrzewce o powierzchni 5800 ha.Następnie 1 stycznia 1958 rokuprzydzielono Kołu obwód 365 onazwie Bodzewo o powierzchni4800 ha. I taki stan Koło posiadado dzisiaj, licząc jednocześnie 54członków.

27 października 1985 roku, w

sztandarze zawisł medal ZŁOM –najwyższe w Polsce odznaczeniełowieckie dla kół. W całej swej his-torii poczynania władz Koła i jegoczłonków niejednokrotnie znajdo-wały i znajdują nadal uznaniewładz łowieckich i administracyj-nych.

W ciągu ostatnich kilkunastu latKoło przyjęło do realizacji wielecennych i trafionych inicjatyw.Domek myśliwski Frankówka służynie tylko myśliwym, ale także spo-łeczeństwu. Ścieżki edukacyjne,które znajdują się w jego pobliżu,służą celom dydaktycznym dla

poprzestać. Członkowie Koła aktywnie

uczestniczą w ochronie użytkówrolnych, co powoduje zminimalizo-wanie odszkodowań spowodowa-nych przez zwierzynę grubą. Wostatnich dziesięciu latach aktyw-nie przyczyniają się oni do po-prawy stanu zwierzyny drobnej.Zajmują się hodowlą kuropatw ibażantów. Zasilają rocznie swojeobwody w około 350 bażantów i700 kuropatw. Niedawno w inku-batorze Koła wylęgło się kolejnych310 kuropatw. Ptactwo to pochodziwyłącznie z własnej hodowli, którą

35. rocznicę powstania Koła jegoczłonkowie ufundowali sztandar,który reprezentuje „Dianę” do dziś.Był to pierwszy sztandar wówczesnym województwie lesz-czyńskim. 2 lipca 2011 roku na tym

uczniów wielu szkół. Atmosfera„Frankówki” udziela się równieżmyśliwym zagranicznym. Już piątyrok grupa myśliwych z Danii przy-jeżdża w maju na odstrzał dewi-zowy i nie planuje na tym

Koło prowadzi z dużym powodze-niem.

Myśliwi Diany uczestniczą wpowiatowym programie redukcjilisa, w czym zajmują czołowemiejsca. Od kilku lat Koło jestczłonkiem Towarzystwa Przyrodni-czego Borek Wielkopolski, któregocelem jest ochrona przyrody wiel-kopolskich pól. Dumą Koła są syg-naliści, którzy zapewniają pięknąoprawę polowań zbiorowych iwszystkich uroczystości. MyśliwiDiany starają się kultywować tra-dycje i zwyczaje łowieckie. Na po-czątku listopada polowaniemhubertowskim rozpoczynają okrespolowań zbiorowych. Każde polo-wanie kończy się pokotem i za-chowaniem wszystkichceremoniałów, aby oddać cześćzwierzynie i odznaczyć króla polo-wania i króla pudlarzy. W swojejdziałalności Diana nie zapominarównież o innych. Pod swojąopieką ma Dom Dziecka w Bodze-wie. Co roku na święta bożonaro-dzeniowe dostarczająmieszkającym tam dzieciompaczki. Bardzo dobrze układa sięrównież współpraca z kołami są-siadującymi z obwodami Diany. Nakolejne lata i jubileusze pozostajeżyczyć myśliwym z Diany przy-najmniej trwania w tak znakomitejdziałalności, pełnej pasji łowieckieji umiłowania przyrody.

PAWEŁ KLAK

Page 7: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

[ 7 ]WIEŚCI Z GMINY PONIECINFORMACJA

BURMISTRZA PONIECAz dnia 18 lipca 2014 r.

Stosownie do postanowień art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r.o gospodarce nieruchomościami (tekst jednolity Dz. U. z 2014, poz. 518) in-formuję, że na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Miejskiego w Poniecu przyulicy Rynek 24 (parter) oraz na stronie internetowej www. poniec. pl został po-dany do publicznej wiadomości w dniu 18 lipca 2014 r. na okres 21 dni wykaznieruchomości przeznaczonych do dzierżawy w trybie przetargu ustnego nie-ograniczonego jako działki przeznaczone pod tereny rolne:

1. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 89/1 opowierzchni 0. 5002 ha położona w miejscowości Rokosowo zapisana w księ-dze wieczystej KW nr 26581,

2. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako część działki nr 46o powierzchni 0. 2500 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księ-dze wieczystej KW nr PO1Y/00022443/7,

3. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 460 opowierzchni 1. 0200 ha położona w miejscowości Dzięczyna zapisana w księ-dze wieczystej KW nr PO1Y/00010969/3,

4. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 129/2o powierzchni 0. 9284 ha położona w miejscowości Dzięczyna zapisana wksiędze wieczystej KW nr PO1Y/00023270/0,

5. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 100/4o powierzchni 0. 4404 ha położona w miejscowości Łęka Mała zapisana wksiędze wieczystej KW nr PO1Y/00026584/5,

6. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 121 opowierzchni 1. 4800 ha położona w miejscowości Łęka Wielka zapisana wksiędze wieczystej KW nr PO1Y/00022445/1,

7. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 114/2o powierzchni 0. 9400 ha położona w miejscowości Śmiłowo zapisana w księ-dze wieczystej KW nr 2308,

8. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 131/3o powierzchni 1. 2666 ha położona w miejscowości Żytowiecko zapisana wksiędze wieczystej KW nr 26582,

9. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 673 opowierzchni 1. 4974 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00031924/9,

10. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako część działki nr489 o powierzchni 0. 4600 ha położona w miejscowości Śmiłowo zapisana wksiędze wieczystej KW nr PO1Y/00022451/6,

11. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 527/1o powierzchni 0. 6889 ha położona w miejscowości Janiszewo zapisana wksiędze wieczystej KW nr PO1Y/00041324/6.

12. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 124 opowierzchni 0. 3900 ha położona w miejscowości Drzewce zapisana w księ-dze wieczystej KW nr PO1Y/00022452/3,

13. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako część działki nr81/51 o powierzchni 1. 1400 ha położona w miejscowości Żytowiecko zapi-sana w księdze wieczystej KW nr PO1Y/00022456/1,

14. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 342/2i część działki nr 342/3 o łącznej powierzchni 0. 4000 ha położona w miejs-cowości Janiszewo zapisana w księdze wieczystej KW nr PO1Y/00041666/5,

15. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 342/4o powierzchni 0. 5200 ha położona w miejscowości Janiszewo zapisana wksiędze wieczystej KW nr PO1Y/00041666/5,

16. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 364/1o powierzchni 1. 0900 ha położona w miejscowości Janiszewo zapisana wksiędze wieczystej KW nr PO1Y/00041666/5,

17. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako część działki nr342/1 o powierzchni 0. 3600 ha położona w miejscowości Janiszewo zapi-sana w księdze wieczystej KW nr PO1Y/00041666/5,

18. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 342/5o powierzchni 0. 7300 ha położona w miejscowości Janiszewo zapisana wksiędze wieczystej KW nr PO1Y/00041666/5,

19. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 361 inr 362 o łącznej powierzchni 0. 2200 ha położona w miejscowości Janiszewozapisana w księdze wieczystej KW nr PO1Y/00041666/5,

20. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 210/9o powierzchni 1. 2500 ha położona w miejscowości Szurkowo zapisana wksiędze wieczystej KW nr PO1Y/00022460/2,

21. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako część działki nr23/3 o powierzchni 2. 0024 ha położona w miejscowości Sarbinowo zapisanaw księdze wieczystej KW nr 26320,

22. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako część działki nr112/2 o powierzchni 0. 8500 ha położona w miejscowości Rokosowo zapisanaw księdze wieczystej KW nr 23543.

BURMISTRZ PONIECA/-/ JACEK WIDYńSKI

INFORMACJABURMISTRZA PONIECA

z dnia 14 lipca 2014 r.

Stosownie do postanowień art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r.o gospodarce nieruchomościami (tekst jednolity Dz. U. z 2014, poz. 518) in-formuję, że na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Miejskiego w Poniecu przyulicy Rynek 24 (parter) oraz na stronie internetowej www. poniec. pl został po-dany do publicznej wiadomości w dniu 14 lipca 2014 r. na okres 21 dni wykaznieruchomości przeznaczonych do dzierżawy w trybie przetargu ustnego nie-ograniczonego jako działki przeznaczone pod tereny rolne:

1. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 514 opowierzchni 4. 4000 ha położona w miejscowości Janiszewo zapisana w księ-dze wieczystej KW nr PO1Y/00038249/2,

2. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 523 opowierzchni 0. 6753 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00030303/3,

3. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 524 opowierzchni 0. 3720 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00022462/6,

4. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 532 opowierzchni 1. 0848 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00022462/6,

5. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 535 opowierzchni 0. 4368 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00029393/0.

BURMISTRZ PONIECA/-/ JACEK WIDYńSKI

INFORMACJABURMISTRZA PONIECA

z dnia 17 lipca 2014 r.

Stosownie do postanowień art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r.o gospodarce nieruchomościami (tekst jednolity Dz. U. z 2014, poz. 518) in-formuję, że na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Miejskiego w Poniecu przyulicy Rynek 24 (parter) oraz na stronie internetowej www. poniec. pl został po-dany do publicznej wiadomości w dniu 17 lipca 2014 r. na okres 21 dni wykaznieruchomości przeznaczonych do dzierżawy w trybie przetargu ustnego nie-ograniczonego jako działki przeznaczone pod tereny rolne:

1. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 815/1 opowierzchni 0. 4500 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00031929/4,

2. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 494 opowierzchni 0. 2563 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00022462/6,

3. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 453 opowierzchni 0. 2639 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00031924/9,

4. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 511 opowierzchni 0. 5423 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/000224462/6,

5. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 434 opowierzchni 0. 8068 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00022462/6,

6. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 433/2 opowierzchni 0. 5633 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00022462/6,

7. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 895/3 opowierzchni 0. 5359 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00031924/9,

8. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 646 opowierzchni 0. 1192 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00031924/9,

9. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 885 opowierzchni 1. 0850 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00031929/4,

10. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 674 opowierzchni 0. 1214 ha położona w miejscowości Poniec zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00031924/9,

11. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 675 inr 676 o łącznej powierzchni 0. 2807 ha położona w miejscowości Poniec za-pisana w księdze wieczystej KW nr PO1Y/00031929/4,

12. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 882, nr886 i nr 887 o łącznej powierzchni 1. 2400 ha położona w miejscowości Ponieczapisana w księdze wieczystej KW nr PO1Y/00031929/4.

BURMISTRZ PONIECA/-/ JACEK WIDYńSKI

Page 8: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

[ 8 ] WIEŚCI Z G

Wspomnienia po wielkim majątku To największa wieś w gminie. Ma długie i interesujące dzieje. Znajduje się tam mię-dzy innymi pałac, w ogóle zachowało się sporo dawnych budynków. Łęka Wielkama także ciekawą historię najnowszą. Jej mieszkańcy pod koniec wojny omal niezginęli, spaleni żywcem.

kowska, która w Łęce Wielkiej mieszkaod roku 1982.

- Starsi mieszkańcy wsi z dużymsentymentem wspominali okres przed-wojenny i tutejsze rządy rodu Mielżyń-skich - opowiada. - Krótko mówiąc, byłoim wtedy dobrze, bowiem dziedzice byliporządnymi ludźmi i dobrymi, solidnymipracodawcami.

Po wojnie ich pałac kilkakrotnie zmie-niał właściciela czy raczej użytkownika.Najpierw było tam przedszkole, późniejSzkoła Podstawowa, Świetlica Wiejska,przeniesiono tam także część pomiesz-czeń budynku PGR, który podlegał podKombinat Rolny w Goli. W pałacumieszkał także miejscowy felczer JózefSzymczak. W 2000 roku obiekt kupiłStanisław Glonek. Obecnie właścicie-lami pałacu są jego córka Anna i Ma-riusz Busz.

Mieszkańcy wsi wspominają, że wholu budynku ściany wykonano z jed-nego materiału-polichromii, ale każdaróżniła się ozdobami i kolorami, po pro-stu była inna.

Główne biuro PGR mieściło się wrządcówce.

Pani sołtys opowiada też lokalną cie-kawostkę.

- Staw przy wylocie na Rokosowonazywał się Czarna Kałuża - mówi. -Kiedyś pytałam mieszkańców, czy wie-dzą skąd ta nazwa? Nie wiedzą, tak jużfunkcjonuje od dawna i nikt nie pamięta,kiedy ją wymyślono i skąd się wzięła.

Tu należy dodać, że kiedyś we wsibyły trzy stawy, teraz są dwa.

Był tu przywódca polskiego pań-stwa

Mówiąc o historii Łęki Wielkiej nie na-leży zapomnieć o jeszcze jednym sta-rym budynku, który nie jest związany zmajątkiem rodu Mielżyńskich. To budy-nek dawnej szkoły. Wzniesiono go wroku 1905. Służy więc miejscowym dzie-ciakom od ponad stu lat. Z tą tylko róż-nicą, że od niedawna najmłodszymmieszkańcom wsi. Już nie ma tam bo-wiem szkoły, od roku 2011 znajduje sięw nim Przedszkole Samorządowe.

W Łęce Wielkiej jest też przychodnialekarska. Wybudowano ją w połowie latsiedemdziesiątych ubiegłego wieku. Jejotwarcia dokonał Edward Gierek, przy-wódca państwa polskiego, który w tymczasie podróżował po Wielkopolsce.

Utrwalić to, co najważniejsze Ten tekst poświęcony jest historii wsi.

Nie tylko tej dawnej, ale i najnowszej.Należy więc odnotować, że przyszli re-gionaliści będą mieć ułatwione zadanie,gdy kiedyś zaczną pisać o Łęce Wiel-kiej. Przynajmniej jeśli chodzi o jejobecne dzieje. Od trzech lat prowa-dzona jest Internetowa Kronika Wsi,gdzie odnotowywane są wszystkie naj-ciekawsze wydarzenia i rzeczy, które tusię dzieją.

DAMIAN SZYMCZAK

Po raz pierwszy wymieniono jąjuż w 1282 roku. Później, w kolej-nych wiekach stanowiła własnośćkilku rodów. W roku 1868 wieśzostała zakupiona przez rodzinęMielżyńskich z Pawłowic, właści-cieli Żytowiecka i Małej Łęki.

Po kolei właścicielami ŁękiWielkiej byli dziedzice Mielżyńscy:Leon, Krzysztof, a od 1928 roku dodrugiej wojny światowej AndrzejKrzysztof.

Wciąż powiększali swój ma-jątek

Byli to ludzie zamożni, należałydo nich oprócz Żytowiecka i MałejŁęki także folwarki: Kopanie, Józe-fowo, Karolinowo, później jeszczeAleksandrowo, Krzysztofowo, Ma-ciejewo.

W roku 1881 dobra majątkumiały powierzchnię 1251 hektarów,z tego 1030 hektarów zajmowałaziemia orna, a 128, 5 hektara lasy.Gospodarstwo specjalizowało sięw tym czasie w krzyżowaniu bydłarasy holenderskiej z Shorthorn.

W roku 1913 było tam aż 140koni, 426 krów, 381 świń i 485owiec.

Z kolei w 1926 roku powierzch-nia majątku liczyła 1319 hektarów.Znajdowała się tu hodowla koniszlachetnych półkrwi, licząca 36klaczy. Oczywiście, jak wcześniej,hodowano też krowy, świnie,owce. Działała gorzelnia, kroch-malnia, cegielnia. Zajmowano siętakże nasiennictwem-reprodukcjąnasion zbóż i buraków. Jak widać,rodzina Mielżyńskich systematycz-nie powiększała swe dobra, doku-pując wciąż nowe ziemie i w ogólerozwijając majątek.

Oni też wybudowali pałac, którygóruje nad wsią. Jak na tego typuobiekty jest więc młody. Powstał w

roku 1870. Na zdjęciach sprzeddwudziestu lat widzimy, że przednim stoi drewniany, prowizorycznypłotek. Obecnie pałac otoczonyjest nowym murem.

Wokół niego rozpościera się teżpark krajobrazowy w stylu angiel-skim. Do końca XIX wieku w jegoczęści północno-wschodniej znaj-dował się nieduży zespół budyn-ków, za którymi był ogródwarzywny. Park ma powierzchnię6, 5 hektara. Co ciekawe założonogo około dwudziestu lat przed pa-łacem, bo w połowie XIX wieku.

We wsi zachowała się jeszczespora część pomieszczeń gospo-darczych, określanych jako zespółfolwarczny. To dwa spichlerze(mały i duży) oraz rządcówka. Są

też chlewy, przebudowane z daw-nych stodół i jeszcze dwie inne sto-doły, wykorzystywane jakopomieszczenia magazynowe orazdawna obora.

Uratowali ich Rosjanie Końcówka drugiej wojny świa-

towej mogła się zakończyć dlamieszkańców Łęki Wielkiejogromną tragedią. Niemieccy żoł-nierze zapędzili większość z nichdo jednej ze stodół, gdzie zamie-rzali spalić ich żywcem. Nie zdą-żyli, na szczęście oddziały ArmiiRadzieckiej były szybsze. Hitle-rowcy uciekli, a Rosjanie więźniówze stodoły uwolnili.

Obecnie wieś liczy blisko 700mieszkańców. Funkcję sołtysa odjedenastu lat pełni Łucja Mar-

Page 9: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

[ 9 ] GMINY PONIEC

INFORMACJABURMISTRZA PONIECA

z dnia 10 lipca 2014 r.

Stosownie do postanowień art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r.o gospodarce nieruchomościami (tekst jednolity Dz. U. z 2014 r., poz. 518 zezmianami) informuję, że na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Miejskiego wPoniecu przy ulicy Rynek 24 (parter) oraz na stronie internetowej www. poniec.pl został podany do publicznej wiadomości w dniu 10 lipca 2014 r. na okres 21dni wykaz nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży w trybie przetarguustnego nieograniczonego:

1. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 227/4 opowierzchni 0. 6000 ha położona w miejscowości Sarbinowo zapisana w księ-dze wieczystej KW nr PO1Y/00032900/2,

2. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 330/1 opowierzchni 0. 9496 ha położona w miejscowości Szurkowo zapisana w księ-dze wieczystej KW nr PO1Y/00022460/2,

3. nieruchomość gruntowa oznaczona geodezyjnie jako działka nr 97 o po-wierzchni 0. 1242 ha położona w miejscowości Waszkowo zapisana w księdzewieczystej KW nr PO1Y/00026585/2.

BURMISTRZ PONIECA/-/ JACEK WIDYńSKI

Przeżyli 65 latSą jednym z najstarszych małżeństw w gminie Poniec. Przez całe życieciężko pracowali, rozbudowując swe gospodarstwo rolne. On dodat-kowo zatrudniony był w kilku zakładach pracy. Dziś wreszcie mogą od-poczywać. Mają dzieci, liczne wnuki i prawnuki. To Irena i CzesławGierowie z Czarkowa.

Czarkowo jest rodzinną wsią panaCzesława. Natomiast jego żona po-chodzi z Pasierb w gminie Pępowo,gdzie jej ojciec był leśnikiem. Jeszczeprzed wojną kupił gospodarstwo rolnewłaśnie w Czarkowie, kilka domów odrodziny Gierów. Pani Irena, która uro-dziła się w roku 1930, niedługo mogłacieszyć się ojcem.

Ojciec zaginął na wschodzie - W czasie kampanii wrześniowej

powołano go do wojska - opowiada. -Walczył między innymi nad Bzurą, póź-niej przebił się na wschód, gdzie trafiłw ręce Rosjan. Od tego czasu nie mie-liśmy już z mamą od niego żadnychwiadomości. Słuch po nim zaginął.

Wkrótce hitlerowcy przesiedlilipanią Irenę, która jest jedynaczką wrazz mamą do Opatówka w GeneralnymGubernatorstwie. Tam, gdy zbliżał sięfront, jej matkę zapędzono do kopaniaokopów, które miały zatrzymać ra-dzieckie wojska. Na szczęście obieprzeżyły i wróciły do Czarkowa, gdziepani Irena poznała o dwa lata star-szego męża.

Ślub cywilny zawarli 9 kwietnia1949 roku, w Poniecu, a kościelny 18kwietnia 1949 roku, również w tym mie-ście. Wkrótce na świat przyszła ich naj-starsza córka Halina.

Pan Czesław próbował się wtedyodwołać od wojska.

- Miałem żonę, dziecko, gospodarkęna głowie - wspomina. - Lecz to nie po-mogło, ostatecznie w 1951 roku powo-łano mnie do odbycia zasadniczejsłużby wojskowej. Służyłem przezosiemnaście miesięcy w batalionie ro-boczym w Gubinie.

Całe życie ciężka praca Po powrocie rozwijali gospodar-

stwo. Dodatkowo on pracował. Przez

dwanaście lat przy wywózcedrewna w miejscowym leśnictwie.

- To była ciężka praca - mówi. -Wszystko robiło się ręcznie. Rą-bało drzewo, ładowało je na wozy.Dziś mam ogromne problemy zplecami, to przede wszystkim efekttamtej pracy.

W 1967 roku rozpoczął pracę wSKR w Łęce Wielkiej. Był trakto-rzystą, do roku 1975.

Czesław Giera to także dzia-łacz społeczny. Przez wiele lat za-siadał w Miejskiej RadzieNarodowej w Poniecu. Był teżmężem zaufania Cukrowni w Go-styniu. Oznaczało to, że u niego wdomu odbywały się zebrania, pod-czas których miejscowi rolnicyprzygotowywali się do kolejnychsezonów i kampanii cukrowni-czych.

I przez cały czas rozbudowy-wali gospodarkę. Dziś są to duże,nowoczesne pomieszczania.Oczywiście nie może przy tym za-braknąć obszernego, wygodnegodomu.

Dla uczczenia jubilatów Irena i Czesław Gierowie mają

czwórkę dzieci: Halinę, Ryszarda,Mariana, Longinę. Dwoje z nichmieszka w Czarkowie, a dwoje wPoniecu. Mają też 9 wnuków oraz13 prawnucząt.

20 kwietnia tego roku ich po-tomkowie przygotowali dla nichdużą uroczystość z okazji rocznicyślubu. Najpierw odbyła się uro-czysta msza w kościele w Poniecu,a następnie zabawa w Zajeździe uJańczaka w Rokosowie.

DAMIAN SZYMCZAK

Czwarty na świecieW pierwszym tygodniu

czerwca odbyły się MistrzostwaŚwiata w Trójboju Siłowym Kla-sycznym w Republice Południo-wej Afryki – Potchefstroom.Kadrę reprezentacji Polski zasi-lił 17-latek z gminy Poniec – FilipGlura.

Mistrzostwa rozegrano w kate-gorii subjuniorów, juniorów, openoraz w kategorii weteranów. W za-wodach brało udział około 256 za-wodników i zawodniczek z całegoświata. Filip Glura z Ponieca wy-startował w kat. do 93 kg i do 18lat. Filip rozpoczął swoją przygodęz tą dyscypliną sportową około pół-tora roku temu. W ubiegłym rokupo raz pierwszy wystartował wMistrzostwach Polski Juniorów wkat. do 18 lat w Trójboju SiłowymKlasycznym, które odbyły się wKielcach, gdzie zajął IV miejsce. Wokresie od 15 do 16 marca uczest-niczył również w XXIII Mistrzo-stwach Polski Kobiet i Mężczyzn

Juniorek i Juniorów do lat 18, 20 i23 oraz Weteranów i Weteranek wWyciskaniu Leżąc, gdzie zdobyłsrebrny medal i tym samym w kat.do 18 lat zdobył tytuł wicemistrzaPolski, natomiast w kat. do 20 latmiał trzecie miejsce i brązowymedal. Następnie w IV Mistrzo-stwach Polski Juniorów, Senioróworaz Weteranów w Trójboju Siło-wym Klasycznym w Mińsku Mazo-wieckim okazał się najlepszymsiłaczem w kat. do 18 lat i tymsamym zakwalifikował się do pię-cioosobowej kadry narodowej,która wzięła udział w Mistrzo-stwach Świata w RPA. Filip zajął wtych mistrzostwach czwartemiejsce w swojej kategorii. Zaliczyłprzysiad ze sztangą 190 kg, wy-ciskanie sztangi leżąc 120 kg (nie-zaliczone 127 kg przez błądtechniczny) oraz martwy ciąg 220kg (niezaliczone 235 kg przez błądtechniczny).

PK

Page 10: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

[ 10 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Pomimo pochmurnej pogody 14 czerwca blisko 80 rowerzystów wyruszyłosprzed siedziby GCKSTiR w Poniecu w trzydziestokilometrową trasę, któ-rej meta znajdowała się nad rydzyńskim zalewem. Trasa, którą pokonalicykliści, wiodła przez Robczysko, Tworzanice i Dąbcze. Meta rajdu niebyła przypadkowa, gdyż to właśnie tam Organizacja Turystyczna Leszno– Region wyznaczyła miejsce docelowe, do którego zjechali się rowerzy-ści z gmin zrzeszonych w tejże organizacji. Dzięki nawiązanej współpracyrównież i cykliści z Ponieca mogli przyłączyć się do tego przedsięwzięcia.Na miejscu w Rydzynie na przybyłych uczestników rowerówki czekałciepły posiłek oraz konkursy z nagrodami. Po przeszło godzinnym postojugrupa ruszyła w drogę powrotną do Ponieca. Organizator składa ser-deczne podziękowania OSP z Ponieca za pomoc przy zabezpieczeniutrasy przejazdu. GCKSTiR

Z okazji akcji „Wakacje z Orlikiem 2014” 17 lipca w turnieju zaprezento-wały się cztery drużyny piłkarskie. Systemem każdy z każdym rozegrałyspotkania mające na celu wyłonienie mistrzów wakacji 2014 w gminie Po-niec w piłce nożnej sześcioosobowej. Po dwóch godzinach zmagań zwy-cięzcą turnieju i jedyną niepokonaną drużyną został zespół DolinaTubisiów. Młodzi zawodnicy z tej drużyny wbili swoim rywalom aż 11 bra-mek, nie tracąc przy tym żadnego gola. Drugie miejsce przypadło zespo-łowi Troll Craft z dwoma zwycięstwami i jedną porażką na koncie. Nanajniższym stopniu podium stanęła ekipa Trampkarzy. Zespoły uhonoro-wane zostały dyplomami oraz medalami pamiątkowymi ufundowanymiprzez GCKSTiR w Poniecu. PK

W dniach 13-15 czerwca w Woło-wie odbyły się Mistrzostwa Dol-nego Śląska w modelarstwieredukcyjnym. W zawodach wzięłoudział 17 klubów modelarskich zcałej Polski, wystawiając ponad400 modeli. Dobrze swoją obec-ność zaznaczyła sekcja mode-larska GCKSTiR w Poniecu -instruktor Janusz Poprawski orazczłonek sekcji Tomasz Poprawski.W kategorii dioramy modelarze za-jęli odpowiednio drugie i czwartemiejsca. W kategorii kolekcje mo-delarskie Janusz Poprawski zająłpierwsze miejsce i otrzymał spe-cjalną nagrodę - puchar burmistrzaWołowa za najlepszą kolekcję nazawodach. GCKSTiR

Dnia 12 lipca GCKSTiR w Poniecu zorganizowało kolejną rowerówkę, któ-rej czterdziestokilometrowa trasa wiodła z Ponieca przez Gołaszyn, Zabo-rowice, Giżyn, Czechnów, Trzebosz, a kończyła się w Tarchalinie. Celemrowerówki było zwiedzenie drewnianego kościoła pw. Najświętszej MariiPanny w Giżynie, gdzie cykliści zostali serdecznie powitani przez probosz-cza oraz ugoszczeni słodkim poczęstunkiem przez tamtejszych parafian. Poodpoczynku uczestnicy ruszyli w dalszą część trasy, a po dotarciu do Tar-chalina w wigwamie czekały już na nich usmażone kiełbaski. Tradycyjnienad bezpieczeństwem czuwali strażacy z OSP w Poniecu. GCKSTiR

W piątek, 27 czerwca, podczas za-kończenia roku szkolnego w Ze-spole Szkół Szkoły Podstawowej iGimnazjum w Żytowiecku, członekzarządu Kazimierz Musielak wimieniu Starostwa Powiatowegoprzyznał nagrodę pieniężną wkwocie 1000 zł prężnie działają-cemu Uczniowskiemu KlubowiSportowemu Jastrzębie. Przeka-zane pieniądze zostaną wykorzys-tane na bieżące potrzeby klubu, m.in. zakup sprzętu sportowego.

PK

Pierwsza ParafiadaPo raz pierwszy w Poniecu 20

lipca odbyła się “Parafiada” na sta-dionie sportowym. Inicjatorem im-prezy był nowy proboszcz parafii,ks. Krzysztof Szymendera, któregowystęp sceniczny z gitarą był jed-nym z najciekawszych punktówprogramu. Na scenie prezentowałysię także zespoły: Gołaszyniacy,Dance, a także parafialny chór Ce-cylia oraz miejscowe Humoreska iNatia. Najmłodsi mieli wiele okazjido gier i zabaw w parku rozrywki,korzystali z przejażdżek bryczką,malowania twarzy i doglądali zwie-rząt w przygotowanym mini-zoo.Odbył się pokaz ratownictwa me-dycznego i strzelanie o nagrodęproboszcza. Aby zaspokoić pod-niebienie, nie brakowało parafial-nych atrakcji kulinarnych. PK

Page 11: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

[ 11 ]WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Karpiowe wędkowanie

Nocne łowienie

Pod koniec czerwca, kiedy sąnajkrótsze noce, co roku organizo-wane są nocne zawody wędkarskiena łowisku Dzięczyna. Organizato-rami zawodów były wspólnie KołoPZW Perkoz Poniec i PonieckieStowarzyszenie Wędkarskie Per-koz. Tym razem rywalizowano oPuchar Prezesa Bricomarche wGostyniu. W zawodach wzięłoudział 45 zawodników z naszegoregionu. Wędkowanie odbywało sięna dwóch stawach, które równo-cześnie były liczone jako oddzielnesektory. Rywalizacja rozpoczęła sięw sobotę, 28 czerwca o godzinie 17i trwała do godziny 8 rano w nie-dzielę. W tym czasie każdy mógłłowić na dwie wędki z zestawamigruntowymi i spławikowymi. Gdyamatorzy wędkarstwa zaczynaliłowić, świeciło słońce. Niestety, wnocy padał deszcz. Na szczęście

kiedy kończyły się zawody i przy-szedł czas na ogłoszenie wyników,znów wyszło słońce. Zmienna po-goda nie przeszkadzała rybom,które brały nawet w nocy. Złowionoponad 183 kg ryb, w tym 8-kilogra-mowego karpia, kilkanaście mniej-szych karpi, kilogramowe karasie ileszcze. Ze zmienną pogodą i ape-tytem ryb najlepiej poradził sobieBolesław Dykier z Ponieca, którynastawił się tylko na karpie i złowiłich aż pięć uzyskując wagę 22, 120kg ! Drugie miejsce zajął Paweł Si-biński, a trzecie Adrian Wujczak. Wsumie nagrody otrzymało 30 naj-lepszych wędkarzy. Nagrodę nie-spodziankę - kołowrotek karpiowy,która została wylosowana wśródwszystkich startujących, otrzymałMarcin Maćkowiak z Rawicza.

NLFot. Stanisław Biegała

Wędkowanie trwało 12 godzin.Każdy uczestnik miał czas na za-nęcenie stanowiska. Jedni robili toklasycznie wrzucając zanętę ręką.Inni, ci bardziej zaawansowani,rzucali specjalnymi rakietami zanę-towymi. Najlepsi używali specja-nych łódek zanętowych, zdalniesterowanych. Nie są one tanie, alepozwalają na precyzyjne zanęce-nie i umieszczenie przynęty w ło-wisku znajdujacym się nawetkilkaset metrów od łowiącego. Jaksię okazało, w tym dniu ten ostatnisposób był najskuteczniejszy nasłabo żerujące karpie. Początekzawodów nie zapowiadał słabychbrań. Już w pierwszych minutachzawodów 4-kilogramowego karpiazłowił Wojciech Wojciechowski zPonieca. Niestety, była to jego je-dyna ryba. Póżniej łowili tylko trzejzawodnicy.

Z tej trójki najlepszy okazał sięMariusz Piaszczyński z Ponieca,który złowił kilkanaście karpi o łącz-nej wadze ponad 32 kg. Należy za-znaczyć, że pan Mariusz miał dużyudział w sukcesie drugiego na pod-ium, któremu swoją łódką zanę-tową wywoził zanętę i przynęty.Kiedy przy jego łódce akumulatorkiosłabły, z pomocą przyszedł innykolega z PZW Perkoz HubertGlabś, któremu też należałaby sięnagroda fair play. Mimo że sam niemiał brań, pomoc nie stanowiła dlaniego żadnego trudu.

Drugie miejsce zajał Mieczy-sław Michalak z Drzewiec, łowiącblisko 21 kg karpi. Na najniższymstopniu podium stanął Marcin Mać-kowiak z Rawicza z wynikiem 7,360 kg.

NL

W corocznych zawodach karpiowych w Sączkowie 22 czerwcawzięli udział członkowie Koła PZW Perkoz Poniec. Tym razemponieccy wędkarze walczyli o Puchar Centrum WędkarskiegoManiak z Gostynia, które ufundowało puchar i cenne nagrody.Na zbiórkę do oddalonego o blisko 60 km łowiska Jeziorko Ka-zimierz przyjechało 19 miłośników karpiowania.

Dnia 15 czerwca na zbiorniku Balaton odbyły się zawody wędkarskie oPuchar Miasta Miejska Górka. W imprezie wzięło udział 34 zawodnikówz naszego regionu oraz Krotoszyna. Pogoda dopisała i mimo niewielkichwagowo wyników, ryb złowiono bardzo dużo. Najczęściej krótkimi batamiłowiono małe płocie, wzdręgi, okonie i ukleje. W klasyfikacji drużynowejbezapelacyjnie zwyciężył Klub "Hydromak" Poniec - 5 pkt, w składzie: Ma-ciej Morchel, Bartłomiej Starosta i Norbert Lindner. O drugim miejscu napodium zadecydowała suma wag - obie drużyny zgromadziły po 13 pkt. Ztego pojedynku zwycięsko wyszła drużyna miejscowych - MSW Okoń. Nanajniższym stopniu podium stanęła drużyna Klubu Milo Leszno. Indywi-dualnie najlepszym, po raz kolejny na tej wodzie okazał się Maciej Mylka,który skutecznie łowił ukleje. Drugie miejsce zajął Marek Kasprowiak, którywykorzystał dobre losowanie i złowił ponad 3, 5 kg płoci. Ostatnie miejscena podium zapewnił sobie Bartłomiej Starosta, łowiąc w ostatnich minu-tach leszcza 800 gram. NL

W niedzielę, 13 lipca, najstarsi wędkarze z PZW Perkoz Poniec iPSW Perkoz spotkali się na łowisku Dzięczyna, aby rywalizowaćo „Puchar Oldboy 55+”. Regulamin dopuszczał do startu osoby,które ukończyły lub ukończą w tym roku 55 lat. Przy pięknej, sło-necznej pogodzie wystartowało 27 nestorów wędkowania. Każdyz nich łowił na dwie wędki. Można było stosować zestawy spławi-kowe lub gruntowe. Po czterech godzinach przechytrzania rybprzyszedł czas na ważenie. Okazało się, że w tym dniu najlepiej zzachciankami ryb poradził sobie Eugeniusz Dziewiątka. W jegosiatce pływało ponad 10 kg ryb. Drugie miejsce na podium za-pewnił sobie Jan Brink, który w ostatnich minutach zawodów zło-wił ponad 4-kilogramowego karpia. Okazało się, że ta rybapozwoliła mu także zwyciężyć w kategorii na największą rybę za-wodów. Trzecie miejsce zajął Roman Dudziński. NL

Page 12: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

[ 12 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Ślady przeszłości na ponieckichwieżach kościelnychWieże ponieckich kościołów wraz z ratuszową na trwałe wrosły w miejscowy pejzaż. Widocznez wielu miejsc, stanowią swego rodzaju ikonę miasta i gminy Poniec. Ich kształty znane sąwszystkim mieszkańcom. Nie wszyscy jednak wiedzą, jak wygląda ich wnętrze.

W czerwcu bieżącego rokugrupa osób za zgodą ks. probosz-cza Krzysztofa Szymendery idzięki uprzejmości Błażeja Pierz-chały dokonała eksploracji obydwuwież. Celowo używam tutaj słowa„eksploracja”, ponieważ nie było toproste wejście na wieże. Wyma-gało ono nie tylko pewnej spraw-ności fizycznej, ale wiązało się zryzykiem. Stare schody i stropy wniektórych miejscach sprawiaływrażenie, że mogą się załamaćpod ciężarem ludzi.

Wejście na wieżę kościoła pa-rafialnego początkowo prowadzipo wąskich, krętych schodach.Wychodzimy nimi do pomieszcze-nia z okrągłymi oknami. Pomiesz-czenie jest puste. Na ścianachliczne nazwiska, inicjały, daty. Wten sposób zwiedzający wcześniejwieżę starali się uwiecznić swójpobyt. Jest ich w sumie kilkadzie-siąt, czyli spory spis dawnychmieszkańców Ponieca. Najstarszyz datowanych podpisów pochodziz 1893 roku W mocno spróchniałejpodłodze znajdują się okrągłeotwory. Tędy dawniej prowadzonoliny, za pomocą których urucha-miano dzwony. Dzisiaj są one zby-teczne, ponieważ dzwony sąporuszane za pomocą silnika elek-trycznego.

Wąskie, bardzo stromeschody prowadzą do pomieszcze-nia, w którym są dzwony. Jest onociemne, ponieważ półkoliście za-kończone okna zasłaniają meta-lowe żaluzje. Jest onozabudowane konstrukcją z drew-nianych belek, na których wisządzwony. Na jednym z nich widać

datę – 1925. Poruszanie się w tympomieszczeniu sprawia duże trud-ności. Aby przejść na wyższy po-ziom, trzeba poruszać się wpozycji schylonej po belce dostopni prowadzących do kolejnegopomieszczenia. Znajdują się w nimcztery okrągłe okna. W celu za-bezpieczenia przed gołębiami zos-tały zasłonięte metalowymisiatkami. Nie uchroniło to jednakwnęk okiennych przed inwazją in-nych mniejszych ptaków. Niektórez nich uwiły sobie w nich nawetgniazda. Jesteśmy już bezpośred-nio pod hełmem wieży. Dalsze wej-ście wymagałoby jednakspecjalistycznego sprzętu. Mo-żemy sobie tylko popatrzeć narzadki widok – hełm ponieckiejwieży od wewnątrz.

Z podobnymi trudnościamiwiązało się wejście na wieżę ko-ścioła pw. Chrystusa Króla. Szcze-gólnie niewygodne byłoporuszanie się w pomieszczeniu,w którym niegdyś znajdowały siędzwony. Zostały one po wojnieprzeniesione do kościoła parafial-nego, który wówczas dzwonów nieposiadał, ponieważ zrabowali jeNiemcy. Pozostała jednak drew-niana konstrukcja. Uczestnikomwyprawy udało się otworzyć za-mknięte od wielu lat okna i wyko-nać zdjęcia. Są one ciekawe, bodo tej pory zdjęć Ponieca raczej ztego miejsca nie robiono. Szcze-gólnie świetnie widać południowąoś układu przestrzennego średnio-wiecznego miasta, między daw-nym zamkiem (obecnie kościół pw.Chrystusa Króla), ratuszem a ko-ściołem parafialnym, przebiega-

jącą wzdłuż ulicy Focha, południo-wej pierzei rynku i ulicy Kościelnej.

Na łamach „Wieści...” nie spo-sób opublikować wszystkich zdjęćz tej ciekawej wyprawy. Są onejednak dostępne na stronie inter-netowej „Poniec – moje miasto”,która znajduje się na Facebooku:https://www. facebook. com/ponie-cmojemiasto?fref=photo.

GRZEGORZWOJCIECHOWSKI

Janina i Tadeusz Sieńscy z Po-nieca nie są rodowitymi mieszkań-cami tego miasteczka. On pochodzize Szkaradowa w gminie Jutrosin,ona z Nochowa koło Śremu. PanTadeusz urodził się w 1939 roku,pani Janina cztery lata później.

Poznali się w Poniecu. Pan Ta-deusz pełnił zasadniczą służbę woj-skową w Lesznie, w trakcie którejprzyjechał tu w odwiedziny do ko-legi. Wtedy właśnie poznał swąprzyszłą żonę. Pani Janina mieszkaw Poniecu już od roku 1960. Prze-prowadziła się za bratem, który za-mieszkał w tym miasteczkuwcześniej. Pani Janina i pan Tade-usz na ślubnym kobiercu stanęli 4lipca 1964 roku w kościele w Po-niecu i jak się okazało, związali sięz miastem na całe życie. Pan Tade-usz z zawodu jest mistrzem piekar-skim. Lecz w swym zawodziepracował stosunkowo krótko, do-jeżdżając do piekarni w Bojanowie.

A później znalazł pracę w Rejono-wym Zarządzie Dróg w Poniecu,gdzie przepracował w sumie 37 lat,aż do emerytury. Pani Janina, którama wykształcenie średnie ogólne,pracowała jako pracownik biurowyw lokalnej administracji, w RadzieNarodowej, wreszcie w GminnejSpółdzielni Mieszkaniowej. W Lesz-nie mają syna i dwoje wnucząt.Mieszkają w jednym z ponieckichbloków. Pan Tadeusz w okresiegrzewczym dorabia jeszcze, ogrze-wając swój i sąsiedni blok. Możnastwierdzić, że jest w doskonałej for-mie i kondycji. Podobnie zresztą jaki jego małżonka. I choć lubią swójblok, to trochę żałują, że nie mająwłasnego domku z małym ogród-kiem, co było zawsze marzeniempani Janiny. Za to nigdy nie żało-wali, że zamieszkali w Poniecu. Ju-bilatom życzymy dużo zdrowia,samych pogodnych dni i wiele życz-liwości od ludzi. DS

Razem przez życie

Page 13: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

[ 13 ]WIEŚCI Z GMINY PONIECKalendarium ponieckie

Działo się w RokosowieCzęść 4:

1534 - Dziedzice Rokosowa i Dzięczyny wytyczyli granice tych wsi: od kopcanarożnego zwanego Granicznik między Rokosowem, Drzewcami i Dzięczyną,dalej przez las do kopca narożnego Rokosowa, Dzięczyny i Sławikowic, któryleżał w miejscu zwanym Piekielnik. Odnowiono 3 kopce graniczne i usypano 7nowych.

1540 - Maciej Rokossowski sprzedał Mikołajowi Pudliszkowskiemu 6 grzy-wien czynszu rocznego na części Karśca (Karca) i całej wsi Sławikowice z za-strzeżeniem prawa wykupu za 115 grzywien. Ponadto sprzedał Eustachemu,Katarzynie, Annie i Jadwidze, dzieciom, nieżyjącego już Jana Miaskowskiego ipasierbom Jadwigi Rokossowskiej, która prawdopodobnie była jego córką, całeswe części w Rokosowie i Bełczylesie (Bączylesie) z zastrzeżeniem prawa wy-kupu za 400 grzywien. Wkrótce po zawarciu tych transakcji Maciej zmarł.

1540 – 1580 - Jakub Rokossowski (Rokoszowski, Rokoszewski), jeden z wy-bitniejszych przedstawicieli rodu. Był synem, wcześniej wymienionego, Macieja,zwanego Eliaszem i Anny Rąbińskiej. Jego siostrą była Dorota oraz prawdopo-dobnie Anna i Jadwiga. Studiował we Frankfurcie nad Odrą. Pełnił wiele funkcjipublicznych. Wielokrotnie wybierany jako poseł na Sejm, w latach 1554-64 bur-grabia ziemski kościański, podsędek poznański (1559-69), podkomorzy poz-nański (1569-72), starosta ostrzeszowski (1569-80), kasztelan śremski(1572-78), podskarbi nadworny (1574-78), podskarbi wielki (1578-80). Dwieostatnie funkcje oznaczały, że Rokossowski wszedł do elity urzędniczej kraju.Wraz z kolejnymi szczeblami kariery następowało bogacenie się Jakuba Ro-kossowskiego. Spośród jego licznych nabytków ziemskich można wymienićkupno części Żytowiecka (1544) części Oporowa i Oporówka (547-49), częściGórzna (1548), części Żytowiecka i Pijanowic (1552-57). U schyłku życia w 1580r. mógł poszczycić się sporym majątkiem. Posiadał miasto Sieraków z wsiamiGóra, Zatom Stary i Nowy, Kłosowice, Chorzępowo, Tuchola, Jaroszewo i Bu-kowiec. W latach 1579-80 zakupił od Stanisława Górki dobra Szamotuły, w składktórych wchodził zamek i miasto Szamotuły, dwór w Stobnicy, wsie Brączewo,Brodziszewo, Gaj, Gałowo, Gąsawy, Jaryszewo, Jastrowie, Kępa, Nowa Wieś,Pęckowo, Piotrkowo, Podlesie, Popowo, Popówko, Sycyn i Szczepankowo. Dzie-sięć lat wcześniej (1570) kupił całe miasto Margonin z wsiami Margońska Wieś,Wiśniewo, Gidkowice oraz Garbowo i Biekowo [obie wsie obecnie nie istnieją].Pozbył się jednak rodowego gniazda. W 1567 roku sprzedał Melchiorowi Kona-rzewskiemu z Konarzewa w powiecie kościańskim całe swoje części dziedzictwaw Rokosowie, Bełczylesie Sławikowicach z zastrzeżeniem prawa wykupu za9000 zł. Jakuba wyznaczali opiekunem swych dzieci i dóbr liczni przedstawicieleszlachty, np. Maciej Karczowski, Ambroży Przyborowski, Adam Żytowiecki, Zyg-munt Kawiecki. Był dwukrotnie żonaty. Pierwsza żona Jakuba, Katarzyna Go-ściejewska była bezpotomna. Drugą żonę Reginę Kościelecką, córkę JanaJanusza Kościeleckiego, kasztelana bydgoskiego i brzeskiego oraz wojewodęsieradzkiego, poślubił w 1574. Z małżeństwa urodził się syn Jan (1574-1598).

1547 - Proces o granicę między Rokosowem a Pudliszkami. Proces zakoń-czył się w 1555 r. Dziedzice Dzięczyny i Drzewiec zawarli ugodę dotyczącą gra-nicy tych wsi. Biegła od kopca narożnego Rokosowa, Dzięczyny i Drzewiec.Kopiec ten stał na wierzchowisku stawu w Dzięczynie. Dalej granica biegła dogrobli tego stawu, za groblą wzdłuż drogi z Dzięczyny do Ponieca aż do Zakol-nego Rowu na rozlewiskach obecnego Rowu Polskiego.

1561 - Adam Rokossowski w dziale dóbr z bratem Andrzejem otrzymał w Ro-kosowie m. in. stary dwór „od dawna ogrodzony”, siedlisko młynarskie z młynemoraz folwarki położone naprzeciw dworu z obu jego stron, Andrzej dostał m. in.plac ogrodzony położony naprzeciw placu pustego, 1/2 karczmy i siedlisko przynowym dworze.

1571 - Andrzej Rokossowski pozwał brata Adama o to, że wtargnął do jegoczęści Rokosowa w pobliżu dworu (curia) w miejscu zw. Ogrodziska [?] (Ogro-diska) i przegnał jego poddanych, którzy kopali rów.

1586 – Jan Rokossowski, syn Jakuba, sprzedał część Rokosowa JanowiMalechowskiemu, mężowi Barbary Gościejewskiej, siostry Katarzyny, która byłapierwszą żoną Jakuba Rokossowskiego.

1598 – 1612 – Rokossowscy stopniowo sprzedają swoje dobra Malechow-skim z Konar. Andrzej, syn Macieja, sprzedał część wsi Wojciechowi, synowiJana Malechowskiego. W 1599 Stanisław, syn Adama i w 1610 r. Piotr, syn Ma-cieja, sprzedali części Rokosowa Andrzejowi, drugiemu synowi Jana Male-chowskiego. W 1612 r, Piotr, syn Macieja, sprzedał jeden łan w Rokosowie Anniez Rozwarowa, wdowie po Andrzeju Malechowskim.

Źródła Oprac. Na podstawie• Słownik historyczno – geograficzny ziem polskich w średniowieczu

http://www. slownik. ihpan. edu. pl/search. php?id=20625&q=MIechcin&d=0&t=0(dostęp 1. 04. 2014)

• Wikipedia. http://pl. wikipedia. org/wiki/Jakub_Rokossowski (dostęp 9. 07.2014)

• Robert Grupa. Rokosowo. Nowa Gazeta Gostyńska, nr 11/06, 19 marca2006

• Materiały z Muzeum w Gostyniu GRZEGORZ WOJCIECHOWSKI

Lekarz weterynarii Roman Szymański radzi...Dziś podzielę się uwagami na temat BHP przy obchodzeniu się ze zwie-

rzętami. Umiejętna obsługa zwierząt to podstawowa umiejętność niezbędnakażdemu rolnikowi. Selekcja zwierząt polegająca na doborze osobników o ła-godnym charakterze i temperamencie nie jest wystarczającym zabiegiemprofilaktycznym, aby uniknąć wypadków. Łatwość obsługi zależy przedewszystkim od intensywności i częstotliwości kontaktów z człowiekiem. Wartozauważyć, że nawet oswojone zwierzęta wykazują chęć ucieczki, gdy naglew ich polu widzenia pojawi się nieznany obiekt, który traktowany jest przeznie jako zagrożenie lub wówczas gdy znajdują się w nowym otoczeniu. Bydłomoże szybko przyzwyczaić się do procedur obojętnych i często powtarza-nych. Nigdy jednak zwierzęta nie tolerują zabiegów niekorzystnych, powo-dujących silny ból. Reagują wówczas agresywnie nawet w stosunku doopiekunów, których dobrze znają.

W związku z tym, zanim podejdziesz do zwierzęcia, pamiętaj, aby miećwiedzę dotyczącą obowiązujących zasad BHP przy obsłudze danego ga-tunku. Należy więc uzyskać informację o charakterze konkretnego zwierzę-cia. Trzeba też zaopatrzyć się w odpowiedni ubiór roboczy oraz odpowiednienarzędzia do pielęgnacji i obsługi, zasygnalizować zwierzęciu swoją obec-ność, nie palić tytoniu w jego obecności, bezwzględnie nie podejmować ob-sługi po spożyciu alkoholu.

Krowy to zwierzęta spokojne, a przy łagodnej obsłudze nie są agresywnew stosunku do człowieka. Zdarzają się jednak krowy bodące i kopiące, dla-tego podczas zabiegów pielęgnacyjnych, zootechniczno-weterynaryjnychnależy używać właściwych technik poskramiania. Do takich technik należy:chwyt za słabiznę – polega na uchwyceniu zwierzęcia jedną ręką za fałd ko-lanowy i pociągnięciu go do góry, dudka ogonowa - to silne wygięcie ogonaod jego nasady ku górze, a także unieruchomienie głowy. Do poskramianianależy używać narzędzi, tj. dudka udowa - pętlę należy założyć powyżejstawu skokowego i przełożyć przez nią drążek, następnie wykonać obrót. Wten sposób uzyskuje się ucisk na ścięgno Achillesa. Dudka piersiowa - zwie-rzę owija się liną dookoła klatki piersiowej za barkiem, a na jej końcu zawią-zuje węzeł. W tak powstałą pętlę można włożyć drążek i dowolnie napiąć. Doposkramiania używa się liny lub drążków służących do uniesienia kończyny.

Do krowy podchodzimy od strony dojnej. Podczas obsługi krów należyuważać na głowę zwierzęcia - może nią boleśnie uderzyć, tylne kończyny –może nimi kopać na boki i do tyłu. W oborze zachowujemy się cicho i niewykonujemy gwałtownych ruchów, ale postępujemy zdecydowanie i sta-nowczo. Prawidłowe poskramianie lub unieruchomienie gwarantuje bez-pieczną obsługę i pielęgnację bydła, jak również nasze bezpieczeństwo.

Tradycyjnie jak co roku przez Łękę Wielką przechodzą pątnicy PieszejPielgrzymki Poznańskiej do Częstochowy. Tegoroczna 21. pielgrzymkawyruszyła z Opalenicy. Jej uczestnicy pojawili się we wsi 7 lipca. Zostalipowitani przez ks. Andrzeja Wiśniewskiego w kościele pw. NawiedzeniaNajświętszej Marii Panny. Ksiądz zaprosił ich na obiad do miejscowejświetlicy. Poczęstunek został zorganizowany przy wsparciu mieszkańcówwiosek należących do tej parafii, a więc: Łęki Wielkiej, Bogdanek i Kopa-nia. Po posiłku i krótkim odpoczynku pielgrzymi z pieśnią na ustach ru-szyli w dalszą trasę.

DS

Page 14: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

[ 14 ]

Rozwiązanie powstanie po przeniesieniu liter oznaczonych cyframi od 1do 14 do odpowiednich kratek poniżej. Prawidłowe rozwiązanie należy prze-pisać na kartkę i wysłać lub dostarczyć do Gminnego Centrum Kultury SportuTurystyki i Rekreacji w Poniecu. Rozwiązanie można też przesłać e-mailemna adres [email protected]. Prosimy pamiętać o podaniu imie-nia, nazwiska i adresu zamieszkania. Wśród nadawców prawidłowych od-powiedzi wylosujemy nagrodę. Na rozwiązania czekamy do 15 sierpnia.Rozwiązanie poprzedniej krzyżówki brzmiało: CZEKAM NA WAKACJE.Nagrodę wylosowała Natalia Skiba z Żytowiecka. Zapraszamy doGCKSTiR po odbiór nagrody.

HOROSKOPBaran 21.03-19.04

Najbliższe tygodnie przyniosą Ciszczęście w miłości. Stałe związkiwzmocnią się, a single mogą spotkaćpartnera na życie. W pracy gwiazdywróżą awans. Koniecznie skontrolujzdrowie.

Byk 20.04-20.05Odmłodniejesz. Pojawią się nowe

pomysły, dzięki którym nabierzeszblasku. A ważna dla Ciebie sprawa za-kończy się sukcesem. Pod koniecmiesiąca wybierz się na urlop.

Bliźnięta 21.05-21.06Czekają Cię ważne decyzje. Bę-

dziesz musiała z czegoś zrezygno-wać, by zyskać coś innego. Nie„wylewaj jednak dziecka z kąpielą”.Odezwij się do przyjaciół, jesteś im po-trzebna.

Rak 22.06-22.07Pokaż, że umiesz się sprawdzić w

trudnych sytuacjach. Zyskasz satys-fakcję i pieniądze. W uczuciach niecozawirowań. Nie przesadzaj z oczeki-waniami. Dobre finanse.

Lew 23.07-22.08Może się zdarzyć, że właśnie teraz

będziesz tą trzecią. Burzliwe zmianywyjdą Ci jednak na dobre. Oczekujwspaniałego prezentu. Pomyśl o kilkudniach urlopu.

Panna 23.08-22.09Będziesz wystawiona na liczne

próby. Kieruj się rozumem i pamiętaj,że inni też mają swoje racje. Zdrowiew porządku, ciesz się więc tym, comasz. W drugiej połowie miesiąca nie-spodzianka.

Waga 23.09-22.10Najbliższe dni przyniosą ważne

spotkania, których efekty mogą zmie-nić Twoje życie zawodowe. W spra-wach uczuć spodziewaj się wyznań,może zaręczyn, a na pewno wielu do-brych chwil. Oczekuj ważnej przesyłki.

Skorpion 23.10-21.11Nie pozwól na to, by druga po-

łówka wymigiwała się od wspólnychzajęć. Potrzebna jest Wam szczerarozmowa i podział obowiązków. Podkoniec miesiąca spodziewaj się przy-pływu gotówki.

Strzelec 22.11-21.12Warto ułożyć sobie dobre stosunki

z osobami, których nie lubisz. BędzieCi się lepiej pracowało. Nie przesadzajz porządkami w domu. Pomyśl o dłuż-szym urlopie.

Koziorożec 22.12-19.01Zwróć większą uwagę na finanse.

Nie wszystkie planowane przez Ciebietransakcje mogą być korzystne. Wdomu ktoś bliski czeka na szczerą roz-mowę, a Ty czekaj na ważny list.

Wodnik 20.01-18.02Spotkasz się z kimś z dawnych lat.

To może być bardzo ciekawy wieczórwspomnień. W pracy poznasz nie-zwykle intrygującą osobę. Kto wie,może to będzie początek przyjaźni.

Ryby 19.02-20.03Czujesz się samotna? Cierpliwo-

ści. Urlop przyniesie oczekiwanezmiany. A w pracy nowa propozycjazawodowa. Może nawet wymagaćwyjazdu na dłużej. Przemyśl ją.

(: (: HUMOR :) :)Spotykają się dwie dżdżownice,pierwsza pyta się drugiej.- Co tak głośno było wczoraj u Cie-bie?- No, wiesz - odpowiada druga -chcieli wczoraj starego wyciągnąćna ryby.

* * *Egzamin poprawkowy. Profesorpyta studenta:- Czy pan w ogóle chce skończyćte studia?- Oczywiście, że chcę!- To właśnie pan skończył!

* * *Spotyka pająk pająka:- Cześć, co robisz?- Gram w motylki.- Skąd je masz?- A, ściągnąłem sobie z sieci…

KRZYŻÓWKA Z NAGRODĄ

Dziś propozycja dania zciastem francuskim. Bardzołatwo je przygotować. Asmakuje pysznie - sprawdzi-liśmy.

Składniki: 1 opakowanie ciastafrancuskiego, 1 cebula, 500 g pie-czarek, 500 g mielonego mięsadrobiowego, 2 jajka, 3-4 łyżki bułkitartej, oliwa, sól, pieprz, gałązki ty-mianku do dekoracji.

Sposób przyrządzenia: Przy-gotować składniki na farsz: pie-czarki umyć pod bieżącą wodą ipokroić na małe kawałki. Cebulęobrać i pociąć w małą kostkę. Napatelni rozgrzać odrobinę oliwy ipodsmażyć cebulę. Dodać pokro-jone w kostkę pieczarki. Doprawićsolą i pieprzem. Smażyć do odpa-rowania płynu. Do grzybów z ce-bulą dołożyć mięso mielone.Rozdrobnić je i podsmażyć. Farszprzełożyć do miseczki i ostudzić.Następnie wbić jedno jajko. Do na-dzienia wsypać 3-4 łyżki bułki tarteji całość wyrobić dłonią. Masa niepowinna być jednolita. Doprawićdo smaku solą i pieprzem. Ciastofrancuskie rozwinąć. Równomier-nie wyłożyć na nie przygotowanyfarsz. Całość starannie zwinąć wroladę, tak by farsz nie wypadł. Ro-ladę posmarować jajkiem i zrobićkilka nacięć na wierzchu, by paramiała ujście. Piec ok. 40 minut wtemp. 200 st. C. z termoobiegiem.Ozdobić tymiankiem.

Polecamypysznąroladę

Zioła poprawiają nastrój,wspomagają trawienie, działająjak antybiotyk. Warto je mieć nadziałce lub po prostu na parape-cie. I oczywiście z nich korzystać.Podajemy dwie ziołowe propozy-cje z mięty i rozmarynu.

Mięta. Sprawdza się przy kłopo-tach żołądkowych, uśmierza ból iodświeża oddech. Drobne listki za-wierają olejki eteryczne, a także fla-wonoidy, dzięki którym mięta działarozkurczająco. Mięta jest idealnaprzy kłopotach z trawieniem. Sa-łatka z dodatkiem świeżych listkówto obowiązkowa pozycja do dańmięsnych. Likwiduje kolkę, wzdęcia,przynosi ulgę przy bólach brzucha,stymuluje wydzielanie soku żołąd-kowego i wytwarzanie żółci. Po-może także cierpiącym na zespółjelita drażliwego. Jeśli mamy zasobą nerwowy dzień, warto przygo-tować napar miętowy. Do litra

wrzątku trzeba wrzucić garść list-ków i parzyć 10-15 minut pod przy-kryciem. Napój pozwoli sięodprężyć. Z naparu można też przy-gotować okłady skuteczne przy mi-grenie.

Rozmaryn. Już w starożytnościznany był jako „zioło pamięci”. Wy-korzystywano go, by poprawić kon-centrację. Zawarte w nimsubstancje działają pobudzającooraz przeciwbólowo i przeciwzapal-nie. Rozmaryn to skuteczny środekna problemy trawienne, pobudzaperystaltykę jelit i łagodzi wzdęcia.Świeże ziele ma właściwości prze-ciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne,zaś olejki rozmarynowe zaleca sięosobom z łuszczycą i trądzikiem.Idealny jest dla seniorów. Doskona-łym sposobem na poprawę koncen-tracji jest kąpiel z odwarem zrozmarynu. 4-5 świeżych liści obra-nych z gałązek rozmarynu zalać na-leży 1 litrem wody. Dodać łyżkęoliwy. Zagotować, odstawić na 15minut. Przecedzić odwar i wlać dowanny z ciepłą wodą. Zażywać ką-pieli przez 10-15 minut.

Magia ziół

13  10

7

14

1

2

3

5 8

4

9

12 6

11

Kolbakukurydzy Namaz - mod-

litwa odma-wiana pięć razy

dziennie

Kopalnianaw Wieliczce

Autor “Myślinieuczesanych”Ziemia pod

warstwąuprawną nieru-szona pługiem

System górskiw Azji Środko-wej ze szczy-tem Biełucha

Japońska graplanszowa

Model Fiata

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

11 12 11 3 13 3 1 14 12

Pszczółka zdobranocki Menu lub

karta dań

Część uprzężykonia

Nieuchronnybieg czasu

Poroże łosia

StolicaJemenu

Woda w stanielotnym

Owoc poddrzewem

Keton, skład-nik kompozycjizapachowych,pachnie fioł-

kami

Rzadkie imięmęskie, odpo-wiednik Agaty

Ciecz do de-zynfekcji ran

WIEŚCI Z GMINY PONIEC

Page 15: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

[ 15 ]WIEŚCI Z GMINY PONIECWakacje przedszkolaków

Zielone Wakacje dla przed-szkolaków w dniach od 30czerwca do 11 lipca odbyły się wSzkole Podstawowej w Poniecu.

W pierwszym tygodniu zajęćdzieci miały możliwość uczestni-czyć w zajęciach tanecznych, pro-wadzonych przez instruktorkętańca Katarzynę Sobkowiak. Nazakończenie zajęć odbył się kon-kurs taneczny, a dzieci zostały ob-darowane drobnymi upominkami.W pozostałych dniach przedszko-lacy rozmawiali m. in. na tematzdrowego odżywiania, następniepo części teoretycznej samodziel-nie robili smaczne sałatki owo-cowe. W trakcie zajęć najmłodsi

uczyli się również przygotowywaćzdrowe śniadania. Przez dwa ty-godnie powstało dużo prac pla-stycznych, które dzieciwykonywały samodzielnie oraz wgrupach. Nie zabrakło również gieri zabaw, podczas których maluchymogły miło, a także aktywnie spę-dzić czas. Na zakończenie Zielo-nych Wakacji przedszkolacyzostali podzieleni na cztery dru-żyny i wzięli udział w konkursie gryw boules. Zwycięska drużynaotrzymała nagrody, natomiast po-zostali nagrodę pocieszenia w po-staci słodyczy.

PK

Dnia 3 lipca z okazji akcji „Wakacje z Orlikiem 2014” przeprowadzono tur-niej trójek piłkarskich w kategorii uczniów szkół podstawowych. Turniej ro-zegrany został systemem każdy z każdym, a zawodnicy rywalizowali zesobą o miano najlepszej drużyny. Po rozegraniu wszystkich spotkańpierwsze miejsce przypadło niepokonanej w tym dniu drużynie M.J.ETeam. Drugie miejsce zajęli zawodnicy z zespołu Gaśnica Team, a na naj-niższym stopniu podium stanęli młodzi piłkarze Typowej Polski. Najlep-sze zespoły nagrodzone zostały medalami oraz dyplomami ufundowanymiprzez GCKSTiR w Poniecu. GCKSTiR

Wakacje z tańcem Już po raz piąty Gminne Cen-

trum Kultury Sportu Turystyki iRekreacji w Poniecu zorganizo-wało półkolonie taneczno – arty-styczne, których adresatem byłydzieci klas I-IV szkoły podstawo-wej.

W półkoloniach wzięło udział16 dziewczynek z gminy Poniec.Zajęcia odbywały się od 7 do 11lipca w godzinach od 10 do 14, aprowadzone były przez Katarzynęi Jerzego Sobkowiaków ze studiatanecznego FORTE z Leszna.Program był bardzo bogaty, dziecimiały zajęcia taneczne, gimna-

styczne oraz konkursy plastyczne iteatralne. Codziennie organizatorzapewniał napoje oraz drobny po-częstunek. W czwartek, 10 lipca,odbyło się rozstrzygnięcie konkur-sów i dzieci otrzymały drobne upo-minki. Zakończeniem półkolonii byłwspólny wyjazd do Zajazdu u Jań-czaka w Rokosowie, gdzie przygrillu i wspólnym biesiadowaniuwspominano razem spędzonechwile, które na długo pozostanąw pamięci uczestników. Dodat-kową atrakcją tego dnia dla dziecibył przejazd bryczką.

GCKSTiR

Page 16: Wieści z Gminy Poniec - nr 43 - Lipiec 2014

[ 16 ] WIEŚCI Z GMINY PONIEC

W ramach X Dni Ziemi Ponieckiej największe emocje wzbudził VIII Turniej Sołectw, czyli tzw. “Sołtysiada”. Rywalizacja międzysołectwami była znakomitą zabawą podzieloną na sześć konkurencji. Wszystkie wymagały sprawności, pomysłowości, siły fizycz-nej, a przede wszystkim współpracy zespołowej. W zawodach wędkarskich, które odbyły się już 18 lipca, trzeba było oczywiście byćnajlepszym wędkarzem, a na taki tytuł zasłużyło, jak przed rokiem, sołectwo Żytowiecko. W konkurencji "Mistrzowie tartych pyr" rze-czą najważniejszą było sprawne obieranie i ucieranie ziemniaków, a zadanie to najlepiej wykonało sołectwo Janiszewo. "Złotewiadra" to konkurencja, w której najliczniej zaprezentowali swoje umiejętności najmłodsi. Musieli oni w określonym czasie wydobyćmonety z wiadra pełnego piachu. Najwięcej monet zebrało sołectwo Dzięczyna. Konkurencja "Mistrz masarski" wymagała sporejsiły w rękach nie tylko od osób, które maszynką do mielenia mięsa kręciły marchew, ale również od osób, trzymających stół, do któ-rego maszynka była przykręcona. W tym zadaniu najlepsze było także sołectwo Janiszewo. Wielkich emocji, a także sporej dawkiuśmiechu dostarczyła konkurencja "Tron dla sołtysa", w której w jak najkrótszym czasie z kilku desek należało zbić siedzisko, a na-stępnie przewieźć na nim swojego sołtysa. I to zadanie ponownie zdominowało sołectwo Janiszewo. Ostatnią konkurencja "Modawiejska" okazała się jedną z najtrudniejszych, bo wymagała czegoś zupełnie innego niż pozostałe konkurencje, czyli zmysłu arty-stycznego, estetycznego oraz umiejętności pisarskich, aktorskich i wokalnych. Każde sołectwo z dużym zaangażowaniem ode-grało swoją scenkę, niejednokrotnie w wyjątkowej oprawie, wymagającej sporych przygotowań. Tu największe uznanie jurorówzdobyło sołectwo Zawada. Po przeliczeniu punktów w każdej konkurencji było jasne, które sołectwo zwyciężyło. Pierwsze miejscezajęło Janiszewo (86, 5 pkt.), drugie - Poniec (76), trzecie - Łęka Mała (75), czwarte - Bączylas (66), piąte Dzięczyna i Śmiłowo(63, 5). A potem kolejno: Czarkowo (62), Drzewce i Miechcin (61, 5), Żytowiecko (58, 5), Zawada (56), Waszkowo (50, 5), Grodzi-sko (46, 5), Teodozewo (44, 5), Rokosowo (40, 5), Sarbinowo (39, 5), Łęka Wielka (38, 5), Wydawy (31, 5). Nie wzięły udziału wturnieju tylko sołectwa Bogdanki i Szurkowo. Za pierwsze trzy miejsca w każdej konkurencji oraz drużynowo w całym turnieju byłynagrody rzeczowe i dyplomy, za pierwsze miejsce - puchar przechodni oraz nagroda.

PK

2014

SOŁTYSIADA