4
W Polsce systematycznie rośnie liczba ludzi powyżej 60. roku ży- cia. Jak prognozuje GUS, ta grupa zwiększy się z ok. 7 mln w roku 2010 do ponad 10 mln w 2030 r. i będzie stanowić ponad 35% mieszkań- ców Polski. Liczba osób w wieku 50-59 lat pozostanie praktycznie bez zmian. Skurczy się nato- miast grono obywateli w prze- dziale wiekowym najwyższej aktywności zawodowej, od 25 do 50 lat – z ok. 15 mln w 2010 r. do niespelna 12 mln w 2030 r. Liczna i stale rosnąca gru- pa ludzi po sześćdziesiątce nie pozostaje poza orbitą zainteresowań bankowców. Zwlaszcza że 60-latkowie coraz dlużej żyją i zachowują aktywność. DŁUŻEJ I ZDROWIEJ W 1985 r. mężczyzna 60-let- ni mial przed sobą jeszcze 15 lat życia, w 2010 r. – 18 lat. 60-letnia kobieta w 1985 r. mogla liczyć na 19,5 roku życia, w 2010 – na 23 lata. Obecnie w Polsce mężczyźni żyją przeciętnie o 15 lat dlużej niż w po- lowie ubieglego wieku, natomiast kobiety o 18 lat dlużej. Dlugość życia w naszym kraju jest wprost proporcjonalna do pozio- mu wyksztalcenia, przy czym chodzi o caly zespól czynników wiążących się z lepszą edukacją. Wedlug badań Narodowego Instytutu Zdrowia Pu- blicznego, osoby w wieku 25 lat o wy- ksztalceniu powyżej średniego będą żyć znacząco dlużej niż osoby o wy- ksztalceniu podstawowym. W przy- padku mężczyzn o 13 lat, jeśli zaś chodzi o panie, o dziewięć lat. Osoba mająca wyższe wyksztalcenie lżej pra- cuje, jest mniej narażona na wypadki, bardziej dba o zdrowie i lepiej wy- poczywa niż osoba o wyksztalceniu podstawowym. Wiąże się to i z lep- szymi zarobka- mi, i z większą świadomością lepiej wyksztal- conych. CZAS NA SPŁACENIE RAT Polski 60-latek jest więc dziś w stanie i odkladać przez wiele lat pieniądze, i splacić kredyt wzięty na- wet na 20 lat. Staje się dzięki temu potencjalnym konsumentem wielu uslug bankowych. Co ważniejsze, mając zagwarantowane regularne i stale waloryzowane świadczenia – może z tych produktów korzystać. Na te możliwości zwraca uwagę ogloszony przez Unię Europejską w 2012 r. Europejski Rok Aktywności Osób Starszych i Solidarności Mię- dzypokoleniowej. Wedlug Komisji Eu- ropejskiej, jego celem jest promocja aktywnego starzenia się – czyli korzy- stania z szans wynikających z dluższe- go życia: w miejscu pracy, w domu, w spoleczności lokalnej. Może w tym pomóc podnoszenie kwalifikacji i wyrobienie nawyku ucze- Ludzie starsi też mogą inwestować, odkładać, zaciągać kredyty PORA SENIORA POTENCJAŁ PO SZEŚĆDZIESIĄTCE LUDNOŚĆ 60 PLUS W POLSCE (w tys.) WIEK 2005 2010 2015 2030 60-64 1484 2325 2691 2102 65-69 1542 1367 2137 2055 70-74 1394 1663 1195 2233 75-79 1109 1149 1109 1902 80-84 677 791 815 1222 85 i więcej 354 501 668 783 ŹRÓDŁO: GUS 33 8 lipca 2012 r. PRZEGLĄD

PORA SENIORA POTENCJAŁ PO SZEŚĆDZIESIĄTCE · 2014. 9. 24. · pora seniora potencjaŁ po szeŚĆdziesiĄtce ludnoŚĆ 60 plus w polsce (w tys.) wiek 2005 2010 2015 2030 60-64

  • Upload
    others

  • View
    0

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: PORA SENIORA POTENCJAŁ PO SZEŚĆDZIESIĄTCE · 2014. 9. 24. · pora seniora potencjaŁ po szeŚĆdziesiĄtce ludnoŚĆ 60 plus w polsce (w tys.) wiek 2005 2010 2015 2030 60-64

W Polsce systematycznie rośnie liczba ludzi powyżej 60. roku ży-cia. Jak prognozuje GUS, ta grupa zwiększy się z ok. 7 mln w roku 2010 do ponad 10 mln w 2030 r. i będzie stanowić ponad 35% mieszkań-ców Polski. Liczba osób w wieku 50-59 lat pozostanie praktycznie bez zmian. Skurczy się nato-miast grono obywateli w prze-dziale wiekowym najwyższej aktywności zawodowej, od 25 do 50 lat – z ok. 15 mln w 2010 r.do niespełna 12 mln w 2030 r.

Liczna i stale rosnąca gru-pa ludzi po sześćdziesiątce nie pozostaje poza orbitą zainteresowań bankowców. Zwłaszcza że 60 - l a t kowie coraz dłużej żyją i zachowują aktywność.

DŁUŻEJ I ZDROWIEJW 1985 r. mężczyzna 60-let-

ni miał przed sobą jeszcze 15 lat życia, w 2010 r. – 18 lat. 60-letnia kobieta w 1985 r. mogła liczyć na 19,5 roku życia, w 2010 – na 23 lata. Obecnie w Polsce mężczyźni żyją przeciętnie o 15 lat dłużej niż w po-łowie ubiegłego wieku, natomiast kobiety o 18 lat dłużej.

Długość życia w naszym kraju jest wprost proporcjonalna do pozio-mu wykształcenia, przy czym chodzi o cały zespół czynników wiążących się z lepszą edukacją. Według badań

Narodowego Instytutu Zdrowia Pu-blicznego, osoby w wieku 25 lat o wy-kształceniu powyżej średniego będą żyć znacząco dłużej niż osoby o wy-kształceniu podstawowym. W przy-padku mężczyzn o 13 lat, jeśli zaś chodzi o panie, o dziewięć lat. Osoba mająca wyższe wykształcenie lżej pra-cuje, jest mniej narażona na wypadki, bardziej dba o zdrowie i lepiej wy-poczywa niż osoba o wykształceniu podstawowym. Wiąże się to i z lep-

szymi zarobka-mi, i z większą świadomością lepiej wykształ-conych.

CZAS NA SPŁACENIE RATPolski 60-latek jest więc dziś

w stanie i odkładać przez wiele lat pieniądze, i spłacić kredyt wzięty na-wet na 20 lat. Staje się dzięki temu potencjalnym konsumentem wielu usług bankowych. Co ważniejsze, mając zagwarantowane regularne i stale waloryzowane świadczenia

– może z tych produktów korzystać.Na te możliwości zwraca uwagę

ogłoszony przez Unię Europejską w 2012 r. Europejski Rok Aktywności Osób Starszych i Solidarności Mię-dzypokoleniowej. Według Komisji Eu-ropejskiej, jego celem jest promocja aktywnego starzenia się – czyli korzy-stania z szans wynikających z dłuższe-go życia: w miejscu pracy, w domu, w społeczności lokalnej.

Może w tym pomóc podnoszenie kwalifikacji i wyrobienie nawyku ucze-

Ludzie starsi też mogą inwestować, odkładać, zaciągać kredyty

PORA SENIORA

POTENCJAŁ PO SZEŚĆDZIESIĄTCE

LUDNOŚĆ 60 PLUS W POLSCE (w tys.)

WIEK 2005 2010 2015 2030

60-64 1484 2325 2691 2102 65-69 1542 1367 2137 2055 70-74 1394 1663 1195 2233 75-79 1109 1149 1109 1902 80-84 677 791 815 1222 85 i więcej 354 501 668 783

ŹRÓDŁO: GUS

33 8 lipca 2012 r. PRZEGLĄD

Page 2: PORA SENIORA POTENCJAŁ PO SZEŚĆDZIESIĄTCE · 2014. 9. 24. · pora seniora potencjaŁ po szeŚĆdziesiĄtce ludnoŚĆ 60 plus w polsce (w tys.) wiek 2005 2010 2015 2030 60-64

Rozmawia Andrzej Dryszel

Czy ludzie starsi w Polsce będą w przyszłości stanowić coraz bardziej znaczącą grupę społeczną?

– Tak. Przede wszystkim będzie ich coraz więcej. Z jednej strony, Po-lacy się starzeją, z drugiej – młodzi wciąż uciekają za granicę, bo w kraju nie znajdują satysfakcjonującej pracy zgodnej z kwalifikacjami. Zostawiają tu starzejących się rodziców.Polska zatem stanie się krainą zgorzk-niałych staruszków?

– Nie, bo starsze pokolenie bę-dzie za 20-30 lat inne niż dzisiejsze. W wiek emerytalny wejdzie wyż de-mograficzny z III RP. To na ogół ludzie nieźle wykształceni, pewni swoich racji, mający własne zdanie, z innymi potrzebami i aspiracjami niż dzisiej-si seniorzy. Oni umieją lepiej dbać o zdrowie. Już w młodości prowa-dzili bardziej higieniczny tryb życia niż poprzednie generacje, co zosta-nie im również w późniejszym wieku. Będą więc dłużej żyć.Jakie może to mieć konsekwencje?

– Zaznaczy się rosnąca presja na usługi przeznaczone dla osób w bar-dziej zaawansowanym wieku, przede wszystkim ze sfery ochrony zdrowia. Będzie to wyraźny nacisk, ponieważ przyszli seniorzy, gdy będą chcieli realizować swoje potrzeby, okażą się zapewne znacznie mniej potulni niż dzisiejsi 70-latkowie.A co mogą zrobić emeryci? Przecież nie zastrajkują, a o partii emerytów i rencistów prawie już nie słychać.

– Nie muszą wstępować do żad-nej partii. Mogą tworzyć organiza-cje pozarządowe, grupy nacisku, skrzykiwać się przez internet, by po-

dejmować różne działania. Dzisiejsi emeryci raczej nie są w stanie korzy-stać z podobnych metod, bo obecna generacja ludzi starszych w Polsce jest dość słabo wykształcona. Prze-waża wykształcenie podstawowe lub zasadnicze zawodowe, rzadziej śred-nie. Tymczasem w przyszłości pra-wie nie będzie już słabiej wykształco-nych starszych Polaków, bo w wiek emerytalny wkroczy pokolenie, które masowo studiowało w latach 90. i później (niezależnie od jakości tych studiów).Jeśli prawie wszyscy będą lepiej wykształceni, to ukończenie studiów przestanie być jakimkolwiek pozytyw-nym wyróżnikiem.

– Ale tu nie chodzi o wyróżnianie się wykształceniem, tylko o efek-tywność grupowego działania. A tę łatwiej mogą osiągnąć ludzie lepiej wykształceni. Nie jest też tak, że wy-kształcenie wyższe przestaje mieć znaczenie, gdy staje się powszech-niejsze. Ludzie z wyższym wykształ-ceniem żyją dłużej i dzieje się tak niezależnie od tego, czy prawie cała

nia się przez całe życie. Taką właśnie nazwę, „Uczenie się przez całe życie”, nosi jeden z programów unijnych, w ramach którego organizowane są kursy i szkolenia dla osób w wieku 60 plus. Chodzi także o doprowadzenie do powszechniejszego łączenia pracy z emeryturą, rozwijanie pracy tymcza-sowej, wspieranie drobnej przedsię-biorczości.

W trudniejszej sytuacji finanso-wej niż emeryci są te osoby starsze, które jeszcze nie mają emerytur lub świadczeń pomostowych i nie weszły w okres ochronny, zaczynający się cztery lata przed emeryturą. Niekiedy tracą etaty, nie uzyskują regularnych dochodów. Nie mają więc czego od-kładać ani nie mogą brać kredytów.

Nie da się zmusić pracodawców, by przyjmowali do pracy osoby po pięćdziesiątce. Można natomiast za-chęcać klasę polityczną i całe spo-łeczeństwa do podejmowania prób rozwiązania społecznych i ekono-micznych problemów tych ludzi.

1. Według prognoz GUS, w 2030 r. osoby w wieku 60 plus będą stanowiły:a) 25% mieszkańców Polski,b) 35% mieszkańców Polski,c) 55% mieszkańców Polski.

2. Zgodnie z prognozami demografi cz-nymi w 2010 r. 60-letni mężczyzna miał przed sobą:a) 18 lat życia,b) 10 lat życia,c) 12 lat życia.

3. Zgodnie z raportem „Polska 2030. Wyzwania rozwojowe” dziś na jedną osobę w wieku poprodukcyjnym przypada:a) 1,9 osoby potencjalnie produktywnej,b) 2,6 osoby potencjalnie produktywnej,c) 1,7 osoby potencjalnie produktywnej.

Wśród osób, które udzielą prawidłowych odpowiedzi (podamy je za trzy tygodnie), rozlosujemy nagrody książkowe. Odpowiedzi prosimy nadsyłać do redakcji do 9 lipca, z dopiskiem: „Kwiz bankowy”.

CZY WIESZ NA BANK?

W EMERYTACH SIŁAPrzyszli seniorzy staną się grupą nacisku mogącą

skutecznie walczyć o swoje interesy

PROF. JANUSZ CZAPIŃSKI,psycholog społeczny, autor raportów „Diagnoza społeczna”

34 8 lipca 2012 r. PRZEGLĄD

Page 3: PORA SENIORA POTENCJAŁ PO SZEŚĆDZIESIĄTCE · 2014. 9. 24. · pora seniora potencjaŁ po szeŚĆdziesiĄtce ludnoŚĆ 60 plus w polsce (w tys.) wiek 2005 2010 2015 2030 60-64

populacja ukończyła studia czy tyl-ko niektórzy. Z tym, że dotyczy to przede wszystkim mężczyzn. Panie generalnie lepiej troszczą się o wła-sne zdrowie i u nich nie ma tak dużej różnicy w długości życia związanej z poziomem wykształcenia. Panom pragnącym dłużej żyć należy zalecić, by mieli studia i żonę (samotność skraca życie).I chyba aby lepiej zarabiali?

– Dziś starsi Polacy nie są ubo-dzy. Pod względem wysokości mie-sięcznych dochodów zajmują drugie miejsce, za przedsiębiorcami. Eme-ryci, ze stałym dochodem, są często ostoją stabilizacji materialnej całej rodziny. Zwłaszcza na wsi, gdzie z jednego takiego świadczenia utrzy-muje się czasem kilka osób. Emeryci w Polsce zawsze byli pod szczegól-ną ochroną, a za czasów Balcerowi-cza, na początku lat 90., ten parasol ochronny był nawet szczelniejszy niż dziś, bo wtedy mieli oni waloryzację cenową, przy inflacji sięgającej na początku lat 90. nawet kilkuset pro-cent rocznie.Jak polscy emeryci korzystają ze swoich zasobów fi nansowych?

– Przede wszystkim są sponsora-mi dzieci i wnuków. Emeryci mogą wspierać materialnie młodsze po-kolenia, gdyż własne potrzeby mają skromne. Niespecjalnie jeżdżą po świecie, uprawiają ogródki działko-we, nie kupują supernowoczesnego sprzętu, nie wymieniają tak często jak młodsi telewizorów i komputerów na nowsze. Choć pewnie gdy ci młodsi się zestarzeją, nadal będą tak robić, zgodnie z nawykami wyniesionymi z przeszłości.Myśli pan, że chętnie będą pracować do 67. roku życia?

– Ludzie w średnim wieku z tru-dem przełknęli przesunięcie wieku emerytalnego. Nie przesadzajmy jednak z tym, że chcieliby oni się po-święcić zajęciom rodzinnym, a praca do 67. roku życia im to uniemożliwi. Przyszli seniorzy są i będą znacznie mniej obciążeni obowiązkami rodzin-nymi od wcześniejszych generacji Polaków. Wnuków, którymi babcie pragną się opiekować, jest mniej niż kiedyś, a i opieka nad nimi nie jest aż tak kłopotliwa.

SENIOR BOI SIĘ MNIEJStopniowo zmieniają się postawy ludzi starszych

wobec obrotu bezgotówkowego W 2010 r. prof. Dominika Maison

sporządziła na zlecenie Narodowego Banku Polskiego raport o postawach Polaków wobec obrotu bezgotówko-wego. Badała m.in., dlaczego emeryci i renciści rzadko są zainteresowani po-siadaniem rachunków bankowych.

Okazało się, że wolą oni płacić go-tówką, gdyż jest to związane z całym stylem ich życia oraz wydawania pie-niędzy (małe zakupy za małe kwoty, często w miejscach nieakceptujących kart). W związku z tym nie odczuwają żadnych korzyści z posiadania konta, a tylko kłopoty (koszty, konieczność pamiętania kodu PIN, pilnowania kar-ty, szukania bankomatów, uważania, żeby prawidłowo wystukać numery na klawiaturze itd.). Możliwość płacenia rachunków przez internet odrzucają, bo jest to bardziej skomplikowane niż korzystanie z usług poczty.

ZA MAŁO ZARABIAMYEmeryci i renciści często wskazu-

ją, że ich dochody są zbyt niskie, by otwierać rachunek, nie chcą też rezy-gnować z dotychczasowych miejsc za-kupów: na bazarkach, w małych skle-pach, gdzie płaci się gotówką. Wolą też dostawać świadczenie do domu, przynoszone przez listonosza, niż cho-dzić po nie do bankomatu. Słowem, zbyt dużo kosztów (ekonomicznych i psychologicznych), a za mało zysków z posiadania konta.

Ponieważ miesięczne dochody nie-kiedy są w całości wydawane w danym miesiącu i nie zostają żadne nadwyżki, które mogłyby stanowić oszczędności, posiadanie konta wydaje się emerytom i rencistom zbędne. Dodatkowy koszt

związany z obsługą konta przy praktycz-nie zerowych zyskach powoduje, że nie warto poświęcać czasu na otwieranie ra-chunku w banku. Są to dość racjonalne przesłanki i nie można się dziwić przy-wiązaniu osób starszych do gotówki.

Badania prof. Maison stały się punk-tem wyjściowym dla uruchomienia przez NBP projektu edukacyjno-pro-mocyjnego pod nazwą Akademia „Do-stępne Finanse” skierowanego głów-nie do emerytów i rencistów.

NOWE OTWARCIEW tym roku prof. Maison przepro-

wadziła na zlecenie NBP ponowne badanie dotyczące ocen obrotu bez-gotówkowego, tym razem obejmujące wyłącznie osoby w wieku 60 plus. I wy-niki były już nieco inne.

– Z obecnego badania wyraźnie wyni-ka, że osób wykluczonych i podejrzliwych wobec obrotu bezgotówkowego jest już mniej. Coraz więcej ludzi starszych ma rachunki bankowe. Przybywa też osób otwartych na nowe rozwiązania. Ow-szem, zauważam wśród ludzi starszych pewne rodzaje ograniczenia mentalnego, ale tak samo jest wśród młodych. Starsi są niekiedy bardziej podejrzliwi, zwłasz-cza jeżeli nie mają okazji, by dokładnie się zapoznać z nowymi propozycjami i pro-duktami. Często jednak jest to po prostu zrozumiała obawa przed czymś, czego jeszcze nie znają. Można do nich dotrzeć poprzez osoby najbliższe, członków ro-dziny, którym ufają. Dzieci i wnuki pomo-gą im oswoić rozmaite nowości – mówi prof. Dominika Maison.

Szczegóły na temat badań prof. Maison można uzyskać na stronie www.nbp.pl/ADF/.

FOT. JAMSTOCKFOTO-FOTOLIA.COM, SIMA-FOTOLIA.COM, KRZYSZTOF ŻUCZKOWSKI 35 8 lipca 2012 r. PRZEGLĄD

Dzieci i wnuki pomogą osobom starszym nauczyć się korzystania z internetu i e-bankowości.

Page 4: PORA SENIORA POTENCJAŁ PO SZEŚĆDZIESIĄTCE · 2014. 9. 24. · pora seniora potencjaŁ po szeŚĆdziesiĄtce ludnoŚĆ 60 plus w polsce (w tys.) wiek 2005 2010 2015 2030 60-64

Je że li bę dą Pań stwo mie li ja kieś py ta nia zwią za ne z te-ma ty ką wkład ki, pro si my prze słać je e-mailem pod ad re sem prze glad@prze glad -ty go dnik.pl. Po sta ra my się uzy skać na nie od po wiedź eks per tów.

Wkład ka do fi nan so wa na ze środ ków Na ro do we go Ban ku Pol skie go

23 LIPCA KOLEJNA WKŁADKA: SENIOR – KLIENT IDEALNY

Więcej informacji o fi nansach i bankowości na portalu edukacyjnym www.nbportal.pl orazna portalu www.nbp.pl.

Wkładkę przygotowali Andrzej Dryszel i Andrzej Leszyk

EMERYTALNA KONIECZNOŚĆBędziemy dłużej pracować, ale i więcej zarabiać

Rządowy raport „Polska 2030. Wyzwania rozwojowe”, przygotowa-ny w 2009 r. pod redakcją Michała Boniego, w dziale poświęconym wy-zwaniom demograficznym (opartym na prognozach Eurostatu oraz GUS) stwierdza: „W okresie 2010-2015 ma następować umiarkowany wzrost proporcji liczby ludzi starszych do liczby ludzi w wieku produkcyjnym. Natomiast w dalszych latach proces ten podlegałby znacznemu przy-spieszeniu. Jeśli dziś na 1 osobę w wieku poprodukcyjnym przypada 2,6 osoby potencjalnie produktyw-nej, to w 2030 r. może to być już mniej niż 1,5 osoby”.

ILE WYTRZYMA BUDŻET

Trzeba dodać, że osoby potencjalnie produktywne to nie to samo co rzeczy-

wiście pracujące. Jedna osoba fak-tycznie pracująca musiałaby w 2030 r.utrzymywać 1,9 niepracującego.

Oznacza to zagrożenie dla stabil-ności polskiego systemu emerytal-

nego. Już wcześniej trzeszczał on w szwach, gdy w 2005 r. wspomniana proporcja wynosiła 1:1,7. Można się więc spodziewać, że przewidzia-nego na rok 2030 wskaźnika 1:1,9 nasz budżet nie wytrzyma i wypłata emerytur będzie zagrożona. Dlate-go Michał Boni zdecydowanie reko-mendował w raporcie wprowadzone w tym roku przesunięcie wieku prze-chodzenia na emeryturę (do 67. roku życia).

KOSZTOWNE PRZYWILEJE

To jednak nie wystarczy, bo za-grożeniem dla budżetu państwa jest wciąż długa lista emerytalnych przywilejów. Wypłata emerytur rol-niczych pochłania rocznie 0,91% naszego produktu krajowego brut-to, mundurowych – 0,6% PKB, gór-niczych – 0,5% PKB. Jak stwierdza raport „Polska 2030”, te trzy rodzaje emerytur to świadczenia niezbilanso-wane, co oznacza zbyt duży strumień wypłat w porównaniu z odprowadzo-nymi składkami – w przeciwieństwie do powszechnego systemu emery-talnego, w którym każdy ma dosta-wać tyle, ile wcześniej odłoży w for-mie składek.

Dopiero więc jeśli uda się w przy-padku emerytur rolniczych, munduro-wych i górniczych zastosować zasadę, że zatrudnieni w tych trzech sektorach powinni otrzymywać świadczenia od-powiadające wysokości ich składek, możliwe będzie, jak przewiduje raport „Polska 2030”, osiągnięcie wskaźnika 1,2 osoby utrzymywanej przez jedną osobę faktycznie pracującą.

Niezależnie od tego, czy te stara-nia zakończą się sukcesem, tenden-cja jest jednoznaczna – będziemy pracować dłużej, ale też i więcej zara-biać.

RELACJE NA RYNKU PRACY

2005 2030 (szacunki)

Liczba pracujących (w mln)14,3 12,7

Liczba utrzymywanych (w mln)23,9 23,9

(w tym osoby pow. 60. roku życia)5,6 9,0

Liczba utrzymywanych przez jednegopracującego

1,7 1,9ŹRÓDŁO: RAPORT „POLSKA 2030. WYZWANIA ROZWOJOWE”

Przykład dla osoby urodzonej w 1973 r.2 w zł, ceny stałe 2010 r.

Przeciętne wynagrodzenie

Emeryturakobiety2

Przeciętne wynagrodzenie

Przed zmianami

Kobiety

1 Dla kobiet urodzonych po 1974 wzrost emerytury wyniesie nawet 70%2 Dla osoby zarabiającej w trakcie kariery zawodowej przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej

Po zmianach

Przed zmianami

Po zmianach

Mężczyźni

3266

2011 r. 2040 r.

1884

7551

2062

34112921

3513+65%1 +20%

WIEK EMERYTALNY A WYSOKOŚĆ EMERYTURY

ŹRÓDŁO: KPRM, ZRÓWNANIE I PODNIESIENIE WIEKU EMERYTALNEGO, LUTY 2012 R.

36 8 lipca 2012 r. PRZEGLĄD