16
Dożynki gminne przyciągnęły tłumy, nic dziwnego organizatorzy i mieszkańcy Ocieszyna zadbali o wyjątkowo ciekawe atrakcje. Dopisała również pogoda. Czytaj na s. 8-9 Dożynkowy rekord pobity Bezpłatny Miesięcznik Urzędu Miejskiego w Obornikach Wrzesień 2012 nr 9 (21) ISSN 2082 – 8802 WWW.OBORNIKI.PL Ruszyła przebudowa Łazienek Rozpoczęły się prace na obornic- kich „Łazienkach”. Lewobrzeżny teren Wełny od mostu „wro- nieckiego”, do wyspy przy małej elektrowni przebudowuje firma BUDRO z Kiszewa. s. 2 Piłki dla klas sportowych Od września tego roku w Szkole Podstawowej nr 2 im. Wojska Pol- skiego w Obornikach utworzone zostały klasy sportowe o profilu piłki nożnej. Którzy uczniowie je wybrali i co to oznacza dla szkoły? s. 4 Witaj szkoło! Wrzesień to miesiąc, który nieod- łącznie kojarzy się z nauką. Ten nowy rok szkolny na gruncie oświatowym przyniósł dla naszej gminy spore zmiany. Jakie? s. 5 W dożynkowej atmosferze Koniec lata to tradycyjnie w wielu miejscowościach naszej gminy czas wspólnego świętowania. Ciekawe propozycje dla swych mieszkań- ców przygotowały sołectwa Ko- walewko, Uścikowo i Gołaszyn. s. 6 Liczy się każdy „Ludzki Gest” Od  września na antenie TVP2 emitowany jest program „Bitwa na głosy”. Edycja ta jest wyjątko- wo emocjonująca, bowiem jednym z uczestników jest drużyna Libera z Obornik. s. 7 Mocny Finał wakacyjnych imprez W sobotę, 25 sierpnia na targo- wisku oborniczanie mocnym akcentem pożegnali wakacje. Mistrzostwa Polski Strongman i wesołe miasteczko to tylko nie- które z przygotowanych atrakcji. s. 7

Nasze Oborniki, wrzesień, 2012

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Nasze Oborniki, wrzesień, 2012

Citation preview

Dożynki gminne przyciągnęły tłumy, nic dziwnego organizatorzy i mieszkańcy Ocieszyna zadbali o wyjątkowo ciekawe atrakcje. Dopisała również pogoda. Czytaj na s. 8-9

Dożynkowy rekord pobityBezpłatny Miesięcznik Urzędu Miejskiego w Obornikach Wrzesień 2012 nr 9 (21) ISSN 2082 – 8802 WWW.OBORNIKI.PL

Ruszyła przebudowa ŁazienekRozpoczęły się prace na obornic-kich „Łazienkach”. Lewobrzeżny teren Wełny od mostu „wro-nieckiego”, do wyspy przy małej elektrowni przebudowuje firma BUDRO z Kiszewa. s. 2

Piłki dla klas sportowychOd września tego roku w Szkole Podstawowej nr 2 im. Wojska Pol-skiego w Obornikach utworzone zostały klasy sportowe o profilu piłki nożnej. Którzy uczniowie je wybrali i co to oznacza dla szkoły? s. 4

Witaj szkoło!Wrzesień to miesiąc, który nieod-łącznie kojarzy się z nauką. Ten nowy rok szkolny na gruncie oświatowym przyniósł dla naszej gminy spore zmiany. Jakie? s. 5

W dożynkowej atmosferzeKoniec lata to tradycyjnie w wielu miejscowościach naszej gminy czas wspólnego świętowania. Ciekawe propozycje dla swych mieszkań-ców przygotowały sołectwa Ko-walewko, Uścikowo i Gołaszyn. s. 6

Liczy się każdy „Ludzki Gest”Od  września na antenie TVP2 emitowany jest program „Bitwa na głosy”. Edycja ta jest wyjątko-wo emocjonująca, bowiem jednym z uczestników jest drużyna Libera z Obornik. s. 7

Mocny Finał wakacyjnych imprezW sobotę, 25 sierpnia na targo-wisku oborniczanie mocnym akcentem pożegnali wakacje. Mistrzostwa Polski Strongman i wesołe miasteczko to tylko nie-które z przygotowanych atrakcji. s. 7

Wrzesień 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki2

Rozpoczęły się prace na obor-nickich „Łazienkach”. Lewobrzeż-ny teren Wełny od mostu „wro-nieckiego”, do wyspy przy małej elektrowni przebudowuje firma BUDRO z Kiszewa. 12 września Burmistrz Obornik Tomasz Szra-ma podpisał umowę na realizację tej inwestycji z szefem firmy – Ka-zimierzem Stachowiakiem, a już 18 września w lesie pojawił się ciężki sprzęt.

Koszt całości przedsięwzięcia, nazwanego: „Rewitalizacja, zago-spodarowanie i rozbudowa infra-struktury parku przy rzece Wełnie (Łazienki Obornickie)” wyniesie ponad 1,1 mln zł. Na inwestycję  Gmina Oborniki pozyskała aż 800 tys. zł ze środków zewnętrznych.

Projekt zakłada budowę dwóch punktów widokowych wraz ze ścieżkami pieszymi o długości niemal 2 km, budowę oświetlenia parkowego (44 latarnie), a także prześwietlenie (w celu otwarcia widoku ze skarpy na rzekę) i urzą-dzenie terenów zielonych. Na tra-sie zainstalowane zostaną 32 nowe ławki oraz (w trosce o utrzymanie porządku w tym miejscu) liczne kosze na śmieci. Urokliwe pergo-le kwiatowe i spacerowe sprawią, że przebudowane „Łazienki” sta-ną się prawdziwą perełką naszego miasta.

Na początku firma BUDRO przystąpi do oczyszczenia całe-

go terenu, który od kilkunastu lat pozostawał całkowicie zapomnia-ny i zaniedbany. W kolejnych eta-pach zajmie się wzmocnieniem muru oporowego, pamiętającego jeszcze czasy pierwszego kąpie-liska, a na którym teraz pojawią

się ozdobne pergole oraz przygo-towaniem ścieżek pieszo – rowe-rowych, którymi będzie można m.in. dotrzeć do punktu wido-kowego. Prace zgodnie z podpi-saną umową zakończą się jeszcze w tym roku.

12 grudnia zakończy się bu-dowa  ulic Jesionowej, Klonowej, Leszczynowej i Olchowej  na osie-dlu Bielawy w Obornikach. 

W ramach prac wykonane zo-staną nawierzchnie jezdni, chod-ników, zjazdów z kostki brukowej oraz kanalizacja deszczowa.

Umowę na to przedsięwzięcie podpisał w czwartek, 13 wrze-śnia Burmistrz Obornik Tomasz Szrama  z wykonawcą inwestycji Przedsiębiorstwem Budowlanym „BUDRO” z Kiszewa.

Wartość robót oszacowano na 432.250,20 zł brutto.

Prezes Przedsiębiorstwa Wo-dociągów i Kanalizacji w Obor-nikach Sp. z o.o. informuje o za-kończeniu robót budowlanych w związku z realizacją inwestycji polegającej na budowie sieci wo-dociągowej i kanalizacji deszczo-wej Śródmieście – etap II.

Prace związane z odtworze-niem nawierzchni po przepro-wadzonych robotach ziemnych zostały ukończone z jednodnio-wym opóźnieniem. Powodem opóźnienienia były niekorzystne warunki atmosferyczne, panujące 31 sierpnia, które spowodowały wstrzymanie prac do dnia 3 wrze-śnia.

W miejscu największego natę-żenia ruchu - skrzyżowanie ulicy Piłsudskiego i ulicy Mickiewicza roboty prowadzone były metodą bezwykopową. Metoda ta pole-gała na zamontowaniu wzmac-niającego rękawa żywicznego w istniejący kolektor kanalizacji deszczowej.

Do koń-ca września wykonane zostaną od-tworzenia z w i ą z a n e z   oznako-w a n i e m poziomym oraz mon-tażem sygnalizacji świetlnej przy przejściu dla pieszych. Późniejszy termin wykonania oznakowania poziomego wynika z konieczności zastosowania przerwy technolo-gicznej pomiędzy terminem od-tworzenia nawierzchni bitumicz-nej a malowaniem pasów i przejść dla pieszych.

Za wszelkie utrudnienia i niedogodności spowodowane prowadzoną inwestycją w imie-niu Zarządu Przedsiębiorstwa serdecznie przepraszam.

PREZES ZARZĄDU Tomasz Augustyn

Ruszyła przebudowa Łazienek

Czy biorąc pod uwagę aktualny, fatalny stan obornickich Łazienek (zaniedbanych i zarośniętych) przewiduje Pan jakieś trud-ności w realizacji tej inwestycji?

Aktualny stan obornickich Łazienek na pierwszy rzut oka może faktycznie wyglą-dać nieciekawie, ale po bliższym zapoznaniu się z projektem i oględzinach w terenie już nie jest tak źle. Analizując projekt budowla-ny, jak również wspomnienia dotyczące wyglądu Łazienek z dawnych lat okazuje się, iż przywrócenie do dawnego stanu, a nawet ulepszenie, nie będą wcale takie trudne. Wiadomo, jak na każdej budowie mogą poja-wić się nieprzewidziane utrudnienia, ale mając na uwadze doświadczenie naszego przedsiębiorstwa, jak również fakt, iż jesteśmy firmą miejscową i dla naszego miasta chcemy jak najlepiej, sądzę że wszystko pójdzie zgodnie z planem.    

A jakie są Pana nadzieje związane z tą inwestycją?Po zakończeniu budowy obornickich Łazienek mam nadzieję,

że powrócą one do dawnego blasku, że znowu staną się miejscem wypoczyn-ku i spędzania wolnego czasu dla całych rodzin oraz ważnym miejscem na mapie Obornik, do którego każdy mieszkaniec gminy, powiatu, województwa a nawet Polski będzie z przyjemnością zaglądał. 

Mam nadzieję, że Łazienki powrócą do dawnego blaskuRozmowa z wykonawcą inwestycji Kazimierzem Stachowiakiem

Dobrze, że niedokończony przed kilkoma laty budynek byłej szkoły, po zakończeniu prac budow-lanych będzie służył nadal mieszkańcom Górki. Wreszcie wieś będzie miała możliwość organizacji zebrań w komfortowych warunkach, a także miej-my nadzieję wielu spotkań i imprez integrujących mieszkańców. Jak ogromne ma to znaczenie dla lokalnej społeczności, wystarczy chociażby spojrzeć na przykłady innych miejscowości naszej gminy, gdzie świetlice stały się swoistym centrum kulturalnym wsi z wieloma cennymi inicjatywami. Górka potrzebuje takiego miejsca.

Ryszard Ciszak - Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Obornikach

Etap drugi zakończony

Nowe drogi na osiedlu Bielawy

Inwestycja, która polega na ada-ptacji rozpoczętej w latach 80. bu-dowy szkoły w Górce na świetlicę wiejską oraz trzy małe mieszkania dobiega końca. Świetlica będzie składała się z dwóch połączonych sal oraz kuchni i toalet. W głów-nej sali zostanie zamontowany kominek z płaszczem wodnym. Zagospodarowany zostanie rów-nież teren przed budynkiem, gdzie powstaną dojścia, dojazdy i place postojowe.

Prace prowadzone przez firmę z Gniezna polegały na wymianie stolarki okiennej, dociepleniu ścian i dachu styropianem wraz z obróbkami blacharskimi. Do-konano nowej aranżacji wnętrz oraz wykonano nową instalację elektryczną, wodno – kanalizacyj-ną oraz centralnego ogrzewania. Przewidywane zakończenie prac w październiku.

Wkrótce świetlica w Górce

www.oborniki.pl Wrzesień 2012 Nasze Oborniki 3

W Obornikach trwają kolejne inwestycje zaplanowane na ten rok.

Tym razem jest to remont chodnika przy ulicy Tartacznej. W ramach projektu wykonany będzie chodnik z kostki brukowej betonowej o długości 152 me-trów, co bez wątpienia poprawi zarówno komfort, jak i bezpie-czeństwo pieszych oraz miesz-kańców tej ulicy. Przedsięwzięcie

na kwotę 69.235,96 zł brutto re-alizuje Firma Usługowo – Han-dlowa ANNA z Gniezna. Remont ten potrwa do 4 października.

Od sierpnia trwają również prace termomodernizacyjne w Przedszkolu nr 1 „Bajeczka”. Inwestycję o wartości 668.947,86 zł brutto realizuje firma P. H. B. JAMAX ze Słonaw. Wykonana została już wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, moderni-

zacja instalacji c.o. Obecnie trwa-ją prace zakładające docieplenie ścian i dachów. W ramach robót oraz dzięki pomocy fizycznej ro-dziców powstała nowa sala dy-daktyczna, co pozwoliło na przy-jęcie większej ilości maluchów. Zakończenie prac planowane jest pod koniec października.Gminie Oborniki udało się po-zyskać na ten cel dotację z Na-rodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wod-nej w Warszawie. Dodatkowe środki w wysokości  659 462,00 zł zostały przeznaczone na termo-modernizację w Przedszkolu „Bajeczka” oraz w Zespole Szkół.

Trwają prace przy budowie czwartej „schetynówki” w naszej gminie. Od skrzyżowania dróg wiodących do Bogdanowa, Ob-jezierza i Uścikowa do trasy bie-gnącej wzdłuż sadów w Uścikowie (oraz na tym właśnie odcinku) ułożono już warstwę bitumiczną.Na długości ok. 600 metrów, od drogi powiatowej w Bogdanowie wykonano również ścieżkę pie-szo – rowerową i zamontowano oświetlenie drogowe. Do zakoń-czenia inwestycji – przewidywa-

nego na październik tego roku – pozostała realizacja odcinka trasy od sadów do ulicy Objezierskiej.

Realizując to przedsięwzięcie Gmina Oborniki korzysta z pro-gramu budowy dróg dofinanso-wanego z ministerialnego fundu-szu. Kwota, która zasili inwestycję to 30% wartości zadania, czyli 814 402 zł. Całkowity koszt bu-dowy półtorakilometrowej drogi z oświetleniem, ścieżką rowerową i kanalizacją deszczową to ponad 2 mln zł.

W Świerkówkach zakończyła się budowa prawie 400 metrowego chodnika.

W poniedziałek, 3 września odbył się oficjalny odbiór inwe-stycji w ramach, której powstał chodnik oraz przebudowano zjazdy z drogi gminnej. Uczest-niczyli w nim: Burmistrz Obornik Tomasz Szrama, wykonawca inwe-

stycji Firma Usługowo-Handlowa „ANNA” z Gniezna, inspektorzy nadzoru budowlanego, przedsta-wiciele Urzędu Miejskiego oraz sołtys wsi – Marek Tecław.

Zgodnie z umową na realizację przedsięwzięcia wartość inwestycji oszacowano na kwotę 98.019,25 zł brutto.

„Schetynówką” bezpieczniejTrwają prace inwestycyjne w naszej gminie

Nowy chodnik w ŚwierkówkachBędzie ścieżka na „Żwirki”

723,00 m będzie liczyć nowo wybudowana ścieżka pieszo – ro-werowa wzdłuż ulicy Kowanow-skiej w Obornikach.

Umowę na to przedsięwzięcie podpisał w poniedziałek, 17 wrze-śnia Burmistrz Obornik Tomasz Szrama z wykonawcą inwestycji firmą BUDROMEL ze Złotkowa.

Wartość przedsięwzięcia, za-kładającego wykonanie ścieżki z kostki brukowej, oszacowano na kwotę 193.449,01 zł brutto.

Termin zakończenia prac wy-znaczono na początek listopada.

Ścieżka pieszo-rowerowa wzdłuż ulicy Ko-wanowskiej to długo wyczekiwana i potrzebna inwestycja. Zapewni też poprawę bezpieczeń-stwa i komfortu  poruszania się dla znacznej liczby mieszkańców, zarówno dorosłych jak i młodzieży, którzy codziennie pokonują ten dość ruchliwy odcinek drogi, zmierzając do pracy czy do szkół. W okresie letnim, setki oborniczan korzystając ze ścieżki będą docierać na kąpielisko miejskie tzw. „Żwirki”. Poza tym, dla wielu oborniczan preferujących aktywny sposób spędzania czasu, nowa ścieżka pieszo-rowerowa stwarza kolejne możliwości dla organizowania wycieczek rowerowych, joggingu, czy też zwyczajnych spacerów.

Jarosław Paulus, Radny Rady Miejskiej w Obornikach, mieszkaniec ul. Kowanowskiej

Cieszy mnie gdy widzę, jak powstaje nowa droga. Ta bowiem będzie odgry-wała szczególną rolę nie tylko dla mieszkańców Uścikowa, ale i Bogdanowa, Objezierza oraz wielu innych, dalszych miejscowości, których mieszkańcy już za kilka tygodni co dzień będą z niej korzystać. Ich wszystkich przybliży ona do Obornik, znacznie skracając czas dojazdu do szkół i zakładów pracy. Nowa, oświetlona droga z szeroką, wygodną ścieżką pieszo-rowerową to jednak nie tylko komfort podróżowania, ale przede wszystkim bezpieczeństwo

Paweł Dreger - Radny Rady Miejskiej, mieszkaniec Uścikowa

Wrzesień 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki4

W związku z nieprawdziwymi informacjami jakie zamieściła Ga-zeta Powiatowa Ziemia Obornicka, dotyczącymi tematu ulicy Garażo-wej oraz przetargów, jakie odbywają się w Urzędzie Miejskim w Obor-nikach oświadczam co następuje:

W kwestii ulicy Garażowej: podstawą prawną przeniesienia własności nieruchomości Obor-nickiej Spółdzielni Mieszkaniowej był art. 35 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. W myśl tego przepisu spółdzielnia mieszkanio-wa, która była właścicielem grun-tów (baza przy ulicy Garażowej), będących własnością gminy dnia 5.12.1990 r. oraz wybudowała na tych gruntach, albo wybudowali jej prawni poprzednicy budynki lub inne urządzenia trwale  z gruntem związane może żądać, aby właści-ciel gruntów (Gmina Oborniki) przeniósł na nią prawo własności tego gruntu za wynagrodzeniem.

W myśl art. 64 kodeksu cywilne-go wyrok lub ugoda zawarta w ta-kim procesie zastępuje to oświad-czenie. Oznacza to, że Gmina będąc pozwaną w procesie nie ma wolnej woli i w przypadku wyroku dla niej niekorzystnego traci własność gruntu, który przechodzi mocą wyroku sądowego na spółdziel-nię. W przypadku, gdy obie strony procesu zgodzą się co do słuszności roszczeń spółdzielni oraz uzgodnią cenę nabycia gruntu (po dokonanej wycenie przez rzeczoznawcę ma-jątkowego, która została przygoto-wana) może dojść do ugody, która zastępuje wyrok sądu i ma tę samą moc prawną. Jest to zarazem pod-stawa wpisu do księgi wieczystej.

Powołany przepis ustawy o spółdzielniach jest w tej chwili jedynym instrumentem prawnym, pozwalającym na regulację spraw terenowo – prawnych spółdzielni mieszkaniowych i jest regularnie wykorzystywany w procesach. Roszczenie spółdzielni wynikające z tego przepisu może być też zreali-zowane dobrowolnie przez strony aktem notarialnym.

W związku z tym, że roszczenie ma charakter ustawowy i nie ma tutaj dobrowolności, lecz przymus ustawowy, organem uprawnionym do podejmowania decyzji w spra-wie uznania roszczeń spółdzielni jest zarządzający gruntami. W tym przypadku jest to burmistrz. Zgoda Rady Miejskiej do zbywania nieru-chomości gminnych dotyczy sytu-acji, gdy mówimy o dobrowolności, a nie przymusie usankcjonowanym przez ustawę, a więc gdy burmistrz może, a nie jest zobligowany roz-porządzić nieruchomością.

W sprawie ulicy Garażowej, nie ma zatem mowy o sprzeda-ży nieruchomości, lecz uznaniu roszczeń spółdzielni w procesie sądowym i przeniesieniu własno-ści za wynagrodzeniem. Nie jest to sprzedaż, bo do sprzedaży ko-nieczna jest wolna wola stron, a nie przymus ustawowy i sądowy. Skoro spółdzielnia  spełnia ustawowe kry-teria do nabycia nieruchomości to wyłącza to zgodę Rady Miejskiej. Ponadto z ustawy o gospodarce nie-ruchomościami wynika, że zarząd mieniem gminnym sprawuje bur-mistrz, a nie Rada Miejska. Wspo-mniana działka przy ulicy Garażo-wej nie mogłaby być wynajmowana, bo gdyby nie zawarta ugoda to sąd

prawdopodobnie orzekłby wyro-kiem o uznaniu roszczeń i przyzna-waniu nieruchomości spółdzielni. W związku z powyższym nie ma mowy o przetargu, gdy nie ma mowy o dobrowolnym rozporzą-dzeniu nieruchomością. Zawarta w procesie sądowym ugoda była podyktowana uznaniem roszczeń i argumentów oraz dowodów stro-ny przeciwnej, to jest Obornickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Chcę również wyjaśnić, że pro-kuratura w Trzciance bada sprawę na wniosek kilku radnych:  Anny Rydzewskiej, Bogdana Bukow-skiego, Henryka Łukaszewskiego, Damiana Bukowskiego, Andrzeja Ilskiego, Ireny Magadziarek i An-drzeja Majkowskiego, którzy za wszelką cenę szukają sensacji, na każdym polu mojej działalności i złożyli doniesienie do Regional-nej Izby Obrachunkowej. Sprawą ulicy Garażowej zajmowała się już Komisja Rewizyjna, przy udzielaniu absolutorium z wykonania budżetu za rok 2011.

Kolejny temat do sprostowania, dotyczy przetargów jakie odbywają się w Urzędzie Miejskim w Obor-nikach. Gazeta sugeruje bowiem, że odkąd w urzędzie jest nowy kie-rownik Wydziału Inwestycji, prze-targi wygrywają firmy z Gniezna. Zgodnie w ustawą o zamówieniach publicznych, pracownicy Urzędu Miejskiego przeprowadzają całą procedurę przetargową. Nie ma mowy tutaj o żadnej przypadko-wości wyboru firmy, która będzie wykonywała daną inwestycję. Od lat inwestycje na terenie gminy Oborniki prowadzone przez Urząd Miejski realizują także firmy spo-za terenu naszej gminy. Oczywiście każdy gospodarz chciałby, aby fir-my miejscowe wygrywały przetar-gi, jednak ustawa o zamówieniach publicznych ściśle reguluje wybór oferenta. Może nam się to nie po-dobać, jednak to nie my na szczeblu samorządu lokalnego przygotowu-jemy przepisy regulujące ustawę o zamówieniach publicznych. Su-gerowanie jakichkolwiek niepra-widłowości przy przeprowadzaniu przetargów stawia w złym świetle urzędników, którzy przygotowują całą procedurę od kilku lat - wcze-śniej za rządów mojej poprzed-niczki i aktualnie odkąd sprawuję urząd Burmistrza Obornik. Broniąc dobrego imienia moich pracowni-ków postanowiłem złożyć stosowne wyjaśnienia.

Z poważaniem Tomasz Szrama Burmistrz Obornik

Od września tego roku w Szkole Podstawowej im. Wojska Polskiego nr 2 w Obornikach utworzone zostały klasy sportowe o profilu piłki nożnej. Pomysł ten udało się zrealizować dzięki zaan-gażowaniu Burmistrza Obornik Tomasza Szramy, dyrekcji szkoły oraz obornickiego środowiska piłkarskiego.

Uczniowie klas IV, V i VI pod okiem doświadczonego nauczy-ciela wychowania fizycznego, jakim jest Ryszard Liske oraz wychowanka Sparty Oborniki, byłego zawodnika Amica Wronki,

Arki Gdynia, Warty Poznań i Nie-lby Wągrowiec – Jacka Wosickie-go, będą zdobywać umiejętności ogólnorozwojowe z ukierunko-waniem właśnie na piłkę nożną.

Utworzenie klas sportowych wiąże się nieodzownie z wypo-sażeniem szkoły w odpowied-ni sprzęt. Dlatego w czwartek, 6 września Burmistrz Obornik Tomasz Szrama przekazał na ręce dyrektor szkoły 32 piłki, 32 oznaczniki, torby na sprzęt, pa-chołki i grzybki gimnastyczne potrzebne do prowadzenia zajęć treningowych.

Bycie nauczycielem i dyrekto-rem to nie tylko praca, to przede wszystkim odpowiedzialna i wy-magająca ogromnego zaangażowa-nia misja. Trzeba mieć dużo zapa-

łu i serca do przekazywania wiedzy oraz kształtowania młodzieży – tymi słowami burmistrz Tomasz Szrama rozpoczął  uroczyste spo-tkanie z obornickimi pedagogami. W naradzie, 29 sierpnia uczestni-czyli także przedstawiciele związ-ków zawodowych nauczycielstwa. Dyskutowano przede wszystkim o potrzebach i planach na zbliżający się rok szkolny. Burmistrz Obor-nik przekazał akty powierzenia stanowisk dyrektorom  gminnych placówek dydaktycznych na  kolej-ne 5 lat. Przez ten czas wyłonione w konkursach osoby  będą wdra-

żały własne wizje rozwoju szkół  polegające przede wszystkim na utrzymaniu wysokiego poziomu nauczania. Tego dnia uroczyście wręczono również akty nadania stopnia awansu zawodowego nauczyciela mianowanego – Ka-tarzynie Steinke, Marcjannie No-wak, Małgorzacie Kicerman, Mar-cie Dykcik, Hannie Chojnackiej. Podsumowując spotkanie bur-mistrz Tomasz Szrama życzył wielu sukcesów w wykonywaniu ich odpowiedzialnej pracy oraz trafnych decyzji w zarządzaniu szkołami.

Nominacje i mianowania rozdane

Piłki dla klas sportowych

O  tym, że uczestnictwo w drużynie sportowej wzmac-nia poczucie wartości, wyróż-nia i uczy współpracy w grupie w rozmowie z Aldoną Świeci-chowską, dyrektor Szkoły Pod-stawowej nr 2.

Czym różnią się klasy spor-towe od pozostałych?

Klasy sportowe o profilu pił-ki nożnej różnią się od innych klas ilością realizowanych go-dzin w ramach wychowania fizycznego na II etapie kształ-cenia. W związku z uprawianą dyscypliną uczestniczą w nich chłopcy. Pozostałe zajęcia szkol-ne odbywają się identycznie jak w równoległych klasach.

Czy zmieniony został tam program nauczania?

W ramach zajęć wychowania fizycznego został opracowany przez trenerów program umoż-liwiający nabycie dodatkowych umiejętności oraz sprawności fi-zycznej uczniów klas IV, V i VI.

Co szkole dają takie klasy?Klasy sportowe umożliwiają

dzieciom realizowanie i pogłę-bianie swoich zainteresowań, wzmacniają kondycję fizyczną, a przede wszystkim umożli-wiają spędzanie wolnego czasu w sposób czynny. Bardzo często uczestnictwo w drużynie spor-towej wzmacnia poczucie ich wartości, czują się wyróżnieni, uczą się współpracy w grupie. Mam nadzieję, że z sukcesa-mi będą reprezentować szkołę w zawodach sportowych, co przyczyni się do promowania  nas w środowisku nie tylko lo-kalnym.

Ilu uczniów wybrało ten profil?

W poziomie klas IV profil ten wybrało 18 uczniów, w klasach V -15, a w klasach VI - 17. Klasy sportowe o profilu piłki nożnej

są w naszej szkole nowością. Sądzę, że w kolejnych latach na udział w zajęciach zdecyduje się jeszcze większa ilość uczniów.

Czy w  kolejnych latach szkoła planuje utworzenie kolejnych klas sportowych o profilach innych dyscyplin?

Jesteśmy szkołą z tradycjami sportowymi. Wiele lat temu na boiskach „dwójki” królowała piłka ręczna. Myślimy o po-wrocie tej dyscypliny. Mamy doskonałe zaplecze sportowe w formie usytuowanego przy naszej szkole boiska wielofunk-cyjnego. Szkoda byłoby nie wy-korzystać obiektu cieszącego się dużą popularnością wśród dzie-ci i młodzieży. Koleją dyscypliną przynoszącą sukcesy dzieciom i szkole jest tenis stołowy. Pro-wadzone od kilku lat zajęcia sportowe zrzeszają w swoich kręgach nie tylko uczniów na-szej szkoły. Uważam, że wiodące dyscypliny sportowe powinny w przyszłości na stałe zagościć w naszym programie nauczania. Cieszę się, że dzieci coraz chęt-niej uczestniczą w proponowa-nych zajęciach. Jest to również efekt głębokiego zaangażowa-nia się nauczycieli  oraz dobrej współpracy z rodzicami.

Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2Aldona Święcichowska

Klasy sportowe to potencjał na przyszłość

Oświadczenie Burmistrza Obornik

www.oborniki.pl Wrzesień 2012 Nasze Oborniki 5

W środę 10 października 2012 r. o godz. 17:30 w OOK odbę-dzie się uroczysta inauguracja roku akademickiego 2012/2013 Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Obornikach. W programie uro-czystości m.in. wykład pt. „Wa-lory przyrodniczo-krajobrazowe powiatu obornickiego” – wygłosi Andrzej Jeran. Tym samym obor-

nicki UTW rozpocznie drugi rok swojej działalności.

Wszystkich zainteresowanych udziałem w planowanych zaję-ciach dydaktycznych, rekreacyj-nych i kulturalnych serdecznie zapraszamy na inaugurację.

Ze szczegółową ofertę progra-mową UTW można zapoznać się na stronie: www.utw.oborniki.pl

W związku ze zmianą kryte-rium dochodowego od 1 paź-dziernika obowiązującym kryte-rium będzie kwota 456 zł netto na osobę w rodzinie.

Tym samym przedłuża się ter-min składania wniosków o przy-

znanie stypendium szkolnego do 1 października 2012 r.

Przedłużony termin składania wniosków dotyczy wnioskodaw-ców, których dochód na osobę w rodzinie przekracza 351,00 zł netto.

Wrzesień to miesiąc, który nierozłącznie kojarzy się z nauką. W tym roku tradycyjna gminna inauguracja kolejnego roku szkol-nego nie bez przyczyny odbyła się w Objezierzu. Gmina Oborniki przejęła bowiem zadania organu prowadzącego tamtejszy Zespół Szkół. Rozpoczęcie poprzedziła msza św. w kościele pw. św. Bar-tłomieja. W uroczystym apelu uczestniczyli: Burmistrz Obornik Tomasz Szrama, Starosta Obor-nicki Adam Olejnik, Dyrektor ZEASu Edward Mączyński oraz przedstawiciele instytucji związa-nych z edukacją.

Nowy rok szkolny na gruncie oświatowym przyniósł dla na-szej gminy spore zmiany. Przede wszystkim od 3 września swe funkcjonowanie rozpoczął Zespół Ekonomiczno – Administracyjny Szkół w Obornikach. Tegoroczne oświatowe nowości objaśnia dy-rektor nowo powstałej jednostki organizacyjnej Edward Mączyń-ski:

3 września w Zespole Szkół im. A. Mickiewicza w Objezierzu odbyła się gminna inauguracja roku szkolnego 2012/2013. Co przynosi nowy rok szkolny?

Uroczystość ta zapoczątkowa-ła rok szkolny w 23 placówkach oświatowych prowadzonych lub dotowanych przez Gminę Obor-niki. W tej liczbie są również: nie-publiczna polsko-angielska szkoła podstawowa, prywatne gimnazjum oraz 3 przedszkola niepubliczne. Ogółem do tych placówek oświa-towych uczęszcza 3360 uczniów (w tym 330 uczniów klas I szkół podstawowych ) oraz 1419 dzieci w wieku przedszkolnym.

Ten rok dla obornickiej oświaty jest jednak szczególny, niesie bowiem pewne zmiany w jej funkcjonowaniu, na czym one polegają?

Z początkiem roku szkolnego 2012/2013 weszły w życie dwie znaczące zmiany w gminnej oświa-cie. Uchwałą Rady Miejskiej z dnia 14 maja 2012 r. został utworzony z dniem 3 września 2012 r. Zespół

Ekonomiczno-Administracyjny Szkół w Obornikach, który bę-dzie prowadził obsługę finanso-wo-księgową i kadrową 6 szkół oraz 3 przedszkoli prowadzonych przez Gminę Oborniki. Do zadań Zespołu należeć będzie również organizacja dowożenia uczniów do szkół, współdziałanie z Wiel-kopolskim Kuratorium Oświaty oraz instytucjami współpracują-cymi z placówkami oświatowymi.

Z dniem 3 września, na mocy porozumienia z obornickim Staro-stwem, Gmina przyjęła zadania organu prowadzącego dla Zespołu Szkół im. A. Mickiewicza. W Ze-spole Szkół działają 4 oddziały gimnazjalne (w tym 1 oddział klasy I przysposabiający do pracy zawodowej), 6 oddziałów techni-kum i 1 oddział szkoły zawodowej. Szkoła kształci uczniów w zawo-dach: technik żywienia i usług ga-stronomicznych, technik hotelar-stwa, technik rolny, technik kucharz oraz mechanik-operator pojazdów i maszyn rolniczych. W roku szkol-nym w sposób znaczący wzrósł nabór uczniów do Zespołu Szkół (w roku szkolnym 2011/2012 – 255 uczniów, w roku szkolnym 2012/2013 – 296 uczniów).

A co ten rok przyniesie dla przedszkolaków?

Gminna oświata to również 4 przedszkola oraz 23 oddzia-ły przedszkolne przy szkołach podstawowych. Wychowaniem przedszkolnym objętych jest 616 dzieci w obornickich przedszko-lach oraz 519 dzieci w oddziałach przedszkolnych przy szkołach. Oprócz tego w gminie działają 3 przedszkola prywatne, do których uczęszcza 184 dzieci. W dwóch gminnych placówkach: Przedszkolu Nr 4 „Bajka” w Obornikach oraz w oddziałach przedszkolnych przy Zespole Szkół w Rożnowie realizo-wany będzie w okresie 1.09.2012 – 30.06.2014 projekt pt. „Świat dzie-cięcych emocji – rozwój przedszkoli

na terenie Gminy Obornik”. W ra-mach projektu została zwiększo-na liczba miejsc w przedszkolach o 40. Wykonano również niezbędne prace remontowe, zakupiono wy-posażenie oraz pomoce naukowe do dwóch sal. Z budżetu projek-tu finansowane będą w całości wynagrodzenia personelu peda-gogicznego i obsługowego. Całko-wita wartość projektu wynosi ok. 550 000,00 zł.

Dobra organizacja sieci szkół, nakłady finansowe ponoszone przez Gminę na oświatę oraz

wsparcie i zaangażowanie bur-mistrza w sprawy oświatowe po-zwalają z optymizmem patrzeć w rozpoczęty rok szkolny.

Witaj szkoło!

Oferta edukacyjna Zespołu Szkół im. Adama Mickiewicza w Objezie-rzu okazała się dla tego rocznych absolwentów gimnazjów niezwykle atrakcyjna. Potwierdza to najlepszy od kilku lat nabór do klas pierwszych. W sumie nowy rok szkolny rozpoczyna 125 uczniów.

Utworzone zostały dwa oddziały gimnazjum, w tym oddział przyspo-sabiający do pracy, dwa oddziały technikum w trzech zawodach (technik rolnik, technik żywienia i usług gastro-nomicznych, technik hotelarstwa) oraz jeden oddział zasadniczej szkoły za-wodowej również w trzech zawodach – kucharz, mechanik operator pojazdów i maszyn rolniczych i tapicer.

Tak liczna grupa uczniów, która wybrała interesujące ich kierun-ki kształcenia a przede wszystkim atrakcyjne na rynku pracy zawody udowodniła, że szkoła ta z prawie pięćdziesięcioletnią tradycją jest śro-dowisku lokalnemu bardzo potrzebna.

Duże jest też zainteresowanie wśród uczniów w tym roku szkolnym zamieszkaniem w internacie, ponie-waż w pierwszych klasach uczyć się będzie spora grupa uczniów spoza naszej gminy nawet spoza powiatu.

Łącznie w tym roku szkolnym w Ze-spole Szkół im. Adama Mickiewicza w Objezierzu rozpoczęło naukę 296 uczniów, a więc ok. 40 więcej niż w roku ubiegłym. Jest to z pewnością rezultat znakomitej promocji szkoły w środowisku, obecności na wielu imprezach plenerowych oraz wielu osiągnięć. Ten dobry wizerunek szkoły to zasługa całej społeczności szkolnej.

Niewątpliwie na tegoroczny wspaniały nabór duży wpływ miało rozwiązanie problemów komunika-cyjnych, które były wielką udręką dla dojeżdżających uczniów. Uruchomio-na w gminie Oborniki komunikacja podmiejska stworzyła uczniom wy-godny i bezpieczny dojazd do szkoły z różnych kierunków.

Dyrektor Zespołu Szkół im. Adama Mickiewicza w ObjezierzuRoman Ostrowski

Zespół Ekonomiczno – Admi-nistracyjny Szkół został utworzo-ny w związku z licznymi suge-stiami dyrektorów, szczególnie małych szkół, którzy najczęściej zgłaszali problemy związane z finansami. Utworzenie ZE-ASu miało na celu uproszczenie obsługi ekonomiczno – admi-nistracyjnej szkół i przedszko-li, zapewniając sprawniejszą realizację zadań w  zakresie obsługi finansowo – księgowej placówek, co przyczyni się do realnych oszczędności w gminie. Zaletą jest także częściowe od-ciążenie dyrektorów szkół z prac niezwiązanych z nadzorem pe-dagogicznym. Powstanie nowej jednostki nie wiązało się jednak ze zwiększeniem zatrudnienia, do ZEASu przeszły bowiem niektóre księgowe zatrudnione w szkołach, restrukturyzacji uległ także Wy-dział Oświaty Kultury i Sportu.

Burmistrz Obornik Tomasz Szrama

Inauguracja roku akademickiego UTW

Uwaga stypendyści

Podczas gminnej inauguracji roku szkolnego w Objezierzu wiele ciepłych słów skierowano w stronę właśnie ob-

jezierskiej placówki. O tym co zmie-niło się w tamtejszym Zespole Szkół wyjaśnia dyrektor Roman Ostrowski.

Nasza szkoła jest bardzo potrzebna

Wrzesień 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki6

Koniec lata to tradycyjnie w wielu miejscowościach naszej gminy czas wspólnego świętowania.

Konkurs na najlepszy wypiek, wioska wojów, ciekawe konkursy i zabawy – to tylko kilka atrakcji towarzyszących tegorocznym dożynkom sołeckim w Uściko-wie. Święto plonów odbyło się w sobotę, 1 września. Tego dnia miejscowość odwiedzili m.in.: Burmistrz Obornik Tomasz Szrama, radna Agnieszka Ro-szyk oraz radny Marek Lemański. O bogaty program imprezy zadba-li sołtys Leszek Dąbrowski, rada sołecka, radny Paweł Dreger oraz aktywni mieszkańcy. Dla milu-sińskich nie zabrakło dmuchanej zjeżdżalni, przejazdów bryczką, trampoliny. W wiosce wojów dzieci mogły przenieść się do zamierzchłych czasów. Podczas dożynek najwięcej emocji wzbu-dził konkurs kulinarny. Panie, które uczestniczyły w konku-rencji na najbardziej pomysłowy i najsmaczniejszy wypiek mogły wygrać wieżę hi-fi czy mikrofa-lówkę. W tym roku zwyciężyły: Oliwia Kasprzycka, Maria Szy-mankiewicz, Zofia Pietz oraz Pau-

lina Małecka. Festyn zakończył się zabawą taneczną, która trwała do późnych godzin nocnych.

1 września impreza integra-cyjna odbyła się również na terenie sołectwa Kowalewko. Dla wszystkich przygotowano ciekawe gry i zabawy. Zmagano się w takich konkurencjach, jak wyścigi w workach, rzut do celu czy kręcenie hula-hop. Każdy z uczestników otrzymał słodki upominek. Jednak największą atrakcją dla najmłodszych oka-zały się dmuchana zjeżdżalnia oraz przejazdy bryczką. Nie za-pomniano o smacznej i darmo-wej grochówce oraz kiełbaskach z grilla. Rozegrano również trady-cyjny, aczkolwiek nietypowy mecz piłki nożnej kobiet. Emocjonujące spotkanie zdecydowanie przykuło uwagę męskiej części publiczności. Imprezę integracyjną w Kowa-lewku zakończyła zabawa ta-neczna. Mieszkańcy bawili się do późnych godzin nocnych. Piknik integracyjny był również okazją, by uroczyście przekazać do użytku wyremontowaną świetlicę. Wstęgę przecinał  jeden z najmłodszych przedstawicieli Kowalewka. Ks.

proboszcz Zbigniew Szlachetka poświęcił budynek, a zastępca burmistrza Piotr Woszczyk życzył, by świetlica przynosiła wiele pożyt-ku i radości lokalnej społeczności. Przypominamy, iż przedsięwzięcie o wartości 97,049,71 zł, realizowa-ła firma PHU JAMAX ze Słonaw. W ramach projektu wykonano termomodernizację budynku, wy-mianę okien i drzwi, malowanie, ułożenie płytek oraz utwardzono plac przed budynkiem. Wiele dodatkowych prac zrealizowali również mieszkańcy w czynie społecznym.

Natomiast w sobotę, 15 wrze-śnia 625 – lecie istnienia swojej miejscowości świętowali miesz-kańcy Gołaszyna. Uroczystości rozpoczęły  się mszą świętą polową w intencji wszystkich mieszkań-ców wsi Gołaszyn, której prze-wodniczył Ks. Kanonik Dziekan Józef Kamzol. W programie fe-stynu każdy znalazł coś dla sie-bie: gry, konkursy i zabawy oraz przejażdżka powozem konnym po Gołaszynie sprawiły najmłodszym wiele frajdy. W tym samym czasie mieszkańcy mogli delektować się  pyszną grochówką i kiełbaskami z grilla, a dla troszkę starszych zorganizowano wieczorną zaba-wę pod chmurką. Jak na jubileusz przystało w Gołaszynie nie zabra-kło wspólnego krojenia tortu uro-dzinowego i życzeń dla mieszkań-ców wsi od burmistrza Tomasza Szramy, starosty Adama Olejnika oraz wicestarosty Andrzeja Okpi-sza. Podczas uroczystości uhono-rowano też najstarsze mieszkanki Gołaszyna: Zofię Mielcarek, Wik-torię Wojciechowską oraz Juliannę Gruszczyńską.

W dożynkowej atmosferze

W każdą lipcową i sierpnio-wą środę obornicka biblioteka zapełniała się najmłodszymi czytelnikami, uczestniczącymi w akcji „Lato z książką”. W czasie spotkań – prowadzonych przez Martę Józefczyk i Barbarę Zie-lińską – wiersze i opowiadania dzieciom czytała Jolanta Stani-szewska. W ramach akcji „Lato z książką” rozwijał się też stwo-rzony przez bibliotekę projekt „Czytający Rodzic”, który miał na celu zachęcanie ojców i mamy do czytania dzieciom. Na dwóch

spotkaniach maluchom czytały mamy: Agnieszka Stroińska i An-gelika Chrzanowska. Podczas za-jęć dzieci śpiewały też piosenki i wykonywały prace plastyczne.

Jednym z najmilej wspomi-nanych przez dzieci prac było stworzenie własnej czarodziej-skiej różdżki. Na spotkaniu koń-czącym akcję (oprócz zagadek, miłych prezentów i dyplomu) dzieci stworzyły coś wyjątko-wego, a mianowicie wspólnymi siłami napisały bajkę. W spotka-niach uczestniczyli czytelnicy

i członkowie Klubu Mądra Sowa, uczniowie Prywatnej Polsko-An-gielskiej Szkoły Podstawowej im. Johna Deweya oraz maluchy z przedszkola Rupaki, Akademii Wiedzy i Zabawy oraz Zaczaro-wanego Przedszkola.

W piątek, 14 września w bi-bliotece odbył się wieczór po-etycko-muzyczny zatytułowany „Ten chleb jest Twój i mój”. To-warzystwo Literackie Poetyc-ki Wędrowiec otworzyło tym występem kolejny rok swojej działalności. Publiczność mo-

gła wysłuchać wierszy i piose-nek o chlebie, zbiorach i pracy rolnika. Swoimi wspomnieniami podzieliła się też sołtys Wargowa Irena Magdziarek. Zaskoczeniem i miłą niespodzianką dla przyby-łych gości była degustacja chleba upieczonego przez Halinę Hyżyk, jedną z mieszkanek Dąbrówki Leśnej. Sympatycznym akcen-tem był też wieniec dożynkowy z miejscowości Wychowaniec, przywieziony - specjalnie na wie-czorek poetycki - przez sołtysa.

Biblioteczne „Lato z książką” już za nami

1 października 2012 r., godz. 9.00 - Spotkanie autorskie z Agatą Widzowską – Pasiak, autorką książek dla dzieci i młodzieży,

2 - 4 października 2012 r., godz. 10.30 – „Korczak- przyjaciel dzieci” - cykl lekcji bibliotecznych,

5 października 2012 r., godz. 18.00 - Wieczór poetycko-mu-zyczny „Na muzycznej fali, czyli spotkanie po latach”,

10 – 12 października 2012 r., godz. 9.00 – „Idziemy leśną ścieżką” - cykl lekcji bibliotecznych,

19 października 2012 r., godz.18.00 - Wernisaż wystawy fo-tograficznej klubu Obiektyw i TMZO,

24 października 2012 r., godz. 17.00 - spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki

Październik w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy

www.oborniki.pl Wrzesień 2012 Nasze Oborniki 7

W sobotę, 25 sierpnia na tar-gowisku oborniczanie mocnym akcentem pożegnali wakacje. Przenoszenie ponad 100 kilowych walizek, podnoszenie samocho-du, czy przeciąganie tira to tylko niektóre konkurencje z jakimi zmagali się siłacze podczas Mi-strzostw Polski Strong Man. Po zaciętym pojedynku zawodnicy odebrali nagrody i gratulacje z rąk przedstawicieli Lubuskiej Federacji Strong Man. Mocarze

przygotowali również konku-rencje specjalnie dla publiczno-ści. W mocarnych dyscyplinach zmierzyli się nie tylko mężczyźni, ale i przedstawicielki płci pięknej. Panowie zmagali się ze sobą w osławionym spacerze farmera, zaś panie demonstrowały swą siłę dźwigając kilkunastokilowe krąż-ki. Organizatorzy przygotowali też specjalny slalom dla maluchów. Strongmani amatorzy otrzymali nie tylko porządną dawkę dobre-

go humoru, ale również wspaniałe nagrody ufundowane przez spon-sorów imprezy. Także najmłodsi Herkulesi mogli wziąć udział w zawodach zoragnizowanych dla nich przez Obornickie Centrum Sportu. Tego dnia na targowisku obył się również pokaz szermierki, turniej sumo, wystawa fotografii „Lato w Twoim obiektywie” oraz quizy i zabawy logiczne. Mnóstwo radości, połączonej z dreszczy-kiem emocji  sprawiło najmłod-

szym mieszkańcom naszej gminy wesołe miasteczko. Mocny Finał Lata zakończyła  zabawa taneczna, która trwała do późnych godzin nocnych.

Imprezę zorganizowano dzięki wsparciu firm i organizacji: Przed-siębiorstwo Handlowe CERTAP, Lokalna Grupa Rybacka  7 Ryb, Cyfra Plus, Wyższa Szkoła Handlu i Usług, PWiK Oborniki.

Mocny Finał wakacyjnych imprez

Od  września na antenie TVP2 emitowany jest program „Bitwa na głosy”. Edycja ta jest wyjątko-wo emocjonująca, bowiem jednym z uczestników jest drużyna Libera z Obornik.

Ideą programu jest przezna-czenie nagrody głównej przez zwycięzcę na cel charytatywny. Marcin „Liber” Piotrowski wraz ze swoją drużyną w bitwie walczy o fundusze dla obornickiego sto-warzyszenia „Ludzki Gest”. Nasza szesnastka w pomoc zaangażo-wała się bardzo aktywnie, jeszcze przed startem programu nagra-li wspólnie wzruszający singiel, pod takim właśnie tytułem. Jak sami mówią, powstała piosenka to efekt szybkiej integracji mło-dych i pełnych energii ludzi. Utwór spontanicznie stworzyli członkowie grupy: Marianna Ćwiąkała oraz Krzysztof Spychała. Pomógł nam niezawodny TABB, z którym Liber współpracuje od wielu lat.

We wtorek, 11 września Sto-warzyszenie Wspólnota Wolon-tariuszy Hospicyjnych „Ludzki Gest” gościło reprezentację „Bi-twy na głosy” w swojej siedzibie. Była to również okazja, aby po-dziękować za okazaną wdzięcz-ność i  chęć walki o  fundusze na budowę stacjonarnego hospi-cjum w Obornikach. Spotkanie obfitowało we wzruszające chwile. Uczestnicy programu wraz z księ-dzem Zbigniewem Urnym i wo-lontariuszami wspólnie zaśpiewa-li utwór drużyny Libera „Ludzki Gest”.

Stowarzyszenie  Wspólno-ta Wolontariuszy Hospicyjnych "Ludzki Gest" im. Jana Pawła II działa na terenie powiatu obor-nickiego od 2007 r. Jesteśmy gru-pą osób, które wspierają chorych w terminalnej fazie choroby nowo-tworowej i ich rodziny podejmują-ce trud opieki nad swoimi bliski-mi. Na terenie naszego powiatu nie ma hospicjum stacjonarnego i domowego. Chorzy nowotworo-wo wypisywani z oddziałów on-kologicznych potrzebują bardzo szerokiej opieki. Wypożyczamy sprzęt, pomagamy w pielęgnacji, towarzyszymy w chorobie. Widząc ogrom potrzeb wraz z władzami

samorządowymi chcemy podjąć dzieło budowy hospicjum stacjo-narnego.

Grażyna Stachowiak Prezes Stowarzyszenia

Zachęcamy jednocześnie do dopingowa-nia naszej drużyny w każdą sobotę, o godz. 20:10 w TVP 2 oraz wysyłania SMSów o treści 6 na numer 7350, gwarantujących im udział

w kolejnych programach.

Liczy się każdy „Ludzki Gest”120 osób wzięło udział w gło-

sowaniu w Maniewie, gdzie po re-zygnacji dotychczasowego sołtysa, przeprowadzono wybory uzupeł-niające. Najwięcej, bo aż 63 głosy otrzymała Maria Garczewska i to właśnie ona dołączyła do grona liderek obornickich wsi. Pozosta-li kandydaci Andrzej Walkowski i Krzysztof Frąckowiak otrzymali łącznie 52 głosy, 5 osób oddało głosy nieważne. Zebranie wiejskie,

podczas którego wybrano nowe-go sołtysa poprowadził Zastępca Burmistrza Piotr Woszczyk.

Nowa pani sołtys z zapałem zabrała się do pracy i już następ-nego dnia odwiedziła Urząd Miej-ski. Spotkała się z burmistrzem i urzędnikami odpowiedzialnymi za sprawy sołeckie.

O planach i nadziejach nowej pani sołtys czytaj w rozmowie na stronie 16.

Maria Garczewska nowym sołtysem Maniewa

Wrzesień 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki8

Dożynki z lotu ptakaDzięki uprzejmości Obornickiego Stowarzyszenia Lotniczego  możemy obejrzeć to święto również z góry.

Dożynki gminne przyciągnęły tłumy, nic dziwnego organizato-rzy i mieszkańcy Ocieszyna za-dbali o wyjątkowo ciekawe atrak-cje. Dopisała również pogoda. Nie przypadkowo gościliśmy w Ocieszynie. Miejscowość ta ob-chodzi w tym roku piękny jubileusz 675 – lecia swojego istnienia. Do Ocieszyna przyjechali parlamen-tarzyści z naszego regionu, radni Województwa Wielkopolskiego, przedstawiciele samorządów po-wiatowych i gminnych, a przede wszystkim przedstawiciele instytu-cji współpracujących z rolnictwem oraz gospodarze z gminy Oborniki. Uroczystości rozpoczęły się tra-dycyjnym korowodem prowa-dzonym przez Obornicką Or-kiestrę Dętą, w którym wzięła udział rekordowa liczba delega-cji. Aż 35 sołectw zaprezentowa-ło barwne i fantazyjne wieńce. Podczas polowej mszy świętej dożynkowej rolnicy podziękowa-li za plony. Atrakcją był również obrzęd zaprezentowany przez zespoły ludowe Maniewiaków i Rożnowian oraz zespół tanecz-ny Małgorzaty Kos – One Step.

Na wszystkich czekały zarówno  kolorowe stoiska przygotowane przez gościnny Ocieszyn oraz wsie Rożnowo, Świerkówki, Sycyn, Zespół Szkół w Objezierzu oraz Maniewo,  jak i wiele ciekawych zabaw i konkursów z atrakcyjnymi nagrodami.  Dużą popularnością cieszył się quiz o tematyce wiej-skiej. Wypełniło go prawie 300 osób, a najwięcej trafnych od-powiedzi udzielili: Daniela Wal-kowska z Ocieszyna, Agnieszka Występska z Poznania, Wojciech Kowalski ze Ślepuchowa, Natalia Kaźmierczak i Mirosław Ratajczak z Kowanówka. Niemniej frajdy, za-równo dzieciom jak i dorosłym, przyniosło dojenie krowy. Rekor-dzista w ciągu 30 sekund uzyskał 1100 ml mleka.

Nie lada atrakcją było zapre-zentowanie się na scenie drużyny Libera. Uczestnicy „Bitwy na gło-sy” zaśpiewali wspólnie piosenkę własnego autorstwa „Ludzki gest”, rozdawali autografy oaz zachęcali do głosowania. Do 23 trwała mu-zyczno-taneczna biesiada, którą poprzedziło symboliczne wypusz-czenie 200 lampionów.

9 września rozstrzygnięty został Konkurs Dożynkowy, organizowa-ny przez LGD Kraina Trzech Rzek podczas Święta Plonów w Ocie-szynie.

Udział w tegorocznej edycji zgłosiło 10 obejść. Ich właściciele wykazali się podczas przygotowania

dekoracji niebywałą fantazją i zara-zem dbałością o szczegóły. Miesz-kańcy Ocieszyna i goście z okolicz-nych gmin mieli okazję podziwiać aranżacje wiejskich obejść, żywy inwentarz i konstrukcje ze słomia-nych balotów. Wszystkim uczestni-kom serdecznie gratulujemy!

Dożynkowy rekord pobity

Pragnę podziękować za trud przygotowania Dożynek Gminnych wszystkim mieszkańcom Ocieszyna, Sołtysowi i Radzie Sołeckiej. Mate-rialną pamiątką po niedzielnym

święcie będą 2 bramki, które staną na boisku wiejskim. Dziękuję rów-nież Druhom Ochotniczych Straży Pożarnych z Ocieszyna, Maniewa, Objezierza, Świerkówek i Uścikowa.

Ogromne podziękowania należą się również tym wszystkim, którzy przyczynili się do przygotowania tegorocznego obrzędu dożynkowego.

Laureaci:I miejsce: Radosław ZbierskiII miejsce: Łucjan NowakIII miejsce: Grzegorz Tomczak

Wyróżnienia zdobyli: Edyta Wieczorek, Beata Frankowska, Waldemar Marzec, Justyna Ko-wal, Cecylia Wojciechowska, Przemysław Hejwosz.

Burmistrz Obornik Tomasz Szrama

Laureaci konkursu na najpiękniejsze obejście

Nagrodzono najpiękniejsze obejścia

www.oborniki.pl Wrzesień 2012 Nasze Oborniki 9

Wychodząc naprzeciw ocze-kiwaniom klientów Przedsię-biorstwo Gospodarki Komunal-nej i Mieszkaniowej Sp. z o.o., wprowadziło nową usługę. Teraz każdy, zarówno osoby prywatne, jak i firmy, nie muszą się martwić o to tzw. odpady zielone (trawa, liście, odpady z owoców i warzyw, zrębki gałęzi).

Wystarczy zgłosić się do sie-dziby PGKiM przy ul. Lipowej 19 w Obornikach i kupić specjalnie oznakowane worki do odpadów zielonych. Cena jednego worka to 6,50 zł.

Podstawowe zasady usługi:Właściciele nieruchomości

nabywają w siedzibie PGKiM Sp. z o.o. specjalne worki foliowe do zbiórki odpadów zielonych w ce-nie 6,50 zł za worek.

Worki z poszczególnych pose-sji w Obornikach odbierane będą przez PGKiM Sp. z o.o. w każdy roboczy poniedziałek od godz. 9.00. na podstawie zgłoszeń tele-fonicznych pod nr 61 29 60 149 lub 61 29 61 206 wew. 34.

Zbiórce workowej podlega-ją: ścinki trawy, liście, chwasty, odpady owoców i warzyw oraz zrębki gałęzi.

Dopuszcza się możliwość przywożenia wykupionych wor-ków z odpadami zielonymi przez naszych klientów w innych dniach tygodnia do siedziby PGKiM Sp. z o.o. w godz. 8.00-17.00 (w so-boty do 13.00).

Pełne zasady zbiórki odpadów biodegradowalnych podane są na stronie PGKiM Sp. z o.o. pod ad-resem: www.pgkim.info

Z wielką przyjemnością infor-mujemy, że w ramach projektu, pt. „Mały uczy Dużego, czyli j a k p r aw i d ł o w o s e g r e g o -wać odpady” organizowane-go przez Burmistrza Obornik oraz współfinansowanego z Wo-jewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu rozstrzygnięto kon-kurs na najlepszy artykuł praso-wy na temat segregacji śmieci, jak ograniczać ich powstawanie i jak je prawidłowo segregować.

Celem projektu jest kształto-wanie odpowiedzialności za stan środowiska, promowanie powtór-nego wykorzystania surowców wtórnych oraz segregowania od-padów, a także uświadomienie dzieciom i młodzieży problemu

powstawania nadmiernej ilości odpadów.

Jako pierwszy przestawia-my Państwu nagrodzony arty-kuł 11-letniej Elizy Janowiak. Przeczytajcie jak oczami dziecka widziana jest segregacja odpadów.

Drodzy Czytelnicy!Eko zabawy na targowisku

„Pucuś” wyruszył na ulice

Mając 11 lat nie zastanawiałam się nad tematem segregacji śmieci, lecz coraz więcej mówi się o tym w szkole i w domu. Ekolodzy alarmują, ponieważ problem ten nadal nie jest dostrzegany przez ludzi. Wszyscy wolimy spędzać czas w czystym i posprzątanym otoczeniu. Nie zastanawiamy się jednak, co dzieje się z wyrzucony-mi odpadami. Przeciętnie jedna osoba produkuje rocznie około 300 kg odpadów. Śmieci wyrzucane przez człowieka ulegają rozkładowi przez wiele, wiele lat, np. butelka plastikowa rozkłada się nawet od 100 do 1000 lat, butelka szklana do 4000 lat!

Dopiero cyfry uświadamiają nam powagę problemu. Mieszając razem wyrzucane śmieci uniemoż-liwiamy ich dalsze wykorzystanie. Na wysypisku odpady stwarzają wiele problemów. Zajmują zbyt duże przestrzenie, powodują za-każenia, gromady szkodliwych gryzoni, powstawanie metanu z powodu gnicia resztek organicz-nych oraz nieprzyjemne zapachy, które są problemem okolicznych mieszkańców. Bardzo potrzebna jest zatem SEGREGACJA ŚMIE-CI, która jest metodą usprawnia-jącą unieszkodliwianie oraz od-zysk odpadów, które mogą stać się wartościowym surowcem. Jest to zbieranie odpadów do spe-cjalnie oznakowanych pojemników z podziałem na rodzaj materiałów z jakiego zostały wyprodukowane.

W naszych domach pojawiły się już kolorowe worki do segregacji śmieci:

NIEBIESKI- to kolor worka przeznaczonego do papieru i ma-kulatury

ZIELONY- wrzucamy do niego opakowania szklane słoiki, butelki

ŻÓŁTY- wrzucamy: tworzywa sztuczne, butelki po napojach, alu-miniowe puszki, folie, reklamówki.

Zastanawiałam się co zrobić aby śmieci było mniej. To może zbyt prosta odpowiedź, ale myślę, że kupowanie mniejszej ilości to-warów to też rozwiązanie. Ku-powanie towarów pakowanych w materiałach ekologicznych i wie-lokrotnego użytku, to także sposób by zrobić krok w stronę ekologii. Przekazywanie niepotrzebnych rzeczy innym! To sposób by np. : ubrania, które chcieliśmy wyrzu-cić, nie stały się śmieciem tylko znalazły innych użytkowników. Podoba mi się również w innych krajach używanie papierowych to-reb na zakupy oraz to, że napoje soki i mleko są w szklanych bu-telkach, które mogą być później wielokrotnie wykorzystywane. Uświadamianie naszego społe-czeństwa w tym ważnym temacie i konsekwentne wprowadzanie zasad SEGREGACJI ŚMIECI w życie codzienne, to jedyny spo-sób na uratowanie naszej ziemi przed zaśmiecaniem.

ŚWIAT SAM SOBIE NIE DA RADY SEGREGUJMY WIĘC OD-PADY!!!!!!

Szkoła Podstawowa nr 4 im. UNICEFEliza Janowiak, kl. IV a

Zbiórka odpadów zielonych

Średnio każdy Polak wytwarza około 300 kg odpadów komunal-nych rocznie. Niestety, wciąż ok. 90% śmieci trafia na wysypiska. Ważnym jest zatem aby uświa-damiać społeczeństwo, jak waż-ne jest ich segregowanie. Świa-domość taką należy budować od najmłodszych lat, dlatego w sobo-tę 22 września w naszym mieście zorganizowano kolorowy Piknik Ekologiczny.

Na obornickie targowisko przybyły całe rodziny. Pośród atrakcji, które cieszyły się tego dnia największą popularnością wymienić należy ekologiczne wy-

ścigi gokartów (w których udział mógł wziąć każdy, kto zabrał ze sobą wpisowe – dwie plastikowe butelki lub dwie zużyte baterie) oraz mini moto-żłobek dla ma-luchów. Na wszystkich czekały również liczne konkursy i zabawy o tematyce ekologicznej, a cało-ści dopełniały muzyczne występy „Orkiestry Recykling”.

22 września to także Europejski Dzień bez Samochodu, dlatego na targowisku nie mogło zabraknąć również warsztatów z zakresu ru-chu drogowego, przygotowanych przez obornicką policję. Na finał ogłoszono również zwycięzców

konkursu na najlepszy artykuł o segregacji śmieci. Pierwsze miej-sce zajęła Eliza Janowiak z SP4, drugie należało do Julii Styperek z Rożnowa, a na miejscu trzecim znalazła się Aleksandra Ziółkow-ska ze Szkoły Podstawowej nr 2.

Podczas pikniku swoje stoiska promocyjne przygotował Urząd Miejski wraz z Nadleśnictwem Oborniki, Przedsiębiorstwo Go-spodarki Komunalnej i Mieszka-niowej Sp. z o.o. oraz firmy zaj-mujące się recyklingiem odpadów. Nie zabrakło też lokalnych pro-ducentów ekologicznej żywności.

Przedsiębiorstwo  Gospodar-ki  Komunalnej i Mieszkaniowej Sp. z o.o. w Obornikach to firma z wieloletnią historią i bogatymi tradycjami. W ostatnim czasie oprócz podnoszenia jakości reali-zowanych zadań, kładzie również duży nacisk na estetykę sprzętu, którym wykonuje swoje usługi. Pierwszym efektem poprawy wi-zerunku firmy było odmalowanie ponad 20. letniej zamiatarki, która od lat dba o czystość naszych ulic.

Odnowiony sprzęt ozdobiono hasłem „Sprzątanie to nasze za-danie” oraz wizerunkiem Jeżyka – maskotki PGKiM. Imię „PU-CUŚ” zaproponowali Klaudia Nowak z Bąblinka oraz Michał Rab z Obornik, zwycięzcy kon-kursu zorganizowanego przez przedsiębiorstwo.

Kładąc duży nacisk na edukację i świadomość obornickiego spo-łeczeństwa w dziedzinie ochrony środowiska w przyszłości przed-siębiorstwo ma zamiar opisać  ha-

słami proekologicznymi również inne pojazdy specjalistyczne, zaj-mujące się transportem odpadów.

Tymi działaniami firma chce zaznaczyć swą obecność na rynku

lokalnym, pokazać, że cały czas się rozwija, dba o jakość i nadszarp-nięty w ostatnich latach wizerunek firmy.

Wrzesień 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki10

1 września to rocznica zdra-dzieckiego wtargnięcia Rzeszy Niemieckiej i rozpoczęcia II wojny światowej, 17 września to smut-na data kolejnej zdrady – napaści Sowietów na Polskę i co się z tym wiąże – próby zagłady polskiej in-teligencji, czego - śladami jedynie - są nekropolie w Katyniu, Char-kowie i Miednoje.

Dziś kilka słów o innym tere-nie działań - „polskim morzu”, jak nazywano Bałtyk i misji ORP „Orzeł”, na którym służył i zginął bosmanmat Edmund Leśniak.

ORP „Orzeł” to polski okręt podwodny. Zbudowany w stoczni De Schelde w Holandii, ze środ-ków pochodzących w części ze składek społeczeństwa polskiego na Fundusz Obrony Morskiej. Konstrukcja tych okrętów zosta-ła opracowana przy współudziale specjalistów polskiej marynarki wojennej. Zgodnie z założeniami Wydziału Budowy Okrętów Kie-rownictwa Marynarki Wojennej oraz uwagami i wnioskami do-wódców 3 dotychczasowych pol-skich okrętów podwodnych, za-mówione okręty miały być dużymi (nieco większymi od okrętów typu Wilk) jednostkami typu torpedo-wego. Miały być one zdolne do prowadzenia długotrwałych dzia-łań krążowniczych z dala od baz. Ostatecznie projekt opracowany został przy współpracy przedsta-wicieli Wydziału Budowy okrętów i innych służb KMW w Hadze. W projekcie wykorzystano nie-które elementy konstrukcyjne holenderskiego typu O.16, w tym zewnętrzne treningowe wyrzutnie torpedowe.

Kadłub "Orła" był jednak w ca-łości spawany, a wszystkie płasz-czyzny sterowe uruchamiane były hydraulicznie. Według specyfika-cji zamówienia, okręt miał mieć możliwość zanurzania na głębo-kość 80 metrów, jednak podczas testów osiągnięto niebagatelną głębokość: 100 metrów.

„Orzeł” zawinął do portu w Gdyni 10 lutego, gdzie został uroczyście przyjęty i wziął udział w obchodach Święta Marynarki Wojennej.

Pół roku, które spędził "Orzeł" na polskich wodach do wybuchu

wojny, było okresem ciężkiej pracy dla załogi. Dużą część tego okresu okręt spędził na morzu, w stałym pogotowiu, na rejsach patrolo-wych prowadzących pod Piławę, na obserwacji frachtowców nie-mieckich i statków, należących do serwisu żeglugowego Seedienst–Ostpreussen, które płynęły z Rze-szy do portów Prus Wschodnich, w większości zawijając do Sopotu.

W czasie tych licznych rejsów załoga "Orła" nabrała niezbędnego doświadczenia i praktyki morskiej, zżyła się i zgrała ze sobą tak, że u schyłku lata 1939 r. stanowiła wraz z okrętem wyjątkowy i har-monijnie działające narzędzie wojenne.

Były to już ostatnie dni sierp-nia. Na "Orle" przeprowadzono kontrolę działania wszystkich maszyn, urządzeń i instrumentów i pobrano dodatkowe torpedy. 24 sierpnia po zarządzeniu mobiliza-cji w dywizjonie okrętów podwod-nych, wmontowano detonatory do wszystkich torped, uzupełniono jeszcze wszelkie inne zapasy i części zamienne, przyjęto znaki tożsamości, sanitarne pakunki osobiste oraz walutę zagraniczną do kasy okrętowej.

Zgodnie z przewidzianymi dla polskich okrętów podwodnych sektorami działania na wypa-dek wybuchu wojny, ORP „Sęp”, „Żbik” i  „Ryś” bazowały pod koniec sierpnia 1939 r. w por-cie wojennym na Helu, a „Wilk” i „Orzeł” – na Oksywiu.

W składzie Dywizjonu Okrę-tów Podwodnych, „Orzeł” brał udział w początkowym okresie obrony Wybrzeża, następnie internowany był w stolicy Esto-nii - Tallinnie, skąd zdołał zbiec i przedrzeć się do Wielkiej Bry-tanii. Zaginął bez wieści, wraz z całą załogą, podczas patrolu na przełomie maja i czerwca 1940 roku. Kapitanem okrętu był ka-pitan marynarki Jan Grudziński. Za bohaterstwo wykazane podczas dowodzenia ORP "Orzeł" został pośmiertnie awansowany do stop-nia komandora podporucznika i odznaczony Złotym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Mili-tari. Wcześniej nadano mu także Srebrny Krzyż tego orderu oraz

Krzyż Walecznych, Medal Morski i brytyjski Distinguished Service Order. Był jedynym w historii oficerem Marynarki Wojennej, któremu Order Wojenny Virtuti Militari nadano dwukrotnie.

Świadkiem jego ostatnie-go wyjścia z portu Gdynia – Oksywie był Stanisław Marzec, emerytowany oficer Kapitanatu Portu Gdańsk. Wspomina on w swym artykule w „Dzienniku Bałtyckim” z dn. 20 maja 2001 r., że: „w 1939 r. pełniłem funkcję płatnika Dywizjonu Okrętów Pod-wodnych. Dzień przed wybuchem wojny zdążyłem wypłacić załogom okrętów należne im pensje w zło-tówkach oraz w złotych monetach dolarowych, które otrzymywali dowódcy okrętów, na wypadek wojny. Stanowiło to „żelazny kapi-tał”. Z racji mego stanowiska zna-łem całą załogę „Orła” i miałem tam wielu przyjaciół, m.in. szkol-nego kolegę bosmana Edmunda Leśniaka. Obecnie, wspominam ich z wielką godnością i poszano-waniem”. Edmund Leśniak urodził się w 1917 roku w Obornikach, tu też chodził do szkoły.

Historia „Orła” do dziś wzbu-dza w nas dumę z polskiej mary-narki wojennej, ale i liczne spe-kulacje związane z zaginięciem jednostki.

Irena Najdek Jerzy StraszewskiP.S. Dziękujemy p. Ewie Dura-

siewicz i rodzinie za dostarczone dokumenty.

31 sierpnia minęła 32 rocznica podpisania przez rząd PRL poro-zumień ze strajkującymi robotni-kami w Stoczni Gdańskiej, dzień wcześniej podpisano porozumienie w Szczecinie. Dzięki temu po raz pierwszy w historii naszego kraju władze, przynajmniej na papierze wyraziły zgodę na m.in.: wolne związki zawodowe, zniesienie cenzury, a robotnicy oficjalnie uzy-skali prawo do strajku oraz wolne soboty.  W sumie strona rządowa i strajkujący podpisali 21 postula-tów, które miały zmienić na lepsze życie w Polsce.

Pierwsze strajki rozpoczęły się już w lipcu 1980 roku w Świdniku i Lublinie. 14 sierpnia rozpoczął się strajk w Stoczni Gdańskiej, wśród postulatów robotników znalazły się te dotyczące przywrócenia do pra-cy Anny Walentynowicz  i Lecha Wałęsy oraz zwolnionych za dzia-łalność w niezależnych od władzy wolnych związkach zawodowych. 15 sierpnia strajki ogarnęły całe Trójmiasto. Tego też dnia na teren stoczni musiał dostać się Lech Wa-łęsa, który przebywał po za jej te-renem. W nocy z 16 na 17 sierpnia powstał Międzyzakładowy Komitet Strajkowy, któremu przewodniczył Lech Wałęsa. Na Trójmiasto przez cały sierpień patrzyła cała Polska, robotnicy walczyli bowiem nie tylko o swoje prawa, ale o prawa Polaków.

Rozmowy między stroną rzą-dową a komitetem były długie, władza nie mogła pogodzić się bowiem z tym że musi pójść na ustępstwa. 21 sierpnia władze wy-słały do Gdańska komisję rządową z wicepremierem Mieczysławem Jagielskim, a do Szczecina z wi-cepremierem Kazimierzem Bar-cikowskim. 30 sierpnia władze podpisały porozumienie ze strajku-jącymi w Szczecinie, a 31 sierpnia w Gdańsku.

Lata osiemdziesiąte również w  Obornikach miały swoich bohaterów, zarówno tych bar-dziej znanych, jak i tych szarych działaczy, o których dziś historia trochę zapomniała. Wydarzenia w kraju w 1980 roku przyczyniły się do powstania silnych związków, także na terenie naszego miasta. Komitety Solidarności powstały w wielu zakładach pracy w tym m.in. tych największych, jak Fa-bryki Mebli, Kombinat Metalplast, czy Zakłady Mięsne. Pod koniec 1980 roku utworzono w mieście Międzyzakładowy Komitet Ko-ordynacyjny NSZZ Solidarność Miasta i Gminy Oborniki przy Kombinacie Metalplast. Adres Komitetu znajdował się jednak

w prywatnym mieszkaniu jego przewodniczącego, nieżyjącego już Zbigniewa Piaseckiego przy ulicy Powstańców Wielkopolskich 56. Zastępcą Piaseckiego został dzia-łacz Solidarności z Zakładów Mię-snych – Błażej Stasiak. Silna grupa związkowa zawiązała się także już we wrześniu 1980 roku w Fabryce Mebli, a jej liderem został Julian Kubiak. Komitet Koordynacyjny wspomagał w działaniach małe komitety zakładowe oraz struk-tury wiejskie.

Ówczesny działacz Solidar-ności, Błażej Stasiak w publika-cji „Oni tworzyli Solidarność” wspomina następująco: „Sierpień 1980 roku zastał mnie na… dłu-gotrwałym zwolnieniu lekarskim, na którym przebywałem od czerw-ca. Miałem wtedy duże problemy z ukła dem krążenia, cierpiałem na zapalenie żył. Mimo poważnej choroby, bardzo interesowałem się jednak tym, co dzieje się w Gdań-sku. Z oficjalnych mediów nie wiele można było się dowiedzieć, więc słuchałem polskich rozgłośni na-dających z Zachodu. Na podstawie tych informacji oraz opowieści krą-żących wśród ludzi do szedłem do przekonania, że szykuje się w Polsce przełom.”

Według późniejszego, pierw-szego po wolnych wyborach bur-mistrza Obornik Juliana Kubiaka – wydarzenia z sierpnia 1980 r. obudziły w Polakach większe po-czucie społeczne i religijne.  

Dziś 32 lata po tamtych pamięt-nych i mających ogromny wpływ na późniejsze wydarzenia w Pol-sce, które ostatecznie doprowadziły do  wolnych wyborów, warto się zastanowić, czy wszystkie szanse i nadzieje tamtych postulatów zostały spełnione i wykorzystane.

Krzysztof NowackiW artykule wykorzystano mate-

riały z „Oni tworzyli Solidarność” K.M. Kaźmierczak, S. Kmiecik, K. Kretkowska, P. Talaga.

Rocznica sierpnia 1980 „Orzeł” i bosman Edmund Leśniak

W naszym kraju wrzesień jest miesiącem pamięci narodowej.

1 września rokrocznie wspomi-namy koszmar II wojny światowej, zaś 17 to rocznica agresji wojsk

radzieckich na Polskę. Pragnąc uczcić pamięć o tragicznych lo-sach Polaków sprzed 73 lat wła-dze samorządowe Obornik, wraz z majorem Czesławem Dulko

złożyli wiązanki kwiatów pod pomnikiem bohaterów II wojny światowej, przy Dębie Pamięci Antoniego Kruszki oraz na cmen-tarzu parafialnym.

Pamięci walczących o naszą wolność

W piątek, 31 sierpnia pod po-mnikiem „Solidarności” symbo-liczną wiązankę kwiatów złożył Burmistrz Obornik Tomasz Szra-ma wraz ze Starostą Obornickim Adamem Olejnikiem i Sekretarz Gminy Ewą Thiem.

www.oborniki.pl Wrzesień 2012 Nasze Oborniki 11

Obornicki Batalion Obrony Narodowej stworzony został na potrzeby działań wojennych, ist-niał na terenie 3 miast: Obornik, Rogoźna i Murowanej Gośliny oraz blisko położonych wiosek. Organizacja batalionu zaczęła się pod koniec marca i na początku kwietnia 1939 roku. Pierwszym krokiem było mianowanie kpt. Jana Furmanowicza, dotychczaso-wego Komendanta Przysposobie-nia Wojskowego w Obornikach, dowódcą Batalionu, który natych-miastowo zajął się przydzieleniem dowódców kompanii. Poszukiwa-ni do poszczególnych jednostek działacze byli powoływani z grup rezerwistów, zamieszkałych na pobliskich terenach. W każdym plutonie strzeleckim, którego dowódcą był oficer, podlegały 3 drużyny, a w każdej z nich 18 szeregowych. Wszyscy członko-wie Batalionu Obrony Narodowej zostali zaopatrzeni w mundury, które przechowywali w swoich domach i byli zobowiązani przy-chodzić na ćwiczenia, zgodnie z rozkazem dowódcy kompanii. By dobrze przygotować się do ewentualnych walk, były prze-prowadzane manewry bojowe na różnych pionach. Każdej kompa-nii przysługiwał dany obszar, na którym organizowali obronę: Kompania Oborniki miała rejon Łukowa od rzeki Warty w kierun-ku Rożnowa przez pola Kowano-wa i częściowo Żernik, Kompania Murowana Goślina zajmowała się terenem od Słomowa poprzez Szczytno do Rożnowa, a Kompa-nia Rogoźno broniła Studzieńca, Boguniewa w kierunku Słomowa i Budziszewka, zabezpieczając w ten sposób szosę Rogoźno – Murowana Goślina. Działania obronne miały przede wszystkim na celu budowę okopów, w któ-rych to pracach bardzo poma-

gała ludność cywilna. Ponadto patrolowali określone tereny, nie dopuszczali do organizowania dy-wersji przez obywateli pochodze-nia niemieckiego i rozpoznawali siły wroga.

1 września 1939 roku wojska niemieckie wkroczyły na ziemie polskie, wypowiadając nam woj-nę. Na terenie Obornik jednak do żadnych działań bojowych nie doszło, ponieważ dnia 3 wrze-śnia nadszedł rozkaz wycofania się Batalionu z przewidzianego do wstępnej obrony terenu. Po połączeniu się kompanii, 4 wrze-śnia rozpoczął się główny odwrót do miejscowości Kicin, gdzie dla większej części batalionu zarzą-dzono przerwę na nocleg. Kolej-nego dnia wczesną porą batalion kontynuował dalszy marsz odwro-towy. Podczas tych działań zostali oni jednak ostrzelani przez dywer-santów niemieckich w Iwnie, od

tego momentu zaczęły się potycz-ki z żołnierzami niemieckimi, co miało miejsce aż do Podstolic pod Wrześnią, gdzie zatrzymali się na odpoczynek. W tym czasie pobli-skie tereny były bombardowane.

Od 6 września Batalion kon-tynuował ubezpieczony marsz do Słupcy, a następnie do Babia-ka i Izbicy Kujawskiej, gdzie za-rządzono ubezpieczony czatami postój, w tym miejscu dowódca dowiedział się, że zostali przypo-rządkowani  wraz z Poznańskim Batalionem Obrony Narodowej do 14 dywizji Piechoty. 8 wrze-śnia dowódca Batalionu wysłał pluton zwiadowczych kolarzy pod dowództwem ppor. Binka na patrol zwiadowczo ubezpiecze-niowy do Brześcia Kujawskiego. W czasie zadania patrol napotkał nieprzyjaciela i w wyniku tego stoczono walkę. 9 września ppor. Leśnikowski na rozkaz dowódcy wraz z 5 szeregowymi na rowe-rach wyruszyli nawiązać łączność z 17 dywizją piechoty, którego los był nieznany. Patrol po wyjściu z miejscowości Chotel zauważył w okolicach Boniewa niemieckie samochody transportujące żoł-nierzy niemieckich. Patrol ppor. nie wykonał swojego zadania, ale wysłał meldunek oraz szkic sytuacyjny do dowódcy Batalio-nu z prośbą o przysłanie swego plutonu, w celu zorganizowania uderzenia na oddział niemiecki. Po nadejściu plutonu oraz usta-leniu kierunków natarcia dla poszczególnych drużyn, w miej-scowości Chotel pojawił się patrol zwiadowców ppor. Binka w tym samym celu, ponieważ oni też zauważyli nieprzyjaciela. Ude-rzenie tych oddziałów wyszło jednocześnie, co było dziełem przypadkowym – ale przyniosło sukces – Niemcy zostali pokona-ni. Patrole te wzięły do niewoli 6 jeńców, zdobyto lekki karabin maszynowy oraz dwa konne wozy taborowe. Tego samego dnia II pluton kompanii Muro-wana Goślina ppor. Glazińskiego  i III pluton kompanii Rogoźno ppor. Stachowiaka zostali wysła-ni w kierunku Lubrańca w celu rozpoznawczo – ubezpieczającym. Jednak w tym samym kierunku posuwały się oddziały niemieckie z Brześcia Kujawskiego. Plutony

stoczyły ciężką walkę, ponieważ oddział niemiecki nie ustępował. Na pomoc Polakom skierowano resztę kompanii Rogoźno pod dowództwem kpt. Oleszki. Wal-ka trwała długo, ale zakończyła się sukcesem. Dalej maszerowa-no do Piotrkowa Kujawskiego. 10 września dowódca Batalionu z Piotrkowa Kujawskiego wysłał patrol rozpoznawczo – ubezpie-czeniowy z III plutonu kompanii Rogoźno pod dowództwem ppor. Stachowiaka do Radziejowa Ku-jawskiego. Pluton dotarł do miej-scowości Dobra, jednak po wyj-ściu na północ tej miejscowości, został ostrzelany przez żołnierzy niemieckich wmieszanych w tłum znajdujących się tam uciekinie-rów z okolic. Ppor. Stachowiak nie mógł rozpocząć walki, z powodu niebezpieczeństwa dla polskiej ludności cywilnej, ale postano-wił zostawić jedna drużynę, która miała strzelać w powietrze, żeby odstraszyć przeciwnika, a z resztą zaplanował zajść oddział niemiec-ki od tyłu. Dowódca Batalionu był tą sytuacją zaniepokojony, dlatego wysłał I pluton z kompanii Muro-wana Goślina pod dowództwem ppor. Leśnika. Ten zdecydował najpierw uzyskać informacje od ludności cywilnej, a dopiero póź-niej wkroczyć do miasta.

Przez cały dzień nikt nie wy-chodził z miasta, co było dosyć podejrzane, wieczorem usłyszeli warkot motorów, który z czasem stawał się intensywniejszy. Krótko przed zmierzchem nadjechał do plutonu samochód z Piotrkowa, a w nim szef sztabu Brygady Po-znańskiej Obrony Narodowej. Odebrał on meldunek i bardzo zaciekawiła go treść podsłuchu, dlatego kazał kontynuować czyn-ności, zamknąć szosę na odcin-ku Radziejów – Piotrków, a sam obiecał przysłać pozostałą część kompanii Murowana Goślina, łącznie z plutonem CKM. W cza-sie obserwacji z miasta wyjechał motocykl, który w odległości ok. 200/300 metrów od stacjonują-cego plutonu zaczął oświetlać teren, po zakończonej czynności odjechał w kierunku Radziejowa, wtedy również dowódca plutonu rozkazał strzelać, ale strzały te były niecelne. Około północy, po dotarciu wsparcia, rozpoczęło się

uderzenie pod dowództwem kpt. Rakocego, nieprzyjaciel jednak długo nie czekał z odpowiedzią z licznych karabinów maszyno-wych, pocisków z moździerza, a na koniec z artylerii. Siła ognia potwierdziła, że w mieście znajdu-je się duży oddział niemiecki. Po zakończonej walce wydano rozkaz powrotu kompanii do Piotrkowa.

Zwalczane przez żołnierzy Obornickiego Batalionu oddzia-ły niemieckie z reguły wycofy-wały się pod naporem. Drużyny niemieckie prawdopodobnie stanowiły straż boczną jakiejś większej jednostki niemieckiej, ale nie ustalono jednak jak dużej. Według relacji ppor. Glazińskie-go jednostką tą był III korpus IV Armii Niemieckiej. Następnie 12 września dowódca kompanii Murowana Goślina ppor. Leśnik otrzymał rozkaz maszerowania, jako szpica Poznańskiej Brygady Obrony Narodowej oraz Obornic-kiego Batalionu na Nieszawę nad Wisłą. Po dojściu do miejscowości Osiny, dotarł goniec z rozkazem zatrzymania się, następnego dnia dotarł kolejny rozkaz z wycofa-niem się w ślad za cofającymi od-działami. Z nieznanych przyczyn Obornicki Batalion skierował się na południe. Jednak 16 września cała poznańska brygada znalazła się w Porębach Studzienieckich. Na zgrupowany Batalion, którego obóz znajdował się na bagnistym terenie, nieprzyjaciel dokonał na-lotu bombowego, który spowodo-wał wiele strat.  17 września Bata-lion wyruszył w dalszy marsz na Iłów. Od samego rana nad masze-rującym Batalionem pojawiały się nieprzyjacielskie samoloty, które cały dzień bombardowały i ostrzeliwały z broni pokładowej zgrupowane tam oddziały. W tej sytuacji Batalion, jak i również podległe mu plutony, uległy roz-sypce. Część żołnierzy dotarła  do dolnego brzegu rzeki Bzury, gdzie znajdowało się wielu żołnierzy z rożnych rozbitych jednostek. 18 września pojawił się tam generał Bołtuć, który wezwał żołnierzy do dalszej walki pod wodzą generała Tadeusza Kutrzeby w szeregach Armii „Poznań”.

Wielu obrońców z Obornickie-go  Batalionu bohatersko walczyła nad Bzurą oraz w obronie War-szawy, m.in. ppor. Leśnik, który niestety dostał się do niewoli. Obornicki Batalion Obrony Na-rodowej w kampanii wrześniowej 1939 roku nie spełnił swoich obo-wiązków na terenie, na którym został powołany, ale wypełnił obowiązek względem Ojczyzny i to jest najważniejsze, bo NASI BLISCY WALCZYLI O NASZĄ WOLNOŚĆ.

Artykuł został sporządzony na potrzeby VII gry miejskiej „Śladami Historii Obornik”, tekst opracowała A. Walkowska, na podstawie zbiorów biblioteki publicznej. 

-phm Krzysztof "Ambroży" Chodziaktrasa I " Źródeł Drwęcy" Rajd Grunwaldzki 2012: www.rajdgrunwaldzki.zhp.pl

Wspólnota Drużyn Grun-waldzkich: www.grunwald.zhp.pl

Obornicki Batalion Obrony Narodowej

Wrzesień 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki12

Większość ludzi nie rozumie, na czym polega pani zawód i czemu wła-ściwie służy „wymachi-wanie batutą”…

Bardzo łatwo jest sprawdzić czy dyr y-gent i jego „machanie” jest potrzebne, czy nie. Wystarczy kazać, nawet bardzo dobremu chórowi zaśpiewać bez dyrygenta. Chórzysta czuje rytm, wie jak wykonać utwór, tyle tylko, że każdy czuje w danym momencie ina-czej. I po to właśnie jest dyrygent – żeby pomóc śpiewakom czuć tak samo w jednej chwili. 

Po czym można po-znać dobrego dyrygen-ta?

Przede wszystkim po tym, jak śpiewa chór, czy widać radość na twarzy chórzystów i satysfakcję z wykonywanych utwo-rów, czy publiczność czu-je niedosyt po koncercie. I chyba też po tym, jak sami śpiewacy wyrażają się o swoim „szefie”.

C z y c h ór y m o g ą być dziś modne? Czy

jest w nich miejsce dla młodzieży?

Oprócz zespołów, w których śpiewają do-rośli, prowadzę też grupy dziecięco-młodzieżowe i nigdy nie zdarzyło się tak, żeby nie było chęt-nych. Wielu młodym lu-dziom chóry kojarzą się z muzyką poważną, mało ciekawą, trochę niezrozu-miałą. A chórem można zaśpiewać naprawdę wszystko!

Co panią „ kręci” w muzyce chóralnej?

Zawsze fascynował mnie głos ludzki i to, co z tego wspaniałego in-strumentu można wydo-być. Uwielbiam zatapiać się w harmonii, którą tworzą poszczególne głosy. Nawet po wyczer-pującym koncercie czuję, że odpoczęłam w trakcie dyrygowania.

Con Brio w listopa-dzie obchodzi jubile-usz 15-lecia istnienia. Czy z tej okazji przygo-towujecie Państwo coś specjalnego?

Tak! Będzie to pop-oratorium „O Miłosier-dziu Bożym” do słów św. Faustyny i muzyki współczesnego kompo-zytora, Zbigniewa Mał-kowicza. To duża forma instrumentalno-wokalna, religijna, ale z muzyką rozrywkową. Myślę, że poprzez to dzieło właśnie, zachęcimy młodzież, ale nie tylko, do muzyki chó-ralnej. Ja już nie mogę doczekać się koncertu. Wszystkich serdecznie zapraszam - 4 listopada 2012 roku, godz. 17.30, Kościół Miłosierdzia Bożego w Obornikach.

Jesienna ofertaZapraszamy do zapoznania się z nową ofertą warsztatów, zajęć i wieczorów tematycznych.

Szczegóły w sekretariacie OOK oraz pod nr tel. 605 600 494

Strona pod redakcją Obornickiego Ośrodka Kultury

Marcjanna Nowakmuzyk, pedagog, dyrygent chóru

CON BRIO i VICI CANTANTES oraz

zespołów dziecięcych i młodzieżowych

7 października, g. 17.00 / sala ka-meralna OOKI urodziny KABARETU „TO NIE MA NAZWY”młodzi kabareciarze w programie „TIWI”

8 października, g. 18.00 /sala widowiskowa OOKDIETA CUDkomedia odchudzająca z udziałem gwiazd

12 października, g. 19.00 / sala kameralna OOKBEZDYSKUSYJNY WIECZÓR FILMOWYSzczegóły na profilu facebook

13 października, g. 11.00 / OOKPORANEK MALUCHATeatr Cieni Latarenka w przedsta-wieniu Misiowe Mruczanki

14 października, g. 17.00 / sala kameralna OOKPRZY MUZYCE O...SZKOLE Nauczyciele „na dywaniku”

19 października, g. 18.00/ Biblioteka PublicznaW E R N I S A Ż W Y S TAW Y „OBORNIKI SUBIEKTYWNIE”prezentacja zdjęć Klubu Fotogra-ficznego „OBIEKTYW” w ramach Wielkopolskiego Festiwalu Foto-grafii im. Ireneusza Zjeżdżałki

20 października / OOKAKADEMIA ODKRYWCÓWpierwsze spotkanie Małych Od-krywców

21 października, g. 16.00 / park OOKPARAFIADA - turniej parafii

22 października, g. 18.00 / sala widowiskowa OOKŚWIATOWE PRZEBOJEkoncert artystów teatru muzycz-nego

27 października / OOKPORANEK MALUCHATemat zajęć: Jak Kolczatek szukał mieszkania?Na godz. 10.00 spotykają się dzieci w wieku 1 – 3 latNa godz. 11.15 czekamy na dzieci w wieku 3 – 5 lat

27 października, g. 17.45 / Ko-ściół Miłosierdzia BożegoKONCERT JUBILEUSZOWY CHÓRU CANTILENAkoncert z okazji 35-lecia istnienia

31 października, g. 16.30 / OOKSPIŻARNIA POMYSŁÓWzajęcia dla dzieci pt. Duchy Ła-komczuchy!

2 listopada, g. 20.00 / sala kame-ralna OOKMUZYCZNE ZADUSZKImuzyczne wspomnienie artystów, którzy odeszli (piosenki m.in. Osieckiej, Meca, Villas, Zauchy)

4 listopada, g. 17.30 / Kościół Mi-łosierdzia BożegoJUBILEUSZ CHÓRU CON BRIOkoncert z okazji 15-lecia istnienia.

10 listopada, g. 18.00 / OOKBRASS BANDpierwsze urodziny dęciaków

11 listopada, g 19.00 / Kościół pw. św. JózefaKONCERT ELENIw ramach Dni Kultury Chrześci-jańskiej

RODZAJ ZAJĘĆ GRUPY WIEKOWE KOSZTWARSZTATY PLASTYCZNE - dzieci w wieku 6 – 11 lat 10 zł na miesiąc

WARSZTATY RECYTATORSKIE - grupa młodsza (7 – 12 lat)- grupa starsza (13 – 18) 10 zł na miesiąc

WARSZTATY GITAROWE- grupa początkująca młodsza (8 – 13 lat)- grupa kontynuująca naukę (8 – 13 lat)- grupa początkująca starsza (pow. 13 lat)

10 zł na miesiąc

PRACOWNIA PLASTYCZNA - młodzież i dorośli 10 zł za spotkanie

WARSZTATY WOKALNE - uczniowie szkół podstawowych i gimnazjalnych - uczniowie szkół średnich bezpłatne

WARSZTATY DZIENNIKARSKIE - młodzież gimnazjalna i licealna bezpłatne

WARSZTATY TANECZNE - grupa młodsza (6 – 7 lat)- grupa starsza (8 – 12 lat) bezpłatne

WIECZORY PASJONATÓW FOTOGRAFII - młodzież i dorośli bezpłatneBEZDYSKUSYJNE WIECZORY FILMOWE - młodzież i dorośli bezpłatneSPOTKANIA TEATRALNE - młodzież licealna i studenci bezpłatneSPOTKANIA KABARETOWE - młodzież licealna i studenci bezpłatne

AKADEMIA ODKRYWCÓW - grupa młodsza (6 – 9 lat)- grupa starsza (10 – 12 lat)

40 zł – cały cykl (8 spotkań)10 zł – pojedyncze spotkanie

SPIŻARNIA POMYSŁÓW - dzieci w wieku 7 – 10 lat 40 zł – cały cykl (6 spotkań)10 zł – pojedyncze spotkanie

PORANEK MALUCHA - Dzieci w wieku 1 – 5 lat 5 / 8 zł za spotkanie(w zależności od przygotowanego programu)

17 listopada, g. 17.00 / OOKKONCERT TADEUSZA I PIO-TRA WOŹNIAKÓWZegarmistrz Światła i inne melo-dyjne ballady przy akompania-mencie gitary

www.oborniki.pl Wrzesień 2012 Nasze Oborniki 13

Wrzesień 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki14

Kiedy zawiązało się Stowarzy-szenie, kto był jego inicjatorem, dla kogo powstało?

Pierwsze przymiarki odbyły się w marcu 2011 r. Dwa miesiące później odbyło się spotkanie grupy założycielskiej, ale oficjalnie Sto-warzyszenie działa od początku 2012 r. Jako nieformalna grupa zdążyliśmy jednak zorganizować I Puchar Letniej Ligi, czyli Lepiko Developer Cup w sierpniu 2011 r.

Inicjatorem byłem ja, a głów-nym powodem była chęć stwo-rzenia niezależnego podmiotu. Ułatwia to pozyskiwanie środ-ków, które jest trudniej pozyskać poprzez sołectwo. Łatwiej też roz-mawia się ze sponsorami, którzy unikają pośrednictwa urzędów w kwestiach przekazywania da-rowizn. Propozycji nazw było wiele, ale ostatecznie pozostano przy lekko zmodyfikowanym haśle strony internetowej (Bogdanowo.net zawsze aktywnie!!). Autorem pomysłu jest Zbigniew Naparty.

Organizacja jest otwarta dla każdego. Każdy może wstąpić w  szeregi BZA po spełnieniu wymagań statutowych, które są w zasadzie formalnością. Poprzez Stowarzyszenie można realizować swoje pomysły, można też wspo-magać inicjatywy innych swoim choćby doświadczeniem – po pro-stu uzupełniając się. W organizacji są też osoby z Obornik i Ocieszyna więc nie zamykamy się na nikogo szczególnie, że nasze projekty są skierowane do znacznie szersze-go grona, aniżeli tylko dla miesz-kańców Bogdanowa. Wiadomo, że grupie osób działających pod jednym szyldem przychodzi wie-le rzeczy łatwiej. Jako organizacja możemy choćby podejmować się realizacji większych projektów, których samotnie nie dałoby się zrobić lub byłoby to bardzo trudne do osiągnięcia.

Czy dzięki Stowarzyszeniu Bogdanowo może więcej?

Oczywiście, że może więcej. Organizacja jest bardziej mobilna, może realizować swoje projekty na znacznie szerszej przestrzeni. Ma możliwość pozyskiwania środków finansowych z innych źródeł. Wy-

stępowanie w nazwie miejscowości jest reklamą dla wsi bez względu na miejsce realizacji inicjatywy. Świetnie może uzupełniać wydatki sołectwa dotyczące rekreacji.

Co do tej pory udało się zreali-zować? (kilka słów o najważniej-szych przedsięwzięciach).

Trudno nie rozpocząć od tur-nieju Lepiko Developer Cup, który był pierwszym naszym projektem. W tym roku odbyła się jego druga edycja. W sierpniu 2011 r. impreza odbywała się na przestrzeni 2 dni, a uczestniczyło w niej 16 drużyn. W tym roku turniej odbył się miesiąc później, a udział wzięło 12 zespołów, które rywalizowały ze sobą 1 dzień.

W tym roku byliśmy też współ-organizatorem Letniej Ligi Bogda-nowo 2012, a w przyszłym roku przejmujemy te rozgrywki w cało-ści. Złożylismy w tym roku wnio-sek o dofinansowanie z „małych projektów” na Ligę i przesunęli-śmy realizację zadania na 2013 r. Jeśli nic się złego nie wydarzy, to będziemy mieć zapewnione środki z tego programu.

W lutym zorganizowaliśmy po raz pierwszy w Bogdanowie pół-kolonię dla dzieci szkolnych. Było to niezwykłe doświadczenie, któ-re z całą pewnością powtórzymy w 2013 r. Oby tylko spadł śnieg!

W okresie zimowym posta-raliśmy się też o rozrywkę pod dachem. W 2012 r. zorganizowa-liśmy II Mistrzostwa Bogdanowa w tenisie stołowym, na które zo-stały zaproszone także Kowalewko i Ocieszyn. Integracja z sąsiednimi miejscowościami jest dla nas istot-nym elementem działania.

Ze względu na masową ilość imprez sportowych w regionie chcemy też docierać do osób pre-ferujących inne formy rywalizacji i sprawdzania się. Pomysł Dyk-tanda Powiatowego stał się więc priorytetem. Na pewno będzie jego forma udoskonalana, a ilość i war-tość nagród zwiększana. Pierwsza edycja miała miejsce w 2011 r. w Bogdanowie w świetlicy wiej-skiej, a tegoroczna w Starostwie Powiatowym w Obornikach.

W Kowalewku zorganizowa-

liśmy w sierpniu też mały turniej piłki nożnej o Puchar Stowarzysze-nia. Jest to kolejny przykład, że im-prezę możemy zorganizować poza Bogdanowem. Najważniejsze, aby była wola współpracy dwóch stron.

Nowością jest na pewno „Eko-logiczne Bogdanowo”. Projekt realizowany głównie ze środ-ków pozyskanych z pożytku pu-blicznego miał na celu głównie uświadamianie mieszkańców Bogdanowa o konieczności troski o czyste środowisko i o bonusach wynikających z segregacji śmieci. Przy okazji przeprowadziliśmy ak-cję sprzątania Bogdanowa, a do chwili obecnej trwa zbiórka surow-ców wtórnych. Pozyskane środki mają być przeznaczone na zakup roślinności przy świetlicy, zakup zeszytów dla dzieci szkolnych oraz pomoc w organizacji wyjazdu do Centrum Kopernika w Warszawie. Projekt na pewno zostanie powtó-rzony w 2013 r.

Czy w inicjatywach tych biorą udział tylko członkowie stowa-rzyszenia?

Nie. Jest wiele osób, które z różnych powodów nie należą do BZA, ale bardzo chętnie pomagają i aktywnie uczestniczą w różnych przedsięwzięciach, a tych przecież nie brakuje.

Czy marzeniem prezesa jest, aby wszyscy (niemal 1000) miesz-kańcy Bogdanowa byli „Zawsze Aktywni”?

Nigdy nie lubiłem, gdy ktoś mnie do czegoś zmuszał, więc też nie będę robił tego wobec innych. Niech każdy robi to, co lubi. Naj-ważniejsze, aby czerpać z tego przyjemność. Tysiąc zaktywizo-wanych mieszkańców to jednak byłoby coś wspaniałego. Staramy

Chcemy zarażać aktywnościąRozmowa z Łukaszem Kasperskim Prezesem Stowarzyszenia „Bogdanowo - Zawsze Aktywni”

Kolejne gminne zawody spor-towo – pożarnicze Ochotniczych Straży Pożarnych już za nami.  W zmaganiach, w niedzielne po-południe, 2 września brało udział 20 drużyn w 3 kategoriach: 2 ze-społy Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych, 7 zespołów Ko-biecych Drużyn Pożarniczych i 11 Męskich Drużyn Pożarniczych uświetnione przez obecność bur-mistrza Obornik Tomasza Szra-mę oraz Zastępcę Komendanta

Powiatowego Dariusza Szramę.Założeniem zawodów było

wyłonienie najlepszych drużyn, które będą reprezentowały gminę Oborniki w Powiatowych Zawo-dach Pożarniczych z terenu Po-wiatu Obornickiego i to założenie zostało w pełni zrealizowane.

Po emocjach związanych z roz-grywanymi konkurencjami – szta-fetą pożarniczą oraz ćwiczeniami bojowymi wyłoniono zwycięzców:

Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze I miejsce OSP OcieszynII miejsce OSP  Nowołoskoniec

Kobiece Drużyny pożarnicze gr. ,,C”I miejsce OSP  BąblinII miejsce OSP ŚwierkówkiIII miejsce OSP Nowołoskoniec

 Męskie Drużyny pożarnicze gr. ,,A”I miejsce OSP ŚwierkówkiII miejsce OSP BąblinIII miejsce OSP Nieczajna

Po uroczystym odebraniu na-gród z rąk burmistrza Ochotnicze Straże Pożarne: Chrustowo, Nowo-łoskoniec, Rożnowo Świerkówki i Uścikowo otrzymały zestawy ratownictwa medycznego.

Druhowie z  tych jednostek w ubiegłym roku brali udział w szkoleniu z kwalifikowanej pierwszej pomocy uzyskując ty-tuł ratownika. Dopełniając wiedzę i umiejętności zakupiono niezbęd-ne zestawy ratownictwa – R1 wy-posażone m.in. w szyny Kramera, deskę, pasy, stabilizator głowy oraz opatrunki, by coraz lepiej i w pełni chronić ludzkie życie.

Rywalizowali druhowie ochotnicy

Wbrew pozorom, Internet w naszym kraju nie jest jeszcze tak powszechny, jak można by przypuszczać. Nadal, również na terenie naszej gminy, znajdują się „białe plamy”, gdzie dostęp do sieci jest utrudniony lub wią-że się z dużymi kosztami, które muszą ponosić odbiorcy. Gmina Oborniki przystąpiła do realizacji projektu „Internet Bliżej Ciebie”, który jest jednym z elementów przeciwdziałania wykluczeniu cyfrowemu. Na ten cel Gmina pozyskała środki z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyj-nego Innowacyjna Gospodarka wysokości 85% kosztów całego projektu, który łącznie będzie kosztował 948 505,83zł.

W pierwszym etapie na re-alizacji projektu skorzysta 40 gospodarstw domowych, które zostaną bezpłatnie wyposażone przez Gminę w zestawy kompu-terowe oraz dostęp do internetu. Gospodarstwa zostaną wybrane na podstawie kryteriów określo-nych w regulaminie, m.in. kryte-rium dochodowe upoważniające do otrzymania wsparcia w ramach systemu pomocy społecznej lub systemu pomocy rodzinie lub stypendiów socjalnych dla dzie-ci i młodzieży (szczegóły: Biu-ro Obsługi Interesanta Urzędu Miejskiego w Obornikach, tel. 61 65 59 166). Projekt przewidu-je również wyposażenie każdej z 21 świetlic gminnych (Bąbli-niec, Bogdanowo, Chrustowo, Dąbrówka Leśna, Kiszewko, Kowalewko, Kowanówko, Łu-kowo, Nieczajna, Niemieczko-wo, Nowołoskoniec, Pacholewo,

Podlesie, Popowo, Popówko, Słonawy, Uścikowo, Uścikówiec, Wargowo, Wymysłowo, Żukowo) w zestaw komputerowy z dru-karką z dostępem do Internetu oraz projektor multimedialny, mikser i 2 mikrofony umożli-wiający prezentację przekazywa-nych treści. Dodatkowo zostanie uruchomione Mobilne Centrum Edukacyjne, wyposażone w 8 zestawów komputerowych (kom-puter, Internet), przemieszczające się cyklicznie pomiędzy wyzna-czonymi świetlicami gminnymi. W ramach Mobilnego Centrum będą również odbywały się zajęcia prowadzone przez specjalnie prze-szkolonych animatorów. Ponadto w 6 filiach Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Oborniki zosta-ną utworzone „Wiejskie Centra Informacji” z dostępem do sze-rokopasmowego Internetu.

Projekt realizowany przez Gminę Oborniki jest więc do-skonałym sposobem na prze-ciwdziałanie wykluczeniu cy-frowemu. Stworzenie w ramach projektu warunków dostępu do Internetu umożliwi jego wyko-rzystanie w miejscu zamieszka-nia (osoby o niskich dochodach) lub w  jego pobliżu (świetlice gminne, „Wiejskie Centra Infor-macji”). Natomiast skierowanie, przygotowanego odpowiednio dla różnych grup wiekowych, mate-riału edukacyjnego („Mobilne Centrum Edukacyjne”) nie tylko pobudzi i umożliwi wielokierun-kowy rozwój zainteresowań, ale również znacząco przyczyni się do integracji ze społeczeństwem informacyjnym.

Internet Bliżej Ciebie

Osiedle w Bogdanowie, któ-re mieszkańcy tej miejscowości nazywają potocznie „działkami”, będzie miało utwardzoną drogę. Taką deklarację złożył burmistrz Tomasz Szrama podczas spotka-nia, które odbyło się w środę, 19 września. Inwestycja ma być zre-

alizowana do końca 2013 roku, a w jej kosztach partycypować będą mieszkańcy.

Z inicjatywą budowy drogi wystąpiło Stowarzyszenie „Bog-danowo – Zawsze Aktywni”, zbierając wiosną podpisy pod petycją w tej sprawie.

„Działki” w Bogdanowie będą miały utwardzoną drogę

się zarażać powoli kolejne osoby do aktywności i to nie tylko w Bog-danowie. Dlatego też kierujemy nasze projekty do szerszego gro-na odbiorców, ze szczególnym uwzględnieniem sąsiednich wio-sek. Świetnie współpracuje się nam z Ocieszynem – z Błażejem Pacholskim i Radkiem Zbierskim.

Jakie zatem jeszcze plany na przyszłość?

Po dobrze przepracowanym okresie należy się członkom BZA odpoczynek i nagroda. Zapewne będzie to wspólny wyjazd week-endowy. Być może zorganizujemy jeszcze jakieś przedsięwzięcie, ale lepiej aby była to niespodzianka. Końcówka roku to jednak ogólnie ciężka praca przy budowie budżetu na kolejny rok. Im więcej pozyska-my środków już teraz, tym łatwiej

będzie nam funkcjonować w kolej-nym roku. Ferie zimowe w Wielko-polsce będą już w styczniu, a chce-my dzieciakom przygotować kilka nowych atrakcji. Będziemy starać się powtórzyć wszystkie tegorocz-ne projekty z bogatszym bagażem doświadczeń. A z nowości? Niech to pozostanie na razie tajemnicą. Konkurencja nie śpi ;)

Partnerzy: Lepiko Developer, Certap, Elplast, GS Oborniki, Piekarnia Pod Rogalem, Smy-cze24.pl, Studio Manix, Restau-racja Zamkowa, Delta, Hetman Travel, Kaczmarek – Nierucho-mości, LGD Kraina Trzech Rzek, Sołectwo Bogdanowo, Sołectwo Kowalewko, Sołectwo Ocie-szyn, UM Oborniki, Starostwo w Obornikach, Tydzień Obornicki, www.eoborniki.pl

www.oborniki.pl Wrzesień 2012 Nasze Oborniki 15

1 września na gali Miguela Cotto w Puerto Rico, miał zadebiutować na ringu zawodowym, mieszkaniec naszej gminy Michał Chudecki. Niestety walka nie doszła do skutku, rywal wielokrotnego mistrza Polski amatorów w wadze lekkiej nie osiągnął bowiem wymaganej wagi ciała. W tej sytuacji debiut Chudeckiego na zawodowych ringach bokserskich odbędzie się 29 września podczas gali w Atlantic City. Jak zapowiada Mariusz Kołodziej szef Global Boxing i zarazem promotor bokserski m.in. Mariusza Wacha. Michała zo-baczymy także w Hamburgu na gali, podczas której Mariusz Wach walczyć będzie z Władimirem Kliczką o mistrzowskie pasy wagi ciężkiej. Aktualnie Michał przygotowuje się do swoich walk North Bergen (New Jersey) z Juanem De Leonem oraz z Joe Alamo.

W pierwszy weekend września uczestnicy Warta Tour 2012 poznawali uroki Warty i Wełny. Już po raz XIII odbył się międzynarodowy spływ kajakowy, nad którym honorowy patronat objął Burmistrz Obornik Tomasz Szrama. W czterodniowej imprezie wzięło udział około 50 osób z całej Polski. Na trasie uczestnicy rywalizowali w ciekawych konkurencjach przygotowanych przez Wielkopolskie Stowarzyszenie Turystyki Wodnej WARTA Poznań. Uroczyste zakończenie i podsumowanie spływu odbyło się w niedzielę, 2 września w Obornikach. Najlepsi otrzymali puchary i medale wręczane przez Przewodniczącego Rady Miejskiej Krzysztofa Hetmańskiego oraz Prezesa stowarzyszenia Krzysztofa Michalskiego.

Zawody Nordic Walking cieszą się coraz większą popularnością zarówno wśród młodszych, jak i star-szych osób. Nic dziwnego, że trójka oborniczan w ostatni weekend sierpnia wybrała się na zawody do Złotoryi. Właśnie tam rozgrywane były Benevita Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Nordic Walking, w których wystartowało ponad 300 pasjonatów marszu z kijami, aby rywalizować na dystansach 4, 8 lub 16 km. Największa liczba zawodników – 142 wystartowała na trasie 4 km. Do rywalizacji na tym dystan-sie przystąpił również mieszkaniec Obornik, Stanisław Kolanus pokonując trasę w doskonałej kondycji z czasem 0:38:31 zajmując 117 miejsce, a w swojej kategorii M 60+ 9 miejsce. Na 8 km wystartowało 125 zawodników, a wśród nich dwóch oborniczan – Ryszard Skibiński i Waldemar Cyranek, którzy zmęczeni, ale z uśmiechem na twarzy dotarli na linię mety. Ryszard Skibiński z czasem 1:06:39 zajął 58 miejsce, a w swojej kategorii M 60+ wywalczył 5 miejsce. Natomiast Waldemar Cyranek z czasem 1:00:49 zajął 26 miejsce, a w swojej kategorii  M 40+ wywalczył 9 miejsce.

W niedzielę, 16 września w Bogdanowie 12 drużyn wystartowało w II edycji Pucharu Letniej Ligi 2012, czyli Lepiko Developer Cup. Walka toczyła się na 2 równoległych boiskach, a drużyny zostały podzielone na 2 grupy, w których każda musiała stoczyć po 5 meczy. Najlepszą drużyną okazał się faworyt spotkania zespół Pomax, przed Ziomkami i zespołem Sweden. Medale i puchary wręczał Burmistrz Obornik Tomasz Szrama. W uroczystości dekoracji zwycięzców uczestniczył także Przewodniczący Rady Miejskiej w Obor-nikach Krzysztof Hetmański. Oprócz nagród dla uczestników były też podziękowania od organizatorów dla: Stanisława Szweda, sołtysa Andrzeja Majkowskiego oraz Tadeusza Ratajczaka. Drobne upominki otrzymali sędziowie (Waldemar Jastrząbek, Marian Lembicz, Mikołaj Orczykowski) oraz pomoc medyczna (Eugeniusz Gacek, Piotr Protasewicz). Organizatorzy wyróżnili także Błażeja Matelskiego z MaWittu (najlepszy bramkarz), Marcina Zemlika z Pomaxu (najlpeszy strzelec) oraz Kacpra Nowaka z drużyny Sweden (najlepszy zawodnik). Partnerami Pucharu Letniej Ligi byli: Lepiko Developer, Elplast Oborniki, Hetman Travel, Delta Oborniki, GS Oborniki, Certap, UM Oborniki, OCS, www.eoborniki.pl, www.bogdanowo.net. Organizatorem turnieju było Stowarzyszenie Bogdanowo – Zawsze Aktywni.

W sobotę, 15 września na boisku sportowym w Objezierzu odbył się już V turniej o nazwie „Wymy-słowo trzech województw na start”. W imprezie oprócz naszej gminy wzięły udział reprezentacje miej-scowości o nazwie Wymysłowo z gmin: Krobia, Mieścisko, Więcbork i Kuślin. Zawodnicy rywalizowali w takich konkurencjach jak: przeciąganie liny, strzelanie z wiatrówki, wolna jazda na rowerze, pchnięcie kulą.W klasyfikacji ogólnej I miejsce zajęła reprezentacja gminy Kuślin, II – Więcbork, III – Mieścisko, IV – Oborniki, V – Krobia. Puchary wręczali Burmistrz Obornik Tomasz Szrama, Zastępca Burmistrza Więcborka Iwona Sikorska oraz Przewodniczący Rady Miejskiej w Obornikach Krzysztof Hetmański. Reprezentacja Kuślina otrzymała dodatkowo puchar przechodni.

W  sobotę, 8 września odbył się turniej piłki nożnej dla firm i zakładów pracy zorganizowany przez Obornickie Centrum Sportu pod hasłem „Czas na aktywny odpoczynek”. Do boju stanęło 6 zespołów, które dostarczyły wielu sportowych emocji. Pierwsze miejsce w turnieju zajął zespół Auto Wicherek. Na drugim miejscu znalazła się drużyna „Dla Słonia”, składającą się z przyjaciół Michała Brannego, zmagającego się z ciężką chorobą. Swoją obecnością pokazali, że pamiętają o koledze, a wpisowe drużyny przekazali na leczenie Michała. Klasyfikacja końcowa turnieju: I miejsce – Auto Wicherek, II miejsce – „Dla Słonia”, III miejsce – MBN Nadstaga, IV miejsce – Kos Bud, V miejsce – Miedziani Sycyn, VI miejsce – FC CD Leszek Tecław.

Olga Chmielewska zawodniczka Obornic-kiego Klubu Karate Do Shotokan 15 września brała udział w międzynarodowym turnieju Budapeszt Open 2012. Zdobyła brązowy medal startując w konkurencji kata indy-widualnego seniorek. Zawody te należą do jednych z cyklu zawodów rankingowych. Dzięki temu konkurencje były silnie obsa-dzone najlepszymi reprezentantami z wielu krajów. Oborniczance nie udało się wygrać jedynie walki o wejście do finału. Pokonała ją zawodniczka, która zdobyła złoto w tej konkurencji - Słowaczka Dorota Balciarova. Impreza ta była pierwszą, która rozpoczęła kolejny nowy sezon dla karateków.

Pod tym hasłem szczypiorniści SKF KPR Sparta Obor-niki będą reprezentować nasze miasto w rozgrywkach sezonu 2012/2013. Jako pierwsi rozgrywki zainauguro-wali piłkarze ręczni drużyny juniorów, prowadzeni przez trenera Marka Arciszewskiego, pokonując łatwo Polonię Środa 38:18.

Całe wakacje spędziliśmy na przygotowaniach do sezonu. Część naszych zawodników grała jeszcze w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Tarnowie, gdzie z kadrą Wielko-polski zdobyła srebrny medal. Zawodnicy Paweł Rybarczyk, Jan Surma i Michał Eitner spisali się w tych rozgrywkach fenomenalnie, czego dowodem była nagroda najlepszego bramkarza finałów dla Pawła Rybarczyka, a także powołanie Michała Eitnera i wspomnianego wyżej Pawła do Kadry Narodowej Juniorów Młodszych. Intensywna praca w trak-cie okresu przygotowawczego skłoniły włodarzy klubu do zgłoszenia na listy seniorskie naszych wychowanków. Liga więc zapowiada się ciekawie z tego względu, iż na parkiecie będą pojawiać się niemal wyłącznie zawodnicy wychowani przez nasz klub – relacjonuje Marek Arciszewski.

Debiut Chudeckiego przełożony

Szczęśliwa XIII edycja za nami

Oborniczanie na Międzynarodowych Mistrzostwach Polski w Nordic Walking

Pomax ponownie najlepszy w Lepiko Developer Cup

Gmina Kuślin zwycięzcą turnieju

Turniej piłki nożnej dla firm

Kolejny sukces naszej karateczkiGramy dla Obornik

Wrzesień 2012 www.oborniki.plNasze Oborniki16

Nasze ObornikiBezpłatny Miesięcznik Urzędu Miejskiego w Obornikach

Wydawca: Urząd Miejski w Obornikach, Koordynator Projektu Krzysztof Nowacki, Redaktor Naczelny Krzysztof Srokaul. Marsz. J. Piłsudskiego 76, 64-600 Oborniki, pok. 234, tel. (61) 65 59 127, e-mail: [email protected]ład i opracowanie graficzne: Łukasz Kempiński - www.creatika.plDruk: Agora SA, ul. Krzywa 35, 64-920 Piła, nakład 8000 szt.www.oborniki.pl

Lokalni Liderzy

Do akcji wkracza kolejna „sołtyska” z naszej gminy!Rozmowa z Marią Garczewską sołtys Maniewa

Po rezygnacji dotychczasowe-go sołtysa kierowanie wsią przy-padło Pani właściwie w połowie kadencji. Dlaczego mieszkańcy zaufali właśnie Marii Garczew-skiej?

To pytanie powinno być skie-rowane do mieszkańców Manie-wa, a nie do mnie. Ja osobiście nie wiem dlaczego mi zaufali, dla mnie to trudne pytanie.

Maniewo liczy około 500 mieszkańców, jest tu kościół i szkoła. Co jeszcze wyróżnia tę wieś na tle innych?

Przede wszystkim Maniewo jest spadkobiercą Radzimia po-przez przeniesienie tu parafii świętego Mikołaja. W związku z tym co roku organizowany jest rajd Radzim, który cieszy się coraz większą popularnością nie tylko mieszkańców, ale także ludzi z zewnątrz. Wieś również grani-czy z lasami, które są ostoją dla unikatowej roślinności oraz róż-nego rodzaju zwierzyny. Dzięki temu Maniewo jest postrzegane jako atrakcja turystyczno – re-kreacyjna. We wsi również działa Ochotnicza Straż Pożarna, a także zespół ludowy „Maniewiacy”.

Druhny z Maniewa w tym roku po raz pierwszy wystąpiły, jako reprezentacja w gminnych zawodach Ochotniczych Straży Pożarnych. To Pani inicjatywa?

To nie jest moja inicjatywa. Głównym pomysłodawcą była pani Mirosława Czajkowska, ja tylko ją poparłam. Pomysł nie tylko mi się spodobał, ale rów-nież innym osobom. W bardzo krótkim czasie udało się nam zebrać całą drużynę i wystąpić na zawodach. W tym roku była to dla nas tylko świetna zabawa, ale na przyszły rok obiecujemy powalczyć o lepsze miejsca.

Kadencja sołtysa liczy jesz-cze 2 lata? Jakie plany ma Pani na ten czas?

Przede wszystkim kontynuacja zaplanowanych już wcześniej in-westycji. Mam plan odnowy miej-

scowości i będę dążyć, aby został on w pełni zrealizowany.

A później? Jak wyobraża sobie Pani Maniewo w przyszłości?

Maniewo, wieś piękna, czysta, z nowoczesną dużą szkołą, salą gimnastyczną, z nowoczesnymi

boiskami do piłki nożnej, ręcznej, koszykówki i siatkówki, z piękną świetlicą wiejską, a przede wszyst-kim z zadowolonymi mieszkańca-mi. Tak sobie wyobrażam Manie-wo w przyszłości.

I tego właśnie życzymy nowej Pani Sołtys!

OGŁOSZENIE BURMISTRZA OBORNIK

Burmistrz Obornik informuje, że przeznaczone zostały

do oddania w dzierżawę nieruchomości położone na terenie Miasta i Gminy Oborniki.

Wykazy ze szczegółowym opisem nieruchomości zostaną umieszczone na tablicy ogłoszeń w siedzibie

Urzędu Miejskiego w Obornikach od dnia 1 października 2012 roku

do dnia 31 października 2012 roku.