16
Bezpłatny Miesięcznik Urzędu Miejskiego w Obornikach Grudzień 2011 nr 12 ISSN 2082 – 8802 WWW.OBORNIKI.PL Gmina pozyskała ponad pół miliona złotych Zarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodar- ki Wodnej w Poznaniu przyznał gminie Oborniki pomoc finanso- wą w formie umarzalnej pożyczki. Pieniądze przeznaczone zostaną na termomodernizacje gminnych szkół. s. 2 Lodowisko w Obornikach już wkrótce W poniedziałek, 5 grudnia Bur- mistrz Obornik Tomasz Szrama podpisał umowę na dostawę i montaż składanego lodowiska sezonowego w ramach programu „Biały Orlik”. s. 2 Uroczyście w Chrustowie We wtorek, 29 listopada Szko- le Podstawowej w Chrustowie nadano imię znakomitego pol- skiego lekkoatlety Bronisława Malinowskiego. W uroczystości udział wzięli liczni goście, wśród których znaleźli się senator, po- słowie, radni oraz brat nowego patrona, prezydent Grudziądza – Robert Malinowski. s. 4 Kończymy najdroższą w historii Obornik inwestycję Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Obornikach Sp. z o.o. kończy inwestycje bu- dowlane realizowane w ramach współfinansowanego przez Unię Europejską projektu, pn: „Za- pewnienie prawidłowego syste- mu odbioru ścieków na obszarze aglomeracji Oborniki”. s. 4 Musimy pamiętać o tym, że początki zawsze są trudne Komunikacja Miejska w Oborni- kach stała się faktem. To, że warto było podjąć te niełatwe i skompli- kowane proceduralnie działania, świadczy już dziś ilość pasażerów, korzystających z usług firmy War- bus. Po wielu wnioskach i propo- zycjach od 1 grudnia zmieniliśmy rozkład jazdy tak, aby jak najlepiej dostosować go do potrzeb naszych mieszkańców. s. 6 SKF SPARTA najlepsza podczas Mikołajkowego Turnieju Od 2-4 grudnia Oborniki gościły piłkarzy ręcznych z kilku klubów, którzy walczyli w Mikołajkowym Turnieju Piłki Ręcznej Juniorów Młodszych. s. 14 Wierzę, że rozpoczynająca dziś swą działalność Młodzieżowa Rada Miejska przyniesie świeże spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość , mówił burmistrz Tomasz Szrama po Sesji Inauguracyjnej, która odbyła się w poniedziałek, 19 grudnia. Od tego dnia swoją działalność oficjalnie rozpoczął nowy organ samorzą- dowy, mający na celu uwrażliwianie władz na potrzeby młodych mieszkańców oraz wyrażanie opinii w zakresie dotyczącym młodzieży. WięcejoMRM,czytajnas.5 MłodzieżowaRadaMiejskajużdziała!

Nasze Oborniki - grudzień

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Nasze Oborniki - grudzień

Citation preview

Page 1: Nasze Oborniki - grudzień

Bezpłatny Miesięcznik Urzędu Miejskiego w Obornikach Grudzień 2011 nr 12 ISSN 2082 – 8802 WWW.OBORNIKI.PL

Gmina pozyskała ponad pół miliona złotychZarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodar-ki Wodnej w Poznaniu przyznał gminie Oborniki pomoc finanso-wą w formie umarzalnej pożyczki. Pieniądze przeznaczone zostaną na termomodernizacje gminnych szkół. s. 2

Lodowisko w Obornikach już wkrótceW poniedziałek, 5 grudnia Bur-mistrz Obornik Tomasz Szrama podpisał umowę na  dostawę i montaż składanego lodowiska sezonowego w ramach programu „Biały Orlik”. s. 2

Uroczyście w ChrustowieWe wtorek, 29 listopada Szko-le Podstawowej w Chrustowie nadano imię znakomitego pol-skiego lekkoatlety Bronisława Malinowskiego. W uroczystości udział wzięli liczni goście, wśród których znaleźli się senator, po-słowie, radni oraz brat nowego patrona, prezydent Grudziądza – Robert Malinowski. s. 4

Kończymy najdroższą w historii Obornik inwestycjęPrzedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Obornikach Sp. z o.o. kończy inwestycje bu-dowlane realizowane w ramach współfinansowanego przez Unię Europejską projektu, pn: „Za-pewnienie prawidłowego syste-mu odbioru ścieków na obszarze aglomeracji Oborniki”. s. 4

Musimy pamiętać o tym, że początki zawsze są trudneKomunikacja Miejska w Oborni-kach stała się faktem. To, że warto było podjąć te niełatwe i skompli-kowane proceduralnie działania, świadczy już dziś ilość pasażerów, korzystających z usług firmy War-bus. Po wielu wnioskach i propo-zycjach od 1 grudnia zmieniliśmy rozkład jazdy tak, aby jak najlepiej dostosować go do potrzeb naszych mieszkańców. s. 6

SKF SPARTA najlepsza podczas Mikołajkowego TurniejuOd 2-4 grudnia Oborniki gościły piłkarzy ręcznych z kilku klubów, którzy walczyli w Mikołajkowym Turnieju Piłki Ręcznej Juniorów Młodszych. s. 14

Wierzę, że rozpocz ynająca dziś swą działalność Młodzieżowa Rada Miejska przyniesie świeże spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość, mówił burmistrz Tomasz Szrama po Sesji Inauguracyjnej, która odbyła się w poniedziałek, 19 grudnia. Od tego dnia swoją działalność oficjalnie rozpoczął nowy organ samorzą-dowy, mający na celu uwrażliwianie władz na potrzeby młodych mieszkańców oraz wyrażanie opinii w zakresie dotyczącym młodzieży.

� Więcej�o�MRM,�czytaj�na�s.�5

Młodzieżowa�Rada�Miejska�już�działa!

Page 2: Nasze Oborniki - grudzień

Grudzień 2011 www.oborniki.plNasze Oborniki2

8 grudnia Burmistrz Obornik Tomasz Szrama, przedstawiciele Urzędu Miejskiego i inspektorzy dokonali końcowego odbioru ulicy Sportowej. Realizowana in-westycja o wartości ok. 568 tys.

zakładała budowę drogi, o długo-ści 344 m z kostki betonowej,wraz z kanalizacją. Wykonawcą robót było Przedsiębiorstwo Budowlane BUDRO – Kazimierza Stachowia-ka z Kiszewa.

25 listopada przeprowadzo-no  końcowy odbiór ulicy Fran-ciszka Mickiewicza w Rożnowie. Realizowana inwestycja, o war-tości 943.410,00 zł zakładała

budowę drogi z kostki brukowej betonowej, wraz z chodnikami i odwodnieniem. Wykonawcą robót był Zakład Budowlany LAREK  z Obornik.

9 grudnia Burmistrz Obornik To-masz Szrama podpisał umowę na budowę oświetlenia drogowego we wsi Uścikówiec.Wykonawcą inwestycji, wartej ok. 285 tys. zł brutto, jest Przedsię-biorstwo Produkcyjno Handlowo

Usługowe RAGAMA z Rogoźna.Zamontowane zostaną 54 nowe latarnie drogowe, co bez wątpienia poprawi w Uścikówcu zarówno komfort, jak i bezpieczeństwo mieszkańców.

Uczniowie Szkoły Podstawowej w Chrustowie oraz mieszkańcy wsi mogą korzystać już z nowo-czesnego kompleksu boisk. Pod-czas uroczystości, wartą prawie 800 tys. inwestycję  symbolicznym przecięciem wstęgi otworzył Bur-mistrz Obornik Tomasz Szrama.Przedsięwzięcie polegało na bu-dowie boiska wielofunkcyjnego z nawierzchnią poliuretanowo – gumową, o wymiarach 28x46 m. W ramach realizacji projektu przy szkole powstał również plac zabaw i parking. Wykonawcą wszystkich prac była firma EUROIMPEX z Poznania.Inwestycja dofinansowana została z Programu Rozwoju Obszarów

Wiejskich, jako element projek-tu „Poprawa standardu publicz-nej infrastruktury społecznej oraz kształtowanie obszarów o szcze-

gólnym znaczeniu dla mieszkań-ców we wsi Chrustowo i Wargowo w Gminie Oborniki”.

W poniedziałek, 5 grudnia Bur-mistrz Obornik Tomasz Szra-ma podpisał umowę na dostawę i montaż składanego lodowiska sezonowego w ramach programu „Biały Orlik”,przy ul. Obrzyckiej 88 w Obornikach. Wykonawcą inwestycji na kwotę 802.944,00 zł brutto jest firma Budowa Lodowisk TOL z Warszawy.Zamówienie polega na instalacji lodowiska mobilnego o wymiarach tafli 20×40 m. Na to przedsięwzię-cie gmina otrzymała dofinansowa-nie  z Ministerstwa Sportu i Tury-styki w wysokości 50 % kosztów kwalifikowanych wykonanego lodo-wiska. Ogólnodostępne lodowisko stanie na terenie kompleksu spor-towego, powstałego w ramach pro-gramu „Moje Boisko-Orlik 2012”.

Zarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodar-ki Wodnej w Poznaniu przyznał gminie Oborniki pomoc finan-sową w wysokości  342.084,00 zł w formie umarzalnej pożyczki na wsparcie realizacji przedsięwzięcia pn.: „Termomodernizacja budynku użyteczności publicznej – Szkoła Podstawowa nr 2 w Obornikach” oraz 170.172,00 na zadanie pn.: „Termomodernizacja Zespołu Szkół w Kiszewie wraz z wymianą kotła – etap I”.  Kwota udzielonej pożyczki może być umorzona do wysokości 5% w przypadku SP2  i 20 % w przypadku ZS w Kiszewie. Na zakres prac składa się docieple-nie ścian, stropodachów, wymia-

na stolarki okiennej i drzwiowej, wymiana instalacji c.o. Dodatko-wo w Zespole Szkół w Kiszewie w miejsce starego, węglowego kotła

zamontowany zostanie nowocze-sny kocioł na biomasę.Oficjalne podpisanie umów nastą-piło 7 grudnia 2011 r.

Zakończono�budowę�ulicy�Sportowej Gmina�pozyskała�ponad�pół�miliona�złotych

Ulica�Franciszka�Mickiewicza�w�Rożnowie�otwarta

Ruszy�budowa�oświetlenia�drogowego�w�Uścikówcu

Jest�już�nowe�boisko�w�Chrustowie

Lodowisko�w Obornikach�już�wkrótce

Page 3: Nasze Oborniki - grudzień

www.oborniki.pl Grudzień 2011 Nasze Oborniki 3

W piątek, 2 grudnia  Burmistrz Obornik Tomasz Szrama pod-pisał umowę na remont toa-let w budynku Zespołu Szkół w Obornikach. Wykonawcą inwe-stycji na kwotę 194.344,15 zł jest firma  REAL – BUD z Gniezna.Przedsięwzięcie zakłada remont 8 sanitariatów. Obejmuje on roz-biórkę części ścian działowych oraz wymurowanie nowych, wymianę wewnętrznej stolarki drzwiowej i zewnętrznej stolar-ki okiennej wraz z parapetami zewnętrznymi, wymianę posa-dzek i okładzin ściennych, roboty

malarskie ścian i sufitów, remont instalacji wodno -kanalizacyjnej,

sanitarnej wraz z osprzętem, wy-mianę elektryki.

24 listopada nastąpił odbiór tech-niczny placu zabaw, zbudowane-go w ramach programu „Radosna Szkoła” przy Zespole Szkół w Obor-nikach. W skład komisji weszły osoby: Justyna Bartol – Janasek Dyrektor Zespołu Szkół w Obor-nikach, Zbigniew Maciejewski – inspektor nadzoru budowlanego oraz Rafał Miszczak – Dyrektor Zarządzający Dawar Sport Sp. z o.o.Wykonawcą inwestycji była firma Dawar Sport Sp. z o.o. z Poznania. Wartość wyniosła 225 038,83 zł, w tym 50% kwoty dofinansował Urząd Miejski w Obornikach.18 listopada br. w ramach tego samego programu dokonano od-bioru technicznego placu zabaw przy Szkole Podstawowej nr 2 w Obornikach.

W poniedziałek, 28 listopada Bur-mistrz Obornik Tomasz Szrama podpisał umowy, na podstawie których gmina Oborniki otrzyma kolejne pieniądze, tym razem ze środków Programu Wielkopolska Odnowa Wsi, w ramach konkursu „Pięknieje wielkopolska wieś”.Dokumenty podpisane w Urzę-dzie Marszałkowskim Wojewódz-twa Wielkopolskiego objęły dwa projekty, pn.: „Zagospodarowanie przestrzeni publicznej poprzez za-kup i montaż świetlicy wiejskiej wykonanej w technologii syste-mowej w miejscowości Wycho-waniec” oraz „Zagospodarowanie

przestrzeni publicznej poprzez re-nowację wiaty rekreacyjnej oraz zakup i montaż świetlicy wiejskiej wykonanej w technologii systemo-wej w Sycynie”.Kwota dofinansowania każdego z projektów to 25 tys. 400 zł.Należy zwrócić uwagę na fakt, że z pośród 355 złożonych wnio-sków, jedynie 80 otrzymało dofi-nansowanie. Projekt realizowany w Wychowańcu zajął 6, natomiast w Sycynie 21 miejsce.Mieszkańcy tych miejscowości będą mogli korzystać z nowych obiektów już w przyszłym roku.

Pięknieją�nasze�wsie

Nowy�plac�zabaw�przy�Orliku

Podpisano�umowę�na�remont�toalet�w Zespole�Szkół�w Obornikach

Dziś Wiardunki, spotkanie w przedszkolu, jutro Popowo, Bogdanowo, Kowanówko, spo-tkanie za spotkaniem, dziesiątki telefonów, setki podpisów pod dokumentami, czy „wychodzi” Pan kiedyś z pracy?Burmistrz ma nienormowany czas pracy i nawet jeżeli wychodzę z urzędu to i tak nadal często jestem w pracy. Do domu przy-jeżdżam późnym wieczorem. Ale przecież nie będę narzekał, decy-dując się na objęcie tej służebnej funkcji wiedziałem, że nie jest to zadanie łatwe.

Czy burmistrzowi czas upływa szybciej? W natłoku wielu spraw, czas na-prawdę mija bardzo szybko. Pro-szę tylko spojrzeć już minął rok mojej kadencji, a wydaje się jak-bym to wczoraj składał ślubowa-nie przed radnymi Rady Miejskiej.

Czy są zatem momenty, że chciał-by Pan „trzasnąć drzwiami”?Obejmowałem urząd burmistrza z całym dobytkiem, tym do-brym ale także i tym trudnym. Wiele spraw szczególnie na po-czątku kadencji było bardzo trudnych, bowiem zaczynali je moi poprzednicy ja je musiałem kończyć. Często były to trudne rozmowy trwające po kilka lub kilkanaście godzin. Nie trza-skam jednak drzwiami, bo to nie w moim stylu, stres odreagowuję natomiast bardzo chętnie na si-łowni.

Ale na pewno są chwile kiedy mówi Pan „warto”!Cieszę się, kiedy widzę, że to co ro-bię przynosi jakieś wymierne efek-ty. Gdy widzę szczęśliwe twarze dzieci, gdy oddajemy do użytku np.

salę gimnastyczną, lub uśmiech-nięte twarze starszych osób, które czekały kilkanaście lat na drogę prowadzącą do ich domu. Dla tych chwil warto ciężko pracować i się poświęcać.

Jaka przyszłość Pana zdaniem czeka Oborniki?Wchodzimy aktualnie w trudny okres dla naszego kraju, ale także dla gminy. Zrobię jednak wszyst-ko co w mojej mocy, aby miesz-

kańcy naszej gminy nie odczuli kryzysu gospodarczego. Gmina w kolejnych latach nadal będzie się rozwijać, planujemy kolejne inwestycje zarówno w mieście jak i na wsiach.

Tomasz�Szrama�o�tym,�dlaczego�burmistrzowi�czas�biegnie�szybciej

Page 4: Nasze Oborniki - grudzień

Grudzień 2011 www.oborniki.plNasze Oborniki4

Bronisław Malinowski, złoty i srebrny medalista olimpijski, Mistrz Europy, wielokrotny Mistrz Polski, wielki sportowiec. Co łączy go z Chrustowem? Od wtorku, 29 listopada jest on pa-tronem tamtejszej Szkoły Pod-stawowej.Uroczystość nadania imienia, po-łączoną z otwarciem nowo wy-budowanego boiska sportowego przygotowywano już od dłuższe-go czasu. Szkoła od lat kultywuje bowiem sportowe idee. Co roku w Chrustowie odbywa się Bieg Sylwestrowy, w którym biorą udział biegacze z całego kraju. Ponadto absolwentką chrustow-skiej szkoły jest między innymi Agnieszka Maluśkiewicz – Mi-strzyni Polski w pchnięciu kulą.Podczas uroczystości odsłonię-to również pamiątkową tablicę,

poświęconą patronowi oraz uro-czyście nadano szkole sztandar.Wśród przybyłych  gości znaleźli się senator Jan Filip Libicki, poseł Jakub Rutnicki, burmistrz Tomasz Szrama, a także przedstawiciele duchowieństwa, dyrektorzy szkół i przedszkoli  oraz gość specjalny Prezydent Grudziądza, a zarazem brat nowego patrona – Robert Malinowski, który wręczył na ręce dyrektora portret Bronisława. Uroczystość uświetniły występy uczniów, do których burmistrz Tomasz Szrama zwrócił się słowa-mi: Wierzę, że osoba Bronisława Malinowskiego to pomocna i dobra wskazówka do poszukiwania wła-snej drogi życiowej. Musicie tak, jak on wierzyć w siebie i swoje możliwości. Niech Jego sportowe życie stanie się dla Was inspiracją.

Uroczyście�w�Chrustowie

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Obornikach Sp. z o.o. kończy inwestycje budowla-ne realizowane w ramach współ-finansowanego przez Unię Euro-pejską projektu, pn: „Zapewnienie prawidłowego systemu odbioru ścieków na obszarze aglomeracji Oborniki”. Obejmuje on budowę kanalizacji sanitarnej w mieście i 9 okolicznych miejscowościach oraz modernizację oczyszczalni ścieków w Obornikach. Ten rok był szczególnie uciążliwy dla kierowców poruszających się w centrum naszego miasta oraz właścicieli punktów handlowych, zlokalizowanych przy ulicach, gdzie prowadzone były prace. Dodatkowo na ul. Piłsudskiego układano nową sieć wodocią-gową. Tym samym, po ułożeniu nowej nawierzchni, zakończyły się problemy z częstymi awariami sieci i koniecznością nieustanne-go „łatania” drogi. Inwestycja była trudna i czasochłonna w realiza-cji, ale konieczna. Do końca listopada bieżącego roku wykonawcy robót zakończy-li prace budowlane w Rożnowie oraz Obornikach. W mieście, na ulicach: Kasztanowej, Stefanowi-cza, Jagiellońskiej, Kowanowskiej, Piłsudskiego, Młyńskiej, Koper-nika, Bosmana Leśniaka, Lipowej

(na odcinku od ul. Piłsudskiego do Mickiewicza), ks. Szymańskie-go, Szpitalnej położona została nowa nawierzchnia bitumiczna, natomiast ulica Garażowa i Sta-rorzeczna odtworzone zostały z kostki brukowej. Przy ulicach gdzie trwały prace związane z bu-dową kanalizacji sanitarnej wyre-montowane zostały również chod-niki. Dotyczy to ulic: Kasztanowej, Stefanowicza, Leśniaka, Szpitalnej, Garażowej oraz Lipowej. W naj-bliższym czasie wyremontowany zostanie również chodnik przy ul. Młyńskiej (przy ul. Leśniaka). Będą to wówczas ostatnie odtwo-rzenia, związane z budową kanali-zacji sanitarnej na terenie miasta. Obecnie trwają jeszcze inten-sywne prace przy budowie kana-lizacji sanitarnej w miejscowości Dąbrówka Leśna, Słonawy oraz Nowołoskoniec. Do końca stycz-nia planowane jest zakończenie przedsięwzięć związanych z budo-wą kanalizacji we wsiach Dąbrów-ka Leśna i Gołaszyn. Pozostało do wykonania ok. 300 mb. sieci oraz posadowienie i uruchomienie pompowni ścieków. Zakończenie prac związanych z budową kanali-zacji w miejscowościach Słonawy, Nowołoskoniec i Bąbliniec zapla-nowane jest na koniec II kwartału 2012 roku.

R e a l i z ow any pr z e z P Wi K w Obornikach projekt obejmuje również modernizację oczysz-czalni ścieków. Jest to najbardziej czasochłonna inwestycja. Zakres robót obejmuje modernizację przepompowni głównej, moder-nizację układu mechanicznego oczyszczania ścieków, moderni-zację punktu przyjmowania ście-ków i hali dmuchaw, moderniza-cję istniejącego i budowę nowego reaktora biologicznego, moderni-zację starego i budowę nowego osadnika wtórnego, modernizację ciągu mechanicznego odwadnia-nia osadu, jak i budowę instalacji oczyszczania powietrza. Obecnie prace na obiekcie zaawansowane są w ok. 55%.

Kończymy�najdroższą�w�historii�Obornik�inwestycję

Szanowni Państwo,w  poniedziałek, 28 listopada Rada Miejska w Obornikach, opowiedziała się za przyjęciem uchwał w  sprawie podatków i opłat lokalnych. Niestety, mimo głębokiej analizy, także i nam nie udało się uniknąć konieczności podniesienia stawek. Decydując się na ten krok należało wziąć pod uwagę przede wszystkim stopę in-flacji. Zgodnie z przewidzianymi w ustawie zasadami waloryzacji górnych stawek podatku od nieru-chomości dokonano ich ustalenia, zwiększając o 4%. Podobnie było

ze stawkami od środków transpor-towych. W trzech przypadkach należało podwyższyć dotychcza-sową stawkę, gdyż była niższa od stawki minimalnej ogłoszonej przez Ministra Finansów. Z kolei Rada Miejska podjęła decyzję o ob-niżeniu średniej ceny skupu żyta do kwoty 37 zł za 1q, biorąc pod uwagę sytuację ekonomiczną rol-ników na terenie gminy Oborniki. Tym samym nie zgodziła się z opi-nią Wielkopolskiej Izby Rolniczej o przyjęciu kwoty 50 zł za 1 q. Burmistrz Obornik Tomasz Szrama

Podniesienie�podatków�to�zło�konieczne

Przedsiębiorstwo Wodocią-gów i Kanalizacji w Obornikach informuje wszystkich mieszkań-ców miejsc, w których wykonana została już kanalizacja sanitarna o możliwości podłączenia się do nowo wybudowanej sieci. Wnioski o wydanie warunków technicznych przyłączenia się do sieci kanalizacji sanitarnej moż-na pobrać osobiście w siedzibie Przedsiębiorstwa mieszczącej się przy ul. Staszica 41A lub wyge-nerować ze strony internetowej www.pwik-oborniki.pl.

Page 5: Nasze Oborniki - grudzień

www.oborniki.pl Grudzień 2011 Nasze Oborniki 5

Podczas listopadowej sesji Rady Miejskiej radni wy-znaczyli na okres najbliższej kadencji koordynatora ds. współpracy z Młodzieżo-wą Radą Miejską w Obor-nikach. Został nim naj-młodszy z radnych – Ariel Mańczak.

Jego zadaniem będzie wspieranie Młodzieżowej Rady Miejskiej oraz pomoc w rozwiązywaniu trudności. . Będzie on zatem sprawo-wał opiekę merytoryczną oraz będzie uczestniczył w posiedzeniach MRM z prawem zabierania głosu.

Radny�Ariel�Mańczak�koordynatorem�ds.�Młodzieżowej�Rady�Miejskiej

Znamy�już�wyniki�głosowania�–�oto�skład�Młodzieżowej�Rady�Miejskiej!Młodzieżowa Rada Miejska zo-stała powołana 29 sierpnia z ini-cjatywy burmistrza oraz Klubu Radnych Gminna Koalicja Sa-morządowa. Liczy ona 21 rad-nych - reprezentantów (uczniów gimnazjów i szkół ponadgimna-zjalnych) z terenu gminy Obor-niki, z wyłączeniem szkół dla dorosłych. W piątek, 2 grudnia

zostali oni wybrani w wyborach tajnych, równych i bezpośrednich, które odbyły się w 8 okręgach wy-borczych. Czynne i bierne prawo wyborcze posiadali wyłącznie uczniowie danej szkoły (w której zorganizowano wybory), zamiesz-kali na terenie gminy Oborniki. Inauguracyjna sesja Młodzieżo-wej Rady Miejskiej, podczas której

młodzi radni złożyli ślubowanie oraz wybrane zostało Prezydium Rady, odbyło się w poniedziałek, 19 grudnia. Przewodniczącą Młodzieżowej Rady Miejskiej została Alicja Lutomaska z ZS Kutrzeby, wice-przewodniczącą Monika Topór z Gimnazjum nr 3, a sekretarzem Stanisław Janasek z ZS Kutrzeby.

Podczas sesji młodzi radni przed-stawili się i krótko określili swoje oczekiwania, związane z działal-nością MRM. Poruszali tematy komunikacji, działalności kultu-ralnej oraz oferty kierowanej do młodzieży. Wstępnie ustalono też, że kolejna sesja odbędzie się w pierwszym kwartale 2012 roku.

Adam Sierakowski Alicja Lutomska Kacper Szarawara Janasek Stanisław

Filip Wielgosz Klaudia Dominik Mateusz Szrama Monika Topór

Karolina Janiak Przemysław Szrama Szymon Grygorowicz

Dajana Kołodziej Miłosz Ławniczak Sonia Ewert

Jakub Koza Mateusz Szulc

Mikołaj Rogula Paulina Hoffmann Paulina Majkowska

Okręg nr 1 Zespół Szkół im. gen. Tadeusza Kutrzeby w Obornikach

Okręg nr 5 Gimnazjum nr 3 w Obornikach

Okręg nr 2 Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Wyspiańskiego w Obornikach i Prywatne Gimnazjum nr 1 w Obornikach

Dominika Majchrzak

Okręg nr 6 Zespół Szkół w Kiszewie - Gimnazjum

Łukasz Łabędzki

Okręg nr 8 Zespół Szkół Specjalnych w KowanówkuOkręg nr 3 Zespół Szkół im. Adama Mickiewicza w Objezierzu

Okręg nr 7 Zespół Szkół w Rożnowie – Gimnazjum

Okręg nr 4 Zespół Szkół w Obornikach – Gimnazjum nr 1

Oto wyniki głosowania I kadencji Młodzieżowej Rady Miejskiej 2011-2013:

Page 6: Nasze Oborniki - grudzień

Grudzień 2011 www.oborniki.plNasze Oborniki6

Działająca od listopada na tere-nie naszej gminy miejska komu-nikacja stała się alternatywą dla mieszkańców dojeżdżających do Poznania. Trasę tę można przebyć, udając się linią 25 do Zielątkowa, a stamtąd do Poznania komunika-cją sucholeską. Podobnie też od-być można drogę powrotną, obor-nickie busy skomunikowano bowiem z godzinami przyjazdów i odjazdów ZKP Suchy Las.Takie rozwiązanie możliwe było dzięki podpisanemu 2 grudnia, przez Burmistrza Obornik Toma-sza Szramę i Wójta Gminy Suchy Las Grzegorza Wojterę porozu-mienia, dotyczącego organizacji publicznego transportu zbioro-wego na linii komunikacyjnej, łączącej Oborniki z Zielątkowem.Podobne porozumienie podpisane zostało 12 grudnia z Burmistrzem Murowanej Gośliny Tomaszem

Łęckim. Na jego mocy bus ko-munikacji - linia nr 23 Oborni-ki-Rożnowo - wjeżdżać będzie na teren gminy Murowana Goślina i zabierać pasażerów z przystanku w Uchorowie do Obornik. Porozumienie ułatwi życie miesz-kańcom Uchorowa, którzy znacz-nie szybciej dostaną się teraz do

Obornik, gdzie wielu z nich pra-cuje, czy robi większe zakupy.

Prawdopodobnie niebawem ruszy także druga linia, która dowiezie mieszkańców sąsiedniej gminy do Obornik. Wszystko za spra-wą spółki Warbus, której baza autobusowa mieści się na terenie gminy Murowana Goślina. Busy pokonują codziennie stamtąd dro-gę przez Białężyn i Uchorowo, by dopiero w Obornikach rozpocząć „pracę”. Spółka chce wykorzystać ten fakt i utworzyć na tej trasie linię. W tym celu rozpoczęto już procedury.

Niewielkie zmiany w rozkładzie planuje się wprowadzić na począt-ku 2012 roku, w związku z tym wszelkie sugestie i uwagi można przesyłać na adresy: [email protected] lub [email protected]

Jeszcze raz potwierdziła się za-sada, że takie przedsięwzięcie charakteryzuje się dynamiką, która musi brać pod uwagę spo-łeczny odbiór kierowanych do niego propozycji. Tylko reakcja na racjonalne uwagi i sugestie pasażerów prowadzi bowiem do optymalizacji przewozów. I tak się stało w naszym przypadku. Wspólne, operatywne decyzje władz gminy i spółki Warbus, wy-korzystujące Państwa reakcje na zaproponowaną marszrutyzację przewozów okazały się słuszne, przysparzające nam klientów, a Państwu ułatwiające podróżo-wanie. Zmieniony od grudnia rozkład okazał się lepiej dosto-sowany do potrzeb mieszkańców, dla których całe to przedsięwzię-cie zostało przygotowane.Wyraźnie wzrosła liczba prze-wożonych pasażerów. O czym to świadczy?Świadczy, że dziennie w każdym autobusie gościmy kilkudziesię-ciu pasażerów, że praktycznie wszystkie kursy są obsadzone. Jak na początek to dobry wynik. Zmiany rozkładu potwierdziły słuszność ich wprowadzenia, o czym świadczą wpływy, które uległy poprawie.W związku z tym, że Państwa uwagi ukierunkowane są na rozwijanie połączeń z sąsiedni-mi gminami przygotowujemy od nowego roku propozycje takich

relacji. W pierwszej kolejności z gminą Murowana Goślina. Będzie to linia 30 łącząca Mu-rowaną Goślinę z Obornikami, dająca możliwość przesiadek w kierunku Poznania. Zamierzamy również skomunikować Oborniki z gminami Rogoźno, Ryczywół i Szamotuły. W tej sprawie podję-liśmy rozmowy z władzami tych gmin. Rozważamy także, w porozumie-niu z władzami Waszej gminy, wprowadzenie biletu ulgowego dla młodzieży szkolnej oraz co będzie nowością, biletów mie-sięcznych. Zdajemy sobie spra-wę, jak dużym udogodnieniem dla pasażerów jest takie roz-wiązanie. Natomiast naszym marzeniem jest sieć komunika-cyjna w ramach porozumienia międzygminnego, obejmująca ten obszar ze wspólnym syste-mem biletowym. Wszystkie te projekty zamierza-my konsultować z Państwem, a więc decyzje o ich wprowadzeniu muszą uwzględniać czas potrzeb-ny na ich przeprowadzenie. Jeste-śmy również otwarci na sugestie rozszerzenia zakresu obsługi Pań-stwa gminy, ale decyzje akceptu-jące takie zmiany oraz dotyczące biletów muszą uwzględniać jej możliwości budżetowe, a więc być zaaprobowane przez jej władze.Spółka Warbus stawia sobie za cel dobrze służyć swoim klientom, dla których wykonuje usługi dla-tego jesteśmy otwarci na szeroko rozumianą współpracę, łączącą obopólne korzyści spółki, władz miasta i jej mieszkańców.

Z okazji zbliżających się Świąt Bo-żego Narodzenia składamy Pań-stwu życzenia pełnych spokoju i radości Świąt, odpoczynku przy rodzinnym stole oraz pełnej sa-tysfakcji z oferowanych przez nas usług. Kazimierz Kulig

Komunikacja Miejska w Obor-nikach stała się faktem. To, że warto było podjąć te niełatwe i skomplikowane procedural-nie działania, świadczy już dziś ilość pasażerów, korzystających z usług firmy Warbus. Po wielu wnioskach i propozycjach od 1 grudnia zmieniliśmy rozkład jaz-dy tak, aby jak najlepiej dostoso-wać go do potrzeb naszych miesz-kańców. Musimy pamiętać o tym, że początki zawsze są trudne.

Często w rozmowach z przed-stawicielami miast, w których komunikacja działa od wielu lat dowiaduję się, ze mimo upływu czasu dyskusja na temat rozkła-dów jazdy i jakości funkcjono-wania nie milknie. Rozpoczęta przez nas w tym roku inwestycja poprowadzona została ze sporym rozmachem. Uruchomiliśmy jednocześnie, aż 9 linii, tak aby odpowiadać na potrzeby, jak naj-większej ilości mieszkańców. Na ocenę jakości usług firmy War-bus przyjdzie jeszcze czas, ale już dziś cieszymy się z ich inicjatywy i stale rozszerzanej oferty skie-rowanej do mieszkańców gminy Oborniki. Wierzę, że rozbudo-wana sieć komunikacji stanie się tańszą alternatywą dojazdu zarówno do Poznania, jak i in-nych miejscowości spoza naszej gminy. Zachęcam do korzystania z gminnej komunikacji.

Piotr Woszczyk Zastępca Burmistrza Obornik

Porozumienia�w�sprawie�komunikacji�podpisane

Komunikacja�okiem�Kazimierza�Kuliga,�prezesa�firmy�Warbus�Sp.�z�o.o.

Musimy pamiętać o tym, że początki zawsze są trudne

Page 7: Nasze Oborniki - grudzień

www.oborniki.pl Grudzień 2011 Nasze Oborniki 7

...człowiek honoru i człowiek czy-nu, był pacholewianinem sześć lat i dziesięć miesięcy, od 16 paździer-nika 1912 r. do 15 sierpnia 1919 . W przyszłym roku, 10 lutego 2012 r. minie Studwudziesta Rocznica, a 16 października 2012 r. Setna Rocznica objęcia przez dwudzie-stoletniego maturzystę stanowi-ska nauczyciela samodzielnego w Pacholewie. Leon Masiakow-ski urodzony 10 lutego 1892 roku w Bydgoszczy, pod znakiem wod-nika, który podobno sprawdza się w zawodzie nauczyciela, naukę właśnie tego zawodu rozpoczął na 3-letnim (1906-1909) kursie dla uzdolnionej młodzieży zwa-nym Preparandą. Po niej, 3-let-nie Seminarium Nauczycielskie ukończył egzaminem dojrzałości 17 września 1912 r. Dziwne zrządzenie losu, bo już po miesiącu, 16 października 1912 r. dwudziestoletni, świeżo upieczo-ny maturzysta, obejmuje stano-wisko nauczyciela samodzielnego tymczasowego wiejskiej szkoły w Pacholewie, gminy Murowana Goślina, powiatu obornickiego! To nie mógł być przypadkowy zbieg okoliczności może i dlate-go, że Bydgoszcz, Piła i Toruń, jak i zachodnia część prowincji poznańskiej, należały do najbar-dziej zniemczonych. Prawie cał-kiem już niemieckie były powiaty Skwierzyna i Międzyrzecz. Rzeka Obra ze swoimi kanałami i jezio-rami, na odcinku od Wolsztyna do Trzciela, stanowiła jakby granicę, jakkolwiek i niektóre tereny na wschód od tej rzeki, na przykład okolice Nowego Tomyśla, były cał-kowicie zgermanizowane, podob-nie jak Bydgoszcz. Dla młodego, przepojonego duchem narodo-wo-wyzwoleńczym i marzeniami o wolnej i niepodległej Polsce, w takiej Bydgoszczy miejsca nie było. Cudem trafił do Pacholewa. Po niespełna dwóch latach pracy nauczycielskiej w Pacholewie, od 31 sierpnia 1914 r. do 17 grudnia 1918 r. odbywa zaborczą służbę wojskową. Jak ścisły umysł mu-siał posiadać, że od razu znalazł się w inżynierii wojskowej, prze-chodząc kurs oficerski saperów, a następnie szkołę oficerską sa-perów. Na zachodnim froncie, w tym pod Verdun przebywał w sumie 10 miesięcy. W pozo-stałym czasie przechodził różne szkolenia wojskowe w Poznaniu, Pleszewie i Ostrowie, dwukrotnie wracając do pracy w szkole w Pa-cholewie na podstawie reklamacji, utrzymując ścisły kontakt z miej-scowym narodowo-wyzwoleńczym środowiskiem, przygotowującym zbrojny czyn powstańczy. Nie jest wykluczone, że ten wojenny

pobyt Leona Masiakowskiego, kierownika Szkoły w Pacholewie, w armii pruskiej, zakończony stopniem oficera gwardii sape-rów (Gardepionier Leutnant) z odznaczeniem Żelaznym II Klasy (EK II), był świadomą formą szko-lenia wojskowego, inspirowaną przez obornicki, tajny Komitet Powstańczy. Z członkami tego Ko-mitetu spotykał się niemal na co dzień. Były to wybitne, ówczesne osobowości: Jan Kazimierz Turno, ziemianin Słomowa, Lulina i Pa-cholewa, dowódca I. Kompanii IV. Baonu Murowana Goślina (Leon Masiakowski był dowódcą II Kom-pani tego samego Baonu); twór-ca Kółek Rolniczych; od 1905 r. członek dożywotni Poznańskie go Towarzystwa Przyjaciół Nauk (PTPN) Wydziału Historyczno-Literackiego, co może świadczyć o Jego związkach z konspiracyjnym środowiskiem uniwersyteckim; ks. Norbert Szwaba, proboszcz parafii p.w. św. Tymoteusza w Białężynie, delegat powiatu Oborniki na Sejm Dzielnicowy obradujący w dniach od 3 do 5 grudnia 1918 roku w Po-znaniu. Członek zwyczajny PTPN. Hipotetycznym potwierdzeniem bliskich kontaktów Leona Masia-kowskiego z Janem Kazimierzem Turno może być jego małżeń-stwo z Praksedą Pawlaczyk (ślub 21.04.1920 r.), mieszkanką Słomo-wa, która naukę języka francuskie-go i gry na fortepianie pobierała z dziećmi państwa Turnów, na ich dworze. Na podkreślenie zasługuje fakt, że Leon Masiakowski nawet w czasie zaborczej służby wojsko-wej pełnionej w byłym państwie niemiecko-pruskim, od 31 sierp-nia 1914 r. do 18 grudnia 1919 r., bez przerwy był etatowym nauczy-cielem w Pacholewie. Całe międzywojenne dwudziesto-lecie utrzymywał stałe kontakty z mieszkańcami Pacholewa. Przy-jacielska przyjaźń łączyła naszą rodzinę z Państwem Degami, a Pani Walentyna Degowa była moją Matką Chrzestną. Przez Pacholewo prowadziła nasza ro-dzinna droga do Dziadków Paw-laczyków w Słomowie. Dobrze pamiętam, że po powro-cie z kampanii wrześniowej Ojciec mój przywiózł worek mąki od Pana Antoniego Thiema „młynarza", właściciela wiatraka w Pacholewie. Na pewno był to Jego ostatni pobyt w Pacholewie, po dwudziestu sied-miu latach ścisłych, zawodowych, organizacyjnych i przyjacielskich więzów naszej Rodziny z Pacho-lewem! To były piękne i szczęśliwe lata!

prof. zw. dr hab. Jerzy Masiakowski

Leon�Masiakowski,�mój�Wspaniały�Ojciec

Druga połowa roku 1918 obfito-wała w wiele wydarzeń związa-nych z odzyskaniem przez Polskę niepodległości. W całym kraju od listopada do końca roku 1918 Pola-cy przejmowali władzę z rąk zabor-ców, tworząc podwaliny admini-stracji terenowej i państwowej. Sam wybuch Powstania Wielkopolskie-go datowany na 27 grudnia 1918 roku, był efektem wielu działań podejmowanych w całej Wielko-polsce już dużo wcześniej. Wyda-rzenia te przyspieszyły zdecydowa-nie w momencie, gdy pojawiła się informacja dotycząca planowanego przyjazdu do Poznania Ignacego Jana Paderewskiego. Wydarzenia tamtych lat rozgrywały się także na ziemi obornickiej. 26 listopa-da 1918 roku odbyło się w mieście pierwsze zebranie Powiatowej Rady Ludowej, na którym utworzono ko-misję kontrolną. Tworzyli ją ksiądz proboszcz Jarczewski, doktor Stefa-nowicz i H. Skąpska. Rada ustaliła, że na terenie parafii tworzone będą gminne rady, a za ich powołanie odpowiedzialni będą poszczegól-ni proboszczowie. 1 grudnia 1918 roku odbył się publiczny wiec, na którym to dokonano wyboru miej-skiej Rady Ludowej, oraz podjęto decyzję o utworzeniu Straży Lu-dowej. Kolejnymi etapami były wybory przedstawicieli do miej-

skiej Rady Ludowej, a następnie ukonstytuowanie się zarządu. Prezesem wybrano Kazimierza Spicherta, wiceprezesem został Stefan Adamczyk, sekretarzem Stanisław Hojnacki, a skarbni-kiem Wiktoria Kaźmierska. War-to podkreślić, że była to rada tylko i wyłącznie skupiająca Polaków. Pierwsze i podstawowe działania na jakich skoncentrowała się rada wraz z zarządem, dotyczyły zbiera-nia środków na fundusz narodowy, oraz przekształcanie szkolnictwa. Nie było to zadanie łatwe, bowiem o ile kolejne gminne rady zbiera-ły składki, to ze szkolnictwem było trudniej. Nauczyciele Polacy, bo-wiem w obawie przed Niemcami nie chcieli współpracować z Radą Ludową. Dopiero kolejne rozmo-wy prowadzone ze środowiskiem związanym ze szkolnictwem, przy-niosły jakieś efekty. Ostatecznie członkowie Towarzystwa Polsko Katolickiego Nauczycieli zostali doradcami Rady Ludowej w kwe-stiach oświatowych. Inspektorami szkolnymi zostali: nauczyciel z Łu-kowa – Edmund Sowiński na okręg obornicki, a na okręg rogoziński mianowano nauczyciela Robiń-skiego ze Skrzetusza. Bardzo ważnym szczególnie men-talnie wydarzeniem była informa-cja o przejeździe przez Oborniki

Ignacego Jana Paderewskiego. 26 grudnia 1918 rok, na spotkanie do Rogoźna pojechali Bolesław Smo-rawski i Stefan Neyman. Po powi-taniach, pociąg ruszył do Obornik. Na stacji oficjeli powitał Stanisław Jordan, a okolicznościowy wiersz wygłosiła Bogumiła Kotecka. Zgromadzeni mieszkańcy miasta wiwatowali hucznie na cześć Pa-derewskiego i wojsk państw koali-cyjnych. Pociąg następnie odjechał w kierunku Poznania. Jeszcze tego samego dnia w Poznaniu odbyła się manifestacja, a walki rozpoczęły się dzień później 27 grudnia 1918 roku. Pierwsze walki rozpoczęły się w okolicach Prezydium Policji. Oborniczanie nie uczestniczyli jednak w walkach o Poznań, jed-nak w tym czasie organizowano już oddział powstańczy. Składał się on z czterdziestu czterech ochotników, dla których broń dostarczył Roman Jankowski i Andrzej Przybecki. Dowódcą oddziału został zawo-dowy żołnierz w stopniu sierżanta Seweryn Skrzetuski. Więcej o po-wstaniu na ziemiach obornickich w kolejnym numerze gazety.

Źródło: Powstanie Wielkopolskie w powiecie obornickim i walki nad Notecią w r. 1918/19, w oprac. Al-freda Kucnera.

Przygotowania�do�Powstania�Wielkopolskiego�

Page 8: Nasze Oborniki - grudzień

Grudzień 2011 www.oborniki.plNasze Oborniki8

13 grudnia 2011 roku, w całej Pol-sce odbywały się uroczystości upa-miętniające wprowadzenie przez Radę Państwa trzydzieści lat temu stanu wojennego. O tej wyjątko-wej sytuacji 13 grudnia 1981 roku poinformował Polaków generał Wojciech Jaruzelski, który jedno-cześnie kierował Wojskową Radną Ocalenia Narodowego, powstałą w nocy z 12 na 13 grudnia. Tam-ten czas na stałe zapisał się na kar-tach historii Polski. Trzydzieści lat później, trzeba wspomnieć tamte wydarzenia na ziemi obornickiej. Oficjalnie podawanym powodem wprowadzenia stanu wojennego, był kryzys gospodarczy, kartkowa sprzedaż towarów spożywczych, pustki w sklepach i w budżecie państwa. Prawdziwy jednak po-wód był inny. Za pomocą stanu wojennego ówczesne władze Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej chciały rozprawić się z rosnącą w siłę od 1980 roku „Solidarno-ścią”. Już w nocy 70 tysięcy funk-cjonariuszy ZOMO rozpoczęło

aresztowania działaczy związku. Lata osiemdziesiąte również w Obornikach miały swoich bohate-rów, tych bardziej zna-nych, jak i tych szarych działaczy, o których dziś historia trochę zapomniała. Wyda-rzenia w kraju w 1980 roku przyczyniły się do powstania silnych związków także na te-

renie naszego miasta. Komitety Solidarności powstały w wielu zakładach pracy w tym m.in. w tych największych jak Fa-bryki Mebli, Kombinat Metalplast, czy Zakłady Mięsne. Pod koniec 1980 roku utworzono w mieście Międzyzakładowy Komitet Ko-ordynacyjny NSZZ Solidarność Miasta i Gminy Oborniki przy Kombinacie Metalplast. Adres Komitetu znajdował się jednak w prywatnym mieszkaniu jego przewodniczącego nieżyjącego już Zbigniewa Piaseckiego przy ulicy Powstańców Wielkopolskich 56. Zastępcą Piaseckiego został dzia-łacz Solidarności z Zakładów Mię-snych – Błażej Stasiak. Silna grupa związkowa zawiązała się także już we wrześniu 1980 roku w Fabryce Mebli, a jej liderem został Julian Kubiak. Komitet Koordynacyj-ny wspomagał w działaniach małe komitety zakładowe, oraz struktury wiejskie. Jedną z akcji przygotowaną przez działaczy był m.in. list wysłany do I Sekretarza PZPR w Obornikach z propozy-

cją przekazania Komitetu Miej-sko Gminnego PZPR na potrzeby przedszkolne. Z inicjatywy działa-czy „Solidarności” oraz miejsco-wego duchowieństwa, 27 czerwca 1981 roku na Rynku w Oborni-kach, odbyła się pierwsza msza patriotyczna, odprawiona przez ojca Czesława Białka. Tuż obok podwyższenia, gdzie odprawio-no mszę ustawiono dużą tablicę, na której widniało pięć haseł: 1. Jesteśmy Polakami 2. Wiara ojców naszych jest wiarą naszych dzieci 3. Polak Polakowi bratem 4. Co dzień Polak narodowi służy

5. Polska matką – nie wolno o matce mówić źle.Tuż po wprowadzeniu stanu wojennego milicja obywatelska zabrała z domu Zbigniewa Pia-seckiego i Juliana Kubiaka. Zo-stali oni internowani, a w wię-zieniu spędzili ponad pół roku. Pozostali działacze „Solidarno-ści” z tego okresu wspierali swo-ich internowanych kolegów jak tylko mogli. Za pomocą rodzin przekazywano różnego rodzaju podarunki, w tym tak symbolicz-ne jak np. różaniec przywieziony z  Jasnej Góry. Mieszkańcy Obor-nik wspierali wszystkich więźniów

politycznych kupując symboliczne kalendarze czy cegiełki, z których zysk przekazywany był rodzinom internowanych. We wtorek, 13 grudnia Burmistrz Obornik, Tomasz Szrama wraz  z Przewodniczącym Rady Miej-skiej Krzysztofem Hetmańskim oraz Starostą Powiatu Obornic-kiego Adamem Olejnikiem i Wi-cestarostą Andrzejem Okpiszem złożyli kwiaty pod pomnikiem Solidarności. Tym symbolicznym gestem uczcili oni 30 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, oddając hołd ofiarom tego czasu.

Pamiętamy�

Page 9: Nasze Oborniki - grudzień

www.oborniki.pl Grudzień 2011 Nasze Oborniki 9

Wyłączone, głuche telefony. Na ulicach czołgi i wozy opance-rzone, patrole ZOMO i wojsko. Zamknięte granice i  lotniska, cenzura prywatnej korespon-dencji, wstrzymana sprzedaż prasy. Strach i niepewność. Go-dzina milicyjna obowiązująca od 22.00 do 6.00 rano. Obawa i lęk o najbliższych. Aresztowania, internowania, rozłąka z rodziną. Wojskowi komisarze nadzorujący praktycznie wszystkie dziedziny życia. Przeraźliwie zimna gru-dniowa noc. Tak wielu z nas wspo-mina wydarzenia sprzed 30 lat.14 grudnia Urząd Miejski w Obor-nikach wspólnie z Obornickim Ośrodkiem Kultury przygotował niecodzienną wystawę i wieczor-nicę upamiętniającą tamten czas.

W sali widowiskowej swój wykład wygłosił Przemysław Zwiernik z IPN-u, przedstawiający histo-ryczne spojrzenie wydarzenia po-przedzające wprowadzenie stanu wojennego, jak i dzisiejszy punkt widzenia zdarzeń z początku lat 80. XX wieku.Najbardziej wzruszającym akcen-tem uroczystości było uhonoro-wanie i podziękowanie w imieniu wszystkich mieszkańców, nieobec-nym już wśród nas, Julianowi Ku-biakowi i Zbigniewowi Piaseckie-mu, za ich wyjątkową działalność społeczno-patriotyczną. Symboli-zujące zwycięstwo statuetki z rąk burmistrza odebrały żony interno-wanych w czasie stanu wojennego Oborniczan – Ewa Kubiak i Ewa Piasecka.

Burmistrz Tomasz Szrama pod-kreślał również, że należy pa-miętać o często anonimowych, działaczach podziemnej obor-nickiej Solidarności, którzy bez wahania drukowali i kolporto-wali prasę, zbierali informacje o zbrodniach komunistycznej władzy, organizowali pomoc dla uwięzionych, wyrzuconych z pra-cy i ich rodzin, przechowywali ludzi i sprzęt.W wyjątkowej scenerii, wśród eksponatów z czasów PRL-u wy-stąpił również kwartet ProForma, doskonale prezentując utwory z czasu stanu wojennego. Zespół przedstawił swoją aranżację pie-śni barda „Solidarności” – Jac-ka Kaczmarskiego oraz wierszy Zbigniewa Herberta z tamtego okresu, z muzyką Przemysława Gintrowskiego.Stworzona w  OOK wystawa dawała zwiedzającym rzadką możliwość obcowania ze zgro-madzonymi eksponatami. Goście mogli odsłuchać, za pomocą wy-łożonych w specjalnie zaaran-żowanym miejscu słuchawek komunikatów funkcjonariuszy milicji z 1970 roku lub posłuchać głosu partii (w przemówieniach głoszonych od Bieruta do Ra-kowskiego). Każdy mógł zabrać również ze sobą do domu spe-cjalnie przygotowane na tę oka-zję bony, kartki z kalendarza czy ulotki z epoki.

„Aby�wiara,�godność�i�umiłowanie�Ojczyzny�nie�poszły�w�zapomnienie”

Page 10: Nasze Oborniki - grudzień

Grudzień 2011 www.oborniki.plNasze Oborniki10

Pobyt Adama Mickiewicza w Wielkopolsce – wbrew obie-gowym opiniom, nie był „ką-pielą w swojszczyźnie”. Poeta niechętnie wracał do minionego okresu, starał się nawet zacierać po nim ślady. W trakcie swoistej peregrynacji po wielkopolskich dworach i pałacach dostrzega ślady negatywnych wpływów wywartych przez pruskiego za-borcę. Przeżywa również dramat osobisty, „chorobę duszy” wyni-kającą z poczucia powstańczej winy i ucieczki w emigracyjnej rzeczywistości. Rozpatrując plan i opis podró-ży Poety po Wielkim Księstwie Poznańskim (od ok. 12 sierpnia 1831 do początku marca roku 1832) zauważamy, że Jego wi-zyty w Budziszewie (obecnie Budziszewko), zwłaszcza zaś w Objezierzu i Łukowie, noszą wyraźnie znamiona odrębności w porównaniu z uprzednio odkła-danymi wizytami w dworach wiel-kopolskiego ziemiaństwa ( m.in. w okolicach Leszna, Kościana i Krotoszyna). Na pobyt Mickiewicza w Bu-dziszynie kładzie się cieniem Jego romans z Konstancją Łubieńską, dziedziczką dóbr budziszyńskich, za pretekst do zaproszenia Poety posłużyły chrzciny Marii Tekli – córki Konstancji i Józefa Łubień-skich. Chrzest odbył się 26 wrze-śnia 1831 roku w miejscowym kościółku – „ojcem chrzestnym był Adam Mickiewicz, Poeta”. Wizyty w Objezierzu i Łuko-wie nierozerwalnie związane są z Józefem hrabią Grabowskim, dziedzicem Łukowa i Wełny – osoby wyjątkowej, dziś niesłusz-nie zapomnianej. Ziemstwo Kre-dytowe w Poznaniu – organizacja ziemiaństwa wielkopolskiego, wspierającego się kredytami w obawie utraty majątków na rzecz Prusaków, powierzyło J. Grabowskiemu piastowanie obo-

wiązków dyrektora. Nieoficjalnie dziedzic Łukowa zasłużył się wie-loaspektową, wzmożoną akcją na rzecz Powstania Listopadowego. Adam Mickiewicz zwrócił się do Grabowskiego o pomoc w  sprowadzeniu do Łukowa swego brata Franciszka, który po upadku powstania przebywał w okolicach Elbląga w pruskim obozie dla internowanych. Poeta odwiedzał, więc siedzibę Ziem-stwa Kredytowego, by dowiedzieć się o skutkach poczynań w spra-wie Jego brata. Tu dochodzi do przypadkowego spotkania Poety z Wincentym Turno, dziedzicem klucza objezierskiego, który pra-gnął zrealizować zobowiązania płatnicze wobec Ziemstwa Kre-dytowego. Józef Grabowski i Win-centy Turno byli spokrewnieni (Ludwika – matka Józefa i Ada-ma Turno - ojciec Wincentego to rodzeństwo). Wincenty skła-dając Mickiewiczowi zaproszenia do złożenia wizyty w Objezierzu zyskał zapewne poparcie Grabow-skiego. O pobycie Mickiewicza u Turnów zadecydowała głównie obecność Stefana Garczyńskiego – Jego nieodzowny przyjaciel w tu-łaczce po Europie. Mickiewicz żegnał Garczyńskiego w Rzymie, gdy ten wybierał się spiesznie do polskiego powstania.Wincenty Turno zaprasza swe-go ojca – Adama Turno i swą siostrę Aleksandrynę (Adynę) do Objezierza na spotkanie z „ukochanym Poetą”:14 grudnia 1831„Najukochańszy Papo, wróciłem w tej chwili z Poznania, gdzie dziś byłem dla zapłacenia landszaf-cie. Widziałem się tam z Ada-mem Mickiewiczem, po którego posyłam jutro. Bawi u nas dni kilka Stefan Garczyński wielki Jego przyjaciel i to ułatwiło nam sprowadzenie ukochanego Poety do Objezierza. Jeżeli więc Papa i Adynka ciekawi są zobaczyć wielkiego człowieka, więc prosi-my o spieszne przybycie…” Mickiewicz przestąpił próg objezierskiego pałacu 15 grud-nia 1831 roku. Witał się z He-leną z hr. Kwileckich Turnową i jej małżonkiem Wincentym, któremu w wianie wniosła dobra objezierskie, także z Arsenem hr. Kwileckim, bratem Heleny, które-go znał z Rzymu. Najserdeczniej Mickiewicz witany był przez Ste-fana Garczyńskiego. Atmosfera pałacowych rozmów zdominowana została treściami powstańczymi. Okazało się, że Wincenty, Stefan i Arsen służy-li w wielkopolskich oddziałach powstańczych. Mickiewicz po raz pierwszy wsłuchiwał się w re-lacje z pól bitewnych składane bezpośrednio przez uczestników bojowych zmagań. Baczną uwagę zwracał na opowiadanie Stefana Garczyńskiego – adiutanta gen. J. N. Umińskiego, ostatniego do-wódcy obrony Warszawy i obser-watora broniącej się reduty dowo-dzonej przez J. K. Ordona. W tajemnicy przed pałaco-wym towarzystwem Garczyń-ski zwierza się Mickiewiczowi, że również pisze poezję i jest au-torem powstańczych liryków i ro-mantycznego dramatu „Apostat.

Wacława dzieje”.Nastrojowość wywołaną powstań-czymi wspomnieniami i „poetyc-ką spowiedzią” Garczyńskiego zakłócają zaloty, wręcz umizgi do pani domu – Heleny Turnowej. Nagła wiadomość, że spod Elblą-ga dotarł do Łukowa Franciszek przerwała objezierską idyllę. Dwaj poeci wraz z małżeństwem Tur-nów, około 22-23 grudnia udali się (po uciążliwej, zimowej prze-prawie promem przez Wartę) do Obornik, skąd skierowali się na Łukowo, gdzie oczekiwani byli przez hr. Józefa i Klementynę z Wyganowskich Garbowskich oraz Franciszka Mickiewicza wraz z licznymi Litwinami, również przybyszami z pruskich obozów internowania. Łukowskie dni są szczególnie dla Poety – spędza tu ostatnie w kraju swoje imieniny, także przezywać będzie ostatnią uro-czystość wigilijną i uczestniczyć będzie w drewnianym kościółku (wzniesionym w 1780 roku) ostat-nia na polskiej ziemi Pasterce. Po wiele lat trwającej rozłące bracia Mickiewiczowie rozmawia-ją zapewne o rodzinnym domu na Litwie, o walecznych czynach powstańczych, także o obozowym życiu pod Elblągiem. Braterska radość Adama mąciła świado-mość, że ułomny i chorowity brat ponosił tułacze konsekwencje za udział w powstaniu, on zaś Poeta i Wieszcz, autor „Konrada Wal-lenroda” – z sobie tylko wiado-mych przyczyn ukrywał się po wielkopolskich dworach i bawił ziemiańskie towarzystwa. Przebieg i nastrój wigilijnej at-mosfery narzucił Poeta, z pamięt-nikarskiego opisu uroczystości, dowiadujemy się o jej wyjątko-wości.„25 (grudnia 1831 r.) przepędzi-łem w Jankowicach – nazajutrz pojechałem z Alinką do Obje-zierza. Hipolitek aż skakał z ra-dości, jak mnie zobaczył. Potem pojechaliśmy na Oborniki do Łu-kowa. Przyjechawszy nad rzekę, na której kry mocno szły, ledwo po trzech godzinach przeprawio-no nas i wysłuchawszy M.S. (Mszy Świętej) przybyliśmy do Łukowa. Tu poznałem naszego sławnego Poetę Mickiewicza. Brunet, oczy ciemno-zielone, włosy czarne, nos piękny, w ustach częsty gry-mas, a że nosi po parysku brodę, więc się wydaje jako uczony Żyd. Fizjonomia nie pokazuje, często zamyślony, a rzadko wesoły, libe-ralista wielki, głęboko uczony. Po niemiecku, francusku, angielsku, włosku grecku i łacinie jak po polsku w rozmowie bardzo moc-ny. Bardzo lubi w warcaby (grać) i dlatego po kilka godzin graliśmy ze sobą. Jesteśmy równej mocy. Nie lubi, aby mu dawać album do wpi-sywania lub też wiersze deklamo-wać. W tym jak uczony jest bardzo skromny.Lubi narodowość aż do śmiechu prawie, uważając ją we wszelkich dawnych zwyczajach i t(ak) w cza-sie Wigilii na słomie, sianie jedli, gwiazda na włosie wisiała; potra-wy narodowe – barszcz, kapusta, kiełbasy, kluski itd. Wszystko to wchodzi w narodowość i mocno to uważa.

Jest nabożen, żegna się (przy) sto-le, bywa na nabożeństwach. Przy-jemny, gdy go się pozna. Pięknie opowiada swe przygody.Przyjechał tu także brat Jego Fran-ciszek – ułomny, koślawy, ten także przez patriotyzm wypędzony z kra-ju. Opowiadał nam jaki to zapał był na Litwie i gdyby Wilno wzięte było, Rosja wtedy zgubiona, gdyż za Wilnem tak było urządzone powstanie, że aż 30 było domów mających u siebie po 50-60 ludzi zbrojnych i gotowych do powsta-nia.Mieliśmy wyjechać 27 (grudnia), lecz tak kry szły na Warcie, żeśmy 28 (grudnia) dopiero na Poznań jechać musieli do Jankowic.” Autorem pamiętnika jest wspo-mniany wyżej Adam Turno �- utracjusz nazywany najczęściej „szlachcicem bez ziemi”, który wiernie służył Napoleonowi w  jego licznych kampaniach, także znakomity gawędziarz. Znaczącym dniem dla uczestni-ków łukowskich świąt bożonaro-dzeniowych stał się 26 grudnia. Okazało się, że Wincenty Turno zapraszał swoich gości na spotka-nie z Adamem Mickiewiczem do Objezierza. Nagły, niespodzie-wany wyjazd Poety do Łukowa wywołał falę spóźnień. Dopiero w drugie święto do Łukowa za-jeżdża wraz z córką Adyną Adam Turno. Nie był więc uczestnikiem wigilii. W pamiętnikach opisał jej przebieg na podstawie wrażeń za-słyszanych od biorących udział w tej uroczystości. Adam Turno wraz z córką opuszcza Łukowo 28 grudnia. Pragnąc uniknąć uciążli-wej przeprawy warciańskiej, przez Murowaną Goślinę i Poznań uda-je się do Jankowic.. Dwudniowe spotkanie pamiętnikarza z Poetą obfitowało wręcz w rozmowy, warcabowe gry i gawędy.W pamiętnikarskim zapisie jawi się ponownie sugestywny obraz emocjonalnego wyróżnienia przez Mickiewicza Heleny Turnowej, którą wybrał jako najładniejszą damę towarzystwa i na jej wło-sie zawiesił na choince opłatko-wą gwiazdkę. Romans Adama i Heleny ujawnia się ponownie 26 grudnia. Wincenty i Stefan udają się do Objezierza, do któ-rego dotarła spóźniona Eleonora – siostra Stefana Garczyńskiego. W wyjeździe nie uczestniczy Helena. Małżonek natychmiast wysyła dwa ponaglające do po-wrotu listy, na które Helena nie reaguje. Drażliwą sytuację usiłuje rozwiązać Mickiewicz pisząc dwa listy do Garczyńskiego:„Protestuję z góry przeciwko wszelkim doniesieniom, oskar-żeniom, zarzutom pani Turno (…) Podobno pani Turno zostaje jeszcze w Łukowie…”„Pani Turnowa wyjechała za-gniewana na mnie. Robię cię moim ekstraordynaryjnym am-basadorem na jej dworze i masz instrukcję, abyś ją koniecznie przeprosił…” Romansowe przygody, może tylko kokieteria Heleny i Ada-ma – Poety przekazywane były tradycją pokoleniową wśród wielu rodzin Turnów, wieszając m.in. na choince gwiazdkę umocowaną na włosie szczęśliwej uczestniczki

wigilijnej wieczerzy. Jeden z  listów Wincentego do Heleny zawiera zaproszenie braci Mickiewiczów do Obje-zierza. Faktografia nie zawiera potwierdzeń drugiego pobytu Poety u Turnów. Jedynie tradycja rodowa Turnów konsekwentnie utrzymuje tezę, że Mickiewicz ponownie przebywał w Objezie-rzu na przełomie grudnia 1831 i stycznia 1832 roku.

Wkraczamy więc zdecydowanie w sferę legendotwórczości. Są miejsca (miejscowości), postacie oraz ich czyny i dzieła, które są le-gendotwórcze. Miejsca te określa się mianem „genius loci” (duch opiekuńczy władający tym miej-scem). Takowe warunki spełnia Objezierze wraz ze swą topografią archeologiczną, historią i rodami dziedzicznymi. Do kręgu postaci legendotwórczych włączymy rody Kwileckich i Turnów oraz Adama Mickiewicza z Jego twórczością legendowo powiązaną z jego po-bytem w Objezierzu.Odmienny stan rzeczy obserwu-jemy w Łukowie i u Grabowskich. Prestiż środowiskowy i mająt-kowy hr. Józefa podupadł na tyle, że sprzedaje dobra łukow-skie synowi Adamowi. Ten zaś w 1859 roku zostaje przymuso-wo zlicytowany przez Prusaków i Łukowo przejmuje niemiecka rodzina Martinich, zacierając materialne ślady bytności Gra-bowskich i kultu Mickiewicza wznosi na miejscu na miejscu dworu Grabowskich do dziś ist-niejący pałac.Grabowscy opuszczają Łukowo. Hrabia Józef przenosi się do Kró-lestwa Kongresowego, na ziemię lubelską, gdzie wykupuje majęt-ność Rochów. Franciszek – za zgodą władz pruskich – przeby-wa w Rożnowie, zarządzanym przez Hilarego Baranowskiego, towarzysza powstańczej niedoli i tam umiera 13 listopada 1862 r. Pochowany został na cmentarzu przykościelnym. Fundatorem na-grobka jest Jan Kazimierz Turno, dziedzic Słomowa.Legenda pobytu Mickiewicza w Łukowie kształtowała się poza tą miejscowością, na ziemiach lubelskich. Józef hr. Grabowski dopiero w 1863 r. spisuje swoje wspomnienia, które zatraciły siłę dowodu i jednoznaczną ocenę. Ojcowskie pamiętniki interpre-tuje, znacząco je deformując syn Adam.Cechą charakterystyczną jest, że w „Panu Tadeuszu” – spośród kil-kunastu rodzin wielkopolskiego ziemiaństwa, w których gościł Poeta - wymienia w  poema-cie tylko Józefa Grabowskiego, Turnów i Kwileckich, spośród miejscowości zaś – Objezierze (księga VII i XI). Łukowo nie było objęte tendencją legendo-twórczą tak silną jak Objezierze. Dopiero współcześnie nam po-wstały znaczące ośrodki kultu mickiewiczowskiego – w Zespole Szkół im. Franciszka Mickiewicza w Rożnowie oraz przyparafialne ośrodki w Łukowie i Rożnowie.

- Zbigniew Adamczewski -

Braci�Mickiewiczów�Wigilia�w�Łukowie

Józef�hr.�Grabowski

Page 11: Nasze Oborniki - grudzień

www.oborniki.pl Grudzień 2011 Nasze Oborniki 11

Kontynuując cykl prezentujący ważne postacie spoczywające na naszym cmentarzu parafialnym, dziś przedstawiamy matkę bło-gosławionej Marii od Pana Jezusa Dobrego Pasterza.

W drugiej połowie XIX wie-ku (urodzona prawdopodobnie w 1819 r.) w szpitalu w Kowanów-ku przebywała Cecylia Siedliska. Mało kto wie, że jest matką Fran-ciszki Siedliskiej – założycielki Zgromadzenia Sióstr Najświęt-szej Rodziny z Nazaretu. Cecylia Siedliska zmarła 5 września 1899 roku o godzinie 4,00 w Kowa-nówku. Miała 80 lat. Jej doczesne szczątki spoczywają na cmentarzu parafialnym w Obornikach.

Matka Maria od Pana Jezusa Dobrego PasterzaFranciszka Siedliska urodziła się w Roszkowej Woli koło Rawy Ma-zowieckiej 12 listopada 1842 roku w ziemiańskiej rodzinie Adolfa Siedliskiego i Cecylii z Moraw-skich. Otrzymała wszechstron-ne wykształcenie domowe. Od 1854 roku kapucyn - o. Leander Lendzian - przygotowywał ją do sakramentów I Komunii Świętej i Bierzmowania. Ten sam kapłan pozostał jej kierownikiem du-chownym do 1879 roku.Ze względu na słaby stan zdrowia w 1860 roku wraz z rodzicami i bratem wyjechała z kraju i od-bywała kuracje w uzdrowiskach zagranicznych (Austria, Niemcy, Francja i Szwajcaria). Wybuch Powstania Styczniowe-go uniemożliwił jej wcześniejszy powrót do Ojczyzny. U schyłku pobytu zagranicą, w 1864 roku w Cannes, uprzedzając ojca o swo-im zdecydowanym postanowie-niu oddania się Bogu w życiu zakonnym i złożyła prywatny ślub czystości. Po powrocie do kraju przebywała w rodzinnym majątku w Żdżarach koło Rawy Mazowieckiej oraz w Warszawie. W tym okresie złożyła profesję jako tercjarka franciszkańska.W 1873 roku spowiednik o. Lean-der Lendzian potwierdził jej wielo-letnie pragnienie życia zakonnego i ukazał szczególny wymiar woli Bożej jako założycielki nowej ro-dziny zakonnej. W październiku 1873 roku Fran-ciszka Siedliska udała się do Rzymu, gdzie otrzymała błogo-sławieństwo Ojca Świętego Piusa IX na złożoną przez siebie prośbę o zgodę papieża na założenie no-wego zgromadzenia zakonnego.

Pierwsza wspólnota Zgro-madzenia Sióstr Najśw. Rodziny z Nazaretu powstała w Rzymie w 1875 roku. Jej wzorem stało się życie ukryte Jezusa, Maryi

i Św. Józefa w Nazarecie. Fran-ciszka Siedliska przyjęła w nowej rodzinie zakonnej imię – Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza i głównym celem tej wspólnoty uczyniła oddanie się Kościołowi i Ojcu Świętemu, wynagrodzenie Bogu oraz życie miłości i ofiary realizowane poprzez prowadzenie różnorodnych dzieł apostolskich. W pracach organizacyjnych, szcze-gólnie wokół pisania konstytucji zakonnych, a także w rozwoju jej życia duchowego wspomagali ją początkowo zmartwychwstaniec o. Piotr Semeneńko, ks. Antoni Lechert, a pod koniec życia re-demptorysta – kard. Wilhelm van Rossum i dominikanin bł. o. Jacek Cormier.

W   1 8 8 1 ro ku pr z y by ł a z pierwszą grupą sióstr na ziemie polskie i założyła dom zakonny w Krakowie, gdzie siostry roz-poczęły nauczanie katechizmu i przygotowanie dzieci do przy-jęcia sakramentów, opiekę nad dziewczętami, prowadzenie reko-lekcji i udzielanie pomocy osobom pragnącym otrzymać chrzest lub złożyć wyznanie wiary w Kościele katolickim. Kolejne domy zgroma-dzenia na ziemiach polskich Za-łożycielka tworzyła w latach 90. XIX wieku, do 1902 roku. Były to placówki w Krakowie, we Lwowie, w Wadowicach i ostatnia za życia Franciszki Siedliskiej – w Często-chowie. Siostry prowadziły bursy i internaty, szkoły oraz pracowa-ły w szpitalu. Rozszerzając pracę na kontynencie europejskim, w 1891 roku Franciszka Siedliska odpowiedziała na prośbę polskich emigrantów w Paryżu i w stolicy Francji założyła dom, w którym siostry podjęły się opieki i wy-chowania dziewcząt, a następnie założyły szkołę. Otwierając pla-cówkę w Londynie w 1895 roku dała początek Polskiej Misji Ka-tolickiej w Anglii. W Londynie Założycielka docierała z pomocą i opieką do najbardziej opusz-czonych i chorych polskich i li-tewskich emigrantów. Po kilku latach Nazaretanki - tak w Paryżu, jak i w Londynie - objęły opieką i wychowaniem także dzieci in-nych narodowości.

Na przełomie 1884 i 1885 roku Franciszka Siedliska odpowiedzia-ła na prośbę polskich kapłanów pracujących wśród rodaków, któ-

rzy wyemigrowali do w Ameryki. W 1885 roku przybyła do Chica-go i utworzyła pierwsze domy na kontynencie amerykańskim. Sio-stry zajęły się prowadzeniem szkół parafialnych i opieką nad chorymi i opuszczonymi polskimi emigran-tami. W kilka lat później nazare-tanki założyły pierwszy, własny szpital, początkowo przeznaczony dla chorych polskich emigrantów, w Chicago. Zaczęły tworzyć szkoły różnego typu i sierocińce. Placów-ki te zakładały w odpowiedzi na prośby miejscowych biskupów, którzy prosili o osiedlenie się sióstr na terenach zamieszkałych przez polskich emigrantów. W miarę rozwoju dzieł Franciszka Siedli-ska kierowała siostry z pomocą do przedstawicieli innych narodowo-ści tworzących Kościół katolicki na kontynencie amerykańskim.

Matka Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza zmarła w Rzy-mie, 21.XI.1902 roku. W chwili jej śmierci Zgromadzenie Sióstr Najśw. Rodziny z Nazaretu liczy-ło ok. 300 sióstr w 26 domach w Europie i na kontynencie ame-rykańskim. Nazaretanki pracowa-ły wśród ubogich i opuszczonych prowadząc szkoły, przedszkola, sierocińce, internaty i szpitale.

Ideałem duchowym i chary-zmatem Franciszki Siedliskiej, który pozostawiła siostrom, była praca nad własnym uświęceniem i zadośćuczynienie za zniewagi wyrządzane Bogu i Kościołowi, realizowane w miłości Boga i bliź-niego wszędzie tam, gdzie trzeba Boga ludziom przybliżać.

Jan Paweł II w Rzymie zaliczył Franciszkę Siedliską w poczet Bło-gosławionych w dniu 23 kwietnia 1989 roku.

W 1996 roku bł. Franciszka Siedliska została ogłoszona Pa-tronką Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii. Jak powiedział w homilii beatyfikacyjnej - jest dzisiaj apostołką godności ogni-ska rodzinnego. Pragniemy, aby i dla nas stała się takim wzorem i prosimy o błogosławieństwo dla wszystkich rodzin.

Irena Najdek, Jerzy Straszewski

P.S. Serdeczne podziękowania składamy czcigodnej siostrze Ja-dwidze Daszczyk CSFN za udo-stępnione materiały.

22 października w Komendzie Hufca Oborniki odbył się zjazd zwykły hufca, podczas którego wybrano nowy skład Komendy. Komendantką została druhna Małgorzata Wiśniewska, która

wyznaczyła nowych członków. Oprócz kontynuowania działań poprzedników nowa Komenda, wybrana na lata 2011-2015, chce w najbliższym czasie wprowadzić w życie wiele nowych pomysłów, mających na celu przyciągnię-cie dzieci i młodzieży w szeregi Związku Harcerstwa Polskiego. Przedstawiciele nowej Komendy spotkali się już z władzami miasta, prezentując swoją dotychczasową działalność i plany na przyszłość. Dzięki wsparciu burmistrza To-masza Szramy harcerze otrzymali też nową siedzibę, mieszczącą się przy ulicy Mickiewicza (internat). Kontakt z komendą e-mail: [email protected]

W czwartkowe, grudniowe popo-łudnie ponad 170 dzieci ze szkół gminy Oborniki wzięło udział w corocznym, wigilijnym spo-tkaniu Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Mali artyści ze Szkoły Podstawowej w Chrustowie wpro-wadzili wszystkich uczestników w świąteczny i radosny nastrój. Spo-tkanie to było też świetną okazją, aby wyrazić swoje podziękowanie dla osób wspierających działal-ność Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Z tej też okazji Grażyna Surma – prezes TPD, wręczyła od-znaki Przyjaciela Dziecka, które otrzymali: Elżbieta Gryziecka, Barbara i Władysław Kałek, So-lange Olszewska Firma SOLA-RIS oraz Henryk Bosak. Srebrną odznakę zasłużonego działacza

Towarzystwa Przyjaciół Dzieci przyznano: Katarzynie Szramie, Marcinowi Marcinkowskiemu, Karolinie i Robertowi Filipia-kom oraz Jarosławowi Batorowi. Po części oficjalno-artystycznej na stołach pojawiły się wigilijne da-nia i słodki poczęstunek. Wszyst-ko to dzięki uprzejmości Państwa Barbary i Władysława Kałków, ks. Zbigniewa Urnego oraz pomocy harcerzy z hufca ZHP w Oborni-kach. Na zakończenie dzieci od-wiedził Święty Mikołaj rozdając wszystkim adwentowe kalendarze, a zaproszonym gościom drobne upominki. Nie byłoby ich również, gdyby nie finansowe wsparcie Burmistrza Obornik Tomasza Szramy oraz Starosty Obornic-kiego Adama Olejnika.

Matka�BłogosławionejWigilijne�spotkanie�z�TPD

Harcerze�wybrali�nowe�władze

pielgrzymowaniugościem programu będzie

Dariusz Drożdż

Niemal�całą�Europę�przemierzył�Oborniczanin�Dariusz�Drożdż��

w�samotnej�pielgrzymce�drogami�Świętego�Jakuba��do�Santiago�de�Compostela.��

W�naszym�programie�opowie�o�trudach�podróży��i�radości�z�osiągnięcia�celu.

O�muzyczną�oprawę�spotkania�zadbają�Iwona�Loranc�i�Witold�Żuromski�w�programie�„Loranc�

śpiewa�Jakubczak”�oraz�chór�„Con�Brio”.��

29�stycznia�2012�g.�17.00�cena:�10�zł

Rezerwacja�miejsc�w�sekretariacie�OOK�oraz�pod�nr�telefonu:�61�29�61�424�/�605�600�494�

Page 12: Nasze Oborniki - grudzień

Grudzień 2011 www.oborniki.plNasze Oborniki12

Radosne „Przybierzeli do Betle-jem…” wyśpiewane przez ponad osiemdziesięcioro dzieci, rozbrzmia-ło w piątek, 9 grudnia w bogdanow-skiej świetlicy. Śpiewanie kolęd to-warzyszyło bowiem odbywającemu się tego dnia Spotkaniu z Mikołejem. Świąteczną uroczystość, przygoto-waną przez Sołtysa i Radę Sołecką poprowadził z wrodzonym sobie po-czuciem humoru Maciej Adamski.Tuż po energetyzującym występie kolędowym, przygotowanym przez dzieci z bogdanowskiego oddziału przedszkolnego, zebrane maluchy odwiedził prawdziwy Święty Miko-łaj. Każdemu szkrabowi przekazał okazałą paczkę słodkości, a Sołtys Andrzej Majkowski rozdał wszyst-kim czekoladowe upominki, ufun-dowane przez Burmistrza Obornik Tomasza Szramę.Za wspaniałą uroczystość dzie-ci podziękowały organizatorom własnoręcznie przygotowanymi obrazkami oraz wspólnym, rado-snym kolędowaniem.

2 grudnia, zaszczytny jubileusz  50-lecia pożycia małżeńskiego obchodziło pięć par. Złote Gody świętowali Państwo Wanda i Sta-nisław Dubiszowie, Janina i Zyg-munt Kijkowie, Czesława i Jerzy Kubiakowie, Daniela i Marian Szwedowie oraz Wanda i Stefan Zielińscy.W imieniu Bronisława Komorow-skiego Prezydenta RP okoliczno-ściowe medale wręczał Burmistrz Obornik Tomasz Szrama oraz Kie-

rownik Urzędu Stanu Cywilnego Krzysztof Tomaszewski.Mam ogromny zaszczyt pogra-tulować Państwu, że w miłości, lojalności i szacunku przeżyliście wspólnie pół wieku stając się wzo-rem i chlubą naszej gminy – powie-dział burmistrz Tomasz Szrama, życząc z całego serca następnych 50 lat i przede wszystkim zdrowia.Jubilatom w Urzędzie Miejskim towarzyszyły rodziny i przyjaciele, którzy odśpiewali „Sto lat”.

W sobotę, 3 grudnia w świetlica wiejska w Wymysłowie wypełni-ła się radosnym gwarem dzieci. Wszystko za sprawą Sołtysów i Rad sołeckich wsi Wymysłowo i Żukowo, które zorganizowały „Mikołajki sołeckie” z mnóstwem atrakcji dla najmłodszych. Podczas imprezy  serwowano  przepyszne wypieki pań z obu wsi oraz inne smakołyki. Dzieci rozwiązywały

zagadki, rysowały i uczestniczyły w zabawach ruchowych, które po-prowadziła Elżbieta Brodzińska, jak zwykle wykazując się niezwykłą po-mysłowością. Niespodzianką było pojawienie się Zastępcy Burmistrza Obornik – Piotra Woszczyka, który przyjechał z mnóstwem łakoci dla najmłodszych. Gwar, który panował w świetlicy z pewnością spłoszył św. Mikołaja, który zaznaczył swoją obecność jedynie pozostawieniem w kuchni worków z prezentami. Każde dziecko wróciło do domu z paczką słodyczy i uśmiechem na twarzy. Satysfakcję mieli również dorośli, gdyż po raz kolejny okazało się, że współpraca między wioskami daje naprawdę świetne rezultaty.

Receptę na szczęśliwe 100 lat ma mieszkanka Lulina. Pani Wiktoria Mielcarek 6 grudnia świętowa-ła w gronie wielopokoleniowej rodziny, znajomych, przyjaciół, władz miasta. Jubilatce burmistrz Tomasz Szrama wręczył list gra-tulacyjny, bukiet kwiatów oraz kosz pełen słodyczy i owoców, zaś uroczyste życzenia od Premiera przekazał Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Krzysztof To-maszewski. Padające z ust gości życzenia i odśpiewane „200 lat” pani Wiktoria przyjęła z pogod-nym uśmiechem, bo radości życia starczy Jej na dużo, dużo więcej. Podsumowując swoje dotychcza-sowe życie Pani Wiktoria stwier-dza że: „Ciężka praca połączona z poczuciem humoru gwarantuje długie i szczęśliwe życie”

Jubileusz�50-lecia�pożycia�małżeńskiego

Dzieci�z�Żukowa�i�Wymysłowa�gościły�Mikołaja

Zapach�pierników�i�poma-rańczy�w�Bogdanowie

,,Ciężka�praca�połączona��z� poczuciem� humoru� –�przepisem�na�długie�życie”

Od 1 stycznia 2012 rozpocznie się realizacja projektu: „Segregacja odpadów komunal-nych systemem workowym”.Projekt ten ma na celu zachęcenie wszystkich do segregacji nieczy-stości stałych, tak aby zmniejszyć zanieczyszczenie naszego środowi-ska. Segregacja miałaby się odby-wać za pomocą worków przezna-czonych na papier, szkło i plastik, co spowoduje ograniczenie ilości niewysegregowanych odpadów, które trafią na składowisko.PGKiM w Obornikach będzie za-opatrywać klientów w worki nieod-płatnie, po uprzednim podpisaniu stosownej umowy. Nadmienić nale-ży, że podpisując taką umowę klient ma możliwość zmiany dotychcza-sowej umowy/tj. z dotychczasowej częstotliwości oddawania nieczy-stości z cyklu co dwa tygodnie, na co cztery tygodnie/.Informujemy, że od stycznia 2012 przyjmujemy nieodpłatnie (wła-snym transportem), w siedzibie firmy, nadgabaryty oraz zużyty sprzęt AGD i RTV. Za dojazd do klienta doliczamy koszt transportu.Selektywna Zbiórka Odpadów

Odpady są jednym z najważniej-szych problemów środowiskowych w Polsce i na świecie. W naszym kraju obecnie wytwarza się 135 milionów ton odpadów, w tym 124 milionów ton to odpady przemy-słowe, a 11 milionów ton to odpa-dy komunalne. Średnio więc każ-dy Polak wytwarza około 300 kg odpadów komunalnych rocznie, zaś w Unii Europejskiej średnio 360 – 620 kg na osobę na rok.Segregacja odpadów komunal-nych, czyli śmieci wytworzonych w domach, to zbieranie odpadów do specjalnie oznakowanych po-jemników, z podziałem na rodzaj materiałów z jakiego zostały wy-produkowane. Segregacja u źródła, to selekcja odpadów prowadzona w gospodarstwach domowych. Se-lektywna zbiórka odpadów umoż-liwia ograniczenie ilości śmieci jakie trafiają na składowiska oraz umożliwia odzyskanie surowców wtórnych. Segregacja odpadów prowadzona jest jako segregacja workowa lub kontenerowa. Ta pierwsza polega na zbieraniu odpadów do specjal-nie dostarczonych przez naszą

firmę worków plastikowych. To rozwiązanie funkcjonuje głównie na osiedlach domów jednorodzin-nych. Segregacja kontenerowa do-tyczy w większości osób mieszka-jących w blokach i kamienicach, gdzie ustawione są zestawy kon-tenerów. Odpady niebezpieczne mogą być składowane jedynie na specjalnych składowiskach lub na odpowiednio zabezpieczonych częściach składowisk komunal-nych.Segregacja i recykling odpadów pozwala na:* przetworzenie i wykorzystanie surowca wtórnego na nowe ma-teriały,* oszczędzanie miejsca na składo-wanie,* ograniczenie ilości szkodliwych, trudno ulegających rozkładowi odpadów,* ograniczenie zużycia surowca naturalnego,* oszczędzanie zużycia energii,* ograniczenia zanieczyszczeń do atmosfery,* ograniczenie ilości odpadów i ścieków.Korzyści, jakie płyną ze zbiórki od-padów to czyste miejsca, w których żyjemy, lepszy wizerunek i estety-ka naszej okolicy oraz ograniczona eksploatacja zasobów naturalnych, jak również uzyskanie oszczędno-ści finansowych. Worek segregowa-nych śmieci kosztuje kilkakrotnie mniej niż śmieci nieposegregowa-nych. Prezes PGKiM Sławomir Haraj

Selektywna�Zbiórka�OdpadówInformacja�PGKiM

Page 13: Nasze Oborniki - grudzień

www.oborniki.pl Grudzień 2011 Nasze Oborniki 13

Działalność sztabu:8.00-15.00 Szkoła Podstawowa nr 3 w Obornikach, ul. Czarnkowska 5715.00-21.00 Hala Sportowa OCS ul. Obrzycka 88

Zbiórka pieniędzy:9.00-13.00 Kwesta uliczna (Obrzycko, miasto i gmina Oborniki)12.00-17.00 Kwesta liczna (Centrum Obornik)16.00- 20.00 Kwesta w HALI OCS w Obornikach

Happening (sala OCS w Obornikach)16.00 Balony do nieba (rozpoczęcie programu z udziałem Brass Band Oborniki) – spotkanie przy wejściu do Gimnazjum Nr 116.15 Orkiestra najmłodszych – prezentacje obornickich przedszkolaków17.30 Siłacze dla Orkiestry – program Lubuskiej Federacji Strong Men18.00 Śpiewaj i tańcz! – program z udziałem Szkoły Ruchu i Tańca, Cat Clan oraz wokalistów z OOK19.45 Finał z Obornicką Orkiestrą Dętą20.00 Światełko do nieba

„Urząd Miejski w Obornikach przystępuje w formie bezprzetargowej z prawem pierwszeństwa na rzecz dotychczasowego głównego najemcy do zbycia: - lokalu mieszkalnego mieszczącego się przy ulicy Koper-nika 24/ 2 w Obornikach”

Już po raz czwarty Towarzystwo Mi-łośników Ziemi Obornickiej zaprasza do udziału w projekcie edukacyjnym „Stąd jestem – to moja mała Ojczy-zna”. W pierwszej edycji uczestniczyły tylko placówki oświatowe z terenu na-szej gminy. Popularność z jaką spotkał się pomysł zachęciła Towarzystwo do zaproponowania udziału w nim instytucjom z terenu powiatu obor-nickiego. I w takiej formule projekt realizowany jest od trzech lat. Jego celem jest rozwijanie patriotyzmu lokalnego, podtrzymywanie poczu-cia tożsamości, identyfikacji z miej-scem zamieszkania, kształtowanie umiejętności dostrzegania piękna swojej miejscowości, integracji ro-dzinnej i lokalnej. W czwartej edycji

Towarzystwo zaprasza do udziału również osoby dorosłe, ludzi którzy widzą wokół siebie nie tylko dziurę w drodze, ale też piękno otoczenia, widzą ludzi którzy coś zrobili lub robią dla ziemi obornickiej i potrafią to opisać, stworzyć pracę plastyczną filmową, multimedialną. Regulamin na stronie www.oborniki.pl oraz w Bi-bliotece Publicznej Miasta i Gminy w Obornikach przy ulicy Kopernika. Patronat honorowy nad projektem ob-jął Starosta Obornicki Adam Olejnik. Patronat medialny - „Gazeta Powiato-wa Dzień Dobry Oborniki”. Uroczy-ste zakończenie IV edycji, wręczenie nagród, odbędzie się podczas „DNI OBORNIK 2012”. Mieczysław Kurzawa

Burmistrz Obornik informuje, że od 2012 roku ulega zmianie termin składania rocznej deklaracji na podatek od nieruchomości oraz termin płatności I (pierwszej) raty podatku, tj. do dnia 31 stycznia. Pozostałe terminy składania rocznych deklaracji pozostają bez zmian tj.:- deklaracja na podatek rolny do dnia 15 stycznia;- deklaracja na podatek leśny do dnia 15 stycznia;- deklaracja na podatek od środków transportowych do dnia 15 lutego.Druki deklaracji podatkowych oraz informacje o obowiązujących w 2012 roku stawkach podatkowych zostaną zamieszczone na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu tj. http://bip.umoborniki.nv.pl/ (zakładka Podatki i opłaty lokalne).

O�G�Ł�O�S�Z�E�N�I�EBURMISTRZA�OBORNIK

Na podstawie art. 17 pkt 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. Nr 80, poz. 717 ze zm.)

z a w i a d a m i a m

o podjęciu uchwały przez Radę Miejską w Obornikach Nr XV/164/11 w dniu 28 listopada 2011r. w sprawie: przystąpienia

do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania prze-strzennego na terenie położonym w miejscowości Oborniki, przy

ulicy Łukowskiej, gmina Oborniki.

Obszar objęty sporządzeniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego położony jest w Obornikach, po lewej stronie drogi wojewódzkiej jadąc w kierunku miejscowości Murowana Goślina – po przeciwnej stronie toru Motocross.

Zainteresowani mogą składać wnioski do wyżej wymienionego miejsco-wego planu zagospodarowania przestrzennego. Wnioski należy składać na piśmie w terminie do dnia 20 stycznia 2012r. w siedzibie Urzędu Miejskiego w Obornikach, ul. J. Piłsudskiego 76, 64-600 Oborniki.

Wniosek powinien zawierać nazwisko, imię, nazwę i adres wnioskodaw-cy, przedmiot wniosku oraz oznaczenie nieruchomości, której dotyczy.

Burmistrz Obornik Tomasz Szrama

O�G�Ł�O�S�Z�E�N�I�EBURMISTRZA�OBORNIK�

O�WYŁOŻENIU�DO�PUBLICZNEGO�WGLĄDUprojektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu działek o numerach ewiden-cyjnych: 79/3, 79/4, 80/1, 80/3, 80/4, 81/1, 82/1, 82/3, 83/1, 83/3, 86/4, 92/7, 92/9, 92/10, 97/1, 98/5, 99/1, 99/3, 99/4, 100, 101, 137, 138, 414/1, 414/3, 414/4 i dla części działki o nr ewidencyjnym 436 położonych w miejscowości Kowanówko, gmina Oborniki.

Na podstawie art. 17 pkt 10 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzen-nym /Dz. U. Nr 80, poz. 717 – ze zmianami/oraz uchwały Nr L/408/10 Rady Miejskiej w Obornikach z dnia 12 lutego 2010r.

zawiadamiam o wyłożeniu do publicznego wglądu

projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu działek o numerach ewidencyjnych: 79/3, 79/4, 80/1, 80/3, 80/4, 81/1, 82/1, 82/3, 83/1, 83/3, 86/4, 92/7, 92/9, 92/10, 97/1, 98/5, 99/1, 99/3, 99/4, 100, 101, 137, 138, 414/1, 414/3, 414/4 i dla części działki o nr ewidencyjnym 436 położonych w miejscowości Kowanówko, gmina Oborniki wraz z prognozą oddziaływania na środowisko

w dniach urzędowania od 27 grudnia 2011r. do 27 stycznia 2012r.w siedzibie Urzędu Miejskiego w Obornikach,

ul. Marsz. J. Piłsudskiego nr 76, (pokój nr 225, II piętro) w godzinach od 8:00 do 15:00.

Dyskusja publiczna nad przyjętymi w projekcie zmiany planu miejscowego rozwiązaniami odbę-dzie się w dniu 10 stycznia 2012r. od godz. 10:30 do godz. 11:30 w siedzibie Urzędu Miejskiego w Obornikach, ul. Marsz. J. Piłsudskiego nr 76, 64 – 600 Oborniki (pokój 225, II piętro).

Zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy, każdy, kto kwestionuje ustalenia przyjęte w projekcie zmiany planu miej-scowego, może wnieść uwagi. Uwagi należy składać na piśmie do Burmistrza Obornik z podaniem imienia i nazwiska lub nazwy jednostki organizacyjnej i adresu, oznaczenia nieruchomości, której uwaga dotyczy, w nieprzekraczalnym terminie do dnia 13 lutego 2012r. Burmistrz Obornik Tomasz Szrama

O�G�Ł�O�S�Z�E�N�I�EBURMISTRZA�OBORNIK

Burmistrz Obornik informuje, że przeznaczone zostały do sprzedaży w drodze przetargu ustnego nieograniczonego:1) nieruchomości położone w Obornikach w rejonie przy ulicy Bielaw-skiej, zapisane w księdze wieczystej KW nr PO1O/00014495/0, arkusz mapy ewid. nr 3 i 4, przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową jed-norodzinną.2) nieruchomość położona w miejscowości Słonawy, gmina Oborniki oznaczona w ewidencji gruntów i budynków jako działka nr 9/3 o pow. 0,0898 ha, zapisana w księdze wieczystej KW nr PO1O/00014860/0, ar-kusz mapy ewid. nr 1. Dla terenu przedmiotowej działki została wydana decyzja o warunkach zabudowy UGG.7331-143/10 z dnia 4 czerwca 2010r. na budowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego wolnostojącego.

Wykaz ze szczegółowym opisem nieruchomości został umieszczony na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Miejskiego w Obornikach.

O�G�Ł�O�S�Z�E�N�I�EBURMISTRZA�OBORNIK

Burmistrz Obornik informuje, że przeznaczone zostały do oddania w dzierżawę nieruchomości położone na terenie Miasta i Gminy Oborniki.Wykazy ze szczegółowym opisem nieruchomości zostały umieszczone na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Miejskiego w Obornikach od dnia 25 grudnia 2011 roku do dnia 25 stycznia 2012 roku

„Stąd�jestem�–�to�moja�mała�Ojczyzna”

• Ponadto:Szalik Guinessa – bijemy rekord na najdłuż-szy szalik

• Serducho dla Owsiaka – tworzymy wielobarwny patchwork

• Rynek w puzzlach – budujemy rynek od nowa

• Rodzinka Owsiaka – dołącz do krewnych Jurka!• Drużyna wojów –przebierz się i zrób zdjęcie• Plac zabaw pod dachem• Gość specjalny : Żakuś• Konkursy sprawnościowe, niespodzianki

Page 14: Nasze Oborniki - grudzień

Grudzień 2011 www.oborniki.plNasze Oborniki14

Czy sukces w Mikołajkowym Turnieju jest Pana pierwszym zdobytym z trenowaną przez Pana drużyną?Nie traktuję udziału w turniejach towarzyskich jako sukces lub po-rażkę, chodzi tu głównie o zadania szkoleniowe, które stawiamy sobie przed sezonem rozgrywkowym, aby w pełni zrealizować nasze wspólne cele i kształtować, w jak największym stopniu rozwój sportowy młodego zawodnika. W lidze Wielkopolskiego Związ-ku Piłki Ręcznej są drużyny, które prezentują różny poziom sporto-wy, natomiast na turniej można zaprosić takie, z którymi gra na pewno pozwoli na rozwój sporto-wy. Tak też było w tym przypad-ku, zaprosiliśmy mocne zespoły, nie myśląc o  wygranej w  turnie-ju, ale żeby grać z najlepszymi. Gracze o równych umiejętno-ściach, stojący naprzeciwko sie-bie, na pewnym etapie szkolenia już się nie rozwijają. Zawodnicy tworzący zespół muszą konfron-tować się z lepszymi, szybszymi, silniejszymi, żeby ich rozwój spor-towy notował progres. I miejsce w turnieju to oczywiście wyśmie-nity prezent mikołajkowy, ale za-równo zawodnicy, jak i ja sukces widzimy znacznie dalej i nie ro-zumiemy go tylko na medalach Związku Piłki Ręcznej w Polsce. A takie już wisiały na większości zawodnikach prowadzonych prze-ze mnie. W 2008 roku zdobyliśmy brązowe medale Pucharu Polski Dzieci. W poprzednim sezonie czworo zawodników Sparty: Jan Okpisz, Piotr Myszkowski, Artur Klopsteg i Michał Eitner, z Kadrą Wielkopolski wywalczyli brązowe medale na Ogólnopolskiej Olim-piadzie Młodzieży. To można już nazwać sukcesem i mam nadzieję, że będą następne.

Od kiedy pracuje Pan z tymi chłopcami?Trzon zespołu zaczął trenować w Akademii Gier Ruchowych przy obornickiej Sparcie w wie-ku 8-9 lat. Wtedy to pod okiem Jacka Okpisza, Aldony Hanyż i Marka Werle chłopcy zaczęli stawiać pierwsze kroki w piłce ręcznej. Życie trenerskie rzuciło jednak wszystkich na parkiety w różnych zakątkach kraju i jako spadkobierca rzemiosła tej trójki przejąłem właściwie wszystkie roczniki młodzieżowe w SKF Sparta Oborniki. Z tymi zawod-nikami jestem od 6 lat dzień po dniu i często po nocach.

Czy trenowani dziś przez Pana zawodnicy mają szansę w przy-szłości stać się filarem SKF KPR SPARTA?No to jest nadrzędny cel! Mam jed-no marzenie, pamiętam czasy Eks-traligowego Metalplastu Oborniki, sam byłem częścią tego zespołu; pełne trybuny, emocje, sport ze-społowy na najwyższym poziomie, klimat sportowego wydarzenia re-gionu. Jeśli nie ekstraklasa, bo oczywiście względy ekonomiczne, to tylko wychowankowie są wsta-nie zapełnić trybuny i wskrzesić je do życia. Mama, tata, dziadek, bab-cia i rodzeństwo, każdy przyjdzie oglądać rodzinnego sportowca. Mam przykłady: Turniej Mikołaj-kowy, Finał Pucharu Polski Dzieci w Obornikach, w obu przypadkach hala ,,pękała w szwach”.

Jak ocenia Pan poziom sporto-wy swojej drużyny na tle innych polskich zespołów?Poziom sportowy Juniora młod-szego Sparty ma tendencję wzro-stu, jeszcze niedawno od takich zespołów, jak Kusy Szczecin, Zagłębie Lubin otrzymywaliśmy lekcje piłki ręcznej. Parafrazując dalej dziś już się uczymy razem,

albo nawzajem od siebie. To nie-zmiernie cieszy, zawodnik czuje zadowolenie, że się nie pod-dał, że jeszcze wiele przed nim. Młodzież to bardzo motywuje, a mimo wszystko zostają tylko najwytrwalsi. Więc tej wytrwa-łości życzę wszystkim młodym ludziom, bo to niezmiernie waż-ne. Możesz mieć talent do czegoś a nie będziesz się przykładał, od-padniesz. Możesz nie mieć talentu to ciężką pracą i determinacją celu osiągniesz wszystko.

Kto jest dla Pana trenerskim wzorem do naśladowania?Na pewno Ci, którzy kształtowa-li mnie jako zawodnika: Mama Hania (pierwszy wf), Wojciech Konitz, Janusz Kurowski i w koń-cu Jacek Okpisz, to Oni tworzyli we mnie nie tylko zawodnika, jak się później okazało. Z Jac-kiem Okpiszem współpracujemy przez cały czas, swoją trenerską wiedzę i doświadczenie przekazu-je mi właściwie w każdej sytuacji, co jest istotne dla mojego rozwoju zawodowego, a  co przekłada się później na młodzież. Jeśli chodzi o trenerów z telewizji to podoba mi się tytuł szlachecki Sir Alexa Fergusona.

Czy spełnia się Pan pracując z młodzieżą, a  może myśli Pan o poprowadzeniu w przyszłości drużyny seniorskiej?Na pierwszą część pytania oczywi-ście znam odpowiedź, jest twier-dząca, a co do końcówki to różnie to bywa na ławce trenerskiej. Nie jest to spokojne zajęcie, predyspo-zycje wydają się być, mam jeszcze dużo nauki na tej płaszczyźnie, ale jak wspomniana przeze mnie determinacja nie ustąpi to być może za 50 lat ktoś mi założy pierścień szlachecki;))

Komunikat końcowy Mikołajkowego Turnieju Juniorów MłodszychGrupa A Grupa BSKF SPARTA OBORNIKI KUSY I SZCZECINZAGŁĘBIE LUBIN UKS SPARTAKUS ZIELONA GÓRAKUSY II SZCZECIN CHROBRY GŁOGÓWZEW ŚWIEBODZIN ŻAGIEW DZIERŻONIÓWSIÓDEMKA LEGNICA NIELBA WĄGROWIECGry eliminacyjne: Wyniki:1. 14.00 - Nielba Wągrowiec - Uks Spartakus Zielona Góra 20 : 162. 14.40 - Skf Sparta Oborniki - Kusy Ii Szczecin 25 : 173. 15.20 - Zew Świebodzin - Zagłębie Lubin  16 : 214. 16.00 - Kusy I Szczecin - Chrobry Głogów 30 : 145. 16.40 - Nielba Wągrowiec - Żagiew Dzierżoniów 20 : 176. 17.20 - Skf Kpr Sparta Oborniki - 7 Legnica 25 : 207. 19.30 - Uks Spartakus Zielona Góra - Chrobry Głogów 18 : 198. 20.10 - Zagłębie Lubin - 7 Legnica 17 : 179. 20.45 - Zew Świebodzin - Kusy Ii Szczecin  18 : 1510. 8.30 - Żagiew Dzierżoniów - Uks Spartakus Zielona Góra 20 : 2311. 9.10 - Chrobry Głogów - Nielba Wągrowiec 14 : 2312. 9.50 - 7 Legnica - Kusy Ii Szczecin 18 : 2113. 10.30 - Kusy Szczecin - Żagiew Dzierżoniów 24 : 1414. 11.10 - Skf Sparta Oborniki - Zew Swiebodzin  17 : 1315. 11.50 - Kusy Ii - Zagłębie Lubin  12 : 1716. 12.30 - Kusy Szczecin - Uks Spartakus Zielona Góra 15 : 917. 14.00 - Żagiew Dzierżoniów - Chrobry Głogów  21 : 1718. 14.40 - Nielba Wągrowiec - Kusy Szczecin 12 : 919. 15.20 - Zew Świebodzin - 7 Legnica  9 : 1320. 16.00 - Skf Sparta Oborniki - Zagłębie Lubin  20 : 22 Gry półfinałowe i finałowe:21. 20.00- V MIEJSCE GRUPA A- V MIEJSCE GRUPA BKusy II – Chrobry Głogów   23 : 2422. 8.00- 3 MIEJSCE GRUPA A- 4 MIEJSCE GRUPA B,,7” Legnica – Żagiew Dzierżoniów  31 : 1923. 8.45- 4 MIEJSCE GRUPA A – 3 MIEJSCE GRUPA BZew Świebodzin – UKS Spartakus Zielona Góra   18 : 1924. 9.30- I MIEJSCE GR A – II MIEJSCE GR BZagłębie Lubin – Kusy Szczecin    26 : 2125. 10.15 – II MIEJSCE GR A- I MIEJSCE GR BSparta Oborniki – Nielba Wągrowiec   28 : 2726. 11.00 – MIEJSCE V A – MIIEJSCE VB – REWANŻ O 9 MIEJSCEKusy II  Szczecin – Chrobry Głogów  25 : 2527. 11.45- MECZ O MIEJSCE 7Żagiew Dzierżoniów – Zew Świebodzin 13 : 1428. 12.30- MECZ O MIEJSCE 5,,7” Legnica – UKS Spartakus Zielona Góra 29 : 2529. 13.15- MECZ O MIEJSCE 3Nielba Wągrowiec  – Kusy I Szczecin   19 : 3530. 14.00- MECZ O MIEJSCE 1Sparta Oborniki  – Zagłębie Lubin   21 : 20 Klasyfikacja końcowa:10. Kusy II Szczecin9. Chrobry Głogów8. Żagiew Dzierżoniów7. Zew Świebodzin6. UKS Spartakus Zielona Góra5. ,,7” Legnica4. Nielba Wągrowiec3. Kusy I Szczecin2. Zagłębie Lubin1. Sparta Oborniki

„Możesz�mieć�talent�do�czegoś,�a�nie�będziesz�się�przykładał,�odpadniesz”�Rozmowa�z�Markiem�Arciszewskim

SKF�SPARTA�najlepsza�podczas�Mikołajkowego�Turnieju

Zarząd Klubu dziękuje wszystkim, którzy pomogli w organizacji turnieju:1. UM Oborniki2. OCS Oborniki3. Jomat4. Teer5. Rosett6. CDN7. Mediamax8. Pizzeria Zamkowa9. Rodzicom zawodników SKF Sparta Oborniki10. Publiczności licznie przybyłej na trybuny.

Od 2-4 grudnia Oborniki gościły piłkarzy ręcznych z kilku klubów, którzy walczyli w Mikołajkowym Turnieju Piłki Ręcznej Juniorów Młodszych. Zawody zorganizo-wał klub SKF Sparta Oborniki, przy wsparciu Zespołu Szkół przy ul. Obrzyckiej, Obornickiego Cen-trum Sportu, Urzędu Miejskiego w Obornikach oraz sponsorów.Sportowa rywalizacja już na etapie rozgrywek grupowych przyniosła wiele emocji. Oborniccy kibice szczególnie zapamiętają mecz

półfinałowy, w którym gospodarze w ostatnich sekundach pokonali drużynę Nielby Wągrowiec. To otworzyło drogę do zwycięstwa Sparty Oborniki w całym turnieju. Przy pełnych trybunach i głośnym dopingu Sparta walczyła w zacię-tym boju z drużyną Zagłębia Lubin, z którą uległa w sobotnich roz-grywkach grupowych. W finale lepsi okazali się jednak gospodarze, wygrywając 21:20. To duży sukces obornickiej drużyny, którą prowa-dzi trener Marek Arciszewski.

Page 15: Nasze Oborniki - grudzień

www.oborniki.pl Grudzień 2011 Nasze Oborniki 15

Kronika�sportowa

Historyczny�wyczyn�obornickiej�sportsmenkiNiesamowitym sukcesem dla obornickiego sportu zakończyły się Mistrzostwa Europy w ka-rate shotokan, które odbyły się 25-27 listopada w Bielsku Białej. W tej najsilniejszej federacji karate wystartowało 405 zawodników z 22 krajów uczestnicząc w konkurencjach kadetów, juniorów i seniorów. Polska reprezentacja w sumie zdobyła siedem medali z czego aż trzy padły łupem najlepszej zawodniczki całych mistrzostw Olgi Chmielewskiej.

Mikołajki�z�karatekamiObornicki Klub Karate Shotokan zorganizował w gościnnej hali sportowej Gimnazjum nr 3 tradycyjny Turniej Mikołajkowy, w którym uczestniczyli wszyscy jego członkowie oraz zaproszone dzieci  ze świetlic miejskich. Wszyscy przybyli mogli zobaczyć pokaz kata w wykonaniu Mistrzyni Europy Olgi Chmielewskiej, by zaraz potem samemu przystąpić do rywalizacji w mini zwodach karate.

II�Wojewódzki�Turniej�Kwalifikacyjny�Ju-niorów�i�Juniorek�w�tenisie�stołowymW niedzielę, 20 listopada odbył się w hali sportowej w Objezierzu II Wojewódzki Turniej Kwalifikacyjny Juniorów i Juniorek w tenisie stołowym. Głównym organizatorem turnieju był UKS Tenisa Stołowego Oborniki przy współudziale Wielkopolskiego Związku Tenisa Stołowego oraz Obornickiego Centrum Sportu. W trakcie uroczystości uhonorowano miej-scowych działaczy sportowych. Stanisław Hyżyk otrzymał Złotą, a Zbigniew Gliniany Srebrną Odznakę Polskiego Związku Tenisa Stołowego za zasługi dla rozwoju tejże dyscypliny.

Gwiazdkowy�Turniej�MłodziczekW dniach od 16 do 18 grudnia na hali OCS – u przy ul. Obrzyckiej w Obornikach, odbył się Turniej Gwiazdkowy Młodziczek, zorganizowany przez SKF KPR Spartę Oborniki. W rywalizacji wzięło udział 9 zespołów z całej Polski. Po zaciętych rozgrywkach klasy-fikacja końcowa przedstawiała się następująco: 1. UKS Bukowia Buk ’98 2. UKS Bellator Ryjewo 3. UKS Pantery Dopiewo 4. UKS Drwęca Novar Lubicz 5. SKF KPR Sparta Oborniki 6. Kusy Szczecin 7. UKS Bukowia Buk ’97 8. KSS Kielce 9.MKS MOS Gniezno.

Chłopcy�z�Orkanu�zwycięzcami�objezierskiego�turnieju6 grudnia hala sportowa w Objezierzu gościła uczniów szkół podstawowych z te-renu gminy Oborniki. Tego dnia odbyły się tam zawody sportowe w piłce nożnej, w ramach IX memoriału im. Stanisława Baranowskiego i III memoriału im. Jerzego Kubisiaka. Zwycięzcą turnieju okazała się drużyna z Objezierza. Chłopcy na co dzień trenujący w Orka-nie nie dali szans swoim kolegom z pozostałych szkół. Wygrali oni pewnie wszystkie swoje spotkania, drugie miejsce zajęło Maniewo, na trzecim miejscu uplasowało się Chrustowo.

Kolejna�wygrana�UKS�TS�ObornikiPorażka w Toruniu z miejscowym AZS-em popsuła humor trenerowi i zawodniczkom II ligowej drużyny dziewczyn UKS TS Oborniki. Kolejny mecz dziewczyny rozegrały u siebie z STELLI Niechan II Gniezno. Zawodniczki przystąpiły do meczu skoncentrowane i z wielką wolą zwycięstwa. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po pierwszej, jak i po drugiej rundzie singli Oborniki prowadziły już 3:1. Gry deblowe zakończyły się remisem co ustaliło wynik meczu na 4:2 dla Obornik. Cały mecz zakończył się wynikiem 7:3.

Page 16: Nasze Oborniki - grudzień

Grudzień 2011 www.oborniki.plNasze Oborniki16

Data i miejsce urodzenia: 01.09.1983 PoznańZawód/miejsce pracy: Specjalista ds. handlu w DPM Solid Polska Przesławscy Sp. Jawna Jak wyobraża sobie Pan Obor-niki za 4 lata?Wierzę, że będzie to miasto, w którym każdy znajdzie coś dla siebie, z atrakcjami kulturalnymi, rozrywkowymi, rekreacyjnymi i oczywiście z ciekawymi miej-scami pracy.

Bycie radnym to cel czy środek?Jedno i drugie. Bycie radnym to środek do osiągnięcia celu, jakim jestem poprawa życia mieszkań-ców.

Co jest największym wyzwa-niem obecnej kadencji?Bez wątpienia walka o obwod-nice.

Jakie są trzy najważniejsze spra-wy wg Pana stojące przed Radą Miejską?

Stworzenie warunków do przy-ciągania nowych inwestorów, aby stworzyć nowe miejsca pracy.Poprawa finansów publicznychEfektywne zdobywanie i wyko-rzystanie środków z UE i Urzędu Marszałkowskiego.

Jaka jest Pana ulubiona bajka z dzieciństwa? Gumisie

Jak ukształtowała Pana rodzina?Myślę, że ukształtowała mnie na porządnego człowieka.

Czy potrafi Pan ocenić który z rodziców miał większy wpływ na to jaką jest Pan/i osobą?Trudne pytanie, nie chciałbym faworyzować, któregokolwiek z rodziców, ponieważ, obu je-stem bardzo wdzięczny za to, co już udało mi się osiągnąć, także w tym miejscu pozwolę sobie im podziękować.

Trzy największe Pana/i zalety i wady to…Zalety: punktualny, koleżeński i przedsiębiorczyWady: uparty i impulsywny

Gdy nie myśli Pan o gminie to ?Myślę o tym, co będę robił wolnej chwili

Jakie zatem są Pana pasje?Jeżeli chodzi o pasje to bez wątpie-nia kibicowanie Lechowi Poznań i piłka nożna.

Często śnię o…Moje sny są moją tajemnicą

Gdyby wygrał Pan milion zło-tych…Żeby wygrać należy najpierw grać, ja nie gram, także nie ma, co gdybać.

Co najbardziej Pana śmieszy?Dobre zagraniczne komedie.

Czy jest Pan szczęśliwym czło-wiekiem? Czy istnieje recepta na udane życie?Tak jestem szczęśliwy. Nie ma re-cepty na udane życie, każdy musi dążyć do własnych aspiracji i wła-snego szczęścia, trzeba korzystać z życia i starać się żeby było ono jak najpiękniejsze.

Ariel�Mańczak

Będzie�się�działo…08.01.2012 - XX FINAŁ WIEL-KIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZ-NEJ POMOCY

14.01.2012 - PORANEK MALU-CHA - V CHRUSTOWSKI BIEG ZIMOWYgodz. 12 - S.P. im. B. Malinow-skiego w Chrustowiebilety: 5 złZapraszamy wszystkie dzieci na kolej-ny już, noworoczny Poranek Malucha. Tym razem tematem przewodnim bę-dzie „Pod śniegową pierzyną…”Dzieci w wieku od 1 – 3 lat zapra-szamy na godzinę 10.00, natomiast trzy-, cztero- i pięciolatków na go-dzinę 11.15.

28.01.2012 - PRZY MUZYCE O… PIELGRZYMOWANIUgodz.: 17.00 bilety: 10 złPieszo przez Europę. – To wyzwanie podjął Dariusz Drożdż, który prze-szedł prawie trzy tysiące kilometrów. Punktem startowym były dla niego Żerniki, a celem wędrówki hiszpań-skie sanktuarium Santiago de Com-postela. Z naszym gościem porozma-wiamy o pielgrzymowaniu, trudach podróży i radości z osiągnięcia celu. O muzyczną oprawę spotkania zadba-ją Iwona Loranc i Witold Żuromski w programie „Loranc śpiewa Jakub-czak” oraz chór „Con Brio”.

Nasze ObornikiBezpłatny Miesięcznik Urzędu Miejskiego w Obornikach Wydawca: Urząd Miejski w Obornikach, Koordynator Projektu Krzysztof Nowacki, Redaktor Naczelny Krzysztof Srokaul. Marsz. J. Piłsudskiego 76, 64-600 Oborniki, pok. 234, tel. (61) 65 59 127, e-mail: [email protected]ład i opracowanie graficzne: Łukasz Kempiński - www.50mm.com.plDruk: Agora SA, ul. Krzywa 35, 64-920 Piła, nakład 5000 szt.www.oborniki.pl