24
Miesięcznik inFORMAcYJnO-PUBLicYsTYcznY ISSN 1897-8908 marzec 2016 nr 109 (IX rok) CENA 0 zł MIASTA: Aleksandrów Kujawski, Ciechocinek, Nieszawa GMINY: Aleksandrów Kuj., Bądkowo, Koneck, Raciążek, Waganiec, Zakrzewo www.kujawy.media.pl Jubileusz 100-lecia Zespołu Szkół nr 2 w Aleksandrowie Kujawskim 76 rocznica śmierci PATRONA - bohaterskiego majora „Hubala” „Życie to droga od marzeń do wspomnień” Euzebiusz Żegota Ten cytat trafnie wpisuje się w nastrój wyjątkowego święta, jakim jest jubileusz 100 – lecia. Zespół Szkół nr 2 jest najstarszą szkołą ponadgimnazjalną w powiecie. Jubileusz szkoły to święto, nie w znaczeniu miejsca, ale przede wszystkim święto całej szkol- nej społeczności. Tych, którzy przez dziesięciolecia tę szkołę two- rzyli, poświęcali jej swój czas, wpływali na panującą w niej atmos- ferę i wspierali rozwój. To święto byłych i obecnych nauczycieli oraz pracowników, którzy zostawili w niej wiele serca i dużą część swojego życia. To również święto uczniów, zarówno obecnych jak i absolwentów. Każda rocznica to czas podsumowań, to połączenie tradycji z nowoczesnością, doświadczenia z młodością. Jak wszystko wo- kół nas, również Nasza Szkoła, na przestrzeni lat zmieniała swoje oblicze. Zawsze jednak przyświecał jej podstawowy cel, którym było i jest dobro ucznia, dbałość o jego właściwe przygotowanie do egzaminów potwierdzających kwalifikacje zawodowe i egzami- nów maturalnych. „Hubal”, to głównie szkoła zawodowa, kształcą- ca w wielu cenionych rzemieślniczych profesjach. Jesteśmy dumni z naszych absolwentów, którzy prężnie działają nie tylko w interesie lokalnej społeczności. Z okazji jubileuszu 100-lecia, życzę wszystkim Uczniom, Absol- wentom Nauczycielom i Pracownikom Szkoły wytrwałości i zapału w realizacji powierzonych im zadań. Mam nadzieję, że następne pokolenia zarówno uczniów jak i nauczycieli osiągną kolejne suk- cesy i będą godnymi spadkobiercami tradycji szkoły. Janusz Chrzanowski dyrektor Zespołu Szkół nr 2 www.hubal.glt.pl www. Facebook.com/w Hubalu e- mail: [email protected] Dariusz Wochna Starosta Powiatu Aleksandrowskiego Piotr Całbecki Marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego Patronat Program uroczystości - 22 kwietnia, godz. 10.00 - wymarsz uczestników spod sali gimnastycznej na Plac 3 Maja - część oficjalna, artystyczna (sala gimnastyczna) - wystawa historyczna (sala gimnastyczna) - zwiedzanie szkoły, poczęstunek (budynek główny) - Bal Absolwenta (godz. 19.00 Aquarius, Odolion) mjr Henryk Dobrzański „HUBAL” ZESPOŁU SZKÓŁ NR 2 IM. MJRA HENRYKA DOBRZAŃSKIEGO „HUBALA” W ALEKSANDROWIE KUJAWSKIM

Gazeta aleksandrowska 109 2016

Embed Size (px)

DESCRIPTION

http://www.kujawy.media.pl/images/gazety/gazeta_aleksandrowska_109_2016.pdf

Citation preview

Page 1: Gazeta aleksandrowska 109 2016

M i e s i ę c z n i k i n F O R M A c Y J n O - P U B L i c Y s T Y c z n Y

ISS

N 1

897-

8908

marzec 2016nr 109 (IX rok)

CENA 0 zł

MIASTA: Aleksandrów Kujawski, Ciechocinek, Nieszawa GMINY: Aleksandrów Kuj., Bądkowo, Koneck, Raciążek, Waganiec, Zakrzewow

ww

.kuj

awy.

med

ia.p

l

Jubileusz 100-leciaZespołu Szkół nr 2

w Aleksandrowie Kujawskim76 rocznica śmierci PATRONA -bohaterskiego majora „Hubala”

„Życie to droga od marzeń do wspomnień”Euzebiusz Żegota

Ten cytat trafnie wpisuje się w nastrój wyjątkowego święta, jakim jest jubileusz 100 – lecia. Zespół Szkół nr 2 jest najstarszą szkołą ponadgimnazjalną w powiecie. Jubileusz szkoły to święto, nie w znaczeniu miejsca, ale przede wszystkim święto całej szkol-nej społeczności. Tych, którzy przez dziesięciolecia tę szkołę two-rzyli, poświęcali jej swój czas, wpływali na panującą w niej atmos-ferę i wspierali rozwój. To święto byłych i obecnych nauczycieli oraz pracowników, którzy zostawili w niej wiele serca i dużą część swojego życia. To również święto uczniów, zarówno obecnych jak i absolwentów.

Każda rocznica to czas podsumowań, to połączenie tradycji z nowoczesnością, doświadczenia z młodością. Jak wszystko wo-kół nas, również Nasza Szkoła, na przestrzeni lat zmieniała swoje oblicze. Zawsze jednak przyświecał jej podstawowy cel, którym było i jest dobro ucznia, dbałość o jego właściwe przygotowanie do egzaminów potwierdzających kwalifikacje zawodowe i egzami-nów maturalnych. „Hubal”, to głównie szkoła zawodowa, kształcą-ca w wielu cenionych rzemieślniczych profesjach. Jesteśmy dumni z naszych absolwentów, którzy prężnie działają nie tylko w interesie lokalnej społeczności.

Z okazji jubileuszu 100-lecia, życzę wszystkim Uczniom, Absol-wentom Nauczycielom i Pracownikom Szkoły wytrwałości i zapału w realizacji powierzonych im zadań. Mam nadzieję, że następne pokolenia zarówno uczniów jak i nauczycieli osiągną kolejne suk-cesy i będą godnymi spadkobiercami tradycji szkoły.

Janusz Chrzanowskidyrektor Zespołu Szkół nr 2

www.hubal.glt.plwww. Facebook.com/w Hubalue- mail: [email protected]

Dariusz WochnaStarosta Powiatu

Aleksandrowskiego

Piotr CałbeckiMarszałek WojewództwaKujawsko-Pomorskiego

Pa t r o n a t

Program uroczystości - 22 kwietnia, godz. 10.00- wymarsz uczestników spod sali gimnastycznej na Plac 3 Maja- część oficjalna, artystyczna (sala gimnastyczna)- wystawa historyczna (sala gimnastyczna) - zwiedzanie szkoły, poczęstunek (budynek główny)- Bal Absolwenta (godz. 19.00 Aquarius, Odolion)

mjr Henryk Dobrzański „HUBAL”

ZESPOŁU SZKÓŁ NR 2IM. MJRA HENRYKA DOBRZAŃSKIEGO „HUBALA”

W ALEKSANDROWIE KUJAWSKIM

Page 2: Gazeta aleksandrowska 109 2016

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Zespół Szkół nr 2www.kujawy.media.plII nr 109, marzec 2016

Historia i tradycja

1916 Utworzono Prywatną Szkołę

Rzemiosł kształcącą w zawodach krawca i stolarza.

1916-1927Pierwsza siedziba szkoły mieści-

ła się w budynkach komory celnej. W Aleksandrowie Przygranicznym (Kujawskim) przebiegała granica pomiędzy zaborem pruskim a ro-syjskim. Obecnie znajduje się tam szpital powiatowy.

1927-1928W 1927 roku rozpoczęto budo-

wę nowego obiektu szkolnego przy Szosie Służewieckiej (obec-nie ulica Sikorskiego). Otwarcie nowego obiektu szkoły uświetnił swoją obecnością ówczesny pre-zydent Ignacy Mościcki.

W latach 1929-1938 szkoła nosiła imię Józefa Piłsudskiego.

1939-1945Podczas okupacji hitlerowskiej

Niemcy w budynkach szkoły utworzyli Zasadniczą Szkołę Za-wodową Przemysłu Drzewnego przeznaczoną dla młodzieży nie-mieckiej. W warsztatach szkol-nych produkowano szafy koszaro-we dla żołnierzy.

1945-1967Rozbudowywano warsztaty

szkolne. Obok stolarskiego po-wstały działy: kołodziejski i wikli-niarski oraz metalowy kształcący w zawodach: ślusarz, tokarz oraz spawacz.

1975-1977Remont i rozbudowa budynku

szkoły.

1977-1994W 1982 roku nastąpiło przenie-

sienie Zasadniczej Szkoły Zawo-dowej z Ciechocinka do Aleksan-drowa Kujawskiego. W kolejnych latach poszerzono kierunki kształ-cenia o następujące zawody: ku-charz, kelner oraz sprzedawca.

Zaczęło rozwijać się szkolnic-two średnie. Powstało: Liceum Gastronomiczne, Liceum Ogólno-

kształcące, Liceum Handlowe oraz Technikum Drzewne. W ten spo-sób Zasadnicza Szkoła Drzewna przekształciła się w Zespół Szkół Zawodowych stając się najwięk-szą i najbardziej wszechstronną placówką edukacyjną w powiecie aleksandrowskim.

W 1985 roku nadano szkole imię majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”.

1994-2016 W latach 1994-1999 wybudowa-

no obiekt sportowy z dwiema sala-mi gimnastycznymi.

W 2003 roku, po zamknięciu działalności warsztatów szkolnych, w budynku administracyjnym warsztatów uruchomiono Zasad-niczą Szkołę Specjalną dla mło-

dzieży niepełnosprawnej w stop-niu umiarkowanym i znacznym.

Szkoła cały czas poszerza swoją ofertę edukacyjną, w roku szkol-nym 2014/2015 powstały dwa nowe kierunki kształcenia: Liceum Mundurowe i Technikum Hote-larskie. W wyniku prac remonto-wych przeprowadzonych w latach 2014-2016 powstały nowe sale lekcyjne i pracownie zawodowe, między innymi nowocześnie wy-

posażona, przestronna pracownia gastronomiczna.

Mijające w tym roku 100 lat dziejów szkoły skłania do refleksji, w której dominuje świadomość satysfakcji i dumy z dobrze pełnio-nej roli edukacyjno-opiekuńczej w lokalnym środowisku. Tworzy-my małą Ojczyznę, bez której nie byłoby tej Wielkiej.

Dyrektorzy szkoły

1916-1918 - Henryk Zawadzki1918-1919 - Józef Korsak1919-1929 - Piotr Jass1920-1926 - Jan Wyrąbkiewicz1926-1932 - Leon Ostrowski1932-1939 - Romuald Oszczakiewicz1945-1945 - Tadeusz Zalewski1945-1969 - Władysław Mirski1969-1990 - Witold Matejkowski1990-2000 - Piotr Stefański2001-2006 - Maria Krzyżyńska2006 - Janusz Chrzanowski

Kierownicy Warsztatów Szkolnych

1916 - ? - Henryk Pawilonis1949-1950 - Józef Woźnicki1950-1965 - Lucjan Jasiek1965-1973 - Jan Borkowski1973-1981 - Jerzy Zabłudowski1981-1999 - Wacław Komarczewski1999-2003 – Dariusz Wójcik

Od 1985 roku patronem szkoły jest wielki patriota, człowiek niezłomnego charakteru mjr Henryk Dobrzański „Hubal”. Prezentuje-my fragment listu, który córka majora Pani Krystyna Dobrzańska-Sobierajska wystoso-wała w odpowiedzi na zaproszenie na ob-chody jubileuszu 100-lecia.

Wyjazd do Anielina na uroczystości związane z rocznicą śmierci Hubala

Rok 1935. Na pierwszym planie internat szkoły (obecnie Placówka Socjalizacyjna), w głębi budynek dydaktyczny szkoły

Ze z

bior

ów J

erze

go E

rwiń

skie

go

W latach 1929-1938 szkoła nosiła imię Józefa Piłsudskiego

Ze z

bior

ów J

erze

go E

rwiń

skie

go

Page 3: Gazeta aleksandrowska 109 2016

M i e s i ę c z n i k i n F O R M A c Y J n O - P U B L i c Y s T Y c z n Y

ISS

N 1

897-

8908

marzec 2016nr 109 (IX rok)

CENA 0 zł

MIASTA: Aleksandrów Kujawski, Ciechocinek, Nieszawa GMINY: Aleksandrów Kuj., Bądkowo, Koneck, Raciążek, Waganiec, Zakrzewo

ww

w.k

ujaw

y.m

edia

.pl

ogłoszenia

Puczyński wśród Menagerów RokuJuż po raz 4. Kapituła

wybrała zwycięzców ple-biscytu „Menedżer Roku” organizowanego dorocznie w województwie kujaw-sko-pomorskim. Wśród laureatów znaleźli się dwaj przedsiębiorcy z powiatu aleksandrowskiego: Wik-tor KOLBOWICZ, prezes Kliniki Uzdrowiskowej „Pod Tężniami” w Ciecho-cinku oraz Marcin PUCZYŃ-SKI, współwłaściciel firmy Astex Puczyńscy Tynki Kle-je Farby w Otłoczynie (gmi-na Aleksandrów Kujawski).

Nie jest to pierwsze osią-gnięcie Marcina Puczyńskie-go, jako współwłaściciela rodzinnej firmy. W latach 2008 i 2012 zdobył pierwsze miejsce w konkursie „Praco-dawca - Organizator Pracy Bezpiecznej”, organizowa-nym przez Państwową In-

spekcję Pracy, w 2012 roku trzecie miejsce w konkursie „Biznesmen Roku”. W latach 2013, 2014, 2015 spółka uzyskała certyfikat „Przed-siębiorstwa Fair Play”.

- Należymy do branży chemii budowlanej od lat specjalizując się w produk-cji materiałów niezbędnych do wykańczania budowy do-mów, prowadzenia remon-tów obiektów, pomieszczeń itp. – mówi Marcin Puczyń-ski. – O tym że firma stale rozwija się świadczyć może stały wzrost zatrudnienia. W 2000 roku pracowało u nas kilka osób, teraz zatrud-niamy około czterdziestu. ASTEX Puczyńscy jest już

firmą rozpoznawalną na dużym, bogatym i co waż-ne konkurencyjnym rynku materiałów budowlanych. Od lat konsekwentnie re-alizujemy cel jaki sobie po-stawiliśmy: Mamy być naj-lepszą firmą w branży, choć oczywiście nie musimy być najwięksi. Nie aspirujemy do roli potentata, bo jeste-śmy firmą rodzinną, nie po-siadającą takich możliwości finansowych, jak działające dziesiątki lat, z kapitałem za-granicznym. Chcemy jed-nak poprzez jakość swoich wyborów być najlepsi.

Kluczowe dla rozwoju fir-my były inwestycje, które pozwoliły na wprowadzenie

na rynek innowacyjnych pro-duktów chemii budowlanej oraz utrzymanie produkcji tradycyjnych wypraw tynkar-skich tradycyjnych. W 2008 roku w ASTEX Puczyńscy rozbudowano linię do pro-dukcji tynków silikonowych i akrylowych oraz tynków mozaikowych, w 2010 roku linię do produkcji zapraw kle-jowych do systemu ASTEX MINERAL TERM.

Stale podnoszone są kwa-lifikacje pracowników pro-dukcyjnych, biurowych oraz handlowców poprzez różne szkolenia. Firma wiele robi na rzecz lokalnego środowiska.

(bis)

Page 4: Gazeta aleksandrowska 109 2016

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Rozmaitościwww.kujawy.media.pl2 nr 109, marzec 2016

prom

ocja

Burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego oraz pracownicy Urzędu Miejskiego

Z wielkim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

Radnego Rady Miejskiej Aleksandrowa Kujawskiego w latach 1990-2002, Członka Zarządu Miejskiego oraz Delegata do Związku Gmin Ziemi Kujawskiej w latach 1994-1998.

Pogrążonej w smutku rodzinie oraz przyjaciołom składamy wyrazy

głębokiego współczucia

Ryszarda Mroczkowskiego

„GAZETA ALEKSANDROWSKA” Wydawca: Wydawnictwo Kujawy, www.kujawy.media.pl., Redaktor naczelny Stanisław

Białowąs, tel. 600-15-68-05, (54) 237-05-05

Koncesjonowany Zakład Ochrony Osób i Mienia „AUTO – TREZOR” w Toruniu

zatrudni pracownika ochrony do pracy na terenie Filii Zakładu w Ciechocinku

Wymagania: *wiek max - 40 lat *uprawnienia kwa-lifikowanego pracownika ochrony *aktualne badania lekarskie wymagane na tym stanowisku *pozwolenie na broń obiektową kat. B/M.Zgłoszenia telefoniczne:

600-975-617, 784-357-140, 56/653-91-37

OGŁOSZENIE. PRACA

Aleksandrowski MCK gościł Jacka Winnickiego (trenera) oraz Łukasza Wiśniewskiego (zawodnika) zespołu Twarde Pierniki Polski Cukier z Torunia. Spotkanie prowadził Tomasz Skibiński. Rozmowy o koszykówce i wysłuchało kilkadziesiąt osób.

Burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego oraz pracownicy Urzędu Miejskiego

Pogrążonej w żałobie rodzinie,Przyjaciołom, Współpracownikom

składamy wyrazy głębokiego współczucia

W wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci zmagającego się przez ostatnie miesiące z chorobą

Zbigniewa Białkowskiegoznanego działacza społecznego, wieloletniego Prezesa Zarządu

Powiatowego Polskiego Stronnictwa Ludowego, Radnego Rady Powiatu Aleksandrowskiego trzech kadencji.

Page 5: Gazeta aleksandrowska 109 2016

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Promocja www.kujawy.media.pl 3nr 109, marzec 2016 nr 109, marzec 2016

Województwo Kujawsko-Pomorskie przy-znało 10.000 zł na wspólny wypoczynek dzieci i młodzieży szkolącej się w ASPN VI-

Wspólne zajęcia sportowe KING Aleksandrów Kujawski i FK Šešupe (Republika Litewska). Zaprzyjaźniony klub z Litwy ma wspólnie uczestniczyć w zaję-ciach sportowo-rekreacyjnych w dniach 31 maj – 5 czerwca br. Zaplanowano wspólne zwiedzanie wielu miast.

W Bydgoszczy odbyły się 3 marca finały wojewódz-kie w mini piłce siatkowej dziewcząt, do których uzy-skały awans uczennice szkoły podstawowej nr 1 w Aleksandrowie Kuj. Zespół w składzie: Wiktoria Mić, Zuzanna Lewandowska, Julia Gradowska, Patry-cja Machtelewska, Klaudia Chojnacka, Oliwia Trawiń-ska, Julia Zdrojewska, Rok-sana Jaskrowska, Wiktoria Korzeniewska, Martyna Pietrzak po zaciętej i emo-cjonującej walce, uległ tylko Bydgoszczy.

Wicemistrzostwo woje-wództwa jest ogromnym sukcesem aleksandrowskie-go sportu szkolnego miasta i powiatu.

Obecnie zawodniczki oraz ich młodsze koleżanki z SKS Aleksandria biorą udział w wojewódzkich rozgrywkach KINDER+SPORT.

(k)

Wicemistrzyniewojewództwa

Page 6: Gazeta aleksandrowska 109 2016

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Powiatwww.kujawy.media.pl4 nr 109, marzec 2016

Powiatowy samorząd od lat organizuje Powiatowe Prezen-tacje Potraw i Tradycji Wiel-kanocnych. Kolejna impreza odbyła się 19 marca br. w hali sportowej Zespołu Szkół Nr 2 w Aleksandrowie Kujawskim i przyciągnęła jak zawsze rze-szę odwiedzających.

Prezentacje były okazją do przypomnienia mieszkańcom regionu tradycyjnych produk-tów stanowiących świadectwo naszego bogatego dziedzic-twa kulturowego. Ekspozycje stołów wielkanocnych zostały przygotowane z najwyższą sta-rannością przez reprezentantki kobiecych organizacji społecz-nych i kół gospodyń wiejskich z poszczególnych gmin powiatu aleksandrowskiego. Swoje sto-ły przygotowali również Zespół Szkół nr 1 CKP i Zespół Szkół nr 2 im. mjra H. Dobrzańskiego „Hubala” w Aleksandrowie Ku-jawskim. Co roku jedna z potraw zgłaszana jest do powiatowego konkursu kulinarnego. Tym ra-zem, był to wielkanocny żurek. Decyzją jury, najsmaczniejszy przygotowało KGW w Zbrachlin-bie (gmina Waganiec).

Oprócz suto zastawionych świątecznych stołów, Powia-towym Prezentacjom Potraw i Tradycji Wielkanocnych to-warzyszyła wystawa rękodziel-nictwa i twórczości artystycz-nej osób niepełnosprawnych. W tym roku swoje stoiska wy-stawiły: Warsztat Terapii Zaję-ciowej „Karczemka”, Warsztat Terapii Zajęciowej w Aleksan-drowie Kujawskim, Środowi-skowy Dom Samopomocy w Aleksandrowie Kujawskim, Zakład Leczniczo-Opiekuńczy w Raciążku, Dom Pomocy Spo-

Powiatowe Prezentacje Potraw i Tradycji Wielkanocnych

Stoły pełne smaków

Na początku marca w Miej-skim Centrum Kultury w Alek-sandrowie Kuj. w ramach „Aleksandrowskich spotkań z pasją” otwarta została wy-stawa podsumowująca 10 lat programu profilaktycznego pod hasłem „Nastolatków wy-czyny bez narkotyków, alkoho-lu i nikotyny”.

Realizowany przez Stowarzy-szenie Przyjaciół Zespołu Szkół nr 2 im. mjra H. Dobrzańskiego „Hubala” program reprezen-towany jest przede wszystkim przez dwie cykliczne imprezy: Powiatowy Festyn Sportowo--Rekreacyjny przeprowadzany na stadionie miejskim, który

Wyczyniają od 10 latgromadzi młodzież ze szkół gimnazjalnych i ponadgimna-zjalnych z terenu powiatu alek-sandrowskiego (400 – 600 osób) oraz Powiatowy Konkurs na Pro-jekt Plakatu Profilaktycznego.

Temat prac konkursowych dotyczy wszystkich form uza-leżnienia, nie tylko od środków psychoaktywnych. Organiza-torzy kierują się przeświadcze-niem o twórczym potencjale młodzieży, jej gotowości do wartościowej aktywności i dla-tego zapraszają do współkształ-

towania akcji profilaktycznych. W taki sposób młodzież staje się współautorem działań pro-filaktycznych adresowanych do swoich rówieśników, co jest jednym z warunków podniesie-nia ich skuteczności.

Dziesięć lat realizacji progra-mu „Nastolatków wyczyny...” można streścić w kilku licz-bach: 7000 uczestników, 800 nagrodzonych osób.

Stowarzyszenie Przyjaciół Zespołu Szkół nr 2

Na otwarciu wystawy w Miejskim Centrum Kultury

łecznej w Zakrzewie, Zespół Szkół nr 1 CKP i Zespół Szkół nr 2 w Aleksandrowie Kujawskim.

Swoje stoły wystaw zapre-zentowały: KGW w Kolonii Bo-dzanowskiej (gmina Zakrzewo), KGW w Jaranowie Dużym (gmi-na Bądkowo), KGW w Ostro-wąsie (gmina Aleksandrów Kujawski), KGW w Zbrachlinie (gmina Waganiec), Klub Kobiet Kreatywnych w Raciążku, so-łectwo Koneck, Zespół Szkół nr 1 CKP w Aleksandrowie Ku-jawskim, Zespół Szkół nr 2 im. mjra H. Dobrzańskiego Hubala w Aleksandrowie Kujawskim

i przedszkole Bim-Bam-Bino w Aleksandrowie Kujawskim.

Uroczystość uświetniły wy-stępy artystyczne dzieci i ze-społów folklorystycznych. Przed zgromadzoną publicznością wystąpił dziecięcy zespół folk-lorystyczny „Słonko” ze Szkoły Podstawowej w Niszczewach i zespół taneczny „Zbrachlińskie Wiolinki” działający przy Zespo-le Szkół w Zbrachlinie.

Dyrektor Zespołu Szkół nr 3 Ewa Wochna wraz z nauczy-cielami przygotowali 11 marca br. nie tylko dla swoich wy-chowanków spektakl z cyklu „Nauczyciele Uczniom”. Po raz kolejny skromna sala gimnastyczna, którą dysponuje szko-ła zmieniła się w scenę z bogatą scenografią, oświetleniem i dźwiękiem rodem z prawdziwego teatru.

Na widowni wraz z uczniami zasiedli zaproszeni goście i przyja-ciele szkoły. Jak zaznacza dyrektor Ewa Wochna, co roku dobór ba-jek do spektakli jest nieprzypadkowy. Wybierane są te, które niosą ze sobą mądry, uniwersalny przekaz, który podany w przystępnej formie bajki, zostanie przez młodych odbiorców zrozumiany i za-pamiętany. W tym roku wybór padł na piękną baśń braci Jacoba i Wilhelma Grimm „Jaś i Małgosia”.

Opracowaniem scenariusza i reżyserią spektaklu zajęły się Be-ata Malko i Renata Krzemińska-Perez. Za scenografię odpowiadały Beata Malko, Renata Krzemińska-Perez, Elżbieta Idziak-Szymańska, Agnieszka Krajewska-Cysewska oraz Zenon Więcek. W spektaklu wystąpili: Małgosia – Katarzyna Osińska, Jaś – Jacek Petrykowski, Leśna Wróżka – Magdalena Romanowska, Macocha – Urszula Kot-nowska, Drwal – Zenon Więcek, drzewa: Iwona Kwiatkowska, Emi-lia Modrzejewska, Anna Jarzyna-Zajączkowska, Ewa Reczyk, Anna Piotrowska, Katarzyna Koczwara, Sowa – Bożena Karpik, Zając – Joanna Wieczorek-Kujawa, Wilk – Marlena Wiśniewska, Niedź-wiadek – Jacek Surkont, Biały Kruk – Renata Błajet, Czarownica – Izabela Matysik-Słomczewska, Lis – Elżbieta Idziak-Szymańska, Bajarka – Ewa Wochna.

Oprawą muzyczną zajął się Marcin Kulpa, scenicznym oświetle-niem Iwona Zygmańska, a nagłośnieniem i pracą kamery Grzegorz Kotnowski. Za pomoc w wykonywaniu strojów dyrekcja szkoły i szkolna społeczność serdecznie dziękuje Krystynie Kozłowskiej i Izabeli Furyk. Zdjęcia na www.aleksandrow.pl

Nauczyciele uczniom w „trójce”

Składamy Mieszkańcompowiatu aleksandrowskiego najserdeczniejsze życzenia

pełnych radości, wzajemnej życzliwości, miłości i rodzinnego ciepła

Świąt Wielkanocnych. Niech nadchodzące święta umocnią naszą wiarę i tradycję

oraz zjednoczą nasze rodziny przy wielkanocnym stole.Życzymy aby czas, który nadejdzie przyniósł radość,

pokój oraz wzajemną życzliwość.

Dariusz WochnaStarosta Aleksandrowskiwraz z Zarządem Powiatu

Renata GolecPrzewodnicząca Rady Powiatu

wraz z radnymi

Prezentacje stołów przygotowane przez KGW w Jaranowie Dużym i szkołę „Hubala”

Starosta Dariusz Wochna wręcza nagrodę za występ zespo-łowi „Słoneczko” ze szkoły podstawowej w Niszczewach

Stronę przygotowało Starostwo Powiatowe

„Nie odchodzi się tak naprawdę i tak zupełnie,bo mimo wszystko – pozostaje się w czyjejś pamięci i czyimś czekaniu”

Z ogromnym żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

Zbigniewa BiałkowskiegoRadnego Powiatu Aleksandrowskiego III, IV i V kadencji,

Prezesa Zarządu Powiatowego Polskiego Stronnictwa Ludowego

Łączymy się w bólu z Rodziną ZmarłegoPrzyjaciółmi oraz Współpracownikami

zachowując Śp. Zbigniewa w naszej pamięci jako wspaniałego Człowieka i Przyjaciela.

Starosta Aleksandrowski Dariusz WochnaPrzewodnicząca Rady Powiatu Aleksandrowskiego Renata Golec

Zarząd i Rada Powiatu AleksandrowskiegoPracownicy Starostwa Powiatowego

Page 7: Gazeta aleksandrowska 109 2016

nr 109, marzec 2016 I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Promocja www.kujawy.media.pl 5

Ciechocinek, ul. Nieszawska 78 tel. 501 866 247

Świąteczna promocja

do - 30 procent

Stało się! Nasza firma: Stu-dio Art Iwona i Tomasz Flor-czak ma już 18 lat!

Działalność fotograficzną roz-poczęliśmy w 1998 r., kiedy apa-raty analogowe, czyli na nega-tyw, były codziennością. Zdjęcia ekspresowe do dokumentów robiliśmy Polaroidem z czterema obiektywami, a na usługi ślubne zabieraliśmy po 20 rolek filmów. Do dziś pamiętamy ten stres, kie-dy natychmiast po wykonaniu zlecenia wywoływaliśmy nega-tywy, żeby sprawdzić jakim ma-teriałem dysponujemy i co udało się osiągnąć. Teraz każdy, mając choćby komórkę w ręku, może robić tysiące zdjęć, wykasowy-wać, poprawiać. Wtedy musiało się udać za pierwszym razem.

Byliśmy uczestnikami wielkie-go przełomu technologicznego, który dokonał się w fotografii.

Być może niewielu wiedziało, ale to w naszej firmie, jako pierw-szej w regionie, stanęła maszyna do zdjęć cyfrowych: minilab FUJI FRONTIER sprowadzona na za-mówienie prosto z Japonii. Nie było takiej wtedy ani w Toruniu, ani we Włocławku!

I zaczęło się…

Rozpracowywanie kolejnych aparatów cyfrowych, kompute-rów, drukarek. Poznawanie coraz to innych możliwości programów do edycji zdjęć. Startowaliśmy z Photoshopem 4.0, a dziś pra-cujemy na PS CC. Żeby sprostać nowym, cyfrowym technikom

i zapewnić wysoki poziom usług, musieliśmy dużo się nauczyć.

Moda na zdjęcia studyjne też wymagała ciągłego dokształ-cania. Systematycznie uczest-niczyliśmy w szkoleniach or-ganizowanych przez firmę Elfo i MULTIBLITZ Polska.

Naszymi wykładowcami byli: Krzysztof Niesporek, Micha-el Belz, Olaf Schwickerath, Jos Sprangers i Beata Szwabowicz.

Studyjna fotografia ślubna była tak modna, że długo szukaliśmy pary, którą udało się wyciągnąć w plener. Dziś jest odwrotnie. Fotografujemy nad morzem (nad Północnym też), w lesie, par-ku, a nawet w bunkrze! Nocą, w baśniowo oświetlonych, za-

bytkowych miastach i w nowoczesnych prze-

strzeniach wielkich aglomeracji. W 2007 roku przenieśliśmy

firmę do własnego lokalu przy ul. Piłsudskiego 4. W nowej przestrzeni znalazło się miejsce na obszerne laboratorium, ga-lerię fotograficzną, warsztat, a w studio o powierzchni 40 mkw (kiedyś tyle miał cały zakład) ro-bimy zdjęcia rodzinom mniej-szym i większym i… wszyscy się wreszcie mieszczą.

Dzięki naszym klientom pojawi-ły się nowe wyzwania. Wprowa-dziliśmy usługi daleko wykracza-jące poza fotografię. Drukujemy, wykonujemy projekty graficzne,

skanujemy, kserujemy, produku-jemy pieczątki. W naszej pracow-ni introligatorskiej powstają foto książki, zaproszenia, nietypowe oprawy do zdjęć.

Bywamy „pogotowiem ratun-kowym” – rzeczy niemożliwe re-alizujemy od ręki, tylko na cuda trzeba trochę poczekać.

Najciekawsze zlecenie? - Trudno wybrać… Może sesje

zdjęciowe dla kilkunastu siatka-rek bydgoskiego Centrostalu do

kalendarza reklamującego Hotel SPA w Ciechocinku.

Albo ślub, wesele i plener, na który jechaliśmy 1000 ki-

lometrów, czyli do Danii.Najzabawniejsza sytuacja? - Zlecenie wywołania zdjęcia

do dowodu z … kliszy rentge-nowskiej… zęba!

Przed nami realizacja kolej-nych pomysłów. Właśnie ruszył nowy system zamawiania zdjęć i foto gadżetów przez internet: www.fotodrukreklama.pl/sklep.

Świeży nabytek - ploter tną-cy - umożliwi wprowadzenie do oferty koszulek z napisami. Art Blok, jako element nowoczesne-go wystroju wnętrz, można zoba-czyć w naszej galerii i oczywiście zamówić dla siebie.

To wszystko nie byłoby moż-liwe bez wsparcia pracownic - kompetentnych, cierpliwych (dla

Nasza osiemnastka

szefostwa też) i lubianych przez klientów. Można na nich polegać.

I na koniec coś o marzeniach. Chcielibyśmy bardzo, żeby Alek-sandrów Kujawski wypiękniał wreszcie (jeden skwer nie wy-starczy). Oczyma wyobraźni widzimy zadbaną zieleń, ławki, fontanny. Urocze miejsca space-rowe dla mieszkańców. Równe chodniki i ulice. To jest możliwe, tylko trzeba mieć w sobie dużo dobrej woli i samozaparcia. Tego wszystkim życzymy.

Iwona i Tomasz Florczak

PS. Impreza z okazji ,,osiem-nastki” dla naszych klientów wkrótce. Szczegóły na www.fa-cebook.com/studioartflorczak

Page 8: Gazeta aleksandrowska 109 2016

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Gmina Bądkowo www.kujawy.media.pl6 nr 109, marzec 2016

- Od 1 kwietnia miesz-kańcy będą mogli składać wnioski o przyznanie 500 zł na dziecko. Czy jesteście do tego przygotowani?

- Wnioski są już do ode-brania w Urzędzie Gminy. Tymi sprawami zajmuje się Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. Od kilku dni trwa remont dwóch pomieszczeń, gdzie wnioski będą przyjmo-wane i załatwiać się będzie wszelkie sprawy związane z tym świadczeniem. Lokale znajdują się w drugim bu-dynku Urzędu Gminy. Prace wykonywane są sposobem gospodarczym przez na-szych pracowników. Na wy-posażenie biura, czyli zakup mebli, komputerów, artyku-łów biurowych itp. otrzyma-liśmy 7 tys. zł. Mamy zapew-nienie finansowania etatu do obsługi programu.

- Ile osób skorzysta z tej formy pomocy pań-stwa w waszej gminie?

- Na to pytanie będziemy mogli odpowiedzieć po ja-kimś czasie, gdy zostanie zakończone składanie wnio-sków. W gminie mamy 890 dzieci w wieku do 18 lat. Około 400 osób korzysta ze świadczeń opieki społecznej, co oznacza, że najpewniej w tej grupie znajdą się dzie-ci spełniające kryteria przy-znawania świadczenia na

pierwsze dziecko. Szacunki mówią, że miesięcznie bę-dziemy wypłacali około 600 zasiłków, co daję kwotę 300 tys. zł miesięcznie.

- Przy ulicy Wojska Pol-skiego rozpoczęły się prace związane z budową nowego dużego sklepu „Dino”. Lo-kalni handlowcy przyjmują tę inwestycję z wielkim nie-zadowoleniem, niektórzy mówili nawet, że powinien pan ją zablokować.

- Teren, na którym obiekt ma powstać jest prywatny. Na gminie ciążył obowiązek wydania warunków zabu-dowy, a ponieważ wniosek spełniał wszystkie wyma-gania taki dokument mu-siałem wydać. Wydawanie pozwoleń na budowę leży

w kompetencjach starostwa powiatowego. Dino zapo-wiada zatrudnienie około 15 osób. Zostały wyburzone zabudowania i ogrodzenie, nowy właściciel zapowiada remont zabytkowej „wie-życzki”. Można zatem oczeki-wać, że ta część wsi zmieni wygląd na lepszy.

Od końca ubiegłego roku jest też nowy właściciel re-stauracji „Malwina”, znajdu-jącej się w sąsiedztwie placu. Obiekt, jak widać nawet z ze-wnątrz, jest modernizowany nabiera współczesnego wy-glądu. Z takich działań nale-ży się tylko cieszyć.

- Co z planowanym przez Zarząd Dróg Wojewódzkich remontem ulicy Wojska Pol-skiego. Nabiera on znacze-

nia choćby z uwagi na wy-mienione inwestycje.

- W styczniu ponownie zwróciłem się do Zarzą-du dróg Wojewódzkich o uwzględnienie w planach inwestycyjnych generalnej naprawy odcinka drogi nr 301 o długości 800 metrów. Przypomniałem, że nasza miejscowość usytuowana jest wokół głównego skrzy-żowania dróg wojewódz-kich, a cała zabudowana usługowo-handlowa zlokali-zowana jest w ich ciągu.

Przez wiele lat zniszczeniu uległa nawierzchnia oraz chodniki, którymi już nie można chodzić. Remont jest konieczny także ze względu na bezpieczeństwo. Zadekla-rowaliśmy chęć partycypo-wania w części kosztów tych prac. Odpowiedzi jeszcze nie otrzymałem.

- Bezpieczeństwo na skrzyżowaniu poprawiło się po zamontowaniu pulsują-cego STOPU.

- Jak mówił komendant powiatowy policji na deba-cie o bezpieczeństwie, jest to jedyne takie rozwiązanie w powiecie aleksandrow-skim. Jak na razie, zdaje ono znakomicie egzamin, bo na tym skrzyżowaniu nie odno-towano żadnego wypadku, jak to miało miejsce w prze-szłości.

Aż dziw bierze, że trzeba było o ten STOP walczyć wie-le miesięcy. Choć to skrzyżo-wanie dróg wojewódzkich, gmina załatwiła przyłącze prądu, opłaca jego zużycie.

Rozmawiał: St.B.

Podczas ferii zimowych 26 uczniów Szkoły Podstawowej w Bądkowie przebywało na obozie narciarskim w Białym Dunaj-cu. Dzieci pod okiem instruktorów uczyły się jazdy na nartach oraz właściwego korzystania z wyciągu narciarskiego. Następ-nie uczestnicy białej szkoły musieli wykazać się umiejętnością samodzielnej jazdy.

Po zaliczonym egzaminie otrzymywali karnet i mogli korzy-stać ze stoku. Wszyscy poradzili sobie znakomicie. Uczniowie odwiedzali aquapark w Zakopanem, spacerowali po Krupów-kach, gdzie mogli kupić pamiątki oraz ostatniego wieczoru „szaleli” na Koloro-Party. Ostatniej nocy nie ominęła ich „zielona noc”.

Bohaterem tegorocznej, czwartej edycji konkursu o Wielkich Polakach był Prymas Tysiąclecia Stefan Wyszyński. Najpierw uczniowie gimnazjum z Bądkowa byli uczestnikami miłej uroczystości w Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych w Toruniu, podsumowującej etap rejonowy Wojewódzkiego Konkursu o Wielkich Polakach.

- Nasi uczniowie usłyszeli pod swoim adresem wiele miłych słów od organizatorów konkursu, bowiem spisali się naprawdę wspaniale – mówi nauczyciel historii Józef Nowakowski. - Do finału wojewódzkiego, zakwalifikowa-ło się aż siedmiu naszych. Trzy pierwsze miejsca w re-jonie toruńskim zajęli nasi uczniowie: Karina Cichowlas, Igor Deptulski i Weronika Więckowska. IV miejsce wy-walczyła gimnazjalistka z Konecka (nasz powiat górą!), a na V znów była nasza uczennica – Iza Danielewska.

Ola Niemczyk była IX, Andżelika Świercz XII a Marlena Biernacka XVII. Karina jako zwyciężczyni etapu rejono-wego odebrała rower górski, cała nasza trójka dodatko-wo albumy ufundowane przez KPCEN w Toruniu.

W finale wojewódzkim siódemka z Bądkowa wykazała się imponującym poziomem wiedzy – uzyskując 5 tytu-łów Laureata i 2 tytuły Finalisty. Aby zostać laureatem trzeba było uzyskać minimum 80 proc. punktów ze 110 możliwych do uzyskania. Weronika Więckowska wywal-czyła III miejsce (97 pkt), Iza Danielewska IV (96 pkt), a Karina Cichowlas V (95 pkt). Laureatami zostali również Marlena Biernacka (89 pkt) i Igor Deptulski (88 pkt). Tytuł Finalisty wywalczyły Ola Niemczyk i Angelika Świercz.

Podziękowania należą się Jarosławowi Świerczowi za pomoc w dowiezieniu uczniów do Torunia.

Wspomnienie z gór

Mistrzowie Powiatowej Gimnazjady, tenisiści stołowi w ubie-głym roku zajęli trzecie miejsce w ćwierćfinale wojewódzkim, ale tym razem stanęli na najwyższym podium tych zawodów. W rozegranym w Karnkowie ćwierćfinale wojewódzkim zajęli pierwsze miejsce. W I grupie wygrali 3:1 z „Długoszem” Włocławek, 3:1 z gimnazjum w Piotrkowie Kujawskim, ulegli 2:3 tenisistom z Izbicy Kujawskiej. W półfinale wygrali 3:1 z tenisistami gimnazjum w Rypinie.

W finale zawodów ponownie spotkali się z zespołem z Izbicy Kujawskiej wygrywając po wyjątkowych emocjach i wysokim poziomie 3:2. Zespół mistrzowski zagrał w składzie: Dawid Pogodziński, Dominik Nowak oraz Patryk Możdżeń. (Z.E.)

SZKOŁA W BĄDKOWIE

Dobrzy ping-pongiści

Medalowa siódemka

Do Sądu Rejonowego we Włocławku wybrała się grupa uczniów pod opieką Małgorzaty Kwiatkowskiej. Mieli możliwość uczestni-czenia w kilku rozprawach sądowych w wydziale kar-nym i rodzinnym.

Karolina Jasińska, Natalia Wilińska, Patrycja Drążkiewicz, Kinga Pawlak, Justyna Walczak i Andżelika Kaczorowska zapo-znały się z procedurą przepro-wadzania spraw sądowych, obserwowały pracę prawni-ków, prokuratorów i obsługi. Były świadkami spraw zwią-zanych z problemem alkoho-lowym ludzi i koniecznością kierowania ich na leczenie.

W wydziale karnym na-tomiast rozprawa dotyczy-ła pobicia sędziego meczu piłkarskiego, który domagał się ukarania sprawcy. Była to dobra lekcja, która pokazała do czego mogą doprowadzić niewłaściwe zachowania. 8 kwietnia gimnazjaliści pojadą na finał drzwi otwartych sądu i wezmą udział w quizie na te-mat wiedzy prawniczej.

(N.W.)

Posiedziały we włocławskim sądzie rejonowym

Rozmowa z Ryszardem Stępkowskim, wójtem gminy Bądkowo

Przygotowania do 500 plus

Za marketem „Sylwia” w Bądkowie znajdowała się stara zlewnia, która zo-stała wyburzona. W efekcie zebrało się około 350 ton pokruszonego betonu, cegieł - materiałów do-skonale nadających się na utwardzenie dróg.

Właściciel Grzegorz Skowroński przekazał ten materiał do dyspozycji wójta, za co ten serdecznie dziękuje. Gruz przewiezio-no (17 wywrotek) na drogę gminną Toporzyszczewo--Biele, utwardzając kilkaset metrów traktu.

(bis)

Gruz na drogę

Do 31 marca trwają w Bąd-kowie zapisy dzieci do klasy I. Obowiązek szkolny obejmie dzieci: 7-letnie (rocznik 2009) i dobrowolnie 6-letków (rocz-nik 2010).

Zapisy do szkoły

Uczniowie byli zadowoleni z ferii w górach

Fot.

Nad

esła

naFo

t. S

P B

ądko

wo

Wójt Gminy Bądkowo wystąpił do wojewody kujawsko – po-morskiego o powołanie komisji do spraw oszacowania zakresu i wysokości szkód, doznanych w wyniku niekorzystnego zjawiska atmosferycznego – ujemnych skutków przezimowania.

Wnioski o oszacowanie zakresu i wysokości szkód, w gospo-darstwach rolnych można składać do 25 marca w Urzędzie Gmi-ny w Bądkowie. Wnioski w wersji papierowej są do pobrania w tut. Urzędzie Gminy pok. nr 7. Zgłoszenia po terminie nie będą uwzględnione w zbiorczym protokole strat.

Gmina Bądkowo przystąpiła do opracowywania Planu Gospo-darki Niskoemisyjnej. Jest to strategiczny dokument, którego po-siadanie jest konieczne przy występowaniu o środki zewnętrzne dla wielu zamierzeń inwestycyjnych. Katalog przedsięwzięć, których realizacja współfinansowania jest ze źródeł poza budżetowych a które wymagają posiadania niniejszego dokumentu, jest dość sze-roki. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wod-nej w Toruniu przyznał gminie dotację w kwocie do 8.200 zł.

(JM)

Wnioski o szkodach do 25 marca

Niska emisja z dotacją

Trwa remont pomieszczeń. Maluje Tomasz Borkowski

Page 9: Gazeta aleksandrowska 109 2016

nr 109, marzec 2016 I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Promocja www.kujawy.media.pl 7

Page 10: Gazeta aleksandrowska 109 2016

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Aktualnościwww.kujawy.media.pl 8 nr 109, marzec 2016

Od trzech sezonów MZKS Orlęta to drużyna czwartej ligi. Sukces warty podkreślenia, ale jednocześnie niosący za sobą większe wymagania i jedno-cześnie większe wydatki. A jak powszechnie wiadomo o środki finansowe, aby sprostać wyma-ganiom nie jest łatwo.

W ubiegłym roku klub otrzy-mał 43 tysiące wsparcia z fun-duszy miejskich. Dzięki pomocy sponsorów i burmistrza udało się zdobyć kolejne 45 tysięcy. Na normalną działalność potrzeba rocznie przynajmniej 80 tys. zł.

Obecnie trwa remont budyn-ków stadionowych. To duże osiągnięcie.

Tomasz Kościelecki: - Jeste-śmy obecnie zarządcami obiektu. Obiekt należy do gminy miejskiej i to miasto dokonuje remontu. Wymieniono centralne ogrze-wanie, bo nie były dopasowane rury i grzejniki. Piec dla oszczęd-ności pozostawiono stary. Teraz jest wystarczająco ciepło. Jak w ubiegłym roku tu przyszliśmy, to grzyb rósł na ścianach.

Teraz to się skończyło, wszyst-ko jest uporządkowane. Więk-szość mebli otrzymaliśmy od sponsorów, od naszych kolegów i znajomych. Wiele jeszcze mamy do naprawy: drzwi wyjściowe na murawę, szatnie, część ko-rytarza. Niebawem będziemy wymieniać okna. Niech się tylko trochę ociepli, to przystąpimy do prac .

Cezary Śmieszny: - Czekają już nawet w magazynie Coś się za-częło dziać. I tak etapami będzie-

my wszystko naprawiać. Radni przeznaczyli na remont 30 tys. złotych. 20 wydaliśmy na remont centralnego ogrzewania, a 10 na dalszy remont, za pięć i pół tysią-ca kupimy okna.

Ale obejście obiektu też pozo-stawia wiele do życzenia.

Cezary Śmieszny: - Na prace zewnątrz obiektu nie mamy fun-duszy, ale może radni pomyślą

przynajmniej o murowanym ogrodzeniu od strony domu dziecka, które trzeba naprawić, bo jest już w takim stanie, że może runąć. Kto będzie wtedy odpowiadał za ewentualne nie-szczęście?

W mieście powiatowym jakim jest Aleksandrów przydałaby się sztuczna murawa. To reprezen-tacyjny obiekt, można by nawet dzięki temu zarabiać. Można by

tam trenować, a tak musimy cho-dzić na treningi na pobliski orlik.

Stadion jest obiektem pu-blicznym, czy wszyscy mogą z niego korzystać?

Cezary Śmieszny: - Na boisko główne nie wpuszczamy innych zespołów. Sami, jak wspomnie-liśmy, trenujemy na pobliskim orliku. Gdyby tak wykorzystywać boisko główne, jak chcą chętni, to mielibyśmy trudności z jego utrzymaniem. Żaden z klubów chcący korzystać z tego boiska nie oferował nigdy pomocy w jego utrzymaniu. Budzi to spo-ry, ale musimy bronić tego co jest.

Tomasz Kościelecki : - Dobrze by było gdyby stadion wyglądał tak jak na wizualizacji wykona-nej kilka lat temu. To marzenie wszystkich, ale żeby je zreali-zować, trzeba wielkich, milio-nowych środków. A miasta na to nie stać. Dlatego staramy się sami zrobić jak najwięcej. Mura-wę zrobiliśmy sami, własnymi siłami. Przywieźliśmy trawę i ra-zem na kolanach ją układaliśmy. A przydałoby się boisko boczne, inni też chcieliby korzystać z tego boiska.

Ciężko wypracowany awans do czwartej ligi jest sukcesem, ale niesie za sobą zwiększenie kosztów funkcjonowania klubu.

Tomasz Kościelecki: - Tak, jesteśmy już drużyną czwarto-ligową. Chcemy utrzymać się w tej lidze, ale zależy to też od ilości środków jakie otrzymamy na działalność. Wiadomo awans ligowy to wyższe wydatki. Wy-datki na wyjazdy, koszty opłaca-nia sędziów, a wreszcie zwielo-krotniają się wszelkie dodatkowe koszty reprezentacyjne.

Jakich macie kibiców?

Cezary Śmieszny: - Każdy nasz mecz ma dużą publiczność. Wy-pełniona jest cała trybuna, a ki-bice stoją jeszcze wokół ogro-dzenia boiska. Jest to 300 do 500 osób i co ważne, nie widać drastycznych objawów chuligań-stwa. Dla ludzi jest to jeszcze jed-na ważna forma rozrywki. Kibice czekają na te mecze. Wiadomo czym dla Polaków jest piłka noż-na. Mamy najlepszą i największą widownię w czwartej lidze.

A jak widzicie perspektywy na przyszłość?

- Mamy teraz grupy seniorów, juniorów starsi, żaków, orlików

U aleksandrowskich OrlątO aktualnej sytuacji klubu i perspektywach na przyszłość z prezesem Cezarym Śmiesznym

i wiceprezesem Tomaszem Kościeleckim rozmawia Zbigniew Sołtysiński

Prezes Cezary Śmieszny i wiceprezes Tomasz Kościelecki

i skrzatów. Czyli ponad stu pił-karzy. Napływ młodego narybku może nie jest największy, mamy konkurentów w postaci UKS Je-dynka i Aleksandrowskiej Szkół-ki Piłki Nożnej Viking. To drużyny związane ze szkołami wyłapują, co zdolniejszy narybek.

A my mamy dobrych trene-rów, zaprawionych wcześniej w grze. Nasi młodzicy na wyjaz-dach mogą pochwalić się dobry-mi wynikami. U konkurencji już tak dobrze nie jest.

Oczywiście, dobrze, że są ta-kie kluby i są ludzie, którzy spo-łecznie zajmują się krzewieniem sportu, ale według mnie, już od wieku gimnazjalnego taka mło-dzież powinna trafiać do MZKS Orlęta. I tu mogłaby kontynu-ować swoją sportową karierę, a tak ich kontakt ze sportem kończy się wraz z zakończeniem nauki w szkole.

My mamy już bardzo długą historię i tradycję, i mamy się czym pochwalić. Dzięki pracy nieżyjącego już trenera Krzysz-tofa Szafrańskiego zawodnicy z roczników 1991 - 94 dziś grają w I, II i III lidze.

Ale obawiamy się też, aby przez istniejący stan nie powtó-rzyła się u nas taka sytuacja, jak we Włocławku. Powstało tam wiele małych drużyn, które za-trzymywały zawodników. Przez to grająca zawsze w trzeciej lidze Włocławia ciągle spada w ran-kingu, a to wszystko przez brak młodych kadr – podsumowuje Cezary Śmieszny.

Rozmawiał: Zbigniew Sołtysiński

Zapraszamy Czy-telników „Gazety Aleksandrowskiej” do Miejskiego Centrum Kultury w Aleksandrowie Kujawskim na kolejne propozycje wydarzeń kulturalnych.

I tak, jeszcze w marcu 30 bm o godz. 18.00 II Koncert wiosenny - Ryszard Wolbach recital. Tym razem koncert akustyczny w wykonaniu byłego wokalisty zespołów Babsztyl i Harlem. Miejsce: salon taneczno--kinowy MCK.

Ku uczczeniu św. Jana Pawła II wy-konany zostanie 1 kwietnia (piątek) o godz. 18.00 koncert w wykonaniu

uczniów szkół muzycznhych „Came-rata Vladislavia” w Aleksandrowie Kujawskim i „Artis” w Gdańsku Kowa-le. Miejsce imprezy: Pałac Zespołu Szkół nr 1 CKP ul. Wyspiańskiego w Aleksandrowie Kujawskim.

7 kwietnia (czwartek) o godz. 12.00 otwarcie wystawy fotografii Marty Jankowskiej pt. „Marty fotogra-ficzne początki”. Mamy nadzieję, że wystawa ta otworzy cykl „Młodzieżo-wych spotkań z pasją”.

8 kwietnia (piątek) o godz. 16.00 odbędzie się uroczyste spotkanie z okazji dwulecia działalności Klubu Fotografa „Obiektyw Seniora”. MCK.

13 kwietnia (wtorek) o godz. 12.00 w ramach „Spotkań ze znanymi ludźmi” MCK odwiedzi Sara Pach - wokalistka. Podczas spotkania na publiczność czekać będzie miła nie-spodzianka.

22 kwietnia (piątek) o godz. 17.00 „Aleksandrowskie Spotkania z Pasją” - otwarcie wystawy fotografii pt. „W ogrodzie” autorstwa Marka Ignatow-skiego. Miejsce: salon wystaw.

23 kwietnia (sobota) o godz. 10.00 Festiwal Piosenki Harcerskiej i Tury-stycznej „Wesoła Nutka”. Miejsce: Kolegium Kujawskie X.X. Salezjanów - organizator Hufiec ZHP.

Kalendarz imprez MCK

Po raz kolejny, 8 marca, odbyło się wręczenie „Róż Burmistrza” kobietom, których działania dla lokalnego środowiska zasługują

„Róża Burmistrza” za wdzięk i aktywność

Małgorzata Kiedrzyńska, Dorota Jaworska, Hanna Jakubowska i Krystyna Borowska - laureatki „Róż Burmistrza”

na wyróżnienie i naśladowanie. Galę w sali domu weselnym

Tara otworzył burmistrz Andrzej Cieśla i na wstępie złożył paniom

życzenia. Statuetkę i symboliczną różę z rąk burmistrza otrzymały: Krystyna Borowska - lekarz pe-diatra, zaangażowana w działal-ność promującą zdrowie, a także charytatywną; Hanna Jakubow-ska - przewodnicząca Klubu Seniora „Złoty Wiek”; Dorota Jaworska - dyrektor przedszkola nr 1; Małgorzata Kiedrzyńska - współorganizatorka zajęć w przedszkolu Bim-Bam-Bino przy ulicy Limanowskiego.

Po wręczeniu wyróżnień odbył się występ zespołu Slavic Voices z Michałem Hajduczenią, Mag-daleną Cysewską i Mateuszem Szwankowskim, którzy zaprezen-towali program „Russkaja Dusza” z pieśniami, balladami i romansa-mi z Rosji, Ukrainy i Białorusi. Gali towarzyszyła wystawa fotografii Joanny Kmieciak z Bydgoszczy pt. „Kobiety z Pasją”, która przed-stawia mieszkanki miasta i ich życiowe pasje.

Zbigniew SołtysińskiFundusz obywatelskiUprzejmie informuję, iż zgodnie z uchwałą nr VI/41/15 Rady Miej-

skiej Aleksandrowa Kujawskiego z 30 marca 2015 r. zostały podjęte działania dążące do wspierania i upowszechniania idei samorządowej oraz mające na celu budowanie warunków dla rozwoju społeczeń-stwa obywatelskiego oraz pobudzenia aktywności obywatelskiej po-przez wprowadzenie „Aleksandrowskiego budżetu obywatelskiego”.

Budżet obywatelski - to środki pieniężne budżetu Gminy Miejskiej przeznaczone na realizację zadań wybranych przez MIESZKAŃCÓW Aleksandrowa Kujawskiego.

W 2016 roku na budżet obywatelski przeznaczono 100.000 zł. W związku z tym od 25 marca do 15 kwietnia br. w Urzędzie Miejskim w Aleksandrowie Kujawskim będą przyjmowane od mieszkańców zgłoszenia projektów, które zdaniem zgłaszającego przyczynią się do pozytywnego rozwoju naszego miasta.

Szczegóły dotyczące zgłaszania, weryfikacji oraz wyboru projektów dostępne będą na stronie miasta www.aleksandrowkujawki.pl oraz na tablicach ogłoszeniowych w Urzędzie Miejskim. Zgłaszane projek-ty muszą być zgodne z prawem oraz mieścić się w granicach zadań i kompetencji Gminy Miejskiej Aleksandrów Kujawski.

Zachęcam Mieszkańców do zgłaszania propozycji, które mogą być realizowane w ramach Aleksandrowskiego Budżetu Obywatelskiego.

Andrzej Cieśla burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego

Page 11: Gazeta aleksandrowska 109 2016

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I www.kujawy.media.pl 9Gmina Aleksandrów Kuj.nr 109, marzec 2016

Gmina nie tylko sprzedaje swoje mienie, ale także kupuje, przyjmuje nieodpłatnie i oddaje nieruchomo-ści. Na ostatniej sesji Rady Gminy, która odbyła się 8 marca w tej spra-wie podjęto kilka uchwał.

- Sytuacje kiedy gmina przejmuje bezpłatnie nieruchomości, a nawet je oddaje nie należą do rzadkości, podej-mujemy je niemal na każdej sesji - wy-jaśnia Arkadiusz Świątkowski, sekre-tarz gminy. - Zbycie nieruchomości, jej nabycie nawet nieodpłatne zawsze musi odbywać się za zgodą Rady Gmi-ny. Dochodzi do tego w sytuacjach, gdy obie mają wspólny interes, z ko-rzyścią dla interesu ogólnego.

Na sesji 8 marca Rada Gminy wy-raziła zgodę na nieodpłatne nabycie działki w Łazieńcu, gdzie powstał problem poszerzenia ulicy, tyle tylko że aby gmina mogła to zrobić musi być właścicielem gruntu. W Służewie po wydzieleniu działek trzeba zapew-nić do nich dojazd. Właściciele grun-tu zgodzili się bezpłatnie przekazać 700 mkw. z przeznaczeniem na dro-gę gminną. W Stawkach też chodzi o poszerzenie drogi, co ułatwi do-jazd mieszkańcom. Rada zgodziła się przejąć działkę o pow. 356 mkw.

Z kolei w Wołuszewie przejęcie działki o pow. 777 mkw. pozwoli na utworzenie drogi. Jest to o tyle waż-

ne, że w sąsiedztwie znajduje się kilka działek, które można przeznaczyć pod budowę domów jednorodzinnych.

W Stawkach dojdzie do zamiany działek, co też jest często praktyko-wane. Pozwoli to na poprawę wa-runków komunikacyjnych w tej części wsi, bo pozwoli na poszerzenie dróg gminnych.

Jedną z uchwał dotyczyła darowi-zny działki należącej do Gminy Wiej-skiej Aleksandrów Kujawski na rzecz Gminy Miejskiej Aleksandrów Kujaw-ski. Chodzi o grunt o powierzchni 95 mkw. Znajdujący się w obrębie Ośno, przy ulicy Polnej. Będzie ona przezna-czona przez miasto na budowę drogi.

Ostatnią uchwałą dotyczącą zamia-ny nieruchmości była decyzja związa-na z nabyciem, także nieodpłatnym, prawa własności lokali mieszkalnych w budynku wielorodzinnym w Odo-lionie. Z takim wnioskiem wystąpi-ła Agencja Nieruchomości Rolnych Oddział Terenowy w Bydgoszczy. W efekcie przejęte zostaną trzy lokale. Agencja pozbyła się kłopotu, gmina – ma za darmo lokale.

Podczas sesji rada zgodziła się na odpłatne przejęcie dwóch działek: w Stawkach i w Wólce. Dzięki tej trans-akcji będzie możliwość zbudowania gminnego placu zabaw.

(bis)

Grunty na poszerzenie dróg Nieruchmości zmienią właścicieli za zgodą rady

W PSP w Ostrowąsie, jak zawsze, wiele się dzieje. We wrze-śniu 2015 zwycięzcy konkursu wiedzy na temat Patrona Szkoły ks. kan. Jana Matusiaka pojechali na 3-dniową wycieczkę do Krakowa. Tym razem został ogłoszony kolejny konkurs - na spot reklamowy Szkoły. Nagroda dla autorów najlepszych prac jest niezwykle atrakcyjna, to 3-dniowa wycieczka do Wilna i na Podlasie.

W związku z charakterem konkursu dyrekcja szkoły zapra-sza absolwentów do podzielenia się swoimi wspomnieniami. Szczegółowe informacje o konkursie można znaleźć na stronie internetowej Szkoły http://pspostrowas.hekko.pl/ w zakładce konkursy.

Ala Małkiewicz

Z małej szkoły w wielki świat

1 kwietnia br. wchodzi w życie nowa forma pomocy dla rodzin z dziećmi, czyli świad-czenie wychowawcze, zwane 500 plus.

Świadczenie wychowawcze przysługuje na pierwsze dziec-ko (do ukończenia 18. roku ży-cia), ale po spełnieniu kryterium dochodowego, natomiast na drugie i każde kolejne dziecko w rodzinie bez względu na do-chód. 500 zł na pierwsze dziecko otrzymają rodzice, jeżeli dochód rodziny w przeliczeniu na osobę nie przekracza kwoty 800 zł lub kwoty 1200 zł, jeżeli członkiem rodziny jest dziecko niepełno-sprawne.

Pierwszy okres, na który ustalane jest prawo do świad-czenia wychowawczego, trwa od 1 kwietnia 2016 r. do 30 września 2017 r.

Wnioski o ustalenie prawa do świadczenia wychowawcze-

go przyjmowane są od dnia 1 kwietnia 2016 roku.

Jeśli wniosek zostanie złożo-ny w ciągu pierwszych 3 miesię-cy – od 1 kwietnia 2016 r. do 1 lipca 2016 r. (włącznie) – rodzice dostaną świadczenie wycho-wawcze z wyrównaniem od 1 kwietnia – pozwoli to uniknąć kolejek i zapewni płynność wy-płat!

Jeśli złożymy wniosek po 1 lipca 2016 r. to świadczenie wy-chowawcze zostanie przyznane od miesiąca złożenia wniosku bez wyrównania za minione miesiące.

W przypadku ustalania prawa do świadczenia wychowawcze-go na pierwsze dziecko na wyżej wymieniony okres będą brane pod uwagę dochody z roku 2014 z uwzględnieniem dochodów utraconych (udokumentowane świadectwem pracy, PIT-em 11) i uzyskanych (zaświadczenie od pracodawcy za drugi przepra-cowany miesiąc). Zaświadczeń z urzędu skarbowego o docho-dach za 2014 r. nie trzeba załą-czać do wniosku!

W przypadku osób ubiegają-cych się o świadczenie wyłącz-nie na drugie i kolejne dziecko dochody nie są brane pod uwa-gę, gdyż świadczenia te nie są uzależnione od dochodu!

Wszystkie osoby (ubiegają-cy się na pierwsze dziecko oraz ubiegający się wyłącznie na dru-gie i kolejne dziecko) dołączają do wniosku: kserokopie aktów urodzenia wszystkich dzieci,

kserokopię dowodu osobistego wnioskodawcy, a w przypadku osób rozwiedzionych i będą-cych w separacji wyrok sądu orzekający rozwód lub separa-cję oraz wyrok sądu, z którego wynika miejsce zamieszkania dziecka.

Więcej informacji można uzy-skać pod numerami telefonów i infolinii:

* Wydział Spraw Obywatel-skich i Polityki Społecznej Urzę-du Gminy: 54 282-20-59, wew. 36.

* Województwo Kujawsko--Pomorskie: 800-500-112.

* Ministerstwo Rodziny, Pra-cy i Polityki Społecznej: 22 529 -06-68.

Maja Majewskakierownik Wydziału Spraw

Obywatelskich i Polityki Spo-łecznej Urzędu Gminy Aleksan-

drów Kujawski

Nowe wparcie dla rodzinOd 1 kwietnia 500 zł na dzieci (ale nie wszystkie)

Kujawsko-Pomorskie Centrum Edukacji Nauczycieli we Wło-cławku i Gmina Aleksandrów Kujawski byli organizatorami kon-ferencji pt. „Doradztwo edukacyjno-zawodowe wyzwaniem nowoczesnej szkoły”, która odbyła się 10 marca w Zespole Szkół w Stawkach. Gości, którymi byli dyrektorów szkół, przed-stawiciele jednostek samorządu terytorialnego oraz doradcy zawodowi powitali: Grażyna Troszyńska, dyrektor K-PCEN oraz Andrzej Olszewski, wójt gminy Aleksandrów Kujawski. W spo-tkaniu uczestniczyli członek zarządu województwa Sławomir Kopyść, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Marszałkowskiego Domicela Kopaczewska, starosta Dariusz Wochna.

Głównym tematem spotkania było doradztwo. Prelegenci mówili o roli i zadaniach poradni psychologiczno-pedago-gicznych w doradztwie edukacyjno-zawodowym, znaczeniu powiatowych urzędów pracy w systemie doradztwa edukacyj-no-zawodowego, promocji dobrych praktyk itp. (bis)

Stawiają na doradztwo zawodowe

* Na Międzynarodowy Dzień Ksiażki dla Dzieci pod hasłem „Kreuj z nami modę na czyta-nie”. Spotkanie odbędzie się 4 kwietnia i przeznaczone jest dla dzieci z klas I-III.

* Dzieci z klas 0-III na spo-tkanie z okazji Dnia Czekolady, które odbędzie się 13 kwietnia o godz. 10.00.

* Uczniów szkół podsta-wowych gminy Aleksandrów Kujawski do wzięcia udziału w konkursie na najciekawszą za-kładkę do książki. Termin nad-syłanych prac do 30 kwietnia br.

Biblioteka w Służewie zaprasza…

19-letni mieszkaniec Wołusze-wa został wieczorem 10 marca zatrzymany za posiadanie mari-huany. Funkcjonariusze aleksan-drowskiej prewencji wylegity-mowali mężczyznę i sprawdzili zawartość jego kieszeni. Znaleźli przy nim woreczek z zielonym suszem. Okazało się, że to 1,60 g marihuany. Za przestępstwo posiadania środków narkotycz-nych grozi kara do 3 lat pozba-wienia wolności.

Miał marihuanę

Wójt gminy Aleksandrów Kujawski Andrzej Olszewski zaprasza na II Forum Przed-siębiorczości, które odbędzie się 8 kwietnia br. (piątek) na godzinę 12.00 do świetlicy wiejskiej w Wołuszewie.

Tym razem spotkanie zo-stanie poświęcone będzie sprawom pracowniczym. Ten temat był mocno akcentowa-ny przez przedsiębiorców na I Forum. Dlatego też na najbliż-szym zostaną przedstawione formy pomocy dla przedsię-biorców realizowane przez Powiatowy Urząd Pracy. Z ko-lei formy wsparcia w ramach Krajowego Funduszu Szko-leniowego zostaną przed-stawione przez Wojewódzki Urząd Pracy w Toruniu. Po każdej prezencji będzie czas na dyskusje.

- Zapraszam wszystkich przedsiębiorców z gminy Aleksandrów Kujawski na to spotkanie. Myślę, że temat okaże się interesujący, bo bę-dzie okazja uzyskać najśwież-sze informacje, podzielić się swoimi uwagami i potrzeba-mi – mówi wójt Andrzej Ol-szewski. (bis)

W kwietniu II Forum Przedsiębiorczości

Konferencja w Zespole Szkół w Stawkach

Fot.

ZS

Sta

wki

Nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku umożliwia samorządom przyznawanie zwolnień w części lub całości z opłat za gospodarowanie odpadami komu-nalnymi. Rada Gminy Aleksandrów Kujawski skorzystała z tej możliwości.

Na ostatniej sesji podjęto uchwałę o zmniejszeniu o 10 proc. miesięcznej stawki za odbiór odpadów zbieralnych selektywnie odbieranych od rodzin wielodzietnych. Za takie uważa się rodziny z trojgiem dzieci. Aby skorzystać ze zwolnienia, należy złożyć odpowiedni wniosek do Urzędu Gminy w Aleksandrowie Kujawskim.

Śmieci 10 proc. mniej dla rodzin wielodzietnych

Zarząd Stowarzyszenia Part-nerstwo dla Ziemi Kujawskiej ogłasza nabór do niepubliczne-go przedszkola „Wyspa malu-cha” z siedzibą w Stawkach, filią w Służewie, filią w Otłoczynie, filią w Opokach oraz do punktów przedszkolnych w Wołuszewie, Przybranowie i Służewie na rok szkolny 2016/2017.

Zgłoszenia przyjmowane będą do 9 kwietnia br. we wszystkich placówkach przedszkola oraz punktach przedszkolnych w SP w Służewie, SP w Wołuszewie oraz SP w Przybranowie.

Szczegółowe informacje uzy-skacie Państwo na stronie inter-netowej: www.ziemiakujawska.pl oraz pod numerami tel. (54) 282-40-97 lub 792-825-955.

(m)

Nabór do przedszkoli

Page 12: Gazeta aleksandrowska 109 2016

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Gmina Aleksandrów Kuj.www.kujawy.media.pl10 nr 109, marzec 2016

Życzenia i kwiaty na Dzień Kobiet

Nieco wcześniej, bo w niedzie-lę 6 marca br. salę widowiskową gminnej biblioteki w Służewie licznie wypełniły panie, które świętowały Dzień Wizażu, a to wszystko z okazji przypadające-go kilka dni później Dnia Kobiet.

Uroczystość rozpoczęto od gorą-cych życzeń dla wszystkich przed-stawicielek płci pięknej złożonych przez wójta gminy Aleksandrów Kujawski Andrzeja Olszewskie-go i sekretarza gminy Arkadiusza Świątkowskiego. Następ-nie wręczyli wszystkim pa-niom i małym dziewczyn-kom tulipany.

Miłą niespodzian-ką był przepyszny tort ufundowany przez radną gminy Bożenę Świąt-kowską, radnego Macie-ja Maliszewskiego oraz sekretarza Arkadiusza Świątkowskiego.

Podczas kobiecego popołudnia każda z pań

mogła skorzystać z bezpłatnych zabiegów kosmetycznych: ma-nicure, pedicure, z zabiegów pielęgnujących twarz, dłonie i paznokcie, z profesjonalnego makijażu, henny i regulacji brwi.

Profesjonalne zabiegi wyko-nywały: Agata Iwińska-Sobczak, Barbara Balcerak, Joanna Tro-janowska, Kamila Pyzdrowska,

Paulina Rumińska, Karolina Ku-bisiak oraz Maria Bogusławska. Z usług kosmetyczek skorzysta-ło ponad 100 pań.

Kobiece popołudnie przepla-tane było różnego rodzaju za-bawami integrującymi kobiety oraz konkursami z wyjątkowymi nagrodami (bieg slalomem w szpilkach między pachołkami,

wiązanie krawata na czas, kręce-nie hula-hopem itp.).

Bożena Świątkowska popro-wadziła także kącik kulinarny, pokazując jak przygotowuje się zielone sałatki na cztery sposo-by, bo…kto je sałatki jest piękny i gładki.

(GBP)

Służewo. Postawiły na relaks i urodę

Rada Gminy na sesji 8 marca podjęła chwałę w sprawie przyjęcia projektu sztandaru Gminy Aleksan-drów Kujawski. Jednocześnie upoważniono wójta do wystąpienia do ministra spraw wewnętrznych i administracji celem zaopiniowania projektu, aby mógł on być wcielony w życie.

W uzasadnieniu uchwały napisano, że sztandar jest elementem jednoczącym ludzi, zachęcającym do wspól-nego działania w dobrych i słusznych sprawach. Używa-ny podczas uroczystości państwowych oraz gminnych podkreśli ich powagę i znaczenie.

Projekt został wykonany przez artystę plastyka Lecha Tadeusza Karczewskiego na podstawie kwarendy historycznej przeprowadzonej przez prof. Krzysztofa Mikulskiego w grudniu ub. roku.

Gmina Aleksandrów Kujawski stara się o własny sztandar

Plebanka

Ośno Drugie

Zespół „Poemuz” z Ciechocinka w Ośnie Drugim

Łazieniec

Przybranówek

Ostrowąs

8 marca był uroczyście obchodzony w gminie Aleksandrów Kujawski. Była okazja do okoliczno-ściowego spotkania, które odbyły się w większości sołectw.

W spotkaniach uczest-niczyli m.in. wójt Andrzej Olszewski, sekretarz gmi-ny Arkadiusz Świątkow-ski, przewodniczący Rady Gminy Waldemar Bartczak, sołtysi, którzy wręczali pa-niom tulipany.

Na kilku uroczystościach byli fotoreporterzy „Gaze-ty”.

W Wołuszewie spotkanie otworzył wójt, składając życzenia, podkreślając przy tym ich rolę w społeczeństwie, jako podstawę stabilności rodzinnej i gwaranta wychowania dzieci na dobrych obywateli.

Po przemowie goście zasiedli do stołów, które przygotowały członkinie Klubu Kobiet Aktywnych z Wołuszewa. Zespół To i Owo przedstawił program artystyczny obejmujący śpiewanie piosenek i recytacje wierszy i anegdot dotyczących tematyki kobiet, a szcze-gólnie ich roli w rodzinie, społeczeństwie, jako żon, matek i oczywi-ście przedmiotów uwielbienia panów.

Zbigniew Sołtysiński

Z OSTATNIEJ CHWI-LI. Kacper Nowak, uczeń 5 klasy Szkoły Podstawowej w Przy-branowie odebrał na-grodę specjalną w kon-kursie plastycznym w Toruniu. Konkurs „Naj-piękniejsza palma wiel-kanocna” miał na celu kultywowanie tradycji związanych z Wielka-nocną oraz rozwijanie zdolności plastycznych. Kacper pod opieką Leny Smolińskiej wykonał piękną palmę, za którą dostał specjalne wyróż-nienie.

Najpiękniejsze palmyFo

t. G

BP

Fot.

Nad

esła

ne

Page 13: Gazeta aleksandrowska 109 2016

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I www.kujawy.media.pl 11Gmina Aleksandrów Kuj.nr 109, marzec 2016

Ciechocinek rezygnuje z wody z KuczkaZgodnie z decyzją prezesa Miej-skiego Przedsiębiorstwa Wodocią-gów i Kanalizacji w Ciechocinku, na pewno poprzedzoną decyzją burmistrza Leszka Dzierżewicza, od stycznia 2018 roku „Algawa” nie będzie dostarczała wody pitnej do uzdrowiska. Zaopatrzenie ma przejąć przedsiębiorstwo miejskie w Toruniu.

W tym celu zostanie wybudowa-ny około 16-kilometrowy rurociąg z Czerniewic, który połączy insta-lacje miejskie z siecią w Ciecho-cinku. Do tej pory wodę do uzdro-wiska dostarcza z ujęcia w Kuczku spółka „Algawa”, należąca do Gminy Aleksandrów Kujawski.

O konsekwencjach tej decyzji nie tylko dla Gminnego Przedsię-biorstwa Usługowego „Algawa” rozmawiamy z jej prezesem Pio-trem Gondkiem.

- W Ciechocinku mówią, nie bez satysfakcji, że to koniec waszego przedsiębiorstwa, gdyż to z produk-cją wody dla uzdrowiska związany jest wasz byt.

- Kilka lat temu być może by i tak było, ale nie w obecnym czasie. Po pierwsze zarządzamy siecią wodocią-gową Gminy Aleksandrów Kujawski. Wodę dostarczamy do ponad 11 ty-sięcy mieszkańców, produkcja wody ciągle się zwiększa. Rozbudowuje się kanalizacja, która również znajduje się w naszym zarządzie. Powstała już w Rożnie-Parcele, Stawkach, Odolio-nie, Łazieńcu, Konradowie. Planowane są dalsze tego typu przedsięwzięcia, więc ktoś musi się tym zajmować. Mamy także inne formy działalności tj. transport, gastronomię obecnie roz-wijamy też usługi w zakresie utrzyma-nia dróg. Mamy co robić i z czego się utrzymać.

- Nie powie pan, że odstąpienie od umowy Ciechocinka nie uderzy was…

- Oczywiście będzie ciężko, bo to prawie jedna piąta dochodu. Na pew-no potrzebne będą zmiany dostoso-wawcze, zweryfikowanie strategii roz-woju spółki, skierowania działalności na inne płaszczyzny. Na pewno jed-nak, jak niektórym wydaje się, koniec współpracy z Ciechocinkiem nie ozna-cza upadku spółki.

- W Ciechocinku mówią, że powo-dem podpisania umowy z Toruniem jest dużo niższa cena dostawy wody.

- Zacznijmy od tego, że obecna umowa na dostawę wody do Ciecho-cinka obowiązuje od 2010 roku. To obecna Pani Prezes ją podpisała i tym samym zgodziła się na takie warunki współpracy. Ja jestem prezesem od dwóch lat, czyli już obowiązywała ta umowa. To oznacza, że mogłem tylko ją realizować zgodnie z zawartymi tam postanowieniami i nie miałem wpływu na jej pierwotny kształt. Oczywiście zgadzam się, że cena wody dla Cie-chocinka jest korzystna dla ALGAWY. Jednakże dobrze wykorzystaliśmy te środki inwestując w modernizację uję-cia oraz rozwój spółki.

- Zdarzały się sytuacje, że wody w uzdrowisku w czasie upałów bra-kowało. Pada argument, że nie posia-dacie odpowiednio dużych zasobów lub mocy przesyłowych, żeby zapew-nić dostawę w czasie największego poboru.

- W przeszłości zdarzały się zgło-szenia dotyczące nie wystarczających dostaw. Jednakże występowało to nie zawsze z naszej winy. My dostarczamy wodę do Ciechocinka, która najpierw, mówiąc obrazowo, gromadzona jest w specjalnym zbiorniku, z którego dopiero płynie do mieszkańców. Wy-starczy, że nie zostanie tam wcześniej zgromadzona odpowiednia ilość, to w przypadku dużych rozbiorów mogą wystąpić braki. Później potrzeba cza-su, żeby zbiornik uzupełnić. Po prostu przedsiębiorstwo w Ciechocinku musi pilnować stałości dostaw. Tego wa-

runku nowy dostawca też nie zmieni. Wielokrotnie podnosiłem kwestię do-brej współpracy, ale w praktyce bywa-ło różnie a winnych trzeba szukać nie koniecznie w Algawie.

- To jesteście w stanie dostarczać każdą potrzebną ilość wody do Cie-chocinka, czy takich możliwości nie macie, co zarzucają wam w tamtych miejskich wodociągach?

- Zasoby na Kuczku są wystarczają-ce oraz obecny system przesyłu na tyle wydajny, że jesteśmy w stanie dostar-czać wymaganą ilość, nawet w czasie nadmiernego poboru. Od marca 2015 roku funkcjonuje w naszej stacji uzdat-niania bardzo wydajny i nowoczesny zestaw pomp, co zapewnia utrzymanie stałego ciśnienia i dostaw.

Posłużę się liczbami. Średnio Cie-chocinek odbiera miesięcznie 35 tys. metrów sześciennych, co daje niewie-le ponad 1100 metrów dziennie, a na godzinę 46 metrów. W sierpniu ub. roku, czyli w miesiącu największych upałów odebrano od nas ponad 70 tys. metrów, czyli dwa razy więcej. Niech pan zapyta w ciechocińskich wodocią-gach, czy były jakieś problemy z prze-syłem, które zgłosiła nam pani prezes w tamtym czasie?

- Najpierw zapytam pana, były?- Otóż nie było ani jednego zgłosze-

nia dotyczącego braku wody. Jednakże mając na uwadze, iż takie okresy suszy, jak w minionym roku mogą się zda-rzać częściej, zaplanowaliśmy budowę czterech dodatkowych studni, każda o wydajności 50 metrów sześciennych na godzinę. To pozwoli na znaczne zwiększenie mocy produkcyjnych oraz tempa przesyłu także dla uzdrowiska. Dokumenty potwierdzające planowa-ną rozbudowę stacji Kuczek o dodatko-we studnie przekazałem osobiście pani prezes.

- Może są zasadnicze uwagi do ja-

kości waszej wody?- Parametry jakie woda musi spełniać,

aby mogła być kierowana do spożycia określa właściwe rozporządzenie czyli jest to akt prawny, który musi być przez nas respektowany. Zapewniam, że wszystkie warunki dotyczące produkcji wody spełniamy a wyniki znajdują się w normie. Woda jest dobrej jakości. Ale jak ktoś będzie chciał uzasadniać swo-je niezadowolenie smakiem, to zawsze znajdzie pretekst do negacji. MWIK w Ciechocinku jest regularnie informo-wany o wynikach badań przeprowadza-nych m.in. przez sanepid.

- No dobrze, porozmawiajmy o ce-nie, bo to jak mówią w Ciechocinku to ona zadecydowała, że zaczęto szukać nowego dostawcy. Toruńskie wodociągi zaoferowały 2,02 zł netto za metr sześć. to spowodowało, że ta cena okazała się dużo atrakcyjniejsza.

- Warunki cenowe złożone przez toruńskie przedsiębiorstwo burmistrz Ciechocinka zaprezentował na spo-tkaniu 22 lipca 2015 roku i poprosił o ofertę z naszej strony do 30 wrze-śnia. I dokładnie 30 września 2015 roku przewodniczący Rady Nadzorczej naszej spółki Arkadiusz Świątkowski przedstawił ją prezes ciechocińskich wodociągów Wandzie Buchalskiej. 30 września 2015 r. ofertę przesłaliśmy również do burmistrza Ciechocinka.Nie prawdą jest to, że nasza oferta została złożona dopiero 8 października 2015 r.

Wracając do meritum pytania. Za-proponowaliśmy od 1 stycznia 2016 roku obniżkę obowiązującej ceny o 28 procent. W roku następnym o 33 proc., żeby w 2018 roku zaproponować cenę 1,95 zł netto za metr sześcienny, a wo-

dociągi toruńskie – przypomnę – 2,02 zł przy założeniu odbioru 1200 metrów sześciennych na dobę, czyli tyle ile średnio potrzebuje uzdrowisko. Ozna-cza to, że już od 2016 roku mieszkań-cy uzdrowiska i inni odbiorcy mogliby płacić za wodę mniej. Można by obra-zowo powiedzieć, że przyjęcie naszej propozycji w skali miesiąca dawałoby ok. 30 tysięcy złotych oszczędności .

W ten sposób MPWiK we Ciecho-cinku mogłoby już w pierwszych latach obowiązywania nowych cen zaoszczę-dzić kilkaset tysięcy złotych. O tyle za wodę płaciliby mniej mieszkańcy. Bizne-sowo nasza propozycja była i jest bar-dzo korzystna, a nawet korzystniejsza od propozycji toruńskiej, bo wymierne korzyści spółka ciechocińska a tym sa-mym mieszkańcy odczuliby już w teraz.

- Ugięliście się dopiero pod napo-rem konkurenta.

- Zazwyczaj konkurencja wpływa na konieczność korekty cen usług czy też produktów. Wolny rynek weryfikuje pewne zachowania czy umowy, dlate-go my też mając na uwadze wolę utrzy-mania klienta podjęliśmy decyzję o ob-niżce cen i zmianie formy współpracy. Staliśmy się bardzo elastyczni. Jeste-śmy cały czas gotowi do kolejnych ustępstw i weryfikacji naszych cen.

Oczywiście są pewne granice, których nie przekroczymy. Ale proszę też pamię-tać, że w minionych latach trzeba było ujęcie Kuczek doprowadzić do stanu po-zwalającego na dostarczanie praktycznie każdej ilości wody, a z tym związane były duże koszty inwestycyjne. Te mamy w znacznej mierze za sobą, więc jeste-śmy w innym miejscu i możemy sobie już pozwolić na komfort redukcji cen.

Nie oznacza to jednak, że to koniec inwestycji na SUW Kuczek, bo oprócz dodatkowych studni głębinowych, o któ-rych już wcześniej wspomniałem, planu-jemy szereg działań związanych ze zmia-ną zagospodarowania samego ujęcia i znajdujących się tam nieruchomości.

- Mimo obniżenia ceny do konku-rencyjnej wybrano spółkę toruńską.

Wyłoniła już wykonawcę dokumenta-cji projektowej, co oznacza, że prze-graliście wodę z Toruniem.

- Toruńskie przedsiębiorstwo za-proponowało sfinansować budowę magistrali wodnej do Ciechocinka. Cie-chocinek chce skorzystać z tej okazji skoro ktoś zewnątrz chce wyłożyć wie-le milionów – to naturalne. Nie znajdu-ję jednak wytłumaczenia i uzasadnienia ekonomicznego do działań Toruńskich Wodociągów. Po pierwsze inwesty-cję będą spłacać mieszkańcy Torunia a stopa zwrotu inwestycji przy tak za-proponowanych cenach jest bardzo odległa wręcz trudna do określenia.

Chciałbym jednak jeszcze podkre-ślić, że jeszcze nic nie przegraliśmy, ponieważ cały czas toczą się rozmo-wy z zarządem ciechocińskiej spółki. Negocjowane są zapisy ewentualnej nowej umowy na dostawę wody. W ostatniej korespondencji sugeruje się, iż mamy być alternatywą do ujęcia w Siarzewie, które prawdopodobnie będzie wygaszane. Po drugie z tego co wiem oprócz porozumienia pomiędzy Toruniem a Ciechocinkiem nie ma pod-pisanej żadnej umowy ramowej, która reguluje wszystkie sprawy pomiędzy tymi spółkami. Cały czas jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje i uści-ślenia dalszej współpracy.

- Słyszę, że budowa rurociągu wsparta będzie kredytem Wojewódz-kiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jest on częścio-wo umarzany, więc faktycznie inwe-stycja będzie firmę kosztowała mniej.

- Jest to typowe komercyjne przed-sięwzięcie, na którym firma chce a wręcz powinna i to szybko zarabiać. Co do tego nikt chyba nie ma wątpliwo-ści. Jeśli firma uzyska kredyt i to uma-rzalny, to oznaczać będzie, że uszczu-plony zostanie budżet WFOŚiGW i ktoś może bardziej potrzebujący nie uzyska wsparcia. Jeśli Toruń chce wziąć kredyt bankowy, to ma do tego prawo. Tyle tylko, że nie powinien to być kredyt preferencyjny udzielany przez Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. On jest do innych celów.

Zwracam uwagę, iż Wodociągi To-ruńskie pewnie wzięły pod uwagę ob-niżony koszt preferencyjnego kredytu co umożliwiło im zaproponowanie niskich cen. W przypadku komercyj-nego kredytu już te ceny musiałyby być wyższe. W mojej ocenie nie jest to uczciwa konkurencja. Liczę, że Zarząd WFOŚiGW w Toruniu dokładnie prze-analizuje złożony wniosek w tej spra-wie. Ciekawy jestem, czy w przypadku nie otrzymania pożyczki z WFOŚiGW ceny zaoferowane do Ciechocina będą na tym samym poziomie?

- W Ciechocinku rozumują tak: „Po wybudowaniu wodociągu z Czernie-wic toruńska spółka będzie wpraw-dzie monopolistą, ale gdy zechce wy-korzystywać swoją pozycję zawsze będzie można zwrócić się o wodę ponownie do „Algawy”.

- Przestrzegałbym przed takim my-śleniem. Po pierwsze umowa z Toru-niem ma być wieloletnia, co najmniej dziesięcioletnia i nie wiemy czy nie będzie tam zapisu np. o wyłączności poboru wody tylko z Torunia. Przecież te ogromne koszty inwestycji muszą a wręcz powinny się spłacić. Po drugie i najważniejsze, po tym okresie będzie-my w zupełnie innej sytuacji niż obec-nie. Będziemy budowali inny rynek zaopatrzenia, aby pomniejszać koszty.

Prawdopodobnie nie zbudujemy czterech studni, tylko dwie. Będziemy skierowani na naszych mieszkańców, których wciąż przybywa. Nawet w ra-zie konieczności pomocy, np. w przy-padku awarii, nie będzie możliwa na-tychmiastowa reakcja, bo rurociągi dosyłowe do Ciechocinka nie będą na bieżąco konserwowane, gdyż nie będą użytkowane. Mam nadzieję, że wła-dze uzdrowiska wzięły to pod uwagę w swoim procesie decyzyjnym.

- A jeśli Ciechocinek nie zdąży z bu-dową? Uzgodnienia mogą trwać długo. Budowa ma być prowadzona na tere-nach leśnych. Ma kosztować 6-8 mln zł.

- Jako zarząd spółki dostaliśmy jasny sygnał, że musimy zrewidować nasze plany inwestycyjne dotyczącej stacji Kuczek. Sukcesywnie będziemy mo-dernizować i przestawiać to ujęcie na produkcję wody na potrzeby lokalne. Jak wspomniałem pierwsza decyzja to ograniczenie budowy nowych studni do dwóch mimo że zgodę posiadamy na cztery. Zamierzamy zasilać z tej sta-cji kolejne miejscowości, co pozwoli na ograniczenie eksploatacji innych ujęć, a tym samym zredukowanie kosztów. Uzdrowisko oczywiście nie może być bez wody, ale na pewno nie będziemy jej wysyłali kosztem mieszkańców na-szej gminy.

- Nie uważa pan, że władze Ciecho-cinka postępują nie fair wobec są-siedniej gminy, z którą powinni zgod-nie współpracować, uwzględniając wspólne interesy mieszkańców?

- To już polityka a ja nie jestem od polityki, więc pan wybaczy, nie będę tej sytuacji komentował, choć oczywi-ście mam swoje zdanie na ten temat.

Rozmawiał: Stanisław Białowąs

Daliśmy dobrą ofertę…odrzuciliRozmowa z Piotrem GONDKIEM, prezesem spółki komunalnej „Algawa” w Aleksandrowie Kujawskim

Fragment stacji pomp na ujęciu wody w Kuczku

Prezes „Algawy” Piotr Gon-dek: - Jesteśmy cały czas go-towi do kolejnych ustępstw i weryfikacji naszych cen.

Page 14: Gazeta aleksandrowska 109 2016

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I www.kujawy.media.pl12 Gmina Aleksandrów Kuj. nr 109, marzec 2016

1 marca obchodzony był ustanowiony w 2011 roku Na-rodowy Dzień Pamięci „Żoł-nierzy Wyklętych”. Z tej okazji w niedzielę 28 lutego, odbył się bieg, organizowany po raz drugi w Rożnie-Parcele.

Zorganizowano go na dwóch dystansach: symbolicznej długości 1963 m dla upamięt-nienia daty śmierci ostatniego Żołnierza Wyklętego, Józefa Franczaka pseudonim „Lalka”, zamordowanego przez ZOMO; drugi na dystansie 3 kilome-trów. Uczestniczyło w nich łącznie 150 biegaczy, którzy nie pobiegli po laur zwycięstwa, bo nie honorowano miejsca w klasyfikacji, tylko dla same-go udziału, za który uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale

Pamięci Żołnierzy Wyklętych i koszulki z podobizną bohate-ra. W biegu brali udział również przedstawiciele władz lokal-nych z wójtem Andrzejem Ol-szewskim, sekretarzem gminy Arkadiuszem Świątkowskim i przewodniczącym Rady Gmi-ny Waldemarem Bartczakiem.

Organizatorom i uczestnikom sprzyjała słoneczna aura i rześ-kie powietrze pobudzające do sportowego wysiłku. Biegły na-wet całe rodziny. Przedział wie-kowy był dość szeroki, jednak wśród uczestników przeważała młodzież. Najmłodszym uczest-nikiem, który brał udział w bie-gu jeszcze w wózku dziecinnym był kilkumiesięczny Leszek Cygański, obok swojej półtora-rocznej siostry Dobrawy, która była najmłodsza uczestniczką w ubiegłym roku.

Przed samym startem ks. Krzysztof Tylutki poprowadził modlitwę za Wyklętych, uczest-ników oraz organizatorów biegu. W ramach wydarzenia odbyła się również zbiórka pieniędzy na budowę pomnika ofiar Wielkiego Głodu na Ukra-inie.

Na uczestników czekały do-datkowe atrakcje w postaci pokazu broni i umundurowa-nia z okresu walk powojennej partyzantki zorganizowany przez Grupę Rekonstrukcji Hi-storycznej ZHR z Bydgoszczy. Z pokazem broni i wyposaże-nia wojskowego wystąpiła też aleksandrowska sekcja Związku Strzeleckiego z Bydgoszczy.

I tym razem nie zawiodły panie z Koła Gospodyń Wiej-skich w Rożnie-Parcele, które

przygotowały dla uczestników poczęstunek w postaci wojsko-wej grochówki, ciast i gorących napojów.

Ogólnopolskim inicjatorem i organizatorem akcji jest Fun-dacja Wolność i Demokracja, a w Rożnie-Parcele 16 Aleksan-drowska Drużyna Harcerska im. Romualda Traugutta z drużyno-wym pwd Dariuszem Jankow-skim na czele, Oratorium św. Jana Bosko w Aleksandrowie Kujawskim, Związek Strzelecki w Bydgoszczy sekcja w Alek-sandrowie. Partnerem imprezy była Gmina Aleksandrów Ku-jawski, która objęła również pa-tronat nad wydarzeniem.

Tekst i fot. Zbigniew Sołtysiński

Wystartowali spod świetlicy wiejskiej w Rożnie-Parcele

zwiedzili kościół, a także muzeum parafialne, podziwiając ekspona-ty z różnych epok: cenne zbiory sztuki sakralnej, naczynia i księgi liturgiczne oraz militaria i przed-mioty codziennego użytku. Naj-większe zainteresowanie wzbudził

Młodzi krajoznawcy z Zespołu Szkół w Stawkach po zimowej przerwie ruszyli na szlak.

W pierwszą sobotę marca wy-brali się na wędrówkę do Raciąż-ka, aby poznać niezwykłą histo-rię tej miejscowości. Uczniowie

Fot.

Dar

iusz

Lew

ando

wsk

i

Poznawali okolice najcenniejszy ekspo-nat muzeum - gotycki ornat, który według legendy miała wyha-ftować sama królowa Jadwiga. Pozostałości bogatej historii Raciąż-ka młodzi krajoznawcy mogli zobaczyć, zwie-dzając trwałą ruinę zamku - rezydencji bi-skupów włocławskich. Mimo upływu czasu ruiny wciąż pozostają miejscem, w którym czuje się powiew hi-storii. Dla wielu uczest-ników rajdu była to pierwsza wizyta w Ra-ciążku, ale - jak zapew-niali - nie ostatnia.

Opiekunami mło-dzieży byli nauczyciele: Agnieszka Marjańska i Dariusz Lewandow-ski.

W Zespole Szkół w Słu-żewie odbyło się 3 marca przedstawienie „Czerwony Kapturek” w wykonaniu uczniów klasy I. Na premierę zostali zaproszeni wyjątkowi goście - babcie i dziadko-wie maluchów. Pierwszaki profesjonalnie przygotowali

się do występu, bezbłędnie wcielając się w grane role. Pomogły im w tym ciekawe kostiumy wykonane przez pomysłowych rodziców.

Występ został przygotowa-ny w ramach kółka arty-stycznego prowadzonego przez wychowawczynię Katarzynę Tokarską.

Czerwony Kapturek dla babci i dziadka

Fot.

Nad

esła

na

Po raz kolejny Gminna Bi-blioteka Publiczna w Służewie przyłączyła się do „Tygodnia z internetem 2016”. To dorocz-na, ogólnoeuropejska kampa-nia, która ma na celu zachęcić jak największą liczbę osób do poznania możliwości, jakie daje internet.

Tegoroczna akcja jest skiero-wana do osób starszych, więc nasza biblioteka postanowiła skorzystać ze scenariusza z lat ubiegłych pt.: „Usiądź na moim miejscu”.

15 marca br. gościliśmy kla-sę Ia gimnazjum w Służewie.

W czasie spotkania uczniowie mogli doświadczyć z jakimi trudnościami spotykają się osoby niepełnosprawne pod-czas codziennego korzystania z komputera. Uczestnicy prze-prowadzili różne eksperymenty. Podczas pierwszego mieli za zadanie obejrzeć teledysk z wy-łączonym dźwiękiem i opisać o czym jest piosenka i do jakiego gatunku należy. Zadanie miało na celu podkreślić jak dużą rolę w życiu codziennym pełni na-rząd słuchu. W kolejnym ekspe-rymencie młodzież wczuła się w sytuację osób z różnym rodza-

jem niepełnosprawności rucho-wej, np. brakiem rąk. Ostatnim eksperymentem była symulacja braku wzroku polegająca na na-pisaniu tekstu podyktowanego przez prowadzącą przy wyłą-czonym monitorze i zasłoniętej klawiaturze.

Na zakończenie spotkania uczniowie podzielili się swoimi spostrzeżeniami i odczuciami. Mamy nadzieję, że te warsztaty pobudziły ich do refleksji i nie-sienia pomocy innym.

(GBP)

Tydzień z internetem 2016

Już po raz trzyna-sty w Zespole Szkół nr 3 w Aleksandro-wie Kujawskim odby-ło się przedstawienie z cyklu „Nauczyciele - uczniom”. W tym roku zaprezentowa-no baśń braci Grimm „Jaś i Małgosia”. Wy-stęp obejrzała klasa I ze szkoły podstawo-wej w Ostrowąsie.

Czytaj też str. 4

Fot.

Ew

a S

tach

owia

k

Spotkaniez Jasiem i Małgosią

W Szkole Podstawowej w Wołuszewie 14 marca odbył się XI Wojewódzki Konkurs Teatralny Bajek i Legend. Uczestnika-mi byli uczniowie ze szkół w Ostrowąsie, Opokach, Przybrano-wie, Służewie i Wołuszewie.

Oceny dokonało jury: Karolina Rytter i Aleksandra Wojcie-chowska. I nagrodę zdobył Teatrzak z kl.II SP w Wołuszewie za baśń „Calineczka”, opiekun Ewa Czarnomska; I - „Oaza Gwiazd” z SP w Przybranowie za baśń „Księżniczka na ziarnku grochu”, op. Wiesława Fajkowska; II - Teatrzyk Słoneczko z SP w Służe-wie za baśń „Czerwony Kapturek”, op. Katarzyna Tokarska; II - SP z Ostrowąsa za baśń „Kopciuszek”, op. Ewa Stachowiak, Elżbieta Oczachowska, Małgorzata Grzankowska, III – Niesamowita 14 SP w Opokach za baśń „Kopciuszek”, op. Renata Pietrykowska.

Dyplomy uznania za grę aktorską: Calineczki - Julia Pluskota z SP w Wołuszewie; Królowe - Wiktoria Kułakowska z SP w Przybrano-wie; wokalną Kopciuszka – Julia Prymaczuk z SP w Ostrowąsie.

Na bajki do Wołuszewa

Calineczka z Wołuszewa

Kopciuszek z Opok

Fot.

Ew

a C

zarn

omsk

a

Page 15: Gazeta aleksandrowska 109 2016

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Rozmaitości www.kujawy.media.pl 13nr 109, marzec 2016

Jakie były początki pańskiej przy-gody z muzyką? – pytamy laureata.

- Początki mojej przygody muzycz-nej rozpoczęły się w przedszkolu w Zabrzu, bo tam wtedy mieszkałem. Obecnie pracuje tam jeszcze pani Klaudia, której jestem wychowan-kiem. Ona zaszczepiła mi muzycznego bakcyla. Do chwili obecnej utrzymuje-my kontakt. W ubiegłym roku byłem tam nawet zaproszony do komisji w Konkursie Piosenki Zabrzańskiej.

Czy zamiłowanie do muzykowania wyniósł pan z domu? Czy ktoś z pań-skiej rodziny jest lub był muzykiem?

- Jedyną taką osobą był mój pra-dziadek. Grał na organkach. Chociaż mój ojciec jest też człowiekiem muzy-kalnym. U pozostałych członków ro-dziny jakieś pasje muzyczne nigdy się nie wykształciły. Ja jestem pierwszym w rodzinie, który zajął się muzyką na poważnie. Mnie jako muzyka stwo-rzyło przedszkole. Wielka jest rola na-uczycieli, którzy zaszczepiają dzieciom zamiłowanie do muzyki.

A jak wyglądała dalsza pańska edukacja muzyczna?

- Później skończyłem szkołę mu-zyczną w Radziejowie, ale miłość do chórów rozpoczęła się dopiero na stu-diach w Bydgoszczy.

Dlaczego zajął się pan właśnie mu-zyką chóralną?

- Śpiew chóralny spodobał mi się już od pierwszej próby w czasie stu-diów. Taka miłość od pierwszego wejrzenia. A muszę przyznać, że bę-dąc uczniem szkoły muzycznej w Ra-dziejowie, nie znosiłem zajęć chóru. Widać człowiek się zmienia, zmieniają się gusta. Na studiach założyłem swój pierwszy chór, będąc studentem trze-ciego roku. Był to chór dziecięcy w Dą-browie Biskupiej. Nie było łatwo, bo jednocześnie będąc studentem stu-diów dziennych trudno znaleźć czas. Później prowadziłem chór w szkole w Stawkach; wygrałem z nim nawet konkurs „Śpiewająca Polska”. Następ-nie był epizod z chórem w Szkole Pod-stawowej nr 1 w Aleksandrowie, a po ukończeniu studiów postanowiłem za-łożyć swój chór – Cordiale Coro. Ten istnieje od 2008 roku.

Czy chór Cordiale Coro ma jakieś pole specjalizacji? Czy też wasz re-pertuar obejmuje różne odmiany mu-zyki chóralnej?

- Bardzo lubimy współczesnych kompozytorów, współczesne brzmie-nia. Mamy w repertuarze bardzo dużo utworów współczesnych, ale głów-nym wątkiem jakim się zajmujemy

Muzyka, moja pasja...

jest muzyka kościelna. Utwory sakral-ne stanowią nawet 90 proc. naszego repertuaru.

Chór dał się poznać na wielu kon-certach i festiwalach, zdobywał laury. Które z nich są dla was najważniej-sze?

- Każdy konkurs lub występ jest dla nas ważny. Rok 2015 był dobrym pod tym względem, bo w tym czasie zdo-byliśmy dwie nagrody Grand Prix na festiwalach pieśni pasyjnej w Stargar-dzie Gdańskim i w Nowym nad Wisłą. Zajęliśmy też drugie miejsce na mię-dzynarodowym konkursie w Chełm-nie.

Jak pan się czuje jako laureat ple-biscytu?

- Na pewno motywuje mnie to do bardziej intensywnej pracy. Czuję się doceniony, a to też jest bardzo waż-ne. Daje impuls do działania. To jest

również nagroda dla członkiń chóru Cordiale Coro, bo bez nich nie byłoby mnie. Oprócz tytułu Człowieka Roku otrzymałem nagrodę w postaci wy-cieczki do Europarlamentu ufundowa-nej przez posła Zemke i dwudniowy pobyt w Spa Herbarium w Chomiąży Szlacheckiej koło Gąsawy.

A jakie mam pan dalsze plany w stosunku do chóru Cordiale Coro?

- To zasadniczo dalszy rozwój i wię-cej koncertów. No i poszerzenie re-pertuaru. Chciałbym, aby w zespole było więcej osób, bo w tym wypadku im więcej tym lepiej. Ale chodzi tu też o jakość. Nowym osobom przy-stępującym do nas może być trudno opanować cały repertuar ze względu na problemy wykonawcze dla osób, które dopiero rozpoczynają przygodę ze śpiewem chóralnym . Trzeba tu du-żej determinacji i pracowitości. Osoby o takich cechach z pewnością sobie

poradzą. Zapraszamy jednak wszyst-kie chętne panie. Chór pozostanie już chórem żeńskim.

Niedawno urodził się panu syn Ignacy Jarosław. Czy chciałby pan przekazać mu w przyszłości pałeczkę dyrygenta lub zaszczepić zamiłowa-nie do muzyki?

- Z całą pewnością. Na pewno przejdzie podstawową szkołę muzycz-ną. Dziecko nie będzie miało krzywdy, jeśli trochę pomuzykuje, a po tym będzie miało inne spojrzenie na mu-zykę. On nie musi później grać, ale tę podstawową edukację muzyczną po-winien otrzymać. Uważam, że muzyka wzbogaca osobowość, rozwija. W do-brych domach za dawnych czasów wychowanie muzyczne było ważnym elementem edukacji. Mam też dwie córki.

Czy zajmuje się pan tworzeniem własnych kompozycji?

- Tak, ale jak na razie chowam to, co skomponuję, do szuflady. W przyszło-ści może to wykorzystam.

Jak godzi pan swoją działalność z życiem rodzinnym?

- Żona bardzo mnie wspiera, mimo że często nie ma mnie w domu, nie mam czasu na dłuższe przebywa-nie z rodziną. Ale jeśli już taki czas się znajdzie, to spędzamy go w pełni szczęśliwi.

A jakie ma pan inne pola zaintere-sowań?

- Lubię podróżować. Kiedyś w cią-gu kilku dni razem z kolegą udało mi się odwiedzić pięć krajów w Europie. Wystarczą chęci i trochę tylko gotów-ki. Lubię gotować i lubię też jeść; obie czynności sprawiają mi wielką przy-jemność.

Na koniec zasadnicze pytanie, czym dla pana jest muzyka?

- To nie tylko profesja. To pokarm dla duszy, bez którego nie mógłbym żyć. Jest to pasja. Na życie zarabiam jako pracownik działu płac i kadr w sa-natorium „Pod Tężniami”, a muzyką żyję.

Rozmawiał: Zbigniew Sołtysiński

Rozmowa z Jarosławem DĄBROWSKIM, dyrygentem chóru Cordiale Coro,laureatem tegorocznej edycji plebiscytu Człowiek Roku „Gazety Pomorskiej”

Jarosław Dąbrowski, dyrygent chóru Cordiale Coro

W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Ciechocinku w sobotę 27 lutego miał miejsce happening fotogra-ficzny poświęcony twór-czości Wandy Wasickiej z Nieszawy pt. „Piękniejszy świat”.

Wystawa jej prac uzupeł-niona została fotografiami córki Agnieszki, tworzącej w Wielkiej Brytanii.

Wydarzenie skupiło wiele osób z powiatu zaangażo-wanych w życie kulturalne regionu m.in. reportażystkę i dokumentalistkę Teresę Kudybę, dyrygenta chóru „Cordiale Coro” Jarosła-wa Dąbrowskiego, grafika prof. Wiesława Dembskie-go, poetkę Iwonę Palińską--Kacprowicz i innych znako-mitych gości, a wśród nich genetyka dr. hab. Grażynę Dądrowską, dr. Zdzisława Zielińskiego – honorowego

prezesa Towarzystwa Przy-jaciół Ciechocinka, Longinę Jaskólską.

Wanda Wasicka przywita-

ła każdego z gości z osobna, przybliżając jego osobę po-zostałym, tak że po przed-stawieniu było to spotkanie

Piękniejszy światHappening fotograficzny Wandy Wasickiej znanych sobie osób, którzy

bez skrępowania prowadzili później długie i ożywione dysputy na temat przed-miotu wystawy. Kilka słów wprowadzenia wygłosiła dyrektor biblioteki Mariola Różańska.

Wydarzenie zostało uatrak-cyjnione występem Dariusza Jaskólskiego, który śpiewa-jąc i grając na gitarze wpro-wadził słuchaczy w podniosły nastrój obcowania ze sztuką. Uroku spotkaniu przydały również recytacje Magdy Cy-bulskiej-Stasiak i śpiew Vio-letty Truczyńskiej.

Wanda Wasicka ekspery-mentuje ze światłem, kształ-tem i barwą w skali mikro, podkreślając piękno obiek-tów umykających naszej uwadze na co dzień. Od-krywa estetykę kropli rosy i operującego w nim promie-nia światła, barwnych płat-ków kwiatowych i owoców. Kształt igra z barwą i świa-tłem, ukazując niepowta-rzalne uroki mikroświata.

Zbigniew Sołtysiński

Kilka słów wprowadzenia wygłosiła dyrektor biblioteki Mariola Różańska

W Urzędzie Miejskim Aleksandrowa Kujawskiego podpisana została umowa współpracy między Firmą Energetyczną Duon S.A a Gminą Miejską Aleksandrów Kujawski. Współpraca ma na celu obniżenie kosztów funkcjonowania jednostek organizacyj-nych gminy: Szkoły Podstawowej nr 1 im. Polskich Podróżników, Szkoły Podstawowej nr 3 im. Józefa Wybickiego, Publicznego Gimnazjum nr 1 im. Lotników Polskich, Przedszkola Samorzą-dowego nr 1 im. Juliana Tuwima oraz Warsztatu Terapii Zajęcio-wej poprzez wykonanie audytów efektywności energetycznej i zmniejszenie kosztów energii czynnej. Współpraca obejmować będzie także wsparcie Gminy Miejskiej Aleksandrów Kujawski przy organizacji Biegu Przemytnika, który planowany jest na 5 listopada w związku z obchodami 100-lecia nadania praw miej-skich miastu Aleksandrów Kujawski.

Aleksandrów Kuj. jest pierwszą gminą w powiecie, która pod-pisała taką umowę z wchodzącym na rynek operatorem energii.

inf. UM

Aleksandrów Kujawski zaoszczędzi na wydatkach za prąd

Sławomir Ciszewski z Duon wyjaśnia warunki umowy

Fot.

Sta

nisł

aw B

iało

wąs

W styczniu br. roku burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego ogłosił konkurs fotograficzny na najładniejszego i najbardziej pomysłowego bałwana pt. „Mój przyjaciel bałwan”. Nagrody otrzymają: I miejsce – Nadia i Michał Kalota, II - Miłosz Dobrzy-niak, III - Julia Nowak i Amelia Wróblewska.

Wyróżnieni: Blanka Brochocka i Sylwia Stecyk-Brochocka, Mi-chał Kaczmarski, Marika i Klaudia Chojnackie, Michał i Magdalena Sobczak.

KonkursyMój przyjaciel bałwan

Zwyciężczyni Nadia Kalota

W Konecku odbył się powiato-wy etap Ogólnopolskiego Turnie-ju Wiedzy Pożarniczej.

W konkursie brali udział uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjal-nych powiatu aleksandrowskiego. W kategorii szkół gimnazjalnych reprezentacja aleksandrowskiej młodzieżówki odniosła ogromny sukces, zdobywając czołowe miejsca: I – Małgorzata Ciurlik (41 pkt), II – Sebastian Szczotkowski (36 pkt), III – Weronika Ruprecht (35 pkt), IV – Adrian Roszak (34 pkt).

Zdobywczyni 1. miejsca poje-dzie na eliminacje wojewódzkie.

(bis)

W powiecie najlepsi

Page 16: Gazeta aleksandrowska 109 2016

nr 109, marzec 2016I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Raciążekwww.kujawy.media.pl14

INFORMACJE URZĘDU SKARBOWEGO W ALEKSANDROWIE KUJ.Naczelnik Urzędu Skarbowego w

Aleksandrowie Kujawskim przypo-mina o obowiązku złożenia zeznania podatkowego za 2015 rok. Zgodnie z zapisami ustawy o podatku docho-dowym od osób fizycznych – zezna-nie należy złożyć w terminie do 30 kwietnia. Ponieważ w tym roku 30 kwietnia przypada na sobotę, zatem ostatnim dniem na złożenie zeznania za 2015 rok będzie 2 maja (poniedzia-łek).

Oprócz obowiązku złożenia najbar-dziej popularnych zeznań na formu-larzach PIT-36,

PIT-36L oraz PIT-37, może wy-stąpić również obowiązek złożenia zeznań o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej straty) na for-mularzach PIT-38 lub PIT-39.

Zeznania można składać:1) elektronicznie przy wykorzysta-

niu usługi wstępnie wypełnionego ze-znania podatkowego, tzw. PFR. Swoje zeznanie podatnik znajdzie na stronie www.portalpodatkowy.mf.gov.pl w zakładce „Wstępnie wypełnione ze-znanie podatkowe”. Usługa ta doty-czy zeznań składanych:

* na formularzu PIT-37 (zarówno przez podatników rozliczających się indywidualnie, jak i wspólnie z mał-żonkiem), które sporządzane jest na podstawie informacji od płatników, w tym od organów rentowych;

* na formularzu PIT-38 (dot. rozli-czenia przychodów z kapitałów pie-niężnych).

2) elektronicznie za pośrednictwem platformy e-Deklaracje. Wszelkie nie-

zbędne informacje potrzebne do sko-rzystania z tej prostej i oszczędnej for-my rozliczeń dostępne są na stronie www.portalpodatkowy.mf.gov.pl;

3) elektronicznie – za pośrednic-twem platformy e-Deklaracje przy specjalnie wyznaczonym stanowisku komputerowym w siedzibie Urzędu Skarbowego w Aleksandrowie Ku-jawskim przy ul. Kościelnej 18 na Sali Obsługi (budynek A).

4) papierowo w Urzędzie Skarbo-wym w Aleksandrowie Kujawskim budynek „A” na sali obsługi w godzi-nach otwarcia urzędu.

Podatnicy, którzy złożą zeznanie po-datkowe w formach opisanych w pkt 1 - 3 otrzymają elektronicznie Urzędowe Poświadczenie Odbioru, tj. dokument potwierdzający przyjęcie zeznania.

Ponadto na stronie internetowej www.portalpodatkowy.mf.gov.pl umieszczone zostały kalkulatory, for-mularze podatkowe oraz dane doty-czące infolinii i pomocy technicznej systemu e-Deklaracje oraz wstępnie wypełnionego zeznania podatkowe-go (PFR).

Zachęcamy również do zapozna-nia się ze stroną internetową www.szybkipit.pl , gdzie znajdują się m.in. poradniki (w tym wyjaśnienia doty-czące rozliczenia ulgi na dzieci), kal-kulator PIT, formularze i broszury oraz prezentacja wstępnie wypełnionego zeznania podatkowego (PFR).

Informacji w zakresie rozliczeń podatkowych za 2015 rok udzielają również pracownicy Krajowej Infor-macji Podatkowej, którzy dyżurują od

poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00 do 18.00 pod numerami: 801-055-055 lub (22) 330-03-30.

Informacje w zakresie rozliczeń po-datkowych za 2015 rok można ponad-to uzyskać w Urzędzie Skarbowym w Aleksandrowie Kujawskim pod nr tel. 54 282-46-14, wew. 326 w godzinach urzędowania, tj.: poniedziałek od 7.30 do 18.00; wtorek, środa, czwartek, piątek od 7.30 do 15.30.

Naczelnik Urzędu Skarbowego w Aleksandrowie Kujawskim informu-je, że 16 kwietnia (sobota) będzie Dniem Otwartym - w godz. od 9.00 do 13.00; w dniach 28 i 29 kwietnia urząd będzie czynny dłużej, w godz. od 7.30 do 18.00.

Szkoła Podstawowa w Ra-ciążku, jako jedna z 59 szkół, zgłosiła się do programu „Mediacje w szkole w prakty-ce”, który powstał w wyniku współpracy podjętej w listo-padzie 2015 r. przez Kurato-rium Oświaty i Izbę Adwo-kacką w Bydgoszczy na rzecz upowszechniania wiedzy o sposobach rozwiązywania konfliktów.

15 lutego 2016 roku delegacja złożona z nauczy-cieli i uczniów wzięła udział w konferencji inaugurującej to przedsięwzięcie w Kujaw-sko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy. Przedstawciele szkoły dowie-dzieli się m.in. czym jest me-diacja, jakie cechy powinien mieć dobry mediator, w jaki sposób mediacje kształtują postawy obywatelskie wśród uczniów. Zapoznali się także z przykładami dobrych me-diacji rówieśniczych.

Przed grupą uczniów, wyty-powaną do udziału w progra-mie, jeszcze szkolenie, które ma nauczyć umiejętności niezbędnych w prowadzeniu mediacji oraz radzenia sobie z trudnymi sytuacjami pod-czas mediacji rówieśniczych.

WIADOMOŚCI Z ZESPOŁU SZKÓŁ W RACIĄŻKU

Święto Zakochanych to doskonała okazja na zor-ganizowanie wielu atrakcji w szkołach.

W Zespole Szkół w Ra-ciążku 12 lutego działała specjalnie powołana na ten dzień poczta walentynkowa. Uczniowie już tydzień prę-dzej przynosili do szkoły wła-snoręcznie wykonane kartki, które wrzucali do skrzynki znajdującej się w bibliotece.

Specjalnie powołani przez Elwirę Mosielską-Serafi-n„serduszkowi” listonosze zadbali, by kartki i drobne słodkości trafiły do adre-satów. Tego dnia wiele dziewcząt skorzystało także z pozwolenia dyrektora i wy-konało delikatny makijaż. Zaś w poniedziałek w ramach akcji „Jabłko dla każdego na świętego Walentego”, dwa Amorki w osobach Joanny Sobczak i Zuzanny Zgubiń-skiej obdarowały wszystkich uczniów owocami.

W Zespole Szkół w Raciążku uczniowie mają możliwość rozwijania swo-ich zainteresowań.

Jednym z nich są pasje dziennikarskie. Od ponad trzech lat w szkole wyda-wana jest gazetka „Szkol-ne Gadu-Gadu”. Obecnie pisemko redaguje już dru-gi zespół, w skład którego wchodzą uczniowie klas pierwszych gimnazjum: Ga-briela Haberska, Michał Izy-dorczyk, Marita Kowalczyk, Mateusz Stodólny, Katarzy-na Woźniak, Natalia Wypij i Zuzanna Zgubińska. Opie-kunem młodych jest Teresa Neumann.

Gazetka cieszy się popu-larnością nie tylko wśród uczniów, ale także nauczy-cieli. Szczególnie lubianymi artykułami są ciekawost-ki z życia szkoły „Co ławki wiedzą i wam powiedzą?”, wywiady ze szkolnymi oso-bistościami, wiadomości sportowe, spojrzenie na modę oraz przepisy kulinar-ne szkolnego Masterchefa.

Szkolna kawiarenka z książką

W Zespole Szkół w Raciąż-ku 29 lutego otwarta była „kawiarenka z książką”. Po-mysłodawcą przedsięwzięcia, które doskonale wpisuje się w Narodowy Program Roz-woju Czytelnictwa, była Ewa Zabłocka.

Uczniowie klasy trzeciej szkoły podstawowej oddali się niezwykłej radości delek-towania się czytaniem książek. Zaproszeni goście – dyrektor

Zdzisław Pietrzak oraz nauczy-ciele - przeczytali fragmenty swoich ulubionych książek z dzieciństwa. Można było więc usłyszeć „Czerwonego Kaptur-ka” i fragmenty „Kajtkowych przygód” Marii Kownackiej. Później uczniowie, uczestniczą-cy w spotkaniu, czytali wybra-ne przez siebie, bardziej współ-czesne, pozycje książkowe. Repertuar był bardzo szeroki - od przygodowych po fantasty-kę włącznie. Po lekturze młodzi

czytelnicy dyskutowali i wy-mieniali się lekturą. A wszystko to miało miejsce w klimacie kawiarenki, przy świecach, dźwiękach nastrojowej muzyki i aromacie pysznych ciast.

Na uwagę zasługuje fakt, że w sali nr 34 Zespołu Szkół w Raciążku działa coś w rodza-ju klasowego Bookcrossingu. Na półkach znajdują się książki, które są własnością trzeciokla-sistów. Uczniowie po przeczy-taniu danej lektury, „uwalniają” ją dla innych osób, aby mogły ją przeczytać.

Największym zainteresowa-niem cieszą się książki z cyklu „Hania Humorek” i „Koszmarny Karolek”. To przedsięwzięcie cieszy się dużą popularnością wśród uczniów, a Ewę Za-błocką ogromnie cieszy to, że wzbudziła wśród swoich wy-chowanków zamiłowanie do książek.

Ulubioną książkę czyta Aleksandra Miś

Mediacje w praktyce

Walentynki

Gadu-Gadu i inne pasje

Aż trzy stolice mają Kujawy- jak ktoś nie wierzy albo ciekawy,

niechaj sam to sprawdzi, bo prawdę prawię –chwalą się Włocławkiem, Bydgoszczą, Inowrocławiem.

Każde miasto piękne, urodą zachwyca,dla Kujawiaków każde to stolica.

Kolejną pasją rozwijaną w Zespole Szkół w Raciążku są talenty literackie. Ucznio-wie piszą więc eseje, ba-śnie, wiersze, scenariusze przedstawień teatralnych. W swoich pracach bardzo

często sięgają do folkloru Kujaw, czego przykładem jest praca „Kujawy” Natalii Boruszki.

Poniżej fragment jej wier-sza:

Zespół redakcyjnych gazetki „Szkolne Gadu-Gadu”

Gminny Ośrodek Kultury w Raciążku otrzymał dofinanso-wanie z Narodowego Centrum Kultury na realizację projektu pt. „Inicjatywy lokalne otwartą bramą do zmian w gminie Ra-ciążek” w ramach programu DOM KULTURY+ INICJATYWY LOKALNE 2016.

Program daje możliwość realizacji kulturalnych pomy-słów mieszkańców gminy. GOK zaprasza na spotkanie informacyjne o oczekiwaniach i realizacji realnych marzeń, dotyczących lokalnych dzia-łań kulturalnych. Odbędzie się ono 5 kwietnia br. o godz. 17.00. Organizatorzy proszą o wypełnienie ankiety online nt. projektu na stronie GOK.

Oczekiwania i marzenia

Wójt Raciążka może spać spokojnie. Sąd Apelacyj-ny w Gdańsku anulował wyrok wydany przez Sąd Okręgowy we Włocławku w sprawie unieważnienia wyborów samorządowych na wójta gminy Raciążek w listopadzie 2014 roku.

Trzeba było aż 1,5 roku, aby rozstrzygnąć spór o wy-bór wójta gminy Raciążek. W wyborach16 listopada 2014 roku startowało tu dwóch kandydatów na wójta: dotychczasowa Wiesława Słowińska oraz Janusz Ce-glewski. Zebrali odpowiednio: 825 i 710 głosów. Komi-tet Wyborczy Ceglewskiego dopatrzył się nieprawidło-wości i zgłosił protest wyborczy do Sądu Okręgowego we Włocławku. Ten wyrokiem 6 marca ubr. unieważnił wybory. Odwołanie do Sądu Apelacyjnego zgłosiła Wo-jewódzka Komisja Wyborcza. Trzeba było czekać aż rok, aby nastąpiło rozstrzygnięcie. Sąd dopiero w marcu br. anulował wyrok sądu pierwszej instancji. Tym samym sprawa jest zakończona.

Nie znamy uzasadnienia wyroku. Z całą pewnością można jednak stwierdzić, że rozpatrywanie protestu wyborczego przez blisko półtora roku od wyborów jest zaprzeczeniem idei tej formy kontroli wyborczej.

Protest wyborczy odrzucony

Page 17: Gazeta aleksandrowska 109 2016

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Promocja www.kujawy.media.pl 15nr 109, marzec 2016

Pacjent niezależnie od rodzaju badania (na NFZ czy pełnopłatne), powinien posiadać skierowanie wyłącznie od lekarza specjalisty. Szpital nie wykonuje badań bez takiego zalecenia.

O ile pacjent posiada skierowanie na badanie z użyciem kontrastu, powinien wcześniej skontaktować się z Pracownią Tomografii Kom-puterowej lub RTG, celem uzyskania niezbędnych informacji dotyczą-cych sposobu przygotowania się do badania.

Pozostali pacjenci, którzy mają mieć wykonane badanie bez kontra-stu, mogą się rejestrować natychmiast; telefonicznie lub osobiście.

ADRES: Pracownia TK RTG Powiatowego Szpitala w Aleksandro-wie Kujawskim, ul. Słowackiego 18, tel. rejestracji 54 282-80-35

Cennik badań dostępny na miejscu. Ceny badań pełnopłatnych:- bez kontrastu – 300 zł- z kontrastem – 380 zł (bez względu na badany narząd czy odcinek

kręgosłupa)Po uprzednim zarejestrowaniu, badania TK - komercyjne (odpłat-

ne), wykonujemy we wszystkie dni robocze:w poniedziałki, wtorki i piątki od godz. 8.00 do 15.00w środy i czwartki od godz. 15.00 do 16.00

W razie jakichkolwiek pytań związanych z badaniem, prosimy kontaktować się pod numerem 54 282-80-35

Tradycyjne kartki świąteczne można wziąć do ręki, postawić w widocznym miejscu i cieszyć się ich obecnością. Są widomym znakiem naszych relacji ro-dzinnych, przyjacielskich, koleżeńskich. Kartek nie zastąpi sms, ani mail.

A jak miło natrafić na kartkę sprzed wie-lu lat, z życzeniami na przykład od babci, cioci, koleżanki ze szkoły. Nieszawianie na Święta Wielkanocne mogą wysłać świą-teczną kartkę z Nieszawy.

Wielkanocne widokówki, które stały się gratką dla kolekcjonerów ukazały się między innymi dzięki nieszawskiej Para-fii Rzymsko–Katolickiej pw. św. Jadwigi Śląskiej. Pierwsza kartka przedstawia przystań promową wiosną. Od strony Wi-sły wkracza do miasta Zmartwychwstały Chrystus (figura z nieszawskiego kościoła parafialnego). Na trawie widoczne są ko-szyczki ze święconką mieszkańców Nie-szawy. Koszyczki są ozdobą wszystkich kartek.

Na drugiej widokówce utrwalony zo-stał fragment nieszawskiego rynku. Jezus Chrystus wkracza do miasta od strony północnej placu Jagiellończyka. Całość okalają kwiaty kwitnącej czerechy (natu-ralna kombinacja czereśni z wiśnią). Ko-lejna kartka jest prawdziwie wiosenna. Wzrok przyciąga zieleń traw i kwitnący biały krzew. Widzimy fragment pano-ramy od strony ulicy Ciechocińskiej. Po nieszawskiej ziemi idzie Zmartwychwstały Chrystus z błogosławieństwem dla miasta i jego mieszkańców.

Czwarta, ostatnia kartka przedstawia część ulicy 3 Maja z widokiem na nie-szawski rynek. Kroczy nią Jezus, wtapia-

Wielkanocne kartki prezentuje nieszawianka Agata Nowak

Fot.

Wan

da W

asic

ka

jąc się w życie miasta. Z jednej strony grupka mieszkańców Nieszawy, z drugiej sznur samochodów. Zdobią ją koszyczki ze święconką nieszawian i kwiaty jabłoni. Zbawiciel świata przemierza Nieszawę w Wielkanocny poranek. Jezusa Chrystu-sa widzimy w nieszawskich realiach.

- Dzięki tym nietypowym widokówkom Jego bliskość czujemy jeszcze bardziej, także w tym wymiarze wizualnym – pod-kreślił ks. Grzegorz Molewski, proboszcz parafii w Nieszawie. Kartki są dostępne na nieszawskiej plebanii. Autorką zdjęć oraz projektu świąteczno-nieszawskich wido-kówek jest Wanda Wasicka.

(ww)

Wielkanocne kartki z Nieszawy

Z najlepszymi życzeniami

Page 18: Gazeta aleksandrowska 109 2016

nr 109, marzec 2016I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Gmina Waganiecwww.kujawy.media.pl16

IV ligowy Sadownik Waga-niec zainaugurował wiosenną rundę spotkaniem 19 marca na stadionie w Zbrachlinie z Zawiszą II Bydgoszcz.

Skład pierwszego zespołu znacznie się zmienił. Odeszło dziewięciu zawodników, przy-szło z innych klubów 7. Czas ;pokaże czy zmiana była ko-rzystana. Kapitanem druży-ny w rundzie wiosennej jest

Krzysztof Dróbkowski, a jego zastępcą Łukasz Lewandowski. Średnia wieku pierwszego ze-społu to 25 lat. Kadrę zespołu na rundę wiosenną stanowią:

Bramkarze: 1. Dawid Ło-patowski, 12. Jakub Stawicki. Obrońcy: 3. Łukasz Lewan-dowski, 4. Paweł Kujawa, 5. Ja-

rosław Purcelewski, 13. Dmytro Barannyk, 14. Piotr Nowak, 15. Krzysztof Kijewski. Pomocnicy: 2. Mateusz Brzeczkowski, 6. Ra-fał Langowski, 9. Bartłomiej Bu-dziszewski, 10. Krzysztof Drób-kowski, 17. Kacper Lamparski, 7. Arkadiusz Olkowski. Napast-nicy: 11. Paweł Komorowski,

16. Paweł Zaranek, 18. Mariusz Gawroński. Trenerzy zespołu: Rafał Langowski, Anatolij Kra-vchuk. Kierownik zespołu: Ma-ciej Lamparski.

Nową postacią w sztabie szkoleniowym jest zatem tylko Anatolij Kravchuk, który będzie trenerem wspomagającym Ra-fała Langowskiego. Niespełna 60-letni szkoleniowiec to ukra-iński trener, który od wielu lat pracuje w Polsce. Obecnie jest szkoleniowcem UKS SMS Wło-cławek. W przeszłości był piłka-rzem klubów m.in. z ukraińskiej I ligi.

– Cieszymy się z pozyskania Barannyka – powiedział Rafał Langowski, grający trener ze-społu. - 22-letni zawodnik ostat-nią rundę spędził w nadmor-skim zespole, który występuje w IV lidze zachodniopomorskiej. Wcześniej Barannyk wystę-pował na Ukrainie w zespole Spartaka Sumbud. Z sąsiednie-go Wzgórze Raciążek przybył obrońca Piotr Nowak.

Inf. GKS

IV ligowy GKS Sadownik w wiosennej rundzie

II Gminny Konkurs Wiedzy o Gminie Waganiec odbył się 2 marca w Zespole Szkół w Zbrachlinie.

Uczestnikami byli reprezen-tanci szkół podstawowych i gim-nazjów występujący w 3-oso-bowych zespołach. Uczniowie przyjechali w strojach zarówno osób związanych z historią gmi-ny Waganiec i terenów do niej należących, jak i z historią para-fii w Zbrachlinie oraz kościoła w Przypuście.

Uczniowie podczas konkursu zaprezentowali się w strojach z historii gminy Waganiec m.in.: św. Jakuba Większego, apostoła patrona pierwszej parafii w Zbra-chlinie; Bartłomieja Waganiec-kiego i jego żony; Adryana Thu-libowskiego (XVI wiek, właściciel i dziedzic z Włoszycy), żołnierza polskiego walczącego 4 września 1939r. w pobliżu dworca kolejo-wego w Wagańcu z Niemcami; malarza z rodziny Bacciarellich (1909 r. właścicieli Wagańca); rycerza z zakonu krzyżackiego, który w XIV wieku za czasów

II konkurs wiedzy o gminie Waganiec

Ziemia rodzinna to Kujawy, to Waganiec

Władysława Łokietka pustoszył ziemię Zbrachlina; sołtysa; chło-pa pańszczyźnianego; biskupa Stanisława Zdzitowieckiego, któ-ry dokonał konsekracji obecnej świątyni.

Przed ogłoszeniem wyników konkursu uczniowie zaprezento-wali montaż muzyczny pod kie-runkiem Wioletty Linek i Beaty Rewers. Po występie Szkolnego Koła Kabaretowego „Kleks”, na-grody i dyplomy wręczali zastęp-

ca wójta gminy Waganiec Arka-diusz Żak oraz radni Ewa Pietrus i Wacław Stefański.

Wyniki konkursu. Szko-ły podstawowe. I miejsce SP Zbrachlin, klasa V: Daria Słom-czewska, Kinga Karpow, Zuzanna Tomaszewska; 2. - SP w Niszcze-Goście i komisja konkursowa

Uczniowie zaprezentowali montaż muzyczny

Święto z kabaretemSołectwo Michalin w gminie

Waganiec na spotkania mieszkań-ców w ostatnich latach najczęściej zaprasza do szkoły podstawowej w Niszczewach. Tak też było z okazji święta kobiet, które obchodzono 10 marca.

Sołtys, radna gminy Jadwiga Michalska i panowie z rady sołeckiej – Marian Kotrych, Damian Bogucki i Robert Kotrych zaprosili panie nie tyl-ko na spotkanie przy kawie i ciastach, ale także na występ kabaretowy w wy-konaniu dzieci. W przygotowanym programie rozrywkowym oczywiście poświęconym kobietom wystąpili tylko chłopcy. Nawet występująca

jedna dziewczyna ku zasko-czeniu widzów też okazała się chłopcem. Zebrała ona zresztą najwięcej oklasków, gdy było widać z jak wielkim trudem uda-je jej się chodzić w butach na… wysokich szpilkach. Ciekawy program, szybka akcja to suk-ces nauczyciela Łukasza Szałka, który przygotował widowisko.

Po części artystycznej pano-wie z rady sołeckiej wręczali paniom kwiaty oraz tabliczki czekolady. Jeden z bukie-tów wcześniej przywiózł wójt Piotr Kosik, który z powodów rodzinnych nie mógł w imprezie uczestniczyć. Spotkanie zakoń-czono przy kawie i ciastach.

Tekst i fot. St.B.

Stypendia za wybitne osiągnięcia sportowe mieszkańcom gminy Wa-ganiec przyznał wójt Piotr Kosik.

- Gratuluję zawodnikom osiągnię-cia rezultatów uprawniających do otrzymania wsparcia finansowego i mam nadzieję, że ta finansowa po-moc pozwoli im spokojniej trenować i realizować sportowe cele wyzna-czone na 2016 rok – mówi wójt Piotr Kosik. - Stypendium sportowe ma na celu wspieranie rozwoju zawodników maksymalnie do ukończenia 25 roku

Wybitni sportowcy z gminy Waganiec wyróżnieni życia zawodników szczególnie uzdol-nionych, uprawiających dyscyplinę olimpijską, będących medalistami mistrzostw Polski, Mistrzostw Europy i Świata. Są to zawodnicy powołani do kadry narodowej, objęci central-nym szkoleniem przez polskie związki sportowe w dyscyplinach olimpij-skich, uczestniczący w rozgrywkach, zdobywający osiągnięcia sportowe mające wysoką rangę sportową. Choć ze zrozumiałych względów wy-jechali z naszej gminy to nadal tu

mieszkają i czują się z nią związani. Jest to również ogromna promocja gminy Waganiec.

W gronie stypendystów, znaleź-li się: Jakub Szymański - zawodnik UMKS MOS WOLA Warszawa, gra-jący w piłkę siatkową; Magdalena Szudzik – zawodniczka Młodzieżowe-go Towarzystwa Sportowego w Kwi-dzynie, piłka ręczna; Norbert Hołtyn - zawodnik Klubu Arka Gdynia, piłka nożna.

(f)

Stypendia wójta wspierają młode taleny

wach: Patrycja Strużyńska, Wero-nika Augustyniak, Martyna Rzad-kowolska; 3. – SP w Zbrachlinie, klasa V: Magdalena Kaźmierczak, Emilia Słomczewska, Kacper Pul-czyński; 4. – SP w Zbrachlinie, klas VI: Daniel Gapski, Adrian Skibiński, Jakub Lasota.

Gimnazjum w Zbrachlinie: 1. - klasa III: Adam Ananiew, Patrycja Zajączkowska, Cezary Gotówka; 2. - klasa IIa: Paulina Dzięgie-lewska, Paulina Szudzik, Mag-dalena Słomczewska; 3. - klasa IIb: Kacper Łopatowski, Kacper

Karczemny, Jakub Gotówka; 4. - klasa I: Dawid Kurdubski, Kacper Rempalski, Marcin Ogrodowski.

Organizatorami konkursu byli: Dorota Danielak z Zespołu Szkół oraz Ewelina Oźmina z Gminnej Bibliotekę Publiczną w Wagańcu.

(EO)Międzyszkolne Zawody Sprawnościowe odbyły się 3 marca w szkole podstawowej w Niszczewach (gmina Waganiec).

Turniej rozgrywany był w grupach klasy I-III oraz IV-VI w kate-gorii dziewcząt i chłopców. Polegał on na pokonaniu toru spraw-nościowego na czas.

Zwyciężczynie w klasach I-III: 1.Agata Grzegórska (SP Nisz-czewy), 2.Weronika Jurkowska (SP Brudnowo), 3.Natalia Zwierz-chowska (SP Niszczewy).; klasy I - III: 1.Eryk Dudek, 2.Kacper Kowalski (obaj SP Niszczewy), 3.Szymon Marut (SP Brudnowo); klasy IV-VI dziewczęta: 1.Justyna Lewandowska, 2.Marta Kaź-mierczak (SP Niszczewy), 3.Wiktoria Wódecka (SP Brudnowo), klasy IV-VI chłopcy: 1.Igor Augustyniak (SP Niszczewy), 2.Kamil Kurczewski, 3.Norbert Wendykowski (SP Brudnowo).

Nagrody wręczała dyrektor Mirosława Grzegórska Imprezę zorganizował Łukasz Szałek przy wsparciu Violetty Świątkowskiej.

Sprawnościowy turniej

Fot.

Nad

esła

na

Na 8 maja planowany jest I Nadwiślański Bieg Charyta-tywny. Organizuje go radny po-wiatu Maciej Włoch z wójtem gminy Piotrem Kosik i radnym Jarosławem Budnym, a celem jest poza rekreacją zbieranie środków dla dzieci z rodzin w trudnej sytuacji oraz niepeł-nosprawnych.

- Start spod kościoła w Przy-puście, nadwiślańską drogą do miejscowości Wólne, gdzie odbędzie się piknik – mówi Ma-ciej Włoch. – W imprezie mile widziani uprawiający nordic walking. Szczegóły wkrótce na stronie internetowej Urzędu Gminy Waganiec. Czekam na zgłoszenia pod nr tel. 600-21-26-24. Więcej o biegu w kwiet-niowym wydaniu „Gazety”.

Bieg Nadwiślański

Fot.

Ew

elin

a O

źmin

a

Fot.

Ew

elin

a O

źmin

a

Fot.

Ew

elin

a O

źmin

a

Page 19: Gazeta aleksandrowska 109 2016

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Zdrowie www.kujawy.media.pl 17nr 109, marzec 2016

Z okazji Dnia Kobiet działający w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Leczniczo-Opiekuń-czym w Raciążku Teatrzyk „Ku-kiełka” wystąpił ze spektaklem nawiązującym do tego święta.

W satyrycznej formie przed-stawiono najciekawsze wydarze-nia z życia placówki, a punktem kulminacyjnym był taniec zorba w wykonaniu pięciu panów, któ-rzy dołożyli starań, aby taniec po-budził do oklasków zgromadzo-nych w sali mieszkańców. Tak sie podobał, że bisowano.

- Do tego spektaklu przygoto-

wywaliśmy się przez dłuży czas – mówi Marta Biziorek. – W przed-stawieniu wystawionym z okazji święta kobiet brali udział: Zbi-gniew Grzęda, Grzegorz Nowak, Krzysztof Arciszewski, Stefan Piekarski, Mieczysław Brożek, An-drzej Szarszewski, Witold Błądek, Roman Rybinkowski, Jacek Smo-kowski, Tadeusz Śmiłowicz. Do teatrzyku należą także panie, ale tym razem nie występowały, bo

to był program panów dla pań. Teatrzyk działa od dłuższego

czasu. Udział w nim jest oczywi-ście dobrowolny, wynika z zain-teresowań. Skład też często się zmienia, choć kilka osób stale uczestniczy zarówno w przygoto-waniach, jak i spektaklach.

W pamięci uczestników na dłu-go pozostanie występ, jaki przy-gotowano na zakończenie projek-tu w powiecie pn. „Jesteśmy obok was - II”, realizowanego w ramach programu Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej „Oparcie spo-łeczne dla osób z zaburzeniami psychicznymi”. Podczas zorga-nizowanej z tej okazji konferen-cji sprawozdawczo-integracyjnej

zespół „Kukułka” przygotował in-scenizację na temat przyjaźni, ja-kiej można doświadczyć w trakcie pobytu w placówce. W zakładzie mają nadzieję, że podobny projekt będzie w tym roku ogłoszony jako trzecia jego edycja, więc wszelkie podejmowane przedsięwzięcia będzie można kontynuować. Skła-

dają się na te działania nie tylko prace związane z działalnością, nazwijmy ją, artystyczną.

Dobrą inicjatywą była w mi-nionym roku organizacja w Alek-sandrowie Kujawskim, po raz pierwszy powiatowego przeglądu dorobku zespołów działających w zakładach opiekuńczych, szko-łach, stowarzyszeniach, warsz-tatach terapii, świetlicach środo-wiskowych i innych instytucjach zrzeszających osoby niepełno-sprawne. Odbył się on w „Huba-lu” i dostarczył uczestnikom wielu niezapomnianych wrażeń. Swój dorobek zaprezentował także SP ZL-0 w Raciążku. W minionym roku teatrzyk wystąpił m.in. z ja-sełkami oraz na Dzień Matki. Po-dobnie będzie w tym roku.

- Sam występ przed publiczno-ścią jest oczywiście bardzo waż-ny, wzbudzający emocje, o czym każdy wie, kto tego doświadczył

– mówi Marta Biziorek. – To jed-nak tylko finał, poprzedzony dłu-gimi przygotowaniami. Składają się na nie liczne spotkania, próby. Wprawdzie to pomysły na scena-riusz są moje, ale w trakcie przy-gotowań zazwyczaj się zmieniają. Uczestnicy często podpowiadają własne koncepcje, które gdy znaj-dują akceptację są realizowane. Chodzi bowiem o twórczy udział w takiej formie aktywności jaką jest teatrzyk, a nie bierne wyucze-nie się jakiejś kwestii i publiczne jej przedstawienie.

W SPZL-O stawia się tu duży nacisk na rozwijanie osobowości jego mieszkańców. Temu celowi służą między innymi piątkowe spotkania w czytelni. Przygotowa-nia do jasełek poprzedził przegląd wszystkiego co można było wy-czytać w zakładowej bibliotece na temat tradycji bożenarodzenio-wych. Na specjalnym spotkaniu w dyskusji dzielono się własnymi wspomnieniami i doświadczenia-mi ze spędzania tego wyjątkowe-go czasu, jakim są święta.

- Działalność teatrzyku jest jed-ną z wielu form terapii zajęciowej, prowadzonej w naszym zakładzie a ta jest ważną formą przywraca-nia do zdrowia - mówi Agniesz-ka Niedźwiedzka, koordynator zespołu terapeutów. – Poza zaję-ciami związanymi z ergoterapią,

jak krawiectwo, stolarstwo, pro-wadzona jest terapia związana właśnie z teatrem, muzyką, ma-larstwem, rysunkiem i innymi for-mami arteterapii. Teatr „Kukiełka” to jedna z form.

W ramach rehabilitacji społecznej w różnych przedsięwzięciach kultu-ralnych biorą udział pacjenci, jako aktywni uczestnicy. Są oni także odbiorcami wydarzeń organizowa-nych przez innych. Mile przyjmowa-ne były w zakładzie występy grupy ZBRAT z niedalekiego Zbrachlina, uczniów Zespołu Szkół w Raciążku, którzy są tu częstymi gośćmi.

- Nie należy zapominać, że ce-lem działania naszej placówki jest przywracanie sprawności fizycz-nej i psychicznej w możliwym do osiągnięcia zakresie, stąd te różne formy terapii zajęciowej, w tym także poprzez słowo i muzykę. Ma to ogromny wpływ na utrzy-manie stanu zdrowia na poziomie pozwalającym na normalne funk-cjonowanie – podsumowuje Wio-letta Wiśniewska, dyrektor SP ZL-O w Raciążku.

Jak co roku, w ostatnich tygo-dniach działania pracowni tera-peutycznych były nastawione na wytwarzanie przedmiotów świą-tecznych. Znalazły się one na Po-wiatowej Prezentacji Potraw i Tra-dycji Wielkanocnej, która odbyła się w minioną sobotę 21 marca w Aleksandrowie Kujawskim oraz na wystawie rękodzieła „My też potrafimy” zorganizowanej przez Urząd Marszałkowski w Toruniu.

Tekst i fot. St.B.

My też potrafimy

Teatrzyk „Kukiełka” 8 marca wystąpił z programem satyrycznym

W ubiegłym roku w sezonie wio-senno-letnio-jesiennym w obszarze chronionego krajobrazu Niziny Ciechocińskiej na terenie powiatu aleksandrowskiego zaobserwowane zostały żmije zygzakowate (Vipera berus), jadowite gady z rzędu łu-skonośne, podrzędu węże z rodziny żmijowate.

Żmija zygzakowata to jedyny rodzi-my gatunek węża jadowitego wystę-pującego na terenie całego kraju oraz większej części Europy i Azji. Dorasta do około jednego metra długości, jest gatunkiem węża jajożyworodne-go, tzn. że potomstwo przychodzi na świat zdolne do samodzielnego życia tuż po urodzeniu. Młode osobniki są

równie niebezpieczne jak dorosłe, ponieważ mają już wykształcone kol-ce jadowe z zasobem paraliżującego jadu. Po ataku pozostawiają podwój-ny ślad ukąszenia. W celu przeciw-działania zagrożenia życia należy podać dawkę antytoksyny końskiej. Surowica powinna być na wyposaże-niu lokalnych jednostek medycznych i może być podawana przez personel w drodze iniekcji dożylnej.

Zgodnie z ustawą o ochronie przy-rody oraz rozporządzeniem ministra środowiska RP w porozumieniu z

ministrem właściwym do spraw rolnictwa, gatunek ten jest objęty ochroną częściową. Wynikający z tego tytułu sposób ochrony, nakłada możliwości zastosowania zakazów ochronnych ostoi, kierując się potrze-bą ochrony dziko występujących zwierząt, ich siedlisk oraz wymaga-niami ekologicznymi, naukowymi i kulturowymi, a także biorąc pod uwagę obowiązujące przepisy prawa Unii Europejskiej.

Całe szczęście, zaobserwowane zwierzęta, tego poddanego ochronie gatunku występują poza obszarem

Uwaga! Żmija zygzakowata

Młodociany osobnik żmii zyg-zakowatej udokumentowany na ścieżce rowerowej w obszarze Niziny Ciechocińskiej

zabudowy zwartej, a ich ostoją jest Ciechociński Korytarz Ekologiczny, tj. skarpa Pradoliny Vistuli, czy jak, kto woli, zbocze Równiny Inowrocław-skiej. Korytarz ekologiczny, rozcią-ga się między dwoma obszarami odcinka Natura 2000 „Dolina Dolnej Wisły” i jest prawnie chroniony. Co za tym idzie, na każdym odcinku swojego przebiegu, musi być drożny w obszarze chronionego krajobrazu Niziny Ciechocińskiej.

Będąc w terenie, na tym obszarze w ciepłe słoneczne dni, zwróćcie państwo szczególną uwagę, czy stąpacie po twardym podłożu i czy z pod nóg, coś żywego nie ucieka.

Emil Bogumił Ziół[email protected]

Widzowie na sali

Na zakończenie odtańczono zorbę

Page 20: Gazeta aleksandrowska 109 2016

SzpitalI GAZETA ALEKSANDROWSKA I www.kujawy.media.pl18 nr 109, marzec 2016

- Na wstępie zapytam trochę przekornie – czy ad-wokatowi warto być dyrek-torem szpitala? Mało kto wie, że zdał pan pozytywnie egzamin na adwokata dwu-krotnie…

- To co prawda już histo-ria, ale rzeczywiście tak było. Dwukrotnie zdałem ten eg-zamin, co można uznać za swego rodzaju ewenement.

- Jak to się stało?- Podczas egzaminu otrzy-

muje się zadania z przykła-dami i kazusami prawnymi, na które trzeba znaleźć kon-kretne rozwiązanie. Podczas zdawania jednego z przed-miotów z zakresu prawa administracyjnego zapro-ponowałem metodę, która w opinii komisji była błędna i niewystarczająca do zda-nia egzaminu. Nadmienię, że chodziło o sporządzenie skargi do WSA.

Nie zgodziłem się z tą oce-ną i skorzystałem z przy-sługujących mi uprawnień, odwołując się do Komisji Egzaminacyjnej II Stopnia Przy Ministrze Sprawiedli-wości, a gdy ta nie podzieliła mojej argumentacji, wnio-słem nomen omen skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w War-szawie. Ponieważ egzamin adwokacki zgodnie z ustawą zdaje się raz do roku, dosze-dłem do wniosku, że lepiej będzie przystąpić do niego ponownie, niż czekać na wy-rok sądu, który nie musiał być dla mnie korzystny. Tak też zrobiłem, przystępując ponownie do egzaminu, któ-ry tym razem zakończył się pomyślnie.

Kiedy już zostałem wpisa-ny na listę adwokatów, sąd administracyjny zajął się moją sprawą, którą jak się okazało, wygrałem. Sąd nie tylko uznał zaproponowane przeze mnie rozwiązanie za właściwe, ale również ab-solutnie wystarczające do zdania egzaminu. Sąd także w pełni podzielił moją argu-mentację prawną zarówno w sferze zarzutów prawa procesowego i co ważne także materialnego. Tak więc skład sędziowski nie pozo-stawił suchej nitki na komisji egzaminacyjnej.

Sąd w wyroku uchylił za-skarżoną uchwałę, stwier-dził, że uchylona uchwała nie podlega wykonaniu i za-sądził na moją rzecz zwrot kosztów postępowania. Fak-tycznie więc, w ocenie sądu, egzamin zdałem. W praktyce oznaczało to, iż Komisja II stopnia przy Ministrze Spra-wiedliwości musiała ponow-nie zająć się oceną mojej pracy, uwzględniając uwagi wytknięte jej przez sąd. Tym

razem Komisja stwierdziła, iż uzyskałem ocenę pozytyw-ną z egzaminu adwokackie-go, uchylając jednocześnie uchwałę komisji I stopnia, która dokonała wadliwej oceny mojej pracy. W taki to oto sposób mam za sobą dwa pomyślnie zdane egza-miny adwokackie.

- Tylko tego zawodu pan nie wykonuje…

- Zaraz po wpisaniu na li-stę adwokacką złożyłem sto-sowne oświadczenie, że nie będę wykonywał zawodu, ze względu na fakt pełnienia funkcji prezesa spółki z o.o. Szpital Powiatowy w Alek-sandrowie Kuj. Przepisy we-wnętrzne adwokatury nie dopuszczają bowiem możli-wości łączenia funkcji adwo-kata z funkcją prezesa spółki prawa handlowego, a takim jest nasza placówka.

- Czy zatem warto było tyle lat uczyć się, robić apli-kację i znosić egzaminacyj-ne trudy?

- Oczywiście, że warto. Adwokat to jednak posia-dany zawód, natomiast sta-

nowisko prezesa wiąże się jedynie z pełnioną funkcją. Tym czasem, wiedza praw-nicza jaką zdobyłem ułatwia mi podejmowanie decyzji podczas zarządzania szpi-talem. Tutaj mogę ją także wszechstronnie spożytko-wać. Jestem też świadomy, że rozpoczęcie pracy adwo-kackiej wymaga poświęce-nia czasu i uwagi wyłącznie w pracy na rzecz klienta i prowadzenie kancelarii, a to wymaga czasu i dokonania odpowiednich zmian życio-wych, o których w tej chwili jeszcze nie myślę.

- Zatem nie zamierza pan zamieniać białego kitla na togę?

- W życiu nie można ni-czego wykluczyć, takie roz-wiązanie z pewnością bio-rę pod uwagę, jednak nie w obecnym czasie. Tutaj, w szpitalu, jest wiele spraw rozpoczętych, które musi-my wspólnymi siłami, także samorządowymi zakończyć. Aleksandrowski szpital musi mieć silne podstawy funkcjo-nowania jako nowoczesny

zakład leczniczy. Skoro więc podjąłem to trudne wyzwa-nie, to uważam za swój obo-wiązek kontynuować swoją pracę do czasu zakończenia kontraktu, lub wystąpienia obiektywnych okoliczności, które będą skłaniały mnie do innych rozwiązań.

- Kilka spraw w ostatnich dwóch latach udało się roz-wiązać, choćby budując w minionym roku centralną sterylizatornię, przeprowa-dzając termomodernizację głównego budynku szpi-tala, budując nowoczesne źródła ciepła, zakładając nowe windy, remontując pomieszczenia i zakupując nowy sprzęt medyczny.

- Bez tych inwestycji szpi-tal nie miałby szans na istnie-nie w dalszej perspektywie. O tych przedsięwzięciach już zapominam, bo stały się czymś oczywistym. Przypo-minam sobie jednak, gdy trzeba szukać środków na nowe inwestycje i wkład własny, gdzie wcześniej otrzymaliśmy kredyt. Ponad-to jest wiele problemów, któ-re czekają na rozwiązanie.

Dziś martwię się, jak spro-stać wciąż rosnącym wyma-ganiom, narzucanym pla-cówkom leczniczym przez ciągle zmieniające się prze-pisy. Mamy jeszcze ogromne potrzeby inwestycyjne. Tyle tylko, że kontrakty zawierane z NFZ na funkcjonowanie szpitala, nie tylko naszego, tych nowych wymagań nie uwzględniają, są mniej wię-cej na tym samym poziomie co w ubiegłym roku. Rosną wymagania płacowe pra-cowników, które są w pełni uzasadnione, jednakże na które nie ma w kontraktach pieniędzy.

- Na spotkaniu 10 mar-ca w Urzędzie Marszał-kowskim, poświęconym wprowadzaniu projektu „e-Usługi, e-Organizacja,

pakiet rozwiązań informa-tycznych dla jednostek or-ganizacyjnych Wojewódz-twa Kujawsko-Pomorskiego występował pan jako je-den z referentów, mówiąc o wdrażaniu modułu e--Zdrowie. O co tu chodzi?

- To system, który nieba-wem będzie obowiązywał we wszystkich placówkach leczniczych, więc gdyby-śmy go nie wprowadzali to mogłoby się okazać, że nie spełniamy standardów i by-łyby kłopoty z uzyskaniem kontraktów. Najogólniej chodzi o to, aby wszystko co dotyczy zdrowia pacjenta – pobyt w szpitalach, prze-byte choroby, wykonane operacje, badania, zalecenia znajdowały się w jednym miejscu, do którego można sięgnąć w każdej placówce leczniczej.

Chory nie będzie musiał zatem wozić z sobą starych wypisów, szukać kopii ba-dań, zaleceń lekarskich itp. Program docelowo musi za-gwarantować łatwy dostęp do informacji o pacjencie z jednoczesnym poszano-waniem prywatności i in-tymności. Z puntu technicz-nego wprowadzenie w życie systemu e-Zdrowie jest zadaniem trudnym, czego dowodem może być decyzja Ministra Zdrowia o przedłu-żeniu obowiązku jego doce-lowego wprowadzenia do sierpnia 2017 roku.

- No to macie spokój…- Gdybyśmy powiedzieli

„poczekamy”, to za rok oka-załoby się, że nie jesteśmy do niego przygotowani, nie potrafimy z niego korzystać. My nie czekamy, robimy swoje.

- Wprowadzenie systemu jest kosztowne.

- Ogółem kosztować bę-dzie 960 tys. zł, ale gro środ-ków pochodzi z Regionalne-go Programu Operacyjnego Urzędu Marszałkowskiego.

Nasz wkład wynosi 280 tys. zł. Byłoby zatem niegospo-darnością, gdybyśmy z takich możliwości finansowych nie skorzystali. Warto przy okazji przypomnieć, że w ostatnich miesiącach, korzystając z do-finansowania, szpital zakupił kilka ważnych urządzeń dia-gnostycznych: videogastro-skop diagnostyczny HDTV, videokolonoskop, monitor medyczny, procesor wizyj-ny wysokiej rozdzielczości. Mamy przenośny aparat rentgenowski, który koszto-wał 414 tys. zł, a szpital wy-asygnował tylko 104 tys. zł. Resztę stanowiło wsparcie finansowe z funduszy euro-pejskich zapewnione przez Urząd Marszałkowski.

Nie chcę zanudzać, ale muszę też wspomnieć o zmianach w informatyzacji szpitala, bez której staliby-śmy w miejscu. Powiem tyl-ko, że wdrożono w naszym szpitalu system informacyj-ny HIS i laboratoryjny sys-tem informacyjny LIS i RIS dotyczący diagnostyki obra-zowej. O tym ważnym dziale funkcjonowania szpitala in-nym razem.

- Pod koniec minionego roku mówił pan o koniecz-ności zakupu karetki pogo-towia ratunkowego.

- Szpital posiada bardzo wyeksploatowany park kare-tek i ambulansów. W związ-ku z tym podjąłem decyzję o zakupie nowego ambu-lansu. Pozwoli on szybciej i lepiej ratować życie i zdro-wie mieszkańców naszego powiatu.

Decyzja nie była łatwa, bo taki pojazd z wyposażeniem to koszt ponad 670 tys. zł. Na taki jednorazowy wyda-tek oczywiście nas nie stać. Pojazd zakupiliśmy w formie leasingu z opcją wykupu rozłożonego na 36 miesięcy. Chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować wójtowi Konecka Ryszardo-wi Borowskiemu i tamtejszej radzie, którzy wsparli nas do-finansowaniem tego zadania w kwocie 3 tys. zł.

Stara karetka przejdzie do podstacji w Nieszawie, bę-dzie też pełniła rolę środka transportu chorych między szpitalami.

Rozmawiał: Stanisław Białowąs

Rozmowa z Mariuszem TROJANOWSKIM, prezesem szpitala powiatowego

Toga, czy kitel?

Mariusz Trojanowski: - Dzięki systemowi e-Zdrowie chory nie będzie musiał wozić z sobą starych wypisów, szukać kopii badań, zaleceń lekarskich itp.

Page 21: Gazeta aleksandrowska 109 2016

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Społeczeństwo www.kujawy.media.pl 19nr 109, marzec 2016

W styczniu, przed 71-roczni-cą wyzwolenia Aleksandrowa Kujawskiego otrzymaliśmy od Mariusza STACHOWIAKA z proś-bą opublikowanie listu skiero-wanego do burmistrza Andrzeja Cieśli, dotyczącego obchodzenia tej rocznicy. Odpowiedzieliśmy mailem, że poczekamy na odpo-wiedź burmistrza. Ze względu na wagę poruszonych spraw druku-jemy list i odpowiedź burmistrza.

Szanowny Panie BurmistrzuW tym roku (podobnie jak w latach

ubiegłych) obchodzone są w naszym mieście uroczystości 71 rocznicy „wy-zwolenia” Aleksandrowa Kujawskiego spod okupacji niemieckiej. Chciałbym zapytać o celowość obchodzenia tego pseudo święta przez nasze lokalne władze.

Dawno już zlikwidowano w naszym mieście pomnik wdzięczności Armii Ra-dzieckiej stojący w centralnym punkcie miasta (dziś znajduje się w tym miejscu pomnik Konstytucji 3 Maja) oraz ulicę imienia pułkownika Imajczewa. Czy nie jest to więc schizofrenia i swoisty chichot historii, że w tym dniu wyją w mieście syreny a włodarze miasta składają wieńce na grobach czerwono-armistów?

Fakty są takie, że 22 stycznia 1945 r. do miasta wkroczyli żołnierze I Frontu Białoruskiego, jednak stacjonujący na terenie Aleksandrowa Kuj. żołnierze hitlerowscy opuścili miasto kilka dni wcześniej. Razem z nimi uciekły też m.in. służby policyjne i administracja cywilna. Wejście Armii Czerwonej do miasta wiązało się jedynie z wyznacze-niem komendanta wojennego. O tym, że Niemcy opuścili Aleksandrów kilka dni wcześniej wiem nawet z relacji ro-dzinnych, ponieważ mojemu dziadkowi niemieckie wojsko zarekwirowało konie i furmankę na potrzeby ewakuacji.

Walki toczyły się dopiero kilka dni później o wyzwolenie Torunia.

Z relacji świadków wiadomo, że

pułkownik Imajczew (ulicę którego w Aleksandrowie Kujawskim słusznie przemianowano na ulicę generała Władysława Sikorskiego) zginął nie w walce, lecz dlatego, że po pijanemu wystawił się na ostrzał niemiecki.

Po drugie, Pan Burmistrz jako histo-ryk z wykształcenia, powinien dosko-nale zdawać sobie sprawę z faktu, że w 1945 roku nie odbyło się wyzwolenie naszej Ojczyzny lecz jedynie zmiana okupanta a krwawa okupacja sowietów trwała jeszcze przez dziesięciolecia. Jestem w stanie zrozumieć fakt, że Armia Czerwona pomogła wyzwolić nasz kraj z rąk okupanta hitlerowskiego ale od ewentualnego świętowania tego faktu odpowiednia jest data 8 (kiedyś 9) maja.

Jako historyk wie Pan Burmistrz zapewne doskonale, że celebrowane przez siedemdziesiąt lat dat wyzwa-lania poszczególnych miejscowości (oparte często na fałszywych relacjach i celowym tworzeniu legend) miały na celu propagandowe umacnianie „przyjaźni polsko – radzieckiej”. Konty-nuowanie tej tradycji w wolnej Polsce wydaje się kuriozalne.

Jestem ciekaw opinii Pana Burmi-strza na ten temat.

Mariusz Stachowiak

P.S.Nadmienię jeszcze, że we Włocław-

ku po raz pierwszy w tym roku nie będzie obchodzona rocznica wyzwole-nia Włocławka w styczniu…

Skoro już 22 stocznia zawyły w Alek-sandrowie syreny (moim zdaniem niesłusznie) dla czerwonoarmistów, to proszę, aby zawyły również 10 kwietnia o godzinie 8:41 w rocznicę katastrofy smoleńskiej.

Śladem listu do burmistrzaAndrzej Cieśla: - To było symboliczne oddanie hołdu ofiarom okupacji hitlerowskiej i poległym żołnierzom. Jesteśmy winni ten szacunek, jeśli chcemy uchodzić za cywilizowane społeczeństwo.

Niemcy nie opu-ścili naszego miasta z własnej woli, ktoś ich do tego zmusił i zapewne dzięki

temu nie doszło do masakry mieszkań-ców miasta, którą

hitlerowcy przygoto-wywali.

Szanowny Panie!W nawiązaniu do Pańskie-

go listu uprzejmie informuję, że skromna „uroczystość” w dniu 22 stycznia 2016 r. polegała na złożeniu wiązanek kwiatów i zapa-leniu zniczy z okazji 71- rocznicy wyzwolenia miasta spod okupacji hitlerowskiej. Wspomniane znicze i kwiaty złożono na mogiłach za-mordowanych i poległych znaj-dujących się na terenie cmentarza parafialnego przy ul. Chopina.

Nie były to więc ja-kieś nadzwyczajne uroczystości, a jedynie symboliczne oddanie hołdu ofiarom okupacji hitlerowskiej i poległym żołnierzom. Jesteśmy winni ten szacunek, jeśli chcemy uchodzić za cywilizowane społe-czeństwo respektujące określone wartości. Nie oddajemy zatem jakich-kolwiek hołdów Armii Czerwonej czy też Stalinowi, zbrodniarza tak-że wobec własnych żołnierzy, któ-rzy nie przyszli tu z własnej woli.

Wydarzenia ze stycznia 1945 r. są powszechnie znane z dostęp-nych publikacji i powszechnie wiadomo, że Niemcy nie opuści-li naszego miasta z własnej woli, ktoś ich do tego zmusił i zapewne dzięki temu nie doszło do masa-

kry mieszkańców miasta, którą hi-tlerowcy przygotowywali. Nie są-dzę, aby można było ofiarom i ich rodzinom powiedzieć, że wyzwo-lenie spod hitlerowskiej okupacji nie miało znaczenia. Pomijam sy-tuację powojenną, ale akurat tym oprawcom hołdów nie oddajemy.

Stwierdzenia „schizofrenia”, „chichot historii” są tu nie na miejscu i obrażają pamięć o ofia-rach i poległych. Z przekąsem zapytam, jacyż to są świadkowie

okoliczności śmier-ci ppłka Imajczewa? Znam nieco inne niż opisane przez Pana. Ktoś tę twierdzę Toruń (do 2 lutego) musiał zdobywać. Nie sadzę, że robił to po pijane-mu. Nie sądzę też, że uczestnicząc w tej uroczystości umac-niamy „przyjaźń pol-sko- radziecką”. Uwa-

żam za słuszne dokonane zmiany w nazewnictwie ulicy i placu, chociaż w przypadku placu nie do końca przemyślany.

Co do lokalnych obchodów - podam Panu różne przykłady. We Włocławku zdecydował aktualny układ polityczny, jednak taka de-cyzja nie jest akceptowana przez wszystkich. W Krakowie są opinie podzielone, ale miasto uniknęło większych zniszczeń. W Toruniu

z kolei zorganizowano lokalne ob-chody z wielką pompą, udziałem wojska, orkiestrą, przemówienia-mi itp. Nikt tego nie kwestionuje, bo podobnie jak u nas rzecz do-tyczy upamiętnienia ofiar i pole-głych.

Nawet w Skępem odsłonięto z okazji obchodów tablicę pamiąt-kową. Tak więc dla lokalnych spo-łeczności ma to znaczenie i wrzu-canie wszystkiego do jednego worka, tzn. na dzień 8 maja nie ma większego sensu, oczywiście oprócz wspólnie (w skali kraju) or-ganizowanych uroczystość pań-stwowych z okazji np. 1 września, 17 września itp.

Całkowicie pominął Pan jednak tę część uroczystości, która wiąże się z 153-rocznicą wybuchu po-wstania styczniowego. Bo obie te rocznice przypadają w tym samym dniu. W obu „uroczysto-ściach”, czyli symbolicznym złoże-niu kwiatów i zniczy uczestniczyli-śmy wspólnie z przedstawicielami Rady Miejskiej i mieszkańcami.

Dziękuję za udział w dyskusji, burmistrz

dr Andrzej Cieśla

P.S. Zapewniam Pana, że syreny

będą włączone 10 kwietnia o 8:41

Page 22: Gazeta aleksandrowska 109 2016

nr 109, marzec 2016I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Życzenia www.kujawy.media.pl20

Page 23: Gazeta aleksandrowska 109 2016

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Zespół Szkół nr 2 www.kujawy.media.pl IIInr 109, marzec 2016

WIODĄCE KIERUNKI KSZTAŁCENIA

1. Technikum 4-letnie:- technik elektryk- technik mechanik- technik żywienia i usług gastronomicznych- technik kelner- technik handlowiec- technik ekonomista- technik logistyk- technik technologii drewna- technik budownictwa- technik hotelarstwa- technik mechatronik - technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej 2. Liceum Ogólnokształcące, profil mundurowy - 3-letnie

3. Zasadnicza Szkoła Zawodowa – 3- letnia:- sprzedawca- kucharz- fryzjer- monter zabudowy i robót wykończeniowych w budownictwie- mechanik pojazdów samochodowych- klasy wielozawodowe (cukiernik, piekarz, drukarz)

4. Studium zawodowe (dzienne) dla absolwentów szkół średnich- technik obsługi turystycznej

5.Szkoła Specjalna Przysposabiająca do Pracy- pracownik gospodarstwa domowego

OFERTA EDUKACYJNA SZKOŁY: Technikum Gastronomiczno - KelnerskieMłodzi ludzie o zainteresowaniach kulinarnych

mogą zdobyć poszukiwane na rynku pracy za-wody kończąc 4-letnie technikum o specjalności technik żywienia i usług gastronomicznych lub kelner. Nasza szkoła kształci również kucharzy w 3-letniej szkole zawodowej.

Zespół posiada nowoczesne, dobrze wyposażone pracownie przedmiotów zawodowych. W trakcie nauki uczniowie poznają tajniki sporządzania i poda-wania potraw i napojów, planowania przyjęć, opra-cowywania kart menu i obsługi gości.

Uczniowie biorą czynny udział w organizowa-nych imprezach szkolnych i międzyszkolnych np. festynie sportowo-rekreacyjnym „Nastolatków wy-czyny bez alkoholu, narkotyków i nikotyny”, „Mu-

zycznych pejzażach”, warsztatach żywieniowych, konkursach np. „Młodzieżowych spotkaniach żywieniowych”, „Najlepszy w za-wodzie kucharz”, „Olimpiadzie ży-wieniowej” czy „Biegu Kelne-rów”. Uczniowie klas o profilu gastronomicznym są angażowa-ni do obsługi imprez powiato-wych, np. „Prezentacje potraw i tradycji wielkanocnych”, „Po-wiatowy Rajd Rowerowy”. Prak-tyczne umiejętności są pogłębia-ne w trakcie praktyk w lokalnych zakładach gastronomicznych oraz na praktykach zagranicznych w Niemczech w ramach projektu „Erasmus”.

Nasi absolwenci mogą znaleźć zatrudnienie w różnorodnych obiektach gastronomicznych: restauracjach, barach, kawiar-niach, sanatoriach, szpitalach, stołówkach, hotelach, pensjona-tach, ośrodkach wczasowych, promach pasażerskich w Pol-sce i w Europie. Najodważniejsi sami otwierają własne zakłady gastronomiczne lub zajmują się cateringiem. W trakcie pobytu w szkole uczniowie zdają egza-miny potwierdzające kwalifikacje w zawodzie i otrzymują dyplomy honorowane przez kraje Unii Eu-ropejskiej.

Berlin 2015 - praktyki młodzieży z Technikum Gastronomiczno- Kelnerskiego

Przegląd potraw kuchni kujawskiej. Raciążek 2014 rok.

Technikum HotelarskieUczniowie kształcący się

w kierunku Technik Hotelarstwa zdobywają wiedzę i umiejętno-ści praktyczne w wielu obiek-tach hotelarskich na terenie ca-łego województwa.

Aktywnie uczestniczą w szko-leniach, warsztatach i zajęciach umożliwiających poznanie zasad ich funkcjonowania.

Branża hotelarska jest w na-szym regionie bardzo dobrze roz-winięta ze względu na bliskie położenie dużych obiektów tu-

rystycznych i sanatoryjnych. W związku z budową węzła ko-munikacyjnego przy autostradzie A1, utworzono wiele nowych punktów świadczących usługi ho-telarsko- gastronomiczne.

Zwiększyła się liczba miejsc, w których uczniowie technikum będą mogli uczestniczyć w prak-tykach zawodowych, a w przy-szłości podjąć pracę.

Uczniowie realizują prakty-ki w zagranicznych przedsię-biorstwach. Dzięki programowi

unijnemu Erasmus+, hotelarze z obecnej klasy drugiej, odbędą miesięczną praktykę w Zjednoczo-nym Królestwie Wielkiej Brytanii, w miejscowości Portsmouth.

Obecnie powstaje nowy projekt, który umożliwi kolejnym uczniom (z klas młodszych) udział w prakty-ce zagranicznej na terenie Hiszpa-nii (Malaga, region-Andaluzja).

Ważnym elementem pobytu na praktykach jest zdobycie umie-jętności i uzyskanie certyfikatów uznawanych na terenie wszyst-kich krajów UE (Europass Mobili-ty, ECVET).

Liceum OgólnokształcąceLiceum Ogólnokształcące o profilu mun-

durowym jest szkołą, w której można bezpłatnie zdobyć wykształcenie ogólno-kształcące z maturą oraz rozległą wiedzę i umiejętności związane ze służbami mun-durowymi.

Oprócz przedmiotów ogólnokształcą-cych, w ramach przedmiotu specyfika służb mundurowych, uczniowie realizują pro-gram „Moja służba”.

Po odbyciu okresu unitarnego zostają wcieleni w struktury Jednostki Strzeleckiej 4055 Aleksandrów Kujawski ZS Strzelec, or-ganizacji społeczno- wychowawczej, która wraz z innymi jednostkami odpowiada za prowadzenie szkolenia specjalistycznego, m.in.: zajęć strzeleckich, ogniowych, tak-tycznych, obrony przed środkami maso-wego rażenia, obrony przeciwchemicznej,

łączności, medycyny pola walki oraz musz-try. Uczniowie biorą czynny udział w uroczy-stościach państwowych, a także w uroczy-stościach o charakterze okolicznościowym, związanym z upamiętnianiem bohaterów zasłużonych dla obronności kraju.

Ogromną rolę w wychowaniu odgrywa patron szkoły, będący wzorem dla młodzie-ży. Ponadto uczniowie biorą udział w róż-nego rodzaju szkoleniach i konferencjach organizowanych przez Ministerstwo Obro-ny Narodowej czy Biuro ds. Proobronnych, uzyskując certyfikaty.

Absolwenci nie mają ograniczonego wy-boru przyszłej drogi edukacyjnej lub drogi zawodowej. Oprócz możliwości kontynu-owania nauki na uczelniach oficerskich istnieje możliwość kontynuowania nauki w każdej, dowolnie wybranej uczelni. Młodzież liceum podczas oficjalnych uroczystości

Uczniowie 1 i 2 klasy Technikum Hotelarskiego

Page 24: Gazeta aleksandrowska 109 2016

nr 109, marzec 2016I GAZETA ALEKSANDROWSKA I Zespół Szkół nr 2 www.kujawy.media.plIV

Migawki z życia szkoły

Międzynarodowy przegląd twórczości osób niepełnosprawnych, 2015 rok „Nastolatków wyczyny bez narkotyków, alkoholu i nikotyny”. Festyn na stadionie „Orlęta”, 2015 rok

Gazetka szkolna „Hubalek”

Pieniny, 2011 rok

Honorowe krwiodawstwo, 2014 rok

Rajd rowerowy, 2015 rok

Muzyczne Pejzaże, 2012 rok

Akcja charytatywna - pomoc dla Adriana, 2009 rok

Aleksandrów Kuj., 2015 rok

Młodzież z „Hubala” czyta dzieciom, 2015 rok