40

AgnostycznyJe»wLesie Semantycznym · nia spoªecznego): gdy wspomnisz, »e logika to co± w rodzaju aerobicu my±lowego, to przytomne w danym momencie zaj¦¢ sªuchaczki mog¡ si¦

  • Upload
    buitruc

  • View
    215

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Agnostyczny Je w LesieSemantycznym

Jerzy PogonowskiZakad Logiki Stosowanej UAM

www.logic.amu.edu.pl

Izabela Bondecka-KrzykowskaZakad Logiki Matematycznej UAM

www.logika.amu.edu.pl

Pan Profesor Witold Marciszewski jest autorem szeregu znakomitychpomocy dydaktycznych do nauczania logiki. Niniejszy tekst powi-camy pewnym reeksjom dotyczcym wanie nauczania logiki.1 Wszczeglnoci, staramy si zwrci uwag na zalety posikowania siMDS (Metod Drzew Semantycznych) w wykadzie Klasycznego Ra-chunku Predykatw, ktra to metoda o ile wiemy naley dolubianych przez Profesora technik. Niektre z przytoczonych w tek-cie przykadw zaczerpnito z przygotowywanego skryptu Metodadrzew semantycznych w klasycznym rachunku logicznym.2

1. Uwagi wstpne

Terminy: tablice semantyczne, tablice analityczne, drzewa semantyczne, itp.znane s kademu, kto logik mg studiowa lub chce (bd musi) jej naucza.Zwizane s one z technikami badania czy zachodzi wynikanie logiczne, usta-laniem czy dane formuy s prawami logiki, rozpoznawaniem spenialnoci (se-mantycznej niesprzecznoci) zbiorw formu, itd., a wic z centralnymi zadania-mi, ktrych rozwizania oczekujemy od logiki na jej elementarnym poziomie.Istota rozwaanej metody to postpowanie apagogiczne, nakierowane na wyk-luczanie zajcia pewnych sytuacji. Nadto, drug charakterystyczn cech tej

1Tekst opublikowany w: K. Trzsicki (ed.) Ratione et Studio. Profesorowi WitoldowiMarciszewskiemu w darze. Wydawnictwo Uniwersytetu w Biaymstoku, Biaystok, 191234.

2Autorzy dzikuj: Panu Profesorowi Romanowi Murawskiemu oraz Panu DoktorowiTomaszowi Poacikowi za yczliwe rady i trafne uwagi krytyczne dotyczce niniejszego tekstu.

1

metody jest odwoywanie si jedynie do podformu rozpatrywanych formu. Drze-wowe reprezentacje zastosowa tej metody s, w cile okrelonym sensie, dualnedo drzewowych reprezentacji dowodw prowadzonych na sposb hilbertiaskilub gentzenowski.

Wspomniane wyej terminy pojawiaj si w literaturze logicznej okoo pwieku temu, mona jednak ich histori prenataln, a take drogi prowadzce dosamego momentu poczcia metody je wykorzystujcej wiza z o wiele wcze-niejszymi rezultatami uzyskanymi w logice i metalogice.

Informacje historyczne, wraz ze stosownymi eksplikacjami znale monanp. w monograi Marciszewski-Murawski 1995. Autorzy wymieniaj Everta W.Betha, Jaakko Hintikk oraz Karla Schtte'go jako prekursorw omawianej tumetody, nawizujcych do wczeniejszych klasycznych prac Gerharda Gentzena.Wskazuj te na dalsze rozwinicia tej metody, przede wszystkim przez StephenaKleene'go, Saula Kripke'go, Raymonda Smullyana oraz Paula Lorenzena.3

W literaturze polskiej konstrukcje rozwaanego typu (lub bardzo im bliskie)rwnie pojawiy si stosunkowo wczenie. Do waniejszych naley zaliczy m.in.propozycje Heleny Rasiowej i Romana Sikorskiego (np. Rasiowa-Sikorski 1963),prace Zdzisawa Pawlaka (np. Pawlak 1965), wany artyku Zbigniewa Lisa (Lis1960; zoony w redakcji Studia Logica 3 marca 1959 i zawierajcy propozycje,ktre zyskay spor popularno dziki pniejszym, acz niezalenym pracomRaymonda Smullyana).4

Jest wiele podrcznikw wykorzystujcych omawian metod. Najwikszpopularnoci cieszyy si bodaj: Smullyana First Order Logic, Jereya For-mal Logic: Its Scope and Limits, Bella i Machovera A Course in MathematicalLogic, Hodgesa Logic. Piszcy te sowa ceni sobie np. przystpnie napisanepodrczniki: Elementary formal logic (Georgacarakos-Smith 1979) oraz Logikamatematyczna w informatyce (Ben-Ari 2005). W literaturze polskiej metoda tajest konsekwentnie stosowana w podrcznikach Magorzaty Porbskiej i Woj-ciecha Suchonia (zob. np. Porbska-Sucho 1991), a ostatnio rwnie w dostp-nych w Internecie opracowaniach Witolda Marciszewskiego.5

Cele niniejszego krtkiego artykuu s dwa. Pierwszym jest oczywicie skrom-ne wyraenie wdzicznoci Profesorowi Witoldowi Marciszewskiemu za moli-wo obcowania z jego nieprzecitn osobowoci, oraz z jego dokonaniaminaukowymi, z ktrych staralimy si korzysta wysilajc nasze skromniutkiemoce intelektualne, za okazywan nam wszystkim bezinteresown yczliwo ipomoc. Drugim, ktry uwaa mona za nieskromny (ale chyba nie cakiemnikczemny), jest autoreklama przygotowywanego przez piszcych te sowa po-

3Zobacz prace wymienionych autorw zamieszczone w odnonikach bibliogracznych.4Nie jest naszym zadaniem podawanie w tym miejscu wyczerpujcych, skrupulatnych in-

formacji o historii rozwoju omawianej metody. Zwize, acz bardzo treciwe informacje za-wiera monumentalny Handbook of Tableau Methods 1999. Krtk prezentacj historii rozwojumetody podaje take np. artyku Annelis 1990.

5Zobacz Lectorium Profesora, gdzie znajdujemy wci nowe teksty dotyczce nauczanialogiki i jej zastosowa. Odnoniki do innych stron w domenie calculemus.org take prowadzdo wielu artykuw Witolda Marciszewskiego. Cakiem powanie, bez przypisywanej namzwykle przez otoczenie wesokowatoci cytujemy point starego artu: Mniej jedzi, wicejczyta, towarzysze! Warto.

2

drcznika Metoda drzew semantycznych w klasycznym rachunku logicznym. Ma-my nadziej, e efekt kocowy tego przedsiwzicia sprawi Profesorowi przyjem-no, jako e po czci inspirowany jest jego wanie zapaem w propagowaniumetody drzew semantycznych (w rnych jej odmianach) w dydaktyce logiki.Moe dostarczy te minimalnych choby poytkw studiujcym dobrowolnie,samowolnie bd tylko regulaminowo logik elementarn.

Tych z ewentualnych czytelnikw tego tekstu, ktrzy nie znajd w nim ab-solutnie nic dla nich nowego upraszamy o wyrozumiae przypomnienie sobiedeklaracji estetycznej in. Mamonia z Rejsu, ktry lubi tylko te piosenki, ktreju kiedy sysza.

W dalszym cigu tekstu skrt MDS zastpuje okrelenie metoda drzew se-mantycznych, natomiast KRZ oraz KRP s powszechnie uywanymi skrtamidla klasycznego rachunku zda oraz klasycznego rachunku predykatw, odpowied-nio. FOL jest uywanym w literaturze skrtem dla logika pierwszego rzdu.6

2. MDS i Humanistki

Ze wzgldu na liczne zastosowania w zautomatyzowanym przetwarzaniu in-formacji (np. w automatycznym dowodzeniu twierdze) MDS jest atrakcyjnadla informatykw.7 To cakiem zrozumiae dostpne rodki techniczne swystarczajce, aby w stosunkowo krtkim czasie (a zatem take niedrogo) zbu-dowa myk-myk drzewo semantyczne dla formu o sporej nawet zoonoci.

Przy caym szacunku dla potgi bezmylnoci nieprawdopodobnie szybkichmaszyn matematycznych warto moe pamita o tym, e twrczy charakterpracy w naukach formalnych zakada, i w gr wchodz rnorakie aspektynatury pragmatycznej. Przywoajmy w tym miejscu sowa napisane prawie pwieku temu:

Wyobramy sobie, e matematyk chce sprawdzi, czy jakie wyrae-nie jest twierdzeniem badanej przez niego teorii. Dowd tego twier-dzenia wymaga jednak milionw bd miliardw operacji, tak ewykonanie ich przez czowieka jest praktycznie niemoliwe. A wic otwierdzeniu tym nie mona orzec czy jest ono prawdziwe czy nie. Za-stosowanie w tym przypadku maszyny pozwoli przeprowadzi dowd;powstaje jednak pytanie, czy dowd ten moe by przez czowiekarozumiany? W dotychczasowym sensie chyba nie. Jeeli nie,to za pomoc maszyn matematycznych mona dowodzi twierdze,ktrych nie mona zrozumie, ewentualnie pojcie zrozumienia wy-maga innej interpretacji.

Pawlak 1965, 66Ewentualny skrt polski le nam si kojarzy.7Literatura dotyczca zastosowa (rnych odmian) MDS jest ogromna np. pytania o

terminy i techniki z ni zwizane zadawane wyszukiwarkom internetowym podaj setki tysicyodpowiedzi.

3

Tworzenie teorii przez matematyka nie sprowadza si do kolejnegowypisywania twierdze i ich dowodw; teorie te s budowane wcelach poznawczych. A wic twierdzenia teorii musz by zrozumia-e, musz da si czyta przez czowieka ze zrozumieniem. Wiadomoza, e zdolnoci recepcyjne czowieka s ograniczone. Zbyt dugiecigi symboli nie mog by przez czowieka rozpoznawane i czytaneze zrozumieniem.

Pawlak 1965, 25

Zamy, e kryterium takie [kryterium ciekawoci twierdzenia IBK, JP] udao si znale i e maszyna produkuje rzeczywicieciekawe twierdzenia. Przy dzisiejszej szybkoci liczenia maszynamatematyczna moe w krtkim czasie wyprodukowa kilkaset tysicytwierdze teorii. Pojawia si wic pytanie, kto bdzie mg te twier-dzenia czyta, rozumie i wykorzystywa? Waciwie naleaobyzapyta, czy w jakiejkolwiek teorii moe by rzeczywicie sto tysicyinteresujcych twierdze?

Pawlak 1965, 1418

Zadumanie si nad powyszymi cytatami prowadzi, jak nam si wydaje, dotakich samych wnioskw dzi, jak i p wieku temu. A to, e konkluzje te spodobne, powinno zachca do (Humanistycznej, a jake) metakonkluzji.9

Boolos podaje ciekawy przykad ilustrujcy pragmatyczne ograniczenia wzastosowaniach logiki pierwszego rzdu i jednoczenie wskazujcy, e logikadrugiego rzdu (do ktrej penego zaufania mie nie mona, ze wzgldu naniezachodzenie twierdzenia o penoci) jest bardziej ludzka, a nawet chcia-oby si nieco humorystycznie rzec bardziej Humanistyczna; zob. Boo-los 1987. Streszczajc wynik Boolosa: dostarcza on przykadu wnioskowania,ktrego zapis formalny w logice pierwszego rzdu nie mieci si w istniej-cym Wszechwiecie, a ktre stosunkowo atwo przeledzi w formalizmie logikidrugiego rzdu.

Planowany przez piszcych te sowa skrypt ma by prezentacj wybranejmetody (MDS), a nie podrcznikiem logiki. Poowa z nas uczy logiki od trzy-dziestu lat, uywajc w tym celu przernych metod; MDS stosowana jest wtej posudze dydaktycznej (przede wszystkim dla Humanistek) od lat prawiedwudziestu. Gdy ma si prowadzi wykad z logiki, to jak (chyba bez

8Czytelnik zechce wybaczy, e przywoujemy przydugie cytaty. Czciowym usprawiedli-wieniem niech bdzie tematyka poruszana w 4.4. poniej.

9Poowa z piszcych te sowa pamita wykad inauguracyjny Profesora AndrzejaMostowskiego wygoszony podczas otwarciaMidzynarodowego Centrum Matematycznego im.Stefana Banacha w Warszawie w 1973 roku. Prelegent mwi wtedy m.in. o tym, jak wane (ijednoczenie beznadziejnie trudne) byoby scharakteryzowanie co to znaczy, e jakie twierdze-nie matematyczne jest interesujce, ciekawe, itp. Pamitamy te wyraz (chyba) skupienia,malujcy si na twarzy Pierwszego Sekretarza Komitetu Wojewdzkiego Polskiej ZjednoczonejPartii Robotniczej, subowo obecnego podczas tego otwarcia Wyj przed wykadem, czypoczeka? Moe bdzie potem poczstunek?

4

przekory) pisa James McCawley atwiej jest napisa podrcznik do swoichwykadw, ni go nie napisa.10

Daleko nie wszystkie Humanistki11 lubi najstarsz dyscyplin humanisty-czn, jak jest logika. Std, zdarza si usysze (dla nas zabawne) wypowiedzirodzaju: Po co mi logika? Jestem Humanistk! Jak wykadowca moe prbowasobie dawa rad w takiej sytuacji, bez masochistycznej emigracji wewntrznej(kryjc si za tarcz programu studiw) i jednoczenie bez apodyktycznegosadyzmu (by nie rzec: molestowania) intelektualnego wobec niewinych, ufnychprzede wszystkim w Eufoni Sowa, Humanistek, zaley od jego umiejtnoci dy-daktycznych, dowiadczenia, a take od otwartoci intelektualnej audytorium.W tym miejscu zwrmy uwag na cztery sprawy:

Humanistki (cho oczywicie nie tylko one) w miar atwo przyswajaj(kapralsko)-wojskowe podejcie do przetwarzania informacji. Bezmylnewykonywanie rozkazw (postpowanie wedug jasno okrelonego algorytmu)pozwala zaoszczdzi moce intelektualne, ktre mona przeznaczy chobyna zrozumiae u modziey fantazjowanie na tematy gromko przezWatykan potpiane. Przymus postpowania wedug zalece algorytmuzwalnia od przykrego obowizku ponoszenia jakiejkolwiek odpowiedzial-noci za minimalne choby wasne inicjatywy intelektualne (a modziejest wraliwa bardzo przeywa wszelkie karcce uwagi, ktre mogybyj rzekomo spotka w przypadku takich inicjatyw). Last but not least, al-gorytmy to przecie odmiana wicze logiczno-gimnastycznych dostpnychkademu (powyej pewnego minimalnego progu umiejtnoci komunikowa-nia spoecznego): gdy wspomnisz, e logika to co w rodzaju aerobicumylowego, to przytomne w danym momencie zaj suchaczki mog sizainteresowa ni o wiele bardziej, ni gdy dugo i dobitnie przekonywaje bdziesz, e to wanie dziki logice i racjonalizmowi kultura Zachoduuzyskaa sporo cakiem niegupich osigni.

Humanistki (cho oczywicie nie tylko one) chyba lubi przekor w myle-niu. Apagogiczny charakter MDS odzwierciedla, jak mniemamy, jakcz takiej przekory. Moe za nieprzyzwoite uznane zostanie przyznawaniesi do nikczemnego manipulowania modymi umysami, ale stwierdzamy (zrozbawieniem), e baamutnie wskazujc na rzekome zwizki metod apago-gicznych z obmierzym nam postmodernizmem czujemy si po trosze jak,nie przymierzajc Konrad Wallenrod, jak jaka pita kolumna logicznadosypujca trucizn racjonalizmu do obcie tryskajcych rde postmo-dernizmu, jak advocatus diaboli. . .

10I didn't really want to write this book, but I decided in 1974 that it would be easier forme to write it than to not write it, assuming, that is, that I was going to continue teachingcourses on logic for linguists regularly. McCawley 1981, ix.

11Uywany passim w tym tekcie termin Humanistka nie ma w naszej intencji wydwiku pejoratywnego. Zaczlimy go uywa na sugesti samych nauczanych.Posug dydaktyczn staramy si wykonywa rzetelnie, pomni zoonej przysigi doktorskiej.Nauczanie Humanistek (rudymentw) logiki to zajcie i trudne i ciekawe.

5

Humanistki dzisiejsze (cho oczywicie nie tylko one) nale do pokole-nia obrazkowego, atwiej przetwarzajcego informacj podan w postacidiagramw, ikon, rysuneczkw, itp. ni tak sam informacj poddawanobrbce na mod, powiedzmy, algebraiczn. Istnieje ju spora literaturana temat tego, jak skutecznie wykorzystywa w dydaktyce takie wanienastawienie nauczanych.

Humanistki oswojone s (dokadniej: powinny by) z rnego typu drze-wami szczeglnie dotyczy to tych, ktre maj kontakt z analizamilingwistycznymi, w ktrych rozmaicie znakowane drzewa s na porzdkudziennym. W ostatecznoci, jeli z ich pamici umkny wiadomoci doty-czce gramatyk generatywno-transformacyjnych, gramatyk kategorialnych,gramatyk dependencji, HPSG, itp., to zawsze mona odwoa si np. dodrzew genealogicznych (te z Humanistek, ktre ledz uwanie, powiedzmyperypetie generacji bohaterek ukazane w kilkuset odcinkach telenoweliKb dz nie bd miay najmniejszej trudnoci w operowaniu reprezen-tacjami drzewowymi).

Piszcy te sowa czuj wewntrzn potrzeb zoenia krtkiej deklaracji.Wszelkie podawane dalej przykady wykorzystujce jzyk naturalny (polski) sczcz jedynie igraszk. Moglibymy ograniczy si do rozwaania jedynie for-mu jzyka rachunku predykatw (bo tego jzyka dotyczy w istocie omawianametoda!). Wierzymy, e formuy jzyka rachunku predykatw mona prbowaodczytywa w jzyku naturalnym; czasami odczytania takie maj nawet odrobinsensu. Nie wierzymy, e przekad w drug stron jest jako wyranie zdeter-minowany, tj. nie wierzymy w moliwo bezporedniej, adekwatnej reprezen-tacji dowolnych wyrae jzyka naturalnego w jzyku KRP. To Szema Israellogiczno-lingwistyczne jest jednak tematem na osobn ksik.12 Wniektrych zrozwaanych niej przykadw wskazujemy na ad hoc wybrane kopoty z takimiprzekadami. Zachcamy te do lektury wnikliwych analiz przeprowadzanychprzez Witolda Marciszewskiego (w jego wspomnianym ju wyej Lectorium)konkretnych przykadw wnioskowa.

3. Przypomnienie podstawowych poj zwizanychz MDS

Podamy teraz w najwikszym skrcie pewne ustalenia denicyjne orazpropozycje notacji. Uywamy notacji eklektycznej i nieco nadmiarowej; jakdotd, do dobrze sprawdzaa si ona w praktyce dydaktycznej.

By moe, Czytelnik mia ju jak styczno z ktr z wersji MDS (np. ztablicami Smullyana). Istota metody polega, jak wiadomo, na szukaniu kontr-przykadw. Gdy udaje si np. pokaza, e dana formua A nie jest faszywa

12Zatrwoonego naszym gadulstwem Czytelnika spieszymy uspokoi: osobicie nie czujemypotrzeby jej napisania.

6

w adnej interpretacji (przez dojcie do sprzecznoci przy przypuszczeniu, ew co najmniej jednej interpretacji A jest faszywa), to wykazana zostaje tymsamym prawdziwo A we wszystkich interpretacjach. Gdy za (przy takimsamym przypuszczeniu) do sprzecznoci nie dochodzimy, to moliwe jest skon-struowanie kontrprzykadu, tj. interpretacji, w ktrej formua A jest faszywa.

Przeprowadzana analiza semantyczna polega na ustalaniu wartoci logicznejpodformu formuy o danej wartoci logicznej. Sprowadza si ona zatem doeliminowania staych logicznych. W wyniku zastosowania tej procedury otrzy-mujemy drzewo (binarne), ktrego wierzchoki znakowane s podformuami oraznegacjami podformu rozwaanej formuy.

Naley oczywicie pamita m.in. o nastpujcych sprawach:

W dydaktyce uywajcej MDS pokaza trzeba poprawno tej metody, jejtrafno (soundness) oraz peno (completeness), tj. udowodni, e for-muy jzyka KRP, ktre s tautologiami wedle MDS s dokadnie tautolo-giami KRP w standardowym rozumieniu. Przedstawianie tego typu meta-logicznych rozwaa w usugowym kursie logiki dla Humanistek wymagaostronoci, nie jest przecie celem dydaktycznym wykazywanie, i logikazajmuje si przede wszystkim sama sob. Nie potramy odmwi sobieprzytoczenia w tym miejscu przypomnianej nam niedawno przez PanaProfesora Jana Zygmunta fraszki Tadeusza Kotarbiskiego:

Gdziekolwiek myl signiesz, tkwi bdu odyga.Logiko, karcicielko, po badylach migaj!Na chwasty moja praca pniej si rozpostrze.A teraz czym si trudzisz? Sama siebie ostrz.

W praktyce dydaktycznej posugujemy si pewnymi wygodnymi uprosz-czeniami (drzewo ronie, ga przeduamy bd zamykamy, itp.).Za tymi metaforycznie sformuowanymi zaleceniami postpowania stojjednak porzdne, poprawne denicje odnonych procedur. Z punktu wi-dzenia efektywnoci nauczania logiki dla Humanistek owe uproszczenia schyba podane.

W logicznej posudze dydaktycznej dla Humanistek naley chyba zachowapewien umiar. Obiektywnie rzecz ujmujc, pene zalety MDS staj siwidoczne, gdy ukae si zwizki tej metody np. z programowaniem wlogice, regu rezolucji, procedurami unikacji, itp. Nie zgadzamy si jed-nak z postulatami tych dydaktykw, ktrzy gosz, i logika powinnabudzi groz. Cho wyznajemy pesymistyczny racjonalizm jako postawyciow (z wczeniem do tej postawy akceptowanej perspektywy episte-mologicznej), to uwaamy, e logika powinna dostarcza radoci.

Zakadamy, e pojcia dotyczce drzew (np.: ga, korze, li, itp.) orazreprezentacji formu w postaci drzew s Czytelnikowi znane.

7

Ga drzewa nazywamy zamknit, jeli wystpuje na niej paraformu postaci A, A. W przeciwnym przypadku ga nazywamyotwart. Drzewo, ktrego wszystkie gazie s zamknite, nazy-wamy drzewem zamknitym.

Umowa notacyjna 1. Ga zamknit drzewa koczy bdziemy liciem z sym-bolem opatrzonym indeksami wskazujcymi numery formu z tej gazi, ktrepozwalaj j zamkn, tj. ktre s wzajem sprzeczne.

Gazie otwarte drzew zaznacza bdziemy liciem z symbolem . W niek-trych przypadkach uywa te bdziemy symbolu z indeksami, lub specjalniedobranych symboli (np. , , itp.) gdy bdzie to przydatne w odwoywaniusi do takiej gazi w tekcie.

Gdy wszystkie gazie drzewa semantycznego formuy A s zamknite, tonie istnieje interpretacja, w ktrej formua ta jest speniona. Gdy ktra gadrzewa semantycznego formuy A jest otwarta, to ga taka odpowiada inter-pretacjom, w ktrych A jest speniona, tj. biorc pod uwag wszystkie for-muy (atomowe) wystpujce na tej gazi mona poda interpretacje, w ktrejwszystkie formuy tej gazi (a wic take formua stanowica korze drzewa)s prawdziwe.

Formuy, ktre s tautologiami KRP maj skoczone drzewa semantyczne.13Metoda sprawdzania przy pomocy drzew semantycznych, czy dana formua

jzyka KRP jest tautologi KRP, ma charakter apagogiczny wykluczeniemoliwoci, e A jest prawdziwa w jakiej interpretacji (a wic zamkniciewszystkich gazi drzewa semantycznego formuy A) pozwala stwierdzi, eformua A jest tautologi KRP.

Gdy formua A nie jest tautologi KRP, to drzewo semantyczne dla A moeby nieskoczone.14 W takim przypadku omawiana metoda uzupeniona moeby pewnymi reguami heurystycznymi.

Drzewa semantyczne budujemy take dla skoczonych zbiorw formu.15Na przykad pytanie, czy zbir formu {A1, A2, . . . , An} jest semantycznie nie-sprzeczny (spenialny) sprowadza si do rozstrzygnicia, czy istnieje co najmniejjedna interpretacja, w ktrej wszystkie te formuy s jednoczenie prawdziwe;gdy tak jest, to zbir w jest semantycznie niesprzeczny, a gdy nie istnieje inter-pretacja, w ktrej {A1, A2, . . . , An} s wszystkie prawdziwe, to zbir ten jest se-mantycznie sprzeczny (niespenialny). Gdy wic rozpoczniemy budow drzewasemantycznego od pnia16 zoonego z formu A1, A2, . . . , An i wszystkie jegogazie bd zamknite, to wykluczona zostanie moliwo, aby formuy te byyprawdziwe w jakiej wsplnej interpretacji, a to oznacza, i {A1, A2, . . . , An}jest semantycznie sprzeczny. Gdy natomiast drzewo, w ktrego pniu znaj-duj si formuy A1, A2, . . . , An ma co najmniej jedn ga otwart, to zbir{A1, A2, . . . , An} jest semantycznie niesprzeczny interpretacje, w ktrych

13To stwierdzenie wymaga oczywicie uzasadnienia. Zob. np. Smullyan 1968, Ben-Ari 2005.14Take to stwierdzenie wymaga uzasadnienia. Zob. np. j.w.15MDS moe by te odpowiednio stosowana w przypadku przeliczalnych zbiorw formu,

ze wzgldu na zachodzenie w KRP twierdzenia o zwartoci.16Pie drzewa to cz wsplna wszystkich gazi tego drzewa.

8

wszystkie formuy A1, A2, . . . , An s jednoczenie prawdziwe odtworzy monaz informacji zawartych na teje wanie otwartej gazi.

W przypadku badania metod drzew semantycznych, czy ze zbioru formu{A1, A2, . . . , An} wynika logicznie formua B budujemy drzewo, w ktrego pniuumieszczamy wszystkie formuy A1, A2, . . . , An oraz formu B. Jeli wszys-tkie gazie tego drzewa s zamknite, to B wynika logicznie z {A1, A2, . . . , An},jako i wykluczone zostaje istnienie interpretacji, w ktrej prawdziwe byybywszystkie formuy A1, A2, . . . , An oraz formua B, czyli interpretacji, w ktrejprawdziwe byyby wszystkie formuy A1, A2, . . . , An oraz faszywa byaby for-mua B. Gdy za drzewo takie ma co najmniej jedn ga otwart, to dostar-cza ona przykadw interpretacji, w ktrych wszystkie formuy A1, A2, . . . , Ans prawdziwe, a formua B jest faszywa (bo B wtedy prawdziwa) a tooznacza, e B nie wynika logicznie z {A1, A2, . . . , An}.

Poniej, w punktach 3.1. oraz 3.2. wyliczamy reguy MDS dla KRP z iden-tycznoci. Bierzemy pod uwag najbardziej chyba popularny zestaw staychlogicznych uywanych w posudze dydaktycznej dla Humanistek, tj. spjnikinegacji, koniunkcji, implikacji materialnej, alternatywy niewykluczajcej, rw-nowanoci materialnej, kwantykator egzystencjalny oraz kwantykator gene-ralny. W KRP z identycznoci predykat identycznoci traktowany jest jakostaa logiczna i charakteryzowany, jak wiadomo, stosownymi aksjomatami.17

3.1. Reguy MDS dla KRZ

Rozumienie dziaania regu MDS dotyczcych spjnikw zdaniowych, czyliregu przeduania gazi drzewa semantycznego analizowanej formuy nie po-winno nastrcza trudnoci.

Koniunkcja jest prawdziwa tylko w przypadku, gdy oba jej czony sprawdziwe. Dlatego te jeeli dana formua ma posta koniunkcji, to obajej czony umieszczamy na tej samej gazi drzewa, zapisujc je jeden poddrugim.

R()A B

A

B

Jeeli formua jest alternatyw, to w drzewie tworzymy rozgazienie,a czony alternatywy umieszczamy na oddzielnych gaziach, poniewaalternatywa jest prawdziwa, gdy przynajmniej jeden z jej czonw jestprawdziwy.

17We wspomnianym ju Handbook of Tableau Methods znajdujemy przegld rnych wersjiMDS, nie tylko dla poszczeglnych systemw logicznych, ale take dla systemw z pewnymiwyrnionymi predykatami. Zob. te np. Priest 2001, Toledo 1975, McAllester-Givan 1993.

9

R()A B

HHA B

Implikacja jest prawdziwa, gdy zachodzi co najmniej jeden z warunkw: jejpoprzednik jest faszywy lub nastpnik jest prawdziwy. Dlatego dokonujcrozkadu formuy w postaci implikacji umieszczamy negacj jej poprzed-nika na jednej gazi drzewa a nastpnik na drugiej.

R()A B

HHHA B

Rwnowano jest prawdziwa wtedy, gdy oba jej czony maj t samwarto logiczn. Zatem drzewo dla takiej formuy musi rozdziela sina dwie gazie: na jednej umieszczamy oba czony rwnowanoci bezznaku negacji (co odpowiada przypadkowi, gdy s one oba prawdziwe),na drugiej oba czony z negacj (co odpowiada przypadkowi, gdy s oneoba faszywe).

R()A B

HHA

B

A

B

Reguy dla formu jzyka KRZ, w ktrych spjnikiem gwnym jest negacjamaj posta nastpujc:

Warto logiczna formuy A oraz formuy A jest taka sama, dlatego tena gazi zawierajcej formu postaci A umieszczamy formu A, cozapisujemy jako:

R() A

A

Koniunkcja jest faszywa wtedy, gdy przynajmniej jeden z jej czonwjest faszywy, dlatego podczas rozkadu formuy bdcej zaprzeczeniemkoniunkcji naley umieci negacje jej czonw na oddzielnych gaziachdrzewa (co spowoduje powstanie rozgazienia).

R() (A B) HHHA B

10

Gdy w procesie tworzenia drzewa napotkamy na formu bdc negacjalternatywy, to na tej samej gazi drzewa umieszczamy negacje obu jejczonw, poniewa alternatywa jest faszywa tylko wtedy, gdy oba jejczony s faszywe.

R() (A B)

A

B

Implikacja jest faszywa tylko w jednym przypadku, gdy jej poprzednik jestprawdziwy a nastpnik faszywy; dlatego na jednej gazi umieszczamy jejpoprzednik i negacj nastpnika.

R( ) (A B)

A

B

Rwnowano jest faszywa, gdy jej czony maj rne wartoci logiczne.Dlatego chcc rozoy formu w postaci negacji rwnowanoci dokonu-jemy rozgazienia i na jednej z gazi umieszczamy jej lewy czon i negacjprawego a na drugiej negacj lewego czonu i czon prawy.

R( ) (A B) HHH

A

B

A

B

W przypadku, gdy rozwaamy np. KRZ w postaci implikacyjno-negacyjnej,wystarczaj oczywicie tylko niektre z powyszych regu; zob. np. Bell-Machover 1977. W najoglniejszej postaci, stosowa mona te wygodne kon-wencje proponowane przez Smullyana (, , , wyraenia zob. np. Smullyan1968).

3.2. Reguy MDS dla KRP (z identycznoci)

Formu otrzyman w wyniku podstawienia za wszystkie wolne wystpie-nia zmiennej x w formule A(x) staej idywiduowej a oznacza bdziemy przezA(a/x); a gdy bdzie bezdyskusyjnie jasne o jakie podstawienie chodzi, poprostu przez A(a).

Przypomnijmy podstawow intuicj semantyczn:

11

Gdy za prawdziwe (w ustalonej interpretacji) uznajemy zdanie postacixA(x), to uznamy te za prawdziwe zdanie postaci A(a), gdzie a jeststa indywiduow, oznaczajc jaki obiekt w uniwersum tej intepretacji.

Gdy za prawdziwe (w ustalonej interpretacji) uznajemy zdanie postacixA(x), to uznamy te za prawdziwe wszystkie zdania postaci A(a), dladowolnej staej indywiduowej oznaczajcej jaki obiekt z uniwersum tejeinterpretacji.18

Reguy rozkadu formu dotyczce kwantykatorw maj posta nastpu-jc:

Regua dla formu generalnie skwantykowanych:

R() x A(x)

A(a/x)

dla kadej staej indywiduowej a wystpujcej na rozwaanej gazi.

Regua dla formu egzystencjalnie skwantykowanych:

R() x A(x)

A(a/x)

dla nowej staej indywiduowej a nie wystpujcej dotd na rozwaanejgazi.

Regua dla negacji formu generalnie skwantykowanych:

R() x A(x)

A(a/x)

dla nowej staej indywiduowej a nie wystpujcej dotd na rozwaanejgazi.

Regua dla negacji formu egzystencjalnie skwantykowanych:

R() x A(x)

A(a/x)18Dowiadczenia zwizane z nauczaniem Humanistek tarskiaskiej semantyki dla KRP by-

waj traumatyczne. Uniwersa Herbranda, zwizane z MDS, prezentowa naley temu audy-torium rwnie z delikatnoci.

12

dla kadej staej indywiduowej a wystpujcej na rozwaanej gazi.

Reguy R() oraz R() s wzmocnione dodatkowym warunkiem: jeli nagazi, ktrej dotyczy ich zastosowanie nie ma jeszcze adnej staej indywidu-owej, to posugujemy si jak z gry ustalon sta.Umowa notacyjna 2. Stosowa bdziemy nastpujc umow notacyjn w gra-cznych reprezentacjach drzew semantycznych:

a oznacza opuszczenie kwantykatora egzystencjalnego (bd negacjikwantykatora generalnego) i wprowadzenie w formule za tym kwanty-katorem (odpowiednio, w negacji formuy) nowej staej indywiduowej aw miejsce zmiennej wizanej przez ten kwantykator;

?a oznacza zastpienie formuy generalnie skwantykowanej (lub negacjiformuy egzystencjalnie skwantykowanej) przez formu bez kwantyka-tora generalnego (odpowiednio, negacj formuy), ze sta indywiduow awstawion w miejsce zmiennej wizanej przez ten kwantykator;

numery (z kropk) umieszczane (w grnej frakcji) po prawej stronie for-mu informuj o kolejnoci wykonywanych dziaa; po kropce wystpujesymbol spjnika (bd negacji spjnika) do ktrego stosujemy stosownregu (z regu budowania drzew semantycznych w KRZ) lub symbole

albo ? wraz ze sta indywiduow, ktrych dotycz;

numery (w nawiasach) po lewej stronie formu informuj o wynikach wy-konywanych dziaa; formuy z pnia drzewa, ktre nie powstay w wynikustosowania adnych regu otrzymuj domylne (nie wypisywane bez wy-ranej potrzeby) numery 0.1, 0.2, 0.3,. . . ; indeksy dolne przy numerachformu w przypadkach, gdy wicej ni jedn formu dopisujemy do gaziw rezultacie wykonania kroku o numerze n. s jednej z trzech postaci:a) ukad (ng), (nd) (dla regu nie dajcych rozgazie), b) ukad (nl), (np)(dla regu dajcych rozgazienie), oraz c) ukad (nlg), (nld), (npg), (npd)(dla regu dotyczcych rwnowanoci oraz zanegowanej rwnowanoci).

Tak wic, symbol

dotyczy zastosowa regu R() oraz R(), natomiastsymbol ? zastosowa regu R() oraz R().

Budujc drzewa semantyczne w KRP najpierw rozwaamy formuy egzys-tencjalnie skwantykowane (lub negacje formu generalnie skwantykowanych)i wprowadzamy nowe stae indywiduowe, nastpnie dla wszystkich formu ge-neralnie skwantykowanych umieszczamy na danej gazi odpowiednie formuyotrzymane poprzez opuszczenie kwantykatora generalnego (lub negacji kwan-tykatora egzystencjalnego) i zastpienie wizanej przeze zmiennej kad staindywiduow wystpujc na tej gazi. Jeli nie mamy do dyspozycji adnejformuy egzystencjalnie skwantykowanej ani negacji formuy generalnie skwan-tykowanej, a mamy jakie formuy generalnie skwantykowane (lub negacjeegzystencjalnie skwantykowanych), to wprowadzamy nowe stae indywiduowe

13

przez rozwinicie dowolnej formuy generalnie skwantykowanej (lub negacjiegzystencjalnie skwantykowanej). Jeli w formule dla ktrej zaczynamy bu-dowa drzewo wystpuj ju jakie stae indywiduowe, to oczywicie obowizujdla nich reguy R() oraz R().

Reguy dotyczce predykatu identycznoci w metodzie drzew semantycznychmona sprowadzi do nastpujcych dwch:

Jeli t1 oraz t2 s dowolnymi termami, A zawiera jakie wystpienia termut1, to ga drzewa zawierajc formuy A oraz t1 = t2 przeduamy do-dajc formu A(t2//t1):

R12(=)A

t1 = t2

A(t2//t1)

gdzie A(t2//t1) jest formu powstajc z A poprzez zastpienie pewnychwystpie termu t1 wystpieniami termu t2.

Jeli t1 oraz t2 s dowolnymi termami, A zawiera jakie wystpienia termut1, to ga drzewa zawierajc formuy A oraz t2 = t1 przeduamy do-dajc formu A(t2//t1):

R21(=)A

t2 = t1

A(t2//t1)

gdzie A(t2//t1) jest formu powstajc z A poprzez zastpienie pewnychwystpie termu t1 wystpieniami termu t2.

Umowa notacyjna 3. Zastosowanie reguy Rij(=) w kroku n. do formuy onumerze (m) z wykorzystaniem identycznoci termw t1 oraz t2 wyraonej wformule o numerze (k) zaznacza bdziemy umieszczonym z prawej strony for-muy o numerze (m) komentarzem: n.k,t2//t1 .

Regu zamykania gazi w KRP z identycznoci rozszerzamy wsposb nastpujcy: ga uznajemy za zamknit, jeli wystpujena niej para formu postaci A, A bd formua postaci t = t,gdzie t jest dowolnym termem.19

19W podanych niej przykadach jedynymi rozwaanymi termami bd zmienne oraz staeindywiduowe.

14

4. Cz artystyczna: gar przykadw ilustruj-cych wykorzystanie MDS

Podamy kilka przykadw ilustrujcych dziaanie MDS. S one prociutkie,niewyszukane, wzite z posugi dydaktycznej dla Humanistek, ktrym przy-trao si przey Przygod Edukacyjn w Uniwersytecie im. Adama Mickie-wicza w Poznaniu. Dydaktyka logiki na tych specjalnociach kierunku neolo-logia, na ktrych jeszcze nie skrelono owego przedmiotu z programu studiw,ma charakter prawie wycznie usugowy. Prby wykadu logiki jako dyscy-pliny naukowej nie spotykaj si z aplauzem ze strony ani nauczanych, aniZwierzchnoci. Pozostaje wic ograniczanie si do wykadu rudymentw logicautens: znajdowania przekadw nieskomplikowanych wyrae jzyka natural-nego na formuy jzyka KRZ lub KRP, oceny wypreparowanych rozumowaprzeprowadzanych w jzyku naturalnym pod wzgldem ich poprawnoci de-dukcyjnej, ustalania, czy dany tekst jest wewntrznie sprzeczny, itp. Prosimynie traktowa poprzedniego zdania jako przejawu zarozumiaego nadmiaru am-bicji. Po prostu, troch smuci administracyjne marginalizowanie uniwersytec-kiej dydaktyki logiki. W przedmowie do podrcznika Porbska-Sucho 1991na stronie 5 czytamy: Osignicia logiki formalnej najwaniejszego i cigledynamicznie rozwijajcego si dziau logiki s na og nieznane szerokim kr-gom ludzi wyksztaconych, zwaszcza humanistycznie. A w cakiem niedawnozamieszczonym w Tygodniku Powszechnym licie Logika a degradacja wiata au-torstwa Panw Profesorw Andrzeja Grzegorczyka oraz Jana Woleskiego czy-tamy m.in.: Baaganiarskie wzory postmodernistycznego mylenia, jak populisty-czne (demagogiczne) argumentowanie, stanowi powane zagroenie dla prawdyi czsto przyczyniaj si do zlekcewaenia najcenniejszych rozumnych rozwizawanych problemw. Rygorystyczna konsekwencja logicznego mylenia jest pod-staw waciwego wypeniania swoich obowizkw, codziennej uczciwoci, jak inp. waciwego wypeniania misji mediw, instytucji pastwowych czy organi-zacji pozarzdowych. [. . . ] Logika nie zbawi wiata, ale moe uczestniczy wprzeciwdziaaniu jego degradacji.20

Wpodanych niej przykadach wystpi jedynie predykaty jedno- lub dwuar-gumentowe.

4.1. Kto si czubi. . .

Pokaemy, e nie istnieje interpretacja, w ktrej prawdziwe byyby jed-noczenie nastpujce trzy formuy:

20http://tygodnik.onet.pl/1580,1212573,dzial.html

15

xy (xPy xQy)xy yPxxy yQx

W pniu budowanego drzewa semantycznego umieszczamy powysze formuyi stosujemy do nich reguy MDS:

xy (xPy xQy) 5.?b

xy yPx 2.?a

xy yQx 1.

a

(1) y yQa 4.?b

(2) y yPa 3.

b

(3) bPa

(4) bQa

(5) y (bPy bQy) 6.?a

(6) bPa bQa 7.

HHHH

H

(7l) bPa

3,7l

(7p) bQa

4,7p

Wszystkie gazie drzewa s zamknite, a wic badany zbir formu jestsemantycznie sprzeczny. Nie ma interpretacji, w ktrej te trzy formuy byybyjednoczenie prawdziwe; nikt: ani wite Ocjum, ani Sherlock Holmes, aninajwytrawniejsza komisja ledcza interpretacji takiej nie znajdzie.

Gdy zinterpretujemy jako predykaty P oraz Q, to moemy otrzyma adny,zwizy, absolutnie nikomu niepotrzebny, semantycznie sprzeczny tekst. Celowo,tendencyjnie wybierzmy ilustracj kontrowersyjn:

xPy bdzie interpretowane jako x lubi y; xQy bdzie interpretowane jako x czubi si z y.

Wtedy trzy podane na pocztku tego przykadu formuy otrzymuj nastpu-jcy przekad:

Kto si lubi, ten si czubi. Kady jest przez kogo lubiany. Nieprawda,e ze wszystkimi kto si czubi.

16

Brzmi moe i dobrze, a sensu adnego.Mona (susznie!) zgasza przerne zastrzeenia dotyczce trafnoci tego

przekadu. Np., czy pasywizacja w jzyku naturalnym odpowiada braniukonwersu relacji w KRP? Czy w przypadku przekadu (z powrotem) trzechpowyszych zda polskich na jzyk KRP otrzymamy dokadnie formuy wy-mienione na pocztku tego przykadu? W szczeglnoci, czy czubi si odda-ne miaoby zosta jako predykat dwuargumentowy, w jednym zdaniu, czy tewymagane byoby zaznaczenie symetrycznoci rozwaanej relacji? A moe sytu-acja polegajca na tym, e np. Agata czubi si z Beat nie jest reprezentowanaprzez jedno zdanie atomowe, lecz raczej w jaki bardziej zoony sposb? Jakijest najbardziej waciwy szyk wyrae negacji i kwantykacji w polskim? Odjakich informacji gramatycznych (a wic obligatoryjnych w wypowiedzi) monaw takich przekadach abstrahowa; dlaczego przyjmuje si taki, a nie innywybr np. liczby gramatycznej, rodzaju gramatycznego, itp.? Prawie w kadymprzypadku igraszek ze znajdowaniem przekadw midzy wyraeniami jzykwnaturalnych a formuami jzykw logiki napotykamy, jak wiadomo, na wielepodobnych problemw.

4.2. Troska i zaufanie

Przyjrzyjmy si nastpujcej regule wnioskowania, w ktrej wystpuj pre-dykaty dwuargumentowe P oraz Q, a take staa indywiduowa a:

x aPx yz (yQz aQy)xy xQy

x xPx x xQx

A teraz zbudujmy drzewo o pniu zoonym z obu przesanek reguy orazjej zaprzeczonego wniosku. Jeli drzewo to bdzie miao ga otwart, torozwaana regua jest zawodna: z takiej gazi otwartej odtworzymy interpre-tacje, w ktrych zarwno przesanki reguy, jak i zaprzeczenie jej wniosku bdprawdziwe. A w takich interpretacjach przesanki reguy s prawdziwe, za jejwniosek faszywy, wic istnienie co najmniej jednej takowej interpretacji wiad-czy o zawodnoci reguy.

17

x aPx yz (yQz aQy) 3.

xy xQy 5.?a 6.?b 18.?c

(x xPx x xQx) 1.

(1g) x xPx 2.

(1d) x xQx 7.?a 8.?b

(2) x xPx 9.?a 10.?b

HHHH

HHHH

(3l) x aPx 4.

b

(4) aPb

(5) yaQy 11.?a 12.?b

(6) ybQy 13.?a 14.?b

(7) aQa

(8) bQb

(9) aPa

(10) bPb

(11) aQa

(12) aQb

(13) bQa

(14) bQb

(3p) yz (yQz aQy) 15.

c

(15) z (cQz aQc) 16.

d

(16) cQd aQc 17.

(17g) cQd

(17d) aQc

(18) y cQy 19.?d

(19) cQd

17g,19

Drzewo zawiera ga otwart, zakoczon liciem , a wic regua jestzawodna, wniosek nie wynika logicznie z przesanek. Informacja zawarta natej gazi otwartej pozwala na skonstruowanie takiej interpretacji, w ktrejprzesanki s prawdziwe, a wniosek faszywy. Konstrukcja ta polega na po-daniu uniwersum oraz denotacji w nim predykatw P oraz Q. Potrzebne uni-wersum jest dwuelementowe (zoone z denotacji staych indywiduowych a orazb), relacje bdce denotacjami predykatw podane s w poniszych tabelkach;znak + na przeciciu danego wiersza i danej kolumny oznacza, e relacja za-

18

chodzi midzy elementem z tego wiersza a elementem z tej kolumny, znak ,e nie zachodzi. Jeli informacja, czy relacja zachodzi, czy nie zachodzi midzydanymi elementami nie znalaza si w rozwaanej gazi otwartej, to na przeci-ciu stosownego wiersza i kolumny umieszczamy znak ? (oznacza to, e moe wtakim miejscu wystpi zarwno +, jak i ). Zatem dokadniej rzecz ujmujc,informacja zawarta w gazi zakoczonej liciem wyznacza dwie interpretacje:w jednej z nich prawdziwe jest bPa, a w drugiej prawdziwe jest bPa (i w obutych interpretacjach warto logiczna wszystkich pozostaych zda atomowychjest ustalona zgodnie z poniszymi tabelkami).21

P a ba + b ? +

Q a ba b

Zauwamy jeszcze, e prac na prawej gazi (formua o numerze (3p) i for-muy pod ni) udao si zakoczy do sprawnie, zamykajc t ga. W MDSmamy do dyspozycji rne, nie tylko czysto heurystyczne, techniki pozwalajcena takie usprawnienia.

Oto przykad (zawodnego!) wnioskowania zbudowanego wedle powyszejreguy przy nastpujcej interpretacji predykatw P oraz Q i staej indywidu-owej a:

xPy interpretujemy jako x z trosk przejmuje si losem y; xQy interpretujemy jako x ufa y; staa indywiduowa a denotuje Jzefa Stalina.22

Jeli Jzef Stalin z trosk przejmuje si losem wszystkich, to pewnemuobywatelowi, ktry komu ufa, towarzysz Stalin nie ufa, oj nie ufa.Tak naprawd, to nikt nikomu nie ufa. Zatem nie kady przej-muje si z trosk wasnym losem lub co najmniej jeden obywatelufa samemu sobie.

Przekad jest, jak wida, zgrzebny stylistycznie. Sowo obywatel inter-pretujmy yczliwie jako odpowiadajce predykatowi uniwersalnemu. Prosimyjeszcze zauway, e na mocy znanego prawa KRZ wniosek powyszy jest rw-nowany stwierdzeniu: Jeli kady z trosk przejmuje si swoim losem, to ktoufa sobie samemu.

21W niektrych wersjach MDS otrzymalibymy w analizie tego przykadu dwie gazie ot-warte, odpowiadajce wanie tym interpretacjom.

22Mamy szczcie y w wiecie, w ktrym denotacja tej staej jest ju truchem. Nie kadyzdy to o sobie powiedzie.

19

Interpretacje wyznaczone przez ga otwart powyszego drzewa (wskazu-jce, i rozwaana regua wnioskowania jest zawodna) maj uniwersum zoonez Jzefa Stalina oraz pewnego innego obywatela, ktrego denotuje staa indy-widuowa b i w ktrych:

po pierwsze, nikt nikomu nie ufa; po drugie, kady z trosk przejmuje si swoim wasnym losem; po trzecie, towarzysz Stalin bynajmniej nie wykazuje troski o los obywatela

oznaczanego przez b;

po czwarte, jest dokadnie obojtne, czy w skromny obywatel ukrywajcysi pod nazw b troszczy si o los Wielkiego Jzykoznawcy, czy te nie.

Towarzysz Lenin pono mawia dobrotliwie mniej wicej tak: Ufa dobrze,kontrolowa lepiej. Nie wiemy, czy myl t koczy jakim superlatywem.

4.3. Lustereczko, powiedz. . .

Pokaemy, e nastpujca formua nie jest tautologi rachunku predykatwz identycznoci:

Pa x (Px x = a).Budujemy drzewo semantyczne dla negacji tej formuy:

(Pa x (Px x = a)) 1.

HHHH

HHHH

HH

(1lg) Pa

(1ld) x (Px x = a) 2.

b

(2) (Pb b = a) 3.

HHHH

HH

(3lg) Pb

(3ld) b = a

(3pg) Pb 4.3pd,a//b

(3pd) b = a

(4) Pa

1lg,4

(1pg) Pa

(1pd) x (Pa x = a) 5.?a

(5) Pa a = a 6.

HHHH

H

(6lg) Pa

(6ld) a = a

1pg,6lg

(6pg) Pa

(6pd) a = a

6pd

20

Drzewo ma jedn ga otwart (i do adnej z formu na tej gazi nie monaju zastosowa adnej z regu), a zatem formua umieszczona w jego korzeniujest prawdziwa w co najmniej jednej interpretacji. Std, rozwaana na pocztkutego przykadu formua jest w teje interpretacji faszywa, a wic jako faszywaw co najmniej jednej interpretacji nie jest tautologi rachunku predykatw zidentycznoci.

Z budowy tego drzewa wida, e implikacja:

x (Px x = a) Pa

jest tautologi, natomiast implikacja:

Pa x (Px x = a)

tautologi nie jest.Nastpujca, ad hoc wymylona interpretacja predykatu P oraz staej indy-

widuowej a:

Px interpretujemy jako x jest warta grzechu; staa indywiduowa a denotuje. . . no tak, jest tu pewien problem natury

estetycznej; ale niech bdzie z gustami si nie dyskutuje niech adenotuje Miss Podkarpacia 2000

pozwala odczyta implikacj:

Pa x (Px x = a)

np. tak:

Jeli Miss Podkarpacia 2000 jest warta grzechu, to dokadnie tylkoona jest warta grzechu.

Suymy licznymi przykadami ukazujcymi, i nastpnik tej implikacji jestfaszywy, cho jej poprzednik pozostaje (!) prawdziwy.23 Wierzymy zreszt, ekada z uroczych Czytelniczek tego tekstu, od Tatr do Batyku i od Freund-schaftsgrenze na Odrze do granic wschodnich chwilowo zjednoczonej Europy,sama gotowa jest, za pomoc zwykego lustereczka, przekona si o powyszym.

23Powtrzmy, modulo gusta. By moe, za, powiedzmy, 15, 115 lub 1115 lat yczliwyCzytelnik uaktualni wybr denotacji dla tej staej. Moich (JP) prochw to ju nie ucieszy, alenic-to. Ciekawym problemem pozalogicznym jest, czy kogokolwiek bdzie si wtedy jeszczeuczy logiki. Czyje bdzie Podkarpacie nie jest dla mnie (JP) tak ciekawe. Daj wiarKsidzu Profesorowi Jzefowi Tischnerowi, ktry w jednym ze swych felietonw pisze: ABartek Koszarek z Bukowiny, co na Gsiej Syi by i sytkiego wysucho, jakimsi takim wiremporwany, wsto na nogi, przecignn sie, coby kociska wyproci, i zawnioskowo: wiatjest boski, a dziewcta nase. I pose dou na Mae Ciche.

21

4.4. Drzewa nieskoczone

Klasyczny rachunek predykatw jest, jak prawie wszystkim wiadomo, nie-rozstrzygalny. Jest jednak prozstrzygalny, co ustali mona m.in. za pomocMDS (oraz pamitajc o poprawnoci tej metody). Jeli jaka formua jzykaKRP jest tautologi KRP, to drzewo semantyczne jej negacji jest zamknite.Jeli za formua A tautologi KRP nie jest, to budowa drzewa semantycznegojej negacji moe by w skoczonej liczbie krokw niewykonalna.

4.4.1. Czy wykraczanie poza FOL zmusza do logicznego agnosty-cyzmu?

Dzie bez odrobiny mistycyzmu to dla Humanistki dzie szary, nijaki, niewarty przeycia, co w rodzaju 32 grudnia. Zobligowani czujemy si wic aby dydaktyka logiki odbierana bya przez Humanistki jako nie-bez-duszna do ubogacania jej, na dostpne nam sposoby. Prosimy np. przenie si w(przepastnej u Humanistek) wyobrani z pomieszcze wykadowych w dawnejfabryce czogw HCP Cegielski24 do 0-gwiazdkowego Hotelu Hilberta i epatu-jemy dziewczta prb semantycznej analizy powiedzmy nastpujcego zdania:

O ile za kad liczb naturaln nastpuje niemniejsza od niej liczbanaturalna, to Jedyna Tajna Liczba Naturalna Kodujca Niepoznawal-ne Imi Dobrego Pana Naszego JHWH jest niemniejsza od wszyst-kich liczb naturalnych.

Powinnimy pomin w tym miejscu szereg szczerych, spontanicznych wy-powiedzi Humanistek w reakcji na wysuchanie tego zdania (np.: wyraaniesympatii dla liczb 36 oraz 69, a chodu emocjonalnego dla liczb 96 oraz 666).Rozwamy natomiast formu jzyka KRP odpowiadajc mu skadniowo:

() xy yRx x aRx

(predykat R nazywa tu relacj niemniejszoci, a staa indywiduowa a jest skrom-nym symbolem dla Jedynej25 Tajnej Liczby Naturalnej Kodujcej NiepoznawalneImi Dobrego Pana Naszego JHWH; to, czy kodowanie podlega reguom znanymCadykowi z Leajska, Jego witobliwoci Dalajlamie, synnemu ze swojej do-ciekliwoci Ignacemu Loyoli, czy jakiemukolwiek godnemu sawy Praatowi, niema tu oczywicie znaczenia).

Profesor Witold Marciszewski wykorzysta formu o takiej budowie skad-niowej jak formua powysza w artykule On going beyond the rst-order logicin testing the validity of its formulas. A case study. (Marciszewski 2002) dla

24UAM dzierawi tam pomieszczenia, miejmy nadziej, e bez strat dla potgi militarnejRzeczpospolitej Polskiej. Zreszt, oszukalimy: HCP produkowaa silniczki do deczek.

25Przykad ten mona na rne sposoby komplikowa, m.in. wykorzystujc MDS wzboga-con o reguy dla operatora deskrypcyjnego podane np. w artykule Lis 1960.

22

poczynienia interesujcych reeksji o naturze intuicji matematycznej. Przy-toczmy najpierw, za Autorem, drzewo semantyczne dla negacji tej formuy:

(xy yRx x aRx) 1.

(1g) xy yRx 3.?a 4.?b 7.?c 8.?d . . .

(1d) x aRx 2.

b

(2) aRb

(3) y yRa 5.

c

(4) y yRb 5.

d

(5) cRa

(6) dRb

(7) y yRc 9.

e

(8) y yRd 10.

f

...

Budowy tego drzewa zakoczy nie mona, co powinno by wyranie widocz-ne po przeledzeniu kilku pierwszych krokw w powyszej konstrukcji. Rozwaa-na na pocztku tego przykadu formua nie jest tautologi KRP. Algorytm MDSnie daje odpowiedzi w skoczonej liczbie krokw. Moemy poda interpretacje,w ktrych formua () jest prawdziwa (drzewo semantyczne dla () jest sko-czone i ma dwie gazie otwarte, jak atwo sprawdzi) interpretacj tak jestnp. uniwersum jednoelementowe zoone z denotacji staej indywiduowej a, gdyrelacja denotowana przez R zachodzi midzy tym jedynym elementem a nimsamym. Moemy te jednak, zauwaajc regularno w konstruowaniu corazto wikszych fragmentw drzewa semantycznego dla negacji formuy (), podainterpretacj nieskoczon, w ktrej negacja () jest prawdziwa. Nie upowanianas do tego sam algorytm kierujemy si zatem intuicjami (wychodzcymipoza logik pierwszego rzdu).

Witold Marciszewski sytuacj t komentuje nastpujco:

This situation will be interpreted in dierent ways by a compution-alist and by someone believing that in some cases human intuitionalone is able to solve a problem unsolvable for algorithms. Let thelatter be called intuitionist (in a special, ad hoc coined, meaning).The intuitionist's comment runs as follows. The process will neverstop, hence the problem is unsolvable for the algorithm, while in-

23

tuitively we can be certain of two things. First, that the formulais not valid, since there is a lot of counterexamples supplied by ourknowledge, both mathematical and empirical. Second, that the pro-cess never stops. The latter judgment derives from the observationthat the loops must innitely be generated by the structure of theformulas in question. When a new individual is being introducedby the lastly occurring existential quantier, the universal formulahas to be once more tested against the existence of that individual,and according to the same formula, its existence generates the nextindividual, and so on in innity. The clause `and so on, in innity'is what no algorithm can arrive at, while with humans it expresses asimple observation of regular recurrence for which there is no reasonto halt.The computionalist, on the other hand, would argue as follows. Theobservation concerning the innite series of recurring loops may bewrong. We cannot be sure of it, because only an algorithm cangrant us certainty. Should it be true, it would result from a hiddenalgorithm of which the person reasoning is not aware of. Such analgorithm is, presumably, encoded in a language of neural system.

Marciszewski 2002, 23

Marciszewski podaje take przykad interpretacji skoczonej (czteroelemen-towego zbioru uporzdkowanego liniowo przez jak relacj R), w ktrej faszywajest formua

() xy xNy yx xNygdzie N jest predykatem denotujcym relacj zachodzc midzy x oraz y wtedyi tylko wtedy, gdy jeden z tych elementw jest bezporednim R-poprzednikiemlub bezporednim R-nastpnikiem drugiego. Jeli xNy, to mwmy, e x oraz ys ssiadami. Autor zauwaa, e np. zbir liczb naturalnych {1, 2, 3, 4} wraz zezwykym porzdkiem (i w wyej podany sposb okrelon relacj ssiedztwa)jest wanie kontrmodelem dla (). Dodajmy, e rwnie np. zbir postaci{(0, 0), (0, 1), (1, 0), (1, 1)} z relacj denotujc predykat N okrelony nastpu-jco:

(x, y)N(u, v) wtedy i tylko wtedy, gdy x = u lub y = v

take jest kontrmodelem dla ().Nie jestemy natomiast pewni, czy dobrze rozumiemy ponisze uwagi Witolda

Marciszewskiego koczce punkt 3 omawianego tekstu (konkretnie, wyrnioneprzez nas kursyw zdania z poniszego cytatu):

However, it is not necessary to mention denite objects, as num-bers or other ones. The counterexample can be produced in a moreabstract way as concerned with any objects linked with one an-other by relations whose formal properties are dened in logical andset-theoretical terms alone.

24

The relation to order the set in question is dened as transitive,asymmetric and connected in that set, while the neighbourhood re-lation as symmetric and non-transitive in the same set. The otherassumption is to the eect that the domain consists of exactly fourindividuals. Its wording requires no more than the language of FOLwith identity. When dening the formal properties of relations, onehas to use the concept of set and membership, hence a set-theoreticallanguage. Since set theory can be replaced by higher-order logics, thecounterexample in question may be regarded as stated in sole logicalterms (without any extralogical concepts) but going beyond the limitsof rst-order logic.Once having such a counterexample, we draw the metalogical con-clusion that there is a domain in which the denial of CC [tj. formuy() w przyjtych tu oznaczeniach IBK, JP] holds, hence CC isno universally valid formula. And so the case is solved, owing tothat small step towards a stronger system.

Marciszewski 2002, 34

Zauwamy dwie rzeczy:1) Niech R bdzie relacj spjn, asymetryczn i przechodni, N niech

bdzie sum R R2 i konwersu R R2 (a wic relacj ssiedztwa w takimrozumieniu, jak podaje wyej Marciszewski), uniwersum niech zawiera dokad-nie cztery elementy i niech zachodzi poprzednik formuy () oraz zaprzeczeniejej nastpnika. Wtedy gazie otwarte drzewa semantycznego, w ktrego pniuumiecimy te wszystkie warunki s wszystkie nieskoczone. Oto bowiem tewarunki:26

xy (xRy yRx)xyz (xRy yRz xRz)xy (x = y (xRy yRx))x1x2x3x4 ((x1 = x2 . . . x3 = x4) y (y = x1 . . . y = x4))xy [xNy ((xRy z (xRz zRy)) (yRx z (yRz zRx)))]xy xNyyx xNy

Poniewa dwa ostatnie z nich bd, po kadym zastosowaniu reguy R()lub R() wprowadzay formuy: egzystencjalnie skwantykowan oraz negacjgeneralnie skwantykowanej, wic w kadej gazi otwartej budowanego drzewarozwaa naleaoby coraz to nowe stae indywiduowe, a w konsekwencji, adnaz takich gazi nie bdzie skoczona. Z konstrukcji samego drzewa nie jest wicwidoczny sposb znalezienia skoczonej interpretacji falsykujcej () (przydodatkowych zaoeniach poczynionych o R i N). Wszystkie warunki wyraone

26R oraz N s w nich predykatami denotujcymi rozwaane relacje; uywanie w tym przy-padku takich samych symboli dla predykatu i jego denotacji jest powszechnie przyjt prak-tyk.

25

zostay w jzyku rachunku predykatw pierwszego rzdu nie ma koniecznoci,gdy mwimy o wasnociach relacji, odwoywania si do terminw teoriomno-gociowych.

2) Jeli udao nam si zrozumie cytowany fragment artykuu Witolda Mar-ciszewskiego, to przypuszczamy, e Autorowi chodzio w powyszym cytacie owyraenie przede wszystkim czego innego, jak zreszt mona sdzi z uwagw czci 4 omawianego artykuu. Ot kontrmodele dla () (a take kontr-modele dla ()) wyszukujemy podrujc w klasie wszystkich moliwych inter-pretacji (okrelonej sygnatury). Jestemy wic na terenie metajzyka, w nimbowiem mwimy o tych interpretacjach. W metajzyku uywamy, zgoda, pojteoriomnogociowych.27 W tym sensie wspomaganie MDS obserwacjami meta-logicznymi jest wychodzeniem poza FOL. Moemy mie szczcie i odnalestosowne interpretacje skoczone, moemy te dopomc szczciu wyobranii ekstrapolowa dostrzeone na pocztkowym fragmencie gazi nieskoczonejregularnoci dla wskazania interpretacji nieskoczonej o danych wasnociach.

Witold Marciszewski powouje si w czci 4 swojego artykuu na wypowiedziGdla (Gdel 1936), Turinga i komentarze Hodgesa dotyczce moliwoci roz-strzygania zda nierozstrzygalnych w danym systemie logicznym w systemieode silniejszym (cigi coraz mocniejszych systemw dedukcyjnych, cigi corazmocniejszych maszyn Turinga, itp.). Problematyka ta badana jest intensywnieod kilkudziesiciu lat, wie si z subtelnymi rozwaaniami w teorii dowodu,uoglnieniami klasycznej teorii rekursji, itd. Nie nam maluczkim gos w tychsprawach zabiera, bo oprcz wspomnie z wykadw, nie mamy do powiedzenianic nowego. Moe zwrmy jedynie uwag na ciekawy jak si zdaje faktz historii logiki. Ot w latach trzydziestych XX wieku projekty logiki inni-tarnej przedstawia Ernst Zermelo (zob. np. Zermelo 1932, 1935; por. te np.Moore 1995, Taylor 2002). Systemy te wzorowane byy na wizji wiata teoriimnogoci przedstawionej w artykule Zermelo 1930. Pomysy Zermela nie miaywwczas szans na precyzacj i rozwj, z rnych, nie tylko stricte matematy-cznych powodw. Zainteresowanie i systematyczne badania logik innitarnychoywione zostay dopiero po dwch dekadach, m.in. za spraw prac Tarskiego,Mostowskiego, Henkina, Scotta, Karp, Nowikowa, Robinsona, i in. Nie nawi-zyway one jednak do pomysw Zermela i miay nieco inne motywacje (m.in.algebraiczne). Chyba dopiero rozwijana z inspiracji Barwise'a teoria zbiorw do-puszczalnych (i rekursji na takich zbiorach) jest precyzyjnym matematycznymodpowiednikiem p-formalnych propozycji Zermela (zob. np. Barwise 1975).Wspominamy tu o tym m.in. dlatego, e Zermelo take rozwaa hierarchiecoraz to silniejszych systemw dowodowych, wierzy jednak w rozstrzygalno(w okrelonym sensie) wszelkich zda matematycznych; nie trzeba dodawa, eowo Zermelowskie rozumienie rozstrzygalnoci nie pokrywao si z rozumieniemzwycisko propagowanym wczenie przez Gdla i innych.

W podrcznikach logiki jako przykad falsykujcy formu o budowie skad-27Osobn jest spraw, jakie przyjmuje si ograniczenia metalogiczne: dlaczego np. uywanie

rodkw tak silnych, jak, powiedzmy, lemat Kniga lub aksjomat wyboru w, dajmy na to,dowodzie twierdzenia o penoci, nie sprawia, e tracimy ufno w efektywn prawomocnosamego dowodu.

26

niowej takiej, jak formua () podaje si czsto interpretacj zoon ze zbioruliczb naturalnych wraz z relacj niewikszoci. Zadufan pych i akomstwointelektualne tych niewdzicznikw, ktrym boski rzekomo podarunek liczb na-turalnych wydaje si zbyt ubogi, zadowol moe inne interpretacje falsykujceformu o budowie takiej jak formua (). Dla przykadu, zbiory:

{n : n }

{in : n }ze stosownie okrelonymi porzdkami, s tego typu interpretacjami.

4.4.2. Uniwersalny lubienik

Mona z atwoci wskazywa skoczone interpretacje falsykujce formuyo budowie takiej, jak formua (), co pokazujemy poniej.

Uznajmy, e przekadem zdania Jeli kady kogo kocha, to kto jest kochanyprzez wszystkich na jzyk KRP jest nastpujca formua:

( ) xy xKy yx xKy

Czy jest ona prawdziwa w jakiej interpretacji? Budujemy drzewo semanty-czne dla tej formuy:

xy xKy yx xKy 1.

HHHH

HHH

(1l) xy xKy 2.

a

(2) y aKy 3.?a

(3) aKa

(1p) yx xKy 4

a

(4) x xKa 5.?a

(5) aKa

Do adnej z formu, na adnej z gazi tego drzewa, nie mona ju zas-tosowa adnej z regu. Obie gazie drzewa s otwarte. Formua ta jest zatemprawdziwa np. w wiecie, w ktrym zaywa istnienia narcystyczny samolub, atake w wiecie, w ktrym toczy swj ywot brzydzcy si sob niesamolub.

Wiemy, e ( ) nie jest tautologi KRP: jej budowa skadniowa jest takasama, jak (), a widzielimy, i () tautologi KRP nie jest (to, e predykatN deniowany by w pewien sposb w 4.4.1. nie jest przy tym istotne).

Spjrzmy jednak na drzewo semantyczne negacji formuy (). Bdzie ono,podobnie jak drzewo semantyczne negacji formuy () nieskoczone. Czytelnikzauway rzecz jasna rnice skadniowe midzy () oraz ( ). Ze wzgldu

27

na nie, interpretacje nieskoczone, ktre odgadujemy ze stosownych gazi ot-wartych w drzewach negacji () oraz negacji () bd strukturalnie rne.28

(xy xKy yx xKy) 1.

(1g) xy xKy 2.

a 5.?b 8.?c

(1d) yx xKy 3.?a 6.?b 9.?c

(2) y aKy 4.

b

(3) x xKa

(4) aKb

(5) y bKy 7.

c

(6) x xKb

(7) bKc

(8) y cKy 10.

d

(9) x xKc

(10) cKd

...

Drzewo jest nieskoczone, tzn. nie mona zakoczy budowy tego drzewaw skoczonej liczbie krokw. Na pocztku wprowadzilimy now sta indy-widuow a rozwijajc zdanie generalnie skwantykowane o numerze (1g) (napocztku niniejszego artykuu tumaczylimy, kiedy wykonujemy taki krok).Przez stosowanie reguy R() do formuy o numerze (1d), dla kadej nowo-wprowadzonej staej, uzyskujemy coraz to nowe zdania egzystencjalnie skwan-tykowane: (2), (5), (8). Nadto, take formuy o numerach (3), (6) oraz (9)stanowi podstaw do wprowadzania nowych staych indywiduowych.

Skoczone interpretacje, w ktrych poprzednik rozwaanej implikacji ( )jest prawdziwy, a jej nastpnik faszywy poda nietrudno. Wyobramy sobienp., e Ludzko skada si tylko z dwojga osobnikw, powiedzmy Adama iChawy, Adam kocha Chaw, siebie samego nie kocha (bo np. ma wstrt doautoerotyzmu), a Chawa kocha tylko siebie, taka ju jest. W takim wiecie niema Istoty, ktra kocha wszystkich: Adama nie kocha nikt. Pozostawmy tenwiat swemu losowi.

28Zachcamy Czytelnika do zabawy w znalezienie odnonych interpretacji.

28

Take np. w wiecie, w ktrym yj jedynie Adam i Chawa, kochajcysi nawzajem (i nikogo poza tym, a wic bez adnego narcyzmu) poprzednikpowyszej implikacji jest prawdziwy, a nastpnik faszywy. Na marginesie za-uwamy, e w wiecie takim nie ma miejsca dla pontnej Lilith. . .

4.4.3. Drzewa i jee

W artykule Lis 1960 analizuje si proces konstrukcji drzewa semantycznegodla formuy podanej przez Schtte'go:29

(F) (x)[ R(x, x)&(Ey){R(x, y)&(z)[R(z, x) R(z, y)]}]Lis odwouje si do pracy Beth 1955, w ktrej formua ta zostaa wymieniona.

Nie jest ona tautologi KRP drzewo semantyczne jej negacji jest skoczonei zawiera gazie otwarte.

W artykule Lis 1960 pokazuje si, e formua (F) nie jest kontrtautologi.Jej drzewo semantyczne jest nieskoczone:30

Stosujc dla tej formuy regu (iv), wprowadzamy element nk+1

+.R(nk, nk+1)&(z)[R(z, nk) R(z, y)]i tak dalej w nieskoczono.Wida std jasno31, e uniwersum modelu dla formuy Schttegojest mocy 0. Natomiast relacja R zachowuje si w sposb nastpu-jcy:

dla kadego k (k = 1, 2, . . . , n, . . .): R(nk, nk).dla kadych k, l takich, e k > l (k, l = 1, 2, . . . , n, . . .): R(nk, nl).dla kadych k, l takich, e k < l (k, l = 1, 2, . . . , n, . . .): R(nk, nl).

Na podstawie tych rozwaa mona ju zbudowa model, w ktrymspeniona bdzie, wbrew przypuszczeniu, formua Schttego: zbir{n1, n2, . . . , n, . . .} bdzie zbiorem liczb naturalnychN = {1, 2, 3, . . . , n, . . .}, za relacja R relacj mniejszoci.

Lis 1960, 46.

W dalszej czci swego artykuu Lis pisze, e budowanie kontrmodeli nie-skoczonych jest uzasadnione lematem Kniga. W tym wic sensie rwnieLis wychodzi poza FOL w zastosowaniach MDS. Jest to jednak odwoaniesi do rozwaa metalogicznych, a nie do np. logik z innitarnymi reguamiwnioskowania.

29Nie objaniamy uywanej notacji, sdzc, e domylny Czytelnik da sobie z ni rad.30Wyrysowanie pocztkowego fragmentu (powiedzmy, pierwszych trzech kilometrw, drob-

nym pismem) tego drzewa polecamy osobom odsiadujcym wyroki np. za lekcewaenie prawlogiki niech odo gazety lub czasopisma i rysuj. . .

31Wyrnienie nasze IBK, JP.

29

W drzewach semantycznych budowanych w pewien okrelony sposb (w tzw.

systematycznych tabelach semantycznych) formuy znajdujce si na danej gaziotwartej tworz zbir Hintikki. Na mocy lematu Hintikki, kady taki zbirjest spenialny (ma model). Nie oznacza to jednak, e algorytm systematy-cznego tworzenia tabel semantycznych (zob. np. Ben-Ari 2005, 130131) jestjednoczenie generatorem interpretacji speniajcych dan formu:

Naley zaznaczy, e przedstawiony algorytm nie jest algorytmemznajdujcym interpretacj speniajc podan formu, gdy pewnaga moe by rozbudowywana w nieskoczono. Metoda tabel se-mantycznych dla rachunku predykatw umoliwia jedynie dowodze-nie prawdziwoci formu przez wykazanie domknitoci tabeli dlanegacji badanej formuy. Poniewa w tabeli domknitej wszystkiegazie s domknite, wic kolejno stosowania regu nie ma zna-czenia. Systematyczne tworzenie tabeli jest niezbdne do uzyskaniapenoci.

Ben-Ari 2005, 131Smullyan zwraca uwag na pewn szczegln klas formu, wysoce odpornych

na zastosowania MDS:We thus see how tableaux not only can be used to show certainformulas to be unsatisable (or equivalently to show certain formulasto be valid), but also can sometimes be used to show certain formulasto be satisable (when these formulas happen to be satisable in anite domain). The real mystery class consists of those formulaswhich are neither unsatisable nor satisable in any nite domain.If we construct a tableau even a systematic one for any suchformula, the tableau will run on innitely, and at no nite stagewill we ever know that the formula is or is not satisable. Thereare formulas which are satisable but not in any nite domain (cf.exercise below). However, the demonstration of their satisabilitycannot be accomplished within the framework of analytic tableaux.

Smullyan 1968, 63Przykady formu, o ktrych wspomina Smullyan w przedostatnim z cy-

towanych zda nietrudno poda: taka jest np. formua (F), a take formuajzyka KRP z identycznoci i symbolem funkcyjnym, powiedzmy f , wyraajcafakt, e f denotuje injekcj, ktra nie jest surjekcj.

Drzewo semantyczne formuy (F) ma gazie nieskoczone, ale drzewo ne-gacji (F) jest skoczone. Czy istnieje formua taka, e zarwno jej drzewosemantyczne, jak i drzewo jej negacji maj gazie nieskoczone? Oczywicietak; aby poda przykad wystarczy np. podsucha nastpujc rozmow wjakim polskim barze:32

32Rozmowa stylizowana. Wulgaryzmy zastpiono wykropkowaniem w nawiasach kwadra-towych.

30

Zenek: Sam [. . . ] widzisz, Wacek, jak to u nas [. . . ] jest: niedo, e mamy [. . . ] bezrobocie, to [. . . ] kady jest u kogo [. . . ]zaduony.

Wacek: Szkoda [. . . ] gada, Zenek, zodziej [. . . ] na zodziejui zodziejem [. . . ] pogania! Ale jeli kady jest przez kogo [. . . ]okradany, to ten [. . . ] [. . . ] [. . . ] Balcerowicz wszystkich nas [. . . ]okrada. Mnie, ciebie, nasz urocz Pann Jadzi, wszystkich, [. . . ].To co, jeszcze po jednym? Panno Jadziu, Krlewno nasza! Jeszczedwa prosimy!

Struktura skadniowa wypowiedzi Zenka odpowiada formule :

x Bx xy xZy.Formua , odpowiadajca strukturze skadniowej wypowiedzi Wacka, jest

zbudowana tak samo, jak rozwaana wczeniej formua ():

xy yOx x aOx.Wystpujce tu predykaty czytamy:

Bx x jest bezrobotny;

xZy x jest zaduony u y;

xOy x okrada y.

Staa indywiduowa a denotuje Profesora Leszka Balcerowicza. Urocza PannaJadwiga pozostaje poza analiz logiczn.

Formuy oraz maj drzewa skoczone, natomiast formuy oraz maj drzewa nieskoczone. W konsekwencji, zarwno alternatywa jak i jejnegacja, tj. () maj drzewa nieskoczone. Jednak zarwno drzewo tej al-ternatywy, jak i drzewo jej negacji zawieraj take skoczenie wiele skoczonychgazi otwartych.

Innym (z nieskoczenie wielu) tego typu przykadw jest formua

x (y yRx xRx) y x yRx.

Jej drzewo semantyczne ma skoczon ga otwart oraz ga nieskoczon.Natomiast drzewo semantyczne jej negacji ma nieskoczenie wiele skoczonychgazi otwartych (odpowiadajcych modelom skoczonym o coraz wikszej licz-bie elementw) oraz ga nieskoczon.

W podrczniku Hedman 2004 znajdujemy na stronie 94 wiczenie 2.15. (a),polegajce na podaniu przykadu formuy takiej, e zarwno , jak i maj modele skoczone dowolnie duych mocy, a przy tym jest prawdziwaw kadym grae spjnym. Zauwamy, e na mocy twierdzenia o zwartoci dlaKRP, zarwno , jak i musz mie wtedy take modele nieskoczone, a

31

zatem drzewa semantyczne oraz maj nieskoczenie wiele skoczonychgazi otwartych, a take gazie nieskoczone.

Z MDS zwizanych jest wiele wynikw z klasycznej teorii modeli, a takenp. z intensywnie rozwijanej od pewnego czasu teorii modeli skoczonych (zob.np. Ebbinghaus, Flum 1999).

Na koniec powyszych, by moe bardzo naiwnych, uwag o nieskoczonychdrzewach semantycznych podajmy jeszcze jeden przykad:

(FF) x a1Rx x y (a1Rx a1Ry).Pocztkowy fragment drzewa semantycznego tej formuy wyglda nastpu-

jco:

32

x a1Rx x y (a1Rx a1Ry) 1.

(1g) x a1Rx 2.?a1 5.?a2 8.?a3 11.?a4 14.?a5

(1d) x y (a1Rx a1Ry) 3.?a1 6.?a2 9.?a3 12.?a4 15.?a5

(2) a1Ra1

(3) y (a1Ra1 a1Ry) 4.

a2

(4) a1Ra1 a1Ra2(5) a1Ra2

(6) y (a1Ra2 a1Ry) 7.

a3

(7) a1Ra2 a1Ra3(8) a1Ra3

(9) y (a1Ra3 a1Ry) 10.

a4

(10) a1Ra3 a1Ra4(11) a1Ra4

(12) y (a1Ra4 a1Ry) 13.

a5

(13) a1Ra4 a1Ra5(14) a1Ra5

(15) y (a1Ra5 a1Ry)...

To drzewo ma nieskoczenie wiele gazi zamknitych oraz ga niesko-czon. Na podstawie informacji zawartej w gazi nieskoczonej tego drzewabudujemy nieskoczony model dla formuy (FF) tak oto:

1) uniwersum stanowi nieskoczony zbir A = {a1, a2, a3, . . .}2) relacja R denotujca predykat R okrelona jest na tym zbiorze warunkiem:

a1Rai dla i > 1.

Czytelnik zechce wyobrazi sobie nieskoczonego 0-jea odpowiadajcegotej interpretacji. To skromne Zwierz odpowiedzialne jest za tytu niniejszegoartykuu. Uwaamy za interesujce, z dydaktycznego punktu widzenia, take

33

takie zadania wykorzystujce MDS, w ktrych dla z gry zadanej struktury rela-cyjnej (np. grafu okrelonej postaci) znale trzeba formuy, dla ktrych gazieotwarte ich drzew semantycznych nios informacj o wybranej strukturze. For-mua (FF) zostaa poczta w ten wanie sposb przez powyszego jea.

Gdy wychodzimy poza klasyczny rachunek logiczny (poza FOL), to moemy

liczy na przygody zarwno mie, jak i niemie (z pragmatycznego punktu wi-dzenia). Z jednej strony, moemy uzyska wiksz moc wyraania (np. charak-teryzowa pojcie nieskoczonoci formu jzyka przedmiotowego, wyrazi za-sad domknicia, uzyskiwa kategoryczne opisy badanych struktur matematy-cznych, itd.). Z drugiej strony, moemy utraci pewne wasnoci metalogiczne,do ktrych jestemy nie tylko przywizani tradycj, ale ktrych gotowi jestemydogmatycznie (?) broni jak . . . racjonalizmu chyba jest tak z np. peno-ci uywanego systemu logiki.33 W pewnym sensie, najwikszymi dokonaniamilogicznymi ubiegego stulecia byy te rezultaty, ktre pozwoliy na uwiadomie-nie sobie niemoliwoci osignicia jednoczenie pewnych, podanych kadyz osobna, ideaw metodologicznych (np. kategorycznoci i penoci). Dopieropo uzyskaniu tej wiadomoci metodologicznej dyskusja na temat samej naturylogiki (np. spory wok Tezy Pierwszego Rzdu) nabraa nowego, peniejszegoznaczenia (zob. np.: Barwise-Feferman 1985, Shapiro 1996, Tennant 2000).

Pozostawiamy decyzji Czytelnika, kogo z dwch niej wymienionych bybyskonny nazywa agnostykiem logicznym:

kogo, kto wyklucza moliwo, aby uywany przeze system logiki poz-bawiony by penoci, godzc si jednoczenie z tym, e nie moe w tymsystemie w sposb kategoryczny opisa struktur, ktre bada;

kogo, kto woli dysponowa systemem logicznym na tyle bogatym (wrodki wyraania), aby mona w nim byo w sposb kategoryczny opisywainterpretacje, ale kto wtedy wyraa zgod na to, e uywana aparatura in-ferencyjna nie daje gwarancji dotarcia do wszystkich tautologii stosowanejlogiki.

Bodaj wikszo wspczesnych logikw uznaje, e to wanie cecha penocijest fundamentalna dla badanych systemw. Kategoryczno (we wszelakich jejodmianach) to cecha przynalena bardziej sferze bada matematycznych nilogicznych.

Zacytujmy jeszcze dwa zdania koczce przywoywany ju wyej artykuMarciszewski 2002; myl zawarta w drugim z nich ma, z pewnoci nie tylko wnaszej opinii, niezwykle gboki sens lozoczny:

A computing machine can solve very complex problems owing tosome software and data based on strong assumptions due to the

33Nadrzdn cech metalogiczn jest niesprzeczno. Mona z sukcesem rozwija rnesystemy logik parakonsystentnych, ale parakonsystentna metalogika wydaje si by post-modernistyczn fantasmagori.

34

bold Platonian approach. To opt for such an approach, going veryfar beyond the mundane realm of rst-order logic, it is a humanaair and human responsibility.

Marciszewski 2002, 5

5. Kilka uwag kocowych

Na zakoczenie par sw o treci przygotowywanego podrcznika. Jak juwspomniano, nie jest to wykad logiki, a jedynie prezentacja jednej z metod, amianowicie MDS. Pokazujemy, w kilkudziesiciu zanalizowanych przykadach,jej dziaanie w KRZ oraz KRP. Przytaczamy dowd poprawnoci metody. Po-dajemy twierdzenia metalogiczne, z ktrymi jest zwizana MDS. Informujemyo historii MDS (na szerszym tle historii rozwoju metalogiki) oraz o pewnych jejzastosowaniach, np. w automatycznym dowodzeniu twierdze oraz w badaniupoprawnoci programw. Zadania zamieszczone w podrczniku pogrupowanes w zestawy jednorodne tematycznie; wikszo zada zaopatrzona jest wrozwizania bd wskazwki. Kompozycja tekstu umoliwia przeprowadzeniena jego podstawie dwch typw zaj: 1) propedeutycznego wykadu dla Hu-manistek oraz 2) uzupeniajcego wykadu dla studentw matematyki i infor-matyki.

Poda podrcznikw logiki znacznie przewysza w Rzeczpospolitej Polskiejpopyt na nie, co moe dobrze wiadczy o talentach dydaktycznych rodowiskaakademickiego i jako tam wiadczy o rzeszach obywatelek i obywateli, ktrzyraczej skpo daj zarobi autorom podrcznikw.

Przystpny, przyjazny dla Czytelnika podrcznik, jak wiadomo, musi spe-nia wiele warunkw, np.:

nie moe szkodzi zawiera informacji faszywych, baamutnych pseu-dowyjanie, niewykonalnych polece, itp.

nie moe odstrcza od przedmiotu a wic (jeli adresowany jest do szer-szego grona, to) nie powinien by chyba wysoce zaawansowanym, mono-gracznym ujciem dyscypliny; w adnym wypadku nie moe by nudny;

powinien by w miar nowoczesny, uwzgldnia cho odrobin wicej, nizawiera tradycja Arystotelesa i Stoikw;

powinien nie tylko zachca do dalszych lektur, ale rwnie chyba draniintelektualnie wprowadzanie napicia poznawczego to przecie jeden zpodstawowych celw posugi dydaktycznej;

itd., itd.Mnoy dobre rady jest o wiele atwiej ni dobry (lub chocia nieszkodliwy)

podrcznik napisa.W doborze treci, twierdze, metod, przykadw, zada, itd. przygotowy-

wanego podrcznika staramy si m.in. o realizacj nastpujcych celw:

35

uwiadomienie rnic pomidzy wnioskowaniami ugruntowanymi na wyni-kaniu logicznym, a rnego typu uzasadnieniami akceptowanymi w jzykunaturalnym; ci z Czytelnikw, ktrzy mieli przykro obcowa z ludmipowanie fundujcymi swoje przekonania o wiecie na np. przysowiach,metaforach, logice uznaniowej, itp. wiedz, o co chodzi;

nie stronienie od przykadw wykorzystujcych perswazj i manipulacj,z pokazaniem, gdzie kocz si zastosowania logiki elementarnej;

analiza, z wyczerpujcym komentarzem, przykadw mniej lub bardziejdraliwych dla logiki elementarnej: np. presupozycje, implikatury, od-dzielanie zalenoci prawdziwociowych od pozostaych (np. uwarunkowa-nych kontekstowo), wskazywanie na rnice typologiczne jzykw natural-nych i ich wpyw na ew. przekady na jzyk KRP;

wyprowadzanie Humanistek z ociaej homeostazy intelektualnej poprzez,m.in., niepoprawno polityczn, wykorzystywanie (w miar monoci zsubtelnoci) tego, co nam wydaje si komiczne, przykady prowokacyjnesemantycznie i pragmatycznie (w granicach prawa Rzeczpospolitej Pol-skiej oraz Unii Europejskiej, a take z uszanowaniem kulturowych normjudeochrzecijaskich i euroatlantyckich).

Kierujemy si mottem, ktre przyjlimy od Pana Profesora Piotra Wojty-laka: Po prostu rb. Najwyej si nie uda.

36

Odnoniki bibliograczne

Annelis, I.A. 1990. From Semantic Tableaux to Smullyan Trees: A Historyof the Development of the Falsiability Tree Method. Modern Logic 1,3669.

Barwise, J. 1975. Admissible Sets and Structures. An Approach to DenabilityTheory. Springer Verlag, Berlin Heidelberg New York.

Barwise, J., Feferman, S. (Eds.) 1985. Model-Theoretic Logics. SpringerVerlag, New York Berlin Heidelberg Tokyo.

Bell, J.L., Machover, M. 1977. A Course in Mathematical Logic. North-Holland Publishing Company, Amsterdam New York Oxford.

Ben-Ari, M. 2005. Logika matematyczna w informatyce. Wydawnictwa Naukowo-Techniczne, Warszawa.

Beth, E.W. 1995. Semantic Entailment and Formal Derivability. Mededelin-gen der Koninklijke Nederlandse Akademie van wetenschapen, afd. let-terkunde, new series, vol. 18, no. 13, Amsterdam.

Boolos, G. 1987. A Curious Inference. Journal of Philosophical Logic, 16,112.

Ebbinghaus, H-D., Flum, J. 1999. Finite Model Theory. Springer Verlag,Berlin Heidelberg New York.

Fitting, M. 1990. First-Order Logic and Automated Theorem Proving. SpringerVerlag, New York Berlin Heidelberg London Paris Tokyo Hong Kong.

Gentzen, G. 1935. Untersuchungen ber das logische Schliessen. Mathemati-sche Zeitschrift 39, 176210, 405431.

Georgacarakos, G.N., Smith, R. 1979. Elementary Formal Logic. McGraw-HillBook Company.

Gdel, K. 1936. ber Lnge der Beweisen. Ergebnisse eines mathematischenKolloquiums, Heft 7, Franz Deuticke, Leipzig und Wien. Przedruk w:Kurt Gdel Collected Works Volume I, Publications 19291936, (Editedby Solomon Feferman, John W. Dawson, Jr., Stephen C. Kleene, GregoryH. Moore, Robert M. Solovay, Jean van Heijenoort), Oxford UniversityPress, New York; Clarendon Press, Oxford, 1986, 396399.

Handbook of Tableau Methods. 1999. Edited by: D'Agostino, M., Gabbay,D.M., Hhnle, R., Posegga, J., Kluwer Academic Publishers, DordrechtBoston London.

37

Hedman, S. 2004. A First Course in Logic. An Introduction to Model Theory,Proof Theory, Computability, and Complexity. Oxford University Press.

Hintikka, J. 1955. Form and Content in Quantication Theory. Acta Philo-sophica Fennica 8, 755.

Hodges, W. 1977. Logic. Pelican Books.

Jerey, R. 1991. Formal Logic: Its Scope and Limits. McGraw-Hill, New York.

Kleene, S.C. 1967. Mathematical Logic. John Wiley & Sons, Inc. New YorkLondon Sydney.

Kripke, S. 1959. A Completeness Theorem in Modal Logic. Journal of Sym-bolic Logic 24, 114.

Lis, Z. 1960. Wynikanie semantyczne a wynikanie formalne. Studia Logica X,3960.

Lorenzen, P. 1960. Logik und Agon. Atti del XII Congresso Internationale diFilosoa vol. IV, Firenze.

Marciszewski, W. (red.) 1987. Logika formalna. Zarys encyklopedyczny zzastosowaniem do informatyki i lingwistyki. Pastwowe WydawnictwoNaukowe, Warszawa.

Marciszewski, W. (red.) 19882. Maa Encyklopedia Logiki. Zakad Narodowyimienia Ossoliskich Wydawnictwo, Wrocaw Warszawa Krakw Gdaskd.

Marciszewski, W. 2002. On going beyond the rst-order logic in testing thevalidity of its formulas. A case study. Mathesis Universalis, nr 11: Onthe Decidability of First Order Logic.www.calculemus.org/MathUniversalis/NS/11/Beyond.pdf

Marciszewski, W. 20042005. Logika 2004/2005. Teksty wykadw zamiesz-czone na stronie:www.calculemus.org/lect/logika04-05/index.html

Marciszewski, W., Murawski, R. 1995. Mechanization of Reasoning in a His-torical Perspective. Rodopi, Amsterdam Atlanta.

McAllester, D., Givan, R. 1993. Taxonomic Syntax for First Order Languages.JACM vol. 40, no. 2.

McCawley, J. 1981. Everything that Linguists have always Wanted to Knowabout Logic (but were ashamed to ask). Basil Blackwell, Oxford.

38

Moore, G.H. 1995. The prehistory of innitary logic: 18851955. W: MariaLuisa Dalla Chiara, Kees Doets, Daniele Mundici, Johan van Benthem(eds.) Structures and norms in science. Volume two of the Tenth In-ternational Congress of Logic, Methodology and Philosophy of Science,Florence, August 1995, Kluwer Academic Publishers, 105123.

Pawlak, Z. 1965. Automatyczne dowodzenie twierdze. Pastwowe ZakadyWydawnictw Szkolnych, Warszawa (seria: Biblioteczka Matematyczna, 19).

Porbska, M., Sucho, W. 1991. Elementarne wprowadzenie w logik formaln.Pastwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa.

Priest, G. 2001. An Introduction to Non-Classical Logic. Cambridge UniversityPress.

Quine, W.V. 1955. A proof procedure for quantication theory. The Journalof Symbolic Logic Volume 20, Number 2, 191149.

Rasiowa, H., Sikorski, R. 1963. The Mathematics of Metamathematics. Past-wowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa.

Shapiro, S. (ed.) 1996. The limits of logic: higher-order logic and the Lwenheim-Skolem theorem. Dartmouth Publishing Company, Aldershot.

Smullyan, R. 1968. First-Order Logic. Springer Verlag, Berlin.

Schtte, K. 1956. Ein System des verknpfenden Schliessens. Archiv fr ma-thematische Logik und Grundlagenforschungen 2, 5667.

Taylor, R.G. 2002. Zermelo's Cantorian theory of systems of innitely longpropositions. The Bulletin of Symbolic Logic Volume 8, Number 4, 478515.

Tennant, N. 2000. Deductive versus Expressive Power: a Pre-Gdelian Predica-ment. Journal of Philosophy, 97, 257277.

Toledo, S. 1975. Tableau Systems for First Order Number Theory and CertainHigher Order Theories. Lecture Notes in Mathematics vol. 447, SpringerVerlag, Berlin.

Wang, H. 1960. Toward Mechanical Mathematics. IBM Journal Research andDevelopment 4, 222.

Zermelo, E. 1930. ber Grenzzahlen und Mengenbereiche: Neue Untersuchun-gen ber die Grundlagen der Mengenlehre. Fundamenta Mathematicae 16,2947.

Zermelo, E. 1932. ber Stufen der Quantikation und die Logik des Un-endlichen. Jahresbericht der Deutschen Mathematiker-Vereinigung 41,8592.

39

Zermelo, E. 1935. Grundlagen einer allgemeinen Theorie der mathematischenSatzsysteme (Erste Mitteilung). Fundamenta Mathematicae 25, 135146.

40