Maciej Tymiński
Autoreferat rozprawy habilitacyjnej
Partyjni agenci. Analiza instytucjonalna działalności lokalnych instancji PZPR w przemyśle
(1949-1955)
System centralnego planowania był unikalnym w historii przypadkiem próby odgórnej
regulacji niemal wszystkich aspektów życia gospodarczego. W ZRRR, a następnie w innych
krajach Europy Wschodniej, wprowadzono instytucje pozwalające na przejęcie kontroli nad
gospodarką, którą poddano nadzorowi administracji partyjno-państwowej. Jedną z
kluczowych ról w tym systemie odgrywała rządząca partia komunistyczna i jej aparat. Na
szczeblu centralnym władze partii decydowały o kierunku rozwoju gospodarki, podczas gdy
na poziomie lokalnym instancje partyjne miały aktywnie uczestniczyć w kierowaniu
zakładami produkcyjnymi. Ta ostatnia kwestia jest przedmiotem prezentowanej rozprawy, w
której została poddana badaniu rola stołecznych instancji PZPR w przemyśle w pierwszej
połowie lat pięćdziesiątych XX w. Należy wszakże zaznaczyć, że Warszawa jest tutaj
traktowana jako przypadek, który służy do wyjaśnienia szerszego problemu niż tylko
oddziaływanie miejscowej organizacji partyjnej na stołeczne przedsiębiorstwa przemysłowe-
jest punktem wyjścia do postawienia dalej idących wniosków odnośnie wpływu
uwarunkowań instytucjonalnych na sprawność systemu.
W ostatnich kilkudziesięciu latach gospodarka krajów komunistycznych była
przedmiotem licznych analiz. Ekonomiści z reguły zwracali uwagę na systemowe
uwarunkowania słabości i niewydolności rozwiązań zastosowanych w krajach realnego
socjalizmu, na nieusuwalne wady systemu, które ostatecznie prowadziły do jego upadku (np.
Mises 1951, Hayek 1935, Kornai 1985). W ujęciu szkoły austriackiej powinno się to stać
niemal natychmiast, pozostali badacze wskazywali, że ze względu na wyłonienie się
nieformalnych bądź półformalnych mechanizmów, pozwalających na utrzymywanie
działalności gospodarczej w ramach rozwiązań planistycznych, upadek gospodarki nakazowej
został odroczony w czasie. W podobny sposób ekonomiści tłumaczą początkowy wysoki
wzrost, a następnie spowolnienie i upadek gospodarki krajów demokracji ludowej. Póki
system nakazowy dysponował niewykorzystanymi rezerwami był w stanie generować wysoki
wzrost gospodarczy, wraz z ich wyczerpywaniem zaczęły się problemy z finansowaniem
inwestycji i spowolnienie.
1
Przywołane analizy odsłaniają ważne przyczyny załamania gospodarki nakazowej,
jednak nie pozwalają na pełne odtworzenie jej charakteru, pomijając szereg uwarunkowań
instytucjonalnych. Przede wszystkim dla zrozumienia funkcjonowania gospodarki nakazowej
jest konieczne nie tylko badanie systemu planowania i rozdzielnictwa, zakładów
produkcyjnych czy działalności administracji gospodarczej, lecz także zastanowienie się nad
rolą partii, zajmującej centralną pozycję w państwie. Z tych względów wydaje się szczególnie
istotne zbadania roli lokalnych orgamzacji partyjnych Jej pracowników w
przedsiębiorstwach przemysłowych, zwłaszcza że do tej pory był to temat poruszany
niezwykle rzadko.
Cele badawcze
W prezentowanej rozprawie postawiłem sobie za cel udowodnienie, że wbrew
ukształtowanemu przez tradycję partyjną wizerunkowi ofiarnego aktywisty z okresu budowy
systemu, przeciętny aparatczyk kierował się przede wszystkim własnym interesem,
traktując instrumentalnie ideologiczne cele wyznaczane przez zwierzchników. Starałem
się pokazać, że dążenia pracowników aparatu prowadziły do powstania szczególnych relacji
agencji typowych dla systemu administracyjno-nakazowego, powodujących występowanie
specyficznych kosztów wpływających w istotny sposób na funkcjonowanie przedsiębiorstw,
czy szerzej całej gospodarki. Starałem się dowieść, że racjonalność działaczy i
pracowników aparatu partyjnego, prowadząca do indywidualnych korzyści, zmierzała
zarazem do spadku wydolności całego systemu gospodarczego. Innymi słowy, odwrotnie
niż w kapitalizmie, w którym indywidualne dążenie do zysku prowadzi do wyższej
efektywności gospodarczej lepszej sytuacji całego społeczeństwa, w systemie
komunistycznym indywidualna racjonalność partyjnych agentów skutkowała ogólnym
pogorszeniem dobrobytu społecznego.
W związku z przyjętymi hipotezami pojawiły się następujące problemy, które należało
rozstrzygnąć w trakcie prowadzonych badań:
• ustalenie funkcji celu przeciętnego aparatczyka lokalnej instancji, w tym systemu
bodźców i poziom ryzyka;
• jaki był charakter przekształceń środowiska instytucjonalnego, wywołanych
działaniami instancji partyjnych i samych aparatczyków oraz jakie były
konsekwencje tych zmian dla funkcjonowania przedsiębiorstw;
2
• czy można zauważyć przekształcenia instytucjonalne całego systemu
gospodarczego, spowodowane działalnością partyjnych agentów i pozostałych
hierarchii biurokratycznych obecnych w gospodarce;
• jaki był wpływ tych zmian na funkcjonowanie systemu gospodarki nakazowej.
W rozstrzygnięciu tych kwestii wydało się pomocne zbadanie bardziej szczegółowych
problemów, które są przedmiotem analizy w poszczególnych częściach pracy, a mianowicie:
• znaczenia instancji partyjnych (partyjnych agentów) w zarządzaniu zakładami
produkcyjnymi;
• znaczenia instytucji nomenklatury, czyli roli aparatu partyjnego w polityce
kadrowej przedsiębiorstw;
• roli, jaką odgrywali lokalni działacze partyjni, w politycznych zadaniach
stawianych przed fabrykami;
• charakteru relacji wewnątrz hierarchii PZPR, przy wykonywaniu ich obowiązków
w przedsiębiorstwach;
• relacji między lokalnymi instancjami partyjnymi a pozostałymi organizacjami
hierarchicznymi, mającymi wpływ na przedsiębiorstwa (czyli administracją
gospodarczą zakładów, organami bezpieczeństwa i związkami zawodowymi);
• wpływu tych związków na funkcjonowanie przedsiębiorstw i całego systemu
gospodarczego.
Zakres badań i materiał źródłowy
W niniejszej pracy kwestie te są rozważane na przykładzie działalności
przedstawicieli warszawskiego aparatu partyjnego w pierwszej połowie lat pięćdziesiątych
XX w. Badania koncentrują się na relacjach między pracownikami instancji partyjnych
(warszawskiej i dzielnicowych) i największymi zakładami przemysłowymi, zaliczanymi do
tzw. przemysłu kluczowego (zasadniczo zatrudniających powyżej 500 osób, choć niektóre z
nich miały załogę nieco mniej liczną). W sumie, jest to około trzydziestu przedsiębiorstw z
różnych branż przemysłowych. W uzasadnionych wypadkach analiza obejmowała również
mniejsze przedsiębiorstwa, zwłaszcza gdy jakaś sprawa miała daleko idące konsekwencje i
wpływała na relacje aparatu z większymi zakładami.
Taki wybór jest podyktowany koncentracją aparatu partyjnego na przedsiębiorstwach,
które skupiały naj liczniej szą grupę pracowników i miały na podległym im terenie największy
3
wpływ na wykonanie planu. Wiązało się to z potencjałem zakładów przemysłu kluczowego w
porównaniu do pozostałych przedsiębiorstw oraz ze znaczeniem przemysłu w strategii
gospodarczej, zakładającej szybką industrializację. Większe zainteresowanie instancji
partyjnych dużymi przedsiębiorstwami było spowodowane znaczną liczbą robotników
skupionych w tych zakładach. Z jednej strony byli oni przedmiotem zabiegów partii (dążenie
do przyciągnięcia większej liczby robotników w szeregi partyjne), z drugiej zaś - istniało
niebezpieczeństwo wybuchów niezadowolenia społecznego, w przypadku decyzji
uderzających w wysokość zarobków bądź obciążających robotników większymi zadaniami
produkcyjnymi.
Arbitralny wybór tylko jednego ośrodka może budzić wątpliwości, w jakim stopniu
zaobserwowane zjawiska są typowe dla relacji pomiędzy aparatem partyjnym a
przedsiębiorstwami. Warszawa, nie tylko jako wielki ośrodek przemysłowy, lecz także jako
centrum administracyjne, nie jest typowym przykładem spośród wszystkich regionów. Jednak
takiego typowego przedstawiciela w ogóle nie ma, każde z województw czy wielkich miast
ma swoją specyfikę, wyraźnie odróżniającą je od pozostałych. Aglomeracja śląska
charakteryzowała się (i tak jest nadal) dużą koncentracją przemysłu hutniczego i górnictwa,
natomiast województwa białostockie czy lubelskie przemysłu nie miały niemal wcale. Łódź
to monokultura włókiennicza, a województwa ziem zachodnich (szczecińskie czy
wrocławskie) odróżniały się ze względu na specyfikę ziem przyłączonych.
Materiał źródłowy stanowią przede wszystkim dokumenty partyjne - protokoły z
posiedzeń egzekutywy Komitetu Warszawskiego, sprawozdania pracowników aparatu
partyjnego i aktywistów zakładowych przygotowywane na potrzeby kierownictwa instancji
warszawskiej, materiały wydziałów, zajmujących się sprawami przedsiębiorstw -
ekonomicznego, organizacyjnego, propagandy, kadr oraz dokumenty Warszawskiej Komisji
Kontroli Partyjnej. Obok dokumentów Komitetu Warszawskiego, które są podstawą do
analizy działalności warszawskich aparatczyków, w pracy są wykorzystywane archiwalia
Komitetu Centralnego PZPR, przede wszystkim materiały Wydziału Przemysłu Ciężkiego.
Bardzo istotne źródło stanowią dokumenty organów bezpieczeństwa, przede wszystkim
warszawskiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.
Archiwalia partyjne, tworzone bezpośrednio przez będących przedmiotem badań
aparatczyków i aktywistów partyjnych, pozwalają odtworzyć dość dokładnie charakter
działalności warszawskich instancji partyjnych i ich pracowników. Pomimo wysokiej
wartości informacyjnej, materiały partyjne oraz dokumenty wytworzone przez organa
bezpieczeństwa trzeba traktować z dużą dozą krytycyzmu (należy nadmienić, że materiały
4
Urzędu Bezpieczeństwa, objęte ściślejszym nadzorem resortu, wydają SIę bardziej
wiarygodne). Znaczna ich część to zrytualizowane sprawozdania i wypowiedzi, niektóre
dokumenty mają charakter propagandowy, odpowiadający w niewielkim stopniu
rzeczywistości, powstały po to aby raczej tworzyć świat "idealny", zgodny z ideologiczną
wizją rządzącej partii. Wreszcie trzeba pamiętać, że duża część aktywnej działalności aparatu
partyjnego znajduje tylko w pewnym stopniu odzwierciedlenie w materiałach archiwalnych.
W ograniczonym zakresie można znaleźć informacje dotyczące nieformalnych uzgodnień z
udziałem lokalnych działaczy partyjnych, choć można wyczytać pewną liczbę informacji z
wypowiedzi zanotowanych w protokołach z posiedzeń egzekutywy bądź innych gremiów
KW. Niestety - pomimo tych słabości - są to w zasadzie jedyne materiały źródłowe, które
pozwalają, choćby w niedoskonały sposób, odtworzyć tę sferę aktywności lokalnych
funkcjonariuszy partyjnych.
Założenia i metoda badawcza
Przy badaniu zjawisk z zakresu historii gospodarczej można zarówno wykorzystywać
podejścia odwołujące się do tradycji nauk historycznych (np. metodę deskrypcyjną), jak i
czerpać z dorobku teorii ekonomii (np. podejście kliometryczne). Wśród polskich badaczy
dziejów gospodarczych dominuje tradycyjna, opisowa metoda analizy przeszłych wydarzeń i
procesów. Natomiast na nieco starsze analizy, zajmujące się zwłaszcza epoką nowożytną,
poważny wpływ miała francuska szkoła Anna/es oraz inspiracje marksistowskie. W ostatnich
kilkudziesięciu latach, szczególnie w USA, ale również w Europie Zachodniej, obok
tradycyjnej metody deskrypcyjnej, badacze w coraz większym stopniu posługują się
instrumentami bezpośrednio zaczerpniętymi z różnych teorii ekonomicznych, w tym również
z nurtów wykorzystujących zaawansowany aparat matematyczny i statystyczny.
Od lat sześćdziesiątych XX w. szczególne miejsce w analizie dziejów gospodarczych
zajmuje podejście określane mianem kliometrii lub nowej historii gospodarczej, polegające na
retrospektywnych analizach ekonometrycznych. Badacze, zaliczani do tego kierunku,
analizują zjawiska historyczne, odwołując się do specjalnie w tym celu przygotowanych
modeli, które wykorzystują zarówno do testowania sytuacji realnie zaistniałych procesów
historycznych, jak i do hipotetycznego, alternatywnego przebiegu wydarzeń (historii
alternatywnej). Ta procedura ma prowadzić do weryfikacji prawdziwości powszechnie
przyjętych twierdzeń (zob. np. North 1961; Fogel 1964). Niestety ze względu na charakter
materiału źródłowego (niemal wyłącznie materiały o charakterze jakościowym) oraz krótki
5
okres objęty badaniem (sześć-siedem lat od 1949/1950 do 1955 r.) zastosowanie w
niniejszej pracy metody nowej historii gospodarczej nie jest możliwe.
W ostatnich trzydziestu latach nowym, interesującym podejściem badawczym,
wykorzystywanym w historii gospodarczej, jest nowa ekonomia instytucjonalna. Główną rolę
w przyswojeniu założeń neoinstytucjonalnych dla badań historycznych odegrał Douglass C.
North, który poczynając od połowy lat siedemdziesiątych XX w. zrezygnował z metod
analizy kliometrycznej na rzecz budowania modeli opisowych, koncentrując się na znaczeniu
instytucji i zmiany instytucjonalnej w dziejach gospodarczych, przede wszystkim w
wyłonieniu się nowoczesnej gospodarki kapitalistycznej (zob. np. North i Thomas 1973,
North 1981, North 2005). W ostatnich latach podejście to zyskało wielu zwolenników wśród
historyków gospodarczych (zob. np. Avner Greif 1989,2006).
Z punktu widzenia niniejszej pracy podejście proponowane przez różne nurty nowej
ekonomii instytucjonalnej wydaje się niezwykle zachęcające. Przede wszystkim mają one
charakter mikroekonomiczny, głównym obiektem zainteresowania pozostaje jednostka z jej
dążeniami i ograniczeniami. Przynajmniej dla dwóch nurtów w tym podejściu - ekonomii
kosztów transakcyjnych i teorii agencji - jednym z głównych problemów badawczych są
struktury hierarchiczne (z reguły wielkie organizacje gospodarcze). Wreszcie wszystkie
kierunki neoinstytucjonalne - co niezwykle istotne z punktu widzenia historyka - przykładają
duże znaczenie do szeroko rozumianych uwarunkowań instytucjonalnych, w tym
politycznych i kulturowych, będących w znacznym stopniu efektem długookresowych
procesów społecznych.
Metoda badawcza przyjęta w tej pracy odwołuje się przede wszystkim do założeń
pozytywnej teorii agencji, przy wykorzystaniu innych kierunków nowej ekonomii
instytucjonalnej - teorii praw własności, ekonomii kosztów transakcyjnych i podejścia
wypracowanego przez historyków gospodarczych, przede wszystkim Northa. Dla interpretacji
omawianych zjawisk odwołuję się również do elementów teorii systemów i nowej ekonomii
politycznej, przede wszystkim teorii wyboru publicznego. W ramach tego ostatniego nurtu
szczególnie przydatne było podejście umieszczające w centrum rozważań dyktatora -
"osiadłego bandytę", wypracowane przez Mancura Olsona (2000), a odnoszące się m.in. do
systemu sowieckiego w gospodarce.
Podstawowym założeniem jest, że funkcjonariusze aparatu partyjnego dążyli do
osiągnięcia możliwie największych korzyści ze swoich działań. Korzyści tych nie należy
rozumieć tylko jako maksymalizowanie zdobyczy materialnych, lecz także jako wzrost
prestiżu, przywilejów, posiadanej władzy czy ograniczanie wysiłku wkładanego w
6
----.L ~r----
wykonywanie powierzonych im funkcji. Funkcjonariusze aparatu partyjnego nie mieli jednak
pełnej swobody w podejmowaniu korzystnych dla siebie decyzji, ich postępowanie było
uwarunkowane posiadaną wiedzą, rzetelnością informacji i możliwościami ich pozyskiwania
- działania aparatczyków partyjnych charakteryzowała zatem ograniczona racjonalność, tak
jak zdefiniował ją Herbert Simon (1997). Kolejną cechą zachowania ludzi, którą przyjmuję za
ekonomią kosztów transakcyjnych, jest oportunizm. Postępowania oportunistyczne są tutaj
rozumiane dość szeroko, można zaliczyć do nich nie tylko ukrywanie informacji w celu
poprawy własnego położenia, lecz także różnego rodzaju oszustwa, kradzieże, zastraszanie
itp.
Ludzie, jak zwracali na to uwagę przedstawiciele podejścia neoinstytucjonalnego,
działają w określonym otoczeniu instytucjonalnym, które wyznacza ramy dla ich zachowań.
W przypadku niniejszej pracy zarówno instytucje nieformalne, jak i formalne będą
traktowane jako czynniki egzogeniczne, niepodlegające większym zmianom w czasie, którego
dotyczą badania. Takie podejście może być uzasadnione długością badanego okresu,
ograniczonego zaledwie do kilku lat trwania Planu Sześcioletniego (1950-1955). Niemniej
warto zwrócić uwagę na ile polityka prowadzona przez centrum władzy oddziaływała na
zmianę postrzeganej rzeczywistości, wpływając na system wierzeń, a w konsekwencji na
modyfikację rozwiązań instytucjonalnych, choć zmiany te wykraczają poza badany okres
(North 2005).
Środowisko instytucjonalne określa reguły dla działających w nim ludzi i organizacji,
do których można zaliczyć przedsiębiorstwa, stowarzyszenia, różnego rodzaju biura i urzędy,
stronnictwa polityczne itd. W niniejszej pracy organizacje są interpretowane jako forma
zależności kontraktowych łączących jej uczestników, zależności przyjmujących formę
związków agencji. W systemie komunistycznym do organizacji można zaliczyć partię i jej
aparat, organy bezpieczeństwa, wojsko, urzędy państwowe, w tym administrację gospodarczą
podległe jej przedsiębiorstwa, różnego typu tzw. organizacje społeczne itd.
Charakterystyczny dla tego systemu jest brak samodzielności tych struktur
podporządkowanie centralnemu ośrodkowi władzy.
Przyjmuję, że w hierarchii partyjnej mamy do czynienia z pionowo uszeregowaną
strukturą związków agencji, w której agenci wyższego szczebla stają się zwierzchnikami dla
pełnomocników niższego szczebla. Na szczycie, czy raczej w centrum tej sieci zależności,
znajdował się najwyższy zwierzchnik, Olsonowski "osiadły bandyta" (stationary bandin.
Nieco bardziej złożone będą relacje pomiędzy partyjnymi aparatczykami a przedstawicielami
administracji gospodarczej, funkcjonariuszami organów bezpieczeństwa, czy działaczami
7
związków zawodowych. Zasadniczo, co wynika z pozycji partii w państwie, agentów
partyjnych należałoby traktować jako pryncypałów w ich relacjach z uczestnikami
pozostałych elementów aparatu władzy. Wydaje się jednak prawdopodobne, że mamy tu do
czynienia z relacjami "bilateralnymi" - jak je określał Gerard Charreaux (2002) - w których
charakter związku może ulegać zmianie w zależności od okoliczności.
W analizach odwołujących się do nowej ekonomii instytucjonalnej jedną z kluczowych
kwestii jest problem, kto jest dysponentem uprawnień własnościowych do zasobów, a zatem
kto ma prawo do roszczeń rezydualnych. W systemie gospodarki centralnie planowanej
zdecydowana większość zasobów znalazła się w gestii państwa, a samo państwo stało się
domeną wąskiej grupy rządzącej, skupionej na najwyższym szczeblu hierarchii partyjnej. W
tym sensie dysponentem uprawnień własnościowych do przedsiębiorstw państwowych, a co
za tym idzie roszczeń rezydualnych, stała się owa, wąska grupa rządząca.
Czy jednak - zgodnie z podejściem wypracowanym przez teorię praw własności - były
to uprawnienia w pełni przenośne i wyłączne? Wydaje się, że nie można mówić w tym
wypadku o przenośności, ponieważ żaden z przywódców w państwach komunistycznych nie
miał możliwości trwałego przejęcia znaczącej części majątku państwowego. Nieco inaczej
należy interpretować kwestię wyłączności. W zasadzie można przyjąć, że uprawnienia do
zasobów przejętych przez państwo były w wyłącznym posiadaniu grupy rządzącej. Taka
koncentracja uprawnień niosła za sobą określone konsekwencje dla sposobu wykorzystania i
egzekwowania własności. Wąska grupa, w której gestii znalazły się uprawnienia do
wykorzystywania i osiągania korzyści, nie była w stanie sprawować ich bezpośrednio. W
efekcie musiało dojść do delegowania części uprawnień na niższe szczeble różnych hierarchii
aparatu władzy - administracji państwowej, służb specjalnych, wojska, tzw. organizacji
społecznych i - co najistotniejsze z punktu widzenia tej pracy - aparatu partyjnego.
Wykorzystanie pozytywnej teorii agencji do badania działalności aparatu partyjnego
wydaje się zasadne ze względu na założenia odnoszące się do informacji i wiedzy, które są
traktowane jak zasób podlegający wymianie. Według Michaela C. Jensena (2002),
efektywność organizacji jest uzależniona od skuteczności dostarczania decydentom
niezbędnych informacji. Można to robić przekazując informacje i wiedzę osobom
uprawnionym do podejmowania decyzji, bądź delegować uprawnienia w dół, do osób
mających wiedzę i potrzebny zasób informacji. Postępowanie władz centralnych w systemie
komunistycznym było niejednoznaczne. Z jednej strony decydenci starali się centralizować
informację, budując wiele struktur, mających służyć temu celowi. Z drugiej - ze względu na
8
brak realnych możliwości centralizacji specyficznej wiedzy i uzyskiwania kompletnych
informacji - byli zmuszeni delegować część swoich uprawnień decyzyjnych.
Delegowanie uprawnień, przy jednoczesnym występowaniu oportunizmu, asymetrii
informacji, różnicy celów i awersji do ryzyka, powoduje pojawianie się problemów agencji -
pokusy nadużycia, przejawiającej się w zatajaniu informacji i działaniach ukrytych. W
rezultacie powstają koszty ZWIązane z koniecznością kontrolowania agentów, z
uwiarygodnianiem się przez podwładnych i wreszcie ze stratą rezydualną, będącą
konsekwencją działań pełnomocników niezgodnych z intencjami mocodawców.
W konsekwencji ośrodek centralny w systemie komunistycznym był narażony na
ponoszenie kosztów związanych z próbą ograniczenia powyższych zachowań (taką rolę
odgrywały nie tylko systemy kontroli, ale w ogóle państwowy system zorganizowanej
powszechnej przemocy). Jednocześnie agenci musieli ponosić koszty uwiarygodniania, które
miały charakter ciągłego upewniania zwierzchników do swojej lojalności. Pomimo tego
zwierzchnicy i tak byli narażeni na stosunkowo wysoką - choć trudną do oszacowania - stratę
rezydualną, wynikającą z mniej lub bardziej wyrafinowanych kradzieży, wykorzystywania
zasobów do prywatnych celów agentów, czy marnotrawstwa i braków, będących efektem
niewielkiego zaangażowania podwładnych w wykonywanie swoich obowiązków. W
analizowanych przeze mnie relacjach problemy agencji pojawiały się zarówno wewnątrz
hierarchii partyjnej, jak i między pracownikami aparatu politycznego a przedstawicielami
pozostałych struktur obecnych w przedsiębiorstwach - członkami administracji gospodarczej,
organów bezpieczeństwa i organizacji społecznych.
Ograniczenie kosztów agencji wiąże się bezpośrednio z kwestiami alokacji roszczeń
rezydualnych, uprawnień decyzyjnych i podziału ryzyka. Doprowadzenie do redukcji
wspomnianych kosztów musi się łączyć z podjęciem wielu działań: możliwie najbardziej
efektywnym rozdysponowaniem uprawnień decyzyjnych, przyjęciem skutecznego systemu
kar i nagród, czyli odpowiedniego systemu bodźców, oraz wprowadzeniem wydajnych
mechanizmów kontroli. Przy założeniu, że organizacja jest swoistą siecią kontraktów,
rozwiązaniem części tych problemów może być sporządzenie na wstępie odpowiednich
umów między zwierzchnikiem i agentami. Dojdzie w nich do rozdziału roszczeń
rezydualnych i ryzyka, zasad wynagradzania i karania agentów oraz przekazania im
odpowiednich uprawnień decyzyjnych (zarządczych lub kontrolnych).
W zależności od formy organizacji alokacja praw do roszczeń rezydualnych, podział
ryzyka oraz dystrybucja uprawnień decyzyjnych może przebiegać w różny sposób. W
przypadku dużych organizacji pozostawienie roszczeń rezydualnych w ręku zwierzchników, a
9
co za tym idzie odłączenie rezydualnego ryzyka od funkcji zarządzania, będzie prowadziło do
systemu decyzyjnego, w którym ważne jest oddzielenie decyzji zarządczych od decyzji
kontrolnych (Fama i Jensen, 1983). W takim rozwiązaniu menedżerowie obdarzeni
uprawnieniami zarządczymi są kontrolowani przez innych agentów, którzy w ramach
kontraktu otrzymali uprawnienia kontrolne.
System gospodarczy w krajach komunistycznych - rozbudowana organizacja, rozdział
funkcji zarządczych i nadzorczych - sugeruje wykorzystanie schematu odnoszącego się do
wielkich korporacji. Jednak ze względu na specyficzną konstrukcję uprawnień
własnościowych, kwestia podziału ryzyka, a przede wszystkim problem praw do roszczeń
rezydualnych wymaga bliższej analizy. Wątpliwości w tym wypadku są spowodowane
brakiem przenośności uprawnień własnościowych, znajdujących się w ręku grupy rządzącej.
Uprawnienia są zarazem skoncentrowane w rękach stosunkowo niewielkiej liczby osób, co
jest odmiennym rozwiązaniem w porównaniu do wielkich korporacji.
Z tych względów konieczne jest prZYJęCIe meco zrmeruonego podejścia
uwzględniającego specyfikę systemu komunistycznego. Założyłem, że prawa do roszczeń
rezydualnych znalazły się w gestii grupy rządzącej. Wysunięte założenie jest w zasadzie
zbieżne z propozycją "osiadłego bandyty" Mancura Olsona (2000). Przyjmuje się w niej - co
niezwykle istotne - że grupa rządząca okresu stalinowskiego kierowała się perspektywą
długookresową, co w jakimś stopniu osłabiało brak pełnej przenośności uprawnień
własnościowych. To upraszczające założenie pozwala przyjąć perspektywę badawczą
zbliżoną do tej, którą posługują się Jensen i Fama do analizy wielkich organizacji. Trzeba
jednak wprowadzić kilka zastrzeżeń. Ograniczona przenośność uprawnień własnościowych i
ich koncentracja, musiały wpływać na system bodźców w gospodarce typu sowieckiego. W
analizie należy brać powyższe zastrzeżenie pod uwagę. O ile niepełna przenośność
ograniczała poziom ryzyka w grupie rządzącej, o tyle niewielka liczba osób uczestniczących
w tej grupie powodowała jego wzrost. Jednocześnie brak możliwości przeniesienia praw do
roszczeń rezydualnych (grupa rządząca nie miała możliwości pozbycia się udziałów na
giełdzie, jak to mogą zrobić akcjonariusze) powodował dodatkowe podniesienie poziomu
ryzyka w tej grupie.
Konstrukcja uprawnień własnościowych, a co za tym idzie szczególny charakter praw
do roszczeń rezydualnych i kwestii ryzyka miały wpływ na delegację uprawnień decyzyjnych,
nieco odmienną od tej, z czym mamy do czynienia w korporacjach gospodarki rynkowej.
Podobnie jak w spółkach akcyjnych grupa rządząca (posiadacze praw do roszczeń
rezydualnych) deleguje uprawnienia zarządcze i kontrolne do różnych agentów, jednak - jak
10
już wspominałem - me jest to podział jednoznaczny. Charakterystyczne dla systemu
sowieckiego jest pozostawianie sobie przez grupę rządzącą otwartych furtek - możliwości
jednostronnego cofnięcia wcześniej nadanych uprawnień, bezpośredniej ingerencji czy
zmieniania decyzji należących do kompetencji agentów itd. Uprawnienia decyzyjne
pozostawione w gestii agentów są zatem celowo niepełne.
Pełnomocnicy, którym przekazano różne uprawnienia decyzyjne, ze względu na
sygnalizowane niekonsekwencje, działali w nieco innych warunkach od agentów w wielkich
korporacjach. Z jednej strony ich funkcje nie były powiązane z prawami do roszczeń
rezydualnych, czyli z wysokim poziomem ryzyka. W efekcie mielibyśmy do czynienia ze
słabym systemem bodźców oddziałujących na agentów. Z drugiej jednak strony
wprowadzenie rozbudowanych mechanizmów - kontrolnego oraz bardzo silnego systemu kar
(terror, powszechna indoktrynacja) miało wzmacniać bodźce oddziałujące na
pełnomocników, podnosząc poziom ryzyka. Dlatego kontrakt między zwierzchnikiem a jego
agentami ma nieco inny charakter niż w korporacjach, nie wiąże ich działalności z prawami
do roszczeń rezydualnych, jednak stara się poprzez system sankcji wprowadzić wyższy
poziom ryzyka.
Powyższe rozważania, choć jeszcze niekompletne, pozwalają zarysować schemat
zależności występujący między zwierzchnikiem a jego agentami w gospodarce typu
sowieckiego. Trzeba jeszcze zaznaczyć, że ze względu na pewne uproszczenia, nie zostały
przedstawione potencjalne różnice w sposobie traktowania przez centralne władze różnych
typów agentów: administracji gospodarczej, która otrzymała uprawnienia zarządcze, organów
bezpieczeństwa wyposażonych w uprawnienia kontrolne i najważniejszego z nich aparatu
partyjnego, który - w moim przekonaniu - miał uprawnienia hybrydowe, jako struktura
nadrzędna wobec pozostałych.
Wykorzystanie nowej ekonomii instytucjonalnej jako instrumentu pomagającego
interpretować badany materiał źródłowy ma jeden ważny wymiar. Przyjęcie tej perspektywy
stwarza szansę przeniesienia niewykorzystywanych dotychczas metod badawczych na grunt
historii gospodarczej PRL, co może zaowocować kolejnymi badaniami przy użyciu tego
instrumentarium. W tym sensie próbę wypracowania podejścia badawczego można traktować
jako jeszcze jeden cel niniejszej rozprawy. Analiza materiałów archiwalnych miała
doprowadzić do weryfikacji przyjętych założeń oraz przynajmniej częściowego wyjaśnienia i
uzupełnienia luk w przyjętym modelu.
11
Wyniki i wnioski
Analiza materiałów archiwalnych lokalnej organizacji partyjnej w Warszawie z okresu
pierwszej połowy lat pięćdziesiątych XX w. miała doprowadzić do określenia roli, jaką
odgrywali lokalni aparatczycy partyjni w kierowaniu i nadzorze przedsiębiorstw
przemysłowych. W efekcie przeprowadzonych badań nad działalnością partyjnych agentów
można sformułować kilka zasadniczych wniosków:
• Przede wszystkim w toku badań potwierdziło się przypuszczeme, że członkowie
lokalnego aparatu partyjnego czasów stalinowskich w znaczącej większości kierowali
się przede wszystkim maksymalizacją własnej korzyści, co było zasadniczo sprzeczne
z ideologiczną wizją zaangażowanego aktywisty, lansowaną w przekazach partyjnych.
Ich głównym celem było maksymalizowanie szans na udaną karierę bądź
minimalizacja kosztów wykonywanych obowiązków.
• Działania podejmowane przez partyjnych agentów dążących do realizacji ich celów
doprowadziły do modyfikacji instytucji nadzoru partyjnego w taki sposób, że służyła
ona w znacznym stopniu ich interesom, co przynajmniej w części przypadków było
sprzeczne z celami zwierzchników z centrum.
• Zmiany instytucjonalne wywołane działaniami instancji partyjnych spowodowały
przekształcenia w środowisku instytucjonalnym, w którym funkcjonowały
przedsiębiorstwa. Trudno jednoznacznie określić czy sumaryczny skutek tych
przeobrażeń był pozytywny czy negatywny dla zakładów przemysłowych, gdyż część
efektów poprawiała, a część pogarszała sytuację przedsiębiorstw.
• Opisane modyfikowanie instytucji nadzoru partyjnego miało swoje przełożenie na
funkcjonowanie nie tylko przedsiębiorstw, ale całego systemu gospodarczego.
Analizowane materiały nie dają wprawdzie wystarczającej podstawy do wysunięcia
jednoznacznych wniosków odnośnie do skali tych zmian, jednak biorąc pod uwagę
jednorodność rozwiązań instytucjonalnych na terenie całego kraju można pokazać ich
kierunek i prawdopodobne konsekwencje. W moim przekonaniu można z bardzo
dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, że przekształcenia środowiska
instytucjonalnego prowadziły do powstania nowej równowagi instytucjonalnej, która
po jej ostatecznym ukształtowaniu charakteryzowała dojrzały system gospodarki
krajów komunistycznych.
12
• Równowaga instytucjonalna - jak sugerowali Douglass North i Avner Greif - nie musi
prowadzić do efektywności gospodarczej w skali systemu. Ustanowione regulacje,
korzystne dla grupy decydentów, mogą skutkować obniżeniem efektywności i
stagnacją gospodarczą. W moim przekonaniu ukształtowane uwarunkowania
instytucjonalne, które regulowały aktywność gospodarczą w krajach
komunistycznych, były właśnie takim przypadkiem - ustalenie się względnej
równowagi doprowadziło do hamowania wzrostu gospodarczego.
Aparatczycy i ich cele
Przeciętny aparatczyk w ramach istniejących uwarunkowań instytucjonalnych dążył do
realizacji własnych interesów, które częstokroć - choć nie zawsze - nie były identyczne z
celami przełożonych. Nie oznacza to, że pracownicy instancji partyjnych byli obojętni na
ideologiczne cele wyznaczane przez partię, jednak - na podstawie badanych materiałów - nie
da się określić lokalnych aparatczyków jako ideowców bez reszty pochłoniętych realizacją
wizji lepszego świata. Grupa zaangażowanych ideowców stanowiła wśród ogółu
pracowników zdecydowaną mniej szość.
Na podstawie przeprowadzonych badań można odtworzyć bardziej szczegółowe cele
partyjnego agenta. W zasadzie należy wyróżnić trzy podstawowe występujące równolegle
dążenia. Pierwsze z nich to maksymalizacja własnych szans na karierę w aparacie władzy (w
tym wzmacnianie swojej pozycji i prestiżu). Drugie to minimalizacja własnych kosztów w
trakcie wypełniania zleceń zwierzchnika. Trzecie, słabiej widoczne w materiałach
archiwalnych, to maksymalizacja dochodów (zarówno oficjalnych, jak i nieoficjalnych) z
tytułu pełnienia funkcji w aparacie. Kombinacja tych celów - przewaga pierwszego, drugiego
lub trzeciego - była uzależniona od kilku czynników, które w większości były uwarunkowane
przez środowisko instytucjonalne. Z jednej strony na ich charakter oddziaływały instytucje
formalne wprowadzone przez komunistów - zarówno gospodarcze jak polityczne, z drugiej -
były kształtowane przez uwarunkowania długookresowe niepoddające się szybkim
przemianom (obyczaje, kulturę, tradycje polityczne itd.).
Pierwszym z czynników decydujących o strukturze celów był zakres uprawnień
znajdujących się w gestii partyjnych agentów. W zetatyzowanym państwie aparat partyjny był
nadrzędną hierarchią wobec wszystkich pozostałych, w tym wobec administracji
gospodarczej. Funkcjonariusze instancji lokalnych zostali wyposażeni w dość szerokie
kompetencje z zakresu nadzoru i kontroli oraz - w pewnym stopniu - zarządzania podległymi
13
przedsiębiorstwami. Jednocześnie - jak pokazują badane materiały - odpowiedzialność
partyjnych agentów za podejmowane decyzje nie została jednoznacznie określona.
Charakter uprawnień aparatu partyjnego otwierał drogę do realizacji wszystkich
wymienionych wyżej celów, w tym sensie był dość neutralny. Różnice, jakie pojawiały się
pomiędzy poszczególnymi agentami, wynikały z miejsca zajmowanego w hierarchii. Większe
kompetencje wyżej postawionych aparatczyków pozwalały skuteczniej realizować cele
ZWIązane z karierą i wzmacnianiem własnego prestiżu, jednocześnie istotność tego celu
ograniczała wagę minimalizacji kosztów. Wraz z przesuwaniem się w dół hierarchii
zmniejszały się uprawnienia i rosło znaczenie dążeń minimalizujących koszty.
Drugim czynnikiem oddziałującym na cele działaczy lokalnych instancji był system
bodźców, którym zostali poddani. Spośród nich najsilniejsze wydają się dwa - bodziec
kariery, a następnie bodźce oddziałujące na lojalność, przede wszystkim działania
propagandowe budujące grupową tożsamość i groźba zastosowania przemocy (strach przed
wykluczeniem z partii i ewentualnym uznaniem za wroga systemu łączące się z uwięzieniem).
Słabsze oddziaływanie ostatniego z bodźców (z wyjątkiem sprawo charakterze politycznym)
było związane ze stosunkowo liberalną praktyką orzekania kar wobec partyjnych agentów w
przypadku spraw związanych z przekroczeniem uprawnień w kwestiach gospodarczych.
Znaczenie miała również możliwość przerzucenia odpowiedzialności na "kozła ofiarnego" z
administracji gospodarczej. System bodźców preferował zatem cel pierwszy
maksymalizację szans na udaną karierę. Pierwszeństwo temu celowi dawały zarówno - co
oczywiste - bodziec kariery, jak i bodziec lojalnościowy, wiążący aparatczyka ze
środowiskiem aparatu władzy.
Wreszcie trzecim czynnikiem decydującym o celach był poziom awersji wobec ryzyka
partyjnego agenta. Zdolność do podejmowania ryzykownych decyzji - poza kwestią
skłonności indywidualnych danej osoby - była związana z oddziaływaniem uwarunkowań
długookresowych. Przede wszystkim niezwykle istotną rolę odgrywała tradycja kręgów
wspólnotowych - tzw. brudnych wspólnot (Podgórecki 1990) - ograniczających ryzyko, a
wywodzących się z tradycji wiejskiej. W efekcie agenci mający wsparcie protektora bądź
kręgu towarzyskiego w ramach aparatu mogli charakteryzować się mniejszą awersją do
ryzyka.
Struktura celów aparatczyka o wysokiej skłonności do ryzyka odznaczała się dominacją
celu trzeciego wiążącego się z największym niebezpieczeństwem porażki, a następnie
pierwszego - oznaczającego zdecydowanie mniejsze zagrożenie dla obecnego statusu niż w
przypadku celu trzeciego. Minimalizacja wysiłku przy wykonywaniu poleceń przełożonych
14
odgrywała w tym przypadku mniejsze znaczenie. Aparatczycy o średniej awersji do ryzyka
wybierali przede wszystkim cel pierwszy, a na drugim miejscu cel drugi, wreszcie dla osób o
wysokiej awersji do ryzyka najistotniejszy był cel drugi - minimalizacja kosztów
wykonywanej pracy.
Ze względu na wzajemne oddziaływanie wymienionych czynników można wyróżnić
wiele kategorii agentów różniących się zestawem i konfiguracją celów, jednak dwie spośród
nich - ze względu na swoją liczebność - miały decydujące znaczenie:
1. Ludzie kariery - dla których głównym celem jest wspinanie się po kolejnych szczeblach
drabiny w aparacie władzy, z reguły są oni poddani silnemu oddziaływaniu bodźców
kariery i lojalnościowego, mają średni poziom awersji do ryzyka, choć w przypadku osób z
niższych szczebli hierarchii brak uprawnień jest rekompensowany większą skłonnością do
ryzyka.
2. Ludzie bierni - dla których najważniejszym celem była minimalizacja kosztów, bodziec
kariery oddziaływał na nich słabiej, z reguły to osoby o wysokiej awersji do ryzyka, z
niższych szczebli hierarchii partyjnej, mające zdecydowanie mniejszy zakres uprawnień.
Ta grupa jest naj liczniej sza i obejmuje większość szeregowych pracowników komitetów
partyjnych.
Pozostali pracownicy aparatu i aktywiści mermeszczący się w tych dwóch grupach
stanowili mniejszość - ideowcy, dla których najważniejszym celem było rzadko występujące
wśród pozostałych grup dążenie do pełnej realizacji zaleceń partii (przedkładanie celów
zwierzchnika ponad własne), czy poszukiwacze renty - osoby o wysokiej (jak na aparat
partyjny) skłonności do ryzyka, dla których głównym celem było dążenie do osiągnięcia
możliwie dużych prywatnych korzyści (materialnych i niematerialnych). Warto jeszcze
zaznaczyć, że dominująca cecha w danej grupie nie wyklucza istotności pozostałych celów
dla jej członków, np. dla karierowicza uczestnictwo w działaniach przynoszących mu
dodatkowe, formalnie nienależne profity mogło być cały czas atrakcyjne, zwłaszcza gdy
bodziec lojalnościowy w jego przypadku miał mniejsze znaczenie.
Instytucja partyjnego nadzoru a sytuacja przedsiębiorstw
Wypadkowa działań głównych grup decydowała o ogólnym kierunku wpływu instancji
partyjnych na sytuacje przedsiębiorstw znajdujących się na ich terenie, a w skali całego kraju
na funkcjonowanie gospodarki. Analizowane materiały pokazują modyfikację instytucji
nadzoru partyjnego nad przedsiębiorstwami wywołaną przez działania instancji partyjnych.
Proces ten polegał na kilku równoległych działaniach.
15
1. Wzmocnienie własnej pozycji przez karierowiczów wymagało zapewnienia wykonania
planów przez podległe przedsiębiorstwa, co było uzależnione od wielkości
planowanych zadań produkcyjnych i zasobów przeznaczonych na wykonanie planu.
Wspólnota interesu lokalnych aparatczyków i administracji gospodarczej prowadziła do
przedkładania interesów lokalnych ponad interesy centrum. Instancje partyjne
angażowały się w "załatwianie" dla swoich przedsiębiorstw korzystniejszych warunków
wykonania planów.
2. Z tych samych powodów, co poprzednio, instancje partyjne wykorzystując przewagę
informacyjną nad zwierzchnikami przekazywały na wyższe szczeble niepełne bądź
"poprawione" informacje przedstawiające podległe przedsiębiorstwa w lepszym świetle.
Miała tu znaczenie inna perspektywa czasowa funkcjonowania lokalnych aparatczyków
w porównaniu do centralnych władz partyjnych. Lokalni agenci działali w krótkim
okresie podczas gdy centrum (olsonowski "osiadły bandyta") rozpatrywało sprawy
gospodarcze w długim horyzoncie czasowym.
3. Podobny efekt, choć z innych przyczyn, miała działalność grupy biernych. Szeregowi
pracownicy aparatu - minimalizując ponoszone koszty - przekazywali zwierzchnikom
dane zaczerpnięte wprost od administracji przedsiębiorstw, przeważnie nie weryfikując
w żaden sposób ich wiarygodności, co wymagałoby od nich nie tylko dodatkowej pracy
w samych przedsiębiorstwach, lecz także pogłębienia wiedzy fachowej w zakresie
pozwalającym na przeprowadzenie weryfikacji.
4. Kategoria nastawiona na robienie kariery wykorzystując uprawnienia nomenklaturowe
wzmacniała swoją pozycję w aparacie władzy, obsadzając podległe stanowiska
protegowanymi, rzadko charakteryzującymi Się odpowiednim przygotowaniem
fachowym.
5. Próby wykazania się przez partyjnych agentów przy realizacji programów polityczno-
mobilizacyjnych zlecanych przez centralne władze (współzawodnictwo, zobowiązania,
racjonalizacja) prowadziły do dodatkowego zaburzenia rytmiczności pracy
przedsiębiorstw i w konsekwencji do powstawania dodatkowych kosztów.
Efektem tych wszystkich działań była zmiana instytucji nadzoru partyjnego
prowadzonego przez lokalny aparat. Instancje doprowadziły do wyodrębnienie się nowych
funkcji tej instytucji, sprzecznych z celami przełożonych. W nowym kształcie nadzór nie
tylko służył zwierzchnikowi do regulowania działalności zakładów produkcyjnych, ale był
16
również instrumentem wykorzystywanym przez lokalnych agentów do realizacji własnych
interesów.
W jaki sposób zmiana instytucjonalna wywołana postępowaniem partyjnych agentów
odbijała się na działalności przedsiębiorstw? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna.
Współpraca lokalnych instancji partyjnych i administracji przedsiębiorstw pozwalała
zakładom osiągnąć korzystniej sze warunki wykonania zadań planowych. Pozostałe
modyfikacje wprowadzone działaniami lokalnych aparatczyków nie miały już dla
przedsiębiorstw tak korzystnych konsekwencji. Promocja lojalnych klientów mogła mieć
zarówno dobre, jak i złe następstwa. Z jednej strony wnosili oni do przedsiębiorstw niezbędne
koneksje, mogli liczyć na wsparcie partyjnych protektorów. Z drugiej strony z reguły nie
dysponowali odpowiednimi kompetencjami, a partyjny dobroczyńca nominowanego liczył na
lojalność i zadośćuczynienie, co mogło być sprzeczne z interesami zakładu. Zdecydowanie
niekorzystne skutki dla przedsiębiorstw miały realizacje programów polityczno-
mobilizacyjnych. Aktywność działaczy partyjnych mogła powodować dwa rodzaje
niekorzystnych konsekwencji. Nadmierna aktywność osób z grupy karierowiczów mogła
prowadzić do zaburzeń produkcyjnych wprowadzeniem nowych rozwiązań bądź nadmierną
koncentracją produkcji w określonym czasie. Jednak częściej występowała sytuacja, w której
bierni działacze partyjni przerzucali wszystkie obowiązki związane z akcjami na
przedsiębiorstwo, co musiało wywoływać dodatkowe koszty.
Partyjni agenci a racjonalność systemu
Zmiany uwarunkowań instytucjonalnych funkcjonowania przedsiębiorstw musiały mieć
odbicie w przeobrażeniach środowiska instytucjonalnego dla całego systemu gospodarczego.
Oddziaływanie komitetów partyjnych trzeba jednak widzieć w szerszym kontekście. Przede
wszystkim instytucjonalny kreacjonizm komunistów, wprowadzających kompletnie nowe
instytucje polityczne i gospodarcze, nałożył się na uwarunkowania długookresowe. W
przypadku Polski trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę na ograniczenia istotne z punktu
widzenia roli aparatu partyjnego i kształtowania się systemu gospodarczego.
Zderzenie uwarunkowań długookresowych z kreowanymi przez nowe władze
instytucjami, mającymi regulować funkcjonowanie państwa i gospodarki, doprowadziło do
wielu działań dostosowawczych prowadzących do zmian otoczenia instytucjonalnego.
Działania instancji partyjnych modyfikujące instytucję nadzoru były istotną częścią tego
procesu. Nowe organizacje - w tym aparat partyjny - zaczęły oddziaływać na ewolucję
instytucji zgodną z ich interesami. W kontekście wpływu na funkcjonowanie całego systemu
17
gospodarczego modyfikacja instytucji nadzoru partyjnego wsparta wiejską tradycją
wspólnotową oraz klientelizmem była reakcją na nieefektywność instytucji centralnego
planowania. Na bazie tego procesu wyłonił się zestaw instytucji regulujących działanie
gospodarki socjalistycznej - przetargi planistyczne i zakulisowa alokacja zasobów oraz
wspomagające je kumoterstwo, patronaż czy reguły gospodarki nieformalnej.
W efekcie bardzo wyraźnie da się zauważyć tendencje przekształcania się środowiska
instytucjonalnego w kierunku nowej względnej równowagi. Na skutek wprowadzenia nowych
instytucji przez władze komunistyczne, doszło do zmian postrzeganej rzeczywistości, co
zostało skonfrontowane z istniejącym zestawem wierzeń i obyczajów, i w konsekwencji
doprowadziło do wykształcenia się nowego zestawu instytucji. Tę nową równowagę
instytucjonalną, stanowiącą reguły gry dla gospodarek krajów demokracji ludowej, znamy
jako dojrzałą gospodarkę centralnie planowaną, zdominowaną przez branżowe i regionalne
grupy interesu w ramach aparatu władzy (Olson, 2000, s. 134-156).
Jak szybko dochodziło do opisanego przekształcenia i czy w okresie stalinowskim
można już mówić o wyłonieniu się tego modelu gospodarki? Badane materiały nie pozwalają
na postawienie tak daleko idącej hipotezy, raczej należy przyjąć, że w pierwszej połowie lat
pięćdziesiątych :xx w. proces przekształceń trwał i nie dobiegł jeszcze końca. Z tych
względów w badanych dokumentach można zauważyć różne tendencje wynikające z
nieukształtowanego ostatecznie środowiska instytucjonalnego.
Czy zmiany instytucjonalne wywołane dostosowaniami, wśród których istotną rolę
odegrała modyfikacja instytucji nadzoru partyjnego, wpłynęły na poprawę funkcjonowania
gospodarki nakazowej? Badane dokumenty nie zawierają danych, które pozwoliłyby na
rozstrzygnięcie tak daleko idącego pytania. Jednak wydaje się, że można pokazać, iż
zachodzące przeobrażenia prowadziły do pogorszenia działania gospodarki planowanej w
porównaniu z sytuacj ą poprzedzaj ącą zmianę instytucj onalną.
Gospodarka nakazowa opierała SIę na założeniu istnienia planowanych,
uporządkowanych procesów dostosowawczych, co miało ją odróżniać od gospodarki
kapitalistycznej, w której dostosowania przebiegają w sposób spontaniczny poprzez instytucję
rynku. Dokonujące się zmiany instytucjonalne oznaczały modyfikację centralnego
planowania i odgórnego rozdzielnictwa zasobów. Prowadziły one do powstania instytucji
przetargu planistycznego i częściowo przynajmniej zdecentralizowanej alokacji, która
dokonywała się za fasadą centralnego rozdzielnictwa. Kupowanie lojalności przez centralne
władze spowodowało powstanie kornaiowskiego miękkiego budżetowania.
18
Instytucje, które pozwalały funkcjonować lokalnym grupom interesu i poszczególnym
przedsiębiorstwom, prowadziły wszakże do wyłonienia nowego sposobu dostosowań, który
nie miał ani charakteru uporządkowanego, ani spontanicznego, ale chaotyczny. W efekcie
można przyjąć hipotezę, że nowa równowaga instytucjonalna korzystna dla głównych
aktorów dojrzałej gospodarki centralnie planowanej, prowadziła do nieskuteczności systemu
na poziomie makro, jeszcze większych niedoborów, dominacji monopolistycznych
wytwórców, braku innowacyjności i wadliwej alokacji inwestycji, a co za tym idzie
spowolnienia wzrostu gospodarczego.
Podążając tym tropem można tłumaczyć jedną z głównych wątpliwości odnoszących się
do systemu gospodarczego realnego komunizmu, która pojawia się przy okazji analizy
funkcjonowania instancji partyjnych w przemyśle. Dlaczego przy niskiej motywacji ze strony
aparatu partyjnego (ale również innych segmentów aparatu władzy) system zarządzania
przemysłem trwał, a zarazem dlaczego w odniesieniu do badanego okresu w Polsce nie było
większych wystąpień przeciwko niemu?
Przede wszystkim wydaje się, że struktura instytucji w pierwszym okresie istnienia
gospodarki nakazowej (terror, wszechobecna propaganda) gwarantowała "osiadłemu
bandycie" możliwość sterowania systemem na poziomie wystarczającym do utrzymania jego
stabilności i dość wysokiego wzrostu (wiązało się to również z możliwością wykorzystania
rezerw tkwiących w gospodarce - przede wszystkim dużych zasobów taniej siły roboczej).
Jednocześnie ewolucja instytucjonalna zapoczątkowana w tym okresie, która przybrała
jeszcze na sile w latach następnych, była korzystna z punktu widzenia lokalnego aparatu
partyjnego i administracji gospodarczej, choć uderzała w sprawność gospodarczą całego
systemu. To z kolei stabilizowało system gospodarczy w następnych okresach, choć przy
niższych wskaźnikach makro (te mogły pozostawać na akceptowalnym poziomie póki istniały
źródła finansowania wewnętrznego, bądź później zewnętrznego, czyli w Polsce do drugiej
połowy lat siedemdziesiątych XX w.).
Bibliografia
Charreaux Gerard (2002), Positive Agency Theory: Place and Contributions, w: BricBrousseau, Jean-Michel Glachant (red.), The Economics oJContracts. Theories andApplications, Cambridge University Press, Cambridge, s. 251-270.
Fama Eugene F., Michael C. Jensen (1983), Separation of Ownership and Control, Journal ojLaw and Economics, Vol. 26, No. 2, s. 301-325.
Fogel Robert W. (1964), Railroads and American Economic Growth Essays in EconometricHistory, Johns Hopkins Press, Baltimore
19
Greif Avner (1989), Genoa and the Maghribi Traders. Historical and ComparativeInstitutional Analysis, Cambridge University Press, Cambridge.
Greif Avner (2006), Institutions and the Path to the Modern Economy. Lessons from MedievalTrade, Cambridge University Press, Cambridge.
Hayek von Friedrich A. (red.) (1935), Collectivist Economic Planning, Routledge and Kegan,London.
Jensen Michael C. (2002), Foundation oj Organizational Strategy, Harvard University Press.,Cambridge, Mass.-London.
Komai Janos (1985), Niedobór w gospodarce, Państwowe Wydawnictwo Ekonomiczne,Warszawa.
Mises von Ludwig (1951), Socialism: An Economic and Sociological Analysis, Yale University Press,New Haven (wyd. Org. 1922).
North Douglass C. (1961), The Economic Growth oj the United States 1790 to 1860, PrenticeHall, Englewood Cliffs, N.J.
North Douglass C. (1981), Structure and Change in Economic History, W.W. Norton &Company, London - New York 1981
North Douglass C. (2005), Understanding the Process oj Economic Change, PrincetonUniversity Press, Princeton - Oxford.
North Douglass C., Robert Paul Thomas (1973), The Rise of the Western World. A NewEconomic History, Cambridge University Press, Cambridge.
Olson Mancur (2000), Power and Prosperity. Outgrowing Communist and CapitalistDictatorships, Basic Books, New York.
Podgórecki Adam (1990), Kontrola społeczna trzeciego stopnia, w: Andrzej Kojder i in.(red.), Elementy Socjologii Prawa, t. III, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego,Warszawa, s. 78-84.
Simon Herbert A. (1997), Administrative Behavior. A Study oj Decision-Making Processes inAdministrative Organizations, 4th ed., The Free Press, New York.
20