16
www.tarnowakultura.pl nr 4 (76) kwiecień 2012 BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM KABARET JURKI strona 2 strona 3

TarNowa Kultura 4/2012 (76)

Embed Size (px)

DESCRIPTION

TarNowa Kultura - bezpłatny informator Gminnego Ośrodka Kultury "SEZAM" z siedzibą w Tarnowie Podgórnym.

Citation preview

Page 1: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

www.tarnowakultura.pl nr 4 (76) kwiecień 2012

BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM

KABARETJURKIstrona 2

strona 3

Page 2: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

2 TarNowa Kultura • kwiecień 2012 AKTUALNOŚCIŚmieszne Jurki

Podczas występu, który odbędzie się 13 kwietnia w Domu Kultury zaprezentuje swój nowy program „Album rodzinny”. Agnieszka „Ma-rylka” Litwin – Sobańska, „Znany” Wojtek Kamiński i Przemysław „Sasza” Żejmo w ciągu ośmiu lat działalności zdobyli wszystkie najważniejsze kabaretowe nagro-dy, w tym Grand Prix na festiwalu Mulatka w Ełku (1995) i I nagrodę na przeglądzie PaKa w Krakowie (1996). Znani są z licznych wystę-pów telewizyjnych, a oprócz dzia-łalności w „Jurkach” uczestniczą

Na kabaretowej mapie Polski jednym z najważniejszych miast jest Zielona Góra. To stamtąd pochodził niezapo-mniany kabaret Potem, stamtąd są m. in. Grzegorz Hala-ma, kabarety Hrabi i Ciach. Do najbardziej znanych przed-stawicieli „Zielonogórskiego Zagłębia Kabaretowego” należy także kabaret „Jurki”. I to on właśnie odwiedzi wkrótce Tarnowo Podgórne.

także w innych kabaretowych projektach, jak choćby telewi-zyjnym improwizowanym seria-lu „Spadkobiercy” czy formach filmowych (m. in. świetna „Baśń o Ludziach Stąd” Władysława Si-kory czy własne krótkie formy).Bilety w cenie 20 zł można kupić w Domach Kultury w Tarnowie Pod-górnym (ul. Ogrodowa 14, w godz. 15 do 20) i Przeźmierowie (ul. Ogro-dowa 13, od 9 do 15) oraz w siedzibie GOK „SEZAM” (ul. Poznańska 96, od 8 do 15). Początek występu o godz. 18.

Jarek Krawczyk

Bójcie się nas, Panowie

W teatralnej garderobie przygo-towują się do spektaklu cztery aktorki. Każda o innym charak-terze, w innej sytuacji życiowej. Wszystkie chcą zaimponować re-żyserowi, którego postać jest pre-tekstem do rozmów i zwierzeń, a także punktem wyjścia do wielu zabawnych sytuacji.Dwuczęściowemu spektaklowi towarzyszą piosenki – zarówno autorskie, jak i znane przeboje Agnieszki Osieckiej, Wojciecha

Młynarskiego. Jak zapewniają twórcy, w „Demakijażu” panie na widowni rozpoznają swoje własne sekrety, a panowie dowiedzą się jakich „poskramiaczy ciał niewie-ścich” pragną Blondi, Mała, Długa i Słodka.Spektakl, na który zapraszają Soł-tys, Rada Sołecka Przeźmierowa oraz GOK „SEZAM” od-będzie się w przeźmie-rowskim Domu Kultury 14 kwietnia o godz. 17.

„Faceci lubią te kobiety, które lubią facetów” – mówi w trak-cie przedstawienia Mała, jedna z jego bohaterek. I właśnie wokół relacji damsko – męskich zbudowany jest cały kome-diowy spektakl „Demakijaż, czyli bójcie się nas Panowie”.

Gmina Tarnowo Podgórne może pochwalić się niejed-nym zespołem tanecznym ubranym w piękne stroje i to niemal w każdej katego-rii wiekowej. Nie zapomina także o śpiewających. Przed nami I Przegląd Wokalistów!Zmieniona i urozmaicona została formuła dotychczasowego „Prze-glądu Dzieci śpiewających”. Teraz może w nim wziąć udział każdy. Konkurs zaplanowano na week-end, aby umożliwić rodzinom, przyjaciołom i znajomym uczest-ników możliwość ich dopingowa-nia i oklaskiwania. W pierwszym dniu rywalizacji konkursu - 14 kwietnia (sobota)

o godzinie 17 - wystąpią wszyscy zgłoszeni z przedszkoli oraz uczniowie klas I – III. Następnego o tej samej porze umiejętności wokalne zaprezentują uczniowie klas IV – VI, gimnazjaliści, licealiści oraz wszyscy pozostali zgłoszeni (niezależnie od wieku). Wokalistów oceniać będzie profe-sjonalne jury. Podczas I Przeglądu Wokalistów nagrody nie zosta-ną jednak przyznane, nie będzie bowiem wygranych, ani przegra-nych. Wyróżnieni będą mogli za-prezentować swój talent podczas Dni Gminy oraz brać udział w konkursach organizo-wanych w innych miej-scowościach.

Zuzanna Kupsik

Śpiewać każdy może...

Sortownia pokaże się w KielcachProwadzony przez Piotra Bańkowskiego, Teatr Tańca „Sortownia” po raz kolejny zaprezentuje się na wyjeź-dzie. Tym razem w Kielcach. Kilkanaście miesięcy temu spek-takl „Schody – tryptyk” zrobił fu-rorę w Wodzisławiu Śląskim. W lu-tym tancerze swój nowy spektakl „Antyrama” zaprezentowali kom-pletowi widowni w sali poznań-skiej Wyższej Szkoły Nauk Huma-nistycznych i Dziennikarstwa. Wkrótce zespół ze swoim

najnowszym spektaklem wy-jedzie do Kielc. Między 27 a 29 kwietnia weźmie udział w mię-dzynarodowym „Festiwalu Tańca Kielce” i w warsztatach.

Jarek Krawczyk

fot. Mariusz Lewoczko

Jarek Krawczyk

Page 3: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

3kwiecień 2012 • TarNowa KulturaAKTUALNOŚCI

O kulturze w BaranowieDWA JUBILEUSZE JEDNEJ KONFERENCJI

Gospodarzem jubileuszowej XX konferencji Wielkopolskiej Rady Kultury, która odbędzie się w dniach 11-12 kwietnia, jest Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym

To bardzo pożyteczne forum wymiany infor-macji i doświadczeń dyrektorów samorządo-wych instytucji kultury powstało w roku 2002 z inicjatywy Pawła Berndta, ówczesnego dyrek-tora Złotowskiego Domu Kultury. Regularne spotkania, odbywane w rytmie wiosna-jesień (za każdym razem w innym Ośrodku Kultury), pozwalają uczestnikom na zapoznawanie się z miejscową ofertą kulturalną, uwarunkowa-niami prowadzenia działalności statutowej. Każdorazowo są one połączone ze szkoleniem

w wybranej dziedzinie. Tym razem wykład i warsztaty obejmować będą zagadnienia Kontroli Zarządczej, z uwzględnieniem specy-fiki gminnych centrów kultury. Bardziej towarzyska część spotkania to zna-komita okazja do wymiany doświadczeń, zaoferowania własnych grup artystycznych, niekiedy także wzajemnego przestrzegania się przed zbyt „gwiazdującymi” gwiazdami. Wybór miejsca spotkania („środkowa” Wielkopolska), wiosenny optymizm oraz temat szkolenia - po-

zwalają mieć nadzieję na bardzo liczny udział dyrektorów. Już teraz potwierdza to liczba na-desłanych zgłoszeń. Wszystko wskazuje na to, że XX Konferencja WRK, przypadająca w dziesiątą rocznicę jej po-wołania, będzie na miarę obu jubileuszy.

Szymon Melosik

Andrzejowi „A3” Trzeciakowi serdeczne dzięki za wszelką pomoc :)

Ocalić od zapomnieniaW sobotę 24 marca publiczność, licznie zgro-madzona w auli baranowskiego gimnazjum, uczestniczyła w atrakcyjnym „Koncercie wio-sennym”. Nagradzany gromkimi brawami spektakl to koncert galowy Orkiestry Dętej „Da Capo”, która świętowała swoje 10-lecie. Były wspomnienia, życzenia i upominki, ale przede wszystkim dobra muzyka. Działająca obecnie jako stowarzyszenie Orkiestra „Da Capo” po-wstała w 2001 roku z inicjatywy Waltera Schat-ta, właściciela firmy Schattdecor, oraz ówcze-snego wójta Waldy Dzikowskiego. Do 2009 roku działała jako Młodzieżowa Orkiestra Dęta Gminy Tarnowo Podgórne przy Gminnym Ośrodku Kultury, później podjęła samodzielną działalność, przez cały czas pod opieką kapel-mistrza Krzysztofa Zaremby.W strukturach GOK Sezam równolegle działa Młodzieżowa Orkiestra Dęta Gminy Tarnowo Podgórne, którą prowadzi Paweł Joks. Jeśli wspomnieć inne zespoły artystyczne, jak choć-by Koło Śpiewu, zespoły „Lusowiacy”, „Modraki”, „Swingulance”, to tarnowska gmina jawi się jako niezwykle wrażliwa na muzykę, czego do-pełnieniem jest Samorządowa Szkoła Muzycz-na w Tarnowie Podgórnym.Podczas przygotowań do jubileuszu padło pytanie: „A jak było wcześniej? Jakie zespoły

muzyczne działały w minionych la-tach, w XX wieku? Jakie są nasze tra-dycje?” Już lekko przymglone po-jawiały się wspo-mnienia o Kapeli „Mirowianie”, orkie-strze strażackiej, amatorskiej orkie-strze dętej, stowa-rzyszeniu „Sokół”, Chórze św. Cecylii, zespołach przypa-rafialnych. Szymon Melosik, dyrektor GOK Sezam, na fali wspomnień podjął inicjatywę, by zebrać dla potomnych historię ruchu muzycznego w naszej gminie. Stąd na łamach naszego pisma serdeczna prośba do osób, które w zespołach takich uczestniczyły, posiadają fotografie, lub choćby tylko wspo-mnienia, o ich udostępnienie. Zamiarem GOK jest ich zebranie i przygotowanie do publika-cji, by dla przyszłych pokoleń ocalić od zapo-mnienia. Może ktoś rozpozna się na załączonej

historycznej fotografii? Bardzo prosimy osoby, które mogą podzielić się swymi wspomnienia-mi w tym temacie o kontakt:GOK Sezam Tarnowo Podgórne ul. Poznańska 96,tel. 61 895 92 28, e-mail: [email protected] Marchlewski, tel. 788 840 281Za wszelką pomoc już z góry serdecznie dzię-kujemy.

Kazimierz Marchlewski

To już dziesiąty finał!Od 10 lat funkcjonuje w gminie Tarnowo Podgórne projekt „Teatr w każdej wiosce”. Jubileusz świętować będziemy 13 maja, podczas specjalnej gali, na którą już teraz zapraszamy wszystkich obecnych i byłych aktorów. Wcześniej, bo 28 i 29 kwietnia odbędzie się tradycyjny już finał. W tym roku pod hasłem „Własne światy”.Wielkie święto dziecięcego teatru rozpocznie się w sobotę, 28 kwietnia o godz. 10 prezen-tacjami w Domu Kultury w Tarnowie Podgór-nym. Dzień później o tej samej porze młodzi aktorzy zaprezentują się w Przeźmierowie. W ciągu tego teatralnego weekendu na scenie pojawi się ponad setka dzieci, które co tydzień uczestniczą w bezpłatnych zaję-ciach teatralnych, a latem wyjeżdżają na do-finasowywane przez GOK „SEZAM” warsztaty.

Spektakle finałowe będą efektem ich cało-rocznej pracy. Tradycyjnie przedstawieniom towarzyszyć będzie profesjonalna scenografia i specjalnie dobrana muzyka. Jak w prawdziwym, „doro-słym” teatrze. A na koniec uczestnicy projektu odbiorą upominki - niespodzianki.Szczegółowy program finału opublikujemy wkrótce na stronie www.goksezam.pl.

Jarek Krawczyk

Page 4: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

AKTUALNOŚCI4 TarNowa Kultura • kwiecień 2012

Poszukiwanie istoty istnienia, odkrywanie tajemnic ludzkości. Marina, główna bohaterka filmu „Attenberg”, mieszka w przemy-słowym miasteczku nad morzem. Nie wchodzi jednak w zbyt bliskie relacje z innymi ludźmi. Woli trzy-mać się na uboczu. Wsłuchana jest w utwory zespołu Suicide. Zapatrzona w dokumenty biolo-giczne o ssakach. Bierze udział w lekcjach wychowania seksualne-go u przyjaciółki – Belli. Do miasta przybywa nieznajomy mężczyzna. Zaprasza Marinę do wspólnej gry w… piłkarzyki. Ojciec bohaterki,

architekt, przygotowuje się do pożegnania przereklamowanego XX wieku. Istotą obrazu „Attenberg” są powyższe fakty, będące jedno-cześnie tłem dla relacji Mariny z ojcem i nowo poznanym męż-czyzną. Dramat produkcji greckiej, wyprodukowany w 2010 roku, będzie można obejrzeć w piątek, 20.04 o godz. 18. Zapraszamy do Domu Kultury w Przeźmiero-wie.

Dawid Lemanowicz

Kinostudyjne

Relacje Mariny z mężczyznami

Tytuł tej wystawy mówi o niej wszystko. „Byli u nas” to zbiór zdjęć z archiwum GOK „SEZAM”, na których zobaczymy wybrane naj-ważniejsze wydarzenia kul-turalne ostatnich lat. Do Galerii w Rotundzie zawitają nie tylko gwiazdy Dni Gminy, ale i bohaterowie koncertów, spek-takli, spotkań autorskich. Skoro najlepiej wspomina się przy zdjęciach – warto odwiedzić Ga-lerię w Rotundzie i przeżyć nie-zapomniane wydarzenia jeszcze raz. Wystawę można oglądać od 10 kwietnia.

Jarek Krawczyk

Gwiazdy w Rotundzie

Podobnie jak w ubiegłych latach, 3 maja odbędą się gminne ob-chody Święta Narodowego. W rocznicę uchwalenia pierwszej polskiej Konstytucji rozpoczną się one o godz. 10.30 w Kościele pw. Wszystkich Świętych w Tar-nowie Podgórnym od uroczystej mszy świętej w intencji Ojczyzny. Oprawę muzyczną tradycyjnie za-pewni Koło Śpiewu im. Feliksa No-wowiejskiego. Następnie, w towa-rzystwie Młodzieżowej Orkiestry Dętej, przeniesiemy się do Parku im. St. Wojkiewicza na uroczysto-ści patriotyczne.Po południu - muzyczna majów-ka, świętować będziemy przy dźwiękach jazzu, swingu i muzyki latynoskiej. Wystąpią „Swingu-lance”( zespół działający w GOK „SEZAM”) oraz różne wcielenia zespołu „Sharp Eleven”. Ten dzie-więcioosobowy zespół z fortepia-nem, basem, perkusją i sześcio-osobową sekcją dętą powstał na początku 2011 roku z inicjatywy Jana Adamczewskiego i Bartka Kucza, którzy zaprosili do współ-pracy muzyków poznańskiej sceny jazzowej. W repertuarze, oprócz stałych standardów muzy-ki popowej i jazzowych, pojawiają się kompozycje oraz aranżacje członków zespołu. Grupa gra utwory m. in. Steviego Wondera, Chucka Mangione, Glena Millera, Duke’a Ellingtona i George’a Ger-shwina.

Klimaty latynoskie towarzyszyć będą z kolei koncertowi „Sharp Eleven Latino”. Sześcioosobowy skład pokazuje piękno rytmów oraz taneczny charakter muzyki kubańskiej i brazylijskiej. W reper-tuarze znajdą się m. in. „Guanta-namera”, „Oye Como Va”, a także polskie akcenty w latynowskich aranżancjach – „Pod Papugami” Czesława Niemena i „Co ty na to” Mieczysława Szcześniaka.Na koniec do „Sharp Eleven” do-łączy Daniel „Wolny” Moszczyński. Razem z tym niezwykle dynamicz-nym wokalistą zespół wykona program oparty na największych przebojach polskiej i światowej muzyki popularnej. Będą to m. in. „Stand By Me”, „Isn’t She Lovely”, „Every Breath You Take”, czy “Ludz-kie gadanie”.Zapraszamy do Parku 700-lecia od godziny 17.

Jarek Krawczyk

Świętujemy od rana do wieczora

Daniel Moszczyński (fot. Jarek Krawczyk)

KINO ZIELONE OKO ZAPRASZA

Świetne kino w Zielonym OkuNa kwiecień Kino Zielone Oko proponuje dwa filmy, o których naprawdę głośno. Co waż-ne, oba odniosły nie tylko sukces frekwencyjny, ale i artystyczny. Mowa o „Rzezi” Romana Polańskiego i „Róży” Wojciecha Smarzowskiego.

Komediodramat Polań-skiego opowiada o dwóch nowojorskich parach, które łączą nienaganne maniery, wysoki standard życia i sa-tysfakcja z uczących się w najlepszych szkołach dzie-ci. Gdy ich dzieci wszczyna-ją bójkę, rodzice organizują pojednawcze spotkanie. Szybko przeradza się ono

w lawinę potyczek i wzajemnych złośliwości. Ad-wersarze stosują wszystkie możliwe chwyty, w tym także te poniżej pasa. Wkrótce wychodzą na jaw głęboko skrywane tajemnice.Na „Rzeź” zapraszamy 13 kwietnia o godz. 18 do Domu Kultury w Przeźmierowie.

O „Róży”, która w marcu dostała nagrodę Orła 2012 w kategorii „Najlepszy film polski” pisaliśmy szerzej w poprzednim numerze „TarNowej Kultury”. Film Wojcie-cha Smarzowskiego opowiada o relacji Tadeusza, polskiego żołnierza, któremu wojna za-brała wszystko i Róży - wdowie po żołnierzu niemieckim, które-go śmierci Tadeusz był świad-kiem. Film Smarzowskiego szokuje obrazami wojny i ludzkiego okrucieństwa, a jednocześnie rozlicza się z historią. Projekcja w naszym kinie 27 kwietnia o godz. 18 w Domu Kultury w Przeźmierowie. Zapraszam!

Jarek Krawczyk

Page 5: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

5kwiecień 2012 • TarNowa KulturaRELACJE

Dzień był szczególny, w mediach dominowały relacje z kolejowej katastrofy. Koncert rozpoczął się więc hołdem zespołu dla jej ofiar. A później ruszyła bluesowa ma-china. Zespół wykonał utwory ze wszystkich etapów trzydziesto-letniej działalności. Jak można się było spodziewać, dominował kla-syczny, akustyczny blues, z harmo-nijką i gitarą slide w roli głównej,

choć swoje solówki mieli wszyscy instrumentaliści, a perkusista wy-konał jeden utwór na… tarce do prania i łyżeczkach.Jak wspomniałem, największym zaskoczeniem dla mnie – osoby, która Nocną Zmianę Bluesa na żywo widziała po raz pierwszy - jest talent Sławka Wierzchol-skiego do zjednywania sobie pu-bliczności i gawędziarskie zapędy.

Pomiędzy utworami, swoim cha-rakterystycznym, niskim głosem opowiadał o historii harmonijki, podróży najmniejszej harmonijki świata w kosmos, czy o powo-dach, dla których przy jego pasku jest tak wiele instrumentów. Lider zespołu tymi opowieściami wprowadził znakomitą atmosferę, która z pewnością wpłynęła na en-tuzjastyczne przyjęcie koncertu.

Po pierwszym bisie publiczność domagała się kolejnych, a Wierz-cholski spełnił jej życzenia, wyko-nując jeszcze jeden utwór solo. „Znakomicie się dla państwa gra-ło, w Tarnowie Podgórnym czuje się świetną atmosferę” – dodał na koniec.

Jarek Krawczyk

Wiedziałem o tym, że w Nocnej Zmianie Bluesa grają świetni muzycy. O tym, że Sławek Wierzcholski jest wirtuozem harmo-nijki – również. Ale z pojęciem „showman”, a właściwie „osobowość sceniczna”, nigdy mi się nie kojarzył. Aż do 4 marca, do koncertu w Tarnowie Podgórnym.

Showman i harmonijka

fot. Mariusz Lewoczko

Pierwsze dźwięki gitar, słowa płynące przez głośni-ki. Barwne światła kładą się na twarzach artystów - bardzo utalentowanych, jednocześnie skrom-nych i pogodnych. Pomiędzy utworami słychać na widowni śmiech słuchaczy, rozbawionych żartami i specyficznym polskim akcentem Johna Portera. Po subtelnym, wolnym utworze – żywio-łowy. Przy hitach takich, jak „Old time radio” czy „Bones of love” nogi same zaczynają podrygiwać i wystukiwać rytm. Dłonie wtórują klaskaniem, chce się śpiewać. Wielorakość użytych instrumen-tów, od gitar począwszy, poprzez ustną harmo-nijkę, grzechotki i perkusję, na skrzypcach skoń-czywszy, zadziwia. Dodaje zarazem charakteru każdej melodii – tej o miłości i tej o tym, co było i już nie wróci. Czas płynie niezauważenie, a pół-toragodzinny koncert zostaje przedłużony o bis, wywołany oklaskami na stojąco. Artyści dziękują za zaproszenie do Tarnowa Podgórnego, publicz-ność bije im gromkie brawo. Duet zaraził słuchaczy pozytywną energią. Był dla nich miłym zakończe-niem weekendu.

Joanna Konopka

Po angielsku, na dwa głosyTarnowo Podgórne, 25 marca, niedziela, godziny wieczorne, koncert. Niesamowity duet z zespołem – Anita Lipnicka i John Porter, prywatnie małżeństwo. Na scenie piękna kompozycja damsko-męskiego wokalu w asyście instrumentów. Piszę te słowa z perspektywy słuchaczki, która nie znalazła się na koncercie przypadkowo. Doskonale wiedziałam, że takiego wy-darzenia nie można przegapić. I nie żałuję.

fot. Mariusz Lewoczko

fot. Mariusz Lewoczko

Page 6: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

6 TarNowa Kultura • kwiecień 2012 RELACJE

Licznie przybyli goście mogli do-wiedzieć się o potrawach, a tak-że o zwyczajach kuchni i kultury francuskiej. Francuzi spożywają trzy posiłki dziennie. Na śniadanie zazwyczaj składają się bagietki lub croissant z dżemem, masłem, kawa lub czekolada, sok pomarań-czowy wyciskany tuż przed spoży-ciem. Obiad spożywa się między południem a godziną 14. Jest po-siłkiem obfitym, kilkudaniowym. Najpierw podawane są przystaw-ki, następnie danie główne, sery, deser i kawa. W przeciwieństwie do Polski, we Francji zup nie spo-żywa się zbyt często, choć to kraj

znany z zupy cebulowej. Kolacja na ciepło podawana jest dość późno, między godziną 20 a 22. Do wszystkich posiłków pije się wodę z kranu, wino, a także piwo. Nie brakuje owoców morza, śli-maków, ciasta francuskiego. W Domu Kultury w Przeźmiero-wie serwowano zupę cebulową z grzankami, naleśniki ze szpina-kiem i dżemem, sałatkę nicejską (świeże warzywa z owocami mo-rza). Została ona podana z sosem na bazie musztardy dijon, z której Francja również słynie.

Zuzanna Kupsik

Cykl „ Kuchnie świata” cieszy się dużym zainteresowaniem, czego świadkami byliśmy na kolejnym spotkaniu, które przeniosło nas do Francji. Kojarzy się ona z winem, serami, owocami morza. I słusznie.

r e k l a m a

Koncertowy Dzień KobietJuż w pierwszej piosence Daniel "Wolny" Moszczyński pró-bował zaprosić publiczność do wspólnej zabawy. Widownia potraktowała jego starania z dużym dystansem. Szczerze mówiąc, nie wierzyłem wówczas, że jego próby się powiodą. Ale, gdy po godzinie panie zebrane w Domu Kultury w Prze-źmierowie wstały z krzeseł i zaczęły tańczyć, zrozumiałem co znaczy „urodzony showman”.Ósmego marca, podczas koncer-tu zespołu Sharp Eleven z okazji Dnia Kobiet, to właśnie wokalista najbardziej przyciągał uwagę. Nie tylko świetnie śpiewał, ale na sce-nie dwoił się i troił, podskakiwał, tańczył, wychodził do publiczno-ści. Zadanie ułatwiał mu bez wąt-pienia repertuar, który złożony był z samych przebojów. Usłyszeliśmy więc m. in. „Just the two of us”, „something’s Got Me Started”, czy „Kiedy byłem małym chłopcem”.Oczywiście, nie sposób zapomnieć o instrumentalistach, bez których na nic by się zdały popisy Wolne-go. A grał nie byle kto, tylko świet-ni (i jak widać otwarci na różne

muzyczne style) jazzmani – Jan Adamczewski (saksofon), Katarzy-na Stroińska- Sierant (fortepian), Bartek Kucz (bas) i Mirosław Ka-miński (perkusja). Nie obyło się więc bez efektownych solówek i improwizacji, które dodatkowo uatrakcyjniły ten bardzo udany koncert.Dzień Kobiet muzycznie obcho-dziły także inne miejscowości. Na specjalne koncerty swoich miesz-kańców zaprosili sołtysi Tarnowa Podgórnego (gdzie zagrała Kapela Zza Winkla) i Lusowa, gdzie wystą-pił znany dobrze w naszej gminie zespół klezmerski „Shalom”.

Jarek Krawczyk

fot. Jarek Krawczyk

Wiosenne przebudzenieAby dostać się do gminnego finału konkursu „Wiosenne przebudzenie” musieli najpierw przejść eliminacje w swoich szkołach. W zgodnej opinii jury, zaprezentowali w tarnow-skim Domu Kultury wysoki poziom. A teraz najlepsi z nich będą nas reprezentować podczas finału powiatowego w Murowanej Goślinie.Podobnie jak w ubiegłych latach, uczestnicy gminnego finału po-dzieleni byli na trzy grupy wieko-we. W najmłodszej, obejmującej trzy pierwsze klasy szkół podsta-wowych, najlepszy okazał się To-masz Urbaniak ze Szkoły Podsta-wowej im. Arkadego Fiedlera w Przeźmierowie, który recytował wiersz „Chrząszcz” Jana Brzechwy. Na kolejnych miejscach znaleźli się uczniowie tej samej szkoły: Roman Sikorski i Helena Cegiel-ska. Jury, w skład którego weszli Tomasz Jakubiak i Jolanta Tepper, przyznało w tej grupie aż cztery wyróżnienia – dla Mikołaja Degór-skiego, Antoniego Możdżenia, Ja-kuba Ignatowicza i Zofii Marciniak.Spośród uczniów klas IV-VI pierw-szą nagrodę za „Ptasie radio” Julia-na Tuwima uzyskała Monika Sztu-kiewicz ze Szkoły Podstawowej im. gen. Józefa Dowbora Muśnickie-go w Lusowie. Na drugim miejscu

znalazł się jej szkolny kolega Kaje-tan Stachowiak, na trzecim – Anna Pietrzak ze Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Tarnowie Pod-górnym. Wyróżnienie otrzymał Łukasz Zarzycki.W najstarszej grupie rywalizowa-li gimnazjaliści. Oprócz wiersza, recytowali także fragment prozy. Najlepiej zrobiła to Julia Gałęska z Gimnazjum im. Polskich Nobli-stów w Baranowie. Recytowała ona wiersz „Kałuża” Wisławy Szym-borskiej oraz fragment „Mojego życia z Mozartem” Erica Emma-nuala Schmitta. Drugie miejsce zajął Kamil Janas z Gimnazjum im. Integracji Europejskiej w Tarnowie Podgórnym, trzecie zaś Beata By-lińska ze szkoły w Baranowie. Jury wyróżniło także Weronikę Świt.Wszystkim uczestnikom gratulu-jemy, a laureatom życzymy powo-dzenia w Murowanej Goślinie!

Jarek Krawczyk

Nicejska z sosemi inne smakołyki

fot. Mariusz Lewoczko

Page 7: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

7kwiecień 2012 • TarNowa KulturaRELACJE

Przeważające kolory? Oczywiście, wiosenne żółcienie we wszyst-kich odcieniach i delikatna, jasna zieleń, ale też wyjątkowo modny ostatnio fiolet - barwa niezwykle elegancka, najbardziej ze wszyst-kich tajemnicza i… skłaniająca do zadumy, refleksji.Pokaz mody? W pewnym sensie tak. 13 marca została otwarta ekspozycja stołów welkanoc-nych w „Rotundzie” Domu Kultu-ry w Tarnowie Podgórnym. To niezwykle sympatyczne wy-darzenie, podczas którego swoje prace prezentują koła plastyczne z gminy. Czegóż tam nie było: ozdoby na stół wielkanocny,

gdzie wykorzystano gotowe formy ze styropianu, oklejając je różnymi materiałami i malując, a także ozdabiając niezwykle wdzięczną i bardzo efektowną i modną ostatnio metodą deco-upage. Ale były także wykonane samodzielnie z masy papierowej i wspaniale dekorowane malo-widłami. Muszę przyznać, że te prace, stojące na parapecie okna, podobały mi się najbardziej ze wszystkich. Bardzo „plastyczne” małe rzeźby, urocze, „lekkie”, cał-kowicie naturalne…. Na parterze Rotundy stoją dwa stoły - koła plastycznego z Jan-kowic i Swadzimia. Świetnie

„zainscenizowane” cieszą oko barwami i formami. Pisanki duże i małe, dekorowane wspo-mnianą już wcześniej metodą decoupage, ale też malowane ręcznie farbami witrażowymi konturowymi, w typowe wzory „pisankowe”: pasy, motywy ro-ślinne. Niektóre zaskakują mo-tywem z podobizną… papużek nierozłączek, ptaków rudzików, sikorek modraszek, wielobarw-nych motyli. A obok zajączki, kurczaki. Dodatkowo zdobio-ne naczynia, butelki, a nad tym wszystkim zieleniejące już, ude-korowane gałązki wierzby… Na piętrze stół koła plastycznego

z Sadów, nieco bardziej „vintage”, w bardziej stonowanych bar-wach: fioletach, brudnych różach i przygaszonych zieleniach. Zde-cydowanie inny styl, ale równie efektowny!Oj, trudno byłoby mi się zdecy-dować, który stół wybrać. Ale na pewno warto było podpatrzeć, i być może niektórymi moty-wami, czy sposobem zdobienia urozmaicić własny stół w tym roku. Tym bardziej że z własnego doświadczenia wiem, ile uciechy sprawia tworzenie pisanek - za-równo dzieciom, jak i dorosłym!

Tekst i zdjęcia:Barbara Gałężewska

Wielkanocna gra kolorów i form

sprzedaż i montaż dekoderów cyfrowych CYFRA+, POLSAT instalacje TV - SAT

SAT-DVB-TINSTALACJA DEKODERÓW DVB-TCYFROWA TELEWIZJA NAZIEMNA

DORADZTWO TEL. KOM 500 389 232

r e k l a m a

Page 8: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

8 TarNowa Kultura • kwiecień 2012 ŚWIĘTA

r e k l a m a

Droga Krzyżowa to nabożeństwo pasyjne (łac. passio - pasja, męka), ukazujące w 14 stacjach odkupie-nie człowieka przez dobrowolną Mękę Chrystusa (por. J 10,18) w Wielki Piątek. Droga Krzyżowa rozpoczyna się od sądu Piłata, gdzie Jezus zostaje skazany na śmierć przez ukrzyżowanie, co w ówczesnych czasach było karą za największe zbrodnie oraz znakiem największej hańby (przeklęty ten, kogo powieszono na krzyżu). Kolejna stacja ukazuje nam Chry-stusa, który na swoje ubiczowane ramiona bierze krzyż i wyrusza w stronę Kalwarii - Golgoty. Stacja III to pierwszy upadek Odkupiciela. Następnie rozważamy bolesne dla Matki spotkanie z Synem nie-winnie oskarżonym. Na pomoc utrudzonemu Mesjaszowi przy-chodzi Szymon z Cyreny - rolnik, którego przymuszono, aby niósł krzyż. Następuje piękna chwila, gdy Jezus doznaje miłosierdzia od Weroniki, która ociera Jego twarz. Później Chrystus podczas tej naj-cięższej z dróg spotyka niewiasty

opłakujące Go, któ-re poucza i błogo-sławi. Następnie rozwa-żamy kolejny upa-dek Jezusa, później hańbiące obdarcie z szat, a po tym następuje najbole-śniejszy moment, przybicie Jezusa do krzyża, Jego śmierć na krzyżu (Jezus zawołał do-nośnym głosem: „Ojcze, w Twe ręce powierzam ducha mojego”. Po tych słowach wyzionął ducha). Jezus składa z siebie samego ofiarę jako nieskalany Baranek Boży: oddaje życie dokładnie w tym samym czasie, gdy w świątyni jerozo-limskiej kapłani zabijali baranki na ofiarę paschalną. Stacja XIII to złożenie na łonie Matki martwego Syna. Potem Chrystus w pośpie-chu zostaje pochowany w grobie.

Zbigniew Krokos

"Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat!". Te słowa kojarzą nam się z nabożeństwem odprawianym w kościołach w piątki Wielkiego Postu, z Drogą Krzyżową (łac. Via crucis). To dla wiernych piękne spotkanie z Jezusem niosącym krzyż na kalwaryjskie wzgórze.

,,... żeś przez krzyż i mękę swoją odkupił świat”

Droga Krzyżowa w dzisiejszej formie została ułożona w XVII wieku. Jednak podobne misteria zapoczątkowane zostały przez franciszkanów w Jerozolimie w wiekach wcześniejszych około XII w.). Podobnie było również z szopką Bożonarodzeniową, któ-ra swój początek zawdzięcza św. Franciszkowi. Ta forma przekazu ewangelii była skierowana do ludzi ubogich, którzy nie umieli czytać, jak również nie stać ich było na drogie w tamtych cza-sach ręcznie przepisywane Pismo Święte. Nabożeństwo drogi krzyżowej szczególnie rozwinęło się w Ho-landii i we Włoszech; praktykowa-ło go wielu świętych. Na powsta-nie Drogi Krzyżowej i związanego z nią kultu niewątpliwie wpłynął fakt odnalezienia relikwii Krzyża św., pielgrzymki wiernych do Je-rozolimy jako miejsca związane-go z życiem i śmiercią Chrystusa oraz pragnienie odtworzenia w kościołach chwalebnej i zbawien-nej Męki Chrystusa. Tradycja przypisuje odnalezienie Krzyża św. Helenie, matce cesa-rza Konstantyna Wielkiego, w 326 roku. Relikwie złożone zostały w bazylice Grobu Świętego w Jero-zolimie. Od tamtej pory były uro-czyście czczone przez wiernych przybywających z całego świata chrześcijańskiego. Okres ten za-kończyło zdobycie Jerozolimy 20 maja 614 roku przez króla perskie-go Chosroesa II. Persowie zburzyli świątynię, a relikwie Krzyża zabra-li z Jerozolimy. W 628 roku cesarz bizantyjski Herakliusz pokonał

Persów i odzyskał święte relikwie. Cesarz sam wniósł je uroczyście do Jerozolimy wchodząc do mia-sta przez Bramę Złotą. Jak mówi legenda, niosąc Krzyż, ubrany był w drogocenne szaty i nie mógł udźwignąć Krzyża. Za poradą biskupa Jerozolimy Zachariasza, zdjął bogaty strój, dalej poszedł boso. Wniósł Krzyż do odbudo-wywanej po zniszczeniu Bazyliki. W Kościołach katolickich na ścia-nach widnieją malowidła, bądź obrazy przedstawiające czter-naście stacji Drogi Krzyżowej. Jednak szczególną formą prze-żywania Męki Jezusa Chrystu-sa w plenerze są tzw. Kalwarie przy kościołach lub na terenach związanych z martyrologią (na przykład poznańska Cytadela lub rzymskie Coloseum). W Wielki Piątek odprawiana jest właśnie w Rzymie uroczysta Droga Krzy-żowa z udziałem Ojca Świętego, którą zapoczątkował nasz błogo-sławiony papież Jan Paweł II. Najbardziej znane Kalwarie w Polsce to: Kalwaria Zebrzydow-ska, Kalwaria Pacławska, Kalwaria Wambierzycka oraz Kalwaria w Piekarach Śląskich. Jednym z naj-bardziej znanych misteriów jest poznańskie (na Cytadeli). W tym roku zobaczyli je także mieszkań-cy Warszawy (sobota, 24 marca, plac Piłsudskiego). Misterium w Poznaniu – w sobotę, 31 marca o godz. 20. Warto przypomnieć, że błogosła-wiony papież Jan Paweł II nabo-żeństwo Drogi Krzyżowej odpra-wiał w każdy piątek i codziennie w Wielkim Poście.

Zbigniew Krokos

Krótka historia Drogi Krzyżowej

Page 9: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

9kwiecień 2012 • TarNowa KulturaŚWIĘTA

PolskaWielki Tydzień jest czasem zadumy nad męką i śmiercią Jezusa Chrystusa i czasem ostatecznego przy-gotowania do Świąt Wielkiej Nocy. W Wielki Czwartek odprawiana jest tylko jedna msza z udziałem wszystkich kapłanów, tzw. Msza Wieczerzy Pańskiej, która rozpoczyna Triduum Paschalne. Milkną dzwony, gaśnie wieczna lampka przy tabernakulum. Wielki Piątek, dzień sądu, męki i śmierci Chrystusa. Wierni poszczą. Jest to jedyny dzień w roku kiedy nie odprawia się mszy. Wieczorem rozpoczyna się Liturgia Słowa i adoracja Krzyża. W Wielką Sobotę rano lub po południu, zależnie od rejonu Polski, święci się potrawy przynoszone do kościoła najczęściej w wiklinowych koszykach. W nie-dzielę rano Rezurekcja, czyli uroczysta msza z procesją. W tym dniu w sposób szczególny od-prawiana jest na znak zwycięstwa nad śmiercią i zapowiedzi zmartwychwstania wszystkich wiernych. Po Rezurekcji ludzie udają się do domów na uroczyste śniadanie poprzedzone modlitwą, złożeniem życzeń i dzieleniem się poświęconymi w Wielką Sobotę pokarmami, w szczególności jajkami.

SzwecjaZwyczajem od wieków kultywowanym w Szwe-cji w okresie Świąt Wielkanocnych są wizyty składane w domach przez małe "czarownice". Liczą one sobie od 5 do 11 lat, noszą chustki na głowach, długie suknie, a na buziach mają wymalowane piegi. Święta Wielkanocne w Szwecji wyraźnie zauważyć można od wielka-nocnego piątku, kiedy domownicy smagają się brzozowymi gałązkami. Robią to na pamiątkę

biczowania Chrystusa. Gałązki można zorgani-zować samemu lub kupić na szwedzkich tar-gowiskach. Są kolorowe, ozdobione piórkami i koralikami. Czasami Szwedzi stosują formę uproszczoną i ograniczają się do ściągnięcia kołdry ze śpiącej osoby. Popularny jest tu zwy-czaj barwienia jaj. Szwedzi używają w tym celu dębowych liści, łupin cebuli i kłosów zbóż. W niedzielę świętują podczas uroczystego obia-du. Na stole króluje łosoś, śledź oraz inne ryby. Poniedziałek nie jest świętem.

NiemcyPrzyjaciele obdarowują się ręcznie zdobionymi jajkami. Na stole wielkanocnym znaleźć można, po-dobnie jak w Polsce, baby drożdżowe, sernik i dobrą kiełbasę. Po świątecznym śniadaniu Niemcy lubią bawić się w tłuczenie jaj. Stu-kają się jajkami - chodzi o to, aby uszkodzić skorupkę przeciwnika nie naruszając własnej.Widocznym początkiem obchodów Świąt Wielkanocnych w Niemczech jest Wielki Piątek, ustawowo wolny od pracy. Po zakończeniu na-bożeństwa, wierni zapraszani są przez księdza do sali katechetycznej na agapę. W domach niemieckich nie przestrzega się rygorystycznie zasad ścisłego postu.

FrancjaWe Francji czar Świąt Wiel-kanocnych coraz trudniej zauważyć. Tradycje powoli zamierają.Niedawno jeszcze pielęgnowano malowanie jajek, przygotowanie święconki czy poranny zwyczaj obmywania się w strumieniu. Zacho-wał się za to bardziej komercyjny zwyczaj ob-darowywania się jajkami z czekolady. Dzieci w

wielkanocny czwartek budują specjalne gniaz-da, w których w świąteczną niedzielę znaleźć czekoladowe jajka - podarunek od wielkanoc-nego zajączka.

CzechyCzeskie tradycje powoli od-radzają się po tym jak tłu-mione były przez poprzedni ustrój. W Wielki Piątek Czesi malują pisanki, pieką baranki z ciasta, które potem ustawiają na wielkanoc-nym stole. W sobotę i niedzielę wierzący idą do kościoła, dla pozostałych Czechów jest to zwykły weekend. W poniedziałek rano chłop-cy z kilkuosobowymi grupkami objeżdżają te domy, w których są panny na wydaniu. Niosą pomlazki, czyli rózgi splecione z trzech, pięciu, siedmiu lub dziewięciu wierzbowych gałązek. Wpadają do domu i ścigają dziewczyny, aby je nimi wysmagać. Dziewczyny zaś oblewają chłopców wodą.

Wielka BrytaniaW niektórych wsiach w dal-szym ciągu praktykowana jest wielkanocna parada kapeluszy, zakłada-nych przez kobiety do kościoła i na powitanie wiosny. W tym okresie atrakcją dla dzieci jest poszukiwanie jajek schowanych przez doro-słych. Dzieci turlają je następnie, liczy się które z nich pierwsze minie linię mety. Jajka, głów-nie czekoladowe, i słodkie bułeczki ze znakiem krzyża to tutejsze symbole Świąt Wielkanocnych. W tym czasie nie brakuje gości w pu-bach.

Sandra Kubalewska

Wielkanoc w Europie

Czytelnikom i Przyjaciołom,z serdecznością życzymy, aby Wielkanoc była czasem, w którym refleksja i zaduma przeplatają się z radością i optymizmem.

Wydawca i zespół„TarNowej Kultury”fot. Mariusz Lewoczko

Page 10: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

10 TarNowa Kultura • kwiecień 2012 KĄCIK POETYCKITOMASZ JAKUBIAK: ERATO, MOJA MUZO

Tomasz Jakubiak

Maile z propozycjami tematów do „Erato, moja muzo…” proszę wysyłać na adres [email protected]

Rejestry snów, choć nie tylkoElżbieta Lipińska wydała w ubiegłym roku kolejny zbiór poetycki, zatytułowany „Rejestry”. Chciałbym Pań-stwu przedstawić kilka wierszy, które zatrzymały mnie, zachwyciły i przeniosły w podróż przez sny, jawy i strumienie czasu. Miłej lektury!

Drzewo

Coraz dalejjest coraz bliżejmnie.

Posadźcie na mnie drzewo.Zrosnę się z nim i będę wam szumieć.Siadajcie pod nim i rozmawiajcie;odwdzięczy się cieniem.Wypatrujcie kwiatów,ale do tego potrzebna jest miłość.

"Kalejdoskop" przypomniał mi motywy, które bardzo lubię w poezji: misterne układanki, wy-pełnione migotaniem światła i powstałych z niego barw, które chociaż wydają się przypad-kowe, fascynują swoim „nie układaniem się w całość'.

Poruszyły mnie teksty dotykają-ce tematu śmierci, przechodze-nia przez nią lub oczekiwania na nią. Pomyślałem sobie nawet, że w podtytule "Rejestrów" mo-głoby znaleźć się "Miniatury o śmierci", gdyż ten temat zdaje się tutaj dominować. "Druga śmierć" jest głęboko przejmu-jąca. W tym wierszu jest coś, co wydziera się ramionom czasu, co ucieka - jak wspomniany w wierszu kaszel. "Męłli kadysz w zaciśniętych ustach" - bardzo oryginalne zatrzymujące bieg wzroku zestawienie słów.

Druga śmierć

Baruszku, Baruszku, woła mama,wyjdźże już z tego kąta, zostaw książki,wypatrzysz oczka. Idź się lepiej pobawić z dziećmi.Ciepła ręka odgarnia spadające na czoło czarne loczki,uparcie wymykające się spod czapki.

I znowu ten sen, myśli Benedykt,dlaczego mnie prześladuje?Mamo, nie wołaj tak głośno,przecież Baruch umarł, przez siedem dniwszyscy chodzili w skarpetkach,mełli kadysz w zaciśniętych ustach.

Kaszle, wzdycha - nie jest łatwo umierać dwa razybez materialnej duszy, choćby ważyła ledwie parę gramów,bez starego boga, choćby i był gniewny.

Znowu kaszle. Jakie umierać, myśli,przecież byłem i jestem wieczną substancją.Nic się nie zmienia. Położę się i zasnę.Wszystko i tak jest zapisane.

Motyw podróży wprowadza w świat znany-nieznany. Geograficzne położenie ustępuje miejsca ułożeniu tekstu, w który wplatają się książki, rękopisy i zwoje słów – pełne snów.

Rejestr snów 3

Byłam w Chinach.Byłam w Chinach i one weszły we mnie.

Może nie wiecie, ale Chiny sąsamopiszącym się wierszem.Piszą we mnie każdej nocy czarnym tuszem,dobrze zaostrzonym pędzelkiem.Wczoraj zapisały Zadurę objaśniającegopolską czcionką chińską drogę,dzisiaj białą jak śnieg Tildę Swintonna czarnym tle limitów kontrolnych.

Zabierają mi wszystko. Czuję się jak wuj Tarabuk,tyle że moje rękopisy wywrócono na lewą stronę.Trudno odczytać.

kalejdoskop

podnoszę oczy ku światłumigoczące szkiełkatym bardziej fascynująim bardziej nie układają się w całość

jak w dziecinnej pamiątce:czubek ucha w niebieskim szamponieczuły ślad ust na szklancezapomniana kartka z-bardzo-ważną-adnotacjąukruszony korekfigura tangaszalony breakdanceniedokończony wierszwpół urwana melodiadrogocenne odłamki przemijalności

Page 11: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

11kwiecień 2012 • TarNowa KulturaWYWIAD

ROZMOWA Z PAWŁEM JOKSEM

Miłość do muzyki

Młodzieżowa Orkiestra Dęta Gminy Tarnowo Podgórne. na czele - kapelmistrz, Paweł Joks

AUTO - SERWISr e k l a m a

MECHANIKA WYPR. BLACHARSKIESERWIS OGUMIENIA

SAMOCHODY OSOBOWE I DOSTAWCZE

Tarnowo Podgórne, ul. Rokietnicka 26atel kom. 603 750 862

- Czy to prawda, że kapelmistrz Młodzieżowej Orkiestry Dętej, który jednocześnie jest dowód-cą Orkiestry Reprezentacyjnej Sił Powietrznych został „Żołnie-rzem Roku”? Jeśli tak, to proszę przyjąć moje gratulacje.- Przyjmuję gratulacje, dziękuję bardzo. Choć przyznam, poza sa-tysfakcją, czuję się skrępowany, gdyż Siły Powietrzne w naszym kraju posiadają w swych szere-gach tylu wybitnych żołnierzy - specjalistów, służących w róż-nych jednostkach, np. 8 Bazie Lotnictwa Transportowego w Krakowie, którzy na codzień biorą udział w misji pokojowej w Afga-nistanie, czy, nie szukając daleko, cały personel latający i naziemny 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego mieszczącego się po drugiej stro-nie naszego miasta. Mógłbym tak długo wymieniać nasze jednostki i związki taktyczne, które skupiają w sobie tylu ofiarnie pracujących żołnierzy. Orkiestra Reprezentacyj-na Sił Powietrznych zalicza się do tego typu nielicznych jednostek wojskowych, w których zawsze „wszystko gra”, ale, żeby mogło wszystko grać, potrzebni są ludzie – żołnierze muzycy. To dzięki ich pracy i wielkiemu zaangażowaniu spotkał mnie ten zaszczyt, iż 11 lutego na Gali Sił Powietrznych nasz dowódca, generał broni, pilot Lech Majewski wręczył mi nagrodę specjalną i tytuł „Żołnie-rza Roku”. Dzięki wytrwałości na próbach, a następnie niesamo-witej atmosferze koncentracji, którą tworzą instrumentaliści na-szej orkiestry podczas koncertów będę miał zaszczyt w najbliższych dniach stanąć przed Ministrem Obrony Narodowej.

- Z jakiego powodu wybiera się pan do Warszawy?Za uzyskanie najlepszych wyni-ków w działalności służbowej w 2011 roku Minister Obrony Na-rodowej p. Tomasz Siemoniak wyróżnił orkiestrę tytułem ho-norowym „Przodująca Instytucja Wojskowa”. Korzystając z okazji pragnę serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego historycznego sukce-su na łamach naszej lokajej gazety, którą, jak wiem, czytują z zacieka-wieniem.

- Prowadzi pan Orkiestrę już od

10 lat. Co sprawiło panu w tym czasie największą satysfakcję?- Każdy koncert, podczas którego widzę zapisaną na twarzach słu-chaczy radość, wzruszenie, często także pozytywne zdziwienie po-ziomem artystycznym Orkiestry Wojskowej jest dla mnie źródłem satysfakcji. Bardzo cieszy mnie, gdy podczas wykonywanych przez nas pieśni, utworów patrio-tycznych „budzi się” w słuchaczach duch i włączają się do śpiewu. Może trudno panu uwierzyć, ale niektórzy potrafią przygłuszyć nawet tą poznańską Reprezenta-cyjną, która w potencjale dźwięku nie ustępuje naszym jastrzębiom – F16.

- Przejdźmy do naszej, tarnow-skiej orkiestry. Dzisiaj odbyły się nagrania. Czy będziemy mo-gli je zobaczyć?- Oczywiście, mam taką nadzieję, że nasza Orkiestra Młodzieżowa kiedyś upubliczni swoje nagrania, dzisiejsza praca na próbie przy udziale urządzeń rejestrujących, miała głównie cel dydatktyczny. Nagranie często bezlitośnie ob-naża nasze niedoskonałości, dając tym samym motywację do dalszej pracy. Chociaż wśród naszej tar-nowskiej młodzieży jest bardzo dużo entuzjazmu i zapału do mu-zykowania. Młodzieżowa Orkie-stra naszej gminy to zespół, który wspaniale się rozwija, w skład którego wchodzą ludzie mający

tylko jedną motywację – miłość do muzyki.

- Jakie plany ma orkiestra na najbliższy czas?- Z nadchodzących wydarzeń - tradycyjna oprawa muzyczna uroczystości patriotycznych 3 maja - przemarsz i krótki koncert pod pomnikiem. Pod koniec maja gościć będziemy zaprzyjaźnioną Orkiestrę Dętą Szkoły Sztuk Pięk-nych im. Stanisława Moniuszki w Solecznikach, wraz z którą odby-liśmy w ubiegłym roku warsztaty artystyczne. Orkiestra ta przyby-wa na nasze zaproszenie, by wziąć udział w galowym koncercie z okazji Dni Gminy Tarnowo Pod-górne. Wystąpi też na Lusowskim Poranku Muzycznym i dwóch in-nych koncertach.Orkiestra nasza otrzymała sporo

zaproszeń do uświetnienia opra-wą muzyczną wielu uroczystości. W sezonie letnim przygotowuje-my się do drugiego zagraniczne-go tournee do Rzymu.

- Czy w tak licznej orkiestrze są jeszcze miejsca dla chętnych?-Zgodnie z założeniem pana wój-ta i dyrektora GOK „Sezam” orkie-stra ma być miejscem dla nauki i pierwszego kontaktu z muzyką młodych mieszkańców naszej gminy. Dlatego zarówno mnie, jak i instruktorom nie zabraknie siły, i chęci do przyjmowania i ucze-nia gry na instrumentach mu-zycznych kolejnych „chętnych”, i, miejmy nadzieję, pracowitych, pilnych, i systematycznych.

RozmawiałJarek Krawczyk

Page 12: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

12 TarNowa Kultura • kwiecień 2012 KULTURA POZA GMINĄ

r e k l a m a

Punkty pobrań:Punkt: Adres:

CENTRUM Przeźmierowo ul. Rzemieślnicza 5

NZOZ Laboratorium Tarnowo PodgórneMedyczne ANAL-MED ul. Sportowa 1

„ALFA” PoznańCENTERMED ul. św. Marcin 58/64

Przychodnia Lekarza ZłotnikiRodzinnego Plac Grzybowy 10

Przychodnia Lekarza PoznańRodzinnego ul. Galla Anonima

Przychodnia Lekarza PoznańRodzinnego ul. Zakopiańska 89

Laboratorium Analiz PoznańLekarskich ul. Graniczna 15

Punkt Pobrań Krzyż Wielkopolski ul. Wojska Polskiego 24

Punkt Pobrań Poznań ul. Świt 47

Przeźmierowo, ul. Rzemieślnicza 54, tel. 61 652 52 71 - 72, fax 61 652 52 73, e-mail: [email protected] www.cenmedlab.pl

Szanowni Państwo, jesteśmy nowo powstałym, nowoczesnym laboratorium analiz medycznych, znajdującym się w Przeźmierowie przy ul. Rzemieślniczej 54, tel. 61 8652 52 71 - 72, fax 61 652 52 73, adres e-mail: [email protected]. Umiejscowienie naszego laboratorium pozwala na sprawną i szybką obsługę kontrahentów znajdujących się na terenie Poznania oraz całego województwa wielkopolskiego. W ofercie naszego laboratorium znajduje się szeroki wybór badań podstawowych i wysokospecjalistycznych: krwi, moczu, kału oraz innych materiałów biologicznych. Dbając o wysoką jakość przeprowadzanych analiz uruchomiliśmy dodatkowo własną pracownię mikrobiologii i serologii grup krwi. Nasz personel został wyposażony w najnowocześniejszy, certyfikowany sprzęt przeznaczony do wykonywania analiz oraz system informatyczny laboratorium, który pozwala na odbiór wyników drogą internetową dla naszych kontrahentów. Posiadamy punkt pobrań genetycznych, a wkrótce zostanie otwarty gabinet poradni genetycznej. W skład naszej wysoko wykwalifikowanej kadry wchodzą specjaliści I i II stopnia z analityki klinicznej i mikrobiologii z wieloletnim doświadczeniem w branży laboratoryjnej. W ramach oferowanych przez nas usług proponujemy szeroki zakres szkoleń dotyczących tematyki edukacji medycznej. Dysponujemy do tego celu własną klimatyzowaną, nowocześnie wyposażoną salą wykładową, którą można także wynająć. Dzięki połączeniu powyższych czynników jesteśmy w stanie zaoferować produkt, jakim jest kompleksowa obsługa Państwa placówki pod kątem wykonywania badań laboratoryjnych i medycyny pracy.

FRYDERYKINagroda Muzyczna Fryderyk przyznawana jest w Polsce od roku 1995 przez Związek Produ-centów Audio-Video Akademia Fonograficz-na. W jej skład wchodzi ponad 800 artystów, dziennikarzy muzycznych. Nazwa nagrody nawiązuje do imienia Chopina. 22 lutego ogło-szone zostały nominacje do osiemnastej w historii nagrody Fryderyki 2012. W ich gronie znaleźli się także artyści z Wielkopolski.Mariusz Kaczmarek to znany artysta malarz z Kostrzyna. Prowadzi tam pracownię litograficz-ną, pracuje w Kostrzyńskim Centrum Kultury. Swoje obrazy wystawiał wielokrotnie w kraju i za granicami. Artysta podjął współpracę mię-dzy innymi z Czesławem Mozilem. W poprzed-nim roku postanowili stworzyć coś razem. W ten właśnie sposób powstały obrazy, które ilu-strują okładkę nowego albumu „Czesław Śpie-wa Miłosza”. Czy i w tym roku DagaDana otrzyma Fryde-ryka? W składzie polsko-ukraińskiego trio jest poznanianka Dagmara Gregorowicz. Zespół uzyskał nominację w kategorii „folk / muzyka świata”.Także poznańska Luxtorpeda po raz kolejny pokazuje swoją muzyczną siłę. Środowisko muzyczne doceniło zespół aż w czterech ka-tegoriach. Litza wraz z zespołem mają szansę

na Fryderyka 2012 jako „Grupa roku”, „Fonogra-ficzny debiut roku”, „Album roku” i „Kompozytor roku”.Dawny zespół Litzy, Acid Drinkers, otrzymał z kolei nominację w kategorii „wideoklip roku” za „Hit The Road Jack”.Natomiast w kategorii „muzyka klubowa / elek-troniczna” nominację otrzymał Wojciech Gra-bek. Mieszkaniec gminy Tarnowo Podgórne szanse na statuetkę ma dzięki albumowi „8”.Laureatów nagród poznamy 26 kwietnia na Wielkiej Gali, która odbędzie się w Warszawie.

PRZYSTANEK WOODSTOCKTe eliminacje odbędą się po raz czwarty. Mają one na celu wybra-nie zespołów, które zagrają na du-żej scenie podczas tegorocznego XVIII Przystanku Woodstock w Ko-strzynie nad Odrą. Eliminacje skła-dają się z trzech etapów. Pierwszy z nich obejmuje przesłuchanie przesłanych płyt, kolejne to kon-certy półfinałowe oraz wielki finał. Pierwszy etap został zakończony w lutym. Koncerty półfinałowe odbędą się w kwietniu i maju, a finał na początku czerwca. Koncerty półfinałowe odbędą się w czterech miastach. W kwietniu

zespoły zagrają Zabrzu i Olsztynie, a w maju w Poznaniu i Warszawie. Tak jak w ubiegłych latach, nie zmienia się skład jury. Ka-pele oceniać będą Jurek Owsiak – prezes Fun-dacji WOŚP, Gosia Kaczmarek – prezes Fabryki Zespołów, Andrzej Puczyński – prezes ZPAV i Izabelin Studio, Krzysztof Dobies – Radio Wo-odstock. Z Wielkopolski zakwalifikowały się m. in. zespoły: Snowman, Erijef Massiv, Papa Mu-sta, i Hope.Za wszystkich naszych artystów trzymamy kciuki!

Nominacje i eliminacjeNagrody muzyczne i festiwale są nieodłącznym elementem kultury. Przed nami uroczystość wręczenia Fryderyków 2012 oraz ogłoszenie wyników rywalizacji o miejsce na scenie głównej tegorocznego Przystanku Woodstock.

Poznańska Luxtorpeda ma szanse na 4 Fryderyki

Zuzanna Kupsik

Page 13: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

13kwiecień 2012 • TarNowa KulturaTO I OWOCUDZE CHWALICIE...

Był mglisty, gorący poranek. Bagatela, 5 tysięcy lat temu. Przybył z kosmosu. Nadleciał z pół-nocy. Mniejsze odłamki spłonęły w atmosferze ziemi, większe części uderzyły w nią z całym impetem. Meteoryt moraski, bo o nim mowa, w rzeczywistości "rozsypał" się od Świebo-dzina do Gniezna. Ma on kilka miliardów lat. Pochodzi z czasów, gdy powstawał Układ Sło-neczny. Te największe części spadły właśnie tutaj. Na terenie dzisiejszego Moraska powstało wiele kraterów. Ale tylko te najgłębsze i największe przetrwały do naszych czasów. Jest ich siedem. Największy ma ok. 60 metrów średnicy i 11 głę-bokości.Jak podaje Wikipedia, pierwszy meteoryt na Morasku odnalazł w 1914 roku niemiecki żoł-nierz podczas budowy umocnień wojskowych. Od tego czasu znaleziono wiele fragmentów. W 1956 odnaleziono meteoryt o masie 78 kg. We wrześniu 2006, w wyniku poszukiwań za pomo-cą wykrywacza metalu prowadzonych na zleca-nie naukowców z Instytutu Geologii UAM przez Krzysztofa Sochę, poszukiwacza meteorytów z Kielc, został odnaleziony meteoryt, który po usu-nięciu zanieczyszczeń waży 164 kg i jest wart 860 tys dolarów. Do tej pory jest to największy mete-oryt znaleziony w Polsce. Po dokonaniu badań odkryto, że ten rudy meteoryt oprócz stopużelazo-niklu zawiera niewielką ilość krzemianów

(pirokseny) nie występujących na Ziemi. „Meteoryty Morasko”, to utworzony w roku 1976 rezerwat przyrodniczo- astronomiczny w zachodniej części tej już obecnie dzielnicy Po-znania, a do lat 80-tych części gminy Suchy Las. W pobliżu znajduje się najwyższy naturalny punkt Poznania, wzniesienie morenowe – Góra Moraska, o wysokości 154mnpm. W jej północ-nej części zaś owo miejsce tak z punktu widze-nia przyrodniczego niespotykane! Prowadzi do niego wysadzana szpalerem starych lip ulica Meteorytowa. W dominującym na terenie re-zerwatu lesie grabowo-dębowym rośnie wiele rzadkich gatunków roślin: lilia złotogłów, ko-pytnik pospolity, rogatek krótkoszyjkowy. Wy-stępują tam również rzadko spotykane ptaki: lelek kozodój, dzięcioł czarny.Na terenie rezerwatu wytyczono ścieżkę dy-daktyczną. Przez cały rezerwat prowadzi spe-cjalny szlak turystyczny, a każde ciekawe miej-sce jest opisane za pomocą specjalnych tablic informacyjnych. Do rozwoju edukacyjnego tego miejsca bardzo aktywnie przyczynia się od 1994 roku Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody Salamandra z Poznania. Obecnie władze Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza rozważają powstanie centrum edukacyjnego mającego na celu zgromadzenia większej uwa-gi wokół rezerwatu oraz odnalezionych tam meteorytów.

Do tej pory na Morasku odnaleziono i zbadano około tony różnych odłamków meteorytu. Nie wiadomo jednak, jakie ilości meteorytu wy-wieźli buszujący w tym regionie "meteorytowi kłusownicy", którzy sprzedają kolekcjonerom znalezione odłamki.A co najbardziej podniecające dla dzieciaków, jeśli z nimi przyjdzie tam się udać? Otóż zakła-da się, że nie wszystkie kawałeczki meteorytu, który rozpadł się w tym miejscu odnaleziono. A więc? Wszystko możliwe, znaleźć można prawdziwy skarb i nie wiadomo, czy nie leży on tuż pod naszymi nogami… Wystarczy ta-kie jedno zdanie, a możemy być pewni - każdy nawet najmniejszy kamyczek będzie śledzony z wypiekami na twarzy. Można jeszcze dodać, że gram takiego kamyczka kosztuje 5 dolarów!Miejsc na ziemi, gdzie znajduje się meteory-ty wraz ze skutkami ich działania jest bardzo niewiele. A jedno z nich jest tak blisko nas. I co ważne - ten czas, czyli połowa marca do końca kwietnia - to najlepszy moment na wyprawę w te okolice. Dlaczego? Przede wszystkim dlate-go, że uśpiona jeszcze roślinność nie zasłania kraterów!

Tekst i zdjęcia: Barbara Gałężewska

Zapraszam dziś do miejsca wyjątkowego. W zasadzie moim założeniem związanym z tym cyklem były wędrówki po mia-stach, które leżą niedaleko, a są ze wszech miar warte odwiedzenia. Jednakże miejsce, które tym razem chcę zaprezento-wać jest tak inne i tak niezwykłe, a jednocześnie tak śmiesznie nam bliskie pod względem geograficznym i niestety tak mało znane, że pokusiłam się o zmianę tegoż założenia. Sama muszę przyznać ze wstydem, że odkryłam je dopiero w zeszłym roku. Ponoć 60% mieszkańców Poznania wie o nim niewiele! A szkoda, bo to ewenement na skalę europejską. Nie są to piękne zabytki, ale… dziury w ziemi! Ba! Ale skąd one się tam wzięły! Oto jest pytanie!

Wyprawa po skarb na Morasko

CIEKAWOSTKI

r e k l a m a

Wirtualny spacer po Tarnowie PodgórnymDo niedawna na ekranie kom-putera mogliśmy oglądać ulice największych światowych me-tropolii. Z Polski w ramach usługi Street View dostępny był wyłącz-nie fragment ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. Zmieniło się to pod koniec marca, gdy firma Google urucho-miła wirtualne spacery po niemal wszystkich zakątkach polskich miast - gospodarzy Euro 2012.

Lecz nie tylko! Słynny samochód Google odwiedził także naszą gminę, dzięki czemu możemy nie wychodząc z domu (i za darmo)oglądać ulice Tarnowa Podgórne-go, Przeźmierowa, czy Baranowa.Polska stała się jednym z ponad 30 krajów, w których możliwe jest „wirtualne zwiedzanie”. Komenta-rze w prasie i portalach społecz-nościowych są raczej pozytywne.

Co ciekawe, w innych krajach Google Street View wywoływał kontrowersje. Mimo zakrywania twarzy przechodniów i tablic

rejestracyjnych samochodów, zarzucano tam firmie naruszanie prywatności.

Jarek Krawczyk

Page 14: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

14 TarNowa Kultura • kwiecień 2012 TO I OWOMARTA GOTUJE

Proste, smaczne danie, dobre na każdą okazję. Przygoto-wanie zajmuje 15 minut, składniki podane są na 4 osoby.

Składniki• 2 kostki rosołu warzywnego (można też zrobić samemu)• 5 łyżek białego wina• 4 łyżki oliwy• 1 posiekana szalotka• 2 posiekane ząbki czosnku• 350 g ryżu do risotto (arborio)• 250 g liści szpinaku (oczyszczonych z włókien)• starta gałka muszkatołowa• bazylia (świeża lub w kostce)• sól, pieprz

PrzygotowanieZagotuj 1,5 litra wody, wrzuć kostki bulionowe, wymieszaj trzepaczką i gotuj minutę. Wymieszaj z winem. Do rondla wlej oliwę, wrzuć cebu-lę i czosnek, podsmaż, mieszając drewnianą łyżką. Wsyp ryż, smaż 3-4 minuty, stale mieszając. Wlej 2 chochle gorącego bulionu, gotuj mie-szając aż ryż „wypije” bulion. Powtórz trzykrotnie aż ryż będzie suchy. Nie zapomnij o mieszaniu.Wrzuć do garnka szpinak, wymieszaj z ryżem, wlej pozostały bulion. Gotuj mieszając aż ryż będzie miękki, przypraw do smaku gałką musz-katołową, solą i pieprzem. Risotto wkładaj do wypłukanych zimną wodą miseczek. Odwróć na talerzu, formując zgrabną górkę. Udekoruj według uznania.

Marta Skoczyńska

Risotto szmaragdowe Z PLECAKIEM W DROGĘ

Stary Rynek. Wiadomo – zaczy-namy od renesansowego ratu-sza. Oczywiście, razem z trykają-cymi się koziołkami punktualnie o godz. 12.00. Przy okazji odli-czamy – patrząc na elektroniczny zegar - ile dni zostało do EURO 2012. Teraz możemy, podziwiając urocze kamienice, okrążyć ratusz tyle razy, ile tylko chcemy. A po-tem znikamy w bocznych ulicz-kach. Tutaj wszystko ma swój kli-mat, od architektury poczynając, na atmosferze w restauracjach, kawiarniach, klubach i pubach kończąc. Koniecznie trzeba pójść na Wzgórze Przemysła. Tutaj do-biega końca odbudowa zamku z basztą. Otwarcie przewidziane jest na 2014 rok. Widok Starego Rynku z góry naprawdę zapiera dech w piersiach. Lokacja miasta przypada na 1253 rok. To właśnie wtedy wzgórze zaczęło stanowić nieodłączny jego element. Bę-dąc już tak blisko, warto obejrzeć Makietę Dawnego Poznania (ul. Ludgardy). Miniaturowe, ale reali-styczne budynki robią szczegól-ne wrażenie. Dodatkowe efekty, dźwięk i unoszące się płomienie, pobudzają naszą wyobraźnię. Ostrów Tumski. Tajemnicze miejsce, dające początek dziejom Polski. Kiedyś – wyspa katedralna, dzisiaj – jedna z części Poznania. Katedra dumnie unosi się nad zabytkowym kompleksem. Prze-chadzamy się wzdłuż śladów

wałów obronnych. Dawniej ota-czały one Księstwo Polan. Skrę-cając w boczne uliczki, oddaje-my się chwilom ciszy. Możemy potem zejść nad Wartę, pospa-cerować wzdłuż jej brzegu. Dla sportowców – idealne miejsce do joggingu. Malta. W sezonie – mnóstwo ludzi, poza nim – niekoniecznie. Wymarzony raj dla pragnących aktywnego wypoczynku. Sa-neczki – latem. Stok i zjazd na nartach – zimą. Z jednej strony Termy Maltańskie i Nowe ZOO, z drugiej – Galeria Malta. Wszystko zlokalizowane wokół jeziora Mal-tańskiego, na którym w okresie letnim odbywają się regaty. Teraz, przy sprzyjającej pogodzie, rewe-lacyjne miejsce do spacerowania.

Dawid Lemanowicz

A po koziołkach na wzgórzeNo i mamy wiosnę. Nie tylko tę kalendarzową. W powie-trzu wyczuwa się ciepło znad Morza Śródziemnego. Zając też już powoli puka do drzwi, kilka dni wolnego wkrótce być może zachęci do wycieczki po stolicy Pyrlandii.

Gminne władze w nowopowstałym obiekcie chcą wykorzystać wody geotermalne. Jeśli oka-że się, że ta woda będzie nadawała się do wyko-rzystania leczniczego, to prócz krytych basenów rekreacyjnych powstaną baseny pod gołym niebem oraz gabinety odnowy biologicznej

i rehabilitacji. O tym jednak zadecydują wyniki wykonywane przez Państwowy Zakład Higie-ny. W aquaparku mają się znaleźć baseny spor-towe, rekreacyjne, kompleks saun oraz boisko do squasha. Termy staną na 16-hektarowej działce przy obwodnicy Tarnowa Podgórnego.

Obiekt ma kosztować ok. 40 milionów złotych i jak podkreśla Urząd Gminy Tarnowa Pod-górnego - jest wyczekiwany przez wszystkich mieszkańców gminy. Prace ruszą, gdy tylko skomplementowana zostanie dokumentacja.

Sandra Kubalewska

Budowa ruszy na początku przyszłego roku.

Takie będą Tarnowskie Termy

Page 15: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

15kwiecień 2012 • TarNowa KulturaROZRYWKA

KRZYŻÓWKA PANORAMICZNA nr 3

Po rozwiązaniu krzyżówki na-leży przenieść do ramki litery z kratek ponumerowanych w prawych, dolnych narożni-kach. Utworzą one myśl Anto-niego Kępińskiego - ostatecz-ne rozwiązanie krzyżówki.

Wyciętą ramkę z rozwiązaniem należy nakleić na kartkę poczto-wą z adresem: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” ; ul. Poznańska 96; 62-080, Tarnowo Podgórne, lub wysłać rozwiązanie mailowo na adres: [email protected] po-dając imię i nazwisko.

Wsród osób, które nadeślą pra-widłową odpowiedź rozlosujemy nagrodę - niespodziankę.Termin nadsyłania rozwiąza-nia: 20.04.2012

Opracował:ANDRZEJ CHYLEWSKI

ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI nr 2 (myśl Ericha Fromma):

„BIOLOGICZNA SŁABOŚĆ CZŁOWIEKA WARUNKUJE KULTURĘ LUDZKĄ”

ANDRZEJ CHYLEWSKI

Spośród osób, które nadesłały prawidłową odpowiedź wylosowaliśmy panaRyszarda JasińskiegoZapraszamy do siedziby GOK „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym (ul. Poznańska 96) po odbiór nagrody.

23 35

ROZPRASZACIEMNOŚCI

POSPÓL-STWO

q

u

qu

GŁÓWNYELEMENTWIATRAKA

JEDNOSTKAMASY

OKOŁO10 KG

MATERIAŁOPATRUN-

KOWY

u

ŁAJDACTWO,NIEGODZI-

WOŚĆTĘTNO

q

u

ŻUŻLOWEMIASTO

W CZECHACH

q qSWOISTEDZIEŁO

PRAWYDOPŁYWNARWI

q

TEGONIE MARADIO

q

uIMIĘ DORONDLA

CZOŁOWAARTYSTKAOPEROWA

u

u

DUŻY ZBIORNIKZBOŻOWY

u

ZAMBIJSKIECENTRUM

MIEDZIOWE

MEDYCYNANARZĄDÓW

WEWNĘ-TRZNYCH

u

q

MIĘDZYWYSPAMI

WOLINI UZNAM

q

HISZPAŃSKAWERSJA

AGNIESZKIu

WIELKIMAGNAT

WĘGIERSKIXVIII WIEKU

SZACUNEK,POWAŻANIE

u

„NIEZBYTGŁOŚNA”

RZEKA

u u

ŚREDNIO-WIECZNY

KRONIKARZ

SILNYARGUMENT

q

SITWA

u

KATARAKTA,ALE NIE

NA RZECEu

KSIĘŻNICZKA BURGUNDA u

u

IMIĘNASERA

ZWYKLEWIESZANY

NA SZYIu

u

MOŻE BYĆKRAWIECKA

u

JEJ NIEWYPADA

LEGENDARNYBRAMKARZHISZPAŃSKI

u

MUZYKASYNKO-POWANA

u

uSMAKUJEI WYBUCHA

MNISZKABUDDYJSKA

u

u

OBRZEŻEPOŁACI

DACHOWEJ

OPRAWCAIMIĘ

IVANOVIĆ(TENIS)

uu

ŻONARADŻY u

uMIESZANIE

KART PRZED GRĄ

NISKIGŁOS

KOBIECYuuTRÓJKĄTNY

ŻAGIEL

MIEJSCEKLĘSKI

HANNIBALAu

IMIĘKOMPOZYTORA

BALETU„GAJANE”

u

DLA SĘDZIEGO

PO PROCESIE

SŁYNNAPSZCZOŁA u

uHAZARD

Z KARETĄ

JASNEZ PIANKĄ u

q

u

AUTOR„PIEŚNI

O NASZEJZIEMI”

q

PODŁOGANA STATKU

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13

14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26

27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39

40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52

1

2

31 51

47 15 14 30

43 25 16 17 48

28 27

26 50 38 9

19 34 23 39 22

41 18 44 8 49 3

11 45 40 21 37

32 10 36 46

6 24 35 13 52

20 4

12533

42 7 29

Page 16: TarNowa Kultura 4/2012 (76)

16 TarNowa Kultura • kwiecień 2012 KALENDARIUM

TarNowa Kultura ISSN 1895-5460 Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” Instytucja Kultury • Dyrektor – Szymon Melosik• ul. Poznańska 96 • 62-080 Tarnowo Podgórne • tel. 61 895 92 28 • faks 61 814 61 19 • • www. goksezam.pl • e-mail: [email protected] • reklama: [email protected] • Gadu-Gadu: 10657520 Kolegium redakcyjne: Zuzanna Kupsik, Marta Maciejewska, Sandra Kubalewska, Patrycja Świergiel, Arkadiusz Dobrzyński, Jarek Krawczyk (zastępca red. naczelnego), Andrzej Piechocki (redaktor naczelny), Dawid Lemanowicz., Tomasz Jakubiak, Kasia Sztuba, Kinga Kuźniak, Natalia Nowak, Barbara Gałężewska

Skład: Jarek Krawczyk, Druk: Poli Druk Poznań, tel. (061) 814 47 40.Nakład: 3500 egz. Numer zamknięto: 28.02.2012, www.tarnowakultura.pl

Redakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adiustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.

Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzieul. Ogrodowa 14, Tarnowo Podgórne

Dom Kultury w Przeźmierowie, Kino Zielone Okoul. Ogrodowa 13, Przeźmierowo

* - omówienie wewnątrz numeru

KULTURALNY KWIECIEŃ 2012SZCZEGÓLNIE POLECAMY:

KABARET JURKIW PROGRAMIE „ALBUM RODZINNY”13.04 godz. 18, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym. Bilety: 20 zł*

„WŁASNE ŚWIATY” - X FINAŁ PROJEKTU TEATR W KAŻDEJ WIOSCE28.04 godz. 10, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym29.04 godz. 10, Dom Kultury w Przeźmierowie

KALENDARIUM:

2.04 godz. 9, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym godz. 10.45, Dom Kultury w Przeźmierowie

Przedstawienie dla dzieci pt: „Wiosenna przygoda”

4.03Galeria w Rotundzie, Tarnowo Podgórne

Wystawa fotografii pt: „Byli u nas”

13.04 godz. 18, Dom Kultury w Przeźmierowie

Kino Zielone Oko zaprasza:„Rzeź” (reż. Roman Polański)

13.04 godz. 18, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym

Kabaret Jurki w programie „Album rodzinny”. Impreza biletowana.

14.04 godz. 17Dom Kultury w Przeźmierowie

Sołtys i Rada Sołecka swoim mieszkańcom: Przedstawienie teatralne „Demakijaż, czyli bójcie się nas Panowie” (współorganizacja GOK „SEZAM”)

14.04 godz. 17, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym15.04 godz. 17, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym

„ROZŚPIEWANA GMINA”- I Przegląd Wokalistów

16.04 Przedszkole Baranowo, DK Przeźmierowo, Przedszkole Przeźmierowo18.04 Przedszkole Lusowo, SP Lusowo, DK Tarnowo Podgórne, Przedszkole Tarnowo Podgórne, Przedszkole Lusówko

Pro Sinfonica - koncerty edukacyjne dla przedszkolipt: „W rytmie marsza. Instrumenty dęte blaszane”

20.04 godz. 18Dom Kultury w Przeźmierowie

Kino studyjne: „Attenberg”

24, 25, 26, 27.04 SP Przeźmierowo, Gimnazjum Tarnowo Podgórne, SP Ceradz Kościelny, DK Tarnowo Podgórne, Gimnazjum Baranowo, SP Lusowo, SP Lusówko

Mezzoforte - koncerty edukacyjne dla szkółpt: „Perły baroku”

27.04 godz. 18Dom Kultury w Prze mierowie

Kino Zielone Oko zaprasza:„Róża” (reż. Wojciech Smarzowski)

27-29.04Kielce

Wyjazd Teatru Tańca „Sortownia”na Międzynarodowy XII Festiwal Tańca Kielce

28.04 godz. 10, Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym29.04 godz. 10, Dom Kultury w Przeźmierowie

X Finał projektu „Teatr w każdej wiosce”pt: „Własne Światy”

*****

*

***