14

TarNowa Kultura 12/2013 (94)

Embed Size (px)

DESCRIPTION

TarNowa Kultura - bezpłatny informator Gminnego Ośrodka Kultury "SEZAM" z siedzibą w Tarnowie Podgórnym.

Citation preview

Page 1: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

Recital Edyty Geppert

www.tarnowakultura.pl nr 12 (94) grudzień 2013

BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM

Page 2: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

2 TarNowa Kultura • grudzień 2013 AKTUALNOŚCI

Teatr piosenki Edyty Geppert„Och, życie, kocham cię nad życie”, czy „Jaka róża, taki cierń” – to piosenki, które mają stałe miejsce w gronie naj-większych polskich przebojów. Edyta Geppert, artystka dzięki której te utwory zaistniały w naszej świadomości, zaśpiewa w Tarnowie Podgórnym 15 grudnia.

Jej popularność rozpo-czyna się wraz z  I  na-grodą na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu i  Grand Prix festiwalu w Opolu w 1984 roku. Co ciekawe, artyst-ka jest jedyną w  historii piosenkarką, która opol-ską nagrodę otrzymała aż trzykrotnie.Śpiewa nie tylko spo-kojne i  nastrojowe pio-senki, zawsze przykłada wielką wagę do słowa. Wśród autorów jej tek-stów są m. in. Jacek Cy-gan, Wojciech Młynarski, Agnieszka Osiecka. Jej recitale są zawsze staran-nie wyreżyserowanym, muzycznym spektaklem określanym przez artyst-kę jako teatr piosenki. Te liryczne są zderzane

z  dramatycznymi, a  dra-matyczne – z  kabareto-wymi. Każdy jej występ jest niezwykłą okazją do przeżycia emocji, jakich dostarczają publiczności tylko nieliczni, obdarze-ni prawdziwą charyzmą, artyści.Gminny Ośrodek Kul-tury „SEZAM” zaprasza na recital Edyty Geppert 15 grudnia, na godz. 18 do hali OSiR (ul. Nowa 15). Bilety do nabycia w  cenie 40 zł w  domach kultury w  Przeźmierowie (w  godz. 9-15) i  Tarno-wie Podgórnym (15-20), siedzibie GOK „SEZAM” (8-15), a  także online w  serwisie Biletomat.pl i  na stronie internetowej www.goksezam.pl.

Jarek Krawczyk

Laury na „Jesiennej zadumie” i „Melpomenie”Słowo i teatr są mocnymi stronami dzieci i młodzieży z gminy Tarnowo Podgórne. W listopadzie odnotowaliśmy sukcesy na Ogólnopolskim Konkursie Teatrów Młodzieżowych „Melpomena” i konkursie recytatorskim „Jesienna zaduma”.

Na „Melpomenie” naszą gminę reprezentowały dwa zespoły: działająca w GOK „SEZAM” Grupa Teatralna „NOVI” oraz „Przy Okazji” z Gimna-zjum im. Integracji Eu-ropejskiej w Tarnowie Podgórnym. Oba wróciły z festiwalu z nagrodami: Grupie „NOVI” przyzna-no dwie nagrody aktor-skie – dla Anny Kubot i Jana Cieciory. Grupa „Przy okazji” otrzymała z kolei wyróżnienie spe-cjalne. W jury konkursu zasiadali Małgorzata Ło-dej-Stachowiak, Michał Grudziński i Piotr Dobro-wolski.Sukcesy odnieśli także nasi recytatorzy. Zresz-tą już od lat laureaci naszych eliminacji kon-kursu „Jesienna zaduma” godnie repre-zentują gminę Tarnowo Podgórne podczas finału w Czerwonaku. Wśród gimnazjali-stów najlepsza w powiecie okazała się Julia

Gałęska z Gimnazjum im. Polskich Nobli-stów w Baranowie, a w kategorii klas IV-VI szkół podstawowych drugie miejsce zajęła

fot. Stanisława Janeczek

fot. Bartłomiej Król

ELIMINACJE GMINNE KONKURSU„JESIENNA ZADUMA” - WYNIKI

Szkoły podstawowe, klasy I-III

1. Tomasz Urbaniak (SP Przeźmierowo)2. Alicja Obstalecka (SP Tarnowo Podgórne)3. Wojciech Mróz (SP Lusowo) Wiktor Cieślik (SP Przeźmierowo)

Szkoły podstawowe, klasy IV-VI

1. Zuzanna Janiec (SP Lusowo)2. Anna Pietrzak (SP Tarnowo Podgórne)wyróżnienia:Martyna Horowska, (SP Tarnowo Podgórne)Małgorzata Horowska (SP Tarnowo Podgórne)

Gimnazja

1. Julia Gałęska (Gimnazjum Baranowo)wyróżnienia:Żaklin Cieślak (Gimnazjum Baranowo)Kamil Janas (Gimnazjum Tarnowo Podgórne)Mikołaj Stroiński (Gimnazjum Tarnowo Podgórne)

Zuzanna Janiec ze Szkoły Podstawowej w Lusowie. Pełne wyniki gminnych eliminacji publikujemy w ramce powyżej. Gratulujemy!

Jarek Krawczyk

Page 3: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

3 grudzień 2013 • TarNowa KulturaAKTUALNOŚCIBilety GOK „SEZAM” także online!

Dobra wiadomość dla osób, które cenią sobie wygodę za-kupów przez internet. Bilety na nasze wydarzenia można kupować także w serwisie Biletomat.pl. Odnośnik do nie-go znajduje się na naszej stronie – www.goksezam.pl.

Aby kupić bilet na wybrane wydarzenie wystarczy zamówić go i opłacić online. Może on być wysłany albo w pliku PDF do wydruku, albo przez SMS na telefon komórkowy. Oczywiście nadal można kupować bilety w tradycyjnych punktach dys-trybucji – domach kultury w Przeźmierowie (w godz. 9-15) i Tarnowie Podgórnym (w godz. 15-20) oraz w siedzibie GOK „SEZAM” (w godz. 8-15).

Jarek Krawczyk

Już 3000 uczestników9 grudnia w Auli UAM w Pozna-niu odbędzie się koncert „Zimo-wa opowieść". Jest on adresowany do dzieci z Pro Sinfoniki.Koncerty, spotkania muzyczne, warsztaty, festiwale, festyny – to główne działania tego znanego ru-chu muzycznego. Jego członkowie mają okazję poznać dzieła muzyki klasycznej i współczesnej, kształ-tować swoją wyobraźnię, nauczyć się kultury i umiejętności przeży-wania występów.

W tym roku Pro Sinfonika ob-chodziła swoje 45-lecie, w holu Auli UAM otwarta została jubile-uszowa wystawa. Pod względem organizacyjnym ruch dzieli się na: Grupy Kolorowych Nutek (przed-szkolaki), Koła Młodych Meloma-nów (szkoły podstawowe), kluby (gimnazja i szkoły ponadgimna-zjalne). Do tej pory w ruchu zare-jestrowało się 3000 uczestników.

Marta Woźna

• W Szkole Podstawowej w Prze-źmierowie daliśmy niezwykły koncert. Nie wyglądał on tak, jak zazwyczaj. Uczniowie nie spo-dziewali się, że będą z nami tań-czyć. Te warsztaty nazywały się „Folklor oswojony”. Ich uczest-nicy byli zachwyceni i podeks-cytowani. Okazało się, że folklor nie jest taki straszny, ponieważ klasy z entuzjazmem „rwały” się z trybun i bardzo chętnie uczest-niczyły w warsztatach. Nam również bardzo podobało się ich zaangażowanie w zabawę.

• Z okazji 11 listopada nagrali-śmy teledysk do napisanej przez nas piosenki o Polsce. Cały ze-spół starał się opowiedzieć o pięknie naszego kraju. Praca była długa i zacięta, ale wszystko się udało. Owoce naszych dzia-łań będzie można zobaczyć w internecie na naszej stronie. Te-raz pan Piotr Piosik pracuje nad montażem i obróbką filmu.• Nagraliśmy teledysk do pasto-rałki, ale o tym w kolejnym nu-merze „TK”.

Kasia Kuczek

ŻYCIE MODRAKA SPRAWA WIELKA, NIE BYLE JAKA

Nasza orkiestrazagra w Auli UAM

Najbliższe miesiące będą dla naszej orkiestry niezwykle pracowite. Prowadzony przez Pawła Joksa zespół, który potwierdził swą klasę zdobywając „Złoty Róg” podczas Wielkopolskiego Turnieju Orkiestr w Pobiedziskach, tym razem przygotowuje się do serii kolejnych, niezwykle prestiżowych koncertów.

Pierwszy z nich już wkrótce. Młodzieżowa Orkiestra Dęta Gmi-ny Tarnowo Podgórne uświetni koncert chary-tatywny dla Wielkopol-skiego Stowarzyszenia Wolontariuszy Opieki Paliatywnej „Hospicjum Domowe” w Poznaniu. Poprzeczka postawiona będzie wysoko: dotych-czas podczas dorocznych koncertów wielokrotnie wystąpiła Orkiestra Re-prezentacyjna Sił Powietrznych i inni - równie znakomici - arty-ści. To – obok szczytnej idei – z pewnością wpłynie na atmosferę koncertu.Występ Młodzieżowej Orkiestry Dętej podzielony będzie na dwie części. W pierwszej usłyszymy utwory muzyki filmowej (m. in. z filmów „Północ-Południe”, „Gre-ase”, „Król Lew”, a także kompo-zycje z repertuaru króla muzyki

pop – Michaela Jacksona. Drugą część koncertu wypełni klasyka polskiej rozrywki, w jej programie znalazły się m. in. kompozycje Czesława Niemena.Warto pojawić się w Auli UAM i posłuchać naszej orkiestry w niezwykłych wnętrzach i w nieła-twym repertuarze. Początek kon-certu 8 grudnia o godz. 17.

Jarek Krawczyk

KINO ZIELONE OKO ZAPRASZA

Co łączy Mikołaja i Dzień Kobiet?Pozornie nic, ale nie w grudniu w Kinie Zielone Oko.Z okazji Mikołajek, Kino Zielone Oko przygotowało propozycję dla

dzieci. Będzie to nowa produkcja wytwórni Disney’a - „Merida waleczna”. Film opowiada o księżniczce Meridzie, która wyrusza w podróż, by uniknąć nie-chcianego ślubu. Na swojej drodze spotyka wiedźmę, która obiecuje jej pomóc, oczywiście za odpowiednią opłatą. Na przygodowy film dla dzieci zapraszamy do domu kultury w Przeźmierowie 5 grudnia o godz. 17. Wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona.

Propozycja dla dorosłych widzów to „Dzień kobiet” - polski dramat w reżyserii Marii Sadowskiej. Jest to historia Haliny, samotnie wychowują-

cej córkę pracownicy sieci handlowej, która awansuje na kierowniczkę sklepu. Wyższe stanowisko oznacza przywileje, lecz kobieta szybko przekonuje się, że cena, jaką przyjdzie jej zapłacić, jest bardzo wysoka. Gdy korporacja przekracza wszelkie granice, bohater-ka rzuca jej wyzwanie, nie bacząc na bezwzględnych właścicieli sieci. Na „Dzień kobiet” zapraszamy w pią-tek, 13 grudnia o godz. 18. Bilety: 5 zł. JK

Page 4: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

RELACJE4 TarNowa Kultura • grudzień 2013

„Śpiewnik” na medalCo mogą zrobić jazzmani z największymi przebojami w historii polskiej piosenki? Drogi są dwie. Mogą wykonać je w jazzującym klimacie, wstawiając od czasu do czasu solówki. Mogą też wywrócić oryginały do góry nogami, traktując je jako inspirację do jazzowych improwizacji. Janusz Szrom, Zbigniew Wrombel i ich zespół, podczas koncertu „Śpiewnik”, obrali właśnie tę drugą drogę. I chwała im za to!

Na początku ważna uwaga: mó-wienie wyłącznie o  dwóch lide-rach zespołu byłoby krzywdzące dla pozostałych muzyków. W tym świetnie funkcjonującym kwar-tecie, obok najbardziej znanych wokalisty i  basisty, ważne rolę odgrywa Piotr Wrombel, pianista, który w Tarnowie obsługiwał tak-że moog. Spore wrażenie wywarła na mnie także gra rewelacyjnego perkusisty, Krzysztofa Szmańdy, który świetnie wyczuwał zmie-niający się puls i wielokrotnie sam inicjował zmiany, za którymi po-dążali pozostali.Podczas koncertu usłyszeli-śmy całą gamę najważniej-szych polskich utworów z  lat sześćdziesiątych - osiemdziesią-tych. Zaczęła się ona i zakończyła

na Niemenie („Pod Papugami” i  „Płonąca Stodoła”), a  w  środ-ku m. in. „Uciekaj serce”, „Kiedy byłem małym chłopcem”, „Jej portret”, „Kołysanka Rosemary” z  tekstem Wojciecha Młynarskie-go, „Byłaś serca biciem” i  wiele, wiele innych.Taki zestaw utworów, w wykona-niu tak znakomitych muzyków, musiałby się podobać, nawet gdyby zagrali go od niechcenia. Ale nic z  tego. Zbigniew Wrom-bel umiejętnie łączył trzymanie basowej podstawy z  wirtuozer-skimi wstawkami – jazzowymi, funkowymi, pozwolił sobie nawet na samodzielne, wcale nie krót-kie solówki. Janusz Szrom po raz kolejny pokazał swoje olbrzymie możliwości wokalne, a  do tego

dwoił się i  troił, by wciągnąć pu-bliczność do wspólnej zabawy.Nie pamiętam w  tym miejscu tak trudnego momentami jazzu i  jednocześnie takiej ciszy, tak wsłuchanej publiczności. Jeśli dodać do tego pewne wyczucie

zespołu, który co jakiś czas powra-cał do prostszego grania, bardziej klasycznych ballad lub niemal rockowego zacięcia – wniosek jest jeden. To był znakomity koncert!

Jarek Krawczyk

fot. Mariusz Lewoczko

Najlepsi są „live”Kabaret „Czesuaf” występuje w telewizji, prowadzi wła-sny kanał YouTube, do którego regularnie wrzuca swo-je filmy. Jednak zdecydowanie najśmieszniejszy jest na żywo, co udowodnił 16 listopada w Przeźmierowie i Tarnowie Podgórnym.

Wybrałem się na drugi z  wystę-pów. Mimo że kabaret pod wzglę-dem popularności nie dorównuje jeszcze największym gwiazdom, w  sali nie pozostało wiele wol-nych miejsc. Kabaret rozpoczął „żartem testowym”, który miał sprawdzić poczucie humoru pu-bliczności. I  choć pierwsze mi-nuty może nie porywały, z każdą kolejną było coraz lepiej. Co skecz to inna historia i  coraz bardziej wciągająca! Tak było niezmien-nie do momentu kulminacyjnego – skeczu na porodówce, jednego z  najlepszych, jakie widziałem

w ostatnich latach. Pozostały jesz-cze bisy – najpierw grupa zafun-dowała nam „satanistyczne” disco polo, by później rzucić na kolana brawurową improwizacją.„Czesuaf ” okazał się być prawie jak Hitchcock: z  każdą minutą zaskakiwał i był coraz lepszy. Nie pamiętam, który z  widzianych w naszej gminie kabaretów rozba-wił mnie aż tak bardzo. I odnoszę wrażenie, że to jeszcze nie koniec jego możliwości artystycznych. Okazji do następnego spotkania tym bardziej nie można przegapić.

Jarek Krawczyk

Po koncercie - integracjaJak mawiał Patrick Rothfuss, „Muzyka bezpośrednio dotyka serca niezależnie jak mały czy oporny umysł ma słuchacz”. To właśnie ona zabrzmiała w sobotnie popołu-dnie, śpiew chóralny wypełnił salę.

16 listopada odbyło się XVI „Je-sienne Święto Pieśni”. Jego organi-zatorami są GOK „SEZAM” oraz Koło Śpiewu im. F. Nowowiejskie-go. Oprócz gospodarzy, na scenie wystąpiły zaprzyjaźnione chóry: „Halka” z Dusznik, Mieszany im. St. Moniuszki z Kaźmierza, To-warzystwo Śpiewu im. I. Pade-rewskiego z Szamocina i „Lira" z Pniew. Repertuar był bardzo różnorodny, od utworów religijnych, patrio-tycznych, ludowych po standardy muzyki polskiej i światowej. Koło Śpiewu z Tarnowa przypomniało również trzy utwory z „Pop Ora-torium” Zbigniewa Małkowicza.

Były one punktem kulminacyj-nym koncertu. Na zakończenie każdy z dyrygen-tów i prezesów chórów otrzymał pamiątkowe puchary. Następnie wszystkie chóry i zaproszeni go-ście udali się do sali „Strzelnica” na poczęstunek i spotkanie inte-gracyjne. I tak kolejne „Jesienne Święto Pieśni” przeszło już do historii. W tarnowskim chórze inauguruje to przygotowywanie się do okresu świątecznego i szli-fowanie repertuaru kolędowego. Do zobaczenia na kolejnych wy-stępach.

Cześć Pieśni!Dorota Zygmańska

fot. Mariusz Lewoczko

fot. Karina Biała

Page 5: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

5grudzień 2013 • TarNowa KulturaRELACJETak obchodziliśmy Święto NiepodległościZdjęcia: Mariusz Lewoczko

Page 6: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

Pomysły nawieniec adwentowy

6 TarNowa Kultura • grudzień 2013 GMINASołtysi mieszkańcom

To już tradycja - na koniec roku sołtysi Przeźmierowa i Tarnowa Podgórnego zapraszają swoich mieszkańców na specjalne koncerty. W tym roku w Tarnowie Podgór-nym wystąpi Teresa Werner, a w Przeźmierowie – Andrzej Rybiński.

Pobiegli w Baranowie

Teresa Werner debiutowała w Ze-spole Pieśni i Tańca „Śląsk”, gdzie występowała jako solistka (m. in. w USA, Japonii, Chinach i RPA). Karierę solową rozpoczęła w 2011 roku singlem „Miłość jest piękna”. Wkrótce po nim wydała pierwszy album „Spełnić marze-nia”, który uzyskał status złotej płyty. Jej koncert odbędzie się w Domu Kultury w Tarnowie Pod-górnym w sobotę, 28 grudnia, o godz. 18.

Dzień później w Przeźmierowie wystąpi Andrzej Rybiński – znany z „2 plus 1” i duetu „Andrzej i Eli-za”, wokalista, gitarzysta i kompo-zytor. Po rozpadzie legendarnych zespołów, w 1981 roku rozpoczął karierę solową, wydając 4 płyty i wiele składanek ze swoimi prze-bojami. Na koncert A. Rybińskie-go zapraszamy do domu kultury w Przeźmierowie w niedzielę, 29 grudnia, o godz. 17.

Jarek Krawczyk

fot. andrzejrybinski.plfot. Mateusz Adamski

fot. Andrzej Piechocki

Z okazji Święta Niepodległości zorganizowano w naszej gminie nie tylko wydarzenia kulturalne. Po raz dziesiąty w Baranowie odbył się Bieg Niepodległości.

Najdłuższa trasa liczyła 7,5 km wzdłuż Jeziora Kierskiego, krótsza - 5 km. Startowali nie tylko biegacze, także amatorzy Nordic Walking.

JK

PRZYGOTOWANIE: KOŁA PLASTYCZNE GOK „SEZAM”

W poprzednim numerze „TK” błędnie podaliśmy twórców spekta-klu „Szałaputki”. Oczywiście, chodziło o Teatr „Teatryle” (na zdjęciu). Przepraszamy.

„Lusowiacy” pokolędująPodobnie jak w ubiegłych latach, Zespół Pieśni i Tańca „Lusowiacy” szykuje repertuar kolędowy i pastorałkowy. Premiera tegorocznego pro-gramu odbędzie się 26 grudnia w lusowskim kościele, tuż po mszy św. o godz. 12.

JK

Page 7: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

7 grudzień 2013 • TarNowa KulturaKONKURS FOTOGRAFICZNYNajciekawsze zdjęcia jesieni

W poprzednim numerze „TK” ogłosiliśmy konkurs fotograficzny na najciekawsze zdjęcia jesieni w naszej gminie. Dzięku-jemy wszystkim, którzy nadesłali prace. Najbardziej podobały nam się fotografie Huberta Kosmowskiego, wyróżnienie uzyskały zdjęcia Danuty Koczorskiej. Laureatów zapraszamy do siedziby GOK „SEZAM” (ul. Poznańska 96 w Tarnowie Podgórnym) po odbiór nagród.

fot. Hubert Kosmowski

fot.Danuta Koczorska

Page 8: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

8 TarNowa Kultura • grudzień 2013 KARTKA ŚWIĄTECZNA

Aż 247 prac......wpłynęło na nasz konkurs na Kartkę Świą-teczną 2013. Po długich i burzliwych obradach ostatecznie wybraliśmy propozycję Patrycji Bu-kalskiej, uczennicy Szkoły Podstawowej w Tar-nowie Podgórnym.

Tak dużego zainteresowania konkursem jeszcze nie było! Jury złożone z dyrektora i pracowników GOK „SE-ZAM”, przyznało aż 31 wyróżnień, a prac godnych uwagi było znacznie, znacznie więcej. Dziękujemy wszystkim, którzy poświęcili swój czas i wzięli udział w konkursie. Wyróżnione prace przedstawiamy poniżej. Będzie je można oglądać także podczas specjalnej wystawy w tarnowskiej Galerii w Rotundzie od 11.12. Patrycji, wszystkim wyróżnionym i autorom pozostałych prac – gratulujemy!

Jarek Krawczyk

Czytelnikom i Przyjaciołomz serdecznością

życzymy,aby radość świąt

Bożego Narodzenia

wzmocniła wiarę i nadzieję,

że można być jeszcze bliżej

z najbliższymi i bliskimi, a zarazem

przydała nam optymizmu.

Wydawca i zespół "TarNowej Kultury"

Kartka Świąteczna 2013 autorstwa Patrycji Bukalskiej

Katarzyna Płóciennik (SP Tarnowo Podgórne)

Marta Targowska (Gimnazjum w Baranowie)

Jan Fąderski (SP Lusowo)

Maja Omiecińska (SP Tarnowo Podgórne)

Marta Klatt (SP Przeźmierowo)

Patrycja Nowicka (SP Przeźmierowo)

Miłosz Jaworski (SP Tarnowo Podgórne)

Patryk Walczak (SP Lusowo)

Zofia Żurawka (SP Lusowo)

Alicja Przybylska (SP Lusowo)

Marta Pawlicka (SP Tarnowo Podgórne)

Mateusz Kaczmarek (SP Tarnowo Podgórne)

Julia Gąsiorowska (SP Przeźmierowo)

Jakub Jędrzejewski (SP T. P.)

Amelia Kwaśniewska

Page 9: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

9 grudzień 2013 • TarNowa KulturaKARTKA ŚWIĄTECZNA

Wiktoria Majorczyk (SP Tarnowo Podgórne)Karolina Gajcezińska (SP Lusowo)

Patrycja Szeląg (Przedszkole „Pod Wesołą Chmurką”)Oliwia Matusz (SP Przeźmierowo)

Tomasz Szymczak (SP Przeźmierowo) Maja Wach (SP Tarnowo Podgórne)Sylwia Nowak

Wiktoria Długołęcka (Przedszk. „Pod Wesołą Chmurką”)

Mateusz Omieciński (SP Tarnowo Podgórne)

Mikołaj Pawlak (Gimnazjum Tarnowo Podgórne)

Łucja Szarek (Przedszkole „Pod Wesołą Chmurką)

Weronika Borowiak (SP Tarnowo Podgórne) Mateusz Janc (SP Tarnowo Podgórne)

Katarzyna Niewęgłowska (SP Przeźmierowo)

Malwina Jakubowska (Przedszk. „Pod Wesołą Chmurką)

Mikołaj Degórski (SP Ceradz Kościelny)

Page 10: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

10 TarNowa Kultura • grudzień 2013 GMINA

Może już wtedy, gdy jedna z rodzin w Lusówku poświę-ciła swój czas i  dom, aby to w nim mogły odbywać się co-tygodniowe katechezy i msze św., raz w miesiącu, w pierw-sze piątki miesiąca? Może to właśnie wtedy, gdy parafię objął młody wówczas ksiądz Ignacy Karge, przyszła myśl o  stworzeniu osobnej parafii i wybudowaniu kościoła?A  może wtedy, gdy Lusówko z małej wioski zaczęło, jakieś 7 lat temu, rozrastać się nie-zwykle gwałtownie? Może wówczas, gdy szerokim stru-mieniem z  Poznania zaczęli odpływać ludzie, aby osiedlić się w - no, cóż - bardziej przy-jaznym środowisku?Naturalną koleją rzeczy było powiększenie szkoły, stworze-nie przedszkola, remont dróg. Dotychczasowa infrastruk-tura komunalna przestała wystarczać. A teraz przyszedł czas na powiększenie prze-strzeni dla... ducha - na nowy kościół. Każdy z nas, kto choć raz był na pasterce w koście-le lusowskim wie o  czym mówię. Jakże często podczas mszy ta nasza kochana, stara - przesycona tradycją i  do-brymi wspomnieniami wielu z  nas - świątynia, po prostu pękała w szwach. Dosłownie. Podczas, gdy wiele poznań-skich kościołów pustoszeje, kościoły na prowincjach sku-piają coraz więcej wiernych. Nabożeństwa w  Lusówku od jakiegoś czasu odbywały się systematycznie w  świetlicy wiejskiej, która jeszcze do niedawna, zanim oddano do użytku salę gimnastyczną w szkole podstawowej, służy-ła właśnie jako tymczasowa sala gimnastyczna. Nikogo nie dziwiły tutaj stacje dro-gi krzyżowe w  sąsiedztwie prowizorycznego kosza do gry, innych sprzętów sporto-wych. Oczywiście, miało to swój urok i  budziło uśmiech na twarzach. Zawsze miałam wrażenie, że w  sposób natu-ralny w  tej małej sali z  rzę-dem okien po jednej stronie, szatnią i  toaletą po drugiej, i  z  ołtarzem stworzonym ze starego szkolnego stołu, przykrytym białym obrusem,

stojącym na podwyższeniu, będącym sceną, łączy się w człowieku to, co „fizyczne” z tym, co „duchowe”. Ale, jak się rzekło, przy-szedł czas na zmiany. Trzy miesiące temu do parafii w  Lusowie został oddele-gowany nowy wikariusz, ks. Adam Przewoźny. Biskup Zdzisław Fortuniak nałożył na niego niełatwe zadnie: stworzenie nowej parafii. Pa-rafii w Lusówku właśnie. Jedną z  pierwszych decyzji w tej sytuacji stało się ustale-nie wezwania rodzącej się pa-rafii. I tutaj wybór padł na św. Ritę. Patronkę od spraw trud-nych i  beznadziejnych. Przy-znaję, niewiele o  tej świętej wiedziałam, ale poszukałam i... faktycznie, to doskonały wybór. Święta na nasze czasy: trudne, a często beznadziejne. Już samo budowanie kościoła w tych czasach wydaje się być przedsięwzięciem , no cóż, ponad ludzkie możliwości. Wie o  tym każdy, kto budo-wał ostatnimi czasy choćby najmniejszy dom... Ale ludzie w  naszej okolicy są ofiarni i  skorzy do po-mocy. W  dodatku, każdy z nas, mieszkańców Lusówka wie, że to dla niego, dla nas wszystkich. „(…)W  odróżnieniu od wielu ludzi w  Poznaniu, macie świadomość i  wiecie jak bardzo ten kościół jest wam potrzebny. I  czekacie na niego. I  chcecie go...” tak mówił 17 listopada metro-polita poznański, arcybiskup Stanisław Gądecki na mszy poprzedzającej uroczystość poświęcenia krzyża, który niedawno stanął pomiędzy szkołą a  przedszkolem - na miejscu, gdzie już wkrótce powstanie kościół. Arcybi-skup przekonał się na własne oczy, jak nowa świątynia jest w tym miejscu potrzebna. Na mszę do świetlicy przyszedł tłum wiernych. „Temperatu-ra jak w Afryce na misjach” - stwierdził na zakończenie arcybiskup S. Gądecki. Ja do-dałabym jeszcze, że zagęsz-czenie ludzi jak w Chinach...Po uroczystej mszy, któ-rej kazanie utwierdzało

Potrzeba jego powstania zrodziła się już dawno. Kiedy dokładnie? Trudno jednoznacznie powiedzieć.

Taka kolej rzeczy...

w  przekonaniu o  słuszności decyzji o budowie i dawało nadzieję na pomoc i wsparcie, przyszła pora na uroczyste przejście pod krzyż. Piękny, podświe-tlony. Na wzgórzu. Zwrócony w stro-nę jeziora. O  tej porze roku o  godzi-nie 17.30 jest już ciemno jak w nocy. Tłum ludzi stał pod tym krzyżem, a każdy z osobna zatopiony w swoich myślach. Doprawdy - magiczny mo-ment. Ksiądz arcybiskup poświęcił to miejsce, rozdał listy z  podziękowa-niami dla osób, które w  jakiś sposób

przyczyniły się do rozwoju życia du-chowego w  nowo powstającej parafii. Ciszę jesiennego wieczoru rozdarły strzały z  broni członków Bractwa Kurkowego z  Tarnowa Pod-górnego i  Mosiny. To krótkie, ale bardzo nastrojowe wydarzenie przy-pieczętowało rozpoczęcie nowego roz-działu w  życiu Lusówka. Rozdziału, który - jestem przekonana - jeszcze bardziej scementuje mieszkających tu-taj ludzi, zwiąże ich losy ze sobą.

Tekst i zdjęcia: Barbara Gałężewska

Page 11: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

11 grudzień 2013 • TarNowa KulturaGMINA / KULTURAPięciolatekw szkole muzycznej

Od zawsze do szkoły muzycznej mogły być przyjmowane dzieci 6-letnie. Od pewnego czasu, w  związku z  obniże-niem wieku szkolnego, rozporządzenie ministra kultury przewiduje rekrutację do szkół muzycznych I stopnia już dla dzieci pięcioletnich. Dla uczniów, ich rodziców i  na-uczycieli jest to nowe i szczególne wyzwanie.

Niektórzy mo-gliby zapewne zapytać, jak można uczyć tak małe dzieci gry na instru-mencie. Bada-nia wykazują jednak, że to w  wieku 5-6 lat nasz układ nerwowy jest n a j b a r d z i e j plastyczny i  podatny na uczenie. Jednakże, aby tak młodzi ucznio-wie jak najwięcej się nauczyli, trzeba podejść do nich inaczej, niż do starszych dzieci. Z  uwa-gi na ich dużą chęć do zabawy, najlepszą metodą pracy z  nimi jest wprowadzanie nowych pojęć i  umiejętności właśnie w  formie gry. Do tego potrzebna jest nie tylko specjalistyczna wiedza, ale i  doświadczenie i  predyspozycje: umiejętność rozmowy z  dziećmi w  ich języku, łatwość nawiązania kontaktu. Niezwykle istotna jest różnorodność na lekcjach, bo dzieci szybko się męczą siedząc nieruchomo na krześle. Poza tym często nie są w stanie skupić uwa-gi dłużej, niż 15-20 minut, dlate-go trzeba tak zaaranżować czas zajęć, by dziecko się nie nudziło. Konieczne jest wprowadzanie akcesoriów i metod uatrakcyjnia-jących – zabawek, gier, klocków, ćwiczeń rozluźniających, kart, ta-blic edukacyjnych. Dla nauczyciela oznacza to zdwo-joną pracę, konieczność szczegó-łowego przygotowania zajęć (czę-sto w formie scenariuszy). A w ich trakcie zwracanie uwagi na każdą zmianę nastroju dziecka, co może wymagać zmian w  planie lekcji. Potrzeba cierpliwości, zrozumie-nia psychiki dziecka, ale też jego akceptacji.Przed napisaniem tego tekstu roz-mawiałam z kilkoma naszymi naj-młodszymi uczniami z roczników 2007 i 2008. Z ogromną radością i  entuzjazmem opowiadali o  na-uce w szkole muzycznej. Marcjan-nie wszystko się podoba, pierwsze co pakuje w  domu to skrzypce i strój na rytmikę. Natalia też jest

zadowolona, mimo że w za-granie dźwię-ku trzeba wło-żyć tyle pracy i  wysiłku. Ni-nie podoba-ją się pierw-sze utwory, których się n a u c z y ł a i  zabawy na rytmice. Wik-

toria uwielbia muzykę, lubi grać ulubione melodie poznane na za-jęciach. Pytani przeze mnie rodzice także są zadowoleni z wyboru dodatko-wej szkoły. Wszyscy byli przygo-towani na to, że wiążą się z  tym dla nich dodatkowe obowiązki. Już na tym etapie pojawiają się też pierwsze trudności, z  który-mi trzeba się zmagać. Nie każde dziecko potrafi czytać i  pisać, trzeba nauczyć się na dłużej sku-piać uwagę na jednej czynności.Dla tak młodych uczniów szkoła muzyczna to ogrom obowiązków. Codzienne ćwiczenia, więcej za-jęć, konieczność radzenia sobie ze stresem, zwłaszcza przed pu-blicznymi występami. Dlatego ogromnym wsparciem muszą być rodzice, opiekunowie dzieci. Bez nich nawet największy wysiłek ich pociech może okazać się niewy-starczający. W  dzisiejszym zabie-ganym świecie często jest trudno o dodatkowy czas, ale wybierając taką szkołę, trzeba być zdecydo-wanym i konsekwentnym.Szkoła muzyczna wiąże się z  za-angażowaniem wszystkich stron – dzieci, które ćwicząc i  pozna-jąc nowe wiadomości, próbują przekazywać siebie przez sztukę, rodziców, którzy muszą wspierać swoje pociechy i  pomagać im, oraz nauczycieli, którzy przekazu-ją swoją wiedzę jak najlepiej po-trafią. Brak zaangażowania której-kolwiek ze stron spowoduje spore utrudnienia w  tworzeniu pięknej muzyki, co jest przecież jednym z głównych celów naszej szkoły.

Magdalena Moruś

Książka Macieja Mazura „Anegdoty dziennikarskie” na pewno nie jest taka, jak ją sobie wyobrażałam. Bez sensa-cyjnych sytuacji rodem z amerykańskiego dziennikarstwa śledczego.

Opisuje głównie pracowników TVN i, jeśli masz chwilę wolne-go czasu, warto po nią sięgnąć. Tym bardziej że książkę tę czyta się szybko i  przyjemnie. M. Ma-zur znany jest przede wszystkim z  bardzo ironicznego puentowa-nia swoich reportaży, dlatego nie ma w niej rozwlekania treści. Autor wspomina dziennikarza, który na pytanie operatora, czego życzy sobie w warstwie zdjęciowej odpowiada, że kolorowych ob-razków dobrych do montowania. W  efekcie dostaje półgodzinną (wtedy jeszcze) kasetę kolorowych pasków kontrolnych. Przywołuje również wpadkę dziennikarki TVP, która wysłana na stację, gdzie wykoleił się pociąg, nie wie-

działa, co ma mówić na wizji i  stale powtarzała, że: „Szyny były nie te… Nie są rów-ne. Tak jak mówiłam… Eee… Szyny były złe… A podwozie…”. Zaskoczyła mnie informacja o  tym, że Paweł Płuska, reporter „Faktów”, potrafi naśladować głos Waldemara Pawlaka i  Jana Pawła II. Do tego pierwszego nawet raz zadzwonił i próbował wmówić, że przemawia do niego sumienie.

Marta Woźna

„Polowanie na lisa”W tle krajobraz zimowy, zamglony i mroźny. Dwa char-ty zaganiające lisa i polujący na saniach. Tak blisko, a jednocześnie tak daleko od odbiorcy.

Obraz Juliusza Kossaka „Polowa-nie na lisa” z roku 1857, niedużych rozmiarów (22x27,7 cm.), przez niektórych zapomniane, zdobi jedną z sal Muzeum Narodowego w Warszawie. Akwarela przypo-mina o obyczajach i historii. Po-lowania od setek lat miały dobrą tradycję w kręgach szlacheckich i arystokratycznych. Tuż po za-kończeniu żniw królowie, ma-gnateria i szlachta konno udawali się do lasu na polowanie na małą i dużą zwierzynę. Fanami polo-wań byli: Kazimierz Wielki, Ste-fan Batory oraz Jan III Sobieski. „Polowanie na lisa” ujawnia fascy-nację malarza przyrodą, folklorem

i obyczajowością. Jego ulubionym motywem są konie, którym po-święcił wiele akwareli. Kossak, wychowany w duchu patriotyzmu i romantyzmu, ujmował w swych obrazach coś ważnego, wartościo-wego. Ich tematyka miała zain-teresować Polaków przeszłością. Wszak byli pozbawieni własnego kraju w czasie rozbiorów. Artysta jest również autorem ilustracji do książek. Jego rysun-ki zdobią między innymi dzieła Adama Mickiewicza, Henryka Sienkiewicza i Wincentego Pola.

Dominika Nurkiewicz-Kmiecik

„Szyny były nie te. Eee”

Page 12: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

12 TarNowa Kultura • grudzień 2013 KULTURA

ODROBINA FILOZOFII

Więcej niż uśmiechGrudzień powinien być nazwany miesiącem życzliwości. Dlaczego? Bo w tym czasie tak wiele jest w nas pozytywnych emocji. Uprzejmość, dobroć, przyjaźń, serdeczność, przychylność oraz empatia ze zdwojoną siłą uwalniają się podczas świąt Bożego Narodzenia.

Dlaczego tak nie jest przez okrągły rok? Czy te emocje giną w pośpiechu codzienności? Może skrywamy je w obawie przed reakcją otocze-nia? Może nie chcemy w czyichś oczach ośmie-szyć się dobrym gestem?Życzliwość zazwyczaj kojarzy się przede wszystkim ze szczerym uśmiechem. Ale to coś więcej, to troska o siebie i innych, to pielę-gnowanie myśli, które niosą szczęście i radość. Grudzień budzi je nawet u osób, które zazwy-czaj nie są przychylne innym lub zamknięte w sobie. I one czują wtedy chęć bycia zauważo-nym, docenianym i lubianym przez innych. Brak życzliwości, przyjaznej postawy wobec

innych mogą mieć źródło w kompleksach, negatywnych doświadczeniach w dzieciństwie, braku miłości i pozytywnych uczuć. Tacy lu-dzie powinni dać sobie szansę otwarcia na drugiego człowieka, ten zaś powinien ofiaro-wać im przyjaźń i zrozumienie. Paulo Coel-ho pisał w „Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam”: „Jeśli człowiek poszukuje miłości, to ją w końcu znajduje, a wtedy skupia wokół siebie jeszcze więcej miłości. Wystarczy by je-den człowiek był nam życzliwy, a wtedy inni również stają się życzliwi. Kiedy zaś jesteśmy sami, coraz bardziej zasklepiamy się w naszej samotności.”

Bardzo prawdziwe to słowa. Im więcej dajemy z siebie, tym więcej otrzymujemy od innych. Będąc sobie wzajemnie życzliwymi, możemy patrzeć na świat bez lęku. Zaczynając każdy kolejny dzień, pomyślmy o tym, ile jest w nas dobra i ile możemy go przekazać innym. Wi-tając się z rodziną, przyjaciółmi, powiedzmy miłe słowo i pomagajmy, gdy inni nie mają już siły, aby walczyć. Pomagajmy nie tylko w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Traktujmy innych tak jak sami chcielibyśmy być trakto-wani. I to przez okrągły rok.

Dominika Nurkiewicz-Kmiecik

Wyrok dwunastuGdy czyjeś życie jest w naszych rękach, niełatwo zadecydować o jego przyszłości. Zwłaszcza, gdy na horyzoncie pojawiają się niedomówienia oraz wątpliwości zbliżające się w zatrważającym tempie. Wynik ławy przysięgłych, złożonej według amerykańskie-go prawa z dwunastu obywateli, musi być jednogłośny. Jak więc sobie poradzić, gdy w najcieplejszy dzień roku dwunastu mężczyzn toczy spór, który wydaje się ciągnąć w nieskończoność?

Na to pytanie odpowiada „Dwunastu gniewnych lu-dzi” – dramat sądowy. Jede-naście do jednego. Według tego początkowego głosowa-nia jedenaście osób twierdzi, że chłopak, podejrzany o za-mordowanie swojego ojca jest winny zarzuconej mu zbrodni. W rolę przysięgłego nr 8 wcie-la się Henry Fonda, nadając filmowi charakterystyczny klimat, jaki mają jedynie ame-rykańskie filmy lat 50-tych. Przysięgli siedzą więc nadal w małym, dusznym pomieszcze-niu, wentylator nie działa, a za oknem rozpoczyna się burza. Ta, choć z początku wygląda-jąca na z góry przegraną, wal-ka zachwieje pewnością pozo-stałych zebranych. Fonda ze stoickim spokojem od-powiada na miażdżące dowody oraz zeznania świadków, które definitywnie wskazują na winę oskarżonego. Nie twierdzi, że chłopak jest niewinny, ma jedy-nie wątpliwości. Budzi sumienie, które wcześniej siedziało w ciszy, przytłoczone słowami, które padły w sali sądowej. Choć większość przysięgłych uważa wgłębianie się w ten temat za niepotrzebne, za stratę czasu, to w każdym z nich tli się gdzieś iskierka sumienia, a poza tym wynik musi być jedno-głośny…

Film w reżyserii Sidneya Lumeta zebrał wiele prestiżowych nagród (co nie dziwi), a także znajduje się w czołówce rankingu światowego. Genialnie przemyślany obraz, cie-kawie ujęty, zwłaszcza, że mamy koniec lat 50-tych, a akcja rozgry-wa się niemalże wyłącznie w jed-nym pomieszczeniu. To mogło się nie udać, jednak (całe szczęście) Lumetowi się udało. Co mnie skłoniło do powrotu do tego filmu? Przede wszystkim spektakl o tym samym tytule, który znajdziemy w repertuarze Teatru Nowego w Poznaniu. „Dwunastu gniewnych ludzi”

w reżyserii Radosława Rych-cika to świetna interpretacja, która, dzięki świeżemu spoj-rzeniu na akcję, wskazuje na nowe - dające do myślenia - elementy. Poznańska wersja sprawia, że jeszcze wyraźniej widać różnice pomiędzy przysięgłymi. Rozróżnienie dwunastu mężczyzn ubra-nych jednakowo mogłoby być trudne, wszak na pierwszy rzut oka nie różnią się spe-cjalnie od siebie. Widz szyb-ko zdaje sobie jednak sprawę, że ubiór jest jedynie kontra-stem do dwunastu barwnych, niezwykle wyraźnych charak-terów. Każdy z nich jest inny, zupełnie inaczej wyraża swo-je myśli oraz emocje, spra-

wiając, że pojedynczo wyjątkowo szybko zapadają w pamięć.Każdy przysięgły jest w pewnym sensie cząstką, warstwą świado-mości widza, która po kolei razem z nimi daje się przekonać co, do decyzji ławy. Wraz z kolejnym przysięgłym widz coraz głębiej sięga do swojej duszy, sumienia, rozważając razem z nimi wszyst-kie „za i przeciw”. Film zdecydo-wanie warty obejrzenia, idealnie ukazuje zakamarki dusz, w któ-rych ukrywa się sumienie, przy-pomina, że każdy je ma. W końcu toczy się walka o życie…

Julia Lipowicz

Spróbujcie wyobrazić sobie życie bez odmierzania czasu. Pewnie nie potraficie. Zawsze wiecie, jaki jest miesiąc, rok, dzień tygodnia. A jednak przyroda nigdy nie zwraca uwagi na czas. Ptaki się nie spóźniają. Pies nie patrzy na zega-rek. Sarny nie martwią się kolej-nymi urodzinami. Tylko człowiek odmierza czas. Tylko człowiek odlicza godziny. I właśnie dlatego jedynie człowiek doświadcza pa-raliżującego strachu, którego nie zniosłoby żadne inne stworzenie. Strachu przed tym, że zabraknie mu czasu. „Zaklinacz czasu” to piękna opo-wieść na miarę Alchemika – książ-ka, która dla wielu czytelników na całym świecie stała się inspiracją i impulsem do życiowych zmian. Książka ta jest doskonałą lekturą na początek roku, a zarazem źró-dłem aforyzmów.Powieści jej autora, przetłuma-czone na 44 języki, rozeszły się w nakładzie ponad 35 milionów eg-zemplarzy! (red)

Inspirująca lektura

Page 13: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

13 grudzień 2013 • TarNowa Kultura KĄCIK POETYCKIERATO, MOJA MUZO

Wiele sonetów o miłości i jedna pieśń rozpaczy – Pablo Neruda

Czy pisanie o miłości jest jeszcze w modzie? Jak mają się uczucia do szalonego biegu codzienności? Czy w pośpiechu, w zagonieniu, w nieustannie zmieniających się okolicznościach, jest jeszcze na to miejsce?

Chciałbym przedstawić Państwu kilka wierszy chilijskiego poety, Pablo Nerudy , laureata Nagrody Nobla, którego język zachwyca wzniosłością i poetyką obrazów. Przekładu na język polski dokonał Jan Zych, polski poeta i tłumacz poezji ibe-ryjskiej oraz bułgarskiej.

Czekam na Państwa maile z propozycjami do „Erato, moja muzo…”, życzę dni, w których będzie czas na przeczytanie chociaż jednego wiersza albo kilku stronic książki… I serdecznie pozdrawiam!

18.

Tu cię kocham.Z ciemnych sosen wyplątuje się wiatr.Fosforyzuje księżyc na błędnych wodach.Dni jednakowe idą prześcigając się.

Mgła się rozwija w tańczące figury.Srebrna mewa opada o zmierzchu.Czasami jakiś żagiel. Wysokie, wysokie gwiazdy.

Lub czarne światło łodzi.Samotne.Czasami wstaję o świcie i nawet moja dusza jest wilgotna.Szumi, ciągle szumi morze dalekie.To jest właśnie port.Tu cię kocham.

Tu cię kocham i nadaremnie zasłania cię horyzont.Kocham cię nawet między tymi oziębłymi rzeczami.Czasami wymykają się moje pocałunki na tych ciężkich łodziach,które płyną po morzu, tam, dokąd nie przybywają.

Już widzę, że jestem zapomniany jak te stare kotwice.Smutniejsze są mola, kiedy wieczór przybija.Męczy się moje życie spragnione daremnie.Kocham to, czego nie mam. Ty jesteś taka odległa.Moja niechęć wzmaga się z ospałymi zmierzchami.Ale noc przychodzi i zaczyna śpiewać mi.

17.

Nie kocham cię tak, jakbyś była różą soli, topazemalbo strzałą z goździków propagujących ogień:kocham cię, jak się kocha jakieś rzeczy mroczne,w tajemnicy, pomiędzy cieniem a duszą.

Kocham cię jak roślinę, która nie kwitnie, a niesiew swoim wnętrzu ukryte światło owych kwiatów,i dzięki twej miłości mroczny w mym ciele mieszkazwany aromat, który wydźwignął się z ziemi.

Kocham cię nie wiedzcie jak ani kiedy, ani czemu,kocham cię po prostu, bez zawiłości i bez pychy:tak cię kocham, bo nie umiem kochać cię inaczej,

tylko w ten sposób, który nie rozróżnia jestem i jesteś,tak blisko, że twoja ręka na mojej piersi jest moją,tak blisko, że zamykają się twoje oczy w moim śnie.

5

Abyś mnie słyszała,moje słowasmukleją czasami,tak jak smukleją ślady mew na plażach.

Bransoleta, grzechotka pijanadla twoich rąk łagodnych jak winne grona.

I patrzę na moje odległe słowa.Bardziej są już twoje niż moje.Pną się jak bluszcz po moim starym smutku.

One pną się tak samo po wilgotnych ścianach.To ty jesteś winna tej krwawej zabawy.Uciekają z mojej jaskini mrocznej.To ty sobą wszystko wypełniasz, wszystko wypełniasz.

Wcześniej niż ty zamieszkały samotność, którą zajmujesz,i przyzwyczajone są bardziej niż ty do mojego smutku.

Teraz chcę, by powiedziały to, co ci chcę powiedzieć,abyś słyszała tak, jak ja chcę, abyś mnie słyszała.

Wiatr niepokoju jeszcze je często porywa.Huragany snów jeszcze je czasem obalają.Inne słyszysz głosy w moim głosie pełnym smutku.Płacz dawnych ust, krew dawnych błagań.

Kochaj mnie, towarzyszko. Nie opuszczaj mnie. Chodź za mną.Chodź za mną, towarzyszko, przez tę falę niepokoju.

Ale zabarwiają się twoją miłością moje słowa.To ty sobą wszystko zajmujesz, wszystko zajmujesz.Ze wszystkich zrobię bezkresną bransoletędla twoich białych rąk, łagodnych jak winne grona.

3

Ach, rozległości sosen, szumie łamiących się fal,powolna gro świateł, samotny dzwonie z daleka,mroku zapadający w twoich oczach, kochana,o ziemska muszlo, w tobie cała ziemia śpiewa!

W tobie rzekł śpiewają i moja dusza w nich płynie,tak jak zapragniesz tego i dokąd będziesz chciała.Pokaż mi moją drogę na twoim łuku nadziei,a całym stadem w gorączce wypuszczę moje strzały.

Wokoło siebie widzę twoją talię mglistąi twoje milczenie godziny moje szczute tropi,to w twoich ramionach z przezroczystego kamieniajest port moich pocałunków i gniazdo mojej troski.

Ach, głosie twój tajemny, który miłość zabarwia i pochylao zmierzchu dźwięcznym i umierającym!Tak w głębokie godziny na polach widziałempod ustami wiatru chylące się kłosy.

Page 14: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

14 TarNowa Kultura • grudzień 2013 REKLAMA

SPRZEDAM 1,2 ha RUMIANEKlokalizacja 500 m od Term Tarnowskich

grunt przylegający do drogi z kostkibrukowej. Media w drodze.

WIĘCEJ INFORMACJI: tel. 785 522 449

Cennik reklam i ogłoszeń

TarNowa Kultura to bezpłatny informator Gminnego Ośrodka Kultury „SEZAM”Nakład: 3500 egzemplarzyDystrybucja: cały teren gminy Tarnowo PodgórneE-wydanie: 1000 pobrań miesięcznie

10 TarNowa Kultura • REKLAMA

1 moduł43 x 21 mm

15 zł netto18,45 zł z VAT

10 TarNowa Kultura • REKLAMA

10 TarNowa Kultura • REKLAMA

10 TarNowa Kultura • REKLAMA

10 TarNowa Kultura • REKLAMA

10 TarNowa Kultura • REKLAMA

10 TarNowa Kultura • REKLAMA

10 TarNowa Kultura • REKLAMA

2 moduły43 x 44 mmlub 90 x 21 mm

30 zł netto36,90 zł z VAT

3 moduły43 x 66 mm

45 zł netto55,35 zł z VAT

4 moduły90 x 44 mm

60 zł netto73,80 zł z VAT

6 modułów90 x 66 mm

90 zł netto110,70 zł z VAT

1/4 strony90 x 134 mm

180 zł netto221,40 zł z VAT

Cała strona184 x 269 mm

720 zł netto885,60 zł z VAT

1/2 strony184 x 134 mmlub 90 x 269 mm

360 zł netto442,80 zł z VAT

Od stycznia noweniższe ceny reklam!

Co miesiąc nasz miesięcznik drukowany jest w 3500 eg-zemplarzy i trafia do mieszkańców na terenie całej gminy. Oprócz wydania papierowego, na stronie www.gokse-zam.pl umieszczamy aktualne wydanie, które średnio po-biera kolejne 1000 osób. Reklama w „Tarnowej Kulturze” jest więc świetnym sposobem promocji. I znacznie tań-szym, niż dotychczas!

Według nowego cennika, który obowiązywać będzie już od naj-bliższego, styczniowego numeru, podstawowy moduł reklamowy w naszym miesięczniku kosztować będzie zaledwie 15 zł netto, nie-zależnie czy reklama będzie kolo-rowa, czy czarno-biała. Reklama złożona np. z 6 modułów koszto-wać będzie odpowiednio więcej, czyli 90 zł netto.Aby umieścić reklamę lub ogło-szenie w TarNowej Kulturze

wystarczy napisać na adres [email protected] lub zadzwonić pod nr tel. 618 95 92 95. Pod tym numerem udzielamy wszelkich informacji na ten temat. W przy-padku zamówienia długotermino-wego, na kilka wydań, możliwe są dodatkowe rabaty. Poniżej publi-kujemy aktualny cennik. Zapra-szamy do współpracy!

Jarek Krawczyk

OKAZJANa sprzedaż

Finale 2012 Academic/Institutional Edition

Program wyznaczający standardy na świecie w dziedzinie zapisu nuto-wego na komputerze.

OKAZYJNA CENA!

więcej informacji pod nr tel.

61 895 92 28

Page 15: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

15 grudzień 2013 • TarNowa KulturaPROGRAM IMPREZ

Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzie Tarnowo Podgórne, ul. Ogrodowa 14Dom Kultury w Przeźmierowie, Kino Zielone OkoPrzeźmierowo, ul. Ogrodowa 13

- omówienie wewnątrz numeru*- impreza otwarta dla publiczności

więcej informacji: www.goksezam.pl

TarNowa Kultura ISSN 1895-5460 Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” Instytucja Kultury • Dyrektor – Szymon Melosik• ul. Poznańska 96 • 62-080 Tarnowo Podgórne • tel. 61 895 92 28 • faks 61 814 61 19 • • www. goksezam.pl • e-mail: [email protected] • reklama: [email protected] Kolegium redakcyjne: Barbara Gałężewska, Marysia Horowska, Tomasz Jakubiak, Jarek Krawczyk (zastępca redaktora naczelnego), Sandra Kubalewska, Zuzanna Kupsik, Julia Lipowicz, Dominika Nurkiewicz - Kmiecik, Andrzej Piechocki (redaktor naczelny), Wiktoria Prałat, Patrycja Świergiel,Marta Woźna

Skład: Jarek Krawczyk, Karolina Janikowska Druk: Poli Druk Poznań, tel. (61) 814 47 40.Nakład: 3500 egz. Numer zamknięto: 29.11.2013, www.tarnowakultura.pl

Redakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adiustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.

GRUDZIEŃ Z SEZAMEM2.12 Przedszkole Baranowo, Przedszkole Przeźmierowo, DK Przeźmierowo4.12 Przedszkole Lusowo, Szkoła Podstawowa Lusowo, DK Tarnowo Podgórne, Przedszkole Tarnowo Podgórne, Przedszkole Lusówko

Pro Sinfonica - koncerty edukacyjne dla przedszkolipt: „Kiedy wzejdzie pierwsza gwiazdka”

5.12 (czwartek) godz. 17 Dom Kultury w Przeźmierowie Kino Zielone Oko - mikołajkowe kino dla dzieci film pt: „Merida waleczna”

6.12 (piątek),godz. 17, Dom Kultury w Przeźmierowie Mikołajkowe niespodzianki dla dzieci z projektu „Teatr w każdej wiosce”

6-8.12 Zaniemyśl Wyjazdowe warsztaty artystyczne Młodzieżowej Orkiestry Dętej

8.12 (niedziela) Aula UAM w PoznaniuKoncert Młodzieżowej Orkiestry Dętej Gminy Tarnowo Podgórnedla Hospicjum Domowego w Poznaniu

9.12 (poniedziałek) godz. 11Aula UAM w Poznaniu

Koncert pt: „Zimowa opowieść” z udziałem orkiestry i baletudla dzieci uczestniczących w koncertach Pro Sinfoniki

10, 12, 13.12 DK Przeźmierowo, DK Tarnowo Podgórne, Gimnazjum Baranowo, SP Ceradz Kościelny, Gimnazjum Tarnowo Podgórne, SP Lusowo, SP Lusówko

Mezzoforte - koncerty edukacyjne dla szkół pt: „Feliz Navidad” - Wesołych Świąt, kolędy Ameryki Łacińskiej

11.12 (środa) Galeria w Rotundzie „Kartka świąteczna” - wystawa pokonkursowa

12.12 (czwartek) godz. 17Dom Kultury w Przeźmierowie

Cykl kulinarny „Kuchnie świata”- spotkanie pt: „Świąteczne potrawy rodem z Europy”. Biletów brak.

13.12 (piątek) godz. 18, Dom Kultury w Przeźmierowie Kino Zielone Oko zaprasza: „Dzień kobiet”. Bilety: 5 zł.

14.12 godz. 15, Dom Kultury w Przeźmierowie Spotkanie opłatkowe Koła Seniorów z Przeźmierowa

14.12 (sobota) godz. 18 DK w Tarnowie Podgórnym Świąteczny program Mażoretek dla mieszkańców i rodziców

15.12 (niedziela) godz. 18Hala OSiR w Tarnowie Podgórnym

Recital Edyty Geppert. Bilety: 40 zł

16.12 (poniedziałek), godz. 10 Dom Kultury w Przeźmierowie

Przedstawienie dla dzieci pt: „Baśń o pięknym łabędziu”

16.12 (poniedziałek), godz. 18Dom Kultury w Przeźmierowie

Spotkanie wigilijne DZPiT „Modraki” i zespołu „Swingulance”

17.12 (wtorek) godz. 13.30Dom Kultury w Przeźmierowie

Przedstawienie „Senioritek” dla dzieci ze Szkoły Podstawowejpt: „Życie to kabaret”

20.12 Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym Spotkanie wigilijne Młodzieżowej Orkiestry Dętej

26.12 (czwartek) Kościół w Lusowie Premiera programu kolędowego „Lusowiaków”

27,28,30.12 Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym Stacjonarne warsztaty artystyczne Młodzieżowej Orkiestry Dętej

28.12 (sobota) godz. 18Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym

Sołtys i Rada Sołecka swoim mieszkańcom: Teresa Werner - koncert

29.12 (niedziela) godz. 17Dom Kultury w Przeźmierowie

Sołtys i Rada Sołecka swoim mieszkańcom: Andrzej Rybiński - koncert

*

**

*

*

*

***

Page 16: TarNowa Kultura 12/2013 (94)

ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI nr 20:

16 TarNowa Kultura • grudzień 2013 ROZRYWKA

Opracował: ANDRZEJ CHYLEWSKI

12 13 14 15 16

17 18 19 20

11

22 23 24

25 26 27 28 29 30

21

32

33 34 35 36 37 38 39 40

31

Po rozwiązaniu krzyżówki należy przenieść do ramki litery z kratek po-numerowanych w  prawych, dolnych narożnikach. Utworzą one myśl Platona, wybitnego filozofa starożytnej Grecji  - ostateczne rozwiązanie krzyżówki. Wyciętą ramkę z rozwiązaniem należy nakleić na kartkę pocz-tową z adresem: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM”; ul. Poznańska 96; 62-080, Tarnowo Podgórne, lub wysłać rozwiązanie mailowo na adres: [email protected] podając imię i nazwisko. Wsród osób, które nadeślą prawidłową odpowiedź rozlosujemy nagrodę - niespodziankę.

4241

Spośród osób, które nadesłały prawidłową odpowiedź, wylosowaliśmy panią Janinę Fortuniak.Zapraszamy do siedziby GOK „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym po odbiór nagrody.

„Świat jest sceną i tylko sztuka jest źle obsadzona”Myśl irlandzkiego poety, prozaika, dramaturga i filologa klasycznego Oscara Wilde’a (1854-1900)

Termin nadsyłania rozwiązania: 15.12.

Recital Edyty Geppert15 grudnia 2013 (niedziela), godz. 18, hala OSiR w Tarnowie PodgórnymBilety: 40 zł (dostępne w domach kultury, siedzibie GOK „SEZAM” i serwisie Biletomat.pl)

2 3 4 5 6 7 8

9 10

1

43 44 45 46 47 48

49 50 52 53 5451 55 56

KRZYŻÓWKA PANORAMICZNA nr 21q

u

qu

u

q

u

q q q

q

u

u

u u

u

q

q

u

u u uq

u

u

u

uuu

u

u

u

u

uu

u

uuu

u

u

u

u

q

u

q

u

u

PRZEMEKZ SERIALU„NA DOBRE

I NA ZŁE”

WIEŚKOŁO

MOSINY

POWIEŚĆELIZY

OSZESZ-KOWEJ

WKŁADW UTWO-RZENIESPÓŁKI

SYNSZAREJ

WILCZYCY

ŚWIATOWASTOLICA

LUTNIKÓWOBY Z PO-KRYCIEM

BYŁYNAPASTNIK

WISŁY

NAŚWIAT

METALW

PŁYNIE

BŁAWATEKLUB

ŁĄKOWY

GATUNEKPSZENICY

WYJĄTKOWORZADKIOKAZ

FUTRZANALUB

ŚNIEGOWA

W PARZEZ

PSYCHENIE

RADOŚĆ

KOMPOZYTORSONATY FLETOWEJ

„UNDINE”(1824-1910)

ROZDROB-NIONA PASZA

TREŚCIWA

STRZELADO ZAKO-CHANYCH

POTRAWAWŁOSKANA BAZIE

RYŻU

KSYWAMILLERAZ GIERWIDEO

ŻEGLARSKIEOCZKO

NIE MYLJEJ ZE

STRATEGIĄ

UBÓSTWIENIEZWYKLE

RELIGIJNE

EWOLUCJANARCIARSKA

WYBITNYDYRYGENTJAPOŃSKI

LOSUDRUH

ADAMAMICKIEWICZA

DASZEKNA

PRZYSTANKU

USCHNIĘTARESZTAGAŁĘZI

PRZEDLIPNICKĄ

PROWADZI

ZWIERZĘZ DŁUGĄ

SZYJĄPRZEDTAYLOR

SŁODKO-WODNY DELFIN

PUŁAPKA NA MUCHY

STAN WCENTRUM

USA

KAPUSTANA OLEJ

PREZYDENTSZWAJCARII

1993-2000 SŁYNNYMUSICALANDREWLLOYDA

WEBBERA

WIATRNA

JEZIORZEGARDA

NORDYCKIBÓG

WOJNY

PRZEDLIPIŃSKIM

PTAKGADUŁA

GATUNEKWIERZBY

NA WOJSKOWEJ

CZAPCE

CIĘŻKALUB

MUSZA

MALOWANAU KARINSTANEK

24

u

JEDEN ZDWÓCH WKURTCE

32 7 45

31

54

4113

15

26

34442730

38

50 5 16

14

43

28 37

51

36 47

8 1839

1

42

33 53 23

11

1725

49

56

12

29

35 4

22

10

46

40

6

9

554819

2

3

52

21

20