7
Uczelnia: VIA University-College Miejsce: Horsens, Dania. Okres pobytu: 08.2011-06.2012 e-mail: [email protected] Politechnika Lubelska 2011/2012 Sprawozdanie z wyjazdu na erazmusa do Horsens Mateusz Michalczyk

Sprawozdanie z wyjazdu na erazmusachce nic tutaj przedwcześnie na ten temat pisać bo różnie to może być. Wracając do tematu: potrzebne ci będą Recognition Sheet/Karty Zaliczeń

  • Upload
    others

  • View
    1

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Sprawozdanie z wyjazdu na erazmusachce nic tutaj przedwcześnie na ten temat pisać bo różnie to może być. Wracając do tematu: potrzebne ci będą Recognition Sheet/Karty Zaliczeń

Uczelnia: VIA University-College

Miejsce: Horsens, Dania.

Okres pobytu: 08.2011-06.2012

e-mail: [email protected]

Politechnika Lubelska

2011/2012

Sprawozdanie z wyjazdu

na erazmusa do Horsens

Mateusz Michalczyk

Page 2: Sprawozdanie z wyjazdu na erazmusachce nic tutaj przedwcześnie na ten temat pisać bo różnie to może być. Wracając do tematu: potrzebne ci będą Recognition Sheet/Karty Zaliczeń

Index 1. Przygotowanie do wyjazdu. ............................................................................................................. 1

2. Podróż. ............................................................................................................................................. 2

3. Horsens. ........................................................................................................................................... 3

4. Życie w Danii. ................................................................................................................................... 4

5. Studiowanie na VIA. ........................................................................................................................ 4

6. Imprezy, ludzie i przeżycia czyli to po co jedziesz! .......................................................................... 5

1. Przygotowanie do wyjazdu

Rok czasu zajęło mi przekonanie siebie do wyjazdu na program Erazmus. Przez ten okres

czasu przeczytałem wiele sprawozdań oraz rozmawiałem z różnymi osobami , które już

odbyły ten pobyt. Jedna rzecz pozostała dla mnie bez złudzeń po tych rozmowach, jeśli mam

jechać na studia za granice to na pełny rok akademicki. Jak się okazywało często w

sprawozdaniach, ludzie żałowali szybkiego powrotu do kraju i jak patrzę na to z perspektywy

czasu to okazuje się, że ja miałem tak samo. Po pierwszym semestrze w Danii nie mogłem się

nadziwić ile osób przyjechało tylko na jeden semestr i jak żałowali tego później gdy

trzebabyło wracać. Oczywiście zawsze jest możliwośc przedłużenia ale ludzie jadąc tutaj mieli

już wszystko ustalone i potem ciężko było to zmienić. Tak więc moją pierwszą radą byłoby to

żeby jechać na cały rok.

Do końca nie byłem pewien czy wyjadę. Po pierwsze postanowiłem jechać tylko wtedy gdy

nie narobie sobie egzaminów na wrzesień. Szczęśliwym trafem udało mi się to osiągnąć. Do

tego wszystkiego doszła niepewnośc finansowa bo przecież 350 € na miesiąc życia w Danii to

niestety za mało by cieszyć się życiem ale do tego jeszcze wrócimy.

Gdy już okazało się że zostałem zakwalifikowany do wyjazdu ( politechnika nie robiła mi

ŻADNEGO problemu związanego ze średnią ocen czy znajomością angielskiego) trzebabyło

zadbać o to by poukładać sobie przedmioty odpowiadające na obydwu uczelniach. Tutaj

Page 3: Sprawozdanie z wyjazdu na erazmusachce nic tutaj przedwcześnie na ten temat pisać bo różnie to może być. Wracając do tematu: potrzebne ci będą Recognition Sheet/Karty Zaliczeń

niestety musze zauważyć, że nasza politechnika albo przynajmniej wydział Elektrotechniki i

Informatyki zwraca dużą uwage na zgodnośc przedmiotów i teraz gdy wróce na uczelnie

bede musiał się martwić o przedmioty które prawdopodobnie bedą mi zalegały. Chociaż nie

chce nic tutaj przedwcześnie na ten temat pisać bo różnie to może być. Wracając do tematu:

potrzebne ci będą Recognition Sheet/Karty Zaliczeń by wyjechać na studia za granice z

naszej uczelni. To nie jest standard na innych uczelniach w Polsce.

Bardzo podobało mi się to, że dostałem całą kwote stypendium jeszcze przed wyjazdem na

studia. Jak się już okazało w Horsens. Wielu studentów z różnych krajów dostawało swoje

stypendia w czasie poźniejszym co było dla nich dużą niedogodnością. Dodatkowym plusem

było to, że spokojnie mogłem się potargować w kantorze gdy wymieniałem € na korony

duńskie.

Podsumowując, wyjechać jest niesamowicie łatwo, jedyną rzeczą która cię powstrzymuje

jesteś ty sam.

2. Podróż

Do Danii można dostać się na różne sposoby, wymienie dwa najtańsze: prywatny samochód,

samolot.

Samolot:

Pierwszy raz do Danii dostałem sie za pomocą samolotu z Gdańska do Aarhus lecz to

połączenie jest już nie aktualne. Teraz można się jeszcze dostać do Horsens dzieki połączeniu

Kraków-Billund które obsługuje tani przewoźnik Ryanair. Koszt biletu jest niewielki bo około

50 zł. Do tego wszystkiego dojdzie opłata za autobus z Billund do Horsens który szczerze

mówiąc moze kosztować nas tyle samo xD ( witajcie w Danii) . Ja osobiście na cięcie kosztów

polecałbym lot samolotem z tylko bagażem podręcznym, a reszte rzeczy dosłać sobie

kurierem tak by doszła na ten sam dzień lub na dzień kolejny do Horsens. Podam tutaj strone

do takiego kuriera, cena to 25 € i można zapakować 31 kg czyli wiele więcej niż pozwala

bagaż rejestrowany w samolocie za który opłata byłaby podobna. http://kurier-euro.pl/

Samochód:

Jeśli macie szczeście to możecie szukać sobie kogoś kto jedzie do Danii samochodem jeśli

sami go nie bierzecie. Żeby pomóc ci w poszukiwaniach podaje tutaj stronke z ogłoszeniami

ludzi podróżujących do Danii: http://polonia.dk/. Oczywiście wypadałoby się dorzucić do

paliwa albo cośtam zapłacić ale tutaj to juz jest kwestia dogadania się.

Page 4: Sprawozdanie z wyjazdu na erazmusachce nic tutaj przedwcześnie na ten temat pisać bo różnie to może być. Wracając do tematu: potrzebne ci będą Recognition Sheet/Karty Zaliczeń

3. Horsens

Horsens to miasto położone w

centrum Danii liczące sobie 51

tysięcy mieszkańców. Samo w

sobie nie ma wiele do

zaoferowania, mimo to dzieje się

tutaj dużo jak na tak skromną

liczbe ludzi. Na przełomie

września i sierpnia czyli wtedy

kiedy bedziecie tutaj się zjeżdżać

na semestr zimowy

organizowane są tutaj festiwale oraz koncerty czyli jak ktoś ma ochote to coś dla niego

zawsze się znajdzie. Wszystko jest tutaj ładnie zadbane lecz niestety czasami wydaje się, że

ludzie opuścili to miejsce, nie czuć tutaj

tętniącego życiem dużego miasta, niestety. Na

pocieszenie zamieszczam kilka własnych zdjęć

z corocznego średniowiecznego festivalu

organizowanego w Horsens!

Trzeba również

dodać, że Horsens

posiada stadion

piłkarski. CASA ARENA bo taką nazwe

nosi obiekt jest duży jak na takie miasto i

rozgrywane są na nim mecze superligi

duńskiej. AC Horsens było czwarte w

ostatnim sezonie!

Page 5: Sprawozdanie z wyjazdu na erazmusachce nic tutaj przedwcześnie na ten temat pisać bo różnie to może być. Wracając do tematu: potrzebne ci będą Recognition Sheet/Karty Zaliczeń

4. Życie w Danii

W Danii jest drogo. O ile dobrze

wszystko sobie licze to musiałem

dopłacać do każdego miesiąca około

700 zł. Stypendium jest zdecydowanie

za mało. Ale dla chcącego nic

trudnego żeby się tutaj utrzymać. Jeśli

pojedziesz na rok to masz dużą

szanse, żeby popracować musisz

wywalczyć miejsce w jakiejś pracy i

może to nie być łatwe, ale nie

niemożliwe. Ja pracowałem co

spokojnie pokryło moje koszty

utrzymania. Pozatym, że drogo to

generalnie wszystko tutaj jest, no może zpoza serem białym.

Jeśli chodzi o zakwaterowanie to chciałbym napisać, że akademiki są drogie i lepiej wynając

sobie stancje. Ale jeśli nie bedziesz mieć wyboru to już lepiej dostać pokój w student village,

jak masz płacić dużo to przynajmniej będziesz blisko uczelni (kamjatka jest oddalona 2km od

uczelni). Ja mieszkałem na stancji zaraz przy kamjatce, ale płaciłem miesięcznie przynajmniej

700 dkk mniej niż ludzie z akademika. ;) Najłatwiej bedzie ci cos znaleźć przez facebooka

pytając ludzi o numery do właścicieli mieszkań. Kolejne zdjęcie z festiwalu, jak duńczycy coś

robią to robią to nieźle.

5. Studiowanie na VIA.

Jak przyjedziesz na semestr jesienny pod koniec

sierpnia to będziesz miał możliwość skorzystania

z RUS week czyli różnych zabaw zapozawczych

zakończonych wielką imprezą na uniwersyteckiej

kantynie! Płaci się za to 200 dkk, ale to jest coś

czego nikt nie powinien minąć. Studenci z Tutor

Society zoorganizują ci bardzo ciekawe 4-5 dni.

Poznasz ludzi z którymi bedziesz studiował, jak

również ludzi studiujących inne przedmioty.

Będziesz się świetnie bawił oraz zwiedzał miasto,

wszystko jest nieźle zoorganizowane.

Page 6: Sprawozdanie z wyjazdu na erazmusachce nic tutaj przedwcześnie na ten temat pisać bo różnie to może być. Wracając do tematu: potrzebne ci będą Recognition Sheet/Karty Zaliczeń

Dziwnie zacząłem opowiadanie o studiach od imprezy, lecz jedno z drugim jest nierozłączne

w Horsens. Gdy już ochłoniesz po

tygodniu zabaw i gdy mózg ci już

bedzie pękał od imion które

powinieneś pamiętać to pójdziesz

na swoje pierwsze zajęcia. Zaczne

od tego ,że zdecydowana większość

przedmiotów nie ma wykładów per

se, natomiast wiedza teoretyczna

jest przekazywana wtedy kiedy jest

to konieczne ze względu na

praktyke co moim zdaniem jest

genialne. Moi nauczyciele nie mieli nic przeciwko niepokazywaniu się ba zajęciach chyba, że

były to laboratoria. Na VIA nie ma nawyku używania tytułów do nauczycieli/wykładowców,

do wszystkich mówisz po imieniu, a nauczyciele wiedzą, że są tutaj dla ciebie a nie ty dla nich

co byłoby przełomem w Polsce jeśli chodzi o edukacje w ogóle. Zajęcia są prowadzone

ciekawie na tyle na ile temat pozwala, jak bedziesz miał szczęście i wybierzesz odpowiednie

przedmioty/projekty to nie bedziesz się nudził. Niektórzy nauczyciele mają możliwość i

znajomości by zoorganizować różne wycieczki do firm/miejsc związanych z twoim

przedmiotem co jest ciekawym urozmaiceniem zajęć. Jeśli chodzi o poziom trudności to

raczej nikt z studentów z naszej politechniki nie będzie miał problemów ;)

6. Imprezy, ludzie i przeżycia czyli to po co jedziesz!

Horsens posiada kilka klubów, spora część studentów bawi sie co tydzień w Craizy Daisy.

Klub zawdzięcza swoją popularność tym, że w Czwartki jest tutaj wstęp wolny! (Informacje tą

wykorzystałbym do ustalenia

sobie grafiku tak bym piątek miał

wolny ;) ) Craizy Daisy każdy musi

przeżyć, jest to jedna wielka

speluna z najebanymi

studentami, dlatego nie radze

tam iść na trzeźwo, lecz raczej

nikt tego nie robi. ;) Kolejnym

klubem jest Van Den Glade

Viking wstęp: 60 dkk zazwyczaj i

do tego jest happy hour od 11.

Page 7: Sprawozdanie z wyjazdu na erazmusachce nic tutaj przedwcześnie na ten temat pisać bo różnie to może być. Wracając do tematu: potrzebne ci będą Recognition Sheet/Karty Zaliczeń

Klub ten reklamuje się tym, że można w nim tańczyć nago na barze!

Do tego wszystkiego dochodzą imprezy

ogranizowane przez studentów. W pamięci

została mi impreza zrobiona przez

francuzów na patio w akademiku

„kamjatka”, chłopaki wyciągneli głośniki

chyba z całego akademika, patio już nigdy

więcej nie wyglądało tak samo ;).

Erazmus zmienia twoje życie. Niesposób jest

opisać jak wspaniałych ludzi poznałem w

Horsens! Teraz jak siedze przed komputerem i rozmyślam to miałem tutaj wiele naprawde

niesamowitych chwil. Ludzie których poznałem nie zamierzają zerwać kontaktów zaraz po

wyprowadzce z Horsens, wręcz przeciwnie! Na dowód daje tutaj zdjęcie z spotkania w

Warszawie z moimi znajomymi. ;) Nie będę się tutaj rozpisywał, trzeba przyjechać i to

przeżyć.