Rok 9. Kalisz dnia 24 Lutego (8 Marca) 1878 r.

KALE.NDARZ

Dziś św. Jana Boiego V{. D. 9 ') Franciszki RzywiQ.old.

) 1 10 " 4U Męc7.cnuil.ów. n J l " Euligjusza i Konstantyna.

CENA OGWSZEN. Za pierwsze 6 wierszy kop. 25,

tn kuidy na"t~pny wiersz lub j ego mif!jscc po k. ;l .

lA ISZAIIN, 1V!pomnill!nia historycz,nł:.

D. 8 marca, 122h, umarl wJedrze. jawie blog. biskup Wincenty ~adlu. bek, kronikarz.

D. 8 marca 1347 r. ogłoszony 1.0-stal St.tut Wiślic ki.

D. 8 m.rc.1440 r. Wladysl.", WI •. dyslllW \Varneńczyk przyjmuje na sie ­bie obowiązek obrony chrześcijań­stwa..

GAZETA JY.CIASTA KALISZA I JEGO OKOLIO. Piątek dnia 8 JJIarca 18'8 roku.

Kaliwl:\ni tl wychodzi dlua ,'azy w tydzio 'l, t. j. we Wtol'k i i Pi~tki tV polad;tic.- CellR li.a1l9z31llnft: kWllrt:llnie: rB. ~ kop. =~l za przesyłkę pocztą kop . .&O;.m ic8i~czni~ k(~p; 40, za ~dllo8~ellic po kop . li ~lcsię.c7,nie;. numer po)edy~cz,y kop. 6. - ~r~o?,.~e~At~ l,rz,·J.n~lł I w Kaliszu: glowny. kantor u wydawcy W. HI~lde.nuthlit, l nueJscowe ItSH}garnie; w WarszaWle p. SttUIJS.!IlW \-VlUlal'skL IH\ Nowym S~'leclc Jw 62 1 w Turku p. Wllhelm Roscnborg, - Artykllly nadsyłane zwracllnem we będ~.

= Z powodu szczęśliwego faktu za ' .• areia po­koju z Turcją, odl,rawione zostały w przeszły wtorek IV kościołacli wszystkich wyznau uabo · ~eńst"a dti~l(czyune.

Miasto przyozdobione było flaga mi, a wieczo · 'om było uilluminowanc.

Od Wydawcy. "Kaliszaniu" wychodzić b~dzie i w kwartale przy­

złym, w tym samym programie i w tej samej cenie. S:::anuwni PrcLlLUllcratol'owie r.acM~ 7.g.taszae się

Wc~cśnie ~ zapisywaniem, gdy~ zw łoka powotluje opóźnienia IV IIt'zesylce, a czasem Uaralll. i na brak pierwszych numerów, których lIiepodobieustwcm jest zap i s uj ący,n si~ póino Preuumeratorom do · tnrczać. "lCLllslunin" c!( .~ pcdjow3.ny j est najrcg lll;tl'nir.j

V dniu wyjścia; w;:izclkic wi~c t5pó:Zuicnia · w j ego lrzesylce, lu b nieclochodzenic, uie od RodaKcji ni teZ od Wydawcy pochodz:}. Prenllmerat~ przyjmuj 'l wszystkie tutejsze ksi~·

garnie, a lIadto kantol' WyJawcy. Szan. Preml­mel'atorowie z prowincji raczą IV przeJmiocie pre­numeraty odnosić si~ [lod auresem: "Do Wyda wcy Kaliszanina, w Kaliszu, ulica Marj aliska. "

Ceua tego pisma wynosi: Iewadaluie w miejscu s, l kop. 20; ua prowincji rs. l k. 60 (mo­le ta (lrobna może uyć nadsy laną markami poczto· ~ell1i); miesi~cznie IV miejscu [la kop. 40, z od­lOszeuiem miesigcznie po kOjJ .. 45, kwartaluie rs. ~ . kop. 35; nUlller pojedynczy kop. 6.

HozpOl'Ządzenia Rządowe.

Departament medycyny przy Ministerstwie Spraw Wew!'etrznych, cyrkularzem z dnia 4 stycznia b. r. za li'! 60, rozesłanym do Gubernatorów objawia co nastgpuje: ' "Ro~patrzrwszy stawione zapytanie, czy nie

POD PLEWNA. ~

Z OPOWiadania naocznego śn' ladlf,a

spisa,'

}-UDWIX: )'hEM.OJOWSKJ.

(Ciąg dalszy).

W postawie obydwóch armij nic uie okazywa­ło, nteby Jaka Wa2niejsza bitwa lUo~ła nazajutrz nast~pić. o

PUlk, w Idórym s lutyłem, miał dostarczyć szwa­dronu as~ekura cyi ncgo, ale kolej nic była moją: przedelnn~ na li śc ie wypisano d wóch innych ofi· cerów, przeznaczonych ua dowodzenie wSllomnio­nYm oddziałem.

Kwadrans przed godzin~ oznaczoną na wymarsz, cały SZwadron stał unykowany IV linji na głów­nym placu, brakownIO tylko rotluistrza ••• mają . cego .prowadzić naszych huzarów na pUllkt obser­wa:YJor·

~ołClerze siedzieli nieruchomie na koniach" kr uł.kown.lk . oglądał się na wszystkie strony, po·

~cal'c Clcclerpliwie wlłsa,

naletałoby wzbronić Ołowianych obwolut dla za­wijania tabaki, Rada medyczua, wziąwszy na ulTag~ pl'ze[Jrowauzon~ w 1871 1', sprawe, sku­tkiem której wykazało się szkodliwe działanie tabaki wołów obwin iętej, (co tct podtwierdzily i chemiczne badania podobnej tabaki w Niemczech) uznała, iż wszelkie przedmioty, bez wyjątku, czy to wilgotne, czy nawet niedość dokłatlnie wysu· szone, dopomagają, ilo rozkładu o,lowiu, z ołowia· n)'ch oowolut, i dlatego zuajduje rzecz~ kon;e­cz ną, ponowić ostrze2enic, iZ zawijanie w papier ołowiany wszelkich przedmiotów, utywanych bądito ua pokarm, bąui za nap6j, up. he/'baty, konserw, cukiel'h6w, pomadek, czeltolady, seta, 1ca4

wioru, ryb , kiełbas , "O'!fil",· i t. [l., rówuie jak ta­baki i tytoniu, oraz wszystkich I'l'Zedmiotów ut y­w8uych IV dOlllowem gospodarstwie, surowo si~ labrania, zastrzega jąc we wszystkich takich wy· padkacli u2ywauie cynfolji zwanej staniolem, albo papieru Ołowianego, pokrytego grub~ warstw!! cyny. Mam zaszczyt zawiadomić uiniejszem pa­nów gubernatorów o pow yższem rozporz~dteniu Rady Lekarskiej w dalszym ciqgu okólnika z dnia 14 lipca 1872 r. za 11, 5765, celem wydauia od­(Jowietluicli w tym \vzgl~dzic przepisów.

Podpisał: Minister Spraw Wewn~trznych, Gene· rał·adjutaut, 'l'imarzcw .

ZS"zlldzający Departamentem, N. Rozow. . Za zgodność: Sekl'etarz Wydziału Lekarskiego

Zywallowski.

Wiadomosci miejscowe i okoliczrlll.

= Z urz~dowych źródeł zagranicznycb wiado. mo, it pl'zyrost W urodzajach zeszłorocznych nie­wszcdzie był jednaki, a nawet w niektórych pro. duktach trzeba było "minusy" zanotować. W ksi~· stwic poznańskiem, np. pszenicy, żyła, siana, chmie· lu, łubinu i sJomy "'ytniej, było ,"i~cej, ni. spodzie­wauo si\i, llatollliastj~czmienia, owsa, grochu, psze· nicy jarej, kartofli, "zepa"u , b .. rak6w cukrowych, lnu,

Z przyległego namiotu wystąpił doktór ••• i salutując dowódzcę pułku, rzekł:

- Przez naczony na slu~be oficer jechać nic mo Ze. Jest O~ niebezpiecznie chorym,

- Następn) ! .. , krzykn~ł pułkownik. Kornet n* wystąpił z grnppy towarzyszy; W mi­

nute lnb dwie, był gotów do drogi. Podprowadzono mu wierzchowca, Młodzian dziarsko wskoczył na rumaka, a u­

jąwszy leWi! reką cugle i oddawszy bouory woj. skowe dOWÓdcy, zwrócił sie ku podkomendnym ~ołnierzom z ,amiarem dania hasla do marszu.

Dziwue zaiste i niepoi~te zdarzeniel Koń jego zwykle łagodny, potulny, dający si~ prowadzić z najwi~kszą łatwością, zaczął wierzgać i wypra. wiać tak szalone skoki, ii j eźrtz i ec, pomimo wszel­Idch usiłowau, znalazł si~ wkrótce na ziemi ze złamanym obOjczykie m.

Nntumlnym porządkiem rzecą kolej przyszła na mnie,

Tym razem nic nie stan~lo na przeszkodzie. Poprowadziłem hu~arów. Wyznać jednak muszę, it uczyniłem to uie bez

pewnej wewnetrznej obawy. Noc była cicha, spokoj na, oświecona bladem

ŚWl8 tłem księtyca. Kroczyliśmy stępo w!!zką dro­żynll wij~cą się wśród nie prawnych pól. Zaden głos uie dochodził uszów naszych; od strouy Ple­wn)' huk armat ustal zupelnie. Nareszcie po kil­ku godzinach pochndu, ujrzatem na szaro m tle

koniczyny, hyło mniej; Z ostatnich tycb Pl'oduk­tów najlepiej obrOdziły buraki cukrowe i kartofle, najgol'zej groch i jęczmień. W ogóle, nrodzaje dla Pruss okazaj~ przybytek w .ianie, chmielu i lOszelkicI, tytoniach, we wszystkich zaś innych pro­duktach, okazuj~ się niedobory.

W powytszej materji nie posiadamy ~adnych urz~dowych danych co do naszego kraju, choć są one niezbędne, jeżeli ju? nie dla władzy, to dla producentów i handlujących, wskazują,c im kie­runek, w jakim potrzeby chwili zaspakajać nale­ty. Z prywatnych zaś danych, o 'ile ich zebra· nie było dla nas mOiebnem, dochodzimy do wnio­sku: iż urodzaje nasze, zwłaszcza IV ~ycie i psze­uicy, średnio bio r~c, w stosunku do rokl! poprze· dniego, pOlVi~kszyły się o 25 pl'Ocent. Zobaczmy, w jakim stosunku pOdwyższył si~ icll wywóz za granicę· W r. 1876 w cii!gu sierpnia, wrześ nia, października, listopada i grudnia, wywieziono z Ka­lisza 54,206 czet. iyta i pszenicy . . W roku ze­szłym IV tychże miesiącach wywieziono 84,190 czet. żyta i pszenicy, zatem wywieziono wi~cej uit IV roku 1876 o 60%. Pytamy się tedy, cu si~ z nami stanie na przednowku, jeżeli dzisiaj mieliśmy w sprz~tach zwiększenie dochodu 025%, a wywozimy za granic~, czyli rozchoilujemy 60'!..

Brakui~ce tyto b~dzie nam trzeba napowrót z Pruss zakupywać, bo przy braku kolei i nie­korzystnej porze wojennej, na jego przywóz Z Ros­sji liczyć co nie mamy.

Zagranica skorzysta naczysto, a my i kraj cały b~d~iemy mieli drogi chleb i bulki... Zwracamy u~va~e czyj" nalety, na powyżej wykazane zesta­WIeCle cyfr.

= JW, Gubernator kaliski Nabokow, w dniu onegdaj szym opuścił nasz~ miasto udając si~ w obja~d po guberoji.

\ , = W przeszłą sobot~ IV Wieluniu odbyf się

ostatni w tegorocznyra karnawale wieczór taócu­jący, na którym bawiono si~ ochoczo do godziny 5 uana.

niebios stercząte konary opalonych i ogołoconych z liści drzew, opodal zaś widniały gruzy rozwa­lonego działowemi kulami domu.

Było to oznaczone przez dowódzCIl stanowisko Ob~jrzałe~ ~ię dokoła, starajllc obznajmić do

kladDleJ z mleJscowością, Drotyua, którlł prze byliśmy! tw.or~yła półkole, omijajlj,c tym sposobem gęste SltOWIa l WYsOką traWli zarosłe bagniska, t~k,.iż gdy stan~liśmy na miejscu, przekonałem SI!l, I~ tyły nasze zaj mowała w prostym kierun ku dość znaczna przestrzeń wód obrosłych po brzegach krzakami jałowcu.

Bezwarullkowa cisza panowała dokoła. O ile w przybliteniu obrachować mogłem, po

sterunek mój anajdował sill około siedmiu wiors wysuni~ty przed linją prawego skrzydła nasze czynnej armij.

Otrzymaliśmy rozkaz nie zsiadać z koni i sta nieruchomie at do św itn, z szablami w dłoniael i karabinkami gotowemi do odparci 11 przewidzia nego attaku,

Dwie godzin przeszło spokojnie. Poczciwe konie zglldujljc wrodzonym zwierzll

tOIli instynktem, it cisza tli ukrywa pod pozora mi uhezwładnienia tajemne i groźne niebezpie czeóstwo, stały jak wryte, strzygl\c tylko od czasu do czasu uszaln I.

To ciągle milczenie miało 'II' sobie coś przera żajllcego,

Staliśmy wszyscy w miejscu,

= Pan Norbert Seligsohn, naucZ)'c,el szkoly elementarnej dla dzieci wyznan ia Illojź eswwego IV Łouzi, za bytnością swoj ą w Ksli ; zu, ollwie­dzil naszq RedakCję i przedstawi l nam własnugo wynalazku maszynke, do uczenia dzieci czytania, któr,! do oud ziału okazów pedagog icznych z na­szego kraju przyj ~to na tego roczną wystawę Pll­ryzką. PI'zyrząd przedstawia się w po staci tl u­Zej blaszauej, czaruo-lakierowa oej tablicy, z ot wo­rami, w którycb, za poruszeniem z tytu pomi esz­czonej kOI'by, wyskakują do ,e i ma,te liter)' na białcm tle, a stosownie do woli man ipuluj ącego, zmi e niające się wedle upodobania, i sktadaj ące si~ IV pOjeuyńcza frazesy lub ~dania . T~ okolicz­ność, ii dzieci zwykle wi~kszą zwracllj ,~ uwa ~~ na rzeczy w rnchu b~dące, wynalazca SllOl.ytko wał w przyrzl\dz ie swym w calej rozcil\g lo ś ci dla dobra nauki. Najprzód wszyscy, którzy S,! w kla;­sic, widzą, jak nn czaruej tablicy wyst~pu j'l poje­dyńcze litery, później syllaby, wyrazy, cate zela­nie i t. d. przez co ulatwia si ~ ciezmiernic pra­cę nauctyciclowi, bo nic tylko jednostki, jak to si~ dotąd praktykuje, alc wszystkie dzi~ci w klassie b~dące, jednocześ uie ncz,! s i ~ c zy t a ć. Do tablicy przyh!czono malcllką broszurl;~, obj'l­śniają cą użycie przyrządu, wraz z treściwą me­tou') nauki czytania, poda ną IV formie pytań i odpowiedzi.

Przyrząd ten , n zw-laszcza broszurka , dobre daje ś wiadectwo o pedagogicznych zdo l nuściach p. Seligsohna_ Źyczymy Mu uznania i rozpo­wszecllD ie nia jego przy rządu, który IV małym f 01'­macie, mógłby tal<ze stanowić bardzo u;;ylecwy upominek dla dzieci, przygo towujących si~ do nauki czytauio.

= Głośny w ostatnich czasach opryszek, Jan Orłows ki, O pojawieniu s ię którego w gr"nicach naszej gubernji nie,lawno donosili śm y, podobno schwytanym jat został wraz z tl'zema towarzy­szami i 033dzony w wi~zien i u.

= Czytamy w "Kurj erz0 Poranuym": Dnia 20 stycznia (1 lutego) 187B ruko za ,IJ, 17 P;'e­zes Warszawskiego Są<1I1 Okręgowego wyda t n. · stępujące rozporządzeni e:

"Zwróciłem uwagg na to: i ź jeden z pods"I,,·c­tQl'zy z inte l'elsantem który się go inforlllowa I, rozmawiał w ten ~posób: i2 nieodwrac(lj~c siQ do niego odpowiada I mu stojąc doń bokiem zal"uwie zwróc iwszy gtowę i ledw ie porusz:'jąc Il ; tallli. Na miejscu zaraz oświadczyłem rzeczonemu u· rz~dnikowi, i ż nic ZllO;Z~ podobuego z inte es · santami post~ llo w a nia ; obecoie zaŚ UW.i.Ul pn­trzebnem oznaj mić wszystl. im urz ęu !l ikom lenn­cella(yju ym, Ż~ nCljmniejsza nieg"zecznoś6 ~ lC lJ btl'O­ny względem interessantów będzie przezemnie surowo karana - bez warunkuwo \Vymn~atn 0<1 wszys tkich pozostających na slo ,b ie IV Warszaw­sldm Są rJ z i e Okr~ gowym, uietylko 1l 0slgjJliw:L\lla przyzwoitego, ale zawsze łagodnego i cierpliwego ohchodzen ia si~ z osobami , przybywającemi do

---- ---", Nareszcie, około drugiej po pólnoc)', powstal

nagle niezwykły hałas: by,1 to t ęten t kopyt IlOu , 8kich pomięsza ny z okrzykami "At/ach! Ałla cb!"

Padło 'nar .. kilkadzies i ąt s trzałów. Jazda turecka, w ·liczbie sześć kl'Oć prze ­

wytszającej szcz upły nasz zastep, wpadla jak hu ­ragan na szwadron.

Attak był niespodziewany, zopalczy wy, wśc i e ­kły-w jednej cbwili szereg został złamany, a w ię­ksza ezęść koni runęła wraz z j eźdźcami na z i e mię.

Próbowałem sforlUoIYać napowl'ót zachwiany hufiec~naprótno . Odcięty od swoich, ze złum a­ną szabllł, otrzymllłem cztery czy pięć cięt ra­łaszem, a wierzchowiec mój śmiertelnym r a~oll y ciosem, przygniótł mi e, padaj'lc na moie całym cię~arem swojego cia/a.

Pomimo wszelkich u~iłolVań, niepodobna mi oy­ło wydobyć nogi 2e strzemienia.

Straszny widok uderzył wtedy moje oczyl ujrzałem przy blasku wyst rzałów pistoletowycb naszych huz8rólY, broniących się z szaloną odwa­gil pos uniętej do ostatecznych granic ro zpacz)', ale niestetyl IV krótkim przeciąg u czasu wszysc)' zostali pokonBoi.

Turcy z wrouzoną sobie d zi kościf! zabrali si~ do zbierania łupów na Jlobojowis~ u.

Niektórzy z nich chwytali blądzące po polu konie, inoi obdarłszy zabitych i rannych, ucinali głowy nieszcztśliwym, wrzucaj~c takowe do przy­niesionych na teD~ u~ytek worków.

Poło~enie moje było okropno. Trzeba wum wiedzieć, it majlIc zaIV'ze PQcillg -do poznawania

84

S~uu, ktoiwiwiek by to byl, ~e by 1ll'z~Jnicy sPet-1 Fntalu y wybór ochmistrzyń, dbałych wi~cej o '.Iiali ich prawne żąd 'l llia z jal; naj w,.ckslym 1'0 - dobro wlasuego ... ?o tądlta , aniieli o zaszcz.epionie 5plCche,n I rozmawIali z kHlt.! z ~sob wyr~ zu - zbawlcunych zasall w mtodoc lane umysty I o po­miale- 61·zecznie". s tęIlY IV naukach, na turalu ym rzeczy porządkiem

KUI'CS[HHlil cncja l{alisZillli1lil.

nlclw rzystuie mus i ał w y paść dla miasta, IV któ­I'ago Jllieszkuucacll b ndził w s tr~t dla szko ły: z ka­żuyw kwartatem li czba uczennic, zamiast si~ po­wi~ l{Szać , mala la. Stau taki trwał niedłllgo: zna-

S' . 1- d' 27 ( / 1878 ' I laz.ta s i ę chytna pO Uli~dzy nami współobywatelka , leJ at" l1la ~U ego '. która o tw orąła szkołg, ale niewidząc korzyści (Doko,ic""llicJ. tlla , iebie, po 2·ch latach ~winęła ją znowu.

W u. 24 O. ID . IV ,,, iej' l:owej sali zabaw, o rjbył Nie po r, rzobowali ś my jetloak tlługo czekać na s i ę lwnce rt woka ln y paony Jadwig'l Znw 'la!zki ej nową szl(Oł~ : ch~i a ł przYl~lId <lk, i e p. Albertyna z Kalisza, uezeoo icy W. Tro_'cbla, przy 1\" 00 t· Wysz uacka, okonczywszy JOstytut w Warszawip, uJ ziale amatorki I>aao y Coleo .... , która grała na przyjechała UO Sieradza na s tllłe zamieszkanie for tepjaole. Panna Z. data się jui IV r. z. za- UO , :OdziCÓ\\: i ua proś by mieszkaucólv, Oraz przy­szczy tnie pozuać ł~czycauo Ul ; o glosie koucer- JuclO I ośw lUty mlod zlO2y, postn uowil~ zało~yć tantki, jak niemniej o pokonaniu przez oi,\ wszel- szkotę iC lls il ~ w .zentym ~'oku , i niktb! nie kich trudnośc i teclll1 iczoycb, znawcy najlepsze uWI ~ I 'zył, że po takIch pl:zl'Jśclacb z da~neUli szko­wydali zd'ln ip. POd,ielah oui tIl tlI j Z(lalli e l(G- -la mI, nowa z pOlvOdZeOlCnI cgzystowac mOie. responuenta Wasw"o z Ł~czycy ie wszystkie Mie liśmy sposobność przekonauia si~ na miej­wykonane utwory od~piewa ła ślUi;ło, z pewności~ scu O troskliwej opiece nad wychowanicami w szko­,i~bie i nadzwycza j n'! we rw,!. Program zdaje leo . Przyjrzeliś?1Y s ię wszystkIeUlu z wielkIl uwa­s i ~ mu ,ia ł w Ł~czycy b,'ć ten sam, co i tutaj, gą I zauowolemcUl, I po zostaje nam tylko wyraziĆ gJy ~ i u nas koncertantka oprócz rOUlausu M:lt- i ycz"o le, ~by iadne. pr~es~kody uie staD~ły na tl' i'n "NicI>ralVdaż to" (Nou e vero) , lradier'a "Lal za~vauzlC r0 7.w oJoWI pomysloemu pensji. Siedm Manola" i Dumki M. Zawadzl.icgo, tak samo z nie- 030 b wyl.hda. IV tej szkole o 2-ch klassach, przy zwykł:! wpl'aw!,! pokonywała t rudnośc i techniczne, ktul'eJ znajdUJe. s~~ t.akie klas.StI lll'zygoLowawcza. a tryle i paSaże z pod l. iwieni ,\ goJIIi! odtworzy ta I L, czoa u"uczycleh at nauto Jest dosta teczną; a ctok ł 'lctno śr.lą : w reeitath'o i arji z op. "F"vori- I gdy z początloclO przys7.łeg o roku szkolnego p. ta" - Donizettego; pl'ze~liczn i o wykollata Ka- , Wysznucka otwo ,'z)' ldass~ 3·Clą, (o czem, wnG-1V1ltynQ z "Halld" - Moniuszk i, a na z"konew-' 8ZąC z licz.by uczennic, najmniojszej nie mamy nie Jll i.\zurek Ro:; uskicgo "Obawa1c ZjCdil3. t kon- wątphw~ŚC1) , wtedy l liczba pedagogów wzroś oie cert"ntce huczne ok/;,ski publ iczności, Otl iąda lai e stOSO Wlll~ d.o potl:zeby_ .. której p. Z., ;';totu'l l~ pe re t kę IV swoim l'odzaju, Oby SIQ ZY."Zellll . nasze Z I ŚCl ly.l a z iszczą si~ trzyl;rotn ic powtórzy ła . tem prgdz"J I pewnIej wtedy, JCi"h skol'zystamy

Spl'awQ tutnjsz"j szko ły prywatnej 4-lda3,owcj l z czasu i s posobności, powier~yw szy opiece p. Wy­m~z kie j o { l ktad:1jąc uo przysz lej koresllo lldcn· ! sz nack leJ panwnlo, li tO l'e, uUJ Boźe, aby w przy­Cj l, 1V 0IQ dZI!; par0 stów :)/)świ~c ić szkolc pl'yWll- I sz łośc l tuk Sl~ w nau kach wy!Iosk onahły dl. spo­tnej te llsk iej o 2-cb klassach ntrzyUlylvaue i od I łec ze ll s tw:1, jak sieradzanld z epoki lia oi Madej­pocz:!tku l'oku szkolnego !>rz~~ p. Albertynę Wy- I sldej, która \Y wychowawczym sl'ym zakładzie, sr. n"c ką , o któ l'ym to zalitad l lC wy chowawczym 1 !)I'ze~ kill,?nastu laty zwi n i ~ t y m, k ształci -ta wy· nic jeszc ,"" oie n apomkną·lem w moieh listac h. I borllle I wl elk 'm zasobem wIedzy up osaiyła swo­Zauim wypowiem SC:IIlQWC:r.C o szkole tej zdani(:, \ jo wychowanice, gdyi z nich niej euna dzi siaj jest mu~z~ n ad mienić , że ,IGzennic lI CZ ę"C"1 do ni ej I ozd?b~ ro,lzin)' w Sieradzu i IV wielu zakqtkach 40, !,tóra to lic1.ba ju~ sama wymow nie świade7.Y, ' kraJu naszego. ii sympatja mu si u )" ć ula szkoty wielka. Tak i pokai ncj liczby pauien u. pe,lSj i ielbkiej ~d kil- I

ftfaksYllliljan Kenlpi,fski.

KRONIKA GUBERNJI KALISKIEJ "", roI. lS11

IWlI a;to lat jUt nie pamiętamy W Siel'auzo. By- i ty przed tcm czasy, kwdy IV Siera dzu dwie peusje l si~ u,rzylll ywaty i obie po tyleż uczennic l iCZY łY, !, ale warunl,i były inne: prugim na zjum ll1ęzlde rz"tlowe Ilo,la rclato duio si -ł nllucZ)'c.eblcich p,,·u- · Sjo01, prw1. en brt ich był moż liwy m . Po Z. IIl- DLA "PC ALISZANINA" OPRACOWAN A

knl~r: i u ,utaj SZ I,oty rZjuowej męzklOj, i IJeusje I :l3 lur,llnie npa~ć mUSia ły, bo jakkulw iek fundusze I hyły liczne, jeunakte nie pozwol iły na spNwa- i

pl'ZC l.

tl1J. ~~:i\Il~U@SJ~U~I!)QJ. dzellic i utrzymanie pedagogów. Prze;r. parę lat l ,. puźni ej sz l(oły ui c lllicli~lIly ; dopiero IV ostll tu ich ( C '·ąy dal.,zy). latach po , t.raoo s i ę O szlwlC, ale zaws~e kieru- I d) fifalars/wo .i oÓ"azy, oraZ '·ysu,,!,i. Na wy­nek ta kowej Ule ou powlaual wy magaulOlU czasu s ta wę Sztuk PI~kl!Jch W Wa rsz aw ie IV marcu i I·odzieo w. lIli ~ dzl' illuemi przybylo dzie-Io artystyc'zoe pcnuzld ~~~~~~I~~~~~~~~~~~~~~~~~~ r.J~nJ'ch jQzyl.ów, wyu~zyłeJll się: ." Odessie jesz- , łcm z upeł.uie zdrowe nogi, lU?głc.m wi~c, korzy­cze beuąc, wca le uJez lc tureck Iej Ulowy; rozu - stająC z cIemnoścI nocy, IUlec Olejaką uadziej~ m ia łem wi~c wszystko, CO tylko tlokoła mllie lll Ó' oca lenia. wiono. Krzy2ujące s i ę Okrzyki dały mi poznać, Biegłem, o ile s ił starczyło , w oznaczonym ki e­it Il i e ~rzy jac i e lc l1aw?ływ~H s i ę w~njefUnio, aie ~y runku: lcilku turków pO lJedziło za mUli, kilka kul I>rędz~] z namI . sllonczyc, l pospIeszyć S I ę, IllUl ś\Y Iso~ lo uad g-Iową, dwa lub trzy razy wyślizgną­spod z l ~wal1a odSIecz uadeJd<le. ' . łem SIę. z r'lk bieg nących w me ślady wrogów; . ~V , czasie. trw311!a tej .0hl'dneJ rzc~ I,. tureccy nareszcIe blady, zadyszany, nawpół bezprzyto­jezdny, IllIJOJąC SIę [lOllllędzy trupamI I rannymI mul', zdolatem 'ukryć sig pOlUi~dzy łodygami gg_ kilkakrotnie przeska ki wali przc temnie, powalonegu sto rosoącego Oczcrlltu. bez włndnie ~a ,ie lu i ę. Ni ejeuno uderzenie lw- lnstyo!,t zachowawczy dodał mi sztucznej mo­pyta w śW lezo zadane rany,. spl'a lVlUło hól o~ml- ey. Brodz~c po kollIna IV b,totni stej wodzie, po­tny, dotk!lwy, trudny prawIe do l?rZeUlesleOla -- stąpIlem lulkadziesi 'lt l,roków nuprlód, ale osła­,-"wsze .J ed nak zdot~ łe !n wst .. qm~c J~l( bólu. wy- tJlel1l~, spowortowanc utl'at~ krwi, uie dozwoliło ~ob )' \~aJą cy Sl~ z lUeJ pierSI, wwdzlałc lU albowwm, UlI IŚC dalej. Wtedy u;łysza-tcm głos jednego I ~ kazdy po~obny objaw, stałby S l~ has -łem uleu- z krąiących nau hrz{'ga mi llie]lrzyjaciót, który chybnel .śIDlercI.. .. . wotal: - Niewierny Giaul' schron ił siQ W te za-

Gdy Sl~ to dZiało, rumak mÓJ, pod ktorcgo Cle- rośla - Idźmy go poszu kaćl - dodał drugi. I.arem l ezn łem ,. otl'zym~ł Silne kopnlQcle kopytem By-ty to ostatnie wyrazy, jaki e tloleciały uszów IV głowe· BoI, J a kle~o bIedne zlVlCrz~ z t~go pOIVO- moicb: IV oc.acb mi si ę zaćm iło, ręce opadły bez­du doznało, wywołat u mego lwnwul sYJno IlOClI - właunie-straciłem przytomllość. szeni ll c iała, tak, i e ja korzys taj~c ze sposobno- Gdy przy szedłem do siebie, piol'lvszo proJllienio ści, zdołalem IV chwili t rgo przedśmI ertnego drgn ie- wchodzącego s łońca ozlllciły wid ok rąg niebios: cia, o ; wobouzić p l'zytłoczoną uo tąd nO~Q. ucz ułem niezmicl'ne zimno w człoulmch i paląco

Natychmiast pOIVl ią łem myśl sch l'ou ienia sie p ierś pra~nielli e , Zlvil ż ytem udta zaczerpnllw-W trzCIIJ@ , J a ką ob l'o_; łe było przyl":;-ł " bagnQ. szy dłonią, wody, i to muie cokolwiek ol·zeźwi ło . Wyst l'z a ły II milkły, dun ury zakryly blask ks i ~- WytC iyłem s łllcb: na pobojowisku pa nowało'

tyca; s tych ać by ło tylko tu i owdzie Pl'zyttu· g tębokie milczenie; złowi eszcze tylko stlldo kra­mione j ~lc i clorzyu:lOych jataganami tUl'eckiellli ków, krążąc czarnym szlakiom IV powietrzu szu­huzal'ów, i wesołe okl'zyki p8stwiQ,cych sill nad kało zwabione Itouią kl'wi, Świcie"o ~eru. ' umieraj~cy mi t;JuzułmaoólV.. . Pozostałom sam jeden żYhcy pomiętlzy umnrły,p1i. . Rniony IV pled, grow~ I leWI) rllkll, posladll- (DokOllczcnic nastąpl.)

p. Eroauuela Ebelinga "Noc." znanego z pobytu killwletuiego w Kali szu. W kwietniu i maju ba· wit IV Kali szu znany artysta malarz, p. Alfred Kowalski, który do toki s"ej gromad z ił przez ten czas materjaty z malowniczych okolic Ka· lisza.

Tenie a!'tysta w pismach illustrowanych war­szawskich IJomieścit nastep ujące rysunki: W "Ty­godniku IIlustro wanym" : 1) "Na Sasl"'l K~pę" (str. 57), 2) ,.Teatr w Bclle-Vue" (stl·. 125) i 3) "Jar· mark w Łowiczu" (str, 20 l). W "Ktosach": l) "Bigos my śliwski" (stronica 153), i 2) "Nil Pa· sterke" (stl' , 385). W "Bies iadzie Literackiej": "IIej gosposiu otwórzl" (str. 297). Na wystawie obrazów Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych

85

Ile w tych niezgrabnych rymacb jesL l)rostej monumentaluej treści, dodaje "Echo", ile staro­polskiej odwagi! Powiedziałbyś , ~e jakieś tony z fu gi Bacha otlzywają ,ię z tycb chropowatych i naiwnycb wierszy. Na odbytem w Krakowie w d, 17 gruduia 1877 r. posiodzeniu komissji j~zykolVej pou przewodnictwem prezesa Akademji D·ra Majera, Dr, Maiinowshi douiósl, it pp, Ba­rański. Biela, Dl'oba, Mazgaj, Olbcrek, Szomek i Zawiliński, stuchncze wydzia łu filozoficznego uni­lI'ersytetll Jagielloń3kiego, podjęli się przygoto' wania wyci!b~Ó W z "Ksiąg ziemskich łęczycldch i ortowskich," wydani" A, Sawiuskiego.

(Dalszy cigg nastąpi).

w Warszawie, wystawiono w 1'. z. krajobraz p. I!' . .!!!.!!!.!!!.!!!'!!..!!_!!!!'!!!!!'!!!!!!!!!!!!'!'!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!'!!!I!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!'!!!!!!! Balukiewicza, przedstawiający "Część IJarku w Ka­liszu," Obraz ten, według zdania znawców, od­dauy jest z wiernością szczeni i umiejętnie. "Li­

l'l'zeglą.d polityczny.

ście na drzewach", pisz~ oni, "zdają si~ sze l eścić Na kwest je w sch odnią składaj lA sie różne inte­za podmuciJem wictt'zyka, woda jC"t bieżącą; znać resy Europy, polityczne i hanfilowe, sięgające p. B. rO~Ulnie i odczuwa naturę i odtwarza ją z jednej strooy at do Iodii i Krymu. a z drugiej z taleutem". "Tygod. lllust l .... z r. 1877 na str. potnlcające O Egipt i Adryatyk. Gdyby wojna 97 przedstawił rysunek M. B. Bolesnej, rzeźby rossyjsko-tnrecka skończyła si~ rezultatami mniej ­staroiy tncj IV kollegjacie kali3k iej , 1. krót kim opi - szemi, gdyby nie była Hedukowah posiadłości Bem. W czp,rwcu p. K. Witkolvski odkrył we europejskich sułtana do zera, wszystkie kwest je wsi Włyniu u p. Log'a kilim cennych obrazów dl'Ugorzędue moglyby był)' pozostać jeszcze na starożytnycb, których Ollis zamieszczony jest jaltiś czas w zawieszeniu. Turcja, po niewielkich w Ji, 50 "Kaliszaniua" z r. z. klęskacb, mogła była egzystować jak dotąd i sa.

c) Odczyty puUliczne. W ciągu rokll jeuynie mą swoją egtysteucją zabe.p;eczać interes)', rze­tylko w Sieradzu, (zresztą w żadne m innem mie· czywiste lub domniemane, sąsiednich i zachodnich Ście w gubernii), odbyty sie dwa odczyty: D. 21 mocarStw, a zw taszcza Austrji i Aoglii. Lecz po styczuia Dl'. Misiewicz (obecnie na widowni woj- takich klęskach , jakie poniosła, egzystencja jej ny będący) miat Jlrelekcje "O gimnastyce". 0 .25 dnisza nie daje nikomu rzetelnych n;kojmi. Są­marca M, KOIUIJ, wypowiedziat publicznie rzecz ozimy więc, ie jakiekolwiek zreszt~ są warunki "O wl'aźeniach fitjogoomiczu)'cb" , z którego to pokOJU, mocarstwa interesowane w sprawie wacHo­odczy tu, uochód IH'zeznaczyt na ochotniczą strat dniej, b~dą, dzi;; mllSLaty przystąplĆ do stano w­ogniową, IV Sioradzu. czego jej rozwiązania, nie tylko IJod wzgl~dem

f) Nu"lei. D,lia 7 cze!'\vca otl by ł-y si~ wybory nstaleOl~ losu prowiGcji chl'ześcijańskich, lecz \\ e ua urz~;uy nu 1V.0la toionego To ,varZ)'stwa Ic!;al'1.)' I wsz)'stlnch szczeg6racb. W jaki sposób to nastą· gllberUjll{sl lsklej. Prezesem wybrany zost tlł dr. lll, czy na konfereucJach, czy przez nowe je­Rymar kiewicz, wice· pre7.e~em dl'. Weiss, seln'e- szcze woj ny, nie śmiemy przesądzać; zdaje sie tarzam towarąstwa dl .. Dl'ozdowski, skarbnikiem !jednak, ie ta altel'U8tywa zaleiy nietylko od wa· dl', Mel'kel, bibljotelm'zem dl'. Wilczewski. CZłon- I runków POkOJowych, lecz w ogóle od rokowań ków Towarzystwo liczy 21. przy koń cu pn1.dzill r- ldyplomatyeznych mi~dzy mocarstw/lmi, nad ure· nika, pl'Zy Rząd zie Guberujaluym IV Kalis7.u, usta- gulowaniem stosunków, które skntkiem ostatniej nowioną zostata komissju statystyczua, złoiooa/ wojny uległy radykalnej zmiaoie. z urzędoików i prywat nych osób. pod przewoduic- \-Vedtug "N. Fr. Pres.e" Anglia chce, ~eby ca­twem JW. Wice-gubel'Outora kaliskiego, Rybniko- ły pakt rossyjSko-tllreck i zostat przedłożony kon­wa. IV skład komissji weszło 17 osób. W li- : fercncjom, czemu, jak wiadomo, Ros3ja była i stopadzie archilVist~ akt dawnych IV Lublinie p, ljest przeciwną· Dlatego tet usiłuje podobno Detmers!>i, odfu'yt dokument, według którego ' nniknąć tej ewentualności przez IJl'opozycję mie. poeta Sebastjan Klonowicz uie ,tył jUi w r. 1603, !sza nej okupacji Bulgarji. MÓlvią i o innych Wll­

gdy wszyscy biografowie jego, rok zgonli oa1608 I ioych uSt~pstwach dla Anglji, ale tylko dla An­dopiero zaznaczyli. Co mogto błąd ten spowo · glji, z pominięciem zupełnem Austrji. dować, dotychczas nikt jeszeze dostatecznie nie

'I.'eleł;raUly. wyjaśnił , Notuj ~lOy fa kt ten wtem m\ejscu gtó­wnie dlatego, że Kloaowicz urodził sig na ziemi ka­liskiej, a mianowicie J 551 r. w Sllllmierzycach (dawnom województwie Imli,kiem), gdr.i e ojcioc PetersbUl'g, 4 marca. Radosna wiadomość o za­Sebllstjona. ~ia.ł być wójtem, . W listopadzie pan warciu pokoju obwieszcwlla wczoraj przez salwy Wład. Ztehnsltl, badacz Jlolsltlcb pamiątek histo- z dział, obiegła całe miasto z szyblto~cil\ błyska· rycznycb, ogtosit w pismach list, w l{tól'ym dono- wicy. Pomimo niebardzo przyjaznoJ pogody, Uu­SI, . ?oe nabyr u jednego z przeku pniÓW ciekaw,! my ludu zaleg ły rz~siście illuminowane ulice. Na­kSlą?k~, bCdąci! niegdyś Jlami~tnikiem klasztol'u strói ogó lny był UlOCZy>ty i świąteczny. Ukaza­ks. Beuedyktynów w Sieciechowie. W pami~tniku uie się Najjaśniejsz ego Cesarza w teatl'ze fran­tym znajduje si~ opis portre tów pomieszczouycb cuzkim, po~Yitauem zostal0 ogliluemi. ~krzykaml w salacb pałacu w Porebie. a mi~dzy innemi zapału, znajdu,ą~eJ Się n~ pl'zedstawleulu pubh­portl'etu Juna L"on:\rda de Pilica Koryc i ńsk iego, CZn?Ścl. Okrlykl "hura!' nle ustawaty. ~~sztclaua sieradzkic.~o! ktJrY.i:yt lat 79 i umarł I 1ruppa francuzka w całym ~~mplecle wykona­hH. W ty tlllO III l e ; l ąco IllSma [l ozuau;kie, a ła hymn narodowy, okoto 10. lazy. Owacle Dle za niemi i lWSle, I)odały wiadomość nastęil ująC~' ustawały az do konca wulowlska . . W Poznańskiem około Iuowrocławia leiv wieś Londyn, 4 marca. Wladomość o zaw~l'CIu po­Kościelec, w ktÓrej znajduje s ię ciektilV)' l:omau- kOju ()rzyj~ta zOJtata przez tutej sze. dzienniki ski kościołek z XII wieku. W jeunej z bocznycb bardzo zlmuo . . "Tlmes" pme: Btętl!lIeby myśl~ł kaplIC tego kościOłka , Sil dwa piekne i pełne 1)0 , teu, kt~by mUleinat, że wszelJCle, lllebezplCczen­wagi kamienne nag"obki Koście1eckich ojca i sy- :ltwo mLO~to. ltossJa wIDna obecnm zurwać Ivszel­na .. Jeden na drugim SJloczYlvaj~ ' IV pełnych Itle sto~unkl. z Europą·(?) ZapeIVneUle zechce on~ zbrOjach i IV całej postawie, O~o k IV ~ciani e przeprowadZIĆ tych waruuków, jilklln AnglIa da~ wprawiona tablica marmurowa w ozdobnych re- saukcjl Ule mo~e . "Morumgpost", "Standard" I llesansowyciJ Tamach z nastQ puj ą,cym napisem: "Daily Telegral)b" patrz'lt z obaw'ł na obecn~ fa-. ,"'" zl) klvcstJI wschoJnlej , zapytuHc, co b~dzle Zl'O-

,,,~le.Imozne l , Pame ł GlCl'US~Y ,z .. Danabol:za K? bionem dla zabezpieczenia interesów brytańskich? śClekeklel, Wo!eWOCIZlU lC SlCladzl,LCI, stalośclllle "Standard" radzi blokować Dal'daneJJe i zajllć Wlelgopolskl.el.. Eglpt. "Dlily 'l'elegra ph" radzi włauzy wyko-

D.llI:Iborz llllle d OID II, Gel·tl'Uda osoby nawczej gotować si~ do wojny. W tynl grobie potototlcj malień 'ki ej ozdoby, L OllrlYII, 4 marCl. Derby odpowiada Gl'anvillo-TowarzY3l !\ośc ic lec ki, iylYota świadkolvin, wi, ie warunki ()okoj u u:e z~ wierają ustąpienia Cnota z wstydem !ll'zY3tojne farby białogtowie. floty turecki f:j (uznanie). Wyns"rodzeuie kosltólv Jakich rodl. icÓw godua córa Katarlyna ,vojenuyeh w pien iąu zacb zrelukowane zostało ~oua Opaliiiskiego Audrzeja de Bnina, z domuieroauycb 40 millonó lv na 12 miljonów fun-Aoiarszdka korolluc::p, rodziciolce miłej tów szterlingów. (Jak to po;:odzić z tem, co do. , tldał~ te IJam i ątk~, starości pochyłej IlOSZą z Petel'sbul'ga pod d. 5 b. m.? Przyp. Red.). ~apobleg'lj~c, gdyż Jako W3zclkie ziemskie l'zeczy Docbody z Egiptu (daniua) ual'll~zóne tym spo-

o poczl),t~u si~ swego wraca ród człowieczy ." sobelD niczostaty. W koucu powiada Derby, że

jak tylko wiadome IDU b~dll warunki [lokoju cał­kowicie, zaraz je zakomunikuje.

Jtonstantynopol, 4 marca. Ol'gauizator Bulgarji ks. Czerkaskij, wczoraj, skutkiem ataku apoplek­tycznego, zmarł w Sau·Stefano.

Petersburg, 5 marca. "Agenco Russe" prze-strzega co do rozpuszczanycb zagranicą pogłosek ze złym jakOby zamiarem, o tądani u pienie~nego wynagrodzenia od Pnrty. Przeciwnie rz~d ros­~yjski postanowił wziąść pod uwagę tal, stan fi­nansowy Turcji, jakO te~ interes jej wierzycieli.

Londyn, 5 marca. "Daily News" otrzymuj e wia­domość z San-Stefano o następujących otrzyma­nych od generala Ignatiewa szczegółacb warun­ków pokoju. Dobrudta ustąpioną zostaje w za­mian za Bessarabje, jeżeli się na to zgodzi Ru­munja. Przyszły lesiąże Bulgarji nie mo~e być członkiem panującej w Europie rOdziny. SummIl daniny Bulgarskiej oznaczoną, zostanie dopiero po d wóch latach. Bulgarja otrzymuje llort mor· ski Kowala. Wojska rossyjskie niezajmując wcale Konstantynopola, wsiądą na statki nB mo· rzu Marmara i powl'ócll do kraju, płynąc przez Bosfor. Wszystkie twierdze bnl:;arskie zostaną zl'ównane z ziemią. Wojska tureckie nie pozo­staną w Bulgarji.

Bzym, 3 marca, Koronacja Papieia odbyła si~ dziś w kaplicy sykstyńskiej ze zwykłemi ceremo­oijami, w obecności prałatów i ciała tlyplomaty. czuego.

= Z Gusńska otrzymaliśmy następujące spra­wozdan ie tygodniolve z d. 2 marca r. b.:

Powietrze mieliśmy IV tym tygodniu bardzo zmienne -od wczoraj pada prawie ciągle deszcz. Lody na Wiśle ust!lpity na końcu tego tygodnia tak Bzczęśliwie i szybko, jak rzadko, a żegluga rzeczna już też uI'zędowo otwarta.

Powietrze w Anglji byłO łagodne, w skutek czego uprawa roli pomyślnie postępowała. Stan ozimin bardzo jest zadawalniają,cy . Targi psze­nicy tego kraju bardzO mdłe miaty usposobienie, w skutek obecnego spokoju politycznego i dozna­ły zniiki o 1-2 sz" a okoliczność t2 bynajmniej siC nie przyczyniła do le!lSzej chęci kupnu. Mły­narze bowiem nie zamyślają w nowe part je si~ zaopatrzać, mając jeszcze dość pszenicy z ua­wniejszycb zakupów; z drugiej strooy spodziewać się można w skntek obecnego stanu interesu zbO~owego cillgłych i zn!l.c?nych dowozów zagra­DlCznej pszenicy, i to tern więcej. że wywóz z 0-d~ssy . tut na dobre si~ rozpoczął. Dowozy an­glelsklej pszemcy były uieznaczne, pomimo tego tokowa uległa. zniżce 1-2 sz. p. kw. I krajowej pszemcy mewIele dowieziono,

W Londynie, tak w poniedzialek, jak we środe, było bardzo spokojne usposobienie ze zniżk!ł cen 1-2 sr. p. kw. IV stosunku do ostatr.iego tygo­dnia. Dowozy zagranicznej pszenicy wynosiły tamie w zeszłym tygodniu 43,903 kw. IV stosua­ku Llo 55,449 kw. poprzedniego tygodnia. Li­werpool, Hull i Leith plaeily pszenic~ o l p, ta­niej. Nowy-York notował dość niezmieune uspo­sobienie na pszenice, m~ka staniała ni~co. Fran­cja i .Pary~ mialy nieznaCzne dowozy. Tak samo tarsi belgijskie i holenderskie. Południowe Niem­cy przy słahem usposobieniu płaciły niezmienne ceny. Austro- Wllgry były stałe przy nieznacznym interesie. W Berlinie doznała pszenica zwyżki o 2 m. Ceny żyta pozostały niezmieunc. Obrót interesu tamże był nieznaczny.

Na naszym targu cieszyra sill pszenica w po­niedziałek dość ożywionym popytem po stałych cenacb, we wtorek jednak usposobienie sill po­gorszyło; przy słabych dowozach tl'Udao tet było o wybór gatunków. W czwartek natomiast i wczoraj, przy liczniejszych dowozacb, cbQć kupna znów si~ dość ożywiła i lepsze gatuoki ,pszenicy ~slągały d05ć dobre ceny. Niezbyt pokOjowe za­p~trywauie sill Anglji na obecne sŁosuuk i, mogło być przyczyną, ~e exporterzy oasi z kupnem psze­nicy sie pospieszali, ale i potrzeba tego artykułu, Ila pokrycie dalV niej zawartycb sprzedaży dla za­granicy, nie była bez wpływu na te okoliczność. Ceny na naszym targu, w stosunku do zeszłego tygodnia, były co najmniej uiezmienne, zawyso­kie jednak do cen ugranicy. Dowozy rossyjskiej pszeaicy bardzo były małe i zupełnie nie odpo­wiadały potrzebom na export; 'Wszelkie gatunki miały dobry pokup, po dość korzystnych cenach. 8podziewać sie tei nalety, ae dowozy tejże

w najbliższym . czasie znacznie sil) powiększą: IV każdym faZle BX(lorterzy nasi bardzo cbl)tnie sill Z8,OpQtruj" W tu gatunek ,boZa,

Zyto zuajdowałll dobry pokup na expolt i OB konsumcję po lepszych cenach.

J~czmienill dowieziono bardzo malo.

PlacO"o dnia 2 ma rca: za wagi hol. lun. 2000 f. cel. za pud roS.

mar. prus. Rs.

Psz . jarej f. 124/ 5 Psz. mUf zą,cej 121 PSL. pstrej i jasno·

kolorowej fun. 122-125 Pszenicy szk. f, 125·130 Psz.jasno-pstr.122-126 Psz. wysoko pstrej i

szklistej funtów 129-131 Psz. ros. ghirki f. 1I8 Psz. I'os. pstrej 123-129 Psz. ros. jasnej

szklistej wilgotnej 121(2 Psz. ros. szlll. 127 . Psz. ros. sando.

197 1.52 183 1.41

208-212 1.60-1.63 220-225 1.r,9-1.73 215-228 1.6"-1.75

231-232 1.78-1.79 180 1.38

212-217 1.67

214 220

1.65 1.6~

jasno-pstr ~j fun. 124-129 225 1.73 Psz.ros. białej 122 -124 229-230 1.76-1.77 Pszeuicy rossy. wyborowej

białej f. 129-131/2 . . . 247-248 1.90-UJI Zyta krajowego i

dolno·polsk. fun. 120-128 132-1411,Ol-Lll Zyta ros. fu nt. 115-116 127-128 9.8-9.9 Jccz.wielkicgo 110 161 1.24 J~cz. małego f. 103 139 1.07 J ~cz. rossyjs. 102--107/8 127-152 0.98--1.17 Grochu średniego. 130-135 1.01-1,04 Grochu ros. średniego . . 130 1.01 Koniczyny białej do sie ·

wu ]Jer 200 funtów .. . 110-140 8AG-l0.77 Koniczyny szwedzkiej . . 110-180 8.46 - 13.84 Banknoty rossyjskie za rS. 100--Marek 216.60

Ale"sander Ma/wws/<' i S-Iw.

STACJA METEOROLOGICZNA W KALISZU. Godz ina 8 rano.

:-1 Srcdnicj tetllPcrat.1 + 3,5 ' 17{1 I "I ~ 1-" ~ " Punktu (' osy + 114 :;-:j .......,.~ ~~, ; ~ •. ~ 'a Różnica 2 l - ..,.~ ..... .... :-: A Hygrometr 8~ %~ ) ~ ~ ~ lo::! "'0-:

IV. Elu.,..

Ogł oszenia. Niżej podpisauy przej ąwszy wyłączn~ 3Jlrzedut na

Kró lestwo Pol ~k ie !)

~~~~~'~~~~ fabryki

~LI~KHAN ~T ~~~IN~~N "" Peters'nlrlliu~

8G

~;8M- IJmiJ'~ · 'DnrfY0rK1

ffl Fpremium wyją.tkowe I II rn~ U ~ I!J ' ruiJ ULH II II ....... , tylko jC3~~ilka dni.

l pierwszej i d ru gie j . emisji ubezpie· ' W , kutek powodzen ia z prz)'jemnością da· cza od amortyzacji kantor lotm'ji J . iJIit- I jemy sposobność czytclnikom na szym korzy -

~I ",o.:lIa IV Kalisz u. Oddane w depozyt I(:.J stać z wyjąt l,owegu prcmium, nader pochle-ć) ubp'piecza brzpła tnie. 53-8-7" bnie ocenionego już we Francji i Anglji , a ~ -~WW składaj ącego si~ z najwspanialszycb sztychów

--K-AN-T-O-R-K--O--MM-l-S-S-OW-O--E- K-S-PE- n--Y--CY--JN-Y- r~y~~~~e~::' s;~~~~I:~~:a·~~8w~~~~~~_l~;e.~ I łO~, "'ue Ilicllclieu iw. .-81."is.

Objaśnienie. Kaid)' z czytelników naszego

~I A [l B Y C E G O 'I \ C IlON n l u II pisllla, p l' agnący otrzymać te tr zy sz tychy II I ,ł ~ II I . l ił II ilez oJlMy za Pl'z(' syłkę, powinien odciąć ni-

polcca

'" 'Val'sza",le~ Lesz no ,IJ 4,

"')"l'oby taJłacznc z fabryl,i

'" St.-P etCI'stUII';;n.

Ś,,,lece steal'yno",c i Italmo\1le uej wagi lłO I·S. ł li. za IłU'.

z fabryki

A. Iłeimblirgel'a

pe t.

Dosta\1l':y IIh1l01'U JCl;o Ces. 1Uości \11 St.-lP'etcI·slml'eu,

@lollilY z t ejże samei fabryk i. ~allał!ki luu'afino\'O'e iUosl .. icn'-

skie z j'"bryld _.u.. !:la. f!';':c§§e '" lllllizic. Syfony l,iYc~}eń§Mc. ,'t' a;;ii Ucc:f,ualnc i Lóżka żelazne. Mając gCllcrft ln ą rep rezen ta cję i wyląc z u~

sprzedaż wszystkicll powyższych wyroh ów, SIHZ !' ­

daj e ta l.o we po cenach stft ~Jc lf , umia rlwwanych fabrycznych.

Wszelkie info rmacje tak uo powytszych Wyl'O

bó w, ja!wteż l i ntercssów kOlOm issowo .e k~ pe dj'· cyjoycb, url t iela si~ bellwtocznie. 94 ·4-2

oraz

CZYTELNJ:~ po lskI} i niemiec !;: .} 't oddzia.fe m ula mlodocia­nego wieku. Pnyj muj0 prcnumc l"atq na wszcl­ki ll pisma w kraju i z[\granl c~ wychodzq.cc, (ty ­gounild po ecu ac h wa r s1.awsldeh). WS'lC lkie oll­sLa luuki w zah cs hsit;garstwa wcluHh,ace usku­teczniam akul'atnie i [I') c(! nach katalogowych.

wo ,przyjtuuj ę Z:lI.]SY na pism[\. pe . dotycLcznso \"t' cm moilO mieszka. niu przy ulicy Su·

,""m::~IlI=:lf=~!:J kielll1iczcj w domu ~:U!!:1l~211!:l !'~

Bo.P2~~cr . Bronis!a.w

żeJ zamieszczone kupony premiulD }" 20 na dowód, 2e czytał Dasze ogłoszenie i wysłać zaxąda ni c swe uie później, jak po dzieó 20 Marca z dołączeniem rS. 2 l;, 30 ,. do Pana lJI01'jalla li-Iarsop, .. lica Nowolipie Jl, 12 10 War. szawie, lub rs. 2 k. 40 rossyjskiemi poczco­wpmi marbmi pod adrese m a 11[". L eve,.ad­ministrateul' de La Socie/e Nationale des Beaux­Arts, 1041 rl.le de R ichelieu a Pw'is.

KUPON PREMIO \\ Y. "KalfSzallin" JI,; 20.

Pastel'Z JCl'ozolhnskl(Le Bel'gcr ue J6rusal cm tle Mo n is). Obra. allego,'y­<, .ny, pl'tedstnw ia pastucha na Golgocie, oto­czonego 5wfl trzo dą, p a trzącego na krzyż Pai18ki. Gotęhie un oszą si ę Dau krzyżem, fi Bpodu I ,tór['~o j est umieszczony symboli­czny \'I f}X z I' ozm iażdżo ną. g tową .

KUPON PHE MIO WY. " Kali sza niu" M 20.

Dolu'y ("astel'Z (Le Bon Pasteu r de Oo\)soo), lej!.e wie l kości co pasterz jerozo· limski. Format poułużny. Przedstawia Je­zusa Chrystus" uŹlVigahcego na plecach ja · g ni ę. Odbic ie kopji j ednego z naj znakomit­szych dz i e ł sławnego artysty Dobsona .

[WPON PREMIOWY. ,,[{ulisza nin" M 20.

Znużony ,lelel. (Le cerf aux abois rle L andsf:crl. Obraz zoauy ca temu światu. Epiwd z myśliw skiego życia Szkotów. Jeleń śc i gauy i Z fll ~CZOll )', ;;I<ryt się w jeziorze. fosy go (, c ~ e go otoczy!)', oczek ując przyby. cia myś li wy ch.

Trzy powyż sze sztychy mają 45 centyme­trów wysol<ośc i i 75 ccntymetról'l szc l·okości.

I Zwyczajna ceDa przy sp rzedazy z wolo

nej r~ l<i rs. 10 za jeden e~zemplarz ka. żuego sztychu z osobna.

I Uwa9a. Uprasza si~ zastosować do obja.

śnien ia przy wySiania ż,tdania według pierw-szego ~ub drugiego adresu. 95 ----- ------

dobrach Małk,;w p. Wartą , jest do wydzier ­żawi euia ocl Ś-go Wojciecha f'. b. nowy

wiatrak bolenderski o dwócb gankach z l<amie­matlll francuzkiemi i szlązkiemi . Do

wiatraka dod ane będzie kilka m~rg ziemi i ł~k8 . wiadomość na gruncie . 91-3.2 Ola zaszczyt zawiadomić panów handlujących, i~

przyjmuje zamówienia i wykonywa takowe w naj- .. -- - . --- - - - -. . -- -- - - - - -.-- - -krótszym czasie, mniejsze zaś part j e sprzedaje ____ Pauienki uczę szczające na pensje, lub ~ na miejscu. '' '''- pl'agnące kształcić się prywatnie, znaj dą ~ Na folwarku Chmielnik, zwa · ~

Dlsculty pomienione odznaczaj I} się dosko- o ni~ej podpisanej pomieszczenie, trosldiwl1 opie- nym NOWil-WaI'SZaw1\, graniczą - .... nałym smakiem, pi~knością wyrobu i niezwykłą kę, a IV razie życzen ia lwnw ersację w języlwch: cym z m. Kali szem jest do wydzi erżawienia: trwałością, w czem nieu"tępuj ąc augielskim, są angielskim, fraocuzk im i ni emieckim. Lekcje 1) olrrÓll WaI'zywnv i O\ITOCO\ITy,' od takowy ch jcdDakże znacznie tańsze. mu zy lli i fOI'tepjan w domu. ~ J ,f If

Jakób Bein, iJI. U aszewska, 2) gl'łllltu ornego mórg 23, 97-10-1 w'Val'8zawle, ul. Senatorska ," 2;1. 36-12·1 2 Kalisz , ulica Warszawska N,'. 62. Wiadomość u właściciela Gibasiewicza. 93·3-2

~----------~~'~~~~~~~~~--~~~~~~~~~~~~~

Jest d~ sprzedania

~~'~~~B~'~~ połączona z restauracją, handlem win i bilardem. Interesanci racz~ się zgłosić do p. Ciałkowskie~o w domu Przechadzkiego, ulica Babina w Kali sz u M 441. l 72 3-3

U.alcndal'z Rstl'ORunuiczny lutllskl.

[ DNIE I S l vllc u I D niJ, I{ s i c.: iyc~~

I~ __ -= II !!:~VSCl h.'i":" ___ 11 ~"::'lhÓ~". _I I(DIUlgO:'~'li!;~Y bIY!~ ';:- ~~'BC:";~ ' II ~" cl\'Ó:. 8 malca Piątek 6 ~2 r. 5 ~~w. II 18 3 35 f1 9 w. U Sabot. 6 30 I 5 5~ l, 22 3 39 . o ólnoc l

10 Ni e~·"ie l.u (i ~8 5 53 ) Il 25 :3 012 I we dmc l \ 35 ~" 11 POIlicd1.1alak G 26 5 55 I ł! 29 3 46 l 28"

Redaktor, Teodor Essc. - W drukarni W)"dawcy, W. fIindcmi tha. ,n;OBDOACIIO L\CIISypOIO, 23 łpeDpa~1l 1878 1'.