NR 1 (153) Rok XIV – Styczeń 2012 Bezpłatna gazeta Urzędu Dzielnicy Bielany m. st. Warszawy ISSN 1507-7195

www.bielany.waw.pl

W numerze:

Budowa nowych dróg

STR. 2

Najlepszy żabkarz

STR. 15

Dar serca z Ealingu

STR. 2

Słoń bielański

STR. 6

Fot.

Z. M

azur

kiew

icz

Fot.

M. P

odcz

aski

Fot.

Arch

. WIR

Fot.

Arch

. UKS

“G-8

Bie

lany

”

WWW

Bieg Chomiczówki wystartował – więcej na str. 8-9

Fot.

Z. M

oraw

ski

Rozliczaj PIT w Warszawie!

To do Ciebie wróci!Warszawie podatek dochodowy to podstawowe i największe źródło dochodów miasta. Do budżetu miasta od jednego podatnika wpływa średnio 3 tys. zł w ciągu roku. Łącznie jest to ponad 3,3

mld zł, czyli 30% całego budżetu stolicy. Dzięki tym środkom poprawiane jest codzienne funkcjonowanie miasta. Miasto dofi nansowuje w 70% komunikację miejską (dochody z bile-tów pokrywają tylko 30% wydatków), jak również kulturalną i edukacyjną ofertę Warszawy. Z pieniędzy tych remontowane są drogi, mosty, budowane i utrzymywane są przedszkola, żłobki, przychodnie i szpitale, z których wszyscy korzystamy. Każda złotówka przekazywana do budżetu miasta jest ważna dla każdego mieszkańca Warszawy.

W stolicy zameldowanych jest ponad 1,7 mln osób, jed-nak mieszka i pracuje znacznie więcej. Wszyscy korzystają z warszawskich dróg, komunikacji miejskiej, infrastruktury i innych usług – nie zawsze dorzucając się do kosztów ich utrzymania. Dlatego m.st. Warszawa zachęca wszystkie osoby mieszkające i pracujące w stolicy, a odprowadzające podatki poza Warszawą, do przyłączenia się do grona podatników warszawskich.

Aby zaktualizować swój adres zamieszkania w urzędzie skarbowym, wystarczy wypełnić tylko jeden dokument – dwustronny formularz aktualizujący NIP-3.

Formularz dostępny jest: w urzędach skarbowych, w urzędach gmin, na stronie internetowej Ministerstwa Finansów (www.mf.gov.pl – zakładka: Podatki/Formularze Podatkowe/ NIP).

Więcej informacji znajdą Państwo na stronie www.um.warszawa.pl.

Redakcja

Rekordowe bieganie na Bielanach

Stołeczne-Społeczne roku 2011

Aż dwie bielańskie jednostki: Mediateka Start-Meta i TKKF „Chomiczówka” biorą udział w plebiscycie na Miejsce Stołeczne-Społeczne roku 2011!

Głosy można oddać, wchodząc na stronę internetową: www.warszawa.ngo.pl oraz www.facebook.com/stoleczne.spoleczne.

Organizatorem plebiscytu jest warszawa.ngo.pl: serwis stołecznych organizacji poza-rządowych. Głosy można oddawać do 5 lutego 2012 r. Głosując można wygrać upominki.

Zima w mieście 2012

STR. 6

Fot.

K. B

iałc

zyk

URZĄD2 Nasze Bielany nr 1/2012

Z prac Zarządu DzielnicyW okresie od 17 grudnia 2011 r. do 24 stycznia 2012 r.

Zarząd Dzielnicy odbył 8 posiedzeń, w trakcie których omówił 91 spraw, w tym podjął 72 uchwały.

Teksty uchwał są dostępne w wersji elektronicznej na stronie internetowej www.bielany.waw.pl – w zakładce BIP oraz w formie papierowej w Wydziale Organizacyjnym dla Dzielnicy (ul. Żeromskiego 29, pok. 313, tel. 22 373 33 13).

czterech żłobkach: nr 14 przy. ul. Wrzeciono 4, nr 15 przy ul. Wrzeciono 22, nr 16 przy ul. Klaudyny 10 i nr 17 przy ul. Kochanowskiego 9 na Bielanach,

jest 380 miejsc organizacyjnych dla maluchów w wieku od 20 tygodnia życia do lat trzech. Aktualnie do internetowego sys-temu rekrutacji wniosków zarejestrowano 835 dzieci, których rodzice wybrali jeden ze żłobków na Bielanach jako pierwszego, drugiego lub trzeciego wyboru.

Budynek przy ul. Przybyszewskiego 70/72 wzniesiony w latach pięćdziesiątych pełnił funkcję żłobka. W połowie lat dziewięćdziesiątych zmieniono jego przeznaczenie na Urząd Dzielnicy Bielany. Aktualnie prowadzona jest adaptacja obiektu polegająca na zmianie sposobu użytkowania obiektu – obecne-go biura na potrzeby żłobka a więc ma na celu przywrócenie jego pierwotnej funkcji. Nowo powstały żłobek o powierzchni użytkowej około 1500 m2, będzie mógł przyjąć 122 dzieci, również w grupie integracyjnej. Planowane zakończenie robót budowlanych według umowy z Wykonawcą robót „SG Firma Remontowo-Budowlana Sławomir Godlewski” to styczeń 2013, ale według aktualnego harmonogramu i zaawansowania oraz tempa robót budowlanych zakładamy wcześniejsze zakończe-nie prac na koniec września 2012. Pozwala to mieć nadzieję, że jeśli nie wystąpią nieprzewidziane przeszkody w realizacji inwestycji, to placówka może być uruchomiona wcześniej tj. w IV kwartale br.

Postępy adaptacji na żłobek budynku przy ul. Przybyszewskiego 70/72

Planowana jest również adaptacja pomieszczeń użytkowych w Żłobku nr 16 przy ul. Klaudyny 10. Jeżeli zostanie wprowa-dzone nowe zadanie inwestycyjne Zespołu Żłobków w wydat-kach ogólnomiejskich m.st. Warszawy, będzie mogło zostać zorganizowanych około 30 kolejnych miejsc dla maluchów.

Bożena Przybyszewska Dyrektor Zespołu Żłobków m.st. Warszawy

rof. Stefan Kuryłowicz był wybitnym architektem i mieszkańcem Bielan. 14 grudnia 2011 r. w siedzibie Rady m.st. Warszawy odbyło się uroczyste wręczenie rodzinie

zmarłego profesora wyróżnienia „Zasłużony dla Warszawy”. Już w czerwcu 2011 r. Rada Dzielnicy Bielany m.st. Warszawy pod-jęła uchwałę w tej sprawie. Kapituła nadała je w dniu 9 czerwca 2011 r. W grudniowej uroczystości brał udział Robert Wróbel, Przewodniczący Rady Dzielnicy Bielany m.st. Warszawy, który w uzasadnieniu do uchwały napisał: „W ostatnich dwóch latach parokrotnie spotkaliśmy się z Nim w bielańskim ratuszu, kiedy na posiedzeniach Komisji Architektury Rady Dzielnicy Bielany

„Zasłużony dla Warszawy”Pośmiertne wyróżnienie prof. Stefana Kuryłowicza

m.st. Warszawy pokazywał nam możliwości i perspektywy rozwoju naszej dzielnicy – propozycję stworzenia centrum dzielnicy na tzw. Serku Bielańskim, a wcześniej wizję rozwoju budownictwa na północnych terenach Bielan, zgodną z wizją zrównoważonego rozwoju. Był autorem wielu projektów w Polsce i Warszawie.

Pan Stefan Kuryłowicz jest nam bliski także dlatego, że był mieszkańcem Bielan.

Chcielibyśmy, aby Bielany – nasza i Jego dzielnica – była taka, jak On, znana z szacunku do pięknej architektury, prze-strzeni przyjaznej człowiekowi, podejmowała nowe i śmiałe wyzwania, dążyła do perfekcji i profesjonalizmu.”

Prof. Stefan Kuryłowicz zginął 6 czerwca 2011 r. w wy-padku lotniczym w Hiszpanii. Miał 62 lata. Do tego czasu stał się jednym z najbardziej cenionych polskich architektów, wielokrotnie nagradzanym w kraju i zagranicą. Jego pracow-nię, którą prowadził od 1983 r. na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej, skończyło wielu zdolnych, świetnie zapowiadających się architektów. Prof. Kuryłowicz znany jest z bardzo nowatorskich, czasami kontrowersyjnych budynków. Należą do nich m.in. biurowiec Fokus’a, biurowiec LOT – u, dom handlowy Wolf Bracka, stacja metra Dworzec Gdański czy nowoczesne osiedla mieszkaniowe takie jak Eko Park czy Marina Mokotów.

Magdalena Ulejczyk

Zielone światło dla bezpieczeństwa

iebezpieczne skrzyżowania znajdują się praktycznie w każdej dzielnicy Warszawy. Stanowią zagrożenie nie tylko dla kierowców przyjezdnych czy nowicjuszy za

kółkiem, ale także dla doświadczonych właścicieli pojazdów, doskonale znających meandry ruchu drogowego w stolicy.

Na Bielanach złą sławą okryło się skrzyżowanie ulic Broniewskiego z Rudnickiego, zwłaszcza wśród kierowców skręcających w lewo, w kierunku popularnego bazarku i Megasamu. Brak odpowiedniego sygnalizatora świetlnego umożliwiającego bezpieczny skręt powodował konieczność szybkiego opuszczenia skrzyżowania. Wystarczy wspomnieć, że kierowca, który zdecydował się wjechać w ulicę Rudnickiego musiał przejechać przeciwległy pas ruchu, tory tramwajowe, a na końcu przejście dla pieszych. Wszyscy pozostali uczestnicy ruchu mieli rzecz jasna zielone światło. Zdarzało się więc, iż wielu zmotoryzowanych, uważając na auta pędzące z naprze-ciwka i dalej pieszych – „zapominała” o nadjeżdżających (i to z obydwu stron!) tramwajach.

Chyba nie zdarzył się miesiąc, w którym lokalne media nie informowałyby o jakiejś kolizji na opisywanym skrzyżowaniu. W 2009 r. widzowie TVN Warszawa wskazali właśnie to miejsce jako jeden z tzw. czarnych punktów stolicy.

Sytuacja wymagała zatem pilnej interwencji. W marcu złożyłem interpelację, przedstawiając w skrócie zagrożenia i zarazem oczekiwania mieszkańców, prowadzące do jednego wniosku: konieczności modernizacji sygnalizacji świetlnej poprzez zamontowanie sygnalizatorów dla kierowców skręca-jących w lewo. Odpowiedź, przygotowana na podstawie pisma z Zarządu Dróg Miejskich, była negatywna. Wprawdzie Urząd Dzielnicy Bielany posiadał stosowną dokumentację przebudo-wy skrzyżowania, problem tkwił jednak w pieniądzach – brak było bowiem w budżecie dzielnicy środków finansowych na realizację zadania. Z tym większą radością przyjąłem więc zmianę decyzji w nowym – 2012 r. Ku zaskoczeniu pewnie wielu kierowców na Broniewskiego pojawił się oczekiwany do-datkowy sygnalizator. I jakkolwiekby to zabrzmiało, zwłaszcza w ustach prawicowego radnego, możemy, Drodzy Mieszkańcy, nareszcie bezpiecznie skręcać w lewo!

Przy okazji bardzo dziękuję Wszystkim, którzy nawet w niewielkim stopniu przyczynili się do realizacji tak bardzo potrzebnej inwestycji. Bezpiecznego 2012 Roku!

Ryszard Zakrzewski Radny Dzielnicy Bielany m.st. Warszawy

Dar serca z Ealinguzielnica Bielany współpracuje z londyń-skim Ealingiem od przeszło 10 lat. Wza-jemne relacje są wciąż pogłębiane, co

opisywaliśmy m.in. w listopadowym numerze „Naszych Bielan”. W związku z tą współpracą londyńskie harcerki przeprowadziły szczytną akcję wsparcia Fundacji Pomocy Dzieciom z Chorobą Nowotworową, która mieści się na ul. Przybyszewskiego 47.

W okresie przygotowań do Świąt Boże-go narodzenia Żeńska Drużyna „Pilica” nr 6 ZHP Hufca w Londynie zorganizowała zbiórkę pieniężną dla bielańskiej Fundacji. Przy udziale Parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła na Ealingu i proboszcza ks. Pawła Nawalańca MIC harcerki w zamian za symboliczna opłatę przekazywały polskiej społeczności sianko na stół wigilijny. Inicja-tywa cieszyła się dużym powodzeniem, co zaowocowało zebraną sumą 800 funtów. Pie-niądze zostały przekazane na rzecz dzieci 12 stycznia br. przez harcmistrzynię Małgorzatę Zajączkowską – członka Komitetu Polskiego

na Ealingu. Jest to kolejna akcja pomocy Fundacji zorganizo-wana przez londyńskie harcerki.

W czasie spotkania prezes Fundacji, która pomaga dzie-ciom z chorobą nowotworową i ich rodzinom – Daniela Mroczek – zaprezentowała Małgorzacie Zajączkowskiej i za-stępcy burmistrza Bielan Kacprowi Pietrusińskiemu zakres działania organizacji i prowadzony w naszej dzielnicy ośrodek. W słowach podziękowania burmistrz Pietrusiński podkreślił wartość gestu społeczności polskiej w Londynie, która poprzez swoje działania pogłębia współpracę Bielan i Ealingu.

Maciek Podczaski

Kacper Pietrusiński, Małgorzata Zajączkowska i Daniela Mroczek

Fot.

M. P

odcz

aski

D

W N

P

Budynek przy ul. Przybyszewskiego 70/72

Fot.

M. U

lejc

zyk

Fot.

Arch

. Rod

ziny

Robert Wróbel z rodziną architekta na grudniowej uroczystości Fot.

R. Z

akrz

ewsk

i

Nasze Bielany nr 1/2012 3INWESTYCJE

związku z licznymi pytaniami miesz-kańców Bielan, mających wątpliwości co do zasad realizacji i fi nansowania

budowy dróg gminnych, w szczególności w rejo-nie osiedla Młociny, uprzejmie informuję, że:

1. Na początku października 2011 r., na podstawie ostatecznej decyzji – pozwolenia na budowę nr 67/A/10 (znak: UD-III-WAW-MPO-7353-25-13-10) z dnia 06.09.2010 r., wydanej przez Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy, sprostowanej postanowieniem nr 265/2010 r. z dnia 8.11.2010 r., rozpoczęła się budowa dróg gminnych w rejonie ulic Wóycickiego – Dankowickiej. Budowa pro-wadzona jest zgodnie z podpisaną w dniu 30.07.2009 r. pomiędzy m.st. Warszawą a Echo Investment S.A. umową na budowę dróg gminnych zapisanych w miejscowym planie zagospodarowanie przestrzennego osiedla Młociny IV – uchwalonym przez Radę m.st. Warszawy uchwałą nr LXIII/1874/2005 z dnia 8.12.2005 r. (Dz. Urz. Woj. Mazowieckiego Nr 283 poz. 10703 z dnia 23.12.2005 r.), tj.:

a) ulicy dojazdowej 11 KDD (bez nazwy) - na odcinku od ulicy Wóycickiego do ulicy 3 KDD,

b) ulicy dojazdowej 3 KDD (ciąg bez na-zwy) - na odcinku od łączenia z ulicą 11 KDD

do granicy działki nr 56 z działkami nr 50/1 i 50/2 z obrębu 7-10-01,

c) ulicy dojazdowej 9 KDD (bez nazwy) - na odcinku od ulicy 3 KDD do ulicy 10 KDD,

d) ulicy dojazdowej 10 KDD (bez nazwy) - na odcinku od ulicy 3 KDD do granicy dział-ki nr 56 z działkami nr 53/1 i 53/2 z obrębu 7-10-01,

Budowa dróg gminnych w rejonie osiedla Młociny

e) ciągu pieszego 1 KP na odcinku od ulicy Wóycickiego do skrzyżowania ulic dojazdowych 11 KDD i 3 KDD, wraz z in-frastrukturą techniczną: odwodnieniem oraz oświetleniem.

Drogi wraz z odwodnieniem i oświetle-niem są budowane ze środków fi nansowych Echo Investment S.A.

Obowiązek budowy niniejszych dróg zwią-zany jest z budową przez Echo Investment S.A Inwestora zespołu budynków mieszkalnych jed-norodzinnych i wynika z przepisu art.16 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (tj. Dz. U. z 2007 r. Nr 19, poz. 115 ze zm.).

Ponadto zgodnie z umową Spółka zrzekła się odszkodowania za grunty przejęte pod ww. drogi, stanowiące jej własność, jak również

zobowiązała się do pokrycia kosztów wykupu gruntów nie będących własnością Miasta oraz Spółki, a także przygotowała i nieodpłatnie przekazała komplet dokumentacji technicznej koniecznej do wydania decyzji pozwolenia na budowę. Po wybudowaniu drogi zostaną nieodpłatnie przejęte do użytkowania przez m.st. Warszawę.

* * *

2. W dniu 14.06.2011 r. m.st. Warszawa podpisało umowę z TK Polska Development II Sp. z o.o. oraz TK Polska Operations S.A.,

na budowę dróg gminnych: ulicy Rokokowej na odcinku 100 mb na zachód od ulicy Sokra-tesa oraz ulicy Projektowanej 6 na odcinku ok. 100 mb na północ od projektowanej ul. Rokokowej wraz z budową infrastruktury technicznej.

Obowiązek budowy ww. dróg związany jest z budową przez TK Polska Development II Sp. z o.o. I etapu budowy zespołu budynków mieszkalnych wielorodzinnych z usługami oraz garażem podziemnym i wynika z przepisu art.16 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o dro-gach publicznych (tj. Dz. U. z 2007 r., Nr 19, poz. 115 z późn. zm.).

Zgodnie z podpisaną umową Spółka przy-gotowała komplet materiałów, w tym doku-mentację techniczną, niezbędnych do złożenia wniosku o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej.

W dniu 23.09.2011 r. Prezydent m.st. Warszawy wydał Decyzję Nr 138/A/2011 - pozwolenie na budowę ww. dróg.

Budowa dróg wraz z odwodnieniem i oświetleniem nastąpi ze środków fi nansowych Spółki. Ponadto Spółka przekazała na konto bankowe m.st. Warszawy środki fi nansowe na wykup gruntów nie będących własnością m.st. Warszawy i Spółki, a także zrzekła się prawa do odszkodowania za grunty stanowiące jej własność, a konieczne pod budowę dróg będących przedmiotem umowy.

Paweł SondijNaczelnik Wydziału Infrastruktury

Urząd Dzielnicy Bielany m.st. Warszawy informuje, iż wzorem lat ubiegłych pracownicy Urzędu będą doręczać decyzje w sprawie wymiaru podatków: od nieru-chomości, rolnego i leśnego na 2012r. podatnikom mieszkającym na terenie Bielan za pokwitowaniem.

Doręczanie decyzji odbywać się będzie od piątku 24 lutego br. i potrwa do czwartku 15 marca 2011r we wszystkie dni tygodnia w godz. od 9:00 do 19:00.

Podstawa prawna art.144, 148, 149 i 150 Ordynacja podatkowa (tj. Dz.U.z 2005r. Nr 8 poz.60 ze zm.).

lektrośmieci to zużyte sprzęty elektrycz-ne i elektroniczne, zasilane prądem lub na baterie. Można je podzielić na nastę-

pujące grupy:1. wielkogabarytowe urządzenia AGD:

chłodziarki, lodówki, zamrażarki, pralki, suszarki, zmywarki, kuchenki elektryczne, piekarniki, grzejniki elektryczne oraz klima-tyzatory i wentylatory;

2. małogabarytowe urządzenia AGD: odkurzacze, maszyny dziewiarskie, żelazka, tostery, frytkownice, rozdrabniacze, miksery, młynki do kawy, noże elektryczne, suszarki, depilatory, golarki, zegarki oraz wagi;

3. sprzęt teleinformatyczny i telekomu-nikacyjny: komputery, drukarki, laptopy, kopiarki, kalkulatory, faksy, terminale, aparaty telefoniczne (tradycyjne i komórkowe);

4. sprzęt RTV: radioodbiorniki, telewizory, dyktafony, magnetofony, kamery, video, dvd, sprzęty hi-fi, wzmacniacze i instrumenty muzyczne;

5. sprzęt oświetleniowy: świetlówki, ża-rówki energooszczędne, lampy wyładowcze oraz żyrandole;

6. narzędzia elektryczne i elektroniczne: wiertarki, piły, maszyny do szycia , narzędzia do obróbki drewna i metalu, narzędzia do nitowania, skręcania, spawania, lutowania, rozpylania oraz kosiarki;

7. zabawki, sprzęt relaksacyjny i sportowy: kolejki elektryczne, tory wyścigowe, gry video, kieszonkowe gierki, komputerowo sterowane urządzenia do ćwiczeń sportowych, automaty na żetony;

8. przyrządy medyczne: sprzęt do dializo-terapii, radioterapii, badań kardiologicznych, wentylacji płuc, zamrażarki laboratoryjne, testery płodności i inne elektryczne urządzenia medyczne;

9. przyrządy do kontroli: czujniki dymu, regulatory ciepła, termostaty, urządzenia po-miarowe i panele kontrolne;

10. automaty do wydawania napojów, słodyczy oraz bankomaty.

Wszystkie, wymienione powyżej sprzęty, mieszkańcy Bielan mogą oddać do gratisowej utylizacji w każdą sobotę w godz. 10.00-14.00, do kontenerów ustawionych na parkingu przy

Bielany bez elektrośmieciCmentarzu Północnym (ul. Wóycickiego, na-przeciwko hałdy huty).

Inne miejsca nieodpłatnego odbioru tego typu odpadów prowadzone są przez firmę BYŚ, ul. Wólczyńska 249 oraz MPO przy ul. Kampinoskiej 1.

Sezonowe, wspólne zbiórki elektrośmieci organizują również fundacja „NIE TYLKO MYŚL” i ZHP Szczep 305 WDHiZ przy 73. Gimnazjum, ul. Conrada 6.

Ale najistotniejszą sprawą w prawidło-wym gospodarowaniu odpadami jest odpo-wiednia edukacja społeczeństwa. Ważne jest jak najwcześniejsze jej podjęcie, ponieważ im młodszy człowiek, tym bardziej wrażliwy na sprawy ochrony środowiska. Z taką ogólno-polską inicjatywą edukacyjną dla najmłod-szych dzieci (z III klas szkoły podstawowej) wystąpiła ostatnio Organizacja Odzysku Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego ElektroEko, która działając na zasadzie not-for-profi t ma za zadanie świadczyć dla gmin bezpłatne usługi polegające na budowie sprawnego systemu zbierania elektrośmieci. Do statutowych zadań ww. organizacji należy odpowiednia edukacja, a zaproponowany bielańskim szkołom program edukacyjny „Moje miasto bez elektrośmieci” świetnie wpisuje się w potrzeby obu stron (organizacji i gmin).

Uczestnictwo w programie edukacyjnym, zaproponowanym przez ElektroEko tylko 1200 szkołom podstawowym z terenu całego kraju, potwierdziły nw. szkoły podstawowe z terenu dzielnicy Bielan:

● SP nr 133 przy ul. Fontany 3,● SP nr 209 przy ul. Reymonta 25,● SP nr 273 przy ul. Balcerzaka 1,● SP nr 289 przy ul. Broniewskiego 99a,● SP nr 77 przy ul. Samogłoski 9,● SP nr 79 przy ul. Arkuszowej 202,● SP nr 223 przy ul. Kasprowicza 107.Brawo, jak na niewielkie w skali Polski

Bielany, liczba szkół spora.Warto dodać, że patronat honorowy nad

programem „Moje miasto bez elektrośmieci” objęło Ministerstwo Środowiska i Związek Miast Polskich.

WOŚ

godnie z ustawą z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gmi-nach (t.j. Dz. U. z 2005 r., Nr 236, poz.

2008 z późn. zm.) gminy zapobiegają zanie-czyszczaniu ulic, placów i terenów otwartych poprzez zbieranie i pozbywanie się śniegu, lodu oraz innych zanieczyszczeń z terenów będących w ich zarządzie.

Usługi odśnieżania (w tym stężenie, ro-dzaj środków czy warunki ich stosowania) realizowane są na podstawie Rozporządzenia Ministra Środowiska z 27 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r., Nr 230, poz. 1960 z późn. zm.) w sprawie rodzajów i warunków stoso-

Zasady odśnieżania ulic, placów i terenów otwartych

wania środków, jakie mogą być używane na drogach publicznych oraz ulicach i placach.

Zgodnie z ww. rozporządzeniem środki chemiczne na drogach publicznych (zazwyczaj chlorek sodu) stosuje się w celu usunięcia go-łoledzi i oblodzenia, a także do zapobiegania powstawaniu oblodzenia i śliskości pośniego-wej. Rozrzut środka chemicznego powinien następować w pasie jezdni lub chodnika.

Środki niechemiczne, tj. piasek, stosuje się raczej do likwidacji oblodzenia po przejściu pługów i przy temperaturach poniżej -10ºC oraz w pobliżu terenów leśnych.

WOŚ

Ulica dojazdowa 10 KDD

Ulica dojazdowa 3 KDD

W

E

Z

Fot.

Arch

. WIR

Fot.

Arch

. WIR

Nasze Bielany nr 1/20124 KULTURA

śmiechnęła się kolęda, a my razem z nią...” to słowa przepięknej współczesnej kolędy wykonanej podczas koncertu na

Bielanach w gościnnym kościele pw. Matki Bożej Wspomożycielki przy ul. Conrada.

W niedzielę 8 stycznia br. chór Wiwat pod dyrekcją Alicji Mossakowskiej wyraził w przepięknej muzycznej oprawie (dwa in-strumenty klawiszowe i skrzypce) wszystko to, co w kolędach najbardziej urzekające - radość przeplataną refleksją, tęsknotą, nadzieją.

Był i element patriotyczny, i swojska nuta góralska, a refren kolędy „Ej, maluśki” śpiewali wspólnie wszyscy zebrani goście. Dało się też czasem zauważyć nie tylko ukradkiem, ale i całkiem otwarcie ocierane łzy szczególnie przy utworach „Przez śnieg grudniowy” i „Kolęda dla nieobecnych”. Ale poprzez te wzruszenia i dzięki pięknie śpiewającym dziewczętom, wszyscy tego wieczoru mogli - jak mówiły słowa pieśni - „kolejny raz uwierzyć w jeszcze jedno Boże Narodzenie ...”.

Obejrzeliśmy spektakl, który opowiedział tradycyjnie historię narodzin Jezusa, ale w zupełnie innej, skromnej inscenizacyjnie, a bogatej w treść formie.

Kolędowanie z „Wiwatem” w kościele pw. Matki Bożej Wspomożycielki

Wysłuchaliśmy nie tylko tradycyjnych ko-lęd, ale także dużo melodyjnych i przepięknych współczesnych utworów bożonarodzeniowych i pastorałek, pieśni związanych z przeżywa-niem Świąt Bożego Narodzenia.

Wszyscy, zarówno dzieci jak i osoby doj-rzałe wiekiem, mogli odnaleźć w niej cząstkę bliską sobie i na swój sposób to przeżyć.

Niektóre utwory niosły ze sobą radość i uśmiech, inne pozwalały się słuchaczom za-myślić i wzruszyć.

Koncert – spektakl precyzyjnie dopra-cowany, dostarczył wiele radości, wzruszeń i spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem publiczności.

Słuchacze wypełniający cały kościół z en-tuzjazmem przyjęli występ chóru i nagrodzili go serdecznymi brawami i owacją na stojąco, prosząc o bisy.

Ksiądz proboszcz prałat Jan Szubka serdecznie dziękując zaprosił chór Wiwat do kolejnych występów w swojej parafii.

Należy podkreślić, że chór działa na warszawskich Bielanach przy MDK na ul. Andersena 4.

Aleksandra Jaroszyńska

e wtorek 20 grudnia ubr. w sali ka-meralnej Urzędu Dzielnicy Bielany odbył się koncert wigilijny organi-

zowany przez Szkołę Muzyczną I stopnia im. W. Lutosławskiego, prowadzoną przez Spo-łeczne Towarzystwo Oświatowe, a mieszczącą się przy ul. Conrada 6 na Chomiczówce. W koncercie wystąpiły dzieci uczące się w klasie fortepianu, skrzypiec, gitary, wiolonczeli, fle-tu, a nawet saksofonu! Wysłuchaliśmy m.in. „Etiudy C-dur” M. Gnesina, „Motylka” S. Majkapar, „Tańca” A. Greczninowa, „Tanga” K. Bandurskiego, „Żółtych kalendarzy” P. Szczepanika...

Drugą część koncertu rozpoczął występ dziesięcioosobowego zespołu gitarowego pod kierunkiem prof. Anity Staszkiewicz. Następnie w wykonaniu uczniów wybrzmiały takie utwory jak m.in. „Musette D-dur” J.S. Bacha, „Taniec nadwiślański”, „Oberek” K. Druszkiewicza oraz saksofonowa „La bamba”. Gościem honorowym wieczoru był absolwent Szkoły im. W. Lutosławskiego Roman Żucho-wicz – obecnie uczeń kl. IV PSM II stopnia im. J. Elsnera w Warszawie, który zagrał na skrzypcach utwór J. S. Bacha.

Koncert Wigilijny bielańskiej Szkoły Muzycznej

Na zakończenie koncertu niezwykle żywiołowo piosenkę „Mróz, mróz” wykonał

chór szkolny pod kierunkiem prof. Magda-leny Gruziel. Wszyscy zaś wspólnie – młodzi

artyści i publiczność – zaśpiewali kolędę „Pójdźmy wszyscy do stajenki”.

Świąteczną niespodzianką dla wszyst-kich i niemałą atrakcją wieczoru okazało się przepiękne solowe wykonanie utworu J. Wasowskiego do słów J. Przybory „Na całej połaci śnieg” w wykonaniu dyrektor szkoły! – Kamili Lewickiej. Pani dyrektor towarzyszył zespół nauczycielski w skła-dzie: prof. Anita Staszkiewicz (fortepian), prof. Agnieszka Rogowiecka (flet), prof. Katarzyna Krystyniak (wiolonczela), prof. Adam Oleńczak (gitara), prof. Krzysztof Bandurski (gitara).

Wśród wielu gości przybyłych tego wie-czoru do Sali Kameralnej Urzędu Dzielnicy znaleźli się: Rafał Kaczyński z Biura Zarządu Głównego Społecznego Towarzystwa Oświato-wego, Kinga Lorenc – prezes Samodzielnego Koła Terenowego STO nr 139; burmistrz dzielnicy Bielany Rafał Miastowski, zastępca burmistrza Piotr Rudzki, naczelnik Wy-działu Kultury, Sportu i Rekreacji Jarosław Bobin oraz radni Dzielnicy: Elżbieta Neska – przewodnicząca Komisji Oświaty, Joanna Radziejewska z Komisji Kultury i Sportu, Ryszard Zakrzewski – wiceprzewodniczący Komisji Oświaty.

P.Sz.-J.

Kamila Lewicka, dyrektor Szkoły Muzycznej wraz z chórem

ztab WOŚP Bielańskiego Centrum Edu-kacji Kulturalnej przy ul. Szegedyńskiej 9a, już po raz 16 zagrał z Wielką Orkie-

strą i zebrał 28 260,14 zł.

Od wczesnych godzin porannych 50 wo-lontariuszy ruszyło z uśmiechem kwestować na terenie naszej dzielnicy i miasta. Pogoda też dopisała i od czasu do czasu jasnymi i ciepłymi promieniami ogrzewało nas słońce. Radosny nastrój i wspaniały cel akcji udzielił się też Naszym Ofiarodawcom, którzy jak co roku ze zrozumieniem wrzucali datek, by podzielić się z tymi, którzy cierpią z powodu choroby i dla ratowania ich życia. Puszki kwestarskie z godziny na godzinę robiły się coraz cięższe.

Tymczasem w sztabie wolontariusze przy-gotowali stoły do przeliczenia pieniędzy oraz ciepły posiłek dla wszystkich zmęczonych kwestarzy. Gorąca herbata i kawa oraz tosty wydatnie poprawiały humor powracających wolontariuszy.

Wielka Orkiestra zawsze gra extra!!!Wsparli nas także członkowie Między-

narodowego Stowarzyszenia Studentów Me-dycyny IFMSA-Poland którzy zorganizowali dla najmłodszych na terenie sztabu „Szpital

Pluszowego Misia”. Projekt ma na celu prze-łamanie dziecięcego strachu przed pobytem w szpitalu. Wszystko to, za pomocą tabletek w postaci cukierków, bajkowych metod leczenia, kolorowych recept i naszych przykładowych pacjentów – pluszowych misiaków!

Niewątpliwie najbardziej widowiskowym elementem naszej tegorocznej akcji byli współ-pracujący ze sztabem wolontariusze z 501 st. Legion Polish Garrison w strojach bohaterów kultowego filmu „Gwiezdne Wojny”, którzy kwestowali na terenie CH „Arkadia” pobili oni rekord zbiórki, zbierając do trzech puszek 7 883,32 zł. Dziękujemy, wszystkim Dobrym Aniołom z Bielan i Warszawy za wsparcie akcji WOŚP.

Mariola Strukowska Szef Sztabu WOŚP BCEK Bielany

nia 11 stycznia 2012 r. w Gimnazjum nr 72 im. A. B. Dobrowolskiego odbył się III Gimnazjalny Konkurs Recytatorski

z cyklu Poezja przy świecach, którego orga-nizatorami byli uczniowie Koła Poetyckiego z opiekunem – Joanną Kucharczyk. Bohaterem spotkania był Janusz Drzewucki – poeta, krytyk literacki, dziennikarz, edytor i wydawca.

Najwierniejszym prawdzie poetą jest mło-dy pasterz z fiołkowych gór.

Od rana do wieczora stara się usilnie, aby każdy jego nowy wiersz

Był wierszem jedynym, a więc pierwszym i ostatnim…

Powyższe słowa poety w interpretacji Joanny Kucharczyk zapoczątkowały Poezję przy świecach. Otwierając Wieczorek podkre-śliła ona, iż niezwykle ważna jest taka forma obcowania z poezją, jak spotkania autorskie, przygotowane z dbałością o słuchacza, o jego doznania estetyczne, refleksje oraz komfort odbioru wierszy. A odbiorcami byli uczniowie

Gimnazjum nr 72, wraz z dyrektor – Danutą Rozmus, a także burmistrzem dzielnicy Bie-lany – Rafałem Miastowskim.

Spotkanie zostało podzielone na dwie części – część artystyczną – i tu wiersze poety magicznie zabrzmiały przy blasku świec w interpretacji uczniów Koła Poetyckiego, zaś oprawę muzyczną zapewniły uczennice klas trzecich – Dorota Wierzbowska, Maria Sroka oraz Aleksandra Jonak, oraz część konkursową. Młodzież recytowała wybrany wiersz Czesława Miłosza. I tak spośród ośmiu interpretacji lau-reatem została Marta Woroniecka, uczennica klasy pierwszej, która z rąk przewodniczącego jury, Pana Drzewuckiego, odebrała nagrodę książkową – „Dolinę Issy” Miłosza. Finalistą został uczeń drugiej klasy – Jakub Włoszczuk – w jego recytacji („Końca świata”) słychać było radość poznania samego Miłosza.

Spotkanie poprowadzili – Martyna Go-siewska, uczennica klasy trzeciej, oraz Patryk Milej, uczeń klasy pierwszej.

Uczniowie Koła Poetyckiego wymienili najważniejsze, ich zdaniem, cechy poezji auto-ra „Podróży na południe” - przywołanie słowa po to, ażeby wyrażało to, co jest w danej chwili przeżywane, a nie, co w tej samej chwili jest widziane. Uczniowie byli tak zainteresowani interpretacją poszczególnych wierszy, a także odpowiedzią na pytanie, czym jest poezja oraz wskazówkami dla młodych twórców, iż zostały kontynuowane po części konkursowej.

Podniosły charakter Poezji przy świecach zakończył wiersz „Ostatnia sobota czerwca” w interpretacji samego poety.

Joanna Kucharczyk

Poezja przy świecachSpotkanie w Gimnazjum nr 72 im. A. B. Dobrowolskiego

Naszej drogiej koleżance

Katarzynie KwiecińskiejDyrektorowi Przedszkola Nr 236 „Mali

Odkrywcy”wyrazy głębokiego współczucia

z powodu śmierci

MamyskładająDyrektorzy Przedszkoli

z Dzielnicy Bielany

W

Fot.

Arch

. Szk

oły

U

Sztab WOŚP Bielańskiego Centrum Edukacji Kulturalnej

Fot.

Arch

. Szt

abu

WO

ŚP

S

D

Nasze Bielany nr 1/2012 5EDUKACJA

o k r e s i e międzywo-jennym Las

Bielański ze słynnym wesołym miastecz-kiem był ulubionym miejscem spotkań towarzyskich miesz-k a ń c ó w s t o l i c y. Przyjeżdżało się tu (a wcześniej przypły-wało parostatkiem) na pikniki i zabawy. „Biesiadowano za-zwyczaj na rozło-żonych na trawie kocach oraz przy małych rozkładanych stolikach. Spotkać można było pary tańczące przy dźwiękach muzyki płynącej z płyt odtwarzanych na nakręcanych na korbkę patefonach z dużą tubą” – możemy przeczytać w książce Jerzego Głosika – „Wspomnienia Starego Bielańczyka”.

Niedługo po zakończonej wojnie – w 1949 r. – kontynuując tradycję tych ziem, Prezydium Rady Narodowej m.st. Warszawy podjęło uchwałę, w myśl której obszar Lasu Bielańskiego od Młocin do Marymontu został przeznaczony jako teren rekreacyjny dla ludu pracującego. Rok później Lasek Bielański otrzymał nazwę „Park Kultury na Bielanach”. Wybudowano tam obszerny kompleks kultu-ralno-sportowy, w skład którego wchodziły m.in. estrady koncertowe, parkiety do tańca, wypożyczalnie książek, tereny sportowe i place zabaw. Mało kto o tym pamięta, a najmłodsze pokolenie być może w ogóle nie zdaje sobie sprawy z tego, że tereny te w latach 50-tych i 60-tych w miesiącach letnich tętniły życiem, a mieszkańcy stolicy nazywali je „Zielonym Salonem Warszawy”.

Słoń znajdował się wśród huśtawek i innych urządzeń w Parku Kultury – wraz z

Słoń bielańskiCzy ktoś go jeszcze pamięta?

decyzją Ministra Le-śnictwa i Przemysłu Drzewnego o prze-kształceniu lasu na rezerwat przyrody w 1973 r. plac za-baw zlikwidowano, a wraz z nim ukochane przez dzieci blaszane zwierzęta.

– Słonia doskona-le pamiętam, bo sam na niego właziłem – wspomina varsavia-nista Jarosław Zieliń-

ski - Kiedy dokładnie znikł? Trudno powiedzieć, w każdym razie przetrwał wiele innych tamtej-szych rekwizytów, żyrafę na przykład. Powoli korodował, więc w końcu go pocięto.

Jakiś czas temu kilku czytelników przesłało do redakcji „Naszych Bielan” fotografi e, na których uwieczniono słonia. Jest ich niestety niewiele, a szkoda, bo bielańskiego zwierzaka – towarzysza zabaw i obiekt dziecięcych marzeń oraz bajkowych fantazji – warto upamiętnić.

Nieprzypadkowo więc słonik bielański za-czął pojawiać się na materiałach promocyjnych dzielnicy Bielany jako nowy znak grafi czny, używany szczególnie przy okazji imprez pla-nowanych dla najmłodszych.

Jeśli ktoś z Państwa chce się podzielić swoimi wspomnieniami – opowiadaniami czy fotografi ami dotyczącymi słonia – prosimy o nadsyłanie ich do redakcji. Dla wszystkich autorów przewidujemy nagrody.

Materiały można przesłać e-mailem na adres gazeta@poczta.bielany.waw.pl lub na adres Urząd Dzielnicy Bielany m.st. War-szawy, ul. Żeromskiego 29, 1-882 Warszawa, redakcja „Naszych Bielan”, pok. 317 do 29 lutego br.

Magdalena Ulejczyk

d urodzenia związany z Bielanami Jerzy Głosik jest dobrze znany czytelnikom „Naszych Bielan”. Z zawodu archeolog,

przez wiele lat był kierownikiem Pogotowia Archeologicznego. Jest też autorem takich książek jak „W kręgu Światowida”, „Zapiski biskupskie” czy „Zanim nastali Słowianie”.

Od lat na łamach miesięcznika ukazują się jego wspomnienia, w których poznajemy naszą

Wyprawa w przeszłośćNowa książka Jerzego Głosika pt. „Wspomnienia starego bielańczyka”

dzielnicę od historycznej, zapomnianej już nieco strony. Wiele z nich to prawdziwe perełki pełne anegdot i opisów przedwojennych bie-lańskich uliczek, instytucji i nietuzinkowych postaci – tym ciekawsze, że opisane często z perspektywy małego chłopca.

Dlatego też, aby nie zaprzepaścić tego nie-zwykłego świadectwa, Urząd Dzielnicy Bielany m.st. Warszawy postanowił zebrać teksty i

wydać je w książce zatytuło-wanej „Wspomnienia starego bielańczyka”. Przywołane są w niej takie niezwykłe sytu-acje, jak przypadkowe spo-tkanie kilkuletniego Jerzego z Aleksandrą Piłsudską, która przyjeżdżała na Bielany, by wspomagać sieroty z Nasze-go Domu. Pan Głosik opisuje zarówno mało znane fakty z historii Bielan, wspominając postacie cichych bielańskich bohaterów z okresu okupacji niemieckiej, jak i te bardziej znane – np. brawurową akcję polskich partyzantów na Lot-nisku Bielańskim. „Opisuję miejsca, których dziś próżno szukać na mapach, ludzi o których pamięć chciałbym uratować, obyczaje, zabawy i sytuacje – nie zawsze wesołe” – pisze we wstępie autor.

Książka Jerzego Głosi-ka to propozycja dla tych wszystkich, którzy chcą poznać Bielany, jakich już nie ma. Niebawem będzie ją można wypożyczyć we wszystkich bielańskich bi-bliotekach.

Magdalena Ulejczyk

wydać je w książce zatytuło-wanej „Wspomnienia starego bielańczyka”. Przywołane są w niej takie niezwykłe sytu-acje, jak przypadkowe spo-tkanie kilkuletniego Jerzego z Aleksandrą Piłsudskąprzyjeżdżała na Bielany, by wspomagać sieroty z Nasze-go Domu. Pan Głosik opisuje zarówno mało znane fakty z historii Bielan, wspominając postacie cichych bielańskich bohaterów z okresu okupacji niemieckiej, jak i te bardziej znane – np. brawurową akcję polskich partyzantów na Lot-nisku Bielańskim. „Opisuję miejsca, których dziś próżno szukać na mapach, ludzi o których pamięć chciałbym uratować, obyczaje, zabawy i sytuacje – nie zawsze wesołe” – pisze we wstępie autor.

kawszystkich, którzy chcą poznać Bielany, jakich już nie ma. Niebawem będzie ją można wypożyczyć we wszystkich bielańskich bi-bliotekach.

Na Wojtusia z popielnikaIskiereczka mruga.

Chodź, opowiem Ci bajeczkę,Bajka będzie długa…

Któż z nas nie zna tej kołysanki? Czy wie-my, że autorką tego popularnego tekstu jest Janina Porazińska i czy znamy postać Tej wspaniałej pisarki i Jej twórczość?

Janina Porazińska rozmiłowana była w polskim folklorze i w oparciu o niego pisała własne poezje i baśnie. Czerpała z gadek, przy-powieści, pieśni, podań, a jej książki były tłu-maczone na wiele języków. Wśród fanów twór-czości Porazińskiej, którzy postanowili ją promować, są także pracowni-cy Przedszkola nr 318 „Zielony Zaką-tek”. Pod czujnym okiem Beaty Mi-chalec – dyrektorki przedszkola i Elż-biety Wolffgram – ambas adork i twórczości pisar-ki, zorganizowana została konferen-cja dla nauczycieli warszawskich szkół, przedszkoli i bibliotek: „Czy nastąpi renesans twórczości Janiny Po-razińskiej?”

Konferencja odbyła się 8 grudnia w Bielańskim Centrum Edukacji Kulturalnej i zorganizowana została przez burmistrza dzielnicy Bielany oraz Towarzystwo Przyjaciół Warszawy, a honorowym patronatem objęta

„Czy nastąpi renesans twórczości Janiny Porazińskiej?”Konferencja w Bielańskim Centrum Edukacji Kulturalnej

została przez Fundację ABCXXI oraz redakcję czasopisma dziecięcego „Płomyczek”. W kon-ferencji, obok licznego grona nauczycieli re-prezentujących dzielnicę Bielany, wzięli udział przedstawiciele władz lokalnych i świata nauki. Wśród zaproszonych gości byli także członko-wie Towarzystwa Przyjaciół Warszawy.

Program konferencji obejmował zagad-nienia związane z jej życiem, twórczością, a także możliwością wykorzystania utworów tej pisarki w pracy z dziećmi.

Konferencja rozpoczęła się wystąpieniem Rafała Miastowskiego, burmistrza dzielnicy

Bielany, który powitał zgromadzonych gości. Uczestnicy konferencji mogli wysłuchać wykładów:

● Elżbieta Wolff gram – ambasador twór-czości pisarki oraz założycielka Parku Janiny Porazińskiej na Powiślu, prezes TPW Oddziału Powiśle: „prawdziwy renesans twórczości tej Pisarki dopiero nastąpi”,

● prof. Joanna Papuzińska – Uniwer-sytet Warszawski: „BORÓWKA – motywy ludowe”,

● dr Grażyna Lewandowicz – Biblioteka Narodowa: „Obecna czy nieobecna – wznowienia książek Janiny Porazińskiej w XXI wieku”,

● dr Anna Boguszewska – Wydział Artystyczny Uniwersytetu Marii Curie-Skło-dowskiej w Lublinie: „Od MOJEJ WÓLKI do dzisiaj – ilustratorzy w twórczości Janiny Porazińskiej”,

● dr Anna Krajewska – Biblioteka Naro-dowa: „W SPALONYM DWORZE – opowia-danie z 1920 roku”,

● Janusz Sapa – redaktor naczelny czaso-

pisma „Płomyczek”: „Współczesny PŁOMY-CZEK spadkobiercą idei jego współzałoży-cielki Janiny Porazińskiej”.

Oprócz wykładów słuchacze konferencji mieli możliwość obejrzenia rękopisów pisarki oraz archiwalnych numerów „Płomyczka”, które współredagowała Porazińska. Mogli również obejrzeć wystawę prac plastycznych dzieci z naszego przedszkola nawiązujących do twórczości Janiny Porazińskiej.

Mamy nadzieję, że poruszane zagadnie-nia wniosły coś nowego i wspomogą naszą codzienną pracę z dziećmi.

Agnieszka Borys - nauczycielka Przedszkola nr 318 „Zielony Zakątek”

INFORMACJE DLA RODZICÓW DZIECI 6-LETNICHW roku szkolnym 2012/2013 Dzielnica Bielany m.st. Warszawy po raz czwarty organizuje

w szkołach podstawowych oddziały klasy pierwszej dla dzieci sześcioletnich. Zachęcamy Państwa do uczestnictwa w zorganizowanej specjalnie dla Rodziców konfe-

rencji „Mamo, tato chcę do szkoły”, która odbędzie się 11 lutego 2012 r. w godz. 10.00 - 12.00 w Urzędzie Dzielnicy Bielany przy ul. Żeromskiego 29, w sali konferencyjnej nr 30 (parter). Podczas konferencji będzie można uzyskać odpowiedź na nurtujące Państwa pytania oraz skorzystać z porad specjalistów.

Ponadto z pracą oddziałów przedszkolnych oraz oddziałów klas pierwszych dla sześcio-latków w bielańskich szkołach podstawowych będziecie się Państwo mogli zapoznać podczas dni otwartych w terminie od 15 lutego do 27 lutego 2012 r.

W tych dniach możecie Państwo także:● obejrzeć pracę oddziału przedszkolnego w wybranej szkole,● uczestniczyć w zajęciach edukacyjnych, ● zobaczyć wyposażenie sal w zabawki oraz pomoce dydaktyczne, ● poznać organizację dnia, ● porozmawiać z nauczycielami i dyrektorem.

Wydział Oświaty i Wychowania dla Dzielnicy Bielany

W O

Konferencja przyciągnęła wielu zainteresowanych twórczością poetki

Fot.

Arch

. Prz

edsz

kola

SPORTNasze Bielany nr 1/20126

Fot.

Arch

. BCE

K

ozpoczynający się właśnie rok 2012 skłania do podsumowań minionych 12 miesięcy życia Bielańskiego Klubu Ky-

okushin Karate i jego Klubowiczów. Klub urósł w siłę – obecnie łączy pasję 170 karateków z warszawskich Bielan i okolic.

* * *Rok 2011 rozpoczął się wspólnym trenin-

giem Brand Chief World Karate Organiza-tion. W dniach 19-26 lutego w miejscowości Stołowe odbył się obóz zimowy dla dzieci. 5 lutego w hali sportowej przy Staffa 3/5 od-były się XVII Mistrzostwa BKKK. 5 marca we Wrocławiu w międzynarodowym turniej Polish Open reprezentacja BKKK wywalczyła 9 medali i wygrała klasyfikację drużynową.

14 maja w Sandomierzu odbył się Turniej o Puchar Ziemi Świętokrzyskiej, w którym startowali zawodnicy z wielu organizacji: WKO, IKO, Kyokushinkan, Seitedo oraz trój-ka zawodników z BKKK: Jan Przedpełski, Kordian Czarnecki, Martyna Mazur. W weekend 21-22 maja odbyła się wielka wodna impreza „Święto Wisły”, organizowana przez Biuro Sportu i Rekreacji Urzędu m.st. War-szawy, w której aktywnie uczestniczył także Bielański Klub Kyokushin Karate. 22 maja odbyły się także Mistrzostwa Mazowsza Karate Kyokushin. W tym czasie nasi reprezentanci brali udział również w międzynarodowym turnieju Diamond CUP w Antwerpii. 28 maja klubowicze bawili się podczas rodzin-nego festynu rekreacyjnego „Dzień dziecka na Chomiczówce”, a dzień później na Syrence.

Bielański Klub Kyokushin KaratePodsumowanie roku 2011

Z Wiednia z medalem wróciła reprezentacja BKKK w Karate Kyokushin Austrian Open. 18 czerwca na Słodowcu został po raz kolejny zorganizowany przez Urząd Dzielnicy Bie-lany - piknik „Witaj lato na Bielanach”, przy organizacji Miasteczka Sportowego pomagał już tradycyjnie BKKK. Dla wielu (142 kara-teków) rok szkolny zakończył się pomyślnie

zdanym egzaminem na stopnie kyu w karate kyokushin. 22-23 października odbyły się jubileuszowe X MISTRZOSTWA ŚWIATA, w których brali udział Maciej Mazur i Marek Odzeniak. Mistrzostwa zakończyły się sukce-sem sensei Norihika Tsukamoto, który zdobył tytuł Mistrza we wspaniałym stylu.

Długo zostanie w naszej pamięci także suk-

ces sportowy Macieja Mazura – dostał się do najlepszej 16-tki zawodników! 29 października 2011 w Suwałkach w XXVIII Pucharze Polski Seniorów wystartował reprezentant BKKK – Michał Malesa i zdobył brązowy medal.

19 listopada 2011 r. odbyło się spotkanie miłośników Karate ShinKyokushin. Maciej Mazur pokonał w finałowej walce kolegę z BKKK – Marka Odzeniaka. Rękę zwycięzcy podniósł sensei Norichika Tsukamoto – gość honorowy festiwalu niezłomnych serc.

27 listopada BKKK zorganizował Mi-strzostwa Mazowsza Kadetów, Młodzików i Juniorów Młodszych – Karate Kyokushin. 2-3 grudnia 2011 we Wrocławiu odbyły się długo oczekiwane Mistrzostwa Europy Kadetów i Młodzieżowców U22. Maciej Mazur zdobył tytuł Mistrza Europy, a Michał Malesa i Pa-weł Krasuski wywalczyli brązowe medale. 10 grudnia 2011 odbyły się w Lublinie XXII Mi-strzostwa Polski Młodzieżowców (18-21 lat) Karate Kyokushin, Noy Mnatsakanyan zajął 3 miejsce w kategorii kumite mężczyzn 80 kg. Podsumowaniem roku i zwieńczeniem ciężkiej aktywnej pracy w 2011 roku był egzamin na stopnie kyu w karate kyokushin, do którego przystąpiło i pomyślnie zdało 162 karateków.

Życzymy wszystkim naszym wychowan-kom jeszcze większych sukcesów w 2012 r.

Mariusz Mazur

ołączenie wspaniałej zabawy, ruchu i mu-zyki oraz integracja osób „pozytywnie zakręconych” to główny cel warsztatów

Zumba Party, które organizuje Centrum Kul-

Zumba PartyWspaniała zabawa w Centrum Kultury Fizycznej – Bielany

tury Fizycznej – Bielany. Impreza odbędzie się 24 lutego 2012 w siedzibie klubu przy ulicy Staffa 3/5, rozpoczęcie planowane jest o 20:00.

W warsztatach mogą wziąć udział wszyst-kie osoby, które ćwiczą lub zamierzają ćwiczyć dowolne formy taneczne lub wszelkie pochod-ne typu fitness, ponieważ Zumba w prosty sposób łączy hip-hop, sambę, salsę, mambo, sztuki walki, czy taniec brzucha.

Dzięki prostej metodyce nauczania przy-nosi radość nie tylko zaawansowanym tan-cerzom, bez problemu odnajdują się także wszyscy ci, którzy wykazują choć trochę zaan-gażowania, a do tej pory nie mieli z podobną formą do czynienia. Warsztaty będą również dobrą okazją do zapoznania się z nowoczesny-mi trendami w fitnessie.

Już dziś zachęcam do rezerwacji miejsca, gdyż ich liczba jest ograniczona, a uczestnic-two nieodpłatne. Zapisy prowadzi recepcja klubu od poniedziałku do piątku w godzinach 14:00 – 22:00. Formalności można dopełnić osobiście lub dzwoniąc pod numer 22 864 20 69. Zapraszamy.

Przemysław Skibiński

wielką radością informujemy, że stajemy na najwyższym stopniu podium Współ-zawodnictwa Sportowego Dzieci i Mło-

dzieży. Z wyników ogłoszonych przez Polską Federację Sportu Młodzieżowego wynika, że zajęliśmy najwyższą lokatę spośród polskich UKS-ów. Wyniki współzawodnictwa sportowe-go za 2011 r. pokazują, że nasz klub jest drugim klubem w Warszawie – po AZS AWF Warszawa. Wyprzedziliśmy szacowną Polonię. Na sklasyfi-kowanych 3192 klubów z całej Polski zajęliśmy świetną 15 lokatę. To najlepsze jak dotąd wyniki w historii UKS „G-8 Bielany”.

Gdy w 2010 r. Zarządowi Klubu składano życzenia utrzymania wywalczonej pozycji (2 miejsce spośród UKS–ów, 3 miejsce spośród

UKS „G-8 Bielany” najlepszym uczniowskim klubem sportowym

wszystkich klubów warszawskich, 17 miejsce spośród wszystkich sklasyfikowanych klubów sportowych w Polsce) nie spodziewaliśmy się, że rezultaty za rok 2011 będą jeszcze lepsze.

Słowa uznania dla wszystkich, którzy pracowali na ten sukces – dla zawodników, trenerów, działaczy, pracowników UKS „G-8 Bielany” oraz dla wszystkich, którzy stworzyli warunki dla osiągania wysokich wyników sportowych zawodnikom – Zarządowi Dziel-nicy Bielany, Dyrekcji CRS m.st. Warszawy w Dzielnicy Bielany, Dyrekcji ZS Nr 52 oraz Dyrekcji ZS Nr 50 – placówek oświatowych, z którymi stale współpracujemy.

Sylwia CzerwonkaUKS „G-8 Bielany”

dniu 16 stycznia 2012 r., w Bielań-skim Centrum Edukacji Kulturalnej przy ul. Szegedyńskiej 9a, Stanisław

Jaskułka, gazda z „Polskich Tater” i znany aktor telewizyjny przeprowadził egzamin z gotowości Bielan do inauguracji corocznej warszawskiej akcji „Zima w mieście”.

Do tego egzaminu przystąpili zarówno uczniowie z bielańskich szkół jak i przedstawi-ciele Urzędu Dzielnicy Bielany na czele z bur-mistrzem dzielnicy Rafałem Miastowskim.

Po dwukrotnej próbie odnieśli sukces w układaniu „zimowego” hasła w lodowym pa-łacu Królowej Śniegu, w jaki zmieniła się sala teatralna naszego Centrum.

Gazdę z Podhala zachwycili prezentacją swoich wokalnych umiejętności w przywo-ływaniu Pani Zimy na Bielany i niesamowitą kreatywnością w lepieniu bałwana na scenie Te-

atru „Wrzeciono”. Młodzi widzowie nagrodzili gromkimi brawami reprezentujące ich zespoły. Szczególnie gorąco oklaskiwali drużynę pod przewodnictwem burmistrza Rafała Miastow-skiego. Drużynę uczniów z bielańskich szkół godnie reprezentowali uczestnicy zajęć pro-wadzonych w Bielańskim Centrum Edukacji Kulturalnej i w Młodzieżowych Domach Kul-tury przy ul. Andersena i przy ul. Cegłowskiej. Konkurs wygrały oczywiście dzieci!

Po pracowicie spędzonej godzinie bur-mistrz dokonał inauguracji akcji „Zima na Bielanach” poprzez uroczyste przecięcie zimo-wej wstęgi. Wraz z ostatnim cięciem nożyc i głośnym westchnieniem zachwytu, na głowy widzów posypały się z góry dziesiątki śnież-nych balonów.

Dorota Tondera, Dyrektor Bielańskiego Centrum Edukacji Kulturalnej

„Jaskółka zimy nie czyni...”Zima w mieście 2012 na Bielanach

Młodzi adepci sztuki karate uczą się od najlepszych

Fot.

Arch

. BKK

K

R

Z

P

WWszystkie dzieci zachwyca sport, który uprawia Robert Kubica

FELIETON 7Nasze Bielany nr 1/2012

STYCZEŃ– Zima odbyła się statystycznie. Trochę śniegu, trochę

mrozu, trochę odwilży. Tylko... co z chodnikami? Można po nich chodzić czy nie? Jedne - na glanc są zdrapane, inne - niczym Syberia - skute lodem. Slalom dla odważnych.

– Zabytkowa kapliczka przy ul. Wólczyńskiej była w renowacji. Dwa miesiące fachowcy (pod nadzorem PKZ) ją odnawiali. Jest nowa elewa-cja, zmienione rynny oraz specjalne osłony, żeby auta błotem nie pryskały na nasz piękny unikat.

– XXVIII raz sportowcy płci obojga, szybko przebierali nogami podczas Biegu o Puchar Chomiczówki. Ponad 1200 za-wodników było, tylko bielańscy kibice nie dopisali.

LUTY

– Pną się w górę budynki przy ul. Con-rada róg Bogusławskiego oraz 300 m. dalej, vis-à-vis kościoła. À propos ostatniego. Z jednej strony - fajnie. Mieszkańcy zyskają kolejny dach nad głową. Z drugiej – szkoda fragmentu parku, który tam był. Wiem, paląca potrzeba, ale... zielonych Bielan jakby mniej :(

– Dzieci i młodzież szkolna doczekały się ferii. Jedni wyjechali na zimowiska, drudzy zostali w domu. Jednak „dzielnica” nie zostawiła ich samopas. Zorganizowano liczne atrakcje kulturalno-sportowe w ramach akcji „Zima w mieście”.

– Minął rok, gdy w budynku ratusza działa „Bielańska Scena Kameralna”. Tym bardziej cenna inicjatywa, gdyż BOK na ul. Goldoniego nadal jest w remoncie. Wiele działań kul-turalnych przejęła Mediateka na ul. Szegedyńskiej i biblioteka na ul. Duracza.

MARZEC

– Wybuchła prawdziwa słodka epidemia! I to nie za sprawą „tłustego czwartku”. Poszła defetystyczna plotka, że... zdrożeje cukier. W całym kraju i Bielanach też naród pognał do sklepów, kupując go w nadmiarze. Efekt? Zadziałało prawo popytu i podaży. Cukru nie zabrakło, ale cena podskoczyła o ponad 50 %. Jaka w tym logika?

– Wiosnę czuć w powietrzu i ptaszyny kwilą weselej. W plener ruszyły ekipy sprzątające. Dzięki nim nie będziemy oglądać fruwających papierów, torebek foliowych czy „psich pamiątek” wątpliwej urody.

– Na ul. Lindego otwarto ultranowoczesny kompleks sportowy. Hala z basenem, hala sportowa, sala ćwiczeń fitnes itd. Pisaliśmy o tym, lecz przypominamy, bo w zdrowym ciele zdrowy duch. Bielański, zresztą.

– W jednym z naszych marketów ustawiono mechaniczną krowę! Przychodzi się z butelką, wrzuca monetę do automatu i z kranika wypływa prawdziwe, świeże mleko! Zapomniano tylko o jednym: podczas „dojenia” maszyna nie wydaje dźwię-ku – muuu.

KWIECIEŃ

– Kwiecień – plecień, co przeplata... Może dlatego tempe-ratura chwilami osiąga + 20ºC. Bielany zazieleniły się radośnie, a na Pl. Konfederacji zakwitły posadzone wcześniej krokusy. Od razu optymistyczniej jest wokół.

– Szybki remont chodnika na ul. Lisowskiej. Zniszczone płyty zastąpiono ładną kostką Bauma. Szczególnie ucieszyli się okoliczni seniorzy, bo nie będą już narażeni na fikołki i ewentualne kontuzje.

– Korzystając z pogody, rowerzyści wyruszyli na ścieżki. Po zimie w wielu miejscach przydałyby się naprawy i solidne sprzątanie. Potłuczone szkło butelek to już prawdziwa plaga. Doświadczyłem tego osobiście. Pytanie: kto mi teraz zwróci za dętkę?

– Święta Wielkanocne upłynęły w cudnej aurze. Po ran-nym strzelaniu przed świątyniami i po uroczystym śniadaniu spacerowano statecznie. W „lany poniedziałek” nie chciało się nikomu ganiać po ulicach. I bardzo dobrze, gdyż nie ma to nic wspólnego z tradycją.

MAJ

– Prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz odwiedziła Bielany. Zapoznała się z pracą ratusza, następnie wzięła udział w spotkaniu rzeczników prasowych dzielnic oraz obejrzała fragment internetowej gry „Misja: Bielany II”, która cieszy się wielkim powodzeniem w całej Polsce.

Jak minął rok......2011? – ktoś zapyta przytomnie. I słusznie. Gdyż to czas podsumowań, plebiscytów itd. Więc wspomnijmy raz jeszcze spraw kilka, o których być może nie pisaliśmy.

– Start sezonu remontów. Wzdłuż Podczaszyńskiego, Wól-czyńskiej i Przybyszewskiego szybko wykopano rowy. Koparki przygotowały grunt pod nowe kable energetyczne. Za kilka dni: szast – prast i gotowe. To się nazywa światowy poziom!

– Rozpoczęły się niezwykle bogate „Bielańskie Dni Kultu-ry”. Pod koniec miesiąca odbyło się wiele imprez z okazji Dnia Dziecka, spektakle teatralne, Międzynarodowy Festiwal Filmo-wy w Mediatece etc, etc. W czerwcu, ciąg dalszy atrakcji.

CZERWIEC

– Czyżby lato przyszło wcześniej? Pierwsze dni iście tropi-kalne, z temperaturą + 30º C. Kto żyw z Bielańczyków chłodził się wiatraczkiem, wodą, cieniem drzewa, a nawet półgolizną w miejscach bardziej publicznych. Strach pomyśleć co będzie w lipcu i sierpniu.

– Początek remontu bardzo zasłużonej (i wysłużonej) uliczki Barcickiej. Ma być nowa nawierzchnia wraz z krawęż-nikami oraz chodnikiem. Ten ostatni, będzie z kamiennych kostek. Ludzie + sprzęt pracują od świtu do zmierzchu. Tak trzymać!

– Ciąg dalszy kulturalnych działań. Kolejna edycja pikniku „Witaj lato na Bielanach” obfitowała w moc atrakcji. W finale wystąpiła gwiazda wieczoru, zespół „Dżem”, grając swe naj-większe bluesowe przeboje.

LIPIEC

– W związku z objęciem przez Polskę prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, mieliśmy przyjemność jako dzielnica rozpo-cząć 19 Międzynarodowy Festiwal – Sztuka Ulicy. Przy stacji metra „Słodowiec” były intrygujące pokazy; w tym spektakl „Helios II” słynnego francuskiego teatru Malabar.

– Zaczęły się wakacje, lecz nie wszystkie dzieci wyjechały. Na szczęście zorganizowano wiele imprez w ramach „Lata w mieście”. Od zabaw, konkursów i zawodów sportowych, po wycieczki w plener, za miasto. By choć w ten sposób odpoczęły na łonie przyrody.

– W budynku dawnego ratusza przy ul. Przybyszewskiego 70/72, rozpoczęto planowany remont: obiekt będzie żłobkiem. I słusznie, gdyż niedostatek tychże placówek panuje.

– Aura się poprzekładała. Bielańczycy, którzy wyjechali na urlop „plują sobie w brodę”. Gdyż pogoda jest nie tyle kapryśna, ile po prostu wredna! Inaczej. Nieprzewidywalna.

SIERPIEŃ

– Odbyły się uroczystości w 67. rocznicę wybuchu Po-wstania Warszawskiego. Tym razem najważniejsze obcho-dy miały miejsce w Młocinach. Oprócz burmistrza i jego zastępców, rangę wydarzenia swą obecnością podkreśliły

posłanki Sejmu RP: Małgorzata Kidawa-Błońska oraz Jo-anna Fabisiak.

– Terminowe zakończenie budowy mostu „Północnego” sta-nęło pod znakiem zapytania. Wpierw zdarzył się tragiczny wypa-

dek, a teraz nurt Wisły podmywa filary mostu! Czym to grozi, lepiej nie myśleć. Po zeszłorocznej fali powodziowej, dno

obniżyło się o kilka metrów. Szukany jest sposób na jego podwyższenie, by utrzymać stabilność konstrukcji.

– Pogoda sprawiła psikusa sierpniowym urlopo-wiczom. Po kilku dniach ulew nadeszły tropikalne upały. Czyli: tak źle i tak niedobrze. Jest pociesza-jąca prognoza IMiGW, że jesień będzie dłuuuga, złota i piękna.

WRZESIEŃ

– Na Bielanach miały miejsce uroczystości 72. rocznicy wybuchu II wojny światowej. W wielu miejscach pamięci, m.in. na Cmentarzu Wawrzyszewskim przed Pomnikiem 30 Pułku Strzelców Kaniowskich, oprócz kombatantów, obecni byli także przedstawiciele dzielnicy, poczty sztandarowe, uczniowie szkół oraz miesz-

kańcy Bielan.– Remontów ciąg dalszy. Tym razem przyszedł

czas na uliczkę Nerudy. Położono nowy asfalt, prze-budowane zatoki parkingowe, a chodnik ułożono z

kostki Bauma.– Rano (w godzinie szczytu) na stacji metra „Mło-

ciny” było krótkie zwarcie. Stosowne służby szybko zlokalizowały i zneutralizowały awarię, która spowodowała

3-godzinną przerwę i zmiany na bielańskim odcinku metra.– Uliczna galeria ma się świetnie. Pod koniec miesiąca na

płocie vis-á-vis ratusza otwarto wystawę pt. „Skarby bielańskiej przyrody”. Na 19 planszach są: motyle, ptaki, grzybki i inne cudności natury. Ekspozycja jest też swoistym postscriptum do wydanej książki: „Przyroda Bielan warszawskich”.

PAŹDZIERNIK

– Odbyły się wybory do Sejmu i Senatu RP. W tym roku na-stąpiła innowacja: do tego ostatniego głosowano na kandydatów w okręgach jednomandatowych. Frekwencja była przyzwoita, a na Bielanach nawet lepsza i wyniosła: 67.76%. Pierwsze miejsce zajęła PO: 47.65%, następnie PiS: 29.39%, RP: 10.23%, SLD: 7.20%, PJN: 3.42% i PSL: 1.69%. Pozostałe ugrupowania zyskały szczątkowy procent głosów bielańczyków.

– Bardzo długa jesień w tym roku nastąpiła. Praktycznie dwa miesiące słońca, „babiego lata” i nostalgicznie snujących się mgieł. Piszący te słowa, uwielbia takie klimaty. A Wy?

LISTOPAD

– Jak zwykle o tej porze roku, tłumy Bielańczyków wyru-szyły z kwiatami i zniczami na cmentarze Wawrzyszewski i Północny. Dobra organizacja linii specjalnych komunikacji miejskiej, ułatwiła szybkie dotarcie do celu.

– Lądowanie Boeinga bez podwozia na Okęciu! Samolot krążył nad miastem i Bielanami też, gdy na płycie lotniska szykowano procedury awaryjne. Kpt. Wrona w mistrzowski sposób delikatnie położył samolot „na brzuchu”, który sunął w morzu piany. Był płacz radości i oklaski. Piszę o tym, gdyż wiem z „pierwszej ręki”.

– Na most „Północny” wjechały obciążone ciężarówki. To próby wytrzymałościowe tej konstrukcji. Wszystko przebiegło zgodnie z planem, gdyż jego otwarcie już coraz bliżej.

GRUDZIEŃ

– Najpiękniejsze kocie ogony świata zawitały na Bielany! Jakim cudem? Hala sportowa przy ul. Lindego gościła Mię-dzynarodową Wystawę Kotów Rasowych. Miłośnicy tych zwierząt walili drzwiami i oknami, gdyż było na co popatrzeć. Ach i och. Miau!

– Śniegu co prawda nie ma, ale... Święta tuż, tuż. Ratusz rozbłysnął rojem elektrycznych gwiazdeczek, tudzież piękną choiną, aby szlachetnej tradycji stało się zadość.

– W nasze dzielnicowe progi zawitał na jasełka prymas senior – Ksiądz Kardynał Józef Glemp. Ratuszowe wnętrza radośnie wypełniły śpiewające małe aniołki, które wyraźnie wzruszyły szacownego Gościa.

– Tak dobrnęliśmy szczęśliwie do końca roku. Objawił się on najtańszym szampanem w dziejach bielańskich marketów (4.99 zł), latającymi petardami (bum!) i życzeniami, abyśmy nadal pozytywnie wędrowali w przyszłość, a nie marudzili bez sensu. No! :)))

Leszek Rudnicki

SPORT8 Nasze Bielany nr 1/2012

Do biegu, gotowi, start!

Organizatorzy dbali o zawodników na trasie

Kibice witają zawodników na mecie

Rafał Miastowski dekoruje na mecie uczestnika biegu Ceremonia wręczania pucharów i nagród dla zwycięzców biegów

Yared Shegumo jako pierwszy kończy XXIX Bieg Chomiczówki Spokojne i równe tempo uczestników biegu

Fot.

Z. M

oraw

ski

Fot.

Z. M

oraw

ski

Fot.

M. P

odcz

aski

Fot.

M. P

odcz

aski

Fot.

M. P

odcz

aski

Fot.

Z. M

oraw

ski

Fot.

Z. M

oraw

ski

Fot.

Z. M

oraw

ski

Fot.

O. G

ajda

SPORT 9Nasze Bielany nr 1/2012

imowa aura towarzyszyła zawodni-kom w czasie niedzielnego biegania na Chomiczówce. Zarówno na starcie

VII Biegu o Puchar Bielan o godz. 10.00, jak i godzinę później w XXIX Biegu Chomiczówki, wystartowała rekordowa liczba zawodników. W Biegu o Puchar Bielan sklasyfi kowanych zostało 590 zawodników, natomiast w Biegu Chomiczówki – 1020.

Jednak najważniejszym rozstrzygnięciem zawodów, które odbyły się 15 stycznia 2012 r., było zwycięstwo Yareda Shegumo z AZS AWF Warszawa w XXIX Biegu Chomiczówki

Rekordowe bieganie na Bielanachw czasie 47,52 min. oraz Radosława Kłeczki z Gogolina w VII Biegu o Puchar Bielan w czasie 15,23 min. Wielkie brawa otrzymał na mecie Biegu Chomiczówki Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki, który po zawodach znalazł jeszcze czas i siły, aby zwycięzcom poszczególnych kategorii wręczać puchary i nagrody.

Sportowców dopingowali mieszkańcy Chomiczówki, zebrani na trasie biegów, a także zaproszeni goście, urzędnicy i radni naszej dzielnicy, którzy po biegach wręczali uczestnikom okolicznościowe medale. Wśród

nich obecnych był Janusz Samel, zastępca dyrektora Biura Sportu i Rekreacji, który był starterem Biegu Chomiczówki, a także Paweł Lech, przewodniczący Komisji Sportu. Oczy-wiście nie mogło też zabraknąć gospodarzy i głównych organizatorów zawodów: Rafała Miastowskiego, burmistrza dzielnicy Biela-ny, startera Biegu o Puchar Bielan; Kacpra Pietrusińskiego i Grzegorza Pietruczuka – zastępców burmistrza Bielan. Radę Dzielnicy Bielany reprezentowała Maria Mossakowska, wiceprzewodnicząca Rady oraz radni Renata Banasiak i Robert Kropacz.

Po biegach i krótkim odpoczynku w Gimnazjum nr 73, nastąpiło podsumowanie biegów, gdzie zaproszeni goście wręczali zwycięzcom puchary i nagrody rzeczowe od sponsorów, którymi w tym roku byli: Huta ArcelorMittal, Bank PEKAO SA, Ams, Toyota Bielany, E.Leclerc Bielany, Idee Kaff ee – Zdro-wa Energia oraz ForPro.

Organizatorem imprezy był Urząd Dziel-nicy Bielany m.st. Warszawy, przy współpracy z Ogniskiem TKKF Chomiczówka, WSBM Chomiczówka i Gimnazjum 73.

Tadeusz Olechowski

Panie Wojewodo, cieszymy się, że przyjął Pan nasze zaproszenie do biegania na Biela-nach. Za kilka minut wystartuje już XXIX Bieg Chomiczówki. Czy uczestniczył Pan już kiedyś w tym biegu?

Jeśli chodzi o dzisiejszy udział w Biegu Chomiczówki, to będzie mój debiut. W Biegu o Puchar Bielan też nigdy nie startowałem, choć o tych biegach wiele dobrego słyszałem. Nawet w ubiegłym roku z panem burmistrzem żało-waliśmy, że nie wiedziałem o terminie i prze-gapiłem go, ale jeśli chodzi o biegi w ogóle, to biegam regularnie od dziesięciu lat.

Jak pan ocenia Bieg Chomiczówki?Atmosfera, którą tutaj widzę i czuję jest

bardzo przyjazna. Bieg jest dobrze zorganizo-wany i przede wszystkim bardzo wielu zawod-ników startuje. Limit czasowy dla tych, którzy biegną blisko końca nie jest zbyt wyśrubowany, toteż zachęca takich, którzy – tak jak ja – nie biegną bardzo szybko. W biegu piętnastokilo-metrowym pewnie raczej gdzieś w granicach stu minut będę biegł, a nie w czterdziestu pięciu czy pięćdziesięciu minut w gronie tych najlepszych. Mam już swoje lata i biegam dla przyjemności, a nie dla zwycięstwa – to spra-wia mi radość.

Najważniejsze dla pana w tym biegu jest uczestnictwo i możliwość zasmakowania at-mosfery biegów. Jakie ma pan osiągnięcia, jeśli chodzi o bieganie?

Biegam dla przyjemności, a nie dla zwycięstwaRozmowa z Jackiem Kozłowskim, wojewodą mazowieckim

W ubiegłym roku nie przebiegłem marato-nu, czego żałuję, ale uczestniczyłem w trzech półmaratonach. Mam za sobą sześć przebie-gniętych maratonów – wszystkie w Warszawie. Bieganie co prawda jest moim sposobem na radość, na podtrzymanie kondycji, ale nie jest aż tak wielką pasją jak dla niektórych, żeby jeź-dzić od maratonu do maratonu po całej Polsce, a nawet po całym świecie. Uprawiałem przez wiele lat biegi na orientację i tak naprawdę to

najbardziej lubię: czyli bieg po lesie, czasem zupełnie na przełaj bez ścieżki.

Jazda rowerem też?Rzeczywiście, jazda rowerem też. Przez

całe lato jeżdżę rowerem do pracy, na tyle, na ile mi kalendarz pozwala. Ostatni raz jechałem 2 grudnia. Zaczynam w marcu, jak już zrobi się jaśniej i troszkę cieplej.

Co by pan powiedział uczestnikom bie-gu tegorocznego i tym wszystkim, którzy się zastanawiają nad uczestniczeniem w biegu w przyszłym roku?

Że bieganie to wielka przyjemność. To nie tylko sposób na poprawę kondycji fi zycznej, ale także, jeśli się to robi regularnie i przeła-mie początkowy opór własnego organizmu, to później okazuje się, że biegania zaczyna brakować. Jak człowiek nie pobiegnie przynaj-mniej dwa razy w tygodniu, to się gorzej czuje. Bieganie wcale nie jest nudne. Takie biegi, jakie uprawiałem – na orientację – są wyjątkowo ciekawe, ale nawet takie bieganie, czy też treningowe w kółko, tak jak biegam w Parku Skaryszewskim, też są ciekawe. Miejsce piękne - mogę przez cały rok podziwiać zmienność pogody i zmienność natury. Podczas zwykłej godzinki biegania, jaką sobie funduję dwa czy trzy razy w tygodniu, można sobie wiele spraw w głowie ułożyć.

Rozmawiamy przed biegiem. Tak jak pan mówił: nieważny jest wynik – ważna jest przy-jemność. Życzymy zadowolenia z biegu i do zo-baczenia w następnym roku na jubileuszowym, trzydziestym Biegu Chomiczówki!

Dziękuję bardzo. Jeśli tylko czas i obowiąz-ki pozwolą, to z pewnością spotkamy się tu w przyszłym roku.

Dziękuję serdecznie za rozmowę. Rozmawiał Tadeusz Olechowski

Izabela Zaniewska, studentka na pierw-szym roku Akademii Wychowania Fizycznego, jako pierwsza kobieta dobiegła na metę Biegu Chomiczówki. Pozostawiła w tyle blisko tysiąc biegaczek i biegaczy, a wyprzedziło ją jedynie

Moc na fi niszuWywiad z Izabelą Zaniewską,

najszybszą kobietą Biegu Chomiczówki

30 mężczyzn. Zawodniczce reprezentującej klub Podlasie Białystok pokonanie 15 km zajęło 00:56:27. Zajęła 31 miejsce na 1020 uczestników i na ceremonii wręczenia nagród była chyba najszczęśliwszą kobietą na sali.

Skąd u pani tyle sił na � niszu?O wygraniu 15-nastki nawet nie marzyłam.

Biegło mi się natomiast rewelacyjnie. Po każ-dej pokonanej piątce miałam jeszcze dużo sił. W pewnym momencie uwierzyłam, że mogę wygrać. Dogoniłam więc dziewczynę, która prowadziła przez 12 kilometrów. Wstąpiła we mnie jakaś nadzwyczajna siła.

Ile lat pani trenuje bieganie?Pochodzę z Podlasia i obecnie repre-

zentuję tamtejszy klub. Trenuję około 9 lat. Na początku biegałam 500 m, potem trochę dłuższe dystanse. Przechodząc do Warszawy, przestawiłam się na 800 m. Od roku trenuję natomiast biegi długodystansowe.

A pani największe sukcesy sportowe?

W tegorocznym VII Biegu o Puchar Bie-lan na dystansie 5 km wzięli udział pracow-nicy Urzędu Dzielnicy Bielany w składzie: Beata Kolak, Kamila Michalak, Wojciech Pilich, Mirosław Zieliński i Olga Gajda współpracownik redakcji ,,Nasze Bielany”.

Wszyscy bieg ukończyli w dobrym cza-sie co spowodowało zadowolenie i pełną satysfakcję.

W przyszłorocznym biegu drużyna pla-nuje udział w większym składzie.

T.O.

Pracownicy naszego ratusza w VII Biegu o Puchar Bielan

Myślę, że największe dopiero nadejdą. Wy-grana w Biegu Chomiczówki jest moim dużym sukcesem, ponieważ uzyskałam dobry czas. Cały czas czuję poprawę i mam świadomość, że jestem w dobrych rękach. Ostatnio zmieni-łam trenera. Jest nim Marek Jakubowski.

Jest pani w kadrze narodowej?Niestety nie. To jest natomiast jedno z mo-

ich marzeń, do spełnienia których dążę.

Najwyraźniej Bielany pani sprzyjają...Naprawdę dużo ludzi mi pomagało. Krzy-

czeli, dopingowali. Dodatkowo pogoda bardzo nas zaskoczyło. Wcześniej było tak cieplutko, a w dzień startu – taki spadek temperatury. W

efekcie można było się bardziej eksploatować fi zycznie.

Co dostała pani w nagrodę?Dostałam nagrodę pieniężną od PKO S.A.

i przenośne DVD.

Do jakich biegów obecnie się pani przygo-towuje?

Z nowym trenerem pracujemy od roku. On jeszcze nie wie, na co mnie stać. Zapewne po-biegnę m.in. w: Półmaratonie Warszawskim, a następnie podczas Akademickich Mistrzostw Polski, a także Mistrzostw Polski Seniorów.

Rozmawiała Olga Gajda

Z

Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski wystartował z numerem „1”

Beata Kolak, Mirosław Zieliński i Kamila Michalak

Fot.

Z. M

oraw

ski

Fot.

Z. M

oraw

ski

SPOŁECZNE10 Nasze Bielany nr 12/2011

Na ryby - w każdziuteńki wolny dzieńNa ryby - nad leniwą rzeczkę w cień...

To motto, zaczerpnięte z kabaretu Star-szych Panów, można zrealizować także na Bie-lanach, wstępując do koła Polskiego Związku Wędkarskiego.

Związek ten jest największym stowarzy-szeniem polskich wędkarzy i największym rybacko-wędkarskim użytkownikiem wód śródlądowych w Polsce. Zrzesza około 600 tys. członków, reprezentujących wszystkie środowiska i grupy społeczne.

Historia zorganizowanej działalności wędkarskiej sięga zaborów. Pierwszą orga-nizacją było, powstałe w 1879 r. w Krakowie, Krajowe Towarzystwo Rybackie, które obok spraw organizacyjnych, zajmowało się także zarybianiem rzek, ochroną rybostanu, bada-niami ichtiofaunistycznymi i krzewieniem oświaty rybackiej. Po 1907 r. jego działalność kontynuowało Towarzystwo Miłośników Sportu Wędkarskiego, działające, wraz z licz-nie powstającymi podobnymi organizacjami, aż do 1939 r. W 1932 r. utworzony został Związek Sportowych Towarzystw Wędkar-skich (ZSTW), a od 1936 r. ukazywało się czasopismo „Wiadomości Wędkarskie”.

Po wojnie, w 1950 r., na nadzwyczajnym zjeździe ZSTW w Warszawie powołano Polski Związek Wędkarski. Jest on kontynuatorem tradycji wszystkich poprzednich organizacji. Prowadzi działalność naukowo-badawczą, edukacyjno-wychowawczą, wydawniczą i sportową. Zagospodarowanie wód oparte jest na zasadach naukowych (biologiczna ochrona gatunków), zgodnie z racjonalnym, umiarko-wanym wykorzystaniem zasobów. W swoich obiektach zarybieniowych Związek doskonali techniki rozrodu i chowu, nadzoruje, aby nie

Na Bielanach działa koło Polskiego Związku Wędkarskiego

wprowadzać do wód powierzchniowych ga-tunków obcych rodzimej faunie. Przy pomocy Społecznej Straży Rybackiej, liczącej ok. 10 tys. członków, chroni także wody śródlądowe przed kłusownikami.

Działalność Związku jest oparta na pracy społecznej członków, a jego terenowe struk-tury organizacyjne tworzą okręgi (45) oraz koła (ok. 2700). Dzielnica Bielany również może poszczycić się działalnością na jej terenie kilku kół wędkarskich, np. koła działającego przy Hucie Warszawa (taką, historyczną już nazwę, nosi to koło) lub zarejestrowanego w ogródkach działkowych przy ul. Gwiaździstej 50a koła Warszawa Żoliborz.

Najmniej licznym, istniejącym od 1975 roku, ale za to działającym na najszacowniej-szym akwenie, jest koło nr 39 Chomiczówka. Jego siedziba mieści się na terenie fortu Wawrzyszew, objętym opieką konserwatora zabytków. Ze względu na charakter obiektu nie ma tu niedzielnych tłumów, obecnych w każdej enklawie zieleni w mieście. Jest za to mnóstwo ciszy, drzew i ptaków. Fosa wokół fortu, jeden z najczystszych zbiorników wodnych północnej Warszawy, jest naturalnym miejscem działal-ności koła. Wędkarze odławiają tu głównie ka-rasie i karpie, ale też amury, szczupaki, okonie i płocie. Wielokrotnie z wody wyławiano sztuki kilkukilogramowe, np. latem 2011 r. złowiono

8 kg amura. Członkowie koła mogą działać w sekcji wędkarskiej i sportowej. Osiągnięcia sportowe koła są znaczące, kilkakrotnie były to wysokie miejsca w zawodach na szczeblu okręgu mazowieckiego.

Kiedyś, także z powodu lokalizacji (te-ren zamknięty, należący do wojsk obrony przeciwlotniczej), koło to miało charakter środowiskowy, ograniczony wyłącznie do czynnych oraz emerytowanych żołnierzy Wojska Polskiego. Po likwidacji jednostki wojskowej, obecnym dzierżawcą terenu jest Agencja Mienia Wojskowego, od której koło wędkarskie Chomiczówka wynajmuje po-mieszczenia. Obecnie zmienia się charakter koła z zamkniętego na otwarty środowiskowo i Zarząd oraz członkowie zapraszają w swoje szeregi mieszkańców Bielan (bez względu na wiek i płeć).

Członkowie koła, po wniesieniu opłat w PZW, mogą wędkować na akwenach Mazow-sza oraz terenach przyległych. Corocznie, w ramach prac społecznych, utrzymywana jest czystość wokół fosy, usuwane są z powierzch-ni zbiornika odpady komunalne i biomasa (liście). Czynności te, łącznie z napompowy-waniem wody oraz robieniem przerębli zimą, zapobiegają tzw. przydusze, czyli śnięciu ryb z powodu braku tlenu w wodzie.

Oficjalny adres koła Chomiczówka to: ul. Księżycowa 76, Warszawa. Od stycznia 2012 r. w każdą niedzielę, w godz. 10-12, podczas odbywających się tu dyżurów, nowi adepci wędkarstwa będą mogli zapisać się w poczet członków koła, pisząc na dwa poniższe ad-resy:

zbynem@onet.eu, tomaszmlynarczyk1@wp.pl.

Mirosława Włodek

losie zwierząt ze schroniska w Korabie-wicach stało się głośno w 2011 roku. Wówczas to jedna z komercyjnych sta-

cji telewizyjnych wyemitowała kilka reportaży poświęconych temu tematowi. W sensacyjnym tonie przekonywano, że schronisko jest zanie-dbane, a przeżycie przez zwierzęta zimy jest mało prawdopodobne.

Po jednym z reportaży zbiórkę żywności dla zwierząt ze schroniska postanowili zor-ganizować pracownicy bielańskiej Biblioteki. Do akcji włączyli się z ogromnym zaangażo-waniem również czytelnicy. Zgromadzono mnóstwo suchej karmy zarówno dla kotów, jak i psów. Zebrało się też trochę naczyń. Dzięki temu, że dary przynosili zarówno czytelnicy, jak i pracownicy Biblioteki, akcja okazała się wyjątkowo udana.

– W naszej Bibliotece organizowaliśmy już wcześniej zbiórki. Tak było w 2010 roku w czasie powodzi – mówi dyrektor Biblioteki Witold Kon – Teraz postanowiliśmy pomóc zwierzętom ze schroniska. Cieszę się, że nasza inicjatywa spotkała się z wrażliwością i zainte-resowaniem mieszkańców dzielnicy.

Chcąc, aby pomoc okazała się, jak naj-bardziej zgodna z potrzebami, pracownicy

Przyjazne schroniskoDary z naszej dzielnicy dla Korabiewic

bielańskiej Biblioteki udali się do schroniska. – Byliśmy przygotowani na najgorsze i wyda-wało się, że nic nas nie może zaskoczyć. Stało się jednak inaczej – mówią – Zamiast zabie-dzonych i wygłodniałych zwierząt ujrzeliśmy skromne, ale z ogromnym zaangażowaniem prowadzone schronisko. Zwierzęta były czyste i co najważniejsze – nie głodowały. Większość z podopiecznych była też niezwykle ufna wobec ludzi i skłonna do zabawy. Krótko mówiąc było to schronisko, któremu warto pomagać!

W świetle tego trudno dociec, dlaczego w grudniu wyemitowano program przedstawia-jący schronisko, jako miejsce w którym dzieje się zwierzętom krzywda? Trudno zgadnąć, komu zależy na likwidacji schroniska? Pytania w stylu: kto nie przebiera w środkach, byle tylko osiągnąć swój cel, można by mnożyć w nieskończoność. Podobno są osoby zainte-resowane likwidacją schroniska i przejęciem gruntów, na których się ono znajduje. Sprawa jest na pewno bulwersująca. Mnie osobiście doświadczenie to nauczyło jednego. Zamiast bezkrytycznie przyjmować wszystko co widzimy w telewizji, warto czasem samemu zobaczyć jak jest naprawdę.

Dary oczywiście trafiły do pod-opiecznych ze schroniska w Korabie-wicach. Przebywa tam aktualnie 495 psów, 23 kociaki, 20 uratowanych od rzezi koni i 4 misie. Bliższe in-formacje dotyczące tego, wyjątkowo przyjaznego zwierzętom schroniska, można uzyskać wchodząc na stronę internetową: www.lepszedni.pl . Osoby chcące pomagać zwierzętom mogą również skontaktować się bezpośrednio z kierownikiem schro-niska Tomaszem Lesinem, dzwoniąc pod numer telefonu: 695-280-402.

Władysław Adamski

odobno podzielić można się tym, czego człowiek ma w nadmiarze. Zgodnie z taką tezą największymi darczyńcami

powinni być ludzie bogaci lub obdarzeni róż-nymi umiejętnościami. Dlaczego liczba dzieci, które chcą dobrowolnie i bezinteresownie pracować dla innych, ciągle rośnie? Z jakiego powodu uczniowie klas integracyjnych, sami wielokrotnie potrzebujący pomocy, z ogrom-nym entuzjazmem angażują się w sprawy i problemy innych ludzi?

Odpowiedź jest prosta. Wieloletnie działa-nia kadry pedagogicznej i atmosfera panująca w szkole powodują, że uczniowie świadomie wybierają tę drogę.

Od jedenastu lat dzieci z naszej szkoły bio-rą udział w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Przez ten czas uczniowie zebrali w sumie około 20 000 zł. Bywały lata, że malu-chy z puszkami brnęły przez śnieg, mokły na deszczu albo marzły na wietrze. Wszystko po to, aby za datek do puszki z uśmiechem na twarzy przykleić czerwone serduszko i szczerze powiedzieć: ,, Dziękujemy bardzo.”

Piąty rok z rzędu nasza szkoła zbiera

Kogo stać na pomaganie?Akcje Szkoły Podstawowej nr 247

grosiki w ogólnopolskiej akcji ,,Góra Grosza”. W tym roku mistrzami okazali się pierwszo-klasiści. Wielki dziesięciolitrowy pojemnik na wodę, po brzegi wypełniony monetami robił niesamowite wrażenie. Dzieci z klas starszych wysupływały grosiki z kieszeni; wszystko po to, aby dołożyć się do klasowego pudełka. 784 zł uzbierane przez uczniów naszej szkoły z pewnością pomoże dzieciom z rodzinnych domów dziecka mieszkać i uczyć się w lep-szych warunkach.

Na korytarzu naszej szkoły wiszą dyplomy ze schroniska na Paluchu. Zwierzaki dziękują uczniom za to, że każdego roku organizują zbiórkę karmy i koców. Malutka surykatka żyje w warszawskim zoo w dobrych warunkach dzięki adopcji przez naszą szkołę. Co miesiąc zysk ze sprzedaży gazetki szkolnej przeznacza-ny jest na utrzymanie zwierzątka.

By czynić dobro, nie trzeba być wielkim człowiekiem – tego uczymy w naszej szkole. Nieważne czy dobrze się uczysz i czy masz wzorową ocenę z zachowania. Wolontariat daje dużo radości i spełnienia każdemu.

Marta Sokołowska, nauczyciel SP 247

Dzieci ze SP nr 247 dumne ze swoich osiągnięć

Fot.

Arch

. Szk

oły

Fot.

W. A

dam

ski

Fot.

Arch

. WO

Ś

O

P

SPOŁECZNE 11Nasze Bielany nr 1/2012

ieczysław Chorzewski, syn Marii z d. Dobrowolskiej i Edmunda Cho-rzewskich, urodził się w polskiej

rodzinie w Kijowie, 12.01.1912 r. W 1919 r., wraz z rodzicami i siostrą przyjeżdża do od-rodzonej Polski. Rodzina po krótkim pobycie w Zakopanem osiedla się w Bydgoszczy, gdzie Mieczysław zdaje maturę w 1930 r. i podejmuje studia na SGGW w Warszawie, uzyskując dy-plom magistra, inżyniera – leśnika.

W 1936 r. podejmuje pracę w Biurze Eks-portowym w Naczelnej Dyrekcji Lasów Pań-stwowych. W 1937 r. żeni się z Krystyną z domu Orlik. W 1939 r. zostaje zmobilizowany do 45 pułku w Równem. Po rozbiciu pułku wraca do Warszawy, podejmuje się różnych prac (w fabryce czekolady w „Wedlu”, w firmie handlu-jącej drzewem „Krzeszkiewicz – Kozerski”), następnie przenosi się do Wyszkowa do pracy w tartaku, gdzie współpracuje z tamtejszym od-działem AK. Tuż przed wybuchem Powstania Warszawskiego wraca do Warszawy z żoną i malutką córeczką. Niestety trafia do niemiec-kiego obozu przejściowego w Pruszkowie. Po zakończeniu wojny i odnalezieniu najbliższej rodziny, otrzymuje polecenie w maju 1945 r. z Dyrekcji Lasów Państwowych organizowania i przyjęcia na terenie województwa opolskiego i wrocławskiego obiektów przemysłowych i majątkowych lasów.

W dniu 15 maja 1945 r. wkracza piecho-tą, od strony Trzebnicy, do wyniszczonego i wypalonego Wrocławia. Organizuje życie

Setne urodziny w styczniu obchodziło dwoje bielańczykówW styczniu br. jubileusz setnych urodzin obchodził Mieczysław Chorzewski i Jadwiga Konik. Z tej okazji z życzeniami zdrowia i radości jubilatów odwie-dził Piotr Rudzki, zastępca burmistrza dzielnicy Bielany, który w imieniu władz samorządowych przekazał także list gratulacyjny, piękny bukiet kwiatów i okazały kosz smakołyków.

M powojenne w mieście, gasi pożary, zabezpiecza obiekty przemysłowe i majątek państwowy, podnosi Wrocław z gruzów. Zamieszkuje w tym mieście, sprowadza rodzinę i pozostaje tu przez 41 lat.

Jest to okres jego największej aktywności zawodowej i społecznej. Przez wiele lat jest kierownikiem Oddziału Przemysłowo-Han-dlowego w Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu, krótko również pracuje w Zarzą-

dzie Mechanizacji Le-śnictwa. Od maja 1958 r. obejmuje stanowisko pierwszego zastępcy dyrektora naczelnego, jako dyrektor technicz-ny w Zakładach Stolarki Budowlanej na Psim Polu we Wrocławiu. W 1977 r. przechodzi na emeryturę, ale nadal jest doradcą w Zakładach i równocześnie wykła-dowcą w Wieczorowym Technikum Budowla-nym.

Mieczysław Cho-rzewski działa społecz-nie w NOT, należąc do Stowarzyszenia Inży-nierów i Techników Le-śnictwa Przemysłu Ma-teriałów Budowlanych.

Działa również społecznie w Towarzystwie Przyjaciół Wrocławia (wraz z małżonką).

W maju 1986 r., po 41 latach życia i pra-cy we Wrocławiu, powraca jako emeryt do Warszawy, gdzie mieszka do dziś przy ul. M. Dąbrowskiej. Ma dwie córki, pięcioro wnuków i pięcioro prawnuków.

Za swoją wieloletnią efektywną pracę i zasługi otrzymał wiele następujące odznacze-nia: ● Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (nadany dn. 15. X. 1975 r.), ● Złoty Krzyż Zasług (1969), przedtem Srebrny Krzyż Zasługi, ● Zasłużony dla budownictwa Dolne-go Śląska (1977), ● Złota Odznaka Zasłużony dla Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych (1974), ● Srebrna Odznaka Honorowa Stowarzyszenia Inżynierów i Tech-ników Przemysłu Materiałów Budowlanych (1969), ● Odznaka „Zasłużony dla Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego” (1977), ● Odznaka Zasłużonego Pracownika Zakładów Stolarki Budowlanej (1977).

Tadeusz Olechowski

adwiga Konik urodziła się 25 stycznia 1912 r. w Warszawie. Ojciec – Konstanty był pozłotnikiem i należał do Izby Rze-

mieślniczej w Warszawie, matka – Aleksandra zajmowała się wychowaniem dzieci. Jadwiga była najmłodsza z pięciorga rodzeństwa, miała trzech braci: Mieczysława, Józefa i Tadeusza oraz siostrę – Irenę.

Dzieciństwo kojarzy jej się z mieszkaniem na ul. Długiej i atmosferą uliczek Starego Miasta. W wieku 9 lat została sierotą, rodzice zmarli w odstępie roku. Od 1921 r. Jadzia mieszkała i pobierała nauki w Domu dla Sierot w Międzylesiu, prowadzonym przez zgroma-dzenie zakonne Franciszkanek.

W wieku 18 lat Jadwiga została przeniesio-na do Domu dla Sierot przy ul. Czerniakow-skiej w Warszawie, gdzie ukończyła dwuletnią szkołę dla wychowawczyń domowych. W 21. roku życia usamodzielniła się i rozpoczęła pracę jako wychowawczyni dzieci, m.in. w domu hrabiego Łubieńskiego. Opieką nad dziećmi zajmowała się przez kilkadziesiąt lat, wychowując kilka pokoleń dziś już dorosłych, a nawet starszych Polaków.

Jadwiga wspomina, że brała udział w uroczystościach pogrzebowych Marszałka Józefa Piłsudskiego w 1935 r. W czasie II wojny światowej prze-bywała w Warszawie, a najmłodszy z jej braci, Mieczysław zginął w Powstaniu Warszaw-skim. Jesienią 1944 r., w wyniku masowych wy-pędzeń ludności stolicy przez hitlerowskiego okupanta, Jadwiga zna-lazła się w obozie przej-ściowym w Pruszkowie, dzieląc los setek tysię-cy Polaków. Stamtąd została wywieziona w „bydlęcych” wagonach w okolice Skierniewic i znalazła schronienie u obcych, ale życzliwych ludzi w Paplinie. Do dziś wspomina rodzinę Grzelaków z wdzięcznością.

Po zakończeniu wojny Jadwiga wróciła do Warszawy i ponownie rozpoczęła pracę, brała też udział w odbudowie kościoła pw. św. Floriana (dziś Katedra Praska). Gdy jej starsza siostra Irena zmarła w średnim wieku, Jadwiga zajęła się wychowaniem 16-letniego ukocha-nego siostrzeńca. Dziś cieszy się z odwiedzin jego córki i wnucząt. Pozostaje również w kontakcie z dziećmi i wnukami brata Tadeusza, mieszkającymi w Warszawie.

W 1968 r. Jadwiga wyjechała wraz z za-przyjaźnionym małżeństwem do Włoch, do Mediolanu, aby pomóc w opiece i wychowaniu

ich małej córeczki, Kasi. Przyjaźń przetrwała ponad 40 lat i dzisiaj Kasia, która jest lekarzem geriatrą, odwiedza codziennie Panią Jadzię, na-zywając ją, jak za czasów dzieciństwa, Dadą.

Po powrocie z Włoch Jadwiga zapisała się do Spółdzielni Mieszkaniowej Przedwiośnie, a od 1970 r. mieszka w mieszkaniu własnościo-wym przy ul. Gąbińskiej. Należy do Parafii Ze-słania Ducha Świętego przy ul. Broniewskiego od czasu jej utworzenia w 1984 r.

Jadwiga zna doskonale swoją „kochaną Warszawę” i ciekawe zakątki Bielan i Żolibo-rza. Do 90. roku życia odbywała codzienne kilkukilometrowe spacery na ul. Gdańską, Kępę Potocką i do Parku Kaskada. Do dziś przy sprzyjającej pogodzie uwielbia wycieczki samochodowe do Puszczy Kampinoskiej w okolice Lasek i Izabelina.

Jadwiga nie założyła własnej rodziny i prowadzi samodzielnie swoje gospodarstwo domowe, choć od ponad 10 lat korzysta z nie-wielkiej codziennej pomocy miłych opiekunek z Ośrodka Pomocy Społecznej. Sama gotuje, ale czasami narzeka, że żywność, a szczególnie pieczywo i biały ser utraciły dawny, przedwo-jenny smak. Jadwiga ma wspaniałą rękę do kwiatów, a w ostatnich latach specjalizuje się w

pielęgnacji storczyków. Dobry wzrok pozwala jej trochę czytać, odbywać codzienną partyjkę Chińczyka i oglądać ulubione programy tele-wizyjne: filmy przyrodnicze i historyczne.

Pani Jadwiga jest przykładem pomyślnego starzenia, mimo upływu lat „nic się nie zmienia”, jak twierdzą znajomi i zachowuje sprawność cia-ła i umysłu. Jej zdjęcia służą za ilustrację dobrej i sprawnej starości na wykładach dla studentów i konferencjach międzynarodowych. A Jadwiga, pytana o stosunek do swojego zaawansowanego wieku, mówi sama o sobie: „Moja Jadziu, gdyby tak siostra wiedziała, że przeżyjesz ją o kilka-dziesiąt lat, to by się zdziwiła!”

Tadeusz Olechowskiest takie miejsce, na którym rośnie brzoza, a na niej wisi krzyż. Jak mówi historia – zie-mia przesiąknięta ludzką krwią. To miejsce

znajduje się na zbiegu ulic Palisadowej i Kaba-retowej, na osiedlu Placówka. Jest to symbol mogiły z okresu II wojny światowej. W tym miejscu Niemcy rozstrzelali kilku Polaków, którzy bohatersko stawiali opór okupantowi. W latach pięćdziesiątych miejsce to uległo niemalże całkowitemu zniszczeniu, a także zapomnieniu. Mieszkańcy osiedla, którzy byli świadkami tamtych wydarzeń, przekazywali historię tego miejsca młodszemu pokoleniu. Dzięki Juliuszowi Szymańskiemu i jego ro-dzinie miejsce to zostało zadbane i ogrodzone. Co roku – w tym miejscu – oddawany jest hołd tym, dzięki którym odzyskaliśmy wolność. Składane są kwiaty i palą się znicze. Uchwałą Rady Gminy Bielany miejsce to zostało wpisa-ne do rejestru miejsc pamięci i historii.

Pod koniec ubiegłego roku symboliczna mogiła została całkowicie zdewastowana. O fakcie tym pan Szymański poinformował Wydział Kultury, Rekreacji i Sportu, prosząc o lepsze zabezpieczenie tego miejsca. W miarę swoich możliwości przywrócił też mogiłę do stanu sprzed dewastacji.

T.O.

Ziemia przesiąknięta ludzką krwią

pektakl – monodram pt. „Wojna nie ma w sobie nic z kobiety”, oparty jest na best-sellerowej książce – reportażu białoruskiej

dziennikarki Swietlany Aleksijewicz, pod tym samym tytułem. Autorka jest laureatką nagro-dy im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki w 2011 roku, nagrodzoną i uznaną za najlepszą pisarkę reportażu w Europie Środ-kowej (Wrocław 2011). Przedstawienie jest inscenizacją dramatycznych wspomnień kobiet z czasów II wojny światowej i w systemie rosyj-skiego totalitaryzmu. Różnorodność postaci

granych przez aktorkę, muzyka rosyjska i pio-senki, nadają tej sztuce wyjątkowo poruszającą aurę, dawno w teatrze nie widzianą.

Premiera: 24 lutego 2012 r., godz. 19.00, Bielański Ośrodek Kultury, ul. Goldoniego 1, reżyseria: Piotr Wojewódzki, autorka sce-nariusza, wykonanie: Danuta Borowiecka, muzyka i aranżacja: Mateusz Wachowiak, autor plakatu: Aleksander Januszewski.

Terminy spektakli: 25 i 26.02, godz. 19.00, bilety: 30 zł (normalny), 20 zł (ulgowy).

BOK

„Wojna nie ma w sobie nic z kobiety”Kolejna premiera w BOK-u

Mieczysław Chorzewski Jadwiga Konik

Jubilat w otoczeniu córek i Piotra Rudzkiego

Jubilatka w otoczeniu rodziny, znajomych i Piotra Rudzkiego

Fot.

T. O

lech

owsk

i

Fot.

T. O

lech

owsk

i

Fot.

J. Sz

ymań

ski

J

J

S

GŁOS SENIORANasze Bielany nr 1/201212

Irma Wieczorkowska-Bednarek

am, czyli na Płatniczej, „Pod podłogą z jadłem”, a w naszym seniorskim języku – „U Zbysz-

ka”. Bo Zbyszek Dalecki dwa razy w miesiącu organizuje spotkania miej-scowego Klubu Seniora „Bartek”, a w okresach bożonarodzeniowych i wielkanocnych – uroczyste wigilie i jajeczka. Te ostatnie imprezy są podwójne – przed świętami dla członków klubu, a w święta dla osób samotnych.

Jak co roku, na długo przed Wigilią zawisła na drzwiach lokalu skarbonka, z apelem do gości o składki. Uzbierało się 610 złotych. Jak zawsze nie zawiedli sponsorzy. Jak przystało na te święta, już u wej-ścia do owej „piwnicy” pod podłogą willi Krystyny Sienkiewicz, witała nas feeria blasków.

Mądrzy ludzie mówią, że ten ma szczęście w życiu, komu Bozia dała moc znoszenia nieszczęścia. W jednego uderz, jakbyś kamień w potok rzuciła. Płynie woda, zakry-wa kamień, ale on tam jest, płynąć

Tam nikt nie był sam„Pod podłogą z jadłem”

przeszkadza. Drugiego do-padnie, jakbyś mu pięścią przyłożyła. Zamroczy go, ale podniesie się, otrząśnie, idzie dalej. Taka naturę mieć, to największe szczęście dla człowieka. Nieprzypadkowo pani Krystyna, która nigdy nie zaniedbała przyjemności (tak mówiła!) powitania w swoich progach seniorskich gości, tym razem życzyła nam uśmiechu i odporności na trudny czas.

Po życzenia i podzieleniu się opłatkiem zasiedliśmy do suto zastawionych stołów. Przyszło ponad 80 osób, często smutnych na co dzień, bo osamotnionych w swoich czterech ścianach. A na sto-łach żaden tam catering, z konieczności serwowany na wielu naszych imprezach, tyl-ko dzieła pań z restauracyj-nej kuchni: śledziki, pyszna kapusta z grzybami, ryba po grecku, sałatki, prawdziwe wigilijne pierogi. Było nam dobrze, bo byliśmy wśród ludzi, więc nikt nie był sam.

Podawała nam Ala Sosnowska, kelnerka tej restauracji, dbając, by jadła i kompotu z suszonych owoców nie zabrakło, a Zbyszek w czapce

Mikołaja też wszystkiego doglądał, ciesząc się z frekwencji. W prezen-tach na „wynos” dostaliśmy paczki z ciastem, słodyczami i owocami oraz świeczkami w kształcie Mikołaja.

Sponsorzy seniorskiej Wigilii

„U Zbyszka” to: Ziółek i Syn (cukiernia z ul. Potockiej), cu-kiernia Bom-Bon, Bar Bonus Daniela Kwapisa, WSS Spo-łem (pan dyrektor Stanisław Skup), Sklep Trio z ul. Żerom-skiego, restauracja „Pod Pod-łogą z Jadłem”, sklep Pierrot z Poznania i Ula Bogobowicz. Wszystkim sponsorom i dar-czyńcom, w imieniu seniorów, serdecznie dziękujemy. Do Siego Raku!Ze śpiewem przez życie

„My partyzanci majora Hubali…” Widz przekonany jest, że śpiewają odchodzący w las żołnierze. W rzeczywi-stości słyszymy Warszawski Chór Żeński „Harfa”. Także w takich kultowych fi lmach, jak „Lata dwudzieste, lata trzydzieste”, „Krzyż Walecz-nych” i w innych statystowały wokalne sławne harfi arki.

Naszą koleżankę Barba-rę Paciorkiewicz świetnie znają fani zespołu „Bielany”.

Pamiętacie, jakie brawa zbierała za czardasza „Kiedy skrzypki grają …”, albo za „Już nigdy…” W „Bielanach” śpiewała 12 lat, od pierwszej próby do zawieszenia zespołu i obie mamy nadzieję, że te lata ciężkiej pracy i

sukcesów nie pójdą na marne. Póki co, taką samą nadzieją żyją członko-wie zespołu. Basia jest w tej szczęśli-wej sytuacji, że ma swoją „Harfę”.

Obdarzona pięknym sopra-nem, niewolnica muzycznej pasji, śpiewała od dziecka. W szkole, w zespole „Jutrzenka” w Cegłowie, w chórze parafi alnym – i pewnego dnia prowadząca chór siostra Franciszka złożyła swojej solistce propozycję nie do odrzucenia: „W Warszawie przy Towarzystwie Śpiewaczym „Harfa” tworzy się chór żeński „Harfa”!

Z „Harfą”, pod batutą Janusza Dąbrowskiego ze szkoły Stefana Stuligrosza, występowały w całej Europie, od Nowosybirska po Paryż, Rzym (z audiencją u Jana Pawła II), Katyń, Monako itd. Śpiewały podczas wszystkich wizyt naszego Papieża w Polsce. Mają w dorobku tysiąc utworów – kościelnych, ope-rowych, patriotycznych, ludowych, madrygałów itp., najwybitniej-szych kompozytorów świata. Zarząd Główny Polskiego Związku Chórów i Orkiestr udekorował naszą Basię złotą odznaką z laurem.

A mieszkańcy Bielan mogą ją usłyszeć w kościele na Chomiczów-ce. Bo ona musi żyć dawnym jej talentem. Nawet w życiu prywat-nym los połączył ją z muzyką, bo mąż Ryszard Paciorkiewicz był członkiem opery (fagot) i kompozy-torem, a stryj – rektorem Akademii Muzycznej.

Konsultant: Rada Programowa Seniorów Bielańskich

T

Rozśpiewana Barbara Paciorkiewicz

bielańskiej bibliotece są dwie Kawiarenki Interne-towe. Jedna znajduje się

przy ul. Duracza 19, druga przy ulicy Wrzeciono 48. Zaglądają do nich głównie osoby chcące skorzystać z komputera. Ostatnio jednak coraz częściej możemy w nich spotkać uczęszczających na kursy kompute-rowe seniorów.

Na kursach tych można się na-uczyć obsługi komputera praktycz-nie od zera. – Uczymy, jak włączyć komputer, jak korzystać z internetu, założyć pocztę e-mail i sprawnie jej używać – mówi prowadzący kurs przy ul. Duracza Karol Gaweł. Prowadząca zajęcia w Bibliotece na osiedlu Wrzeciono Anna Kar-piejczuk dodaje – Czasami bardzo

Komputer dla senioraKawiarenki internetowe w bibliotekach

ważne jest też przełamanie lęku przed komputerem. Pomagamy jednak i w tym oraz udowadniamy, że do obsługi nie potrzeba kończyć studiów informatycznych.

Na kursie przekazywanych jest kilka podstawowych zasad, dzięki którym kursant radzi sobie w miarę samodzielnie. Do tego oczywiście niezbędna jest własna praca z kom-puterem w domu. – Często efekty są zdumiewające – konkluduje Karol Gaweł. – Mam na kursie osoby, które przekroczyły osiemdziesiąt lat i po-trafi ą sprawnie obchodzić się z kom-puterem. Warto dodać, że chętnych na kursy już jest bardzo dużo. Na razie więc Kawiarenki Internetowe nie prowadzą nowych zapisów.

W.A.

okazji dnia Babci i Dziadka 18 stycznia br. Krajowe Sto-warzyszenie Pomocy Szkole

oraz Rada i Zarząd Dzielnicy Bielany zorganizowały w Urzędzie Dzielnicy uroczystą galę pt. „Kwiaty dla Babci i Dziadka”. Podczas uroczystości zostały m.in. wręczone nagrody lau-reatom Ogólnopolskiego Konkursu Plastycznego dla dzieci ze szkół podstawowych i gimnazjalnych oraz statuetki „Anioł dla Anioła”, dla osób szczególnie wspomagających pracę Stowarzyszenia.

W programie udział wzięli wy-śmienici goście: Teresa Lipow-ska, Anna Seniuk, Halina Rowic-ka, Marta Czas, Janusz Tylman, Krzysztof Kalczyński, Mieczysław Hryniewicz. Można było wysłuchać utworu o roli dziadków w życiu młodego człowieka, który powstał z myślą o programie, z tekstem Jacka Bursztynowicza i muzyką Janusza Tylmana. Uroczystość uświetnił koncert Alicji Majewskiej i Wło-dzimierza Korcza.

Dzień Babci i Dziadkaw bielańskim ratuszu

Spotkanie poprowadzili Elisa-beth Duda i Conrado Moreno. Uroczystość zakończyła specjalnie przygotowana dla gości loteria. Gali towarzyszyła wystawa prac laureatów konkursu i warsztatów plastycznych.

Patronat Honorowy nad progra-mem objęła Hanna Gronkiewicz-Waltz, Prezydent Miasta Stołeczne-go Warszawy.

Krajowe Stowarzyszenie Pomo-cy Szkole jest organizacją pożytku publicznego (nr KRS 0000103990),

działającą na rzecz oświaty i kultury polskiej. Swoją aktywność opiera na pracy szerokiego grona przyjaciół i wolontariuszy oraz na wsparciu finansowym osób fizycznych. Po-wstało 27 lat temu. Działania organi-zacji są wspierane przez Regionalne Stowarzyszenia Pomocy Szkole. W ramach Stowarzyszenia działa Klub Przodujących Szkół, do którego na-leżą 204 szkoły z terenu całej Polski, wyróżniające się w pracy dydak-tycznej i wychowawczej w swoich regionach i spełniające określone regulaminem wymagania.

Najważniejsze programy cyklicz-ne realizowane przez Stowarzyszenie to: Ogólnopolskie i Regionalne Sesje Pedagogiczne, Książka dla bibliotek szkolnych, Letnia szkoła dla ciekaw-skich, Tradycje i obrzędy polskie, Rozwój i promocja uzdolnień pla-stycznych dzieci i młodzieży oraz przedsięwzięcia z zakresu ekologii.

Oprac. M.U.

Seniorzy chętnie zapoznają się z obsługą komputera

Mieczysław Hryniewicz, Elisabeth Duda i Conrado Moreno

Teresa Lipowska z jedną z laureatek konkursu plastycznego

W Z

Fot.

W. A

dam

ski

Fot.

M. U

lejc

zyk

Fot.

M. U

lejc

zyk

DYŻURY RADNYCH W LUTYMNasze Bielany nr 1/2012 13

Okręg nr I Osiedla: Marymont, Ruda, Stare Bielany(granica biegnie po granicy Dzielnicy Żoliborz, krawędzią Trasy AK, ul. Marymoncką, ul. Żerom-skiego, ul. Przybyszewskiego, ul. Skalbmierską, ul. Grodeckiego ul. Oczapowskiego, ul. Kaspro-wicza, ul. Lindego, ul. Marymoncką, ul. Prozy, ul. Wybrzeżem Gdyńskim, do rzeki Wisły – granica z Dzielnicą Białołęka do Mostu Grota-Roweckiego

1. Teresa Renata Banasiak – PO, siedziba Klubu Kultury „Barka” ul. Klaudyny 18a, g. 18.00-19.00 – 2 lutego oraz siedziba PO, al. Zjednoczenia 11 (wejście od ul. Schroegera), g. 18.00-19.00 – 23 lutego.

2. Leszek Kujawa – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 10.00-11.00 – 8 lutego.3. Ryszard Podczaski – PiS, siedziba PiS, ul. Kasprowicza 15, g. 17.00-18.00 – 14, 28 lutego.4. Małgorzata Poręba – PO, Wiceprzewodnicząca Rady, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 508 ul. Żeromskiego 29, g. 15.00-17.00

– w ramach dyżuru Wiceprzewodniczącej Rady w drugi poniedziałek miesiąca.5. Jan Zaniewski – PiS, siedziba PiS, ul. Kasprowicza 15, g. 17.00-18.00 – 9, 23 lutego.

Okręg nr II Osiedla: Piaski, Olszyna (granica biegnie ul. Żeromskiego, ul. Marymoncką do granicy z Dzielnicą Żoliborz, dalej krawędzią Trasy AK do granicy z Dzielnicą Bemowo, ul. Rudnickiego, ul. Kochanowskiego, ul. Galla Anonima, ul. Broniewskiego, ul. Reymonta, do ul. Żeromskie-go – Wólczyńska)

1. Magdalena Lerczak – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 18.00-19.00 – 7 lutego.2. Maria Mossakowska – SLD, Wiceprzewodnicząca Rady, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 508 ul. Żeromskiego 29,

g. 15.30-17.00 – w ramach dyżuru Wiceprzewodniczącej Rady w trzeci poniedziałek miesiąca.3. Ilona Soja-Kozłowska – Przewodnicząca Klubu PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 18.00-19.00

– 2 lutego.4. Szczepan Szczepański – PiS, siedziba PiS, ul. Kasprowicza 15, g. 16.00-17.00 – 7 lutego oraz Przychodnia Medycyny Rodzinnej,

ul. Marymoncka 34, g. 13.00-14.00 – 14 lutego.5. Ryszard Zakrzewski – PiS, siedziba PiS, ul. Kasprowicza 15, g. 18.00-19.00 – 23 lutego oraz Gimnazjum Nr 71,

ul. Perzyńskiego 10, g. 18.00-19.00 – 2 lutego.

Okręg nr IIIOsiedla: Piaski, Chomiczówka (od skrzyżowania ul. Wólczyńskiej – Conrada i Sokratesa granica biegnie ul. Wólczyńską, ul. Reymonta, ul. Broniewskiego, ul. Galla Anonima, ul. Kochanowskiego, ul. Rudnickie-go, po granicy Dzielnicy Bemowo, ul. Kwitnącą, ul. Conrada do ul. Wólczyńskiej)

1. Maciej Chmielewski – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 18.00-19.00 – 7 lutego.2. Waldemar Maciejewski – SLD, Klub Mieszkańców Chomiczówka, ul. Pabla Nerudy 1, g. 17.00-18.30 – 7 lutego.3. Elżbieta Neska – PO, Gimnazjum nr 73, ul. Conrada 6, g. 18.00-19.00 – 8 lutego.4. Sławomir Umiński – PiS, Klub Mieszkańców WSM „Chomiczówka”, ul. Pabla Nerudy 1, g. 17.00-18.00 – 6 lutego oraz Urząd Dzielnicy Biela-

ny V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 17.00-18.00 – 16 lutego.5. Jarosław Wąsik – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 17.15-18.15 – 23 lutego.

Okręg nr IVOsiedla: Wrzeciono, Młocin (od styku granic Łomianki, Dzielnica Białołęka, Dzielnica Bielany środkiem rzeki Wisły po granicy Dzielnicy Białołęka do ul. Wybrzeże Gdyńskie, dalej ul. Prozy, ul. Ma-rymoncką, ul. Lindego, ul. Kasprowicza do bramy Huty, dalej ul. Pstrowskiego, ul. Encyklopedyczną, ul. Improwizacji i dalej między Osiedlem Młociny a granicą Huty do ul. Wóycickiego, ul. Dziekanowską, dalej duktem leśnym do ul. Trenów, wzdłuż lasu, po granicy z Gminą Izabelin do granicy: Łomianki, Białołęka i Bielany)

1. Anna Czarnecka – SLD e-mail: ancho@wp.pl, Klub „Pod Zdrówkiem”, ul. Wrzeciono 10c, g. 16.30-17.30 – 1 lutego.2. Ilona Popławska – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 18.00-19.00 – 2 lutego.3. Michał Sikorski – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 16.30-18.00 – 13 lutego.4. Michał Świderski – PiS, siedziba PiS, ul. Kasprowicza 15, g. 15.40-16.40 – 1 lutego.5. Maciej Więckowski – Przewodniczący Klubu PiS, siedziba PiS, ul. Kasprowicza 15, g. 17.00-18.00 – 20 lutego.

Okręg nr VOsiedla: Wawrzyszew, Radiowo, Wólka Węglowa, Placówka (granica biegnie od granicy Gminy Izabelin i Dzielnicy Bielany do ul. Trenów i dalej duktem le-śnym, ul. Dziekanowską, między osiedlem Młociny a granicą Huty ul. Improwizacji i Encyklopedycznej do ul. Pstrowskiego do bramy Huty, dalej ul. Kasprowi-cza, ul. Oczapowskiego, ul. Grodeckiego, ul. Skalb-mierską, ul. Przybyszewskiego, ul. Żeromskiego, ul. Wólczyńską, ul. Conrada, ul. Kwitnącą, po granicy Dzielnicy Bemowo, do ul. Estrady, po granicy Stare Babice i dalej po granicy Gminą Izabelin do styku z Okręgiem IV)

1. Robert Kropacz – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 18.00-19.00 – 7 lutego.2. Joanna Radziejewska – PO, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 513 ul. Żeromskiego 29, g. 15.30-16.30 – 6 lutego.3. Halina Szerszeń – Przewodnicząca Klubu SLD, Klub Mieszkańców WSM „Chomiczówka”, ul. Pabla Nerudy 1, g. 17.00-18.00

– 7 lutego.4. Łukasz Jan Świderski – PiS, Wiceprzewodniczący Rady, siedziba PiS, ul. Kasprowicza 15, g. 17.30-18.00 – 1, 8, 15, 22, 29 lute-

go oraz Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 508, ul. Żeromskiego 29, g. 17.00-18.00 – 16 lutego oraz w ramach dyżuru Wiceprzewodni-czącego Rady w pierwszy poniedziałek miesiąca g. 17.30-18.30.

5. Robert Wróbel – PO, Przewodniczący Rady, Urząd Dzielnicy Bielany V p., pok. 509 ul. Żeromskiego 29, g. 16.00-17.00 – w ramach dyżuru Przewodniczącego Rady w pierwszy poniedziałek miesiąca.

Drogiemu koledze

Darkowi Trzcińskiemuwyrazy głębokiego współczucia

i żalu z powodu śmierci ukochanego

Dziadkaskładają

koleżanki i koledzy z Wydziału Infrastruktury Dzielnicy Bielany

Naszej drogiej koleżance

Marii Bielechwyrazy głębokiego współczucia i żalu

z powodu śmierci

Siostryskładają

koleżanki i koledzy z Wydziału Infrastruktury Dzielnicy Bielany

Z

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że odeszła od nas nagle nasza droga Koleżanka

Halinka Małachowskapracownik Wydziału Płac DBFO – Bielany

Gdyby tak można było cofnąć czas. Gdyby tak można było rozmawiać z Tobą. Być może Twoje serce poko-

nałoby tę ciężką próbę. Pozostaje nam tylko zapewnić Cię, że będziesz w naszych sercach na zawsze.

Rodzinie, Bliskim i Znajomymskładamy

wyrazy głębokiego współczucia

Dyrektor i pracownicy DBFO – Bielany w Warszawie

W kraju kwitnącej wiśni

Klubem Fotograficznym bielańskiej Biblioteki podróżo-waliśmy w różne zakątki świata. Oglądając zdjęcia od-wiedziliśmy kontynent północnoamerykański i Europę

zachodnią. Teraz przyszła kolej na Japonię.Wystawę poświęconą temu krajowi możemy do końca

marca oglądać w budynku biblioteki przy ulicy Duracza 19. Wystawa ma wymiar jubileuszowy. Jest bowiem dziesiątą zorganizowaną przez Klub Fotograficzny. Jak poprzednio i tym razem jest na co popatrzeć. Zdjęcia pokazują Japonię jako miejsce krzyżowania się tradycji z nowoczesnością. – Wystawa przedstawia z jednej strony uderzającą swym rozmachem cy-wilizację, a z drugiej oryginalne świątynie, urzekające estetyką ogrody cesarskie i bajkowe pejzaże – mówi zapraszając do oglądania organizator wystawy, a zarazem koordynator Klubu Fotograficznego Mirek Bicz.

Specyficzny klimat i różnorodność tego dalekiego kraju umiejętnie uchwycił pochodzący z Olsztyna, a na co dzień mieszkający w Warszawie Mateusz Mańkowski. Jego fascyna-cja fotografią zaszczepiona przez tatę, już w dzieciństwie zaczęła się pogłębiać i dojrzewać wraz z wkroczeniem w pełnoletniość.

– Od tego czasu aparat towarzyszył mi w ważnych wydarze-niach, codziennych sytuacjach, jak również w podróżach od czarnego lądu przez Azję, po Amerykę Południową – mówi pan Mateusz.

Na wystawę zatytułowaną „Japonia... Kraj kwitnącej wiśni” składają się fotografie będące nie tylko dokumentacją z wy-prawy do Japonii, ale również stanowiące subiektywną próbę ukazania jej kulturowej panoramy.

W.A.

Tajwan – ożywia serca i umysłyDo 10 marca br. w Bibliotece przy ul. Duracza 19 można

oglądać wystawę pt. „Tajwan – ożywia serca i umysły”. To ekspozycja prezentująca Tajwan jako kraj odznaczający się zarówno różnorodnością etniczno-kulturalną, jak i pięknem natury. Łączenie się i wzajemne oddziaływanie nurtów w tajwańskim społeczeństwie przyczyniło się do stworzenia otwartej, pluralistycznej społeczności zdolnej do asymilacji elementów cywilizacji z całego świata w sposób specyficzny i harmonijny. Czynniki te wpłynęły na rozwój ich bogatego życia kulturalnego. Przedmiotem wystawy są fotografie oraz

Egzotyczne wystawy w bibliotece przy ul. Duraczadrzeworyty ukazujące barwną sztukę ludową, różnorodność orientacji religijnych i wierzeń, jak również rytm natury od-działywującej na ludzi.

Serdecznie zapraszamy!M.M.

Tajwan z lotu ptaka

Fot.

Arch

. Bib

liote

ki

CO, GDZIE, KIEDY?14 Nasze Bielany nr 1/2012

BIBLIOTEKA PUBLICZNA im. STANISŁAWA STASZICAMediateka Start-Meta, ul. Szegedyńska 13 a

www.mediateka.waw.pl, tel. 22 291 44 68● Od 13 stycznia do 20 marca 2012 r. – wystawa „Tajwan – oży-

wia serca i umysły”. Wystawa prezentuje Tajwan jako kraj odzna-czający się różnorodnością etniczno-kulturalną. Na wystawę skła-dają się fotografi e i drzeworyty ukazujące barwną sztukę ludową.

● Luty-marzec 2012 r. – wystawa Klubu Fotografi cznego „Japo-nia kraj kwitnącej wiśni”. Wystawa jest kontynuacją cyklu „Podró-że po świecie”.

● Dział Promocji i Wystaw zaprasza na lekcje muzealne tematycznie związane są z bieżącymi wystawami prezentowanymi w Bibliotece Publicznej. W celu ustalenia szczegółów zwiedzania prosimy o wcześniejszy kontakt z działem: tel. 22 663 82 09.

● Zachęcamy do udziału w konkursie „Zapraszamy ptaki na warszawskie Bielany” pod honorowym patronatem burmistrza dzielnicy Bielany Rafała Miastowskiego. Celem konkursu jest uzupełnienie miejsc lęgowych dla ptaków. Każdy może zbudo-wać i zgłosić do konkursu zbudowaną przez siebie budkę. Prace można składać do 6.02.2012 roku. Regulamin konkursu znajduje się na stronie internetowej Bibliote-ki: www.bibliotekabielany.waw.pl

Wypożyczalnia dla Dorosłych i Młodzieży nr 65 przy ul. Petofi ego 3

● Do 15 lutego 2012 r. – wystawa malarstwa Justyny Jaszczewskiej. Będzie moż-na obejrzeć nowe prace malarki przedstawiające ulubiony temat artystki, jakim są konie.

● w sobotę 11 lutego 2012 r. odbędzie się Bal Karnawałowy dla dzieci i rodziców. Bal rozpoczyna się o godz. 12.00 na sali Kinoff a.

Mediateka START-META przyjmie książkiChętnie przyjmiemy literaturę piękną, zarówno współczesną,

jak i klasykę oraz książki w językach obcych (literatura piękna dla dorosłych i dla dzieci oraz popularnonaukowa). Czekamy na książki w dobrym stanie. Osoby chęt-ne do ich przekazania prosimy o kontakt mailowy: wypozyczalnia@mediateka.waw.pl lub telefoniczny: 22 291 44 67/68. Z góry dziękujemy.

Bielański Ośrodek Kultury, ul. Estrady 112 tel. 22 835 54 44, www.bok-fi lia.eu

● 22.02.2012, godz. 17.00-20.00 – „Warsztaty malowa-nia na jedwabiu”. Temat: jedwabna chusta lub szal (dorośli i

dzieci powyżej 8 lat). Koszt: 60 zł ● środy, godz. 10.15 – „Przyjaciele Misia” – zajęcia ogólnorozwojowe dzieci

(2-3lata). Zabawy muzyczno-ruchowe, edukacyjne oraz plastyczne. Koszt m-c: 30 zł.● soboty, godz. 10.00-13.00 – „Plastyczne Przygody” zajęcia dla dzieci (6-12

lat). Wszechstronny rozwój zainteresowań plastycz-nych dzieci, pobudzenie chęci działania, aktywno-ści i kreatywności. Koszt m-c: 40 zł

● czwartki, godz. 18.00-19.00 – gimnastyka - z ele-mentami pilates, aerobiku (młodzież, dorośli), koszt: 40 zł m-c/1x w tyg.

● czwartki, godz.17.15-19.15 – „Świat gliny dla całej rodziny” – zapoznanie się z możliwościami plastycznymi gliny, podstawowe informacje w zakresie prostych technik, ćwiczenia w lepieniu gliny oraz wykonanie własnej pracy ceramicznej. Koszt: 50 zł m-c. (dorośli), 20 zł m-c.(dziecko), 20 zł – zajęcia jednorazowe.

BIELAŃSKI OŚRODEK KULTURYBielański Ośrodek Kultury, ul. Goldoniego 1

tel. 22 834 65 47, www.bok-bielany.eu

● 05.02.2012 r., godz. 16.00 – Bielański Dancing. Bilety: 10 zł.● 08.02.2012 r., godz. 18.00 – wieczór Międzynarodowy – Portugalia. Bilety:

10 zł.● 11.02.2012 r., godz. 12.30 – impreza dla dzieci z cyklu „Szalone Królestwo”.

Bilety: 15 zł.● 11.02.2012 r., godz. 12.00 – Klub Srebrzysty Miecz. Koszt 5 zł.● 11-12.02.2012 r. sb: 9.00-17.00, nd: 9.00-13.00 – warsztaty aktywności twór-

czej – plastyka („Arteterapia w działaniach edukacyjnych”) Koszt: 110 zł.● 12.02.2012 r., godz. 18.00 – Bielański Dancing. Bilety: 10 zł.● 14, 17, 18, 19.02.2012 r., godz. 19.00 – spektakl „Goldoni proszę sobie wy-

obrazić…”. Bilety: 20 zł (normalny), 15 zł (ulgowy)● 18-19.02. 2012 r. sb. 10.00-15.00, nd. 10.00-14.00 – warsztaty aktywności

twórczej – taniec („Taniec i ruch w edukacji i rozwoju”) Koszt: 80 zł.● 18.02.2012 r., godz. 12.00 – Klub Srebrzysty Miecz. Koszt 5 zł. ● 24.02.2012 r., godz. 19.00 – premiera „Wojna nie ma w sobie nic z kobiety”.

Bilety: 30 zł (normalny), 20 zł (ulgowy) ● 25, 26.02.2012 r., godz. 19.00 – spektakl „Wojna nie ma w sobie nic z kobiety”.

Bilety: 30 zł (normalny), 20 zł (ulgowy). ● 25.02.2012 r., godz. 17.00 – wernisaż prac sekcji Rysunku i Malarstwa BOK.● 26.02.2012 r., godz. 12.30 – impreza z cyklu „Dwie Godziny dla Rodziny”, Spek-

takl: „Pipi Pończoszanka”. Bilety: 10 zł dziecko, 10 zł opiekun.

Zatańcz z nami!Ruszyły zapisy na trzystopniowy kurs tańca towarzyskiego prowadzony przez

CRS Bielany w Kompleksie Sportowym przy ul. Lindego 20. Program kursu obejmuje tańce: walc angielski, tango, walc wiedeński, slowfox,

quickstep, samba, cha cha, rumba, jive. Promocyjne ceny kursów. Zapisywać moż-na się pod nr tel. 22 835 00 09, wew. 110. Uwaga! Zgłoszenia tylko parami. Zajęcia ruszą po zebraniu pełnej grupy kursantów. Pierwszy etap kursu (4 zajęcia obej-mujące tańce: cha-cha, walc angielski, jive) kosztuje jedynie 180 zł od pary. Zaję-cia odbywają się w piątki w godz. 19:30-21:30. Kurs prowadzi Kari-na Gielniewska, tancerka klasy S.

Zapraszamy też do nas malu-chy, które mogą uczyć się u nas różnych form tańca.

Prowadzimy zajęcia: – balet dzieci (4-6 lat), – kids dance (3-5 lat); – taniec dzieci (6-8 lat); – drama (7-12 lat); – taniec nowoczesny (9-12

lat).

Zajęcia odbywają się w piątki w godz. 16:30-18:30 oraz w soboty od w godz. 10-11 i 15-17. Wejście jednorazowe - 14 zł, karnet 4 wejscia - 50 zł.

Więcej informacji o zajęciach, grafi kach i cennikach na:www.crs-bielany.waw.pl.

Biblioteka przy ul. Duracza 19, tel. 22 835 43 55

Zatańcz z nami!

CENTRUM REKREACYJNO-SPORTOWE BIELANYwww.crs-bielany.waw.pl, tel. 22 835 00 09

Wydawca „Naszych Bielan”: Urząd Dzielnicy Bielany, ul. Żeromskiego 29, 01-882 WarszawaRedakcja: ul. Żeromskiego 29, p. 317, tel./fax (22) 373 33 17, e-mail: ga ze ta@poczta.bie la ny.waw.plRedaktor naczelny: Tadeusz OlechowskiRedaktorzy: Katarzyna Białczyk, Maciej Podczaski i Magdalena UlejczykKorekta: Agnieszka StawiarskaOgłoszenia przyj mo wa ne są w re dak cji. Za treść ogło szeń redakcja nie ponosi od po wie dzial no ści. Redakcja zastrzega sobie prawo do zmiany ty tu łów, śródtytułów oraz skra ca nia nieza mó wio nych tekstów.

DAM PRACĘ• Potrzebny student z Chomiczówki do pomocy w odrabianiu lekcji – 2 godziny dziennie dla ucznia II klasy liceum. Tel. 606 856 077.

• Szukam pani do sprzątania. Tel. 22 669 04 23.• Zatrudnię ekspedientkę do sklepu z pieczywem. Warszawa, ul. Magiera 13a. Wiadomość na miejscu.

SZUKAM PRACY• Kobieta w średnim wieku, uczciwa, solidna, podejmie się sprzątania mieszkań (domów). Tel. 531 428 428.

• Zaopiekuję się starszą osobą od poniedziałku do piątku 4 do 5 godzin dziennie. Referencje. Tel. 693 656 191.

• Zaopiekuję się starszą osobą 3 – 4 razy w tygodniu, sprzątanie, pomoc w domu. Tel. 500 196 942.

• Główna księgowa z dużym doświadczeniem poprowadzi każdą księ-gowość od A do Z. Tel. 22 834 08 68 lub 605 36 99 88.

• Zaopiekuję się osobą starszą 6 godzin dziennie. Referencje. Tel. 693 619 857

SPRZEDAM• Sprzedam tanio strój do Komunii Świętej dla chłopca. Wzrost 140/150 cm. Tel. 664 131 097.

• Sprzedam opony zimowe, bardzo mało używane firmy Michelin, 165 na 70 13R 79. Tel. 511 74 49 85.

KUPIĘ• Kupię Opla Astrę lub Skodę Fabię, po 2003 r. od pierwszego właściciela. Tel. 518 900 704.

• Kupię Toyota Yaris, Nissan Micra lub Daewoo Matiz, tel. 513 619 905.NIERUCHOMOŚCI

• Zamienię mieszkanie kwaterunkowe 34 m2 na dwupokojowe. Bielany. Tel. 606 372 656.

• Sprzedam działkę rekreacyjną – Kruczy Borek gmina Zatory, nad Narwią. Tel. 665 584 628 – ogłoszenie Irmy

• Zamienię mieszkanie kwaterunkowe 27 m2 na Słodowcu na większe. Tel. 667 241 993.

• Ładne 53 m własnościowe, rozkładowe 3 pokoje, widna kuchnia, balkon, zieleń, I p w IV, Słodowiec – metro, zamienię na mniejsze ok. 40 m, w niskim bloku do II piętra, chętnie Bielany, ewentualnie sprzedam. Tel. 798 992 264

• Sprzedam atrakcyjną działkę 1100 m zagospodarowaną z solidnym domem z bala 80 m, woda miejska, nad rzeką Liwiec obok Urli. Mikro-klimat, dobry dojazd. Cena 260 tys. zł. Tel. 0 798 992 264.

• Poszukuję do wynajęcia niedrogiego pokoju w obrębie Warszawy. Tel. 793 350 024.

• Mieszkanie własnościowe, 2 pokoje rozkładowe z balkonem 50 m2 przy al.

Ogłoszenia drobneReymonta. II p. z 3, zieleń, autobusy, metro – zamienię na 3 pokojowe lub w szeregowcu WSM lub hipoteka na Bielanach. Tel. 692 814 221

USŁUGI• Malarz doświadczony wykona remonty małe i duże, gładź gipsowa, tapeta, wykładzina. Błyskawiczne terminy, umiarkowane ceny, wysoka jakość – osobiście. Tel. 502 255 424, 22 835 66 18.

• Pielęgniarka – świadczenia pielęgniarskie w domu pacjenta. Tel. 667 241 993

• Serwis komputerowy – naprawy i modernizacje sprzętu komputerowego, usuwanie wirusów, faktura VAT. Tel. 606403914.

• Dezynsekcja - solidnie, gwarancja. Tel. 604 116 030.• Frezowanie CNC, tanio !!! Możliwość dojazdu do klienta. www.mpbiking.pl, tel. 505 545 929.

• Główna księgowa z dużym doświadczeniem poprowadzi każdą księ-gowość od A do Z. Tel. 22 834 08 68, 605 36 99 88.

• Dezynfekcja, deratyzacja – bezzapachowo, skutecznie, bezpiecznie. Tel. 22 642 96 16.

• Manicure, pedicure (leczniczy, henna brwi i rzęs, depilacja i inne na Bie-lanach! Zapraszam Panie i Panów. Firma istnieje 12 lat. Ul. Żeromskiego 64 (wejście od Przybyszewskiego). Na hasło Nasze Bielany zniżka 20% do końca listopada! Jolanta Manicure 512 135 961.

• Księgowość profesjonalnie. Poprowadzimy każdą firmę (także stowa-rzyszenia, fundacje), doradzamy, załatwiamy sprawy w urzędach. Tel. 022 674 15 55, www.slubowscy.pl.

• Usługi gazowo-hudrauliczne, naprawa AGD i drobne remonty mieszkań. Tel. 501 763 758.

• Usługi gazowe, z uprawnieniami, instalacja i dozór. Przeróbki elektrycz-ne i hydrauliczne. Inne prace remontowe. Tel. 602 362 911.

NAUKA• Chemia – nauczycielka przygotuje do poprawki. Tel. 695 612 825. • Matematyka – nauczycielka udziela korepetycji. Tel. 698 414 705• Studentka udzieli lekcji angielskiego, dzieci i młodzież. 35 zł/godzinę. Tel. 697 960 691.

• Chcesz mówić po angielsku? Nr tel. 502 393 681 qualified english teacher. Angielski w Twoim biurze & domu.

• Korepetycje z logopedii i reedukacji udziela nauczyciel specjalista, tel. 501 861 947.

INNE• Oddam lodówkę Mińsk i pralkę Mastecook - sprawne. Tel. 787 819 954.

• 7 października przy ul. Wolumen zaginęła mała czarna suczka pudel, wabi się DELA, ma 11 lat. Dela ma chore serce, musi brać leki. Wysoka nagroda. Tel. 601 800 009.

SPORTNasze Bielany nr 1/2012 15

grudnia 2011 r. w Bielańskim Centrum Edukacji Kulturalnej już po raz szósty odbyła się uroczysta Gala Sportu. W tym

roku w rolę konferansjerów wcielili się Agniesz-ka Pierz i Marcin Przeździecki. Gospodarzami imprezy byli Jolanta Zielińska – dyrektor Zespołu Szkół Sportowych nr 50 oraz zastępca dyrektora – Józef Niemiec. Nad oprawą mul-timedialną czuwała Ewa Żochowska.

Wśród gości przybyłych na galę znaleźli się Grzegorz Pietruczuk i Piotr Rudzki – zastępcy burmistrza dzielnicy Bielany m.st. Warszawy oraz Paweł Lech – radny Rady m.st. Warszawy, przewodniczący Komisji Sportu, Rekreacji i Turystyki w Radzie m.st. Warszawy, Zenon Dagiel – zastępca dyrektora Biura Sportu i Rekreacji m.st. Warszawy, Anna Szymczak-Gałkowska – dyrektor Centrum Rekreacyjno-Sportowego Dzielnicy Bielany m. st. Warszawy, Krzysztof Kęcki – zastępca dyrektora ds. szkolenia młodzieży PZLA, Jacek Kołodziejczyk – wiceprezes Polskiego Związ-ku Taekwondo Olimpijskiego, Małgorzata Szyller – kierownik działu warszawskiego w Warszawsko-Mazowieckiej Federacji Sportu,

Uroczysta Gala Sportu

Tadeusz Pietrewicz – prezes Warszawsko-Mazowieckiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki, Wojciech Borowiak – wiceprezes Okręgowego Związku Judo, Maciej Hartfil – dyrektor sportowy KS AZS – AWF Warszawa, Krzysztof Glinka – wiceprezes MKS „Polonia”,

Rafał Wojasiński – zastępca dyrektora Bielań-skiego Centrum Edukacji Kulturalnej, Elżbieta i Krzysztof Włodarczykowie – przedstawiciele sponsorów.

Celem gali jest podsumowanie sezonu sportowego i wyróżnienie najlepszych trene-

rów i ich zawodników. Nagrody przyznano w następujących kategoriach: zapasy, judo, taekwondo olimpijskie, szermierka, lekka atle-tyka, pięciobój nowoczesny, taniec towarzyski i piłka nożna.

Wyróżnionych było tak wielu, że spora sce-na Bielańskiego Cenrtum Edukacji Kulturalnej wydawała się za mała...

Emocje sportowe okraszone były równie mistrzowską częścią artystyczną. Wystąpili Agata Marcewicz–Szymańska – sopranistka Filharmonii Narodowej w Warszawie, zespół Duo Equilibrio prezentujący układ akroba-tyczno-taneczny. Swoim występem publiczność zachwyciła także nasza uczennica Natalia Głębocka z partnerem. W chwilę zapomnienia wprowadziła nas artystka zespołu Everest pre-zentująca kombinację rytmicznej gimnastyki przy użyciu jedwabnej wstążki. Na scenę z wiel-kim impetem wkroczyła także Karabela, czyli grupa pasjonatów białej broni z naszym trene-rem Robertem Mrówczyńskim na czele.

Na gali nie mogło zabraknąć „We are the Champions” oraz „Do przodu Polsko” odśpiewanych przez uczniów – dwóch pieśni nierozłącznie związanych ze sportowymi emocjami.

Magdalena Kiliś, Marta Rzeczkowska

październiku i grudniu minionego roku zorganizowaliśmy dwie edy-cje Bielańskiej Ligi Szermierczej.

Odbywały się one na obiektach sportowych Zespołu Szkół Nr 52 przy ul. Szegedyńskiej 11. W inauguracyjnym, październikowym turnieju, w którym udział wzięły dzieci do 10 roku życia, miejsca na podium zajęli: Filip Kliś (I), Kuba Sobiecki (II), Ola Kotomska (III). Chłopcy i dziewczęta klasyfikowani byli bowiem łącznie.

W grudniowej, drugiej edycji Bielańskiej Ligi Szermierczej 2011 udział wzięło czter-dziestu trzech szermierzy reprezentujących warszawskie kluby: Warszawiankę, Legię, AZS-AWF Warszawa, UKS „G-8 Bielany” oraz dzieci ze Szkoły Przymierza Rodzin. W młodszej kategorii wiekowej - do lat 10-ciu –

Bielańska Liga Szermierczapierwsze miejsce zajął (ponownie!) Filip Kliś, drugie – Bartek Bogdański, trzecie – Kuba Sobiecki. Najlepszą z dziewczynek okazała się, tak jak w pierwszym turnieju, Ola Kotom-ska, która zajęła czwarte miejsce. W starszej kategorii wiekowej – powyżej dziesięciu lat – pierwsze miejsce zajął Arkadiusz Zych, drugie Patrycja Marciniak, trzecie Dominika Kucharczyk.

W roku 2012 planujemy rozegrać cztery turnieje w ramach Bielańskiej Ligi Szermier-czej. Pomoc przy ich organizacji zadeklarowa-ło CRS m.st. Warszawy w Dzielnicy Bielany. Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych do udziału w turniejach.

Zachęcamy także dzieci ze szkół podsta-wowych do uprawiania szermierki.

Dominika Rutkowska UKS „G-8 Bielany”

dniach 15-18.12.2011 r. w Poznaniu na nowym obiekcie podczas Mi-strzostw Polski Seniorów i Młodzie-

żowców ścigali się najlepsi pływacy w kraju.W tej najważniejszej dla zawodników

pływania imprezie sportowej, bardzo dobrze zaprezentowała się ekipa UKS „G-8 Bielany”. Wielki sukces odniósł Filip Rowiński, który po pasjonującej walce zdobył dwa medale: złoty na 100 m stylem klasycznym i srebrny na 50 m stylem klasycznym, przegrywając zaledwie 0,06 sek z Przemysławem Gorczycą.

Filip Rowiński z UKS „G-8 Bielany” najszybszym żabkarzem w Polsce

Można zatem śmiało stwierdzić, że Filip jest obecnie najszybszym żabkarzem w kraju.

Medale Filipa to nie jedyne trofea, które udało się zdobyć podczas Mistrzostw Polski. Kacper Mucha – również żabkarz – w kategorii młodzieżowców uplasował się na 2 pozycji na dystansie 50 m stylem klasycznym oraz na 3 miejscu na 100 m stylem klasycznym. Sebastian Karaś w tej samej kategorii zdobył srebrny me-dal na dystansie 200 m stylem grzbietowym.

W finałach A pływali także – osiągając bardzo dobre rezultaty: Sebastian Karaś – 6 m na 200 m stylem grzbietowym, 9 m na 100 m stylem grzbietowym, Kacper Mucha – 9 m na 100 m stylem klasycznym i 10 m na 50 m sty-lem klasycznym, Mateusz Grula – 10 m na 100 i 200 m stylem klasycznym, Joanna Dembska 8 m na 200 m stylem dowolnym.

Choć niektórym naszym zawodnikom nie udało się dostać do finału, to jednak warto ich pochwalić za zaangażowanie oraz za pobite rekordy życiowe. Wykonali naprawdę dużą pracę. Słowa uznania dla Daniela Bisia, Piotra Szczęśniaka, Konrada Szymańskiego, Rafała Świątkiewicza, Mai Olszewskiej. Wszyscy wy-mienieni znaleźli się w pierwszej dwudziestce najszybszych pływaków w Polsce.

Gratulujemy sukcesów zawodnikom oraz ich trenerowi Łukaszowi Drynkowskiemu.

Sonia Bochyńska, Sylwia Czerwonka – UKS „G-8 Bielany”

Mediatece zawsze coś się dzieje. Stałym punktem programu są kon-certy, projekcje filmowe i widowiska.

Odbyło się również kilka turniejów.Jednym z ciekawszych był turniej Scrab-

ble. Gra w Scrabble została wynaleziona w 1931 roku przez bezrobotnego architekta w stanie Nowy Jork. Od tamtej pory zyskała popularność niemal na całym świecie. Jest przeznaczona dla 2, 3 lub 4 osób. Polega na losowaniu płytek z literami i układaniu z nich słów na planszy.

Turniej zorganizowany w Mediatece wy-wołał spore zainteresowanie. Chęć udziału w rozgrywkach zgłosiły 33 osoby. Dla zwycięz-ców Mediateka ufundowała nagrody w po-staci kart abonamentowych na wypożyczanie multimediów. Rozgrywki odbyły się w trzech kategoriach wiekowych. Najmłodsi uczestni-

Magicy słówTurniej Scrabble w Mediatece

cy zawodów liczyli po 11 lat, a najstarszy 24. Rekordzista zawodów uzyskał tylko w jednej z rozgrywek 386 punktów. Organizatorzy turnieju widząc zapotrzebowanie na tego ro-dzaju imprezy już zapowiadają organizowanie podobnych zawodów. Myślą między innymi o szachach.

Zwycięzcy turnieju w poszczególnych kategoriach wiekowych:

1)10-12 lat (I Przemek Kostrzycki, II Pa-trycja Gago, III Kacper Stokowski),

2)13-15 lat (I Adam Kalinowski, II Miko-łaj Bisiorek, III Darek Grędzik),

3)Od 16 lat (I Michał Leszczyński, II Piotr Kalinowski).

4) Specjalną Nagrodę Jury dla osoby spoza podium, która zdobyła największa ilość punk-tów otrzymał Patryk Wasiak.

W.A.

Wyróżnieni sportowcy

Fot.

Arch

. BCE

K

Fot.

Arch

. UKS

“G-8

Bie

lany

”

Filip Rowiński

7

W

W

W