32

Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

Embed Size (px)

DESCRIPTION

 

Citation preview

Page 1: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"
Page 2: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"
Page 3: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"
Page 4: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"
Page 5: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

Mojej Mamie, Marii

Page 6: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"
Page 7: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

7

Wprowadzenie

Największe tajemnice, z jakimi człowiekowi przycho-dzi spotkać się w życiu, to Bóg i kobieta. Może to zdanie przypomina nieco internetowe bon moty

pojawiające się codziennie i rozpowszechniane przez por-tale społecznościowe, ale tak się składa, że w chrześcijań-stwie właśnie te dwie tajemnice znalazły się w centrum roz-ważań religijnych. Pozycji Boga i Jego nieprzeniknioności z pewnością nikt kwestionować nie będzie, ale w wypadku kobiety może się pojawić wątpliwość. Przede wszystkim to nie kobieta jako taka jest przedmiotem teologicznych roz-ważań i czci wiernych, lecz kobieta bardzo konkretna – Ma-ryja, Matka Boża. Poza tym istnieją chrześcijańskie wspól-noty, a nawet wyznania, które nie koncentrują się na Jej roli, nie przyjmują również niektórych twierdzeń ogłoszo-nych na Jej temat przez Kościół katolicki. Tymczasem Ma-ryja, której w Nowym Testamencie poświęcono mniej miej-sca niż Świętemu Piotrowi, od początku chrześcijaństwa jest przedmiotem rozważań i sporów chrześcijan, żydów, pogan, muzułmanów i ateistów. Wierni modlą się do Niej o wsta-wiennictwo u Syna, a jednocześnie Jej wizerunek bywa

Page 8: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

8

Paweł F. Nowakowski • maryja. Biogr aFia matki Bożej

wykorzystywany w popkulturze, czasem po to, by szoko-wać. To Jej dotyczyły ostatnie dogmaty ogłaszane przez pa-pieży i to do Niej odnoszą się feminizujące adeptki teologii. Maryja jest ważna – jest chyba najważniejszą kobietą w hi-storii Zachodu. Tymczasem powstało mnóstwo opasłych, szczegółowych biografii kobiet, które nawet w części nie wy-warły takiego wpływu na świat jak Maryja, a o Jej życiu wie- my tak niewiele.

Matka, kobieta, wzorzec

Maryja już od pierwszej wzmianki w Nowym Testamen-cie jest ukazana w roli Matki. Jest Matką Jezusa, Syna Bo-żego, lecz jednocześnie dla Jego wyznawców staje się Matką w wielorakim sensie. Nie tylko rodzi Zbawiciela, ale i sta-nowi wzór dla wszystkich matek. Kościół nazywa ją swoją Matką, za Jej dzieci uznają się więc ochrzczeni. Cechy wi-doczne już od Zwiastowania – wierność Bogu w podję-tej decyzji, delikatność i roztropność – oraz widoczne póź-niej – wytrwałość i cierpliwość – pozwalają uznać ją także za ideał kobiety. Staje się więc wzorcem: dla panien – panień-stwa, dla matek – macierzyństwa, dla wszystkich kobiet – kobiecości. Chociaż w żadnym miejscu Biblii nie ma ani słowa o Jej wyglądzie, oczyma wiary dostrzega się Jej piękno. I znów jedni będą Ją widzieli jako urodziwą niewiastę, inni zaś zaakcentują Jej zwyczajny wygląd przy pełni duchowe- go piękna.

Page 9: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

9

WproWadzenie

Właśnie dzięki tej nieokreśloności jeszcze lepiej służy jako wzorzec kobiety. Bo przecież kobiece piękno ma różne wy-miary i podlega zmianie z upływem życia. Urocza i powabna nastolatka staje się piękna w swojej dojrzałości dzięki macie-rzyństwu, wzrastaniu w mądrości, wewnętrznemu ubogace-niu. A zbliżając się do końca ziemskiego życia, z dobrocią i łagodnością często cechującą nasze babcie oraz z naby-tym doświadczeniem, również może fascynować i być źród-łem zachwytu. To jest to samo, choć nie takie samo kobiece piękno.

Wyobrażenia, którymi uzupełniano skąpe informacje bi-blijne na temat tej najważniejszej z kobiet, pochodziły z róż-nych źródeł. Najwięcej zapisano ich w apokryfach, za które według ujęcia katolickiego uznaje się pisma religijne nieza-liczone do kanonu Pisma Świętego. Są one często przypi-sywane znanym autorom, w tym postaciom występującym w tekstach biblijnych. Trzeba jednak podchodzić do nich ostrożnie, gdyż zawierają wiele elementów fantastycznych i sporo różnych zadziwiających wymysłów. Ale stanowią też często, jak w wypadku Protoewangelii Jakuba, tak silny ele-ment tradycji, że nie sposób ich pominąć, gdy próbuje się mówić o Maryi1.

Apokryfy były bardzo liczne i powstawały w ciągu wielu stuleci, jednocześnie z pismami teologicznymi ojców Koś-cioła, a później średniowiecznych myślicieli chrześcijań-skich. Także oni wzbogacali wizerunek Maryi, poddając Jej postać nieustannej refleksji i pobudzając kolejne pokolenia do rozważań na Jej temat. Kościół z kolei wydawał i wydaje

Page 10: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

10

Paweł F. Nowakowski • maryja. Biogr aFia matki Bożej

oficjalne dokumenty, w których wykładana jest nauka do-tycząca najważniejszych spraw związanych z rolą i osobą Matki Bożej.

Trzeba sięgać do wszystkich tych źródeł, mając jednak na uwadze, że jedne z nich są wiarygodne, a inne traktuje się jedynie jako uzupełnienie lub wyraz tradycji, która nie-koniecznie musi odzwierciedlać rzeczywistość. Podobnie rzecz ma się zresztą z opiniami rozmaitych autorów pism teologicznych i innych utworów. Życia człowieka nie spo-sób opisać, opierając się tylko na bezpośrednich źródłach, szczególnie że w wypadku Maryi są one wyjątkowo skąpe. Dlatego obraz Matki Jezusa, Jej biografia, nie może wyłą-czać tego, co dodawano później. Każda Jej biografia, także i ta, jest jedynie próbą przedstawienia postaci, która nie przestała żyć w ludzkiej historii po zakończeniu swej ziem- skiej wędrówki.

Radość, ból i chwała

Nie ulega wątpliwości, że w kulcie maryjnym można się za-tracić. Bardzo często się tego obawiano, zarówno w środowi-skach reformatorskich, jak i wśród kościelnych tradycjonali-stów. Maryja przecież jest człowiekiem, a modlitwa powinna nas kierować ku Bogu – to Jego należy czcić, w Nim po-kładać ufność, bo On jest naszym początkiem, celem i pod-stawą istnienia. Jeśli jednak przyjrzeć się najbardziej maryj-nej z modlitw – Różańcowi, widać wyraźnie, że nieustannie

Page 11: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

11

WproWadzenie

odnosi ona człowieka do Boga. Życie Maryi ukazane w tej modlitwie jest życiem ku Bogu, lecz jednocześnie jest ży-ciem bardzo ludzkim. Tradycyjne trzy części – radosna, bo-lesna i chwalebna – wyznaczają kontur ludzkiego istnienia. Jest w tej modlitwie także miejsce na światło, dodane jako uzupełnienie do tradycyjnych części w roku 2002. Święty Jan Paweł II, inicjator tej rozbudowy, pisał w swoim Liście apostolskim „Rosarium Virginis Mariae”, że modlitwa różań-cowa służy temu, by wspominając Maryję, mieć oczy zwró-cone na Chrystusa, by się Go razem z Nią uczyć, do Niego się upodabniać, Jego prosić i głosić Syna wraz z Matką2.

Nie ma więc w postaci Maryi ani w kontemplacji Jej życia miejsca na ubóstwianie człowieka – chodzi w nich o pozna-nie człowieka, który jest w szczególnej bliskości z Bogiem, i przez to znalezienie drogi ku Niemu. To, co bardzo ludz-kie, stanowi przecież fundamenty tej modlitwy, dzięki któ-rej wierny wspina się ku Chrystusowi. Radość, którą w niej może zobaczyć, nie jest zwykłą wesołością wywołaną za-bawną sytuacją, wyrafinowanym żartem czy rubaszną at-mosferą. Jest ona prawdziwym i głębokim doświadczeniem, bez którego trudno wyobrazić sobie życie. Nie żyje bowiem w pełni ten, kto nie zaznał radości z całego piękna świata ofiarowanego mu przez Stwórcę. Różne są jej aspekty, nie wszystkie dane każdemu człowiekowi, ale przyczyna jedna – dawcą podstaw prawdziwej radości jest Bóg. Tak właśnie za-pisuje się ona w życiu Maryi i w samym Różańcu.

Od czasu symbolicznego opuszczenia przez czło-wieka Edenu nie da się jednak przeżywać radości bez bólu.

Page 12: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

12

Paweł F. Nowakowski • maryja. Biogr aFia matki Bożej

Dzisiejszy świat próbuje nam wmówić co innego, lecz re-klama i medialna imaginacja nie stwarzają niczego poza ułudą i rozsądny człowiek wie o tym doskonale. Ból został wpisany w nasze życie i bez doświadczenia go nie możemy docenić radości. Co więcej, nie tylko te małe radości prze-platają się z bolesnymi sytuacjami niemal naprzemiennie, ale w wielu wypadkach występuje szczególna mieszanka obu. Także Maryja, choć Kościół katolicki wyznaje, że została za-chowana od grzechu pierworodnego, będąc w pełni czło-wiekiem, doświadczała tego w swym życiu. Radości, które przynosiło Jej macierzyństwo i wybranie przez Boga, były okupione trudnościami i zapowiedziami bólu i widać je nie-mal w każdej z sytuacji, które przekazuje nam Biblia.

Kto nie doświadczył bólu, nie może liczyć na chwałę. In-tuicyjnie czujemy, że nie należy się ona komuś, kto przeżył życie beztrosko i niczemu nie musiał stawić czoła. Chwała w ludzkim pojęciu to nagroda za takie zniesienie przeciw-ności i bólu, na które patrzy się z prawdziwym podziwem. Za wytrwałość, cierpliwość, dobro i męstwo okazywane tam, gdzie inni się poddają, w sytuacjach, z którymi wielu so-bie nie radzi. Taki człowiek zasługuje na chwałę, a nie je-dynie na czczą sławę. Chrześcijaństwo, obok perspektywy popularnej, ludzkiej, wprowadza jeszcze perspektywę escha-tologiczną. Ci, którzy przyjmują zbawienie z rąk Chrystusa, będą oglądać chwałę Bożą. Przebywając w bliskości Najwyż-szego, dostąpią chwały niedostępnej tu na ziemi. Życie Ma-ryi łączy w sobie obie te perspektywy: zarówno popularną, nakazującą wyjątkowy szacunek osobie, która wiernością

Page 13: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

13

WproWadzenie

i wytrwałością dowiodła, że prawdziwie oddała się Bogu ca-łym swoim życiem, jak i eschatologiczną, którą najpełniej wyraża dogmat o Wniebowzięciu.

Radość, ból i chwała to wreszcie zjawiska, które towa-rzyszyły Maryi także po zakończeniu Jej ziemskiego ży-cia. W burzliwej dyskusji wyznawców Chrystusa oraz Jego przeciwników nie brakowało chwil bolesnych. Z kolei każda udana próba określenia kolejnej prawdy o Matce Bożej przy-nosiła radość, choć i w nich występował element trudności, przejawiający się w różnych stanowiskach wspólnot chrześci-jańskich. Radość z posiadania osoby, do której łatwo było się zwrócić w modlitwie, dodawała Jej chwały, ale znów kwestio-nowanie Jej doskonałości sprawiało wiernym ból. Nie można przy tym zapominać, że zarówno za życia ziemskiego Matki Bożej, jak i przez wieki oddawanej Jej czci, czy to w radości, chwale, czy z boleścią, za każdym razem odnoszono się do osoby, która żyła naprawdę, w określonym miejscu i czasie.

Palestyna za czasów Maryi

Nowy Testament wiąże Maryję z Jerozolimą, Betlejem i Na-zaretem. Epizodycznie pojawia się górski rejon, w którym odwiedzała swoją krewną Elżbietę, a także Egipt, do którego uciekła przed siepaczami Heroda. Jerozolima i Betlejem dziś sąsiadują z sobą tak blisko, że dopiero mur na granicy Au-tonomii Palestyńskiej uświadamia dobitnie, że faktycznie są oddzielone.

Page 14: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

14

Paweł F. Nowakowski • maryja. Biogr aFia matki Bożej

Betlejem i Jerozolima to miasta w Judei, a Nazaret leży w Galilei. Te dwie krainy bardzo się różniły w czasach, w któ-rych przyszło żyć Maryi. Zróżnicowanie to miało swoje źródła w skomplikowanych dziejach narodu wybranego. Nie trzeba sięgać do jego początków i wędrówki Abraha ma z chaldejskiego Ur, ani nawet do czasów Mojżesza i uciecz- ki z Egiptu, by zrozumieć, czym kiedyś była Palestyna. Już królestwo żydowskie z okresu swej największej świetności, a więc z czasów Dawida i Salomona (X wiek p.n.e.), jest tu ważnym wyznacznikiem. To bowiem ten okres stał się po-wodem do dumy, złotym wiekiem niezależności i swobody sprawowania kultu Boga Jedynego. Oczywiście w później-szych czasach idealizowano ten okres, zapominając na przy-kład o ciężarze podatków, które osłabiły państwo, oraz in-nych czynnikach, które w końcu doprowadziły do rozpadu królestwa na dwie części – północną i południową. Kró-lestwo południowe, a więc Juda, obejmowało Jerozolimę i już choćby z tego powodu uważało, że jest bardziej wierne Bogu i że to ono jest prawdziwym spadkobiercą monarchii z czasów świetności. Rzeczywiście, na północy łatwiej było o wpływy zewnętrzne, także dlatego że ta część miała dogod-niejszą komunikację z innymi państwami Wschodu. Wza-jemny dystans, niechęć i wyobcowanie znacznie się pogłę-biły, gdy północ została najechana i podbita przez Asyrię w 722 roku p.n.e. Dla mieszkańców Judy był to znak, że to oni są mili Bogu. Tak rzeczywiście mogło się wydawać – do czasu najazdu Nabuchodonozora na Jerozolimę, którą osta-tecznie zdobyto i zburzono w 586 roku p.n.e. Najeźdźcy

Page 15: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

15

WproWadzenie

wyrżnęli ścisłą elitę władzy i uprowadzili tę część ludności, która była ekonomicznie przydatna. Tak zaczęła się „niewola babilońska”, która, choć trwała zaledwie kilkadziesiąt lat, miała poważne konsekwencje dla całego narodu. Gdy bo-wiem władca perski Cyrus pokonał Babilonię i w 538 roku p.n.e. pozwolił Żydom wrócić do Judei oraz odbudować zburzoną przez Babilończyków Świątynię, skorzystała z tego zaledwie część z nich, niełatwo było bowiem nowym poko-leniom pozostawić dobytek, zrzec się zdobytej pozycji i wró-cić do miejsca, którego przecież nie znali. W ten sposób two-rzyła się diaspora, a więc kolejne zróżnicowanie między tymi, którzy mieli wspólną tradycję i pochodzenie.

Persów w Palestynie zastąpiło imperium Aleksandra Ma-cedońskiego, szybko podzielone po jego śmierci między do-wódców jego wojska. Palestyna, ponownie leżąca na szlaku między państwami, stała się przedmiotem rywalizacji Pto-lemeuszów z Egiptu i Seleucydów z Syrii i rozległych tere-nów azjatyckich. To przeciw tym ostatnim Żydzi w końcu wzniecili bunt, nazwany powstaniem Machabeuszów, gdy Antioch IV Epifanes próbował naruszyć sakralną prze-strzeń Świątyni w Jerozolimie przez włączenie do niej także kultu Zeusa. Jakby tego było mało, porywczy władca obra-bował świątynny skarbiec, a wydane przez niego zakazy zo-stały wymierzone w tradycję budującą tożsamość Żydów. Chciał stworzyć jednolite państwo, z monolitycznym reli-gijnie i obyczajowo społeczeństwem, ale osiągnął skutek od-wrotny do zamierzonego. Przez niemal całe lata sześćdzie-siąte II wieku p.n.e. Żydzi stawiali zbrojny opór Seleucydom,

Page 16: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

16

Paweł F. Nowakowski • maryja. Biogr aFia matki Bożej

aż wreszcie wywalczyli daleko posuniętą niezależność. Przez kolejne sto lat rządziła tu dynastia, z którą wiązano nadzieje na odrodzenie żydowskiej państwowości z czasów dawnej świetności. Rzeczywiście, z początku nowi władcy rozsze-rzali swą kontrolę na kolejne ziemie, które już dawno stra-ciły łączność ze stołeczną Jerozolimą, z czasem jednak sta-wali się coraz podobniejsi do tych, z którymi przyszło im rywalizować na arenie międzynarodowej. Brakowało im cze-goś bardzo istotnego, co leżało u podstaw wcześniejszego po-wstania – żarliwego trzymania się woli Bożej.

Szczyt tego specyficznego rozdwojenia kulturowego przy-szedł wraz z panowaniem Heroda Wielkiego. Był to Idumej-czyk, a więc człowiek pochodzący z regionu położonego na południe od Judei, dopiero niedawno włączonego do pań-stwa żydowskiego. Pochodził z rodziny doradców królew-skich, a choć wyznawał judaizm, to wielu Żydów traktowało go jak obcego. Ten stan pogłębił się, gdy Herod został kró-lem Judei. Stało się to w wyniku rozgrywek politycznych, kiedy ów sprytny Idumejczyk postanowił odwołać się do po-mocy Rzymu. Był więc obcy nie tylko ze względu na po-chodzenie – był także władcą z obcego nadania. Herod sta-rał się zatem postępować zgodnie z przysłowiem mówiącym, że pokorne cielę dwie matki ssie (choć pokora była zapewne ostatnią z cech, o które można by go podejrzewać), i być jed-nocześnie królem Żydów oraz przyjacielem Rzymu. Te dwie role były jednak sprzeczne. Lawirując między nimi, czując, że jest obcy, i bojąc się utraty władzy, Herod z czasem sto-czył się w otchłanie obłędu. Zresztą najprawdopodobniej

Page 17: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

17

WproWadzenie

faktycznie cierpiał na chorobę psychiczną, a jego stan z wie-kiem jeszcze się pogarszał. Śmierć szaleńca nie przyniosła jednak Żydom ulgi, bo coraz bardziej fasadową władzę Rzym zastąpił bezpośrednim zarządem kraju, czyniąc z niego jedną z prowincji imperium.

Nazaret i Jerozolima, dwa główne miejsca związane z Ma-ryją, skupiały więc w sobie wszystkie zawirowania historii narodu żydowskiego i elementy mozaiki ziem, które stały się sceną Jej życia. Znała dobrze lud galilejski, złożony po części z napływowych Żydów, po części z tych tubylców, których ziemie Machabeusze przyłączyli do swojego państwa. Wie-działa, że w Judei traktuje się ich nieco z góry, jako względ-nie nowy nabytek lub z charakterystyczną dla każdej stolicy nonszalancją wobec prowincji. Ale była też świadoma tego (bo działo się to za jej życia), że właśnie w tej krainie narodził się silny nurt nacjonalistyczny i ożywienie religijne. Bez wąt-pienia nie była jej obca także Judea. Według tradycji pocho-dziła z samej Jerozolimy, urodziła się i wychowała w bezpo-średniej bliskości Świątyni. Ale gdyby nawet przyjąć jedynie relację Nowego Testamentu, to i z niego wiadomo o jej po - dróżowaniu do świętego miasta, a także innych miejscowoś ci tego regionu. Widziała więc samo jądro – symbol trwałości narodu i jego przywiązania do Boga, a jednocześnie wszyst-kie te tendencje, które sprawiały, że miasto to było wciąż na-rażone na obce wpływy, a ludność – na kuszenie światowym życiem i kulturą grecką oraz rzymską. Jak przez całą historię tego narodu, także i w czasie Jej życia to wiara i religia miały wskazywać mu drogę.

Page 18: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

18

Paweł F. Nowakowski • maryja. Biogr aFia matki Bożej

Środowisko religijne

Maryja pochodziła z religijnego środowiska żydowskiego, na co wskazują między innymi opisy Zwiastowania: jest od-dana Bogu i przyjmuje Jego wolę, tak jak powinna to ro-bić każda Żydówka. Jej mąż Józef także wypełnia nakazy Pana, a opisy dzieciństwa Jezusa pokazują, że para wypeł-niała przepisy prawa religijnego: przestrzegała czasu oczysz-czenia, ofiarowała pierworodnego w Świątyni, a później od-wiedzała ją w czasie pielgrzymki z okazji święta Paschy.

Nie było to wówczas wcale takie oczywiste, a wśród miesz-kańców Palestyny występowało zróżnicowanie, jeśli chodzi o przekonania religijne, nie mówiąc już o Żydach z diaspory, którzy jeszcze silniej ulegali różnym wpływom. Od końca IV wieku p.n.e. tereny te były poddawane silnej helleniza-cji, co odbijało się także na sprawach duchowych. Istotną zmianę przyniosło wspomniane już powstanie przeciwko hellenistycznej dynastii Seleucydów, które wybuchło w po-łowie II wieku p.n.e. i wprowadziło na tron dynastię Macha-beuszów (zwaną także Hasmoneuszami). Był to specyficzny okres w historii tych ziem, bo kolejni władcy zostawali także arcykapłanami, co sprzyjało teokracji i upaństwowieniu reli-gijnego prawa Mojżeszowego. Jednak proces ten został zaha-mowany, bo na krótko przed narodzeniem Chrystusa sytu-acja zmieniła się zasadniczo. Gdy do władzy doszedł Herod Wielki, jego osobiste cechy, a także wpływy rzymskie spowo-dowały, że Żydzi stanęli przed trudnymi wyborami w sferze

Page 19: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

19

WproWadzenie

duchowej. Zwierzchnictwo Rzymu spowodowało przecież napływ nie tylko pogan, ale i zwyczajów i wierzeń imperium. Dla synkretycznie myślących Rzymian włączenie do pante-onu Boga Jahwe nie stanowiło najmniejszego problemu, dla Żydów jednak było to oczywistym bluźnierstwem i święto-kradztwem: istnieje bowiem tylko jeden Bóg i tylko Jemu można i należy składać ofiarę, i czcić Go, nie zaś umieszczać pośród bałwanów cesarstwa.

Z tą sytuacją próbowano sobie radzić na różne sposoby. Najbardziej gorliwi i radykalni zeloci uważali samą obec-ność Rzymian na terenie Palestyny za obrazę Boga i dążyli do ich wyeliminowania wszelkimi dostępnymi sposobami3. Aktywni szczególnie w Galilei, byli przykładem, jak wiara ugruntowuje się i zmienia charaktery przez pokolenia. Ta sama Galilea jeszcze wiek wcześniej była religijnie oddalona od Judei i to właśnie żydowscy władcy-kapłani Hasmoneu-sze sprawili, że ludność tę nawrócono, a w regionie osiedliło się sporo Żydów z południa.

Zupełnie inne stanowisko prezentowali saduceusze. To środowisko jest typowym przykładem establishmentu za-dowolonego ze swego stanu posiadania. Kapłani i ich ro-dziny, korzystając z wysokiej pozycji i płynących z niej pro-fitów, prezentowali poglądy ugodowe, i to jeszcze w czasach hellenistycznych, a gdy Rzym rozciągnął swoje wpływy na ziemie żydowskie, nic się w tej postawie nie zmieniło. Spo-łecznie zachowawczy, byli jednocześnie niechętni, by zasady życia codziennego drobiazgowo opierać na Piśmie Świętym. Tam znajdowali przede wszystkim to, co ich najbardziej

Page 20: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

20

Paweł F. Nowakowski • maryja. Biogr aFia matki Bożej

interesowało, a więc instrukcje dotyczące sprawowania kultu. Opierali się więc głównie na Torze, pisma prorockie przyjmując zaledwie w części i bez przesadnej gorliwości.

Postawa saduceuszy i gotowej do pewnych kompromisów elity państwowej raziła dwa inne stronnictwa: esseńczyków i faryzeuszy. Esseńczycy, o których wciąż wiemy dość mało, oddalali się na pustynne miejsca, by tam we własnej wspól-nocie realizować ideały moralne i odciąć się od praktyk, które uznawali za naruszenie woli Bożej. Byli radykalni i ascetyczni, a żyjąc na uboczu, z własnego wyboru izolowali się od co-dzienności mieszkańców Palestyny. Innego rodzaju radyka-lizm prezentowali faryzeusze. Nie tylko nie usuwali się z cen-trum życia narodu żydowskiego, ale wręcz odwrotnie, starali się je wypełniać i regulować. Ludzie, których znamy z oży-wionych dyskusji prowadzonych z Jezusem, byli z pewnością również gorliwymi wyznawcami Jahwe. Ich rozumienie reli-gii było jednak po części odpowiedzią na koniunkturalizm sa-duceuszy: skupili się na drobiazgowym i szczegółowym prze-strzeganiu prawa Mojżeszowego, podkreślając przy tym jego moralne znaczenie. W każdym przepisie potrafili się więc do-patrzeć normy, której przestrzeganie uznawali za obowiązek wiernego Żyda. Wszelkie niedoskonałości lub zaniedbania w tym względzie przyjmowali jako wyraz braku należytej po-bożności, co powodowało, że nieraz patrzyli z wyższością na przeciętnego człowieka.

Maryja żyła pośród tej mieszanki poglądów i postaw reli-gijnych. Co prawda, jako kobieta nie uczestniczyła w dysku-sjach i sporach prowadzonych przez przedstawicieli różnych

Page 21: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

21

WproWadzenie

stronnictw, ale wpływały one silnie na życie ówczesnych mieszkańców Judei, Galilei i innych części Palestyny. Zro-manizowany Herod budował Świątynię Jerozolimską, ale i Cezareę Nadmorską. To piękne i pełne rozmachu miasto nie tylko nazwano na cześć Oktawiana Augusta – powstał tam również teatr, a przedstawienia w teatrach starożytnych miały też swój pogański, religijny wymiar. W 6 roku n.e. ze-loci wywołali powstanie spowodowane rzymskim fiskali-zmem. Był to jednak bunt religijny, bo podatki dla Rzymu uznawano za podważenie prawdziwej władzy Boga nad Jego ludem. Z faryzeuszami często dyskutował Jezus, ukazując ich zaangażowanie, ale i piętnując hipokryzję. Wreszcie to oni i saduceusze doprowadzili ostatecznie do procesu Jezusa i Jego śmierci na krzyżu.

Kobiety Starego Testamentu

W judaizmie żadna z kobiet nie zyskała takiego znacze-nia i poważania jak Maryja w chrześcijaństwie. To właśnie wyznawcy Chrystusa, wychodząc od Jego nauk o godno-ści człowieka i analizy tajemnicy Jego Wcielenia, dostrze-gli i uwypuklili rolę niewiast. Ale byłoby niesprawiedliwoś-cią nie zauważyć, że Maryja miała wybitne poprzedniczki. Autorzy Starego Testamentu dostrzegali i uwieczniali te ko-biety, które w wyjątkowy sposób zapisały się w historii na-rodu wybranego. Najważniejsza dla późniejszego odczytania roli Maryi była oczywiście Ewa z Księgi Rodzaju, stworzona

Page 22: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

22

Paweł F. Nowakowski • maryja. Biogr aFia matki Bożej

przez Boga pierwsza kobieta i matka kolejnych pokoleń. Współwinna niewierności wobec Boga, dająca się skusić po-krętnym namowom węża była tą, której decyzja zaważyła na losach ludzkości. Współczesna krytyka tekstu biblijnego pokazuje oczywiście, że postać Ewy, tak jak i cała opowieść o wydarzeniach z ogrodu Eden są religijnym wyjaśnieniem stanu duchowego człowieka. Jego skłonność do grzechu i od-wracania się od Boga oraz płynące stąd problemy, cierpienia i kompleksy, które niszczą radość z bycia z drugim człowie-kiem i z przyjaźni z Bogiem, mają swoje źródło w tamtej de-cyzji i są wspólne dla całej ludzkości. Zgrzeszyła nie tylko Ewa, winny był przecież również Adam. Chrześcijanie więc najpierw wskazywali na Jezusa jako tego, który swoją ofiarą pokonuje grzech Adama i wszystkie kolejne, które po nim nastąpiły. Ale docenili również Maryję, nazywając Ją „nową Ewą”. Podczas gdy tamta nie potrafiła zaufać Panu i chciała być niezależna nawet od Stwórcy, Nazaretanka potrafiła za-ufać bezgranicznie. Ewa próbowała zachować swobodę od nakazów Boga, a Maryja całkowicie poddała się Jego woli. Pierwszej kobiecie zabrakło wytrwałości, Matka Jezusa mimo przeciwności umiała je znosić, choć przecież wią-zało się to także z bólem i cierpieniem. Ewa pragnęła wie-dzy i chciała „jak Bóg znać dobro i zło” (Rdz 3, 5)4, Ma-ryja godziła się z tym, że nie wszystko, co Bóg zamierzył i co robi Jej Syn, jest dla Niej jasne. W rezultacie jednak to Ma-ryja stała się matką życia, a nie śmierci, człowiekiem praw-dziwie wolnym, obdarzonym chwałą i szczególną miłością. To ostatecznie ona dostępuje największej wiedzy o Bogu

Page 23: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

23

WproWadzenie

i szczególnej Jego bliskości jako Matka Jego Syna. Jest to nie tylko efekt łaski Bożej, bo miała ją też Ewa, ale i decydują-cego wyboru Maryi, która będąc osobą obdarzoną godnoś-cią i wolną wolą, mogła powiedzieć Bogu „nie”. Chrześci-janie dostrzegali tę paralelę z Ewą i prowadziła ich ona ku szczególnemu docenieniu Maryi. Pojawiły się nawet głosy postulujące uznanie Maryi za Współodkupicielkę, czyli tę, która miała duży udział w odkupieńczym dziele Syna. Jak dotąd aż tak odważnie postawione tezy nie zyskały potwier-dzenia ze strony władz Kościoła, ale można śmiało wskazać, że u ich podstawy leży porównanie Maryi z Ewą.

Są jednak w Starym Testamencie bardziej budujące przy-kłady niewieścich zachowań niż historia o Ewie. Należy do nich opowieść o Esterze, jednej z tych Żydówek, które po-zostały w Mezopotamii po tym, jak Persowie umożliwili Ży-dom wyjście z niewoli babilońskiej. Biblijny przekaz podkreś - la jej wyjątkową urodę, której zawdzięczała to, że wybrał ją i poślubił król Persji. Być może był to sam Kserkses I, który bez powodzenia walczył z Grekami. Dziewczyna była pod opieką swojego krewnego Mardocheusza, który tym samym znalazł bezpośrednie dojście do uszu samego króla. Dwor-skie intrygi jego przeciwników doprowadziły jednak do tego, że królowi radzono wymordowanie wszystkich Żydów pozo-stających w obrębie państwa perskiego. Zagładę powstrzy-mała Estera, interweniując u swojego męża. To właśnie ona, piękna dziewczyna, ocaliła naród, czego nie byli w stanie do-konać mężczyźni. Posłanie Estery jest też tłumaczone w du-chu religijnym. Jej uroda i jej wywyższenie mają cel: zostały

Page 24: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

24

Paweł F. Nowakowski • maryja. Biogr aFia matki Bożej

dane po to, by mogła służyć ludowi Boga Jedynego. Histo-rię tę opowiadano i znalazła się wśród pism biblijnych jako osobna księga. Postać Estery musiała być więc znana poboż-nym Żydówkom i zapewne także Maryja, doznając szczegól-nej łaski, wiedziała, jak ją rozumieć i odnieść do siebie.

Równie wielką i nieco podobną rolę odegrała Judyta. Także ona doczekała się upamiętnienia w postaci osobnej księgi Starego Testamentu i również w tym wypadku trudno o jasność dotyczącą historycznych opisów. Pomieszano tu nieco osoby i czasy, ale istotne jest samo przesłanie. Jeden z władców Wschodu przygotował wyprawę karną na podle-gające mu prowincje, które odmówiły posłuszeństwa. Nisz-czono świątynie, palono gaje oliwne i zmuszano opornych do uległości. Przerażeni Żydzi stanęli przed podwójnym za-grożeniem. Z jednej strony bali się niszczącej potęgi obcych wojsk, z drugiej zaś obawiali się obrazy Boga i zbezczesz-czenia świętości przez wroga. Mężczyźni izraelscy nie byli w stanie poradzić sobie z przeważającą siłą. Dopiero podstęp pięknej i bogatej wdowy uchronił jej lud przed straszliwym losem. Judyta wyprosiła zgodę na wizytę u wodza nieprzy-jacielskich wojsk Holofernesa. Przygotowała się do niej na-leżycie, podkreślając swoje piękno balsamami, strojem i bi-żuterią. Przez kilka dni zwodziła dowódcę, rozpalając jego żądze, aż wreszcie zgodziła się na wspólną ucztę, podczas której Holofernes spojony winem zasnął. Wówczas kobieta odrąbała mu głowę mieczem, a o poranku jej trofeum zawi-sło na murach miasta. Czyn był okrutny, ale konieczny, by uratować współbraci, i o Judycie opowiadano z najwyższym

Page 25: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

25

WproWadzenie

uznaniem. To kolejna z tych kobiet, które ratowały naród wtedy, gdy mężczyźni nie byli do tego zdolni.

Podstęp Judyty dość łatwo było ocenić, więcej wątpliwo-ści budziło postępowanie innej kobiety ważnej w dziejach Izraela – Rebeki. Księga Rodzaju poświęca sporo miejsca opisowi jej sprowadzenia do ziemi Kanaan, tego jak została poślubiona Izaakowi i stała się jego miłością. Przez dłuż-szy czas bezdzietna, urodziła w końcu bliźnięta, Ezawa i Ja-kuba. Miłość matki do Jakuba, który urodził się jako drugi, skłoniła ją do tego, by podpowiedzieć mu podstępny spo-sób, w jaki mógł uzyskać ojcowskie błogosławieństwo prze-znaczone dla Ezawa jako pierworodnego. Niedowidzący już ze starości Izaak spożył potrawę przyrządzoną przez Re-bekę, podaną mu przez Jakuba. Jakub dla niepoznaki owinął się skórami koźląt, by w dotyku sprawiać wrażenie mocno owłosionego, gdyż taki właśnie był jego brat. Także to pod-sunęła synowi Rebeka. Izaak dał się zwieść, przyznał błogo-sławieństwo młodszemu synowi, myśląc, że ma do czynienia ze starszym, a Rebeka musiała następnie dbać o to, by niena-wiść, która zrodziła się w sercu Ezawa, nie doprowadziła do rodzinnej tragedii. Jej miłość do dziecka jest w Biblii mocno zaznaczona, choć stosowane metody z pewnością mogą bu-dzić zastrzeżenia. Trudno byłoby Rebekę uznać za wzór po-stępowania, a jednak bez wątpienia historia tej postaci głę-boko zapada w pamięć tych, którzy ją usłyszeli.

Matka miłująca zazdrośnie swego syna, kobiety ratu-jące naród dzięki swojej mądrości i walorom płci, wresz-cie ta, od której rozpoczęła się cała historia ludzkości oraz

Page 26: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

Paweł F. Nowakowski • maryja. Biogr aFia matki Bożej

wiele innych znalazło swoje miejsce wśród biblijnych prze-kazów. Nie były wyłącznie tłem dla mężczyzn, bo to od ich decyzji i postawy niejednokrotnie zależał bieg dziejów na-rodu wybranego. Nieraz zyskiwały przewagę nad mężczy-znami dzięki swojemu pięknu i intuicji, nie walcząc z rolą przypisaną swojej płci, ale wiedząc, jak ją wykorzystać. Ta-kich kobiet na kartach Starego Testamentu jest wiele i są prawdziwymi ludźmi, nie ikonami5. Mają swoje słabości, odnoszą też sukcesy. Bywają takie, których przykład pod-nosi Żydów na duchu w trudnych momentach historii, ale i takie, które niekoniecznie będą wzorem do naśladowania. Nie są to zresztą wyłącznie kobiety żydowskie – w dziejach tego narodu także cudzoziemki grały niemałą rolę. Kilka z nich, o zróżnicowanych cechach i pochodzeniu, pojawiło się także w rodowodzie Chrystusa, dając asumpt do domy-słów, czemu akurat one zostały wybrane i jak na ich tle zro-zumieć postać Maryi. Ona sama jednak, choć nie doczekała się osobnej księgi kanonicznej, a fragmenty, w których jest przywoływana, są bardzo skąpe w informacje, przewyższyła pod każdym względem wszystkie te kobiety, które kształto-wały obraz niewiasty w Izraelu.

Page 27: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

315

Spis treści

WproWadzenie  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 7

Matka, kobieta, wzorzec  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 8radość, ból i chwała  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 10palestyna za czasów Maryi  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 13Środowisko religijne  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 18Kobiety Starego Testamentu  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 21

radoŚć . narodziny i dziecińSTWo Maryi  .  .  .  .  .  .  . 27

ewangeliczne milczenie  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 27Trudne początki tradycji  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 29Joachim i anna  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 33dar  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 36imię  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 40Wyjątkowa dziewczynka  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 43W bliskości Świątyni  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 44Wybór Józefa  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 50pan młody?  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 55Małżeństwo  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 57

chWała . niepoKalane poczęcie  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 62

paradoks chronologii  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 63zagadka natury  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 64

Page 28: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

316

SpiS tr eści

enigmatyczne źródła  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 66heretyk ma rację!  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 67Średniowieczne przebłyski  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 70Kto jest heretykiem?  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 74a jednak dogmat . . .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 75

radoŚć . zWiaSToWanie i naWiedzenie elżbieTy  .  .  . 80

Syn Maryi  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 93Jakże się to stanie?  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 95pan cię osłoni  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 97niech mi się stanie!  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 100ein Karem  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 103elżbieta, zachariasz i Jan  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 106elżbieta i Maryja  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 108Spotkanie matek  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 111Magnificat  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 112benedictus  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 119powrót Maryi  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 121

ból . Spór o dzieWicze poczęcie  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 124

Wątpliwości Józefa  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 125dziewica pocznie i porodzi  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 127celsus i dyskredytacja Maryi  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 128Ślady talmudyczne  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 129Toledot Jeszu  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 133„dowodzenie” apokryfów  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 135islam broni dziewictwa  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 146Spór nie ustaje  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 148rzekomy romans Maryi  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 153Jezus – dziecko bez ojca?  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 154

Page 29: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

317

SpiS tr eści

dziewica jak bogini  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 156panthera czy parthenos?  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 158

chWała . dzieWicze poczęcie JeST faKTeM  .  .  .  .  .  .  . 166

czy dziewictwo było konieczne?  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 167i znów wątpliwości . . .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 168Głos ojców Kościoła  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 169hieronim i augustyn – dwaj wielcy obrońcy  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 173Kościół zajmuje stanowisko  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 175dziewictwo dzisiaj  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 179dziewictwo teologiczne, nie tylko fizyczne  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 183

radoŚć . narodziny i dziecińSTWo JezuSa  .  .  .  .  .  . 185

Spis ludności  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 188herod i zaćmienie Księżyca  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 191betlejem – nie najlichsze spośród miast  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 194nie było dla nich miejsca  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 199pójdźmy do stajenki  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 203od groty do bazyliki  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 209ofiarowanie w Świątyni  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 212Mędrcy – tajemnicze odwiedziny  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 218rzeź niewiniątek  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 221do egiptu i z powrotem  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 226W Galilei  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 230zagubienie w Jerozolimie  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 231fantastyczne dociekania  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 235

ból i chWała . boże MacierzyńSTWo  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 242

czyją Matką jesteś?  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 244lud i teologowie  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 245

Page 30: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"

SpiS tr eści

Matka boża czy Matka chrystusa?  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 246nestoriusz i christotokos  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 248Sobór efeski  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 250efeskie komplikacje  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 252

radoŚć, ból i chWała . działalnoŚć

publiczna JezuSa  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 257

Kana Galilejska  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 259złożona relacja  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 266Maryja i bracia Jezusa  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 269Milczący Józef  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 272Maryja pod krzyżem  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 274chwała wyrosła z Krzyża  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 277

chWała . WnieboWzięcie  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 278

od Syjonu po dolinę Jozafata  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 279Śmierć czy zaśnięcie?  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 282poszukiwanie śladów biblijnych  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 284W kierunku dogmatu  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 286

przypiSy  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 291

od auTora  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 305

KalendariuM i  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 309

KalendariuM ii  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  .  . 311

Page 31: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"
Page 32: Paweł F. Nowakowski, "Maryja. Biografia Matki Bożej"