8
I. oz i n 11n1111 n"''''"'''' r'"'' '' 11n'1111111111111111mmrmrr1mm11111111111111111m 1111111111111111111111111111111111m1111111111111111111mm111mnmmnnnnmm11111111111111n111111111111111111111111111111111111111111111111111 n n nn O nauki .; . Wyd A\ I Rok Ud:&, niedziela I 17 I 18 lutego 1974 r. XXX Nr '1 ('7841) I ------------------------------ z naukowcy Ceno I Rada GIEREK DZIENNIK nowych mini str ów Wicepremier J. Tejchma-ministrem kultury K. Barcikowski- ministrem rolnictwa i Prezydium ( przy ·:1 t. Rinczina ,• oraz I Ili Ili li li Illlllf li fi I I Hl 11111111111 li I lllllllllllllllll li I llll I I I II I Ili Ili I I li I I I I I I I Ili I I I I I I I I I I li I li Ili llll I I lllll l1 N a posiedzeniu w dniu 16 bm. Rada na wnJosek prezesa Rady Ministrów na podstawie art. 29 ust. 2 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej 1. Obywatela ze stanowiska ministra kultury I sztuki. %. Obywatela Józefa Okuniewskiego ze stanowiska ministra rolnictwa.. (francuskich Przygotowanie inwestycji giganta 1. Ob3'watela Mzefa na st1mowlsko ministra kultury I sztuki z za.chowa.niem dotychczas zajmowanego stanowiska wiceprezesa Ra.dy Ministrów, , parlamentarzystów 1 Pierwsze tany 2. Obywatela Ka.zimforza Ba.rclkowsldego na stanowisko ministra rol- nictwa, 3. Obywatela na stanowisko mlnlstra hes teki. W dniu 16 bm. I se.kretan KC PZPR Edward Gierek z wl- w Polsce mfnJstra 11praw ia.gra.nlcznych Mong11lsklej Re- JJ1erwszo energio W dniu 16 bm. prezes Rady !vid.- Premier nowemu minlst'l'o- ni.sitrów - Piotr Jaronewlcz - wl rolniotwa cztonla przy udziale sekretarza KC PZPR Bi Pol't ' KC PZPR (I ni or mac ja ol'.l)n:ymie - Wincentego - spot.kal ura 1 yc:znego - szcze w roku trzeba z kierownictwem M.!n:lster.s.twa Kazimierzowi Barcikowskiemu iy- publik! Ludowej Lodongljna I'taLzy c!? 6 n.a 2) Ku 1 t;.iry i '52ltulr..i. Prem\"!r C?:en!a owocn<.J ___ ____ kowal za Rinczina.. Jut za kilka la.t Belchat6w stanie Jednym li trzech naj- jego dot h w Polsce wegla. brunatnego. Wedluir. p s • yc nych w roku 1979 nasza gospodarka ma z tego wlailnie rom1er zwec11 I Prezes Rady rur obszaru pierwsze wny I za.razem pierwsze ki- tJ wemu ministrowi kultury i sztuki W spotk a niu uczestnicz3 l nek Biura Polityczneg 0 KC,< PZP R, minister spraw cz11yeb Stefan Olszowski. W rozmowie. która serdecznej I atmosferze, omówiono prob!emy polsko - mongolskiej)( oraz sytua.cji dzyna.rodowej. lowaty energii elektrycznej. 1 I wicepremi erowi Józefowi Tejch.m!e Zrozumiale jest, I maga przygotowania. 1 - tak gigantycznej inwestycji wy- Chodzi rue tylko o do Polski" dalszego rozwoju kultury wo-enf'rgetyczne, ale o przygoto- wanie regionu. Wczoraj w Powiatowym w Belchato- wie robocza narada po- Na zaproszenie 1>rezesa Rady J\fi. Tego same&'o dnia I sekretarz , n:c PZPR Edward Gierek przy- w Polsce de- francusko - polskiej gru- py parlamentarnej w Zgroma- dzenlu Narodowym Francji z jej Jean Paul Palewsklm. przygot.owaniu niJltrów PRL, Piotra Jaroszewicza, budmvy z. w pierwszych dnlacb kwietnia br. gdy zapadnie uchwala 0 zloty w Polsce pre- w Obrocl •e z.· . em• samej budowy, powiat mler Szwecji Palme, musi przygotXJwany do cych go Narada belch.atow- N o w e we rs I e 16 bm. preze.s Ra.dy Ministrów Piotr Jaroo.zewlcz T- przy udziale wkep.remiera Jcnefa. Tejchmy i sek.retan.a KC PZPR Józ•fa kowskie,go - apofiltal li ki«'OW- Miinistel'l9twa Rcln!ctwa. Piw JarO&Zewlc:i: wani& dotychcza;!()Wemu min'IBtrO'WI rol.nlctwa - Józefowi Okuniew- ska zgromad:z.!!a przedstawlcieM wie lu resortów wanych w tej SIJ)rawie, wo- '' potwierdzojq i?w6dztw_a 1 .. uczestniczy- Volkswagena li w n1eJ m. m.: minl&ter budow- '' Naukowcy z Instytutu Bada1\ Kos- · A K k k I k micznych przy uniwersytecie w Bo- ructwa · ar osz a, se rewuz · skllem.u :za jego klerow- chum (NRF) wyk.ryll ostatni<:> za- KW PZPR Z. wojewoda ! Zachodnioniemiecka !irma 1amo- :nJcza w rolnictwlle. gadkowe !ormacje chmur 1 R. Malinowski. I sekretarz chodowa Vol.kSwagen opraoowala W czasie spotkania omówiono' problemy dalszego czek lodu w górnych warstwach at- KP PZPR E. i naczel- kilka projektów nowych typów sa- Prezes Rady Ministrów powolal ministra Kazimierza Barcikowskie- go w sklad Prezydium Ml- nlster KJL..:nimder:z BarelkowSlct spra- nadzór nad pra;erny- i skupem J)(ro- mostery nad pólnocna Zie- nik powiatu B. Rogut. mochodów, które n1e m!. ne produktami ropy naftowej. Przed stosunków miedzy Pol- I oraz rozszerzenia wzajemnej Dyrektor lnstytutu, profesor Helnz Zasarlniczym efektem narady jest paroma dn1aml fabryka w Wolfs- Kaminsky , tormac)e akceptacja prograrrnu prac przygo- bOungu dziennlka- te, które nad bowawczych wiele rzom prototypy nowych modeli, m. Morzem wy- 6 . 1n. - nlkiem - we<11ug Jednej z hipotez r znc>rodnych tnwes:tycji. plan 1uem „Passat" 1 - pewnych w obro-1 pierwszy wy.suwa &J.fl klwestia tra.n- Walkel" - na allrohol metylowy tach Ziemi ?rokól osi, jakie ostatnio sportu - przygotQWania dróg i li- I ;;ru samochód o kombinowanym na- Rozmowa w przyja- cielskiej atmosferze. wy3tryt.o. Mi Iwlejowej, które •pallno'W'C>-elektrycznym1 ajgone3 przyrotowana tontereneJa „Kissinger po- " winien czuci tak Jak Napoleon po bitwie pod Waterloo" - te dwa komentarzy opublikowanych po naftowej konferencji „13-ki" w Waszyng_ tonie najlepszym dowodem na to, jak ocenia wyniki kilkudniowych obrad konsumentów ropy nafto- wej. Sceptycyzm I rozczarowanie spowodowa- postawa reprezen- tant Francji minister Jobert podpisania trzech, a czterech spo 17 paragrafów komunikatu go. Opozycja Francji z jej nie- do zinstytucjonalizowania mechaniz- mu wobec producentów ropy. tych m. in. w zakresie energii unikanie kroków konkurencyjnych przy ustalaniu cen I zasobów energii. Jak wiadomo Francja ma obecnie popraw- ne, a nawet dobre stosunki z potentatami naftowymi (Arabia Saudyjska, Kuwejt) i nie zamierza ich w skiej koncepcji nowej karty atlantyckiej, do której zainicjowania Kissinger wzy- przed rokiem z miernym zreszt11 skutkiem. Dlatego minister Jobert swe stanowisko podczas konferencji pra- sowej akcentowa! tych za- bi egów - tu by roz- o kryzysie energetycznym, a nie o polltyce. Kissinger z kolei dziennikarzy o katas trofalnych skutka,ch na w obliczu kry_ sysu. Trwaj11ey prHS kil.b fechtunek Jobertem a Kissingerem na (,ialszy plan uczestników konferencji i nie by pojedynek ten ustal wraz z jej czeniem, bowiem Amerykanie wymogli, tak w katdym razie wydaje, na utworzenie koordynacyjnego, do spotkania kon- sumentów z producentami , F - cuzi ten zespól , u krajów bogatych", wymierziolJYlll zeci o - jom surowcowym. Francuzi nie w j oceni od nienl - o tym e tylko bieg spotkania wielkiej cz · ar (Algieria, Syria. Egipt Ar bia Sa j podczas któ premier I prezydent All!l domagali · aW& polityki embarga wobec z lno,ych stolic z ó n tynencle jak i Po arabski o szczytu ita- lo jasne, kr muje . wisko prowa- do uzale:tnl la z si embarga od cal itego op111<5Q9fnll• Izrael okupowUIYch tery Wszystko to m nastroju skoro si Izrael do pewnych t: miast wszelkie O• ne ograniczenia. Przy <J1kiaz}1 u,piec przy jednym ogniu: za- do odbudowania atlantyckiego so- juszu pod przewodnictwem, rzecz jasna, Tymczasem przebieg wy- padków nie tych nadziel - 1 jednej strony francualta kontra, 1 drugiej Arabów. i Kissinge- ra nie on two broni - !kolejnych manewrów dyplomatycznych, ucieknie do pensiwazjl, nie zawaha przed na- ciskiem. Czy to pozwoli mu na celów gospodarczych i politycznych jakie sobie to inna sprawa. ós ni9- ostatnio Ameryka- ró:tnyoh „atrakcji" - godzina_ I staj w kilometrowych ko- lejkach rzed atacjami benzynowy- l poty paliwowe powodu- w dostawach ml a., coraz to no- we rewelacJ pojawiaj w z water te. 1111' 1, o której mówi11 i pi na bner j jUt porwani• córki m a p 01"il0 19-letniej Pa- trycji arat. O nmregMach te10 porwa- plpll 4{. jui wczemiej - charaktery- zow a ]e ;( zu I brutal- porywaezy - do nleprzytom- no uczoneio Patrycji, postrzelono . 1 itp. kllk lni ._ Patr;rcjl niema- Ob le -vr!a&>mo ju:I:, :te porywacze ak ogromnego okupu (mówi e 400 mln. dolarów) z tym, ma on rozdzielony lud- Kalifornii w postaci zapomogi. Stan Kalifornia zamieszkuje ponad 2 miliony ludzi, którzy kwalifikowaliby do ewen- tualnej zapomogi w postaci ale tu wiele problemów natury gospodarczej I tycll ostatnich jest ludzi bied- nych do sapomoli 1 takiego O o dnia wyborów jeszcze tylko 11 dni one 28 bm.) dlatego te:!; kampania wyborcza prowadzona jest w Wielkiej Bry- tanii niezwykle intensywnie. Obie ne partie - konserwatywna I Partia Pra_ cy (Labour Party) ustallly swe platformy wyborcze, rzuclly do boju swych najbar- dziej polityków. Kto wy- gra? Bookmacherzy fa. mimo wszystko, konserwaty- stów, ale nie brak i takich, którzy prze- - z partii, nie uzyska utworzenie gabtne- tu. u wagi stanie partia liberalna od lat w cieniu, zdolna do zdo- bycia kilku lub kilkunastu gtosów. W obecnej sytuacji wielu wyborców ku tej partii, co llwl jej uzyskanie miejsc w Izbie Gmin. Wówczas ko- gabinetu koalicyjne- go - jedna z dwu wielkich partii p!u1 nie doceniany kopciuszek poUtyczny. Dllfwna rzees - cbocld Anglicy bardzo do tradycji, nlkog11 to „re- wolucyjne" nie przerata. Kli- ku popularnych komentatorów brytyjskich z nie tajonym zadowoleniem pyta - Dlaczego nie? Koallcje egzamin w kilku krajach m. In. w NRF, mo:te I u nas przyda monopolu to- rysów I labourzystów? Ciekawe, czy do tero dojdzie. JIENllYK WALENDA W 48 dniu roku, wzi>- o godz. 6.48, zajdzie o 16.53. Dm8: Julio.n, Lukas'll, Nleg-0- mlr. JUTRO: Konstancja, l\taksym. Gizela, przewiduje dla Lodzi I woje- wództwa pogode: zachmurzenie na umlarko- wane, w D9CY I rano mglisto. Temperatura mindmaln& O, ina.k· 1ymalna phu 7 1t. Wiatry .Jutro zachmurzenie ne, w nocy •laby prz:r- w cl21gu dn4.a o godz. !O 1il,I mm. 1564 - Zm. Buo- narott.I, maJ.arz I wio- ski. 1944 - pierwsza. w kraju Lubelska. Wojewódzka Ra da Narodowa.. 1965 - Proklamowanie nie- Gambii. Prómowa.niem da- ry natury, - 'l1o u llr;rlm. B:upllam okazyjnie„.

n 11n1111 n'''''''' r''' '' …bc.wbp.lodz.pl/Content/63704/Dziennik_Lodzki_1974_nr41a.pdf · czek lodu w górnych warstwach at- KP PZPR E. Młynarczyk i naczel- kilka projektów

Embed Size (px)

Citation preview

I.

oz i

n 11n1111 n"''''"'''' r'"'' '' 11n'1111111111111111mmrmrr1mm11111111111111111m 1111111111111111111111111111111111m1111111111111111111mm111mnmmnnnnmm11111111111111n111111111111111111111111111111111111111111111111111 n n nn

O związkach nauki .; .

mow1ą łódzcy

Wyd A\ I Rok

Ud:&, niedziela ł poniedziałek I 17 I 18 lutego 1974 r.

XXX Nr '1 ('7841)

I

------------------------------

z przemysłem naukowcy

Ceno I złoty Rada Państwa powołała

~E. GIEREK

DZIENNIK ŁÓDZKI

nowych mini str ów

Wicepremier J. Tejchma-ministrem kultury ~ K. Barcikowski- ministrem rolnictwa

i członkiem Prezydium Rządu

(

przy ·:1 t. Rinczina ,•

oraz delegację I Ili Ili li li I lllllf łf li fi I I Hl 11111111111 li I lllłll lllllllllllllllll li I llll I I I I I I Ili Ili I I li I I I I I I I Ili I I I I I I I I I I li I li Ili llll I I lllll l1

N a posiedzeniu w dniu 16 bm. Rada Państwa na wnJosek prezesa Rady Ministrów na podstawie art. 29 ust. 2 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej odwołała: 1. Obywatela Stanisława. Wrońskiego ze stanowiska ministra kultury

I sztuki. %. Obywatela Józefa Okuniewskiego ze stanowiska ministra rolnictwa..

powołala1

(francuskich Przygotowanie inwestycji giganta 1. Ob3'watela Mzefa Tejchm~ na st1mowlsko ministra kultury I sztuki z za.chowa.niem dotychczas zajmowanego stanowiska wiceprezesa Ra.dy Ministrów,

, parlamentarzystów 1 Pierwsze tany węgla 2. Obywatela Ka.zimforza Ba.rclkowsldego na stanowisko ministra rol­

nictwa, 3. Obywatela Stanisława Wrot'lski~o na stanowisko mlnlstra hes teki.

W dniu 16 bm. I se.kretan KC

PZPR Edward Gierek przyJąl

przebywającego z oficjalną wl­

zyłą w Polsce mfnJstra 11praw ia.gra.nlcznych Mong11lsklej Re-

• • JJ1erwszo energio W dniu 16 bm. prezes Rady !vid.- Premier zł<Xiył nowemu minlst'l'o-ni.sitrów - Piotr Jaronewlcz - wl rolniotwa zastępcy cztonla przy udziale sekretarza KC PZPR Bi Pol't ' KC PZPR

(I ni or mac ja własna) udtwlgnąć ol'.l)n:ymie elętary. J~- - Wincentego Kraśki - spot.kal ura 1 yc:znego -szcze w roku Qieżącym trzeba hę- się z kierownictwem M.!n:lster.s.twa Kazimierzowi Barcikowskiemu iy-

publik! Ludowej Lodongljna ,~

I'taLzy c!? 6 n.a ~·.i. 2) Ku1t;.iry i '52ltulr..i. Prem\"!r podz'ę- C?:en!a owocn<.J d1:iahil:•'loŚCL _______ kowal Stanisławowi wroń.sldemu za

Rinczina.. ~ Jut za kilka la.t Belchat6w stanie się Jednym li trzech naj- jego dot h

większych w Polsce za.głębi wegla. brunatnego. Wedluir. wstęp- p • s • • yc czasową pracę. nych założeń w roku 1979 nasza gospodarka ma z tego wlailnie rom1er zwec11 I Prezes Rady Młnisoirów złotyl rur obszaru uzyskać pierwsze wny węgla I za.razem pierwsze ki- tJ wemu ministrowi kultury i sztuki W spotkaniu uczestnicz3 l czło- ~

nek Biura Polityczneg0 KC,< PZP R, minister spraw zagra-ni-'~ cz11yeb Stefan Olszowski. ~i

W rozmowie. która upłynęła w~~ serdecznej I przyjacielskiej~! atmosferze, omówiono węzłowe~ prob!emy polsko - mongolskiej)( wspołpracy oraz sytua.cji mię- ~i dzyna.rodowej.

lowaty energii elektrycznej. 1 I wicepremierowi Józefowi Tejch.m!e

Zrozumiale jest, że rozpoczęc ie I maga p~cyzyjneg0 przygotowania. 1 - życzenia pomyślnej działalności tak gigantycznej inwestycji wy- Chodzi rue tylko o zagłętne węglo- przybęrlz"1e do Polski" ~a p~~e. dalszego rozwoju kultury

wo-enf'rgetyczne, ale o przygoto-wanie 'całego regionu. Wczoraj w Urzędzie Powiatowym w Belchato- • • • wie odbyła Silę robocza narada po- Na zaproszenie 1>rezesa Rady J\fi. Nieregularności

• Tego same&'o dnia I sekretarz ,

n:c PZPR Edward Gierek przy­jął przebywającą w Polsce de­legację francusko - polskiej gru­py parlamentarnej w Zgroma- ~

dzenlu Narodowym Republiki~ Francji z jej przewodniczącym,<

Jean Paul Palewsklm. ~

święcona właśnie przygot.owaniu niJltrów PRL, Piotra Jaroszewicza, budmvy właściwego za.głębi.a.. z. w pierwszych dnlacb kwietnia br. chwilą gdy zapadnie uchwala 0 zloty wizytę oficjalną w Polsce pre-

w Obrocl•e z.·.em• rozpoczęciu samej budowy, powiat mler rządu Szwecji Ołoł Palme, musi być przygotXJwany do czekają- •

cych go zadań. Narada belch.atow- N o w e we r s I e

16 bm. preze.s Ra.dy Ministrów Piotr Jaroo.zewlcz T- przy udziale wkep.remiera Jcnefa. Tejchmy i

sek.retan.a KC PZPR Józ•fa Piń­

kowskie,go - apofiltal lilię li ki«'OW­nlotw~ Miinistel'l9twa Rcln!ctwa. Piw JarO&Zewlc:i: złofył pood2ięko­

wani& dotychcza;!()Wemu min'IBtrO'WI rol.nlctwa - Józefowi Okuniew-

ska zgromad:z.!!a przedstawlcieM wie lu resortów bezpośrednio zaangażo-wanych w tej SIJ)rawie, władze wo- '' potwierdzojq się i?w6dztw_a 1 ~wia~ .. uczestniczy- Volkswagena li w n1eJ m. m.: minl&ter budow- '' Naukowcy z Instytutu Bada1\ Kos- · A K k k I k •~-

micznych przy uniwersytecie w Bo- ructwa · ar osz a, se rewuz · skllem.u :za jego długQJ.etnią, klerow-chum (NRF) wyk.ryll ostatni<:> za- KW PZPR Z. Zieliński, wojewoda ! Zachodnioniemiecka !irma 1amo- :nJcza działaliność w rolnictwlle. gadkowe !ormacje chmur 1 cząste- lćxlzki R. Malinowski. I sekretarz chodowa Vol.kSwagen opraoowala „

W czasie spotkania omówiono' problemy dalszego pogłębienia

czek lodu w górnych warstwach at- KP PZPR E. Młynarczyk i naczel- kilka projektów nowych typów sa-Prezes Rady Ministrów powolal

ministra Kazimierza Barcikowskie­go w sklad Prezydium Rządu. Ml­nlster KJL..:nimder:z BarelkowSlct spra­wować będzie nadzór nad pra;erny­Siłem eporżywaz:ym i skupem J)(ro­

~rolnych.

mostery nad pólnocna pólkulą Zie- nik powiatu B. Rogut. mochodów, które n1e bf:dą napędza-

m!. ne produktami ropy naftowej. Przed

stosunków przyjaźni miedzy Pol­ską I Francją oraz rozszerzenia wzajemnej współpracy.

Dyrektor lnstytutu, profesor Helnz Zasarlniczym efektem narady jest paroma dn1aml fabryka w Wolfs-Kaminsky ośW!adczył , że tormac)e akceptacja prograrrnu prac przygo- bOungu zaprezentowała dziennlka­te, które naJcięśclej występują nad bowawczych obejmującego wiele rzom prototypy nowych modeli, m. Morzem Arkty~nym, mogą być wy- 6 . • 1n. „Chrząszcz" - limuzynę napę­

nlkiem - we<11ug Jednej z hipotez r znc>rodnych tnwes:tycji. N~ plan <lianą 1uem płynnym, „Passat" 1

- pewnych nieregularności. w obro-1 pierwszy wy.suwa &J.fl klwestia tra.n- Walkel" - na allrohol metylowy tach Ziemi ?rokól osi, jakie ostatnio sportu - przygotQWania dróg i li- I ;;ru samochód o kombinowanym na-

Rozmowa upłynęła w przyja­cielskiej atmosferze.

wy3tryt.o. Mi Iwlejowej, które ~ą muslały pędzie •pallno'W'C>-elektrycznym1

ajgone3 przyrotowana tontereneJa międzynarodowa", „Kissinger po-

" winien czuci się tak Jak Napoleon po bitwie pod Waterloo" - te dwa

tytuły komentarzy opublikowanych po naftowej konferencji „13-ki" w Waszyng_ tonie są najlepszym dowodem na to, jak ocenia się wyniki kilkudniowych obrad największych konsumentów ropy nafto­wej.

Sceptycyzm I rozczarowanie spowodowa­ła głównie postawa jaką zajął reprezen­tant Francji minister Jobert odmawiając podpisania trzech, a właściwie czterech spo śród 17 paragrafów komunikatu końcowe­go. Opozycja Francji wynikła z jej nie­chęci do zinstytucjonalizowania mechaniz­mu posunięć wobec producentów ropy. Wśród posunięć tych byłoby m. in. współ­działanie w zakresie oszczędności energii unikanie kroków konkurencyjnych przy ustalaniu cen I podział zasobów energii. Jak wiadomo Francja ma obecnie popraw­ne, a nawet dobre stosunki z potentatami naftowymi (Arabia Saudyjska, Kuwejt) i nie zamierza ich psuć w imię amerykań­skiej koncepcji nowej karty atlantyckiej, do której zainicjowania Kissinger wzy­wał przed rokiem z miernym zreszt11 skutkiem.

Dlatego też minister Jobert wyjaśniając swe stanowisko podczas konferencji pra­sowej akcentowa! niestosowność tych za­b iegów mówiąc: - Przy,ferhałem tu by roz­mawiać o kryzysie energetycznym, a nie o polltyce.

Kissinger z kolei usiłował przekonać dziennikarzy o katastrofalnych skutka,ch działania na własną rękę w obliczu kry_ sysu.

Trwaj11ey prHS kil.b dnł fechtunek między Jobertem a Kissingerem odrunąl na (,ialszy plan pozostałych uczestników konferencji i nie należy spodziewać się by pojedynek ten ustal wraz z jej zakoń­czeniem, bowiem Amerykanie wymogli, tak się w katdym razie wydaje, zgodę na utworzenie zespołu koordynacyjnego, mającego doprowadzić do spotkania kon­sumentów z producentami ~o , zaś F -cuzi nazywają ten zespól , u krajów bogatych", wymierziolJYlll zeci o -jom surowcowym.

Francuzi nie w j oceni od nienl - świadczy o tym e tylko bieg spotkania wielkiej cz · ar (Algieria, Syria. Egipt Ar bia Sa j podczas któ premier Bu~ien I prezydent All!l domagali · aW& polityki embarga wobec także odgłosy z lno,ych stolic z ó n tynencle afr1k;ańskim jak i •zi•łll~lllll.

Po zakoń~u arabski o szczytu ita-lo się jasne, „ kr ~Q'-muje za.jęte . wisko prowa-dzające się do uzale:tnl la z si embarga od cal itego op111<5Q9fnll• Izrael okupowUIYch tery

Wszystko to raze~_ m ę prawę nastroju KlsłUJł 'lstl~~ml4ił.. dawało się, że skoro udtło si nić Izrael do pewnych ustęp t: t)"~h­miast znikną wszelkie trudności, ~f O•

ne zostaną całkowicie ograniczenia. Przy <J1kiaz}1 zaś chciał u,piec drugą pie~ń przy jednym ogniu: nakłonić Eu.ropę za­chodnią do odbudowania atlantyckiego so­juszu pod przewodnictwem, rzecz jasna, amerykańskim. Tymczasem przebieg wy­padków nie potwierdził tych nadziel - 1

jednej strony nut"plł.a francualta kontra, 1 drugiej z~ stanowczo6ć Arabów. Znając wytrwałość i zręczność Kissinge­

ra można przewidzieć, że nie złoży on ła­two broni - będzie próbował !kolejnych manewrów dyplomatycznych, ucieknie się do pensiwazjl, nie zawaha się przed na­ciskiem. Czy to pozwoli mu na osiągnięcie celów gospodarczych i politycznych jakie sobie wytyczył to już inna sprawa.

ós ni9- szczędzi ostatnio Ameryka­ńom ró:tnyoh „atrakcji" - godzina_

I staj w kilometrowych ko-lejkach rzed atacjami benzynowy­

młt śnletyce l poty paliwowe powodu­ją poważ zakłócenia w dostawach żyw­

ml a., mięsa, mąki, coraz to no­we rewelacJ pojawiaj się w związku z aferą water te. Jednakże sensacją 1111' 1, o której mówi11

i pi ą na bner j jUt porwani• córki m a p 01"il0 19-letniej Pa-trycji arat. O nmregMach te10 porwa-

plpll 4{. jui wczemiej - charaktery­zow a ]e ;( eawykła zu wałość I brutal­noś porywaezy - pobłto do nleprzytom-no uczoneio Patrycji, postrzelono

. sątlada ującego ~i.,-ć 1 pomoą itp.

kllk lni ._ Patr;rcjl był niema­• Ob le -vr!a&>mo ju:I:, :te porywacze

ak się ogromnego okupu (mówi ę I!AlW~ e 400 mln. dolarów) z tym, że

ma on być rozdzielony między ubogą lud­ność Kalifornii w postaci zapomogi. Stan Kalifornia zamieszkuje ponad 2 miliony ludzi, którzy kwalifikowaliby się do ewen­tualnej zapomogi w postaci żywności, ale wyłania się tu wiele problemów natury gospodarczej I społecznej. Wśtód tycll ostatnich jest niechęć częśol ludzi bied-

nych do prz:yjęchl sapomoli poahodzącej 1 takiego źródła.

O o dnia wyborów pozostało jeszcze tylko 11 dni (odbędą się one 28 bm.) dlatego te:!; kampania wyborcza prowadzona jest w Wielkiej Bry-

tanii niezwykle intensywnie. Obie głów­ne partie - konserwatywna I Partia Pra_ cy (Labour Party) ustallly swe platformy wyborcze, rzuclly do boju swych najbar­dziej doświadczonych polityków. Kto wy­gra? Bookmacherzy przyjmują zakłady fa. woryzujące, mimo wszystko, konserwaty­stów, ale nie brak i takich, którzy prze­powiadają bezprecedensową sensację -żadna z partii, twierdzą, nie uzyska więk­szości umożliwiającej utworzenie gabtne­tu. Przysłowiowym języczkiem u wagi stanie się partia liberalna pozostająca od dziesiątków lat w cieniu, zdolna do zdo­bycia kilku lub kilkunastu gtosów. W obecnej sytuacji wielu wyborców może zwrócić się ku tej właśnie partii, co umoż_ llwl jej uzyskanie kilkudziesięciu miejsc w Izbie Gmin. Wówczas zaistniałaby ko­nieczność powołania gabinetu koalicyjne­go - jedna z dwu wielkich partii p!u1 nie doceniany do~d kopciuszek poUtyczny.

Dllfwna rzees - cbocld Anglicy bardzo są przywiązani do tradycji, nlkog11 to „re­wolucyjne" rozwiązanie nie przerata. Kli­ku popularnych komentatorów brytyjskich z nie tajonym zadowoleniem pyta wręcz:

- Dlaczego nie? Koallcje zdają egzamin w kilku krajach m. In. w NRF, więc mo:te I u nas przyda się złama.nle monopolu to­rysów I labourzystów? Ciekawe, czy do tero dojdzie.

JIENllYK WALENDA

W 48 dniu roku, sło6.ce wzi>­szło o godz. 6.48, zajdzie zaś o 16.53.

Dm8: Julio.n, Lukas'll, Nleg-0-mlr.

JUTRO: Konstancja, l\taksym. Gizela, Więcesla.w.

przewiduje dla Lodzi I woje­wództwa na.stępującą pogode: zachmurzenie na ogół umlarko­wane, w D9CY I rano mglisto. Temperatura mindmaln& O, ina.k· 1ymalna phu 7 1t. Wiatry słabe połudn1owo-wschodnie •

.Jutro zachmurzenie nmłarkowa­ne, w nocy mołllwy •laby prz:r­mr~ell:, w cl21gu dn4.a alepło.

Ciśnienie o godz. !O 1il,I mm.

1564 - Zm. Michał Anioł Buo­narott.I, maJ.arz I rzeźbiar.z wio­ski.

1944 - Powstała pierwsza. w kraju Lubelska. Wojewódzka Ra da Narodowa..

1965 - Proklamowanie nie­podległości Gambii.

Prómowa.niem poniża się da­ry natury,

- 'l1o u łwoJll 1umłenną pracę, llr;rlm. B:upllam okazyjnie„.

Pttemówienie powita.!Jne wygło­sił przewodniczący Ra.dy Pań.sitwa LRB, I sekretain KC BPK - Todor Żiwkow. Stwierdził on, że program pokoju uchwalony przez XXJV Zjazd KPZR, jego szeroka i twór­cza realizacja zapoczątkowała pro­ces tajenia lodów w st<J<sun.kach międzynarodowych. Program ten 11ta.ł sJ.ę czynnikiem oddziałującym ;na politykę goopodarkę i kultu­rę świata współcze.mego. Oł>e<·'lie !st.nieją wazelkJe p~la.n.ki po te-

mu, a.żeby światotWy ruch pokoju całkowicie okiełz.nal milhta.r)"Btów, reakcjon.Wtów, sługusów imperiali­zmu i tych wszystkich, którym za­leży na tworzeniu napięć między­narodowych, na wyśe"igu zbrojeń.

:1 :1

I I

W da.lszym cłąiru - 11 oka.zjl zbUtaJl\eeiro 1i41 30-lecla PRL oora1 więcej załó1 pkła.dów pracy różnych brani dekla.ruje wykona.nie w br. dodatkGWycb zadań. Zllłogi deklaruj!\ także liczne czyny społeczne 11a terenie przedsiębiorstw, w osiedlach mieszkaniowych, na pia.ca.eh i ulicach miast. U po­dłoża tych zobowiązań tkwi przekonanie, ie tylko rzetelna, należycie z~rganizowana pr:wa Jest gwa­rancją dalszego szybkiego rozwoju Polski.

W~zoraJ przewodniczący Ra.dy Państwa - Henryk Jabłoński przy­jął w Belwederze min. L. Rinczi­oa..

W rozmowie, która dotyczyła

Przygotowanie (Dok<>ńcze.iile ze .Itr. 1)

Na zakończenie T. Żiwkow ży~ c-zyl sesji owocnych obrad w celu dalszego zjednoczenia sil i wysił­ków. 11 tak.że dal.szych zwytięstw na drodze walkd 0 pokój 1 w.r;.p6l­pracę międzynarodową.

inwestycji ·giganta widywały uzysk.a.nie pierwszych konkretnych rezultatów w roku 1979, a budowa za.głębia bełcha­towskiego wymagać będzie khlku lat rzete1nej pracy, oczekiwać na­le-ży, że decyzje w sprawie rozpo­częcia przedlltawlanych tu prac przygotowawczych, warunkujących terminową realizację, zapadną w oiągu najbiiż.!zych tygodnL Dla Bełchatowa zaczyna się więc nowa., karta jego historii. Piaszczys.ty, od wieków rolniczy region wkracza w BWoją er~ wielkoprze.mysł<Jwą.

(L. R,ud.)

Jak wynika :r; najnowszych mel­dunków, szczególnie duża wagę przywią21Uje się do lepszego zaspo­kojenia potrzeb ·rynku wewnętrz­neg0 i handlu zagra11icznego, do modernizacji wyrobów, a także do przysporzenia gospodarce ck.datko­wych il~c.i surowców, materiałów i energii.

W warunkach rosnących udań handlu zagranicznego J.stotne zna­czenie mają zobowiązailllia zał.ogi Huty Miedzi im. H. Waleckiego w LeirnJcy dotycząC"e ponadplanowej produkcji eksporl:owf'~ na sumę 60 mln zl oraz obniżenie kooztów ma­teriałowych i 1>urowcawych o 8 mln Zll.

Podobny charakter ma inkjatywa pracowników Huty Aluminium „Ktmln". Ponad tegoroczne zada111ia wykonają oni 500 ton wyr<Jbów walcowanych wa.Mości ponad 20 mln zł oraz zaoozc:zędzl\ 7lnaczną i­loeć ener~ l"lektrycznej, tlenku gli111u i mazutu. Wraz :z pracami .społec:z:nymi, które będ11 wykon.8.llle na terenie zakladu i miasta efekty

czynu 30-lecia koniń.silclch hutni­ków osiągną kwotę ponad 31 m.bn zł.

Docenlając znaczenie utrzymania równowag-i rynkowej, załogi Licz­nych zakladow deklarują znaC7lne zwięk.!>zenie prndukcji I unowocze­śnienie wyrobów przeznaczonych n.i.

zaopatrzenie placówek nsndlowych

Lakłady Radiowe „Diora" wyko­nają dodatkową µartię takich no­wości. jak radioodbiOl'Iliiki „Jub<!­lat - &tereo" „Elizabeth - !>te-.. reo" 1 „Meluzyna" oraz zmodern1--z.ują dwa typy a.paratów radi<J1Wych. Przyniesie to wzrQSlt· wart.ości dOb­taw rynkowych o prawie 80 mln -z.ł. R6wn<>Cą.eśnie zamierz.a się tu przekroczyć tegoroczne zadania eks­portow·t' o ponad 6,:! mln :zl. 1 uzy­&kać ponadplanową obniZkę k00%­t6\v materialowyoh o 3 mln zł

dzle dokonać przełołenia kocyta neki Widawka, aby mołmA było w roku przysztym rozpocząć osu.sza­nie właściwego zl.'oża węglowego. Prace w tym kierunku p:rowad:Z'i 11-ię zres'.llt11 od ub. r<Jlku, m. I.n. pnez wiercenie otworów odwadlll.ia­j ąayeh 1 .tudn!. Pod pojęciem przy gotowanlA złota rozumieć nalefy także prac. nad budow• zaplecza dla załóg, które wejdą na plac bu­dowy. Trzeba wybudować d()(lily rnleezkalne tak.te w samym Belcha­t.owle, ciepłOIW!lJ!ę, OOZ)'\S7JC'.Zalnię Ścieków, bazę WarstDtaWwll dla p:rzed!•iębiot"\9tw budujących kopal­ni~ 1 elE'k.trOIWildę w Rog"QWC'U. Spór

Io rum iracko - irański

Załoga Zakł'l.dów Przemysłu l\Ie­blarsklego Im. Gwa.rdli Ludowej w Radomsku postanowiła dla uc=­nia jubileu.sa;u PRL przekazać na rynek dodatkową partię mebli twar­dY'Ch i tapjcerskich wartości 20 mln zł. W tołtu rea1izacj! tegorocznych zadań w wyniku usprawnienia go-­poda;rki materia:towej zaos=ędzi. się ponadbo w tym pr:zedsiębior­stW'le 16 mm zł.

Nl• sii to zadanJ.a łatwe, • jeśli wetmie aię pod uwagę takt, k re­jon powiatu l:>ełchatowsk1ego jest w zasad2lie dz!ewlczy, pozjbaw!ony przemysłu. Trzeba wy»giospodarować moce w wytwórniach betonu l P'f'e­!abryka tów budowlanych. Trzeba równoaześnde ro2:budować zaplecze &OC]alne - gastronomlcmo-usługo­we i w dziedzLnle ochrony mrowia.

na Rody Bezpieczeństwa Załoga Zakła.dów Przemysłu

Dzlewiarsldego „Iwocia." w Lodzi podejmując dQdatkowe Z<Jibowil!lza­n.ia zamierza dostarczyć 65 tys. .szt. poszuklwa:nych na rynku wYrobów dzieWiaT.s:k.ich na sumtt 17 mln rl.

W dniu 15 bm. w ,.odzina.ch wieczornych zebra.la si~ w Nowym Jorll:u Rls.da Be7pleczeństwa. ONZ. a.by rO'zwa.zyó skargę Ira.ku skierowani\ przeciwko Iranowi w związku s „utr-.ęymującym się stanem a.g-rP.SJI w1>Jsk Irańskich przeciwko lntegra.fnoścl terytorialnej Ira.ku" - Jak stwierdza list rządu Irackiego do Rady Bezpieczeństwa..

13-totną ro.lę w zmiękm.aniu e!ek­

tytzyla zarówno spornych oll<91.atów tywn<>Śel g00<poda1'0Wanla od-grr.va granicznych, jak i metod rozwiąza- termin<YWe 1 pełne zaopa>!Jrzeni„

Przedstawlicdeie Iraku I Iranu w ONZ :z;bożyli ośw~adcze:nia oboiąża­jące stronę przeciwną oskarżeniami o agresję zbrojną. Podkreślali je­dnak potrzebę polkojowego rozwią­mnia konfliktu i niez.aostrzania sy­tuacji. Różnica stanowisk jaka \l­widoczn.iła się podczas debaty, do-

nipa SPQ!'Uod. i Rai ta ........... producentów wyrobów finalnych i rzew n czący . uy ~ nvw u

odroczyć posied2enie Ra.dy Bezple- WY'konawców inwestycji przeanysło-czeti.;;twa d<J dnia 20 lutego ce1em I wych, a tak±i! placówek obs!ug\ uin;ozl:wien le przeprowadzenia kon- ·roln ictwa w niezbędne matociały, swtacJi. maszyny i urządzenia. Usprawnia­

Jak więc widać progtram prac przygotowawczych jest ba.rdz.o 01:>-11zerny. Rozp<Jczęcle rea1iz.acJi na szeroką skalę wymaga uruchomie­nia poważnych środków finanso­wych, a równoc:ześnie wprzęgndęcla w ogólnokrajowy system goopodar­czy. Dla potrzeb Bełchatowa będzie musiało rO'l.począć pracę wiele jed­nootek produkcyjnych w całym kra­ju. Tak więc realizacja programu bełchatowskiego nle jest zadaniem prostym. Na w=ajszej naradz~e postanowiono po dopracowaniu w najbliższych dniach program ten przedstawić do akceptacji Korn~ji Planowania przy Radzie Ministrów. Włakiwa dec%la spoczywa bowiem w jej rękach, a następnie Prezy­diium Rady Mlnlstrów.

------------------------------- niu tych procesów 11łużą Inicjatywy

Przed urlopem ·w Europie zachodniej wielu przecl.<>iębiotstw.

Zgodnie z podjętym z0bowląza­niean załoga .,Dczametu" w Nowej Soli wykana m. in. doda tlwwe ko­tły centralnego ogrzewapJa waz-ro.; ~ci 30 mln ~. partie odlewów prze.. znaczonych dla zakładów Mechani­cznych „UrBUS", budującej 11\ę kopalni &Ol.I w Inowrocławiu l <lia kolejnictwa., a tak.te - maszyny I ur-z.ądzernia odl~ na łączną kwotę 20 m1n 7lł. Wartość ponad planowej produkcji w tych zakła­dach wyniesie ogółem 67 min zł, ponadto racjonalne gospodarowanie materiałami przyczyni się do zwiększenia planowanych oszczę­dncści <> ponad 15 mln zŁ

Szwecja i Dan·a Ponieważ w.stępne za.loo«!U. prze

W oeta.tnim czui• odnotowuje •il! zwiększone zainter~owanie naszych turystów krajami &kandynawskimL

Kronika wypadków Ji. Wiele nczęścla mlal a-letni An­

drzej K„ który wyskoczył z II pię­tra posesji przy ul. Piotrkowskiej 20 1... spad! na balkon na I piętrze. Z wstrząsem mózgu przewieziono go do Szpitala l.m. Brudzińskiego.

.ł. Skrzynia o a:lętarze I ton przycl-1męla praoownika w Hurtowni Che­micznej (Żwirki 11). Z wstrząsem mózgu 1 zł~anym podudziem prze­wieziono go do Szpitala l.m. Sonen­berga.

.ł. Kierowca all.tobuau MPK, ~-1law J„ na akutelc przedwczesnego ruszenia z przystanku l zamknięcia drzwi, przycllln11ł drzwiami wysla­daJ11c11 1taruszkę Kon.stancję C. Ko­bieta doznała obrateń ręki.

lzwecJa ma najdrotsz11 w Europie tywność, ale wzrost cen Je.st obec­nie dość umiarkowany, a ceny na najważniejsze produkty są dziś u­stab!llrowane. Podajemy niektóre z nich, oczywiście w koronach szwedz­kich (4.69 tych koron stanowi rów­nowartość dolara) Mleko kosztuje 1,5 korony, 1 kg masla - 11, chleb -5, jajko - pól korony. Za k!logram m!ę..a wleprrowego płaci 1lt: 10 ko­ron, klelbasy serdelowej - 12, kon-1erwa mięsna (45~ g) kosztuje 5 ko­r<>n, butelka plwa - 3, paczka pa­pler<>l<óW - 5, Za skromny obiad placi elę od 8 do 16 koron. za ka­W'I w barze - I.

Spotkanie

hondlowcy • klienci Ji. Na. ul. Plotrkowslciej przed po• eesJą nr 168, o godz. 17.30, autobus MPK potrąctl przechodząceg<J przez jezdnię Stefana G„ ioam. w Grotni-ka<'h. Pieszy dozna? złamania rękl, Najb&rd7.lej wytrwali " w1el<>tY.~ k<>ści n0\90wej 1 urazu glowy. Swlad- 1lęcznej rzeszy klle.ntów „Centralu koWie tego wypad.ku oru klel'OWCa 1pe>tkall •i'I wczoraj z ulog11 a111x>busu, proszeni 111 o zgłoszenie

1

tego najlepue10 w kraju Spól­e!~ do BKRD MO. ul. Wl. Bytom- dzlelczego Doonu Towarowego. Ta ak:lej eo lub ~le!on!cmie 5lt-52. !nteresująoa forma współpracy, bę-

1

dąca awoistego rodzaju kanałem Ji. Na ul. Wl. Bytomskiej :r;apailla przeplywu in!ormacjl od konsumen-

1lę zaparkowana „Skoda-Octavia". tów do handlowców, godna jest roz-Bpł<>nęla tapicerka I la.kler. Przy- pownechnien!a. czyny pożaru nle znane. (eh)

W niedzielę czynne ,,Delikatesy" i kwiaciarnie W d%1.1iejsz11 niedzielę czynne będ11

w godz. 10-18 „Delikatesy" przy ul.: Piotrkowskiej 82, Wojska Polskiego 136, Rojnej i Gagarin11 6.

W tych samych godzitlach (1~15)

Komun i kał MO

czynne b<:d!I Jcwlaciarnle przy ul.: Piotrkows.kiej 20, 99, 277, Kllińsk\ego (przejście podziemne), Stary Ry­nek l, Rzgowskiej 77, Kasprzaka 27 1 ArmU Czerwon<!J 105.

n.a ul. Traktorowej n,. wysoko•cl nr . 88, w którym p<mlóal •mterć Euge­niusz R., proszeni •• o zgtoszen1e 1!ę do Wydz. Kontroli Ruchu Dro-

Swiadkowie oru kierowca umo- gowe.go - Wl. Bytomskiej 60, pokój ebodu „Warszawa", biorący udział 112 lub tele.tonlcznle 292-22, wewn. 415. w wypad.ku drogowym zaistnialym (eh) 20. I. 19'74 r. ok. godz. · 22.30 w Lodzi

1111111111111111111111111111111111111111111111111111111111101111111111111111111111

5 MPK ZAWIADAMIA S - = E w 1włl\zku 1 robotami sieciowo-torowymi na ul. Pr:r;yby- :

ie szewskiego na odcinku od pl. Reymonta do ul. Kilińskiego ~-====:: w czasie od godz. 23.40 do 3.30, tramwaje nocnych Unii „102"

I „103" kursować będą w obu kierunkach częściowo zmie­nionymi trasami:

W NOCY Z DNIA 18 NA 19 ORAZ Z DNIA 19 NA 20 BM. pociągi llnłł „103" z CHOCIANOWIC kursować będą przez

:: ul, ul.: Pabianicką, pl. Niepodległości, Rzgowską, Dąbrow- : 5 skiego, Kllińsklego, Przybysżewskiego do pętli - ZARZEW. E : W NOCY Z DN. 20 NA 21 ORAZ Z DN. 21 NA 22 BM. : 5 pociągi linii z CHOJEN kursować będą przez ul. ul.: Klliń- 5 : skiego, Dąbrowskiego, Rzgowską, pl. Niepodległości, Piotr- : 5 kowską, żwirki, al. Kościuszki, Mickiewicza, Główną, Kl- :.=

„ lińskiego, Nowotki, pl. Wolności, Nowomiejską, Zgierską do E Stalingradzkiej (HELENOWEK). lł15/lt 5 . ~ Jll~llllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllUWllWIDJUWUUUlllllf

' ! J ' -I D~I~NNIK LODZiq nr U (78'Jt '''

Bardzo zrótn!oowane 111 ceny miejsc noclegowycl1 W samym Szt•'.>k holm ie za 2-osot1-0wy pokój średniej klasy w hotelu plac! się 50-100 ko­ron, a poza stoUcą od 3-0 do 60. W schrom<kach mlodzleżowych można przenoeować (bez względu n• wi„k) za 5-10 koron. ale z wtasną po<­cielą I po okazaniu legitymacjl Pol­skiego Towarzy3twa Schronisk Mlo­dzleżowych. Na campingu - miejsce (od oooby i samochodu) kosztuje od 2,5 do 3.5 k<Jron.

Litr benzyny kosztuje ok. 1,5 ko­rony, zmiana kola lub pasl;ca kli­nowego - 30. Za godzin~ pracy me­chanika earnoch<>dowego przy na­prawie samochodu liczy &ię 2G ko­ron.

Bilety kolejowe: 100 koron za 500 km, przy Większych odlegloścl11.ch -progresywna zniżka. Również Dania należy do najdroł­

szych krajów Europy. W odrótn!e­n!u od SzwecJI ceny w Danii stale rosną: o ok. L2 pooc. w otągu roku.

A oto niektóre aktualne ceny naj­ważn1ejszych artykulów - w koro­nach duńskich (6.53 tych koron rów­na 1lę dolarowi). Litr mleka - 1,8, 1 kg masła - H,ł, sera tóltego - od L2 do 16, białego chleba - ł,9, chle­ba cza.mego - I, jajko - o.~. kl­l<Jgram boczku - 19, schabu - la, ml~a wolow.ego - 23, klelbMy ser­delowej - 20, kilogramowa kon.!ler­wa tzw. m!eszB.!l.a - 20, butelka pl­wa - S. skromny obiad od 12 do 14 koron, kawa w barze - J.~ .

Bardzo drogie aą hotel<!: 100 ko­ron u średn! pokój 2~bowy w Kopenhadze, na p1'<lwlncjl - znacz­nie taniej. Biuro rozdziału miejsc na D".rorcu Centralnym w Kopenhadze pośredniczy w wynajmie tańszych pokoi w mieszkaniach prywatnych w cenie od 20 <19 25 koron, czynne są w Danii 84 •chronlska młodzieżo­we, w których nocleg kooztuje 8-10 koron (wymagana legitymacja PTSM, n1e ma ograniczeń oo do w!ekl\). Na campingu plac! &lfl od 3, do 5 ke>ron od samochodu l oso­by. P<>za wytyczonym! miejscami campingować nie woln<J.

Litr benzyny kosztuje 1,1 koron, do 2 kor<>n, wymiana oleju - łO, zmiana kola lub paska klinowego -20. Większe naprawy są drogie: go­dzina pracy mechanika - 30 koron.

Hutnicy „Stalowej Woli" wytw­nają dodatkowo tysiące ton wY­robów waloowanych, clągnl<Jlllych,

1 odlewów warto6ci 100 mln zt kh lroledzy s Huty im. „K. Swier­czewskJego" w Z&wadzklem podję­lt llli<t uzyskać dodatlrow11 produ!k.­cj<t wartOOct łO m1n z.t \ wY'i<Jelpo­darować o.szczędnośal 11urowcowo­energetyczne w wysokośoi 25,7 mln zL

Ja.k najszybsze uzyskiwanie pcl­nej mocy produkcyjnej w nowo u­ruchamianyeh obiektach przemysło­wych jest jednym z klucrnwych zadań gio<1podarczych. W tym k.it>­runku :zmierza wiele mbowląz.ań.

Zal-op Za.kJadów Twon:yw Sztu­cznych ,,PronU-Erir" w Pionka.eh postan<llWilil skrócić normatywny 0>­kre.! dochodzenia do proje!kt.ow.anej zdolnOOai produkcyjnej wytwórni skóry syntety=ej o 2 miesiące. Wyprodukuje ona dodatikowo w Dr. 200 tys. m kw. skóry 11yn.tetyC7l!lej wartości ok· 87 mln zł. W 2lWi.ązku z tym zakl:ady te pn=i.aczą na potrzeby kraj<J1We.go przemysłu o­buwniczego oraz na eksport lącznie 1 mln kw. skoc typu „Polcorfam".

Dla u=enia 30-lecia praC<JWnicy Fabryki Samochodów Ciężarowych w Sta.rachoiwicach zadeklar<J<Wali przekroczenrl.e przyjętych na br. za­dań produkcyjnych o da.1s:z;e 5-0 mln zł. Przede wsizy11tklirrn zwiększone zostaną d9oS1tawy poszukiwanych części zamiennych i odlewów. Po­nadto skróceniu o 3 mie.siące ule­gnie cykl budowy f!Halneg0 za-

„Volvo" stawia na „krążowniki" Minlo ie n.a eyn.ku Rwedzkbn een)' uiyw&n)'ch, dutych umochodów

1padły o połow11 I ie popyt na naJba.rdzleJ dotychczas .~hodllwe" wozy, rodzime „ Volvo", .zmnlejszyl się równiet wyra:tnl.e, producent tych ostat• nich 1tawla n.a.dał na... kr11townikl IZ0.91 drope, łuk:IWlowe, nieekono­miczne pod względem zutycla paliwa.

Praaa aztolcholm.ska ujawn!la mia-n• n)'by, e!ektr;rczna nerowan.e n<>w!c!e, że jeslenla br. ruszy .e- huterka bO<lZJ'le• oriu ruchome -ryjna produkcja •erl! nowych mo- nastawianie automaty~ne w kie­dell „Volv<>" większych I wyposa- runku skrętu - re!lektory z wy­żonych w mocniejsze od dotychcza- c!eraczkaml. Ponadto zarówno 9<JWYCh e!lnlkL „Flagowym" samo- „Grand de Luxe" jak i powstałe ch<Jdem tej firmy ma być „Volvo modele spełniać mają kryteria sa­B-27 Grand de Luxe" (przewidywa- mochodu bezpiecznego, to znaczy o­na cena 11 ty•. dolarów) ze 160-k<Jn trzymają m. !n. potężne, cofające się nym motorem, skonstruowanym we zderzaki. Francji we wspólpracy z zakladaml Pro\Qtypy nowych wozó>V „Volvo" Peugeot i Renault. Oprócz innych przechodzą obecnie próby na dro­flnezjl wóz ten ma mi•ć m. in. gach p<>ludnia.wej Szwecji, Portul!fil.!j elektrycznie opuszczarnt - podnoozo- I Norwegii, ~ ; ~ .

, . • „ ' ' .

kładu ca:ęści samochodowych w Lipsku w woj. kieleckim - prze­kazanie go <lo eksploatacji na.~tąpi najpóźniej z dniem 1 październ ika przyS>Zlego roku.

Cenne są także zobowiązania gór­nl.ków kopalń węgla brunatnego i kamiennego.

140 tys. ton węgla brunatnegio o wartośoi ponad 16 mln z:! zamie­rzają wydobyć górnicy Kopalnl „Turów". Odbiorcy zagraniczni na­W<miasrt otrzymają !500 ty!. ton tego surowe-a. Równocześnie dodatkow<> 05i,czędności ma terialcY\Ve wynio.są ponad 5,4 mln zl.

wspólpracy między obu krajami, uozt.stnit:tll w•<'emin. spraw zagra.­nlc:mych - Jan Czapla.

W sobotę kont~ nuowane bflY w MZS polsko - moni:olskie ro .mo­wy klóre p1owadzlli ministrowie spraw zagranlcznych S. Olszowski i L. R!nczin.

H. Jabło 'ski. przyjął de:egację TPD Załoga Ko~alnJ Węgla Kamien­

nego „Jaworzuo" zobowiązała się zw,iększyć wydobycie na sumę ok. 3,5 ~ln z! 1 zaoszczędzić 2 tys. m Przewodniczący Rady Państwa &ześc. drewna kopalnianego. Ogó- Henryk JabłońskJ przyjął 16 bm. km ponadplanowe efekty przekro- delegaeję działaczy Towarzystwa. c-zą 5 m.Ln z!. z podo.bną ini-c'ja- Przyjaciół Dzieci z prezesem ZG tyWą wy3tąpili także górnicy Ko- doc. dr hab. Jerzym Wołczykiem. Palni Węgla Kamiennego „Wał- Delegacja polnfonnowala przewo­brzych". Zam!er:ząja onl przekamć dnlczącego Rady Państwa o wynl• gosp~e dodatkowo 2 ty.~. ton ka.eh dotychczMowej dzfa1alncścf węgla wartości 1.3 mln z! oraz towa.rzystwa. ponadplanowo =niejszyć kosz ·y o Przewodniczący Rady Państwa • 1,2 mln zl. uzmtnlem podkreślił dotychczasowy

Czyn 30-leo!a zatacza srerokJ!e \drr bek organizacyjny I oplekuń-k:ręgi. Meldunki podobn~j treści ro- czo - wychowawczy TPD I zwrócił raz częśclej napływają z różnych uwagi;: na potrzebę dalszego rot­stron kraju. szerzanla działalności towa.rzystwa.

„Sądy młodych" -pożyteczna inie jatywa piolrkowsl,ich prawników

• .Sądy m.lodych" - lio nowa. atrakcyjna forma p1>pularyzac.fl wiedzy i podnoszenia kultury prawnej. Z tą inlcja.tywl\ wystąpił Ośro<lek Społeczno - Prawny I Prokuratura. w Piotrkowie Trybunal$kim. Na p~ykładzie odbytych jW; spraw sądowych przedstawia się mfQdzieży rożnorodne problemy społeczno-prawne. Na Podstawie materiałów pro­cesowych - młodziei sarna ocenia sprawę. a nawet feruje" ,,,.yrokl nie znając tych, które za.padły wcześnlej w sądzie. " '

Inicjatywa takich spotkań, która wyszła od piotrkowskich prawni­ków spotkała się z dużym zainteresowaniem. Od polowy ubiegłego ro­ku zorgauizowa.no w zakla.d~h prą.cy 7 spotkań, na których zapo7.na.-­wane młodych praoo~ników z przesti;:pstwarnl przeciwko mieniu spo­łecznemu oraz za.grazaJących zdrowiu I tyciu. Raz w miesiącu Gdby­waJą się spotkania prawników i: młodymi członka.ml załogi Fabrykt Ma~.zyn Górniczych ,,Ploma". Sta.U bywalcy zakładowego klubu „Gwa­rek • dużym uznaniem wyra-ta.Ją rię o „sądach", które ornożllwiaJI\ lm PO-Z.Uanfe pra.wa, a Jednocześnie uczą szanowac! i:o:-my prawne..

na wysp.ie Władze flllpldskle podały, lt sytua­

cja na Wyspie Jolo, z Archipelagu Sulu, na której 1 1 I bm. doszło do krwawych starć między muzułmań­skimi secesjonistami a wojskiem, zo­stala opanowana.

Jak ołwladczyl flllp!Osk! minister obrony Juan Ponce Enrlle, władze przejęły call~owltą kontro!~ nad 1to• Uc11 wyspy, która byla centrum se­cesjonistycznej rebelli w południo- I wych Filipinach.

JHlnlstcr obrony podał, te w trak· cle starć zginęło 300 osiib I zdecydo­wanie zapr:<eczył doniesieniom age 1• cji zachodnich, według których na Wyspie Jolo zglo~lo I zaglu~ło 10 t.,·s, osób. Minister potwierdzi! wiadomo'~• że blisko 30 tys. osób opuścilo WY!>,><:. Agencja Reutera powołując li'l na wypowiedt prezydenta Marcosa po­daje, :te ponad polowa zabudowad na wyspie splonęla w pożarze roznle• conym przez rebeliantów.

• l na Martynice

W czwartek doszło na Martynice do krwawych •tarć między oddzia­lem żandarmów a grupJ\ demonStran­tów, w wyniku których - wedlug o­ficjalnej wersji - Jedna 01oba zosta­ła zabita, a siedem odnloslo ciężkie obrażenia. Według informacji naocz­nych świadków, śtnlerć poniosło dwóch demonstrantów, w momencie klędy policja otworzyła ogied, aby utorować aobłe drogr, wllród tł•mu. Otlcjalna wersja mle~1cowych wladz &'łosi, Ił do starcia doszło, gdy „skrajnie lewicowi podżegacze" zwołali demonstrację w okręgu Lor-

raln na pólnocy wyspy. W komunikacie, który ~osta.I opu•

blikowany w piątek przez l~ organ!• zacJi związkowych, grupujących miejscowe ,siły lewicowe, zakwe,tlo• nowano oficjalną wersję kn~·awych wydarzeń ł obciążono całą odpowir­dzlalalno~clą za ostatni incydent miej •cowych przedsiębiorców l kapltall• stów.

Jut od kilku miesięcy na :\Iartynf· ce dochodzi do llcznych ko.ti.nlktów na podlożu ekonomicznym i społecz­nym.

• Katastrofy • Klęski żywiolowe • Pożary PARYŻ . - W sobotę rano wyda­

rzy! al11 tragiczny wypadek drogo­wy na s-zosie w pobliżu francuskiej miej.s<X>Wości Sarthe: samoehód o­sobowy z niewiadomych pi::zy<;:zyn, na zakręcie wpacll do rzek!. 5 znaj­dujących si«: w nim osób - rodzi­ce 1 ~je dzieci w Wieku od 9 do U lat uto.nęto. W tym miejscu głę­bokość rzeki 1lęgala ł metrów.

LONDYN. Korespondent AFP don16sł w aol>otę z Jakarty, te w indonezyjs.kleJ Wiosce Sukodanno na Sumatrze zdar:zył się tragtcrzn.y wy­padek: piorun uderzy! w dom, w którym odbywało alei wesele. e mło­dych osób ponloslo śmierć na miej­scu, a 20 Innych wstalo ciężko po­parw.nych.

BUENOS AIRES. - W poWOdzlach spowodowanych przez ulewne desz­cze padające od I tygodni w Ar­gentynie zginęło dotąd 20 osób, 2.2 uznano za zag!n1one, a okolo 5-0 tys. jest be.z dachu nad g1ow11. Grotna

nęta wysokvść IW cm. W wezb'":l• nych w<>dach zglnę1o k~lka osób, są również ranni.

BONIN. w pobliżu netm(li\d (Nadrenia-Westfalia) doszło d<J zde­rzenia poc!ą~u pasażerslclego z to­warowym. 2a osól> 1.ostar0 ćięż!ro rannych. P!-zyczyną katastrofy by? defekt hamulców lokomotywy pocią­gu towarowego.

Astronauc.i ze „Skylaba" byli w poważnym niebezpieczeństwie

11ytuaęja panuje też w południowej Dopiero w robotę rzeC2lnl.k NA.SĄ części Peru. Nie mą tam jednak, na j ił szczęście, ofiar śmiertelnych, w de- u awn • że W cza&ie powrotu trze­partamencle Puno wylało wiele rzek, ciej zatogl Sctacjl orbita.1nej ,.s.x:y„ a ta.kU Jezioro T1tlc.aca, którego po- lab" na z.iemię na poklad:zl!-e a.a• dom podniósł 1lę o jeden metr, po- tku „Apollo" wydarzyla s.ię gro:\na wodując zalani• U km kw. pobll- awaria. Wskutek awarU k<l!mput.e­&kich terenów. ra zawiódł system automatyczn~g\) PARYŻ, - Ulewne deszcze, jakle? t · l t Od

padają na zachodnich rejonach Fran- 5 erowania 0 eim. P<YWiednł au-cji, spowodowaly wiele lokalnych tom.at nie przełączył systemu st"­powodzl. Ostatnio meteorolodzy za- rowania na zapasowy i w&<Ncr.ć·.'J rejestrowall w zachodniej Bretanil astrona11ci zmuszeni byLi do r~cz­rcko.rd<>Wo ob!!ty opad deszczu - nego stero·wania stat>k.i<>m. Awa;·''\ 36 mrn w ciągu 24 godzin. Już d~n- wydarzyła się w najbardziej kryły­gl raz w ciągu tygodnia żnalazt9 cznym momencie wchodz.enia •. P.­sl<') pod wodą m~asto Marlalx. Ustal polla" w górne war.<>twv. atmo.;fer" v.rszelk\ ruch na ulicach, zamknięto , wszystkie a.klepy w mieście. oglo- zie;nskiel. Tylko dz!ęki blvska".\'i<-r.­szono stan klęski żywiołowej, a w neJ akt i astronautów n:e d~lo do n!elctórych dzielnicacll woda osiąg- katastrofy,

Nauka Jest Jeanym l głównych czynnlk6w ksrtahuJących obltcie kra}u i JeJ rozw6), musl odpowla• dać dzisiejszym i przyszłym potrzebom społeczeństwa. Trzeba przełamywać partykularyzm I Izolacjo­nizm utrudniający współdziałanie różnych ogniw środowiska naukowego, rozwijać związki między szkołami wyższymi, placówkami naukowymi a orga nlzacjaml gospodarczymi.

Kierując się przekonaniem, że nauka, jej zwiqz ki z przemysłem, z praktyką mają dziś znaczenie pierwszoplanowe, zaprosiliśmy do dyskusji redakcyjnej naukowców, by wypowiedzieli się na ten temat.

Wzięli w niej udział: prof. dr hab. JERZY KROH (Międzyresortowy Instytut Techniki Radiacyjnej PŁ), prof. dr hab. JAN MOLL (li Klinika Chirurgiczna AM) doc. dr hab. STANISŁAW PĘCZEK (Centrum Badań Molekularnych i Makromolekularnych PAN, dr KRZYSZTOF GITLER (Instytut Filozofii i Socjo­logii PAN).

Redakcję „Dl" reprezentowali: redaktor naczelny PRZEJ HAMPEL i red. JERZY URBANKIEWICZ.

HENRYK WALENDA, sekretarz redakcji - AN·

J. KROH: „Napromtenlowanle *1fwności1 Brzmi to dotć dztw­nł•···"

DOO. DR. ST. PĘCZEK - Z te­IO jak z<: lł sformułowany zakres

dyekiwłji wyda.je ml 1l41, t.e wyma-1a1:yby przedyirlrutowania S sprawy acze1ółowe. ale zanim je wymle-

1.m mn41, te czasami, aby wprowadzić :mnla.ny mprawniajl\ce proces p~ nili ahc!albym powiedzieć, te mo nową technologię, c:r.y rwwy pro- du:kcyjny, ale Sii to zmiany będące 2Jdaniea:n Istnieje w kraju t~o ro- dukt na rynek trzeba przełamać o-- tylko racjonalizacji\ produkcji. Tzn. dzaju sytuacja, k.IMy bardziej pacy natury p.sychologlcznej. Wia- nie :zmienia się warunków wyjśclo­kompetentnyml 0&0baml dla odpo- domo np„ że ważnym w skali śwao- wych, tylko na podstawie tego, oo

6b towej zagadnieniem jest gteryliza- w zakładzie Istnieje, dokonuje dro­wled!Jd na pytanie, w jul apot!! cja radiacyjna, konserwacja pro- bnych poprawek. I takle oczekf-;. inien wYgllldać związelk pomiędzy duktów spożywczych. wania 111 formulowa.ne wobec pla-nacltą I przemye.lem po bo, aby c6wek naukowych. Najczęściej od-niekt6re wynlk.! naukowe mogły W wielu kra.jacll ~ liczba powiadają one, że bez zmiany wa-

takich produktów napromienionych runków Istniejących nie ma mowy być wdrażane, powinni być działa- jest dopuszczona normaln.le do han- o rozwiązanlach racjonalnych na cze go&podaraz;y. My możemy I bę- dlu. Jednakże kiedy się plerwsey dłuższą metę, Na sku~ tego spo­dzle:my w mnie przedy8ikutować raz o tym &łyszy, budzą eię obawy. tykają ze strony przemy.Mu '!: za-

tylko pewien fragment te.go zaga- Napromieniowanie żywności? Brzmi rzutem, że koncepcje praoownlków to dość d:z.iwnle. Powstają pytania, naukowych są zbyt teoretyczne,

dnienia. Jestem w stanie prz.e- czy nie jest to tyWność promlenlo- kiedy przemysł domaga. się rorz:wi11-dy•kutować ten fragment, który do- twórcza, czy n.ie ma w niej radio.. zań ściśle p.raktyc:znych. tyczy przyczyn, c:r;y też u,trudnieil akitywnoścl. Jest to zupełne nie­na.turv subiektywnej. Ale istnieje pororz:umlenle. Krótko mówiąc

·~ trzeba przełamać opo::y wynikające cały ol:mar trudności, które zwią- Po prostu z braku rozeznania gy-une Sł! z samym aygte:mem funk- tuacji. cjonowania gos.-podarki krajowej. I musz, powiedzi~, u tutaj Istnieje m:-ereg problemów, oo do których nie czuj4: się kompetentny zabrać głosu w dzislejllizej dyskusji.

Natomiast mogłyby być po:edy­skutowane zagadnienia następują­ce: sprawa pierw.sza to .system or­ganizacji nauki jako ca !ości, która u r.a.!I funkcjonuje w trzech pio­nach (a więc nauki związanej t>ez­pośre<ln:o z technolo~ią. a nawet ściślej - t~hnolog\i występującej w laboratoriach badawczych prze­mysłowych i w instytutach bran­żowych nauki, która jest na wyż szych uczelniach l tel, którą mamy w placówkach PAN).

Otóż można by w tym gronie 1pró00wać prżedyskut.ować czy or­ganizacja tych trzech pionów, po­przez ich istnienle zapeWTl.!a możli-

wości drożności, o którą redakcja pyta_ Drug! problem, to próba od­powiedzi rui pytanie dlaczego mimo wszystko wóraża się mato I Jakie mą przeszkody? I wroozcie trzecia 8J>rawa, o której warto podyskuto­wać to pytanie, czy świadomość

spoleczna - l sposób, w jaikl Jest powiedzmy „urabiana" przez środki masowego przekazu - rzeczywiście

odpowiada etanowi rzeczy? Swia­dornośt ta wygląda w ten sposób, jak gdyby uczeni I pracownicy naukawo - badawczv we wszvst­kkh trzech 'plon.ach .nJe dość ~ar­nęli się do spraw związanych 2

praktyką. Otóż ten stan, jeśli w ogóle istniał, istniał kilkanaście lat temu. Dziś jest zupełnie inaczej i sądzę, że ciężaT uświadomienia tru­

dności należy przesunąć w zupeł­

nie inną stronę. Właśnie na próbę

poważnego przedyskutowania tych gospodarczych podstaw, które nie .sprzyjają wdrożeniu wyników nau­kowyrh.

PROF. DR. J. KROH - Jedno z kluczowych zagadnień, które by­ło poruszone to kontakt nauka­go.sp<>darka, nauka-przemysł. Stwier dzamy, te część trudności pocho­dzi ciągle jeszcze z pewnej 5!Rb()­ści naszego przemysłu, przy ezym odnoszę to już do mojej specjal­ności, mianowicie zaga<lnień tech­nil~i radiacyjnej.

W tej chwili dysponujemy

RED. - Wldztelllm1 • pana pro­tesoira •rookl opatrunkowe, które poddane zostały napromieniowaniu. Czy resort zdrowln zainteresował się

powatnfe wynika.m1 lych prac?

PROF. DR. J. KROB. - Iato-­tnie prowadzimy dOl!yć s.zeroką d:zialaJno:lć w zakresle obróbki ra­diacyjnej utensyliów lekarskich. W sposób stały napromieniowujemy tkank1 dla banku tkanek w War­szawie i w Katowicach, które są potem używane do prq.es=epów. Następn.1e wys.terylizowaliśmy nie­dawno partiE: nici chirurgicznych „ketgut". Ma:my prawie na ukoń­czeniu op.rac<J1Wanie technologii ste­ryli:7.acjl opatrunków termoplasty­cznych. Sterylizacja ta opracO'Wana jest przez na.s w sensie pilotowym i ma być budowany odpowiedni za­kład przemysłowy do sterylizacji.

JC GlTLER: „Zderzenie teoret11cz­nych rozważań z potrzebami prak­tyki wywatuje szereg koltzyjn11ch •ił~ ej!..."

Opracxiwamf jest równi~ technolo­gia steryli7.acji radialnej strzyka­wek (w Warsza>Vie) i niektórych leków.

DR K. GITLER. - Prowadzimy pewne badania nad współdziała­tanie.m nauki '!: przemy.słem. l:lzecz Jasna są to badania, które musrzą opierać się na konkretnych przy­kładach, wybranych lepiej lub i;o-­rzej.

Inaczej te aprawy rysuja si41 w przedsiębiorstwach, k.tóre się gwał­townie modernizują. Wiadomo, te O<'łtatnio zaku1:mjemy dużo licen­cji, maszyn. W związku z 11dap.tł:l­cj11 ty<eh urządzeń kierowane fil\ określone zamówieniia do zaplecza nauko-w<r-badawc:zego przemysłu, które często nie je!llt w stanie do­starczyć l"<'ZWlązań technologicz­nych adekwatnych do nowocze­snych urządzeń. I wtedy zderzenie dość teoretyc:i,nych rozważań :i: po­trzebami praktyki przem)'5foweJ wywołuje IS'Zereg kolizyjnych !Y"' tuacj!.

PROF. DR J. MOLL. - Jako le­kar-z jestem barozo zal:ntere.wwa­ny współpracą naukl z przemysłem, ale ta Wl!Pólpraca Układa slę w moim przypadku na nieco innej p.łaszczyfnle. Mianowicie uczelnia jesł producentem lekarzy, którzy mają z&peW!lliĆ zxl.rO'Wie -pracowni­kom przemysłu. Spelnlając tą funk­cję zapewniamy przemysłowi dalszy rozwój. Inna sprawa to praca pro­wadzona przez klinikę, praca lecz­nicza 1 naukmva. I tutaj czekamy na współpracę.

W~m1ano tu „ketgut". J~ to zagadnienie milionowych kosztów dewi.rowych. Sprowadzamy go z za­granicy, podczas gdy można go wysteryli:z,ować w kraju. Okazuje się, że jelita polskich wołów są transport.owane do NRF, tam są przygot.owane w stacji radiacyjnej 1 „ketgiu~" w opaikowaniach NRF­owskńch wraca za dewizy do nas, bo „Polfa" nie była w st.anie wy. sterylizować nici chlrurgiczmych w dootateczny sposób.

R6wn!et irterylizatja ZMtawek była prowad1lO!la w reaktorze „Ewa" w Swierltu. Jeśli okaże się, że zastawki ludzkie czy zwierzęce można będzie sterylizować w Lodzi, korzyścj ekonomiczne z tego będą znaczne. Wspomnę ty"Lko, te jedna zastawka sprowa<lrona z zagranicy jako prorlukt sztuczny kOIS'Zltuje 250-450 dolarów.

I.nnyrn za.gadnleniem jest elektro­nika. Wszystkie komputerowanla, cały nadzór elek,troniczny nad cho­rym jest w kraju na razie nie­dostępny, nie jest produkowany, albo Jest produkowany w zniko­mych ilościach i w ()parciu o na­.sze za1ożenia i potrzeby. My daje­my przemysłowi pewne pomysły, ale czekamy na jego wyjście w na­szą stronę.

DOC. DR l!IT. PĘCZEK - Po· wód. te mówiono tu o tym, że na podstawie opracowania untcho­mi się jakąA du.tą technologię che­mic.zną z zasto.sowaniem np. teeh­nlk1 radiacyjrnej, jem rzeczą cha­rakterystyczną dla sytuacji, kt6ra panuje aktualnie na styku nauka­przemysl. Sto.sunkowo latwo w pr:z.emyAfe robić niedu:!:e uspraw­nienia, szczególn1e te, które mają natyohmla.s<towy efek!t ekonomdC7J!ly.

szą przesilkodę w tej C'hwlll, !akt, że przemysł obawia gię,

J. MOLL: „„.czekamy na wyjtlcle w naszą 5tronę ..• "

proof>.s nie jest jes:zicu dQPracowa­ny, że w przypadku większej tech­no1o.gli wynlkn1' trudności. Wydaje ml się, że w tego rodzaju techno• logiach duźych, które oPracO'wuje się w przemyśle chem.!C7lllym, doj­rzała ju2 potrzeba. aby wYJ)OISażyt

więk&ze placówki ba.dawCTA! pne­myslu w to, co się nazywa faibryką doświadczalną, która moglaby po­stawić teg0 rodzaju lnis<talację, wy­próbować ją, dawać produkt, który mógłby być atestowany.

Dochodzę tu do problemu, który ogólnie uznaliśmy za problem cJj!a

d21.ałaozy 1oepod&rczych. Jeitt je­dnak do odnotowania przykry fakt dla pracowników lnstytutów bran­źowych, bowiem znane li\ przypa­dki rozwiązywania dużych proolf'­mów teclmologlcmye'h, koflc:Ll\CYch się o-Pis.em zawartym w 1'.illtunnstb tomacli. który nie Je.M na&tę.pme

realizowany. Czy jest to ~prawa

niedoboru środków tniweetycyjnydl., mocy przerobowych, czy ted: obaw - tego nie wiem. W kaMym razie jest tego rodzaju fakt 1 powinien być od:no<Wwany.

W tej c:hwill d<x4ć łatwo 1e9t l"<llbić drobne u&prawnienJa, L&tnde­ją .lwntaktty pomiędzy różnymi pio­nami nauki, technol<>fll I p~y­ełu. Nato...'lliast tam 1d2llt docho­dzi do op.ra.oowanla k<l1111Pleks<owej dużej polskiej technologii, tam na ogót takie 19prawy się salamuJI\. Trudno9cii te •11 &d:zi[eś ukryt,4 w spra wa.eh fu.nk;cjonowam.la f(l9p0darki i w zbyt upr<J1SZcrJOnej buehailierll wy­płacania ekwiwalentów na wyko­naną Jl.r8.Cll uai:estndkOIIll procMU nauk<J'WI() - technologicmi.ego,. bo talk samo placi •i• :za dirobne u-8Pl"•wnlenia, ja'lc za te, któire W!tkute.k zastosowa.n\a tych Wyrxr bów w inny-eh przemysłach dają !.n­ne, dodatkowe zys.kl.

obszernym mą terialem na ten te­mat, ponieważ 7.ostała niedawno po­wołana komi11ja partyjno - rządo­wa do e.praw energetvki jadrowej. Wszyscy wiemy. że ~iat przeży­wa kryzys energetyc:zny, stąd ten temat jest niesłychanie ważny l jest to duża ezan.sa dla polskiej energetyk! jądrowej i wszystkich dziedzin pokr<-wnych. związa'llych :i: nią. Oceniając dotychr-za.5owy stan rzeczy w ramach prae tej komis.Jl, doszliśmy do przekonania, że mimo licznych ofert. ze strony nauki, brak wdrożeń tłumaczy się właśnie. bądź słabością, bądź nied<J<;tatecznym przygotowaniem przemysłu do przy­jęcia pewnych technologii radia­cyjnych. Z reguły techniki te wy­magają doskonalej aparatury. Tu­taj Jako pewną ciekawos•tk'l wspo-

Nlewątpliw1e jest o wiele wi~j kłopotów z drożnością pomlęd'zy przedsiębiorstwami statycznymi, na etapie kontynuowania dawno Juz zaprogramowanej p.rodukeji. aniżeli w wypadku przedsiębiorstw szybko się modernizujących. I tutaj rysu­je się ciekawy układ, albowiem w przedsiębi<l'l"l'twach tradycyjnych chclaloby si<; wprowadzić pewne

Placówki naukowe w t,ej chw1!l1 są w lnnej Bytuacji niż były 10 r::cy 12 la,t temu. Ta Inność polega na tym, :!:e przeżyły one dużą ol'fa­n!'LBcyjn11 xm.!anę pol~gającą na tym, że przekMta1clły się z labara· tortów w duże kompleksy bddllW• CT.o - projekt.owe. Jes.t to zaMdni-cza, nowa jako§ć, która pows·tała DR K. GITLER - Wydaje ml w kraju. Wy.n!ka z mej konieczność się, że trzeba tu sprecyzować, oo powołania do życia fabryk doś-

1 się u nas rozumie poprzez naukę.

wladczalnych. Obserwuję w chemii, Naturalnie słowo to poaiada wiele Ż4I to oo w niej stanow1 najwięk- znaczeń. Poprzez naukę rozumie-

my aystem kształcenia, pewien 1y-1tem wi4tdzy, lud?.ie, którzy upra­wiaj!\ naukę, instytucje, które po-1ladaJ11 status Instytucji nauko­wych. Jeśli mówimy o zapleczu naukowym przemysłu, to mamy na myśli pewn11 ilość imtytucji re-1ortowych, centralnych laborato­riów, których zadaniem jest. s!u­żenle przemysłowi w postact ...

pracowania technologii.

Rozmaite kłopoty poWlłtające na llnli współpracy nauki z przemy­słem uzasadnić można przeszlmda­mi natury ekonomiczno-administra­cyjnej, ale motna też spojrzeć na to z punktu widzenia tradycji współpracy instytucji naukowych z przemysłem. Otóż generalnie mo­żemy stwierdzić, że tradycji tych w zasadzie nie ma, albowlelJl na­uka I przemysł u nrus rozwijały się niezaletnie od siebie.

Orientacje praoowni·ków zatrud­nionych w zapleczu naukowo-ha­dawczym przemyełu pozwalają na stwierdzenie, że w Polsce Q,omi­nujące jest pojmowanie roll na­ukowca, w sensie tradycyjnym, a­kademickim. Sądzi się, że droga osiągania statusu człowieka nauki jest związana z poddawaniem się ocenie społeczno~cl pracowników nauki, pod względem metodologii, nowości w st-Osunku do Istniejącej już wiedzy ltd. I to je't zupełnie Inna sytuacja, aniżeli oczekiwania przemysłu, który oczekuje nie po­prawności metodologicznej, ale praktycznych receptur dzialanla w określonych warunkach.

M!~y tymi dwoma eys-temam1 wart-Ości znajdują lię pracownicy zaplecza naukowo-badawczego'. I możemy tutaj z:auwa:!:yć pewien proce" rozdwojenia się orientacji tych pracowników. Z jednej stro­ny część z nieb aspiruje do rol! społeczno-zawodowaj człowieka na­uki w sensie tradycyjnym i druga kategoria, która jakby się izolo­wała od apołecznoścl naukowe} Nie chce być poddawana ocenie 1połecwości naukowców, a z dru­giej strony nie akceptuje wyma­gań przemyslu. związanych z ter­minowym wykonywaniem zadań, Ich bezpośrednim praktycznym za­st-Osowanlem. Tutaj wyra.tnie za­znacza się brak ogniwa lm1tytucjo­nalnego, bądt przykładów techno­logicznych. ludzi którzy potraflll­by kojarzyć wymagania jakie 1ta­wia system nauki ukształtowany przez lata, z wymaganiami formu­łowanymi prze% instytucje gospo­darcze.

PROF Dit 1. MOLL - Nauki medyczne nie są produkcyjne śen­su stricto i jako takle nie znaj­dują wśród organizat-Orów produk­cji k·rajowej uznania, a szkoda. Bo przecle1: jeśli medycyna ma za­pewnić zdrowie obywatela, dla którego przemysł produkuje, to odwrotnie, jeżeli odbiorca będzie chorowal, t<> nic mu po produkcji, który przemysł tworzy.

PROF. DR J. KROH - Wrócę do przykładów ze swojego „pod­wórka". Mamy opracowaną pewną technologię radiacyjni\, ale żet-y Jl\ wdrożyć do przemysłu nie wy­starczy powiedzieć, że t.o dobrze wychodzi w probówce, czy w zlew­ce. Trzeba wyliczyć całą stronę ekonomiczną tego procesu, czy je&t oplacalny, porównywalny 1 kla­sycznymi technologiami itp. A więc trzeba to zrobić w większej skali, w opakowaniach ltd. Ponie­waż my nie bylibyśmy w atanie w najbllższym czasie przekonać :tadnego zakładu przemysłowego, żeby podjął to ryzyko i zbudował duże urządzenie radiacyjne, chce­my to przejąć na 1lebie i st11d w ciągu najbliższych lat rozpocznie­my budowę dużej Wliwersal.nej komory radiacyjnej, w której bę­dziemy mogli sprawdzić pewne procesy w skal! przemysłowej czy półprzemysłowej. I dać wtedy go­tową technologię.

I jeszcze 1edna sprawa, kt.órs, chciałbym poruszyć - sprawa ba­dań podstawowych, poznawczych. Przeżywaliśmy różne okresy,, na­stroje j opinie w tej sprawie, ale z reguły byly one krytykowane jako kosztowne, a nie przynoszące więk-

llefO pot,ih, nł• swtązane bespo. średnio z gospodarką itd., lłld. • W moim przekonaniu nie może byd żadnej wątpliwoścl co do potrzeby i konieczności prowadzenia badaó. podstawowych. Z tym, :!:e muszą one być prowadzone na aktualnyln poziomie śwlatowy,m i w mlar4 możliwości powinny być powiąza­ne z główną problematyką, per. spektywicznie czemuś służyć.

Warto może pamiętać, że jeśli Związek Radziecki wystartował tui po wojnie w szybki sposób z bada­niami jądrowymi, to wyłącznie dla­tego, że w najcięższych c;r,asnch blokady Moskwy i Leningradu, w latach wojny, ani na chwilę nie przerwano badail podstawowych, które wtedy jeszcze, na tym eta­pie, wydawały się bardzo daleko związane z praktyką.

W tym kontekście zastanśw!anle się u nas nad celowością prowa· dzenia bada1'1 podstawowych wyda­je się trochę nie na miejscu.

llED, - Wydaje nam ltlę, ie nll.e• docenianie znaczenia badań 11odsta­wowycb odeszło Już w bezpowrotni\ przeszłość. Swindczy o tym m. in. takt, .że wielu łódzkich naukowców otrzymał-O niedawno listy gratul~cyJ­ne z podziękowaniami za pracę od Edwarda Gierka. Miło nam wspo:rr;­n.leć, te wśród nich znajduje si~ równlell prof. Kroh.

DOC. DR IT. PĘCZEK. - Na do­brą aprawę 1 badan podstawowych które zostały w kraju wylansowa~ · na, można wymienić tylko polską 11zkolę matematyki, m. in. dlatego ze tak 1ię szczęśliwie złożyło że ~ sam?'m środowisku nie bylo na­stroJów, które by przeszkadzały wylansowaniu całości. Byloby rze­czą bardzo cenną w Lodzi pokazać spoleczeńatwu, jaka jest rola kul­turotwórcza tych badań, jak wokól silnych ośrodków badawczych wy. rastają ludzie, którzy następnie w fachowy i właściwy sposób reali­ZUJ'l procesy technologiczne.

Wskutek pewnych nacisków w ostatnich latach obserwuj'l bardzo mebe.zinecznw zjawisko dotyczące rówmez niektórych placówek PAN nie na teienie l..odzi, ale w kraju'. ObserwuJemy mianowicie dążenie do w&zystkoi~mu. Dlatego, że pla­cówki są naciskane, żeby dawać praktyczne. re.zultaty, system finan~ sowanla mek1edy preferuje bada­m& bezpośrednio stosowane i wsku­tek .tego niektóre nadmiernie może ~mb1tnt: j~dnostki i ośrodki pról•1-Ją w pionie ~adań .poznawczych którymi powinna 11ę zajmować PAN, realizować zagadnienia do których te właśnie placówki ni~ Ili\ przygo~owane. Jaka jest wówczas sytuacJa? Nie ma tego miejsca gdzie się można o coś spytać. N!~ ma .eo dlatego, że ludzie, którzy PQwmnl się ZaJmować badaniami poznawczymi, zajmują się na ni­skim poziomie badaniami stosowa­nym!."

PROF. DR J. KROH. - Nikt si41 na niczym dobrze nie zna ...

noc. DR ST. PĘCZEK. - Cl ni­by poznawczy nie stanowią żadnego autc;irytetu dla ludz1, którzy się zaj­mu3ą 8p1aw&.rnl rzeczywiście sto­sowanymi l dysponują całym arse­nałem środków, które są niezbęd­ne i pewną wiedzą, która jest rów­nież specyficzna. A z kolei wSku­tek tego, że w placówce PAN, czy w wyższej uczelni nadmiernie <~­czyna się zajmować technologicz­nym!, ginie tam zajęcie sprawami poznawczymi, którymi gdyby zaj­mowano się wystarczająco glęboko i dobrze, powstałaby wiedza, która służyłaby pomocą wiedzy potrzeb­nej w obrębie technologii.

Wydaje 1ię więc, te trzeba zdjąd odium odpowiedzialności za spra­wy techniczne l technologiczne z placówek, które są do tego nie po­wołane. Nie należy więc n,p. wy• magać od PAN, żeby organizowa­la produkcję, nawet w działach, które są związane z techn:\ ). Nie

· należy więc robić presji spoiecznej,

ST. PĘCZEK: „N'le należv WIJ• magać od PAN, żeb11 or gani:owa­

odukcję„."

żebyśmy 1!ę zajmowali sprawami stosowanymi bezpośrednio, dlatego, te to nie da dobrych rezultatów, Należy więc doµrowadzić do upow­szechnienia tezę, ż.l nauka jest różna, że w różnych pionach zaj­muje się różnymi problemami I może dobrze funkcjonować, jeśli powstanie jedność wszystkich pio­nów z pewnymi kOllllunikacjaml między nimi.

DiIENNIK WDZK:I ur 41 ('1'841' I

,

• n1111111111111111111111111111111111n 1m''111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111m11111111111111111 mmm1111111111111111111mmn

~ iS! ~ ~~ ~ ~ ~ ·~~ ~~~~ ~~~~ ~~~~~ ... =~~·

K d ' j s ~ PRZED POLUDNIEM 8 LIS TOP ADA

orespon enc fa w asna z U A ~ TROJKA ESKI.Mosow WYLECIALA z ~ SPENCE BAY SAMOLOTEM WOJSKOWYM,

E . I T b' . . ' , k' . k b ~ \V KIERUNKU MIASTA YELLOWKNIFE. JE

urope1czycy wyroo1 t so ie opinią o ameryKans teJ o iecie 1 salo- ~ DNAK po soo KM SAMOLOT MUSIAL LĄ-

nowych. f.ilmów, w który.eh zakochani mężczyźni za~arcie walczą 0 istot"" ~ DOWAC w CAMBRIDGE BAl'. PILOT o-'t ~ SWIADCZYL, 12: NIE JEST W STA..1'11E

~ymanik. turowanq, wypte 1ęgnowoną, N powiewnym peniuarze, uczesaną ~ POKONAC PozosTALYCH oo YELLow-

k f k d lk T h 11 d k ~ KNIFE 800 KM JEDNYM LOTEM I NIE

~a ryz1ers a m~ e a. a o ywoo z a wizja jest także źródłem famy, ~ MA GDZIE po DRODZE uzuPELNIC PA-

ze Amerykanka 1est w stu procentach wyemancypowana, niezależna, wy- ~ LnvA. PRZYPADKIEM ZATRZYMAL SIĘ ~ W TEJ MIEJSCOWOSCI INNY SAMOLOT

~wobodzona ze wszystkich p'rzesądów, z małżeńskim włącznie. Przemysł I - WRACAJĄCY PUSTO z POLNOcY

fi ł f ' d k ' d ' • • k k ~ ~ WLASNIE DO YELLOWKNIFE. BYLA TO

I mowy s worzy 1e na cos w ro zaru syntetycznej postaci, tóra w pro - ~ ~~ IO-OSOBOWA MASZYNA PILOTOWANA

tyce nie istnieje. ~ PRZEZ MARTINA HARTWEU.A. PILOT ~ ZGODZIL SIĘ ZABRAC CALĄ TROJKĘ

!datury I zaszeregowania, co prawda różnice są ~ ~~ DO MIASTA. dowodnlone powyżej te­małe, ale takt jest taktem. ~ (

Istnieją zawody niemal całkowicie wykonywane ~ ( przez kobiety, ale i tu stanowiska kierownicze ~ zajmują mężczyźni. Właściwie w amerykańskich ~ domach towarowych nie ma już sprzedawców - ~

są sprzedawczynie. Natomiast kierownikami dzia- ~

!ów czy pięter są zazwyczaj mężczyźni. ~

L I.st.opad w Arkty~ jei!lt najniebezpieczniej8Zym ml-esiącem dla samolo­tów. Mgły, ustawk:zne

te.!Jtament, p1s2e kUlt'- listów. w końcu palce .sztywnieją od zim­na, wypuszcza z ręki ołówek.

Stara się uruchomić nadajnik radiowy. Ma kilka zapasowych baterii, a.le nadajnik: nie chce pracować. Umiera F.sklmoska.

Kanibalizm XX wieku

zy można by zacząć od tego, że do supersamu na przedmieściu Nowego Jorku, A,merykanka przy_ chodzi w papilotach, w nocnych pantoflach, bez makijażu I z cerą tak złą, jakby w Stanach Zjednoczonych nie Istniał w ogóle przemysł kos­metyczny. Można by za­cząć też od tego, :!:e kil-kakrotnie widziałam w

ame~ań•klch domach na własne oczy, jak przy stole tona milknie, 1dy pan I władca zabiera głos. Pan I władca nie krępuje 1lę zreszt11 I publicznie wyra:!:a •woją dezaprobatę, gdy tona ośmiela ode­zwać 1lę w sposób, jaki mętowi wydaje 1lę „n!e­tachowy". Mogłabym zacząć ta.k:!:e od obserwacji że być mo:!:e wyemancypowana prawnie kobiet~ a....- „- ... •1~ ... ..(..,,__ „+~ '-~- „ł"!,_. ·~ ..... 111~!n" niPwnlnicn:

w dalszym ciągu kobieta-kierowca clętarówki ~

je.„t tak wyjątkowym zjawi&kiem. że zasługuje na ~ uwagę reporterów telewizji. Na ulicach miast ~ amerykańskich zdecydowanie przeważają policjan- ~ ci, chociaż Nowy Jork zatrudnia 700 policjantek. ~ a do ostatnich egzaminów policyjnych, na sto ~ siedemnaście tysięcy kandydatów przystąpiło ~

3~ tysięcy kobiet, pragnących wybrać 1oble to tra- ~

dycyjnie męskie zajęcie. ~

wlatry, raptowne :mnlany kie­runku wiatrów, zaklórenia w j<>­n-O<'lterze powodująei! tał.sz:ywe ws.kazania kompasu - oto naj­groźn lejsl wrogowie lotników l samolotów.

Samolot wyMad'iowal po połu­dniu. Zaru: te:!: wpadł w burz-i śnieżną. Urwała alę łączność ra­diowa, po kilku go<izi.nach lotu zawiódł również k<h'TI.pas. W u.­roolocie było ciemno. Pilot włą­czył twiatło I •lęgnął po ma.p,. domyślając się, u zb<>C%yl s kursu. W tym momencie samo­lot musiał za.haczyć prawym skrzydłem o drzewo, obrócił aię dookoła w!Mnej osi I runą! w śnieg, na .ziemię. Uderzenie apo­wodowało, u oba •ilnlld odpa­dły I ugirzęzl:y w śniegu, prawe skrzydło uła.ma.1.o al-i u 1amego kadbuba.

Żadnego llłlmolotu ra.tunkowego. p o l ym.cz.a.5eTl1 akc Ja po.ti:ru -

klwawcza Je!<t w pełnym booku. Samoloty prowadza poszuk.lwanla w promle- PROSTU i

Od wielu lat głośno jest w Stanach o tak zwa. ~ nym „ruchu wyzwolenia kobiety". Mam chwilami ~ wra:!:enle, że caly tt>n ruch jest nieco operetkowy, ~ koncentrując się, na przykład, na v.·alce o nleno- fe! nPniP .t„ników! I najwidoczniej z poważnymi dla ~

~ ~ ~ ~ J KE ~

Ą

AM ERY Kl? I item!e, w którym nie latnleje :Uobek dla dziec! producentów tego artykułu koniekwencjami, sko- ~ nie istnieje . wlailclwle w przeciętnym domu ~ ro zaczęli oni bardzo przeciwko temu protesto- jl moc domowa, nie istnieje te:!: do pamoc7 w do- wa6. Jednak ! w tej formie „ruch wyzwolenia" ~ mu mąż, bowiem dla przeciętnego amerykań1kie- daje się nieco we znaki opinii publicznej. W Wa- ~

go męża zastrze:!:one Jest prawo zajęcia w1eczo- szyngtonle postanowiono zmienić oficjalną no- ~ rem miejsca prr.ed telewizorem ze 1zklaneczką menklaturę wielu zawodów, które brzmiały m~- ~

I whi.1ky, a w niedzielę prawo do ścinania trawy sko lub określane były męskim rzeczownlkie-m. ~ przed domem, wyjazdu na ryby, na golfa, no Redakcje gazet pozmienialy nazwy „Działów ko- ~

I drzemki. biecych", aby nie być oskarżonym o „holdowanl• ~ Z badań oałoszonych w formie prognozr na separacji płci". Przemlanowaly je na działy apo- ~

rok 1974 wynika, lt pracodawca po1ladający wol- łeczne, zatrudniając w nim personel mieszany. ~

ny etat dla pracownika umysłowego w trzech na Wielkie hotele I restauracje, które przeznaczały

cztery przypadkach będzie wolał mę:tczyznę bary wyłącznie dla mężczyzn i wpuszczały panie

l to w sytuacji, 1dy mają równe kwa!ltlkacJe. Na jedynie w ich towarzystwie, musiały zrezygnować tak zwanych 1tanowlskach kadrowych, czyli wyłą- z tej za5ady.

~ czając pomocniczy personel biurowy, 1ekretark! w t)prii kobiP.ta ma prawo Iść wszędzie, ro-

itp. - będzie w roku przyszłym 24 procent kobiet bić wszystko, wykonywać ka:!:dy zawód.

I 76 procent mężczyzn, co jest mimo wsz71tko w praktyce większość Amerykanek 1pę-

szalonym postępem w porównaniu z okreHm dza czas od świtu do nocy w domu, w przed pięciu laty - 11 procent, I przed dzle1lęclu kuchni, przy garnkach, przy sprzątaniu, przy dzle­

laty - 11 procent. ' ciach. W dalszym ciągu istnieje tradycyjny 1che-

M~mo, te KONSUMENTEM nr 1 jest kobieta, I do mat myślenia I postępowania amerykańskiej ka­

niej skierowana. jest cala prawie reklama telewi- bi ety; trzeba zdobyć męża, aby mieć dom, zabez.­

zyjna jako osoby, która załatwia wlęk1zcń6 zaku- pieczenie. Trzeba następnie walczyć o utrzyma­

pów dla domu - to jednak zatrudniona w han- nie w tym domu męża, trzeba dom „zabezpie­

dl~ I przemyśle kobieta - nadal nie otrzymuje I czyć". Może dlatego do dziś dnia ideał dla po- ~

~ tej samej, co mężczyzna, płacy za tę 1amą pracę. ważnej liczby Amerykanek, to nie samodzlelnoli6, ~

Prawda, pracodawcy tłumaczą się, :!:e mniejue ale rezygnacja z niej na korzyść męża I domu~~ ~rednle zarobki kobiet wynikają z Innej nomen- EW A KRASNODĘBSKA

~

~~~~~,~~~,~~~~~~'Th~~,,~~~

By! p6tny wiec:tór. Sr~brno­szary •amol.ot Zboczy! o 320 km z truy i •pad! w rzadkim lmi• w odlegWct ~ km od najbll!­azEgo osl~l'a. Ale o tym dowie­dział się pilot dopiero po kilku tygodni.ach.

Kiedy Marti.n Hartwell odZY'­skal przytomność spostrzegł, że

Jedna pasażenk:a nie żyje, druga :i:ał jest ciężko ran.na. Sam rów­nież był ra.nny, do.znal złama­

nia obu nóg. Trzeci z pa.!!.a.ŻerÓ'W

14-letnl chłopak był tywy.

Za.pu prow1a.ntu majduj~cy

s!ę w .amolocle w najlepszym wypad~ starczy na 18 dni. Czy w tym czasie mM.aną odszu.ka­nl1

Chłopak buduj• Mrniot, w którym pnr.ebywa ruem z clę­t.srn11 kobietą. Pl.lot unieruC'h<>­ml<Jln7 spędza dni I noce w fo­telu lotnlczym, który Esldmo.I wymontowal s kablny.

MljaJ11 dni, na horyroncle a.ni śladu s.smolot-Ow. Pilot "Pisule

ntu ZIO k:m na trasie domnie-manego lotu Ha.rtwel.la. OCZ}'"\"1'1-frle bez skutlku. Ale kto mógł przypumczać :!:e samolot zboczy s kursu a.t 820 km 7 I

Hl dnia Po katastrofie - j~ 23 list.opada - Hartwell .tyny &rum •Uników samolotowych. Podniecony nadaje sygnał apa­ratem który udało mu się tym­cza&em naprawić. Bez ekutlru. Samolot leci dalej. Nut~pnego dma pilot I chłopak zja.daJą o­atatnlą porcję za.paaów: kilka rod..zynków, -dwie k~tkl cukru. Dzli!ń pótnie-j Hartwell wysyła chłopca z poleoenlem, by s drzew !ldderał korę, któr11 żywią si„ ren.U~. 18 dnia znów alyszal um<>ilot. Przelatu­je obok.

28 l!aitopada dzielą między

siebie re.sztkę ostatniej świecy

I kawałki kory. W nocy boli Dawida tołądek. Zjada więc trochę śniegu - uśmierza to nieco ból

CMtatnl z:aip!s Hartwella w no­tesie: ,,J~zcze :!:yję, ale Dawtd jui chyb• dalej nie moie. Ju­tro ui~wne UinrTAl; ja za dwa, trzy dni. Pocza korą nie mamy jut nic do jedzenla. Nie mam •il ruisza.6 •ię".

W o.ta tnlch dnladl listopada Ha.rtwall mówi do Dawida : „Przypamlnse:z lllOb!e o czym nled•wno rozmaw1allśmy; po­dej<!i do rmarlej 1 wytnJj ka­wałek mlfll!a". Chl~k się wzbrania: ,,Zostaw nmfo w apo­koj<u Ja C'hc11 umrzeć" ...

Póf.nl-ej, jut w &Zlpitalu, Hill'lt· well wyrzuca! aobie, te sam nie podc:rol:gał a!ę do zwłok, teby wykroić dla Dawida kawałek mięsa. Starał 11ię najlepiej. jak m6g1., żeby chłopcu poanoc. Da­remnie. Dawid umiera 1 gru­dnia.

W brew oczekiwaniom śmierć chłoµ<:a wzma­cn.ia Instynkt ·tycia w .,. Hartwellu. Początkowo „

zamierza popełnić samobójstwo, ' ale potem myśl o jego własnym, > ueścioletnim synu, dodaje mu sil: Nie. nie chce umierać. Hartwell fizycznie I psychicznie osl11ga punkt, w którym można i chce się przełamać tabu.

„Pierwnego dnia nie zjadłem • wiele, drugiego dnia. też nie. I'rzymalem mały kawałek w dlo- , ni, godzinami. jak mogę sobie przypomnieć. Myślałem tylko jedno: ,,musisz to zrobić. Gdy brałem mięso do ust, zbierało 1

ml slę na mdłości. Siłą, wbrew .sobie przełykałem mlę.so. I my­ślalem zaraz.em; prz~taj~ by~

cztowie!klt>.m. Wolałem głośno,

przeraźliwie o poinoc."

Na tnecl dzień po plerwezej próbie pr:zyjmuje ludzkie mię.w codziennie, po kilka razy na do­bę. Z linia na dzień 11topnil)Wo ustępuje uczucie głodu. Sięl(a po ludzkie mi~ :r: wyrachowa- > nla. w~:zy&tko 7Xiaje •ię "' nim mówić, że musi jeść, Jeśli chce J>07Xl<'tać przy życiu. Gdy bie­rze mięli<> do ręki i wsuwa do ust zamyka Jednocześnie oc:zy.

8z6steiro dnia po •mlercl Da­wida wpa.da na trop rozbitków ~ Jeden 1 pOlllzukuJąeych samolo- „ tów. W samolocie wlozĄcym pl- ~ lola do szpltala ipówl on d• ra­towników w kółko: „CI·ICIA­LEM ŻYC, PO PROSTU ż'YC".„

~11nnm11numm11nm111mmn111nm11mmm11m1nn11111111111111111u11111u1m1111111m1mmnnnmmnmmmmnmm111nm11nmm11DDnnmunnnnnmn11I0111nn11111mnmm111nm1111nn1111m11111m..

§ CO ROKU RAK ZABIJA W p rzeRda1 Na n!t!l!.ZCZi;:ści• - nie. Wystarc2y pttA!Jrz.eć oo •«1 dCIZelóin;ym 1 r6tn,.m. A.le a....- -~ Ilię 111111 t• dwt. Więc jedyne recepty na zazdrość to;:!

: JEDNEJ Tl'LKO FRANCJI 100 rano odpowiednie rubryki w gazetach. Nie ma anta. caohy1 monomania I obłędna l<>clka. zdrowy rozsądek, otwarty umysł i

;:: TYSIĘCY OSÓB. GRUZLICA - .teby ni• widni.al tam opt. tzw. zabójstwa li ml.łoicl. L aurent je1t mężem zazdroan;ym. Zona ubiera 1lę ele- lln 1 W te t t b j

I: 6000, WALCZY SIĘ Z TYMI KJedyl u:!:ywano do tego celu truci2my. Dziś prawie ganckoT To znaczy, te ma randki I kochankiem. żona 1 a wo a. ar są ego, e Y • -

5 CHOROBAMI CALĄ SKALĄ 0 niej ni• .zy.cllad. Za bo nóż i revrolwer nie •traciły wwojej ubiera llę niedbale? To dlate10, teby zmylid ślady. C-01 wypróbować, cho6 ni• zawsze to la- ! : SRODKOW MOBILIZUJĄC O- przyd.a.tnoeol.. mówiła o X czy Y? Jest w nim zakoC'hana. NI.gdy nie twe. Ale gra •ht opłaca. W grę webo- I 5 PINIĘ PUBLICZNĄ, STOSU- Oo l~ przyczyn11 Mgmlnnokl. tego rodzaju zabójstw? W pew;- mówi o X czy Y1 Bo chce unlknąd podejrzeń. Katdy argu- dz! szczęście dwóch, nie tylko jednej

- JĄC METODY PREWENCYJNE nej mierze tradycja., zla Uteratura i - wyr01ZUmialość sędzio-w. ~ je.sit dobry, teby pod!iyci6 monomanię Lautenta. żąda sob B 6 :!: .

5 ITD. DLACZEGO NIE ISTNIE- Zazdrość jeilt traktowana na roa:prawle jako okollczn~ć lag<>- całkowitej ekskluzywności w posiadaniu żony. Koniec z przy- 0 y. Y m.o e, :za kilka dzie.!!ąt-

5 JE ZADNA AKCJA ZAPOBIE- dząca nr 1. Roa:umowanle, jak.ie w tych wypadkach proponuje jaclółml, to jasne. Kcmlea ze znajomoiclaanl typu zawodowe- ków lat, terapia ta będzie miała tor- ..,

- GAWCZA W STOSUNKU DO się przy•lU!ym jest w 16tocle zadziwiające: - Kochałem (~y go, Naturalnie Laurent nie zastanawia 11-i nad tym, te czyni my callklem naukowe I będzie się na- ! = L"JNEJ PLAGI, JAKĄ JEST kocha.lam) tę oeob• tak bardzx>. :!:e ją zabililm (zab!lam). Ale żonie 1łęboką krzywd41. Towarzy1two jest niezb~n• do :!:ycla zywać walk.li li bakcylem Otella I :: ZAZDROSC. ZAZDROSO BO- to l'OOlU.lllOl"lanl• odnosi pt'awle :i:awsze skutek. Ta.k, ja~by przy- nawet dla najbardziej oddanej I kochaj"cej tony, tego nie ·

e WIEM NISZCZY PRAWIE TY- alęga składa.na pr2!y łlubie dawała prawo tycia i łmiercL tneba dowodzić. Decydującym czynnikiem psychologicznym w

C LU LUDZI, CO TAMTE. • Naturalnie Z4.7Jdro6ć nie Z&Wl!IZA! prowadzi na. lawę Q6ka.rżonyclt. tych wypadkach jest zachlanność własneao „ja". Pożera ono

- Ale tak Jak powałm.e choiroby bard.ro c:z~ kończy •111 6mler- bez re1zty partnea. Obłęd Szeksplrowlk!e&o Ote11a jeat naj_

~ clą. Bo u.zdrOOć !ll"zeba nktowat jak ciężka chorobę. Na po- wybitniejszym tego wyrazem literackim. Szekspir mówi o za-

czątiku stu.lecia powieściopisarz tran<:u.skl Paul-Jean Toulet ulo- z:droścl - potworze o szarych oczach, któr7 drwl 1obie li cia-

:!:ył a!orymn: „ZMxlrość jest tak.im samym dowodem na J.stnie- la •tanowląceiro jego pożywienie.

5 nie 1eroa, jak Il(p. podagra na Istnienie nóg". Zapytany o powody zazdrości człowiek W)'jdnla ją często !::!!!

: Claude D. 28 lat, kierowca miew;kający w Metzu, był pne- taktem kompleksu niższości. W lto1Unku do ukochanego, czy •

- miłym chlopcem, łwletnym pracownikiem i czulym malilon- w stosunku do osoby trzeciej, o którą jest zazdrosny. Na tym

! klem, gdy poślubił przed 8 laty Marlę-Terasę. Młode matż.eń.5two tle rozwija lię rz:eczywlsty I rozpaczliwy brak wiary we wla-

E urządziło .i„ w m!a.steoi..ku n11d Mozelą, w Woippy. PrzY'Mlo na sne siły, co prowadzi niejednokrotnie do tragedii. Moskwian-

= świat czworo dzieci Powoli wirus zar.droścl W!adow!l słę ka I. Ilinskaja, opłaciła trzech drabów, którzy zmasakrowali

: w mózl!'U Claude'a. Kto wie, oo porabia jego żona, gdy on pro- twarz jej mężowi, bo by! zbyt piękny. W sądzie Illnskaja

: wadzi clętarówkę na wlełklch drogach? Pewnego dnia nie wy- tłumaczyła lkaj,_c: - Wszy1tkle kobiety wytrzesz.czały na nie-

= trzyma!. Odwlecnll w.s:z:yst.kle sklepy w Metzu· w po.!lmk!wanlu go swoje oczy. Stawałam się za stara dla niego. Więc pomyś-

S pesa cnoty. Sprzed.awey n.a próżno zaręculll, te tego jut sit: lałam, że jeżeli będzie oszpecony, to nikt ju:!: go nie będzie

- nie !a.brykuje. Claude kupił w końcu łańcuch z kłódkami. Zbyt chciał, tylko ja.

5 atrakcyjna Marla-Tere.sa musiała pozwolić na zakucie jej Anna wyznaje, te starała llfł podnlej6 1woją warto~6 w

-= w łańcuchy. Poz08!.awtało to Jej tylko tyle swobody ruc!llll. Jaka oczach mę:!:a, nawet tałszywymi 1posobł-.ml. Przeayla!a sobifł

_ Jest nie:zibędna do n.ajpros1azych z.ajęć domowych. Po powroc!ł' samej kwiaty.

5 J: pracy Cl.a.ude odgrafal się I wymachiwał rewolwerem.. c r.7 moina lifł leczyd 1 zazdroki T Czy je1t jaki• ma-= MarLa-Tereu znosiła to dość dlugo, w końcu zbuntowała •Illo 1iczn7 6rodek na to? Srodka takleio nie ma. Ale

Si Wy.szla z domu i zaczęła wo!.ać pomocy. Zdumieni przechodnie można pracować nad tobą w pewnym racjonalnym kle-

... ujrzeli m?odą kobietę wlokącą z trudem na katdeJ nodze c1ęt.kl runku. Mo:!:na np. walczyć 1 kompleksem nl:!:szołcl rze_

= tłak :r: motoiru clętarów'kl, oo Claude tl7ll1Ał za kodek bllJ!'dzlej czywlkle 1tarając sifł podnleśd 1woj• kwalifikacje I zaakcen-

r:: gwarantowany niż etalowy lańouch. . tować zalety 1wojej urody. Anna, o której była mowa, pró-

S Sąd postaw!l kwe'9tlę: czy Claude je.sot chory umysk7wo1 Kto bowala tej metody li pewnymi rezultatami. Robiła dodatkowe

C może na to au!Jocyta.tywnle Qd;powiedzieć? Między tzw. normalną wysiłki, :teby lepiej się ubrać I uczesać. Wzięła lekcje dykcji,

i:: zazxirośclą a zazdroAclą chorobliwą jest tylko różnlca stopnia Zjawi- próbowała grać na scenach amatorskich I okazało się, że ma

5 &ko Jw Ldentyqme. Jego główną cechą charaktery11tycz;ną je.st mo- w tym kierunku i:dolności, których nie podejrzewała. To ją

- nomanla. W wypadku zazdrości na tle milo.mym chodzi o posądze- wyciągnęło z mroku, jak sama to określiła. Aktywnośd towlll' i $ nie o ill~wlerność. Oparte na faktach albo bm żadnych d<JIW<>- r:i:yska, a jeszcze lepiej - aktywność zawodowa, uratowała od ::'.!!

: dów. Idea o niewierności partnera powoduje tyle samo clerpie- zazdrości wiele osób. Odkryły one raptem, .te ukochany czlo- ;;;i

C n\11, co faktyczna niewierność. Drugą cechą rozJ)()7J11awczą zaz- wiek odczuwa niezwalczoną potrzebę zachowania., a nawet roz- , == C d~cl jest pewien typ logiki, który by można nazw"ć rozu- wlnlęcla swej własnej osobowości. Zrozunnlały też, te aktyw- I 5 ::s.- mowanlem w kółko. Osobowość zazdroonik.s, rodz.aj je-go mi- ność lud:r.ka nie mote się oiranlczyd do ra:.m :!:ycla jednej

§ &ości. oeobowość jego partnera - czynią każdy wypadek z.aroro- pary.

ii1m11mm1111n111nnn111mm111nmmmnnmmnmn1nm1m1mnnnuu1m1111m1111mnmmmrummnm11Hmnmmm11111mnum11nnnnmn1nnmmmnnnm11mmulDllmumm1m1mlloum11nm

' ~IENNIK t.ODZKJ u Cl <™li

WAZNE TELEFONY

Informacja telefoniczna Strat Potarna 08, 666-11, Pogotowie Ratunkowe Pogotowie l\IO Inf'}rmacja kolejowa lufnrmacja PKS 265-96, Pogotowie wodociągowe Pogot,owie gazowe Pogotowle energetyczne Pogotowie cleplowniczę

TEATRY

o~ 59.).55 oo 07

655-55 517-20 835-t6 39~-85 331-28 153-11

WIELKI - godz. li „Aida"1 18. l. nir-czynny

POWSZECH. ... Y - godz. 18 . „Arka dobrej nadziel" (zamkn.), god:&. 20 „SLachy'•; 18.2. nieczynny

NOWY - godz 1ł „Wllki w no­cy", godz. 19.1~ „Zakllll8.C2 de­~lczu"; 18.2. nieczynny

MALA SALA - gods. JO „Kubuj Fatalista"; 18.t. nieczynna

JARACZA - godz. 11 „An.la I Zielonego Wzgóna", godz. 19.JO ,.Szewcy"; 18.2. nieczynny

~At.A SCENA - nieczynna TEATR 7.15 - godr.. 11 „Czaro­

dz' ejak:l.e krzesiwo", godcz. 19.11 „Trędowata"; 16.2. nieczynny

)!UZYCZNY ~ godz. 1~.30 „Bud o grających jabłkach", gods. 11 „Kariera !N'\kodema Dyzmy"! lS,2. ;iodz. 19 „Kariera Nlkode­ma nvzmy"

ARLEKIN - god:z.. lol I 11 „Ma-glcany pledcleń"; J.8.1. fOdS, 17.30 jak wyżej

Pl OKIO - godz. li „Juru Cowboy"; 18.2. nieczynny

l\IUZ.1.A.

IZTUJtI (ul. WięokoWilllldeeo Mt lod:&. 10-18; lU. n11!CZFDl\t

llISTOIUI RUCHU &l:\'VOLU• CYJNl:GO (ul. Gdańska 13) l'Od:r:. 10-18: 18.2. fQd:r:. 1-1'

.&.RCHl!:OLOGICZNE I STNOOILA­l'ICZNI: (Pl. Wolnołoi lł) lfOC:1.Z. 11>-UI; 18.l. nieczynne

8:ISTORII WLOKIENNICTWA łu1. P'!otrlrowll.lca 281) som. .Ll-4T 1ł.2. nleczynnf!

lrWOLUCJONIZMU (Park atenlcl„ wiasa) lodz. ll>-141 11.1. ai.-ciynne

t.ODlllll'.D ZOO

nynne 'lf fOds. t-<\J.M er.vnna óo todZ. lł)

lll N A. llAŁTT1l - nita)'nn• LUTNIA. - „Pocukam d llM­,_„ (-kil od lai lł, lfOd9,

10, 11, 14, lł, 11; • : li.I. ,.llnl• .komiiy p!Ątek" (&l\11.) od lat 1„ lłOdS. 10, U.llL l~.~. 17b U.ID

POLONIA - ,,JU'Ol<>We :r:lkleCO Zachodu" (!r.) ..S lait lł lodS. 10, U.Ul, 14.~. 11, !UO tu. jak wytej .

PRZEDWIOSNIE - ;,Do°lci>oc' Po­paul'' (fr.) od lat 11 todS. 19, lZ.15, 14.30, 17~ 19.SO 18.1. jak wytel

Wist.A - „Niewygodny 'lroeh ... nek" (wl.-NRF)od la.t U, loda. 10, 12.15, 14.30, 11, l>ł.30 18.2. jak wyteJ

WLOKNIARZ - ,,Zawies:r:en1 na drzewie" (fr.) od lat 11, CQda. 10. 12, 14, 18, 18, to 18.2. jak wył.ej

'WOJ,NOSC - nleczynn• ZACHĘTA - ,.l{rólowe Dz:1klef" Zacl'l~u" (fr.) od lat Ił, &O<!A. 10. 12.15, 14.30. 1', 11.~ 141.2. jak wytej

t.Dl't - „El Dor11do" (USA) od lat 14, godz. 14.15, 17, 19.45: 11.J Jak wytej

8TYLOWY - „Tragedia Maltb"• t"" (B) (ang.) oc1 lat 18, t<>dll. lĄ, 19; 13.1. jak wyżej

STUDIO - „Kaprysy Marli" (B) (fr.) od lat 11, godz. 16, „ou ... -kany" (USA) od lat 18, godz. 17.4~. 20; 18.2. „Korona łmter· cl" (węg.) od lat 18, llodz 16.30, 18.30. Projekcja DKF -i!<>dz. 20.15

TATRY - bajka „Kundelek'' I· 10, 11, 12, 13, 14 „Na tropie ,,.,. kola" (B) (NRD) od lat 14, g, 1.5. 17.15. Pożegnanie z filmem „Cr.ekaje,c na życie" (A) (ang.) Od lat 18, l(odz. 19.:tO: 18.1. „Na tropie sokola" godz. 10, li.lł ll.30, „Czekając na tycie" R. 17. 19.SO

CZAJKA - „Klan Sycylijczyków" (!r.) od lat 16. godz. H, 18.:l<I 10: 18.2. meczynne

DKM - „Bubu z Montparna.!ISe" (W!.) od lat 16, godz. 18, 18. 20 18.2 Jak wytej

E"lERGETYK - „Dom wa.mp•-rńw" (ang.) od lat 14, 11002. 15, 17, 18; 18.2. nieczynne

KOLFJARZ - ,,Xr61, ~a; ....... let" UNRF) od lat 16, aodz. 1.6, 18; 1.8.2. n!eczynntt

GDYNIA - „Lobuz" (fr.) od 'IM lł, godz. 10, 12.15, 14.30, l'l· 19.30; 18.2 jak wytej

HALKA - bajka „Zagubiony flecik" godz 14.30 „Szatan z VII klasy" (A) (poi.) od lat 7, g. 15.30, ,,Drosa do Saliny" (fr.) od lat 18, 10<1z. 17 .45, 20: lU. „Szatan z VII ltluy" l<><U. 15.30, „Droga do aaUnY'' 11odor 17.45, 20

1 MAJA - „Królewna 11 długim warkoczem" (A) (radz.) od la\ 7, godz. 14, „Wlnnewu i krol nafty" (jug.-NRF) od lat 14, godz. 15.30, 17.30, „Jedna z tych rzeczy" (duński) od lat 18, 11<><1%. 10.30; 18.2. ,,Winnetou I król natty" god:r:. 15.30, „Jedna s tych n:eczy" goó.%. 17.)0, 19.30

l\ILOD4 GWARDIA - „Bulees.-ka" (A) (pol.) od lat 7, fO<lz. 10, U..łll, 13.30., „Komand<»!" twt.) od lat 18 10<U. ta.i.a, 11.30, lł.ł&, 11. J. - „Ucieczka KMlC Kanea" (Jap.) od lat u, Cod•. .111, lJ.11, lł.)O, „Myill 1 eerce" (A) (rad.Il.) od lat l.oł fQds. 18.41, l.t.30

MUZA - „Kocha.ny d.rapietm.lk" (A) (rad%.) od lat 7 godz. 14.30, „Godzina a.r.c:r:ytu" (A) (poi.) od lat te, godz. 18, 18, il>; 18.1. ,.;\lbat:ros" (fr.) oo lat lł, 1odll 18, li, 20

OJtA - „w Jtręiu zl&" (fr.) Gd lat 18, godz. 10, IS, Ul, 19, a. 1. „Zlooto Maokenny" (USA) od.

ł&1 w. ~ 11, 11..10, 11, • POLBIJB - bajki lodr.. 1.ł, „a~

pa" (jap.) od lat 1'1, rods. lS. 111, lł 1 11.1. "Ga.ppa" lod:ll. 11 11

POPULAl\N• - ,.Ka rawn.it" 4ra.dll.) od lat tł., llOda. u.ff, .,Pol!:u9a" (Wt.) od 1M 11, „ l..US; Ul.L niecsy-.

PIONIU - bajka „Baba .J&Cł." Sod.Jt. 11 ,,• lr:lllęli .lcróld'W'' (A) (rad.s.) od lat L1, gods. lł, Ul, "Smic, mnao, amoc" (13) (tr .) od lat 18, godz. U, 11.45 u.1. „z ll:slęgl królów" todz. 19, „Smio, •maa, am.ce'' fQds, 19, U.45

POKOJ - ba1ka „Na Dx1k1m Za· chodzie" lod:&. lł.3<J, „Bitwa w w„wo:r:le" (A) (;oadz.) od lat u, ~·· 18.:90, „Absolwent" (USA) od lat 18, godz. 17.30, lł.30; 18.I. „Kalendarz warszaw5k1" (po!.) od lat 7, godz. 15.30, „ZazdroM i medycyna" (pal,) od lat ie, lodS. 17.111, 19.30

BEKORD - „ChlopcT I ulicy Brzo:rowef' cz. It lodS. 13.$0, tł.JO, „ZJmorod.ek" (A) (rad.z.I od lat 7, godz. 10, ld..łO „!zpiel •2JO{Juna" (jap.) od lat 18, godz. 13.30, 17.fO, 19.30; 18.2. „Zimo­rodek" todJ:. 15.'5, „Sz.pies no­guna" 1odz. 17.-'0, 111.30

ROlllA - „Wlętniowie • lampar­ciego jaru" (A) (rad%.) od la~ i, godz. 10, 11.30 „Wielka wl6-cz~ga" (tr .) od. lat ll, godz. 13, 15.15, 17.30, 10; 18. 2. „Wl~­ka wl6częga" godz. to, 12.SO, 15, 17.30, !il

SOJUSZ - ~Chłopcy I !&nt.a.zjl\" (A) (rad%.) od lat 7, godz. lł.30 „PrzygOdy miaia Yogi" (B) od lat 7 (USA) godz. 15.45, 17 .30 „Ma~y wielki ozlowlek" (B) od lat 15 (USA) godz. Hl.15; 18.2. „Nieszczęścia Alfreda" (:tr.) od lat H, godz. 18.30, 18.30

STOKI - bajka „Za •lódml\ ló­re," godz. 14.30, „Zlotorogi je­leń" (A) (radz.) od lat 8 godz. lUO, „Prawo gwałtu" (B) od lat 18 (USA) godz. 17 .30, 19.45: 18.2. „Chłopi" c.z. I l II (A) (Pol.) od lat 14, godz, 1.5.30, l~.45

SWIT - „Król areny" (A) (rad:r:.) od lat 7, godz. 10, 11.15 „Sha­Jal<o" (ang.) od lat lł, godz. iuo, H.45, n 19.30: lft.2. „Sha. lako" iOd%. 15, 11.15, 19.45

'Piotrkowska ll'!, jara cza M. Rzgowska 51, Sporna 63, Niciar­nia.na Ul, Pabl.a.nicka 118, Lano­wa 12ł/llll, Obr. Stalingradu u.

18.J. Tuwima 19, Llman.owskiego 1,

Przyb)'lłZ-.kiego 88, Ossowskie­go ł, Ga1ar1na I, Bratyslaws.ka sa. Obr. Stalln1radu 15.

DYZURY SZPITALI

lnsłyttU Polołnlctwa I Gineko­loi'li, ul. !terl.J.nBa li - Klinika Polotn.icu ul. Curle-Sk!Odowsklej 1J - Klinika Ginekologii - dzlel­nica 9ró jmie!cle i z dzielnlcy Górna. Porac1nia „K" a ul. Fe­lińskiego.

Szpital .IDl. M. MadUl'OWlcza -Klinika POł.-Gin. AM - dzielni· ca Polesie ora:r: :z dzielnicy Gór­na: Poradnia „K" ul. Pn;yby­aewakl.ego as l zapol.!lkiej 2.

Szplta.1 Im. Kopern!ka - dzlal­nlca Górna, poradnie „K" -Odr:r:ań.!oka, Cleukowskieio, LeCJ1-nlcza i Rzgowska.

lsplłal Im. H. Wolt - dzie.tnl­oa Widzew oraz di!elnlca Bałuty, opróaz poradni „K" ul. Sedziow-8ka i Llbelta.

l!l:r:p!.tal Im. H. Jorda.na - Clz!el-nica Balu ty: Poradnia „K" ul Sedziowska I Libella.

Chirurgia ogólna - Szpital Im. Kopernika (Pabianicka 62\

Chirurgia urazowa - S1.pltal tm. Kopernl.ka (Pabianicka 62)

Laryngolollia Szpital Im. !larl!alc1ego (Kopcińskiego 22)

Olru.u.tyka - Szpital Lm. Jon­echera (MU1onowa Ił)

Chlrurgia I laryntoloala dz:! ... eięca - l!l<zpltal im. KorcnJta (A.rmU czerwonej ~)

Chl.rurlia szczękowo-twaniowa - !lspltal :Im. Barlleldego (Kot>-eiń.altle,go .Il) -Tol!:a~lo~a - tMtytut Medy­

eyny Pracy (Teresy Il li.I. ~ ogólna - Szpital im.

lollllOhera (Mllionowa li!.) Chlrurlla urazowa - Szpl'la.l tm.

.Yonaahera (Ml.llimowa H) Laryn1olog1a S-zpltal tm.

PlrollOWa (Wólo:zańllka 195) Okull.sty:ka - Szpital im. Jon­

ach«ra (Mlllonowa 14) ChlrurgU. I laryngologia d:r:1 ...

e!41ca - Instytut Ped.iatrll (Sp.or­na M/!O)

Chirurgia e::r:czękO'WO-twuZQWa

- S!:J)ital lin.. :B11<rlick!e1<> (KOt>· o:!ńaldego !2)

TolC'l:y'k>ologta - Instytut M'.edy­ąn:r Pracy ('reresy Il

IWL\TECZNA POMOC LEKARSKA

Przyjmowanie chorych w am­bulatorium przez lekarzy w godz. od 11 do 19, przez plelęgnlarld w godz. od I do 20.

Przyjmowanie zgłoszeń na wi­zyty domowe: lekar1kle od 1odz. a do 17, piel11gn1.Jm1kle od godz. ł do 17.~ Poprzu rejestrację w dzlelnlcowyeh punktach iwl.ątecz­nej pomocy, droga teletonlcznll I oaobiście przez zainteresowa­nych w god&. od T do zo.

Aktualne adreay ! telefony punktów iw111tec:r:nej Pomocy Le­karaklej i Pielęgniar•kleJ w po­nczególnych dz.ielnlcach:

l.ddt-Baluly - ul, Traktorowa Il, tel. 878-31, ul Laglawnicka 34/31, tol 170-17 (poprzednio punki ten mldcll el41 przy ul. Zul! Pa­canowskiej 3).

Lódt-Górna - ul. Lecznlou 1/4, tel. H0-62.

Lódt-Poleale - ul 1 Maja ł1, tel. 305-83. ·

r..Mt-Sródmldcie - ul. Piotr­kowska 102, tel. 271-80.

Lódt-Widzew - ul. Szpitalna ł, tel. 828-5ł

Nocna Pomoe LekLHka - w Stacji Pogotowia Ratunkowego m. l,odzl, ul. Sienkiewicza 137, przyj­muje zg!Ol!l:r:enla na wizyty do­mowe w godz. od ł do 5, telefon 866-88

Lekane DoratneJ Pomoc:r In­łernlatycznej w Stacji Pogotowia Ratunkowego przy ul. Slenklev."1-cza 137, przyJmuJ11 chorych w ambulatorium w dni powszeelnle w god:r:. oel 18 do 7, w dni jw1ą­teczn~ cala dobę.

Lekarze DoratneJ Pomocy Sto­matologicznej w Stacji Pogotowia Ratunkowego przy ul. Slenkie\\":i­cza 137, przyjmuJa chorych w ambulatorium w dni powszeelnie w godz, ·od 20 Clo 7, w dni łwią­teczna cala dobę.

I Przed I 111~1

XI Wojewódzkim Zjazdem ZSL Ocenie 2-letnlei:o dorobku wojewódzkiego ZSL w Lodzi oraz

przygotowaniom do XI zjazdu tej organizacji, który obradowa6 będzie 28 lutei:o br., połwięcone było wczor&JHe spotkanie pre­zesa WK ZSL w Lodzi - Stan!&lawa !\Upy 1 dziennikarzami. -5 W kończącej się kadencji wszyst-

r;:: kle ogniwa ZSL ziemi łódzkiej za­= notowały dalszy postęp w pracy or­- ganlzacyjnej, programowej, a prze­= de wszystkim w rozwoju produkcji S rolnej I hodowlanej. W ciągu ostat­t::::: nieb trzech lat np. osiągnięto w wo­= jewództwle 33-procentowy wzrost i;= wydajności w rolnictwie. Niemała = w tym zasługa 30-tyslęcznej rzeszy = członków ZSL, którzy wraz :r: wlej­e skimi działaczami partyjnymi śmie. !;:;; lej podejmują na co dzień sprawy 5 osiągania coraz lepszych wyników

nlzacjl podejmują td liczne czyny produkcyjne. W ramach tych ini­cjatyw, każdy ZSL-owiec wyprodu­kował np. w 1973 r. dodatkowo 186 kg żywca wieprzowego oraz sprze­dał po 300 litrów mleka ponad plan. W 1974 r., roku 30-lecia PRL, człon­kowie ZSL przepracują łącznie 232 tys., godzin w ramach czynów spo­łecznych na rzecz rozwoju ośrodków zdrowia, plaeówek kulturalnych, roz budowy dróg, itp. (zbk)

1zy1tklch, którym nie 9' obce 1prawy porzl\dku1 naletyteJ organlzacJJ, 1 czystości w mieście, u­

praszamy 18 bm. w godg. 10-12 do ZDK „Pamotcx'' ul. Żymler-

Uwaga, pabianiczanie!

.sk.ieiro 2, na kolt'juy dyżur blen­nikar1kl. Jtozmawiaó mołna rów­niei telefonicznie pod numerem :l.1-51 wewn. 101. Następny dyiur w eswarlek.

21 bm. w soda. 18-1&.

= gospodarowania na wsi, a także w z =: dalszym społecznym oraz kultura!- · łea rem na 5 nyim rozwoju tego środowiska. ~ \. 5... Z.SL realizując wspólne postano- . . jl k k • ~ wienia KW PZPR oraz WK ZSL Komenda Chorągwi Lódzk1eJ ZHP czl,onków organizac on url „„

ty'' = przyspieszył też licznymi czynami wspólme z dyrekcjami pa.ń~~wo- teatrem na ty", który trwać będzi• - społecznymi budowę ośrodków zdro \ w~ch te,a,trów .lalek „Arlekin I do 27 marca br. Konkurs przewid'U„ ~_. wia na wsi. Członkowie tej orga- „Pmok~_o ogł~s1ła_d1a_najmło_dszyoh je wspólne wyprawy drużyn na ;;;;:;;; . _ spektakle teatralne, organizowanie

i Bolesław Gromnicki prezen1u·1e„. ~~irf:~~:g:.·;:!Jii~~~!#. § lub rysunek 1 obejrzaneco przed.ł

d 17 1 20 aall stawienia. Najlepsze prace zostaną Na Zlljpronenle Estrady Lódzklej lutego br. 0 go z.. w nagrodzone I zapreientowane na

~ z karnawałową wizytą przybywa do Państwowej Filharmonii. Bilety wystawie w PTL „Arlekin". Oprócf Lodzi znakomity parodysta Bole- można już nabywać w biurach tu- tego organizatorzy przewidują na.. sław Gromnicki oraz znany zespól rystycznych orai Estradzie Lódzkkleaj: grody dla tych drużyn zuchowychf

!;;; wokalno-instrumentalny „Kwartet ponadto w dniu koncertów w I które nadeślą najwlącej prac. =: Warszawski". sit Filharmonii. (j. kr.} ~ , ~ Koncerty odbędą 1111 w dniu %!!

e s = = .

I I --

NlEDZIELA, rr LUTEGO

PROGRAM I

10.0ł W!Ad. 10.0S ~ Tn\t' dla Dz.leci. M)ody.uych - „Demeter i :Persetona" - alueh. 10.2' Pnebo­je, przeboje, pr:zeboje. 11.00 Nie­dzielny koncert tyczeń. 12.05 Wlad. 12.10 Publicystyka mi~yn&rodowa. 12.10 WCZoC>raj na&ran• dzlł na antenie. 12.45 Rytmy luelowe. 13.00 Tropami ludzi i pieśni. 1-4.00 Recital s pauz" - Ka.re.! Gott a.w Prze­gląd prasy. 14.20 Recital s pauzą -Karel Gott. H.30 W Jezioranach. 15 oo Koncert tycuń. 18.00 Wlad, 16:Gl5 Teatr PR - „Linia Apelleaa"

, - stuch. 1.8,4~ Mistrzowie lekkiej ba­tuty. 17.15 Niedzielne spot.kania Stu­dia Młodych. 18.0-0 Komunikaty To­talizatora SpO!I'towe110 I wym.1.k:1 re­gionalnych gier liczbowych. 18.08 s X R - Radiowa Rewla Rouywko­wa. 18.53 Dobranocka. 18.00 I wy­danie dziannl.k&, 19.11 Przy mu.zyce o aporcie. 1il.oo Dyskusja na tema.ty międ1:ynarodowe. J0.15 Panorama rytmów. JO.łO l!lpot:kani• • pl„arzem - Zotl' NalkO'W•ką. łl.00 Panorama rytmów. 21.30 Kto się z czego śmie­je. 22_00 W karnawałowym nastroju. 22 30 Rewia plosenek. 23.00 Wlad. 2):6'1 WioidC•mokl aport.owe. 23.20 W kar'!lawaJ.owym nastroju. U.OO Wlad.

PROGRAM II

UO Wiad. 1.35 Radioproblemy, UO Konce<rt życzeń (L). 9.05 „SpoJrzemill. i refleksje" - muuyn (L). 10.20 James Last i jego zespól (L)~ 10.40 „Sylwetki ludzi sympatycznych" mag. (L). u.w „sezon w Zakor>a­nem" - humoreska (L). 12.~ Na polud.nie od C:r:ant.<>rti. 12.30 Wiad. 12.3:5 Czy s.nasz t• Jcslążkęt 13.00 Po­ranek włoskiej muzyki. 14.00 „Pro­gram 11 dywanlldem" (L). lS.05 .raz.z na południe. 15.:Ml "Przypadki 11ta­rośclca Wolskieg~· - aluch. 14.20 Muzyka, budowniczy I wierszopia. 1.6.30 Koncert chopinowski. 17.00 Wy­nl.ki losowania „Kukułeczki" (L). 17 .02 Sol·lścl I orkiestra rozryw'.k:<>Wa (L). 17.30 Melodie I piosenki. 18.00 Muzyka ludowa. 13.30 Wlad. 18.35 Felieton aktualny. 13.45 Kabarecik reklamowy. IQ.OO Teatr PR: „Nie­spotykanie •pokoJny człowiek" atuch. 2il.10 M!str7JOwski1 nagrrun.I'- -

m~e ~IQ. Il.OO Woj• Soko, 1tratc1la, obrcmność. 21.lł „Gw!&%<1y wapólazesnych ecen ope­rowyc:h". !1.IO Bledem dni w kraju i na lłwl-ecio. Jl.50 Lokalne wiado­modei ~ (L). U.OO Wiad. spon. 22.w Zwycię~y mlędzynaro<lowych konkuraów mu:iycznych G1don Kremer. J::t.30 K.rokt we mgle -Zdechł ka.na.re!<" - n-0wela. 22.!IO z mazyki fra.ncusk!e1<> ba.-oku. 23.30

Wiadomości.

PROGRAM m 14.0ll Zrodzlt ioh czyn - „ Widmo

&mlerci" - odc. shlcl\ lJ.30 Między „Bobino" a „Olimpie,' . 13.00 Ty­dzień na UKJ'. 13.15 PrzebOJe z no­wych plyt. H.00 Ekspresem przez twiat. H.OI PerY11k<>p - przegląd wydaneń tygodn·I•. lł.30 Mikroreci­tal Ewy Dema.r~yk. 1'4.łS Za kie­rownic„. 15.10 W!pólczesne bluesy. 15.30 o mllośei do 11:31„1. 15.50 ZW1e­n:an1a praentera. 16.18 Wazywt.lro o Chopini•. 18.3' Plellnl b~ •lów A. Malrowicza. 18.łl Dtwiękowy oollage Franka Za))py. 17.05 „Nl~konane" - odc, pow, 17.15 MóJ magnetofon. 17.40 „Smierć hipplesa" słuch. ta.W Ars Amand.i w piosence. 18.30 Mini-max. U oo E!Qlpretiem PJ"Ze'.Z ~wiat. 19.05 Plosenkl Marli Czuba­szek. lł.20 Lektury, lektury„. 19.311 MuzyC?>na poczta UKF, 20.00 Opero­we „qUi pro quo" - gawęda. 20.10 Wlelkle recitale. tt.°' Poeta nie­zauważony - A. Nlemojev:slci. 11.25 Juz na skrzypcach. 2.1.50 Ott.o Nl-0011111 - „Wesołe kumoszki z Wlnd­!IO<l'U". 22.00 Fakty Clnla. 22.08 Gwliu:­da siedmiu wieczorów - Ma.rle La­fom. 22.20 Opow!eśei 1'I"Of. Tutki. 12." Siedem ballad - e.iedem hlst.o­riL ta.oo Swoje ulubione wiersze re· cytuje Ma.dej Maciejewski. 2-1.05 Z: klubów i aa! koncertowych.

TELEWIZJA

PROGRAM I

JIM Społem ll1a wap4lMto dobf3,j to.oo Naukowcy ~. IO.li PlY• toteka. .ao.50 Kronika ap<>JWWa. Il.OO Studium wiedzy polltycmo-ęolecanej - llOCjaJ1styC1ZI1y \deal ep.rawl.edll.'WO'> łol apolecz.nej. lll.1$ Qui Pro Quo -k.ochana stara buda. ll.40 Ta.neon• ABC, 22.00 II wydariJ.e dsi-m.ka, rus Mikrorecital w1ecz>e>,ru - 6pie• wa Aretha Fra:nklin. 22.SO Po11naje­my style Jazzowe. 2.3.00 Wiad. 2:3.04 Korespondencja z zagranicy. Z!.10 Muzyka na estradach świata. :M.00 Wiadomości

PBOGll.A."1\1 Il

8.30 W1ad, Ul 'M:f Tł. 1.48 lllruzy.. ka hldowa. t.oo Młodość polaJciej mu• zy.lt1, 9.25 Propozycje muzyć.l.ne. l.ł1 Tu IW\dlo Moakwa. 10.-00 Aud. lite-> rackll 1-0.20 Koncert Chóru PR i TV W• Wroclawtu. 10.40 Sprawy co. dzl.enne. 11.00 Dla kluy VIII - hi• 1torla - „M~tyl qeka na !"~wa• nie". 11.1111 P:.ounkl.„ na aezękle. 14.30 Wlad. 11.33 Postęp. d<lan, na. woc:r:esno.łć. u.~ Od Tat.r do Bat• tylru. u.oo URIT - „Hatu "W tyciu cz.lowieka". lS.10 Przeboje 2 musical!., 13.30 Wiad. 13.M uChlopieo ze akr.typ ca.ml'' - tragrn. pow. 13.53 Mini• przegl11d folklorystyczny, u.oo Wi~· cej, lepiej, taniej. 14.15 Siadami l.ń• Wl'l!wwanych miliardów. 14..35 Cie• kawostk1 ,,.Polskich Nagrań". ie.oo zaw.sze o 15.00. 15.40 Aud. 1,.PieW i tańce ~wiatn". Ul.OO Alta i Orne-o ga, lil.15 Reoital St. Kamasy - al• tówka. 16.45 (L) Aktualno~el. łóct.r,, kie. 17 .oo (L) z pr&!?t'amu L.6<hlde-o gc Studia Plosen.Jd.. 17.25 (L) ,.smacs nego" - rep. lT.40 (L) Tańoe musi• call. 18.00 (L) Kom. Krzys:ztofa Tu• rawskiego pt. „Spojrzenie z z94 wn11trz". .18.~ J!loha dnia. ta.40 Za• prnszamy do myślenia. U.oó JCwa• dr&ns Jazzu. 19.15 39 lekcja język& ros. 19.30 Koncert. 20.U Wierne Ja. roslawa Iwaszkiewicza. to.21 D. o. koncertu. 21.02 Felieton literacld,, 21.07 Muczyka rouywkowa. 21.ao Ma· gazyn - Z kraju i ~ śW1ata. Jl.5\'I Wiad. aport. 21.58 Teatr PR - Stu• dlo Współczesne - „Dzięku1„ nie palę" - słuch. 22.35 Charles Gounod - Mlssa Solemn.ls na dz!eń n, Cecylii. 23.311 Wiadomości.

PB.OGRAM m

111111111111a1111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111n111111111111111111111111111m11111111111111

1.40 TV Technikum Rolnicze - Che­mia, zoologia. 7.łO TV Kurs Rolnl­c-Ly. 1.25 Nowoczesnośó w domu i za­grodzie. 8.40 Bieg po zdrowie. 9.00 Te­leranek. 10.20 PKF. 10.30 W starym kinie. 11.30 Radar, 11.45 Dziennik. 12.00 „Karajan dyryguje Beethovena" (W). 12.40 Gdzie tkwią rezerwy. 13.10 „sozo - znaczy chronię". 13.45 Dla dzieci. 14.35 „MY-74" - teleturniej. ll>.30 Transmisja :i narciarskich m,,1-strzoatw Awiata w konk.uxencjach kia. sycznych (konkurs akoków do dwu­boju) (a Falun). la.30 Losowanie To­to-Lotka. 11.10 Estrada poetycka Julluu Słowacki „Uspokojenie". 17.20 Tele-Echo. 13.05 Sportowy Maeuyn Sprawozdawczy. 19.15 Dobranoc. l~.30 Dziennik. 20.20 „czarne chmury" -odc. IX. 11.10 Mała scena Teatru Rozryw.ki - Stefania Grodzieńska „Suita Tramwajowa", Reż. L. Woj­ciechowski. Wykonawcy: T. Koron­kiewicz, E. Starostecka, J. Traczyków­na, K. Kowalewski, M. Lewandowski, J. Nowak, ,T, Pietraszk.lewicz, R. Pracz, c. Roszkowski, 21.4:; Informa­cyjny magazyn sportowy. 2~.3G Do­branoc dla doroalych,

1.2.0CI Poludnl.owe wyda:n\.t ~ nu. U.20 „Wiej.ska u11C2llt11" - ~• zespól W. Carloea. ll..25 Za 1Perow! n.icą. 113.00 Na poznańakiej antenie. 15.00 Ekspresem przez ~wiat. 15.10 W kręgu Jazzu. 1.6.3-0 Salon radio­wy - aud. 15.45 Teleeramy ffiU%YCł no u świata. 16.15 GJ:'f. bl.g ba.n<l Olega LundStrema. 16.25 Na eatra„ dzle zespól The Doors. 16.45 Na.u rok 74. 17 ,oo Elcspresem przez •wiat. 17.03 „Niepokonane" - odc. 17.lS Mój magnetofon, 17 .40 P.l.sars mie• siąca. 18.00 Grają uczniowie Lls.zta - B. Stavenhagen. 18.30 Polityka d.la wszystkich. 18.45 Mikrorecital M, Ro,!Qvej. 19.00 Ekspresem przeli świat. 19.05 Oo wieczór powieść. 19.33 Muzyczna poczta UKF. 211.00 Trudny świat. 20.15 50 fllinut na godzin~. 21.15 „spacerując po par• ku". 2.1.~ Nie czytaliście - to po• sluchajcle. 21.45 Opera tygodnia. -W. A. Mozart - „cosi fan tut-te·•-22.QO Fakty dnia. !2.08 Gwiazda aled m\u wlec1.o0ro,o. l<.1ó Tny kWAdr:m• se Jazzu. 23.00 Swoje ulub:one wlcr-' sze recytuje M, Mac!cJewski. 2.3.0S Co1le.;1um musicmn,

Tłumaczył R- NORSKI

„Nikczemniki nikczemnik! nlkozem.nfkl" -pienltaslęwduchu Dorothy Kiergarten, du~ki€m wychylając lcl.elhs:zek óosk.onalego burgunda. - Zadurzyć się w tej dziwce, w. tej s:r:a11$0nl.!>toe o ochrypłym głosie. 2 móżdżkiem nlby oprómione ze 1wojej zawartości jajo, z nogami krzywymi. jak elalusy. Nikczemnik. a na domiar tego - gtupiec. C&ż z,IIQWU takiego rn.oU ona mu dać? Z-Wyczajna Lntrygantl<:a, 1 koniec. A. ten Idiota Fred jej wierzy. Jacyż ci mężczyżn! gtup!. Wy.star'CZY zatrzepotać rzę­sami, .zakołysać dwoma wysoko podwiązanym! cyckami. Ona ve Fredzie widz.i nie samca, ale po prlJIS.tn.t sła~nego disc-jo­ckeya, w ten czy inll1 &pooób imponującego debiutantce, kt&11 pragnie wylansować. Ponieważ zaś Ameryka liczy dwieście mfil.!onów Idiotów

o mózgu zr.amol.ałym pod wptywem reklamy, mOŻina ttawiać dziesięć do jednego, te ta flądra wejd2i-e niebawem na afisz, jeżeli ten łajdak tylko zechce llllObie udać trochę zachodu. Ten niegodziwiec r:wcil Jl\, Dorotę, która leg]tymuje a!ę dyplomem uczelni w Va.s.sar, jedną z najświet:n.iejszyC'h d'.ll!ennLkarek &e­neracji wapółczesnej, piękll1ą dziewc:zyn11, lQtórą adoruj11 roje mężczyzn. Mężczyzn di.ablo ciekawszych od tego parszywego Freda, go.§c.ia bez szerszych przecie!! horyZJ01ntów, który wwr.y­„tko zawdzięcza jedynie pleoom. od tego tu.mana. który •pławił ją po chamsku. jednym rwyczajnyro telefonem. Przec!et to zno­wu nie takie trudne. Nakręcas.z po prosotn.1 num& i oświadC'.Zlln bez wstępów:

- Dorothy? Słuch.aj, fajno nam bylb ~ sobą, prawda T Ale tyle razy mówiłem cl, że to tylko mało ważny epl.7Xldz!k. Taka sobie zwyczajna przygoda, Jakich się ma w życ.iu wiele. A wł~ zamknijmy ten rozdział, rigOOa? Zostaj€«11Y dobrymi J>!'ZYJactót­mi, to jasne„. Powiesiła gtuchaw'lqa, wściekła. Naj!pierw w11clekl.a, PQtem DJft­

.a-02ęśliwa. Taka nieszczęśll.l.wa_

r1 ...

Kelner pr7.e'l"Wa1 bl~ jej my§ll 1 nag;le 7l!WW'l1 .l!Mlaz?a elt w sali re&ta.uracyjnej.

- ~er pr01S11:11 pani T M11my d~o;n.a.łą arz.arlotk• w eze!rota­dzlof'. Chcąc sobi4! dodać r~nu, k.a.zala 80ble wyjdnić ~l•

ciastka. W końeu zgodziła się na sug-estl~ kelnera, po czym zakłopotana zwróc.ila się d.o towarzysza (jakie to on 1.111 na2vwa 7 Larry? Murray?):

- Pan pewin1e uwa:t.a., te jes<tem absolurtmiie nł€'\liJ>rzeja:na. M6wlla tonem wytwornym., bardzo światowym. W życiu JXYW·

ezedn'!Jrn I w stosuruk.aoh z innymi Istotami ludZkimi Dorothy :posługiwała s1ę językiem gładkim, sł.ooolwnle do wychowania., Ja- · kie odebrała. Kiedy natomiast prowadziła dialog .r.ama ze aobą, 2 prawdziwą rozkoorzą używała wyrażeń ordynarnych. targo­!lQ'Wych. zaporżycr..onych :t • redakcji. W takich wyrażeniach się luhow.ala, choć nigdy ni• ośmieliłaby &il! wypowiedzieć loch w towarzy;sitwd41.

Murray (nie, to c:hyba mlW! by~ Larcy) uAml.eohn-ł alf! Pt,.. rodnie, z wyrozumlalol§icią.

- Niech pani si~ nie pnejmuJe. Ja w.$Z)'811ro dosk()!lale ro-2ltlmiem. To przeci~ż najbotleśnlej57.e stadium kryzysu. Trzeba C".,egoś sii: napJ.ć. Wtedy, pa.ni wbaczy, przest.an.J.e !Io być takla pr".zykre.

I ju2 napcłnlal jej k!ellmeik., tym, tak wYŚ!nlemlltym winem, Jedzenie było dookonalt1. Nigdy jei;zcze me była w tej francu· !>klej restauracji na Pięód.z!eslątej Szós.tej Ulicy zachodniej. Czy to rzecoZyw.iście Ulica Pięódzie.'>iąta Sz6.sita? O której te to go.­dizinle za!!l;ę!a pić? Najpierw u s.iebi~ w d<mlu, zaraz po tc­le!on:ię oo Freda. Poitern w barze H ot e 1 u P I e r re. Pa­m.iętala., te prnesrla na drugi koniec parku I znalazła prz;ytu.lnfl sdhronienie w barze hotelowyin.

Tam właśnie spotkała La.riry'ego. Kelner przyniool sza.rlotkę w <:7.€.lrolad:tle. Postenowtta za!)Olnl­

nleć o ws.zysofk!ch kłopot.ach i pośw1ęcić 1lę swemu towan)"l!Z<>­wi. Ostatecznie był przecież uroczy, uprzedzająco gl"ZeC'Z'lly. słucha.l jej cierpliwie 1 zap!l"OłS!l na kolacją. Była wJęc Z<Jbowi.Ą­zana prz;ynajmniej odrob!.nę nim li• lnteruować.

Posłał.a mu proaniermy u.~!ec:n - Ma. plll?l do.s.konaly gust. Ta r~unc:ja j.t po prostu 4nita-

•tY021ll.8. Jakże &111 ()lll8. nazywa 1 - C h e z R a y m o n d. OLy pani lubi kuahn.f11 tr&ncuska' - Uwle1b!un. - Była jut pani w• Jlra·nc.1.1? - N1e, i b8.l'd1TJO tego .talJUJfl. - Jeżeli mam być zupełnie 87.Cl:t:ry, JllO'lll"leun, t. loka!• tra.n-

cuskie w Nowym JOl!"ku prowadzą wprawda:J.• autentyC2llll Fran­ruzl, którzy podają potrawy na pewno traneuiskie, ale dl.a kogo-4, kto ma wiel.k!le restauucje, jakich pełno we Francji., przypo­minają ba.rdzo niedokladni• ku~h.nlę oryg.l.n.alną.

- Naprawdę? Lubi pan Francję?

Wd.a1 lię w długl monolog na teriJ.ai'j urok6'Vf franou&'ld~ .eycJa, eo JJWOln.Uo Dorothy 1 obowląu;ku klomveraac)i,

~ 1..,

PROGRAM II

H.8' Dla mlodych widzów, 15.55 Turniej Mlodych Mi.ltrzów Zawodu. 16.55 Pnyjaclelskl• wizyt~". 17.23 Swlat, "obyczaje, polityka. 17.53 Fil­my Ewy I Czcalawa Petelsklch „Wra­ki". 1g.15 Dobranoc. 19.30 D1Jenni~. 20 . .20 Estrada literacka „Głód tycia' - poezja współczesnych poetów pol­skich. 20.45 Gra zespól Kamaralny Fl.lharmonll Naroelowej. 21.lU „spot­kanle a medycyną". 21.40 „Przyjecha­ly do nas Burżinki" - program roz­rywkowy TV C;techoslowackiej.

PONIEDZIALEK, 11 LUTEGO

PROGRAM I

10.00 Wiad. 10.08 W kręgu opa.retkl. 10.30 ,,Sława 1 ehwala" - odc. pow. 10.40 z naarań Studla Rytm. 11.00 „Górnik" - ekspre.t muzyC2lny, 11.18 Nie tylloo dla kierowców. 11.25 Re­!leksy. 11.:tO (L) „Lódt na muzycz­nej ante.nie". 12.0, W1ad, 12.20 Chwi­la muzyki. U.25 (L) „Lóelt na mu­zycznej antenie". 12.łO Koncert ty­czeń. 13.00 Muczyka ludowa. 1.3.15 Rolniczy kwa.drans. 13.30 J'a.zz con­tra beat. tł.OO Ze •wiata nauki. 14,03 „Wle4 tańczy l śpiewa''. H.30 Sport to zelrowie. 14.35 Klasycy muzyki roz;rywkowej. 15.00 Wlad. 1U5 Ltsty z .Polskl. 15.10 Estrada przyjażn.1. 1~.35 Fonoteka 18.00 Wlad. 1a.10 'l'ur­nleJ lnstrumeri.tallst&w. 16.30 Aktual­ności Jrulturalne, l~.33 J'. Rawik o francuskiej piosence. 17.0~ Radioku­rler - aud. 17.20 Mldem 74. 13.00 Muzyka i aktualnośc•. lB.::.'! Kroni­ka muzycr.na. 19.00 I wydanie dr.len· ni.ka, 1<9.113 Orkiestra 61. Rachonia.

TELEWIZJA

PROGRAJ\I I

12.45 TV Technikum Rolniae _., Hoclowla zwie1·ząt, Matematy!ca. l~.SS f\.'"URT. 16.25 Program dnia l'>.30 Dzien nik. 16.40 Zwiei.·zy niec. 17.:iO Echo eta• ctionu. lT.:;; LWD. 18.55 „w llrodku Polski''. 18.45 Eureka. 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik. 2u.1s Teatr TV: J<1:·0· stuw Iwaszkiewicz „Młyn nad Luty• nią" - adaptacja i reż. A. Zakrzew• ski. Wykonawcy: H. Borowski, a_ Hanln, M. Lewandowski, D. Ra~ta• wicka, 'l'. Janczar, w. Kowalski, K. Morawski, L. Pak, W. Nakwaski, G, Holoubek. ll.~ „Spotkanie w dr04 d.ze" - rep. film. 2.2.l~ Wiad. aport, i kronika narciarskich miat:rZlOl>tvt łwiata w konkurencjach klasycznycn (z Falun). 22.35 Gra zespól Tom11111za Stańki. 22.!;3 Dziennlk.

PROGRAM n

DZIE~ FRANCUSKI W TV

17.2D Z dwóch rzek. 17.40 Na pólnoa od Paryża. 17.55 Obrabiarka za Ber• lleta. 18.10 Stanle z !lordów Marsylii, 18,25 Venus do wynajęcia. rn.45 Spot• kanie u Marcela M11rceau. 19.20 Do. branoc. 19.30 Dziennik. 20.20 „Powrót do nieznanej Burgli" film tab, proct. TV franc. 21.45 Fedra - film baletowy. 22.30 NURT.

DZIENNIK U)DZKI nr U t"M4tt· I r r--:-1 ,

-Jlle

, lllle

JD

A ładnej

two

jej

wł-

= • llAe zleco

m

i m

e zrobiłaś,

am

oJa

"1

&tka

, a

ni

w

og

óle

n

ikU

­-

do

ełebie

:tadn

ego

ta

lu,

tnY

3JU

&m

! A

. IC

a!Z

po

zw

ól

m:l •t><>­

...,,_. ~

&

dzieci

huśta.w­

..._

--!---. łlllr.

dk,

tak

.-

..•.

'l'MU

ep

ow

lad

al

wla.łnłe

pall­

....

• plęłnallłU

lata.cła w

asze

r:o p

„. mał&e601ego.

ZĄN • R

EE

D

-śpiewak,

łromi;,.­:zy

tor, ~ta

i ah-tor

filmo

wy

, u

­ro

dzll

się 2.2

• września

1938 ro

ku

w

mieście

Den

ver

w

stan

ie

eo

-*

o

w

rod

zin

ie

nau

czyc'.ela.

D:r.iectń­s\w

o •pędzil

na

nie

wie

lkim

ra

nch

o.

W

P<>00ni za

jak

imk

olw

iek

Z

M'O

bkiem ro

~

praeę

na

torze

wyścigów

ko

ny

ch

. zaro

biw

szy

trochę p!Pnięclzy wstą­

plJ

n

a

un

iwersy

tet

w C

olo

rado

. W

ówcz&

A

prz

yp

ad

ko

wo

p

ozn

a!

wy

daw

ce

mu

zycz­

neg

o

V.

Gllm

ore•a,

któ

ry

zapro

pc;n

ow

al ch

lop

cu

n

ag

ran

ie

płyty.

Płyta

Dean

a Jle

ed

a

od

razu

zdobyła

populjlI'llOŚĆ w

U

SA

. Jednakże

najwlocl«;zy

suk

cee o

­lłit!i~

on

w

A

Jn,•ry

ce Południowej.

Po

p

ow

rocie

d

o

US

A.

Df'n

n

Reed

lro

'3r'nU<>W

al n

a,1k

c i

gra

i w

fl1

mach

.

llfa.tępnie

Dean

R

eed

przylĄczył

atę

„ ek

sped

ycji

nau

ko

wo

-bad

aw

czej,

któ

­re

udała slę

clo selw

as A

mazo

nk

i. T

a.m

De

an

R

eed

spędził wśród

Ind

l3"!

po

nad

lllieflll!lc.

Po

p

ow

rocie

napisał

kl!liatkę ;.M

o!

prz

vja

e'e

le

-In

dia

nie

". G

ori!%

męśclej

rozleg

a! się

glo

s śpiewa.ka

w

Aeb

, k

ocb

an!e,

to

łJ'lk.o b7'

..,raw

it przyjemność

ma.tem

u.

Bl&

­

pl. abyśmy

zatariczyli

waJczy

l<a.

........... ~ ~D4'bl'

l>e

l!PI• """-

~Reed~

„ ~~ ~-

międrąna­N

elcrw

yob

, D

l. lin." l>:J"l

bon01'<7W:J'l.:!1 "°"'"

ei-

. -

X

Sw

iato

wy

m

J'esot:lw&

lu lO

dzie

ty,

deleg

atem

-~

Jto

ncr•

SM

•ai1

ntA

ww

g_

.t_ •

• •

EL

EN

A

VO

ND

B.A

C'.ltO

WA

-

po

-d

ob

nie

3a.lc

wielu

piOlłenk&t-7.y

czec.hoOstow

a.ck:M:h,

zadebiutowała

na

.lt<>nkUl"9le

młodych

talentó

w.

Ale

d

op

iero

p

o

u:końcumiu

i6redn:leJ azkołJ'

:zaczęła p

ow

atn1

e myśleć

o K

rieru

pi<

lO!lenkarskied.

Pl.e

rwsz

ym

:leJ

du

­iy

m

su.ltcesem

było zwycięstwo

w

naj­

~jszym .lt~e

WIO

.kalnym

w

C7.ecbollk>

wacji

po

d

nAZ

Wll

„Z

loty

~·.

W

rezu

ltacie

-iaia ~o­

-d

e ~

rad

kn

ryd

l 1

pły1owyełl,

Uam

e

sult.c

ey

e

slr&

do

we

1

trofea

-tłWukrotnie

Sre

brn

a

Braty

sla'Wllk

a L

ira

1 Br~

Klu

cz -

11Pray.'ily, te

Vo

dn<:lrov111 za

inte

reso

wa

l.1

slo: M

gra

ni=

nJ

lmp

resa

rlow

.le.

Ot.r:tymała p

rop

o.zy

cje, 2

lct4

ryah

a1:1naltwwała

m..

in.:

wy

sto:p

y

w

pv

ysk

lej

Olim

pii.

na

mlo

:<tty

naro

do

­W

yd

i fest1

walaeh

p

iosa

nk

! w

R

io

de

.111fte1ro, B

ue

no

s A

dres, B

raso

v,

So\><>Cle

Can

nes,

To

kio

i

Sch

ew

en

lng

en

. w

sw

ej

d~

))06

1a

.da

liczn

e płyty

dhllf0-srad111oe

nag

ran

e

dla

"S

up

rap

ho

nu

" I

zecbo

drU

clliem!ecld

ego

„P

oly

do

ni ".

Je·

Cn

a

z o

statn

ich

p

tyt

Van

ctraelrov

ej "W

llPA

Heleny<

" zn

ajd

uje

się ~

1 11

aae

·~·

:Ka:!~ j-.e

w pamięci

jej ~Y

w

ramach

,.M

llo:dZ}'lll&

'Od<>W

eJ W

kls

ny

:s.tr&d

ow

ej"

1 im

pre

z towarzyszących

Wt:lw

&lo

wi

eop

ocld

e.mu

w

1973

rok

u,

jed

no

m

otna IFtWierdz!ć

" ca

ll\ p

ew

no

al.e.: V

on

dra

clro

va

nie

je

st

piosenkarką

.temeryczną

a Je

l d

oty

eh

=aso

wa

karie

­ra

A

le l~

czym

6

prz

yp

ad

ko

wy

m.

Plę,k·

-C

zes%k

a p

ow

oli

:i:do

oy

la so

bie

p

ny

­ehytność,

aud

yt<

>Iiu

m,

zwłaszcza

ob

oe­

IO.

któ

re

nie

2

lllalo

Jel

liczn

ych

na.gra:ń

pły1owyęłl.

Zaczy

na

od

p

iosen

ek

mn

iej

efe

kto

wn

ych

, l>

y p

ow

oi!

rozgrzewać p

b:Hc'zDolść azlag

!eraml.

Na

estra

dzie

Jest

me

tYI.lto

p!.osen.karką,

ww

ob

od

nie

zap.o

­W

1a.da a

we

n

um

ery

, ta

e

ete

kto

wn

ie

tańcz:r

1 g

dy

trzeb

a, g

ra

na

instru

me:n

­ta

.ch

pe

r.ltlua

yjln

ych

. P

ote

m

'&8

W6

Ze

'b1-

...ie.. -

w~

w

ldlf

t łDmach

mu.zyeg.

l!ł'ch. w

niem

liC<

IOnych

pro

gra

mach

te

­lew

izyjn

ych

. z

po

wo

dze

nie

m..

śplewrua

w

Wielu

k

raja

ch

E

uro

py

, także

w

To

. .IP<>

(gd

zil!

Jest l>

ardzo

lu

bia

na),

w R

io

cłe J'anęiro

t B

uen

os

Al.res.

W

Czech

11łc>wacjt publicz~

d1ll'ZY

H

eleno

: V

on

­*

'>d

lrov

e. ogrom'ftą sympatią.

• •

• .m

l.MO

-

tee

rla.

ba

rw,

W'Y

'k<>ny­w

a.ne

z werwą tańce,

a P

rzede

wsz

ystk

im

pe

lna

ta

jem

nej

me

-1aoncholl1

cygańska

mu

zy

ka.

Zmp8ł

.zal<ń,ony

w

1056 r.

prz

ez

Br.t­

ward

a Dębickiego

do

dńś

po

zo

staje

!>od. JefJo

arty

styczn

ym

k

1ero

wn

ictw

em

. C

zo­ław1

1t<>Uk:i

t.o: u

rocza,

pełna

Wd'2lięJni ltaD

dill

(śpiewa

llT%ekająoo

o miłości.

0 ty

ciu

C

yg

an

ów

) 1

Era

m

:u.an

ulc!an

-

s p

ocb

Od

zen

la

Armeńczyk.

Imp

on

Uje

ihńetnym

wyciru

de

m

estra

dy

i

latwoś­

cte. na~ania

lron

tak

tu

s l>'U

b11cz­eoklą.

Ter.n

o

-m

acz;y

młodość.

I ta

cy

"li

cłonkawie

zespo

.'u.

Nie

tylk

o

z ra

cji

W1

eku

, ale

z

us)X

l90

b1

enia,

:r. arty

styc:z_

n

eg

q

liem))6r3D

'.lentu. O

becn

ie

:r.espó? aalt?'T

WI\

ll'Wł\ pierwszą

płyto: długogra­

j~

Trw

aj111 p

ertra

kta

cje

:r.

„P

ag

arte

m"

w

spraw

ie tio

mn

ee

sespołu

po

J'a

wn

!i I

WJo

czech.

Arty~

114• ty

Jko

ta:ńcz14

1 iłp1ewaJ11.

l"1Mą

ta.lt!e

te

ksty

p

oety

ck

ie

i 1

rom

p0

_

nuJt\ d

o

nie

h

mu

zyk

o:.

Kilką

OIS

ób z ~u ~

s1ę

ze słynnej,

bo

ga.

tej

w

tra.dyc:le m

-tysty

czne

rod

zin

y

cy_

l(ańsldej,

z lctó

rej m

. 1

n.

po

ehO

dz!la·

Pap

u=

. J'e:f

prz

od

ko

wie

g

ralt J>Onoć

na

d'W'C>r%

e )i[a.rys1eńld.

SO

blesk

lcj.

AN

DB

ZB

J .J()Z

WlA

.Jt

DeaD

Beed

O'l'e

8

Plf5

l'tłAWNJOZTCH

D&ł·

WOLĄGOW, OBOWIĄZUJĄCYCH

W

RO

ZN

YC

H

ST

AN

AC

H

I l'.llA

ST

AC

II U

SA

.

+

W ndej-wełeł

Essex

F

alls f:i&

an N

ow

y

.Jork

) p

eom

n

ie

wo

lno

szeaeka.ć,

ani

ko

gu

iom

. pła~.

(M>łlliędzy

+

W

trian

le llln

neso

ia płaeł

się ka

­rę,

Jeśli D

a

tym

sa

my

m

un

urz

e

IU­

_, się

błeiłizna męska

I d

amsk

a,

+

W

stan

ie K

em

uck

7

MO

l>a l'O

'tlza­

ja. teńsldego

Die

może nę \ ak

azyw

a.C

w

kesU

um

ie k

llpielo

wy

m

ltez k

ija.

+

W mieJscowoścl

86

uU

S

t M

rie

-ld

ich

ipn

, popełnia przesłępsiwo

*8D.

ki6rJ' p

luje

p

od

wilłłr.

,

+

W

G&

r7

-In

dian

a, je

n

u!tro

­Dłone Jechać łrllimwaJem,

JedZl\C

ezo.. -4

lub

cebłllę.

IWN E

RAW

A +

W

m

iasie

ezk

u

Mo

nro

e -

Uta

h

-tańczllC

s pannĄ,

mu

si atę

~

trzy_

mać

na łakll

od

leglo

86

O

d llłeble,

ab

y

pomioędey

ob

iema

oso

bam

i można

by

.

Io włdzie6 łwiałło.

+

Jeśli w

p

ow

iecie M

oh

ave

(stan

Ariz<

>na),

przychwycą kogoś

na

kra

­dzieży mydła, ło

akradzłonym mydłem

mu

si się on

b.k

dług-o n

aty

ch

mia

st m

y6

b

e2

przerw

y,

M

nie

S11Żyje

wwzys~

kiego.

+

W

stan

ie

Mich

igan

-

mili

Jesł wJaścielelem

ub

rania.,

któ

re łona

no

si n

a so

bie.

Gd

yb

y so

łona opuściła,

ma

pra

wo

n

aw

et

na

ulicy

, w

szystk

o

s aieJ

zdJll6 ł

zabrać.

+

W mieście .Jolleł

(sian

Illino

is), k

ob

icla może

do

sW

Ilię

do

więzienia,

Jeśli w

Jed

ny

m

i łym

sam

ym

sk

lepie,

przy

mierzy

sześ.S

suk

ien

ek

ł

:tadneJ n

ie k

up

i.

Ro

dzajó

w miłośd

nik

t n

ie mógł

do

tych

czas zliczyć, ch

ciaż w

ielu starało

się dokład­

nie

ją określić i

po

szuflad

ko

­wać.

Najp

rostszy

m

po

dzia­

łem była

zawsze

miłość

ko

­b

iety

i

milość mężezyzny,

któ

ra polegała głównie

na li­

eyta

cji i

wzaje

mn

ym

przek<>

­n

yw

an

iu

się, C

"ZYja

milość

jest siln

iejsza. N

p.

francu

ska

pisark

a l!

przełamu

XV

III-XIX

. wie

ku

p

an

i de S

tael uważa, że

,,mi­

łość

jest

to

epizo

d

w życiu

mężczyzny,

ale cala e

po

ka w

ty

ciu

lw

biety

", a

wg

. śred­

l'l.iow!ecznego

po

ety

,,.biało­głowa

nie

może

tak

męża

miłować

jak

o mąż niewiastę .

bo

wiem

milość

niew

iasty

jesi

w

jej

ok

u,

w

po

ziom

ce je

j p

iersi, w

palc

u sto

py

, alQ

miłość meża

tl!;.wi

w

sercu

jeg

o,

z k

tóreg

o

wyjść

nie

zdoła".

Ta

:kich

przy

kl.ad

ów

dałoby

lłę mnożyć b

ez liku

, a p

on

ie­

waż

tadn.a ze stro

n

nie

chce

oddać pierwszeń1;twa, porzuć­

my

te sp

ory

i n

ajlepiej p

rzy

j­m

ijmy

, że

ch

ara

kte

r miłości

zależny

jest

przed

e w

szyst­

irl!:In o

d teg

o, czy

wy

wo

dzi sie

on

a ze

zmysłów,

czy

z dll8L

V

Ak

och

aineg

o.

To

i

ow

o ziems11a . i nieziernska

Oczywi.ści•3 n.aji<

i""'1lniej ali;l

ł n

ajtru

dn

iej

jest

wybrać zlo

­ty

środek.

U dało się

to

do

s­k

on

ale w

eneck

iemu

mala

rzo

­w

i z

XV

I w

. -

Ty

cjano

wi.

lecz n

ieste

ty

-ty

lko

n

a

ob

razie. Z

ako

chan

y

był w

rce ko

legi p

o fach

u -

Pal­

my

S

tarego

. Pozowała

mu

do

w

ielu

o

brazó

w,

uczu

cia jeg

o

jed

nak

n

ie odwzajemniając.

Ty

cja

n

po

wi>

do

wan

y namięt­

nością,

a zarazem

id

ealn

ym

wyobrażeniem

o m

llOO

cl, n

malował

wte

dy

o

braz

zna.n

y

d?:isiaj jak

.o „miłość rriebiań­

cka

l miłość

ziemsk

a". Pięk­

ność

n.aga -milość mi.ysłorwa

nam

aw

ia d

o m.i1:ości

piękln<l.ść ubraną

-miłość czy9tą. k

tó­

ra słucha

, te

raz

sku

picn

a, by

zaraz

zacząć mówić

o 1tC

Z11-

cia

ch

id

ealny

ch.

Ob

ie u

zu

pełniają się

wzajem

nie, ró

noważą,

a harmonię

i.clh przeciwności dopełnia

Jl"lj.zaż w

tle,

wy

marzo

ny

a

rów

no

­cześnie

realistyczn

y.

Wie

.l­itość

i sp

ok

ój

118b'trota. w

k

itóry

m przebywają

ob

ok

sie

­b

ie namiętność

i ro

zlX

ll za­

pewnić

nas

mają,

te

,.naj­

cenniejS"L

e w

ro

zk

osz

y

zm

sł.owej je

st

to, oo d

aje

M..a

i

serce".

ze

świata

URZĘDNICY WSZĘDZIE T

AC

Y S

AM

I?

l'sycb

ia.brz)'

fran

cu

scy

p

rizepro

wad

zfil bada.n.la

.ad

llW

'ic)Zkie

m,

jaki

zach

od

zi między

ch

ara

kte

rem

~

a wykonywamą przezeń pra<:ą.

Wy

nik

a z

nich

, że

aajb

ar­

cliziej o

pan

ow

an

i l zrównoważeni są

lekat'2

e, pnnpn.icy~

]X'O

fesarowie

oraz

dy

rekto

rzy

ban

w. Nastę~ ~

stanowią

roln

icy,

któ

ryo

o

spra

wy

d

rob

ne,

mało

lilkJlllDe

me są

w

stan

ie wytrącić :re

spo

ko

ju.

Najg

orsze,

najb

rud

niejsze

ch

ara

kte

ry

w kon~

s !P

ny

mi ludźmi mają

na·tomia.s't

urzędnicy ...

JAPO~SKI

SP

OS

OB

N

A."

WY

DA

JNo

SC

P

RA

<Jr

Zakłady

elektro

niczn

e w

O

sae

e

w

Ja'p

<)Ilil

wipadl:r

na

dość

ory

gin

alny

pomysł:

w

po

rn.ieszazen

iacll fa

bry

c:m

ycli

ł b

imu

wy

ch

um

ieszc:zo.no p

lastyk

ow

e podobi2l!ly

~eirlc>­

rów

o

wielkości n

atu

ratn

ej.

Pra

oo

wn

icy

mogą

.t.: o

prężać

i wyładowywać

swe

ew

en

tualn

e

pre

ten

sje

do

kll.e­ro

wn

iat:w

a okla<lając

pięściami

maineiki.ny,

pol!~ąc

je, kopiąc.

Po

ta

kim

„relak

sie" p

ra.ca je

'lt p

od

.oh

n.o

.l'lil&

C!U

lle .,,,.,..

dajn

ie)sz

a. Czyżby?·-

-niespodzianka

PO

ZIO

MO

: 1. Droga tram

pa, 4.

Amerykański m

ala

rz ł

wyn

lazca (1791-1872),

twó

rca słynnego

alf<ibetu,

7. D

aw

na

nazw

a m

iasta

T

urk

u,

8. P

ierw

iaste

k

chem

iczny

z

rod

ziny

p

laty

no

ców,

U. D

rob

ne

łuski zbożowe,

10. P

iwo

an

gielsk

ie, 11.

Tłok, 14.

Du

sigro

sz, l'f.

Ku

ltow

y

pa.g

órek

u

syp

yw

any

p

rzez

Ind

ian

, 20.

Ssa

k

mo

rski

z rzędu

syren

, 23.

Struś

au

stralijsk

i, K

Spię­

trzon

e kawały

lod

u

na

rzece, 25.

Sied

zi n

a gwoździach,

26. L

gen

da, p

od

anie, rl.

Tytuł powieści

P. Gojawiczyńskiej,

28. O

bra

z

prawosławny.

=-== =

N Najdłuższy

list miłosny Zaślubiny

-1 2

3 (~ :-i.

@

@ 7

~ @

9

®

[@ 10

11 11

13 ~ n~

.......... ...

@

(;)_ o ~ o

li..J

17 ta

19 a r20 I

@

•@ 23

<JA @

25

®

® 2h

71 '

(!) l'.l(j .

5. b .

®

®

®

®

,

15 1b

@

®

~ł 22

@

®

' "

•@

:® "

„ !o.

PIO

NO

WO

: L

Chowa słowę

w

piasek

, 2.

Pió

ra

skrzy

dlo

we,

3. N

aszyjn

ik z

pereł, ł.

Nieto

perz

owadożerny, 6.

Leczn

icza roś­

lina

zielna,

6. Qgół

no

rm

mo

ralny

ch,

12. O

pla

ta

na

iran

icy

, 13.

Przy

cho

dzi

dzięki

Mo

rfeuszo

wi,

15. S

tolica

Baszk

irskiej

AS

RR

, lłł.

Czarn

a W

od

a, 1'1.

Fla

maste

r, 18.

Leży

pn

y ujściu

Słupi, U

l. S

ztuczn

a sk

óra,

20. Z

naw

ca muzuhnańskiego

pra

wa

religijn

ego

, 21...

Leży

nad

Notecią.

22. Kołyska małego

kan

­etirk

a.

Rozwiązania na.dsylać

nald

;y

po

d

ad

rese

m

nasz

ej

red

ak

dl

w

term

inie

'1

-dn

iow

ym

s

do

pisk

iem

n

a

ko

perta

ch

(k

ariaclb)

,.Krzyżówka n

um

er i"

.

BO

ZW

L\Z

AN

IE

K&

ZY

:ZO

WK

I n

r I

Po

ziom

o: masaż,

taper,

agat,

kolęd,', ram

ol,

paty

k,

arom

at, S

ati, B

roz,

Raab

, zra

z,

ko

meta

, B

olek

, L

aba.n

, u

top

ia, m

irt, ka

­ra

t, haln

y.

Pionow

o: M

arat, ag

ar, Sam

oa, atom

, to

p,

ala

sz, pęta,

Ed

yta,

ryk

i, lab

a, trak

, o

bo

l, ero

ta,

rzep

a,

deb

il, k

an

ty,

zbu

k,

Alo

r, m

aima, T

arn, k

it.

Nagrodę-niespodziankę

w

po

sta

ci

dzb

an

ka

do

k

om

po

tu

wy­

losowała Marła

Pie

traslk

, L6dź,

ul.

Rey

mo

nta

59 m

. 1.

Nag

ro­

da

jest

do

o

deb

rania

w

red

ak

cji

w

a:odz. o

d

lAl d

o

lG.

1 ~)

~

~-

.e,

:&

~

... en

Najdłuższy

llst miłosny,

jak

i :m

a świat,

nap

isany

został

w

187!1 ro

ku

p

rzez p

arysk

iego

m

larz

a

Marcel , d

e L

echu

re. Składał

się o

n

z pięcib

milio

w sześciuset

dw

ud

ziestu

piędu

tysięcy

słów,

któ

re wystarcżyłyby

na sied

emd

zie­siąt

powieści

o przeciętnej długoś­

ci. a

na

przy

czytan

ie tego

miłosne­

go

ela

bo

ratu

trzeb

a byłoby poświę­

dć około

dw

ócb

miesięcy.

Lech

ure

n

ie mógł

sam

podoła~

tak

ciężkiej

pracy

i zaangażował

specjaln

ego

skrybę,

któ

remu

d

yk

. to

wa

l sw

oje

miłosne

wy

znan

ia. Składały się

na

nie

tylk

o

trzy sło­

wa:

,.Je v

ou

s aim

e"

(ko

cham

clę)

po

wtó

rzon

e 1.875.000

razy!

Nic

dziw

neg

o,

te lis

t ten

om

al n

ie doprowadził

do

obłędu

auto

ra i

jego

sk

arby

;-a

adresatkę,

panią

Magdalenę

de

Veiilato

re, ~

w poważny

rozstró

j n

erwo

wy

.

To

* :łalrif

Te

flO

rodozc.ju cerin

"'6al11 a..wn.e odlnłW«-Jq

~

w

116l11

-uch

1'rtdiia.cli. Ma

.jq one n

a celu

.M<b

pieczen-U

f/ll"Zt/B

ZlU

ch męMtek,

to

tl

pad

.ku

am.not

męź.a., p

rzed

w

d-Ow

i.

Ale

m.

Pa

nie

wa

! tm

nte

js:ze p

raw

o obi/C

ze.

t11e .2IC

lbroniG

kcb

ied

e

Po

u

tracie

m~

te>tfclwddć JIG

n-14ź pouit~e. wihn11ś1 se

ta

kie

a

prv

ilne

obejśck

Gd11

pra.todz:i<to11 1R4Ź

um

.rze,

wd-O

u.

która

. ongiU

111 ~l(<;h

l4ita

I

~ .m.łlubiona.

z w

11bra1n11m

oow

1Ue

Jeat p

rzed

J,W

aD

em

w

iio1.t I może

111y;U

powt-O

mie

.Ila mq.ż.

eo i:ię cble;e z

mężem -

pro

&tu

a:lę

(IO :ja

da

!.-

z ...

){OROS :\. 10„ <l'P'.0 ">

-··/ .

i

)~

~ B

AR

AN

(21.

III. -

18. IV

.). D

OO

M

.,,.tu.a.c;iG.

fjina

mo

wa

.. T-0

spra

<tvi,

ze T

j n

ast1'ó

j zm

.a,czn.ie f.ię

po

pra

wi,

a. ila

wet

zechcesz

zrobić

ja.kieś p

on

ad

­pla.now

e mw

estycje. A

le nie 'sza.lej z.byt­

ai<>, b

o

tych

p

l<J;'llo

w-a

mu

ch

inw

es.tucfi

jest

dM:tatec%11łe

wie

le

11<1 T

wo

jq

kie

­au

?i. Czw-a.r~ek

do

oko

M1

ym

d

nie

m.

na. ~t.kml.iia

li 'P'T'Zt/ j.a,ciót?n i.

BY

K

(19. IV

. -

20. V

.). N

ie d.o.w

c.1 •k

och

Ml.e

j oeobii!

po

wo

w

do

za.­

ax:kości, w

oo

le n

ie

:uu

tug

uje

n

a w

. lf~edziel.4

d.0

8k.o

na

lym

dn

iem

d

la

Cie

­liiie.

Ws:zelki11

w11;a.zd11,

krótsze

lub

W

su

, p

lan

uj n

a środę. Na:p.~z

ii.st d.a

saprz11Jaźnionej

OłObJJ, któ

ra

Oti<

Tdzo -.k

a

714 10i>a4om<>ść

od

C

ieb

ie.

BLI:tNIĘT A

(%

1. V

. -

20. V

I.). T

t1·

4zitri

po

d

-1cU

>m

za

ku.p

ów

, a

więc

.U w11~i

oló

wk4

z

ręki -

-ZTI~

m1

Uli

bl/Ć Jlllla

tw:W

n e

z ro

z­to

a.g

q.

CA

DM

'tek -

dcsk-O'M

.l11 1

14

spotk41Jłłe

~-Ztł81cie

"'

ui.przu;a.ź­M

on.l/'11' g

ro'fllie

. tT~

taG

d

.rog

a.ch

! 11

BA

K

(2L

T

I. -

%%. V

II.). D

osk-Om

.4-lw

tydr.rieńt

Wiele

mttte$tLjąC1JCh

no

­toc>lci i

fł.ieapodncmek. N

iektó

re z n

kh

. ~

clct11cz11ć cte

bie

ooobiście.

Po

­lrwięć

więcej

cu

i.ni m

i zn.vukle

rod

zi­.U

i jej~~o-bM-

111.a!O cłoór.ze.

·

LE

W

(23. V

II. -22.

VIII.).

Cze

loa

C~

~ ~

""-1.zifia, wi

ęc

nie gie.dz

u d.om

.u, tvl'.k.o ..._.z_ ••

"4

iw

ie­

*-p

ow

iett-u

-

._

~

ol«

J.zj(i """1Jlc4ć _

... ,...._

~

do

bo

ru

--- ....... P

AlfflA

„ Y.111. '-

&

1%.).

Ktoś

Nrd

» ......, .

.. ....._

,._ . .-lo

wo

-łon11

a ~

••KU

F I

fi P

o-

tn11śl, -

...... „ _,.,_

DużO

"'1/(1 ... O

li ........... NI.*

lw-

IPeczlłwcA. ...

P „„ _...j JC11koś

~la

'PM

..,elki•

~ „„_., -lllid

l r s #

od

a.

WA

GA

„ IX

-&

%

.). leśJ.i tn

l/'"' O

S.Z o

_..,. ,

._

.. 4

ecJtzje

p

od

je­

&.

11' aoootę

bcdlł ~e.

Na

t.um

ia.st

-poodróie

d.obrt1 w

'-ek.

Na.

spo

tka.·

-z Pl"Zll~ .t!N>ń

od

a

lko

ho

lu:.

SK

OR

PIO

N

(23. X

. -

?2. X

I.). W

1 ~ ~ ~

ir p

rzu

»"

d6łmć

i -jo

rnJ1

'7)'1

4.

W

og

óle

w

tym

~tld'RMl łl~

kilk

4 o

k4

zji,

bu

~

l:ać ~ z

W1

f1'4

Mlll1

i SJl'łnpaiu.i

ze mo-.­

"11 bl~ Cł

oto

czen

ia.

Nie

mn

U?

j ~jdź

CZ

GC

-

za.la.twiem

de z.al~tej

Jc,or~jl

prv

wG

!Me

j. .

ST

RZ

EL

EC

(23. X

I. -21.

XII.). T

w.o

­Je

prl/W

atn

e

ap

ra.w

11

pouńnn11

w

t11m

two

d.n

iu

JIU -.jg

&rz

ej si<

urożuć.

Je

­Ńn

wa

.nm

ek -

cl.zUJla.j

spo

lco;M

e i w

żadnirm

W1

fp.a

dkU

nde

11>adstaw

iaj u

­cłWI

-p

lotki.

w a.1:n4

ramdk<

a ud.tvoo

-v

ftliedzielę! KOZIOROżEC (U

. X

II. ·-20.

I.). W.

~rwazeJ połowie

t11god.nki dużo róź­

a11ch p

rirwa

tnyd

l. •

.iużb-OWJ1Ch ap

ot­

ta.ń. N'W

l wa:z~tk:fe

będq

wW

!e, al.e

'l'U16j

spok6J t

fla.kt p

om

og

q

Ci.

przebrnąć

JW.U

.Z m

e to

miarę

bezb

i.śme. D

rug.a po

Ww

4

tfl{1-0

Cim

ia już d

.to W

p&

M i

llJ:Xi/rojnd.ejsz,a. •

WO

DN

IK (21.

I. -18.

II.). P

el:n

e ~

ee N

bo

tv i

niemcll4

różnvch. 10itda.t·

ków

. To

nh

1m

4CZ

JI, że

tyd2'ień będzit

zł11. P

1'zeciwnie -

kilkG roz-m

ótD

oka

.­u

l'ię ba.rcbo

k&rZ

1J$t7l.1fch. H

VJW

Wr bę­

dzie

ei

dopi.sytvGł, &

Je

iU

jetzcze w

czw

a1

'tek spot~z

się z

kimś

mlltJm

"4

ka.w

ie -

m.ożen

tvd.zień zaU

ozl/c! 4

o

ba.T(iz,o

ud

a.n

uch

-R

Y B

Y

(19. U

. -

20. III.).

Du

.to l~

pie

j ftliż

w t~h

ubiegłuch.

Prn:JłS't4pisz er. ~

apro

w,

któ

re m

e "4

Mo

al1

t O

l ~ę

do

tvch

eu

s.

&

inn

e apralOtł,

-t>

tón

jtU

~

łeś Ilez11ć

-okć4 się

ł4ttoe do ~

llCllCJi. Se1"CQ

UllO -. ~el

f = lł

s. s ~ i5 13, Q

-

wn.LĘ z \VYl!Odaml - ku­plę o rer ty „2631" Prasa Piotrkowska Ile

DUZ;\ sz1tfę chłodnlcz11 ~ agregatem, maszynę do mycia naczyń i ,Topsln"

KUPI!'; dzlałke z zabudo- kuplę. Próch~ 19 -waniami lub bez w Ko- Mierzwa 2277 ' luml'.lle, Sokolnikach. Ju- PIANINO lub łortepla_n stynowie. orerty „2382" krótki w dobrym •tanie

kup1ę. Tel 147-93 2S72 1 Pran. Piotrkowska N

DOM do 400.000 w t.odzl KUPII; bony. Oferty „l37ł" lub okolicy kupię. Oferty Prasa, Plotrkowaka te „2248" Prasa, Piotrkow-ska M

DZIALKĘ 5.400 m - Tu­szyn Lu sprzedam. Wladomo4ć: Lódt, Strzele­cka 19 (Chojny) 2271 ~

COCKER-apanlela 10-m!e­slęczne~o z rodowodem (suczka) - spnedam. M11~ć srebrno-czarna. Broniew­skle!lo 111, m. M blok 427. G<>las 2333 , .

SPRZEDAM l dom z wy­godami z budynkiem war­ntatowo-m1estkalnym, ga­rd z sadem 2,75 ha. Che­chlo 12 oad t.odzl11. prz:v trash! E-12. Wiadomość· Pabianice. ul. Zukowa ftl A Zttklad Cukierniczy. T. Ma­linow1k! 100 •

FUTRO łapki ka.rakulowe (tę!l1e) spnedam. Podgór­na 57--łl 2829 I!

MEBLE - komplet atolo­wy n,rzedam t11nlo - te­lefon 299-29 2275 I!

„INTERLOCK - Terrota" -aprzedam Tel. an-u 11197

'

W dniu 14 lutero 19Tł roku sm&rł nagle prie­tywszy la.t H, uk<>chany Syn, M11ł., OJclee l Brat

ł. t P.

MARIAN GORNIAK PorMeb C>dbędde •I• dnia 11. n. br. • ro4w.

1ł 1 kapucy cmenta.r:u na Mani, o ~m po­wladamlaJ11 porr11teni w rłęboldm 1mutku

MATKA, ZONA, BYN, BI08TKY I PO­ZOSTALA RODZINA.

z rtębok1.m talem uwiadamiamy, ł• dnia lł lutego ł7ł r odesz.la od nu na uwne naJ· ukochafl.ua Matka, Zona, Babcia I lloat.ra

ł. ł P.

MAR1'.A GRZYMKOWSKA a domu Pa.tanowaka

Wyprowadzenie nrłok 1 domu ł&łoby Pnl' al. G0Jawlcz:yt\11dej 1, nHłl\PI dnia li. n. br. o rodz. lł.30 n.a cmontan •w. Ann7 na Za• n ewie.

DZIECI. M;\Z, WNUCZl;TA, 8108TRY I POZ08TALA. RODZINA

W dniu 11. n. lł1ł r. zmarła., pr:r.etywny lat n

I. ł P.

LEOKADIA SZUBERT b. pracowt\ill Miejskich Pralni I l'arblaml

w Lodzi

1'ogt"zeb odbędzie 1h1 \rn1a 1'. n. 1'7ł r. 1 ka· plicy cmentarza na Kurczakach, o ~m 1a­wladamlaJ11 porr11tenJ w talu I amutku

II08TKY O.RAZ POZOSTALA. KODZlNA.

'W dniu U lute1„ nit '· p<t el.~tll.leJ ehor<tb\e amatla nana ukochana Matka, puetywuy !MU

9. 'ł P.

HELENA SNOWARSKA wdowa po 8tanlsławle

Pogrzeb odbędzie się w dniu li lutego (p<t­nled~alek) J97ł r. o godz. 13 r kaplicy cmen­tarza rzym.-kat. przy ul. Ogrodowej. W wiel­kim talu J smutku zawiadamiamy

8YNOWIB

Dnia 15 lutero 1'74 r. 1marl pit krótkich, l"c• ch:tklch cierpieniach, przetywszy lat 76 uko· ehany l\ł'lt, Szwagie-r l Wujek

9. t P.

BENEDYKT WESTFAL uczestnlk dwóch woJ„n, tołniers AK, edonek ZBoWiD, odznAczony Krzytem Pa.rtyzancklm, Srebrnym Krzytem Zasługi, Honorow11 Odzna-

ką m. Lodzi.

Wyprowadzenie drogich nam zwłok 1 ka­plicy cmentarza pn:y ul. Ogrodowej C>dbęd1.l•

1lę dnia li lutf'go br. o rodz. li, o ozym a.a­wlad11mlaJ11 pogr11tone w 1łębokitn amutku

ZONA I NAJBLIŻSZA RODZINA

Dnia li lutero lłTł roku smarła przełYWKY la.I Ti

9. ł P.

STANISŁAWA KOWALSKA 1 domu Pan!lc

Pogneb odl>ędz.le •ie dnia 11. n. br. o rodz. 15 a. k•pllcy cmentarza na Zarzewie, e czym powiadamia pogr11tona w 1mutlm

RODZINA. NICJl:ICH

Dnia u. a. UH r. 11mart pe dłurlch cierpła. n.lach przety wuy lat U

I. t P,

JAN CHRZANOWSKI Pogrub odbędzie •I• dnia tł. n. lłlł r. •

IOth;. U 1 kaplicy cmentarr.a na Mani, o et.Tm uwiadamia w rtęboklm amutku

MA.TKA I lltODZr.fA

Dnia u lutero 1974 r, smuł nan kochany OJcleii l Dzladelr

9. ł P,

KAZIMIERZ WYPYCH długoletni pracownik Zakładu Bnerretyemero

Lódt-M1Hto

Msza tałobna odbędzie tlę li lute«<t o 1od.s. 15.30 w kościele św. Józefa w Rudzie Pabla­nlckleJ. po czym nast11pl wypro,vadzenle zwlok na miejscowy cmentarz. Pogrąteni w głębokim 1mutku

IYN, SYNOWA I WNUCZKA

lll'RZJ:DAM UO kl upa.ra­gusu „Sprynglery" 1 100 doniczek „Plumosus" Lódt, Próchnika li. Mierzwa

2361 I

HA.GNETOFON kasetowy „Grundll" - automatlc -sprzedam. Brzechwy ł, m. 52. Osiedle Zarzew. Po 110-dzinle 17 2409 g

Fabryko ,,czystego powietrzu''

~ 1 lipca 1171 !•r zatora Lódaklero Przedalęblorstwa Budownictwa

Prllemylłu Lek1t1eco - Północ, weazla na plac budowy na Nowycb Sadach • samiarem wyb•dowanla do 31 marca 197' r. oblekt11 fa­brycznego dla Pnedslęblontwa Do•wladczalnero Urz11dzeń Kllmaty­aacyjnych 1 Automatyki „Unlprot''. Zbllta się finał l latotnlel fabryka jui omal rotowa, Czę•ć hall wy1okleJ oddano lnweatorow , który pr:ay1t11pil do montatu maszy'n, W lutyni przekazana zostanie drut:a caę•ć hall produkcyjnej. OśmiokondyrnacyJny biurowiec Jest pod dachem. Aktualnie prowadzi 111'1 tam roboty wykończeniowe.

Poza termin Jl marca pnecl111n11 al'! prace wykończeniowe na 111wn11tn, zwi11zane s tzw. mall\ arch1tektur11, s którym! wykonawcy upor11j11 się do Il czerwca, 22 lipca przewidziane jeat uroczyate otwarcie fabryki. Urucho­mienie nast11pl wczdnleJ.

Nie robilibyśmy s tego problemu -bo o•ta tecznle nl• powinno być nic dziwnego w tym, że budowlani zrobi­li coli w terminie, w doble, kiedy ty­le innych zalóg skraca wydatnie cyk­le. Zachodzi\ tu jednak dwa ciekawe zjawiska. Pierwsze - w jakich wa­runkach Jl\ budowano. Drugie - co budowano. Otóż fabryk'! budowalo przed9ię­

blorstwo podlegle resortowi pnemy­slu lekkiego. Napotyka ono na więk­sze trudności anitell przedslęb!ontwa podlegle Ministerstwu Budownictwa. O Ile budownictwo kluczowe narzeka częstokroć na braki materlalów bu­dowlanych, o tyle budownictwo pod­ległe przemyalowi lekkiemu odczuwa te trudno~cl w znacznie większym stopniu. w tabel! rozdzielnictwa ma­terlalów znajduje się bowiem w ru­bryce: różne, po budownictwie kluczo­wym I komun·alnym. W tej 1ytuacJ1 niełatwo bylo „Północy" zdobyć pre-

fabrykaty I Inne materiały. Wymaca­ło to niemałej Inwencji I pnedslęb!or­czośc!. Dodajmy do tego na11minne kłopoty kadrowe I •przętowe - a zro­zumiemy, że wybudowanie przez „Północ" fabryki w terminie jeat 1uk­cesem. Wyliczmy tu nazwiska najbar­dziej zasłużonych: mistrzów E. Le­siaka 1 1\1. Siedleckiego, brygady Zie­lonki, liltępnla 1 Hynca.

Nazwallśmy tę fabrykę - fabryki\ czystego powietrza. Jest to duży 1krót,

w kilku G W niedziel• o coda. u w aa.U

112/213 Muzeum Archeologicznego Etnograficznego (pl. Wolności 14) projekcja filmów oświatowych. Wstęp wolny.

@I SOK LZSP „Lutnia" nprasza na kolejn11 Imprezę 1 cyklu „Piosenka nie zn·a granic" - w niedzielę o godz. 10. w programie na•1ka piosenki hisz­pańskiej „E vlva Espanla", połączo­na z konkursem oraz nagrodami ply-

ale oddaje chyba 1atot111 rzeczy .• Uni• prot" obecnie, n-a „sublokatorce„ w Innym zakładzie, rozpoczął produkcj• urz11dz:eń klimatyzacyjnych dla prze­my1łu lekkiego. Czyll tych urządzeń., których brak najbardziej dokucza na,. 1zym włókniarzom, zwłaszcza w upal. ne dni. Tego rodzaju urz11dzeń do tej pory nikt w le.raju nie produko• wal. „Uniprot" będzie wlęc pierwsi• azym zakładem tego typu w Polsce.

Dopiero po aledmiu latach nleprzer• wanej produkcji, łódzki „Uniprot" bę­dzie w 1tanle zaspokoić podstawowe potrzeby naszego przemyslu leKkiego i zlikwidować drastyczne braki w urządzeniach klimatyzacyjnych. In• westycja ta jest bardzo potrzeb11a. Jej otwarcie będzie Jednym z najładniej• szych prezentów z okazji 30-lecla Pol• 1kl Ludowej dla naszych włókniarzy.

AP

zdaniach towyml. Wstęp wolny.

e> \'V Schronisku dla Zwlerz11t przy ul. SnleżneJ ~/li w niedziel<1 w 1odz. 10-1~ kolejna giełda osów.

J;, Klub Kobiet LK I TPPI zapra.• szaJ11 na prelekcję dr Jerzego Ka· łużyńskiego ni. „Rola hl pnozy \V medycynie I pedagogice", która od• bi:dzle s1ę li bm. <1 ~odz. 18 w lo­kalu" LK ul. Piotrkowska 135. Wstep Nolny.

J!!. li IJ.1111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111li1111111111,!!!.

Ea § UWAGA! UWAGA! 5 ES S § ,,POLMO - MOTOZBVT" § 5 = : PRZEDSIĘBIORSTWO PAŃSTWOWI! : SS == == 3 § tćDl, ul. PIOTRA SKARGI 12 § § ~= =~ = : Z A W I A D A M I A, : = ...._. --§ S fe w związku ze znacznym przekroczeniem ilości przedpłat, dokony- § 5 ~ e wanych na samochody dostawcze ·marki i §

~~ NYSA TOWOS 521 ~~ - - „ -== - - ......

~i!ri:U~„ ~:~::~ 5 § WSTRZYMUJE SIĘ PRZYJMOWANIE WPŁAT § 5§ Jrowska N ~ : D k d ' d ' ' ' / b d d ' k : e;;! STUDENT J'apońc:zYk po- : o onywane po n1u z1s1eJszym wp aty ę q o wrotn1e prze ozy· : ;;;;;;;;;; szuku1e polroju li laz•enkl\. 5 : e Tel, a3s-n HOT c 8 : wane nadawcy. uH-x 5 = BA RDZO pUnie kupię m le- faiTs I li 1111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111111101111111111111111111111111ii11 F.T szkanle wlunośclowe M-S ----------­lub M-2 względnie garso- GLADIOLB wielokwiatowe: nlen: w blokach. Oferty białe, różowe, czerwone, 50

AUTOMATYCZNĄ Wl'gę <>- 2133" Prua, Plotrkow- aztllk - 100 sl, 11waran-aobow11 - )llletow11, ~pne- ~ka H cja kwitnienia 1974 - wy-

PRZYJMJI udziałowca 11 10tówk11 do dobrze pro­~ peruj ącego i rozwijające­

go alę pnedsl«i:blorstwa. (Wapólprua niekonieczna.) Warunki dobre. Oferty -„2511" Prasa, P iotrkow­ska N

SPAWACZY cazowych 1 uprawnieniami I zna­jomością prac blacharskich lub SPAWACZY• SLUSARZY, SLUSARZY, MONTEROW samo• chodowych, TOKARZY z a t r u d n 1 z terenu Lodzi Wojewódzkie Przedsiębiorstwo PKS IV Oddział w Lodzl, ul. Glbalskleiro nr %/4. Zgło­szenia przyjmuje dzial spraw osobowych, tel. 591-20 wewn. 84.

dam. Chorzów. tel. 411-1531 . syłam. Edwa.rd Wieldera, isto k SAMOTNY poszukuje H-l 'Kraków, Królowej Jadw!-

----------- modzlelne~o pokoju lub po 11 137 883 li: 8PRZPJDAM kotuch me•kl, kolu i: kuc:hnill. Oferty tel. 828-lt 1385 ł 2,~6„ Pra•a Plofrkow-

SPRZEDAM utywane biur­ko 1 blbUotekę. Tel. 411-10

2390 I

~·k~ 98 . '

POKÓJ nie umeblowa.ny do wynajęcia. Nalltow-aklej 7-54 2313 I

FUTRO norki - azare -aprzedam. Lódt, Podmlej- l\ILODB malte!Utwo po­aka 1-1M uoo g szukul• mieszkania. Wie-

czorek, Aleksandrowska 18. m. 17, po li :t.394 I

MLODE bezdzietne matteń­stwo lekarskie poszukuje pUnle samodzielnego o<>lto-

K:UPIĘ bony na aamochód. ju. Tel. 577-18 1389 g Tel. 835-19 !378 li

KUPIĘ bony na samochód. Oferty „23U" Prasa, Plot..r-kowsk.-=a~96 ______ _

KUPIĘ bony na samochód. Oferty „2357" Prasa, Piotr­kowska 9C!

MOTOROWER kupi<':. Ofer­ty „2367" Prasa, Piotrkow-1ka 96 „VOLKSWAGENA 1800-TI.'' po wypadku 1przedam. -Tel. ł53-44 2!i29 I

ZAPISY na półroczne kur­sy pisania na maszynie a organJzacją biurowości korespondencją dla kandy­datek z wykształceniem średnim 1 rocwe (z nlepel nym •rednlm) przyjmuje Stowarzyszenie Stenogra-fów 1 Maszynl.rtek, Lódt, ut. Sie.'lldewlcza 13, tel.

„SKODĘ 1101 (1950) a czę- .278-lł 1220 k śclami zamiennymi l\IATEMATYKA, fl.zyka -sprzedam. żeromsklego Tl, kandydatiom na uczelnie. m 2 2.262 g Mokrosz, PKWN 13-15

„SYRENl!j 1-05" przebieg 5 1385 I tys. km sprzedam. Lódt. uczE:q potrzebny. Zaltlad ul. Lanowa 113, m. 8 hydrauliczny. Zamenhofa ł

_______ 13_20 g 2373 •

„SKODĘ 100 S" ciemno­zieloną . stan doskonały -sprzedam. (Przebieg 35.000) Oferty z ceni\ „2466" Pra­sa, Piotrkowska 118

POTRZEBNA pomoc domo­wa. Wiadomość: Nowo­miejska u (sklep ha!clar­skll 1341 I .

ODSTĄPIĘ polow~ udziału ----------­w Wytwórni Gazowanych PRZERABIAMY obuWle na Napojów Chl<>d.%11cych. Ofer modne fa90ny - podwyi­ty „2250" Prua. Plotrkow- azanle apodćw, wymiana ska 91 obcuów, Inowrocław~ka 1

konle<1 Lutomierskiej WYSOKA nacroda za zwrot za1ub!onych dokumentów na adreł: Tadeusz Wielo­cha. Lódl, Pl. Wolności I, m, ł 2864 I

(pawilon), Górniak 1801 1

8UPERELEGANCKlB 1troje łlubn• artyatycmle n;yje z powierzonych materiałów firma „Roma", Zac;hod·

GLOWlCJI „Skody 1000-MB" nla 75 J80ł 1 ~upił). Tel. 680-łS 28~2 _I _D_L_A--.-a.m-otn--y-ch--

01-ek-a-=we

POMOC do półrocznego ! o!e~ty w Biurze Matrymo­dzlecka potrzebna. Warun- nll\lnym „swatka'', Lódt, kl dobre. Sleralrowsklego Plotrkowslca 133 1199 I 72, m. łl 2890 g

.lf t,clWitic'tf.1lo11tJ1rtwtf ni ' '· . .

Lódzkle Wydawnictwo Prasowi w Lodzi, za­trudni od zaraz: - muzynistkt - korektork41 - robotnika prą pn.c&eh b.clunkOWJ'cla - 1przątaczk41 - wotną - pomoc kuchennll

Zainteresowanl z tennu Lodzi proszeni '' o osobiste zgłoszenie się w sekcji kadr uL Piotr­kowska 96, pokój nr 401 w eodz. 9-14.

- Klero.wnlka stacji paUw - kierownika magazynu czę§cl samochodowych - inspektora BHP

Zatrudni natychmlut 1 terenu Lodzi, Pr1ed· „SIMCĘ 1000" _ sprzedam. POMOC dochodz11ca do I- I bi S U Ogll\dać: parkin& Tuwima JetnJeJ dziewczynki potr~eb I ę ontwo pnętu Budowlanefo l tłur l'ran•

2657 ! na. Traktorowa 19, m. IS, sportowych w Lodzi, ul. Teresy 9L -„-SY_R_EN_Ę--10-5-„---9prze- Il!. 29 2731 C Zgłoszenia przyjmuje dzlal apraw Ol!IObowych

dam. Odbiór Motozbyt Dr ZIOMJCOW8Kl - akór- W iOdzinach od 7 do Ul. Dojazd autobusem il• Tel. IOl-08 po IO ne - weneryczne. 18-lt. nil ,,73" Bis do krańcówki. _________ 13_8_8_:1 Piotrkowska 59 17VS g ----------------------

Dr Jadwiga ANFOROWICZ : Magistra ekonomU skórnt-. weneryczne lł.30-lł Inżyniera budowlaneeo Próchnika • 1788 C dwóch techników budowlanych CZERWO SIEC Konstanty g\nekolo1. Tuwima 20, tel. 355-30 1543 li

KuPIĘ M-2 - wlasno-łclowe. Oferty „2413" Pra- CYPERLING - specjalista sa, Piotrkowska 96 Elnekolog, PKWN 4. Tel.

2i0-l 7 1153 r

zatrudni natychmiast 1 ttrenu Lodrl, Mleji.kle Przedsiębiorstwo Elementów Budowlanych w Lodzi, ul. Demokratyczna nr 89/91. W arunkl pra· cy i płacy do omówienia w dziale kadr, telefon 487-30 wew. 22.

TOKARZY REWOLWEROWYCH, FREZEROW, SLUSARZY, BLACHARZY, POLEROWNIKOW - optyków, OSTRZARZY zatrudnią z terenu Lodzi L6dzkłe Zakła.dy Kserotechniczne Pre­dom-Prexer" w Lodzi, ul. Nowotki u. 'zgło· 1zenla przyjmuje dział kadr I szkolenia zawo­dowego ul. Nowotki 41, kod. 90-203, telefon 254-113 wewn. 124, 224, w godz. 8-15.

Zakład Do~wladczalny Techniki Medycznej, plaa Komuny Paryskiej 6 zatrudni zaraz z terenu Łodzi: inżynierów mechaników z 5-letnim ~ta­żem pracy na stanowiska: - KIEROWNIKA biura produkcji - Z-CĘ ;ze·

fa produkcji, - KIEROWNIKA ael.".cJi technologicznej, - KIEROWNIKA sekcji oprzyrządowan i a

oraz techników ekonomistów 1 6-letnim sta~ tem pracy na stanowiska:

- KIEROWNIKA sekcji planowania, - KIEROWNIKA aekcji ekonomicznej. Warunki pracy I płacy do omówienia na acu. Zgłoszenia przyjmuje dział 1praw wych w eoclz. od 7 do 14.

mlej­osob1)•

957-k

Zjednoczenie Przemysłu Włókien Chemlcznyrh „CHEMITEX" w Łodzi, ul. Uniwersytecka 2.'!, zatrudni z terenu m. Lodzi pracowników: • SPECJALISTĘ d/1 ELEKTRO-ENERGE'rY·

CZNYCH - od kandydata wymagane Jesł posła.danie wyższego wykształcenia technl• _cznego oraz 5-letnlego stdu pracy

• SPECJALIST~ d/1 GOSPODARKI MATE• RIAŁOWEJ I MAGAZYNOWEJ - wymaga­ne Jest posła.danie wyższego wykształcenia ekonomlcznero oras 5-letnleiro 1ta:l:u prący,

Kandydaci proszeni 1ą o zgłaszanie się z od­powiednimi dokumentami w Wydziale Dosko· nalenla Kadr I Spraw Socjalnych w godz. 8-14.

Zakłady Przemysłu Wełnianego „Lodex" w Lodzi, ul. Wólczańska 215, za,trudnią zaraz z te­renu Lodzi • 11ocjologa za.ldadowego Zgłoszenia przyjmuje dzla.! dis o-~obowych ł

IZkolenia zawodowego w godzinach od 8 do 15.

Pierwsze jaskółki wiosny to

ODZIEŻ z

»UNIWERSALU« DOM HANDLOWY „UNIWERSAL" PRZYGOTOWAŁ DUŻY WYBÓR

'· ARTYKUŁÓW SEZONOWYCH.

Pamiętaj o wiośnie! \ ZAPRASZA „UNIWERSAL", PL. NIEPODLEGŁOSCI 4.

7itJTtJL~ ..,,. -.l ~T ę ~ r4f 'ł .., ł

!>~ ~ODZKI nr U (78łlt '

M. Soch or (CSRS) I Hans Aschenbach (NRD) mistrzem świata w skokach narciarskich •

~;~:: ~~:;~~;~~~~~~IT. Pa~!~~!a.~:. ~?, m~~ •• ~~~!~~~f ~~~:~_3 .. :!~:.!~~~'a :,~~„ I Zwycięstwo CSRS - Mirosław Sochor uzyskując 5_= nych rozpoczęły się mistrzostwa świata w konkurencjach klasycz- Pawlusiak. Fortuna skakał krótko i I nie dało łączny czas 2 przejazdów 2.53,04, wy- nych. tle stylowo. Jego najdłuższy skok . przedzając J. Bachledę - 2.53.77 l A. W pierwszym dniu zawodów rozegrano konkurs skoków na łred- był krótszy od Aschenbacha - aż o Bachledę - 2.55 49 = niej skoczni. Pierwsza seria odbyła się z pełnego rozbiegu, ale w dziesięć metrów,

Czwarte mlejsce zajął Maciej Gą- ;;_:;:;; drnglej ograniczono go I skoki były nieco krótsze. ----------------- r.wansu 1lenlca Ciaptak - 2.56.34. Roman De- E Mistrzem świata w tej konkurencji został znajdujący się nadal ~ rezlński był 7 - 2.59.48. w doskonałej formie skoczek NRD Hans Georg Aschenbach. Miał F1"h1"ngero„v·a. •).0.36 IAI ku11· u

A. Bachleda, jak wldzl'.°Y• daleki 5 on skoki dlugoścl 90 i 85,5 m uzyskując 258,9 pkt. U 1 !. n 3eat od formy z St. Montz, a prze-llleż niebawem odbędą się mlędzyna- Srebrny medal zdobył również nar- m1eiscu znalazł si~ reprezentant rodowe zawody 0 Memoria! Broni- c!arz NRD D. Kampt ziv skoki 85',5 I ZSRR A. Borowicyn: 85,5 i 84 m, Iława Czecha i B. MaruRarzówny. 83 m z notą - 241,2 pkt. Na trzecim 239,3 pkt.

Po słabej grze

67:49 (30:21) W rozegranym wczoraj kolejnym meczu o mlstrzoatwo ek1trakla­

•Y w plice koszykowej kobiet zespól LKS pokonał po niezbyt cie­kawej grze drużynę poznllńsklego AZS 67:49 (30:21). Punkty dla LKS 11zyskaly: STOROZYJll'SKA - 21, SMOLE!ll'SKA - lł, BŁASZCZYK i MICHALAK po 8, STRUMILLO i KALUZNA po i, POLOWA I PIA­SECKA po 2. Dla AZS: WALKOWIAK - 15, JERGEN - lł, JA­BLOJll'SKA i JOZWIA~ po 8, MICHALOWSKA - ł.

w pierwszej dziewi11tce zabraklo re-prezentantów Norwegii i Szwecji, Jest to sromotna klęska narciarzy, którzy w tej konkurencji odnosili przez wiele lat szereg wspaniałych sukcesów. Dopiero na 6 miejscu zna­lazł się jeden z przedstawicieli pót­nocy reprezentant Flnlandl! T. Ka­eyhkoe.

z naszych zawodników najlepiej skakał T. Pawluslak, który zajął 10 miejsce skokami: 82 I 82,5 m % notą 231,8 pkt.

A. Krzysztofiak uplasował się na 23, W. Fortuna na 29, a St, Bobak na łS miejscu.

Tak więc pierwszy dzień mistrzostw narciarskich ~wiata pod :!:adnym względem nie zaspoko\t naszych am­bicji sportowych. Jedynie honor

Tenis stołowy Spotkanie rozpoczęto się od nie-1 I Jakubowska. Dla Włókniarza: Ka­znacznej przewagi koszykarek po- rolewska - 12, Bieniek - 8, Wił· znańskich które prowadz!ly po 2 niewska 1 I po dwa: Kawalec, Ga,jda minutach ' 5 :O. Dopiero pod koniec i Ograbek. w meczach o mistrzostwo ll JJgt w trzeciej minuty, łodzianki uzyskały Mecz nie stal na wysokim poziomie tenisie stołowym łódzka Elta wygrała Pla-•~zego kosza zdobytego przez sportowym. zawodnlczkJ Wisły ma· z drużyn11 „Elektryk" - Toruń 8 :3.

~· ~g ' t wrlęstwo grały ra W drużynie Elty na wyróżnienie za-

Podczas llalo\l<ych zawodów rozl:'rY­wauych w stollcy Bułgarii - Sotil lekkoatletka CSiiS HELENA FlBlN­GERO\VA ustanowiła halowy rel~ord iwlata w pchnięciu kulą, uzyskujqc doskonały rezultat - 20.36 m.

Na podobnych zawodach, które od· bywają się w Berlinie Zachodnim Belg Emil Puttemans przebiegi s km w cza•le - 13.38.0.

Jeal to najlepszy wynik halowy Eurbpy na tym dystansie.

„Po drodze" Puttemans ustanowi równlet halowy rekord naszego kou· tynentu na dystansie 3 mil uzyskując - 13.13.3.

+ W Innsbrucku rozpoczęly sle łyżwiarskie mistrzostwa świata sprin­terów. Po dwu konkurencjach Erwi­na Rysiówna zajmuje w wieloboju 7 miejsce. Prowadzi Tatarina Awleri­na. W konkurencji mężczyzn !Jderem jest Per Bjoerang (Norwegia). Polak J. Trzebunla zajmuje 9 miejsce.

(

• •

-

fia)

... o „ Smoleńska. Kolejne punkty uzyska- jące zapewn one z " ' k - służyli: czerwiński, Grzywniak, Am­ne przez Kałużną Smoleńską I Sto- czej treningowo. W drużynie Kra o- broi.ewlcz I Supeł. ro'żyńską daly nl~znaczne prowadze- wa zabrakło Og!ozińsklej. w Pabianicach miejscowy Start w nie drużynie tódzklej. Pierwsza po- mecuch ~owych dwóch spotkaniach pokona! Zjedno-łowa meczu zakończyła się 9-punk- W pozostafych czonych 16 :6. w drużynie -zwycięzców towym zwycięstwem mistrzyń Pol- uzyskano wynUd 1 wyróżnili się: Fornalczyk, Włodarski,

+ W Moskwle rozpoczął się mię­dzynarodowy turniej w pllce ręcznej. Reprezentacja ZSRR pokonała NRF 22:15.

• Rekordzista hvlata w rzucie oszczepem Klaua WQltermann (NRF) - 94.08, zacz111 z zamllowaniem upra­wiać bobsleje, ale nie zapomina on również o przygotowaniach do sezo­nu lekkoatletycznego,

Nie powiódł •i~ plan •latkarkom Startu w postaci wywalczenia llpragnionego awansu do rundy finałowej tegorocznych rozgrywek

o Puchar Europy. W rozegranym wczoraj spotkaniu rewanżowym drużyna Startu odniosła zwycięstwo nad zespołem mistrza Bulgaru Levsklm (Sofia) 3 :1 (15 :1, 15 :s, 16 :18, 15 :8).

a!GI. Polonia - ;Lech I! :81 (39135) Makowskl I Ornalczyk. Maj11c przed 11<>bll trudna meoe o

:Puchar Europy z mistrzew Butgarll Maricą PJowdlw (pierwsze spotkanie rozegrane zostanie w BulgarU już W najblltszy czwartek), trener LKS Wprowadził do gry zawodnlcz.ki re· :zerwowe: Polową, Michalak i Pla· 1ec1tą.

Ollmpda - AZS

Spójni& - AZS I Start chąc awansować do I ligi po­

LubUn 76 :59 (U :28) winien 2 1 3 marca wygrać z tenlsi· W-wa H:61 (48:27) staml Polonl! z Warszawy:__ __ _

Piłkarze ręczni Burewiestnika • l Anilany

WZ.OKNIARZ (P) - WllllA 33 :70 (18 :33)

w Pabianicach mlejacowy Wlólmian epotkal •lę z liderem rozgrywek 11-1owych w pUce koszykowej kobiet -Wisl11 z Krakowa.

epotkanl1 zakończyło 1114 zdecydo­wanym zwycięstwem Wisły 70 :33. Do przerwy zawodniczki Wisty prowa­dziły 33 :U.

Punkty dla Wisty zdobyły: R.ogow-1ka - 12, Bleslekleraka U, Wojtal -12, Blernlak - '· Wyks - '· KlłlU­„ - I I po a - Ponlkwla, Goł11bek

W cirullm dniu mlęct.eynlll'Odoweto turnieju o Pucha.r Wy~olenia Lo­dzi w piłce ręcznej m11żazyzn po wy­j11,tkowo zażartej i bard.ze wyrówn•­nej walca, zeapól Burewlestnika Tbi-1131 pokonał ró:tnlcą tylko 1 pkt. dru­żynę Pogoni ze Szczecina Ml :18. Do przerwy sracze s Tbilisi prowadzili 13 :Il. Najwięcej pun.kt6w dla Burewiestni

ka zdobył Anplllgow - I, a dla Po­goni, Brzozowski - ł,

J'ot. A. Wach

Kolarze wrócili z Bułgarii

-W~ n.a lotnlf!k>u Okęde w Wa~rw.le ~ądowali nasd. kola.rze,

którzy trenmvall w Bułgarii pNygotowując się do tegO!I'ocznego Wyści.gu Pokoju, mistrzostw świata w Montrea1u i do se-n.sacyjnie za­powiadającego itię &tartu na szosie Pa.ryż - Nicea. Wyścig ten, jak już pisaliśmy roo:egra!!'ly 2JQ1St.anie w pierwszej pol<:1Wie marca razem z zawodowcami.

Zawodnicy lUl.9i C7lUją się bardzo oobn;e. Naaz as atutowy R. Szur­kow&kii, jak i p<Xro.Stali kolarze korzy&tać tera:z będą z kilkudniowej ,,praerwy" - trenując pod ok.Iem swoich trenerów klul:>owych.

Urlop zakończy się już 22 ban. W dniu tym zawodnicy nasi wyru.M:ą nmochodami do Aubagne, by na drogach południowej Francji pnty­rotowywać iliię do startu Pa.ryż - Nicea.

W Bułguil porIA'>tal z naszych kolarzy ~ynie Barcik, c!1a k:tóreeo za­brakło miejsca w samolocie. Dołączy on niebawem do INPY :zawodni­ków wyje:!dżających do F\rancji.

Informujemy, że w Ze!>P<Jle przygotowujących IJ!ę do wyścig'U Paryt­Nlcea majdują sJę dwaj za.wodnicy z lódZJklego ob-ęgu: Mieczys:law Nowi.ck! z Wlóknlaru l J6z~ Kac.mnarek s LZS Bełichatów.

W d.ruglm spotkaniu dnia Anilana wygrała zdecydowanie z drużyną Kvarner Rijeka 23 :JA. Do pr:>:erwy prowadzili goście 10 :7. Po 1.ITlianle stron gra się wyrównała i !odzianie za,częl! nadrabiać stracone punkty. ?jajwięcej bramek dla Anilany zd<l­

byli: Krygier - 9, Nowakowski -9 i Przyby.s:i - I, dla drużyny poko­nanej: Laklc - ł i Juvicec - 3.

Bez porażki w turnieju •- dwa ze&poly:. Burewiestnika 1 Anilany. Który z tych zespołów zdobędzie pu­char zadecyduje wynik bezpo~rednie­go 1ootkania. Dokończenie turnieju w hiili LKS dziś, o godz. 18.

Piłkarze ŁKS

wyjechali do Bułgarii Wcwraj po polud.nlu z warsza.w­

ald.ego Okęcia odlecieli do Bulgarll piłkarze LKS. Przewiduje się, ie w czasie dwutygodniowego pobytu w Hulrowle rozesrają oni 3--4 ~otka­nia aparrtngowe z bulgarak1ml dru­żynami p!erwsrollgowymi Po<1 uwa­gę brani są tacy przeciwnicy, jak: Lokomotlv (Plowdlw), Beroe (Stara za.g-ora), a takte przebywaj11cy w tym okresie n.ad Morzem Czarnym za.pól moskiewskiego CSKA.

Do Butgarll WTaz z trenerami P. Kowa.lsktlm I R.. Fice udali alę: Pu· chalskl, Słubik, Lubatlskl, Szadkow­ski, Jałocha, Polak, Drozdowski, Ostalczyk, Kasallj[, Grębosz, l\1'.szyca, Pietrzykowski, Dziedzic, Milczarski, Tylak, Smoła.rek, Karkowski. Nie wyjechali kontuzjowani Białek 1 Ko rzeniewski oraz kadrowicze Toma­szewski I Bulzacki, którzy wezmą udział w przygotowaniach reprezen-tacji Polski. (w)

J. Czerbniok AZS mistrzem Łodzi

Wczoraj w hali AZS rozpoczęty się mistrzostwa zimowe lekkoatletów o­kręgu łódzkiego.

Najciekawszy pojedynek rozegrali między sobą dwaj przyjaciele klubo­wi - J. Czerbniak i St. Wagner. w biegu na 60 m szybszym był J. Czerb­nlak z AZS, który uzyskał czas - 6,7. Czas Wagnera - 8,8. Z. Pawłowska z LKS uzyskała na tym samym dys­tansie czas - 7 ,S.

Ponadto na wyróżntenle wczoraj zastużyll: Bzik, Klopocka, Pietrzak, Kowalski, Weglarski, żejmo, Matu­siak I Kazański.

Liga angielska Bristol City - Leeds West BromWich - Newcastle Arsenal - Tottenham Derby - Manehester Utd Sheftleld Utd - Stoke West Ham - Everton Wolverhampton - Blrmi.nBham Black,pool - Ca.rdl:f.f Cryatal Palace - Oxford, mea

w niedziel~ IT bm. Jl'ulham - Notta County Hull - Middlesbrough Portsmouth - Sheffield Wed

przel<>Wn:r Sunderland - Preonon

1 :1 0:3 o :1 2 :l 0:0 ł:3 l:Q 1:1

I :O 1 :a

Il&

Nie wystarczyło to jednak <10 o­siągnięcia planowanego sukcesu.

• W ostatnim dniu międzynarodo­wego turnieju w hokeju na trawie Polska zremisowała l :1 z Malazją. I Pierwsze miejsce zdobyli gracte z P;ik1Stanu przed: Austrialią, Nową Zelandią, Holandią ! Polską.

Sprawa awansu rozstrzygnęła się w trzecim secie. Aby wywalczyć miej­sce w ci:worce finalistów, siatKarki Startu musialyby nJe stracie we wczorajszym spotkaniu więcej aniżeli li małych punktów, Po błyskawicz­nym, wręcz zaskakującym zwycię­stwie w pierwszej partii 15 :1 I dru­giej (zakończonej wyg<'aną 15:8). w trzecim secie !odzianą! nie mogły u­tracić więcej ani:!:e!J a punktów. Przy dzleslęciu •traconych o awansie zade­cydowałby trzeci, dodatkowy mecz. Do tego jednak nie doszło.

• Przygotowują~a się do meczów o mistrwstwo świata męska repre­zentacja Polski w pl!ce ręcznej prze­grała wczoraj w Dessau z NRD 12:17 (3 :10). '° Pllkarze chorzowskiego Ruchu zremisowali wczoraj w towarzyskim meczu w Duesseldor!le z miejscową Fortuną 1 :1 (O :1), a Pogoń Szczecin pokonała drugoligowy zespól Vor­waert., Stralsund (NRD) 3 :1 (1 :1).

Trzecia decydująca partia wczoraj­szego meczu zaczęla się od skutecz­nych ataków siatkarek bułgarsk1ch. Zespól gospodarzy nie oddaje jednak inicjatywy, Wyrównuje na 5:5. Od tego momentu przy ogłuszającym do­pingu kibiców ugrywka przechodzi z jednej strony siatki na drugą. Skuteczne zagranie locizianek i St<l l obejmuje prowadzenie 6 :5. Natyc11-miastowy kontratak przeciwniczek i znów remis 6 :6. Oba zespoły postawi­ły na szalę zwycięstwa wszystkie swoje możliwości. Po kolejnych re­misach (7 :7 J B :8) Start obeJmuje prowadzenJe 9:8. Bułgarki odrabJają stratę, przechodząc do olyskawiczne­go kontrataku. Ten właśnie moment zndecydowal o sprawie awansu, wy­walczonego przez koszykarki Lev­sk1ego (Plowdlw).

----Przed meczem

Za tydzień, ff bm. • fod.z. 11. na ringu w Palacu Sportxnvym, roze­grany .zostanie międzypaństwowy mecz bokserski Polska - Jugosła­wia.

Bokserzy Jugosławl.1 przyl.ec- sa-molO'tem do Warszawy już w piątek. Po krótklm odpoczynku przyjadą do Lodzi, gdzie jeszcze w tym samym dniu o godz. ll!.30 przeprowadzone zostane badania lek!l.I'skle. IN'astąpl także sprawdzenie wagi zawodni­ków oraz odbędzie 1ię konferencja techniczna.

Ostatni set meczu zakończony zwy­cięstwem titartu 15 :8, b~I pojedyn­kiem o przysłowiową pietruszkę. Oba zespoły nie przywlązywaly jut do gry zbytniej wagi.

Organizatorzy meczu nla byli w

W zespole Startu należy wyróżnić Kopczyńską za skuteczne zbicia jak i dobrą grę w polu. Momentami do­brze zagrały S-Ojczuk I Wanat. W drużynie Levsklego do najlepszych etanie podać nam jeszcze składów

drużyn. PoLntormowP.no nas jeely~Je, te w zespole •ędzioW5kim oOOk ar­bitrów z Holandli, Flnlandli 1 .1ugo­alaW11 znajdzie sl.4 lodzlanln- Ta­deun Labaziewl.cz.

należały Gogowa I Polkowa. (z) W drugim dniu rozgrywanego w

Katowicach tinalu „B" ekstraklasy siatkarek w pierwszym meczu zespól Odry niespodziewanie pokona! Legię 3:0 (15:5, 15:6, U:6). Przed tym spotka.niem roz.egran:r

z<>ata:nle mecz juniorów o Puchar GKKFi'r mlędzy reprezentacjami Lo­dzi t Warszawy.

W drugim spotkaniu &.latkarki Ko­lejarza Opole pokonały warszawską Spójnię 3 :1 (7 :15, 15 :9, U :Il, 15 :7).

z bocznej trybuny

Kibicować - hyle z głowq C 1111 hłnpa1bc11 ktbtce, nie mówiąc j!U o piłkarzach., w11rwą ze

1wolch. kalandarzv wsz111tkte ant oznaczone Cl/frą „13" - jak 1ug'1f'uj1 to jedna z lódzktch. gozat po przegran11m meczu • Jugoslawiq 13 bm.1 Osobłlct1 radzl!b11m fanatykom futbolu

• Pdlw111pu Iber11jskl11go zach.ować trz11nastkl w kalendarzach.. Bo W łnn11m prz11padku o równe li dni 1króct tm 1lq btdąey rok.

Nt• mog, tilit zgod%tć alę % optntamt wtelu zablerajqc11ch. glo• na fen temat, te Jugoslowianle fuksem w11walcz11U miejsce w finale, które rzekomo naletalo łlę raczej Ich. przeciwnikom. „Plavl" byli W• Frankfurcie lepst. Mote mle!ł nieco wt4cej uczęśela. Td racja. Ale „zlota" bramka strzelona prz1121 Katalłńsklego w ••• tr1111nanej mi­nucie nie jest gorsza od goli zdob11wan11ch w lnn11ch minutach. spor­fawuch. pojedynków.

Nie mam wtęc och.otJI w11lewad 1e% nad odpadnięciem drut11n11 Amancta. Kto wte, c1111 nie prz11dadzą tlę on• w najbl!tszą niedzie­lę, kied11 to drut11na „Plavlch" na ringu lódzklego Pałacu Sportowe­go przeegzaminuje dziesiątkę naJ!epsz11ch. bokserów polskich. Wlaśnte przeegzaminuje„. Bo jak Inaczej nazwać można rewan:tow11 mecz, mając jeszcze na śwldo w pamtęci przeslawne lanie U) Zrenjantnte w ub. roku. Nasi ukolenłowCI/ zapewntajq, tt nie powtórzy s!ę tam­ta h.lstorta, :te jugoslowtańscy bokserz11 wezmą tęgie baty. o;, byl­b11m ostrożniejszy w w11dawantu tego typu werdyktu. Liczę jednak na dzielną, zarazem dżentelmeńską postaw4 naszych.

plęśctarz11. Nawet w przypadku poratkt. Nie powlnnt oni nt11 tylko d'ać atę ponteść nerwom, ale co najważn!ejsze puszczać mimo uszu podszeptywane uwagi co ponteletórych. kH>tców w rodzaju „polóit go .•• ". „zabij".

B o nie Jest chyba utuką wygra6 ra wszelką cenę. Podobnłe jak wielką utuką jest ol>łektywne obserwowante sportowych wtdowbk, tr%e:twe (doslown1.e t w prz11no~nl) ocenianie po­ziomu walki. Bo nawet jeśl! zawodnik „wyjdzie z nerwów"

ł aachowa 1lę niezgodnie z regularni gry, dobrze wyrobiona sporto­wo „klblcowaka brać" powinna dać mu do zrozumienia, te coś tu nie było tak.

W wielu pr11111padkach 1prawo przybiera zgola tnn11, wręcz nłe­OCHklwan11 obrót, I to nie t11lko w czasie pojedynków bokserskich.. A mecH h.okejow•„.1 net to raz11 mtalem okazję „poc!ńwtać" za­griewante do walki na kłj• ł płęlct h.okeistów na lodowisku Palacu Sportowego, I to nie tulko w czasie apotkań pierwszoligowych. Trud­no al4 więc nieraz d11twłc!, t• majqc %a sobą gorący „dopfng" • tr11-!>un, zawodnicy więcej Ili ł ClllHU polwtęcają na u1!1'mlerką ł boks anU11lt łlll jatdę po lodowej pł11cie. Najlepszym tego przykladam b11l11 rozegrane prnd t11godntem apotkanfa w centraln81 lłdze junio­rów. Miaat %dOb11Wać bramki, wielu adeptów trudnej aztukl hokejo­wej „odpoczywalo" na latoce kar.

A mote jest to najlepsza droga do 1dob11cta I-l!gow11ch a111lłfdw1 Mam co do tego i:gola Inne zdanie.

Hokeiści ŁKS

W sobotnim •potkaniu o mistrzo­stwo ekstraklasy hokeiści LKS wy­grali w Sosnowcu z tamtejszym Za­głębiem 5:3 (2:0, <r:l, 3:~).

Bramki dla LKS uzyskali: J. STE­FANIAK, 81ALY!ló1Chl, URBAŃSKI, DZU,GIEWSIU i PO'.l.'Z, dla Zagłębia: URLINSKI, KACZOREK I BEK.ER,

Nieco lepszym zespołem okazali się łodzianie, którzy potrafili wykorzy­stać sprzyjające okazje do zdobycia bramek. W 5i min. spotkania za uie­zbyt •portowe zachowanie się kllrę 10 min. otrzymał bramkarz LKS 1'.o­ayl. Mimo że zas.ąpił go w bramce zawodnik s pola, gospodarze nie po­trafili zmu!lć go do kapitulacji. Pozo!tałe wyniki: Polonia - GKS Katowice 5:1 (2:1,

2:0, 1:0), Pomorzanin - Balldon 3 :8 (O :2, 2 :~,

1:2) Naprzód - KTH 1S:3 (7:0, S:O, 3:3) . Spotkanie Podhale - Tychy nie od­

było aię z powodu braku s<:dziów.

W hall Toronto odbył sl~ mityng lekkoatletyczny z udziałem reprezen­tantów 15 krajów.

W konkurencjach kobiecych padły dwa halowa rekordy śWiata: 21-letnla AmeTykanka Francie Larrleu pnebl• gla 1500 m w 4.14,3. Larrieu jest Pów­nie:!: rekor<1ziatką na 1 mllę (4.34,8), W Toronto drugi rekord ~wlata po­biła Kanadyjska Yvonne Saunders -która uzyskała na 600 y - 1.18,4. Po­przednie rekordy na 1500 m 1 600 y należały do Pange!owej (ZSRR) 4.14,1 oraz Hammond (USA) - 1.20.5,

W skoku o tyczce, były rekordzi­sta świata Szwed Kjell Isaksson o­siągnął 5,335.

W skoku w"wyż najlepszym oka­zał się Kiejstutis Szapka (ZSRR) -2,185,

BOK.EJ NA LODZIE! n U.• Bont­u - Wló.km.larz, lodowisko Boruty w Zgierzu iOdz. 11, liga Junlo.rów LKS - Stal (Toruń) w Pałacu Spor­towym, ~odz. ll.

LEKKA ATLETYKA I haJ<>We mi­strzostwa okręgu przy ul, Lumumby 22 .{konkurencje techniczne i sprin­ty), w hali LKS (biegi średnie) od godz. 10.

PILK.A NOŻNA: Towarzyski meo Start - W!sla (Ploc:lc), przy ul. Te· resy 56, godz. 11.

KOLARSTWO: Kontrolny wyścl,g przełajowy, stadion Orla przy ul. 22 Lipca, od goci.z. 10.

PILK.A RĘCZNA1 Międzynarodowy turniej mężczyzn o Puchar Wyzwo­lenia Lodzi: Pogoń (Szczecin) -Kvarner (Rijeka) godz. 18 l Anilana - BureWiestmlk (Tbll!sl) godz. 19.15. Sp<>tkanla odbedą się w hali LKS.

PILKA ICOSZYKOWA: I liga ko­biet LKS - AZS (Poznań), przy Al. UnU 2, l!odZ. 16. Wlóknlarz (Pabiani­ce) - Wlsla (Kraków) w Pabian!• cach przy ul. Orlej, godz. 11, II li­ga kobiet Widzew - S!ęza (Wro­claw), przy ul. Armil Czerwonej 80, godz. ll, II Jiga m~tczyzn LKS -AZS Toruń, przy Al. UnU I, godzi­na 13.

SZACHY! Drużynovte mistrzostwa Lodzi, w aali przy Al .. Poll~eehnlk1 t, od god:i:. 10.

TENIS STOŁOWY: n Uga Zjedno­czeni - S1art w Pabianicach Elta -Elektryk (Toruń) ul. Warecka 41, AZS Tęcza, ul. Lumumby :u (wsz:Y8tJde mecze o god.z. 10).

Reda1uJ1 kolegium. Redakcja - kod 90-103 Lódt, Piotrkowska H. Adres pocztowyr i.DL" Lódt, akrytka nr at. Telefony: centrala 293-00 łączy ze wszystkimi działami. Redaktor naczelny 325-64. Z-ca redaktora naczelnego 307-28. Sekretarz odpowiedzialny, 11 sekretarz 204-75. Działy: miejski 341·10, 837-47, sportow~ 208-95, ekonomiczny 228-32, wojewódzki 223-05, dzial llstów I interwencji 303-04 (r•kopisów nie zamówionych redakcja nie zwraca), kulturalny 621-60, „Panorama" 307-28, dzial społeczny I totoreporterzy 378-97, Dzial Ogłoszeń Jll-50. (Za treść ogloszeń redakcja nie odpowiada). Redakcja nocna 869-68, 866-78. Wydaje Lódzkte Wydawnictwo Pra sow" RSW „Prasa-K&ll\żka-Ruch". Cena prenumeraty: rocznie 234 zl, półrocznie 117 zł, kwartalnie 58,50 zl. Zgłoszenia prenumeraty przyjmuj11, urzędy pocztowe I oddziały terenowe ,,_Ruchu". Egzem plarze archiwalne „Dziennika" są do nabycia w sklepie „Ruchu", Lódt, Piotrkowska 95. Wszelkich informacji o warunkach pre-

num„raty udzlelaj11 wszystkie placówki „Ruchu" I poczty. Nr Indeksu 35003.

I DZIENNIK LODZID; w łl C'78łlł