20
W NUMERZE: Dożynki gminne w Kluczewie; Środek powiatu odnaleziony; Przymiarki w sprawie śmieci; Już po wakacjach; Tajemnice siemczyńskiej wieży; Jubileusz; Ośrodek Zdrowia Redivivus; Jesienne porządkowanie Drawy; Wieści z sesji; Okiem turysty; I Festyn Rodzinny w Byszkowie NR 73 Wrzesień 2012 fot. Z. Dudor Dożynki po kalisku; Obradował Zarząd Powiatu; Spotkania młodzieży; Festyn trzeźwości; Konferencja w Siemczynie.

fot. Z. Dudor I Festyn Rodzinny w Byszkowie · 2 Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012 INSTALATOR - Firma instalacyjna Elektryka – Hydraulika – Technika Grzewcza ... Proboszcz

Embed Size (px)

Citation preview

1Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012W

NU

ME

RZ

E: ►Dożynki gminne w Kluczewie;

►Środek powiatu odnaleziony;

►Przymiarki w sprawie śmieci;

►Już po wakacjach;

►Tajemnice siemczyńskiej wieży;

►Jubileusz;

►Ośrodek Zdrowia Redivivus;

►Jesienne porządkowanie Drawy;

►Wieści z sesji;

►Okiem turysty;

I Festyn Rodzinny w Byszkowie

NR 73 Wrzesień 2012fo

t. Z.

Dud

or

►Dożynki po kalisku;

►Obradował Zarząd Powiatu;

►Spotkania młodzieży;

►Festyn trzeźwości;

►Konferencja w Siemczynie.

2 Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

INSTALATOR - Firma instalacyjnaElektryka – Hydraulika – Technika Grzewcza

Autoryzowany instalator:JUNKERS, VAILLANT , AUER

z instalacje gazowe z instalacje i pomiary elektryczne z instalacje hydrauliczne z kotły co z kotły pulsacyjne auer z pompy ciepła z technika solarna

mgr inż. HUBERT MIERNIK

tel. 887 968 334e-mail: [email protected]

Biuro Rachunkowe BT Tadeusz Berczynski ,

Bieg³y rewident upr. nr 167/5416

Œwiadczymy us³ugi w zakresie:- prowadzenie ksi¹g rachunkowych i podatkowych- doradztwa podatkowego- doradztwa w zakresie organizacji rachunkowoœci- wype³niania rocznych zeznañ podatkowych

78-550 Czaplinekul. Kochanowskiego 20/13tel./fax 94/ 375 56 71

Kom. 605 210 029e-mail: [email protected]

OPTYKMAGDALENA RUDAKOW

OPTYK DYPLOMOWANY

78-550 Czaplinekul. Wa³ecka 47tel. 94 372 19 57

SZYBKO – TANIO – SOLIDNIE

Pon. - Pt. 10:00÷18.00 Sobota 10:00÷12:00

3Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

W ostatni weekend lata, 22. wrze-śnia Rada Sołecka Byszkowa zorganizowała po raz pierwszy

od niepamiętnych lat I Festyn Rodzinny. Tuż przed rozpoczęciem imprezy, nad Byszkowem przetoczyły się ciemne chmury z piorunami, lecz gdy tylko Pani sołtys Małgorzata Rutkowska zaczęła witać zgromadzonych mieszkańców i gości, to nawet deszcz przestał padać. Choć schyłek lata nie rozpieszczał temperaturą w tym dniu, to gorące serca mieszkańców Byszkowa, Kamiennej Góry i okolicznych miejscowości skore były do zabawy.

Ale na początek trochę historii. Sołectwo zostało utworzone w 2001 roku z podziału So-łectwa Trzciniec. W skład sołectwa wchodzą miejscowości: Byszkowo i Kamienna Góra. Od powstania sołectwa funkcję sołtysa pełnił Janusz Troczyński, następnie Renata Ga-jewska, (która w ub. roku zrezygnowała z tej funkcji), a obecnie Małgorzata Rutkowska. W składzie Rady Sołeckiej wraz z nią pracują: Ewa Afeltowicz, Janina Kucal, Marcin Mil-czach i Iwona Żywica. To jest „lokomotywa”, która wyciąga z marazmu wiejską społeczność, jaki dotychczas tu panował od wielu lat.

Po dwunastu latach starań, sołectwo ma wreszcie „swój” plac wiejski z boiskiem, na którym odbywał się festyn. Nim do tego doszło, najpierw potrzeba było przygotować teren. Wykoszono trawę. Uprzątnięto śmieci, krzaki, zarośla, zdziczałe drzewka owocowe - które przy okazji przygotowano na opał. Wydzielono miejsce na ognisko.

Pod rozłożystym drzewem ustawiono pro-fesjonalny grill, przygotowany w czaplineckim „Stalexie”, na którym dochodziło „pieczyste”, kiełbasa i kaszanka. Obok stanęła kuchnia polowa z demobilu, użyczona przez zaprzy-jaźnionego przedsiębiorcę, z której rozchodził się zapach grochówki i bigosu. A i wrzątek był pod ręką na kawę i herbatę. Pod kilkoma na-miotami ustawiono ławostoły (w tym „ nówki”, które sołectwo w ostatnim czasie przygotowało własnym sumptem, w ramach zrealizowanego projektu „Działajmy razem”), zastawione cia-stami domowego wypieku przygotowane przez mieszkanki sołectwa (pycha!).

W jednym z narożników zainstalował się didżej - p. Dąbrowiecki, który potrafił świetnie dobrać muzykę na taką imprezę. I dla młodszych, i dla starszych - jednym słowem – „dla każdego coś miłego”.

Nad placem rozciągnięto sznury kolorowego oświetlenia, a więc nie miał to być festyn tylko

na sobotnie popołudnie, ale i sobotnią noc! I tak było!

Pomimo niepogody, frekwencja dopisała, z godziny na godzinę przybywały kolejne osoby, m.in. radni z tego terenu: Małgorzata Głowa z mężem, Tomasz Marciniak z żoną, a nawet pro-boszcz parafii Broczyno - ks. Jacek Maszkowski.

Pani Sołtys zadbała również o bezpieczeń-stwo – pojawił się patrol czaplineckiej policji. A więc pełna profesjonalizacja, jeśli chodzi o organizację!

Gdy festyn „rozkręcił się na dobre”, zmuszo-ny byłem opuścić rozbawione zacne byszkowskie towarzystwo, by realizować obowiązki w nie-dzielny poranek. Brawo mieszkańcy sołectwa Byszkowo! „Chrzest bojowy” z organizacji imprezy sołeckiej – pomimo tremy - zdany na piątkę!

Pozdrawiam serdecznie!Zbigniew Dudor

P. S. „Poczta pantoflowa” doniosła, że za-bawa trwała do późnych godzin nocnych, ku zadowoleniu mieszkańców i organizatorów, którzy po uporządkowaniu terenu i zwinię-ciu sprzętu, zasiedli wspólnie w niedzielne południe przy ognisku, snując plany m.in. o zorganizowaniu w przyszłym roku gmin-nych dożynek. Mając takich organizatorów i zaangażowanych mieszkańców warto im powierzyć tę misję!

Z.D.

I Festyn Rodzinny w Byszkowie

ODSZKODOWANIAtel. 784 889 303

. . . : .

4 Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

Środek powiatu odnaleziony!

W sobotę 15 września 2012 roku w Stawnie w gminie Złocie-niec, w miejscu, które stanowi

matematycznie obliczony środek Powiatu Drawskiego, uroczyście posadowiono znak geodezyjny. Liczymy, że oznaczenie to sta-nie się inspiracją dla naszych mieszkańców i turystów do organizowania wycieczek w to przepiękne miejsce.

Przybyłych licznie gości, mieszkańców powiatu, a szczególnie mieszkańców Stawna powitał Starosta Drawski Stanisław Cybula. Następnie Profesor Władysław Dąbrowski z Uni-wersytetu Warmińsko-Mazurskiego przedstawił krótki wykład nt. Osnowy geodezyjne – czym są?, podczas którego zauważył, że środek po-wiatu pełni jednocześnie funkcję trzech osnów.

Następnie odczytano i podpisano Akt erekcyjny oznaczenia środka. Wychodząc od geodezyjnej zasady od ogółu do szczegółu akt ten podpisali najpierw przedstawiciele po-wiatu: Starosta i Przewodniczący Rady Jerzy Lauersdorf, Burmistrz i Przewodnicząca Rady Miejskiej Złocieńca, wreszcie Sołtys wsi Staw-no, Proboszcz i Geodeta Powiatowy.

Akt erekcyjny zamknięty w szczelnej kap-sule został umieszczony pod znakiem przez Starostę Drawskiego Stanisława Cybulę. Ostat-nim akordem uroczystości było sprawdzenie przez Profesora Dąbrowskiego centryczności posadowienia znaku i złożenie Staroście od-powiedniego meldunku.

- Uroczystość sama w sobie bardzo nie-typowa, została przez uczestników odebrana sympatycznie, a sam znak przez cały czas pełnił piątą funkcję, mianowicie był „punktem szczególnego zainteresowania” – robienia zdjęć i wielu pytań, co niniejszym potwierdziło traf-ność jego oznaczenia – podsumowuje Dominik Dołżycki, Geodeta Powiatu.

Na górze znaku, którym jest granitowy słup o wysokości 90 cm, znajduje sie wykuta tzw. „róża wiatrów”, precyzyjnie wskazująca strony świata. Natomiast na czterech ścianach bocznych znajdują się w kolejności: napis o treści „wielo-funkcyjny punkt osnowy geodezyjnej – środek powiatu drawskiego”, herb powiatu, współ-

rzędne płaskie i geograficzne położenia punktu oraz mapa powiatu z zaznaczonym środkiem i napisem STAWNO.

Wyznaczenie środka powiatu i jego oznako-wanie ma być zachętą dla zaciekawionych ludzi, ma ich przyciągnąć na to miejsce, które docelowo będzie stanowiskiem edukacyjnym promującym sztukę geodezyjną. Znaleźć się tam mają, oprócz tablic informacyjnych o geodezji i osnowach geodezyjnych, przykłady naturalnych stabili-zacji różnych punktów i znaków granicznych, wizualizacje przekrojów gruntu, posadowienia znaków geodezyjnych z podcentrem, przykłady przenośnych wież trian-gulacyjnych itp. Będzie to też miejsce z ławką i stołem, gdzie moż-na będzie wypocząć. Całość znajdzie się na szlaku pieszymi rowe-rowym powiatu, jako jedna z wielu atrakcji turystycznych.

Gdzie dokładnie leży punkt? Dojeżdżając do wsi Stawno od strony Złocieńca (6 km), po lewej stronie widzimy jezioro Łąka. Środek powiatu znajduje się do-kładnie za tym jeziorem. Należy więc jechać dalej do wsi, a na zakręcie przy kapliczce (bardzo znaczące miejsce z jesz-cze ciekawszą historią) pojechać polną drogą i „trzymać się lewej”. Po dwóch kilometrach, 100 m od drogi po lewej stronie, zobaczymy po-sadowiony znak.

Dla posiadających nawigację przydatne okażą się współrzędne płaskie i geograficzne (długość i szerokość geograficzna) punktu:

X = 5927270,25Y = 5565892,52orazB=53 28’23.03”L=15 59’32.75”

Punkt będący środkiem powiatu, pełni w geodezji szczególnie ważną rolę: jest wysokiej klasy wielofunkcyjnym punktem osnowy geodezyjnej, co oznacza, że jedno-cześnie stanowi element poziomej osnowy geodezyjnej szczegółowej 3 klasy z wekto-rem na inny punkt, osnowy wysokościowej, osnowy magnetycznej i tzw. centroid Powiatu Drawskiego.

Andrzej Brzemiński Wicestarosta Drawski

Nabór do SZKÓŁ ZAOCZNYCH „EDUKACJA” – dla Dorosłych na semestr jesienny 2012/2013

TECHNIKUM ZAWODOWE uzupełniające 3-letnie po ZSZ (ostatni nabór!)

• Technik mechanik• Technik technologii drewna• Technik handlowiec• Technik żywienia i gospodarstwa domowego

LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE• po gimnazjum i szkole podstawowej – 3-letnie• po ZSZ – nauka trwa 2 lata• SZKOŁA POLICEALNA 2-letnia po szkole średniej• Technik rachunkowości• Technik handlowiec

Wszystkie szkoły posiadają uprawnienia szkół publicznychZajęcia co 2 tygodnie (piątek od 15.15 i sobota od 8.00)Dodatkowe informacje:Telefon: 94 375 59 92 lub 606 483 438www.edukacjaczaplinek.pl (podania do pobrania)

PRZYJDŹ, ZAPISZ SIĘ – BEZ EGZAMINÓW WSTĘPNYCH !!!

5Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

Już po wakacjach

Przymiarki w sprawie śmieci

Rok szkolny 2012/2013 rozpoczął się we wszystkich szkołach 3 września, czyli dość późno i potrwa on dość

długo. Większość dzieci i młodzieży skończy naukę 28 czerwca 2013 r. Uczniowie ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych zakończą zajęcia 26 kwietnia 2013 r. Wynika z tego, że tegoroczni maturzyści będą mieli aż 11 dni wolnego przed maturami, ponieważ do pierwszego egzaminu maturalnego będą podchodzić dopiero 7 maja. Egzamin dojrzałości potrwa w przyszłym roku do 28 maja 2013 r. Kwiecień jest już tradycyjnym miesiącem egzaminów dla uczniów kończących szkołę podstawową i gimnazjum. 4 kwietnia 2013 r. szóstoklasiści przystąpią do sprawdzia-nu, a w dniach 23-25 kwietnia swoją wiedzę i umiejętności sprawdzą podczas egzaminów uczniowie ostatnich klas gimnazjów.

Poprawkowe egzaminy maturalne odbędą się w dniach 26-30.08.2013 r.

W trakcie roku szkolnego pojawi się sporo wolnych od nauki dni. Zimowa przerwa świą-teczna rozpocznie się 23 grudnia i potrwa do 31 grudnia 2012 r. Ferie zimowe dla uczniów z województw zachodniopomorskiego, opol-skiego, dolnośląskiego i mazowieckiego potrwają od 28 stycznia do 10 lutego 2013 r. Wakacje, czyli ferie letnie dla wszystkich

Od początku tego roku obowiązuje w Polsce nowa ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Regu-

luje ona między innymi sposób gospodarowania odpadami. Z dniem wejścia w życie no-wego prawa Polska dołączyła tym samym do europejskiego standardu zagospodarowania śmieci komunalnych. Pod-stawową zasadą jest to, że gminy są odpowiedzialne za

zbiórkę śmieci we współpracy z wyłonionymi w przetargach firmami wywożącymi odpady. Ustawa dokonuje diametralnej zmiany w dotych-czasowym systemie. W starym – właścicielem odpadów komunalnych był każdy z nas i na nas ciążył obowiązek podpisania i przestrzegania umowy z przedsiębiorstwem, które odpadami się zajmuje. Do 1 lipca 2013 roku obowiązuje okres przejściowy przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Po tym terminie to samorządy staną się właścicielami odpadów, odpowiedzialnymi za sprawy wywozu śmieci i wprowadzenia tzw. podatku śmieciowego. Nowa ustawa przenosi własność odpadów na gminę i to na niej ciążą wszystkie obowiązki związane z gospodarką odpadami komunalnymi. Wraz z systemem odbierania odpadów zmienią się także zasady naliczania opłaty za ich odbiór.

Co to oznacza dla mieszkańców? Koniec z po-szukiwaniem najatrakcyjniejszej oferty wywozu odpadów. Mieszkańcy będą wnosili do gminy opłaty zgodnie z uchwaloną przez radę gminy stawką, a wyłoniony przez gminę w drodze przetargu przed-siębiorca odbierze wszystkie odpady komunalne. Powinno to oznaczać, że gminy będą czystsze, bo nie będzie odpadów w lasach, na poboczach dróg, bo wszyscy będą musieli wnosić opłatę za odbiór od-

uczniów rozpoczną się 29 czerwca i potrwają do 1 września 2013 r.

Uczniów i nauczycieli czeka trudny rok szkolny. Ministerstwo Edukacji Narodowej ponownie wprowadza zmiany, przez które będzie musiała przejść polska szkoła. Szkole potrzebne jest stabilne prawo. Mamy początek roku szkolnego i wręcz rewolucyjnie zmiany w szkołach. Dotyka to głównie uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Nowa podstawa pro-gramowa wymusza w szkole liczne zmiany. Konieczne są zakupy nowych podręczników. Szkolna wyprawka zrujnowała więc domowe budżety w wielu rodzinach. W pierwszej klasie liceum realizowany będzie program kształcenie ogólne, które jest kontynuacją nauki w gimna-zjum. Uczeń kończący gimnazjum powinien skończyć podstawę w określonym punkcie materiału. Z praktyki szkolnej wiem, że po-jawią się sytuacje, kiedy to nauczyciel będzie musiał zmierzyć się z klasą, w której uczniowie „utknęli” w gimnazjum w różnych miejscach „materiału” z danego przedmiotu. Uczniowie mają też obowiązek wyboru od dwóch do czte-rech przedmiotów, których będą uczyli się na poziomie rozszerzonym od drugiej klasy lub już po pierwszym półroczu pierwszego roku nauki. W technikum będą to dwa przedmioty. Nowością będą też bloki uzupełniające dla uczniów, którzy będą chcieli wybrać ścisłe lub humanistyczne kierunki studiów. Na wybór, jakie będą to przed-

mioty, młodzież ma czas najpóźniej do końca pierwszej klasy.

W szkołach nie obejdzie się też bez reduk-cji zatrudnienia. Wielu nauczycielom zaczyna „spędzać to sen z powiek”. Głównym powodem tej sytuacji jest niż demograficzny. Może to dotyczyć także tych nauczycieli, których przed-mioty nie będą w danej szkole realizowane w zakresie rozszerzonym.

W szkołach podstawowych ten rok szkolny jest kolejnym, w którym 6-latki zgodnie z wolą rodzi-ców mogą rozpocząć naukę w klasie pierwszej. Rząd zrealizował zapowiedzianą przez premiera w kampanii wyborczej tę zmianę. Obowiązek szkolny dla sześciolatków przesunięto o dwa lata – do 1 września 2014 r. Ponieważ jedynie około 20 % rodziców zdecydowało się zapisać swoje pociechy do szkoły, to oznacza, że aż 80 % 6-latków uczęszczać będzie do przedszkola. Na wolne miejsca w przedszkolach czeka sporo 3 i 4-latków. Decyzja polityczna powoduje jedno-cześnie przedłużenie stanu przejściowego (czyli sporego zamieszania) w szkołach podstawowych. Przez cały cykl edukacyjny przewiną się, co naj-mniej przez 3 lata, oddziały klasowe zróżnicowane wiekowo. Pojawią się dodatkowe problemy np. wychowawcze. Ale polityków, którzy takie rozwią-zanie nam zafundowali, nic to pewnie nie obchodzi. Jak zawsze z problemem zmierzą się uczniowie, rodzice i nauczyciele – którym życzę udanego i dobrego roku szkolnego 2012/2013.

Jerzy Kotlęga

padów. Czy to oznacza, że mieszkańcy będą musieli płacić więcej? Jeśli ktoś wyrzucał śmieci do lasu lub miał umowę tylko na część odbioru, pewnie będzie płacił więcej. W przypadku tych, którzy płacili rze-telnie i mieli podpisaną umowę – trudno powiedzieć. „Konia z rzędem” temu, kto zna dziś jednoznaczną odpowiedź na te pytania. Nie mniej z szacunków Ministerstwa Środowiska wynika, że za śmieci nie płaci obecnie nawet 30 proc. społeczeństwa. Po włączeniu ich do powszechnego systemu obowiąz-kowych opłat, można oczekiwać, że ceny wywozu odpadów komunalnych nie powinny wzrosnąć.

W najbliższym czasie Gmina Czaplinek zamierza przeprowadzić konsultacje społeczne dotyczące no-wych zasad odbioru śmieci. Władze miasta chcą m.in. w specjalnej ankiecie zapytać mieszkańców, w jaki sposób samorząd ma ustalić opłatę za wywóz odpadów.

W tym celu zamierzamy opracować ankietę, którą będzie można wypełnić w wersji tradycyjnej - „papierowej” lub elektronicznej na stronie interne-towej UM „Wrota Czaplinka”. W trakcie konsultacji społecznych chcemy dowiedzieć się, który sposób obliczania opłaty śmieciowej jest zgodny z oczeki-waniami mieszkańców.

Niektóre gminy obliczają ją na podstawie jed-nego z trzech kryteriów:

– ilości osób zamieszkujących w domu lub mieszkaniu,

– ilości zużytej wody, – zależnie od powierzchni mieszkania czy domu.

Rady gminy mają też możliwość ustalenia stałej stawki za wywóz śmieci dla gospodarstwa domo-wego. W trakcie konsultacji mieszkańcy będą mogli też wypowiedzieć się, czy są zadowoleni z obecnego sposobu wywozu śmieci w mieście.

Bez względu, który ze sposobów zostanie przyjęty (choć każdy z nich ma zalety i wady), to całościowy bilans gminy będzie musiał wyjść „na zero”. A więc opłata dla jednych może wzrosnąć,

dla innych może spaść. Zależeć to będzie od tego, czy odpady są właściwie segregowane, bo rada gminy musi określić niższą, preferencyjną stawkę dla odpadów posegregowanych.

Wyniki konsultacji mogą wpłynąć na ostateczny projekt uchwały w tej sprawie. Zanim nowe zasady obliczania opłaty śmieciowej zaczną obowiązywać, muszą zatwierdzić je radni.

Nowa ustawa o utrzymaniu porządku i czystości stanowi, że wójt, burmistrz, prezydent miasta w dro-dze przetargu mają wybierać firmę świadczącą usługi na jego terenie. Na wprowadzenie tych rozwiązań władze lokalne mają czas do połowy 2013 r.

W październiku br. z inicjatywy Gminy Czaplinek planowane jest spotkanie przedstawicieli gmin z Po-wiatu Drawskiego i naszych sąsiednich gmin (Połczyn Zdrój, Barwice, Borne Sulinowo, Mirosławiec) w celu wymiany doświadczeń n/t: „Zasady i mechanizmy ustalania opłat za wywóz odpadów oraz warunki przetargów na wybór firm śmieciowych”.

Jako mechanizm kształtowania opłat większość gmin wybierze prawdopodobnie tzw. pogłówne, czyli wyliczy opłatę za wywóz odpadów w prze-liczeniu na mieszkańca. U nas należy również rozważyć ewentualność powiązania opłaty za śmieci z wielkością zużycia wody - to charakterystyczne dla gmin, gdzie oprócz stałych mieszkańców jest np. wielu turystów.

Według wstępnych prognoz, miesięczna opłata za wywóz śmieci może wynosić od 15 do 20 zł na jednego mieszkańca. To prognoza ZGK, oparta na analizie obecnych kosztów i cen usług.

A co Państwo sądzą na ten temat? Jakie są Państwa propozycje i oczekiwania? Dyskutujmy, rozmawiajmy, przekazujmy nasze uwagi, spostrze-żenia, radnym, urzędnikom, władzom miasta, byśmy wybrali optymalne, najbardziej sprawiedliwe zasady naliczania opłaty za odbiór odpadów.

Zbigniew Dudor

6 Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

Tajemnice siemczyńskiej wieży

Charakterystycznym elementem krajobrazu Siemczyna jest zlokali-zowany w samym centrum wsi, przy

drodze nr 20, kompleks dawnych zabudowań gospodarczych zespołu pałacowo-folwarcznego. Zabudowania te w ostatnich latach wyremon-towano i dostosowano do pełnienia funkcji hotelowo - restauracyjno - konferencyjnych. Nad wyremontowanymi zabudowaniami góruje wieża z bramą wjazdową (zamurowaną po 1945 roku od strony ulicy), znajdująca się między skrzydłem z dawną oborą (dziś - salą koncer-tową), a skrzydłem z dawną stajnią i chlewnią (dziś tzw. salą ceglaną i salą konferencyjną).Na przebudowanych na hotel poddaszach obu skrzy-deł przechowywano w przeszłości siano i słomę. W południowym skrzydle od strony ulicy widzi-my furty umożliwiające w przeszłości załadunek

słomy i siana bezpośrednio z wozu stojącego na ulicy. W przeszłości takie furty znajdowały się również w obu skrzydłach od strony dziedzińca. Wiemy to z zachowanych fotografii, ekspono-wanych m.in. w sali ceglanej. Wieża pełniła w przeszłości funkcje magazynowe i ułatwiała prace przeładunkowe (zachował się bloczek

usprawniający przeładunki). Kiedy wybudowano tę wieżę? Nie wiem, czy ktoś próbował zbadać to dokładnie, ponieważ w kręgu zainteresowań badaczy zawsze pozostawał przede wszystkim XVIII-wieczny pałac i sąsiadujący z nim park.

Zabudowaniom gospodarczym poświęcano znacznie mniej uwagi.

W opracowaniach na temat siemczyńskiego zespołu pałacowo-folwarcznego poprzesta-wano najczęściej na stwierdzeniu, że w 1800 roku wybudowano wzdłuż drogi nowe budynki gospodarcze z wieżą i z bramą na podwórze. Wskazywano, że chodzi o te budynki, które przetrwały do dziś.

Ale czy kompleks murowanych obiektów gospodarczych z czerwonej cegły, z charakte-rystyczną wieżą i z sąsiadującymi z nią dwoma skrzydłami, widocznymi dziś przy szosie prze-biegającej przez Siemczyno, rzeczywiście powstał w 1800 roku? Moim zdaniem - zde-cydowanie nie! Mamy na to niezbite dowody!

Po pierwsze, na mapie z 1877 roku (wyeks-ponowanej nawet w tzw. sali ceglanej) nie ma jeszcze naniesionego istniejącego dziś ciągu zabudowań z wieżą. Jeśli chcemy wierzyć tej mapie, to musimy pogodzić się z faktem, że w 1877 roku przy głównej ulicy stał - co prawda - jeden bliżej nieokreślony budynek gospodarczy, ale bez wieży z bramą, i o znacznie mniejszych rozmiarach niż znajdujący się obecnie tutaj kompleks zabudowań. Dziedziniec folwarku

nie był jeszcze oddzielony zwartą zabudową od ulicy - tak jak jest to dzisiaj i jak widzimy to na fotografiach z początku XX stulecia. Droga na dziedziniec nie wiodła pod bramą, lecz obok budynku gospodarczego i zataczała na terenie folwarku łuk, podczas, gdy dziś biegnie przez dziedziniec folwarczny prosto, bez zataczania łuku. Stąd oczywisty wydaje się wniosek, że droga została „wyprostowana” dopiero po wybudowaniu wieży z bramą. Po drugie, archi-tektura wieży i obu skrzydeł bardziej kojarzy się z wyglądem obiektów wznoszonych na przełomie XIX i XX wieku niż obiektów o 100 lat starszych. Do niedawna przypuszczałem, że kamienne fragmenty, widoczne w strukturze dolnych partii murów skrzydła północnego, mogą być reliktami starszego budynku stojącego wcześniej w tym miejscu, być może wzniesione-go w 1800 roku ( właśnie tego, który widoczny jest na mapie z 1877 roku). Po przyjrzeniu się

tym kamiennym fragmentom stwierdziłem, że zbudowane są one z kamiennych ciosów uformowanych przy pomocy wierteł. Świad-czą o tym liczne ślady wierteł. To jest raczej technologia, która stała się dostępna dopiero w drugiej połowie XIX wieku, gdyż metalowe wiertła wynaleziono dopiero w 1863 roku. Jest to

dodatkowy argument przemawiający za tym, że wieża ze skrzydłami nie mogła powstać w 1800 roku. Po trzecie, stan techniczny tych budynków bardziej przemawia za metryką ponad 100-letnią niż ponad 200-letnią.

Skąd więc się zatem wziął w opracowaniach historycznych rok 1800? Prawdopodobnie zasu-gerowano się tym, że na kamiennym zworniku łuku środkowego okna na I piętrze od strony ulicy wyryta jest (wyraźnie widoczna i uwydatniona czarną farbą) data: 1800. Ale wszystko wskazuje na to, że zupełnie nie zwrócono uwagi na to, iż na zwornikach łuków pozostałych dwóch okien na tym samym piętrze są wyryte również inne daty: nad pierwszym oknem, licząc od lewej strony, jest data 1900, a nad trzecim - data 1586

wyrażona cyframi rzymskimi. Te dwie daty są słabiej widoczne i pewnie dlatego uszły uwadze autorów opracowań o Siemczynie. Odkryłem

Kompleks folwarczny z wieżą od strony podwórza.

Nad trzecim oknem wyryta jest data: MDLXXXVI czyli 1586

Na zworniku pierwszego okna wyryta jest data: 1900 W ścianie wieży od strony ulicy, nad

trzema oknami widoczne są kamienne zworniki. Na zwornikach wyryte są daty.

Nad drugim oknem wyryta jest data: 1800

(Jest to fragment prelekcji przygotowanej na obchodyEuropejskich Dni Dziedzictwa w Siemczynie 8.09.2012 r.)

7Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

je przypadkowo - z pewnym zaskoczeniem - 5 listopada 2011r. podczas fotografowania wieży. Każdy z nas może osobiście sprawdzić istnienie tych dat wyrytych nad oknami wieży.

Pojawiła się potrzeba odpowiedzi na kilka pytań, a przede wszystkim na pytanie zasad-nicze: co oznaczają trzy daty umieszczone na zwornikach?

Moim zdaniem - śmiało można założyć, że pierwsza z tych dat: 1900 oznacza rok powstania ciągu budynków składającego się z murowanej wieży z bramą i z sąsiadujący-mi z wieżą skrzydłami, stanowiącego trzon zachowanej do dziś zabudowy folwarcznej. Umieszczenie daty powstania budynku na jego froncie byłoby przecież czymś oczywistym. Ponadto data 1900 zgadza się z wnioskami płynącymi z analizy wspomnianej wcześniej starej mapy oraz z wyglądem zabudowy.

Pozostałe dwie daty ( 1800 i 1586) - moim zdaniem - mogą upamiętniać ważne etapy w dziejach zabudowań folwarcznych.

Rok 1800 wiąże się prawdopodobnie z powstaniem solidnych zabudowań gospo-darczych, których układ możemy zobaczyć na mapie z 1877 roku. Można przyjąć z bardzo dużym prawdopodobieństwem, że zabudowania gospodarcze istniejące w ob-rębie siemczyńskiego folwarku przed rokiem 1900, a tym bardziej przed rokiem 1800, były obiektami nietrwałymi (drewnianymi, bądź o konstrukcji ryglowej).

A dlaczego wyryto datę 1586? Logicznym

Jubileusz

Eugenia Bojarska z domu Konowal-ska urodziła się 5 sierpnia 1922 roku w Mostach, pow. Grodno. Gdy miała

7 lat, umarła Jej matka, rok później – ojciec. Po śmier-ci rodziców przebywała w Domu Dziecka. Po jego opuszczeniu, aż do wybuchu wojny, pracowała w zakła-dzie olejarskim w Mostach i ukończyła szkołę średnią. W czasie wojny została

wywieziona na roboty przymusowe do Niemiec. Tam poznała Mariana Bojarskiego, jeńca wo-jennego, który walczył we wrześniu 1939 roku i pod Sochaczewem został wzięty do niewoli. Po zakończeniu wojny wracają do Polski i osiedlają się w Juliopolu, woj. lubelskie, gdzie 24 kwietnia 1947 roku wzięli ślub kościelny, a 13 czerwca

1949 roku ślub cywilny. Następnie osiedlają się w Czarnem Wielkiem. W 1964 roku wraz z mężem przeprowadza się do Czaplinka, gdzie podejmuje pracę w Gminnej Spółdzielni „Samo-pomoc Chłopska” jako ekspedientka w sklepie meblowym. W związku z zakończeniem aktyw-nej pracy zawodowej i odejściem na emeryturę w 1986 roku otrzymała dyplom z serdecznymi pozdrowieniami i podziękowaniami za wielo-letnią ofiarną pracę dla spółdzielczości rolniczej i dobra całego społeczeństwa. W trakcie pracy zawodowej otrzymywała dyplomy, wyróżnienia oraz odznaki Wzorowego Sprzedawcy. W 1997 Państwo Bojarscy otrzymali Medal za Długo-letnie Pożycie Małżeńskie. Uchwałą Zarządu Głównego PZERiI w 2011 roku pani Eugenia została wyróżniona Złotą Odznaką Honorową.

Jubilatka doczekała się 4 dzieci, 6 wnuków i 4 prawnuków. Mieszka w Czaplinku z 2 synami i wnukiem.

Uroczystości jubileuszowe odbyły się 2 sierpnia 2012 roku w siedzibie Koła Tereno-wego PZERiI w Czaplinku. Wzięło w nich udział około 80 seniorów. Na uroczystość, którą otworzył przewodniczący koła Brunon Bronk, przybył również Burmistrz Czaplinka Adam Kośmider wręczając Dostojnej Jubilatce dyplom, słoiczek miodu i bukiet kwiatów. Od wszystkich uczestników otrzymała serdeczne życzenia długich lat życia w dobrym zdrowiu i szczęściu, pogody ducha, pomyślności i ludz-

kiej życzliwości, dni przepełnionych słońcem i radością oraz wszystkiego co najmilsze i naj-piękniejsze w życiu.

Ciąg dalszy obchodów 90 – lecia urodzin Pani Eugenii odbył się w lokalu przy ul. Mo-niuszki w Czaplinku. Wzięła w nim udział najbliższa rodzina, przyjaciele i sąsiedzi. Oprócz życzeń i kwiatów było chóralne 100 lat!

Podziwiamy Ją za to, że mimo sędziwego wieku aktywnie uczestniczy w pracach Związ-ku, a uśmiech z Jej twarzy nie znika. Pielęgnuje również przydomowy ogródek z warzywami i kwiatami. Oby jak najdłużej…

Brunon Bronk

wytłumaczeniem byłby związek tej daty z po-wstaniem folwarku sąsiadującego z siemczyńską siedzibą rodu Goltzów, która w końcu XVI stulecia nie miała jeszcze postaci okazałego

pałacu, lecz znacznie skromniejszego dworu. Zastanawiać może fakt zastosowania cyfr rzym-skich przy określaniu roku 1586. Czy chodziło tu tylko o oddanie XVI-wiecznego klimatu? A może zwornik z tą datą przeniesiony został tu z innego obiektu? Czy na pewno daty na wszystkich trzech

zwornikach wyryte zostały w tym samym czasie, przy budowie wieży? Pytań jest wiele. Mam nadzieję, że kiedyś uda się na nie odpowiedzieć, oczywiście pod warunkiem, że zabudowaniom

gospodarczym badacze przyjrzą się z taką samą dokładnością, jak pałacowi.

Warto podkreślić, że znalezienie jedno-znacznych odpowiedzi na wszystkie pytania związane z dziejami zabudowań folwarcz-nych jest dużo trudniejsze niż w przypadku historii pałacu. Po prostu - to co dotyczyło samego pałacu, czy nawet sąsiadującego z nim parku, zawsze było dokumentowane skrupulatniej niż to, co dotyczyło pałacowych stajni, obór lub chlewni. Jednak, co do daty 1900 nie powinniśmy mieć wątpliwości. Opowiadam się za poglądem, że jest to data powstania okazałego - zachowanego do dziś - murowanego kompleksu folwarcznego z czerwonej cegły, z wieżą, pod którą znaj-dował się wjazd na folwarczne podwórze. Uważam, że pogląd ten jest wystarczająco udokumentowany (i na papierze - mam na myśli stare mapy - i w kamieniu - mam na myśli datę wyrytą nad oknem wieży). Już co najmniej w dwóch publikacjach podana została jednak błędna data: 1800 rok. Istnie-

je realne ryzyko, że informacja z błędną datą będzie powtarzana i rozpowszechniana. Tak - niestety - bardzo często się dzieje z wieloma nieprawdziwymi informacjami, które trafiły do oficjalnych materiałów.

Zbigniew Januszaniec

Fragment mapy z 1877. Nie ma na nim jeszcze zachowanego do dziś kompleksu folwarcznego z wieżą.

8 Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

Ośrodek zdrowia RedivivusNiedawno miałem przyjemność

poznać i rozmawiać z dr med. Alek-sandrą Moździerz, która od stycznia

tego roku jest Kierowni-kiem Przychodni Lekarza Rodzinnego „MEDYK II”. Jest ona rodowitą „kosza-linianką”, bo urodziła się w Bobolicach, a od dru-giego roku życia mieszka w Złocieńcu. Jej mąż jest oficerem Wojska Polskie-go. Mają dwie córeczki:

Emilkę (6 lat) i Natalkę (3 lata). Jej mama dr Mirosława Paździora też jest lekarką.

Dr Aleksandra Moździerz ukończyła w 2003 roku studia na Akademii Medycznej w Szczeci-nie, a potem tam pracowała, robiąc specjalizację z medycyny rodzinnej. W 2010 roku powróciła do Złocieńca i pracowała w Niepublicznym ZOZ „ESKULAP” przyjmując pacjentów w Wierz-chowie i w Czaplinku. Od stycznia 2011 roku, po odejściu na emeryturę doktora Jarosława Karluka, objęła jego gabinet i pacjentów - dzieci. I tak przez przypadek została pediatrą, ale że jest młodą matką, lubi dzieci (z wzajemnością), a matki darzą ją zaufaniem bardzo polubiła te obowiązki. Zresztą jej specjalizacja jest bardzo bliska pediatrii.

Przez lata niewiele dbano o budynek Przy-chodni. Dopiero w 2010 roku staraniem władz miejskich wykonany został podjazd dla osób nie-pełnosprawnych oraz wymieniono część okien. W 2011 roku Przychodnia Zdrowia przeszła długo oczekiwany remont, w ramach którego odnowione zostały gabinet zabiegowy, rejestra-cja. To wynik starań poprzedniego kierownika. Natomiast grupa młodzieży, pod kierownictwem Pani Aliny Karolewicz pięknie wymalowała hol. Także nowa Pani Kierownik ma ambitne zamierzenia modernizacyjnych i jeszcze w tym roku nastąpi odświeżenie gabinetów lekarskich oraz pomieszczeń dla dzieci zdrowych, gdzie odbywają się szczepienia. To ważne, aby ma-leńcy pacjenci czuli się tu dobrze i nie wynieśli złych odczuć z kontaktów z medycyną. Już

zostało wymienione oświetlenie, zamontowano antywłamaniowe drzwi wejściowe do przychod-ni i zakupiono nową wykładzinę podłogowa do poczekalni dla dzieci, a w drugiej połowie września rozpocznie się malowanie.

Te wszystkie zamierzenia udało się zrealizować dzięki wydatnej pomocy darczyńców w osobach:

Maria Gacka – firma „Liras”Beata Olszewska – firma „B.S.” sp. zoo.Robert Frutczak – Nadleśniczy Nadle-śnictwa CzaplinekRobert Rycerski – firma „Drawtur”Ireneusz Gacki – firma „Iras”

Cały Zespół Przychodni Lekarza Rodzinnego „Medyk II”, z całego serca im dziękuje.

Ponadto zarządca budynku (ZNM) odnowił w nim klatkę schodową, a władze miejskie sfinan-sowały z pozyskanych funduszy windę dla osób niepełnosprawnych. Jednym z nierozwiązanych dotąd problemów było źle działające centralne ogrzewanie. Zakrawa na kpinę, że w czasie, kiedy ogrzewanie jest bardzo kosztowne, trzeba było zimą w gabinetach otwierać okna, bo temperatu-ra w nich dochodziła do 30° C! Tej zimy będzie znacznie lepiej, bo założono zawory centralnego ogrzewania z regulacją. Na razie musi to wy-starczyć, bo brak jest środków finansowych na modernizację instalacji co. Zarządca obiektu czyni też usilne starania o uzyskanie dotacji z Funduszu Norweskiego na sfinansowanie termomoderni-zacji budynku, co pozwoliłoby jeszcze bardziej obniżyć koszty ogrzewania. Pozyskiwanie fun-duszy na podobne cele było by łatwiejsze, gdyby przynamniej część pomieszczeń należała do Ze-społu Przychodni. W przygotowaniu są stosowne oferty dla potencjalnych nabywców.

Oprócz działań modernizacyjnych pani doktor stara się pozyskać do współpracy leka-rzy specjalistów, by oszczędzić czaplineckim pacjentom czasochłonnych i kosztownych wyjazdów po za Czaplinek. W tej chwili, w okre-ślone dni, przyjmuje pacjentów lekarz urolog oraz wykonywane są badania audiometryczne oraz tympanometryczne (funkcjonowanie orga-nów słuchu) u dzieci do lat 6. Trwają starania o pozyskanie pulmonologa, diabetologa, a na-wet neurologa i psychiatry, choć jest to bardzo trudne. Ma nowy kierownik także inne bardzo ciekawe plany, których jednak nie chce zdradzać, by nie zapeszyć.

Obecnie Medyk II ma pod swoją opieką około 7 tysięcy pacjentów i jest największą przychodnią lekarską w Czaplinku. Pracuje w niej troje lekarzy (dr A. Moździerz, dr M. Paździora i dr H. Stachura) i dziesięć pielęgnia-rek. W budynku przychodni jest laboratorium wspó łp racu jące ze szczecineckim „Podi-m e d e m ” , c o d l a pacjentów jes t du -ż y m u ł a t w i e n i e m . Co na jważn ie j sze , w przychodni nie ma długich kolejek i nikt z pacjentów nie jest odsyłany z przysłowio-wym kwitkiem.

W czerwcu tego

roku ogłoszone zostały wyniki „Plebiscytu Hipokrates”, który już po raz trzeci „Głos Koszaliński” zorganizował na Pomorzu Środko-wym. Czytelnicy gazety wskazali pracowników służby zdrowia, którzy swojej pracy oddają się z powołaniem oraz placówki medyczne najlepiej spełniające swą rolę. W plebiscycie tym dr Aleksandra Moździerz zajęła 2 miejsce uzyskując 14% głosów, a kierowana przez nią Przychodnia Lekarza Rodzinnego „Medyk II” 3 miejsce uzyskując 21% oddanych wszystkich głosów. To wspaniały sukces młodego pediatry i kierownika przychodni i radość, że pacjenci - ci mali i dorośli, docenili jej starania i troskę o ich zdrowie.

Na koniec przypomnę historię budynku Przychodni Zdrowia w Czaplinku. Od 1945 do 1981 roku funkcjonował przy ul. Sikorskiego Ośrodek Zdrowia, zorganizowany po wojnie na bazie gabinetów lekarskich niemieckiego lekarza dra Eckarta Prettina. Był tam ciasno i ciemno i w większości gabinetów nie było bie-żącej wody i kanalizacji. W 1979 roku zawiązał się w Czaplinku Społeczny Komitet Budowy Przychodni, któremu przewodził śp. Tadeusz Zakrzewski (w jego składzie byli także Jerzy Góralczyk, Leon Krzykacz i Henryk Stachu-ra). Budowę w latach 1980-81 sfinansowano z funduszy Narodowego Funduszu Zdrowia, pochodzących z dobrowolnych składek oby-wateli. W 1999 budynek nowej przychodni został przejęty przez miasto (komunalizacja) i jest obecnie pod Zarządem Nieruchomo-ści Miejskich. Piękny obiekt zbudowany ze składek społecznych, który miał służyć kilku pokoleniom mieszkańców miasta i gminy, przez wiele lat przedstawiał żałosny widok i był użytkowany niezgodnie z przeznaczeniem. W miejsce przychodni powstało wtedy w Cza-plinku kilka Niepublicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej. Jeden z nich założyli dr Henryk Stachura oraz Krystyna i Jarosław Karlukowie (sp. z o.o.). Chcieli oni wraz z pracującymi w ośrodku stomatologami kupić ośrodek, lecz zaproponowano im cenę jak za salon jubilerski w centrum Warszawy.

Wiesław Krzywicki

Salus aegroti suprema lex esto - zdrowie chorego najwyższym prawem. Hipokrates

9Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

Wałcz

tel. 0 67 258 92 31

NOWE KOLEKCJE LAMP 2012

CENY PROMOCYJNE ŹRÓDEŁ ŚWIATŁA

GNIAZDA, WŁĄCZNIKI, MODUŁY RÓŻNE KOLORY

LED

Sprawdź ceny!

10 Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

Jesienne porządkowanie rzeki Drawy

Doceniając niezaprzeczalne walory przyrodniczo – krajoznawcze Drawy i w trosce przed nadmiernym jej za-

nieczyszczeniem Gmina Czaplinek od 2007 roku opracowuje projekty do Wojewódzkiego Fundu-szu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie na sfinansowanie akcji ekologicz-nych pn. „Jesienne porządkowanie rzeki Drawy skutecznym narzędziem promocyjno - eduka-cyjnym”. Dotychczas na ten cel otrzymaliśmy ponad 20 tysięcy złotych. Partnerem Gminy przy realizacji zadania jest Biuro Turystyczne „ Mrówka”, które zajmuje się techniczną stroną akcji sprzątania rzeki. Firma ta specjalizuje się w organizacji spływów kajakowych i już w 2003 roku zorganizowała I sprzątanie Drawy.

W miniony weekend (1-2 września) odbyła się już 10. edycja ekologicznej akcji sprząta-nia Drawy. W ramach zaplanowanych działań porządkowany był 28 kilometrowy odcinek rzeki Drawy leżący na terenie Gminy Czapli-nek i Gminy Złocieniec (od jeziora Drawsko i tereny przyległe do Wyspy Bielawy poprzez miejscowości Rzepowo, Głęboczek, jez. Kro-sino, Budowo do Złocieńca). W tegorocznym sprzątaniu rzeki udział wzięła 64 osobowa ekipa miłośników spływów kajakowych. Wśród uczestników akcji sprzątania Drawy dominują

mieszkańcy Poznania, Szczecina, ale są też warszawiacy i ślązacy, którzy mówią, że udział w tego rodzaju akcji jest możliwością zapłaty za korzystanie z tak cudownego daru przyrody jakim jest Drawa. Podczas tegorocznej akcji zebranych zostało ok.10 m3 odpadów.

Katarzyna SzlońskaSekretarz Gminy Czaplinek

Fotografie:www.mrowka.pl

Zadanie realizowane przez Gminę Czapli-nek przy partnerstwie Biura Turystycznego „Mrówka” z Czaplinka, dofinansowane przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie.

Społeczne Ognisko Muzyczne zaprasza!Społeczne Ognisko Muzyczne w Czaplinku informuje,

że trwają zapisy na rok szkolny- muzyczny 2012/2013. Zapraszamy wszystkich chętnych, którzy chcieliby roz-wijać swoje umiejętności muzyczne w klasie fortepianu, gitary oraz keyboardu. Społeczne Ognisko Muzyczne w Czaplinku czynnie upowszechnia kulturę oraz przekazuje podstawowe formy wychowania i kształcenia muzycznego. Ognisko Muzyczne koncentruje się głównie na nauczaniu gry na instrumentach muzycznych oraz przygotowuje dzieci do pełnego uczestnictwa w życiu muzycznym środowiska. Zapisu można dokonać we wtorki, czwartki i piątki w godz. 14.00 – 18.00 w Czaplineckim Ośrodku Kultury, Sportu i Rekreacji.

KOLEKTORY SŁONECZNE -energia dla każdegoStowarzyszenie ZIELONA KRAJNAz Sępólna Krajeńskiego zaprasza zainteresowanych kolektorami słonecznymi na spotkanie informacyjne, które odbędzie się:3 października 2012 r. o godz. 17.00w Sali Posiedzeń (sala nr 5) Urzędu Miejskiego w CzaplinkuTematyka spotkania: -zalety instalacji solarnych, -możliwość uzyskania dotacji do 45 % z NFOŚiGW, -wskazówki dotyczące montażu instalacji.Kontakt, tel. 664 471 697

ZAPEWNIAMY KONTAKT Z CERTYFIKOWANYM MONTEREM INSTALACJI SOLARNYCH

11Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

W podzięce za plony

Corocznie rolnicy z terenu gminy Czaplinek w podziękowaniu za urodzaj otrzymanych plonów gromadzą się wspólnie z całymi rodzinami, przy-jaciółmi, a także wszystkimi sympatykami na wspólnym świętowaniu.

Dożynki jest to ludowe święto, które kończyło żniwa i okres prac polowych. W czasach przedchrześcijańskich ¬ etniczne święto przypadające jesienią, kiedy to dochodzi do zrównania dnia z nocą, czyli z 21 na 22 września. Dożynki przez Słowian i plemiona bałtyckie w różnych regionach Polski określane były jako wyżynki, obrzynki, wieniec, wieńcowe, okrężne. Gdy doszło do rozwoju gospodarstw folwarczno¬-dworskich w XV wieku, dożynki zagościły na dworach majątków ziemskich. Urządzano je dla żniwiarzy, służby folwarcznej, pracowników najemnych w nagrodę za wykonane prace

przy żniwach i zebrane plony. Punktem kulminacyjnym dożynek były tańce w gospodach, karczmach lub na terenie dworu, a następny dzień był wolny od prac. Dożynkom towarzyszyły różne praktyki i do niedawna zachowane zwy-czaje związane np. z ostatnią garścią, kępą lub pasem niezżętego zboża, które po żniwach czas jakiś pozostawiano na pustym już polu dla ciągłości urodzaju. Obchody dożynek rozpoczynały się wspólnym wiciem wieńca z pozostawio-

nych na polu kłosów, kiści czerwonej jarzębiny, orzechów, kwiatów, owoców, kolorowych ozdób. Wieniec dożynkowy zwany był „Plonem” i niosła go na wyciągniętych rękach najlepsza żniwiarka z pomocą parobków lub służby. Za nią postępował orszak odświętnie ubranych żniwiarzy, niosąc na ramionach przybrane kwiatami wyczyszczone kosy i sierpy. Dlatego do dzisiejszego dnia podczas części wieńcowej niosąc wieńce zespoły śpiewają „Plon niesiemy plon w gospodarza dom, aby dobrze plonowało, po sto korcy z mendla dało”. Zwyczaj dzielenia się chlebem przez biesiadników został wprowadzony dopiero w latach 80.

Dnia 08 września wszystkich rolników z terenu gminy Czaplinek na wspólnych obrzędach miało zaszczyt gościć i świętować wraz z nimi sołectwo Kluczewo. Uroczystości dożynkowe rozpoczęła uroczysta msza święta dziękczynna w kościele pod wezwaniem Jana Chrzciciela w Kluczewie. Po zakończonych obrzędach mszy świętej, uczestnicy dożynek utworzyli barwny korowód dożynkowy, który przeszedł ulicami Kluczewa, aby dotrzeć do boiska sportowego, na którym były przewi-dziane dalsze obchody święta plonów. Starostą tegorocznego święta był Pan Leszek Łuniewski, natomiast starościną Pani Agnieszka Gurowska. W imieniu wszystkich rolników, na ręce Zastępcy Burmistrza Czaplinka Pana Zbigniewa Dudora oraz Przewodniczącego Rady Miejskiej Pana Bog-dana Kaliny przekazali oni symboliczny bochen chleba, życząc tym samym

jego dostatku w życiu codziennym. Wśród zaproszonych gości nie zabrakło Starosty Powiatu Drawskiego Pana Stanisława Cybuli, Przewodniczącego Rady Powiatu Drawskiego Jerzego Lauersdorfa, Radnych Powiatu Draw-skiego: Eugenii Polak, Wiktora Wosia i Stanisława Mikołajczyka, radnych gminnych: Ewy Sobczak, Małgorzaty Głowy, Zdzisława Łomaszewicza, Tomasza Marciniaka, Wacława Mierzejewskiego, Władysława Wojtowicza oraz większości sołtysów z naszej gminy z Sołtysem Sołectwa Kluczewo Elżbietą Trzcińską na czele.

Uwagę wszystkich przybyłych do Kluczewa, skupiały bardzo bogato zdobione stoiska reprezentujące poszczególne sołectwa z Gminy Cza-plinek. Każde stoisko promowało walory swej wsi, poprzez prezentację lokalnych znakomitości tworzonych w sołectwach. Nie mniejszym zainteresowaniem cieszyły się wieńce dożynkowe, których wykonanie wymagało dużego nakładu pracy, dokładności oraz staranności. Niestety mianem najładniejszego mógł poszczycić się jedynie jeden wieniec. W trakcie trwania dożynek rozstrzygnięto konkurs „na najaktywniejszą wieś”, „na najatrakcyjniejsze stoisko” promujące wieś, oraz „najpiękniej-szy wieniec dożynkowy”

Komisje miały „nie lada twardy orzech do zgryzienia”, gdyż wszystkie sołectwa włożyły wiele wysiłku, aby zwyciężyć w poszczególnych kon-kursach. Końcowa klasyfikacja przedstawia się następująco:

„Najładniejszy wieniec dożynkowy”I miejsce – Sołectwo Rzepowo II miejsce – Sołectwo SikoryIII miejsce – Sołectwo Kluczewo „Najładniejsze stoisko”I miejsce – Sołectwo BroczynoII miejsce – Sołectwo SiemczynoIII miejsce – Sołectwo Byszkowo

„Najaktywniejsze Sołectwo Gminy Czaplinek 2011”I miejsce – Sołectwo SikoryII miejsce – Sołectwo SiemczynoIII miejsce – Sołectwo PławnoWyróżnienie – Sołectwo Żerdno Z przyjemnością można było wysłuchać repertuaru ludowych pieśni

oraz tańca przygotowanego przez zespoły: „Czeremcha”, „Chabry”, „Marianki”, a także dawno niesłyszaną, lecz powracającą w wielkim stylu kapelę „Tara”.

Uśmiech na twarzy publiczności wywołał program artystyczny w wy-konaniu teatru „YES”, który działa pod batutą i czujnym okiem Pani Ewy Tamulewicz z Czaplineckiego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji.

Dla wszystkich uczestników gminnych dożynek wystąpiła gwiazda wie-czoru zespół „Bayer Show”. Ostatnią z przygotowanych przez organizatorów atrakcji była zabawa taneczna przy muzyce zespołu „Remix Band”.

Przemysław Krupa

12 Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

Sprzedam: Ford Fiesta 1.8 diesel rocznik 2000. Przebieg

130 tys. km. Zarejestrowany, od niepalącej kobie-ty. Cena 4700 zł do negocjacji.tel 606 905 174

Sprzedam: Quada 200 cm3

Cena 2000 zł tel. 696 069 095

PILNIE POTRZEBNA KREW!!!ODDAJ KREW! URATUJESZ ZAGROŻONE ŻYCIE!

Jeżeli jesteś krwiodawcą lub osobą zdrową i pełnoletnią, zgłoś się (z dowodem osobistym) do Regionalne-go Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie, Al. Wojska Polskiego 80/82

godziny rejestracji: poniedziałek – piątek: od godz. 7.15 do 13.15, sobota: od 7.15 do 12.00. lub do jednego z Oddziałów Terenowych RCKiK – w Białogardzie, Drawsku Pomorskim, Gryficach, Kołobrzegu, Koszalinie, Szczecinku i Świnoujściu celem oddania krwi.

Krew można oddać również na Ekipowym Poborze Krwi w Barlinku, Gryfinie i Stargardzie Szczecińskim. Adresy placówek służby krwi w województwie zachodniopomorskim znajdują się na stronie internetowej: www.krwiodawstwo.szczecin.pl

Zamiast ślubnych kwiatów – prezent

Nowa moda wkracza do ślubnych obyczajów. Młodzi, zamiast kwiatów proszą o inne upominki. Nie dla siebie, lecz dla najbardziej potrzebujących. Podobną propozycję

lansuje Ośrodek Wspierania Dziecka i Rodziny w Drawsku Pomorskim.Coraz częściej można spotkać się z zaproszeniami, na których za-

mieszczony jest zabawny wierszyk z prośbą o wsparcie domu dziecka. Pary mogą w ten sposób, przy okazji własnego święta, zrobić coś poży-tecznego dla innych. Tak stało się w przypadku najsłynniejszej młodej Pary 2011 – Kate Middleton i Księcia Wiliama, która postanowiła obejść surowe zasady protokółu i zwróciła się do gości o podarunki na cele charytatywne.

Ośrodek Wspierania Dziecka i Rodziny w Drawsku Pomor-skim również zaprasza do współpracy z placówką na rzecz dobra dzieci. Kwiaty szybko zwiędną, a pomoc potrzebującym jest bez-

cenna. Dlatego Powiat Drawski chce zaini-cjować na naszym terenie tradycję ob-darowywania Młodej Pary zamiast symbo-licznym kwiatkiem - drobnym prezen-tem, który zostanie przekazany dzieciom m i e s z k a j ą c y m w drawskiej placówce (np. książki, przybo-ry szkolne, artykuły plastyczne, zabawki, słodycze…).

Zachęcamy do skorzystania z tej propozycji i rozpowszechniania tej idei wśród bliskich i znajomych. Telefon kontaktowy do Placówki: 0/94 341 06 41.

13Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

Wieści z Sesji i Komisji Rady Miejskiej

Jak będziemy płacić za rewolucję śmieciową?

Okres wakacji można było nazwać politycznym wyciszeniem. Przerwa pomiędzy kolejnymi sesjami wyniosła

niespełna 2 miesiące i były to miesiące pozbawione po-litycznej gry, podchodów i wzajemnych złośliwości. Nie-stety, wakacje się skończyły, a z nastaniem roku szkolnego wróciła wzajemna niechęć i polityczne zagrywki, które uwidoczniły się podczas Sesji Rady Miejskiej, która odbyła

się 30 sierpnia.W okresie międzysesyjnym spotykały się różne

Komisje Rady. Komisja Budżetu i Finansów praco-wała nad zmianami w budżecie i omawiała wykonanie budżetu za minione półrocze. Komisja Infrastruktury … zajmowała się głównie opiniowaniem sprzedaży i dzierżaw nieruchomości.

Na uwagę zasługują spotkania Komisji Rol-nictwa, która (jak twierdzą złośliwi) spotkała się po to, aby zainkasować diety. Poruszane bowiem były tematy cen skupu zbóż i lustracje terenowe dzierżawionych gruntów rolniczych pod kątem ich zagospodarowania. Przez moment można się było poczuć, jak za głębokiej komuny, kiedy to o cenach decydowano za urzędniczym biurkiem. Tymczasem dziś Komisja nie ma żadnego wpływu na te zjawiska, zatem jej zwoływanie jest nieuzasadnione i naraża gminę na zbędne koszty. Teraz wiadomo, dlaczego Przewodniczący Komisji Rolnictwa – Władysław Wojtowicz znajduje się w ścisłej czołówce najlepiej zarabiających radnych w ubiegłym roku. Ceny skupu zbóż były tak ważne dla rolników, że poza komisją w obradach uczestniczyły 2 osoby (przedstawiciel ARiMR, oraz przedstawiciel firmy skupującej zboża). Każdy rolnik z pewnością sam jest zorientowany w cenach, a za przedstawienie cen szanownej komisji gmina zapłaciła prawie 1000 zł. diet radnych.

Dzisiaj zarówno właścicielami odpa-dów komunalnych, jak i podmiotami odpowiedzialnymi za ich zagospodaro-

wanie są właściciele albo zarządcy nieruchomości, czyli najczęściej wspólnoty lub spółdzielnie mieszkaniowe, które same wybierają firmę wy-wozową. Od 1 lipca 2013 r. czeka nas rewolucja związana z gospodarowaniem odpadami komunal-nymi. Co się zmieni? Nowa ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach przerzuciła na gminy obowiązek odbierania i odpowiedniego, a więc też ekologicznego zagospodarowania odpadów komunalnych. Gmina będzie musiała organizować zbiórki szkodliwych odpadów m.in.: baterii, leków, zużytego sprzętu elektroniczne-go i gospodarstwa domowego, a także będzie musiała sprawować nadzór nad dalszym losem odpadów. Ustawa zakłada zniżki dla tych, którzy selekcjonują odpady. Odpady od mieszkańców będą odbierać wyłonione w przetargu firmy. Za wywóz odpadów będzie płacić każdy z nas, bez wyjątku. Ustawodawca przewidział dwa rodzaje opłaty tj. podstawową oraz obniżoną, jako for-mę gratyfikacji dla osób segregujących odpady. Ustawa nie przewiduje możliwości ustalenia innej stawki dla zabudowy jednorodzinnej i zabudowy wielorodzinnej.

Wciąż niestety nie wiadomo jak te opłaty, ustalane przez lokalne samorządy, będą naliczane.

Ustawa dopuszcza uzależnienie opłat według jednego z czterech wskaźników:

– ilości osób zamieszkujących nieruchomość,

Wróćmy jednak do materiałów sesyjnych, których omówienie nastąpiło dwa dni przed sesją. Materiały dotyczyły zmian w budżecie gminy, dzierżawy i sprzedaży nieruchomości i gruntów, oraz rozpatrzenia skargi na działalność Dyrektora ZGK. Zblokowane spotkanie Komisji przebiegło sprawnie i prawie bez emocji, co źle wróżyło przed sesją. Zła wróżba okazała się prawdziwa, gdyż tuż przed głoso-waniem uchwały dotyczącej zbycia nieruchomości, Przewodniczący Rady – Bogdan Kalina zapropono-wał wykreślenie części uchwały odnoszącej się do zbycia ponad połowy zaproponowanych nierucho-mości. Zdaniem Przewodniczącego, trzeba jeszcze nad tą sprawą podyskutować. Szkoda, że dyskusji takiej nie było podczas zblokowanego posiedzenia komisji odbywającego się przed sesją, lub podczas posiedzeń Komisji Infrastruktury, która to komisja sprawami tych działek się nie zajmowała. Ciekawe dlaczego, skoro były to sprawy pilne, wchodzące pod obrady najbliższej sesji. Trzeba przypomnieć, że materiały sesyjne są dostarczane radnym najpóźniej na 7 dni przed sesją, a zatem czasu na debaty nie brakowało. Debata taka prawdopodobnie odbyła się na nieoficjalnym posiedzeniu większości rządzącej i dlatego zaproponowano skreślenie ponad połowy proponowanych do zbycia nieruchomości. Sprawa ma zapewne drugie dno, gdyż jednym z potencjal-nych nabywców miała być żona byłego radnego – Andrzej Szwai, który „nie leży” niektórym radnym poprzedniej kadencji i którzy zapewne nie dopuszczą, aby państwo Szwaja mogli wykupić na zasadach bezprzetargowych (jak pozostałe osoby ujęte w pro-jekcie uchwały) działkę, którą rodzina dzierżawi od blisko 60 lat. Największymi przeciwnikami takiego rozwiązania są: Bogdan Kalina, Władysław Woj-towicz, Andrzej Polewacz i Sebastian Matułojć. Niechęć trzech pierwszych do byłego radnego była wyraźnie widoczna w poprzedniej kadencji władz, kiedy to ówczesny radny – Andrzej Szwaja, jedyny wykształcony budowlaniec, został wyrzucony z Ko-

misji Infrastruktury... Stare niesnaski wróciły więc ze zdwojoną siłą i obecni radni znów mogą pokazać, kto tu rządzi. Niechęć jest tym większa, że sprawa doty-czy członka Stowarzyszenia Przyjaciół Czaplinka, a więc człowieka z obozu popierającego obecnego Burmistrza. Jak można się tego spodziewać, sprawa zakończy się dla zainteresowanych niepomyślnie, Co prawda Przewodniczący – Bogdan Kalina zarzekał się, że sprawa nie ma charakteru politycznego, ale chyba nikt rozsądny w to nie wierzy.

Przy okazji sporów nasuwa się pytanie, czy w przypadku podobnych uchwał powinny być udostępniane nazwiska osób ubiegających się o dzier-żawę, lub wykup nieruchomości. Gdyby utajnić nazwiska, radni odnosiliby się jedynie do zasadności sprzedaży i trybu bezprzetargowego, a nie kierowali się uprzedzeniami, lub interesem politycznym.

Pozostałe uchwały przyjęto bez emocji. Warto dodać, że skarga na działanie Dyrektora ZGK została uznana ze bezzasadną. Sprawą zajmowała się Ko-misja Rewizyjna i prawnicy. To już kolejna skarga, która nie znalazła odzwierciedlenia w rzeczywistości, choć sprawa była skomplikowana i trudna do jedno-znacznej oceny.

Podczas sesji, mieszkanka Czaplinka – p. Justyna Urlich, zapytała radnego Andrzeja Polewacza, dlacze-go pisze na nią donosy do Nadzoru Budowlanego? Pani Urlich widziała donosy z podpisem radnego. Radny wyparł się owych donosów, a zainteresowana zapowiedziała, że sprawę postara się wyjaśnić. Z ust p. Urlich padło również pytanie do radnego Włady-sława Wojtowicza odnośnie wyrzuconych nielegalnie śmieci, o czym pisaliśmy w poprzednim numerze Kuriera. Radny nie odpowiedział, jednak zarzucił w tej kwestii kłamstwo Burmistrzowi. Dodał później, że śmieci nie były jego, gdyż radny nie prowadzi gospodarstwa, które jest przepisane na kogo innego i to właśnie „kto inny” poniósł konsekwencje owego czynu. Tym „kim innym” jest syn pana radnego, ale o tym już radny nie wspomniał.

Wraz z nastaniem roku szkolnego, nastała złota polska jesień. Szkoda tylko, że pogoda za oknem nie zamieniła się w pogodę ducha u radnych, a polityczne wojenki wróciły do gminnego krajobrazu.

Marcin Kowalski

– zużytej wody w danej nieruchomości, – powierzchni lokalu mieszkalnego, – może również zostać określona jedna ryczałto-wa stawka opłaty dla gospodarstwa domowego.

Która metoda obliczania opłat za wywóz odpadów będzie najlepsza?

W wielu opiniach, także samorządowców, przeważa metoda uzależniająca ustalenie opłat śmieciowych od ilości osób zamieszkujących nieruchomość. Mniejszym poparciem cieszą się metody ustalenia opłat w zależności od ilości zużytej wody i od metrażu mieszkania. Problem ten elektryzuje samorządy lokalne, ponieważ usta-wodawca nałożył na gminy obowiązek podjęcia uchwały o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi do 31 grudnia 2012 r.

W przypadku ustalenia wysokości opłat śmieciowych w zależności od ilości osób zamieszkujących nieruchomość będziemy zobligowani do sporządzenia deklaracji oraz określania ilości osób, które wytwarzają śmieci w danej nieruchomości. Uczynią to właściciele lub zarządcy nieruchomości. Muszą zadekla-rować ilość osób faktycznie zamieszkujących daną nieruchomość, a nie osób zameldowanych. Zmiana liczby mieszkańców rodzi obowiązek złożenia korekty deklaracji. Funkcjonujący obec-nie system opłat zależny od liczby mieszkańców nieruchomości jest nowy tylko dla właścicieli budynków jednorodzinnych, którzy do tej pory uiszczali opłatę zależną od wielkości pojemnika. Dla właścicieli budynków wielorodzinnych,

w przypadku wyboru tej metody system opłat pozostaje bez zmian.

Np. w Sopocie już wiedzą, że wysokości opłat śmieciowych będą ustalane i rozliczane na pod-stawie ilości zużytej wody. Sopot odwiedza wielu turystów, którzy generują większe odpady i więk-sze zużycie wody. Pewnie i w województwie zachodniopomorskim taki system opłat przyjmą miejscowości atrakcyjne dla turystów. Rozliczanie na podstawie zużycia wody będzie jednak gene-rować ogromne ilości deklaracji. Wzrośnie więc biurokracja i… stawka „śmieciowa” z tego tytułu.

Najłatwiejszy do rozliczania i nadzoru byłby system „metrażowy”. Metraż łatwiej jest spraw-dzić, niż ilość osób zamieszkujących lokal czy nieustannie zmieniające się zużycie wody. Taki system ustalenia wysokości opłat byłby jednak mało sprawiedliwy. To, że ktoś ma mieszkanie o powierzchni 100 m² nie oznacza wcale, że generuje więcej śmieci niż osoba mająca 40 m².

Właściciele domków jednorodzinnych płacili-by dużo więcej niż mieszkańcy „bloków”.

Ustawa wprowadzająca zmiany „śmiecio-we” nie bardzo mi się podoba. Nie daje jasnych, precyzyjnych rozwiązań, zrzuca jednak zadania i kary na gminy. Nie rozwiązuje problemu o wiele poważniejszego niż odpady komunalne, jak choćby odpady budowlane. To one często trafiają do lasu czy do śmietników. Obawy budzą zaproponowane sposoby rozliczania użyt-kowników z wywozu odpadów. Ustawodawca nie kierował się tu sprawiedliwością społeczną,

14 Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

Dożynki po kalisku

Tegoroczne Powiatowe Święto Plonów odbyło się dnia 15 września w Kaliszu Pomorskim. Dożynki zainaugurowane

zostały uroczystą Mszą Świętą w Kościele Para-fialnym w Kaliszu Pomorskim pw. Matki Bożej Królowej Polski, z udziałem władz powiatu, gmin i zaproszonych gości.

Po zakończeniu nabożeństwa, które po-prowadził ks. Krzysztof Stefan, spod kościoła wyruszył barwny korowód dożynkowy prowa-dzony przez Zespół Pieśni i Tańca „Krąg”. Za nim, by tradycji stało się zadość, niosąc bochny chleba kroczyli Starostowie Dożynek - Dorota Krauz i Piotr Wiśniewski. Po dotarciu na Stadion Miejski gospodarze dożynek uroczyście prze-kazali chleb wypieczony z tegorocznej mąki włodarzowi powiatu, Staroście Stanisławowi Cybuli oraz Burmistrzowi Kalisza Pomorskiego Michałowi Hypkiemu, którzy obdzielili nim sprawiedliwie wójtów i burmistrzów powiatu

drawskiego. Z okazałymi bochnami chleba udali się także do przedstawicieli swoich społeczności, by dopełnić tradycji dzielenia się tym symbolem rolniczego trudu.

Następnie przyszedł czas na dobrą zabawę, o co zadbały zespoły i wokaliści. Jako pierwszy zaprezentował się zespół Pieśni i Tańca Ziemi Szczecińskiej „Krąg”. Wśród licznych artystów którzy uatrakcyjnili program, znaleźli się: gwiazda flamenco Alicja Morena z zespołem, zespół śpiewaczy „POMORZANKI”, zespół „RADOŚĆ”, solistka Alina Karolewicz, kapela podwórkowa „TARA”, zespół śpiewaczy „SAMI SWOI”, grupa taneczna „STEP UP”, zespół „DARSKOWIACY”, grupa wokalna „MY EME-RYCI” i wokaliści: Karolina Suchecka, Klaudia

Maziarz, Julia Zinczuk, Zuzanna Jedy-nowicz, Agata Ladra i Natalia Urban.

Publiczność z niecierpliwością oczekiwała na występ gwiazdy wieczoru - JANUSZA LASKOW-SKIEGO, który prezentując swoje największe przeboje wprowadził wi-downię w doskonały nastrój. Parkiet przed sceną zapełnił się tańczącymi parami, które mogły bawić się do pół-nocy wraz z zespołem NIEOBECNI.

Jak co roku podczas dożynek przeprowadzone zostały konkursy na Najładniejszy Wieniec Dożynkowy i na Najładniejsze Stoisko Promocyjne na Dożynkach. W konkursie na Najład-niejsze Stoisko Promocyjne I miejsce zajęła gmina Drawsko Pomorskie, II miejsce gmina Ostrowice, natomiast III miejsce gmina Kalisz Pomorski. Nagrody w tym kon-kursie ufundował Stanisław Cybula - Starosta Drawski. W konkursie na Najładniejszy Wieniec Dożynkowy I miejsce zajęła gmina Złocieniec, II miejsce gmina Czaplinek, a III - Kalisz Pomorski. Dla laureatów tego konkursu nagrody finan-sowe ufundowali Stanisław Cybula - Starosta Drawski i Stanisław Baliński - Prezes Rady Po-wiatowej Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej.

Wiele emocji i napięcia towarzyszyło ogłasza-niu wyników konkursu na Najładniejsze Sołectwo Powiatu Drawskiego, zorganizowanego już po raz czwarty z inicjatywy Starosty Drawskiego Stanisława Cybuli. Do tegorocznej edycji kon-kursu zgłosiły się aż 22 sołectwa. I tak, decyzją komisji konkursowej I miejsce w konkursie zajęło Sołectwo Biały Zdrój - gmina Kalisz Pom. II miejsce Sołectwo Sikory - gmina Czaplinek, III miejsce Sołectwo Żółte - gmina Drawsko Pom.. Wśród pięciu wyróżnionych znalazły się nato-miast sołectwa: Poźrzadło Wielkie, Bolegorzyn, Sienica, Suchowo i Łabędzie. Miłą niespodzianką dla sołtysa i mieszkańców Świerczyny było przy-znanie Sołectwu Świerczyna kosiarki firmy JOHN DEERE JX90CB, którą ufundował Mirosław Szmidt - właściciel firmy M.S. Agro Złocieniec.

W trakcie X Powiatowego Święta Plonów rozstrzygnięto także konkurs na najładniejsze sołectwo gminy Kalisz Pomorski. Tegorocznym laureatem konkursu zostało sołectwo Suchowo. Drugą nagrodę odebrało sołectwo Poźrzadło Wielkie, a trzecią ex aequo sołectwo Dębsko i Biały Zdrój.

Przeprowadzono także zawody i konkurencje sportowe.

KONKURENCJA DLA WÓJTÓW I BUR-MISTRZÓW

I miejsce - Przedstawiciel Gminy Czaplinek - Zastępca Burmistrza Czaplinka, Zbigniew Dudor

II miejsce - Przedstawiciel Gminy Kalisz Po-morski - Dyrektor PGKiM w Kaliszu Pomorskim, Tadeusz Sochacki

III miejsce - Prezes Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej, Stanisław Baliński

KONKURENCJA DLA SOŁTYSÓWI miejsce - Gmina ZłocieniecII miejsce - Gmina CzaplinekIII miejsce - Gmina Drawsko Pomorskie

POWIATOWY TURNIEJ PIŁKI SIATKOWEJI miejsce - Gmina Drawsko PomorskieIII miejsce - Gmina ZłocieniecIII miejsce - Gmina Czaplinek

POWIATOWY TURNIEJ TENISA ZIEMNEGOI miejsce - Gmina WierzchowoIII miejsce - Gmina Drawsko PomorskieIII miejsce - Gmina Złocieniec

Organizatorzy pragną złożyć serdeczne podziękowania wszystkim osobom, które wspierały organizację tegorocznego Powiato-wego Święta Plonów.

Obchody dożynkowe w Polsce mają już kilka wieków tradycji, bo celebrowano je prawdopodob-nie od XVI wieku. Choć obrzędy zmieniły swój charakter przez te kilka wieków, podobnie jak zmieniła się również praca rolnika, to organizatorzy dbają, by jak niegdyś święto to było podziękowa-niem i ukoronowaniem całorocznego trudu rolników obchodzonym po zakończeniu najważniejszych prac polowych i zebraniu plonów - głównie zbóż. Dożynki są również nawiązaniem do pięknej tradycji tworzenia wieńców dożynkowych, które prezentowały zebrane plony i urodzaj.

POWIAT DRAWSKI – MORZE PIĘKNYCH JEZIOR

ale kwestią dostosowania prawa do wymogów unijnych. Żadna z czterech zaproponowanych metod do obliczenia nowych opłat nie ma nic wspólnego z rzeczywistą ilością śmieci „wy-produkowanych” w gospodarstwie domowym. Boję się, niezamierzonego pewnie, sensu tych zmian – podwyżki „śmieciowe” - dla każdego.

W moim przekonaniu nie ma i pod rządami nowej ustawy nie będzie sprawiedliwego systemu naliczania opłat. Za śmieci powinno płacić się indy-widualnie. Np. podobnie jak pobierany jest obecnie

podatek VAT. Kiedy kupuję w sklepie towar to płacę jednocześnie ustalony podatek. Powinniśmy więc płacić tylko za te śmieci, które wytworzyliśmy. W przyszłości pewnie taki system będzie obowią-zującym. Przestaniemy pewnie wtedy kupować produkty w małych opakowaniach. Będzie to więc także wyzwanie dla producentów i handlowców. Wracając do rzeczywistości, przewiduję, że więk-szość gmin przyjmie system oparty na ilości osób. Gmina będzie kontrolować ilość powstających odpadów, a w razie nieprawidłowości przeprowadzi

kontrolę stanu faktycznego. Wszyscy zapłacimy za nowy system zarządzania odpadami. Za jego stworzenie, wprowadzenie i utrzymanie. Poniesie-my też koszty zatrudnienia urzędników, na których barki spadną nowe zadania.

Czy w efekcie będziemy mieli czyste miasta, wsie i lasy? Być może. Czysto, schludnie - tak ma być po wprowadzeniu nowych przepisów, za które zapłaci każdy z nas. Ale nie wszyscy w tak optymistyczny efekt wierzą.

Jerzy Kotlęga

15Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

Obradował Zarząd Powiatu

W minionym okresie, Zarząd Po-wiatu Drawskiego spotkał się na czterech posiedzeniach. Głównym

tematem obrad były przygotowania do rozpo-częcia nowego roku szkolnego w placówkach oświatowych prowadzonych przez Powiat Drawski. Przygotowano także projekty uchwał Rady Powiatu w sprawie udzielenia pomocy finansowej dla Gminy Czaplinek oraz w sprawie przystąpienia do realizacji wspólnego z Gminą projektu, dotyczącego przebudowy drogi w Że-lisławiu.

Od 1 września br. pracę rozpoczęły nowe placówki oświatowe, które powstały w wyniku reorganizacji.

Przypomnijmy: dawny Zespół Szkół Ponad-gimnazjalnych nr 1, ZSP nr 2 w Drawsku Pom. oraz Zespół Szkół Zawodowych w Drawsku Pomorskim zostały połączone w jeden podmiot - Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Drawsku Pomorskim. Jego Dyrektorem została Lidia Borzymowska. Pani Dyrektor ma dwoje zastępców: Iwonę Kucharską oraz Grażynę Jonak.

Również od 1 września formalną działalność rozpoczęło Powiatowe Centrum Kształcenia Zawo-dowego i Ustawicznego w Drawsku Pomorskim. Placówka powstała na bazie Centrów Kształcenia Praktycznego z Czaplinka i Drawska Pomorskiego oraz Zespołu Burs, czyli budynków internatów oddzielonych od ZSP nr 1 oraz ZSZ w Drawsku Pomorskim. Dyrektorem Powiatowego Centrum został Robert Schmidt, natomiast jego zastępcą Zbigniew Jakomulski.

Informacje o przebiegu przygotowań do no-wego roku szkolnego, rekrutacji oraz procesie przekazywania mienia składali również Dyrektorzy Zespołów Szkół Ponadgimnazjalnych w Cza-plinku, Kaliszu Pomorskim i Złocieńcu, a także Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Bobrowie oraz nowo powstałego w Czaplinku Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego (Dy-rektor: Małgorzata Janda).

Przygotowany przez Zarząd Projekt uchwa-ły Rady Powiatu w sprawie udzielenia pomocy finansowej dla Gminy Czaplinek przewiduje

udzielenie przez powiat dofinansowania w wyso-kości 740.988 zł. Przeznaczeniem tych pieniędzy będzie wsparcie przebudowy ul. Drahimskiej i Dłu-giej na odcinku od skrzyżowania z ulicą Polną do skrzyżowania z drogą krajową nr 20 w Czaplinku.

Drugim ważny projekt dotyczy przystąpie-nia do realizacji wspólnego z Gminą Czaplinek projektu przebudowy drogi w Żelisławiu. Pro-ponuje się, aby Rada Powiatu podjęła intencyjną uchwałę dotyczącą zabezpieczenia na rok 2013 znacznej kwoty na ten cel. Uchwała w tej sprawie stanowi załącznik do wniosku w zakresie finan-sowania zadań określonych w ustawie o ochronie gruntów rolnych i leśnych ze środków budżeto-wych Województwa Zachodniopomorskiego.

Inne, istotniejsze sprawy rozpatrywane przez Zarząd to m.in. projekty uchwał Rady Powia-tu w sprawie zamiaru likwidacji Technikum Drzewnego wchodzącego w skład Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Czaplinku, Technikum Ekonomicznego wchodzącego w skład Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kaliszu Pomorskim, Technikum Informatycznego wchodzącego w skład Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kaliszu Pom., Technikum Ekonomicznego wchodzącego w skład Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Zło-cieńcu oraz Technikum Budowlanego wchodzącego w skład Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Zło-cieńcu.

Projekty uchwał w sprawie zamiaru likwidacji techników są kontynuacją procesu porządkowa-nia nazewnictwa tej grupy szkół. W czerwcu Rada Powiatu podjęła decyzję o utworzeniu technikum w ZSP w Czaplinku oraz ZSP w Złocieńcu. Doce-lowo prowadzić one będą kształcenie zawodowe na poziomie kończącym się maturą, we wszystkich dotychczasowych zawodach. W ten sposób zamiast istniejącego w szkole całego wachlarza techników (z przymiotnikiem określającym nauczany zawód), funkcjonować będzie w danym zespole szkół jedno technikum oferujące kształcenie w wielu różnych zawodach. Jednocześnie zapewnia się uczniom kontynuację kształcenia w tym samym zawodzie, w technikum wchodzącym w skład tego samego

ZSP. Podobne porządkowanie techników zostało dokonane w ubiegłym roku szkolnym w Drawsku Pomorskim, przy okazji reorganizacji szkół.

Zarząd zatwierdził również projekty uchwał Rady Powiatu: w sprawie zasad obniżania nauczy-cielom tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć, warunków i trybu tego obniżania; projekt uchwały w sprawie pozbawienia kategorii dróg powiatowych; dwa projekty uchwał w sprawie wyrażenia zgody na przystąpienie oraz realizację przez Powiat Drawski projektu pn. „Praca z pasją” w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki; w sprawie przyjęcia stanowiska Rady Powiatu Drawskiego w sprawie zaniechania likwidacji Od-działu Wart Cywilnych w 16 Wojskowym Oddziale Gospodarczym w Olesznie oraz projekt uchwały Rady Powiatu w sprawie zmian w budżecie Po-wiatu Drawskiego na rok 2012.

Zarząd podjął także uchwały własne, w tym w sprawie wyrażenia zgody na rozpoczęcie po-stępowania o udzielenie zamówienia publicznego na zadanie pn. „Wykonanie usługi szkoleniowej w zakresie prowadzenia działalności w ramach projektu pn. „Własny biznes szansą mieszkańców powiatu drawskiego, łobeskiego i świdwińskiego”, w sprawie przyjęcia informacji z wykonania budże-tu Powiatu Drawskiego za I półrocze 2012r. oraz w sprawie zmian w budżecie Powiatu Drawskiego na rok 2012, a także w sprawie zaopiniowania zamiaru zaliczenia drogi powiatowej do kategorii dróg gminnych na terenie Gminy Kalisz Pomorski, zaopiniowania zamiaru nadania kategorii drogom wewnętrznym i w sprawie zaopiniowania zamia-ru zaliczenia drogi do kategorii dróg gminnych. Zarząd podjął również uchwałę w sprawie po-działu stypendiów Starosty Drawskiego za wyniki w nauce i osiągnięcia sportowe w roku szkolnym 2012/2013.

Ponadto Zarząd rozpatrzył informacje na temat należności i zobowiązań Szpitala Powiatowego im. Matki Teresy z Kalkuty w Drawsku Pomorskim na dzień 31.08.2012r. oraz o windykacji należności Skarbu Państwa, prowadzonych sprawach sądo-wych i złożonych pozwach.

Wiktor Woś

„Nie umiera ten kto trwa w pamięci żywych” Ks. Jan Twardowski

„Dzieci bardziej niż inni potrzebują mieć zupełną pewność,że są kochane przez tych, którzy mówią, że je kochają.”

Michel QuoistSZUKAMY KANDYDATÓW NA RODZINY ZASTĘPCZE ZAWODOWE I NIEZAWODOWE

Jesteś otwarty na nowe doświadczenia? Chcesz zrobić coś dobrego dla innych?Chcesz stworzyć dom dla dzieci w trudnej sytuacji życiowej? Potrafisz akceptować ludzi, takimi jakimi są?

Chcesz odmienić czyjś los?ZADZWOŃ LUB ZGŁOŚ SIĘ DO NAS OSOBIŚCIE W CELU UZYSKANIA NIEZBĘDNYCH INFORMACJI!

Ośrodek Wspierania Dziecka i Rodziny w Drawsku Pomorskimul. Połczyńska 9, 78-500 Drawsko Pomorskie, Tel.: (94) 34 106 41, e-mail: [email protected]

ZE SMUTKIEM I ŻALEM PRZYJĘLIŚMY WIADOMOŚĆ O ŚMIERCIŚ.P. WŁADYSŁAWA HUSEJKI

Przewodniczącego Koszalińskiej Rady MiastaOdszedł wielki człowiek oddany przez wiele lat służbie samorządowej. Człowiek wielkiego serca.

Rodzinie, bliskim i przyjaciołomwyrazy głębokiego współczucia składają:

PRZEWODNICZĄCY RADY POWIATU, STAROSTOWIE, RADNI RADY POWIATU DRAWSKIEGO, CZŁONKOWIE ZARZĄDU DRAWSKIEGO ORAZ PRACOWNICY STAROSTWA POWIATOWEGO W DRAWSKU POMORSKIM

16 Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

Okiem turystyPojezierze Drawskie jest jednym z naj-

piękniejszych miejsc w zachodniej Polsce. Nasze małe Mazury z dzie-

siątkami większych bądź mniejszych jezior, poprzecinanymi licznymi ciekami wodnymi i rzekami. Najpiękniejszym i największym z nich jest Drawsko, drugie co do głębokości jezioro w Polsce. Ostoja dla żeglarzy, wędkarzy i wcza-sowiczów. Nad jeziorem leży Czaplinek, który reklamuje się jako miasto turystyczne, ale czy tak naprawdę jest? Kto ze wschodniej Polski słyszał o naszym Drawskim? Z uroków natury okolicz-nych jezior Czaplinka korzystam już prawie 20 lat, a ponad 10 zachwycam się magią jeziora Drawsko. Mimo iż dzieli mnie od tego miejsca ponad 100km, bliżej mam nad większe zbiorniki wodne, jak Zalew Szczeciński, czy Morze Bałtyc-kie, to urok tego miejsca, co roku przyciąga mnie niczym magnes. Fakt nie jestem mieszkańcem tej gminy, ale uważam ją za swój drugi dom na czas letni. Z żeglarskiego punktu widzenia, Drawsko jest wspaniałym jeziorem, posiada zachwyca-jące, dzikie zatoki, ośrodki wczasowe oferujące wszystko czego dusza zapragnie. Jednak sam Czaplinek, nie oferuje nic atrakcyjnego. Na je-ziorze jest około 150-200 jachtów. Jednego dnia pływa 30-50 jachtów. Życie na jachcie, niestety nie jest samowystarczalne, więc co parę dni trze-ba odwiedzić cywilizacje by uzupełnić zapasy. Zdecydowana większość załóg wybiera dobicie do portu macierzystego i wybranie się autem do okolicznych miejscowości lub na dobicie do bez-płatnego pomostu w Starym Drawsku. Czemu? Przecież w Czaplinku jest piękna przystań? No właśnie jest, albo raczej była 20 lat temu. Teraz jest to podupadająca przystań dla miejscowych, do której łódki z zewnętrz często nawet nie mogą podpłynąć, bo po prostu nie ma miejsca, wszystkie są pozajmowane przez osoby z abonamentem na cały sezon. Znalezienie miejsca do zacumowania graniczy z cudem, a jak znajdziemy jesteśmy na-rażeni na niekorzystne warunki atmosferyczne. Przeważnie zajmujemy jedno z miejsc zwolnionych przez abonentowiczów, które musimy od razu zwol-nić jak pojawi się właściciel. Za takie stanowisko

też musimy zapłacić jak w innych ośrodkach. Stan-dardem w innych marinach jest, że bosman lub ktoś z obsługi zainteresuje się łódką czy z nią nic złego się nie dzieje. W ośrodku w Czaplinku mo-żemy niezauważeni wejść na teren, wyjść z niego, poobijać łódki stojące dookoła i nikt nie zareaguje. Obok ośrodka znajduje się pomost miejski, który niestety ma „przeznaczenie wędkarskie”, więc i tam nie zacumujemy gdyż wędkarze mogą być niezadowoleni. Przyjeżdżając do miasta, do któ-rego przylega tak wspaniałe jezioro i chcąc np. wypożyczyć jakąś żaglówkę by pozwiedzać jezioro, kierujemy się do miejskiego ośrodka lub klubu żeglarskiego. W Czaplinku, jeżeli podejmiemy takie kroki, spotka nas niemały zawód. Fakt możemy wypożyczyć Omegę, Wielkiego Trenera, DZtę, ale ich stan żeglarski jak i fizyczny będzie opłakany. Jak nie dostaniemy łódki, która jest dziurawa i cieknie, jak uda nam się wybrać żagle, które nie są podarte i wywiane to i tak będzie nas czekało doprowadzenie jednostki do stanu używalności. Dziwne, że jak wchodzimy do biura to okazuje się, że siedzi tam parę osób z obsługi i w gruncie rzeczy nikt nic nie robi. Raz dziennie wybranie wody z łódek i raz na jakiś czas umycie ich nie zabrałoby wiele ich tak cennego czasu. Tak samo traktowane są inne sprzęty wodne na wyposażeniu ośrodka jak np. kajaki niedbale rzucone gdzieś w kąt. Jeszcze z 8 lat temu, w ośrodku w Czaplin-ku organizowane było wiele imprez dla turystów, regaty, koncerty szantowe, zabawy przy ognisku. Obecnie w regatach biorą udział głównie miej-scowi, bo nikt o nich nie wie. Impreza po regatach wygląda bardziej jak dyskoteka, na którą schodzą osoby tylko z Czaplinka, chcące potem zrobić roz-róbę, a nie ma nikogo z zewnątrz. Jezioro też coraz mniej zachęca do turystyki. Na terenie całego jezio-ra, które ma prawie 80km linii brzegowej, miejsca gdzie można rozpalić ognisko można wyliczyć na palcach jednej ręki. Ilość jednostek pływających i nowych osób odwiedzających jezioro, od paru lat się nie zwiększa, tylko zmniejsza. Wielkie wycinki lasów w zatokach, niszczące urokliwe miejsca i brak wyznaczonych miejsc do biwakowania, czytaj takich, w których można rozpalić ognisko, nie zachęca do spędzania tu czasu. Rozpalenie ogniska „na dziko” grozi nie tylko pożarem, ale też grzywną, nawet jak sami zabezpieczymy od-

powiednio miejsce. Przez czas ponad 10 lat jak odwiedzam to jezioro, nie powstał żaden pomost czy miejsce przygotowane pod kątem turystycz-nym. Nawet jak żeglarze, czy Bractwo Żeglarskie z Czaplinka, chcą sami stworzyć takie miejsce to spotykają się ze sprzeciwem władz jeziora, lasów, miasta gminy, każdy zarządza czym innym i nikt ze sobą nie może się dogadać. W takim wypadku kto napędza gospodarkę gminy, która niby żyje z turystyki? Prywatne ośrodki wczasowe jak Kusy Dwór, Wajk czy Drawtur. Drawsko zawsze słynęło jako raj dla wędkarzy. A teraz? Ryby drapieżnej praktycznie już nie ma, biała uciekła na głęboką wodę przed kłusownikami. Pływając po zatokach, co krok spotykamy małe ryby pływające do góry brzuchami, ofiary kłusowania prądem. Policja na jeziorze pojawia się raz w miesiącu i przeważnie zakłóca ciszę i spokój zamiast ich bronić. Nam żeglarzom, miłośnikom tego jeziora coraz mniej zaczyna się podobać, że tak wspaniały akwen popada w ruinę. W ośrodku w Czaplinku brakuje gospodarza, który zadba o ośrodek, sprzęt i go-ści. Naprawienie pomostów, przedłużenie ich, doprowadzenie prądu pod stanowiska, wydłu-żenie falochronu, spowodowałoby zwiększenie atrakcyjności ośrodka dla żeglarzy, przyciągnęło nowych i zapewniło dodatkowe wpływy środków dla gminy. Zorganizowanie raz na jakiś czas zabawy na poziomie, z ogniskiem, koncertem szantowym w towarzystwie regat z prawdziwą komisją sędziowską mogłoby być stałym punktem w kalendarzu ogólnopolskich imprez Żeglarskich. Stworzenie paru miejsc biwakowych nad jezio-rem też by nie zaszkodziło. Małymi kroczkami i niedużymi nakładami finansowymi można by zainteresować inwestorów regionem, tworząc nową letnią stolicę. Trzeba tylko chcieć.

Turysta

Kiedy będzie następne spotkanie? Oby jak najszybciej

Takimi słowami powitali uczniowie Gimnazjum w Czaplinku swoich nauczycieli – opiekunów spotkania

gimnazjalistów z uczniami Regionalschule „Roberta Kocha” z Grimmen w Niemczech po powrocie do szkoły. Spotkanie odbyło się w dniach 06-08.09.2012r. i wzięło w nim

POŚREDNICTWO UBEZPIECZENIOWO-FINANSOWE

ERNEST FLORCZAK

Ubezpieczenia samochodów, domów, mieszkań, firm, turystyczne oraz rolnicze.

ZADZWOŃ I UMÓW SIĘ NA SPOTKANIETel. 609 091 426 94 308 22 34

udział 18 uczniów i dwóch opiekunów ze szkoły w Grimmen oraz 20 uczniów i dwóch opiekunów z Gimnazjum w Czaplinku. Miejscem spotkania był ośrodek wypoczyn-kowy „Drawtur”. Pierwszego dnia uczestnicy spotkania wybrali się do Żelisławia do Za-piecka, gdzie wspólnie piekli drożdżówki,

tkali oraz wyrabiali różne przedmioty z gliny. Prawdziwym hitem okazała się wieczorna dyskoteka połączona z karaoke. Drugiego dnia gospodarze spotkania pokazali gościom swoje miasto, szkołę, odbyły się przejażdżki łodzią „Aquarius” oraz stateczkiem „Europa” i chociaż pogoda nie dopisała, wszyscy byli

Poszukuję do celów kolekcjonerskich „Gazetę Sołecką” z 2008 roku.Posiadam archiwalne numery różnych czaplineckich czasopism.

tel. 694 060 406

Ogłoszenie drobne

17Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

I Czaplinecki Festyn Trzeźwości

Pomysłodawcą festynu, przeprowadzone-go 11.08.12 r., był Wiesław Runowicz – członek Gminnej Komisji Profilaktyki

i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.Otwierając imprezę, Przewodniczący GKPiR-

PA – Brunon Bronk, serdecznie powitał Burmistrza Czaplinka, Z-cę Burmistrza Czaplinka, Przewod-niczącego Rady Miejskiej, radnych gminnych i powiatowych, jak i sponsorów imprezy:

BS Sp. z o.o. Beata Olszewska, BENEKO Bernard Bubacz, SPEWKO Wiesław Spera, IRAS Ireneusz Gacki, LIRAS Maria Gacka, DRAW-TUR Sp. z o.o. Robert Rycerski, KUSY DWÓR Krzysztof Kusa.

B. Bronk powitał również przedstawicieli GKPiRPA ze Złocieńca, Bornego Sulinowa, a także wszystkich uczestników Festynu.

Podziękowania za pomoc przy organizacji Fe-stynu złożono: Małgorzacie Fedorowiat-Nowackiej, Krzysztofowi Czubakowi, Agnieszce Kałamaj-skiej, Genowefie Szastko, Piotrowi Sedykowi, Krzysztofowi Parzuchowskiemu, Zbigniewowi Kibitlewskiemu, Aleksandrowi Fudale.

Burmistrz Czaplinka Adam Kośmider wręczył podziękowania za długotrwały wkład i zaangażo-wanie w promowanie zdrowego i trzeźwego trybu życia oraz pomoc potrzebującym, pięciu członkom Grupy Zadaniowej „Pomóż Mi”. I tak, podzię-kowania odebrali: Danuta Klimczak, Andrzej Klimczak, Grażyna Runowicz, Regina Podgórna, Anna Żytowiecka.

Inicjatywa ta była jednym z działań mających na celu zwiększenie świadomości osób nadużywają-cych alkohol oraz osób współuzależnionych. Dzień ten stał się ważnym elementem w propagowaniu idei trzeźwości „Postaw na rodzinę”, i pod takim hasłem ten Festyn przebiegał. Wykorzystaliśmy to święto do promocji zdrowych form spędzania wolnego czasu, jako działań rehabilitacyjnych i profilaktycznych. Życie alkoholika nie musi się kręcić wokół butelki, a życie jego rodziny kręcić wokół niego.

Festyn odbył się pod patronatem Burmistrza Czaplinka Adama Kośmidra oraz Przewodniczą-cego Rady Miejskiej Bogdana Kaliny.

Rozrywkę dla dzieci i dorosłych przygotowała i prowadziła firma „ACTIVE” – Marka Aleszki, która profesjonalnie przygotowała ciekawy blok gier i zabaw dla dzieci. Do wyboru były: dmuchane zamki, ciuchcia, gokarty na pedały, tor przeszkód z kulkami, trampoliny i in.

Program Festynu był bogaty. Najwcześniej, bo już od godz. 10.00 rozgrywany był Otwarty Turniej Szachowy o Puchar właściciela PP-H „BENEKO”

w doskonałych humorach. Po południu w hali widowiskowo-sportowej odbyły się rozgrywki sportowe, gdzie mieszane drużyny zacięcie walczyły o pierwsze miejsce. Wieczorem uczniowie wzięli udział w zajęciach warsztato-wych, własnoręcznie wykonując „bransoletki przyjaźni” i miło spędzając czas przy ognisku. Oczywiście tak wyjątkowy wieczór nie mógł zakończyć się inaczej niż dyskoteką! Czas pły-nął jednak nieubłaganie i w sobotę musieliśmy pożegnać naszych gości. Wszyscy, zarówno uczniowie jak i nauczyciele, byli bardzo zado-woleni ze spotkania, i jeżeli obie strony miały wcześniej obawy, co do jego przebiegu, to zo-stały one rozwiane już pierwszego dnia. Nasi uczniowie otwartą postawą, miłym usposo-bieniem, zaangażowaniem, spontanicznością sprawili, że te kilka dni na długo pozostaną w pamięci obu stron i że z niecierpliwością oczekują następnych.

Grażyna Danis

Pana Bernarda Bubacza.Wzięło w nim udział 26 osób z Czaplinka,

Świnoujścia, Złocieńca, Koszalina, Kołobrzegu, Połczyna Zdroju, Białogardu, Redła, Choszczna.

Wśród seniorów zwyciężył Eugeniusz Ma-cierewicz, II miejsce zajął Marek Błachowski, III miejsce – Ryszard Groblewski. Wszyscy z Cza-plinka.

Wśród juniorów najlepsi byli zawodnicy z Klu-bu Skoczek Choszczno. I miejsce – Oskar Rosłon, II miejsce – Jakub Andrzejewski, III miejsce – Andrzej Malec.

Turniej prowadził Krzysztof Parzuchowski, który wraz z Bernardem Bubaczem wręczał zwy-cięzcom puchary, dyplomy i nagrody rzeczowe.

Członkowie Koła Nr 70 Stowarzyszenia Diabetyków w Czaplinku przeprowadzili ba-

dania przesiewowe poziomu glukozy we krwi, ciśnienia tętniczego, całkowitego cholesterolu i trójglicerydów. Badania wykonywali: Elżbieta Hajdukiewicz, Arkadiusz Kruk, Jadwiga Kruk, Ryszard Polak. Wszystkie te osoby posiadają certyfikaty dopuszczenia do wykonywania ww. badań. Łączny koszt materiałów zużytych do badań to 766 zł. Wykonano 215 badań u 66 osób. Skierowano 16 osób do lekarzy rodzinnych w celu dokonania badań i dalszego właściwego leczenia. Wydano materiały dotyczące zdrowego żywienia. Dziękujemy wolontariuszom za wysiłek i czas poświęcony na przeprowadzenie badań.

Dziękujemy zespołowi wokalnemu „Marian-ki”, którym kieruje Marian Sujecki. Piosenki w jego wykonaniu były bardzo miłym przeryw-nikiem festynu.

Wszyscy członkowie GKPiRPA mieli przydzie-lone odpowiednio zadania: – Radosław Januszkiewicz – odpowiadał za pokaz ratownictwa po wypadku drogowym. Pokaz w wykonaniu OSP Czaplinek wzbudził spore zainteresowanie. Oznakował również 5 rowerów.

– Wiesław Runowicz – był odpowiedzialny za sponsoring, zakup produktów żywnościowych i mecz piłki nożnej pomiędzy członkami Ru-chu Trzeźwościowego a Samorządowcami. Wynikiem 6:3 mecz wygrali członkowie Ruchu Trzeźwościowego.

– Małgorzata Machla – odpowiedzialna była za sponsoring i konkurs profilaktyczny, który wygrała Pani Maria Kozak. II miejsce zajęła Pani Halina Kozak a III miejsce – Pani Bożena Kamińska.

– Zygmunt Skibicki – przygotował trasę i prze-prowadził bieg przełajowy. Bieg wygrał Patryk Wyciślak, II miejsce zajął Szymon Stróżyk a III miejsce – Oliwia Kramer.

– Brunon Bronk – w porozumieniu z Krzysztofem Parzuchowskim przygotował Turniej szachowy. Odpowiadał za organizację Festynu.

Puchary, dyplomy i nagrody rzeczowe wrę-czyli: – w biegu przełajowym – Burmistrz Czaplinka Adam Kośmider;

– zawodnikom meczu piłki nożnej – Zastępca Burmistrza Zbigniew Dudor.

Festyn Trzeźwości spełnił swoją rolę. Zainte-resowanie nim było duże.

W imprezie brały udział całe rodziny. Wierzymy, że materiały informacyjne o uzależnieniach, które rozdawaliśmy w trakcie imprezy, będą polisą trzeź-wości dla wszystkich. Liczymy na wychowawców i pedagogów, rodziców, przedstawicieli samorządów.

Brunon Bronk

18 Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

KURIER CZAPLINECKI - miesięcznik lokalny, kolportowany bezpłatnie, dostępny w formie elektr.: www.kurierczaplinecki.dsi.net.pl; www.dsi.net.pl; www.czaplinek.pl. p.o. Redaktor Naczelny Marcin Kowalski tel. 696 069 095, e-mail: [email protected]. Redaguje Zespół. Adres redakcji: Kołomąt 26, 78-550 Cza-plinek. Wydawca: Stowarzyszenie Przyjaciół Czaplinka. Konto: Pomorski Bank Spółdzielczy O/Czaplinek 93 8581 1027 0412 3145 2000 0001, NIP 2530241296, REGON 320235681, Nr rej. sąd.: Ns-Rej Pr 25/06. Nakład: 1700 egz. Druk: TEMPOPRINT, 78-400 Szczecinek, ul. Harcerska 2, tel./fax: 94/ 374 41 80, e-mail: [email protected]. Redakcja zastrzega sobie prawo zmiany tytułów, skracania, redakcyjnego opracowywania i adiustacji otrzymanych tekstów, selekcjo-nowania i kolejności publikacji. Nie zwracamy materiałów nie zamówionych i nie ponosimy odpowiedzialności za treść listów, reklam i ogłoszeń. Drukujemy tylko materiały podpisane, można zastrzec personalia tylko do wiadomości redakcji. Nadesłane i publikowane teksty i listy nie muszą odpowiadać poglądom redakcji. Ceny reklam: moduł podstawowy (10,3 x 4,5) w kolorze – 60 zł, czarno biały – 30 zł, ogłoszenie drobne – 10 zł, kolportaż ulotek – 200 zł.

Konferencja naukowa w Siemczynie

W wiejskim kulturalnym krajobrazie czaplineckiej gminy, niezaprze-czalnie prym wiedzie Siemczyno.

Ta średniej wielkości wieś w gminie Czaplinek od dłuż-szego już czasu stanowi jej centrum kulturalne. Na te-renie tutejszego zespołu pałacowego odbywają się ważne konferencje nauko-we i spotkania integracyjne,

w których udział biorą znani w kraju naukowcy i profesorowie uniwersyteccy. Na różnego rodza-ju konferencjach, imprezach oraz spotkaniach, często goszczą władze powiatu, województwa oraz posłowie. To tutaj ma miejsce jedna z naj-świetniejszych kulturalnych imprez wiejskich w gminie Czaplinek, „Dni Henrykowskie”, gdzie czasy minione i teraźniejszość doskonale z sobą harmonizują.

Gdy w 1999r. bracia Bogdan i Zdzisław Andziakowie kupili zespół pałacowy wraz z za-budowaniami gospodarczymi, nikt nie myślał wówczas, że ich działalność na polu kultury tak bardzo podniesie rangę tej wsi.

Siemczyno jest wsią o niezwykle bogatej i barwnej przeszłości historycznej, zwłaszcza tej związanej z panowaniem możnego rodu Goltzów, których dziełem jest siemczyński pa-łac, wybudowany w latach 1722 – 1726 przez Henryka Bernarda Goltza.

W sobotę 08.09.2012r. w sali konferencyjnej mieszczącej się w dawnym obiekcie folwarcz-nym, odbyła się konferencja naukowa w ramach obchodów Europejskich Dni Dziedzictwa pod hasłem „W trosce o nasze dzieci”, frekwencja raczej średnia, w tym samym dniu odbywały się również dożynki gminne. Zaproszonych gości, prelegentów i słuchaczy powitał wiceprezes Henrykowskiego Stowarzyszenia w Siemczy-nie Pan Bogdan Andziak, głos zabrał także

wiceburmistrz Czaplinka Pan Zbigniew Dudor. Na konferencji obecny był także wnuk przed-wojennych właścicieli dóbr w Siemczynie Pan Mathias von Bredow.

Program konferencji był dość bogaty i zróżnicowany tematycznie. Pierwszym jego punktem był wykład historyczny „Historia linii rzepowsko-siemczyńskiej rodu von der Goltz na przestrzeni wieków” Pana Jarosława Leszczełowskiego. Pan prof. dr hab. Andrzej Malinowski wygłosił referaty naukowe pt. „Wybrane problemy etniczne współczesnych krajów europejskich w aspekcie antropolo-gii” oraz „Zmienność międzypokoleniowa biologicznego rozwoju człowieka”. Tematem prelekcji „Problemy oceny auksjologicznej uczniów klas młodszych” wygłoszonej przez prof. dr hab. Pana Andrzeja Jopkiewicza, były sprawy związane z rozwojem biologicznym, psychicznym i społecznym naszej najmłodszej latorośli. To bardzo ważna tematyka, zwłaszcza dla opiekunów młodzieży, wychowawców oraz nauczycieli. W trakcie prelekcji pt. „Zdrowie i radość dla szkolnego wychowania fizycznego” dr Pan Stanisław Nowak wyjaśnił, czym jest dla młodzieży wychowanie fizyczne a właściwie, czym powinno być. Kolejna prelekcja pt. „Wła-ściwości treningu zdrowotnego

w zapobieganiu i korekcji wad podstawy ciała” dr Stanisława Tuzinka zawierała cenne wskazówki i porady, oraz sposoby zapobiegania i korygowania tych wad.

Ostatnim punktem konferencji był wykład historyka naszego regionu Pana Zbigniewa Januszańca pt. „Tajemnice codzienności a historia Czaplinek-Siemczyno”. Prelekcja bardzo ciekawa, zawierająca także fakty do-tyczące nazewnictwa ulic jak i pozwalająca zrozumieć jak ważna jest znajomość historii naszej małej ojczyzny.

Troska o zdrowie i kondycję sprawnościową najmłodszego pokolenia w gminie Czaplinek jest niezwykle ważna dla obecnych władz gminy. We wrześniu br. odbyły się badania dzieci w cza-plineckich przedszkolach przez specjalistów Politechniki Radomskiej. W ramach „Gminnego Programu Promocji Zdrowia na rok 2012” bada-nia dotyczyły jakości podstawy ciała i rozwoju psychomotorycznego dzieci.

Tego rodzaju przedsięwzięcie zostało zainicjowane kilka lat temu przez członków Stowarzyszenia Przyjaciół Czaplinka, co zostało mocno podkreślone na siemczyńskiej konferencji. Wielkim orędownikiem tej sprawy był Pan Wiesław Krzywicki, obecny Burmistrz Czaplinka Adam Kośmider oraz zastępca bur-mistrza Zbigniew Dudor.

Początkowo inicjatywa nie spotkała się ze spontanicznym aplauzem ówczesnych władz,

co szczególnie nie powinno nikogo dziwić. Dla byłych włodarzy każdy był prosty, byleby tylko się z nimi zgadzał. Ale w końcu pomysł chwycił i dzisiaj mamy tego pokłosie.

Po konferencji Henrykowskie Stowa-rzyszenie w Siemczynie, powołało do życia ilustrowane pismo popularno-naukowe „Zeszyty Siemczyńsko-Henrykowskie” o charakterze retrospektywno-wspomnieniowym oraz infor-macyjnym dla mieszkańców Polski północnej. Będą tam materiały historyczne naszego najbliższego regionu jak i dotyczące obecnej teraźniejszości, to dobra wiadomość dla uczniów wyższych klas ponadpodstawowych oraz turystów odwiedzających region Pojezierza Drawskiego.

W składzie zespołu redakcyjnego będą trzy stałe osoby. Są to: Bogdan Andziak jako redaktor naczelny, jego zastępca Marian Piotr Romaniuk, oraz członkowie redakcji: Wiesław Krzywicki i Kamil Połeć. W roku 2013 pierwszy numer ukaże się jako półrocznik, możliwe jest, że od lipca 2013 r. pismo przekształci się w kwartalnik.

Więcej informacji na temat powstające-go pisma postaramy się dostarczyć naszym czytelnikom w najbliższym czasie na łamach „Kuriera Czaplineckiego”. Warto podkreślić fakt, że będzie to pierwsze pismo redagowane i wydawane przez organizację działającą na wsi, co jest ewenementem w naszej gminnej rzeczywistości, ale jakże pozytywnym.

Duże wyrazy uznania należą się członkom Henrykowskiego Stowarzyszenia w Siemczy-nie, Państwu Andziakom jak i obecnej Radzie Sołeckiej z sołtysem Michałem Olejniczakiem na czele. Wasza działalność jak i jej efekty to dobra promocja samej wsi jak i gminy Czaplinek

Ryszard Mrówka

19Kurier Czaplinecki – Wrzesień 2012

Cafe CzaplinoOrganizujemy wszelkie imprezy okolicznościowe, chrzciny, komunie, wesela, stypy, spotkania biznesowe, konferencje

z możliwością obsługi cateringowej Godzinny otwarcia:

W poniedziałki nieczynne wtorek - sobota 16:00 - 22.00

w niedzielę 14:00 - 22:00 ul. Tartaczna 26, 78-550 Czaplinek

Rezerwacje lokalu: tel. 696 069 470 Anna Jurkewicz

Zapisy do Niepublicznego Przedszkola „EDUKACJA”

w Czaplinku przy ul. Akacjowej 6 (osiedla Wiejska)dzieci 3-5 lat, na rok szkolny 2012-2013

(od 1 września 2012 r.)Kontakt: 606 483 438

BRAMY GARAÝOWE

MONTAÝ

MOTOCYKLESKUTERY

QUADY

78-550 Czaplinek, ul. Leœników 16 e-mail: [email protected]

tel./fax 94 375 47 22, kom. 501 058 890

(Stara Mleczarnia)

POSEZONOWA OBNI¯KA CEN!

Godziny otwarcia:Pn.-Pt.: 8:00÷19:00Sobota: 8:00÷14:00

ul. Zbożowa 3, 78-550 Czaplinek, tel. 94 37 22 874

[email protected] www. apekacentrumzdrowia.pl

Godziny otwarcia:Pn.-Pt.: 8:00÷19:00Sobota: 8:00÷14:00