4
GÓRALSKA FILOZOFIA SAUNOWANIA czyli filozofia termalnego wypoczynku na Podhalu Istnieją różne formy relaksu. Kinga Pienińska preferuje te związane z wodą w każdej formie. Niedaleko Pienin, u podnóża Tatr znalazła miejsce, w którym woda nabiera innego znaczenia. Wykorzystując jej dobroczynne działanie stworzono tu miejsce gdzie ciało i umysł mogą odpocząć, zregenerować się i uwolnić od stresu odnajdując wewnętrzną harmonię i radość życia. Saunarium. 22 • MAGAZYN

Filozofia termalnego wypoczynku

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Góralska filozofia saunowania

Citation preview

Page 1: Filozofia termalnego wypoczynku

G Ó R A L S K A F I L O Z O F I A SAUNOWANIA

czyli filozofia termalnego wypoczynku na Podhalu

Istnieją różne formy relaksu. Kinga Pienińska preferuje te związane z wodą w każdej formie. Niedaleko Pienin,

u podnóża Tatr znalazła miejsce, w którym woda nabiera innego znaczenia. Wykorzystując jej dobroczynne działanie stworzono tu miejsce gdzie ciało i umysł mogą

odpocząć, zregenerować się i uwolnić od stresu odnajdując wewnętrzną harmonię i radość życia. Saunarium.

22 • M A G A Z Y N

Page 2: Filozofia termalnego wypoczynku

Dlaczego tu?Sauna, którą kochają jej amatorzy, a której obawiają

się ci którzy nigdy w niej nie byli, ma już 2000 lat. Spór o to czy narodziła się w Finlandii czy w Szwecji trwa. Jednak jest miejsce w którym nikt się nie spiera o pocho-dzenie, bo łączy w sobie zalety wszystkich typów sau-nowania i dodaje coś więcej… góralską nutę. To Terma Bania na Podhalu, miejsce gdzie Kinga Pienińska może wyjątkowo wypocząć…

Przyjemności i korzyści 1. Usuwanie toksyn: najczęściej przytaczany ar-gument, ale prawdziwy. Około ¾ toksyn jest wydalanych z naszego organizmu wraz z potem. Zatem wzmoc-nienie efektu wypacania przyspiesza ten proces.

2. Oczyszczenie porów skórnych: stąd tak ważne przygotowanie skóry przez seansem. Głębo-ko oczyszczone pory lepiej wydalają toksyny i znacz-nie efektywniej przyjmują składniki odżywcze.

3. Dotlenienie organizmu: kąpiel parowa powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, co usprawnia transport tlenu do komórek. Efektem do-datkowym jest dotlenienie skóry, która staje się bar-dziej jędrna i napięta, a przez to młodzieńcza.

4. Relaks i odprężenie: rozluźnienie mięśni jakie towarzyszy korzystaniu z sauny można porównać do osiągania stanu błogości. To najlepszy sposób na odciążenie organizmu i łagodzenie różnych dolegliwości bólowych będących konsekwencją np. dużego stresu.

5. Odporność: kąpiele w saunie dają tzw. za-bezpieczenie przeziębieniowe na okres 7 dni. W celu utrzymania odporności organizmu zaleca się stoso-wanie kąpieli w saunie min. raz w tygodniu.

Mały, ciepły domek…Dla laików sauna to po prostu drewniane pomiesz-

czenie z bardzo wysoką temperaturą wewnątrz. I rze-czywiście zazwyczaj jest nią niewielkie pomieszcze-nie, kilka piętrowo umieszczonych ławek, kominek z rozgrzanymi kamieniami, czerpak z wodą. A wszyst-ko otulone kameralnym oświetleniem i aromatem olej-ków eterycznych. I bardzo gorące powietrze, zapierające dech w piersiach. Trudniej rozróżnić dlaczego czasem w środku jest sucho, a czasem wilgotność przypomina kli-mat u wybrzeży Kaliforni o których z rozrzewnieniem śpiewał kiedyś Roy Orbison.

Rodzajów saun jest co najmniej kilka. Nic dziwnego, sko-ro nawet w starożytnym Rzymie istniały termy w których rzymscy wojownicy oddawali się błogiej regeneracji sił.

Kinga Pienińska, w drodze powrotnej ze swoich ukochanych Pienin czasem zatrzymuje się w termach na Podhalu, gdzie znajduje wszystko co w zdrowym saunowaniu najlepsze. I coś wyjątkowo wyróżniające-go, piękno panoramy Tatr Wysokich w tle. Znajomym mówi, że warto tu zajrzeć.

Dla każdego coś…Amatorzy takiej formy relaksu na pewno by doce-

nili słynną Starą Saunę Góralską o temperaturze do 70 °C i wilgotności powietrza do 35%. Dlaczego góralską? Bo to niezwykła fuzja folkloru z tradycyjną funkcją sauny. Połączenie góralskiej chaty wykończonej drewnem i kamie-niem z naparami ziołowymi, i siennymi o właściwościach oczyszczających.

Jest też Grota Kamienna z dozownikiem solanki, gdzie wilgotność powietrza nie przekracza 45%, a tem-peratura sięga maksymalnie 50 °C. Naturalny kamień na ścianach stanowi oczywiste nawiązanie do wyglądu grot występujących w przyrodzie. Dzięki solance po-wietrze wewnątrz sauny jest wysycone szeregiem do-broczynnych dla organizmu mikroelementów.

Do wyboru jest także Łaźnia Parowa o temperaturze do 45 °C i wilgotności powietrza, bliskiej uwaga! 100%. To już nie Kalifornia, to prawdziwy tropik. Ci, którzy się na nią decydują mówią, że podczas seansów w łaźni parowej, pot wypływa każdym porem skóry.

Prysznic na początku: Przed ką-pielą parową, ze względów higienicz-nych, należy obowiązkowo dokładnie obmyć ciało. Chodzi o odblokowanie po-rów skóry i ułatwienie wydalania potu. Zawsze należy pamiętać o wytarciu skó-ry do sucha po wyjściu spod prysznica.

Aklimatyzacja: Nasz organizm ma prawo stopniowo się przyzwyczajać do

wysokiej temperatury panującej w saunie. Dlatego najpierw siadamy na niższych

ławkach i zawsze na ręczniku w trosce o własną higienę oraz z powodu wysokiej temperatury panującej wewnątrz.

M A G A Z Y N • 23

Page 3: Filozofia termalnego wypoczynku

Koloroterapia: od daw-na wiadomo, że kolory ja-

kimi się otaczamy mają wpływ na nasze postrze-

ganie rzeczywistości. Ko-loroterapia jest więc lecze-

niem przy pomocy światła o różnych barwach.

Ciekawostki 1. Na początku swojego istnienia sauna pełniła rolę ciepłego schronienia przez mrozem. Wraz z nastaniem zimy mieszkańcy północy przenosili się do domków ogrzewanych ciepłem kamieni wcześniej trzymanych w żarze ognisk. Dla podniesienia efektu nagrzania cie-płe kamienie mieli zwyczaj polewać wodą, która parując wzmagała efekt odczuwania ciepła. Sauna szybko sta-ła się miejscem, które nabrało dodatkowego znaczenia. Przebywanie w niej uznano za doskonały zabieg higie-niczny, oczyszczający ciało i dający poprawę samopo-czucia oraz ogólnej kondycji ciała. Zaobserwowano, że systematyczność w zażywaniu parowych kąpieli ma niebagatelny wpływ na efekt dobrego samopoczucia. Nic dziwnego, że sauna na stałe zagościła w fińskich chatach i przeniosła się w prawie niezmienionej formie do dzisiejszych ekskluzywnych hoteli na całym świecie.

2. Aufaguss, czyli naparzanie, to inaczej sean-se aromaterapeutyczne w saunie fińskiej. Prowadzo-ne przez sauna majstrów, którzy przygotowują różno-rodne kompozycje zapachowe, proponują podczas seansu maseczki, peelingi, bazujące na naturalnych składnikach. Sposób w jaki rozprowadzają wonną parę unoszącą się z kamieni po saunie może przypominać taniec szamański, bo cała sztuka polega na wyczuciu temperatury i zrozumieniu jak para rozchodzi się po saunie. Są w niej bowiem miejsca cieplejsze i chłod-niejsze… i nie zawsze zależy to od wysokości. Punktem kulminacyjnym naparzania jest tzw. oddech smoka, kiedy to mistrz podchodzi do każdej osoby po kolei i zgarniając ręcznikiem najgorętsze powietrze spod su-fitu wysyła je prosto w tę osobę. To uczucie porówny-walne z gorącym podmuchem z eksplozji. Dodatkowo po całej saunie rozchodzi się aromat mikstury.

Pozostaje jeszcze tradycyjna Sauna Fińska. To kabina o charakterze suchej sauny skandynawskiej wykończo-na drewnem i kamieniem - prawdziwe wyzwanie dla fanów wysokiej temperatury i ekstremalnych doznań. Zakładana wilgotność wewnątrz sauny fińskiej nie przekracza 20%, a temperatura sięga 100 °C.

Na koniec propozycja z kraju, w którym gorące ką-piele też mają długą tradycję. Ruska Bania, o temperatu-rze do 60 °C i wilgotności powietrza do 65%. Ten rodzaj sauny buduje się na zewnątrz obiektów. W przypadku Termy Bania korzystanie z Ruskiej Bani daje poczucie, że góry są na wyciagnięcie ręki.

Magia relaksu i głębokiego oczyszczania ciała, i umysłu.

Można sobie wyobrazić jak leżąc w tej mieszance cie-pła, pary i woni czuć, jak z każdą kroplą potu organizm się oczyszcza, a zmęczenie gdzieś ulatuje. Jest błogo i przyjemnie... A potem relaksujący masaż. Wieczorem może spacer i dodatkowa porcja górskiego powietrza. Saunarium może być idealnym miejscem na wzmocnie-nie i zrelaksowanie całego organizmu, o ile przełamiemy stereotypy i pozwolimy sobie na odrobinę swobody.

24 • M A G A Z Y N

Page 4: Filozofia termalnego wypoczynku

Nawadnianie przed i po: Podczas korzystania z sauny nasz organizm wraz z potem traci sporo wody. Odpo-wiednie nawodnienie przed seansem oraz tuż po, sprawi, że nie zostanie zachwiana równowaga płynów ustrojowych oraz, że nasza skóra nie straci elastyczności. A tym samym lepiej wchłonie dobro-czynne składniki zawarte w olejkach.

Aromaterapia: wpływa kojąco na na-sze zmysły. Jednakże wpływ aromaterapii

może być znacznie szerszy aniżeli tylko re-laksacyjny. Tak się stanie, jeśli sauna maj-

ster zastosuje zapachy, które wspomagają leczenie przeróżnych dolegliwości, m.in. przeziębień, depresji, obniżonego ciśnie-

nia, apatii. Jej zwolennicy podkreślają, że łagodzi objawy stresu i przepracowania.

Rada dla wstydliwych: dla osób, które nigdy nie były w saunie i mają opo-ry przed całkowitym odsłonięciem ciała, mamy radę: przepaska z ręcznika frot-te w kolorze białym (uwaga na sztucz-ne barwniki!). Należy pamiętać, że pod-czas saunowania z jednej strony wraz z potem usuwamy toksyny, a z drugiej strony pobieramy całą powierzchnią skóry powietrze z zewnątrz. Okrywanie się czymkolwiek zawsze zaburzy ową dwustronną wy-mianę oraz spowoduje nierównomier-ne ogrzewanie ciała. Są sauny, takie jak prawdziwa sauna fińska, w której na-gość jest obowiązkowa, a ręcznik służy jedynie do tego, aby położyć go na ławie i na nim usiąść. Dlaczego? Ponieważ, ciało nagrzewa się w innym tempie niż mate-riał kostiumu czy ręcznika. A zatem sama wysoka temperatura może spowodować oparzenia.

Na raz, dwa, trzyNie za szybko. Wszystko w swoim tempie. Kąpiel w saunie składa się z 2, 3 cykli. Najpierw faza nagrzania ciała, na-stępnie schłodzenia i na koniec faza wypoczynku. Dobrze jeśli seans w saunie jest ostatnim punktem dziennego pla-nu zajęć. To naprawdę cudowny sposób na zdjęcie napięć z naszego ciała. Trzeba się tylko zagłębić w odczuwanie błogiego ciepła rozchodzącego się po organizmie. Odsu-nąć wszelkie rozmowy. Pozwolić, by sauna była miej-scem wyciszenia i swoistej medytacji. Otworzyć wszyst-kie zmysły. Węchu, który nas przeniesie do krainy woni olejków eterycznych. A także dotyku. Wyobraźmy sobie, że nasze ciało masujemy witkami zanurzonymi w zimnej wodzie. Poprawia się krążenie, skóra przyjemnie pach-nie. A kiedy już nadejdzie faza schłodzenia, nie spieszmy się. Wszak sauna ma być miejscem relaksu i uspokoje-nia. Każde szanujące się saunarium podaje jak zgodnie ze sztuką należy przejść każdą z faz. Naszym zadaniem odczucie przyjemności podnosi towarzystwo muzyki relaksacyjnej. Sauna to swoista „filozofia kąpieli”, która poprzez swoje dobroczynne działanie wyzwala siły życio-we. Może być uzupełnieniem leczenia farmakologicznego i naturalnym środkiem zapobiegającym wielu chorobom. Hartuje organizm człowieka. Czy potrzebne są dodatkowe argumenty? Sauna jako łagodne i ciepłe wejście w jesienne pluchy oraz przygotowanie do zimy?

Polecam, Kinga Pienińska

Dziękujemy Termie Bania za udostępnienie zdjęć

i materiałów do artykułu.

www.termabania.pl

M A G A Z Y N • 25