��

�g

az

eta

BE

ZP

ŁA

TN

A�

��

ga

ze

ta B

EZ

PŁ

AT

NA

��

�g

az

eta

BE

ZP

ŁA

TN

A�

��

ga

ze

ta B

EZ

PŁ

AT

NA

��

�g

az

eta

BE

ZP

ŁA

TN

A�

��

ga

ze

ta B

EZ

PŁ

AT

NA

��

�

DWUTYGODNIK � NR 43 � CZWARTEK 11 WRZEŚNIA 2014 � e-mail: redakcja@goral.info.pl � www.goral.info.pl

BEZPŁATNA GAZETA LOKALNA NA TERENIE POWIATÓW NOWOTARSKIEGO I TATRZAŃSKIEGO. NAKŁAD 10000 egz.

LLUUDDŹŹMMIIEERRZZ.. Dożynki Podhalańskie

ssttrr.. 22

LLIIPPNNIICCAA WWIIEELLKKAA.. Remizy OSP w Lipnicy Wielkiejdla strażaków i najmłodszych

ssttrr.. 33

ZZAAKKOOPPAANNEE.. Przedwyborcza egzekucja polityczna?

SSttrr.. 33

NNOOWWYY TTAARRGG.. Porozumienie MMKS Podhalez PPWSZ

ssttrr 44

RREEGGIIOONN..D-Method – angielski bez przeszkód

ssttrr.. 55

NNOOWWYY TTAARRGG.. Likwidacja straży miejskiej?

SSttrr.. 77

W N U M E R Z E

Zakopiańscy policjanci dokonali za-trzymania mężczyzny odpowiedzial-nego za morderstwo 16 – letniegomieszkańca Zębu. Okazał sięnim 22-letni mieszkaniec Poronina.Usłyszał już prokuratorski zarzutdokonania zabójstwa.

– Winny został ustalony na podstawiezeznań wielu świadków oraz różnych in-formacji, które otrzymała policja. W wyni-ku śledztwa udało się określić, że sprawcąjest 22 – letni mieszkaniec gminy Poro-nin. Na chwilę obecną trudno jednoznacz-nie powiedzieć co było motywem morder-

stwa. Podczas eksperymentu procesowegostwierdzono, że oskarżony zadał młode-mu mężczyźnie kilka ciosów młotkiem,a jego ciało porzucił w ustronnym miejscu.Policjanci odnaleźli narzędzie zbrodni– mówi asp. szt. Roman Wieczorek, rzecz-nik policji w Zakopanem.

– Zebrany przez policję materiał dowo-dowy dał podstawę Prokuraturze Rejono-wej w Zakopanem do postawienia 22 – lat-kowi zarzutu zabójstwa 16 – letniego mło-dego mężczyzny. Za popełnione przestęp-stwo sprawcy grozi kara pozbawienia wol-ności na czas nie krótszy niż 8 lat – dodaje.

Zwłoki 16 – latka odnalezione zo-stały 11 sierpnia w Brzezinach przy dro-dze prowadzącej z Zakopanego w stronęŁysej Polany. Młodzieniec ostatni razwidziany był na festynie w Zębie, a kilkagodzin później jego ciało zostało odnale-zione w oddalonym o 20 kilometrów le-sie. Dochodzenie w tej sprawie prowa-dzili policjanci z Wydziału Kryminalne-go Komendy Wojewódzkiej Policjiw Krakowie wspólnie z zakopiańskimifunkcjonariuszami.

AP

reklama

Od 29 sierpnia w Nowym Targu dzia-ła nowy Salon Meblowy „BRW POD-HALE” oferujący wyposażenie dlakażdego domu, dzięki którym moż-na zmienić wystój swojego wnętrzai jednocześnie (przez przygotowaneliczne promocji) nie nadwyrężyćzbytnio stanu swojego portfela.

Black Red White to jeden z najwięk-szych producentów i dystrybutorów me-bli oraz artykułów wyposażenia wnętrzw Polsce. Firma od ponad 20 lat oferujewysokiej jakości meble pokojowe, kuchen-ne, tapicerowane oraz stoły i krzesła, którewyróżnia funkcjonalność, nowoczesnerozwiązania technologiczne oraz atrakcyj-ne i urozmaicone wzornictwo. Dopełnie-niem bogatej oferty meblowej są dodatki– tekstylia, oświetlenie, dekoracje, dywanyoraz akcesoria niezbędne w łazience, kuch-ni, garderobie lub jadalni.

Dokończenie str. 16

BRW Podhalew Nowym TarguMorderca zatrzymany

Fot.

KPP Z

akop

ane

CZWARTEK, 11 września 2014Rozmaitości2

Najechał pieszego47 – letni mieszkaniec Rabki – Zdrojuw ciężkim stanie został zabrany śmi-głowcem do szpitala. Był to efekt wy-padku, do którego doszło na drodze kra-jowej nr 28 relacji Rabka – Zdrój– Mszana Dolna. Mężczyznę najechałmotocyklem mieszkaniec Podobina.– 47 – letni mieszkaniec Rabki Zdrój idącchodnikiem na drodze krajowej nr 28 wtar-gnął na jezdnię pod nadjeżdżający moto-cykl marki Suzuki kierowanym przez 43– letniego mieszkańca Podobina – rela-

cjonuje podkom. Roman Wolski, rzecznik policji w Nowym Targu.Na miejsce zdarzenia przybyli strażacy z rabczańskiej JRG, policja i pogotowie ratunko-we. Jednak obrażenia mężczyzny były tak duże, że do pomocy został wezwany śmigło-wiec, który przetransportował rannego do krakowskiego szpitala. Wiadomo, że kierują-cy motocyklem był trzeźwy. Natomiast krew pieszego została pobrana do badań.

FOT. MATEUSZ TYLKA

Zderzenie 3 samochodów w RdzawceW Rdzawce przy zakończeniudwupasmówki doszło do zde-rzenia trzech samochodów.– Kierujący samochodem oso-bowym marki Suzuki, jadącyw stronę Zakopanego, zjechałna przeciwległy pas i uderzyłw tył naczepy samochodu cię-żarowego marki Scania, któryjechał w przeciwległym kie-runku. W wyniku uderzeniaosobówka odbiła się, wróciła

na swój pas, po czym znów zjechała na pas jadący w przeciwnym kierunku zde-rzając się z samochodem specjalnym, na którym zamontowany był wysięgnik– opisuje podkom. Roman Wolski, rzecznik policji w Nowym Targu.W wyniku uderzenia doszło do przewrócenia samochodu z wysięgnikiem i dwie osobyz tego pojazdu zostały zabrane do szpitala

FOT. MATEUSZ TYLKA

Śmiertelny wypadek podczas prac leśnych w Rabce – ZarytemW piątek 5 września o godz. 20.43 strażacy otrzymali informację, że podczas prac le-śnych w Rabce – Zarytem przy potoku Lubońskim doszło do groźnego wypadku. Ciągnikprzygniótł mężczyznę.– Na miejsce zdarzenia wysłaliśmy 3 zastępy JRG z Rabki – Zdroju. Strażacy wyciągnę-li mężczyznę spod ciągnika. na miejscu stwierdzono zgon poszkodowanego – mówi dy-żurny PSP w Nowym Targu.Do wypadku doszło na zboczu Lubonia Wielkiego ok. kilometra od drogi głównej relacjiRabka – Zdrój – Mszana Dolna.

Pożar w Rabie Wyżnej10 jednostek straży pożarnej gasiło pożar zabudowań gospodarczych w Rabie Wyżnej.Spłonęła drewniana stodoła, w której znajdował się drobny inwentarz wiejski. Na miej-sce zdarzenia zadysponowano 10 zastępów straży pożarnej – 2 JRGz Rabki – Zdroju i 8 z okolicznych miejscowości. W pożarze, który wybuchł 30 sierpniaok. godz. 19.00 nikt nie ucierpiał.

reklama

W Ludźmierzu odbyły się XXVII Do-żynki Podhalańskie. Coroczne świę-to zgromadziło rolników, którzyprzybyli, aby podziękować za zebra-ne plony oraz uczcić zakończony se-zon pracy.

Dożynki rozpoczęły się w minionąniedzielę o 10.30 wymarszem sprzed Do-mu Podhalańskiego delegacji z wieńcamii sztandarami do Bazyliki WNMP. O go-

dzinie 11.00 odprawiona została msza św.koncelebrowana pod przewodnictwem o.Piotra Chojnackiego, w czasie której na oł-tarzu polowym zostały złożone wieńce do-żynkowe. Podczas nabożeństwa zaprezen-towała się 21. Brygada Strzelców Podha-lańskich, która swoim pokazem uświetni-ła obchodzone święto.

Dalsza część celebrowania odbyła sięna placu „Pod Sypką”. Tam widzom zapre-

zentowały się orkiestry OSP Ludźmierzi 21. BSP, „Orawiacy” z Lipnicy Wielkiej,Włodek Majerski oraz grupa „Drevar” zeSłowacji. Na scenie zagościł także zespół„Podhalanie” z Ludźmierza, który w tym ro-ku obchodzi 50. jubileusz swojego istnienia.

Uroczystości zakończyła zabawa do-żynkowa, którą poprowadził DJ MarekWacławski.

ST /FOT. MATEUSZ GŁODEK

XXVII Dożynki Podhalańskie

14 września w rabczańskim amfite-atrze odbędzie się trzecia edycjaWielkiego Testu Języka Angielskie-go. Po raz pierwszy powstanie wewspółpracy ETS Global – międzyna-rodowym wydziałem ETS (Educatio-nal Testing Service).

Test będzie przeprowadzony w trzechkategoriach wiekowych: 8-12 lat, 13-17lat oraz od 18 lat wzwyż. Na uczestnikówczekają atrakcyjne nagrody: 5 – dniowywyjazd do Brukseli ze zwiedzaniem Parla-mentu Europejskiego, trzy bezpłatne se-mestralne kursy języka angielskiego, kar-nety do parków rozrywki, karnety narciar-skie, zabiegi kosmetyczne i fryzjerskie, bi-lety na koncert, bilety do kina, nagrodyksiążkowe oraz wiele innych. Zalogowaćsię do testu można na stronie www.rab-kazdroj.znaangielski.pl

Imprezę uświetni występ pary akro-batycznej Delfina&Bartek – zwycięz-ców V edycji programu Mam Talent oraz

występ wokalny Jolanty Gil – dwukrotnejlaureatki „Talent Małopolski”. W tym ro-ku ideę Wielkiego Testu poparli jak co ro-ku Pan Marek Sowa – Marszałek Woje-wództwa Małopolskiego i Pani Ewa Przy-było-Burmistrz Rabki-Zdrój oraz Jan Wie-czorkowski- aktor i Kinga Ilgner – aktorka.

Misją WTJA jest promowanie potrze-by kształcenia językowego. To wydarzeniema uświadamiać Polakom, że angielski jestw tej chwili podstawą samorozwoju i osią-gnięcia sukcesów zawodowych. Znajo-mość tego języka otwiera dostęp do wszel-kiej potrzebnej wiedzy. Wielki Test JęzykaAngielskiego ma również na celu wyrów-nywanie szans. Dzięki tej społecznej inicja-tywie istnieje coroczna możliwość bez-płatnego sprawdzenia swoich kompetencjijęzykowych przez Polaków (kontrolowa-nie samorozwoju językowego).

Szczegóły na stronie www.rabkaz-droj.znaangielski.pl

ST

Sprawdź swój angielski i wygraj wycieczkę

BBeezzppłłaattnnaa ggaazzeettaa llookkaallnnaa

RReeddaakkccjjaa:: Podczerwone 131a,

34-470 Czarny Dunajec

redakcja@goral.info.pl

RReeddaakkttoorr nnaacczzeellnnyy – Piotr Duraj

– kom. 889 988 941

RReekkllaammaa:: reklama@goral.info.pl

Mateusz Głodek – kom. 692714865

www.goral.info.plRedakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń.

3Gorące Tematywww.goral.info.pl

reklama

W dniach 22 – 25 sierpnia br.na zaproszenie burmistrza Miastai Gminy Szczawnica – GrzegorzaNiezgody na terenie Szczawnicyprzebywały delegacje z czterechmiast partnerskich: Oliveto Citra(Włochy), Perleberg (Niemcy),Harkány (Węgry) oraz z ukraińskie-go miasta uzdrowiskowego Chmiel-nik, co w kontekście obecnych wy-darzeń na Ukrainie, było bardzo wy-mownym akcentem.

Doskonałą okazją do tegorocznegospotkania była uroczystość otwarcia nowejsiedziby Muzeum Pienińskiego im. JózefaSzalaya połączona z trzydniowymi obcho-dami Dni Przyjaźni Polsko – Węgierskiej,a także podsumowanie dotychczasowejwspółpracy zagranicznej.

Oprócz rozmów na temat wspólniepodejmowanych inicjatyw, delegacje miastpartnerskich uczestniczyły w programie

obchodów Dni Przyjaźni Polsko-Węgier-skiej, podziwiały uroki Szczawnicy i Pie-nin, a także zapoznały się z lokalnymi spo-sobami rozwijania i promowania turysty-ki, innowacyjnymi pomysłami ekologicz-nymi oraz kierunkami rozwoju pieniń-skiego kurortu, ze szczególnym uwzględ-nieniem zrealizowanych lub znajdującychsię w fazie realizacji inwestycji w zakresieinfrastruktury komunalnej.

– Szczawnica przywiązuje dużą wagędo współpracy międzynarodowej, upatru-jąc w jej rozwoju także swych szans – mó-wi burmistrz Szczawnicy – Grzegorz Nie-zgoda. – Idea stosunków międzynarodo-wych to przecież bliższe poznanie się, wy-miana doświadczeń. To bardzo częstowspólne plany i realizacja partnerskichprzedsięwzięć samorządów, organizacjipozarządowych, związków, szkół, instytu-cji, a także osobistych kontaktów międzymieszkańcami.

DELTA

Wspólnie o przeszłości i przyszłości

Spotkaniemiast partnerskich

Gmina Lipnica Wielka stawiana rozwój straży pożarnej, służbymundurowej, która dba o bezpie-czeństwo tej orawskiej gminy grani-czącej ze Słowacją.

– Jak na tak małą gminę, mamy na-prawdę dużo strażaków, a straż pożarna tojedyna służba mundurowa, którą posiadagmina Lipnica Wielka. Strażacy są nam za-wsze pomocni nie tylko w czasie pożarów,powodzi, ale także podczas imprez. Za towszystko, że nam pomagają, że czuwająnad naszym bezpieczeństwem, serdecznie

im dziękuję – mówi Bogusław Jerzy Ja-zowski, wójt gminy Lipnica Wielka.

Przez ostatnie lata gmina LipnicaWielka była beneficjentem w programie„Małopolskie Remizy”, dzięki któremumożna było wykonać remonty Remizw Przywarówce, Murowanicy i Kiczorach.

Celem zadania były remonty (w róż-nych remizach) – m.in. wymiana uszkodzo-nego pokrycia dachowego, remont świetlicstrażackich, wymiana stolarki okiennej, po-prawa warunków grzewczych oraz ogólnapoprawa wizerunku i estetyki remiz.

Remiza OSP w Murowanicy dodatko-wo służy też najmłodszym mieszkańcomLipnicy Wielkiej. Mieści się w niej przed-szkole „Bajkowa Kraina”. Przedszkole po-siada duże, przestronne sale, których urzą-dzenie sprzyja zabawie, ruchowi, stymu-luje rozwój fizyczny i psychiczny dzieci.

Warto również dodać iż ze środkówwłasnych gmina wykończyła również za-plecze złożone z kilku pomieszczeń w re-mizie OSP Centrum, które służy tamtej-szej jednostce.

TEKST I FOT. PIOTR DURAJ

Remizy OSP w Lipnicy Wielkiej dla strażaków i najmłodszych

11 września (dzisiaj) w sądzie rejonowym w Zakopa-nem rozpoczyna się proces o naruszenie nietykalnościcielesnej Strażników Miejskich w dniu 26 wrze-śnia 2013 przez wyniesionego z sali obrad zakopiań-skiego magistratu, Jacka Kalaty, mieszkańca Furma-nowej walczącego o drogę dojazdową do tej części Za-kopanego.

Jak skomentował krótko sprawę Kalata – w tym procesie cho-dzi o wyeliminowanie go z udziału w wyborach do samorządu lo-kalnego, które odbędą się 16 listopada 2014 r.

Kalata jawnie zapowiada, iż po zarejestrowaniu komitetu wy-borczego rozpocznie zbieranie podpisów pod referendum w spra-wie wyłączenie z granic administracyjnych pasma Gubałówki,na które władze Zakopanego od lat nie mają koncepcji rozwojui blokują rozwój tego rejonu torpedując wszystkie propozycje wła-ścicieli terenów w celu uruchomienia tras narciarskich.

Mieszkańcy liczą, iż nowy administrator terenu będzie potra-fił w lepszy sposób wykorzystać potencjał tego rejonu z korzyściątakże dla Zakopanego i jego mieszkańców.

P

Przedwyborcza egzekucja polityczna?

CZWARTEK, 11 września 2014Region4

reklama

Dożynki Parafialne w Rdzawce200 lat „Babciu Jadwisiu”

31 sierpnia w Rdzawce odbyły się coroczne Dożynki Parafialne.

Mszy świętej przewodni-czył ksiądz Piotr Wojtyła, pro-boszcz parafii N. M. P. MatkiKościoła w Rdzawce. Nabożeń-stwo uświetnił zespól „Powi-cher” z Rdzawki.

W uroczystościach dożynko-wych wzięli udział mieszkańcymiejscowości, którzy po modli-twie udali się na uroczysty po-częstunek.

ST / FOT. JANUSZ KUBASIAK

W dniu 24 sierpnia Jadwiga Szew-czyk z Sieniawy uroczyście obchodzi-ła swoje setne urodziny. Tak napraw-dę urodziła się 20 sierpnia 1914 r.,a już w trzecim dniu po urodzeniuprzyjęła chrzest święty.

Uroczystość jubileuszowa rozpoczęłasię mszą świętą w kościele parafialnymw Sieniawie. Ks. proboszcz odczytał życze-nia przesłane przez kard. Stanisława Dzi-wisza i osobiście złożył je na ręce Jubilatki.Po mszy św. życzenia składali wójt gminyRaba Wyżna Andrzej Dziwisz wręczająclist gratulacyjny, a także sołtys SieniawyTadeusz Chlebek, radni, przedstawicielOSP w Sieniawie Bogdan Wójciak z żoną.Z życzeniami dla jubilatki spieszyła rów-nież przedstawicielka KRUS- u, paniez koła gospodyń, rodzina i przyjaciele.Do życzeń dołączył również premier Do-nald Tusk przesyłając list gratulacyjny.

„Babcia Jadwisia” jak się mówi o niejw Sieniawie, to niesamowicie pozytywnapostać. Można powiedzieć że swoim niega-snącym entuzjazmem i niebywałym humo-rem zaraża nie tylko rodzinę, ale i miesz-kańców całej wioski. „Babcia” w młodości

prowadziła amatorski teatr, który na tamteczasy cieszył się niespotykanym wzięciemi aprobatą lokalnej społeczności. Choć mo-że się to wydawać niemożliwe JadwigaSzewczyk do dnia dzisiejszego pamiętawszystkie kwestie słowne i recytuje wrazz dopowiedziami, jak w między czasiezmieniała się scenografia spektaklu.

„Babcia Jadwiga” jest też niezwykłeuzdolniona muzycznie. Na swojej uroczy-stości, dała niezapomniany koncert ludo-wych piosenek sprzed lat, ale i także przy-śpiewek weselnych, których jest autorką.

100 – latka mimo ciężkich czasówwychowała 8 dzieci i doczekała 12 wnu-cząt i 13 prawnucząt. Trzeba nadmienić,że jedna z wnuczek to obecna ambasadorNowego Targu – siostra Rita Kurdziel Sł.NSJ – misjonarka pracująca na Jamajce.

„Babcia” zapytana o receptę długo-wieczności odpowiada – „Ciężka praca,modlitwa i dobry humor”. Wszyscy gościeprzyjęcia życzyli „Babci” takiej samej im-prezy na 101 urodziny, co jubilatka spuen-towała stwierdzeniem „Jak dożyjecie to sięspotkamy”!

TEKST I FOT. SYLWIA MATEJCZYK

Podhalańska Państwowa WyższaSzkoła Zawodowa podpisała poro-zumienie z Miejskim Młodzieżo-wym Klubem Sportowym Podhale.Na mocy umowy, zostanie utworzo-na drużyna, która dzięki indywidu-alnemu tokowi nauczania będziemogła jednocześnie trenować i zdo-bywać wykształcenie.

Projekt, który został przygotowanyprzez klub i uczelnię daje możliwość stu-diowania na wielu kierunkach oferowa-nych przez PPWSZ w Nowym Targu orazkontynuowania kariery hokejowejpod okiem znanego w Polsce trenera Ad-rieja Parfionowa. Całość pomysłu obejmie:naukę, treningi, zakwaterowanie orazudział w rozgrywkach I ligi hokejowej, któ-re na mocy porozumienia zapewniać bę-dzie klub i uczelnia.

– Liczymy, że sportowców skusi ofer-ta uczelni. Z mojej strony została wyrażo-na pełna zgoda na indywidualny tok odby-wania studiów przez zawodników klubu,bo zdaję sobie sprawę, że będą sytuacje,w których zajęcia będą się nakładać z za-wodami sportowymi. Indywidualne tokzajęć sprawi, że o wiele łatwiej będzie po-godzić naukę i sport – powiedział rektorPPWSZ Iwon Grys.

– To jest historyczna chwila w życiuuczelni, ale i także w życiu podhalańskiegohokeja. Mało jest uczelni w Polsce, któremają swoją reprezentacyjną drużynę, któ-ra niebawem będzie mogła brać udziałw ważnych rozgrywkach. To jest zrobienie

dużego kroku w kierunku tego co spotyka-my na amerykańskich lub zagranicznychuczelniach najwyższej renomy – dodał se-nator Stanisław Hodorowicz, były rektorPPWSZ, inicjator porozumienia.

Pomysłodawcy liczą, że oferta połą-czonych sił uczelni i klubu sportowegoskusi także studentów zagranicznych. Jakpodkreślił rektor placówki duże nadziejesą związane ze sportowcami mieszkający-mi „po prawej stronie”.

Od przyszłego roku akademickiegona mocy porozumienia w progach uczelniprzewidziane jest miejsce dla mini-mum 25 studiujących hokeistów.

Porozumienie pomiędzy MMKS Pod-hale, a PPWSZ podpisane zostało w pią-tek 29 sierpnia, a już tydzień późniejw budynku uczelni odbyło się spotkaniez zagraniczni hokeistami, którzy jakopierwsi przyjechali do Nowego Targu, abydołączyć do drużyny akademickiejPPWSZ.

Sportowcy z Rosji zwiedzili budynekuczelni oraz zostali zakwaterowani w No-wym Targu. Niebawem do drużyny aka-demickiej mają dołączyć także zawodnicyz Ukrainy.

TEKST I FOT. ADAM PAŃSZCZYK

Porozumienie MMKS – PPWSZ podpisane

5Regionwww.goral.info.pl

reklama

Województwo Małopolskie przejęłoopiekę nad Zespołem Szkół Mistrzo-stwa Sportowego im. StanisławaMarusarza w Zakopanem. Akt prze-kazania szkoły podpisali: MarekSowa – Marszałek WojewództwaMałopolskiego, Jacek Krupa – Czło-nek Zarządu Województwa Małopol-skiego, Andrzej Gąsienica-Makowski– Starosta Powiatu Tatrzańskiegooraz Andrzej Skupień – Wicestaro-sta Powiatu Tatrzańskiego.

Celem zakopiańskiej placówki jestkształcenie ucznia uzdolnionego sporto-wo, na które składa się zdobywanie wiedzypołączone ze wzmożonymi treningami.W skład Zespołu Szkół wchodzi gimna-zjum oraz liceum ogólnokształcące.Uczniowie mogą się rozwijać w takich dys-cyplinach jak: narciarstwo alpejskie, nar-ciarstwo klasyczne (biegi narciarskie, skokinarciarski i kombinacja norweska), biath-lon, łyżwiarstwo szybkie i snowboard.W minionym roku szkolnym z ofertyszkoły skorzystało 135 uczniów z niemalcałej Polski. Wśród absolwentów placówkiznajduje się wielu wybitnych sportowcówm.in. Justyna Kowalczyk, Kamil Stoch,

Piotr Żyła, Luiza Złotkowska, KatarzynaWoźniak, Natalia Czerwonka czy JagnaMarczułajtis.

Oprócz podpisania dokumentówprzejęcia, władze powiatu tatrzańskiegoprzekazały samorządowi województwaMałopolskiego opracowanie architekto-niczne dotyczące rozbudowy ZespołuSzkół Mistrzostwa Sportowego oraz po-zwolenie na budowę.

– To historyczny dzień dla tej szkołyi ogromna szansa – mówił podczas podpi-sania dokumentów Andrzej Gąsienica--Makowski – starosta Powiatu Tatrzań-skiego

– Samorząd może zaoferować kon-kretne wsparcie, które pozwoli jeszcze le-piej rozwinąć talenty tutejszych uczniów.Nie chodzi tylko o pomoc finansową, aleteż świetne kontakty międzynarodowe,choćby z regionem Rhône-Alpes czy Tu-ryngią – dodał marszałek Marek Sowa.

Według planów obiekt ma zostać po-większony o halę widowiskowo-sportowąz zapleczem i budynek dydaktyczno-ad-ministracyjny. Zagospodarowany ma zo-stać także teren wokół szkoły. Kosztprzedsięwzięcia szacuje się na 9 milio-nów złotych.

ST / FOT. MARCIN SZKODZIŃSKI

Zaproszeni goście świętowali w za-kopiańskiej „Jutrzence” 20 lat pra-cy zespołu Trebuniów – Tutków. Nieprzypadkowo spotkanie odbyło sięw siedzibie Tatrzańskim CentrumKultury i Sportu, gdyż od wielu latKrzysztof Trebunia – Tutka uczytam młode pokolenie gry i śpiewugóralskiego.

– Członkowie zespołu Trebunie– Tutki zapisali piękną kartę w dziejachnaszego Festiwalu (Międzynarodowy Fe-stiwal Folkloru Ziem Górskich w Zakopa-nem – przyp. red). Patronem Międzyna-rodowego Konkursu Kapel i Instrumenta-listów i Śpiewaków Ludowych jest Włady-sław Trebunia – Tutka, głowa rodu, mu-zyk, artysta, jedna z najwybitniejszych po-staci jaką wydała podhalańska ziemia. Niemożna tu zapomnieć również o osobieKrzysztofa, który od 25 lat aktywnie zwią-zany jest z Festiwalem. Jest on nie tylkokonferansjerem podczas koncertów, aleprzede wszystkim wspiera nas w działa-niach edukacyjnych i swoją osobą podnosiprestiż tego wydarzenia – opowiada Stani-sława Trebunia-Staszel, dyrektor arty-styczny festiwalu.

Podczas spotkania Krzysztof Trebu-nia – Tutka, Anita Trebunia – Tutka, An-na Trebunia – Wyrostek, a także gościeopowiadali historie, anegdoty z 20 lat pra-cy zespołu, kulisy powstawania pierw-szych płyt i nagrań. Wspominano równieżosoby, z którymi przyszło przez te lata

współpracować, m. in.: z The Twinkle Bro-thers, zespołami Adriana Sherwooda i pol-skimi muzykami, jak Krzysztof Ścierańskiczy Katarzyna Gaertner. Zespół podkreśliłjak ważna w początkach ich kariery byławspółpraca z Polskim Radiem i producen-tem Włodzimierzem Kleszczem.

Ponadto zaprezentowane zostałyplakaty i nagrody jakie otrzymały Trebu-nie-Tutki. Również w imieniu zespołu An-na Trebunia – Wyrostek na ręce Krzyszto-

fa Jędrzejowskiego, dyrektora Jutrzenki,wręczyła projekt tkaniny „Śpiący rycerze”autorstwa Władysława Trebunia – Tutki.Prezent ten zawiśnie w „Jutrzence” obokprac najsłynniejszych twórców, takich jakHasior. Warto również dodać, iż Minister-stwo Kultury przyznało zespołowi Nagro-dę im. Oskara Kolberga, w dziedzinie kul-tury ludowej.

BIURO PRASOWE MFFZG

FOT. KAROLINA PODLEWSKA

20 – letnie Trebunie – Tutki

Angielski? Oczywiście. Jasne od dawna.Wiemy co, tylko jak?

Jak? Skutecznie. A jak to zrobić skutecznie, by umieć szybko,sprawnie i bez bólu?

Jest kilka nieskomplikowanych sposobów, które uczynią na-ukę przyjemniejszą, a nie kosztują. A raczej niewiele kosztują, za-równo w sensie wkładu pracy jak i zasobności portfela…

Wystarczy uświadomić sobie kilka, niektórych całkiem w su-mie oczywistych, faktów, które dotyczą naszej „wchłanialności”językowej, rozpracowanych przez D-Method i sprawdzonychw praktyce.

Jakich?Jest przystosowana do polskiego ucznia, uwzględnia spe-

cyfikę innego systemu językowego, w którym jesteśmy wycho-wywani, innego sposobu myślenia i kojarzenia odwzorowane-go w języku

Jest przystosowana dla uczniów dys-, pozwala swobodniei efektywnie uczyć się niezależnie od rozprzestrzeniających sięw ostatnich czasach diagnoz różnego typu dysfunkcji, często słu-żących za usprawiedliwienie własnej, rzekomej, niemocy języko-wej (dysleksji, dysgrafii, dysortografii…)

Jest skupiona na nauce języka w czasie lekcji, na dobrą sprawęnie wymaga samodzielnej nauki w domu, wszystko, co najważ-niejsze, dzieje się w trakcie zajęć

Jest skuteczna dla tzw. „nie-językowców”, osoby, które niemają predyspozycji językowych, a wielokrotnie próbowały, bez-skutecznie, zmierzyć się z językiem, będą zachwycone swoimiwynikami

Jest uczeniem się przez zabawę, a przez to pochłania całkowi-cie i „wtłacza” wiedzę oraz umiejętności jakby mimochodem.

Ta prestiżowa metoda rodem ze stolicy Małopolski bę-dzie nauczana teraz w mniejszych miejscowościach powiatunowotarskiego w bardzo przystępnej cenie, nie mówiąc jużo oszczędnościach czasowych i finansowych, związanychz brakiem konieczności dojazdu na zajęcia, przy okazji dającszansę miłego i pożytecznego spędzenia wolnego czasu z ró-wieśnikami.

W związku ze zmianami od tego roku szkolnego w egzaminieszóstoklasisty, do którego zostanie wprowadzony egzamin z języ-ka obcego, D-Method wydaje się jak znalazł, dla wszystkich tych,

którzy mają jeszcze jakiś opór i dla tych, którzy oporu nie mają,a innych metod już próbowali.

Zabawa i fajerwerki metodyczne, to już znamy. W przypad-ku D-Method dołóżmy do tego celowość.

Zabawa i fajerwerki metodyczne: tak, ale nie same dla siebie,a spójne z całością programu nauczania, nastawionego na kon-kretny cel.

Powodzenia!

ZSMS pod opieką województwa

D-Method – angielski bez przeszkód

CZWARTEK, 11 września 2014Region6

reklama

Tatrzański Klub Niezależnych bierzeudział w wyborach samorządowych.Stowarzyszenie zaprasza wszyst-kich chętnych do zapisywania siędo list wyborczych.

Tatrzański Klub Niezależnych jest sto-warzyszeniem społeczno – kulturalnym,które formalnie zostało zarejestrowanew 2002r. W jego skład wchodzą mieszkań-cy Podhala, ale ugrupowanie ma sympaty-ków całej Polsce. Członkowie TKN wyzna-ją poglądy konserwatywno – liberalnei odwołują się do wartości chrześcijań-skich. – Cenimy własną niezależność i sza-nujemy niezależność innych – mówi pre-zes stowarzyszenia, Marek Trzaskoś.

Celami stowarzyszenia TKN przedewszystkim są ochrona wartości moralnychi etycznych ukształtowanych w tradycjimieszkańców Podhala, ochrona prawaobywateli do współrządzenia regionemi krajem, troska o rozwój całego Podtatrza,kultywowanie pamięci narodowej.

– Jesteśmy otwarci na ludzi chętnychdziałać dla dobra naszego regionu, tj. Pod-hala i Zakopanego. Mamy w swoich szere-gach samorządowców poprzednich i obec-nej kadencji, np. Tadeusz Majoch, Zbi-gniew Proszowski, Marek Trzaskoś, JanGluc, Józefa Wrzesień, Wojciech Tatar– wylicza Marek Trzaskoś.

Obecnie w stowarzyszeniu pracująi działają regionaliści, sportowcy, pedago-dzy, animatorzy kultury, przedsiębiorcy,społecznicy. Są to osoby kreatywne i chęt-ne do pracy społecznej na rzecz wszyst-kich mieszkańców regionu.

Towarzystwo zaprasza wszystkichchętnych, którzy mają pomysły, czas i chę-ci, by dołączyć do ugrupowania i realizo-wać własne pasje dla dobra wspólnego.Kontakt: tel. 512257543, 602230912,

e-mail: podsloncem@interia.pl, rad-ny@vp.pl. Więcej informacji na stronie TKN

www.tkn-podhale.pl.ST

27 kwietnia 2014 r. to historycz-na data. W tym dniu na ołtarzewyniesiony został Ojciec ŚwiętyJan Paweł II. W związku z tymwydarzeniem, jakże ważnym dlakażdego Polaka, a zwłaszczadla Górali, prezentujemy esej hi-storyka Jerzego M. Roszkow-skiego pt. „Ojciec Święty Jan Pa-weł II a polscy górale – wzajem-ne relacje”. Poniżej prezentuje-my piątą część.

cczz.. 55

Papież przybył do Zakopanego 4czerwca, po godzinie 21. Śmigłowiec,na pokładzie którego przyleciał, wylądo-wał na stadionie COS-u, gdzie też nastąpi-ło uroczyste powitanie przez władze, du-chowieństwo i delegatów zakopiańskiegospołeczeństwa. Chór góralski zaśpiewałzaś: „Jako łoreł z wysoka, przyleciał spodłobłoka – hej, wesoła nowina, Jon PawełDrugi s nami w Łojcyźnie pod Tatrami, hejscynśliwo godzina”. Zagrała też kapela,a czworo dzieci w strojach ludowych wrę-czyło Papieżowi chleb i sól. Natomiastburmistrz – Adam Bachleda Curuś,w imieniu Rady Miasta, przekazał Papie-żowi symboliczne klucze do Zakopanego.Stwierdził również, że miasto dostąpiłowielkiego zaszczytu goszczenia „Piotra na-szych czasów, Opokę, Skałę, na której zbu-dowany jest Kościół wkraczający w trzecietysiąclecie”. Po powitaniu, Ojciec Św. udałsię „papamobilem” do „Księżówki”, którastała się Jego rezydencją, w czasie pobytupod Tatrami.

Program pobytu nie przewidywał 5czerwca żadnych publicznych wystąpieńPapieża, był to bowiem czas przeznaczonyna wypoczynek. Gdzie i o jakiej porzew tym dniu miał Ojciec Św. przebywać,organizatorzy utrzymywali w tajemnicy.Poza tym, program na ten dzień został po-noć przygotowany aż w 15 wariantach.Ostatecznie, jak to zwykle bywa, Papieżzaskoczył nawet osoby z najbliższego oto-

czenia. Wybrał bowiem wariant, któregomało kto się spodziewał, a zwłaszcza tego,że znajdzie się On np. nad MorskimOkiem.

Tego dnia obleciał Jan Paweł II heli-kopterem polskie Podtatrze. Byłnad Orawą, nad Gorcami, przeleciałwzdłuż Przełomu Pienińskiego, obejrzałz góry nowy akcent krajobrazowy – Je-zioro Czorsztyńskie. Pod wieczór udałsię samochodem nad Morskie Oko,gdzie bawił ok. 45 minut. Rozmawiałtam dłużej z kierowniczką schroniska– Marią Łapińską, interesował się funk-cjonowaniem tej placówki, z żalem przy-jął wiadomość o śmierci swoich daw-nych znajomych, Wandy i Czesława Ła-pińskich. Spotkał się tu też z dyrekto-rem Tatrzańskiego Parku Narodowego,doktorem Wojciechem Byrcynem i kil-koma pracownikami Parku, do którychsię zwrócił ze słowami: Pilnujcie tej zie-mi, tej przyrody! Prasę i telewizję obie-gły zdjęcia, przedstawiające Papieża sto-jącego przy barierze tarasu przed schro-niskiem, ze wzrokiem utkwionym w je-ziorze i otaczających je szczytach.W księdze pamiątkowej schroniska po-zostały słowa: Szczęść Boże. Jan Pa-weł II. 5 VI 1997. Wracając znad Mor-skiego Oka, Ojciec Święty odwiedziłjeszcze Dom Sióstr Urszulanek, swojądawną „bazę wypadową” w Tatry.

6 czerwca, po godzinie 9.00, Papieżnawiedził kościół Św. Krzyża w Zakopa-nem, w tzw. „Parafii Tatrzańskiej”. Spo-tkał się tam z księżmi oraz delegacją pa-rafian. Po czym, udał się pod WielkąKrokiew, gdzie odprawił Mszę Św.z udziałem około 350 tys. wiernych.Podczas wygłoszonej homilii Jan Pa-weł II m.in. powiedział: „Spotykamy siędzisiaj w tym wielkim zgromadzeniu li-turgicznym u stóp krzyża na Giewoncie,w uroczystość Najświętszego Serca PanaJezusa. Dziękuję Bożej Opatrzności, żedane mi jest obchodzić tę uroczystośćw Ojczyźnie, wraz z wami pod Krokwią,na Podhalu. Od dawna już zapraszaliście

Papieża, a było to przy różnych okazjach,zwłaszcza w czasie waszych częstychpielgrzymek do Wiecznego Miasta. Pa-miętacie zapewne, jak wam mówiłemwówczas, że trzeba mieć cierpliwość, żetrzeba zostawić Bożej Opatrzności od-wiedziny Zakopanego. Podczas mojejpielgrzymki na Słowację, w Lewoczy czy-tałem napis, jaki przygotowaliście: „Za-kopane czeka! Zakopane wita!”. I dzisiajmożemy powiedzieć, że Zakopane siędoczekało i ja się doczekałem. Bóg takrozrządził, Matka Boża z Lewoczy do-prowadziła Papieża do Zakopanego”.

Ważnym elementem tej mszy byłHołd górali polskich, złożony Bogu i Papie-żowi przez burmistrza Zakopanego– Adam Bachleda Curuś. Klęcząc, zwróciłsię on do Jana Pawła II tymi słowami: „Naj-ukochańszy Ojcze Święty [...] dziękujemy[...] żeś nas wydostał z czerwonej niewoli,a teraz chcesz i uczysz, jak Dom Ojczysty,polski, wysprzątać z tego co hańbi, rujnuje,zniewala, gubi. [...] Przepraszamy– za zwątpienie, niedochowanie wierno-ści, nieodpowiedzialne korzystanie z daruwolności. Przyrzekamy – jak ten Krzyżna Giewoncie – mocno trwać w wierzei tradycji chlubnej przodków naszycha ślubów jasnogórskich Narodu Polskiegodochować.

Jak ongiś książę Mieszko, u zaraniadziejów naszych, ziemie polskie poddałStolicy Apostolskiej, tak my, Górale Polscy,dzisiaj, dnia 6 czerwca Roku Pańskie-go 1997, u stóp Krzyża na Giewoncie,składamy hołd – Najukochańszemu Syno-wi Gór, Największemu z Rodu Polaków,Papieżowi, Ojcu Świętemu Janowi Pawło-wi II, zawierzając nasze rodziny, nas sa-mych i te góry nasze, świadomi, że on namprzed Bogiem i ludźmi, największej krasydodaje, swoim świętym pasterzowaniem[...]”. Wystąpienie to odzwierciedlałouczucia większości Polaków, dlatego teżzostało przyjęte z dużym uznaniem i odbi-ło się głośnym echem w całym kraju.

CDN

Nowa szatnia LKS „Skalni” Jerzy M. Roszkowski

Ojciec Święty Jan Paweł IIa polscy górale – wzajemne relacje

W Zaskalu została oficjalnie otwar-ta szatnia piłkarska klubu LKS„Skalni”. Wraz z projektem zostałtakże zagospodarowany terenw otoczeniu boiska.

Otwarcie poprzedziła msza św. w ko-ściele parafialnym w Zaskalu. Po niej na-stąpiła część oficjalna wydarzenia. Budy-nek został poświęcony, po czym uroczy-ście przecięto wstęgę w geście otwarcia.

Po uroczystościach na boisku sporto-wym został rozegrany inaugurujący meczpomiędzy drużynami Skalni Zaskale– Wierchy Rabka. Wydarzenie zakończy-

ło wspólne griilowanie przy muzyce.Otwarty budynek powstał zgodnie z pro-jektem pn. „Budowa szatni wraz z zaple-czem oraz zagospodarowanie terenu w ob-rębie boiska sportowego w Zaskalu”.– Cał-kowity koszt to 551 844 zł, z czego kwo-ta 331 815 zł to dofinansowanie z Progra-mu Rozwoju Obszarów Wiejskich na la-ta 2007-2013 pozostała kwota pochodziz budżetu Gminy Szaflary. Budynek po-wstał w bardzo krótkim czasie tj. paździer-nik 2013 – maj 2014 r. – informuje An-drzej Tylka, prezes klubu LKS „Skalni”.

ST / FOT. MATEUSZ GŁODEK

TKN startuje w wyborach samorządowych

i zaprasza na swoje listy

7Regionwww.goral.info.pl

Podczas XLVI Sesji Rady Miasta No-wego Targu Stowarzyszenie „Wolno-ściowe Podhale” zabrało głosw sprawie zainicjowanej zbiórkipodpisów odnośnie likwidacji stra-ży miejskiej w Nowym Targu. Jaksami stwierdzili wystąpienie miałoza zadanie rozwiać nieporozumie-nia i plotki jakie w ostatnim czasiewytworzyły się wokół akcji.

– Chcemy zaznaczyć, że naszymgłównym celem nie jest likwidacja strażymiejskiej, lecz danie ludziom możliwościwypowiedzenia się w ważnej i często po-wracającej do debaty publicznej kwestii.Proszę o nie traktowanie nas jak komisji li-kwidacyjnej – mówił w imieniu stowarzy-szenia Gabriel Jędrol.

W myśl zaproponowanego pomysłuczłonkowie grupy chcą zamienić patrolestraży miejskiej, pieszymi patrolami poli-cyjnymi, których raporty trafiałyby bezpo-

średnio do Urzędu Miasta. Cześć obo-wiązków zostałaby także przełożonana urzędników pracujących w referacie ds.ochrony środowiska, którzy mieliby kon-trolować m.in. gospodarkę śmieciową mia-sta. Członkowie „Wolnościowego Podha-la” swoją inicjatywę uzasadnili faktem, iżprezentowane rozwiązanie jest tańsze dlamiasta, a w pełni uzbrojony policjant jestkilkukrotnie skuteczniejszy niż strażnikmiejski.

Inicjatorzy przedsięwzięcia w swoimwystąpieniu opowiedzieli także na słowaMarka Fryźlewicza, który po rozpoczęciuzbiórki podpisów przestrzegał przed nie-bezpieczeństwami, które mogą grozićw wyniku nierozważnego rozpowszech-niania swoich danych. Młodzi uspokajali,iż inicjatywa jest w pełni bezpieczna, a ca-ła akcja została przeprowadzona zgodniez demokratycznym referendum, na którezgodę wyraził wiceburmistrz EugeniuszZajączkowski.

Włodarz miasta wyraził także swojeobawy odnośnie możliwości przejęciaprzez policję obowiązków strażnikówmiejskich. – Skierowałem oficjalne zapy-tanie do Komendy Powiatowej Policjiw Nowym Targu czy są w stanie przejąćzadania straży miejskiej. W przyszłym ty-godniu otrzymam odpowiedź i podam jądo opinii publicznej. Jeśli opinia byłabypozytywna to „Wolnościowe Podhale”miałoby rację, ale z tego co się zorientowa-łem to tak nie jest – podkreślał burmistrz.

Wedle przeprowadzonej zbiórki pod-pisów duża cześć nowotarżan mimowszystko popiera pomysł stowarzyszenia.Na obecną chwilę „Wolnościowe Podhale”może poszczycić się dwoma tysiącami gło-sów, które opowiadają się za usunięciemstraży miejskiej z Nowego Targu. Zanimjednak lista zostanie rozpatrzona wszystkiezebrane podpisy będą musiały zostać zwe-ryfikowane pod kątem autentyczności.

AP

Jakub Jamróz: Rozwój turystyki gwarancją lepszego jutra

Symboliczne przekazanie kluczydo bram kościoła parafii św. Woj-ciecha Biskupa Męczennikaw Szczawnicy otworzyło niedzielnyingres – liturgiczne uroczystości ob-jęcia parafii przez nowego probosz-cza – ks. dr Tomasza Kudronia.

W niedzielę – 31 sierpnia br., podczasMszy Świętej o godz. 12.00 parafianie po-żegnali odchodzącego na emeryturę ks.kanonika Franciszka Bondka – dotychcza-sowego proboszcza, który po 20. letniejposłudze kapłańskiej w szczawnickiej pa-rafii przeszedł na emeryturę.

Duszpasterza pożegnali licznie zebra-ni parafianie: dzieci, młodzież, reprezen-tanci grup i ruchów parafialnych, a takżeburmistrz Miasta i Gminy Szczawnica– Grzegorz Niezgoda.

– Czcigodny Księże Proboszczu!W imieniu lokalnej wspólnoty samorządo-wej i własnym, pragnę złożyć serdeczne po-dziękowania za długoletnią posługę ka-płańską oraz za działalność na rzecz Parafii

i całej gminy. Wielu z nas od lat podziwiaKsiędza wierność zasadom oraz troskę o losnaszej Parafii, Księdza zawierzenie Boguoraz ofiarną służbę każdemu człowiekowi.Pozostaję w nadziei, że przejście na zasłu-żony odpoczynek nie będzie oznaczało cał-kowitej rezygnacji z uczestnictwa w życiunaszej lokalnej społeczności (…) – powie-dział w swoim wystąpieniu burmistrz.

Ponadto na niedzielnej Mszy Świętejwprowadzono na urząd nowego probosz-cza – ks. dr Tomasza Kudronia, dotych-czasowego dyrektora biblioteki seminaryj-nej w Wyższym Seminarium Duchow-nym w Tarnowie., który decyzją biskupatarnowskiego Andrzeja Jeża, mianowanyzostał proboszczem szczawnickiej parafii.

Pod adresem nowego proboszcza pa-dło wiele ciepłych słów, w których witają-cy zapewniali o swej życzliwości oraz wy-rażali nadzieję na harmonijną współpracę.

DELTA

Potencjał turystyczno – rekreacyjnygminy Łapsze Niżne jest ogromnyi grzechem jest jego słabe jak dotych-czas wykorzystanie. Piętnaście lat te-mu startowaliśmy wraz z Białką i Bu-kowiną z podobnych pozycji. Gdziedzisiaj jesteśmy my, a gdzie oni?!

Lokalizacja naszej gminy, pozwala tu-rystom wynajmującym tu nocleg dotrzećw ciągu max. kilkudziesięciu minutdo wielu na co dzień odległych atrakcji. Tu-rysta, który zatrzyma się w naszej gminiemoże podczas dwutygodniowego urlopucodziennie inaczej spędzić czas (ZbiornikCzorsztyński, Zamek w Niedzicy, Zamekw Czorsztynie, Pieniny, Tatry, Spływ Prze-łomem Dunajca, Przełom Białki, lokalneścieżki rowerowe o różnych stopniachtrudności, zabytki architektoniczne, itd.).

Ile jest w kraju gmin o podobnychmożliwościach jak nasza? Może kilkana-ście! Do tego wszystkiego my mamy jesz-cze na swoim terenie bardzo mocnegopartnera jakim jest ZEW Niedzica S. A.,płacący ogromne podatki, który chętnieangażuje się w rozwój turystyki.

Kiedyś mnie zapytano: „jak to możli-we, że przy tylu atrakcjach turystycznychjest u Was tak mały ruch poza wysokim se-zonem?”. Najczęściej przyjeżdżają do nastzw. turyści jednodniowi, nie korzystającyz noclegów, którzy nie zostawiają w gmi-nie wielu środków. Turysta, który zostaje

na dłużej zostawia kilkaset złotych i to jestprawdziwy przychód naszego regionu.

Rolą władz gminy o takich walorach tury-stycznych, jak nasza jest sprawienie, aby sezonturystyczny trwał nie4, ale co najmniej10 mie-sięcy w roku, a w tym celu niezbędne są inwe-stycje m.in. winfrastrukturę sportowo –rekre-acyjną, aby wzbogacić obecnie dostępną ofertę.Poszczególne wsie maja różne atuty ikomplek-sowo jesteśmy w stanie stworzyć kurort tury-styczny, który wpołączeniu zofertami okolicz-nych gmin może funkcjonować cały rok.

Właściwe zagospodarowanie Zbiorni-ka Czorsztyńskiego jest kluczowe dlastworzenia nowych miejsc pracy, oraz pod-niesienia poziomu życia mieszkańców.

Zbiornik to nasza wspólna sprawai bardzo ważna jest tutaj współpraca oko-licznych samorządów z organizacjami po-zarządowymi i gospodarzem zbiornika– ZEW Niedzica S.A.

Mamy idealne warunki dla sportówzimowych. Brak tras narciarstwa biegowe-go to bolączka całej Polski. U nas świetnewarunki dla takiego przedsięwzięcia pre-zentuje w zasadzie cały obszar gminyod Frydmana po Trybsz.

Jest opracowana koncepcja, wytycznedla zagospodarowania ośrodka narciarskiegotzw. Kurasówki na Łapszance. Trzeba pozy-skać środki iwoparciu opartnerstwo publicz-no – prywatne powstałby tam piękny wyciąg

krzesełkowy, ato znów miejsca pracy iwielkiekorzyści dla wszystkich mieszkańców.

Inwestycje jednak muszą być dokład-nie przeanalizowane i uzgodnione tak, abyw optymalny sposób służyły turystomi mieszkańcom nie obciążając jednocze-śnie zbytnio budżetu gminy.

W kontekście kurortu turystycznegoważne są odpowiednie rozwiązania w zakre-sie ochrony powietrza i wód gruntowych,a więc m.in. rozbudowa kanalizacji oraz po-moc mieszkańcom w wymianie niskoefek-tywnych pieców na nowoczesne ekologicz-ne źródła ciepła. Ważna jest pomoc miesz-kańcom w instalowaniu odnawialnych źró-deł energii np. paneli fotowoltaicznych pro-dukujących prąd na własny użytek.

W pracy w ZEW zajmuję się opracowa-niem wdrożenia programu „Prosument”– czyli programu umożliwiającego konsu-mentom energii równoczesną jej produkcję.W sprawnie przeprowadzonych działaniachbędzie można uzyskać przy stosunkowo nie-wielkich nakładach inwestycyjnych redukcjęrachunków za energię o 50-80% (w wielumiejscach w Europie już to funkcjonuje). Sąprogramy wspierające tego typu przedsięwzię-cia, a samorząd musi dołożyć wszelkich sta-rań, aby jak największa liczba mieszkańcówmogła skorzystać ze środków pomocowych.

Dla mnie w pierwszej kolejności waż-ne są programy wsparcia, które bezpośred-nio przełożą się na obniżenie rachunkówmieszkańców. Rozwiązania, które pozwo-lą zmniejszyć wydatki na prąd, ogrzewa-nie, wodę, ścieki, śmieci.

Mamy w gminie zespół odpowiedzial-ny za pozyskiwanie środków pomocowychoraz prężnie działające na naszym terenieStowarzyszenie Rozwoju Spisza i Okolic.W połączeniu z dobrze przeanalizowanymiprojektami inwestycyjnymi możemy wielezdziałać dla dobra gminy i mieszkańców.

JAKUB JAMRÓZ

Likwidacja straży miejskiej?

Ingres nowego proboszcza

w Szczawnicy

CZWARTEK, 11 września 2014Region8

W Czarnym Dunajcu odbyła się co-roczna impreza dziękczynna – Hoł-dymas, czyli czarnodunajeckie do-żynki pod patronatem gazety GóralInfo Extra.

Imprezę rozpoczął przegląd wieńcówdożynkowych na odnowionej płycie czar-nodunajeckiego Rynku, po którymw miejscowym kościele pw. Trójcy Prze-najświętszej odbyła się uroczysta msza św.,

odprawiona przez ks. Aleksandra Salamo-na z parafii w Nowem Bystrem, wicedzie-kana czarnodunajeckiego dekanatu. Na-bożeństwo miało charakter dziękczynnyza tegoroczne zbiory. Aby podziękowaćPanu Bogu delegacje poszczególnych miej-scowości złożyły dary.

Po mszy św. goście Hołdymasu w or-szaku dożynkowym przenieśli się na sta-dion sportowy, gdzie zaplanowana została

rozrywkowa część wydarzenia. W mię-dzyczasie rozpoczął się konkurs potrawregionalnych. Swoje specjały zaprezento-wały gospodynie z Wróblówki, Starego By-strego, Podszkla, Podczerwonego, Ciche-go, Działu, Pieniążkowic, Piekielnika, Mię-tustwa, Odrowąża, Załucznego, Ratuło-wa, Chochołowa i Czarnego Dunajca

Równolegle na kompleksie sporto-wym TS Podhalański została rozegra-na XI edycja Czarnodunajeckiej Ligi Siat-kówki Plażowej o Puchar Wójta GminyCzarny Dunajec.

Dużo działo się też na scenie głównej.Tam widzowie mogli posłuchać muzykiwykonywanej przez zespoły: „Serdocki”z Podszkla, „Tijeras” z Peru, „Zbójecko Fa-milia” z Cichego, „Kamraty” ze Śląska oraz„Siklawa” z Podhala. Można było także na-cieszyć oko ubraniami prezentowanymina pokazach mody lub wziąć udziałw konkursach dla całej rodziny.

Na zakończenie imprezy wystąpił góral-ski kabaret „Truteń” oraz zagrał zespół „DeNuevo”. Zwieńczeniem Hołdymasu był po-kaz sztucznych ogni oraz zabawa dożynkowa,którą poprowadził DJ Marek z Zakopanego.

Organizatorami Hołdymasu byliWójt Gminy Czarny Dunajec, Rada Gmi-ny w Czarnym Dunajcu, Centrum Kultu-ry i Promocji Gminy Czarny Dunajec orazGminny Zarząd OSP.

ST / FOT. PIOTR DURAJ

Już po raz 22. gmina Jabłonka ob-chodziła Gminne Dożynki. Jak to jużsię przyjęło, co roku impreza dzięk-czynna odbywa się w innym sołec-twie gminy Jabłonka. W tym rokudożynki zorganizowane zostaływ Zubrzycy Dolnej.

Imprezę pełną atrakcji rozpoczęłazbiórka delegacji dożynkowych przed Urzę-dem Gminy w Jabłonce i konkurs powo-zów dożynkowych.

W kościele parafialnym w ZubrzycyDolnej pw. Matki Bożej Szkaplerznej od-była się także msza św., podczas którejprzedstawiciele wszystkich sołectw dzię-kowali Bogu za tegoroczne plony.

Po uroczystym rozpoczęciu dożynekprzez wójta gminy Jabłonka AntoniegoKarlaka i sołtysa Zubrzycy Dolnej PiotraHolę zaprezentowały się poszczególne so-łectwa – Chyżne, Zubrzyca Dolna, Zubrzy-ca Górna, Jabłonka, Jabłonka – Bory, Lipni-

ca Mała, Orawka i Podwilk oraz zespoły re-gionalne – „Małe Podhale”, „Hajduki”,„Iskierecki” i „Babiogórzanie” oraz „Arva”.

Imprezę zorganizowaną przez WójtaGminy Jabłonka, Orawskie Centrum Kul-tury w Jabłonce, Orawską Bibliotekę Pu-bliczną w Jabłonce, Sołectwo ZubrzycaDolna oraz OSP Zubrzyca Dolna zakoń-czył koncert zespołu „KOP” z Krakowa,po którym miała miejsce zabawa taneczna.

ST / FOT. PIOTR DURAJ

Gminne Dożynki w Czarnym Dunajcu

Hołdymas 2014

XXII Gminne Dożynki w Zubrzycy Dolnej

Minął dokładnie rok od kiedy na na-grobek Heródka powróciła fotogra-fia, i dokładnie rok, od kiedy niemalod razu, zachęceni tym powrotem,zaczęliśmy przygotowywać siędo obchodów 45 rocznicy śmierciKarola Wójciaka. Cieszy nas to, żete obchody przyjęły zwyczajową na-zwę „Marzenie orawskiego Nikifo-ra”.

Niniejszym donosimy, że spełniło się.Spełnione marzenie jest jak oddech dlaświata, szczególnie wewnętrznego. A mo-że pokarm dla duszy. Duszę trzeba kar-mić, duszą się trzeba opiekować. Marze-niom trzeba pomagać. Ponieważ Karolsam nie mógł wnieść gnotków do kościoła,pomogli mu w tym inni. To jest ciekawe,kto się tam z kim spotkał i kto kogo wy-brał?

Muzeum im. W. Orkana z Rabki– pani Małgorzata Wójtowicz wniosłaEliasza, pani Natalia Klęsk – PanienkęPrzenajświętszą, Muzeum Etnograficzneim. S. Udzieli z Krakowa – pan GrzegorzGraff, pan Jan Tomaszewski – ChrystusaZmartwychwstałego, Muzeum OrawskiPark Etnograficzny – w imieniu muzeumja – Matkę Bożą malowaną na desce, WójtGminy Lipnica Wielka pan Bogusław Ja-zowski – Anioła, Gminne Centrum Kul-tury w Lipnicy Wielkiej – pani dyrektorKarolina Kowalczyk Anioła, choć uważa-my, że to Matka Boska, Szkoła Podstawo-wa Nr 4 przy ZSO w Lipnicy Wielkiej– pani dyrektor Janina Karkoszka – Anio-ła, dzieci, uczniowie lipnickich szkół, Ja-niołki, mnóstwo Janiołków, świętą Rozalięoraz dwie pary rzeźbionych skrzypiec, Pa-rafia pw św. Łukasza Ewangelisty w Lipni-cy Wielkiej – ksiądz proboszcz ZbigniewZięba – Chrystusa Dobrego Pasterza,ksiądz Andrzej Lichosyt – Janiołka, ksiądzKrzysztof Korba sam siebie niósł na pre-mierę celebry, pan Jan Smreczak – Mojże-sza, Irena Smreczak – Janiołka, ZbigniewSmreczak – Wniebowstąpienie, Agniesz-ka Smreczak – Chrystusa Zmartwych-wstałego, wnuczki państwa SmreczakówPaulinka i Karolinka – Janiołki, JednostkaOchotniczej Straży Pożarnej w LipnicyWielkiej – pan Bronisław Kowalczyk Ar-chanioła Gabriela, pani Krystyna Osika– w jej imieniu wnuk Gerard Polaczek;Anioła Cierpiącego.

Byli też z nami goście z Krakowa, paniŻaneta Groborz- Mazanek, historyk sztu-ki – wniosła Anioła, reprezentacja Galeried’Art Naif z Krakowa – wnieśli Janiołki

i Anioła Cierpiącego. Dwaj aktorzy grającyw spektaklu „Nieudany krewniak”, pan Ja-kub Kowalik, odtwórca roli Heródka– wniósł Pannę Marię, a pan Krzysztof Ja-gła – Chrystusa Zmartwychwstałego,twórcy STUDIO GRADES pani Katarzy-na Szczęśniak – Anioła, a pan AleksanderHorodziej – fotografował. Pani MagdalenaMedwecka mieszkająca dopiero od parulat w Lipnicy Wielkiej – wniosła PanienkęNiepokalaną i wykonała pastelami portretHeródka, który został mi ofiarowany, bymmogła Heródka przytulić. Mam nadzieję,że byłby rad, wszak uwielbiał panicki– z nitką i bez nitki.

Nie mogło nie być muzyki. Muzykan-ci grają muzykantowi. Muzyka Lipnicka,prymista – nauczyciel Ludwik Młynar-czyk, z muzykantami Bogusią Jasiurą, Da-widem Jasiurą, Grzegorzem Kocurem,Karoliną i Marcinem Kowalczykami, Do-minikiem i Tadkiem Olszowy – zagraliHeródkowi na mszy, w jego intencjii wszystkich Lipniczan, wszak zawszechciał coś dla wsi robić i żeby ludziom do-brze tutaj było.

Trudno nie docenić przeróżnychzbiegów okoliczności, które tego dniamiały miejsce. Choćby to. Obecnie rzeź-by Karola Wójciaka Heródka wędrująpo całej Finlandii jako kultowi reprezen-tanci polskiej sztuki naiwnej, a w tymczasie „Orawianie” im. Heródka w Ser-bii na festiwalu. Ś. p. Emil Kowalczykciągle ma rację: Heródek – artysta świa-towego formatu. Weźmy czytania. Niesposób nie skojarzyć ich z Heródkiem,z jego losem – Jeremiasz: „Stałem się co-dziennym pośmiewiskiem, wszyscy miurągają”, z prośbami – list do Rzy-mian: „Nie bierzcie więc wzoru z tegoświata”, i Jego oddaniem rzeźbieniu i in-nym – „(…) abyśmy wiedzieli, czym jestnadzieja naszego powołania”, z przestro-gami – Mateusz: „Cóż bowiem za ko-rzyść odniesie człowiek, choćby całyświat zyskał, a na swej duszy szkodę po-niósł?” Nawet pogoda dopisała. Babia,ten Heródkowy Raj, wyglądała tak pięk-nie, jakby się ustroiła na to święto. Góro-wała nad lipnickim cmentarzem, kiedytam staliśmy, śmialiśmy się i rozmawia-li. Przynieśliśmy Karolowi trochę ka-mieni, może sobie pojazi.

Pełna relacja Mai Kubackiej z obcho-dów 45 rocznicy śmierci Karola Wójcia-ka na stronie Urzdęu Gminy w LipnicyWielkiej: www.lipnicawielka.pl

FOT. BRONEK KOWALCZYK

45 rocznica śmierci Karola Wójciaka „Heródka”

9Regionwww.goral.info.pl

reklama

W obecności władz gminy Jabłon-ka, parlamentarzystów, społeczno-ści szkolnej i lokalnej w ZubrzycyDolnej odbyła się uroczystość po-święcenia i przekazania sztanda-rów szkół podstawowej i gimna-zjum, otwarcia sali gimnastyczneji nadania imienia gimnazjum w Zu-brzycy Dolnej – Józefy Machay – Mi-kowej – orawskiej męczennicy.

Święto edukacji na Orawie, które byłozarazem inauguracją nowego roku szkol-nego w gminie Jabłonka, rozpoczęło sięod mszy św. odprawionej w intencji całejspołeczności szkolnej. Nabożeństwu prze-wodniczył bp. Jan Szkodoń. Poświęciłsztandary ufundowane przez rodzicówdzieci uczęszczających do miejscowego ze-społu szkół.

Oficjalna część uroczystości odbyła sięna nowej sali gimnastycznej, ale zanimwszyscy tam weszli uroczyście przeciętowstęgę. Obiekt sportowy poświęcił i po-błogosławił bp. Jan Szkodoń. Akt nadaniagimnazjum imienia Józefy Machay – Mi-kowej odczytał przewodniczący RadyGminy Jabłonka Eugeniusz Moniak.

Józefa z Machayów Mikowa urodziłasię 13 listopada 1897 w Jabłonce. Była pol-ską działaczką patriotyczną i społeczną,podczas II wojny światowej była oficeremłącznikowym Tajnej Organizacji Wojsko-wej. Została aresztowana, torturowana i za-mordowana przez gestapo. Zmarła 14października 1942 r. w Krakowie.

Józefa po ukończeniu szkoły po-wszechnej w Jabłonce, do 1914 rokuuczyła się w średniej szkole rolniczejw Enyicke, z węgierskim językiem na-uczania. Pod wpływem starszych braci:Eugeniusza, Karola i Ferdynanda zaanga-żowała się w działalność na rzecz polskościOrawy i uświadomienia narodowegotamtejszych Polaków. Od 1918 rokumieszkała w Lipnicy Wielkiej, której pro-boszczem został jej brat Karol. Była człon-kinią Komitetu Plebiscytowego na Spiszu.W okresie zajęciu terenu Orawy przezCzechosłowację (1919–1920) była inwi-gilowana i czterokrotnie aresztowanaprzez miejscowe władze.

24 stycznia 1922 roku poślubiłaEmila Mikę, nauczyciela i organistę z Lip-nicy Wielkiej. Zaangażowała się w działal-ność społeczną: w 1920 roku została prze-

wodniczącą miejscowego koła Towarzy-stwa Szkoły Ludowej, utworzyła koło rol-nicze, w 1926 roku dzięki jej staraniomi wsparciu brata, Ferdynanda, powstałw Lipnicy Wielkiej Dom Ludowy. Była ak-tywną działaczką Związku Górali Spiszai Orawy, prezeską oddziału orawskiego.Wspierała męża, prowadzącego zespół re-gionalny „Orawiacy”, napisała tekstydo dwóch widowisk muzycznych: Sku-barki – Obrazek z życia ludu orawskiego(wydane drukiem w 1937) i Orawski po-chód weselny. Wraz z mężem założyli tak-że orkiestrę dętą, chór i kółko teatralne,przyczynili się do powstania jednostkiOchotniczej Straży Pożarnej w LipnicyWielkiej – Murowanicy. Zwana była „Kró-lową Orawy”.

W 1939 roku związała się ze struktu-rami polskiego wywiadu, na ich rzecz pro-wadziła działalność wywiadowczą, takżena terytorium Słowacji. Wybuch wojny za-stał ją w Zakopanem. W październi-ku 1939 roku przedostała się do Krakowai zamieszkała u brata Ferdynanda, pro-boszcza parafii Najświętszego Salwatora.Została członkiem Tajnej Organizacji Woj-skowej, pod pseudonimem „Ryś” pełniłafunkcję szefa łączności i płatnika okręgukrakowskiego. Organizowała sieć szlakówprzerzutowych i kurierskich z kraju przezSłowację na Węgry. Po częściowym rozpra-cowaniu krakowskich struktur ZWZi TOW, w nocy z 3 na 4 maja 1941 rokuzostała aresztowana wraz z mężem przezgestapo. Osadzona w więzieniu Montelu-pich była przesłuchiwana i torturowana.Następnie przewieziono ją do Hotelu Pa-lace w Zakopanem, gdzie poddano ją ko-lejnym przesłuchaniom. Nie załamała sięw śledztwie, a w kwietniu 1942 rokuprzewieziono ją na powrót do Krakowa.Od Ferdynanda Machaya dowiedziała sięo śmierci męża w KL Auschwitz. Zostałazamordowana zastrzykiem fenolu 14 paź-dziernika 1942 roku. Jej zwłoki wydanobratu, który pochował ją w grobowcu ro-dzinnym na Cmentarzu Salwatorskim.

W okresie międzywojennym była od-znaczona Krzyżem Kawalerskim OrderuOdrodzenia Polski (1924) i KrzyżemNiepodległości (1937). Imię Józefinyi Emila Mików nosi Szkoła Podstawowanr 2 w Lipnicy Wielkiej.

Życiorys Józefa z Machayów Mikowaza www.wikipedia.pl

P / FOT. PIOTR DURAJ

Święto edukacji w Zubrzycy Dolnej

W Lipnicy Wielkiej – Przywarówce odbyły się XVI Gmin-ne Dożynki połączone ze świętem chleba. Wydarzenie,jak co roku licznie zgromadziło mieszkańców gminy,którzy przybyli, aby w przyjacielskiej atmosferze poła-mać się chlebem.

Uroczystości rozpoczęły się od mszy św. dziękczynnej, po którejwszyscy obecni przeszli na boisko przy Szkole Podstawowej w Przywa-rówce, aby dalej świętować ten szczególny dzień. Gości przywitała Or-kiestra Dęta pod kierownictwem kapelmistrza Mariana Sułkowskiego.Następnie ks. proboszcz Zbigniew Zięba pobłogosławił chleb, a symbo-licznie podzielił go wójt gminy Lipnica Wielka Bogusław Jerzy Jazowski.Chleb rozdano wśród publiczności, która mogła go skosztować wtowa-rzystwie dźwięków orawskich w wykonaniu Muzyki Lipnickiej.

W dalszej części odbyły się występy artystyczne. Widzowiemogli podziwiać m.in. Strażacką Orkiestrę Dętą z Lipnicy Wiel-kiej, zespoły Starzy Znajomi i Watra lub obejrzeć blok przygoto-wany przez Szkołę Podstawowa nr 4.

Dożynki w Lipnicy Wielkiej zorganizowane przez wójta gmi-ny Lipnica Wielka, sołtysa i Radę Sołecką Sołectwa Przywarówka

oraz Gminne Centrum Kultury w Lipnicy Wielkiej, zakończyłprogram zabaw rodzinnych wraz z ART Cinema z Nowego Sączaoraz zabawa taneczna przy zespole muzycznym „Duchawica”.

ST / FOT. PIOTR DURAJ

W 75. rocznicę zestrzelenia przez Niemców polskiegosamolotu nad Orawką, odsłonięto odnowiony grobo-wiec bohaterów, którzy oddali życie za Ojczyznę – ppor.Tadeusza Prędeckiego i kpr. Rudolfa Widucha. Sprowa-dzono też urnę z ziemią plut. Aleksandra Rudkowskie-go, pilota zestrzelonej maszyny, któremu udało się wy-skoczyć ze spadochronem.

Uroczyste odsłonięcie grobowca poprzedziła msza św. w in-tencji poległych lotników odprawiona w miejscowym kościelepw. św. Jana Chrzciciela w Orawce. Uczestniczyli w niej przedsta-wiciele władz gminy Jabłonka, parlamentarzyści, rodziny lotni-ków, przedstawiciele Krakowskiego Klubu Seniorów Lotnictwaoraz mieszkańcy Orawki.

Po nabożeństwie wszyscy wzięli udział w uroczystym odsłonię-ciu grobowca, złożeniu kwiatów i zapaleniu symbolicznych zniczy.

3 września 1939r. niebo nad Orawką stało się świadkiem tra-gedii polskiej załogi z 24. Eskadry Rozpoznawczej, wchodzącejw skład 2. Pułku Lotniczego w Krakowie. Stacjonowała na lotni-sku Rakowice. Rankiem 3 września 1939 roku wystartowało 6

„Karasi” z zadaniem zbombardowania niemieckich kolumn zmo-toryzowanych w rejonie Jabłonki. Ok. 8.00 rano sześć samolotówtypu PZL 23 B „Karaś” pod dowództwem por. obs. AleksandraPaszkowskiego rozpoczęło atak. Bombardowanie to znacznieopóźniło niemieckie natarcie. Niestety jeden z „Karasi” został tra-fiony przez nieprzyjacielskie działo przeciwlotnicze z Jabłonki.Spadł kilkaset metrów od kościoła w Orawce. Polegli ppor. obs. Ta-deusz Prędecki i kpr. Rudolf Widuch. Trzeci z lotników plut.Aleksander Rudkowski ps. „Rudy” zdołał wyskoczyć ze spado-chronem. Ciężko ranny dostał się do niewoli.

Ciała poległych lotników pochowano w miejscu katastrofy,a następnie ekshumowano i przeniesiono na cmentarz parafialnyw Orawce. Miejsce ich wiecznego spoczynku upamiętnia nagro-bek w formie krzyża maltańskiego, na którym umieszczono tabli-cę z napisem „TU SPOCZYWAJĄ LOTNICY / KTÓRZY OD-DALI SWE ŻYCIE / W OBRONIE POLSKIEGO NIEBA /W DNIU 3 IX 1939 r. / Ś. P. / por. obs. PRĘDECKI TADEUSZ /kpr. strzel. samol. WIDUCH RUDOLF / z 24 Esk Liniowej 2 P.Lotn. KRAKÓW”. Za nagrobkiem znajduje się śmigło samolotuz tabliczką „ŚMIGŁO – „SYMBOL ŚMIERCI LOTNIKÓW”– PAMIĘCI POLEGŁYM – W 40 ROCZNICĘ ZWYCIĘSTWANAD FASZYZMEM WMONTOWAŁ/ URATOWANY NASPADOCHRONIE Z ZESTRZELONEGO SAMOLOTU/ P-23– „KARAŚ” PLUT. PILOT vel. RUDKOWSKI ALEKSANDER./TABLICĘ POLSKIEGO ORŁA ORAZ NAGROBKOWĄUFUNDOWALI/ KOMBATANCI – WRZEŚNIOWCY.

Na zakończenie uroczystości odczytany został Apel Pole-głych, a w miejscowym zespole szkół zaprezentowany został przeznajmłodszych mieszkańców Orawki program artystyczny upa-miętniający lotników.

TEKST I FOT. PIOTR DURAJ

Święto Chleba w Lipnicy Wielkiej

Oddali hołd lotnikow

CZWARTEK, 11 września 2014Rozmaitości10

Bardzo kocha muzykę, uwielbiaśpiewać. To Jej wspaniała pasja,którą rozwija w Studio Piosenki„Septyma” działające przy Miej-skim Ośrodku Kultury w NowymTargu. 12 letnia Julia Jarząbek,uśmiechnięta, pełna radości dziew-czynka. W sierpniu uczestniczyław Międzynarodowym Festiwalu Pie-śni i Tańca „My XXI WIEK” Słonecz-ny Brzeg w Bułgarii. Była to wielkaradość dla Julii, ale także wiele pra-cy nawet podczas wakacyjnej prze-rwy. A, że Julia lubi śpiewać, nie by-ło z tym problemu.

– Jury bardzo pozytywnie oceniło wy-konania młodej artystki, przyznając wspa-niałe III miejsce. To wielka radość i uznaniedla talentu młodej wokalistki, która na swo-im koncie ma już sporo wspaniałych sukce-sów m.in. I miejsce – Międzynarodowy Fe-stiwal Pieśni i Tańca w Czechach, II miejsce– Międzynarodowy Festiwal we Wło-szech, II miejsce – Międzynarodowy Festi-wal na Węgrzech, II miejsce – Międzynaro-dowy Festiwal „Intershow”, II miejsce– Międzynarodowy Festiwal Pieśni i Tańcaw Częstochowie i wiele, wiele innych – mó-wi Dorota Kret, instruktorka Julii Jarząbekze Studia Piosenki „Septyma”.

Muzyczne wspomnienia z wakacji po-zostaną na długo w pamięci małej woka-

listki. Bułgaria okazała się pięknym, peł-nym słońca krajem.

– W Bułgarii było wspaniale. Dnispędzone były upalne i słoneczne, co-dziennie kąpaliśmy się w morzu, a po-południa spędzaliśmy na przesłucha-niach festiwalowych. Ponadto dzieńwolny spędziliśmy w miejscowości Nes-sebar, który bardzo polecam. Ogromnewrażenie zrobił na nas wszystkich Am-fiteatr w stylu Greckim... Do Słoneczne-

go Brzegu jechałam z zespołem wokal-nym „Promyczki” z Nowego Sącza.Oprócz Promyczków było jeszcze wieleinnych wykonawców z Gdyni, Legnicy,Gorzowa Wielkopolskiego oraz zagra-niczni z Ukrainy, Mołdawii, Iranu, Gru-zji, Rosji i oczywiście Bułgarii... Słonecz-ny Brzeg w Bułgarii jest miejscem atrak-cyjnym. Jestem zadowolona z tego wy-jazdu – mówi Julia Jarząbek.

P / FOT. DOROTA KRET

W Dzianiszu po raz dziesiąty odbyłasię impreza plenerowa pn. „Wykopkiw Dzianiszu”. Jak co roku motywemprzewodnim imprezy była „rzepa”,czyli ziemniak, który pojawiał sięw przygotowanych konkursach.

Przybyłych gości przywitał występ ze-społu „Mali Dzianiszanie”, po którym roz-poczęła się rywalizacja z „rzepą” w roligłównej. Przeprowadzono konkurs na naj-lepszą potrawę z „rzepy”, a także konkuro-wano w zbieraniu oraz skrobaniu na czas

tego warzywa. W między czasie odbywałysię także występy artystyczne, podczasktórych można było zobaczyć miejscowągrupę Dancing Stars oraz zespół ZielonyJawor z Krempach.

„Wykopki w Dzianiszu” zakończyli„Mali Witowianie”, po których na zabawętaneczną zaprosił zespół „I nie ma moc-nych”.

Impreza zorganizowana została w ra-mach XIII Tatrzańskich Wici pod patrona-tem gazety Góral Info Extra.

ST / FOT. MARCIN SZKODZIŃSKI

Bardzo kocha muzykę.... Julia JarząbekJubileuszowe wykopki

w Dzianiszu

Andrzej Wieczorek i Krystyna Kopeć

mistrzami w piciu zyntycy na czas

Na terenie boiska sportowego obok re-mizy OSP w Nowem Bystrem odbyłsię XII „Osod w Nowem Bystrem” połą-czony z Mistrzostwami Polski w PiciuZyntycy w ramach Tatrzańskich Wici. Or-ganizatorem imprezy był miejscowy od-dział Związku Podhalan.

Impreza rozpoczęła się od przejścia re-dyku. Następnie na scenie zaprezentowalisię „Mali Bystrzanie” oraz „Watra” z Bań-skiej Wyżnej.

O godzinie 16.30 rozpoczęły się co-roczne mistrzostwa w piciu zyntycyna czas. W kategorii mężczyzn najlepszy

okazał się Andrzej Wieczorek z Ratułowa.Tuż po nim uplasowali się Michał Plutaz Załucznego i Sebastian Staszel ze Słody-czek. W kobiecej rywalizacji równych sobienie miała Krystyna Kopeć z Dzianisza. Dru-gie miejsce zajęła Magda Herchoń z Nowe-go Bystrego, a trzecie Anna Michniak.

Imprezę zakończył występ koncert„Góralskiego Bandu” oraz zabawa tanecz-na przy muzyce zespołu „Giganci”.

W ramach imprezy odbyła się takżeloteria fantowa, atrakcje dla dzieci, degu-stacja zyntycy, bundzu i serów.

XII „Osod w Nowem Bystrem” prze-biegł pod patronatem gazety Góral InfoExtra w ramach XIII Tatrzańskich Wici.

ST / FOT. MATEUSZ GŁODEK

XII Osod w Nowem Bystrem

Na stadionie biatlonowym w Ko-ścielisku odbyły się zawody sporto-wo pożarnicze dla jednostek OSPz powiatu tatrzańskiego. Zawodyrozegrano w trzech grupach wieko-wych. Rywalizowali seniorzy, jed-nostki z OSP z gmin Kościelisko,Biały Dunajec oraz młodzieżowedrużyny pożarnicze w kategoriichłopców i dziewcząt.

Organizatorami imprezy była Ko-menda Powiatowa Państwowej Straży Po-żarnej w Zakopanem, Zarząd OddziałuPowiatowego ZOSP RP oraz TatrzańskaAgencja Rozwoju, Promocji i Kultury.

W zawodach wzięło udział 11 drużynmęskich, 2 drużyny żeńskie, a także 4młodzieżowe drużyny pożarnicze. Zawo-dy składały się z dwóch konkurencji

– sztafety pożarniczej 7 x 50 z przeszko-dami i ćwiczenia bojowego. Słoneczna po-goda sprawiła, że na strażackie zmaganiaprzybyła liczna grupa kibiców. Oprócz za-ciętej rywalizacji sportowej, impreza byłaokazją do rodzinnego spotkania i integracjiśrodowiska strażackiego. W trakcie impre-zy prowadzona była akcja honorowego od-dawania krwi, której inicjatorami byli dru-howie z OSP Kościelisko.

Nagrody, których zakup sponsorowa-ły solidarnie wszystkie gminy oraz staro-stwo tatrzańskie, wręczali Komendant Po-wiatowy PSP w Zakopanem mł. bryg. Sta-nisław Galica, Prezes Zarządu OddziałuPowiatowego ZOSP RP dh Tadeusz Ciszekoraz wójtowie poszczególnych gmin

Wśród seniorów bezkonkurencyjniokazali się druhowie z OSP Dzianisz Gór-

ny wyprzedzając OSP Nowe Bystre i Dzia-nisz Dolny. Kolejne miejsca zajęli odpo-wiednio strażacy z OSP Gliczarów Górny,Kościelisko, Murzasichle, Małe Ciche, Wi-tów, Sierockie, Biały Dunajec i GliczarówDolny.

W kategorii chłopców Młodzieżo-wych Drużyn Pożarniczych najlepsi bylimłodzi strażacy z Murzasichla. Wyprze-dzili kolegów z Nowego Bystrego. Najlep-szą drużyną dziewcząt została MDP Gli-czarów Górny. Drugie miejsce zajęły druh-ny z MDP Murzasichle.

W zawodach, które odbyły się w ra-mach XIII Tatrzańskich Wici pod patrona-tem Góral Info Extra, wzięła udział takżejedna drużyna żeńska z OSP GliczarówGórny.

ST / FOT. MARCIN SZKODZIŃSKI

Strażacka rywalizacja w Kościelisku

11Kolumna płatna Urzędu Miasta Nowy Targwww.goral.info.pl

Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicz-nej Milena Pilarska, Dyrektor Woje-wódzkiej Biblioteki Publicznej w Kra-kowie Jerzy Woźniakiewicz, Urzędu-jący Członek Zarządu Powiatu Nowo-tarskiego Bogusław Waksmundzki,Przewodniczący Rady Miasta Nowe-go Targu Paweł Liszka oraz Bur-mistrz Marek Fryźlewicz uroczyścieprzecięli wstęgę zawieszonąw drzwiach nowotarskiej książnicysymbolicznie otwierając ją na nowopo gruntownej modernizacji. Wymia-na instalacji elektrycznej, ogrzewa-nia i posadzki umożliwiły rozwiąza-nie najistotniejszych problemów in-stytucji mieszczącej się w budynkuMiejskiego Ośrodka Kultury.

– Chciałem przede wszystkim ser-decznie podziękować panu burmistrzowiza zaangażowanie w tą inwestycję – oficjal-nie zwrócił się do Burmistrza DyrektorWoźniakiewicz. – Świadczy to nie tylkoo umiejętnościach władz miasta w pozyski-

waniu środków zewnętrznych, ale świad-czy to także o wadze, jaką pan burmistrzprzykłada do rozwoju kultury w mieście.Biblioteka to taka inwestycja, która na pew-no nie zwróci się finansowo. Ba, być możenawet teraz to będzie więcej kosztowało.Ale kapitał społeczny, który budujemywspierając i modernizując biblioteki, jestnie do przecenienia – podkreślił.

Projekt „Remont i wyposażenie po-mieszczeń Miejskiej Biblioteki Publicznejw Nowym Targu” zrealizowany został w ra-mach „Programu Wieloletniego Kultura+”priorytet „Biblioteka +. Infrastruktura bi-bliotek”. Koszt całkowity zadania wyniósłok. 518 tys. zł brutto, z czego Urząd pozy-skał środki Ministra Kultury i DziedzictwaNarodowego w wysokości 365,5 tys. zł,środki finansowe z budżetu WojewództwaMałopolskiego w wysokości 60 tys. zł,w związku z czym wkład Gminy MiastoNowy Targ to zaledwie ok. 92,5 tys. zł.

R / FOT. PIOTR RAYSKI – PAWLIK

Dwanaście drużyn wzięło udziałw IX Otwartych MistrzostwachNowego Targu w Streetballupod honorowym patronatem Bur-mistrza Marka Fryźlewicza. W ra-mach kampanii „Zachowaj Trzeź-wy Umysł” na boisku do koszy-kówki przy ul. Szaflarskiej zorga-nizowany został turniej gry opar-tej na koszykówce, w której na je-den kosz grają dwie drużyny.

Streetball jest bardzo prostą i nie wy-magającą nakładów ani wielu zawodni-

ków grą. Obowiązuje większość przepi-sów piłki koszykowej, ale liczące zaled-wie dwie osoby drużyny starają się trafićpiłką do jednego kosza. Na początku lo-sowana jest drużyna atakująca i to onastara się o punkt. Jeśli drużyna broniącaprzejmie piłkę, jej zawodnicy odbiegająz nią od kosza i następuje zmiana ról– teraz oni atakują.

A oto wyniki:

Grupa dziewczęta 14-16 lat:1. Gorce – Zuzanna Zubek, Weronika Florek,2. Gwiazdy – Agata Słowakiewicz, KlaudiaRudolphi, Klaudia Marciniak3. Pszczółki – Anna Łaś, Aleksandra Sołtys4. Kaleki- Dominika Bańka, Krystyna Guba-ła, Zuzanna Habura

Grupa chłopcy 14-16 lat1. Nowotarskie Byki (drużyna mieszana)– Szymon Szymański, Elwira Jędrol2. Onion – Kurowski Szymon, GruchaczMateusz3. Małpki Skaczą – Patryk Stefańczyk, Ry-szard Abramek

Grupa chłopcy 11-131. TeamWieliczka – Ignacy Chrzan, MaciejJędrzejczyk, Wojciech Jędrzejczyk2. Regips – Jakub Trzciński, Sebastian Fe-renczak, Alek Busz3. Otisy – Jan Jaskierski, Paskal Zgierski4. Oj Tam – Piotr Urbański, Szymon Kwak,Patryk Knutelski5. Wajern – Piotr Bury, Bartłomiej Niedośpiał

R / FOT. PIOTR RAYSKI – PAWLIK

Biblioteka jak nowa

Streetball po raz dziewiąty

Uroczystym apelem poległych, wią-zankami kwiatów oraz występemmłodzieży pod ścianą pamięci ter-roru hitlerowskiego upamiętnionazostała w Nowym Targu 75. roczni-ca wybuchu II Wojny Światowej.– Podczas tych uroczystości poja-wia się po raz kolejny pytanie dla-czego wspominamy te trudne dra-matyczne lata II Wojny Światowej.Czyż nie lepiej by było o nich zapo-mnieć? – retorycznie pytał Bur-mistrz Marek Fryźlewicz.

– Odpowiedź jest prosta, ale warto jąstale przypominać. Czynimy to z kilku po-wodów. Aby oddać hołd żyjącym jeszczekombatantom – ciągnął Burmistrz. – Nie-którzy są tu dzisiaj wśród nas. Ogromnyszacunek od nas wszystkich. Aby pomo-dlić się za dusze tych, którzy zginęli, zosta-li zamordowani i zmarli walcząc za nasząwolność. Kolejnym i nie najmniej ważnymmotywem jest wyciąganie wniosków.Czyż nie jest to szczególnie istotne w dniudzisiejszym kiedy to coraz częściej tracimyz oczu to co najważniejsze: że wolna, de-mokratyczna i niepodległa Polska nie są

nam dane raz na zawsze. Bo trwająca woj-na Rosji z Ukrainą stwarza zagrożenie nietylko dla nas, ale i dla Europy i świata. Żewszystkie umowy, zobowiązania, nawetmiędzynarodowe bez własnej siły militar-nej i moralnej, są tylko nic nie wartymikartkami papieru. Niech to przypomina-nie wydarzeń i postaw, które miały miej-sce 75 lat temu pomoże nam zrozumiećmądre słowa filozofa, że łatwiej jest niena-

widzić wojnę, niż postawy i grzechy w nas,które do wojny prowadzą. Oby nigdy niesprawdziło się rosyjskie przysłowie „to conowe, to dobrze zapomniane stare”– ostrzegł Burmistrz Fryźlewicz.

Obchody uświetniła Miejska Orkie-stra Dęta oraz Studio Piosenki Septyma.

R / FOT. PIOTR RAYSKI – PAWLIK

Jan Wydra z Mszany Dolnej zwyciężyłw dziesiątej edycji Maratonu Gorce poko-nując gorczańską trasę z Krościenkado Nowego Targu w czasie 3: 14.48,5.Prawie siedem i pół minuty po nim linięmety minął krakowianin Paweł Krawczyk,a ze stratą 13: 36 przybiegł najlepszywśród nowotarżan, a trzeci w klasyfikacjigeneralnej Piotr Biernawski. W pierwszejdziesiątce zmieścił się także inny nowo-tarżanin, Piotr Huzior.

Najszybszą kobietą w tym roku była nowo-tarżanka Dagmara Kozioł. Jej pokonanie trasy za-jęło 4: 33.07,1. W sumie tegoroczny Gorce Mara-ton ukończyło 165 zawodników. Pełna tabela wy-ników pod adresem: www.maratongorce.pl/ima-ges/wyniki2014.pdf.

R / FOT. PIOTR RAYSKI – PAWLIK

Atrakcje turystyczne to również nie-odległy Zalew Czorsztyński. Wła-śnie tutaj swoim pasjom oddają siężeglarze, którzy właśnie zakończyliswój sezon.

Yacht Klub Polski wywodzi sięz tradycji organizacji założonej jesz-cze przez Generała Mariusza Zaru-skiego. W ubiegłym roku żeglarzeświętowali 25-lecie swojej organizacjiw Nowym Targu. Przystań bowiemmają co prawda w Mizernej, ale sie-dzibę w naszym mieście. W tym rokupodczas uroczystości zakończenia se-zonu komandor klubu Bohdan Gawę-ski powitawszy gości zaczął od małejubiegłorocznej zaległości, czyliod wręczenia Burmistrzowi MarkowiFryźlewiczowi odznaki jubileuszo-wej 25-lecia YKP. W ubiegłym rokunie mógł on odebrać tego wyróżnie-nia w ramach obchodów jubileuszu

z uwagi na stan zdrowia. Podczas te-gorocznej uroczystości wręczono jesz-cze odznaki, nagrody i legitymacjeczłonkom Yacht Klubu. Mimo że se-zon został oficjalnie zamknięty, to że-

glarzy czeka jeszcze jedna impre-za, 14 września odbędą się prawdopo-dobnie ostatnie tegoroczne regatyo puchar burmistrza Nowego Targu.

R / FOT. PIOTR RAYSKI – PAWLIK

75. rocznica wybuchu II Wojny Światowej

Burmistrz odznaczony przez żeglarzy

Jan Wydra znów wygrał

CZWARTEK, 11 września 2014Rozmaitości12

WYGRAJ Z NAMIWeź udział w naszym konkursie z nagrodami. To takie proste.

Rozwiąż krzyżówkę, prześlij nam rozwiązaniei wskaż nagrodę, którą chcesz wylosować.

Aby wygrać nagrodę wystarczy przesłać sms-a na nr 72051 (Koszt 2,46 zł z VAT za SMS) o treści GIK.43.hasło.nagroda

W miejsce słowa „hasło” należy wpisać rozwiązanie krzyżówki zamieszczonejobok, a w miejsce słowa „nagroda” – „Giewont”, „SUBWAY”, „Rabkoland” lub „StatekCasablanca”.

Dzięki uprzejmości właścicieli kina Giewont, Restauracji SUBWAY, Parku Roz-rywki „Rabkoland” oraz Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Targu rozlosujemy:

– 5 wejściówek do kina Giewont w Zakopanem (ul. Kościuszki), – 5 zestawów SUBWAY (sandwicz SUB15 cm + napój 0,4 l + ciasteczko) do ode-

brania w Restauracji SUBWAY w Zakopanem (ul. Krupówki),– 5 karnetów 5 – przejażdżkowych do wykorzystania do końca sezonu 2014

w Parku Rozrywki „Rabkoland” w Rabce – Zdroju,– Podwójne zaproszenie na operetkę „Statek Casablanca”, która odbędzie się 4

października w Miejskim Ośrodku Kultury w Nowym Targu (szczegóły w artykuleponiżej).

Wszystkie przesłane sms-y biorą udział w losowaniu nagród. O wygranej i sposo-bie jej odebrania, poinformujemy zwycięzców SMS-em zwrotnym lub telefonicznie.

Każdy czytelnik biorący udział w konkursie oświadcza, że zapoznał się

z Regulaminem dostępnym na stronie www.goral.info.pl/krzyzowka.

Na rozwiązania czekamy do środy

17 września do godz. 12.00.

KKKKiiiinnnnoooo GGGGiiiieeeewwwwoooonnnntttt wwww ZZZZaaaakkkkooooppppaaaannnneeeemmmm zzzzaaaapppprrrraaaasssszzzzaaaaRRRReeeeppppeeeerrrr ttttuuuuaaaarrrr ddddoooossssttttęęęęppppnnnnyyyy nnnnaaaa sssstttt rrrroooonnnniiiieeee wwwwwwwwwwww....kkkk iiiinnnnooooggggiiiieeeewwwwoooonnnntttt .... zzzz ----nnnneeee....ppppllll

Jeśli nie odwiedziłeś jeszcze w tymsezonie Rabkolandu, to nie martwsię. Ten sezon jest dla nas wyjątko-wo długi i jeśli pogoda nie pokrzyżu-je nam planów, to będzie trwaćdo 19 października. Dla naszychklientów przygotowaliśmy równieżsuper promocję na ten okres.

Wrześniowe i październikowe week-endy to ostatni dzwonek żeby zaczerpnąćświeżego powietrza i naładować naszeakumulatory przed nadchodzącą jesienią.

Chcielibyśmy, abyście spędzili tenczas jak najbardziej aktywnie, najlepiejna świeżym powietrzu. Dlatego wewszystkie weekendy września i paździer-nika dajemy Państwu możliwość zakupubiletu/opaski NO-LIMIT za jedy-ne 29,99zł od osoby.

I tak za 29,99 złotych, będziecie mo-gli już od samego rana przez cały dzień ko-rzystać dowolną ilość razy z ponad trzy-dziestu atrakcji Rabkolandu.

Lubisz się bać? Odwiedź nasz odre-staurowany Pałac Strachów, teraz pod na-zwą Straszny Dwór.

Lubisz być zaskakiwany? Pozytyw-nym zaskoczeniem będzie dla Ciebie wi-zyta w naszym Cyrku Wielkim. Specjalniezaprojektowane show gwarantuje niesa-

mowite przeżycia, które długo będzieszwspominał.

A co najlepsze, to że wszystkie teatrakcje w ramach biletu NO-LIMIT, mo-żesz teraz objeżdżać dowolną ilość razyw ciągu dnia. Umknął Ci jakiś szczegół?Przejażdżka była za krótka? Nie ma już ta-kiego tłumaczenia, teraz możesz kupić bi-let rodzinny NO-LIMIT i powtórzyć prze-jażdżkę ile razy będziesz chciał.

Warunkiem skorzystania z promocji,która daje możliwość nieograniczonej za-bawy – jest zakup go dzieciom, jak rów-nież sobie. Jeśli więc jesteście kilku osobo-wą rodziną (zakładamy, że będą to przy-najmniej 3 osoby) to zapraszamy do biuraobsługi klienta, gdzie po okazaniu biletówwstępu otrzymacie Państwo możliwośćzakupu opasek.

Jeśli promocja będzie cieszyć się Pań-stwa zainteresowaniem nie wykluczamywprowadzenia rodzinnych biletów no-li-mit na stałe, w przyszłorocznym cenniku.Także, serdecznie zapraszamy do Rabko-landu – jeśli zależy Wam na wprowadze-niu tego biletu na przyszły rok odwiedzaj-cie nas i korzystajcie z promocji.

Jednocześnie informujemy, że pozo-stała cześć cennika nie ulega zmianie.

Specjalna Promocja:Bilet Rodzinny NO-LIMIT dla całej

rodziny: 3 osoby – 89zł, 4 osoby– 118zł, 5 osób – 146zł. Każda następnaosoba 29zł.

Bilet do nabycia w Biurze ObsługiKlienta. W przypadku zakupu biletu odli-czana jest od niego opłata za wstęp. Biletobowiązuje tylko w przypadku zakupu dlacałej rodziny tzn. wszystkich uczestnikówwycieczki. Minimalna ilość zamawiają-cych 3 osoby.

W ramach zabawy NO-LIMIT mogąPaństwo korzystać dowolną ilość razy,przez cały dzień z 34 atrakcji Rabkolandu.Dodatkowo płatne pozostają automatywrzutowe tj. bujaki, cymbergaje czy siło-mierze.

TEKST I FOT. RABKOLAND

Super promocja w Rabkolandzie

Na październik przygotowaliśmy dlaPaństwa cudowną dozę dobrej mu-zyki, śpiewu, tańca i humoru. Za-praszamy do rezerwacji miejscna operetkę w dwóch aktach „Sta-tek Casablanca” w wykonaniu akto-rów Teatru Muzycznego IWIA.

4 październik (sobota) godz. 18.00,bilety w cenie 75zł, rezerwacjapod nr 18 266 21 32 lub mailowo sekre-tariat@mok.nowytarg.pl

Operetka „Statek Casablanca” to opo-wieść o pięknym romansie z towarzyszącąmu intrygą i komizmem sytuacyjnym.

W spektaklu nie brak zabawnych tek-stów i nawiązań do kultowego filmu „Ca-sablanca”. Uczestnicy rejsu są świadkamizaręczyn właściciela statku z piękną i ta-jemniczą kobietą. Jednym z przypadko-wych gości jest również amerykański ma-rynarz – dawna miłość naszej bohaterki.Nieoczekiwany rozwój wydarzeń śledzi-my z zapartym tchem. To romans wymie-szany z niezwykłą komedią romantyczną.Gdy rejs dobiega końca, bohaterowie wrazz widzami spotkają się w eleganckiej pary-skiej restauracji.

Na pokładzie Casablanki przeży-jesz niezapomniany romans, tylko czywszystko zakończy się happy endem?Dowiesz się tego, gdy wyruszysz z na-mi w słoneczne dni, przez błękitnewody oceanu, w podróż pełną zabawyi uśmiechu, niezapomnianych wrażeńi braku choroby morskiej, gdzie czasupłynie przy akompaniamencie naj-piękniejszych klasycznych melodii zeznanych operetek i oper. Bez wątpie-nia spotkasz tam pełnych energii, za-wsze uśmiechniętych ludzi z niepo-wtarzalną i oryginalną osobowością.Atmosfera widowiska „Statek Casa-blanca” nawiązuje do czasów klasykiczarno-białego kina, w której nie bra-kuje oszałamiających, pełnych kolo-rów kostiumów i efektów specjalnych.Porywamy widza w barwny świat ope-retki, pobudzamy wyobraźnię śpie-wem, tańcem, choreografią, a najważ-niejsze, historią miłosną pełną na-miętności oraz czystego uczucia.

Zapraszamy

MIEJSKI OŚRODEK KULTURY W NOWYM TARGU

Operetka „Statek Casablanca”

wwwwww..szczaszczawnicawnica ..plpl

W ubiegły piątek projekt zarządzenia o sklasyfikowaniugmin objętych klęską żywiołową został podpisany przez Pre-miera Donalda Tuska. Wszystkie odbudowy i przebudowy in-frastruktury uszkodzonej po gwałtownych nawałnicachz pierwszej połowy tego roku mogą podlegać uproszczonejprocedurze związanej z przygotowaniem niezbędnych doku-mentów i pozwoleń na prowadzenie robót. W wielu przypad-kach jest to jedyna możliwość usunięcia skutków powodzijeszcze w tym roku kalendarzowym.

Miasto i Gmina Szczawnica zostało ujęte w tym rozporządzeniui otrzymało nawet środki finansowe na wykonanie odbudowy uszko-dzonego mostu żelbetowego nad potokiem Sopotnickim w ciągu ulicyStaszowa w wysokości 1 mln zł.

– Ogłaszamy przetarg na wykonanie robót gdyż jesteśmy zobligowanido przedstawienia umowy z wykonawcą do 22 września. Interesujące naszarządzenie zostało w końcu podpisane przez premiera i możemy ten prze-targ przeprowadzać. Przygotowaliśmy niezbędną uproszczoną dokumenta-cję i złożyliśmy w starostwie zgłoszenie o planowanym rozpoczęciu robót.Liczyliśmy, że zarządzenie będzie podpisane wcześniej gdyż wtym przypad-ku czas jest niezwykle ważny, gdyż z jednej strony musimy odpowiedniowcześniej wyłonić wykonawcę ale też wykonać roboty jeszcze przed okre-sem zimowym – mówi Burmistrz Miasta i Gminy Grzegorz Niezgoda.

Oferta wykonawcy musi być złożona do 09 września i obejmowaćcałkowitą przebudowę mostu wraz z dojazdami oraz zabezpieczeniekorpusu drogi.

Burmistrz Miasta ogłosił również przetarg na wykonanie uprosz-czonej dokumentacji technicznej odbudowy mostu na ulicy Zawodzie,który również jest przewidziany do wykonania na podstawie uproszczo-nej dokumentacji i dokonania jedynie zgłoszenia w Starostwie Powiato-wym. Środki na ten cel mają pochodzić z budżetu państwa na usuwanieskutków klęsk żywiołowych w 2015 roku.

– Most na Zawodzie jest trochę bardziej skomplikowaną inwestycjąw przypadku której musimy przewidzieć inne rozwiązania techniczneniż te które funkcjonowały do tej pory. Sama dokumentacja jest nam po-trzebna jako materiał do znalezienia najlepszego rozwiązania zgodnegoz obecnymi przepisami w zakresie budowy obiektów mostowych. Środ-ki na ten cel mamy wstępnie obiecane ze strony Wojewody w przyszłymroku – Grzegorz Niezgoda – Burmistrz Miasta i Gminy Szczawnica.

Hala Gąsienicowa jedno z ulubio-nych miejsc wędrówek tysięcy Pola-ków odwiedzających każdego rokuTatry. Niewielu z nich wie dlaczegoprzy szlaku, gdzie rozchodzą sięścieżki do Murowańca i na Kaspro-wy stoi stary, żelazny krzyż na ka-miennym postumencie. Krzyż ufun-dowali mieszkańcy Zakopanegow 1928 roku.

Wróćmy pamięcią do sierpnia 1914roku… To właśnie tamtego lata ks. Walen-ty Gadowski z diecezji tarnowskiej, w to-warzystwie górali i kilku zakopiańczykówodprawił pierwszą mszę świętą na HaliGąsienicowej w intencji Ojczyznyi wszystkich Podhalan, którzy zginęlina frontach I wojny światowej. Zapewnew tym wydarzeniu brali udział przedsta-wiciele rodu Gąsieniców i innych zacnychgóralskich rodzin, a także członkowie To-warzystwa Tatrzańskiego. Ks. Gadowskiw tym czasie zdobywał tatrzańskie szczy-ty, a wspólnie z poetą Franciszkiem No-wickim wyznaczyli jeden z trudniejszychszlaków turystycznych w Tatrach Polskich– Orłą Perć.

Cóż to za miejsce w Tatrach, ta HalaGąsienicowa? W przeszłości była to halapasterska będąca jednym z większychośrodków pasterstwa w Tatrach. Miała po-wierzchnię ok. 800 ha, z czego pastwiskastanowiły tylko niewielką część, najwięk-szą zaś część stanowiły nieużytki, halizny,kosodrzewina i las. Stały tutaj liczne szała-sy i szopy pasterskie, tętniła życiem paster-

skim, była odwiedzana przez zbójników.Nazwa hali pochodzi od góralskiego roduGąsieniców z Zakopanego, którzyw XVII w. byli jej właścicielami, w 1700 r.zaś oddali ją Szaflarskim z Czarnego Du-najca w zamian za Halę Krytą w DolinieChochołowskiej. W poprzednim stuleciuwypasali tu mieszkańcy wsi: Zubsuchego,Olczy, Gliczarowa, Nowego Bystrego, Bia-łego Dunajca i Szaflar.

W ostatnią sobotę, tj. 6 wrześniaw setną rocznicę tej pierwszej celebracjiodprawiona została msza św. Grupa Pod-halan wyruszyła rano z Kuźnic i przez Do-linę Jaworzynki dotarła na Halę Gąsieni-cową. Przed mszą odmówiono modlitwęAnioł Pański. W obecności przedstawicie-li rodów góralskich Gąsieniców, Bachle-

dów, Krzeptowskich, Bukowskich oraz za-kopiańczyków i turystów mszę św. za ro-dziny i tych, którzy zginęli w Tatrach od-prawił ks. Ryszard Barglik – Makowski.W homilii powiedział m.in. czy dzisiaj gó-rale nie boją się świadczyć o Chrystusie,czy nie będą się bać bronić krzyża za cenężycia? Ważnym akcentem spotkania na ha-li było wyświetlenie w schronisku „Muro-waniec” filmu artystycznego „Dekalog– Prolog” – z pieśnią „Jam jest Pan BógTwój”. Muzykę skomponował Marcin Po-spieszalski, a scenarzystą i reżyserem tegoobrazu jest Wojciech Jachymiak. Jest tozwiastun międzynarodowego projektumuzycznego opartego na słowach św. JanaPawła II i przesłaniu Dekalogu.

ADAM KITKOWSKI

Góralskie rody w rocznicową chwilę na Hali GąsienicoweGra w szachy to jeden ze spo-sobów wypełnienia wolnegoczasu. Choć słyszy się nieraznarzekanie na młode pokole-nie, jednak okazuje się, żemłodzieży nie trzeba specjal-nie motywować i aktywizo-wać. Wystarczy przedstawićpropozycje na spędzenie wol-nej soboty w oderwaniu od te-lewizorów i komputerów.

W sobotnie popołudnie 6 września dorośli i dzieci mogli wziąć udział w kolejnymturnieju szachowym zorganizowanym przez parafię p. w. Wszystkich Świętych w Kro-ścienku.

Rozgrywki tradycyjnie rozpoczęły się i zakończyły wspólną modlitwą. Ksiądz pro-boszcz Henryk Homoncik zorganizował jak zwykle na plebanii poczęstunek dla wszyst-kich zawodników. Jak przystało na „grę królewską” zawody rozgrywane były w sportowejatmosferze.

Mając na uwadze wartość wychowawczą „gry królewskiej” trzeba stwierdzić, żewszyscy uczestnicy sobotniego turnieju są w jakimś stopniu zwycięzcami. Jedyniez dziennikarskiego przyzwyczajenia można wymienić zawodników, którzy osiągnęli naj-wyższe lokaty. Przypomnieć jednak należy, że przy niewielkich różnicach punktowychzawodnicy, którzy nie znaleźli się w strefie medalowej sobotniego turnieju, będą nadalmieli realne szanse na uzyskanie dobrej pozycji w całym cyklu turniejów.

W klasyfikacji generalnej pierwsze miejsce z kompletem 13 punktów uzy-skał Zygmunt Soliwoda, uczeń Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. Ja-na Długosza w Nowym Sączu. W kategorii gimnazjów najlepszy był MateuszPotaśnik z Publicznego Gimnazjum im. Jana Pawła II w Krościenku n. D. uzy-skując 10 punktów Mateusz zdobył ex aequo drugie miejsce w klasyfikacji ge-neralnej. W kategorii szkół podstawowych najlepsza była Natalia Bąk, uczenni-ca Szkoły Podstawowej im. Bohaterów Warszawy w Grywałdzie. Uzyskując 10pkt. także zdobyła ex aequo drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Bez względu na zajmowaną lokatę w sobotnim turnieju dla wszystkich zawodnikówzostały przygotowane drobne nagrody..

ZDZISŁAW SOLIWODA

Na ulicy Staszowa powstanie nowy most

Szachowy turniej o puchar parafii

GMINGMINAA CCZARNYZARNY DUNDUNAAJEJECC wwwwww.czar.czarnnyy -dunajec.pl-dunajec.pl

Urząd Gminy Czarny Dunajec, ul. Piłsudskiego 2, 34-470 CzarnyDunajec tel. 18 26 135 40 , e-mail: gmina@czarny-dunajec.pl

www.czarny-dunajec.pl

W ostatnią niedzielę sierpnia w Czarnym Du-najcu odbyły się gminne dożynki – Hołdy-mas.

Uroczystość rozpoczęła się od konkursu wień-ców dożynkowych oraz parady korowodu z poczta-mi sztandarowymi oddziałów Związku Podhalani Ochotniczych Straży Pożarnej z Rynku do kościołaTrójcy Przenajświętszej, gdzie odbyła się msza dzięk-czynna za tegoroczne zbiory.

Aby podziękować Panu Bogu delegacje poszcze-gólnych miejscowości złożyły dary.

Hołdymas w Czarnym Dunajcu to wielkie świę-to, czas zabawy. Tak też było i w tym roku. Po parad-nym przejeździe dorożkami i zaprzęgami konnymina stadion sportowy w Czarnym Dunajcu odbył sięniezwykle popularny Konkurs potraw Regionalnych.Sołectwa przygotowały potrawy regionalne i współ-czesne, które posmakowała najpierw komisja, a póź-niej wszyscy przybyli goście.

Zwycięzcami zostali przedstawiciele Podszklai Piekielnika, a Grand Prix otrzymał stół ze StaregoBystrego. Drugie miejsce zajęły stoły z Wróblówkii Czarnego Dunajca, natomiast trzecie miejsce zajęłypotrawy z Ratułowa i Pieniążkowic.

Rozstrzygnięto także konkurs wieńców dożyn-kowych. Najlepsze zdaniem komisji wykonali miesz-kańcy Piekielnika. Równorzędne drugie miejscaprzyznane zostały wieńcom z Miętustwa, Wróblów-ki, Ratułowa, Starego Bystrego.

A trzecie miejsca uzyskały wieńce z CzarnegoDunajca, Czerwiennego i Podszkla.

Podczas Hołdymasu nie mogło zabraknąć wystę-pów i pokazów. Część artystyczną rozpoczął kon-cert orkiestry dętej z Czarnego Dunajca.

Na scenie pojawił się zagraniczny zespół folklo-rystyczny „Tijeras” z Peru przedstawiając swoją kultu-rę i tradycje. Wystąpiły także zespoły regionalne„Zbójecko Familia” z Cichego, „Watra” z CzarnegoDunajca, „Serdocki” z Podszkla, kapela „Kamraty” zeSląska oraz zespół Siklawa.

Poza stałymi punktami programu Hołdymasubyły również konkursy z atrakcyjnymi nagrodamidla dorosłych i dzieci oraz na campingu rozegrano za-wody siatkówki plażowej o puchar Wójta GminyCzarny Dunajec.

Wszystkich obecnych rozśmieszał kabaret góral-ski „Truteń”, a na zakończenie dał koncert zespół „DeNuevo”.

Pomiędzy występami zespołów odbył się takżepokaz sukien ślubnych z wypożyczalni „Anna” i „Ty-becik” z Czarnego Dunajca.

Hołdymas zakończyły piękny pokaz sztucznychogni i zabawa dożynkowa.

Gminne Dożynki – Hołdymas 2014Tegoroczny Hołdymas nie mógłby się odbyć bez sponsorów:

– Bank Spółdzielczy w Czarnym Dunajcu,– Rada Sołecka w Czarnym Dunajcu,– Drzewkarcz S. C. Karcz Karol i Karcz Józef – Podczerwone, – Gospodarstwo Rybackie Podhale – Mieczysław Kowalewski – Czarny Dunajec, Bugaj, – Kantor Wymiany Walut „U Bobka” – Helena i Stanisław Bobek, ul. Rynek – Czarny Dunajec,– Centrum Handlowe „Lenart” – Helena i Józef Lenart – Piekielnik,– Instalatorstwo Elektryczne – Kazimierz Harbut – Czarny Dunajec, – GS SCh Delikatesy Centrum – Czarny Dunajec ul. Rynek – FIRMA „KANTOR” s. c. – Cz. H. M. B. Kantor i K. Jasińska – Czarny Dunajec ul. Kolejowa,– Firma Budowlana „Mrugała” – Mrugała Piotr, Rogoźnik – os. Za Torem,– Firma Handlowa „Burkiewicz” – Jerzy Burkiewicz, Czarny Dunajec ul. Rynek, – Nieregularny Przewóz Osób – Siarka Ryszard – Ratułów, – Usługi Remontowo – Budowlane – Wiesław Guńka – Stare Bystre,– Firma Handlowo – Produkcyjna JANAS – Czarny Dunajec, ul. Kamieniec Górny, – Stroje Góralskie „TYBECIK” w Czarnym Dunajcu – ul. Tetmajera, – FHU „KORDUŚ” Słodyczka Władysław – Czerwienne,– Producent Zniczy Tadeusz Sowa – Czarny Dunajec, Kamieniec Dolny,– Przychodnia Weterynaryjna Jacek Stopka-Studencki – Czarny Dunajec,– P. H. H. Ubojnia – Stanisław i Anna Biela – Stare Bystre, – Makita – Sklep Techniczny w Czarnym Dunajcu – Bobek Maria, ul. Rynek,– Sklep Rolniczy w Czarnym Dunajcu, Fudala Marzena, – Firma Handlowa „Steskal” – Ryszard i Piotr Steskal, Czarny Dunajec,– Anna. Wypożyczalnia sukienek wieczorowych, Czarny Dunajec,– „Okna, Drzwi, Bramy” – Tylka – Czarny Dunajec, ul. Kolejowa,– Podhalańska Lokalna Grupa Działania, – Firma Instalacyjno Budowlana „MICHALIK” A. M. Michalik – Czarny Dunajec,– Profesjonalny Makijaż, Renata Solarczyk – Czarny Dunajec,– Księgarnia OLEŃKA, ul. Tetmajera – Czarny Dunajec,– Prace Ziemne Maszynami Budowlanymi, Andrzej Kiernia – Ratułów,– Kwiaciarnia „Magnolia” Katarzyna Koziołek – Czarny Dunajec,– Projektowanie i Nadzory – Edward Wójcik – Zakopane,– GÓRALMOBILE – Sławomir Mateja – Kamieniec Górny, Czarny Dunajec.

WWsszzyyssttkkiimm sseerrddeecczznniiee ddzziięękkuujjeemmyy..

Urząd Gminy Czarny Dunajecw ostatnim czasie zrealizował kilka-naście inwestycji drogowych na te-renie gminy Czarny Dunajec.

W ramach dotacji z rezerwy celowejbudżetu państwa na dofinansowanie za-dania związanego z usuwaniem skutkówintensywnych opadów atmosferycznychz 2013 roku zrealizowana została droga„Skubisze” w Czerwiennem o długo-ści 484 m. Wartość prac wynio-sła 215 401,78 zł, z dofinansowa-niem 123 763,00 zł.

Zakończone zostały także roboty bu-dowlane przy chodniku o długo-ści 1325,52 m. przy drodze wojewódzkiejnr 958 w Chochołowie wykonywanymw latach 2013 – 2014. Koszt inwestycjiwyniósł 1 687 146,52 zł (finansowaniewspólnie z Urzędem MarszałkowskimWojewództwa Małopolskiego).

Ponadto w Chochołowie, Cichem,Czarnym Dunajcu, Czerwiennem, Dzia-le, Koniówce, Odrowążu Podhalańskim,Piekielniku, Pieniążkowicach, Podszklu,Ratułowie i Starem Bystrem zrealizowa-ny został remont dróg dojazdowychdo gruntów rolnych. Inwestycje dofinan-sowane zostały z budżetu województwamałopolskiego.

Inwestycje drogowe w gminie Czarny Dunajec

26 par małżeńskich z terenu gmi-ny Czarny Dunajec obchodzi w tymroku złote gody, czyli jubileusz 50– lecia pożycia małżeńskiego.

W związku z tym w miniony wtorekw sali Centrum Kultury i Promocjiw Czarnym Dunajcu odbyła się wyjątko-wa uroczystość, podczas której wójt gmi-ny Józef Babicz wręczył zaproszonym go-ściom „Medale za długoletnie pożyciemałżeńskie” nadane na wniosek władzgminy przez prezydenta RP BronisławaKomorowskiego.

W spotkaniu udział wzięli takżeprzewodnicząca Rady Gminy Beata Pale-nik, skarbnik Stanisława Pilch i kierow-nik Urzędu Stanu Cywilnego Józefa Ra-facz, która zorganizowała i prowadziłauroczystośc.

Nie zabrakło gratulacji i podzięko-wań. Wszystkie pary otrzymały także li-sty gratulacyjne i kwiaty. Spotkanie ubar-wił występ zespołu regionalnego „Tatry”z Ratułowa.

W tym roku 50 – lecie małżeństwaobchodzili Stefania i Władysław Bachle-

da z Pieniążkowic, Agnieszka i Franci-szek Bednarz z Cichego, Aniela i Jan Bie-lańscy z Odrowąża, Maria i StanisławChlebek z Czerwiennego, Maria i Broni-sław Chraca z Wróblówki, Maria i Kazi-mierz Chraca z Czarnego Dunajca, Ge-nowefa i Czesław Dobryk z Podszkla,Władysława i Jan Dzielscy z Odrowąża,Aniela i Stefan Haberny z Czerwienne-go, Władysława i Jan Jarząbek z Ratuło-wa, Maria i Jan Kąś z Piekielnika, Elżbie-ta i Stanisław Kęsek ze Starego Bystrego,Helena i Józef Komperda z Wróblówki,Zofia i Stanisław Komperda z Wróblów-ki, Bronisława i Stanisław Kowalczykz Czerwiennego, Zofia i Jan Ligas z Pie-niążkowic, Maria i Kazimierz Maciaszz Piekielnika, Ludwina i Jan Mateja z Ci-chego, Aleksandra i Wojciech Maryniar-czyk z Ratułowa, Zofia i Jan Orszulakz Odrowąża, Anna i Władysław Staszelz Czerwiennego, Anna i Bronisław Stochz Pieniążkowic, Czesława i Bronisław Ta-kuścy z Czerwiennego, Krystyna i JanWaliccy z Pieniążkowic, Anna i Włady-sław Zachemscy z Odrowąża oraz Broni-sława i Władysław Zielińscy z Cichego.

Złote gody

CCzzeerrwwiieennnnee –– SSkkuubbiisszzee

CChhooddnniikk ww CChhoocchhoołłoowwiiee

15Sportwww.goral.info.pl

W minioną sobotę Nowy Targ żył fe-stynem hokejowym, podczas które-go wszystkim fanom zaprezentowa-ne zostały drużyny MMKS PodhaleNowy Targ.

Święto hokeja w Nowym Targu zaczę-ło się wymarszem do kościoła Św. Katarzy-ny. Przy pięknej pogodzie w orszakupod wodzą prezes klubu, Agaty Michal-skiej i członka zarządu, Moniki Hołow-czak, w asyście 3 sztandarów maszerowaływszystkie pokolenia hokeistów i nadziejenowotarskiego klubu.

We mszy celebrowanej przez Ks. Paw-ła Łukaszkę, uczestniczyli sympatycy klu-bu i hokeja z senatorem Stanisławem Ho-dorowiczem, burmistrzem MarkiemFryźlewiczem, przewodniczącym RadyMiasta Nowy Targ Pawłem Liszką i radny-mi na czele, którzy oficjalnie ogłosili roz-poczęcie sezonu hokejowego 2014/2015.

Kolejnym punktem programu byłaprezentacja wszystkich grup wiekowychMMKS Podhale z największą atrakcją, czyligrupą naborową, pięknie prezentującą sięna scenie zarówno wizualnie, jak i medial-nie – świetnie radząc sobie nie tylko z kijemhokejowym, ale również z mikrofonem.

Część artystyczno – sportową wypełniliprzedstawiciele koszykarskiego Fre-estyl’u z pokazem kapitalnych wsadów orazniezwykłym treningiem prowadzonymprzez Kacpra „Kacpę” Lachowicza, asystentaMarcina Gortata. Jak zgodnie uznali obser-watorzy – świetna lekcja treningu i motywa-cji dla młodych i starszych. Pokaz ten mogli-śmy zobaczyć dzięki zaangażowaniu i wspar-ciu Starostwa Powiatowego w Nowym Targu.

Pokaz swój zaprezentowali również,przedstawiciele klubu Hi Fitness z Nowe-go Targu, pod których „okiem” w wieluelementach przygotowywała się seniorskadrużyna MMKS.

Podczas festynu uczniowie z nowotar-skich szkół wzięli udział w rywalizacjisportowej o Puchar Burmistrza MiastaNowy Targ.

W dyscyplinie UNIHOKEJ, rywaliza-cję stoczyło sześć drużyn. Pierwsze miej-sce wywalczyła drużyna HC Podhale, dru-gie zajęła drużyna Podhale I, a trzecie dru-żyna występująca pod nazwą ANONIM.

W rozgrywkach PIŁKI NOŻNEJ,pierwsze miejsce wywalczyli zawodnicyze SP nr 5, drugie przypadło w udziale SPnr 2, a trzecie zajęła SP nr 11.

Niestety przedwcześnie zakończył sięcały festyn hokejowy, gdyż zaraz po zakoń-czaniu prezentacji zespołu centralnej ligijuniorów, a następnie pierwszej drużynyPodhala w efektownie prezentujących siękoszulkach firmy JPA z Nowego Targu na-stąpiło oberwanie chmury, które rozpę-dziło zgromadzonych przed sceną kibicówi sympatyków hokeja.

Najbardziej wytrwali mieli jeszczeokazję wysłuchać koncertu zespołu „Biało-potocanie” rozchodząc się jednak w stru-gach padającego deszczu.

– Wszystkich obecnych i nieobec-nych serdecznie zapraszamy do miejskiejhali lodowej w Nowym targu na meczew sezonie 2014/2015. Zarząd Klubu ser-decznie dziękuje za wsparcie i pomocw organizacji festynu Rodzicom naszychwychowanków, trenerom, Urzędowi Mia-sta Nowy Targ, MCSiR, ZGZiR, Staro-stwu Powiatowemu oraz firmom – Kom-pania Piwowarska, Coca Cola, Restauracja„U Śliwy”, zespołowi „Białopotocanie” i in-nym, którzy przyczynili się do prawidło-wego przebiegu imprezy – mówią przed-stawiciele MMKS Podhale Nowy Targ.

ST / FOT. ZBIGNIEW KRAUZOWICZ

Kolebką jiu-jitsu i aikijujutsu jest Ja-ponia. Japończycy dbają o to, abytechniki przez nich uczone nie róż-niły się od tych, które prezentują.Syuhan Kojima uczy stylu „KishinJuku” i prezentuje go poza Japonią.W związku z tym został poproszonyprzez sensei Sebastiana Westrychaoraz sensei Aleksandra Kozieła,prezesa S. K. K. F „Akyama” o prze-prowadzenie stażu i zaprezentowa-nie stylu „Kishin Juku” na Podhalu.

Syuhan zgodził się i wraz z swym osobi-stym uczniem Shihan Johann N. Mikaz Niemiec. W sali gimnastycznej w Ostrow-sku 6 września przeprowadzili jedyny w Pol-sce staż Jukoshin Ryu oraz Kishin Juku,pod patronatem wójta gminy Nowy Targ.

Shihan Mika na pierwszej części stażuzaprezentował techniki Jukoshin Ryu,a syuhan Kojima w części popołudniowejuczył technik szkoły Kishin Juku.

Na stażu pojawili się: przedstawicielgminy Nowy Targ Marcin Kolasa orazprzedstawicielka sponsora, sklepu Gabciu-szek z ul. Harcerskiej – Gabriela Czuber-nat, a wszystkich uczestników przywitał ze-spół regionalny „Jaferniocek” z Ostrowska.

W stażu wzięli udział sympatycy jiujitsu z krakowskiej szkoły jiu jitsu z siha-nem Krzysztofem Raźnym na czele, zeszkoły Yamabushi sensei Aleksandra Ko-zieła, Shobu sensei Sebastiana Westrycha,Fuji–san sensei Jerzego Knutelskiego orazsensei Jan Nowicki. Wraz z nimi ćwiczylistudenci na co dzień trenujący karate ky-okushin z klubu Yokozuna pod przewod-nictwem sensei Ewy Pawlikowskiej, kara-tecy z sekcji karate Shotokan ŚląskiegoUniwersytetu Medycznego w Katowicachoraz mistrz taekwondo Mariusz Skwirut.

Staż zakończył się wręczeniem certy-fikatów dla wszystkich uczestników orazpamiątkowych ciupag dla Syuhan MakotoKojima oraz Shihan Johann Mika. Zapew-nili, że będą one wisieć na honorowymmiejscu w dojo w japońskim Tokio, orazw Bingen w Niemczech.

Mistrzowi Kojima bardzo spodobałosię Podhale i zapewnił, że była to jegopierwsza, ale nie ostatnia wizyta w na-szym kraju.

Sensei Sebastian otrzymał obietnicę,że Shihan Mika już w listopadzie przyjeż-dża na kolejne seminarium Jukoshin ryu,również z gościem z zagranicy.

ST

30 sierpnia o godz. 7.15 wystarto-wała pierwsza edycja jednego z naj-trudniejszych triathlonów w Polscei tej części Europy (autorski pomysłLucjana Habiedy). Trasa zawodówprzebiegała przez polski i słowackiSpisz oraz Tatry.

Start w Niedzicy – Zamek. Zawodnicypłyną do Czorsztyna i z powrotem (2 km).Po wyjściu z wody jazda rowerem (90 km)przez Osturnię, Zdiar, Tatrzańską Łomni-cę, Strbske Pleso do Hotelu Permon w Pod-bańskiem. Ostatnia konkurencja triathlonuto bieg (w tym przypadku 21 km) począt-kowo Doliną Koprową a później Doliną Ci-chą. Meta na Kasprowym Wierchu. Na ca-łej trasie prawie 3000 m przewyższenia.Dystans 1/2 ironman'a budzi szacunek,a w takim wydaniu wydaje się niemożliwydo pokonania. Być może dla tego wystarto-wało tylko 23 zawodników (w tym dwie ko-biety – Słowaczki) i jedna sztafeta.

„Nie taki diabeł straszny” skorowszyscy ukończyli i byli zachwyceni sce-nerią w jakiej przyszło się im zmagać zeswoimi słabościami. Wygrał Marek Za-jusz z czasem 6h 30min. 03 sek.; drugiŁukasz Szumiec, trzeci Sławomir Wa-laszczyk. Wśród kobiet zwyciężyła An-na Havranova – 8 h 18 min 03 sek.przed Zuzką Hruzovą.

Organizatorem była Fundacja Rozwo-ju Regionu Jeziora Czorsztyńskiego. Ser-cem zawodów były obiekty ZEW Niedzi-ca SA, gdzie na Polanie Sosny przy pieczo-nym baranie i prosiaku odbyła się ceremo-nia zakończenia.

– Dołączam szczególne podziękowa-nia dla wolontariuszy z Polski i Słowacji bobez ich pracy i zaangażowania zawody niebyłyby tak udane – podsumowuje LucjanHabieda.

ST / FOT. ORGANIZATORZY

Największą atrakcją sportową pikni-ku hokejowego miał być mecz „to-warzyski” z drużyną Sanoka i tak teżbyło do 39 minuty, kiedy to po atakuKmiecika i ripoście Dantona rozgo-rzała na lodzie totalna walka na pię-ści, a udział w niej brali w zasadziewszyscy uczestnicy spotkania.

Tego na polskich lodowiskach dawnonie oglądaliśmy i kiedy wydawało się że sy-

tuacja jest już opanowana i mecz będziekontynuowany, po niewybrednych uwa-gach i wyzwiskach jednego z zawodnikówSanoka do trenera drużyny MMKS, tenostatni nie wytrzymał i zrewanżował siębidonem lecącym w jego stronę.

W wyniku napiętej i nerwowej atmos-fery zarówno w boksach drużyn, jaki na lodzie sędzia Długi przedwcześniepostanowił zakończyć mecz, argumentu-

jąc to niemożliwością kontynuowania spo-tkania w tych okolicznościach.

Jak widać emocji nie brakowało, a tomoże być zapowiedź dopiero nadchodzą-cych emocji w rozpoczynającym się jużwkrótce sezonie hokejowym. Miejmy jed-nak nadzieję na bardziej sportową walkębo sam mecz był do momentu jego prze-rwania naprawdę dobrym i równorzęd-nym widowiskiem ze sporą ilością sytuacjipodbramkowych częściej jednak wykorzy-stywanych przez gości.

Żałować powinni ci, którzy nie zdecy-dowali się wybrać na Parkową i tych z kro-nikarskiego obowiązku informujemy żew chwili przerwania meczu na tablicywidniał wynik 0: 3.

MMKS Podhale Nowy Targ – CiarkoSanok 0: 3 (0: 2, 0: 1) – mecz przerwanyw 39 minucie

0: 1 Wilusz – Mermer (16: 33)0: 2 Dolny – Knox (19: 27)0: 3 Knox – Danton (34)Wszystkich obecnych i nieobecnych ser-

decznie zapraszamy do miejskiej hali lodowejw Nowym Targu na mecze w sezo-nie 2014/2015.

MMKS PODHALE NOWY TARG

Festyn Hokejowy

Prezentacja Drużyn MMKS Podhale Nowy Targ

Przedwczesne zakończenie …

Fot.

TVPod

hale

ssttooppkkllaattkkaa zz rreellaaccjjii ddoossttęęppnneejj nnaa ssttrroonniiee wwwwww..ttvvppooddhhaallee..iinnffoo

Syuhan Kojima z Japonii odwiedził Podhale

Tatraman – jeden z najtrudniejszych triathlonów

CZWARTEK, 11 września 2014Rozmaitości16

reklama

DDookkoońńcczzeenniiee zzee ssttrr.. 11

Nowotarska ekspozycja ma 1000 me-trów kwadratowych i składa się z trzechpoziomów. Z początkiem październikaotwarty zostanie poziom -1, na którympowstanie STREFA SNU z dużym wybo-rem łóżek, szaf i wysokiej jakości materacy.Ponadto na tym poziomie powstanie stre-fa przedpokoi oraz szaf, które możemyprojektować indywidualnie pod Klienta.

Na parterze utworzono poziom meblinowoczesnych, przygotowany dla gustują-cych w nowatorskich wzornictwach i kolo-rystyce. Natomiast na poziomie plus jedenzaplanowane zostały meble klasyczne z ko-lekcji Family i Premium, zaprojektowanedla klientów bardziej wymagających, któ-rzy cenią sobie wystrój wyższej klasy.

Na najwyższym poziomie BRW Pod-hale posiada również bogaty wybór naroż-ników od mniejszych – przeznaczonychdo małych pomieszczeń po duże salonowebryły. Ponadto w swoje ofercie ma meblena zamówienie, gdzie Klient ma możli-wość zaprojektowania dla siebie indywi-dualnej bryły dobierając sobie kolory sie-dliska, poduszek, jak również nici, który-mi dana bryła ma zostać obszyta.

– W naszej szerokiej ofercie każdyznajdzie coś dla siebie. Mamy zarównomeble na wysokim poziomie, jak i te stan-dardowe, z których również znana jest fir-ma Black Red White – zachęcają pracow-nicy salonu. – Staramy się w jak najwięk-szym stopniu iść klientowi na rękę. Przezto oprócz sprzedaży oferujemy darmowy

transport oraz wniesienie zakupionego to-waru. Ponadto zatrudnieni stolarze na ży-czenie klienta są w stanie złożyć zakupio-ne meble lub doradzić jak to zrobić.

NNoowwoo uurruucchhoommiioonnyy ssaalloonn kkuussii pprroo--mmooccjjaammii.. AAkkttuuaallnnaa pprroommooccjjaa ww ddnniiaacchhoodd 1122 ddoo 2222 wwrrzzeeśśnniiaa ttoo ggwwaarraannttoowwaa--nnee 1100%% nnaa ccaałłyy aassoorrttyymmeenntt mmeebbllii BBllaacckkRReedd WWhhiittee oorraazz mmoożżlliiwwoośśćć wwzziięęcciiaa 1100lluubb 2200 rraatt zz zzeerroowwyymm oopprroocceennttoowwaanniieemm..

Salon Meblowy „BRW PODHALE”zlokalizowany jest przy ul. Gen. Włady-sława Sikorskiego 14A. Otwarty jest w po-niedziałki, środy, piątki w godz. 9.00– 18.00, w czwartki od 8.00 do 18.00,a w soboty od 8.00 do 14.00.

AP / FOT. ZBIGNIEW KRAUZOWICZ

Nowotarski Black Red White już otwarty