28
1 BIULETYN ŚLĄSKIEGO STOWARZYSZENIA ALZHEIMEROWSKIEGO Numer 2 Chorobie Alzheimera nie może towarzyszyć samotność KATOWICE ISSN1897-4767 MAREK PIEKARA

BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

  • Upload
    others

  • View
    10

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

1

BIULETYN ŚLĄSKIEGO STOWARZYSZENIA

ALZHEIMEROWSKIEGONumer 2

Chorobie Alzheimera nie może towarzyszyć samotność

KATOWICE

ISSN1897-4767

MA

REK

PIEK

ARA

Page 2: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

2

Z ŻYCIA STOWARZYSZENIA

Szanowni Państwo!

Przekazujemy w Państwa ręce drugi numer naszego biuletynu poświęconego chorobie Alzheimera i nie tylko ... ,co mam nadzieję spotka się z Państwa za-interesowaniem. Chcemy w kolejnych numerach wy-chodzić naprzeciw potrzebom i pytaniom osób opie-kujących się chorymi i ich rodzinom. Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o kontakt z redakcją w celu wspólnego redagowania następnych nu-merów, poprawy stylu i charakteru naszego biuletynu.

Nie byłoby możliwe wydanie pierwszego jak i obec-nego numeru biuletynu bez bezinteresownej pomocy ks. Krzysztofa Tabatha i pana Franciszka Kucharcza-ka dzięki którym biuletyn ukazuje się w obecnej sza-cie graficznej.Pragnę również bardzo podziękować wszystkim auto-rom tekstów za nadesłane felietony i udzielone nam wywiady.

Marek Walusiak /redaktor naczelny/

ŚLĄSKIE STOWARZYSZENIE ALZHEIMEROWSKIEKATOWICE UL. MEDYKÓW 14

TEL 509540654E-mail: [email protected]: ING BankŚląski 28 1050 1214 1000 0023 0097 1815

Zarząd:Prezes – Kazimierz BigoV-ce Prezes – Halina JarczewskaSekretarz – Stanisław MichałowskiSkarbnik – Marek WalusiakKolegium Redakcyjne: Zarząd Redaktor Naczelny: Marek WalusiakSkład i łamanie: Franciszek KucharczakNakład: 2000 egz.Rozdawnictwo nieodpłatne

W dniu 24.09.2007r w salce konferen-cyjnej Kliniki Neurologii Wieku Po-deszłego w Katowicach-Ligocie odby-ło się Zebranie Sprawozdawczo-Wy-borcze Śląskiego Stowarzyszenia Al-zheimerowskiego.Po przedstawieniu przez prezesa spra-wozdania z działalności na przestrze-ni lat 2005-2007 nastąpiło sprawozda-nie komisji rewizyjnej odnośnie finan-sów stowarzyszenia. Następnie zebra-ni udzielili wotum zaufania dla ustę-pujących władz stowarzyszenia.W dalszej części zebrania nastąpiły wybory władz stowarzyszenia na na-

stępną kadencję. I tak w tajnym głosowaniu jednomyśl-nie wybrano zarząd w składzie:

Kazimierz Bigo-prezesHalina Jarczewska-wiceprezesMarek Walusiak-skarbnikStanisław Michałowski-sekretarz

oraz komisję rewizyjną w składzie:Hanna PaszkoIzabela SolowejIlona Chorzowska

W trakcie zebrania został zgłoszony

wniosek przez p.Kazimierza Bigo na obranie św. Weroniki patronką stowa-rzyszenia. Zebrani jednomyślnie przyjęli zgło-szony wniosek.Zobowiązano zarząd do dalszego dzia-łania na rzecz pozyskania budynku ce-lem utworzenia Domu Dziennego Po-bytu dla osób chorych na Alzheimera. Wyrażono potrzebę pozyskania środ-ków na utworzenie strony interneto-wej Ś.S.A.Na tym zebranie zakończono.

Zarząd

Biuletyn wspófinansowany ze środków Województwa Śląskiego

Page 3: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

3

Szanowni Państwo!

Z radością ale i świadomością od-powiedzialności jaka spoczywa na nowo wybranym zarządzie przystę-pujemy do czekających nas wyzwań.Dwa lata temu z inicjatywy dr. Stani-sława Ochudło pracownika Kliniki Neurologii Wieku Podeszłego w Ka-towicach-Ligocie powstało Śląskie Stowarzyszenie Alzheimerowskie.Jesteśmy stowarzyszeniem które w przeciągu dwóch lat wpisało się w świadomość władz samorządowych wojewódzkich, miejskich jak i w świat biznesu.Jednak najważniejsze jest to iż dotar-liśmy do wielu rodzin naszego woje-wództwa które się zmagają z choro-bą Alzheimera i oczekują od nas po-rady lub pomocy.Jesteśmy bardzo ale to bardzo wdzięczni wszystkim którzy nam pomogli czy to poprzez pomoc fi-nansową, rzeczową czy też spotka-

nie się z nami i po prostu dobre życz-liwe słowo.W najbliższym czasie dalej będzie-my starać się o lokal z przeznacze-niem na dom dziennego pobytu dla osób. chorych na Alzheimera.Mamy nadzieję iż władze Katowic zrealizują wreszcie złożoną nam wie-lokrotnie obietnicę i przekażą budy-nek w którym mamy zamiar utwo-

rzyć dom dziennego pobytu dla osób chorych.Jednocześnie kontynuować będzie-my spotkania z mieszkańcami na-szego województwa gdzie wybit-ni przedstawiciele świata medycyny będą mówili o chorobie Alzheimera,Prowadzić będziemy w dalszym cią-gu grupy wsparcia, telefon zaufania oraz udzielać będziemy informacji odnośnie badań lekarskich diagno-zujących chorobę Alzheimera.Planujemy zorganizowanie badań przesiewowych na okoliczność cho-roby Alzheimera.Na koniec zwracam się do wszyst-kich sympatyków naszego stowarzy-szenia - proszę Was wspierajcie nas w naszych działaniach.

Pragnę podkreślić -my wszyscy członkowie stowarzyszenia działa-my na zasadzie wolontariatu.

Kazimierz Bigo - Prezes

MAMY PATRONKĘŚwięta Weronika, pierwsza spośród ludzi, dostrzegła cierpienie Jezusa. Z odwagą i nadzieją na minimalne zmniejszenie bólu, podeszła i wycią-gnęła swoje zwyczajne, kobiece ręce, ku twarzy zalanej żywoczerwoną krwią. Wytarła twarz cierpiącego Jezusa białą chustą. W tym jednym geście Weroniki zawarte są najpięk-niejsze, ogólnoludzkie, ponadczasowe warto-ści: zatrzymanie się, dostrzeżenie, odwa-ga, miłość bliźniego, współczucie, em-patyczna troska, pomoc cierpiące-mu, bezinteresowność, trwanie tuż obok.Zapatrzona w milczące, jedyne i niepowtarzalne Jezusowe Cier-pienie i godną naśladowania po-stawę Weroniki, prosimy: Świę-ta Weroniko użycz nam Swo-jej Chusty, byśmy mogli (my - członkowie Śląskiego Stowarzy-szenia Alzheimerowskiego), nieść nieustannie pomoc wszystkim potrzebującym. By nasze ludzkie słabości zmieniały się w siłę mo-tywującą. By nasza praca, wyko-nywana na rzecz drugiego czło-wieka i w trosce o jego los, była pięknie czynioną i subtelnie po-dawaną MIŁOŚCIĄ.

Wiersz okolicznościowy KAZIMIERA IŁŁAKOWICZÓWNA - „WERONIKA”

Na cudzą Golgotę dąży zawsze;jak niegdyś, gdy zabiegała Chrystusowi drogę,

tak dziś z gotową chustą staje i woła do cierpienia:

„Nie mogę cię nie gonić !...kocham cię za wszystkich...”

Ach, słowa me - puste... - i stojącym na chwilę umęczone ociera twarze krew zbierając na chustę.Lecz od tych czasów wzrosła w siłę, wzrok jej ogniem piecze:piętnuje głośno sąd fałszerzy,żołądkom wyrywa miecze, oprawcom łamie narzędziai ogień gasi w katowni,a gdy się czai kat za murami,to lont podkłada pod prochy warowni.I drży, i kocha i walczy - widna zewsząd jak pło-nąca lawa - cała jak wulkan serca, ca-ła jak chusta krwawa.

W tym jednym geście Weroniki zawarte są najpięk-niejsze, ogólnoludzkie, ponadczasowe warto-ści: zatrzymanie się, dostrzeżenie, odwa-ga, miłość bliźniego, współczucie, em-patyczna troska, pomoc cierpiące-mu, bezinteresowność, trwanie tuż

Na cudzą Golgotę dąży zawsze;jak niegdyś, gdy zabiegała Chrystusowi drogę,

tak dziś z gotową chustą staje i woła do cierpienia:

„Nie mogę cię nie gonić !...kocham cię za wszystkich...”

Page 4: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

4

P ojawienie się pierwszych zabu-rzeń w codziennym funkcjono-waniu naszej bliskiej osoby na

ogół jest niezauważane albo kwitowane stwierdzeniem gorszego samopoczu-cia lub przemęczeniem. Musi nastąpić znaczne, widoczne pogorszenie, które będzie już przeszkodą w codziennym funkcjonowaniu lub radzeniu sobie w normalnych sytuacjach życia codzien-nego, by udać się do lekarza lub zadać sobie pytanie DLACZEGO? Opiekun oddala takie myśli dopóty, dopóki nie wydarzy się coś dziwne-go, przekraczającego wszelkie normy codziennego, ustabilizowanego przez wiele lat współżycia. Np. ciągłe cho-wanie drobiazgów do szafki z żywno-ścią, próba otwarcia puszki z sardyn-kami przy pomocy tłuczka do mię-sa, zawijanie ubrań w gazety, uciecz-ka z domu lub ciągłe nieuzasadnione konflikty, nie mówiąc już o ciągłymchowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym i emo-cjonalnym. Choroba Alzheimera najczęściej doty-ka osoby w wieku pomiędzy 65 a 85 rokiem życia, czyli wtedy, kiedy i cho-ry, i jego opiekun-współmałżonek są już na emeryturze. Dzieci chodzą do pracy i zajmują się swoim domem, a codzienne doglądanie rodziców i opiekowanie się nimi przekracza ich możliwości. Opieka staje się coraz trudniejsza, bo po diagnozie medycz-nej i zapisaniu kilku leków opiekun zdany jest na siebie. Począt-kowo tej choroby nie rozumie. Ciągle po-wraca pamięcią do tych trzydziestu lub czterdziestu lat po-przedniego życia, do wyuczonych stereotypów codzienno-ści. Oczekuje na to, co było „zawsze”, czyli na taką samą, jak kiedyś, reak-cję na prośby, dialog i próby porozu-mienia. To oczekiwanie – to nadzieja. Nadzieja, że ukochana osoba zachowa się inaczej. Ale logiczne wytłumacze-

nie oczywistych zjawisk i wielu zacho-wań jest oczywiste tylko dla nas, nie dla chorego.Z tym bardzo trudno się pogodzić. Ale nawet jeśli tej choroby nie rozumiemy – musimy nauczyć się z nią współżyć i dokonać wyboru:

chcę się opiekować, czy muszę?

W czasie każdej innej chorobowej przypadłości wiemy, że odpowiednia diagnoza, leczenie, dieta lub inne dzia-łania mogą dać pozytywny efekt, czyli złagodzenie objawów lub wyleczenie. W alzheimerze1 tak nie jest i pogodze-

nie się z ciągle po-garszającym się sta-nem chorego i wła-sną bezradnością jest bardzo trudne.Zawsze istnieje kilka rozwiązań i należy je rozpatrzyć. Można oddać swoją kocha-ną żonę, matkę, oj-ca, męża do jedne-go z wielu domów opieki i czuwać nad

nią z dystansu lub zatrudnić opieku-nów 24-godzinnych we własnym do-mu chorego. Często już w gabinecie lekarskim opiekun słyszy „pan nie da rady, proszę pomyśleć o jakimś domu opieki”.Wybór na szczęście należy do opieku-

na. Odpowiedź „muszę” będzie wy-borem niszczącym samego opiekuna, związanym z nie najlepszą opieką. Na-tomiast odpowiedź „chcę” będzie po-czątkiem poszukiwania nowych roz-wiązań i strategii w nowej sytuacji, zdobywania wiedzy na temat choroby oraz godzenia się z zaistniałą sytuacją.Pojawienie się ciężkiej choroby w do-mu powoduje, że zaczynają chorować domownicy. Opiekun włącza mecha-nizm obronny. Nie dopuszcza do sie-bie informacji o tej chorobie. Pojawia się ogromny stres, powodujący złość i agresję zarówno wobec niewinnego chorego, jak i wobec samego siebie. Skąd to się to bierze?

Po pierwsze – z własnej bezradności.

Przez wiele lat to żona zajmowała się gospodarstwem domowym i wielo-ma innymi sprawami. Teraz ja mu-szę wszystkiemu podołać. Jak mam to zrobić? Na stare lata muszę nauczyć się gotować, sprzątać, a sam też nie jestem zdrowy; mam przecież chore serce i do tego ciągła opieka nad żo-ną. Szukam pomocy u lekarzy, czytam i wszędzie dowiaduję się o niemożno-ści wyleczenia. Choroba będzie postę-pować, a ciągle zmieniający się sposób trudnej opieki wymaga od opiekuna ogromnej siły psychicznej, aby oglą-dać bezsensowne działania kiedyś mą-drej i logicznej żony. Brak możliwo-ści kontaktu intelektualnego jest bar-dzo trudny do zaakceptowania i zro-zumienia. Skąd się to bierze?

Po drugie – z poczucia winy.

Jest to przecież rozrachunek z prze-szłością. Nie zawsze wszystko by-ło w porządku. Czasami zachowywa-łem się niewłaściwie. Zdarzało się, że przychodziłem do domu nietrzeźwy, a Ona sama zajmowała się dziećmi, do-mem, ogrodem… A przecież też pra-cowała zawodowo. Całe tygodnie mil-czenia, kiedy mi coś nie odpowiadało, awantury. Była przecież dobrą kobietą i dbała o dom… Zapewne w każdym życiorysie znajdą się te ciemne stro-

ALZHEIMER NIE WYBIERA, OPIEKUN – TAK

W wielu krajach (USA, kra-je skandynawskie) większość chorych przebywa w swoich domach, a pomoc skierowa-na jest do opiekunów. W Pol-sce większość chorych też przebywa pod okiem rodzi-ny, ale instytucjonalnej po-mocy jeszcze nie ma. Ten brak wypełniają stowarzysze-nia alzheimerowskie.

Page 5: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

5

ny życia, a umiejętność ich rozwią-zywania na bieżąco to wielka sztuka. Do pewnego momentu – sztuka sto-sowana z powodzeniem. Potem zosta-ją w pamięci już tylko wspomnienia i niedokończone rozmowy… Dobrych rozwiązań nie będzie.

Po trzecie – lęk.

Lęk przed nieznanym. Przed nowymi sytuacjami, jakie mnie czekają. Przed tym, czy wytrzymam i będę umiał je rozwiązać. Każdy dzień to wiele no-wych emocji i wyzwań, oczekiwań, a opieka jest taka trudna.Co będzie kiedy nie podołam obo-wiązkom lub kiedy się rozchoruję? Kto wtedy przejmie opiekę? Dzieci prze-cież pracują i mieszkają wiele kilome-trów od nas. Zagrożone jest nasze we-wnętrzne poczucie bezpieczeństwa. Bezradność, lęk, poczucie winy i ciągły stres doprowadza opiekuna do trwania w stanie przewlekłego napięcia, a czę-sto do depresji i nasilenia się innych własnych problemów zdrowotnych.Poczucie obciążenia można zmniej-szyć poprzez wsparcie rodziny i uczest-nictwo w grupach wsparcia. Włącza-jąc rodzinę, przenosimy część swo-ich problemów na ich barki, dzieli-my odpowiedzialność na wielu i ma-my możliwość odpoczynku, chociaż

kilkugodzinnego. Jest to bardo trud-ne, bo – jak pokazują badania socjolo-giczne – choroba ta potrafi dzielić ro-dziny. Słusznie więc alzheimera nazy-wa się czasem chorobą rodzin, nie tyl-ko osób. Przyczyna rodzinnych pro-blemów częściowo tkwi w niewiedzy, czyli braku bardzo konkretnych in-formacji o sposobach zachowania się i postępowania z chorym. Jedną ze szczególnie korzystnych form działania są programy edukacyjne, al-zheimerowski telefon zaufania oraz wspomniane już uczestnictwo w gru-pach wsparcia. Wymiana doświad-czeń, spotkanie opiekunów na róż-nym etapie opieki nad chorym i odpo-wiednie umiejscowienie i docenienie swojej bohaterskiej opieki przyniesie na pewno ulgę i pomoże jaśniej popa-trzeć w przyszłość.Uświadomienie, że mój najbliższy w komunikacji intelektualnej już BYŁ!Każdy dzień dzisiejszy jest lepszy od tego, który nadejdzie, a chory przecież nie cierpi fizycznie. Cierpienie opie-kuna można zmniejszyć poprzez te-rapię. Dokonując świadomego wybo-ru opieki i chcąc się jej uczyć, budu-jemy mosty pomiędzy rodziną, znajo-mymi i innymi osobami, których po-dobny los może dopiero czeka. Dla-tego każdy opiekun powinien dzielić się swoimi doświadczeniami z inny-

mi, np. sąsiadami, lub włączyć się ak-tywnie w działalność stowarzyszenia alzheimerowskiego. Opieka przyno-si nowe doświadczenia i nowy pogląd na świat. Może być twórcza.Pan Stanisław podzielił się kiedyś ze mną swoją radością: spacery wielogo-dzinne z żoną spowodowały, że zaczą-łem uczyć się rozróżniać śpiew pta-ków, a to takie ciekawe i piękne. Ktoś inny przestał pić alkohol po 20 latach, bo w tej opiece znalazł sens życia i możliwość spełnienia.Po odejściu naszego chorego alzhe-imer nie umiera; zmienia tylko swo-je objawy i miejsce zamieszkania. A u opiekuna wraca to, co było do tej pory. Nieuleczalne staje się wyleczal-ne. Trzeba tylko być tego świadomym i podjąć odpowiednią decyzję: „chcę poddać się terapii”.

Halina Jarczewska/ŚSA/ autorka prowadzi w stowarzyszeniu grupy wsparcia oraz telefon zaufania

1 Choroba Alzheimera zaczyna być przez nas oswajana, czego wyrazem jest m.in. pojawianie się nazwy tej cho-roby, pisanej z małej litery. Tak polsz-czyzna asymiluje wiele innych nazw, pochodzących od nazwisk.

Page 6: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

6

T a rozmowa wywarła na mnie wielkie wrażenie. Wiem jak bardzo Cezary związany jest z

matką, jak bardzo ją kocha. Znamy się przecież ponad ćwierć wieku... O chorobie swojej matki powiedział mi po raz pierwszy kilka miesięcy te-mu. Pytał do którego lekarza się udać, kogo prosić o pomoc, radził co robić, bo mama dziwnie się zachowuje, jest w stosunku do niego podejrzliwa, za-rzuca że podbiera jej pieniądze. Jest nieufna i inna niż dotąd. To było pod-czas jakiegoś oficjalnego spotkania,gdzie wśród zaproszonych gości zna-lazła się też profesor Krystyna Pierz-chała, neurolog. Poznałam Cezarego z panią profesor. Już po kilku chwi-lach rozmowy lekarka stwierdziła, że być może są to początki choroby Al-zheimera.Rzeczywiście. „Już od jakiegoś cza-su mama kilka razy w ciągu godziny pytała o to samo. Bagatelizowałem to, przypisywałem wiekowi mamy. Za-uważałem, że ma kłopoty z pamięcią, zapomina różne rzeczy, zadaje te same pytania, opowiada w kółko trzy, cztery historie z przeszłości. To trwało jakiś czas. Żałuję, że wtedy nie miałem tej wiedzy jaką mam teraz. Przegapiłem moment najważniejszy. Wtedy mama była jeszcze samokrytyczna, mogłem z nią porozmawiać o chorobie, zała-twić niektóre urzędowe formalności. Nie byłem taki mądry, nie wiedziałem tego co dziś. Teraz jest już za późno”

Przełomowy moment nastąpił pod-czas świąt wielkanocnych, kiedy ma-ma Cezarego zaczęła mówić o rze-czach, które nie miały miejsca. Naj-pierw denerwował się, prostował, ale prawda do niej nie docierała. Wpadał w panikę. Nie mógł zrozumieć co się dzieje. Liczył, że minie...Dziś na synu nie robi wrażenia, że matka chce go wydziedziczyć, oskar-ża o to, że ukradł jej biżuterię, że bę-dzie z nim rozmawiać wtedy, jak odda jej to, co zabrał. „To boli. Jak sobie da-jesz radę?” pytam. Uśmiecha się. Dziś wie, że agresja u chorych zwraca się do osoby najbliższej. Nie stara się już ma-

my wyprowadzić z błędu, żeby niepo-trzebnie nie płakała i nie denerwowała się. I chociaż chowa przed nim różne rzeczy, zmienia zamki, żeby nie mógł wejść do jej mieszkania, to równocze-śnie na niego czeka. Po to między in-nymi, żeby oznajmić, że ją zawiódł, chociaż tyle serca mu poświęciła i ob-razić go bolesnymi słowami, których dotąd nigdy z jej ust nie słyszał. Oskar-żeń nauczył się nie przyjmować, nie brać do siebie. Na obelgi nie reaguje, stara się ich nie słyszeć. Nawet jak mu wymyśla przytula mamę, całuje, głasz-cze po siwych włosach, zapewnia ją że kocha. I stara się być u matki jak naj-częściej. Rozmawiać z nią na dawne tematy, o dziadku, o jej domu rodzin-nym. Wtedy się uspokaja. Obecnych tematów wtedy nie poruszają.Syn cieszy się każdym dniem, każdą rozmową, lubi te chwile. Modli się o to, żeby stan obecny, nawet ta agresja, trwały kilka lat. Wie, że nadejdą cięż-sze momenty... Cezary jest jedynakiem. Kiedy pytam czy nie czuje się już zmęczony, wyczer-pany chorobą matki ten dorosły męż-czyzna bez chwili wahania odpowia-da „Ale skąd. Mój stosunek do mamy nic a nic się przecież nie zmienił. Ma-ja mama jest wciąż dla mnie najuko-chańsza, to najpiękniejsza na świecie mama”.

Krystyna BochenekSenator RP

MIŁOŚĆ NAJPIĘKNIEJSZA

NA ŚWIECIE

Page 7: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

7

Marek Walusiak: Leczeniem jakich chorych zajmuje się Pańska Klini-ka?

Prof. Grzegorz Opala: Klinika, którą kieruję nosi nazwę Klinika Neurologii Wieku Podeszłego, i choć zajmujemy się całą neurologią, szczególnym na-szym zainteresowaniem objęci są pa-cjenci w wieku podeszłym.Najogólniej mówiąc zajmujemy się diagnozowaniem i leczeniem zabu-rzeń neurologicznych u pacjentów w wieku podeszłym, należy wymienić przede wszystkim mózgowe incydenty naczyniowe, choroby otępienie na róż-nym podłożu z szczególnym uwzględ-nieniem choroby Alzheimera, choro-by zwyrodnieniowe CUN, tym choro-ba Alzheimera oraz wiele innych za-burzeń dotykających ludzi po 65 r.ż.

MW: Czy jest potrzebne funkcjo-nowanie Pańskiej Kliniki w woje-wództwie śląskim?

Prof.: Nasze województwo ma bli-sko 5mln. mieszkańców tj. wiele wię-cej niż nie jedno państwo europejskie, dlatego region ten niewątpliwie wy-maga jednostki specjalistycznej, która musi posiadać odpowiednie doświad-czenie i możliwości diagnostyczne dla pacjentów w starszym wieku z zabu-rzeniami funkcji układu nerwowego. Potrzebna jest również jako jednost-ka szkoląca zarówno studentów jak i lekarzy. Staramy się na bieżąco odpowiadać na zmiany demograficzne zachodzące wnaszym społeczeństwie, które w szyb-kim tempie prowadzą do zmian pro-filu wiekowego pacjentów oczekują-cych pomocy neurologicznej. Wzrasta i nadal będzie wzrastała liczba osób starszych, których potrzeby i oczeki-wania istotnie różnią się od młodszej części społeczeństwa, ponadto war-to zauważyć, że wymagania tej popu-lacji cechuje dodatkowe wewnętrzne zróżnicowanie, zależne m.in. od stop-nia zaawansowania wiekowego i zdol-ności do samodzielnego poruszania się. Dlatego staramy się sposób po-

stępowania i organizację diagnostyki i leczenia dostosować do możliwości starszych ludzi i do specyfiki występu-jących u nich zaburzeń.

MW: Jakie zadania spełnia Od-dział Jednodniowej Diagnostyki i Leczenia?

Prof.: Starszym pacjentom powinno się stworzyć warunki do tego, aby w możliwie krótkim czasie mogli uzy-skać specjalistyczną diagnostykę i kie-runkowe leczenie. U większości tych chorych wielodniowa hospitalizacja celem przeprowadzenia procedur dia-gnostycznych i leczniczych nie jest ko-nieczna i powinna być wyeliminowa-na, a w przypadku części pacjentów odizolowanie od środowiska domo-wego może być przyczyną pogorsze-nia ich stanu psychicznego – mam tu na myśli np. chorobę Alzheimera czy ch. Parkinsona. Obecność takiego od-działu to również możliwość pokaza-nia pewnego modelu i kierunku po-stępowania w całym lecznictwie neu-rologicznym.

MW: Jaki stosunek do tej formy le-czenia mają pacjenci?

Prof.: Ilekroć pytam pacjenta czy chciałby pozostać w szpitalu to odpo-wiedź brzmi zawsze: nie. Hospitalizacja w Oddziale Jednodnio-wej Diagnostyki i Leczenia ma wiele za-let jednocześnie dla pacjenta jak i syste-mu opieki zdrowotnej. Przez chorych i ich rodziny ta forma świadczenia oce-niana jest przede wszystkim jako zde-cydowanie bardziej komfortowa, po-nieważ zainteresowani otrzymują moż-liwość szybkiego zdiagnozowania cho-roby i oceny swojej sytuacji zdrowotnej, wykonania szeregu badań w maksymal-nie krótkim czasie, przy zminimalizowa-nym ryzyku powstania choćby zakażeń szpitalnych. Taka forma leczenia powo-duje również zwiększenie dostępności do specjalistycznej opieki lekarskiej.

MW: Czy istnieją niezbyt odległe nadzieje dla chorych i ich rodzin – mam tu na myśli proces leczenia?

Prof.: Postęp medycyny cały czas trwa. Od momentu, kiedy ja rozpo-

Wywiad z prof. dr hab. n. med. Grzegorzem Opalą /ŚSA/– Kierownikiem Katedry i Kliniki Neu-rologii Wieku Podeszłego ŚUM. Konsultantem Wojewódzkim w dziedzinie Neurologii.

JEST POSTĘP

Page 8: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

8

czynałem moją przygodę z neurolo-gią do obecnych czasów zmieniło się bardzo dużo – wprowadzono lewodo-pę w leczeniu ch. Parkinsona, pojawi-ła się tomografia komputerowa i rezo-nans magnetyczny, których kiedy ja jeszcze studiowałem nie było. Pozwa-la to przypuszczać, iż dystans czasowy dzielący nas od nowych, lepszych roz-wiązań w leczeniu ch. Alzheimera nie jest tak bardzo duży.Czego poszukujemy? Poszukujemy możliwości zdiagnozowania ch. Al-zheimera, ale nie tylko tej choroby w okresie kiedy nie ma jeszcze objawów klinicznych, ze odkryjemy markery które mogłyby pozwolić na postawie-nie rozpoznania odpowiednio wcze-śnie.Drugi kierunek poszukiwań doty-czy możliwości zahamowania choro-by na etapie bezobjawowym lub ską-poobjawowym. Chodzi tu o grupę le-ków neuroprotekcyjnych, które mo-głyby być przydatne z resztą na każ-dym etapie leczenia. Wreszcie trze-ci kierunek to próba stworzenia swe-go rodzaju szczepionki przeciw temu schorzeniu.

MW: Jaką rolę w leczeniu odgrywa neuropsycholog i psychoterapeuta?

Prof.: Neuropsycholog odgrywa ogromna rolę w okresie diagnostyki, czyli dokładnego opisania i oceny tych wszystkich objawów, które bez szcze-gółowych testów diagnostycznych nie zawsze udaje się uchwycić.Psychoterapeuta natomiast rozpoczy-na swoja pracę w zespole „leczącym” chorego. Należy pamiętać, że choroba Alzheimera nie dotyczy tylko chorego, ale także jego najbliższych, którzy mu-szą często zmienić swój sposób życia i im również potrzebna jest pomoc psy-choterapeuty.

MW: Czy aktywność fizyczna, któ-ra zanika u chorych ma jakieś zna-czenie w leczeniu – czy powinno się zwracać uwagę na tę sferę życia cho-rego?

Prof.: Musimy tu pamiętać o dwóch obszarach życia, które przebiega-ją równolegle obszar psychiki i ob-szar motoryczności człowieka. Oba te obszary są ze sobą sprzężone i w wieku starszym nadal nierozerwal-ne i niezwykle istotne. Ruch w cho-

robach otępiennych, ale również bar-dziej ogólnie neurodegeneracyjnych nie tylko spełnia podstawowe funk-cje takie jak np. utrzymanie spraw-ność mięśni czy zakresu ruchomo-ści stawów, ale także poprawia funk-cje układu krążenia, przez co uspraw-nia przepływ krwi przez mózg powo-dując jego lepsze dotlenienie i odży-wienie. Stwarza to lepsze warunki do jego funkcjonowania.

MW: Czy liczba chorych na ch. Al-zheimera rośnie lub maleje w skali globalnej i regionalnej?

Prof.: Szacujemy, że w Polsce na cho-roby otępienie cierpi około 400 tyś. lu-dzi z czego około 200 tyś. na chorobę Alzheimera. Na województwo śląskie przypada 12-13% tej liczby.

MW: Czy trafnie postawiona dia-gnoza w tym przypadku może zmie-nić jakość życia chorego?

Prof.: Jest to niezwykle ważne w przy-padku pacjentów młodszych jak i w wieku starszym. Ponieważ część otę-pień ma charakter częściowo lub cał-kowicie odwracalny i wczesna trafna diagnoza może umożliwić częściowy lub całkowity powrót do zdrowia pa-cjenta.W przypadku choroby Alzheimera chodzi o szybkie włączenie leków, któ-re łagodzą objawy choroby i przedłu-żają okres, w którym chory nie wyma-ga znaczącej opieki.

MW: Kto Pańskim zdaniem powi-nien sprawować opiekę nad chory-mi na ch. Alzheimera poza rodziną i bliskimi?

Prof.: W tym wypadku możliwo-ści jest mało. Opiekę powinno prze-jąć Państwo i poprzez wspieranie or-ganizacji pozarządowych nieść pomoc chorym i ich rodzinom.Jednak do momentu, kiedy jest to możliwe opiekę powinna sprawować rodzina, ponieważ udowodniono, iż chorzy przekazani do opieki instytu-cjonalnej krócej żyją i częściej objawy choroby gwałtownie narastają.

MW: Czy Ci chorzy wymagają ja-kiejś specjalnej formy opieki, czy wy-stępują różnice w opiece nad chory-mi na ch. Alzheimera, a innymi cho-

rymi w podeszłym wieku?

Prof.: Chorzy z otępieniem mają często zaburzenia psychiczne, nie-kiedy manifestują objawy agresji, nawet w stosunku do opiekunów. To jest najczęstszym powodem insty-tucjonalizacji opiki. Mogą a niekie-dy muszą przebywać w placówkach przeznaczonych także dla innych pacjentów w miejscach takich jak domy opieki. Ma to często znacze-nie korzystne, ponieważ stwarza dla nich możliwość przebywania pomię-dzy innymi ludźmi, często zdrow-szymi. Konieczne jest jednak zapew-nienie odpowiedniej opieki medycz-nej dla tych chorych poprzez przy-najmniej okresowy, właściwy nadzór specjalistyczny.

MW: Czy standardy rozpoznawa-nia i leczenia choroby Alzheimera w Polsce odbiegają od przyjętych w Eu-ropie Zachodniej?

Prof.: Obecnie nie ma już różnic na poziomie klinik i oddziałów referen-cyjnych, jeśli chodzi o możliwości te-rapeutyczne a także diagnostyczne.

MW: Czy standardy opieki wg. Pa-na są analogicznie jak w Europie?

Prof.: Ze względu na uwarunkowa-nia kulturowe mamy lepsze możliwo-ści opieki rodzinnej – rodziny znajdu-ją często miejsce dla chorych rodzi-ców, dziadków w swoim domu. Na za-chodzie następuje jednak nienajlepsze przesunięcie opieki w kierunku insty-tucji.Natomiast to, czego nam na pewno brakuje to ośrodków opieki dzien-nej, gdzie chory mógłby przeby-wać w ciągu dnia pod specjalistycz-ną opieką i miał zapewnioną zorga-nizowaną formę aktywności. Takie rozwiązania umożliwiają opiekuno-wi domowemu na odpoczynek lub własną pracę.

MW: Czy kiedyś ta straszna choro-ba będzie uleczalna?

Prof.: Istnieje wiele obiecujących ba-dań odnośnie wspomnianych już wcześniej dróg poszukiwań, które da-ją nadzieje na lepszą i mam nadzieję nieodległą przyszłość w leczeniu tej choroby.

Page 9: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

9

O pieka nad osobą przewlekle chorą jest zadaniem trud-nym, zdarza się również, że

niewdzięcznym. Stała świadomość i obserwacja postępującego pogorsze-nie stanu chorego wpływa negatywnie na motywację i zaangażowanie opiekuna w dalszą aktywność. Zmierzyć się musi z czę-stą nieadekwatnością reakcji chorego, jego lękami, agresywnością, czynnym jak również biernym oporem. Na wy-mienione powyżej czynniki nakładają się niejednokrotnie problemy finanso-we, trudności z zakupem sprzętu re-habilitacyjnego, brak profesjonalnej opieki czy też ludzka samotność i bezradność. Całokształt sytuacji chorego nie pozostaje bez wpływu na jego opie-kuna Odbija się wyraźnym echem na życiu prywatnym, emocjach, niejedno-krotnie zdrowiu. W artykule tym zaj-mę się analizą emocjonalności opieku-na chorego na chorobę Alzheimera. Opiekun cierpiącego na cho-robę Alzheimera konfrontować się musi nie tylko z emocjami swego pod-opiecznego, ale także własnymi. Lęk, smutek, złość czy inne emocje rodzą-ce się w sytuacji choroby osoby bli-skiej, spychane są czasem do nieświa-domości. Opiekunowie uciekają się do różnorakich nieświadomych mecha-nizmów obronnych ego wspomagają-cych lub ratujących psychikę osoby. Jednym z najczęstszych me-chanizmów, o których tu mowa to wy-parcie, polegające na pozornym niedo-strzeganiu problemów. Osoba wypie-rająca lęk rodzący się w takiej sytuacji, spycha tę nieprzyjemną emocję do swej nieświadomości, przez co nie odczuwa jej bezpośrednio. Niestety silna emocja pozostaje, spiętrzenie się lęku, spotęgo-wane np. przez nasilenie sytuacji streso-wej, spowodować może jej ujawnienie w zaburzeniach snu, odżywiania, różno-rakich trudnościach psychicznych jak również pogorszeniu fizycznego stanuzdrowia. Podobna sytuacja może mieć miejsce przy przeżywaniu smutku czy innych emocji negatywnych. Chciałbym stanowczo za-znaczyć, że wszystkie mechanizmy

obronne są najczęściej procesem cał-kowicie nieświadomym, a zdarza się i tak, że jest to jedyna z metod obrony własnej konstrukcji psychicznej przed nadmiernym jej obciążeniem. Innymi słowy zachowanie taki jest próbą ada-ptacji. Innym mechanizmem obron-nym pojawiającym się w tego typu sy-tuacjach może być zaprzeczenie. Z re-akcją taką mamy do czynienie, gdy opiekun zaprzecza zdecydowanie wy-stępowaniu jakichkolwiek problemów czy trudności. W skrajnej postaci za-przeczeniu może podlegać nawet sam fakt choroby osoby bliskiej i uporczy-we obstawanie przy swoim zdaniu na-wet w sytuacji nie podlegającej jakim-kolwiek wątpliwościom. Emocje przeżywane w trud-nej sytuacji sprawowania opieki nad osobą chorą mogą również podlegać wyprojektowaniu. Sytuacja taka zda-rza się, gdy osoba przeżywająca smu-tek intensywnie upatruje tego stanu u innych, sama nie będąc świadomą swych uczuć i nie okazując smutku. Gdy opiekun lękający się o zdrowie chorego zaczyna odczuwać inne lęki sytuacyjne nie związane z chorobą bliskiej osoby i nie podle-gające racjonalnemu wytłumaczeniu prawdopodobnie mamy do czynienia z przeniesieniem. Zjawisko to polega na przeniesieniu emocji z jej prawdzi-

wego źródła (lęk o zdrowie bliskiego) na inne zdarzenie czy obiekt (np. lęk przed szpitalem). W tym miejscu rodzi się py-tanie o sposoby funkcjonowania i hi-gienę psychiczną, jaka może dopomóc osobie poddanej długotrwałej sytuacji stresowej opieki nad chorym. Bardzo istotnym elementem z punktu widze-nia zdrowia psychicznego jest świa-domość własnych emocji i przeżywa-nych trudności. Dość częste przekonanie, że nie mówienie o danym problemie po-może go przezwyciężyć, w przypadku ludzkiej emocjonalności nie spraw-dza się. Silne emocje negatywne (lęk, smutek, bezradność, złość itp.) po-zostają nawet, gdy pozornie je skry-wamy. Co więcej spiętrzenie się tych emocji spowodowane ich tłumie-niem i nie wyrażaniem, może stać się zalążkiem poważnych trudności, a nawet choroby (depresja, nerwice ). Nie należy tłumić własnych odczuć, lecz kontaktować się z nimi i wyra-żać je nawet, gdy nie jest to przyjem-ne. Ukrywanie problemów poprzez unikanie mówienia o nich również nie jest rozwiązaniem skutecznym w dłuższej perspektywie czasu. Opie-kun chorego na chorobę Alzheimera powinien mieć możliwość porozma-wiania o dręczących go problemach, narzekania, smucenia się czy wyra-żenia złości. Ważne, aby ekspresja ta była świadoma i dokonywana w to-warzystwie i przy wsparciu kogoś za-ufanego. Świadomość własnych emocji rodzą-cych się w kontakcie z chorym oraz niedopuszczanie do ich niekorzystne-go nagromadzenia, nie rozwiąże oczy-wiście wszelkich problemów opieku-na. Pozwoli jednak na bardziej świa-dome funkcjonowanie i zdecydowa-nie zmniejszy ryzyko zaburzeń i cho-rób psychicznych, a także powikłań somatycznych związanych z długo-trwałą sytuacją stresową.

mgr Maciej Kolebacz

Psycholog i Psychoterapeuta / Klinika Rehabilitacji ŚUM/[email protected]

OPIEKUN I CHOROBA ALZHEIMERA

Page 10: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

10

Jak kochać ludzi z Alzheimerem?– Każdego człowieka trzeba kochać, ale chory potrzebuje więcej przeja-wów miłości. Choroba zmienia reak-cje człowieka, jego postępowanie, ale nie zmienia człowieka w jego istocie. Jego zachowanie stało się denerwują-ce, bo okazuje niezadowolenie, odtrą-ca, robi na złość ale nie można go za to winić. Potrzebne jest trwanie z cho-rym mimo przeciwności.

Tak, ale czasem nerwy siadają. Nie spotkał się Ksiądz ze stwierdzeniem „uderzyłem”?– No tak. Bardzo trudno opanować nerwy w atmosferze niezrozumienia. W przewlekłych stanach chorobo-wych, często bliscy zwalniają się z pra-cy i wiele lat służą chorym. Patrzę na to z podziwem. Ale zdarzają się mo-menty wypalenia. Gubią gdzieś świa-domość, że robią to dla Boga. Zapo-minają, że On jest z nimi. Można się wtedy załamać. Zwracam wtedy uwa-gę, że uderzenie nie zmienia prawdy o ich miłości. Oczywiście, to nie zna-czy, że można bić. Trzeba mieć „cier-pliwą wytrwałość” jak mówi Pismo. Pan Jezus powiedział „błogosławcie a nie złorzeczcie”. To zdanie wprowa-dza wiele pokoju i sprawdza się w wie-lu innych sytuacjach. Myślę, że tu też może się nadać.

Czy człowiek chory umie zrobić rachunek sumienia?– Każdy jest indywidualnością. Ale je-żeli przez całe życie przygotowywał się do spowiedzi, to jest w stanie zro-bić to także w chorobie. Zawsze istnie-je możliwość pomocy ze strony kapła-na w zrobieniu rachunku sumienia. W oparciu o pytania i odpowiedzi. War-to zatroszczyć się o to, ponieważ owo-cem spowiedzi oprócz stanu łaski jest również odnalezienie pokoju i umoc-nienia. Chory nie przestał być wier-nym, on nadal jest katolikiem.

A jeżeli chory nie ma świadomo-ści?– Udzielamy sakramentu namaszcze-nia chorych nawet nieprzytomnym. Tak, że chory z Alzheimerem tym bar-dziej jest gotowy do przyjęcia tego sa-kramentu. Chorzy, którzy nie reagu-ją mają wrażenia dotykowe i słucho-we. Opiekunowie w szpitalu niejed-nokrotnie wysłuchiwali tych, którzy jako „nieprzytomni” doskonale wie-dzieli, co się wokół nich dzieje.

No dobrze, a jak to jest z Komu-nią świętą?– Tak, z Komunią świętą jest problem. Może być problem ze strony chorego i ze strony rodziny, bo nie wiedzą, co w takiej sytuacji zrobić. Czasem pro-blem leży po stronie księdza. Nie ma problemu ze strony Pana Jezusa.

Ze strony chorego jakie mogą być problemy?– Chory czasem nie wie co się wokół

PAN JEZUS NIE ROBI PROBLEMÓW

rozmowa z księdzem Krzysztofem Tabathem, Archidiecezjalnym Duszpasterzem Chorych

i Służby Zdrowia

Page 11: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

11

CZĘŚĆ IMiejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Katowicach realizuje poniższe za-dania. Osoby zainteresowane forma-mi pomocy powinny zgłosić w Sekcji ds. Osób Niepełnosprawnych Miej-skiego Ośrodka Pomocy Społecznej, przy ul. Jagiellońskiej 17, w pok. 02,03, w poniedziałki w godzinach od 1230 do 1700, od wtorku do piątku w go-dzinach od 800 do 1200.

Warsztaty terapii zajęciowej

Warsztat stwarza osobom niepełno-sprawnym niezdolnym do podjęcia

pracy możliwość rehabilitacji społecz-nej i zawodowej w zakresie pozyskania lub przywracania umiejętności nie-zbędnych do podjęcia zatrudnienia. Osoby niepełnosprawne mogą ubie-gać się o uczestnictwo w warsztacie te-rapii zajęciowej na podstawie orzecze-nia Powiatowego Zespołu ds. Orze-kania o Niepełnosprawności, w któ-rym zawarte jest stosowne wskazanie. Aby zostać uczestnikiem WTZ nale-ży zgłosić się do kierownika warszta-tu z aktualnym orzeczeniem o niepeł-nosprawności, zawierającym wskaza-nie do uczestnictwa w warsztacie te-rapii zajęciowej, na podstawie którego wnioskujący zostanie wpisany na listę kandydatów.

Warsztaty terapii zajęciowej działające na terenie Katowic:

Warsztat Terapii Zajęciowej Ślą-skiego Stowarzyszenia „Ad Vitam Di-gnam” ul. Oswobodzenia 91, Katowice, tel. 2558974,Działalność WTZ skierowana jest do osób chorych psychicznie.

Warsztat Terapii Zajęciowej Stowa-rzyszenia na Rzecz Niepełnospraw-nych „SPES” ul. Panewnicka 463, Katowice, tel. 2527446,Działalność WTZ jest skierowana do osób upośledzonych umysłowo.

Warsztat Terapii Zajęciowej „PRO-MYK”, Fundacji Pomocy Dzieciom i

Informacje o świadczeniach finansowanych przez Państwowy Fundusz

Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

niego dzieje. Ja biorę pod uwagę to, co było ważne dla chorego przed choro-bą. Jeżeli był praktykującym katoli-kiem, to można założyć, że chce spo-tykać się z Jezusem nadal. Nie podaję Komunii w przypadku, gdy chory się sprzeciwia. Albo wtedy, gdy mówi np. „ja też chcę ciasteczko”. To nie jest cia-steczko, ale Pan Jezus. Jeżeli on chce ciasteczko, to dostanie ciasteczko. Ko-munii – nie.

Czasem chory nie reaguje wcale.– Dzisiaj przychodzę do chorego z Komunią. Chorzy w jego sali mó-wią, że on jest nieprzytomny. Mó-wię jednak: - Panie Janie, czy przyj-mie pan Komunię? On otwiera oczy i kiwa głową, że tak. Po Komunii sły-szę „amen”. Podczas błogosławień-stwa chory się przeżegnał. Pielę-gniarz obecny przy tym nie wierzył

własnym oczom. Czasem ci, którzy już w ogóle nie reagują, podczas mo-dlitwy „Ojcze nasz” kontynuują mo-dlitwę.

No a jeżeli istnieje problem z po-łykaniem?– Tak, czasem chory boi się, że nie przełknie. Trzeba powiedzieć księdzu o tych niepokojach. Jest możliwość podania małej cząsteczki Hostii i wo-dy do popicia. Wierzymy przecież, że nawet w najmniejszych okruchach ist-nieje pełnia Chrystusa. Nawet, gdy pacjent przyjmuje tylko płyny, moż-na udzielić Komunii świętej pod po-stacią wina.

A jaki jest problem z księżmi?– Czasem rozmawiałem z księżmi, którzy zastanawiali się czy iść do ko-goś, kto w ogóle nie wie, że przyszedł

do nich Pan Jezus. Dobrze jest, jeśli bliscy chorego informują kapłana jak się z nim kontaktować. Choroba jest barierą, która nie pozwala pójść do kościoła czy czegoś wyartykułować. Tym bardziej więc my musimy cho-remu katolikowi umożliwić kontakt z Jezusem.

Czyli chorzy mogą brać czynny udział w życiu religijnym?– Wszyscy ludzie mogą brać udział w taki sposób jak potrafią, albo jak im sięto umożliwi. W przypadku chorych z Alzheimerem zachodzi raczej ta dru-ga ewentualność. Stąd rodzi się wielka odpowiedzialność nas wszystkich, by umożliwić im życie modlitewne i sa-kramentalne.

Rozmawiała Joanna Kucharczak

Page 12: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

12

Młodzieży Niepełnosprawnej. Św. St. Kostki, ul. Ociepki 8a, Katowice, tel. 2549376,Działalność WTZ jest skierowana do osób upośledzonych umysłowo.

Warsztat Terapii Zajęciowej Sto-warzyszenia na Rzecz Osób z U.U, ul. Wojciecha 23, tel. 2564097,Działalność WTZ jest skierowana do osób upośledzonych umysłowo.

Warsztat Terapii Zajęciowej Stowa-rzyszenia Wspomagania Twórczości i Rozwoju Osób Niepełnosprawnych UNIKAT, ul. Kotlarza 10b, Katowice, tel. 2042223,Działalność WTZ jest skierowana do osób upośledzonych umysłowo.

Dofinansowanie do turnusu rehabilitacyjnego

Turnus rehabilitacyjny trwa 14 dni. O dofinansowanie do turnusu rehabili-tacyjnego mogą ubiegać się osoby po-siadające aktualne orzeczenie o nie-pełnosprawności, których średni mie-sięczny dochód nie przekracza 50% przeciętnego wynagrodzenia na oso-bę w rodzinie lub też 65% przeciętne-go wynagrodzenia w przypadku oso-by samotnej. Wysokość przyznanego dofinansowania wynosi odpowiednio:

dla osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem niepełnospraw-ności lub osoby do 16 r.ż. z orzecze-niem o niepełnosprawności oraz oso-by niepełnosprawnej w wieku 16-24 lat, uczącej się: 27% przeciętnego wy-nagrodzenia,

dla osoby niepełnosprawnej z umiarkowanym stopniem niepełno-sprawności: 25% przeciętnego wyna-grodzenia,

dla osoby niepełnosprawnej z lek-kim stopniem niepełnosprawności: 23% przeciętnego wynagrodzenia,

dla opiekuna osoby niepełnospraw-nej: 18% przeciętnego wynagrodze-nia,

dla osoby niepełnosprawnej zatrud-nionej w zakładzie pracy chronionej: 18% przeciętnego wynagrodzenia,

o dofinansowanie do turnusu reha-bilitacyjnego osoba niepełnosprawna może ubiegać się każdego roku. Po otrzymaniu pozytywnej decyzji o przyznaniu dofinansowania należy wy-brać termin oraz miejsce turnusu i w terminie do 30 dni powiadomić Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej o wybo-rze. Przyznane dofinansowanie przeka-zywane jest na konto organizatora tur-nusu na podstawie jego oświadczenia.

Dofinansowanie do zaopatrzenia w sprzęt rehabilitacyjny

Wnioskodawcami mogą być osoby niepełnosprawne, stosownie do po-trzeb wynikających z niepełnospraw-ności, których średni miesięczny do-chód na osobę w rodzinie nie przekra-cza 50% przeciętnego wynagrodzenia lub 65% przeciętnego wynagrodzenia w przypadku osoby samotnej. Wyso-kość dofinansowania wynosi do 60%kosztów takiego sprzętu, nie więcej jednak niż do wysokości pięciokrot-nego przeciętnego wynagrodzenia. Wypłata dofinansowania następuje napodstawie oryginału faktury zakupu w/w sprzętu oraz dowodu uiszczenia wpłaty własnej wnioskodawcy, zgod-nie z zawartą wcześniej umową.

Dofinansowanie do przedmiotów ortopedycznych i środków pomocniczych

Dofinansowanie dot. zakupu przed-miotów ortopedycznych i środków pomocniczych, dofinansowanychprzez NFZ, na podstawie rozporzą-dzenia Ministra Zdrowia z dnia 10 maja 2003r, w sprawie limitu cen dla przedmiotów ortopedycznych i środ-ków pomocniczych, o takim samym zastosowaniu, ale różnych cenach - w zakresie którego NFZ finansuje to

świadczenie, oraz limitu cen dla na-praw przedmiotów ortopedycznych (Dz. U. 85, poz. 786). Wnioskodawca-mi mogą być osoby niepełnosprawne, stosownie do potrzeb wynikających z niepełnosprawności, których średni miesięczny dochód na osobę w rodzi-nie nie przekracza 50% przeciętnego wynagrodzenia lub 65% przeciętne-go wynagrodzenia w przypadku oso-by samotnej. O dofinansowanie mogąubiegać się osoby z aktualnym orze-czeniem o niepełnosprawności. Wy-sokość dofinansowania jest oblicza-na indywidualnie na podstawie złożo-nej faktury zakupu z wyszczególnio-ną kwotą dofinansowania z Narodo-wego Funduszu Zdrowia. O dofinan-sowanie do przedmiotów ortopedycz-nych i środków pomocniczych osoba niepełnosprawna może ubiegać się za każdym razem, kiedy otrzyma dofi-nansowanie na dany sprzęt lub środki pomocnicze z Narodowego Funduszu Zdrowia. Po pozytywnym rozpatrze-niu wniosku, środki są przekazywane na konto wnioskodawcy - w przypad-ku uiszczenia przez niego całej kwoty, lub na konto sprzedawcy, w przypad-ku wystawienia faktury z odroczonym terminem płatności.

Dofinansowanie do likwidacji barier architektonicznych

Likwidacja barier architektonicznych

Dyrektor MOPS Katowice Małgorzata Moryń - Trzęsimiech

Page 13: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

13

ma na celu umożliwienie lub w znacz-nym stopniu ułatwienie osobie nie-pełnosprawnej wykonywanie podsta-wowych, codziennych czynności lub kontaktów z otoczeniem. O dofinan-sowanie takie mogą ubiegać się oso-by z aktualnym orzeczeniem o niepeł-nosprawności, które mają trudności w poruszaniu się. Wartość takiego do-finansowania może wynosić maksy-malnie do 80% wartości wnioskowa-nych prac lub sprzętów, nie więcej jed-nak niż do wysokości piętnastokrot-nego przeciętnego wynagrodzenia Po-wyższe dofinansowanie można otrzy-mać raz na trzy lata. Realizacja wnio-sku przebiega w 2 etapach. Po otrzy-maniu decyzji o przyznaniu dofinan-sowania podpisywana jest umowa cy-wilno - prawna, która określa m. in. wysokość dofinansowania oraz zwe-ryfikowany szczegółowy zakres robóti zakupów realizowanych w ramach umowy. Po zakończeniu prac i odbio-rze robót z udziałem przedstawicie-li MOPS wnioskodawca przedstawia fakturę za wykonaną usługę, dowód wpłaty własnej oraz kosztorys powy-konawczy. Na podstawie przedłożo-nych dokumentów następuje wypłata dofinansowania.

Dofinansowanie do likwidacji barier w komunikowaniu się i technicznych

Dotyczy osób niepełnosprawnych, któ-re z uwagi na swą niepełnosprawność mają trudności w komunikowaniu się, poświadczone orzeczeniem oraz aktu-alnym zaświadczeniem lekarskim, za-wierającym informację o problemach w komunikowaniu się, wynikających ze schorzenia. Sprzęty i usługi wnio-skowane do dofinansowania mają ta-kie problemy ograniczyć bądź usunąć. W ramach dofinansowania do likwi-dacji barier technicznych można ubie-gać się o pomoc w montażu i zakupie instalacji technicznych, których zakup jest uzasadniony potrzebami wynika-jącymi z niepełnosprawności wnio-skodawcy. Wartość takiego dofinan-sowania może wynosić maksymal-nie do 80% wartości wnioskowanych usług lub sprzętów, nie więcej jednak niż do wysokości piętnastokrotnego przeciętnego wynagrodzenia. Powyż-sze dofinansowanie można otrzymaćraz na trzy lata.

Druki wniosków można znaleźć na stronie internetowej MOPS Katowice www.mops.katowice.pl

Zgodnie z Komunikatem Preze-sa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 9 sierpnia 2007 r. w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w dru-gim kwartale 2007 r. na dzień 24 paź-dziernika 2007 r. wynosi 2 644,34 zł. (Monitor Polski Dz. U. R P nr 52 W--wa 21.08.2007 r.)

CZĘŚĆ IIOpracowała Pani Bożena Kopeć

– pracownik socjalny TPPS 9.

Najczęstszym problemem rodzin z chorobą Alzheimera staje się kwe-stia odciążenia rodziny i pozostawie-nia chorego pod zaufaną opieką oso-by drugiej. Miejski Ośrodek Pomo-cy Społecznej realizuje zadania z za-kresu zapewnienia opieki w formie usług opiekuńczych, opiekuńczo – medycznych, opiekuńczych specja-listycznych w domu osoby starszej i niepełnosprawnej, buduje sieć wspar-cia środowiskowego poprzez wolon-tariat, umożliwia korzystanie z poby-tu w dziennych placówkach wspar-cia, oraz zapewnia opiekę całodobo-wą która jest realizowana poprzez Do-my Pomocy Społecznej.

PYTANIA - ODPOWIEDZI

Jakiej grupie osób przysługuje po-moc w formie usług opiekuńczych?Odpowiedź:Zgodnie z ustawą o pomocy społecz-nej, pomoc w formie usług opiekuń-czych przysługuje osobom samotnym, które z powodu wieku, choroby lub in-nych przyczyn wymagają pomocy in-nych osób, a są jej pozbawione, a także tym osobom, które wymagają pomocy innych osób, a rodzina nie może takiej pomocy zapewnić.

Czy pomoc w formie usług jest od-płatna?Odpowiedź:Zasady odpłatności oraz szczegółowe zasady częściowego lub całkowitego zwolnienia od opłat, jak również tryb ich pobierania określone są w uchwa-le Rady Miasta Katowice. Odpłatność uzależniona jest od posiadanego do-chodu osoby bądź rodziny pozostają-cej we wspólnym gospodarstwie do-

mowym z osobą zainteresowaną tą formą pomocy.

W jaki sposób świadczone są usłu-gi?Odpowiedź: Usługi mogą być świadczone w miej-scu zamieszkania świadczeniobior-cy. W szczególnych okolicznościach usługi opiekuńcze mogą być świad-czone w czasie pobytu świadczenio-biorcy w szpitalu. Usługi mogą być świadczone codziennie w dni robocze lub w wyznaczone dni tygodnia, w za-leżności od sytuacji i potrzeb świad-czeniobiorcy. W szczególnie uzasadnionych przy-padkach usługi mogą być świadczo-ne w porze nocnej oraz w dni wol-ne od pracy. Dotyczy to niezbędnych usług, które muszą być wykonywane codziennie, zwłaszcza w przypadku osób samotnych, lub gdy rodzina nie może takiej pomocy zapewnić.

Kto świadczy pomoc w formie usług opiekuńczych?Odpowiedź: Usługi świadczone są przez firmy, in-stytucje, organizacje społeczne, osoby prawne lub fizyczne, z którymi Miej-ski Ośrodek Pomocy Społecznej za-warł stosowne umowy. Usługi mogą być również wykonywane przez inne osoby, w ramach zasiłku celowego na pokrycie usług sąsiedzkich. Czy mogą być przyznane usługi w dni wolne od pracy?Odpowiedź:Usługi w dni wolne od pracy oraz w godzinach nocnych przyznaje się oso-bom samotnym oraz, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, osobom w rodzinie, jeżeli konieczność przy-znania tych usług jest potwierdzona zaświadczeniem lekarskim. Mogą to być usługi, które ze względu na stan zdrowia podopiecznego oraz okolicz-ności muszą być świadczone codzien-nie i nie może wykonać ich rodzina.

Czy usługi mogą być realizowane w trakcie pobytu podopiecznego w szpitalu?Odpowiedź:Na wniosek podopiecznego może być, w szczególnie uzasadnionych przy-padkach, przyznane wykonywanie usług opiekuńczych podczas jego po-bytu w szpitalu. Świadczenie usług opiekuńczych pod-czas pobytu w szpitalu może zostać

Page 14: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

14

przyznane osobie samotnej lub człon-kom rodzin dwuosobowym, których obydwie osoby korzystają ze świad-czenia, jeżeli nie posiadają rodziny mogącej sprawować opiekę.

Czy występuje kontrola nad formą świadczonych usług?Odpowiedź: W ramach pracy socjalnej, pracownik socjalny ma obowiązek sprawdzania co 3 miesiące lub częściej, jeżeli za-chodzi taka potrzeba, jak sprawowa-na jest opieka nad podopiecznym, ja-ka jest jakość świadczonych usług, czy zakres i ilość godzin usług wykonywa-nych odpowiada zakresowi i ilości go-dzin podanych w decyzji i czy wszyst-kie podstawowe potrzeby podopiecz-nego są zaspokojone.Pracownik socjalny zobowiązany jest do monitorowania usług z zakresu po-mocy sąsiedzkiej i kontroli, czy przy-znane świadczenia wykorzystywane są zgodnie z celem, a usługi w zakre-sie pomocy sąsiedzkiej są odpowied-niej jakości i wykonywane zgodnie z ustaleniami.

Czy istnieje możliwość objęcia pod-opiecznego całodziennym wyżywie-niem?Odpowiedź: W przypadkach, kiedy osoba samot-na nie jest w stanie sama przygotować sobie gorącego posiłku, pracownik so-cjalny może przyznać całodzienne wy-żywienie z Dziennego Domu Pomocy Społecznej, dostarczone podopieczne-mu przez opiekunkę.

Jaką formę pomocy realizuje Dzien-ny Dom Pomocy Społecznej?Odpowiedź:Dzienny Dom Pomocy społecznej jest lokalnym ośrodkiem wsparcia powo-łanym do świadczenia usług opiekuń-czych. Przeznaczony jest dla osób sa-motnych, które z powodu wieku, cho-roby lub innych przyczyn wymagają pomocy innych osób, a są jej pozba-wione. Z Dziennego Domu Pomocy Społecznej mogą także korzystać oso-by, które wymagają pomocy innych osób, a rodzina nie może takiej pomo-cy zapewnić.

Jakie kryteria musi spełnić osoba ubiegająca się o przyznanie DDPS ?Odpowiedź:Osoba kwalifikowana do DDPS po-winna spełniać co najmniej jedno z

poniższych kryteriów:a) wiek emerytalny,b) orzeczony znaczny lub umiarko-wany stopień niepełnosprawności al-bo całkowitą niezdolność do pracy lub całkowitą niezdolność do pracy i sa-modzielnej egzystencji,c) długotrwała choroba udokumento-wana stosownym zaświadczeniem le-karskim, określającym rodzaj wyma-ganej opieki i okres w jakim ta opieka jest niezbędna.

Jaką rolę spełniają usługi opiekuń-cze specjalistyczne?Odpowiedź: Specjalistycznymi usługami opiekuń-czymi są usługi dostosowane do szcze-gólnych potrzeb wynikających z ro-dzaju schorzenia lub niepełnospraw-ności, świadczone przez osoby ze spe-cjalistycznym przygotowaniem.

Jaka grupa osób może korzystać z usług opiekuńczych specjalistycz-nych?Odpowiedź:Usługi specjalistyczne świadczone są osobom z zaburzeniami psychiczny-mi tj.:- osobom chorym psychicznie (wyka-zującym zaburzenia psychotyczne) - osobom upośledzonym umysłowo- osobom wykazującym inne zakłó-cenia czynności psychicznych, któ-re zgodnie ze stanem wiedzy medycz-nej zaliczane są do zaburzeń psychicz-nych, a osoby te wymagają świadczeń zdrowotnych lub innych form pomo-cy i opieki niezbędnych do życia w środowisku rodzinnym lub społecz-nym (art. 3 ustawy o ochronie zdro-

wia psychicznego)Jaki jest zakres usług specjalistycz-nych?Odpowiedź:Szczegółowy zakres usług specjali-stycznych obejmuje:a) usprawnienie do funkcjonowania w społeczeństwie:- poprawa relacji z otoczeniem: z ro-dziną/sąsiadami/pracownikami służ-by zdrowia/ pracownikami innych in-stytucji- poprawa umiejętności społecznych w zakresie: gospodarowania środka-mi finansowymi/utrzymania higieny/prowadzenia gospodarstwa domowe-go- zbudowanie sieci oparcia społeczne-go- przeciwdziałanie izolacji społecz-nej poprzez wprowadzenie do grupy wsparcia lub ośrodka wsparciab) pielęgnacja c) wsparcie psychologiczno-pedago-giczne i edukacyjno-terapeutyczned) rehabilitację fizyczną (zgodnie z za-leceniem lekarza)

Kto może złożyć wniosek o przyzna-nie wskazanych świadczeń?Odpowiedź:Usługi mogą być przyznane wyłącznie za zgodą osoby zainteresowanej lub jej przedstawiciela ustawowego.

Szczegółowe informacje można zna-leźć na stronie internetowej MOPS www.mops.katowice.pl lub w Tere-nowych Punktach Pomocy Społecz-nej zgodnie z miejscem zamieszkania osoby niepełnosprawnej.

TPPS nr 1 ul. Andrzeja 10 tel. 251-60-99,251-59-12, [email protected] TPPS nr 2 ul. Warszawska 42 tel. 253-66-12, 253-77-30, [email protected] nr 3 ul. Oblatów 24 tel. 203-63-13,258-07-09, [email protected] nr 4 ul. Gliwicka 96 tel. 353-02-75, 535-02-78, [email protected] nr 5 ul. Dębowa 16 tel. 250-50-15,254-70-61, [email protected] nr 6 ul. Czecha 2 tel. 209-00-23, 253-81-21, [email protected] nr 7 ul. Świdnicka 35a tel. 252-56-35, 252-80-61, [email protected] nr 8 ul. Łętowskiego 6a tel. 206-15-68, 206-07-04, [email protected] nr 9 ul. Krakowska 138 tel. 255-35-67, 256-47-70, [email protected] nr 10 ul. Krakowska 138 tel. 209-97-13, 256-80-39, [email protected]

W następnym numerze poinformujemy i załączymy wykazy Domów Pomocy Społecznej.

Page 15: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

15

„Miłość Boża wypełnia serce człowie-ka, miłość własna ją opróżnia.”Emanuel Działa OP

N a nocnym stoliku starszej ko-biety... w dzień po jej śmier-ci, znaleziono pewien list.

Był on zaadresowany do młodej pielę-gniarki z oddziału. Co widzisz ty, która się mną opieku-jesz? Kogo widzisz kiedy na mnie pa-trzysz? Co myślisz, gdy mnie opusz-czasz? I co mówisz, kiedy o mnie opo-wiadasz?Najczęściej widzisz starą nieznośną kobietę... która ślini się podczas jedze-nia i nie odzywa się nawet wtedy, kie-dy powinna. Nie przestaje gubić bu-tów i pończoch. Bardziej lub mniej posłusznie pozwala ci podczas my-cia i jedzenia robić ze sobą, co tylko zechcesz, by wypełnić kolejny długi i smutny dzień.To jest to, co widzisz! Ale otwórz oczy szeroko. To nie je-stem ja . Powiem ci kim jestem...” W dalszej części listu, jest długi opis całego życia tej dopiero co zmarłej ko-biety. Szczęśliwej, dobrze wykształ-conej, przez wiele lat aktywnej zawo-dowo, twórczej kobiety. Kobiety ko-chanej i kochającej: żony, matki, bab-ci, siostry, koleżanki... Opis, z ogrom-ną ilością szczegółów, chwytających ze wzruszenia za serce.Zakończenie listu brzmi następują-co: „...zgadzam się na to prawo, że «nic nie może trwać wiecznie». Lecz ty, która troszczysz się o mnie, otwórz przynajmniej twe oczy i spójrz uważ-nie na nieznośną staruszkę... Spójrz lepiej, by móc mnie dostrzec.” SPÓJRZ LEPIEJ, BY MNIE DO-STRZEC...Prośba, zachęta do osobistej zadumy czy może niezwykły testament pozo-stawiony przez zmarłą? Zastanawiałam się wiele razy, dlacze-go zmarła napisała ten list, w ostatnim okresie swojego życia, drżącą i słab-nącą ręką? Nie uskarżała się na pie-lęgniarkę. Nie gniewała się na pielę-gniarkę. Powiem więcej: wszystko to, co było niepoprawnością, zaniedba-niem i nieetycznym zachowaniem,

wybaczyła pielęgniarce. A zatem jak rozumieć ten list? Moim zdaniem, w tym wypadku, w pielęgniarskiej trosce, zabrakło dwóch bardzo istotnych elementów (tych, których często brakuje wszystkim lu-dziom): zabrakło zatrzymania s ię i dostrzeżenia . Czyli tego, czego chorzy oczekują najbardziej w swoim chorobowym udręczeniu (niezależnie od jednostki chorobowej) od wszyst-kich pracowników medycznych. Cze-go oczekują i co odbierają wprost. ZATRZYMANIA – by zobaczyć, by otworzyć swoje serce na drugiego człowieka.DOSTRZEŻENIA – by zrozumieć...To tak niewiele a równocześnie bar-dzo wiele!Bywa, że wszyscy patrzymy, kiwamy potakująco głowami lecz i tak nic al-bo prawie nic nie widzimy. Słuchamy lecz nie wsłuchujemy się a w związku z tym, nie słyszymy. Wszyscy – czyli pracownicy medyczni i nie medyczni opiekunowie osób dotkniętych choro-bą Alzheimera. W zatrzymaniu i dostrzeżeniu je-go osoby, człowiek chory, o bardzo wyeksponowanej wrażliwości, widzi istotne elementy poszanowania swojej godności osobistej. Pielęgniarce, mimo zmęczenia fizycz-nego, psychicznego i innych obciążeń własnych, w żadnych okolicznościach, nie może zabraknąć czasu na zatrzy-manie się przy każdym chorym (przy każdym człowieku) na trwanie, na słuchanie, na trzymanie za rękę wtedy, gdy dotyk opiekuńczej dłoni ma war-tość najbardziej potrzebnego i kojące-go leku. Chory z zespołem otępiennym, szcze-gólnie z otępieniem występującym w chorobie Alzheimera, niezwykle uważnie wpatruje się (będąc przez to męczliwym) w twarz swojego opieku-na, swojego lekarza, swojej pielęgniar-ki. Dostrzega najdrobniejszy grymas na twarzy, wyczuwa pośpiech, niepo-kój i negatywne lub pozytywne nasta-wienie osoby, która w danej chwili jest obok. Pacjent z rozpoznaną chorobą Alzhe-imera, odpowiednio do rozwoju cho-roby, ma trudności z czytaniem i zro-zumieniem przeczytanego tekstu, ale

za to bezbłędnie odczyta, na przy-kład, grymas obrzydzenia, który po-jawi się na twarzy innej osoby. Dlate-go niezwykle ważne jest, aby opieku-nowie, zarówno ci stali jak i ci do któ-rych chory trafia tylko na jakiś czas (aprzykład pielęgniarki pracujące w od-działach szpitalnych), nieustannie po-szerzali zakres wiedzy na temat samej choroby jak i na temat zmian choro-bowych następujących w człowieku. Aktualizowana wiedza pomaga zrozu-mieć a co za tym idzie, pozwala w spo-sób prawidłowy i bezpieczny dla cho-rego, sprawować trudną opiekę i mini-malizować straty emocjonalne własne. Wiedząc, że hospitalizowany z choro-bą Alzheimera, może być podejrzliwy i złośliwy, nie będziemy gniewać się na niego, gdy posądzi nas, na przykład, o kradzież portfela. Tego samego, który został włożony przez pacjenta pod po-duszkę. Brak dostatecznej wiedzy, brak zro-zumienia istoty zaburzeń chorobo-wych, oraz brak akceptacji tych zabu-rzeń, może być i często bywa, bezpo-średnią przyczyną zachowań agresyw-nych, które pojawiają się u chorego. W ostatnim czasie, pielęgniarki posia-dające wiedzę i doświadczenie w opie-ce nad chorymi, którzy tracą pamięć, coraz częściej uczestniczą aktywnie w grupach wsparcia, przekazując wiedzę i cenne uwagi, opiekunom domowym. W sposób umiejętny przekazują, ubo-gaconą o przykłady z życia wzięte, in-formacje na temat zaburzeń psychicz-nych i zachowań w otępieniu. Dzie-lą się umiejętnościami praktycznymi w zakresie opieki nad chorym z cho-robą Alzheimera. Zwracają uwagę na sposób komunikowania się z chorym. Są w stanie, indywidualnie dla każde-go, dostosować formy oddziaływań terapeutycznych. Uczą w jaki sposób odwrócić nadmierną podejrzliwość i drażliwość chorego. Problemów związanych z opieką nad chorym, dotkniętym chorobą mózgu, chorobą „na zapominanie” jest bar-dzo wiele. Nie sposób ująć wszystkie w jednej wypowiedzi. Najważniejsze jest, aby pamiętać, że: - chor y zawsze ma rac ję - (cho-rego z otępieniem nie przekonamy, że

PACJENT Z CHOROBĄ ALZHEIMERA – NIEKTÓRE, ISTOTNE ELEMENTY OPIEKI

Page 16: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

16

nie ma racji, możemy go tylko dodat-kowo zdenerwować przedstawiając swoje argumenty);- chor y uważa, że to nie on s ię zmieni ł , tylko wszyscy ludzie wo-kół niego - (trzeba zaakceptować to stwierdzenie);- s tan psychiczny chorego zależy od naszego stanu psychicznego - (spo-kojny, troskliwy opiekun działa uspa-kajająco na chorego);- nie wolno reagować złością, gniewem lub krzykiem na bunt chore-go - (chory boi się podniesionego gło-su, rozmiar jego przerażenia się po-większa):- chory u którego doszło już do spo-wolnienia mowy, wymaga dodatkowe-go czasu na wypowiedzenie swojej my-śli do końca - (przerwanie wypowiedzi lub dokończenie wypowiedzi „za cho-rego”, wyzwala u chorego agresję):- nowe miejsca, nowi ludzie, nowe oto-czenie, wywołuje u chorego dodatkowy stres - (z czasem ważny staje się tylko opiekun i miejsce, które dobrze zna): Nie należy zapominać, że osoby z cho-robą Alzheimera, są nadal ludźmi wartościowymi, posiadającymi god-ność osobistą i zasługującymi na sza-cunek w takim samym zakresie co in-ni ludzie. Wracając do tematu, od którego roz-

poczęłam swoją wypowiedź, stwier-dzam, że człowiek dotknięty chorobą Alzheimera, wymaga od każdego, kto chce pomóc, zatrzymania i indywidu-alnego dostrzeżenia.Od każdego - kto chce pomóc! Decy-dujący się na to, by być dobrym opieku-nem, powinien sam (niezależnie od wy-konywanego zawodu), odpowiedzieć sobie na pytanie: „chcę czy muszę?”.CHCĘ - zawsze oznacza otwartość, podanie dłoni potrzebującemu i na-dzieję na trwanie przy chorym. MUSZĘ - zawsze oznacza męczącą konieczność. Ktoś, kto się przymusza, nigdy nie będzie dobrym opiekunem. Na zakończenie przytoczę słowa wier-sza mówiącego o sile i niezwykłej mo-cy, ludzkiej dłoni podanej drugiemu człowiekowi. Być może będą dla ko-goś powodem osobistej zadumy, in-spirującej pozytywne działania na rzecz drugiego człowieka i w trosce o drugiego człowieka. Roman MleczkoSerdeczność Twoich dłoni Jak dłonie należą do ciała,tak serdeczność należy do ducha. Podając dłoń człowiekowi, dotykasz nie tylko jego ciała, ale również

poznajesz dotykiem jego wnętrze, stajesz się tak jakby pielgrzymempo krainie jego uczuć.Dłonie mogą stać się pomostemmiędzy duchowymi światamidwojga ludzi. Przyjmując dłoń człowieka w swoje dłonie, tak naprawdę przyjmujesz jego wnętrze. Niech nasze dłonie będą odpoczyn-kiemdla strudzonego ducha każdego człowieka.

LITERATURA1.Emanuel Działa - W milczeniu i nadziei, Wyd. W drodze, Poznań 1982r.2.Bruno Ferrero - Cz y jest tam k toś?, Wyd. Salezjańskie, Warszawa 2000r.3 Roman Mleczko - Serdeczność Two-ich dłoni, Edycja Św.Pawła, Częstocho-wa 2000r.4. Danuta Grabowska - Opieka pie lę -gniarska nad pacjentem z chorobą Al-zheimera, Magazyn pielęgniarki i położ-nej,Warszawa nr1 /2001 r.

Hanna Paszko (ŚSA)pielęgniarka, przewodnicząca Komisji do spraw etyki przy Naczelnej Radzie

Pielęgniarek i Położnych.

W ciąż nie dysponujemy le-kiem, który prowadził-by do wyleczenia choroby

Alzheimera, tzn. spowodował zatrzy-manie lub odwrócenie postępu zmian chorobowych tzw. zwyrodnieniowych w mózgu, które polegają na gromadze-niu w mózgu nieprawidłowego białka amyloidu beta i patologicznie fosfory-zowanego białka tau. Stale prowadzo-ne są bardzo intensywne badania na-ukowe zmierzające do uzyskania no-wych, skutecznych leków i być mo-że w niedalekiej przyszłości będzie-my świadkami wprowadzenia do co-dziennej praktyki klinicznej skutecz-nej terapii otępienia w chorobie Al-zheimera.Jednak, na razie, posiadamy leki, któ-

re łagodzą przebieg choroby, redukują wiele uciążliwych objawów towarzy-szących chorobie, wpływają na popra-wę funkcji poznawczych, w tym pa-mięci oraz szereg objawów tzw. po-zapoznawczych, które są szczegól-nie uciążliwe dla opiekunów niejed-

nokrotnie bardziej niż zaburzenia pa-mięci. W Polsce w leczeniu choroby Alzhe-imera zarejestrowane są cztery leki: ri-wastygmina (Exelon), donepezil (Ari-cept, Yasnal, Donepex, Cogiton), galan-tamina (Reminyl) i memantyna (Ebixa, Axura). Dwa pierwsze należą do grupy inhibitorów acetylocholinesterazy (IA-ChE), enzymu rozkładającego acetylo-cholinę. Dzięki działaniu tych leków w mózgu dochodzi do zwiększenia stę-żenia acetylocholiny, substancji odpo-wiedzialnej za prawidłowy przebieg procesów pamięciowych. Wiele badań udowodniło, że w chorobie Alzheime-ra dochodzi poprzez zanik niektórych komórek nerwowych do zmniejszenia stężenia acetylocholiny. Wykazano tak-

LECZENIE CHOROBY ALZHEIMERA

Page 17: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

17

że, że w mózgach osób chorych na cho-robę Alzheimera zwiększa się aktyw-ność acetyclochilinesterazy i butyry-locholinesterazy, enzymów, odpowie-dzialnych za rozkład acetylocholiny. W związku z tym w chorobie Alzheimera występuje podwójnie silnie działający mechanizm zmniejszający stężenie ace-tylocholiny w mózgu, z jednej strony brak komórek produkujących tę sub-stancję, a z drugiej, zwiększona aktyw-ność układów rozkładających acetylo-cholinę. Tak więc uzyskanie i wprowa-dzenie do codziennej praktyki, takich leków, które hamują aktywność rozpa-du acetylocholiny, jakimi są rivastyg-mina, donepezil i galantamina, stało się dużym krokiem naprzód w leczeniu choroby Alzheimera. Przeprowadzo-ne duże badania kliniczne udowodniły, że ten kierunek terapii jest słuszny, nie tylko z teoretycznego punktu widzenia, ale również daje konkretny efekt tera-peutyczny. Donepezil jest selektywnym inhibito-rem, hamuje acetylocholinesterazę nie wpływając na butyrylocholinesterazę. Powoduje, mało działań ubocznych i ze wzgl. na specyfikę działania, mo-że być przyjmowany tylko jeden raz dziennie, co ma duże znaczenie w le-czeniu chorych z otępieniem i jest jego zaletą. Donepezil powinien być przyj-mowany w czasie jedzenia kolacji, te-rapię rozpoczyna się od mniejszej dawki tzn. 5 mg, przyjmując lek w ten sposób przez 4 tyg., dzięki czemu wie-lu chorych unika nudności, wymio-tów, zawrotów głowy i bradykardii, czyli objawów ubocznych, które, jeśli się nawet pojawią się to na tym etapie leczenia zazwyczaj mają niewielkie na-silenie i samoistnie ustępują. Po 4 tyg. wstępnego leczenia mniejszymi daw-kami, przechodzi się do terapii peł-ną dawką leku w postaci tabletek za-wierających 10 mg leku. Udowodnio-no, że skuteczne działanie donepezilu, polega na wydłużeniu okresu względ-nej samodzielności chorych nawet o 2 lata. Jest to długi okres, a biorąc pod uwagę, że choroba Alzheimera doty-czy zwykle osób w podeszłym wieku, jest to okres znaczący. Leczenie do-nepezilem pozwala, także na wydłu-żenie okresu pobytu chorych we wła-snych domach, przesuwając w czasie moment instytucjonalnej opieki. Wy-kazano także, że leczenie tym lekiem obniża koszty opieki ponoszone przez opiekunów i państwo.

Riwastigmina (Exelon) jest kolejnym lekiem z grupy IAChE, który dodat-kowo, poza hamowaniem acetylocho-linesterazy, wykazuje także hamujące działanie na biobutyrylocholinestera-zę, inny enzym biorący udział w roz-kładzie acetylocholiny, w efekcie jego działania również dochodzi do zwięk-szenia stężenie acetylocholiny w mó-zgu. Leczenie rozpoczyna się od ma-łej dawki: dwa razy dziennie 1,5 mg – rano i wieczorem – w czasie przyjmo-wania posiłku. Co 4 tygodnie zwięk-sza się dawkowanie, poprzez 2 x 3 mg, po kolejnym miesiącu stosuje się 2 x 4,5 mg i dalej dochodzi się do pełnej dawki 2 x 6 mg. Stopniowe zwiększa-nie dawek leku zazwyczaj pozwala na uniknięcie działań ubocznych, które mogłyby się pojawić przy zbyt gwał-townym zwiększeniu dawki. Do nie-pożądanych działań ubocznych ri-wastigminy należą nudności, wymio-ty, bóle głowy, zawroty głowy, biegun-ka, omdlenia. Czasami, pomimo opi-sanego reżimu stopniowej progresji dawkowania, pojawiają się działania uboczne i wtedy zalecane jest stoso-wanie najwyższej dobrze tolerowanej dawki. Przeprowadzone badania udo-wodniły, że lek ten może poprawiać funkcje poznawcze, korzystnie wpły-wa na zaburzenia zachowania i wyko-nywanie czynności dnia codziennego. Galantamina (Reminyl), trzeci lek z grupy inhibitorów AChE, zarejestro-wany w Polsce w leczeniu choroby Al-zheimera hamuje aktywnoś acetylo-cholinesterazy i dodatkowo alloste-rycznie działa na receptor nikotyno-wy, co z teoretycznego punktu widze-nia ma korzystne działanie na funk-cje poznawcze. Jednak brak refunda-cji tego leku przez Narodowy Fundusz Zdrowia, sprawiło, że w praktyce jest bardzo rzadko stosowany. Leki z grupy IAChE zalecane są w łagodnej i średnio zaawansowa-nej postaci choroby Alzheimera, kiedy wyniki w teście Mini Mental State Exa-mination (MMSE) SA wyższe od 10 punktów. Pomimo opisywanych spo-sobów stopniowego zwiększania daw-ki leku, nie udaje się uniknąć działań niepożądanych i część chorych nie mo-że przyjmować tych preparatów. Wpro-wadzenie do leczenia IAChE stanowi duży postęp w farmakologii choroby Alzheimera, niemożliwe do niedawna, wydłużenie samodzielnej lub prawie samodzielnej egzystencji osób z łagod-

ną postacią choroby, a w bardziej za-awansowanych stadiach łagodzenie za-burzeń zachowania i objawów psycho-tycznych, ma ogromne znaczenie dla chorych i ich opiekunów. Kolejnym lekiem zarejestro-wanym w Polsce do leczenia choro-by Alzheimera, ze wskazaniem na fa-zę zaawansowaną choroby, jest me-mantyna (Ebixa, Axura). Memanty-na należy do grupy antagonistów re-ceptora kwasu N-metylo-D-asparagi-nowego (NMDA). W mózgu chorych zna chorobę Alzheimera dochodzi do nadmiernej stymulacji receptorów NMDA, co wywołuje zjawisko ekscy-totoksyczności w wyniku czego giną, i tak już nieliczne, komórki nerwowe. Cechą charakterystyczną memanty-ny jest jej niewielki profil działań nie-pożądanych, które jeśli już wystąpią to mają łagodny lub umiarkowany sto-pień nasilenia. Najczęściej spotykany-mi działaniami ubocznymi memanty-ny są biegunka, bezsenność, zawroty i bóle głowy oraz halucynacje. Ostatnio przeprowadzone badania wskazują na możliwość łączenia terapii memanty-ną z IAChE. Udowodniono, że lecze-nie memantyną skraca czas, jaki opie-kunowie muszą poświęcić na opiekę nad chorymi oraz zmniejsza koszty związane z opieką. Opisane leki są lekami o na-ukowo udowodnionej – w ściśle okre-ślonych ramach - skuteczności. W praktyce stosowane są również in-ne preparaty, których pozycja w le-czeniu otępienia jest tradycyjna i nie udowodniona w sensie ściśle nauko-wym: lei o działaniu dopaminergicz-nym, leki gaba-ergiczne, serotoniner-giczne, nootropowe, selegilina, wita-mina E, tzw. leki naczyniowe, statyny, niesterydowe leki przeciwzapalne, le-ki modulujące układ odpornościowy, hormonalna terapia zastępcza, neuro-peptydy i czynniki troficzne. Dodat-kową dużą grupę leków, które znajdu-ją ważne miejsce w leczeniu pozapo-znawczych objawów, takich jak zabu-rzenia zachowania i nastroju, objawy psychotyczne, zaburzenia snu.Leki tej grupy przedstawię w następ-nym wydaniu Biuletynu.

Dr n. med. Stanisław Ochudło/ŚSA/Oddział Neurologii Wieku Podeszłego

SP Centralnego Szpitala KlinicznegoŚląskiego Uniwersytetu Medycznego w

Katowicach

Page 18: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

18

A ktywność fizyczna jest istot-nym i bardzo ważnym czyn-nikiem, który ma wpływ na

nasze zdrowie. Poziom Twojej aktyw-ności wpływa na przebieg starości: na choroby przewlekłe, poziom zależno-ści od innych osób, zakres stopniowej utraty funkcji organizmu oraz na dłu-gość życia. Wykonywanie odpowied-nich ćwiczeń: lepsza przemianę tłusz-czy, poprawia gospodarkę glukozy w organizmie, polepsza wydolności od-dechowo - krążeniową. Do oczywi-stych należy zwiększona wytrzyma-łość na wysiłek, poprawa równowagi i balansu ciała, zwiększona siła mię-śniowa, bardziej przejrzyste myślenie i spokojniejszy sen. Wiele badań na-ukowych wskazuje na znaczenie, jakie odgrywa aktywność fizyczna w pre-wencji chorób i zachowaniu funkcjo-nalnej niezależności. Istnieją dowody, że regularna aktywność fizyczna mo-że przyczyniać się do wydłużenia ży-cia. Aktywność fizyczna jest związa-na z redukcją chorób serca, otyłości, nadciśnienia, cukrzycy, osteoporozy, depresji, upadków i różnych kontu-zji. Aktywność fizyczna poprawia siłęmięśniową i wytrzymałość, co ma wy-jątkowe znaczenie dla osób starszych, u których ograniczenia w wykonywa-niu codziennych czynności wynika-ją ze spadku poziomu sprawności fi-zycznej. Dodatkowo, aktywność fizycznawpływa na elementy poza organicz-ne współtworzące jakość życia, takie jak funkcje poznawcze i emocjonalne, zadowolenie z życia i uczucie dobro-stanu, funkcje seksualne, funkcje spo-łeczne, rekreację i status ekonomicz-ny. Promowanie aktywności fizycznejwśród seniorów może pomóc w nada-niu ich życiu większego sensu.

Jaka powinna być aktywność ludzi starszych? Istnieje zasada -że przynajmniej 30--60 minut dziennie powinniśmy spę-

dzić na umiarkowanym wysiłku fi-zycznym tzn. jednorazowo nasza ak-tywność powinna trwać przynajmniej 30 minut, ponieważ wtedy dochodzi do stymulacji naszego układu ruchu (kości mięśni), układu krążeniowego, nerwowego i oddechowego. Taki wy-siłek to mniej więcej 150-200 kcal spa-lonych dziennie, ale nie o kalorie tu tylko chodzi, lecz przede wszystkim o umiarkowane obciążenie naszego or-ganizmu w czasie dłuższym niż kilka czy kilkanaście minut. Wiele badań przeprowadzonych na ludziach star-szych dowodzi ,że aktywność fizycz-na w postaci ćwiczeń wykonywana systematycznie raz dziennie przez 30--45 minut ma o wiele pozytywniejszy wpływ na nasz organizm niż np. ćwi-czenia wykonywane po15 minut kilka razy dziennie. Maksymalna czynność serca określa-na jest dla ludzi zdrowych przez ogól-ny wzór: 220- wiek , czyli dla 70 let-niego człowieka wynosi 150 uderzeń serca na minutę. Dla osób obciążonych chorobami powinno in-dywidualnie dobierać się obciążenie na podstawie przeprowadzonej próby wysiłkowej.Może się okazać, że starsi ludzie, któ-rzy są już aktywni, będą chcieli zwięk-szyć wydolność swojego organizmu ponad zalecaną normę. To też jest ko-rzystne- należy tylko pamiętać by wy-konywać zróżnicowane ćwiczenia, po-lepszające szybkość, siłę, kondycję i stabilność.Podstawą każdego wysiłku przewi-dzianego dla ludzi starszych jest in-tensywny spacer.

Kto korzysta ze sprawności chore-go?

Zwiększona aktywność fizyczna osóbchorych wiąże się za znacznymi ko-rzyściami codziennymi i społeczny-mi. Osoby starsze wnoszą w efekcie o wiele więcej do społeczeństwa. Aktywny fizycznie styl życia poma-

ga im w utrzymaniu niezależności i zwiększa możliwość uczestnictwa w pracy i życiu rodziny i społeczeństwa. Promowanie zdrowia i aktywności fi-zycznej umożliwi społeczeństwu w większym zakresie korzystać z bogac-twa doświadczenia i wiedzy posiada-nej przez seniorów.

Czy ćwiczenia fizyczne potrzebne sąw chorobach otępiennych?

Wydawałoby się, że te dwie rzeczy nie mają, ze sobą nic wspólnego. Należy jednak pamiętać o tym iż taki cho-ry to nadal człowiek mający takie sa-me potrzeby jak inni. Tak więc po-trzebuje także ruchu – w postaci ćwi-czeń, spacerów i innych form aktyw-ności. Oczywiście terapia ruchem nie zatrzyma, ani nie spowolni przebie-gu otępienia, ale poprawi jakość ży-cia chorego poprzez dłuższe utrzy-manie samodzielności w czynno-ściach podstawowych takich jak ob-racanie się, siadanie, wstawanie czy przemieszczanie się. W zaawansowa-nej fazie choroby gdy osoba nie wsta-je już sama z łóżka ćwiczenia zapo-biegają przykurczom mięśni, bólom kręgosłupa i stawów, poprawiają krą-żenie krwi, aktywują układ oddecho-wy i w konsekwencji zapobiegają po-wstawaniu odleżyn. Osoba nawet z początkami choroby Alzheimera nie upomni się często sa-ma, że chce np. pospacerować czy tyl-ko się przejść - to opiekun musi wyjść z inicjatywą i zaprogramować syste-matyczne ćwiczenia. Najpierw czyn-ne, potem wspomagane, a na końcu choroby bierne.Jak najdłuższe utrzymanie każde-go etapu sprawności ruchowej ułatwi opiekę nad chorym rodzinie, a chore-mu zdecydowanie poprawi komfort życia.

mgr Marek Walusiak /ŚSA/

fizjoterapeuta Klinika Rehabilitacji ŚUM

AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA I JEJ ZNACZENIE DLA CHORYCH

W WIEKU STARCZYM

Page 19: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

19

Co to jest cukrzyca?

Każdy posiłek, który spożywasz dostarcza Ci energii.

Glukoza to podstawowe ‘’pali-wo‘’ Twojego organizmu, pochodzi przede wszystkim z pokarmu i znaj-duje się we krwi.

Komórki Twojego organizmu po-trzebują energii pochodzącej ze ‘’spalania‘’ glukozy.

Nadmiar glukozy magazynowany jest w wątrobie i spalany w prze-rwach między posiłkami.

Insulina - hormon wytwarzany w trzustce - jest konieczna, żeby ko-mórki mogły pobierać glukozę z krwi

Gdy brakuje insuliny komórki nie mogą prawidłowo funkcjonować.

Cukrzyca to choroba, która pole-ga na tym, że trzustka nie wytwa-rza insuliny, albo insulina nie działa tak jak powinna.

Nadmiar cukru we krwi bardzo powoli uszkadza naczynia krwiono-śne i układ nerwowy co prowadzi do późnych powikłań cukrzycy.

Można wyróżnić dwa główne, naj-częściej spotykane typy cukrzycy: cukrzycę typu 1 i cukrzycę typu 2.

Cukrzyca typu 1

Cukrzyca typu 1 ujawnia się zwy-kle u dzieci lub u ludzi młodych

W tym typie cukrzycy trzustka jest uszkodzona przez proces choro-bowy i nie produkuje insuliny. Ko-nieczne jest leczenie insuliną od po-czątku zachorowania.

Cukrzyca typu 2

Cukrzyca typu 2 ujawnia się zwy-kle w starszym wieku.

Insulina jest produkowana, ale nie jest wydzielana w odpowiednich ilo-ściach, albo działa słabiej

Na cukrzycę typu 2 chorują czę-ściej osoby z nadwagą, prowadzące siedzący tryb życia, stosujące nie-odpowiednią dietę i osoby z nadci-śnieniem tętniczym

Cukrzycę typu 2 można leczyć sta-rannie dobraną dietą i dobrze do-stosowanym wysiłkiem fizycznym.

Można stosować leki doustne, któ-re wspomagają działanie trzustki lub

poprawiają działanie insuliny. U wielu osób po pewnym cza-

sie trwania choroby konieczne jest stosowanie insuliny dla osiągnięcia prawidłowej kontroli cukru.

Objawy cukrzycy

Najbardziej typowymi objawami cukrzycy są:

osłabienie i uczucie zmęczenia wzmożone pragnienie oddawanie dużych ilości moczu

(wielomocz) świąd w miejscach intymnych powracające zakażenia skóry pogorszenie ostrości widzenia

W jaki sposób cukrzyca wpłynie na Twoje życie?

Kiedy powiedziano Ci, że masz cu-krzycę, prawdopodobnie podwyższo-ne poziomy cukru masz już od ja-kiegoś czasu, możliwe, że nawet od kilku lat. Nie ma obawy o gwałtow-ne pogorszenie stanu zdrowia, wręcz przeciwnie, będziesz zdziwiony o ile lepiej poczujesz się po rozpoczęciu leczenia.Jest mało prawdopodobne, aby na początku leczenia podawanie insuli-ny było konieczne. Najczęściej leczenie polega na za-stosowaniu:

odpowiedniej diety, leczniczego wysiłku fizycznego tabletek (jeśli będą do tego wska-

zania)

Czego możesz oczekiwać od swo-jego lekarza po wykryciu u Ciebie cukrzycy?

Wyjaśnienia istoty choroby i infor-macji o planowanym leczeniu

Pełnego badania medycznego i ba-dań laboratoryjnych oceniających np. czynność nerek, oceny narządu wzro-ku i krążenia w kończynach dolnych

Porad dotyczących diety - pozna-nia zasad zdrowego żywienia i in-formacji o unikaniu przybierania na wadze

Informacji o możliwości prowadze-nia samokontroli na glukometrze.

Czego będzie oczekiwał od Ciebie Twój lekarz?

Przestrzegania zasad zdrowego i regularnego odżywiania

Stosowania zaleconego leczenia. Systematycznego stosowania wła-

ściwych ćwiczeń fizycznych. Kontroli wagi ciała. Systematycznego pogłębiania wie-

dzy diabetologicznej.

Aby prawidłowo kontrolować cu-krzycę należy poznać 3 podstawowe elementy leczenia:

Zdrowe odżywianie Leczniczy wysiłek fizyczny Leczenie farmakologiczne

Dieta jest najważniejszym, a jedno-cześnie najtrudniejszym elementem leczenia cukrzycy typu II. Prawidłowe żywienie chorego na cu-krzycę ma na celu utrzymanie nale-żytej masy ciała oraz niedopuszcze-nie do zbyt wysokich i zbyt niskich stężeń glukozy we krwi. Dieta w cu-krzycy nie oznacza w żadnym wy-padku głodowania ani konieczności całkowitej rezygnacji z ulubionych potraw. Ważna jest przede wszyst-kim ilość zjadanych pokarmów.

Wiele osób z cukrzycą typu II ma nadwagę, co powoduje pogorsze-nie cukrzycy, a organizm w mniej-szym stopniu wykorzystuje insulinę. Zmniejszenie masy ciała jest bardzo skutecznym środkiem do poprawy wyrównania cukrzycy.

Warto zapamiętać siedem zasad ży-wienia, które pomogą każdemu w codziennym planowaniu posiłków.

I. Należy unikać tłuszczu widocznego usuwać tłuszcz z mięsa masło i margarynę przechowywać

zawsze w lodówce i smarować bar-dzo cienko

mięso gotować, dusić a jeśli sma-żyć to w niewielkiej ilości tłuszczu

nie smażyć potraw

II. Należy unikać tłuszczu niewidocz-nego

pić chude mleko spożywać tylko chude sery unikać tłustych produktów mię-

snych

POROZMAWIAJMY O CUKRZYCY

Page 20: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

20

III. Należy spożywać węglowoda-ny złożone

ciemne pieczywo, płatki owsiane, kasze, ryż.

IV. Należy unikać cukrów prostych ograniczyć słodzenie kawy i her-

baty na deser wybierać owoce a nie

ciasta rezygnować ze spożywania słody-

czy

V. Spożywać odpowiednią ilość biał-ka

około 1 gram na kilogram należ-nej wagi ciała

szczególnie polecane są chude mięso i wędliny

drób ryby

VI Alkohol dla osób z cukrzycą jest bardziej szkodliwy niż dla osób bez cukrzycy. Najbardziej wskazane jest zupełne wykluczenie, jeśli to nie-możliwe należy spożywać w bardzo umiarkowanych ilościach.

VII. Należy przestrzegać harmono-gram posiłków i jeść tylko ilości przewidziane w planie, uwzględnia-jąc zapotrzebowanie kaloryczne w zależności od rodzaju pracy albo za-planowanego wysiłku fizycznego.

Wszyscy potrzebujemy wysiłku fi-zycznego, aby utrzymać się w do-brej kondycji. Dla osób z cukrzycą jest to szcze-gólnie istotne. Ćwiczenia wzmacnia-ją serce, płuca i mięśnie, pozwa-lają utrzymać należną wagę oraz usprawniają działanie insuliny.Aktywność fizyczną można zwięk-szyć zmieniając nawyki życia co-dziennego.Oto kilka przykładów:

chodzić po schodach zamiast jeź-dzić windą

czekając na autobus albo pociąg spacerować a nie siedzieć

aktynie spędzać czas z dziećmi al-bo wnukami

wychodzić na dłuższe spacery z psemNiezależnie od większej aktywności w życiu codziennym należy znaleźć czas na dodatkowe ćwiczenia

trzeba wybrać taki rodzaj aktyw-ności, który sprawia przyjemność,

pasuje do stylu życia i odpowiada sprawności fizycznej

osoba, która nigdy nie uprawiała sportu, ma problemy z sercem, sta-wami, otyłością musi częstość i in-tensywność ćwiczeń uzgodnić z le-karzem leczącym

należy ćwiczyć w wygodnym i do-pasowanym obuwiu

pamiętać o potrzebie modyfika-cji leczenia cukrzycy w czasie wy-siłku, aby zapobiec objawom niedo-cukrzenia

ćwiczyć codziennie albo 3 x w ty-godniu po 30 minut.

Leczenie chorych na cukrzycę

Leczenie doustnymi lekami przeciw-cukrzycowymi

Jeśli leczenie dietą, wysiłkiem fi-zycznym i zmianą stylu życia jest nieskuteczne, lub staje się niewy-starczające, konieczne jest zastoso-wanie leków.Jeśli lekarz uznał, że leczenie lekami w postaci tabletek jest odpowiednie w Twoim przypadku musisz wie-dzieć jak działają .

I grupa leków to leki obniżające poziom glukozy we krwi przez po-budzanie wydzielania insuliny z ko-mórek trzustki.Jeśli komórki trzustki całkowicie utracą zdolność wytwarzania insu-liny, leki te stają się nieskuteczne.

II grupa leków powoduje zmniej-szenie wchłaniania glukozy z jelit i zwiększa wrażliwość na insulinę oraz hamuje wytwarzanie glukozy w wątrobie.

Leki z grupy I i II mogą być stoso-wane pojedynczo, mogą być łączo-ne albo podawane z insuliną. Waż-ne jest aby przyjmować tabletki re-gularnie.

Leczenie insuliną Co to jest insulina ? Insulina jest hormonem białkowym, którego zadanie polega na obniża-niu poziomu glukozy we krwi. Jest ona wydzielana do krwi, a produko-wana w komórce beta trzustki.Komórki trzustki mają własny zegar, który decyduje o porze i ilości wy-dzielanej insuliny.

Poziom cukru u człowieka nie ma-jącego cukrzycy, nawet po bardzo dużym i słodkim posiłku nie bę-dzie odbiegał od normy, to znaczy nie przekroczy wartości 160 mg%, czyli tak zwanego progu nerkowego dla glukozy. Zdrowa trzustka wy-dziela insulinę stosownie do wzro-stu glukozy. Co to jest insulinoterapia ? Podając sobie insulinę wykonujemy pracę trzustki. Dwie zasadnicze czę-ści tej pracy to kontrolowanie po-ziomu glukozy i dostarczanie insu-liny.Jedyną obecnie stosowaną drogą po-dawania insuliny jest iniekcja - naj-częściej insulinę podaje się podskór-nie, w wyjątkowych sytuacjach do-żylnie lub domięśniowo. Rodzaje preparatów insulinowych. Istnieją różne typy preparatów in-sulinowych. Różnią się szybkością z jaką wstrzyknięta insulina pojawia się we krwi / początek działania / i czasem potrzebnym do wchłonięcia całej wstrzykniętej insuliny / czas działania /Insulina krótkodziałająca ma szybki początek i krótki czas działania.Insulina o pośrednim czasie działa-nia uzyskiwana jest przez połączenie insuliny z substancjami spowalniają-cymi wchłanianie insuliny do krwi.Analogi insuliny to nowoczesne sub-stancje, które działają natychmiast po podaniu podskórnym / analo-gi krótkodziałające / albo tak zwane insuliny bezszczytowe, których czas działania jest dłuższy niż 24 godzi-ny. Sposoby leczenia insuliną Lekarz, wspólnie z pacjentem powi-nien podjąć decyzję, która insulina jest najbardziej odpowiednia i jak często powinna być przyjmowana. Istnieje wiele modeli leczenia. Moż-na stosować doustne leki przeciw-cukrzycowe i dodać jedno wstrzyk-nięcie insuliny na przykład w godzi-nach wieczornych. Najczęściej sto-sowane są u dorosłych pacjentów dwa wstrzyknięcia insuliny na do-bę. U wielu chorych istnieje też ko-nieczność stosowanie tak zwanej in-tensywnej terapii, która polega na

Page 21: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

21

wielokrotnym podawaniu insuliny przed posiłkami (4 do 5 wstrzyk-nięć na dobę).Większość pacjentów w chwili obec-nej leczonych insuliną podaje so-bie ten lek penami. Peny to tak zaprojektowane strzykawki, aby ich kształt przypominał wieczne pióro, iniekcja jest łatwa i wygodna, a in-sulina podawana jest z dokładno-ścią do 1 jednostki. Już bardzo niewielu pacjentów w Polsce stosuje tradycyjne strzykawki i insulinę we fiolkach.Innym, bardzo nowoczesnym sposo-bem leczenia są tak zwane pompy insulinowe. Te elektroniczne urzą-dzenia, które pacjent nosi przy so-bie całą dobę podając zaprogramo-waną dawkę insuliny do specjalne-go podskórnego wkłucia, które mo-że służyć nawet 10 dni. Niestety są to w chwili obecnej bardzo drogie urządzenia i tylko niewielka liczba chorych może być leczona tym spo-sobem. Samokontrola, czyli badanie pozio-mu glukozy we krwi i w moczu w warunkach domowych Stężenie cukru we krwi zmienia się wielokrotnie w ciągu doby. Za pomo-cą testów na obecność cukru we krwi i w moczu można je lepiej kontrolo-wać. Informacje z tych testów poma-gają podejmować codzienne decyzje,

jak korygować stężenie cukru.Zapisywanie wyników ułatwia także pracę lekarzowi leczącemu chorego na cukrzycę. Test na obecność cukru w moczu po-może ustalić czy stężenie cukru we krwi nie jest zbyt wysokie, czy nie zo-stał przekroczony próg nerkowy?Najbardziej popularnym sposobem badania jest zanurzenie końcówki specjalnego plastikowego paska w próbce moczu- zmiana koloru pa-ska świadczy o zawartości cukru w moczu.Znacznie dokładniejszy pomiar daje badane stężenia cukru we krwi, ale wymaga nakłuwania palca po to aby uzyskać kroplę krwi. Umieszczenie kropli krwi na pasku testowym da-je przy użyciu aparatu do pomiaru poziomu cukru zwanego glukome-trem precyzyjny wynik. Wykonywa-nie w domu, na własnym glukome-trze badań kontrolnych daje możli-wość korygowania dawek insuliny, zapobiegania stanom niedocukrze-nia i przecukrzenia, wprowadzania zmian dietetycznych, a co za tym idzie lepszej kontroli cukrzycy. Co czeka chorych na cukrzycę? Mimo tak wielkiego postępu w lecze-niu cukrzycy jak zastosowanie analo-gów insuliny, podawania insuliny pe-nami czy pompami insulinowymi pa-cjenci oczekują takiego sposobu lecze-

nia, który uwolniłby ich od codzien-nego podawania insuliny. Badania prowadzone są w dwóch kie-runkach.Pierwszy – to wyprodukowanie takiej insuliny, którą można podawać dro-gą wziewną – w aerozolu (taka insu-lina jest już w fazie badań klinicz-nych).Drugi – to możliwość przeszczepu trzustki, albo komórek wytwarzają-cych insulinę i te metody są już sto-sowane, ale nie na masową skalę.Jest więc nadzieja dla chorych na cukrzycę, że być może już niedłu-go większa grupa pacjentów skorzy-sta z tych nowoczesnych sposobów leczenia. Na koniec jednak musze przypo-mnieć, że każdego z nas, zdrowego, czy chorego na choroby przewlekłe obowiązuje dbałość o własne zdro-wie, spożywanie właściwych pokar-mów w ilości zależnej od potrzeb kalorycznych i wieku oraz zachowa-nie proporcji między pracą a wypo-czynkiem.

A wypoczynek to ruch na świeżym powietrzu!

Lekarz chorób wewnętrznychUrszula Kanik /ŚSA/

Poradnia CukrzycowaGórnośląskie Centrum Medyczne

Katowice-Ochojec

POMOGLI NAM - MANFRED GRABOWSKI- FRANCISZEK KUCHARCZAK- KS. KRZYSZTOF TABATH- PRZEDSIĘBIORSTWO WIELOBRANŻOWE „PROMAG”-ŻELISŁAWICE- PRZEDSIĘBIORSTWO USŁUGOWO-HANDLOWE „DOLOMIT” KOPALNIA „ZĄBKOWICE”- PRZEDSIĘBIORSTWO SPECJALISTYCZNE „ENERGOTERM” TORUŃ – REGION GÓRNOŚLĄSKI- „STEMPEL-BUD” KATOWICE BARDZO DZIĘKUJEMY ZA ZROZUMIENIE I OKAZANĄ NAM POMOC.B E Z WA S Z E G O B E Z I N T E R E S O W N E G O W S PA R C I A N I E BY L I BYŚ M Y W S TA N I E R OZ P O C Z ĄĆ N A -SZEJ DZIAŁALNOŚCI.J E S ZC Z E R A Z B A R DZO DZ I Ę K UJ E M Y I Z W R AC A M Y S I Ę Z P R O Ś B Ą O P O M O C D O W S Z Y S T K I C H , KTÓRYM PROBLEMY ZWIĄZANE Z CHOROBAMI WIEKU PODESZŁEGO NIE SĄ OBOJĘTNE.

Zarząd

Page 22: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

22

��������������������������������������������

����������� ��!

��������������������������������������������

��"����#����������

�������������������������������������� �� ���������!������������������ �������������������"�#���� ��� ���������� ����������� ��������������$���������� ����%&&�����������������'�������(��������"�)'�����������������������*+�� ������������������ ���,-������������������"�

$����%&�'����(!'�)'�!(*�+��,'-��.�/�-�*�+��+0!0��.��'1�*!'�20*.�.%.3�04�%�2++�+���!+,.4+����50��%0)���'-,���-�.�,.2��'2+6,'73�80����+�2�4(!,(-.����50��%�9�+3��.�%'��'�)0)��,��(%04�*����:;��,'-��.�/���(���+0��.%+0�,-'*.�)'���+04+�-�*�+%.�%'*�!(*<2+��,'-��.2+�)0�,�;'-*���2��%'3�*�;-�0�;.�;.5�3�80;.�,0%���:-��-�2+0%+��'5�%'�-0��,6�4-')(�$�2:�+5�%'�4�%=0-0%�)+����+�0��)0��*'�9!&�4+��-,(-��'-���/'�

�-��%���2�*02��-'=+��%.2����)0��.�,&�+0%+0���9�+6�+5��-�=��*-�/';��%��20*���-�0��-����'!'3�4�%�(!,'%,���)0�:*�4+���*�+0*�+%+0�%0(-�!��++����-:�+5�(�'�63�80���;0���.*5(8'%+'��+6�*5(��9�+�8.�+'�+���'*4(�(-�*�01��.�,02',.��%+0�-�9%+0�����!��0�+��(-��+0�!+��;'���:;����.80)�>?�-�4(�8.�+'3�4,:-.�,���+04���+',��'��-�'%+�'�)'��*-��+'�(�%')0��'�����&,04��,'-�9�+��$���4�%�04�0%�)+���+64��')&��+6�,08��.2'�'%+'���;0���.�,02(���+04+��*-���,%0)�$���-:�+5�(�'�6��-�=����'!'����0%+53��0��;0�%+0�>?��-�����'�)0%,:����5'��')&�.�/��+6�*��!04'-�'�,�����;.����+04(�>?�+��+6�0)�!',3�+�!+��;'�,.�/��'�)0%,:��;6*�+0�-��5'�

$��-'�����+04+02�-�9%+0�-.�.4��%+04,:-.�/��/�-:;���!'��-�.45'*(3��/�-�;.����-(�.��,6�+01�*�,.4')&�@��-������:;����+04(�>@$A?�!',3�'!0�)(8�B?��-������:;�2')&�.�/�C?$C@�!',����*�;%+0�)0�,���+%%.2+��/�-�;'2+���+&�'%.2+����+04+023�%'�.�'%.2+��/�-�;'2+�%0(-�*0�0%0-'�.)%.2+3�)'4��/�-�;'��'-4+%��%'��-'���/�-�;'2+�%'��.%+��.2+�2:��(3�2'%+=0�,()&�.2+��+6�(*'-02�$�2:�+5��-�=����'!'��$��&8.2.�*��,0��3�;.�8.7�*5(80)3�'!0��-'�����+04+02���)'�+'��+6�%+0(�/-�%%+0��-�;!02�)'4�9�+�,0���8.�+'���-�=����'!'���*4-09!+5�,083�80�0(-��0)�4+0��.�,02.�(;0��+0��01����50��%.�/��&�*�+9����'8%+0��'�-�8�%0��$�D'*%0��'1�,���%+0�;6*�+0����,'%+0��'�0�%+7��05%0)���+04+�+%�,.,(�)�%'!%0)�,'4���-'�,')&�0)�!+��;+0��/�-.�/�$���,-�0�5��-�=����'!'�

���/�-�;'�/��,6�+0%%.�/�+������;'�/�)'4�%')*5(8��0����'�/��'%+'���-'�%�9�+�+%,0!04,('!%0)�2:�+5'�*-�%��20*��#�!'%,'���4!+%+'-�3��-*.%',�-��**�+'5(��0-+',-++���)0�:*�4+0������+,'!'���0�)'!+�,.��%0����$��,'-�97����+%%'�;.7�-'*��%'3�4�!�-��'�+��+64%'�$�2:�+5'�*-��#�!'%,'�

Page 23: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

23

P ododdział Jednodniowej Diagnostyki i Leczenia Neu-rologii Wieku Podeszłego

mieści się w Centralnym Szpita-lu Klinicznym w Katowicach. Ce-lem tego pododziału jest zapewnie-nie pacjentom w podeszłym wie-ku profesjonalnej diagnostyki i ba-dań bez potrzeby leczenia hospita-lizacyjnego. Taka możliwość jest dla osób starszych bardzo komfortowa i przyjazna, gdyż często się zdaża, że źle oni znoszą dłuższy pobyt w szpitalu. Na pododdziale leczy się głównie pacjentów z zaburzeniami układu pozapiramidowego (choro-ba Parkinsona, pląsawica, dystonia i inne zaburzenia ruchowe), zabu-rzeniami pamięci i otępieniem oraz z chorobami naczyniowymi OUN. Funkcjonowanie pododdziału opie-ra się na założeniu, że leczenie na-stępuje w 2-3 jednodniowych cy-klach. Jeden z takich dni został uchwycony przez obiektyw.

Fotoreporter: Dorota Bigo /ŚSA/ studentka Wydziału Dziennikarskiego U.J. w Krakowie

Wejście na pododdział

Rejestracja pacjenta

DZIEŃ PACJENTA W OBIEKTYWIE

Page 24: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

24

Poczekalnia

Botox (lek med. Stanisław Ochudło)

Page 25: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

25

Oczekiwanie na kolejne badanie

Page 26: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

26

Dalszy ciąg badania

Badanie w pracowni neuropsychologicznej (lek. Med. Agnieszka Gorzkowska)

Page 27: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

27

Koniec dnia

Page 28: BIULETYN - ssa.katowice.pl · chowaniu i szukaniu pieniędzy, które „ktoś” ukradł. Przykładów jest wiele i dotyczą one również innych sfer, np. zaburzeń w życiu seksualnym

28