36
STYL ŻYCIA Dlaczego Austriacy potrafią cieszyć się życiem // TYROL Alpejskie inspiracje // VORARLBERG Ciałem i duszą // SALZKAMMERGUT Śladami kopalni soli // PARK NARODOWY WYSOKICH TAURÓW Atrakcje regionu // DOLINA DUNAJU Wycieczka rowerowa brzegiem Dunaju // KARYNTIA Magia jezior // STYRIA Wyrazisty, styryjski, prawdziwy // WIEDEŃ Dynamika cesarskiego miasta www.austria.info Podróż do niezwykłych miejsc Austria

Austria Rundreise

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Polnisch

Citation preview

Page 1: Austria Rundreise

STYL ŻYCIA Dlaczego Austriacy potrafią cieszyć się życiem // TYROL Alpejskie inspiracje // VORARLBERG Ciałem i duszą // SALZKAMMERGUT Śladami kopalni soli // PARK NARODOWY WYSOKICH TAURÓW Atrakcje regionu // DOLINA DUNAJU Wycieczka rowerowa brzegiem Dunaju // KARYNTIA Magia jezior // STYRIA Wyrazisty, styryjski, prawdziwy // WIEDEŃ Dynamika cesarskiego miasta

www.austria.info

Podróż do niezwykłych miejsc

Austria

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 1 23.06.15 15:52

Page 2: Austria Rundreise

© Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller

Spis treści

01 Styl życiaAustriacy są znani z tego, że potrafią cieszyć się życiem.Skąd bierze się taka opinia?

02 TyrolAlpejskie inspiracjeWędrówki od schroniska do schroniska na Szlaku Berlińskim // Najciekawsze szlaki wędrowne w Alpach

06 VorarlbergCiałem i dusząTradycyjne serowarstwo w Vorarlbergu // Drewniana architektura w Lesie Bregenckim i Festiwal Bregencki

08 SalzkammergutŚladami kopalni soliOdkrywanie najstarszej kopalni soli na świecie // Atrakcje regionu Salzkammergut

12 Park Narodowy Wysokich TaurówZwiedzanie z przewodnikiemOdkrywanie skarbów przyrody Parku Narodowego pod okiem przewodnika // Propozycje wycieczek, perły przyrody i nieznane miejsca w Parku Narodowym Wysokich Taurów

16 Z prądem DunajuWycieczka rowerowa brzegami DunajuZa każdym zakrętem czeka kawałek historii // Najważniejsze atrakcje Doliny Dunaju // Główne wydarzenia kulturalne nad brzegami Dunaju

22 KaryntiaPodwodny świat austriackich jeziorNocne nurkowanie w głębinach jeziora Weißensee – fascynacja dziewiczym i mistycznym światem

24 StyriaWyrazisty, prawdziwy, styryjskiStyryjskie tradycje uprawy dyni – odwiedziny w gospodarstwie // Najpiękniejsze miejsca w Styrii

28 WiedeńDynamika cesarskiego miastaOd urzekających sklepów projektantów po kolorowe targowiska – Wiedeń pokazuje się od dynamicznej strony // Najciekawsze wydarzenia kulturalne w Wiedniu // Inspirujące wycieczki za miasto

Od wydawcy

Austria to bajeczne krajobrazy – od Alp poprzez Dunaj aż po Kotlinę Panońską. Można tu odkryć wiele ciekawych miejsc i historii, które składają się na austriacką tożsamość – Szlak Berliński, region Salzkammergut z wyjątkowymi tradycjami wydobycia soli, dziewicze krajobrazy w parkach narodowych i wokół karynckich jezior, cudowne rzeki i wreszcie Wiedeń – pełną młodych ludzi, dynamiczną stolicę, w której jednak wciąż czuć klimat minionego cesarstwa.

Austria słynie z imponujących alpejskich masywów, krystalicznie czystych jezior i idyllicznych miast. Jej prawdziwym skarbem są jednak przede wszystkim ludzie. Dla turysty nie ma nic piękniejszego niż dzielenie się urlopowym szczęściem z uśmiechniętymi mieszkańcami regionu, który odwiedza. Austriacy słyną z pogody ducha, spokoju i wyjątkowego poczucia humoru. Uznany kulturoznawca nazwał ich nawet europejskimi mistrzami dobrej zabawy.

Bez wątpienia zwrócą Państwo uwagę na wyjątkową mentalność Austriaków. Potrafią oni cieszyć się życiem. Życzę Państwu niezapomnianych chwil spędzonych w towarzystwie serdecznych gospodarzy, którzy również na długo zachowają Państwa w pamięci.

Petra StolbaDyrektor Österreich Werbung

Impressum. Redakcja i wydawnictwo: Österreich

Werbung, Vordere Zollamtsstraße 13, 1030

Wiedeń, Austria. Numer wpisu do austriackiego

rejestru stowarzyszeń: 075857630. Kierownictwo

projektu: Eva Maria Mayrhuber, dr Michael

Scheuch. Redakcja: Margit Turac, Andreas

Kerschbaumer, Michaela Schwarz, Martin Betz,

Barbara Moser. Kwerenda: Monika Plank, Sandra

Sigl. Grafika: Gabi Cer. Prepress: Blaupapier.

Druk: Grasl Druck & Neue Medien GmbH.

Stan na: marzec 2015 r. Wydawca nie ponosi

odpowiedzialności za prawdziwość danych.

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 2 23.06.15 15:52

Page 3: Austria Rundreise

1

Zanim turyści wyjadą z Austrii, chętnie wpisują się do księgi gości. Można w niej potem przeczytać, że przy tak pięknych krajobrazach i tak sprzyjającym klimacie trudno nie tryskać dobrym humorem.

Goście zwracają uwagę, że Austriacy potrafią się bawić. Rzeczywiście wyróżnia ich wyjątkowa mentalność. Nie chodzi przy tym wcale o tradycyjne walce, cesarzową Sisi czy górskich pasterzy, lecz o wyjątkowe usposobienie.

To właśnie ono spaja mieszkańców naszego wielokulturowego kraju. Mieszanka kultur pozwoliła Austriakom nauczyć się sztuki znajdowania kompromisów, które potem świetnie sprawdzają się w codziennym życiu. Wiąże się z tym kilka cech narodowych:

Codzienny spokój, z jakim ludzie podchodzą tutaj nawet do najtrudniejszych zadań, pocieszając się nawzajem słowami: „Na pewno nie będzie aż tak źle!”. Austriacki kabareciarz Hugo Wiener powiedział, że życie jest tragedią, na którą składa się mnóstwo komedii. W Austrii ludzie bez wątpienia wolą skupiać się na komediach

– na tym, co w życiu dobre. Dlatego też miejscowi tak bardzo kochają zabawę. Nigdzie w Europie ludzie nie bawią się tak świetnie, jak w wysokich górach Tyrolu, w regionie Salzkammergut, w dolinie Wachau czy na tarasach styryjskich winnic.

Może właśnie to sprawia, że goście tak dobrze się u nas czują. „Austria była obczyzną, na której można się było poczuć jak w domu” – napisała szwajcarska pisarka Gabrielle Alioth o swojej pierwszej wizycie w naszym kraju.

Kraj, gdzie ludzie potrafią cieszyć się życiem

WSTĘP

© Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 3 23.06.15 15:52

Page 4: Austria Rundreise

2

TYROL

Zerwać się o czwartej i wyruszyć na szlak z latarkami? Kto wpada na takie szalone pomysły? Czyżby ja? W takim razie to świetna myśl! Moi towarzysze podróży niechętnie wygrzebują się z łóżek. Po

pobudce powoli wraca nam świadomość, a wraz z nią wspomnienia wczorajszego dnia, który spędziliśmy w wyłożonej drewnem karczmie rycerskiej „Rittersaal”. W świetle ręcznie rzeźbionych żyrandoli oddaliśmy się rozpamiętywaniu minionych etapów wędrówki i kreśliliśmy plany na kolejne dni. Miejsce to wydawało się luksusowym transatlantykiem pośród morza surowych górskich schronisk.

Pobyt tam sprzyjał odważnym pomysłom. Ale po kolei! Najpierw z dumą stwierdziliśmy, że podczas sześciu dni spędzonych na Szlaku Berlińskim przydało nam się wszystko, co zapakowaliśmy do plecaków. Dokładnie przeanalizowaliśmy każdą zabraną rzecz. Śpiwory były potrzebne codziennie podczas noclegu w schronisku. Wielokrotnie przydał się również krem do opalania, zwłaszcza kiedy pewnego słonecznego popołudnia rozciągnęliśmy się na wspaniałej górskiej łące w dolinie Schrahnbachkar. Czapka i rękawiczki ochroniły nas przed lodowatym wiatrem na stromej grani szczytu Schönbichlerhorn. Przydały się nawet zatyczki do uszu, kiedy w schronisku ktoś zaczynał chrapać. Warto było zabrać ze sobą również świeczki, choćby tylko po to, by stworzyć odpowiedni nastrój, kiedy przed schroniskiem Olperer Hütte podziwialiśmy gwiaździste niebo. Przydało się naprawdę wszystko. Tylko te latarki. Wzięliśmy je na wszelki wypadek, ale na razie nie były potrzebne.

I wtedy właśnie pojawił się pomysł, żeby wyruszyć w góry jeszcze przed świtem, aby podziwiać wschód słońca nad jeziorem

Schwarzsee. To ja wpadłem na tę myśl! Teraz stoimy w mroku przed zabytkowym schroniskiem Berliner Hütte. Porzucamy wygodne łóżka z miękkim materacem i wiele innych wygód dla pogrążonych w ciemnościach Alp Zillertalskich. Co za pomysł!Po kilku krokach widzimy jednak, że nie tylko my tak wcześnie wstaliśmy. Parę metrów dalej słychać gwizdanie świstaka, a wkrótce potem dostrzegamy kozice skaczące po górze Roßrugg, na której jeszcze kilkadziesiąt lat temu wydobywano granat. Ścieżka wiodąca przez torfowiska to stary szlak, którym niegdyś transportowano towary. Nie zawsze legalnie. Z powodu wczesnej pory czujemy się trochę jak dawni przemytnicy, o których opowiada się, że szmuglowali do Włoch nie tylko wino i tytoń, ale nawet opony samochodowe.

Zaczyna się poranna szarówka. Spodziewaliśmy się pierwszych promieni słonecznych, tymczasem nadciągają chmury. Kiedy zaczyna mżyć, złość moich towarzyszy zdaje się sięgać zenitu. Na szczęście są zbyt niewyspani, by ją wyrazić. Znów zakładamy czapki i kaptury. Wkrótce chmury przegania jednak porywisty wiatr. Nad brzegi jeziora Schwarzsee docieramy po półtoragodzinnej wędrówce jeszcze przed świtem. Woda mieni się wszystkimi kolorami. Pierwsze promienie słońca odbijają w tafli jeziora otaczające je lodowce, sprawiając, że można odnieść wrażenie, jakby były na wyciągnięcie ręki. Na czerwono migocą skalne ściany całej grupy trzytysięczników – Berliner Spitze, Turnerkamp i Großer Möseler. To prawdziwy spektakl natury! Przydałyby się leżaki. Zupełnie wygodnie siedzi się jednak również na mchu. Oczy moich kolegów błyszczą równie mocno, co wschodzące słońce. Okazuje się, że moje pomysły niekiedy wcale nie są takie złe.

Alpejskie inspiracjeSzlak Berliński wysoko w Alpach Zillertalskich to obietnica czystej przygody o każdej porze dnia.

Szlak Berliński (Berliner Höhenweg):

Wymagający szlak wędrowny w Parku

Krajobrazowym Alpy Zillertalskie.

Jego pokonanie zajmuje osiem dni.

Poszczególne etapy prowadzą dobrze

oznaczonymi ścieżkami od schroniska do

schroniska pośród alpejskich i wysokoalpejskich

krajobrazów.

Niektóre trasy nadają się dla rodzin z dziećmi,

na przykład opisany wyżej etap do jeziora

Schwarzsee. Schronisko czynne jest od połowy

czerwca do końca września. Nocleg należy

rezerwować z wyprzedzeniem.

tel.: +43 5286/52 23 lub +43 676/705 14 73.

Park Krajobrazowy Doliny Zillertal oferuje pakiety

trekkingowe, obejmujące od dwóch do siedmiu

noclegów. W cenę wliczone są rezerwacje miejsc

w schroniskach, mapy, bilety na autobusy itd.

Informacje: +43 5286/521 81

lub +43664/120 54 05,

e-mail: [email protected]

1 // Alpy LechtalskieNa szczycie Darwinskopf w Alpach

Lechtalskich w Tyrolu, na wysokości

prawie 3000 metrów.

2 // Szlak BerlińskiPodczas wędrówek na Szlaku Berlińskim można

podziwiać prawdziwy spektakl przyrody.

3 // Dzikie zwierzęta Kozice w austriackich Alpach.

4 // Krystalicznie czyste jezioro Schwarzsee

Znajdujące się na Szlaku Berlińskim

jezioro Schwarzsee leży na wysokości

prawie 2500 m.

© 1

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/M

alla

un 2

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller 3

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/F

ankh

ause

r 4 //

Hor

st E

nder

/ww

w.z

iller

talfo

to.a

t.tf

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 4 23.06.15 15:52

Page 5: Austria Rundreise

4 //

2 //

1 //

3 //

© 1

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/M

alla

un 2

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller 3

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/F

ankh

ause

r 4 //

Hor

st E

nder

/ww

w.z

iller

talfo

to.a

t.tf

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 5 23.06.15 15:52

Page 6: Austria Rundreise

2 //

1 //

Wielodniowe wędrówki to nie tylko intensywny kontakt z przyrodą, ale też okazja do filozo-ficznej podróży w głąb siebie i stawienia czoła własnemu „ja”. Piesze wędrówki wymagają przede wszystkim jednego – dużej ilości czasu.

Do trekkingu niezbędna jest dobra kondycja fizyczna. Bez odpowiedniego przygotowania w żadnym wypadku nie wolno ruszać w wielodniową trasę. Należy zabrać ze sobą nie tylko lekkie ubrania, które przydadzą się w słoneczne dni, ale też ciepłe rzeczy na wypadek załamania pogody – porządną kurtkę, rękawiczki, wełnianą czapkę i coś nieprzemakalnego. Niezbędny jest też przewodnik i dobry zestaw map. Najważniejsze są jednak buty. Polecamy buty trekkingowe z podeszwą o dobrej przyczepności, zapobiegającą poślizgnięciu (najlepiej niezbyt ciężkie). Podczas noclegu w schronisku przydadzą się śpiwór i ręcznik. Członkowie Alpenverein lub innych związków turystycznych – np. Naturfreunde – mogą liczyć na zniżki w należących do nich schroniskach.

Szlak Sztubajski (Stubaier Höhenweg): Ten wymagający szlak prowadzi przez Alpy Sztubajskie. Wysokie góry zapewniają zapierające dech w piersiach widoki na lodowce. Schronisko Innsbrucker Hütte na początku szlaku powstało dokładnie na połączeniu dwóch formacji skalnych – krystalicznej i wapiennej. Wszystkie osiem schronisk na Szlaku Sztubajskim leży na wysokości powyżej 2000 metrów nad poziomem morza. Z każdego schroniska da się zejść do doliny, więc wędrówkę można zakończyć na dowolnym etapie. Pokonując niektóre odcinki drogi, trzeba trzymać się liny. Przyda się więc pewny krok i odporność na zawroty głowy. Za trudy marszu czeka nas jednak nagroda – niewyobrażalna wprost różnorodność alpejskiej flory, urokliwe polany nad brzegami górskich jezior, wspaniałe widoki ze szczytów i schroniska, częstujące tradycyjnym tyrolskim jedzeniem.

Łączna długość: 120 kmSuma podejść i zejść: 8000 mLiczba jednodniowych etapów: 8www.stubaier-hoehenweg.at

Szlak Schladminger Tauern (Schladminger-Tauern-Höhenweg) prowadzi przez jedną z najbardziej odosobnionych i dziewiczych części austriackich gór. Podczas siedmiu etapów można przejść przez grupę szczytów Schladminger Tauern. Na trasie goście podziwiają wspaniałą mieszankę krajobrazów – lasy limbowe, dzikie potoki, rozległe płaskowyże i doliny usłane halami. Szczególnego uroku nadają temu szlakowi różne formy wodne – aż 30 jezior i 150 wodospadów zachęca do podziwiania, odpoczynku i poszukiwania wrażeń. Najpiękniejsze krajobrazy można spotkać na etapie królewskim, który prowadzi przez kocioł Klafferkessel do schroniska Preintaler Hütte. Kocioł Klafferkessel to obszar polodowcowy, na którym znajduje się trzydzieści turkusowych jezior górskich, nad którymi króluje osobliwa skała z zamkiem na szczycie – Greifenstein. Koniecznie trzeba sobie tam zrobić zdjęcie! Aby pokonać całą trasę, przyda się trochę doświadczenia w alpejskich wędrówkach. Ważny jest pewny krok, a na niektórych odcinkach również odporność na zawroty głowy. Z każdego schroniska na szlaku można zejść do doliny.

Łączna długość: 71 kilometrówŁączna różnica w wysokości: 5552 mLiczba jednodniowych etapów: 7www.schladming-dachstein.at

Szlak Salzburskich Hal (Salzburger Almenweg): Salzburg to kraj hal. Liczba tylko tych zagospodarowanych przekracza 1800. Zajmują one ponad jedną czwartą powierzchni tego kraju związkowego. Szlak Salzburskich Hal pozwala zobaczyć podczas 31 etapów aż 120 z nich. W wielu miejscach na szlaku goście mogą skosztować lokalnych przysmaków – mleka, sera, masła, twarogu, jogurtu, chleba, boczku,

Wędrówka po górskich szlakach Austrii to także wędrówka w głąb siebie. Dzięki gęstej sieci schronisk turyści nie muszą jednak oddawać się rozmyślaniom głodni i spragnieni.

1 // Szlak KarnickiNa Szlaku Karnickim można się rozkoszować

oszałamiającymi i urozmaiconymi krajobrazami.

2 // Szlak Schladminger TauernGórskie jeziora, potoki i wodospady sprawiają, że

szlak ten jest wyjątkowo urozmaicony, a wędrówka

po nim pozostawia niezapomniane wrażenia.

W ALPACH

Ze schroniska do schroniska

© 1

// K

arni

sche

r Höh

enw

eg/A

lexa

nder

Wem

mer

2 //

Sal

zbur

ger A

lmen

weg

/Her

bert

Raf

falt

3 //

Öst

erre

ich

Wer

bung

/Udo

Ber

nhar

t 4 //

Tiro

l Wer

bung

/Aic

hner

Ber

nhar

d

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 6 23.06.15 15:52

Page 7: Austria Rundreise

5

4 //

3 //

W ALPACH

a nawet wódki domowego wyrobu. Szlak przecina region Pongau, oferując fantastyczne widoki na masywy Dachstein, Tennengebirge i Hochkönig, a także skuty wiecznym lodem świat Wysokich Taurów. Również w tym wypadku warto ułożyć indywidualną trasę, obejmującą jedynie wybrane etapy. Po drodze turysta zobaczy wiele hal i schronisk. Przekona się jednak, że każda hala jest inna – ma własne niepowtarzalne cechy i specjały kulinarne.Łączna długość: 350 kmLiczba jednodniowych etapów: 31www.salzburger-almenweg.at

Szlak Karnicki (Karnischer Höhenweg) w Karyntii biegnie raz w dół, raz w górę wzdłuż austriacko-włoskiej granicy. Na pokonanie całej trasy prowadzącej z przełęczy Plöckenpass do miejscowości Sillian w Tyrolu Wschodnim trzeba przeznaczyć około sześciu dni. Surowe krajobrazy wapienne przeplatają się tutaj z porośniętymi soczystą roślinnością halami. Podczas odpoczynku można posilić się smacznym serem, przygotowywanym na licznych halach. Prawdziwą atrakcją Alp Karnickich jest jednak ich budowa geologiczna – mało gdzie na świecie można zaobserwować tak wyraźne ślady historii naszej planety, jak właśnie tutaj. Skamieniałe muszle, ramienionogi i liliowce są wspaniałym dowodem na to, że 365 milionów lat temu obszar ten był ogromną rafą koralową w praoceanie. Specjalne wycieczki „Geo-Trails” – organizowane np. wokół idyllicznego jeziora Wolayer See – to znakomita okazja, aby dowiedzieć się wielu ciekawostek na temat tych skamieniałych świadków trwającego miliony lat procesu formowania się kontynentu.

Łączna długość: 70 kmSuma podejść i zejść: 7242 mLiczba jednodniowych etapów: 6www.alpi-carniche.com

Szlak Alpejsko-Adriatycki (Alpe-Adria Trail) pozwala wybrać się na naprawdę daleką wędrów-

kę – od wysokich gór aż do brzegów Adriatyku przez trzy kraje: Austrię, Włochy i Słowenię. Trasa ma swój początek w Karyntii i prowadzi od najwyższego szczytu w Austrii – Großglock-nera – przez góry Nockberge, Karyncką Krainę Jezior i miejscowość Kranjska Gora w Słowenii aż do włoskiego miasteczka Muggia. Składa się z 43 etapów i obejmuje 690 kilometrów. Nie sposób pokonać tego szlaku w ramach jednej wyprawy. Liczy się w końcu przede wszystkim radość z  wędrowania! Większość etapów zakłada sześciogodzinną wędrówkę i przebiega przede wszystkim przez dolne partie Alp, z możliwie najmniejszymi różnicami wysokości. Na każdym etapie znajduje się przynajmniej jedno „magiczne miejsce”, które jako perła krajobrazu zachęca do przystanku i refleksji. Wiele organizacji turystycz-nych oferuje tematyczne pakiety trekkingowe, dostosowane do indywidualnych potrzeb.

Łączna długość: 690 kmSuma podejść i zejść: 26 000 mLiczba jednodniowych etapów: 43www.alpe-adria-trail.com

Orli Szlak (Adlerweg) to sieć szlaków ciągnących się przez cały Tyrol. Przybierają one kształt orlich skrzydeł – stąd nazwa. Główna trasa składa się z 23 etapów i prowadzi z St. Johann w Tyrolu do St. Anton am Arlberg. Aby ją pokonać, trzeba ponad trzech tygodni. Wraz ze szlakami regional-nymi, które sięgają aż do Tyrolu Wschodniego, trasa liczy sobie 1480 kilometrów. Zaleca się więc ułożenie własnej drogi, która będzie wiodła jedynie przez wybrane szlaki. Piękne krajobrazy czekają na gości na głównej trasie między odcinkiem nr 2 a odcinkiem nr 8 – od pasma Kaisergebirge przez Kufstein, rozległe hale i pasmo Rofan aż do największego jeziora Tyrolu – Achensee.

Łączna długość (głównej trasy): 280 kmSuma podejść i zejść: 29 745 mLiczba jednodniowych etapów: 23www.adlerweg.com

3 // Szlak Salzburskich Hal Warto wejść do któregoś z licznych schronisk,

aby spróbować lokalnych specjałów.

4 // Orli SzlakU stóp wędrowców w dolinie Oberbergtal

w Tyrolu Północnym rozpościera się dywan

kwitnących na żółto kwiatów.

© 1

// K

arni

sche

r Höh

enw

eg/A

lexa

nder

Wem

mer

2 //

Sal

zbur

ger A

lmen

weg

/Her

bert

Raf

falt

3 //

Öst

erre

ich

Wer

bung

/Udo

Ber

nhar

t 4 //

Tiro

l Wer

bung

/Aic

hner

Ber

nhar

d

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 7 23.06.15 15:52

Page 8: Austria Rundreise

1 //

© Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 8 23.06.15 15:52

Page 9: Austria Rundreise

1 //

7

1 // Drewniana architektura w Vorarlbergu Drewniana architektura na szczycie Ludescherberg

– nowoczesna, autentyczna, idealnie komponuje

się z otoczeniem, a mimo to zachwyca

oryginalnością.

VORARLBERG

Kawałek dobrego sera wystarczy, żeby przez chwilę poczuć się szczęśliwym. Stoły w Vorarlbergu aż uginają się od znakomitości, nie tylko serowych.

W całej wsi słychać odgłos dzwoneczków. To prawdziwe święto, kiedy kolorowo przyozdobione krowy schodzą z alpejskich hal i ciągną wzdłuż starych, krytych gontem domostw. W ten sposób koniec lata świętuje się nie tylko pośród wąskich uliczek gminy Schwarzenberg, ale w całym regionie Lasu Bregenckiego. To prawdziwy festyn – wszyscy wylegają na ulice i trudno dostrzec w tłumie twarz, która nie uśmiechałaby się od ucha do ucha. Jednak jeżeli

któraś z krów padła w czasie lata na hali lub późną wiosną na pastwiskach w dolnych partiach gór, rezygnuje się z przyozdabiania sprowadzanych do doliny stad. Takie sytuacje niemal nigdy nie mają jednak miejsca. Powietrze jest tutaj po prostu zbyt dobre, siano zbyt świeże, a krowy – podobnie jak ludzie – zbyt szczęśliwe. Pośród pięknych krajobrazów zielonych wzgórz, rozległych lasów i szczytów górskich pokrytych śniegiem aż do początków lata nietrudno o dobry humor. Serowarstwo jest w regionie Lasu Bregenckiego wszechobecne. Krowy, które teraz spokojnie schodzą do gospodarstw, przez całe lato dawały najlepsze mleko. Pasterze, których też przyozdobiono kwiatami i wieńcami, ręcznie wyrabiali serowe specjały wysoko w górach według starych receptur.

– U mnie żadna porcja sera nie jest anonimowa – mówi Hermann Berchtold z gminy Schwarzenberg, który wciąż nie wyposażył swojego zakładu serowarskiego w maszyny. Ma na myśli fakt, że każdy kawałek sera wychodzi w jego pracowni spod ludzkiej ręki, a nie z czeluści maszynerii, jak to się dzisiaj coraz częściej praktykuje. – Ręczna robota wymaga, co prawda, większego wysiłku, ale dzięki temu można na bieżąco próbować wyrobu i formować go z wyczuciem – zaznacza pan Berchtold. Tę staranność wyczuwa się potem w oryginalnym i bogatym smaku, jakiego nadają serom świeże mleko prosto od krowy i naturalna podpuszczka. Vorarlberg zawdzięcza panującą tu miłą atmosferę również charakterystycznym zabudowaniom. Drewniane budynki stwarzają w całym regionie krajobraz, który koi zmysły. Tutejsi stolarze opanowali sztukę rzemiosła do perfekcji. Las Bregencki jest swojego rodzaju kolebką drewnianej architektury – stare wiejskie zabudowania z fasadami krytymi gontem i charakterystycznym gankiem stały się wzorem dla nowego nurtu we współczesnej architekturze, opartego na tradycyjnych materiałach. Dawne tradycje w połączeniu z współczesną interpretacją stwarzają prosty i elegancki styl z wyraźnie zarysowanymi liniami. Mieszkańcom Vorarlbergu niczego więc nie brakuje. Jeżeli już, to tylko morza. Z powodzeniem zastępuje je jednak Jezioro Bodeńskie. Nad jego brzegami rozpościera się stolica Vorarlbergu – Bregencja, w której południowoeuropejska sielanka łączy się z bogatą ofertą kulturalną. Weźmy choćby Festiwal Bregencki z największą na świecie sceną położoną na wodzie. Innym przykładem może być bryła tutejszego domu kultury, którego szklana fasada przepuszcza promienie słoneczne i światło odbijane od wód jeziora.

Być może życie w Vorarlbergu jest tak przyjemne, ponieważ tutejszych mieszkańców cechuje bezpretensjonalna mieszanka dumy i skromności. Skromność jest pozostałością wcale niezbyt odległych czasów, kiedy region ten był jeszcze biedny. Duma wzięła się z dużo wcześniejszego okresu, kiedy Vorarlberg słynął ze swoich fortyfikacji. Ich pozostałości można podziwiać do dziś. W mieście Feldkirch, które należy do najlepiej zachowanych średniowiecznych miast w Austrii, przetrwały zamki i twierdze. Piękne są również ruiny zamku Alt-Ems i zamek Glopper w Hohenems. Muzeum Żydowskie przypomina o kwitnącej tu od XVII wieku kulturze żydowskiej. O skromności tutejszych mieszkańców świadczy również dialekt, który wyróżnia tendencja do zdrobnień. Austriacy z innych regionów niewiele rozumieją z tego potoku miłych dla ucha zlepek liter, ale nikt się tym w Vorarlbergu specjalnie nie przejmuje. Każdy jest tutaj dwujęzyczny. W obecności gości przechodzi się naturalnie na standardową niemczyznę.

Ciałem i duszą

SERY W VORARLBERGU:Zimą i jesienią krowy w Vorarlbergu pozostają

w gospodarstwach w dolinie, wczesnym latem

wyprowadza się je na niżej położone hale,

a w lipcu i sierpniu wysoko w Alpy, nawet

na wysokość 2000 metrów. Ser wyrabiany

w najwyższych partiach nazywa się serem halnym

(Alpkäse). Większość serów – nazywanych serami

górskimi (Bergkäse) – wyrabia się jednak niżej.

Szlak serowy KäseStrasse:Położony w Lesie Bregenckim szlak serowy

„KäseStrasse Bregenzerwald” to owoc

wspólnego przedsięwzięcia rolników, pasterzy,

gospodarzy karczm, rzemieślników i handlarzy.

W największej piwnicy z serami w kraju – położonej

w miejscowości Lingenau – leżakuje i dojrzewa

32 000 kręgów sera. Goście mogą skosztować

różnego rodzaju produkowanych tutaj wyrobów.

Bregenzerwälder Käsekeller, Zeihenbühl 423,

6951 Lingenau

Godziny otwarcia sklepu z serami – od

poniedziałku do piątku od 10:00 do 18:00;

w soboty od 9:00 do 17:00.

www.kaesestrasse.at

DREWNIANA ARCHITEKTURA:Stowarzyszenie Werkraum: 80 architektów,

murarzy i rzemieślników powołało w regionie Lasu

Bregenckiego stowarzyszenie „Werkraum”.

www.werkraum.at

KULTURA:Festiwal Bregencki: Na tegorocznym festiwalu

operowym nad brzegami Jeziora Bodeńskiego

będzie można zobaczyć „Czarodziejski Flet”

Mozarta. Premiera odbędzie się 22 lipca 2015 roku.

www.bregenzerfestspiele.com

© Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 9 23.06.15 15:52

Page 10: Austria Rundreise

3 //

1 //

2 //

4 // © 1

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Rig

aud

2 //

Salz

wel

ten

Alta

usse

e/W

erne

r Dre

ihaa

r 3 //

Öst

erre

ich

Wer

bung

/Car

niel

4 //

Öst

erre

ich

Wer

bung

/Wei

nhae

upl

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 10 23.06.15 15:52

Page 11: Austria Rundreise

9

SALZKAMMERGUT

Sól przyniosła regionowi Salzkammergut niepojęte bogactwo. W najstarszej z tutejszych kopalni można zgłębić historię „białego złota”.Skąd wzięła się sól w rejonie Salzkammergut? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy nad brzegami Jeziora Halsztackiego. Wystarczy spojrzeć na drugą stronę, gdzie przyroda pozostawiła akurat tyle miejsca, żeby można było wznieść kilka domów na zboczu Góry Solnej (Salzberg), która ukrywa się za spektakularnym krajobrazem złożonym z lasu, skał i wody. To właśnie ta góra przyniosła regionowi bogactwo. „Białe złoto” wydobywa się z niej od ponad 7000 lat.

Udajemy się do najstarszej kopalni soli na świecie. Najpierw jedziemy kolejką linową, a potem idziemy jeszcze 10 minut piechotą do domku górników wzdłuż idyllicznej leśnej drogi. Nikt się nawet nie domyśla, że to teren prehistorycznego cmentarzyska. Pochodzące z niego znaleziska były tak cenne, że nazwano od niego całą epokę – okres halsztacki (800-400 rok p.n.e.).Skąd jednak w tych górach wzięło się tyle soli, jeżeli w okolicy nie ma morza? Aby dowiedzieć się więcej, wjeżdżamy kolejką w głąb góry, podziwiając zapierające dech w piersiach widoki. W środku czekają na gości masywne, podświetlane bryły solne, które mienią się uwodzicielsko czerwonozłotą barwą. Chciałoby się być sarną, aby móc je polizać, co turyście raczej nie wypada. Dzieci nie posiadają się z radości, kiedy pojawia się pierwsza zjeżdżalnia, którą – śladem dawnych górników – zjeżdżamy na niższe piętro 50 metrów w dół. Oczywiście na siedząco.

W końcu dowiadujemy się, skąd wzięła się tutaj sól. Wszystko zaczęło się ponoć 240 milionów lat temu, kiedy doszło do rozpadu prakontynentu i oddalenia się od siebie płyt tektonicznych. Region Salzkammergut musiał wyglądać wtedy sielankowo – niekończące się plaże i tropikalny klimat. Było tak gorąco, że tworzące się na wybrzeżu laguny wysychały, pozostawiając po sobie sól. Pewnie nigdy nie uda nam się do końca pojąć cudu natury, dzięki któremu ta licząca sobie miliony lat sól w wyniku erupcji wulkanów, fałdowania i przesunięć płyt tektonicznych została najpierw zamknięta w głębi góry, a następnie trafiła do naszych solniczek.

A może proces ten wcale nie jest tak tajemniczy? Nad brzegiem podziemnego jeziora słonego goście mogą obejrzeć spektakularny pokaz multimedialny. Prosto z wody wyłaniają się w purpurowym świetle góry, a historia wydobycia soli przez człowieka prezentowana jest w abstrakcyjnych obrazach na ścianach skalnych.Pokaz nie pomija historii „człowieka z soli”, którego zwłoki przeleżały we wnętrzu góry tysiące lat, aż w końcu odnaleziono je w 1734 roku. Sól i stała niska temperatura doskonale wszystko konserwują. Nie tylko ludzkie ciało, ale też np. prehistoryczne drewniane schody z regulowanymi szczeblami, liczące sobie 3500 lat. Pokazał je nam przewodnik podczas specjalnej wycieczki, na którą wybraliśmy się na prośbę dzieci, które koniecznie chciały wrócić do wnętrza góry – oczywiście ze względu na zjeżdżalnie.

Śladami kopalni soli

1 // Tradycyjni górnicy Odwiedziny w kopalniach soli w miejscowościach

Hallein, Hallstatt i Aussee to wspaniała podróż

w czasie.

2 // W kopalni soli Altaussee górnicy do dzisiaj wydobywają codziennie tony soli.

3 // Muzeum Regionalne w Hallstatt Biżuteria z dawnych epok pokazuje, jak wysoki

poziom rozwoju osiągnęli żyjący wtedy ludzie.

4 // Panorama miejscowości Hallstatt Region Hallstatt-Dachstein został wpisany na Listę

Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.

© 1

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Rig

aud

2 //

Salz

wel

ten

Alta

usse

e/W

erne

r Dre

ihaa

r 3 //

Öst

erre

ich

Wer

bung

/Car

niel

4 //

Öst

erre

ich

Wer

bung

/Wei

nhae

upl

Świat soli:Nieczynne już kopalnie w miejscowościach

Hallstatt, Hallein i Altaussee udostępniono

turystom. Przewodnicy czekają na gości od

kwietnia do listopada, codziennie w godzinach od

9:00 do 17:00.

www.salzwelten.at

Czynne kopalnie: W miejscowościach Hallstatt, Bad Ischl

i Altaussee znajdują się również czynne kopalnie.

Spółka Salinen Austria AG wydobywa rocznie

1,1 miliona ton soli warzonej.

www.salinen.com

Naturalna sól: Sól z wnętrza góry wydobywa się również

metodą tradycyjną. Uzyskuje się w ten sposób

sól kamienną najwyższej jakości, zawierającą 84

minerały. Jest ona dużo zdrowsza od zwykłej soli.

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 11 23.06.15 15:52

Page 12: Austria Rundreise

10

Tyle piękna nie może być dziełem przypadku. Region Salzkammergut przybierał swoją dzisiejszą formę przez 240 milionów lat. To wyjątkowy krajobraz z 76 mniejszymi i większymi jeziorami. Woda w nich jest dość chłodna, więc kąpać można się tylko w naprawdę upalne dni. Bez względu na temperaturę jeziora te oczarowują jednak bogactwem ryb, a także czystością i przejrzystością wody. To prawdziwy raj dla wędkarzy, żeglarzy i nurków.

Chwile szczęścia nad brzegami jeziora Traunsee i zielona ceramikaPłynąc po jeziorze Traunsee najstarszym na świecie opalanym węglem parowcem kołowym „Gisela”, można się domyślić, dlaczego Rzymianie nazwali to jezioro „Lacus felix” – „szczęśliwe jezioro”. Wraz z potężnym masywem Traunstein u swoich brzegów tworzy ono wyjątkowo piękny krajobraz. Nie wolno zapomnieć o wizycie w mieście Gmunden. Już sama nadbrzeżna promenada – Esplanada – roztacza wokół siebie aurę elegancji, która kształtuje charakter miasta. Atmosferę wielowiekowej tradycji można poczuć również podczas odwiedzin w istniejącej od trzystu lat manufakturze ceramiki.

Rybne rarytasy na zamku Seeschloss OrtSeeschloss Ort to twierdza położona na wyspie na jeziorze Traunsee, szczycąca się tysiącletnią historią. Dzięki białej wieży obronnej krytej gontem zamek widać już z daleka. Austriacy lubią urządzać tutaj przyjęcia weselne. Miejsce to słynie jednak również ze swojej kuchni. Jej szef – Johann Parzer – z przyjemnością rozkłada nieopodal tarasu grill opalany węglem drzewnym i przygotowuje na nim wyjątkową rybę – Riedling. Grilluje ją na małych patyczkach i w takiej samej formie podaje na talerz. Gatunek ten występuje wyłącznie w jeziorze Traunsee oraz w syberyjskim Bajkale. Trudno w to uwierzyć, ale wszystko wskazuje na to, że ryba ta jest pozostałością po praoceanie, a więc żyje w tych wodach od przynajmniej 240 milionów lat. Jak na tak sędziwy wiek smakuje zaskakująco dobrze.

Ośrodek sportu i źródło inspiracji – jezioro AtterseeTo prawdziwy raj dla miłośników sportów wodnych! Nowe kąpieliska – jak np. Seebad Häupl – nawiązują do tradycji starych drewnianych łaźni, czym zyskują uznanie nie tylko turystów, ale też jury międzynarodowych konkursów architektonicznych. Wiejący od wschodu stały wiatr gwarantuje wyśmienitą zabawę żeglarzom i surferom. Nurków zachwyca widoczność sięgająca 25 metrów. Delikatne światło i wspaniałe krajobrazy przyciągają nad brzegi jeziora Attersee również sławnych artystów. Kompozytor Gustav Mahler spędzał letnie wakacje w miejscowości Steinbach am Attersee, a Gustav Klimt ćwiczył się tutaj w sztuce malowania pejzaży. Dzisiaj miłośnicy sztuki mogą wybrać się na wycieczkę tematyczną „Klimt nad jeziorem Attersee”, prowadzącą śladami wielkiego mistrza.

Jezioro z perspektywą – WolfgangseeUrok turkusowego jeziora Wolfgangsee tkwi przede wszystkim w historii położonych nad nim miejscowości. Weźmy na przykład St. Wolfgang z wąskimi uliczkami starego miasta i sławnym hotelem „Weißes Rössl” ze wspaniałym tarasem wychodzącym na jezioro. St. Gilgen oferuje turystom relaksującą atmosferę kąpielisk położonych pośród drzew owocowych. Strobl przyciąga przede wszystkim miłośników wędrówek. Szlak Bürglstein prowadzi częściowo przez drewnianą kładkę wokół miejscowej góry. Można także wybrać się na wędrówkę na szczyt góry Schafberg w okolicach St. Wolfgang. Większość dociera jednak do celu wygodnie, wsiadając do najbardziej stromo położonej parowej kolejki zębatej w Austrii. Na szczycie czeka na turystów zapierająca dech w piersiach panorama aż trzynastu jezior regionu Salzkammergut.

Żaden inny region nie ucieleśnia austriackiej duszy bardziej niż Salzkammergut. To tutaj tradycja spotyka się z kulturą i regionalnymi specjałami.

SALZKAMMERGUT

Karta zniżkowa SalzkammergutGoście zatrzymujący się w objętych programem

regionach na przynajmniej trzy noce otrzymają

gratis kartę zniżkową Salzkammergut, która

uprawnia nawet do 30% zniżki na główne

atrakcje turystyczne. Wśród 118 propozycji

znajdują się rejsy statkiem, zwiedzanie muzeów,

aktywne formy wypoczynku, wypożyczanie

rowerów i łodzi, kursy nurkowania i wiele innych

atrakcji. Kartę zniżkową można otrzymać we

wszystkich biurach podróży i centrach informacji

turystycznej, a także w hotelach, pensjonatach

i organizacjach partnerskich w regionie

Salzkammergut.

www.salzkammergut.at

W sercu Austrii

© 1

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller 2

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Rig

aud

3 //

Obe

röst

erre

ich

Tour

ism

us/R

öbl

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 12 23.06.15 15:52

Page 13: Austria Rundreise

3 //

1 //

2 //

SALZKAMMERGUT

Alpejski fiord – Jezioro HalsztackieKażde z jezior regionu Salzkammergut oferuje wyśmienite dziko żyjące ryby. Nie inaczej jest z Jeziorem Halsztackim. Jego głębokość – sięgająca nawet 125 metrów – sprawia jednak, że bogactwo ryb jest tutaj wyjątkowe. Miejscowość Hallstatt jest prawdopodobnie jednym z najpiękniejszych miejsc na świecie – w Chinach doczekało się nawet repliki, choć oryginał pozostaje niedościgniony. Najlepiej podziwiać je z pokładu statku wycieczkowego. Na zboczach gór wiją się stare kamienice i gospody. „Hall” to starogermańskie słowo oznaczające sól. Nazwa miasta nawiązuje więc do historii jego kultury i gospodarki. W znajdującej się tutaj najstarszej kopalni soli na świecie do dzisiaj wydobywa się sól.

Żywe tradycjeW regionie Salzkammergut z historią można spotkać się na każdym kroku. Wyraża się to przede wszystkim w bogactwie tutejszych zwyczajów i tradycji rzemieślniczej. Nigdzie indziej w Austrii stroje ludowe nie mają takiego znaczenia jak tutaj. W styryjskiej części Salzkammergut – w regionie Ausseerland – znajdują się najlepsze zakłady produkujące tradycyjne ubrania. Tka się tutaj ręcznie kolorowe materiały, z których szyte są potem na miarę tradycyjne suknie „Dirndl”. Równie długą tradycją cieszą się skórzane buty „Goiserer” z tzw. podwójnym szwem, które jako pierwsze buty do górskich wędrówek na świecie ujrzały światło dzienne 140 lat temu w miejscowości Bad Goisern.

Przygoda dla całej rodzinyJeżeli po wycieczce objazdowej po regionie Salzkammergut kierujemy się dalej w stronę Salzburga, powinniśmy koniecznie zatrzymać się w dwóch miejscach – na zamku Hohenwerfen oraz w jaskiniach lodowych Eisriesenwelt. Zamek Hohenwerfen liczy sobie 900 lat. Jest położony na stromej skale, niedaleko miasta Werfen. Budowla robi wrażenie, nawet jeśli patrzy się na nią z dołu. Jeszcze wspanialszy widok przedstawia panorama masywu Tennengebirge, którą można podziwiać już na górze z murów zamku przez otwory strzelnicze. Podczas zwiedzania z przewodnikiem można przenieść się w czasie do średniowiecza. Na zakończenie turyści podziwiają pokaz lotów miejscowych ptaków drapieżnych. Eisriesenwelt – największy kompleks jaskiń lodowych na świecie – położony jest zaledwie kilka kilometrów dalej. Przewodnicy prowadzą turystów przez zapierający dech w piersiach labirynt pełen przedziwnych lodowych formacji o ogromnych rozmiarach – sopli lodu ułożonych niczym piszczałki organów, gór lodowych o obwodzie 70 metrów, figur raz przypominających kudłate niedźwiedzie polarne, a raz welon Królowej Śniegu. To niepowtarzalna okazja, aby odbyć podziemną podróż do krainy fantazji!

Zwieńczenie wyprawy – SalzburgPo dotarciu do Salzburga można zanurzyć się w zupełnie innej rzeczywistości. Tutejsza starówka z katedrą i pałacami tworzy jeden z najpiękniejszych zespołów barokowych na świecie. Słynąca z cudownych fasad ulica Getreidegasse kusi sklepowymi witrynami. Na każdym kroku turysta znajdzie w Salzburgu historyczne i kulturalne atrakcje. Obowiązkowo należy zobaczyć dom, w którym urodził się i mieszkał Mozart, a także twierdzę Hohensalzburg. Forteca ta była dumną siedzibą – choć czasem również więzieniem – książąt i arcybiskupów. Możni zawdzięczali bogactwo głównemu surowcowi regionu Salzkammergut – soli, która przez stulecia stanowiła najistotniejsze źródło dochodu miasta strzeżonego przez nigdy niezdobytą fortyfikację.

1 // Jezioro GrundlseeJedno z najbardziej malowniczych

jezior w regionie.

2 // Tradycje rzemieślniczeOryginalne buty „Goiserer” produkuje się dzisiaj

tak samo jak 100 lat temu.

3 // Zamek Ort Zamek Orth wybudowano na wyspie na jeziorze

Traunsee nieopodal starego miasteczka Gmunden.

© 1

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller 2

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Rig

aud

3 //

Obe

röst

erre

ich

Tour

ism

us/R

öbl

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 13 23.06.15 15:52

Page 14: Austria Rundreise

12

Z przewodnikiem po parku narodowym

Zbliża się stado – szepcze Andreas, spoglądając przez lunetę. Zachęca gości do wyjęcia lornetek. Na przyprawiających o zawrót głowy wysokościach można dostrzec koziorożce. Kiedyś nie było to możliwe. – Przez długi czas koziorożce były w dolinie Ködnitztal gatunkiem wymarłym. Udało się jednak odnowić ich populację – wyjaśnia doświadczony przewodnik. Przy odrobinie szczęścia podczas wycieczek Nature Watch w regionie Kals można wypatrzeć również inne zagrożone

gatunki – od rzadkich motyli po orła przedniego. Andreas podkreśla, że jego zadaniem jest pokazać turystom, jak zwierzęta żyją w naturalnych siedliskach. – Jestem pośrednikiem między człowiekiem a przyrodą – mówi.W Parku Narodowym Wysokich Taurów najlepiej podziwiać dziewiczą przyrodę u boku doświadczonego przewodnika, który ma wiele do opowiedzenia o tym największym chronionym obszarze przyrodniczym w całych Alpach – o jego faunie i florze, 266 trzytysięcznikach, 279 strumieniach, 26 wodospadach, 551 jeziorach i 10 wąwozach.Kiedy w góry nadciąga sroga zima, przychodzi czas na wędrówki na rakietach śnieżnych. Młoda przewodniczka Anna przygotowuje się w listopadowy dzień do wyjścia z sześcioosobową grupą do doliny Virgental w Tyrolu Wschodnim. Nikłe światło delikatnie oświetla majestatyczne skały. Trzeba zabrać ze sobą prowiant i ciepłą odzież. Ekspedycja potrwa cztery godziny. Należy uważać, by nie płoszyć w jej trakcie zwierząt, które w tym okresie i tak mają ograniczone zapasy energii. Na odpowiednio przygotowanych, cichych podeszwach grupa wyrusza w pokryte grubą warstwą śniegu pola i lasy, aby obserwować kozice, koziorożce, orły i orłosępy.

Na wszystko znajdzie się jakieś lekarstwo – mówi z uśmiechem Matthias, który latem zabiera turystów na wyprawy zielarskie w regionie Prägraten. Pochyla się właśnie na łące nad soczysto zieloną roślinnością, trzymając w ręku kolorowe zioła. Uczestnicy dopytują, na co mogą one pomóc. – Dziurawiec leczy depresję, a arnika koi naciągnięte mięśnie – wyjaśnia Matthias. Tyrol Wschodni szczyci się malowniczymi krajobrazami i soczystą roślinnością na szlaku kwiatowym Sajatmähder. Na koniec wycieczki uczestnicy wspólnie przerabiają zebrane skarby na maści i ekstrakty.Dwie uczestniczki przyznają z uśmiechem, że nie są tu po raz pierwszy – już wielokrotnie wybierały się z przewodnikami na wycieczki po parku narodowym, ostatnio do urokliwej osady Innergschlöss, uważanej przez wielu za najpiękniejsze zwieńczenie doliny w Alpach Wschodnich. Dwudniową wyprawę na lodowiec zostawiają sobie jednak na przyszły rok. – Do tego potrzeba nie tylko dobrej kondycji, ale też trochę odwagi – wyjaśnia Andreas. Turystów spuszcza się na linie wprost do szczeliny polodowcowej! – Bez obaw, wszystkich sprowadzamy całych i zdrowych na ziemię – śmieje się strażnik chronionych krajobrazów. Jakoś trudno mu nie wierzyć.

PARK NARODOWY WYSOKICH TAURÓW

W sercu gminy Matrei w Tyrolu Wschodnim

znajduje się Muzeum Parku Narodowego.

Na dwóch piętrach urządzono wystawę

„Tauernwelten”, przedstawiającą osobliwości

regionu Taurów – od situli z brązu znalezionej

w miejscowości Welzelach poprzez miejsca

polowań z epoki kamienia łupanego aż do

rozwoju małych gospodarstw. Również tutaj

czekają na gości przewodnicy.

Zachowanie różnorodności gatunkowej: Na

jednej górskiej łące można naliczyć od 500 do

700 różnych gatunków motyli. Warto wybrać się

na wyprawę, podczas której można podziwiać

rzadkie okazy, takie jak modraszek arion czy

przeplatka aurinia.

W miejscowości Zedlach w dolinie Virgental leży

ponad pięćsetletni las modrzewiowy – jeden

z najstarszych tego rodzaju w Tyrolu. Słusznie

nazywa go się rajem – Zedlacher Paradies.

Przez ten bajeczny krajobraz prowadzi leśny

szlak edukacyjny.

1 // Dolina SępówW dolinie Krumltal (Raurisertal) turyści

wyruszają z przewodnikiem na poszukiwanie

skarbów przyrody.

Wśród lasów, pól i gór czują się jak ryby w wodzie – przewodnicy zabierają miłośników przyrody we wszystkie zakątki Parku Narodowego Wysokich Taurów.

© Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/J

ulia

Kno

p

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 14 23.06.15 15:52

Page 15: Austria Rundreise

1 //

© Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/J

ulia

Kno

p

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 15 23.06.15 15:52

Page 16: Austria Rundreise

2 //

1 //

© 1

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/T

hom

as L

udw

ig 2

// w

ww

.gol

dsuc

hen.

at

Muzeum Celtyckie w Hallein to jedna

z najbardziej znaczących instytucji tego rodzaju

w Europie. Wystawa pokazuje pradawny świat

Celtów, zwłaszcza tych, którzy zamieszkiwali

Alpy. Do najbardziej znanych eksponatów należy

liczący sobie 2500 lat dzban.

www.keltenmuseum.at

Czas na marzenia: w obserwatorium astronomicznym w miejscowości Königsleiten

można podziwiać romantyczny nieboskłon,

wsłuchując się w dźwięki muzyki. Do ośrodka

należy również planetarium, w którym da się

dostrzec ponad 7000 gwiazd.

www.sternwarte-koenigsleiten.com

Aguntum to jedyna zachowana osada rzymska

w dzisiejszym Tyrolu. Szczególne wrażenie robią

odkopane termy i dom z atrium. Warto odwiedzić

również znajdujące się tutaj muzeum, które

przedstawia życie Rzymian w Alpach. Można tu

podziwiać takie eksponaty jak odzież, ceramika

czy monety. www.agentum.com

1 // Großglockner Z najwyższego szczytu Austrii – Großglocknera

– roztacza się wspaniała górska panorama.

2 // Sepp Haslinger przy płukaniu złotaW miejscowości Rauris były mistrz kraju

w płukaniu złota wydobywa cenny kruszec przy

pomocy płaskiej żelaznej patelni.

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 16 23.06.15 15:52

Page 17: Austria Rundreise

15

© 1

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/T

hom

as L

udw

ig 2

// w

ww

.gol

dsuc

hen.

at

ATRAKCJE REGIONU

Prastare wioski alpejskie, wspaniałe panoramy, wodospady – to tylko niektóre z atrakcji Parku Narodowego Wysokich Taurów.

Kolejkami górskimi na szczycie Großglockner można wygodnie dostać się w wysokie partie gór, z których roztaczają się zapierające dech w piersiach widoki. Najwyższemu szczytowi w Austrii towarzyszy ponad pięćdziesiąt innych trzytysięczników. Niezapomniane przeżycia gwarantuje kolej linowo-terenowa w masywie Reißeck. Pochylenie jej trasy sięga nawet 82%. Na szczycie czeka na gości górska restauracja, w której mogą się pokrzepić po przyprawiającej o zawroty głowy przejażdżce. Nostalgiczny nastrój wywołuje za to kolej panoramiczna Kreuzeck, wybudowana w 1956 roku. Nad zbiornikiem wodnym Rosswiese w masywie Kreuzeck na turystów czeka wyjątkowo piękna okolica, idealna do pieszych wędrówek.

Jak powstaje życie? I jak udaje mu się przetrwać wysoko w górach? Należący do parku narodowego ośrodek BIOS w miejscowości Mallnitz na kilku wystawach przedstawia różnorodne formy życia. W ośrodku w miejscowości Mittersill znajdujący się pod ochroną obszar można poznać za pomocą wszystkich zmysłów. Trasa zwiedzania obejmuje osiem stacji, które prowadzą gości przez alpejskie krajobrazy – u podnóży Großglocknera, lodowców i wodospadów. Miłośnicy przygód mogą zdecydować się na rafting lub canyoning na rzekach Isel czy Möll. Rwące wody, strome zbocza skał i zabezpieczone wąwozy każdego przyprawią o dreszczyk emocji. Nie trzeba się jednak niczego obawiać – doświadczeni przewodnicy są gwarancją, że każdy wróci z wyprawy cały i zdrowy.

Tor saneczkowy Osttirodler to połączenie adrenaliny i spektakularnej alpejskiej panoramy. Obfitująca w ostre zakręty trasa

biegnie z ośrodka narciarskiego Hochstein w Lienz w dół doliny. W okresie lata w regionie działa też tor saneczkowy Fun Alpin. Jego trasa biegnie przez park zoologiczny Assling, pośród wypasających się dziko jeleni i saren. W miejscowości Flattach w Karyntii znajduje się jeden z najbardziej imponujących naturalnych wąwozów w Alpach – Ragga. Strumień o tej samej nazwie rwie się między stromymi zboczami skał. Turyści mogą podziwiać ten spektakl ze schodów, których wysokość może przyprawić o zawrót głowy. Miłośnicy aktywnego wypoczynku powinni również odwiedzić park wodny Galitzenklamm, który oferuje urozmaicony program dla całej rodziny – od wymagających tras wspinaczkowych po biegnący wśród leśnych skał szlak, z którego można podziwiać wąwóz potoku Galitzen. Na gości, którzy potrzebują odpoczynku po zdobyciu szczytu Kitzsteinhorn, pośrodku parku narodowego czeka ośrodek Spa Zell am See – Kaprun o powierzchni aż 20 000 metrów kwadratowych. Nie jest to zresztą jedyny ośrodek spa w regionie. Warto odwiedzić również termy alpejskie w Gastein.

Ogród zielarski w miejscowości Hollersbach to mały raj dla smakoszy. Czeka tu na gości ponad 500 różnych gatunków roślin. Trasa prowadzi obok labiryntu krzewów jagodowych, których owoców można próbować, a także klombów w kształcie gwiazdy i księżyca.

Lienz to spokojna stolica Tyrolu Wschodniego. Warto wybrać się tutaj na spacer średniowiecznymi uliczkami lub skorzystać z oferty kulturalnej zamku Bruck, gdzie znajduje się Muzeum Miejskie oraz Galeria Albina Eggera-Lienza. Wysoko nad Miastem Słońca – jak często nazywa się Lienz – góruje była siedziba hrabiego Gorycji.

W miejscowości St. Jakob im Defereggental można usłyszeć tykanie tradycyjnych zegarów.

Zawsze w czerwcu rododendrony malują okolicę wokół jeziora Obersee nad przełęczą Staller Sattel we wszelkich odcieniach czerwieni. Z okazji tego oszałamiającego spektaklu przyrody organizuje się festiwal rododendronów, podczas którego nie może zabraknąć tańców – w tym tradycyjnego tańca Schuhplattler, podczas którego mężczyźni klepią się po udach, kolanach i podeszwach butów – muzyki, grup ludowych, popisów rzemieślników i oczywiście bogatego programu dla dzieci.

Górska wieś Heiligenblut imponuje mimo panującego tu spokoju. Leży u podnóży olbrzyma – najwyższego szczytu w Austrii, Großglocknera, który góruje nad nią z wysokości 3798 metrów. Miłośnicy gór mogą wyruszyć stąd na podbój olbrzyma. We wsi ma swój początek również droga wysokoalpejska Großglockner. Ta najsławniejsza z wysokoalpejskich dróg prowadzi prosto do serca parku narodowego na wysokość 2504 metrów. Aby tam dotrzeć, trzeba pokonać 36 zakrętów na dystansie 48 kilometrów. Roztaczająca się stąd panorama nie ma sobie równych. Podziwiając przed sobą Großglocknera i lodowiec Pasterze, przejeżdża się obok porośniętych bujną roślinnością górskich hal, lasów, wiecznej zmarzliny i majestatycznych gór.

Wodospady na rzece Krimml to jedna z najczęściej odwiedzanych atrakcji w Austrii. Dzieje się tak nie bez przyczyny – wysokość sięgająca 380 metrów plasuje je na pierwszym miejscu w Europie i piątym na świecie.Poszukiwacze skarbów powinni odwiedzić miejscowość Rauris w Salzburgu. Nie na darmo nazywa się ją wsią sępów i poszukiwaczy złota. Działała tu kiedyś największa w Europie i najwyżej położona na świecie kopalnia złota. Czasy jej świetności już przeminęły, ale hobbyści nadal mogą wyłowić trochę cennego kruszcu z wód przepływającej tędy rzeki Rauriser Ache. Bez obaw – znalezisko można wziąć ze sobą do domu.

Perły przyrody w parku narodowym

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 17 23.06.15 15:52

Page 18: Austria Rundreise

16

Z prądem Dunaju

Jedno trzeba przyznać mieszkańcom Górnej Austrii – są serdecznymi ludźmi, choć nie kryją dumy. – Johann Strauss wiedział w końcu, co komponuje – mówi nam jeden z gospodarzy. 150 lat temu kompozytor stworzył walca. Pierwotny tytuł utworu brzmiał „Nad pięknym modrym Dunajem”. Wielu uważa, że to nieoficjalny hymn kraju. Melodia ta pozwala mieszkańcom Górnej Austrii oddać najwyższy hołd „ich” Dunajowi. Czy rzeczywiście jest czemu hołdować?

Spróbujemy się o tym przekonać, podróżując środkiem transportu, który najlepiej nadaje się do podziwiania nadrzecznych krajobrazów – rowerem. Z pewnością nie będziemy rozczarowani.

Co prawda Dunaj nie wszędzie jest modry, ale mimo wszystko jest to przepiękna rzeka. Otaczający ją krajobraz tworzą niewielkie pagórki i dziewicze lasy. Mamy wrażenie, że w ogóle nie trzeba pedałować – zupełnie, jakbyśmy dali się ponieść silnemu prądowi rzecznemu. Po pokonaniu 4-5 kilometrów następuje najpiękniejszy moment. Wszystkie ruchy wykonujemy już automatycznie, nie musząc się nad nimi zastanawiać. Pozwala nam to skoncentrować się na wrażeniach, jakie odbierają nasze zmysły – plusku, szeleście, zapachu… i bogactwie skarbów, które odkrywamy po drodze. Odwiedzamy małe mieściny z wąskimi uliczkami i romantycznymi starówkami – np. Grein lub Maria Taferl. Podziwiamy liczne ruiny, które wyłaniają się z lasów. I wreszcie naszym oczom ukazuje się prawdziwy cud natury – zakole rzeki w Schlögen, gdzie Dunaj skręca o 180 stopni. Wspinamy się na punkt widokowy, aby w zachodzącym słońcu spojrzeć na ten cudowny spektakl przyrody z góry. Wygrawerowano tam wierszem: Spójrz, jak tam przed Tobą w dole Dunaj płynie, pomyśl o czymś, co Cię radością wypełnia, zastygnij jak w modlitwy niemej godzinie i patrz, jak Twoje życzenie wnet się spełnia. W takiej chwili nie można sobie już życzyć niczego więcej.

Następnego dnia ruszamy w dalszą drogę. Znów z prądem rzeki. Docieramy do doliny Wachau, wpisanej na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Cudowną woń roztacza tu wokół siebie bajeczne nadbrzeże, porośnięte drzewami morelowymi, które mienią się właśnie bielą kwitnących kwiatów. Po jednej stronie rzeki ciągną się lasy, po drugiej zaś – winnice z tarasami położonymi na stromych zboczach. Można odnieść wrażenie, że wszystko toczy się tutaj wokół moreli i wina. W pięknych średniowiecznych miasteczkach znajdziemy urocze sklepiki z morelami i stare lokale z wyszynkiem wina. Jeżeli naprawdę miałaby gdzieś istnieć kraina wiecznej szczęśliwości, to właśnie tutaj. Można odnieść wrażenie, że tutejsi mieszkańcy nie mają zmartwień, a już na pewno nie ma ich właściciel winnicy w Dürnstein. – Wszystko tam na górze robimy ręcznie, bo traktor nie podjedzie. To właśnie dzięki temu nasze wino jest tak wyjątkowe – mówi, wskazując ręką na zbocze, na którym znajduje się jego winnica.

Właściciele winnic są bardzo elokwentni i chętnie opowiadają o swoim winie i regionie. Możemy się o tym sami przekonać. Chcieliśmy przystanąć na krótki odpoczynek, a siedzimy już tutaj od dwóch godzin. Delektujemy się kieliszkiem aromatycznego Grüner Veltliner, podziwiamy imponującą wieżę kościelną i wpatrujemy się w nurt rzeki. Strauss miał rację. Dunaj jest piękny, choć nie zawsze modry.

DOL INA DUNAJU

© Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller

325 km ścieżki rowerowejDobrze rozbudowana i wygodna trasa wiodąca

przez Austrię od Pasawy do Wiednia to

najpopularniejszy odcinek Dunajskiej Drogi

Rowerowej o łącznej długości 2800 km, od

źródła w Niemczech aż do ujścia nad Morzem

Czarnym. www.donauradweg.at

Szlak Welterbesteig w dolinie WachauDolinę Wachau można zwiedzać nie tylko na

rowerze, ale również pieszo. Składający się z 14

odcinków szlak wędrowny Welterbesteig liczy

sobie 180 km. Przemierzając go, napotykamy

piękne krajobrazy i odwiedzamy liczne wsie

z winnicami. www.wachau.com

Śladami cesarzyNa Szlaku Cesarzy i Królów można spotkać

niezliczone skarby kultury, które pozostawili

po sobie dawni władcy Europy. Trasa prowadzi

z Regensburga przez Linz i Wiedeń aż do

Budapesztu.

strassederkaiserundkoenige.com

1 // Zakole Dunaju w Schlögen Wycieczka rowerowa nad zakole rzeki

w Schlögen w Górnej Austrii – naddunajski

cud przyrody.

Wycieczka rowerowa brzegami Dunaju to podróż w czasie. U celu czeka jedna z tradycyjnych winnic w dolinie Wachau.

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 18 23.06.15 15:52

Page 19: Austria Rundreise

1 //

© Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 19 23.06.15 15:52

Page 20: Austria Rundreise

2 //

3 //

4 //

1 //

© 1

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller 2

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/W

olfg

ang

Scha

rdt 3

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/M

oosl

echn

er 4

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/V

olke

r Pre

usse

r

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 20 23.06.15 15:53

Page 21: Austria Rundreise

19

© 1

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller 2

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/W

olfg

ang

Scha

rdt 3

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/M

oosl

echn

er 4

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/V

olke

r Pre

usse

r

DOL INA DUNAJU

Linz Miasto to ucieleśnia otwartość na świat i różnorodność. Wcześniej Linz uchodził za „szare” miasto przemysłowe. Dzisiaj jest to innowacyjna stolica kultury i sztuki. Linz jest miejscem spotkań w sercu Europy. Od niepamiętnych czasów spotykali się tu kupcy przemierzający szlak handlowy biegnący wzdłuż Dunaju. W mieście spotykają się również stara i nowa architektura – współczesne budowle Ars Electronica Center, Muzeum Sztuki Lentos czy nowy budynek opery genialnie wpisują się w architektoniczne dziedzictwo miasta. Mówiąc krótko, Linz tętni życiem. www.linz.at/Tourismus

Zakole Dunaju w Schlögen W Schlögen koryto Dunaju skręca o 180 stopni. Zakole to oficjalnie uznano za jeden z cudów natury Górnej Austrii. Panorama, jaka rozpościera się z punktu widokowego, rzeczywiście zapiera dech w piersiach. To prawdziwa magia! www.oberoesterreich.at

Grein Grein to miejsce, gdzie silny nurt Dunaju łączy się z delikatnie pofałdowanym krajobrazem. To jedna z najbardziej idyllicznych miejscowości nad Dunajem. Wyróżnia ją też ciekawa oferta kulturalna. Warto wspomnieć o zamku Greinburg, który góruje nad miastem od 500 lat, oraz o Muzeum Żeglugi, gdzie goście dowiedzą się, dlaczego jeszcze sto lat temu to właśnie żegluga była głównym źródłem dochodu w mieście i doprowadziła do jego rozkwitu. Zamek trzeba było w końcu za coś wybudować! www.grein.info

Maria Taferl Maria Taferl to ważny ośrodek pielgrzymkowy. Panuje tu mistyczny nastrój. Nie tylko ze względu na siedemnastowieczne legendy, które mówią o cudownym uzdrowieniu ciężko rannego pasterza i cierpiącego na depresję sędziego. Niezależnie od tego, czy

rzeczywiście miało to miejsce, miasto wraz z bazyliką do dzisiaj góruje nad doliną Dunaju. Roztacza się z niego cudowna panorama na cały alpejski łańcuch górski. www.mariataferl.at

Melk To prawdziwy spektakl. Kiedy poranna zorza oświetla opactwo benedyktyńskie w Melku, wygląda to tak, jakby do życia budził się kolosalny i przepiękny monument. Opactwo to jest największym istniejącym kompleksem barokowym w Austrii. To symbol doliny Wachau, która od 2000 roku figuruje na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. U stóp gości leży jeden z najbardziej zadziwiających naturalnych krajobrazów na świecie. Znajdujące się na stromych zboczach tarasy winnic nadają okolicy szczególnego charakteru. Część krzewów może być uprawiana wyłącznie ręcznie z uwagi na położenie zbocza. Wiosną kwitną tutaj na biało drzewa morelowe, roztaczając wokół siebie cudowną woń kwiatów.www.stiftmelk.at

Ruiny Aggstein Ruiny Aggstein leżą na stromej skale nad Dunajem. To pozostałości jednego z najsławniejszych zamków rycerskich w Austrii. Wizyta w tym miejscu jest mistycznym przeżyciem. Na gości czekają ukryte schody i wieże, lochy, sala rycerska i kaplica. To świetna okazja, aby odbyć niezapomnianą podróż w czasie do średniowiecza. W pamięci gości na długo pozostanie również panorama doliny Dunaju oraz pagórkowatego terenu Dunkelsteiner Wald. www.ruineaggstein.at

Dürnstein Dürnstein to ucieleśnienie uroku doliny Wachau – średniowieczne miasteczko tuż nad Dunajem, położone pośród stromych zboczy porośniętych winoroślą. Zachwyt budzą wąskie uliczki i piękna kolegiata z charakterystyczną niebiesko-białą wieżą. Nad miastem górują

ruiny zamku Dürnstein, w którym więziono angielskiego króla Ryszarda Lwie Serce. Dzisiaj obiekt ten można swobodnie zwiedzać.www.duernstein.at

Krems Kiedy z doliny Wachau dociera się do miasta Krems, od razu czuć, że jest to miejsce kontrastów. Działają tutaj ekstrawaganccy artyści. Widać to choćby po nowej przystani Krems-Stein, zwanej „bramą doliny Wachau”. To właśnie ze względu na tę nazwę nadano jej kształt olbrzymiej metalowej bramy. Nieopodal hala wystawiennicza łączy sztukę nowoczesną z tradycją – współczesne prace wystawiane są w dziewiętnastowiecznym budynku wielkiej fabryki tytoniu. Nowoczesną budowlą jest też znajdujące się niedaleko Muzeum Karykatury. Te współczesne projekty architektoniczne sprawiają, że historyczne budowle zyskują szczególną siłę oddziaływania. Brama Steinertor prowadzi do najstarszych budowli w mieście, przede wszystkim kościoła Dominikanów i zamku Gozzoburg przy ulicy Hoher Markt, który jest jedną z najważniejszych średniowiecznych budowli miejskich w kraju.www.krems.info

Opactwo Klosterneuburg Każdy, kto zobaczy opactwo Klosterneuburg, zatrzyma się i wejdzie do środka. Wrażenie robi już sam widok wspaniałej budowli, która stanowi połączenie architektury średniowiecznej i barokowej. Opactwo położone jest pośród porośniętych winoroślą zboczy. Za murami kryje się jeden z najcenniejszych skarbów kraju – ołtarz Mikołaja z Verdun z 1181 roku. Jest to jedno z największych zachowanych dzieł romańskich złotników. Warto dać się zaprosić na kieliszek wina. Opactwo utrzymuje w końcu najstarszą winnicę w Austrii. Z powierzchnią sięgającą 108 hektarów należy ona również do największych.www.stift-klosterneuburg.at

Skarby doliny Dunaju

1 // Linz Stolica Górnej Austrii stała się tętniącym życiem miastem sztuki i kultury.

2 // Oryginalny smakołyk Pochodzący z Linzu tort „Linzer Torte” uchodzi za najstarszy znany tort na świecie. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z roku 1653.

3 // Dunajska Droga Rowerowa Dunajska Droga Rowerowa prowadzi wzdłuż wspaniałych krajobrazów i skarbów kultury.

4 // Opactwo benedyktyńskie w Melku Ta barokowa budowla – wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO – jest symbolem doliny Wachau.

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 21 23.06.15 15:53

Page 22: Austria Rundreise

20

© 1

// A

lexa

nder

Hai

den

2 //

Öst

erre

ich

Wer

bung

/Roe

bl

Festiwal BruckneraZnany na całym świecie kompozytor Anton Bruckner znalazł inspirację dla swoich symfonii w Linzu. Organizowany we wrześniu festiwal jego imienia wskrzesza go do życia, przynajmniej muzycznie. Linz oferuje wtedy gościom niezwykłe doznania akustyczne.www.brucknerfest.at

Festiwal ARS ElectronicaFestiwal ARS Electronica to jeden z najważniejszych festiwali sztuki medialnej na świecie. Organizatorzy oferują gościom połączenie sztuki i technologii cyfrowej. Na wydarzenie to składa się ponad 200 niezależnych imprez. Twórców festiwalu wyróżniają kreatywność, idealizm i wysoki poziom wiedzy merytorycznej. Wspólnie pracują oni nad alternatywną przyszłością. www.aec.at/festival

Wystawy na zamku SchallaburgRenesansowy zamek Schallaburg to atrakcja architektoniczna i kulturalna. Co roku odbywają się tutaj wielkie wystawy. Wrażenie robią zwłaszcza wystawy specjalne, poświęcone wydarzeniom historycznym. W roku 2015 zostanie tutaj otwarta największa na świecie wystawa upamiętniająca pierwszą wojnę światową. www.schallaburg.at

Dni Baroku w MelkuNa Dni Baroku do Melku przyjeżdżają najlepsze orkiestry z całego świata. Organizatorzy słusznie podkreślają, że ich festiwal to uczta dla oczu i uszu. Artyści występują we wspaniałych wnętrzach kolegiaty, w pawilonie ogrodowym i położonym nieopodal zamku Pielach.www.barocktagemelk.at

Kiermasz moreli w dolinie WachauMorela to kulinarny symbol doliny Wachau i tutejszego stylu życia. W lecie mieszkańcy organizują święto tego owocu – legendarny kiermasz moreli. W średniowiecznych miasteczkach zapanowuje wówczas świąteczna atmosfera. Gospodarze pokazują gościom, jakie specjały można przygotować z ich ulubionego owocu – knedle z morelą, marmoladę, wódkę czy ciasto. Odbywają się również pokazy tańca i śpiewu ludowego. Racząc się miejscowym winem, goście nie mają wątpliwości, w czym tkwi radość życia mieszkańców doliny Wachau.

Festiwal w Krems nad DunajemFestiwal w Krems nad Dunajem oferuje gościom wiele niespodzianek. Miasto zachwyca ekscytującą mieszanką nietypowego tańca, gry aktorskiej i oryginalnej muzyki. Nie znajdziemy tu mainstreamu. Pomysłodawcy festiwalu stawiają przede wszystkim na (jeszcze) nieznanych wykonawców i dużą liczbę własnych produkcji, które można zobaczyć tylko tutaj. Mimo to w programie zawsze znajdzie się miejsce dla międzynarodowych sław. Jeden ze swoich albumów przedstawił w Krems Rufus Wainwright. Występował tu także zespół The Melvins. W 2010 roku można było usłyszeć techno-punk w wykonaniu Peaches, a w 2011 miasto gościło Johna Cale’a.www.donaufestival.at

Festiwal „Glatt & Verkehrt” w Krems„Glatt & Verkehrt” to jeden z najprzyjemniejszych festiwali muzycznych w kraju. Przyjeżdżają tutaj artyści z całego świata, aby w oryginalny, zabawny i zaskakujący sposób przedstawić swoje muzyczne korzenie. Pierwotne, tradycyjne style muzyczne łączą się ze zróżnicowanymi współczesnymi nurtami z całego świata. Artyści

występują w serwujących wino lokalach Heuriger w dolinie Wachau, na zamku w miejscowości Spitz nad Dunajem, w kościele franciszkanów w Krems i opactwie benedyktyńskim w Göttweig. Można tutaj posłuchać inspirującej muzyki w nie mniej inspirujących wnętrzach – to dopiero życie!www.glattundverkehrt.at

Festiwal w GrafeneggPomysł na letni dzień w Grafenegg: na początek zwiedzamy zamek. Następnie udajemy się na spacer po ogrodzie angielskim. Bierzemy ze sobą koszyk piknikowy, który można według własnego uznania skompletować w specjalnym sklepiku. Na łące przed zamkiem znajdujemy trochę cienia pod jednym z kilkusetletnich drzew. Uwalniamy zmysły, aby móc w pełni delektować się koncertami odbywającymi się w ramach festiwalu muzyki klasycznej – pod gołym niebem na muszli koncertowej o fantazyjnym kształcie lub w audytorium. Wieczorem można sobie pozwolić na lampkę wina z doliny rzeki Kamp.www.grafenegg.com

Park Archeologiczny CarnuntumWizyta w Parku Archeologicznym Carnuntum to podróż w czasie do czwartego wieku naszej ery. W starożytności rzymski obóz Carnuntum był częścią jednej z prowincji – Panonii. Zrekonstruowano wszystkie najważniejsze typy budowli, które można było spotkać w dzielnicy rzymskiego miasta – kamienicę, willę miejską i termy. Odbudowane budynki nie są jednak atrapami czy obiektami muzealnymi. To prawdziwe domy, w których można zamieszkać. Wyposażono je w rzymskie ogrzewanie podłogowe i działające kuchnie.www.carnuntum.co.at

DOLINA DUNAJU

Dunaj – rzeka kultury

1 // Kultura nad Dunajem Scena koncertowa w ogrodach zamku w Grafenegg.

2 // Linzer Klangwolke Spektakularne wydarzenie artystyczne między festiwalem Ars Electronica a Festiwalem Brucknera.

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 22 23.06.15 15:53

Page 23: Austria Rundreise

1 //

© 1

// A

lexa

nder

Hai

den

2 //

Öst

erre

ich

Wer

bung

/Roe

bl

2 //

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 23 23.06.15 15:53

Page 24: Austria Rundreise

1 //

© Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 24 23.06.15 15:53

Page 25: Austria Rundreise

23

1 // KARYNT IA

Co sprawia, że ludzie są gotowi nurkować nocą w wodach górskich jezior? Fascynacja dziewiczym i mistycznym światem, pełnym magicznych widoków.

Ostatnie promienie słońca spowijają w ciepłym świetle łąki i lasy wokół jeziora Weißensee. Zakładamy skafandry. Wokół panuje błoga cisza, którą zakłóca jedynie cykanie świerszczy – stały podkład muzyczny letnich nocy. Niebo jest bezchmurne, więc po zapadnięciu zmroku powinno być na nim widać wszystkie gwiazdy. Serce zaczyna mi bić szybciej, ponieważ oznacza to, że księżyc, który jest już niemal w pełni, oświetli nam drogę podczas nocnego nurkowania. Mimo to przyda się oczywiście

latarka, aby dokładnie obejrzeć fascynujący podwodny świat, zwłaszcza na większych głębokościach. Może to brzmieć paradoksalnie, ale urok nocnego nurkowania polega właśnie na ograniczonej widoczności. Nurek dostrzega jedynie to, co znajduje się akurat w polu oświetlanym przez latarkę. Liczba wrażeń jest ograniczona, ale są one za to bardziej intensywne. Zwłaszcza że kolory zwierząt i roślin, na które światło pada z bliskiej odległości, są wyjątkowo wyraziste.Ostatnia kontrola sprzętu. Butla z powietrzem, kompas, głębokościomierz, pas balastowy – wszystko jest na miejscu. Możemy się zanurzyć w krystalicznie czystej wodzie, z której jezioro Weißensee słynie daleko poza granicami Austrii. Już po kilku metrach dostrzegam pierwszą sylwetkę – to szczupak zatrzymał się z gracją między źdźbłami trzciny. Zapewne czyha na zdobycz. Wkrótce ukazują się nam kolejni mieszkańcy podwodnego świata. Wiele drapieżnych ryb właśnie poluje. Można się im dokładnie przyjrzeć, ponieważ w ogóle się nie płoszą.

Unosimy się w tajemniczych, podwodnych przestworzach zupełnie jak w stanie nieważkości. Zbliżamy się już do pięknego skupiska lilii wodnych tuż przed kąpieliskiem. To niemal surrealistyczny ogród podwodny, który oferuje schronienie mrowiu małych ryb. Ogromne wrażenie zrobił na nas też zatopiony las, który oglądaliśmy już wczoraj – stare drzewa, które zwaliły się do wody, stanowią idealne siedlisko dla płoci i karpi. Jezioro Weißensee wyróżnia się nie tylko pierwotną fauną i florą, ale też krystalicznie czystą wodą, która przy świetle dziennym oferuje widoczność sięgającą nawet 15 metrów. Z uwagi na szmaragdowozielony odcień często mówi się, że jezioro Weißensee to „alpejskie Karaiby”, zwłaszcza że dwie trzecie nadbrzeża to teren całkowicie niezabudowany.

Uwaga! Co to takiego? W świetle latarki pojawia się nagle rak. Po chwili strachu znika jednak zaskakująco szybko za kamieniem, aby schować się przed naszym wzrokiem. Aż trudno się nadziwić, ile się nocą tutaj dzieje. Z jednej strony nadpływa troć, a z drugiej obserwuje nas z bezpiecznej odległości ukryty w trzcinie okoń. Czas jednak płynie szybko, trzeba wracać na powierzchnię. Po wynurzeniu witają nas tysiące gwiazd – na niebie i na tafli wody, w której się odbijają. Już wkrótce będziemy się wymieniać wrażeniami przy kuflu zimnego piwa. Na razie jednak milcząco wychodzimy z wody, pogrążeni w ciszy letniej nocy. Zupełnie jakbyśmy chcieli w ten sposób choćby jeszcze przez chwilę zatrzymać urok podwodnego świata.

Podwodny świat austriackich jezior

Do kąpieli i piciaWoda we wszystkich karynckich jeziorach nadaje

się do picia. Zmarzluchów ucieszy również

wiadomość, że jezioro Klopein jest najcieplejsze

w całej Europie.

Renesans termTermy przeżyły swój pierwszy rozkwit w XIX

wieku. Dzisiaj wszędzie w Karyntii odkrywa się je

na nowo. Szczególnie godne polecenia są termy

w miejscowości Millstatt oraz odnowione termy

Werzer’s nad jeziorem Wörthersee.

Z pomostu prosto do sali koncertowejFestiwale takie jak Wörther See Classics,

Karynckie Lato czy Międzynarodowe Tygodnie

Muzyki w Millstatt oferują gościom idealne

uzupełnienie ich urlopu nad wodą.

1 // Jezioro WörtherseeJezioro Wörthersee w Karyntii to prawdziwy

spektakl natury, nie wspominając już o licznych

atrakcjach architektonicznych.

© Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 25 23.06.15 15:53

Page 26: Austria Rundreise

1 //

2 //

© 1

// S

teie

rmar

k To

uris

mus

/Har

ry S

chiff

er 2

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 26 23.06.15 15:53

Page 27: Austria Rundreise

25

© 1

// S

teie

rmar

k To

uris

mus

/Har

ry S

chiff

er 2

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/P

eter

Bur

gsta

ller

STYR IA

To jeden z tych pięknych jesiennych dni, kiedy powietrze wydaje się krystalicznie czyste, a kolorowe korony drzew błyszczą w delikatnym świetle promieni słonecznych. Nestorka rodziny Grainów założyła swój niezniszczalny fartuch i zabrała się za mycie dyni. Jak co roku. Robi to już od tylu lat, że sama dokładnie nie pamięta, ile to już czasu. Co prawda dzisiaj tylko niewielką część zbio- rów oporządza się ręcznie, ale jest to nadal jeden z jesiennych rytuałów, podobnie jak zbieranie

lśniących pośród liści kasztanów. Można by sądzić, że w dyni najważniejszy jest miąższ, ale to niepraw-da. Prawdziwym skarbem, jaki kryje w sobie ten owoc, są pestki, z których – po mieleniu, gnieceniu, prażeniu i tłoczeniu – powstaje wyśmienity olej.

Gospodarstwo rodziny Grainów nie jest jedynym producentem tego „zielonego złota” w regionie. Przed zakupem gospodarze chętnie zapraszają gości do degustacji. Turystów zaskakują intensywność delikatnie orzechowego smaku i niespotykany, ciemnozielony kolor. To olej z charakterem. Zdobędzie serce – i spiżarnię – każdego smakosza, który spróbuje go z pajdą chrupiącego wiejskiego chleba lub jako dodatku do wytrawnej sałatki z endywii. Zwłaszcza że jest to produkt ekologiczny, który stanowi idealny składnik diety ze względu na wysoką zawartość witamin, substancji mineralnych i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Promocja oleju z pestek dyni prowadzi niekiedy do absurdów – gospodarzowi z powiatu Murtal zabroniono nazywać swój wyrób „styryjskim”, ponieważ powiat ten – choć leży w Styrii – nie jest częścią tradycyjnego regionu uprawy dyni.

A do tego jeszcze kieliszek styryjskiego wina! Ale wróćmy do gospodarstwa państwa Grainów, w którym zaczyna się powoli roznosić cudowny zapach kasztanów prażonych na podwórzu razem z dopiero co zebranymi kolbami kukurydzy – nazywanymi tutaj „Woazn” – które tak wybornie smakują z masłem i solą. Do picia serwuje się – jak zawsze o tej porze roku – kieliszek „Sturmu”. „Sturm” to mętny, owocowy trunek – młode wino po pierwszej fermentacji, idealnie pasujące do smaku kasztanów. Jest to tak naprawdę produkt pośredni między moszczem a winem. Gotowe wino styryjskie cieszy się światową sławą. Obok oleju z pestek dyni jest to drugi największy hit sprzedażowy i eksportowy regionu. W okolicy nie brakuje więc tradycyjnych lokali z wyszynkiem wina, prowadzonych przez właścicieli winnic. Kto raz spróbował takich szczepów jak Weißburgunder czy Welschriesling bezpośrednio u sąsiada, nie chce już stąd wyjeżdżać. Może to być oczywiście zasługa nie tylko smaku wyśmienitego trunku, ale też gościnności Styryjczyków. Wylegując się w słońcu i delektując kieliszkiem wina – tym razem np. aromatycznego Chardonnay – można przy okazji usłyszeć od gospodarza kilka ciekawych historii o okolicy. Oczywiście już dawno zapadła decyzja o tym, że są to nasze pierwsze, ale na pewno nie ostatnie odwiedziny w styryjskim regionie uprawy dyni. W drogę powrotną wyruszymy z zapasem butelek „zielonego złota” w bagażniku.

Wyrazisty, prawdziwy, styryjskiStyryjski olej z pestek dyni to olej z charakterem. Podobnie charakter mają ludzie, którzy go wytwarzają. Najlepiej przekonać się o tym bezpośrednio w jednym z gospodarstw.

Wędrówka szlakiem winnicŁagodny klimat południowej Styrii sprzyja nie

tylko uprawie winorośli i owoców, ale też długim

spacerom szlakiem tutejszych winnic. Po drodze

czeka na gości wiele urokliwych miejsc, gdzie

można dobrze zjeść i spróbować wyśmienitych

trunków.

Śladem styryjskiego olejuNa szlaku prowadzącym ze Stainz do Eibiswaldu

serwuje się nie tylko klasyczne potrawy z dyni,

ale też takie specjały jak pstrąg w styryjskim

oleju z pestek dyni. 14 gospodarstw i 20

właścicieli restauracji utworzyło stowarzyszenie

zajmujące się promocją tutejszego oleju.

Polecamy porzucić auto na rzecz roweru, kolejki

wąskotorowej Flascherlzug czy oldschoolowego

traktora. www.oelspur.at

Specjały lokalnej kuchni, nie tylko z olejem z pestek dyni

Trzeba koniecznie spróbować sałatki z fasoli

i wołowiny na kwaśno z olejem z pestek

dyni. Specjałami regionu są też tradycyjna

kiełbasa Breinwurst, potrawa z kaszy gryczanej

Heidensterz i chrupiący kurczak Backhendl.

1 // Dynia to dobro kulturyPozbawione łusek pestki dyni są również

znakomitą przekąską do chrupania.

2 // Styryjskie winoIdylliczne winnice w skąpanej w słońcu Styrii

Południowej, okolice miejscowości Gamlitz.

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 27 23.06.15 15:53

Page 28: Austria Rundreise

26

© 1

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/J

ezie

rzan

ski 2

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/A

ndre

as H

ofer

ATRAKCJE STYR I I

1 // Park Narodowy GesäusePrzytulne schronisko pośród rajskiej, dziewiczej przyrody – Mödlinger Hütte.

2 // Architektura GrazuMuzeum sztuki współczesnej Kunsthaus to symbol odważnej architektury Grazu – miasta awangardy.

Każdy, kto był już kiedyś w Styrii, wie, że jej mieszkańcy to smakosze. Nie jest to jednak jedyny powód, dlaczego w poszczególnych regionach trafia tu na stoły tak zadziwiająca różnorodność specjałów. Na bogactwo tutejszego jadłospisu wpłynęło również urozmaicone rolnictwo. Tereny uprawne ciągną się tutaj od Alp aż po winnice. Jeżeli chcemy naprawdę poznać Styrię, powinniśmy wybrać się na kulinarną wyprawę, rezerwując też czas na kilka atrakcji kulturalnych, których w „zielonej marchii” również nie brakuje.

Atrakcje kulinarne regionu Ausser LandNajpierw nacieszymy oko widokiem zabytkowych willi z okresu cesarsko-królewskiego, a następnie uraczymy się chrupiącym pstrągiem alpejskim, cenionym za delikatne, jasnoróżowe mięso. Rybę tę często wędzi się również na drewnie bukowym – poezja smaku. Na deser warto wybrać się do pobliskiego Bad Ischl w Górnej Austrii. Legendarne ciasto „Zaunerstollen” do dzisiaj jest specjalnością tamtejszej cukierni o tej samej nazwie. Jeżeli taki deser zaostrzył komuś apetyt, zapraszamy do położonej tuż obok restauracji „Beim Zauner” z największym bufetem w Austrii.

Największa biblioteka klasztorna świataPrzez stulecia gromadzono tu i archiwizowano największe dzieła poszczególnych epok. W XIX wieku nazywano ją „ósmym cudem świata”. Zachwyca do dzisiaj już samym rozmiarem – 7 kopuł i 70 000 książek na długości 70 metrów. Przechadzając się po szlachetnej marmurowej podłodze w salach wysokich na 13 metrów i delektując widokiem starych ksiąg i fresków sufitowych mistrza Bartolomea Altomontego, czuje się głęboki podziw dla osiągnięć artystycznych i architektonicznych, do których ludzie byli zdolni już w tamtych czasach.

Dzika i romantyczna dolina GesäuseGesäuse to dzika i romantyczna dolina, do której wlewają się po skałach wzburzone wody rzeki Anizy. Nad doliną górują szczyty Alp Anizyjskich,

otoczone gęstymi lasami, ze względu na które Styrię nazywa się również „zieloną marchią”. Poziom zalesienia sięga tu 60%. Pośród tego zapierającego dech w piersiach krajobrazu utworzono Park Narodowy Gesäuse, który oferuje schronienie nie tylko uciekającym od zgiełku codzienności ludziom, ale też dzikiej zwierzynie, która odnajduje tu naturalne siedliska. Na wysokości od 700 do 1600 metrów zwierzętom nie brakuje łąk porośniętych trawą i ziołami. Taka dieta ma znakomity wpływ na jakość dziczyzny. Nic dziwnego, że można ją znaleźć w najróżniejszych formach nie tylko w restauracjach i gospodach, ale również delikatesach regionu. Co powiedzą Państwo na delikatne ragout z jelenia lub sarny, zanim wyruszymy w dalszą drogę w kierunku miasta Mariazell? Jeżeli czas goni, zawsze można po prostu wziąć na wynos kilka kiełbasek z jelenia lub kozicy.

Mariazell – miasto pielgrzymów i miłośników górJeżeli nie interesuje nas zgiełk wokół jednego z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych w Europie – sanktuarium maryjnego w Mariazell, powinniśmy wybrać się kolejką linową z centrum miasta bezpośrednio na górę Bürgeralpe. Latem na wysokości 1300 metrów nad poziomem morza można tutaj podziwiać cudowny spektakl – Mariazeller Bergwelle. To udane połączenie górskiej panoramy, gry świateł i laserów, wody oraz muzyki. Sięgające nawet 40 metrów fontanny „tańczą” w rytm utworów wykonywanych na żywo przez najróżniejszych artystów.

Pierwsza kolej górska na świecieMiłośnicy dawnej kolei powinni również obejrzeć położoną nieopodal pierwszą linię kolejową w historii, która biegła przez góry. Kolej Semmering oddano do użytku w 1854 roku. Była to wówczas brawurowa trasa, obfitująca w wąwozy i zakręty – z Gloggnitz przez Semmering do Mürzzuschlag i z powrotem.

W 1998 roku kolej Semmering wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Do dzisiaj przejechanie odcinka wiodącego z Wiednia na południe samo w sobie stanowi niezapomniane przeżycie.

Park Krajobrazowy AlmenlandPrzejeżdżając obok łąk porośniętych soczystą roślinnością i ciemnych lasów, można poczuć się jak w bajce, kiedy nagle na rozległym płaskowyżu pojawiają się granatowe wody jeziora Teichalmsee. Zgłodniałych gości mogą też zainteresować liczne woły wypasające się na halach. Pod gołym niebem ucztuje ich około 4000. Zajadają się soczystą trawą i aromatycznymi ziołami, które popijają krystalicznie czystą wodą źródlaną. Stado może się swobodnie cieszyć górskim powietrzem aż do jesieni, kiedy sprowadza się je do gospodarstw. Takie warunki życia cieszą pośrednio również gości, ponieważ krwisty stek wołowy z wypasanego na świeżym powietrzu zwierzęcia po prostu rozpływa się w ustach.

Kulinarna stolica AustriiNa taki tytuł trzeba sobie zasłużyć, ale Graz nie miał z tym problemu. Na terenie tego pięknego miasta nad rzeką Murą działa około 800 gospodarstw rolnych, które zaopatrują okolicznych mieszkańców w świeże produkty wysokiej jakości. Szefowie kuchni tutejszych restauracji i gospód wiedzą, jak przygotować z takich składników wyśmienitą ucztę! Graz to ponadto jedno z dziesięciu miast na świecie, któremu UNESCO przyznała tytuł „City of Design”. Na gości czeka tutaj niezwykła oferta kulturalna.Co roku tysiące gości przyciągają festiwale, takie jak Styriarte Graz czy Styryjska Jesień. Turyści chętnie odwiedzają również Austriacki Park Rzeźby, muzeum Joanneum czy muzeum sztuki współczesnej Kunsthaus. Zamek Eggenberg i zabytkowe centrum miasta zostały wpisane na Światową Listę Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.

Witamy w krainie przyjemności!

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 28 23.06.15 15:53

Page 29: Austria Rundreise

1 //

2 // © 1

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/J

ezie

rzan

ski 2

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/A

ndre

as H

ofer

Tradycyjna odmiana sałaty Grazer KrauthäuptelOkolice Grazu nadają się też idealnie do uprawy sałaty. Najpopularniejszą odmianą jest tradycyjna Grazer Krauthäuptel – w czasie sezonu spotkamy ją na każdym targowisku w mieście. Cieszy się ona popularnością przede wszystkim ze względu na lekko słodki, całkowicie pozbawiony goryczy smak i chrupkość. Smakuje wyśmienicie z olejem z pestek dyni i octem jabłkowym. Zachęcamy do spróbowania w domu lub w jednej ze wspaniałych restauracji w mieście.

Budzące grozę zamki i rozpływające się w ustach przysmaki – Styria WschodniaW zamku Riegersburg na gości czekają aż trzy wystawy, zapraszające do odbycia multimedialnej podróży przez burzliwą historię twierdzy – do czasów wojen tureckich i inkwizycji, ale też barokowej radości życia. Groza minionych dziejów tej niegdyś najpotężniejszej fortyfikacji chrześcijańskiego świata jest równie wielka, co radość, jaką sprawia zwiedzanie okolicy. Nasze podniebienie na długo zapamięta wizytę w fabryce czekolady „Zotter” i wytwórni wykwintnych szynek „Vulcano Ursprung”. Warto spróbować również boczku i szynek z wieprzowiny rasy mangalica, najlepiej ze świeżo startym styryjskim chrzanem.

Szlak Wina w Styrii PołudniowejStyrię Południową nazywa się często „Austriacką Toskanią”. Nawet jeśli porównanie to jest już trochę wyświechtane, trudno oprzeć się wrażeniu łudzącego podobieństwa, jeżeli widzi się dokoła po-rośnięte winoroślą wzgórza i cyprysy. Tutejsze dania w niczym nie przypominają jednak kuchni włoskiej. Najlepiej odwiedzić jeden z lokali prowadzonych przez właścicieli winnic. Warto zamówić sałatkę z fasoli z olejem z pestek dyni oraz kieliszek sty-ryjskiego wina. Polecamy szczepy Weißburgunder lub Sauvignon Blanc. Jeżeli przystawka zaostrzyła nam apetyt, na pewno skusimy się na „Brettljause” – pięknie przyozdobioną deskę świeżych wędlin i kiełbas od lokalnych producentów.

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 29 23.06.15 15:53

Page 30: Austria Rundreise

1 //

© M

useu

msQ

uart

ier/

Hert

ha H

urna

us

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 30 23.06.15 15:53

Page 31: Austria Rundreise

29

WIEDEŃ

Od projektantów po kolorowe targowiska – cesarski Wiedeń to tętniąca życiem metropolia, gdzie na gości czeka mnóstwo niespodzianek.Kiedy po raz pierwszy spacerujemy wzdłuż Kanału Dunajskiego, mamy wrażenie, jakbyśmy byli w Berlinie – w oczy rzucają się krzykliwe graffiti na kamiennych murach i niekończące się pasmo kultowych barów i klubów przy plaży. To ulica dla miłośników dobrej zabawy, a także osób lubiących jogging, rower i słońce. Znajdą tu też coś dla siebie ci, którzy lubią przyglądać się spokojnie płynącej rzece. Szczególnie imponuje nam wspaniała symbioza historii i współczesności. Krzykliwa sztuka uliczna konkuruje ze znaną na całym świecie architekturą secesyjną. Można tu zobaczyć kilka obiektów zaprojektowanych przez Ottona Wagnera – np. stacje metra Friedensbrücke i Roßauer Lände czy budynek śluzy, dzięki której architekt chciał uregulować Kanał Dunajski. Obecnie znajduje się tam restauracja „Schützenhaus”, specjalizująca się w kuchni tradycyjnej.

Nasz kolejny przystanek to Dzielnica Muzeów. Ten jeden z największych kompleksów artystycznych na świecie kryje w murach byłych dworskich stajni ok. 60 instytucji kulturalnych, w tym bardzo ważne instytucje, takie jak galeria Kunsthalle, Muzeum Leopoldów oraz mumok – Muzeum Sztuki Współczesnej Fundacji Ludwigów. Barokowe elementy architektoniczne znakomicie komponują się tutaj z młodszymi budowlami, a kultowy nastrój wzbogaca urozmaicona oferta kulturalna. Pośrodku – niczym mieszczański salon – rozpościera się obszerny dziedziniec. Spotykają się tu starzy i młodzi – rozmawiają, czytają i wypoczywają, siedząc na stylowych ławkach.

Nieopodal – w wąskich uliczkach wokół znanej ulicy handlowej Mariahilfer Straße – jak grzyby po deszczu wyrastają modne sklepy oryginalnych projektantów. Wyraźnie czuć, że jest to wiedeńskie centrum kreatywności. Potwierdzają to wystawy – znajdziemy tu wiele unikatowych egzemplarzy, którym daleko do mainstreamu. Bogata oferta obejmuje nie tylko odzież i akcesoria, ale też wystrój wnętrz. Warto również odwiedzić dzielnicę Spittelberg, gdzie w romantycznych kamienicach z okresu Biedermeier otwarto urocze butiki. Wielu projektantów, którzy prowadzą tam swoje sklepy, to już światowe sławy. Przede wszystkim Lena Hoscheck, której styl retro zachwyca nawet takie gwiazdy, jak Katy Perry. Warto też wspomnieć o Susanne Bisovsky, która łączy haute couture z elementami folkloru.

Niezwykle modne są w Wiedniu również mieniące się wszystkimi kolorami targowiska, np. targ spożywczy Naschmarkt z licznymi stoiskami i barami. W soboty odbywa się tu pchli targ. Sprzedawcy mają w ofercie wiele orientalnych produktów. Po skosztowaniu wszystkich propozycji handlarzy na targu Naschmarkt warto usiąść gdzieś na popołudniowy odpoczynek, ale nie na długo, bo czekają na nas kolejne atrakcje. Położony w drugiej dzielnicy targ Karmelitenmarkt roztacza wokół siebie aurę modnej oryginalności. Podobnie cieszący się coraz większą popularnością Meidlinger Markt czy nowo odrestaurowany Vorgartenmarkt. Wszystkie targowiska oferują nam dokładnie to, o czym marzymy – lekkość, beztroskę i mnóstwo przysmaków.

Wiedeń – dynamika cesarskiego miasta

1 // Salon towarzyski miasta Na wewnętrznym dziedzińcu Dzielnicy Muzeów

spotykają się różne kultury i pokolenia.

Modny Wiedeń

7tm to stowarzyszenie właścicieli 65 sklepików.

Wspólnie organizują oni wycieczki po swoich

lokalach, pokazując turystom, czym żyje modny

Wiedeń. www.7tm.at

Europejskie targi designu Blickfang odbywają

się co roku nie tylko w Kopenhadze czy

Hamburgu, ale też w Wiedniu. Na stoiskach

znajdziemy meble, odzież i biżuterię.

W Austriackim Muzeum Sztuki Użytkowej –

MAK – prezentują się zarówno krajowe, jak

i międzynarodowe talenty. www.bklickfang.com

W Dzielnicy Muzeów często odbywają się

imprezy kulturalne, m.in. festiwal literatury

o-töne. Latem w każdy czwartek znani

austriaccy autorzy czytają pod gołym niebem

fragmenty swoich książek. Wstęp bezpłatny.

www.o-toene.at

© M

useu

msQ

uart

ier/

Hert

ha H

urna

us

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 31 23.06.15 15:53

Page 32: Austria Rundreise

4 //

1 //

© 1

// S

imon

Bru

gner

/the

ysho

otm

usic

.com

2 //

Impu

lsTan

z „e

xpre

ssio

ns’ 1

4“/K

arol

ina

Mie

rnik

3 //

Öst

erre

ich

Wer

bung

/Pet

er B

urgs

talle

r 4 //

Öst

erre

ich

Wer

bung

/Pet

er B

urgs

talle

r

2 //

3 //

Wiedeń tętni muzykąOd Straussa do Haydna – Wiedeń to miasto znanych kompozytorów. Do dziś sceny muzyczne tętnią tutaj życiem.Festiwal Vienna Blues Spring zapewnia miastu rytmiczne brzmienia od 2005 roku. W jego ramach odbywają się liczne koncerty bluesa. Krajowych i zagranicznych utworów można słuchać przez ponad sześć tygodni. Występowały tu już takie sławy, jak Charlie Musselwhite, Kim Wilson czy Eddie „The Chief” Clearwater. Główną sceną festiwalu jest ośrodek kultury Reigen, gdzie pierwsze koncerty jazzowe organizowano już w latach pięćdziesiątych.www.viennabluesspring.org

Jeśli chcemy zagłębić się w austriacką scenę muzyczną, nie możemy pominąć festiwalu Popfest. Pokazuje się na nim różnorodność krajowych talentów. Wstęp jest bezpłatny. Wiele koncertów odbywa się pod rozgwieżdżonym niebem. Na świeżym powietrzu gra się m.in. przed Kościołem św. Karola Boromeusza na efektownie oświetlonej scenie na wodzie. Ten kilkudniowy festiwal tętni życiem i stwarza unikatowy nastrój. Koncerty odbywają się również w innych miejscach w okolicy – np. w ośrodku teatralnym brut w Künstlerhaus czy w gmachu wiedeńskiej politechniki.www.popfest.at

Warto też wybrać się na Festiwal Akordeonu. To propozycja nie tylko dla fanów tego instrumentu, ale też dla tych, którzy dopiero chcieliby się nim zainteresować. Akordeon i jego bogate brzmienie są gwiazdami festiwalu przez okrągły miesiąc. Od roku 2000 impreza nieustannie się rozrasta. Obecnie jest to już wydarzenie o znaczeniu międzynarodowym. Obok sław na festiwalu występują także debiutanci. Organizatorzy oferują gościom koncerty, warsztaty i pokazy tańca. Artyści występują na ok. 20 różnych scenach. www.akkordeonfestival.at

Jeden z wiedeńskich festiwali o największym znaczeniu międzynarodowym – ImPuls Tanz – poświęcono całkowicie tańcowi. Początki były skromne, ale obecnie wydarzenie to jest największą imprezą poświęconą tańcowi współczesnemu w Europie. Przez pięć tygodni Wiedeń gości światowej sławy choreografów i tancerzy, takich jak Wim Vandekeybus, Jerome Bel czy Marie Chouinard. Każdy może spróbować tutaj swoich sił w tańcu – organizatorzy oferują gościom udział w licznych warsztatach, nierzadko prowadzonych przez znanych artystów. To znakomita okazja, by się czegoś nauczyć i odkryć nową pasję. www.impulstanz.com

Wysoko ponad dachami serce miasta bije szczególnie szybko – znajdująca się na osiemnastym piętrze hotelu Sofitel restauracja Le Loft oferuje gościom zapierającą dech w piersiach panoramę Wiednia. Widać stąd Katedrę św. Szczepana, Kanał Dunajski i pagórkowate okolice miasta. W jasnych i całkowicie przeszklonych wnętrzach serwuje się tutaj dania inspirowane kuchnią Alzacji. Restauracja Le Loft już z daleka rzuca się w oczy dzięki imponującemu, kolorowemu sufitowi świetlnemu, zaprojektowanemu przez znaną artystkę Pipilotti Rist.

Swobodny nastrój na odpowiedniej wysokości tworzy także poddasze hotelu 25hours. Kolorowe meble i oryginalne, wygodne krzesła i kanapy sprawiają, że są to wnętrza na pograniczu salonu i bajecznego cyrku Varieté. Można też wyjść z drinkiem na wspaniały taras, z którego roztacza się widok na parlament, a przy dobrej pogodzie nawet na winorośle w podwiedeńskiej miejscowości Korneuburg. Często można tu też spotkać DJ-ów, którzy zamieniają spokojny nastrój w taneczne szaleństwo. www.25hours-hotels.com

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 32 23.06.15 15:53

Page 33: Austria Rundreise

31

© 1

// S

imon

Bru

gner

/the

ysho

otm

usic

.com

2 //

Impu

lsTan

z „e

xpre

ssio

ns’ 1

4“/K

arol

ina

Mie

rnik

3 //

Öst

erre

ich

Wer

bung

/Pet

er B

urgs

talle

r 4 //

Öst

erre

ich

Wer

bung

/Pet

er B

urgs

talle

r

W IEDEŃ

Miejskie nowości najłatwiej zauważyć podczas spaceru. Warto na przykład przejść się małą uliczką Theobaldgasse (w szóstej dzielnicy), gdzie na przestrzeni kilkuset metrów napotkamy kilka innowacyjnych sklepów i projektów – np. butik We Bandits, który oferuje własne projekty i modowe odkrycia ze Skandynawii i Azji. Nieopodal znajduje się sklep marki „anzüglich”, proponujący klientom odzież ekologiczną. Kilka domów dalej otworzono sklep z żywnością ekologiczną Feinkoch, który oferuje starannie dobrane składniki wraz z przepisami na pyszne dania. Na tej małej uliczce znajdziemy ponadto kawiarnię Akrap, która zaopatruje się w kawę z własnej palarni, oryginalny sklep Tongues, oferujący żywność i… płyty winylowe, klub Mon Ami oraz sklep afrykański Habari. Osoby zainteresowane austriackim designem mogą kontynuować spacer pobliską ulicą Gumpendorfer Straße. Można tam znaleźć ciekawe rzeczy z indywidualnych kolekcji w sklepach takich jak Anukoo czy Nachbarin.

Kolejne sklepy z modną odzieżą znajdziemy w położonych niedaleko uliczkach Lindengasse i Neubaugasse w siódmej dzielnicy. Butik Iny Kent to miejsce dla fanów torebek. Projekty Iny spodobają się osobom, które chcą połączyć miejską beztroskę ze zmiennością wizerunku. Art Point proponuje klientom modę awangardową. U Elke Freytag goście znajdą wspaniałe sukienki. Nie brakuje tu także sklepów czerpiących inspiracje z krajów nordyckich – wystarczy wspomnieć o finnshop, Fjordlys czy designqvist. Coś dla siebie znajdą tutaj ponadto miłośnicy second-handów.

Wrażenie robi również palmiarnia – zarówno latem, jak i zimą. Ta piękna stalowa konstrukcja została wzniesiona w 1882 roku. Oprócz części, w której zimują rośliny, stworzono halę dla motyli – Schmetterlinghaus. Pod tą samą nazwą działa tutaj też lokal typu brasserie, łączący urok minionych czasów z aurą modnej oryginalności. Kiedyś w tych secesyjnych wnętrzach wypoczywał cesarz. Dzisiaj wielu przychodzi tu na śniadanie lub lampkę wykwintnego wina. Budynek położony jest przy bocznym skrzydle pałacu Hofburg. Przebywając na imponującym tarasie, ma się u stóp park Burggarten, w którym spotykają się romantycy, nostalgicy i miłośnicy kultury. We wnętrzach palmiarni często występują też artyści. www.palmenhaus.at

Stoiska z kiełbaskami to już instytucja. Kojarzą się nierozerwalnie z Wiedniem zupełnie jak kawiarnie czy konie lipicańskie. Stoiska z kiełbaskami można znaleźć na każdym kroku. Spotykają się przy nich ludzie pochodzący z różnych krajów i warstw społecznych. Goście rozmawiają tu, filozofują… i oczywiście zajadają się kiełbaskami. Można poczuć atmosferę starego Wiednia. Niektóre stoiska postawiły na współczesny wystrój, interpretując tradycję w nowoczesny sposób. Znane są stoiska rodziny Bitzinger – przy Albertinaplatz i przy Diabelskim Młynie. Uchodzą za jedne z najlepszych w mieście. Bez wątpienia są też najbardziej eleganckie. Właściciele postawili na nowoczesny, minimalistyczny styl. Je tu każdy – od gościa na balu w Operze Wiedeńskiej po taksówkarza. Przy stoisku z kiełbaskami wszyscy są równi. Można się tu posilić kiełbaską w bułce z dodatkiem musztardy i cebuli (tzw. Bosna), hot dogiem czy specjalną kiełbaską z kawałkami sera w środku (tzw. Käsekrainer). Do popicia właściciele proponują piwo z beczki, wino, a nawet szampana. Uwagę zwraca na siebie również lokal Xpedit Kiosk, gdzie goście mogą usiąść przy stolikach. Można się tutaj raczyć nie tylko kiełbaskami, ale też atmosferą modnej oryginalności. A wszystko to w popularnej dzielnicy Freihaus-Viertel, pełnej małych galerii.

1 // Festiwal Popfest przed Kościołem św. Karola Boromeusza

Podczas wiedeńskiego festiwalu Popfest na

scenę wychodzą miejscowi muzycy. Bezpłatny

wstęp dla wszystkich.

2 // Festiwal tańca ImPulzTanz O festiwalu tańca ImPulsTanz można mówić

w samych superlatywach. Na gości czekają

międzynarodowi artyści i innowacyjny program.

3 // Spotkanie tradycji i awangardyW maju 2015 roku podczas European Song

Contest w Wiedniu.

4 // Kanał DunajskiKanał Dunajski stał się kolorowym centrum

kultury.

Wiedeński bulwar Ring „Moją wolą jest, by…” – pisał cesarz Franciszek

Józef w 1875 roku, nakazując budowę bulwaru

Ring. Spacer tą ulicą to podróż w czasie

śladami Habsburgów. Pokonując dystans pięciu

kilometrów, spotkamy obok siebie budynki

Opery Wiedeńskiej, Parlamentu, Ratusza, Teatru

Burgtheater, Uniwersytetu, Kościoła Wotywnego,

Muzeum Historii Sztuki i Muzeum Historii

Naturalnej.

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 33 23.06.15 15:53

Page 34: Austria Rundreise

32

Morawskie Pole to ciekawa część Dolnej Austrii. Jest to jedna z największych równin w kraju. Jej granicę wyznaczają dwie rzeki – Morawa na wschodzie i Dunaj z malowniczymi łęgami na południu. Region ten zwany jest też „spichlerzem Austrii” ze względu na znajdujące się tu żyzne gleby. To właśnie tutaj położony niedaleko Wiedeń zaopatruje się w warzywa.

Okolica ta może się jednak również pochwalić bogatą spuścizną historyczną. Możni przez stulecia pozostawiali tu po sobie wspaniałe ślady. Z uwagi na bliskość stolicy chętnie budowano na tych terenach okazałe pałace, gdzie spędzano czas wolny, zwłaszcza w lecie. Pełne przepychu pałace – powstałe w większości w XVIII wieku w stylu barokowym – otaczały przepiękne ogrody.

Sześć spośród okazałych pałaców, które świadczą o świetności minionych czasów, znanych jest jako Zamki Morawskiego Pola. Zalicza się do nich zwykle rezydencje Marchegg, Hof, Niederweiden, Eckartsau, Orth i Obersiebenbrunn. W ostatniej z nich znajduje się obecnie klasztor. Również inne obiekty przeszły jednak rewitalizację i znalazły nowe przeznaczenie. Na zamku Orth mieści się np. administracja Parku Narodowego Łęgi Naddunajskie. To właśnie stąd można wyruszyć na wycieczkę po znajdującym się pod ochroną terenie o długości 38 km, aby podziwiać jedne z największych dziewiczych łęgów w Europie.

Szczególne wrażenie robi zamek Hof – największa wiejska rezydencja w Austrii, rozciągająca się na obszarze ponad 50 hektarów. Książę Eugeniusz Sabaudzki wybudował tu sobie w późnych latach dwudziestych XVIII wieku wyjątkową siedzibę – pełen przepychu zespół budynków, zaliczanych do najokazalszych w Europie. Władca cieszył się tutaj urokami wsi i polował. W sercu rezydencji leżał zapierający dech w piersiach ogród obsadzony rzadkimi i egzotycznymi gatunkami roślin, schodzący siedmioma tarasami aż do Morawy. W roku 2002 rozpoczęła się zakrojona na szeroką skalę rewitalizacja zamku. Oryginalne meble i dzieła sztuki powróciły na swoje dawne miejsca, a ogród odzyskał pierwotny blask, który nadały mu potężne fontanny, kręte alejki, wspaniałe morza kwiatów i imponujące rzeźby. Można tu miło spędzić czas na spacerach, ale też spróbować swoich sił w zajęciach barokowego dworu – tkaniu wiklinowych koszy czy wyrobie alkoholu. W bajkowej rezydencji księcia regularnie odbywają się również imprezy kulturalne – od jarmarku wielkanocnego przez warsztaty ogrodnicze aż po festiwal barokowy.

Dolna Austria to kraina nie tylko okazałych zamków, ale też pięknej przyrody. Oprócz wspomnianego już Parku Narodowego Łęgi Naddunajskie utworzono tutaj także Park Narodowy Doliny Dyi. W tym najmniejszym parku narodowym Austrii znajdziemy bogactwo dziewiczych krajobrazów – strome zbocza skał, naturalne lasy liściaste i piękne łąki. Warto wybrać się tu na wycieczkę śladami bobrów i wydr.

Wiedeń to jedyna metropolia na świecie, która może się pochwalić wartymi uwagi winnicami. Z miłości do szlachetnych trunków słyną jednak również okolice stolicy. Najlepszym przykładem może być największa w Austrii gmina zajmująca się uprawą winorośli – Langenlois w Dolnej Austrii. Miejscowość ta leży w dolinie rzeki Kamp. Oprócz pięknych winnic i delikatnie pofałdowanych pagórków na gości czeka tu najoryginalniejszy ośrodek promocji wina w okolicy – Loisium. Światowej sławy architekt amerykański Steven Holl nadał temu budynkowi nietypowy kształt sześcianu

Pełne przepychu pałace, dziewicze krajobrazy i wspaniałe wina – okolice Wiednia kryją w sobie wiele atrakcji.

WIEDEŃ I JEGO OKOL ICE

Wycieczka za miasto

Co warto wiedzieć o okolicach Wiednia?

Liczby mówią same za siebie – ponad jedna

trzecia powierzchni Burgenlandu to obszary

ochrony przyrody lub krajobrazu.

Termy St. Martins w regionie Seewinkel to

luksusowa oaza spokoju dla poszukujących

chwili wytchnienia. Wcale nie jest łatwo się

zdecydować, mając do wyboru baseny z solanką

na świeżym powietrzu, sauny, sale z kominkiem

i strefę wellness z basenami wewnątrz i na

zewnątrz budynku. www.stmartins.at

Skansen w NiedersulzW skansenie w Niedersulz, położonym w sercu

regionu winiarskiego Weinviertel, można

zobaczyć, jak żyli i pracowali kiedyś tutejsi

mieszkańcy. www.museumsdorf.at©

1 //

Sch

loss

Hof

2 //

Öst

erre

ich

Wer

bung

/Gra

ner H

.P. 3

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/A

ndre

as H

ofer

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 34 23.06.15 15:53

Page 35: Austria Rundreise

3 //

2 //

1 //

WIEDEŃ I JEGO OKOL ICE

zamkniętego w futurystycznej osłonie ze szczotkowanego aluminium. To muzeum wina połączone z modnie zaprojektowanym hotelem robi wrażenie nie tylko z zewnątrz – w środku znajduje się zejście do labiryntu piwnic, których wiek szacuje się na nawet 900 lat.

Jeżeli już jesteśmy w tych okolicach, powinniśmy je gruntownie poznać. W tym celu warto wybrać się do sąsiedniej wsi Schiltern, która słynie z pięknych ogrodów. Następnie można odwiedzić Arkę Noego – Stowarzyszenie na rzecz Zachowania i Rozwoju Różnorodności Roślin Uprawnych. Warto też udać się do spokojnego miasteczka Krems, malowniczo położonego nad brzegiem Dunaju.

Słodkie winorośle są ważnym elementem życia również w kraju związkowym Burgenland. Na południu stowarzyszenie miłośników wina utworzyło tam Park Krajobrazowy Winnej Idylli, na którego terenie spotkamy lasy łęgowe i podmokłe łąki, a także romantycznie położone winnice i kryte słomą piwnice z winem. Najoryginalniejszą perłą na obszarze parku jest zapewne miejscowość Heiligenbrunn, gdzie znajduje się ponad sto zabytkowych piwnic z winem. Można tutaj cieszyć się urokami życia, wędrując od winnicy do winnicy i racząc się wspaniałymi winami w lokalach prowadzonych przez samych gospodarzy.

Również na północy Burgenlandu żyzne gleby lessowe zapewniają winnicom wspaniałe zbiory, z których powstają wykwintne trunki. Znajduje się tu także Jezioro Nezyderskie, zwane nostalgicznie „morzem wiedeńczyków”. Bynajmniej nie bez powodu – łączna powierzchnia 320 kilometrów kwadratowych sprawia, że woda i sitowie wydają się nie mieć końca. Panuje tu łagodny klimat z aż 2000 godzin słonecznych w ciągu roku. Wiejące często silne wiatry sprawiają, że jest to również popularne miejsce wśród żeglarzy, surferów i kitesurferów. Jezioro Nezyderskie wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.

Po drodze koniecznie trzeba zajrzeć do kawiarni i restauracji Mole West, która zachwyca atmosferą radosnej beztroski. Lokal położony jest bezpośrednio nad Jeziorem Nezyderskim. Siedząc przy stoliku, można obserwować wyczyny żeglarzy, mieniące się w różnych kolorach wody jeziora i latające nisko ptaki. To wspaniały spektakl, który można połączyć z kulinarnymi atrakcjami nowoczesnej kuchni, opartej na świeżych i nierzadko regionalnych składnikach. Regularnie odbywają się tu również koncerty. Dolce vita na wyciągnięcie ręki! Zwłaszcza kiedy podziwia się kolorowy zachód słońca, siedząc wygodnie na pięknym tarasie.

Najbardziej znanym producentem żywności ekologicznej w regionie jest Erich Stekovics z miejscowości Frauenkirchen, który ze zwykłego gospodarstwa warzywnego ojca wyczarował niezwykłą perłę rolnictwa. Zajmuje się uprawą starych, dawno już zapomnianych gatunków pomidorów – od pomidora zwyczajnego po odmianę zwaną „różą Libanu”. Pomidory pana Stekovicsa raz są żółte, a raz zielone. Nierzadko mają egzotyczny smak melona lub banana. Udało mu się wskrzesić do życia ponad 3200 zagrożonych gatunków. Latem pan Stekovics oprowadza gości po swoim gospodarstwie, opowiadając o pochodzeniu i walorach smakowych ulubionych odmian. Co ciekawe, gospodarz zawsze podkreśla, że nigdy nie podlewa swoich pomidorów. Poddaje je intensywnemu działaniu słońca, którego tutaj nie brakuje, i ciągle powracających silnych wiatrów. Życie tego beztroskiego regionu płynie w rytmie przyrody. Pasuje do niego motto restauracji Mole West:„Więcej jest filozofii w butelce wina niż we wszystkich księgach”. (Ludwik Pasteur)

1 // Zamek Hof na Morawskim PoluHistoryczne przedstawienie baletowe podczas wielkiego

Festiwalu Barokowego.

2 // Park Narodowy Doliny DyiJedna z najpiękniejszych, najbardziej romantycznych i

zróżnicowanych gatunkowo dolin w Austrii.

3 // Jezioro NezyderskieKrajobraz Jeziora Nezyderskiego został wpisany na Światową

Listę Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.

© 1

// S

chlo

ss H

of 2

// Ö

ster

reic

h W

erbu

ng/G

rane

r H.P

. 3 //

Öst

erre

ich

Wer

bung

/And

reas

Hof

er

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 35 23.06.15 15:53

Page 36: Austria Rundreise

www. a u s t r i a . i n f o

LAN

DKA

RTE0

ROW

PLE

69608_OEW_Rundreise_MUT_2015_ICv2.indd 36 23.06.15 15:53