2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 1
Raport 2012
Podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art. AUTOR: KONRAD SZUKALSKI, RESEARCHER: ŁUKASZ MACHETA
KOPIOWANIE I POWIELANE CAŁOŚCI LUB CZĘŚCI TEKSTU DOZWOLONE POD WARUNKIEM CYTOWANIA ŹRÓDŁA.
PRAWA AUTORSKIE DO ZDJĘĆ W TEKŚCIE POSIADA AGRA-ART SA.
Agra-Art. Spółka Akcyjna
Ul. Wilcza 55/63
00-679 Warszawa
http://www.agraart.pl
Metodologia czyli jak to wyliczamy
Nasz coroczny raport tworzymy w oparciu o dane z naszego serwisu internetowego. Wszelkie
notowania i informacje , na podstawie których powstało to opracowanie, jest publicznie
dostępne na naszych stronach www.agraart.pl.
Nasz raport powstał według następujących założeń:
dotyczy obiektów wystawianych na naszych aukcjach w 2012 r - w 95% procentach było
to malarstwo i rysunki, ze śladowymi ilościami rzeźb, rzemiosła i biżuterii.
analizujemy 2 rodzaje aukcji – tzw „duże” – czyli realne aukcje odbywające się w Hotelu
Bristol oraz internetowe – które przeprowadzamy wyłącznie wirtualnie.
Aukcji „dużych” było w mijającym roku 4 , internetowych – 12.
w Agrze nie stosujemy cen warunkowych, więc wszystkie ceny uzyskane, które są
źródłem analizy odzwierciedlają transakcje rzeczywiście przeprowadzone.
Liczby nie zawierają premium aukcyjnego (czyli opłaty 15% doliczanej do ceny
uzyskanej) – braliśmy pod uwagę tylko ceny „spod młotka”.
Sztuka dawna, współczesna, najnowsza – przyjęliśmy dość proste kryterium
rozróżniania – datę urodzin twórcy. W raporcie, sztuka współczesna rozumiana jest jako
tworzona przez artystów urodzonych po 1920 r., a dawna – jako twórczość starszych od
nich.
Podsumowania w niniejszym raporcie nie uwzględniają sprzedaży poza aukcjami,
ponieważ nie ujawniamy cen transakcyjnych w galerii, a poza tym techniczne
pozyskanie danych jest trudniejsze. Dociekliwych, zainteresowanych naszymi pełnymi
obrotami zapraszamy za kilka tygodni, kiedy nasz bilans będzie publikowany w KRS.
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 2
Obroty, liczby i obiekty
Zdecydowanie nie powinniśmy narzekać na miniony rok. Przybliżone oszacowania wskazują na
30% zwiększenie obrotów w stosunku do roku poprzedniego. Rekord najdroższej sprzedaży
obrazu w 2012 należy również do nas (Wyspiański). Udało nam się wystawić na aukcji kilka
innych, wybitnych dzieł, jakie pojawiają się na rynku raz na kilka , albo i kilkanaście lat.
Jednocześnie przez cały rok pracowaliśmy ciężko by takie perełki uzyskać, zdobyć, wynaleźć.
Brak podaży to największe zagrożenie, co odbija się na liczbie naszych aukcji - w bieżącym
roku było ich standardowo 4, a w poprzednich latach bywało i dwa razy tyle.
Zestawienie wyżej zawiera wszystkie aukcje – duże i internetowe.
-
2 000 000
4 000 000
6 000 000
8 000 000
10 000 000
12 000 000
14 000 000
2009 2010 2011 2012
Obroty Agra-Art
Obroty Agra-Art
Podsumowanie 2012 – sztuka dawna, współczesna, internet
obrót: 12 477 400
liczba wystawionych dzieł : 1186
liczba sprzedanych dzieł: 805 (67%)
udział w obrotach sztuki dawnej: 85,4%
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 3
Zestawienie dotyczy tylko aukcji dużych.
Jak widać z wykresów liczba obiektów wystawiana na aukcjach w ciągu 5 lat nie uległa większej
zmianie. Podobnie stosunek wystawionych do sprzedanych (ok. 62%). Wynika to ze specyfiki
aukcji realnej – liczba obiektów, jakie można wystawić jest ograniczona wielkością katalogu
oraz czasem trwania aukcji.
W Agrze-Art. licytujemy wszystkie obiekty, nie tylko wybrane, więc maksymalnie na aukcji
pojawia się 130 pozycji – a aukcja i tak trwa 3 godziny, i jest wyczerpująca dla obu stron.
Ponieważ liczba obiektów się nie zmieniła, a jednak obroty wzrosły w ostatnim roku o ponad
30%, można więc założyć, że zwiększyły się ceny. To z kolei jest wynikiem wyjątkowych dzieł,
jakie w 2012 roku trafiły do nas na aukcje.
0
100
200
300
400
500
600
700
800
2009 2010 2011 2012
Liczba obiektów wystawionych/sprzedanych
obiekty wystawione
sprzedane
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 4
Najwyżej sprzedane obrazy na aukcjach Agry-Art w 2012 roku
Pos. Autor - Tytuł - technika cena uzyskana data aukcji
1
Wyspiański Stanisław PORTRETY RODZINY STERNBACHÓW, 1904 pastel,
1 850 000 18-3-2012
2
Zak Eugeniusz AUTOPORTRET, 1916 olej, płótno
760 000 18-3-2012
3
Brandt Józef UCIECZKA, ok. 1890 olej, płótno
510 000 9-12-2012
4
Stanisławski Jan OGRÓD ZACZAROWANY, 1895-1900 olej, płótno
400 000 3-6-2012
5
Kotarbiński Wilhelm W CISZY WIECZORNEJ. ZADUMANA, ok. 1900 olej, płótno
280 000 18-3-2012
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 5
6
Siemiradzki Henryk U ŹRÓDŁA olej, płótno
275 000 3-6-2012
7
Okuń Edward MUSICA SACRA, 1915 olej, płótno
270 000 9-12-2012
8
Malczewski Jacek W PRACOWNI MALARZA, 1919 olej, tektura
250 000 18-3-2012
9
Malczewski Jacek PORTRET MIECZYSŁAWA GĄSECKIEGO olej, płótno
230 000 3-6-2012
10
Makowski Tadeusz CHŁOPCZYK. PORTRET FRANCOISA, 1927 olej, płótno
210 000 18-3-2012
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 6
Szczególnie wyraźnie widać to na tym wykresie. Aukcja w październiku 2012 była najsłabsza – i
też nie było na niej tak wyjątkowych prac, jak na pozostałych (szczególnie na marcowej).
Marzec 2013 to spektakularny wynik tryptyku Wyspiańskiego:
Stanisław Wyspiański, Portrety rodziny Sternbachów
3 6 10 12
obroty 4 622 300 3 027 500 1 908 100 2 536 800
-
500
1 000
1 500
2 000
2 500
3 000
3 500
4 000
4 500
5 000
Tysi
ące
obroty na dużych aukcjach w 2012
obroty
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 7
Czerwiec – to Stanisławski i Siemiradzki …
Jan Stanisławski, Zaczarowany ogród
…grudzień – Brandt i Okuń.
Józef Brandt, Ucieczka
Najbardziej popularni i pożądani
Na aukcjach sztuki dawnej dominują prace artystów polskich, szczególnie tworzących na
przełomie wieków. Oczywiście popularność zależy również od podaży, dlatego ten wskaźnik
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 8
może być nieco mylący. Na przykład każda praca Stanisławskiego, wystawiona w Agrze w 2012
została sprzedana (było ich 4), a bywają rzadko wystawiane.
O ile można się pokusić na wyprowadzenie pewnych prawidłowości, to należy ostrożnie je
interpretować, ponieważ często to co jest akurat dostępne na rynku niekoniecznie może
pokazywać prawdziwe preferencje kupujących.
Najbardziej popularni artyści (sztuka dawna)
Artysta Liczba dzieł
Wyczółkowski Leon 17
Fałat Julian 10
Karpioski Alfons 8
Malczewski Jacek 8
Hofman Vlastimil 7
Matejko Jan 7
Axentowicz Teodor 7
Kochanowski Roman 7
Chmielioski Władysław 7
Takim „zaburzeniem”, jest wynik Wyczółkowskiego, głównie z powodu sprzedawania przez nas
części kolekcji Kostaneckiego (jednego z największych przedwojennych krakowskich
kolekcjonerów), która zawierała m.in. kilkanaście pasteli tego artysty.
Co wpływa na atrakcyjność prac na aukcji :
1. Nazwisko (a raczej jego rozpoznawalność) – im bardziej znany twórca, tym bardziej
pożądany. Matejko, Malczewski, Wyspiański – to nazwiska znane ze szkoły, z muzeów,
występujące również często w całym uniwersum polskiej kultury. Trudno dyskutować z z
ponad 100 letnim wyborem Polaków. Nawet drobne szkice Matejki zawsze cieszą się
wielką popularnością
2. Cena. Wbrew pozorom, miłość do sztuki ma swoje mierzalne granice. Ponieważ dzieła
sztuki mają trudne i nie do końca określone kryteria wyceny, tym bardziej klienci są
ostrożni w akceptowaniu cen.
I tym bardziej poszukiwane są tanie prace Wielkich ( stąd np. wyjątkowa popularność
szkiców i rysunków Matejki).
3. Uroda. Nawet najbardziej znakomity obraz, uznanego artysty, udokumentowanym
pochodzeniem niekoniecznie znajdzie nabywcę. Nawet jeżeli cena będzie adekwatna do
nazwiska. Uroda obrazu – jakkolwiek trudno ją definiować, to jeden z najważniejszych
czynników powodzenia aukcji. Są obrazy, które każdy doceni, nawet wielbiciel abstrakcji
geometrycznej.
Powszechnie uznawane za piękne prace to marzenie każdego domu aukcyjnego – tylko
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 9
one potrafią wygenerować tyle emocji, by wynik aukcyjny okazał się wyjątkowy.
4. Pochodzenie i dokumentacja. Ten czynnik staje się coraz bardziej istotny w ostatnich
latach. Wynika pośrednio z kontaktów naszych klientów z zagranicznymi domami
aukcyjnymi oraz z coraz łatwiejszego i mniej czasochłonnego dostępu do źródeł
bibliograficznych.
Zachodnie domy aukcyjne narzucają nam pewien standard opisu – pochodzenie,
wystawy, zapis historii dzieła, dodatkowe zdjęcia (także w uv). W polskich realiach jest
to bardzo czasami trudne, bo nasze obrazy zwykle miały dość ciernistą historię, w której
występuje wiele (wojennych i powojennych) czarnych dziur. Ustalenie pochodzenia
polskiego obrazu to w większości przypadków rzecz mało możliwa. Na dodatek katalogi
wystaw w okresach początku wieku XX i wcześniej bardzo rzadko mają dokumentację
fotograficzną, a i opisy dzieł są bardzo ubogie .
Szukając historii dzieła korzystamy więc nie tylko z katalogów, albumów ale również z
listów, archiwów rodzinnych, przekazów i informacji od członków rodziny. Często
przypomina to pracę detektywa i wymaga wiele czasu. Na szczęście powszechna
światowa digitalizacja wszystkiego nieco ułatwia te poszukiwania.
Największe przebicia w 2012
(uwzględnione tylko obrazy mające cenę wywoławczą powyżej 50 tyś)
Wywoławcza Uzyskana % przebicia Tytuł Autor
120 000 275 000 129% U ŹRÓDŁA Siemiradzki Henryk
70 000 148 000 111% OBŁOK, 1903 Stanisławski Jan
150 000 270 000 80% MUSICA SACRA, 1915 Okuo Edward
450 000 760 000 69% AUTOPORTRET, 1916 Zak Eugeniusz
90 000 150 000 67% STRZECHA I CHMURA, 1900 Ruszczyc Ferdynand
150 000 250 000 67% W PRACOWNI MALARZA, 1919
Malczewski Jacek
58 000 92 000 59% KOMPOZYCJA NR 13, 1976 Stażewski Henryk
180 000 280 000 56% W CISZY WIECZORNEJ. Kotarbioski Wilhelm
90 000 130 000 44% CZERKIESI / HUCULSCY MYŚLIWI
Wierusz-Kowalski Alfred
80 000 108 000 35% PORTRET ŻONY, ok. 1900 Malczewski Jacek
Przebicia cen wywoławczej należy interpretować bardzo ostrożnie, szczególnie ich prezentację
w procentach. Pamiętajmy, że inną wagę ma licytacja obiektu za kilka tysięcy, a inną pozycja za
kilkaset. Bardzo łatwo osiągnąć kilkadziesiąt procent przebicia za rysunek Matejki niż za olejną
pracę Brandta .
Z tego powodu nasza tabela powyżej pokazuje zestawienie dzieł droższych.
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 10
Sztuka powojenna, współczesna, najnowsza …
Niestety na rynku aukcyjnym, dzieła sztuki powojennej nie sprzedają się na aukcjach tak dobrze
jak prace dawniejszych artystów.
To co najczęściej można znaleźć, to przeciętne prace przeciętnych artystów za nieprzeciętne
ceny. Oferowane nam obiekty rzadko przechodzą przez sito surowej selekcji dopuszczającej do
aukcji – głównie z powodu oczekiwań cenowych.
Na początku lat 2000 sztuka powojenna miała swój tryumf rynkowy – wielu artystów obecnie
niesprzedawalnych, wówczas znajdowało nabywców. Teraz zaś – zastój. Jedynie kilku
nielicznych klasyków oparło się kryzysowi, ale z kolei prawie zupełnie znikli z podaży.
Nowosielski, Fangor, Kantor – ich poważne prace bezpiecznie wiszą w wybitnych kolekcjach i
rzadko zmieniają miejsce poprzez aukcje. Większość transakcji w tym segmencie odbywa się
na zasadzie wymiany między kolekcjonerami lub w obiegu galeryjnym. Trzeba pamiętać, że
istnieje w Polsce kilka wspaniałych i bogatych kolekcji sztuki powojennej, które stale są
uzupełniane, ale już o dzieła bardzo wybitne.
Nie tylko nasz dom aukcyjny zrezygnował z osobnych aukcji sztuki współczesnej, powszechną
strategią od kilku ostatnich lat jest dołączanie zestawu wyselekcjonowanych prac do wspólnej
aukcji . Dodatkowym zjawiskiem, w pewnym sensie zastępującym aukcje „klasyków
współczesności” są aukcje młodej sztuki.
Niestety te zjawiska są konsekwencją „nożyc” rynkowych : z jednej strony wybitne dzieła
artystów powojennych są rzadkie i drogie, z drugiej liczba potencjalnych kupujących jest o wiele
mniejsza niż w przypadku sztuki dawnej. W lukę wchodzi tania (o rząd wielkości) , łatwo
dostępna sztuka najnowsza, która przechwytuje nowych, potencjalnych klientów.
Być może jest to naturalna tendencja – na bardziej dojrzałych rynkach, sztuka współczesna (ta
droższa) masowo raczej na aukcjach się nie pojawia, jej promocją i sprzedażą zajmują się
galerie. Jedynie prace tych już docenionych i wypromowanych pojawiają się na licytacjach,
ponieważ mają szansę się sprzedać.
To ma swoją logikę, ponieważ aukcja nie służy do promocji tylko do sprzedaży. W Polsce, gdzie
nie ma stabilnego systemu galerii , często aukcje uznaje się za mechanizm do promocji artysty.
Artyści urodzeni po roku 1920 (bez aukcji internetowych)
obrót: 1 196 400
liczba wystawionych dzieł : 103
liczba sprzedanych dzieł: 57 (55%)
udział w obrotach całego roku: 9,6%
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 11
Prace Jerzego Dudy-Gracza i w 2012 roku cieszyły się dużym
powodzeniem, zarówno te olejne, jak i papierowe, sprzedawane
na aukcjach internetowych
J.Duda-Gracz
Polska szkoła jazdy,
32 000 /50 000
Mimo zastoju jest, jednak pewien wąski kanon artystów, których dzieła na aukcjach się
pojawiają i sprzedają.
Artysta Obrót Liczba dzieł
Duda Gracz 179 000 4
Tarasin 169 000 2
Yerka 117 000 4
Nowosielski 104 000 2
Beksioski 76 000 1
Dominik 71 000 4
Mitoraj 59 000 2
Opałka 54 000 3
Szancenbach 46 000 2
Modzelewski 32 000 1
Najdrożej sprzedanym obrazem ze sztuki współczesnej był w 2012 roku Tryptyk Jana Tarasina (90 000 )
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 12
Klienci
W tym przypadku również nie możemy narzekać. W ostatnim roku, przynajmniej u nas, liczba
transakcji wzrosła, ale też znacząco więcej osób interesowało się sztuką. Na każdej aukcji około
30-40 % to były osoby nowe, pierwszy raz kupujące lub rejestrujące się do licytacji.
Struktura rynku,
Niestety rynek dalej pozostaje płaski, jeżeli chodzi o przekrój cen. Mówiąc prościej - najwięcej
klientów i tzw. ruchu aukcyjnego (czyli przebić, zainteresowania, zleceń) dotyczy przedziału do
150 tyś zł.
Nawet w przypadku obiektów wyjątkowych, porównując do poprzednich lat, wyniki cen “z górnej
półki” nie są zachwycające. Do obrazów o wartości rzędu kilkuset tysięcy stają w szranki
przeważnie kolekcjonerzy znani nam od lat, w tym przedziale nowi klienci to rzadkość.
Podsumowując - rynek sztuki wcale się nie „zwija”, tylko cały czas jest w przedłużonej fazie
początkowej. Wiele osób próbuje, kupuje, interesuje się, ale nie wchodzi na wyższy poziom.
Na samym topie są zaś ludzie, którzy kilka lat temu pokonali barierę psychiczną wysokiej ceny
(kilkuset tysięcy), ale też jedynie coś naprawdę wyjątkowego jest w stanie ich pobudzić do
aukcyjnej walki. Niestety bardzo mało osób dołącza do tej „topowej” grupy.
Zagranica
Dzięki dalszemu zliberalizowaniu prawa wywozu, w 2012 mieliśmy więcej transakcji
zagranicznych. Dotyczyło to zarówno klientów mających polskie korzenie, jak i np Rosjan,
którzy cenią kilku naszych twórców. Niestety prawo wywozowe dalej jest niedopracowane i
wymaga poprawek – np. nieuregulowane są kwestie potwierdzania wwozu, które bardzo ułatwia
późniejszy wywóz.
Mimo, że nasz rynek uchodzi za bardzo narodowy i hermetyczny, to jednak zagranica puka do
nas coraz częściej. Coraz rzadziej też polski rynek traktowany jest jako nieprzyjemna egzotyka.
Zwiększa się też zainteresowanie polskimi artystami w innych krajach, nie tylko jeżeli chodzi o
sztukę najnowszą (jak Opałka), ale też dawniejszą (Witkacy, Biegas).
Spotkaliśmy się również z zainteresowaniem z powodu tylko urody obrazu, ponieważ nazwisko
niewiele znaczyło dla zagranicznych klientów. Był to obraz Okunia (Musica Sacra, z grudniowej
aukcji), którego uroda była niezaprzeczalna, a cena (jak na polskie warunki – niebagatelna).
Niestety, brak możliwości wywozu wyłączył zagranicznego kolekcjonera z możliwości licytacji, a
szkoda, bo zapewne wynik (270 tyś) byłby większy.
Ten przykład pokazuje, że jeszcze większe zliberalizowanie prawa wywozowego rynkowi by
pomogło – bo dla kolekcjonerów zagranicznych ceny najlepszego polskiego malarstwa są
bardzo atrakcyjne w porównaniu do jakości sztuki z ich rodzimych krajów.
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 13
Najdrożej sprzedane prace na aukcjach online w
2012 roku:
po lewej:
Zdzisław Beksioski,
olej, 37 x 13.5 cm
3 000/10 100
po prawej:
Jerzy Duda-Gracz
akwarela, 35.5 x 26 cm
2 000 / 6 400
Aukcje internetowe,
W poprzednim roku rozpoczęliśmy współpracę z Wirtualną Polską - nasze aukcje od czerwca
2012 pojawiały sie równolegle także na tym portalu. Niewątpliwie zyskaliśmy dzięki temu
dodatkową prezentację w ogólnokrajowym medium i troszkę zwiększyliśmy obroty, ale na
wyraźny efekt chyba jeszcze trzeba poczekać.
Aukcje online pozostają dalej naszym popularnym, comiesięcznym “samograjem”, za pomocą
którego sprzedajemy obiekty tańsze.
Nasz aukcje internetowe nie są tym samym co aukcje młodej sztuki.
W jakiejś części pojawiają się tam prace młodych, nieznanych artystów, ale w większości
wystawiamy rysunki, grafiki klasyków XX wieku – Nowosielskiego, Fijałkowskiego, Kantora,
Dudy-Gracza.
Aukcje online to doskonały „poligon” dla osób nowych, które obawiają się poważniejszego
zaangażowania na rynku.
Aukcje internetowe w 2012:
obrót: 617 800
liczba wystawionych dzieł : 734
liczba sprzedanych dzieł: 523 (71%)
udział w obrotach całego roku: 5%
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 14
Sprzedaż poaukcyjna (galeryjna)
Tu szczególnie miniony rok był dla nas łaskawy. Przy wskaźniku sprzedawalności aukcyjnej
powyżej 60% (sprzedane/wystawione) jesteśmy w krajowej czołówce. Ale.. niestety nie
wszystko się na aukcji sprzedaje.
Różne są tego przyczyny - jak czynniki niezależne (brak czasu, “umknięcie” terminu), są też
klienci którym ta forma sprzedaży nie odpowiada. Najbardziej istotną jednak przyczyną
niepowodzenia jest źle oszacowana cena obiektu.
Cóż, w tym punkcie rozchodzą sie interesy domu aukcyjnego i właściciela - ponieważ firmie
zależy by sprzedać w ogóle, a wstawiającemu - by jak najdrożej. Spędzamy dużo czasu na
negocjacjach z właścicielami, aby cena była zachęcająca, ale nie zawsze można ją precyzyjnie
ustalić. Nie jest też możliwe przewidzieć wszystkie preferencje kupujących i zawsze po aukcji
część dzieł pozostaje niesprzedanych.
Aby dać im drugą szansę, prezentujemy je w galerii - już na troszkę innych zasadach. Można
się targować, składać własne oferty i nie ma presji czasu, jeżeli chodzi o decyzję.
W ubiegłym roku sprzedaż galeryjna cieszyła się u nas bardzo dużym powodzeniem.
Oczywiście ceny transakcyjne zwykle odbiegały od pierwotnych, ale też galeria służy temu by
znaleźć “złoty środek”.
Ślubny wianek , Władysława Czachórskiego (po
lewej)
oraz
Spotkanie na grobli, Józefa Brandta (poniżej) to
nasze najwyższe sprzedaże galeryjne w 2012 roku
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 15
Obecność galerii w Internecie jest głównym motorem napędzającym sprzedaż. Nawet okres
wakacyjny, który od lat był martwy, w ubiegłym roku przyniósł nam dużo udanych transakcji.
Być może niektórzy klienci potrzebują więcej czasu do namysłu, popatrzenia na obraz, spokoju.
Udało nam się sprzedać prace Czachórskiego, Brandta, Siemiradzkiego , ale także wiele innych
prac.
Sprzedaż galeryjna jest też źródłem cennej informacji o preferencjach klientów i poziomach
akceptowanych cen. Niektóre obrazy od razu po pojawieniu się na galeryjnych stronach budzą
duże zainteresowanie i pojawiają się oferty z niższymi cenami. Inne natomiast, nawet po
okresowych przecenach nie przyciągają nikogo.
Z popularności galerii można też wysnuć wniosek, że większość cen obrazów jest albo za duża,
albo rynek przyzwyczaił klientów do licytacji w dół i niejako „z zasady” oczekują o wiele niższej
ceny.
Nie jest też wcale regułą, że obraz, który nie został sprzedany na aukcji, od razu traci na
wartości. Mieliśmy przypadki, gdzie prawdziwa licytacja zaczynała się właśnie w galerii.
Wiedza i know-how
To na pewno nie jest efekt jednego roku, tylko pracy kilku ostatnich lat i wielu czynników.
Nasi klienci się zmieniają - nie tylko wiekowo, ale też mentalnie.
Powszechność dostępu do informacji poprzez Internet ogromnie wpływa na zachowania
klientów. Publikowanie notowań aukcyjnych (nie tylko polskich), a przede wszystkim łatwość do
ich dotarcia, sprawia, że każdy może łatwo określić poziom cen i wartości.
Dealerzy, którzy liczą na to, że ich klienci nie znają cen i można ich “oskubać” przechodzą już
zdecydowanie do historii.
Na aukcjach zagranicznych dalej pojawiają się prace polskich artystów, ale trend kupowania
indywidualnego chyba powoli gaśnie. To też element edukacji - może i można za granicą kupić
taniej, ale niekoniecznie obiekty prawdziwe. Szczególnie w drugiej połowie roku pojawiło się na
zagranicznych aukcjach wiele obrazów bardzo wątpliwych. Niestety później takie “kwiatki”
czasami trafiają do nas i wówczas okazuje się, że zakup rzeczywiście był nietrafiony.
Na szczęście coraz mniej takich przypadków zanotowaliśmy w ubiegłym roku. Coraz więcej
osób przekonuje sie, ze tanio u sąsiadów nie znaczy bezpiecznie, nie mówiąc już o
przekłamaniach na zdjęciach w katalogu/Internecie, niedokładnym opisie stanu zachowania itp.
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 16
Kryzys czy prosperity ?
Rynek sztuki jest rynkiem trudnym dla każdego – i dla profesjonalistów, i dla klientów.
W polskiej gospodarce, odwrotnie jak w innych krajach rozwiniętych, jest traktowany jako coś
zupełnie dziwnego. Ze względu na swoją wartość ( w stosunku do innych dziedzin gospodarki)
jest postrzegany adekwatnie – jak coś prawie nie istniejącego. Ma to duże konsekwencje na
przykład jeżeli chodzi o regulacje prawne – nie mamy takiej siły przebicia u prawodawców jak
inne sektory.
Z drugiej strony, reguły rządzące rynkiem mało przypominają te, które powszechnie stosuje się
w gospodarce – trudno o mierzalne prawidłowości, stałe zasady, wiele zależy od
indywidualnych preferencji, jeszcze więcej od przypadku (aukcja) czy emocji.
Nic więc dziwnego, że polski rynek sztuki nie błyszczy złotem i nie m co się dziwić ostrożności
klientów.
Na szczęście, jak to zostało wspomniane wyżej, obecnie jest o wiele łatwiej wyrobić sobie
samemu pogląd na temat rynku, cen i reguł. Mimo różnych fałszywych proroków, szermujących
hasłem „inwestycje w sztukę”, po kilku kliknięciach szybko można zobaczyć, że „król jest nagi” i
że to nie jest inwestycyjny raj, ta cała sztuka. Oczywiście zdarzają się wspaniałe okazje, „złote
strzały”, ale wymagają równie dużo wiedzy, czasu i szczęścia co w innych inwestycyjnych
dziedzinach.
W Polsce, wbrew jękom wokół, zainteresowanie sztuką rośnie stale. Widać to po liczbie nowych
twarzy na aukcjach, po tłumach na wystawach, w muzeach, po zainteresowaniu mediów.
Od zainteresowania do kupowania, jest jednak długa droga, być może wymagająca nawet lat i
pokoleń.
Największy „ruch w interesie” jest w przedziale do 150 tysięcy złotych, ale czy to jest mało ?
Otóż to wcale nie , ponieważ mentalna bariera przy zakupie obrazu jest o wiele wyższa niż przy
innych dobrach. Mówiąc zrozumiale – łatwiej jest zaakceptować wydanie 400 tyś na samochód,
niż 40 tyś na obraz (oczywiście przy założeniu, że kogoś stać na jedno i drugie). Przy całej
miłości do sztuki, pieniądz zawsze schładza emocje.
Ta dysproporcja pokazuje jak trudny jest ten rynek, jak trudno jest przekonać do wartości tego
co się oferuje. Nasi klienci od kilku ostatnich lat wykonują dużą pracę samo edukacyjną, zanim
wydadzą pierwszą złotówkę. Szukają, analizują, porównują i pytają się, sobie zostawiając
ostateczną analizę i decyzję. Wymagają od nas coraz więcej i dzięki temu reguły naszego
rynku stają się z roku na rok bardziej przejrzyste, przekonując coraz więcej osób do rozpoczęcia
zakupów.
Tak naprawdę, największym problem jest podaż, ponieważ tych najlepszych prac będzie
zawsze brakować. Od kilku lat próżnię rynkową starają się zapełnić inne kategorie obiektów –
sztuka najmłodsza, design, obiekty kolekcjonerskie. Ciężka to droga, skoro nawet obrazy
największych polskich malarzy nie są często rynkowo doceniane.
2012 – podsumowanie roku aukcyjnego w Agra-Art SA
© Konrad Szukalski Agra-Art SA 2013 str. 17
Spis treści Metodologia czyli jak to wyliczamy ........................................................................................................ 1
Obroty, liczby i obiekty ........................................................................................................................... 2
Najwyżej sprzedane obrazy na aukcjach Agry-Art w 2012 roku .............................................................. 4
Najbardziej popularni i pożądani ............................................................................................................ 7
Co wpływa na atrakcyjnośd prac na aukcji : ............................................................................................ 8
Największe przebicia w 2012 .................................................................................................................. 9
Sztuka powojenna, współczesna, najnowsza … .................................................................................... 10
Klienci ................................................................................................................................................... 12
Struktura rynku, .................................................................................................................................... 12
Zagranica .............................................................................................................................................. 12
Aukcje internetowe, ............................................................................................................................. 13
Sprzedaż poaukcyjna (galeryjna) .......................................................................................................... 14
Wiedza i know-how .............................................................................................................................. 15
Kryzys czy prosperity ? .......................................................................................................................... 16