1
Kiedy i w jakich okoliczno- ściach rozpoczęła się Pani przygoda z puzzlami? Pewnego razu, podczas ro- bienia zakupów zaintereso- wały mnie puzzle z obrazkiem na pudełku, przedstawiającym bawarski zamek Neuschwan- stein, (Nowy Kamienny Zamek Łabędzia), o którym wcześniej czytałam. Pomyślałam wów- czas, że może warto spróbo- wać go ułożyć. Powoli z ty- siąca drobnych elementów ułożyłam piękny obraz. Te puzzle zainspirowały mnie do dalszego układania. Potem za- kupiłam kolejne pudełko puz- zli i tak się zaczęło. Dlaczego układa Pani puz- zle? Jaki wpływ ma to na Pani życie? Bardzo lubię układać, wręcz uwielbiam. Nie potrafię jed- noznacznie powiedzieć co jest tego przyczyną, dlaczego od- czuwam taką potrzebę. Puz- zle działają na mnie bardzo pozytywnie, uspokajają mnie, wyciszają i ćwiczą spostrze- gawczość. Dlatego kończąc układać jeden puzzel, zaraz ku- puję następny. Tego nie moż- na racjonalnie wytłumaczyć. „Puzzlowa pasja” mobilizu- je mnie do działania, dlatego organizuję wernisaże swoich prac. Cieszę się, że ludzie chęt- nie przychodzą na moje ory- ginalne wystawy. Dzięki temu czuję się szczęśliwa. Muszę przyznać, że ułożone i oprawione przez Panią puz- zle wyglądają imponująco. Jak duża jest Pani aktualna kolekcja? Z których prac jest Pani szczególnie dumna? Układam różne puzzle, w większości polskich produ- centów. Do dnia dzisiejszego ułożyłam 93 obrazy, składające się w sumie z 76 060 elemen- tów. Największą część mojej kolekcji stanowią puzzle „Ca- storland”, które są naprawdę niezwykłe, a oprawione mogą stanowić piękny element wy- stroju wnętrza. Jeżeli cho- dzi o prace, z których jestem dumna, to mogę powiedzieć, że dużą satysfakcję odczu- wam zawsze po ułożeniu puz- zli o dużej ilości elementów. Oczywiście wymaga to wy- trwałości i cierpliwości, ale uzyskany efekt jest naprawdę imponujący. Posiada Pani bardzo różno- rodne prace. Jaka jest Pani ulubiona tematyka? Owszem, posiadam bardzo zróżnicowaną kolekcję. Bardzo lubię układać zamki oraz por- trety dzieci. Poza tym ukła- dam pejzaże, puzzle obrazują- ce martwą naturę, malarstwo, kwiaty, zwierzęta. Zawsze wczuwam się w treść obra- zu nad którym pracuję, wów- czas przenoszę się jakby do innej rzeczywistości. Układa- jąc zamki staram się zapoznać z ich historią. Kiedy układam puzzle przedstawiające kopie obrazów, zauważam jak malarz bawił się kolorem, dostrzegam niuanse, na które w innej sy- tuacji nie zwróciłabym uwagi. Każda tematyka ma w sobie coś interesującego. W jaki sposób chciałaby Pani zachęcić czytelników do rozpoczęcia własnej przygody z puzzlami? Czy puzzle mogą stanowić atrakcyjny prezent na zbliżające się Święta? Chciałabym wszystkich Pań- stwa serdecznie zaprosić do ta- kiej formy spędzania wolnego czasu. Warto spróbować – tak dla sprawdzenia samego siebie – ułożyć chociaż jeden puzzel i się przekonać, jak wiele rado- ści może przynieść taka zaba- wa. Ja również zaczęłam nie- winnie, a obecnie posiadam bogatą kolekcję. Uważam, że puzzle mogą stanowić dosko- nały prezent dla osób w każ- dym wieku, urozmaicając im czas w długie jesienne i zimo- we wieczory. Myślę również, że taki upominek pod choin- byłby dla wielu osób dobrą okazją do rozpoczęcia własnej „puzzlowej przygody”. Wywiad z Panią Barbarą Ptaszek z Rzeszowa

Wywiad z Panią Barbarą Ptaszek z Rzeszowa - Castorland · 2019. 6. 17. · Kiedy i w jakich okoliczno-ściach rozpoczęła się Pani przygoda z puzzlami? Pewnego razu, podczas ro-bienia

  • Upload
    others

  • View
    4

  • Download
    0

Embed Size (px)

Citation preview

Page 1: Wywiad z Panią Barbarą Ptaszek z Rzeszowa - Castorland · 2019. 6. 17. · Kiedy i w jakich okoliczno-ściach rozpoczęła się Pani przygoda z puzzlami? Pewnego razu, podczas ro-bienia

Kiedy i w jakich okoliczno-ściach rozpoczęła się Pani przygoda z puzzlami?

Pewnego razu, podczas ro-bienia zakupów zaintereso-wały mnie puzzle z obrazkiem na pudełku, przedstawiającym bawarski zamek Neuschwan-stein, (Nowy Kamienny Zamek Łabędzia), o którym wcześniej czytałam. Pomyślałam wów-czas, że może warto spróbo-wać go ułożyć. Powoli z ty-siąca drobnych elementów ułożyłam piękny obraz. Te puzzle zainspirowały mnie do dalszego układania. Potem za-kupiłam kolejne pudełko puz-zli i tak się zaczęło.

Dlaczego układa Pani puz-zle? Jaki wpływ ma to na Pani życie?

Bardzo lubię układać, wręcz uwielbiam. Nie potrafię jed-noznacznie powiedzieć co jest

tego przyczyną, dlaczego od-czuwam taką potrzebę. Puz-zle działają na mnie bardzo pozytywnie, uspokajają mnie, wyciszają i ćwiczą spostrze-gawczość. Dlatego kończąc układać jeden puzzel, zaraz ku-puję następny. Tego nie moż-na racjonalnie wytłumaczyć. „Puzzlowa pasja” mobilizu-je mnie do działania, dlatego organizuję wernisaże swoich prac. Cieszę się, że ludzie chęt-nie przychodzą na moje ory-ginalne wystawy. Dzięki temu czuję się szczęśliwa.

Muszę przyznać, że ułożone i oprawione przez Panią puz-zle wyglądają imponująco. Jak duża jest Pani aktualna kolekcja? Z których prac jest Pani szczególnie dumna?

Układam różne puzzle, w większości polskich produ-centów. Do dnia dzisiejszego ułożyłam 93 obrazy, składające się w sumie z 76 060 elemen-tów. Największą część mojej kolekcji stanowią puzzle „Ca-storland”, które są naprawdę niezwykłe, a oprawione mogą

stanowić piękny element wy-stroju wnętrza. Jeżeli cho-dzi o prace, z których jestem dumna, to mogę powiedzieć, że dużą satysfakcję odczu-wam zawsze po ułożeniu puz-zli o dużej ilości elementów. Oczywiście wymaga to wy-trwałości i cierpliwości, ale uzyskany efekt jest naprawdę imponujący.

Posiada Pani bardzo różno-rodne prace. Jaka jest Pani ulubiona tematyka?

Owszem, posiadam bardzo zróżnicowaną kolekcję. Bardzo lubię układać zamki oraz por-trety dzieci. Poza tym ukła-dam pejzaże, puzzle obrazują-ce martwą naturę, malarstwo, kwiaty, zwierzęta. Zawsze

wczuwam się w treść obra-zu nad którym pracuję, wów-czas przenoszę się jakby do innej rzeczywistości. Układa-jąc zamki staram się zapoznać z ich historią. Kiedy układam puzzle przedstawiające kopie obrazów, zauważam jak malarz bawił się kolorem, dostrzegam niuanse, na które w innej sy-tuacji nie zwróciłabym uwagi. Każda tematyka ma w sobie coś interesującego.

W jaki sposób chciałaby Pani zachęcić czytelników do rozpoczęcia własnej przygody z puzzlami? Czy puzzle mogą stanowić atrakcyjny prezent na zbliżające się Święta?

Chciałabym wszystkich Pań-stwa serdecznie zaprosić do ta-kiej formy spędzania wolnego czasu. Warto spróbować – tak dla sprawdzenia samego siebie – ułożyć chociaż jeden puzzel i się przekonać, jak wiele rado-ści może przynieść taka zaba-wa. Ja również zaczęłam nie-winnie, a obecnie posiadam bogatą kolekcję. Uważam, że puzzle mogą stanowić dosko-nały prezent dla osób w każ-dym wieku, urozmaicając im czas w długie jesienne i zimo-we wieczory. Myślę również, że taki upominek pod choin-kę byłby dla wielu osób dobrą okazją do rozpoczęcia własnej „puzzlowej przygody”.

Wywiad z Panią Barbarą Ptaszek z Rzeszowa