Tolkien - Władca Pierścieni

Embed Size (px)

Citation preview

TOLKIEN

Wadca Piercieni~~~~~ *Bractwo Piercienia* ~~~~~ **Dwie Wiee** ~~~~~ ***Powrt Krla***

J.R.R. Tolkien

*Bractwo Piercienia*Przeoy Jerzy oziski

Zysk i S-ka Wydawnictwo

Trzy Piercienie elfowym wadcom szlachetnego miana, Siedem krzatw monarchom w kamiennych sal koronie, Dziewi ludzkim istotom, ktrym mier pisana, Jeden dla Wadcy Ciemnoci, co trwa na mrocznym tronie W Mordorze, moc ktrego zwyciy, nie chciana. Ten Jedyny, by rzdzi wszystkimi, ten Jedyny, by wszystkie odnale, Ten Jedyny, by zebra je wszystkie i w ciemnoci zespoli wizami W Mordorze, moc ktrego zwyciy, nie chciana.

Spis treciNota od wydawcy. Przedmowa. Prolog. KSIGA PIERWSZA Rozdzia I. Dugo oczekiwana biesiada. Rozdzia II. Cie przeszoci. Rozdzia III. Trzech to ju kompania. Rozdzia IV. Skrtem na grzyby. Rozdzia V. Spisek ujawniony.

NOTA OD WYDAWCYWadca Piercieni J.R.R. Tolkiena naley do elitarnej grupy ponadczasowych ze utworw si czytanych moliwo polskiemu przez kade pokolenie. Los sprawi, pojawia zaprezentowania

czytelnikowi nowego tumaczenia sztandarowego dziea fantasy w

sytuacji, gdy literatura ta ju na dobre zadomowia si na polskim rynku wydawniczym. Podstawow zasad przyjt przez tumacza byo jak najwierniejsze sugestii do Tolkiena autorw zrealizowanie skierowanych

przekadu (zwaszcza dotyczcych imion i nazw wasnych).

PrzedmowaHistoria ta rosa w trakcie opowiadania, a ostatecznie przybraa posta dziejw Wielkiej Wojny o Piercie, w ktrych znalazo si wiele wzmianek o zdarzeniach zacza si rodzi znacznie zaraz po wczeniejszych. Opowie niniejsza powstaniu Hobbita, a jeszcze przed jego publikacj w roku 1937; zanim jednak zdecydowaem si j rozwin, zakoczy chciaem i najpierw uporzdkowa

mitologi Zamierzchych Dni, ktr gromadziem ju od paru lat. Pragnem to zrobi przede wszystkim dla wasnej satysfakcji, jako e miaem niewielk nadziej, by owa prehistoria zainteresowaa jeszcze powstaa kogo, z zwaszcza racji i gwnie

lingwistycznych, a pocztek jej daa ch ugruntowania dziejw jzykw elfowych. Gdy kontakt z osobami, ktre prosiem o rad i opini, niewielk nadziej" kaza zamieni na adn", powrciem do kolejnoci chronologicznej, dowiedzie hobbitach Narracja i czego ich zachcony wicej o probami czytelnikw chccych si przygodach. jednak

nieuchronnie

przyzywaa dawny wiat i staa si opowieci o jego przemijaniu i mierci, zanim zostay przedstawione jego narodziny i rozwj. Sytuacja taka pojawia si ju w Hobbicie, gdzie paday wzmianki o Elrondzie, Gondolinie, Elfach Godnych czy orkach, a take pojawiay si lune informacje o elementach kryjcych

si pod powierzchni zdarze lub ponad Durinie, Czarnym ni wyrastajcych: Morii, Magu, o Gandalfie, Piercieniu.

Znaczenie owych aluzji i zwizek pomidzy nimi ujawniy si dopiero w Trzeciej Epoce, zwieczonej Wojn o Piercie. Ci, ktrzy ciekawi byli dalszych informacji o hobbitach, uzyskali je, aczkolwiek musieli na to dugo poczeka. Wadca Piercieni powstawa z przerwami w latach 1936-1949, a ja miaem w tym okresie rwnie obowizki, ktrych nie mogem zaniedba, oraz zajcia, ktre pasjonoway mnie jako badacza i nauczyciela. Na zwok wpyn te, oczywicie, wybuch wojny w roku 1939, kiedy nie bya jeszcze ukoczona nawet ksiga pierwsza. Pomimo pospnoci nastpnego piciolecia czuem, e nie mog ju poniecha historii, ktr kontynuowaem gwnie po nocach, a do chwili, gdy stanem u grobu Balina w Morii. Tutaj nastpia dusza przerwa i pisanie podjem dopiero po roku, tak e do Lotalrii i

Anduiny dotarem pod koniec roku 1941. W cigu nastpnych miesicy nakreliem pierwszy szkic tego, co dzi stanowi tre ksigi trzeciej, a take pocztki pierwszego i trzeciego rozdziau ksigi pitej, kiedy jednak pomienie poogi rozpaliy si w Anrien, Thoden za dotar do Kopcowej Doliny, mnie zbrako nie tylko pomysw, ale i czasu na mylenie. W powizania przyszo mi trakcie oraz roku 1944 zmusiem si do tego, aby w imi wyjanienia a tajemnic i dramatw wojny, ktr prowadzi, opisywa, przynajmniej wysa

Froda w podr do Mordoru. Rozdziay te, ktre pniej zoyy si na ksig czwart, wysyaem zaraz po napisaniu ktry synowi, suy Christopherowi, Poudniowej.

wwczas w RAF-ie w Afryce A jednak mino jeszcze pi lat, zanim ksika przybraa dzisiejsz posta; w tym czasie zmieniem dom, uczelni, wydzia, a dni, chocia nie tak ju chmurne, wcale nie stay si mniej pracowite. Kiedy opowie zostaa

wreszcie doprowadzona do koca, trzeba j byo przepisa. Sam musiaem mudnie stuka na maszynie, nie sta mnie byo bowiem na zawodow maszynistk. Zanim Wadca Piercieni ukaza si drukiem, czytao go wiele osb i w zwizku z tym chciabym si odnie do licznych zasyszanych bd przeczytanych opinii czy domysw na temat motyww i celw opowieci. Chciaem przede wszystkim sprbowa swych si w napisaniu naprawd dugiej historii, ktra interesowaaby ich, czytelnikw, podniecaa zaskakiwaa lub

bawia, a czasami moe nawet wzruszaa. Wskazwek mogo mi tutaj dostarczy jedynie wasne poczucie tego, co intrygujce lub wzruszajce, opaczne. ktre Pord to poczucie ktre niejednemu musiao wyda si osb, przeczytay czy choby przejrzay t ksik, znalazy si i takie, ktre uznay j za nudn, niedorzeczn lub marn. Nie mam powodu, by si boczy, skoro ja ywi podobne opinie na temat tego, co one pisz

czy te jawnie preferuj. Nawet jednak tych, ktrym ksika si podobaa, nie wszystko w niej zachwycio. Zapewne, w tak dugiej historii trudno o to, aby kady moment zadowoli kadego, a take niepodobna, by te same momenty wszystkich rozczaroway. Z listw wiem, e fragmenty i rozdziay, ktre jedni mi wytykaj, inni wychwalaj Czytelnik znajdzie pod niebiosa. najbardziej krytyczny, sporo wikszych i

ktrym jestem rwnie ja sam, mniejszych usterek; skoro jednak nie musz ksiki recenzowa ani pisa na nowo, w milczeniu przechodz nad nimi do porzdku z wyjtkiem jednej, za ktr skarcili mnie take i inni: e ksika jest za krtka. Co do ukrytego znaczenia czy przesania" nie zamierzaem zawrze niczego ani takiego w niniejszej historii, ktra nie jest ani alegoryczna, aluzyjna. Rozrastajc si, zapuszczaa korzenie w przeszo i wypuszczaa niespodziewane gazie, ale zasadniczy jej temat wyznaczony by

od chwili, gdy cznikiem pomidzy ni a Hobbitem Cie do uczyniem przeszoci, najstarszych Piercie. Jeden z najwaniejszych rozdziaw. naley

fragmentw. Napisaem go na dugo przedtem, zanim wydarzenia roku 1939 cieniem nieuniknionej katastrofy zaczy si ka na przyszo, i nawet gdyby tej katastrofy udao si jakim cudem unikn, opowiadane przeze mnie wydarzenia potoczyyby si mniej wicej tak samo. rdem narracji jest to, z czym od dawna si nosiem (a czciowo nawet spisaem), natomiast wybuch wojny w roku 1939 i pniejszy jej przebieg miay tutaj wpyw niewielki lub zgoa aden. Dziaania w rzeczywistej wojnie i jej fina nie przypominaj wojny z mojej legendy. Gdyby dyktoway one rozwj tej ostatniej, to najpewniej Piercie zostaby zdobyty i wykorzystany przeciw Sauronowi, ktrego by ujarzmiono, a za nie unicestwiono, natomiast nie Barad-dr byby okupowany, nie zniszczony. Saruman,

zdobywszy Mordorze

Piercienia, brakujce

pord elementy

zamtu i podstpw odnalazby w swojej wiedzy o Piercieniach i po niedugim czasie stworzyby wasny Wielki Piercie, dziki ktremu mgby Obie si strony zmierzy z samozwaczym Panem rdziemia. konfliktu hobbitw istoty lubuj te si i nie w nienawidziyby jako niewolnicy Ci, alegoriach wszake wykryem ktrzy i

pogardzayby nimi, nawet wic przetrwayby dugo. aluzjach, nie pewnie znosz

inaczej wszystko by powizali, ja serdecznie ich alegorii od czasu, gdy podrsszy pretensjonalno. Historie, prawdziwe czy zmylone, podobaj mi si o wiele bardziej, gdy rozmaicie dostosowuj si do sposobu mylenia i dowiadcze czytelnikw. Przypuszczam, e owo dostosowywanie si" jest czsto mylone z alegorycznoci", podczas gdy o pierwszym decyduje czytelnik, o drugiej z rozmysem stanowi autor. Z ca pewnoci na pisarza

musz oddziaywa jego wasne dowiadczenia; to jednak, w jaki sposb ziarno opowieci wykorzystuje zawi, a gleb wszelkie przey prby i jej i dowiadcze, jest spraw bardzo zdefiniowania odwouj si do przewiadcze mglistych niepewnych. Bardzo pocigajca, ale rwnie nieprawdziwa jest myl narzucana przez fakt, e autor i krytyk yj w tych samych czasach, a goszca, i najpotniej na rozwj akcji oddziaay wczesne zdarzenia i reakcje na nie. To prawda, e trzeba byo znale si w mroku czasw wojny, aby w peni poczu jej groz, wraz jednak z upywem lat zaczyna si zapomina, e rok 1914 by nie mniej zowieszczym dowiadczeniem dla modych ludzi ni rok 1939 i jego okrutne nastpstwa; w roku 1918 y ju tylko jeden z moich Albo najbliszych przyjaci.

wemy przykad mniej ponury: wysunito przypuszczenie, e rozdzia Porzdki we sytuacj, Woci ktra odzwierciedla

panowaa w Anglii w chwili, gdy

koczyem ksik. To nieprawda. Fragment ten stanowi istotny, zaplanowany od samego pocztku, skadnik akcji, aczkolwiek zmienia si pod wpywem przemian w charakterze Sarumana, ktrych co chc wyranie podkreli nie narzuciy ani intencje alegoryczne, ani ch aluzji do aktualnych wydarze politycznych. Rozdzia ten ma rzeczywicie pewne rda w moich dowiadczeniach, do jednak sabe, gdy te wyrastaj z dawniejszej i zdecydowanie odmiennej sytuacji ekonomicznej. Kraj, w ktrym upywao moje dziecistwo, zosta bezpowrotnie zniszczony, czasach, rzadkoci widziaem dopiero zanim skoczyem byy nie na dziesi lat, a stao si to w kiedy motocykle adnego (podwczas jeszcze budowano. w

wasne oczy), a koleje podmiejskie Niedawno zdjcie zauwayem gazecie

zrujnowanego myna, kiedy tak potnego i wedug mnie wanego. Nigdy nie lubiem modego mynarza, ale stary, jego ojciec, nosi czarn brod i nie nazywa

si Piaszczyk. J.R.R, Tolkien

Prologl. O hobbitach W ksice tej wiele si mwi o hobbitach z jej kart czytelnik moe si sporo dowiedzie o ich charakterze, a take odrobin o ich dziejach. Dalsze informacje mona znale w wyborze z Czerwonej Ksigi Marchii Zachodniej, ktry opublikowany zosta pod tytuem Hobbit. Fragment ten pochodzi z pierwszych rozdziaw Czerwonej Ksigi, napisanych przez samego Bilba, pierwszego hobbita, ktry zasyn w caym wiecie. Opowieci swojej waciwie nada tytu Tam i z powrotem, albowiem przedstawia histori wyprawy na wschd i drogi powrotnej do domu.

W efekcie tej przygody wszyscy hobbici zostali uwikani w wielkie wydarzenia Epoki, o ktrych mowa bdzie tutaj. Poniewa nie wszyscy maj poprzedni ksik, wielu czytelnikw ju na samym pocztku moe chcie si dowiedzie czego wicej o tych osobliwych istotach. Dla takich wanie osb zamieszczam gar najwaniejszych zagadnie z dziedziny hobbitologii, a take w skrcie opowiadam o owej pierwszej przygodzie. Hobbici s nieszkodliwym, ale bardzo starodawnym plemieniem, bardziej ongi licznym ni dzisiaj. Poniewa kochaj pokj, harmoni i ad, najchtniej mieszkaj w schludnych wsiach, pord starannie uprawianych pl. Z wielk wpraw sporzdzaj narzdzia i korzystaj z nich, atoli nigdy nie mieli upodobania do urzdze wodny czy krosno. do bardziej Nawet w skomplikowanych ni miech, myn dawnych czasach z reguy nieufnie podchodzili Wielkiego

Plemienia jak nazywaj nas dzi za ze zgroz chowaj si przed nami i std trudno ich spotka. Maj czuy such i ostry wzrok, a chocia nie lubi bez potrzeby porusza si spieszy, si potrafi i zwinnie

bezszelestnie. Dziki temu, ilekro zblia si wielkolud, z ktrym nie chc mie do czynienia, znikaj chyo i bezgonie, a umiejtno t posiedli w takim stopniu, e dla ludzi graniczy ona z magi, aczkolwiek t hobbici nigdy si nie parali; niepochwytno za sw zawdziczaj jedynie wielopokoleniowej praktyce i bliskoci z ziemi, decydujcych o tym, e talent w jest niedostpny dla istot wikszych i bardziej niezgrabnych. Hobbici s faktycznie niewielkimi istotami, mniejszymi od krzatw*, to znaczy mniej od nich*

Jak dobrze wiadomo (por. Dodatek F w czci III), tekst J.R.R. Tolkiena moliwie jak najwierniej oddaje po angielsku to, co oryginalnie zestawione zostao w jzyku Zachodu, czyli Wsplnej Mowie uywanej w rdziemiu w Trzeciej Epoce. Niniejszy tekst jest zatem przekadem z przekadu, a w tej chwili problemem staje si to, jak po polsku odda sens pojcia, ktre ze Wsplnej Mowy na angielski przetumaczone zostao jako dwarves. Kwesti t naleaoby waciwie odoy do umieszczonych na zakoczenie czci III Dodatkw, do podjcia jej jednak ju tutaj zmusza nas fakt, e dotychczasowi tumacze Tolkiena dokonali wyboru niefortunnego: krasnoludy". Trzy s przynajmniej powody owej niefortunnoci. Po pierwsze, jak nietrudno zorientowa si z opisw, istoty nazwane po angielsku dwarves nie maj na sobie najmniejszej czerwonej kropki. Nie sposb przeto zwa je krasno..." Po drugie, zupenie bdne jest zwanie ich ...ludami", gdy stanowi odmienny od ludzi gatunek istot, podobnie

barczystymi waha si

i

silnymi,

chocia a do

moe niewiele niszymi. Wzrost ich midzy stopami**. dwiema Dzi czterema

rzadkoci naley wzrost trzech stp, powiadaj jednak, e obecne pokolenia skarlay i e kiedy byli wysi. Zgodnie z Czerwon Ksig, Bandobras Tuk (Byczyryk), syn Isengrima Drugiego, liczy sobie cztery stopy trzy cale wzrostu i potrafi dosi konia. Historycznejak hobbici, elfowie, orkowie itd. Po trzecie, krasnoludy" to sowo, ktre odmienia si nieosobowo, co stanowi prawdziwy afront dla istot nazwanych po angielsku dwarves. Tymczasem istniao bardzo dobre rozwizanie. Oto w zeszycie 22 Rozpraw Wydziau Filologicznego Akademii Umiejtnoci w Krakowie" z roku 1893 zawierajcym cz II redniowiecznej poezyi aciskiej w Polsce A. Brcknera znajdujemy tekst z 1466 roku, w ktrym wystpuje sowo crzat". aciski tekst darujemy tu sobie, gdy chodzi przede wszystkim o inny trop, niestety, jak si zdaje, brutalnie urwany. Ot w nadpalonym fragmencie zapiskw poczynionych przez Brcknera przy opracowywaniu wzmiankowanego dziea zasadniczy korpus spon wraz z Bibliotek Krasiskich czytamy na marginesie: Skrzat-skrzaty; krzat-krzatowie (Khazd). Mar. Occ. Lib. rub." Wzmianka w nawiasie nie pozostawia adnych wtpliwoci, e skrt naley czyta Marchia Occidentalii Liber rubidus = Czerwona Ksiga Marchii Zachodniej. Nie bdziemy si rozwodzi nad dreszczami, o ktre przyprawiaj nas niezliczone, a najpewniej nierozwikane pytania, ktre si tu nasuwaj, i ograniczymy si do stwierdzenia, e z wdziczn ulegoci uywamy tu wszdzie formy mnogiej krzatowie".**

Aby nie rozwleka niepomiernie tego przypisu, o jednej sprawie, skdind czwrczonowej, powiemy tylko pokrtce. Cz jednego ze wspomnianych dodatkw powicona bdzie kwestiom lingwistycznym, tutaj wic zaznaczymy tyle, e chocia zasadniczo zachowalimy pisowni jzykw elfw, to jednak zdecydowalimy si na cztery ingerencje; wszystkie podyktowane chci zapobieenia opacznej wymowie przez polskiego czytelnika terminw elfw (najczciej jest to, oczywicie, Sindarin). Tak wic elfowe th" oddajemy jako t", elfowe c" przez k", elfowe ", jako ", elfowe za w" jako u W pierwszym przypadku lkalimy si dramatycznej wieloci najczciej chybionych sposobw, na jakie Polacy wypowiadaj angielskie th" (skdind te niejednorodne), w drugim o ciarki przyprawiao nas wyobraenie, i kto mwiby np. Celembrimborze; w trzecim obawialimy si, e czytelnik atwo moe zapomnie, i akcent nad o" wydua je jak ongi w polszczynie nie zamieniajc go bynajmniej w ", w czwartym zapobiec chcielimy temu, e oto kto nieopatrznie Elwing Bia chciaby czyta na podobiestwo Elvisa Presleya. Na wyjanienie wszystkich pozostaych kwestii jzykowych czytelnik o zainteresowaniach lingwistycznych bdzie musia poczeka na cz III. (Wszystkie przypisy oznaczone gwiazdk pochodz od tumacza).

zapisy hobbitw wspominaj tylko o dwch potniejszych od niego dawnych bdzie ksice. Hobbici z Woci, o ktrych traktuje nasza opowie, w czasach pokoju i dostatku byli plemieniem pogodnym. Ubierali si barwnie, szczeglnie gustujc w ciach i zieleniach, z rzadka jednak nakadali buty, albowiem ich stopy miay twarde podeszwy, a pokryte byy grubymi, krconymi wosami, podobnymi do tych. ktre porastay im gowy i byy najczciej kasztanowate. Dlatego nie byli zbyt biegymi szewcami, ale ich dugie i zrczne palce potrafiy sprosta wielu innym poytecznym zajciom. i szlachetnym ni pikne: Twarze z bohaterach, rwnie w o czym niniejszej

mieli z reguy bardziej poczciwe szerokie, roziskrzonymi oczyma, rumianymi policzkami oraz ustami skorymi do miechu, jedzenia i napitku. miali si przeto, jedli i popijali czsto i ochoczo, artujc do woli i pojadajc sze razy dziennie (jeli mogli sobie na to pozwoli).

Radoway ich biesiady, hojnie te szafowali darami, ktre rwnie lubili otrzymywa. Nie ulega najmniejszej wtpliwoci, e niezalenie od pniejszej obcoci hobbici s spokrewnieni z nami, bardziej z nami ni z elfami czy nawet krzatami. Z dawien dawna uywaj jzykw podobnych do ludzkich, podobne do ludzi zdradzaj te upodobania i niechci, jednake nie sposb ju stwierdzi dokadnie, jakie cz nas z nimi wizy. Pocztki hobbitw sigaj Zamierzchych Dni, niepewnych ju i zapomnianych. Tylko pord elfw zachoway si wiadectwa owych najdawniejszych czasw, ale niemal bez reszty odnosz si do ich wasnej historii, w ktrej ludzie pojawiaj si rzadko, a hobbici wcale. Tak czy owak, pewne jest, e dugie, dugie lata przed tym, zanim jakiekolwiek istoty o nich si dowiedziay, zamieszkiwali hobbici spokojnie a rdziemie,

poniewa na wiecie bez liku jest dawnych stworze, w niewielki nard nie budzi specjalnego

zainteresowania.

I

dopiero

w

czasach Bilba oraz jego dziedzica, Froda, hobbici na przekr swej woli stali si tak wani i znani, i zmcili spokj zgromadze Mdrcw i wielkich tego wiata. Aczkolwiek czasy Trzeciej

Epoki rdziemia od dawna nale ju do przeszoci i zmieni si ksztat wszystkich krajw, hobbici zamieszkiwali niegdy tereny, na ktrych i dzi trwaj: pnocny zachd Starego wiata, na wschd od Morza. W czasach Bilba hobbici nic ju nie wiedzieli o swoich praojczystych wyjtkiem zwaszcza zachowao w si ziemiach. genealogii starych paru Z nie rodach hobbitw,

interesowali si naukami, niemniej

ktrzy od elfw, krzatw i ludzi zbierali informacje o dawnych czasach i obcych krajach. Ich wasne kroniki rozpoczynaj si od ustanowienia Woci, a najstarsze legendy rzadko sigaj przed ich Dni Wdrwki, niemniej z owych legend, a take z niektrych sw i obyczajw wynika niedwuznacznie,

e

jak

wiele na

innych zachd. czasy, doliny a

plemion W ich gdy grnej Wielkim Grami

hobbici w pradawnej przeszoci ruszyli najdawniejszych pobrzmiewaj zamieszkiwali Anduiny, Zielonym opowieciach

pomidzy Borem

Mglistymi. Nie wiadomo, dlaczego pniej zdecydowali si na trudny i niebezpieczny przemarsz przez gry do Eriadoru. Ich kroniki wspominaj o mnoeniu si ludzi i o Cieniu, ktry padszy na Zielony Br, zaskarbi mu now nazw: Spna Puszcza. Jeszcze zanim doszo do przeprawy przez gry, hobbici podzielili si na trzy nieco od siebie odmienne rody: Kosmostopcw, Tgw i Bladoskrw. byli bardziej Kosmostopcowie

ogorzali, nisi i wtlejsi od innych, nie nosili te brd ani obuwia, mieli mae i chye donie oraz stopy, a najchtniej zamieszkiwali wyyny i grskie stoki. Tgowie byli masywniejsi i cisi, donie i stopy mieli wiksze, a siedliska lubili zakada na nizinach i nad

rzekami. Bladoskrowie mieli (jak nietrudno od zgadn) janiejsze hobbitw, temu skry i wosy, byli wysi i smuklejsi pozostaych Dawno uwielbiali za drzewa i lasy. Kosmostopcowie utrzymywali ywe kontakty z krzatami i dugi czas yli u podna gr. Najwczeniej ruszyli na zachd i zawdrowali w Eriadorze a do wiszczowego Wierchu, podczas gdy inni Dzicz. zamieszkiwali jeszcze

Najliczniejsi spord hobbitw byli te najbardziej reprezentatywni dla caego najduej plemienia: zachowali najchtniej prastary osiedlali si w jednym miejscu i zwyczaj ycia w tunelach i jamach. Tgowie, mniej lkajcy si ludzi, dugo trzymali si brzegw Anduiny. Ruszyli na zachd po Kosmostopcach i korytem Gromkiej Wody pocignli na poudnie. Wielu z nich dugi czas yo na terenach pomidzy Tarbadem a Dunlandem, aby pniej znowu powdrowa na pnoc. Bladoskrowie, najmniej liczni, stanowili pnocn ga

hobbitw. Bliej ni inni przyjanili si z elfami i mieli zdolnoci bardziej do jzykw oraz piewu ni do rzemios. Z dawien dawna przedkadali polowanie nad upraw ziemi. Przekroczyli gry na pnoc od Tajaru i podyli w d Siwej Wody. W Eriadorze szybko zmieszali nich si ze i swoimi lubili poprzednikami, a poniewa byli od odwaniejsi ryzykowa, czsto spotykamy ich jako naczelnikw lub wodzw u Kosmostopcw czy Tgw. Jeszcze w czasach Bilba mona byo wykry pewne lady Bladoskrw u przedstawicieli rodw, Na jak Gorzaleniowie. zachodzie Eriadoru, pomidzy Grami Mglistymi a Grami Ksiycowymi, hobbici zastali i ludzi, i elfw. Cigle yy tutaj jeszcze ludzkich, Morze jednak resztki krlw, Dnedainw, ktrzy si a przez z takich wielkich czy Tukowie

przeprawili ubywao,

Zachodniego Ldu, szybko ich ziemie wnet Pnocnego Krlestwa

opustoszay. Wiele tu byo wolnego

miejsca dla przybyszw i ju wkrtce hobbici zaczli zakada swe osiedla. W czasach Bilba wikszo znikna z ziemi i pamici, aczkolwiek jedno z nich przetrwao w Birowem w pobliu Lasu Czet, okoo dziesiciu mil na wschd od Woci, i chocia nader skarlae, miao pniej sta si sawne. Bez wtpienia w tych dawnych czasach hobbici nauczyli si czyta i pisa od Dnedainw, ktrzy z kolei sztuk t jeszcze wczeniej przejli od elfw. Wtedy rwnie poszy w zapomnienie jzyki, ktrych uywali wczeniej, odtd bowiem zawsze ju mwili jzykiem uywanym krlestwach Gondoru i Zachodu, we od na powszechnie wszystkich Arnoru do wszystkich

wybrzeach Morza, od Belfalasu do Liun. Niemniej z przeszoci zachowali kilka wasnych sw, a take nazwy miesicy oraz dni i wiele, wiele imion. Pierwsza z tych najdawniejszych legend hobbitw dotyczy rachuby lat. W roku 1601

Trzeciej Epoki dwaj bracia z rodu Bladoskrw. Marko i Blanko, postanowili opuci Birowe, otrzymawszy za zezwolenie od wadcy na Fornocie1, przekroczyli brzowe wody Goranduiny na czele wielkiego oddziau hobbitw. Przeszli przez Most Kamiennych ukw wzili zbudowany w w czasach wszystkie potgi Pnocnego Krlestwa i posiadanie ziemie lece pomidzy rzek a Dalekimi Kopcami. dano od nich jedynie tego, aby dbali o Wielki Most oraz wszystkie inne mosty i drogi, pomagali krlewskim posacom i uznawali wadz monarchy. To dao pocztek Rachubie Czasu Woci, albowiem rok przekroczenia Gorzawiny (tak hobbici przekrcili nazw Goranduiny) sta si Rokiem Pierwszym Woci, dajc pocztek wszystkim innym datom2.1

Zachodni

hobbici

Z kronik Gondoru wynika, e by to Argeleb II, dwudziesty wadca z

pnocnej gazi, ktrej ostatnim przedstawicielem by trzysta lat pniej krl Arvedui.2

Kiedy wic od Rachuby Czasu Woci (R.W.) chce si przej do

Trzeciej Epoki w rachubie elfw i Dnedainw, do pierwszej daty trzeba doda 1600.

natychmiast pokochali swj nowy kraj i rycho zapucili w nim korzenie, by wkrtce znowu znikn z dziejw ludzi i elfw. Formalnie byli podwadnymi krla, naprawd na uboczu jednak podlegali ktre wasnym naczelnikom i pozostali wydarze, rozgryway si w caej reszcie wiata. Na ostatni bitw pod Fonostem, wydan KrlowiCzarnoksinikowi z Angmaru, do pomocy monarsze wysali oddzia ucznikw, a przynajmniej sami tak twierdz, albowiem nie ma o tym wzmianki w ludzkich kronikach. Bitwa ta oznaczaa koniec Pnocnego Krlestwa. Hobbici nie mieli ju nad sob adnego zwierzchnictwa, spord zastpi swoich upady dlatego te naczelnikw autorytet

wybrali Wielkiego Tana, aby ten monarchy. Przez nastpne tysic lat z rzadka trapiy ich wojny, a po Czarnej Zarazie (37 r. R.W.) bujnie si mnoyli a do czasu Zimy i katastrofalnej Dugiej

godu, ktry po niej nastpi. Marli wtedy tysicami, ale w czasach,

kiedy si toczy niniejsza opowie. Godne Lata (1158-1160 R.W.) naleay ju do zamierzchej przeszoci, hobbici za znowu nawykli do dostatku. Kraj by urodzajny bowiem i zasobny, go chocia jako zasiedlali

pustkowie, dawniej uprawiany by starannie, a krlowie mieli tu wiele woci, pl, winnic i lasw. Trzydzieci Dalekie Kopce a Gorzawinie, mil od dzielio mostu na

czterdzieci

pnocne trzsawiska od bagien na poudniu. Krain t, podlegajc wadzy Wielkiego Tana, hobbici nazwali Woci i w tym spokojnym zaktku wiata tak dugo wiedli swe normalne, zacne ycie, coraz mniej uwagi powicajc mrocznymi pord nich wstrzsanej zapanowao

wydarzeniami reszcie wiata, a przekonanie, i pokj i obfito s norm rdziemia oraz prawem kadej rozsdnej wsplnoty. Chocia i tak niewiele wiedzieli o Stranikach, teraz zupenie o nich zapomnieli, podobnie jak o wysikach wszystkich tych, ktrzy

umoliwili dugotrway pokj we Woci. Hobbici nigdy nie byli napastliwi, nigdy te nie toczyli wojen midzy sob. W pradawnych wiekach walczy musieli, o oczywicie, w przetrwanie

bezwzgldnym wiecie, niemniej w czasach Bilba stanowio to ju bardzo odleg histori. Nie osta si aden wiadek ostatniej bitwy stoczonej w czasach poprzedzajcych akcj tej ksiki, w istocie jedynej, jaka rozegraa si w granicach Woci. W owej Bitwie Na kach (1147 Tuk r. R.W.) najazd Bandobras odpar

orkw. Take klimat zagodnia i ju tylko w opowieciach dziadkw pojawiay si zgodniae wilki, nadcigajce z pnocy w surowe, mrone zimy. Chocia pozostao jeszcze we Woci troch ora, traktowano paleniskami go lub gwnie na jako ozdob, ktr rozwieszano nad cianach. Wicej broni zgromadzono jedynie w Wielkich Rytach w budowli zwanej Maszomleum (wszystko, z czego hobbici nie mieli

bezporedniego poytku, a czego nie chcieli wyrzuca, nazywali maszomami). W ich siedzibach ciasno byo od maszomw, ktre wiele razy gray rol prezentw, przekazywanych z rk do rk. A dziw, e dugowieczny pokj i poczucie bezpieczestwa nie odebray hobbitom twardoci. Gdy przychodziy cikie chwile, trudno ich byo zastraszy lub zabi. Beztroska rado z dostatku pyna by moe wanie std, e miao mogli si bez niego oby, nieszczciu za, trwodze czy srogiej pogodzie potrafili stawi czoo tak nieustraszenie, i byo to prawdziwym formuowali wydatnych pucoowatych skorzy do zaskoczeniem na podstawie brzuchw twarzy. zwady, nigdy dla ich i Niezbyt nie tych, ktrzy swe opinie o hobbitach

zabijajcy bez powodu ywych stworze, atak odpierali dzielnie i cigle jeszcze potrafili posugiwa si broni. i Dziki wietnej sokolemu celnoci wzrokowi

wybornie strzelali z uku. Rwnie dobrze jak z ciciw i strza

radzili sobie z rzutem kamieniem. Jeli tylko rozgniewany hobbit schyla si po kamie, lepiej byo natychmiast szuka jakiej osony, o czym nieraz si przekonyway nazbyt natrtne lene drapieniki. Wszyscy hobbici yli niegdy w podziemnych jamach (albo tak przynajmniej wydawao si utrzymywali), co prawdopodobne,

cigle bowiem w miejscach takich czuli si bardzo swojsko. Tak czy owak, z biegiem czasu musieli si zdecydowa na inne siedziby. W czasach Bilba we Woci staremu zwyczajowi hodowali z reguy najubosi i najbogatsi hobbici. Biedacy zamieszkiwali najndzniejsze nory w istocie niewiele rnice si od prymitywnych dziur z jednym oknem lub nawet bez niego. Bogacze luksusowe natomiast wersje budowali dawnych

prostych jam. Nie wszdzie atoli mona byo znale miejsce dla duych i rozgazionych tuneli (zwanych przez nich smajalami), dlatego te na rwninach i nizinach coraz liczniejsi hobbici

musieli wyj z budowlami ponad ziemi. Dzisiaj nawet w wyynnych regionach i starych osadach, takich jak Hobbitw czy Tuczyn, a nawet w stolicy Woci, Wielkich Rytach na Biaych Kopcach, wiele si widziao domostw z drewna, cegy i kamienia. Szczeglnie gustowali w nich mynarze, kowale, powronicy i koodzieje oraz inni rzemielnicy, nawet bowiem jeli hobbici mieli podziemne siedziby, z dawien dawna zwykli budowa naziemne warsztaty i skady. Uwaa si, e zwyczaj budowania obej gospodarskich narodzi si pord mieszkacw Bot nad Gorzawin. Hobbici z tej czci Woci, wiartki Wschodniej, byli do wysocy, mocni w nogach, a w ddyst pogod nosili krzatowe kalosze. Powszechnie wiedziano, e w ich yach pynie spora domieszka krwi Tgw, czego dowodem by meszek czsto porastajcy ich policzki. Kosmostopcowie i Bladoskrowie nie mieli nawet ladu zarostu. W rzeczy samej mieszkacy Bot a take zajtego przez nich z czasem

Jeleniska na wschd od Rzeki do pno napynli do Woci z poudnia. W ich mowie zachoway si osobliwe imiona i sowa, ktrych nie spotykao si gdzie indziej. Niewykluczone, umiejtnoci, e sztuka od budownicza, podobnie jak inne pochodzia Dnedainw, ale rwnie dobrze hobbici mogli jej naby od elfw, nauczycieli ludzi w pocztkach ich dziejw. By to bowiem czas, kiedy Elfowie Godni nie porzucili jeszcze rdziemia i nadal zamieszkiwali Szare Nabrzea na zachodzie oraz inne miejsca, do ktrych mona byo dotrze z Woci. Trzy Elfowe Wiee od niepamitnych czasw lniy w ksiycowej powiacie na szczycie Wieowych Wzgrz za zachodnimi marchiami. Najwysza, a zarazem najbardziej oddalona wiea staa samotnie wypitrzona na zielonym wierchu. Mieszkacy wiartki Zachodniej utrzymywali, e z jej szczytu mona dojrze Morze, atoli o ile wiadomo aden hobbit tam si nie wspi. Niewielu ich w ogle widziao

Morze, a jeszcze mniej na nie wypyno; ledwie garstka z nich powrcia, swojej nader rzeki i aby opowiedzie o przygodzie. podejrzliwie mae dki; Wikszo traktowaa nieliczni

potrafili pywa. Im duej mieszkali we Woci, tym rzadziej rozmawiali z elfami, coraz bardziej si ich obawiali, i z rosnc nieufnoci traktowali wszystkich, ktrzy si z nimi zadawali. Ju samo sowo morze" zaczo budzi lk, stajc si symbolem mierci, dlatego te hobbici starali si nie spoglda w kierunku wzgrz na zachodzie. Nawet jeli elfowie lub ludzie nauczyli hobbitw budownictwa, ci uprawiali je na swj sposb. Nie porywali si na wznoszenie wie. Ich budynki byy zazwyczaj dugie, niskie i wygodne. Najstarsze byy ledwie darni, imitacjami ze cianami Tak smajali, lekko w si przez pokrytymi such traw, som albo zaokrglonymi. hobbitowe zmienio, byo

pocztkach Woci, a od tego czasu budownictwo wzbogacone

rozwizania, ktre podpatrzyli u krzatw lub te sami wymylili. Jedyn czasw pozostaoci byo dawnych do upodobanie

okrgych okien, a nawet drzwi. Domy i tunele hobbitw z Woci byy czsto obszerne i zamieszkiwane przez liczne rodziny. (Bilbo i Frodo jako kawalerowie byli wyjtkami, o czym decydoway take inne cechy, jak na przykad przyja z elfami). Nierzadkie byy przypadki, jak u Tukw z Wielkich Smajali Gorzego czy Gorzaleniw e w z Dworu, wielospokoju

pokoleniowe, rozgazione rodziny zamieszkiway (wzgldnym) starodawn siedzib, zoon z licznych tuneli. Tak czy owak, z wszyscy wielk hobbici mieli skonnoci do ycia w gromadzie i starannoci podtrzymywali wiedz o wizach pokrewiestwa. W ksice tej nie da si naszkicowa drzewa genealogicznego, chociaby miao ono uwzgldni jedynie gwnych przedstawicieli familii traktuje w najwaniejszych o ktrych opowie. czasach, niniejsza

Drzewa rodowe zamieszczone na kocu Czerwonej Ksigi Marchii Zachodniej same stanowi niewielk ksieczk, ktr kady z wyjtkiem hobbitw uznaby za niepomiernie dzieach, odpowiednio nudn. jeli tylko Hobbici byy jednak lubowali si w takich sporzdzone:

miowali ksiki, ktre informacje dobrze im znane podaway jasno, konkretnie i bez sprzecznoci. 2. O zielu fajkowym Niepodobna nie wspomnie tutaj o innym prastarym zwyczaju hobbitw: poprzez fajki gliniane lub drewniane wchaniali i wdychali dym z palcych si lici roliny, ktr zwali zielem fajkowym lub po prostu liciem, a ktra najpewniej Nicotiana. tego stanowia Sporo odmian tajemnic czy

nagromadzio si wok narodzin osobliwego (takiej jakie zwyczaju nazwy mona sztuki" woleli byo

uywa hobbici). Wszystkie dawne informacje, uzyska na ten temat, zostay

zebrane przez Radostka Gorzalenia (pniej Pana na Jelenisku), a poniewa on, tyto i wiartka Poudniowa odgrywaj istotn rol w dalszej opowieci, nie od rzeczy bdzie przytoczy uwagi, ktre pomieci we wstpie do swego Ziooznastwa we Woci. Jest to", pisze, ta sztuka, ktr z ca pewnoci uzna musimy za swj wynalazek. Nie wiadomo, kiedy hobbici zaczli pali, we wszystkich legendach i opowieciach rodowych zwyczaj ten jest ju znany i uznany. Od niepamitnych wiekw mieszkacy Woci palili rne zioa: i cuchnce, i aromatyczne. Wszystkie jednak podania zgodne s co do tego, e Tobald Rogaduch z Dugiej Doliny w wiartce Poudniowej pierwszy zasia w swoim ogrodzie prawdziwe ziele fajkowe, a byo to w czasach Isengrima Drugiego, okoo roku 1070 R.W. Z tej okolicy take i dzisiaj pochodz najlepsze odmiany, a zwaszcza Duynowy Li, Stary Tobek i Gwiazda Poudnia. W jaki sposb Stary Tobek

natkn si na li, tego nie wiadomo, albowiem nawet na ou mierci nie zdradzi tej tajemnicy. Duo wiedzia o zioach, mao jednak podrowa. Powiadaj, e w modoci czsto bywa w Birowem, ale z pewnoci nigdy nie zapuci si dalej od Woci. Jest przeto nader moliwe, e pozna ziele w Birowem, gdzie po dzi dzie adnie zbocza. porasta Miejscowi ziela robili poudniowe pierwszymi e w ogle

hobbici twierdz, e to oni byli palaczami wszystko fajkowego. Co prawda utrzymuj, wczeniej ni hobbici z Woci, ktrych nazywaj kolonistami, niemniej, jak sdz, ich sowa o liciu mog by prawdziwe. Nie ulega te wtpliwoci, e to wanie z Birowego sztuka palenia ziela pord krzatw, wdrowcw, przemierzaj prawdziwego wiekach nych ktrzy

rozpowszechniaa si w ostatnich Czatownikw, czarodziejw i inprzygodnych nieustannie

tam i z powrotem ten kraj lecy na skrzyowaniu wielu drg. Mona

przeto uzna, e domostwem i orodkiem sztuki jest stara gospoda Pod Rozbrykanym Kucykiem w Birze, czasw Malakw. Niemniej obserwacje, ktre sam poczyniem w trakcie licznych wypraw na poudnie, upewniy mnie w przekonaniu, e ziele nie pochodzi z naszej czci wiata, ale dotaro do nas z poudnia, znad dolnej Anduiny, dokd jak sdz przywieli je zza Morza ludzie z Zachodniego Ldu. Bujnie wystpuje w Gondorze, gdzie jest plenniejsze i wysze ni na pnocy. Tam nigdy nie ronie dziko, a przyjmuje si tylko w ciepych, osonitych od wiatrw miejscach, takich jak Duga Dolina. Ludzie z Gondoru nazywaj rolin sodk galen, a ceni tylko z powodu aromatycznego kwiecia. Std przez dugie wieki ziele musiao wdrowa Zielnym Traktem, i to na dugo przed nastaniem Elendila i naszych czasw. z Ale nawet Gondoru Dnedainowie ktra od niepamitnych do rodziny naley

przyznaj, e to hobbici pierwsi

nabili

zielem

fajk.

Rwnie

czarodzieje nie wpadli na ten pomys przed nami, aczkolwiek jeden ze znanych mi czarodziejw sztuk opanowa dawno temu i nabra w niej biegoci rwnej tej, jak przejawia we wszystkich innych sprawach, ktrym powici uwag".

3. O ustroju Woci Wo jak ju napomykano rozpadaa si na cztery wiartki: Pnocn, Poudniow, Wschodni i Zachodni. One z kolei dzieliy si na mnogie prowincje, noszce nazwy niektrych z dawnych rodw, chocia w czasach naszej opowieci imiona te spotyka si take poza ich pierwotnymi regionami. Niemniej wszyscy Tukowie cigle yj w Tuczyznie, czego nie mona powiedzie na przykad o Bagoszach czy Bofinach. i Obok wiartek przyistniay take Marchie: Wschodnia (Jelenisko) R.W. Zachodnia, czone do Woci w roku 1462

Wo nie miaa podwczas adnego rzdu". Rody zabiegay gwnie o wasne interesy, a do tych naleay przede wszystkim uprawa rolin i spoywanie i plonw. W innych kwestiach nie przejawiay chciwoci apczywoci, a z racji tego ich umiarkowania any, gospodarstwa, warsztaty i kupieckie skady nie zmieniay z reguy wacicieli przez cae pokolenia. Pozostaa, oczywicie, dawna tradycja zwizana z wielkim krlem z Fonostu, czy te Norbury, daleko na pnoc od Woci, i chocia krlw nie byo ju od blisko tysica lat i nawet ruiny krlewskiego zamku porosa trawa, hobbici nadal mwili pogardliwie o dalekich plemionach i zoliwych stworach (takich jak trolle), e nawet nie wiedz, co to krlowie. Krl wiza si dla nich ze wszystkimi najdawniejszymi prawami, na ktre przystawali dobrowolnie, albowiem byy to Reguy (jak je nazywali) i odwieczne, i sprawiedliwe. To prawda, e rodzina Tukw

z dawna dominowaa, jako e przed kilkoma wiekami przesza na ni od Staroleniw funkcja Tana i odtd gwny Tuk zawsze uywa tego tytuu. Tan i ruszeniu jednak nadzorowa przewodzi hobbitw. powszechne a te wymiar sprawiedliwoci, zwoywa zgromadzenia pospolitemu Poniewa

wiece i armi organizowano w niespokojnych tytu Tukw Tana czasach, mia naleay ju tylko do legendy, wic znaczenie cieszy si wycznie honorowe. Wszelako rd niezmiennie szacunkiem, gdy jako liczny i bogaty w kadym pokoleniu wydawa szczeglnych nie cieszyy przedstawicieli cechach, si byy (u z o niekiedy

nawet wojowniczych. Te ostatnie bynajmniej i tylko ju powszechnym wspczenie tolerowane prostu wzr, uznaniem

majtnych). dodatkiem na Isengrima urzd

Zwyczajowo gow rodu zwano po Tukiem na Jedyny odpowiedniego Drugiego. nietytulany liczebnika,

przykad,

sprawowa podwczas burmistrz Wielkich Rytw (zwany te burmistrzem Woci), ktrego raz na siedem lat wybierano w poowie lata podczas Wolnego Jarmarku na Biaych burmistrza Kopcach. naleao Do zada przewodni-

czenie biesiadom wyprawianym z okazji dni witecznych, ktre we Woci take nastpoway obowizki oraz co czsto po sobie. Z t funkcj wizay si Gwnego Pierwszego znaczyo, przy e czym nie t Poczmistrza Dyurnika, oraz byli

podlegaa mu suba posannicza stranicza, zajci. posacw byo wicej i bardziej Zdecydowanie opanowali wszyscy hobbici byli pimienni, ci jednak, ktrzy umiejtno, niektrymi byo dotrze Dyurnikami sub, ktra w ich nieustannie krewniakami) podczas nazywali wiecie na t

korespondowali z przyjacimi (i mieszkajcymi dalej, ni mona popoudniowego spaceru. hobbici swoj policj, czy te najbardziej zasugiwaa

nazw. czym

Dyurnicy takim nie

nie

nosili a

adnych uniformw (nikt tutaj o sysza), przypinali jedynie piro do czapki, przy czym zajcie ich polegao raczej na odganianiu zwierzt ni na ochronie bezpieczestwa osobistego hobbitw. Na uytek wewntrzny byo ich dwunastu, po trzech Znacznie dla kadej wiksza wiartki. liczba,

zmieniajca si w zalenoci od potrzeb, przeznaczona bya do strzeenia granic i obserwacji, czy nie pojawiaj si w ich pobliu jacy intruzi, wielcy lub mali. W chwili, kiedy rozpoczyna si nasza opowie, liczba granicznikw (jak ich nazywano) pokanie wzrosa. Mnoyy si meldunki i skargi, ktre mwiy o dziwnych osobach i stworzeniach wasajcych si nad granicami i je naruszajcych, co stanowio pierwsz oznak, e nie wszystko ukadao si tak, jak zawsze (z wyjtkiem czasw legendarnych) bywao. Bardzo niewielu hobbitw zwrcio uwag na w fakt i nawet Bilbo nie uzmysowi sobie jego

doniosoci. Mino szedziesit lat od jego sawetnej podry by ju stary nawet wedle miary hobbitw, z ktrych co drugi doywa setki. Nadal zostao mu wiele z przywiezionego wwczas bogactwa, ktrego wielkoci nie zdradzi nikomu, nawet Frodowi, swemu ukochanemu krewniakowi. W sekretnym schowku trzyma piercie, ktry ongi znalaz.

4. O znalezionym piercieniu Jak jest o tym mowa w Hobbicie, pewnego dnia zjawi si u drzwi Bilba Wielki Czarodziej Gandalf Szary, ktremu towarzyszyo trzynastu krzatw, a byli to ni mniej, ni wicej tylko Thorin Dbowa Tarcza krlewskiej krwi i dwunastu obczynie strzegcych towarzyszy. go na Ku

wasnemu niepomiernemu zdziwieniu, w kwietniowy poranek roku 1341 R.W. Bilbo wyprawi si wraz z nimi na poszukiwanie wielkiego krzatowego skarbu nalecego do Krlw Spod Gry, hen na wschodzie, a za Ereborem w Dale.

Wyprawa bya owocna, a smok pilnujcy skarbu zosta zabity. Chocia jednak najpierw stoczono Bitw Piciu Armii, Thorin straci ycie i dokonano wielu sawetnych dzie, wszystko to nie bardzo by si czyo z obecn opowieci, a i w kronikach Trzeciej Epoki doczekaoby si tylko wzmianki, gdyby nie pewne przypadkowe i uboczne wydarzenie. Kiedy wyprawa przemierzaa Dzicz, na wyynnej przeczy Gr Mglistych zostaa zaatakowana przez orkw i osobliwym trafem Bilbo na pewien czas zabka si w podziemnych kopalniach wykutych pod szczytami, a kiedy bdzi bezradny w ciemnociach, natrafi rk na piercie i schowa go do kieszeni w przekonaniu, e znalezisko to jest tylko szczliwym trafem. W poszukiwaniu wyjcia Bilbo dotar a do samych fundamentw gry. Tutaj droga si koczya. U wylotu tunelu, z dala od wszelkiego wiata, znajdowao si mrone jezioro, a na skalnej wyspie mieszka Gullum, obrzydliwa Bya to niewielka, siedzc w istota:

cznie, wiosowa wielkimi, paskimi stopami i rozglda si wok wieccymi, wyblakymi oczyma, aby zapa w dugie palce kad dostrzeon lep ryb i zje j na surowo. Poera waciwie wszystkie yjce stworzenia, nawet orkw, jeli znienacka udao mu si ich schwyta i zdradziecko udusi. By wacicielem sekretnego skarbu, ktrym zawadn wiele lat wczeniej, gdy y jeszcze na powierzchni. Chodzio o zoty piercie, ktry posiadacza czyni niewidzialnym. Nie kocha niczego wicej na wiecie oprcz owego klejnotu, z ktrym wid rozmowy nawet wtedy, gdy nie mia go przy sobie. Trzyma go bowiem w sekretnym ukryciu na wyspie, z wyjtkiem chwil szpiegowania kopalnianych orkw albo polowania na nich. Niewykluczone, e natychmiast rzuciby si na Bilba, gdyby mia na palcu piercie, ale go nie mia, hobbit za zbrojny by w sporzdzony przez elfw n, ktry suy mu jako miecz. Aby zyska na czasie, Gullum wyzwa

Bilba na pojedynek, powiadajc, e jeli hobbit nie znajdzie odpowiedzi na jak zagadk, zostanie zabity i poarty, jeli jednak zwyciy, bdzie wyprowadzony z czeluci tunelu. Poniewa Bilba otacza beznadziejny mrok, w ktrym ani nie mg i do przodu, ani szuka drogi powrotnej, przyj wyzwanie. Rywale zaczli stawia sobie nawzajem zagadki, a wygra w kocu Bilbo, bardziej za spraw szczcia (tak si przynajmniej wydawao) ni sprytu: kiedy bowiem nie przychodzia mu ju do gowy adna wicej zagadka, jego rka przypadkowo natrafia w kieszeni na znaleziony piercie, o ktrym zdy zapomnie, i wykrzykn: Co chowam w kieszeni?" Gullum prbowa trzy razy, ale wszystkie odpowiedzi byy faszywe. Trzeba przyzna, e autorytety nie mog si zgodzi co do tego, czy okrzyk Bilba by tylko pytaniem, czy te zagadk, jak tego wymagay reguy gry; wszyscy jednak zgodnie przyznaj, e skoro Gullum kwesti t uzna za zagadk i po trzykro bezskutecznie

usiowa j rozwiza, powinien dotrzyma obietnicy. Take i Bilbo stanowczo straszydo nastawa, wywizao si eby ze

zoonego przyrzeczenia, przyszo mu bowiem do gowy, e owa chuderlawa kreatura moe okaza si wiaroomna, aczkolwiek tego typu obietnice traktowane byy jako rzecz wita i z dawien dawna tylko najwiksi niegodziwcy omielali si je ama. Wszelako po dugich latach spdzonych w ciemnoci w sercu Gulluma zamieszkay mrok i zdrada. Chykiem wymkn si i pospieszy na wysepk, o ktrej Bilbo nic nie wiedzia, a ktra nie opodal sterczaa z czerni wody. Gullum by przekonany, e tam czeka na niego ju piercie; teraz i wygodniay

rozwcieczony potrzebowa tylko klejnotu, aby nie lka si adnej broni. Tymczasem piercienia gdzie, Skrzekliwy nie jakby na byo; si wysepce znikn rozpyn. Gulluma

wrzask

sprawi, e Bilbo poczu ciarki na grzbiecie, chocia cigle jeszcze

nie pojmowa, co si stao. Gullum natomiast poniewczasie znalaz rozwizanie zagadki. Co ono trzyma w jego kieszenisku?!!!", zawy, w jego oczach rozbysy zielonkawe pomienie i ruszy w kierunku hobbita, aby go zabi i odzyska swj skarb. Bilbo w por dostrzeg nadcigajc grob i na olep pogna drog, ktra doprowadzia go do jeziora. Raz jeszcze umiechno si do niego szczcie: biegnc, wsadzi rk do kieszeni, a wtedy piercie sam wsun mu si na palec. W tej wanie chwili Gullum przemkn obok, nie dostrzegajc Bilba, i popdzi do wyjcia, aby zodziej" nie zdoa uciec. Hobbit ostronie pody za przeladowc, ktry na przemian kl i przemawia do swojego skarbu, tak e w kocu nawet Bilbo odgad prawd i pomimo ciemnoci odzyska nadziej: znaleziony cudownie piercie dawa mu szans na wymknicie si orkom i Gullumowi. Po dugim czasie zatrzymali si wreszcie przed niewidocznym otworem, ktry prowadzi do

niszej

bramy

kopalni

we

wschodnim stoku gry. Gullum przykucn, wszc i nasuchujc, a Bilba nawiedzia ochota, by znienacka a chocia przeszy by mu wroga mieczem. Zwyciya jednak lito, szczliwym ktry nie nadziej, posiadaczem przywraca piercienia,

zamierza wykorzystywa go do zbrodniczych czynw. Zebra si w kocu na odwag, przeskoczy w ciemnoci nad Gullumem i pogna ku wyjciu, syszc za sob pene wciekoci Bagosz! zawsze!" Rzecz zastanawiajca, e i rozpaczy okrzyki go na przeladowcy: Zodziej! Zodziej! Nienawidzimy

Bilbo zrazu nie tak przedstawi histori swoim towarzyszom, ktrym powiedzia, e Gullum obieca mu prezent" w razie swojej poraki, gdy jednak zacz go szuka na wyspie, okazao si, e gdzie mu zgin cudowny piercie, ktry dawno temu otrzyma na urodziny. Bilbo natychmiast zrozumia, e to jest wanie ten piercie, ktry

znalaz, a ktry i tak mu si nalea, skoro wygra pojedynek. Poniewa jednak by w ciemnicy, sowem nie wspomnia o znalezisku i pozwoli si wyprowadzi z matni, co sam Gullum zaproponowa, nie mogc si wywiza z danego przyrzeczenia. T wersj Bilbo zamieci w swoich pamitnikach i jak si wydaje nigdy jej nie zmieni, nawet po naradzie u Elronda. Pojawia si ona w Czerwonej Ksidze oraz w pewnej liczbie odpisy, jej kopii jako i streszcze. alternatyw prawdziw zaczerpnit bez Nierzadkie wszelako byy take ktre przedstawiay opowie,

wtpienia z notatek Froda lub Samlisa, ktrzy wykryli prawd, nie chcieli jednak usuwa niczego z tego, co napisa stary hobbit. Atoli Gandalf od samego pocztku nie uwierzy w pierwsz wersj historii Bilba i nieustannie wypytywa o piercie. Po wielu naciskach, ktre na pewien czas nadweryy nieco ich przyja, udao mu si wydoby z Bilba prawdziw wersj, na czym

czarodziejowi bardzo zaleao. A chocia swkiem nie wspomnia o tym Bilbowi, za spraw wan i konsternujc uzna take to, e zacny hobbit na przekr swym zwyczajom pocztkowo skama. Zreszt pomys z prezentem" nie pochodzi wycznie od hobbita. Jak Bilbo wyzna Gandalfowi, zasugeroway mu go podsuchane sowa Gulluma, ktry kilkakrotnie nazwa piercie podarkiem urodzinowym". To take wydao si Gandalfowi dziwne i podejrzane, chocia dopiero po wielu latach, jak zobaczymy dalej, udao mu si dociec prawdy. Niewiele trzeba tu doda o pniejszych orkom kopalni przygodach Bilba. z Dziki pomocy piercienia umkn pilnujcym i doczy wyjcia do swych

towarzyszy. Wielokrotnie korzysta z usug klejnotu podczas reszty wyprawy, zwaszcza ratujc przyjaci, niemniej rzecz ca trzyma w sekrecie, jak dugo mg. Po powrocie do domu nie opowiada o skarbie nikomu, z

wyjtkiem Gandalfa i Froda, nikt te inny we Woci nie wiedzia o istnieniu przynajmniej piercienia, tak sdzi a Bilbo.

Tylko Frodowi pokaza spisan przez siebie histori podry. Swj miecz, do, zawiesi nad kominkiem, kolczug za, dar krzatw, z ktrymi wyruszy na poszukiwanie skarbu, odda do Maszomleum w Wielkich Rytach. W komodzie w Bagosznie zachowa stary kaftan i kaptur, ktre chroniy go podczas wyprawy, a piercie na piknym acuszku nosi zawsze w kieszeni. Do Bagoszna powrci 22 czerwca 1342 roku R.W., majc pidziesit dwa lata, i od tej pory nie wydarzyo si we Woci nic godnego uwagi do czasu, gdy im Bagosz rozpocz przygotowania do swoich sto jedenastych urodzin (1401 r. R.W.). I tutaj rozpoczyna si nasza opowie.

NOTA O KRONIKACH WOCI Rola, jak hobbici odegrali

pod koniec Trzeciej Epoki w wielkich wydarzeniach, w efekcie ktrych Wo wesza w skad Odrodzonego rozbudzia powszechniejsze wasnymi zebrano i wrd dziejami. To Krlestwa, nich wtedy wiele dotd si zainteresowanie spisano poda,

tradycyjnych Wielkie rody

najczciej przekazywanych ustnie. interesoway rwnie wydarzeniami w caym Krlestwie i liczni przedstawiciele studiowali pradawne legendy oraz opowieci. Pod koniec pierwszego stulecia Czwartej Epoki mona ju byo znale we Woci biblioteki z licznymi historycznymi ksikami i dokumentami. Najwiksze zbiory mieciy si w Podwieowie, Wielkich Smajalach i w Gorzym Dworze. Te opowieci o kocu Trzeciej Epoki zostay w wikszej czci odpisane z Czerwonej Ksigi Marchii Zachodniej. Owo najwaniejsze

rdo informacji na temat Wojny o Piercie jest tak nazywane z tej racji, e bardzo dugo byo przechowywane w Podwieowie,

siedzibie Gadyszw, stranikw Marchii Zachodniej3. Pocztkowo by to pamitnik Bilba, ktry ten zabra ze sob do Tajaru. Frodo przywiz go z powrotem do Woci wraz z wieloma lunymi kartkami wasnych notatek i w latach 14201421 R.W. zapeni reszt kartek wasn histori wojny. Wraz z t ksig zachoway si zapewne w czerwonym pudle trzy due tomy oprawne w czerwon skr, ktre Bilbo podarowa Frodowi na poegnanie. W Marchii do owych czterech woluminw doczono pity, w ktrym pomieszczono komentarze, genealogie oraz liczne inne materiay dotyczce udziau hobbitw w Bractwie. Nie zachowa si orygina Czerwonej Ksigi, istniej jednak liczne kopie zwaszcza tomu pierwszego sporzdzone na uytek potomkw Mistrza Samlisa*. Z najwaniejsz spord nich wie si osobna historia. Przechowywana w Wielkich Smajalach spisana3*

przecie

zostaa

w

Por. Dodatek B i roczniki 1451,1462, 1482 oraz zakoczenie Dodatku C. Nie potrafimy dociec, na jaki aciski przekad powouje si A.

Brckner.

Gondorze, najpewniej na yczenie praprawnuka Peregrina Tuka, a ukoczona w roku 1592 R.W. (172 Czwartej Epoki). Pochodzcy z poudnia skryba, ktry doczy uwag: Findegil, Krlewski Pisarz, ukoczy to dzieo w roku IV 172". Jest to dokadna w kadym szczegle kopia Ksigi Tana z Minas Tirit, ktra z kolei stanowi sporzdzony na rozkaz krla Elessara odpis Czerwonej Ksigi Periannatw, przedstawionej mu przez Tana Peregrina, ktry przenis si do Gondoru w roku 64 Czwartej Epoki. Ksiga najpierwsz Ksigi i szczegw Tana kopi bya wic wiele pniej Czerwonej

zawieraa pominitych wiele w

lub zagubionych. W Minas Tirit wprowadzono oraz uzupenie imionach, poprawek

sowach i cytatach w jzyku elfw, a ponadto dodano takie skrcone wersje tych fragmentw Opowieci o Aragornie i Aruenie, ktre nie dotycz lat Wojny. Cao miaa by sporzdzona przez Barahira,

wnuka krtko

Namiestnika po mierci

Faramira, krla.

Najwaniejsze jednak w przypadku kopii Findegila jest to, e tylko ona zawiera cao Przekadw z jzykw elfw Bilba. Okazao si, e owe trzy tomy, bdce owocem wielkiego talentu i wiedzy, Bilbo sporzdzi w latach 1403-1418, wykorzystujc do tego wszystkie dostpne w Tajarze rda ustne i pisemne. niemal Skoro jednak Frodo o niewielki zrobi z nich uytek, gdy cakowicie traktuj Zamierzchych Dniach, take i my nie bdziemy o nich wspomina. Poniewa Radostek i Peregrin stali si gowami swoich rodw, a zarazem podtrzymywali zwizki z Rohanem i Gondorem, w bibliotekach Jeleniowa i Tuczyna znalazo si wiele materiaw, ktrych nie ma w Czerwonej Ksidze. W Gorzym Dworze sporo byo dzie traktujcych o Eriadorze i dziejach Rohanu. Niektre z nich zostay napisane lub przynajmniej rozpoczte o nim przez gwnie Radostka, z racji aczkolwiek we Woci pamita si

Ziooznawstwa we Woci oraz Rachuby lat, gdzie omawia podobiestwa i rnice kalendarzy stosowanych we Woci i Birowem do tych, ktre s uywane w Tajarze, Gondorze i Rohanie. Radostek napisa te may traktat Stare sowa i nazwy we Woci, w ktrym szczeglnie zajmuje si pokrewiestwami midzy mow Rohirrimw a takimi pojciami Woci, jak maszom" czy starymi czstkami nazw miejscowoci. Ksiki z Wielkich Smajali nie miay wielkiego znaczenia dla mieszkacw istotne byy Woci, dla natomiast historii

powszechnej. adnej z nich nie napisa Peregrin, niemniej on i jego nastpcy zgromadzili wiele manuskryptw, ktre wyszy spod pira pisarzy z Gondoru, a przekazyway (czasami w skrcie) podania i legendy zwizane z Elendilem i jego potomkami. Byo to jedyne miejsce we Woci, gdzie znajdoway si obszerne materiay dotyczce Nmenoru i narodzin potgi Saurona. w To Wielkich prawdopodobnie

Smajalach przez Radostka, wiele

zestawiono, Rachub lat, lat4.

wykorzystujc materiay zebrane Chocia szczeglnie

dotyczcych Drugiej Epoki, budzi wtpliwoci, dzieo to zasuguje na uwag. Jest bardzo moliwe, i Radostek uzyska pomoc i informacje w Tajarze, ktry nieraz odwiedza. Chocia nie stao ju Elronda, dugo jeszcze yli jego synowie oraz ostatni przedstawiciele Elfw Godnych. Keleborn y tutaj pono po rozstaniu si z Galadriel, nic jednak nie wiadomo o dniu, w ktrym odnalaz wreszcie Szare Nabrzea, po nim za nie pozosta ju w rdziemiu aden ywy wiadek Zamierzchych Dni.

4

W nader skrconej formie podana w Dodatku B a do koca Trzeciej Epoki.

Ksiga pierwsza

Rozdzia I Dugo oczekiwana biesiadaKIEDY BILBO BAGOSZ

z

BAGOSZNA

OZNAJMI,

e

wkrtce

wyda

wspania uczt dla uwietnienia swoich sto jedenastych urodzin, w Hobbitowie zapanoway wielki gwar i podniecenie. Bilbo, osoba bardzo bogata i wybitna, cieszy si we Woci niesabnc szedziesiciu nieoczekiwanie saw lat, si kiedy od to

znienacka znikn, a potem rwnie pojawi. Bogactwa, jakie przywiz, obrosy legend i panowaa powszechna opinia, e bez wzgldu na to, co mwiby sam Bilbo, wzgrze w Bagosznie podziurawione jest tunelami penymi skarbw. Jakby tego byo mao, saw wspieraa take niezwyka ywotno Bilba. Czas pyn, ale wydawao si, e ma niewielki wpyw na im Bagosza. W wieku lat dziewidziesiciu wyglda tak samo jak Bilbopidziesiciolatek. Gdy osign

dziewidziesit

dziewi

lat,

zaczto o nim mwi, e dobrze si trzyma, chocia blisze prawdy byoby stwierdzenie, e si w ogle nie zmienia. Niektrzy krcili gowami i myleli, e to zbyt wiele jak na jednego hobbita; wydawao si niesprawiedliwe, by kto cieszy si nieprzemijajc modoci i w dodatku korzysta z nieprzebranych skarbw. Kiedy za to wszystko zapaci powiadali sceptycy. To niezgodne z natur i bd z tego kopoty! Na razie jednak adne kopoty nie nadcigay, hojnie wybaczy a poniewa Bilbo szafowa mu pienidzmi, dziwactwa i

wikszo hobbitw skonna bya szczcie. Skada wizyty krewnym (oprcz, rzecz jasna, Bagoszw z Sakowa) i sam ich przyjmowa; chocia jednak mia licznych wielbicieli pord hobbitw z biednych i mao znaczcych rodzin, bliskich przyjaci zyska dopiero wtedy, kiedy podroli modzi krewniacy. Ulubiecem Bilba sta si najstarszy z nich, Frodo Bagosz.

Majc dziewidziesit dziewi lat, Bilbo go adoptowa w Froda, i ulokowa co Bagosznie

wyznaczy na swego spadkobierc, pooyo kres nadziejom Bagoszw z Sakowa. Bilbo i Frodo przypadkowo obchodzili urodziny tego samego dnia, dwudziestego drugiego wrzenia. Wiesz co, Frodo", powiedzia ktrego dnia Bilbo, przenie ty si lepiej do mnie, a wtedy bdziemy mogli wsplnie Frodo hobbici wyprawia by osob urodziny". wtedy przeywajc

dwudziestakiem", jak nazywaj nieistotny okres lat dwudziestu kilku, pomidzy dziecistwem a dorosoci, ktrej prg wyznacza liczba trzydzieci trzy. Mino jeszcze dwanacie lat. Kadego roku Bagoszowie wsplnie wyprawiali w Bagosznie huczne przyjcia urodzinowe, teraz jednak byo jasne, e tej jesieni wydarzy obchodzi si co Bilbo zupenie mia szczeglnego.

trjjedynkowe"

urodziny, osobliwa liczba i wiek

bardzo szacowny dla hobbita (Stary Tuk doy stu trzydziestu lat), Frodo trzydzieste trzecie, a waga tej daty jak ju wiemy wizaa si z wkroczeniem w doroso. W Hobbitowie i Przywodziu w ruch poszy jzyki, a wie o zbliajcej rozesza si si po uroczystoci caej Woci.

Gwnym tematem rozmw znowu stay si dzieje i osoba Bilba Bagosza, starzy hobbici za ze swymi znaleli Nikt wspomnieniami si nie w mia raptem centrum wikszej

zainteresowania. publicznoci od Hamfasta Gaduy, popularnie zwanego Starzykiem, ktry przesiadywa w maej gospodzie Pod Bluszczem" na drodze do Przywodzia. Sw jego suchano z uwag, albowiem przez czterdzieci lat opiekowa si ogrodem w Bagosznie, a przedtem pomaga w tym zajciu staremu Dokowi. Teraz, gdy posun si w latach i stawy suyy mu coraz gorzej, ogrodu doglda przede wszystkim jego najmodszy syn,

Sam Gadua. I ojciec, i syn byli bardzo zaprzyjanieni z Bilbem i Frodem, mieszkali zreszt na samym Pagrku, pod numerem trzecim drogi Na Bagoszno, tu poniej siedziby gospodarzy. Im Bilbo to grzeczny i uprzejmy hobbit, zawsze to powtarzam mwi Starzyk i mia bez wtpienia racj, jako e Bilbo bardzo ukadnie zwraca si do niego per panie Hamfacie" i niezmiennie wypytywa o upraw warzyw, w sprawach bowiem wszystkiego, co miao korzenie i bulwy, a zwaszcza ziemniakw, Starzyk uznawany by przez wszystkich cznie z sob samym za lokalny autorytet. A jaki jest ten Frodo, co z nim mieszka? zapyta Stary Wydb z Przywodzia. Bagosz ma na nazwisko, ale powiadaj, e w poowie jest Gorzaleniem, a ja si tak tylko zastanawiam, czemu jaki Bagosz z Hobbitowa miaby sobie szuka ony w Jelenisku, gdzie yj sami dziwacy. Ani chybi, dziwacy przytakn Papcio Dwustopczyk,

najbliszy ssiad Starzyka skoro yj po tamtej stronie Gorzawiny, tu obok Starego o Lasu. nim To jest paskudne miejsce, jeli chocia poowa historii prawdziwa. Co racja to racja, Papciu zgodzi si Starzyk. Nie yj moe Gorzaleniowie z Jeleniska w samym Starym Lesie, ale e dziwacy z nich, to pewne. Uganiaj si po rzece w wielkich odziach, a to przecie przeciwne naturze. Mog by z tego tylko kopoty, zawsze tak powiadam. Tak czy siak, Frodo to przyjemny mody hobbit, ktremu trudno co zarzuci. Bardzo przypomina im Bilba i to nie tylko z wygldu; wszak jego ojciec take by Bagoszem. Tak, tak, o Drogo Bagoszu, porzdnym, szanowanym hobbicie nic zego nie dao si powiedzie do czasu, gdy uton. Uton? wykrzykno ze zgroz kilka gosw. Wszyscy, oczywicie, syszeli ju t histori i inne jej podobne, ale hobbici kochaj si w rodzinnych opowieciach i mogliby ich sucha bez

koca. Tak niesie wie przytakn Starzyk. Widzicie, Drogo za on wzi sobie biedn Primul Gorzale, ktra bya siostr cioteczn im Bilba ze strony matki (czyli najmodszej crki Tuka Starego), Drogo za by bratem stryjecznym ze strony ojca. Tak wic im Frodo jest dla im Biba stryjecznym siostrzecem i ciotecznym nadacie bratankiem, za moj jeli myl.

Przebywa wic kiedy im Drogo w Gorzym Dworze u swego tecia, Gorbadoka, Pana na Jelenisku (robi to czsto po lubie z racji smakoykw, ktrych Gorbadok nie skpi swoim gociom), no wic gdy kiedy tam si znalaz, wybra si dk, powtarzam: dk, na rzek i wraz z maonk uton, na mier, a biedny Frodo by podwczas jeszcze tylko dzieckiem. A ja syszaem wtrci si Wydb e wypynli na wod po sutej kolacji i to z powodu ciaru dka Droga zatona. Ja za syszaem wpad

mu w sowo Piaszczyk, mynarz z Hobbitowa e ci go ona wypchna, a on j pocign za sob. Nie wolno tak dawa wiary wszystkiemu, co posyszysz oznajmi z namaszczeniem Starzyk, ktry nie przepada za mynarzem. I co tu gada o wypychaniu i wyciganiu, kiedy dki s dostatecznie zdradliwe, nawet kiedy siedzisz sobie spokojnie i nic nie robisz. Tak czy siak, chocia zosta Frodo sierot pord tych dziwakw z Jeleniska, to kto go tam wychowywa w Gorzym Dworze, pewnie jaka zwyka rzadko niaka. U Gorbadoka mniej ni mieszkao

kilkuset krewnych, dlatego by to jeden z pikniejszych uczynkw im Bilba, kiedy zatroszczy si o to, eby krewniak zamieszka pord porzdnych hobbitw. Co mi si jednak wydaje, e byo to nieprzyjemne pewni, e zaskoczenie dostanie wtedy, im dla si Bilbo Bagoszw z Sakowa. Raz ju byli Bagoszno, kiedy

znienacka znikn i wszyscy byli

przekonani, e ju po nim. A tu nagle wraca jak gdyby nigdy nic i yje sobie w najlepsze, ani odrobin si nie starzejc, eby potem ni std, ni zowd adoptowa dziedzica i przepisa na niego wszystkie od prawa. albo Bagosze tak z si Sakowa nie ujrz pewnie Bagoszna rodka, przynajmniej wydaje. Z tego, co syszaem odezwa si podrujcy w interesach przyjezdny z Wielkich Rytw w wiartce Zachodniej bogactw jest tam w brd. Cay wasz Pagrek podziurawiony jest pono tunelami penymi skrzy ze zotem, srebrem i klejnotami. To sysza duo wicej ode mnie, mospanku rzek wyniole Starzyk. Ja tam nic nie wiem o adnych klejnotach. To prawda, e im Bilbowi nie zbywa na pienidzach, ale adnych tuneli to on nigdy nie kopa. Widziaem im Bilba po powrocie, szedziesit lat temu, kiedym by jeszcze mokosem. Od niedawna praktykowaem wtedy u starego Doka (kuzyna mojego ojca),

pomagajc

mu

w

Bagosznie

pilnowa, aby si hobbiciska nie rozazili po caym ogrodzie w dzie targowy. A tu ktrego dnia im Bilbo podchodzi pod Pagrek i cignie za sob konia, a na koniu pitrz si wielkie torby i skrzynie. Z pewnoci pene byy skarbw, ktre zdoby w obcych stronach, gdzie nawet gry s ze zota, ale w aden sposb nie starczyoby tego, eby zapeni tunele. Wicej o tym wszystkim wie mj Sam, ktry stale teraz bywa w Bagosznie, a poniewa ma krka na punkcie starych opowieci, wic nie przepuci adnej z historyjek im Bilba. Nauczy ci go on czyta i pisa, a adnej jak dotd nie mia Sam z tego szkody i chciabym, eby fw i w potem spokoju", mu to nie mu, zaszkodzio. Zostaw te smoki i elmwi suszniejsza jest dla nas kapusta i ziemniaki ni te ci tam litery. Jak zaczniesz miesza si w sprawy lepszych od siebie, napytasz sobie takiej biedy, e hej!" I tak samo przestrzegbym kadego doda Starzyk, znaczco spogldajc na

przybysza i mynarza. Suchaczy nie udao mu si jednak reszty dajc w przekona. opanowaa Co ten Legenda o nieprzebranych skarbach Bilba bez umysy to modszego pokolenia hobbitw. przywiz, sposb przywiz, powiedzia mynarz, wyraz powszechnej opinii. Ale niejedno przecie dorzuci potem do swoich pierwszych skarbw. Czsto nie ma go w domu, a jak ju jest, to spjrzcie tylko, kto go odwiedza: po nocach krzaty pukaj do drzwi, a zjawia si take ten wdrowny magik, Gandalf. Gadaj sobie, co chcesz, Starzyk, ale Bagoszno to dziwne miejsce i dziwni s jego mieszkacy. Ty te gadaj sobie, co chcesz, Piaszczyk, ale niewiele lepiej si na tym wyznajesz ni na dkach odparowa Starzyk, bardziej jeszcze niechtny mynarzowi ni zwykle. Jak Bagoszno dla ciebie dziwne, to nie widzisz, e pod nosem masz wicej dziwowisk. atwo znajdziesz tu takich, ktrzy nawet przyjacielowi

odmwiliby kufla piwa, chociaby i yli w jamie o zotych cianach, a w Bagosznie wszystko si robi, jak naley. Mj Sam powiada, e wszyscy dostan zaproszenia na przyjcie i kady, posuchajcie tylko, dostanie prezent, i to ju w tym miesicu. Wrzesie za by tak pikny, jak tylko mona sobie wymarzy. Dwa czy trzy dni pniej (zapewne za spraw dobrze poinformowanego Sama) rozesza si wie, e bd ognie sztuczne i to takie, jakich we Woci nie widziano od stuleci, czy mwic cilej, od mierci Starego Tuka. Czas pyn i coraz bliszy by dzie uroczystoci. wz Podniszczony zaadowany

dziwacznymi skrzyniami wjecha ktrego dnia do Hobbitowa i Pagrkiem zacz si wdrapywa do Bagoszna. Podekscytowani hobbici wylegli przed owietlone drzwi i patrzyli, rozdziawiajc usta. Wonice byli nietutejsi: krzatowie z dugimi brodami i obszernymi kapturami, nuccy dziwne melodie;

kilku z nich zostao w Bagosznie. Pod koniec drugiego tygodnia wrzenia przez Przywodzie za dnia przecign wz jadcy od mostu na Gorzawinie. Wonica nosi i obszerny szary paszcz, wysoki, spiczasty niebieski kapelusz srebrzysty szal; mia dug, bia brod i krzaczaste brwi, ktre wyzieray spod ronda kapelusza. Hobbicitka biegy za wozem przez cay Hobbitw i Pagrek a do samego Bagoszna. Jak wszyscy susznie przypuszczali, dostarczono sztuczne ognie. Starzec zacz Bilba: i ogniami wyadowywa swe bagae przed frontowymi najrniejszych rozmiarw drzwiami pakunki z ksztatw

sztucznymi, a na kadym widniao due czerwone . G i znak

runiczny elfw

Byy to, oczywicie, znaki Gandalfa, a wonic by on sam, czarodziej sawny we Woci przede wszystkim dziki ogniom, dymowi i wiatom. Prawdziwa jego misja bya o wiele bardziej zawia i niebezpieczna, ale

mieszkacy Woci nic o tym nie wiedzieli. Dla nich liczya si tylko kolejna atrakcja przygotowana na Przyjcie i std podniecenie wrd maych hobbitw. G bo Grony!", krzyczay, a Gandalf si tylko umiecha. Wszyscy znali go z widzenia, chocia pojawia si w Hobbitowie rzadko i nigdy na dugo, niemniej ani dzieci, ani doroli nigdy nie widzieli jego wyczynw pirotechnicznych, naleay one bowiem do legendarnej przeszoci. Kiedy starzec przy pomocy Bilba i paru krzatw skoczy rozadunek, Bilbo rzuci midzy patrzcych gar miedziakw, ale ku ich rozczarowaniu nie doszo do adnych wybuchw. A teraz zmykajcie! powiedzia patrzycie Gandalf. si Nakiedy jeszcze,

przyjdzie czas. Potem wraz z Bilbem zniknli za drzwiami, w ktre mali hobbici wpatrywali si jaki czas na prno, a potem odeszli z uczuciem zawodu, jakby nigdy nie mieli si doczeka dnia Przyjcia.

Bilbo i Gandalf zasiedli w maym pokoju przy otwartym zachodnim oknie, ktre wychodzio na ogrd. Byo pogodne, spokojne popoudnie. nasturcje, Czerwono ktre piy i si to po pony lwie paszcze, soneczniki i cianach z darni i zaglday do okrgych okien. Wspaniay masz ogrd pochwali Gandalf. Tak przyzna Bilbo. Jestem z niego rzeczywicie dumny, podobnie jak ze starej, dobrej Woci, ale myl, e naley mi si wypoczynek. Nie zrezygnowae wic ze swojego planu? to zrobi. Bardzo dobrze. Trzymaj si tego planu, tylko pamitaj: caego, a mam nadziej, e i tobie, i nam wszystkim wyjdzie to na dobre. Tak i ja myl. Ale w czwartek chciabym si troch zabawi i przygotowaem na t okoliczno may arcik. Nie. Co sobie postanowiem kilka miesicy temu,

Ciekaw jestem tylko, kto si bdzie mia Gandalf ostatni i powiedzia pokrci

sceptycznie gow. Zobaczymy mrukn Bilbo. Nazajutrz na Pagrek znowu wdrapyway si coraz to nowe pojazdy. Przedtem sycha byo tu i wdzie pomruki, e dobrze jest te da zarobi miejscowym, alici jakby w odpowiedzi na nie w tym tygodniu zaczy z Bagoszna spywa zamwienia na towary i zbytki dostpne w Hobbitowie, Przywodziu i okolicach. Zapa udzieli si wszystkim, hobbici nerwowo kalendarzy zaproszenie. Po napywa i niedugim wkrtce czasie urzdy zaproszenia zaczy rzeczywicie pocztowe w Hobbitowie i Przywodziu przestay sobie dawa rad z przesykami, trzeba wic byo skorzysta z pomocy ochotniczych dorczycieli. Prawdziwe ich zdzierali i kartki z niewygldali

cierpliwie poczmistrza, liczc na

pochody cigny przez Pagrek, niosc setki ugrzecznionych wariacji na temat: Serdecznie dzikuj, na pewno przybd". Na wrotach Bagoszna pojawi si napis: WSTP TYLKO W SPRAWACH ZWIZANYCH Z PRZYJCIEM, ale nawet ci, ktrych to dotyczyo, nie zawsze byli wpuszczani. Bilbo mia moc zaj: odbir wypisywanie potwierdze, zaprosze, pakowanie

prezentw, a take pewne osobiste przygotowania. Od czasu przybycia Gandalfa nie pokazywa si na zewntrz. Pewnego zobaczyli, frontowego ranka hobbici e na duym polu wejcia Bagoszna

rozcigajcym si na poudnie od pojawiy si supy i liny, ktre podtrzymywa miay namioty i altany. W zboczu spywajcym do drogi wykopano stopnie, ktre poprowadziy do biaej, szerokiej bramy. Trzy hobbicie rodziny z zauka Na Bagoszno, ktry ssiadowa z polem, nieustannie byy brane na spytki. Powszechnie im te zazdroszczono. Starzyk Gadua

przesta nawet udawa, e pracuje w ogrodzie. Powoli zaczy wyrasta pcienne budowle. Jedna altana okazaa si tak dua, i zmiecio si w niej cae wielkie drzewo, ktre z gaziami obwieszonymi lampionami obiecujca wyrastao (przynajmniej nad dla gwnym stoem. Jeszcze bardziej hobbitw) okazaa si ogromna kuchnia polowa, ktra pojawia si w pnocnym rogu pola. Kucharze ze wszystkich gospod i ober w promieniu inne kilku dziwne w mil napynli postacie Bagosznie. tumnie, aby wspomaga krzatw i zakwaterowane

Podniecenie sigao szczytu. W rod, w wigili Przyjcia, zachmurzyo ogarn wrzenia, si i wszystkich Niemniej wstpio w na niepokj. soce

czwartek, dwudziestego drugiego bezchmurne niebo, zaopotay flagi i rozpocza si uroczysto. Wprawdzie Bilbo Bagosz mwi o Przyjciu, ale chodzio w istocie o mnogo rnych imprez. Zaproszenia dostali niemal

wszyscy Przez

okoliczni

mieszkacy. pominito

niedopatrzenie

kilka osb, ale nikt nie robi im trudnoci, kiedy zjawiy si same z siebie. Zaproszono rwnie wielu hobbitw z innych czci Woci, a take kilku zagranicznych goci: w biaej bramie wszystkich wita osobicie Bilbo. Wrcza prezent kademu, nawet tym, ktrzy chykiem wymknwszy si tylnym wyjciem, ponownie pojawili si u wejcia. W dniu swych urodzin hobbici obdarowuj prezentami innych. S one wprawdzie niezbyt drogie i nie tak okazae jak te od Bilba zawsze jednak to przyjemny zwyczaj. W Hobbitowie i Przywodziu kadego dnia byy czyje urodziny, chocia wic kady hobbit z tych stron mia niema szans, e przynajmniej raz w tygodniu zostanie obdarowany, prezenty nigdy im si nie znudziy. Wszelako tym razem podarunki byy nad podziw pikne. Mae hobbicitka wpady w takie podniecenie, zapomniay e nawet na o chwil jedzeniu.

Dostay zabawki, o jakich nigdy dotd nawet a nie syszay: bez wspaniae, niekiedy

wtpienia magiczne. Niektre z nich autentycznej krzatowej roboty zostay zamwione rok wczeniej i przybyy a spod Gry i z Dale. Powitani i obdarowani gocie wpadali w wir piewu, muzyki, gier oraz oczywicie jedzenia i picia. Byy trzy oficjalne posiki: obiad, podwieczorek i kolacja, ale obiad i podwieczorek tym si tylko zaznaczyy, e gocie wsplnie zasiedli do stow, wszyscy bowiem i tak co pojadali i popijali przez cay czas od jedenastej do wp do sidmej, kiedy rozpocz si pokaz ogni sztucznych. Gandalf nie tylko dostarczy race, ale sam i je przedtem wykona, zaprojektowa

zatroszczywszy si o kunsztowny ukad i sekwencje, na koniec za zaj si ich puszczaniem, Tych rac, bombek, ognistych grzechotek, iskiernikw, pochodni, krzatowych wiec, elfowych fontann, i goblinowych strachw

rnoksztatnych byskawic byo bez liku, a wszystkie wspaniae, im bowiem starszy by Gandalf, tym doskonalsza sztuka. stawaa si te jego cuda Wszystkie

stanowiy jednak ledwie wstp do prawdziwych dziww. Byy wic race, ktre wzbijay si w niebo ze sodkim ptasim wiergotem. Wyrastay na niebie zielone drzewa o pniach z szarego dymu, ktrych licie rozwijay si byskawicznie niczym w nagym wybuchu wiosny, a z janiejcych gazi wietliste kwiaty sypay si na zadarte gowy hobbitw, na chwil przed ich dotkniciem znikajc i pozostawiajc po sobie tylko sodki aromat. Ku drzewom wzlatyway fontanny motyli, ogniste za supy przemieniay si w ory, aglowce oraz stada leccych abdzi. Rozptaa si ognista burza i spad ty deszcz. Las srebrnych dzid poszybowa raptem w oskocie nacierajcych armii i spad na Przywodzie koniec niczym ku setki czci syczcych wy. Przygotowana na niespodzianka

Bilba, zgodnie z zamierzeniem Gandalfa wprawia hobbitw w nieopisany entuzjazm. Nad ich gowami dymu, wyrs ktry wielki obok ksztat szczytu, przybra si u

widzianej z daleka gry, by potem rozpomieni wyrzucajc z siebie zielone i szkaratne pomienie, po czym w niebo czerwonozocisty nadnaturalnej przypomina jednak poszybowa smok. By wielkoci, gronego

stwora: z paszczy tryska mu ogie, roziskrzone lepia spoglday w d. Kiedy straszydo z przeraliwym hukiem trzy razy przeleciao nad widzami, wszyscy si skulili, a niektrzy padli nawet plackiem na ziemi. wykona Smok salto i przemkn nad nimi niczym, nad Przywodziem rozpk si z oguszajcym hukiem. To znak, e czas zasiada do kolacji oznajmi Bilbo. Przeraenie znikno w jednej chwili, a lecy na twarzach hobbici zerwali si na rwne nogi. Olniewajc uczt wydano dla wszystkich, ale tylko niektrzy

zostali zaproszeni na Przyjcie w rodzinnym gronie, urzdzone w wielkiej altanie z drzewem. Liczb goci tuzinw ograniczono (co do dwustu nazywaj hobbici

rwnie grosem, wzdragajc si przed uyciem tego terminu w odniesieniu do osb), a wybrano ich spord wszystkich rodzin, z ktrymi Bilbo i Frodo byli spowinowaceni, doczajc do tego grona kilku szczeglnie bliskich przyjaci (takich jak Gandalf). Wraz z rodzinami zjawio si take wielu nieletnich hobbitw, ktrym pozwalano przesiadywa do pna, zwaszcza gdy istniaa szansa, i dostan dodatkow porcj jedzenia. Modego hobbita, jak powiadaj, atwiej jest ubra ni wykarmi. Byo zatem wielu Bagoszw i Bofinw, nie zabrako te Tukw i Gorzaleniw. Zjawio si paru Dubw (kuzynw ze strony babki Bilba) oraz Pyzw (kuzynw ze strony dziadka nalecego do Tukw), do stou zasiedli take przedstawiciele Dobrotnych, Noraczw, Rogaduchw i Boblikw, Pasopustw, Borsukw,

Hardostopczykw. Wielu z nich byo spokrewnionych z Bilbem bardzo daleko, a niektrzy nigdy dotd nie byli nawet w Hobbitowie, jako e mieszkali w odlegych zaktkach Woci. Nie zapomniano take o Bagoszach z Sakowa, zjawili si przeto Otto i jego ona Lobelia. Bilba i Nie lubili wprawdzie ale wytworne wypisane zotymi gardzili Frodem,

otrzymawszy zaproszenie

literami, uznali, e nie mog go odrzuci, zwaszcza i na dodatek Bilbo od wielu lat specjalizowa si w jadle, a jego st cieszy si wielk saw. Wszystkich stu czterdziestu czterech wymienitej goci biesiady, oczekiwao zarazem

jednak z niejakim lkiem mylao o nieuchronnej pniejszej mowie gospodarza. bowiem Zdarzao w mu co, si co popada

nazywa poezj, a po dwch czy trzech lampkach wina zaczyna napomyka o dziwacznych przygodach podczas tajemniczych wypraw. I gocie si nie zawiedli. Uczta bya znakomita: suta, uro-

zmaicona

i

duga.

Podczas

nastpnych tygodni sprzeda wiktuaw spada niemal do zera, czym si nikt gdy specjalnie nie zmartwi, wczeniejsze

zakupy Bilba ogoociy piwnice, skady i magazyny w promieniu kilku mil. A po wieczerzy przysza kolej na przemow, z tym e wikszo towarzystwa bya ju wtedy bardzo tolerancyjnie rozleniwienia. nastawiona, Gocie popijali znalazszy si w stanie bogiego ulubione trunki, pojadali ulubione akocie i zapomnieli o wszelkich niepokojach. Gotowi byli wysucha wszystkiego i po kadym znaczcym okrzyki. Kochani kuzyni i ssiedzi rozpocz Bilbo i podnis si z miejsca. Cisza! Cisza! Cisza!", zaczli powtarza zebrani, a gorliwo, z jak to czynili, przeczya sensowi wezwania. Bilbo wdrapa si na krzeso ustawione pod owietlonym drzewem. W blasku zawieszeniu gosu przez mwc wznosili radosne

latar zote

byszczaa guziki suto

jego haftowanej

rozpomieniona twarz i skrzyy si srebrem kamizelki. Pomacha do wszystkich jedn rk, drug trzymajc w kieszeni. Kochani moi Bagoszowie i Bofinowie, Gorzaleniowie, Pyzowie, Rogaduchowie, Pasopustowie, Tukowie i Dubowie, Noraczowie, Boblikowie, Dobrotni,

Borsukowie i Hardostopczykowie. Hardostopowie! zakrzykn stary hobbit z tyu namiotu. W familii od dawna trwa spr, czy czon stopczyk" odpowiada rodowej dumie: stopom wielkim i owosionym, ktrych para demonstrowana wanie bya na stole. Hardostopczykowie! powtrzy z naciskiem Bilbo. Z radoci witam take w Bagosznie moich drogich kuzynw z Sakowa. Dzisiaj s moje sto jedenaste urodziny, jak wic to powiadaj, kocz trjjedynkowy" rok ycia. Hurrra! Hurrra! Sto jedenacie lat! hukno wok

stou. Bilbo rozpocz znakomicie, w sposb, jaki kademu hobbitowi musia przypa do gustu. Mam nadziej, e bawicie si rwnie dobrze jak ja! Rozlegy si oguszajce wrzaski Tak!" (oraz par Nie!"), a take gos trbek, rogw, piszczaek, fletw i innych instrumentw. Jak ju wspomniano, w altanie znalazo si wielu modocianych hobbitw, w ktrych rkach pojawiy si teraz tutki serpentyn. Z reguy znajdowa si na nich napis hobbitw Dale, co wikszoci mwio

niewiele, wszyscy jednak uznali, e cacuszka s przepikne: gdy serpentyny wzleciay w powietrze, ukazyway malutkie, si ale instrumenty wykonane i

dwiczce perfekcyjnie. W jednym z ktw altany paru modych Tukw i Gorzaleniw uznao, e wujek Bilbo ju naprdce skoczy wic (powiedzia bowiem wszystko, co konieczne), stworzyli ma orkiestr, ktra odegraa skoczn melodi. Everard Tuk i Miodzianka Gorzaleniwna wskoczyli na st z dzwoneczkami

w

doniach

i

odtaczyli

koowrotk, taniec pikny, ale nad wyraz te wawy. Tyle e Bilbo wcale nie skoczy. Najbliszemu hobbitowi wyrwa z rk roek i trzy razy we zad. Haasy ucichy. Nie zajm wam duo czasu! zawoa ku powszechnej i jawnej radoci. Spraszajc was tu dzisiaj, miaem pewien dodatkowy cel. W gosie Bilba pojawi si szczeglny ton, ktry wszyscy wychwycili, zapada wic zupena cisza, a dwch czy trzech Tukw otoczyo domi uszy, aby niczego nie uroni. A waciwie miaem trzy cele! Po pierwsze, chciaem powiedzie, e kocham was aby wszystkich w peni i nawet doceni sto tak jedenacie lat to czas zbyt krtki, znakomitych i godnych hobbitw. Znowu wybucha wrzawa. Poowy z was w nie poznaem tak przynajmniej poowie

dobrze, jak powinienem, a mniej ni poow z was lubi o poow mniej, ni ecie sobie na to zasuyli. Byy to sowa dziwne

i

nieoczekiwane.

Rozlego

si

wprawdzie kilka oklaskw, ale reszta zebranych nie bya pewna, czy usyszaa komplement. Po drugie, A chciaem waciwie uczci swoje urodziny. Okrzyki i wiwaty. powinienem powiedzie: nasze urodziny, bo przecie Jest to take rocznica urodzin mojego krewniaka i dziedzica, Froda. Dzisiaj wstpuje on w wiek dojrzay ze wszystkimi jego prawami. Dao si sysze kilka niepewnych modych oklaskw hobbitw: starszych i nieco wicej gonych okrzykw Frodo! Frodo! Niech yje Frodo! Bagoszowie z Sakowa skrzywili si okropnie, syszc o dziedzicu i prawach Razem wieku liczymy dojrzaego. sobie sto

czterdzieci cztery lata, zostalicie przeto zaproszeni, aby dopeni tej osobliwej liczby: grosu, e pozwol sobie uy tego wyraenia. Tym razem nie byo adnych wiwatw. I nic dziwnego, gdy wielu goci, zwaszcza z Sakowa, poczuo si uraonych myl, e znaleli si na uroczystoci tylko w tym celu, aby

dopeni okrelonej miary, niczym towary w pudeku. Gros! Co za prostackie okrelenie!" Jest to take, e pozwol sobie nawiza do dawnego zdarzenia, rocznica mego wyldowania w beczce w Esgarot nad Dugim Jeziorem, chocia wtedy umkn mej uwagi fakt, e by to dzie urodzin. Miaem przykadaem upywajcego owak, byem mogem powtrzy uczta bardzo wspaniaa, wwczas wag czasu. bya chocia, wykrztusi wyraniej: Tak ledwie do czy pidziesit jeden lat i nie bardzo

podwczas pamitam, i tylko: Dzikuj

przezibiony

Czekuj barczo". Dzisiaj mog wam wszystkim bardzo, e swoj obecnoci zechcielicie uwietni moj ma uroczysto. Cisza duya si niepomiernie. Wszystkich opanowa lk, e teraz przyjdzie kolej na jak ballad czy poemat, a zniecierpliwienie stawao si powszechne. Czemu wreszcie nie skoczy i nie pozwoli, by zgodnie wypito jego zdrowie? Bilbo jednak niczego nie zapiewa

ani nie wyrecytowa, powiedzia natomiast: Po trzecie i ostatnie, chciaem co OBWIECI. Ostatnie sowo wypowiedzia tak gono i wyranie, e wszyscy zastygli w napiciu. Z przykroci musz ogosi, e chocia, jak ju powiedziaem, sto jedenacie lat to nieduo jak na pobyt midzy wami, przyszed CZAS NA MNIE. Odchodz. egnajcie! Bilbo cofn si o krok i znikn. wiato i Bysno wszyscy olepiajce przymknli

powieki, a kiedy je otworzyli, nie byo ju ani ladu jubilata. Stu czterdziestu oszoomionych goci czterech siedziao

jakby ich zamurowao. Nawet Oldo Hardostopczyk zdj nogi ze stou i zastyg niczym sup soli. Chwil trwaa pena napicia cisza, a potem Bagoszowie, Bofinowie, Tukowie, Boblikowie, Borsukowie, Rogaduchowie Hardostopczykowie Gorzaleniowie, Pasopustowie, Dobrotni, i zaczli

Dubowie, Pyzowie, Noraczowie,

przekrzykiwa drugich.

si

jedni

przez

Wszyscy zgodnie orzekli, i dowcip by w zdecydowanie zym gucie; potrzeba byo wicej jada i napitku, aby gocie otrzsnli si z szoku i zdumienia. To wariat. Zawsze tak mwiem, brzmia najpopularniejszy Nawet Tukowie (z komentarz. kilkoma

wyjtkami) orzekli, e postpek Bilba by absurdalny. Przez jaki czas panowao przekonanie, e jego zniknicie to aosny wybryk. Tylko stary Rory Gorzale nie by do koca pewien. Ani wiek, ani sute przyjcie nie zamiy mu rozsdku, tym kryje, mrukn moja wic droga! do Ten synowej Esmeraldy: Co si za trzepnity Bagosz chyba znowu wzi nogi za pas, stary gupiec! Ale czym si przejmowa? Jedzenia ze sob nie zabra! I krzykn rozgonie do Froda, e czas wznie toast winem. Spord nie odezwa si wszystkich ani sowem. zebranych w namiocie tylko Frodo Dusz chwil siedzia w mil-

czeniu obok pustego krzesa Bilba i nie odpowiada chocia Z na by o adne nim nagabywania. Dowcip nader mu si spodoba, uprzedzony. trudem

powstrzymywa si od miechu, widzc pene oburzenia zdumienie goci, zarazem jednak czu gboki smutek: znienacka uzmysowi sobie w peni, jak bardzo kocha starego hobbita. Reszta goci zaja si jedzeniem Bilba, i piciem, niemniej wspominajc dawniejsze i nowsze dziwactwa Bagoszowie z Sakowa zdyli si ju wynie rozwcieczeni. Frodo te mia ju do Przyjcia. Poleci tylko poda wicej wina, ukradkiem Co sam wypi zdrowie si za tyczy Bilba

Bilba i wymkn si z namiotu. Bagosza, ten przez cay czas przemowy bawi si w kieszeni zotym ukryciu piercieniem, przez lata. sekretnym w po Kiedy klejnotem przechowywanym

ostatnim sowie zrobi krok do tyu, nasun jednoczenie piercie na palec i nigdy go ju potem nie widziano w Hobbitowie.

Szybko znalaz si u wejcia do swej siedziby, gdzie sta jeszcze przez chwil z si umiechem w i wsuchiwa zgiek

dochodzcy z altany oraz dwiki zabawy, ktr pulsowaa reszta pola, a potem wszed do rodka. Zrzuci z siebie uroczysty strj, poskada i owin w papier haftowan kamizelk, a potem wszystko starannie schowa. Teraz szybko nacign stare, uywane rzeczy i opi si znoszonym skrzanym pasem, miecz do w ktrego przywiesi starej podniszczonej

pochwie. Z komody pachncej naftalin wydoby poczciwy, stary paszcz z kapturem. Przechowywane starannie, niczym tak jakie jednak precjozum, okrycie

spowiao, e z trudem przyszoby zgadn, jaki kolor nosio ongi: by moe ciemnozielony. Byo na niego wyranie za due. Nastpnie Bilbo wszed do swego gabinetu, gdzie ze skrytki wydoby pcienne zawinitko i rkopis w skrzanej oprawie, a take du, pkat kopert. Ksik i zawinitko uoy na szczycie wypakowanego

niemal do cna wora, ktry sta pod cian. Do koperty wsun zoty piercie na piknym acuszku i zaadresowa j do Froda. Ju kad kopert na gzymsie kominka, gdy raptownym ruchem schowa j jednak do kieszeni. W tej samej chwili otworzyy si drzwi, przez ktre wsun si szybko Gandalf. Hej! powiedzia Bilbo. Byem ciekaw, czy si zjawisz. Rad widz ci znowu w widzialnej postaci rzek czarodziej i usiad na krzele. Chciaem jeszcze ci zasta, aby zamieni wraenie, kilka e sw. Masz poszo wszystko

dobrze i zgodnie z planem? Tak, tak zapewni Bilbo. Ale nieoczekiwana bya ta eksplozja. Zaskoczya nawet mnie, a co dopiero mwi o innych. To taka twoja malutka niespodzianka, prawda? Prawda. Rozumnie postpie, trzymajc w sekrecie piercie przez wszystkie te lata, musiaem wic zrobi co, co gociom pozwolioby wyjani twe zniknicie.

I zepsu mi kawa zamia trzy si grosze. Bilbo. Ale Do c, wszystkiego musisz wtrci swoje przypuszczam, e jak zwykle to ty masz racj. Miewam j, kiedy znam wszystkie Zrobie zdumienie szczegy. kawa, bd Ale tym w razem nie jestem cakiem pewien. wprawie oburzenie

wikszo swoich krewnych, tak wic w caej Woci bd hobbici teraz mieli o czym mwi przez nastpne dziewi, a nawet dziewidziesit dziewi dni. Czy chcesz uczyni co jeszcze? Tak. Potrzebny mi wypoczynek, dugi wypoczynek, jak ju ci wspominaem. By moe bdzie to wypoczynek bez koca. Nie zamierzam wraca i poczyniem wszystkie konieczne po temu przygotowania. Jestem ju stary, Gandalfie. Nie wygldam moe na to, ale czuj to w najgbszych zakamarkach serca. Mwi Dobrze si trzyma prychn z irytacj. A ja tymczasem czuj, e wszystko stao

si

zbyt a

wte, mao Musz

takie masa.

jakby To

rozsmarowane, kiedy masz duo chleba, niedobrze. sprbowa Gandalf

jakiej zmiany. Zaciekawiony przyjrza si uwanie hobbitowi. Masz racj, to nie jest dobre powiedzia w zamyleniu. A poza tym uwaam, e wybrae najlepsze rozwizanie. Tak czy siak, decyzja ju podjta. Chc znowu zobaczy gry, Gandalfie, gry, a potem znale miejsce do odpoczynku. Prawdziwego odpoczynku, w spokoju i ciszy, bez krccych si dookoa krewniakw i pochodu goci gdzie ksik, dzwonicych znale mg ktr bd do si drzwi. gdzie, Chciabym

dokoczy zamknbym

sowami: I y potem w szczciu i dostatku a po kres swoich dni. Mam nadziej, e bdziesz tak y rozemia si Gandalf. Chocia wtpi, by ktokolwiek przeczyta t ksik, niezalenie od zakoczenia. Kto wie, kto wie. Frodo

zaglda do tego, co ju napisane. Bdziesz prawda? Oczywicie, nawet par oczu, jeli los pozwoli mi uy do tego i drugiego oka. zaproponowa, pojechaby ze Gdybym na mn. mu pewno Niedawno mia na niego oko,

zreszt sam o tym mwi, ale wydaje mi si, e tak naprawd wcale tego nie chce. Ja raz jeszcze przed mierci pragn zobaczy dzikie okolice i gry, on za jest cigle zakochany we Woci, lasach, polach i rzeczkach. Bdzie mu tu dobrze, mam nadziej. Poza paroma drobiazgami, wszystko mu oczywicie zostawiam. Powinien by szczliwy, kiedy ju przywyknie do ycia na wasn rk. Pora ju, by wreszcie sta si samodzielny. Wszystko? upewni si Gandalf. wcznie? pamitasz? No c, chyba... chyba tak zajkn si Bilbo. A gdzie jest teraz? Tak Z piercieniem postanowie,

W kopercie, jeli musisz wiedzie odpar niecierpliwie hobbit. Ley tam, na kominku. Chocia nie, mam j w kieszeni. Zawaha si. Czy to nie dziwne? mrukn do siebie. Waciwie czemu nie? Czemu nie miaaby tam pozosta? Gandalf spojrza ostro na Bilba, w jego oczach zamigota pomie. Ja bym go raczej zostawi. Zmienie zdanie? Tak i nie. Teraz, kiedy do tego doszo, trudno mi si z nim rozsta, to prawda. I nie bardzo wiem, czemu miabym to robi. Dlaczego tak nalegasz? zapyta Bilbo, a w jego gosie pojawio si zdziwienie i podejrzliwo. Cigle wypytujesz o ten piercie, a nigdy nie interesowae si innymi rzeczami, ktre przywiozem z wyprawy. To prawda. Musiaem si jednak dopytywa powiedzia Gandalf. Chciaem si dowiedzie prawdy, gdy byo to wane. Magiczne piercienie s... wanie magiczne: rzadkie i

tajemnicze.

Moesz si i

uzna,

e

interesowaem

interesuj

piercieniem z przyczyn, by tak rzec, zawodowych. Powinienem wiedzie, gdzie si znajduje, kiedy ty ju si oddalisz. A poza tym wydaje mi si, e miae go ju dostatecznie dugo. Jeli tylko nie myl si zupenie, nie bdzie ci ju nigdy potrzebny, Bilbo. Hobbit zaczerwieni si, jego oczy zapony gniewem, a twarz przestaa by przyjazna. A czemu niby nie?! wykrzykn. I co to ci waciwie obchodzi, co ja robi ze swoimi rzeczami? Ja znalazem ten piercie i do mnie naley! Tak, tak zgodzi si Gandalf. Nie ma powodu si denerwowa. Jeli si denerwuj, to tylko z twojej przyczyny prychn Bilbo. Powtarzam, piercie jest mj. Naley do mnie. Jest dla mnie... najdroszy. Syszysz? Najdroszy! Twarz czarodzieja pozostaa skupiona i powana, a tylko bysk w jego oczach zdradzi zdziwienie,

a nawet niepokj. Kto ju go tak nazywa przed tob. A teraz ja tak go sobie nazywam. Nie wolno mi? Co z tego, e kiedy tak powiedzia Gullum. Teraz naley do mnie, a nie do niego. I tak zostanie. Gandalf powsta z surow min. Bdziesz szalecem, jeli tak postpisz, Bilbo oznajmi. wiadcz o tym nawet twoje sowa. Piercie ma na ciebie zbyt wielki wpyw. Uwolnij si od niego i ruszaj przed siebie! Robi to, co chc, i id, gdzie mi si podoba! mrukn wyzywajco Bilbo. kochany Spokojnie, hobbicie! spokojnie, ostrzeg

Gandalf. Bylimy przyjacimi przez cae ycie i co nieco mi zawdziczasz. piercie! Jeli sam chcesz go mie, powiedz to wprost! zawoa Bilbo. Ale i tak go nie dostaniesz. Nie oddam tego, co mi Dlatego radz: dotrzymaj obietnicy i pozostaw

najdrosze, rozumiesz? Rka hobbita powdrowaa do rkojeci miecza. Oczy Gandalfa zapony. Jeszcze chwila, a i ja strac cierpliwo powiedzia gronie. atwo moesz do tego doprowadzi, a wtedy zobaczysz Szarego Gandalfa bez opoczy. Czarodziej postpi w kierunku hobbita, wydawa si teraz zowrogi i jakby wyszy. Jego cie wypeni niewielki pokj. Bilbo ciko dyszc, cofn si pod cian, a jego rka powdrowaa do kieszeni. Stali tak przez chwil wpatrzeni w siebie; powietrze w komnacie wibrowao. Gandalf nie spuszcza oczu z Bilba, ktry powoli rozluni donie, teraz widocznie roztrzsione. Nie wiem, co ci napado, Gandalfie mrukn. Jeszcze nigdy si tak nie zachowywae. Waciwie o co chodzi? Piercie jest mj, czy nie? Znalazem go, a Gullum zabiby mnie, gdybym mu go odda. Nie jestem zodziejem, cokolwiek on o tym sdzi. Nigdy nie nazwaem ci

zodziejem odpar Gandalf. Ja take nim nie jestem. Nie chc ci obrabowa, prbuj ci tylko pomc. Zaufaj mi, tak jak zawsze dotd. Odwrci si, a cie zmala; czarodziej by znowu zgarbionym i zatroskanym starcem. Bilbo przetar doni oczy. Przepraszam bkn. Ogarn mnie jaki dziwny nastrj. Chyba rzeczywicie poczuj ulg, gdy nie bd si ju musia trapi o ten piercie. Ostatnio strasznie duo o nim mylaem. Niekiedy wydawao mi si, e to czujnie ledzce mnie oko. Zawsze pragn naoy go na palec, a potem znikn, rozumiesz. Albo niepokoj si, czy jest bezpieczny, i wycigam go, eby sprawdzi. Prbowaem go ukry w rnych schowkach, ale stwierdziem, e nie mog si oby bez tego ciaru w kieszeni. Nie wiem czemu. A teraz nie potrafi podj decyzji. W takim razie zaufaj mi powtrzy Gandalf. Zostaw piercie i id. Wyrzeknij si go. Oddaj go Frodowi; a ja bd mia

piecz nad jednym i drugim. Bilbo jeszcze przez chwil nie mg si zdecydowa, ale pniej ciko westchn i powiedzia z trudem: Dobrze. Tak zrobi. Potem wzruszy ramionami i umiechn si do markotnie. Koniec kocw taki by wanie cel przyjcia: rozda jak najwicej prezentw, aby dziki temu atwiej przyszo te rozsta si z piercieniem. Ostatecznie wcale nie jest atwiej, ale szkoda byoby w ten sposb zmarnowa tyle przygotowa. Cay mj kawa nie zdaby si na nic. Faktycznie zgodzi si Gandalf. Dla mnie caa ta impreza miaa taki tylko sens. Dobrze rzek Bilbo z rezygnacj w gosie. Frodo przejmuje wszystko. Westchn ciko. A teraz musz si ju zbiera, bo jeszcze kto mnie zobaczy. Raz ju si poegnaem i nie chciabym tego robi po raz drugi. Podnis wr z podogi i ruszy ku drzwiom.

Ale piercie cigle tkwi w twojej kieszeni zauway czarodziej. Tak, wiem!!! wrzasn Bilbo. A take mj testament i inne dokumenty! We ju lepiej to wszystko ode mnie i przeka Frodowi. najbezpieczniej. Nie sprzeciwi si Gandalf. Nie dawaj mi piercienia. Po go na kominku. Nic mu tu nie bdzie grozio do czasu, nim zjawi wyj si z Frodo. kieszeni Dopilnuj tego. Bilbo kopert, a kiedy mia j ju pooy na gzymsie kominka, rka mu drgna i pakunek upad na podog. Schyli si, ale czarodziej by szybszy: podnis kopert i umieci na kominku. Przez twarz hobbita przemkn grymas gniewu, ktry zaraz ustpi miejsca umiechowi ulgi. Nareszcie! powiedzia. Teraz mam ju z nim spokj. Wyszli do holu. Bilbo wzi ze stojaka swj ulubiony kij i gwizdn. Z trzech rnych pokoi Tak bdzie

wybiegli trzej krzatowie. Czy wszystko gotowe? spyta hobbit. Wszystko zapakowane i opisane? Wszystko odrzekli. W drog zatem! Z tymi sowami wyszed przed drzwi, za ktrymi staa pikna noc z czarnym niebem obsypanym gwiazdami. Spojrza w gr i wcign powietrze przez nos. C to za rado by znowu na szlaku razem z krzatami! Tskniem za tym od lat! Bywaj powiedzia, spogldajc na stary dom, a kaniajc si w kierunku drzwi, doda: egnaj, Gandalfie! egnaj na razie, Bilbo! Uwaaj statecznie Ja na siebie. stary si Jeste i niczym dochyba nie