16
lipiec 2017 BIULETYN INFORMACYJNY KOPALNI SOLI „WIELICZKA” ZABEZPIECZAMY 2017 NA PÓŁMETKU KALENDARZ WYDARZEŃ ROZPRASZAJĄC KOPALNIANY MROK TE, KTÓRE ŁĄCZĄ ZE ŚWIATEM Renowacje, inwestycje, działania

Renowacje, inwestycje, działania - kopalniawieliczka.eu · aktualizowany jest w tym roku model docelowy kopalni – wyrobiska górnicze poddano inwen-taryzacji i dokumentacji fotograficznej

Embed Size (px)

Citation preview

lipiec 2017BIULETYN INFORMACYJNY KOPALNI SOLI „WIELICZKA”

• ZABEZPIECZAMY • 2017 NA PÓŁMETKU • KALENDARZ WYDARZEŃ

• ROZPRASZAJĄC KOPALNIANY MROK • TE, KTÓRE ŁĄCZĄ ZE ŚWIATEM

Renowacje, inwestycje,

działania

2

Pierwsze półrocze było czasem intensywnych

prac nad aktualizacją obecnej Strategii Grupy Ka-

pitałowej Kopalni Soli „Wieliczka” (na lata 2018-

2020), ale także wielu innych działań zarówno

w aspektach górniczych, jak i turystycznych.

0 5 000 10 000 15 000 20 000 25 000 30 000 35 000 40 000 45 000

1. Wielka Brytania

2. W ochy

3. Niemcy

4. Francja

5. Hiszpania

6. USA

7. Szwecja

8. Korea Pd.

9. Czechy

10. S owacja

40 780

32 186

30 220

25 849

23 416

18 320

13 013

11 698

11 371

9 554

2016 rok

2017 rok

Turyści zagraniczni w Kopalni Soli „Wieliczka”I PÓŁROCZE - pierwsza dziesiątka

Na półmetku

– W tym roku w ramach praktycznie całej dzia-łalności turystyczno-biznesowej udaje się kopalni osiągać dobre wyniki. Powinniśmy przekroczyć 1,6  mln zwiedzających, ale to także rok wyzwań związanych m.in. z usprawnianiem logistyki ruchu turystycznego – mówił na czerwcowym spotka-niu pracowniczym Zbigniew Zarębski, Prezes Zarządu Kopalni Soli „Wieliczka” S.A. Podczas zebrania prezentowane były wyniki, sprawy pracownicze i organizacyjne.

Model docelowy

Aktualizacja strategii posłuży przygotowa-niu Programu Zabezpieczenia kopalni na lata 2021-2027. Zawarty w nim plan działań bę-dzie opiniowany przez konserwatora zabytków, odpowiednie urzędy i organy rządowe, na jego podstawie kopalnia będzie wnioskować o prze-dłużenie dotacji państwowej na wspomniane powyżej lata. Wcześniej musi być on poddany notyfikacji unijnej. Pod kątem m.in. tej strategii aktualizowany jest w tym roku model docelowy kopalni – wyrobiska górnicze poddano inwen-taryzacji i dokumentacji fotograficznej. W skład zespołu eksperckiego, który prowadzi syste-matyczne działania dokumentacyjne wchodzą przedstawiciele Kopalni Soli „Wieliczka” i Mu-zeum Żup Krakowskich Wieliczka, a także osoby współpracujące, specjaliści i pasjonaci. – Obszar działania tej grupy obejmuje wszystkie dostępne wyrobiska kopalni, a wśród podstawowych zadań wyróżniono przeprowadzenie przeglądu wyrobisk wraz z analizą ich stanu i rekomendacją na przy-szłość – objaśnia nadsztygar Wiesław Wiewiór-ka, który z ramienia Kopalni Soli „Wieliczka” S.A. nadzoruje pracę zespołu.

Gromadzone i opracowywane, przy wspar-ciu współczesnych technik materiały, oprócz bieżącego wykorzystania w procesie decyzyj-nym, będą miały olbrzymią wartość badawczą i edukacyjną. – Będą podstawą do wykonania opi-nii dotyczących docelowego przeznaczenia ocenia-nych w trakcie przeglądu wyrobisk, opracowania wytycznych dla planowanych robót, a także okre-ślenia zakresu i kolejności niezbędnych prac górni-czo-konserwatorskich w strefie zabytkowej kopalni – doprecyzowuje Jarosław Malik Członek Zarzą-du ds. Technicznych Kopalni Soli „Wieliczka” S.A. Ponadto wspólny projekt dokumentacyjno-ba-dawczy umożliwi pogłębienie wiedzy o unika-towej wartości wielickiej kopalni. – Dysponując lepszymi niż przed 30 laty, przy poprzedniej tego typu inwentaryzacji, środkami technicznymi mo-żemy trwale udokumentować badane wyrobiska oraz zastane w nich ślady dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego – pracy dawnych górników, tech-nik górniczych stosowanych w przeszłości. W wie-lu przypadkach zebrane materiały mogą się okazać jedyną możliwą formą przedstawienia niektórych wyrobisk przyszłym pokoleniom – wyjaśnia Pre-zes Zbigniew Zarębski.

Prace, modernizacje, inwestycje

Wśród tegorocznych działań są m.in. do-kumentacja projektowa Centrum Obsługi Turystów, a także ta związana z budową wielo-poziomowego parkingu i modernizacją kotłowni gazowej dla rejonu szybu Daniłowicza, projek-ty i inwestycje w modernizację infrastruktury powierzchniowej, szybowej i podziemnej. Plan działalności zabezpieczającej na ten rok obej-

muje likwidację 98,5 tys.m³ pustek, z czego 1/3 to wyrobiska w niezabytkowej wschodniej czę-ści kopalni. Trwa przebudowa wyrobisk w rejo-nie Kloski–Colloredo i chodników niezbędnych do dotarcia do likwidowanych ko mór. Kontynu-owane są prace w szybie Pa derewski. W II poło-wie roku ruszyła przebudowa chodnika Bąkle, poprzeczni Król Saski, pochylni z komory Pił-sudski do skrzyżowana z poprzecz nią Kaniów (wraz z odcinkiem poprzeczni Kaniów do skrzy-żowania z podłużnią Hauer). Kolejne działania dotyczą rozpoczęcia prac w komorze Baum, a  także kontynuacji w innych komorach, któ-rych zabezpie czanie dofinansowuje NFOŚiGW w tym: Margielnik, Saurau, Gaisruck, Geramb. Rozpocznie się też realizacja 5 nowych za dań, obejmujących zabezpieczenie komór Rainer, Maria Teresa IV i V, Brygida, Sartory.

Turystyka

– W pierwszym półroczu kopalnię odwiedziło 732,5 tys. turystów, o 8% więcej niż rok wcześniej. Ten czas obfitował w wizyty krajowe, ale najwięk-szy wzrost, bo aż o 20% to dorośli z zagranicy. Najczęściej podziemną Wieliczkę jako destyna-cję wybierali Brytyjczycy, Włosi, Niemcy, Francu-zi i Hiszpanie – wśród nich największą dynamikę przyjazdów zanotowali Niemcy – podsumowuje minione półrocze Damian Konieczny Prezes Zarządu Kopalni Soli „Wieliczka” Trasa Tury-styczna. Wśród zwiedzanych szlaków prym wiedzie Trasa Turystyczna, ale i Trasa Górni-cza z każdym rokiem zyskuje na popularności, szczególnie wśród wycieczek szkolnych.

REDAKCJA

3

Największy zakres prac objął kaplicę św. Antoniego. To najstarsza z kaplic na Trasie Tu-rystycznej, pochodzi z II połowy XVII wieku. Za początek rzeźbienia w jej wnętrzu uważa się rok 1690, a 1698 jako rok pierwszego nabożeń-stwa. Jej wystrój w XVIII wieku był uzupełniany, w II połowie tego stulecia obraz św. Antonie-go w ołtarzu zastąpiła solna figura świętego. Pierwsze poważne prace rekonstrukcyjne pro-wadzono tu w połowie XIX wieku, kolejne wiek później. Ostatnia rewitalizacja kaplicy (przed obecnymi pracami) objęła zabudowę muru od strony podszybia (zastąpiony 2008/2009 przeszkleniem w celach izolacyjnych i widoko-wych), a także muru wygradzającego odcinek chodnika przed kaplicą od komory Janowice. Zabieg ten miał chronić kaplicę przed bezpo-średnim dostępem niszczącego solne rzeźby po-wietrza. Proces ten udało się zatrzymać jednak dopiero po wybudowaniu instalacji osuszania powietrza w 1997 roku.

Mur, który obecnie poddawany jest odbu-dowie, był zlepkiem dwóch postawionych przy sobie murów, całkowicie różnych w stylu i spo-sobie wykonania. Warstwa od strony Janowic była z cegły (zamaskowanej), od strony wnętrza kaplicy – z kostek solnych, w miarę regularnych układanych warstwami. Na skutek nacisku gó-rotworu w tym rejonie mur podlegał powol-nemu odkształcaniu. Zniszczenia były duże, więc zdecydowano o całkowitej przebudowie. – Górnicy podjęli się jego odtworzenia, ze szczegól-ną dbałością o zachowanie charakteru i pieczołowite wykonanie detali. Właściwy materiał skalny – sól zie-loną typową pozyskano z komory Rainer I na pozio-mie II wyższym. Zdecydowano o utworzeniu jednego muru, z wewnętrzną ścianą nośną z cegieł obłożoną

z obu stron kostką solną – tak aby zapewnić maksy-malnie wierne odtworzenie kształtu sprzed przebu-dowy – wyjaśnia Wojciech Jakubiak Dyrektor ds. Technicznych Kopalni Soli „Wieliczka” Tra-sa Turystyczna.

Identyczne są nawet ułożenia kostek i spoinowanie. W murze pozostawiono przej-ście, obramowano je filarami. Od strony Jano-wic odtworzony został ozdobny prostokątny portal, a powyżej belka gzymsowa z nazwą kaplicy. Wejście od strony kaplicy ma portal z elementów solnych, słupy portalu są w kształ-cie wiernym oryginałowi. Ozdobne belki porta-lu i gzymsu, solne kostki, które zachowały się w dobrym stanie zabudowano ponownie. Przed zabudową muru wykonano kotwienie ociosów celem dodatkowego wzmocnienia tego frag-mentu kaplicy. Całość prac prowadzona była pod nadzorem konserwatorskim.

W drugiej połowie maja po wymianie insta-lacji elektrycznej i oświetleniowej w komorze Janowice zwiedzającym udostępniono nową animację z legendą o św. Kindze. Około jedno-minutowa wersja opracowana została w 7 ję-zykach, w wersji dla dorosłych i dzieci. Polską wersję czyta Dorota Segda.

W pierwszej połowie roku zakończono także modernizację ekspozycji w komorze Sie-lec. W skład ekspozycji wchodzą urządzenia do transportu soli z XVIII wieku m.in.: szlafy, tzw. „skrzynia węgierska”, „pies węgierski”, mo-stek do wtaczania beczek, są też dwaj górnicy przygotowujący beczkę soli do transportu. Pod skrzynią pojawia się deskowanie ułatwiające transport kołowy. Deskowanie to zostało prze-cięte przez ciąg z zabudowanym torowiskiem, dzięki czemu możliwe jest zaprezentowanie

sposobu wykonania i montażu desek za pomo-cą kołków. Deski, podkłady, kołki są oryginal-ne i pochodzą z przebudowywanej poprzeczni Świętosławskie na poz. I. W skład ekspozycji wchodzi wóz szynowy z końca XIX w. i postaci „nosiczy” przy skrzyżowaniu z chodnikiem Ku-negunda. Podkłady torowiska są oryginalne i pochodzą z podłużni Król Saski na poz. II. Ciąg ten przecina stary trakt i symbolicznie nawiązu-je do udostępnienia złoża systemem podłużni przeciętych poprzeczniami. Ekspozycja zyskała nową instalację oświetleniową – uwydatniającą m.in. skupiska kryształów.

– Trwają prace aranżacyjne w uzdrowiskowej komorze Wessel, której zabezpieczenie i moderni-zację prowadzono od 2014 roku. Wyrobisko cał-kowicie zmieni wystrój. Zastosowano w nim szereg rozwiązań architektonicznych m.in. takie które po-zwolą na powiększenie bazy dla kuracjuszy – zdra-dza Marian Leśny Członek Zarządu Kopalni Soli „Wieliczka” Trasa Turystyczna.

Modernizacje na trasie

W tym roku prace aranżacyjno-renowacyjne obję-

ły kilka zabytkowych komór na Trasie Turystycznej.

W kaplicy św. Antoniego prowadzono rekonstruk-

cję muru, komora Janowice zyskała nową animację,

modernizacji poddano wystrój komory Sielec. W ko-

morze Kazimierza Wielkiego wymieniono drewnianą

obudowę organową.

MONIKA SZCZEPA

Zmodernizowana ekspozycja w komorze Sielec

4

WydarzeniaW pierwszej połowie roku 2017 w zabytkowej Kopalni Soli „Wieliczka” od-

było się ponad 200 imprez, eventów, spotkań. Przyprawione solą, posiadają-

ce dwustuletnią tradycję, smakują wybornie i pozostają w pamięci na długo.

– Kopalnia organizuje wydarzenia własne i dla swoich kontrahentów, ale też chętnie włącza się w działania cenne z perspektywy jej wizerunku i promocji – mówi Damian Konieczny, Prezes Za-rządu Kopalni Soli „Wieliczka” Trasa Turystyczna. – Jednym z takich wydarzeń będzie Tour de Pologne i po raz pierwszy start etapu wyścigu sprzed kopalni. 3 sierpnia na 6. etap kolarze wyruszą sprzed szybu Daniłowicza - będzie to jeden z najbardziej emocjo-nujących odcinków, z 5 górskimi premiami i metą pod Wielką Krokwią w Zakopanem.

Dla najmłodszych

W minionym półroczu nie zabrakło wyda-rzeń dla najmłodszego pokolenia. Z okazji Dnia Dziecka kopalnia zaprosiła do Parku św. Kin-gi na pełen atrakcji piknik. Zajęcia z górnikiem, gra wielkoformatowa, naukowe eksperymenty, ścianka wspinaczkowa, mini-warsztaty muzycz-ne z górniczą orkiestrą, trening pod okiem szko-leniowców i zawodników KS Górnik Wieliczka, ćwiczenia z pierwszej pomocy przedmedycznej – było w czym wybierać! Dzień Dziecka z kopal-nią miał swoją odsłonę w Warszawie w ogrodach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Kopalnia za-

prezentowała się na stoisku Ministerstwa Energii. Uczestnicy pikniku chętnie brali udział w konkur-sach organizowanych przez Skarbnika i soliludka, z zaciekawieniem przyglądali się pracy górnika--rzeźbiarza. Stoisko kopalni odwiedziła premier Beata Szydło, towarzyszył jej minister energii Krzysztof Tchórzewski.

Nowa tradycja i jubileusze

Ponad 250 osób – przedstawicieli biur podró-ży, mediów, touroperatorów kopalni bawiło się na Balu Karnawałowym Branży Turystycznej. Wy-darzenie zadebiutowało w kalendarzu podziem-nych imprez, stając się okazją do uhonorowania biznesowych partnerów kopalni, a także sposob-nością do integracji branży. Wiosną zainicjowano współpracę Kopalni Soli „Wieliczka”, Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka oraz Kopalni Soli Bochnia przy organizacji w przyszłym roku międzynarodo-wej konferencji, która uczci pięć jubileuszy. W listo-padzie 2018 roku wspólnie będziemy świętować 40-lecie wpisania wielickiej kopalni na Listę UNE-SCO, 5-lecie rozszerzenia wpisu o Zamek Żupny i kopalnię w Bochni, 650-lecie spisania Statutu Żup Krakowskich, 500-lecie powstania „Krótkie-

go a dokładnego opisu zarządzania i stosunków w żupach wielicko-bocheńskich” oraz 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.

Bezpieczeństwo jest najważniejsze

Bezpieczeństwo jest w podziemnej Wie-liczce priorytetem. AED czyli automatyczne de-fibrylatory zewnętrzne to w kopalni standard. Na początku roku dołączył do nich specjalistycz-ny robot medyczny LUCAS, który umożliwia cią-gły i efektywny masaż serca. Urządzenie zostało szerzej zaprezentowane podczas okresowych szkoleń załogi. W Polsce pracuje około 460 LU-CAS-ów, stanowią wyposażenie m.in. szpitalnych oddziałów ratunkowych, dysponują nimi również zespoły górniczego ratownictwa medycznego. „Wielicki” LUCAS jest pierwszym przechowywa-nym w podziemnych wyrobiskach.

Kopalnia zaangażowała się również w orga-nizację konferencji pt. „Bezpieczne przebywanie na zamarzniętych akwenach”. Z młodzieżą spo-tkali się specjaliści z Grupy Specjalnej Płetwo-nurków Rzeczypospolitej Polskiej oraz Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni.

REDAKCJA

Debiut nowej gry wielkoformatowej. W „Wielickie Skrzaty” jako pierwsi zagrali uczestnicy pikniku w ogrodach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

W kwietniu Uzdrowisko zaprosiło na „Dzień Otwarty”

5

Kalendarium wydarzeń

201720 lipca – akcja honorowego krwiodawstwa „Podaruj krew, po-daruj życie”

22 lipca – Park św. Kingi, plene-rowy koncert Reprezentacyjnej Or-kiestry Dętej Kopalni Soli „Wieliczka”

24 lipca – kaplica św. Kingi, uro-czysta Msza św. z okazji święta pa-tronki wielickich górników

29 lipca – Park św. Kingi, plene-rowy koncert Reprezentacyjnej Or-kiestry Dętej Kopalni Soli „Wieliczka”

3 sierpnia – szyb Daniłowicza, start 6. etapu 74. Tour de Pologne Kopalnia Soli „Wieliczka” – Zakopane

5, 12 i 19 sierpnia – Park św. Kingi, plenerowy koncert Repre-zentacyjnej Orkiestry Dętej Kopalni Soli „Wieliczka”

18 sierpnia – koncert w ra-mach Festiwalu Muzyka w Starym Krakowie

26 sierpnia – tężnia solankowa, koncert WieliczkaArt

26 sierpnia – park św. Kin-gi, plenerowy koncert Reprezenta-cyjnej Orkiestry Dętej Kopalni Soli „Wieliczka”

październik – „Zdrowie na 5+”, akcja profilaktyczna wśród przed-szkolaków

21 października – gala boksu

3 listopada – koncert w ramach Krakowskich Zaduszek Jazzowych

18-19 listopada – turniej tań-ca towarzyskiego Salt Cup

listopad/grudzień – barbór-kowe spotkania górników z przed-szkolakami

1 grudnia - Barbórka

7 grudnia - akcja honorowego krwiodawstwa „Podaruj krew, poda-ruj życie”. Odbędzie się pod ziemią

9 grudnia – Barbórkowy Turniej Strażaków i Ratowników

24 grudnia – Pasterka w kapli-cy św. Kingi

31 grudnia – Sylwester

Muzycznie

W tym roku odbyły się też dwa podziemne spotkania z muzyką klasyczną w ramach Kon-certu Noworocznego. Na głębokości 125 m wy-stąpili artyści Opery Krakowskiej, którzy zabrali publiczność do XIX-wiecznego Wiednia. Z kolei w Wielką Sobotę wśród słonych ścian zabrzmiał barok. W ramach 14. edycji Festiwalu Misteria Paschalia w kaplicy św. Kingi wystąpił zespół Le Concert de la Loge Olympique. Towarzyszy-ła mu portugalska sopranistka Eduarda Melo.

Na zdrowie

Wiosną przy szybie Regis Uzdrowisko Ko-palnia Soli „Wieliczka” zorganizowało „Dzień Otwarty”. Były konsultacje z lekarzami specja-

listami, wykłady dotyczące leczenia alergii, ba-dania, ćwiczenia w tężni solankowej. Dorośli mogli wziąć udział w testach sprawnościowych, na dzieci czekały gry ruchowe. Około 350 osób wybrało się na zwiedzanie podziemnej bazy leczniczej. Wycieczka do komór uzdrowisko-wych skusiła nie tylko wieliczan, ale też tury-stów z Rosji i Korei. 20 lipca nadszybie Regisu zgromadziło uczestników 3. odsłony akcji krwio-dawstwa „Podaruj krew, podaruj życie”, kolejna zaplanowana jest 7 grudnia.

Wizyta podopiecznych Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Mali pacjen-ci spotkali pod ziemią baśniowe postaci Atrakcje z okazji Dnia Dziecka

Specjalistyczny robot medyczny LUCAS - od stycznia na wyposażeniu kopalni

fot.

Min

iste

rstw

o En

ergi

i

Kopalnie w Wieliczce i Bochni oraz Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka wspólnie będą święto-wać jubileuszowy rok 2018

Piknik w Warszawie. Stoisko kopalni odwiedzili premier Beata Szydło oraz minister energii Krzysztof Tchórzewski

6

Komorę Baum wyeksploatowano w soli szy-bikowej, ta zaś jest podatna na nacisk górotwo-ru. Tymczasem XIX-wieczni górnicy pozostawili po sobie przestrzeń nie dość, że rozległą (blisko 1 ha), to jeszcze wspartą na nierównomiernie rozmieszczonych, dziś już mocno zniszczonych filarach. Baum wydrążony poniżej Grot Kryszta-łowych (Dolna Grota znajduje się ok. 20 m powy-żej poziomu II niższego) naruszył filar ochronny rezerwatu – górnicy pracujący tu blisko 200 lat temu nie mogli wiedzieć, że wybierając sól, rów-nocześnie „podcinają” geologiczne cudo…

– Analiza geomechaniczna komory Baum wskazuje na zbyt małą powierzchnię podparcia przy równoczesnej znacznej powierzchni odsło-niętego stropu bezpośredniego. Innymi słowy, ist-niejące filary nie są w stanie skutecznie podpierać napierającego stropu – zauważa Sławomir Stoch, Kierownik Działu Robót Górniczych Kopal-ni Soli „Wieliczka” S.A. – Prace zabezpieczające będą polegały na wypełnianiu urobkiem zbędnych fragmentów wyrobiska. Aby zwiększyć powierzch-nię podparcia, trzeba rozbudować istniejące filary i kaszty, a także wznieść kaszty zupełnie nowe – ko-niecznie z dobrze wysuszonego drewna, które nie zaburzy specyficznego mikroklimatu w rejonie re-zerwatu – podkreśla Sławomir Stoch.

Zachowane będą historyczne przejścia schodowe, mury z kostki solnej czeka górni-cza renowacja. W bezpośrednim sąsiedztwie Grot fragment komory zostanie wypełniony urobkiem, który utworzy wtórny filar ochron-ny. – Planowane prace zabezpieczające poprawią stateczność komory, spowodują korzystną zmia-nę współczynnika perforacji górotworu w oto-czeniu rezerwatu Groty Kryształowe – wyjaśnia Sławomir Stoch. Przedsięwzięcie uzyskało czę-ściowe dofinansowanie ze środków Narodowe-go Funduszu Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Krótka wycieczka w przeszłość

Prace rozpoznawcze w rejonie później-szej komory Baum rozpoczęto w latach 20. XIX wieku. Dwukrotnie górnicy zanotowali „wy-buch wody” – pierwszy raz w roku 1827, dru-gi w 1848. We znaki dawał się również metan, który podobnie jak solanka, pochodził z systemu szczelin i kawern Grot Kryształowych. Nasile-nie zjawisk wodnych i gazowych determinowa-ło prace górnicze, zapewne też zastanawiało, było bowiem precedensem w skali całej kopalni.

Wybieranie soli przerwano w komorze Baum w latach 30. i 40. XIX stulecia, a dokucz-liwy metan wykorzystano jako… turystyczną atrakcję. Turystom złaknionym mocnych wra-żeń prezentowano pracę pokutników. Wzno-wienie wydobycia nastąpiło około roku 1854 i było możliwe dzięki skutecznemu odwodnieniu górotworu. Baum nieustannie kusił, dostarczał bowiem cennej soli szybikowej (ten rodzaj soli zawiera aż 99 proc. chlorku sodu).

Podobnie jak w poprzednich latach sło-ną skałę wybierano ręcznie (metoda klinowa). Eksploatację prowadzono do lat 70. XIX wieku. Baum stanowi interesujący przegląd górniczych zabezpieczeń: niektóre filary zostały uzupeł-nione obudową organową, inne zbudowano z kostki solnej. W XX wieku dodano stojaki. W wyrobisku zachowały się też czytelne ślady ręcznej roboty, okopcone na czarno miejsca, w których wieszano kaganki, a także odbiórki sztygarskie – czarną farbą znaczono w latach 20. XIX wieku, czerwoną zaś po wznowieniu prac wydobywczych.

Widzi pan coś? Tak, wspaniałe rzeczy! – słowa te padły wprawdzie jesienią roku1922 w egipskiej Dolinie Królów, ale równie dobrze

mogłyby w II połowie XIX wieku w Kopalni Soli „Wieliczka”. Wtedy to wieliccy górnicy dotar-li do przedsionka Grot Kryształowych (1893). Wcześniej, bo od lat 60. napotykali w komo-rze Baum i jej rejonie na obiecujące skupiska kostek halitu, wielce pożądane przez muzea i na kolejne wystawy w kraju i zagranicą (Lwów, Londyn, Paryż).

Kryształowy unikat

Groty Kryształowe to system szczelin i ka-wern. W specyficznych warunkach przechło-dzonego w wyniku zlodowacenia górotworu, w którym migrowały solanki o różnym stężeniu, powstały duże regularne kryształy halitu. Bada-nia wykazały, że kryształy są znacznie młodsze od soli tworzących wielickie złoże, a to dowo-dzi ich wtórnego charakteru (sole wtórnych krystalizacji).

Wyjątkowość Grot wynika nie tylko z ich niewątpliwej urody – jak dotąd nigdzie indziej na świecie nie natrafiono na podobne ufor-mowane w złożu mioceńskim. Pierwsze kroki zmierzające do ochrony Grot Kryształowych poczyniono w latach 20. XX wieku. Od roku 2000 stanowią ścisły rezerwat przyrody nie-ożywionej. Tak daleko posunięta troska wynika z konieczności utrzymania specyficznego mi-kroklimatu. Każda, choćby drobna zmiana tem-peratury bądź wilgotności wpływa na kryształy, które ulegają zniszczeniu.

Woda, metan i kryształy

W lipcu ruszyły prace zabezpiecza-

jące w komorze Baum. To wyrobisko,

znajdujące się w północno-wschod-

niej partii złoża, pomiędzy poziomem

II wyższym a II niższym, z jednej stro-

ny posiada fundamentalne znaczenie

dla zachowania Grot Kryształowych,

z drugiej zaś samo w sobie jest cenne

– ilustruje historyczne sposoby urabia-

nia złoża oraz zabezpieczania komór.

ANNA WŁODARSKA

Groty. Kryształowy skarb podziemnej Wieliczki

7

245 metrów chodnika Bąkle

W połowie XIX wieku postanowiono uporządkować wyrobiska poziomu I – te naj-starsze, koncentrujące się w rejonie szybu Goryszowski. Uporządkować, a dokładniej rozeznać i zabezpieczyć – były mocno zawod-nione, co utrudniało eksploatację niższych poziomów kopalni. Sprawa okazała się jednak nie taka prosta, bowiem średniowieczni gór-nicy poszukiwali soli dość chaotycznie. Nie znali jeszcze budowy złoża, więc bite przez nich korytarze nie raz „meandrowały”, nie trzymając jednego kierunku ani w pionie ani w poziomie. Na domiar stare mapy niezbyt dokładnie dokumentowały rejon. W ramach tamtego XIX-wiecznego projektu wydrążono zatem chodnik Bąkle, prowadząc go częścio-wo przez istniejące od stuleci pustki w rejonie szybu Goryszowski.

Roboty górnicze konieczne są na odcinku ok. 245 m. Cel przedsięwzięcia podobny jak przed blisko 170 laty – dzięki przebudowie zo-stanie górniczo udostępniona północna część poziomu I. Pozwoli to górnikom bezpiecznie poruszać się i kontrolować zjawiska wodne charakterystyczne dla północnej granicy złoża.

Zaplanowana przebudowa obejmie frag-ment od skrzyżowania z podłużnią Klemens w kierunku północno-zachodnim do skrzyżo-wania z podłużnią Bąkle. W zależności do sta-nu technicznego poszczególnych fragmentów korytarza, przewidziano m.in. rekonstrukcję historycznej obudowy bądź wymianę jej znisz-czonych elementów. Wykonane zostaną przy-bierki górotworu, powstaną rząpia.

W rejonie szybu św. Kingi

Trwa górnicza renowacja zabytkowych wy-robisk chodnikowych na poziomie II niższym,

które zapewnią sprawną komunikację z komo-rami Geramb oraz komorą Hunka. – W sumie do zabezpieczenia przeznaczono blisko 165  m korytarzy (w tym chodnik Neustadter) prowadzą-cych od zespołu komór Geramb i szybiku Skoczylas w rejon podszybia szybu św. Kingi. Roboty obejmu-ją m.in. wymianę zniszczonej obudowy, przybierkę stropu i ociosów, wymianę wykładki drewnianej – wyjaśnia Marian Maj, Kierownik Ruchu Za-kładu Górniczego Kopalni Soli „Wieliczka” S.A.

Zabezpieczane chodniki wydrążono w zu-brach, czyli skałach złoża bryłowego. W prze-chodzącym przez komorę Hunka chodniku Neustadter można napotkać liczne bryły soli zielonej typowej oraz wielkokrystalicznej (tzw. witrażowej). Różnorodna budowa geologiczna tej partii złoża przełożyła się na różnorodność obudowy zastosowanej w korytarzach łączą-cych zespół komór Geramb i Hunkę.

Na poziomie III

Brygida czy Brygido? Na kopalnianych ma-pach częściej ona, Brygida, choć tak naprawdę wyrobisko wzięło swoje miano od hrabiego Jó-zefa Brygido, którego w roku 1780 cesarz Józef II mianował guberna-torem Galicji. Komora Brygida znaj-duje się w centralnej części poziomu III i właśnie rusza jej zabezpieczanie.

W komorze Brygida planowa-ne jest m.in. kotwienie ociosów, niwelacja oraz iniekcja spągu. Miej-sca, w których doszło do prze-rwania ciągłości ochronnej łuski solnej, zostaną wzmocnione obudo-wą drewnianą. Strop wyrobiska jest w dobrym stanie technicznym, dlate-go wystarczy zabezpieczyć kotwami tylko jego obrys. Projekt prac w wy-robisku powstał m.in. na podstawie wyników skanowania laserowego.

Kłapcie i ławy

Komora zlokalizowana jest w rejonie skrzyżowania podłużni Hauer z poprzecznią Lilienbach. Wybrano ją w bryle soli zielonej ty-powej, na którą górnicy natrafili podczas prac rozpoznawczych prowadzonych na przełomie XVIII i XIX wieku. Sól eksploatowano z Brygi-dy do lat 30. XIX stulecia. Co ciekawe, znacz-na część bryły pozostała niewybrana i buduje strop komory.

Górnicy pracowali ręcznie, odspajając przy pomocy żelaznych klinów ławy i kłapcie. Te ostatnie miały nawet 6 m wysokości. W komo-rze Brygida zachowały się świadectwa górni-czych prac: metod urabiania złoża (negatywy odbitych od calizny kłapci i ław), rozpoznania bryły (np. czoła chodników rozpoznawczych, wdzierki), odbiórek sztygarskich oraz sposo-bów zabezpieczania (obudowa organowa, mur z kostki solnej). Na początku XX wieku wykuto w komorze wnękę – planowano wtedy jedno-licie oznakować ówczesną Trasę Turystyczną oraz sąsiadujące z nią wyrobiska.

Zabezpieczamy

Projekty, roboty przygo-

towawcze, zabezpiecza-

jące – współcześni górni-

cy wkładają wiele wysił-

ku, by chronić zabytkowe

wielickie podziemia. Poni-

żej prezentujemy wybra-

ne górnicze przedsięwzię-

cia, które są w trakcie re-

alizacji, bądź ruszą lada

moment.

REDAKCJA

Najstarsze wyrobiska znajdują się na poziomie I. Pamiętają czasy Jagiellonów

8

Mistrzowie Europy

Przez ostatnie kilkanaście dni na przemian wytrwale trenowali na boisku Górnika Wieliczka i gromili rywali w kolejnych meczach UEFA Euro U-21. Młodzieżowa reprezentacja Niemiec nie uległa nawet faworyzowanym Hiszpanom, któ-rych w finałowym spotkaniu pokonała 1:0. Mło-dzi piłkarze chętnie wybrali się na zwiedzanie zabytkowych wielickich podziemi. Spacer Trasą Turystyczną był dla nich okazją, by dowiedzieć się więcej o górniczych tradycjach miasta, któ-re postanowili uczynić swoją turniejową bazą.

Zwycięzcy Młodzieżowych Mistrzostw Eu-ropy oczywiście nie mogli wyjechać z Wieliczki bez soli – do ich sportowych trofeów dołączyła unikatowa solna rzeźba wykonana przez wielic-kich górników. Trenerowi Stefanowi Kuntzowi przekazał ją Tomasz Broniowski, Dyrektor Biura Spółki Kopalnia Soli „Wieliczka” S.A. oraz wice-szef Klubu Sportowego Górnik Wieliczka.

– Wieliczka przyniosła młodym Niemcom szczę-ście – stwierdza Dyrektor Broniowski. – Niemcy poszli śladem Włochów, którzy trenowali na boisku Górnika Wieliczka podczas Euro 2012. „Dorośli” wi-cemistrzowie, młodzieżowi mistrzowie Europy. Coś szczególnego musi być w tej murawie – uśmiecha się Tomasz Broniowski.

W poszukiwaniu talentów

Marcin Prokop i Szymon Hołownia to duet wyjątkowo skutecznych tropicieli talentów

– odkrywają je wszędzie, nawet pod ziemią! Na początku lipca wraz z ekipą programu „Mam Talent” wyruszyli na solne szlaki Wieliczki. Byli na Trasie Turystycznej, byli również na Trasie Górniczej.

Marcin Prokop chlubi się zarówno poczu-ciem humoru, jak i… słusznym wzrostem. Nieraz przyszło mu więc pochylić głowę w korytarzach pomyślanych dla zdecydowanie niższych gór-ników. Koszykarskie dwa metry okazały się też sporym wyzwaniem przed zjazdem na Trasę Górniczą – znany dziennikarz miał kłopot w zna-lezieniu pasującego kombinezonu.

Nie da się ukryć, że kopalnia to teren wy-magający, a jej przemierzanie pobudza ape-tyt. Panowie Prokop i Hołownia postanowili w zabytkowych podziemiach uraczyć się jajkiem na twardo, oczywiście solonym. Ot, górniczy wikt w wydaniu gwiazd „Mam Talent”.

Smak jest najważniejszy

Niełatwo oczarować podniebienia Magdy Gessler, Anny Starmach i Michela Morana. Uczest-nicy najnowszej edycji „MasterChefa” nie poddają się jednak, lecz walczą o słynne fartuchy i uzna-nie wymagających jurorów. W maju rywalizowali w słonej scenerii wielickiej tężni. Co zaserwowali kucharze-amatorzy? Czy przyrządzone w Wie-liczce potrawy były wyjątkowe, na miarę apetytu Magdy, Ani i Michela? Czy wśród pretendentów

do statuetki „MasterChefa” znalazł się prawdzi-wy wirtuoz smaku? Zobaczymy już we wrześniu.

Sól na pamiątkę

Podziemną Wieliczkę odwiedziła oficjalna dele-gacja Królestwa Tajlandii. Wśród gości był wiceprze-wodniczący Tajlandzko-Polskiej Parlamentarnej Grupy Przyjaźni Sakthip Krairiksh.

Kaplica św. Kingi, majestatyczna komora Mi-chałowice, sportowe wydarzenia, takie jak np. skok na bungee – przedstawiciele odległego egzotycz-nego królestwa nie kryli podziwu dla zabytkowych podziemi oraz ich możliwości. Do swojej ojczyzny zabrali nie tylko dobre wspomnienia, ale też wie-licką sól, w którą zaopatrzyli się w firmowych skle-pach kopalni.

Wspólne dziedzictwo

Wieliczka ukazuje niezwykłą historię Polski i jest jednocześnie unikatowym przykładem dziedzic-twa kulturowego, częścią naszej wspólnej europej-skiej historii – napisał w Księdze Zwiedzających dr Michael Groβ, Konsul Generalny Niemiec w Krakowie. Wizyta obejmowała zwiedzanie Trasy Turystycznej oraz spotkanie z Zarządem, podczas którego omówiono możliwości współ-pracy między kopalnią i konsulatem. Gość otrzy-mał na pamiątkę solną lampę zicherkę – dzieło utalentowanych wielickich górników-rzeźbiarzy.

Sportowcy, kucharze, dyplomaciKopalnia Soli „Wieliczka” kusi i to skutecz-

nie. Przyciąga miliony zachwyconych tury-

stów, a także ważne osobistości i gwiazdy,

które nie tylko oglądają solne cuda, ale też

realizują w kopalni oraz jej sąsiedztwie cie-

kawe przedsięwzięcia.

REDAKCJA

Wizyta delegacji Królestwa TajlandiiMłodzieżowa reprezentacja Niemiec zwiedziła Trasę Turystyczną

Wykwintna wersja posiłku na Trasie GórniczejKto zostanie nowym MasterChefem?

Szefowie Trasy Turystycznej i jurorzy „MasterChefa”Solne trofeum dla mistrzów Europy

Marcin Prokop ćwiczy górniczy „look”

9

I stała się światłość…

Na początku oczywiście na powierzchni, w nadszybiach – po raz pierwszy w Wielkiej Bry-tanii w roku 1870. Na elektryczne oświetlenie w podziemnych wyrobiskach przyszło czekać kolejne 11 lat. Wtedy to (dokładnie 9 sierpnia 1881) lampy żarowe i łukowe rozbłysły na głę-bokości ok. 215 m w szkockiej kopalni Earnock Colliery. Elektryczność miała zrewolucjonizo-wać pracę pod ziemią, jednak do pokonania było jeszcze wiele problemów związanych m.in. z bezpieczeństwem, zwłaszcza w kopal-niach zagrożonych wybuchami metanu bądź pyłu węglowego.

Elektryczność wkroczyła do wielickiej ko-palni w II połowie XIX wieku. Antoni Müller za-notował (maszynopis, l. 30. XX w.): „W roku1886 urządzono elektryczne oświetlenie budynku szybowego 37 lampami żarowemi i 1 lampą łu-kową do oświetlenia peronu”. Chodziło o szyb św. Kingi, wtedy Cesarzowej Elżbiety.

Trzy lata wcześniej Antoni Müller oraz mierniczy Józef Fryt odwiedzili w Wiedniu Po-wszechną Wystawę Elektryczną. W roku 1885 zapadła decyzja, że najpierw zostanie zelek-tryfikowane nadszybie szybu Cesarzowej Elż-biety. Zarząd salinarny podpisał kontrakt z już zelektryfikowaną kopalnią siedmiogrodzką Maros Ujvàr oraz firmami wykonawczymi, m.in. zakładami elektrycznymi Ganza w Buda-peszcie. W listopadzie i grudniu 1885 ułożono w nadszybiu kable, zamontowano prądnicę i jej parowy napęd. Urządzenie wytwarzało prąd stały o napięciu 110 V. Pierwsze żarówki roz-błysły 12 stycznia.

Nowoczesność wymagała cierpliwości. Już po miesiącu okazało się, że lampy żarowe trzeba wymienić, bo zaszły niemiłosiernie sadzą. Mimo ochronnej warstwy ołowiu nieodporne na sól

były kable położone w Młynie Solnym. Po 9 latach zamonto-wano nową maszynę dynamo--elektryczną.

Nowe możliwości

Elektryfikacja sprawiła, że do eksploata-cji soli można było wprowadzić urządzenia o napędzie elektrycznym, m.in. wiertarki. Szyb Kingi wyposażono w elektryczną maszynę wyciągową oraz wentylatory. Feliks Piestrak w roku 1912 wśród używanych przez kopalnię „urządzeń maszynowych” wymienia „motor parowy służący do napędu prądnicy do oświe-tlenia i wytwarzania siły elektrycznej, prądnik do kolei linowej, prądnik do poruszania obra-biarek w warsztatach stolarskich” (Przewodnik po Wieliczce i jej kopalniach).

W marcu 1899 zarząd wielickiej kopalni przedłożył Krajowej Dyrekcji Skarbu projekt centralnej stacji oświetlenia elektrycznego. Latem salina dostała zgodę na realizację przed-sięwzięcia. Na potrzeby stacji wykorzystano budynek nr 531 (mieściła się w nim stolarnia). Remont trwał niecałe 4 miesiące. Wyposaże-nie centralnej stacji oświetlenia elektrycznego zamówiono w Wiedniu. Odbiór prac nastąpił w sierpniu 1900 roku.

Prądnicę zamontowano również w nadszy-biu szybu Górsko. Wytwarzany przez nią prąd stały miał napędzać linową kolejkę dowożącą z Psiej Górki piasek do podsadzania niezabytko-wych komór. Ostatecznie kolejka ruszyła dopie-ro w lipcu 1902 roku, niemniej prąd przydał się już wcześniej, m.in. do oświetlenia biur Zamku Żupnego i zamkowego dziedzińca, Szkoły Gór-niczej, parku salinarnego.

Na przełomie 1911 i 1912 wybudowano elektrownię salinarną. Skorzystała z niej nie tylko kopalnia, ale też miasto Wieliczka i jego mieszkańcy (oświetlono domy prywatne). Elektryczność miała też kluczowe znaczenie dla ważnej inwestycji – warzelni próżniowej. W styczniu roku 1914 w „Przeglądzie tech-nicznym” ukazał się artykuł Z. Kamińskiego

poświęcony właśnie nowoczesnej wielickiej wa-rzelni. Autor napisał: „W drugiem zabudowaniu jest 5 maszyn, pędzonych parą, w połączeniu z prądnicą: do wytwarzania światła elektrycz-nego i energii mechanicznej, 3 maszyny o mocy 3 k. m., 2 o mocy 400 k. m., t. j. łącznie o mocy 3200 k. m. […] Prądnice wytwarzać będą prąd zmienny, pracując bez przerwy”.

Siłą rzeczy elektryfikacja kopalni znalazła również odbicie w programie Szkoły Górni-czej. Uczniom przybyło lekcji i przedmiotów, np. w klasach III 3 godziny elektrotechniki ty-godniowo (1919).

Pod ziemią

Przywykliśmy do rzęsistego elektrycz-nego światła, jednak warto pamiętać, że ów jasny świat narodził się stosunkowo niedaw-no. Żyrandole w kaplicy św. Kingi rozbłysły elektrycznością w roku 1918. Wcześniej źró-dłem światła były kaganki, lampy karbidowe, olejowe, lampy Davy’ego (olejowe, wyposa-żone w siatkę metalową chroniącą przed za-paleniem metanu), na Trasie Turystycznej korzystano z ogni bengalskich. Współcześnie w udostępnionych do zwiedzania rejonach ko-palni są tysiące punktów świetlnych.

Oczywiście wieliccy górnicy przemierza-ją nie tylko skąpane w blasku komory i chod-niki, ale też docierają do zakątków, w których próżno szukać choćby jednej żarówki. Ich nie-odłącznymi towarzyszkami są lampy nahełm-ne o symbolach LN-10 (posiada dwa źródła światła LED) oraz LN-IZA. Naładowany aku-mulator wystarcza na ok. 8 godzin świecenia, nowa bateria nawet na kilkanaście. Lampy ła-dują się 4-6 godzin. Są poręczne, lekkie – ważą ok. 1 kg, posiadają urządzenie GLON, czyli gór-niczy lokacyjny osobisty nadajnik (nieprzerwa-nie emituje sygnał).

Elektryczne lampy nahełmne jako pierw-sza w Europie miała załoga zabrzańskiej ko-palni „Mikulczyce” (1930). Prekursorami na świecie byli Amerykanie, którzy stosowali je od lat 20. XX wieku.

Rozpraszając kopalniany

mrokKopalniana ciemność jest jak smoła – gęsta

i wszechogarniająca. Bez światła nie można

odnaleźć w niej drogi. Przez setki lat nieodłącz-

nym towarzyszem wielickich górników był ka-

ganek, dziś dysponują lampami akumulatoro-

wymi oraz elektrycznością.

STANISŁAW MACIEJOWSKI

Współcześni górnicy używają nowoczesnych lamp nahełmnych

10

Te, któreŁĄCZĄ

ze światemW sumie było ich w Wieliczce 26. Powstawały w różnym cza-

sie – najstarszy wybito w XIII wieku. Dziś o górniczym cha-

rakterze miasta świadczą wpisane w jego pejzaż charaktery-

styczne sylwetki Regisu, Daniłowicza, Kingi i Kościuszki. Nie-

co mniej rzuca się w oczy Wilson, z kolei Paderewski odzyskuje

dawny blask. Szyby – można powiedzieć, że od nich rozpoczy-

na się kopalnia i na nich kończy. Modernizacja szybów to jedno

z kluczowych przedsięwzięć Kopalni Soli „Wieliczka”.

Szyb to „wyrobisko korytarzowe pionowe o znacznym przekroju, głębione z powierzch-ni w głąb ziemi” – tyle definicja zaczerpnięta z „Leksykonu górniczego”. Szyb łączy kopalnię z powierzchnią, może służyć do komunikacji, transportu, wentylacji, prowadzi pod ziemię rurociągi oraz sieci teletechniczne.

Dobra kondycja szybów dziennych bezpo-średnio przekłada się na bezpieczeństwo całej kopalni. One, podobnie jak wszystkie górni-cze wyrobiska, ulegają naciskowi górotworu i wymagają modernizacji. Ostatni duży remont Daniłowicza przeprowadzono w latach 80, na-tomiast Kościuszki w latach 90-tych.

Szczegółowe badania

Opracowano już ekspertyzy dla szybów Ko-ściuszki, w trakcie realizacji jest ekspertyza dla szybu św. Kingi, niebawem powstanie dla szybu Daniłowicza. – Przedsięwzięcie ma charakter kom-pletnego „przeglądu” wyrobisk pod kątem technicz-nym, wyposażenia oraz funkcjonalnym – wyjaśnia Zygmunt Zuski, Nadsztygar Nadzoru Inwestycji Dołowych Kopalni Soli „Wieliczka” S.A. – Ocenie podlegają m.in. pionowość szybu, konwergencja i przemieszczenia obudowy, stabilność filara szy-bowego, stan głowicy, podszybi, a także zbroje-nia – wymienia Zygmunt Zuski. – Konieczne są również badania nieniszczące, ekspertyzy budow-

lane fundamentów i konstrukcji wież szybowych, badania laboratoryjne próbek betonu pobranego z głowicy, fundamentów czy drewna pochodzące-go z obudowy.

Ekspertyzy z jednej strony odpowiadają szczegółowo i precyzyjnie na pytanie o aktualny stan szybów, z drugiej zaś stanowią podstawę do planowania kolejnych prac modernizacyj-nych, które poprawią bezpieczeństwo, funkcjo-nalność i przepustowość.

Perspektywa

Likwidacja niezabytkowego wschodu ko-palni finiszuje. Lata 2017-2020 upłyną pod znakiem przesunięcia intensywnych robót gór-niczych w rejon centralny, co oznacza m.in. ko-nieczność odbudowy filara ochronnego wokół szybów Daniłowicza, Kingi i Kościuszki.

Niedawno zakończono prace uszczelniające rurę szybową szybu Wilson. W planach na naj-bliższe dwa-trzy lata jest modernizacja stacji wentylatorów głównych przy szybie Wilson. W przedsięwzięciu chodzi nie tylko o wymia-nę przestarzałych urządzeń, ale też o komfort okolicznych mieszkańców – nowe wentylatory będą pracowały znacznie ciszej.

Z kolei już w przyszłym roku powinny skoń-czyć się roboty górnicze w szybie Paderewski. Następne etapy renowacji szybu to rekon-

strukcja historycznego nadszybia, zabudowa maszynowni i windy. Przebudowa i moderniza-cja Kościuszki potrwa do roku 2023. W szybie Daniłowicza będzie naprawiana obudowa, po-dobnie w szybie św. Kingi. Kingę czeka również remont wieży szybowej. Jeszcze w tym roku zo-stanie uszczelniona obudowa w szybie Regis.

Kluczowe od zawsze

Również dla dawnych górników jasne było, jak ważna jest dla kopalni bezpieczna łączność z powierzchnią. Tym mocniej doceniali znacze-nie szybów, że ich „bicie” było przedsięwzięciem kosztownym i ryzykownym. Droga do soli wio-dła nie tylko przez leżące nad nią skały, ale też warstwę kurzawki, zwanej zydzem, czyli pół-płynną masę iłów i piasków. Zaraz za klinem szlo-sów tego szybiku małego przyszedł zydz, którego z pilnością kazałem strzec, aby go nie drażniono… – relacjonował bachmistrz Florian Morsztyn, czuwający nad drążeniem szybu Loiss (1577). Wielickie szyby na ogół miały przekrój prosto-kątny. Sięgały głębokości ok. 60 m, czyli pierw-szego poziomu kopalni. Dopiero w wieku XVIII, po wprowadzeniu do eksploatacji nowoczesne-go kieratu węgierskiego, rozpoczęto pogłębia-nie szybów dziennych – pod kierownictwem Jana Godfryda Borlacha przedłużono Regis, Górsko oraz Daniłowicz.

ANNA WŁODARSKA

Przebudowa szybu Paderewski – podszybie na poziomie I Wnętrze szybu św. Kingi

11

Drużyna z nowym sprzętem

Urządzenia umożliwiają dwustronne poro-zumiewanie się między zastępami ratowniczymi a obsługą aparatu bazowego oraz między obsłu-gą aparatu bazowego i sztabem akcji. Pomiar temperatury i wilgotności powietrza w miejscu przebywania zastępu, stały nasłuch za pośred-nictwem aparatu sztabowego, automatyczne nagrywanie wszystkich przeprowadzonych rozmów (rejestrowane są również data i godzi-na), pojemna bateria – to tylko niektóre zalety UŁR-10. Urządzenia tego typu przeznaczone są do pracy ciągłej również w wyrobiskach za-grożonych wybuchem metanu bądź pyłu wę-glowego.

Kopalnia zakupiła także przenośne telefo-ny ratownicze PTR-4. Telefon pozwala na szyb-kie zorganizowanie łączności przewodowej pomiędzy bazą ratowniczą a zastępami. Po-dobnie jak UŁR-10, mierzy temperaturę oraz wilgotność – informacje te są istotną wskazów-

ką dla kierujących akcją. PTR-4 posiada cechy obudowy przeciwwybuchowej, umożliwia m.in. kontrolę stanu linii telefonicznej, a zasilające go akumulatory ładują się w krótkim czasie. Urzą-dzenie waży ok. 1,2 kg i może pracować bez ła-dowania nawet kilkanaście godzin.

Niewątpliwą pomocą przy organizacji łącz-ności pod ziemią są również bębny wielokrot-nego użycia z przewodem do ciągłej łączności ratowniczej – nieduże, łatwe do przenoszenia.

Podczas akcji ratowniczej prowadzonej w wyrobiskach górniczych kluczową rolę od-grywa sprawna łączność. Kierownik akcji, który przebywa w sztabie na powierzchni, musi podej-

mować ważkie decyzje – trafnie i szybko. Czyni to m.in. na podstawie napływających spod ziemi meldunków. Zapewnienie łączności w podzie-miach, do tego w sytuacji zagrożenia, nie jest sprawą prostą. Skały odbijają sygnał, dlatego wciąż konieczny jest kabel. W ratownictwie gór-niczym stosuje się też tzw. kabel cieknący, który działa jak antena. Trwają prace nad skonstru-owaniem urządzeń zapewniających pod ziemią niezawodną łączność bezprzewodową.

Bezpieczeństwo to w Kopalni Soli „Wielicz-ka” kwestia najważniejsza. Od lat 90. XX wieku nie zdarzyła się w niej żadna większa interwen-cja ratownicza, niemniej wielicka drużyna za-wsze jest na posterunku, gotowa nieść pomoc również w innych kopalniach. Już we wrześniu wieliccy ratownicy otrzymają m.in. nowe aparaty powietrzne butlowe, maski twarzowe, mobilny kompresor oraz zestawy serwisowe umożliwia-jące naprawę uszkodzonych butli.

Kopalniana Stacja Ratownictwa Górniczego w ostatnim czasie

uzupełniła swoje wyposażenie o nowoczesne urządzenie łączności

ratowniczej. Sprzęt przeznaczony jest do zapewnienia łączności

w trakcie prowadzenia akcji ratowniczej.

RAFAŁ PASEK

Nowy sprzęt do łączności ratowniczej

Ratownicy górniczy są zawsze gotowi nieść pomoc

12

Polimery kontra

korozja

Corporate Identity

O tym, że solanki mają niesłabnący „apetyt”

na metal, świetnie widać po stalowych zbior-

nikach wód nienasyconych na poziomie VIII.

W maju rozpoczął się ich remont.

Rola komunikacji wizualnej jest dziś olbrzymia, jej zasięg

i formy ciągle się zmieniają. We współczesnym społeczeń-

stwie mamy do czynienia nawet z tzw. wzrokocentryzmem,

czyli dominacją obrazu nad słowem.

Renowacji poddano 12 zbiorników. Czte-ry znajdują się w komorze VIII/15, osiem w poprzeczni Biliński III. Prace polegają na wzmocnieniu ich konstrukcji oraz zabez-pieczeniu przez korozją. Wnętrze zbiorników wyłożono płytami polietylenowymi. Tworzy-wo wybrano nieprzypadkowo, bowiem polimer etenu jest odporny na działanie roztworów soli.

Wymieniane są rurociągi. Rury z tworzy-wa sztucznego powinny przez dłuższy czas oprzeć się destrukcyjnemu wpływowi solanki. Wyremontowane i zabezpieczone przed koro-zją zbiorniki, nowa armatura, nowe rurociągi – to wszystko oznacza niezawodność systemu ujmowania wód nienasyconych oraz zwiększo-ną ich retencję.

Do zbiorników na poziomie VIII trafia po-chodząca spoza złoża nienasycona solanka. Stąd pompowana jest na powierzchnię do zbiorników przy szybie Kościuszki, następnie do warzelni, w której dosyca się ją, wykorzystując do produk-cji soli warzonej bądź przeznaczając do procesu podsadzania.

Unikatowe miejsca, a do takich należy Kopalnia Soli „Wieliczka”, potrzebują wy-jątkowych rozwiązań, szczególnie w zakresie identyfikacji wizualnej. Różnorodność prowadzonej działalności, aspekty historyczne i korporacyjne, a także uspójnianie działań promocyjnych i wizerunkowych sprawiły, że Kopalnia Soli „Wieliczka” S.A. i Kopalnia Soli „Wieliczka” Trasa Turystyczna odświeżyły System Identyfikacji Wi-zualnej (SIW).

SIW jest zestawem reguł i zaplanowanych wzorców, które mają za zadanie umac-niać pozytywne wyobrażenie o firmie, jej ofercie, budować przewagę konkurencyjną. Prezentuje się go w formie księgi, w której zamieszczone są podstawowe elementy koncepcji identyfikacji wizualnej firmy w otoczeniu tzw. corporate identity m.in. za-sady stosowania znaku firmowego, tworzenia akcydensów, materiałów informacyj-nych i identyfikacyjnych, typografia i kolorystyka. Kopalnia postawiła na czytelność i funkcjonalność zastosowanych rozwiązań, a także m.in. nową kolorystykę firmową.

Logo Kopalni Soli „Wieliczka” sięga swą historią XIII wieku, nawiązuje do herbu miasta Wieliczka oraz godła bractwa kopaczy – do czasów współczesnych zachowały się one na zabytkach pochodzących z I połowy XVI wieku (odcisk pieczęci miejskiej z roku 1531 oraz róg górników wielickich z 1534 roku). Jest ono nośnikiem tradycji, stanowi źródło tożsamości oraz dumy z górniczego fachu – nawiązując do historycz-nego dziedzictwa, podkreśla go, ale też wyraża wolę kontynuacji i dalszego rozwoju wielowiekowego przedsiębiorstwa. Zastosowane w SIW rozwiązania pozwolą m.in. na realizację najśmielszych graficznie i korporacyjnie projektów.

REDAKCJA

MONIKA SZCZEPA

Zbiornik solankowy w komorze VIII/15

13

Hiszpańskie

Olé

Tradycji stało się zadość. W ostatni piątek kwietnia od-był się Bal Przewodnicki. Do komory Warszawa, by wspólnie bawić się i świętować, przybyło ponad 200 przewodników i zaproszonych gości.

W tym roku 125 metrów pod ziemią królowała mu-zyczna corrida, czyli wieczór przepełniony ognistą muzyką południa Europy. ¡Que viva Espana! O kulturalną oprawę balu zatroszczyli się przewodnicy oprowadzający turystów w języku hiszpańskim. Goście bawili się w gorących rytmach

flamenco, przy dźwiękach gi-tar i kastanietów, szampań-sko, z fantazją i do rana, ale... i z myślą o innych. Pieniądze zebrane ze sprzedaży biletów przekazane zostały na cele charytatywne.

Wieczór uświetniły liczne atrakcje i niespodzianki, w tym m.in.: degustacje hiszpańskich specjałów oraz loteria fantowa. Wydarzenie było też dosko-nałą okazją na podsumowanie ubiegłego roku i wyróżnienia przewodników, którzy w swo-ją pracę wkładają wiele serca.

OLGA WIEWIÓRKA-MUZYK

14

Miasto Wieliczka i świątynie wzniesio-ne na jej terenie zbudowane zostały na soli. Oznacza to, że część dochodów jakie osiągano z produkcji soli, przeznaczano na finansowanie budowy świątyni Św. Klemensa jak również na jej wielokrotną odbudowę i renowację. Już samo wezwanie kościoła wiąże się z konkret-ną grupą zawodową czyli z górnikami. Św. Kle-mens, trzeci papież po św. Piotrze, żyjący w I w., był i jest patronem górników, kamieniarzy, ludzi niebezpiecznych profesji. Pierwszym świętym, który opiekował się górnikami jeszcze przed rozkwitem kultu św. Kingi, był właśnie św. Kle-mens – patron wielickiej parafii. Kościół Św. Kle-mensa otaczał opieką duszpasterską górników. Był miejscem, gdzie do 1772 roku odprawiano codzienne Msze Św. dla górników zjeżdżających do pracy. Bezpośrednia opieka polegała również na tym, iż oddelegowano do posługi górnikom oddzielnego kapelana, do którego obowiąz-ków należało m. in. odprawianie nabożeństw dla wyższych dostojników górniczych w kaplicy zamku żupnego, oraz w podziemnej kaplicy p. w. Św. Antoniego (od 1698 roku) Od 1800 roku urząd kapelana przeszedł pod osobistą opiekę samych proboszczów kościoła Św. Klemensa. Od kilkunastu lat jest sprawowany przez kapła-na z zakonu braci franciszkanów-reformatów – o. Ludwika Kurowskiego.

Obecną bryłę kościoła Św. Klemensa pro-jektował i budował adiunkt górniczy, mierni-czy Maciej Lebzeltern. W odbudowywanym w latach 1804-06 na koszt saliny kościele, w głównym ołtarzu, umieszczono obraz przed-stawiający św. Klemensa. Wśród wielu obrazów i ołtarzy z lat 80. XIX w., znajdują się szczegól-nie cenne dla górników dzieła, poświęcone św.

Kindze i św.  Barbarze oraz wizerunki św. An-toniego i św.  Józefa. Ten ostatni ufundowali cieśle górniczy. W 1852 roku wieliccy górnicy ufundowali ołtarz nazywany ołtarzem „żeleźni-ków”. Znajduje się on nad wejściem do zakrystii, w bocznej lewej nawie. W centralnym miejscu tego ołtarza znajduje się obraz namalowany w 1884 roku przez Jana Gałuszkiewicza. Przed-stawia tzw. Wielką Legendę, czyli cudowne od-krycie soli przez św. Kingę. Postać Św. Kingi (Kunegundy) najważniejszej z patronek solnych górników, również wiąże się od wieków z para-fią Św. Klemensa. To tutaj od końca XVII wie-ku przechowywane są Jej relikwie w cennym późnobarokowym relikwiarzu. W kościelnym skarbcu znajduje się kilka bezcennych zabyt-ków związanych z kopalnią. Na pierwszym miej-scu trzeba wspomnieć o gotyckiej monstrancji z 1490 roku, wykonanej misternie (srebro po-złacane, wys. 112 cm) w krakowskim warsz-tacie złotniczym na zamówienie ówczesnego żupnika – kanonika kapituły krakowskiej Jana Borzymowskiego herbu Belina. Równie warto-ściowy jak monstrancja jest kielich (XV/XVI w.), ufundowany dla parafii Św. Klemensa przez An-drzeja Kościeleckiego, żupnika krakowskiego.

Św. Klemens tak bliski wielickim górnikom ma również swój wizerunek w kaplicy Św. Kingi 101 m pod ziemią. Postać św. Klemensa wykonał i umieścił w ołtarzu głównym górnik-rzeźbiarz Józef Markowski. Natomiast w prezbiterium wielickiej fary znajduje się epitafium Feliksa Boczkowskiego – doktora medycyny, który w Wieliczce sprawował posadę fizyka salinarne-go. Dzięki jego staraniom oddano w 1838 roku nowoczesne jak na ówczesne czasy łazienki – czyli uzdrowiskowy zakład kąpielowy, gdzie

wykorzystywano wielicką solankę do kąpieli, inhalacji oraz pito wody mineralne. Dr Boczkow-ski jest autorem pionierskiej publikacji z dzie-dziny balneologii.

W czasach nam współczesnych kościół Św. Klemensa odzyskał swój blask dzięki remon-towi i rewaloryzacji, która trwała kilkadziesiąt ostatnich lat. Została zakończona w 2012 roku, dzięki ofiarności wiernych, również górników i zaangażowaniu proboszcza, księdza prałata Zbigniewa Gerle.

Uroczystości patriotyczno-państwowe, w których biorą udział górnicy takie jak roczni-ca Konstytucji 3 Maja czy 11 Listopada – Świę-to Niepodległości rozpoczyna się od Mszy Św. w kościele Św. Klemensa. Górnicy w galowych mundurach modlą się w lewej nawie tego ko-ścioła, przed ołtarzem poświęconym św. Kindze, przedstawiającym legendę o odkryciu soli ka-miennej w Wieliczce. Potem pochód górników maszeruje przed pomnik na wielickie planty. Tu-taj również (w symbolicznym miejscu pomiędzy najstarszym czynnym szybem wielickim – Regis a kościołem Św. Klemensa) corocznie w świę-to Bożego Ciała górnicy wznoszą swój ołtarz.

W 1999 roku na pamiątkę kanonizacji księż-nej Kingi, ufundowano dla tego kościoła nowy dzwon noszący Jej imię. W czasie Światowych Dni Młodzieży, które odbywały się w 2016 roku w Krakowie i na wielickich Brzegach, parafia Św.  Klemensa przyjęła 1600 pielgrzymów gł. z Włoch i Hiszpanii, którzy dostali na pamiątkę 1600 bryłek wielickiej soli, z mottem – cytatem z Ewangelii Św. Mateusza: „Wy jesteście solą tej ziemi, światłem świata…”.

AGNIESZKA WOLAŃSKA

Solna figura św. Klemensa. Znajduje się w ołtarzu głównym kaplicy Św. Kingi

Związki kościoła Św. Klemensa z kopalnią

15

Naukowo o powietrzuŁacińska sentencja głosi: dum spiro spero, czyli póki oddycham,

mam nadzieję. Niestety, oddychamy powietrzem coraz bardziej za-

nieczyszczonym i szkodliwym dla zdrowia. Uzdrowisko Kopalnia

Soli „Wieliczka” dołączyło do dyskusji poświęconej temu właśnie

problemowi. Nie bezpodstawnie, bowiem eksperci potwierdza-

ją, że przebywanie w podziemnych komorach leczniczych łagodzi

skutki oddychania powietrzem złej jakości.

Uzdrowisko w 2017 roku uczestniczyło w licznych konferencjach naukowych, sym-pozjach i zjazdach. Jednym z tematów, który w tym roku budził ogromne zainteresowanie społeczne i pojawiał się w mediach, był smog. Przedstawiciele Uzdrowiska dyskutowali ze środowiskiem medycznym na temat smo-gu i sposobów przeciwdziałania jego skutkom, podczas konferencji w Urzędzie Marszałkow-skim w Krakowie 27 stycznia. – Jednym z naj-ważniejszych celów konferencji było zwrócenie uwagi na rolę rehabilitacji pulmonologicznej, jako skutecznego narzędzia do walki ze skutkami na-rażenia na wysokie stężenia smogu – podkreśla Marian Leśny, Członek Zarządu Kopalni Soli „Wieliczka” Trasa Turystyczna.

Wiedza, profilaktyka, leczenie

W organizowanej przez Wojewódzki Szpital Chorób Płuc w Jaroszowcu wspólnie z Kopalnią Soli „Wieliczka” debacie wzięli udział lekarze i eksperci oraz przedstawiciele Urzędu Marszał-kowskiego oraz Rady Miasta Krakowa. Podczas konferencji przedstawiono kwestie kluczowe dla profilaktyki i leczenia chorób wywołanych przez zanieczyszczone powietrze. – Ważne są nie tylko działania zmierzające do poprawy jakości powie-trza, ale także opracowanie standardów związanych z leczeniem, profilaktyką oraz edukacją – zauważa prof. dr hab. Lucyna Mastalerz, Konsultant Wo-jewódzki w Dziedzinie Chorób Płuc. Magdalena Paciorek, Dyrektor ds. Lecznictwa przedstawiła program rehabilitacji pulmonologicznej realizo-wany w Uzdrowisku Kopalnia Soli „Wieliczka”. Treningi oddechowe prowadzone w czystym, bo-

gatym w leczniczy aerozol powietrzu pozwalają na wzmocnienie mięśni oddechowych, poprawę wydolności i sprawności fizycznej, a także oczysz-czenie organizmu.

Wspólnie przeciw smogowi

Podpisany został list intencyjny, w którym Kopalnia Soli „Wieliczka”, Szpital Chorób Płuc i Rehabilitacji w Jaroszowcu oraz Szpital Rehabi-litacyjny w Zakopanem wyraziły chęć wspólnego działania w obszarze rozwoju rehabilitacji pul-monologicznej. Strony oświadczyły, że będą dą-żyć m.in. do opracowania i realizacji programów profilaktycznych, szczególnie profilaktyki scho-rzeń układu oddechowego, dążyć do współpracy z płatnikiem publicznym, skuteczniej informować pacjentów o możliwości uczestnictwa w projek-tach badawczo-naukowych.

Wpływ zanieczyszczeń powietrza na choro-by układu oddechowego był także tematem kon-ferencji zorganizowanej pod hasłem „Dum spiro spero” 21 kwietnia w Warszawie. Większość prezentowanych prac naukowych potwierdza istotny wpływ zanieczyszczeń powietrza na po-gorszenie stanu zdrowia osób z przewlekłymi chorobami układu oddechowego. Ogromne zain-teresowanie wzbudziła prezentacja Uzdrowiska, która pokazała pozytywne skutki rehabilitacji prowadzonej w podziemnym, pozbawionym za-nieczyszczeń środowisku w porównaniu z grupą pacjentów rehabilitowaną na powierzchni.

Naprawdę czyste powietrze

W kwietniu podczas Forum Medycznego we Lwowie podczas sesji poświęconej nowo-

czesnej rehabilitacji medycznej prof. Lesya Besh, Prezes Towarzystwa Alergologicznego we Lwo-wie zaprezentowała subterraneoterapię jako nowoczesną i skuteczną metodę usprawniania pacjentów chorych na astmę oskrzelową. Leka-rze i fizjoterapeuci uczestniczący w Forum mieli okazję zapoznać się z metodą leczenia, uzyskać materiały informacyjne, a także odpowiedzi na zadawane pytania.

Wyniki badań nad stężeniem pyłku roślin i zarodników grzybów w powietrzu podziem-nym przedstawione zostały przez dr hab. Do-rotę Myszkowską w czerwcu na Ogólnopolskim Sympozjum Aerobiologicznym w Poznaniu. Prowadzone regularnie od 2012 roku badania potwierdzają wysoką czystość powietrza także pod względem biologicznym. Jest to niezmier-nie ważna informacja, szczególnie dla alergi-ków, którzy w szczycie sezonu pylenia mogą szukać ulgi właśnie w Uzdrowisku Kopalnia Soli „Wieliczka”.

Osiągnięcia badawcze

Prace naukowe realizowane w Uzdrowi-sku Kopalnia Soli „Wieliczka” uzyskiwały na-grody i wyróżnienia przyznawane podczas konferencji naukowych i sympozjów. Pierwszą nagrodę przyznano za prezentację naukową przygotowaną przez studentów medycyny UJ na konferencję International Medical Students' Conference w Warszawie. Wyróżniona została także prezentacja przedstawiona przez dr Syl-wię Mętel podczas Jubileuszowej Konferencji Naukowo – Szkoleniowej Akademii Wychowa-nia Fizycznego w Krakowie.

MAGDALENA KOSTRZON

W podziemnym uzdrowisku można oddychać czystym powietrzem

Konferencja w Urzędzie Marszałkowskim. Jej tematem był smog

1 2 3 4 5 6 7 8 9

10

11 12 13 14 15

16 17 18 19 20

21

22 23 24 25

26 27 28

29 30

31 32 33 34 35

36 37

38 39 40

41 42

43 44 45 46

47 48

49 50

51

52 53 54

POZIOMO: 1. Np. lodowa, 5. Nauka szukająca odpowiedzi w ziemi, 10. W dawnej Polsce urzędnik chroniący porządek publiczny, 11. Dawniej warzelnia, 13. Hinduska bogini śmierci, 14. Np. przysięgi, 18. Pies z Australii, 19. Siła, potęga, 21. Komora w wielickiej kopalni zabezpieczona m.in. filarami wiązkowymi, 23. Bohater „Matrixa”, 25. Płynie przez Avignon, 26. Górnicze wyrobisko, 28. Szkoła średnia, 31. Chroni jedwabnika, 34. Metoda zabezpieczania wysokich wyrobisk górniczych, 37. Zły sen, 38. Kosmita z filmu Spielberga, 39. Zmiany zachodzące w czasie, 41. Gliniany stwór, 42. Żona Mieszka I, 43. Skarbnik, 44. Taniec ludowy na 2/4, 47. Drewniana machina wyciągowa, 49. Pieśń miłosna, 51. Celtycki raj, 52. Imię sułtanów, 53. Wrzątek, 54. Ślad, „kawałek” cienia.

PIONOWO: 2. Bogini Rzymu, 3. „Złoty” faraon, 4. Rodzicielka, 6. Wrzosowisko w Szkocji, miejsce krwawej bitwy, 7. Do poganiania wierzchowca, 8. Symbol Szkocji, 9. McBeal, 11. Pogromca myszy, 12. Z hebrajskiego „mój mistrzu”, 15. Flota wojenna, 16. Inaczej język, sposób porozumiewania się, 17. „Malowani ludzie” zza Muru Hadriana, 20. Irlandzkie kuce, 22. Np. przez skórę, obrzęd przyjęcia do górniczego stanu, 24. Fińskie imię męskie, 27. Po Bliźniętach, przed Lwem, 29. Odnowa, 30. W niej obraz, 32. Król niemiecki, cesarz rzymski z dynastii Ludolfingów, 33. Alpejska, kaledońska, hercyńska…, 35. Okres między kolejnymi igrzyskami, 36. Miejscowość w województwie podkarpackim, nad zalewem, 40. Mieszkają w nim pszczoły, 45. Stalowa lub konopna, 46. Barącz, dyrektor wielickiej kopalni, kolekcjoner sztuki, 47. Czerwienieje jesienią, symbol Kanady, 48. Miejsce do handlu, 50. Nielot z Antypodów.

KRZYŻÓWKA ze szczyptą soli

Rozwiąż i wygraj bilety do kopalni. Na pierwsze 10 osób, które zadzwonią 25.07.

o  godz.  9:00 pod numer 12 278 73 71 i podadzą prawidłowe hasło, będą czekały

podwójne wejściówki na zwiedzanie (do wyboru Trasa Turystyczna lub Górnicza).

35

30 15 11 1

33

21

19

18

26

17 29

9

5

3

2

31

16

22 20

24

12

37

6

34

8

10 25 38

4

23

7, 14, 28, 40

13, 27,36, 39

32

WYDAWCA: Kopalnia Soli „Wieliczka” S.A., Kopalnia Soli „Wieliczka” Trasa Turystyczna Sp. z o.o.

tel.: 12 278 73 71, 12 278 71 11, e-mail: [email protected]: Dział Public Relations

Dołącz do nas:

Zdjęcia: Rafał Stachurski (44 zdjęcia), Wiesław Wiewiórka (1), Ryszard Tatomir (okładka)

www.kopalnia.pl

Ó -1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24

25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40