Upload
dangmien
View
216
Download
0
Embed Size (px)
Citation preview
raport specjalny 05
"c0 _q
0 DLA RODZIN I KONESEROW
Polska jest na czwartym miejscu pod względem spożycia herbaty na świecie. Wyprzedzają nas tylko
Irlandia, Rosja i Wielka Brytania.
Polacy uwielbiają herbatę. Z danych MillwardBrown wynika, że ok. 47 proc. konsumentów deklaruje spożycie herbaty 2-3 razy dziennie. Ponad 22 proc.
pije ją raz dziennie, a 12 proc. - cztery razy dziennie lub częściej (badanie TGI z okresu kwiecień 2014 - marzec 2015, obejmujące herbaty ekspresowe w torebkach). Nic więc dziwnego, że rynek herbaty w Polsce wart jest 1,2 mld zt, co rocznie daje 273 mln sztuk sprzedanych torebek (Unilever za Nielsenem, panel handlu detalicznego, cata Polska, sprzedaż ilościowa w sztukach i wartościowa w ztotych, czerwiec 2014- maj 2015). - Największym segmentem jest herbata czarna, która zdecydowanie króluje nad pozostałymi - mówi Paulina Rajew-ska, junior brand manager w firmie Unilever (Saga, Lipton). - Na drugim miejscu znajduje się herbata ziotowa oraz owocowa. Kolejnym segmentem jest earl grey, a tuż za nim herbata zielona. Pozostałe herbaty, w tym biate i czerwone, to bardzo niszowe segmenty - stwierdza. Jak podaje Herbapol-Lublin, o ile do herbaty czarnej (w tym earl grey) należy 55 proc. rynku, owocowych -16 proc., zielonych - 9 proc., a ziołowych - 7 proc., o tyle np. do funkcjonalnych - 3 proc., a pu-erh (herbaty czerwonej) tylko 1 proc. - Najwyższy wzrost sprzedaży w ostatnim czasie należy właśnie do herbat ziołowych. Herbapol-Lublin jest liderem
tej kategorii - podkreśla Jacek Sim, rzecznik prasowy Herbapolu-Lublin.
Na wzrost popularności herbat ziołowych zwraca też uwagę Dawid Błaszczyk, marketing manager
Posti. - W naszej firmie te właśnie herbaty notują dynamiczny wzrost
sprzedaży. Posti jest wiceliderem kategorii herbat ziołowych w Polsce - mówi
Błaszczyk. Dodaje, że każda firma może nieco inaczej definiować rynek herbaty, stąd jego wartość może się różnić. - Przyjmuje się jednak, że rynek jest stabilny i rośnie w tempie 1-2 proc. rocznie, a co za
tym idzie - większego znaczenia nabiera konkurencyjność - przyznaje Dawid
Błaszczyk. Ok. 90 proc. sprzedaży w Polsce realizują
herbaty ekspresowe w torebkach, a tylko 10 proc. - liściaste. Nieco inaczej jest w kategorii herbat zielonych - tu herbaty liściaste realizują więcej, bo ok. 30 proc. sprzedaży wartościowo (za Herbapolem-Lublin).
ZRÓŻNICOWANA OFERTA Producenci tak konstruują ofertę, by trafić w zróżnicowane gusta konsumentów. W Portfolio Unilevera marką ekonomiczną jest herbata Saga. Jej grupą docelową są rodziny z dziećmi. Pod tą marką dostępna jest szeroka oferta herbat czarnych i owocowych, a hitem jest Saga Czarna. W sprzedanych sztukach królują Saga Granulowana 90 g oraz 20 i 50 torebek. Natomiast Lipton jest marką premium. - Obok sztandarowego produktu, jakim jest Lipton Yellow Label, pod marką Lipton dostępny jest szeroki wachlarz wariantów w segmentach herbaty czarnej aromatyzowanej owocami czy zielonej - informuje Paulina Rajewska. Pod marką Lipton najlepiej sprzedają się wielkości 25,100 i 50 torebek. Tata Global Beverages Polska oferuje dwie marki Tetley (wysokiej jakości herbaty czarne lntensive oraz Classic, a także herbatę zieloną Balance) oraz Vitax (herbaty owocowe, zielone i czerwone).
Trudno nie zgodzić się z faktem, że sprzedaż herbaty charakteryzuje s/ę sezonowością SYLWIA MOKRYSZ z zarządu Mokate
HANDEL2015-09-01
Il a5
c0 _Q
0
raport specialny
90
Mokate ma w portfolio ekonomiczną markę ekspresową Minutka oraz - dla bardziej wymagających konsumentów - Loyd. Jak informuje Mokate, czarna ekspresowa Minutka w opakowaniu zawierającym 100 torebek jest najchętniej kupowaną herbatą w naszym kraju (Mokate za Nielsenem, panel handlu detalicznego, cata Polska, sprzedaż ilościowa w okresie grudzień 2013- listopad 2014 w kategorii herbaty, rynek z wyłączeniem marek własnych). Minutka to tzw. herbata codzienna, do picia podczas positków i do zaspokajania pragnienia, bardzo popularna wśród rodzin z dziećmi. - Jeśli chodzi o markę Loyd, to niebawem znowu pokażemy, jak kreatywnie interpretujemy trendy na światowym rynku herbaty. Już nieraz byliśmy pionierami, tworząc zupetnie nowe smaki, np. herbaty inspirowane smakiem wina czy herbaty 0 smaku miodu Manuka. Teraz zmierzamy w kierunku naparów ziołowych - zapowiada Sylwia Mokrysz z zarządu Mokate. Dodaje, że warto też poznać herbaty owocowe Loyd: śliwka z cynamonem, truskawka i rabarbar, malina 1 truskawka, jeżyna i jagoda czy dzika róża i jabłko. Dwie marki w portfolio herbat ma również Herbapol-Lu-blin. Są to: Herbapol i Big Active, przy czym marka Herba-
Największym segmentem jest herbata czarna, która zdecydowanie króluje nad pozostałymi PAULINA RAJEWSKA, junior brand manager w firmie Unilever
1/2 mld zł Tyle rocznie wart jest rynek herbaty.
273 mln Tyle sztuk torebek herbaty
kupują Polacy wciągu roku
proc Taki procent sprzedaży herbaty
realizują te w torebkach.
pol specjalizuje się w herbatach ziołowych i owocowych, a Big Active - m.in. zielonych i funkcjonalnych. Topowe pod marką Herbapol produkty to te z linii Herbaciany Ogród (np. malina, żurawina) oraz ziołowe w linii Zielnik (mięta, melisa, rumianek), a pod marką Big Active m.in. herbata zielona pigwa 100 g liść czy zielona malina (też 100 g). Są i tacy producenci, którzy stawiają wyłącznie na marki premium. - Istnieje w Polsce relatywnie duża grupa konsumentów rozumiejących znaczenie jakości, naturalności i uczciwości producentów, która gotowa jest im wynagrodzić trud i nakłady poniesione na wytwarzanie rzeczy wyjątkowych. Jest to grupa nabywców lojalnych wobec marki Dilmah - mówi Tomasz Witomski, prezes Gourmet Foods (Dilmah). W jego opinii Polacy są wrażliwi na promocje
i nie byłoby w tym niczego niepokojącego, gdyby nie to, że są one w powszechnym odczuciu kojarzone wyłącznie z przecenami, mają dyskontowy wydźwięk. - A przecież idea promocji jest znacznie szersza niż tylko obniżona cena, chodzi o zwrócenie uwagi kupującego na produkt, pokazanie go w niespotykanym kontekście, wydobycie jego walorów jakościowych i użytkowych - podkreśla Tomasz Witomski. Jego zdaniem dziś, niestety, mamy do czynienia z promowaniem niskich cen, a nie produktów, co zubaża atrakcyjność oferty handlowej. - Dilmah nigdy w takim kierunku nie pójdzie - zaznacza Tomasz Witomski. Dodaje, że Dilmah jako niemal jedyna dostępna na półkach sklepowych marka herbaty jest jednocześnie bardzo dużym producentem rolnym uprawiającym camelia sinensis i to na Cejlonie - regionie, który jest kolebką uprawy herbaty. Ceny herbaty ze Sri Lanki (dawny Cejlon) są nieporównanie wyższe od oferowanych przez wszystkie inne kraje ją uprawiające. Jest to naturalny efekt przywiązania do jakości i tradycyjnych metod produkcji. - Świat chce pić herbatę cejlońską i gotów jest za nią płacić więcej - przekonuje prezes Witomski. Przyznaje jednak, że wiele nowości Dilmah, cenionych i poszukiwanych w innych krajach musi jeszcze poczekać na wprowadzenie na półki polskich sklepów. - Wierzymy, że sytuacja wkrótce się zmieni i jesteśmy na ten moment przygotowani - dodaje. Do wymagających konsumentów skierowane są herbaty pod marką Ahmad Tea London. - Herbaty te obecne są w Polsce od 1997 r. Przez ten czas wśród koneserów zasłużyły na opinię doskonałych herbat o wysokiej jakości i wyśmienitym smaku, a grono ich miłośników nieustannie rośnie - przekonuje producent. Pod tą brytyjską marką dostępne są herbaty czarne, herbaty zielone, owocowe oraz napary ziołowe i owocowe. W sprzedaży jest również Ahmad Tea En-glish Tea No. 1 - ekskluzywna mieszanka herbat Ahmad Tea London skomponowana z czarnych wysokogatunkowych herbat pochodzących z Asamu, Sri Lanki i Kenii. Jest to najczęściej kupowana mieszanka z oferty firmy na świecie.
HANDEL2015-09-01
AKTYWNOŚCI JESIENIĄ Kategoria herbat cieszy się ogromnym powodzeniem w sklepach matoformatowych. Jak podaje CMR, aż 92 proc. monitorowanych sklepów do 300 mkw. uwzględnia w asortymencie herbaty. Imponująca jest również średnia liczba wariantów tej kategorii przypadająca na jeden sklep. W czerwcu 2015 r. było 16 wariantów, ale już np. w listopadzie i grudniu ub.r. - ok. 19. Świadczy to o sezonowości tej kategorii. Bo choć większość Polaków pije herbatę przez caty rok, są i tacy, których ciężko przekonać do kubka gorącego napoju w upalne dni. Naturalnie więc sprzedaż herbaty rośnie zwłaszcza jesienią i zimą, a także wczesną wiosną. - Trudno nie zgodzić się z tym, że sprzedaż herbaty charakteryzuje się sezonowością - przyznaje Sylwia Mokrysz. - Jako producent herbat nie tylko czarnych staramy się edukować konsumentów i przekonywać ich, że w upalne dni idealną propozycją i absolutną alternatywą dla klasycznych napojów są herbaty ziotowe. Nic tak nie orzeźwi jak świeżo zaparzona mięta z kostką lodu i plasterkiem cytryny - dodaje Dawid Staszczyk (Posti). Większość aktywności wspierających sprzedaż herbat rusza jednak jesienią. - Intensywnie przygotowujemy się do
raport specjalny
zbliżającego się sezonu. Nie chcemy zdradzać szczegółów, ale jestem przekonany, że pozytywnie zaskoczymy tej jesieni rynek. Nie zabraknie też smacznych i ciekawych nowości produktowych - zapowiada przedstawiciel Posti. Herbapol-Lublin od jesieni zaczyna kampanię dla produktu Herbapol Zielnik Polski mięta. Unilever od września wprowadza na rynek nową, złożoną z 15 herbat, serię premium. - Dostępne w torebkach piramidkach oraz w formie liściastej herbaty będą pokrywać trzy segmenty rynku: herbaty czarne, earl grey oraz zielone. Mają dostarczać konsumentom doznań smakowych, a nowatorskie opakowania przyciągać wzrok - podkreśla Paulina Rajewska. Nowości intensywnie wspierane są zwykle aż do Bożego Narodzenia, kiedy to dodatkowo rośnie popyt na herbaty, często z półki premium. Polacy dużo chętniej sięgają bowiem wtedy po droższe marki, choćby po to, by móc nimi częstować gości przy świątecznych stołach. Jak podaje CMR, w sklepach do 300 mkw. najwyższą sprzedaż wartościowo realizują marki: Lipton, Saga (obie nalażą do Unilevera), Minutka (Mokate) i Posti. Wśród popularnych w placówkach matoformatowych marek są też m.in. Big Active (Herbapol-Lublin), Dilmah (Gourmet Foods) oraz Loyd Tea (Mokate). Ilona Mrozowska, jh
HANDEL2015-09-01