w numerze:

Spis rolny 2010

str. 5

str. 8

str. 9, 10

str. 13

Plener malarsko-fotografi czny w Grzybowie

Dożynki w powiecie

Rodzicielstwo zastępcze

cd. str. 3

Siatkówka w Gutowie Małym

cd. str. 5 str. 7

Wiadomo, kto zbuduje szpitalWarszawskie konsorcjum pod przewodnictwem Grupy 3J SA

będzie budowało nasz szpital. W piątek 13 sierpnia komisja prze-

targowa podjęła decyzję, wybierając właśnie tę fi rmę.

Wytypowana Grupa 3J SA z Warsza-wy złożyła ofertę opiewającą na sumę 35 258 595 zł. Wskazana przez komisję fi rma otrzymała największą punkta-cję. Rozpiętość fi nansowa zgłoszonych ofert wahała się od ok. 35 milionów do nieco ponad 52 milionów. Faworyta-mi były oczywiście fi rmy proponujące rozwiązania najniższe cenowo.

W wyniku ogłoszonego przetargu swoje oferty zgłosiło aż dziewięć zna-nych ogólnopolskich fi rm budowla-nych. Komisja przetargowa pod prze-wodnictwem Wojciecha Balickiego wnikliwie je przeanalizowała. – Komi-sja działała bardzo sprawnie, była wielo-osobowa, staraliśmy się razem ze wspól-nikami tak skonfi gurować jej skład, by znaleźli się w niej przedstawicieli różnych środowisk: szpitala, samorządu, wspól-ników oraz znawców branży budow-lanej – mówi Zbyszko Przybylski, pre-zes Zarządu Szpitala Powiatowego we Wrześni. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu przetargu. Wbrew zarzutom o „wygórowanych” oczekiwaniach oka-zało się, że na rynku jest sporo podmio-tów, które są w stanie spełnić nasze wa-runki – dodaje prezes Przybylski. Komi-sja zakończyła swoją pracę. Ze wzglę-du na charakter i wagę inwestycji po-

wołana zostanie rada budowy, która na czas realizacji inwestycji będzie peł-niła rolę organu doradczego.

Zgodne z procedurą po dokona-niu przez komisję wyboru pozosta-łe fi rmy startujące w przetargu mają dziesięć dni na złożenie ewentual-nego odwołania. Następny krok to ustalenie terminu podpisania umo-wy. – Jeśli nie będzie odwołań, to od-będą się rozmowy mające na celu przygotowanie umowy i jej sfi nali-zowanie. Mam nadzieję, że wszystko uda się w ramach planowanego har-monogramu, zgodnie z którym we wrześniu będziemy mogli rozpocząć realizację tak długo oczekiwanej in-westycji – mówi prezes Przybylski.

– Podjęta decyzja jest zwieńczeniem kilkuletnich prac, którego fi nałem ma być budowa szpitala. Trzeba podkreślić, że wszystkie etapy postępowania, któ-re prowadziły do tego celu, były w peł-ni transparentne, przywiązywaliśmy do tego dużą wagę, stąd też zarzuty, jakie się pojawiły na temat prób manipulo-wania całym przedsięwzięciem są bul-wersujące – podkreślał Dionizy Jaśnie-wicz, starosta wrzesiński.

cd. str. 2

Organizatorem wakacji nad Bałty-kiem było Starostwo Powiatowe we Wrześni oraz Stowarzyszenie „Pro-myk”, które uzyskało ponad 50 tys. zło-tych dotacji z Urzędu Marszałkowskie-go i Kuratorium Oświaty w Poznaniu.

Powiatowa akcja letnia

Szósta edycja powiatowej

akcji letniej po raz pierwszy od-

była się całkowicie poza grani-

cami powiatu. 500 dzieci sko-

rzystało z wakacyjnego wypo-

czynku w Dźwirzynie.

Przedsięwzięcie dofi nansowało rów-nież Stowarzyszenie na Rzecz Osób Poszkodowanych w Wypadkach Ko-munikacyjnych „Drogowskaz”. Koszt całkowity dla jednej osoby wyniósł 600 złotych – dzieci z powiatu płaciły 300, spoza – 350 złotych. Pobyt poło-wy uczestników wytypowanych przez gminne ośrodki opieki społecznej i gminne komisje rozwiązywania pro-blemów alkoholowych został opłaco-ny przez te instytucje.

Nad bezpieczeństwem dzieci czuwał zespół wychowawców

Zalane pola

str. 2

Sąd Najwyższy w sprawie „gruntów tonsilowskich”

Oddalenie skargi kasacyjnej Romana Mycielskiego

Podzielając to stanowisko, Sąd Najwyższy wyjaśnił, że w ra-mach postępowania wieczystoksięgowego nie można rozstrzy-gnąć, kto teraz jest właścicielem. Fakt bowiem przejęcia nieru-chomości z naruszeniem przepisów dekretu PKWN o przepro-wadzeniu reformy rolnej z dnia 6 września 1944 roku nie prze-sądza sam przez się, że aktualnie własność przysługuje dawne-mu właścicielowi bądź jego spadkobiercom. Właściwą drogą do ustalenia, kto jest właścicielem, jest powództwo o uzgod-nienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym.

Warto podkreślić, że przedwojenne Dobra Rycerskie, któ-rych właścicielem była hrabina Helena z Ponińskich Mycielska, w większości znajdowały się poza granicami administracyjnymi Wrześni. Roman Mycielski – wnuk hrabiny Mycielskiej, będący jej następcą prawnym – domaga się zwrotu zarówno gruntów po-łożonych na terenie miasta, jak i tych leżących na obszarach wiej-skich. Jeżeli chodzi o grunty na terenach wiejskich, należy pod-kreślić, że jego roszczenia nie zostały uwzględnione. Zgodnie bowiem z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, dekret PKWN o przeprowadzeniu reformy rolnej, jako obowiązujące prawo, wywołał wynikające z niego skutki prawne. Problem do-tyczy natomiast gruntów znajdujących się w granicach miasta, gdyż jako takie nie stanowiły tzw. nieruchomości ziemskich, a tyl-ko do nich znajdował zastosowanie dekret. Jeżeli zatem mimo to dekret do nieruchomości miejskich zastosowano, to nastąpiło to z naruszeniem dekretu, inaczej mówiąc, z naruszeniem prawa.

W dwóch orzeczeniach z dnia 27 lipca 2010 roku Sąd Najwyższy rozpoznał skargi kasacyjne Romana Mycielskiego dotyczące wnio-

sku o jego wpis jako właściciela w księgach wieczystych prowadzonych dla gruntów, na których położone jest przedsiębiorstwo Ton-

sil SA. Sąd Okręgowy w Poznaniu odmówił dokonania żądanego wpisu, wskazując, że nieruchomości zostały przejęte na rzecz Skarbu

Państwa w oparciu o art. 2 ust. 1 lit. d – e dekretu. Tymczasem wnioskodawca wykazując swe prawo dołączył do wniosku o wpis decyzję

administracyjną, w której stwierdzono jedynie, że nieruchomość nie podpadała pod lit. e. Taki dokument nie dowodził więc, że Skarbo-

wi Państwa nie przysługuje własność, skoro jako podstawa przejęcia nieruchomości pozostają w mocy jeszcze lit. b, c i d.

tereny objęte roszczeniami R. Mycielskiego

nieruchomości, co do których Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną R. Mycielskiego

teren Tonsilu

www.wrzesnia.powiat.pl2 Aktualności 20 sierpnia 2010

Zgodnie z zapowiadanymi za-sadami prawa o ruchu drogowym każdy pojazd usunięty z drogi, np. z powodu parkowania na kopercie, zostanie odholowany na strzeżo-ny parking i pozostanie tam, dopó-ki właściciel nie zapłaci za jego od-holowanie i przechowywanie. Staw-ki uchwali rada powiatu. Nie będą to kwoty wygórowane, ponieważ w ustawie zapisano maksymalne limi-ty – np. dla osobowego samocho-du opłata nie może przekroczyć 440 złotych za usunięcie i 33 zł za każdą dobę przechowywania.

Jeżeli właściciel nie pokryje tych kosztów i pojazd nie zostanie ode-brany z parkingu, starosta wystąpi do sądu z wnioskiem o orzeczenie przepadku na rzecz powiatu. Będzie to jednak możliwe dopiero wtedy, gdy właściciel lub inna uprawniona osoba nie odbierze pojazdu w ciągu

Źle parkujesz? Możesz stracić samochód

Stawiamy samochód na miejscu dla inwalidów, czyli ko-percie, choć nie mamy do tego prawa. Co nas za to spotka? Po paru miesiącach sąd orzeknie o przepadku pojazdu. Niedługo wchodzą w życie nowe przepisy.

trzech miesięcy od dnia usunięcia, pomimo że został prawidłowo po-wiadomiony. Starosta może wystą-pić z wnioskiem, gdy minie co naj-mniej trzydzieści dni od chwili po-wiadomienia. Jeżeli jednak nieode-branie pojazdu nie jest winą właści-ciela, ale nastąpiło z niezależnych od niego przyczyn, wtedy proce-dury związanej z przepadkiem nie można stosować.

Orzeczenie sądu poprzedzone do-kładną analizą sytuacji (badaniem np. zasadności usunięcia pojazdu) wyko-nuje starosta. Wszelkie koszty zwią-zane z oszacowaniem, sprzedażą lub zniszczeniem pojazdu ponosi właści-ciel. Termin płatności wynosić będzie 30 dni od momentu, w którym decy-zja starosty o należnościach stała się ostateczna, zaś naliczanie odsetek dopuszcza się od dnia następnego po upływie terminu płatności.

Aby uniknąć uiszczania niepla-nowanych w domowym budże-cie opłat, o przepadku pojazdu nie wspominając, lepiej dokładnie sprawdzić, czy parkujemy we wła-ściwym miejscu.

Sebastian Surendra

41. sesja Rady PowiatuPrzewodniczący Rady Powiatu we Wrześni informuje, że 41. sesja

Rady Powiatu odbędzie się 31 sierpnia o godz. 16.00 (sala konferencyjna Powiatowego Urzędu Pracy we Wrześni, ul. Wojska Polskiego 2, I piętro).

Porządek obrad zostanie udostępniony na stronie internetowej: www.wrzesnia.powiat.pl.

12 sierpnia lustrowano tereny gminy Pyzdry i Kołaczkowo. W skład komisji weszli: Dionizy Jaśniewicz, starosta wrzesiński, Paweł Guzik, wicestarosta, Krzysztof Strużyński, burmistrz Gminy i Miasta Pyzdry, Wojciech Majchrzak, wójt Kołaczko-wa, Teresa Waszak, wiceprzewodni-cząca Rady Powiatu, Józef Szafarek, radny powiatowy, Przemysław Dęb-ski, sekretarz UGiM Pyzdry, Mirosław Balicki, podinspektor UGiM Pyzdry, Jerzy Olejniczak, inspektor nadzoru w Wielkopolskim Zarządzie Meliora-cji i Urządzeń Wodnych we Wrześni, oraz Henryk Waszak, przedstawiciel Wielkopolskiej Izby Rolniczej z gru-pą rolników.

Kanał Kołaczkowski biegną-cy przez tereny gminy Kołaczkowo i ciek Flisa wpływający do zbiorników w Pyzdrach nie są drożne, w wyniku czego tereny przylegające do tych cieków zostały zalane. – Niewyczysz-czone kanały i wysoki poziom piętrze-nia się wód na zbiornikach sprawia, że woda spływa niemrawo, albo na-wet wcale – stwierdza Teresa Waszak. – Zbiorniki retencyjne stały się stawa-mi hodowlanymi, przestały pełnić swo-ją funkcję. Przy tak dużych opadach deszczu, z jakimi mieliśmy do czynienia ostatnio, pełne kanały wylały na pola.

Zdaniem Wojciecha Majchrzaka

Zalane polaWoda znów zbiera swo-

je żniwo, dosłownie. Wiele pól uprawnych naszego powia-tu zostało zalanych. Na miej-sce udała się komisja przedsta-wicieli władz samorządowych i grupy rolników.

potrzebny jest ciężki sprzęt, by do-kładnie oczyścić cieki. – Oczywiście co roku w ramach prac publicznych wyko-nuje się prace oczyszczające, jednak to nie wystarczy. Dostaję wiele sygnałów od rolników na temat stanu kanałów, w których rosną nawet drzewa, co świad-czy o wieloletnich zaniedbaniach.

Samorządowcy interweniują. – Każdego roku wysyłamy do wszyst-kich podmiotów odpowiedzialnych za stan cieków pisma z prośbami o in-terwencję, niestety wykonywane pra-ce nie są wystarczające, a problem narasta – mówi radna Waszak.

– Pola są pozalewane. Należy pod-kreślić, że woda jest w ruchu, spływa z pól – uważa inspektor Olejniczak. – Niestety taka ilość opadów to ano-malia, biorąc pod uwagę nasz region. Jeżeli w ciągu jednego dnia spada 100 mm/m³, a roczna suma opadów to zazwyczaj 500 mm/m³, można so-bie wyobrazić, jak ogromna to ilość wody. Jeżeli nie będzie padać, to my-ślę, że potrzeba około tygodnia, aby

woda zeszła z pól – prognozuje in-spektor Olejniczak.

Straty spowodowane zalaniem są niebagatelne. Z powodu stoją-cej wody na pola nie może wjechać sprzęt, nie można zebrać plonów, w konsekwencji opóźnią się dalsze prace polowe. Czy rolnicy mogą liczyć na po-moc? – Ci, którzy mieli pola ubezpieczo-ne, dostaną odszkodowanie. Należy jed-nak pamiętać, że ubezpieczenie musiało obejmować nagłe opady i powódź, jeśli takiego wyszczególnienia nie było, nie-stety odszkodowania nie zostaną wy-płacone – mówi Teresa Waszak.

Podobnie jest na polach na tere-nie całego powiatu. Aby poprawić tę sytuację niezbędne jest dofi nan-sowanie inwestycji melioracyjnych. Wnioski będące wynikiem przepro-wadzonej lustracji pól znajdą się w piśmie do Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, któ-ry odpowiada za cieki podstawowe.

Beata Anna Święcicka

Skutkiem zalania pól plony będą zdecydowanie niższe i gorszej jakości – ubolewa Teresa Waszak, radna powiatowa

Jak podkreśla Wojciech Balicki, przewodniczący komisji ds. rozbudo-wy szpitala: W całej procedurze wybo-ru wykonawcy najważniejsze dla mnie były trzy elementy. Po pierwsze, fi rmy złożyły bardzo dobrze przygotowane oferty. Nie musieliśmy więc ani ich od-rzucać, ani też wykluczać z postępowa-nia wykonawców. Profesjonalne podej-ście pozwoliło nam zaoszczędzić dużo czasu. Drugi istotny element to spraw-ne działanie komisji przetargowej. Stworzyliśmy zgrany, kompetentny ze-spół ludzi, którzy dobrze ze sobą współ-pracowali. Trzeci element niezwykle

cd. ze str. 1

Wiadomo, kto zbuduje szpital

Grupa 3J SA działająca od 1997 roku ma swą siedzibę w Warszawie. Grupa jest liderem wśród fi rm specjalizujących się w projektowaniu, wy-konywaniu i wyposażaniu obiektów medycznych. Jej domeną są kom-pleksowe usługi w zakresie doradztwa związanego z konkretną inwesty-cją, projektu i budowy „pod klucz” oraz kompletnego wyposażenia. Łączy wykonywanie prac ogólnobudowlanych i instalacyjnych z montażem apa-ratury medycznej. Firma posiada wieloletnie doświadczenie we współpra-cy z renomowanymi klinikami i partnerami z Europy Zachodniej oraz Sta-nów Zjednoczonych.

ważny w pracach komisji przetargowej to pamięć o szczegółach. Z doświad-czenia, jakie zdobyłem jako arbiter za-mówień publicznych przy rozpatrywa-niu sporów pomiędzy wykonawcami a zamawiającymi, wynika, że najwięcej problemów bierze się z niedopatrzenia, czasem małego błędu w zapisach spe-cyfi kacji. Najgorsza bowiem jest ruty-na. Ktoś, kto po raz setny „robi” kolejny przetarg, czasem może polec przy drob-nostce. Tego błędu udało się nam unik-nąć.

Beata Anna Święcicka

Okolicznościową prelekcję wy-głosił Szymon Wacław Paciorkow-ski, radny Miasta i Gminy Września. Przedstawił zebranym historię woj-ny polsko-bolszewiskiej. Wspomniał tych, którzy zapłacili życiem za he-roiczną walkę z najeźdźcą i podkre-ślił rolę wrześnian w wydarzeniach z 1920 roku. – Kilkuset mieszkańców ziemi wrzesińskiej stanęło do walki w szeregach Legii Ochotniczej Wrzesiń-skiej. Wśród jej żołnierzy byli repre-

Ku pamięci

Podczas uroczystość oddano hołd poległym

15 sierpnia kombatanci, przedstawiciele władz samo-rządowych, młodzież spotka-li się pod pomnikiem 68 Puł-ku Piechoty we Wrześni, by uczcić 90 rocznicę zwycięskiej bitwy warszawskiej 1920 roku i Święto Wojska Polskiego.

zentanci różnych grup społecznych. W bojach wojny polsko-bolszewickiej wyróżnił się 68. Pułk Piechoty. Wielu naszych rodaków stanęło 90 lat temu do nierównej walki z rosyjskim na-jeźdźcą Po 120 latach zaborów, wła-śnie to pokolenie mogło się cieszyć z odniesienia największego militarne-go sukcesu w całej XX-wiecznej hi-storii Polski. Wydarzenie to pozosta-je bezprecedensową chwilą chwały całego naszego narodu – podkreślał Paciorkowski. Prelekcja wzbudziła pozytywne reakcje wśród słucha-czy. – Ciekawa opowieść, szczególnie, że wspomniano w niej o sprawach raczej mało znanych, jak fakt, że w trakcie wojny polsko-bolszewickiej w Warszawie przebywał ówczesny nun-cjusz papieski Achille Ratti, późniejszy papież Pius XI czy ofi cer francuskiej

misji wojskowej Charles de Gaulle. Na pochwałę zasługuje także to, że pod-czas wykładu wspomniano nazwi-ska tych uczestników, o których za-zwyczaj nie mówi, skupiając się tylko na głównodowodzących – zauważył Czesław Łukawski, kombatant.

Na uroczystość przybyły pocz-ty sztandarowe, delegacje z kwiata-mi, a przede wszystkim kombatan-ci, dla których zarówno rocznica, jak i święto stały się nie tylko okazją do wspomnień, ale i refl eksji nad sto-sunkiem współczesnego polskie-go społeczeństwa do własnej histo-rii. – Niestety coraz częściej obserwuję brak zainteresowania ze strony mło-dzieży tymi wydarzeniami. Są wśród młodych osób i takie, które nawet nie wiedzą, co za święto dziś obchodzi-my. To smutne, ale społeczeństwo sta-je się zobojętniałe – ubolewa Jerzy Majchrzak, prezes Związku Komba-tantów i Byłych Więźniów Politycz-nych. Podobnego zdania jest Wale-rian Nowaczyk, kombatant. – Wy-wiesiłem fl agę, ponieważ jest dziś święto wojska polskiego, niestety po-zostałem w tym osamotniony.

Zwieńczeniem uroczystości pod pomnikiem była odprawiona w in-tencji obrońców ojczyzny msza św. w kościele farnym we Wrześni. Obchody zorganizował burmistrz Wrześni, Wrzesińskie Towarzy-stwo Kulturalne i Towarzystwo Unia Wrześnian.

Beata Anna Święcicka

Wizualizacja

biuletyn@wrzesnia.powiat.pl Oświata 320 sierpnia 2010

Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Edukacji ,,Centrum” z siedzibą

przy ul. Wojska Polskiego 2a organizuje:

- kursy językowe (angielski, niemiecki) grupowe i indywidualne. Oferuje również pomoc doraźną (możliwość dojazdu do ucznia).- zajęcia przygotowujące do sprawdzianów, egzaminów gimnazjalnych i maturalnych.Kontakt pod nr. tel.: 607 615 707, 503 983 061, 782 569 173.

Laureaci polecieli do Beauvais 8 lipca, skąd odebrała ich Denise Ma-cqret, wiceprezes Stowarzyszenia. Weekend spędzili u goszczących ich rodzin. W tygodniu natomiast uczest-niczyli w wycieczkach wspólnie z opolskimi uczniami. Odwiedzili mu-zeum, w którym zobaczyli wynalaz-ki Leonarda da Vinci, podziwiali po-kaz sztucznych ogni w Blois z okazji obchodów święta narodowego Fran-cuzów – rocznicy zdobycia Bastylii 14 lipca. Nie zabrakło także polskiego ak-centu wycieczki, czyli wizyty w domu George Sand, w którym przez wie-le lat żył i tworzył Chopin. Młodzi lu-dzie zwiedzili zamki w Valencay, Blo-is i Chambord. Spotkali się z merami Blois i Suevre, dzięki czemu o ich po-bycie wspomniano w lokalnym dzien-

Wizyta w Dolinie LoaryTroje uczniów z liceum im.

Henryka Sienkiewicza we Wrze-

śni, Kinga Gradusiak, Adrian Ma-

licki i Patryk Pietryga, laureaci VI

edycji Konkursu Języka Francu-

skiego, wyjechali do Francji w ra-

mach współpracy ze stowarzy-

szeniem Val de Loire-Pologne.

niku „La Nouvelle République”.Najbardziej wyczekiwanym punk-

tem programu był wypad do stolicy Francji – Paryża. Młodzież zwiedzi-ła katedrę Notre-Dame, Luwr, prze-płynęła się statkiem turystycznym po Sekwanie, zobaczyła monumentalną bazylikę Sacré-Cœur i oczywiście wie-żę Eiffl a.

Kinga Gradusiak

Basen w Orzechowie jeszcze czynny

Starostwo Powiatowe we Wrześni zaprasza do końca weekendu (niedziela 22 sierpnia) wszystkich mieszkańców do bezpłatnego korzystania z basenu w Orzechowie. Jeśli wysokie temperatury utrzymają się przez kolejne dni, pływalnia prawdopodobnie nadal będzie czynna.

Witaj szkoło!

Rozpoczęcie roku szkolnego

2010/2011Inauguracja powiatowego roku szkolnego odbędzie się 1 września w Zespole Szkół Technicznych i Ogólno-kształcących przy ul. Kali-skiej we Wrześni.

W Paryżu obowiązkowo trzeba zaliczyć wieżę Eiffl aPiotr i Szymon, siedemnastolat-

kowie z liceum w Gura Humorului, uczestnicy warsztatów, przyglądali się z bliska, jak wygląda praca w Wy-dziale Komunikacji i Transportu Sta-rostwa Powiatowego. Chłopcy przy-zwoitą polszczyzną mówili o swo-ich planach na przyszłość: – Chcieli-byśmy studiować w Warszawie, Wro-cławiu albo Poznaniu. W Rumunii bardzo ciężko o pracę, dlatego łączy-my naszą przyszłość z Polską. Ich pla-ny mogą się ziścić – już od pierwszej klasy szkoły podstawowej uczą się języka polskiego.

Młodzież przebywającą we Wrze-śni od soboty 14 sierpnia otoczyli opieką rówieśnicy, uczniowie wrze-

Letnia szkoła językaStarostwo Powiatowe we Wrześni i Stowarzyszenie

„Promyk” po raz drugi organizuje warsztaty językowe i praktyki zawodowe dla młodzieży polskiego pochodze-nia z Bukowiny Rumuńskiej. Goście spędzą dwa tygodnie (14-30 sierpnia) w powiecie, ucząc się języka przodków i zwiedzając ich ojczyznę. Celem pobytu młodych Polonu-sów w Polsce jest zarówno przełamanie barier języko-wych, poznanie polskiej kultury, jak i zdobycie doświad-czenia zawodowego i umiejętności ułatwiających szuka-nie pracy: między innymi autoprezentacji oraz przygoto-wania dokumentów aplikacyjnych. Środki na realizację programu – ponad 50 tys. złotych, pozyskało Stowarzy-szenie „Promyk” z Biura Polonijnego Senatu RP.

sińskich szkół ponadgimnazjalnych, oraz dwie nauczycielki Zespołu Szkół Politechnicznych: Justyna Jurkiewicz i Renata Bianek. Każdego ranka mło-dzi ludzie uczestniczą w praktykach zawodowych w Starostwie Powiato-wym, Powiatowym Centrum Pomo-cy Rodzinie, Poradni Psychologicz-no-Pedagogicznej, Urzędzie Miasta i Gminy we Wrześni oraz wrzesińskich szkołach. Po południu biorą udział w zajęciach edukacyjnych i spędzają wolny czas z polskimi kolegami.

Starosta Dionizy Jaśniewicz oraz władze powiatu ofi cjalnie powita-ły rumuńskich gości na kolacji 18 sierpnia. W kolejnych dniach mło-dzież zwiedzi między innymi Wro-

cław, Poznań, Gniezno i nadmorskie Dźwirzyno. Będzie korzystała rów-nież z wielu innych rozrywek: za-planowano wyjścia do kina, na dys-kotekę, basen oraz zajęcia sporto-wo-rekreacyjne.

Najcenniejszy jednak wydaje się kontakt z polskimi realiami. – Mło-dzież ma szansę przekonać się, jak wygląda system edukacji i rynek pra-cy w Polsce. Z pewnością wiedza zdo-byta w ten sposób przyda im się w przyszłości. Wielu z nich postrzega nasz kraj jako państwo nowoczesne, gdzie warto żyć i pracować – podsu-mowała Renata Bianek.

Ewa Konarzewska-Michalak

Powiatowa akcja letnia– Już pod koniec lutego zamknę-

liśmy zapisy. W przyszłym roku pla-nujemy zwiększenie miejsc o sto – in-formuje Bożena Nowacka, naczel-nik Wydziału Oświaty i Sportu Sta-rostwa Powiatowego i koordyna-tor projektu. – Dzieci na początku tę-sknią za domem – mówi opiekunka Karolina Wojtyś. – A pod koniec po-bytu nie chcą wyjeżdżać. Nic dziw-nego – wakacyjny program, jak co roku, obfi tował w atrakcje: znala-zły się w nim całodniowe wyciecz-ki do Wolińskiego Parku Narodowe-go, rejs statkiem, lekcje historycz-ne z grupą wikingów, a w niepo-

godę wyjścia do kina i na kryty ba-sen. Młodzież uczestniczyła również w projekcie profi laktycznym, warsz-tatach teatralno-lingwistycznych – wystawiła Kopciuszka w języku an-gielskim. Nie zabrakło konkursów sportowych i plastycznych, zabaw na świeżym powietrzu i wieczorów przy ognisku.

– Staramy się, aby nasza ofer-ta była różnorodna i bogata, dzię-ki temu z roku na rok chętnych do udziału w akcji przybywa – podsu-mowała Bożena Nowacka.

Ewa Konarzewska-Michalak

cd. ze str. 1

Szymon z liceum w Gura Humorului odbył praktykę w Wydziale Komunikacji i Transportu

www.wrzesnia.powiat.pl4 Fundusze unijne 20 sierpnia 2010

Akcja realizowana jest w ramach Programu dla Przedsięwzięć w Za-kresie Odnawialnych Źródeł Ener-gii i Obiektów Wysokosprawnej Ko-generacji. Część 3 – dopłaty na czę-ściowe spłaty kapitału kredytów bankowych przeznaczonych na za-kup kolektorów słonecznych dla osób fi zycznych i wspólnot miesz-kaniowych.

Wnioskodawcy mogą liczyć na dofi nansowanie:- sporządzenia projektu budowla-

no-wykonawczego, - zakupu kolektora słonecznego

(płaskiego lub rurowego),- nowego zasobnika wodnego,- automatyki,- aparatury pomiarowej i instalacji,- ciepłomierza,- montażu zestawu.

Wysokość kredytu z dotacją wyniesie do 100% kosztów kwa-lifikowanych przedsięwzięcia, z zastrzeżeniem, że jednostko-wy koszt kwalifikowany przed-sięwzięcia nie może przekroczyć 2 500 zł/m2 powierzchni całkowi-tej kolektora.

Procedura uzyskania kredytu z dopłatą Narodowego Funduszu

Dotacja na ekologiczne ogrzewanieNarodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wod-

nej w porozumieniu z bankami proponuje osobom fizycznym

i wspólnotom mieszkaniowym niepodłączonym do sieci cie-

płowniczej dotację w wysokości 45% kapitału kredytu banko-

wego na zakup i montaż kolektorów słonecznych do ogrzewa-

nia wody użytkowej w budynkach wykorzystywanych na cele

mieszkaniowe

Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej: należy zgłosić się do ban-ku z wnioskami: o udzielenie kre-dytu na zakup i montaż instala-cji solarnej oraz o dopłatę z NFO-ŚiGW na spłatę 45% kapitału kre-dytu. Lista banków, które przystą-piły do programu, znajduje się na stronie internetowej www.nfo-sigw.gov.pl. Przedmiotowe wnio-ski będą rozpatrywane w trybie ciągłym, według kolejności wpły-wu, przez bank.

Aby otrzymać 45% dopłatę z NFOŚiGW, gdy instalacja będzie gotowa, musi zostać przeprowa-dzony jej odbiór techniczny przez uprawnionego do tego wykonaw-cę lub inspektora nadzoru budow-lanego.

Po przeprowadzeniu odbioru instalacji wszystkie faktury za wy-konanie projektu, zakup i mon-taż instalacji należy przedłożyć w banku. Środki z kredytu z dota-cją wypłacane będą bezgotówko-wo, bezpośrednio na konto wyko-nawcy lub dostawcy dóbr i usług, na podstawie wystawionych fak-tur. Przekazanie środków poprze-dzone zostanie kontrolą prawi-

dłowości realizacji przedsięwzię-cia przeprowadzoną przez bank.

Kredyt z dotacją nie może być udzielony w ramach prowadzonej przez wnioskodawcę działalności gospodarczej. Inwestor nie może przedłożyć bankowi faktur dato-wanych przed terminem złożenia wniosku o dotację i protokołu od-bioru datowanego przed podpisa-niem umowy z bankiem. Dotacja do kredytu stanowi przychód osoby fi -zycznej i podlega opodatkowaniu, o czym należy pamiętać przy sporzą-dzaniu rocznego zeznania podatko-wego.

Dodatkowych informacji o za-sadach, warunkach i procedurze ubiegania się o dotacje na częścio-we spłaty kapitału kredytów banko-wych udziela Zespół ds. banków: tel. 22 45 90 964, fax 22 45 90 776.

WRLiFE

Bezpłatny kurs języka angielskie-go skierowany jest do osób zatrud-nionych, bezrobotnych i nieaktyw-nych zawodowo w wieku od 18 do 24 lat oraz powyżej 45 roku życia zamieszkałych na terenie powiatu wrzesińskiego z wyłączeniem mia-sta Września. Zajęcia odbędą się w grupach na poziomie podstawowym oraz średniozaawansowanym.

Podczas kursu uczestnicy będą mogli rozwinąć umiejętności po-sługiwania się angielskim przydat-ne w codziennych sytuacjach ży-ciowych i w miejscu pracy. W zależ-ności od poziomu zaawansowania będzie można nauczyć się, jak pro-wadzić rozmowę telefoniczną, ko-respondencję elektroniczną, napi-sać CV czy krótki list motywacyjny. Kurs odbywać się będzie z wyko-rzystaniem komputera i Internetu. Uczestnicy nauczą się posługiwać słownikiem multimedialnym oraz internetowym, otrzymają pod-

Angielski za darmo1 września rozpoczyna się

rekrutacja w ramach projektu

projektu „Język angielski prze-

pustką do rynku pracy” współ-

fi nansowanego z Europejskie-

go Funduszu Społecznego.

Przedsięwzięcie realizuje Fun-

dacja „Tutaj Warto”.

ręczniki oraz rozmówki angielskie z wersją elektroniczną, będą posłu-giwać się materiałami szkolenio-wymi zamieszczonymi na stronie internetowej projektu, a także do-wiedzą się, jak samodzielnie korzy-stać z portali internetowych do na-uki języka angielskiego.

Spotkania będą odbywać się dwa razy w tygodniu po dwie go-dziny zegarowe od 13 września do 25 listopada 2010 roku. Grupy zo-staną utworzone w trzech gminach powiatu, w miejscowościach, w któ-rych zgłosi się największa liczba chętnych. Uczestnicy mają zapew-nione bezpłatne materiały dydak-tyczne oraz posiłki. Po zakończo-nym kursie wręczone zostaną za-świadczenia o uczestnictwie w pro-jekcie. Zajęcia prowadzone będą przez profesjonalnych wykładow-ców.

Rekrutacja przeprowadzona zo-stanie od 1 do 9 września. Osoby zainteresowane udziałem w pro-jekcie proszone są o zgłaszanie telefoniczne pod numerem 63 276 72 70 i 61 640 45 06 lub osobiście w siedzibie Fundacji „Tutaj Warto”, ul. Wrzesińska 19, Miłosław.

Ilość miejsc ograniczona. Funda-cja zaprasza.

WRLiFE

Projekt współfi nansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Warunki uzyskania wsparcia

Od wnioskodawcy ubiegające-go się o przyznanie pomocy na ro-dzaje usług doradczych dla rolni-ków wymaga się, aby:• prowadził działalność rolniczą w

zakresie produkcji roślinnej albo w zakresie produkcji roślinnej i zwierzęcej,

• w roku kalendarzowym po-przedzającym złożenie wnio-sku o pomoc otrzymał wypła-tę płatności bezpośredniej lub jednolitej płatności obszaro-wej bądź ostateczną decyzję o przyznaniu którejś z tych płat-ności,

• zawarł z uprawnionym pod-miotem doradczym umowę o świadczenie usług doradczych, która zawiera przynajmniej usługę kompleksową oceny go-spodarstwa rolnego w zakresie spełniania wymogów wzajem-nej zgodności i usługę polegają-cą na ocenie gospodarstwa rol-nego w zakresie spełniania za-sad bezpieczeństwa i higieny

Usługi doradcze dla rolników i posiadaczy lasów

pracy.W przypadku otrzymania decy-

zji o przyznaniu pomocy wniosko-dawca zobowiązany jest skorzystać z wymienionych usług doradczych przed upływem 12 miesięcy liczo-nych od dnia, w którym decyzja ta stała się ostateczna.

Od wnioskodawcy ubiegające-go się o przyznanie pomocy na ro-dzaje usług doradczych dla posia-daczy lasów wymaga się, aby:• w roku kalendarzowym poprze-

dzającym złożenie wniosku o przyznanie pomocy płacił poda-tek leśny,

• zawarł z uprawnionym podmio-tem doradczym umowę na jedną z usług doradczych.W przypadku, gdy umowa o

świadczenie usług doradczych zawiera oświadczenie dotyczą-ce cesji płatności na podmiot do-radczy, wówczas beneficjent zo-bowiązany jest pokryć 20% kosz-tów kwalifikowalnych usług do-radczych, na które ubiega się o pomoc, oraz pozostałych kosz-

tów tych usług niezaliczonych do kosztów kwalifikowanych, tj. po-datek VAT (22%).

W przypadku, gdy umowa o świadczenie usług doradczych nie zawiera oświadczenia dotyczące-go cesji płatności na podmiot do-radczy, wówczas benefi cjent zobo-wiązany jest pokryć 100% kosztów kwalifi kowalnych usług doradczych (80% zwraca agencja), w związku z którymi ubiega się o pomoc, oraz pozostałych kosztów tych usług nie-zaliczonych do kosztów kwalifi ko-wanych, czyli podatek VAT (22%).

Umowa

Wnioskodawca ubiegający się o przyznanie pomocy powinien za-wrzeć umowę o świadczenie usług doradczych z uprawnionym pod-miotem doradczym. Takie upraw-nienie posiadają:• jednostki doradztwa rolniczego

(ODR),• izby rolnicze,• podmioty, które uzyskały akre-

dytację ministra rolnictwa i roz-

woju wsi.W umowie powinny być zawarte

elementy podane w rozporządze-niu ministra rolnictwa i rozwoju wsi z dnia 17 kwietnia 2008 r. w spra-wie szczegółowych warunków i try-bu przyznawania pomocy fi nanso-wej w ramach działania „Korzystanie z usług doradczych przez rolników i posiadaczy lasów” PROW 2007-2013 (Dz.U. nr 78, poz. 470 z późn. zm.).

Wysokość pomocy

Pomoc wynosi 80% poniesio-nych i udokumentowanych kosz-tów kwalifikowanych na usłu-gi doradcze zrealizowane po dniu, w którym decyzja w spra-wie przyznania pomocy stała się ostateczna, przy czym kosz-ty kwalifikowane to koszty usług doradczych, do których nie za-licza się podatku od towarów i usług (VAT). Suma płatności otrzymywanych w ramach dzia-łania w okresie objętym PROW 2007-2013 nie może przekroczyć równowartości 1500 euro.

Miejsce i terminy składania

wniosków

Wnioski wraz z załącznikami składane są osobiście lub przez osobę upoważnioną, listem po-leconym lub pocztą kurierską, do Biura Powiatowego ARiMR właści-wego ze względu na miejsce za-mieszkania albo siedzibę wnio-skodawcy. Informację o możliwo-ści składania w danym roku ka-lendarzowym wniosków o pomoc podaje do publicznej wiadomości prezes Agencji na stronie interne-towej www.arimr.gov.pl.

Uzyskanie wsparcia przebiega dwuetapowo. Najpierw wymagane jest złożenie wniosku o pomoc (raz w danym roku kalendarzowym). Je-żeli wnioskodawca otrzyma decyzję pozytywną, dopiero wówczas powi-nien w tym samym Biurze Powiato-wym ARiMR złożyć wniosek o płat-ność (raz w danym roku kalenda-rzowym) w terminie 12 miesięcy od dnia, w którym decyzja o przyzna-niu pomocy stała się ostateczna.

Biuro Powiatowe ARiMRwe Wrześni

Działanie „Korzystanie z usług doradczych przez rolników i posiadaczy lasów” PROW 2007-2013 adresowane jest do

podmiotów doradzającym rolnikom. Przewiduje ono dofi nansowanie oferowanych usług, między innymi oceny gospo-

darstwa rolnego w zakresie spełniania wymogów wzajemnej zgodności (cross-compliance), przygotowanie biznespla-

nu dla działań PROW. Rolnicy ponoszą jedynie 20% kosztów udzielonych porad. Pomoc mogą otrzymać osoby fi zyczne, oso-

by prawne lub jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, które posiadają numer identyfi kacyjny nadany przez

ARiMR i nie zostały wykluczone z ubiegania się o przyznanie pomocy na podstawie rozporządzenia Rady (WE) nr 1698/2005

z dnia 20 września 2005 roku oraz przepisów Unii Europejskiej wydanych w trybie rozporządzenia lub przepisów odrębnych

biuletyn@wrzesnia.powiat.pl Rolnictwo / informacje 520 sierpnia 2010

AbecadłoAurelii Banaszak

Cenię - czas innych, nie lubię spóźnialskich.

Dom - to dla mnie ciepły posi-łek, placek drożdżowy, który piecze moja mama podczas mojej nieobec-ności i który na mnie czeka, gdy wra-cam do domu.

Emerytura - dzięki niej więcej czasu mogę poświęcić sprawom wsi.

Odpoczynek - w ogrodzie w ci-szy i wśród śpiewających skowron-ków.

Pasja - jestem miłośniczką wszystkich zwierząt.

Aurelia Banaszak - rodowita mieszkanka Wszemborza. Od 2006 roku jest sołtysem tej wsi. Prezes Gminnego Koła Stowarzyszenia Sołtysów, członek komisji rewizyjnej przy Wojewódzkim Zarządzie Stowarzyszenia Sołtysów. Szczęśliwa mama i babcia.

Rodzina - syn, synowa, wnuczek – wspaniali, najważniejsi.

Marzenie - ukończenie rozpo-czętych remontów w świetlicy wiej-skiej i dobra współpraca z władzami

samorządowymi.

Sołtys - sołtysem jestem od 2006 roku. Cieszę się, że mieszkańcy obdarzyli mnie zaufaniem i powie-rzyli mi sołectwo. Ta grupa osób, na które zawsze mogę liczyć, daje mi wiarę i siły, by robić jak najwięcej dla naszej lokalnej społeczności.

Wszembórz - tu się urodziłam. Niedawno obchodziliśmy 700-le-cie wsi, było dużo pracy i wielka sa-tysfakcja. Taki jubileusz to ogromne przeżycie, ale też wyzwanie.

Zdrowie - najważniejsze, by zdrowie i siły dopisały. Grunt, by nie było gorzej.

Obchód przedspisowy ma rów-nież na celu zweryfi kowanie istnienia gospodarstwa rolnego, danych o go-spodarstwie rolnym, lokalizacji siedzi-by gospodarstwa oraz siedziby jego użytkownika na mapie cyfrowej.

Podczas obchodu przedspisowe-go rachmistrzowie wręczą użytkow-nikom gospodarstw rolnych list pre-zesa GUS informujący o zasadach, znaczeniu i zakresie tematycznym

Powszechny spis rolny9 sierpnia 2010 roku

we wszystkich gminach na terenie całego kraju rozpoczął się przepi-sowy obchód poprzedzający Po-wszechny Spis Rolny 2010 (1 wrze-śnia - 31 października 2010). Jego celem jest zapoznanie rachmi-strzów spisowych z terenem, na którym przeprowadzać będą spis.

spisu oraz bezwzględnym zachowa-niu w tajemnicy wszystkich danych zebranych podczas spisu. Przekażą również ulotki informacyjne. O ile będzie to możliwe, rachmistrzowie ustalą z użytkownikiem gospodar-stwa rolnego termin przeprowadze-nia wywiadu.

9 sierpnia rozpoczęło pracę 11  809 dobrze przygotowanych i przeszkolonych rachmistrzów spi-sowych. Wszyscy rachmistrze mu-

szą posiadać imienny identyfi ka-

tor ze zdjęciem, pieczęcią urzę-

du statystycznego oraz imien-

ną pieczątką i podpisem dyrek-

tora urzędu statystycznego, któ-

ry wydał identyfi kator. Dane rach-mistrzów można potwierdzić w najbliższym gminnym biurze spi-sowym (w urzędzie gminy). Pod-czas wykonywania prac spisowych

rachmistrzom przysługuje ochrona prawna przewidziana dla funkcjo-nariuszy publicznych.

W czasie obchodu przedspisowe-go rachmistrz będzie posługiwał się wyłącznie urządzeniem elektronicz-nym typu hand-held wyposażonym w niezbędne aplikacje.

Przebieg obchodu nadzorują i mo-nitorują wojewódzcy i centralni dys-pozytorzy pracujący w wojewódzkich biurach spisowych (w wojewódzkich urzędach statystycznych) i w głów-nym Urzędzie Statystycznym (w Cen-tralnym Biurze Spisowym).

Obchód przedspisowy zakoń-czy się 23 sierpnia 2010 roku.

Władysław Wiesław Łagodzińskirzecznik prasowy GUS

Polski Związek Hodowców i Producentów Zwierząt

Futerkowych,

Komisje Rady Powiatu: Ochrony Środowiska,

Gospodarki Wodnej, Rolnictwa i Leśnictwa

oraz Rozwoju Lokalnegozapraszają na konferencję

Hodowla zwierząt futerkowych alternatywą dla polskiej wsi

6 września, godzina 11.00w sali budynku administracyjnego

Gospodarstwa Pomocniczego ZSTiO w Bierzglinku, ul. Lipowa 2.

Prelekcje wygłoszą specjaliści z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Zwierząt Futerkowych oraz eksperci m.in. z zakresu

zootechniki i weterynarii z Warszawy, Szczecina i Helsinek.

We wrześniu rozpoczyna się we

wszystkich gminach na terenie ca-

łego kraju Powszechny Spis Rolny.

Czemu on służy i co jest nim objęte?Przeprowadza się go, by stwo-

rzyć bazę informacyjną o gospodar-stwach rolnych. Jest on konieczny dla skutecznej realizacji krajowej polity-ki rolnej. Wiąże się to również z zobo-wiązaniami Polski wobec międzyna-rodowych organizacji, np. FAO (Or-ganizacja Narodów Zjednoczonych do Spraw Wyżywienia i Rolnictwa). Spis obejmuje np. liczbę zwierząt go-spodarskich, maszyn rolniczych, ale i informacje o metodach uprawy gle-by czy o dochodach z tytułu rolniczej działalności gospodarczej.

Jak w praktyce wygląda spis?

Poprzedza go obchód przedspisowy, który trwa od 9 sierpnia, a zakończy się 23 sierpnia. Rachmistrzowie spisowi mu-szą najpierw zapoznać się z terenem. Obchód pozwala zweryfi kować dane o gospodarstwie rolnym oraz jego lokali-zację. Podczas obchodu rachmistrzowie wręczają użytkownikom gospodarstw list prezesa GUS o zasadach i znaczeniu spisu. Natomiast jeśli chodzi o sam spis, to są różne metody zbierania danych, m.in. samospis internetowy polegający na sprawdzeniu danych uzyskanych ze źródeł administracyjnych i ich skorygo-waniu oraz uzupełnieniu brakujących in-formacji (formularz ukaże się 1 września na stronie internetowej GUS), wywiad te-lefoniczny, a także wywiad, który prowa-dzi rachmistrz spisowy u użytkownika gospodarstwa rolnego, rejestrowany na urządzeniu typu hand-held.

Co to takiego?

Jest to urządzenie elektroniczne wyposażone w aplikacje, pozwalające wprowadzać zebrane dane i wysyłać je do wojewódzkich biur spisowych.

Rozumiem, że gromadzone

dane są poufne?

Oczywiście. Wynika to z odpowied-nich przepisów, w myśl których dane osobowe zbierane w badaniach sta-tystycznych podlegają szczególnej ochronie i mogą być wykorzystane wy-łącznie do statystycznych opracowań.

Czy rachmistrzowie będą po-

siadać oznaczenia, wykluczające

możliwość oszustwa?

Tak, każdy rachmistrz ma obowiązek posiadać imienny identyfi kator ze zdję-ciem, pieczęcią urzędu statystycznego oraz imienną pieczątką i podpisem dy-

Spis czas zacząćRozmowa z Wiesławem Zielińskim, liderem Gminnego Biura Spisowego we Wrześni

rektora urzędu statystycznego, który wy-dał identyfi kator. Dane rachmistrzów można potwierdzić w najbliższym biu-rze spisowym (w urzędzie gminy).

Zapewne nie każda osoba

może zostać rachmistrzem?

Rachmistrz spisowy musi mieć ukończone 18 lat, legitymować się co najmniej średnim wykształceniem. Jako że funkcja ta wiąże się z kontak-tami z dużą liczbą ludzi, kandydat musi też być komunikatywny, mieć ła-twość nawiązywania kontaktów.

Jak wielu rachmistrzów zaan-

gażowanych jest w spis rolny?

W całej Polsce będzie pracować będzie prawie 12 tysięcy rachmi-strzów spisowych. Ich liczbę dla danej gminy ustaliło Centralne Biuro Spi-sowe, na terenie gminy Września bę-dzie działało sześć osób. Nabór prze-prowadziliśmy w czerwcu tego roku, zgłosiło się 14 kandydatów.

Jak wygląda struktura organi-

zacyjna spisu na szczeblu gmin-

nym?

W każdej gminie działa Gminne Biu-ro Spisowe, które składa się z komisarza (jest nim zawsze wójt albo burmistrz), jego zastępca, lider oraz dwóch człon-ków. Pełnią one jednak tylko pomocni-czą rolę wobec biur wojewódzkich.

Udzielanie odpowiedzi rach-

mistrzom jest obowiązkowe czy

zależy od dobrej woli użytkowni-

ka gospodarstwa rolnego?

Jest to obowiązek, nieprzestrzeganie go może skutkować poważnymi sank-cjami. Za przekazanie fałszywych danych grozi grzywna, ograniczenie wolności lub kara pozbawienia wolności do dwóch lat, a odmawiający odpowiedzi podlega grzywnie. Widać więc, że uchylanie się od tych obowiązków nie ma żadnego sensu.

Rozmawiał Sebastian Surendra

cd. ze str. 1

Oddalenie skargi kasacyjnejRomana Mycielskiego

Reasumując: grunty położone w granicach przedwojennej Wrze-śni, w tym nieruchomości należące do Tonsilu, zostały przejęte po woj-nie przez Skarb Państwa z uchybie-niem prawa i co do generalnej zasa-dy przedwojenny właściciel uzysku-je tylko prawo ubiegania się o zwrot tych nieruchomości. Nie zaś tytuł do ich przejęcia. Jeżeli w postępowa-niu sądowym zostanie uznany ty-tuł prawny Skarbu Państwa do tych nieruchomości, wówczas przedwo-jenny właściciel będzie mógł ubie-gać się tylko o proporcjonalne od-szkodowanie za utracone nierucho-mości, a to nie to samo co ich fi zycz-ny zwrot.

Rozpatrując to zagadnienie nie

można przecież pominąć faktu, że przez przeszło pół wieku Skarb Pań-stwa władał tymi gruntami, gospo-darował na nich i inwestował. Na-leży zatem zastanowić się, czy nie uzyskał tytułu własności w inny spo-sób, aniżeli na podstawie dekre-tu. Ten problem będą musiały roz-strzygnąć sądy oceniając, czy przed-wojenny grunt rolny położony na obrzeżach miasta powinien zostać zwrócony dzisiaj dawnemu właści-cielowi w postaci zurbanizowanej nieruchomości w centrum miasta.

To spektakularne rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego ma dla Wrześni niezwykle istotne znaczenie, gdyż tzw. „grunty tonsilowskie” nie są je-dynymi, co do których Roman My-

cielski zgłasza swoje roszczenia. Do-tyczą one wielu innych istotnych dla naszego miasta nieruchomości o znacznej wartości. Nie jest to więc prawniczy spór akademicki ani szer-mierka na prawne kruczki, ale bata-lia o realny i wymierny interes pu-bliczny.

Tomasz Żak

Wagę rozstrzygnięcia Sądu Naj-wyższego w sprawie „gruntów ton-silowskich” podkreśla również w ob-szernym artykule „Rzeczpospolita” (tekst dostępny w Internecie pod adresem http://www.rp.pl/artyku-l/56676,515550_O_nacjonalizacji-_w_innym_sadzie__.html).

www.wrzesnia.powiat.pl6 Konkurs 20 sierpnia 2010

Wybierz superwieśBieganowo, Borzykowo, Chlebowo, Lisewo, Podstolice i Sokolniki – właśnie te wsie pretendują do tytułu najpiękniejszej. Celem konkursu jest nie tylko wyłonienie najładniejszej

wsi, ale także docenienie społeczności dbającej o swoje otoczenie. Zwycięzca otrzyma nagrodę pieniężną w wysokości 2 000 zł. Na łamach „Przeglądu Powiatowego” kolejno pre-zentowaliśmy wsie zgłoszone do konkursu. By na nie zagłosować, należy przesłać zamieszczony poniżej kupon lub zgłosić swego faworyta drogą mailową (wsir@wrzesnia.powiat.pl). Termin nadsyłania upływa 25 sierpnia. Każdy oddany głos weźmie udział w losowaniu atrakcyjnych nagród

BieganowoBorzykowoChlebowoLisewoPodstoliceSokolniki

Głosujący:IMIĘ:NAZWISKO:ADRES:TEL. KONTAKTOWY:

Jeśli chcesz oddać swój głos, wypełnij kupon, wytnij i wyślij na adres: Starostwo Powiatowe we Wrześni, Wydział Śro-dowiska i Rolnictwa, ul. Chopina 10, 62-300 Września, z dopiskiem „Konkurs” lub zgłoś swego faworyta mailowo:wsir@wrzesnia.powiat.pl. W starostwie, urzędach gmin oraz niektórych sklepach są wystawione skrzynki do wrzucania kuponów.Wśród głosujących rozlosowane zostaną atrakcyjne nagrody!

KUPON

NAJŁADNIEJSZA WIEŚW POWIECIE WRZESIŃSKIM

Lisewo

W Lisewie wybudowano ostatnio około 2,5 km dróg asfaltowych

Podstolice

Sokolniki

Park Kareńskich

Staw

Chlebowo

Ogród prywatny

Bieganowo

Borzykowo

Park wokół pałacu

Widok na zabudowania przy ulicy Wrzesińskiej

Bieganowo jest zadbaną wsią. Dobrze zagospodarowane tere-ny zielone otaczają gospodar-stwa indywidualne i bloki. Na tere-nie miejscowości znajduje się ład-nie utrzymany park oraz ogród-ki działkowe. Po wejściu do Unii otworzyły się nowe możliwości rozwoju wsi. Dzięki wykorzystaniu środków z UE poprawia się stan-dard życia mieszkańców. Od 2009 roku na terenie Bieganowa działa Grupa Odnowy Wsi. W miejscowo-ści znajduje się szkoła z salą gim-nastyczną oraz boiskami.

Borzykowo to malowniczo poło-żona wieś. Znajduje się tu mały park usytuowany przy dziewiętnasto-wiecznym dworku oraz niewielki las przylegający do boiska sportowe-go. Z roku na rok przybywa terenów zielonych. Borzykowo stawia nie tylko na działalność rolniczą. Dzię-ki pozyskiwaniu licznych funduszy wieś ciągle się rozwija. W 2004 roku otwarto zrekonstruowane przejście graniczne – było to możliwe dzięki Towarzystwu Kulturalnemu „Echo Pyzdr”.

Atutem Chlebowa jest przy-roda. Miejscowość ze wszystkich stron otoczona lasami miesza-nymi, łąkami i polami. Część wsi jest położona na terenie Żerkow-sko-Czeszewskiego Parku Krajo-brazowego. Chlebowo znajdu-je się w bliskim sąsiedztwie War-ty. To nie tylko ładna okolica, ale i miejscowość z ciekawą historią, warta zwiedzenia, w której można cieszyć się ciszą i spokojem trady-cyjnej polskiej wsi.

Lisewo usytuowane jest z dala od fabryk i zakładów, zwłaszcza chemicznych, dzięki temu powietrze jest tu bardzo czyste. Z trzech stron od południa, zachodu i północy na rozległych równinach rozciągają się pola uprawne i łąki, a od wschodu rozległy kompleks leśny. Nad Prosną ciągną się zielone łąki, gdzie da się wypocząć, ustawić namioty, popływać kajakiem. Miejscowość ciągle się rozwija, budowane są nowe domy i gospodarstwa.

Podstolice są malownicze i zadbane. Wizytówką miejscowości jest ulica Kasztanowa, zawdzięczająca swą nazwę rosnącym wzdłuż alei kasztanowcom. Na jej końcu usytuowany jest park, w którym mieści się zabytkowy dwór Kareńskich otoczony piękną roślinnością. Kolejna aleja, lipowa, łączy Podstolice z Chwałszycami. W ubiegłym roku do użytku mieszkańców został oddany plac zabaw dla dzieci oraz boisko. Obiekty te wybudowano ze środków Funduszy Norweskich w ramach współpracy gminy Nekla z Norwegią.

Sokolniki leżą nad Wrześnicą otoczoną łąkami, porośniętą olchami i wierzbami. Ze względu na ciekawe położenie, duży obszar, urozmaiconą architekturę, różnorodność terenu i atrakcyjność rekreacyjną można podziwiać piękne widoki i pomniki przyrody, uprawiać turystykę pieszą, rowerową, konną i wędkarstwo, obcować z czystą naturą. We wsi znajduje się cmentarz i zabytkowy park z fundamentami po zrujnowanym kościele ewangelicko-augsburskim.

biuletyn@wrzesnia.powiat.pl Sprawy społeczne 720 sierpnia 2010

Zadbany, piętrowy dom na jed-nym z wrzesińskich osiedli. Drzwi otwiera energiczna, sympatyczna szatynka – pani Weronika. Zaprasza do środka. W domu cicho, dzieci nie ma. Pani Weronika ma dwie córki, z tym że młodsza, 10-letnia Ania, po-jawiła się w ich domu dopiero pół-tora roku temu. Wtedy pani Weroni-ka zdecydowała się na utworzenie rodziny zastępczej. Decyzję podjęła, oczywiście, wspólnie z domownika-mi. Ania jest teraz wesołą, rezolutną dziewczynką. Ma wiele koleżanek, właśnie uczestniczy w półkoloniach. Pani Weronika mówi, że postara się zrobić, co tylko może, by poradzi-ła sobie w życiu, pomimo trudnych doświadczeń.

Kilka ulic dalej mieszka rodzina pani Joanny. Kilka lat temu dołączy-ła do nich 11-letnia wtedy Patrycja. Teraz pani Joanna wychowuje trzy nastolatki. – Zawsze byłam rodzinną osobą. Sama mam czwórkę rodzeń-stwa – jesteśmy ze sobą bardzo zży-ci. Od dawna myślałam, żeby przyjąć do swojej rodziny jeszcze jedno dziec-ko – mówi pani Joanna.

Obie panie ciepło, ale jednocze-śnie rzeczowo opowiadają o swoim dojrzewaniu do rodzicielstwa zastęp-czego.

Początek – marzenie urodzinowe

Istnieją różne rodzaje rodzin za-stępczych. Najczęściej rolę rodziców zastępczych pełnią krewni: dziadko-wie, wujostwo. Zdarza się jednak, że opieki nad dzieckiem przebywają-cym w placówce opiekuńczo-wycho-wawczej podejmują się osoby niespo-krewnione. Często to jedyna szansa na normalny dom dla dzieci, które nie mają w najbliższym otoczeniu niko-go, kto mógłby się nimi zająć. – Dzieci, które nie zaznały bezpieczeństwa i cie-pła w domu rodzinnym, najczęściej są skazane na powielanie błędów środo-wiska, w którym się wychowały – mówi Elżbieta Tomczak, psycholog. – Możli-wość skorzystania z wielkich serc i nie-spożytej energii rodzin zastępczych stwarza szansę, że dziecko dorastając w takiej rodzinie zazna miłości i wybie-rze lepszą drogę na życie.

Pani Weronika o otoczeniu opieką potrzebującego dziecka myślała wie-le lat. – Zaczęło się od tego, że praco-wałam w pewnym zakładzie, gdzie do moich obowiązków należało m.in. od-wiedzanie domów dziecka. Opowiada-łam potem w domu o tych pobytach, o dzieciach. Moja biologiczna córka mia-ła wtedy 10 lat i często mówiła „Mamo, podzielmy się z takim dzieckiem. Dajmy mu trochę domu”. Niestety, wtedy nie mieliśmy jeszcze odpowiednich warun-ków mieszkaniowych.

Potem nastąpił czas rodzinnych narad. Jak podkreśla pani Weronika, decyzję o utworzeniu rodzinny za-stępczej powinni podjąć wspólnie domownicy. – Wszyscy muszą być w tej kwestii jednomyślni – mówi. – U nas ten pomysł rodził się wiele lat.

Kiedy rodzina pani Weroniki prze-prowadziła się do nowego domu, plany skonkretyzowały się. – Osta-

Podzielić się rodzinąNajpierw jest wewnętrzna potrzeba, by podzielić się z kimś potrzebującym tym, co się ma – spokojnym miejscem, ciepłem, zrozumieniem – po prostu domem. Potem

wizyta w placówce opiekuńczej – pierwszy kontakt z dzieckiem. Wzajemne oswajanie własnej inności. Rozmowy z pedagogami, psychologami, najbliższymi. Załatwia-

nie formalności, szkolenia. W końcu codzienność, niełatwa, ale też nie pozbawiona satysfakcji, małych i większych radości. Tak zazwyczaj wygląda początek drogi rodzi-

ny zastępczej

tecznie zdecydowaliśmy się w 2007 roku. Wtedy więcej już się mówiło o rodzinach zastępczych. Pojawiały się ulotki informacyjne. Dowiedzieliśmy się, że kandydaci na rodziców zastęp-czych mogą zgłaszać się do Powiato-wego Centrum Pomocy Rodzinie.

Pani Joanna o rodzinach zastęp-czych usłyszała podczas niedziel-nej mszy w Biechowie. – Było to je-sienią 2005 roku. Ksiądz opowiadał, że w Ośrodku Wspomagania Dziec-ka i Rodziny w Kołaczkowie są dzieci, które nie mają nikogo, kto zabrałby je

na święta, ferie – wspomina. – Zosta-łam po mszy, żeby dowiedzieć się, jak to załatwić formalnie, gdzie się zgło-sić. Ksiądz skierował mnie do PCPR-u.

Osoby chcące utworzyć rodzinę zastępczą najpierw muszą wystąpić z wnioskiem do PCPR. – Udzielamy kandydatom niezbędnych informacji, później przeprowadzany jest wywiad środowiskowy w miejscu zamieszka-nia – mówi Iwona Pietraszak z Po-wiatowego Centrum Pomocy Ro-dzinie. – Jeżeli spełnione są wszystkie wymagania, kierujemy na kurs. Po-tem trzeba uzyskać pozytywną opi-nię ośrodka adopcyjno-opiekuńcze-go. Kandydaci na rodziców zastęp-czych muszą mieć stałe miejsce za-mieszkania na terenie Polski, korzy-stać z pełni praw cywilnych i obywa-telskich, wywiązywać się z obowiąz-ków alimentacyjnych (jeżeli takie na nich ciążą), dysponować odpowied-nimi warunkami mieszkaniowymi. Konieczne jest posiadanie stałego źródła utrzymania. Dyskwalifi kuje choroba uniemożliwiająca właści-wą opiekę nad dziećmi. Rodzicami zastępczymi mogą zostać tylko oso-by, które nie są i nigdy nie były po-zbawione władzy rodzicielskiej. Do-datkowo PCPR rozpatrując wnioski bierze pod uwagę: predyspozycje psychofi zyczne kandydatów, umie-jętności niezbędne w opiece nad dziećmi, doświadczenie w pracy z dziećmi o szczególnych potrzebach oraz informacje pozwalające na ocenę funkcjonowania kandydatów w środowisku lokalnym. Rodziny za-stępcze mają obowiązek umożli-wiać dziecku kontakt z rodziną na-turalną. Jednak w przypadku, gdy kontakty te odbywają się ze szkodą

dla dziecka, PCPR radzi uregulować je sądowo.

- Po pierwszej rozmowie w PCPR znów dopadły nas wątpliwości – wspomina pani Weronika. – Stwier-dziliśmy, że jeżeli ciągle mamy oba-wy, zaczniemy jako rodzina zaprzy-jaźniona. Skierowano nas do Ośrod-ka Wspomagania Dziecka i Rodziny w Kołaczkowie. Podczas pierwszej wi-zyty powiedzieliśmy pani dyrektor, że nie chcemy oglądać i wybierać dziec-ka. Poprosiliśmy, żeby sama wskaza-ła nam, kto najbardziej potrzebuje

wsparcia – opowiada. Początkowo pani Weronika z mężem odwiedzali w Kołaczkowie chłopca, który osta-tecznie nie zdecydował się zamiesz-kać z nimi. Podczas wizyt w ośrod-ku poznali Anię, która od początku do nich lgnęła. – Tak jakby sobie nas upatrzyła – mówi pani Weronika. – Kiedyś pani dyrektor powiedziała nam, że jej największym marzeniem urodzinowym było, żeby spędzić ten dzień z rodziną. Życzenie dziewczyn-ki spełniło się na Boże Narodzenie. – Aby Ania mogła spędzić z nami świę-ta, musieliśmy zwrócić się o pozwo-lenie do sądu właściwego względem adresu zamieszkania dziecka. Spę-dziła z nami całą przerwę świątecz-ną. Później wysłaliśmy do sądu kolej-ne pismo o ustanowienie nas rodziną zastępczą. Otrzymaliśmy zgodę, żeby Ania zamieszkała z nami już na czas trwania rozprawy. Odbieraliśmy ją z ośrodka akurat w walentynki i teraz mamy w ten dzień takie święto domo-we – uśmiecha się zastępcza mama.

Pani Joanna najpierw przez dwa lata odwiedzała Patrycję w placówce jako rodzina zaprzyjaźniona. – Przy-jeżdżała do nas na wszystkie weeken-dy, święta, ferie. W końcu podjęliśmy decyzję, że jeżeli i tak ciągle przebywa u nas, utworzymy dla niej rodzinę za-stępczą. Pani Joanna pamięta ogrom-ną radość Patrycji. Cieszyły się także jej dwie córki, które przez dwa lata bardzo zżyły się z dziewczynką.

Jesteśmy rodziną zastępczą!

Kandydaci na rodziców zastęp-czych muszą przejść specjalne szko-lenie. Nie jest ono obowiązkowe dla rodzin spokrewnionych z dziećmi. Kursy organizowane są przez PCPR.

– Szkolenie obejmuje 40 godzin plus 10 godzin praktyk w zawodowej ro-dzinie zastępczej lub placówce opie-kuńczo-wychowawczej – informu-je Iwona Pietraszak. – Na prakty-ki kierujemy do ośrodka w Kołaczko-wie. Szkolenia to warsztaty dotyczą-ce umiejętności opiekuńczo-wycho-wawczych, zagadnień związanych z rodzicielstwem zastępczym, przepi-sów prawnych. Poruszane są też te-maty związane z kontaktem z ro-dzicami biologicznymi dziecka. Aby szkolenie mogło się odbyć, musi być zebrana grupa 10 osób (czyli pięć małżeństw) – dodaje. Pani Weroni-ka stwierdza, że najciekawsze na szkoleniach były dla niej spotka-nia z osobami, które mają już dzie-ci w rodzinach zastępczych. – Istnie-je wiele publikacji na temat rodziciel-stwa zastępczego i wychowania dzie-ci, ale teoria do praktyki ma się róż-nie. Najcenniejsze są uwagi osób, któ-re miały styczność z danym proble-mem – mówi. – Spotkałam się z uwa-gami – „Po co ci takie szkolenie sko-ro wychowałaś już swoje dziecko”. Odpowiadam: takie szkolenie jest po-trzebne, bo wychowanie dziecka od urodzenia to całkiem inna rzecz. Mu-simy wiedzieć, że dziecko, które tra-fi a do rodziny zastępczej z placów-ki, ma swoją osobowość, bagaż złych doświadczeń. To nie jest tak, że ktoś z domu dziecka jest zły, ale nie ma wy-kształconych pewnych nawyków i za-sad – dodaje. Elżbieta Tomczak, dy-rektor Poradni Psychologiczno-Pe-dagogicznej, mówi: - Niezwykle waż-ne jest określenie granic przez rodzi-ca i pomoc w poznawaniu zasad oraz nauka odnoszenia ich do konstruk-tywnego systemu wartości.

– Od kiedy zamieszkała u nas Ania musieliśmy wprowadzić zasady, któ-re obowiązują w naszym domu – for-my kar i nagród – mówi pani Wero-nika. – Są one wypisane w specjal-nej książeczce, wiszą na lodówce i na drzwiach jej pokoju w formie znaków drogowych. Jasno określone zasady pomagają jej w życiu codziennym.

Życie codzienne rodzin zastęp-czych nie jest łatwe. – Są lepsze dni i gorsze. Wydaje nam się, że wszystko już wiemy i nagle okazuje się, że musi-my jeszcze popracować. Nie żałujemy jednak swojej decyzji – podkreśla pani Weronika. – Najważniejsze, że się ko-chamy, wspieramy się wzajemnie. Cie-szy nas każdy uśmiech dziecka, to, że zdołaliśmy jej przekazać wiele rzeczy.

Dużym wsparciem dla rodziców za-stępczych są instytucje takie jak PCPR i Poradnia Psychologiczno-Pedagogicz-na. – Często korzystamy z ich wsparcia. Dzięki pracownikom PCPR i terapeutom nie czujemy się pozostawieni samym so-bie – podkreśla pani Weronika.

Jakie cechy powinien mieć ro-dzic zastępczy? – Umiejętność rozu-mienia wychowanka oraz jego zacho-wań i okazywania mu tego zrozumie-nia, powinien umieć też szybko po-dejmować decyzje – stwierdza Elż-bieta Tomczak. – Ciepło, spokój, opa-nowanie, empatia – wymienia Justy-na Wasielewska-Marczak, pedagog z

Ośrodka Wspomagania Dziecka i Ro-dziny w Kołaczkowie. – Najważniej-sza jest jednomyślność członków ro-dziny oraz cierpliwość i wyrozumia-łość. To nie jest tak, że tylko my wycho-wujemy. Dla nas samych rodzicielstwo zastępcze to wielka lekcja, wyzwanie. Przybrana córka uczy nas wytrwało-ści, wyrozumiałości, cierpliwości, tole-rancji, dystansu – podsumowuje pani Weronika. – Ogromne znaczenie ma konsekwencja, dzieci z placówek opie-kuńczo-wychowawczych są zazwy-czaj trudne. Akurat z Patrycją nie mia-łam dużych problemów. Mała przeby-wała w ośrodku ze starszą siostrą, któ-ra trochę jej matkowała. Dzięki temu Patrycja nie zdążyła nabrać złych na-wyków. Jednak dużo wysiłku musieli-śmy włożyć w to, żeby poprawiła swoje wyniki w nauce – dodaje pani Joanna.

Damy sobie radę

Między Anią a jej zastępczymi ro-dzicami wytworzyła się od począt-ku bardzo silna więź. – Najpierw mó-wiła do nas „wujku”, „ciociu”, ale bar-dzo szybko to się zmieniło. Kiedyś na-wet stwierdziła: „Wiesz, mamo, ja czuję tak, jakbyś mnie urodziła” – wspomi-na pani Weronika. Zastępcza mama mówi, że wiele zachowań Ani świad-czyło o jej ogromnej potrzebie po-siadania rodziny. – Staramy się wpo-ić jej wszystko, co najlepsze, i świecić przysłowiowym przykładem. Chce-my chronić naszą Anię, by ją w ży-ciu już nic złego nie spotkało – mówi pani Weronika. Niewiele osób decy-duje się na rodzicielstwo zastępcze. W Ośrodku Wspomagania Dziecka i Rodziny w Kołaczkowie w tym roku tylko jedno dziecko znalazło dom w rodzinie zastępczej (jedno jest obję-te opieką rodziny zaprzyjaźnionej). – Mamy mało kandydatów na rodzi-ców zastępczych – mówi Iwona Pie-traszak z PCPR-u. – Szkolenia przepro-wadzamy co dwa-trzy lata, bo tyle zaj-muje zebranie grupy. Różny jest także odbiór społeczny. Rodzice zastępczy często spotykają się z zarzutami, że dzięki dzieciom czerpią korzyści ma-terialne. W rzeczywistości dofi nanso-wania, które otrzymują, przeznacza-ne są w całości na potrzeby wycho-wanków. Wiele osób nie chce roz-mawiać o rodzicielstwie zastępczym poza ścisłym gronem rodziny, zna-jomych. Boją się przykrości, których mogłyby doświadczyć dzieci.

Rodzicielstwo zastępcze wiąże się z trudnościami, ale jednocześnie jest źródłem satysfakcji. – Z wielką przyjemnością chodzę teraz na wy-wiadówki i słucham, że moja Patrycja jest jedną z najlepszych uczennic w klasie – podkreśla pani Joanna. – Je-steśmy silni i damy radę – mówi pani Weronika pokazując rysunki Ani, na których najczęściej pojawia się wi-zerunek rodziny.

Osoby zainteresowane utworze-niem rodziny zastępczej mogą uzy-skać wszelkie niezbędne informa-cje w Powiatowym Centrum Pomo-cy Rodzinie, tel. 61 640 45 51.

Joanna Goździewicz

Ania znalazła nowy dom, w którym czuje się szczęśliwa

Rodzicielstwo zastępcze

www.wrzesnia.powiat.pl8 Kultura 20 sierpnia 2010

Impreza organizowana jest co dwa lata. Obok warsztatów plastycz-nych obejmuje również fotogra-fi czne prowadzone pod opieką in-struktora, Waldemara Śliwczyńskie-go. Jak podkreślił Tomasz Siwiński, prof. ASP w Poznaniu, komisarz ar-tystyczny, tegoroczne spotkanie ma charakter półprofesjonalny – wśród wielu uczestników znaleźli się dr Iza-bela Wyrwa, adiunkt ASP w Łodzi, dr Janusz Kucharski, również przez lata związany z łódzką uczelnią oraz mundurowi będący absolwenta-mi szkół plastycznych. – Sądzę, że w każdej grupie zawodowej znajdziemy osoby utalentowane, tylko nie zawsze spotykają one ludzi, którzy inicjując

Plener z inwencjąIntegracyjny plener malarsko-fotografi czny służb mundurowych to już tradycja. Do trzeciej edycji (16-22 sierpnia w Grzybowie), obok uzdolnionych funkcjonariuszy,

zaproszono profesjonalnych artystów, młodzież oraz dzieci. Zetknięcie różnych światów, środków wyrazu i osobowości zaowocowało bogactwem inspiracji

wspólne przedsięwzięcia pozwalają ukazać ich potencjał – mówi komisarz organizacyjny pleneru, Marek Janusz Lewandowski, pracujący we wrzesiń-skiej Komendzie Powiatowej Policji.

Tomasz Siwiński uważa, że prace są w tym roku bardzo zróżnicowa-ne: – Od obrazów realizowanych w plenerze po studyjne, koncepcyjne, o dużym stopniu umowności, bardziej hermetyczne w odbiorze. Poprzednie dwa plenery związane były z pejzaża-mi miejskimi Wrześni, teraz pracuje-my w miejscu określonym historycz-nie podsuwającym inną tematykę. Mogę powiedzieć, że plener nabiera rozmachu. I co ważne – panuje wśród nas przyjacielska atmosfera, dobrze

się ze sobą czujemy. Organizatorzy – Komenda Powia-

towa Policji we Wrześni i Towarzy-stwo Przyjaciół Grodu w Grzybowie pół roku temu ogłosili konkurs pla-styczny Śladami naszych przodków adresowany do uczniów szkół pod-stawowych oraz gimnazjów. Dzieci z Chwalibogowa i Nowego Folwarku, których prace (wykonane pod opie-ką nauczycielek plastyki Zofi i Dyrcz-Kudły i Aldony Szczepańskiej) okaza-ły się najbardziej interesujące, razem z młodzieżą szkół średnich doskona-lą teraz swoje umiejętności na sierp-niowym plenerze pod kierunkiem profesjonalistów.

W przedsięwzięciu uczestniczą zarówno dojrzali, jaki i początkują-cy twórcy. Dla Klaudii Ogrodniczuk, licealistki ze Swarzędza, to pierw-sze tego typu spotkanie w życiu:- Bardzo lubię malować, ale nigdy nie kształciłam się w tym kierunku. Teraz mam szansę, żeby nauczyć się czegoś nowego. Artyści pokazują mi różne techniki – co mogę poprawić w kom-pozycji, kolorystyce. Natomiast To-masz Kuzdak, absolwent łódzkiej fi l-mówki i fotograf mimo, że dopiero rok temu sięgnął po pędzel, już po raz szósty uczestniczy w plenerze malarskim. – Mój obraz wygląda jak przetworzenie budynku muzeum, ale w rzeczywistości nim nie jest. Pierwot-nie malowałem ścianę lasu, zamieni-łem ją w fi gurę geometryczną, w któ-rej budynek jakby się w odbijał – nie było to moim zamierzeniem. Każda chwila pracy przynosi coś nowego.

Wernisaż poplenerowej ekspozy-

cji odbędzie się 22 sierpnia w grzy-bowskim muzeum. – Najprawdopo-dobniej cześć wszystkich prac zosta-nie zlicytowana na cele charytatyw-ne, chcielibyśmy, żeby wystawa od-wiedziła publiczne gmachy, tak, żeby jak najwięcej osób mogło ją zobaczyć – informuje Marek Janusz Lewan-dowski. Wiadomo – do galerii przy-chodzi tylko mała grupa odbiorców.

Jesteśmy za tym, żeby wychodzić ze sztuką do ludzi.

Plener uzyskał dofi nansowa-nie ze Starostwa Powiatowego we Wrześni oraz Urzędu Miasta i Gmi-ny Września. Honorowy patronat nad imprezą objęła Komenda Woje-wódzka Policji w Poznaniu oraz sta-rosta wrzesiński.

Ewa Konarzewska-Michalak

Jak to się stało, że przyjechała pani na plener akurat

do Grzybowa?

Pojawiłam się tu przez przypadek. W lipcu razem z Janu-szem Kucharskim uczestniczyliśmy w plenerze w Pszczynie organizowanym przez koleżankę po fachu. Tam spotkaliśmy grupę mundurowych i dzięki kontaktowi z Markiem Lewan-dowskim trafi łam tutaj.

Skąd czerpie pani inspiracje?

Przyznaję, że z natury. W całej mojej twórczości gra ona pierwsze skrzypce. Oczywiście w swoisty sposób przetwo-rzona. Zwykle bywa tak, że przebywanie w jakimś miejscu powoduje skojarzenia, wywołuje różne emocje, które mu-szą mieć czas na to, by dojrzeć, aby przybrały formę arty-styczną.

Plener jednak trwa tylko kilka dni

Rzeczywiście jest to bardzo krótki, lecz intensywnie spędzony czas. To chwila, w której inspiracje i przemyślenia zostają zma-terializowane. Wyjeżdżając na plener nie dotykam zupełnie no-wych tematów. Plener jest po to, żeby poeksperymentować, po-szukać nowych rozwiązań, to czas na nowe rozwiązania pla-styczne, po które nie sięgamy na co dzień.

Fascynuje mnie żywiołRozmowa z dr Izabelą Wyrwą adiunktem w ASP w Łodzi na Wydziale Tkaniny i Ubioru

W jakiej technice pani tworzy?

Obrałam drogę dużej syntezy. Wykorzystuję materiały przywiezione przez siebie. Zdradzają one rodowód mojego pochodzenia artystycznego. Na co dzień zajmuję się tkaniną unikatową – to, co tu robię jest dla mnie nowym wyzwaniem, odskocznią. Sztuka w dzisiejszych czasach to dziedzina inter-dyscyplinarna, w której trudno jest oddzielić na przykład rzeź-bę od tkaniny. Oscylowanie wokół kilku dyscyplin jest mi bar-dzo bliskie.

Co chciałaby pani przekazać odbiorcy?

Moje przesłanie nawiązuje do zachwytu nad przyrodą nie-koniecznie opowiedzianym zrozumiałym, czytelnym od razu językiem. Fascynuje mnie żywioł, siła niezależna od nas, która przekazuje nam ważny komunikat.

Rozmawiała Ewa Konarzewska-Michalak

Impulsem do malowania często jest kontakt z naturą

Jedna z prac dr Izabeli Wyrwy

biuletyn@wrzesnia.powiat.pl Kultura 920 sierpnia 2010

Była to kolejna, trzecia edycja od-bywającej się corocznie imprezy z cyklu Saturday House Night. Pomysł jej zorganizowania zrodził się w 2008 roku w Urzędzie Gminy i Mia-sta Pyzdry, chodziło o przygotowa-nie czegoś, co spodoba się młodzie-ży. W poprzednich edycjach pierw-sze skrzypce grał deszcz – tym ra-zem najlepsze house’owe brzmie-nia zaprezentował producent, DJ i jeden z założycieli wytwórni Pie-rogi Records – Walijczyk DJ Haze, oraz pochodzący z Leszna duet DJ-owsko-producencki Groove Cock-tail, który wystąpił wraz z wokalist-ką Nathalią. Wspierał ich niezawod-ny Dj Graża z Wrześni.

Pierogi Records NightDeszcz nie zepsuł tym ra-

zem house’owej imprezy. Dru-gie podejście do jej organiza-cji zakończyło się sukcesem. 14 sierpnia na kompleksie boisk sportowych w Pyzdrach tętni-ła najbardziej taneczna i znana muzyka tworzona przy pomocy dźwięków elektronicznych.

Zaproszeni DJ-e okazali się spe-cjalistami od deepowo-soulfulowe-go, klimatycznego i porywającego house’u, którego nie ma w repertu-arze nikt inny. Perfekcyjna selekcja i dramaturgia, przy tym radujące du-szę dźwięki i klimat najlepszych klu-bów na świecie sprawiły, że sobotni koncert udał się wyjątkowo. Zado-wolona z pewnością była też mło-dzież, której imprezę dedykowano.

Sylwia MazurczakUGiM Pyzdry

Krzysztof Kubiaczyk – DJ Graża z Wrześni

Bazą wypadową dla wędrówek po Wielkopolsce jest często Gnie-zno, skąd turyści wyruszają w dal-szą drogę, na której pojawia się Września. Do muzeum zagląda-ją urlopowicze znad Jeziora Po-widzkiego. Gościły w nim dzieci z Ośrodka Świętego Dominika w Ty-chach, prowadzonego przez Cari-tas Archidiecezji Katowickiej, spę-dzające wakacje w Skorzęcinie. Wi-zyta w muzeum była atrakcją dla półkolonistów z Bieganowa i Zieliń-ca, a także urozmaiceniem progra-mu uczestników projektu „Akade-mia Twórczych Możliwości”, reali-

Muzeum Regionalne zaprasza

Urlop to dobry czas na wizy-tę w dawnej Katolickiej Szkole Ludowej, czyli we wrzesińskim Muzeum Regionalnym.

zowanego w ramach Europejskie-go Funduszu Społecznego. Muze-alne pomieszczenia oglądały dzie-ci z półkolonii Fundacji „Pro Bono Familiae”, którzy najpierw przemie-rzali z przewodnikiem sale wysta-wowe, a potem spacerując po mie-ście poznawali jego historię. Pod-czas wakacyjnych zajęć prowadzo-nych przez Ewę Skibińską, pracow-nika muzeum, w bibliotece dziecię-cej najmłodsi czytelnicy poznawali wrzesińskie legendy.

– W lipcu zawitała do nas rodzi-na Bronisława Klimasa, uczestni-ka strajku w 1901 r., oraz członko-wie delegacji goszczącej w powie-cie – mówi dyrektor Sebastian Ma-zurkiewicz.

Ewa Hoff mann-Skibińska

Muzeum czynne: pn. 10.00-13.00, wt.-pt. 10.00-16.00, III nd. m-ca 13.00-16.00. We wtorki za darmo można zwiedzić ekspozycję stałą muzeum.

Do 27 sierpnia w salach czasowych jest czynna wystawa fotografi i Bogdana Konopki Subiektyw. Wstęp wolny.

Nawet latem warto zajrzeć do muzeum

www.wrzesnia.powiat.pl10 Gminy 20 sierpnia 2010

28 sierpniaW programie:

15.00-16.00 - msza święta w Sanktuarium Matki Boskiej Pocieszenia w Biechowie16.30-16.45 - przejazd korowodu dożynkowego do Skotnik (plac przy wiejskim domu kultury) 17.00 - uroczystości obrzędowe święta plonów z udziałem zespołu Pieśni i Tańca „Ziemia Wrzesińska”, występ orkiestry dętej z Pyzdr i kapeli ludowej z Żegocina (gmina Czermin), loteria fantowa20.00 - zabawa taneczna – zespół TAXI

Dożynki Gminno-Parafi alne

Skotniki 2010

WODR w Poznaniu, Powiatowy Zespół Doradczy we Wrześni,

Zrzeszenie Plantatorów i Producentów Ziemniaka

w Luboniu,

Burmistrz Miasta i Gminy Nekla

zapraszają doTargowej Górki do kawiarni Park na forum

Najnowsze techniki ochrony ziemniaka

7 września, godz. 10:00

W programie:• System wspomagania decyzji w ochronie ziemniaków przed zarazą

ziemniaczaną – dr Andrzej Wójtowicz, mgr Tomasz Krasiński IOR Poznań

• Zapoznanie się ze stacją meteorologiczną zainstalowaną na potrzeby programu monitoringu zarazy ziemniaka – Ryszard Szaroleta ZPiPZ w Luboniu

• Program ochrony ziemniaka fi rmy Bayer – mgr Jan Jajor• Uprawa ziemniaków w relacji Polska – świat i perspektywy na

przyszłość• mgr Mieczysław Łepkowski WODR Poznań• Prezentacje ofert fi rm

Dla uczestników spotkania grill i grochówka.

Zarząd Kółka Rolniczego i Koło Gospodyń Wiejskich w Borzyko-wie zapraszają na uroczystość Świę-ta Plonów i 90. rocznicę wojny pol-sko-bolszewickiej, która odbędzie się 29 sierpnia 2010 roku w Borzykowie.

Program:- 15.00 – obrzędy dożynkowe (na

placu kościelnym w Borzykowie)- 15.30 – występy artystyczne- 16.00 – obchody 90. rocznicy wojny

polsko-bolszewickiej- 16.30 – poczęstunek dla zaproszo-

nych gości- 17.30 – dożynkowa zabawa ta-

neczna

Borzykowo

Koło Gospodyń Wiejskich w Ga-łęzewicach zaprasza na wiejskie Święto Plonów, które odbędzie się 21 sierpnia o godzinie 19.00 w sali w Gałęzewicach

Gałęzewice

Sołtys i Rada Sołecka Chwalibogo-wa zapraszają na Dożynki Wiejskie Chwalibogowo-Grzymysławice, któ-re odbędą się 28 sierpnia w świetlicy wiejskiej w Chwalibogowie.Program:- 16.00 – msza św. w intencji miesz-kańców sołectwa- część artystyczna- wspólna biesiada i zabawa

Chwalibogowo

Dożynki sołeckie

Dni MiłosławiaOd 14 do 15 sierpnia trwały Dni Mi-

łosławia zorganizowane przez Miło-sławskie Centrum Kultury. Pogoda w tym roku sprzyjała, frekwencja też. Jak zwykle imprezę rozpoczęły atrakcje dla dzieci: spektakl Beczka śmiechu, ba-lony i bańki mydlane, czyli zabawy in-tegracyjne z dziećmi, koncert Dj Ne-evalda – program dziecięcy z Radia Planeta, przedstawienie teatralne Baj-kowe spotkanie z Pipi i pokaz rasowych psów. Dorośli obejrzeli pokaz taneczny w ramach rewii brazylijskiej, mieszan-kę funku, jazzu i bluesa zaprezentował zespół Zakręt, Jerry Melon dał koncert rockowy, a Abba Song zaśpiewała co-very Abby. Były kabarety Wyjście ewa-kuacyjne i Błąd sceniczny. Do tego za-bawa taneczna do białego rana.

MCK

Na Dni Miłosławia przygotowano specjalny program dla dzieci

biuletyn@wrzesnia.powiat.pl Felieton 1120 sierpnia 2010

Ofi cjalnym przedstawicielem PPR na kongresie zjednoczeniowym był sekretarz KP Adam Nowakowski. Do Warszawy wyjeżdżała jednak więk-sza delegacja, którą 12 grudnia uro-czyście odprowadzono na dwo-rzec kolejowy w pochodzie główny-mi ulicami miasta w asyście pocztów sztandarowych różnych organizacji i szkół. Podczas obrad kongresu or-ganizowano w zakładach pracy ich zbiorowe słuchanie, a po południu akademie. Miało to być wielkie świę-to klasy robotniczej. „W dniu 19 grud-nia, to jest po Kongresie Zjednoczenio-wym obu partii politycznych, zosta-ła przeprowadzona w skali powiato-wej akcja zjednoczeniowa. Wiadomo-ści o dokonanym zjednoczeniu zostały przekazane wszystkim najniższym ko-mórkom partyjnym w całym powiecie na wspólnych zebraniach, odbytych uroczyście bezpośrednio po złączeniu ich. Nie wszystkie te zebrania były spokojne. Do konfl iktów dochodziło podczas wyborów sekretarzy PZPR, ponieważ PPR i PPS chciały osadzić „swoich”. Na zebraniu w kole gro-madzkim w Zielińcu omal nie doszło na tym tle do bójki. Zdaniem PPR był to dowód na niedokładną czystkę w szeregach PPS.

Wyboru pierwszego sekreta-rza KP PZPR we Wrześni dokona-no dopiero 20 marca 1949 roku. Zo-stał nim nauczyciel z powiatu kol-skiego Henryk Pluciński, drugim se-kretarzem mianowano Adama No-wakowskiego, kierującego faktycz-nie KP PPR/PZPR od października 1948 roku. Wiosną 1949 roku rozpo-czął się proces wymiany legitymacji partyjnych PPR i PPS na legitymacje PZPR połączony z weryfi kacją człon-ków i kandydatów do partii. Za spra-wą PZPR dokonywała się też weryfi -kacja osób na stanowiskach. W poło-wie 1949 roku starosta wrzesiński pi-sał do wojewody, że „kierownicy po-szczególnych urzędów i władz są zde-mokratyzowani”. Powiatowy Komi-tet PZPR był inicjatorem różnych ak-cji propagandowych. Czasem akcje te przyciągały ludzi, ale raczej z cie-kawości niż z przekonania.

PZPR lubiła przemawiać w imieniu społeczeństwa nie tylko na szczeblu centralnym. Z inicjatywy KP PZPR w Hotelu pod Białym Orłem odbyło się 25 marca 1949 roku zebranie w spra-wie oświadczenia rządu o stosunku państwa do Kościoła. Na to otwarte zebranie przyszło około 500 osób. Po wysłuchaniu tego, co aktywiści PZPR mają do powiedzenia, dyskusji wśród uczestników nie było, ale „uchwalono jednogłośnie rezolucję, w której społe-czeństwo wrzesińskiej solidaryzuje się ze stanowiskiem rządu”. Niektóre akcje

Trzy nowe partie (1948-1950)W grudniu 1948 roku z połączenia PPR i PPS powstała Polska Zjednoczona Partia Robotnicza (PZPR). Już jesienią tego roku organy bezpieczeństwa wzmogły czujność.

UB był bardzo zaniepokojony pojawieniem się w Strzałkowie 27 października czterech ulotek antyrządowych „natychmiast zdjętych przez MO i agenturę”. Władza uwa-żała rejon Strzałkowa, nie bez racji, za teren „wybitnie endecki” i niebezpieczny, jako że istniała tam „w czasie okupacji organizacja AK, która walczyła z Niemcami, a obecnie walczy z ustrojem demokratycznym”. Większych akcji antyrządowych we Wrześni i powiecie jednak nie odnotowano

PZPR kończyły się porażką, choć par-tyjna propaganda mówiła o sukce-sie. W maju 1949 roku przeprowadzo-no z inicjatywy PZPR kwestę na Cen-tralny Dom Młodzieży (naprawdę sie-dzibę ZMP) w Warszawie. Zebrano 21 tys. złotych. Zorganizowana miesiąc później przez Caritas w Parku Wolno-ści kwesta na przedszkole „Ochrona” przyniosła 200 tys. złotych.

W kwietniu 1949 roku po wery-fi kacji i wymianie legitymacji par-tyjnych szeregi PZPR liczyły 3 271 członków, jednak – jak to określał UB – „większość tych członków to lu-dzie sfanatyzowani [tzn. wierzący i praktykujący], którzy pomimo, że na-leżą do partii, są pod wpływami kle-ru”. Sam I sekretarz Komitetu Miej-skiego PZPR „na procesję Bożego Cia-ła okna swojego domu udekorował obrazami świętymi i zielenią”. W tym samym czasie były pierwszy sekre-tarz KP PPR opowiadał antypartyjne i antyrządowe dowcipy, o których

treści (odnotowanej w aktach) do UB donosili informatorzy. Inną po-rażką władz, jak z oburzeniem noto-wano, był fakt, że „pomimo iż święto 22 lipca [państwowe od 1949 roku, nazwane wtedy piątą rocznicą Nie-podległości – przyp. M. T.] jest dniem uroczyście obchodzonym i wolnym od pracy, niektóre jednostki[!], szcze-gólnie na wsi, normalnie pracowały przy żniwach”. Miasto „było ofl ago-

Do konfl iktów dochodziło podczas wybo-rów sekretarzy PZPR, ponieważ PPR i PPS chciały osadzić „swoich”. Na zebraniu w kole gromadzkim w Zielińcu omal nie doszło na tym tle do bójki. Zdaniem PPR był to dowód na niedokładną czystkę w szeregach PPS.

Masz archiwalne zdjęcia Wrześni? Poszukujemy fotografii przedstawiających Wrześnię z ubiegłego wieku (lata 40. do 70.). Zostaną one wykorzystane do odtworzenia historii naszego miasta. Czekamy na zdjęcia dokumentujące życie codzienne, wygląd ulic, ważne momenty lokalnej przeszłości. Wypożyczone fotografie będą skanowane i oddawane w nienaruszonym stanie. DLA KAŻDEGO, KTO UDOSTĘPNI ZDJĘCIA – NAGRODA.Kontakt: biuletyn@wrzesnia.powiat.pl, 61 640 44 75, 640 45 24.

Marian Torzewski

Pierwsze lata Polski Ludowej (1945-1950)

wane z wyjątkiem inicjatywy prywat-nej”, to znaczy kupców i rzemieślni-ków.

Od połowy 1949 roku władze roz-poczęły przygotowania do „zjedno-czenia” partii chłopskich ze Stronnic-twem Ludowym. PSL po represjach z lat poprzednich już nie odzyska-ło dawnej siły. Nawet doświadcze-ni i twardzi działacze chcieli odejść. Władysław Lieske złożył, nieprzyjętą przez wojewódzki Zarząd PSL, rezy-gnację z funkcji prezesa wrzesińskie-go PSL. Na jednym z zebrań powie-dział: „Pragnę takiej Polski, jaką obec-ni na sali mają na myśli”. Jesienią 1949 roku partia ożywiła się podejmu-jąc ostatnią próbę wzmocnienia się przed „zjednoczeniem” ze Stronnic-twem Ludowym. Władze natomiast nasiliły w tym czasie akcję „rozwar-stwiania wsi” i „walkę z kułactwem” (importowany z ZSRR termin „ku-łak” zastępowano czasem terminem „bogacz wiejski”). Działania władzy

zmierzały przede wszystkim do osła-bienia PSL, które było uważane za ostoję bogatszych chłopów. W po-wiecie wrzesińskim mieli się oni pod względem ekonomicznym całkiem nieźle. Mniej zamożni chłopi gospo-darowali w 2 175 gospodarstwach (o powierzchni do 12 ha) na łącznej powierzchni 7 847 ha, a zamożniej-si w 971 gospodarstwach na łącznej powierzchni 23 632 ha. Taka struk-

tura zdaniem władzy ludowej była wadliwa. W tym samym czasie ist-niało w powiecie 16 majątków pań-stwowych o powierzchni 4 596 ha, zatrudniających 472 pracowników, a sezonowo do 1 000. Wkrótce miały powstać z nich PGR. SL, którego pre-zesem pozostawał Antoni Przybyl-ski, „oczyściło się” i usunęło ze swo-ich szeregów 15 członków, których uważano za „kułaków.” W porówna-niu z 1945 rokiem jesienią 1949 roku zmieniła się proporcja liczby człon-ków obu partii – SL miał ich 464, a PSL 138. W końcu listopada 1949 roku obie partie chłopskie – PSL i SL utworzyły Zjednoczone Stronnic-two Ludowe (ZSL). W końcu grudnia 1949 roku Zjednoczone Stronnictwo Ludowe miało w powiecie wrzesiń-skim około 800 członków – 600 z SL i 200 z PSL.

Pozostałe dwie partie polityczne przejawiały znacznie mniejszą aktyw-ność. Wrzesińskie władze powiatowe tłumaczyły słabość Stronnictwa De-mokratycznego tym, że „członkowie SD rekrutują się przeważnie z kupiec-twa i mieszczańsko-oportunistycznej in-teligencji pracującej, którym legityma-cja partyjna służy za >płaszczyk< ma-skujący ich faktyczne oblicze politycz-ne. Nierzadko można również spotkać w SD byłych członków Stronnictwa Na-rodowego, OZONu [zwolenników sana-

cji – przyp. M. T.] i innych faszystowskich i półfaszystowskich organizacji sprzed 1939 roku i powojennego mikołajczy-kowskiego PSL”. Jeszcze słabszą par-tią pozostawało Stronnictwo Pracy. W 1950 roku SP zostało wchłonięte przez Stronnictwo Demokratyczne (SD). Taki system partii politycznych – PZPR, ZSL, SD – przetrwał prawie 40 lat – do koń-ca PRL. Jedynie ruch młodzieżowy ule-gał w tym czasie pewnym zmianom organizacyjnym.

ZMP, w którym władze pokłada-ły wielkie nadzieje, i który w kwiet-niu 1949 roku miał 1 638 członków, często nie spełniał oczekiwań. Po powstaniu ZMP władza wyrażała ra-dość, że przynajmniej część chcącej działać młodzieży przypłynie do tej organizacji, głównie z szeregów Ka-tolickiego Stowarzyszenia Młodzie-ży Męskiej i Żeńskiej. Tak jednak nie było, za co UB obwiniał PZPR jako „opiekunkę” ZMP. Młodzież okaza-ła się odporna na indoktrynację. Ja-skrawym tego przykładem może być sytuacja, w której „jedno z kół ZMP[!] zamierzało w okresie „postu” [cudzysłów w oryginale – M. T.] ode-grać sztukę Męka Pańska – dramat biblijny w 5 aktach, a inne zespoły ZMP próbowały przedstawiać sztu-ki fi gurujące w indeksie sztuk wyco-fanych”. Oczywiście, nie dopuszczo-no do tych ZMP-owskich przedsta-wień i trudno się temu dziwić. Zda-rzył się jednak inny przypadek – kie-dy 27 grudnia 1950 roku koło mini-strantów w Orzechowie zwróciło się do Prezydium Powiatowej Rady Na-rodowej we Wrześni „o udzielenie zezwolenia na odegranie sztuki Sta-jenka Betlejemska [czyli po prostu szopki bożonarodzeniowej, jasełek], zezwolenia nie udzielono, ponieważ kółko ministrantów nie jest stowarzy-szeniem zarejestrowanym”. Po fak-tycznym zakazie działalności kato-lickich organizacji młodzieżowych KSMMiŻ jednak trwało i w kwietniu 1949 roku miało 812 członków.

Sztandar KSMM z 1947 roku przechowany w zbiorach wrzesińskiej fary, obecnie depozyt w Muzeum Regionalnym we Wrześni

www.wrzesnia.powiat.pl12 Informacje 20 sierpnia 2010

Porady rzecznika konsumenta

Powiatowy rzecznik konsumentów pełni dyżury w poniedziałekod 8.00 do 16.00, od wtorku do piątku od 7.00 do 15.00,

ul. Chopina 10, pok. 8, nr tel. 61 640 44 16

Przygarnij mnie

Schronisko Miejskie dla Zwierząt we Wrześni zaprasza od

poniedziałku do piątku między 8.00 a 12.00, w soboty, niedziele i

święta między 8.00 a 10.00, ul. Gen. Sikorskiego 38, tel. 500 191 039.

Jak załatwić sprawęw Wydziale Środowiska i Rolnictwa

Reklamacja rachunku telefonicznego

Gospodarka odpadami

Najpierw powinien zadzwonić do operatora, poprosić o przesła-nie bilingu i dokładnie go przeanali-zować. Jeżeli koszty rozmów są nie-prawidłowe, można złożyć reklama-cję. Najlepiej wysłać ją listem pole-conym na adres operatora, który ma 30 dni na rozpatrzenie skargi rekla-macyjnej. Jeżeli operator uzna skar-gę za zasadną, powinien skorygo-wać rachunek i przesłać klientowi właściwie naliczony.

W wypadku nieuznania reklama-

Pan Zenon dostał rachunek

telefoniczny. Jego zdaniem za

wysoki. Co może w tej sytuacji

zrobić?

cji abonent może dalej dochodzić swoich racji, zwracając się o pomoc

do prezesa lub rzecznika Urzędu Ko-munikacji Elektronicznej w Warsza-wie przy ul. Kasprzaka 18/20, tel. 22 534 91 90.

Więcej informacji na ten temat w rozporządzeniu ministra infrastruk-tury z dnia 1 października 2004 roku w sprawie trybu postępowania re-klamacyjnego oraz warunków, ja-kim powinna odpowiadać reklama-cja usługi telefonicznej (Dz.U. nr 226 poz. 2291).

Elżbieta Staszak-MałeckaBiblioteka Publiczna Miasta i Gminy we Wrześni

zaprasza do odwiedzenia

nowej strony internetowej

www.biblioteka.wrzesnia.pl

Mieszaniec wilka o czarnym korpusie i brązowym pysku. Sied-mioletni pies we wrzesińskim schronisku przebywa od 1 grud-nia ubiegłego roku i bardzo chciał-by się stamtąd wyprowadzić. Ma szczepienia ważne do 2011 r. Przy pierwszym kontakcie z człowie-kiem lekko nieufny, ale to tylko po-zór skrywający całkiem żywiołowy charakter, który jednak bez więk-szego problemu można okiełznać. Podobnie zachowuje się wobec in-nych zwierząt – początkowo trzy-ma się z boku, ale nie potrzebu-je dużo czasu, by się z nimi zinte-grować. Nie jest agresywny, ale nie ma wątpliwości, że w krytycznej sy-tuacji nie podkuli ogona, a będzie bronił właściciela.

Sebastian Surendra

Szukasz pracy?Oferty Powiatowego Urzędu Pracy we Wrześni

Szczegóły i inne ogłoszenia na tablicy informacyj-nej Powiatowego Urzędu Pracy oraz na stronie inter-netowej www.pupwrzesnia.pl lub pod tel. 61 640 35 35, 61 640 35 38.

W starostwie załatwimy sprawy związane z odpadami wytwarzany-mi przez podmioty gospodarcze na terenie powiatu wrzesińskiego: kon-kretnie pozwolenie na wytwarzanie odpadów, program gospodarki od-padami niebezpiecznymi oraz infor-macje o wytwarzanych odpadach i o gospodarowaniu nimi. Śmieciami, które wytwarzamy w domu, zajmu-ją się gminy.

Pozwolenie na wytwarzanie od-padów (506 zł jednorazowej opła-ty skarbowej) wiąże się tylko z eks-ploatacją instalacji (czyli urządzeń technicznych, które podczas eks-ploatacji wytwarzają odpady) i jego uzyskanie jest obowiązkowe, jeże-li roczna ilość powstających odpa-dów przekracza jedną tonę odpa-dów niebezpiecznych lub 500 ton odpadów innych niż niebezpieczne. Wniosek można otrzymać w Staro-stwie Powiatowym we Wrześni lub pobrać ze strony internetowej www.wrzesnia.powiat.pl – w zakładce Jak

Odpady nie kojarzą się zbyt

przyjemnie, dlatego woleliby-

śmy czasem – dosłownie i w

przenośni – umyć ręce od zaj-

mowania się nimi. Trzeba jed-

nak mieć świadomość, że ze

względu na ochronę środowi-

ska, a przede wszystkim zdro-

wie i życie ludzkie, gospodaro-

wanie odpadami jest ściśle re-

gulowane przepisami, których

musimy przestrzegać.

załatwić sprawę w urzędzie-odpa-dy-pozwolenie na wytwarzanie.

Program gospodarki odpada-mi niebezpiecznymi (505 zł jedno-razowej opłaty skarbowej) musimy sporządzić i uzyskać jego zatwier-dzenie, jeżeli roczna ilość wytwa-rzanych odpadów niebezpiecznych jest większa niż sto kg, bez względu na to, czy wytwarzanie następuje w związku z eksploatacją instalacji czy nie. Jeżeli korzysta się z instalacji, ta ilość nie może przekroczyć jednej tony, gdyż wtedy byłoby konieczne uzyskanie pozwolenia na wytwarza-nie odpadów.

Informacje o wytwarzanych od-padach oraz o sposobach gospo-darowania nimi trzeba sporządzić i przedłożyć, jeżeli roczna ilość wytwa-rzanych śmieci jest mniejsza niż sto kg odpadów niebezpiecznych albo większa niż pięć ton odpadów innych niż niebezpieczne. Każde opracowa-nie dotyczące gospodarki odpadami m.in. musi określać rodzaj, kod, ilość

(tony/rok) wytwarzanych odpadów oraz miejsce magazynowania i spo-sób odzysku lub unieszkodliwiania. Wytwarzający odpady musi mieć ty-tuł prawny do miejsca ich gromadze-nia, ponieważ są one własnością wła-ściciela terenu, na którym są magazy-nowane. Za złożenie opracowania nie wnosi się opłaty skarbowej.

Wszystkie wskazane opłaty nale-ży uiścić w dniu składania wniosku, można to zrobić w kasie starostwa, urzędu gminy lub na konto: PBS Września 68 9681 0002 0011 1474 0179 5820. Trzeba podać, za co wpła-cana jest opłata i jakiego podmiotu dotyczy, potwierdzenie wpłaty na-leży dołączyć do składanego wnio-sku. Szczegółowe informacje do uzy-skania w Wydziale Środowiska i Rol-nictwa w Starostwie Powiatowym we Wrześni, ul. Chopina 10, w ponie-działki od 8:00 do 16:00, a od wtorku do piątku od 7:00 do 15:00 lub pod numerem telefonu 61 640 45 16.

Sebastian Surendra

nauczyciel logopeda – Targowa Górkafryzjerka – Września pracownik ochrony – Września pracownik dozoru (oferta dla niepełnosprawnych) – Wrześniapracownik produkcji zniczy – Gutowo Wielkienauczyciel wychowania fi zycznego – Gieczbarman, kucharz – Barczyznaspecjalista ds. animacji kulturalno-

oświatowej – Wrześniatokarz, nastawiacz , mechanik– Neklapracownik mieszalni pasz – Gierłatowo k. Nekliopertator koparko-ładowarki – Czerniejewopracownik ochrony (oferta dla niepełnosprawnych) – Gierłatowomłodszy księgowy – Września

krawcowa – Wrześniamagazynier – Zieliniecstolarz, operator piły formatowej – Starczanowokierowca – Czerniejeworobotnik budowlany – Czerniejewodiagnosta okręgowej stacji kontroli pojazdów - Nekla

Firmy i przedsiębiorstwa są zobowiązane do odpowiedniego gospodarowania wytwarzanymi odpadami

biuletyn@wrzesnia.powiat.pl Zdrowie 1320 sierpnia 2010

Oparzenie

Jak udzielać pierwszej pomocy

Dyżury aptek

UWAGA! Dyżur rozpoczyna się danego dnia o godzinie 9.00

rano i kończy się następnego dnia o godzinie 9.00.

20.08.2010 NOWA, Sienkiewicza 12, tel. 61 436 02 05

21.08.2010 ASPIRYNKA, Sienkiewicza 20, tel. 61 437 77 40

22.08.2010 PRZY POLOMARKECIE, Paderewskiego 52, tel. 61 436 52 84

23.08.2010 KAUFLAND, Miłosławska 10, tel. 61 437 72 23

24.08.2010 NA SŁAWNIE, Fromborska 46a, tel. 61 436 77 98

25.08.2010 KAPSUŁKA, Chrobrego 10, tel. 61 436 07 55

26.08.2010 AMIKA, Piastów 16, tel. 61 437 74 00

27.08.2010 POD LIPAMI, Kilińskiego 10, tel. 61 437 77 09

28.08.2010 NOWA, Sienkiewicza 12, tel. 61 436 02 05

29.08.2010 UTIS, Słowackiego 4a, tel. 61 435 40 33

30.08.2010 PANACEUM, Opieszyn 10, tel. 61 437 79 95

31.08.2010 NOWA, Sienkiewicza 12, tel. 61 436 02 05

01.09.2010 VERBENA, Kosynierów 23, tel. 61 436 52 93

02.09.2010 NOWA, Sienkiewicza 12, tel. 61 436 02 05

Poradnik pacjentaZapobiegamy cukrzycy

Typ drugi (insulinoniezależny) to najbardziej rozpowszechniona po-stać cukrzycy objawiający się sen-nością, ogólnym osłabieniem, utra-tą wagi, wzmożonym pragnieniem, zwiększoną ilością oddawanego moczu.

Badania prowadzone w USA wy-kazują, że wcześnie wykryta cukrzy-ca leczona w odpowiedni sposób o jedną trzecią zmniejszyłaby licz-bę zawałów w tym kraju. W Polsce lekarze rodzinni również zgłasza-ją wzrost zachorowań na cukrzy-cę. Według badań epidemiologicz-

Cukrzycę uznano za nieza-

kaźną chorobę epidemiczną.

W połączeniu z otyłością pro-

wadzi do poważnych powikłań

kardiologicznych i śmierci. To

przewlekłe schorzenie wywo-

łane jest brakiem lub nieprawi-

dłowym działaniem insuliny.

nych choruje 7% Polaków, a następ-nych 2% żyje z cukrzycą nie wiedząc o tym. Często dopiero zaawansowa-ne powikłania powodują, że trafi a-my do szpitala i dowiadujemy się o niewykrytej cukrzycy. Dlatego w ra-mach profi laktyki osoby po 45 roku życia powinny raz w roku badać po-ziom glukozy we krwi.

Warto wiedzieć, że ryzyko wystą-

pienia cukrzycy typu drugiego (do-rosłych) może być zredukowane przez zmianę diety oraz zwiększe-nie aktywności fi zycznej. Zaleca się utrzymywanie normalnej wagi cia-ła, dwie i pół godzin ćwiczeń fi zycz-nych tygodniowo (szybki, nieprze-rwany spacer wydaje się wystarcza-jący), spożywanie umiarkowanej ilości tłuszczów, odpowiedniej ilości błonnika oraz całych ziaren.

Profi laktyka pozwoli na wczesne wykrycie choroby i jej odpowiednie leczenie. Poziom glukozy we krwi można także oznaczyć bez skiero-wania od lekarza, odpłatnie w labo-ratorium Szpitala Powiatowego we Wrześni. Do badania zgłaszamy się na czczo 12 godzin po posiłku. Kosz-tuje ono jedynie 6 złotych.

Krystyna Dudzińskaz-ca dyr. ds. medycznych

Szpitala Powiatowego

Każdy z nas chociaż raz w

życiu się poparzył. Wystarczy

chwila nieuwagi podczas pra-

sowania, pieczenia czy grillo-

wania i termiczne oparzenie

gotowe. Rzadziej zdarzają się

poparzenia elektryczne lub

chemiczne. Jak powinniśmy

reagować w przypadku każde-

go z nich?

Przede wszystkim oceniamy sto-pień oparzenia. Pierwszy charakte-ryzuje się zaczerwienieniem skóry, w drugim dodatkowo pojawiają pę-cherze z płynem surowiczym, nato-miast w trzecim, najpoważniejszym, powstają rany krwotoczne. Popa-rzoną skórę w pierwszym lub dru-gim stopniu należy schładzać chłod-ną, ale nie zimną wodą przez około 30 minut. Strumieniem wody pole-wamy miejsce powyżej poparzenia tak, aby samoistnie spływała ona po całej ranie. Nie lejemy wody bezpo-średnio na ranę – może to wywo-łać szok lub nawet wstrząs. W przy-padku poparzenia trzeciego stop-nia używamy mokrego opatrunku lub specjalnego hydrożelu stosowa-nego przy oparzeniach. Kładziemy go na ranę i owijamy dookoła ban-dażem. Robimy to delikatnie – oso-ba poparzona jest bardzo wrażliwa na dotyk. Chorego powinniśmy za-wieźć do szpitala, najlepiej specjali-zującego się w oparzeniach.

W razie oparzenia chemicznego należy od razu wezwać pogotowie – fachowej pomocy udzielić może tylko osoba dobrze orientująca się, jakie środki neutralizują działanie różnych typów żrących kwasów i zasad. Poparzenie elektryczne czę-sto powoduje zatrzymanie krążenia wywołane zaburzeniami elektrycz-nymi w pracy serca. Najpierw mu-simy się upewnić, że dopływ prądu

został odcięty. Następnie sprawdza-my, czy serce pracuje normalnie. Je-śli nie wyczuwamy tętna, należy na-tychmiast rozpocząć resuscytację. Nie polewamy poszkodowanego wodą, która doskonale przewodzi prąd – możemy spowodować jesz-cze większe obrażenia. Przy popa-rzeniu chemicznym i elektrycznym trzeciego stopnia powinniśmy za-bezpieczyć ranę przed krwotokiem – położyć gazę i owinąć ją banda-żem.

Małe dzieci mają delikatniejszą, bardziej wrażliwą na oparzenia skó-rę. Pamiętajmy – poparzone dziec-ko trzeba jak najszybciej zawieźć do szpitala (najlepiej na oddział opa-rzeniowy). Liczy się każda minuta – w ten sposób możemy uchronić je przed szpecącymi bliznami i prze-szczepem.

Krzysztof Robaszkiewiczwolontariusz PCK

W powiecie wrzesińskim wściekli-zny nie notowano od siedmiu lat. Prze-nosiły ją głównie lisy, jenoty, borsu-ki i nietoperze do czasu, kiedy wpro-wadzono na terenie kraju szczepienia zwierząt wolnożyjących polegające na zrzuceniu szczepionek z samolotów na obszary leśne i uprawy polowe. Cho-robą zarażone mogą być również psy i koty. Zgodnie z przepisami weteryna-ryjnymi psy w wieku powyżej trzecie-go miesięcy życia obowiązkowo szcze-pi się przeciwko wściekliźnie. Ich posia-dacze są obowiązani doprowadzić je do wyznaczonych przez powiatowego lekarza weterynarii punktów szczepień w terminie 30 dni, a następnie nie rza-dziej niż 12 miesięcy od dnia poprzed-niego szczepienia. Właściciel zwierzę-cia, który nie dopełni nałożonego pra-wem obowiązku, podlega karze aresz-tu, ograniczenia wolności albo karze grzywny. Jednocześnie zaleca się pod-dawać szczepieniom ochronnym koty, gdyż ich włóczęgowska natura nara-ża je na kontakt z wirusem wścieklizny.

Wirus znajduje się w ślinie: naj-częściej do zakażenia dochodzi

Wścieklizna jest chorobą śmiertelnąCałkiem niedawno w Miku-

szewie wściekły nietoperz ugryzł

człowieka. Brzmi to niepoważ-

nie, ale cała sprawa zabawna nie

jest: poszkodowany miał szczę-

ście, znalazły się odpowiedzial-

ne osoby, dzięki którym szybko

wykryto wirusa, a pogryzionego

poddano szczepieniom, prawdo-

podobnie ratując mu życie.

wskutek ugryzienia przez zwierzę, a także przez kontakt z jego śliną w miejscu skaleczenia bądź zadrapa-nia. Wirus znajdujący się w tkance mięśniowej ofi ary poprzez tkankę nerwową wędruje do mózgu.

Zwierzę, które pokąsało człowie-ka – nawet jeśli było zaszczepione! – należy szybko poddać obserwacji, nie wolno go uśmiercać. Od wyniku obserwacji zależy, czy osoba pogry-ziona zostanie zaszczepiona prze-ciwko wściekliźnie. Właściciel ma obowiązek doprowadzić do leka-rza weterynarii zwierzę, które pod-dane zostaje piętnastodniowej ob-serwacji.

Okres wylęgania wścieklizny, czy-li czas od momentu wniknięcia wiru-sa do zdrowego organizmu do poja-wienia się pierwszych symptomów choroby, waha się od kilku dni do kilku miesięcy, w przypadku ludzi nawet do roku, najczęściej jednak jest to 20-60 dni. Długość okresu wylęgania zale-ży od miejsca wniknięcia wirusa oraz jego dawki: im większa rana i miej-sce pogryzienia bliżej mózgu i rdze-nia kręgowego, tym czas wystąpienia objawów szybszy. W przypadku zwie-rząt zakażonych występują dwie for-my wścieklizny: agresywna (podnie-cenie, niepokój, agresywne zachowa-nie nawet w stosunku do domowni-ków, zjadanie niejadalnych przedmio-tów, brak wrażliwości na ból) i spokoj-na (chwiejny krok, brak koordynacji ru-chowej, szyja i mięśnie gardła są spara-liżowane – wodowstręt, wrażenie du-szenia się, dzikie zwierzęta wydają się

przyjazne, uległe, oswojone, a te które, prowadzą nocny tryb życia, widywane są w dzień).

Szacuje się, że każdego roku z po-wodu wścieklizny umiera na świecie 40-100 tysięcy osób, z czego więk-szość w krajach subtropikalnych i tropikalnych. Jak dotąd nie istnie-ją żadne testy, które mogłyby wy-kryć w organizmie człowieka obec-ność wirusa tuż po jego wniknięciu. Kiedy pojawią się pierwsze objawy choroby, jest już za późno na lecze-nie. Można jedynie łagodzić cierpie-nie chorego. W przypadku pogryzie-nia lub innego kontaktu należy:• dokładnie umyć wodą i mydłem

zranione miejsce, • oczyścić ranę pozwalając, aby

krwawiła, • jak najszybciej wezwać lekarza,

a następnie dokładnie przestrze-gać jego zaleceń. Złapanie i przebadanie zwierzę-

cia na obecność wścieklizny ułatwia leczenie, jednak nie należy łapać dzi-kiego zwierzęcia na własną rękę. By ograniczyć ryzyko zakażenia, nie wol-no karmić obcych zwierząt, trzeba unikać tych nienaturalnie zachowu-jących się, nie głaskać ich i nie doty-kać, nie pozostawiać psów i kotów bez nadzoru oraz regularnie je szcze-pić. Więcej informacji w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii we Wrześni, ul Kaliska 1, tel. 61 436 19 38.

Romuald Juściński powiatowy lekarz weterynarii

we Wrześni

Na oparzenie lejemy chłodną, ale nie zimną wodę

Bezpłatne badania

Ośrodek Profi laktyki i Epidemiologii Nowotworów w Poznaniu zaprasza na spotkanie edukacyjne osoby powyżej 50 roku życia, na którym rozdawane będą probówki do badań na obecność krwi utajonej (profi laktyka raka jelita grube-go). Spotkanie odbędzie się w Nekielskim Ośrodku Kultury przy ul. Poznańskiej 35, 14 września o godz. 13.00.

22 września w godz. 9.00-13.00 przeprowadzone zostaną badania na oznaczenie poziomu PSA (profi lak-tyki nowotworu prostaty). Mogą wziąć w nim udział mężczyźni powyżej 50 roku życia. Laborantka pobie-rająca krew będzie również odbierała probówki z kałem.

Zapisy na badania przyjmuje Lidia Stefaniak tel. 61 437 31 78.Badania fi nansowane są z budżetu województwa wielkopolskiego.

Na wszystkie badania prosimy zabrać dowód osobisty!

www.wrzesnia.powiat.pl14 Ogłoszenia urzędowe 20 sierpnia 2010

L. p. Nieruchomość z oznaczeniem KW

Oznaczenie geodezyjne

nieruchomości

Pow. nierucho-mości (działka)

w m2

Opis nieruchomości Przeznaczenie nieruchomości w miejscowym planie zagosp. prze-strzennego

Forma oddania nieruchomości

Cenanieruchomości

/w PLN/

Sposóbzapłaty

1 2 3 4 5 6 7 8 9Września

rejon ul. Kościusz-

ki

KW nr

PO1F/00033375/3

prowadzona przez

Sąd Rejonowy we

Wrześni

dz. nr 3896/24 4 514 m2 Nieruchomość gruntowa za-budowana.

Zabudowę działki (pow. 4 514 m2) stanowi budynek o funkcji biuro-wo-magazynowej o pow. użyt-kowej 4 439 m², czterokondy-gnacyjny, całkowicie podpiwni-czony, wyposażony w instalacje: wod-kan, CO, elektryczną, telefo-niczną.Obiekt posiada dźwigi towaro-wo-osobowe.

Dla przedmiotowego rejonu (ul. Ko-ściuszki i ul. gen Sikorskiego) obowiązu-je miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego terenu o funkcji usługo-wo-handlowej i produkcyjnej, zatwier-dzony uchwałą nr XXXIII/242/97 Rady Miejskiej we Wrześni z dnia 18 kwiet-nia 1997 roku. Zgodnie z nim nierucho-mość położona w rejonie ul. Kościuszki, oznaczona nr. geod. 3896/24 przezna-czona jest pod zabudowę usługowo-handlową i produkcyjną z parkingami.

Sprzedaż 2 745 700 zł Cena nierucho-mości uzyskana w przetargu podlega zapła-cie nie później niż 3 dni przed terminem za-warcia umowy przenoszącej własność.

Uwaga: Zgodnie z art. 35 ust. 2 pkt 12 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. z 2004 roku, nr 261, poz. 2 603 ze zmianami) termin złożenia wniosków przez osoby, któ-rym przysługuje prawo pierwszeństwa w nabywaniu nieruchomości na podstawie art. 34 ust. 1 pkt 1 i 2 ww. ustawy, upływa dnia 15 września 2010 r.

WYKAZ

NIERUCHOMOŚCI PRZEZNACZONEJ DO SPRZEDAŻY W DRODZE PRZETARGU

Zarząd Powiatu we Wrześni zgodnie z art. 35 ust. 1 i 2 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (tekst jednolity Dz.U. z 2004 r. nr 261, poz. 2603 ze zm.) wykonując uchwałę Rady Powiatu we Wrześni nr 228/XXXVI/2010 z dnia 25 marca 2010 roku podaje do publicznej wiadomości wykaz nieruchomości przeznaczonej do sprzedaży stanowiącej własność powiatu wrze-sińskiego.

Informacja o wywieszeniu wykazu

Starosta wrzesiński wykonujący zadania z zakresu administracji rządo-wej, działając na podstawie Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospo-darce nieruchomościami (tekst jednolity Dz.U. z 2004, nr 261, poz. 2603 ze zm.)

informuje

że na tablicy ogłoszeń Starostwa Powiatowego we Wrześni, ul. Chopi-na 10 dostępny jest wykaz dotyczący oddania w dzierżawę w trybie bezprzetargowym na rzecz dotychczasowego dzierżawcy części nieru-chomości będącej własnością Skarbu Państwa, położonej w Pyzdrach, oznaczonej geodezyjnie jako działka nr 1499 o powierzchni 0,3487 ha. Wykaz wywieszono od 13 sierpnia do 3 września 2010 r.

Zarząd Powiatu we Wrześni

zgodnie z art. 35 ust. 1 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tekst jednolity Dz.U. z 2004 r. nr 261, poz. 2603 ze zmianami) podaje do publicznej wiadomości, że 13 sierpnia 2010 r. na 21 dni został wywieszony na tablicy ogłoszeń Starostwa Powiatowego we Wrześni przy ulicy Chopina 10

WYKAZ NIERUCHOMOŚCI PRZEZNACZONYCH DO SPRZEDAŻY

dotyczący nieruchomości lokalowych nr 1, 3 i 5 znajdujących się w budynku położonym przy ulicy 3 Maja 8 – działka nr 1542/2, stanowiących własność powiatu wrzesińskiego, zapisanych w KW pod nr PO1F/00030243/8.

Zarząd Powiatu we Wrześni

zgodnie z art. 35 ust. 1 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tekst jednolity Dz.U. z 2004 r. nr 261, poz. 2603 ze zmianami) podaje do publicznej wiadomości, że 17 sierpnia 2010 r. na okres 21 dni został wywieszony na tablicy ogłoszeń Starostwa Powiatowego we Wrześni przy ulicy Chopina 10

WYKAZ NIERUCHOMOŚCI PRZEZNACZONEJ DO SPRZEDAŻY

dotyczący nieruchomości zabudowanej, położonej we Wrześni przy ulicy Objazdowej – działka nr 3839/8, stanowiącej własność powiatu wrzesińskiego, zapisanej w KW pod nr PO1F/00028469/1.

W Y K A Z

nieruchomości rolnej niezabudowanej przeznaczonej do sprzedaży w drodze bezprzetargowej

Na podstawie art.35 ust. 1 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. z 2004 r. nr 261, poz. 2603 ze zm.) burmistrz Gminy i Miasta Pyzdry podaje do publicznej wiadomości wykaz nieruchomości rolnej niezabudowanej położonej we wsi Wrąbczynek gm. Pyzdry oznaczonej numerem geodezyjnym 860 o pow. 0,8800 ha, objętej księgą wieczystą KW nr 20 659, która przeznaczona jest do sprzedaży w drodze bezprzetargowej.

Nr

geodezyjny

Położenie

nieruchomości

Powierzchnia

nieruchomości ha

Księga

wieczysta

Miejscowy Plan

Zagospodarowania

Przestrzennego

Wartość

nieruchomości w zł

860 Wrąbczynek 0,8800 20 659 Brak planu, w Studium Uwarunkowań i Kierunków

Zagospodarowania Przestrzennego nieruchomość

ta stanowi teren rolniczy

13 800,00

Termin do złożenia wniosku przez osoby, którym przysługuje pierwszeństwo w nabyciu nieruchomości na podsta-wie art. 34 ust.1 pkt. 1 i 2 (Dz.U. z 2004 r. nr 261, poz. 2603 ze zm.) upływa 8 września 2010 r.

W Y K A Z

nieruchomości rolnych niezabudowanych przeznaczonych do sprzedaży w drodze bezprzetargowej

Na podstawie art. 35 ust. 1 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. z 2004 r. nr 261, poz. 2603 ze zm.) burmistrz Gminy i Miasta Pyzdry podaje do publicznej wiadomości wykaz nieruchomości rolnych niezabudowanych położonych we wsi Wrąbczynkowskie Holendry gm. Pyzdry oznaczonych numerem geodezyj-nym 260 i 261/2, objętych księgą wieczystą KW nr 22 382, które przeznaczone są do sprzedaży w drodze bezprze-targowej.

Nr

geodezyjny

Położenie

nieruchomości

Powierzchnia

nieruchomości

ha

Księga

wieczysta

Miejscowy Plan Zagospodarowania

Przestrzennego

Wartość

nieruchomości

w zł

261/2

Wrąbczynkowskie Holendry

0,0696

22 382

Brak planu, w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania

Przestrzennego nieruchomość ta stanowi teren zabudowy zagrodowej

5 100,00*

260 0,9500 Brak planu, w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania

Przestrzennego nieruchomość ta stanowi teren rolniczy

12 000,00

Termin do złożenia wniosku przez osoby, którym przysługuje pierwszeństwo w nabyciu nieruchomości na podsta-wie art. 34 ust.1 pkt. 1 i 2 (Dz.U. z 2004 r. nr 261, poz. 2603 ze zm.) upływa 8 września 2010 r.

* Do ceny nieruchomości zostanie doliczony podatek VAT w wysokości 22%

biuletyn@wrzesnia.powiat.pl Sport / informacje 1520 sierpnia 2010

W rywalizacji kobiet faworytek upatrywano w parach Katarzyna Wyrozumialska/Martyna Michalska oraz Grażyna Urbańska/Joanna Su-plewska. Wyrozumialska i Urbań-ska w swoim siatkarskim życiorysie mają występy w Mistrzostwach Pol-ski. Pierwsza z nich zdobywała na-wet medale w Mistrzostwach Polski kadetek i juniorek. Wspomnianym parom plany pokrzyżowały naj-

Plażówka w Gutowie Małym

W ramach pożniwnego festy-

nu w Gutowie Małym 14 sierpnia

rozegrano Turniej Piłki Siatkowej

Plażowej o Puchar Starosty Wrze-

sińskiego. Zawody miały charak-

ter otwarty, rywalizowano w ka-

tegoriach mężczyźni i kobiety.

Niestety do zawodów zgłosiło się

tylko siedem par, które rywalizo-

wały systemem każdy z każdym.

młodsze uczestniczki turnieju: Mag-dalena Grześkowiak i Katarzyna Ma-tuszak. 16-latki najpierw po tie-bre-aku odprawiły z kwitkiem Urbań-ską/Suplewską, a w następnym me-czu ograły 2:0 parę Wyrozumialska/Michalska, przypieczętowując tym swoje zwycięstwo. W walce o dru-gie miejsce minimalnie lepsza była para Wyrozumialska/Michalska, po-konując 2:0 Urbańską i Suplewską. Wśród mężczyzn stawka również była bardzo wyrównana. Z komple-tem zwycięstw triumfował duet Zie-liński/Gaworski. Najbardziej zacięty pojedynek odbył się podczas walki o srebrne medale. Para Gulczyński/Błaszyk dopiero po emocjonującym tie-breaku pokonała duet Piotrow-ski/Stondzik.

Puchary i medale wręczył wice-starosta Paweł Guzik, który bacz-nie przyglądał się całym zawodom. Uczestnikom zapewniono posi-łek oraz napoje chłodzące. Imprezę sprawnie przeprowadził Maciej Gło-wacki, nauczyciel Zespołu Szkół Po-litechnicznych we Wrześni.

Jacek Zieliński

Turniej trwał od 9.00 do 19.00. Wszyscy liczyli na zapowiada-ny przyjazd Włodzimierza Smolar-ka, który jednak nie dotarł, ponie-waż musiał pilnie wyjechać za gra-nicę. Do rozgrywek zgłosiło się 17 zespołów po dziesięć osób, w tym czterech rezerwowych. Drużyny po-dzielono na sześć grup. Rozgryw-ki przeprowadzono systemem „każ-dy z każdym” na dwóch małych bo-iskach. Do ćwierćfi nału zakwalifi ko-wały się po dwie najlepsze druży-

Puchar Laty bez Smolarka

15 sierpnia rozegrano II Tur-

niej Piłki Nożnej o Puchar Grze-

gorza Laty. Imprezę zorganizo-

wała Rada Gminna Zrzeszenia

Ludowe Zespoły Sportowe w

Kołaczkowie.

ny z każdej grupy, które grały w sys-temie pucharowym. Za przeprowa-dzenie turnieju odpowiadał Hubert Kopp.

I miejsce zajęła Ultra Września, II Znicz-Pol Wszembórz, III Warta Pyz-dry II. Zawody miały wystartować tydzień wcześniej, tyle że potężny deszcz zalał boisko, uniemożliwia-jąc rozgrywki. Kołaczkowo nie pod-daje się łatwo: ostatecznie z opóź-nieniem, ale impreza się odbyła. At-mosfera była świetna, pogoda tym razem dopisała, kibice nie zawiedli, każdy gracz dostał pamiątkową ko-szulkę, organizatorzy zadbali też, żeby żaden nie poszedł do domu głodny.

Edmund KubisGOK

Program Festynu Pożniwne-go był bardzo bogaty. Najpierw ro-zegrano turniej siatkówki plażo-wej o puchar starosty wrzesińskie-go. Uczestniczył w nim wicestaro-sta, Paweł Guzik, który wręczył na-grodę. Podczas imprezy wystąpi-ły dzieci z Zespołu Szkół w Otocz-nej oraz młodzież przebywająca na koloniach w stadninie koni Hula w Gutowie Małym. Najmłodsi przygo-towali przedstawienie nawiązują-ce do obrzędów żniwnych. Tance-rze ze szkolnego zespołu Otoczek zaprezentowali nowoczesne ukła-dy choreografi czne. Występy przy-gotowała Zofi a Dekowska – nauczy-ciel Zespołu Szkół w Otocznej oraz kierowniczka obozu jeździeckiego. – W obozie uczestniczą dzieci z ca-łej Polski – mówiła. – Przede wszyst-kim uczą się jeździć konno, ale tak-że biorą udział w różnych imprezach,

Gutowski festyn pożniwny14 sierpnia w Gutowie Ma-

łym świętowano zakończenie

żniw. Z tej okazji odbył się fe-

styn, podczas którego wspólnie

bawili się starsi i młodsi miesz-

kańcy wsi. Zwieńczeniem uro-

czystości była msza dziękczyn-

na za plony w kościele pw. św.

Królowej Jadwigi we Wrześni,

którą odprawiono 15 sierpnia,

w święto Matki Boskiej Zielnej.

np. w dożynkach. To forma integracji ze środowiskiem lokalnym. Zebrani mogli także podziwiać taniec w wy-konaniu młodzieżowej grupy Takt z Wrześni. Na zakończenie imprezy zagrał do tańca zespół Efekt.

Festyn Pożniwny zorganizowała Rada Sołecka we współpracy z Ko-łem Gospodyń Wiejskich w Gutowie Małym. – Takie festyny organizowane są od ośmiu lat w naszej wsi. Zawsze odbywały się w uroczystość Mat-ki Boskiej Zielnej. Tego roku wyjątko-wo świętujemy dzień wcześniej, choć msza dziękczynna odbędzie się trady-cyjnie 15 sierpnia – mówił sołtys An-toni Kosmala.

Panie z Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały na tegoroczny festyn

loterię fantową. – Staramy się być aktywne – mówiła Anna Koczorow-ska, przewodnicząca. – Organizuje-my festyny dla dzieci, Dzień Kobiet, Dzień Seniora. Często spotykamy się przy kawie, robimy wspólne ogniska. Współpraca układa się dobrze. Naj-ważniejsze, że jest między nami zgo-da.

Jak zauważył sołtys Gutowa Ma-łego – Plony w tym roku są mniejsze niż w ubiegłym. Mimo tego niewe-sołego podsumowania mieszkańcy wsi godnie uczcili zakończenie żniw i nie tracą zapału do pracy społecz-nej – w tym roku planują m.in. re-mont świetlicy wiejskiej.

Joanna Goździewicz

6 sierpnia odbyło się „wieczorno-nocne spotkanie straszydeł”. Małe straszydła wykonały „taniec du-chów”, a zaproszeni dorośli goście przeczytali po jednym strasznym opowiadaniu. Wszystkie wiedźmy, czarownice, kościotrupy i diabli-ce rysowały na balonach przeraża-jące motywy, czytały straszne opo-wieści, przeprawiały się po „krwawe paluszki”, wróżyły sobie z kart, kuli i kostek, a na dobranoc każdy ura-czył kolegów upiorną opowieścią o duchach. Nad ranem czytelników z Psar Polskich czekała miła niespo-dzianka – smaczne śniadanie i upo-

Strasznie w PsarachJak co roku fi lie Bibliote-

ki Publicznej Miasta i Gminy

we Wrześni przygotowały dla

najmłodszych czytelników bo-

gatą ofertę wakacyjnych zajęć

bibliotecznych. Podczas spo-

tkań w Psarach Polskich dzie-

ci rysowały swoje ulubione po-

stacie bajkowe, czytały fanta-

styczne opowiadania i wymy-

ślały zgadywanki.

minki. To spotkanie zamknęło psar-skie bibliowakacje.

We Wrześni nadal one trwają – dzieci, które spędzają czas w mie-ście, mogą wybrać się do fi lii na spe-cjalne zajęcia w każdy wtorek, środę i czwartek od 11:00 do 13:00. Więcej informacji na www.biblioteka.wrze-snia.pl.

Wioletta Mazurkiewicz

W ramach Dni Miłosławia 15 sierpnia rozegrano Turniej Piłki Siatkowej Plażowej Mężczyzn o Puchar Prze-wodniczącego Rady Miejskiej w Miłosławiu. Do turnieju zgłosiło się 17 drużyn: z Orzechowa, Wrześni, Pozna-nia, Chodzieży, Wilczyna, Nekli i Miłosławia. Eliminacje rozegrano w czterech grupach „każdy z każdym”. Zwy-ciężyła para Karol Szlecht/Krzysztof Stańczyk. 16 sierpnia rozegrano Turniej Piłki Siatkowej Plażowej Kobiet o Puchar Burmistrza Gminy Miłosław. Do turnieju zgłosiło się siedem zespołów z Wrześni, Środy Wielkopolskiej i Mi-łosławia. Eliminacje rozegrano w dwóch grupach. Zwyciężyły Magdalena Nawrocka/Klaudia Krawczyk. Turniej zor-ganizowały Urząd Gminy w Miłosławiu i LKS KLAFS-ORLIK Miłosław.

Romuald Barszcz

Siatkówka w Miłosławiu

Małe straszydła wyglądały całkiem miło

Urząd Miejski w Pyzdrach zaprasza na XIX Ogólnopolski Bieg Kazimierzowski, któ-ry odbędzie się 29 sierpnia w Pyzdrach. Re-gulamin i program imprezy dostępny na stronie www.pyzdry.pl.

Impreza odbędzie się pod patronatem starosty wrzesińskiego.

Bieg Kazimierzowski

Obrzęd dożynkowy przedstawiły dzieci ze szkoły podstawowej

Medale wręczył wicestarosta wrzesiński W Kołaczkowie zawody piłkarskie to już tradycja

Informatorpowiatowy

DwutygodnikWydawca: Starostwo Powiatowe we Wrześni, ul Chopina 10Redaktor naczelny: Ryszard SzczepaniakSekretarz redakcji: Olga KośmińskaRedakcja: Wydział Promocji i Kultury Starostwa Powiatowego we WrześniSkład i łamanie: Łukasz Jakubowski

telefon do redakcji: 61 640 44 75, 61 640 45 24

www.wrzesnia.powiat.plbiuletyn@wrzesnia.powiat.pl

Nakład: 9 000 egzemplarzyRedakcja nie zwraca tekstów niezamówionych oraz zastrzega sobie

prawo do ich redagowania i skracania.

Druk: Drukarnia Agora SAul. Krzywa 35, 64-920 Piła

Powiatowy Inspektor

Nadzoru Budowlanego

ul. 3 Maja 3, tel. 61 640 45 54

Poradnia Psychologiczno-

Pedagogiczna we Wrześni

ul. Wojska Polskiego 1, tel. 61 640 45 70

Ośrodek Wspomagania Dziec-

ka i Rodziny w Kołaczkowie

pl. Reymonta 4,tel. 61 438 53 47

Urząd Miasta i Gminy Września

ul. Ratuszowa 1,tel. 61 640 40 40, fax 61 640 40 44

Urząd Gminy Kołaczkowo

pl. Reymonta 3,62-306 Kołaczkowotel. 61 438 53 24, fax 61 438 53 21

Urząd Gminy Miłosław

ul. Wrzesińska 19,62-320 Miłosławtel. 61 438 20 21, fax 61 438 30 51

Urząd Miasta i Gminy Nekla

ul. Dworcowa 10,62-330 Neklatel. 61 438 60 11, fax 61 438 64 90

Urząd Gminy i Miasta Pyzdry

ul. Taczanowskiego 1, 62-310 Pyzdrytel. 63 276 83 34, fax 63 276 83 33

Urząd Skarbowy we Wrześni

ul. Warszawska 26, tel. 61 435 91 00

Powiatowa Stacja Sanitar-

no-Epidemiologiczna

we Wrześni

ul. Wrocławska 42, tel./fax 61 640 32 06

997 - Policja998 - Straż Pożarna999 - Pogotowie Ratunkowe112 - CPR (Straż Pożarna, Pogotowie)986 - Straż Miejska

Całodobowy policyjny tele-fon zaufania - 61 437 52 97

993 - Pogotowieciepłownicze992 - Pogotowie gazowe994 - Pogotowie wodno-kanalizacyjne991 - Pogotowieenergetyczne

61 640 44 33 - Powiatowe Cen-trum Zarządzania Kryzysowe-go we Wrześni

Starostwo Powiatowe

ul. Chopina 10,62-300 Września tel. 61 640 44 44fax 61 640 20 51starostwo@wrzesnia.powiat.pl www.wrzesnia.powiat.plgodziny urzędowania: poniedziałek 8.00 do 16.00wtorek-piątek 7.00 do 15.00

Wydział Komunikacji

i Transportu rejestracja – 61 640 44 09prawo jazdy – 61 640 44 07godziny urzędowania: poniedziałek 8.30 do 15.30wtorek-piątek 7.30 do 14.30Wydział Administracji Ar-

chitektoniczno-Budowlanej tel. 61 640 44 05Wydział Promocji i Kultury

tel. 61 640 44 95Wydział Rozwoju Lokalne-

go i Funduszy Europejskich

tel. 61 640 45 04Wydział Oświaty i Sportu

tel. 61 640 44 38Wydział Środowiska

i Rolnictwa tel. 61 640 45 16Wydział Geodezji, Karto-

grafi i i Nieruchomości tel. 61 640 44 20, 61 640 44 28Wydział Spraw Obywatel-

skich i Ochrony Zdrowia

tel. 61 640 44 40Wydział Inwestycji i Mienia

Powiatu

tel. 61 640 44 29Wydział Organizacyjno-

Prawny

tel. 61 640 44 23Wydział Finansowy

tel. 61 640 44 59Zespół Uzgadniania Doku-

mentacji Projektowej

tel. 61 640 44 34Powiatowy Ośrodek Doku-

mentacji Geodezyjnej

i Kartografi cznej

tel. 61 640 44 83

Kasa Starostwa

tel. 61 640 44 18czynna:poniedziałek 8.30 do 15.30 wtorek-piątek 7.30 do 14.30

Powiatowy Urząd Pracy

ul. Wojska Polskiego 2, tel. 61 640 35 35

Powiatowe Centrum

Pomocy Rodzinie

ul. Wojska Polskiego 1,tel. 61 640 45 50

Powiatowy Zespół ds. Orze-

kania Niepełnosprawności

ul. Wojska Polskiego 1,tel. 61 640 45 56

Powiatowy Zarząd Dróg

ul. Kaliska 1, tel. 61 436 42 16