Upload
others
View
2
Download
0
Embed Size (px)
Citation preview
nowa gazeta praska 1
WARSZAWA ul. RADZYMIÑSKA 116tel. 022 678-19-29, 022 678-29-34Sulejówek ul. Dworcowa 86 tel. 022 783-31-98
Weso³a-Zielona ul. Wspólna 36 tel. 022 773-56-48
www.panele-polska.plZapraszamy codziennie 9-18, sobota 9-14
PANELEPANELEPANELEPANELEPANELEŒCIENNE • POD£OGOWE • KARNISZE
DRZWIDRZWIDRZWIDRZWIDRZWIWEWNÊTRZNE
SK£AD FABRYCZNY
� bezbolesne leczenie� nowoczesna protetyka
� protezy natychmiastowe
promocyjna cenakoron porcelanowychna metalu i cyrkonie
UWAGA!
GABINET STOMATOLOGICZNY
Szwedzka 37, tel. 022 818-07-91czynne 9-20sobota 9-14
bezp³atnie
Czytaj¹ nas mieszkañcy Bia³o³êki, Pragi Pó³noc i Targówka
nr 20 (392) 22 paŸdziernika 2008 roku
ISSN 1234-6365
www.ngp.pl
Nak³ad 25 000 egz.
www.osiedleosuchowska.plKameralne osiedle w zabudowie szeregowej
Metra¿ segmentu ok. 130 m2
Pomoc w uzyskaniu kredytu hipotecznego
Biuro sprzeda¿y: Warszawa, ul. Mehoffera 53
tel. 022 614 48 55, 022 614 48 53, 0602 619 939
Ostatnie
segmenty
dokoñczenie na str. 12
Szpital Praski
dokoñczenie na str. 2
STOMATOLOGIA, GINEKOLOGIA,
MEDYCYNA PRACY, NEUROLOGIA,
EEG, BADANIA LABORATORYJNE
Zapraszamy równie¿ Pacjentów
ubezpieczonych w ALLIANZ i w VISION
a tak¿e posiadaj¹cych kartê EURO<26.
ul. Bia³ostocka 7, tel. 022 619-81-94
ul. Targowa 2, tel. 022 618-40-50
ul. Potocka 14, tel. 022 833-43-43Lecznice czynne: pn.-pt. 8.00-20.00, sobota 8.00-13.00
www.demeter.com.pl
Zapraszamy do PORADNI OKULISTYCZNEJ
równie¿ w ramach NFZ, tel. 022 833-43-43.
SZYBKA PO¯YCZKADLA KA¯DEGO
BEZ PORÊCZYCIELIDU¯A PRZYZNAWALNOŒÆNIE POBIERAMY OP£AT
RÓWNIE¯ BEZ BIKSPECJALNA OFERTA DLAEMERYTÓW I RENCISTÓWDO 85 ROKU ¯YCIA!!!
Decyzja w 2 minuty,
PIENI¥DZE TEGO
SAMEGO DNIA!!!
Warszawaul. Marymoncka
105 lok. 40
(przy Szpitalu Bielañskim)
(022) 425-01-60MO¯LIWOŒÆ DOJAZDU DO KLIENTAK
RED
YT
GO
TÓW
KO
WY
od 5
00 z
³ do 8
0000 z
³
OLEJ
OPA£OWY
Ekoterm Plus
022 634-47-66
RABATprzed zim¹!!!
PH Pader Sp. z o.o.Prawnik pomagalokatorom
Stowarzyszeniu ObronyMieszkañców Tykociñskiejpomaga prawnik. Wszystkiepisma kierowane do urzê-dów i instytucji przechodz¹przez jego rêce. Lokatorzy
Dwa testamenty
Lokatorzy z Tykociñskiej 30 i 40 spotykaj¹ siê regularnie,by omawiaæ postêpy lub ich brak w próbach odzyskaniaprzez prawowitych w³aœcicieli wielomilionowego mienia,w którego posiadanie wszed³ Miros³aw Krzeszewski,pos³uguj¹c siê sfa³szowanym testamentem.
ze stowarzyszenia zaplano-wali spotkanie z burmi-strzem Targówka, w tychdniach ustal¹ dogodny dlastron termin. W listopadzieplanuj¹ wiec – pikietê przedurzêdem dzielnicy. – Musimy
to zrobiæ, bowiem w³adze
dzielnicy jakby nie s³ysza³y
naszego wo³ania o sprawie-
dliwoœæ i najwyraŸniej nie
zamierzaj¹ odzyskaæ tego,
co odda³y oszustowi. Dziwi-
my siê – dwa budynki przy
Tykociñskiej 30 i 40 warte s¹
mnóstwo pieniêdzy – mówi¹lokatorzy.
Wœród dziennikarzy za-proszonych na pikietê znaj-dzie siê nasza gazeta, którajako pierwsza relacjonowa-³a dla czytelników testamen-tow¹ aferê. Towarzyszyliœmyoszukanym lokatorom nawszystkich rozprawach ws¹dzie, byliœmy na ich spo-tkaniach, rozmawialiœmy zoskar¿onym i jego ¿on¹.Trudno dziœ wyrokowaæ jak ikiedy sprawa siê zakoñczy.Przewidujemy – niestety –¿e serial bêdzie trwa³.
(egu)
- Od kiedy obchodzimyuroczystoœæ WszystkichŒwiêtych; jakie by³y przy-czyny i okolicznoœci jejustanowienia?
- Uroczystoœæ WszystkichŒwiêtych wywodzi siê z czcioddawanej mêczennikom,
Przed DniemWszystkich Œwiêtych
1 listopada, jak co roku, pójdziemy odwiedziæ groby na-szych bliskich. Przyniesiemy kwiaty, zapalimy znicze, odmó-wimy modlitwê. Bêdziemy wspominaæ tych, którzy odeszli.Odwiedzanie grobów jest zwyczajem znanym niemal wszyst-kim ludom, przekazywanym z pokolenia na pokolenie. Chrze-œcijanie podjêli tê tradycjê i nadali jej wymiar religijny. Od jakdawna trwa ta chrzeœcijañska tradycja? Czy wszêdzie cmen-tarze s¹ tak t³umnie odwiedzane jak w Polsce?
O genezie Dnia Wszystkich Œwiêtych, o Zaduszkach iró¿nicach pomiêdzy tymi dwoma œwiêtami, o pogañskich„Dziadach” a tak¿e o obchodach Halloween rozmawiamyz ks. Paw³em Mazurkiewiczem z koœcio³a NajœwiêtszejMarii Panny Matki Piêknej Mi³oœci przy ul. Myœliborskiejna Tarchominie.
którzy oddali ¿ycie za Chry-stusa, a których nie wspomi-na siê ani w kalendarzach li-turgicznych, ani w kanonieMszy Œw. Genezy tego œwiê-ta nale¿y szukaæ w III wieku,kiedy to rozpowszechni³ siêzwyczaj przenoszenia relikwiiœwiêtych, czyli szcz¹tków ichcia³ lub rzeczy, które do nichnale¿a³y, w inne miejsca.Chciano w ten sposób zazna-czyæ, ¿e œwiêci s¹ w³asnoœci¹ca³ego Koœcio³a.
Od IV wieku datuje siê tak-¿e kult tzw. wyznawców, czy-li tych œwiêtych, którzy coprawda nie ponieœli mêczeñ-stwa, ale ca³ym ¿yciem za-œwiadczyli o swej œwiêtoœci.Uroczystoœæ im poœwiêcon¹obchodzono w Koœciele wAntiochii ju¿ w IV w. wpierwsz¹ niedzielê po Zielo-nych Œwi¹tkach.
W maju 608 r. papie¿ Bo-nifacy IV przej¹³ star¹ po-gañsk¹ œwi¹tyniê ku czciwszystkich bóstw – Panteoni poœwiêci³ j¹ Matce Bo¿ej iŒwiêtym Mêczennikom. WVIII w. tytu³ ten rozszerzono idedykowano j¹ Matce Bo¿ej,Mêczennikom i WszystkimSprawiedliwym.
Przez 4 miesi¹ce „Kone-ser” ¿y³ kultur¹: 72 projekcjefilmowe (ok. 7 000 widzów),15 koncertów (ok. 25 000 wi-dzów), ponad 20 przedsta-wieñ tañca wspó³czesnego,kilkanaœcie przedstawieñ te-atralnych (w tym III PraskiPrzegl¹d Teatralny HAJD-PARK), 60 sesji warsztato-wych dla dzieci, m³odzie¿y idoros³ych, 7 wystaw, projekt
I po lecieNieco póŸniej ni¿ nakazuje kalendarz, bo 15 paŸdziernika,
zakoñczy³o siê „Lato Konesera”. Tak nazywa siê pilota¿o-wy projekt kulturalno-spo³eczny, oparty na partnerstwieMiasta i prywatnych inwestorów: spó³ki BBI DevelopmentNFI s.a. oraz Juvenes – w³aœcicieli terenu dawnej WytwórniWódek „Koneser”.
Wszystkie osoby maj¹cetrudnoœci ze s³yszeniem mog¹bezp³atnie zbadaæ s³uch i za-siêgn¹æ fachowej porady au-dioprotetyka w gabinecie fir-my Fonikon, który mieœci siêw przychodni WojewódzkiegoSzpitala Bródnowskiego przyulicy Kondratowicza 8 (gabi-net nr 139, tel. 022 326 56 20).
Fonikon jest laureatem wy-ró¿nienia Firma Godna Zaufa-nia 2005. Proponuje szerokiwybór nowoczesnych apara-tów s³uchowych i akcesoriówfirmy Oticon, która od ponad100 lat s³u¿y pomoc¹ osoboms³abos³ysz¹cym. Zapraszamy!
Zbadajs³uch
Z tym og³oszeniem
badanie s³uchu gratis
i 5% rabatu
na aparat s³uchowy!
2 nowa gazeta praska
BEZP£ATNE BADANIA S£UCHU
APARATY S£UCHOWE od 1998 r.
Najwiêkszy wybór aparatów i baterii
Bezterminowa, bezp³atna opieka
Naprawa wszystkich aparatów s³uchowych
Refundacja NFZ i inne dofinansowania
Praga Pó³noc
ul. Targowa 69/71 sklep nr 10
(obok poczty, naprzeciwko Carrefour`a)
tel. (022) 670-29-26, 618-83-60
Bródno
ul. Wyszogrodzka 1
(róg Rembieliñskiej)
tel. (022) 674-66-06, 674-19-02
dokoñczenie ze str. 1
ul. Kawêczyñska 44• kompleks boisk w budowie
www.dosir.waw.pl
ul. Szanajcy 17/19
tel. (22) 619 11 20
(22) 670 20 61• hala sportowa
wynajem, imprezy• sauna (kameralna)• aerobik
• program senior
• gimnastyka zdrowotna
• gimnastyka geriatryczna
• zajêcia sportowe dla dzieci i m³odzie¿y
ul. Jagielloñska 7
tel. (22) 618 81 38, (22) 618 76 98
• p³ywalnia:
- basen sportowy (12,5 m x 25 m)- basen rekreacyjny (sztuczna rzeka, masa¿e, kaskada)- nauka p³ywania, aqua aerobik• zajêcia dla niepe³nosprawnych (w wodzie)• si³ownia (nowoczesne przyrz¹dy)• sauny (parowa i sucha)
• masa¿e
• bilard i krêgielnia
• hala sportowa
wynajem, imprezy
BEZP£ATNY PARKING
od ul. Wrzesiñskiej
I po lecie„Z³omek” (praskie dzieci za-projektowa³y instalacje-rzeŸ-by ze z³omu). O projekcie„121 minut”, ³¹cz¹cym dŸwiê-ki i obrazy, symbolizuj¹cymprzekszta³canie siê prze-strzeni i aury „Konesera”, pi-saliœmy w 16 numerze NGP.
12 paŸdziernika uroczystykoncert w „Koneserze” upa-miêtni³ 64. rocznicê zakoñ-czenia Powstania Warszaw-skiego. Dla licznego gronazaproszonych kombatantówchór mêski im. Wac³awaLachmana Towarzystwa Œpie-waczego „Harfa” i soliœci za-prezentowali znane pieœnipowstañcze, jak: „Hej, ch³op-cy”, „Sanitariuszka Ma³gorzat-ka”. „Pa³acyk Michla”, „MarszMokotowa”. By³y tak¿e etiudy
Fryderyka Chopina i „Warsza-wianka” Karola Kurpiñskiego.
Towarzystwo Œpiewacze„Harfa” za³o¿one zosta³o w1906 roku. Przed I wojn¹ œwia-tow¹ chór da³ ponad 100 kon-certów; tak¿e w czasie okupa-cji hitlerowskiej odbywa³y siêtajne próby i koncerty w ko-œcio³ach, ostatni – 3 wrzeœnia1944 roku w szpitalu polo-wym. Wielu cz³onków „Harfy”by³o ¿o³nierzami i bra³o udzia³
w Powstaniu Warszawskim.Jednym z nich jest ZbigniewPawlicki, który poprowadzi³koncert w „Koneserze”.
O wielkim bohaterstwiepowstañców mówi³ wicepre-zydent Warszawy Jacek Woj-ciechowicz: Choæ ¿yjemy wzupe³nie innym œwiecie, war-to m³odemu pokoleniu przy-pomnieæ nieprawdopodobne
mêstwo ¿o³nierzy PowstaniaWarszawskiego.
M³odzi byli bohaterami uro-czystoœci, koñcz¹cej „LatoKonesera”. Latem, w ramachtego projektu dzia³a³a PraskaWypo¿yczalnia Rowerów. In-westor Wytwórni, Juvenes iBBI Development ufundowa³50 rowerów Thörn, które bez-p³atnie mogli wypo¿yczyæ od-wiedzaj¹cy „Konesera”. Na
uroczystym zakoñczeniu, 15paŸdziernika, rowery zosta³ypodarowane uzdolnionymdzieciom i m³odzie¿y z pra-skich szkó³: Gimnazjów nr 30,31, 32, 58; Liceów nr VIII, XX,LXXVI; Zespo³ów Szkó³ nr40, 45, 73 oraz Stowarzyszeñ„Serduszko Dla Dzieci” i„Otwarte Drzwi” Upominki idyplomy wrêczali: prezydentWarszawy Hanna Gronkie-wicz-Waltz, pod której hono-
rowym patronatem odbywa-³o siê „Lato Konesera” orazRafa³ Szczepañski - prezesspó³ki Juvenes i wicebur-mistrz Pragi Pó³noc ArturBuczyñski.
Cieszy mnie to, co siê dzie-je w dzielnicy – powiedzia³aHanna Gronkiewicz-Waltz,przypominaj¹c m.in. niedaw-ne otwarcie centrów multime-dialnych na Bia³o³êce i na ul.Skoczylasa na Pradze Pó-³noc - Dziêki takim inwesto-rom Praga bêdzie rozkwitaæ.
Projekt „Lato Konesera”jest efektem porozumienia z17 paŸdziernika 2007 roku,zawartego miêdzy inwesto-rem, spó³kami BBI Develop-ment NFI s.a. oraz Juvenes aMiastem Sto³ecznym Warsza-wa. Zgodnie z tym porozumie-niem, na terenie Wytwórni„Koneser” powstanie centrumkultury i sztuki wspó³czesnej.
K.
Trudnoœci ze znalezieniempracy sta³y siê dziœ proble-mem, który w szczególnysposób dotyka m³odzie¿. Naj-lepszym przyk³adem na tojest sytuacja w jakiej znajdu-je siê zarówno tzw. trudnam³odzie¿ bez odpowiedniegowykszta³cenia jaki i studenci.
Czy dziœ m³ody cz³owiekma szanse otrzymaæ kom-pleksowe wsparcie i fachow¹pomoc, która u³atwi mu startw doros³e ¿ycie oraz w jakisposób mo¿e j¹ otrzymaæ?
Jednym ze sposobów by³owziêcie udzia³u w realizowa-nym przez Ochotnicze HufcePracy projekcie „Szkolenie-Praktyka- Zatrudnienie- Roz-wój”, stwarzaj¹cym m³odymludziom mo¿liwoœæ zdobyciawymarzonego zawodu i do-skonalenia w³asnych umiejêt-noœci. Wielu uczestników za-pisuj¹cych siê do projektu tom³odzie¿ wywodz¹ca siê zeœrodowisk patologicznych.Osoby te maj¹ utrudniony start
Rodzinna imprezaw DOSiR Praga Pó³noc
Szansa dla m³odychPomoc m³odzie¿y w zdobyciu zawodu oraz w znalezieniu
pracy, dziêki pomocy Unii Europejskiej staje siê realne.
zawodowy, a co za tym idzieich szanse na znalezienie pra-cy s¹ bardzo ograniczone.Beneficjentom projektu umo¿-liwiono odbycie szkoleñ z do-radztwa zawodowego, zajêæ zprawnikiem czy z zakresu ryn-ku pracy. Najwa¿niejsze jed-nak w ca³ym projekcie jest to,¿e m³odzie¿ uczestniczy w wy-branych przez siebie kursachzawodowych, nauce jêzykaobcego, kursach komputero-
wych czy te¿ kursach na pra-wo jazdy. Niew¹tpliwe intere-suj¹cym doœwiadczeniem bê-dzie mo¿liwoœæ odbycia sze-œciotygodniowego sta¿u za-wodowego w Niemczech, któ-ry stanowi ciekawe zakoñcze-nie ca³ego projektu.
Na udzia³ w projekcie zde-cydowa³o siê blisko 180 be-neficjentów z ca³ego woje-wództwa mazowieckiego wwieku od 15 do 25 lat. Zakoñ-czenie projektu przewidzianejest w lutym 2009 roku.
W niedzielnym „IV Sporto-wym Weekendzie Rodzin-nym”, w hali przy Jagielloñ-skiej 7 wziê³a udzia³ ponadsetka uczestników w ró¿nymwieku. Próby sprawnoœciowetestu na szybkoœæ, skocz-noœæ, gibkoœæ, wytrzyma³oœæ- si³ê miêœni ramion i miêœnibrzucha, zmêczy³y wielu.
Du¿¹ atrakcj¹ by³y ergono-metry wioœlarskie z monitorin-giem. Na monitorze uczestnikmóg³ tam obserwowaæ swoj¹pozycjê w wyœcigu i do³o¿yæjeszcze wiêkszych starañ, bywygraæ.
Po mêcz¹cej rywalizacji by³relaks. W punktach medycz-nych ka¿dy móg³ sprawdziæswoje parametry kondycyjnei zdrowotne: pomiary dotle-
nienia krwi, ciœnienia, pozio-mu cukru i cholesterolu.
Panie szczególnie intere-sowa³y siê pomiarami tkankit³uszczowej i wag¹ cia³a.
W piêciu kategoriach naj-lepszymi okazali siê:
- „Najlepsza firma”: Spó-³dzielnia Produkcyjna „Rze-mieœlnik”;
- „Stowarzyszenia i Organi-zacje Pozarz¹dowe”: (1) UKSPu³aski i (2) „Otwarte Drzwi”;
-„Szko³y”: (1) Szko³a Pod-stawowa Nr 73 oraz Gimna-zja Nr 30 (1) i Nr 32 (2);
W kategorii rodzin i uczest-ników indywidualnych by³owiele nagród i wyró¿nieñ.
Zabawa by³a œwietna. Nanastêpn¹ organizatorzy za-praszaj¹ za rok.
A.Bia³ow¹s
nowa gazeta praska 3
STOMATOLOGIA
PROMOCJA
- wype³nienia 70-80 z³
- korony porcelanowe 370 z³
- zni¿ki na protezy- wybielanie zêbów
ul. Jagielloñska 3tel. 022 619-99-99
022 818-44-77poniedzia³ki, œrody, pi¹tki 15-19
Sprzedam dzia³ki budowlane
na terenie gminy Puszcza Mariañska,
cena 28 PLN/m2.
Tel. 0 694 967 288
Artur Pietrzykleczenie, protetyka, chirurgia, ortodoncja, bi¿uteria
rtg i naprawa protez
od poniedzia³ku do czwartku w godz. 10-12 i 15-18
www.superdentysta.com.pl
022 676-59-56, 0608-519-073Myœliborska 104 (wejœcie z ty³u budynku apteki)
SUPERDENTYSTANEWS
Nylon w protetyce znalaz³ zastosowanie w latach 50. W moimgabinecie jest co najmniej od lat piêciu, a w Polsce uchodzi
za technologiê now¹.
Dla pewnych pacjentów proteza nylonowa jest œwietnym
rozwi¹zaniem.
Po pierwsze ma wieczyst¹ gwarancjê, jeœli chodzi o z³ama-
nie lub pêkniêcie, bo pod wp³ywem nadmiernego obci¹¿e-
nia proteza wygina siê.
Pacjenci, którzy wymagaj¹ przygotowania chirurgicznego
przed za³o¿eniem innego rodzaju protez, w tym wypadku
takiego przygotowania nie wymagaj¹. Nylon dziêki swojej
elastycznoœci mo¿e omin¹æ wypuk³oœci kostne czy inne
szczegó³y anatomiczne, które przeszkadzaj¹ w noszeniuprotezy tradycyjnej.
Jednak tym, co najbardziej pacjenci sobie ceni¹ w prote-
zach nylonowych - jest brak jakichkolwiek elementów me-
talowych. Protezy te nie maj¹ klamer. S¹ cieñsze, l¿ejsze,nie powoduj¹ uczuleñ.
Jeœli jesteœ zainteresowany(-a) zapraszam do mojego ga-
binetu. A jeœli chcesz wiedzieæ wiêcej, to zapraszam na moj¹
stronê WWW, najlepsz¹ w Polsce stronê o stomatologii.
Elastyczneprotezy nylonowe
� meble sto³owe i gabinetowe prod. Piotrkowska Fabryka Mebli
� meble tapicerowane i sypialne - pojedynczo i w kompletach
� meble na zamówienie wed³ug rysunku klienta
� biurka, sto³y, krzes³a, szafki, komódki w ró¿nych kolorach
SKLEP MEBLOWY
ul. Modliñska 190 (budynek STENDA)
tel. 022 510-36-66
przeniesiony z Saskiej Kêpy zaprasza klientów do nowej siedziby
JU¯ OTWARTE. ZAPRASZAMY!
Prawnik radzi
Na 15 paŸdziernika dwie
sesje praskiej rady zwo³a³a jejprzewodnicz¹ca El¿bieta Ko-
walska-Kobus. Jedn¹ z inicja-
tywy w³asnej, drug¹ na wnio-sek radnych opozycji. Wspól-
nym motywem obu sesji by³ysprawy bud¿etowe. Punkt:
podjêcie uchwa³y Rady Dziel-
nicy Praga Pó³noc m.st. War-szawy w sprawie zaopiniowa-
nia wstêpnego projektu za-³¹cznika Dzielnicy Praga Pó-
³noc m.st. Warszawy do bu-
d¿etu m.st. Warszawy na2009 rok, by³ zarówno w jed-
nym, jak i drugim porz¹dkuobrad. Rz¹dz¹ca Prag¹ ko-
alicja chcia³a jednoczeœnie
dokonaæ zmian w sk³adachosobowych Komisji Rady
Dzielnicy Praga Pó³noc m.st.Warszawy, a radni opozycji
przedstawili do dyskusji dwa
projekty stanowisk - jedno wsprawie opieki zdrowotnej na
Pradze Pó³noc, drugie wsprawie wysokoœci czynszów
na Pradze Pó³noc. Debatê
nad bud¿etem nale¿y oceniæjako mia³k¹ i pozbawion¹
cech sensacji, mimo prób jejuatrakcyjnienia przez rad-
nych jednej i drugiej strony.
Radni PiS, a konkretnie prze-wodnicz¹cy klubu Lisiecki
próbowa³ w debacie przywo-
³ywaæ stadion Legii, radna PO
Kowalska-Kobus, mówi¹c okryzysie w finansach odwo³y-
wa³a siê do gie³dowego
wskaŸnika Dow Jonesa. By³onudno oraz pozamerytorycz-
nie. W rezultacie dyskusji,koalicja PO-SLD wspierana
dwoma radnymi niezale¿ny-
mi pozytywnie zaopiniowa³awstêpny projekt za³¹cznika
Dzielnicy Praga Pó³noc m.st.Warszawy do bud¿etu m.st.
Warszawy na 2009, domaga-
j¹c siê jednoczeœnie jegozwiêkszenia o prawie 34 mi-
liony z³otych, wskazuj¹c innedodatkowe zadania warte
realizacji oprócz tych, które
w bud¿ecie siê znalaz³y.Zmiany w komisjach rady
przesz³y bez echa i rozpo-czê³a siê kolejna sesja obfi-
tuj¹ca w bardziej urozmaico-
ne wydarzenia.
Najpierw przyby³y na sesjê
pe³ni¹cy obowi¹zki dyrektoraBiura Polityki Zdrowotnej Pan
Zakrzewski przez ponad go-
dzinê t³umaczy³ pomys³ fir-
mowany przez zastêpcê Pre-zydenta m.st. Warszawy
utworzenia przez m.st. War-
szawa jednej spó³ki, któramia³aby zarz¹dzaæ wszystki-
mi placówkami ochrony zdro-wia w Warszawie. Niektórych
radnych jednak bardziej inte-
resowa³o czy Pan Dyrektorjest bardziej P.O. (pe³ni¹cy
obowi¹zki) czy z PO (Platfor-ma Obywatelska). Kolejni
wyra¿ali obawy o maj¹tek
miasta, a inni wskazywali namo¿liwoœæ wyst¹pienia kolej-
nych utrudnieñ w dostêpie dous³ug medycznych. Na koñ-
cu radni praktycznie bez g³o-
sów sprzeciwu, przy kilkuwstrzymuj¹cych. podjêli sta-
nowisko w sprawie opiekizdrowotnej na Pradze, z któ-
rego wynika ich troska o ma-
j¹tek szpitali, dostêpnoœæus³ug oraz ogólne przekona-
nie, i¿ chc¹, aby by³o lepiej.
W podobnym duchu zreda-
gowane by³o kolejne stanowi-
sko w sprawie wysokoœci sta-
wek czynszów. Tym razem
radni PiS przeszar¿owali za-rzucaj¹c w³adzom miasta
brak konsultacji w sprawie, co
powodowa³o gor¹ce polemi-
ki na linii koalicja-opozycja.
Coraz bardziej zapêtlon¹ sy-tuacjê, gdzie opozycja chcia-
³a g³osowaæ stanowisko, w
którym zawarte by³y oczywi-
ste nieprawdy i nie chcia³a siê
z tego wycofaæ, przerwa³odopiero opuszczenie sali ob-
rad przez czêœæ radnych ko-
alicji, co w rezultacie rozwi¹-
za³o problem przewodnicz¹-
cej rady, która sesjê czymprêdzej zamknê³a.
DCH
XXIV i XXV sesja Rady Dzielnicy Praga Pó³noc
Kolejny praski dublet
W nr 11 NGP zosta³a opu-blikowana relacja z sesji
Rady Dzielnicy Praga Pó-³noc, na której omawiano
m.in. problem do¿ywiania
dzieci. Wskutek niefortunnejzmiany w ustawie o systemie
oœwiaty z wrzeœnia 2007 r.oko³o 700 uczniów szkó³ pra-
skich utraci³o mo¿liwoœæ ko-
rzystania z darmowych posi-³ków, choæ pieni¹dze na ten
cel znajdowa³y siê w bud¿e-cie dzielnicy. Zreszt¹ podob-
ny problem wyst¹pi³ w ca³ej
Polsce, ale zosta³ chyba naj-wczeœniej zauwa¿ony w na-
szej dzielnicy. Przed wspo-
mnian¹ sesj¹ w dniach 14 i
29 maja odby³y siê na ten te-mat posiedzenia Komisji Edu-
kacji Rady Dzielnicy Praga
Pó³noc z udzia³em zarz¹dudzielnicy i w³adz m.st. War-
szawy, pedagogów szkol-
nych oraz dyrektora Oœrodka
Pomocy Spo³ecznej. Po burz-liwej dyskusji radni uchwalili
stanowisko ¿¹daj¹ce podjê-
cia pilnych decyzji prawnych
Dzieci nie bêd¹ g³odne!na szczeblu pañstwa i sa-
morz¹du w celu naprawy
sytuacji.
Z przyjemnoœci¹ informujê,
¿e sprawa zosta³a rozwi¹za-
na pomyœlnie.
Nowelizacja ustawy o syste-
mie oœwiaty z dn.25 lipca 2008
r. upowa¿ni³a organy prowa-
dz¹ce do przekazania dyrekto-
rom szkó³ prawa do udzielania
zwolnieñ z op³at za korzysta-
nie przez uczniów z posi³ku w
sto³ówce szkolnej. W œlad za
nowelizacj¹ ustawy w dn. 11
wrzeœnia 2008 r. zosta³o wyda-ne zarz¹dzenie Prezydenta
m.st. Warszawy w sprawie za-
akceptowania warunków korzy-
stania ze sto³ówek szkolnych.
Na podstawie ww. aktów praw-nych w br. szkolnym ¿ywieni s¹
wszyscy uczniowie wymagaj¹-
cy pomocy. Poza OPS pomoc
tak¹ ju¿ otrzyma³o na Pradze
645 uczniów.
Bariery zosta³y zniesione.
Anna Jurczyñska
Przewodnicz¹ca Komisji Edukacji
Rady Dzielnicy Praga Pó³noc
Coraz czêstszym zjawi-skiem w dzisiejszych czasachs¹ nieformalne zwi¹zki part-nerskie. Partnerzy nie decy-duj¹c siê na zawarcie zwi¹z-
ku ma³¿eñskiego, nie rezy-gnuj¹ jednoczeœnie z posia-dania dzieci. W przypadkudzieci, nie pochodz¹cych zezwi¹zku ma³¿eñskiego, nie
mo¿na skorzystaæ z domnie-mania, i¿ ojcem dziecka jestm¹¿ matki.
W jaki sposób mo¿na za-tem ustaliæ ojcostwo? W przy-padku, gdy partner matki
dziecka nie kwestionuje swo-jego ojcostwa, procedura jestbardzo prosta. Ojciec powi-nien z³o¿yæ dobrowolneoœwiadczenie woli o uznaniu
dziecka. Uznanie dzieckanastêpuje przed kierowni-kiem Urzêdu Stanu Cywilne-go lub przed s¹dem (w Wy-dziale Rodzinnym i Nieletnich
S¹du Rejonowego), a je¿elirodzice przebywaj¹ za gra-nic¹, a oboje maj¹ polskieobywatelstwo, mo¿na touczyniæ przed polskim konsu-
lem. Mo¿liwe jest równie¿uznanie dziecka przed nota-riuszem, ale tylko w sytuacji,jeœli ¿yciu ojca lub dzieckagrozi niebezpieczeñstwo.
Mê¿czyzna mo¿e uznaæ ojco-
stwo dziecka zarówno ma³o-letniego, jaki i pe³noletniego.
W pierwszym przypadku, nie-
zbêdna jest zgoda matki, agdy dziecko osi¹gnê³o ju¿
pe³noletnioœæ uznanie jest
mo¿liwe po uzyskaniu jego
zgody i zgody matki, chyba ¿ematka nie ¿yje, albo porozu-
mienie siê z ni¹ napotykatrudne do przezwyciê¿enia
przeszkody. W przypadku
uznania dziecka przez ojca,w³adza rodzicielska przys³u-
guje obojgu rodzicom.
Problem zaczyna siê jed-nak wtedy, gdy partner nie
chce dziecka uznaæ, a ponie-wa¿ rodzice nie zawarli
zwi¹zku ma³¿eñskiego, niemo¿na posi³kowaæ siê do-mniemaniem pochodzenia
dziecka od mê¿a matki. Cozrobiæ w takiej sytuacji? Mat-
ka dziecka lub samo dzieckoju¿ po osi¹gniêciu pe³nolet-noœci, mo¿e wnieœæ pozew o
ustalenie ojcostwa. Domnie-mywa siê, i¿ ojcem jest mê¿-
czyzna, który obcowa³ zmatk¹ dziecka nie wczeœniejni¿ w 300, a nie póŸniej ni¿ w
181 dniu przed urodzeniemsiê dziecka. W pozwie nale-
¿y wiêc przytoczyæ wszelkie
okolicznoœci potwierdzaj¹ce,i¿ do takiego obcowania, w
tym œciœle okreœlonym czasie,dosz³o. Domniemanie to
mo¿e zostaæ obalone lub po-
twierdzone przez badania
krwi lub DNA. Dowodem wsprawie mog¹ byæ równie¿zeznania œwiadków jak i prze-s³uchanie stron. Je¿eli w tokupostêpowania ojcostwodziecka zostanie ustalone,s¹d w wyroku orzeknie o po-chodzeniu dziecka, jak rów-nie¿ o tym, czy ojcu przys³u-guje w³adza rodzicielska.Ustalenie pochodzenia dziec-ka przez jego uznanie, b¹dŸprzez s¹dowe ustalenie ojco-stwa jest konieczne ze wzglê-du na zabezpieczenie jegoprzysz³oœci. Pamiêtaæ bo-wiem nale¿y, i¿ tylko w takimprzypadku dziecko uzyskujeprawo do alimentów, do ren-ty rodzinnej po ojcu i dziedzi-czenia z ustawy, a pominiêtew testamencie mo¿e doma-gaæ siê zachowku.
Podstawa prawna: KodeksRodzinny i Opiekuñczy (Dz.U. 64.9.59): Art. 72, 77, 79,84, 85, 93 § 2.
Anna Kiczor
prawnik
Kancelaria DoradztwaPrawnego „Leximus”
ul. Radzymiñska 34 lok. 6
tel. 022 215 69 84
tel. kom. 0515 134 071
0500 020 048
Jak ustaliæ pochodzeniedziecka pozama³¿eñskiego?
Oœrodek Hospicjum Domowe w Warszawie,
ul. Tykociñska 27/35, tel. 022 679-67-00;
e-mail: [email protected]
zaprasza chêtnych na kandydatów
na wolontariuszy hospicyjnych,
na szkolenie,
które odbêdzie siê w siedzibie Oœrodka
w dniach 8 - 9.11 oraz 22 - 23.11.2008 r.
w soboty 9:00 - 18:00 w niedziele 9:00 - 16:00.
4 nowa gazeta praska
DU¯E ROZMIARYREWELACYJNE CENY
♦♦♦♦♦ Nowa duñska odzie¿ - 9 z³
♦♦♦♦♦ Tkaniny od 2 z³ za mb.
♦♦♦♦♦ Koñcówki kolekcji
Sklep „OKAZJA” zaprasza
ul. Targowa 1 (wejœcie od Zamoyskiego)
ZAPRASZAMY do CENTRUM
OPTYKI OKULAROWEJ „OPTOKAN”
ul. Kondratowicza 23, tel. 674 29 29, 675 44 33
w tygodniu od 9.00 - 19.00 w sobotê 9.00 - 14.00
Zdarzy³o siê coœ z³ego Twoim okularom. Bez nich niemo¿esz nic robiæ, nawet poruszaæ siê po ulicy. Nie martwsiê. PrzyjedŸ na Pragê. Drogê wska¿e Ci szyld „OPTOKAN”na rogu Kondratowicza i £abiszyñskiej. W pawilonie odfrontu znajduj¹ siê sklepy: z ubiorami i spo¿ywczy. Z dru-giej strony, obok poczty jest wejœcie do Centrum OptykiOkularowej „OPTOKAN”.
Od progu spogl¹daj¹ na Ciebie mi³e twarze z plakatów. Oku-lary dodaj¹ im uroku. Otwarte drzwi na wprost zapraszaj¹ dojasno oœwietlonego salonu, b³yszcz¹cego szk³em i lustrami.Ca³¹ œcianê zajmuje rega³ wype³niony okularami. Przy owal-nej ladzie wygodne krzes³a zachêcaj¹ by zasi¹œæ przed lu-strem i przymierzyæ okulary.
- W czym mo¿emy pomóc? - pytaj¹ sprzedawcy. Ka¿dy za-prasza do swojego stanowiska. Nie bardzo jeszcze wiesz czegochcesz, ale ju¿ nie czujesz siê zagubiony. S³yszysz zapewnie-nie, ¿e z ponad dwóch tysiêcy mo¿liwoœci obs³uga pomo¿e wy-braæ to, co jest najlepsze dla konkretnej osoby. Oczywiœcie, ¿echodzi o skorygowanie wady wzroku, ale tak¿e o coœ jeszcze.
Od dawna wiadomo, ¿e okulary to proteza dla oczu, od nie-dawna traktowane s¹ jako wielce atrakcyjna bi¿uteria i narzê-dzie, dziêki któremu mo¿na nadaæ twarzy okreœlony wyraz: cie-p³y, przyjemny, sympatyczny lub zimny odpychaj¹cy. Samemumo¿na próbowaæ, ale warto zaufaæ doœwiadczonemu sprzedaw-cy: mieli przed sob¹ setki twarzy i potrafi¹ dobraæ odpowiednieokulary do niepowtarzalnego, indywidualnego oblicza.
Szk³a dobiera siê po komputerowym badaniu wzroku. Przezkameraln¹ poczekalniê wchodzisz do nowoczeœnie wyposa-¿onego gabinetu. Mi³a pani doktor zaprasza na fotel, przysu-wa ruchom¹ czêœæ stolika z aparatur¹. Wszystko ustawia nawygodnej dla Ciebie wysokoœci. Zestaw japoñskiej firmy TOP-CON okreœla stan oczu i wskazuje, czego im potrzeba. Re-cepta wêdruje do warsztatu za œcian¹, gdzie na japoñskichkomputerach nowej generacji nadaje siê szk³om po¿¹danykszta³t z dok³adnoœci¹ do 0,05 mm. Wracasz do estetycznieurz¹dzonej poczekalni. Czas oczekiwania skróci przejrzenie
kolorowych tygodników lub ogl¹danie telewizji. Uspakaja-
j¹co podzia³aj¹ tapety i wyk³adziny w stonowanych kolorachoraz umieszczone wokó³ roœliny doniczkowe. Pó³ godziny mijabardzo szybko. Okulary s¹ gotowe, mo¿na je za³o¿yæ. Widziszlepiej, œwiat jest piêkniejszy.
- Dysponujemy sprzêtem diagnostycznym i optycznym naj-wy¿szej klasy, lepszym ni¿ zagraniczne firmy, które tak agre-sywnie reklamuj¹ siê w telewizji - mówi szef COO OPTOKAN -Mo¿emy obs³u¿yæ kilkusettysiêczne miasto. Nie ma u nas mar-murów ani z³ota, ale zak³ad jest tak urz¹dzony by dobrze czu³siê w nim cz³owiek nawyk³y do luksusu, a biedniejszy nie prze-¿ywa³ stresów. W naszych okularach chodz¹ m.in. s³awny spor-towiec, spikerka II Programu TV, osoby z lokalnej w³adzy, ¿onypolityków (ró¿nych opcji), dziennikarze, znany na Pradze ks.Stanis³aw i zakonnice. Popularne piosenkarki zamawia³y so-czewki kontaktowe. Jesteœmy nastawieni na obs³ugê wszyst-kich klientów: od dzieci, które dopiero rozró¿niaj¹ obrazki doseniorów. Warto przyjœæ w³aœnie do nas, bo 95% okularów wy-konujemy w pó³ godziny - NAJSZYBCIEJ W POLSCE.
Mamy najwiêkszy w stolicy wybór oprawek (ponad dwa ty-si¹ce!). Komputerowe badanie wzroku u nas jest najtañsze wWarszawie. Stosujemy jedyne soczewki kontaktowe, które maj¹filtr ultrafioletowy chroni¹cy przed promieniowaniem z monito-rów komputerowych. Codziennie, non stop, przyjmuje lekarzokulista - nie trzeba siê zapisywaæ. Jesteœmy ca³kowicie polsk¹firm¹, lepsz¹ od zagranicznych, które dziêki ró¿nym u³atwie-niom maj¹ otwart¹ drogê ekspansji na rynek polski.
Rodakom postrzegaj¹cym przysz³oœæ w wymiarze globalnymproponujê has³o: „Poruszajmy siê w Unii Europejskiej z podnie-sion¹ g³ow¹, a jeœli w okularach to najlepiej z OPTOKANU”.
W konkurencji z Zachodem nasza firma wygrywa!
Nasze okulary nie k³ami¹
CENTRUM OPTYKI OKULAROWEJ
ul. Kondratowicza 23
tel. (022) 674 29 29, 675 44 33
Po raz drugi sesja zaczê³asiê od po¿egnania, tym razem– odchodz¹cej na emeryturêUrszuli Goliw¹s z Biura RadyDzielnicy. Wrêczeniu kwiatówtowarzyszy³o spontanicznieodœpiewane „Sto lat”.
Wszyscy radni Targówkaz³o¿yli w terminie oœwiad-czenia podatkowe, nie za-wieraj¹ce powa¿nych nieœci-s³oœci – poinformowa³ prze-wodnicz¹cy rady ZbigniewPoczesny.
Protokó³ z poprzedniej se-sji przyjêto 14 g³osami, przy10 wstrzymuj¹cych siê.
W kolejnym punkcie po-rz¹dku dziennego, do pisem-nego sprawozdania z dzia³al-noœci zarz¹du za okres od20.08 do 30.09, kilka pytañzg³osili: Maciej Danko i To-masz Cichocki.
Du¿e o¿ywienie zapanowa-³o przy „Interpelacjach i wnio-skach”. Jan Mamaj przypo-mnia³ uchwa³ê o solidarnoœci
z Gruzj¹ i wspó³pracy z mia-stem Achalciche; nic siê niedzieje, choæ uchwa³ê przes³a-no do Rady Warszawy.
Witold Harasim zg³osi³ inter-pelacjê w sprawie zbyt du¿egoskupiska sklepów sprzedaj¹-cych alkohol przy ul. £abiszyñ-skiej. Nad za³atwieniem tejsprawy trzeba bêdzie popraco-waæ, bo przywo³ane przez wi-ceburmistrza S³awomira Anto-nika przepisy o wychowaniu wtrzeŸwoœci nie daj¹ urzêdowidzielnicy podstaw do cofniêciakoncesji, gdy nie zosta³ prze-kroczony limit punktów sprze-da¿y lub odleg³oœæ od szko³yczy przedszkola.
O konkretne sprawy miesz-kañców upomnieli siê: AnnaMoczulska (przystanek przyk³adce na Trasie Toruñskiej) iBartosz Szajkowski (oœwietle-nie schodów na k³adce, wy-równanie gruntowej czêœci ul.Samarytanka).
Wniesiona przez Sebastia-na Koz³owskiego sprawa par-kingów spo³ecznych bêdzietematem specjalnej sesji rady.W poruszonych przez radne-go sprawach szkó³ wicebur-mistrz Krzysztof Bugla zapo-wiedzia³ sprawdzenie op³at zakorzystanie z boiska Gimna-zjum nr 1; poinformowa³, ¿ewyniki kontroli w SP na Remi-szewskiej nie daj¹ przes³anekdo dzia³añ w³adz dzielnicy –pracodawc¹ dyrektora szko³yjest prezydent miasta.
O przysy³anie z UrzêduMiasta kompletów materia³ów,dotycz¹cych zmiany stawekza lokale komunalne i najemlokali u¿ytkowych upomnia³siê Jan Mamaj.
Po 15-minutowej przerwieradni zajêli siê uchwa³¹ w spra-wie zmian za³¹cznika dzielnico-wego do bud¿etu m.st. Warsza-wy na 2008 rok, z autopopraw-kami: 278 000 na dofinansowa-nie przedszkoli oraz 158 000 nawynagrodzenie dla pracownikówOSiR. W œlad za pozytywn¹ opi-ni¹ komisji bud¿etu i finansów –23 radnych popar³o uchwa³ê, 1wstrzyma³ siê od g³osu.
W trzeciej godzinie obrad roz-poczê³a siê debata nad opini¹na temat za³¹cznika DzielnicyTargówek do wstêpnego projek-tu uchwa³y bud¿etowej m.st.Warszawy na 2009 rok. Obszer-ny dokument (119 stron) oma-wiany by³ wczeœniej na komi-sjach. 13 paŸdziernika projektuzyska³ pozytywn¹ opiniê komi-sji bud¿etu i finansów, pod kil-koma warunkami. W swoim za-kresie pozytywnie zaopiniowa³aprojekt komisja gospodarki ko-munalnej i mieszkaniowej, po-dobnie komisje: sportu i rekre-acji, ochrony zdrowia i pomocyspo³ecznej oraz oœwiaty, wycho-wania i kultury (tu dodano wnio-sek o zwiêkszenie o 1,5 mln z³kwoty na remonty i wymianê in-stalacji elektrycznych). Po zapo-znaniu siê z opiniami tych komi-sji – za projektem opowiedzia³asiê tak¿e komisja bud¿etu i fi-nansów, pod warunkiemuwzglêdnienia ich wniosków.
Obserwatorom obrad wyda-wa³o siê, ¿e do podjêciauchwa³y jest blisko. Rozpoczê-³a siê jednak dyskusja z ele-mentami polemik osobistych,kolejnymi wnioskami i w¹tpli-woœciami co do kolejnoœci ichglosowania. Potwierdzi³a siêopinia wypowiedziana przez
Macieja Jankiewicza: „D³ugoœædebaty – odwrotny skutek dorezultatów”. Jan Mamaj zg³o-si³ nawet wniosek o zdjêcietego punktu z porz¹dku obradi dyskutowanie autopoprawekzarz¹du na komisji rozwoju iochrony œrodowiska.
Ten najdalej id¹cy wniosekjako pierwszy zosta³ poddanyg³osowaniu. Popar³o go 12 rad-nych, przeciw by³o 13. W g³o-sowaniu nad autopoprawk¹ za-rz¹du wynik by³ odwrotny: 13 –za, 12 – przeciw. Taki sam wy-nik da³o g³osowanie nad ca³¹uchwa³¹: 13 – za, 12 – przeciw.
Uchwa³a okreœla œrodki prze-znaczone do dyspozycji dziel-nicy na realizacjê inwestycji izadañ w³asnych w wysokoœci307 158 000 z³, plan wydatkówbie¿¹cych i inwestycyjnych w tejsamej wysokoœci oraz wydatkina zadania inwestycyjne w wy-sokoœci 67 101 000 z³. Radadzielnicy wnios³a o zmianê na-zwy zadania inwestycyjnego naul. Balkonowej 2/4 na „Rozbu-dowa Przychodni Rehabilitacyj-nej dla dzieci przy ul. Balkono-wej 2/4 wraz z niezbêdn¹ infra-struktur¹” oraz o wniesienie tejinwestycji do zadañ ogólnomiej-skich i z tego Ÿród³a finansowa-nych w WPI (lata 2007 – 2010)w kwocie 14 mln z³; ze œrodkówfinansowych, ok. 14 mln z³,przeznaczonych w WPI w l.2009 i 2010, zrealizowanie za-dania „Budowa sali gimnastycz-nej przy SP nr 114 przy ul. Re-miszewskiej”.
W za³¹czniku do uchwa³yznalaz³y siê te¿ wnioski o:przywrócenie zadania inwesty-cyjnego „Rozbudowa Przed-szkola nr 113 ul. Krasiczyñska
2/4” oraz przeznaczenie pozy-skanych w l. 2009 i 2010 do-datkowych œrodków finanso-wych na budowê ulic: Pszczyñ-skiej, Wieczorowej, Karkono-skiej, Okreœlonej, Czarna Dro-ga, Pospiesznej oraz na budo-wê boiska przy gimnazjum nr143 przy ul. Bartniczej 8.
Prace nad uchwa³¹ zakoñ-czy³o g³osowanie, w którym 21radnych opowiedzia³o siê za(4 - wstrzyma³o siê od g³osu)w³¹czeniem do protoko³uwniosku Iwony Wujastyk, zkwotami wymiany instalacjielektrycznej w 5 przedszko-lach i gimnazjum.
Wszyscy obecni (22 osoby)poparli uchwa³ê o zmianie pa-trona ulicy: Aleksandra Kowal-skiego – dzia³acza robotnicze-go na Aleksandra Kowalskie-go – hokeistê, olimpijczyka.
W zwi¹zku z objêciem funk-cji wiceprzewodnicz¹cej rady –Iwona Wujastyk z³o¿y³a rezy-gnacjê z pracy w komisji rewi-zyjnej. Do tej komisji powo³a-no Alicjê Sadowsk¹ 20 g³osa-mi, przy 4 wstrzymuj¹cych siê.
K.
XXVIII sesja Rady Targówka: cztery godziny obrad, wie-le zg³oszonych spraw od mieszkañców, trzy uchwa³y bezsporów, czwarta – po d³ugiej dyskusji podjêta przewag¹jednego g³osu - to jej plon.
022 818-89-680602-616-877
www.osk.net.pl/pas
PRASKA AUTO SZKO£Aul. Jagielloñska 38
Szkolimy profesjonalnie od 15 lat!
Filia: Tarchomin
Klub „Arkona”022 811-15-43
W tym roku mija 120. rocz-nica urodzin i 70. œmierci Ar-chibalda Stansfelda Belaneya(1888-1938). Nic dziwnego,jeœli nie kojarzymy tego nazwi-ska. Tego cz³owieka œwiat po-zna³ pod imieniem SzaraSowa (Grey Owl).
Chocia¿ by³ Anglikiem, przezwiele lat uchodzi³ za pó³-India-nina. Wed³ug legendy, któr¹sam tworzy³, imiê nadali muApacze ze wzglêdu na to, ¿elubi³ nocne w³óczêgi po lasach.
Mieszka³ w Kanadzie, tam po-lowa³ na zwierzêta i sprzedawa³ich skóry. O¿eni³ siê z Indiank¹ze szczepu Irokezów, m³odsz¹ odsiebie o 20 lat. Pod jej wp³ywemrzuci³ polowania i zacz¹³ pisaæksi¹¿ki i artyku³y o ochronie dzi-kich zwierz¹t. Wtedy powsta³y„Sejd¿io i jej bobry”, „Historiaopuszczonego sza³asu”.
W czasie I wojny œwiatowejprzez trzy lata s³u¿y³ we Fran-cji jako strzelec wyborowy.Zosta³ wielokrotnie ranny iodes³any do cywila.
Po rozstaniu z ¿on¹ histo-riê ich mi³oœci opisa³ w powie-œci „Pielgrzymi puszczy”.Zmar³ na zapalenie p³uc.
Zenon Kosidowski (1898-1978) by³ poet¹ i pisarzem.
Kalejdoskop paŸdziernikowyUkoñczy³ studia historyczne, azdobyt¹ wiedzê wykorzysta³przy pisaniu popularnonauko-wych ksi¹¿ek o staro¿ytnych cy-wilizacjach. Jego „Królestwoz³otych ³ez” opowiada³o o po-szukiwaniu mitycznego Eldora-do, „Rumaki Lizypa” o Atlanty-dzie i skarbach, ukrytych na dniemórz. Dzieje staro¿ytnej Mezo-potamii i Egiptu Kosidowski opi-sa³ w „Gdy s³oñce by³o bogiem”.W ksi¹¿kach „Opowieœci biblij-ne” oraz „Opowieœci Ewangeli-stów” omówi³ pocz¹tki religii na-szego obszaru kulturowego.
W bie¿¹cym roku obchodzi-my 110. rocznicê jego urodzini 30. œmierci.
Ludmi³a Milc
W nocy z 21 na 22 paŸdziernika w³¹czona zosta³a do ruchujezdnia al. Solidarnoœci w kierunku Z¹bek na wysokoœci wiaduk-tu kolejowego. Przez ostatnie trzy tygodnie kolejarze montowalinowy wiadukt kolejowy nad al. Solidarnoœci. Z powodu tych pracjezdnie biegn¹ce pod wiaduktem by³y wy³¹czane z ruchu.
Teraz kolejarze rozpoczn¹ monta¿ ostatniej czêœci nowego wia-duktu – nad torami kolejowymi do Warszawy Wileñskiej i nad„star¹” ul. Radzymiñsk¹ czyli jezdni¹ lokaln¹ na ty³ach torów, przyul. Naczelnikowskiej. 22 paŸdziernika rano zosta³ zamkniêty dlaruchu odcinek ul. Radzymiñskiej przy wiadukcie kolejowym. Niebêdzie tam przejazdu do 15 listopada. Kierowcy zostan¹ skiero-wani na objazdy ul. ks. Ziemowita i ul. Kraœnick¹, ul. Kosmowskiejoraz ul. Targow¹. Ulica Naczelnikowska pozostanie przejezdna.
PKP PLK modernizuj¹ trasê kolejow¹ E-65 na odcinku z War-szawy do Gdyni. Czêœci¹ tego przedsiêwziêcia jest remont wia-duktu kolejowego nad al. Solidarnoœci (przy hipermarkecie Te-sco) – na miejscu starego wiaduktu staje zupe³nie nowa kon-strukcja. Kolejowa inwestycja jest finansowana z unijnego Fun-duszu Spójnoœci – 84% oraz bud¿etu pañstwa – 16 %. Kosztrealizacji robót na szlaku Warszawa Wschodnia – Legionowooraz stacji Nasielsk wynosi 151 467 479,52 EURO (netto).
XXVIII sesja Rady Dzielnicy Targówek
G³os przewagi
Ruch w Alei Solidarnoœci
nowa gazeta praska 5
Tu siê zrealizujesz
w Centrum Handlowym Targówek
Na zdjêciu od lewej: Gosia, Konrad, Kinga i Gra¿yna
Restauracja McDonald’s
w Centrum Handlowym Tar-gówek przy ul. G³êbockiej15 otwarta zosta³a we wrze-œniu 1998 roku jako 21.obiekt tej firmy w Warsza-
wie. „Szczêœliwe oczko” –mówi o nim kierowniczkaMariola Mucha. Pocz¹tko-wo restauracja mia³amniejsz¹ powierzchniê. Z
czasem przybywa³o klien-tów, wiêc w 2005 roku pod-jêto decyzjê o powiêksze-niu jej o 30 miejsc siedz¹-cych. Trzeba by³o te¿ po-
wiêkszyæ zaplecze, by za-pewniæ pracownikom odpo-wiednie warunki. W ci¹gu10 lat restauracja zdoby³agrono sta³ych klientów. S¹
wœród nich tacy, którzy co-dziennie przychodz¹ nakawê i ciastko. Inna grupato rodziny, które w ka¿dy
weekend robi¹ zakupy wCH Targówek lub przy-je¿d¿aj¹ z dzieæmi do kina.Systematycznie wstêpuj¹szkolne grupy, przyje¿d¿a-
j¹ce na seanse filmowe.
Po³o¿ona blisko skrzy¿o-wania ul. G³êbockiej zTras¹ Toruñsk¹ restauracja
McDonald’s, usytuowanana pó³nocnym krañcu CHTargówek, jest dobrze wi-doczna z Trasy Toruñskiej.Jako jedyna w tym Centrum
Handlowym oferuje obs³u-gê osób zmotoryzowanych,które mog¹ bardzo szybkozakupiæ gotowe jedzenie.
£atwo równie¿ tu do-jechaæ komunikacj¹
miejsk¹, np. lini¹ 112, atak¿e bezp³atnym auto-busem Carrefour.
Pani Mariola pracuje wMcDonald’s ju¿ 12 lat. Za-czê³a na III roku studiów.Zatrudni³a siê na 3 miesi¹-ce, by zarobiæ na wakacje.Praca okaza³a siê ciekawai fajna, w dobrej atmosfe-rze; pani Mariola uzna³a, ¿ewarto pozostaæ, tym bar-dziej, ¿e da³o siê po³¹czyæpracê ze studiami.
T¹ sam¹ drog¹ id¹ m³o-dzi pracownicy, na przyk³ad21-letnia Gosia G³ówka,studentka ochrony œrodowi-ska na Uniwersytecie War-szawskim. McDonald’s za-pewnia mi to, ¿e mogê pra-cowaæ wtedy, gdy mamczas wolny od nauki. Terazpracujê na 1/4 etatu, czyliprzychodzê 3 dni w tygo-dniu, po zajêciach.
Pierwszego dnia Gosiapoznawa³a pracê przy fryt-kach, potem szkoli³a siê nakolejnych stanowiskach wkuchni, w koñcu – przy ka-sie. Nie zrezygnowa³a zpracy nawet wtedy, gdy za-mieszka³a 50 km od War-szawy, a dojazd wyd³u¿y³siê do pó³torej godziny.Oprócz dogodnych godzinpracy chwali mi³¹ atmosfe-rê w zespole i dobr¹ p³acê.
Do pracy w restauracjiMcDonald’s na G³êbockiejzachêci³ Gosiê jej ch³opak,
Konrad Smater, który pra-cuje tu od maja ubieg³ego
roku i studiuje in¿ynieriê
bezpieczeñstwa po¿aro-
wego w Szkole G³ównejS³u¿by Po¿arniczej. Znala-z³em og³oszenie w gaze-cie, przyszed³em zapytaæ opracê. Myœla³em, ¿e to bê-
dzie zajêcie na miesi¹c –dwa. Zatrzyma³a mnie mi³aatmosfera i nienajgorszezarobki, a tak¿e elastycz-ne godziny pracy. Gdy mia-
³em egzaminy, kolokwia –bez trudu dostawa³em wol-ne. To przy studiach dzien-nych jest bardzo dobre roz-wi¹zanie. W zespole wszy-
scy sobie pomagamy,wspó³pracujemy. By³em„asystentem rachunko-wym”, teraz jestem „pracow-nikiem restauracji”. Czasem
obs³ugujê kasê, czasemsprz¹tam po goœciach nasali. W pracy nie ma mono-tonii, ca³y czas coœ siê dzie-
je, jest coœ innego.
Kolegom zarekomendo-wa³by zatrudnienie wMcDonald’s przedewszystkim ze wzglêdu naelastyczny czas pracy
(mo¿na uzgodniæ z kierow-nikiem, w jakie dni chce siêpracowaæ i w jakich godzi-nach), niez³e zarobki, wy-p³atê zawsze na czas, bez
opóŸnieñ oraz atmosferê wzespole. Z¿y³em siê z wie-loma osobami; mogê na-
wet nazwaæ je przyjació-³mi. Spotykamy siê rów-nie¿ po pracy. Powstaje
taka wielka rodzina McDo-nald’s. Tu naprawdê dba
siê o pracownika.
Jako student SGSP Kon-rad zwróci³ uwagê na nowo-czesny sprzêt przeciwpo¿a-rowy, zainstalowany w re-stauracji. Mo¿e bêdzie to in-spiracja tematu jego pracyin¿ynierskiej „Bezpieczeñ-stwo przeciwpo¿arowe wrestauracjach”?
Szybk¹ œcie¿kê awansu
przesz³a w tej restauracji22-letnia Kinga Puszkar-
ska, która zatrudni³a siêdwa lata temu, bêd¹c stu-
dentk¹ studiów dziennych.
Podjê³am tu pracê, bo mo-g³am pracowaæ, jak chcia-
³am: przed zajêciami, pozajêciach na uczelni; wiê-
cej – w weekendy, ferie i
wakacje. O to mi chodzi³o.Przysz³am bez ¿adnego
przygotowania zawodowe-go. Zaczê³am od pracy w
kuchni, po szkoleniu – na
serwisie. Po kolejnychszkoleniach zosta³am kie-
rownikiem serwisu, terazjestem kierownikiem zmia-
ny (kursy organizuje praco-
dawca, w godzinach pra-cy). Mam wra¿enie, ¿e ca³y
czas idê do przodu. Od
czasu, gdy przysz³am tu dopracy, bardzo siê zmieni-
³am; do wielu spraw mam
zupe³nie inne podejœcie.
Mój awans by³ bardzoszybki. Mened¿erem zo-
sta³am ju¿ po roku. Sama
by³am tym zdziwiona. Czu-
³am siê tutaj bardzo doce-
niana. To, czego siê na-uczy³am, na pewno przyda
siê w przysz³oœci. Lubiê dy-namiczn¹ pracê.
W kierowaniu zespo³empomaga Kindze wiedzazdobyta na studiach peda-gogicznych. Pracownicydu¿o ze sob¹ rozmawiaj¹,na przerwach i podczasspotkañ po pracy. Znajduj¹tematy wspólne dla m³o-dych i nieco starszych. Do-œwiadczenia te przydaj¹ siêtak¿e w kontaktach z klien-tami. Trzeba umieæ podejœæ
zarówno do goœci – osób
starszych, jak i do dzieci.Ka¿dego trzeba traktowaæ
indywidualnie, nieschema-tycznie. Staramy siê robiæ
wszystko, by klienci wyszli
zadowoleni.
Dla Gra¿yny Oleszczuk,która w³aœnie koñczy 50 lat,
praca w McDonald’s topierwsza przygoda z gastro-nomi¹. Pracowa³a jako fry-
zjerka i szwaczka, potemzajmowa³a siê wychowywa-
niem dzieci. Gdy postanowi-³a wróciæ do pracy, spotyka-³a siê ze zdziwieniem, ¿e
chce to zrobiæ po tak d³ugiejprzerwie, lub z ca³kowitym
brakiem odzewu na zosta-wiane w wielu miejscach cv.
W McDonald’s od razuzainteresowano siê moj¹
osob¹. Zosta³am skierowa-na na badania. By³am za-
dowolona, tym bardziej, ¿ewyra¿ono zgodê, bym pra-
cowa³a co drugi dzieñ. Topozwala mi nadal wywi¹zy-
waæ siê z obowi¹zków mat-ki i ¿ony. Zdarza siê, ¿e po-
trzebujê dnia wolnego – inie ma problemu. Pani Ania
prosi tylko, by j¹ wczeœniejo tym uprzedziæ. Pracujê od
godziny 10.00, najczêœciejdo 20.00, bo na dojazd dodomu potrzebujê ok. dwóchgodzin. Plusem tej pracyjest te¿ pó³godzinna prze-rwa, kiedy mo¿na spokojniecoœ zjeœæ.
Pracuj¹c od koñca lute-go br. pani Gra¿yna prze-kona³a siê, ¿e mo¿e liczyæna ¿yczliwoœæ, terminowowp³ywaj¹ce wynagrodze-nie, rzetelnoœæ w liczeniuprzepracowanych godzin,
op³acanie przez pracodaw-cê ubezpieczenia oraz wy-rozumia³oœæ wspó³pracow-ników. Musia³a pokonaæbarierê psychiczn¹, by sta-n¹æ na kasie, obs³ugiwaægoœci. Przesz³a szkolenie zfrytek (teoretyczne i prak-tyczne), potem na kolej-nych stanowiskach. Przy-znam, ¿e siê zapar³am. Po-stanowi³am udowodniæ, ¿ekobieta w moim wiekumo¿e siê tego nauczyæ – ifaktycznie siê nauczy³am.Nie by³o ³atwo; sporo mu-sia³am przeczytaæ, w domu.Wydaje mi siê, ¿e jest wie-le kobiet w wieku +50, po-szukuj¹cych pracy, pe³nychobaw. Chcê im powiedzieæ:mam 50 lat, nauczy³am siê– to i wy siê nauczycie.
Pani Gra¿yna jest „pra-cownikiem restauracji”. Oawansie na „instruktora” narazie nie myœli; obawia siê,czy umia³aby m³odym prze-kazaæ wiedzê. Gdybymczu³a, ¿e mam wiedzê,mam teoriê i praktykê wma³ym paluszku – wtedybym siê zastanowi³a. Jesz-cze siê tak nie czujê.
Rozmawia³a
Danuta Chmielewska
Restauracja szybkiej obs³ugi McDonald’s na G³êbockiej jest jedn¹ z 34 wWarszawie, jedn¹ z 214 w Polsce. £¹cznie zatrudniaj¹ one ponad 10 tysiêcy
osób. Wiêkszoœæ to m³odzi ludzie, dla których ta praca jest pierwszym doœwiadczeniemzawodowym. Ponad po³owa z nich ³¹czy pracê z nauk¹.
W McDonald’s mo¿na pracowaæ po ukoñczeniu 18 lat, w wakacje i ferie zimowe - poukoñczeniu 16 lat. Nabór do pracy prowadzi kierownik restauracji. O warunkach zatrudnieniamo¿na z nim porozmawiaæ osobiœcie lub telefonicznie.
Z kierowniczk¹ restauracji McDonald’s na ul. G³êbockiej 15, Mariol¹ Much¹, mo¿nakontaktowaæ siê na miejscu lub telefonicznie, pod numerem 022 675 99 26.
6 nowa gazeta praska DOM WESELNY „M£ODA PARA”wesela ♦♦♦♦♦ bankiety ♦♦♦♦♦ przyjêcia okolicznoœciowe
Zacisze, ul. Woliñska 20A
tel. 022 678-67-32, 022 818-20-25
Ostatnie mieszkania
ul. Tarchomiñska 15
Ceny do negocjacji
600 384 511
swisshome.com.pl
Klucze natychmiast, mo¿na podpisywaæ akty notarialne.Dobra lokalizacja 5 minut od Centrum Wileñska,
obok Konesera - centrum kulturalnego starej Pragi
ZAWIADOMIENIEZgodnie z art. 61 § 4 w zw. z art. 10 § 1 ustawy z dnia 14czerwca 1960 r - Kodeksu Postêpowania Administracyj-
nego (tj. Dz. U. z 2000 r Nr 98, poz. 1071 ze zm.) orazart. 53 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003r o planowaniu
i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U z 2003r Nr
80 poz. 717 z póŸn. zm.)
Prezydent m.st. Warszawyzawiadamia w³aœcicieli i wieczystych u¿ytkowników
nieruchomoœci usytuowanych w s¹siedztwie plano-wanej inwestycji, ¿e zosta³y wydane:
DECYZJA Nr 106/CP/2008 z dnia 19.09.2008 r. o usta-leniu lokalizacji inwestycji celu publicznego polegaj¹cej
na budowie gazoci¹gu œredniego ciœnienia, na dzia³ce
ew. nr 39/8 w obrêbie 4-16-35, przy ul. Piasta Ko³odziejana terenie Dzielnicy Bia³o³êka w Warszawie.
DECYZJA nr 107/CP/2008 z dnia 19.09.2008 r. o usta-leniu lokalizacji inwestycji celu publicznego polegaj¹cej
na budowie przewodu wodoci¹gowego oraz gazoci¹guna dzia³ce ew. nr 72/8 w obrêbie 4-16-37 w ulicy bez
nazwy w³¹czonej do ul. Ostródzkiej, na terenie Dzielnicy
Bia³o³êka w Warszawie.
pouczenie
Osoby, które s¹ stron¹ postêpowania mog¹ zapoznaæ
siê z treœci¹ ww. decyzji w Wydziale Architektury i Bu-
downictwa dla Dzielnicy Bia³o³êka, Urz¹d Dzielnicy Bia-³o³êka ul. Modliñska 197, pokój 307, w poniedzia³ki w
godz. 10.00 - 16.00 oraz w czwartki w godz. 13.00 - 16.00.
ZAWIADOMIENIEZgodnie z art. 61 § 4 w zw. z art. 10 § 1 ustawy z dnia14 czerwca 1960 r - Kodeksu Postêpowania Administra-
cyjnego (tj. Dz. U. z 2000 r Nr 98 , poz. 1071 ze zm.) oraz
art. 53 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003r o planowa-niu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U z 2003r
Nr 80 poz. 717 z póŸn. zm.)
Prezydent m. st. Warszawyzawiadamia w³aœcicieli i wieczystych u¿ytkowników nie-
ruchomoœci usytuowanych w s¹siedztwie planowanej
inwestycji, ¿e zosta³a wydana DECYZJA Nr 118/CP/2008z dnia 13.10.2008 r. o ustaleniu lokalizacji inwestycji
celu publicznego polegaj¹cej na budowie gazoci¹guœredniego ciœnienia w ul. Misia Uszatka, na dzia³kach
ew. nr: 16, 44/15, 45/1, 45/2 w obrêbie 4-16-06, na
terenie Dzielnicy Bia³o³êka w Warszawie.
pouczenie
Osoby, które s¹ stron¹ postêpowania mog¹ zapoznaæ
siê z treœci¹ ww. decyzji w Wydziale Architektury i Bu-
downictwa dla Dzielnicy Bia³o³êka, Urz¹d Dzielnicy Bia-³o³êka ul. Modliñska 197, pokój 307, w poniedzia³ki w
godz. 10.00 - 16.00 oraz w czwartki w godz. 13.00 – 16.00.
XXXI sesja Rady Dzielnicy Bia³o³êka
Bud¿et niezadowolenia
„Dziedzictwo” to programsocjalno - terapeutyczny, kul-
turalny, integracyjny pokole-niowo dla dzieci z najubo¿-
szych rodzin i osób starszych
o szczególnej pozycji spo-³ecznej, zawodowej i moral-
nej – mieszkañców DzielnicyPragi Pó³noc. Finansowany
przez Urz¹d Miasta Sto³ecz-
nego Warszawy. W projekcieuczestnicz¹ dzieci z Pragi
Pó³noc oraz osoby starsze.
W trakcie projektu odby-
waj¹ siê zajêcia teatralne,plastyczne, historyczne, infor-
matyczne, fotograficzne, cykl
„spotkañ z kultur¹”, spotkaniaz mieszkañcami Pragi oraz
goœæmi specjalnymi znaj¹cy-mi historiê Pragi Pó³noc. W
ramach projektu s¹ tak¿e or-
ganizowanie specjalne akcje:
- „Mecenas” - wy³onienie z
grupy dzieci piêciorga najbar-dziej zdolnych i pozyskanie
dla nich mecenasów wœród
DziedzictwoCelem projektu pod t¹ nazw¹, realizowanego przez Sto-
warzyszenie „Otwarte Drzwi” jest uœwiadomienie dzie-ciom i starszym mieszkañcom Dzielnicy Praga Pó³noc
czym i jak¹ wartoœci¹ jest dziedzictwo kulturowe, poprzez
stworzenie odpowiednich warunków do przekazania wie-dzy o historii dzielnicy i dokonaniach przodków.
starszych mieszkañców Pra-gi, którzy bêd¹ wspierali ma-
terialnie i edukacyjnie dzieciw rozwijaniu ich talentów.
- „Skarb” – zbiórka ró¿nychdziwnych przedmiotów zwi¹-
zanych z Prag¹ Pó³noc (sta-
ra pocztówka, zdjêcie, starymebel lub jego czêœæ, obra-
zek). Zebrane skarby zostan¹zeprezentowane na wystawie
podsumowuj¹cej projekt.
Na zakoñczenie projektu
dzieci wraz z osobami star-
szymi stworz¹ prezentacjêmultimedialn¹ i wystawê o
Pradze (zdjêcia, prace pla-styczne, skarby), oraz przed-
stawienie teatralne. Osi¹-
gniêcia dzieci oraz ich „doro-bek” bêd¹ tak¿e dostêpne na
tworzonej w ramach projektustronie internetowej.
„Dziedzictwo” jest projek-tem realizowanym przez gru-
pê dzieci ze œwietlicy, jednak
jego zasiêg bêdzie obejmo-wa³ wszystkich mieszkañców
Pragi; bêdzie tak¿e promocj¹
Dzielnicy jako miejsca posia-daj¹cego niepowtarzalny,
wartoœciowy klimat.
Osoby zainteresowane
udzia³em w projekcie, chc¹-ce pomóc dzieciom prosimy
o kontakt.
ŒwietlicaSocjoterapeutyczna
„Ma³y Ksi¹¿ê”ul. Z¹bkowska 4(022) 670 22 93.
Dyskusja nad planowanymbud¿etem dzielnicy na 2009rok pokaza³a, ¿e bia³o³êccyradni nie s¹ w pe³ni usatysfak-cjonowani jego poziomem.Wedle opinii radnych wstêpnyprojekt nie zapewnia niezbêd-nych œrodków na realizacjêpowierzonych przez miastozadañ. Zaproponowano zwiêk-szenie œrodków na wynagro-dzenia dla nauczycieli – o7,3%, zwiêkszenie œrodków –o kwotê blisko 1,4 mln z³ - nanowe przedszkole i gimnazjumprzy Ostródzkiej i na szko³êpodstawow¹ nr 112 (powo³a-nie jej filii). W zwi¹zku z pla-nowanym na marzec otwar-ciem pierwszego w dzielnicypublicznego ¿³obka przyKsi¹¿kowej nale¿a³oby zwiêk-szyæ œrodki na nie przeznaczo-ne o 1,2 mln z³. Remonty wplacówkach oœwiatowych, któ-rych celem jest zwiêkszeniebezpieczeñstwa dzieci i m³o-dzie¿y, wymagaj¹ dodatko-
wych nak³adów w wysokoœci1,93 mln z³. Niezbêdne dota-cje dla niepublicznych placó-wek oœwiatowych i organizacjipozarz¹dowych to koszt bliski3,2 mln z³, zaœ eksploatacjanowo powsta³ych placów za-baw, skateparku, Parku Hen-rykowskiego, sztucznego lodo-wiska i oddanie do u¿ytku no-wego budynku komunalnegowraz z mieszcz¹c¹ siê w nimbibliotek¹ multimedialn¹ po-ch³on¹ kwotê ponad 4 mln z³.1,8 mln z³ potrzeba na zwiêk-szenie w urzêdzie dzielnicy ilo-œci etatów (o 20) w zwi¹zku zprzejmowaniem nowych za-dañ i na regulacjê wynagro-dzeñ w Bia³o³êckim OœrodkuSportu, Oœrodku Pomocy Spo-³ecznej i Zak³adzie Gospoda-rowania Nieruchomoœciami. Teostatnie regulacje s¹ koniecz-ne ze wzglêdu na fakt, i¿ Bia-³o³êka dysponuje znaczniemniejsz¹ liczb¹ kadr przy zna-cz¹co wiêkszej iloœci wydawa-
nych decyzji administracyj-nych, w porównaniu z innymisto³ecznymi dzielnicami.
Radni zaproponowali rów-nie¿ wprowadzenie do Wielolet-niego Planu Inwestycyjnego nalata 2009 – 2013 pominiêtychb¹dŸ niedoszacowanych za-dañ, m.in. – budowa ulicy Wil-kowieckiej, rozbudowa przed-szkola nr 64 przy Porajów, ter-momodernizacja szko³y podsta-wowej nr 314 przy Porajów, mo-dernizacja zespo³u szkó³ nr 106przy Van Gogha, wykup gruntupod ulicê Skarbka z Gór, budo-wa przedszkola przy Nowo-dworskiej – Odkrytej, rozbudo-wa szko³y podstawowej nr 231przy Juranda ze Spychowa,budowa ulicy Kiersnowskiegona odcinku od Fletniowej do to-rów kolejowych.
Tegoroczny bud¿et równie¿wymaga³ zwiêkszenia œrod-ków na utrzymanie obiektówsportowo – rekreacyjnych, nazajêcia szkolne w obiektachsportowych, upowszechnia-nie kultury fizycznej i sportu,a tak¿e na realizacjê progra-mów szkoleniowo – rekreacyj-nych, w szczególnoœci na za-gospodarowanie wolnegoczasu dzieci i m³odzie¿y. Rad-ni wnioskowali o zwiêkszeniekwoty na powy¿sze cele o nie-co ponad 198 tys. z³.
W odrêbnym stanowiskuradni wypowiedzieli siê w kwe-stii ograniczania œrodków nainwestycje dzielnicowe wzwi¹zku z ich przekazaniemna rozbudowê stadionu Legii.Warto owo stanowisko przyto-czyæ w ca³oœci. Rada Dzielni-cy Bia³o³êka stanowczo prote-stuje przeciwko przekazaniudodatkowych œrodków na roz-budowê stadionu Legii. Plano-wane zmniejszenie, w 2009roku, wp³ywów do bud¿etumiasta i tym samym ogranicze-nie wydatków w dzielnicachpowinno wymuszaæ na w³a-dzach miasta stosowanie ra-cjonalnych i przejrzystych kry-
teriów wydatkowania œrodkówpublicznych. W œwietle tegoprzekazanie dodatkowych pie-niêdzy prywatnemu podmioto-wi gospodarczemu, jakim jestkoncern ITI, jest sytuacj¹ niedo zaakceptowania. Ca³kowi-ta kwota przeznaczona na bu-dowê stadionu, podzielona naposzczególne dzielnice, zwiêk-szy³aby ich bud¿ety o ok. 25mln z³. W przypadku Bia³o³êkiwystarczy³oby na pokrycie pla-nowanego na 2009 rok deficy-tu w oœwiacie, budowê przed-szkola lub kilku ulic. W obliczuprzewidywanego ograniczeniaœrodków bud¿etowych RadaDzielnicy Bia³o³êka m. st. War-szawy zwraca siê do RadyWarszawy o ponowne prze-analizowanie celowoœci prze-znaczenia dodatkowych œrod-ków na budowê stadionu, tymbardziej, ¿e w niewielkiej od-leg³oœci powstaje Stadion Na-rodowy, który z pewnoœci¹ za-spokoi potrzeby najbardziejwymagaj¹cych dru¿yn pi³kar-skich oraz zapewni jego efek-tywne wykorzystanie w okre-sie po Mistrzostwach Europy.Trudno omówiæ s³usznoœcitemu stanowisku.
Odpowiednimi uchwa³amiradni wnioskowali o zaliczeniedo kategorii dróg gminnych ulic– Gladioli, Myœliwskiej i Morwo-wej. W zwi¹zku z intensywnymrozwojem urbanistycznymwschodnich trenów Bia³o³êki –budow¹ osiedli wielorodzin-nych bez odpowiednich rozwi¹-zañ drogowych i komunikacyj-nych i bez rezerw terenu podzieleñ miejsk¹ - radni wniosko-wali o przyspieszenie prac pro-jektowych i uchwalenie miej-scowego planu zagospodaro-wania przestrzennego wêz³akomunikacyjnego Trasy Toruñ-skiej i projektowanej Trasy Ol-szynki Grochowskiej. Ju¿ wybu-dowane i powstaj¹ce wewschodniej czêœci dzielnicyosiedla z zabudow¹ wieloro-dzinn¹ – Derby, Zielona Dolina,Cztery Pory Roku, Lewandów,Szafirowa Aleja - s¹ fatalnieskomunikowane z reszt¹ dziel-nicy i z ca³¹ Warszaw¹. Po-trzebne s¹ pilne rozwi¹zania.
(egu)
nowa gazeta praska 7
Wiêcej dowiesz siê w punkcie sprzeda¿y:
ul. Z¹bkowska 38a lok. 2
tel. 022 670-15-88, 022 818-09-52
Nie czekaj, tylko dopasuj kredytdo swoich oczekiwañ
WeŸ kredyt gotówkowy w GE Money Banku
i sam ustal dzieñ sp³aty oraz wysokoœæ raty.
Dziêki temu twój kredyt bêdzie idealnie
dopasowany do Twoich oczekiwañ.
Proste, prawda?
Restauracja Mega Baitul. Modliñska 199, czynna w godz. 1200 - 2200
tel. 022 744 50 33, fax 022 744 53 21
www.megabait.pl
7 listopada zapraszamy na urodzinowego szampana
Od 1 listopada nowe menu
Polecamy tak¿e menu grillowe i lunchowe
Przyjmujemy zamówienia na wynos oraz dowozimy do Klienta
♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦♦
Kancelaria Prawna♦♦♦♦♦ Doradztwo prawne
♦♦♦♦♦ Analiza dokumentów od strony formalno-prawnej
♦♦♦♦♦ Opiniowanie i przygotowanie umów
♦♦♦♦♦ Prowadzenie postêpowania spadkowego, dzia³y spadku,zniesienie wspó³w³asnoœci, ugody♦♦♦♦♦ Pomoc prawna przy uzyskaniu kredytu, analiza umówkredytowych♦♦♦♦♦ Pomoc w zawieraniu ugód z komornikami (przy tocz¹cychsiê postêpowaniach windykacyjnych)♦♦♦♦♦ Cesja praw i roszczeñ (sprzeda¿ udzia³ów)♦♦♦♦♦ Ksiêgi wieczyste, hipoteki (równie¿ wyjazdy do s¹du)♦♦♦♦♦ Badanie stanu prawnego nieruchomoœci♦♦♦♦♦ Przygotowanie pism i wniosków
Warszawa, Al. Stanów Zjednoczonych 53 lok. 515tel. kom. 0508-164-939, tel./fax 022 394-54-74
„Zdjêcia trafi³y tu ze StanówZjednoczonych – powiedzia³Zygmunt Walkowski 13 paŸ-dziernika na spotkaniu, promu-j¹cym ksi¹¿kê. - W ArchiwumCollege Park jest kilka ton zdjêælotniczych z terenu Polski”.Raczej intuicja ni¿ wiedza spra-wi³a, ¿e przed 9 laty kustoszZygmunt Walkowski podj¹³ sta-rania o pozyskanie dla Polskitych œwiadectw historii. Pod-czas prezentacji multimedialnejw ratuszu zaprezentowa³ kilka-dziesi¹t zdjêæ z ró¿nych miejscstolicy, wykonanych przez nie-mieckich lotników.
Historia w kamieniachW du¿ym formacie – na planszach w sali konferencyj-
nej ratusza, w ma³ym – na kartach œwie¿o wydanej ksi¹¿-ki „Na Targówku kamienie mówi¹…” mo¿na zobaczyæ,jak na terenie tej dzielnicy upamiêtniona zosta³a historiaXX wieku. Obok fotografii tablic i miejsc pamiêci umiesz-czono opisy, przypominaj¹ce wydarzenia i bohaterówtamtych lat. Materia³y zgrupowano w 4 rozdzia³ach: Who³dzie walcz¹cym; Ofiary terroru niemieckiego; ŒladyPowstania Warszawskiego; Cmentarz Bródnowski. Wkoñcowej czêœci ksi¹¿ki znalaz³o siê kilka fotografii nie-mieckich zdjêæ lotniczych z koñca 1944 roku.
Ksi¹¿ka wydana zosta³adziêki staraniom œrodowiska¿o³nierzy VI Obwodu Armii Kra-jowej i Urzêdu Dzielnicy Targó-wek. „Pamiêæ o bohaterach niezaginie” – tak¹ nadziejê wewstêpie do publikacji i na spo-tkaniu promocyjnym wyrazi³aZofia Spiczyñska, przewodni-cz¹ca Komisji Miejsc Pamiêci
AK na Pradze, autorka rejestrumiejsc pamiêci, pozostaj¹cychpod opiek¹ Urzêdu Targówka.
„W³adzom dzielnicy zale¿y,by œwiadomoœæ tego, co siêtu zdarzy³o, trafi³a do najm³od-szych. To buduje tak¿e zwi¹-zek z du¿¹ Ojczyzn¹” powie-dzia³ burmistrz Grzegorz Za-wistowski, witaj¹c uczestni-ków spotkania. Oprócz kom-batantów zaproszono grupyuczniów ze szkó³ Targówka.
Równie¿ kombatanci uwa-¿aj¹, ¿e wydawnictwo „NaTargówku kamienie mówi¹…”ma du¿e znaczenie edukacyj-ne i powinno dotrzeæ do szkó³oraz organizacji m³odzie¿o-wych. Jeœli organizacje har-cerskie wezm¹ pod opiekê
miejsca pamiêci – ksi¹¿kawype³ni swoj¹ misjê.
Ksi¹¿ka „Na Targówku ka-mienie mówi¹…” dostêpnajest bezp³atnie w UrzêdzieDzielnicy, wystawa w salikonferencyjnej czynna jest wgodzinach pracy urzêdu przyul. Kondratowicza 20. K.
W celu uczczenia tej rocz-nicy, na prze³omie maja iczerwca odby³ siê Miêdzyna-rodowy Rajd Motocyklowy iuczniowski „Ojców naszychStarym Szlakiem Jak Czar-niecki do Poznania”. Rajdrozpocz¹³ siê Muzeum Hym-nu Narodowego w Bêdomi-nie, nastêpnie Pelplin, gdziezosta³ poœwiêcony sztandarupamiêtniaj¹cy tê rocznicêprzez biskupa Piotra Krupê.Dalej szlak wiód³ przez Wa³cz,Wieleñ, Miêdzyrzecz, Eber-swalde, Hamburg, Steinfurthk/Kiel, Schlezwig, Sonder-borg, Kolding, Fredericia, Aar-hus, Haderslev, Aabenraa,Flensburg, Bad Bramsztedt,Gryfino, Dolice, Pniewy, Po-znañ, £ódŸ, Czarncê, Czêsto-chowê, Jasn¹ Górê. Szlakuczniowski by³ trochê skróco-ny, jednak m³odzie¿ mia³amo¿liwoœæ byæ w najwa¿niej-szych miejscach.
Jeden z uczestników rajdumotocyklowego tak opisujeswoje wra¿enia ze spotkaniaw miejscu przeprawy: Najbar-dziej utkwi³ mi w pamiêci po-byt w Sonderborgu na „koñ-cu œwiata”- w miejscu, gdziehetman Czarniecki przepra-wia³ siê przez morze. Piêknyzak¹tek, podnios³y nastrój,orkiestra, hymn narodowy,rys historyczny, wyœmienitypoczêstunek.
Na Jasnej Górze w Kapli-cy Cudownego Obrazu zosta³przekazany sztandar jakowotum upamiêtniaj¹ce te wy-darzenia, ufundowany przezmotocyklistów, szko³y nosz¹-ce imiê Hetmana StefanaCzarnieckiego, a tak¿e ks.Andrzeja Dybka proboszczaparafii Œw. Marii Magdalenyz warszawskiego Bródna.
Obecnie wœród szkó³ Dziel-nicy Warszawa Targówek or-ganizujemy Konkurs Pla-styczny poœwiêcony Hetma-nowi Stefanowi Czarnieckie-mu. Organizatorem konkursu
jest Dzielnicowe CentrumPlastyczne przy ulicy Bartni-czej 8. Wyjazd realizuje DomKultury „Zacisze” przy bardzodu¿ym wsparciu Zarz¹duDzielnicy Targówek. Jest te¿zainteresowanie tymi dzia³a-niami ze strony Hanny Gron-kiewicz-Waltz. Wyst¹piliœmydo Wojewody Mazowieckie-go o wsparcie, a tak¿e do Ma-kro Cash&Carry, Carrefour-Targówek, Cadbury (d. EWedel); liczymy równie¿ nainnych sponsorów.
Laureaci tego konkursu wliczbie oko³o 26 wyjad¹ wdniach 11.XII-15.XII. 2008 r.do Sonderborgu w Danii nauroczystoœci miêdzynarodo-we zwi¹zane z 350. rocznic¹przeprawy wojsk hetmanaprzez cieœninê Alssen (uro-czysta sesja naukowa, wysta-wa historyczna, nabo¿eñstwoekumeniczne, ods³oniêciepami¹tkowej tablicy, koncert).
Celem tych dzia³añ jest:* Uczczenie osoby Het-
mana Stefana Czarniec-kiego i wydarzenia z nimzwi¹zanego.
* Upowszechnienie znajo-moœci historii ¿ycia HetmanaStefana Czarnieckiego.
* Przypomnienie wspólnejhistorii polsko-duñskiej.
* Kszta³towanie postawpatriotycznych m³odzie¿y pol-skiej i duñskiej.
* Podejmowanie dzia³añzmierzaj¹cych do aktywnego
„Jak Czarniecki do Poznania…”uczestnictwa w uroczysto-œciach 14 XII 2008 r.
* Integracja m³odzie¿y zró¿nych pañstw europejskich.
Anna Moczulska
radna dzielnicy
Warszawa Targówek
Rok 2008 i 2009 up³ywa pod tym has³em. W tych latachmija 350. rocznica s³ynnego „rzucenia siê przez morze…”Stefana Czarnieckiego wraz z jego wojskiem. To w³aœniena mocy zobowi¹zañ sojuszniczych pomiêdzy Rzeczypo-spolit¹ a Dani¹ Stefan Czarniecki uda³ siê do Danii na we-zwanie, jakie skierowa³ do króla polskiego Jana Kazimie-rza król Danii Fryderyk III, by odeprzeæ „Potop szwedzki”.
8 nowa gazeta praska
Nie hodujemy ptaków w tych pomieszcze-niach, nie mamy tu odpowiednich warunków,jest tu zimno, nie mamy pieniêdzy na ogrze-wanie – wyjaœni³a prezes zwi¹zku Ewa Osta-³owska. Ze skromnych œrodków, jakie zwi¹zekposiada i dziêki wk³adowi pracy osób zrze-szonych i ludzi dobrej woli uda³o siê nam wtym roku odremontowaæ lokal i skromnie wy-posa¿yæ w niezbêdny sprzêt. Specjalne po-dziêkowanie sk³adamy przy tej okazji dwojgum³odym ludziom, którzy poœwiêcili 3 tygodniewakacji na prace remontowe w naszej siedzi-bie, a którzy do zwi¹zku nie nale¿¹.
Na jakich zasadach dzia³a zwi¹zek?
Polski Zwi¹zek Ornitologiczny ju¿ od 57 latzrzesza wielbicieli ptactwa; s¹ to zarówno d³u-goletni hodowcy, jak i nieprofesjonalni pasjo-naci. Dzia³anie zwi¹zku opiera siê na pracyspo³ecznej jego cz³onków, którzy dok³adaj¹wszelkich starañ, aby propagowaæ hodowlêptaków, których liczba katastrofalnie zmniejszasiê ze wzglêdu na postêpuj¹c¹ degradacjê œro-dowiska naturalnego. Nasze kole¿anki i kole-dzy posiadaj¹ w swoich zamkniêtych hodow-lach rzadkie gatunki ptaków ozdobnych, przezco przyczyniaj¹ siê do ratowania zagro¿onychgatunków. Nasz zwi¹zek nale¿y do PolskiejFederacji Ornitologicznej, która jest cz³onkiemŒwiatowej Konfederacji Ornitologicznej i jestw gronie 39 pañstw cz³onkowskich, z którymiœciœle wspó³pracujemy w celu ochrony ptakóww ich naturalnym œrodowisku oraz propaguje-my idee ratowania rzadkich gatunków.
Jak czêsto spotykacie siê Pañstwo w sie-dzibie zwi¹zku?
Na Lipskiej 40 spotykamy siê w ka¿dy wto-rek w godz. 17.00-20.00. Kilka razy w roku or-ganizujemy imprezy spo³eczne m.in. na tere-nie Hali EXPO, w Pa³acu Kultury i Nauki, wszko³ach i innych obiektach. Zapraszamy donas wszystkich mi³oœników ptaków i hodow-ców, aby wymieniaæ doœwiadczenia i s³u¿yæswoj¹ wiedz¹, rad¹ i pomoc¹. Cz³onkowiezwi¹zku uczestnicz¹ w wystawach i targachptaków w Holandii, Czechach, S³owacji i Niem-czech, aby mieæ na bie¿¹co informacje z dzie-dziny ornitologii i hodowli ptaków. W tym rokubêd¹ uczestniczyæ w najwiêkszej europejskiejwystawie we W³oszech w dniach 21 – 24 listo-
pada, na któr¹ organizujemy wyjazd. S¹ jesz-cze wolne miejsca; zapraszamy chêtnych doudzia³u w tej wycieczce. Zg³oszenia s¹ przyj-mowane we wtorki w godz. 17.00-20.00 tel.022 616 35 02 lub codziennie u prezesa zwi¹z-ku tel. 0604 419 066.
W sklepie zoologicznym, w którym za-opatrujê siê w karmy dla moich zwierz¹t wi-dzia³am plakat dotycz¹cy wystawy ptaków.Kiedy odbêdzie siê ta impreza?
W dniach 25-26 paŸdziernika PZO organi-zuje Wystawê Kanarków i Ptaków Ozdobnychprzy ul. Krakowskie Przedmieœcie 41 (w sie-dzibie Cechu).W tym roku zapowiada siê bar-dzo ciekawa impreza, udzia³ w niej zg³osi³obardzo du¿o hodowców, wiêcej ni¿ w roku ubie-g³ym. Bardzo nas to cieszy.
Chyba dobrze by³oby gdyby na tak¹ im-prezê byli zapraszani nie tylko hodowcy, alei producenci np. karm oraz innych produk-tów niezbêdnych do hodowli ptaków?
Tak. Zaprosiliœmy do wspó³pracy wielu pro-ducentów i dostawców oraz sklepy i hurtow-nie zoologiczne. Zapewniamy im powierzch-niê na stoiska handlowe oraz reklamê. Mamnadziejê, ¿e przyniesie to obopólne korzyœci.
Za rozmowê dziêkuje
Bogumi³a Szyd³owska
Co s³ychaæ w Polskim Zwi¹zkuOrnitologicznym
We wtorek w ubieg³ym tygodniu na zapro-szenie zarz¹du uczestniczy³am w zebraniucz³onków Polskiego Zwi¹zku Ornitologicz-nego, który mieœci siê przy ul. Lipskiej 40 naSaskiej Kêpie w Warszawie. Gdy wesz³am dopomieszczeñ zajmowanych przez zwi¹zek,nie kry³am rozczarowania, ¿e nie zasta³amani jednej klatki z ptakami, nie us³ysza³amœwiergotu ptaków. Za to sale s¹ czyste, œwie-¿o po remoncie i bardzo przytulne.
Ponad 1300 autobusów, wtym a¿ 500 pojazdów na do-datkowych tzw. liniach cmen-tarnych wyjedzie 1-2 listopadaw okresie Wszystkich Œwiê-tych w Warszawie. Bêdzie rów-nie¿ 100 tramwajów wiêcej, aMetro Warszawskie uruchomi6 dodatkowych sk³adów. Liniecmentarne zostan¹ oznaczonejako Cxx, a nie jak w latachubieg³ych 2xx. Zwi¹zane jestto ze znacz¹cym wzrostem ilo-œci linii autobusowych – terazlinie 2xx wykorzystywane s¹ wnormalnym ruchu.
W tym roku zostan¹ urucho-mione dwie zupe³nie nowe li-nie: C09 – ³¹cz¹ca wêze³ prze-siadkowy M³ociny z Cmenta-rzem Pó³nocnym oraz C80(relacja: Plac Trzech Krzy¿y –Pow¹zki) – bêd¹ca wsparciembardzo ob³o¿onej w tym okre-sie linii 180. Autobusy te bêd¹kursowa³y co 3-4 minuty.Mimo zakoñczenia budowypierwszej linii metra, nie zmie-ni¹ siê wêz³y przesiadkowezlokalizowane przy ul. Królew-skiej (róg Marsza³kowskiej),na placach Wilsona oraz Na-rutowicza.
Oko³o 150 osób (pracowni-cy oraz instruktorzy nadzoruruchu) Dzia³u Nadzoru Przewo-zów ZTM bêdzie czuwaæ nadbezpiecznym i punktualnymkursowaniem pojazdów komu-nikacji miejskiej. Dodatkowozabezpieczaæ oni bêd¹ newral-giczne skrzy¿owania, g³ówneci¹gi komunikacyjne, a tak¿erejony nekropolii z du¿ym na-tê¿eniem ruchu pieszego.
Przez 2 dni ZTM wspomaga-ny bêdzie przez ok. pó³ tysi¹ca
policjantów z Wydzia³u RuchuDrogowego Komendy Sto³ecz-nej Policji oraz ok. 100 s³ucha-czy z Centrum Szkolenia Poli-cji w Legionowie. Dodatkowopatrole w rejonach cmentarzywystawi te¿ Stra¿ Miejska.
Z uwagi na przyjezdnych iwarszawiaków odwiedzaj¹-cych groby, w tych dniach dy-
1 listopada (ramowo w godz. 7:00 – 19:00) oraz 2 listopa-da (ramowo w godz. 8:00 – 18:00) zostan¹ uruchomionenastêpuj¹ce cmentarne linie autobusowe:
C07: ¯ERAÑ FSO – NOWODWORYC09: CM. PÓ£NOCNY-BRAMA G£. – METRO M£OCINYC10: CM. PÓ£NOCNY-BRAMA ZACH. – KRÓLEWSKAC11: CM. BRÓDNOWSKI (ŒW.WINCENTEGO) – POW¥ZKI-CM. WOJSKOWYC12: KRÓLEWSKA – CM. WOLSKI – POW¥ZKI-CM. WOJSKOWYC13: CM. PÓ£NOCNY-BRAMA G£. – CM.BRÓDNOWSKI(ŒW.WINCENTEGO)C14: CM. PÓ£NOCNY-BRAMA G£. – POW¥ZKI-CM. WOJSKOWYC22: PL. WILSONA – POW¥ZKI-CM. WOJSKOWYC25: PL. NARUTOWICZA – CM. BRÓDNOWSKI (ŒW.WIN-CENTEGO)C27: KRÓLEWSKA – CM. BRÓDNOWSKI (ŒW.WINCENTEGO)C42: KRÓLEWSKA – CM. PÓ£NOCNY-BRAMA G£.C50: CM. PÓ£NOCNY-BRAMA G£. – CM. PÓ£NOCNY-BRA-MA ZACH.C51: WIATRACZNA – POW¥ZKI-CM. WOJSKOWYC56: BRÓDNO-PODGRODZIE – CM. PÓ£NOCNY-BRAMA G£.C63: PL. NARUTOWICZA – POW¥ZKI-CM. WOJSKOWYC69: WIATRACZNA – CM. BRÓDNOWSKI (ŒW.WINCENTEGO)C70: DW. WSCHODNI (KIJOWSKA) – POW¥ZKI-CM. WOJSKOWYC76: KRÓLEWSKA – CM. BRÓDNOWSKI (ODROW¥¯A)C80: PL. TRZECH KRZY¯Y – POW¥ZKI-CM. WOJSKOWYC81: PL. WILSONA – POCIECHAC84: PL. NARUTOWICZA – CM. PÓ£NOCNY-BRAMA G£.C88: WIATRACZNA – CM. PÓ£NOCNY-BRAMA G£.C90: KRÓLEWSKA – POW¥ZKI-CM. WOJSKOWYLinia C09 zostanie uruchomiona w przypadku oddania do u¿yt-ku Wêz³a M³ociny.Z7: PL. HALLERA – ELSNERÓW - kursuj¹ca w dniach 25-26.10 i 1-2.11.
Komunikacyjna mobilizacjaprzed Dniem Wszystkich Œwiêtych
¿urowaæ bêdzie blisko 60 infor-matorów ZTM, którzy rozda-waæ bêd¹ mapki z uk³adem ko-munikacyjnym obowi¹zuj¹cymw dniach 1-2 listopada oraz nabie¿¹co odpowiadaæ bêd¹ napytania dotycz¹ce komunika-cji w tym okresie. W taborzezostanie rozmieszczonych 150tys. specjalnych ulotek.
W ramach programu pro-wadzone s¹:* bezp³atne konsultacje lekarskie* zajêcia gimnastyczne koor-dynowane przez wykwalifiko-wanych fizjoterapeutów
Zapisy na konsultacje lekar-skie i zajêcia gimnastyczne:
* infolinia 0801 800 038(koszt po³¹czenia niezale¿-nie od d³ugoœci trwania roz-mowy 0,29 z³ + VAT).
Pomoc dla kobiet z obni¿eniem narz¹dów rodnychW Warszawie wystartowa³ program edukacyjny „Wspar-
cie w kobiecych sprawach”!* e-mail: [email protected]
Celem programu eduka-cyjnego Wsparcie w kobie-cych sprawach jest zwiêk-szenie wiedzy kobiet na te-mat zapobiegania i nowocze-snego leczenia zaburzeñ sta-tyki narz¹dów p³ciowych(POP – pelvic organ prolap-se), w szczególnoœci poprzezrehabilitacjê miêœni dnamiednicy oraz u³atwienie ko-bietom z POP kontaktu zespecjalist¹, a w konsekwen-cji wyboru optymalnej meto-dy postêpowania.
Szacuje siê, ¿e problemzaburzeñ statyki narz¹dówp³ciowych dotyka co czwart¹kobietê po 40 roku ¿ycia.Jest to równie¿ jedna z naj-czêstszych przyczyn opera-cji u kobiet (koniecznoœæpoddania siê operacji z po-wodu wypadania narz¹dówp³ciowych w przybli¿eniu do-tyczy 11-14% pañ).
Zaburzenia statyki narz¹-dów p³ciowych polegaj¹ naobni¿eniu narz¹dów miednicy,które prowadz¹ do wysuwaniasiê pochwy i/lub szyjki maci-cy. Najbardziej zaawansowa-nym etapem jest wypadaniemacicy.
W pocz¹tkowej fazie POPznacz¹c¹ poprawê mo¿eprzynieœæ leczenie zachowaw-cze. Fizykoterapia stosowanaprzy zaburzeniach statyki na-rz¹dów p³ciowych polega naæwiczeniu przy pomocy spe-cjalnej kulki, która wywieraucisk na tyln¹ œcianê cewkimoczowej stymuluj¹c miêœniedna miednicy do odruchowe-go skurczu. W³aœciwie wyko-nywane i regularne æwiczeniamog¹ przynieœæ znaczn¹ po-prawê i zahamowaæ dalszyrozwój dolegliwoœci. Taki ro-dzaj fizykoterapii jest równie¿skuteczny w leczeniu wysi³ko-wego nietrzymania moczu,dolegliwoœci czêsto towarzy-sz¹cej POP.
Wojewódzki konsultant ds.okulistyki Dariusz Kêcik do-kona przegl¹du sytuacji wposzczególnych szpitalach.Mazowiecki Oddzia³ Naro-dowego Funduszu Zdrowiawyci¹gnie konsekwencjewobec jednostek, które niewywi¹zuj¹ siê z kontraktów.Docelowo w Warszawiepowinno byæ utworzoneca³odobowe ambulato-rium okulistyczne.
Szpitale z zakontraktowa-nymi us³ugami okulistycznymi
Problem opieki okulistycznej w Warszawie rozwi¹zany
i Szpitalnymi Oddzia³ami Ra-tunkowymi w Warszawie to:
1. Miêdzyleski SzpitalSpecjalistyczny w Warszawie,ul. Bursztynowa 2,
2. Samodzielny PublicznyKliniczny Szpital Okulistyczny,ul. Sierakowskiego 13,
3. Samodzielny Publiczny Szpi-tal Kliniczny im. prof. W. Or³ow-skiego, ul. Czerniakowska 231,
4. Szpital Kliniczny Dzieci¹t-ka Jezus, ul. Lindleya 4,
5. Wojskowy Instytut Me-dyczny, ul. Szaserów 128,
Wicewojewoda Mazowiecki Dariusz Pi¹tek po spo-tkaniu z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia, Na-rodowego Funduszu Zdrowia, Mazowieckiego UrzêduMarsza³kowskiego m.st. Warszawy, poinformowa³, ¿eszpitale, które maj¹ zakontraktowane us³ugi okulistycz-ne i Szpitalne Oddzia³y Ratunkowe, nie mog¹ odmówiæprzyjêcia pacjentów w potrzebie. Pozosta³e szpitale zoddzia³ami okulistycznymi równie¿ s¹ zobowi¹zanie dopomocy doraŸnej.
6. Wojskowy Instytut Me-dycyny Lotniczej, ul. Krasiñ-skiego 54,
7. Szpital Czerniakowski, ul.Stêpiñska 19,
8. Wojewódzki Szpital Bród-nowski, ul. Kondratowicza 8,
9. Centralny Szpital Klinicz-ny MSWiA, ul. Wo³oska 137.
Fundacja Oœrodka Edukacji Ekologicznej w Warszawie za-prasza m³odzie¿ gimnazjaln¹ i ponadgimnazjaln¹ z terenuwojewództwa mazowieckiego do uczestnictwa w konkursiemultimedialnym „Klim@t w sieci”, który organizowany jest wramach obchodów œwiatowego Dnia Ziemi 2008.
Przedmiotem konkursu jest opracowanie komputerowej pre-zentacji na temat klimatu i jego wp³ywu na ¿ycie na Ziemi.Celem konkursu jest przybli¿enie m³odzie¿y tematów zwi¹-zanych z ochron¹ œrodowiska naturalnego, ukazanie zagro-¿eñ i zagadnieñ ochrony przyrody w kontekœcie zmian klima-tu na Ziemi, zachêcenie do inicjatyw i dzia³añ proekologicz-nych we w³asnym, lokalnym œrodowisku.
Na prace czekamy do 15 listopada 2008 r. Regulaminmo¿na pobraæ ze strony www.dzienziemi.org.pl
nowa gazeta praska 9Lewa strona medalu
Rada wielu
Prosto z mostu
POzytywnie
Ch³odnym okiem
Komentarze polityczne: wyra¿ane tu opinie nie s¹ stanowiskiem redakcji.
Sprzedam dzia³ki budowlane
na terenie gminy Radziejowice,
cena 80 PLN/m2.
Tel. 0 504 256 644
Z racji, i¿ ostatnia sesja Pragi Pó³nocby³a poœwiêcona miêdzy innymi spra-wom bud¿etowym, zagadnieniu, jaktworzony jest bud¿et pozwalam sobiepoœwiêciæ niniejszy felieton. Procedurauchwalenia dzielnicowego za³¹cznikado bud¿etu m.st. Warszawy, bo tak¹nazwê nosi to, co potocznie nazywamybud¿etem dzielnicy, jest doœæ d³ugotr-wa³a i skomplikowana. Rozpoczyna siêod przeprowadzenia przez s³u¿by fi-nansowe Prezydenta Warszawy makro-ekonomicznej analizy sytuacji finanso-wej na kolejny rok bud¿etowy i lata na-stêpne. Na tej podstawie tworzone s¹tzw. za³o¿enia do projektu bud¿etu, któ-re przedk³adane s¹ Radzie Warszawy i
burmistrzom dzielnic. Burmistrzowie ikierowane przez nich zarz¹dy, po ze-braniu od podleg³ych im jednostek or-ganizacyjnych potrzeb przedk³adaj¹ jes³u¿bom Prezydenta. Skutkiem tychwszystkich procedur, które rozpoczy-naj¹ siê ju¿ w lipcu ka¿dego roku, jestdokument, który do opiniowania otrzy-muj¹ rady dzielnic, a nosi on nazwê:wstêpny projekt za³¹cznika dzielnicowe-go do uchwa³y bud¿etowej. 18 za³¹cz-ników dzielnicowych jest immanentn¹czêœci¹ bud¿etu m.st. Warszawy, na któ-ry sk³adaj¹ siê tak¿e zadania i inwe-stycje realizowane wprost przez Miastoz pominiêciem dzielnic, jak np. budo-wa metra czy Szpitala Praskiego. Tego-
roczny praski za³¹cznik jako radni mu-sieliœmy zaopiniowaæ do 20 paŸdzier-nika. Mieliœmy równie¿ prawo, z które-go skorzystaliœmy, sk³adaæ do niego za-strze¿enia i uwagi oraz domagaæ siêdodatkowych œrodków na zadania, któ-re uwa¿amy za wa¿ne i istotne dla Pra-gi. Dalej naszymi propozycjami zajm¹siê s³u¿by Prezydenta i radni miasta tak,aby w okolicy Nowego Roku przyj¹æbud¿et m.st. Warszawy, którego zapla-nowane dochody i wydatki Pragi bêd¹jedn¹ z czêœci sk³adowych. Aby to zo-brazowaæ, muszê przytoczyæ trochêliczb. Pierwotne potrzeby Pragi zosta³yokreœlone na prawie 300 mln z³otychprzy ca³kowitym bud¿ecie miasta na po-ziomie 11 miliardów z³otych. S³u¿byPrezydenta zaproponowa³y nam bud¿etna poziomie 260 milionów i to prak-tycznie mamy ju¿ zagwarantowane.Jednak w trakcie szeregu debat na ko-misjach rady i - nie ma co ukrywaæ usta-leñ politycznych na linii PO-SLD - o ca-³okszta³cie bud¿etu zg³oszone zosta³ozapotrzebowanie na rok 2009 wy¿szeo 34 miliony od wstêpnie zapropono-wanego. Ile z tego otrzymamy, zale¿eæteraz bêdzie od skutecznoœci argumen-tów zarz¹du dzielnicy i radnych Warsza-wy wobec Pani Prezydent. Generalnierzecz bior¹c, bud¿et Pragi na chwilêobecn¹ nie jest dramatyczny, ale nigdynie jest tak, ¿e nie mog³oby byæ lepiej ina to jako radny tej dzielnicy liczê.
Ireneusz Tondera
radny Dzielnicy Praga Pó³nocSojusz Lewicy Demokratycznej
Bud¿etowa kuchnia
W poprzednim felietonie pisa³em opotrzebie alternatywnego programu na-prawy sto³ecznej s³u¿by zdrowia. HannaGronkiewicz-Waltz proponuje pe³n¹ cen-tralizacjê – jedna spó³ka ma wch³on¹æwszystkie warszawskie szpitale i nimizarz¹dzaæ. Mam wiêc pytanie do star-szych Czytelników: w PRL nazywa³o siêto kombinat czy zjednoczenie?
Takie rozwi¹zanie obci¹¿y dobrzeprosperuj¹ce szpitale d³ugami tych gor-szych. Dobre szpitale nie bêd¹ ju¿ wiêcmia³y pieniêdzy na remonty, sprzêt, lekii pensje. A przecie¿ niektóre sto³eczneplacówki radz¹ sobie nieŸle. Pani Pre-zydent mówi jednak twardo: wszêdziemusi byæ ten sam syf!
Co proponujê zamiast tego? Przedewszystkim konieczne jest przeprowa-dzenie kompleksowych audytów. Wy-³oniona w przetargu du¿a firma audy-torska musi sprawdziæ wszystkie szpi-tale nie tylko pod wzglêdem ksiêgo-wym, ale tak¿e gospodarnoœci i celo-woœci zarz¹dzania. Je¿eli gdzieœ s¹marnowane œrodki finansowe, niewyko-rzystane powierzchnie czy mo¿liwoœcizwiêkszenia dochodów, je¿eli gdzieœ
prywatne fundacje ¿eruj¹ na publicz-nej placówce – musimy to wiedzieæ.
W drugim etapie, na wszystkie sta-nowiska dyrektorskie nale¿y przepro-wadziæ od nowa uczciwe konkursy. Zjednym warunkiem. Szpitalem nie mo¿ekierowaæ lekarz. Lekarze reprezentuj¹interesy swojej korporacji zawodowej,a szpitale s¹ dla pacjentów. Lekarz po-winien byæ tylko zastêpc¹ dyrektora ds.medycznych. Kierowaæ ekonomik¹ szpi-tala powinien mened¿er, któremuwszystko jedno czy to szpital czy stacjabenzynowa. Ma œwiadczyæ us³ugi na do-brym poziomie.
Je¿eli ju¿ prywatyzowaæ, to tylko poostatecznej decyzji Sejmu co do syste-mu opieki zdrowotnej. I na pewno nie,jak proponowa³ by³y wiceprezydent sto-licy Miller, te najlepsze szpitale. Trzebasprzedaæ te jednostki, które nie rokuj¹na poprawê sytuacji ekonomicznej.Najbardziej zad³u¿one i zapuszczone.PO usi³uje mamiæ spo³eczeñstwo wizj¹51% udzia³ów pozostaj¹cych przy pry-watyzacji ZOZ w³asnoœci¹ samorz¹du.To bzdura. ̄ aden powa¿ny inwestor siêna to nie zgodzi. Wystarczy, ¿e w rê-
Program dla s³u¿by zdrowia
Chyba powinienem przeprosiæ eko-logów za naœmiewanie siê z ich akcji„Godzina dla Ziemi” w felietoniesprzed kilku miesiêcy. Akcja polega³ana namawianiu do wy³¹czenia oœwie-tlenia elektrycznego przez godzinê, comia³o przyczyniæ siê do walki ze zmia-nami klimatu. W porównaniu jednakz tym, o czym us³ysza³em ostatnio,akcja „Godzina dla Ziemi” olœniewaswoj¹ logik¹ i skutecznoœci¹.
Bodaj piêtnaœcie lat temu Organi-zacja Narodów Zjednoczonych ustano-wi³a 17 paŸdziernika Miêdzynarodo-wym Dniem Walki z Ubóstwem. Ubó-stwo zarówno ca³ych narodów, jak iwykluczonych grup spo³ecznych wpañstwach na pozór bogatych, tak¿ew Polsce, to na pewno wielki problem.Zainteresowa³em siê wiêc, jak mo¿nasiê w walkê z ubóstwem w³¹czyæ. Wtym roku najwa¿niejszym wydarze-niem Dnia Walki z Ubóstwem by³aakcja „Stand Up and Take Action”. Or-ganizacja Narodów Zjednoczonych ob-jê³a j¹ patronatem, a „Gazeta Wybor-cza” poœwiêci³a jej cykl artyku³ów.
Walka z ubóstwem okaza³a siê nie-zwykle prosta. Wystarczy³o przyjœæ owyznaczonej godzinie w wyznaczonemiejsce i podnieœæ rêkê w geœcie pro-testu (a mo¿e poparcia?). Zrobili takponoæ ludzie w 150 krajach na ca³ymœwiecie i w sumie by³y ich miliony. Wcentrum Warszawy walkê z ubóstwempodjê³o oko³o stu m³odych ludzi.
Ich rêce liczyli aktywiœci fundacji„Art of Living”. W ten sposób udzielalisiê charytatywnie, jak sami wyjaœnia-li. M³odzi ludzie zgromadzeni w celuwalki z ubóstwem byli bardzo zaan-ga¿owani: „Te sprawy le¿¹ mi na ser-cu. Raz w miesi¹cu przekazujê 20 z³na ratowanie wielorybów” - mówi³ je-den z podnosz¹cych rêce. Po zakoñ-czeniu akcji jej uczestnicy udali siê domodnego klubu m³odzie¿owego.
Rêce opadaj¹. Nie jest prawd¹, ¿etakie akcje, acz niepraktyczne, maj¹pozytywne skutki, gdy¿ ucz¹ m³odychludzi wra¿liwoœci itp. One ucz¹ wy³¹cz-nie dwóch rzeczy. Po pierwsze, ¿e niepotrzeba wysi³ku, m¹droœci, wiedzy, byzaradziæ z³u tego œwiata - wystarczytylko podnieœæ rêce. Po drugie, ¿e pro-ste rozwi¹zania problemów œwiata ist-niej¹, tylko Ÿli politycy nie chc¹ ich sto-sowaæ - dlatego trzeba wyjœæ na ulicê izaprotestowaæ.
Coraz czêœciej mam wra¿enie, ¿ewkraczamy w wiek zabobonu, przyktórym czasy naszych babæ ekscytu-j¹cych siê proroctwami Królowej Sabywydaj¹ siê oaz¹ racjonalizmu. Walkaz klimatem, walka z dziur¹ ozonow¹,
walka o powszechn¹ szczêœliwoœæ, wal-ka o pokój trwa. Oj, to ostatnie napi-sa³o mi siê z rozpêdu. Pamiêtaj¹ Pañ-stwo „walkê o pokój”? Demonstracje
przeciwko zbrojeniom w USA, a nigdyw ZSRR?
Maciej Bia³ecki
Stowarzyszenie
„Obywatele dla Warszawy”
www.bialecki.net.pl
Walka o pokój
kach samorz¹du pozostanie jedna, „z³o-ta akcja” („z³oty udzia³”). Inwestorniech zarabia, a miasto bêdzie mog³ozablokowaæ ka¿d¹ decyzjê szkodliw¹dla obywateli. To rozwi¹zanie po-wszechnie stosowane na œwiecie. Takprywatyzowa³a na wielk¹ skalê Marga-ret Thatcher, na któr¹ tak lubi¹ powo-³ywaæ siê zarówno politycy PiS jak i PO.
Wyjaœnienie: w poprzednim felietonieu¿y³em fikcyjnych nazwisk: „Napierni-czak kontra Olejarski” jako symboludwóch nierozpoznawalnych szerzej apa-ratczyków walcz¹cych o topniej¹c¹ poli-tyczn¹ schedê. Korekta redakcyjna zmie-ni³a je na „Napieralski kontra Olejni-czak”. Nie mia³o byæ tak ³opatologicznie...
Maciej Maciejowski
radny Rady Warszawy
www.maciejowski.pl
Sesja Rady Dzielnicy Bia³o³êka z 17paŸdziernika jest przyk³adem tego, ¿e„du¿ej” polityki i partyjniactwa, szczegól-nie w wykonaniu PiS, nie powinno siêmieszaæ z rzeczywistoœci¹ samorz¹dow¹.
W trakcie obrad odby³a siê dyskusjai g³osowanie nad dwoma istotnymi kwe-stiami. Pierwsza dotyczy³a wyra¿eniaprzez radnych opinii na temat wstêpne-go projektu za³¹cznika Dzielnicy Bia³o-³êka do bud¿etu Warszawy na 2009 rok.Radni wszystkich opcji politycznych jed-nog³oœnie (ewenement w skali Warsza-wy) poparli ten projekt, uznaj¹c, ¿e jestto najlepszy bud¿et jaki móg³ wynego-cjowaæ Zarz¹d Dzielnicy. W imieniu klu-bu radnych PO pozwolê sobie podziêko-waæ za to poparcie, poniewa¿ jest onoodzwierciedleniem znacznego wzrostunak³adów inwestycyjnych w stosunku doubieg³ej kadencji i przejawem zdrowe-go rozs¹dku wœród bia³o³êckich radnych.
Niestety, by³a tak¿e ta druga kwe-stia. Klub Radnych PiS przy poparciudwóch radnych Porozumienia Wybor-czego Gospodarnoœæ wprowadzi³ doporz¹dku obrad propozycjê stanowiskadotycz¹cego ograniczenia œrodków nainwestycje w Dzielnicy Bia³o³êka m.st.Warszawy. W uchwale tej mielibyœmy,jako rada, zaprotestowaæ przeciwkoprzekazaniu dodatkowych (nie myliæwszystkich) œrodków na rozbudowê sta-dionu Legii.
Dla tych, którzy nie pamiêtaj¹, przy-pomnê kilka faktów. Ju¿ w styczniu2004 r. Lech Kaczyñski, Prezydent War-szawy zadeklarowa³, ¿e stadion Legiizbuduje miasto. Po dwóch nieudolnieprzeprowadzonych i uniewa¿nionychprzetargach (w ostatnim przetargu je-dyna oferta opiewa³a na 460 mln z³),we wrzeœniu 2006 r. Kazimierz Marcin-kiewicz, Komisarz Warszawy z nadania
PiS obiecywa³, ¿e stadion powstanie zfunduszy miasta niezale¿nie od tego,kto bêdzie w³aœcicielem Klubu Legia. WpaŸdzierniku 2006 r. Hanna Gronkie-wicz- Waltz, ówczesna kandydatka naPrezydenta Warszawy, zadeklarowa³a,¿e po wygranych wyborach, bêdzie re-spektowa³a i wykonywa³a ostatni¹uchwa³ê ustêpuj¹cej Rady Miasta, do-tycz¹c¹ wybudowania stadionu Legii zmiejskich œrodków.
Czytaj¹c zaproponowan¹ propozycjêstanowiska mo¿na odnieœæ wra¿enie, ¿ezosta³a ona napisana na pewno nieprzez cz³onków PiS na Bia³o³êce, a zpewnoœci¹ „narzucona z góry”. Ob³u-da i niespójnoœæ tej propozycji wyra¿asiê jeszcze w fakcie, ¿e w jednym miej-scu mo¿na przeczytaæ, ¿e protestujemyprzeciwko przeznaczeniu dodatkowychœrodków (PiS zgodzi³ siê na rozbudowêstadionu za 360 mln z³), a w drugimmiejscu pisze siê, ¿e ca³kowita kwota480 mln z³ przeznaczona na budowêstadionu, podzielona na poszczególnedzielnice, zwiêkszy³aby ich bud¿ety ook. 25 mln z³.
Efekt dyskusji by³ taki, ¿e propozy-cja stanowiska zosta³a dorzucona tylkoprzy czterech g³osach sprzeciwu i dwóchwstrzymuj¹cych siê. Co ciekawe, czeœæinicjatorów projektu stanowiska, którapodpisa³a pod wnioskiem o jego wnie-sienie do porz¹dku obrad, nie popar³ago w g³osowaniu, a czêœæ opuœci³a obra-dy nie chc¹c siê chyba kompromitowaæ.
Piotr Jaworski
przewodnicz¹cy
Klubu Radnych PO
Dzielnicy Bia³o³êka
www.jaworski.waw.pl
JednoϾ i polityka
O tym, ¿e prowadzenie miejskichinwestycji wbrew pozorom nie jest³atwe, przekona³o siê ju¿ wielu w³o-darzy Warszawy. Wymaga to nie tyl-ko du¿ej wiedzy teoretycznej, aleprzede wszystkim doœwiadczenia prak-tycznego, i to najlepiej samorz¹dowe-go. Nie bez powodu wiêc najwiêcej in-westycji w Warszawie powsta³o w cza-sach, gdy miastem rz¹dzili nie polity-cy z pierwszych stron gazet, ale w³a-œnie samorz¹dowcy zwi¹zani z SLD iPO. Wprawdzie ludziom, zwi¹zanymz ówczesnym prezydentem Paw³emPiskorskim zarzucano póŸniej, ¿e by³yone realizowane w niejasnych okolicz-noœciach, to jednak niczego nikomu wtej sprawie nie udowodniono. Faktemjest jednak to, ¿e warszawiakom osta³ysiê z tamtych czasów chocia¿by dwamosty.
Nie wiemy, co moglibyœmy mieæwybudowane wiêcej, gdyby prezy-dentem stolicy nie zosta³ Lech Kaczyñ-ski, który od pocz¹tku traktowa³ pre-zydenturê Warszawy jako trampoli-nê do objêcia miejsca w Pa³acu Na-miestnikowskim. Wiemy jednak, ¿eza jego kadencji w Warszawie nie wy-budowano nic – oprócz oczywiœcieMuzeum Powstania Warszawskiego.Prezydent Kaczyñski uwa¿a³ bowiem
chyba, ¿e ka¿da inwestycja z miejscaoznacza korupcjê. A skoro tak, to naj-lepiej inwestycji nie prowadziæ w ogó-le. Konstrukcja myœlowa pora¿aj¹ca,ale niestety prawdziwa. W efekcie jejstosowania wybudowany przez po-przedników Pana Prezydenta MostSiekierkowski przez d³ugi czas by³mostem donik¹d, bo przez kilka latnie potrafiono wybudowaæ wszystkichjego rozjazdów.
Wydawa³oby siê, ¿e takiego i po-dobnych b³êdów nie pope³ni ju¿ nikt iwraz z Pani¹ Prezydent Hann¹ Gron-kiewicz – Waltz do sto³ecznego ratu-sza powróc¹ profesjonaliœci. Jak siê,niestety, okazuje, nie jest tak do koñ-ca. Wprawdzie odpowiadaj¹cy za in-westycje wiceprezydent Jacek Wojcie-chowicz dwoi siê i troi, to jednak samniewiele zdzia³a i wszystkiego nie do-pilnuje. Tylko tak chyba nale¿y t³uma-czyæ propozycjê zmian w bud¿ecie naten rok, jakie przedstawi nam ratuszna najbli¿szej sesji Rady Warszawy.Wed³ug niej wydatki inwestycyjne War-szawy maj¹ byæ zmniejszone o ponad268 milionów z³otych i to nie z powo-du braku pieniêdzy, bo na to stolica -póki co - nie narzeka. Nie bêdê rozpi-sywa³ siê o wszystkich zdjêtych zada-niach, bo jest tego du¿o. Osobiœcie ude-
rzy³a mnie jednak rezygnacja i prze-suniêcie w czasie o 2 lata takiej pozy-cji, jak chocia¿by budowa Trasy MostuPó³nocnego od wêz³a z ul. Modliñsk¹do ul. P³ochociñskiej. Takie opóŸnie-nie – nie wiadomo zreszt¹ czym spo-wodowane – mo¿e doprowadziæ dotego, ¿e mimo i¿ w Warszawie pojawisiê w koñcu od lat wyczekiwany MostPó³nocny, to oka¿e siê równie¿ mostemdonik¹d. Zastanawiam siê, jak urzêd-nicy Pani Prezydent wyt³umacz¹ tomieszkañcom Bia³o³êki - zw³aszczagdy ci dowiedz¹ siê, ¿e problemem niejest brak pieniêdzy w kasie miasta,tylko fakt, ¿e urzêdnicy nie potrafi¹ich wydaæ.
Sebastian Wierzbicki
radny Rady Warszawy
(Klub Radnych LEWICA)
www.sebastianwierzbicki.pl
Most donik¹d
10 nowa gazeta praska Przychodnia dla Zwierz¹tlek. wet. Zygmunt KosackiJab³onna, ul. Szkolna 22a, tel. 022 782-48-88, 0602-341-684Pe³en zakres us³ug
MAR-MET, ul. Radzymiñska 116tel./fax 022 679-23-41,
0600-925-147www.drzwiokna.waw.pl
raty - rabaty - sprzeda¿ - monta¿
Transport i obmiar gratis!
PROMOCJA na okna 40%
• Drzwi antyw³amaniowe Gerda, Dorn• Drzwi wewnêtrzne Porta, Dre• Okna PCV i AL• Parapety Wew. i Zew.
D
R
Z
W
I
O
K
N
A
mini og³oszeniaNAUKA
AAA nauczycielka matematy-ki udziela korepetycji 022889-73-54, 0606-724-885ANGIELSKI, matury, gimna-zjum, nauka 0609-631-186ANGIELSKI, niemiecki,w³oski, hiszpañski, grupy,indywidualnie 0606-744-724ANGIELSKI z konwersacj¹NATIVE SPEAKER tel.022 373-05-55CHEMIA, matematyka,nauczycielka 0698-414-705J. POLSKI doœwiadczonanauczycielka 022 322-60-32KOREPETYCJE - historia,udziela doktor historii, z do-jazdem 022 674-78-28,[email protected], chemia0603-545-518MATEMATYKA, fizyka, che-mia, dojazd 0500-865-729MATEMATYKA nauczycielkaz doœwiadczeniem udzieli ko-repetycji (szko³a podstawowa,gimnazjum) 0504-384-936NIEMIECKI 022 676-75-40NIEMIECKI, student, do-œwiadczenie, dojazd,0602-748-254
ZDROWIE I URODAMASA¯, terapia manualnakrêgos³upa 0696-085-381MEDICA - USG, narkoza, sto-matolog, kardiolog, gastrolog,ginekolog, chirurg, esperal,wrastaj¹ce paznokcie, ortope-da, dermatolog - wenerolog(krioterapia), dermatoskopia,ocena znamion barwniko-wych, laryngolog, psychiatra,leczenie na³ogów, internista- badania profilaktyczne, wi-zyty domowe. Panieñska 4,tel. 022 619-52-31
US£UGIALKO Przeprowadzki,meblowozy, 1,5 z³/km,0512-139-430DEZYNSEKCJA - odrobacza-my skutecznie - 022 642-96-16ELEKTRYKA, elektromecha-nika, oœwietlenie, grzejnictwoelektryczne, instalacje. Solid-nie i tanio. Tel. 756-52-43 i0698-916-118HYDRAULIK 0608-030-767NAPRAWA maszyn do szyciadojazd gratis 0508-081-808NIEODP£ATNIE odbieramzu¿yty sprzêt AGD, z³om wka¿dej postaci, makulaturê,st³uczkê. W³asny transport.Sprz¹tanie piwnic.Tel. 022499-20-62PRALKI - naprawa; Whirlpool,Amica, Polar, Ardo, Indesit,inne. 022 614-83-83,0609-025-469PRALKI, zmywarki, Whirlpool,Amica, Polar, Ardo, Indesit, itd.022 679-00-57, 0501-587-257
SPRZ¥TANIE piwnic,wywóz z³omu (lodówek)0694-977-485SPRZEDA¯ detaliczna odzie¿y,wyroby z dzianiny, us³ugi kra-wieckie, ul. Skoczylasa 10/12lok. 82, www.skoczylasa.plSTUDNIE 022 789-33-89STYLOWA sala! wesela,przyjêcia 0609-608-644US£UGI œlusarskie,pogotowie zamkowe24h, tel. 0506-179-661,0505-445-876ZAK£AD œlusarski wykonu-je: kraty, balustrady, ogrodze-nia, wiaty, zabudowy balko-nów, drzwi dodatkowe, ciêcieblachy. Ul. Radzymiñska 98,tel. 679-60-81, 0604-460-142ZEGARMISTRZ - naprawa isprzeda¿ zegarków z gwa-rancj¹, baterie do pilotów,paski i bransolety. Tarchomin,Szczêœliwa 2, pon-pt. 10-19,sobota 10-16, 0693-842-013
KUPIÊKOLEKCJONER kupi, stareksi¹¿ki, monety, pocztówki,militaria i inne antyki 022677-71-36, 0502-011-257MONETY, banknoty, odzna-czenia antykwariat ul. Ander-sa 18, 831-36-48
SKUPUJÊ ksi¹¿ki0501-285-268
NIERUCHOMOŒCIABY mieszkanie z Bródna,Targówka, Tarchomina ku-piæ, sprzedaæ, wynaj¹æ za-dzwoñ 8118070, 8110491 (9-19), 0601967539, „ALFA”Agencja Mieszkaniowa, ul.Rembieliñska 9 pok. 1. Ist-nieje od 1991 r. Licencja nr1193. Szybko! Solidnie! Ta-nio! www.alfamieszkania.pl,e-mail: [email protected] WYNAJÊCIA pawilonhandlowy (bazar Kondratowi-cza 4), ca³oœæ lub czêœæ0783-641-282SPRZEDAM mieszkanie 56m2
(Wo³omin), parter, ogródek,po remoncie 0698-966-071
DAM PRACÊSKLEP spo¿ywczy, PragaPó³noc 0503-857-833
INNEZGUBI£AM legitymacjêstudenck¹ WUM nr 46125,0663-494-348
Filipiñski uzdrowicielJAMES A. CABELAS
Absolwent ParamedycznegoI Technicznego Instytutu MERI-DIAN w Baguio City oraz Azja-tyckiego Instytutu Fundacji Pa-ramedycznej w Pasay na Fili-pinach. Pochodzi z d³ugowiecz-nej rodziny, w której dar uzdra-wiania przechodzi z pokoleniana pokolenie, i jest uznawanyza jednego z najlepszych he-alerów na Filipinach. Po raz ko-lejny odwiedza nasz kraj po na-mowie i z rekomendacji swoje-go ucznia i przyjaciela CON-STANCIA MANGLANA. Po-dobne te¿ ma metody leczenia.
Znajduje zaburzenia ener-getyczne ró¿nych organów wciele cz³owieka i skutecznie jeeliminuje. Wzmacnia naturalnesi³y obronne organizmu,udra¿nia i oczyszcza kana³yenergetyczne. Dzia³a nawszystkich poziomach energiiduchowej likwiduj¹c ca³e spec-trum choroby. Poœwiêca cho-remu ok. pó³ godziny, ale za-le¿y to od stanu chorego. Odtego te¿ uzale¿nia wybór tech-niki. Raz s¹ to manualne ma-nipulacje, kiedy indziej uzdra-wianie duchowe, praniczne
b¹dŸ magnetyzacjatkanek. Tak zwanebezkrwawe operacje,filipiñski uzdrowicielrobi na ciele eterycz-nym (rozwija³ swojeumiejêtnoœci m.in. wKorei). Pacjenci s¹zdumieni umiejêtno-œci¹ bezb³êdnego do-tarcia do Ÿród³a choro-by oraz tym, ¿e czêsto,ju¿ po pierwszej wizy-cie u niego ustêpuj¹wieloletnie schorzenia.
Pacjentce z Lublina,pani Ma³gorzacie wczasie jednej wizyty po-móg³ w dolegliwoœciachkobiecych. Inny przypa-dek to Pan Henryk K.,
któremu poprawi³ kr¹¿enie krwii zlikwidowa³ bóle w krêgos³u-pie. Panu Micha³owi D. z Kra-kowa w ci¹gu dwóch seansówzlikwidowa³ problemy z pro-stat¹. Przypadki takie mo¿na bywymieniaæ jeszcze d³ugo...
JAMES skutecznie pomagaw leczeniu wielu chorób. Miê-dzy innymi:
- nowotworowych, chorobachorganów wewnêtrznych
- prostacie, problemach hor-monalnych
- zapaleniu stawów, problemachi zmianach reumatycznych
- chorobach uk³adu nerwowego,udarze mózgu, migrenie
- chorobie Parkinsona, parali¿u
- problemach z kr¹¿eniem,chorobach kobiecych
- bólach krêgos³upa, drêtwienier¹k i nóg
Przyjmuje w Warszawie naZaciszu w dniach:
23, 25, 28 i 30 paŸdziernika
4, 6 i 9 listopada
Zapisy i informacje w godz.14-22 pod numerami tel.:
(022) 679-22-47,
0605 324 865, 0605 177 007
Niekonwencjonalne Metody
Leczenia „NATURA
www.filipinskieuzdrowienia.pl
WESELA,PRZYJÊCIA
OKOLICZNOŒCIOWE022 679-36-30
0603-956-654
Sprzedam grunt rolnyz mo¿liwoœci¹ zmiany
pod budownictwo mieszkaniowew okolicy MSZCZONOWA,
¯YRARDOWA i SKIERNIEWIC.Cena 25 z³/m2.
Tel. 0783 680 783
P R O T E Z Y
D E N T Y S T Y C Z N E
naprawa - ekspres
PRACOWNIA
PROTETYCZNATarchomin II
ul. Atutowa 3
poniedzia³ek, œroda, pi¹tekw godz. 16-20
wtorek, czwartek w godz. 9-11
tel. 022 614-80-68SZYBKO-TANIO-SOLIDNIE
Proszê Szanownych Pañ-stwa i co z tego, ¿e Premierma nieeleganck¹ racjê nadPrezydentem? Fakt sukcesujego dzia³añ odroczy³ jedynierozpoczêcie budowy elektrow-ni atomowych w Polsce, anam tymczasowo oszczêdzi³na podwy¿kach pr¹du.
Jako obywatel Jab³onny -jednej z najbardziej zasmrodzo-nych, toksycznych i zaczadzia-³ych gmin w Najjaœniejszej Rze-czypospolitej, okadzanej dy-mem wêglowym, spalanychukradkiem œmieci, plastików iopon samochodowych, jestempod pr¹d miejscowej tradycji -ekologiczny. Onegdaj kupi³empiec spalaj¹cy pellet, czyli spra-sowane trociny drzew, za³o¿y-³em na dachu lecznicy systemsolarny, odzyskuj¹cy energiês³oneczn¹.
Z ciekawoœci zadzwoni³em doUrzêdu Gminy Jab³onna czyGmina i Unia Europejska wspie-raj¹ takie inwestycje wg wcze-œniejszych hucznych deklaracji.
Otó¿ nie! (koniec cytatu od-powiedzialnego urzêdnika). Tojest prawda o wspieraniu eko-logii w tzw. terenie na poziomie
A co z mam¹ (2)
gospodarstw domowych. Niemamy na kogo liczyæ. W zimêzostaje nam poklepywanie siêpo plecach.
Skoro jesteœmy przy niedo-borach, wróæmy do niedoborówsk³adników, wywo³uj¹cych tê-¿yczkê, czyli rzucawkê poporo-dow¹ u psów i kotów.
Na chorobê nara¿ona jestka¿da rasa i psów i kotów.Szczególn¹ predylekcjê maj¹rasy zwierz¹t ma³ych z du¿¹iloœci¹ potomstwa od 2. do 6.tygodnia laktacji.
Mechanizm schorzenia jestbardzo prosty. Ka¿dogatunko-wa mama, aby zaspokoiæ po-trzeby dzieci, produkuje takdu¿¹ iloœæ mleka, ¿e w jej krwipoziom wapnia dramatyczniesiê obni¿a. Niski poziom wap-nia daje gamê objawów zwia-stunowych, a dalszy rozwójschorzenia mo¿e zagra¿aæ¿yciu matki.
Pocz¹tkowe objawy, jak zwy-kle, s¹ nieswoiste: œwi¹d pyska,niepokój, nieskoordynowanysposób poruszania siê, mikrodr-¿enia w³ókien miêœni, zaburze-nia koordynacji ruchów, pobu-
dzenie, a potem drgawki przy-pominaj¹ce padaczkê.
W klasycznej postaci cha-rakterystyczne jest odchylenieg³owy do ty³u i grzebanie koñ-czynami przednimi, jak przypora¿eniu termalnym. Mog¹wyst¹piæ wymioty i temperatu-ra cia³a mo¿e wzrosn¹æ ponad40oC. Widoczne objawy rodz¹najgorsze przeczucia
Niedoœwiadczony hodowcazwykle podejrzewa niewinne-go s¹siada o zatrucie. Sukalub kotka traci przytomnoœæ iwraz z drena¿em jej zapasówstan zwierzêcia siê pogarsza.
Nasilaj¹ siê drgawki z rów-noczesnym ograniczeniemœwiadomoœci. Wtedy najczê-œciej w³aœciciel zwierzêcia za-czyna szukaæ pomocy.
W tej chorobie nie pomog¹leki objawowe, nale¿y jak naj-szybciej podaæ preparaty wap-niowe do¿ylnie i domiêœniowo.Korzystny jest dodatek witami-ny D3. Kuracja prowadzonaprzez kilka kolejnych dni dajeznakomite rezultaty. Równocze-œnie z terapi¹ matki nale¿y roz-pocz¹æ do¿ywianie potomstwa,zmniejszaj¹c niniejszym zapo-trzebowanie na mleko. Mojarada: po porodzie skontaktujciesiê z lekarzem weterynarii.
Jak informuje urz¹d miasta, od 1 paŸdziernika osoby niepe³nospraw-ne mog¹ zamawiaæ specjalistyczn¹ us³ugê przewozow¹ pod nowymnumerem telefonu 022 870 08 08. Do ich dyspozycji jest 10 nowychsamochodów, spe³niaj¹cych wszystkie wymagania zwi¹zane z prze-wozem wózków inwalidzkich.
Us³ugi Transportowe dla osób niepe³nosprawnych na terenie m.st. Warszawydostêpne s¹ równie¿ w soboty i niedziele w godzinach: 8.00-20.00. Tak¿e w week-end przyjmowane s¹ zamówienia na us³ugi transportowe na kolejne dni tygodnia.Aby z³o¿yæ zamówienie nale¿y nagraæ swoj¹ informacjê na sekretarkê pod nume-rem tel. 022 870 08 08.
Nowy przewoŸnik bêdzie œwiadczy³ us³ugi dla osób niepe³nosprawnych w War-szawie oraz w przypadku ich leczenia lub rehabilitacji w odleg³oœci 30 km od stolicy.
Zasady realizacji umowy:
- us³uga bêdzie œwiadczona przez 7 dni w tygodniu, w godz. 8.00 – 22.00,
- œwiadczenie odbywa siê w systemie „od drzwi do drzwi”, tzn. przewoŸnikzapewnia osobie niepe³nosprawnej pomoc w wydostaniu siê z mieszkania lub in-nego miejsca i dotarciu do punktu docelowego wyznaczonego przez korzystaj¹ce-go, jego opiekuna prawnego lub asystenta,
- osoba niepe³nosprawna ma prawo podró¿owaæ z osob¹ towarzysz¹c¹,
- w specjalistycznym pojeŸdzie musz¹ byæ zapewnione minimum dwa miejscasiedz¹ce dla opiekunów,
- osoby nie wymagaj¹ce przewo¿enia specjalistycznymi busami, mog¹ byæ prze-wo¿one innymi samochodami, którymi dysponuje konsorcjum,
- osoby niepe³nosprawne powinny zg³aszaæ przejazdy telefonicznie z minimumtrzydniowym wyprzedzeniem (o przyjêciu i realizacji zamówienia decydowaæ bê-dzie kolejnoœæ zg³oszeñ),
- samochód specjalistyczny powinien przewoziæ co najmniej dwie osoby niepe-³nosprawne na wózkach, z uwzglêdnieniem wymogów technicznych dotycz¹cychwózków inwalidzkich elektrycznych (istnieje mo¿liwoœæ ³¹czenia kursów dla ko-rzystaj¹cych zabieranych z miejsc blisko po³o¿onych),
- pasa¿er ponosi op³atê w wysokoœci 15 z³ za ka¿dy kurs (zrycza³towana d³ugoœæto 30 km) i otrzymuje paragon z kasy fiskalnej lub na ¿yczenie FV (poniewa¿ mo¿eubiegaæ siê o zasi³ek celowy w OPS przy spe³nianiu kryterium dochodowego).
Dziesiêæ samochodów (busów) marki Citröen jest wyposa¿onych w specjalistyczneoprzyrz¹dowanie do przewozu osób niepe³nosprawnych na wózkach (tak¿e elek-trycznych). Posiadaj¹ m.in. podjazdy, pasy. Jeden samochód mo¿e zabraæ nawet 6osób poruszaj¹cych siê na wózkach oraz opiekunów.
W samochodzie specjalistycznym bêdzie kierowca oraz pomocnik posiadaj¹cy udo-kumentowane przeszkolenie w zakresie udzielania pierwszej pomocy. W pozosta³ychsamochodach wykorzystywanych do realizacji us³ugi bêdzie tylko kierowca, ale pokursie pierwszej pomocy. W uzasadnionych przypadkach mo¿e byæ tak¿e pomocnik.
Osoba niepe³nosprawna, jej opiekun prawny lub asystent musz¹ okazaæ jedenz dokumentów uprawniaj¹cych do korzystania z us³ugi, to znaczy orzeczenie o:
- niepe³nosprawnoœci ruchowej, w stopniu umiarkowanym lub znacznym (zgod-nie z przepisami ustawy o rehabilitacji zawodowej i spo³ecznej oraz zatrudnianiuosób niepe³nosprawnych),
- niepe³nosprawnoœci umys³owej w stopniu umiarkowanym lub znacznym (zgod-nie z przepisami ustawy o rehabilitacji zawodowej i spo³ecznej oraz zatrudnianiuosób niepe³nosprawnych),
- zaliczeniu do I lub II grupy inwalidzkiej,
- niezdolnoœci do pracy i samodzielnej egzystencji wydane na podstawie prze-pisów ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeñ Spo³ecznych.
Dla niepe³nosprawnych
nowa gazeta praska 11
masz problem ze s³uchem - zapraszamy!!!wykonamy bezp³atne badanie s³uchudobierzemy odpowiedni aparat s³uchowy œwiatowychproducentów: Siemens, Phonak, Oticon, Rionudzielimy porady i wszelkich informacji dotycz¹cych aparatów
jesteœ u¿ytkownikiem aparatu s³uchowego - zapewnimyprzegl¹d techniczy oraz poradyœrodki do pielêgnacji, baterie oraz akcesoriawk³adki uszne
Firma „Fonem”
Zapraszamy:
od poniedzia³ku do pi¹tku
w godz.. 8.00-16.00
RATY!
Przychodnia Specjalistyczna
ul. D¹browszczaków 5Agabinet 26
APARATY S£UCHOWE
KUPON
RABATOWY
www.fonem.waw.pl
022 618-88-84
RATY!NFZ
Artyœci z prawego brzegu
Œwiat wyobraŸni Ireny Czy¿ewicz-Cieœlak
ZAWIADOMIENIEO WSZCZÊCIU POSTÊPOWANIAZgodnie z art. 61 § 4 w zw. z art. 10 § 1 ustawy z dnia 14czerwca 1960 r - Kodeksu Postêpowania Administracyj-nego (tj. Dz. U. z 2000 r Nr 98, poz. 1071 ze zm.) orazart. 53 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003r o planowaniui zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U z 2003r Nr80 poz. 717 z póŸn. zm.)
Prezydent m.st. Warszawy
Zawiadamia w³aœcicieli i wieczystych u¿ytkowników nieru-chomoœci usytuowanych w s¹siedztwie planowanej inwe-stycji, ¿e zosta³o wszczête postêpowanie administracyjne:
na wniosek Zastêpcy Burmistrza Dzielnicy Bia³o³ê-ka, za poœrednictwem Wydzia³u Infrastruktury dlaDzielnicy Bia³o³êka, z³o¿ony w dniu 28.07.2008 r. wsprawie ustalenia lokalizacji inwestycji celu publiczne-go polegaj¹cej na przebudowie ul. Ruskowy Bród i ul.Kobia³ka, polegaj¹cej na budowie chodnika i zatoki, nadzia³kach ew. nr: 26/6, 25, 2 w obrêbie 4-16-03, naterenie Dzielnicy Bia³o³êka w Warszawie.
pouczenie
Osoby, które s¹ stron¹ postêpowania mog¹ zapoznaæsiê ze z³o¿on¹ dokumentacj¹ oraz z³o¿yæ swoje uwagi iwnioski w Wydziale Architektury i Budownictwa dla Dziel-nicy Bia³o³êka, Urzêdu m.st. Warszawy ul. Modliñska 197,pokój 307, w poniedzia³ki w godz. 10.00 - 16.00 oraz wczwartki w godz. 13.00 - 16.00.
Zawiadomienie uwa¿a siê za dokonane po up³ywie 14dni od publicznego og³oszenia w prasie i na tablicy og³o-szeñ w siedzibie Urzêdu Dzielnicy Bia³o³êka ul. Modliñ-ska 197 - parter, naprzeciw windy (licz¹c od daty ostat-niego og³oszenia).
Urodzi³a siê na Wo³yniu, wWiœniowcu ko³o Krzemieñca.Kiedy skoñczy³a rok, rodzinaprzenios³a siê do Popowa, wrejonie zalewu Jeziorsko naWarcie. Rodzice byli nauczy-cielami. Zamieszkali w drew-nianym domu w obrêbie zabu-dowañ szko³y rolniczej, którejojciec by³ dyrektorem.
Irena CC (pseudonim arty-styczny) od najm³odszych latrysowa³a i malowa³a. Solidnepodstawy rysunku i malowaniaakwarel¹ otrzyma³a ju¿ wszkole powszechnej. Skoñczy-
³a liceum pedagogiczne, a na-stêpnie studia przyrodnicze naWydziale Biologii i Nauk o Zie-mi na Uniwersytecie we Wro-c³awiu i £odzi oraz dwuletnieStudium Planowania Prze-strzennego przy Wydziale Ar-chitektury Politechniki War-szawskiej. Z okresu studiówzachowa³y siê jej rysunki –portrety podopiecznych z ko-lonii, z roku 1948.
Podczas pracy w planowa-niu przestrzennym nie mia³azbyt du¿o czasu na malowa-nie, jeœli nie liczyæ wykonywa-
nia szkiców od-zwierciedlaj¹cychmorfologiê terenu.
Dopiero, kiedyprzesz³a na emery-turê, postanowi³aspe³niæ swoje ma-rzenie i zacz¹æ ma-lowaæ. Okaza³o siêjednak, ¿e malar-stwo jest dla niejniedostêpne, zewzglêdu na wyso-kie ceny farb i ma-teria³ów. Wtedyprzypomnia³a so-bie wyklejanki, ja-
Irena Czy¿ewicz – Cieœlak mog³aby swoimi pasjami ob-dzieliæ przynajmniej tuzin innych osób. Choæ nale¿y do po-kolenia przedwojennego, zadziwia wszystkich swoj¹¿yciow¹ i twórcz¹ energi¹. Fotografia, projektowanie ubio-ru, kolekcjonowanie muszli, psychologia, socjologia to tyl-ko niektóre z jej rozlicznych zainteresowañ. Jednak tym, cozajmuje j¹ najbardziej s¹ kola¿e, odbicie jej niesamowitejwyobraŸni i wyczucia koloru. Ona sama mówi, ¿e najwa¿-niejsza w ¿yciu jest zdolnoœæ obserwacji.
kie robi³a w dzieciñstwie. I takzrodzi³ siê pomys³ kola¿u.
Kola¿ (z francuskiego colla-ge) to technika artystyczna,polegaj¹ca na zestawieniu inaklejaniu na p³aszczyŸniewycinków ró¿nych materia³ów,g³ównie papieru, w zamie-rzon¹ ca³oœæ kompozycyjn¹.Technikê tê jako pierwsi zasto-sowali na pocz¹tku XX w.przedstawiciele kubizmu, Geo-rges Braque i Pablo Picasso.
Istniej¹ ró¿ne rodzaje kola-¿y, np. abstrakcyjne i ilustracyj-ne, czyli przedstawiaj¹ce. Ire-na Czy¿ewicz – Cieœlak two-rzy kompozycje abstrakcyjne,zestawione kolorystycznie. Maw swoim dorobku ponad 1500bardzo ró¿norodnych prac,gdy¿ jej twórczoœæ podlega³aci¹g³ym ewolucjom. Zaczyna-³a od kompozycji, którychg³ównym elementem konstruk-cyjnym by³y linie, a w³aœciwiep³askie pa³eczki uk³adane wformy geometryczne i niege-ometryczne. Nazwa³a je Paty-czakami. Prace, w których po-szczególne elementy tworz¹jakieœ uk³ady czy figury nazwa-³a Konfigurantami. W tych obugrupach obrazów dominowa³ylinie proste. Tymczasem wprzyrodzie linie proste nie wy-stêpuj¹. Z tego powodu IrenaCzy¿ewicz – Cieœlak przesz³az patyczaków i konfigurantówdo pokrywania ca³ej po-wierzchni kolorem. Tak po-wsta³y Ca³oœciowce. PóŸniejprzysz³y Geometrydy, czyli ko-la¿e wpisane w figury geome-tryczne. Ostatnie odkrycie toPas-materia. W tej ewolucjiwidaæ, jak linie proste zanikaj¹,a ca³a powierzchnia wype³niasiê kolorem. Znajoma malarkapowiedzia³a kiedyœ, ¿e kola¿epani Ireny s¹ odbiciem jej przy-rodniczego wykszta³cenia.
Artystka ma w swoim dorob-ku szereg wystaw indywidual-nych i zbiorowych, m.in. wGalerii Brama w 2002 r., wGalerii BWA Zielona w BuskuZdroju w 2004 r., w TeatrzeWytwórnia w praskim „Kone-serze” w 2006 r. i w MellinieSztuki przy ul. Brzeskiej w2007 r. Bra³a te¿ udzia³ w NocyMuzeów na Brzeskiej w maju2008 r. oraz w Praskich Spo-tkaniach z Kultur¹ we wrzeœniutego roku.
Irena Czy¿ewicz - Cieœlak two-rzy kola¿e w wersji abstrakcyjnej.Dlaczego w³aœnie takie kola¿e s¹najbardziej interesuj¹ce?
- Dlatego, ¿e abstrakcja po-budza wyobraŸniê, zmusza domyœlenia – mówi artystka. –Dom jest zawsze domem, góra– gór¹. Tu nie trzeba myœleæ.Na to siê patrzy i podziwia.Na-tomiast abstrakcja wymagakontemplacji.
Przed ka¿d¹ wystaw¹ pro-si, aby ka¿dy widz wybra³ so-bie pracê, która mu siê najbar-dziej podoba, poby³ z ni¹ tro-
chê, wpatruj¹c siê w ni¹, a na-stêpnie stara³ siê uchwyciæ jejsens. Po chwili dostrze¿e, cojest w niej ukryte.
- Pokazywa³am kiedyœ pra-cê – wspomina Irena C.C. – wktórej jedna osoba widzia³aszk³o powiêkszaj¹ce, druga –akwarium, a jeszcze inna – las.I to jest ta wspania³a cechakola¿u – ka¿dy zobaczy co in-nego, na miarê swojej wy-obraŸni.
Do tworzenia kola¿y potrze-ba wyobraŸni, wyczucia kolorui … du¿ej powierzchni do uk³a-dania kompozycji. Irena Czy¿e-wicz – Cieœlak nazwa³a nawetswoj¹ twórczoœæ „malarstwemsto³owo – pod³ogowym”, gdy¿skrawki papieru uk³ada siê nadu¿ej p³aszczyŸnie. Poniewa¿nie dysponuje doœæ du¿ym sto-³em, uk³ada elementy obrazuna pod³odze. Zalet¹ pod³ogijest mo¿liwoœæ popatrzenia zgóry i oceny sytuacji.
- Taka kompozycja nie mo¿ebyæ przypadkowa - mówi ar-tystka. - Musi tworzyæ harmo-nijn¹ ca³oœæ. Czasami przesu-niêcie nawet o milimetr zmie-nia j¹ zupe³nie – albo popra-wia, albo rujnuje harmoniê.
Trzeba mieæ ogromne wy-czucie koloru. Np. zieleñ so-czysta nie zawsze dobrzewspó³gra z zieleni¹ butelkow¹.Nie mo¿na uk³adaæ kola¿y przyœwietle elektrycznym, ponie-wa¿ zmienia ono barwy. Gdyte wszystkie warunki s¹ spe-³nione powstaj¹ niezwyk³ekompozycje o wyj¹tkowej sileoddzia³ywania.
Tylko artysta obdarzony wy-j¹tkow¹ wra¿liwoœci¹ mo¿etworzyæ takie dzie³a. Ta wra¿-liwoœæ przejawia siê i w innychpasjach Ireny C.C., np. w foto-grafowaniu. Artystka fotografu-je przyrodê: chmury, s³onecz-
niki, winoroœl, ale równie¿ ar-chitekturê. Posiada fotogra-ficzny rejestr drewnianych do-mów w rejonie od Skierniewicdo Miñska Mazowieckiego.Ten cykl zdjêæ nazwa³a „Oca-liæ od zapomnienia”.
- Piêkne drewniaki gin¹,niszczej¹, niektóre s¹ po pro-stu palone – mówi Irena C.C.– Trzeba zatrzymaæ czas i cho-cia¿ w ten sposób utrwaliæ to,co jeszcze zosta³o.
W mieszkaniu na starej Pra-dze artystka zgromadzi³a wie-le piêknych przedmiotów. Toefekt jej kolekcjonerskich pa-sji. Ciekawe kawa³ki drewna ikorzeni, muszle i korale przy-wiezione z Australii, a tak¿edamskie torebki tworz¹ niepo-wtarzalny nastrój.
Ostatnio Irena Czy¿ewicz-Cieœlak zrealizowa³a swojemarzenie-zaczê³a malowaæ,
bior¹c udzia³ w zajêciach z pa-steli w Klubie Z³otego Wiekuprzy placu Hallera. Poza tymuda³o jej siê wydaæ katalogswoich kola¿y. Prezentuje onok. 120 prac ró¿nego rodzaju iwielkoœci, od najwiêkszych, li-cz¹cych 1x1,30m po najmniej-sze, formatu kartki pocztowej.
Niezwyk³a wra¿liwoœæ pla-styczna Ireny Czy¿ewicz-Cie-œlak idzie w parze z wra¿liwo-œci¹ na to, co siê dzieje wokó³nas. Irena CC nie przechodziobojêtnie obok dziej¹cego siêz³a. Jej zainteresowanie psy-chologi¹ i socjologi¹ wynika wdu¿ej mierze z chêci niesieniapomocy drugiemu cz³owieko-wi i z wielkiej ciekawoœci œwia-ta. Ogl¹daj¹c jej kola¿e, mo¿ei my odkryjemy nieznane do-t¹d œwiaty, ka¿dy z nas na mia-rê swojej wyobraŸni.
Joanna Kiwilszo
Tomáš Souèek studiowa³ fotogra-fiê w s³ynnej szkole FAMU w Pradzei w Usti nad £ab¹. W Polsce jest poraz drugi. Wystawia³ ju¿ swoje pra-ce na foto-festiwalu w £odzi w 2002
roku. W galerii fabs prezentuje kil-kanaœcie zdjêæ zrobionych w ró¿nychmiastach Europy. Jak sam artystamówi, miejsca wykonania fotografiinie s¹ wa¿ne.
Tematyka zdjêæ te¿ jest bardzo ró¿-na, wydaje siê nawet przypadkowa. Wi-dzimy stare samochody na tle muru lublasu, wielk¹ budowê, tiry na moœcie, z³o-¿one plastikowe krzes³a w k¹cie ogro-du. Ta przypadkowoœæ jest jednak pozor-na. Kiedy siê lepiej przyjrzymy, zoba-czymy, ¿e niektóre zdjêcia siê powta-rzaj¹, wystêpuj¹ w ró¿nych grupach,ró¿nych kontekstach. Poprzez uk³adzdjêæ artysta chce nam coœ przekazaæ.Obrazy s³u¿¹ do zbudowania historii.
- Nie jest to historia, któr¹ sam ro-zumiem – mówi Tomáš Souèek – jestto raczej historia poszukiwania.
Mo¿e jest to historia o cywilizacjiwkraczaj¹cej w ¿ycie przyrody. Takitemat sugerowa³yby symboliczne fo-tografie przedstawiaj¹ce samochódpod lasem lub bezlistne drzewo na tlebetonowego bloku. Jeœli jednak zda-rzaj¹ siê na tej wystawie symbole, nies¹ nadrzêdne, artysta ich nie dr¹¿y.Wa¿niejszy jest uk³ad ca³ego ci¹guzdjêæ. Powtarzaj¹ce siê fotografie wka¿dym z uk³adów znacz¹ co innego– jak litery w s³owach. Ka¿dy mo¿e tes³owa odczytaæ na swój sposób.
Wystawê fotografii Tomáša SouèkaV66R w galerii fabs przy ul. Brzeskiej7 mo¿na ogl¹daæ do 7 listopada w so-boty w godz. 15-17, niedziele w godz.13-15, oraz po uzgodnieniu telefonicz-nym, tel.: 0505 12 14 17.
Joanna Kiwilszo
Tomáš Souèek – V66R18 paŸdziernika w galerii Stowarzyszenia Artystów fabs przy
ul. Brzeskiej 7 otwarta zosta³a wystawa fotografii czeskiegoartysty Tomáša Souèka pt. V66R.
12 nowa gazeta praska
Nastêpna gazeta - 5 listopada
Redaktor naczelny Ewa Tucholska. Wydaje AWR. Sk³ad, mon-ta¿ elektroniczny Pawe³ Mechowski, skanowanie, zdjêcia i ob-
róbka Maciej Pilipczuk. Druk EDYTOR Sp. z o.o. Zastrzegamysobie prawo dokonywania zmian tytu³ów, adiustacji i skrótów wtekstach. Materia³ów nie zamówionych nie zwracamy. Materia³y
p³atne oznaczone s¹ znakiem lub TS. Za treœæ reklam, og³o-szeñ i tekstów sponsorowanych nie odpowiadamy.
Redakcja: 03-708 Warszawa, ul. ks. I. K³opotowskiego 15 lok. 2tel./faks 022 618-00-80, 022 618-24-38
poniedzia³ek w godz. 14-18 od wtorku do pi¹tku w godz. 10-14strona internetowa - www.ngp.pl
e-mail dla tekstów - [email protected]
dla reklam i zdjêæ [email protected]
redakcja: [email protected]
nowa gazeta praska
OG£OSZENIA DO GAZETY PRZYJMUJ¥redakcja - adres i godziny jak wy¿ejnasi przedstawiciele, którzy przyjad¹ do Pañstwa:Bogumi³a 0507-257-824,
Jagoda 0605-037-515
Pawe³ 0609-490-949
oraz biuro og³oszeñ:
„Marcin” ul. Œwiatowidaróg Æmielowskiej paw. VIAtel. 022 423-63-64, 0606-969-280
DOM POGRZEBOWY TARCHOMIN
ul. Mehoffera 52, tel. 022 428-27-32
ca³odobowe pogotowie pogrzebowe
tel. 0609-231-229, 0608-332-406
W roku 835 papie¿ Grze-gorz IV ustanowi³ osobneœwiêto ku czci WszystkichŒwiêtych, wyznaczaj¹c je nadzieñ 1 listopada. Przypomi-na nam ono o tych wszystkichludziach, których nazywamyœwiêtymi, a którzy nie maj¹swoich osobnych dni w rokuliturgicznym. Czcimy w tymdniu nie tylko œwiêtych oficjal-nie uznanych, beatyfikowa-nych, ale równie¿ tychwszystkich anonimowychwiernych, którzy ju¿ przeby-waj¹ w niebie. Modlimy siê wtym dniu nie tyle o nich, codo nich, prosz¹c o orêdow-nictwo, bo wierzymy w tajem-nicê œwiêtych obcowania.
- Zaraz po WszystkichŒwiêtych, 2 listopada Ko-œció³ obchodzi Dzieñ Za-duszny. Czy te œwiêta siênie dubluj¹? Jaka jest miê-dzy nimi ró¿nica?
- Dzieñ Zaduszny obcho-dzony 2 listopada jest dniemmodlitw za ludzi zmar³ych,których dusze oczekuj¹ wczyœæcu na ostateczne spo-tkanie z Bogiem. O ile 1 listo-pada modlimy siê do wszyst-kich œwiêtych, o tyle w DzieñZaduszny modlimy siê zazmar³ych potrzebuj¹cychjeszcze oczyszczenia, bowierzymy, ¿e to oczyszczeniemog¹ uzyskaæ poprzez mo-dlitwê wiernych i Koœcio³a.
Trudno uwierzyæ, ¿e trady-cja obchodów Dnia Zadusz-nego siêga czasów biblijnych.W Piœmie Œwiêtym StaregoTestamentu mo¿na odnaleŸæwzmianki o zapisywaniu wspecjalnych ksiêgach imionzmar³ych. Samo œwiêto zo-sta³o ustanowione w 998roku, nie przez papie¿a, leczprzez opata z Cluny, œw. Ody-lona, jako przeciwwaga dlapogañskich obrz¹dkówczcz¹cych zmar³ych. Nadzieñ mod³ów za dusze zma-r³ych (st¹d nazwa „Zaduszki”)Odylon wyznaczy³ pierwszydzieñ po Wszystkich Œwiê-
tych. Tradycja ta rozpo-wszechni³a siê w ca³ym Ko-œciele dopiero w XIII wieku.Natomiast w wieku XIV za-czêto urz¹dzaæ procesje nacmentarz do czterech stacji.Pi¹ta stacja odbywa³a siê ju¿w koœciele, po powrocie zcmentarza.
W Polsce tradycja Zadu-szek zaczê³a siê tworzyæ ju¿w XII wieku, a z koñcem XV,znana by³a w ca³ym kraju. Odtego czasu 1 listopada s³u¿ywspomnieniu tych, którzy s¹zbawieni, a 2 listopada towsparcie tych, którzy potrze-buj¹ naszych modlitw, bojeszcze nie osi¹gnêli pe³niszczêœcia.
- W takim razie na cmen-tarz odwiedzaæ groby po-winno siê chodziæ 2 listo-pada, a nie 1?
- Tak, nastrój, jaki towarzy-szy nam 1 listopada, powi-nien mieæ miejsce w dniu na-stêpnym. Fakt, ¿e odwiedza-my groby w uroczystoœæWszystkich Œwiêtych ma,wydaje siê, czysto admini-stracyjne przyczyny. Po pro-stu 1 listopada jest dniemwolnym od pracy.
- Dzieñ Zaduszny zosta³ustanowiony jako przeciw-waga dla praktyk pogañ-skich. Czy jednak Zadusz-ki nie maj¹ pogañskich ko-rzeni? Nawi¹zuj¹ przecie¿do obrzêdu „Dziadów”, ja-kie znamy z Mickiewicza?
- Trzeba sobie uœwiadomiæ,¿e Koœció³ przej¹³ wiele prak-tyk pogañskich. Wiara w to,¿e ¿ycie nie koñczy siê zchwil¹ œmierci, jest w³aœciwanie tylko chrzeœcijañstwu, onajest w³aœciwa ludziom, tak¿epoganom.
Z Zaduszkami zwi¹zanychby³o niegdyœ wiele ludowychzwyczajów i wierzeñ. Po-rz¹dkowano nie tylko groby,ale i domy, bo wierzono, ¿edusze zmar³ych wracaj¹ tegodnia w miejsca, gdzie spêdzi-³y doczesne ¿ycie. Zostawia-
no otwarte furtki i drzwi, abydusze mog³y wejœæ do do-mów, gdzie zostawiano dlanich pieczone pierogi, chle-by, bób, kaszê i to, co siê ja-d³o na kolacjê. Wieszano te¿czysty rêcznik, obok stawia-no wodê i myd³o, aby duszemog³y siê obmyæ. Przekazy-wano sobie opowieœci o spo-tkaniach z duszami zma-r³ych, b³¹kaj¹cych siê po la-sach, cmentarzach i w pobli-¿u koœcio³ów. Bardzo nie-bezpieczne by³y dusze potê-pionych, które straszy³y przymostach, m³ynach i na roz-stajach dróg.
Takie lokalne zwyczajeby³y przez Koœció³ zakazywa-ne. Te, których nie uda³o siêwyprzeæ nawet surowymi za-kazami, by³y adaptowane lubzastêpowane znanymi dzisiajformami. Zaduszki s¹ wspó-³czesnym odpowiednikiem„dziadów”.
Dziady – to zwyczaj ludo-wy S³owian i Ba³tów, wywo-dz¹cy siê z przedchrzeœci-jañskich obrzêdów s³owiañ-skich. Obchodzono je dwarazy w roku – na wiosnê i najesieni. Podczas obchodówstarano siê nawi¹zaæ kontaktz duszami zmar³ych. W naj-bardziej pierwotnej formieobrzêdu dusze nale¿a³o ugo-œciæ, np. miodem, kasz¹ i jaj-kami, aby zapewniæ sobie ichprzychylnoœæ i jednoczeœniepomóc im w osi¹gniêciu spo-koju w zaœwiatach. Wêdruj¹-cym duszom oœwietlano dro-gê do domu, rozpalaj¹c ogni-ska na rozstajach, aby mo-g³y spêdziæ noc wœród bli-skich. Palenie ognia mia³ojednak i inne znaczenie.Ogieñ mia³ równie¿ uniemo¿-liwiæ wyjœcie na œwiat upio-rom, czyli duszom ludzi zma-r³ych nag³¹ œmierci¹, np. sa-mobójców. W tym celu roz-palano go na podejrzanejmogile. Echem tego zwycza-ju jest zapalanie zniczy.
My oczywiœcie interpretuje-my go zupe³nie inaczej. Mó-wi¹c o znaku œwiat³a odwo-³ujemy siê do s³ów Pana Je-zusa, który powiedzia³:
„Jestem œwiat³oœci¹ œwia-
ta. Kto idzie za mn¹, nie bê-
dzie chodzi³ w ciemnoœciach”.Zostawianie jedzenia nato-
miast to symbol wspólnoty ztymi, którzy ju¿ odeszli. Dodnia dzisiejszego na terenachwschodniej Polski, Bia³orusi,Ukrainy i czêœci Rosji kulty-wowane jest wynoszeniesymbolicznego jad³a na gro-by zmar³ych. Zwyczaj biesia-dowania przy grobie utrzyma³siê równie¿ wœród Cyganów.
- Jak wygl¹daj¹ obchodyWszystkich Œwiêtych w in-nych religiach?
- W prawos³awiu podobneœwiêto obchodzi siê wpierwsz¹ niedzielê po Piêæ-dziesi¹tnicy (Zes³aniu DuchaŒwiêtego na aposto³ów) lubwed³ug innych Ÿróde³ – wsobotê przed Piêædziesi¹t-nic¹. W Rosji, czêœci Bia³o-
rusi i Ukrainy uto¿samia siêtakie œwiêto, lub tylko Za-duszki z tzw. dniem rodziciel-skim lub Radunic¹, obcho-dzonymi kilka razy w roku.Modlitwom w intencji zma-r³ych patronuj¹ œw. Dymitr iJan Chrzciciel.
U luteran nie ma kultu zma-r³ych. Przy wielu luterañskichnekropoliach znajduje siê dom,w którym mieszka gospodarzopiekuj¹cy siê cmentarzem.
Kalwini polscy dostosowa-li pamiêæ o zmar³ych do pol-skiej tradycji, gromadz¹c siêw Dzieñ Zaduszny w cmen-tarnej kaplicy na okoliczno-œciowym nabo¿eñstwie.
¯ydzi natomiast wspomi-naj¹ zmar³ych w rocznicêœmierci, kiedy zapalaj¹ spe-cjaln¹ œwiecê i odmawiaj¹modlitwê „Bo¿e pe³en mi³o-
sierdzia” lub tradycyjny ka-disz. W rocznicê œmierci s³yn-nych rabinów i cadykówumieszczaj¹ na ich grobachkarteczki z proœbami o wsta-wiennictwo.
- Czy w innych krajachkatolickich cmentarze s¹równie t³umnie odwiedzanejak w Polsce? Jakie s¹ tamzwyczaje zaduszkowe?
- Zwyczaje liturgiczne zwi¹-zane z Dniem WszystkichŒwiêtych i Zaduszkami s¹podobne, natomiast obycza-je wspominania zmar³ych s¹odmienne i ró¿ni¹ siê w za-le¿noœci od regionu. Na przy-k³ad w Hiszpanii groby s¹odwiedzane, choæ nie takt³umnie, jak w Polsce. Trze-ba zacz¹æ od tego, ¿e cmen-tarze nie s¹ tam podobne donaszych. W Hiszpanii od wie-lu lat rozpowszechniona jestkremacja zw³ok, a cmentarzeprzypominaj¹ parki z muro-wanymi wielopiêtrowymi gro-bowcami, w których przecho-wywane s¹ urny z prochami.Bardziej ni¿ palenie zniczyprzyjête jest zapalanie elek-trycznych lampek.
Jednak w niektórych mniej-szych miejscowoœciach Hisz-panii do dziœ rozpala siê ogni-ska, które maj¹ wskazywaæzmar³ym drogê do domu, ajednoczeœnie s³u¿¹ do trady-cyjnego o tej porze roku pie-czenia kasztanów.
W okolicach Alicante za-chowa³ siê zwyczaj paleniaœwiec w domach w nocy
przed Zaduszkami, aby du-sze zmar³ych bliskich odna-laz³y drogê do domu. Jest tozwi¹zane z dawnymi wierze-niami, ¿e dusze zmar³ychpowracaj¹ na ziemiê i szukaj¹ciep³a domowego. Wierzono,¿e siadaj¹ na porêczachkrzese³, a nawet przemawiaj¹do bliskich.
W niektórych rejonach Ga-licji robi siê pierogi, które jesiê na cmentarzu. Ko³o Te-ruel do dziœ zachowa³ siêzwyczaj bicia w dzwony wnocy z 1 na 2 listopada. Wtym rejonie Hiszpanii wierzo-no, ¿e w tê noc nale¿y szcze-gólnie dobrze siê najeœæ, abyz³e duchy mia³y w ciele cz³o-wieka mniej miejsca do za-jêcia. Nale¿a³o mieæ podrêk¹ pieczone kasztany iciastka, a tak¿e wy³o¿yæ nimidrogê do sypialni, a przedewszystkim poleciæ siê jakie-muœ œwiêtemu.
Bardzo ciekawe tradycjezaduszkowe istniej¹ na Li-twie. Do dzisiaj w tamtejszychzwyczajach mo¿na zaobser-wowaæ elementy obrzêdu„Dziady”. To w³aœnie w So-lecznikach, w miejscowoœcioddalonej o 50 km od Wilna,Adam Mickiewicz 2 listopada1821 roku ogl¹da³ obrzêdDziadów. ¯ywa jest równie¿tradycja zanoszenia jedzeniaubogim i dawania wiêkszejja³mu¿ny ¿ebrakom. Kiedyœwierzono, ¿e s¹ oni poœred-nikami pomiêdzy œwiatem¿ywych i umar³ych.
W po³udniowej czêœci kra-ju, granicz¹cej z Polsk¹ za-chowa³ siê zwyczaj paleniana cmentarzu wspólnegoogniska, przy którym, po od-wiedzeniu grobów mieszkañ-cy wsi gromadz¹ siê na zbio-rowej modlitwie.
Jeszcze jeden zwyczajwi¹¿e siê z pogañskim kultemdrzew. W pogañskiej Litwiewierzono, ¿e po œmierci cz³o-wiek przeistacza siê w drze-wo. Na mogile mê¿czyznysadzono zatem d¹b, jawor,modrzew, a na mogile kobie-ty – lipê lub wierzbê. Ta za-
pomniana tradycja ostatniosiê odradza. Na wileñskimcmentarzu Antokolskim jestkilka mogi³, gdzie zamiastkrzy¿a, b¹dŸ kamienia na-grobnego zasadzone jestdrzewo.
- Przy omawianiu obcho-dzenia Zaduszek w ró¿nychkulturach nie sposób niewspomnieæ o Halloween.Jaki jest rodowód tegoœwiêta?
- Halloween wywodzi siê zrytów celtyckich. Obchodzo-ne jest w nocy z 31 paŸdzier-nika na 1 listopada. W kalen-darzu celtyckim 31 paŸdzier-nika by³ dniem przesilenia zi-mowego, a zarazem pocz¹t-kiem roku. Tego dnia obcho-dzono jedno z najwa¿niej-szych œwi¹t - Samhain. Zgod-nie z rytmami odnowy wyga-szano wtedy ogieñ na o³ta-rzach i zapalano nowy. W wi-giliê tego dnia obchodzonoœwiêto zmar³ych. W³aœnie ztych celtyckich zwyczajówwywodzi siê amerykañskiHalloween.
To œwiêto zosta³o przenie-sione na kontynent amery-kañski przez imigrantów ir-landzkich w latach 40. XIXwieku. Nazwa jest przeróbk¹angielskiego All Hollows Eve,co znaczy Wigilia WszystkichŒwiêtych w po³¹czeniu z cel-tyckim Samhain. Najbardziejznanym symbolem tego dniajest wydr¹¿ona dynia zeœwiate³kiem w œrodku. Dla ir-landzkich ch³opów oznacza-³a b³êdne ogniki, uwa¿ane zadusze zmar³ych. Obecnie jestjednym z elementów kostiu-mów, w jakie przebiera siêm³odzie¿ w czasie hallowe-enowych zabaw.
- Mimo coraz wiêkszej po-pularnoœci Halloween pozo-stañmy w krêgu europejskiejtradycji. Niech Dzieñ Wszyst-kich Œwiêtych bêdzie dla nasprzede wszystkim dniem za-dumy i refleksji nad sensemludzkiego ¿ycia.
- Dziêkujemy za rozmowê.Rozmawia³a
Joanna Kiwilszo
dokoñczenie ze str. 1
Przed Dniem Wszystkich Œwiêtych