Upload
dinhnhu
View
222
Download
0
Embed Size (px)
Citation preview
1
POWROTY Z MIGRACJI ZAGRANICZNYCH
DO MAŁOPOLSKI
–
SKALA ZJAWISKA, CHARAKTERYSTYKA
ORAZ POTENCJAŁ POWRACAJĄCYCH
2
Realizatorzy projektu pragną serdecznie podziękowad wszystkim podmiotom i osobom, które swoim
zaangażowaniem i dobrą wolą przyczyniły się do sprawnej realizacji badao. Podziękowania kierujemy
pod adresem Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Krakowie, powiatowych urzędów pracy, jednostek
samorządu terytorialnego, Dyrekcji Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-
Balice oraz Dyrekcji Regionalnego Dworca Autobusowego w Krakowie.
Szczególne podziękowania kierujemy także do małopolskich reemigrantów, którzy znaleźli czas, by
podzielid się swoimi cennymi doświadczeniami, opiniami, oczekiwaniami oraz planami na przyszłośd.
Zespół projektu
3
WPROWADZENIE
XXI wiek uznany jest za wiek wzmożonej mobilności, o czym przekonaliśmy się w naszym kraju już po
1 maja 2004 roku, kiedy wyjazdy za granicę Polski umasowiły się, przybierając niespotykaną dotąd
skalę. Zmienia się charakter wyjazdów zagranicznych, emigracja na stałe jest coraz rzadziej
obserwowana, wzrasta popularnośd wyjazdów na określony czas czy migracji cyklicznych.
W literaturze przedmiotu często spotykane są podziały na „starą” i „nową” emigrację. Przeobraża się
także profil migrujących. Na wyjazd decydują się przedstawiciele różnych grup społecznych. Dla wielu
z nich praca za granicą stała się sposobem na życie. Warto także zaznaczyd, że migranci zagraniczni
charakteryzują się coraz większą elastycznością w podejmowaniu decyzji co do kierunku migracji.
Wiąże się to między innymi z możliwościami wynikającymi z otwarcia rynków pracy krajów UE.
W związku z rozwojem usług w globalizującym się świecie zmniejszają się koszty migracji, zarówno
finansowo-organizacyjne, jak i związane ze sferą osobistą. Zmienia się także postrzeganie migracji
zagranicznych przez nasze społeczeostwo, co wynika z upowszechnienia wyjazdów. Zdecydowana
większośd Polaków posiada w rodzinie lub w gronie bliskich znajomych emigranta lub reemigranta.
Jednocześnie migracje zagraniczne stały się jednym z trwałych elementów debaty publicznej
i politycznej.
Obecnie, w dobie zmian trendów migracyjnych i przewagi migracji czasowych, także zjawisko
powrotów przybiera nowy wymiar i pociąga za sobą szereg konsekwencji społeczno-gospodarczych.
Migracja powrotna prawdopodobnie stanowid będzie istotny element naszej rzeczywistości
w najbliższych latach. Świadczyd o tym mogą doświadczenia takich krajów jak Hiszpania czy Irlandia.
Fala powrotów, bez względu na jej natężenie, może mied diametralne znaczenie dla kondycji kraju,
a w szczególności konkretnych regionów. Powroty stają się coraz powszechniejsze, a kapitał, jaki
przywożą ze sobą jednostki, wciąż pozostaje niewiadomą, przez co nie może byd odpowiednio
wykorzystany dla rozwoju lokalnego czy regionalnego.
W ostatnich latach powstało wiele opracowao i analiz na temat migracji zagranicznych Polaków.
Prace te skupiają się głównie na zjawisku wyjazdów. Dostrzegalny jest brak informacji na temat
powrotów. W szczególności nikła jest wiedza w tym obszarze na poziomie regionalnym. Taki stan
rzeczy wiąże się z niemożnością stosowania odpowiednich mechanizmów, które wspierałyby
i wykorzystywały potencjał wracających do danego regionu. Brak danych na temat powrotów
z migracji zagranicznych sprzyja narastaniu w społeczeostwie mitów i stereotypów. Nie wiemy, z jaką
skalą zjawiska mamy do czynienia w Małopolsce i jaka jest dynamika zmian w obszarze powrotów
z migracji zagranicznych. Ponadto brakuje informacji, kto wraca do regionu oraz jaki jest profil
4
społeczno-demograficzny reemigrantów. Istotne dla rozwoju regionu są pytania: jak układają się losy
zawodowe migrantów powrotnych?, jakie trudności napotykają po powrocie?, jakie mają plany
migracyjne? Ważny z perspektywy rozwoju i zarządzania regionem jest problem kierunku i rodzaju
wpływu zjawiska powrotów z migracji zagranicznych na gospodarkę Małopolski.
Uzyskanie odpowiedzi na powyższe pytania jest podstawowym celem realizatorów projektu
„Kierunek Małopolska – wpływ potencjału społeczno-ekonomicznego migrantów powrotnych na
rozwój Małopolski w kontekście przygotowania regionu na przyjęcie powracających” (KM). Analiza
danych zastanych i pogłębione badania, uwzględniające przedstawione powyżej pytania związane
z fenomenem migracji powrotnych w Małopolsce, są zasadniczym elementem projektu, który jest
współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Projekt „Kierunek Małopolska” trwa od lutego 2009 do października 2010.
W ramach realizowanego projektu podejmowane są działania mające na celu:
oszacowanie skali zjawiska migracji powrotnych w województwie małopolskim oraz jego
prognoza;
opracowanie charakterystyki powracających do województwa, określenie potencjału
ekonomicznego, kulturowego oraz społecznego tej zbiorowości, zdiagnozowanie jej
zachowao ekonomicznych i planów na przyszłośd;
określenie i analiza rodzaju wpływu migracji powrotnych na gospodarkę regionu.
Poniższy raport przedstawia wyniki badao jakościowych i ilościowych przeprowadzonych wśród
migrantów powrotnych z terenu Małopolski. Uzyskane wyniki stanowią także podstawę kolejnych
etapów projektu, w tym utworzenia katalogu wskazówek dla małopolskich jednostek samorządu
terytorialnego, które wspomagad będą efektywne wykorzystanie potencjału powracających do
Małopolski.
Raport składa się z pięciu części. Na początku omówiona w nim zostaje metodologia badao
ilościowych i jakościowych, które zrealizowano w ramach projektu „Kierunek Małopolska”, oraz
dobór próby. Pokrótce przedstawione są najważniejsze dotychczasowe opracowania teoretyczne na
temat zjawiska migracji zagranicznych oraz powrotów z perspektywy socjologii i ekonomii. W tej
części raportu omówione są również zagadnienia terminologiczne oraz definicja migranta
powrotnego, jaka została przyjęta w badaniach.
W części drugiej są przedstawione wyniki badao przeprowadzonych w ramach projektu,
zaprezentowana jest skala migracji w województwie oraz dane demograficzne na temat małopolskich
5
emigrantów i reemigrantów. Zarysowany zostaje portret emigranta powracającego do Małopolski.
W kolejnych podrozdziałach opisane są okoliczności, które towarzyszą podejmowaniu decyzji
o wyjeździe za granicę, tryb życia prowadzonego przez Małopolan na emigracji, powody ich powrotu
do Polski, sytuacja po powrocie oraz plany na przyszłośd. Najważniejsze wyniki badao zostały
streszczone na stronach 27-29.
W kolejnych częściach raportu omówione zostają negatywne i pozytywne konsekwencje migracji,
sytuacja emigrantów po powrocie do Małopolski oraz ich subiektywna ocena wyjazdu. Przedstawiony
jest kapitał, jaki Małopolanie pozyskali za granicą w wymiarze ekonomicznym, społecznym
i kulturowym.
Koocowe rozdziały skupiają się na typologii. Określone w nich zostaje, czy dotychczasowe typologie
migrantów odnoszą się do zbiorowości powracających do Małopolski. Na postawie danych
zgromadzonych w badaniach ilościowych na temat strategii podejmowanych po powrocie przez
emigrantów nakreślona jest nowa typologia odnosząca się do osób, które powróciły do Małopolski.
Wyróżnione zostają cztery typy migrantów powrotnych: inwestorzy, turyści, specjaliści oraz aktorzy
zmiany.
6
CZĘŚD I METODOLOGIA BADAO
1. ZAKRES I CEL BADANIA
Prace badawcze koncentrowały się wokół zjawiska powrotów z migracji zagranicznych do Małopolski
na przestrzeni ostatnich pięciu lat, czyli od roku 2004. W celu przeprowadzenia analizy reemigracji do
województwa postawione zostały trzy główne pytania.
Czy migranci zagraniczni wracają do Małopolski? Czy można mówid o natężeniu tego zjawiska
na przestrzeni ostatnich lat?
Kto decyduje się na powrót z emigracji?
Z jakim bagażem doświadczeo wracają migranci?
Te bardzo szeroko zarysowane kwestie dookreślono, stawiając szereg pytao badawczych, które
pogrupowad można w następujące obszary problemowe:
określenie kierunku oraz skali migracji zagranicznych, w tym powrotów do regionu;
charakterystyka społeczno-demograficzna migrantów powrotnych;
analiza zachowao ekonomicznych migrantów (zarówno za granicą, jak i po powrocie);
oszacowanie szeroko rozumianego kapitału pozyskanego za granicą;
identyfikacja kosztów i korzyści związanych z wyjazdem za granicę i powrotem;
ocena atrakcyjności Małopolski;
plany zawodowe i migracyjne reemigrantów.
W oparciu o powyższe pytania przeprowadzone zostały badania jakościowe oraz ilościowe, których
wyniki prezentowane są w niniejszym raporcie. Opracowanie to jest efektem realizacji II etapu
projektu „Kierunek Małopolska”. Istotne w tym miejscu jest przedstawienie całego spektrum
logicznie połączonych etapów przewidzianych w projekcie i przybliżenie całości działao
podejmowanych przez realizatorów.
7
Schemat 1. Schemat działao podejmowanych w ramach projektu „Kierunek Małopolska”
Źródło: Opracowanie własne.
Konceptualizacja i gromadzenie materiału badawczego prezentowanego w raporcie poprzedzone
były analizą danych zastanych. W celu dookreślenia problemów związanych z obszarem badawczym,
kwerendzie poddane zostały dostępne dane, związane zarówno z obszarem migracji zagranicznych,
jak i poświęcone rozwojowi regionalnemu. Dane pochodziły zarówno ze źródeł krajowych, jak
i zagranicznych. Efekt II etapu projektu – czyli niniejszy raport – jest równocześnie punktem wyjścia
dla kolejnych działao: budowania prognoz reemigracji w najbliższych latach oraz analizy wpływu
zjawiska na rozwój regionu. Materiał badawczy będzie także stanowił istotny element formułowania
rekomendacji, które pozwolą efektywnie wykorzystad potencjał migracyjny i trafnie planowad
działania kierowane do tej grupy obywateli.
W ramach analizy zjawiska reemigracji na etapie operacjonalizacji problemu, mając na uwadze efekty
etapu I, a także cele i założenia kolejnych faz badao, weryfikacji poddano szereg przedstawionych
poniżej tez.
Wzrasta natężenie migracji powrotnych do województwa małopolskiego od ostatnich pięciu
lat.
Za granicę wyjeżdżają głównie osoby młode i relatywnie dobrze wykształcone.
• gromadzenie i analiza dostępnych danych zastanychdotyczących zjawiska migracji oraz sytuacji społeczno-gospodarczej regionu pod kątem tworzenia narzędzibadawczych;
• metoda: analiza danych zastanych
Etap I: Przygotowawczy
• określenie skali reemigracji
• określenie potencjału reemigrantów
• pogłębiona charakterystyka reemigrantów
• metody: badania ilościowe i jakościowe
Etap II: Analiza stanu zjawiska
reemigracji
• oszacowanie w perspektywie pięcioletniej (poziom deklaracji) skali reemigracji do Małopolski
• analiza wpływu zjawiska reemigracji na rozwój regionu
• formułowanie mechanizmów efektywnego wykorzystania potencjału reemigrantów
• metody: badania ilościowe i analizy
Etap III: Prognostyczny
8
Cel migracji zagranicznej uzależniony jest od wieku i płci migrujących.
Emigracja zarobkowa jest domeną mężczyzn, wyjazdy w celu edukacyjnym – kobiet.
Reemigranci są generalnie zadowoleni z wyjazdu za granicę.
Zdecydowana większośd emigrantów pracuje w niskopłatnych sektorach rynku pracy kraju
przyjmującego (na wtórnym rynku).
Zasadniczą korzyścią wyjazdu jest zgromadzenie kapitału ekonomicznego, którego nie
udałoby się zdobyd w kraju.
Wracają do kraju osoby pewne siebie, gotowe na podjęcie kolejnych wyzwao.
Głównym motywem powrotów są powody rodzinne.
Negatywną stroną emigracji jest „przerwa w życiorysie” i utrata orientacji na krajowym rynku
pracy. Zjawisko to zależy od długości pobytu i poziomu wykształcenia migranta.
Plany ponownej migracji uzależnione są od sytuacji reemigranta na rynku pracy. Mniejszą
skłonnośd do wyjazdów przejawiają osoby posiadające zatrudnienie w kraju.
Prawdopodobieostwo ponownego wyjazdu uzależnione jest od dotychczasowych
doświadczeo migracyjnych.
Migranci wykorzystują wiedzę i doświadczenie zdobyte za granicą w pracy zarobkowej
wykonywanej po powrocie.
9
2. RAMY TEORETYCZNE I POJĘCIOWE
2.1. Migracje jako zagadnienie multidyscyplinarne
Migracje – a w szerszym ujęciu mobilnośd terytorialna – są jednym z najważniejszych przejawów
ludzkiej aktywności. W związku z tym trudno dziwid się, że należą do pola zainteresowao więcej niż
jednej dyscypliny naukowej. Ze względu na złożonośd i wieloaspektowośd zjawisk migracyjnych
interesują się nimi takie nauki jak:
ekonomia – gdyż duża częśd zachowao migracyjnych ma wymiar zarobkowy, a mobilnośd siły
roboczej niesie ze sobą określone konsekwencje ekonomiczne;
socjologia – ze względu na masowośd procesów migracyjnych, ich zakorzenienie w kontekście
społecznym, a także udział w wyłanianiu się i przekształcaniu struktur społecznych;
psychologia – gdyż migracje są poprzedzone procesem decyzyjnym, a skutkują zmianami w sferze
osobowości i tożsamości;
nauki polityczne – gdyż zachowania migracyjne wiążą się z przekraczaniem granic jednostek
administracyjnych (granic paostwowych, jeśli bierze się pod uwagę migracje międzynarodowe);
historia – ponieważ procesy migracyjne miały znaczący wpływ na kształt minionego i obecnego
świata1.
Próby uchwycenia zjawisk migracyjnych w ich wielowymiarowości wymagają zatem podejścia
interdyscyplinarnego, które przyświecało również twórcom i realizatorom projektu „Kierunek
Małopolska – wpływ potencjału społeczno-ekonomicznego migrantów powrotnych na rozwój
Małopolski w kontekście przygotowania regionu na przyjęcie powracających”.
2.2. Kwestie definicyjne
W kontekście interdyscyplinarności zjawiska migracji nie powinna dziwid wielośd jego definicji
spotykanych w literaturze przedmiotu oraz formułowanych przez instytucje zajmujące się zbieraniem
danych na temat migracji i jej regulacją. Ustalenie brzmienia definicji, jakie przyjęto w niniejszym
projekcie, stanowi warunek konieczny dla prawidłowej interpretacji wyników przeprowadzonych
badao.
Zgodnie z definicją polskiego Głównego Urzędu Statystycznego migracje zagraniczne to „wyjazdy za
granicę i przyjazdy do kraju w celu osiedlenia się (zamieszkania na stałe) lub na pobyt czasowy”2.
1 A. Górny, P. Kaczmarczyk, Uwarunkowania i mechanizmy migracji zarobkowych w świetle wybranych koncepcji teoretycznych, Instytut Studiów Społecznych UW, Warszawa 2003, s. 4.
10
Wyróżnia się przy tym migracje krótko- i długookresowe. Zgodnie z zaleceniami ONZ dotyczącymi
statystyk migracyjnych GUS przyjmuje, że o migracji krótkookresowej można mówid w wypadku
długości pobytu za granicą od 3 do 12 miesięcy, natomiast pobyt powyżej 12 miesięcy jest uznawany
za migrację długookresową3.
Warto wspomnied również o interesującym rodzaju mobilności, jakim są migracje niepełne, zwane
również migracjami cyrkulacyjnymi. Takim pojęciem określa się wyjazdy zagraniczne, które nie wiążą
się z permanentną zmianą miejsca zamieszkania, natomiast często są powtarzalne4. Migranci
cyrkulacyjni okresowo opuszczają miejsca zamieszkania w poszukiwaniu zatrudnienia w lokalizacjach,
które są zbyt odległe, żeby można było do nich codziennie dojeżdżad, a następnie wracają do kraju5.
Podobnym zjawiskiem są migracje sezonowe, ściśle powiązane z sektorami o wyraźnej sezonowej
zmienności produkcji i zatrudnienia (takimi jak rolnictwo, budownictwo czy gastronomia).
Brakuje także jednej definicji opisującej migrantów zagranicznych powracających do kraju.
W literaturze przedmiotu zbiorowośd ta określana jest na kilka sposobów, wśród których dominują
trzy: migrant powrotny, remigrant i reemigrant.
Pojęcie reemigranta wydaje się byd dośd oczywiste i łatwe do zdefiniowania. W potocznym
rozumieniu migrantem powrotnym jest osoba wracająca do kraju. Taką też definicję przyjmują
niektórzy obserwatorzy migracji, jak na przykład Stephen Castles, który określa tę zbiorowośd jako
„osoby, które powróciły do swojego kraju pochodzenia po pewnym okresie spędzonym w innym
kraju”6.
W Polsce, na potrzeby Narodowego Spisu Powszechnego z 2002 roku, terminem migranta
powrotnego określano osobę posiadającą polskie (lub podwójne: polskie i inne) obywatelstwo, która
powróciła z zagranicy na stałe w latach 1989–2002 i ma w Polsce stałe zameldowanie7. Definicja ta
jest bardziej precyzyjna w porównaniu do definicji Castlesa, ponadto interesująca jest jej modyfikacja
w perspektywie zbliżającego się Narodowego Spisu Powszechnego 2012.
Wśród krajowych opracowao możemy spotkad także następującą definicję: „migrant powrotny to
osoba, która po okresie migracji powróciła do kraju”. Definicję tę, podobną do stosowanej przez
2 Główny Urząd Statystyczny, www.stat.gov.pl (dostęp 11.02.2010).
3 Recommendations on Statistics of International Migration, United Nations, Nowy Jork 1998, s. 18.
4 P. Kaczmarczyk, J. Tyrowicz, Migracje niepełne, Biuletyn FISE, Warszawa 2007, s. 4.
5 P. Kaczmarczyk, Migracje o charakterze cyrkulacyjnym a inne formy mobilności terytorialnej w świetle
doświadczeo badawczych, ISS UW, Warszawa 2002, s. 8. 6 S. Castles, International Migration at the Beginning of the Twenty-First Century,” International Social Science
Journal”, vol. LII, n. 165: 2000. 7 Narodowy spis powszechny ludności i mieszkao, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2002.
11
Castlesa, zaproponował Paweł Kaczmarczyk wraz z zespołem. Wprowadził on jednak istotne
rozróżnienie. Wśród migrantów powrotnych wyróżnił grupę reemigrantów, czyli osoby, które
powróciły do kraju i ponownie wyjechały za granicę8.
Krystyna Iglicka zaproponowała natomiast, by za reemigranta uznad „osobę urodzoną w Polsce,
która opuściła kraj, osiedliła się na stałe za granicą i powróciła do Polski po 1989 roku”9. Definicja ta
obejmuje zarówno osoby, które opuściły Polskę jako dzieci oraz te, które obecnie nie posiadają
obywatelstwa polskiego. Definicja tak sformułowana wiąże się z okresem transformacji, jakiego
dotyczyły ówczesne badania.
Mając na uwadze powyższe propozycje oraz specyfikę i założenia projektu „Kierunek Małopolska”, na
potrzeby projektu zdecydowano przyjąd następującą definicję.
Migrantem powrotnym dla realizatorów badao jest osoba, która:
― jest w wieku produkcyjnym;
― pracowała lub uczyła się za granicą powyżej 3 miesięcy;
― powróciła z zagranicy na przestrzeni lat 2004–2009;
― po powrocie osiedliła się na terenie Małopolski.
Przyjęta definicja jest znacznie węższa od przytoczonych powyżej. Takie obostrzenia przyjęte zostały
z uwagi na założone w projekcie cele. Ponieważ należy do nich oszacowanie wpływu zjawiska
powrotów z emigracji na rozwój województwa małopolskiego, zdecydowano się badad grupę
aktywnych – zarówno edukacyjnie, jak i zawodowo – mieszkaoców województwa. Określenie
minimalnego okresu emigracji wiąże się z próbą wyselekcjonowania Małopolan, którzy spędzili za
granicą czas pozwalający na zgromadzenie kapitału, który może przełożyd się na życie po powrocie.
Zawężenie okresu analizy do pięciu ostatnich lat wynika z faktu akcesji Polski do Unii Europejskiej
oraz wiąże się ze zmianami, jakie ten przełomowy moment w historii Polski wywarł na zjawisko
migracji zagranicznych.
Określając skalę wyjazdów za granicę z Małopolski, brano pod uwagę osoby, które spełniają
kryterium wieku, czasu i aktywności przedstawione powyżej, a ponadto wróciły do regionu między
2004 a 2009 rokiem.
8 A. Fihel, J. Tyrowicz, P. Kaczmarczyk, Migracje powrotne Polaków, FISE, Warszawa 2008, s. 6–7.
9 Iglicka K. Migracje powrotne w świetle najnowszych ujęd teoretycznych. Źródła informacji i podejścia
badawcze, w: Iglicka K. (red.), Migracje powrotne Polaków. Powroty sukcesu czy rozczarowania?, 2002 r., Instytut Spraw Publicznych, s. 17-22.
12
W prezentowanym raporcie pojęcia migrant powrotny i reemigrant używane są zamiennie.
2.3 Zjawisko migracji w świetle teorii
Pochodną złożoności procesów migracyjnych jest wielośd koncepcji teoretycznych, które objaśniają
zachowania związane z mobilnością. Nie istnieje jedna uniwersalna teoria migracji – co więcej
dążenie do jej sformułowana uznawane jest przez teoretyków tej tematyki za „pogoo za utopią”10.
Warto natomiast zaprezentowad kilka różnorodnych podejśd teoretycznych. Nie wyczerpują one
bogactwa istniejących koncepcji, jednakże obrazują odmiennośd perspektyw przyjmowanych przez
ich twórców.
A. Podejście neoklasyczne – mikroekonomiczna teoria migracji
Podstawowe dla koncepcji mikroekonomicznych jest założenie, że potencjalny migrant podejmuje
decyzję o wyjeździe na podstawie analizy prywatnych oraz społecznych kosztów i korzyści związanych
z mobilnością (przy czym nie chodzi tylko o czynniki o charakterze ekonomicznym, ale również na
przykład koszty psychiczne wiążące się ze zmianą otoczenia). Kontynuacja takiego toku rozumowania
doprowadziła do wykształcenia tak zwanego human capital approach. Podejście to zakłada, że osoba
rozważająca migrację porównuje oczekiwane przyszłe korzyści w potencjalnym miejscu docelowym
z korzyściami możliwymi do osiągnięcia w aktualnym miejscu pobytu. Model oparty jest
o następujące, neoklasyczne w swym charakterze, założenia:
racjonalne jednostki gromadzą informacje i na ich podstawie są w stanie porównywad
cechy różnych lokalizacji;
duże znaczenie ma wymiar czasowy decyzji: koszty ponoszone są obecnie, korzyści
można spodziewad się w przyszłości; w związku z czym koszty występujące w bliskiej
perspektywie czasowej muszą byd rekompensowane relatywnie większymi przyszłymi
zyskami;
właściwie pomija się aspekty związane z otoczeniem społecznym, w tym rodziną lub
gospodarstwem domowym (skrajny indywidualizm).
Założenie, że jednostki decydujące o migracji pozostają racjonalne i autonomiczne, spotyka się
z ożywioną krytyką, w szczególności ze strony środowisk nieekonomicznych11.
10
A. Górny, P. Kaczmarczyk, Uwarunkowania i mechanizmy..., s. 4. 11
Ibidem, s. 47–49.
13
B. Nowa ekonomiczna teoria migracji
Odmienną perspektywę przyjmują twórcy nowej ekonomicznej teorii migracji, zgodnie z którą
decyzja o migracji nigdy nie jest w pełni autonomiczna, podejmowana w oderwaniu od otoczenia
społecznego. Należy zatem założyd, że jednostką analizy powinny byd gospodarstwa domowe
potencjalnych migrantów, których członkowie wspólnie podejmują decyzję o wyjeździe. Istotna
z punktu widzenia tej koncepcji jest konstatacja, że rodziny – w dużo większym stopniu niż jednostki
– są w stanie zmniejszad ekonomiczne ryzyko migracji poprzez zróżnicowane lokowanie posiadanych
zasobów. Przykładowo jeden z członków rodziny może podjąd pracę w miejscu zamieszkania, inny –
na przykład w Warszawie, a kolejny – wyjechad za granicę. Podejście to podkreśla również znaczenie
relatywnej deprywacji podczas podejmowania decyzji o migracji – często ważniejsze od wysokości
dochodu gospodarstwa domowego jest jego usytuowanie w rozkładzie dochodów grupy odniesienia
(sąsiadów, znajomych itp.). Oznacza to, że rodzina jest szczególnie skłonna wysład za granicę jednego
ze swoich członków w momencie, gdy poziomem życia zaczyna odbiegad od otoczenia. Migracja
okazuje się w takim kontekście bardziej „strategią przetrwania” niż „strategią rozwoju”.12
C. Teoria sieci migracyjnych
Kolejną próbę objaśniania zjawiska migracji stanowi teoria sieci migracyjnych. Zakłada ona, że
pomiędzy migrantami i niemigrantami (migrantami potencjalnymi) istnieją sieci więzi
interpersonalnych, których podłożem są najczęściej afiliacje rodzinne, ale także przyjaźnie czy
wspólnoty lokalne. Powiązania takie pełnią różnorakie funkcje.
Chronią migrantów przed kosztami i utrudnieniami związanymi z migracją, zapewniając
pomoc w wyjeździe i początkowym okresie pobytu za granicą – wsparcie finansowe,
użyczenie lokum na pierwsze dni, ułatwienie znalezienia pracy, porady, jak żyd w nowym,
obcym kraju, wsparcie emocjonalne.
Oddzielają migrantów od społeczeostwa przyjmującego i podtrzymują ich związki ze
społecznością wysyłającą.
Do pewnego stopnia determinują, kto z danej społeczności lub gospodarstwa domowego
zdecyduje się podjąd migrację.
Wpływają na wybór obszarów wysyłających i docelowych (a często również i niszę
gospodarczą, do której trafia nowy migrant).
Wpływają na integrację migrantów w społeczeostwie przyjmującym.
12 P. Kaczmarczyk, Uwarunkowania współczesnych migracji zagranicznych mieszkaoców Polski – podejście mikroanalityczne, w: B. Klimaszewski (red.), Emigracja z Polski po 1989 roku, Kraków 2002, s. 110–116.
14
Służą jako kanał przepływu informacji i innych zasobów oraz stanowią struktury
normatywne.
Kształtują rozmiar i natężenie migracji.
Sieci migracyjne zmniejszają koszty i ryzyko migracji, dzięki czemu powodują umacnianie
i rozpowszechnianie przepływów ludności. Takie przepływy zwane są migracją łaocuchową13.
D. Teoria dualnego rynku pracy
Koncepcją, która wyjaśnia procesy migracyjne, odwołując się do perspektywy strukturalnej i operując
na poziomie makro, jest teoria dualnego rynku pracy. Punkt wyjścia dla tego podejścia stanowi
analiza struktury rynku pracy. W zaawansowanych, uprzemysłowionych gospodarkach można
wyróżnid dwa sektory tego rynku: kapitało-chłonny i praco-chłonny. Produkcja pierwszego z nich
cieszy się trwałym popytem. Opłaca się zatem inwestowad w niego kapitał, stosowad nowoczesne
maszyny i technologie. Płace są w nim wysokie, gdyż otrzymuje się je za prace skomplikowane
i wymagające wysokich kwalifikacji. Zatrudnienie jest stałe, a miejsca pracy cieszą się prestiżem.
W drugim z sektorów produkuje się natomiast dobra i usługi, które cieszą się zmiennym popytem.
Zmiennośd ta jest rekompensowana poprzez zatrudnianie bądź zwalnianie pracowników. Miejsca
pracy są tu zatem niestabilne. Wynagrodzenia są niskie, prace nie wymagają wyższych kwalifikacji,
a ich prestiż jest znikomy.
Rozróżnienie takie – a w szczególności istnienie sektora praco-chłonnego – jest kluczowe dla
wyjaśnienia zjawiska migracji. W sektorze tym zawsze dostępne są wolne miejsca pracy, nawet
w wypadku wysokiego bezrobocia – tak niski status społeczny jest z nimi związany. To, co
powstrzymuje obywateli danego kraju przed podjęciem w nim pracy, nie ma jednak większego
znaczenia dla migrantów. Postrzegają oni swoją pozycję społeczną przez pryzmat społeczności
wysyłającej, stąd znikomy prestiż stanowisk pracy nie jest dla nich odstraszający. Nawet niskie płace
są dla nich atrakcyjne. Ponadto liczą się oni z nietrwałością zatrudnienia. Kluczowe twierdzenie tej
koncepcji można zatem sformułowad następująco: niedobór siły roboczej w sektorze praco-chłonnym
gospodarek rozwiniętych jest istotnym czynnikiem przyciągającym migrantów.14
13 A. Górny, P. Kaczmarczyk, Uwarunkowania i mechanizmy..., s. 63–64. 14 K. Iglicka, Migracje zagraniczne w świetle najnowszych ujęd teoretycznych, w: „Studia Demograficzne”, nr 3: 1995, s. 26–27.
15
E. Teoretyczne ujęcia zjawiska migracji powrotnych
Zjawisko migracji powrotnych nie doczekało się tak bogatego zbioru koncepcji teoretycznych, jak
zjawisko migracji w szerszym sensie. Najczęściej proponuje się typologie powrotów, budowane na
podstawie różnorodnych kryteriów15. Warto zaprezentowad kilka z nich.
Klasycznym już podejściem do migracji powrotnych jest typologia powrotów autorstwa Francesco
Cerasego16. Wyróżnił on:
powroty z powodu porażki za granicą (return of failure) – dotyczące osób, którym za
granicą nie udało się osiągnąd założonych przed wyjazdem celów;
powroty z powodów zachowawczych (return of conservatism) – czyli powroty migrantów,
którzy podczas pobytu za granicą nastawieni byli na kraj pochodzenia – pracowali
i oszczędzali z myślą o powrocie, przesyłali pieniądze swoim rodzinom. Gdy uznali, że
zgromadzili wystarczającą ilośd środków, postanowili wrócid;
powroty innowacji (return of innovation) – dotyczące tych migrantów, o których można
powiedzied, że za granicą odnieśli sukces, ale mimo tego w pewnym momencie poczuli,
że zawsze będą tam traktowani jak obcy (co może byd związane z zagranicznym
akcentem, wyznaniem, kolorem skóry i wieloma innymi czynnikami). W przypadku
sprzyjających okoliczności w kraju pochodzenia, osoby takie decydują się na powrót,
ponieważ sądzą, że ich umiejętności, wiedza i doświadczenie pozwolą im z powodzeniem
funkcjonowad w kraju ojczystym;
powroty na starośd, na emeryturę (return of retirement) – powroty osób, które chcą
spędzid ostatnie lata życia w kraju rodzinnym.
Odpowiedzi na pytanie: „dlaczego migranci wracają?” próbował udzielid Bimal Ghosh, wskazując na
różne rodzaje przyczyn powrotów. Założył on, że decyzja o powrocie może zapaśd pod wpływem
wielu zachodzących na siebie czynników lub na skutek jednego kluczowego impulsu. Poniższa tabela
podsumowuje typologię przyczyn migracji powrotnych, zaproponowaną przez Ghosha.
15 K. Iglicka, Powroty Polaków po 2004 roku. W pętli pułapki migracyjnej, Scholar, Warszawa 2010, s. 28. 16 Ibidem, s. 28–29.
16
Tabela 1. Przyczyny migracji powrotnych według B. Ghosha
Przyczyny migracji powrotnych
Ekonomiczne Społeczne Rodzinne/Związane z cyklem życia
Polityczne
- bezrobocie/koniec
kontraktu
- lepsza praca/lepsze
płace w kraju
pochodzenia
- chęd zainwestowania
oszczędności
- rasizm/niechęd/
kłopoty z integracją
- tęsknota za ojczyzną
- chęd poprawy statusu
- emerytura
- związki z rodzicami
- małżeostwo
- wykształcenie dzieci
- polityka rządów
krajów wysyłających i
przyjmujących
Źródło: B. Ghosh (red.) Return migration. Journey of hope or despair? IOM, UN, Genewa 2000, za: K. Iglicka, Migracje powrotne Polaków. Powroty sukcesu czy rozczarowania?, ISP, Warszawa 2002, s. 20.
Odmienną koncepcję podziału migracji powrotnych – opartą o kryteria stałości i miejsca powrotu –
zaproponował Russell King17. Opisał i sklasyfikował on następujące typy powrotów:
migracje powrotne – gdy osoby wracają na stałe do miejsca pochodzenia po długim
pobycie za granicą;
migracje powrotne związane z migracją tranzytową – wyjazd następuje do kraju A,
następnie z A do B i z B do C – po czym w kraju C migrant osiedla się stałe;
powroty związane z remigracją – gdy osoby, które powróciły do kraju pochodzenia,
podejmują okazjonalne migracje do kraju, do którego uprzednio wyjechały;
powroty związane z drugą emigracją – gdy osoby, które wróciły z kraju A, okazjonalnie
migrują do kraju B;
powroty związane z migracją cyrkulacyjną;
powroty wiążące się z migracjami sezonowymi;
repatriacja – dotyczy migrantów niewracających z własnej woli, których powrót
wymuszają czynniki zewnętrzne.
17 K. Iglicka, Powroty Polaków po 2004 roku..., s. 30
17
3. METODY I TECHNIKI BADAWCZE
Zgromadzenie materiału, który pozwolił uzyskad odpowiedź na postawione pytania badawcze,
wymagało przeprowadzenia szeregu wzajemnie uzupełniających się badao o charakterze zarówno
ilościowym, jak i jakościowym. Wnioski wzbogacone zostały o wyniki analizy dostępnych
dokumentów oraz statystyk publicznych województwa małopolskiego. Zastosowanie triangulacji
metod badawczych pozwoliło uzyskad szerszy kontekst badanego zjawiska.
Poniżej przedstawiono szczegółowy opis zastosowanych metod i technik badawczych. Przybliżone
zostały także kwestie techniczno-organizacyjne realizowanych działao oraz aspekty doboru prób i ich
ogólna charakterystyka.
3.1. Badania ilościowe
Zasadniczym celem badao ilościowych było oszacowanie skali zjawiska migracji i reemigracji, opisanie
profilu demograficznego migrantów powrotnych, a także określenie potencjału osób powracających
z zagranicy.
Największym wyzwaniem, przed jakim stanęli badacze, było dotarcie do grupy respondentów
z informacją o prowadzonym badaniu i zlokalizowanie osób, które powróciły z zagranicy do Polski.
Główną przeszkodą w dotarciu do badanych był brak pełnych danych o reemigrantach. Nie istnieją
żadne spisy ani ewidencje takich osób, a dane urzędowe, jakie gromadzą różne instytucje, są
niemiarodajne, ponieważ większośd migrantów nie zgłasza ani faktu swojego wyjazdu, ani powrotu.
Dlatego też zdecydowano się przeprowadzid dwa badania, które różniły się założonymi celami
i wykorzystywały odmienne schematy doboru próby. Badanie techniką wywiadu telefonicznego CATI
na próbie losowej pozwoliło oszacowad skalę migracji do województwa małopolskiego. Badanie
ankietowe, realizowane za pomocą ankiet online/PAPI na próbie celowej, umożliwiło zdiagnozowanie
potencjału osób powracających.
A. Badanie CATI
Celem badania było oszacowanie skali migracji i reemigracji do województwa małopolskiego. Aby
zrealizowad ten cel, badanie musiało zostad przeprowadzone na próbie reprezentatywnej, ponieważ
tylko taki dobór próby umożliwia generalizowanie wyników na całą populację. Oparcie badania na
próbie losowej wymaga istnienia spisu jednostek, z których można wylosowad próbę. Jak
wspomniano wcześniej, taki spis reemigrantów nie istnieje. Dodatkowym problemem był fakt, że
częśd osób, które wyjechały za granicę, nadal tam przebywa i w związku z tym jest trudno dostępna
18
dla badaczy. Z powyższych względów zdecydowano się na przeprowadzenie badania w oparciu
o wywiady telefoniczne, które pozwalają na przebadanie dużej i rozproszonej przestrzennie grupy
respondentów, jaką stanowią migranci powrotni.
Badanie zrealizowane zostało metodą wspomaganego komputerowo wywiadu telefonicznego – CATI
(ang. Computer Assisted Telephone Interview). Ponieważ jednostki losowane były z powszechnie
dostępnych spisów telefonów stacjonarnych, a w jednym gospodarstwie domowym znajduje się
z reguły jeden telefon stacjonarny, do badania de facto były losowane gospodarstwa domowe.
Konsekwencją wyboru techniki CATI jest więc fakt, że badanie zostało przeprowadzone w oparciu
o gospodarstwa domowe, a nie indywidualne osoby.
Zgodnie z definicją GUS gospodarstwo domowe to zespół osób spokrewnionych lub
niespokrewnionych, mieszkających razem i wspólnie się utrzymujących18. Wybór gospodarstw
domowych, a nie indywidualnych osób, jako jednostek badania, miał taką zaletę, że członkowie
gospodarstwa domowego mogli udzielid ankieterom informacji o osobach, które wyemigrowały
i w momencie badania nadal przebywały za granicą, w związku z czym były niedostępne dla badaczy.
Badanie przeprowadzone zostało przez partnera projektu – Instytut Badao Marketingowych
i Społecznych VRG Strategia – w kwietniu i maju 2009 roku w oparciu o standaryzowany
kwestionariusz wywiadu. Kwestionariusz ten składał się z kilku logicznie ułożonych bloków pytao,
które odzwierciedlały założone cele badawcze. Ponieważ głównym celem badania było oszacowanie
skali zjawiska migracji powrotnych, respondentów pytano przede wszystkim o podstawowe
informacje dotyczące wyjazdu, czyli kraj emigracji, okres pobytu za granicą i datę powrotu do Polski,
a także czym emigranci zajmowali się podczas pobytu oraz czy planują ponowną emigrację. Badaczy
interesowały również motywy wyjazdu i powrotu, a także ocena decyzji o wyjeździe i powrocie. Częśd
pytao dotyczyła kapitału zgromadzonego za granicą w postaci nabytego doświadczenia zawodowego,
środków finansowych i ich przeznaczenia.
Badanie składało się z dwóch etapów. W pierwszym brały udział wszystkie wylosowane
gospodarstwa domowe, których członków pytano o to, czy ktoś z ich gospodarstwa pracował lub
uczył się za granicą w latach 2004–2009. Do drugiego etapu kwalifikowane były te gospodarstwa
domowe, których członkowie wyjeżdżali za granicę na dłużej niż 3 miesiące. Wywiady prowadzone
były z migrantami powrotnymi, jak również z członkami ich gospodarstw domowych, którzy udzielali
odpowiedzi w zastępstwie osób wciąż przebywających za granicą.
18
Główny Urząd Statystyczny, www.stat.gov.pl (dostęp 07.01.2010).
19
B. Badanie online/PAPI
Celem badania online/PAPI było przede wszystkim dostarczenie informacji, które pozwoliłyby na
pogłębioną charakterystykę migrantów powrotnych. Więc w przeciwieostwie do badania CATI objęci
nim byli tylko reemigranci. Pytano ich głównie o bilans pobytu na emigracji (pozytywne i negatywne
konsekwencje wyjazdu, odniesione korzyści finansowe i zawodowe) oraz strategie ekonomiczne,
które podczas emigracji przyjęli.
Aby jak najlepiej zrealizowad ten cel, zdecydowano się na dużą próbę badawczą: 1000 migrantów
powrotnych z województwa małopolskiego. Ostatecznie zebrano opinie od 1262 reemigrantów (zob.
3.3. Charakterystyka prób). Ponieważ, jak już wcześniej wspomniano, nie istnieje żadna ewidencja ani
pełny spis takich osób, a więc trudno nawiązad z nimi kontakt, żeby zwiększyd szansę dotarcia do jak
największej liczby migrantów powrotnych, zdecydowano się wykorzystad ankietę w wersji papierowej
i jej wersję online opublikowaną w Internecie (ankiety różniły się jedynie drobnymi szczegółami,
wynikającymi z zastosowania odmiennego nośnika).
Uznano, że Internet jest najlepszym kanałem dotarcia do osób młodych, a takie właśnie dominują
w populacji migrantów. Dodatkowo pozwala na dotarcie do rozproszonej przestrzennie grupy
respondentów, którzy mogą wypełnid ankietę w dogodnym dla siebie momencie. Badania
realizowane przez Internet nie wymagają nakładu kosztów, a ponadto mocną stroną ankiety online
jest to, że dostarcza danych wyższej jakości dzięki zastosowaniu mechanizmów zapewniających, że na
wszystkie pytania została udzielona odpowiedź. Ankieta została zamieszczona na serwerze w sieci,
a respondenci wypełniali ją, wchodząc na odpowiednią stronę. Zaproszenie do wzięcia udziału
w badaniu wraz z linkiem zostało wysłane do niektórych respondentów, do innych informacja
o ankiecie trafiła przez portale i strony internetowe, czy wreszcie media lokalne. Szczegóły dotyczące
wykorzystanych kanałów prezentuje tabela nr 2.
Z kolei ankieta w wersji papierowej – PAPI (ang. Paper and Pencil Interview) pozwala na dotarcie do
osób, które nie korzystają z Internetu lub mają do niego ograniczony dostęp. Są to przede wszystkim
ludzie starsi z terenów mniej zurbanizowanych19. Do rozprowadzenia ankiety w wersji papierowej
wykorzystano różne kanały dystrybucji. Badanie było prowadzone na terenie portu lotniczego
Kraków-Balice oraz Regionalnego Dworca Autobusowego w Krakowie. Ankiety pozostawiono również
w urzędach pracy (gdzie mieli do nich dostęp migranci, którzy przyszli się zarejestrowad lub uzyskad
świadczenia), a także w urzędach miast i gmin w działach ewidencji ludności.
19
Z badania Diagnoza Społeczna 2009 wynika, że aż 73% niekorzystających z Internetu to osoby w wieku powyżej 45 lat.
20
Tabela 2. Kanały dotarcia do respondentów wykorzystywane w badaniach online/PAPI
Rodzaj ankiety Kanał dotarcia
Online
1. Zaproszenie do wzięcia udziału w badaniach wysłane bezpośrednio do
potencjalnych respondentów poprzez:
kontakty własne,
kontakty uzyskane w badaniu CATI oraz od innych uczestników badania,
Giełdę Informacji Studentów Erasmusa.
2. Informacja o badaniu wraz z linkiem do ankiety zamieszczona na stronach
internetowych:
wojewódzkiego i powiatowych urzędów pracy w Małopolsce,
starostw powiatowych,
urzędów miast i gmin,
lokalnych portali i mediów,
portali społecznościowych,
portali przeznaczonych dla migrantów (np. powroty.gov.pl)
akademickich biur karier i organizacji studenckich.
3. Informacja o badaniu zachęcająca migrantów do udziału w nim zamieszczona
w prasie lokalnej i innych mediach, m.in. w:
„Gazecie Wyborczej”,
„Dzienniku Polskim”,
„Gazecie Krakowskiej”.
4. Informacja o badaniu wyświetlana w wynikach wyszukiwania Google (reklama
Google AdWords).
PAPI
1. Badanie przeprowadzone na terenie:
Regionalnego Dworca Autobusowego w Krakowie,
Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice.
2. Ankiety pozostawione do wypełnienia w:
Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Krakowie,
powiatowych urzędach pracy w Małopolsce,
urzędach miast i gmin z terenów Małopolski.
Źródło: Opracowanie własne.
Dzięki wykorzystaniu tak szerokiego wachlarza kanałów dotarcia do respondentów, udało się
zredukowad problem selektywności próby. Korzystanie tylko z narzędzia online groziłoby
nadreprezentacją osób młodych i relatywnie dobrze wykształconych. Dokładna charakterystyka
próby zaprezentowana jest w podrozdziale 3.3.
3.2. Badania jakościowe
Dane uzyskane w wyniku przeprowadzenia badao ilościowych dostarczyły głównie informacji na
temat skali zjawiska reemigracji i pozwoliły na określenie potencjału osób powracających z zagranicy.
21
Obraz migrantów powrotnych byłby jednak niepełny, gdyby uzyskane wyniki nie zostały poszerzone
o badania jakościowe. Wykorzystanie jakościowych technik badawczych umożliwiło dokonanie
pogłębionej charakterystyki migrantów powrotnych.
A. Indywidualne wywiady pogłębione
Indywidualny wywiad pogłębiony (IDI, ang. In-depth Interview) jest rozmową dwóch osób (badanego
i osoby prowadzącej wywiad), która trwa zwykle około godziny. Badacz stara się w niej uzyskad od
respondenta informacje stanowiące przedmiot badania i pogłębid swoją wiedzę na jego temat. Dzięki
temu, że w badaniu nie biorą udziału osoby trzecie, możliwe jest poruszanie zagadnieo osobistych
i tematów trudnych, jak na przykład kwestie finansowe. Wywiady indywidualne mają stosunkowo
swobodną strukturę, chod można realizowad je według scenariusza.
W projekcie „Kierunek Małopolska” wywiady oparte były o jednolity ustrukturyzowany scenariusz.
Skupiał się on na zagadnieniach podobnych do poruszanych w badaniach ilościowych, jednak
znacznie je pogłębił. IDI jest dobrą techniką badania na przykład procesów decyzyjnych, ponieważ
dostarcza informacji również o okolicznościach podjęcia decyzji. Właśnie ten aspekt użyteczności IDI
szczególnie często wykorzystywano w opisywanym badaniu. Migranci byli proszeni między innymi
o opisanie typowego dnia na emigracji (w jakim charakterze pracowali, co robili w czasie wolnym)
oraz przypomnienie sobie, jak, kiedy i dlaczego zdecydowali się na powrót do kraju. Respondenci
mówili również o swoich wrażeniach po powrocie do Polski, kontaktach z administracją publiczną
i wreszcie planach na przyszłośd.
Wywiady prowadzone były w okresie od lipca do października 2009. Zakodowane transkrypcje IDI
później poddano jakościowej analizie danych.
B. Zogniskowany wywiad grupowy
Zogniskowany wywiad grupowy (FGI, ang. Focus Group Interview) to dyskusja prowadzona przez
moderatora, w której uczestniczy jednocześnie kilka osób (zwykle grupa fokusowa liczy 7–9
respondentów). FGI umożliwiają zebranie większej ilości informacji w krótszym czasie niż wywiady
indywidualne. Głównym założeniem, jakie stoi za wywiadem zogniskowanym, jest przekonanie, że
dyskusja grupowa stymuluje wzajemnie uczestników do wypowiedzi, dzięki czemu uzyskuje się
informacje, których nie dostarczyłby zwykły wywiad. W projekcie „Kierunek Małopolska” spotkania
fokusowe poświęcone były przede wszystkim identyfikacji wyzwao i problemów, z jakimi spotykają
się migranci po powrocie do kraju. Uczestnicy rozmawiali o dopełnianiu wiążących się z powrotem
22
formalności, pomocy (lub jej braku), jaką oferowały im różne instytucje. Oceniali również
atrakcyjnośd regionu i mówili o swoich planach migracyjnych.
W ramach projektu „Kierunek Małopolska” przeprowadzono trzy zogniskowane wywiady grupowe w
październiku 2009.
3.3. Charakterystyka prób
A. Badanie CATI
Badanie zostało zrealizowane na próbie 4085 gospodarstw domowych z terenów województwa
małopolskiego. Próba ta została wylosowana w sposób warstwowo-losowy z powszechnie
dostępnych spisów telefonów stacjonarnych województwa. Warstwy próby stanowiły powiaty.
W każdym z powiatów losowano określoną liczbę gospodarstw domowych, z reguły około 130
(z wyjątkiem powiatu grodzkiego Kraków, w wypadku którego ze względu na liczbę mieszkaoców oraz
duże znaczenie miasta wylosowane zostały 1002 gospodarstwa domowe). Do drugiego etapu badania
kwalifikowano te gospodarstwa domowe, których członkowie wyjeżdżali w latach 2004–2009 za
granicę na dłużej niż 3 miesiące. Dwie trzecie badanych stanowili mężczyźni (Tabela nr 3). Ponadto
w próbie dominowały osoby młode, w wieku poniżej 29 roku życia (Tabela nr 4).
Tabela 3. Struktura próby pod względem płci
Płed respondentów Procent próby
Kobieta 36%
Mężczyzna 64%
Źródło: Opracowanie własne.
Tabela 4. Struktura próby pod względem wieku
Wiek respondentów Procent próby
18–29 lat 46%
30–49 lat 42%
50 i więcej 12%
Źródło: Opracowanie własne.
Migranci, którzy wzięli udział w badaniu, mieli w większości wykształcenie średnie lub wyższe (Tabela
nr 5). Prawie połowa badanych żyła w związku małżeoskim (Tabela nr 6).
23
Tabela 5. Struktura próby pod względem wykształcenia
Wykształcenie respondentów
Procent próby
Podstawowe 4%
Zawodowe 28%
Średnie 37%
Wyższe 31%
Źródło: Opracowanie własne.
Tabela 6. Struktura próby pod względem stanu cywilnego
Stan cywilny respondentów Procent próby
Związek małżeoski 45%
Stan wolny 55%
Źródło: Opracowanie własne.
B. Badania ankietowe: online/PAPI
Próba w badaniu online/PAPI miała charakter celowy. Zatem ze względu na brak losowego doboru
próby, uzyskanych w badaniu wyników nie można uogólniad na całą populację migrantów
powrotnych z terenu województwa małopolskiego. Celem badania było zebranie 1000 ankiet od osób
spełniających przyjętą w projekcie definicję migranta powrotnego (por. 2.2. Kwestie definicyjne). Jak
wspomniano wcześniej, aby zrealizowad założoną wielkośd próby, do respondentów zwracano się za
pomocą wielu zróżnicowanych kanałów.
Podjęte starania zaowocowały zebraniem 1262 poprawnie wypełnionych ankiet od osób, które
przebywały w latach 2004–2009 za granicą, powróciły do Polski i w momencie badania mieszkały na
terenie województwa małopolskiego. W próbie znalazło się nieznacznie więcej kobiet niż mężczyzn.
Ponad dwie trzecie respondentów stanowiły osoby młode (do 30 roku życia), najmniej zaś było osób
w wieku 40 lat i więcej. Stanowiły one tylko 11% próby, co w dużej mierze odzwierciedla fakt, że
większośd migrantów to obecnie ludzie młodzi. Dokładne dane prezentują poniższe tabele.
Tabela 7. Struktura próby pod względem płci
Płed respondentów Procent próby
Kobieta 53%
Mężczyzna 47%
Źródło: Opracowanie własne.
24
Tabela 8. Struktura próby pod względem wieku
Wiek respondentów Procent próby
Do 29 lat 68%
30–39 lat 21%
40–49 lat 7,7%
50 i więcej lat 3,3%
Źródło: Opracowanie własne.
W próbie znaleźli się respondenci o różnym poziomie wykształcenia, chod najwięcej przebadanych
migrantów powrotnych miało wykształcenie wyższe lub wyższe niepełne (Tabela nr 9). Prawie połowa
migrantów, którzy wzięli udział w badaniu była stanu wolnego, co piąty badany pozostawał
w związku partnerskim, a niemal 31% uczestników badania żyje w związku małżeoskim (Tabela nr
10).
Tabela 9. Struktura próby pod względem wykształcenia
Wykształcenie respondentów Procent próby
Gimnazjalne lub niższe 1,7%
Zasadnicze zawodowe lub średnie zawodowe (z maturą lub bez) 19,6%
Średnie ogólnokształcące (z maturą lub bez) 20,8%
Wyższe niepełne 23,8%
Wyższe 34,2%
Źródło: Opracowanie własne.
Tabela 10. Struktura próby pod względem stanu cywilnego
Stan cywilny respondentów Procent próby
Związek małżeoski 30,7%
Związek partnerski 21,7%
Stan wolny 47,6%
Źródło: Opracowanie własne.
C. Indywidualne wywiady pogłębione
Indywidualne wywiady pogłębione zostały przeprowadzone na próbie 50 migrantów powrotnych
z terenów województwa małopolskiego. Respondenci do rozmów byli dobierani w sposób celowy
według przyjętych kryteriów. Kryteria te wprowadzono, aby zapewnid odpowiednie zróżnicowanie
próby, tak aby odzwierciedlała ona faktyczne zróżnicowanie osób powracających z emigracji. Dlatego
25
właśnie w próbie znalazła się prawie równa liczba kobiet i mężczyzn (26 kobiet i 24 mężczyzn).
Najwięcej wywiadów przeprowadzonych zostało z młodymi migrantami (poniżej 30 roku życia),
ponieważ takie właśnie osoby najczęściej decydują się na migracje zagraniczne w Małopolsce.
Tabela 11. Struktura próby pod względem wieku
Wiek respondentów Liczba wywiadów
20–29 lat 39
30–39 lat 7
40 lat i więcej 4
Źródło: Opracowanie własne.
Inną braną pod uwagę charakterystyką była długośd pobytu za granicą – w próbie znalazły się osoby
wyjeżdżające na bardzo krótko (3–6 miesięcy), jak również migranci powracający do kraju po wielu
latach spędzonych na emigracji. Istotna również była liczba wyjazdów za granicę na dłużej niż
3 miesiące. Ponad połowę próby stanowiły osoby, które wyjeżdżały więcej niż jeden raz.
Przy wyborze migrantów powrotnych do wywiadów szczególny nacisk został położony na ich miejsce
zamieszkania. Starano się przede wszystkim, aby w próbie znalazły się osoby z różnych regionów
Małopolski – zarówno z terenów wiejskich, jak i z mniejszych i większych miast – reprezentujące
różne perspektywy. Dzięki tym staraniom udało się przeprowadzid wywiady z reprezentantami
piętnastu powiatów województwa.
D. Zogniskowany wywiad grupowy
Do udziału w zogniskowanych wywiadach grupowych zaproszeni zostali migranci powrotni
z województwa małopolskiego o zróżnicowanych doświadczeniach migracyjnych. Poszczególne grupy
zostały tak dobrane, aby uczestniczący w nich migranci byli do siebie podobni pod względem
ważnych charakterystyk (miejsce zamieszkania, sytuacja zawodowa).
W Krakowie przeprowadzone zostały dwa wywiady grupowe FGI20. W pierwszym wzięło udział 8 osób
bezrobotnych (4 kobiety i 4 mężczyzn) w wieku od 25 do 47 lat, z których większośd (5 osób) była za
granicą ponad rok. Czworo uczestników badania wyjeżdżało za granicę kilka razy, czworo było na
emigracji tylko raz.
W drugim fokusie wzięły udział osoby pracujące z Krakowa, również cztery kobiety i czterech
mężczyzn. Wiek uczestników wahał się od 23 do 45 lat. Większośd z nich (6 osób) przebywała za
granicą powyżej jednego roku i wyjeżdżała więcej niż jeden raz (5 osób).
20
Obydwa FGI zostały przeprowadzone 7 października 2009 roku.
26
Aby zróżnicowad grupę respondentów biorących udział w badaniu i uwzględnid perspektywę
mieszkaoców mniejszych miast, trzeci fokus został przeprowadzony w Nowym Sączu21. Wzięły w nim
udział osoby bezrobotne i pracujące z terenów Sądecczyzny. Wśród dziewięciu uczestników znalazło
się pięd kobiet i czterech mężczyzn. Badani mieli zróżnicowane doświadczenia migracyjne: ponad
połowa z nich przebywała za granicą dłużej niż rok. Sześcioro z uczestników przebywało na emigracji
dłużej niż trzy miesiące i wyjeżdżało tylko raz.
Dobór uczestników wywiadów grupowych wiąże się z jedną z zasad przeprowadzania fokusów, jaką
jest reguła, aby grupa była jak najmniej zróżnicowana wewnętrznie. Spójnośd grupy pod względem
ważnych charakterystyk społeczno-demograficznych warunkuje pojawienie się pożądanych procesów
grupowych, ponieważ zespół ludzi podobnych do siebie szybciej wchodzi ze sobą w interakcje.
Wystąpienie takich interakcji, wzajemne stymulowanie się uczestników do wzięcia udziału w dyskusji
to główne zalety FGI.
21
Fokus odbył się 12 października 2009 roku.
27
CZEŚD II WYNIKI BADAO
PODSTAWOWE WYNIKI BADAO
Gospodarstwa domowe osób, które w latach 2004–2009 wyjeżdżały z terenu województwa małopolskiego
za granicę na okres dłuższy niż 3 miesiące stanowią 10,5% ogółu gospodarstw domowych w województwie.
W liczbach bezwzględnych oznacza to, iż w badanym okresie wyjazdy objęły około 109 tysięcy rodzin
z terenu Małopolski. Z 30% tych gospodarstw za granicę wyjeżdżały dwie osoby lub więcej.
Ponad połowę (52%) małopolskich emigranckich gospodarstw domowych stanowią takie gospodarstwa,
których członkowie powrócili już do kraju.
Zjawisko wyjazdów zagranicznych dotyczyło w najszerszym zakresie mieszkaoców terenów wiejskich –
członkowie niemal 12,5% gospodarstw domowych z tych obszarów mają doświadczenia emigracyjne.
Relatywnie najrzadziej na wyjazd decydowali się mieszkaocy Krakowa. Na przestrzeni lat 2004–2009
Małopolskę opuszczały przede wszystkim osoby młode oraz względnie dobrze wykształcone. 70%
wyjeżdżających stanowiły osoby w wieku poniżej 40 roku życia. Większośd migrantów posiadała
wykształcenie średnie (36,8%). Znaczący był także odsetek osób legitymujących się wyższym
wykształceniem (31,1%). Co czwarty emigrant (dokładnie 27,4%) miał wykształcenie zawodowe.
Natomiast w zbiorowości powracających do Małopolski ponad 40% posiada wykształcenie średnie, 28,3% –
zawodowe, a 24,2% – wyższe. Niemal 60% emigrantów z wyższym wykształceniem nadal przebywa za
granicą.
Małopolanie wyjeżdżali przede wszystkim do Wielkiej Brytanii (29,9% ogółu wyjeżdżających), Irlandii (16%)
oraz Niemiec (12,1%). Dośd popularnym kierunkiem emigracji są nadal Stany Zjednoczone Ameryki (8%).
Z tych samych krajów w latach 2004–2009 emigranci wracali. 23,2% ogółu powracających do Małopolski
przybyło z Wielkiej Brytanii, 17,2% – z Irlandii, 13,1% – z Niemiec. Ze Stanów Zjednoczonych powróciło
7,1% spośród emigrantów.
Największa fala powrotów do Małopolski miała miejsce w 2008 roku. W stosunku do 2006 roku liczba
powrotów w 2008 roku wzrosła niemal pięciokrotnie. Średni okres pobytu poza krajem to około 24
miesiące.
Populacja małopolskich migrantów zagranicznych jest relatywnie mocno zróżnicowana ze względu na płed.
Kobiety stanowiły jedną trzecią (dokładnie 36,5%), mężczyźni zaś dwie trzecie (63,5%) ogółu migrujących.
Podobny trend obserwuje się w grupie powracających, różnica jednak jest o kilka punktów procentowych
mniejsza (40,5% kobiet, 59,5% mężczyzn).
W zbiorowości powracających z zagranicy kobiet dominowały osoby poniżej 30 roku życia (57,5%),
28
natomiast ponad 37% mężczyzn było w wieku powyżej 40 lat. Do Małopolski powróciło 65% mężczyzn
żyjących w związku małżeoskim.
Migranci z Małopolski wyjeżdżali za granicę głównie w celach zarobkowych (81,8% ogółu wyjeżdżających).
Nauka, staż lub praktyka stanowiła cel wyjazdu dla około 13%. Ponad 4% wyemigrowało w innym celu,
najczęściej by dołączyd do bliskiej osoby przebywającej za granicą. Emigracja zarobkowa jest domeną
mężczyzn, edukacyjna (nauka, staż, praktyka) – kobiet.
Zdecydowana większośd małopolskich reemigrantów (81,7%) od początku planowała powrót po
określonym czasie. 44,8% ogółu tej zbiorowości wróciło, ponieważ zrealizowało założony plan finansowy.
Ważnym motywem powrotu były też powody prywatne, rodzinne. Z tych przyczyn do Małopolski przybyło
35,1% powracających.
Małopolscy migranci zazwyczaj podejmowali pracę w niskopłatnych sektorach zagranicznych rynków pracy
– najczęściej zatrudniani byli jako pracownicy przy pracach prostych (35,6%), robotnicy przemysłowi
i rzemieślnicy (22,6%). W większości przypadków (62%) zakres obowiązków zawodowych emigrantów za
granicą był niezgodny z zawodem wyuczonym lub wykonywanym przed wyjazdem.
Przebadani małopolscy reemigranci za granicą podejmowali różne strategie, zależne od celu ich wyjazdu.
Osoby, które wyjechały na krótki czas w celu zarobkowym oraz migrujące cyklicznie, maksymalizowały
wysiłki ukierunkowane na pozyskanie jak najwyższej sumy finansowych środków, jednocześnie
minimalizując koszty życia za granicą. Większośd czasu na emigracji poświęcały więc na pracę zarobkową
i powróciły do Małopolski z powodu realizacji założonego planu. Inną strategię obierali emigranci
wyjeżdżający na dłużej, którzy po zapewnieniu sobie pewnego kapitału ekonomicznego za granicą zmieniali
tryb życia z oszczędnego na bardziej rozrzutny, często zbliżony do życia, jakie prowadzili w Polsce. Osoby te
nie planowały powrotu do kraju i często wracały z przyczyn prywatnych, rodzinnych lub z powodu utraty
pracy w kraju emigracji. Trzecią grupę emigrantów stanowiły osoby młode, które za granicę wyjechały na
określony czas w celu podjęcia edukacji, rozwoju osobistego i poznania innych kultur. Pozyskanie środków
finansowych miało dla nich drugorzędne znaczenie lub nie było przez nie brane pod uwagę. Zbiorowośd ta
więc powróciła do Małopolski przede wszystkim z kapitałem społecznym i kulturowym.
Zdecydowana większośd reemigrantów jest zadowolona z pobytu za granicą (88,1%). Niemal wszyscy
wskazują na mniejsze lub większe korzyści osiągnięte w wyniku wyjazdu. Najczęściej wymieniane
pozytywne konsekwencje poza korzyściami finansowymi to podniesienie kompetencji językowych (75,5%),
wzrost wiary we własne siły (80,6%), nawiązanie interesujących znajomości (82,9%), otwartośd,
przedsiębiorczośd. Ponad 55% migrantów wykorzystuje umiejętności zdobyte za granicą w aktualnym
miejscu pracy.
Podstawową korzyścią migrantów zarobkowych jest zgromadzony za granicą kapitał. Blisko 70%
reemigrantów deklaruje posiadanie oszczędności, których źródłem jest pobyt za granicą. Małopolskie
29
emigranckie gospodarstwa domowe zdecydowanie częściej dysponują oszczędnościami, niż gospodarstwa,
których członkowie nie wyjeżdżali za granicę. Środki finansowe pochodzące z pracy za granicą
przeznaczane są po powrocie zazwyczaj na cele typowo konsumpcyjne, czyli życie bieżące migranta i jego
najbliższej rodziny, remont mieszkania lub zakup samochodu.
Emigracja zagraniczna była szansą zarówno nabycia umiejętności umożliwiających podjęcie pracy
w zupełnie nowej profesji, ale i pozwalała zdobyd doświadczenie w obrębie zawodu wykonywanego przed
wyjazdem. Aktywnośd zawodowa po powrocie około 38% ogółu małopolskich reemigrantów jest zgodna
z zawodem wykonywanym przez nich za granicą.
Pobyt za granicą pociąga za sobą także szereg negatywnych konsekwencji. Jedna grupa następstw związana
jest z życiem osobistym migrantów. 18,1% ogółu powracających do Małopolski deklaruje, że wyjazd miał
ujemny wpływ na ich psychikę, 16,8% dostrzega negatywne konsekwencje emigracji w swoim życiu
rodzinnym. Migranci wskazują także na ujemne następstwa wyjazdu w życiu zawodowym. Problem
w szczególności dotyczy utraty orientacji na rynku pracy w Polsce (20,4%) oraz trudności w znalezieniu
odpowiedniej pracy po powrocie (15,6%).
Blisko 40% małopolskich reemigrantów w momencie badania było zatrudnionych w pełnym wymiarze
godzin, a ponad 5% prowadziło własną działalnośd gospodarczą. Ponadto co czwarty przebadany
reemigrant planuje w najbliższym czasie założenie własnej firmy. Wysoki w zbiorowości powracających był
także odsetek bezrobotnych (35%). Statystyki te różnią się znacząco w grupie kobiet i mężczyzn: po
powrocie 44% reemigrantek zarejestrowało się w urzędach pracy, analogiczny odsetek mężczyzn wynosi
28%.
Ponad połowa reemigrantów nie planowała w perspektywie pół roku co najmniej trzymiesięcznego
wyjazdu za granicę. Gotowośd do emigracji związana jest między innymi z sytuacją reemigrantów na rynku
pracy. Osoby nieposiadające zatrudnienia przejawiają większą skłonnośd do ponownego wyjazdu.
Na podstawie takich zmiennych jak korzyści z emigracji w sferze zawodowej oraz przeznaczenie po
powrocie kapitału na inwestycje wyróżnia się cztery typy migrantów powrotnych. Najliczniejsza grupa
przebadanych reemigrantów (34%) nie rozwinęła się w sferze zawodowej, ale za granicą zgromadziła
oszczędności, które inwestuje w kraju, dlatego osoby te w raporcie zostały określone mianem
„inwestorów”. Niemal równie liczna zbiorowośd (33%) po powrocie nie inwestowała oszczędności, ani za
granicą nie osiągnęła korzyści w sferze zawodowej, jest jednak ogólnie zadowolona z emigracji, została
nazwana więc grupą „turystów”. 9% przebadanych reemigrantów nie inwestuje zgromadzonych środków
finansowych w kraju, natomiast za granicą pozyskało doświadczenie zawodowe, które wykorzystuje w
pracy po powrocie, grupę tę więc określono mianem „specjalistów”. Natomiast 24% powracających to
„aktorzy zmiany”, którzy za granicą zdobyli doświadczenie zawodowe oraz kapitał finansowy i inwestują go
po powrocie. Ta ostatnia grupa reemigrantów prawdopodobnie ma największy wpływ na rozwój regionu.
30
1. SKALA ZJAWISKA MIGRACJI ZAGRANICZNYCH I POWROTÓW W MAŁOPOLSCE
1.1. Skala migracji zagranicznych
Z badao ilościowych (metodą CATI) zrealizowanych w ramach projektu „Kierunek Małopolska”
wynika, że około 10,5% ogółu gospodarstw domowych województwa małopolskiego to
gospodarstwa, w których przynajmniej jedna osoba przebywała w okresie między 2004 rokiem
a majem 2009 za granicą dłużej niż 3 miesiące22.
Jak wynika z zebranych danych, odsetek wyjeżdżających z Małopolski jest silnie zróżnicowany
geograficznie. Ze stolicy województwa wyjechało relatywnie najmniej mieszkaoców, a emigranckie
gospodarstwa stanowią 8% ogółu gospodarstw domowych Krakowa. Odsetek migrantów
zagranicznych jest wyższy w innych miastach Małopolski i wynosi 10,6%. Zjawisko wyjazdów
zagranicznych w województwie dotyczyło w największym stopniu mieszkaoców wsi. Ponad 12,5%
członków gospodarstw domowych z tych obszarów ma doświadczenia emigracyjne. Strumieo migracji
zagranicznych z Małopolski zróżnicowany jest nie tylko ze względu na dychotomiczny podział miasto-
wieś, znaczące różnice występują także w przekroju powiatowym (Mapa nr 1). Relatywnie najmniej
gospodarstw, których członkowie wyjeżdżali za granicę, odnotowano w powiatach krakowskim
(5,2%), oświęcimskim (5,5%) oraz miechowskim (6,9%). Względnie najczęściej za granicę emigrowano
z gospodarstw powiatu brzeskiego (19,7%) i tarnowskiego (19,4%) oraz z miasta Tarnowa (15,9%).
22
Dane dotyczą zjawiska migracji zagranicznych do maja 2009 roku, co wynika z daty realizacji badao. Więcej informacji znajduje się w części poświęconej metodologii badao.
31
Mapa 1. Odsetek emigranckich gospodarstw domowych w województwie małopolskim
Źródło: Opracowanie własne.
Natężenie wyjazdów zagranicznych zazwyczaj wiąże się z sytuacją na lokalnym rynku pracy. Jednym
z podstawowych wskaźników obrazujących tę sytuację jest stopa bezrobocia (Wykres nr 1). Zależnośd
między tym wskaźnikiem a skalą wyjazdów jest najczęściej wprost proporcjonalna: im większa stopa
bezrobocia, tym więcej wyjazdów. Taką zależnośd na terenie województwa można zaobserwowad
w powiecie brzeskim, tarnowskim, dąbrowskim czy gorlickim. W Małopolsce istnieją także wyjątki od
tej reguły, na przykład powiat oświęcimski lub miasto Nowy Sącz. W wypadku tych jednostek
samorządowych wysokiej stopie bezrobocia towarzyszyła stosunkowo niska skłonnośd do migracji
zagranicznych. Ciekawym przykładem jest także Tarnów, który charakteryzuje się niską stopą
bezrobocia, a jednocześnie jest w czołówce powiatów o najwyższej liczbie emigranckich gospodarstw
domowych.
32
Wykres 1. Stopa bezrobocia a skala migracji zagranicznych w powiatach woj. małopolskiego
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych GUS oraz wyników badao23
.
Dominującym motywem dla zdecydowanej większości wyjeżdżających za granicę z Małopolski
w okresie 2004–V.2009 był cel zarobkowy (81,8%). Podjęcie lub kontynuacja nauki za granicą
stanowiło główny cel wyjazdu dla 8,5% wyjeżdżających z regionu w tym czasie, zaś cele prywatne były
zasadniczym powodem wyjazdu z kraju dla 4,2% migrantów. Odsetek osób opuszczających Polskę
w celach zarobkowych był nieco wyższy wśród wyjeżdżających z obszarów wiejskich (87%), niż
miejskich (76,7%). Z kolei wśród wyjeżdżających z miasta wyższy był odsetek osób, dla których
główny cel stanowiła nauka lub odbycie stażu czy praktyki poza granicami kraju – 15,6% (łącznie
nauka/staż/praktyka), dla wyjeżdżających z terenów wiejskich odsetek ten wynosi 7%.
Zdecydowaną większośd (70%) emigranckich gospodarstw domowych stanowią gospodarstwa,
z których wyjechała jedna osoba, blisko 16% to gospodarstwa, z których wyjechały dwie osoby,
natomiast trzech emigrantów w swoim gronie posiada 7,4% małopolskich gospodarstw domowych.
Blisko 7% stanowią gospodarstwa, z których w latach 2004–2009 wyjeżdżały za granicę więcej niż
cztery osoby (Wykres nr 2). Zarówno na terenach miejskich, jak i wiejskich, dominują gospodarstwa,
23
Prezentowana stopa bezrobocia jest wartością średnią z lat 2004–2008.
bocheoskibrzeski
chrzanowski
dąbrowski
gorlicki
krakowski
Kraków
limanowski
miechowski
myślenicki
nowosądeckinowotarski
Nowy Sącz
olkuski
oświęcimski
proszowicki
suski
tarnowski
Tarnów
tatrzaoski
wadowicki
wielicki
Stopa bezrobocia 2004–2008 Odsetek wyjeżdżających za granicę w latach 2004–2009
33
z których za granicę wyjechała jedna osoba (odpowiednio 73,3% ogółu emigranckich gospodarstw
z terenów miejskich; 67% ogółu emigranckich gospodarstw z terenów wiejskich).
Wykres 2. Liczba osób wyjeżdżających za granicę w latach 2004–2009 z jednego emigranckiego gospodarstwa domowego
Źródło: Opracowanie własne.
1.2. Skala migracji powrotnych
Przeszło połowa (dokładnie 52%) ogółu wyjeżdżających w latach 2004–2009 powróciła i zamieszkuje
aktualnie na terenie województwa. Odsetek ten stanowią gospodarstwa, z których przynajmniej
jedna osoba przebywała za granicą i aktualnie co najmniej jedna wróciła do Małopolski. Natomiast
48% gospodarstw domowych posiadających doświadczenie emigracyjne nadal ma poza granicami
kraju przynajmniej jednego członka.
Miejsce zamieszkania na wsi lub w mieście nie różnicuje w sposób istotny nasilenia powrotów do
regionu, daje się jednak zauważyd pewne prawidłowości (Wykres nr 3). Do kraju powróciło 61%
migrantów zagranicznych, którzy przed wyjazdem byli mieszkaocami Krakowa, natomiast spośród
wyjeżdżających z innych miast Małopolski wróciła co druga osoba. Relatywnie najrzadziej na
zakooczenie pobytu zagranicznego decydowały się osoby zamieszkujące tereny wiejskie (48%).
1 osoba70%
2 osoby15,8%
3 osoby7,4%
4 osoby 4,2%
5 osób 2,6%
34
Wykres 3. Odsetek emigranckich gospodarstw domowych, których członkowie w latach 2004–2009 powrócili
z zagranicy według lokalizacji
Źródło: Opracowanie własne.
Skala powrotów do Małopolski w przedziale czasowym między rokiem 2004 a majem 2009
w poszczególnych latach różni się znacząco i systematycznie wzrasta. Do gospodarstw domowych
objętych badaniem najwięcej osób powróciło w 2008 roku (około 49% ogółu powracających do
regionu). Jest to blisko pięciokrotny wzrost liczby powrotów w porównaniu do 2006 roku, kiedy
emigrację zakooczyło około 10% ogółu powracających w analizowanym okresie. Jednakże rok 2006
jest pierwszym, w którym odnotowano znaczący wzrost powracających z migracji zagranicznych do
Małopolski (Wykres nr 4).
Wykres 4. Skala powrotów z migracji zagranicznych do Małopolski w poszczególnych latach
Źródło: Opracowanie własne.
Nasilenie powrotów w określonych latach koresponduje z długością pobytu i charakterem
zagranicznych wyjazdów małopolskich migrantów. Najliczniejszą grupę wśród wyjeżdżających
stanowią osoby, które w badanym okresie spędziły za granicą powyżej 24 miesięcy (49,2%). Druga co
61%
50% 48%
0%
10%
20%
30%
40%
50%
60%
70%
Kraków Inne miasta Wieś
2004 2005 2006 2007 2008 I-V.2009
1,1% 1,1% 9,9%
27%48,9%
12,1%
35
do liczebności grupa migrantów (27%) przebywała za granicą łącznie od 13 do 24 miesięcy.
Generalnie 76% migrantów przebywało poza granicami kraju w analizowanym okresie dłużej niż 1 rok
(Wykres nr 5). Dane na temat długości pobytu poza krajem uzupełniają informacje odnośnie
charakteru wyjazdów zagranicznych. Połowa wyjazdów to emigracje jednorazowe na czas dłuższy niż
12 miesięcy. Drugą co do popularności formą są częste emigracje na pobyty krótsze (od 3 do 12
miesięcy), stanowią one 26,7% ogółu wyjazdów. Blisko co piąty pobyt za granicą (20,9%) ma
charakter jednorazowego krótkiego wyjazdu na okres od 3 do 12 miesięcy.
Wykres 5. Średnia długośd pobytu za granicą małopolskich migrantów
Źródło: Opracowanie własne.
Nasilenie powrotów z migracji zagranicznych do Małopolski odzwierciedlają także statystyki
Głównego Urzędu Statystycznego (Wykres nr 6) oraz Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Krakowie,
oparte o liczbę osób, które złożyły wniosek o nabycie prawa do zasiłku (formularz E-301)(Wykres nr
7).
Wykres 6. Liczba osób meldujących się na pobyt stały z zagranicy według GUS
Zródło: Opracowanie własne na podstawie BDR GUS.
Od 3 do 12 miesięcy
23,8%
Od 13 do 24 miesięcy
27%
Powyżej 24 miesięcy
49,2%
12211294 1161
16461756
500
1000
1500
2000
2004 2005 2006 2007 2008
36
Wykres 7. Liczba osób wnioskujących o nabycie prawa do zasiłku – formularz E-301
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Krakowie.
Przedstawione powyżej statystyki pochodzą z różnych źródeł. Odmienna jest również metodologia
ich gromadzenia i przyjęte definicje. Statystyki te nie reprezentują faktycznej skali migracji
powrotnych do województwa, obrazują jedynie ogólną tendencję nasilania się zjawiska powrotów
z migracji zagranicznych. Dane Wojewódzkiego Urzędu Pracy biorą pod uwagę jedynie osoby
pracujące za granicą legalnie, które po powrocie złożyły wniosek o nabycie prawa do zasiłku.
Natomiast statystyki Głównego Urzędu Statystycznego dotyczą osób, które zameldowały się na pobyt
stały po przyjeździe z zagranicy, w tym cudzoziemców osiedlających się w Polsce.
Wzrost migracji powrotnych wynikad może ze średniego czasu pobytu za granicą emigrantów,
opisanego powyżej w skrócie (dokładne strategie, zachowania oraz plany na przyszłośd migrantów
powrotnych przedstawione zostaną w dalszej części opracowania). Dodatkowym czynnikiem
wpływającym na podjęcie decyzji o powrocie może byd kryzys gospodarczy, którego wynikiem było
spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego krajów UE-15 oraz wzrost bezrobocia na obszarach,
które są dominującymi kierunkami migracji mieszkaoców Małopolski. Jednocześnie poprawiła się
sytuacja w kraju i regionie. Stopa bezrobocia w województwie spadła z 17% w roku 2004 do zaledwie
7,5% w 2008 roku. Wskaźnik zatrudnienia wzrósł z 47,1% w 2004 roku do 50,4% w 2008. Natomiast
przeciętne wynagrodzenie brutto w analizowanym okresie wzrosło o około 700 złotych: z 2216
w 2004 roku do 2904 złotych w 2008 roku24.
1.3. Kierunki migracji zagranicznych
W analizowanym horyzoncie czasowym mieszkaocy województwa małopolskiego za kierunek
emigracji najczęściej obierali Wielką Brytanię – 29,9% ogółu wyjazdów. Do Irlandii skierowało się 16%
migrantów oraz do Niemiec – 12,1%. Czwartym w kolejności kierunkiem emigracji są Stany
Zjednoczone Ameryki – do USA udaje się 7,8% ogółu wyjeżdżających (Wykres nr 8).
24
Rynek pracy w województwie małopolskim w latach 2004–2008. Analizy statystyczne, Urząd Statystyczny w Krakowie, Kraków 2009.
285
246 248
679
1179
0
500
1000
1500
2004 2005 2006 2007 2008 IX.2009
37
Stała popularnośd wyjazdów do Stanów Zjednoczonych to specyfika Małopolski. Kierunek ten jest
w skali całego kraju wybierany coraz rzadziej z uwagi na pojawiające się alternatywy w krajach
Europejskich, jednakże w Małopolsce cieszy się nadal sporym zainteresowaniem. Wyjazdy za ocean
mogą wynikad z tradycji oraz powstałych na przestrzeni lat sieci migracyjnych obejmujących
w szczególności Podhale i okolice Tarnowa. Znaczące zainteresowanie Wielką Brytania i Irlandią
należy natomiast wiązad z faktem, iż kraje te już w 2004 roku otworzyły swoje rynki pracy dla
obywateli nowych paostw członkowskich UE. Wyspy Brytyjskie jednocześnie charakteryzowały się
deficytem pracowników, szczególnie na wtórnym rynku pracy niewymagającym specjalnych
kwalifikacji. Wysoki odsetek emigracji zarobkowych do Niemiec wynika między innymi z tradycji
wyjazdów sezonowych, które umożliwiały umowy bilateralne między Polską a Niemcami. Kraj ten
przyciąga głównie migrantów w wieku powyżej 39 roku życia, wyjeżdżających do prac sezonowych
w wybranych branżach.
Wykres 8. Kierunki migracji zagranicznych mieszkaoców województwa małopolskiego w latach 2004–2009
Źródło: Opracowanie własne.
0,5%
0,5%
0,5%
0,5%
0,5%
1,0%
1,0%
1,0%
1,6%
2,0%
2,1%
2,6%
2,7%
3,1%
3,6%
3,7%
5,6%
7,8%
12,1%
16,0%
29,9%
0% 5% 10% 15% 20% 25% 30% 35%
Australia
Kanada
Ukraina
Kazachstan
Finlandia
Czechy
Grecja
Islandia
Dania
Hiszpania
Szwecja
Belgia
Holandia
Norwegia
Francja
Austria
Włochy
USA
Niemcy
Irlandia
Anglia
38
Najwięcej Małopolan wraca z krajów, do których mieszkaocy tego regionu najczęściej wyjeżdżają,
czyli z Wielkiej Brytanii i Irlandii (odpowiednio 23,2% i 17,2% ogółu tych, którzy powrócili) (Wykres nr
9). Różnica w odsetku powracających z Irlandii i Wielkiej Brytanii jest przy tym znacznie mniejsza, niż
różnica procentów emigrujących do tych krajów (29,9% do 16%). Wynika to z faktu, iż do kraju
powróciło 41% wyjeżdżających do Wielkiej Brytanii i 57% migrujących do Irlandii. Ponad 8%
małopolskich reemigrantów to osoby, które wróciły z Włoch (emigrowało tam 5,6% ogółu
wyjeżdżających z regionu). Do Małopolski powróciło 73% ogółu osób, które wyjechały do tego kraju.
Bardzo zbliżony odsetek migrantów powrócił z Francji (71,5% emigrujących tam w latach 2004–2009).
Wykres 9. Kraje, z których migranci najczęściej wracają do Małopolski
Źródło: Opracowanie własne.
Wybór kraju emigracji zróżnicowany jest ze względu na miejsce zamieszkania małopolskich
migrantów. Wyjazdy do Wielkiej Brytanii i Irlandii są relatywnie częstsze wśród emigrujących
z terenów miejskich (odpowiednio 36,7% i 20%), niż z terenów wiejskich (23% i 12%). Mieszkaocy wsi
zasadniczo częściej niż mieszkaocy miast wyjeżdżali natomiast do takich krajów jak: Włochy, Francja,
Hiszpania czy Grecja (Tabela nr 12).
4,0%
5,1%
7,1%
8,1%
13,1%
17,2%
23,2%
0% 5% 10% 15% 20% 25%
Austria
Francja
USA
Włochy
Niemcy
Irlandia
Anglia
39
Tabela 12. Najpopularniejsze kierunki emigracji i reemigracji według miejsca zamieszkania
Skala migracji zagranicznych według miejsca zamieszkania
Wielka Brytania
Irlandia Niemcy USA Włochy Austria Francja
Miasto 36,7% 20% 12,2% 6,7% 2,2% 4,4% 2,2%
Wieś 23% 12% 12% 9% 9% 3% 5%
Skala migracji powrotnych według miejsca zamieszkania
Wielka Brytania
Irlandia Niemcy USA Włochy Austria Francja
Miasto 34,7% 22,4% 12,2% 6,1% 2% 6,1% 4,1%
Wieś 12% 12% 14% 8% 14% 2% 6%
Źródło: Opracowanie własne.
Wśród wracających do małopolskich miast dominowały osoby przebywające w Wielkiej Brytanii
(34,7%) oraz Irlandii (22,4%). Nieco niższy jest natomiast odsetek migrantów powracających z tych
krajów do obszarów wiejskich (po 12% ogółu powracających na wieś z Irlandii i Wielkiej Brytanii).
Jednocześnie warto zaznaczyd, że 14% powracających na tereny wiejskie to reemigranci z Niemiec.
Taki sam odsetek powrócił z Włoch.
Kierunki migracji zagranicznych i powrotów nie są wyraźnie zróżnicowane ze względu na płed, można
jednak zauważyd pewne różnice w analizie poszczególnych krajów docelowych małopolskich
migrantów. Największy odsetek zarówno kobiet, jak i mężczyzn wyjeżdżał do Wielkiej Brytanii (31,9%
kobiet i 28% mężczyzn) oraz Irlandii (17,4% i 14,9%). W obu wypadkach odsetek wyjeżdżających
kobiet jest wyższy niż migrujących mężczyzn. Niemcy to kolejny kierunek popularny wśród obu płci,
cieszący się przy tym nieco wyższym zainteresowaniem mężczyzn. Wyróżniającym się krajem są
Włochy. Kierunek ten obrało 13% emigrantek i tylko 1,7% emigrantów z Małopolski. Sytuacja ta może
wynikad ze specyfiki włoskiego rynku pracy, który przyciągał głównie emigrantki do prac wiążących
się między innymi z opieką nad dziedmi i osobami starszymi.
Tabela 13. Najpopularniejsze kierunek migracji zagranicznych i powrotów według płci
Emigracja Reemigracja
Płed Kraj
Kobieta Mężczyzna Kobieta Mężczyzna
Wielka Brytania 31,9% 28,1% 25% 22%
Irlandia 17,4% 14,9% 17,5% 16,9%
Niemcy 11,6% 12,4% 12,5% 13,6%
USA 5,8% 9,1% 5% 8,5%
40
Emigracja Reemigracja
Płed Kraj
Kobieta Mężczyzna Kobieta Mężczyzna
Włochy 13% 1,7% 17,5% 1,7%
Austria 4,3% 3,3% 5% 3,4%
Francja 1,4% 5% 2,5% 6,8%
Źródło: Opracowanie własne.
Popularnośd kierunków, z których emigranci napływają do regionu, jest praktycznie tożsama
z obieranym krajem docelowym. Co czwarta z reemigrantek powróciła z Anglii, a 17,5% kobiet wraca
z Irlandii. Ponad 17% ogółu reemigrantek stanowią kobiety przebywające we Włoszech. W grupie
mężczyzn także dominowały dwa kierunki: 22% ogółu reemigrantów powróciło z Anglii, zaś 16,9%
z Irlandii.
Wiek emigrantów także różnicuje obierane kierunki docelowe. Do Anglii wyjechało 39,1% osób
w wieku 18–29 lat oraz 27,7% osób w wieku 30–39 i tylko 16% Małopolan powyżej 40 roku życia.
Osoby należące do tej ostatniej grupy wiekowej najczęściej wyjeżdżały do Niemiec (19,5% ogółu osób
po 40 roku życia). Emigranci, którzy przekroczyli 40 rok życia, znacznie częściej od młodszych
wybierali także USA i Włochy. Irlandia, drugi pod względem popularności kierunek, przyciąga
natomiast głównie osoby w wieku do 29 roku życia (21,8% ogółu tej grupy wiekowej).
Tabela 14. Główne kierunek migracji zagranicznych i powrotów według wieku
Emigracja Reemigracja
Wiek Kraj
18 –29 30 –39 40 i więcej 18 –29 30 –39 40 i więcej
Wielka Brytania 39,1% 27,7% 16,1% 31,8% 17,4% 15,6%
Irlandia 21,8% 10,6% 10,7% 22,7% 17,4% 9,4%
Niemcy 10,3% 6,4% 19,6% 11,4% 4,3% 21,9%
USA 3,4% 6,4% 16,1% ,0% 4,3% 18,8%
Włochy 3,4% 4,3% 10,7% 6,8% 4,3% 12,5%
Austria 3,4% 6,4% 1,8% 4,5% 8,7% 0%
Francja 3,4% 4,3% 3,6% 4,5% 4,3% 6,3%
Źródło: Opracowanie własne.
Osoby w wieku do 29 roku życia wracają głównie z Wielkiej Brytanii i Irlandii (odpowiednio 31,8%
i 22,7% ogółu reemigrantów tej kategorii wiekowej). Również migranci w wieku 30–39 lat wracają
41
głównie z tych dwóch krajów. W grupie osób powyżej 40 roku życia dominowali natomiast wracający
z Niemiec i USA (21,9% i 18,8% ogółu reemigrantów w tej kategorii wiekowej).
Wśród kierunków docelowych można także wyróżnid kraje przyciągające migrantów na określony
okres czasu (Wykres nr 10). Zestawiając długośd pobytu za granicą i kraj, możemy wskazad paostwa
przyciągające migrantów na dłużej oraz te, w których pobyt nie przekracza 12 miesięcy, a często trwa
od 3 miesięcy do pół roku.
Wykres 10. Średni czas pobytu za granicą według krajów emigracji
Źródło: Opracowanie własne.
Ponad 60% powracających z Anglii to osoby, które przebywały tam, w analizowanym horyzoncie
czasowym, 25 miesięcy lub dłużej. Co trzecia osoba przebywająca w Irlandii, spędziła tam od 3 do 12
miesięcy.
Około 7% z grupy osób, które przebywały za granicą w okresie 2004–2009 i już powróciły, mieszka
obecnie w innym powiecie, niż w chwili wyjazdu za granicę. Niemal we wszystkich wypadkach osoby,
które zmieniły powiat zamieszkania, przeprowadziły się do Krakowa.
Wyniki badao pozwalają także wskazad miejsca, w których nadal przebywają małopolscy emigranci
(Wykres nr 11).
0% 20% 40% 60% 80% 100%
Norwegia
Francja
Austria
Włochy
USA
Niemcy
Irlandia
Anglia
16,7%
42,9%
28,6%
27,3%
6,7%
26,1%
33,3%
16,1%
33,3%
14,3%
14,3%
27,3%
33,3%
34,8%
23,3%
23,2%
50,0%
42,9%
57,1%
45,5%
60,0%
39,1%
43,3%
60,7%
3-12 m-cy 13-24 m-ce 25 m-cy i więcej
42
Wykres 11. Odsetek emigrantów pochodzących z Małopolski według krajów pobytu
Źródło: Opracowanie własne.
Paostwa ujęte w powyższym wykresie są tożsame z krajami, z których najczęściej powracają
Małopolanie. Największa grupa emigrantów przebywa w Anglii (36,3% ogółu przebywających za
granicą), Irlandii (14,3%) i Niemczech (11%). Poza granicami kraju przebywa 58,9% ogółu
wyjeżdżających do Anglii, a w Irlandii pozostaje 43,3% Małopolan.
2,2%
3,3%
3,3%
5,5%
8,8%
11%
14,3%
36,3%
Francja
Włochy
Austria
Norwegia
USA
Niemcy
Irlandia
Anglia
43
2. PORTRET MAŁOPOLSKIEGO MIGRANTA
Populacja małopolskich migrantów zagranicznych jest relatywnie mocno zróżnicowana ze względu na
płed. W skali całego województwa wśród osób wyjeżdżających za granicę w latach 2004–2009 kobiety
stanowiły 36,5%, mężczyźni zaś 63,5% ogółu migrujących (Wykres nr 12). Warto zestawid ten wynik
z danymi demograficznymi dotyczącymi województwa małopolskiego. Różnica w odsetkach kobiet
i mężczyzn jest znacznie mniejsza: kobiety stanowiły 49% ogółu mieszkaoców w wieku produkcyjnym,
czyli znacznie więcej niż w populacji emigrujących25.
Wykres 12. Odsetek emigrantów według płci
Źródło: Opracowanie własne.
Wykres 13. Odsetek reemigrantów według płci
Źródło: Opracowanie własne.
Proporcje kobiet i mężczyzn wśród wyjeżdżających z miast i wsi są zbliżone, jednak nieco wyższy jest
odsetek kobiet wśród ogółu migrantów zamieszkujących małopolskie miasta w stosunku do kobiet
opuszczających tereny wiejskie (Tabela nr 15).
Tabela 15. Odsetek emigrujących oraz reemigrujących kobiet i mężczyzn według miejsca zamieszkania
Emigracja Reemigracja
Miasto Wieś Miasto Wieś
Kobieta 38,9% 34% 44,9% 36%
Mężczyzna 61,1% 66% 55,1% 64%
Ogółem 100% 100% 100% 100%
Źródło: Opracowanie własne.
W grupie powracających, podobnie jak wśród emigrujących, przeważają mężczyźni, różnica jest
jednak o kilka punktów procentowych mniejsza (Wykresy nr 12 i 13). W zbiorowości kobiet
25
Obliczenia własne na podstawie danych GUS za lata 2004–2009.
Kobieta
36,5%
Mężczyzna
63,5%
Kobieta
40,5%Mężczyzna
59,5%
44
wyjeżdżających za granicę na przestrzeni lat 2004–2009 odsetek tych, które już powróciły do kraju,
jest wyższy (58,3%), niż analogiczny odsetek w grupie mężczyzn (48,8%). Blisko 55% ogółu
reemigrantek powróciło do miast, natomiast zbliżony odsetek (54,2%) reemigrantów powrócił na
tereny wiejskie (Tabela nr 16).
Tabela 16. Odsetek reemigrantek i reemigrantów wg miejsca zamieszkania po powrocie
Kobieta Mężczyzna
Miasto 55% 45,8%
Wieś 45% 54,2%
Ogółem 100% 100%
Źródło: Opracowanie własne.
Najczęściej na wyjazdy zagraniczne w latach 2004–2009 decydowały się osoby młode w wieku od 19
do 29 lat (45,5%) oraz osoby w wieku od 30 do 39 roku życia (24,9%). Migranci zagraniczni w wieku
50 lat i wyższym stanowili 12,7% ogółu wyjeżdżających za granicę z całego regionu. Biorąc pod uwagę
dane dotyczące populacji mieszkaoców województwa małopolskiego, osoby do 29 roku życia
stanowią 23% ogółu mieszkaoców. Ta grupa wiekowa jest więc mocno nadreprezentowana. Migranci
powyżej 40 roku życia stanowią natomiast blisko 30% wszystkich wyjeżdżających. Dla porównania
w populacji województwa osób w wieku 40–69 lat jest blisko 55%26. Można więc stwierdzid, że ludzie
starsi są mniej skłonni do migracji zagranicznych.
Osoby w wieku poniżej 40 roku życia stanowią 70% ogółu migrujących. W tym przedziale wiekowym
mieści się blisko 84% ogółu migrujących kobiet i tylko 63% ogółu mężczyzn (Wykres nr 14). Dane
wskazują zatem na niższą średnią wieku migrujących kobiet w stosunku do mężczyzn. Znaczne
różnice wieku obu grup wyjeżdżających znalazły swoje odbicie w prezentowanych w kolejnych
rozdziałach wynikach badao, odnoszących się do takich kwestii jak motywacje wyjazdu oraz powrotu,
czy sposób wydatkowania przywiezionych oszczędności.
26
Na podstawie danych GUS, www.stat.gov.pl, (dostęp 24.03.2010).
45
Wykres 14. Struktura wieku migrantów zagranicznych według płci
Źródło: Opracowanie własne.
W zbiorowości reemigrantek i reemigrantów struktura wieku prezentuje się analogicznie do populacji
wyjeżdżających. Wśród kobiet zdecydowanie dominują osoby poniżej 30 roku życia, natomiast ponad
37% mężczyzn jest w wieku powyżej 40 lat. Odsetek reemigrantek w tym wieku wynosi około 25%
(Wykres nr 15).
Wykres 15. Struktura wieku reemigrantów według płci
Źródło: Opracowanie własne.
Podobnie jak płed i wiek również stan cywilny różnicuje zbiorowośd małopolskich migrantów.
Odsetek posiadających rodzinę jest nieco wyższy (54,7%), niż osób stanu wolnego (45,3%). Fakt ten
wiąże się z omawianymi wyżej różnicami w strukturze wieku wyjeżdżających kobiet i mężczyzn, które
znajdują odbicie w proporcjach stanu cywilnego obu płci (Tabela nr 17). W grupie migrujących kobiet
61% to osoby stanu wolnego, zaś w grupie mężczyzn analogiczny odsetek wynosi około 36%.
63,2%
20,6%
11,8%
4,4%
35,5%
27,3%
19,8%
17,4%
19-29 lat
30-39 lat
40-49 lat
50 lat i więcej
kobieta mężczyzna
57,5%
17,5%
17,5%
7,5%
35,6%
27,1%
15,3%
22%
19-29 lat
30-39 lat
40-49 lat
50 lat i więcej
kobieta mężczyzna
46
Proporcja kobiet i mężczyzn wśród reemigrantów (zarówno zamężnych, jak i stanu wolnego) jest
bardzo podobna do proporcji w grupie wyjeżdżających za granicę.
Tabela 17. Stan cywilny emigrantów i reemigrantów według płci
Migranci zagraniczni Migranci powrotni
Kobieta Mężczyzna Kobieta Mężczyzna
Wolny/a 60,9% 36,4% 60% 35,6%
Zamężna/żonaty 39,1% 63,6% 40% 64,4%
Ogółem 100% 100% 100% 100%
Źródło: Opracowanie własne.
Najliczniejszą grupę wśród wyjeżdżających z terenu województwa małopolskiego stanowią osoby,
które nie posiadają dzieci (44,2%), co należy powiązad zarówno z wysokim odsetkiem migrantów
stanu wolnego, jak i dużą mobilnością osób poniżej 29 roku życia. Jedno dziecko posiada 22,1% ogółu
wyjeżdżających, dwoje – 4,2%, natomiast troje – 13% emigrantów.
Grupa wyjeżdżających kobiet i mężczyzn różni się znacznie pod względem liczby posiadanych na
utrzymaniu dzieci (Wykres nr 16). W grupie kobiet 58% to osoby bezdzietne, w grupie mężczyzn
odsetek ten jest znacznie niższy i wynosi 36,4%. Fakt ten jest niewątpliwie konsekwencją znacznych
różnic wieku między zbiorowościami wyjeżdżających kobiet i mężczyzn.
Wykres 16. Liczba posiadanych dzieci w grupie emigrantów według płci
Źródło: Opracowanie własne.
W grupie powracających również dominują osoby bezdzietne. Wśród ogółu reemigrantów 64,4% to
mężczyźni posiadający przynajmniej jednego potomka. Odsetek takich osób w grupie kobiet wynosi
45% (Wykres nr 17).
58,%
14,5%
10,1%
13 %
4,3%
36,4%
26,4%
16,5%
12,4%
8,3%
0
1
2
3
4 i więcej
kobiety mężczyźni
47
Wykres 17. Liczba posiadanych dzieci w grupie reemigrantów według płci
Źródło: Opracowanie własne.
Osoby wjeżdżające za granicę w latach 2004–2009 to najczęściej członkowie trzy- lub
czteroosobowych gospodarstw domowych (odpowiednio 25,9% i 26,5% ogółu emigrujących). Do
jednoosobowych gospodarstw domowych należy zaledwie 3,7% ogółu wyjeżdżających. Populacja
emigrantów i reemigrantów nie różni się istotnie pod względem wielkości gospodarstwa domowego
(Wykres nr 18).
Wykres 18. Wielkośd emigranckich i reemigranckich gospodarstw domowych
Źródło: Opracowanie własne.
55%
17,5%
12,5%
12,5%
2,5%
35,6%
22%
18,6%
15,3%
8,5%
0
1
2
3
4 i więcej
kobiety mężczyźni
0%
5%
10%
15%
20%
25%
30%
Jednoosobowe Dwuosobowe Trzyosobowe Czteroosobowe Pięcioosobowe Sześcioosobowe i liczniejsze
Emigranci Reemigranci
48
W skali całego województwa osoby wyjeżdżające za granicę w okresie 2004–2009 posiadały
najczęściej wykształcenie średnie (36,8%) lub wyższe (31,1%). Osoby z wykształceniem zawodowym
stanowiły 27,4% emigrantów, zaś z podstawowym – 4,2%.
Wykres 19. Poziom wykształcenia emigrantów i reemigrantów
Źródło: Opracowanie własne.
Zbiorowości kobiet i mężczyzn wyjeżdżających za granicę różnią się znacząco pod względem
wykształcenia. W grupie kobiet odsetek osób z wyższym wykształceniem wynosi 44,9%, zaś w grupie
mężczyzn – 23,1%. Proporcja jest odwrotna w wypadku wykształcenia zawodowego: szkołę
zawodową ukooczyło 38,8% mężczyzn i zaledwie 7,2% kobiet. Podobne proporcje wykształcenia
kobiet i mężczyzn charakteryzują populację migrantów powrotnych. Poniższy wykres obrazuje
różnicę w poziomie wykształcenia powracających z zagranicy obu płci.
4,2%
27,4%
36,8%
31,1%
5,1%
28,3%
42,4%
24,2%
Podstawowe
Zawodowe
Średnie
Wyższe
Reemigranci
Emigranci
49
Wykres 20. Poziom wykształcenia w grupie reemigrantek i reemigrantów
Źródło: Opracowanie własne.
Dane wskazują, że osoby bardziej wykształcone są mniej skłonne do powrotów. Prawie 60% osób
legitymujących się wyższym wykształceniem nadal przebywa za granicą. Na powrót zdecydowało się
natomiast 53,8% ogółu migrantów z wykształceniem zawodowym. Nieco więcej, bo 60% ogółu
z wykształceniem średnim, także zakooczyło emigrację.
Struktura wykształcenia osób wyjeżdżających z terenów wiejskich i miejskich różni się dośd znacząco.
Emigranci pochodzący z miast są wyraźnie lepiej wykształceni. Wykształcenie wyższe posiada około
37,8% wyjeżdżających z miast, wobec 25% mieszkaoców wsi. Osoby z wykształceniem średnim to
analogiczne około 44,4% emigrujących z miast oraz 30% – ze wsi. Warto podkreślid, że 70% ogółu
emigrantów z wykształceniem zawodowym pochodzi z terenów wiejskich, natomiast blisko 60% osób
legitymujących się wykształceniem wyższym wyjechało z miast.
podstawowe
zawodowe
średnie
wyższe
kobieta mężczyzna
50
Wykres 21. Struktura wykształcenia emigrantów w podziale według miejsca lokalizacji
Źródło: Opracowanie własne.
Podsumowując wyniki badao na temat skali i natężenia zjawiska migracji zagranicznych oraz profilu
społeczno-demograficznego migrantów, warto zwrócid uwagę na fakt nasilających się migracji
powrotnych oraz zróżnicowanie migrantów ze względu na płed, wiek i wykształcenie. Wzrost migracji
powrotnych potwierdzają także statystyki publiczne. Biorąc pod uwagę zebrany materiał badawczy,
powroty w 2010 roku powinny byd wyższe niż w 2009, co wiąże się z odnotowanymi wzrostami
powrotów w latach 2006 i 2008, średnim czasem pobytu poza krajem oraz faktem, że za granicą
w czasie badania przebywało 48% Małopolan, którzy wyjechali z województwa w latach 2004–2009,
a częśd nich planuje powrót. Małopolanie wyjeżdżają głównie do Wielkiej Brytanii i Irlandii. Nadal
popularnym kierunkiem są także Stany Zjednoczone. Włochy to kraj docelowy wybierany
zdecydowanie częściej przez kobiety.
Istotne w kontekście rozwoju regionu są informacje na temat dominujących grup wśród małopolskich
migrantów, czyli dobrze wykształconych kobiet w wieku poniżej 30 roku życia, zwykle bezdzietnych
i stanu wolnego, oraz mężczyzn powyżej 39 roku życia, z wykształceniem zawodowym, posiadających
rodzinę i potomstwo. Osoby legitymujące się wykształceniem wyższym w porównaniu do osób
z wykształceniem średnim i zawodowym rzadziej decydowały się na powrót.
Miasto
Wieś0%
5%
10%
15%
20%
25%
30%
35%
40%
45%
PodstawoweZawodowe
ŚrednieWyższe
2,2%
15,6%
44,4%
37,8%
6%
38%
30%
25%
51
3. MIGRACJE ZAGRANICZNE – DOŚWIADCZENIA MAŁOPOLAN
3.1. Wyjazd za granicę
Rozważając powody emigracji zagranicznych, należy mied na uwadze, że osoba, która postanawia
opuścid kraj swojego pochodzenia, prawie nigdy nie kieruje się pojedynczą przyczyną. Najczęściej
pozostaje pod wpływem złożonego zbioru okoliczności, które w ostateczności doprowadzają ją do
podjęcia decyzji o emigracji. Z jednej strony są to wewnętrzne motywacje emigranta, takie jak chęd
poprawy jakości swojego życia, rozwoju zawodowego oraz osobistego i coraz częściej też zamiar
nauki. Z drugiej natomiast strony na jednostkę wpływa szereg czynników zewnętrznych, które wiążą
się pod różnymi względami z niezadowalającą sytuacją w jej paostwie pochodzenia oraz relatywnie
lepszymi realiami panującymi w kraju docelowym.
Na potrzeby badao ilościowych powody emigracji zostały podzielone na cele główne – do których
zaliczają się: praca zarobkowa, nauka, praktyka/staż, cel rodzinny/prywatny, turystyka/podróże –
oraz na motywacje i czynniki dodatkowe. Respondenci w badaniu CATI wskazywali na jeden główny
cel swojego wyjazdu oraz ustosunkowywali się do większej liczby różnorodnych przyczyn
dodatkowych. Natomiast w badaniach jakościowych – indywidualnych wywiadach pogłębionych
i zogniskowanych wywiadach grupowych – emigrantom pozostawiono swobodę opowiedzenia, co
spowodowało, że zdecydowali się na wyjazd zagraniczny.
3.1.1. Główne cele emigracji
Już w dziewiętnastowiecznych teoriach migracji uznaje się, że zasadniczym powodem motywującym
jednostkę do opuszczenia kraju jest chęd poprawienia sobie bytu pod względem materialnym27.
Większośd migrantów przybywa do krajów docelowych tylko po to, by „generowad pewne środki
finansowe”28. Nie inaczej jest w wypadku małopolskich emigrantów. 81,8% spośród wyjeżdżających
w latach 2004–2009 opuściło województwo właśnie w celach zarobkowych. Również w wywiadach
pogłębionych, w których respondenci mogli bardziej swobodnie opowiedzied o tym, co wpłynęło na
ich decyzję o emigracji – bez podziału na główny cel wyjazdu, jak praca czy nauka, osobiste
motywacje (na przykład chęd usamodzielnienia się) oraz czynniki zewnętrzne – częśd reemigrantów
wskazuje pracę zarobkową jako główny cel swojego wyjazdu, wspominając również o dodatkowych
przyczynach i okolicznościach podjęcia decyzji o opuszczeniu Polski.
27
E. G. Ravenstein, The Laws of Migration, „Journal of the Royal Statistical Society”, 2:1885, 2:1889; za: A. Górny, P. Kaczmarczyk, Uwarunkowania i mechanizmy..., s. 14. 28
Ibidem, s. 31.
52
Stricte pod kątem zarobkowym.
Kobieta, 25 lat, czteromiesięczny pobyt w Irlandii
Praca zarobkowa. No i chęd nauczenia się języka.
Mężczyzna, 27 lat, czteroletni pobyt w Stanach Zjednoczonych
Jak każdy chciałem trochę zarobid, spróbowad czegoś innego, jak tam jest, jak tam się zarabia i
pracuje.
Mężczyzna, 30 lat, dwuletni pobyt w Niemczech
Aspekt finansowy był głównym powodem mojego wyjazdu.
Mężczyzna, 23 lata, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Niemal co dziesiąty emigrant zdecydował się na wyjazd, by podjąd za granicą naukę, a 2,8% spośród
wyjeżdżających – praktykę lub staż.
Ja chciałam wyjechad za granicę gdzieś studiowad
Kobieta, 25 lat, 3 wyjazdy do Wielkiej Brytanii i Niemiec
Do tej pory miałam dwa wyjazdy. Najpierw na czwartym roku studiów pojechałam na program
wymiany studenckiej Erasmus. Byłam we Francji pięd miesięcy. Później po roku, prawie po
skooczeniu studiów – już prawie je skooczyłam, mam do zaliczenia tylko obronę – pojechałam na
wolontariat do Belgii i tam w Brukseli pracowałam z osobami niepełnosprawnymi przez dziesięd
miesięcy
Kobieta, 26 lat, 2 wyjazdy do Francji i Belgii
Niewielki odsetek małopolskich emigrantów udał się za granicę w celu prywatnym (4,2%: w tym 6,1%
kobiet i 0,9% mężczyzn). Dla 2,1% wyjeżdżających najważniejszym celem była turystyka, podróże.
Otworzyła się taka opcja, żeby wyjechad do Anglii. Miałam tam znajomych, no i właśnie zachęcali,
że można spróbowad [...]. Generalnie jechałam do mojego chłopaka.
Kobieta, 27 lat, wyjazdy do Wielkiej Brytanii, Szwecji, Danii
Wykres 22. Główny cel emigracji według płci
Źródło: Opracowanie własne.
63,2%
17,5%
8,9%
6,1%
4,3%
92,5%
3,3%
1,6%
0,9%
0,9%
praca zarobkowa
nauka
cel prywatny
praktyka lub staż
turystyka, podróże
mężczyzna kobieta
53
Powyższy wykres prezentuje zróżnicowanie głównego celu emigracji w grupach kobiet i mężczyzn. Jak
widad, osoby wyjeżdżające w celach innych niż zarobkowe, to niemal wyłącznie kobiety. W badaniu
CATI 36,8% z nich wskazało inne powody wyjazdu. Mężczyźni natomiast emigrują głównie w celach
zarobkowych – 92,5% z nich udało się za granicę, aby zarabiad tam pieniądze. Odwrotnie sytuacja
przedstawia się, jeśli chodzi o podjęcie nauki. Z tego powodu wyjeżdża więcej kobiet (17,5% wobec
3,3% mężczyzn).
Odsetek osób wyjeżdżających w celach zarobkowych jest nieco wyższy wśród mieszkaoców wsi (87%)
niż miast (76,7%). Z kolei wśród wyjeżdżających z miasta wyższy był procent emigrantów, dla których
cel wyjazdu stanowiła nauka lub odbycie stażu lub praktyki (łącznie 15,6%). Dla terenów wiejskich
odsetek ten wynosi 7%. Jak wynika z ankiety online/PAPI, 42% spośród respondentów wyjeżdżających
w celu rozpoczęcia lub kontynuacji nauki równocześnie pracowało podczas pobytu za granicą.
Podobnie odpowiedziało 48,3% tych, dla których cel prywatny był głównym powodem opuszczenia
kraju.
Jeśli chodzi o zależnośd między wiekiem respondentów a powodem wyjazdu, to praca zarobkowa
była głównym celem dla 90% osób w wieku 40–49 lat, natomiast w grupie najmłodszych migrujących
(18–29 lat) praca stanowiła cel dla 56% badanych. Nauka to główny motyw wyjazdu przede
wszystkim dla ludzi młodych – 30,2% ogółu osób w wieku do 29 lat wyjechało z tego właśnie powodu.
Osoby młode najczęściej wyjeżdżały również w celu zdobycia doświadczenia dzięki uczestnictwu
w programach stażowych. Emigranci w wieku 18–29 lat dominowali także w grupie wyjeżdżających,
dla których głównym celem były podróże (¾ z nich to osoby młode). 54,3% z nich podjęło podczas
pobytu za granicą pracę zarobkową. Badani w wieku powyżej 50 roku życia wyjeżdżali przede
wszystkim, aby podjąd pracę (87,8%) lub w celu prywatnym, na przykład dołączenia do przebywającej
za granicą rodziny (12,2%).
Tabela 18. Główny cel migracji zagranicznych według wieku
Do 29 lat 30–39 lat 40–49 lat Powyżej 50 lat
Praca 56,1% 85,5% 90,4% 87,8%
Nauka 30,2% 3,5% 1,1% 0
Staż 5% 1,2% 1,1% 0
Podróże 2,6% 2,3% 1,1% 0
Cel prywatny 4,3% 5,9% 3,2% 12,2%
Źródło: Opracowanie własne.
54
3.1.2. Osobiste motywacje emigrantów oraz zewnętrzne czynniki decyzji o wyjeździe
Powyżej zostały opisane główne cele wyjazdów zagranicznych. Jednak przed podjęciem decyzji
o emigracji i określeniem jej celu wyjeżdżający analizuje dwa rodzaje czynników: wypychające (push
factors) i przyciągające (pull factors). Pierwsze związane są z krajem pochodzenia emigranta, drugie –
z docelowym krajem wyjazdu. Na podstawie doświadczeo życia, nauki lub pracy we własnym kraju
oraz informacji docierających z kraju docelowego jednostka określa, czy decyzja o emigracji może
okazad się dla niej opłacalna. Ponieważ emigrant zwykle posiada bardzo niekompletny obraz kraju
docelowego, czynniki przyciągające muszą byd dla niego bardziej atrakcyjne, by zdecydował się
podjąd ryzyko wyjazdu. Oprócz czynników wypychających i przyciągających, które są zewnętrzne
wobec osoby wyjeżdżającej i najczęściej mają gospodarczy, bądź polityczny charakter, na podjęcie
decyzji o emigracji mają także wpływ osobiste motywy i uwarunkowania jednostki, takie jak jej
sytuacja rodzinna, pochodzenie, ambicje czy plany na przyszłośd, niezwiązane ani z krajem, z jakiego
wyjeżdża, ani z paostwem docelowym29.
A. Czynniki przyciągające
Ponieważ głównym celem emigracji pozostaje praca, najistotniejsze czynniki, które przyciągają
małopolskich emigrantów do krajów docelowych, wiążą się z zarobkami i warunkami zatrudnienia za
granicą. Dla 84,5% wyjeżdżających jest to „lepiej płatna praca za granicą”. Wyższe płace motywują do
wyjazdu bardziej mężczyzn (92,4%) niż kobiety (70,9%). Respondenci wspominają o czynniku relacji
płac do kosztów życia także w wywiadach pogłębionych.
W Anglii życie jest dobre przez to, że dużo się zarabia i starcza na też bieżące potrzeby, starcza,
żeby te pieniądze gdzieś tam oszczędzid, żeby one zostały na koncie.
Mężczyzna, 21 lat, dwa wyjazdy do Wielkiej Brytanii i Irlandii
Tam jest łatwiej aniżeli tutaj. Koszty utrzymania człowieka młodego są tam porównywalne do
Polski, a zarobki są automatycznie troszkę z innej bariery.
Mężczyzna, 27 lat, czteroletni pobyt w Szwecji
Ośmiu na dziesięciu emigrantów jako motyw swojego wyjazdu wskazuje natomiast „lepsze warunki
pracy za granicą”. Ten czynnik również wiąże się z wysokością zarobków.
Korzyści finansowe i jakaś satysfakcja, ale tak naprawdę wszystko się sprowadza do korzyści
finansowej, bo to, że mam satysfakcję z pracy, wynika z poczucia, że jestem doceniana w pracy, bo
płacą mi godziwie i należycie, i mogę sobie prowadzid wygodne życie.
Kobieta, 28 lat, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii
29
E. Lee, A Theory of Migration, za: A. Górny, P. Kaczmarczyk, Uwarunkowania i mechanizmy..., s. 40.
55
„Lepsze warunki pracy za granicą” podobnie jak „lepiej płatnej praca” są istotniejsze dla mężczyzn
(86,1%) niż kobiet (66,9%).
Kolejny pod względem popularności czynnik przyciągający to „większa łatwośd znalezienia pracy za
granicą”, na którą wskazuje 72,4% emigrantów (69,7% kobiet i 73,9% mężczyzn). Z wyższymi
zarobkami oraz dostępnością pracy wiążą się „lepsze warunki życia za granicą”, stanowiące
motywację do wyjazdu dla 65,7% emigrantów.
Lepsze warunki finansowe przede wszystkim. To główny powód. I lepsze życie niż w Polsce.
Mężczyzna, 22 lata, dwa wyjazdy do Holandii
W wypadku tego czynnika różnica między kobietami (64,2%) a mężczyznami (66,6%) jest bardzo
znikoma.
Sześciu z dziesięciu migrantów powrotnych (52,3% mężczyzn wobec 69,6% kobiet) twierdzi, że do
wyjazdu motywowały ich „lepsze warunki socjalne za granicą”, które również pośrednio wiążą się
z wysokością zarobków.
Zarobki tam są lepsze. To jest to, co ciągnie. I komfort pracy, opieka później, prawda? Te składki,
podatki. O emeryturze też trzeba myśled w przyszłości. Na tym się zdecydowanie lepiej wychodzi niż
w Polsce.
Kobieta, 27 lat, trzy wyjazdy do Stanów Zjednoczonych oraz Czech
Nieco ponad połowa emigrantów (w tym 50,9% kobiet i 57,1% mężczyzn) jako motyw swojego
wyjazdu wskazuje „lepsze perspektywy kariery zawodowej za granicą”.
Tam życie jest po prostu łatwiejsze. Pracuje się i można sobie pozwolid na wszystko, a tutaj
pracując, nie do kooca możesz sobie pozwolid na wszystko i realizowad swoje plany, nie jest tak
łatwo. Chociaż można, ale według mnie tam jest to dużo łatwiej i szybciej.
Kobieta, 23 lata, roczny pobyt w Stanach Zjednoczonych, czteromiesięczny w Wielkiej Brytanii
Czynnikiem przyciągającym do niektórych europejskich krajów jest też otwarcie rynków pracy na
polskich pracowników po akcesji Polski do Unii Europejskiej.
Wtedy akurat Polska weszła do Unii Europejskiej, co ułatwiło mój wyjazd – już nie było obaw, że w
Anglii pracuje się na czarno. Miałam wtedy możliwośd. Miałam tam rodzinę, która też wyjechała w
celach zarobkowych, byłam młoda, zaraz po maturze i chciałam zobaczyd, jak to jest żyd w innym
kraju. Wyjechałam tam konkretnie do swojego kuzyna.
Kobieta, 24 lata, pobyt w Wielkiej Brytanii
Poniższy wykres podsumowuje najważniejsze czynniki skłaniające do emigracji kobiety oraz
mężczyzn.
56
Wykres 23. Czynniki przyciągające według płci
Źródło: Opracowanie własne.
B. Czynniki wypychające
Czynniki wypychające z Polski kształtują się analogicznie do przyciągających za granicę. Obecnie mają
one charakter gospodarczo-ekonomiczny i przede wszystkim wiążą się z rynkiem pracy. W okresie
komunizmu jednak głównym czynnikiem wypychającym była sytuacja polityczna. Wspomina o niej
emigrantka, która wyjechała z Małopolski w latach osiemdziesiątych.
Ten kraj nie gwarantował jakiejkolwiek możliwości normalnego życia. [...] Ogólnie mówiąc,
wszystko, co się pod tym kryje, brak wolności.
Kobieta, 42 lata, dwadzieścia jeden lat życia w Niemczech
W latach dwutysięcznych czynnik wiążący się z sytuacją polityczną stracił na znaczeniu na rzecz
czynników gospodarczych. Dla 64,6% migrantów powrotnych (58,6% kobiet wobec 68% mężczyzn),
którzy powrócili do Małopolski w okresie po 2000 roku, motywacją do opuszczenia kraju była
„niepewna sytuacja gospodarcza w Polsce”. Twierdzenie to w znacznym stopniu odnosi się do rynku
pracy. Warto podkreślid, że w indywidualnych wywiadach pogłębionych emigranci wskazywali w tym
kontekście jedynie na czynniki wiążące się z pracą zarobkową, czyli brak pracy oraz brak pracy
w zawodzie. O tym drugim czynniku mówią przede wszystkim ludzie młodzi, absolwenci wyższych
uczelni.
Wyjechałem z firmy w ogóle krakowskiej. [...] W tej firmie kiedyś pracowałem. Potem były
zwolnienia, to mnie też zwolnili. [...] Dopóki tu była praca na terenie Tarnowa, to pracowałem.
0% 20% 40% 60% 80% 100%
Lepiej płatna praca za granicą
Lepsze warunki pracy za granicą
Większa łatwośd znalezienia pracy za granicą
Lepsze warunki życia za granicą
Lepsze warunki socjalne za granicą
Lepsze perspektywy kariery zawodowej za granicą
70,9%
66,9%
69,7%
64,2%
52,3%
50,9%
92,4%
86,1%
73,9%
66,6%
69,6%
57,1%
mężczyzna kobieta
57
Potem praca się tu skooczyła, bo to te kryzysy takie nastąpiły.
Mężczyzna, 47 lat, wyjazdy do Niemiec i Wielkiej Brytanii
Jak się już obroniłam, skooczyłam studia, nie mogłam znaleźd pracy w zawodzie i zajęłam się czymś
innym. No ale że nie byłam usatysfakcjonowana, moja znajoma zaproponowała mi, żebyśmy
wyjechały razem do Irlandii tam szukad szczęścia w sumie w zawodzie, bo pojechałam nastawiona
na to, że będę pracowad w swoim zawodzie i jeszcze się poduczę angielskiego, więc stwierdziłam,
że skorzystam, i pojechałyśmy razem.
Kobieta, 26 lat, roczny pobyt w Irlandii, półroczny w Hiszpanii
Jeszcze będąc na Sokratesie we Francji, aplikowałam na stanowisko w Holandii. Wiedziałam, że w
obrębie Krakowa szanse na znalezienie pracy w zawodzie są małe.
Kobieta, 28 lat, półroczny pobyt we Francji, dwuletni w Holandii
Kolejnym czynnikiem wypychającym z Polski, o którym emigranci wspominają w wywiadach
pogłębionych, są mniejsze perspektywy rozwoju w porównaniu z zagranicą.
Ścieżka rozwoju zawodowego jest tutaj trudniejsza. Ja nie chcę mieszkad na stałe w Polsce, nie
szukam tutaj pracy.
Mężczyzna, 24 lata, wyjazdy do Irlandii, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Islandii, Niemiec
Emigranci mówią też o niskich zarobkach jako czynniku wypychającym z Polski.
W Polsce za bardzo praca taka, nie wiem, typu tysiąc złotych, to jest ciężko utrzymad się. Jeżeli dwie
osoby pracują, to jest lżej, ale dla jednej osoby, uważam, że to jest za mało [...]. Więc odnośnie
tego, czemu wyjechałam: wiedziałam, że w Polsce i tak będę musiała odkładad pieniądze na to,
żeby cokolwiek sobie kupid, typu ubrania i tak dalej.
Kobieta, 25 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Przyczyną były zarobki w Polsce. Zanim wyjechałem, moje dwie wypłaty były rzędu 750 złotych. Nie
można się z tego utrzymad, a tym bardziej usamodzielnid.
Mężczyzna, 23 lata, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
C. Czynniki osobiste
W koncepcji czynników przyciągających i wypychających Everett Lee jako dodatkowy element, który
ma wpływ na decyzję o emigracji, wyróżnił osobiste uwarunkowania migranta30. Czynniki osobiste to
cechy jednostki – takie jak pochodzenie, status społeczno-ekonomiczny, stan cywilny, czy osobowośd
– które mogą ułatwiad lub utrudniad ewentualną emigrację. Na przykład w pewnych sytuacjach
życiowych prawdopodobieostwo podjęcia decyzji o wyjeździe jest wyższe. Dzieje się tak
w przełomowych momentach życia, do których zaliczyd można ukooczenie nauki.
Po studiach nie miałam nic do stracenia tak naprawdę, chciałam zaryzykowad, zobaczyd, jak to jest.
Kobieta, 26 lat, roczny pobyt w Irlandii, półroczny w Hiszpanii
Skooczyłem liceum i w sumie to była taka akcja spontaniczna, że zdecydowaliśmy z kolegą, że
30
E. Lee, op. cit.
58
wyjedziemy do Anglii trochę podszkolid język, no zobaczyd. Zawsze chciałem gdzieś wyjechad,
pomieszkad, nudziła mnie trochę ta Polska. Poza tym wiadomo, że przeżywałem taki okres, gdzie
chciałem coś zobaczyd, coś zmienid.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Innym ważnym czynnikiem, który wpływa na decyzję o opuszczeniu kraju pochodzenia, jest fakt
posiadania rodziny za granicą. Niemal co trzeci emigrant w wywiadzie telefonicznym jako motyw
wyjazdu podaje „dołączenie do bliskich przebywających za granicą”, przy czym kobiety wskazują ten
powód dwa razy częściej od mężczyzn (39,2% wobec 20%). Warto przy tym zaznaczyd, że 62,5%
spośród osób, które udały się na emigrację w celu prywatnym, w ankiecie wskazało chęd dołączenia
do bliskich przebywających za granicą jako główny powód swojego wyjazdu. Z drugiej jednak strony
sprawy rodzinne mogą byd też czynnikiem wypychającym z kraju. Niektórzy respondenci
w wywiadach pogłębionych mówią o problemach rodzinnych jako czynniku motywującym do wyjazdu
lub o braku rodziny w Polsce.
Odpoczęcie od tego, co już nie mogłam sobie z tym poradzid, czyli jakieś sprawy rodzinne i facet.
Takie oderwanie się, skupienie zupełnie na czymś innym, żeby dad sobie trochę czasu. Bo ciągnie się
to przez lata i trzeba było coś postanowid, czy to jest poważne, czy nie.
Kobieta, 25 lat, czteromiesięczny pobyt w Irlandii
Ja powiem tak, tu nie miałem żadnej… tu mnie nic nie wiązało. Nie miałem żadnej dziewczyny, nie
miałem żony, no i byłem wolny, wróciłem z tej Moskwy, posiedziałem w tej Rosji, myślę: „E!
Dostałem wizę”. No i pojechałem.
Mężczyzna, 45 lat, ośmioletni pobyt w Stanach Zjednoczonych
Z zagadnieniem rodziny wiąże się pojęcie migracyjnych sieci społecznych. Są to relacje społeczne
(bliscy i krewni migranta przebywający za granicą), które dla jednostki stanowią kapitał, jaki
mobilizuje, udając się na emigrację. Dostęp do sieci zwiększa prawdopodobieostwo podjęcia decyzji
o wyjeździe i wpływa na wybór kraju docelowego. Sieci migracyjne ułatwiają emigrantowi wstępną
adaptację po przyjeździe. Natomiast przed podjęciem decyzji o emigracji stanowią źródło informacji
o czynnikach przyciągających w kraju docelowym, takich jak na przykład dostępnośd zatrudnienia31.
Myślałem o tym, żeby wyjechad, bo moi znajomi zaczęli wyjeżdżad i dowiedziałem się, że można za
granicą lepiej zarobid.
Mężczyzna, 24 lata, wyjazdy do Irlandii, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Islandii, Niemiec
Istnienie sieci migracyjnych ma również wpływ na wybór kraju docelowego. Jest bardziej
prawdopodobne, że emigrant zdecyduje się na paostwo, w którym ma dostęp do większej liczby
trwałych relacji społecznych. Fakt istnienia sieci w kraju docelowym ułatwia imigrantowi adaptację
poprzez zapewnienie zakwaterowania oraz zatrudnienia lub pomoc w dopełnieniu wstępnych
31
I. Grabowska-Lusioska, M. Okólski, Emigracja ostatnia?, Scholar, Warszawa 2009, s. 182.
59
formalności. Jedna z respondentek w następujący sposób opisuje wsparcie ze strony rodziny
w początkowym okresie emigracji.
Miałam tam rodzinę, ale w sumie to było tak, że siostra mówiła mi: „radź sobie sama”. Na początku
oczywiście pojechałam z językiem, ale nie mówiłam tak dobrze jak oni. [...]. Tutaj w Polsce zupełnie
innego się angielskiego uczymy, nie potrafimy wymawiad. [...] Więc na początku właśnie ja mówię
do mojej siostry, żeby mi pomogła w czymś tam. Ona: „ja ci powiem, jak to powiedzied, ja ci
powiem, jak to załatwid, ale idź sobie sama i to zrób”.
Kobieta, 25 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Migracyjne sieci społeczne mają też znaczenie psychologiczne. Stanowią wsparcie dla emigranta,
który po przyjeździe do kraju docelowego silnie odczuwa wyobcowanie, zmniejszają poczucie
osamotnienia. Ich brak natomiast może stad się przyczyną powrotu.
Gdybym chociaż miała brata albo siostrę tam ze sobą, to ja bym tam została. Żeby chociaż jedna
osoba jakby była, żebym nie była sama, to bym tam zastała na pewno. Ale byłam sama.
Kobieta, 25 lat, dwuletni pobyt w Irlandii
D. Motywacje emigrantów
Analizując powody wyjazdów zagranicznych, należy pamiętad, że istnieje cel główny, jakim
w większości wypadków jest praca, zewnętrzne czynniki przyciągające i wypychające, opisane
powyżej, oraz wiele konkretnych motywacji, którymi emigranci kierują się, podejmując decyzję
o opuszczeniu kraju. Większośd z nich (81,8%) wyjeżdża, ponieważ chce „zarobid pieniądze na
określony cel”. Ten motyw w oczywistych sposób wiąże się z głównym celem wyjazdu, jakim dla
najwyższej liczby migrantów jest praca zarobkowa. Częściej motyw ten wskazują mężczyźni (85,6%)
niż kobiety (75,1%). Do takich celów zaliczyd można uzbieranie konkretnej sumy pieniędzy na
założenie własnej działalności gospodarczej, zakup mieszkania, spłatę kredytu lub rozpoczęcie
samodzielnego życia w Polsce. Tym ostatnim motywem kierują się osoby młode.
Ja na przykład pojechałem, bo chciałem założyd własną działalnośd gospodarczą. Nawet w
urzędzie, właśnie ten Kapitał Ludzki, stamtąd biorę dotację.
Mężczyzna, 24 lata, trzymiesięczny pobyt w Stanach Zjednoczonych, roczny w Irlandii
Chciałam sobie kupid mieszkanie i zarobid trochę pieniędzy
Kobieta, 36 lat, dziesięcioletni pobyt we Włoszech
Moim motywem w ogóle było to, że chciałam spłacid kredyt studencki. Dlatego wyjechałam za
granicę.
Kobieta, 28 lat, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Ten ostatni wyjazd był po studiach, po obronie pracy dyplomowej i miał na celu to, żeby mi ułatwid
start. Start tutaj w Polsce.
Kobieta, 27 lat, trzy wyjazdy do Niemiec
60
Młodzi ludzie decydują się również na wyjazdy wakacyjne, aby zarobid na kolejny rok studiów
w Polsce. To osoby niesamodzielne finansowo, którym wyjazd pozwala uzyskad niezależnośd. Za
zarobione pieniądze utrzymują się często przez cały rok, po czym w sezonie letnim znów udają się
pracowad za granicę.
Chciałam zarobid takie pieniądze, żebym mogła opłacid sobie studia, chociaż jeden semestr, i
spokojnie mied pieniądze na swoje wydatki, kiedy wrócę do Polski.
Kobieta, 23 lata, roczny pobyt w Stanach Zjednoczonych, czteromiesięczny w Wielkiej Brytanii
No w celach zarobkowych. Wiadomo, pieniądze głównie na studia i takie życie. Znaczy, no pewnie
mi rodzice by jakoś zapewnili, ale ja wolę liczyd na siebie. Wiadomo, wydajesz, na co chcesz, i nie
masz jakichś wyrzutów sumienia: „o, tu na coś za dużo wydałem”, bo to są moje pieniądze po
prostu. Po prostu żeby mied ten komfort.
Mężczyzna, 22 lata, dwa wyjazdy do Holandii
Istnieją też liczne motywacje niefinansowe, które skłaniają emigrantów do opuszczenia kraju. Wiążą
się one najczęściej z podejmowaniem nauki, chęcią samorozwoju lub podnoszenia swoich kwalifikacji
zawodowych. Często podawane są przez respondentów dodatkowo, obok zarobkowego celu
wyjazdu.
Nie ukrywam, że zarobkowy, ale też żeby podszlifowad język. Też miałam cel, żeby skooczyd tam
szkołę w Anglii, którą, nie ukrywam, udało mi się skooczyd. No i też zdobycie jakichś doświadczeo,
poznanie innych kultur.
Kobieta, 26 lat, czteroletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Jak już wspominano, kobiety częściej od mężczyzn jako główny powód swego wyjazdu wskazują cele
niefinansowe, które w grupie mężczyzn występują sporadycznie. Na „chęd nauki języka” na przykład
wskazuje 84,3% kobiet wobec 69,1% mężczyzn. Podobnie na „chęd ukooczenia studiów za granicą”
trzy razy częściej wskazują kobiety (32,7% wobec 10,1%), tak samo jak na „poszerzenie doświadczeo
naukowych przez studia na uczelni zagranicznej” (32,4% wobec 10,1%). Poniższa wypowiedź
respondentki na temat celu wyjazdu i dodatkowych motywacji dobrze ilustruje nastawienie do
emigracji młodych kobiet z wykształceniem wyższym, które oprócz korzyści finansowych oczekują też
satysfakcji z pracy zawodowej.
Czynnik finansowy jest ważny, ale pieniądz to nie wszystko. Ja jestem skłonna pojechad gdzieś,
zarobid więcej, ale jeśli będę z tego miała satysfakcję. Nie jest w mojej ambicji wyjazd i praca w
charakterze sprzątaczki przez całe życie.
Kobieta, 24 lata, wyjazdy do Stanów Zjednoczonych i Islandii
Niemal ¾ emigrantów, podejmując decyzję o wyjeździe, kierowało się „chęcią nauki języka”. Częściej
motyw ten wskazują mieszkaocy miast (84,3%) niż wsi (69,1%). Dobra znajomośd języka obcego jest
postrzegana przez osoby młode jako cecha, która umożliwi im pozyskanie satysfakcjonującej pracy po
powrocie do Polski. Mówią też o tym emigrantki w wywiadach pogłębionych.
61
Szukałam kraju angielskojęzycznego, żeby podszkolid swój język. *…+ Przede wszystkim, żeby się
podszkolid w angielskim.
Kobieta, 27 lat, roczny pobyt w Wielkiej Brytanii, czteromiesięczny na Malcie
Za granicą najważniejsze dla mnie jest to, że mogłabym dwiczyd język, zdobyd staż czy
doświadczenie, które w Polsce mogłoby mi pomóc znaleźd pracę.
Kobieta, 23 lata, dwa wyjazdy do Norwegii
Chciałam podszkolid język, żeby tutaj wrócid i z łatwością dogadad się z naszymi gośdmi, bo mamy
dużo obcokrajowców. To był taki główny motyw. Oczywiście finansowy również.
Kobieta, 29 lat, czteromiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Ponad połowa emigrantów (66,9% kobiet wobec 54,8 mężczyzn) jako główny powód swojego
wyjazdu wskazuje „chęd zdobycia nowych umiejętności, doświadczenia zawodowego”. Motyw ten
opisują też młodzi respondenci w wywiadach pogłębionych.
Tym, co mnie pobudziło, była głównie ciekawośd, chęd zdobycia nowego doświadczenia. Bardzo
dużo moich znajomych wyjechało gdzieś wcześniej i ja również chciałam spróbowad, poznad, jak to
jest pracowad na emigracji.
Kobieta, 23 lata, dwa wyjazdy do Norwegii
Z perspektywy później, w przyszłości jeśli chodzi o pracę, język, jakieś… no, pierwszy duży wyjazd,
czyli oderwanie się od rodziny, możliwośd sprawdzenia siebie. Takie młodzieżowo przyszłościowe
powody.
Mężczyzna, 24 lata, roczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Osoby młode często traktują wyjazd jako środek do osiągnięcia pewnego celu w Polsce. W powyższej
wypowiedzi celem tym jest nauka języka i podniesienie swojej atrakcyjności na polskim rynku pracy.
Ludzie młodzi w wywiadach pogłębionych wspominają również o tym, że emigracja stanowi dla nich
szansę na usamodzielnienie i sprawdzenie siebie.
Tak, to była jedyna szansa, żeby jakoś wyrwad się.
Kobieta, 27 lat, wyjazdy do Szwecji, Danii, Wielkiej Brytanii
Myślałem o tym, żeby wyjechad, bo moi znajomi zaczęli wyjeżdżad i dowiedziałem się, że można za
granicą lepiej zarobid. Chciałem się też sprawdzid, sprawdzid, czy poradzę sobie językowo,
samodzielnie. To było wyzwanie! Pieniędzy nie potrzebowałem jako tako. Chciałem spróbowad
czegoś nowego.
Mężczyzna, 24 lata, wyjazdy do Irlandii, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Islandii, Niemiec
Osoby w wieku powyżej 20 lat wiążą emigrację z samorozwojem. Motywacje finansowe nie są dla
nich tak istotne, jak nauka, zdobywanie nowych doświadczeo, poznawanie innych kultur czy
nawiązywanie znajomości. Nawet jeśli młodzi emigranci podejmują za granicą pracę, do wyjazdu
motywują ich cele poznawcze. Osoby studiujące najchętniej korzystają z możliwości, jakie niesie
członkostwo Polski w Unii Europejskiej, biorąc udział na przykład w programie Erasmus,
umożliwiającym semestralne wyjazdy na studia do krajów UE.
62
Ja już jak zdecyduję się na jakiś wyjazd, to dlatego że chcę poznad po prostu, poznad kraj, poznad
kulturę, zobaczyd, jacy są ludzie.
Kobieta, 26 lat, roczny pobyt w Irlandii, półroczny w Hiszpanii
Wyjechałem za granicę, żeby się pobawid, zobaczyd. Świat inaczej wygląda za granicą.
Mężczyzna, 27 lat, czteroletni pobyt w Szwecji
Korzystam ze wszystkich Erasmusów, praktyk zagranicznych. To jest bezcenne.
Kobieta, 27 lat, dwukrotny wyjazd do Stanów Zjednoczonych, półroczny pobyt w Czechach
Poniższa tabela prezentuje zróżnicowanie motywacji do wyjazdu ze względu na płed. Jak widad,
u kobiet przeważają niefinansowe powody emigracji, związane z samorozwojem, co wynika
z relatywnie niższego wieku i wyższego wykształcenia emigrantek. Mężczyźni natomiast częściej
wskazują takie przyczyny wyjazdów, jak chęd zdobycia doświadczenia zawodowego czy zarobienie
pieniędzy na określony cel.
Wykres 24. Motywy migracji zagranicznych według płci
Źródło: Opracowanie własne.
Jak wynika z badao ilościowych oraz wypowiedzi emigrantów powrotnych, osoba decydująca się na
wyjazd zagraniczny jednocześnie bierze pod uwagę wiele powodów skłaniających ją do wyjazdu,
a migrantom – w szczególności młodym – trudno jest wskazad jeden najważniejszy. Decyzję
o wyjeździe determinują też liczne czynniki zewnętrzne, które z jednej strony dotyczą kraju
pochodzenia osoby wyjeżdżającej, a z drugiej kraju docelowego emigracji. Czynniki te
w zdecydowanej większości wiążą się z sytuacją na rynku pracy. Najważniejszym celem emigracji
z województwa małopolskiego wciąż pozostaje praca zarobkowa, w szczególności „chęd zarobienia
pieniędzy na określony cel”. Drugim pod względem popularności powodem wyjazdu jest nauka.
0% 20% 40% 60% 80% 100%
Poszerzenie doświadczeo naukowych przez studia na uczelni zagranicznej
Chęd ukooczenia studiów za granicą
Chęd zdobycia nowych umiejętności, doświadczenia zawodowego
Chęd nauki języka
Chęd zarobienia pieniędzy na określony cel
32,4%
32,7%
69,7%
84,3%
75,1%
9,8%
10,1%
73,9%
69,1%
85,6%
Mężczyzna Kobieta
63
3.2. Życie za granicą
Emigranci wyjeżdżając, stawiają sobie pewne cele i przyjmują założenia, w zależności od których różni
się ich późniejszy tryb życia, nastawienie do pracy, nauki, oszczędzania pieniędzy, relacji
utrzymywanych z obywatelami Polski i kraju pobytu, czy sposoby spędzania wolnego czasu. Rodzaj
każdej z tych aktywności przede wszystkim różnicują plany, jakie zakłada sobie jednostka. Jeśli wziąd
pod uwagę cel wyjazdu oraz planowaną przez emigranta długośd pobytu za granicą, na podstawie
danych zgromadzonych podczas indywidualnych wywiadów pogłębionych z małopolskimi
reemigrantami można wyróżnid trzy grupy wyjeżdżających. Są to:
Schemat 2. Trzy grupy wyjeżdżających Małopolan
Źródło: Opracowanie własne.
Można przypuszczad, że osoby, które planują wyjazd z Polski na krótki, określony czas (przeważnie do
roku), będą żyły inaczej niż jednostki zamierzające osiedlid się w kraju emigracji na stałe. Grupa
pierwsza, wyjeżdżająca w celach zarobkowych, rzadziej podejmuje próby adaptacji w nowym miejscu
lub nie podejmuje ich w ogóle. Ponieważ zasadniczym motywem wyjazdu tego typu emigrantów jest
pozyskanie możliwie najwyższej sumy środków finansowych, przez cały okres pobytu dominującą
aktywnością w tej grupie pozostaje praca zarobkowa. Inne korzyści wiążące się z wyjazdem
zagranicznym, jak rozwój zawodowy, osobisty czy doświadczenia poznawcze, zostają przez nich
odsunięte na dalszy plan lub w ogóle nie są brane pod uwagę. Emigrant z grupy pierwszej wie,
w jakim celu i na jak długo wyjeżdża, i raczej nie inwestuje swoich zasobów w niewiążące się z tym
celem aktywności. Czuje się silnie związany z krajem, z którego pochodzi. Tę postawę w najlepszy
sposób opisuje poniższa wypowiedź respondenta, który wyjechał do Wielkiej Brytanii na pół roku,
aby uzbierad pieniądze na budowę domu.
Każdy dzieo jak w wojsku skreśla się i jednak marzy, żeby jak najszybciej wrócid do domu, do dzieci.
W sumie to jest najważniejsze.
Mężczyzna, 47 lat, wyjazdy do Wielkiej Brytanii i Niemiec
Mówi też o tym migrantka, która nie miała założonego celu finansowego, ale przewidywała powrót
do Polski w określonym czasie.
Chciałam studia tu skooczyd, czułam, że wrócę, więc nie starałam się specjalnie nawiązywad
64
kontaktów, oczyszczad pokoju, czy szukad lepszej pracy, bo czułam że wrócę. No i wróciłam.
Kobieta, 27 lat, wyjazdy do Wielkiej Brytanii, Danii, Szwecji
Pierwsza grupa za granicą często wykonuje prace, jakich nie podjęłaby się w Polsce. Zdarza się, że
osoby te w założonym przez siebie niedługim czasie pracują ponad siły.
Masa pracy. W Polsce tyle nigdy nie pracowałem. Takie fizyczne i psychiczne zmęczenie, ale wiesz,
że to tylko na jakiś czas, i generalnie wiesz, że niedługo się skooczy. [...] Da się to przeżyd. Przez
jakiś czas oczywiście.
Mężczyzna, 26 lat, czteromiesięczny pobyt w Stanach Zjednoczonych
Emigranci tego typu pracują też w znacznie większym wymiarze niż w kraju wyjazdu. Jak mówi
respondentka, tryb życia na emigracji zasadniczo różni się od prowadzonego w Polsce.
Typowy dzieo składał się tylko, od poniedziałku do piątku *…+ – od niedzieli właściwie, bo niedziela
też była moim dniem pracującym – składał się tylko i wyłącznie z pracy. *…+. No zupełnie inaczej niż
w Polsce.
Kobieta, 22 lata, półroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Ten sposób życia emigranta podczas pobytu za granicą nie ulega zmianie. Jest tak z powodu
początkowo zaplanowanej długości wyjazdu. Ta sama respondentka odpowiada dalej.
A: Czyli to Pani nastawienie się nie zmieniało przez te miesiące jak Pani tam pracowała?
R: Nie, za krótko to było.
Kobieta, 22 lata, półroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Emigranci, którzy wyjeżdżają do pracy na określony czas, nie lokują swojego kapitału w kraju pobytu,
ani nie starają się podnieśd jakości życia podczas emigracji. Konsumpcja zostaje przez nich odroczona
do czasu powrotu do Polski. Pobyt za granicą traktują jako środek do realizacji po powrocie
założonych celów. Ich tryb życia jest najbardziej ascetyczny ze wszystkich trzech grup. Ponieważ
raczej nie podejmują prób adaptacji w miejscu pobytu, są szczególnie skłonni do tworzenia polskich
enklaw na emigracji. Przede wszystkim nastawiają się na pracę zarobkową, dlatego w dalszej części
rozdziału będą opisywani jako pracownicy.
Całkiem inaczej sytuacja przedstawia się, jeśli chodzi o osoby wyjeżdżające na określony czas
w celach naukowych. Są to zazwyczaj ludzie młodzi, nienastawieni na pozyskiwanie środków
finansowych na emigracji. Czas spędzany za granicą poświęcają na samorozwój i edukację. Wiedzą, że
ich pobyt będzie krótki, ale w przeciwieostwie do pierwszej grupy, chcą maksymalnie wykorzystad
możliwości, jakie niesie ze sobą życie w nowym miejscu. Swoją aktywnośd przede wszystkim angażują
w działania poznawcze. Tak mówi o wyjeździe na studia w ramach programu Erasmus jedna
z respondentek.
65
Jak tylko przyjechałam, to po prostu „wow, jestem w swoim żywiole, mogę poznawad”. I po prostu
eksploracja.
Kobieta, 23 lata, roczny pobyt we Francji, czteromiesięczny w Szwajcarii
Osoby te nawiązują wiele międzynarodowych kontaktów, jednakże paradoksalnie słabo integrują się
ze społecznością lokalną. Nie przyjmują stylu życia charakterystycznego dla rdzennych mieszkaoców
ich miejsca pobytu. Utrzymują intensywne relacje wewnątrz własnej grupy.
Jest opinia na temat Erasmusa, która ma w sobie coś z prawdy, że jest to taka duża impreza.
Kobieta, 26 lat, pięciomiesięczny pobyt we Francji, dziesięciomiesięczny w Belgii
Osoby wyjeżdżające w celach naukowych wiedzą, że czas ich pobytu za granicą jest ograniczony,
dlatego starają się zmaksymalizowad korzyści płynące z wyjazdu. Jednak dochody, jeśli w ogóle są
w tej grupie brane pod uwagę, nie stanowią priorytetu. Emigrujący w celu podjęcia nauki za granicą
są nastawieni bardziej na pozyskiwanie kapitału społecznego i kulturowego. Kapitał ekonomiczny ma
dla nich drugorzędne znaczenie. Tryb życia jednostek wyjeżdżających za granicę, aby podjąd tam
studia, podobnie jak w grupie pracowników nie ulega znacznym zmianom w trakcie pobytu. Od
początku do kooca emigracji zbiorowośd ta prowadzi bardzo intensywne życie. Nastawia się jednak
na samorozwój, zwiedzanie i nawiązywanie nowych znajomości, nie zaś na pracę zarobkową.
Ponieważ głównym celem wyjazdu tej grupy jest nauka, w dalszej części rozdziału będzie ona
opisywana jako studenci.
Ostatnia grupa jest najbardziej zróżnicowana. Należą do niej osoby, które wyjeżdżają za granicę
zarówno do pracy, jak i w celu prywatnym, dołączenia do rodziny lub znajomych. Częśd z nich zakłada
opuszczenie Polski na stałe, inni nie wiedzą, jak długo pozostaną za granicą. Niektórzy natomiast
wyjeżdżają na określony czas, jednak ich pobyt na emigracji się przedłuża. Powrót w tej grupie zwykle
jest nieplanowany i następuje z przyczyn prywatnych lub losowych. Stosunek tej zbiorowości do
wyjazdu dobrze oddaje poniższy cytat.
Byłem nastawiony na życie, nie miałem zamiaru wracad.
Mężczyzna, 26 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Ponieważ członkowie tej zbiorowości wcześniej czy później adaptują się do lokalnych warunków
panujących w kraju docelowym, a ich tryb życia z czasem staje się coraz bardziej zbliżony do życia
rdzennych obywateli tego kraju, w dalszej części rozdziału emigranci tego typu będą opisywani jako
mieszkaocy.
3.2.1. Zmiany trybu życia podczas emigracji
Bezpośrednio po przyjeździe do kraju docelowego tryb życia pracowników i mieszkaoców nie różni
się, tak samo jak rodzaj podejmowanej przez nich pracy. Niezależnie więc od tego, jakie czynniki
66
skłaniają emigrantów do wyjazdu, początki ich pobytu za granicą pozostają podobne. Ponieważ
jednostka, wyjeżdżając za granicę, dysponuje zwykle bardzo ograniczonym zasobem środków
finansowych, początkowo koncentruje się na zapewnieniu sobie pewnej rezerwy, która pozwoli jej
zachowad stabilnośd w dalszym okresie życia na emigracji. Częśd osób po przyjeździe zamieszkuje
u innych imigrantów z Polski, dopóki nie znajdzie sobie własnego zakwaterowania. Główną
aktywnością mieszkaoców i pracowników w pierwszych miesiącach emigracji jest zapewnienie sobie
odpowiednich warunków bytowych.
Najpierw próbowałem się tam jakoś urządzid i ustawid.
Mężczyzna, 23 lata, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Jednostka po przyjeździe podejmuje więc jakąkolwiek, zwykle niesatysfakcjonującą, pracę na
niekorzystnych warunkach i przeznacza na nią większośd swojego czasu.
Tylko początek był najgorszy. No bo wiadomo, że jeszcze mieszkaliśmy daleko od centrum. Praca,
dużo roboty.
Mężczyzna, 24 lata, trzymiesięczny pobyt w Stanach Zjednoczonych, roczny w Irlandii
Emigranci nastawiają się na przede wszystkim korzyści zarobkowe kosztem spędzania wolnego czasu.
Na początku, wiadomo, przez pierwsze kilka miesięcy chodziłem na jakąś imprezę czy siłownię, ale
tak bardzo ciężko, chciałem jak najwięcej zarobid.
Mężczyzna, 24 lata, trzymiesięczny pobyt w Stanach Zjednoczonych, roczny w Irlandii
Respondenci mówią też o złym samopoczuciu w pierwszej fazie pobytu, które wynika z nieznajomości
nowych realiów, kłopotów językowych, poczucia osamotnienia.
Człowiek taki zestresowany trochę, bo ani nie znał obejścia, powoli, powoli się aklimatyzował.
Jakoś to powoli naprawdę szło. Później już było wszystko w porządku, no powoli. Początki zawsze
są trudne, bo człowiek i języka nie zna, ale powoli, jak już ma tą jakąś pracę, to musi cierpied,
zaaklimatyzuje się i powoli, jak już praca, jest dobrze.
Kobieta, 39 lat, sześcioletni pobyt we Włoszech
Te pierwsze lata to ciężkie były. To nie było takie różowe, jak się komu wydaje. Też nieraz płakałem
w poduszkę.
Mężczyzna, 45 lat, ośmioletni pobyt w Stanach Zjednoczonych
Sytuację emigranta w początkowym okresie po przyjeździe do kraju pobytu dobrze oddaje poniższa
wypowiedź.
Przez pierwsze parę miesięcy lekko bardzo nie było. Mimo znalezienia pracy w przeciągu paru dni,
utrzymania ciągłości zarobków, to jednak na początku pracując w McDonaldzie na pół do ¾ etatu.
Przez pierwsze dwa miesiące tam pracowałem. Tak naprawdę to trzeba było grosz do grosza
odłożyd, żeby zapłacid rachunki i się utrzymad. Tam zostawało niewiele, trzeba się było liczyd z tym.
Miałem sytuację niepewną, trzeba było szukad mieszkania, musiałem odłożyd na kaucję. Potrzebna
była stabilizacja. Także na początku trzeba było pasa zacisnąd, a potem już było coraz lepiej.
67
Można było sobie na więcej rzeczy pozwolid.
Mężczyzna, 27 lat, trzyletni pobyt w Irlandii
Ten pierwszy okres pobytu na emigracji można nazwad aklimatyzacją. Wtedy emigrant poznaje nowe
środowisko życia, znajduje pracę, nawiązuje trwałe relacje społeczne. Po tym czasie zmienia się jego
podejście do kwestii finansowych. Tak o tej zmianie mówi respondent.
Na początku te 2–3 miesiące sobie zarobię, żeby swobodnie mied na start, i jakoś tam starczyło na
początek, a dzięki temu już później to, co powiedzmy, zarobiłem na początku, częśd z tego została
jako taka rezerwa, a potem już z tego, co zarobiłem, na bieżąco się utrzymywałem.
Mężczyzna, 24 lata, roczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Gdy emigrant zdoła zapewnid sobie pewną rezerwę finansową, zmienia się też jego podejście do
kwestii związanych z pracą.
Miałem dwie [prace] przez jakiś czas, ale potem rzuciłem pierwszą. Bo pierwsze pół roku jeszcze
można tak zapieprzad, że się siedzi non-stop, 27 dni z rzędu po 12–14 godzin. Pierwsze pół roku to
było takie zapieprzanie, ale nie narzekałem. A później jak już się zrobiło ładniej, przeprowadziłem
się, lepsza praca, to już normalne życie, osiem godzin pracy. Tydzieo pracy. Już tak normalnie było.
Nie że jakieś straszne wygody tam były, ale po pół roku już żyłem normalnie jak tutaj w Krakowie.
Mężczyzna, 24 lata, trzymiesięczny pobyt w Stanach Zjednoczonych, roczny w Irlandii
Nawet jeśli emigrant wyjeżdża w celach zarobkowych, po pewnym czasie przestaje intensywnie
oszczędzad. O tym także mówią respondenci.
Ja zrobiłem sobie taką kalkulację, że na początku, jak zjeżdżałem po trzech miesiącach, to miałem
te same pieniążki, co po pół roku potem. No chce się oszczędzad, ale wiadomo, że przychodzi taki
moment, że jest załamanie.
Mężczyzna, 27 lat, czteroletni pobyt w Szwecji
Na początku jak chyba każdy chciałem zbierad pieniądze i mied tych pieniędzy, ale później
pomyślałem, że to jest bez sensu, dlatego że przyjechałem tutaj, że równie dobrze mogłem
pracowad w Polsce, a jestem na tyle młody, że powinienem się też trochę pobawid za te pieniądze,
bo chyba należy mi się, skoro pracuję, dlatego normalnie żyłem na luzie.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Tę zmianę trybu życia z bardzo intensywnego na spokojniejszy świetnie podsumowuje poniższa
wypowiedź.
Jak pracowałem w magazynie, to wtedy oszczędzałem dosyd dużo, bo musiałem, bo miałem
świadomośd, że są warunki wyjątkowe, trzeba te pieniądze zbierad, nie ma tej stabilności. A potem
przyszła stabilnośd.
Mężczyzna, 24 lata, siedmiomiesięczny pobyt w Irlandii, dwuletni w Wielkiej Brytanii
Ta „stabilnośd” niekoniecznie musi dotyczyd pojedynczego pobytu. Zdarza się, że jednostka, która
wyjeżdża regularnie za granicę, zmienia tryb życia w trakcie kolejnych wyjazdów, rozdzielonych
jednak powrotami do Polski.
68
Cały czas chciałem jak najwięcej do Polski przywieźd, ale tak zauważyłem, że wydawałem więcej
niż rok wcześniej. Rok wcześniej się bardziej pilnowałem, bo nie wiedziałem właśnie, jak to
wygląda. A rok później to już w sklepie chciałem kupid sobie coś.
Mężczyzna, 22 lata, wyjazdy do Holandii
Zmiana ta dotyczy nie tylko oszczędzania. Podczas kolejnych wyjazdów emigrant chętniej podejmuje
dodatkowe aktywności, niezwiązane z pracą zarobkową.
Każdy mój wyjazd był inny. Za każdym razem zupełnie inaczej żyłem, bo miałem zupełnie inne
prace i ten tryb życia też był troszkę inny, ale myślę, że przede wszystkim stawiałem na początku
na pracę. Dopiero teraz postawiłem na szkolenie języka i różne specjalistyczne kursy, jeżeli chodzi
o języki, język biznesowy.
Mężczyzna, 27 lat, kilka wyjazdów do Stanów Zjednoczonych
Tę różnicę w trybach życia w zbiorowości mieszkaoców za respondentem można nazwad stabilizacją.
Gdy ona następuje, zmienia się podejście jednostki nie tylko do oszczędzania i pracy, ale też czasu
wolnego. Emigrant po pozyskaniu pewnej rezerwy finansowej decyduje się na wykonywanie jednej
pracy zamiast kilku, wydaje więcej pieniędzy, zyskuje więcej czasu wolnego, w którym zaczyna
oddawad się hobby czy nauce. Jego tryb życia z czasem coraz bardziej zaczyna przypominad
prowadzony w Polsce. Ten stan trwa do czasu podjęcia decyzji o powrocie. Wtedy, niezależnie od jej
motywów, następuje ponowna mobilizacja. Respondenci tak opisują zmianę swojego stosunku do
oszczędzania w koocowym okresie emigracji.
Jak już wiedzieliśmy, że ten czas wyjazdu się zbliża, to więcej. Chcieliśmy jak najwięcej, jak
najszybciej *zaoszczędzid+, żeby przyjeżdżając tu, po prostu już się nie martwid, że już nie mamy
tego, nie mamy tamtego, bo wiadomo, że już w tej Polsce było dużo ciężej.
Kobieta, 26 lat, czteroletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Już od pewnego okresu, po trzech miesiącach wiedziałem, że już chcę tylko naskładad jak najwięcej
i wracam do kraju.
Mężczyzna, 20 lat, dziewięciomiesięczny pobyt w Irlandii
Podsumowując, grupa pracowników pod względem trybu życia na emigracji tym różni się od
mieszkaoców, że podczas pobytu nie przechodzi okresu stabilizacji. Jej aktywnośd przez cały czas jest
ukierunkowana na pozyskanie środków finansowych i pozostaje niezmiennie wysoka. Różnicę między
obiema grupami i ich motywacją dobrze oddaje poniższa wypowiedź.
W moim przypadku to było, to raczej oszczędzałam, no bo po to tam pojechałam. Ale tak jak
właśnie na przykładzie mojej kuzynki, która mieszka tam już dziewięd lat, no to sobie już na wiele
rzeczy pozwalała, czy na wyjazdy jakieś, czy na kino, teatr. No bo, nie myślała o tym, że zaraz
wróci do Polski i te pieniądze będą jej potrzebne.
Kobieta, 22 lata, półroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
69
U mieszkaoców zatem po okresie początkowej mobilizacji aktywnośd opada i pozostaje na
jednakowym poziomie do momentu podjęcia decyzji o powrocie. Wtedy ponownie wzrasta. Tę
zmianę w podejściu do zarabiania pieniędzy również opisuje respondent.
W moim przypadku na początku starałem się oszczędzad, później zauważyłem, że chcę się czud
jakoś normalnie, dlatego żyłem na bieżąco. Na przykład kiedy zbliżał się jakiś wyjazd do Polski,
wtedy zaczynałem oszczędzad, żeby po prostu mied te pieniądze na przyjazd, na prezenty dla
znajomych czy jakieś wyjście w Polsce.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Poniższy schemat przedstawia zmiany trybu życia na emigracji w grupie mieszkaoców.
Schemat 3. Zmiany trybu życia na emigracji w grupie mieszkaoców
Źródło: Opracowanie własne.
3.2.2. Praca za granicą
Zdaniem Michaela Piore emigranci w krajach pobytu zajmują przede wszystkim drugorzędne miejsca
pracy, wypełniając tym samym lukę, jaka istnieje na rynku. Prace podejmowane przez nich kojarzone
są z niskim statusem społecznym i pozostają źle płatne, dlatego popyt na nie wśród rodzimych
pracowników jest niski. Dla imigrantów, którzy postrzegają swój pobyt za granicą jako tymczasowy,
pozycja społeczna związana z wykonywanym zawodem w kraju pobytu jest nieistotna, dlatego też
gotowi są podjąd się drugorzędnych stanowisk32.
Nie inaczej jest w wypadku emigrantów wyjeżdżających z Małopolski. Jak wspominano w poprzednim
rozdziale, 81,8% tej zbiorowości wyjechało za granicę w celach zarobkowych. Zjawisko opisane przez
32
M. Piore, Birds of Passage. Migrant Labor and Industrial Societies, Cambridge University Press, Cambridge 1979, za: A. Górny, P. Kaczmarczyk, Uwarunkowania i mechanizmy..., s. 31.
70
Piore dobrze ilustruje poniższy wykres prezentujący częstotliwośd zawodów podejmowanych przez
małopolskich emigrantów za granicą.
Wykres 25. Typy zawodów podejmowanych za granicą przez emigrantów
Źródło: Opracowanie własne.
Czytając powyższy wykres, należy mied na uwadze, że tylko jedna czwarta małopolskich emigrantów
pracowała za granicą w zawodzie wyuczonym. Zdaniem autorów raportu The UK’s New Europeans
większośd młodych i wykształconych imigrantów z Polski ma szczególnie niski zwrot z edukacji,
ponieważ podejmuje się głównie niskopłatnych drugorzędnych stanowisk33.
Jak widad na wykresie, najwyższy odsetek wyjeżdżających w latach 2004–2009 za granicą podjął się
prac prostych (35,6%). Kolejne pod względem popularności zawody to robotnicy przemysłowi
i rzemieślnicy (22,6%) oraz operatorzy i monterzy maszyn i urządzeo (12,7%). Taki rozkład zawodów
wiąże się z faktem, że dla 84,5% małopolskich emigrantów głównym powodem wyjazdu była „lepiej
płatna praca za granicą”. „Lepsze perspektywy kariery zawodowej” nie były wskazywane tak często
(54,8%). Można więc przyjąd, że zarobki to dla wyjeżdżających silniejszy motywator niż status
społeczny. Stąd też wynika podejmowanie się prostych, nieprestiżowych, lecz lepiej płatnych niż
w Polsce, prac.
Jak wspomniano wcześniej, początki życia zawodowego na emigracji pozostają podobne, niezależnie
od tego, czy jednostka zamierza zamieszkad na stałe za granicą, czy też po uzbieraniu określonej sumy
pieniędzy wrócid do Polski. W początkowym okresie pobytu emigranci są gotowi podjąd się
33
The UK’s New Europeans. Progress and challenges five years after accession, Equality and Human Rights Commission, London, Manchester, Glasgow, Cardiff 2010, s. 5.
35,6%
22,6%
12,7%
11,4%
5,7%
5,1%
2,9%
2,6%
1,4%
0% 5% 10% 15% 20% 25% 30% 35% 40%
pracownicy przy pracach prostych
robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy
operatorzy i monterzy maszyn i urządzeo
pracownicy usług osobistych i sprzedawcy
pracownicy biurowi
specjaliści
przedstawiciele władz publicznych, wyżsi …
rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i rybacy
technicy i inny średni personel
71
jakichkolwiek prac. Pozyskanie ich raczej nie nastręcza szczególnych trudności. Zwykle zajmuje im
kilka dni.
Cztery dni po złożeniu CV dostałam pracę, zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. W
ciągu tygodnia miałam pracę. Bardzo szybciutko.
Kobieta, 29 lat, czteromiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Po 3 dniach pobytu tam na miejscu znalazłem pracę.
Mężczyzna, 25 lat, dziesięciomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
W tym okresie jednak emigranci bardzo intensywnie poszukują pracy.
Jak ja szukałem, to naprawdę szukałem, nie tak, że jakiś telefon wykonam, tylko poszedłem na
dwanaście godzin *…+ i 10 godzin siedziałem, i wysyłałem to CV. Odpowiedzieli jedni na początku.
Znalazłem pracę, ale później po 2-3 tygodniach jeszcze inni odpowiedzieli, bo na początku mieli
full, a po miesiącu zadzwonili i zmieniłem pracę.
Mężczyzna, 24 lata, trzymiesięczny pobyt w Stanach Zjednoczonych, roczny w Irlandii
Wtedy też, na co wskazuje powyższa wypowiedź, zmiany w życiu zawodowym zachodzą najbardziej
dynamicznie. Ponieważ praca, jakiej początkowo podejmuje się emigrant, nie jest dla niego
satysfakcjonująca ani pod względem finansowym, ani tym bardziej jeśli chodzi o rozwój zawodowy,
w szybkim tempie ją zmienia. Respondent trafnie używa określenia praca „przejściowa”
w odróżnieniu od pracy „normalnej”, podejmowanej w późniejszym okresie. Ta początkowa praca
bywa też nazywana „próbą”.
W trzecim dniu znalazłem przejściową w McDonald’s. W ciągu następnego miesiąca, chyba
szybciej, trafiłem do pewnej firmy. Od razu miałem rozmowę kwalifikacyjną i menedżer obiecał mi,
że dostanę pracę po świętach, bo nie mieli, gdzie mnie wtedy wsadzid. No i po świętach zadzwonił
do mnie, i zmieniłem już pracę na normalną.
Mężczyzna, 27 lat, trzyletni pobyt w Irlandii
Sprzątałam przez miesiąc parę razy w tygodniu z nastawieniem, że będę robid coś zupełnie innego.
Muszę przejśd tę próbę, zacznę od sprzątania.
Kobieta, 25 lat, czteromiesięczny pobyt w Irlandii
Jeśli emigrant wyjeżdża na dłużej, z pracy przejściowej rezygnuje możliwie szybko – nie tylko
ponieważ nie przynosi mu satysfakcji, ale także dlatego że jest wyczerpująca.
Zaczynało się o siódmej rano, pracowało się cały dzieo, później robiło się zakupy i szło spad. A jak
miałem prawo jazdy, to zaczynałem o szóstej rano, później lotnisko, powrót, wycieczka. Człowiek
wracał o godzinie drugiej nad ranem, o szóstej pobudka. Generalnie to wyglądało tak, że
zrezygnowałem po trzech tygodniach.
Mężczyzna, 30 lat, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Inną strategią, jaką podczas poszukiwania pracy, podejmują emigranci, jest zwrócenie się do agencji
pośrednictwa, czy to jeszcze przed wyjazdem z Polski, czy też bezpośrednio po przyjeździe do kraju
emigracji.
72
Pojechaliśmy z kolegami do Opola. W Opolu jest najwięcej tych agencji pracy za granicą.
Mężczyzna, 22 lata, dwa wyjazdy do Holandii
Na początku jeździłyśmy po agencjach, zostawiałyśmy numer kontaktowy.
Kobieta, 24 lata, pięciomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Zatrudnienie oferowane przez agencje, tak jak „praca przejściowa”, nie cieszy się prestiżem i nie
przynosi emigrantowi innej niż finansowa satysfakcji. Zdarza się, że usługi świadczone przez agencje
pracy są tak niskiej jakości, że emigranci od razu z nich rezygnują.
Wiadomo, że te prace nie były super, bo bez wykształcenia wtedy jeszcze. No i też to była taka
praca przez agencję pracy tymczasowej.
Kobieta, 27 lat, roczny pobyt w Wielkiej Brytanii, czteromiesięczny na Malcie
Mieliśmy kontrakt z agencją z Krakowa. Generalnie był jakiś plan, mieliśmy określone pieniądze,
stawki, warunki. Wyjechaliśmy. To miało byd na dwa miesiące, a nie było, wyszło jak zwykle.
Okazało się, że po dwóch dniach uciekliśmy.
Mężczyzna, 24 lata, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii, siedmiomiesięczny w Irlandii
Agencje pracy działają jednak przede wszystkim na terenie Unii Europejskiej. Aby wyjechad do
Stanów Zjednoczonych, osoby młode korzystają z programu Work and Travel. Mimo, że założeniem
programu jest łączenie pracy, edukacji i turystyki, respondenci przede wszystkim mówią o przewadze
tej pierwszej.
Trzy razy wyjechałam do Stanów Zjednoczonych i to był program Work and Travel, czyli najpierw
praca, a potem przyjemności podróżowania, ale tak naprawdę sprowadziło się do samej pracy.
Kobieta, 27 lat, dwa wyjazdy do Stanów Zjednoczonych, jeden do Czech
Dla mnie to tam jadą dwie grupy osób: jedni, co chcą i pracowad – bo to był program Work and
Travel, więc popracowad i trochę pozwiedzad, a drudzy to jadą tylko pracowad, a travel to mają z
domu na lotnisko i nic poza tym. Wiesz, praca, spanie, praca i cały czas w towarzystwie Polaków.
Mężczyzna, 26 lat, czteromiesięczny pobyt w Stanach Zjednoczonych
Szczególne znaczenie w pozyskiwaniu przez emigranta zatrudnienia po przyjeździe do kraju
docelowego mają społeczne sieci migracyjne. Gdy jednostka nie korzysta z żadnego programu ani
agencji pracy, czy to w Polsce, czy już za granicą, zwraca się do krewnych lub znajomych, bądź innych
Polaków, na których trafia za granicą. Wewnątrz sieci następuje przepływ informacji na temat
wolnych stanowisk pracy.
Można powiedzied, że praca znalazła mnie sama, bo kolega, z którym mieszkałem, po prostu mi
powiedział, ze szukają takich nocnych portierów i żebym sobie poszedł. Poszedłem, dostałem pracę.
Mężczyzna, 20 lat, dziewięciomiesięczny pobyt w Irlandii
73
Dostęp do społecznych sieci migracyjnych może mied też negatywne konsekwencje. Zdarza się, że
fakt istnienia sieci ogranicza osobę wyjeżdżającą w wyborze kraju docelowego oraz skazuje ją
na wykonywanie za granicą jednego typu pracy34. Ponadto, jak wynika z wywiadów pogłębionych,
bywa tak, że emigrant ze względu na nieznajomośd języka oraz realiów kraju, w którym się znalazł,
jest wykorzystywany przez rodaków przebywających na emigracji dłużej niż on.
Ja wpierw pracowałem dla polskiego pracodawcy, który mi nie wypłacił koło 5 tysięcy dolarów. I to
już był ostatni polski pracodawca.
Mężczyzna, 45 lat, ośmioletni pobyt w Stanach Zjednoczonych
Był taki dziwny incydent, nie będę się wdawad w szczegóły, ale ta osoba, która mi to załatwiała,
była niezadowolona. *…+. No więc pierwsze takie bum i zetknięcie się z Polakami bardzo
niesympatycznie. I zostałam bez pracy.
Kobieta, 25 lat, czteromiesięczny pobyt w Irlandii
To było tak: dopóki języka nie znałem, widziałem to w różowych, kolorowych barwach, co Polak
powiedział, tak było. Ale jak zaczęły się rozmowy bezpośrednio z obcokrajowcem, „jak wam się
pracuje?, ile wy zarabiacie?”, takie rzeczy. Zaczęło wychodzid, że to tak do kooca nie jest, bo jeden
czy drugi zaczyna, marży sobie bierze drugie tyle, co za robotę.
Mężczyzna, 27 lat, czteroletni pobyt w Szwecji
Jak wynika z powyższej wypowiedzi, potrzeba czasu, by emigrant zorientował się w realiach
panujących na rynku pracy w kraju pobytu. W pierwszym okresie jednostka jest uzależniona od sieci
migracyjnej, dopiero po pewnym czasie się usamodzielnia. Zdarza się jednak, że osoby, które
wyjeżdżają do pracy na krótki okres, do kooca pobytu pracują na gorszych warunkach. Spośród tej
grupy emigrantów rekrutuje się większośd pracowników przy pracach prostych. W tej zbiorowości
następują także najczęstsze zmiany stanowisk pracy. Emigrant podczas kilkumiesięcznego pobytu
może zmieniad zawód wiele razy.
To były takie prace, jak się tam typowo wykonuje. Układanie bukietów z kwiatków, jakieś
przebieranie cebuli, potem pracowałam przez pół roku w magazynie z ubraniami, a później w
sklepie internetowym robiłam zakupy dla kogoś.
Kobieta, 27 lat, roczny pobyt w Wielkiej Brytanii, czteromiesięczny na Malcie
W podobny sposób zachowują się emigranci zarobkowi udający się za granicę cyklicznie. Zdarza się,
że podczas każdego wyjazdu jednostka pracuje na innym stanowisku. Respondentka w taki sposób
opisuje zawody, których podejmowała się w trakcie kolejnych pobytów na emigracji.
Podczas pierwszego pobytu opiekowałam się dziedmi. To była praca, którą mogłam wykonywad
nielegalnie. W drugim przypadku pracowałam w restauracji znajdującej się w biurowcu – to była
restauracja dla pracowników. Generalnie pracowałam za barem plus robiłam za kelnerkę, czasami
34
P. Kaczmarczyk, J. Tyrowicz, Współczesne procesy migracyjne w Polsce a aktywnośd organizacji pozarządowych w obszarach powiązanych z rynkiem pracy, Fundacja Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, Warszawa 2007, s. 187.
74
obsługiwałam prywatne bankiety. Podczas trzeciego wyjazdu byłam hostessą w hotelu i
jednocześnie pracowałam w sklepie z pamiątkami. Miałam dwie pełnoetatowe prace.
Kobieta, 23 lata, wyjazdy do Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii
Zasadnicze kryteria brane pod uwagę przy wyborze zawodu za granicą w grupie pracowników to
wysokośd dochodów przede wszystkim oraz względy praktyczne. Satysfakcja z pracy ma drugorzędne
znaczenie.
Kierowałam się tym, gdzie mogę więcej zarobid.
Kobieta, 27 lat, roczny pobyt w Wielkiej Brytanii, czteromiesięczny na Malcie
Później zmieniłem pracę z dwóch bardzo prostych powodów. Druga praca, którą miałem w sklepie,
czyli wypakowywałem towar, była bliżej. A tam mogłem dojśd na piechotę w 10 minut z domu.
I była lepiej płatna. Dostawałem 10 euro na godzinę, a w hotelu 8,60.
Mężczyzna, 20 lat, dziewięciomiesięczny pobyt w Irlandii
Pobyt na emigracji jest dla grupy pracowników czasem wyjątkowym. Wyjeżdżający wiedzą, że
w określonym momencie wrócą, więc są gotowi pracowad tak długo i intensywnie, jak to tylko
możliwe. Podejmują prace na drugorzędnych stanowiskach, ponieważ takie kwestie jak podnoszenie
statusu społecznego czy prestiż zostają odroczone do czasu powrotu do Polski i wiążą się nie
z wykonywanym za granicą zawodem, lecz wysokością zgromadzonych tam dochodów. Pracownicy
rezygnują z konsumpcji i czasu wolnego podczas emigracji na rzecz wielogodzinnej, ale trwającej
kilka, lub najwyżej kilkanaście, tygodni pracy.
Kiedy byłam w Stanach ostatnim razem, to było tak, że miałam dwie prace. To było 16 godzin
dziennie czasami. Nie powinno tak byd, ale ja chciałam, bo miałam swoje cele, na które miałam
przeznaczyd zarobione pieniądze.
Kobieta, 23 lata, wyjazdy do Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii
Miałem taki okres, że pracowałem na budowie i pracowałem jako barman. No, mało snu, ale
wtedy byłem nastawiony na korzyści finansowe. To był bardzo ciężki okres, ale dało się
przyzwyczaid. Skutki były właściwie wymierne.
Mężczyzna, 27 lat, wiele wyjazdów do Stanów Zjednoczonych
Pracowaliśmy głównie na nocki – po 12 godzin. *…+. Ale pracowało się, ile się mogło. Wiadomo, że
przecież przyjechało się zarobid.
Kobieta, 26 lat, trzy wyjazdy do Wielkiej Brytanii
Cechą emigrantów z wykształceniem wyższym pracujących na drugorzędnych stanowiskach jest
nienawiązywanie trwałych relacji w pracy, co może wynikad z różnicy statusu społecznego.
Od pierwszego dnia jak skooczyłem pracę, już zapomniałem o tych ludziach. I z ludźmi, z którymi
pracowałem prawie rok czasu. No dosyd to szybko poszło.
Mężczyzna, 24 lata, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii, siedmiomiesięczny w Irlandii
75
Na podstawie wywiadów pogłębionych można jednak wnioskowad, że oprócz kilku wyjątków, polscy
pracownicy są przez zagranicznych pracodawców postrzegani pozytywnie.
Raczej nigdy nie spotkałem się z jakimś przejawem agresji czy nawet niechęci. Zawsze OK, fajnie.
Czasami starsi ludzie nas poklepywali po ramionach i mówili ze dobrze pracujemy.
Mężczyzna, 20 lat, dziewięciomiesięczny pobyt w Irlandii
Brytyjscy pracodawcy doceniają emigrantów z Europy Środkowej za wysoką etykę pracy35. Emigranci
z nowych krajów członkowskich Unii Europejskiej zajmują jednak drugorzędne stanowiska. W takich
paostwach jak Wielka Brytania, gdzie zamieszkuje liczna polska mniejszośd, wizerunek Polaka
pracującego przy pracach prostych jest na tyle ugruntowany, że małopolscy emigranci wykonujący
prace wiążące się z wyższym statusem społecznym spotykają się z zaskoczeniem lub negatywnymi
reakcjami. Emigrantka, która odbywała staż w brytyjskim ośrodku szkoleniowym, w taki sposób
opisuje swoje relacje ze współpracownikami.
Potrafili mi powiedzied, że dlaczego ja nie idę sprzątad, bo jestem Polką i powinnam iśd do kuchni
sprzątad. Także nie podobał mi się sposób traktowania.
Kobieta, 27 lat, czteromiesięczny pobyt w Holandii, półroczny w Wielkiej Brytanii
Uczestnicy pogłębionego wywiadu grupowego, który przeprowadzono w Nowym Sączu, wspólnie
doszli do wniosku, że imigranci z Polski sami zapracowali na taką opinię. Wykazali różnice między
podejściem do pracy Polaków i rdzennych mieszkaoców krajów Europy Zachodniej. Badani zgodzili
się, że wizerunek polskich imigrantów, którzy ciężko pracują na drugorzędnych stanowiskach, bierze
się z typu oczekiwao wiązanych z pracą. Polscy pracownicy po wykonywanej przez siebie pracy
spodziewają się jedynie wysokich zarobków.
- Jest różnica w traktowaniu pracownika. Finowie co półtorej godziny jakieś coffee pause, a my 30
minut wolnego na 10 godzin pracy, czy zima, czy lato.
- Ale tak robią. W Niemczech to samo jest.
- Nie, no zgadza się. Fakt faktem. Tak jest.
- Oni mają swoją przerwę i koniec.
- Tak, a Polak zasuwa.
- Tak, zasuwa.
- Ale Polak zasuwa, zasuwa, żeby kasę mied z tego.
- Oni potrafią szanowad pracę, a Polacy...
Wymiana zdao reemigrantów podczas zogniskowanego wywiadu grupowego w Nowym Sączu
Wyjątek w grupie pracowników stanowią osoby wyjeżdżające z Polski na kontrakty. Warunki pracy
i stanowiska zajmowane przez członków tej zbiorowości zasadniczo różnią się od opisywanych
wcześniej. Emigranci należący do tej grupy zwykle pracują w wyuczonym zawodzie na korzystnych
35
The UK’s New Europeans..., s. 6.
76
warunkach, a motywacje ich wyjazdu nie są wyłącznie finansowe. Podejmując decyzję o emigracji,
biorą oni też pod uwagę satysfakcję z wykonywanej pracy i rozwój zawodowy.
Każdy wyjazd to był konkretny kontrakt. Robiłem różne rzeczy, ale jako informatyk, grafik. To były
kontrakty bardziej reklamowe. Pracowałem w działach reklamy i promocji jako grafik, tworzyłem
różne wizualizacje, grafiki, animacje komputerowe. Każda praca była inna, ale generalnie
wykorzystywałem te same umiejętności i to była praca w tej samej branży.
Mężczyzna, 32 lata, wyjazdy na Cypr, do Austrii, Francji, Irlandii, Wielkiej Brytanii, Włoch
Na kontrakty wyjeżdżają nie tylko informatycy. Respondent z wykształcaniem zawodowym, który za
granicą pracował w branży budowlanej, również pozytywnie wypowiada się o tego typu pracy.
Jak ja pojechałem z firmy do Niemiec do pracy na kontrakt, to ja tam zarabiałem 1500 euro
miesięcznie *…+. I jestem w firmie. Wszystko mam, firma załatwia spanie i tak dalej,
zakwaterowanie, odzież, wszystko, wszystko *…+. Jak się człowiek rozchoruje, kierownik bierze do
auta, jedzie się do lekarza. Człowiek się czuje tak pewnie, jak w kraju dosłownie.
Mężczyzna, 47 lat, trzy wyjazdy do Wielkiej Brytanii i Niemiec
Doświadczenie pracy na kontrakcie to jednak rzadkośd. Większośd migrantów zarobkowych wyjeżdża
za granicę w ciemno, pozyskuje pracę przez agencje lub wykorzystuje migracyjne sieci społeczne.
Zbiorowośd pracowników raczej nie posiada innych niż finansowe oczekiwao co do wykonywanej za
granicą pracy. Trudno adaptuje się w niepolskiej społeczności lokalnej. Na konsumpcję bieżącą
przeznacza możliwie najniższy odsetek swoich dochodów, spodziewając się gratyfikacji dopiero po
powrocie do Polski.
Inną strategię względem pracy przyjmuje natomiast grupa, które osiedla się za granicą na dłużej,
wcześniej opisywana jako mieszkaocy. Po pewnym czasie w zbiorowości tej następuje stabilizacja
zawodowa. Pojawiają się niefinansowe ambicje, które są wiązane z wykonywanym zawodem. Nawet
jeśli mieszkaocy wcześniej pracowali na drugorzędnych stanowiskach, czy też uzyskali pracę przez
agencję pośrednictwa, awansują. O takiej zmianie opowiada respondent.
Pierwsze to były takie dorywcze prace w firmie, która zajmuje się, coś takiego, jak u nas ZUK, czyli
Zakład Utylizacji Komunalnej. Ale później trafiłem do firmy, która zajmowała się recyklingiem
sprzętu elektronicznego, i tam zostałem. [...] No i po trzech miesiącach dostałem wezwanie do
szefa, że proponuje mi awans. W sensie, że tak dobrze pracuję i w ogóle, na stanowisko tak zwany
supervisor, czyli przełożony. No i miałem pod sobą kilku ludzi.
Mężczyzna, 26 lat, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Awans wiążę się z pozyskaniem przez emigranta zaufania pracodawcy w dłuższym okresie pracy
i może następowad na przestrzeni kilku wyjazdów.
Drugi rok awansowałam stanowiskiem i pracowałam jako sekretarka w tej firmie.
Kobieta, 27 lat, półroczny pobyt w Czechach, dwa wyjazdy do Stanów Zjednoczonych
77
Mieszkaocy dopiero w drugim okresie pobytu pozyskują pracę satysfakcjonującą także pod względem
rozwoju zawodowego. Osoby żyjące dłużej za granicą, dążą do tego, by wykonywana przez nie praca
była zgodna z wykształceniem. Tak mówi o awansach na emigracji nauczycielka, która spędziła cztery
lata w Wielkiej Brytanii.
R: Na początku zaczynałam od takich typowych prac dla Polaków, typu bar czy jakaś tam
restauracja. To było różnie. *…+. No a później, jak zaczęłam pracę w szkole, no to rutyna.
Ankieter: A czego pani uczyła w szkole?
R: Angielskiego, ponieważ ja jestem po filologii angielskiej, także tam sobie zrobiłam taki kurs
kwalifikacyjny. To się nazywa Celta. Tą Celtę sobie tam zrobiłam w Londynie. I pracowałam w
zawodzie przez dwa lata non stop.
Kobieta, 26 lat, czteroletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Stosunek do pracy grupy mieszkaoców, których tryb życia na emigracji ustabilizował się, jest
przeciwstawny do podejścia grupy pracowników. Emigranci po zapewnieniu sobie pewnej rezerwy
finansowej przestają postrzegad wykonywaną pracę tylko i wyłącznie w kategoriach wysokości
dochodów. Zarobki schodzą na dalszy plan, a potrzeba realizacji zawodowej staje się na tyle silna, że
nieznalezienie satysfakcjonującej pracy może stanowid motywację do powrotu.
W Irlandii pracowałam dla firmy kosmetycznej. To było coś takiego: w sumie sprzedaż
kosmetyków, ale też powiązane z jakimś doradztwem kosmetycznym na temat cery, na temat
urody, na temat makijażu. także wykonywałam jakieś makijaże, więc w zasadzie nie była to taka
zła praca, ale nic takiego, co chciałabym robid przez całe życie.
Kobieta, 26 lat, roczny pobyt w Irlandii, półroczny w Hiszpanii
Ambicje wykonywania satysfakcjonującej pracy w zawodzie żywią przede wszystkim osoby
wykształcone. W taki sposób mówi o swojej pracy na emigracji respondentka, która pracowała
w Wielkiej Brytanii prawie dwa lata.
Jest to poniekąd upokarzające, kiedy osoba z wyższym wykształceniem musi pracowad w kawiarni.
Na dłuższą metę jest to po prostu upokarzające.
Kobieta, 28 lat, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii
W przeciwieostwie do grupy pracowników mieszkaocy nawiązują w pracy trwałe relacje, które
wykraczają poza kontakty wewnątrz własnej grupy etnicznej.
Pracowałem w takim fajnym teamie, że zawsze było, o czym pogadad i się fajnie czas spędzało. *…+
Głównie z ludźmi z pracy. Jak ja tam zacząłem pracowad, byłem chyba piątym Polakiem. I też z
tymi ludźmi, których na początku tam poznałem, to z nimi utrzymywałem kontakt. *…+ Generalnie
większa częśd mojego teamu była Wietnamczykami. Pracowałem w jednym sektorze, gdzie tylko i
wyłącznie Wietnamczycy pracowali.
Mężczyzna, 27 lat, trzyletni pobyt w Irlandii
Już pod koniec ja byłem na tyle zżyty z tymi ludźmi z pracy – i z Polakami, i z Irlandczykami – że już
naprawdę wychodziliśmy na dobre imprezy. I że już była po prostu fajna atmosfera w pracy,
78
wiadomo, zarabiałem też, więc ja na nic tam nie mogłem narzekad.
Mężczyzna, 20 lat, dziewięciomiesięczny pobyt w Irlandii
Niektórzy mocno zakorzenieni imigranci decydują się na założenie działalności gospodarczej w kraju
pobytu. Decyzja taka zapada dopiero po kilku latach, gdy jednostka zaczyna lepiej orientowad się
w realiach rynku. Własną firmę najczęściej zakładają osoby, które sądzą, że na emigracji pozostaną na
stałe. Ich powrót do Polski nie jest planowany i zwykle następuje z przyczyn losowych, bądź
rodzinnych. Respondenci w wywiadach pogłębionych o zakładaniu swojej działalności gospodarczej
mówią w kontekście poprawy jakości życia i rozwoju.
W momencie, kiedy znowu się jakoś odbiłem, to było mi lepiej. Miałem tam taką małą firmę, taką
niedużą, firemkę, można tak nazwad. Produkowałem tam rzeczy z plastiku. Bardzo dobrze to szło.
Mężczyzna, 62 lata, przez 25 lat żył na emigracji w różnych krajach
Później założyliśmy własną działalnośd. Miałem swoich pracowników na podobnym układzie, tylko
troszkę inne pieniążki. Nie zarabialiśmy na ludziach.
Mężczyzna, 27 lat, czteroletni pobyt w Szwecji
Stamtąd to się tak rozwinęło, że się przeniosłam do innego miasta, założyłam swoją firmę,
pracowałam już tylko na swój rachunek. No teraz jestem z kolegą, mamy wspólną firmę.
Kobieta, 52 lata, dwudziestojednoletni pobyt w Niemczech
Można zatem wskazad dwa główne podejścia do pracy wśród wyjeżdżających z Małopolski
zróżnicowane stopniem zakorzenienia jednostki w kraju emigracji. Grupa pracowników, która
reprezentuje głównie pierwsze podejście, traktuje wykonywaną przez siebie pracę wyłącznie jako
środek do pozyskania jak najwyższych dochodów. Natomiast zbiorowośd mieszkaoców zwykle uznaje
pracę nie tylko za źródło zarobków, ale też satysfakcji. Stosunek, jaki jednostka przyjmie do
wykonywanej pracy, uzależniony jest od planowanej przez nią długości pobytu na emigracji.
Pracownicy odraczają uzyskanie prestiżu do momentu powrotu do Polski. Dla mieszkaoców status
społeczny jest istotny już w kraju pobytu, niezależnie od tego, czy planują powrót, czy nie.
3.2.3. Czas wolny na emigracji
W badaniu ankietowym respondenci zostali poproszeni o wskazanie, jaki był ich stosunek do
spędzania czasu wolnego na emigracji. Na pięciostopniowej skali po jednej stronie znajdowało się
stwierdzenie: „w pełni korzystałem/korzystałam z możliwości, jakie daje pobyt w nowym miejscu (np.
rozrywka, turystyka)”, po przeciwnej – „w ogóle nie korzystałem/korzystałam z możliwości, jakie daje
pobyt w nowym miejscu”. Zadaniem respondenta było zaznaczyd, które ze zdao jest mu bliższe.
Poniższy wykres prezentuje rozkład odpowiedzi.
79
Wykres 26. Stosunek do spędzania czasu wolnego na emigracji
Źródło: Opracowanie własne.
Jak widad, 29,7% przebadanych emigrantów w pełni korzystało z możliwości, jakie daje pobyt
w nowym miejscu, a kolejne 20,4% korzystało w pewnym stopniu. W sumie więc połowa badanych
„korzystała z możliwości, jakie daje pobyt w nowym miejscu”, a 22,3% – nie. 27,6% zaznaczyło
odpowiedź w środku skali. Tak więc większośd respondentów za granicą przynajmniej w pewnym
stopniu oddawała się turystyce czy rozrywce, jak ujmuje to emigrant w wywiadzie pogłębionym.
Ja myślę, że każdy chyba zwiedza, czy jedzie w celu zarobkowym, czy z nastawieniem, że nauczy się
czegoś. Myślę, że każdy jest turystą i chce coś zobaczyd.
Mężczyzna, 27 lat, liczne wyjazdy do Stanów Zjednoczonych
Z możliwości, jakie daje pobyt w nowym miejscu, korzystają raczej osoby wykształcone: 54,5%
spośród respondentów z wykształceniem wyższym oraz 57,2% z wykształceniem wyższym niepełnym
wobec 35% badanych z wykształceniem zawodowym. W taki sposób spędzanie przez siebie wolnego
czasu opisują respondenci, którzy wyjeżdżali za granicę w celu podjęcia pracy.
Wracałem do domu. Starałem się trzymad jakiś standard dla swojego mózgu, więc czytałem,
czytałem tyle newsów, ile się dało. *…+ W każdym miesiącu, tygodniu starałem się uczyd, ale nie
wyszło. Zresztą, jak latasz przez cały dzieo w jakimś popieprzonym uniformie, jakiejś czapeczce,
więc po takim czasie chciałem wyjśd i coś kulturalnego zrobid, usiąśd, coś poczytad *…+, np. wyjśd w
takie miejsce, gdzie kulturą śmierdziało, albo do restauracji spróbowad czegoś nowego.
Mężczyzna, 24 lata, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii, siedmiomiesięczny w Irlandii
Może tak z 2–3 razy zdarzyło się, że na dwa dni pojechaliśmy na wybrzeże. I to wszystko. Ale to
wcześnie trzeba było w pracy pozgrywad i w piątek wieczorem jechaliśmy, i w niedzielę
80
wracaliśmy, żeby coś mied też z tego wyjazdu, coś zobaczyd.
Mężczyzna, 26 lat, czteromiesięczny pobyt w Stanach Zjednoczonych
Odsetek respondentów korzystających z możliwości, jakie daje pobyt w nowym miejscu, jest
największy wśród zbiorowości z wykształceniem wyższym niepełnym. Takie wykształcenie zwykle
deklarują studenci, którzy najczęściej wyjeżdżają za granicę w celu podjęcia nauki, stażu lub pracy
w charakterze wolontariusza. Ponieważ główny cel ich wyjazdu pozostaje niefinansowy, bardziej niż
inne grupy nastawiają się na intensywne spędzanie wolnego czasu. W taki sposób studenci
w wywiadach pogłębionych opisują aktywności, jakie podejmowali na emigracji.
Zwiedzałam, poznawałam miasto, poznawałam kulturę.
Kobieta, 26 lat, pięciomiesięczny pobyt we Francji, dziesięciomiesięczny w Belgii
Staraliśmy się zwiedzad, gdzieś tam jeździd czy bliżej czy troszeczkę dalej, to też wiadomo, że to
przepiękne tereny, żeby sobie na rowerze pojeździd, tam kupiłem rower. Jakoś tam zlatywało po
studencku. Wiesz, gdzieś tam pub, jakaś domówka, impreza. No i przeleciało.
Mężczyzna, 24 lata, roczny pobyt w Wielkiej Brytanii
W Nowym Jorku nie miałam czasu, żeby się nudzid. Zwiedziłam wiele muzeów, byłam na
koncertach, pokazach filmów, z moją rodziną wyjeżdżałam też nad morze – cały weekend
spędzałam poza domem.
Kobieta, 24 lata, dwa wyjazdy do Stanów Zjednoczonych i Islandii
Poniższa tabela prezentuje zależnośd między sposobem spędzania wolnego czasu na emigracji
a wykształceniem.
Tabela 19. Zróżnicowanie podejśd do spędzania czasu wolnego według wykształcenia
Wyższe Wyższe
niepełne
Średnie
ogólnokształcące
Zasadnicze lub
średnie zawodowe
Korzystałem z możliwości, jakie daje
pobyt w nowym miejscu.
54,5% 57,2% 47,7% 35,0%
W niewielkim stopniu korzystałem z
możliwości, jakie daje pobyt w nowym
miejscu.
30,8% 23,0% 26,6% 29,4%
Nie korzystałem z możliwości, jakie daje
pobyt w nowym miejscu.
14,7% 19,8% 25,7% 35,6%
Źródło: Opracowanie własne.
Jak widad, zainteresowanie możliwościami, jakie daje pobyt w nowym miejscu, rośnie wraz
z wykształceniem. Spada natomiast wraz z wiekiem. 53% osób w wieku do 29 roku życia korzystało
z możliwości wiążących się z wyjazdem za granicę, wobec 29,5% w wieku 40–49 lat. Można tłumaczyd
ten fakt zróżnicowaniem celu wyjazdu. Osoby młode częściej wyjeżdżają za granicę, aby podjąd
naukę, podczas gdy emigranci w wieku 40–49 lat przede wszystkim opuszczają Polskę w celach
zarobkowych. Zainteresowanie nowym miejscem rośnie ponownie w grupie wiekowej powyżej 50
81
roku życia. Emigranci z tej zbiorowości to osoby, które wyjechały na stałe, a do powrotu skłaniają je
okoliczności losowe. W przeciwieostwie do respondentów w wieku 40–49 lat, najstarsza grupa
wiekowa pozostaje mocno osadzona w kraju emigracji.
Tabela 20. Zróżnicowanie podejśd do spędzania czasu wolnego według wieku
Do 29 lat 30–39 lat 40–49 lat Powyżej 50 lat
Korzystałem z możliwości, jakie daje pobyt w
nowym miejscu.
53% 49,5% 29,5% 41,4%
W niewielkim stopniu korzystałem z możliwości,
jakie daje pobyt w nowym miejscu.
28% 28,1% 26,9% 24,1%
Nie korzystałem z możliwości, jakie daje pobyt w
nowym miejscu.
19% 22,4% 43,6% 34,5%
Źródło: Opracowanie własne.
Na podstawie danych zebranych w trakcie wywiadów pogłębionych można wnioskowad, że stosunek
małopolskich emigrantów do spędzania czasu wolnego jest analogiczny do ich podejścia do pracy
i zróżnicowany ze względu na cel wyjazdu oraz planowaną długośd pobytu. Inaczej czas wolny
spędzany jest w grupie pracowników, inaczej w zbiorowości mieszkaoców. Mieszkaocy, którzy
wiedzą, że pozostaną dłużej za granicą, początkowy okres pobytu poświęcają na aklimatyzację,
zorientowanie się w nowym miejscu. Mówi o tym respondent.
Dokoła w promieniu kilkunastu, kilkuset kilometrów próbowaliśmy zwiedzid coś, co było do
zwiedzenia, i poznad tę kulturę, bo fajnie jest wiedzied, gdzie się mieszka.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Inny respondent, który ponad dwadzieścia lat spędził w różnych krajach, tak opowiada o wstępnej
aklimatyzacji w nowym miejscu pobytu.
Ja się zwykle koncentruję na tym, że jak jestem w jakimkolwiek kraju dłużej niż trzy dni, no to się
staram zwiedzid muzeum, iśd do teatru, do kina. Nie mówię, że codziennie. Raz chociaż, żeby
zobaczyd, jak tam ludzie żyją, co oni mają do powiedzenia. To przynosi dla mnie taki skutek, że
byłem, widziałem.
Mężczyzna, 62 lata, dwadzieścia pięd lat emigracji w różnych krajach
Zdarza się, że początkowe dążenie do zapewnienia sobie stabilizacji finansowej nie pozostawia już
emigrantowi czasu na zwiedzanie nowego miejsca zamieszkania. Wtedy eksploracja następuje
w drugim okresie pobytu, gdy osoba poświęca mniej energii i czasu na pracę, niż w początkowych
miesiącach. Tak tę zmianę opisują respondenci.
Zwiedzałem, imprezowałem. Zwiedziłem między innymi Londyn, Manchester, Liverpool. Byłem na
trzech koncertach i kilku meczach. Ale to dopiero później. Najpierw próbowałem się tam jakoś
urządzid i ustawid. Potem, gdy już udało mi się trochę zarobid, mogłem sobie pozwolid na takie
82
rzeczy. Czasem chodziłem do pubów, polskich też.
Mężczyzna, 23 lata, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
W tym pierwszym okresie nie miałem wolnego czasu. Była praca po dwanaście godzin, także nie
było czasu. Kilka miesięcy w tym klubie albo szpitalu, no to w zależności. Pieniążki pozwalały na to,
żeby wyjśd sobie gdzieś na basen, zwiedzanie miasta całego. Londyn mam w kieszeni. Także
restauracje, knajpy.
Mężczyzna, 30 lat, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Gdy emigrant po pewnym czasie od przyjazdu zdoła ustabilizowad się w nowym miejscu, może
poświęcid częśd swoich środków finansowych na uprawianie sportów czy realizację hobby.
Na początku wiadomo, przez pierwsze kilka miesięcy chodziłem na jakąś imprezę czy siłownię, ale
tak bardzo ciężko, chciałem jak najwięcej zarobid. A później już się ustawiłem w tym drugim
hotelu, no to miałem dużo czasu, normalny dzieo pracy, osiem godzin się pracowało, *…+ wracałem
o 17 do domu po 10 godzinach i miałem naprawdę… jakaś siłownia, kino. Normalne życie tak jak
tutaj w Krakowie.
Mężczyzna, 24 lata, trzymiesięczny pobyt w Stanach Zjednoczonych, roczny w Irlandii
Starałem się też rozwijad indywidualnie w stronę fotografii.
Mężczyzna, 24 lata, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii, siedmiomiesięczny w Irlandii
Po pierwszej fazie eksploracji – niezależnie od tego, czy następuje ona zaraz po przyjeździe do kraju
pobytu, czy też dopiero po dłuższym okresie – gdy emigrant w pewnym stopniu zaaklimatyzuje się
w nowym miejscu, jego tryb życia, a więc i czas wolny, zaczynają coraz bardziej przypominad życie
prowadzone w Polsce. O zmianach podczas pięcioletniego pobytu za granicą tak opowiada
respondent.
Chodziłem z córką do parku, na dyskoteki, do pubu. W sumie to samo, co w Polsce. Niczym za
bardzo moje życie się nie różniło. Zwiedzanie jakieś tam. Na początku zwiedzanie, w sumie po
dwóch wypadach do centrum Londynu stwierdziłem, nic tam nie ma, nic tam nie ma ciekawego.
Jak teściowa przyjechała, to musiałem zwiedzad, musiałem jej pokazad, a tak to w sumie nie
zwiedzałem za bardzo. Pracowałem w pierwszej strefie, tak że zwiedzanie miałem codziennie.
Mężczyzna, 26 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Respondenci, którzy spędzili za granicą dłuższy czas, podkreślają, że ich tryb życia na emigracji stał się
taki sam, jak w Polsce. Czas wolny spędzali na konsumpcji i podtrzymywaniu relacji społecznych.
A jeżeli miałem wolne to… Co wtedy robiłem? Zwykle chodziłem do miasta, robiłem jakieś zakupy,
no wydawałem pieniądze, czy dzwoniłem do znajomych do Polski. Tak, że nic takiego specjalnego,
właściwie większośd rzeczy takich, jak robię tutaj.
Mężczyzna, 20 lat, dziewięciomiesięczny pobyt w Irlandii
Á propos tego mojego dnia, to wyglądał tak, jak w Polsce. Często wychodziłyśmy gdzieś, często
wychodziłam z koleżankami do kawiarni na picie piwa czy wina, na jakąś pizzę. I ogólnie było
naprawdę super.
Kobieta, 25 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
83
Osoby, które na początku aktywnie poznają swoje nowe środowisko życia, po pewnym czasie tracą
nim zainteresowanie. Rezygnują ze zwiedzania na rzecz uprawiania sportu lub hobby. Z turystów
przekształcają się w mieszkaoców. Natomiast emigranci-pracownicy, którzy wyjeżdżają tylko
i wyłącznie w celach zarobkowych, mają bardzo niewiele czasu wolnego, ograniczają go więc
wyłącznie do domowych obowiązków.
Przeważnie szłyśmy na zakupy, nawet takie spożywcze. Dużo jedzenia przywiozłyśmy z Polski –
jedyne, co kupowałyśmy to chleb, warzywa, frytki. Nie miałyśmy wolnego czasu za bardzo na
zwiedzanie.
Kobieta, 24 lata, pięciomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Wolny czas to była niedziela, z reguły jedna do dwóch niedziel w miesiącu. I to było tak: sprzątanie
tego mieszkania, tego domu, w którym wynajmowaliśmy pokój, no bo należało to do obowiązków
każdego tam. No i zakupy, generalnie ciuchy, jakieś rzeczy.
Mężczyzna, 25 lat, dziesięciomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Pracownicy, którzy wyjeżdżają na krótko i nastawiają się wyłącznie na pozyskanie za granicą jak
najwyższej ilości środków finansowych, w skrajnych wypadkach postrzegają czas wolny jako
negatywny aspekt swojego pobytu. Całe swoje zasoby planują poświęcid na zgromadzenie funduszy,
dlatego w czasie wolnym próbują pozyskad dodatkowe źródła zarobków.
Ja tam jechałem, by uzbierad coś kasy, niezadowoliło mnie to, co tam oferowali, sporo czasu
wolnego mieliśmy i zacząłem szukad czego drugiego.
Mężczyzna, 26 lat, czteromiesięczny pobyt w Stanach Zjednoczonych
Prawdę powiedziawszy, to załapałem się tam tylko na jedną taką robotę prywatnie. A tak to
chodziłem z kąta w kąt i się denerwowałem, bo cóż miałem robid? To było najgorsze właśnie, że
człowiek jest nastawiony, przygotowany, czeka na tą pracę i nie ma. [...] No i to jest najgorsze,
takie właśnie te stresy były. Dla mnie to było najgorsze, jeśli na przykład nie było pracy. Bo co mi
na przykład z tego wolnego czasu?
Mężczyzna, 47 lat, trzy wyjazdy do Wielkiej Brytanii oraz Niemiec
Jak wynika z powyższej wypowiedzi, czas wolny, który w Polsce najczęściej jest postrzegany jako
źródło przyjemności, za granicą staje się przyczyną stresu. Takie podejście bierze się z braku
zakorzenienia w kraju emigracji i krótkiego okresu pobytu za granicą. Emigrant, którego jedynym
celem jest praca zarobkowa, rozrywkę i przyjemności odracza na moment powrotu do Polski. Ta
postawa różni się zasadniczo od stosunku, jaki do czasu wolnego ma zbiorowośd mieszkaoców.
Sposoby spędzania czasu wolnego na emigracji uzależnione są zatem przede wszystkim od celu
wyjazdu i długości pobytu.
84
3.2.4. Kontakty z mieszkańcami kraju pobytu i bliskimi w Polsce
Jednym z zajęd podejmowanych przez emigrantów w wolnym czasie jest podtrzymywanie relacji, czy
to z bliskimi pozostawionymi w Polsce, czy mieszkaocami kraju docelowego. W wywiadach
pogłębionych o kontaktach podejmowanych na emigracji respondenci wspominają właśnie
w kontekście zajęd podejmowanych poza pracą.
Spotkania znajomych. To jest też forma spędzania wolnego czasu.
Mężczyzna, 27 lat, wiele wyjazdów do Stanów Zjednoczonych
W wolnym czasie jeździłam do mojej siostry i wychodziłam z moim chrześniakiem do parku, czy
gdziekolwiek po prostu. Kiedy miałam wolne, to właśnie jechałam do nich, żeby się z nimi spotkad.
Gotowaliśmy razem. Czy właśnie niedzielę miałam wolną, to jeździliśmy do nich i oni przyjeżdżali
do nas.
Kobieta, 25 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Nie zdarzyło się, aby którykolwiek z respondentów wspomniał o zerwaniu kontaktów z bliskimi
pozostawionymi w Polsce po wyjeździe za granicę. Przeciwnie, podtrzymywanie relacji z krajem
wyjazdu jest przez wszystkich postrzegane jako „normalne” czy „oczywiste”
Przyjeżdżało się tutaj na święta, raz na rok, na dwa lata. To jest normalne.
Mężczyzna, 37 lat, piętnastoletni pobyt we Włoszech
Oczywiście, z rodziną, znajomymi, normalna sprawa.
Mężczyzna, 27 lat, wiele wyjazdów do Stanów Zjednoczonych
Zawsze byłam w kontakcie. Jak byłam w USA za drugim razem, to starałam się chociaż raz w
tygodniu mied taki kontakt.
Kobieta, 23 lata, roczny pobyt w Stanach Zjednoczonych, czteromiesięczny w Wielkiej Brytanii
Współczesny emigrant, wyjeżdżając za granicę, nie zostaje odcięty od przyjaciół czy rodziny, bez
względu na to, na jak długo i w jakim celu się udaje. Na bieżąco zasięga informacji, jakie zmiany
zachodzą wśród członków jego rodziny w Polsce. Kwestia relacji z bliskimi pozostawionymi w kraju
przez większośd respondentów jest uznawana za istotną.
Ja tam na przykład mogłem sobie spokojnie po pół godziny porozmawiad raz w tygodniu, także o
tych najważniejszych rzeczach, co w domu i tak dalej. To bez problemu. [...] Ja powiem szczerze, że
ja nie należę do tych ludzi, co wyjadą gdzieś w świat, oderwą się od tych problemów, od rodziny,
codziennych spraw. I tam ma swoje środowisko, dobrze mu tam jest, dobrze się czuje i pracuje.
Niby tam się poświęca dla rodziny, a tam sobie nieźle żyje. Ja nie potrafię.
Mężczyzna, 47 lat, trzy wyjazdy do Wielkiej Brytanii oraz Niemiec
Ja codziennie dzwoniłam do domu i rozmawiałam z moją mamą po pół godziny. *…+ Może mama
mnie nie wtajemniczała w niektóre rzeczy, takie, wiesz, co się dzieje codziennie.
Kobieta, 28 lat, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii
85
Szczególne znaczenie dla emigrantów ma podtrzymywanie relacji z najbliższymi osobami, z którymi
pozostają w związkach. Są gotowi poświęcid na nie znaczną ilośd swojego wolnego czasu.
Na rozmowy do Polski stad mnie było. Żeby nie skłamad, z moją narzeczoną codziennie po godzinie
rozmawiałem przez telefon.
Mężczyzna, 27 lat, czteroletni pobyt w Szwecji
W ostatniej wypowiedzi pojawia się kolejna istotna kwestia. Powszechnośd Internetu oraz tanie
połączenia telefoniczne w krajach Unii Europejskiej stanowią oczywiste ułatwienie
w podtrzymywaniu wzajemnych relacji z bliskimi w Polsce. Zdarza się nawet, że emigranci uzależniają
częstotliwośd kontaktów od wysokości cen połączeo.
Przez telefon, bo tam były tanie karty. Można było dzwonid za naprawdę śmieszne pieniądze do
Polski. *…+ Ale miałam też Internet. Ze znajomymi przez Internet, a z rodzicami przez telefon.
Dzwoniłam do nich po prostu.
Kobieta, 27 lat, roczny pobyt w Wielkiej Brytanii, czteromiesięczny na Malcie
Esemesy i telefony, które w tym roku były dużo taosze. My nawet pisaliśmy esemesy między sobą,
bo było na tyle tanio, że nie odczuły tego nasze portfele. Mama, gdy do mnie dzwoniła, to płaciła
0,70 złotych za minutę, co jest niedużą sumą, normalną stawką. Rok wcześniej stawki były wyższe,
dlatego też kontakt telefoniczny był mniejszy.
Kobieta, 23 lata, dwa wyjazdy do Norwegii
Intensywnośd relacji z bliskimi w Polsce spada wraz z długością pobytu. Nigdy jednak nie urywają się
one całkowicie.
Utrzymywałem kontakt. Na początku dośd często, potrafiłem dzwonid 2–3 razy w tygodniu. Raz na
przykład w weekend kupowałem specjalne karty do dzwonienia tanio do Polski i rozmawiałem
przez godzinę z rodziną czy znajomymi. Ale z czasem coraz rzadziej dzwoniłem. Później już na
samym koocu ograniczało się to do jakiegoś raz na miesiąc, raz na dwa miesiące.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Nawet jak te kontakty się przerzedziły, to i tak utrzymywały się.
Mężczyzna, 27 lat, wiele wyjazdów do Stanów Zjednoczonych
Zdarza się też, że intensywne kontakty z bliskimi w Polsce powodują brak asymilacji ze społecznością
kraju wyjazdu, co w ostateczności może prowadzid do powrotu.
Myślę, że to miało duży wpływ na to, że wróciłam. Gdybym nie gadała na Skypie z nimi dwa razy w
tygodniu, może byłoby to inaczej. Gdybym może poszukała kontaktu na zewnątrz, byłoby inaczej,
pojechała do centrum, poszła do pubu, zaczęła gadad z ludźmi, ale nie, ja się zamknęłam. I chyba
też dlatego wróciłam.
Kobieta, 27 lat, trzy wyjazdy do Szwecji, Danii, Wielkiej Brytanii
Jak wynika z powyższej wypowiedzi, zdarza się, że polscy imigranci nie podtrzymują relacji
z mieszkaocami kraju pobytu. Nigdy jednak nie bywa tak, że całkowicie zrywają relacje z bliskimi
86
w Polsce. Kontakty te wraz z długością wyjazdu tracą intensywnośd, niektóre mogą się urywad,
jednak emigrant nie zaprzestaje ich całkowicie.
Kwestia relacji społecznych staje się bardziej złożona, jeśli chodzi o kontakty emigranta ze
społecznością lokalną, czy to Polakami, czy imigrantami innej narodowości niż polska, czy też
rdzennymi mieszkaocami kraju goszczącego. Wybór, z kim osoba będzie utrzymywad relacje, zależy
od stopnia jej asymilacji. Imigrant bezpośrednio po przyjeździe przede wszystkim nawiązuje kontakty
z innymi Polakami. Jak w innych dziedzinach, tak też w kwestii relacji społecznych w pierwszym
okresie następuje intensyfikacja. W pewnym stopniu bierze się ona z poczucia wyobcowania. W taki
sposób emigrantka opisuje wrażenia z początkowego etapu swojego pobytu za granicą.
To jest jakaś taka ogromna potrzeba bliskości i ciepła, i człowiek tam się czuje bardzo dziwacznie
gdzieś poza Polską. *…+ Bo to jest tych osób tam potrzeba i dawania, i czucia się jakkolwiek
potrzebnym, i możliwośd przyjęcia czegoś bardzo chętnie, bez jakichś ogródek, bez jakichś tam
kontekstów. To było genialne. Wiedziałam, że jak się ma znajomości, jak się ma jakiegoś nosa, to
wiedziałam, że mogę się spotkad z osobą na kawę, której tam nie znałam wcześniej.
Kobieta, 25 lat, czteromiesięczny pobyt w Irlandii
Polacy między sobą nawiązują bliskie relacje w niedługim czasie. Częściowo wynika to z wewnętrznej
potrzeby, jak zaznacza respondentka w powyższej wypowiedzi, a częściowo z konieczności.
W sumie nas tam było dwanaście osób, wszyscy Polacy oprócz tej jednej Litwinki, i wszyscy Polacy
na tej zasadzie, że na pewien okres tam wyjechali coś tam zarobid. Ale to tak w sumie myśmy dośd
szybko i w sumie atmosfera była fajna, bo tak jak rodzina. To był każdy zdany na drugiego. Bo co
mi to da, jak ja kogoś nie będę tolerował, bo po prostu mam świadomośd, że ja muszę z nim żyd,
dosłownie na co dzieo.
Mężczyzna, 47 lat, trzy wyjazdy do Wielkiej Brytanii oraz Niemiec
3.2.5. Rola migracyjnych sieci społecznych
W pierwszym okresie po przyjeździe do kraju docelowego szczególne znaczenie odgrywają
migracyjne sieci społeczne, które ułatwiają początkową adaptację emigranta, zapewniając mu
psychologiczne poczucie komfortu. Z drugiej jednak strony przynależnośd do sieci migracyjnej
opóźnia integrację w społeczności przyjmującej36. Sieci migracyjne mają więc ambiwalentny
charakter. Dobrze ilustruje ich dwojaką funkcję przykład pewnego emigranta, który z powodu
przynależności do sieci migracyjnej społecznej przez dwa pierwsze lata pobytu w ogóle nie nauczył się
języka i nie poznał realiów kraju przyjmującego.
Pracowałem z moim bratem. On mi wszystko załatwiał i miałem tylko wykonywad tę pracę.
Oczywiście mieszkałem z Polakami. On mnie zaprowadził do pracy i przyprowadził z tej pracy, i nic.
36
A. Górny, P. Kaczmarczyk, Uwarunkowania i mechanizmy..., s. 64.
87
Po dwóch latach on wyjechał i tak jakby strzała dostałem, musiałem się uczyd wszystkiego.
Mężczyzna, 37 lat, piętnastoletni pobyt we Włoszech
Ograniczenie się emigranta do utrzymywania kontaktów tylko w polskim środowisku może również
wynikad z nieznajomości języka kraju docelowego.
Pojechałam tam z marną znajomością angielskiego i wielkim strachem przed komunikowaniem
się. Wiedziałam, że idzie mi po prostu marnie i się tego wstydziłam.
Kobieta, 25 lat, czteromiesięczny pobyt w Irlandii
Zdarza się też, że przynależnośd do migracyjnej sieci społecznej powoduje, że emigrant nie
opanowuje języka kraju docelowego w ogóle.
Obracałam się w polskim gronie cały czas, bo mieszkałam z rodzicami mojego chłopaka i
chłopakiem – grille, wszystko po polsku. W pewnym momencie się śmiałam: rozstaniemy się na
chwilkę, ja sobie znajdę chłopaka Anglika i podszkolimy język. Ale brakowało mi tego właśnie, że
nie wykorzystałam tego czasu tak całkowicie, tak jak chciałam, dlatego bo nie miałam takiego
kontaktu z angielskim.
Kobieta, 25 lat, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Jak piszą Górny i Kaczmarczyk, „społeczności migranckie posiadające rozbudowane sieci społeczne
mają skłonnośd do tworzenia odrębnych grup mniejszościowych, nie poddając się w ten sposób
zaawansowanej integracji w kraju docelowym”37. W paostwach, gdzie przebywa szczególnie wielu
polskich imigrantów, jak Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania, izolacja Polaków we własnym
środowisku jest bardzo prawdopodobna. Wspominają o niej też respondenci z Małopolski.
Ja, będąc tam, nie miałem zbyt dużego kontaktu ze środowiskiem amerykaoskim. Moimi
znajomymi byli najczęściej Polacy.
Mężczyzna, 27 lat, jeden wyjazd do Stanów Zjednoczonych
To wszystko byli Polacy. W zasadzie nie poznałam tam żadnego obcokrajowca, o którym bym
mogła powiedzied, że faktycznie się z nim poznałam.
Kobieta, 25 lat, czteromiesięczny pobyt w Irlandii
Czułam się tak, jakbym mieszkała w Polsce, bo u mnie w domu wszyscy mówili po polsku i w pracy
też wszyscy mówili po polsku. Nawet nasi przełożeni byli Polakami. Więc czułam się tak, jakbym
mieszkała w Polsce i uczyła się tylko tam. Miałam kontakt z tym angielskim rzeczywiście, jak
chodziłam na te zajęcia.
Kobieta, 27 lat, roczny pobyt w Wielkiej Brytanii, czteromiesięczny na Malcie
Mieszkaliśmy w jednym pokoju, razem jedliśmy śniadanie, razem żeśmy wychodzili na imprezy. *…+
Mieszkałem z Polakami, pracowałem z Polakami.
Mężczyzna, 27 lat, czteroletni pobyt w Szwecji
Przynależnośd do społecznych sieci migracyjnych w początkowej fazie pobytu ułatwia adaptację
i zwiększa poczucie bezpieczeostwa, dlatego też emigranci chętnie w nich pozostają. W dłuższym
37
Ibidem.
88
okresie czasu powoduje jednak stagnację. Zdarza się, że osoba pozostająca w sieci przez kilka lat nie
nawiązuje relacji z rdzennymi mieszkaocami kraju docelowego oraz nie opanowuje języka. Nie
pomnaża zatem kapitału społecznego i kulturowego, który mogłaby pozyskad na emigracji.
Nawiązanie trwalszych relacji z mieszkaocami kraju docelowego innych narodowości niż polska
następuje dopiero z czasem, gdy emigrant decyduje się na poszerzenie kontaktów poza sied
migracyjną.
Raczej głównie to byli Polacy. W późniejszym okresie, jak już zamieszkałam w osobnym
mieszkanku, domu. To był dom, w którym każdy sobie wynajmował swój pokój. No i mieszkali tam
Francuzi, Irlandczycy, Polacy. Też jakiś chyba Rumun był przez jakiś czas.
Kobieta, 29 lat, czteromiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Upływ czasu potrzebnego na adaptację może następowad nie tylko podczas pojedynczego pobytu za
granicą, ale też większej liczby krótszych wyjazdów. Z każdą kolejną emigracją osoba wyjeżdżająca
czuje się pewniej i chętniej nawiązuje relacje z przedstawicielami innych grup etnicznych.
Pierwsze moje wyjazdy to byli w większości Polacy. Później to byli ludzie z całego świata. To
wszystko się zmieniało. Tak samo mój poziom asymilacji z tym miejscem i innymi kulturami.
Mężczyzna, 27 lat, wiele wyjazdów do Stanów Zjednoczonych
W tej koocowej fazie kiedy pracowałem w kasynie, nie mieszkałem z żadnymi Polakami, dlatego
24 godziny na dobę mówiłem po angielsku, miałem znajomych Anglików, z którymi wychodziłem
na piwo, cały czas ci sami ludzie. Czułem się strasznie, zacząłem myśled trochę po angielsku i to też
było takie dziwne.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Jak można wywnioskowad z powyższej wypowiedzi, zdarza się, że z kontaktów z innymi Polakami
emigrant rezygnuje w ogóle. Ten sam respondent dalej wspomina jednak o niemożności całkowitej
integracji w kraju docelowym. Poczucie wyobcowania na emigracji może nawet byd powodem
powrotu do Polski.
Przez ten okres, kiedy mieszkałem w Anglii, kilka razy zdarzyło mi się już myśled, że siedzę bez
sensu tam, że wszystko jest bez sensu, bo jednak nie czuję się tak, jak chciałbym się czud, jakoś
obco. Byli znajomi, ale to nie było to samo. I tak zadałem sobie pytanie, jak długo i po co tutaj
jestem.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Polskim imigrantom łatwiej jest odnaleźd się w zbiorowościach innych emigrantów niż w społeczności
rdzennych mieszkaoców kraju docelowego. Fakt ten wynika nie tylko z trudności z asymilacją
Polaków, lecz także z braku otwartości na imigrantów, jaka może panowad w kraju pobytu.
Anglicy jako tacy – szczególnie te klasy wyższe, nie robole – nie utrzymują kontaktów z Polakami.
Jednak trzymają się, powiedzmy, na odległośd. Akurat mam znajomego tam, Anglika, ale to osoba
o wykształceniu podstawowym zawodowym. To była jedyna osoba, która tam w tym szpitalu
89
pracowała jako Anglik, jako pielęgniarz, bo reszta to lekarze. A tak to imigranci, Filipiny, Indonezja.
Mężczyzna, 30 lat, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Jeśli nawet emigrant przebywa na emigracji bardzo długo, większośd kontaktów utrzymuje
z rodakami. Pewna respondentka, która poza Polską spędziła 21 lat, szacuje, że około 2/3 jej
znajomości nadal stanowią Polacy. Mówią też o tym emigranci, którzy spędzili po wiele lat we
Włoszech.
To było, no powiedzmy, 70/30, Polacy z mieszaną mniejszością Niemców.
Kobieta, 52 lata, dwudziestojednoletni pobyt w Niemczech
Spotykałam się ze znajomymi, których poznałam, tak żeby milej czas zleciał, porozmawiad po
polsku, nie po włosku się produkowad.
Kobieta, 39 lat, sześcioletni pobyt we Włoszech
Ja takich kontaktów z Włochami nigdy nie szukałem. Znałem dużo osób, spotykaliśmy się, ale żeby
się zapraszad po mieszkaniach, to nie.
Mężczyzna, 37 lat, piętnastoletni pobyt we Włoszech
Podsumowując, nawet jeśli emigrant przebywa za granicą długo i biegle posługuje się językiem kraju,
w którym mieszka, jest skłonny utrzymywad kontakty raczej z innymi imigrantami z Polski, niż
rdzennymi mieszkaocami kraju pobytu. Ten fakt wynika z poczucia większej bliskości kulturowej ze
zbiorowością emigrancką. Jest jednak wyjątek od tej zasady. Niektórzy wykształceni emigranci
podejmują inną strategię w relacjach społecznych. Wiąże się ona z faktem istnienia negatywnego
stereotypu polskiego emigranta zarobkowego, który jest niewyedukowany, ubogi, żyje we własnym
zamkniętym środowisku i miewa przestępczą przeszłośd.
Nie mamy zbyt dobrej opinii za granicą. Ja się nie dziwię, bo rzeczywiście to jest to, że właśnie za
granicę wyjeżdżają głównie osoby – nie chcę nikomu też ubliżad – osoby, które sobie nie poradziły,
które mają problemy z prawem.
Mężczyzna, 22 lata, dwa wyjazdy do Holandii
Ponadto zdaniem części respondentów, Polacy podejmują się niskopłatnych prac na gorszych
warunkach niż rdzenni mieszkaocy kraju pobytu i dlatego też spotykają się z negatywnym przyjęciem.
Po prostu w tym czasie, co ja byłem, to tam Polaków zbyt miło nie witali. Mieli po prostu, że tak
powiem, dosyd, bo było dużo tych Polaków, co przyjeżdżało do pracy, a oni czasami, no jak
wszędzie, też starali się o pracę, tylko oni na takich warunkach nigdy by nie pracowali jak Polacy.
Mężczyzna, 47 lat, trzy wyjazdy do Wielkiej Brytanii i Niemiec
Ze względu na przedstawiony powyżej wizerunek częśd respondentów ostro odcina się od
mieszkającej za granicą społeczności polskiej, a inni wskazują, że nie zamykali się wyłącznie w polskim
gronie.
90
Przebywając w Edynburgu, raczej nie obracałam się w kręgach Polaków, którzy wyjechali w celach
zarobkowych. Moi znajomi to byli przeważnie ludzie nie z Polski, z innych stron świata.
Kobieta, 28 lat, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Nie ograniczałem się tylko do polskiego towarzystwa, raczej unikałem Polaków.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Naprawdę nie trzymaliśmy tylko z Polakami, wręcz przeciwnie.
Kobieta, 28 lat, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Jednak nawet jeśli emigrant odcina się od środowiska innych Polaków, poczucie przynależności do
zbiorowości imigrantów pozostaje. Jest to przynależnośd niechciana, przyjmowana przez niego
z przymusem i niechęcią.
Ja miałem takie poczucie, że jako Polak jestem jednak oceniany i odbierany w stosunku też jak inni
Polacy. Jak ktoś robi siarę, a to się, o dziwo, zdarza bardzo często w tej Wielkiej Brytanii, to jestem
częścią tej siary, prawda, mimo, że nie mam z tym nic wspólnego.
Mężczyzna, 24 lata, roczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Anglicy przez to, że nie było pracy dla nich, coraz gorzej patrzyli na obcokrajowców, emigrantów.
Ja nigdy nie miałem jakichś dziwnych sytuacji, że ktoś mnie zaczepiał, dlatego że jestem Polakiem,
ale po prostu nie chciałem się czud jak taki… wiadomo, że myślą o tobie różne rzeczy i nie chciałem
się czud jak jakaś mniejszośd.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Pewna respondentka mówi też o rozdarciu związanym z chęcią podwójnej przynależności:
ponadnarodowej, europejskiej oraz polskiej, dzięki której mogła nawiązad bliższe relacje z rodakami
posługującymi się tym samym co ona językiem.
Z jednej strony tam będąc, bardzo chciałam byd Europejką i nie do kooca byd od razu
klasyfikowana jako Polka, i cieszyłam się, że rudośd włosów jest odpowiednia na warunki
irlandzkie i czasami też rzeczywiście tak było, i czułam się fajnie, że pasuję do tego miejsca. No a z
drugiej strony, ponieważ chciało się swoich ziomków gdzieś tam poznawad, no i wiadomo, że z
nimi się bardziej porozumiem, i odczuję, podzielę sobą.
Kobieta, 25 lat, czteromiesięczny pobyt w Irlandii
Nawet pomimo prób odcięcia się od polskiej zbiorowości emigrant za granicą w większym lub
mniejszym stopniu pozostaje z nią związany. Większośd respondentów po przyjeździe do kraju
docelowego od razu włącza się w społeczne sieci migracyjne, które przynoszą wymierne korzyści
związane z zakwaterowaniem, pozyskiwaniem pracy, adaptacją. Niektóre osoby poprzestają na
utrzymywaniu relacji w gronie Polaków, inne włączają się do środowisk imigranckich z innych krajów,
a osoby żyjące na emigracji dłużej, nawiązują trwałe kontakty w społeczności lokalnej.
Podsumowując, tryb życia prowadzonego na emigracji, typ podejmowanej pracy oraz stopieo
zaangażowania w nią, jak również sposoby spędzania wolnego czasu i rodzaje nawiązywanych
91
kontaktów uzależnione są od długości oraz celu wyjazdu emigranta. Inne są w grupie pracowników,
którzy wyjeżdżają za granicę na ściśle określony czas, aby zarobid, inne w zbiorowości mieszkaoców.
Tryb życia mieszkaoców początkowo nie różni się od stylu życia pracowników. Dopiero po pewnym
okresie adaptacji po przyjeździe mieszkaocy znajdują bardziej satysfakcjonującą pracę, na którą
poświęcają mniej czasu, oraz nawiązują kontakty z rdzennymi mieszkaocami kraju pobytu. Po
dłuższym czasie tryb ich życia na emigracji zaczyna przypominad życie prowadzone przez nich
w Polsce – w wolnym czasie oddają się hobby w większym stopniu niż turystyce lub podtrzymują
relacje z mieszkaocami kraju pobytu.
3.3. Decyzja o powrocie
Większośd (85,3%) emigrantów już w momencie wyjazdu za granicę planowała powrót po
określonym czasie. Powracający do Małopolski poproszeni w badaniu CATI o wskazanie, co
przyczyniło się do ich przyjazdu do Polski, oprócz z góry założonej długości pobytu najczęściej
wybierali również założony plan finansowy (49,5%), powody prywatne, rodzinne (42,1%), chęd nauki
lub studiów w Polsce (26,3%) oraz trudności rodzinne spowodowane rozłąką (25,3%). Poniższa tabela
prezentuje rozkład procentowy wszystkich odpowiedzi.
Tabela 21. Powody decyzji o powrocie
Powrót po określonym czasie był planowany od początku 85,3%
Realizacja założonego planu finansowego 49,5%
Powody prywatne, rodzinne etc. 42,1%
Chęd nauki lub studiów w Polsce 26,3%
Trudności rodzinne spowodowane rozłąką 25,3%
Kłopoty zdrowotne 14,7%
Dobra koniunktura w Polsce w mojej branży 13,7%
Spadek bezrobocia w Polsce, większe szanse na znalezienie pracy 12,6%
Brak satysfakcji z wykonywanej pracy 12,6%
Trudności w przystosowaniu się do życia za granicą 11,6%
Zbyt niskie zarobki za granicą 10,5%
Wzrost płac w Polsce w moim zawodzie 9,5%
Utrata pracy za granicą 7,4%
Negatywny stosunek do kraju pobytu i jego mieszkaoców 6,3%
Trudności ze znalezieniem pracy 4,2%
Źródło: Opracowanie własne.
92
Można więc wnioskowad, że znaczna liczba powracających wyjeżdżała z już założonym planem
czasowym lub finansowym, który realizowała podczas pobytu, a po jego zakooczeniu wracała do
Polski. Wnioski te potwierdzają się również w badaniach jakościowych.
Czemu ja wróciłam? Ja założyłam sobie, że jadę na pewien okres czasu i wracam.
Kobieta, 43 lata, półtoraroczny pobyt w Niemczech
Zaplanowałam na dziesięd miesięcy i wróciłam po dziesięciu miesiącach.
Kobieta, 26 lat, pięciomiesięczny pobyt we Francji, dziesięciomiesięczny w Belgii
Osoby, które wracają po realizacji założonego planu, najczęściej przebywały za granicą krótko (do
sześciu miesięcy) i wyjeżdżały w celu podjęcia nauki lub pracy zarobkowej.
Zawsze jechałem z takim założeniem, że jadę zarobid na kolejny rok studiów. I zawsze ten termin
powrotu… Chodzi o to, że wracałem. Może różniło się to dwa tygodnie, może trzy, ale zawsze
wiedziałem, że wracam.
Mężczyzna, 27 lat, wiele wyjazdów do Stanów Zjednoczonych
Do zbiorowości reemigrantów z założonym planem czasowym zaliczają się również studenci,
wyjeżdżający na studia w ramach programu Erasmus. Niektórzy emigranci, którzy powrócili z powodu
realizacji założonego planu, w wywiadach pogłębionych wspominają o tym, że wyjeżdżali z Polski już
z zakupionym biletem powrotnym.
Był termin ustalony, zaplanowany. Bilet powrotny zabukowany.
Kobieta, 29 lat, czteromiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Miałam za każdym razem bilet powrotny, zawsze było określone dokładnie, kiedy wracam.
Kobieta, 23 lata, roczny pobyt w Stanach Zjednoczonych, czteromiesięczny w Wielkiej Brytanii
Osoby powracające z powodu realizacji założonego planu podczas pobytu za granicą nie kierują się
popularną wśród innych polskich emigrantów strategią zwaną „intencjonalną nieprzewidywalnością”,
która zakłada otwartośd na jak największą liczbę różnorakich możliwości38 . Jeśli osoba, która z góry
wie, jak długo pozostanie na emigracji, wyjeżdża za granicę w celu podjęcia studiów, wraca po
zakooczeniu stypendium. Jeśli natomiast głównym celem wyjazdu jest dla niej praca, wraca po
uzbieraniu określonej sumy pieniędzy lub po upływie założonego czasu, nie podejmując próby
pozostania dłużej na emigracji.
W ankiecie online/PAPI respondentom zadano pytanie o jeden najważniejszy powód powrotu do
Polski. Poniższy wykres prezentuje rozkład odpowiedzi.
38
J. Eade, S. Drinkwater, M. P. Garapich, Polscy migranci w Londynie – klasa społeczna i etnicznośd, Centre for Research on Nationalism, Ethnicity and Multiculturalism, Guildford 2006, s. 9.
93
Wykres 27. Najważniejszy powód powrotu do kraju
Źródło: Opracowanie własne.
Tak jak w badaniu CATI najpopularniejsze odpowiedzi udzielane w ankiecie to „realizacja założonego
planu” (finansowego lub też czasowego) oraz „powody prywatne, rodzinne”. Badani częściej
wskazują czynniki wypychające (jak brak pracy i brak satysfakcji z życia zawodowego za granicą) od
przyciągających (pozytywne zmiany w Polsce). Ten ostatni czynnik wybierany jest najrzadziej (1,4%).
Co trzeci respondent powrócił do Polski z „powodów prywatnych rodzinnych”. Tę odpowiedź
najczęściej wskazują osoby z wykształceniem zawodowym i średnim, które za granicę wyjechały
w celu podjęcia pracy zarobkowej. Jak wynika z wywiadów pogłębionych, „powody prywatne” to
bardzo szeroka kategoria, która mieści w sobie na przykład tęsknotę za rodziną pozostawioną
w Polsce.
Tak naprawdę każdy tęskni za domem, gdzie się urodził, za rodzicami, którzy są nie tacy, jak byli
kiedyś. Szczerze mówiąc, też o nich myślałam, żeby się zaopiekowad nimi i tak dalej.
Kobieta, 25 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Ja wróciłam, dlatego że tęskniłam bardzo do rodziny i że miałam tę szkołę – tak to bym nigdy nie
wróciła. Ale teraz mogę przyznad, że gdybym chociaż miała brata albo siostrę tam ze sobą, to ja
bym tam została. Żeby chociaż jedna osoba jakby była, żebym nie była sama, to bym tam została
na pewno, ale byłam sama.
Kobieta, 25 lat, dwuletni pobyt w Irlandii
Jak widad, z tęsknotą za bliskimi wiąże się też poczucie osamotnienia w kraju pobytu. Badani
podkreślają, że wracają ze względu na więzi społeczne w Polsce.
Realizacja założonego planu
40%
Powody prywatne, rodzinne
36%
Brak pracy za granicą
9%
Inny powód 8%
Brak satysfakcji z życia zawodowego
za granicą4%
Trudności w przystosowaniu się do życia za granicą
2%
Pozytywne zmiany w Polsce
1%
94
Tam w Wielkiej Brytanii, jakoś nie chciałbym żyd w obcym paostwie sam. Tu są znajomi tu jest
rodzina.
Mężczyzna, 24 lata, roczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Bo tu mam rodzinę, tu mam mamę, tu mam dom. Jestem Polką.
Kobieta, 36 lat, dziesięcioletni pobyt we Włoszech
Nie było nic takiego, co by mi mówiło, że mam zostad za granicą. A w Polsce miałem przyszłą żonę
i całą rodzinę.
Mężczyzna, 30 lat, dwuletni pobyt w Niemczech
Więzi społeczne stanowią bardzo silny czynnik przyciągający do Polski. Mimo wyższej jakości życia
i wyższych zarobków w kraju pobytu, częśd emigrantów decyduje się na powrót do kraju właśnie ze
względu na rodzinę.
Cokolwiek komukolwiek powiedziałem z moich znajomych z Polski we Włoszech, że wracam *…+,
to: „po co ty tam wracasz?”. Powód jest, że dzieci były, powrót do dzieci.
Mężczyzna, 37 lat, trzynastoletni pobyt we Włoszech
„Powody prywatne, rodzinne” w ankiecie najczęściej wskazują osoby, które przebywały za granicą
długo, ponad trzy lata. Emigranci, którzy wyjeżdżają na krótko i wracają po realizacji założonego
planu, ze względu na nieznaczną długośd pobytu, nie odczuwają wyobcowania. Respondenci, żyjący
na emigracji powyżej trzech lat, najczęściej ze wszystkich grup wskazują również „trudności
w przystosowaniu się do życia za granicą”. Ta odpowiedź szczególnie często pojawia się w grupie
wiekowej powyżej 50 roku życia. Uczestniczka zogniskowanego wywiadu grupowego tak mówiła
o odczuciach, jakie miała podczas pobytu w Niemczech.
Brakowało mi tak: wyjścia do kina, do teatru, telewizja po niemiecku, no wiadomo, wszystko idzie
na korzyśd tego, że człowiek zaczyna lepiej mówid, ale brakuje tego, co po prostu jest w kraju. No
mogę iśd sobie do kina, mogę iśd do teatru, mogę iśd do opery, jestem, żyję, a tam pod tym
względem jest człowiek odizolowany. Bo ta telewizja niemiecka, tam poczucie humoru jest
zupełnie inne. Te programy rozrywkowe piękne, ale to jest zupełnie inne. Do czegoś innego
jesteśmy przyzwyczajeni, za czymś innym tęsknimy.
Kobieta, 47 lat, czteromiesięczny pobyt w Niemczech
Osoby młode natomiast częściej mówią o negatywnym stosunku mieszkaoców kraju pobytu do
emigrantów, co utrudnia im aklimatyzację.
Teraz nie wiem, co będzie taką motywacją, żeby wrócid. Myślę, że dobre samopoczucie i
świadomośd bycia u siebie, bo pomimo że Ameryka jest rajem emigrantów i są ludzie z całego
świata, *…+ w takim miejscu, jakim jest Nowy Jork, to też nigdy nie poczułem jakichś takich
nieprzyjemnych sytuacji, ale mimo wszystko jest taka atmosfera, to da się odczud. Inaczej jak ktoś
się urodzi, a inaczej jak się mówi z akcentem. Ludzie są tam ogólnie mili, ale nigdy nie poczułem się
tam jak u siebie.
Mężczyzna, 27 lat, wiele wyjazdów do Stanów Zjednoczonych
95
Dla części małopolskich emigrantów jedynym czynnikiem przyciągającym w kraju pobytu pozostają
wysokie zarobki.
Właściwie tylko aspekt finansowy mógłby mnie tam zatrzymad. Nic innego mnie tam nie trzymało.
Mężczyzna, 23 lata, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Osoby podejmujące decyzję o powrocie rezygnują z czynników ekonomicznych na rzecz
psychologiczno-społecznych, wiążących się z poczuciem bezpieczeostwa w kraju pochodzenia.
Ja zarabiałem tam… no nawet w porządku, bym powiedział. Tylko że mi się włączył taki polski
romantyzm. Po prostu tęskniłem do domu.
Mężczyzna, 20 lat, dziewięciomiesięczny pobyt w Irlandii
W sytuacji, gdy osoba nie czuje się związana z krajem pobytu, nie utrzymuje tam relacji społecznych,
jedynym czynnikiem skłaniającym ją do pozostania na emigracji pozostają wysokie zarobki. Gdy więc
traci pracę za granicą, powrót do Polski staje się najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem. Mówi
o tym pewna respondentka.
Generalnie zastanawiałam się, czy wracad, ale kryzys przyszedł i tak się zastanawiałam, czy
wracad czy nie, ale powiedzieli, że nie mają dla nas pracy, ja powiedziałam: „dobrze się składa”, bo
i tak chciałam wracad na studia z powrotem, i brakowało mi normalnego języka, normalnych
dialogów, rozwijania się w jakimś tam sensie.
Kobieta, 25 lat, dwuipółroczny pobyt w Niemczech
Brak pracy za granicą jako główny powód swojego powrotu wskazał co dziesiąty badany emigrant.
W tej grupie najwięcej było osób z wykształceniem zawodowym, a mniej niż przeciętnie z wyższym.
O utracie pracy mówią też respondenci w wywiadach pogłębionych.
Mąż pracował dla takiej dużej firmy i naprawdę super zarabiał. I zmienił się prezes tej firmy pod
koniec czerwca, i wszystko po jakichś dwóch miesiącach się rozpadło. I szczerze mówiąc,
podejrzewam, że gdyby miał jeszcze tą pracę, to na pewno byśmy nie wrócili.
Kobieta, 25 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Pracowałem jako kierownik budowy i w momencie kiedy budowy padły, musiałem się przenieśd na
magazyn. Warunki finansowe mi nie odpowiadały, więc postanowiłem się przenieśd z powrotem.
Mężczyzna, 26 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Jak wynika z powyższej wypowiedzi, do powrotu skłania nie tylko utrata pracy za granicą, ale też
spadek zarobków. Mówi też o tym inna respondentka.
Ja między innymi dlatego wróciłam. Trochę mnie to popchnęło, bo tam za najniższą stawkę, to mu
się zaśmiałam w oczy i powiedziałam, że wracam na studia. I tak samo moi znajomi, którzy już
później pracę znaleźli nową, bo są tacy też.
Kobieta, 25 lat, dwuipółroczny pobyt w Niemczech
Z niskimi zarobkami wiąże się brak satysfakcji z życia zawodowego za granicą, który stanowił
motywację do powrotu dla 3,7% respondentów. Najczęściej wskazywały ten powód osoby
96
z wykształceniem wyższym. Pojawia się on też w wypowiedziach respondentów podczas wywiadów
pogłębionych.
No sprzątad, sprzątad, to tak wygląda. Myślałam, że może wrócę i jakoś to będzie.
Kobieta, 36 lat, dziesięcioletni pobyt we Włoszech
Brak satysfakcji z pracy wykonywanej za granicą dla wielu badanych migrantów – szczególnie
młodych z wyższym wykształceniem – oznacza brak możliwości podjęcia pracy w wyuczonym
zawodzie.
Jak już wiedziałam, że nie ma szans znalezienia pracy w moim zawodzie, to już tak odstawiałam,
odstawiałam tę Irlandię. I w koocu stwierdziłam, że wracam do Polski, bo to nie ma sensu, bo ja
też chciałam się realizowad po prostu zawodowo, a nie było szans, dlatego wróciłam.
Kobieta, 26 lat, roczny pobyt w Irlandii, półroczny w Hiszpanii
Jeżeli chodzi o mnie i moje doświadczenia, to moim zdaniem są osoby, które po studiach tak jak ja,
mimo, czy są krócej czy dłużej, mają po prostu dośd harówy. Tak naprawdę chcieliby popracowad
w swoim zawodzie, bo po to się uczyli, a nie tylko żeby zdobyd pieniądze.
Kobieta, 27 lat, czteromiesięczny pobyt w Niemczech
„Pozytywne zmiany w Polsce” to najrzadziej wskazywany czynnik powrotu (1,4%). Respondenci
opisujący swoją decyzję o powrocie w badaniach jakościowych w ogóle o nim nie wspominali.
Emigrant zatem, decydując o opuszczeniu kraju pobytu, staje przed alternatywą. Do pozostania za
granicą skłaniają go czynniki ekonomiczne, takie jak wyższa jakośd życia i wyższe zarobki, do powrotu
– czynniki psychologiczno-społeczne. Osoby, które wracają do Polski, uznają, że ważniejsze są dla nich
te drugie. Szczegółowo porównuje je pewien respondent.
Tutaj czuję się jak u siebie, mam znajomych, do których mogę się zawsze zwrócid, idąc ulicą, słyszę,
o czym niektórzy ludzie mówią – to jest śmieszne, ale ciekawe, bo też tak myślałem. Na pewno nie
sytuacja w Polsce, nie wróciłem tutaj dlatego, że wiedziałem, że będzie mi lepiej, bo wiedziałem, że
nie będzie. I to była trudna decyzja: albo wrócid i się męczyd, i po prostu kombinowad, bo w Polsce
trzeba kombinowad, albo mied dobrze i byd gnębionym przez to, że czuję się jak nie u siebie, że
czuję się obco i że nie jest tak, jak chciałbym, żeby było. Także tutaj było dobre samopoczucie a
pieniądze i wygrało jednak to dobre samopoczucie.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Istnieje również grupa emigrantów, którzy za granicą pozyskali pewien kapitał i decydują się na
powrót, ponieważ planują zainwestowad go w Polsce. Najlepiej tę postawę opisuje krótka wypowiedź
respondentki, która postanowiła poszerzyd zasięg prowadzonej przez siebie w Niemczech działalności
gospodarczej.
Ja traktuję tą Polskę jak wyzwanie.
Kobieta, 52 lata, dwudziestojednoletni pobyt w Niemczech
Mówi też o tym inny respondent.
97
Ja pytam: „Jak w Polsce?” „Bardzo źle”. Ja mówię: „No to tym bardziej wracam”. Ja generalnie nie
wiem, może to jest plus jakiś spory, że nabywasz tam optymizmu, więc wracając tutaj, jakby
widzisz, co jest grane, ale jednocześnie widzisz, co może byd zrobione. I jakby to jest zrobione. Im
jest bardziej źle, tym jest więcej możliwości, jest bardziej otwarty rynek.
Mężczyzna, 24 lata, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii, siedmiomiesięczny w Irlandii
Jak wynika z powyższej wypowiedzi, dla respondentów, którzy powracają z planem założenia własnej
firmy, motywacją do powrotu paradoksalnie mogą stad się czynniki związane ze złą sytuacją
gospodarczą w Polsce, które pozostali emigranci uznaliby za skłaniające do pozostania w kraju
pobytu. Większośd badanych powraca jednak z powodów prywatnych, rodzinnych, bądź też
ponieważ zrealizowała założony plan czasowy lub finansowy. Czynniki gospodarcze wypychające
z kraju pobytu są przy podejmowaniu decyzji o powrocie brane pod uwagę częściej niż dobra
koniunktura, która przyciągałaby do Polski, i zwykle wiążą się z utratą pracy za granicą lub brakiem
satysfakcji z życia zawodowego.
3.3.1. Przygotowania do powrotu
W badaniach jakościowych emigranci zostali zapytani również o to, czy przygotowywali się do
powrotu do Polski. Częśd respondentów nie podejmowała żadnych przygotowao. Najczęściej
natomiast podejmowały je osoby, które przebywały za granicą dłużej. Jeżeli emigranci wyjeżdżali na
określony czas z założonym planem, w żaden sposób nie przygotowywali się do powrotu.
Jeśli jest osoba, która się zastanawia, czy wrócid czy nie wrócid, wyjeżdża i nie wie, na jak długo
wyjeżdża, to jasne, że się informuje, a jak ja wyjeżdżałam na konkretny okres, wiedziałam, kiedy
wrócę, to nie miało to znaczenia.
Kobieta, 27 lat, dwa wyjazdy do Stanów Zjednoczonych, jeden do Czech
Przez przygotowania do powrotu należy przede wszystkim rozumied orientowanie się emigrantów
w realiach aktualnie panujących w kraju.
Zastanawiałam się, gdzie będę mieszkad. Starałam się rozeznad w tej sytuacji tutaj nowosądeckiej.
Kobieta, 28 lat, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Na szczególną skalę działania takie podejmują emigranci, którzy mają plan założenia własnej
działalności gospodarczej w Polsce.
Kupowałem w Stanach tarnowską gazetę, czytałem ogłoszenia, czytałem artykuły, no i widziałem
„do pracy przyjmę”. Powiem tak, że ja się przygotowywałem. Tutaj przyjechałem z takimi rzeczami
jak odzież, rzeczami do… jakieś wiertarki, szlifierki, bo myślałem, że ja będę tutaj robił, miał jakąś
firmę czy coś.
Mężczyzna, 45 lat, ośmioletni pobyt w Stanach Zjednoczonych
Respondenci, którzy nie mieli planu na własną działalnośd gospodarczą, przede wszystkim orientowali
się jednak w sytuacji na polskim rynku pracy.
98
Przeglądałam strony internetowe różnych firm, instytucji. I akurat znalazłam ofertę w Agencji
Restrukturyzacji i Modernizacji. I to mnie podbudowało, że jednak jest ta praca dla mnie, i można
wracad.
Kobieta, 26 lat, trzy wyjazdy do Wielkiej Brytanii
Dla emigrantki dostępnośd ofert pracy stała się dodatkową motywacją do powrotu. Jednak, jak
wynika również z badao ilościowych, sytuacja w Polsce w sporadycznych wypadkach stanowi
najważniejszy czynnik przyciągający. Większośd powracających nie uzależniała swojej decyzji ani od
dostępności ofert pracy w regionie, ani od pozytywnych zmian w kraju. Dlatego porażka
w poszukiwaniu – jeszcze podczas pobytu za granicą – pracy w Polsce nie prowadzi do odwołania
przez emigranta decyzji o powrocie. Powracający spodziewają się raczej, że pozyskają zatrudnienie
dzięki kontaktom w Polsce, a nie za pośrednictwem Internetu.
Przygotowywałam się, siedziałam tam i właśnie przeglądałam *…+. Szukałam sobie głównie przez
Internet. Ale i tak w Polsce później trzeba było wychodzid swoje, żeby gdziekolwiek się załapad.
Kobieta, 27 lat, czteromiesięczny pobyt w Irlandii, półroczny w Wielkiej Brytanii
No pewnie, że się dowiadywałam, byłam zarejestrowana na tysiącu różnych portali, „Praca” i tak
dalej. Wysyłałam moje CV. Było ciężko, bo ze wszystkich portali odpisały mi może dwie szkoły
językowe i później jedna taka firma rekrutacyjna, także miałam takie wrażenie, że rzucam to moje
CV do jakiejś studni bez dna. One wpadają i nic z nich nie wylatuje. Także byłam też zawiedziona
po prostu. I właśnie liczyłam na to, że jak przyjadę do Krzeszowic, to uruchomię wszystkie moje
znajomości i będę po prostu chodzid, i się pytad, i to przyniesie jakiś efekt.
Kobieta, 26 lat, czteroletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Poszukiwanie pracy w Polsce przed powrotem zza granicy ma na celu raczej orientację w realiach
panujących na rynku niż faktyczne pozyskanie stanowiska przez emigranta. Nieznalezienie
zatrudnienia nie powoduje odwołania decyzji o powrocie.
R: Nie przygotowywałam się długo, może z miesiąc. Tak na spokojnie przejrzałam wszystko,
prawda? No ale zdecydowałam wracad, że nie zostaję.
Ankieterka: Czy szukała pani pracy? Będąc we Włoszech pracy w Polsce?
R: No prosiłam tam siostrę, jakby coś słyszała, no to żeby dała mi jakoś znad. No ale nie dała mi
jakoś, także stwierdziłam, że jak przyjadę tutaj, to będę sobie sama jakby szukad.
Kobieta, 39 lat, sześcioletni pobyt we Włoszech
Znaczna częśd respondentów przed powrotem w ogóle nie orientuje się w sytuacji panującej
w Polsce, nawet jeśli mieszkała za granicą długo. W taki sposób mówi o swoim przyjeździe
mężczyzna, który przez trzynaście lat żył we Włoszech, a wrócił z powodów rodzinnych.
No to człowiek wraca normalnie. Pakuje się, wsiada w samochód i jedzie.
Mężczyzna, 37 lat, trzynastoletni pobyt we Włoszech
99
Moment podjęcia decyzji o powrocie u niektórych emigrantów następuje szybko, pod wpływem
impulsu. Takim punktem przełomowym może byd przyjazd członka rodziny, krótkotrwałe odwiedziny
w Polsce, lub początek nowego semestru na polskiej uczelni.
Pracę miałem dobrą i w sumie to wszyscy się dziwili, że chcę wyjechad. A ja po prostu z dnia na
dzieo kupiłem bilet, rzuciłem pracę, spakowałem się i wsiadłem w samolot. Już mi się znudziło to
siedzenie tam, tęskniło mi się za rodziną i Polską. No i chyba to, co najważniejsze, postanowiłem
pójśd na studia. Dlatego wyjechałem w ostatniej chwili, w której mogłem pójśd na studia.
Mężczyzna, 23 lata, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Głównym wyznacznikiem naszego powrotu miało byd wesele mojego kuzyna. Wprawdzie na
początku to miał byd tylko chwilowy powrót do Polski, ale okazało się, że zjechaliśmy już na stałe.
Kobieta, 26 lat, trzy wyjazdy do Wielkiej Brytanii
Sama decyzja o powrocie to po prostu była chwila. Przyjechała do mnie mama, chciała sobie
pozwiedzad Stany. Przyjechała, zwiedzałyśmy, żyła tu pół roku, kooczyła się wiza, mama się
pakuje, i myślę sobie: „kruca fuks, jadę”. W ciągu dwóch tygodni pozałatwiałam wszystkie sprawy
na uczelni, pożegnałam się ze znajomymi, spakowałam się – dużo tego się nazbierało – i
zjechałam. Jak się pożegnałam, impreza, prezenty pożegnalne – takie jedno wielkie party, ale
pytają się tak: „Ty jesteś nienormalna, ty jesteś crazy. Dlaczego ty wracasz? Jak ty tam będziesz
żyła?”. A ja: „Zobaczy się, będę se żyła”.
Kobieta, 32 lata, dwuipółroczny pobyt w Stanach Zjednoczonych
Jak wynika z powyższych wypowiedzi, decyzja o powrocie do Polski nie jest poddawana tak
długotrwałej refleksji, co decyzja o emigracji. Zdarza się, że emigranci nie orientują się w sytuacji, jaka
panuje w kraju, w ogóle nie rozważają czynników przyciągających i wypychających, lub decydują się
na powrót mimo przewagi argumentów przemawiających za pozostaniem za granicą. Nie wszyscy też
przygotowują się do powrotu. Niektórzy przed opuszczeniem kraju pobytu regulują jedynie
najważniejsze formalności i wyjeżdżają w przeciągu kilku tygodni jak respondentka, której wypowiedź
została przytoczona powyżej. Taka postawa może wynikad z przeświadczenia, że powraca się do
domu.
3.3.2. Miejsce powrotu
Poniższa tabela prezentuje porównanie miejsca zamieszkania emigrantów przed wyjazdem i po
powrocie do Polski. Jak widad, zdecydowana większośd respondentów wraca z zagranicy do tego
samego miejsca, z którego wyjeżdżała. Decyzja ta po części wynika ze względów praktycznych,
ponieważ w rodzinnej miejscowości emigrant ma zapewnione warunki bytowe u bliskich, po części
też z sentymentu.
100
Tabela 22. Miejsce zamieszkania przed wyjazdem i po powrocie z emigracji
Miejsce zamieszkania:
Kraków Inne miasto w województwie małopolskim
Wieś w województwie małopolskim
– w momencie badania
– przed ostatnim wyjazdem
Kraków 92,9% 4,5% 0,4%
Inne miasto w województwie małopolskim 7,3% 88,3% 3,4%
Wieś w województwie małopolskim 6,4% 2,7% 90,5%
Źródło: Opracowanie własne.
Nie wyobrażam sobie życia gdzieś indziej. Chyba mam sentyment do tego miejsca. Wszędzie
dobrze, ale najlepiej w domu, prawda?
Mężczyzna, 30 lat, dwuletni pobyt w Niemczech
Początkowy wybór miejsca powrotu nie zawsze podejmowany jest na stałe i po pewnym czasie
odpoczynku, który emigranci zwykle zakładają sobie po przyjeździe do Polski, niektóre osoby
zaczynają rozważad przeprowadzkę do innej miejscowości.
Wychowałam się w Krakowie. Kraków to jest moje ulubione w ogóle miasto. I po tej rocznej
przerwie nie chciałam w ogóle wyjeżdżad gdzieś. *…+ Teraz myślę, że mogłabym się gdzieś
przeprowadzid, do jakiegoś innego miasta. I tak konkretnie to jeszcze nie wiem gdzie.
Kobieta, 26 lat, roczny pobyt w Irlandii, półroczny w Hiszpanii
Jeśli jednak emigrant decyduje się na zmianę miejsca zamieszkania, jest to przeprowadzka z mniejszej
miejscowości w województwie do Krakowa: 7,3% respondentów przeprowadziło się do Krakowa
z innego miasta w Małopolsce, 6,4% – ze wsi. Główną przyczyną migracji do dużych ośrodków
w regionie jest większa dostępnośd ofert zatrudnienia. Zmiana miejsca zamieszkania może też
wynikad z chęci podjęcia nauki lub też przyzwyczajenia się za granicą do życia w dużej metropolii.
Mówi o tym respondent.
R: Przeprowadziłem się do Krakowa.
Ankieter: Dlaczego się pan przeprowadził?
R: Zrobiłem to przede wszystkim ze względu na studia. Chciałem też poczud trochę takiego życia
akademickiego. W sumie to też przyzwyczaiłem się do mieszkania w dużym mieście i tak też
chciałem tutaj żyd po powrocie.
Mężczyzna, 23 lata, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Podczas zogniskowanych wywiadów grupowych respondentom zadano pytanie „dokąd się wraca?”.
Emigranci udzielili na nie między innymi następujących odpowiedzi.
- Wraca się do domu. Wraca się do domu.
Moderator: Czyli jak pani wraca, to wraca pani do siebie?
101
- Do siebie, tak.
- Rodzina. I do Polski po prostu.
- Na stare śmiecie.
- Do rzeczywistości.
Zogniskowany wywiad grupowy przeprowadzony z osobami bezrobotnymi w Krakowie
- Do rodziny, do domu.
- Ja myślę, że do kraju. Bycie imigrantem po prostu mnie zmęczyło.
Zogniskowany wywiad grupowy przeprowadzony w Nowym Sączu
Jak wynika z wypowiedzi emigrantów, decyzja o powrocie do Polski ma inną jakośd niż decyzja
o wyjeździe. Nawet jeśli emigrant za granicą żył długo, przyjazd do Polski wiąże się dla niego
z powrotem do rodziny. Miejsce powrotu kojarzone jest z „domem”, „starymi śmieciami”,
„rzeczywistością”. Fakt ten bierze się z poczucia wyobcowania za granicą, którego doświadczają
niektórzy emigranci. Jak powiedziała jedna z respondentów, wraca się „do siebie”.
3.4. Sytuacja emigrantów po powrocie do Małopolski
Zdecydowana większośd powracających do Małopolski (88%) jest usatysfakcjonowana faktem
emigracji. Bilans zysków i strat związanych z podjęciem ryzyka emigracji w większości wypadków
okazuje się dodatni. Mówi o nim też respondentka w wywiadzie pogłębionym.
Ja zawsze wszystkim polecam wyjazdy. I mimo tego, że są minusy związane z wyjazdem, to zawsze
i tak człowiek jest na plusie, więc polecam, zachęcam. *…+ To jest bezcenne.
Kobieta, 27 lat, dwa wyjazdy do Stanów Zjednoczonych, sześciomiesięczny pobyt w Czechach
Podobny odsetek emigrantów deklaruje zadowolenie z powrotu do Polski. 88,9% z nich uważa, że
decyzja o powrocie do Polski była słuszna. Poniższy wykres przedstawia rozkład odpowiedzi na
pytanie: „Jak z punktu widzenia swojej obecnej sytuacji ocenia Pan/Pani decyzję o powrocie?”.
Wykres 28. Ocena decyzji o powrocie z emigracji
Źródło: Opracowanie własne.
57%
32%
8%
3%
Zdecydowanie słuszna
Raczej słuszna
Raczej niesłuszna
Zdecydowanie niesłuszna
102
Nie powinno zatem zaskakiwad, że emigranci w wywiadach pogłębionych często opisują dobre
samopoczucie – czasem nawet euforię – jakiego doświadczali bezpośrednio po powrocie do Polski.
Bardzo dobrze. To jest okres świeżego powietrza. Jak się gdzieś wyjeżdża, to odcina się od tego
Krakowa i potem to, co się stawało żmudne, co jest w Krakowie, potem odkryłem na nowo. Na
początku, wiadomo, jakieś imprezy. Cieszyłem się jak dziecko ze wszystkiego.
Mężczyzna, 24 lata, trzymiesięczny pobyt w Stanach Zjednoczonych, roczny w Irlandii
Euforia. Naprawdę euforia. Jeszcze czekali na mnie znajomi na lotnisku. To jak ja wyszedłem, to
taki banan na twarzy. No, że ciężko mi to opisad tak naprawdę. Miałem jeszcze parę takich razy w
życiu, że potem coś takiego czułem, ale nie umiem tego opisad.
Mężczyzna, 20 lat, dziewięciomiesięczny pobyt w Irlandii
Miałem w sobie taki wewnętrzny spokój, wyluzowanie. Powrót harmonii życia. Wszystko
wydawało się, że będzie dobrze, bo wreszcie jestem na swoim miejscu.
Mężczyzna, 30 lat, dwuletni pobyt w Niemczech
W ostatniej wypowiedzi pojawia się wątek optymizmu, który wielu emigrantów odczuwa w związku
z powrotem do Polski. Optymizmem tym można tłumaczyd nieprzygotowywanie się do powrotu
i nieorientowanie w sytuacji panującej w kraju, opisane w poprzednim rozdziale. Niektórzy emigranci
mówili jednak również o utracie orientacji w realiach rynku pracy, poczuciu wyobcowania po
powrocie i konieczności ponownego adaptowania się do polskich warunków.
Czułam bardzo duży smutek. Ciężko to opisad, ale w pierwszym przypadku byłam rok czasu w USA
– nauczyłam się innego trybu życia, miałam nowych znajomych, nowe ulubione miejsca. Jak się tu
wraca, to jest tak bardzo, bardzo szaro. *…+ Potem to przechodzi, bo się człowiek od nowa
przyzwyczaja do życia w Polsce.
Kobieta, 23 lata, roczny pobyt w Stanach Zjednoczonych, czteromiesięczny w Wielkiej Brytanii
O konieczności ponownej adaptacji do warunków życia w Polsce wspominają przede wszystkim
jednak osoby, które za granicą mieszkały długo.
Prawda jest taka, że jak wyjeżdżałam, miałam 22 lata. Wracając tutaj, trudno się odnaleźd.
Kobieta, 36 lat, dziesięcioletni pobyt we Włoszech
Zależnie od długości pobytu i trybu życia za granicą, po powrocie emigranci mogą odczuwad
wyobcowanie lub zakorzenienie (jak mówią respondenci, poczucie „bycia u siebie”, „na swoim
miejscu”). Bywa też tak, że powracający po części przeżywa oba stany w różnych sytuacjach. Raczej
nie wiążą się jednak one z reakcjami otoczenia na ich powrót. Wszyscy respondenci w wywiadach
pogłębionych wspominają o pozytywnym przyjęciu ze strony bliskich, którzy pozostali w Polsce.
Wszyscy odnosili się dośd pozytywnie do mnie. Nie spotkałem się z jakimiś negatywnymi reakcjami.
Mężczyzna, 30 lat, dwuletni pobyt w Niemczech
Najbardziej w powrotach lubiłam to, jak mnie wszyscy przyjmowali.
Kobieta, 26 lat, trzy wyjazdy do Wielkiej Brytanii
103
Poczucie pozytywnego przyjęcia mogą zaburzad jedynie oczekiwania względem środków
finansowych, jakie z powrotem członka rodziny wiążą jego najbliżsi. Jednak nawet jeśli powracający
zawiedzie ich nadzieje, okazują mu raczej pozytywne uczucia.
Rodzina przyjęła mnie dosyd chłodno, dlatego że oni sądzili, że po takim długim okresie
nieobecności, to rodzina sądziła, że przyjadę jako miliarder. Nie przyjechałem jako miliarder *…+.
Tu przyjechałem praktycznie z jakimś tam nadmiarem gotówki, ale nie zapasem gotówki.
Powiedziałbym, że w miarę chłodno. Ale uczuciowo to korzystnie, muszę powiedzied, tylko
obiecywali sobie zbyt dużo po mnie.
Mężczyzna, 62 lata, około dwadzieścia pięd lat życia w wielu krajach
Szczególnie wyraźnie oczekiwania te ujawniają się na terenach wiejskich, gdzie relacje sąsiedzkie
i krewniacze utrzymywane są na szerszą skalę niż w miastach. Społecznośd wiejska ma silniejsze
poczucie odpowiedzialności – a także zainteresowania – swoim członkiem, który udaje się na
emigrację.
Rodzina się cieszyła, ale byli tacy znajomi, którzy myśleli, że przyjechałem z nie wiadomo jakimi
pieniędzmi, że teraz założę własną firmę, wybuduję dom i będę, jak to się mówi na wsi, „wielkim
panem”. Nie szło przejśd przez wioskę. Wszyscy chcieli wszystko wiedzied: ile się zarobiło, jakie
mam plany, czy założę rodzinę, co będę robił, czy pójdę do szkoły i tak dalej.
Mężczyzna, 23 lata, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Sytuacja na małopolskim rynku pracy
W pierwszym okresie po powrocie do Małopolski emigranci, którzy wyjechali za granicę w celach
zarobkowych, nie poszukują zatrudnienia. Czas swój poświęcają przede wszystkim na odpoczynek –
często po wyczerpującej pracy za granicą – oraz na odnowę relacji z bliskimi, którzy pozostawali
w kraju.
Przez miesiąc siedziałem w domu. Nie martwiłem się tym tak bardzo.
Mężczyzna, 27 lat, czteroletni pobyt w Szwecji
Cieszyłam się z tego względu, że byłam w pewien sposób ustawiona finansowo na najbliższy czas,
to było źródłem radości.
Kobieta, 24 lata, jeden pobyt w Wielkiej Brytanii
Spotkałem się ze wszystkimi znajomym, przywiozłem trochę kasy, więc było fajnie. Czułem, że
wreszcie jestem u siebie.
Mężczyzna, 23 lata, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Wszyscy się chcieli ze mną po prostu zobaczyd, no bo wróciłam, długo mnie nie było, chcieli się
spotkad, byli ciekawi.
Kobieta, 26 lat, roczny pobyt w Irlandii, półroczny w Hiszpanii
104
Postanowiłem, że jak przyjadę, przez pierwsze pół roku nic nie będę robił. *…+ Od wiosny biorę się
za robotę.
Mężczyzna, 45 lat, ośmioletni pobyt w Stanach Zjednoczonych
Długośd początkowego odpoczynku i dobrego samopoczucia po powrocie jest dośd zróżnicowana.
W powyższych wypowiedziach emigranci wspominają o okresie od miesiąca do pół roku. Po tym
czasie powracający zaczynają poszukiwad pracy zarobkowej.
Na początku świetnie, bo miałem pieniądze. Gorzej zaczęło się robid, kiedy tych pieniędzy
brakowało i widziałem, że ciężko jest znaleźd pracę. Wtedy ogólnie było ciężko strasznie, bo czułem
się jak u siebie, miałem wszystko, co chcę, miałem z powrotem swoich znajomych, mieszkałem w
tym mieście, w którym chciałem, korzystałem z tego kulturalnego życia, ale kooczyły się pieniądze i
trzeba było znaleźd pracę.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Poszukiwania pracy przez reemigrantów bywają niekiedy bardzo intensywne.
Aplikowałem ze trzydzieści razy na różnych portalach, ze trzydzieści CV dziennie wysyłałem.
Miałem wszystko gotowe i tylko klikałem „Wyślij”. I tyle.
Mężczyzna, 26 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Zdecydowana większośd badanych (87,7%) nie uważa, że pracodawcy okazują niechęd emigrantom
powrotnym. Poniższy wykres prezentuje procentowy rozkład odpowiedzi na prośbę, z którą
zwrócono się do reemigrantów w badaniu CATI, o określenie, czy spotkali się z problemem „niechęci
niektórych pracodawców do zatrudniania osób powracających z zagranicy”.
Wykres 29. Odsetek reemigrantów, którzy odczuli niechęd pracodawców do zatrudniania powracających
Źródło: Opracowanie własne.
Powracający w wywiadach pogłębionych wspominają, że ich doświadczenie pracy za granicą nie
powodowało ani pozytywnych, ani negatywnych reakcji potencjalnych pracodawców. Migracje
zagraniczne są w Małopolsce na tyle powszechne, że nie wzbudzają już szczególnego
zainteresowania.
0%
20%
40%
60%
80%
Zdecydowanie tak
Raczej tak Raczej nie Zdecydowanie nie
Nie wiem, trudno
powiedzied
4,1% 4,1%21,4%
66,3%
4,1%
105
Nie zauważyłem jakiegoś większego zainteresowania tym tematem. Wydaje mi się, że na
stanowiska pracowników fizycznych przychodzi im masę takich ofert. Nikt już się nie dziwi, że ktoś
był za granicą. Kto teraz nie był za pracą w Europie?
Mężczyzna, 30 lat, dwuletni pobyt w Niemczech
Gdy szuka się pracy w Polsce, a nie zrobiło się żadnych kursów za granicą, to nikogo nie interesuje,
że byłaś za granicą. Byłaś to byłaś. Pracodawcy na to nie patrzą.
Kobieta, 26 lat, trzy wyjazdy do Wielkiej Brytanii
Ludzie na to faktycznie zwracają uwagę, ale nie potrafię powiedzied dlaczego. To jest chyba
bardziej z czystej ciekawości, że gdzieś się było, i że coś się tam robiło, i człowiek się w tym
odnalazł. I to jest jakaś tam zaradnośd, ewentualnie jakaś tam znajomośd języka.
Kobieta, 25 lat, czteromiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Niektórzy respondenci wspominają jednak o negatywnych reakcjach pracodawców.
No to zwyczajne: „miał pan pieniądze tutaj na powrót, a jak pan ma jeszcze trochę pieniędzy, to
niech pan kupi bilet i wyjedzie tam, skąd przyjechał”. Albo myślą, że człowiek był nieudacznikiem
przez całe życie i dlatego przyjechał.
Mężczyzna, 37 lat, piętnastoletni pobyt we Włoszech
To niby był mocny punkt, ale zawsze jest takie pytanie: „jeżeli miała pani pracę, to dlaczego pani
wróciła?”.
Kobieta, 27 lat, wyjazdy do Szwecji, Danii, Wielkiej Brytanii
Negatywne reakcje pracodawców raczej wynikają z wyobrażeo Polaków, którzy nie mają za sobą
doświadczenia emigracji, o wysokiej jakości życia za granicą i ich niewiedzy na temat przyczyn
powrotów wyjeżdżających, niż z negatywnego stosunku do całej zbiorowości powracających
emigrantów jako takiej. O podobnym zjawisku mówi też pewna respondentka, przy czym nie
w kontekście poszukiwania pracy, ale chłodnego przyjęcia po powrocie przez rodzinę.
Tata naprawdę nie mógł zrozumied, że tam po prostu nie ma pracy, i że jest ciężko. Jemu się tak
wydaje, że tam jest łatwo, bo że nigdy nigdzie nie wyjeżdżał.
Kobieta, 26 lat, trzy wyjazdy do Wielkiej Brytanii
Reemigranci mogą byd postrzegani negatywnie jako nieracjonalni lub wręcz – jak mówi respondent –
„nieudacznicy” przez Polaków, którzy nigdy nie żyli za granicą. Ten stosunek do powracających
wynika więc nie z istnienia negatywnego stereotypu tej zbiorowości, lecz raczej pozytywnego
stereotypu wysokiej jakości życia w krajach Europy Zachodniej. Nie jest również tak, że pracodawcy
proponują niższe wynagrodzenia powracającym.
Poniższy wykres przedstawia procentowy rozkład odpowiedzi na pytanie, czy emigranci spotkali się
z problemem „proponowania przez pracodawcę osobie powracającej z zagranicy gorszych stawek niż
innym pracownikom”.
106
Wykres 30. Odsetek reemigrantów, którzy spotkali się z oferowaniem gorszych stawek powracającym
Źródło: Opracowanie własne.
Mimo że większośd badanych (78,6%) nie uważa, że pracodawcy oferują powracającym z zagranicy
gorsze stawki, emigranci zwykle bywają niezadowoleni z wysokości zarobków w Polsce w kontekście
swoich doświadczeo życia i pracy za granicą. Mówi o tym pewien respondent.
Ciężko było mi się przestawid na te polskie realia, żeby sobie wszystko opłacid, żeby jeszcze gdzieś
wyjśd za te pieniądze, żeby na przykład ubrad się jakoś za te pieniądze, było prawie niemożliwe. To
był taki szok. I do tej pory nie mogę się jeszcze zaaklimatyzowad z tymi pieniędzmi. To jest główny
minus. Tam na luzie człowiek mógł oszczędzid po prostu, że zawsze coś zostawało. A tutaj w ogóle
ciężko z miesiąca na miesiąc.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Niskie zarobki mogą też byd przyczyną niepodejmowania żadnej pracy po powrocie do kraju, o czym
wspomina w wywiadzie pogłębionym pewien emigrant, który od kilku lat w sezonie letnim wyjeżdża
za granicę w celach zarobkowych.
Nie szukałem pracy, dlatego że mam świadomośd, że tutaj w Tarnowie u nas, nie ma ciekawych
ofert, nie ma dobrych zarobków, kiepskie są zarobki, naprawdę kiepskie. *…+ Jakbym znalazł jakąś
pracę, no to te zarobki są słabe.
Mężczyzna, 47 lat, wyjazdy do Wielkiej Brytanii i Niemiec
Z drugiej jednak strony, jak zostało opisane w poprzednim rozdziale, cześd młodych emigrantów
powraca, aby podjąd pracę w wyuczonym zawodzie, co za granicą z różnych względów jest
niemożliwe. Osoby te są usatysfakcjonowane, gdy znajdują zatrudnienie, niezależnie od
wynagrodzenia.
Po Irlandii się czułam dobrze, jakbym odżyła, rozwinęłam skrzydła. Jeszcze dostałam pracę w
zawodzie, więc naprawdę byłam super szczęśliwa.
Kobieta, 26 lat, roczny pobyt w Irlandii, półroczny w Hiszpanii
4,1%
8,2%19,4%
59,2%
9,2%
0%
20%
40%
60%
Zdecydowanie tak Raczej rak Raczej nie Zdecydowanie nie Nie wiem
107
Częśd emigrantów powraca z planem założenia własnej działalności gospodarczej. Osoby te –
w przeciwieostwie do innych wyjeżdżających w celach zarobkowych – mimo że wracają z pewnym
zapasem środków finansowych, nie zakładają sobie czasu na odpoczynek po powrocie.
My postanowiliśmy, że praktycznie przylatujemy do Polski i zachowujemy się tak, jakbyśmy w
ogóle nie mieli żadnych pieniędzy, że zaczynamy działad od samego początku, że nie ma wakacji,
nie ma odpoczynku.
Kobieta, 28 lat, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Niektórzy emigranci jednak, nawet jeśli wyjeżdżali za granicę w celu pozyskania funduszy na własną
firmę i powrócili z nimi, obawiają się założenia działalności gospodarczej ze względu na brak
doświadczenia lub orientacji w realiach lokalnego rynku.
Przyjechałem tutaj i bałem się. Bałem się zaryzykowad, bo jak tak patrzyłem wstecz, mówię: te
dziesięd miesięcy, które tam spędziłem, to jest jednak trochę czasu. Bałem się stracid te pieniądze.
Bałem się rzucid w głębszą wodę. *…+ Brakowało mi właśnie takiego pomostu, który nazywał się
doświadczeniem, który nazywał się samodzielnym myśleniem.
Mężczyzna, 25 lat, dziesięciomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Tak, myślałam, ale się boję. Chciałam taką małą restaurację, taką skromną, włoską.
Kobieta, 36 lat, dziesięcioletni pobyt we Włoszech
Czynnikiem skłaniającym emigranta do podjęcia decyzji o założeniu własnej firmy może byd też
niemożnośd znalezienia odpowiedniej pracy po powrocie do Polski.
Najpierw zaczęłam szukad gdzieś tam po firmach i stwierdziłam – w sumie zawsze miałam to na
myśli – że chciałabym sobie kombinowad coś tam z zakładem. No i tak wyszło to samo z siebie.
Zaczęłam szukad: jeden lokal otworzyłam, potem drugi. I tak wyszło, że w sumie pracuję jako
kosmetyczka i dla siebie.
Kobieta, 25 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Ja mówię, na bezrobocie mogę zawsze iśd, ale mogę założyd działalnośd.
Mężczyzna, 27 lat, czteroletni pobyt w Szwecji
Jednakże większośd tych emigrantów, którzy nie mogą znaleźd zatrudnienia po powrocie do Polski,
nie decyduje się na własną działalnośd gospodarczą, lecz rejestruje w Urzędzie Pracy. Respondenci
opisują doświadczenie bycia bezrobotnym jako trudne, przygnębiające. Niemożnośd znalezienia pracy
podważa poczucie własnej wartości, które u emigrantów zwykle wzrasta podczas pobytu za granicą.
Brak zatrudnienia odczuwa się szczególnie boleśnie w kontekście intensywnej pracy za granicą.
Brak pracy. Szukałem jej przez trzy miesiące. I ta egzystencja przez te trzy miesiące była bardzo
trudna. Nie mogłem się też przyzwyczaid do nicnierobienia.
Mężczyzna, 30 lat, dwuletni pobyt w Niemczech
Dla młodych osób bezrobocie wiąże się z utratą niezależności finansowej, którą zdołały osiągnąd na
emigracji.
108
Myślałam, że będzie łatwiej znaleźd pracę. Głupio mi było, że byłam na garnuszku rodziców. Do tej
pory czasem łapie mnie deprecha.
Kobieta, 26 lat, trzy pobyty w Wielkiej Brytanii
Bezrobocie jest doświadczeniem szczególnie trudnym dla emigrantów, którzy za granicą żyli długo,
pozyskali tam stabilnośd finansową i pewne oszczędności. Osoby takie zwykle zostają zmuszone do
powrotu przez przyczyny losowe niezależne od nich.
Ja to tak porównuję, że ktoś jest na samej górze i nagle spada na same dno, bo muszę powiedzied,
że marzec to było same dno. *…+ No i widziałem, że nikt mnie nie chce zatrudnid. To było najgorsze,
jak sobie uświadomiłem, że nikomu nie jestem potrzebny. Ta moja praca w Stanach, w Rosji, czy
wcześniejsza w tych firmach, no to niestety. Tylko i wyłącznie się liczą znajomości. Jak ktoś ma
znajomości, no to go przyjmą do pracy.
Mężczyzna, 45 lat, ośmioletni pobyt w Stanach Zjednoczonych
Poniższy wykres prezentuje sytuację zawodową powracających do Małopolski w momencie badania
CATI.
Wykres 31. Sytuacja zawodowa reemigrantów
Źródło: Opracowanie własne.
Jak widad, większośd emigrantów po powrocie znajduje zatrudnienie: 40,2% w pełnym wymiarze
godzin, 2,1% w niepełnym oraz 2,1% pracuje dorywczo. W sumie więc 44,4% emigrantów
powrotnych w chwili badania pracowało zawodowo, a 5,2% prowadziło własną działalnośd
gospodarczą. W Urzędzie Pracy zarejestrowanych było 35,1% emigrantów. 6,2% natomiast podjęło
naukę lub zapisało się na studia. Dla porównania wskaźnik zatrudnienia w 2008 roku w Małopolsce
wyniósł 50,3%, a stopa bezrobocia – 5,5%39.
39
Ocena sytuacji na rynku pracy województwa małopolskiego w roku 2008, Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie, Kraków 2009, s. 8.
0% 5% 10% 15% 20% 25% 30% 35% 40% 45%
Pracuję dorywczo
Jestem zatrudniony w niepełnym wymiarze godzin
Nie pracuję zawodowo (np. gospodyni domowa)
Jestem rencistą/emerytem
Prowadzę własną działalnośd gospodarczą
Uczę się/studiuję
Jestem bezrobotny
Jestem zatrudniony w pełnym wymiarze godzin
2,1%
2,1%
3,1%
5,2%
5,2%
6,2%
35,1%
40,2%
109
W sytuacji reemigrantów na rynku pracy po powrocie w porównaniu z sytuacją przed wyjazdem
widad znaczące różnice w populacji kobiet i mężczyzn. Gwałtownie wzrósł wśród kobiet odsetek osób
bezrobotnych z 22% przed wyjazdem do 44% obecnie. Sadzid można, że osoby które w chwili wyjazdu
uczyły się, studiowały lub były absolwentami, po powrocie z zagranicy zarejestrowały się jako osoby
bezrobotny. Stąd gwałtowny wzrost liczebności tej kategorii. W grupie mężczyzn natomiast
zaobserwowad można znaczący wzrost liczby osób pracujących w pełnym wymiarze godzin obecnie,
w stosunku do poziomu zatrudnienia w pełnym wymiarze przed wyjazdem. Własną działalnośd
gospodarczą rozpoczęli po powrocie do Polski głównie mężczyźni – wzrost wyniósł tu z 1,8% przed
wyjazdem do 8,3% obecnie. Jednocześnie po powrocie znacząco spadł odsetek bezrobotnych
w grupie mężczyzn z 36,5% do 28%.
3.5. Plany ponownego wyjazdu
Po powrocie do Polski migranci często napotykają różne trudności, muszą się na nowo odnaleźd
w polskich realiach, a proces ten – szczególnie dla tych, którzy długo przebywali za granicą – może
byd dosyd trudny. Z tego oraz innych powodów częśd migrantów powrotnych może rozważad
ponowny wyjazd za granicę. Warto więc przeanalizowad, jakie są dalsze plany reemigrantów, czy
zostaną w kraju na stałe, czy też mając za sobą doświadczenia migracyjne, zdecydują się na ponowny
wyjazd. Dla niektórych natomiast sposobem na życie stały się cykliczne migracje. Rozważając te
kwestie, warto wziąd pod uwagę deklaracje samych migrantów, dotyczące ich ewentualnego
ponownego wyjazdu. Na uwagę zasługują tu szczególnie badania CATI.
Jak widad na wykresie poniżej, ponad połowa migrantów powrotnych nie planowała ponownego
wyjazdu za granicę w 2009 roku. Prawie co piąty reemigrant z terenów województwa małopolskiego
był zdecydowany na ponowną emigrację. Wreszcie, dosyd liczna grupa migrantów (29%) nie podjęła
jeszcze decyzji o tym, czy zostanie w Polsce, czy ponownie wyjedzie40.
40
Emigrantów pytano o plany wyjazdu w założonym horyzoncie czasowym: w perspektywie roku 2009. Badanie było prowadzone w maju 2009 roku. Uznano, że pytanie o plany bardziej długoterminowe nastręczy respondentom dużych problemów z odpowiedzią.
110
Wykres 32. Plany ponownego wyjazdu w grupie reemigrantów
Źródło: Opracowanie własne.
Bardzo podobnych wyników dostarczyły badania online/PAPI. Większośd przebadanych w projekcie
reemigrantów (51%) nie planowała ponownego wyjazdu za granicę w przeciągu sześciu miesięcy od
daty przeprowadzenia badania. Trochę więcej niż co piąty z reemigrantów był zdecydowany na
ponowny wyjazd za granicę. Całkiem duża grupa migrantów (27,5%) nie wiedziała natomiast, czy
w przeciągu sześciu miesięcy pozostanie w Polsce, czy zdecyduje się na kolejny wyjazd.
W badaniu tym poproszono dodatkowo osoby niezdecydowane o określenie za pomocą procentów,
jakie jest prawdopodobieostwo ich ponownego wyjazdu.
Wykres 33. Plany ponownego wyjazdu w grupie reemigrantów w perspektywie 6 miesięcy
Źródło: Opracowanie własne.
53%
18%
29%
Powróciłem do kraju na stałe i nie zamierzam wyjeżdżad ponownie w 2009 roku.
Powróciłem do kraju, ale zamierzam wyjechad ponownie w 2009 roku.
Powróciłem do kraju i jeszcze nie wiem czy powtórnie wyjadę, czy nie
21,9%
50,6%
27,5%
Tak
Nie
Jeszcze nie wiem
111
Do ciekawych wniosków prowadzi porównanie planów ponownego wyjazdu (Wykres nr 33)
z deklarowaną gotowością emigracji zagranicznej na dłużej niż trzy miesiące po raz kolejny (Tabela nr
23). Odsetek osób, które nie zdecydowałyby się na ponowny wyjazd, jest bardzo podobny – połowa
migrantów. Natomiast chęd ponownego wyjazdu w ciągu najbliższych dwóch lat zadeklarowało
więcej badanych od planujących go: 50% migrantów, biorąc pod uwagę swoje doświadczenia
migracyjne, zdecydowałoby się na ponowny wyjazd, natomiast plany wyjazdu w 2009 roku miało
tylko 18% migrantów. Wydaje się, że różnica ta pokazuje swoistą gotowośd migrantów do ponownej
migracji. Osoby, które nie wiedzą, czy wyjadą, w znacznej mierze traktują wyjazd jako alternatywę,
jeśli nie udałoby im się ułożyd życia w kraju (na przykład będą miały problemy ze znalezieniem pracy).
Ponieważ mają już za sobą doświadczenia migracyjne, wiedzą, że poradzą sobie za granicą i nawiązały
zagraniczne kontakty. Podjęcie decyzji o emigracji niesie dla nich mniejsze ryzyko, niż dla osób, które
wyjeżdżają pierwszy raz. To obniżenie psychologicznych kosztów wyjazdu ma taką właśnie
konsekwencję, że reemigrantom łatwiej jest podjąd decyzję o ponownym wyjeździe.
Tabela 23. Plany ponownego wyjazdu w grupie reemigrantów w perspektywie 2 lat
Czy biorąc pod uwagę Pana/i doświadczenia po powrocie z zagranicy, zdecydowałby się Pan/zdecydowałaby się Pani na kolejny wyjazd w okresie najbliższych 2 lat?
Procent reemigrantów powrotnych
Zdecydowanie tak 38,75%
Raczej tak 11,25%
Raczej nie 22,5%
Zdecydowanie nie 27,5%
Źródło: Opracowanie własne.
Dokładna analiza wywiadów z reemigrantami pozwoliła wejrzed głębiej w motywacje migrantów do
ponownego wyjazdu i dostarczyła informacji o tym, co kryje się pod, wydawałoby się,
jednoznacznymi deklaracjami: „wyjadę” lub „zostanę”. Większośd migrantów, mając za sobą
doświadczenia migracyjne, jest otwarta na możliwośd ponownej migracji. Nawet ci, którzy planują
pozostad w Polsce, nie wykluczają wyjazdu, jeśli nadarzy im się dobra okazja w postaci oferty pracy
lub zostaną do takiego kroku zmuszeni.
Dla większości osób zdecydowanych na ponowny wyjazd emigracja stanowi pewien sposób na życie,
zbierają oni pieniądze na różne cele lub nie potrafią, czy też nie chcą, ułożyd sobie życia w Polsce.
Narzekają na trudności ze znalezieniem pracy, polskie realia płacowe i dokonują ciągłych porównao
z zagranicą.
Nie da się egzystowad niestety. [...] Tutaj to ja po prostu wyjeżdżam. Ja już po prostu nie mam
pieniędzy. Ja już wydałam to, co miałam wydad. Ja się po prostu nie znalazłam i chcąc, nie chcąc.
112
Też nie wiem, co ja znajdę tam teraz, bo tam też jest kryzys, ale wiem, że tam się przynajmniej
zahaczę właśnie o te sprzątanie, o tą babcię. Do świąt się zahaczę, bo tu jakbym została, to ja nie
mam, z czego żyd.
Kobieta, 36 lat, wyjazd na 10 lat do Włoch
Przez ostatnie trzy lata tak wyjeżdżałem, bo po prostu chcę w jakiś sposób skooczyd ten dom,
wprowadzid się. *…+ I cały czas jak gdyby no czekam na ten wyjazd, który mi obiecują, ale na razie
nie. Po ostatnim telefonie miałem dzwonid dziesiątego, czyli jutro zadzwonię, bo mi kazali tam z
eksportu, że może akurat coś, bo budowa ma ruszad. Może się coś uda.
Mężczyzna, 47 lat, kilka wyjazdów do Niemiec i Wielkiej Brytanii
Jeżeli będzie taka sytuacja w kraju, jaka jest, a u mnie w zakładzie nadal będą zwalniad ludzi, to
znów będę chciał wyjechad. Jeżeli będzie taka perspektywa, że rzeczywiście firma wyśle mnie do
Niemiec jako rezydenta, to pojadę od razu.
Mężczyzna, 30 lat, wyjazd do Niemiec na 2 lata
Mam takie oferty pracy w Danii. I zastanawiam się nad tą Danią. Jeszcze trochę się
pozastanawiam, to zobaczymy, co z tego wyjdzie. Nieraz mam tak, że jadę od razu, jak się wkurzę
w pracy, a nieraz mam tak, że jak tak racjonalnie popatrzyd, to tam nie ma żadnych plusów.
Kobieta, 27 lat, kilka wyjazdów do USA i Czech
Wśród młodych migrantów decyzja o kolejnym wyjeździe bardzo często odkładana jest na później –
do momentu skooczenia nauki (studiów). Chęd ukooczenia nauki/studiów wiąże ich na pewien czas
z Polską. Decyzję, czy zostaną, czy wyjadą, uzależniają od tego, jak ułoży się w przyszłości sytuacja,
szczególnie na rynku pracy. Wyjazd jest traktowany jako alternatywa w warunkach, gdy nie uda się
w Polsce znaleźd pracy lub praca ta będzie niesatysfakcjonująca (szczególnie pod względem
finansowym).
Obrona w czerwcu i poszukiwania pracy. Jeśli znajdzie się w Polsce, to nie będę myślała o wyjeździe.
Chciałabym, aby to była praca dająca możliwośd rozwoju. Jeśli się tak nie stanie, to na pewno wyjadę
gdzieś za granicę na kilka miesięcy, po czym wrócę, aby znów tutaj szukad. W perspektywie sześciu
miesięcy jestem w Polsce, w perspektywie pięciu lat rozważam wyjazd do Skandynawii lub paostwa
Beneluksu.
Kobieta, 23 lata, wyjazd do Norwegii
Myślę, że jakby mi się tutaj w Polsce nie udało znaleźd pracy, to nie bałabym się wyjechad, poszukad
tam pracy.
Kobieta, 22 lata, kilka wyjazdów do Wielkiej Brytanii
Skooczenie studiów. Zdobycie tytułu magistra. Ewentualnie wyjazd zarobkowy w następne wakacje i
studia podyplomowe w języku angielskim za granicą też. To, czy w ogóle wyjadę, będzie zależało od
momentu obrony pracy magisterskiej w Polsce. Na razie jest zbyt wiele niewiadomych. Jak już będę
znał konkrety, to nie będzie dla mnie problemem zaplanowanie wyjazdu.
Mężczyzna, 24 lata, kilka wyjazdów do Wielkiej Brytanii, Islandii, Niemiec
Jeżeli to się nie poukłada do dwóch lat, to się już nie poukłada. Jeśli do dwóch lat, do kooca studiów
113
magisterskich, to się nie poukłada, to pewnie będę wtedy myślała o jakimś wyjeździe. Zobaczymy, co
mi da nasz kochany Kraków. W perspektywie najbliższych sześciu miesięcy chcę na pewno zostad w
Polsce, a w perspektywie pięciu lat, to nie jestem już pewna.
Kobieta, 23 lata, kilka wyjazdów do Wielkiej Brytanii i USA
Wielu migrantów, którzy brali udział w wywiadach, planuje, przynajmniej na razie, mieszkad w Polsce,
ale równocześnie pozostaje otwarta na możliwośd ponownego wyjazdu. Dla większości migrantów
powrotnych wyjazd jest jedną z wielu możliwości – mają oni świadomośd, że byli już za granicą
i poradzili sobie, więc podjęcie decyzji o emigracji jest dla nich łatwiejsze, niż dla kogoś, kto nigdy nie
wyjeżdżał.
Częśd osób przyznaje, że jeśli pojawi się atrakcyjna oferta pracy za granicą, jest skłonna ponownie
wyjechad. W tym celu niektórzy starają się podtrzymywad kontakty za granicą z myślą o ich
ewentualnym wykorzystaniu w przyszłości, gdyby okazało się to konieczne.
Na razie trudno powiedzied. Czas pokaże, się zobaczy. Jak mówiłem, na razie zostaję tu, ale nie
zamykam się na propozycje pracy za granicą.
Mężczyzna, 32 lata, kilka wyjazdów
Gdyby się trafiła propozycja, która byłaby dla mnie akceptowalna, bo w tej chwili nie myślę o tym.
Ale gdyby się trafiła, to bym pojechał.
Mężczyzna, 62 lata, 25 lat poza granicami Polski, najdłużej w RPA
Generalnie jeżeli dalej będzie, jak jest, czyli nie polepszy się, to pewnie tam wrócę, bo mostów
sobie nie spaliłem. Także no trzy lata jeszcze tutaj na pewno będę w tym kraju albo i dłużej. *…+
Raczej chciałbym zostad w Oświęcimiu. Nie chciałbym wyjeżdżad. Wiadomo, nie przewidzę
możliwości, co się stanie, ale wolałbym zostad w Oświęcimiu.*…+ Gdyby się coś nie zmieniło, to na
pewno. Jeżeli sytuacja gospodarcza i w ogóle finansowa tego kraju nie zmieni się, no to co się tu…
Człowiek zawsze wraca, gdzie mu lepiej. Na razie jestem tu, mam swoje cele.
Mężczyzna, 26 lat, wyjazd na dwa i pół roku do Wielkiej Brytanii
Inni migranci mówią wprost o tym, że wyjeżdżad nie chcą, ale może się okazad, że będą do podjęcia
takiego kroku zmuszeni. Można więc uznad, że są to osoby, które pozostaną w Polsce, o ile nie
zostaną wypchnięte, głównie przez sytuację na rynku pracy (brak pracy lub wynagrodzenie
niewystarczające do utrzymania się). Wyjazd może więc byd formą ratunku, gdy sytuacja jest bardzo
zła i nie ma perspektyw na jej poprawę.
Nie, za granicę nie chciałbym pojechad, chociaż myślę, że jeżeli nam tutaj nie wypali, to istnieje
możliwośd, że poczekamy na lepsze czasy, powiedzmy, pobędziemy rok tu albo do innego miasta, z
tymże to nie są plany. To jest wyjście. Dla mnie takim wyjściem zawsze było to, jak zacząłem
wyjeżdżad za granicę na dłużej. Wiedziałem, że jak stracę pracę, to zawsze mogę wyjechad.
Mężczyzna, 24 lata, trzy wyjazdy do Wielkiej Brytanii i Irlandii
Ankieter: Rozważa pan jeszcze wyjazd w przeciągu na przykład pół roku?
114
R: Jeśli, to do znajomych albo na wakacje.
Ankieter: A pięciu lat?
R: No nie, też nie. No chyba, żebym założył teraz tę firmę i zbankrutował, i w totalnym był dołku,
rzeczy by mi się waliły, zabraliby mi licencje i wszystkie pieniądze, i byłbym zero, to może bym
jeszcze wyjechał, ale to jest inne życie.
Mężczyzna, 24 lata, dwa wyjazdy do Irlandii i USA
Ankieter: Czy planujesz jakiś wyjazd w ciągu pół roku?
R: Raczej nie.
Ankieter: A w przeciągu na przykład pięciu lat?
R: Właściwie trudno powiedzied, ale realistycznie patrząc, raczej nie wiem, co musiałoby się
takiego zdarzyd, musiałbym byd, nie wiem jak, byd zmuszony. Jest szansa tutaj, żeby ciągnąd do
przodu. Musi się tutaj poukładad. A jak już się poukłada, to nie ma po co. Więc chyba jednak nie.
Jedynie może na urlop.
Mężczyzna, 27 lat, wyjazd na trzy lata do Irlandii
U niektórych migrantów można zauważyd niechęd do ponownej emigracji zarobkowej. Może ona
wynikad z niezbyt dobrych wspomnieo związanych z podejmowaną za granicą pracą (często prostą,
fizyczną), jak również ze świadomością, że ponowny wyjazd bez długofalowych planów i perspektyw
rozwoju zawodowego byłyby po prostu ucieczką przed trudną sytuacją w Polsce, a nawet
marnowaniem czasu. Inni z kolei pragną osiedlid się w jednym miejscu na dłużej, są znużeni życiem na
walizkach. Jeśli planują jakieś wyjazdy zagraniczne, są to krótkie wyjazdy w celach turystycznych,
rekreacyjnych lub edukacyjnych, związane z nauką języka.
Absolutnie nie. Do niedawna często śniły mi się sny, że pracuję w Anglii znowu. To były złe sny. Źle
się czułem rano, budząc się. Jakoś to pozostawiło w mojej psychice jakieś troszkę niemiłe
wspomnienia. Może jest ten fakt, że jest ta przestrzeo daleko od rodziny, 1600 kilometrów, i każdy
dzieo wygląda tak samo.
Mężczyzna, 25 lat, wyjazd na dziesięd miesięcy do Wielkiej Brytanii
Nie ma takiej opcji. Ja się stąd nie ruszam. Na wakacje owszem, ale nie do pracy.
Mężczyzna, 20 lat, dwa wyjazdy do Irlandii
Nie, bo myślę, że jeżeli wybrałabym się za granicę, to by była ucieczka. Muszę po prostu stawid
czoła tutaj.
Kobieta, 28 lat, wyjazd na dwa lata do Wielkiej Brytanii
Nie, ponieważ albo się trzeba ułożyd w jednym miejscu albo w drugim. Przyjechaliśmy z powrotem,
więc myśmy przyjechali z powrotem od nowa zaczynad życie.
Kobieta, 25 lat, wyjazd na pięd lat do Wielkiej Brytanii
3.5.1. Uwarunkowania decyzji o ponownym wyjeździe
Analizując powody decyzji niektórych reemigrantów o kolejnym wyjeździe za granicę, należy wziąd
pod uwagę wiele różnych czynników. Niektóre z nich mają charakter zewnętrzny (na przykład
115
sytuacja na rynku pracy, jaką zastają po powrocie), inne mają wymiar bardziej osobisty. Trzeba
jednak pamiętad, że w ostatecznym rozrachunku decyzja o wyjeździe jest zawsze indywidualnym
wyborem każdego migranta.
Jednym z czynników, które potencjalnie mogą wpływad na chęd ponownej emigracji, jest
zadowolenie migranta powrotnego z poprzedniego wyjazdu i ocena, czy pobyt za granicą spełnił
pokładane w nim oczekiwania. Jeżeli wcześniejsze doświadczenia emigracyjne są pozytywne, decyzja
o kolejnej emigracji powinna przychodzid łatwiej. Co ciekawe, ten intuicyjny wniosek nie znajduje
potwierdzenia w badaniach. Okazuje się bowiem, że najwięcej osób zadowolonych z wyjazdu nie
podjęło jeszcze decyzji o ponownej emigracji. Najwięcej niezadowolonych jest zaś wśród osób, które
planują ponowny wyjazd. Może to oznaczad, że dla niektórych migrantów ponowny wyjazd za granicę
jest wyborem mniejszego zła.
Wykres 34. Plany migracyjne a zadowolenie z pobytu za granicą
Źródło: Opracowanie własne.
Częśd migrantów deklarujących chęd ponownego wyjazdu to osoby, dla których cykliczne migracje
stały się sposobem na życie. Świadczy o tym fakt, że aż połowa z tych, którzy zamierzają wyjechad za
granicę, ma za sobą kilka emigracji. Natomiast wśród tych, którzy zdecydowali się pozostad w Polsce,
najwięcej (40%) było migrantów, którzy byli za granicą raz, a ich pobyt trwał dłużej niż 12 miesięcy.
51,9%
61,1%
65,5%
38,5%
11%
27,6%
3,8%
16,7%
3,8%
5,6%
3,4%
1,9%
5,6%
3,4%
Nie zamierzam wyjeżdżad
Zamierzam wyjechad
Jeszcze nie wiem, czy wyjadę
całkowicie zadowolony raczej zadowolony
ani zadowolony, ani niezadowolony raczej niezadwolony
zdecydowanie niezadowolony
116
Wykres 35. Liczba wyjazdów za granicę a plany migracyjne
Źródło: Opracowanie własne.
Innym czynnikiem, który ma oczywisty wpływ na decyzję o ponownej emigracji, jest sytuacja na rynku
pracy, jaką emigrant zastaje po powrocie do kraju. Generalnie decyzja o powrocie do Polski jest
oceniana jako słuszna nie tylko przez emigrantów planujących pozostanie w Polsce (92% należących
do tej grupy oceniło decyzję o powrocie jako słuszną), ale także wśród osób wahających się.
Natomiast osoby, które negatywnie oceniają decyzję o powrocie do kraju, najczęściej planują
ponowną emigrację: łącznie decyzję o powrocie jako niesłuszną ocenia prawie co piąty (19%)
emigrant z tej grupy.
Wykres 36. Plany wyjazdu a ocena decyzji o powrocie
Źródło: Opracowanie własne.
0%
20%
40%
60%
80%
100%
Nie zamierzam wyjeżdżad
Zamierzam wyjechad
Jeszcze nie wiem, czy
wyjadę
31%11%
34,5%
40%
39%
34,5%
29%
50%31%
Jeden krótki wyjazd (3-12 miesięcy) Jeden dłuższy wyjazd (powyżej 12 mieisięcy)
Kilka krótkich wyjazdów
0% 20% 40% 60% 80% 100%
Nie zamierzam wyjeżdżad
Zamierzam wyjechad
Jeszcze nie wiem, czy wyjadę
58,3%
31,2%
66,7%
33,3%
50%
22,2%
8,3%
6,2%
7,4%
12,5%
3,7%
Zdecydowanie słuszna Raczej słuszna Raczej niesłuszna Zdecydowanie niesłuszna
117
Sytuacja zawodowa emigranta po powrocie, a w szczególności fakt znalezienia przez niego pracy –
innymi słowy, możliwośd utrzymania się – może istotnie wpływad na chęd ponownego wyjazdu za
granicę. Dlatego nie jest zaskoczeniem, że wśród osób, które planują ponowny wyjazd, ponad połowa
pozostaje bez pracy. Odsetek bezrobotnych w tej zbiorowości jest wyższy niż w grupach osób
niezdecydowanych oraz nieplanujących emigracji, w których dominują zatrudnieni na pełny etat.
Jednak w tych dwóch pozostałych grupach procent bezrobotnych również jest dośd wysoki (w obu
przypadkach przekracza 30%). Dla przypomnienia stopa bezrobocia w województwie małopolskim
wynosiła w grudniu 2009 roku 9,7%.
Inną statystyką, na którą warto zwrócid uwagę, jest większa niż w innych grupach liczba uczniów lub
studentów niezdecydowanych, czy wyjadą ponownie. To wahanie może wynikad z faktu, że
reemigranci uczący się najpierw chcą skooczyd studia lub szkołę, a decyzję o ponownej emigracji
uzależniają od tego, jak ułoży się ich sytuacja w przyszłości.
118
Wykres 37. Sytuacja zawodowa migrantów powrotnych a plany ponownego wyjazdu
Źródło: Opracowanie własne.
3.5.2. Motywy ponownego wyjazdu
Migrantów, którzy zadeklarowali, że zdecydowaliby się na ponowną migrację, zapytano o przyczyny
takiej decyzji. Jak można się spodziewad, powody te są bardzo zbliżone do motywów wyjazdu
opisanych w Rozdziale 3.1. Wyjazd za granicę. Zdecydowanie dominują wśród nich motywacje
finansowe. Trzy najpopularniejsze powody wyjazdu to chęd zarobienia pieniędzy na określony cel,
lepiej płatna praca za granicą oraz lepsze warunki pracy za granicą. Widad więc wyraźnie, że
w przeważającej większości migranci decydują się na ponowny wyjazd w celu podjęcia pracy – za
granicą pracuje się w lepszych warunkach i otrzymuje wyższe wynagrodzenie. Motywacje
49%
5,9%
3,9%
31,4%
5,9%
3,9%
29,4%
5,9%
5,9%
52,9%
5,9%
0
48,2%
3,4%
10,3%
31%
3,4%
3,4%
0% 10% 20% 30% 40% 50% 60%
Praca (w pełnym wymiarze godzin, w
niepełnym wymiarze, dorywcza)
Własna działalnośd gospodarcza
Uczeo/student
Bezrobotny
Rencista/emeryt
Brak pracy zawodowej (np. gospodyni
domowa)
Jeszcze nie wiem, czy wyjadę Zamierzam wyjechad Nie zamierzam wyjeżdżad
119
o charakterze edukacyjno-naukowym są zdecydowanie mniej popularne. Tylko 10% planujących
wyjazd jako przyczynę ponownej emigracji wskazało chęd ukooczenia za granicą studiów, niewiele
więcej (18%) – poszerzenie doświadczeo naukowych przez studia na uczelni zagranicznej. Dla prawie
co trzeciego reemigranta (30%), na decyzję o ponownym wyjeździe wpływ miała chęd dołączenia do
bliskich przebywających za granicą.
Większośd migrantów zdecydowanych na ponowny wyjazd (64%) planuje udad się za granicę bez
rodziny czy znajomych. Odsetek ten jest tak wysoki, ponieważ, jak już wspomniano, częśd migrantów
udaje się za granicę, aby dołączyd do rodziny, która tam pozostała. Wyjazd wraz z rodziną z Polski
planuje 15% migrantów. Można przypuszczad, że skoro ta grupa decyduje się na przeprowadzkę całej
rodziny, zamierza wyjechad na dłużej lub nawet na stałe. Tylko 8% reemigrantów chce wyjechad
z Polski wraz ze znajomymi, a 13% jeszcze się nie zdecydowało, czy wyjedzie samotnie, czy z kimś.
120
4. BILANS W UJĘCIU INDYWIDUALNYM
Pozytywne i negatywne konsekwencje migracji zagranicznych są zauważalne zarówno na poziomie
makro (korzyści i koszty kraju wysyłającego oraz przyjmującego), mezo (wpływ na rozwój regionów)
i mikro (wpływ na sytuację migrantów i gospodarstw domowych, do których należą). Analiza na
poziomie mezo dla województwa małopolskiego w ramach realizowanego projektu „Kierunek
Małopolska” zostanie przygotowana jako kolejne opracowanie. Natomiast w tym raporcie poniższy
rozdział przybliża konsekwencje migracji w wymiarze osobistym i rodzinnym migrantów, czyli dotyczy
poziomu mikro, uwzględniającego indywidualną perspektywę jednostki.
Migracje zagraniczne są zjawiskiem wielowymiarowym. Niosą konsekwencje zarówno w wymiarze
ekonomicznym, jak i pozaekonomicznym. Wywierają wpływ na różne sfery życia indywidualnego
i społecznego migrantów, ich rodzin oraz społeczności lokalnych.
Umasowienie migracji zagranicznych w ostatnich latach przełożyło się na wykreowanie ich jako
dyżurnego tematu medialnego. Doniesienia, najczęściej prasowe, niejednokrotnie zaprzeczają sobie
wzajemnie, wprowadzając pewien chaos informacyjny. W ostatnim czasie pojawiło się także wiele
analiz i opracowao naukowych na temat zjawiska poakcesyjnych migracji zagranicznych. Rosnąca
liczba informacji powiela pewne utarte stereotypy dotyczące migrantów, głównie zarobkowych.
Stawiane są często tezy na temat „drenażu mózgów” czy „zjawiska marnotrawstwa mózgów”.
Informacje dotyczą także kosztów związanych z życiem rodzinnym migrantów. Głośnym tematem był
problem eurosieroctwa oraz wzrost liczby rozwodów tłumaczony nieobecnością w domu jednego
z małżonków. Pojawiają się także określenia współczesnych migrantów jako straconego pokolenia41.
W celu uchwycenia jasnych i ciemnych stron doświadczeo migracyjnych realizatorzy projektu
„Kierunek Małopolska” postawili między innymi następujące pytania. Jaki jest rachunek zysków i strat
małopolskich reemigrantów? Jakie korzyści Małopolanie czerpią z pobytu za granicą? W jaki sposób
korzystają z efektów migracji zagranicznych po powrocie? Jakie są negatywne następstwa emigracji?
Jak ogólnie oceniają migracje zagraniczne?
Powroty do kraju implikują rozważania na temat sposobu spożytkowania efektów migracji, czyli
wykorzystania podstawowych form kapitału pozyskanego podczas pobytu emigrantów w kraju
goszczącym. W celu znalezienia odpowiedzi na powyższe pytania i identyfikacji szeregu czynników
towarzyszących wyjazdom, przeprowadzona została analiza zachowao reemigrantów, uwzględniająca
41
Por. S. Szparkowska, Wykształceni Polacy emigrują z kraju, „Rzeczpospolita”, www.rp.pl, dostęp 12.05.2009; M. Kozerawska, EUrosieroty, „Gazeta Wyborcza” nr 118: 2008, s. 16; J. Pawlicki, Stracone pokolenie. Najnowsza polska emigracja, „Gazeta Wyborcza” nr 57: 2010, s. 20.
121
charakter wykonywanej przez nich za granicą pracy, ilośd i długośd wyjazdów oraz cechy społeczno-
demograficzne migrantów.
Konsekwencje wyjazdu za granicę najogólniej można podzielid na pozytywne i negatywne. Szereg
pozytywnych następstw migracji określa się najczęściej mianem kapitału migranta, rozumianego jako
istotne atuty, umożliwiające podejmowanie działao, których celem jest podwyższenie, bądź
utrzymanie społecznej pozycji i prestiżu jednostki oraz efektywniejsze funkcjonowanie w życiu
codziennym42. Analiza pozyskanego przez małopolskich migrantów kapitału uwzględniad będzie trzy
jego wymiary, najczęściej wyróżniane w literaturze przedmiotu, to jest:
kapitał ekonomiczny – czyli najogólniej całośd oszczędności zgromadzonych przez migranta. Jest
to najczęściej kapitał finansowy (zbiór wszystkich środków wymienialnych na towary i usługi), ale
także dobra materialne zgromadzone przez migranta podczas pobytu za granicą;
kapitał kulturowy – przede wszystkim wiedza, umiejętności, przygotowanie zawodowe jednostki,
zdobyte kwalifikacje, kompetencje językowe. Ponadto na kapitał ten składają się: zwyczaje,
obyczaje czy orientacja na wartości, nabyte przez osoby uczestniczące w życiu społecznym kraju
goszczącego43. Kapitał kulturowy najczęściej występuje w postaci: „ucieleśnionej” – jako wynik
samodoskonalenia się, nabytych kompetencji, umiejętności, doświadczeo –
i „zinstytucjonalizowanej” – jako instytucjonalne potwierdzenie „ucieleśnionego” kapitału
w formie certyfikatów czy zaświadczeo44;
kapitał społeczny – to zarówno sieci powiązao, kontaktów czy znajomości, a także
wewnątrzgrupowa lojalnośd, solidarnośd oraz zaufanie. W literaturze przedmiotu kapitał
społeczny odnoszony jest do „powiązao między jednostkami – sieci społecznych i norm
wzajemności oraz wyrastającego z nich zaufania”45, które ułatwia koordynację i współpracę,
przynosząc korzyści.
Zdecydowana większośd Małopolan wyjeżdża za granicę w celu zarobkowym. Pozyskany przez nich
kapitał ekonomiczny jest więc stosunkowo łatwy do zwymiarowania. Kapitał kulturowy i społeczny to
zwykle następstwa towarzyszące zdobywaniu kapitału ekonomicznego. Są one jednak istotne z uwagi
42
Na podstawie: M. Ziółkowski, Przemiany interesów i wartości społeczeostwa polskiego, Wydawnictwo Fundacji Humaniora, Poznao 2000, s. 173. 43
J. Mazur, Kreowanie nowego typu zawodu – wyzwanie dla edukacji czy wymóg rynku pracy, w: R. Pęczkowski (red.), Polski system edukacji po reformie 1999 roku. Stan, perspektywy, zagrożenia, Elipsa, Poznao-Warszawa 2005, s. 20. 44
A. Weinar, Reemigranci jako aktorzy zmiany społecznej, w: K. Iglicka (red), Migracje powrotne Polaków: powroty sukcesu czy rozczarowania?, Instytut Spraw Publicznych, Warszawa 2002, s. 51. 45
R. Putnam, Samotna gra w kręgle. Upadek i odrodzenie wspólnot lokalnych w Stanach Zjednoczonych, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2008, s. 33.
122
na możliwości, jakie niosą ze sobą tego typu korzyści. Migranci przebywający za granicą mają szansę
wzbogacid się o każdą z powyższych form kapitału. Narażeni są jednak na niepowodzenia związane
z pobytem w nowym miejscu, które mogą w ich oczach deprecjonowad wartośd pozyskanych
korzyści.
Pozytywne konsekwencje w zasadzie przeważają nad negatywnymi skutkami migracji zagranicznych.
Wielu powracających do Małopolski zwraca jednak uwagę na istotne koszty związane z podjęciem
decyzji o wyjeździe z kraju. Identyfikacja korzyści i kosztów ma duże znaczenie dla budowania
zarówno prognoz, jak i polityk związanych z migracją. Ponadto dostarcza wielu cennych informacji
pozwalających lepiej zrozumied coraz liczniejszą grupę Małopolan i poznad główne czynniki
determinujące strategie najczęściej przyjmowane przez migrantów.
Poniżej przedstawione zostały pozytywne następstwa wyjazdów emigracyjnych, podzielone według
wyszczególnionych wyżej rodzajów możliwego do osiągnięcia kapitału. Negatywne konsekwencje
emigracji zaprezentowane są zaś w podziale na sfery życia, których najczęściej dotykają, czyli
zawodową i osobistą.
4.1. Pozytywne następstwa migracji zagranicznych
Przeważająca większośd mieszkaoców województwa, która posiada doświadczenia migracyjne,
wskazuje na mniejsze lub większe korzyści osiągnięte w czasie pobytu poza granicami Polski. Ponad
połowa badanych wyraziła zdecydowane zadowolenie z życia za granicą, niezadowoleni stanowią
znikomy odsetek migrujących Małopolan (Wykres nr 38).
123
Wykres 38. Poziom zadowolenia małopolskich reemigrantów z wyjazdu za granicę
Źródło: Opracowanie własne.
Dane statystyczne w pełni pokrywają się z wypowiedziami migrantów na temat korzyści wynikających
z życia za granicą.
Korzystnie [oceniam wyjazd]. Osiągnąłem cel, jaki chciałem – przywiozłem pieniądze na
rozpoczęcie nowego życia.
Mężczyzna, 30 lat, dwuletni pobyt w Niemczech
Bardzo pozytywnie. Wszystko było OK, naprawdę. I kontakty z ludźmi, i zarobki, i szefostwo, praca.
Na nic nie mogłem narzekad. Jakbym narzekał, to bym kłamał.
Mężczyzna, 20 lat, dziewięciomiesięczny pobyt w Irlandii
Do pozytywnych konsekwencji zaliczają się zarówno, stosunkowo łatwo mierzalne, efekty migracji –
jak na przykład zgromadzone oszczędności, uzyskane certyfikaty czy dyplomy – oraz trudne do
uchwycenia dla badacza korzyści związane z indywidualnym rozwojem i samooceną migranta. W tej
części opracowania przedstawione zostaną dane statystyczne oraz opinie migrantów na temat
poziomu zgromadzonego za granicą kapitału w wymiarze ekonomicznym, kulturowym i społecznym.
4.1.1. Kapitał ekonomiczny
Oceniając pozytywne konsekwencje wyjazdu zagranicznego w wymiarze ekonomicznym, migranci
wspominają w pierwszej kolejności o zgromadzonych na emigracji oszczędnościach. Odłożone
pieniądze często transferowane są do kraju jeszcze podczas pobytu za granicą lub przywożone przez
wracającego migranta. Określane są one przez respondentów mianem „oszczędności”, czyli
1% 1%
10%
35%
53%
Zdecydowanie niezadowolony(a) Raczej niezadowolony(a)
Ani zadowolony(a),ani niezadowolony(a) Raczej zadowolony(a)
Zdecydowanie zadowolony(a)
124
nadwyżki, jaką udaje się odłożyd, opłacając życie na emigracji. Kapitał ten ma najczęściej formę
depozytu na rachunku oszczędnościowym, prowadzonym w kraju goszczącym, lub gotówki
wypłacanej regularnie przez pracodawcę (na przykład tygodniówki). Jako kapitał ekonomiczny
reemigranci określają także środki zainwestowane za granicą najczęściej w sprzęt elektroniczny,
samochody, odzież, a nawet nieruchomości. Przedmioty te nabywane są na własny użytek lub
z zamiarem sprzedaży w Polsce z zyskiem.
Zdecydowana większośd małopolskich migrantów (dokładnie 70%) zgromadziła podczas pobytu poza
granicami kraju oszczędności. Odsetek ten jest wyższy wśród mężczyzn (74% mężczyzn w stosunku do
62% kobiet). Fakt zgromadzenia oszczędności częściej także deklarowały osoby starsze (74% osób
powyżej 40 lat w porównaniu do 70% w wieku 18–29 lat). Dla porównania, według Diagnozy
Społecznej 2009, w Polsce tylko 31% gospodarstw domowych deklaruje posiadanie oszczędności46.
Chod odsetek ten od kilku lat systematycznie wzrasta, nadal widad dużą różnicę między zbiorowością
małopolskich reemigrantów a grupą Polaków, którzy nie mają za sobą doświadczenia emigracji.
Migranci, deklarujący fakt pozyskania oszczędności, w badaniu ankietowym oszacowali okres czasu,
przez jaki byliby w stanie utrzymywad się w Polsce tylko i wyłącznie z pieniędzy przywiezionych
z zagranicy, gdyby zmusiła ich do tego sytuacja (Wykres nr 39). Ponad połowa migrantów uznała, że
za zgromadzone oszczędności jest w stanie utrzymad się w kraju około roku lub dłużej. Dla 30%
migrantów oszczędności wystarczyłyby na pół roku życia w Polsce.
46
J. Czapioski, T. Panek, Diagnoza społeczna 2009. Warunki i jakośd życia Polaków, Rada Monitoringu Społecznego, Warszawa 2009, s. 61.
125
Wykres 39. Okres czasu, w jakim reemigrant utrzymałby się w kraju ze zgromadzonych na emigracji oszczędności, gdyby zmusiła go do tego sytuacja
Źródło: Opracowanie własne.
Analizując liczbę miesięcy spędzonych przez emigrantów za granicą oraz informacje na temat
szacowanych oszczędności, rysuje się pewna zależnośd – im dłuższy pobyt za granicą, tym wyższe
oszczędności. Możliwośd utrzymania się ponad rok ze zgromadzonych oszczędności deklarowało
16,5% migrantów przebywających za granicą od 7 do 12 miesięcy i ponad 44% migrantów, którzy
spędzili minimum 2 lata poza krajem (Wykres nr 40). Generalnie większe oszczędności udało się
zgromadzid migrującym mężczyznom. Ponad rok z zarobionych i odłożonych pieniędzy utrzymałoby
się 34% reemigrantów i 25% reemigrantek.
Wykres 40. Odsetek reemigrantów deklarujących możliwośd utrzymania się ze zgromadzonych oszczędności ponad rok według długości pobytu za granicą
Źródło: Opracowanie własne.
Tydzieo: 0,7%Miesiąc: 3,4%
1-3 miesiące:13,9%
Do pół roku: 30,6%Około roku: 21,6%
Ponad rok: 29,8%
9,7%
16,5%
27,4%
44,2%
0%
5%
10%
15%
20%
25%
30%
35%
40%
45%
50%
Do 6 miesięcy Od 7 do 12 miesięcy Od 13 do 24 miesięcy Powyżej 25 miesięcy
126
Częśd migrantów niechętnie dzieli się dokładną informacją na temat zgromadzonych przez siebie
oszczędności. Niektórzy z uwagi na dłuższy okres czasu, jaki upłynął między badaniem a ich
powrotem, nie potrafili dokładnie odtworzyd w pamięci sumy zarobionych pieniędzy. Wielu ciężko
jest jednoznacznie określid wysokośd zgromadzonych oszczędności ze względu na systematyczne
przesyłanie określonej części dochodów do rodziny przebywającej w kraju. Dużo łatwiej rozmówcom
w wywiadach pogłębionych opisuje się na przykład wysokośd miesięcznych dochodów, koszty życia
na miejscu czy nadwyżkę, jaką odkładali zgodnie z założonym celem i możliwościami, a także określa
cel, na jaki przeznaczyli zgromadzone środki.
Dużo oszczędności zgromadziłem. Na pewno bym tego nie oszczędził, pracując w Polsce. To nie są
oszczędności tego typu, że mogę wybudowad dom albo kupid mieszkanie, ale mogłem kupid
samochód, mied na czarną godzinę. Mied taki start.
Mężczyzna, 26 lat, trzyletni pobyt w Irlandii
Ankieter: A ile czasu pan by się ze swoich oszczędności utrzymał?
Teraz? A, no gdzieś koło pięd lat może bym się utrzymał. Do pięddziesiątki jeszcze.
Mężczyzna, 45 lat, ośmioletni pobyt w USA
Ja wyjeżdżałem tylko dwa razy na dłuższe wakacje do nich na budowę i utrzymałem się przez dwa
lata przez te zarobione pieniądze.
Mężczyzna 24 lata, trzydziestojednomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii i Irlandii
Bo jeżeli ja na przykład zarobiłem 916 funtów, taką miałem stawkę miesięczną, oczywiście jeśli nie
było żadnych nadgodzin. Tydzieo pracy jest u nich czterdziestogodzinny, więc przy
czterdziestogodzinnym tygodniu pracy wychodziło 916, z tego, wiadomo, 180 mieszkanie, trochę
trzeba było przeznaczyd na dojazd do pracy. Oczywiście mieszkanie, wyżywienie, więc można
powiedzied, no nie wiem, 500 funtów, jeśli mi zostało na czysto, to było wszystko. A 500 funtów
razy 4 to jest 2 tysiące złotych, więc proszę sobie… Dla porównania, jak ja pojechałem z firmy do
Niemiec, do pracy na kontrakt, to ja tam zarabiałem 1500 euro miesięcznie, z tymże nie odłożyłem
1500, tylko odłożyłem 1300, ale to jest 3 razy tyle.
Mężczyzna, 47 lat, szesnastomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii i Niemczech
Powiem Ci prosto z mostu – za dwa miesiące pracy (bo długo szukałam) przywiozłam do Polski
1100 funtów na czysto.
Kobieta, 24 lata, pięciomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Osoby powracające z oszczędnościami to najczęściej migranci udający się za granicę w celu podjęcia
pracy zarobkowej, jednak również wyjeżdżającym w innych celach udaje się przywieźd do Polski
oszczędności. Blisko co trzecia osoba emigrująca, aby podjąd naukę, zgromadziła kapitał finansowy,
który przywiozła do Polski. Zdecydowana większośd badanych łączyła naukę z pracą zarobkową
podczas pobytu zagranicznego. Popularne są także strategie, polegające na przedłużaniu pobytu w
kraju goszczącym i podejmowaniu pracy zarobkowej po zakooczeniu semestru na uczelni. Wśród
tych, którzy wyjeżdżają, aby się uczyd, trafiają się także osoby, które z racji otrzymywanego
127
stypendium mogły odłożyd niewielką sumę i przeznaczyd ją na życie po powrocie do Małopolski.
Wśród migrantów, opuszczających kraj w celu innym niż zarobkowy, odsetek osób, które zgromadziły
oszczędności, jest oczywiście znacznie niższy niż wśród migrantów zarobkowych.
Skłonnośd do wyrzeczeo migrantów zarobkowych na rzecz maksymalizacji dochodów wynika
z charakteru ich pobytu za granicą oraz konkretnych założeo przyjmowanych przez każdą jednostkę.
Plany migrantów, często nie w pełni uświadomione lub niejasno określane, na ogół wiążą się
z osiągnięciem jak największej sumy pieniędzy w jak najkrótszym czasie. Blisko 56% reemigrantów,
którzy pracowali podczas pobytu za granicą, deklaruje, że na emigracji większośd zarobionych
pieniędzy odkładało. Natomiast prawie co piąty powracający większośd dochodów wydawał na życie
na emigracji. W grupie tej mieści się ponad 22% reemigrantów poniżej 29 roku życia i 15% osób
w wieku 40–49 lat. Zatem osoby starsze (40–49 lat) w porównaniu do młodszych częściej odkładały
większośd dochodów osiąganych za granicą (69% reemigrantów w wieku 40–49 lat w stosunku do
49% osób do 29 roku życia). Cel wyjazdu także miał wpływ na gospodarowanie dochodami.
Większośd zarobków odkładała tylko co trzecia osoba wyjeżdżająca, aby podjąd naukę lub staż.
Natomiast spośród osób udających się za granicę w celach zarobkowych oszczędzało 65%.
Mieliśmy od razu założenie, że jedziemy oszczędzad.
Kobieta, 26 lat, piętnastomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Tylko i wyłącznie zarobid, uzyskad taki pułap finansowy w tak krótkim czasie. Znam ludzi, którzy są
tam po trzy lata, mają zarobione po 2, po 3 tysiące funtów, co nie jest naprawdę dużo.
Mężczyzna, 25 lat, dziesięciomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Generalnie zawsze ma się pewne oczekiwania co do wyjazdu, ale oczywiście nigdy nie można
przewidzied wszystkiego. Zawsze staram się zaplanowad swoje wydatki oraz kwotę, którą
chciałbym odłożyd.
Mężczyzna, 24 lata, wyjazdy do Wielkiej Brytanii, Islandii, USA, Kanady
Postawiłem sobie próg finansowy 35 tysięcy złotych.
Ankieterka: Udało się go zrealizowad?
Tak, udało się wypełnid ten próg finansowy.
Mężczyzna, 25 lat, dziesięciomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Grupa migrantów zarobkowych jest zróżnicowana ze względu na strategie, które wyjeżdżający
przyjmują na emigracji (zob. Rozdział 5. Strategie migrantów za granicą i po powrocie). Składa się na
nie szereg czynników, począwszy od indywidualnych cech migranta, po środowisko, w jakim
przebywa za granicą, czy też oczekiwania bliskich pozostających w kraju wobec niego. Migranci
podejmują różne działania, aby osiągnąd założony, mniej lub bardziej sprecyzowany, cel oraz zdobyd
satysfakcjonujące korzyści materialne (maksymalizacja dochodu netto). Osoby zdeterminowane
128
do osiągnięcia jak najwyższych korzyści finansowych niejednokrotnie starają się maksymalizowad czas
pracy albo minimalizowad swoje wydatki. Często te dwie strategie idą ze sobą w parze.
Małopolanie posiadający doświadczenie emigracyjne twierdzą, że możliwośd zgromadzenia pewnych
środków finansowych wynika przede wszystkim z relacji kosztów życia do poziomu wynagrodzeo.
Długośd pobytu, czy też przyjmowane za granicą strategie, mają znaczenie drugorzędne. Różnica
między wysokością zarobków a kosztami życia za granicą jest dużo korzystniejsza niż w kraju.
Respondenci podkreślają, że koszty życia na emigracji są znacznie wyższe niż w Polsce, począwszy od
artykułów codziennego użytku, cen komunikacji miejskiej, po koszt wynajmu mieszkania.
Jednocześnie jednak mówią o zdecydowanie wyższym poziomie płac, pozwalającym na utrzymanie
się za granicą, jak i zgromadzenie oszczędności, co w ich opinii nie jest możliwe w kraju. Dlatego też
osoby, które na emigracji nie chciały lub nie mogły podjąd pracy w większym wymiarze godzin, także
były w stanie zgromadzid oszczędności, pracując tyle samo, ile pracowałyby w Polsce.
Mam porównanie z innymi krajami, w których byłam, i w Anglii jest inny stosunek pieniądza
zarobionego do wydanego. Gdybyśmy tam zostali i zarabiali tak jak dotąd, to naprawdę byłoby
nas stad na dużo. Inaczej niż tutaj. Inne są też stawki. Za dzieo ja jestem tam w stanie ubrad się od
stóp do głów, czego w Polsce na pewno bym nie zrobiła, bo ceny są wyższe.
Kobieta, 26 lat, ponadroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
To nie były jakieś cudowne zarobki. Nie pracowałam w swoim zawodzie. To była taka praca
minimalna na ich warunki, ale dla nas atrakcyjna, bo 3 tysiące złotych odkładałam miesięcznie.
Myślę, że nieźle.
Kobieta, 29 lat, czteromiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Pierwsze wyjazdy, chod wtedy zarabiałem relatywnie najmniej w stosunku do kolejnych wyjazdów,
to jednak w porównaniu do zarobków w Polsce to dobrze zarabiałem. Na pewno lepiej niż
mógłbym wtedy w Polsce zarobid.
Mężczyzna, 32 lata, ponad 7 wyjazdów, każdy dłuższy niż pół roku
Zarobiłem takie pieniądze, jakich bym w Polsce nie zarobił. No i gdyby nie kryzys, to pewnie bym
dalej tam siedział i mieszkał.
Mężczyzna, 26 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Także no nie ma co porównywad nawet z Polską, bo przede wszystkim gdziekolwiek się nie pracuje
tam, to każdego stad na zapłacenie sobie za wynajem mieszkania, zapłacenie sobie za rachunki,
zapłacenie sobie za jedzenie na miesiąc i jeszcze zostają pieniądze na jakieś ekstra ciuchy,
kosmetyki, cokolwiek. No w Polsce tak nie jest. To wszyscy wiedzą. To kwestia jest taka, czy ktoś
po prostu decyduje się na ten wyjazd, czy chce zostawid wszystko, co ma tutaj, i zacząd życie od
nowa.
Kobieta, 26 lat, wyjazdy do Irlandii i Hiszpanii
Jedynie kobiece spojrzenie – tam pracując dwie godziny, można sobie na dużo więcej zakupów
pozwolid, niż tutaj po całej dniówce. Jeżeli chodzi o jedzenie i o ubiór, to tam jest tanio w stosunku
129
do ich zarobków.
Kobieta, 24 lata, pięciomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Relacja zarobków do kosztów egzystencji jest dominującym czynnikiem pozwalającym zgromadzid
oszczędności. Małopolscy migranci maksymalizują możliwości pozyskania korzyści finansowych, jakie
dają rynki krajów przyjmujących, podejmując odpowiednie strategie. Migranci powrotni zwracają
uwagę, że możliwośd odłożenia wyższej sumy pieniędzy wiąże się z pracą w większym wymiarze
godzin w porównaniu do ich aktywności zawodowej w kraju. Zdarzało się, że reemigranci pracowali
siedem dni w tygodniu, w kilku miejscach, na różnych stanowiskach, wykonując bardzo różnorodne
czynności.
Większośd małopolskich reemigrantów (63%) pracowała za granicą w takim wymiarze, aby jak
najwięcej odłożyd. Na drugim biegunie – pracujących tylko tyle, by wystarczyło na życie bieżące na
emigracji – znalazło się 13% migrantów. W grupie tej znajduje się co trzeci migrant, którego głównym
celem wyjazdu była nauka lub staż. Zatrudnienie jedynie w celu zaspokojenia potrzeb związanych
z życiem w kraju goszczącym częściej podejmują kobiety niż mężczyźni (16,5% kobiet w stosunku do
około 9% mężczyzn). Wśród osób pracujących tyle, żeby jak najwięcej odłożyd przeważali natomiast
ludzie starsi (91% osób powyżej 50 roku życia i 71% w wieku 40–49 lat w porównaniu do 59%
migrantów poniżej 29 roku życia). Taki wybór stylu życia przez wyjeżdżających najczęściej nie był
uznawany za przymus, lecz wynikał z idei emigracji zarobkowej, był zakładany jeszcze przed
opuszczeniem kraju i traktowany jako naturalny sposób życia za granicą. Świadczyd o tym może
odsetek osób deklarujących, że pracowały tyle, by jak najwięcej odłożyd, które są jednocześnie
zadowolone z emigracji (85%). Po zestawieniu informacji na temat charakteru pracy z długością
pobytu za granicą dostrzega się spadek odsetka osób pracujących tyle, by jak najwięcej odłożyd
w grupie migrantów przebywających poza krajem dłużej niż 24 miesiące. Zależnośd ta wynika z jednej
strony z doświadczenia, jakie nabywają osoby przebywające na emigracji dłuższy czas, z drugiej
uzależniona jest od dalszych planów migrantów. Wpływ na styl pracy ma także podniesienie stopy
życiowej migrantów, wynikające między innymi z wyższych zarobków.
130
Wykres 41. Odsetek pracujących w celu odłożenia jak największej sumy pieniędzy według ilości miesięcy spędzonych za granicą
Źródło: Opracowanie własne.
Prowadzenie oszczędnego trybu życia na emigracji jest środkiem stosowanym w dążeniu do
maksymalizacji dochodu. Ponad 40% reemigrantów pracujących za granicą określiło, że na emigracji
miało taki właśnie tryb życia. Zdecydowana większośd tej grupy (dokładnie 82%) deklaruje
jednocześnie zadowolenie z wyjazdu zagranicznego. Wpływ na tryb życia za granicą ma między
innymi wiek migrantów. Osoby starsze częściej w porównaniu z młodszymi skłonne były do
wyrzeczeo na rzecz minimalizacji kosztów życia (53% osób w wieku 40–49 lat w stosunku do 38%
poniżej 29 roku życia). Większą determinację do oszczędzania wykazują reemigranci przebywający za
granicą do 24 miesięcy. W grupie osób, które poza krajem żyły dłużej, znacząco zmniejsza się odsetek
oszczędzających. Zależnośd ta wynika z obranego celu oraz strategii, jakie ludzie przyjmują na
emigracji. Większą skłonnośd do oszczędności przejawiają osoby planujące powrót do kraju.
Zmniejszanie się odsetka prowadzących oszczędny tryb życia w grupie osób przebywających za
granicą do dwóch lat wynika najczęściej ze zmęczenia dotychczasowym trybem oraz przywyknięcia
do realiów życia na emigracji. Wpływ na prowadzenie oszczędnego życia mają także plany pozostania
poza Polską na stałe lub dłuższy okres czasu. Osoby, które zamierzają mieszkad za granicą długo,
częściej rezygnują z wyrzeczeo na rzecz maksymalizacji dochodu netto w jak najkrótszym czasie. Wraz
z długością pobytu za granicą zwiększa się także wysokośd wynagrodzenia migrantów, co również
przekłada się na styl życia i skłonnośd do oszczędzania.
17,3%
22,5%25,7%
16,7% 17,8%
0%
10%
20%
30%
Do 6 miesięcy Od 7 do 12 miesięcy
Od 13 do 24 miesięcy
Od 25 do 36 miesięcy
Powyżej 37 miesięcy
131
Wykres 42. Odsetek migrantów prowadzących oszczędne życie na emigracji według ilości miesięcy spędzonych za granicą
Źródło: Opracowanie własne.
Mimo że gromadzenie oszczędności jest – w opinii powracających – łatwiejsze niż w kraju, wiąże się
z dużym wysiłkiem i poświęceniem, o których często wspominają migranci. Ich wypowiedzi pokrywają
się z danymi statystycznymi przedstawionymi powyżej.
Miałem dwie [prace] przez jakiś czas, ale potem rzuciłem pierwszą. Bo pierwsze pół roku jeszcze
można tak zapieprzad, że się siedzi non stop, 27 dni z rzędu po 12-14 godzin. Pierwsze pół roku to
było takie zapieprzanie, ale nie narzekałem. A później jak już się zrobiło ładniej, przeprowadziłem
się. Lepsza praca. To już normalne życie, osiem godzin pracy. Tydzieo pracy. Już tak normalnie
było. Nie że jakieś straszne wygody tam były, ale po pół roku już żyłem normalnie jak tutaj w
Krakowie.
Mężczyzna, 24 lata, wyjazdy do USA i Irlandii
Typowy dzieo składał się tylko, od poniedziałku do piątku, od niedzieli właściwie, bo niedziela też
była moim dniem pracującym, składał się tylko i wyłącznie z pracy. A sobota to był taki dzieo luźny,
gdzie się rano wstawało, szło się na zakupy.*…+ No zupełnie inaczej niż w Polsce. No i wieczorem,
wiadomo, wychodziło się gdzieś na miasto. Czyli w sobotę, a w niedzielę znowu do pracy.
Kobieta, 22 lata, sześciomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
No i po drugie to prawda jest taka, że no tam jak się jedzie, to się jedzie do pracy, to trzeba się
liczyd z tym, że od 7. do 7., do 8. wieczór. Przyjeżdża się na hotel, to jest się wykooczonym
całkowicie. Robid trzeba ciężko.
Mężczyzna, 47 lat, jeden pobyt w Wielkiej Brytanii, dwa wyjazdy do Niemiec
– Polak zasuwa.
– Tak, zasuwa.
– Ale Polak zasuwa, zasuwa, żeby kasę mied z tego.
– Oni potrafią szanowad pracę, a Polacy…
– Tak.
20,3%
25%27,4%
14,7%
12,6%
0%
5%
10%
15%
20%
25%
30%
Do 6 miesięcy Od 7 do 12 miesięcy
Od 13 do 24 miesięcy
Od 25 do 36 miesięcy
Powyżej 37 miesięcy
132
– Polacy jak robią najwięcej żeby pokazad, pokazad, a potem się dziwią że od nich wymagają
cudów-niewidów.
Fragment rozmowy reemigrantów podczas dyskusji grupowej w Nowym Sączu
Moderator: A jak tu wracacie to widzicie, że coś wam pozostaje stamtąd?
Rozmówca: Zapał do pracy. Fakt faktem, że tam cały czas zasuwamy, 12 godzin, a tu w Polsce
siądziesz na 15–20 minut i już cię nosi, musisz coś zrobid, dlatego że tam cały czas zasuwałeś i
wiedziałeś, za co pracujesz i po to pojechałeś, a po drugie to jak nie będziesz pracował, to co
będziesz robił?
Fragment rozmowy reemigrantów podczas dyskusji grupowej w Nowym Sączu
Podejście to charakteryzuje przede wszystkim osoby wyjeżdżające za granicę na określony czas,
najczęściej nie dłuższy niż kilka miesięcy, przeważnie po kilka razy. Migranci tacy gotowi są pracowad
w bardzo dużym wymiarze godzin, mając w perspektywie powrót do Polski z satysfakcjonującym
kapitałem. Mimo że ich egzystencja na emigracji często sprowadza się wyłącznie do pracy
i podstawowych codziennych czynności, ten tryb życia rekompensują zgromadzone oszczędności. W
generalnym rozrachunku pomimo wykonywania nieraz ciężkiej pracy, migranci po powrocie na ogół
pozytywnie oceniają wyjazd.
Praca, dużo roboty, w ogóle nie znałem miasta. Praca, powrót, jedzenie, praca, powrót, jedzenie,
praca, powrót, jedzenie
Mężczyzna, 24 lata, trzymiesięczny pobyt w USA, roczny w Irlandii
Ja wyjeżdżałem zawsze z tą świadomością, że muszę, ale niechętnie, i zawsze tak patrzyłem na to,
żeby, no nie wiem, niby chciałem jak najdłużej, ale żeby to jak najszybciej się skooczyło i wracad do
domu.
Mężczyzna, 47 lat, jeden wyjazd do Wielkiej Brytanii, dwa do Niemiec
Spośród zachowao małopolskich migrantów, którzy opowiadali o swoich doświadczeniach podczas
wywiadów pogłębionych, wyodrębnid można kilka charakterystycznych dla osób pracujących za
granicą. Przyjmowana przez emigrantów strategia gromadzenia kapitału ekonomicznego jest na ogół
stała i w skrajnych wypadkach wiąże się wyłącznie z oszczędzaniem oraz maksymalizacją czasu pracy.
Z drugiej strony praca jest środkiem umożliwiającym godne życie na emigracji i czerpanie z pobytu
korzyści bez odkładania większych pieniędzy na życie po powrocie.
Zdecydowanie pobyt za granicą to było oszczędzanie i cały czas praca, by jak najwięcej odłożyd,
cały czas. Często pewnie nieświadomie się przeliczało, ile to na złotówki wychodzi i szkoda było nie
korzystad. Ale to też nie było życie pustelnicze
Mężczyzna, 26 lat, trzymiesięczne wyjazdy do USA, Grecji i Niemiec
Zawsze staram się zaplanowad swoje wydatki oraz kwotę, którą chciałbym odłożyd. W Irlandii na
początku było moim planem tylko utrzymanie się tam na miejscu, ale w momencie, gdy znalazłem
pracę, a moje wydatki się ustabilizowały (wiedziałem, ile płacę za mieszkanie, ile wydaję na
żywnośd), to mogłem zaplanowad swoje życie tam oraz pieniądze, które chciałem odłożyd. Po 3–4
133
tygodniach pobytu wiedziałem już, ile mogę oszczędzid. Innymi słowy ten plan uległ zmianie w
trakcie pobytu. Podobnie było na Alasce. Miałem jakieś rozeznanie, ile mógłbym zarobid, jakoś
starałem się zaplanowad wydatki. W rzeczywistości było inaczej, pracy było mniej, więc generalnie
zawsze trzeba ten plan dostosowad. Czasami bardzo oszczędzałem w zależności od tego, na co
chciałem przeznaczyd pieniądze – jeżeli chciałem podróżowad, to była dla mnie motywacja, aby je
zbierad. Jeżeli byłem zadłużony, na przykład przed wyjazdem, to starałem się odłożyd pieniądze
najpierw na zwrócenie pożyczki. Później robiłem też tak, że z poprzedniego wyjazdu odkładałem
początkowy kapitał (czasami częśd, czasami całośd) na kolejny wyjazd.
Mężczyzna, 24 lata, ponad dwa lata spędzone w Kanadzie, USA, Islandii, Wielkiej Brytanii
Wyjechałam z Polski z myślą, żeby jak najwięcej pieniędzy przywieźd. Jedyne, na co wydawałam
pieniądze, to tak jak Ci mówiłam: chleb, woda do picia, sok, warzywa, owoce… Ja miałam w torbie
prawie 10 kilogramów jedzenia typu zamrożone kotlety itp. Oszczędzałyśmy, ale na pewno nie
chodziłyśmy głodne. Nie wydawałyśmy na zachcianki typu kebab itp. Pod koniec wyjazdu kilka razy
byłam w McDonald’s, ale też oszczędnie.
Kobieta, 24 lata, wyjazdy do USA i Islandii
Podejście małopolskich emigrantów do życia i pracy za granicą zmieniało się w czasie ich pobytu poza
krajem i uzależnione było od szeregu czynników. Generalnie zmiany zachodziły w dwóch kierunkach.
Na podstawie rozmów przeprowadzonych z reemigrantami można wyłonid grupę osób, która cięła
wszelkie koszty w początkowej fazie pobytu za granicą, by z czasem zmienid strategię gromadzenia
i wydawania kapitału finansowego. Przyczyny takiego zachowania wynikają z nieznajomości realiów
panujących w kraju emigracji, strachu przed niepowodzeniem i chęci szybkiego zgromadzenia
kapitału, który zrekompensuje koszty poniesione w związku z wyjazdem.
Życie tam jest bardzo drogie i jeśli chciałem coś zaoszczędzid, to musiałem się ograniczad. Czasem
jednak pozwoliłem sobie na jakiś wyskok. Potem jak mi się stopa życiowa podniosła, to mogłem
sobie pozwolid na małe szaleostwa, ale bez przesady. Chciałem jak najwięcej przywieźd do domu.
Byłem świadomy wydatków, jakie czekają mnie w związku z weselem. Miałem cel i chciałem go
osiągnąd.
Mężczyzna, 30 lat, dwuletni pobyt w Niemczech
Z początku, nie powiem, troszeczkę oszczędzałem, ale na jedzeniu. Ale doszedłem do wniosku, że
nie, że ja muszę jeśd normalnie, bo nie po to, nie wiem, pracuję, żebym nie dojadał czy jadł jakieś
zupki chioskie, czy takie rzeczy.
Ankieter: Czyli Pana nastawienie się zmieniło, na początku było takie bardziej na oszczędzanie, a
potem troszeczkę mniej?
Tak, tak, tak. A potem jak już widziałem, że na koncie już jest okej, to już sobie na troszkę więcej
pozwalałem. Ale nigdy nie było tak, żebym bardzo sępił pieniądze, nie, nie.
Mężczyzna, 20 lat, dziewięciomiesięczny pobyt w Irlandii
A to normalne. Na początku na kawę się nie wyda, bo szkoda. Papierosy mogłem rzucid, bo za dużo
kosztują. Jedyne, co nie potrafiłem, to imprezki, sobota, to musiało byd. Z czasem to normalnie, jak
kupiliśmy dom, już jakieś tam zabezpieczenie, ten dom jak kupowaliśmy to jako zabezpieczenie na
134
przyszłośd. A mówię: „na co mam ciągle tak odkładad?”. To samochód, to to, częściej może się
wychodziło do kina, takie jakieś życie.
Mężczyzna, 37 lat, piętnastoletni pobyt we Włoszech
Przez pierwsze parę miesięcy lekko bardzo nie było. Mimo znalezienia pracy w przeciągu paru dni,
utrzymania ciągłości zarobków, to jednak na początku pracując w McDonaldzie na pół do ¾ etatu.
Przez pierwsze dwa miesiące tam pracowałem. Tak naprawdę to trzeba było grosz do grosza
odłożyd, żeby zapłacid rachunki i się utrzymad tam. Zostawało niewiele, trzeba się było liczyd z tym.
Miałem sytuację niepewną, trzeba było szukad mieszkania, musiałem odłożyd na kaucję. Potrzebna
była stabilizacja. Także na początku trzeba było pasa zacisnąd, a potem już było coraz lepiej. Można
było sobie na więcej rzeczy pozwolid.
Mężczyzna, 26 lat, trzyletni pobyt w Irlandii
Zmiana zachowania wiąże się także ze zmęczeniem wynikającym z ciągłych wyrzeczeo i ciężkiej pracy.
Migranci podkreślają, że takie życie prowadzą tylko „na chwilę”, po której przychodzi weryfikacja
dotychczasowego trybu i następuje pewna zmiana.
W moim przypadku na początku starałem się oszczędzad, później zauważyłem, że chcę się czud jakoś
normalnie, dlatego żyłem na bieżąco. Na początku jak chyba każdy chciałem zbierad pieniądze i mied
tych pieniędzy, ale później pomyślałem, że to jest bez sensu, dlatego, że przyjechałem tutaj, że
równie dobrze mogłem pracowad w Polsce, a jestem na tyle młody, że powinienem się też trochę
pobawid za te pieniądze, bo chyba należy mi się, skoro pracuję, dlatego normalnie żyłem na luzie.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Dużo pieniędzy tam rozwaliłem. Na początku oszczędzałem, ciułałem grosz do grosza. Potem poszło
tu na to, tu na tamto. Kupowałem przede wszystkim ciuchy, kosmetyki, płyty. O rany, przywiozłem
masę płyt. Pieniędzy do Polski nie wysyłałem. Pojechałem na zarobek dla siebie. No i dużo pieniędzy
poszło na to zwiedzanie, wyjazdy, koncerty. Na początku chciałem się ustawid, a potem żyło się już
tak, jak się chciało. Przywiozłem znacznie mniej pieniędzy, niż początkowo zakładałem. Moje
początkowe plany niestety minęły się z rzeczywistością. Chyba nawet nie wiedziałem, że potrafię byd
taki rozrzutny.
Mężczyzna, 23 lata, trzydziestomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Cały czas chciałem jak najwięcej do Polski przywieźd, ale tak zauważyłem, że wydawałem więcej niż
rok wcześniej. Rok wcześniej się bardziej pilnowałem, bo nie wiedziałem właśnie, jak to wygląda. A
rok później to już w sklepie chciałem kupid sobie coś, czego jeszcze nie próbowałem.
Mężczyzna, 22 lata, sześciomiesięczny pobyt w Holandii
Na początku, czyli podczas tego wakacyjnego pobytu, kiedy byłem sam, pracowałem, faktycznie
zaciskałem pasa, na zasadzie owszem jakieś wypady ze znajomymi na piwko, czy coś w tym stylu,
natomiast żadnych jakichś tam wydatków ekstra czy jakiejś ekstrawagancji, absolutnie nie.
Natomiast podczas studiów odwrotnie. Też nie rozpuszczałem kasy, natomiast normalnie sobie
żyłem, jeśli czegoś potrzebowałem, to kupowałem, czyli bardzo swobodnie, mogłem wykorzystad tę
kasę na bieżąco. Nie odkładałem, a jednocześnie nie oszczędzałem.
Mężczyzna, 24 lata, ponadroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Gdybym miał rodzinę, dzieci, musiałbym odkładad 2000 euro miesięcznie, to bym odkładał 2000 euro
135
miesięcznie, ale nie potrzebowałem akurat tego. Tyle, ile oszczędzałem, to mi wystarczyło. Nawet
przywiozłem więcej, niż miałem zaplanowane.
Mężczyzna, 24 lata, wyjazdy do USA i Irlandii
W moim przypadku to raczej oszczędzałam, no bo po to tam pojechałam. Ale tak jak właśnie na
przykładzie mojej kuzynki, która mieszka tam już 9 lat, no to sobie już na wiele rzeczy pozwalała, czy
na wyjazdy jakieś, czy na kino, teatr. No bo, no bo nie myślała o tym, że zaraz wróci do Polski i te
pieniądze będą jej potrzebne.
Kobieta, 22 lata, sześciomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Podczas analizy historii małopolskich migrantów wyłania się także tendencja odwrotna do opisanej
powyżej. Mianowicie po pewnym etapie ustabilizowanego życia na emigracji, najczęściej
w perspektywie zbliżającego się powrotu do Polski, następuje okres intensywnego gromadzenia
kapitału ekonomicznego. Wiąże się on z chęcią zapewnienia sobie środków finansowych, aby móc
spokojnie zaadaptowad się do życia po powrocie w kraju. Strategia ta charakteryzuje migrantów,
którzy nie planują w najbliższej perspektywie ponownego wyjazdu za granicę. Inni emigranci przed
przyjazdem do Polski odkładają gotówkę, aby móc odpocząd w kraju i przeznaczyd oszczędności na
życie bieżące oraz prezenty dla najbliższych.
Szczerze mówiąc, to pod koniec najwięcej odkładaliśmy, znaczy, oczywiście zawsze odkładaliśmy, ale
mogliśmy oczywiście więcej. Żyliśmy normalnie jak w Polsce, to znaczy lepiej oczywiście jak w Polsce.
Kobieta, 25 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Kiedy zbliżał się jakiś wyjazd do Polski, wtedy zaczynałem oszczędzad, żeby po prostu mied te
pieniądze na przyjazd, na prezenty dla znajomych, czy jakieś wyjście w Polsce. Pozostawał fakt, że
wystarczyło zbieranie pieniędzy przez miesiąc na powrót do Polski, żeby się tutaj ciekawie pobawid,
dlatego resztę tego czasu wychodziłem, starałem się wydad te pieniądze na ubrania, jakieś wyjazdy
też, imprezy.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Chcieliśmy jak najwięcej, jak najszybciej, żeby przyjeżdżając tu, po prostu już się nie martwid, że już
nie mamy tego, nie mamy tamtego, bo wiadomo, że już w tej Polsce było dużo ciężej.
Ankieter: I udało się ten plan zrealizowad?
Tak, udało się. Jeszcze nam trochę brakuje, ale się udało.
Kobieta, 26 lat, czteroletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Strategie gromadzenia oszczędności, które przyjmują emigranci, zależą nie tylko od długości ich
pobytu za granicą i stylu życia, także dotychczasowe wyjazdy mają wpływ na kolejne. Migranci
z doświadczeniem poprzednich wyjazdów, znają realia życia na emigracji, wiedzą zarówno, jakie
koszty ich czekają oraz jakie korzyści mogą osiągnąd przy jakich nakładach. Wiedza i doświadczenie
pozwalają lepiej zaplanowad kolejny wyjazd, co przekłada się na minimalizację kosztów emigracji.
Dlatego w większości przypadków, każdy kolejny wyjazd jest mniej stresujący i bardziej
ustabilizowany oraz przemyślany.
136
Za drugim razem na Islandii to oszczędzałam mniej, bo miałam przekonanie, że i tak zarobimy dobre pieniądze.
Kobieta, 24 lata, wyjazdy do Islandii i USA
Powyższe wnioski wyłaniają się z doświadczeo najczęściej opisywanych przez emigrantów. Nie
obejmują one wszystkich możliwych wariantów zachowao. Wynika to zarówno z różnorodności
populacji wyjeżdżających, jak i splotu czynników niezależnych od migranta, płynących z otoczenia.
Opis sposobów gromadzenia oszczędności przez Małopolan umożliwia podsumowanie i identyfikację
pewnych typów, jakie można wyodrębnid z populacji migrantów.
Mniej zróżnicowane natomiast są cele, na jakie migranci przeznaczają zgromadzone oszczędności po
powrocie do Polski. Ich identyfikacja i analiza ma znaczenie dla gospodarki regionu, gdyż
zdecydowana większośd kapitału lokowana i konsumowana jest przez migranta lub gospodarstwo
domowe, w którym żyje, właśnie na terenie województwa.
Blisko 39% reemigrantów deklaruje, że zgromadzone za granicą oszczędności przeznaczy na „życie
bieżące po powrocie” (Wykres nr 43). Pod tym pojęciem kryje się szereg kosztów związanych
z codziennym życiem w kraju. Najczęściej wydatki te przeznaczane są na opłaty za czynsz czy
wynajem mieszkania, opłacenie studiów, zaspokojenie podstawowych potrzeb, wyżywienie,
rozrywkę, hobby.
Zapłaciłem sobie za studia, trochę pieniędzy poszło na utrzymanie w Krakowie przez te trzy
miesiące, zanim znalazłem nową pracę w Polsce. A za resztę na razie żyję, bo nie mam pracy.
Mężczyzna, 23 lata, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Nigdy nie pracowałem w Polsce, bo zazwyczaj zarobione pieniądze wystarczały na utrzymanie.
Mieszkam z rodzicami, więc pieniądze na czynsz nie wchodzą w grę, ale jakieś swoje potrzeby
zawsze pokrywałem sam.
Mężczyzna, 24 lata, wyjazdy do USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Islandii
Zapłaciłam kurs prawa jazdy, ciuchy i kosmetyki, dołożyłam sobie do laptopa z tych pieniędzy.
Trochę też odłożyłam, bo wiadomo. Ogólnie wystarczyło mi to na następne pół rok, tak że nie
miałam wtedy żadnego innego źródła dochodu.
Kobieta, 24 lata, kilka wyjazdów do Wielkiej Brytanii
Za pierwszym razem to pieniądze poszły na utrzymanie się w Krakowie. Częśd pieniędzy
przeznaczyłam też na wycieczki, bo lubię chodzid po górach. Za drugim razem też zarobione
pieniądze poszły na bieżące utrzymanie się. A ten ostatni wyjazd był tylko w jednym celu – żeby
zarobid pieniądze na wesele i jakiś remont mieszkania.
Kobieta, 26 lat, piętnastomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Ankieterka: Na co przeznaczyłeś te dolary?
Generalnie na życie, na mieszkanie i życie w Krakowie, by móc studiowad, no częśd poszła na
wyjazdy na narty. Po prostu mogłem żyd w Polsce i niespecjalnie się martwid o kasę na najbliższy
137
rok. Mogłem kupid sobie książki, wyjśd ze znajomymi, napid się, wiedziałem, że robię to za swoje,
nie za rodziców.
Mężczyzna, 26 lat, trzymiesięczne wyjazdy do USA, Grecji i Niemiec
Ankieterka: A czy przeznaczył je Pan na coś konkretnego?
Jedynym konkretnym zakupem z tego to były wakacje w Grecji. A tak to traktowałem to jako taką
wypłatę, którą miałem, i przez parę ładnych miesięcy sobie z tego żyłem. Nie było to zbyt
inteligentne, ale mi się podobało.
Mężczyzna, 20 lat, dziewięciomiesięczny pobyt w Irlandii
Wszystko tak naprawdę idzie na życie, ale dzięki tym pieniądzom udało nam się zrobid kilka rzeczy,
których normalnie pewnie byśmy szybko nie zrobili, remont domu.
Mężczyzna, 30 lat, dwuletni pobyt w Niemczech
Zgromadzone oszczędności migranci często przeznaczają na remont mieszkania lub domu (17,2%),
czy też zakup nieruchomości – domu/mieszkania/działki – (13,2%). Koszt nabycia nieruchomości
pochłania na ogół większośd przywiezionego kapitału. Co trzecia osoba, przeznaczająca zgromadzone
środki na zakup mieszkania, zainwestowała w nieruchomośd sto procent oszczędności, zaś 70%
migrantów przeznaczyło na ten cel ponad połowę zgromadzonych za granicą środków. Na remont
mieszkania natomiast całośd zgromadzonych oszczędności przeznaczył co dziesiąty reemigrant. Blisko
co piąty natomiast zaoszczędzone środki przeznaczył na wyposażenie mieszkania lub domu.
Najczęściej wydatki te wiążą się z zakupem mebli oraz sprzętu AGD i RTV.
Jak przyjechaliśmy, kupiłem mieszkanie. Mówię: „to emerytura moja”, bo w system emerytalny w
Polsce nie wierzę, to z wynajmu mam. Znaczy, to mieszkanie mogę sprzedad, bo jest
własnościowe, no. Jakby dzieci nie chciały się mną zająd, jeszcze dom sprzedam. Starczy.
Mężczyzna, 37 lat, piętnastoletni pobyt we Włoszech
Ankieter: I co? Zainwestowałaś potem te pieniądze?
A później zainwestowałam. Kupiliśmy cegły, pustaki na budowę nowej części domu. Tak się zaczęła
budowa. Ale częśd, bo poszło dziesięd razy tyle. Ale zaczęło się od niedużej ilości.
Kobieta, 29 lat, czteromiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Migranci równie często inwestują zgromadzone oszczędności w edukację swoją lub członków rodziny,
zwykle dzieci. Częśd osób przechowuje zgromadzony kapitał nadal w postaci oszczędności, z których
systematycznie korzysta w miarę potrzeb, inni zainwestowali w papiery wartościowe czy fundusze
inwestycyjne, co nie zawsze przyniosło pożądane efekty, o czym wspomina jeden z reemigrantów.
Ankieter: Zainwestowałeś jeszcze w coś?
Zainwestowałem w fundusze, także zmieomy temat. Fundusze niestety pożarły większośd moich
oszczędności.
Mężczyzna, 27 lat, trzyletni pobyt w Irlandii
Wśród małopolskich reemigrantów jest także grupa osób, która zgromadzony kapitał finansowy
zainwestowała lub planuje zainwestowad w działalnośd gospodarczą. Częśd z nich wyjeżdżała z takim
138
właśnie celem, by uzbierad kapitał na własną firmę, inni na ten krok zdecydowali się na emigracji lub
już po powrocie do kraju.
Za częśd zarobków kupiłem sobie lepszy sprzęt do pracy. To nie są tanie rzeczy, no i też
oprogramowanie. Częśd zainwestowałem i jakoś sobie gdzieś tam procentuje.
Mężczyzna, 32 lata, ponad 7 wyjazdów, każdy co najmniej sześciomiesięczny
Ja wszystko przywiozłem do Polski, bo chciałem założyd polską firmę.
Mężczyzna, 27 lat, czteroletni pobyt w Szwecji
Zakładamy z koleżanką przedszkole artystyczne. To jest nasz cel. To są pieniądze, które,
powiedzmy, w jakiś sposób zaspokoją jakiś tam początkowy etap, a potem będziemy starad się o
dofinansowanie.
Kobieta, 28 lat, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Małopolscy reemigranci także inwestowali kapitał finansowy w kraju pobytu, na przykład kupując
nieruchomośd, którą teraz wynajmują, co stanowi częśd ich dochodów przeznaczanych na życie
w Polsce.
Mam dom w Anglii i tutaj zamierzam budowad, ale sprawa jest taka, że jest to pod Leżajskiem,
gdzie nie ma pracy. *…+ Na razie mam mieszkanie, które wynajmuję w Anglii, więc zawsze mogę
tam jechad.
Mężczyzna, 26 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Wielu reemigrantów poza pieniędzmi przywiozło ze sobą także wartościowe przedmioty, najczęściej
sprzęt elektroniczny, na ogół nabyty o wiele taniej niż w Polsce.
Kupiłam sobie takie rzeczy, których bym nigdy nie kupiła. Coś tam przywiozłam, wiadomo.
Komputer sobie kupiłam, aparat, takie rzeczy.
Kobieta, 25 lat, trzyletni pobyt w Niemczech i Wielkiej Brytanii
139
Wykres 43. Sposób wykorzystania zgromadzonego za granicą kapitału finansowego
Źródło: Opracowanie własne.
Osiągnięcie kapitału ekonomicznego wiąże się niejednokrotnie z ciężką pracą i szeregiem wyrzeczeo,
jednak nie jest to regułą. Na ilośd zgromadzonych oszczędności wpływają także wysokośd
wynagrodzenia i koszty życia na emigracji oraz długośd pobytu poza krajem. Powracający na ogół
konsumują i inwestują środki finansowe w kraju. Blisko 45% reemigrantów uważa, że korzystnie
zainwestowało w Polsce pieniądze zarobione za granicą. Jednocześnie 70% deklaruje wzrost
standardu życia, zarówno swojego, jak i całej rodziny. Ponadto niemal wszyscy uważają, że zarobili
więcej pieniędzy niż mogliby zarobid, pracując w Polsce.
4.1.2. Kapitał kulturowy
Poza kapitałem ekonomicznym wielu migrantów zdobyło w czasie pobytu za granicą także, znaczący
zarówno dla migrującej jednostki, jak i regionu, kapitał kulturowy, którego pozyskanie zasadniczo
determinują główny cel wyjazdu oraz dodatkowe motywy towarzyszące emigrantom. Pojęcie kapitału
kulturowego ma szerokie znaczenie. W analizie uwzględniono ramy teoretyczne oraz wypowiedzi
reemigrantów, a jej wyniki zaprezentowane zostaną w podziale na najczęściej pozyskiwane przez
emigrantów kompetencje, określone ogólnie jako „twarde” i „miękkie”. Zaliczyd możemy do nich
takie elementy, jak:
zdobyte doświadczenie i kwalifikacje zawodowe;
wiedza pozyskana podczas nauki, szkoleo i kursów;
kompetencje językowe.
4,9%
11,1%
17,2%
13,2%
21,4%
13,7%
20,9%
14,6%
38,8%
0% 5% 10% 15% 20% 25% 30% 35% 40% 45%
Zainwestowałem (papiery wartościowe, …
Na rozpoczęcie własnej działalności …
Na remont mieszkania lub domu
Na zakup mieszkania, domu lub działki …
Na wyposażenie mieszkania, domu
Nadal w postaci oszczędności
Na kursy, studia
Na zakup samochodu
Na życie bieżące po powrocie
140
Kapitał kulturowy obejmuje także obszary związane z szeroko rozumianym rozwojem indywidualnym,
na który składa się zarówno wzrost wiary we własne siły, pewnośd siebie, jak i deklarowane przez
migrantów postawy przedsiębiorcze czy wzrost zaradności, wynikające z pobytu za granicą.
Poniżej opisane zostaną statystyki oraz opinie i refleksje małopolskich migrantów na temat kapitału
kulturowego pozyskanego przez wyjeżdżających, w podziale na kapitał ściśle związany z rozwojem
zawodowym (kwalifikacje zawodowe, ukooczone kursy i szkolenia, kompetencje językowe) oraz
rozwojem osobistym na wielu płaszczyznach (nabyte postawy przedsiębiorcze, wzrost wiary we
własne siły, umiejętności interpersonalne).
Kwalifikacje zawodowe
Zdecydowana większośd małopolskich migrantów zarobkowych (72%) za jedną z pozytywnych
konsekwencji swojego pobytu za granicą uznaje pozyskanie bogatego doświadczenia zawodowego. Na
tę konsekwencję częściej zwracali uwagę migrujący mężczyźni (76% w stosunku do 65% kobiet).
Warto dodad, że co czwarty migrant podjął za granicą pracę zgodną z zawodem wyuczonym lub
wykonywanym przed wyjazdem z kraju. Natomiast 65% wyjeżdżających pracowało w innym niż
w Polsce zawodzie.
Podnoszenie kwalifikacji zawodowych można podzielid na dwie ogólne formy, bazując na
doświadczeniach pracy małopolskich migrantów. Pierwsza forma dotyczy osób rozwijających się za
granicą w obszarze wyuczonego lub wykonywanego w kraju zawodu. Druga odnosi się do emigrantów,
którzy nabywają nowe kwalifikacje i doświadczenia w obszarze prac, jakich nie wykonywali w Polsce.
Rozwój w obrębie zawodu wyuczonego lub wykonywanego następuje między innymi w wyniku pracy
w nowym środowisku lub na innym stanowisku, któremu przypisany jest nowy zakres obowiązków.
Migranci w wywiadach pogłębionych zwracali także uwagę na stosowane za granicą rozwiązania
zarówno technologiczne, jak i organizacyjne. Rozmówcy doceniają możliwośd korzystania w pracy
z urządzeo bardziej zaawansowanych technologicznie niż w Polsce. Pracując w nowym miejscu, mogli
także zapoznad się z wypracowanymi rozwiązaniami, które podnoszą efektywnośd wykonywanej
pracy.
*Nauczyłam się+ bardzo dużo rzeczy. Przede wszystkim ogólnie eksperymentalnej metody
projektowej, bo gośd, który prowadził to studio, czyli katedrę, tam się to tak nazywało, on wymyślił
swoją metodę projektową. To jest w ogóle kosmos, co on tam wymyślał, architektura
eksperymentalna. Ale efektem tego było to, że miałam dużą stycznośd z architekturą krajobrazu,
ale nie taką, jak u nas się projektuje zieleo, parki czy coś, tylko to było połączenie architektury i
krajobrazu. To miało tworzyd całośd. *…+
141
Ankieterka: Czy na praktykach nauczyłaś się czegoś?
No pewnie. Tam mieli AutoCAD-a. To taki główny program dla architektury. Znaczy, ja umiem go
używad, ale tam różne triki mnie nauczyli, które tam znałam i które nie. Też dużo makiet robiliśmy.
Kobieta, 23 lata, roczny pobyt we Francji, czteromiesięczny w Szwajcarii
Na pewno też się rozwinąłem zawodowo. Taka manufaktura, jak tam była, a w Polsce jak
pracowałem, to technologicznie jest przepaśd 20 lat. Także to też jest bardzo dużo. Takie sprzęty,
taką automatykę, jaką tam oglądałem, której można się nauczyd, to w Polsce może zobaczę za
dwa lata, jak tam już się zupełnie to zepsuje i będą chcieli to opchnąd do nas. Także to mi wiele
dało.
Mężczyzna, 27 lat, trzyletni pobyt w Irlandii
No i też wiem, jak powinien wyglądad taki profesjonalny hotel, jak powinien pracowad personel,
typowo branżowe umiejętności i zachowania, co klienci wymagają, co im jest potrzebne. I powoli
będziemy też ulepszad nasz dom, żeby było lepiej i bardziej komfortowo.
Kobieta, 29 lat, czteromiesięczny pobyt w Irlandii
Dla migrantów pracujących za granicą w całkiem nowym zawodzie, który nie wiąże się z dotychczas
wykonywanym przez nich w kraju, wyjazd jest okazją do zdobycia nowych umiejętności i sprawdzenia
się w innej roli. Wybór miejsca pracy na ogół nie wynika z zainteresowao czy umiejętności jednostki,
lecz popytu na określone zawody, jaki panuje w kraju emigracji. Jednak praca na wtórnym rynku
również pozwala pozyskad cenne doświadczenie i umiejętności. Niektórzy migranci za granicą
pracowali po raz pierwszy w życiu. W ich przypadku każde doświadczenie pracy jest ważne, ponieważ
kształtuje ich jako pracowników.
Na pewno zdobyłam też doświadczenie zawodowe i zyskałam u nas w kraju na tym. Zdobyłam
kwalifikacje, które potem zdecydowały, że pozytywnie przeszłam drogę rekrutacyjną na
stanowisko, które teraz pełnię. Jest to jednak plus dla pracodawcy, że ktoś zdobył doświadczenie
na rynku zagranicznym.
Kobieta, 24 lata, kilka wyjazdów do Wielkiej Brytanii
Jak wyjeżdżałem z Polski, to byłem pracownikiem umysłowym, a tam trzeba było pracowad
fizycznie. Się praktycznie nauczyłem. Poza tym języka się nauczyłem. Nowych technologii, które tu
są w ogóle nieprzydatne, na przykład wykaoczanie domów. Tam są płyty gipsowe. To mi to dużo
dało, także myślę, że jak teraz kupię dom w Rzeszowie, to dużo będę sam robił.
Mężczyzna, 45 lat, ośmioletni pobyt w USA
Znaczy, ja się nauczyłem jakby, tak jak mówię, tego zawodu cieśli, że tak powiem, w Niemczech. To
się nauczyłem dobrze, bo już parę razy tam pracowałem. A mój zawód też jest zupełnie inny, także
poszerzyła się ta wiedza. *…+ Tam w Anglii obsługi tego guna, znaczy po prostu zupełnie jakby
nowy zawód, nowa praca dla mnie. Opanowałem to w sumie potem już dobrze. I na przykład jeżeli
u nas taką pracę bym otrzymał – wiadomo, że nie za takie pieniądze pewnie – no to bym poszedł,
bo ta praca była dobra, odpowiadała mi.
Mężczyzna, 47 lat, jeden wyjazd do Wielkiej Brytanii, dwa do Niemiec
142
Na pewno zmieniło się moje postrzeganie Polski, tego, co się dzieje. Na pewno dużo się nauczyłam
nie tylko pod względem językowym. Na przykład pracując w restauracji, na pewno dużo się
nauczyłam z zakresu obsługi klienta. [W CV] często podawałam przykłady z pracy w restauracji, bo
wbrew pozorom dużo się tam dzieje. Można podad przykłady pracy w grupie, radzenia sobie z
trudnymi klientami.
Kobieta, 25 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii i Niemczech
Częśd reemigrantów odniosła za granicą pewne sukcesy związane z awansem zawodowym. Możliwośd
wykazania swoich mocnych stron oraz zdobycie zaufania pracodawców doprowadziły niektórych do
promocji na lepiej płatne i bardziej prestiżowe stanowiska pracy. Wśród małopolskich migrantów są
osoby, które awansowały, pracując w jednej firmie. Inni powracający, głównie pracownicy sezonowi,
wspominali, że dobre wrażenie, jakie pozostawili po pierwszym okresie zatrudnienia, zaprocentowało
i przy kolejnych wyjazdach pracowali na wyższych stanowiskach.
Ja tam byłam pokojową i pracownikiem kuchni. Za drugim razem moja ranga wzrosła, bo byłam
już główną pokojową.
Kobieta, 24 lata, trzy wyjazdy do USA i Islandii
Wstawaliśmy o 6.00. Na 7.00 trzeba było stawid się w pracy. Praca była ciężka na zbrojarni przy
gięciu stali. Ja nie jestem zbrojarzem z wykształcenia, to początki były trudne. Pracowaliśmy po 10-
12 godzin. To był akurat sezon letni, a wszystko znajdowało się na hali pokrytej blachą, więc
można sobie wyobrazid ten upał. Ale to było na początku, potem awansowali mnie na brygadzistę,
więc miałem więcej papierkowej pracy.
Mężczyzna, 30 lat, dwuletni pobyt w Niemczech
Początkowo jako sprzątacz, później zrobili mnie ze sprzątacza merchandiserem. Zajmowałem się
jakimiś tam dostawami nowymi, księgowaniem tych dostaw, liczeniem tego – w sumie lepiej
płatne od sprzątacza, ale więcej obowiązków. A później zobaczyli, że jednak mam jakieś lepsze
umiejętności, i mianowali mnie na asystenta menedżera w tym kasynie. No i tam popracowałem
przez jakiś dłuższy okres.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Na początku byli nieufni, ale pozwolili mi się zająd obsługą pacjentów, telefonem, recepcją. A
później zobaczyli, że jakoś sobie daję radę, więc się tam zagnieździłam na recepcji, ale dalej
robiłam moje papiery.
Kobieta, 27 lat, wyjazdy do Szwecji, Danii, Wielkiej Brytanii
Po rozpoznaniu rynku pracy kraju goszczącego, zebraniu doświadczeo oraz nawiązaniu kontaktów
niektórzy emigranci decydują się na inwestycję we własną działalnośd gospodarczą. Polskich firm za
granicą powstaje coraz więcej. Także Małopolanie próbują swoich sił w tej sferze, o czym wspomina
jedna z reemigrantek.
Stamtąd to się tak rozwinęło, że się przeniosłam do innego miasta, założyłam swoją firmę,
pracowałam już tylko na swój rachunek. No teraz jestem z kolegą, mamy wspólną firmę itd., itd.,
tak się rosło. Ale zawdzięczam to, muszę Pani powiedzied, tylko swojej ciekawości. To było
143
powodem.
Kobieta, 52 lata, dwudziestojednoletni pobyt w Niemczech
Elementy kapitału kulturowego zdobyte za granicą procentują po powrocie do kraju. Doświadczenie
i umiejętności pozyskane na emigracji blisko 57% reemigrantów wykorzystuje lub wykorzysta,
pracując w Polsce. W grupie tej znajduje się co druga osoba (dokładnie 53%), która wyjechała w celu
zarobkowym, także co druga udająca się za granicę na staż oraz ponad 80% osób wyjeżdżających
w celach edukacyjnych. Długośd pobytu także różnicuje populację reemigrantów, którzy deklarują
wykorzystanie zdobytej za granicą wiedzy w pracy zawodowej w Polsce. Maluje się pewna zależnośd:
im dłuższy pobyt, tym większy odsetek deklarujących.
Warto mied na uwadze, że co drugi reemigrant, który twierdzi, że pozyskał bogate doświadczenie
zawodowe, pracował w zawodzie niezgodnym z wyuczonym lub wykonywanym przed wyjazdem. Po
przeanalizowaniu wypowiedzi małopolskich reemigrantów można stwierdzid, że cenią sobie oni
głównie konkretne umiejętności czy nawyki pozyskane podczas pobytu za granicą. Mniejszą wagę
natomiast na ogół przywiązują do zgodności zawodu, w którym pracują w Polsce, z pracą
wykonywaną za granicą.
Istotny z punktu widzenia zaistnienia po powrocie na polskim rynku pracy jest kapitał związany
z doświadczeniem zdobytym w nowym środowisku, możliwością obserwowania dobrych praktyk,
organizacją pracy, który może zaprocentowad w pracy zarobkowej w Polsce. Jednocześnie osoba
pracująca w różnych środowiskach jest bardziej otwarta i szybciej adaptuje się do nowych miejsc
zatrudnienia. Doświadczenie migracyjne czyni z powracających osoby pewne siebie, niebojące się
wyzwao, odpowiedzialne i doświadczone w ciężkiej pracy.
[Czas] pewno nie poszedł na marne. Muszę uchylid czoła, że dużo fantastycznych pomysłów i może
kiedyś je w przyszłości wykorzystam, żeby coś takiego w Polsce zrobid. Bo myślę, że to jest pomysł,
który też by się w Polsce sprawdził. No i w ogóle dużo takich pomysłów ciekawych i mnóstwo na
pracę z dziedmi. Na pewno nie poszedł na marne.
Kobieta, 27 lat, wyjazdy do Wielkiej Brytanii i Holandii
Bardzo mi pomogła ta praca. Zobaczyłam, jak to wygląda w takim dużym hotelu gwiazdkowym.
Kobieta, 29 lat, czteromiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Poza tym w Stanach jednak człowiek się uczy tej ich kultury pracy, która jest zupełnie inna niż
tutaj, całkiem inne podejście do pracowników.
Mężczyzna, 26 lat, trzymiesięczne wyjazdy do USA, Grecji, Niemiec
Ankieterka: Czy przeniósł coś Pan z doświadczenia zdobytego z zagranicy albo zauważył, że na
przestrzeni lat pojawiły się jakieś rozwiązania w Polsce, które Pan miał okazję poznad, pracując za
granicą?
To chyba głównie outsourcing, zlecanie firmom zewnętrznym prac konkretnych, specjalizacyjnych,
144
poszczególnych etapów projektu, wymagających posiadania konkretnych, specjalistycznych
umiejętności. I tego przy pierwszych wyjazdach nie widziałem w Polsce, a teraz to już u nas w
sumie codziennośd. Wtedy to dla mnie było dośd zaskakujące, bo myślałem, że jak jest jedna firma,
to ona wszystko robi, a się okazało, że zleca innym poszczególne zadania czy etapy kampanii, czy
projektu.
Mężczyzna, 32 lata, ponad 7 wyjazdów, każdy na minimum 6 miesięcy
Wyjazd na Islandię nauczył mnie, że nawet jak się jest pokojówką, to trzeba swoją pracę wykonad
dobrze.
Kobieta, 24 lata, wyjazdy do USA i Islandii
Wiedza i doświadczenie zdobyte podczas wykonywania prostych prac fizycznych za granicą może
również zaowocowad w pracy po powrocie, która niekoniecznie musi wiązad się z zakresem
obowiązków wypełnianych na emigracji, o czym dokładnie opowiada jeden z rozmówców.
W Stanach jak pracowałem na magazynie, to się wiele nauczyłem i teraz ta wiedza jest mi
potrzebna nie do codziennej pracy, ale w rozmowie z osobami pracującymi w mojej firmie na hali,
tymi, co jeżdżą, jak ja w Pepsi, na wózkach widłowych. Taka wiedza czysto operacyjna, logistyczna,
jak powinno przebiegad ładowanie ciężarówki czy inne takie mało ciekawe kwestie. Tu jest moja
przewaga, tak mi się wydaje. Bo jak ktoś nie miał z taką fizyczną pracą styczności, to nie wie, jak to
faktycznie wygląda, a ja wiem, bo sam tego doświadczyłem. Mogę zrozumied ludzi pracujących na
hali, wiedzied, czy nie robią jakichś wałków, ile ma im zająd załadunek tira. I nie ma takiej sytuacji,
że dam sobie kit wcisnąd, że tego się nie da, albo ktoś będzie ze mnie głupka robił i tłumaczył na
przykład, jak paleta euro wygląda i ile można na nią załadowad, to taki przykład. Albo będzie się
ktoś upierał, że ostreczowanie raz palety soków wystarczy na transport, to ja sobie takich kitów
nie dam wciskad, bo sam taką pracę wykonywałem i wiem, że to trzeba 3–4 owinięcia, żeby nie
rozerwało się i nie wywróciło.
Mężczyzna, 26 lat, trzymiesięczne pobyty w USA, Grecji i Niemczech
Rozmówcy przedstawiali liczne korzyści, które czerpią z wyjazdu w aktualnie wykonywanej pracy
w Polsce, i zwracali uwagę na przewagę, jaką mają w stosunku do swoich współpracowników lub
konkurencji.
Aktualnie robię w dużym skrócie to, co robiłem podczas kontraktów za granicą, ale teraz na
własną rękę, często w domu. Na początku było ciężko, ale teraz już mam jakby, tak można
powiedzied, stałych odbiorców. I tu doświadczenie zdobyte podczas wyjazdów najbardziej
zaprocentowało z jednej strony mój warsztat, prace czy projekty, którymi teraz mogę się
pochwalid, a z drugiej to znajomości. Moimi klientami są głównie firmy z zagranicy, czasami te z
którymi współpracowałem, czasami inne, ale doceniają chyba moje dotychczasowe
doświadczenie, skoro mnie wybierają do współpracy.
Mężczyzna, 32 lata, ponad 7 wyjazdów, każdy na minimum 6 miesięcy
Na pewno wykorzystuję. Zajmuję się projektowaniem różnych urządzeo testowych, tego typu
rzeczy. Generalnie zaprojektowanie urządzenia i wdrożenie go do kilkusztukowej czy
kilkudziesięciosztukowej produkcji wiąże się z tym, że człowiek musi mied doświadczenia. Tam
145
pracowałem na produkcji właśnie. Generalnie wykorzystuję doświadczenie. I w wielu momentach
dochodzi do mnie, że jestem bardzo nieoceniony, mam takie doświadczenie wyniesione skądś, że
już to robiłem. Spoglądam na to z innej perspektywy niż ktoś, kto nie ma takiego doświadczenia, i
potrafię zaoszczędzid czas, zaoszczędzid pieniądze, zaoszczędzid kłopotu. Także to jest na pewno
wiele doświadczeo wyniesionych z tamtej pracy. Pomaga mi to realizowad tutaj wiele rzeczy.
Mężczyzna, 27 lat, trzyletni pobyt w Irlandii
Blisko 42% reemigrantów uważa, że pracodawcy, z którymi mieli kontakt po powrocie, generalnie
cenili sobie ich wiedzę i doświadczenie zdobyte za granicą. Do grupy tej zalicza się co druga osoba w
wieku 40–49 lat i 36% osób w wieku między 30 a 39 rokiem życia. Ponad 51% migrantów, którzy
przebywali za granicą od 7 do 12 miesięcy, zgadza się ze stwierdzeniem, że pracodawcy cenią wiedzę
i doświadczenia zdobyte przez nich na emigracji. Ponadto z doświadczenia 40% reemigrantów wynika,
że nauka i praca za granicą ułatwiają znalezienie pracy w Polsce. Co czwarta osoba jest natomiast
odmiennego zdania. Migranci zarobkowi znacznie częściej od wyjeżdżających w celach naukowych,
uważają, że polscy pracodawcy nie zwracają uwagi na doświadczenie zdobyte za granicą. Tak sądzi
33% migrantów zarobkowych i tylko 11% wyjeżdżających w celu podjęcia edukacji za granicą. Ponadto
ponad 13% migrantów deklaruje, że wyjazd i praca za granicą przyczyniły się do znalezienia przez nich
lepszej pracy w Polsce.
Szkolenia i kursy
Zdecydowana większośd emigrantów wyjeżdża w celach zarobkowych. Pracując za granicą,
zdobywają cenne doświadczenie zawodowe i podnoszą kwalifikacje. Większośd podejmujących
zatrudnienie zostaje przeszkolona i poznaje pracę w nowym miejscu. Emigranci przechodzą szkolenia
analogiczne do polskich szkoleo z zakresu BHP, dotyczące pracy na określonych stanowiskach oraz
zakresu przysługujących im praw i obowiązków, zostają zapoznani z procedurami i obsługą urządzeo.
No nie, nie można tego nazwad kursem zawodowym, bo przyszedłem na recepcję bez
przygotowania większego. Oni mnie wzięli tam na to szkolenie, ale zobaczyli na szkoleniu, że tam
jestem lepszy niż ci, którzy tam byli, więc tam mnie wzięli na tę recepcję. Ale tego nie można
nazwad szkoleniem, 3–4 dni może trwało. Każdy coś takiego przechodzi, jak przychodzi do pracy.
Mężczyzna, 24 lata, piętnastomiesięczny pobyt w USA i Irlandii
Takich zewnętrznych nie. Jedynie wewnętrzne z zasad, jakie obowiązywały w hotelu.
Kobieta, 24 lata, kilka wyjazdów do Wielkiej Brytanii
Brałem udział w kursie taoca. W czasie innych wyjazdów odbyłem tylko treningi przygotowujące
do wykonywania zawodu. Na przykład jak byłem ratownikiem, to miałem trening z zakresu
udzielania pierwszej pomocy, ratownictwa; inne to praktycznie wszędzie szkolenie z zakresu BHP
albo też kursy dotyczące serwowania napojów i żywności, gdy byłem barmanem.
Mężczyzna, 24 lata, wyjazdy do Kanady, USA, Wielkiej Brytanii, Islandii
146
Mieliśmy wewnętrzne szkolenia na temat pracy z osobami niepełnosprawnymi, praca w grupie,
rozwiązywanie konfliktów. Te szkolenia opierają się na problemach konkretnych ludzi, którzy są
akurat w tamtym miejscu. Każdego roku są to inne problemy, są to trochę inne szkolenia.
Kobieta, 26 lat, półroczny pobyt we Francji, dziewięciomiesięczny w Belgii
Migranci w celu podniesienia lub zdobycia nowych kwalifikacji uczestniczą w kursach i szkoleniach
organizowanych również poza ich miejscem pracy. Niektórzy z nich delegowani byli na specjalistyczne
szkolenia przez pracodawcę, inni sami korzystali z możliwości podniesienia swoich kwalifikacji lub
zdobycia nowych umiejętności.
Z pracy miałem kilka kursów: obsługa maszyn, bezpieczeostwo produkcji, szkolenia operatorskie.
Na kursy językowe się nie wybierałem. Doszedłem do wniosku, że dobrze sobie radzę z językiem.
Niestety nie otrzymałem żadnych certyfikatów z tych kursów. Wszystko zostało u pracodawcy.
Mężczyzna, 23 lata, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Tylko raz przez cały ten okres czasu byłem na szkoleniu w Monachium zafundowanym mi przez
firmę.
Mężczyzna, 27 lat, trzyletni pobyt w Irlandii
Przechodziłem szkolenie na asystenta menedżera, bo na ten kurs musiałem zdad jakiś certyfikat.
Oprócz tego chodziłem do szkoły angielskiego na samym początku, później nie miałem czasu,
dlatego zrezygnowałem. To była szkoła dla obcokrajowców, którzy chcieli dokształcid angielski,
była za darmo i też można było uzyskad jakieś certyfikaty, no niestety przez to, że mi praca nie
pozwalała, to nie skooczyłem tej szkoły.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Blisko 45% ankietowanych reemigrantów, którzy pracowali podczas pobytu zagranicznego,
jednocześnie brało udział w kursach lub szkoleniach podnoszących kwalifikacje. Swoje kompetencje
w tym samym stopniu podnosiły kobiety co mężczyźni (46,3% kobiet oraz 45,5% mężczyzn).
Szczególnie często nowe kwalifikacje zdobywały osoby młode, poniżej 40 roku życia (Wykres nr 44).
Blisko połowa migrantów powrotnych w tym przedziale wiekowym brała udział przynajmniej
w jednym szkoleniu podczas pobytu na emigracji. Wśród osób starszych, w wieku 40–49 lat, odsetek
szkolących się jest już znacznie niższy i wynosi 30%.
147
Wykres 44. Odsetek reemigrantów uczestniczących w szkoleniach według wieku
Źródło: Opracowanie własne.
Gotowośd migrantów do uczestnictwa w szkoleniach i kursach uzależniona jest głównie od celu ich
wyjazdu zagranicznego. Częściej różne formy edukacji podejmują osoby wyjeżdżające właśnie, aby
podjąd naukę (60%) lub odbyd staż czy praktyki za granicą (55,6%). W szkoleniach wzięło udział 30%
migrantów, dla których głównym motywem wyjazdu była chęd zarobienia pieniędzy na określony cel,
oraz 65% tych, którzy za główny powód podawali chęd zdobycia nowych umiejętności. Odsetek osób
szkolących się wśród emigrantów zarobkowych jest niższy niż we wspomnianych powyżej grupach.
Niemniej jednak dośd duża zbiorowośd znalazła za granicą czas zarówno na pracę, jak i zdobywanie
nowych umiejętności. Poniższy wykres przedstawia zróżnicowanie zainteresowania szkoleniami –
wynikające z głównego celu wyjazdu – w grupie migrantów zarobkowych oraz tych, którzy wyjechali
w innych celach, lecz jednocześnie podjęli pracę za granicą47.
47
Wskazania nie sumują się do 100, ponieważ respondenci mieli możliwośd zaznaczenia wszystkich typów kursów, w jakich uczestniczyli.
0%
10%
20%
30%
40%
50%
60%
18-29 lat 30-39 lat 40-49 lat 50 lat i więcej
148
Wykres 45. Uczestnictwo w kursach i szkoleniach według głównego celu migracji48
Źródło: Opracowanie własne.
Około 60% ogółu szkolących się za granicą brało udział w jednym lub dwóch kursach, a ponad 16%
deklarowało uczestnictwo w trzech szkoleniach. Około 8% spośród szkolących się emigrantów brało
udział w minimum sześciu kursach lub szkoleniach (Wykres nr 46).
Wykres 46. Odsetek osób szkolących się według liczby kursów, w których uczestniczyły
Źródło: Opracowanie własne.
48
Migranci zarobkowi to osoby, których głównym celem była praca zarobkowa. Migranci niezarobkowi to osoby, które wyjechały w innym celu niż zarobkowy.
163
147
164
9
32
266
192
211
18
50
0 50 100 150 200 250 300
Kursy językowe
Kursy, szkolenia przyuczające do nowego zawodu
Specjalistyczne kursy podnoszące umiejętności związane z
wykonywanym/wyuczonym zawodem
Kursy autoprezentacji, pisania CV i listów motywacyjnych
Kursy podnoszące umiejętności interpersonalne, np.negocjacji,
przywództwa w grupie
Migranci niezarobkowi Migranci zarobkowi
30,9% 29,9%
16,3%
8%6,9%
8%
0%
5%
10%
15%
20%
25%
30%
35%
1 2 3 4 5 6 i więcej
149
Migranci najczęściej uczestniczyli w kursach językowych. Taką formę edukacji zwykle wybierały osoby
wyjeżdżające w celu innym niż podjęcie pracy zarobkowej. Opinie respondentów na temat tych
kursów przytoczone zostaną w kolejnej części opracowania poświęconej kompetencjom językowym.
Dużą popularnością cieszyły się również szkolenia przyuczające do nowego zawodu. Zbliżona liczba
respondentów brała udział w specjalistycznych kursach podnoszących umiejętności w wykonywanym
lub wyuczonym zawodzie. Zdecydowanie rzadziej małopolscy reemigranci uczestniczyli w kursach
podnoszących umiejętności interpersonalne, czy szkoleniach z zakresu autoprezentacji lub pisania
listów motywacyjnych i CV.
Respondenci podkreślali także, że sama praca była swego rodzaju szkołą, gdzie poza umiejętnościami
związanymi z wykonywanym zawodem, uczyli się współpracy, często w międzynarodowym
środowisku. Sama praca jest więc traktowana jako forma szkolenia czy doskonalenia warsztatu,
najczęściej przez specjalistów, którzy pracowali w zawodzie zgodnym ze swoim wykształceniem.
Nie było potrzeby uczestnictwa w szkoleniach. W pracy się bardzo dużo uczyłem. Każdy wyjazd to
inne środowisko, inny tryb i jakośd pracy, inne zadania i sama praca. Tworzenie animacji to jest
ciągłe szkolenie swojego warsztatu.
Mężczyzna, ponad 7 wyjazdów, każdy trwający minimum 6 miesięcy
Kompetencje językowe
Podniesienie kompetencji językowych jest dośd oczywistą konsekwencją wyjazdów zagranicznych, co
potwierdza także materiał zgromadzony podczas badao małopolskich migrantów. Respondenci byli
zgodni co do opinii, że znajomośd języka kraju goszczącego zdecydowanie ułatwia życie w nowym
miejscu i wspomaga pozyskiwanie zatrudnienia czy wykonywanie za granicą pracy. Migranci
sezonowi, pracujący w gronie Polaków lub innych imigrantów, oraz osoby wyjeżdżające z Polski do
rodziny czy znajomych, którzy otaczają ich opieką, na ogół są zdania, że znajomośd języka kraju
pobytu nie jest jednak konieczna.
Tylko ja nie rozumiem, że jak się jedzie do innego kraju, przecież chcę się w tym kraju byd jakimś
równorzędnym partnerem, tak? No jak Panią może ktoś traktowad równorzędnie, jak Pani ani „be”
ani „me”?
Kobieta, 52 lata, dwudziestojednoletni pobyt w Niemczech
Ankieterka: Wyjeżdżając, znał pan język?
Rozmówca: Ani słowa. Zero. Przez pierwsze dwa lata zresztą prawie nic, bo pracowałem z moim
bratem. On mi wszystko załatwiał i miałem tylko wykonywad tę pracę. Oczywiście mieszkałem z
Polakami. On mnie zaprowadził do pracy i przyprowadził z tej pracy, i nic. Po dwóch latach on
wyjechał i tak jakby strzała dostałem, musiałem się uczyd wszystkiego.
Mężczyzna, 37 lat, piętnastoletni pobyt we Włoszech
150
Migranci zdecydowanie cenią sobie możliwośd praktycznego używania języka obcego w codziennych
sytuacjach. Zwracają szczególną uwagę na fakt, że samo przebywanie za granicą i możliwośd
codziennej komunikacji są dużo efektywniejsze od nauki języka w Polsce.
Języka na pewno. Dwa miesiące w Hiszpanii to tak, jak dwa lata kursu językowego albo i więcej.
Kobieta, 27 lat, dwa wyjazdy do Holandii i Wielkiej Brytanii
Bo jeśli nawet rozmawiam z kimś po angielsku i ten ktoś jest obcokrajowcem, to nie jest to samo,
co mówi Anglik urodzony w Anglii. I to bardzo doceniam.
Kobieta, 27 lat, szesnastomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii i na Malcie
Znałam trochę, jak wyjeżdżałam, ale mieszkałam z hiszpaoską rodziną i zajmowałam się
hiszpaoskimi dziedmi, które tylko po hiszpaosku mówiły, więc po dwóch miesiącach najlepsza
nauka języka. Teraz naprawdę mówię po hiszpaosku. Przedtem to jak wysiadłam na lotnisku, a te
dzieci zaczęły mówid, pomyślałam: „ja się uczyłam hiszpaoskiego? To chyba jakiś dialekt”.
Kobieta, 27 lat, dwa wyjazdy do Holandii i Wielkiej Brytanii
Języka uczę się w szkole na lektoratach i kursach od wielu lat, a jest zupełnie inaczej, jeśli uczysz się
tego w praktyce i musisz funkcjonowad w tym języku, pracowad w nim, czytad jakieś dokumenty,
teksty. Bardzo mi to pomogło.
Kobieta, 26 lat, półroczny pobyt we Francji, dziewięciomiesięczny w Belgii
Teraz pracuję dużo po angielsku, więc na pewno. Wydaje mi się, że łatwiej jest mi napisad maila w
tym momencie po angielsku niż po polsku, ponieważ po polsku brakuje mi płynności w pisaniu
takich pism, maili. Brakuje mi po prostu zwrotów. Także na pewno tego się nauczyłam.
Kobieta, 25 lat, dwuipółroczny pobyt w Wielkiej Brytanii, trzymiesięczny w Niemczech
Jednocześnie, jak już wspomniane zostało w poprzednim podrozdziale, kursy językowe cieszą się
dużą popularnością wśród małopolskich migrantów.
Bardzo szybko nauczyłam się hiszpaoskiego, bo wiedziałam, co jest grane, że po prostu nie
dogadam się po angielsku. Tam jeszcze robiłam taki kurs dodatkowy, jak zaczęłam studia,
językowy. No i potem uczyłam się sama i dużo się uczyłam. Naprawdę dużo się uczyłam,
codziennie siedziałam nad książką, aż się sama sobie dziwię. I miałam ludzi w mieszkaniu, którzy
mówili tylko po hiszpaosku, także żeby w ogóle się z nimi dogadad, to też musiałam. I to też dużo
daje, bo jak też siedzieliśmy każdego dnia, rozmawialiśmy po hiszpaosku, także ja coraz bardziej,
coraz bardziej. Potem też musiałam się uczyd po hiszpaosku. Ja myślę, że dużo, bardzo dużo mi ta
Hiszpania dała jednak.
Kobieta, 26 lat, roczny pobyt w Irlandii, półroczny w Hiszpanii
Poziom znajomości języka obcego wśród reemigrantów jest bardzo wysoki. Co czwarta badana osoba
deklarowała, że biegle posługuje się co najmniej jednym językiem obcym. Blisko 29% określiło swój
stopieo znajomości języka jako zaawansowany. Wśród migrantów znalazły się także osoby, które nie
potrafią komunikowad się w języku obcym (około 12%). Zbliżony odsetek zna tylko podstawowe
zwroty. Poziom znajomości języka ma związek z celem wyjazdu. Osoby, które udały się za granicę, aby
podjąd naukę, lepiej znają język obcy: ponad 90% na poziomie zaawansowanym lub biegłym.
151
W grupie respondentów wyjeżdżających w celu podjęcia pracy zarobkowej dominowały osoby
posługujące się językiem na poziomie komunikatywnym (42,5% tej zbiorowości).
Wykres 47. Poziom znajomości języka obcego według głównego celu wyjazdu
Źródło: Opracowanie własne.
Płed także różnicuje kompetencje językowe w populacji migrantów powrotnych. Reemigrantki
generalnie cechuje wyższy poziom znajomości języka obcego w porównaniu z reemigrantami.
Wykres 48. Poziom znajomości języka obcego według płci
Źródło: Opracowanie własne.
16,8%
24,8%
42,5%
14%
2%
39,8%
51,0%
8,5%
0,4%
0,4%
Biegła znajomośd
W stopniu zaawansowanym
Na poziomie komunikatywnym
Posługuję się podstawowymi zwrotami
Nie potrafię się komunikowad w języku obcym
Nauka Praca
1,7%
7,7%
27,7%
30,3%
32,7%
1,4%
13,2%
18,0%
38,4%
29,1%
0% 10% 20% 30% 40% 50%
Nie potrafię się komunikowad w języku obcym
Posługuję się podstawowymi zwrotami
Biegła znajomośd
Na poziomie komunikatywnym
W stopniu zaawansowanym
Mężczyzna Kobieta
152
Zdaniem ponad 38% migrantów, posługujących się przynajmniej podstawowymi słowami czy
zwrotami, wyjazd zagraniczny przyczynił się w bardzo dużym stopniu do podniesienia ich
umiejętności językowych. Natomiast 7,7% badanych podczas wyjazdu w bardzo niewielkim stopniu
podniosło swoje kompetencje językowe.
Wykres 49. Wpływ emigracji na kompetencje językowe powracających
Źródło: Opracowanie własne.
Rozwój osobisty
W tej części przedstawione zostaną korzyści, na jakie wskazują reemigranci w obszarze szeroko
pojmowanego rozwoju indywidualnego, związanego między innymi z przełamaniem barier,
usamodzielnieniem się, sprawdzeniem w trudnych sytuacjach. Wyjazd zagraniczny, w szczególności
pierwszy, jest dużym wyzwaniem dla migranta. Gdy jednostka poradzi sobie z nim, wzrasta jej wiara
we własne siły, podnosi się samoocena, chętniej podejmuje kolejne wyzwania i z większym
szacunkiem podchodzi do zarobionych pieniędzy.
Dla części migrantów, w szczególności młodych, wyjazd za granicę był sposobem na usamodzielnienie
się i oderwanie od rodziny. To jeden z istotnych czynników wpływających na podjęcie decyzji
o emigracji. Dla 6% reemigrantów w wieku do 29 roku życia pragnienie usamodzielnienia się było
głównym motywem wyjazdu, ważniejszym od chęci zdobycia wiedzy czy zgromadzenia oszczędności.
Byłam tam zdana sama na siebie. Dla takiej młodej osoby wyjazd wiąże się z tym, że musi stad się
całkowicie samodzielna i tak też było w moim przypadku. Doceniłam też wartośd pieniądza, który
jest zarobiony własnymi rękoma. Przez samego siebie.
Kobieta, 24 lata, kilka wyjazdów do Wielkiej Brytanii
7,7%10,1%
19,2%
24,9%
38,1%
5%
10%
15%
20%
25%
30%
35%
40%
Przyczynił się w bardzo niewielkim stopniu Przyczynił się w bardzo dużym stopniu
153
Ponad 73% reemigrantów stwierdziło, że wyjazd zagraniczny przyczynił się do wzrostu ich wiary we
własne siły. Takiego zdania są trzy na cztery osoby w wieku do 29 roku życia. Tę zmianę zauważyło też
u siebie 70% migrantów zarobkowych i 87% wyjeżdżających w celu podjęcia za granicą nauki. Częściej
tę pozytywną konsekwencję wyjazdu dostrzegały osoby z wykształceniem wyższym w porównaniu do
emigrantów z wykształceniem zawodowym (57,6% osób z wykształceniem wyższym w stosunku do
20% z zawodowym). Nieco częściej też respondentki (77% kobiet w stosunku do 68% mężczyzn).
Nieznacznie niższy, ale równie znaczący, odsetek reemigrantów (65%) określa siebie jako osobę
bardziej przedsiębiorczą, po powrocie odważniej podejmującą decyzje dotyczące miejsca pracy
i warunków zatrudnienia.
Na te oceny wpływają działania emigrantów za granicą, związane zarówno z poszukiwaniem pracy,
jak i organizacją sobie warunków życia, czyli wynajęciem mieszkania, adaptowaniem się w lokalnej
społeczności. Przebywanie w odmiennej kulturze, komunikowanie się w obcym języku,
podejmowanie nowych ról przełożyło się na pozytywny obraz siebie jako osoby zaradnej,
zdeterminowanej i gotowej do nowych wyzwao.
Potwierdziły się moje przypuszczenia: wcześniej nie byłam w stanie sprawdzid, jak reaguję na
pracę, a teraz zobaczyłam, że jestem w stanie brad odpowiedzialnośd za inne osoby, organizowad
pewne rzeczy, wychodzid z inicjatywą. To trochę podbudowało moją pewnośd siebie, taka praca.
Praktyka, a nie tylko teoria.
Kobieta, 26 lat, półroczny pobyt we Francji, dziewięciomiesięczny w Belgii
Bardziej takie, może nie umiejętności, co bardziej takie otwarcie, że teraz już nie jest dla mnie taką
obawą odezwad się po angielsku, jak kiedyś.
Ankieterka: Przełamała Pani tą taką barierę językową?
Respondentka: Tak.
Kobieta, 22 lata, półroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Na pewno poprawiłam angielski, stałam się bardziej otwarta na kontakty z obcymi. W Polsce
uczyłam się języka, ale zawsze miałam blokadę, żeby mówid, a po tych wyjazdach nabrałam
pewności siebie i mówienie po angielsku nie jest dla mnie problemem.
Kobieta, 24 lata, trzy wyjazdy do Islandii i USA
Niektórzy rozmówcy podkreślali, że za granicą, aby pozyskad pracę, podejmowali działania, o których
w Polsce by nie pomyśleli i na które nie zdecydowaliby się w krajowych realiach.
Na początku jeździłyśmy po agencjach, zostawiałyśmy numer kontaktowy *…+. W sumie miałam trzy
prace – pierwszą i drugą po dwa tygodnie, a trzecią już do samego kooca. Praca na magazynach na
przykład. *…+ Pracowałam po osiem godzin. Miałam dwa dni wolnego, ale chciałam pracowad więcej,
więc robiłam nadgodziny, które były lepiej płatne.
Kobieta, 24 lata, pięciomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Chodziłem po biurach pracy, zostawiałem CV lub na własną rękę szukałem w różnych barach lub
154
miejscach, w których wydawało mi się, że mógłbym coś znaleźd bez specjalnych kwalifikacji.
Znalazłem pracę w magazynie jako pracownik fizyczny za pośrednictwem biura pracy. Podczas
pobytów na Alasce pracowałem w przetwórstwie rybnym.
Mężczyzna, 24 lata, wyjazdy do Wielkiej Brytanii, Islandii, Niemiec
Rozmówcy twierdzili, że za granicą nie mieli oporu przed roznoszeniem swoich aplikacji przypadkowo
dostrzeżonym pracodawcom oraz podejmowaniem zatrudnienia w sektorze typowo imigracyjnym,
czyli prac fizycznych, stosunkowo niskopłatnych i wymagających szeregu wyrzeczeo. Jednocześnie
uczyli się funkcjonowad w otoczeniu, w którym, jak podkreślali, dominują inne wartości niż w Polsce
i gdzie inaczej podchodzi się do pracy. Małopolscy emigranci musieli nauczyd się relacji z klientami,
lekcję tę niejednokrotnie sobie chwalą.
Bardzo mi to dużo dało. Naprawdę. Tam jest zupełnie inne podejście. Jest tak, że nie wiem,
powinnaś byd uśmiechnięta, powinnaś byd szczęśliwa z życia w jakiś sposób, nie wiem. Jeżeli się nie
ma takiego daru do pracy z ludźmi, to nie powinno się w takim miejscu pracowad, bo chodzi o to,
żeby byd miłym, uśmiechniętym, jakoś tak, nie wiem, w porządku przyjąd tę drugą osobę. Bardzo
dużo mnie nauczył Londyn. Naprawdę.
Kobieta, 25 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Pobyt za granicą to także czas na autorefleksję dla migrantów, głównie młodych, stojących przed
poważnymi wyborami zarówno w obszarze zawodowym, jak i osobistym. Sytuację taką trafnie
podsumowuje jedna z reemigrantek.
*Rozwinęłam się+ życiowo i bardziej osobiście, czyli wyedukowanie siebie samej pod kątem samej
siebie.
Kobieta, 25 lat, czteromiesięczny pobyt w Irlandii
Pobyt zagraniczny dla wielu okazał się inspiracją do założenia działalności gospodarczej. Co czwarty
przebadany reemigrant planuje otwarcie własnej firmy, natomiast blisko 3% po powrocie założyło już
i prowadzi swoją własną działalnośd. Zbliżony odsetek prowadził własne przedsiębiorstwo przed
wyjazdem i po powrocie kontynuuje tę działalnośd. Plany związane z założeniem własnej firmy
częściej deklarują mężczyźni (31% w porównaniu do 24% kobiet) oraz osoby posiadające wyższe
wykształcenie (27% reemigrantów z wykształceniem wyższym wobec 22% z zawodowym). Bardziej
skłonni do uruchomienia swojej działalności gospodarczej są reemigranci w wieku poniżej 30 roku
życia (30% w porównaniu do 20% w wieku 40–49 lat).
Ponad 31% migrantów, którzy powrócili do Małopolski i twierdzą, że są bardziej przedsiębiorczy oraz
pewni siebie, jednocześnie ma w planie założenie własnej firmy. Natomiast osoby odczuwające
wzrost postaw przedsiębiorczych stanowią 70% badanych, którzy prowadzą już własny biznes.
155
Czas, jaki reemigranci spędzili za granicą, również wpływa na ich plany. Własną firmę chce założyd
23% przebywających poza krajem od 7 do 12 miesięcy oraz ponad 35% spośród osób, które poza
Polską żyły ponad 37 miesięcy. Plany te zależed mogą od ilości zgromadzonego kapitału finansowego,
zdobytej wiedzy i umiejętności oraz zaobserwowanych za granicą rozwiązao czy pomysłów. Z drugiej
strony mogą wynikad też z trudności związanych z powrotem na rynek pracy, o czym świadczą
przykładowe motywy założenia własnego biznesu wskazywane przez respondentów w badaniach
ilościowych (kto mnie zatrudni, jak sama się nie zatrudnię?; brak pracy; brak wakatów w wyuczonym
zawodzie; po utracie kolejnej pracy w okresie po powrocie do kraju; brak perspektyw na etat).
Co czwarty spośród badanych reemigrantów (dokładnie 28%), którzy posiadają własną firmę lub
planują jej założenie, pomysł na profil działalności posiadał przed wyjazdem za granicę, a emigracja
zarobkowa był środkiem do jego realizacji. 23% natomiast ideę firmy przywiozło z zagranicy.
Największą jednak grupę tworzą osoby, u których pomysł na własną działalnośd narodził się po
powrocie (34,5%). Chęd założenia firmy wiąże się z pragnieniem pracy w wyuczonym zawodzie, którą
najlepiej jest wykonywad, prowadząc własną działalnośd. Małopolscy migranci wskazują też na
koniecznośd posiadania kontaktów i doświadczenia. Ważnym czynnikiem jest też chęd pracy na
własny rachunek.
Dla ponad połowy zbiorowości aktualnych i przyszłych przedsiębiorców główne źródło finansowania
działalności to środki własne, zgromadzone najczęściej podczas pobytu za zagranicą. Ponadto co
czwarta osoba planuje skorzystad z bezzwrotnej dotacji celowej na rozpoczęcie działalności
gospodarczej.
To dlatego między innymi zostałam w Polsce, ponieważ jak wracaliśmy w marcu, to stwierdziłam,
że daję sobie czas do grudnia i jeżeli znajdę pracę, to będzie okej, a jeżeli nie, to wracamy. No i
znalazłam sobie bardzo fajne lokum, mam cały pokój dla siebie, dużo klientów, także jestem
zadowolona. Dopiero co zaczęłam i myślę, że jest w porządku, dlatego chciałabym sobie otworzyd
następne. Już sobie szukam mniej więcej lokalu takiego z koleżanką właśnie, która ma salon
fryzjerski, i ja tam u niej wynajmuję pokój, czyli to jest super sprawa, bo fryzjer z kosmetyczką to
więcej ludzi jest. I właśnie też planujemy wynająd taki duży lokal i właśnie też podzielid, tak jak
teraz jest, także teraz zobaczymy, jak mi się uda, prawda? Czas pokaże.
Kobieta, 25 lat, pięcioletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Moja firma ma podobny profil. Jest to firma importowa. Importujemy z Chin, sprzedajemy na
rynek tutaj polski i wysyłamy dalej na rynek europejski.
Mężczyzna, 25 lat, dziesięciomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Dla emigrantów wyjazd był swoistym egzaminem z życia. Pozytywna ocena z tego egzaminu
przekłada się na aktualną działalnośd w kraju. Jak zaliczenie innych egzaminów, tak zaliczenie tego
156
emigracyjnego wymagało wiele pracy i poświęceo, jednak dla większości włożony wkład zaowocował
pozytywnymi konsekwencjami zarówno w wymiarze finansowym, jak i osobistym.
4.1.3. Kapitał społeczny
Omówione powyżej korzyści dopełnia kapitał społeczny pozyskany dzięki emigracji. Zdecydowana
większośd małopolskich migrantów deklaruje, że poznała za granicą ludzi i nawiązała interesujące
znajomości (82%). Kontakty nawiązywały równie często kobiety, jak i mężczyźni (85% w stosunku do
81%), tak więc płed nie różnicuje gotowości do poznawania nowych osób. Różnice występują
natomiast w poszczególnych grupach wiekowych. Bardziej skłonne do nawiązywania znajomości są
osoby młodsze (85% migrantów w wieku 19–39 lat w stosunku do 74% badanych powyżej 40 roku
życia). Także migranci pochodzący z miast częściej deklarowali fakt nawiązania interesujących
znajomości (88% migrantów z terenów miejskich w stosunku do 78% z wiejskich).
Gotowośd do nawiązywania nowych kontaktów i otwartośd na innych przejawiają na ogół osoby
młode, relatywnie dobrze wykształcone, często wyjeżdżające w celu innym niż zarobkowy. Wśród
motywów wyjazdu z kraju głównie wymienianych przez osoby poniżej 29 roku życia przewijają się
takie powody jak: chęd poznania innych kultur, świata i ludzi, czy pragnienie przebywania w kraju
anglojęzycznym. Dla części są to motywy dominujące, dla innych towarzyszące. Młode osoby często
wybierają wyjazdy określane jako Work and Travel czy gap year. Emigranci wyjeżdżający za granicę w
celu edukacyjnym na ogół charakteryzują się postawą otwartą na inne kultury i chęcią zawierania
nowych znajomości. Ułatwia im to zarówno przebywanie na uczelni wśród innych studentów, jak
i znajomośd języków obcych, czy też możliwośd dysponowania wolnym czasem, który często
wykorzystują na szeroko rozumianą rozrywkę w towarzystwie rówieśników.
Bardzo cenne doświadczenie, językowe, kulturowe. Wiadomo, do Wielkiej Brytanii przyjeżdżają nie
tylko Polacy *…+. Dużo Hindusów, różne kolory skóry, wielokulturowośd.
Mężczyzna, 24 lata, ponadroczny pobyt w Wielkiej Brytanii
Reemigranci nawiązywali na ogół kontakty w środowisku pracy czy nauki, ale także w miejscu
zamieszkania. Częśd Małopolan dzieliła mieszkanie ze współlokatorami, imigrantami z Polski lub
innych części świata. Sytuacja taka sprzyjała integracji i nawiązywaniu znajomości, w szczególności
kiedy osoba nie mieszkała z innymi Polakami.
W sumie nas tam było 12 osób, wszyscy Polacy oprócz tej jednej Litwinki, i wszyscy Polacy na tej
zasadzie, że na pewien okres tam wyjechali coś tam zarobid. Ale to tak w sumie myśmy dośd
szybko i w sumie atmosfera była fajna, bo tak jak rodzina. To był każdy zdany na drugiego. Bo co
mi to da, jak ja kogoś nie będę tolerował, bo po prostu mam świadomośd, że ja muszę z nim żyd,
dosłownie na co dzieo. No bo jedna łazienka, jedna kuchnia. No spotykamy się, przechodzimy.
157
Jeden drugiemu musi iśd na rękę, trzeba się dogadad.
Mężczyzna, 47 lat, trzy wyjazdy do Niemiec i Anglii
I miałam ludzi w mieszkaniu, którzy mówili tylko po hiszpaosku, także żeby w ogóle się z nimi
dogadad, to też musiałam. I to też dużo daje, bo jak też siedzieliśmy każdego dnia, rozmawialiśmy
po hiszpaosku, także ja coraz bardziej, coraz bardziej. Potem też musiałam się uczyd po
hiszpaosku. Ja myślę, że dużo, bardzo dużo mi ta Hiszpania dała jednak.
Kobieta, 26 lat, roczny pobyt w Irlandii, półroczny w Hiszpanii
Reemigranci do nawiązywania kontaktów wykorzystywali także Internet. Liczba stron internetowych
skierowanych do polskich migrantów w ostatnich latach lawinowo wzrosła. Powstały liczne portale
informacyjne czy społecznościowe, z których wiele przeznaczonych jest dla imigrantów
przebywających w konkretnych paostwach czy miastach. Miejsca te są istotnym narzędziem
wykorzystywanym do poszukiwania pracy, mieszkania, jak również cennym źródłem informacji na
temat lokalnego prawa i obyczajów. Witryny internetowe pozostają swoistym kompendium wiedzy
i informacji o miejscu pobytu. Portale pozwalają także na integrację Polonii przebywającej na danym
terytorium. Rozwój takich witryn ułatwia przygotowanie się do wyjazdu oraz samą adaptację
w nowym miejscu.
No więc pierwsze takie bum i zetknięcie się z Polakami bardzo niesympatycznie. I zostałam bez
pracy. Było mi bardzo, bardzo ciężko. Łapałam się różnych możliwości typu Internet, różne portale.
Ale masa Polaków w ten sposób tam się i zaprzyjaźniała, i spotykała, nie tylko w charakterze
„szukam pracy”, ale też żeby się zaznajomid, zaprzyjaźnid i też stąd złapałam masę kontaktów. Z
początku sama, później przez ten magiczny portal Nadajemy.ie. To jest portal z ludźmi, w jakimś
stopniu towarzyski, ale także dzielenie się przeżyciami, wymienianie zdjęd, co kto może
zaoferowad. Już nie wspomnę, że ja miałam takie przekonanie, że osoby, które tam znajdę, to będą
robotnicy. *…+ Okres czasu to był śmieszny i czułam, że te osoby naprawdę nie chcą nic w zamian,
typu: „a, potrzebujesz czegoś, nie ma sprawy”. Jakieś książki stamtąd przywiozłam, myśmy się
wymieniali przedmiotami. To jest jakaś taka ogromna potrzeba bliskości i ciepła i człowiek tam się
czuje bardzo dziwacznie gdzieś poza Polską.
Kobieta, 25 lat, czteromiesięczny pobyt w Irlandii
Wspominając interesujące znajomości, reemigranci z pewną nostalgią opowiadali o otwartości ludzi,
z którymi mieli stycznośd na emigracji. Obce dla nich osoby przyjęły ich bardzo ciepło i pomogły
w nowym miejscu, czy to udzielając porad, czy też służąc konkretną pomocą na przykład
mieszkaniem.
Próbowałam coś ze swoim zawodem, czyli medycyną, tam porobid. Poznałam tam ludzi, poznałam
takiego doktora, który miał polskie korzenie, oczywiście nie mówił w ogóle po polsku, ale dziadek
był Polakiem, nazwisko miał polskie. No i pozwolił chodzid do siebie mi tam na oddział. Bardzo
dobrze mnie przyjął, wszystko mi pokazał, cały dzieo ze mną spędził. Tak naprawdę bardzo dobrze
się mną zajął.
Kobieta, 26 lat, półroczny pobyt w Hiszpanii, roczny w Irlandii
158
Ten naród wspominam najbardziej chyba sympatycznie, wielu ludzi mi tak pomogło. Ten profesor,
który pozwolił mi mieszkad u siebie, był po prostu zachwycony, że może mi pomóc. W tym
momencie, kiedy ja byłem, było 60 klubów Polaków. [...] Mój pracodawca miał domek na
przedmieściach, naprawdę ładny domek, więc on dał mi klucze i powiedział, że nikt tam nie
mieszka, więc żebym ja tam sobie poszedł mieszkad. No więc świadczyło o tym, że oni są bardzo
otwarci i nie mieli jakichś skrupułów przede mną, bo mogłem wszystko wynieśd.
Mężczyzna, 62 lata, ponad dwudziestopięcioletni pobyt w wielu krajach
Takie pozytywne przykłady nie są oczywiście regułą, jednak pokazują, że imigrant z Polski nie jest
wyłącznie negatywnie przyjmowany przez rdzennych mieszkaoców kraju pobytu. Rozmówcy
podkreślali, że na akceptację i zaufanie innych musieli sami zapracowad. Trafiają się także całkiem
odmienne historie, jak przytoczona poniżej przez pewnego reemigranta.
Miałem tam co prawda dwie koleżanki, jedna mi wyczyściła kasę, druga, jak pożyczyłem jej na samochód, to odeszła ode mnie.
Mężczyzna, 45 lat, ośmioletni pobyt w USA
Reemigranci zatrudnieni poza krajem nawiązali także kontakty i znajomości, które teraz wykorzystują
w życiu zawodowym w Polsce. Praca w międzynarodowych przedsiębiorstwach oraz zespołach
specjalistów z całego świata przełożyła się dla jednego z respondentów w sposób bardzo wymierny
na aktualnie prowadzoną w Małopolsce działalnośd. Współpracuje on z firmami i osobami z wielu
krajów zarówno jako podwykonawca, jak i zleceniodawca.
I tu doświadczenie zdobyte podczas wyjazdów najbardziej zaprocentowało: z jednej strony mój
warsztat pracy czy projekty, którymi teraz mogę się pochwalid, a z drugiej to znajomości. Moimi
klientami są głównie firmy z zagranicy, czasami te, z którymi współpracowałem, czasami inne, ale
doceniają chyba moje dotychczasowe doświadczenie, skoro mnie wybierają do współpracy.
Mężczyzna, 32 lata, wiele ponadpółrocznych wyjazdów do różnych krajów
Przebywanie za granicą w środowisku Polaków także może zaowocowad po powrocie do kraju. Życie
i wspólne doświadczenia emigracyjne zbliżają ludzi, a przyjaźnie trwają także po zakooczeniu
emigracji. Dla niektórych nawiązane znajomości pozwalają wykonywad po powrocie pracę swoich
marzeo.
Nie ma może związku z pracą, którą wykonywałem za granicą, ale ma związek z wyjazdem za
granicę, bo obracałem się w takim towarzystwie, którzy właśnie tworzyli muzykę, którzy grali na
różnych imprezach. I przez to po przyjeździe do Polski marzyłem, żeby znaleźd taką pracę, i to
marzenie się spełniło.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
159
4.2. Negatywne konsekwencje emigracji
Przedstawione powyżej korzyści możliwe do osiągnięcia na emigracji to tylko jeden typ konsekwencji
wyjazdów zagranicznych. Istnieją też negatywne następstwa, które w ujęciu indywidualnym zostaną
przedstawione w tej części opracowania. Negatywne konsekwencje emigracji pojawiają się zarówno
w sferze życia zawodowego, jak i osobistego powracających. Generalnie wiążą się z niespełnieniem
założonych celów, w szczególności finansowych, oraz rozczarowaniem pracą i jakością życia w kraju
goszczącym. Do negatywnych skutków wyjazdu zalicza się także dostrzegana przez emigrantów
dezaktualizacja kwalifikacji, utrata orientacji na polskim rynku pracy oraz następstwa związane
z życiem rodzinnym i towarzyskim powracających. Negatywne konsekwencje emigracji, tak samo jak
pozytywne, w mniejszym lub większym stopniu dotyczą większości migrujących. Dla wielu mają
znaczenie marginalne i są w pełni rekompensowane osiągniętymi korzyściami, dla niektórych jednak
negatywne skutki migracji przeważają nad osiągniętymi zyskami.
Minusy, pojawiające się już podczas pobytu za granicą, wiążą się z dążeniem emigrantów do
maksymalizacji dochodów i minimalizacji kosztów. Na negatywne postrzeganie migracji wpływ ma
także charakter zatrudnienia, które może powodowad frustrację związaną z poczuciem, że
wykonywana praca nie przynosi innych korzyści poza finansowymi. Kolejny typ negatywnych
konsekwencji wiąże się już z sytuacją po powrocie i dotyczy dysonansu, jaki odczuwają reemigranci.
Im dłużej nie było ich w kraju, tym trudniej jest się im ponownie zaadoptowad. Najczęściej osoby te
mają problem z odnalezieniem się na rynku pracy oraz z odbudowaniem przerwanych relacji
z i znajomymi.
Poniżej zaprezentowane zostaną statystyki oraz opinie respondentów na temat negatywnego
wpływu wyjazdów zagranicznych na życie zarówno migranta, jak i jego najbliższego otoczenia.
Negatywne następstwa emigracji wpływają na poziom egzystencji osoby, która wróciła do kraju,
i warunkują jej plany związane z ponownym wyjazdem.
Nieosiągnięty próg finansowy
Jednym z negatywnych następstw wyjazdów zagranicznych jest niepozyskanie zakładanych korzyści
finansowych. Wiele osób wyjeżdżało z planem lub nadziejami na osiągnięcie pewnego progu
finansowego, nie wszystkim jednak to się udało. Główne przyczyny tego stanu rzeczy to z jednej
strony plany i nastawienie migranta, wynikające z braku wiedzy na temat rynku pracy kraju pobytu
lub wyobrażeo powstałych pod wpływem opinii innych migrantów czy doniesieo medialnych,
a z drugiej splot wydarzeo zaistniały w kraju pobytu, często niezupełnie zależny od osoby
160
wyjeżdżającej, jak na przykład kryzys gospodarczy. Niepowodzenie emigrantów na zagranicznych
rynkach wiąże się także z ich kompetencjami językowymi, kwalifikacjami, zaradnością czy też
przynależnością do sieci migracyjnych.
Około 8% badanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że wyjazd zagraniczny nie przyniósł
spodziewanych korzyści finansowych. W zbiorowości niespełnionych finansowo migrantów znajduje
się 13% ogółu kobiet i tylko 5% mężczyzn (Wykres nr 50).
Wykres 50. Odsetek odpowiedzi na pytanie: „Czy wyjazd przyniósł spodziewane korzyści finansowe?” wg płci
Źródło: Opracowanie własne.
Wyjazd nie przynosił spodziewanych korzyści finansowych częściej osobom starszym – w wieku
powyżej 40 lat – niż młodszym (12,5% w stosunku do 6%) oraz mieszkaocom wsi w porównaniu
z migrantami wyjeżdżającymi z miast (11,5% w stosunku do 4,5%). Nieosiągnięcie spodziewanych
dochodów wiąże się także długością pobytu poza krajem. Odsetek migrantów, którym wyjazd nie
przyniósł spodziewanych korzyści finansowych, jest zdecydowanie wyższy w grupie osób
przebywających za granicą do 6 miesięcy, niż wśród migrantów, którzy spędzili minimum 24 miesiące
poza granicami Polski (Wykres nr 51).
Wykres 51. Odsetek Małopolan twierdzących, że wyjazd nie przyniósł spodziewanych korzyści finansowych, według czasu spędzonego za granicą
Źródło: Opracowanie własne.
0% 20% 40% 60% 80% 100%
Kobieta
Mężczyzna
13,2%
5%
86,8%
95%
Tak Nie
11,1% 9,8%
5,6%
4%
8%
12%
Do 6 miesięcy Od 7 do 24 miesięcy Powyżej 24 miesięcy
161
Negatywne następstwa w życiu zawodowym
Spektrum negatywnych konsekwencji pobytu poza krajem jest dośd szerokie. Mieszczą się w nim
także następstwa dotykające sfery zawodowej reemigrantów. Większośd osób powracających do
kraju jednocześnie próbuje wrócid na rynek pracy. Dla wielu małopolskich migrantów nie jest to
zadanie łatwe. Problem mają zarówno osoby posiadające doświadczenie pracy w Polsce, jak
i reemigranci, którzy wyjechali z kraju przed zaistnieniem na rynku pracy.
Mniej niż połowa powracających zauważa dezaktualizację swoich umiejętności i uprawnieo
zawodowych, co wynika z odmiennej niż wykonywana przed wyjazdem pracy za granicą. Blisko 62%
migrantów określa zawód, w którym pracowało za granicą, jako niezgodny z wyuczonym lub
wykonywanym w Polsce. Z trudnościami w znalezieniu odpowiedniego zatrudnienia wiąże się także
charakter pracy za granicą. Co czwarta osoba deklarowała, że pracowała poniżej posiadanych
kwalifikacji. W grupie tej mieści się 34% ogółu powracających kobiet i 20% mężczyzn. Do tej populacji
zalicza się też 37% ogółu reemigrantów posiadających wykształcenie wyższe i 9,5% legitymujących się
wykształceniem zawodowym. Warto zwrócid uwagę na fakt, że 80% spośród Małopolan, którzy za
granicą pracowali zgodnie ze swoimi kwalifikacjami, nie miało problemu ze znalezieniem pracy po
powrocie do Polski.
Migranci, w szczególności przebywający za granicą długo, wskazują na utratę orientacji na polskim
rynku pracy (Wykres nr 52). Opinię taką wyraża co piąty powracający. Do grupy tej należy 18% osób
w wieku 19–39 lat i co czwarta powyżej 40 roku życia. Utratę orientacji na regionalnym rynku pracy
częściej deklarują mieszkaocy wsi w porównaniu z mieszkaocami miast (26% w stosunku do 11%).
162
Wykres 52. Reemigranci deklarujący utratę orientacji na krajowym rynku pracy według czasu spędzonego za granicą
Źródło: Opracowanie własne.
Migranci wspominają także o trudnościach związanych z odbudową przerwanych kontaktów
zawodowych zarówno z byłymi pracodawcami, jak i współpracownikami.
Wiem, że dwa lata nie było mnie tutaj. Wypadłam z rytmu. I kto mnie zatrudni? Jak się sama nie
zatrudnię, to nikt mnie nie zatrudni. Ja uważam, że pracodawcy boją się osób, które wracają z
zagranicy, że nie mają zaufania. Wiesz, to jest dwa lata poza tym rynkiem.
Kobieta, 28 lat, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii
W tej chwili jestem rozczarowany troszeczkę, bo z jednej strony myślę, że ten rok straciłem w
Edynburgu w dużym stopniu.
Mężczyzna, 24 lata, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii, siedmiomiesięczny w Irlandii
Wracający zauważają, że ich rozwój zawodowy zatrzymał się, a pobyt za granicą będzie negatywnie
odbierany przez pracodawców jako „luka w życiorysie”. Mają świadomośd, że będą musieli uzupełnid
braki spowodowane wyjazdem za granicę. Także podkreślają, że wyjeżdżając, zamierzali doskonalid
się pod względem zawodowym, jednak tryb życia za granicą zweryfikował te plany. Czas, jaki
zajmowała praca i codzienne obowiązki, nie pozwalał na kontynuację aktywności podejmowanych
przed wyjazdem. Praca za granicą, przynosząca dużo większe korzyści finansowe w porównaniu
z polskimi realiami, w dłuższej perspektywie traktowana jest przez częśd migrantów jako stracony
czas, który negatywnie wpływa na życie po powrocie.
Sam nic nie pisałem, chociaż miałem wiele zamiarów, znaczy, miałem dużo jakby chęci. Przez dwa
lata straciłem to, co robiłem wcześniej. Bo pracowałem dla gazety, pracowałem dla „Dziennik
Polska” tutaj lokalnie. Pomagałem, byłem takim współpracownikiem. No ale myślę, że coś tam
pociągnąłem z tym wszystkim. Wróciłem na studia. Jakoś płynnie to ruszyłem wszystko. Jakbym
przez te dwa lata nic nie zrobił, prawda? Potem mi zaczęli mówid o jakichś normach prawnych,
teoriach politycznych, ja tak, „o zaraz, zaraz, okej, dobra, kojarzę coś”, już przeskoczyłem na to z
13,3%
15,7%
25,8%
10%
15%
20%
25%
30%
Do 6 miesięcy Od 7 do 24 miesięcy Powyżej 25 miesięcy
163
kanapek.*…+
Jeśli chodzi o mnie, może po prostu wydaje mi się, że będę musiał włożyd więcej pracy w to
wszystko. Myślałem, że będzie trzeba mniej, a okazuje się, że trzeba dużo więcej czasu na to, co
będę chciał ja zrobid. *…+ Te pobyty, na które wyjeżdżałem w związku ze studiami, tak naprawdę mi
zaszkodziły w tych studiach. Praca na budowie i potem bez działania umysłu. Tak naprawdę ten
umysł trzeba włączyd. Tak naprawdę dużo straciłem na tych wyjazdach.
Mężczyzna, 24 lata, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii, siedmiomiesięczny w Irlandii
Po części miałam takie poczucie zmarnowanego czasu. Nie rozwijałam się za bardzo zawodowo w
zasadzie.
Kobieta, 26 lat, roczny pobyt w Irlandii, półroczny w Hiszpanii
Inną jeszcze grupę stanowią osoby, które wyjechały za granicę bez doświadczenia na polskim rynku
pracy. Do grupy tej należą głównie ludzie młodzi, absolwenci szkół średnich oraz uczelni wyższych,
czyli zbiorowośd szczególnie istotna dla prężnego rozwoju regionu. Osoby te wracają z bagażem
doświadczeo zdobytym głównie w sektorze prac imigranckich, w którym jednak nie chcą zatrudnid się
na regionalnym rynku pracy. Jednocześnie przyzwyczajone są zarówno do innej niż w Polsce kultury
pracy, jak i do znacznie wyższego poziomu wynagrodzeo. Czynniki te utrudniają reemigrantom start
na małopolskim rynku pracy. Osoby, które nie potrafią odnaleźd się w krajowych realiach, często
decydują się na ponowny wyjazd za granicę. Tym samym odkładają w czasie zaistnienie na polskim
rynku pracy, licząc, że „jakoś to będzie”. Strategia taka może mied negatywne konsekwencje
w szczególności dla migrantów, którzy za granicą pracują w sektorach rynku wtórnego, nie doszkalają
się, chcą wrócid do kraju, lecz nie posiadają sprecyzowanych planów zawodowych. Osoby takie po
powrocie za każdym razem znajdą się w punkcie wyjścia na polskim rynku pracy.
Trzeba było szukad pracy. Pieniądze, które przeznaczyliśmy na życie tutaj po powrocie, zaczęły się
kooczyd. Wracały takie myśli, że trzeba było zostad za granicą. Teraz też mam takie myśli.
Wyjechałabym jeszcze raz. Może nie na stałe, ale tak na dwa lata. Ale tym razem do innego kraju:
Skandynawia, Norwegia, Finlandia.
Kobieta, 27 lat, roczny pobyt w Wielkiej Brytanii, czteromiesięczny na Malcie
Podsumowując, problem w znalezieniu odpowiedniej pracy po powrocie do kraju deklarowało 16%
małopolskich reemigrantów. Kłopot z podjęciem zatrudnienia miało blisko 30% migrantów powyżej
40 roku życia. Odsetek ten wśród młodszych powracających jest zdecydowanie niższy i wynosi 10%
dla migrantów w wieku 19–39 lat. Osoby z wykształceniem wyższym rzadziej deklarują, że miały
trudności z pozyskaniem odpowiedniej pracy, w porównaniu do osób legitymujących się
wykształceniem zawodowym (7% wobec 27%). Problem ten dotyka częściej mieszkaoców obszarów
wiejskich, niż osoby powracające do małopolskich miast (39% w stosunku do 21%). Dla porównania
trudności w znalezieniu pracy za granicą deklarowało zaledwie 6% migrantów.
164
Kłopoty z pozyskaniem zatrudnienia po powrocie respondenci tłumaczą sytuacją zewnętrzną,
związaną z regionalnym rynkiem pracy i niezależną od nich.
Dośd długo szukałem tej pracy, nigdzie mnie nie chcieli. Przyjechałem w październiku i szukałem
pracy ponad półtora roku. Dopiero się załapałem, gdy tutaj w Tarnowie otwierała rzeszowska
Centrala Materiałów Budowlanych […+. Wysłałem CV, zaprosili mnie na rozmowę, no i załapałem
się – pracuję do dnia dzisiejszego.
Mężczyzna, 45 lat, ośmioletni pobyt w USA
Na początku był to brak pracy. Szukałem jej przez trzy miesiące. I ta egzystencja przez te trzy
miesiące była bardzo trudna. Nie mogłem się też przyzwyczaid do nicnierobienia.
Mężczyzna, 30 lat, kilka wyjazdów do Niemiec
Myślałam, że będzie łatwiej znaleźd pracę [po powrocie]. Głupio mi było, że byłam na garnuszku
rodziców. Do tej pory czasem łapie mnie deprecha.
Kobieta, 26 lat, dwa półroczne wyjazdy i jeden trzymiesięczny do Wielkiej Brytanii
Niespełnione oczekiwania, jakie mieszkaocy Małopolski wiązali z wyjazdem zarobkowym, oraz
obserwacja życia i perspektyw rozwoju za granicą niejednokrotnie powodowały frustrację
u rozmówców, widoczną szczególnie w grupie osób z wykształceniem wyższym, które charakteryzują
się dużymi aspiracjami związanymi z ich dotychczasową aktywnością edukacyjną w kraju. Frustracja
ta była często czynnikiem przyciągającym do kraju, skłaniała do refleksji i wpływała na ostateczny
rozrachunek wyjazdu. Doświadczenia migracyjne motywowały także jednostki do podnoszenia
kwalifikacji i determinowały do aktywnego poszukiwania odpowiedniego zatrudnienia w Polsce.
Jest to poniekąd upokarzające, kiedy osoba z wyższym wykształceniem musi pracowad w kawiarni.
Na dłuższą metę jest to po prostu upokarzające.
Kobieta, 28 lat, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Wróciłam po pół roku, bo nie podobał mi się stosunek tam Anglików do Polaków. Nie miałam tam
znajomych, co mi się wydaje bardzo ważne, znaczy, miałam znajomych Polaków. Ale też było tak, że
ci Polacy mieszkali gdzie indziej niż instruktorzy. Ja byłam jedyna Polka z instruktorów. No i też mi
się nie podobał stosunek taki wyższościowy do Polaków tam. I taka próba udowodnienia, że Polak
to się nadaje tylko do kuchni i do sprzątania. A ja jako jedyna miałam tam prawie wyższe
wykształcenie, bo wzięłam dziekankę na piątym roku. A tam ludzie byli, którzy podstawówkę
skooczyli np. i poziom ich wiedzy i obycia zerowy, a potrafili mi powiedzied, że dlaczego ja nie idę
sprzątad, bo jestem Polką i powinnam iśd do kuchni sprzątad. Także nie podobał mi się sposób
traktowania.
Kobieta, 27 lat, czteromiesięczny pobyt w Holandii, półroczny w Wielkiej Brytanii
To było najgorsze, jak sobie uświadomiłem, że nikomu nie jestem potrzebny, ta moja praca w
Stanach, w Rosji, czy wcześniejsza w tych firmach, no to niestety.
Mężczyzna, 45 lat, ośmioletni pobyt w USA
165
Inne negatywne następstwa wyjazdów zagranicznych
Dla wielu Małopolan wyzwanie, jakim jest emigracja, okazało się trudne i pomimo że osiągnęli
korzyści finansowe, wyjazd wiązał się dla nich z poniesieniem kosztów ogólnie określanych jako
psychologiczne. Brak satysfakcjonujących profitów z pracy, jaką wykonywali za granicą, lub sam jej
charakter często miał przełożenie na złe samopoczucie i kondycję psychiczną emigrantów. Ponadto
koniecznośd adaptacji do nowej, odmiennej niż polska, rzeczywistości oraz rozłąka z bliskimi okazały
się czynnikami stresogennymi, z którymi częśd migrantów nie potrafiła sobie poradzid. Problem
psychologicznych kosztów emigracji ma negatywny wpływ zarówno na samego migranta, jak i jego
najbliższe otoczenie.
Blisko 16% małopolskich migrantów deklarowało poważne problemy w zaadoptowaniu się do
warunków życia za granicą, częściej osoby starsze niż młodsze (12% osób w wieku do 29 lat
w porównaniu do 28% w wieku 40–49 lat). Migranci podkreślali, że najtrudniejsza jest pierwsza faza
wyjazdu, a przejście przez nią może gwarantowad osiągnięcie sukcesu i satysfakcji. Sytuacja taka
dotyczy głównie emigrujących po raz pierwszy. Ponadto istnieje szereg czynników determinujących
przystosowanie się do życia za granicą. Są to indywidualne predyspozycje migranta, takie jak
zaradnośd, otwartośd, odpornośd na stres czy doświadczenie migracyjne, oraz kwestia posiadania
rodziny lub znajomych w kraju docelowym.
Te pierwsze lata to ciężkie były. To nie było takie różowe, jak się komu wydaje. Też nieraz płakałem
w poduszkę. Przez pierwsze dwa lata mieszkałem w tych basementach całych. To było ciężko. Nie
byłem nauczony pracy fizycznej, tam skurczy dostawałem.
Mężczyzna, 45 lat, ośmioletni pobyt w USA
Przez ten okres kiedy mieszkałem w Anglii, kilka razy zdarzyło mi się już myśled, że siedzę bez sensu
tam, że wszystko jest bez sensu, bo jednak nie czuję się tak, jak chciałbym się czud, jakoś obco. Byli
znajomi, ale to nie było to samo. I tak zadałem sobie pytanie, jak długo i po co tutaj jestem.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
W sumie to każdy ma chwile załamania, wyzwanie, nowe środowisko, jakieś tam zagubienie, masa
pracy. W Polsce tyle nigdy nie pracowałem. Takie fizyczne i psychiczne zmęczenie, ale wiesz, że to
tylko na jakiś czas i generalnie wiesz, że niedługo się skooczy, ale często to też zależy, co dla kogo
jest ważne.
Mężczyzna, 26 lat, czteromiesięczny pobyt w USA
Migranci jeszcze przed wyjazdem mają świadomośd negatywnych konsekwencji emigracji w postaci
szeroko rozumianych kosztów psychologicznych, jednak nie zawsze zdają sobie sprawę z ich skali.
Ponad 18% powracających deklaruje, że wyjazd odcisnął się negatywnie na ich psychice
i samopoczuciu. Częściej zmiany takie zauważali u siebie mężczyźni, jednak różnica w porównaniu do
kobiet jest nieznaczna (2 punkty procentowe). Koszty psychologiczne częściej też dostrzegały osoby
166
starsze (25% reemigrantów w wieku powyżej 40 lat w porównaniu do 15% poniżej 40 roku życia). Co
piąta osoba, która za granicą przebywała dłużej niż 25 miesięcy, uważa, że wyjazd odcisnął się
negatywnie na jej psychice.
No więc ja udawałam, że pracuję, co było bardzo męczące psychicznie. Chodziłam gdzieś tam, żeby
godziny mijały, bo płacono mi za godziny. Takie sprzątanie, odkurzanie, zmycie podłóg, wytarcie
kurzy nieistniejących, polerowanie powierzchni po raz enty.
Kobieta, 25 lat, czteromiesięczny pobyt w Irlandii
Istotnym negatywnym następstwem wyjazdów zagranicznych jest także rozluźnienie więzi
z najbliższymi, którzy pozostali w kraju. Dla migrantów rozłąka okazuje się trudnym wyzwaniem
i pomimo rozwoju narzędzi ułatwiających kontakt drogą internetową lub telefoniczną, brak bliskich
jest kosztem, który ponoszą migranci w celu osiągnięcia korzyści finansowych. Wyjazd wywarł
negatywny wpływ na życie rodzinne 17% reemigrantów. Uważa tak 18% kobiet i 15% mężczyzn oraz
co trzecia osoba w wieku 40–49 lat. Odsetek ten wśród młodszych jest zdecydowanie niższy i wynosi
13% ogółu migrantów poniżej 40 roku życia. Uszczerbek na życiu rodzinnym zauważa także co piąta
osoba, która przebywała za granicą od 12 do 24 miesięcy. Tęsknota za najbliższymi jest niewątpliwie
jednym z głównych kosztów emigracji, o czym świadczą wybrane wypowiedzi reemigrantów, którzy
pozostawili w kraju swoje rodziny.
I tak każdy dzieo jak w wojsku skreśla się i jednak marzy, żeby jak najszybciej wrócid do domu, do
dzieci. W sumie to jest najważniejsze.
Mężczyzna, 47 lat, trzy wyjazdy do Niemiec i Wielkiej Brytanii
Jakoś to pozostawiło w mojej psychice jakieś troszkę niemiłe wspomnienia. Może jest ten fakt, że
jest ta przestrzeo daleko od rodziny, 1600 kilometrów, i każdy dzieo wygląda tak samo.
Mężczyzna, 25 lat, dziesięciomiesięczny pobyt w Wielkiej Brytanii
O wpływie czynników pozaekonomicznych, takich jak sprawy prywatne czy rodzinne, na decyzje
podejmowane przez migrantów mogą świadczyd motywy powrotu do kraju. Dla blisko 37%
wyjeżdżających to właśnie powody rodzinne były najważniejszym motywem wpływającym na decyzję
o powrocie. Jest to decydujący czynnik dla co drugiej (dokładnie 52,5%) osoby żyjącej w związku
małżeoskim. Migranci wracają z uwagi na najbliższą rodzinę, która pozostaje w kraju, czyli
współmałżonków, dzieci, ale także rodziców, czy osoby potrzebujące ich pomocy, o czym wspomina
jeden z respondentów.
Jak przyjechałem, mama mieszkała w tym domu, zaczęła chorowad, miała operację, nikt się
mamusią nie zajął. Ja sobie myślę, przyjadę, zajmę się tą mamą. Dzwonię do domu, słyszę płacz
matki: „zostawiłeś mnie, jestem sama, już sobie nie daję rady”.
Mężczyzna, 45 lat, ośmioletni pobyt w USA
167
Migranci zwracają także uwagę na osamotnienie, jakie odczuwali za granicą. Nie wynika ono z braku
znajomych, lecz z potrzeby posiadania w swoim otoczeniu kogoś naprawdę bliskiego. Brak osoby,
z którą można byłoby dzielid smutki i trudy codziennego imigranckiego życia, ma negatywny wpływ
na samopoczucie emigrantów i niejednokrotnie jest przyczyną powrotu do kraju.
Ja wróciłam, dlatego że tęskniłam bardzo do rodziny i że miałam tę szkołę. Tak to bym nigdy nie
wróciła, ale teraz mogę przyznad, że gdybym chociaż miała brata albo siostrę tam ze sobą, to ja
bym tam została. Żeby chociaż jedna osoba jakby była, żebym nie była sama, to bym tam zastała na
pewno. Ale byłam sama.
Kobieta, 25 lat, dwuletni pobyt w Irlandii
Negatywnym następstwem emigracji są także rozpady związków zarówno formalnych, jak
i nieformalnych. Zdarza się, że próba czasu oraz odległości okazuje się zbyt silna i staje się przyczyną
rozstania.
Z moim chłopakiem utrzymywałam jakiś tam kontakt. Niestety się rozstałam wtedy z moim
chłopakiem. Naturalnie się to stało. Nie mogliśmy się dogadad. Nie było żadnych klimatów typu
zdrady czy jakieś tam rzeczy, czy ktoś kogoś poznał. Ciągle dzwoniłam albo on. Miał przyjechad, ale
nie przyjechał w koocu.
Kobieta, 23 lata, roczny pobyt w Wielkiej Brytanii, czteromiesięczny na Malcie
Migranci zwracają również uwagę na zmianę ich trybu życia, która następuje, gdy docierają do kraju
pobytu. Pobyt za granicą koncentruje się na kilku podstawowych aktywnościach. Jednostki,
przebywające za granicą bez rodziny, często odzwyczajają się od roli ojca, matki czy małżonka.
Przyzwyczajają się jednocześnie do stylu życia osoby niezależnej, bez zobowiązao. Powrót do
rodzinnego domu, wiąże się z kolejną zmianą, która nie zawsze przychodzi łatwo. Im dłużej trwa
rozłąka, tym trudniej jest migrantom wrócid do poprzedniego trybu życia.
Ankieter: Czy ten wyjazd wpłynął na twoje relacje z rodziną?
Reemigrant: Pewnie tak. Od nich się odzwyczaiłem. Nie jest tak jak kiedyś, że mieszkałem z nimi pod
jednym dachem, więc jest taki lekki dystans.
Mężczyzna, 27 lat, trzyletni pobyt w Irlandii
Przez tydzieo to się fajnie czułem, bo tak super się wraca do rodziny, nie? Bardzo przyjemnie,
człowiek odpocznie psychicznie. Taki jest w ogóle szczęśliwy, że wróciło się do domu, ale wiadomo
no, za chwilę powstają, dalej trzeba żyd i trzeba tam sobie dalej układad. Znaczy, ja nie robiłem
żadnej tragedii z tego, że wróciłem do domu. Po prostu ja to tak traktuję, musiało tak się stad.
Mężczyzna, 47 lat, trzy wyjazdy do Niemiec i Wielkiej Brytanii
Kolejnym negatywnym następstwem strategii obieranych przez migrantów zarobkowych za granicą
są konsekwencje wiążące się ze stanem zdrowia i ogólną kondycją fizyczną. W opinii 12%
powracających życie na emigracji nadwyrężyło ich zdrowie. W grupie tej znalazło się blisko 18%
migrantów powyżej 40 roku życia i 9% młodszych (w wieku 19–39 lat). Na kłopoty zdrowotne częściej
168
wskazywali reemigranci z terenów wiejskich (22%) niż wyjeżdżający z miast (niespełna 9%).
Pogorszenie się stanu zdrowia powracających wynika zarówno z ciężkiej pracy, jaką podejmuje spore
grono emigrantów, jak i minimalizacji kosztów życia, co często wiąże się z ubogą i mało zróżnicowaną
dietą. Wyjeżdżający podejmują takie kroki, mając na uwadze krótki okres czasu, jaki będą żyli na
emigracji. Radykalne zmiany trybu życia kooczą się jednak dla niektórych negatywnie.
Migrantom trafiają się także wypadki przy pracy, które nie zawsze rozwiązywane są w sposób zgodny
z przepisami i kodeksem pracy. Pracodawcy często wykorzystują nieświadomośd imigrantów oraz ich
słabą znajomośd zarówno języka, jak i prawa obowiązującego w danym kraju. Jedną z takich historii
opowiedział reemigrant z powiatu nowosądeckiego.
– Ja wypadek miałem i dwa tygodnie czekałem na zjazd do Polski po wypadku. Tam trudno się
dostad do lekarza i wysokie ceny. Każdy jeden zabieg to kolosalna cena, a pracodawca…
Moderator: A ubezpieczony byłeś?
– Tak, ale pracodawca nie chciał płacid, tylko ciął z wypłaty. Potrącał nam z wypłaty za to, że musiał
za nasze leczenie płacid. Nawet protokołu żadnego nie spisali, nic, żadnego BHP-owca. Nikt nic nie
spisał.
– Chamstwo to jest.
– Dam przykład. Kolega poślizgnął się na rusztowaniu i uderzył w głowę. Zawieźli go na
prześwietlenie i 150 euro zapłacili. Potem kierownik mówi: „chłopaki, mnie nie obchodzi, czy wy się
poobijacie, czy wam coś pęknie. Chyba że się połamiecie i zabijecie, to do Polski zjedziecie”. Ten
kolega zjechał do Polski, bo się źle czuł i potem po dwóch tygodniach dostał zwolnienie
dyscyplinarne za symulację wypadku. Tylko się w Polsce okazało, że ma pęknięty mostek.
Fragment rozmowy grupowej reemigrantów z powiatu nowosądeckiego
Na inną bardzo istotną kwestię zwracają uwagę głównie doświadczeni migranci, którzy mają za sobą
kilka wyjazdów. Na ogół są to wyjazdy krótkoterminowe, sezonowe, determinowane
zapotrzebowaniem na pracowników fizycznych w określonych porach roku. Migranci cyrkulacyjny
podkreślają, że kosztem tego typu emigracji jest pewne zawieszenie pomiędzy życiem w Polsce
a życiem za granicą. Dla wielu jest to sposób na życie, do którego zarówno oni, jak i ich najbliżsi się
przyzwyczaili. Rozmówcy niejednokrotnie jednak zwracali uwagę na fakt, że migracja cyrkulacyjna
prowadzi do poczucia wyobcowania w domu rodzinnym. Migrant żyje w dwóch różnych światach,
w których role, jakie przyjmuje, i styl życia, są zupełnie odmienne. Z czasem w żadnym z tych miejsc
nie czuje się jak u siebie. Sytuacja taka ma negatywny wpływ na życie rodzinne osoby wyjeżdżającej.
Ponadto migrantom cyrkulacyjnym często trudno jest podjąd decyzję co do planów na przyszłośd.
Pozostają w zamkniętym kole, licząc, że przywykną do takiego trybu życia lub zdarzy się sytuacja,
która pomoże im zdecydowad.
Tam masz świadomośd tymczasowości.
Mężczyzna, 24 lata, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii, siedmiomiesięczny w Irlandii
169
Cały czas tkwiło w nas poczucie takiej bezdomności. Myśleliśmy o Polsce, o powrocie, o tym, że
jesteśmy tylko na chwilę, że nie zapuszczamy tam korzeni. Ja cały czas tam miałam takie podejście,
że ja tam jestem na chwilę. To było błędem.
Kobieta, 28 lat, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Migrantów cyklicznie wyjeżdżających za granicę na pewien czas Marek Okólski trafnie określił
mianem „ludzi na huśtawce”49. Osoby takie prowadzą życie w dwóch miejscach i z czasem w obydwu
czują się obco. Wraz z upływem lat coraz trudniej przerwad tę egzystencję i zdecydowad się na
osiedlenie w jednym kraju. Warto także pamiętad o emigrantach „złapanych w pułapkę migracyjną”,
którzy przebywając za granicą, często stawiają czoła wielu przeciwnościom, nie zawsze jednak
odnoszą sukces, jednocześnie drzemie w nich poczucie niespełnienia „emigracyjnego snu” oraz
zmarnowanego czasu, powstrzymujące ich przed powrotem. Wspomina o takich osobach jedna
z reemigrantek.
To jest smutne, bo spotkałam tam Polaków albo słyszałam o Polakach, którzy boją się wracad.
Ponieważ albo nie skooczyli studiów, nie mają wykształcenia, perspektyw. Tam mogą zawsze
pracowad w tej kawiarni albo na budowie. Natomiast przerażająca jest dla nich wizja powrotu do
Polski, ale bardzo chcą. I to jest dla mnie smutne, że to jest taki problem. Jest dużo Polaków, którzy
nie mówią po angielsku albo mówią bardzo kiepsko. I dla nich taki pobyt jest utrapieniem tak
naprawdę. Są tam, bo zarabiają pieniądze, bo muszą utrzymad swoją rodzinę tutaj. Nie wiem, czy
jest jakieś rozwiązanie tej sytuacji, pewnie więcej miejsc pracy. Ale jest to smutne, ponieważ ogólnie
dla mnie samo słowo „emigracja” i zarabianie za granicą dla mnie jest raczej negatywne.
Kobieta, 28 lat, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Blisko 30% reemigrantów przyznało, że po powrocie miało trudności z przystosowaniem się do życia
w Polsce (Wykres nr 53). Ponowną adaptację lepiej znoszą mężczyźni: kłopoty z aklimatyzacją
deklaruje 24% ogółu reemigrantów i 35% ogółu reemigrantek. Problemy z przystosowaniem się do
krajowych realiów częściej napotykają osoby legitymujące się wykształceniem wyższym (34% ogółu
migrantów z wyższym wykształceniem w stosunku do 24% z zawodowym). Czas pobytu ma również
wpływ na ponowne dostosowanie się do życia w kraju. Trudności w adaptacji deklaruje 41%
migrantów, którzy przebywali za granicą powyżej 37 miesięcy, w porównaniu do 24% osób żyjących
na emigracji od 7 do 12 miesięcy. Problemy z przystosowaniem się częściej pojawiają się w grupie
osób udających się za granicę kilkakrotnie. Fakt ten deklaruje 45% emigrantów wyjeżdżających co
najmniej sześciokrotnie oraz 30% osób, które były za granicą tylko raz.
49
E. Jaźwioska, M. Okólski, Ludzie na huśtawce. Migracje między peryferiami Polski i Zachodu, Scholar, Warszawa 2001.
170
Wykres 53.Odsetek odpowiedzi na stwierdzenie: „Po powrocie miałem trudności z przystosowaniem się do życia w Polsce”
Źródło: Opracowanie własne.
O tym, jakim problemem bywa powrót do domu, świadczy także wypowiedź jednego z małopolskich
reemigrantów.
Ja mówię, tego nie przewidziałem. Na początku było ciężko, przez miesiąc [po powrocie] siedziałem
w domu.
Mężczyzna, 27 lat, czteroletni pobyt w Szwecji
Problemy związane z przystosowaniem się do życia w Polsce mogą także wynikad z reakcji otoczenia,
do jakiego wraca reemigrant. Blisko 18% badanych migrantów odczuło nieprzychylny stosunek innych
ludzi w stosunku do siebie jako osoby, która powróciła z zagranicy. Z nieprzychylnym nastawieniem
częściej spotykali się ludzie starsi: 23% reemigrantów w wieku 40–49 lat w porównaniu do 15,5%
migrantów powrotnych poniżej 29 roku życia. Z negatywnymi reakcjami otoczenia zetknęło się 20%
mężczyzn oraz 16% kobiet.
Reemigranci również za granicą nie zawsze są ciepło przyjmowani. Powiększająca się liczba
imigrantów, w tym Polaków, jest w niektórych miejscach negatywnie postrzegana przez ludnośd kraju
goszczącego. Niesnaski na tle narodowościowym wpływają na poczucie bezpieczeostwa osób
przyjeżdżających z Polski. Sytuacja taka nie sprzyja integracji ani zadomowieniu się w społeczności
lokalnej. Migranci mają poczucie bycia niechcianymi gośdmi.
Bardzo niebezpiecznie *tam było+. Tam są protestanci i katolicy. Słyszeliśmy, że Polacy, którzy
mieszkają w dzielnicach protestanckich, są gnębieni, dostają listy, że macie się wyprowadzid w
Zdecydowanie nie27,7%
Raczej nie25,3%
Ani tak, ani nie17,6%
Raczej tak17,5%
Zdecydowanie tak11,9%
171
ciągu kilku dni, bo inaczej coś wam zrobimy. Niebezpieczne miejsce. Nie wyobrażam sobie wyjśd
wieczorem sama na spacer tam. Mogłabym nie wrócid. Czuło się taką grozę. Na każdym miejscu
malowidła, bojówki. [...] Kiedyś poszłam sobie na cały dzieo porobid zdjęcia tych protestanckich
dzielnic i zostałam opieprzona: „jak mogłaś tam sama pójśd? Ja tu siedem lat mieszkam i bym się
nie odważył”.
Kobieta, 29 lat, czteromiesięczny pobyt w Irlandii Północnej
Rozmówcy wskazywali także na negatywne aspekty wyjazdu zagranicznego innego typu, których nie
przewidywali, wyjeżdżając z Polski, a które przyczyniły się do jakości ich egzystencji w kraju
przyjmującym i stały się jednym z czynników wpływających na decyzję o powrocie.
Pierwszym takim minusem, który odczułem na własnej skórze, było to, że jest tam bardzo gorąco i
wilgotno – to jest taki czynnik, który trochę mnie od Ameryki odepchnął. Myślę, że tam żyjąc i
pracując na budowie, człowiek wypala się po 10–15 latach.
Mężczyzna, 27 lat, czteromiesięczny pobyt w USA
Koszt alternatywny
Koszt alternatywny towarzyszy sytuacjom wymagającym podjęcia przez jednostkę wyboru. Decyzja
o emigracji jest poważnym wyborem, w szczególności gdy podejmują ją osoby wyjeżdżające po raz
pierwszy. W analizie negatywnych konsekwencji wyjazdu warto zwrócid uwagę na koszt
alternatywny, czyli potencjalne możliwości, utracone z powodu decyzji o opuszczeniu kraju na
pewien okres czasu. Następstwa związane z utraconymi możliwościami przez wiele osób są
niezauważane lub pomijane, często też uświadamiane dopiero po powrocie do kraju. Na kwestię
postrzegania kosztu alternatywnego przez powracających wpływa kilka czynników – zarówno okres
pobytu poza krajem, częstotliwośd wyjazdów zagranicznych, jak również sytuacja zawodowa
reemigranta. Nie bez znaczenia są także indywidualne cechy jednostki i kalkulacje prowadzone przez
nią przed wyjazdem, w trakcie pobytu, jak i po powrocie. Problem kosztu alternatywnego emigracji
wiąże się także z planami migrantów. Osób zdecydowanych na życie za granicą praktycznie nie
dotyczy.
Małopolscy reemigranci koszt alternatywny dostrzegają na ogół w sferze zawodowej w postaci
utraconej możliwości rozwoju zawodowego oraz awansu. Refleksje takie towarzyszą w szczególności
osobom młodym, będącym u progu kariery zawodowej, które po powrocie porównują swoją pozycję
na rynku pracy z pozycją rówieśników niewyjeżdżających z kraju. W części przypadków porównanie to
wypada niekorzystnie dla reemigrantów, którzy pomimo posiadania na ogół większych zasobów
finansowych, są w gorszej sytuacji zawodowej. Reemigranci zwracają uwagę także na problem
określany jako „przerwa w życiorysie”. Wiąże się on z przerwaniem aktywności zawodowej w Polsce
na rzecz pracy podczas emigracji w całkiem innym zawodzie, której migrant nie chce wykonywad po
172
powrocie do kraju. Sytuacja taka dotyczy głównie osób, które bezpośrednio przed wyjazdem
pracowały, jednak zdecydowały się na porzucenie zatrudnienia i wyjazd za granicę. Migranci w
rozmowach podnosili kwestię utraty orientacji na polskim rynku pracy. Problem ten koreluje
z długością pobytu poza krajem, charakterem wyjazdu oraz posiadanymi kompetencjami, co opisane
zostało powyżej. Dostrzegane koszty w rozrachunku indywidualnym porównywane są z uzyskanymi
podczas wyjazdu korzyściami.
Ta Anglia trochę mnie zastopowała. Taki wyzysk, jaki miałam, to pomyślałam, że w Polsce też mogę
znaleźd podobną pracę za podobną cenę. Jednak pomyślałam sobie, że może spróbuję coś w swoim
zawodzie, zanim będzie za późno. Też to jest tak, że jak już się człowiek wciągnie w coś, to potem
się trudno wycofad, że jak pojadę i pracuję na zmywaku albo utknę jako niaoka, ale tutaj mam
psychologię, i ta praca ma byd w zawodzie, i to też mnie powstrzymywało. Zaczęłam swoją karierę
ze stażu z urzędu pracy i chwalę urząd pracy za bardzo fajny pomysł, tylko mało nagłośniony,
uważam.
Kobieta, 27 lat, czteromiesięczny pobyt w Holandii, półroczny w Wielkiej Brytanii
Większośd małopolskich reemigrantów nie ma poczucia, że marnowała czas za granicą, gdy inni w
kraju rozwijali się zawodowo. Niemniej jednak blisko 13% badanych zgodziło się z powyższym
stwierdzeniem.
Wykres 54. Odsetek odpowiedzi na stwierdzenie: „Po powrocie miałem poczucie, że marnowałem czas, podczas gdy inni rozwijali się zawodowo”
Źródło: Opracowanie własne.
Poczucie straconego na emigracji czasu częściej miały osoby starsze (17,5% ogółu badanych w wieku
40–49 lat) niż młodsze (12% ogółu osób do 29 roku życia). Także cel wyjazdu znacząco różnicował
reemigrantów w tym aspekcie. Ze stwierdzeniem, że „po powrocie miałem poczucie, że marnowałem
Zdecydowanie nie49%
Raczej nie24%
Ani tak, ani nie14%
Raczej tak9%
Zdecydowanie tak4%
173
czas, podczas gdy inni rozwijali się zawodowo” nie zgodziło się 85% wyjeżdżających w celu podjęcia
nauki lub stażu i 70% udających się za granicę w celu pracy zarobkowej. Wrażenie straconego czasu
częściej miały osoby z wykształceniem wyższym w porównaniu do legitymujących się zawodowym,
różnica jest jednak niewielka: 13% migrantów z wyższym wykształceniem wobec 10% z zawodowym.
Powyższe stwierdzenie było bliższe migrantom, którzy spędzili za granicą dłuższy okres. Zgodziło się
z nim 14,5% przebywających za granicą ponad 37 miesięcy w porównaniu z 11% osób, które na
emigracji żyły do 6 miesięcy. Jednocześnie co trzeci emigrant, który ma poczucie zmarnowanego
czasu, jest jednak ogólnie zadowolony z wyjazdu zagranicznego. Warto wspomnied o przytoczonych
już danych na temat oceny wyjazdu. Znikomy procent Małopolan negatywnie ocenia pobyt za
granicą, co w zestawieniu z powyższymi danymi na temat poczucia marnowanego czasu wskazuje, że
istnieje niewielki odsetek osób, które ogólnie postrzegają swój wyjazd jako negatywne doświadczenie
determinujące ich pozycję w kraju po powrocie.
Aktywnośd Małopolan na rynku pracy przed emigracją i po powrocie prezentują statystyki
porównujące te dwa okresy. Analizując je, należy jednak pamiętad, że zmiana statusu zawodowego
determinowana jest także licznymi czynnikami niezwiązanymi z emigracją. (Wykres nr 55). Podczas
porównania statusu zawodowego migrantów przed i po wyjeździe warto zwrócid uwagę na wzrost
liczby osób, które po powrocie pracują w pełnym wymiarze godzin. Wzrósł także odsetek Małopolan
prowadzących własną działalnośd gospodarczą, co świadczyd może o tym, że cel, jaki przyświecał
niektórym migrantom, czyli zgromadzenie kapitału na założenie własnej firmy, został osiągnięty.
Odsetek bezrobotnych jest jednak również wyższy w grupie reemigrantów. Jego wzrost może
wynikad z faktu, że do kraju powróciły osoby nieposiadające doświadczenia na polskim rynku pracy
(na przykład absolwenci). Warto pamiętad, że przyjmowanie statusu osoby bezrobotnej jest również
elementem strategii migracyjnej wielu Małopolan, którzy cyklicznie wyjeżdżają za granicę do pracy.
174
Wykres 55. Status zawodowy reemigrantów przed wyjazdem i po powrocie
Źródło: Opracowanie własne.
Dopełnieniem statystyk obrazujących sytuację małopolskich reemigrantów na regionalnym rynku
pracy jest subiektywna ocena osób powracających, dotycząca zgromadzonych przez nie doświadczeo
w perspektywie wykorzystania ich w kraju, oraz posiadanych kompetencji. Istotne są także reakcje
pracodawców, z jakimi migranci spotkali się po powrocie.
Z doświadczeo co czwartego reemigranta wynika, że nauka i praca za granicą nie ułatwiają
znalezienia pracy w Polsce. Takiego zdania jest 21,5% respondentów z wykształceniem wyższym oraz
30% – z zawodowym. Takie refleksje posiada też co trzecia osoba w wieku 30–39 lat.
Zbliżony odsetek – 23,8% reemigrantów – deklaruje, że po powrocie nie wykorzystuje lub nie
wykorzysta wiedzy i doświadczeo zdobytych za granicą w pracy zawodowej w Polsce. Do grupy tej
zalicza się co piąta osoba z wykształceniem wyższym oraz około 30% reemigrantów z wykształceniem
zawodowym. Takie przekonanie częściej mają osoby, które przebywały poza krajem stosunkowo
niedługo (35% przebywających za granicą do 6 miesięcy w porównaniu do 18% żyjących na emigracji
ponad 37 miesięcy). Prezentowane opinie wynikają z charakteru pracy wykonywanej za granicą,
której zdecydowana większośd migrantów nie chce podejmowad w kraju.
Migranci mają różne postawy w odniesieniu do prezentowania swoich historii zawodowych przed
przyszłym pracodawcą w Polsce. Zależą one od wykonywanej przez nich pracy oraz posiadanych
kompetencji i dotychczasowych doświadczeo, a także aspiracji zawodowych. Pierwsza grupa
reemigrantów chwali się pracą wykonywaną za granicą. Druga to osoby, które pomijają w swoich
5,1%
2%
5,2%
2%
6,2%
35%
40,2%
1,5%
1,6%
1,6%
2,6%
17%
28%
34%
0% 10% 20% 30% 40% 50%
Emeryt/rencista
Praca w niepełnym wymiarze godzin
Własna działalnośd gospodarcza
Praca dorywcza
Uczeo/student
Osoba bezrobotna
Praca w pełnym wymiarze godzin
Aktywnośd zawodowa przed wyjazdem Aktywnośd zawodowa po powrocie
175
życiorysach epizod migracyjny. Są to głównie reemigranci poszukujący w kraju zatrudnienia
w zawodzie wyuczonym.
Ankieter: Czy gdy szukała pani pracy, to uwzględniła w swoim CV pobyt za granicą?
Nie, ponieważ nie jest to zupełnie związane z moją pracą. Stwierdziłam, że jeżeli ktoś będzie
zadawad mi pytania, dlaczego jest taka luka w moim życiorysie, to wtedy bym jakoś… Ale nie
widziałam potrzeby zaznaczenia doświadczenia zawodowego z kawiarni.
Kobieta, 28 lat, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Osoby poszukujące zatrudnienia po powrocie do kraju starają się eksponowad główne korzyści, jakie
osiągnęły, pracując za granicą, czyli najczęściej znajomośd języka obcego i doświadczenie w pracy
z ludźmi. Pomijają natomiast dokładny opis stanowisk oraz zakres obowiązków, który był im
przypisany, uznając je za mało atrakcyjne dla polskiego pracodawcy w perspektywie stanowiska, na
jakie aplikują.
Ja oczywiście pisałem w CV, to znaczy, nie że tam praca barmana czy praca na budowie, ale miałem
pracę w takiej agencji wielobranżowej, która zajmowała się wysyłaniem paczek, przesyłek
lotniczych, jakichś kontenerów do Polski. Rzeczywiście myślę, że fajnie zaznaczyd, że tam jednak
byłem, bo znajomośd języka jest taka bardzo pożądana w przypadku pracy.
Mężczyzna, 27 lat, czteromiesięczny pobyt w USA
Nie opisywałem dokładnie, co robiłem, bo to mało kogo tam interesowało. Ale opisałem w CV, że
tam język, pracowałem z ludźmi. Już tak bardziej się skupiałem na tym, że licencje, praktyki mam
zrobione.
Mężczyzna, 24 lata, trzymiesięczny pobyt w Stanach Zjednoczonych, roczny w Irlandii
Reakcje pracodawców na osoby posiadające doświadczenie pracy za granicą są zróżnicowane.
Małopolscy migranci, którzy po powrocie kontaktowali się z pracodawcami, spotykali się zarówno z
przyjęciem pozytywnym, skrajnie negatywnym, jak i neutralnym. Z doświadczeo 29% reemigrantów
wynika, że pracodawcy w Małopolsce generalnie nie cenią sobie wiedzy i doświadczeo osób
pracujących za granicą. Uważa tak co trzecia osoba wyjeżdżająca w celu zarobkowym i co ósma, która
udała się za granicę, aby podjąd naukę lub staż. Z taką postawą przedsiębiorców spotkało się 26%
reemigrantów z wykształceniem wyższym oraz 34% – z zawodowym.
Wśród pracodawców trafiają się osoby, które posiadają dośd stereotypowy obraz emigranta jako
nieudacznika czy obiboka i deprecjonują doświadczenie zdobyte przez niego w pracy za granicą.
Przedsiębiorcy obawiają się jednocześnie zatrudniania takich osób z uwagi na ich wysoką mobilnośd,
którą postrzegają jako cechę negatywną. Niepokój wśród pracodawców budzi nieobecnośd
reemigranta w kraju, nawyki, jakie pozyskał, pracując w innych kulturach organizacyjnych. Obawiają
się także oni wygórowanych oczekiwao finansowych, związanych z poziomem wynagrodzeo, jakie
osoby powracające osiągały za granicą.
176
Rozglądam się za pracą, rozsyłam jakieś podania przez Internet – żadnego oddźwięku, jak pójdę na
rozmowę o pracę, to mnie traktują – chociaż nie mówię, że w Stanach byłem – jak jakiegoś takiego
nieroba. Pytają się: co robiłem ostatnio. Jeździłem po świecie. Pytają: ile chcę zarobid. Mówię, nie
chodzi o pieniądze, tylko żeby po prostu pracowad. Jak mówię, dośd długo szukałem tej pracy,
nigdzie mnie nie chcieli. Przyjechałem w październiku i szukałem pracy ponad półtora roku.*…+
Ankieter: Z jaką reakcją pracodawców się pan spotykał, gdy mówił pan o swoich wyjazdach?
Powiem tak: kiedy pracodawca zobaczył, jakim samochodem podjechałem, to byłem skreślony. W
Stanach miałem BMW siódemkę i tam nikogo nie obchodziło, że mam taki samochód. A tutaj –
dawali mi do zrozumienia – na jednej rozmowie człowiek mówił: wie pan, ja pana do pracy nie
przyjmę, ale lepiej będzie, żeby pan nie mówił, że pan był w Stanach, bo pana nikt nie zatrudni.
Mężczyzna, 45 lat, ośmioletni pobyt w USA
Umasowienie migracji zagranicznych w ostatnich latach przełożyło się również na wizerunek osób
pracujących poza krajem i przykład przytoczony powyżej opisuje raczej postawę zanikającą.
Respondenci wspominają, że doświadczenie zgromadzone za granicą nie jest czymś wyróżniającym
ich w oczach pracodawców, którzy przywykli do zatrudniania reemigrantów.
Ankieter: Z jakim przyjęciem ze strony pracodawców się Pani spotykała?
Dla pracodawcy to moje doświadczenie nie jest niczym ciekawym.
Kobieta, 26 lat, trzy wyjazdy do Wielkiej Brytanii
Nie zauważyłem jakiegoś większego zainteresowania tym tematem. Wydaje mi się, że na
stanowiska pracowników fizycznych przychodzi im masę takich ofert. Nikt już się nie dziwi, że ktoś
był za granicą. Kto teraz nie był za pracą w Europie?
Mężczyzna, 30 lat, dwuletni pobyt w Niemczech
Małopolanie, którzy poszukują pracy po powrocie do kraju, spotykają się także z bardziej
entuzjastycznym przyjęciem, a ich doświadczenie zatrudnienia za granicą jest postrzegane przez
przyszłego pracodawcę jako istotny atut. Doceniana jest na ogół znajomośd języka obcego,
otwartośd, gotowośd do pracy.
Wszyscy mówili, że te moje prace za granicą się nie liczą, tak że ich tak jakby nie było i de facto nie
mam żadnego doświadczenia w pracy w Polsce. Tutaj akurat mój bieżący pracodawca zauważył,
że wow, że może warto zaprosid go na rozmowę wstępną, no i się udało. Udowodniłem, że jednak
dały mi coś te prace, które są wpisane w CV. Ja uważam, że pracodawcy boją się osób, które
wracają z zagranicy, że nie mają zaufania. Wiesz, to jest dwa lata poza tym rynkiem.
Mężczyzna, 21 lat, trzyletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Nie, nie wstydzę się, mam wpisaną pracę w Stanach w CV, i raczej spotkałem się z pozytywnym
stosunkiem pracodawców, że wiesz, gdzieś był – zobaczyłem – pracował gdzieś w innym
środowisku.
Mężczyzna, 26 lat, czteromiesięczny pobyt w USA, wyjazdy do Niemiec i Grecji
Ankieter: Jak zareagował na paoski wyjazd pracodawca?
W ogóle nie zareagował, mówił, że język znam i to jest duży atut, bo sam egzamin, taki advanced,
to też by był dużym atutem tam, ale poparty jeszcze praktyką to jest coś innego. Język też był
177
dużym atutem, ale nie był nieodzowny, bo większośd klientów jednak z Polski, a klienci, którzy byli
zza granicy, to już szef tam się nimi zajmował. Ja byłem, żeby pomagad, asystowad. Ale coś tam na
pewno pomogło.
Mężczyzna, 24 lata, trzymiesięczny pobyt w Stanach Zjednoczonych, roczny w Irlandii
Podsumowując, analiza rachunku zysków i strat małopolskich migrantów jest zagadnieniem wielce
złożonym, uzależnionym od szeregu czynników. Niemal każdy migrant powrotny wskazuje na
pozytywne i negatywne konsekwencje, jakich doświadcza. Większośd jednak dobrze ocenia wyjazd,
dostrzegając przewagę pozytywnych następstw emigracji.
Wśród osiągniętych korzyści zdecydowanie dominują finansowe, co determinowane jest celem
wyjazdu, jaki przyświecał większości migrantów. Pobyt za granicą wzbogaca Małopolan o nowe
doświadczenia, dzięki którym wracają bardziej pewni siebie, otwarci na otoczenie i zaradni. W grupie
tej także wysoki odsetek osób biegle włada językiem obcym.
Zgromadzony kapitał finansowy przeznaczany jest najczęściej na cele typowo konsumpcyjne,
a dokładnie na „bieżące życie po powrocie”. Niepokojąco niski jest odsetek osób inwestujących
zgromadzone oszczędności. Niewielka jest również grupa reemigrantów, którzy wykorzystują zdobyty
kapitał społeczny lub kulturowy w aktualnym życiu po powrocie.
Negatywne konsekwencje dotyczą głównie sfery osobistej migrantów, ale następstwem nieobecności
w kraju jest także problem z zaistnieniem na polskim rynku pracy. Analizując zebrany materiał, można
sądzid, że większośd migrantów pomimo poniesionych kosztów jest zadowolona z wjazdu i to korzyści
w indywidualnym rozrachunku dominują nad kosztami. Ocena emigracji jest uzależniona od wielu
czynników, między innymi, co podkreślali sami respondenci, od ich aktualnej sytuacji i czasu, jaki
upłynął od powrotu do kraju.
Jestem zadowolony. Myślę, że za dwa miesiące gdybyś mnie zapytała, to bym był dużo bardziej
pewny swojej odpowiedzi. Ale jestem takim człowiekiem, że będę dążył do czegoś, co gdzieś tam
krąży w mojej głowie. Jestem zadowolony.
Mężczyzna, 24 lata, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii, siedmiomiesięczny w Irlandii
Trafnym podsumowaniem rozważao nad oceną migracji w perspektywie osiągniętych przez
powracających korzyści i poniesionych kosztów są wypowiedzi reemigrantek.
Ankieter: A traktuje to pani jako zjawisko negatywne czy pozytywne?
Moim zdaniem jest to zjawisko negatywne mimo wszystko. Jeżeli to się wiąże z przymusem, to tak.
Ja rozdzielam osoby, które jadą tam na studia i sobie tam mieszkają, studiują i pracują, a osoby,
które nie mają ochoty się uczyd języka, nie mają ochoty, tylko muszą tam byd. *…+ A znalezienie
pracy tam w zawodzie nie jest takie łatwe. Trzeba mied chyba bardzo dużo determinacji, jakiegoś
takiego samozaparcia, żeby znaleźd tam pracę. No i przede wszystkim świetny język. Osoby, które ja
tam spotkałam, miały raczej problem z językiem angielskim, problemy ze znalezieniem lepszej
178
pracy.
Kobieta, 28 lat, dwuletni pobyt w Wielkiej Brytanii
Jeżeli chodzi o wyjazdy zagraniczne, to trzeba bardzo dobrze je przemyśled, bo jednak życie bez
zobowiązao i z łatwym pieniądzem bardzo się daje polubid. Jeżeli się już obudzi z tego snu, to może
byd ciężko wrócid do realiów krajowych, bo tutaj zarobki są zdecydowanie mniejsze. Ponadto trzeba
zawsze pamiętad, że w obcym kraju zawsze się jest obcym. Nieważne, co by się zrobiło, jakie
wykształcenie miało, i tak jest się na gorszej pozycji, niż tamtejsi. Bardzo często osoby, które mogły
mied dobrą pracę w Polsce, tam pracują na niższych stanowiskach i nie są tam doceniani.
Kobieta, 24 lata, wyjazd do Wielkiej Brytanii
179
5. STRATEGIE MIGRANTÓW ZA GRANICĄ I PO POWROCIE
Osoby, które postanawiają wyjechad z kraju pochodzenia, stają zawsze przed szeregiem wyzwao
i decyzji. Za granicą będą musiały dokonywad wielu wyborów: jak długo chcą przebywad na emigracji,
czy zamieszkad tam na stałe czy tylko na chwilę, jeśli wracad do kraju, to kiedy, odkładad wszystkie
zarobione pieniądze, czy też cieszyd się życiem na wyższym poziomie. W trakcie pobytu za granicą,
każdy migrant podejmuje liczne indywidualne decyzje. Daje się jednak wskazad zachowania i wybory,
które są wspólne dla pewnych grup. Oznacza to, że na podstawie typowych zachowao na emigracji
można wyróżnid kilka dominujących, najbardziej charakterystycznych strategii, jakie migranci
przyjmują za granicą. Podobnie da się wskazad pewne charakterystyczne zachowania po powrocie,
szczególnie związane ze sposobem, w jaki emigranci wykorzystują zdobyty za granicą kapitał.
Główny wniosek, który płynie z opisanych we wcześniejszych rozdziałach badao, jest taki, że ogromna
większośd migrantów to osoby wyjeżdżające z Małopolski w celu podjęcia za granicą pracy
zarobkowej. Drugim wyraźnym, chod dużo mniej popularnym, motywem były cele edukacyjne.
Istnieją więc dwie zasadnicze grupy wyjeżdżających: migranci zarobkowi i migranci edukacyjni. Te
dwie grupy nie tylko wyjeżdżają za granicę w różnych celach, ale przede wszystkim decydują się na
emigrację z zupełnie odmiennych przyczyn.
Różnice pomiędzy nimi dobrze ilustruje wykres przedstawiający wynik analizy korespondencji dwóch
zmiennych: głównego celu wyjazdu i powodów wyjazdu50. Kolorem żółtym przedstawiono punkty
reprezentujące główny cel, kolorem niebieskim zaś powody wyjazdu. Można zauważyd, że migranci
zarobkowi i edukacyjni tworzą odrębne skupiska51.
Dla emigrantów wyjeżdżających za granicę do pracy największe znaczenie mają takie czynniki, jak
chęd zarobienia pieniędzy na określony cel, lepiej płatna praca, czy też większa łatwośd znalezienia
pracy za granicą. Z kolei dla osób emigrujących w celu podjęcia nauki lub odbycia stażu najważniejsze
są takie powody, jak chęd nauki języka, poznanie innych kultur czy też możliwośd zdobycia nowych
umiejętności, doświadczenia zawodowego.
50
Analiza korespondencji to technika, która pozwala na graficzne przedstawienie tabeli krzyżowej pokazującej związek między dwiema zmiennymi. W analizie zostały wykorzystane dane z badania online/PAPI, dlatego jej wyników nie można uogólniad na całą populację migrantów. W tym wypadku wyodrębnione zostały dwa wymiary, wyjaśniające razem 92% bezwładności, przy czym pierwszy wymiar wyjaśnia większośd bezwładności, co oznacza, że drugi ma charakter jedynie uzupełniający. 51
Wykresy będące wynikiem analizy korespondencji należy odczytywad tak, że punkty położone blisko siebie częściej ze sobą współwystępują, niż położne w oddaleniu. Dlatego prezentowany wykres można zinterpretowad w ten sposób, że punkt Praca oraz punkt Nauka otaczają najbardziej typowe dla obu grup powody wyjazdu.
180
Wykres 56.Wynik analizy korespondencji: główny cel wyjazdu a powody wyjazdu52
Źródło: Opracowanie własne.
Podsumowując, można zauważyd, że migranci zarobkowi i edukacyjni to dwie zasadniczo odrębne
zbiorowości o odmiennych oczekiwaniach wobec wyjazdu, które różnie zachowują się w jego trakcie.
Strategie, jakie przyjmują migranci zarobkowi, są zdecydowanie inne od wyborów i zachowao
migrantów edukacyjnych, zostały one opisane poniżej.
5.1. Strategie migrantów zarobkowych na emigracji
Zbiorowośd migrantów zarobkowych nie jest jednolita. Osoby wyjeżdżające za granicę do pracy
decydują się na taki krok z wielu powodów, a z emigracją wiążą różne plany. Można jednak wśród
nich wyodrębnid kilka charakterystycznych typów, które przyjmują za granicą różnorodne strategie
odzwierciedlające ich zróżnicowane cele.
52
Punkty wierszy i kolumn, normalizacja symetryczna.
Praca
Nauka/staż
Inny cel
Chęd zarobienia pieniędzy na określony cel
Lepiej płatna pracaza granicą
Chęd zdobycia nowych
umiejętności, doświadczenia zawodowego
Większa łatwośd znalezienia pracy Poznanie
innychkultur
Chęd nauki języka
Inne powody
-1
-0,5
0
0,5
1
1,5
-1 -0,5 0 0,5 1 1,5 2
181
Dużą popularnośd w literaturze przedmiotu i w mediach zdobyła typologia opracowana przez zespół
badaczy z Centre for Research on Nationalism, Ethnicity and Multiculturalism University of Survey.
Trzeba podkreślid, że opisywane przez autorów typy mają charakter typów idealnych i migranci
jednego typu mogą przyjmowad strategie innych. Warto również dodad, że typologia została
stworzona na podstawie badao nad polskimi emigrantami w Wielkiej Brytanii (a konkretniej
w Londynie), nie wiadomo więc, czy dobrze odpowiada osobom wyjeżdżającym do innych krajów
(chod można podejrzewad, że tak). Jednym z celów projektu „Kierunek Małopolska” było właśnie
sprawdzenie aktualności i możliwości stosowania istniejących typologii.
Badacze z CRONEM wyróżnili cztery zasadnicze typy polskich migrantów53:
Bociany (20% migrantów)
Osoby należące do tej grupy to w zasadzie typowi migranci sezonowi. Pracują najczęściej
w niskopłatnych sektorach rynku i pozostają za granicą od 2 do 6 miesięcy. Ten typ migrantów
obejmuje zarówno rolników przyjeżdżających na budowy w miesiącach zimowych, jak i studentów
wyjeżdżających do pracy na lato.
Najbardziej charakterystyczną cechą tej grupy migrantów jest nastawienie na maksymalizację
zarobków przy minimalizacji wydatków i czasu spędzanego za granicą. Ich punkty odniesienia
znajdują się w Polsce. Przy poszukiwaniu pracy i mieszkania osoby określane jako „bociany”
korzystają z sieci migracyjnych, co najczęściej skutkuje ich zamykaniem się w zwartych polskich
środowiskach. Co więcej strategia „bociania” – wyjazdy za granicę do pracy i utrzymywanie się
w Polsce z zarobionych tam pieniędzy – może byd dla niektórych stałym sposobem na życie.
Chomiki (16% migrantów)
Grupa migrantów określana jako „chomiki” to osoby, które wyjazd traktują jako jednorazowy sposób
akumulacji określonego kapitału, zbieranego w celu inwestycji w Polsce. Podobnie jak poprzedni typ
także „chomiki” mają ekonomiczne punkty odniesienia usytuowane w Polsce, podejmują pracę raczej
w niskopłatnych sektorach zatrudnienia i silnie polegają na sieciach migracyjnych. Jednak
w odróżnieniu od „bocianów”, ich pobyt za granicą jest dłuższy i raczej nieprzerywany.
Buszujący (42% migrantów)
Najliczniejszą grupę tworzą migranci bez wyraźnie sprecyzowanych planów na przyszłośd. Są to
osoby, które starają się maksymalizowad liczbę dostępnych opcji – pozostają otwarte zarówno
53
J. Eade, S. Drinkwater, M. Garapich, Polscy migranci w Londynie – klasa społeczna i etnicznośd. Raport z badao, http://www.surrey.ac.uk/Arts/CRONEM/polish/RAPORT-finalny.pdf (dostęp 12.12.09).
182
na możliwośd powrotu do kraju, jak i pozostanie za granicą na stałe. Strategię tę można określid jako
intencjonalną nieprzewidywalnośd. Najczęściej do grupy tej należą osoby młode, mobilne społecznie,
nastawione indywidualistycznie, które dobrze odnalazły się w warunkach nowego i elastycznego
europejskiego rynku pracy.
Łososie (22% migrantów)
Ostatnią wreszcie grupą migrantów są ci, którzy swoją przyszłośd widzą w kraju emigracji i nie planują
powrotu do Polski, chyba że na starośd. Migranci należący do tej grupy przejawiają silną motywację
do awansu społecznego, ale za punkt odniesienia biorą przede wszystkim system społeczny w kraju
emigracji.
Zarysowana powyżej typologia powstała w oparciu o badania polskich migrantów w Londynie.
Zasadne było więc określenie, czy i w jakim stopniu nadaje się ona do opisu osób wyjeżdżających do
innych krajów – a więc sprawdzenie jej trafności na szerszej grupie badanych.
Dlatego właśnie w projekcie „Kierunek Małopolska” podjęto próbę stworzenia typologii migrantów w
oparciu o wyniki uzyskane w badaniu online/PAPI. Trzeba w tym miejscu jeszcze podkreślid, że
uzyskane wyniki nie są bezpośrednio porównywalne, ponieważ w badaniu uczestniczyli tylko migranci
powrotni, nie ma więc osób, które zdecydowały się na pozostanie za granicą.
Strategie małopolskich migrantów zarobkowych na emigracji – typologia w oparciu o badania w
projekcie „Kierunek Małopolska”
Do wyodrębnienia typów migrantów w projekcie „Kierunek Małopolska” posłużono się analizą klas
ukrytych54. W analizie wykorzystane zostały dane zebrane w badaniu online/PAPI, które jak już
wcześniej wspomniano, nie miały charakteru reprezentatywnego. Z tego właśnie powodu
prezentowana poniżej typologia adekwatnie opisuje jedynie przebadanych reemigrantów z terenu
Małopolski i nie może byd automatycznie stosowana do opisu całej zbiorowości polskich emigrantów.
Do przeprowadzenia analizy wykorzystanych zostało sześd zmiennych: główny powód wyjazdu
z kraju, główny powód powrotu do Polski, średnia długośd pobytu za granicą, liczba wyjazdów za
54
Przyjęto więc założenie, że typ migranta to zmienna ukryta, której nie da się obserwowad ani zbadad bezpośrednio, ale można to zrobid poprzez obserwowalne zmienne, które się na tę ukrytą składają.
183
granicę, skala mierząca zachowania ekonomiczne za granicą oraz fakt planowania powrotu
z zagranicy55. W wyniku analizy wyodrębnione zostały trzy typy migrantów (trzy klasy ukryte)56.
Klasa 1 –„Małopolskie chomiki”
W klasie tej znalazło się 27% przebadanych migrantów. Grupa ta składa się w większości z osób, dla
których głównym motywem wyjazdu była chęd zarobienia pieniędzy na określony cel. Innym
czynnikiem branym pod uwagę był fakt lepiej płatnej pracy za granicą. Ponad połowa migrantów
w tej grupie była za granicą tylko raz, a reszta miała za sobą dwa lub więcej wyjazdów migracyjnych.
Charakterystyczne dla tej grupy są raczej krótkie pobyty na emigracji: dwie trzecie z badanych
należących do tej klasy przebywało za granicą poniżej 6 miesięcy (średnia długośd jednego pobytu).
Klasę tę wyróżnia również przyjmowana za granicą strategia finansowa. Osoby te w trakcie swojego
pobytu nastawiają się przede wszystkim na pracę, oszczędne życie i gromadzenie środków
finansowych. Wszyscy, którzy należą do tej klasy, już w momencie wyjazdu z Polski planowali swój
powrót do kraju i powrót ten faktycznie następował, kiedy zrealizowali założony plan.
Motywację tej grupy można określid jako finansową, a nastawienie – jako zadaniowe. Są to migranci,
którzy wyjeżdżając, mają jasno ustalone priorytety: wiedzą, że chcą wrócid do Polski, wyjazd traktują
jako okazję do zgromadzenia kapitału, a swoje zachowania ekonomiczne za granicą podporządkowują
temu celowi. Gdy osiągną założony cel, wracają do kraju. Powrót może również wynikad z faktu, że
minął założony czas wyjazdu, a w Polsce jest do czego wracad (na przykład na studia).
Zachowania bliskie opisywanym dobrze ilustrują poniższe cytaty.
O powodach wyjazdu.
Moim motywem w ogóle było to, że chciałam spłacid kredyt studencki. Dlatego wyjechałam za
granicę.
Kobieta, 28 lat, wyjazd do Wielkiej Brytanii na 2 lata
Ankieter: Czy wiedział pan od początku, na jak długo wyjeżdża?
Nie, to znaczy miałem plan finansowy, który chciałem wypełnid. Biorąc pod uwagę, że nie znałem,
jakie są realia, nie wiedziałem, ile się zarabia, to postawiłem sobie próg finansowy 35 tysięcy
złotych.
Mężczyzna, 25 lat, wyjazd na 10 miesięcy do Wielkiej Brytanii
55
Stworzony w wyniku analizy model miał postad: X P|X W|X L|X D|X S|X T|X, gdzie: X to zmienna ukryta – typ migranta, P to powody powrotu do Polski, W to powody wyjazdu z kraju, D – średnia długośd jednego pobytu za granicą, L – liczba wyjazdów za granicę, S – skala zachowao ekonomicznych za granicą, T – fakt planowania powrotu z zagranicy. 56
Zdecydowano się na model z trzema klasami ukrytymi, ponieważ był on najlepiej dopasowany do danych. Podstawowe statystyki modelu: E = 0.0933, lambda = 0.8451, BIC (LL) = 7083.95.
184
O zachowaniach ekonomicznych na emigracji.
Wyjechałam z Polski z myślą, żeby jak najwięcej pieniędzy przywieźd. Jedyne, na co wydawałam
pieniądze, to tak jak Ci mówiłam: chleb, woda do picia, sok, warzywa, owoce. Ja miałam w torbie
prawie dziesięd kilogramów jedzenia typu zamrożone kotlety itp. Oszczędzałyśmy, ale na pewno
nie chodziłyśmy głodne. Nie wydawałyśmy na zachcianki typu kebab itp. Pod koniec wyjazdu kilka
razy byłam w McDonald’s, ale też oszczędnie.
Kobieta, 24 lata, wyjazd na 5 miesięcy do Wielkiej Brytanii
Stwierdziłam, że dostosuję się tam do sytuacji, w której faktycznie się będę znajdowad. I ta pensja.
Też dostawałam ją systematycznie. Stwierdziłam, że sobie faktycznie tam pozwolę na cokolwiek,
czyli nie oszczędzałam na jedzenie, bo wiedziałam, że muszę się odżywiad, jeżeli chcę byd zdrowa i
chcę funkcjonowad. Zdarzyło mi się tam zabrnąd do jakiegoś sklepu i kupid sobie bucika, tam
dosłownie jakieś drobiazgi. Więc to nie było takie oszczędzanie totalnie z wyrzeczeniami,
oszczędzanie tam rozsądnie przez jakiś tam czas. Więc to nie było takie zbieranie i wysyłanie
rodzinie, tylko rozsądnie, nie na zasadzie chwili, tylko dostosowania do zarobków w odpowiednim
czasie.
Kobieta, 24 lata, wyjazd do Irlandii na 4 miesiące
O przyczynach powrotu.
My chcieliśmy wracad nie z tego względu, że tam nie było pracy, bo tam zrezygnowaliśmy z pracy.
Ale postanowiliśmy, że to jest ostateczny termin, kiedy wracamy.
Kobieta, 28 lat, wyjazd do Wielkiej Brytanii na 2 lata
Raczej skłaniałam się ku powrotowi do domu, tylko nie wiedziałam, czy to będzie… czy to będą
dwa-trzy miesiące, czy może jednak dłużej. Ale no studia były na tyle dla mnie ważne, że nie
chciałam zostad.
Kobieta, 22 lata, kilka wyjazdów do Wielkiej Brytanii
Klasa 2 – „Buszujący Małopolanie”
W drugiej grupie znalazło się 33% migrantów powrotnych z terenu Małopolski objętych badaniem. Są
to osoby, które w dużej mierze wyjechały z Polski powodowane tym, że praca za granicą jest lepiej
płatna oraz daje możliwości zarobienia pieniędzy na jakiś cel. Wśród innych motywów wyjazdu,
jakimi kierowali się ci migranci, są lepsze warunki życia za granicą, chęd usamodzielnienia się od
rodziny lub dołączenie do bliskich przebywających za granicą.
Ogromna większośd migrantów, którzy należą do tej grupy, ma za sobą tylko jeden wyjazd, który
trwał powyżej roku. Wyjazd nie był podporządkowany akumulacji kapitału finansowego, dlatego
migranci w tej klasie nie żyli bardzo oszczędnie, co oznacza z reguły życie na wyższym poziomie, niż
w Polsce. Ich zachowania na emigracji nie były zdominowane przez koniecznośd gromadzenia
oszczędności, chod odkładali pieniądze, które im zostawały. Sposób życia niektórych migrantów z tej
grupy można nawet określid mianem rozrzutnego.
185
Ponieważ osoby te raczej nie miały jasno sprecyzowanego celu, do którego dążyły, prawie wszyscy
badani należący do tej klasy nie wiedzieli w momencie wyjazdu, czy i kiedy wrócą do Polski. Dlatego
ich powrót w większości wynikał z przyczyn rodzinnych, prywatnych. Można się zastanawiad, czy
gdyby te powody nie wystąpiły, osoby te powróciłyby do kraju, czy też nadal przebywały za granicą.
Zachowania charakterystyczne dla tego typu prezentują poniższe cytaty.
O powodach wyjazdu.
To był taki moment, że wszyscy wyjeżdżali. To był ’96, 97’ rok, o ile się nie mylę, także był taki
moment, że wszystko leżało w Polsce. Po tych wszystkich prywatyzacjach ludzie nie bardzo umieli
się odnaleźd. Moja mama miała sklep i splajtował. Tak. Tak wypadło. Raczej byłam wdzięczna
komuś, kto pomógł mi tam wyjechad, bo nie było innej sytuacji po prostu.
Kobieta, 36 lat, wyjazd na 10 lat do Włoch
Zarobkowy oczywiście. Nie planowałem, ile zostanę, ani że chcę zarobid jakąś konkretną sumę
pieniędzy i wrócid. Nie potrzebuję wybudowad sobie domu, wysyład pieniędzy do rodziny.
Wyjechałem dla siebie. Chciałem też poznad nową kulturę, nowych ludzi, trochę się usamodzielnid.
Ale aspekt finansowy był głównym powodem mojego wyjazdu.
Mężczyzna, 23 lata, wyjazd na 2,5 roku do Wielkiej Brytanii
Zachowania ekonomiczne na emigracji.
Szczerze mówiąc, to pod koniec najwięcej odkładaliśmy, znaczy, oczywiście zawsze odkładaliśmy,
ale mogliśmy oczywiście więcej. Żyliśmy normalnie jak w Polsce, to znaczy lepiej oczywiście jak w
Polsce.
Kobieta, 25 lat, wyjazd na 5 lat do Wielkiej Brytanii
Nie nastawiałam się na odłożenie pieniędzy, bo tak jak mówię, też nie chodziłam do pracy, żeby
uzbierad sobie coś tam na kupkę i przywieźd do Polski. Też tego nie było tam dużo, bo nie
zakładałam sobie życia tam przez następne pięd lat, tylko chwilowo, także nie było sensu
odkładania jakichś pieniędzy. Wiadomo, że coś tam zostało, bo wiadomo, że zawsze coś tam
zostanie. Tak to wyglądało.
Kobieta, 26 lat, wyjazd na rok do Irlandii
Dużo pieniędzy tam rozwaliłem. Na początku oszczędzałem, ciułałem grosz do grosza. Potem
poszło tu na to, tu na tamto. Kupowałem przede wszystkim ciuchy, kosmetyki, płyty. O rany,
przywiozłem masę płyt. Pieniędzy do Polski nie wysyłałem. Pojechałem na zarobek dla siebie,
rodzina nie potrzebowała mojej pomocy. No i dużo pieniędzy poszło na to zwiedzanie, wyjazdy,
koncerty. Na początku chciałem się ustawid, a potem żyło się już tak, jak się chciało. Przywiozłem
znacznie mniej pieniędzy niż początkowo zakładałem. Moje początkowe plany niestety minęły się z
rzeczywistością. Chyba nawet nie wiedziałem, że potrafię byd taki rozrzutny.
Mężczyzna, 21 lat, wyjazd na 3 lata do Wielkiej Brytanii
O powodach powrotu.
Ankieter: Dlaczego zdecydowała się pani na powrót?
Dlatego że już tam nie miałam pracy. Jak to się mówi, już się zaczął kryzys. Było po prostu mniej
186
pracy już. Powiem szczerze, że tam gdzie ja pracowałam, powiedział mi szef, że on woli przyjąd
swoich Włochów. Tam gdzie ja pracowałam na zmywaku, czasami się pomogło kucharzowi, jak to
w restauracji, więc dał do zrozumienia, że po prostu woli, nie wiem, czy dad więcej, żeby Włoch
pracował, a z innych zrezygnowali. Także stwierdziłam, że po prostu nie ma, nie ma co szukad tam,
bo po prostu nie ma. Bardzo dużo moich znajomych też pozjeżdżało. Zrezygnowało.
Kobieta, 39 lat, wyjazd na 6 lat do Włoch.
Klasa 3 – „Małopolskie bociany”
Najwięcej przebadanych osób (40%) znalazło się w trzeciej klasie, którą można opisad jako migrantów
cyklicznych. Tym, co przede wszystkim wyróżnia tę grupę, jest bowiem liczba wyjazdów
zagranicznych – prawie dwie trzecie migrantów należących do niej wyjeżdżało trzy lub więcej razy.
Były to wyjazdy raczej krótkie, średnia ich długośd nie przekraczała 12 miesięcy.
Przedstawiciele tej klasy udawali się za granicę głównie z powodów finansowych (chęd zarobienia
pieniędzy na określony cel i lepiej płatna praca za granicą). Znalazły się wśród nich zarówno osoby
nastawione przede wszystkim na akumulację kapitału finansowego i oszczędne życie, jak i osoby,
które za granicą nie prowadziły oszczędnego życia.
Zdecydowana większośd migrantów w momencie wyjazdu nie wiedziała, kiedy wróci do Polski. Ich
powrót wynikał najczęściej z przyczyn prywatnych, rodzinnych lub zrealizowania założonego planu.
Zdarzały się także powroty spowodowane utratą pracy za granicą.
Zachowania typowe dla tej grupy migrantów dobrze ilustrują poniższe cytaty z wywiadów.
O powodach wyjazdu.
Ja byłem w Norwegii. Jeżdżę tam już od 2000 roku. Przeważnie wyjeżdżam w marcu, a wracam
listopad-grudzieo. *…+ Tak, na wakacje przyjeżdżam. Jeżdżę tam na zbiory. Ostatnio jeżdżę na
remonty.
Mężczyzna, 32 lata, kilka wyjazdów do Norwegii
Przez ostatnie trzy lata tak wyjeżdżałem, bo po prostu chcę w jakiś sposób skooczyd ten dom,
wprowadzid się. Ja wyjeżdżałem zawsze z tą świadomością, że muszę, ale niechętnie, i zawsze tak
patrzyłem na to, żeby, no nie wiem, niby chciałem jak najdłużej, ale żeby to jak najszybciej się
skooczyło i wracad do domu.
Mężczyzna, 47 lat, 3 wyjazdy (do Niemiec i Wielkiej Brytanii)
Na temat zachowao ekonomicznych.
Zawsze staram się zaplanowad swoje wydatki oraz kwotę, którą chciałbym odłożyd. *…+ Czasami
bardzo oszczędzałem, w zależności od tego, na co chciałem przeznaczyd pieniądze – jeżeli chciałem
podróżowad, to to była dla mnie motywacja, aby je zbierad. Jeżeli byłem zadłużony na przykład
przed wyjazdem, to starałem się odłożyd pieniądze najpierw na zwrócenie pożyczki. Później
187
robiłem też tak, że z poprzedniego wyjazdu odkładałem początkowy kapitał (czasami częśd,
czasami całośd) na kolejny wyjazd.
Mężczyzna, 24 lata, 7 wyjazdów za granicę, m.in. do Wielkiej Brytanii, Irlandii, USA
Zdecydowanie pobyt za granicą to było oszczędzanie i cały czas praca, by jak najwięcej odłożyd,
cały czas, często pewnie nieświadomie, się przeliczało, ile to na złotówki wychodzi i szkoda było nie
korzystad. Ale to też nie było życie pustelnicze. Kupiliśmy sobie tam laptopy, aparaty, jakieś
gadżety, fajne ciuchy, ale też dlatego że tam to było dużo taosze niż u nas. Poza tym jakieś
alkohole się popijało, czasem lepsze, czasem gorsze.
Mężczyzna, 26 lat, kilka wyjazdów (USA, Grecja, Niemcy)
Nie, cały czas chciałem jak najwięcej do Polski przywieźd, ale tak zauważyłem, że wydawałem
więcej niż rok wcześniej. Rok wcześniej się bardziej pilnowałem, bo nie wiedziałem właśnie, jak to
wygląda. A rok później to już w sklepie chciałem kupid sobie coś, czego jeszcze nie próbowałem.
Tyko nie kupowałem ubrao, bo tak jak w zeszłym roku coś tam sobie kupiłem, jakieś buty, jakieś
spodnie, jakąś bluzę też, ale bardziej się opłacało, bo to euro było po trzy złote praktycznie, także
jak się przeliczało, to te ubrania wychodziły bardzo tanio. W tym roku już tak nie wychodziło. Ja
sobie pomyślałem, że jak wyjadę do Polski, to sobie tutaj nakupię. Ale w tym roku jak byłem w
Holandii, starałem się oszczędzad, ale wydałem mimo wszystko więcej, tym bardziej, że ceny poszły
w górę. To wszyscy zauważyli. No była to znacząca różnica, 10, 20 procent.
Mężczyzna, 22 lata, kilka wyjazdów do Holandii.
O przyczynach powrotu.
Tylko że, jeśli mam już ciągnąd wątek tej pracy, to zjechałem, nie dlatego, że były złe warunki,
tylko mi odmówiło posłuszeostwa… konkretnie noga. Coś mi się stało w stopę. Po prostu musiałem
zjeżdżad, bo się nie dało dłużej pracowad. I jeszcze chłopaki mnie namawiali, żebym się
zastanawiał. Ja mówię: „ja się tu nie mam nad czym zastanawiad, bo po prostu nie dam rady”.
Gdybym dał radę, to bym zdecydował się, bo po prostu dało się jeszcze trochę popracowad. Nie
było tak w sumie źle. Ale musiałem zjechad i tak się to w sumie zakooczyło.
Mężczyzna, 47 lat, 3 wyjazdy (do Niemiec i Wielkiej Brytanii)
Daje się zauważyd pewne podobieostwo pomiędzy klasą pierwszą i trzecią. Obie grupy kierowane są
w głównej mierze motywacją finansową – chęcią zarobienia pieniędzy na określony cel. Tym, co je
odróżnia, jest prawdopodobnie fakt, że dla pierwszej wyjazd stanowi sposób na jednorazową
akumulację kapitału finansowego zbieranego w jakimś określonym celu, przy czym czasem ten
sposób akumulacji zostaje powtórzony. W trzeciej grupie z kolei cykliczne wyjazdy za granicę są
bardziej sposobem na życie niż jednorazowym epizodem.
Porównując ze sobą typologię londyoskich migrantów i model stworzony w projekcie „Kierunek
Małopolska”, łatwo zauważyd, że wyodrębnione klasy są dosyd podobne do trzech typów migrantów.
Klasa pierwsza w dużym stopniu pokrywa się z opisem „chomików”, klasa druga to migranci, których
można by określid jako „buszujący”, wreszcie klasa trzecia wykazuje duże podobieostwo do
„bocianów”. Wyraźną różnicę widad natomiast, gdy porówna się liczebności podobnych typów.
188
W badaniu londyoskich emigrantów najliczniejszą grupę stanowili „buszujący”. Wśród Małopolan
natomiast najwięcej było przedstawicieli klasy trzeciej, czyli odpowiednika „bocianów”. Różnice te
biorą się przede wszystkim z odmiennego profilu osób, które wzięły udział w obu badaniach.
W Londynie przebadani zostali także migranci, którzy jeszcze nie wrócili do Polski, lub w ogóle takiego
powrotu nie planują. Badaniem w ramach projektu „Kierunek Małopolska” byli objęci jedynie ci
którzy do kraju powrócili. Stąd nieobecnośd w modelu klasy odpowiadającej czwartemu typowi
migrantów – „łososi”, gdyż to w większości osoby, które nie planują powrotu do Polski.
5.2. Strategie migrantów zarobkowych po powrocie do Małopolski
Zachowanie migrantów po powrocie w dużej mierze zależy od tego, jakie nadzieje wiązali z wyjazdem
oraz w jakim stopniu udało im się je zrealizowad (a więc od przyczyn wyjazdu i zadowolenia z pobytu
za granicą), a także od tego, co spotyka ich w Polsce (satysfakcji z powrotu do kraju). Emigrant
powracający z zagranicy, w zależności od czasu spędzonego z dala od kraju może mied większe lub
mniejsze trudności w przystosowaniu się do życia w Polsce (o czym była mowa w rozdziale 3.4). Częśd
jego oczekiwao i nadziei może zostad zweryfikowana poprzez kontakt z polskim rynkiem pracy.
Powracający stają więc przed pytaniem, czy ponownie wyjeżdżad, czy też próbowad ułożyd sobie życie
w Polsce. Strategie reemigrantów po powrocie można zatem podzielid na dwa główne typy: strategię
ponownej emigracji i strategię pozostania w kraju.
Tę pierwszą – ponowny wyjazd – wybiera prawie co trzeci z migrantów powrotnych z terenu
Małopolski, którzy wzięli udział w badaniu (dokładnie 30%). W grupie tej są osoby, które zamierzają
ponownie wyjechad w ciągu sześciu miesięcy lub biorą taką możliwośd pod uwagę. Są to nie tylko
migranci cykliczni, dla których wyjazdy stały się sposobem na życie (dlatego ich plany ponownej
emigracji nie powinny dziwid), ale także osoby, niepotrafiące się odnaleźd w polskich warunkach,
które na przykład nie mogą znaleźd satysfakcjonującej pracy lub nie potrafią przyzwyczaid się do
obniżenia standardu życia.
Tę zależnośd dobrze ilustruje poniższa tabela. Widad wyraźnie, że osoby zadowolone ze swojego
powrotu do kraju, w większości nie planują ponownego wyjazdu. Te zaś, które negatywnie oceniają
swój powrót, częściej deklarują chęd ponownej emigracji.
189
Tabela 24. Zadowolenie z powrotu do kraju a plany ponownego wyjazdu
Plany ponownego wyjazdu
Zadowolenie z powrotu
Raczej nie planuje
ponownego wyjazdu
Raczej planuje
ponowny wyjazd Ogółem
Zdecydowanie niezadowolony 38% 62% 100%
Raczej niezadowolony 56% 45% 100%
Ani zadowolony, ani niezadowolony 76% 24% 100%
Raczej zadowolony 82% 18% 100%
Zdecydowanie zadowolony 84% 16% 100%
Źródło: Opracowanie własne.
5.2.1. Charakterystyka zachowań ponownych migrantów
W grupie planujących ponowny wyjazd z Polski – należą do niej migranci, którzy zadeklarowali, że
zamierzają ponownie wyjechad w ciągu 6 miesięcy lub jeszcze nie podjęli ostatecznej decyzji, ale
raczej wyjadą – znajdują się zarówno osoby wyjeżdżające już wcześniej za granicę (61%), jak i te,
które mają za sobą dopiero jeden epizod migracyjny (39%). Trudno jednoznacznie określid, jaki
odsetek tej grupy stanowią migranci cyrkulacyjni, dla których migracje stały się sposobem na życie,
ale należących do niej łączy fakt, że swoją przyszłośd wiążą w mniejszym lub większym stopniu
z wyjazdem za granicę.
Migranci, którzy planują ponownie opuścid kraj, to w większości osoby w związkach małżeoskich (43%
badanych z tej grupy) i stanu wolnego (39%). W tej grupie znalazło się więcej mężczyzn (58%) niż
kobiet (42%). Jedna trzecia przebadanych migrantów zamierzających ponownie wyjechad miała
wykształcenie zawodowe, a 30% – średnie.
Zdecydowanej większości emigrantów w tej grupie udało się zgromadzid oszczędności – odpowiedź
taką wskazało 92% badanych deklarujących plany ponownego wyjazdu. Równocześnie w grupie tej,
większy niż wśród nieplanujących wyjazd, jest odsetek osób, które nie przywiozły do kraju
oszczędności (8%).
Emigranci, zamierzający ponownie wyjechad, swoje oszczędności przeznaczali w dużej mierze na życie
bieżące po powrocie (41% badanych z tej grupy). Innym dosyd popularnym celem był remont
mieszkania. Zgromadzone za granicą środki przeznaczyło na niego 27% badanych planujących
ponowny wyjazd. Trzecim w kolejności celem, na który migranci wydawali lub planowali wydad
pieniądze, był zakup mieszkania.
190
Wykres 57. Przeznaczenie zgromadzonych oszczędności
Źródło: Opracowanie własne.
Widad, że wśród celów, na które przeznaczane były oszczędności, przeważają cele konsumpcyjne.
Dziwid może dosyd spora liczba osób wśród reemigrantów planujących ponowny wyjazd, które
deklarują przeznaczenie oszczędności na remont, bądź zakup mieszkania lub domu. Jest to poszlaka
wskazująca, że częśd z planujących ponowny wyjazd nie zamierza osiedlad się za granicą na stałe,
a czasową emigrację traktuje jako metodę akumulacji kapitału lub po prostu sposób na życie.
Czynnikiem, który prawdopodobnie istotnie wpływa na plany ponownego wyjazdu za granicę, jest
sytuacja zawodowa migranta po powrocie. Wśród przebadanych reemigrantów zamierzających
wyjechad bardzo duży jest odsetek osób niepracujących – ponad połowa z nich nie podejmowała
w momencie badania aktywności zawodowej. Można więc przypuszczad, że brak zatrudnienia był
istotnym czynnikiem wpływającym na ich decyzję o ponownym wyjeździe. Co więcej prawie co
dziesiąty badany planujący ponowny wyjazd nie tylko nie pracował, ale i nie poszukiwał zatrudnienia,
czego powodem był prawdopodobnie fakt, że migranci ci mieli środki, za które mogli się utrzymad
w Polsce, lub planowali wyjazd w najbliższym czasie i w związku z tym rozpoczynanie przez nich pracy
zawodowej mijało się z celem. Z drugiej jednak strony jedna trzecia badanych, którzy planują
0% 10% 20% 30% 40%
Życie bieżące po powrocie
Wyposażenie mieszkania, domu (meble, sprzęt AGD)
Zakup samochodu
Zakup mieszkania, domu lub działki budowlanej
Kursy, studia
Remont mieszkania, domu
Nadal w postaci oszczędności
Rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej
Inwestycje
41%
16%
16%
23%
15%
27%
19%
12%
7%
191
ponowny wyjazd (35%), to osoby pracujące. Można przypuszczad, że powodem ich planów są gorsze
warunki płacowe w Polsce w porównaniu z zagranicą.
Tabela 25. Sytuacja zawodowa badanych migrantów planujących ponowny wyjazd za granicę
Sytuacja zawodowa Procent badanych planujących
ponowny wyjazd57
Zatrudniony w pełnym wymiarze godzin 27%
Zatrudniony w niepełnym wymiarze godzin 4%
Zatrudniony na umowę zlecenie, umowę o dzieło 4%
Prowadzący własną działalnośd gospodarczą 4%
Rolnik 2%
Uczący się, studiujący 9%
Emeryt, rencista 1%
Niepracujący i poszukujący zatrudnienia 43%
Niepracujący i nieposzukujący zatrudnienia 9%
Źródło: Opracowanie własne.
Innym czynnikiem, który wpływa na plany ponownego wyjazdu, jest odczuwane przez osobę
powracającą zadowolenie z emigracji, poczucie, że spełniła ona oczekiwania. Jeżeli występuje ono
równocześnie z rozczarowaniem sytuacją zastaną w Polsce po powrocie, może prowadzid do tego, że
ponowny wyjazd staje się atrakcyjną alternatywą wobec pozostania w kraju. Opisaną zależnośd daje
się częściowo zauważyd wśród migrantów z grupy zamierzającej ponownie wyjechad. Poniższy wykres
przedstawia poziom zadowolenia z wyjazdów za granicę i z powrotu do kraju. Wyraźnie widad, że
zdecydowana większośd przebadanych migrantów planujących ponowny wyjazd, była zadowolona ze
wcześniejszych doświadczeo migracyjnych (aż 60% zdecydowanie zadowolonych). Z kolei
w odpowiedziach na pytanie o zadowolenie z powrotu do kraju widad tendencję odwrotną: ponad
połowa reemigrantów planujących ponowny wyjazd była niezadowolona ze swojej decyzji
o powrocie.
57
Procenty w tabeli nie sumują się do 100, ponieważ możliwe było zaznaczenie więcej niż jednej opcji.
192
Wykres 58. Zadowolenie z pobytu za granicą a zadowolenie z powrotu do Polski
Źródło: Opracowanie własne.
Dodatkowo dla części migrantów powrót do kraju okazuje się trudnym i stresującym
doświadczeniem. Prawie 40% respondentów planujących ponowny wyjazd przyznało, że po powrocie
miało trudności z przystosowaniem się do życia w Polsce. Dla porównania, wśród tych, którzy raczej
planują pozostanie w kraju, odsetek ten jest prawie dwukrotnie niższy (21%). Co więcej prawie co
czwarty z badanych, zamierzających ponownie wyjechad, spotkał się po powrocie z nieprzychylnym
stosunkiem innych ludzi do osób powracających. Ponownie jest to odsetek niższy, niż wśród
migrantów nieplanujących ponownego wyjazdu – z negatywnymi opiniami spotkało się 16% z nich.
5.2.2. Reemigranci planujący pozostanie w Małopolsce
Opisując grupę migrantów, którzy w perspektywie sześciu miesięcy raczej planują pozostanie
w Polsce, trzeba wspomnied, że wielu z nich rozważa możliwośd ponownego wyjazdu, a przynajmniej
bierze pod uwagę taką ewentualnośd. Ich ostateczna decyzja zależy w dużej mierze od tego, jak
ułożyła się i w przyszłości ułoży ich sytuacja w kraju. W chwili obecnej jednak próbują zorganizowad
sobie życie w Polsce. Dlatego też opisanie ich razem z reemigrantami planującymi pozostad w kraju,
0,41% 0,82%
10,3%
28,8%
59,7%
28,8%
24,6%
20,1%
15,6%
10,6%
0%
10%
20%
30%
40%
50%
60%
Zdecydowanie niezadowolony(a)
Raczej niezadowolony(a)
Ani zadowolony(a),ani niezadowolony(a)
Raczej zadowolony(a)
Zdecydowanie zadowolony(a)
Zadowolenie z pobytów za granicą
Zadowolenie z powrotu do kraju
193
wydaje się sensowne, ponieważ w obu grupach są osoby, które przez jakiś czas pozostaną
w Małopolsce, będą tu żyły, podjęły pracę lub będą jej poszukiwad, a co więcej tu będą
wykorzystywad swoje doświadczenia zdobyte za granicą oraz wydawad zgromadzone oszczędności.
Migranci planujący pozostad w Polsce mogą zatem mied wpływ na rozwój regionu. Warto więc
przeanalizowad, czy wracają z potencjałem, który może na niego wpłynąd.
Grupa migrantów zamierzających pozostad w kraju, jest wewnętrznie zróżnicowana – wszyscy
wyjechali za granicę w celu podjęcia tam pracy zarobkowej, ale ich losy na emigracji różnie się
ułożyły. Analizując decyzje, jakie podejmują po powrocie, należy przede wszystkim wziąd pod uwagę
kapitał, z jakim wracają. Chodzi tutaj zarówno o kapitał finansowy – a więc zgromadzone za granicą
oszczędności – jak i kapitał w postaci wiedzy i doświadczenia zawodowego, które mogą byd
wykorzystane w Polsce. Zgromadzone za granicą zasoby istotnie wpływają na możliwości, jakie
migranci mają po powrocie do kraju. Co więcej stopieo ich wykorzystania jest cechą różnicującą
reemigrantów.
Wykorzystując dwie kluczowe zmienne: „wyniesione z wyjazdu korzyści w sferze zawodowej”
i „zgromadzenie oraz przeznaczenie kapitału finansowego na inwestycje”, dokonano segmentacji
przebadanych migrantów powrotnych. Pod pojęciem korzyści w sferze zawodowej kryje się skala
mierząca poczucie, że podczas wyjazdu nie zmarnowało się czasu pod względem rozwoju
zawodowego, stopieo wykorzystywania doświadczeo zdobytych za granicą w pracy zawodowej
w Polsce, stopieo, w jakim pracodawcy cenią zdobyte za granicą doświadczenie i stopieo, w którym
praca za granicą ułatwia znalezienie pracy w Polsce58. Z kolei zgromadzenie oraz przeznaczenie
kapitału finansowego na inwestycje to zmienna mierząca, czy emigrant po powrocie do kraju
zainwestował zgromadzone oszczędności, za co uznano: przeznaczenie pieniędzy na rozpoczęcie
własnej działalności gospodarczej; zakup mieszkania, domu lub działki budowlanej; zainwestowanie
kapitału (na przykład w papiery wartościowe), a także przeznaczenie pieniędzy na studia lub kursy
(traktowane jako inwestycja w siebie). Do tych zmiennych dodano również posiadanie oszczędności
w formie pewnej odłożonej kwoty, ponieważ założono, że skoro nie zostały one przeznaczone na
konsumpcję, stanowią kapitał, który można zainwestowad lub który w postaci lokaty przynosi pewien
zysk59.
58
Do stworzenia skali wykorzystano cztery zmienne – stwierdzenia, do których respondenci ustosunkowali się na pięciostopniowej skali Likerta. Rzetelnośd skali α= 0,7. 59
Jako przeznaczenie oszczędności na inwestycje traktowane było wybranie co najmniej jednej z wyszczególnionych opcji.
194
Skrzyżowanie tych dwóch zmiennych pozwoliło na wyodrębnienie czterech typów migrantów
powrotnych:
Schemat 4. Typy małopolskich reemigrantów
Źródło: Opracowanie własne.
Na powyższym schemacie dwie pierwsze grupy to migranci, którzy nie zainwestowali w żaden sposób
swoich oszczędności lub w ogóle ich nie mieli, dwie pozostałe natomiast skupiają osoby inwestujące
zgromadzony kapitał. Kolorem żółtym wyznaczono migrantów powrotnych, którym wyjazd nie
przyniósł (lub przyniósł bardzo niewielkie) korzyści w wymiarze rozwoju zawodowego, na niebiesko
natomiast tych, dla których wyjazd miał pozytywny wpływ na życie zawodowe. Dokonana w ten
sposób segmentacja jest oczywiście znacznym uproszczeniem, ale dostarcza pewnego wyobrażenia
o najbardziej typowych powrotach wśród przebadanych małopolskich migrantów.
Turyści
W tej grupie znalazła się jedna trzecia przebadanych migrantów powrotnych z Małopolski, którzy
(przynajmniej na razie) planują pozostad w Polsce. Tym, co najbardziej wyróżnia tę grupę, jest fakt, że
na pierwszy rzut oka wygląda, jakby migranci do niej należący nie odnieśli z wyjazdu korzyści. Innymi
słowy istnieje pokusa, aby określid tę grupę jako zbiorowośd, dla której wyjazd był porażką – gdyż nie
zdobyła za granicą doświadczenia zawodowego ani wiedzy, które przydałyby się w pracy zawodowej
w Polsce, jak również nie przywiozła kapitału, jaki mógłby zostad zainwestowany.
Na przypisanie porażki tej grupie nie pozwala jednak fakt, że zdecydowana większośd (72%)
migrantów z tej zbiorowości jest zadowolona z wyjazdów za granicę. Można więc przypuszczad, że
emigracja spełniła ich oczekiwania, ponieważ jej celem nie było zdobycie doświadczenia zawodowego
195
ani kapitału na inwestycje. Większośd osób, które za powód swojego wyjazdu podały większą łatwośd
znalezienia pracy za granicą i lepiej płatną pracę za granicą, należy właśnie do tej grupy. Równie
charakterystyczny jest fakt, że większośd wracających z powodu wystąpienia czynników
wypychających z kraju emigracji (utrata pracy, niesatysfakcjonująca praca, trudności
w przystosowaniu do życia za granicą) należy właśnie do grupy turystów.
Jeśli chodzi o profil demograficzny tej grupy, to należy do niej prawie identyczny odsetek kobiet
i mężczyzn, w większości osoby młode (do 29 roku życia) i stanu wolnego. Inną cechą wyróżniającą tę
zbiorowośd jest przeznaczanie większości oszczędności na wydatki konsumpcyjne. Pod tym pojęciem
kryją się wydatki na życie bieżące po powrocie, zakup samochodu, wyposażenie (na przykład meble,
sprzęt AGD) lub remont mieszkania bądź domu.
Ogólną zależnośd pomiędzy typem migranta powrotnego a przeznaczaniem oszczędności na
konsumpcję przedstawia wykres, który jest wynikiem analizy korespondencji60. Można na nim
zauważyd, że turyści, podobnie jak specjaliści, najczęściej wydawali większośd zaoszczędzonych za
granicą środków na konsumpcję. Natomiast grupy inwestorów i aktorów zmiany nie tylko
przeznaczały większośd kapitału na inwestycje, ale również w zbiorowościach tych często było można
zaobserwowad sytuację, w której na konsumpcję nie były przeznaczane żadne środki.
60
Analiza korespondencji dwóch zmiennych: Typ migranta powrotnego i Przeznaczenie oszczędności na konsumpcję. Łączna wyjaśniona proporcja bezwładności 0,98.
196
Wykres 59. Analiza korespondencji dwóch zmiennych: Typ migranta powrotnego i Przeznaczenie oszczędności na konsumpcję
61
Źródło: Opracowanie własne.
Najwięcej migrantów reprezentujących typ turysty zadeklarowało, że przeznacza pieniądze na życie
bieżące po powrocie (53%). Inne cele były trochę mniej popularne: na wyposażenie mieszkania
oszczędności chciało wydad 38% badanych z tej grupy, podobnie jak na jego remont (także 38%).
Jeśli chodzi o sytuację zawodową tych reemigrantów, połowę respondentów-turystów stanowią
osoby, które w momencie przeprowadzania badania nie pracowały i poszukiwały zatrudnienia.
W żadnej innej grupie udział bezrobotnych nie jest tak wysoki. Czterech na dziesięciu turystów
podjęło po powrocie pracę w jakiejś formie (na etat lub dorywczą). W porównaniu do innych typów
migrantów niski jest natomiast odsetek osób, które podjęły lub wznowiły po powrocie naukę – tylko
9%.
Przedstawiciele tej grupy także rzadziej niż inni zgadzają się ze stwierdzeniami: „po powrocie wzrosła
moja wiara we własne siły” oraz „po powrocie jestem bardziej przedsiębiorczy, odważniej podejmuję
decyzje dotyczące miejsca pracy i warunków zatrudnienia”. Powyższe zdania potwierdziło
odpowiednio 47% i 40% turystów, przy czym spory odsetek nie potrafił określid, czy wyjazd miał
pozytywne konsekwencje w danym wymiarze – „ani tak, ani nie” odpowiedziało odpowiednio 38%
61
Punkty kolumn i wierszy, normalizacja symetryczna.
PodróżnicyInwestorzy
Specjaliści
Aktorzy zmianyNie przeznaczono oszczędności na
konsumpcję
Częśd oszczędności na konsumpcję
Większośd oszczędności na konsumpcję
Typ migranta powrotntego
Przeznaczenie oszczędności na
konsumpcję
-1
-0,5
0
0,5
1
-1 0 1
197
i 40%. Nie można więc stwierdzid, że osoby te nie odczuły żadnych pozytywnych konsekwencji
w omawianych wymiarach, ale raczej, że skorzystały na wyjeździe mniej niż pozostałe grupy
migrantów.
Wykres 60. Typ migranta powrotnego a korzyści wyjazdu zagranicznego: „Po powrocie wzrosła moja wiara we własne siły”
Źródło: Opracowanie własne.
0
10
20
30
40
50
60
Zdecydowanie nie Raczej nie Ani tak, ani nie Raczej tak Zdecydowanie tak
Turyści Inwestorzy Specjaliści Aktorzy zmiany
198
Wykres 61. Typ migranta powrotnego a korzyści z wyjazdu zagranicznego: „Po powrocie jestem bardziej przedsiębiorczy, odważniej podejmuję decyzje dotyczące miejsca pracy i warunków zatrudnienia”
Źródło: Opracowanie własne.
Wnioski te potwierdzają zaprezentowane powyżej wykresy. Widad na nich, że grupa turystów
odczuła mniej pozytywnych konsekwencji wyjazdu niż pozostałe grupy migrantów powrotnych
i wyraźnie od nich odstaje. Co ciekawe wśród turystów niewielu było migrantów (19%), którzy mieli
trudności w odnalezieniu się po powrocie do Polski. Zdecydowana większośd (65%) przystosowała się
do życia w Polsce bez problemów. Wynik ten może byd o tyle zaskakujący, że, jak wspomniano
wcześniej, połowę tej grupy stanowią migranci, którzy nie znaleźli po powrocie zatrudnienia. Można
więc przypuszczad, że częśd zbiorowości turystów spodziewała się trudności po powrocie i była na nie
przygotowana.
Mając na uwadze wszystkie opisane powyżej charakterystyki, czyli relatywnie gorszą sytuację
zawodową i niewiele korzyści zawodowych wyniesionych z wyjazdu, nie należy się dziwid, że wśród
turystów najwięcej jest osób niezadowolonych z powrotu do kraju. Mniej niż połowa migrantów
powrotnych z tej grupy zadeklarowała, że jest zadowolona z powrotu do Polski.
Turyści
Inwestorzy
Specjaliści
Aktorzy zmiany
0
5
10
15
20
25
30
35
40
45
50
Zdecydowanie nie Raczej nie Ani tak, ani nie Raczej tak Zdecydowanie tak
199
Wykres 62. Zadowolenie z powrotu do kraju a typ migranta
Źródło: Opracowanie własne.
Inwestorzy
Najliczniejszą reprezentowaną w badaniu grupą migrantów powrotnych są osoby określone mianem
inwestorów. Stanowią one 34% respondentów planujących pozostanie w kraju. Są to migranci, którzy
nie skorzystali na wyjeździe w wymiarze zawodowym, ale przywieźli kapitał na różne sposoby
zainwestowany po powrocie. Zakup lub plany zakupu mieszkania, domu czy działki zadeklarował
prawie co trzeci (30%) z badanych należących do grupy inwestorów. Równie wiele było osób, które
zainwestowały w edukację: studia lub kursy z pieniędzy zarobionych za granicą opłaciło lub opłaci
31% inwestorów. Co piąty badany należący do tej grupy przeznaczył lub przeznaczy swoje
oszczędności na założenie własnej działalności gospodarczej. Ponadto jeden na dziesięciu badanych
z tej zbiorowości zainwestował zarobione pieniądze w papiery wartościowe, fundusze inwestycyjne
itp.
Większośd migrantów z tej grupy wyjeżdżała za granicę właśnie ze względu na chęd zarobienia
pieniędzy na określony cel. Ponieważ większośd z nich jako powód powrotu podawała zrealizowanie
założonego planu finansowego, można przypuszczad, że cel, na który migranci z tej grupy zbierali
pieniądze, miał charakter inwestycyjny. Na korzyśd tej tezy przemawia także fakt, że prawie wszyscy
inwestorzy (88%) pozytywnie oceniali swój pobyt za granicą.
Przedstawiciele tej grupy odnieśli sukces także w wymiarze osobistym – wzrosła ich wiara we własne
siły i przedsiębiorczośd, z tymi stwierdzeniami zgodziło się odpowiednio 72% i 63% badanych z tej
grupy.
0 20 40 60 80 100
Turyści
Inwestorzy
Specjaliści
Aktorzy zmiany
22,4%
21,1%
15,8%
17,5%
29,1%
28,5%
23,7%
24,7%
48,5%
50,4%
60,5%
57,8%
Niezadowolony/a Ani zadowolony/a, ani niezadowolony/a Zadowolony/a
200
Sytuacja zawodowa tej zbiorowości jest w zasadzie zbliżona do sytuacji turystów: 44% inwestorów
w momencie badania nie było zatrudnionych i poszukiwało zatrudnienia, 42% badanych pracowało
na etat lub dorywczo. Duża liczba osób bezrobotnych w obu grupach, które, jak wcześniej
wspomniano, łączy fakt, że należące do niej osoby nie skorzystały na wyjeździe w sensie zawodowym
(lub skorzystały w bardzo niewielkim stopniu), może oznaczad, że reemigranci, którzy nie zdobyli za
granicą przydatnego doświadczenia, po powrocie mają problemy z odnalezieniem się na polskim
rynku pracy. Dużo większy niż wśród turystów jest wśród inwestorów odsetek osób, które po
powrocie podjęły lub wznowiły naukę albo studia (co czwarty inwestor). Ten najwyższy we wszystkich
grupach procent może po części wyjaśniad relatywnie młody wiek tej zbiorowości.
Pod względem demograficznym wśród inwestorów jest nieznacznie więcej mężczyzn. Dominują
osoby w młodym wieku (69% nie ma skooczonych 30 lat), z wykształceniem wyższym lub wyższym
niepełnym, stanu wolnego. Badani inwestorzy byli nieznacznie bardziej zadowoleni z powrotu do
Polski niż turyści, ale również w tej grupie co piąty migrant powrotny był nieusatysfakcjonowany
powrotem (Wykres nr 62).
Specjaliści
Mianem specjalistów została określona grupa migrantów, która co prawda nie przywiozła do kraju
znaczącego kapitału finansowego, ale odniosła szereg korzyści w sferze zawodowej. Znajdują się tu
osoby mające poczucie, że nie marnowały czasu za granicą, gdyż wykorzystują lub wykorzystają
w pracy zawodowej w Polsce wiedzę i doświadczenie zdobyte na emigracji. Ponadto osoby te są
przekonane, że ich wiedza i doświadczenie są cenione przez pracodawców, i uważają, że nauka oraz
praca za granicą ułatwia znalezienie pracy w Polsce.
Wśród specjalistów najwięcej jest osób młodych, z wykształceniem zawodowym i średnim,
pozostających w związku małżeoskim. W grupie tej nieznacznie przeważają mężczyźni. Specjaliści
najczęściej decydowali się na emigrację ze względu na chęd zarobienia pieniędzy na określony cel
i fakt lepiej płatnej pracy za granicą. Decyzję o powrocie podejmowali natomiast głównie z powodów
prywatnych i rodzinnych. Wpływ na zakooczenie pobytu za granicą miała także realizacja założonego
planu.
Specjaliści nie przeznaczali zgromadzonych za granicą pieniędzy na cele inwestycyjne, lecz raczej na
wydatki konsumpcyjne. Byd może dlatego przytłaczająca większośd z nich była zadowolona z wyjazdu
emigracyjnego (92%). Dla przedstawicieli tej grupy wyjazd był pozytywnym doświadczeniem, które
przyniosło korzyści nie tylko w sferze zawodowej, ale także w wymiarze osobistym. Czterech na
201
pięciu badanych z tej zbiorowości zgodziło się ze stwierdzeniami, że po powrocie zwiększyła się ich
wiara we własne siły i są bardziej przedsiębiorczy.
Wśród przebadanych migrantów należących do grupy specjalistów najwięcej jest osób, które pracują
na pełny etat (45% badanych z tej grupy). Jeśli wziąd również pod uwagę pracujących na niepełny etat
oraz zatrudnionych na umowę zlecenie i umowę o dzieło, to okazuje się, że aż 63% specjalistów
podjęło po powrocie pracę zarobkową. Tylko jedna trzecia migrantów z tej grupy w momencie
prowadzenia badania była bezrobotna. Wśród specjalistów najwięcej było również osób, które
pozytywnie oceniały swój powrót do kraju. Jedynie 15% zadeklarowało niezadowolenie z podjęcia
takiej decyzji.
Aktorzy zmiany
Co czwarty z migrantów powrotnych, zdecydowany na pozostanie w Polsce, należy do grupy, którą
można określid mianem aktorów zmiany. Przedstawiciele tej zbiorowości są podwójnie
uprzywilejowani: nie tylko zdobyli za granicą kapitał finansowy, który zainwestowali w Polsce, ale
także udało im się nabyd wiedzę i doświadczenie, które przydają im się w pracy zawodowej po
powrocie. Można więc przypuszczad, że są to reemigranci, którzy mogą w największym stopniu
wpływad na rozwój regionu – stąd grupa ta została nazwana aktorami zmiany. Wynika to z faktu, że
osoby do niej należące mają zarówno kapitał finansowy, jak i bogaty zasób wiedzy i doświadczeo,
dzięki którym mogą wpływad na rzeczywistośd gospodarczą Małopolski.
Zdobyte za granicą środki aktorzy zmiany najczęściej inwestują w siebie (37%), przeznaczając
pieniądze na studia i kursy. Drugim popularnym celem inwestycyjnym był zakup mieszkania, domu
lub działki budowlanej – wskazało go 35% badanych reemigrantów należących do tej grupy. Prawie
co trzeci aktor zmiany (28%) planuje przeznaczyd zgromadzone za granicą oszczędności na
rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej. To najwyższy odsetek spośród wszystkich typów
migrantów.
Co więcej analizując konsekwencje emigracji w wymiarze osobistym, łatwo zauważyd, że także i pod
tym względem jest to grupa, która odniosła najwięcej korzyści z wyjazdu. To wśród aktorów zmiany
najwięcej jest osób, które uznały, że po powrocie są bardziej pewne siebie i przedsiębiorcze (85%
w obu przypadkach). Nie dziwi więc, że oceniają oni pobyt na emigracji niezwykle pozytywnie: 93%
z nich jest zadowolonych ze swojego wyjazdu.
Aktorzy zmiany to w większości osoby młode (do 29 roku życia), prawie po 50% kobiety i mężczyźni,
najczęściej z wykształceniem wyższym lub wyższym niepełnym. Sytuacja zawodowa tego typu
202
migrantów powrotnych jest podobna do sytuacji zawodowej specjalistów. Także wśród aktorów
zmiany najwięcej jest osób pracujących na pełny etat – 39% (łącznie osób pracujących jest 54%). Co
piąty badany emigrant z tej grupy podjął lub wznowił po powrocie naukę. Tylko 29% stanowiły osoby
bezrobotne. Innymi słowy migranci należący do tej zbiorowości dobrze odnajdują się na polskim
rynku pracy. Także pod względem zadowolenia z powrotu do ojczyzny aktorzy zmiany sytuują się
blisko specjalistów. Zdecydowana większośd (58%) przebadanych aktorów zmiany deklarowała
zadowolenie z powrotu do kraju. Jedynie 17% było niezadowolonych z podjęcia decyzji o powrocie do
kraju.
203
Spis treści WPROWADZENIE ......................................................................................................................................... 3
CZĘŚD I METODOLOGIA BADAO ...................................................................................................................... 6
1. Zakres i cel badania ......................................................................................................................... 6
2. Ramy teoretyczne i pojęciowe ........................................................................................................ 9
2.1. Migracje jako zagadnienie multidyscyplinarne ........................................................................ 9
2.2. Kwestie definicyjne ................................................................................................................... 9
2.3 Zjawisko migracji w świetle teorii ............................................................................................ 12
3. Metody i techniki badawcze .......................................................................................................... 17
3.1. Badania ilościowe ................................................................................................................... 17
3.2. Badania jakościowe ................................................................................................................ 20
3.3. Charakterystyka prób ............................................................................................................. 22
CZEŚD II WYNIKI BADAO .............................................................................................................................. 27
PODSTAWOWE WYNIKI BADAO ................................................................................................................. 27
1. Skala zjawiska migracji zagranicznych i powrotów w Małopolsce ................................................ 30
1.1. Skala migracji zagranicznych .................................................................................................. 30
1.2. Skala migracji powrotnych ..................................................................................................... 33
1.3. Kierunki migracji zagranicznych ............................................................................................. 36
2. Portret małopolskiego migranta ................................................................................................... 43
3. Migracje zagraniczne – doświadczenia Małopolan ....................................................................... 51
3.1. Wyjazd za granicę ................................................................................................................... 51
3.1.1. Główne cele emigracji ..................................................................................................... 51
3.1.2. Osobiste motywacje emigrantów oraz zewnętrzne czynniki decyzji o wyjeździe .......... 54
3.2. Życie za granicą ....................................................................................................................... 63
3.2.1. Zmiany trybu życia podczas emigracji ............................................................................. 65
3.2.2. Praca za granicą ............................................................................................................... 69
3.2.3. Czas wolny na emigracji .................................................................................................. 78
3.2.4. Kontakty z mieszkaocami kraju pobytu i bliskimi w Polsce ............................................. 84
3.2.5. Rola migracyjnych sieci społecznych ............................................................................... 86
3.3. Decyzja o powrocie ................................................................................................................. 91
3.3.1. Przygotowania do powrotu ............................................................................................. 97
3.3.2. Miejsce powrotu .............................................................................................................. 99
3.4. Sytuacja emigrantów po powrocie do Małopolski ............................................................... 101
204
3.5. Plany ponownego wyjazdu ................................................................................................... 109
3.5.1. Uwarunkowania decyzji o ponownym wyjeździe .......................................................... 114
3.5.2. Motywy ponownego wyjazdu ....................................................................................... 118
4. Bilans w ujęciu indywidualnym ................................................................................................... 120
4.1. Pozytywne następstwa migracji zagranicznych .................................................................... 122
4.1.1. Kapitał ekonomiczny ..................................................................................................... 123
4.1.2. Kapitał kulturowy .......................................................................................................... 139
4.1.3. Kapitał społeczny ........................................................................................................... 156
4.2. Negatywne konsekwencje emigracji .................................................................................... 159
5. Strategie migrantów za granicą i po powrocie ............................................................................ 179
5.1. Strategie migrantów zarobkowych na emigracji .................................................................. 180
5.2. Strategie migrantów zarobkowych po powrocie do Małopolski .......................................... 188
5.2.1. Charakterystyka zachowao ponownych migrantów ..................................................... 189
5.2.2. Reemigranci planujący pozostanie w Małopolsce ........................................................ 192
Spis map .......................................................................................................................................... 205
Spis schematów ............................................................................................................................... 205
Spis tabel ......................................................................................................................................... 205
Spis wykresów ................................................................................................................................. 206
205
SPIS MAP
Mapa 1. Odsetek emigranckich gospodarstw domowych w województwie małopolskim .................. 31
SPIS SCHEMATÓW
Schemat 1. Schemat działao podejmowanych w ramach projektu „Kierunek Małopolska” .................. 7
Schemat 2. Trzy grupy wyjeżdżających Małopolan ............................................................................... 63
Schemat 3. Zmiany trybu życia na emigracji w grupie mieszkaoców .................................................... 69
Schemat 4. Typy małopolskich reemigrantów .................................................................................... 194
SPIS TABEL
Tabela 1. Przyczyny migracji powrotnych według B. Ghosha ............................................................... 16
Tabela 2. Kanały dotarcia do respondentów wykorzystywane w badaniach online/PAPI .................... 20
Tabela 3. Struktura próby pod względem płci ....................................................................................... 22
Tabela 4. Struktura próby pod względem wieku ................................................................................... 22
Tabela 5. Struktura próby pod względem wykształcenia ...................................................................... 23
Tabela 6. Struktura próby pod względem stanu cywilnego .................................................................. 23
Tabela 7. Struktura próby pod względem płci ....................................................................................... 23
Tabela 8. Struktura próby pod względem wieku ................................................................................... 24
Tabela 9. Struktura próby pod względem wykształcenia ...................................................................... 24
Tabela 10. Struktura próby pod względem stanu cywilnego ................................................................ 24
Tabela 11. Struktura próby pod względem wieku ................................................................................. 25
Tabela 12. Najpopularniejsze kierunki emigracji i reemigracji według miejsca zamieszkania .............. 39
Tabela 13. Najpopularniejsze kierunek migracji zagranicznych i powrotów według płci ..................... 39
Tabela 14. Główne kierunek migracji zagranicznych i powrotów według wieku .................................. 40
Tabela 15. Odsetek emigrujących oraz reemigrujących kobiet i mężczyzn według miejsca
zamieszkania.......................................................................................................................................... 43
Tabela 16. Odsetek reemigrantek i reemigrantów wg miejsca zamieszkania po powrocie ................. 44
Tabela 17. Stan cywilny emigrantów i reemigrantów według płci ....................................................... 46
Tabela 18. Główny cel migracji zagranicznych według wieku ............................................................... 53
Tabela 19. Zróżnicowanie podejśd do spędzania czasu wolnego według wykształcenia ...................... 80
Tabela 20. Zróżnicowanie podejśd do spędzania czasu wolnego według wieku .................................. 81
Tabela 21. Powody decyzji o powrocie ................................................................................................. 91
Tabela 22. Miejsce zamieszkania przed wyjazdem i po powrocie z emigracji .................................... 100
Tabela 23. Plany ponownego wyjazdu w grupie reemigrantów w perspektywie 2 lat ....................... 111
Tabela 24. Zadowolenie z powrotu do kraju a plany ponownego wyjazdu ........................................ 189
Tabela 25. Sytuacja zawodowa badanych migrantów planujących ponowny wyjazd za granicę ....... 191
206
SPIS WYKRESÓW
Wykres 1. Stopa bezrobocia a skala migracji zagranicznych w powiatach woj. małopolskiego ........... 32
Wykres 2. Liczba osób wyjeżdżających za granicę w latach 2004–2009 z jednego emigranckiego
gospodarstwa domowego ..................................................................................................................... 33
Wykres 3. Odsetek emigranckich gospodarstw domowych, których członkowie w latach 2004–2009
powrócili z zagranicy według lokalizacji ................................................................................................ 34
Wykres 4. Skala powrotów z migracji zagranicznych do Małopolski w poszczególnych latach ............ 34
Wykres 5. Średnia długośd pobytu za granicą małopolskich migrantów .............................................. 35
Wykres 6. Liczba osób meldujących się na pobyt stały z zagranicy według GUS .................................. 35
Wykres 7. Liczba osób wnioskujących o nabycie prawa do zasiłku – formularz E-301 ......................... 36
Wykres 8. Kierunki migracji zagranicznych mieszkaoców województwa małopolskiego w latach 2004–
2009 ....................................................................................................................................................... 37
Wykres 9. Kraje, z których migranci najczęściej wracają do Małopolski ............................................... 38
Wykres 10. Średni czas pobytu za granicą według krajów emigracji .................................................... 41
Wykres 11. Odsetek emigrantów pochodzących z Małopolski według krajów pobytu ........................ 42
Wykres 12. Odsetek emigrantów według płci ....................................................................................... 43
Wykres 13. Odsetek reemigrantów według płci ................................................................................... 43
Wykres 14. Struktura wieku migrantów zagranicznych według płci ..................................................... 45
Wykres 15. Struktura wieku reemigrantów według płci ....................................................................... 45
Wykres 16. Liczba posiadanych dzieci w grupie emigrantów według płci ............................................ 46
Wykres 17. Liczba posiadanych dzieci w grupie reemigrantów według płci ......................................... 47
Wykres 18. Wielkośd emigranckich i reemigranckich gospodarstw domowych ................................... 47
Wykres 19. Poziom wykształcenia emigrantów i reemigrantów .......................................................... 48
Wykres 20. Poziom wykształcenia w grupie reemigrantek i reemigrantów ......................................... 49
Wykres 21. Struktura wykształcenia emigrantów w podziale według miejsca lokalizacji .................... 50
Wykres 22. Główny cel emigracji według płci ....................................................................................... 52
Wykres 23. Czynniki przyciągające według płci ..................................................................................... 56
Wykres 24. Motywy migracji zagranicznych według płci ...................................................................... 62
Wykres 25. Typy zawodów podejmowanych za granicą przez emigrantów ......................................... 70
Wykres 26. Stosunek do spędzania czasu wolnego na emigracji .......................................................... 79
Wykres 27. Najważniejszy powód powrotu do kraju ............................................................................ 93
Wykres 28. Ocena decyzji o powrocie z emigracji .............................................................................. 101
Wykres 29. Odsetek reemigrantów, którzy odczuli niechęd pracodawców do zatrudniania
powracających ..................................................................................................................................... 104
Wykres 30. Odsetek reemigrantów, którzy spotkali się z oferowaniem gorszych stawek powracającym
............................................................................................................................................................. 106
Wykres 31. Sytuacja zawodowa reemigrantów .................................................................................. 108
Wykres 32. Plany ponownego wyjazdu w grupie reemigrantów ........................................................ 110
Wykres 33. Plany ponownego wyjazdu w grupie reemigrantów w perspektywie 6 miesięcy............ 110
Wykres 34. Plany migracyjne a zadowolenie z pobytu za granicą ...................................................... 115
Wykres 35. Liczba wyjazdów za granicę a plany migracyjne ............................................................... 116
Wykres 36. Plany wyjazdu a ocena decyzji o powrocie....................................................................... 116
207
Wykres 37. Sytuacja zawodowa migrantów powrotnych a plany ponownego wyjazdu .................... 118
Wykres 38. Poziom zadowolenia małopolskich reemigrantów z wyjazdu za granicę ......................... 123
Wykres 39. Okres czasu, w jakim reemigrant utrzymałby się w kraju ze zgromadzonych na emigracji
oszczędności, gdyby zmusiła go do tego sytuacja ............................................................................... 125
Wykres 40. Odsetek reemigrantów deklarujących możliwośd utrzymania się ze zgromadzonych
oszczędności ponad rok według długości pobytu za granicą .............................................................. 125
Wykres 41. Odsetek pracujących w celu odłożenia jak największej sumy pieniędzy według ilości
miesięcy spędzonych za granicą .......................................................................................................... 130
Wykres 42. Odsetek migrantów prowadzących oszczędne życie na emigracji według ilości miesięcy
spędzonych za granicą ......................................................................................................................... 131
Wykres 43. Sposób wykorzystania zgromadzonego za granicą kapitału finansowego ....................... 139
Wykres 44. Odsetek reemigrantów uczestniczących w szkoleniach według wieku ........................... 147
Wykres 45. Uczestnictwo w kursach i szkoleniach według głównego celu migracji ........................... 148
Wykres 46. Odsetek osób szkolących się według liczby kursów, w których uczestniczyły ................. 148
Wykres 47. Poziom znajomości języka obcego według głównego celu wyjazdu ................................ 151
Wykres 48. Poziom znajomości języka obcego według płci ................................................................ 151
Wykres 49. Wpływ emigracji na kompetencje językowe powracających ........................................... 152
Wykres 50. Odsetek odpowiedzi na pytanie: „Czy wyjazd przyniósł spodziewane korzyści finansowe?”
wg płci .................................................................................................................................................. 160
Wykres 51. Odsetek Małopolan twierdzących, że wyjazd nie przyniósł spodziewanych korzyści
finansowych, według czasu spędzonego za granicą ............................................................................ 160
Wykres 52. Reemigranci deklarujący utratę orientacji na krajowym rynku pracy według czasu
spędzonego za granicą ........................................................................................................................ 162
Wykres 53.Odsetek odpowiedzi na stwierdzenie: „Po powrocie miałem trudności z przystosowaniem
się do życia w Polsce” .......................................................................................................................... 170
Wykres 54. Odsetek odpowiedzi na stwierdzenie: „Po powrocie miałem poczucie, że marnowałem
czas, podczas gdy inni rozwijali się zawodowo” .................................................................................. 172
Wykres 55. Status zawodowy reemigrantów przed wyjazdem i po powrocie.................................... 174
Wykres 56.Wynik analizy korespondencji: główny cel wyjazdu a powody wyjazdu ........................... 180
Wykres 57. Przeznaczenie zgromadzonych oszczędności ................................................................... 190
Wykres 58. Zadowolenie z pobytu za granicą a zadowolenie z powrotu do Polski ............................ 192
Wykres 59. Analiza korespondencji dwóch zmiennych: Typ migranta powrotnego i Przeznaczenie
oszczędności na konsumpcję ............................................................................................................... 196
Wykres 60. Typ migranta powrotnego a korzyści wyjazdu zagranicznego: „Po powrocie wzrosła moja
wiara we własne siły” .......................................................................................................................... 197
Wykres 61. Typ migranta powrotnego a korzyści z wyjazdu zagranicznego: „Po powrocie jestem
bardziej przedsiębiorczy, odważniej podejmuję decyzje dotyczące miejsca pracy i warunków
zatrudnienia” ....................................................................................................................................... 198
Wykres 62. Zadowolenie z powrotu do kraju a typ migranta ............................................................. 199