20
DZIENNIK POLSKI NA LITWIE ŚRODA 2 WRZEŚNIA 2009 r. Nr. 166 (16213) cena 1,20 Lt str. 2 W NUMERZE www.kurierwilenski.lt Inauguracja roku szkolnego w Syro- komlówce Hołd poległym w obronie Ojczyzny i pomordowanym w lasach ponarskich oddali również przedstawiciele młodszego pokolenia wileńskich Polaków Fot. Marian Paluszkiewicz Polacy na Litwie upamiętnili 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej I nauguracja nowego roku szkolnego w rejonie solecznickim odbyła się w tym ro- ku szczególnie uroczy- ście, ponieważ swoją obecnością zaszczyciła prezydent LR Dalia Grybauskaitė. „Bardzo się cieszę z tak mądrej decyzji pani prezydent, że zechciała odwiedzić nie tylko litewskie, lecz także polskie gimnaz- jum w Solecznikach. Wi- zyta Dali Grybauskaitė w naszym gimnazjum podczas uroczystości jest prawdziwą niespo- dzianką, szczególnie dla pierwszoklasistów” powiedziała „Ku- rierowi” Irena Wolska, dyrektor Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach. Do Solecznik Dalia Gry- bauskaitė przybyła na zaproszenie litewskiego Gimnazjum Tysiąc- lecia w Solecznikach, wyraziła jednak chęć uczestniczenia również w uroczystości szkolnej polskiego Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego. „Rejon solecznicki jest bardzo specyficznym regionem Litwy, innym w porównaniu do reszty naszego małego kraju, dlatego też uważam, że powinniśmy dużo uwagi poświęcać sprawom te- go rejonu” — stwierdza Dalia Grybauskaitė. Pa- ni prezydent jest zdania, że sprawom mniejszości narodowych, w tym szkołom, należy poświę- cać wiele uwagi, ponie- waż jest przekonana, że tylko w zgodzie wśród obywateli, można mówić o dobrobycie państwa. str. 3 Str. 4 Str. 7 Str. 6 Str. 5 Str. 8-9 W czoraj, w dniu 1 wrze- śnia, w Po- narach, przy Krzyżu Ponarskim odbyły się uroczystości upamięt- niające 70. rocznicę wy- buchu II wojny świato- wej. Podczas ceremonii hołd poległym bohate- rom w obronie Ojczy- zny oddali członkowie Związku Polaków na Litwie oraz przedstawi- ciele Ambasady RP na Litwie, przedstawiciele placówek dyploma- tycznych innych krajów oraz wilnianie. Były poseł Iva- nauskas wycho- dzi na wolność Święto Wiedzy w Niemenczyńskim Gimnazjum im. Parczewskiego Medalowe żniwo biathlonistów Szkoły Sportowej Samorządu Rejo- nu Wileńskiego Str. 14 Obchody 70. rocz- nicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte Uścisk dłoni oraz Paszport Pierwszoklasisty Litwy od prezydent Wojna o pokój, kłótnia o wojnę

Polacy na Litwie upamiętnili 70. rocznicę wybuchu II wojny ... · Polacy na Litwie upamiętnili 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej Inauguracja nowego roku szkolnego w rejonie

Embed Size (px)

Citation preview

DZIENNIK POLSKI NA LITWIE ŚRODA 2 WRZEŚNIA 2009 r. Nr. 166 (16213) cena 1,20 Lt

str. 2

W NUMERZE

www.kurierwilenski.lt

Inauguracja roku szkolnego w Syro-komlówce

Hołd poległym w obronie Ojczyzny i pomordowanym w lasach ponarskich oddali również przedstawiciele młodszego pokolenia wileńskich Polaków Fot. Marian Paluszkiewicz

Polacy na Litwie upamiętnili 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej

Inauguracja nowego roku szkolnego w

rejonie solecznickim odbyła się w tym ro-ku szczególnie uroczy-ście, ponieważ swoją obecnością zaszczyciła prezydent LR Dalia Grybauskaitė. „Bardzo się cieszę z tak mądrej decyzji pani prezydent, że zechciała odwiedzić nie tylko litewskie, lecz także polskie gimnaz-

jum w Solecznikach. Wi-zyta Dali Grybauskaitė w naszym gimnazjum podczas uroczystości jest prawdziwą niespo-dzianką, szczególnie dla pierwszoklasistów” — powiedziała „Ku-rierowi” Irena Wolska, dyrektor Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach. Do Solecznik Dalia Gry-bauskaitė przybyła na

zaproszenie litewskiego Gimnazjum Tysiąc-lecia w Solecznikach, wyraziła jednak chęć uczestniczenia również w uroczystości szkolnej polskiego Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego. „Rejon solecznicki jest bardzo specyficznym regionem Litwy, innym w porównaniu do reszty naszego małego kraju, dlatego też uważam, że

powinniśmy dużo uwagi poświęcać sprawom te-go rejonu” — stwierdza Dalia Grybauskaitė. Pa-ni prezydent jest zdania, że sprawom mniejszości narodowych, w tym szkołom, należy poświę-cać wiele uwagi, ponie-waż jest przekonana, że tylko w zgodzie wśród obywateli, można mówić o dobrobycie państwa.

str. 3

Str. 4

Str. 5

Str. 7

Str. 6

Str. 5

Str. 8-9

Wczoraj, w dniu 1 wrze-śnia, w Po-

narach, przy Krzyżu Ponarskim odbyły się

uroczystości upamięt-niające 70. rocznicę wy-buchu II wojny świato-wej. Podczas ceremonii hołd poległym bohate-

rom w obronie Ojczy-zny oddali członkowie Związku Polaków na Litwie oraz przedstawi-ciele Ambasady RP na

Litwie, przedstawiciele placówek dyploma-tycznych innych krajów oraz wilnianie. Były poseł Iva-

nauskas wycho-dzi na wolność

Święto Wiedzy w Niemenczyńskim Gimnazjum im. Parczewskiego

Medalowe żniwo b i a t h l o n i s t ó w Szkoły Sportowej Samorządu Rejo-nu Wileńskiego

Str. 14

Obchody 70. rocz-nicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte

Uścisk dłoni oraz Paszport PierwszoklasistyLitwy od prezydent

Wojna o pokój, kłótnia o wojnę

KURIER WILEŃSKIÂroda • 2 wrzeÊnia 2009 r. 2 WYDARZENIA

KOMENTARZ

Âroda

Sukces również bywa karany: trzeba spoty-kać się z ludźmi, których przedtem można było ignorować.

2Września 2009

John Updike

Pamiętać o tragicznym 1 września 1939

70 lat temu rozpoczęła się naj-straszniejsza wojna w dziejach ludz-kości. Pochłonęła miliony ludzkich istnień. Ze smutkiem jednak trzeba przyznać, że świat mimo upływu tylu lat nie wyciągnął lekcji z tej tragedii. Przywódcy naszego duże-

go wschodniego sąsiada nadal nie chcą uznać, że podział środkowowschodniej Europy na strefy wpływów między hitlerowskimi Niemcami i stalinowskim Związkiem Sowieckim dał przy-zwolenie III Rzeszy do rozwiązania II wojny światowej.

Niepokojem napawa to, że niby demokra-tyczna Rosja nawet w XXI stuleciu uporczywie broni stalinowskiej racji stanu. Dziś, już po ujaw-nieniu większości archiwalnych dokumentów, większość historyków nie ma trudności z odna-lezieniem odpowiedzi na pytanie — dlaczego do-szło do rozpoczęcia wojny. Do wojny doprowa-dził pakt Stalina z Hitlerem z 23 sierpnia 1939 r., zwany paktem Ribbentrop-Mołotow. Zastanawia jednak pytanie, dlaczego Kreml nie chce przyznać ten ewidentny fakt. Być może dlatego, aby wymazać z pamięci inną datę — 17 września 1939 roku. Tego dnia Związek Sowiecki zaatakował walczącą z Hi-tlerem Polskę. Trzeba przyznać, że obecny rosyjski reżim, którego wojska w ubiegłym roku napadły na Gruzję, ma specyficzne podejście do historii.

Robert Mickiewicz

KURIER WILEŃSKIUkazuje się od 1 lipca 1953 roku

Birbynių g. 4a, 02121-30 Vil-nius, Lietuvos Respublika, tel./fax 260 84 44

Dofinansowano ze środków Senatu RP dzięki pomocy Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”

Redaktor naczelny — Robert Mickiewicz (tel. 260 84 44, [email protected]).Zastępca red. nacz.:Aleksander Borowik ([email protected]), — (tel. 260 84 46)Sekretarz redakcji: KazimierzTomkowski (tel. 260 84 47, [email protected])

Dziennikarze: Helena Gład-kowska, Witold Janczys, Stanisław Tarasiewicz, Barbara Chikashua, Ewa Gedris, Edyta Szałkowska, Marian Paluszkie-wicz — fotoreporter

Współpracownicy: Danuta Kamilewicz, Jadwiga Pod-mostko, Alina Sobolewska, Krzysztof Subocz, Julitta Tryk

Mirosław Małafej — łama-nie komputerowe, Lucja

Stankevičiūtė — projektant graficzny, Halina Taukin — skład komputerowy, Barbara Mintautienė — tłumaczka, Bronisława Michajłowska, Iwona Aleksandrowicz — styl-korekta

Zbigniew Markowicz — promo-cja (tel. 212 30 40), Jolanta Baniukiewicz — reklama (tel. 212 30 40, [email protected]), Bożena Manatowa — kolportaż-prenumerata (tel.

212 30 40, [email protected]).

Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzega sobie prawo do skracania i ad-iustacji tekstów. Za treść ogło-szeń redakcja nie odpowiada. Opinie Czytelników zawarte w ich listach nie zawsze są zbieżne z opinią redakcji.

Redaktor dyżurny: Barbara Chikashua

DZIENNIK NALEŻY DO EUROPEJSKIEGO STOWARZYSZENIA GAZET CODZIENNYCH MNIEJSZOŚCI NARODOWYCH

ze str.1

Polacy na Litwie upamiętnili 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej

— Zebraliśmy się, aby złożyć hołd wszyst-kim ofiarom tej strasznej wojny, niezależnie od te-go czy walczyli z okupan-tami z bronią w ręku, czy zginęli z powodu ideolo-gii. Chylimy czoła przed wszystkimi, którzy leżą tu pomordowani w lesie ponarskim — powiedział Michał Mackiewicz, pre-zes Związku Polaków na Litwie oraz poseł na Sejm RL. Hołd ofiarom wojny złożyli również przedsta-wiciele polskiej placówki dyplomatycznej na Li-twie na czele z Ewą Figel, Radca-Minister-Kierow-nik Wydziału Polityczne-go Ambasady RP.

Uczestnicy uroczy-stości złożyli wieńce i kwiaty pod pomnikiem pomordowanych Pola-ków przez hitlerowców oraz litewskich kola-borantów. Po złożeniu kwiatów wystąpił zespół „Solczanie”, który wyko-nał wiązankę patriotycz-nych i wojskowych pieśni. Wieńce oraz wiązanki kwiatów również zostały złożone pod pomnikami pomordowanych Żydów, Rosjan, Litwinów. Po złożeniu kwiatów odpra-wiono Mszę św.

W czasie II wojny światowej, w latach 1941 - 1944 las w Ponarach był miejscem masowych mordów dokonywanych przez oddziały SS, policji niemieckiej i kolabora-

cyjnej policji litewskiej pod Wilnem. Niemcy, wspomagani przez ochot-nicze litewskie oddziały Ypatingasis būrys wy-mordowali tu ok. 100 000 osób. Wśród nich od 56 000 do 70 000 stanowili Żydzi. Wymordowano również od kilkunastu tysięcy, do 20 000 Po-laków (inteligencja wi-leńska i żołnierze Ar-mii Krajowej), a także Romów, komunistów oraz Rosjan. Pierwsze strzały II wojny świato-wej oddano w kierunku polskich granicznych strażnic o godzinie 4.40 w nocy. Po pięciu minu-tach później pancernik „Schleswig – Holstein”, ostrzelał polską wojsko-wą składnicę na Wester-platte. Nazistowski plan podboju naszej Ojczyzny zakładał wojnę błyska-wiczną — Blitzkrieg, w ramach militarnego pla-nu Fall Weiss. Efektem, której miało być szybkie zniszczenie polskich sił zbrojnych poprzez uderzenie z czterech

kierunków: północnego, północno-wschodniego, zachodniego, południo-wo-zachodniego. Per-spektywę klęski Polski w drugiej połowie września odsunęła w czasie kontr-ofensywa nad Bzurą — największa bitwa wojny obronnej 1939 r., która w pierwszej fazie przy-niosła sukcesy stronie polskiej.

Tymczasem 17 września 1939 r. Polskę zaatakowała zdradziec-ko Armia Czerwona, łamiąc podpisane wcze-śniej umowy międzyna-rodowe. Zaatakowała na mocy podpisanego 23 sierpnia 1939 roku przez III Rzeszę ze Związkiem Radziec-kim Paktu o Nieagresji — zwanego paktem Mo-łotowa – Ribbentropa, którego tajny protokół zakładał nie tylko podział Europy na brunatną i czerwoną strefę wpły-wów, ale także umożliwił Armii Czerwonej napaść na Polskę.

Witold Janczys

Dyplomaci chylą czoła przy pomniku pomordowanych Żydów w Ponarach Fot. Marian Paluszkiewicz

Âroda • 2 wrzeÊnia 2009 r.KURIER WILEŃSKI WYDARZENIA

PULS KURIERA

tys. uczniów rozpoczęło nowy rok szkolny w wileńskich szkołach. 4769 stanowią uczniowie klas pierwszych i 7131 — dwunastych.

Ogółem w Wilnie działa 128 szkół ogólnokształ-cących: 14 szkół w przedszkolach, 16 początkowych, 18 podstawowych, 46 średnich, dwie młodzieżowe, 18 gimnazjów, 6 ośrodków kształcenia dorosłych, dwie szkoły szpitalne dla chorych dzieci.

Deficyt budżetowy „SoDry” jest coraz większym problemem dla litewskiego rzą-du, który nie potrafi sobie z nim poradzić.

Po jakie środki należy sięgnąć, aby znaleźć bra-kujące funduszowi pieniądze?

Wygląda na to, że rząd jednak zdecyduje się na zmniejszenie świadczeń socjalnych wypłacanych z „SoDry”. Tymczasem moim i moich kolegów zda-niem, najlepszym sposobem na deficyt trapiący fundusz, po jaki może sięgnąć rząd, jest wypłata tylu świadczeń na ile wystarcza środków pienięż-nych, które gromadzi „SoDra” z podatków.

1.

Jednak rząd z deficytem walczy na razie za pomocą zwiększenia podatków i pożyczek. Czy ta strategia zda egzamin

na dłuższą metę?Tylko za okres siedmiu miesięcy tego roku,

w budżecie „SoDry” zabrakło 1,2 mld litów, a dla naszego kraju, szczególnie w okresie kry-zysu gospodarczego, są to olbrzymie pieniądze. Niestety ani zwiększenie podatków, ani pożyczki nie przyczynią się do tego, że ten deficyt zacznie się zmniejszać. Wysokie podatki hamują rozwój biznesu. Pożyczki z kolei trzeba będzie zwracać, dodając do tego wysokie oprocentowanie.

2.

Czyli, jeżeli sytuacja się nie zmieni w najbliższej przyszłości, to deficyt „So-Dry” zamiast zmniejszać się będzie tylko

się powiększał?Moim zdaniem, windując podatki problemów

„SoDry” ostatecznie rozwiązać się nie da. Tak więc nie wykluczyłabym i takiej ewentualności, że deficyt w przyszłości może się powiększyć.

Rozmawiał Witold Janczys

3.

LICZBA DNIA

69,7

1 września 1939 roku był czarnym dniem w historii — napisał prezydent USA Barack Obama w liście do polskich władz z

okazji 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej.„Wraz z całym światem wspominamy dzisiaj

ich odwagę i poświęcenie, dajemy świadectwo odwa-dze i poświęceniu tych, którzy stawili opór przeciw ciemięzcy. Wspólnie sławimy determinację, z jaką Naród Polski zwalczał autorytaryzm, wybierając demokrację i wolność” — podkreślił prezydent USA.

CYTAT DNIA

TRZY PYTANIA DO...Kaetany Leontjewej, eksperta z litewskiego

Instytutu Wolnego Rynku

3

ze str. 1„Z perspektywy hi-

storycznej, Litwa, będąc krajem wielonarodowo-ściowym, przeżywała swój złoty wiek. Miesz-kało tutaj i pracowało dla swego kraju wiele narodowości. Dlatego też sądzę, że również dzisiaj musimy dbać o dobro mniejszości naro-dowych. Tylko wówczas, gdy będą świadomi, że państwo dla nich coś ro-bi, wówczas i oni będą szczerze pracować dla kraju” — powiedziała Grybauskaitė.

Prezydent abso-lutnie nie wyróżniając obydwu gimnazjów, od-wiedziła jedno i drugie, wzięła udział w uroczy-stościach pierwszego września oraz pozdrowi-ła uczniów, oraz pedago-gów i życzyła, aby okres lat szkolnych wykorzy-stano maksymalnie, ponieważ wiedza opano-wana w szkole stanowi podstawę na całe życie.

Zdaniem prezydent Grybauskaitė, obydwa gimnazja w Solecznikach są piękne, dobrze wypo-sażone, są w nich stwo-rzone warunki do nauki, dlatego też uczniom na-leży się tylko cieszyć oraz czerpać przekazywaną im wiedzę.

Dla Ireny Wolskiej, dyrektor Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego, tegoroczna uroczystość 1 września była również wydarzeniem szczegól-nym oraz niezmiernie odpowiedzialnym. Po raz pierwszy jako dyrek-tor gratulowała uczniom rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Gimna-zjum im. Jana Śniadec-kiego w Solecznikach obecnie cieszy się dużym zaufaniem rodziców,

którzy chętnie oddają swoje dzieci w ręce tutaj pracujących pedagogów. „Już minął okres, kiedy rodzice decydowali się na inne szkoły, pomijając naszą. Gimnazjum udo-wodniło, że ma poziom, ma dobrych pedagogów, którzy potrafią praco-wać i zachować poziom nauczania. Cieszymy się, że nasi absolwenci re-alizują swoje marzenia, i to jest właśnie naszym głównym celem” — po-wiedziała „Kurierowi” dyrektor gimnazjum.

W tym roku na studia z Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego dostało się aż 83 proc. absolwentów

roku szkolnego 2008/9. Jest to najwyższy wskaź-nik w ciągu ostatnich lat. Jak twierdzi dyrek-tor, jest to zasługa sa-mych uczni, którzy byli niezmiernie pracowici. Dzisiaj są już oni studen-tami uczelni zarówno na Litwie, jak i za granicą. Jedni zostali na Litwie, by kontynuować naukę na Uniwersytecie Wi-leńskim, Romera, oraz na litewskich kolegiach, inni wyjechali do Polski, do Warszawy i Krakowa. Jedna osoba wybrała się nawet do Hiszpanii, do Barcelony, na studia eko-nomiczne.

Barbara ChikashuaFot. autor

Uścisk dłoni oraz Paszport Pierwszoklasisty Litwy od prezydent

Dalia Grybauskaitė bardzo miło wspomina swój 1 wrze-śnia. Jak twierdzi, był to dla niej najpiękniejszy okres w życiu, „kiedy świat stoi przed tobą otworem i ty jesteś otwarty na świat”

Z rąk pani prezydent każdy pierwszoklasista (aż 62!) otrzymał swój „Paszport Pierwszoklasisty Litwy”

KURIER WILEŃSKIÂroda • 2 wrzeÊnia 2009 r. 4 WYDARZENIA

Inauguracja roku szkolnego w SyrokomlówceŚlubujemy pilnie się uczuć, być obowiązkowymi, kulturalnie się zachowywać, szanować star-szych i kolegów z klasy, nie zapomnieć o Macierzy i szanować tradycje Ojczyzny — najpierw nieco nieodważnie, potem coraz pewniej wypowiadały słowa przysięgi z prawą ręką na sercu pierwszaki podczas inauguracji roku szkolnego w wileńskiej Szkole Średniej im. Wł. Syrokomli.

W tym roku ta jedna z najstarszych

szkół w stolicy ma najwięcej pierwszokla-sistów wśród szkół pol-skich na Litwie. W tym roku dzwonek obwieścił rozpoczęcie nauki dla 65 pierwszaków.

— Życzę, by 1 wrze-śnia był początkiem wielkich poszukiwań i przeżyć. Cieszymy się, że nasza szkoła liczy najwięcej pierwsza-ków. Jesteśmy również dumni, że 70 proc. naszych maturzystów dostało się w tym roku na bezpłatne studia na uczelniach wyższych — powiedziała dyrektor szkoły Danuta Silienė.

Tymczasem w tym roku szkoła liczy 93 ma-turzystów.

Radny m. Wilna, pre-zes „Macierzy Szkolnej” Józef Kwiatkowski życzył uczniom wiedzy i wiary oraz wspólnie z radną m. Wilna Ireną Litwinowicz wręczył symbolicznie plecak z wyposażeniem, oraz książeczkę uczen-nicy pierwszej klasy. W tym roku wyprawki pierwszakom ufundowa-ła „Wspólnota Polska” oraz oddział rejonu wi-leńskiego ZPL, książecz-ki — oddział wileński AWPL.

Uroczystość swą obecnością zaszczycili również Apolonia Ska-kowska, prezes Centrum Kultury Polskiej na Li-twie im. St. Moniuszki, ks. Tadeusz Jasiński z kościoła pw. św. Rafała, Bożena Marcinkiewicz, kierownik wydziału pro-jektów socjalnych Samo-

rządu m. Wilna.— Wykształcenie

daje wiedzę, natomiast wiara — mądrość, która rodzi się w sercu. Życzę wam wiary, byście mieli dalekie, szerokie hory-zonty — przemawiał do społeczności szkolnej ks. Tadeusz i zaprosił wszyst-kich do wspólnej krótkiej modlitwy.

Licząca ponad 1000 uczniów Syrokomlówka nadal z braku miejsca będzie pracowała na dwie zmiany.

— Na drugą zmia-

nę w tym roku będą uczęszczały tylko trzecie klasy. W ubiegłym roku w takim trybie uczyli się również czwartacy — po-wiedziała „Kurierowi” Regina Lewicka, wice-dyrektor ds. nauczania. Również z braku miejsca szkoła od wielu lat nie ma zerówki.

Jak powiedziała wi-cedyrektor, szkoła jest dobrze wyposażona, jeśli chodzi o książki, brakuje jednak komputerów i dlatego nie ma możliwo-ści zainstalowania dzien-nika elektronicznego,

który byłby pomocny zarówno dla nauczycieli, jak i rodziców.

— Ostatnio udało się nam częściowo odnowić klasy, wymienić meble. Głównie dzięki 2 proc., które rodzice przezna-czają ze swego dochodu na potrzeby szkoły. Bu-dynek jest stary i wiado-mo, wymaga renowacji, zwłaszcza teren przy-szkolny — powiedziała zapytana o najpilniejsze potrzeby szkoły dyrektor placówki.

Silienė cieszy się, że placówka podpisała

umowę z klubem spor-towym „Vėtra”, który będzie finansował za-gospodarowanie boiska przy szkole.

— Borykamy się z problemami tak jak wszyscy, ale pracujemy sumiennie i z wielkim zamiłowaniem. Cieszy-my się, że nasi uczniowie uczestniczą w różnych projektach i zajmują wysokie miejsca. W tym roku, niestety, będą zre-dukowane zajęcia poza-lekcyjne, ale na pewno pozostaną związane z muzyką, teatrem i spor-tem. Miejmy nadzieję, że nadejdą lepsze dni, gdy będziemy mogli więcej uwagi poświęcić kształ-ceniu pozalekcyjnemu — jest pełna optymizmu Helena Marcinkiewicz, wicedyrektor ds. naucza-nia początkowego.

Tradycyjnie, jak co roku w tym dniu, de-legacja maturzystów z wiązankami udała się na Cmentarz Rossa, by złożyć hołd patronowi szkoły. W tym roku również przedstawiciele szkoły wzięli udział w obchodach 70-lecia wy-buchu II wojny świato-wej, które się odbyły w Ponarach.

Po uroczystości inau-guracji roku szkolnego, tradycyjnie odbywającej się w amfiteatrze przy Centrum Dzieci i Mło-dzieży wszyscy się udali do kościoła pw. św. Ra-fała, by uczestniczyć w Mszy św. Podczas Mszy zostały także poświęco-ne wyprawki dla pierw-szaków.

Edyta SzałkowskaFot. Marian Paluszkiewicz

Pierwszy dzwonek zabrzmiał w tym roku dla 65 pierwszaków Syrokomlówki

Ślubujemy pilnie się uczyć” — z prawą ręką na sercu w skupieniu wypowiadali słowa przysięgi pierwszoklasiści

Âroda • 2 wrzeÊnia 2009 r.KURIER WILEŃSKI 5WYDARZENIA

Święto Wiedzy w Niemenczyńskim Gimnazjum im. Parczewskiego

Tego dnia swoją podróż po krainie wiedzy rozpoczęło

35 pierwszaków, zaś dla 55 maturzystów był to ostatni szkolny 1 wrze-śnia.

Odświętnie ubrani w mundurkach uczniowie, wypoczęci nauczycie-le, rodzice i wielu gości zgromadziło się wczoraj na placu przy gimna-zjum, aby tradycyjnie po-witać wrzesień. Pogoda świetnie dopisała humo-rom zgromadzonych.

Uroczystość Święta Wiedzy rozpoczęto od wysłuchania hymnu Re-publiki Litewskiej, po czym głos zabrał Tadeusz Grygorowicz, dyrektor placówki.

— Pierwszy dzień września jest świętem dla tych, którzy się uczą i tych, którzy uczą. Między innymi jest to początek wielkiej i odpowiedzial-nej pracy. Uczniowie, bądźcie spragnieni wie-dzy i uporczywie dążcie do swoich celów. Niech każdy spędzony dzień w gimnazjum będzie dla was treściwy. Najmłod-szym życzę radości z poznawania tego, co no-we, dobrych przyjaciół, łatwych zadań — życzył dyrektor.

W tym roku po raz pierwszy próg polskiego gimnazjum w Niemen-czynie przekroczyło 35 pierwszaków. 29 z nich będzie uczęszczało do klas z polskim językiem nauczania, a 6 to ucznio-wie klasy rosyjskiej. Odważni i pełni zapału do nauki pierwszaki

zapoznali się ze swoimi pierwszymi nauczyciel-kami — Aldoną Ger-manowicz, Krystyną Lachowicz i Tatjaną Paramonawą. Najmłodsi tradycyjnie z rąk matu-rzystów otrzymali od-powiednio wyposażone plecaki, których zakup sfinansował rejonowy odział Związku Polaków na Litwie.

Dla 55 maturzystów

tej placówki tegorocz-ne Święto Wiedzy było ostatnim. Teraz czeka ich trudna praca, egza-miny, a później wybór odpowiedniej drogi. Sta-tystyki świadczą o tym, że coraz więcej absol-wentów Gimnazjum im. Parczewskiego konty-nuuje naukę w szkołach wyższych kraju, jak i za granicą. Wielu szczyci się swoimi osiągnięciami

w sporcie i życiu kultu-ralnym.

Podczas święta wspo-mniono też o sytuacji tej placówki, o reorganizacji egzaminów maturalnych, renowacji starego gma-chu szkoły.

Podczas rozmowy z „Kurierem” dyrektor gimnazjum ubolewał, że prace renowacji budyn-ku, który dla placówki

został przekazany po wybudowaniu nowej litewskiej szkoły, roz-poczną się dopiero we wrześniu. Jednak Gry-gorowicz zapewnił, że nie zakłócą one zajęć. Dyrektor wspomniał, że problem z brakiem odpowiednich specjali-stów został rozwiązany jeszcze w ubiegłym roku szkolnym. Obecnie gro-no pedagogiczne liczy 80 nauczycieli. W tym roku do niego przyłączyła też młoda i energiczna na-uczycielka tańca i teatru Regina Wojtkiewicz.

Między innymi w uroczystości Dnia Wie-dzy udział wzięli i ży-czenia złożyli: starosta miasta Niemenczyn Mieczysław Borusewicz, dyrektor Szkoły Sporto-wej Rejonu Wileńskiego Marian Kaczanowski, przedstawiciele Cen-trum Przygotowania Wojskowego im. gene-rała Adolfasa Rama-nauskasa oraz spółki UAB „Saugaus darbo garantas”.

Ewa GedrisFot. Ryszard Sudenis

Tradycyjnie zapału i powodzenia w nauce, cierpliwości, szerokiej drogi i wiele innych życzeń w dniu Święta Wiedzy złożono pierwszakom, maturzystom i wszystkim uczniom Gimnazjum im. Konstantego Parczewskiego w Niemenczynie.

Pierwszy dzwonek z rąk Agnieszki Brazowskiej i Karola Dąbrowskiego

Pierwszoklasiści Gimnazjum im. Parczewskiego wrze-sień przywitali wierszem

Maturzyści wręczyli najmłodszym ufundowane przez ZPL plecaki

KURIER WILEŃSKIÂroda • 2 wrzeÊnia 2009 r. 6 WYDARZENIA

Obchody 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej na WesterplatteZ udziałem dwu-

dziestu szefów rządów, w tym

kanclerz Niemiec Angeli Merkel i premiera Rosji Władimira Putina, na gdańskim Westerplat-te odbyły się wczoraj obchody 70. rocznicy wybuchu II wojny świa-towej. W uroczystościach uczestniczyli prezydent Polski Lech Kaczyński oraz premier Donald Tusk, który przywitał za-granicznych gości.

Przed oficjalnym po-czątkiem obchodów zło-żono wieniec na cmenta-rzu Obrońców Wester-platte, gdzie uczestnicy uroczystości postawili zapalone niebieskie znicze. Pod Pomnikiem Obrońców Wybrzeża odczytany został Apel Pamięci.

Minęły dwa pokole-nia, ale II wojna świa-towa w dalszym ciągu wymaga refleksji; przy-łączenie się Polski do ograniczenia terytorial-

nego ówczesnej Czecho-słowacji, było nie tylko błędem, było grzechem, do którego Polska potra-fi się przyznać — powie-dział Lech Kaczyński.

Prezydent podkre-ślił, że przyczyną II woj-ny światowej był totali-taryzm i nacjonalizm, a właściwie szowinizm. To stwierdzenie tak pewne — dodał Kaczyński.

Według prezyden-ta, w ówczesnej sytu-acji pakt o nieagresji z Niemcami był koniecz-ny i nie można go w żadnym wypadku po-równywać do niemiec-ko-radzieckiego paktu Ribbentrop-Mołotow z 23 sierpnia 1939 r.

Wszyscy jesteśmy głęboko przekonani o tym, że pamięć o tych okrucieństwach, pa-mięć o zagładzie ludzi i całych narodów jest być może najważniejszą, najskuteczniejszą tarczą przeciw niebezpieczeń-stwu kolejnej wojny

— powiedział premier Donald Tusk.

Tusk podkreślił, że to w Gdańsku 1 wrze-śnia 1939 r. zaczęła się „największa tragedia w dziejach ludzkości”. Jak mówił, jej ślady są w za-sięgu wzroku.

Pochylam głowę przed ofiarami, naszym zadaniem jest przyjęcie odpowiedzialności za to, co się stało — powie-działa kanclerz Angela Merkel.

Kanclerz zaznaczyła, że nie można odwrócić dokonanego podczas wojny zła, a „blizny bę-dą widoczne zawsze”. „Tu na Westerplatte wspominam los Pola-ków, którzy cierpieli zbrodniczą okupację niemiecką, wspominam zagładę Żydów europej-skich, wszystkich, którzy zginęli straszną śmiercią w niemieckich obozach zagłady, miliony, które zginęły w walce przeciw okupacji niemieckiej”

— mówiła Merkel.Jak powiedziała

kanclerz, „słowa nie są w stanie opisać tego, co cierpieli ludzie w czasie Zagłady”.

Zebraliśmy się w miejscu, gdzie padły pierwsze strzały najbar-dziej krwawej wojny w historii, by oddać hołd dziesiątkom milionów jej ofiar: żołnierzy i osób cywilnych, ludzi różnych narodowości, wyznań i poglądów — powiedział premier Rosji Władimir Putin.

Zwycięstwo w walce przeciwko nazizmowi — powiedział Putin — zostało osiągnięte za ogromną cenę. Jak mó-wił, samo wyzwolenie Gdańska pochłonęło ży-cie ponad 53 tysięcy żoł-nierzy i oficerów Armii Czerwonej, 600 tysięcy jego współobywateli spo-czywa w polskiej ziemi, a z 50 mln osób, które zginęły w czasie II wojny światowej, ponad połowa

to obywatele ZSSR.Szef rosyjskiego rzą-

du powiedział, że wszyst-kie narody mają moralny obowiązek oddania hoł-du pamięci ofiar.

Putin powiedział, że musimy zastanowić się nad tym, co doprowadzi-ło do II wojny światowej, jakie polityczne idee doprowadziły do takiej agresji. Jak mówił, były to intrygi i spiski, a II wojna światowa nie za-częła się z dnia na dzień — jej korzenie leżały w niedoskonałościach Traktatu Wersalskiego.

Podkreślił też, że od 1934 do 1939 r. trwały wysiłki, by „uspokoić nazistów”, którzy prze-jęli władzę w Niem-czech. Robiono to — mówił Putin — po-przez porozumienia i pakty, które były nie do zaakceptowania z moral-nego punktu widzenia, a z perspektywy politycz-nej „były niebezpieczne i złe”.

PAP

1 września w Starych Trokach

Piękne tuniki dla dziewcząt i kamizelki dla chłopaków wyróżnią dzieci tej szkoły z braci szkolnej rejonu trockie-go. Wprowadzenie mun-durków na uroczystości szkolnej jest, zdaniem rodziców i nauczycieli, dobrym sposobem na reprezentacyjny wygląd szkolnej społeczności i pewne zdyscyplinowa-nie uczniów. Uroczysto-ści szkolne rozpoczęły się mszą świętą, celebro-waną przez ks. dziekana

Valdasa Girdziušasa. Aby pozdrowić spo-

łeczność szkolną Starych Trok przybyli Irena Nar-kiewicz, wicedyrektor administracji samorządu rejonu trockiego, Regina Žukienė, starszy specja-lista wydziału oświaty i kultury administra-cji samorządu rejonu trockiego, Maria Pucz, radna samorządu rejonu trockiego oraz Anna Ingielewicz, starosta Sta-rych Trok.

Alina Sobolewska Piękne tuniki dla dziewcząt i kamizelki dla chłopaków wyróżnią dzieci tej szkoły z braci szkolnej rejonu trockiego Fot. autorka

Polska Szkoła Podstawowa w Starych Trokach w tym roku święto wiedzy i nauki rozpoczęła szczegól-nie. Uczniowie szkoły na uroczystość pierwszego września przybyli w nowych mundurkach.

Âroda • 2 wrzeÊnia 2009 r.KURIER WILEŃSKI 7WYDARZENIA

Inf. BNS i PAP

Karambol

W poniedziałek w Wilnie o godz. 14.40 na ulicy Ukmergės zderzy-ło się pięć samochodów, w wyniku ucierpiał je-den człowiek. Ciężarów-ka Volvo FH12 z pół-przyczepą, prowadzona przez obywatela Polski M. Z. (1970 r. ur.), zmie-niając pas ruchu zawa-dziła o Mercedes Benz C220, prowadzony przez I. M. (1966 r. ur.). Ten zaś pod wpływem ciosu wjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z samochodami BMW 524, prowadzonym przez M. D. (1986 r. ur.), Lexus RX330, prowadzonym przez A. Š. (1974 r. ur.) oraz Land Rover, za którego kierownicą był U. J. (1983 r. ur.). W karambolu ucierpiał kie-rowca BMW 524 M. D., który leczy się ambula-toryjnie.

Zbezczeszczono pomnik

W rejonie święciań-skim uszkodzono po-mnik ku czci ofiar holo-kaustu. W poniedziałek o godz. 7.45 zauważono, że pomnik we wsi Cyr-kliszki oblano czerwoną farbą. W lipcu 1941 r. w tym miejscu naziści i ich sługusi zamordowali liczną grupę młodych Żydów, których dokład-na liczba nie jest znana.

Pies pogryzł chłopca

W poniedziałek w Wilnie pies pogryzł chłopca. O godz. 19.10 pogryzione przez psa na ulicy Draugystės dziecko (2000 r. ur.) zostało przy-wiezione do szpitala.

KRONIKA KRYMINALNAByły poseł Ivanauskas

wychodzi na wolność

Jak powiedział prokurator, posta-nowiono środek

zapobiegawczy — areszt — byłemu posłowi za-stąpić dwoma innymi: pisemnym zobowiąza-niem do nieopuszczania miejsca stałego pobytu oraz kaucją.

Kaukaitis poinfor-mował, że podejrzany już w poniedziałek ma być zwolniony. Kaucję do banku wpłacono, ale prokurator nie ujawnił jej wysokości.

Jak poinformował Kaukaitis, Ivanauskas został przesłuchany przez sędziego postę-powania dowodowego, wykonano wszystkie niezbędne procedury. Prokurator zaznaczył,

że podejrzany nie może zaszkodzić postępo-waniu dowodowemu i dlatego postanowiono zastosować wobec niego łagodniejsze środki pre-wencyjne.

Ogółem w sprawie figurują czterej podej-rzani.

Wileński 3 Sąd Dzielnicowy na począt-ku sierpnia pozwolił

zatrzymać na miesiąc byłego posła 49-letnie-go Ivanauskasa. Jest on podejrzany o to, że w drodze oszustwa chciał nabyć obcy majątek du-żej wartości, za co grozi pozbawienie wolności do lat 8.

Jak informują media, istnieje podejrzenie, że Ivanauskas wraz z trzema innymi osobami chciał zawładnąć wileń-skim mieszkaniem zagi-nionej bez wieści osoby. W tym celu prawdopo-dobnie podrobił doku-menty.

Ivanauskas w latach 2004-2008 był posłem na Sejm. Do parlamentu trafił z listy Partii Pracy. Ivanauskas był prze-wodniczącym oddziału

Partii Pracy w rejonie wyłkowyskim. Został tu przewodniczącym komi-sji kontroli działalności operacyjnej oraz człon-kiem Komitetu Bezpie-czeństwa Narodowego i Obrony. W 2006 r. Iva-nauskas wraz z kilkoma byłymi członkami swej partii opuścił sejmową frakcję PP oraz partię i założył Partię Demo-kracji Obywatelskiej, do której należał do kwiet-nia 2008 r. Następnie Ivanauskas przeszedł do frakcji socjaldemokra-tycznej. Socjaldemokraci kandydaturę Ivanauska-sa wytypowali podczas wyborów do Sejmu w 2008 r., ale nie miał on szczęścia w jednoman-datowym Okręgu Igna-lińsko-Święciańskim.

Domniemanemu zbrodniarzowi wojennemu grozi deportacjaOskarżony o po-

maganie nazistom i mordowanie Żydów podczas II wojny świa-towej 88-letni były obywatel amerykański John Kalymon musi się liczyć z deportacją ze Stanów Zjednoczonych po tym, gdy Minister-stwo Sprawiedliwości wszczęło postępowanie w sprawie jego depor-tacji.

P r z e d s t aw ic ie le władz nie ujawnili, do jakiego państwa chcą wysłać Kalymona, ale Polska prowadzi śledz-two dotyczące udziału

policji w eksterminacji Żydów na dzisiejszym terytorium Ukrainy. W maju bieżącego roku resort sprawiedliwości poinformował, iż polski Instytut Pamięci Na-rodowej chce, by ame-rykańska prokuratura przesłuchała Kalymona.

Według władz USA, Kalymon — niegdyś Iwan Kalymun — strze-lał do Żydów, służąc w kolaboracyjnej ukraiń-skiej policji pomocniczej we Lwowie. On sam za-przecza stawianym mu zarzutom. „Mieszkam w tym kraju 60 lat i cztery miesiące. Kocham ten kraj, ponieważ jest to mój kraj. Zamierzam tu-taj umrzeć. Chcą usunąć mnie, starego człowieka. Nigdy nie byłem aresz-towany, płacę podatki. Nie znam nikogo tak uczciwego jak ja”— po-wiedział Kalymon

dziennikarzowi przed swym domem w Troy w stanie Michigan. Ad-wokat Kalymona, Elias Xenos, twierdzi, że jego klient zajmował się tyl-ko chronieniem węgla przed złodziejami.

Kalymon przybył do Stanów Zjednoczonych w 1949 roku. W sześć lat później uzyskał oby-watelstwo USA. Infor-macje o jego udziale w zbrodniach wojennych znaleziono w materia-łach archiwalnych, ujaw-nionych po rozpadzie Związku Radzieckiego w 1991 roku.

Były poseł Algirdas Ivanauskas, po miesięcznym pobycie w areszcie, wy-chodzi na wolność. Potwierdził to prowadzący postępowanie dowodowe prokurator Wileńskiej Prokuratury Dzielnicowej Vytautas Kaukaitis.

Algirdas Ivanauskas

Iwan Kalymun

KURIER WILEŃSKIÂroda • 2 wrzeÊnia 2009 r. 8 SPORT

SPRINTEMUS Open

Agnieszka Radwań-ska w ciągu 54 minut awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowe-go turnieju US Open (z pulą nagród 21,6 mln dol.), który w ponie-działek rozpoczął się na twardych kortach w Nowym Jorku. Mimo kontuzji ręki polska tenisistka, rozstawiona z numerem 12., poko-nała 6:1, 6:2 Austriacz-kę Patricię Mayr.

Zagrają na Białorusi

Napastnicy repre-zentacji Litwy w hoke-ju na lodzie Darius Lelėnas i Dovydas Kulevičius od przyszłe-go sezonu będą bronić barw białoruskiej dru-żyny „Brest”. Litwini podpisali z nową dru-żyną roczny kontrakt.

Kulevičius w ubie-głym sezonie wystę-pował w „Energiji” Elektrėnai, a Lelėnas w zespole „Dukla” (Sło-wacja) oraz „Liepajas metalurgs” (Łotwa).

Groźna kontuzja

Marcin Wasilew-ski przeszedł zabieg oczyszczenia rany, ale dopiero za pięć, sześć dni czeka go poważ-na operacja. Lekarze podali piłkarzowi antybiotyki. Zawodnik reprezentacji Polski i Anderlechtu Bruksela został brutalnie sfau-lowany w meczu ligo-wym ze Standardem Liege (1:1) i doznał podwójnego, otwarte-go złamania nogi.

Drużyna brała udział w dwu-tygodniowym

Ogólnopolskim Zlocie Młodzieżowych Organi-zatorów Sportu, a po kil-ku godzinach odpoczyn-ku wyruszyła do Ignaliny na Letnie Mistrzostwa Litwy w biathlonie.

Przed zawodami obawiałem się, że na do-bre wyniki naszych bia-thlonistów może wpły-nąć męcząca podróż, jak również to, że ponad dwa tygodnie nie strzela-liśmy z karabinów spor-towych. Ale moje obawy się nie potwierdziły.

W pierwszym dniu zawodów biathloniści rywalizowali w sprincie ze strzelaniem stojąc i le-żąc, gdzie za każdy nie-celny strzał zawodnicy musieli pokonać dodat-kowo karne okrążenie o długości 80 m.

Pierwsi na starcie stanęli chłopcy 1991-1992 r. ur., którzy mieli do pokonania 3 okrą-żenia po 1,3 km z dwu-krotnym strzelaniem. Karol Dąbrowski star-tował jako pierwszy z naszych biathlonistów i po pierwszym strzelaniu z pozycji leżąc był na prowadzeniu z jednym karnym okrążeniem. Natomiast podczas dru-giego strzelania z pozycji stojąc zaliczył trzy pudła i tylko zawdzięczając szybkiemu biegowi na dystansie zajął 2 miej-sce, zdobywając srebrny medal Mistrzostw Litwy. Drugi przedstawiciel naszego rejonu Rafał Mikielewicz startował ostatni i miał na celow-niku wszystkich rywali. Niestety, nasz zawodnik niezbyt celnie strzelał,

pudłując 6 razy, i tylko zawdzięczając dobrej kondycji fizycznej na mecie był trzeci, zdoby-wając brązowy medal Letnich Mistrzostw Li-twy w biathlonie.

Następnie na starcie stanęli chłopcy 1993-1994 r. ur. w sprincie na 3 km. Na pierwszym strzelaniu wszyscy nasi przedstawiciele: Krzysz-tof Mikielewicz, Edwin Tomaszewicz i Maciej Mikielewicz — mieli po trzy niecelne strzały i zajmowali 4-6 miejsca. Na drugim strzelaniu Krzysztof Mikielewicz miał dwa pudła i na mecie zajął drugie miej-sce, zdobywając srebrny medal Mistrzostw Litwy

w biathlonie. Maciej Mikielewicz trzykrotnie spudłował i zajął osta-tecznie trzecie miejsce, zdobywając brązowy medal Mistrzostw Litwy. Edwin Tomaszewicz miał 4 karne rundy w strzelaniu stojąc i uplaso-wał się na 5 miejscu.

Dziewczęta 1993-1994 r. ur. miały do pokonania dystans 3 x 0,8 km z dwoma strze-laniami. Po raz pierwszy startująca w takich za-wodach Karolina Banel z Mościszek świetnie so-bie radziła na dystansie, mimo 8 karnych rund, zajęła drugie miejsce, zdobywając swój pierw-szy srebrny medal na

Mistrzostwach Litwy w biathlonie.

Chłopcy 1995-1997 r. ur. mieli również do pokonania 3 x 0,8 km ze strzelaniem 2 razy z pozycji leżąc. W tej grupie startowali dwaj przedstawiciele Szkoły Sportowej Samorządu Rejonu Wileńskiego — Adam Mikielewicz oraz Šarūnas Jukna. Na pierwszym strzelaniu Šarūnas i Adam mieli po 2 karne okrążenia i zajmowali odpowiednio 1 i 4 miejsca. Na drugim strzelaniu nasi biathlo-niści znów mieli 2 run-dy, ale bardzo dobrze biegnący na dystansie Šarūnas Jukna nadrobił kilkusekundową stratę do lidera i zajął pierw-sze miejsce zdobywając złoty medal Mistrzostw Litwy w biathlonie. Adam Mikielewicz z 4 karnymi okrążeniami zajął 5 miejsce.

W drugim dniu zawo-dów biathloniści rywali-zowali w wyścigu indy-widualnym na nartorol-kach. W grupie wiekowej 1991-1992 r. ur. zawodni-cy mieli do pokonania 12 km ze strzelaniem 2 razy z pozycji leżąc i 2 razy z pozycji stojąc, gdzie za każdy niecelny strzał była doliczana 1 minuta karna. Na pierwszym strzelaniu z pozycji le-żąc Rafał Mikielewicz był bezbłędny i objął prowadzenie w wyścigu. Karol Dąbrowski miał 2 niecelne strzały i zajmo-wał 4 miejsce. Na drugim strzelaniu z pozycji stojąc nasi biathloniści mieli po 2 niecelne strzały, co po-zwoliło Rafałowi zostać na prowadzeniu, a Ka-rolowi przesunąć się na 2

Karol Dąbrowski na dystansie

Medalowe żniwo biathlonistów Szkoły Po 12-godzinnej nocnej podróży wczesnym rankiem do Niemenczyna wróciła ze Sztutowa 9-osobowa grupa biathlonistów Szkoły Sportowej Samorządu Rejonu Wileńskiego.

Karol Dąbrowski (nr 15) i Rafał Mikielewicz (nr 20) strzelają z pozycji stojąc

Âroda • 2 wrzeÊnia 2009 r.KURIER WILEŃSKI 9SPORT

SPRINTEMGrand Prix IAAF

Mistrz olimpijski i wicemistrz świata Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa) wynikiem 21,47 zajął drugie miejsce w kon-kursie pchnięcia kulą w mityngu Grand Prix IAAF w Zagrze-biu. Zwyciężył złoty medalista berlińskich mistrzostw Christian Cantwell z najdalszą w tym roku na świecie odległością 22,16.

Praškevičius w „Tan Tan”

Od przyszłe-go sezonu litewski koszykarz Virginijus Praškevičius będzie bronił barw chińskie-go zespołu „Tan Tan”, którego trenerem jest Rytis Vaišvila. 35-letni Litwin w ubiegłym sezonie był zawodni-kiem drużyny „Šiau-liai”, gdzie w lidze LKL zdobywał średnio po 11,3 pkt i miał 5,7 zbiórek.

Grosso w Juventusie

Obrońca piłkarskiej reprezentacji Włoch Fabio Grosso podpisał kontrakt z Juventusem Turyn. Olympique Lyon otrzyma za niego 3 miliony euro, a sam piłkarz zarobi około 1,2 mln za rok gry w stolicy Piemontu.

Strony przygotowałKazimierz Tomkowski

Sportowej Samorządu Rejonu Wileńskiegomiejsce. Podczas trzecie-go pobytu na strzelnicy Rafał miał 2 karne minu-ty, a Karol był bezbłędny, co pozwoliło mu objąć prowadzenie. Rafał zaś przesunął się na drugie miejsce. Na ostatnim strzelaniu stojąc Karol i Rafał mieli po 1 minucie karnej i nie zostawili dla rywali żadnych szans. Po pokonaniu ostatniej pętli 2 km na mecie był pierwszy Karol Dąbrow-ski, zdobywając złoty medal Mistrzostw Li-twy w biathlonie. Rafał Mikielewicz przegrał ze zwycięzcą 59 sek. i zajął drugie miejsce, zdobywa-jąc srebrny medal.

W grupie wiekowej 1993-1994 r. ur. chłopcy mieli do pokonania 8 km na nartorolkach ze strzelaniem leżąc + stojąc + leżąc, gdzie za każdy niecelny strzał dodawano również 1 minutę karną. Na pierwszym strzelaniu leżąc Maciej Mikielewicz był bezbłędny i objął prowadzenie w wyścigu. Edwin Tomaszewicz miał aż 5 niecelnych strzałów i zajmował 6 miejsce. Jesz-cze jeden nasz przedsta-wiciel, srebrny medalista w sprincie, Krzysztof Mi-kielewicz jadąc na zjeź-dzie z szybkością ponad 50 km/h, nie utrzymał się na nogach i upadł na asfalt, zdzierając skórę na ciele, dlatego nie mógł kontynuować zawodów. Na szczęście obeszło się bez poważniejszych kon-tuzji i, mam nadzieję, po kilku tygodniach wróci do treningów. Zła wiado-mość o wypadku kolegi mobilizowała Edwina Tomaszewicza i Macieja Mikielewicza, którzy na kolejnych 2 strzelaniach mieli odpowiednio 4 i 3 min. karne, co pozwoliło Maciejowi Mikielewiczo-wi zająć pierwsze miejsce

i zdobyć złoty medal Mi-strzostw Litwy w biathlo-nie. Edwin Tomaszewicz był najszybszy na narto-rolkach i przesunął się na trzecie miejsce, zdoby-wając brązowy medal.

W grupie dziewcząt 1993-1994 r. ur. Karoli-na Banel z 10 minutami karnymi zajęła 4 miejsce i gdyby na ostatnim strze-laniu miała o 1 minutę karną mniej, to znalazła-by się na 2 miejscu.

W grupie wiekowej 1995-1997 r. ur. biathlo-niści mieli do pokonania 4 km ze strzelaniem 3 razy z pozycji leżąc. Po pierwszym strzelaniu Šarūnas Jukna miał 2 minuty karne i objął prowadzenie. Edwin Mikielewicz miał 2 kar-ne minuty i zajmował

trzecie miejsce, a Adam Mikielewicz był na 8 miejscu z 3 karnymi mi-nutami. Na następnych dwóch etapach strzelania Edwin Mikielewicz miał po 2 niecelne strzały i na mecie był 2, zdobywając swój pierwszy medal na Mistrzostwach Litwy w biathlonie. Šarūnas Jukna był najszybszy na nartorolkach, ale to ujemnie podziałało na jakość strzelania. Na dwóch ostatnich strze-laniach miał 7 karnych minut i nie utrzymał się na prowadzeniu. Osta-tecznie zajął 3 miejsce zdobywając brązowy medal Mistrzostw Li-twy w biathlonie. Adam Mikielewicz na dwóch ostatnich strzelaniach miał po 2 min. karne i zajął 4 miejsce. Podsu-

mowując początek no-wego sezonu cieszy nas dobra fizyczna kondycja biathlonistów Szkoły Sportowej Samorządu Rejonu Wileńskiego jak i postępy w strzelaniu, czemu potwierdzeniem jest zdobycie 11 medali. Cieszy także to, że roz-szerza się geografia zdo-bywców medali.

Oprócz przedsta-wicieli Niemenczyna medale powędrowały do Kabiszek, Bujwidz, Dolnej, Mościszek. W najbliższym czasie najlepszy nasz biathlo-nista Karol Dąbrowski uda się na treningi do Polski, a w końcu wrze-śnia weźmie udział w Letnich Biathlonowych Mistrzostwach Świata w Niemczech. Pozo-stali nasi biathloniści 12-13 września wezmą udział w Uczniowskich Mistrzostwach Litwy w biathlonie.

Pozdrawiamy na-szych sportowców i życzymy kolejnych uda-nych startów.

Marian Kaczanowski dyrektor Szkoły

Sportowej Samorządu Rejonu

WileńskiegoFot. archiwum

Šarūnas Jukna na strzelnicy

- Medaliści mistrzostw: siedzą (od lewej) Šarūnas Jukna, Karolina Banel, Edwin Mikie-lewicz, Rafał Mikielewicz; stoją (od lewej) Marian Kaczanowski, Maciej Mikielewicz, Krzysztof Mikielewicz, Edwin Tomaszewicz i Karol Dąbrowski

KURIER WILEŃSKI 10 Z SIECI

Opinie czytelników z Internetu

Czarek, Sierpień 31, 2009 at 19:09Coś tutaj nie rozu-miem. Coś gdzieś przegapiłem. Skoro jest tak dobrze, to dlaczego tyle narzekań słychać na forum? Po przeczy-taniu artykułu znala-złem więcej pytań niż odpowiedzi.Oho, Sierpień 31, 2009 at 20:17W czasie kryzysu wstyd bale urządzać. Chyba zrzutki nie było?Źle, Sierpień 31, 2009 at 20:51Byłoby dobrze, gdyby nie było bardzo źle. Trzeba spojrzeć w oczy wyborcom, ocenić ich dzień dzisiejszy i per-spektywę, której brak, a potem urządzać bale. Jeżeli mamy wyżyć, to trzeba realizować sto-sowny program. Pro-gram naszego wynisz-czenia garszwiści mają

i realizują.Miejscowy, Sierpień 31, 2009 at 21:23A oto i ci, którym bardzo boli, że Polacy potrafią się łączyć, domagać się swego i odnosić zwycięstwa (nawet choć przez ciernie, ale zawsze do przodu). Że potra-fią mimo stuletnich przeszkód, rozbiorów, zaborów, wzmożonej rusyfikacji i litwini-zacji pozostawać sobą, zyskiwać uznania i szacunek nie tylko w kraju, w którym miesz-kają, ale i poza krajem. Do przodu Bracia, a chwasty powoli da się wykorzenić…Piotrek Trybunalski, Sierpień 31, 2009 at 22:35Nawet polityczni przeciwnicy AWPL z litewskich partii złożyli gratulacje, ale co poniektórzy rodacy

znowu jadem plują… Zawiść ich chyba zżera.Ci, co piszą o balach i pijaństwie, to w ogóle osobne przy-padki. Skąd wiedzą, jak AWPL obchodziło swoje 15-lecie, skoro przecież nie należą do tak znienawidzonej przez siebie partii. Józef, Wrzesień 1, 2009 at 01:33Serdeczne życzenia dalszych sukcesów, w tym coraz większego zaufania Wyborców. 100 lat: AWPL! I szczęść Boże!

Prof. Nowak: Rosja Putina nie gotowa do uczci-wego dialogu hi-storycznego

Walter, Sierpień 31, 2009 at 22:00A moim zdaniem, do polityki nie wolno wpuszczać ludzi, nie-mających wykształ-cenia historycznego, szczególnie na naj-wyższe stanowiska we władzy.Krzysztof, Sierpień 31, 2009 at 23:54A po co ten „dialog”? Wojny z Rosją i tak nie będzie. Nie te czasy. Stosunków dyploma-tycznych żadna ze stron nie zerwie, bo i po co? Zaś prawdę o Katyniu Rosjanie mogliby poznać (mam

na myśli ogół obywate-li, a nie elity, które ją znają).Kowieńczyk, Wrze-sień 1, 2009 at 00:35To znaczy — co, należy wszystko zapomnieć? Jakoś Niemcy pokajali się i kajają się czasami teraz i nikomu w Berli-nie to nie przeszkadza. Problem w tym, że Rosjanie swój imperia-lizm budują na wspo-mnieniu stalinizmu. I dlatego nie mogą sobie wręcz powiedzieć: to był zbrodniarz i agresor. A czas byłby najwyższy!Jan, Wrzesień 1, 2009 at 08:31W ramach „dialogu” Rosjanie we wrze-śniu organizują duże manewry wojskowe „Zachód-2009”. Jest to szkolenie wojsko-we na tzw. odcinku państw bał tyckich, Polski i Ukrainy.

Rząd „rozstrzy-gnął” problemy polskiego szkol-nictwa...

Alex, Sierpień 29, 2009 at 11:00W Polsce podobna sytuacja ze szkołami uczącymi w jęz. litew-skim miała miejsce do 2005 roku. Wójt Gminy Sejny Jan Skin-dzier przy akceptacji Rady Gminy zaczął zamykać szkoły wiej-skie ze względu na brak funduszy. Tak się złożyło, że tylko dla szkół z jęz. litew-skim zabrakło tych funduszy. Na protesty rodziców Minister Edukacji wyjaśnił, że za finansowanie i utrzymywanie szkół odpowiedzialne są lokalne samorządy, a nie państwo. Więc działająca w Sejnach Fundacja im. Antano Baranausko wystoso-

wała prośbę do rządu RL o wsparcie i pomoc w budowie szkoły w Sejnach. Kupno dział-ki oraz budowę szkoły w 100% sfinansowało społeczeństwo Litwy i dalej wspomaga, bo burmistrz Sejn, Kap, nie przekazuje należ-nych szkole funduszy, które otrzymuje od państwa na oświatę. I tak to problem został rozwiązany ku zado-woleniu miejscowych notabli.Piast Kołodziej, Sier-pień 29, 2009 at 11:52W Polsce szkoły litew-skie są dofinansowy-wane o 50 % lepiej niż polskie. W Puńsku i okolicy jest kilka takich szkół. Szkopuł w tym, że mało do nich uczęszcza dzieci i samo większe dofi-nansowywanie dla ucznia nic nie da, bo szkoły nie są nowe, a ludzie nie chcą ich likwidacji, bo jest blisko domu. Na ich zamknięcie liczy pew-nie dyrektor Žyburysa w Sejnach, bo tam jest szkoła nowa — gigant, ładna, z wielką salą gimnastyczną, ale nie ma w niej uczniów! Taki numer! W Sej-nach nie ma chętnych Litwinów do nauki, po wioskach siedzą sobie w szkołach po „trzech” w klasie, a to wszyst-ko składa się na cały obraz litewskich szkół w Polsce. Jest wyją-tek — Puńsk, ale nie wszyscy chcą posyłać tam swoje dzieci! Pro-blemu nie ma, a wręcz jest za dobrze i dlatego Litwini siedzą cicho, bo mają wszystko co jest potrzebne, aby sobie spokojnie żyć. Na Litwie jest zgoła odmiennie, ale Vidog ma cyniany, pusty łeb i burak tego nie pojmie i zrozumie!

Akcja Wyborcza Polaków na Litwie obchodziła jubileusz 15-lecia

Âroda • 2 wrzeÊnia 2009 r.

Âroda • 2 wrzeÊnia 2009 r.KURIER WILEŃSKI 11MOTORYZACJA

Stronę przygotowałWitold Janczys

DOOKOŁA KOŁA

W zależności od po-siadanego modelu samo-chodu, mamy w nim peł-nowymiarowe koło zapa-sowe, tzw. dojazdówkę lub zestaw naprawczy (nie ma wtedy koła zapa-sowego). Do tego docho-dzi podnośnik i klucz do odkręcania kół.

Większość kierow-ców, podczas codziennej eksploatacji, zapomina o kole zapasowym. Pod-czas konieczności jego zastosowania stwierdza ze zdumieniem, że pozor-nie twarda opona okaza-ła się „kapciem”. Co jakiś czas należy więc w kole zapasowym sprawdzać ciśnienie powietrza i nie poprzez naciśnięcie gumy, ale ciśnieniomie-rzem. Pełnowymiarowe koło zapasowe warto co jakiś czas zamieniać z którymś z używanych w samochodzie. Dobrze to zrobi bieżnikowi. Nie można tego robić z do-

jazdówką. Koło to jest mniejsze i węższe, a jak jego nazwa wskazuje, służy po zamontowa-niu na dojechanie do najbliższego serwisu oponiarskiego. I to z prędkością przewidzia-ną dla modelu. Jeszcze inaczej jest z zestawem naprawczym — pozwala awaryjnie napompować koło i dotrzeć samocho-dem do zakładu wulka-nizacyjnego.

„Złapanie gumy” zawsze jest przykrym zaskoczeniem, ale nie należy wówczas wpadać w panikę. Ze współcze-snych opon powietrze schodzi powoli, więc mo-żemy spokojnie zjechać na pobocze. Gwałtownie nie hamujmy, nie kręćmy także zbytnio kierowni-cą. Można bowiem bar-dziej uszkodzić gumę lub wręcz doprowadzić do jej ściągnięcia z obręczy. W

miarę możliwości trzeba samochód schować jak najgłębiej na poboczu drogi (w mieście przy kra-wężniku lub w zatoczce). Następnie należy włączyć światła awaryjne, ustawić trójkąt ostrzegawczy za samochodem.

Jeżeli mamy kamizel-kę odblaskową (a warto), włóżmy ją. Szczególnie na szosie, po zmroku będziemy bardziej wi-doczni. Dobrze jest też wozić rękawiczki. Nawet przy bardzo niedobrej pogodzie pasażerowie muszą opuścić pojazd. Przed podniesieniem auta należy zaciągnąć w nim hamulec ręczny, włożyć bieg i zablokować tylne koło po przeciwnej stronie awarii (klinem lub w ostateczności ka-mieniem). Upewnijmy się także, czy grunt pod samochodem jest stabilny i twardy. Należy też poza-mykać drzwi auta.

Gdy już „złapiemy gumꔄPrzygoda” ze zmianą koła przydarzyła się chyba każdemu kierowcy. A jeżeli ktoś tego jeszcze nie przeżył, z pewnością mu się to przytrafi. Dlate-go należy być na to przygotowanym i warto w aucie wszystko sprawdzić, szczególnie przed dłuższą wyprawą.

W razie zmiany koła podczas podróży trzeba mieć podnośnik i klucz do odkręcania kół Fot. archiwum

Mercedes na wodór

Pierwsze egzem-plarze samochodu po-wstaną jeszcze w tym roku. Mercedes Klasy B napędzany układem wodorowo-elektrycz-nym będzie porówny-walny pod względem mocy z dwulitrowymi benzyniakami. Jednak diametralna różnica między tymi konstruk-cjami została osiągnię-ta w kwestii spalania. Wodorowy Mercedes będzie zużywał pali-wa, porównywalnie jak samochód, który pali 2,72l/100 km. Do tego jego emisja będzie wy-nosić dosłownie zero.

Pożegnanie z Astrą Classic II

Po niespełna sześciu latach od uruchomienia produkcji Astry Clas-sic II gliwicka fabryka Opla zakończyła w czwartek wytwarzanie tego modelu. Jeszcze w tym roku w zakładzie ruszy produkcja nowej Astry czwartej gene-racji.

Niemiecko-brytyjski maluch

Z okazji 50. uro-dzin, sobie oraz wszyst-kim miłośnikom marki zrobiła dziś, należąca do BMW, marka MINI. Producent zaprezento-wał bowiem koncept wyjątkowego MINI Coupe, który zadebiu-tuje na zbliżających się targach we Frank-furcie.

Powrót legendarnego CitroenaTajemnica Citro-

ena DS3 została ujawniona. Za-

prezentowany po raz pierwszy na Salonie we Frankfurcie, CITROEN DS3 zainauguruje całko-wicie nową linię marki, w segmencie premium — DS.

Jak twierdzi pro-ducent, największymi atutami pojazdu jest jego sylwetka, styl, wiele możliwości konfiguracji oraz właściwości jezdne. Francuzi zapewniają, że Citroen DS3 „emanuje nowoczesnością i z powo-

dzeniem łączy niezawod-ność funkcjonowania i bezpieczeństwo jazdy z inteligentną koncepcją, stając się autem wszech-stronnym i przyjemnym w użytkowaniu”.

Niewątpliwie unikato-we nadwozie samochodu może się podobać. Cha-rakterystyczna sylwetka czyni go również pojaz-dem wyjątkowym. Styli-styczne zabiegi, jak dach, który zdaje się być połą-czony jedynie z szybami oraz środkowy słupek w kształcie płetwy reki-na. Każdy egzemplarz

samochodu może być inaczej skonfigurowany przez klienta. Począwszy od dachu, przez obudo-wy lusterek bocznych oraz koła mogą być indy-widualnie dostosowane. Podobnie jest wewnątrz auta. Tutaj można wybie-rać w kolorach i materia-łach, jakie trafią między innymi na poprzeczną listwę deski czy gałkę zmiany biegów.

Do napędu nowego Citroena wykorzystano zarówno silniki benzy-nowe jak i wysokopręż-ne. Pośród jednostek

z zapłonem iskrowym znajdą się trzy silniki THP 150 KM, VTi 120 KM oraz VTi 95 KM. Motory wysokoprężne to dwie jednostki HDi FAP o mocy 110 oraz 90 KM. Wszystkie jed-nostki spełniają normę emisji spalin EuroV. Sa-mochód, jak przystało na pojazd kompaktowy, mierzy niespełna cztery metry (3,95 m). Pomi-mo tego we wnętrzu o szerokości 1,71 m, wy-godnie ma zasiąść pięciu pasażerów. Do tego będą mogli zabrać ze sobą 285 l bagażu.

KURIER WILEŃSKIÂroda • 2 wrzeÊnia 2009 r. 12 ZDROWIE

PO KROPELCE

Stronę przygotowała Helena Gładkowska

Sposób na siniaki i stłuczenia Solanka termalna

na ratunek

Solanki intensywnie oddziałują na organizm, i to zarówno na skórę, jak i na organy wewnętrzne. Dolewana do kąpieli ułatwia rozszerzanie się porów skóry oraz sty-muluje proces wymiany jonowej między ciałem człowieka a roztworem kąpielowym. Organizm zaczynają opuszczać toksyny i takie produkty przemiany materii jak: mocznik, kwas moczowy i mlekowy. Znakomite efekty kąpielowe mo-żemy uzyskać, mocząc tylko nogi.

Świece a ryzyko raka

Romantyczne kolacje przy świecach robione zbyt często mogą szko-dzić zdrowiu — ostrzega-ją uczeni z USA. Według nich bardziej chorobo-twórcze są świece para-finowe, a mniej — z wo-sku pszczelego lub soi.

Wyniki ich badań do-wodzą, że w spalającej się parafinie uwalniają się szkodliwe związki, które wcześniej powiązano z ryzykiem raka płuc oraz z astmą.

Nie ma to jak małżeństwo Ludzie w związ-

kach małżeńskich mają znacznie większą szanse przezwyciężenia raka, podczas gdy rozwód lub śmierć partnera utrudniają walkę z no-wotworem. Okazuje się, że ponad 63 proc. osób żonatych lub zamężnych przeżywało pięć lat.

U niektórych wy-starczy lekkie stłucze-nie, żeby pojawił się mały krwiak, zwany powszechnie siniakiem. Znika najczęściej już po paru dniach, ale warto znać sposoby, które zli-kwidują obrzęk i zmniej-szą ból miejsca kontuzji. Jednym z nich jest stoso-wanie ALTACETU.

Siniaki pojawiają się na ciele na skutek stłu-czenia tkanek miękkich (tkanka podskórna, mię-śnie). Najczęściej są pa-miątką po intensywnym uprawianiu sportu, pod-czas którego często zda-rzają się upadki np. gra w piłkę, jazda na rowerze czy wspinaczka. Czasami jednak wypadek może zdarzyć się nawet w do-mu — choćby podczas zabawy z dzieckiem.

Siła upadku lub ude-rzenia powoduje, że do-chodzi do uszkodzenia naczyń włosowatych. Są to cienkościenne naczy-

nia krwionośne, które oplatają tkanki i docie-rają do prawie każdej komórki ciała. Miejsce stłuczenia na początku bardzo boli, naskórek nie

jest jednak rozcięty i nie ma krwawiącej rany. Ko-lorowe zabarwienie skó-ry nie pojawia się od razu — dochodzi do niego w momencie resorpcji. Jest to wchłanianie hemo-globiny z uszkodzonych naczyń włosowatych, przez ten proces stłuczo-ne miejsce zmienia kolor — od ciemnogranatowe-go, przez odcienie fiole-tu, aż do żółtego. Zaraz po uderzeniu można na

stłuczone, bolące miejsce przyłożyć zimny okład lub woreczek z lodem. Chłodny kompres po-woduje, że naczynka krwionośne obkurczają

się, dzięki czemu krwa-wienie podskórne zosta-je zmniejszone. Można użyć chłodzącego Alta-cetu Ice, w aerozolu. Krwiak nie narasta, a ból staje się mniejszy. Trze-ba pamiętać, żeby lód przyłożyć tylko na chwi-lę, nie dłużej niż na 10 minut. Dłuższy kontakt z niską temperaturą jest dla skóry nieprzyjemny i szkodliwy.

Wśród domowych

sposobów praktykowa-nych przez nasze babcie jest przykładanie do si-niaka liści kapusty nasą-czonych wcześniej oliwą. Podobno nawet rozgnie-ciony czosnek, zmieszany z oliwą skutecznie usunie obrzęk i zmniejszy ból stłuczonego miejsca.

Siniak powinien zniknąć w ciągu 4-10 dni, oczywiście im jest bardziej rozległy (a stłu-czenie było duże i bole-sne), tym dłużej potrwa gojenie. Gdy na skórze krwiaki pojawiają się sa-moistnie trzeba koniecz-nie udać się do lekarza. Jednym z objawów hemofilii, choroby, pod-czas której pacjent cierpi na niedobór czynnika krzepnięcia krwi, jest po-jawianie się bez powodu siniaków na ciele.

Oczywiście, gdy stłu-czeniu towarzyszy bar-dzo silny ból lub obrzęk trzeba poradzić się leka-rza i sprawdzić, czy nie doszło do złamania lub skręcenia.

Niebezpieczne są ob-rażenia głowy, brzucha i tułowia, ponieważ w ich przypadku może dojść do obrażeń narządów wewnętrznych.

Wystarczy lekkie stłuczenie, żeby pojawił się mały krwiak, zwany powszechnie siniakiem Fot. archiwum

Siniaki. Są ma-ło estetyczne, ciężko je zatu-szować, pojawia-ją się po upadku lub uderzeniu.

Sekrety kefiruKefir jest jednym

z najcenniej-szych napojów,

który powinien być podstawowym składni-kiem naszej codziennej diety. Co o nim wiemy?

Kefir wywodzi się z krainy długowieczności — Kaukazu. Od setek lat był jednym z najcen-niejszych napojów, któ-re spożywali miejscowi matuzalemowie. Mało kto wie, że gotowy ke-fir, oprócz ok. 2,5 proc. tłuszczu, zawiera nie-wielkie ilości alkoholu

(ok.1 proc.). Powstaje w wyniku

fermentacji kwasowo - alkoholowej po doda-niu zakwasu uzyskane-go z grzybków kefiro-wych. Grzybki kefiro-we to mikroorganizmy występujące w postaci tzw. ziaren kefirowych o wymiarach 0,3 - 2 cm i nieregularnym kształ-cie, często porównywa-nym do rozgotowanego ryżu lub cząstek kala-fiora. Zakwaszanie ke-firu odbywa się w tem-peraturze 18-20 stopni

C i trwa 24-36 godzin.Kefir jest produk-

tem mleczarskim o najwyższych właści-wościach odżywczych w grupie napojów fer-mentowanych. Posiada

również właściwości dietetyczne, wspomaga trawienie. Rozkłada cukier mleczny — lak-tozę na lekkostrawne cukry proste i kwas mlekowy.

KURIER WILEŃSKI 13SPOŁECZEŃSTWOÂroda • 2 wrzeÊnia 2009 r.

Pijane miastaObyczaj publicznego spożywania alkoholu w parkach i na miejskich placach od dawna już stał się w Niemczech częścią młodzieżowej kultury.

Gminom nie wolno wpro-wadzać tu

żadnych generalnych zakazów — orzekł nie-dawno sąd. Jak w takim razie mają się bronić?

Ten chłopak dawno powinien być w domu, ale leży tu, w trawie, kompletnie nieprzy-tomny, obok własnych wymiocin. Jego kumple mówią, że ma 15 lat, a wieczór był właściwie całkiem spokojny. Wy-pili tylko kilka piw i parę łyków z puszczonej w obieg flaszki — „wódka z czymś słodkim”. I na-gle on runął na ziemię.

Dla Ingrid Friedrich i Dirka Geista z gmin-nej służby porządkowej miasta Heidelberg to pierwszy dziś nastolatek w stanie kompletnego zamroczenia alkoho-lowego. Ale na nim się nie skończy, bo jest piękny letni wieczór, zegar wskazuje dopiero parę minut po dziesiątej i w parku Neckarwiese znów zebrało się już paręset młodych ludzi na libację pod gołym niebem. Do drugiej w nocy Geist i Friedrich będą pilnować, by spra-wy nie wymknęły się spod kontroli. Na sika-jących pod drzewami lub bramami domów będą nakładać grzywny, wzywać pogotowie, gdy zobaczą, że ktoś, jak ten chłopak, leży bez przytomności w trawie, albo policję, kiedy pija-ni się pobiją lub zaczną wskakiwać do rzeki. To, co dzieje się w Heidel-bergu, jest już codzien-nością w niemieckich

miastach i gminach. W całym kraju pracownicy służb porządkowych, policjanci i mieszkańcy skarżą się na alkoholo-we ekscesy w miejscach publicznych. Chodzi im o śmieci w parkach, odór moczu, muzykę techno do późnej nocy. Ale również o zamieszki i przestępstwa popełnia-ne po pijanemu.

W ostatnich tygo-dniach okazało się, że zbiorowe zakazy są bardzo trudne do prze-forsowania. Sąd admini-

stracyjny w Badenii-Wir-tembergii rozpatrywał skargę studenta prawa z Freiburga na wpro-wadzony na początku zeszłego roku przez wła-dze miejskie zakaz spo-żywania nocą alkoholu na starówce. Gminy w poszczególnych landach nadal jednak szukają indywidualnych sposo-bów i metod, by wzorem USA ograniczyć kon-sumpcję piwa i wódki na miejskich placach, uli-cach i w parkach. Berlin zabronił już spożywania alkoholu w parkach przy Alexanderplatz. Odby-wające się tam piątkowe

libacje, na które ściągało około 500 młodych ludzi, odstraszały turystów, denerwowały mieszkań-ców i były nadmiernym obciążeniem dla służb oczyszczania miasta: za każdym razem, gdy im-prezowicze rozeszli się już do domów, trzeba by-ło usuwać stamtąd sterty puszek i butelek.

Właśnie owe odpady, pozostawione beztrosko przez rozochoconych alkoholem nastolatków, wywoływały najwięk-szy gniew okolicznych

mieszkańców. Tylko w zeszłym roku berliń-ski oddział pogotowia, zajmujący się zatrucia-mi, zarejestrował 260 przypadków połknięcia przez małe dzieci pozo-stawionego w parkach lub na placach zabaw niedopałka papierosa. Rainer Thomasius, le-karz z kliniki uniwer-syteckiej Hamburg-Ep-pendorf, specjalista od uzależnień, uważa po-sunięcia mające na celu przynajmniej częściowe ograniczenie alkoho-lowej plagi za „jak naj-bardziej rozsądne”. Jak twierdzi, w Niemczech

młodocianym ułatwia się upijanie się w każdym miejscu i o każdej porze. W landach i gminach za-czynają więc kiełkować najróżniejsze pomysły, jak zwolennikom alko-holowych orgii na miej-skich deptakach popsuć ich beztroską zabawę. Badenia-Wirtembergia chce odciąć imprezowi-czów od stałych dostaw, zakazując w godzinach między 22 a piątą rano sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych i w kioskach. W Dolnej Saksonii podstawione młode osoby kontrolu-ją supermarkety, które często sprzedają piwo i wódkę nawet trzynasto-latkom.

Sabine Bätzing, pełnomocniczka rządu federalnego do spraw narkotyków stawia na „atrakcyjne propozycje spędzania wolnego cza-su i kampanie informa-cyjne”, aby odciągnąć młodzież od butelki. Słowem — próbuje prze-mówić do młodych po dobroci. Wolf-Egbert Rosenzweig, burmistrz Neu Wulmstorf, 20-ty-sięcznej gminy tuż pod Hamburgiem, takie me-tody już wypróbował. Wysyłał streetworkerów, wsparł sporą sumą miej-scowe centrum młodzie-żowe. Przez długie mie-siące nikomu nie udało się jednak zdobyć zaufa-nia młodych ludzi. Jak zawsze, już wczesnym popołudniem na rynku pojawiali się pierwsi imprezowicze, by napić się do woli taniego piwa z pobliskiego dyskontu. Sława Neu Wulmstorf

sięgnęła aż do Hambur-ga, chętni do libacji wie-dzieli, że tu zawsze się coś dzieje. Przechodnie zaczęli czuć się zagroże-ni, właściciele sklepów i lokali liczyli straty w obrotach, w pobliskim domu seniorów pensjo-nariusze narzekali na brud, śmieci i obsmaro-wane ławki. Przejście do bardziej twardych metod okazało się jednak wca-le niełatwe. W policji brakuje rąk do pracy, by móc prowadzić stałą obserwację i za każdym razem z zachowaniem wszystkich odpowied-nich przepisów praw-nych wyławiać z tłumu poszczególnych młodo-cianych sprawców. Kie-dy jednak pewnej nocy znaleziono na rynku pijaną do nieprzytomno-ści, zarzyganą piętnasto-latkę, Rosenzweig i rada gminy porzucili wszelkie wątpliwości i wprowa-dzili zakaz spożywania alkoholu na rynku. Je-dyny wyjątek uczyniono dla nowożeńców i ich gości, którzy po zakoń-czonej ceremonii ślubnej pragną wznieść toast szampanem. Młodzież z początku urządzała de-monstracje, domagając się częściowego przynaj-mniej uchylenia zakazu, ale Rosenzweig pozostał nieugięty.

Imprezowicze zre-zygnowali więc z prote-stów. Głównego proble-mu nie udało się jednak burmistrzowi pozbyć. Dzierżawca stacji ben-zynowej skarżył się nie-dawno, że młodzi pijacy urzędują teraz na jego terenie.

„Spiegel”

Problem picia alkoholu w parkach i na miejskich placach w Niemczech stał się częścią młodzieżowej kultury i zarazem wyzwaniem dla władz Fot. archiwum

KURIER WILEŃSKIÂroda • 2 wrzeÊnia 2009 r. 14 PRZEGLĄD PRASY

Niedługo później poinformowano, iż obecność Bry-

tyjczyków w Afganistanie może potrwać następne czterdzieści lat. Wiado-mość ta podziałała na borykających się z recesją obywateli jak płachta na byka. Temat tylko z po-zoru dotyczy wyłącznie Brytyjczyków, bowiem na utrzymanie wojska idą pieniądze wszystkich zamieszkałych na Wy-spach podatników, także Polaków.

„Nie powinni tam być”— to słowa najczę-ściej słyszane od Brytyj-czyków pytanych o obec-ność ich wojsk w Afgani-stanie. Według sondażu przeprowadzonego przez ComRes aż 52 proc. obywateli opowiada się za natychmiastowym wy-cofaniem brytyjskich żoł-nierzy ze strefy konfliktu. Tymczasem lider opozycji David Cameron uważa, iż Wielka Brytania nie tylko nie powinna kończyć mi-sji, ale wręcz odwrotnie — jeśli poproszą o to wojskowi — zwiększyć swój kontyngent w Afga-nistanie, aby przyśpieszyć stabilizację kraju. — Im szybciej odbudujemy afgańską armię i policję, tym szybciej będziemy w stanie skończyć naszą mi-sję i sprowadzić żołnierzy do domu — przekonuje. Większość obywateli jest innego zdania i nie kryje swojego oburzenia najnowszymi oświadcze-niami polityków. Już dziś coraz trudniej znaleźć Brytyjczyków wierzą-cych w sens wysyłania w strefę konfliktu kolejnych ludzi. Generał Sir David Richards, który obej-

muje dowództwo nad wojskami brytyjskimi w Afganistanie pod koniec miesiąca, zdążył w ostat-nich tygodniach dolać tylko oliwy do ognia. Je-den z komentarzy, jakich udzielił, dotyczył długości misji w strefie konfliktu i wywołał burzę. Według Robertsa brytyjska rola w „rozwoju, zarządzaniu i ochronie Afganistanu” może potrwać następne czterdzieści lat. Dodał przy tym, iż chodzi nie o obecność wojsk bry-tyjskich w Afganistanie przez następne dziesięcio-lecia, co o długość czasu, jaką może zająć ogólny udział UK w odbudowie

kraju. Brytyjczycy są świadomi, iż wiąże się to dla nich z kolejnymi ob-ciążeniami finansowymi, a zapytany o podwyżkę podatków Cameron po-informował, iż nie wyklu-cza tego kroku. Zaznaczył przy tym, iż trzeba będzie podjąć w tej kwestii cięż-kie decyzje. — To chyba jakiś żart. Jak długo moż-na pompować pieniądze w wojnę? Rząd powinien rozejrzeć się wokół, po-mocy potrzebujemy my, obywatele, potrzebuje ich gospodarka, ekonomia, banki. Dlaczego ciągle

i bez końca mamy pła-cić za to, żeby wysyłać naszych ludzi w miejsca, skąd niektórzy wcale nie wracają? — pyta z wy-rzutem James, Anglik, bezskutecznie szukający pracy po tym, jak firma zbankrutowała.

Przeciwnicy brytyj-skiej misji jako jeden ze swoich głównych argu-mentów wysuwają straty w ludziach i budżecie. Od rozpoczęcia wojny w Afganistanie zginęło 204 brytyjskich żołnierzy. W obu wojnach — irackiej i afgańskiej — od paździer-nika 2001 do sierpnia 2009 śmierć poniosło już

łącznie 383 wojskowych. Podkreślany jest przy tym fakt, iż aż 8 proc. zabitych w Iraku i Afganistanie żołnierzy miało 19 lat lub mniej. — Wysyłamy na wojnę młodych ludzi, którzy mogliby w tym czasie przeżywać swoją pierwszą wielką miłość, uczyć się albo szaleć i ko-rzystać z młodości. Nigdy, w imię żadnych wielkich idei, czy nawet walk o pokój, nie pozwoliłabym mojemu dziecku jechać na śmierć — mówi 38-letnia Kelly, matka dwóch nastoletnich synów. Opty-

mizmem nie napawają też raporty o brytyjskich wy-datkach na obronność. Sztokholmski Międzyna-rodowy Instytut Badań nad Pokojem informuje, iż w 2008 Wielka Bry-tania z wydatkami 65,35 mld dolarów znalazła się na czwartym miejscu wśród krajów przezna-czających najwięcej na cele wojskowe, zaraz po Stanach Zjednoczonych, Chinach oraz Francji. Ten sam instytut donosi, iż światowe wydatki na cele wojskowe wzrosły w ubiegłym roku do re-kordowego poziomu 1,46 bln dolarów, co oznacza, iż obronność kosztowała

w 2008 roku statystycz-nego mieszkańca Ziemi 217 dolarów. Najwięcej, 607 mld dolarów, wydały Stany Zjednoczone.

Są i tacy, którzy twier-dzą, iż udział Brytyjczy-ków w walkach w Afga-nistanie i Iraku nigdy nie szedł na marne. — Przy-pomnijmy sobie, co było w Londynie, co było w Ameryce i innych miej-scach. Nasi ludzi umierają na froncie, ale pomyślcie o tym, ile osób może zginąć, jeśli nie utniemy terrorystom wolności i

władzy. Ci, którzy myślą tylko o stratach armii i podatkach wydawanych na wojsko, powinni popa-trzeć szerzej i przeliczyć to na swoje własne bez-pieczeństwo i dążenie do pokoju na całym świecie, a nie tylko tu, w Wielkiej Brytanii — mówi Paul, 30-letni mieszkaniec południa Anglii. W po-dobnym tonie wypowia-dają się politycy. Brytyj-ski minister obrony Bob Ainsworth powiedział w komentarzu do informa-cji o śmierci zabitego w Afganistanie żołnierza: „Przechodzimy przez bardzo ciężki okres, ale nie mam wątpliwości, że determinacja naszych wojsk w osiągnięciu celu w Afganistanie pozosta-nie niezachwiana”.

Brytyjskie Muzeum Czołgów w Bovington obok eksponatów z ca-łego świata zgromadziło też słynne komentarze dotyczące wojen. Jeden z nich — autorstwa Amery-kanina Pattonsa — przy-pomina, iż „wojny toczo-ne są przy pomocy broni, ale wygrywane dzięki umiejętnościom ludzi”. Wydaje się, iż brytyjskie wojsko ma dziś wystar-czające umiejętności, aby przyczynić się do wygra-nia walki z terroryzmem. Pytanie, czy będzie w sta-nie zrobić to bez mocnego wyposażenia i wsparcia nie tylko finansowego, ale i obywatelskiego. Dru-gim pytaniem jest to, czy armia Wielkiej Brytanii powinna brać aż tak du-żą odpowiedzialność za to, co dzieje się obecnie i co będzie działo w Afga-nistanie.

„Cooltura”

„Nie powinni tam być” — to słowa najczęściej słyszane od Brytyjczyków pytanych o obecność ich wojsk w Afganistanie Fot. archiwum

Wojna o pokój, kłótnia o wojnęKiedy Wielka Brytania żegnała Harry’ego Patcha — ostatniego żyjącego w UK weterana I woj-ny światowej — Wyspy na chwilę powróciły do dyskusji o zasługach i misji swojej armii.

Âroda • 2 wrzeÊnia 2009 r.KURIER WILEŃSKI 15ROZRYWKA

Mąż i żona jadą samochodem. Są pokłó-ceni.

Żona zauważa stadko świń. — To twoja rodzina?— No, jasne, teściowie!

•••— Gdzie byłeś tak długo?— W komisariacie. Zatrzymali mnie, chyba

za wolno jechałem.— Od kiedy to zatrzymują za wolną jazdę?— Bo radiowóz mnie dogonił…

•••— Dlaczego wypisujesz do domu tego pa-

cjenta spod ósemki? — pyta psychiatra psy-chiatry.

— Bo on już jest wyleczony! Wczoraj wycią-gnął z basenu innego pacjenta, który się topił!

— Tak, ale potem go powiesił, żeby wy-sechł!

•••Dwóch kumpli siedzi przy barze i narzeka-

ją, jakie to ich żony są przerażające. Pierwszy mówi:

— Moja jest tak straszna, że jak ją posta-wiłem na polu zamiast stracha na wróble, to ptaki oddały zeszłoroczne czereśnie…

Drugi na to:— A moja ma wymiary 90/80/70.— To całkiem nieźle.— Taak… Druga noga tak samo…

•••Facet dał ogłoszenie do gazety „Szukam

żony”. Jeszcze tego samego dnia otrzymał mnóstwo odpowiedzi. Zdecydowana większość zaczynała się słowami — „Weź pan moją”.

Uśmiechnij się

FOTODOWCIP

KRZYŻÓWKA

ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI Z 1 WRZEŚNIAPoziomo:Beata, Krk, skup, łam, habit, obi, eon, boraks, lampas, mszar, Ula, skaner,

skaza, ksi. Pionowo: „Desa”, owsik, Akbar, etui, alasz, aptekarka, osm, skłon, punkt, rab, Tales,

kmin, sari.Hasło: ...odwrotnie (dokończenie złotej myśli)

KALENDARIUM

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 9 utworzą rozwiązanie — nazwisko znanej nauczycielki i plastyczki wileńskiej. Ułożył Kazimierz Wołodko

Środa (2. IX) jest 245 dniem roku. Do końca roku pozostało 120 dni.

Znak Zodiaku — Panna.

Imieniny: Bohda-na, Juliana, Seweryna, Stefana.

Wschód Słońca — 06.27.

Zachód 20.08. Dłu-gość dnia 13 godz. 41

min.Księżyc. I kwadra.

1884 — zmarła Maria z Billewiczów Piłsudska (ur. 1842), matka Pierwszego Mar-szałka Polski; Jej pro-chy zostały uroczyście pochowane 12 maja 1936 r. na Rossie wraz z sercem Syna.

1894 — urodził

się Kazimierz Pelczar, dziekan Wydziału Lekarskiego USB, pro-fesor patologii ogólnej, doktor wszech nauk lekarskich, prezes Izby Lekarskiej, założyciel szpitala onkologiczne-go w Wilnie; rozstrze-lany przez litewską Saugumę w 1943 r. w Ponarach.

KURIER WILEŃSKIÂroda • 2 wrzeÊnia 2009 r. TELEWIZJA 16

6.00 Labas rytas9.00, 17.20 „Senis”. Serialas. N-710.10, 16.30 „Makleodo dukterys”. Serialas11.00 Toks gyvenimas12.00 Lietuvos balsai14.00 „Neskubėk gyventi”. TV serialas14.30 „Vidury vandenyno”. Serialas 15.00 „Likimo valsas”. Serialas15.30 LTV popietė17.20 „Senis”. Serialas. N-718.30 Šiandien (su vertimu į gestų kalbą).19.00 Pagauk kampą19.30 „Komisaras Reksas”. Serialas. N-720.25, 22.04 Loterija „Perlas”20.30 Panorama21.10 Teisė žinoti22.05 „Dingę”. Serialas. N-723.00 Vakaro žinios23.15 „Nusikalstami protai”. Serialas. N-7

14.35 Gustavo enciklopedija15.05 „Senieji Lietuvos vargonai”. Dok. filmas15.40 „Vargšų biblija”. TV filmas16.45 Mūsų dienos - kaip šventė18.15 Gero ūpo! 19.50 Nacionalinė paieškų tarnyba

20.35 Pasaulio dokumentika21.30 Panorama22.10 „Sraigtiniai laiptai”. Trileris. N-14

6.00 „Deginanti aistra”. Telenovelė7.00, 14.35 „Deksterio laboratorija”. Anim. serialas7.25, 15.05 „Edas, Edis ir Edys”. Anim. serialas7.50 Tegul kalba8.50 „Laukinukė”. Telenovelė10.00, 19.10 Kakadu. N-7 10.30 Auksinė blykstė11.55 Gyvenimas pagal moteris12.30 Švarūs pinigai13.05 „Brangioji, aš sumažinau vaikus”. Serialas14.05 „Narutas”. Anim. serialas15.05 „Vaikų „Warner Bros.” Edas, Edis ir Edys”. Anim. serialas15.30 „Amžinai tavo”. Telenovelė16.30 „Uždrausti jausmai”. Telenovelė17.30 „Meilė ir kerštas”. Serialas18.45 Žinios19.40 „Moterų alėja” (5). Serialas20.10 Abipus sienos 21.00 Laba diena. N-721.30 Dviračio šou22.00 Žinios. Verslas. Kriminalai22.30 Karštas vakarėlis. N-14 23.35 „Mėnesiena”. Serialas. N-14

0.35 „Išrinktieji”. Serialas. N-14

7.00 Televitrina7.20, 14.50 „Džesė. Bjaurusis ančiukas iš Indijos”. Telenovelė8.10 Muzikinė popietė8.40, 16.15 Anim. serialai9.05, 16.45 Baimės faktorius. N-710.00, 18.45 „Liejyklos, 4”. Serialas. N-711.05 „Arianos kelionė”. Nuotykių. N-712.50, 17.45 Ekstrasensų mūšis. N-713.50 Nepaaiškinami faktai VI. N-715.45 Muzikinė popietė20.00, 23.00 Žinios20.25 Akistata su Lietuva21.00 „Purpurinės upės 2. Apokalipsės angelai”. Trileris. N-1423.30 Amerikietiškos imtynės. N-140.30 Nekenčiu reklamos 1.00 - 6.00 Bamba

6.40 Teleparduotuvė6.55, 14.35 „Kempiniukas”. Anim. serialas7.25, 15.05 „Simpsonai”. Anim. serialas. N-77.55 „Bjaurusis ančiukas”. Drama8.55 „Meilės sūkuryje”. Drama10.00 „Broliai”. TV filmas10.30 Muzikinė karuselė 11.25 Prieš srovę. N-713.05 „Malkolmas vidurinysis”. Serialas13.35 Anim. filmai

15.35 „Naivuolė”. Drama16.35 „Maištingoji siela”. Drama. N-717.35 „Emilija”. Drama. N-718.25 Susitikime virtuvėje18.45, 21.45 TV3 žinios, kriminalai19.10 „TV antis”. N-719.40 Akistata. N-720.30 Dar pažiūrėsim& .N-721.10 „Moterys meluoja geriau”. Serialas. N-722.00 „Svieto lygintojai”. Drama. N-723.00 „CSI Niujorkas”. Serialas. N-1424.00 „Bėglys”. Drama. N-70.35 „Nuodėmingoji Kalifornija”. Komedija. N-141.15 Sexity.lt TV. N-14

7.10, 13.05, 21.00 Reporteris8.02, 13.57, 18.17, 21.47 Orai 8.05, 14.00, 21.50 Lietuva tiesiogiai8.25 „Mitų griovėjai”. Dok. serialas 9.25 „Super L.T.”. N-710.15 Topai11.15 „Nepaprastos mašinos”. Dok. serialas12.15 Išjunk siurblį! 14.25 „Falkono paplūdimys”. TV serialas15.15, 18.20, 22.10 Kodas N9716.00, 17.00, 18.00, 19.00, 20.00 Žinios. Orai16.05 „Sužeista širdis”. TV serialas 17.05 Mėta Meškinija

18.00 Žinios19.10 „Plėšrūno instinktas”. Dok. serialas 20.10 Naujas gyvenimas22.50 Iššūkis - mis Lietuva23.40 Teritorija0.10 „Ar tai tikra?”. Dok. serialas

8.05 Pergalingas tikinčiojo balsas8.40, 16.00, 17.15 Televitrina9.15, 17.45, 19.45, 22.00 TV skelbimai9.30 Lietuviškas bliuzas10.00 - 16.00 Pertrauka16.45 Saulės ratu 17.40 „Bekraštės prerijos”. Drama. N-720.00 Tavo augintinis20.30 „Force majeure”. Kov. filmas. N-722.00 „Slaptieji agentai”. Trileris

9.45, 14.30 Teleparduotuvė10.00. 16.00 Topmodeliai. N-711.00, 17.00 „Ksena: karingoji princesė”. Serialas12.00, 18.00 „Žvaigždžių vartai SG-1”. Serialas. N-713.00 19.00 „Kobra 11”. Serialas. N-714.00, 20.00 „Vilas ir Greisė”. Komedija. N-715.00 „Detektyvas Monkas”. Komedija21.00 „CSI Majamis”. Serialas. N-1422.00 „Gyvenimas”. Drama. N-14

2

6.00, 16.08, 18.08 “Особое мнение”, “Экономические новости” 7.00 Мультфильмы 8.00 “Вечерние новости из Америки” 9.00, 15.00, 2.00 C. “Забирая жизни” 10.00, 21.00 C. “Аэропорт” 11.00 “Германия за неделю” 12.00 “Народ против” 13.00 Худ. фильм “Пацаны” 16.00, 18.00, 19.00, 20.00 “Анонс” 16.08, 18.08 “Особое мнение. Экономические новости” 17.00 C. “Шторм” 19.07 “Клинч” 20.07, 4.00 “Лукавая цифра” 22.00 “Сейчас в мире” 23.00 Худ. фильм “Не имей 100

рублей...”

6.00 Доброе утро 7.00, 7.30, 8.00, 8.30, 11.00, 14.00 Новости 9.00 Малахов+ 10.00 Модный приговор 11.15 Ток-шоу 11.30 Контрольная зaкупка 12.05, 21.00 C. “Десантура” 13.00 Другие новости 13.25 Понять. Простить 14.20 Давай поженимся! 15.25 С. “Обручальное кольцо” 16.20 Ералаш 16.35 C. “Детективы” 17.15 Федеральный судья 18.15 Пусть говорят 19.10, 22.00 C. “След” 20.00 Вpемя - Литовское время 22.50 А. Филиппенко. Встреча

со зрителями 23.55 С. “Агент национальной безопасности” 0.45 Муз. канал

6.10, 7.05, 8.10 Доброе утро, Беларусь! 6.45, 7.45 Зона Х. Криминальная хроника 7.00, 8.00, 9.00, 12.00, 15.00, 19.00 Новости 7.30, 8.35, 14.50 Деловая жизнь 8.20 Готовим вместе 8.40, 12.10 Сфера интересов 9.05 Великолепная семерка 9.30, 15.50 “Угрюм-река”. Драма 10.55, 17.50 “Рокировка”. Мелодрама 11.45 Лирическое отступлени 12.10 Сфера интересов 12.30, 19.30 C.

“Жаркий лед” 13.20 В нашем доме, в нашей хате 14.15 Минское время 14.40 Мой город 15.15, 19.15 Новости региона 15.25 Альманах путешествий 17.00 Беловежская пуща 17.25 Мелодии кубинских кварталов 18.45 “За компанию?”. Док. фильм 20.15 Крупный план 20.30 Пять дней из жизни генерального конструктора 21.00, 23.50 Панорама 21.50, 0.40 “Прийди и виждь”. Драма 23.05 Белорусское времечко

7.00 Доброе утро, Россия! 10.50 “Большая перемена”.

Х/ф 11.55 Мультфильмы 12.10 Новости культуры 12.30 Парижский журнал 13.00, 16.00, 19.00 Вести 13.20 Вести-Москва 13.35 Вести-спорт 13.45 Евгений Леонов. “А слезы капали...” 14.30 Суд идет 15.15 Самая красивая 16.25 Вести-Московская область 16.45 Отчаянные домохозяйки 18.10 C. “Кармелита” 19.45 C. “Однажды будет любовь” 20.30, 21.15 C. “Провинциалка” 22.00 Великие комбинаторы 22.50 Вести + 23.05 Линия жизни

5.00, 10.20 “Дочери

Âroda • 2 wrzeÊnia 2009 r.KURIER WILEŃSKI 17TELEWIZJA

МакЛеода” 5.50, 3.20 “Рождественский подарок” 7.20 “Доктор Живаго” 8.50 “Муж напрокат” 11.10 “Тень дождя” 12.10 “Джейн Доу” 13.40 “МакБрайд” 15.10 “Только по договоренности” 16.40, 19.10 “Джордан расследует” 17.30 “Завет любви” 20.00 “Гарвардский бомж” 21.30 “Дублерша” 23.10 “Детективы под сукном” 24.00 “Отдел мокрых дел” 0.50 “Разведка” 1.40 “Прорыв”

6.00, 8.00, 18.00, 19.10 Теннис 17.30 “Олимпийские игры”. Журнал 19.00 Евроголы

4.05, 10.00, 24.00 Автомастерские 5.00, 12.45 Пятая передача 5.25, 11.50 Американский чоппер 6.20 За гранью возможного 7.15, 17.00, 1.50 Разрушители легенд 8.10, 18.00, 3.10 Как это устроено? 8.40, 18.30, 3.40 Как это работает 9.05, 16.00 Лаборатория взрывных идей 10.55, 23.00 Крутой тюнинг 13.15, 22.30, 2.45 Очевидец 13.40, 22.00, 2.45 Молниеносные катастрофы 14.10 Люди в касках 15.05 Майамские чернила 19.00, 0.55 Американские лесорубы 20.00 Свирепая природа

21.00 Ярость! Бунт

5.00 Настроение 7.30 “Белорусский вокзал”. Драма 9.30 “Бременские музыканты”. Мультфильм 9.55 Работа Есть! 10.30, 13.30, 16.30, 18.50, 19.30, 22.50 События 10.45 14.10, 16.50, 20.05 Петровка, 38 12.30 Доказательства вины 13.45 Деловая Москва 14.30 C. “Приключения Шерлока Холмса” 15.30, 3.55 “Тайный мир Тибета” . Док. фильм 17.15 Мультфильмы 17.40 “Мистика. Священные реликвии”. Док. фильм 18.05 C.”Приключения

королевского стрелка Шарпа” 18.55 Детективные истории 20.05 “Добровольцы”. Мелодрама 21.55 Дело принципа 23.25 “Черное солнце”. Драма 1.20 “Четыре таксиста и собака - 2”. Комедия

5.00 Сегодня утром 7.45 Просто вкусно 8.00 Дачный ответ 9.00, 12.00, 15.00, 18.00, 22.00 Сегодня 9.25 Средний класс 10.25 Особо опасен! 11.00 Суд присяжных 12.30 C. “Возвращение Мухтара” 14.30, 17.30 Чрезвычайное происшествие 15.30 C. “Улицы разбитых фонарей”

18.30 C. “Глухарь” 20.15 C. “Ментовские войны” 22.20 C. “Платина”. 0.20 “Северная страна”. Соц. драма 2.40 “Соучастники”. Триллер

5.00 “Почти ровесники” 6.20 “Двенадцатая ночь” 8.05 “Частная жизнь Петра Виноградова” 9.40 “Холостяки” 12.00, 20.00, 4.00 “Улицы разбитых фонарей”. “Менты-9” 13.00, 21.00 “Трудно первые сто лет” 15.20, 23.20 “За счастьем” 16.45, 0.45 “Дубровский” 18.05, 2.05 “Мелочи жизни”

23.00 „Kai erelis atakuoja”. Veiksmo filmas. N-1424.00 Pati baisiausia laida. N-140.55 Telejazz. N-14

7.00 Kawa czy herbata?9.45 Rozmowa Jedynki10.00 Jedyneczka10.25 Laboratorium XXI wieku10.45 Schudnij11.05 Studio Polonia11.15 Atak Hitlera na Polskę - jak rozpoczęła się II wojna światowa12.10 Zaproszenie12.30 „Plebania” (1322) - serial, Polska 13.00 Wiadomości13.10 „Klan” (1700) - serial, Polska13.35 Miejsca przeklęte14.05 „Barwy szczęścia” - serial, Polska14.30 Studio Polonia14.35 Wielki test z historii. 1939. Zaczęło się w Polsce16.10 Tajemnice Watykanu16.35 Sprint przez historię Przemysława Babiarza17.05 Saga rodów17.30 Nasz reportaż18.00 Teleexpress18.15 Jedyneczka18.45 Sztuka ekranowana19.05 Polska z bocznej drogi19.20 Dzika Polska19.50 „Plebania” (1322) - serial, Polska 20.15 Noddy20.30 Wiadomości20.55 Sport21.10 Pogoda

21.15 „Klan” (1700) - serial, Polska 21.40 Tydzień polski22.10 Łączy nas Polska22.30 „Strachy” - serial, Polska23.45 Piwko dla Niedźwiedzia0.40 Polska z bocznej drogi1.00 Serwis info1.10 Pogoda1.20 Tajemnice Watykanu1.50 „Plebania” (1322) - serial, Polska2.15 Noddy2.30 Wiadomości2.55 Sport3.00 „Klan” (1700) - serial, Polska3.25 Tydzień polski3.55 Łączy nas Polska4.10 „Strachy” - serial, Polska

7.20 „Na Wspólnej” - serial, Polska 7.55, 15.40 Szymon Majewski Show9.00, 17.10, 21.05 „Magda M.” - serial, Polska 10.00, 18.10 „Zbrodnie Nowego Jorku” - serial, USA10.55, 19.05 „Kobra - oddział specjalny” - serial, Niemcy12.00 Telezakupy13.40 Apetyt na kasę14.40 „Cena marzeń” - serial, Meksyk 15.40 Szymon Majewski Show16.40 „Teoria wielkiego podrywu” (1) - serial, USA20.05 „Diabli nadali” - serial, USA20.35 „Teoria wielkiego podrywu”

(2) - serial, USA21.05 „Duchy Missisipi” - film fab., USA23.45 „Wbrew przykazaniom” - film fab., USA1.35 Wróżki2.40 Laski na czacie

7.00 Kawa czy herbata?9.45 Rozmowa Jedynki10.00 Domisie10.30 „Strażnicy Dobrej Nowiny” (1) - serial, Irlandia11.00 „Tam i z powrotem” (1) - serial, Australia11.30 Telezakupy12.00 Między mamami12.20 „Czy zmieniamy naszą planetę?” (2) - serial, W. Brytania 13.00 Wiadomości13.10 Agrobiznes13.25 Eko-reporter13.40 „Plebania” (1327) - serial, Polska14.10 „Klan” (1715) - serial, Polska 14.40 Jaka to melodia?15.05 Pierwszy dzień15.30 Raj16.00 Wiadomości16.10 Pogoda16.14 „Quo vadis?” - serial, Polska 17.05, 17.30 „Moda na sukces” - serial, USA18.00 Teleexpress18.20 Celownik18.35 „Klan” (1716) - serial, Polska19.00 „Plebania” (1328) - serial, Polska19.30 Jaka to melodia?20.00 Wieczorynka20.30 Wiadomości

20.55 Sport21.10 Pogoda21.25 „Młodzi gniewni” - film fab., USA 23.15 „W biały dzień” - film fab., Włochy 1.00 „8. mila” - film fab., Niemcy/USA2.50 Notacje

7.20 Telezakupy7.50 Znaki czasu8.15 Sierociniec dla słoni8.50 „Milly i Molly” - serial, Australia9.10 „Barwy szczęścia” - serial, Polska9.45 Pytanie na śniadanie11.50 Czas honoru - flesz11.55 „Święta wojna” - serial, Polska12.25 Tancerze12.30 „Magnum” - serial, USA13.25 Lotko.tv14.00 Tajemnicze zniknięcie Madeleine McCann15.00 „Córki McLeoda” - serial, Australia 15.55 Fort Boyard16.55 Tancerze17.00 „M jak miłość” - serial, Polska17.55 „M.A.S.H.” - serial, USA18.25 Czas honoru - flesz18.30 Program lokalny19.00 Jeden z dziesięciu19.35 Wojciech Cejrowski - boso przez świat20.05 Gorączka kabaretowej nocy20.35 Program artystyczno- kulturalny21.05 „Barwy szczęścia” - serial, Polska21.40 „Dr House” -

serial, USA22.35 Hitler i Stalin - śmiertelny pojedynek (1) 23.35 Tancerze23.45 Panorama

8.05 Studio Kultura - Informacje8.20 Studio R8.45 Miniatury muzyczne9.00 „Przedwiośnie” - serial, Polska 9.50 „Gładka skóra” - film fab., Francja/ Portugalia 11.50 Miniatury muzyczne12.00 Ja wam to zagram13.30 Studio Kultura - Informacje13.45 Studio R14.15 Syndrom jerozolimski15.25 „Wielki wóz” - film fab., Polska 16.45 Kwartet Szukalskiego17.15 ”Daleki dystans” - film fab., Polska18.15 Studio Kultura - Informacje18.30 „Bannion” - film fab., USA 20.00, 20.30 Dekalog... po Dekalogu21.00 „Trzeba zabić tę miłość” - film fab., Polska22.40 Studio Kultura - Rozmowy23.10 Fryderyk Chopin - romantyzm wygnańców0.10 Sztuka mediów0.55 Kult Off Kino1.35 Poza Kontrolą2.00 „Karnawał, chłopaku!” - film fab., Brazylia 3.35 Studio Kultura

Kupujemy las. Spo-rządzamy projekty re-gulacji leśnej. Wszyst-kie usługi z zakresu gospodarki leśnej.

Tel. 8 617 39686, 8 638 11005

Sprzedam roczną krowę.

Tel. 8 656 01961

Odnawianie starych mebli (twardych i mięk-kich) oraz produkcja futryn, framug, drzwi i arkad.

Tel. 8 605 91772, Stanisław

KURIER WILEŃSKI 18 OGŁOSZENIA

USŁUGI

KUPNO

SPRZEDAŻ

Firma przewozi:• żwir

• tłuczeń

• piasek

• inne sypkie ma-

teriały budowlane.

Vilnius, tel. +370

655 01200

(Zam. 1001)

Âroda • 2 wrzeÊnia 2009 r.

UAB „GEDALEKSAS”

Nowość! Węgiel fasowany dla kotłów automatycznychCena węgla od 350 Lt za tonęNowa Wilejka, ul. Pramonės 26Inwalidom i emerytom zniżkiTel./Fax 267 45 26, 8 620 34649, 8 656 27649www.kuras.lt

Zespół tańca sportowo – towarzyskiego

„KAPRYS"

zaprasza na naukę tańca towarzyskiegodo Domu Kultury Polskiej w Wilnie.Sezon taneczny rozpoczyna się we wrześniu.Zajęcia odbywają się we wtorki i czwartkio godz. 17.00w Domu Kultury Polskiej.Zgłoszenia będą przyjmowanedo końca września.Program składa się z tańców Ameryki Łacińskiej, po-lki, disco i innych.Opłata miesięczna — 50 Lt.Informacja pod telefonem 8 600 02 789Do zobaczenia na lekcjach tańca

Kierownictwo zespołu

Âroda • 2 wrzeÊnia 2009 r.KURIER WILEŃSKI 19A PROPOS...

Babcie burzą stereotypy na temat starości?Częste wizyty u

babci lub dziadka mo-gą zapobiec wykształ-ceniu się u dziecka negatywnych stereo-typów na temat osób starszych — twierdzą psycholodzy z Kanady.

Nietrudno wymie-nić stereotypy doty-czące seniorów: mają problemy z pamięcią i ze słuchem, często są roztargnieni, powolni itd. Niepokojące we-dług naukowców jest jednak to, że stereoty-py te pokutują nawet w świadomości dwu- i trzyletnich dzieci. Psy-cholog z Uniwersyte-tu Alberty dr Sheree Kwong See twierdzi, że mogą one mieć nega-tywny wpływ na póź-niejsze życie.

— Udało nam się wykazać, że dzieci po-strzegają osoby starsze

w określony sposób już wtedy, gdy zaczynają mówić.

Mamy więc do czynienia z pewnego rodzaju dyskryminacją ze względu na wiek,

przejawianą przez trzy-letnie maluchy — mówi dr Kwong See. Podczas swojego eksperymentu badaczka obserwowała reakcje dzieci, które spędzały czas na nauce

z dorosłymi w różnym wieku. Okazało się, że dzieci, które miały kontakt z seniorem wy-powiadały się bardziej pozytywnie na temat osób starszych niż

dzieci, które takiego kontaktu nie miały.

— Jeśli dziecko częściej przebywa z babcią, zaczyna zauwa-żać, że może się od niej wiele nauczyć. Mały kontakt lub jego brak prowadzi do powstania negatywnych stereo-typów — wyjaśnia dr Kwong See.

Badaczka zaznacza jednak, że zanim malu-chy zaczną godzinami przesiadywać u dziad-ków, należy zdać sobie sprawę, że na powsta-nie stereotypów mają wpływ także kresków-ki, komiksy czy spo-sób, w jaki inni ludzie mówią o starszych.

Długoterminowym efektem stereotypów może być według psy-chologów negatywne postrzeganie starości i samych siebie w przy-szłości.

Zmarł najstarszy pies na świecieW wieku 21 lat zmar-

ła w posiadłości swoich właścicieli na Long Is-land suka Chanel, któ-ra była uważana przez Księgę Rekordów Guin-nessa za najstarszego psa na świecie.

Wiek Chanel odpo-

wiadał wiekowi ok. 147 lat u człowieka. Zgon nastąpił— jak podano — z przyczyn natural-nych.

Właściciele Chanel, Denice i Karl Shau-ghnessy, wzięli ją ze schroniska dla psów w Newport News, w

Wirginii, gdy miała 6 tygodni.

W ostatnich latach Chanel nosiła specjalne okulary, bowiem naba-wiła się katarakty oczu. Była też wrażliwa na zimno, ale — jak mówi-li właściciele — zawsze była pełna życia.

Dzieci, które mają kontakt z seniorami, bardziej pozytywnie wypowiadają się na temat starszych osób Fot. archiwum

Uwaga na świece zapachoweŚwiece zapachowe

mogą być szkodliwe dla zdrowia. Naukowcy amerykańscy ostrzega-ją przed szkodliwym dymem, który zawiera toksyny powodujące m. in. nowotwory, ast-mę i egzemę.

Szczególnie nie-korzystne dla zdrowia może być regularne

korzystanie ze świec zapachowych w słabo wietrzonych pomiesz-czeniach.

Testy laboratoryjne wykazały, że szkodliwe dla zdrowia są świece wykonane z wosku pa-rafinowego, ze względu na zawartość toluenu i benzenu, natomiast znacznie droższe świe-ce z wosku pszczelego

nie zawierają tych sub-stancji i nie szkodzą zdrowiu.

Ostatnie dinozaury W Hiszpanii odkryto

szkielet przedstawicie-la jednego z ostatnich gatunków dinozaurów, które zamieszkiwały Europę.

Tym dinozaurem był roślinożerca, należący do nieznanego wcześniej ga-tunku z grupy hadrozau-rów, zwanych też dino-zaurami kaczodziobymi. Zdaniem odkrywcy, Jose Ignacio Canudo z Uni-wersytetu w Saragossie, Arenysaurus ardevoli żył w ciągu ostatnich kilku tysięcy lat przed zagładą dinozaurów, która miała miejsce 65,5 mln lat te-mu. Hadrozaury były w tym czasie dominujący-mi roślinożercami.

Jak dodaje nauko-wiec, Arenysaurus był jednym z tych dinozau-

rów, które mogły być świadkami upadku aste-roidy, niosącej zagładę dinozaurom na przeło-mie epoki kredowej i triasu. Zespół Canudo odnalazł szczątki dino-zaura na terenie nie-wielkiej wioski Aren w hiszpańskich Pirenejach. Skamieniałość była ukry-ta w piaskowcu, przez co jej wydobycie wiązało się z wieloma godzinami mozolnej pracy. Trud się jednak opłacił. Odsło-nięto najlepiej zachowa-ną czaszkę hadrozaura w Europie Zachodniej. Cechą charakterystyczną dinozaura były bardzo silne mięśnie przednich kończyn, znajdujące się tam, gdzie u ptaków umieszczone są mięśnie poruszające skrzydła.

Inf. agencyjne

KURIER WILEŃSKI 20 A PROPOS...

ZDJĘCIE DNIAPOGODA

W najbliższych dniach będzie ciepło, jutro możliwe przelotne opady.

Dziś bez deszczu, tylko na wybrzeżu wieczorem zgęszczą się chmury i nieco popada. Termometry wskażą 21-26 stop-ni.

Jutro lokalne przelotne opady. W nocy 10-15, w dzień 20-25 stopni.

Żebrowcowi żebra wychodzą bokiem

W razie zagrożenia traszka Waltla, zwana też żebrowcem (Pleu-rodeles waltl), napina się tak bardzo, że ostre, zatrute końce żeber przebijają jej skórę, by odstraszyć napastnika.

Jak się wydaje, trasz-ka bez szkody znosi wielokrotne przebijanie ciała własnymi żebrami. Po raz pierwszy takie zachowanie zaobserwo-wano już w roku 1879, a współcześnie traszka Waltla jest często ho-dowana w terrariach, jednak dopiero teraz zespołowi Egona Heissa

z uniwersytetu w Wied-niu udało się dokładnie opisać jej mechanizm obronny, wykorzystując między innymi aparatu-rę rentgenowską.

Zagrożony lub zde-nerwowany płaz wysuwa żebra do przodu, zwięk-szając ich kąt ustawienia względem kręgosłupa nawet o 50 stopni. Roz-miary ciała się powięk-szają, a skóra naciąga aż do jej przebicia. Ostre końce żeber wystają wówczas z ciała traszki jak kolce, co wygląda bardzo nieapetycznie dla napastnika.

Na wypadek, gdyby

to nie zniechęciło dra-pieżnika, traszka wydzie-la trującą, podobną do mleka substancję, która pokrywa jej skórę. Gdy niebezpieczeństwo ustą-pi, przebita skóra bardzo szybko się goi. Traszka jest przy tym odporna na własną truciznę, toteż nie szkodzi jej przedostawa-nie się toksyn do ran.

Podobne zachowanie zaobserwowano u kame-ruńskiej żaby włochatej (Trichobatrachus robu-stus), która w dodatku łamie własne kości pal-ców, by powstały pazu-ry, przebijające się przez skórę jej łap.

Podświetlona fontanna na placu Dąbrowskiego przed Teatrem Wielkim w Łodzi. Nowa fontanna przyciągnęła licznie łodzian. Podświetlona po zmroku woda w fontannie tryska w kilku sekwencjach, po czterometrowych strumieniach tryska kilkanaście niższych, a na koniec woda ścieka z długiego „języka” fontanny. Wodnym atrakcjom towarzyszy muzyka. Fot. onet.pl

Wredni zarabiają lepiejMężczyźni, któ-

rzy są mili dla swoich wspó ł pracowników, zarabiają mniej, niż ich wredni koledzy.

Naukowcy z uniwer-sytetu w Essex odkryli, że zarobki mężczyzn

zachowujących się uprzejmie są niższe od zarobków agresywnych panów średnio o 6%.

Największe szanse na wyższe zarobki mają otwarci na nowe do-świadczenia ekstrawer-tycy, którzy zarabiają

średnio o 9% więcej, niż ich nieśmiali współ-pracownicy, podczas gdy takie cechy, jak pracowitość i sumien-ność, nie miały bezpo-średniego przełożenia na wysokość docho-dów.

Âroda • 2 wrzeÊnia 2009 r.

Dieta doprowadziła do zmiany koloru skóry

Osoby o jasnej skó-rze prawdopodobnie pojawiły się w Europie dopiero około 5500 lat temu.

Zdaniem naukow-ców, gwałtowna zmia-na diety po przejściu z łowiectwa na rolnictwo mogła doprowadzić do dramatycznej zmiany koloru skóry dawnych Europejczyków w związku z niedoborem witaminy D.

Płody rolne za-wierają śladowe ilości

witaminy D, jednak ludzie potrafią syntety-zować ją samodzielnie pod wpływem światła słonecznego, chociaż ciemna skóra radzi sobie z tym zadaniem znacznie gorzej.

Badacze z uniwer-sytetu w Oslo sądzą, że właśnie zmiana diety zmusiła naszych przod-ków do rozwinięcia takiej cechy, jak jasna skóra, która ułatwiła im przyswajanie cen-nej witaminy.

Inf. agencyjne