28 maja- wycieczka klasy 2b na film

pt. „Powstanie Warszawskie”

30 maja - Dzień Sportu (dokładna rela-

cja na s. 2 )

31 maja - festyn zorganizowany z oka-

zji Dnia Dziecka przez Ochotniczą Straż

Pożarną przy ul. Dużej

3 czerwca - wycieczka klasy 2d na film

pt. „Powstanie Warszawskie”

12 czerwca - Mistrzostwa Marek w bie-

gach przełajowych o Puchar Burmistrza

Marek;

Młodzieżowa Sesja Rady Miasta

„W zdrowym ciele zdrowy duch”

(patrz s. 5);

Wyjazd w plener do Dębinek koło Ra-

dzymina pod kierownictwem p. Listwon

13 czerwca – koncert Filharmonii Naro-

dowej pt. „Instrumenty z góry partytury-

kwintet dęty/ Jak gra powietrze?”

14 - 18 czerwca - Zielona Szkoła- Ser-

wy; uczniowie gimnazjum i liceum klasy

1a, b, c; 2a, b; 3b, c, d; 1l (czytaj s. 9)

17 czerwca— Finał Ogólnomiejskiego

konkursu plastycznego „Ćwierć wieku

demokracji” (s. 4)

18 czerwca - oficjalne ogłoszenie wyni-

ków egzaminów gimnazjalnych

(patrz s.4)

19 czerwca - Boże Ciało

23 czerwca - Dzień Ojca

24 czerwca— wyjazd uczniów ak-

tywnie działających na rzecz szkoły

do Broku

27 czerwca - zakończenie roku

szkolnego

Zakończył się konkurs plastyczno- literacki dla klas pierwszych na najład-niej napisany cytat- myśl Jana Pawła II.

Oto wyniki: I miejsce- Magda Krzeczkow-ska Ib, II miejsce- Aleksander Siemion

Ib, III miejsce- Kacper Zieliński Ia. Przy-znano także 4 równorzędne wyróżnie-

nia: Aleksandra Grochowska Ib, Weroni-

ka Sasin Ib, Ilona Szydłowska Id,

Weronika Wojno Ib. Na wystawę

pokonkursową zapraszamy w paź-

dzierniku.

AKTUALNOŚCI

Nakład: 200 sztuk

OKSFORD

Czerwiec 2014

WYDANIE BEZPŁATNE

G A Z E T K A S Z K O L N A U C Z N I Ó W G I M N A Z J U M N R 1 W M A R K A C H

Dzień Sportu 2

Kącik śmiechu 3

Nasi najlepsi 4

Wyniki EGZAMINU 4

Historyczna sesja 5

Festiwalowe wakacje 6

Filmy na wakacje 7

Książki na wakacje 8

Zielona Szkoła 9

Podziękowania 10

W tym numerze:

30 maja o godzinie 9.00 rozpoczął

się Dzień Sportu w naszej szkole. Zosia

Kania i Bartek Kryca (uczniowie klasy

3ag) niczym Agata Młynarska i Krzysztof

Ibisz wkroczyli na naszą szkolną scenę

(sala A) . Mistrzowsko zapowiedzieli

pierwszy występ – przedstawienie w

języku angielskim pt. Calineczka , które

stanowiło publiczną prezentację obowiąz-

kowego projektu uczniów.

W przedsięwzięciu wzięli udział uczniowie

klas drugich gimnazjum (głównie kl. 2ag):

Natalia Rajska – Calineczka ( 2ag)

Natalia Janiec – Stara Mysz ( 2a)

Paweł Łapiński – Żaba ( 2ag)

Justyna Maniecka – Żaba ( 2bg)

Natalia Toborek – Matka i Jaskółka

( 2ag)

Luiza Wyszomierska – Stara kobieta

i Żuk ( 2ag )

Ela Pękala – Żuk ( 2a)

Patrycja Saj – Ryba ( 2a)

Magda Silska – Ryba ( 2a)

Maks Homa – Kret ( 2a )

Emil Soliński – Narrator (2a)

Opiekunkami projektu były nauczycielki

języka angielskiego : pani Anna Sobecka

i pani Paulina Kostrzewa.

Następnym punktem programu oka-

zał się kabaret pt. Linie Lotnicze – Bie-

dronka Airlines. Grupa (zwana Lilo Latino

Americano) rozbawiła całą salę do łez.

Udział wzięli uczniowie mieszanki

(Wedlowskiej) klas licealnych i gimnazjal-

nych:

Natalia Czarnecka-2al

Diana Motyczyńska -1a

Adam Wilkowski -1a

Hubert Szmytkowski -1a

Igor Stosio -1a

Milena Solińska -1a

Robert Romanowski -1a

Urszula Paciorek – 3bg

Wyczekiwanym momentem był wy-

stęp grupy taneczno-muzycznej

o wdzięcznej nazwie The Sisters

(pamiętacie ich występ w różowych spód-

niczkach i białych rajstopach z Pierwsze-

go Dnia Wiosny?). Żeńska część publicz-

ności oszalała na ich punkcie. Popisowym

numerem naszych dżentelmenów była

przeróbka piosenki Donatana i Cleo

pt. My Słowianie.

Chłopcy zyskali wielkie uzna-

nie wśród rówieśników – owacje

na stojąco. Udało się nam ich

namówić, aby ujawnili tekst

autorskiej piosenki.

Grupę The Sisters stanowią:

•Konrad Paciorek-1al

•Mateusz Niewiadomski-2al

•Kuba Wójcicki-1al

•Patryk Sztanka-1al

•Damian Wocial-1al

•Konrad Piotrowski-1al

•Bartek Skibiński-1al

•Artur Michalik-3bg

•Dominik Zwoliński-3bg

•Karol Kurek-3bg

Następnym punktem progra-

mu był występ grupy wokalnej

pod opieką p. Wojciecha Mo-

czulskiego. Królowały ballady

i piękny głos Kingi Gawior

z kl. 3bg.

Jak każdy program nasz też

musiał mieć czas na reklamę,

więc cala sala udała się do

„wielkiej lodówki” –czyli sali

B. Odbył się tam poczęstunek

dla wszystkich uczniów i na-

uczycieli.

Po krótkiej przerwie nastąpił

punkt kulminacyjny – pokaz

mody wieczorowej Jak się

ubierzesz, tak się wyśpisz.

Nauczyciele przedstawili naj-

modniejszą modę piżamową.

Był to wielki szok

dla uczniów, ponieważ nasi

nauczyciele nie zdradzili nam

wcześniej żadnych szczegó-

łów .

Str. 2

Dzień Sportu

My z Oksordu wiemy, jak

dyro na nas działa,

Wiemy, jak iść za winkiel,

by Alinka nie widziała,

To jest nasz szkolny stres i

Ty o tym dobrze wiesz.

My z Oksordu wiemy, jak

użyć mowy ciała,

Wiemy, jak zadziałać, by

się Hania nie wkurzała, To jest nasz szkolny stres i

Ty o tym dobrze wiesz.

Mamy to, czego nie ma nikt

inny,

Starą szkolę a w niej bel-

frów kwiat

Ciągłe testy, kartkówki,

sprawdziany,

nie nadążasz z poprawami

pał

Oni nas tam ostro piłują,

By każdy do następnej kla-

sy zdał

Nie ma lepszych w całych

Markach,

Ten, kto widział i kiblował

ten wie.

Buzak ma to, czego nie ma

nikt inny,

Łysą głowę i niebieski dres.

Kryska i Chojecka to fajne

dziewczyny

U nich możesz piątkę mieć.

A Felcia nie ma komplek-

sów,

Bo ona w kancik prasuje

dres. A my kochamy naszych

ticzersów

I dobrze nam z nimi jest.

OKSFORD

Udział wzięli :

•Pani Bojewska

•Pani Sulich – Chojecka

•Pani Kowalczyk- Wro-

niewska

•Pani Oleszczuk

•Pani Urban – Lenarciak

•Pani Kowalczyk

•Pani Kryska

•Pani Domańska

•Pani Drogosz

•Pan Kamisiński

•Pan Rękas

Autorem kolekcji był pan

Moczulski , czyli sławny projektant Alberto. Nato-

miast modelki świetnie zapo-

wiadała p. Beata Lisowska.

Po ekscytującym dla uczniów

pokazie mody nadszedł czas na

zawody sportowe. Odbył się finał piłki siatkowej i nożnej . Mistrzy-

niami w siatkówkę zostały dziew-

czyny z klasy 2 dg, czyli:

•Basia Stefańska

•Klaudia Żukowska

•Karolina Sosnowska

•Milena Komorowska

•Natalia Rymuza

•Paulina Makowska

Natomiast mistrzami piłki nożnej

- koledzy z 1al:

•Kamil Rymanowicz

•Damian Supernak

•Konrad Paciorek

•Patryk Sztanka

•Damian Wocial

•Konrad Piotrowski

•Mateusz Ciszkowski

Odbyła się także zacięta

rywalizacja nauczycieli :

•P. Anny Drogosz

•P. Cezarego Buzaka

•P. Ewy Urban - Lenarciak

•P. Magdaleny Domańskiej

•P. Pawła Rękasa

•P. Andrzeja Stefanka

•P. Józefa Kamisińskiego

z uczniami :

•Damianem Wocialem

•Patrykiem Sztanką

•Mateuszem Niewiadom-

skim

•Konradem Paciorkiem

•Konradem Piotrowskim

•Bartkiem Krycą

Kącik śmiechu

Czerwiec 2014 Str. 3

Niestety, ( a może i stety)

wygrali uczniowie!

To był wyczerpujący, ale nie-zwykle udany dzień!!! Prosi-

my o więcej takich!!!

Julia Rozesłaniec i Daria

Kaczmarczyk z kl. 3a

Jedzie blondyna samochodem pod prąd. Policjant ją zatrzymuje i pyta:

- Czy Pani wie gdzie jedzie?

- No tak, jadę na zebranie ale chyba się już skończyło bo widzę, że wszyscy wracają.

Podchodzi blondynka do Informacji PKP: - Przepraszam, jak długo jedzie pociąg z Krakowa do Warszawy?

- Chwileczkę.... - Dziękuję!!!

Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny. Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi: - Jasiu, podziękuj dziadziusiowi. - Ale jak? - Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje mi pieniążki. Jasiu zwraca się do dziadzia: - Czemu tak mało?

Generałowi wojsk rodzi się wnuk. Wysyła więc podwładnego aby zobaczył to dziecko. Po powrocie generał się pyta: - Jaki jest ten dzieciak? - Podobny do pana. - Czyli jaki? - Mały, łysy i ciągle się drze. Paweł Łapiński 2a

17 czerwca w Mareckim Ośrodku Kultury odbył się Finał

Ogólnomiejskiego Konkursu Plastycznego „Ćwierć wieku demokracji”. Wśród 15 laureatów w kategorii szkół

ponadpodstawowych aż 12 nagród przypadło naszym

uczniom. Oto lista zwycięzców:

PRACE A3 lub MNIEJSZE

I NAGRODA: Aleksander Siemion, klasa I gimna-

zjum, „Wolność”, praca pod kierunkiem Katarzyny

Listwon

II NAGRODA ex aequo: Adrianna Gawryszewska,

klasa III gimnazjum, „Miejsce ks. Jerzego Popie-

łuszki”, praca pod kierunkiem Katarzyny Listwon

II NAGRODA ex aequo: Kamila Kolankowska, klasa

I gimnazjum, „Okrągły stół”, praca pod kierunkiem

Katarzyny Listwon

III NAGRODA: Wiktoria Wihan, klasa I gimnazjum,

„Pułkownik Kukliński”, praca pod kierunkiem Kata-

rzyny Listwon

Równorzędne WYRÓŻNIENIE: Julita Garsztkowiak,

klasa III gimnazjum, bez tytułu, praca pod kierun-

kiem Katarzyny Listwon

Równorzędne WYRÓŻNIENIE: Kacper Pniewski,

klasa III gimnazjum, „Od niego się zaczęło”, praca

pod kierunkiem Katarzyny Listwon

PRZENTACJE MULTIMEDIALNE

I NAGRODA: Jakub Krasiewicz, Wiktoria Wihan,

Aleksandra Kisiel, klasa I gimnazjum, „Ćwierć wie-

ku demokracji (film)”, praca pod kierunkiem Ma-

rianny Moczulskiej

II NAGRODA: Jakub Wójcicki, klasa I liceum, „Ćwierć

wieku demokracji (film)”, praca pod kierunkiem Ma-

rianny Moczulskiej

III NAGRODA: Anna Pasymowska, Urszula Pasymow-

ska, klasa II gimnazjum, „Ćwierć wieku demokracji

(film)”, praca pod kierunkiem Marianny Moczulskiej.

Gratulujemy laureatom i opiekunkom wielkiego sukce-

su!

Bartek Kryca

z kl. 3a

Str. 4

Nasi najlepsi

OKSFORD

Wyniki Egzaminu Gimnazjalnego klas z innowacją

pedagogiczną

Przedmioty Nasi uczniowie Miasto Województwo Kraj

Język polski 78,6 % 68,2 % 70 % 68 %

Historia i WOS 71,2 % 62,7 % 60,9 % 59 %

Matematyka 70,2 % 48,7 % 50,2 % 47 %

Przyrodnicze 62,3 % 52,7 % 54, 1 % 52 %

Język ang. podst. 86,4 % 69,3 % 70,1 % 67 %

Język ang. rozsz. 67,5 % 46,7 % 49,6 % Brak danych

Z okazji Dnia Dziec-

ka Przewodniczący Rady

Miasta Marki p. Dariusz Bo-

r y c z k o z w o ł a ł

na 12 czerwca Młodzieżową

Sesję Rady Miasta, w której

uczestniczyło po dwóch

przedstawicieli każdej ma-

reckiej szkoły podstawowej i

gimnazjum. Naszą szkołę

godnie i profesjonalnie re-prezentowali Bartek Kryca i

Zosia Kania (oboje z kl. 3a).

W tym roku ucznio-

wie przygotowali wystąpienia

nt. Aktywne Marki – w zdro-

wym ciele zdrowy duch, czyli

w jaki sposób Marki mogą

zadbać o zdrowie i kondycję

fizyczną swoich mieszkań-

ców. Zanim jednak przedsta-

wiciele szkół zabrali głos,

zostali powitani przez p. Bo-

ryczkę i Burmistrza Marek

p. Janusza Werczyńskiego, a

także wybrali spośród siebie

przewodniczącą obrad, by

wszystko przebiegało tak,

jak podczas dorosłej sesji

radnych.

Następnie szkoły

przedstawiły swoje prezen-

tacje, w których zwracano

uwagę na potrzebę wybudo-

wania basenu, siłowni ple-

nerowych, wypożyczalni rowerów, nowych placów

zabaw czy ścieżek

rowerowych. Naszą prezen-

tację, jednak bez rewelacyj-

nych wypowiedzi Zosi i Bart-

ka, możecie obejrzeć na

stronie internetowej naszej

szkoły (zs1marki.eu).

W odpowiedzi radni

poinformowali młodzież o

planach budowy siłowni

plenerowej w parku

miejskim (zatem blisko

Oksfordu), a tak upragnio-

nego przez wszystkich ba-

senu jeszcze w tym

roku. Uczniowie mieli także

szansę zadawać pytania

radnym. Nie ograniczali się

tylko do zdro-

wia i kondycji fizycznej.

Obrady zakończyły

się historycznym wydarze-

niem, gdyż na sam koniec

sesji Zosia i Bartek złożyli

wniosek o powołanie stałej

Młodzieżowej Rady Miasta,

a pozostali przedstawiciele

szkół podjęli uchwałę inten-

cyjną w sprawie powołania

tejże. Jest duże prawdopo-dobieństwo, że już niedługo

zacznie działać w Markach

organ doradczy i opiniotwór-

czy, czyli Młodzieżowa Rada

Miasta. Jeśli tak się stanie,

odbędą się wybory w szko-

łach i młodzi radni będą

spotykać się cyklicznie – nie

tylko raz w roku. Pomyślcie

już nad kampanią wybor-

czą !!!

Wszyscy uczestnicy

Młodzieżowej Sesji Rady

Miasta udali się jeszcze 18

czerwca na

wycieczkę do Belwederu.

Katarzyna Strunk

Historyczna sesja

Czerwiec 2014 Str. 5

Stoją (od lewej): Zosia Kania i Bartek Kryca

Festiwale to świetna alternaty-

wa dla tych, którzy nie wybiera-

ją się na wakacje w żadne,

konkretne miejsce. Organizo-

wane są w różnych miastach, a

duża część z nich jest darmo-

wa, a jeśli nawet nie, to bilety

nie odstraszają ceną. Jeśli ma-

cie chęć wybrać się np. do Po-

znania czy Krakowa, to właśnie

festiwale są świetną okazją, a

jeśli nie macie na to szans,

wiele z nich organizowanych

jest w Warszawie i bliskiej oko-

licy. Oto kilka festiwali, które

odbędą się w wakacyjnym

okresie :) :

1. Bydgoskie Impresje Mu-

zyczne- Bydgoszcz 30.06-

05.07 - Międzynarodowe

Spotkania gromadzące mu-

zycznie uzdolnioną młodzież

całego świata.

2. Jarmark Świętojański -

Bydgoszcz 28-29.06 - Jar-

mark prezentujący polskie,

ludowe dzieła artystyczne.

3. Screen & Sound Fest. -

Kraków 19.05 - 25.10 - Mię-

dzynarodowy projekt o cha-

rakterze otwartego konkursu

na wizualizację filmową

utworów muzycznych wybit-

nych polskich kompozytorów

4. Przegląd Filmowy Brave

Festiwal - Wrocław 4.07 -

17.07 - To między innymi 7

dni projekcji ponad 30 fil-

mów z całego świata.

5. Wakacyjne Kadry - Cieszyn

9.07 - 17.07 - To po prostu

Cieszyński Festiwal Filmowy.

6. Open' er Festiwal - Trój-

miasto 2-5.07 - Jeden z naj-

większych w Europie festiwa-

li plenerowych.

7. Sopot Film Festiwal - So-

pot 12-20.07 - Konkurs fil-

mowy

8. Festiwal Piosenki i Ballady Filmowej -

Toruń 31.07 - 2.08 - Festiwal gwiazd

oraz początkujących wokalistów.

9. Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi -

Kazimierz Dolny 2-10.08

10. Festiwal ,, Kino Dzieci" - Warszawa -

27.09 - 05.10 - Zupełnie nowy festiwal

filmowy, promujący bajki z naszego dzie-

ciństwa, na wielkim ekranie.

Tutaj zamieszczamy także adresy stron,

na których odnajdziecie jeszcze więcej

dat i miejsc festiwali ;

http://www.polska.travel/pl/calendar/

http://stopklatka.pl/kalendarium-

imprez/-/event-search/

rHUXlm2Y2veh?

fromDa-

te=27.06.2014&toDate=25.10.20

14&keywords=&cur=1

Szczególnie na stronie Polskiego

Instytutu Sztuki Filmowej

(www.pisf.pl)

Zosia Kania z kl. 3ag

Str. 6

FESTIWALOWE WAKACJE

OKSFORD

Nie każdemu jest dane

wakacje spędzić na kolo-

niach, obozie albo choć-

by u rodziny na wsi. Jeże-

li siedzisz sam/sama w

domu i bardzo Ci się nu-

dzi, proponuję Ci obej-

rzeć któryś z poniższych

filmów. A naprawdę war-

to!!! Wakacje bowiem to

dobry czas na nadrobie-

nie zaległości –

- filmowych.

Charlie

(2012r.,

reż. Ste-

phen

Chbosky)

Nastoletni

Charlie jest uczniem

pierwszej klasy liceum w

Pittsburgu. Nieśmiały i

wyobcowany chłopak nie

ma lekko w nowym śro-

dowisku. Nie pasuje do

żadnej grupy, a jego inne

poglądy nie ułatwiają mu

procesu dopasowywania

się do innych. Pierwsze

miłosne doświadczenia,

samobójstwo przyjaciela,

relacje w rodzinie, narko-

tyki – z tym wszystkim

Charlie zmaga się sa-

motnie, aż do chwili, kie-

dy jego inteligencję i

wrażliwość zauważają

Sam i Patrick.

Sala samobójców (2011r., reż.

Jan Komasa – ten sam od Po-

wstania Warszawskiego, na któ-

rym było kilka klas)

Sala samobójców

to filmowa histo-

ria Dominika -

licealisty, syna

skoncentrowa-

nych na karierze

rodziców, który

po kolejnym upo-

korzeniu ze strony kolegów prze-

staje chodzić do szkoły i zatapia

się w wirtualnym świecie. Tam

poznaje dziewczynę, niedoszłą

samobójczynię. Ona wprowadza

go do tytułowej Sali samobójców -

wirtualnego miejsca skupiającego

ludzi, którym tak jak Dominikowi,

odechciało się żyć albo przynajm-

niej taką przyjmują pozę.

Obietnica (2014r., reż. Anna Ka-

zejak)

Lila i Janek, ucznio-

wie wielkomiejskiego

liceum, należą do

generacji, która ko-

munikuje się głównie

przez Skype’a i Face-

booka. Wraz z przyja-

ciółmi korzystają z

życia na całego. Im-

prezują, eksperymentują z alko-

holem i marihuaną. Jednak pew-

nego dnia Lila nieoczekiwanie zry-

wa z Jankiem, oskarżając go o

zdradę. Zakochany chłopak bę-

dzie musiał zapłacić wysoką cenę

za niewinny błąd. Jeśli spełni

obietnicę, którą wymogła na

nim dziewczyna, nic już nie

będzie takie jak przedtem...

Zielona Mila (1999r, reż.

Frank Darabont)

Rok 1935. Paul

Edgecombe (w

roli Tom Hanks)

jest jednym ze

strażników bloku

śmierci w więzie-

niu Cold Mounta-

in. Do jego obo-

wiązków należy odprowadza-

nie skazańców do celi śmier-

ci długim korytarzem, wyłożo-

nym zieloną wykładziną, zwa-

ną Zieloną milą. Pewnego

dnia do więzienia przybywa

olbrzymi czarnoskóry skaza-

niec, John Coffey. Ma oczeki-

wać na karę śmierci za za-

mordowanie dwóch białych

dziewczynek. Jego wizyta na

zawsze zmieni życie Paula i

pozostałych pracowników

więzienia.

Weronika Giemza, 3A

(głównie na podstawie film-

web.pl)

FILMOWE WAKACJE

Czerwiec 2014 Str. 7

Pływająca Wyspa (autor: Elizabeth

Haydon, rok pol. wyd.: 2009)

Pamiętaj, że w niczym nie ustępujesz niko-mu na całym świecie. I to, czy inni o tym

wiedzą czy nie, nie ma tak naprawdę zna-czenia, dopóki ty masz tę pewność.

Pozwoliłam sobie zacząć moją recenzję

fragmentem powieści, którą stworzyła Elizabeth Haydon. Wybrałam ten cytat, bo

moim zdaniem jest to myśl przewodnia książki.

Autorka wprowadza nas w fantastyczny świat pełen różnych istot, magii i przy-

gód. Akcja książki toczy się wokół losów Charlesa Magnusa Vena Polyphema, czyli

w skrócie Vena. Jest to 50-letni Nain – przedstawiciel rasy wymyślonej przez

autorkę. Pragnę tylko dodać, że Nainowie starzeją się kilka razy wolniej od ludzi, stąd

zacna pięćdziesiątka jest odpowiednikiem jakiś 14 lat ludzkich. Spokojne i niepozor-

ne życie Vena odmienia się w dniu jego urodzin. Od tej chwili bowiem główny boha-

ter przeżywa masę przygód, niekiedy groź-nych, w których ociera się o śmierć, ale

także sytuacji zabawnych i wymagających odwagi. Nie będę tutaj rozwijać opisu

akcji, gdyż jestem zdania, że czytelnik sam powinien poznać historię, jaką kreuje au-

torka. Myślę, że warto również dodać, iż książka jest zdecydowanie przeznaczona

dla dzieci i młodzieży. Uważam, że to przy-jemna lektura na wakacyjne wieczory.

Igrzyska Śmierci (Suzanne Collins, 2009)

Wiele razy słyszałam przestrogę - nie oce-

niaj książki po okładce… Ale jakoś patrząc na dzieło Suzanne Collins, nie mogę się

oprzeć stwierdzeniu, że sama okładka

doskonale oddaje charakter wnętrza, czyli 351 stron.

Sięgając po Igrzyska Śmierci, spodziewa-

łam się czegoś, co na długo zapadnie mi w pamięć i nie zawiodłam się. Główna boha-

terka Katniss Everdeen jest twardą dziew-czyną, która po śmierci swojego ojca przej-

muje jego rolę i zostaje żywicielką swojej rodziny. Katniss żyje w świecie, będącym

być może wizją naszej przyszłości;w świe-cie, gdzie na zgliszczach Ameryki Północ-

nej powstaje nowe państwo Panem, które podzielone na dwanaście dystryktów przy-

nosi ludziom ból i cierpienie, a także raz na rok dostarcza krwawej rozrywki w po-

staci Głodowych Igrzysk – Igrzysk Śmierci. Co roku każdy z dystryktów „dostarcza”

nowych uczestników – chłopaka i dziew-

czynę między 12 a 18 rokiem życia.

Pech chciał, że tym razem wylosowano Prim – siostrę głównej bohaterki. Kat-

niss, działając pod wpływem impulsu, ofiarowuje swój udział za siostrę i takim

sposobem trafia na arenę, gdzie życie i śmierć dzieli granica tak cienka, jak

niewidzialna pajęczyna… Książka Su-

zanne Collins wciąga w brutalną grę od samego początku, ukazując, do jakich

rzeczy człowiek jest w stanie się posu-nąć. Pomimo tego że jest to w pełni

fikcja literacka, momentami odnosiłam wrażenie, że gdyby coś podobnego

zdarzyło się w teraźniejszości, z dużą dozą prawdopodobieństwa podobna

mordercza rozrywka mogłaby wyglądać równie brutalnie. Przecież już w dzisiej-

szych czasach największą oglądalność mają wojny, bójki pełne rozlewu krwi

i ludzkie cierpienie.

Kamienie na szaniec (Aleksander Ka-miński)

O ludziach, którzy potrafią pięknie umierać i pięknie żyć (A. Kamiński).

Kim są ci ludzie?

Niedawno przeczytałam niezwykłą lek-turę szkolną pt. Kamienie na szaniec.

Opowiada ona o wielkim patriotyzmie młodych ludzi, którzy chwycili za broń i

walczyli za ojczyznę. To gatunek litera-tury faktu, który powstał na podstawie

pamiętnika jednego z głównych bohate-rów - Zośki (Tadeusza Zawadzkiego).

Ale najważniejsze jest to, że napisał ją

człowiek, znający bezpośrednio wyda-rzenia i osoby, które w niej umieścił.

Narrator, którym jest autor, mówi o nich z życzliwością, szacunkiem i podziwem.

Jest to jedno z dzieł, które zapewne podniosło na duchu pierwszych jej czy-

telników, ponieważ zostało wydane jeszcze w czasach wojny.

Akcja tej książki obejmuje okres od czerwca 1939 roku do sierpnia 1943

roku i rozgrywa się w Warszawie. Głów-ni bohaterowie - Alek, Rudy i Zośka to

osoby godne naśladowania i jak najbar-dziej pozytywne. Wzbudziły moją sym-

patię. Osobiście utożsamiam się z Ru-dym. Dzięki zapoznaniu się z jego po-

stępowaniem moje życie „obróciło się” o 180˚. Zaczęłam bardziej szanować

ojczyznę i wolność. Ta książka to prawdziwa opowieść o

bardzo ciekawych ludziach, którzy zgi-nęli za ojczyznę. Naprawdę warto prze-

czytać tę pozycję, wyrażając w ten spo-sób szacunek dla nich i pamięć o nich .

Gorąco ją wszystkim polecam.

Złodziejka książek (Markus Zusak, pol.

wyd. 2014)

O tragediach II wojny światowej pisać nie jest łatwo. A już z pewnością nie jest to

prosta sprawa, jeśli książka skierowana ma być do grona młodych czytelników.

Nasuwa się w takim momencie pytanie, w jaki sposób przedstawić obraz śmierci,

nienawiści, bólu czy cierpienia ludzi, którym przyszło żyć w tych trudnych cza-

sach? Jak wytłumaczyć mechanizmy, które doprowadziły do wybuchu II wojny

światowej oraz postępowanie ludzi, któ-rzy bezpośrednio się do tego przyczynili?

Jak wreszcie całą tę straszliwą historię zaprezentować najmłodszym czytelni-

kom, równocześnie nie rezygnując z przedstawienia im rzeczywistych zdarzeń

i faktów historycznych – Holokaustu,

obozów koncentracyjnych, nazizmu czy faszystowskiej propagandy. Odpowiedzią

na zadane wyżej pytania jest książka Markusa Zusaka Złodziejka książek.

Hitlerowskie Niemcy. Liesel Meminger

poznajemy w przeddzień wybuchu II woj-ny światowej. W obliczu zagrożenia mat-

ka dziewczynki zdecydowała się oddać ją wraz z młodszym braciszkiem pod opie-

kę rodzinie zastępczej. Długa podróż zatłoczonym pociągiem do Molching

okazuje się zabójcza dla sześcioletniego Wernera. Chłopiec umiera na oczach

Liesel. Transport ciała okazuje się nie-możliwy, dlatego chłopiec zostaje pocho-

wany na najbliższej stacji. Świadkami pogrzebu są tylko Liesel, jej matka i

dwóch grabarzy. Wtedy to, zupełnym przypadkiem, Liesel zauważa w śniegu

mały, czarny, prostokątny przedmiot. Podręcznik grabarza będzie pierwszą

książką, którą ukradnie. Liesel przybywa do Molching, do Hansa i Rosy Huber-

mannów, swoich nowych rodziców. Mat-ka jest szorstka i wyjątkowo wulgarna.

Ojciec to pogodny człowiek o przyjaznym usposobieniu. Kiedy Liesel zaczyna mieć

nocne koszmary, Hans postanawia na-uczyć ją czytać. W końcu książki stają się

jej pasją. Dalsze losy Liesel poznać mo-

żecie tylko wtedy, gdy pewnego wakacyj-nego wieczoru postanowicie sięgnąć po

ten bestseller.

Ola Goleń z kl. IIIa

Str. 8

KSIĄŻKOWE WAKACJE

OKSFORD

14 czerwca, sobota

O godzinie 8:00 zebrali-śmy się przed budynkiem szkoły. Wszyscy byliśmy podekscytowani

wyjazdem. Nasi rodzice machali nam na pożegnanie. W tym roku na zieloną szkołę

pojechały klasy: 1a, 1b, 2a, 2b, 2c, 3a, 3b, 1l. Podróżowaliśmy dwoma autokarami, w których była

bardzo miła atmosfera.

Po dotarciu na miejsce (około 14.00) podzieliliśmy się na grupy

piętnastoosobowe (od D do I) i przydzielono nam domki. W ca-łym ośrodku obowiązywał

harmonogram zajęć. Odbywały się one o 10.00 i 15.00, więc zje-dliśmy szybko obiad i

udaliśmy się na zbiórkę. Okazało się, że musimy ubrać się w stroje kąpielowe i iść na bebeki.

Pogoda nas nie rozpieszczała. Było zimno i padał deszcz, więc założyliśmy pianki, zrobiliśmy

rozgrzewkę i weszliśmy do wody. Pani instruktor pokazała nam faj-ne ćwiczenia, podczas których

bardzo dużo osób lądowało w wodzie. Potem poszliśmy na ko-lację. Jedzenie w ośrodku było

bardzo dobre.

O godzinie 20.00 podzie-lono nas na grupy dziewczyn i chłopców. Chłopcy

grali w piłkę nożną, a dziewczyny w palanta. Podczas tych zajęć nie trudno było o

wywrotkę z powodu bardzo śli-skiego podłoża. Chyba nie było takiej osoby, która nie

leżałaby na ziemi. Po skończo-

nych grach zmęczeni szybko poszliśmy spać.

15 czerwca, niedziela

Po śniadaniu nasza grupa miała zajęcia na ściance wspinaczkowej i torze łuczni-czym.

Wysokość ścianki wynosiła 7 metrów. Zdecydowana więk-szość wspięła się na samą górę

ścianki, jednak niektórym się to nie udało. Na łukach pan in-struktor przyczepił do tarcz po

dwa balony. Tylko niektórym udało się je zestrzelić. Musimy się pochwalić, iż nam się to

udało :). Po obiedzie dotarliśmy do Małpiego Gaju. Dla odważ-nych był skok z 9 metrów

(oczywiście z asekuracją). Dla osób, które nie odważyły się na skok, był zjazd po linie z 7

metrów. Po pysznej kolacji zor-ganizowano dyskotekę z domi-nującą muzyką disco

polo. Prawie wszyscy po dysko-tece mieli zdarte gardła i byli bardzo zmęczeni. Tańce

skończyły się po 23.00.

16 czerwca, poniedziałek

O godzinie 10.00 cała nasza grupa poszła na kajaki. Dopisało nam szczęście, ponie-waż

trafiliśmy na bardzo ładną po-godę. W ciągu niecałych trzech godzin opłynęliśmy największą

wyspę na jeziorze. Po smacz-nych kotletach mielonych przy-szła pora na wiosłówki. Grupa,

do

której należałyśmy, wzięła naj-większą łódkę. Na tych zajęciach najbardziej liczyło się zgranie

z partnerem, ponieważ do jedne-go wiosła przynależały dwie oso-by. Nasza grupa jako jedyna

na całym turnusie opłynęła wszystkie trzy wyspy na jeziorze. Wiosłówki były chyba

najbardziej męczące na zielonej szkole. Po popołudniowych zaję-ciach zorganizowano

ognisko, na którym jedliśmy kieł-baski i śpiewaliśmy „Sto lat” p. Kowalczyk, która miała

wtedy imieniny. Chętni mogli również złożyć się na pizzę, któ-ra została dostarczona około

godziny 22.00.

17 czerwca, wtorek

Dzień zaczął się jak zwy-kle. Z trudem zwlekliśmy się z łóżek, poszliśmy na śniadanie i

wróciliśmy do domku. Po chwili odpoczynku udaliśmy się na za-jęcia. Tym razem były to gry

świata. Pierwszą grą zaplanowa-ną na ten dzień był palant. Co prawda kilka dni wcześniej już

w to graliśmy, ale tym razem zasady zostały trochę zmienione. Ponadto panie instruktorki

powiedziały nam, że gra ta wy-wodzi się z Polski i jest pierwo-wzorem baseballu! Kolejną

zabawą był kubb. Polegał on na wyeliminowaniu obrońców prze-ciwnika ustawionych wokół króla w taki sposób, aby owego króla nie strącić. Gra nie wydaje się zbyt skomplikowana, jednak (dokończenie na drugiej stronie)

Serwy 2014

Czerwiec 2014 Str. 9

waliśmy, gdyż oczekiwane przez wszystkich spaghetti okazało się

być makaronem z mięsem. O 20.00 znów podzielono nas na dwie grupy i poszliśmy grać we

flagi i piłkę nożną.

18 czerwca, środa

Niestety, środa to dzień naszego powrotu do domu. Po śniadaniu odbyły się nasze ostat-nie

zajęcia - canoe (czyt. kanu). Ca-noe są to 4-osobowe łódki, do których dostaje się

specyficzne, jednostronne wio-sła. Sekretem dobrego płynięcia tą łódką jest zgranie w grupie i

praca zespołowa. Celem podró-ży na canoe było dopłynięcie do jednej z wysp i wylegiwanie

pozory lubią mylić. Kolejną grą drużynową były flagi. Jest to gra typowo strategiczna.

Polegała na przeprowadzeniu piłki ze strony przeciwnika na swoją stronę w taki sposób, aby

nie zostać złapanym. Musimy przyznać, że gra wymagała taktyki, której w wielu przy-padkach

zabrakło. Po skończonych zajęciach nadeszła pora na obiad i upragniony odpoczy-nek. O

godzinie 15.00 udaliśmy się na wycieczkę do lasu. Prze-wodnik opowiadał nam o ro-ślinach i

zwierzętach znajdujących się w tamtym rejonie. Po powro-cie do campu popędziliśmy na

kolację. Trochę się rozczaro-

się na plaży. Po powrocie zjedliśmy pyszny obiad i wraz z bagażami zebraliśmy się na placu

głównym. Gdy nasze walizki znala-zły się w luku bagażowym, a my już wsiedliśmy do

autokaru, nadszedł czas wyjazdu. Zostaliśmy bardzo miło pożegnani, instruktorzy nam

machali oraz dostaliśmy prowiant na drogę. Nie obyło się bez kompli-kacji, gdyż

zapomnieliśmy o pani Alinie Kowal-czyk. Na szczęście w porę się zo-rientowaliśmy i niedługo po tym incydencie nauczycielka była już z nami w drodze do domu :).

Zieloną szkołę uważamy za bardzo udaną. Chętnie powtórzyły-byśmy ten wyjazd, ale tym razem w większym gronie. !

Patrycja Saj, Magdalena Silska, Luiza Wyszomierska, IIa

To już ósmy numer naszej uczniowskiej gazetki OKSFORD. Pomysł utworzenia, a raczej reaktywacji

pisma, które już kiedyś istniało, zrodził się wiosną 2013 roku, podczas przygotowań do II edycji kon-

kursu wiedzy o Unii Europejskiej. Na zakończenie roku szkolnego 2012/2013 wymieniłem się nume-

rem telefonu z p. Katarzyną Strunk. Kiedy sielankowo odpoczywałem sobie na łonie natury, zadzwoniła

do mnie p. Katarzyna, która w ostatnim tygodniu wakacji chciała spotkać się w szkole i wydać pierwszy

numer naszej gazetki. Powiadomiłem znajomych i mniej więcej połowa klasy 3a zaangażowała się w

tworzenie OKSFORDU. Pierwszy numer był wydaniem specjalnym, bezpłatnym, przeznaczonym tylko

dla uczniów klas pierwszych. Kolejne wydania ukazywały się cyklicznie w cenie symbolicznej złotówki.

Nakład egzemplarzy wynosił 100 sztuk. Przez te 10 miesięcy pisaliśmy o aktualnością związanych z

naszą szkołą, o osiągnięciach naszych uczniów, o ważnych wydarzeniach w ciągu roku, recenzowali-

śmy książki, filmy, polecaliśmy proste i sprawdzone przepisy, a także pomagaliśmy wam dobrze zago-

spodarować wolny czas. Dziękujemy, że byliście z nami. Mamy nadzieję, że gdy opuścimy mury tej

szkoły, dalej ukazywać się będą kolejne numery OKSFORDU . Dziękujemy także p. Katarzynie Strunk

za poświęcony czas na poprawianie naszych tekstów, drukowanie i spotkania redakcyjne. Życzymy

wam miłych, niezapomnianych i bezpiecznych wakacji.

Redaktor Naczelny

Bartek Kryca

Opieka: Katarzyna Strunk Redakcja: Patrycja Saj Magdalena Silska, Luzia Wyszomierska, Weronika

Giemza, Ola Goleń , Julia Rozesłaniec, Zofia Kania, Daria Kaczmarczyk,

Paweł Łapiński

Adres e-mail: gazetka.oksford@wp.pl