12
Drodzy Czytelnicy! Patrząc na ostatnie zmiany pogody, zauważymy, że pora roku, która budzi do życia cały świat może przyjść w każdej chwi- li. Mimo, że płatki śniegu nie dają za wygraną i znienacka przy- krywają szarość chodników, to prawie wszyscy nie mogą docze- kać się wiosny. Zimowe sporty i mroźne krajobrazy malowane rę- ką królowej śniegu, z czasem ustępują na rzecz kwitnących kwia- tów i wyższych temperatur. Już nie długo na dobre pożegnamy klasy maturalne (oczywiście po dobrze zdanej maturze, czego z całego serca ży- czymy J), oprócz tego rozstaniemy się na miesiąc z uczniami, któ- rzy dostąpili zaszczytu wyjazdu na praktyki do Wielkiej Brytanii. Mamy jednak nadzieję, że czas spędzony na praktykach przyspo- rzy im wiele ciekawych wspomnień oraz sukcesów. Cieszcie się wiosną, którą już niebawem powitamy szero- kim uśmiechem, wystawiając buzię w stronę słońca, a jednocze- śnie nie zapominajcie o nauce! Miłej lektury! Redaktor nacz. : Klaudia Pączkowska 3AT Gorący temat Z cyklu : Bliskie sprawy Czujesz popcorn? Rok 2015, nr 3/II Data wydania 13.02.2015 Luty D O KOŃCA ROKU SZKOLNEGO ZOSTAŁO : 132 DNI 9 GODZIN NOWY PODŁAWEK ZESPÓŁ SZKÓŁ NR 26 W WARSZAWIE Walentynki 2015 Humor Walentynkowa moda Horoskop Walentynkowy Przepis na domowe pączki Stopka redakcyjna Kolegium redakcyjne: Klaudia Pączkowska, Tomasz Szefel, Jakub Ciupiński, Piotr Mariat, Robert Puszczyński, Mariusz Misiak, Paweł Iwanicki oraz stali współpracownicy z różnych klas ZS nr 26 w Warszawie Opieka merytoryczna: Wiesława Mościcka-Filipczak

Nowy Podławek, Rok 2015, nr 3/II

  • Upload
    zs26

  • View
    108

  • Download
    1

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Gazetka Nr 3, rok 2015 - luty

Citation preview

Page 1: Nowy Podławek, Rok 2015, nr 3/II

Drodzy Czytelnicy!

Patrząc na ostatnie zmiany pogody, zauważymy, że pora

roku, która budzi do życia cały świat może przyjść w każdej chwi-

li. Mimo, że płatki śniegu nie dają za wygraną i znienacka przy-

krywają szarość chodników, to prawie wszyscy nie mogą docze-

kać się wiosny. Zimowe sporty i mroźne krajobrazy malowane rę-

ką królowej śniegu, z czasem ustępują na rzecz kwitnących kwia-

tów i wyższych temperatur.

Już nie długo na dobre pożegnamy klasy maturalne

(oczywiście po dobrze zdanej maturze, czego z całego serca ży-

czymy J), oprócz tego rozstaniemy się na miesiąc z uczniami, któ-

rzy dostąpili zaszczytu wyjazdu na praktyki do Wielkiej Brytanii.

Mamy jednak nadzieję, że czas spędzony na praktykach przyspo-

rzy im wiele ciekawych wspomnień oraz sukcesów.

Cieszcie się wiosną, którą już niebawem powitamy szero-

kim uśmiechem, wystawiając buzię w stronę słońca, a jednocze-

śnie nie zapominajcie o nauce!

Miłej lektury!

Redaktor nacz. : Klaudia Pączkowska 3AT

Gorący temat

Z cyklu : Bliskie sprawy

Czujesz popcorn?

Rok 2015, nr 3/II

Data wydania 13.02.2015

Luty

DO KOŃCA ROKU SZKOLNEGO ZOSTAŁO : 132 DNI

9 GODZIN

NO

WY

PO

AW

EK

ZE

SP

ÓŁ

SZ

Ł N

R 2

6 W

WA

RS

ZA

WIE

Walentynki 2015

Humor

Walentynkowa moda

Horoskop Walentynkowy

Przepis na domowe pączki

Stopka redakcyjna

Kolegium redakcyjne:

Klaudia Pączkowska, Tomasz Szefel, Jakub Ciupiński, Piotr Mariat,

Robert Puszczyński, Mariusz Misiak, Paweł Iwanicki oraz stali

współpracownicy z różnych klas ZS nr 26 w Warszawie

Opieka merytoryczna: Wiesława Mościcka-Filipczak

Page 2: Nowy Podławek, Rok 2015, nr 3/II

Z cyklu : Bliskie sprawy

Czujesz popcorn?

Trafiając w zeszłym roku szkolnym

do klasy, w której „całość osobników” sta-

nowi płeć męska, spodziewałem się obni-

żenia poziomu kultury osobistej, ale może

nie aż tak drastycznie, jak udało mi się za-

obserwować i stwierdzić. Sam nigdy nie

uważałem, że jestem idealny, jednak nie

spodziewałem się, że na zachowanie

uczniów ma tak wielki wpływ tzw. „efekt

stada”. Dwa lata spędziłem przez ponad

trzydzieści pięć godzin tygodniowo wśród

około dwudziestu facetów, których poczu-

cie humoru opiera się na żartach o gazach i

wyrzucaniu piórników za okno.

Nie mówię, że jestem ponad to

i mnie to nie bawi, bo oczywiście, że mnie

bawi, jednak patrząc na to z perspektywy

czasu mogę wysnuć pewne refleksje

o współczesnej młodzieży.

Gdzieś między apetycznym pyta-

niem „Czujesz popcorn?”, gdy ktoś ulotni

gazy, a – dosłownie - zwierzęcymi odgło-

sami, które niektórzy wydają z pewnej czę-

ści ciała dla zabawy, dochodzę do wnio-

sku, że czasami zdecydowanie kultury bra-

kuje. Oczywiście, zdaję sobie sprawę,

że nie jesteśmy wyjątkowi i jest wiele ta-

kich klas, jednak gdy uczyłem się w gim-

nazjum „rozłożenie” płci w klasach było

w miarę równomierne, co wpływało na za-

chowanie męskiej części klasy. W klasach,

w których dominują męskie osobniki,

„efekt stada” ma znaczny wpływ na potę-

gowanie się samczych instynktów. Bez

wątpienia dotyczy osobników niejako z

natury pozbawionych kultury osobistej,

którym niezmierną satysfakcję sprawiają

aroganckie i infantylne zachowania w sto-

sunku do nie tylko znajomych, ale również

nauczycieli, jednak pomijam ten margines

i skupiam się tylko na tych, którzy są zmu-

szeni patrzeć na to, co wyprawiają inni ,

a co z pewnością jest dla ich młodych

umysłów szkodliwe.

Page 3: Nowy Podławek, Rok 2015, nr 3/II

Czysto samcza klasa wyzwala

w wielu osobach pierwotne instynkty

i dzięki temu każda chętna osoba mogłaby

na lekcjach matematyki usłyszeć cały bu-

kiet odgłosów tworzących zwierzyniec.

Oczywiście, ma to też swoje pozytywne

aspekty, nikt nie jest względem siebie skrę-

powany ani nie czuje żadnej zewnętrznej

presji, by komuś imponować poprawnym

zachowaniem, „nadprzeciętną” kulturą czy

udawanym zażenowaniem w niektórych

sytuacjach. Czujemy się bardzo swobod-

nie, jednak może mieć to negatywne skutki

obecnie i w przyszłości. Niestety, ze

względu na takie zachowanie uczniów mo-

jej klasy wiele nauczycielek za nami nie

przepada, ponieważ niewątpliwie ucznio-

wie przeszkadzają w prowadzeniu lekcji i

zdaję sobie sprawę, że nie jest łatwe nau-

czać gromadę osób, z której jedna w chwili

nudy rzuci w przypadkowego osobnika ka-

napką z salcesonem. (Super rozrywka!) To

zdecydowanie bardziej przykuje uwagę niż

uciążliwe lektury lub zadania.

Nie sądzę jednak, by był to problem

na dużą skalę, gdyż dotyczy sporadyczne-

go zachowania jednostek, lecz patrząc na

nie, oceniamy, oczywiście, całą klasę.

Choć kultura osobista uczniów nie zawsze

jest na najwyższym poziomie, to arogancja

względem nauczycieli czasami wręcz kipi,

zaś ignorancja i lekceważenie dorosłych

tak często nadmiernie podkreślane w za-

chowaniu, może nawet manifestowane

przez uczniów (przecież nigdzie nie gra się

tak dobrze na telefonie/tablecie jak na nud-

nej lekcji!), a poziom humoru spada z każ-

dym kolejnym żartem, to szczerze uwa-

żam, że w większości przypadków – gdyby

sytuacja tego wymagała – potrafilibyśmy

się zachować przyzwoicie.

Zatem istnieje cień szansy na popra-

wę zachowania, na pokazanie, że stać nas

na bycie kulturalnymi ludźmi, ale w tej

chwili ani tego nie potrzebujemy, ani nie

chcemy. Może, gdy poczujemy presję

(póki co odległej matury), może coś się

zmieni, a może nie…

Na razie nie będę się tym martwił

i póki nie stanie się komuś żadna krzywda

czy nie nastąpi zdecydowana interwencja

ze strony nauczycieli na pewno nie będę

sprzeciwiał się niekulturalnemu zachowa-

niu kolegów. Jesteśmy, jacy jesteśmy i ma-

my określone poczucie humoru

(niekoniecznie zgodne z tzw. normą spo-

łeczną). Sami wiemy, co wynieśliśmy z

domu czy „podwórka” i co sobą chcemy

reprezentować. Nie wiem jednak czy taka

strategia – bycia z boku, braku reakcji

na… nazwijmy to wprost - chamstwo ko-

legów, jest słuszna? Bo przecież, jeśli nie

reaguję, to aprobuję…

Jakub Lewczuk, 2 BT

Z cyklu : Bliskie sprawy

Czujesz popcorn?

Page 4: Nowy Podławek, Rok 2015, nr 3/II

Opowieści rodu Otori Autor: Lian Hearn Gatunek: Fantasy Pierwszy tom: Po słowiczej podłodze Dostępne w bibliotece szkolnej: Tak

Można powiedzieć, że ta seria byłaby Grą

o tron, gdyby George R. R. Martin był Japoń-

czykiem i nie tak brutalny dla swoich bohate-

rów. Poskutkowałoby to powstaniem serii

o dalekowschodniej otoczce z bohaterami

o dłuższym średnim okresie życia. Całą serię

mogę polecić osobom, którym saga Pieśni

Ognia i Lodu się nie spodobała ze względu na

brutalność, jako że ta, którą recenzuję jest

o wiele lżejsza w lekturze.

Historia dzieje się na wyspie inspirowaną Japo-

nią, najprawdopodobniej najbardziej południo-

wą częścią zwaną Kyushu, zamieszkaną przez

wiele walczących klanów inspirowanych z au-

tentycznej historii Dalekiego Wschodu.

Cała seria opowiada historię Tomasu, pokazu-

jąc jego życie od momentu ucieczki ze swojej

wioski, ukazując jak wpływał świat na niego,

jak i on wpływał na świat. Książka zaczyna się

w Mino, rodzinnej wiosce głównego bohatera

i jego sióstr. Ze względu na swoją odkrywczą

naturę chłopiec lubi często się z niej wymykać

nocami, aby ukradkiem obserwować zewnętrz-

ny świat ze względu na religię swojej wioski,

która była prześladowana. Pewnego dnia gdy

wracał z nocnego wypadu Tomasu zastał swoją

wioskę w ogniu. Jak się okazuje, wioska została

zaatakowana przez obecny przy władzy klan To-

han, rządzony przez Iidę, człowieka okrutnego

i niezbyt honorowego, zdolnego do stąpania po

trupach jeżeli pomoże mu to osiągnąć swoje cele.

Tomasu daje się złapać, ale udaje się uciec, a na-

stępnie zostaje ocalony przez tajemniczego Otori

Shigeru, co spętało ich losy aż do końca książki.

Mogę powiedzieć że powieść posiada bardzo

rozbudowany wątek romantyczny rozwijający się

przez całą sagę, a także polityczny.

Piotr Mariat, 3AT

Page 5: Nowy Podławek, Rok 2015, nr 3/II

Humor z Urbanistów

W Walentynki zrobiono w naszym

technikum ankietę i okazało się, że na

romantyczny wieczór walentynkowy

najwięcej osób chciałoby pójść

ze mną.

-To gratulacje, powinieneś się cieszyć!

-Nie do końca, u nas w technikum

nie ma ani jednej kobiety...

Pewien młody małżonek postanowił

nie zgłaszać kradzieży karty kredyto-

wej, po tym jak się dowiedział, że zło-

dziej wydał mniej pieniędzy niż jego

żona.

Mały chłopiec pyta ojca: Tato, ile trzeba

mieć pieniędzy, żeby się ożenić? Nie,

wiem synu – odpowiada ojciec. – Ja do

tej pory płacę...

Jak mężczyźni definiują małżeństwo?

Bardzo drogi sposób na pranie brudnej

bielizny.

Jeśli mąż otwiera drzwi swojego samo-

chodu żonie, to możesz być pewien, że

albo samochód jest nowy, albo żona.

Page 6: Nowy Podławek, Rok 2015, nr 3/II

„Powiedział Bartek, że dziś Tłusty

Czwartek, a Bartkowa uwierzyła, tłustych

pączków nasmażyła” – mówi staropolskie

przysłowie.

W kalendarzu chrześcijańskim, ostatni

czwartek przed Wielkim Postem, znany także

jako Zapusty, nazywamy Tłustym Czwartkiem.

Jest to dzień, który rozpoczyna ostatni tydzień

karnawału.

Ponieważ dzień ten jest zależny od

Wielkanocy, jest to święto ruchome. Geneza

Tłustego Czwartku sięga starożytności. Był to

dzień, w którym świętowano odejście zimy i

nadejście wiosny. Ucztowanie opierało się na

jedzeniu tłustych potraw, szczególnie mięs oraz

piciu wina, a zagryzkę stanowiły pączki przy-

gotowywane z ciasta chlebowego i nadziewane

słoniną. Rzymianie obchodzili w ten sposób

raz w roku tzw. Tłusty Dzień.

W specyficzny sposób obchodzono Tłu-

sty Czwartek w Małopolsce. Nazywany on był

wówczas Combrowym Czwartkiem. Według

legendy nazwa pochodzi od nazwiska żyjącego

w XVII wieku krakowskiego burmistrza Com-

bra, złego i surowego dla kobiet mających swo-

je kramy i handlujących na krakowskim rynku.

Mówiono: Pan Bóg wysoko, a król daleko,

któż nas zasłoni przed Combrem. Umarł on

podobno w Tłusty Czwartek. W każdą rocznicę

śmierci przekupki na targu urządzały więc

huczną zabawę i tańce. Podczas zabawy zaczepiały

przechodzących tamtędy mężczyzn, których zmu-

szały do tańca lub do oddawania wierzchniej odzie-

ży w zamian za krzywdy, jakie wyrządził Combr.

Około XVI wieku w Polsce pojawił się zwy-

czaj jedzenia pączków w wersji słodkiej, szykowa-

no również faworki (w innych rejonach również

nazywane chrustami) – to chrupiące ciasto, obsypa-

ne cukrem-pudrem. Wyglądały one nadal nieco ina-

czej niż obecnie – w środku miały bowiem ukryty

mały orzeszek lub migdał. Ten, kto trafił na taki

szczęśliwy pączek, miał cieszyć się dostatkiem i

powodzeniem. Ba! Według jednego z przesądów,

jeśli ktoś w Tłusty Czwartek nie zje ani jednego

pączka – w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło.

Niektórzy twierdzą, że idealny pączek jest

lekko zapadnięty i ma jasną obwódkę dookoła – to

świadczy o tym, że wypiekany był na świeżym

oleju.

I Wy musicie w tym dniu zjeść choćby jed-

nego pączka lub chruścika – im więcej, tym lepsze

powodzenie w życiu!

SMACZNEGO!

Pączek

Źródło: Wikipedia.pl

Tłusty Czwartek

Page 7: Nowy Podławek, Rok 2015, nr 3/II

14 lutego obchodzimy Święto Za-

kochanych, zwane potocznie Walentyn-

kami. Nazwa pochodzi od Św. Walente-

go, którego wspomnienie liturgiczne w

Kościele katolickim obchodzone jest

również tego dnia.

Pomimo katolickiego patrona tego

święta, czasem wiązane jest ono ze

zbieżnym terminowo zwyczajem pocho-

dzącym z Cesarstwa Rzymskiego, pole-

gającym głównie na poszukiwaniu wy-

branki serca, np. przez losowanie jej

imienia ze specjalnej urny. Współczesny

dzień zakochanych nie ma jednak bez-

pośredniego związku z jednym konkret-

nym świętem starożytnego Rzymu, choć

jest kojarzony z takimi postaciami z mi-

tologii jak Kupidyn, Eros, Pan czy Juno

Februata.

Do Polski obchody walentynkowe

trafiły wraz z kultem świętego Walente-

go z Bawarii i Tyrolu. Popularność uzy-

skały jednak dopiero latach 90. XX wie-

ku.

Stałym niemalże elementem walenty-

nek jest wzajemnie wręczanie sobie walen-

tynkowych ozdobnych karteczek. Czerwone,

najczęściej w kształcie serca, opatrzone wa-

lentynkowym wierszykiem, a często i miło-

snym wyznaniem. Ze świętem łączy się

również zwyczaj obdarowywania partnera

walentynkowymi upominkami w postaci

kwiatów, słodyczy, pluszowych maskotek

jak również bardziej osobistych elementów

garderoby.

Część polskiego społeczeństwa krytykuje

walentynki jako przejaw amerykanizacji,

obcy polskiej kulturze i wypierający rodzi-

me tradycje. Walentynki są też krytykowane

za ich komercyjne i konsumpcjonistyczne

nastawienie. Są one wykorzystywane przez

biznes i media do przełamania stagnacji han-

dlowej pomiędzy Bożym Narodzeniem

a Wielkanocą. W tym dniu single obchodzą

dzień nazwany Antywalentynkami.

Klaudia Pączkowska, 3AT

Źródło: Wikipedia.pl

Walentynki

Page 8: Nowy Podławek, Rok 2015, nr 3/II

W lutym wszystko kręci się wokół

miłości. Oto ubrania i akcesoria, które

mogą zawrócić w głowie!

Lekko przybrudzone bordo, rozja-

śnione czerwone wino – ten odcień zo-

stał ogłoszony kolorem roku. Nie należy

jednak przesadzać, ubierając się „od

stóp do głów” w modowym odcieniu.

Warto jest przełamywać ze sobą kolory,

dobierając modne dodatki. Najkorzyst-

niej jest dobrać coś, co będzie powodo-

wało stonowanie, a zarazem uciszy

krzykliwość seksownej czerwieni. Naj-

lepszy będzie odcień kremowy – w tym

kolorze polecamy buty, zegarki. Torebka

zaś, powinna być mała, najlepiej tak

zwana „kopertówka”. Polecam torebki

w kolorze czarnym, na cienkim łańcusz-

ku, bez przesadnych zdobień, gdyż w

modzie jest teraz minimalizm.

Lubisz słodkości? Idealnie! Od-

cień kakao to mocny trend wśród zegar-

ków. Stworzona została również kolek-

cja zegarków w tym odcieniu z delikat-

nie wykończoną bransoletą.

Mężczyzna też musi pokazać się uko-

chanej w modnym, stylowym stroju. Obo-

wiązkowa koszula w pastelowym odcieniu,

bądź też bardziej klasycznie – grafitowym,

przełamanym bordową marynarką, z gu-

stownym krawatem. Spodnie w soczystym

granacie, absolutnie nie „na kant”! Lepiej

wybrać coś wygodniejszego typu Skinny –

wąskie, dobrze wyprofilowane. Dla wygod-

nickich sportowe New Balance 574 lub bar-

dziej eleganckie z kolekcji ZARA.

Klaudia Pączkowska 3AT

Walentynkowa moda

Page 9: Nowy Podławek, Rok 2015, nr 3/II

Gry z wątkiem miłosnym...

W związku ze zbliżającym się świętem zako-

chanych, czyli walentynkami, w tym artykule poru-

szę temat miłości w grach komputerowych. Wbrew

pozorom mało gier posiada rozbudowany wątek mi-

łosny. W pierwszych grach wątek miłosny polegał

na uwolnieniu np. księżniczki uwięzionej w wierzy

zamku. Ten motyw pojawił się między innymi w

grze Mario, oraz serii gier Prince of Persja.

W miarę upływu czasu gracze wymagali od

twórców większego zaangażowania w fabułę, i

wprowadzanie różnorakich wątków miłosnych. I tu-

taj największym dorobkiem mogą pochwalić się Ja-

pończycy, którzy wyprodukowali m.in. serię Final

Fantasy, uważaną za jedną z najlepszych

„przygodówek” wszechczasów, a za najlepszą część

serii fani uważają VII i VIII. Jednakże pod wzglę-

dem wątku miłosnego bez wątpienia najlepsza jest

część X. To właśnie w tej części mamy do czynienia

z Tidusem i Yuną. A ponieważ w marcu tego roku

na konsole PS3 i PS Vita wychodzi wersja HD tejże

części, to nie będę zdradzał szczegółów tej historii

miłosnej ;)

Następną serią gier, w której wątek miło-

sny się znalazł jest seria gier Wiedźmin. W

pierwszej części Gerald, poznaje Yennefer z Ven-

gerbergu, która przez to, że jest czarownicą nie

może mieć dzieci, i dlatego swoją matczyną mi-

łość przekazała Ciri, dziecko przekazane Geral-

dowi w formie prawa niespodzianki. Losy Geral-

da i Ciri, są ukazane głównie w 2 części Wiedź-

mina. W maju tego roku zostanie wydana 3 część

tej gry. Z tego co wiadomo na razie twórcy z Pol-

skiego studia CD-Projekt postawili na fabułę, i

wątki miłosne Geralda. Twórcy nie ukrywają, że

w grze nie zabraknie pikantnych przerywników,

jednak jak tłumaczą jest to konieczne, aby gracz

uświadomił sobie co dla Geralda znaczyła Ciri.

Paweł Iwanicki, 2 BT

Page 10: Nowy Podławek, Rok 2015, nr 3/II

Horoskop Walentynkowy

Baran (21.03 - 20.04)

Przez ostatni okres czasu zdecydowanie

zbyt wiele wolnych chwil poświęcasz na

pracę i obowiązki. Walentynki to idealna

dla Ciebie pora, by trochę przyhamować i

skupić się na sprawach sercowych, a

wszystko samo ułoży się jak najlepiej.

Byk (21.04 - 20.05)

Choć w walentynki dostaniesz wiele kartek

zdobionych serduszkami i pięknymi wy-

znaniami, uważaj! Żadna z tych osób nie

okaże się odpowiednim partnerem, a jedy-

nie chce zdobyć za Twoją pomocą jakieś

korzyści, być może materialne.

Bliźnięta (21.05 - 21.06)

Niezależnie od tego, czy jesteś singlem,

czy też może masz już swoją drugą połów-

kę, walentynki będą dla Ciebie wspaniale

spędzonym czasem z bliską twemu sercu

osobą.

Rak (22.06 - 22.07)

W te walentynki zdarzy się dla Ciebie coś

nadzwyczajnego, zupełnie nieoczekiwane-

go. Nie bój się jednak - zaskoczenie to

okaże się bardzo przyjemne. To będzie z

pewnością jeden z ciekawszych dni w

Twoim życiu.

Lew (23.07 - 23.08)

Nie spodziewaj się niczego ciekawego. Te

walentynki będą jak każdy inny, zwykły

dzień w roku. Być może trafi się jakaś

jedna kartka z wyznaniem zaadresowa-

nym do Ciebie, jednak do niczego to nie

doprowadzi.

Panna (24.08 - 22.09)

Właśnie ten dzień okaże się dla Ciebie

niezwykły. Poznasz kogoś, kto okaże się

bliski Twemu sercu przez co najmniej kil-

ka najbliższych lat. Nie przegap tej okazji,

a nie pożałujesz.

Waga (23.09 - 23.10)

Te walentynki mogą stać się dla Ciebie

naprawdę wspaniałe, nie możesz jednak

czekać bezczynnie z założonymi rękoma.

Pora w końcu odezwać się do tego brune-

ta z sąsiedniej klasy lub uroczej blondynki

spod okna, odwagi!

Skorpion (24.10 - 22.11)

W tym roku 14 luty przebiegnie spokojnie

w Twoim życiu. Spędzisz ten dzień za-

pewne w domu, przy kubku ulubionej ka-

wy, oglądając kochany serial. Być może

trzeba będzie spróbować w przyszłym ro-

ku?

Page 11: Nowy Podławek, Rok 2015, nr 3/II

Horoskop Walentynkowy

Strzelec (23.11 - 21.12)

Choć dzień ten zapowiadać się będzie

świetnie, nagła choroba bliskiej Ci osoby

w rodzinie pokrzyżuje Twoje miłosne pla-

ny, a także wprawi Cię w pochmurny na-

strój. Głowa do góry! Wszystko skończy

się dobrze.

Koziorożec (22.12 - 20.01)

Wszystko pójdzie dokładnie po Twojej

myśli w dzień świętego Walentego. Spę-

dzisz miło czas, zapominając o bożym

świecie. Pozostaje tylko uśmiechnąć się i

zanurzyć w otaczającej Cię magii święta

zakochanych.

Wodnik (21.01 - 19.02)

Te walentynki okażą się totalną katastro-

fą. Nie tylko czar tego święta nie dosię-

gnie cię ani trochę, ale staniesz się też

obiektem czyichś kpin i żartów. Uważaj,

komu zaufasz w ten dzień.

Ryby (20.02 - 20.03)

Choć Twoje relacje miłosne nie ulegną

większej zmianie, wszystko inne nagle

zacznie się układać. Wspólny wypad ze

znajomymi, nagły awans kogoś w Twojej

rodzinie, a do tego świetna impreza zor-

ganizowana u sąsiada. Tylko się cieszyć!

Katarzyna Grabarczyk, 1 CT

Page 12: Nowy Podławek, Rok 2015, nr 3/II

Pączki Babuni

· 2 szklanki mleka

· 6 ¼ szklanki mąki

· 600 g marmolady

· 1 niepełna szklanka cukru

· 100 g drożdży

· 100 g margaryny

· 7 żółtek

· 1 jajko

· olej do smażenia

· starta skórka z cytryny lub połowa aro-

matu z cytryny

Dwie płaskie łyżki cukru odłożyć a pozo-

stały zmiksować z żółtkami. Drożdże ro-

zetrzeć w 100 ml ciepłego mleka (pół

szklanki) z 2 łyżkami mąki i odłożonym

cukrem. Odstawić do wyrośnięcia. Do mi-

ski wsypać pozostałą mąkę, ciepłe mleko,

zmiksowane żółtka z cukrem i drożdże.

Dokładnie wyrobić. Na koniec dodać jaj-

ko, skórkę z cytryny, rozpuszczoną marga-

rynę. Dobrze wyrobić ciasto. Odstawić do

wyrośnięcia. Ciasto rozwałkować na gru-

bość 1 cm. Nakładać łyżeczkę marmolady

i przykryć plackiem. Wyciąć szklanką

pączki. Pączki kłaść na rozgrzany olej i

smażyć ok. 15 min na wolnym ogniu (do

zbrązowienia). Usmażone pączki wykła-

dać na ręcznik papierowy. Na koniec pącz-

ki obsypać cukrem-pudrem lub oblać lu-

krem.

Dobra rada: do ciasta można dolać odrobi-

nę spirytusu, by pączki nie chłonęły tłusz-

czu.

SMACZNEGO!

ZonaSeeker