Upload
others
View
0
Download
0
Embed Size (px)
Citation preview
Specja
lny E
uro
baro
metr
/ F
ala
76.1
– T
NS
Opin
ion &
Socia
l
Kryzys
Raport
Realizacja badania : Wrzesień 2011
Publikacja: Styczeń 2012
Badanie zamówione przez Parlament Europejski i koordynowane przez Dyrekcję Generalną ds. Komunikacji, dział „Badanie Opinii Publicznej". Niniejszy dokument nie prezentuje poglądów Parlamentu Europejskiego. Wyłączną odpowiedzialność za zawarte w nim interpretacje i opinie ponoszą autorzy.
PARLEMENT EUROPEJSKI
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
1
EUROBAROMETR 76.1
KRYZYS
Badanie wykonane przez TNS Opinion & Social
na zlecenie Parlamentu Europejskiego
Koordynowane przez Dyrekcję Generalną ds.
Komunikacji
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
2
WPROWADZENIE .......................................................................................................... 3
STRESZCZENIE ............................................................................................................. 6
1. EUROPEJCZYCY WOBEC KRYZYSU ............................................................................. 8
1.1. Obecne oddziaływanie kryzysu ............................................................................... 8
1.2. Wpływ kryzysu na sytuację zawodową respondenta i jego otoczenia ......................... 14
1.3. Europejczycy a wyjście z kryzysu ......................................................................... 20
2. OPINIA EUROPEJCZYKÓW NA TEMAT ROLI EURO ................................................... 26
3. AGENCJE RATINGOWE A KRYZYS ............................................................................ 31
3.1. Wiedza o agencjach ratingowych .......................................................................... 31
3.2. Agencje ratingowe a rozwój kryzysu ..................................................................... 36
3.3. Utworzenie europejskiej agencji ratingowej ........................................................... 43
4. REAKCJE PAŃSTW CZŁONKOWSKICH W OBLICZU KRYZYSU ................................... 47
4.1. Jak zdaniem Europejczyków powinny się zachowywać państwa członkowskie? ........ 47
4.2. Czy do tej pory Unia działała indywidualnie czy zbiorowo? ....................................... 52
5. SOLIDARNOŚĆ POMIĘDZY PAŃSTWAMI CZŁONKOWSKIMI W CZASACH KRYZYSU .. 57
5.1. Opinie Europejczyków na temat solidarności pomiędzy państwami członkowskimi ...... 57
5.2. Powody dla których jesteśmy solidarni .................................................................. 63
5.3. Powody, dla których nie jesteśmy solidarni ............................................................ 68
6. WYJŚCIE Z KRYZYSU .............................................................................................. 72
6.1. Zbliżenie polityk budżetowych.............................................................................. 72
6.2. Uwspólnienie części długu ................................................................................... 77
6.3. Euroobligacje: znajomość tematu i opinie .............................................................. 84
WNIOSKI .................................................................................................................... 94
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
3
WPROWADZENIE
Najnowsze śródokresowe prognozy gospodarcze dla drugiego kwartału 2011 roku,
opublikowane 15 września 2011 roku przez Komisję Europejską, pokazują stagnację
wzrostu gospodarczego w Unii Europejskiej, a w szczególności w strefie euro1.
Wśród przyczyn tego zjawiska wymienia się zwłaszcza spowolnienie aktywności na
rynkach światowych, prowadzące do spadku eksportu Unii Europejskiej oraz do
zmniejszenia konsumpcji wewnętrznej.
Żeby walczyć z obecnym kryzysem deficytu i długu publicznego, 15 września minionego
roku instytucje europejskie doszły do porozumienia, które pozwala znacząco zaostrzyć
dyscyplinę budżetową w Unii, nakładając niemalże automatyczne i rosnące kary na
państwa utrzymujące sytuację deficytu.
W takim właśnie kontekście gospodarczym przeprowadzono badanie Eurobarometru
76.1, które zrealizowano od 3 do 18 września 2011 roku. Zasadniczym celem było
ukazanie tego, jak zmienia się opinia publiczna Europejczyków na temat kryzysu
gospodarczego. Jest to czwarte badanie poświęcone temu tematowi przeprowadzone
przez Dyrekcję Generalną ds. Komunikacji Parlamentu Europejskiego (jednostka
„Badanie opinii publicznej”). Pierwsze miało miejsce w styczniu-lutym 2009 roku, czyli w
kilka miesięcy po rozpoczęciu kryzysu, drugie na przełomie sierpnia i września 2010
roku, a trzecie na wiosnę 2011 roku. Taki chronologiczny rozkład pomiarów opinii
publicznej pozwoli nam porównać niektóre wyniki niniejszego wydania Eurobarometru z
poprzednimi sondażami.
W ramach niniejszego, nowego badania Eurobarometru ankieterzy sieci TNS Opinion &
Social przepytali 26 856 Europejczyków w wieku od 15 lat wzwyż, zamieszkujących 27
państw członkowskich Unii Europejskiej w czasie rozmowy osobistej (badanie z użyciem
kwestionariusza jest przeprowadzane przez ankietera w miejscu zamieszkania
respondenta). Zastosowano metodologię standardowych sondażów Eurobarometru
Dyrekcji Generalnej ds. Komunikacji Parlamentu Europejskiego (jednostka „Badanie
opinii publicznej”). Do niniejszego raportu dołączono notkę techniczną dotyczącą
wywiadów przeprowadzonych przez instytut TNS Opinion & Social. Notka przedstawia
metodę zastosowaną w tych wywiadach oraz przedziały ufności.
1Pełen raport jest dostępny na http://ec.europa.eu/economy_finance/articles/eu_economic_situation/2011-09-interim_forecast_en.htm#
http://ec.europa.eu/economy_finance/articles/eu_economic_situation/2011-09-interim_forecast_en.htmhttp://ec.europa.eu/economy_finance/articles/eu_economic_situation/2011-09-interim_forecast_en.htm
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
4
W niniejszym raporcie przeanalizujemy w pierwszej kolejności odczucia Europejczyków
związane z kryzysem. Następnie zainteresujemy się ich opiniami na temat roli, jaką
waluta euro odegrała w kontekście kryzysu. W dalszej części zajmiemy się znajomością
agencji ratingowych i ich wizerunkiem w oczach społeczeństwa. Potem omówimy reakcje
państw członkowskich na kryzys. Zastanowimy się także nad tym, w jakiej mierze
obywatele europejscy popierają zasadę solidarności pomiędzy państwami członkowskimi
w czasach kryzysu. Wreszcie, przeanalizujemy ich opinie na temat poszczególnych opcji
rozważanych jako rozwiązania pozwalające na wyjście z kryzysu, a w szczególności
zajmiemy się emisją euroobligacji.
Badanie obejmuje 27 państw członkowskich i wpisuje się w falę EB76.1. Zawiera tzw.
„pytania barometrowe”, to jest pytania zadawane w poprzednich edycjach, co pozwala
ocenić ewentualne zmiany w odpowiedziach. Występują też całkiem nowe pytania.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
5
Uwaga:
W niniejszym raporcie, kraje oznaczone są oficjalnymi skrótami.
SKRÓTY
UE27 Unia Europejska - 27 państw członkowskich NW Trudno powiedzieć
BE Belgia CZ Republika Czeska BG Bułgaria DK Dania DE Niemcy EE Estonia EL Grecja ES Hiszpania FR Francja IE Irlandia IT Włochy CY Republika Cypryjska LT Litwa LV Łotwa LU. Luksemburg HU Węgry MT Malta NL Holandia AT Austria PL Polska PT Portugalia RO Rumunia SI Słowenia SK Słowacja FI Finlandia SE Szwecja UK Zjednoczone Królestwo
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
6
STRESZCZENIE
W obecnych, trudnych warunkach gospodarczych niniejsze nowe badanie Eurobarometru
pozwala nam lepiej poznać odczucia Europejczyków trzy lata po rozpoczęciu się kryzysu.
Główne wnioski są następujące:
Większość Europejczyków deklaruje obecnie, że odczuwa wpływ kryzysu – około
dziewięciu spośród dziesięciu respondentów zauważa ten wpływ w odniesieniu do
gospodarki światowej, europejskiej i krajowej, a 59% odnosi to do sytuacji
osobistej. Mamy w tym ostatnim punkcie do czynienia ze wzrostem o siedem
punktów w porównaniu z badaniem z sierpnia-września 2010 roku.
12% badanych deklaruje, że utrata pracy dotyczy ich osobiście (bezpośrednio lub
pośrednio).
Jeśli chodzi o powrót do wzrostu, względna większość Europejczyków (41%, +5
punktów w mniej niż sześć miesięcy) ma pesymistyczne poglądy i sądzi, że kryzys
będzie trwał jeszcze przez wiele lat.
Ten pesymizm pogłębia dodatkowo negatywna ocena roli odgrywanej przez
walutę euro: większość Europejczyków (54%, -3 punkty w porównaniu z wiosną
2011 roku) deklaruje, że wspólna waluta nie złagodziła skutków kryzysu.
Jeśli chodzi zaś o agencje ratingowe, niemalże co druga osoba badana twierdzi,
że już o nich słyszała.
Znacząca większość badanych (prawie dwie trzecie Europejczyków) sądzi, że
agencje te miały swój wkład w rozwój kryzysu, uznając jednak przy tym ich
pożyteczność. Europejczycy nie podważają bowiem samej zasady istnienia tych
agencji – dwie trzecie z nich opowiada się za stworzeniem niezależnej
europejskiej agencji ratingowej.
Większość Europejczyków (55%, -1 punkt w porównaniu z wiosną 2011 roku)
sądzi, że byliby lepiej chronieni przed kryzysem, gdyby ich kraj przyjął
rozwiązania i stosował je w sposób skoordynowany, wspólnie z innymi krajami
UE.
Jednakże na razie respondenci mają mieszane uczucia na temat współpracy na
szczeblu europejskim: 48% (+10 punktów) twierdzi, że w obliczu kryzysu
państwa członkowskie działały w sposób skoordynowany, a 41% uważa, że raczej
na własną rękę.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
7
Europejczycy mają także podzielone zdania, jeśli chodzi o zasadę solidarności ich
państwa w stosunku do innego kraju członkowskiego doświadczającego trudności:
50% (+1 punkt) spośród nich byłoby za pomocą finansową, a 44% (+5 punktów)
sprzeciwiałoby się tego rodzaju pomocy.
Wśród osób, które opowiadają się za taką pomocą 55% (+4 punkty) uzasadnia to
solidarnością europejską pomiędzy państwami członkowskimi, podczas gdy 41%
(-3 punkty) myśli przede wszystkim o interesie gospodarczym swojego kraju.
Wśród tych, którzy nie popierają pomocy finansowej, 66% (wynik na stałym
poziomie) uznaje, że obywatele ich kraju nie powinni płacić za problemy
gospodarcze innych państw członkowskich UE, a 24% (-1 punkt), że
wspomaganie innego kraju UE borykającego się z kłopotami nie leży w interesie
gospodarczym ich ojczyzny.
W perspektywie wyjścia z kryzysu i jeśli chodzi o zbliżenie polityk budżetowych
państw członkowskich Unii Europejskiej, znacząca większość Europejczyków
popiera zaproponowane działania. Chcieliby oni, między innymi, włączenia w
proces przygotowywania budżetów krajowych wstępnych konsultacji pomiędzy
krajowymi instytucjami politycznymi a instytucjami unijnymi (67%). Ponadto
popierają automatyczne stosowanie rosnących kar finansowych dla państw
członkowskich UE, które nie stosują się do wspólnie określonych zasad (68%).
Wśród rozważanych sposobów wyjścia z kryzysu, mówi się także o zaliczeniu do
wspólnej puli części długu publicznego:
o 61% Europejczyków uważa, że jest to potrzebne w imię solidarności
między państwami członkowskimi.
o 66% uważa, że byłoby to korzystne głównie dla krajów najbiedniejszych.
o Zdaniem 62% respondentów takie podejście stanowiłoby karę, dla państw,
które nie mają trudności.
o Wreszcie, co drugi badany (50%) twierdzi, że uwspólnienie części długu
pozwoliłoby na obniżenie kosztów kryzysu, a 57% jest zdania, że
wzmocniłoby to stabilność finansową państw członkowskich.
Nadal w kontekście wyjścia z kryzysu, zapytano Europejczyków o ideę
euroobligacji:
o Dowiadujemy się dzięki temu, że większość osób zapytanych o to w czasie
badania (57%) twierdzi, że nie wie, czym są owe euroobligacje.
o Ponadto, pośród ankietowanych, którzy wiedzą, o czym jest mowa i którzy
mieszkają w państwie strefy euro, 38% popiera emisję euroobligacji, ale
33% jest przeciwnych.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
8
1. EUROPEJCZYCY WOBEC KRYZYSU
1.1. Obecne oddziaływanie kryzysu
- Większość Europejczyków wyraźnie odczuwa wpływ kryzysu -
Pytanie o aktualne oddziaływanie kryzysu na gospodarkę światową, europejską i krajową
oraz o jego wpływ na osobistą sytuację Europejczyków jest tym ciekawsze, że zostało już
zadane w styczniu-lutym 2009 roku (EB71.1) oraz w sierpniu-wrześniu 2010 roku.
(EB74.1).
Dzisiaj nadal większość Europejczyków uznaje, że w każdym z tych czterech
wymiarów kryzys wywarł bardzo duży lub raczej duży wpływ. Wyniki wzrosły
nawet, jeśli chodzi o wpływ na „gospodarkę światową” (91%, +1 punkt w porównaniu z
sierpniem-wrześniem 2010 r.), „gospodarkę europejską” (92%, +2 punkty), a zwłaszcza
na „sytuację osobistą” respondentów (59%, +7 punktów). Dane na temat wpływu
na „gospodarkę krajową” pozostają niezmienne (90%). Warto zaznaczyć, że dla pozycji
„bardzo duży wpływ” notuje się szczególnie wyraźny wzrost w każdej z czterech
kategorii: 52% (+6 punktów), jeśli chodzi o wpływ na gospodarkę światową i 52% (+6
punktów) dla wpływu na gospodarkę europejską, 53% (+3 punkty) dla gospodarki
krajowej i 24% (+5 punktów) dla wpływu na sytuację osobistą respondentów.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
9
Różnice pomiędzy państwami członkowskimi
Warto zauważyć, że respondenci z krajów przyjętych po latach 2004/2007 liczniej niż ci z
państw członkowskich, które przystąpiły przed 2004 rokiem (odpowiednio 68% i 57%)
uznają, że kryzys ma duży wpływ na ich sytuację osobistą. Dotyczy to także, chociaż w
mniejszym stopniu, ankietowanych spoza strefy euro (64% w porównaniu z 56% w
strefie euro).
Podobnie jak w sierpniu-wrześniu 2010 roku, istnieje niemalże pełen
konsensus w poszczególnych państwach członkowskich (UE27 91%) co do
tego, że kryzys wywarł wpływ na gospodarkę światową – ten pogląd
podziela ponad trzy czwarte respondentów z wszystkich państw
członkowskich Unii.
Najbardziej zdecydowane w tej kwestii są osoby przebadane na Cyprze
(97%), w Hiszpanii (96%), oraz w Danii, na Węgrzech, w Słowenii i na
Słowacji (95% dla każdego z tych krajów). Teza ta gromadzi najmniejsze
poparcie na Łotwie (78%, -8 punktów).
Należy zaznaczyć, że 13 państw członkowskich spośród 27 zanotowało
zwiększenie liczby osób wypowiadających się w ten sposób od sierpnia-
września 2010 roku. W pięciu sytuacja pozostała bez zmian, a w dziewięciu
doszło do spadku liczby respondentów wypowiadających się w tym kierunku.
Wpływ na gospodarkę europejską odczuwa także ogromna większość
ankietowanych (UE27 92%), a w szczególności respondenci ze Słowenii i
Słowacji (97% w obu tych krajach), jak również z Danii i Włoch (96%). Tak
jak w przypadku pytania na temat gospodarki światowej, to ankietowani z
Łotwy (77%, -8 punktów) najrzadziej tak twierdzą.
Zauważono zwiększoną liczbę wypowiedzi w tym kierunku od sierpnia-
września 2010 roku w 17 państwach członkowskich i spadek w ośmiu spośród
nich. Wyniki pozostały jednak na stabilnym poziomie w dwóch państwach: w
Hiszpanii (95%) i w Zjednoczonym Królestwie (87%).
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
10
Trend ten dotyczy także danych na temat odczucia dużego wpływu na
gospodarkę krajową (UE 27 90%). W ten sposób wypowiadają się wszyscy
respondenci z Grecji, państwa członkowskiego Unii, które najsilniej odczuło
kryzys. Zaraz za nimi sytuują się badani z Hiszpanii (99%) oraz osoby
mieszkające na Węgrzech i Słowacji (98%). Najmniej osób popiera to
stwierdzenie w Luksemburgu (74%) oraz w Szwecji, Austrii i w Niemczech
(78% w każdym z tych krajów).
Należy podkreślić, że w 17 z 27 państw Unii, mamy do czynienia ze wzrostem
liczby odpowiedzi idących w tym kierunku, przy czym największą zwyżkę
zaobserwowano w Portugalii (97%, +10 punktów).
W dziewięciu państwach mniej osób wyrażało taką opinię, a na Litwie dane
pozostały niezmienne (94%).
Jeśli chodzi zaś o duży wpływ na sytuację osobistą respondentów (UE27
59%), wyniki są bardzo zróżnicowane w zależności od kraju. Niektóre państwa
członkowskie wyróżniają się szczególnie wysoką liczbą odpowiedzi w tym
kierunku. Dotyczy to zwłaszcza tych, które najboleśniej odczuwają kryzys:
Grecji (92%), Węgier (89%), Portugalii (87%) i Cypru (84%). Z drugiej
strony, w niektórych krajach respondenci zdają się mniej odczuwać wpływ
kryzysu w swoim życiu osobistym. Chodzi o Szwecję (23%), Finlandię (24%),
Niemcy (29%) i Austrię (34%).
Warto zauważyć, że w jeden rok (od Eurobarometru 74.1 z sierpnia-
września 2010 r.), w 23 z 27 państw członkowskich odnotowano dla
tej opcji wzrost liczby odpowiedzi, podczas gdy spadek pojawił się
zaledwie w czterech krajach.
Dwa kraje w których zanotowano największe wzrosty to Portugalia (87%, +17
punktów) i Dania (40%, +16 punktów).
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
11
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
12
Analiza społeczno-demograficzna
Pierwsza uwaga: dla każdej z trzech pierwszych opcji, odpowiedzi niemalże nie
różnią się w zależności od płci respondentów. Kobiety za to nieco liczniej niż
mężczyźni (odpowiednio 61% i 57%) deklarują, że kryzys ma wpływ na
ich sytuację osobistą.
Większe rozbieżności powoduje wiek badanych. I tak najmłodsi (15-24 lat) za
każdym razem najmniej chętnie oświadczają, że kryzys niesie ze sobą
odczuwalne skutki. 86% spośród nich (w porównaniu z 93% osób z grupy 40-54-
latków) uznaje, że kryzys ma wpływ na gospodarkę światową; 88% (w
porównaniu z 93% osób w wieku 25-54 lata) wspomina o gospodarce
europejskiej; 88% (w porównaniu z 91% respondentów z grupy 25-54-latków)
wymienia gospodarkę krajową. Najwyraźniej widać jednak różnicę w przypadku
odpowiedzi na temat wpływu kryzysu na sytuację osobistą: 48% badanych w
wieku od 15 do 24 lat uznaje, że kryzys ma duży wpływ, w porównaniu z 66%
osób z grupy 40-54-latków i 63% respondentów w wieku od 25 do 39 lat. Grupy a
priori najbardziej „aktywne” to także te, które najdobitniej twierdzą, że
postrzegają oddziaływanie kryzysu, i to na każdym szczeblu – światowym,
europejskim, krajowym czy też osobistym.
Przynależność do grupy zawodowej nie wydaje się realnie wpływać na
odpowiedzi dotyczące gospodarki światowej, europejskiej czy też krajowej.
Zauważa się jednak dość wyraźne różnice jeśli chodzi o czwartą opcję – 78%
bezrobotnych (w porównaniu z 59% Europejczyków w ogóle) uznaje, że kryzys
ma wpływ na ich sytuację osobistą; podczas gdy wśród kadry kierowniczej sądzi
tak zaledwie 50% ankietowanych.
Tytułem podsumowania, można zarysować „profil” respondentów, którzy
uważają się za najbardziej osobiście dotkniętych przez skutki kryzysu. Są to
częściej kobiety (61% w porównaniu z 57% mężczyzn), z pośredniej grupy wiekowej
(66% osób w wieku od 40 do 54 lat), które nie mają za sobą długotrwałej edukacji (64%
osób, które zakończyły naukę w wieku od 16 do 19 lat). Do tej grupy zaliczają się jednak
przede wszystkim osoby poszukujące pracy (78% bezrobotnych, w porównaniu z 50%
kadry kierowniczej), które często mają trudności w opłacaniu rachunków (85%, w
porównaniu z 47% tych, którzy prawie nigdy nie doświadczają takich problemów).
Innymi słowy, są to ludzie już znajdujący się w gorszym położeniu.
Warto dodać, że najczęściej mamy tu do czynienia z „pesymistami” (69% osób, które
sądzą, że kryzys będzie trwał przez wiele lat, w porównaniu z 31% tych, które są zdania,
że wzrost już powraca). Jest zresztą prawdopodobne, że ponieważ odczuwają oni silniej
niż inni konsekwencje kryzysu, bardziej także martwią się o przyszłość.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
13
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
14
1.2. Wpływ kryzysu na sytuację zawodową respondenta i jego
otoczenia
- Większość Europejczyków oświadcza, że problem utraty pracy nie dotyczy ich
bezpośrednio ani pośrednio -
Pokazaliśmy już, że Europejczycy uważają, iż kryzys ma duży wpływ na gospodarkę
światową, europejską i krajową. Można także zauważyć, że większość z nich deklaruje
jednocześnie, iż kryzys wywiera wpływ na ich życie osobiste.
Następnie przedstawiono badanym cztery sytuacje, które mogły mieć miejsce w życiu
zawodowym ich samych lub osób z ich otoczenia. Dla każdego z tych zdarzeń respondent
musiał powiedzieć, czy wydarzyło się ono jako bezpośredni skutek kryzysu czy też nie
(lub że takie zdarzenie nie miało w ogóle miejsca).
To pytanie było już zadawane w badaniu Eurobarometru 74.1 z sierpnia-września 2010
roku. Obecne odpowiedzi są dość zbliżone do tych udzielonych rok temu. Innymi
słowy, o ile odczucie, że kryzys ma duży wpływ się rozpowszechniło, nie znalazło to
(jeszcze) przełożenia na namacalny wzrost przypadków utraty pracy.
Tym razem także zauważamy, że respondenci tym chętniej wyrażają opinie na ten
temat, im bardziej oddalamy się od strefy prywatnej:
Na propozycję „ktoś, kogo Pan(i) zna, ale nie jest ani Pana(i) krewnym,
ani współpracownikiem, stracił pracę”, 38% (-2 punkty) respondentów
deklaruje, że takie wydarzenie miało miejsce jako skutek kryzysu. Warto
zauważyć, że 45% osób twierdzi, że nic takiego nie nastąpiło (+5 punktów).
20% (wynik na niezmiennym poziomie) ankietowanych wspomina o tym, że
jeden z ich współpracowników stracił pracę z powodu kryzysu, a 56% że
takie wydarzenie nie miało miejsca (+2 punkty).
W sytuacji, gdy „jeden z ich krewnych stracił pracę” 23% (wynik na
niezmiennym poziomie) dodaje, że miało to miejsce z powodu kryzysu. Dwie
trzecie Europejczyków twierdzi jednak, że nic takiego się nie wydarzyło (64%, +3
punkty).
Wreszcie 12% (+ 1 punkt) oświadcza, że oni sami lub ich
współmałżonek/partner życiowy stracili pracę z powodu kryzysu. Nieco
ponad dwie trzecie Europejczyków odpowiada jednak, że nic takiego się nie
wydarzyło (67%, wynik niezmieniony).
O ile zauważamy lekką poprawę tych wyników, spora część społeczeństwa
odczuwa realne skutki kryzysu.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
15
Różnice pomiędzy państwami członkowskimi
Warto zauważyć, że w krajach przyjętych po 2004/2007 roku respondenci
nieco liczniej niż w krajach członkowskich sprzed 2004 roku winią
bezpośrednio kryzys za utratę pracy osoby nie będącej krewnym ani
współpracownikiem (41% w porównaniu z 37%), jednego z ich współpracowników (22%,
w porównaniu z 19%), krewnego (27%, w porównaniu z 22%) lub za to, że sami utracili
pracę lub przytrafiło się to ich współmałżonkowi/partnerowi życiowemu (14%, w
porównaniu z 11%).
Jeśli przyjrzymy się bliżej wynikom dla propozycji „ktoś, kogo Pan(i) zna, ale
nie jest ani Pana(i) krewnym, ani współpracownikiem, stracił pracę” jako
bezpośredni skutek kryzysu (UE27 38%), pojawiają się bardzo znaczące różnice
pomiędzy państwami członkowskimi. Twierdzi tak 80% badanych w Hiszpanii, w
dalszej kolejności tezę tę popierają respondenci z Irlandii (75%), Grecji i Łotwy
(72%), podczas gdy w Finlandii (11%), Szwecji (15%) i Niemczech (17%)
respondenci najrzadziej zgadzają się z takim stwierdzeniem.
Jeśli chodzi o stwierdzenie, że „jeden z Pana(i) współpracowników stracił
pracę” na skutek kryzysu (UE27 20%), najliczniej wybierają je respondenci z
Łotwy (48%), a zaraz za nimi osoby mieszkające w Hiszpanii (46%) i Irlandii
(44%). Z drugiej strony, ankietowani z Finlandii (6%), Szwecji i Niemiec (7% dla
każdego z tych krajów) oraz z Malty (8%) najrzadziej wskazują tę opcję.
Jeśli rozważymy liczbę osób wybierających stwierdzenie „jeden z Pana(i)
krewnych stracił pracę” jako bezpośredni skutek kryzysu (UE27 23%), Irlandia
(55%), a zatem kraj szczególnie mocno dotknięty kryzysem, znów jest w
czołówce, a zaraz za nią plasują się Hiszpania (49%) oraz Łotwa (45%). Badani
ze Szwecji (5%) i Finlandii (6%) zdają się być najmniej dotknięci tym problemem.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
16
Wreszcie, jeśli rozważymy stwierdzenie „stracił(a) Pan(i) pracę \ Pana(i)
partner(ka) (mąż lub żona, partner, partnerka itp.) stracił(a) pracę” jako
bezpośredni skutek kryzysu (UE27 12%), ponad jedna czwarta badanych osób
zgadza się z tą deklaracją na Łotwie (28%), a zaraz za tym krajem lokują się
Hiszpania (25%) oraz Litwa (24%), w porównaniu z zaledwie 4% respondentów
ze Szwecji i 5% z Finlandii, Niemiec oraz Luksemburga.
Tak więc Łotwa, Hiszpania i Irlandia są trzema krajami, w których
respondenci najliczniej sami odczuli skutki kryzysu w postaci utraty
pracy lub odczuło je ich otoczenie.
Z drugiej strony zdaje się, że kryzys najbardziej oszczędził pod tym względem
badanych z Finlandii i Szwecji.
Można również zauważyć, że w niektórych krajach, dla każdej z
zaprezentowanych hipotez, notuje się znaczące zmiany w strukturze
odpowiedzi. Oto omówienie kilku najbardziej istotnych:
Jeśli chodzi o liczbę respondentów, którzy deklarują, że osoba spoza ich
rodziny lub otoczenia zawodowego straciła pracę, największy wzrost
odnotowano na Cyprze (69%, +18 punktów). Z drugiej strony zdaje się, że
sytuacja poprawiła się w Szwecji (15%, -20 punktów), Finlandii (11%, -15
punktów) oraz w Danii (35%, -13 punktów).
Kiedy odpowiedź dotyczy współpracownika, który stracił pracę, największy
wzrost odnotowano na Cyprze (25%, +12 punktów), a najgłębszy spadek na
Łotwie (48%, -8 punktów).
Respondenci, którzy chętniej niż w sierpniu-wrześniu 2010 roku przyznają, że
mają krewnego, który stracił pracę, mieszkają przede wszystkim na Cyprze
(44%, +13 punktów) oraz w Grecji (40%, +11 punktów), podczas gdy największa
grupa osób, których ten problem dotyczy w mniejszym stopniu niż rok wcześniej
to mieszkańcy Łotwy (45%, -12 punktów).
Wreszcie, wśród osób badanych, które deklarowały że one same lub ich
partnerzy życiowi stracili pracę, największe wzrosty (+6 punktów)
zanotowano w Portugalii (18%), Grecji (16%) oraz na Cyprze (15%).
Najwyraźniejszy spadek zaobserwowano na Łotwie (28%, -6 punktów).
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
17
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
18
Analiza społeczno-demograficzna
Jeśli skupimy się na respondentach, którzy deklarują, że osobiście doświadczyli
utraty pracy (sami ją stracili lub dotyczy to ich partnera życiowego), tudzież
znają kogoś ze swojego otoczenia, kto stracił pracę z powodu kryzysu, oto co
możemy zauważyć:
Kobiety i mężczyźni wypowiadają się mniej więcej podobnie na ten temat.
Zauważamy jednak, że panowie częściej niż panie (odpowiednio 23% i 17%)
mają współpracowników, którzy znaleźli się w tej sytuacji.
Jeśli chodzi o zmienną, jaką jest wiek, zauważamy, że dla każdej z propozycji
to kategoria „młodych aktywnych” (w wieku od 25 do 39 lat) zdaje się być
najmocniej dotknięta.
Pod względem grupy zawodowej, dość logicznie stwierdza się, że najmniej
uprzywilejowani (bezrobotni oczywiście, ale także osoby zajmujące się domem i
robotnicy) także najczęściej deklarują, iż osobiście doświadczyli utraty pracy lub
znają kogoś w takiej sytuacji. I tak, wśród bezrobotnych 42% ankietowanych
twierdzi, że stracili pracę z powodu kryzysu, a 35% donosi, że spotkało to kogoś z
ich rodziny, 42% mówi o utracie pracy przez współpracownika, a 52% o
znajomym spoza ich bliskiego otoczenia.
Grupy najbardziej narażone, które lokują się na dole drabiny społecznej lub
deklarują częste trudności z opłacaniem rachunków zdają się być mocniej
dotknięte kryzysem. Wśród respondentów, którzy zazwyczaj mają problemy z
domknięciem budżetu pod koniec miesiąca, 29% twierdzi, że straciła pracę z
powodu kryzysu, 36% uważa, że spotkało to ich współpracownika, 41% że
dotyczy to ich krewnych, a 56% wspomina o znajomym spoza najbliższego kręgu
(w porównaniu z odpowiednio 7%, 15%, 16% i 31% tych, którzy prawie nigdy nie
mają problemów z opłaceniem rachunków).
Zauważamy, co wydaje się dość logiczne, że im bardziej respondenci uznają,
iż kryzys znacząco wpływa na gospodarkę europejską i ich sytuację
osobistą, tym liczniej twierdzą, że sami przeżyli utratę pracy na skutek kryzysu
lub że taka sytuacja dotknęła osoby z ich bliższego lub dalszego otoczenia.
Co więcej, im bardziej ankietowani są pesymistycznie nastawieni i
przewidują powrót do wzrostu dopiero w dalszej perspektywie, tym chętniej
mówią o tym, że utrata pracy dotknęła ich samych lub kogoś z ich
otoczenia.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
19
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
20
1.3. Europejczycy a wyjście z kryzysu
- Coraz większy pesymizm dotyczący wyjścia z kryzysu -
Najnowsze, niedawno opublikowane prognozy gospodarcze dla Europy na drugi kwartał
2011 roku przewidują stagnację wzrostu, która powinna nastąpić do końca 2011 roku w
Unii Europejskiej i strefie euro.
Struktura odpowiedzi udzielonych na pytanie, czy już powracamy do wzrostu, czy też
zdarzy się to w przyszłości, zmieniła się od sierpnia-września 2010 roku (EB74.1) oraz
kwietnia-maja 2011 roku (EB75.2), kiedy pytano Europejczyków o to zagadnienie.
Obecnie Europejczyków cechuje większy pesymizm: nadal większość z nich (41%)
uważa, że kryzys będzie trwał przez wiele lat, a co więcej wartość ta zwiększyła się
o pięć punktów w mniej niż sześć miesięcy. 36% (+3 punkty) badanych sądzi ponadto,
że powrót do wzrostu zacznie się w najbliższych latach.
Europejczycy mający większą wiarę w przyszłość (którzy uważają, że powrót do wzrostu
zacznie się w najbliższych miesiącach) stanowią 10% (-3 punkty) przebadanej populacji.
Jeśli chodzi o najbardziej optymistyczną grupę, reprezentuje ona zaledwie 8%
(-6 punktów) osób, które deklarują, że już wchodzimy w fazę powrotu wzrostu.
W porównaniu z poprzednim badaniem ci ostatni są obecnie mniej liczni niż respondenci,
którzy sądzą, że powrót do wzrostu zacznie się w najbliższych miesiącach.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
21
Różnice pomiędzy państwami członkowskimi
Zauważamy dość znaczące różnice pomiędzy respondentami ze strefy euro a tymi,
którzy zamieszkują poza nią. Ci pierwsi zdają się być najbardziej pesymistycznie
nastawieni – 43% oświadcza, że kryzys będzie trwał jeszcze przez wiele lat (w
porównaniu z 39% tych drugich). 34% respondentów ze strefy euro (w porównaniu z
39% osób spoza niej) uznaje, że powrót do wzrostu zacznie się w najbliższych latach.
Jednocześnie najbardziej optymistyczni respondenci (którzy uważają, że już powracamy
do wzrostu) zamieszkują także kraje należące do strefy euro (9% w porównaniu z 6%
poza strefą euro), co nieco łagodzi powyższe wnioski.
Podkreślmy także, że najbardziej pesymistyczna opinia (która także jest
stanowiskiem większościowym w Unii) uległa wzmocnieniu w 26 krajach spośród 27
już w okresie od sierpnia-września 2010 roku do kwietnia-maja 2011 roku. Teraz znów
mamy do czynienia z podobnym zjawiskiem w 21 państwach członkowskich.
Analiza wyników w zależności od kraju pokazuje pewne wyraźne rozbieżności:
Najbardziej pesymistyczna wizja przyszłości, która sprowadza się do poglądu, że
kryzys będzie trwał przez wiele lat (UE27 41%), jest szczególnie
rozpowszechniona w Grecji (63%), Portugalii (62%), Francji (55%) oraz na
Węgrzech (54%). To zjawisko dotyczy w o wiele mniejszym stopniu północy Unii,
co widać zwłaszcza po danych ze Szwecji (17%), Finlandii (25%) oraz Danii
(26%).
Takie pesymistyczne podejście zyskało większe poparcie od czasu ostatniego
badania w 21 krajach Unii, zwłaszcza zaś na Cyprze (46%, +17 punktów),
Węgrzech (54%, +12 punktów) oraz we Włoszech (41%, +12 punktów).
Europejczycy żywiący mniejszą wiarę w przyszłość, którzy uważają, że powrót
do wzrostu zacznie się w najbliższych latach (UE27 36%), mieszkają
głównie na północy Unii – w Danii (57%), Finlandii (56%) oraz Szwecji (50%).
Najmniej osób przyznaje się do takiego poglądu w Niemczech (24%) oraz w
Austrii (25%).
Respondenci, których poglądy w tym względzie zmieniły się najbardziej na plus
zamieszkują Szwecję (50%, +28 punktów), Finlandię (56%, +23 punktów) oraz
Holandię (53%, +19 punktów).
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
22
Opinia wskazująca na większą wiarę w przyszłość, która głosi, że powrót do
wzrostu nastąpi w ciągu najbliższych miesięcy (UE27 10%) jest
rozpowszechniona przede wszystkim wśród osób badanych w Austrii (24%), Belgii
(16%), Luksemburgu (15%), Szwecji, Polsce i na Malcie (14% w każdym z tych
krajów). Najmniej przekonani o takiej krótkookresowej poprawie są respondenci z
Grecji (3%) i Hiszpanii (4%), czyli z dwóch państw członkowskich, które
szczególnie silnie odczuwają obecny kryzys.
Największe zmiany odnotowano w przypadku Włoch (12%, -10 punktów) oraz
Cypru (6%, -10 punktów).
Najbardziej optymistycznie nastawieni Europejczycy, z kolei, którzy uważają, że
już powracamy do wzrostu (UE27 8%), zamieszkują przede wszystkim Niemcy
(25%), Luksemburg (19%) i Estonię (18%). Z drugiej strony, najniższy poziom
optymizmu reprezentuje Grecja (0%, -1 punkt), Portugalia (0%, -3 punkty),
Hiszpania (1%, -1 punkt) oraz Cypr (1%, -3 punkty), czyli cztery kraje
szczególnie silnie dotknięte kryzysem.
W 20 spośród 27 państw członkowskich, odnotowano od czasu badania
przeprowadzonego w kwietniu-maju 2011 roku zmniejszenie liczby
odpowiedzi wyrażających opinię, wedle której już znajdujemy się w fazie
powrotu do wzrostu, przy czym spadki te są niekiedy niezwykle spektakularne.
Dzieje się tak zwłaszcza w Szwecji (16%, -42 punkty), Finlandii (5%, -29
punktów) oraz Holandii (6%, -23 punkty).
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
23
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
24
Analiza społeczno-demograficzna
Płeć respondentów jest zmienną dość silnie różnicującą wyniki. I tak, kobiety
nieco częściej niż mężczyźni wyrażają bardzo pesymistyczne poglądy odnośnie do
wyjścia z kryzysu – 43% z nich (w porównaniu z 40% panów) sądzi, że kryzys
będzie trwał jeszcze przez wiele lat.
Mężczyźni z kolei nieco częściej niż kobiety sądzą, że powrót do wzrostu zacznie
się w najbliższych latach (odpowiednio 37% i 35%) lub w najbliższych miesiącach
(11% i 9%). Największych optymistów, którzy uznają, że już powracamy do
wzrostu, znaleźć można w równej liczbie wśród obu płci (8%).
Jak często bywa w tego rodzaju sondażach, zauważamy, że młodzież ma nieco
bardziej optymistyczne podejście niż osoby starsze. Dotyczy to 10% osób z
grupy 15-24-latków (w porównaniu z 7% respondentów w wieku od 40 lat
wzwyż), którzy uważają, że już znajdujemy się w fazie powrotu do wzrostu. Z
drugiej strony 32% (w porównaniu z 47% osób w wieku od 55 lat wzwyż) sądzi,
że kryzys gospodarczy będzie trwał przez wiele lat.
Grupy najmniej uprzywilejowane wykazują także największy pesymizm:
52% bezrobotnych (w porównaniu z 32% kadry kierowniczej) nie widzi
możliwości wyjścia z kryzysu jeszcze przez wiele lat. Z drugiej strony, jedynie 4%
z nich (w porównaniu z 11% kadry kierowniczej) uważa, że już powracamy do
wzrostu.
To samo dotyczy respondentów, którzy nie mają za sobą długotrwałej edukacji.
7% osób, które zakończyły naukę do 15 roku życia (w porównaniu z 9% najlepiej
wyedukowanych, którzy kształcili się przynajmniej do ukończenia 20 lat) należy
do najbardziej optymistycznych, podczas gdy 51% z nich sądzi, że kryzys będzie
trwał jeszcze wiele lat (w porównaniu z 36% najbardziej wykształconych).
Co logiczne, opinia najbardziej pesymistyczna jest bardziej rozpowszechniona
wśród respondentów, którzy uważają, że kryzys ma duży wpływ na
gospodarkę europejską (42%, w porównaniu z 27% tych, którzy wierzą, że nie
ma znacznego wpływu) oraz na ich sytuację osobistą (odpowiednio 49% i
31%).
Jest to także pogląd częściej podzielany przez osoby, które sądzą, że euro nie
złagodziło negatywnych skutków kryzysu (47%, w porównaniu z 34% tych, którzy
wierzą w działanie łagodzące wspólnej waluty).
Wreszcie, podobnie pesymistyczną postawę wykazuje 50% respondentów,
którzy nie popierają pomocy finansowej dla kraju doświadczającego
trudności w związku z kryzysem (w porównaniu z 34% tych, którzy popierają
takie działania).
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
25
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
26
2. OPINIA EUROPEJCZYKÓW NA TEMAT ROLI EURO
- Większość Europejczyków uważa, że euro nie złagodziło skutków kryzysu -
Podobnie jak zaobserwowano to w kwietniu-maju 2011 roku, na jesieni 2011 roku
większość Europejczyków (54%) deklarowała, że nie zgadza się z
twierdzeniem, jakoby euro złagodziło skutki kryzysu gospodarczego. Oznacza to
trzy punkty mniej niż na wiosnę 2011 roku, co pokazuje, że Europejczycy w ujęciu
ogólnym są nieco mniej krytycznie nastawieni do wspólnej waluty, nawet jeśli
liczba osób prezentujących odmienny pogląd pozostaje na stałym poziomie (34%). Z
drugiej strony, współczynnik „braku odpowiedzi” zwiększył się o trzy punkty i wynosi
obecnie 12% populacji europejskiej.
Różnice odnotowane pomiędzy zdaniami pozytywnymi a negatywnymi zacierają się
stopniowo – przeszliśmy od 23 punktów w kwietniu-maju 2011 roku do 20-punktowej
różnicy na jesieni tego roku.
Należy podkreślić, że po raz pierwszy od stycznia-lutego 2009 roku mamy do
czynienia ze spadkiem liczby negatywnych opinii na temat waluty euro, jako że
przechodziliśmy od 44% do 45% na jesieni 2009 roku, a następnie do 49% na
wiosnę 2010 roku, osiągnęliśmy 50% w sierpniu-wrześniu 2010 roku i aż 57%
na wiosnę 2011 roku, by wreszcie odnotować spadek w bieżącym badaniu do
poziomu 54%.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
27
Różnice pomiędzy państwami członkowskimi
Bardzo ciekawy jest fakt, że przynależność do strefy euro niemalże nie wpływa
na opinie „pozytywne” respondentów na temat wspólnej waluty, gdy deklarują
oni, że pozwoliła ona złagodzić skutki kryzysu. Taki pogląd żywi 34% respondentów ze
strefy euro (w porównaniu z 33% osób mieszkających poza nią), podczas gdy wartości te
wynosiły odpowiednio 38% i 28% na wiosnę 2011 roku.
W 23 spośród 27 państw członkowskich, większość respondentów „nie zgadza
się” ze stwierdzeniem, że euro ogólnie rzecz biorąc złagodziło skutki
kryzysu. To o jeden kraj więcej niż w kwietniu-maju 2011 roku. Warto zauważyć,
że Zjednoczone Królestwo nie znajduje się na tej liście państw, podobnie jak
Irlandia i Włochy, gdzie większość respondentów uznaje także, że euro pozwoliło
złagodzić skutki kryzysu. Wreszcie, osoby badane na Słowacji są równo
podzielone w tej kwestii.
W 20 krajach bezwzględna większość badanych osób sądzi, że euro nie złagodziło
skutków kryzysu (UE27 54%). Dzieje się tak zwłaszcza w Republice Czeskiej
(74%), Słowenii (72%) oraz w Szwecji (71%). Z drugiej strony, najmniej liczna
grupa zwolenników tej opinii to mieszkańcy Irlandii (34%) a zwłaszcza kraju,
który nie należy do strefy euro i który często wyróżniał się na tle innych
bardzo negatywnymi wypowiedziami na temat wspólnej waluty:
Zjednoczonego Królestwa (36%).
Kraje, w których opinia publiczna się najbardziej zmieniła w tym kierunku (gdzie
suma odpowiedzi „nie zgadzam się” rosła od wiosny 2011 r.) to Szwecja (71%,
+14 punktów), Finlandia (53%, +12 punktów) oraz Holandia (59%, +11
punktów).
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
28
Z drugiej strony, respondenci, którzy uważają, że euro pomogło w łagodzeniu
skutków kryzysu (UE27 34%) zamieszkują przede wszystkim Włochy i Słowację
(47% dla każdego z tych krajów), Irlandię (46%) i Zjednoczone Królestwo (43%
– w tym kraju notujemy spektakularny wzrost pozytywnych odpowiedzi o 17
punktów).
Warto podkreślić, że opinie badanych z Grecji nieco ewoluowały w ciągu pięciu
miesięcy, jako że w kwietniu-maju 2011 roku 36% respondentów z tego kraju
popierało tezę o łagodzącym oddziaływaniu euro, podczas gdy we wrześniu tego
samego roku ten pogląd zbierał już 40% poparcie. Trend ten bez wątpienia
częściowo stanowi odzwierciedlenie w opinii publicznej pomocy finansowej
udzielonej temu państwu przez Unię Europejską.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
29
Analiza społeczno-demograficzna
Pierwsza ciekawa uwaga: podobnie jak zaobserwowano to na wiosnę 2011 roku, w
niemalże każdej badanej grupie, większość respondentów deklaruje, że nie zgadza
się z twierdzeniem, jakoby ogólnie rzecz biorąc euro złagodziło skutki kryzysu
gospodarczego. Pojawia się zaledwie kilka wyjątków. 48% badanych, którzy sądzą, że
powrót do wzrostu zacznie się w najbliższych miesiącach uznaje, że euro miało łagodzący
wpływ (w porównaniu z 43% tych, którzy w to nie wierzą). Jednocześnie wśród badanych
popierających emisję euroobligacji, większość (53%) wierzy w dobroczynne
oddziaływanie wspólnej waluty, podczas gdy 43% odrzuca tę tezę.
Nieco więcej mężczyzn niż kobiet (odpowiednio 37% i 31%), popiera ideę
pozytywnej roli wspólnej waluty w obecnym kryzysie. Obie płcie na równi
(54%) nie zgadzają się z taką propozycją. Kobiety za to częściej nie odpowiadały
na to pytanie (15% w porównaniu z 9% mężczyzn).
Najmniej uprzywilejowane grupy najbardziej sceptycznie podchodzą do
łagodzącego oddziaływania euro. I tak 58% robotników, 55% pracowników
etatowych i 54% bezrobotnych jest takiego zdania, w porównaniu z 53% kadry
kierowniczej. Pogląd ten podziela także 58% respondentów, którzy sami plasują
się na dole drabiny społecznej, w porównaniu z 51% tych lokujących się na jej
szczycie.
Warto także odnotować, że 62% respondentów, którzy nie popierają pomocy
finansowej dla państw dotkniętych kryzysem uważa, że euro nie
złagodziło skutków kryzysu (w porównaniu z 47% osób popierających tego
rodzaju formy pomocy). Jednocześnie 61% respondentów, którzy sądzą, że
kryzys będzie trwał przez wiele lat wybiera tę odpowiedź (w porównaniu z
45% tych, którzy deklarują, że już powracamy do wzrostu).
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
30
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
31
3. AGENCJE RATINGOWE A KRYZYS
3.1. Znajomość agencji ratingowych
- Co drugi Europejczyk deklaruje, że słyszał o agencjach ratingowych -
Ostatnimi czasy media często poruszały kwestię roli i oddziaływania agencji ratingowych
w czasie kryzysu gospodarczego i finansowego, z którym obecnie mamy do czynienia.
Ale czy ogół Europejczyków wie dokładnie, czym są te agencje i jaka jest ich rola?
Europejczycy są równo podzieleni w tej kwestii, jako że 50% badanych twierdzi, że
już słyszała o tych agencjach (w tym 27% wie, czym one są, a 23% nie do końca),
podczas gdy 49% respondentów przyznaje się, że nie słyszeli o tych instytucjach.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
32
Różnice pomiędzy państwami członkowskimi
Należy na początku zaznaczyć, że jest o wiele więcej respondentów, którzy słyszeli o
agencjach ratingowych i którzy wiedzą, czym one są, w krajach, które przystąpiły przed
2004 rokiem (31%) niż w państwach przyjętych po okresie 2004/2007 (12%). Są oni
także nieco liczniejsi poza strefą euro (29%) niż w niej (25%).
I odwrotnie, respondenci, którzy nigdy nie słyszeli o tych agencjach zamieszkują w
większości państwa przyjęte po latach 2004/2007 (66%, w porównaniu z 45% w
krajach, które przystąpiły przed 2004 rokiem).
Osoby najlepiej poinformowane na temat agencji ratingowych (które
twierdzą, że wiedzą czym owe instytucje są, UE27 27%) pochodzą przede
wszystkim ze Zjednoczonego Królestwa (54%), Holandii (53%), Irlandii oraz
Niemiec (39% w obu przypadkach). Jest ich najmniej na Litwie oraz w Rumunii
(7% dla każdego z tych krajów), jak również w Bułgarii i Estonii (9%).
Badani, którzy słyszeli o agencjach ratingowych, ale nie wiedzą
dokładnie, czym się one zajmują (UE27 23%) zamieszkują przede wszystkim
Szwecję (41%), ale także Danię, Łotwę, Portugalię i Austrię (32% w tych czterech
państwach).
Podsumowując, kraje w których wiedza o agencjach ratingowych (niezależnie od
tego, czy jest ona związana z wiedzą o ich funkcjonowaniu) jest największa to:
Szwecja (77%), Holandia (77%), Zjednoczone Królestwo (74%), Irlandia (69%)
oraz Dania (68%).
Z drugiej strony, najwięcej respondentów, którzy nie słyszeli o tych
agencjach (UE27 49%) przebadano w następujących krajach: na Litwie (78%),
w Polsce (73%) oraz w Estonii i na Malcie (72% w każdym z tych krajów).
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
33
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
34
Analiza społeczno-demograficzna
Podczas gdy osoby obu płci w równym stopniu (23%) słyszały o agencjach
ratingowych, lecz nie wiedzą, czym one naprawdę są, mężczyźni zdecydowanie
częściej zdają sobie sprawę, czym te instytucje naprawdę się zajmują
(34% w porównaniu z 20% kobiet). Większość kobiet (56%, w porównaniu z 42%
mężczyzn) nigdy o nich nie słyszała.
Osoby z grupy wiekowej 40-54-latków uważają się za najlepiej
poinformowane, jako że 34% respondentów z tego przedziału wiekowego (w
porównaniu z 16% osób w wieku od 15 do 24 lat) twierdzi, że słyszała o
agencjach ratingowych i wie, czym one są.
Jednocześnie, respondenci, którzy studiowali co najmniej do wieku 20 lat o wiele
częściej niż osoby bez dyplomu wiedzą, czym są agencje ratingowe (odpowiednio
42% i 14%).
Warstwy najbardziej uprzywilejowane dysponują także najbardziej
precyzyjnymi informacjami na temat agencji ratingowych: 54% kadry
kierowniczej i 38% pracujących na własny rachunek (w porównaniu z 16% osób
zajmujących się domem i 22% bezrobotnych oraz robotników) wiedzą, czym są
agencje ratingowe.
Inne grupy respondentów także deklarują, że wiedzą, czym są agencje
ratingowe. Chodzi przede wszystkim o osoby, które słyszały o
euroobligacjach (75% w porównaniu z 12% tych, które o nich nie słyszały).
Należy także zauważyć, że osoby codziennie korzystające z Internetu, które
jak przypuszczamy można by zaliczyć do najbardziej poinformowanych, w 38%
wiedzą, czym są agencje ratingowe, w porównaniu z 12% respondentów, którzy
nigdy nie korzystają z sieci.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
35
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
36
3.2. Agencje ratingowe a rozwój kryzysu
Po omówieniu tego, jak dobrze Europejczycy są poinformowani o agencjach ratingowych,
warto zająć się ich opiniami na temat roli, którą odegrały one w rozwoju kryzysu
finansowego, ale także ich poglądami na temat stworzenia niezależnej europejskiej
agencji ratingowej.
- Większość badanych sądzi, że agencje ratingowe odegrały rolę w rozwoju
kryzysu, ale jednocześnie uznaje ich pożyteczność -
Około dwóch trzecich (65%) Europejczyków, którzy słyszeli o tych instytucjach
uważa, że „agencje ratingowe odegrały i odgrywają znaczącą rolę w rozwoju
kryzysu finansowego”. Aż 29% badanych, wręcz „zdecydowanie się zgadza” z taką
propozycją. Niemalże dwie osoby spośród dziesięciu (18%) mają odmienne poglądy, a
17% nie ma zdania na ten temat.
Jednakże respondenci nie odrzucają całkowicie samej idei istnienia agencji
ratingowych. I tak, prawie dwie trzecie (64%) spośród nich uznaje, że
„informacje dostarczone przez agencje ratingowe są przydatne dla aktorów
gospodarki jako wsparcie przy podejmowaniu decyzji finansowych”. Aż 18%
badanych, wręcz „zdecydowanie się zgadza” z taką tezą. Z drugiej strony, 21%
respondentów popiera przeciwny pogląd, a 15% nie udziela odpowiedzi.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
37
Różnice pomiędzy państwami członkowskimi
Respondenci badani w strefie euro chętniej przypisują agencjom ratingowym ważną rolę
w przebiegu kryzysu (69% w porównaniu z 57% osób spoza strefy euro). Sądzą tak
także częściej ankietowani z krajów, które przystąpiły przed 2004 rokiem (66% w
porównaniu z 58% w państwach członkowskich przyjętych po latach 2004/2007).
Badani żyjący w strefie euro nieco mniej licznie uznają pożyteczność informacji
przekazywanych przez agencje ratingowe poszczególnym podmiotom gospodarczym
(62% w porównaniu z 66% osób spoza strefy euro). Jeśli chodzi zaś o respondentów z
krajów, które przystąpiły przed 2004 rokiem, 63% z nich przyznaje, że informacje
agencji ratingowych są pożyteczne, w porównaniu z 65% w państwach przyjętych po
latach 2004/2007.
Najwięcej Europejczyków, którzy uważają, że agencje ratingowe odegrały ważną
rolę w rozwoju kryzysu finansowego (UE27 65%) mieszka w Luksemburgu
(78%), na Cyprze (77%), w Belgii (73%), w Niemczech, Hiszpanii oraz we
Włoszech (72% w tych trzech krajach). Jest ich najmniej w Rumunii (48%), na
Litwie (49%), jak również w Bułgarii (50%) i Estonii (51%). O ile odnotowujemy
pewne rozbieżności pomiędzy krajami, we wszystkich państwach
członkowskich znacząca większość respondentów zgadza się co do tego,
że agencje ratingowe odegrały ważną rolę w rozwoju kryzysu.
Jeśli chodzi zaś o respondentów, którzy uznają, że agencje ratingowe są
przydatne dla różnych podmiotów gospodarczych i pomagają im przy
podejmowaniu decyzji finansowych (UE27 64%), zamieszkują oni przede
wszystkim na północy Unii: w Holandii i Szwecji (81% w każdym z tych krajów),
w Finlandii (80%) oraz w Danii (78%); ale także na Cyprze (79%). W reakcji na
tę propozycję, wyraźna większość osób badanych we wszystkich państwach
członkowskich uznaje pożyteczność agencji ratingowych.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
38
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
39
Analiza społeczno-demograficzna
Jeśli chodzi o rolę, jaką agencje ratingowe odegrały w ramach rozwoju kryzysu:
Mężczyźni liczniej niż kobiety (odpowiednio 69% i 61%), uważają, że agencje
ratingowe odegrały znaczącą rolę w rozwoju kryzysu finansowego. Z
drugiej strony, 18% mężczyzn i 17% kobiet jest odmiennego zdania. Te ostatnie
nieco częściej (22% w porównaniu z 13% respondentów płci męskiej) nie
wypowiadają się na ten temat.
Respondenci z grupy wiekowej 40-54-latków (67% w porównaniu z 59%
osób w wieku od 15 do 24 lat) to ci, którzy najchętniej twierdzą, że agencje
ratingowe odegrały znaczącą rolę w rozwoju kryzysu finansowego.
Wiek ukończenia nauki także nieco różnicuje odpowiedzi: najlepiej
wykształceni respondenci są najsilniej przekonani o roli, jaką odegrały agencje
ratingowe w przebiegu kryzysu (67% w porównaniu z 61% osób, które ukończyły
kształcenie przed 15 rokiem życia).
Podobne zdanie mają grupy najbardziej uprzywilejowane: uważa tak 71%
kadry kierowniczej w porównaniu z 62% bezrobotnych i 63% robotników. Dotyczy
to także respondentów, którzy prawie nigdy nie mają problemów z opłacaniem
rachunków (65%) lub którzy miewają je od czasu do czasu (66%), w porównaniu
z 60% tych, którzy zazwyczaj borykają się z takimi trudnościami.
Wreszcie, 73% respondentów, którzy słyszeli już o agencjach ratingowych i
wiedzą, czym one są, uważa, iż odegrały one rolę w przebiegu kryzysu, w
porównaniu z 55% badanych, którzy nie wiedzą do końca czym zajmują się te
instytucje. Tę różnicę można wytłumaczyć raczej wysokim współczynnikiem braku
odpowiedzi w drugiej podgrupie niż realnym, silniejszym oporem wobec tej tezy.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
40
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
41
Jeśli chodzi zaś o stwierdzenie, że informacje dostarczone przez agencje
ratingowe są przydatne dla aktorów gospodarki jako wsparcie przy
podejmowaniu decyzji finansowych:
Mężczyźni częściej niż kobiety (66% i 61%) uznają, że informacje przekazywane
przez agencje ratingowe są przydatne dla poszczególnych podmiotów
gospodarczych.
Takiego zdania są także respondenci w wieku od 25 do 39 lat (68%, w
porównaniu z 61% osób z grupy 15-24 lat).
Wiek ukończenia nauki zdaje się także być ważną zmienną, jako że najlepiej
wykształceni są o tym najbardziej przekonani: 67% tych, którzy kształcili się po
ukończeniu 19 lat, w porównaniu z zaledwie 53% osób, które zakończyły naukę
do 15 roku życia.
Jednocześnie wybór odpowiedzi zdaje się być także zależny od grupy
zawodowej. I tak, osoby należące do kadry kierowniczej częściej uważają (70%,
w porównaniu do 56% bezrobotnych), że informacje dostarczone przez agencje
ratingowe są przydatne dla poszczególnych podmiotów gospodarczych w
podejmowaniu decyzji finansowych.
Wreszcie, Europejczycy, którzy wiedzą, czym są agencje ratingowe (68%,
w porównaniu z 58% osób, które nie do końca są świadome ich zadań) uznają, że
informacje przez nie dostarczane są przydatne podmiotom gospodarczym w
podejmowaniu decyzji finansowych.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
42
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
43
3.3. Utworzenie europejskiej agencji ratingowej
Wiemy już, że Europejczycy przypisują istotną rolę agencjom ratingowym w przebiegu
kryzysu, jednocześnie uznając ich użyteczność dla poszczególnych podmiotów
gospodarczych. Zapytaliśmy ich zatem, co sądzą o utworzeniu europejskiej agencji
ratingowej, która stanowiłaby przeciwwagę dla siły oddziaływania obecnie istniejących
agencji.
- Około dwóch trzecich Europejczyków popiera ideę utworzenia europejskiej
agencji ratingowej -
Tak jak w przypadku dwóch poprzednich pytań na temat agencji ratingowych, około
dwóch trzecich osób (65%) odpowiada twierdząco na to pytanie, czyli uważa, że
stworzenie niezależnej, europejskiej agencji ratingowej stanowiłoby przeciwwagę dla siły
obecnie istniejących agencji. Ponad jedna czwarta badanych (27%), wręcz
„zdecydowanie się zgadza” z taką propozycją. 17% jest innego zdania, a 18% nie
wypowiada się.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
44
Różnice pomiędzy państwami członkowskimi
W pytaniu na temat utworzenia niezależnej europejskiej agencji ratingowej notujemy
znaczącą 17-punktową różnicę pomiędzy respondentami ze strefy euro a spoza niej.
Wśród tych pierwszych 71% popiera ten projekt, lecz jedynie 54% tych drugich. Dotyczy
to także, chociaż w mniejszym stopniu, różnicy pomiędzy ankietowanymi w krajach,
które przystąpiły przed 2004 rokiem, a tymi z państw przyjętych po okresie 2004/2007
(odpowiednio 66% i 60%).
Europejczycy, którzy najliczniej twierdzą, że „zgadzają się” z taką propozycją (UE27
65%) to mieszkańcy Cypru (79%), a zaraz za nimi osoby mieszkające w Belgii (78%) i w
Holandii (77%). Najmniej zwolenników tej tezy znajdziemy w Rumunii (40%) i w
Zjednoczonym Królestwie (49%). We wszystkich państwach liczba respondentów, którzy
uznają, że utworzenie niezależnej europejskiej agencji ratingowej zrównoważyłoby siłę
oddziaływania istniejących agencji przewyższa wyraźnie grupę osób przeciwnego zdania.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
45
Analiza społeczno-demograficzna
Płeć jawi się w tym przypadku jako zmienna dość mocno różnicująca wyniki,
ponieważ wśród mężczyzn 68% jest za utworzeniem niezależnej
europejskiej agencji ratingowej, a wśród kobiet 61%.
Najmłodsi respondenci popierają tę ideę nieco słabiej niż starsi
ankietowani: 60% grupy 15-24-latków, w porównaniu z 66% osób w wieku od 25
do 39 lat i 66% osób w wieku od 55 lat wzwyż.
Najlepiej wykształceni także liczniej wyrażają aprobatę dla utworzenia tego
rodzaju agencji – 68%, w porównaniu z 60% tych, którzy zakończyli naukę do
15 roku życia.
Poparcie dla utworzenia tego rodzaju agencji ratingowej zdaje się także
powiązane z zajęciem zawodowym respondentów. I tak, wśród kadry
kierowniczej podobną inicjatywę popiera 70% badanych (w porównaniu z 53%
bezrobotnych).
75% najbardziej optymistycznych respondentów, którzy wierzą w
powrót wzrostu w ciągu najbliższych miesięcy, popiera utworzenie
europejskiej agencji ratingowej, w porównaniu z 59% najbardziej
pesymistycznych, którzy sądzą, że kryzys będzie trwał jeszcze przez wiele lat.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
46
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
47
4. REAKCJE PAŃSTW CZŁONKOWSKICH W OBLICZU KRYZYSU
4.1. Jak zdaniem Europejczyków powinny się zachowywać
państwa członkowskie?
Zapytano Europejczyków, czy czuliby się lepiej chronieni w sytuacji obecnego kryzysu,
gdyby ich kraj podejmował i stosował środki indywidualnie, czy też, wręcz przeciwnie,
woleliby działania skoordynowane wspólnie z innymi państwami członkowskimi?
- Większość Europejczyków czułaby się lepiej chroniona, gdyby ich państwo
przyjęło rozwiązania i stosowało je w sposób skoordynowany,
Podobnie jak odnotowano to już w sierpniu-wrześniu 2010 roku (EB74.1) oraz w
kwietniu-maju 2011 roku (EB75.2), większość Europejczyków (55%, -1 punkt w
porównaniu z raportem z wiosny 2011 r.) wolałaby, żeby ich państwo przyjęło
rozwiązania i stosowało je w sposób skoordynowany, wspólnie z innymi
krajami UE.
Odmiennego zdania jest 35% z nich (-1 punkt). Liczba osób, które nie były w stanie
odpowiedzieć na to pytanie, nieco się powiększyła od wiosny 2011 roku (10%, +2
punkty).
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
48
Różnice pomiędzy państwami członkowskimi
Zanotowano znaczące różnice w zależności od tego, czy pytano respondentów ze strefy
euro czy też spoza niej. Wśród tych pierwszych bowiem 62% wolałaby, żeby ich
państwo przyjęło rozwiązania i stosowało je w sposób skoordynowany, wspólnie z innymi
krajami UE. Poza strefą euro dominuje przeciwne zdanie. Wśród tych respondentów 46%
czułoby się lepiej chronionymi, gdyby ich państwo przyjęło rozwiązania i stosowało je
indywidualnie (w porównaniu z 43%). Ankietowani z krajów, które przystąpiły przed
rokiem 2004 także nieco liczniej niż mieszkańcy państw przyjętych po latach 2004/2007
wybierają działania skoordynowane (odpowiednio 56% i 51%).
W 23 państwach członkowskich (UE27 55%) przeważa wybór działań
podejmowanych wspólnie przez 27 państw członkowskich Unii. Dzieje się tak
zwłaszcza w przypadku Holandii (71%), Finlandii (68%) oraz Belgii i Hiszpanii
(66%).
Z drugiej strony, ci którzy woleliby, żeby ich państwo przyjęło rozwiązania i
stosowało je indywidualnie to przede wszystkim mieszkańcy Zjednoczonego
Królestwa (60%), Łotwy i Republiki Czeskiej (49% w każdym z tych krajów).
Wreszcie, w Szwecji respondenci podzielili się na dwie idealnie równe grupy (48%
popiera działania indywidualne, a 48% skoordynowane).
Warto zauważyć, że respondenci z następujących państw mają trudności w
dokonaniu wyboru, jako że notujemy tam wysokie współczynniki braku
odpowiedzi: Irlandia (18%), Bułgaria i Portugalia (16% w każdym z tych
krajów).
Wreszcie, zauważono silne wzrosty w trzech państwach. W Szwecji grupa osób
wybierających rozwiązania stosowane indywidualnie (48%) powiększyła się o
dziewięć punktów od kwietnia-maja 2011 roku. W Grecji coraz silniej dominuje
pogląd, że należy działać w sposób skoordynowany wspólnie z innymi krajami UE
(61%, +10 punktów), podobnie jak i w Słowenii (55% za rozwiązaniami
skoordynowanymi, +5 punktów).
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
49
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
50
Analiza społeczno-demograficzna
Zmienna, jaką jest płeć respondenta, wpływa na wyniki. Mężczyźni częściej niż
kobiety (59% w porównaniu z 52%) wybierają rozwiązania skoordynowane.
Zauważmy, że w tym punkcie 12% kobiet nie wypowiada się (w porównaniu z 8%
mężczyzn).
Najmłodsi respondenci także nieco chętniej wskazują tę opcję – 58% osób z
grupy 15-24-latków, w porównaniu z 54% badanych w wieku od 40 lat wzwyż.
Dostrzegamy także, że poziom wykształcenia stanowi ważną zmienną. 64%
najlepiej wykształconych wolałaby aby ich kraj stosował rozwiązania w sposób
skoordynowany, w porównaniu z 49% respondentów, którzy ukończyli naukę do
wieku 15 lat. Grupy najbardziej uprzywilejowane także wybierają
działania skoordynowane z innymi państwami członkowskimi Unii – opcję
tę wskazuje 62% kadry kierowniczej i tylko 52% bezrobotnych.
Wśród osób sytuujących się raczej po lewej stronie sceny politycznej 61%
rozważa rozwiązania skoordynowane w ramach Unii, w porównaniu z 54%
sympatyków prawicy.
Co logiczne, notujemy, że 68% respondentów popierających pomoc
finansową swojego kraju dla państwa doświadczającego trudności
wybiera raczej działania wspólne w ramach UE (w porównaniu z 43% tych, którzy
sprzeciwiają się takiej pomocy, w której to grupie przeciwne zdanie dominuje z
wynikiem 47%).
Sądzi tak także 63% najbardziej optymistycznych Europejczyków, którzy
uważają, że powrót do wzrostu już się zaczął, w porównaniu z 52% osób,
które twierdzą, że kryzys będzie trwał przez wiele lat.
Wreszcie, 77% badanych popierających emisję euroobligacji chciałoby
także, żeby ich państwo przyjęło rozwiązania i stosowało je w sposób
skoordynowany, wspólnie z innymi krajami UE, w porównaniu z 62% osób
sprzeciwiających się euroobligacjom.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
51
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
52
4.2. Czy do tej pory Unia działała indywidualnie czy zbiorowo?
Przed chwilą pokazaliśmy, że ogół Europejczyków popiera rozwiązania skoordynowane.
Jednakże co sądzą oni o tym, jak Unia Europejska działała do tej pory w obliczu kryzysu
gospodarczego i finansowego, który nadal trwa? Czy uważają, że poszczególne państwa
członkowskie raczej działały na własną rękę? Czy też, wręcz przeciwnie, są zdania, że
inicjatywy podejmowane w Unii miały raczej charakter skoordynowany?
- Większość Europejczyków sądzi obecnie, że państwa członkowskie działały w
sposób skoordynowany -
Podczas gdy w sierpniu-wrześniu 2010 roku (EB74.1) większość Europejczyków uważała,
że państwa członkowskie działały na własną rękę (44% w porównaniu z 38% osób
wybierających opcję „raczej działały w sposób skoordynowany, wspólnie z innymi
krajami Unii Europejskiej”), tym razem wyniki uległy odwróceniu. Zdaje się, że
europejska opinia publiczna zauważyła różne działania UE i jej instytucji w ramach
zwalczania kryzysu. Na jesieni 2011 roku 48% Europejczyków sądziło wręcz
przeciwnie, że 27 państw członkowskich Unii działały w sposób skoordynowany
(w porównaniu z 41% osób, które uznawały, że podejmowały one działania na własną
rękę).
Zauważmy także, że liczba osób, które nie udzieliły odpowiedzi na pytanie spadła o
siedem punktów (11%), co pozwala nam stwierdzić, że opinie Europejczyków
wyklarowały się w tym względzie.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
53
Różnice pomiędzy państwami członkowskimi
Jeśli chodzi zaś o odpowiedź „w sposób skoordynowany” (UE27 48%), zauważamy
różnicę 10 punktów pomiędzy Europejczykami ze strefy euro i spoza niej. I tak, wśród
tych pierwszych, 51% (w porównaniu z 41% tych drugich) uznaje, że do tej pory
27 państw członkowskich podejmowało decyzje w sposób skoordynowany raczej niż
indywidualnie.
Respondenci najmocniej przekonani o tym, że poszczególne państwa
członkowskie działały w sposób skoordynowany mieszkają w Finlandii (70%), na
Malcie oraz w Niemczech (61%). Ta opinia dominuje w 21 państwach
członkowskich. Na jesieni 2010 roku dotyczyło to zaledwie 12 państw
członkowskich.
Z drugiej strony, ci którzy uważają, że 27 państw Unii działało raczej na własną
rękę to przede wszystkim mieszkańcy Holandii (61%), Danii (60%),
Zjednoczonego Królestwa i Republiki Czeskiej (51% dla każdego z tych krajów)
oraz Francji (47%).
Najbardziej spektakularne wzrosty dla opcji „w sposób skoordynowany” dotyczą
Niemiec (61%, +20 punktów), Bułgarii (56%, +19 punktów), Portugalii (55%,
+18 punktów), Francji (43%, +14 punktów), Belgii (54%, +13 punktów) oraz
Łotwy (48%, +13 punktów). Z drugiej strony największy wzrost dla odpowiedzi
„na własną rękę” zanotowano w Republice Czeskiej – 51%, czyli 12 punktów
więcej niż w sierpniu-wrześniu 2010 roku.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
54
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
55
Analiza społeczno-demograficzna
Jeśli przeanalizujemy dokładniej odpowiedzi „w sposób skoordynowany”, oto co
zaobserwujemy:
Mężczyźni i kobiety mają mniej więcej takie same poglądy. Ci pierwsi jednak
nieco bardziej skłaniają się ku odpowiedzi, jakoby 27 państw członkowskich Unii
działało w sposób skoordynowany (odpowiednio 49% i 47%).
Sądzą tak również respondenci z pośrednich grup wiekowych: 50% osób w
wieku od 25 do 54 lat tak odpowiada, w porównaniu z 45% najstarszych i 46%
najmłodszych.
Respondenci najbardziej uprzywilejowani społecznie to także osoby, które
częściej uważają, że państwa członkowskie działały w sposób skoordynowany –
53% kadry kierowniczej, w porównaniu z 44% bezrobotnych i 51% najlepiej
wykształconych, ale także 44% najgorzej wyedukowanych.
Zauważamy, że 54% ankietowanych, którzy uznają, że kryzys nie wpływa
znacząco na gospodarkę europejską (w porównaniu z 48% osób, które
uznają, że wywiera on wpływ) sądzi, że 27 państw Unii działało w sposób
skoordynowany.
Warto podkreślić, co ciekawe, że 61% Europejczyków, którzy są za tym, by
ich państwo przyjęło rozwiązania i stosowało je w sposób
skoordynowany, wspólnie z innymi krajami UE, jest jednocześnie zdania, że tak
właśnie było w 27 państwach członkowskich, podczas gdy pogląd ten podziela
zaledwie 33% osób, które życzyłyby sobie, żeby ich państwo przyjęło rozwiązania
i stosowało je indywidualnie.
Obserwujemy wreszcie, że 55% osób popierających ideę pomocy finansowej
swojego państwa dla innego kraju doświadczającego trudności w
związku z kryzysem (w porównaniu z 42% osób sprzeciwiających się takiej
pomocy) ma wrażenie, że 27 państw członkowskich działało w sposób
skoordynowany.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
56
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
57
5. SOLIDARNOŚĆ POMIĘDZY PAŃSTWAMI CZŁONKOWSKIMI W
CZASACH KRYZYSU
5.1. Opinie Europejczyków na temat solidarności pomiędzy
państwami członkowskimi
-Europejska opinia publiczna jest podzielona, jeśli chodzi o pomoc finansową
dla innego państwa członkowskiego UE-
W sierpniu-wrześniu 2010 roku europejska opinia publiczna popierała pomoc finansową
dla państwa członkowskiego doświadczającego trudności (49% w sumie dla opcji
„zgadzam się”, w porównaniu z 39% głosów dla odpowiedzi „nie zgadzam się”). Obecnie
ta tendencja nadal się utrzymuje, ale Europejczycy są bardziej podzieleni w tym
względzie, co prawdopodobnie stanowi konsekwencję trwającego kryzysu. Różnica
dziesięciu punktów pomiędzy tymi dwiema odpowiedziami zmniejszyła się teraz i sięga
sześciu punktów – 50% respondentów popiera solidarność finansową, a 44% się
jej sprzeciwia.
Ponadto notujemy spadek w kategorii „trudno powiedzieć” (6%, -6 punktów), co może
wskazywać, że Europejczycy mają bardziej wyklarowane opinie w tym względzie.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
58
Różnice pomiędzy państwami członkowskimi
Nawet jeśli poglądy Europejczyków w tym zakresie są dość jednorodne, pojawiają się
pewne różnice. I tak, 10 punktów dzieli respondentów z państw, które przystąpiły przed
2004 rokiem od państw członkowskich przyjętych w okresie po latach 2004/2007. Wśród
tych pierwszych 53% uważa, że należałoby wspomagać finansowo inne państwo
członkowskie UE, w porównaniu z 43% tych drugich.
Wyniki poszczególnych krajów różnią się znacząco. Osoby, które deklarują, że
„zgadzają się” z tym, iż ich kraj powinien udzielać pomocy finansowej innemu
państwu członkowskiemu UE doświadczającemu poważnych trudności gospodarczych
i finansowych (UE27 50%) to przede wszystkim respondenci z Luksemburga (72%),
Danii (71%) i Szwecji (67%), czyli z państw należących do najbogatszych w Unii. Jest to
pogląd większości w 17 państwach członkowskich. Osoby najmniej skłonne popierać
solidarność finansową zamieszkują Słowenię (25%), Bułgarię (27%), Słowację (32%) i
Rumunię (34%).
Zauważamy, że w niektórych państwach członkowskich opinie zmieniły się
spektakularnie od jesieni 2010 roku. I tak w Luksemburgu (72%, +13 punktów), w
Holandii (65%, +9 punktów) oraz w Niemczech (54%, +8 punktów), respondenci o wiele
chętniej „zgadzają się” obecnie na to, by ich ojczyzna wspomogła finansowo inne
państwo członkowskie borykające się z problemami. W tym ostatnim kraju na jesieni
2010 roku opinie były niemal równo rozłożone (46% ankietowanych było za a 45% nie
zgadzało się ). I odwrotnie, liczba respondentów twierdzących, że „nie zgadzają się” z tą
tezą zwiększyła się na Cyprze (46%, +23 punkty), w Estonii (53%, +15 punktów), w
Bułgarii (62%, +11 punktów), Rumunii (56%, +11 punktów), na Litwie (56%, +10
punktów) oraz w Portugalii (39%, +10 punktów).
Zauważamy wreszcie, że w Estonii i w Zjednoczonym Królestwie, poglądy większości się
zmieniły i skłaniają się obecnie ku odpowiedzi „nie zgadzam się”.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
59
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
60
Analiza społeczno-demograficzna
W przypadku tego pytania mężczyźni są bardziej niż kobiety skłonni udzielić
pomocy finansowej innemu państwu członkowskiemu doświadczającemu
poważnych trudności (odpowiednio 54% i 48%).
Ten pogląd podzielają także najmłodsi – 55%, w porównaniu z 48% osób z
grupy wiekowej od 55 lat wzwyż.
Poziom wykształcenia należy także do zmiennych najsilniej różnicujących
odpowiedzi: 61% najlepiej wykształconych zgadza się na taką pomoc, w
porównaniu z 42% respondentów, którzy ukończyli naukę do wieku 15 lat.
To samo dotyczy zajęcia zawodowego badanych, jako że 63% kadry
kierowniczej (w porównaniu z 45% bezrobotnych i osób zajmujących się
domem) popiera pomoc finansową dla państwa członkowskiego w trudnej
sytuacji.
Poziom życia respondentów silnie oddziałuje na ich opinie w tej kwestii. Osoby,
które zazwyczaj mają trudności z opłacaniem rachunków w większości
sprzeciwiają się pomocy finansowej dla krajów borykających się z trudnościami
(51% w porównaniu z 41%), podczas gdy zdanie przeciwne dominuje wśród tych,
którzy prawie nigdy nie mają tego rodzaju problemów (53% respondentów
zgadza się na pomoc finansową dla krajów w trudnej sytuacji, w porównaniu z
42%).
Warto zauważyć także, że więcej sympatyków lewicy tak odpowiada (58%, w
porównaniu z 50% zwolenników centrum i prawicy).
Respondenci, którzy uważają, że kryzys nie wpłynął znacząco na ich
sytuację osobistą łaskawszym okiem patrzą na tego rodzaju pomoc niż osoby,
które sądzą, wręcz przeciwnie, że kryzys wpłynął negatywnie na ich sytuację
osobistą (odpowiednio 56% i 47%).
Wśród tych, którzy twierdzą, że euro złagodziło skutki kryzysu, 63% popiera tego
rodzaju pomoc finansową, w porównaniu z 45% osób, które są zdania, że euro
nie wywarło wpływu łagodzącego (w której to grupie dominuje przeciwne zdanie z
wynikiem 51%).
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
61
Jedną ze zmiennych bardzo silnie różnicującą wyniki jest pogląd na
temat tego, które działania sprawiłyby, że respondenci czuliby się lepiej
chronieni. Wśród tych, którzy wybierają działania na własną rękę swojego
państwa 38% popiera pomoc finansową, w porównaniu z 62% osób, które
wolałyby rozwiązania skoordynowane z innymi państwami
członkowskimi.
Warto wreszcie zauważyć, że 67% respondentów, którzy uważają, że powrót
do wzrostu nastąpi w ciągu najbliższych miesięcy popiera pomoc finansową
udzieloną państwu członkowskiemu w trudnej sytuacji, w porównaniu z 41% tych,
którzy sądzą, że kryzys będzie trwał jeszcze przez wiele lat.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
62
.
EUROBAROMETR 76.1 „Kryzys”
63
5.2. Powody dla których jesteśmy solidarni
-Europejczycy popierają ideę solidarności-
Następnie, zapytano osoby, które deklarowały, iż popierają udzielanie pomocy
finansowej innemu państwu (czyli te, które odpowiedziały „zgadzam się” na pytanie
QA7), jaki jest główny powód takiej aprobaty. W sierpniu-wrześniu 2010 roku
respondenci w większości twierdzili, że jest to potrzebne w imię solidarności (51%);
odpowiedź ta przeważała nad uzasadnieniem, jakoby pomoc innemu państwu
członkowskiemu leżała w interesie gospodarczym ich ojczyzny (44%).
Rok później, ten trend nadal się utrzymuje na szczeblu europejskim, ale opinie
są bardziej spolaryzowane: już nie 7, ale 14 punktów dzieli respondentów
popierających pomoc finansową w imię zasady solidarności (55%, +4 punkty)
od tych, którzy myślą przede wszystkim o interesie gospodarczym własnej
ojczyzny (41%, -3 punkty). Innymi słowy, nadal potrzebne są wysiłki, by edukować
społeczeństwo, pokazując, że istnieją konkretne zagrożenia gospodarcze związane z
niestosowaniem tego rodzaju solidarności międzypaństwowej.
EUROBAROMETR 76.1