18
Urząd Gminy w Baranowie czynny będzie: 24.12.2012 r. – 8.00-13.00 31.12.2012 r. – 8.00-14.00 W czwartek 6 grudnia spotkajmy się wszyscy pod choinką w Baranowie. Swoją obecność zapowiedział św. Mikołaj. Natomiast w piątek 28 grudnia o 16.30 zapraszamy wszystkich Mieszkańców na wspólne kolędowanie. Nr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r. Bezpłatne Pismo Samorządu Gminy Baranów ISSN 2084-1582 Kolejny numer „Kronikarza Ziemi Baranowskiej” ukaże się tuż przed końcem roku. 14 września otwarto nową salę gimnastyczną w Łęce Mroczeńskiej Q MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ Na tartanowej bieżni obok nowej sali gimnastycznej rozegrano symboliczny wyścig, w którym wzięli udział: wójt gminy Bogumiła Lewandowska-Siwek, ks. proboszcz Stanisław Borowicki oraz podinspektor Ireneusz Lewicki z KPP. Sędzią w tym biegu był starosta kępiński – Włodzimierz Mazurkiewicz. Oby równie szybkie tempo towarzyszyło wszystkim planowanym inwestycjom. Więcej na str. 6

Kronikarz Ziemi Baranowskiej Nr 6

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Bezpłatne pismo samorządu Gminy Baranów

Citation preview

Urząd Gminy w Baranowie czynny będzie:

24.12.2012 r. – 8.00-13.0031.12.2012 r. – 8.00-14.00

W czwartek 6 grudnia spotkajmy się wszyscy

pod choinką w Baranowie. Swoją obecność zapowiedział

św. Mikołaj. Natomiast w piątek 28 grudnia o 16.30 zapraszamy

wszystkich Mieszkańców na wspólne kolędowanie.

Nr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.Bezpłatne Pismo Samorządu Gminy Baranów

ISSN 2084-1582

Kolejny numer „Kronikarza Ziemi Baranowskiej” ukaże się tuż przed końcem roku.

14 września otwarto nową salę gimnastyczną w Łęce Mroczeńskiej Q

MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ

Na tartanowej bieżni obok nowej sali gimnastycznej rozegrano symboliczny wyścig, w którym wzięli udział: wójt gminy Bogumiła Lewandowska-Siwek, ks. proboszcz Stanisław Borowicki oraz podinspektor Ireneusz Lewicki z KPP. Sędzią w tym biegu był starosta kępiński – Włodzimierz Mazurkiewicz. Oby równie szybkie tempo towarzyszyło wszystkim planowanym inwestycjom.

Więcej na str. 6

2

Kronikarz Ziemi Baranowskiej Nr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.

Na StarcieW LISTOPADZIE MIJA MÓJ PÓŁMETEK

„Robię swoje, bo czas tak szyb-ko płynie”… Moje motto nadal jest aktualne, ponieważ w listopadzie mijają dwa lata z czteroletniej ka-dencji. Obecnie pracuję nad planem budżetu na 2013 rok. Opieram się głównie na uwagach wnoszonych przez Mieszkańców w trakcie spot-kań sołeckich. Powoli kończymy remonty i inwestycje zaplanowane w 2012 roku, sumujemy naszą dwu-letnią pracę. Szanowni Mieszkań-cy, dwa lata temu zapowiadałam zmiany i staram się być w tym konsekwentna. Można mnie więc w te połowinki rozliczać z obietnic i błę-dów. Za taką krytykę będę wdzięczna. Pierwsze me-rytoryczne rozliczenie jest już za mną. Otóż w lipcu i w sierpniu miała miejsce w Urzędzie Gminy kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej z Poznania (RIO), która dotyczyła pierwszego roku mojego urzędowa-nia tj. 2011 roku. Podsumowując tę kontrolę, stwier-dzam, że wykazane nieprawidłowości i uchybienia opisane w wystąpieniu pokontrolnym, były w więk-szości błędami pracowników, którzy już nie pracują w Urzędzie Gminy, łącznie ze Skarbnikiem. Ten pierw-szy rok był rokiem wielu zmian, które musiałam wpro-wadzić w tym Urzędzie, począwszy od zmiany kadry, a na regulacjach wewnętrznych kończąc. Kontrola ta pokazała pracownikom Urzędu na co mają zwrócić uwagę, co poprawić. Ale największą satysfakcją dla mnie było to, że nie zostałam wezwana na tzw. dyscy-plinę (ukaranie), ponieważ błędy, za które mogłabym odpowiadać dotyczyły mojego poprzednika, a nie mnie. A tacy wójtowie bez dyscypliny są w mniejszo-ści… No i rzecz ciekawa – RIO w żaden sposób nie odniosła się do tematu „Kronikarza Ziemi Baranow-skiej”. W pierwszym numerze naszego dwumiesięcz-nika zachęcałam Państwa do uważnej lektury. Dla mnie łamy „Kronikarza” są formą rozmowy z Wami, wymiany poglądów. Niestety, tego zdania nie podzie-la Komisja Rewizyjna Rady Gminy, która od początku kwestionuje sens i celowość wydawania „Kronikarza”. W tym celu bije ona rekordy w ilości posiedzeń i skarg wysyłanych do różnych instytucji. Również do RIO. Ostatni dokument nosi datę 18.10.2012 roku i wysłany został cyt. „W sprawie poinformowania Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych o możliwości naruszenia dyscypliny finansów przez Wójta Gmi-ny Baranów oraz Regionalnej Izby Obrachunko-wej i Wojewody Województwa Wielkopolskiego w sprawie naruszenia prawa”. A oto zadziwiający fragment uzasadnienia: „Komisja Rewizyjna uzyskała informację, że Urząd Gminy Baranów jest wydawcą czasopisma „Kronikarz Ziemi Baranowskiej”. W stop-ce redakcyjnej czytamy, że jest to bezpłatne pismo samorządowe Gminy Baranów. Redaktorem naczel-nym jest Mirosław Sokołowski będący pracownikiem Urzędu Gminy. Wydawanie tego czasopisma odbywa się całkowicie poza budżetem Gminy Baranów. Urząd Gminy w Baranowie będący wydawcą czasopisma nie ponosi żadnych kosztów związanych z wyda-waniem czasopisma oraz nie uzyskuje dochodów z reklam, choć w czasopiśmie tym zamieszczane są

reklamy firm. Wyjaśnienie jakoby pracownik zajmował się wydawa-niem czasopisma poza godzinami pracy w urzędzie, a w godzinach pracy „spał” Komisja Rewizyjna uważa za nieprawdziwe i niepo-ważne. Dochody i wydatki związa-nych z działalnością wydawniczą powinny być ponoszone w ramach budżetu, a nie poza nim. Wobec powyższego uznaje się za zasadne powiadomienie organów nadzoru wójta i zawiadomienie o możli-

wości naruszenia dyscypliny finansów publicznych”. Komisja Rewizyjna już w wielu sprawach donosiła do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych – o ple-ner malarski, o odprawy dla zwolnionych pracowni-ków, o stronę internetową, o dowóz dzieci do szkół. Za każdym razem Rzecznik odmawiał wszczęcia po-stępowania wyjaśniającego i np. na 16-stu stronach wyjaśniał, że wszystko odbywało się zgodnie z pra-wem i przepisami, ale na końcu (tak jak w każdym piśmie) pouczał, do kogo można się odwołać od jego decyzji… I co? We wrześniu 2012 roku Komisja Rewi-zyjna wniosła zażalenie na postanowienie Rzecznika. Zastanawiając się nad sensem tych działań KR zna-lazłam wyjaśnienie! Może Szanowni Panowie two-rzący Komisję Rewizyjną tak się polubili, że szukają pretekstów do dodatkowych spotkań? Bo chyba nie idzie o to, byście Państwo nie mieli żadnych infor-macji, o niczym nie wiedzieli co się dzieje w Gminie? Policzmy więc: Komisja od stycznia do październi-ka debatowała na temat „Kronikarza” oraz innych problemów 26 razy. Jeśli dodamy do tego diety za sesje i inne to na koniec października na rachu-nek np. trzech najaktywniejszych członków Ko-misji Rewizyjnej wpłynęło: do W.Kosika 8.850 zł, P.Stasiaka 8.100 zł, T. Michalaka 7.150 zł. Dodam tylko, że pozostałe Komisje Rady Gminy spotykały się w tym czasie średnio 7 razy. Pomóżcie mi Państwo rozwiązać tę zagadkę. Już myślałam, że 21 posie-dzeń w 2011 roku to rekord! Proszę jednak pamiętać, że pozostał nam jeszcze listopad i grudzień. Oczy-wiście każdy radny ma prawo do nieograniczonego zainteresowania sprawami Gminy. Każdy ma prawo chodzić nawet na wszystkie Komisje, ale wydaje mi się, że gdzieś musi być granica. Zresztą podam inny przykład: radny T.Michalak w 2011 r. wziął udział nie-mal we wszystkich posiedzeniach Komisji twierdząc, że „wszystko go interesuje”, ale gdy Rada zmieniła zasadę wypłaty pieniędzy za członkostwo, a nie za udział radnego w Komisji, to zainteresowanie pozo-stałymi Komisjami natychmiast stracił. Dodam jesz-cze, że Rada odrzuciła w 2011 r. moją propozycję, by wprowadzić ryczałt jak w innych Gminach. W innych Gminach (dla porównania) Komisja Rewizyjna zbiera się raz na kwartał (4 razy w roku), co dwa miesiące (6 razy w roku)… Nie lepiej przeznaczyć te pieniądze na inne cele? BL-S.Ciekawi mnie Państwa spojrzenie na poruszone

przeze mnie problemy. Piszcie więc: [email protected]

Bogumiła Lewandowska-Siwek

Urokliwy niegdyś grębaniński Dwo- Qrek Potworowskiego a zwłaszcza jego najbliższe otoczenie powoli „wracają do życia”. Przed budynkiem powstał już plac zabaw dla dzieci

CHCĘ TEMU MIEJSCU PRZYWRÓCIĆ DAWNY BLASK– Ilekroć zaglądałam do Grębanina zada-wałam sobie pytanie czemu to tak wyglą-da? Zaniedbany żywopłot skrywający sterty śmieci, odrapane lica Dworku… A przecież to miejsce jest mocno wpisane w historię Grę-banina o czym świadczy choćby pamiątkowa tablica zawieszona na budynku. Podjęłam starania, by Starostwo Powiatowe w Kępnie, przekazało naszej Gminie teren przylegający

do Dworku. Teren solidnie wysprzątaliśmy, wykarczowano zaniedbane żywopłoty, wy-regulowano drzewostan, wywieziono kilka przyczep śmieci. Zasiano trawę. Marzy mi się, by powstało tu takie lokalne miejsce spotkań. Można by przyjechać rowerkiem, przysiąść na ławeczkach, pogwarzyć przy drewnianych stołach a dzieciaki bawiłyby się obok – przekonuje p. wójt. – Pierwsze kroki już postawiłam. Z „Małych Projektów” Gmi-na uzyskała dofinansowanie w wysokości 12 074,16 na budowę placu zabaw. To jeszcze w tym roku. Wiosną natomiast planuję zało-żenie nowych żywopłotów, wyremontowanie chodnika oraz wykonanie dodatkowych ele-mentów małej architektury jak ławki, stoły, kosze na śmieci czy stojaki na rowery. No i sam Dworek trzeba by pomalować. Cieka-we, co na to lokatorzy i właściciele budynku? (ems)

Kronikarz Ziemi BaranowskiejNr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.

3Gorący TematNa drogach powiatowych w naszej Gminie trwają intensywne prace związane z odbudową dróg po kanalizacji sanitarnej oraz Qwymiany sieci wodociągowej. Adama Bryłkę – dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Kępnie, poprosiliśmy o odpowiedź na następujące pytania: Kto finansuje te prace i jaki jest w nich udział Powiatu? Jaki jest harmonogram robót i do kiedy zostaną za-kończone? Czy to prawda, że w bieżącym roku nie zostanie dokończona nawierzchnia w Donaborowie? Jakie są plany odnośnie chodników w Jankowach, Donaborowie i Słupi? Czy planowane są w najbliższym czasie remonty dróg pomiędzy Słupią a Jankowami i Donaborowem i Biadaszkami? Jakie są plany inwestycyjne Powiatu na pozostałych drogach gminnych na terenie naszej gminy? Jakie drogi planuje starostwo sfinansować z NPDL? Co z kanalizacją deszczową na ul. Szerokiej w Słupi? Jak pan ocenia jej stan techniczny? Kanalizacja ta umiejscowiona jest przecież w pasie drogowym należącym do Powiatu, kto zatem powinien ponieść koszty remontu lub ewentualnie wymiany tej kanalizacji? Kiedy planuje pan ewentualny remont? Czy starostwo wybrało już firmę, która na naszym terenie będzie prowadzić „Akcję zima”. Jaka to firma (proszę podać telefon i wykonawcę), na jaki okres zawarto umowę? Oto jego punkt widzenia na te sprawy.

POWIATOWY PUNKT WIDZENIAPrzedmiotem odbudowy nawierzchni po sieci kanalizacji sanitarnej i wodociągowej są drogi w Jankowach, Donaborowie i Słupi p/Kępnem – ul. Szeroka, Wąska i Dworcowa. Obecnie

trwają prace w Donaborowie. Ich zakończe-nie planowane jest na początek listopada br., zaś w Słupi p/Kępnem na koniec listopada br. Odbudowa nawierzchni w Słupi p/Kępnem uzależniona jest jednak od renowacji kolek-tora dotychczas użytkowanego jako kanał

ogólnospławny, zaś obecnie mającego słu-żyć do odprowadzenia wód deszczowych jak również wymiany przyłączy wodociągowych. Powiat kępiński wspólnie z Wodociągami

Kępińskimi podjął się wykonania tych prac. Ponadto Powiat kępiński w 100% sfinanso-wał odbudowę nawierzchni asfaltowej łącznie z okrawęż-nikowaniem w Jankowach oraz odtworzeniem podbu-dowy z kruszywa łamanego w Donaborowie i Słupi p/Kępnem za łączną kwotę ok. 400.000,0 zł. Obecnie trwa odbudowa nawierzchni asfal-towych na jezdniach, które zgodnie z porozumieniem wykonuje wykonawca kana-lizacji sanitarnej. W ramach porozumienia odbudowany zostanie również chodnik w Jankowach. Na przekopach zarówno po sieci kanalizacji sanitarnej, wodociągowej jak i po przyłą-czach, na pozostałych odcinkach dróg, na-wierzchnia asfaltowa zostanie uzupełniona przez wykonawców robót. Gmina Baranów

udzieliła Powiatowi Kępińskie-mu wsparcia finansowego w wy-sokości 200.000,0 zł, które to środki przeznaczone zostały na ułożenie (jednostronnie) krawężnika – 1300,0 mb w Do-naborowie i 1400,0 mb w Słupi p/Kępnem. Ponadto środki te wystarczyły na wykonanie prze-pustów w Jankowach. Na innych drogach PZD w Kępnie wykonu-je prace w ramach ich bieżącego utrzymania. W zakresie zadań inwestycyjnych zamierzenia po-wiatu określone zostały w Stra-tegii Rewitalizacji Dróg Powiatu

Kępińskiego. Wracając do kwestii kanalizacji deszczowej w miejscowości Słupia p/Kępnem, można przypuszczać, że wybudowana ona zo-stała najprawdopodobniej przez mieszkańców

i to miejscowości Słupia p/Kępnem. Do mo-mentu budowy kanalizacji sanitarnej w latach

2011-2012, przedmiotowe kolektory ułożone m.in. w drodze powiatowej służyły zarówno do odbioru ścieków deszczowych jak również odbierały ścieki sanitarne. Odbierały także ścieki z innych ulic. Obecnie po uregulowaniu gospodarki wodno-ściekowej i odtworzeniu nawierzchni, kanalizacja ta odbierać będzie ścieki deszczowe z takiego samego zakresu w tym z posesji mieszkańców wsi Słupia p/Kępnem. PZD w Kępnie zakończył postępo-wanie o udzielenie zamówienia publicznego na prowadzenie zimowego utrzymania dróg powiatowych. Na terenie Gminy Baranów za utrzymanie dróg powiatowych odpowiedzial-na będzie firma PPUH „EWEL-BART” Grze-gorz Kula, Skoroszów 2A. Umowa została zawarta na jeden rok. Szczegółowa informa-cja o zasadach zimowego utrzymania dróg powiatowych zostanie przekazana do gminy Baranów. Adam Bryłka

A jaki jest Państwa punkt widzenia poruszane tu tematy?

Napiszcie do nas: [email protected]

Kronikarz Ziemi Baranowskiej. Bezpłatne pismo samorządowe Gminy Baranów, [email protected]: Urząd Gminy w Baranowie, 63-604 Baranów, Rynek 21, tel. 62 78 10 400; 62 78 10 454Redakcja: Mirosław Sokołowski red. nacz. [email protected], Marek Potarzycki [email protected],Skład i druk: Agencja Poligraficzno-Reklamowa „Kora”, Kępno, tel. 62 782 14 23Redakcja zastrzega sobie prawo do druku nadesłanych tekstów, ich redagowania i skracania. Teksty niepodpisane nie będą zamieszczane. Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca.

Słupia – ul. Słoneczna

Uładanie chodnika przy drodze powiatowej w Jankowach

4

Kronikarz Ziemi Baranowskiej Nr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.

nowego domu ludowego. W Mariance (16 października) omówiono przede wszyst-kim zakończony już remont domu ludo-wego. Mieszkańców Łęki (17 października) ciekawiły szczegóły inwestycji drogowych raz planowanej budowy kanalizacji sa-nitarnej i deszczowej. Mieszkańców Żu-rawińca (18 października) interesował najmocniej problem podwyżek opłat za śmieci. Prosili też o montaż dodatkowego oświetlenia przy „folwarku”. Na „Muratorze” (19 października) wrócił rykoszetem wywo-łany dwa miesiące wcześniej problem palenia śmieciami i płytami wiórowymi. Mówiono o trucicielstwie, szukano pomocy w tej spra-wie u władz Gminy. Wśród wielu innych za-gadnień na pierwszy plan znowu wskoczyły

sprawy bezpieczeństwa mieszkańców. Zbulwersowani bezczelnością kierow-ców prujących bez opamiętania ulicz-kami osiedla prosili o postawienie do-datkowych znaków oraz ograniczników prędkości. Z wyjaśnień udzielonych przez A. Kosakiewicza – kierownika Wydziału Inwestycji UG – wynikało jednak, że „Murator” objęty jest tzw. strefą zamieszkania. – Tu przepisy są jasne. Nie można jeździć szybciej niż 20 na godzinę, więc rzecz nie w nowych znakach, ale częstszych interwencjach

policji – przekonywał. Zebrani zaproponowa-li również sposób rozwiązania problemu po-rządku a raczej bałaganu na niezabudowanych

działkach. – Chaszcze zasłaniają widok na dro-gę, ale nic nie można zrobić, bo to teren pry-watny. To przemówić mu do kieszeni, nałożyć mandat a zaraz zetnie i uporządkuje – propo-nował jeden z mieszkańców Muratora. Sporo kontrowersji wzbudziła również sprawa zwią-zana ze śmieciami. Problem ten wyłonił się po informacji, że wysypisko w Donaborowie zo-stanie wkrótce zamknięte. – Wystąpiliśmy już do Starostwa z wnioskiem o wydanie decyzji o zamknięciu składowiska – informowała p. wójt. W Słupi główny tematem to ślimacząca się odbudowa dróg po remoncie kanalizacji i modernizacji sieci wodociągowej oraz częste awarie oświetlenia ulicznego. Mowa była też o budowie sali sportowej przy szkole podsta-wowej oraz problemie wałęsających się psów (i nie chodzi tu o psy bezdomne, które to są przez gminę wyłapywane lecz o psy których właściciele obowiązek wyprowadzania zastę-pują otwarciem drzwi). Jak wyjaśniała dzielni-cowa, A. Stempniak, za czyn taki grozi mandat karny w wysokości 200 zł. (ems)

W Donaborowie (28 sierpnia) oprócz problemów odbudowy dróg, budowy ścieżki rowerowej czy rekultywacji wysypiska głów-nym tematem była budowa farmy wiatrowej. W Jankowach (19 września) na pierwszym pla-nie stanęła sprawa kanalizacji i wymiany sieci wodociągowej. Dopytywano się też o szczegó-ły planowanej ścieżki rowerowej Donaborów–Jankowy. Po raz pierwszy też pojawił się wą-tek zatruwania powietrza śmieciami palonymi w piecach. W Mroczeniu (21 września) zebrani zdecydowali m.in., by przeznaczyć pieniądze z funduszu sołeckiego na realizację II etapu położenia kostki przy boisku. Omówiono też problem remontu miejscowego cmentarza. W Joance (27 września) wskazywano na to, co już jest. Budowa placu zabaw z dotacji –

wykonano i rozliczono, budowa drogi powia-towej – wykonana – wyliczał z dumą sołtys T. Szlezynger. W Grębaninie (29 września) z zainteresowaniem przyjęto pomysł budowy placu zabaw przy dworku Potworowskiego. Zdecydowano też, że przyszłoroczny fundusz sołecki przeznaczony zostanie na klimatyzację w sali OSP oraz remont i doposażenie kuchni w Domu Ludowym. Mieszkańcy Baranowa (28 września) zwrócili uwagę na kwestie bezpie-czeństwa, czyli pozbawione oświetlenia czę-ści miejscowości (ul. Sportowa, Orlika, Skot-nica), nieprawidłowo działający monitoring. Sala żywo reagowała też, gdy p. wójt podała szczegóły dwóch tak ważnych dla Baranowa inwestycji jak nowy dom ludowy i hala spor-towa. Szczególnie tę drugą inicjatywę, która pojawiła się publicznie chyba po raz pierwszy, przyjęto aplauzem. Tego dnia zdecydowano też o losach przyszłego funduszu sołeckiego, który w całości ma być przeznaczony na doposażenie

Przegląd GminyDobiegła końca jesienna sesja spotkań Wójta Gminy z mieszkańcami. Pierwsze spotkanie odbyło się jeszcze w sierpniu w Donabo- Qrowie, ostatnie – 30 października w Słupi. Ta forma bezpośredniej komunikacji między władzą a społeczeństwem ma z pewnością swoje dobre strony, bo to okazja do dyskusji, do stawiania nawet kłopotliwych pytań. – Nie chcę zostawiać samym sobie proble-mów podnoszonych przez mieszkańców, ale staram się sama z bliska przyjrzeć każdej sprawie – ocenia p. wójt. W trakcie spotkań pojawiają się podobne zagadnienia, (inwestycje, kłopoty ze śmieciami, fundusz sołecki), ale oczywiście dla mieszkańców danego sołectwa zawsze „koszula bliższa ciału”. Stąd pytania dotyczące lokalnych bolączek. W spotkaniach uczestniczyli wójt Gminy – Bo-gumiła Lewandowska-Siwek, sekretarz Gminy – Marek Potarzycki, kierownik wydziału inwestycji – Artur Kosakiewicz oraz przed-stawiciele policji. Na każdym z nich przedstawiano problem podziału Gminy na okręgi jednomandatowe oraz założenia kampanii społecznej „Pozory mylą – dowód nie”.

GMINNE PYTANIA I ODPOWIEDZI

Mieszkańcy Baranowa zdecydowali, że fundusz sołecki przeznaczony zostanie na doposażenie Domu Ludowego

[email protected] są aktualne losy pomysłu, by ujednolicić ceny wody w Kępnie i Baranowie?

Odpowiada: Artur Kosakiewicz – kierownik Referatu Gospodarki Przestrzennej Komunalnej i Ochrony Środowiska i Rozwoju Gminy.

Nowe równe stawki za wodę dla dwóch samorządów mają obowiązywać od stycznia 2013 roku.Pierwsze spotkanie w tej sprawie radnych Miasta i Gminy Kępno oraz radnych Gminy Baranów,

odbyło się jeszcze w październiku bieżącego roku. Nowe propozycje stawek oraz ich zrównanie zostało wstępnie zaakceptowane przez radnych. Do gminy Baranów nowy wniosek taryfowy „Wo-dociągów Kępińskich” trafił w dniu 7 listopada. Od tej daty Rada Gminy ma 45 dni na jego przyjęcie bądź odrzucenie. Jakie jednak będą ostateczne losy nowych taryf i czy uda się przyjąć jednolite dla mieszkańców obu gmin dowiemy się dopiero po ostatnim głosowaniu. Artur Kosakiewicz

Ta rubryka ma wam ułatwić rozwiązanie problemów społecznych. Czekamy na sygnały Qo tym, co Was uwiera, co należy poprawić i na kiedy.

W NASZĄ SKRZYNKĘ PROBLEM WRZUĆ

Kronikarz Ziemi BaranowskiejNr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.

5Krok Po Kroku15 października 2012 roku w Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mroczeniu odbyła się Qgminna akademia z okazji Dnia Edukacji Narodowej. W trakcie uroczystości p. Wójt Gminy wręczyła nagrody wyróżniającym się nauczycielom i dyrektorom.

Nauczycielem jest ten, kto potrafi z trudnych rzeczy uczynić łatwePo powitaniu gości dyrektor Ewa Bagińska zaprosiła na krótką lek-cję historii o początkach tworzenia systemu szkolnictwa w naszym kraju. Skierowała też wyrazy podziękowania dla wszystkich, któ-rym bliska jest sprawa nauczania i wychowania młodych Polaków. W części oficjalnej Wójt Gminy Pani Bogumiła Lewandowska – Si-wek wręczyła Nagrody Gminy Baranów wyróżnionym dyrektorom i nauczycielom. W tym roku nagrody otrzymali: Teresa Mazur-kiewicz (dyrektor Zespołu Szkół w Baranowie im. Powstańców Wielkopolskich), Barbara Wilk (dyrektor Szkoły Podstawowej w Grębaninie), Alojzy Piasecki (dyrektor Zespołu Szkół w Do-naborowie), Ewa Przybylska (nauczycielka Zespołu Szkół w Donaborowie) Lucyna Giebel (nauczycielka Zespołu Szkół w Łęce Mroczeńskiej) – Jarosław Kupczak (na-uczyciel Zespołu Szkół w Słupi p. Kępnem). (es)

1 września pod pomnikiem Ofiar Wojny kwiaty złożyły delegacje Urzędu Gminy w Bara- Qnowie, Ochotniczej Straży Pożarnej i miejscowej szkoły. W samo południe przy dźwięku strażackiej syreny pochyliły się sztandary, później odmówiono modlitwę, i wspólnie odśpiewano hymn.

WRZEŚNIOWA ROCZNICAPierwszy dzień września, rocznica wybuchu drugiej wojny światowej to każdorazowo czas szczególnej refleksji. Wtedy, 73 lata temu, wy-dawało się, że Polska może liczyć na potężnych przyjaciół. Prze-cież traktat sojuszniczy z Anglią i Francją nie mógł być tyle wart co papier, na którym go spisano. Pol-ski żołnierz krwią wypełnił swoje zobowiązania, ale Ojczyzna rzu-cona na łaskę wroga wielekroć sil-niejszego a 17 września haniebnie i zdradziecko ugodzona sowieckim nożem w plecy, nie mogła dłużej wytrwać w boju. Tak więc dla Pola-

ków wrześniowa lekcja dotyczy wartości niezbywalnych: wolności, przyjaźni, solidarności. I nadziei. Stawia też pytania o sens poświęcenia i trwałość sojuszy. (es)

Do największych inwestycji jakie Gmina Baranów będzie realizować w 2013 roku na- Qleżą z całą pewnością budowa sali gimnastycznej w Słupi i budowa ścieżki rowerowej relacji Jankowy – Donaborów.

Największe inwestycje na rok 2013 już po przetargachPrzetarg na budowę sali cieszył się ogromnym zainteresowaniem firm budowlanych. Wpły-nęło aż 14 ofert. Ceny wahały się od prawie 1 263 000 do ponad 2 000 000 zł. Trwają pra-ce komisji przetargowej. Wyniki będą znane w ciągu kilku najbliższych dni. W przetargu na budowę ścieżki wystartowały cztery firmy: Mota Engil Central Europe SA z Krakowa; SKANSKA S.A. z Warszawy; P.H.U.P „ELEKTRO-MEX” s.c. Stanisław Przybylski i Grzegorz Sowa z Kępna oraz Kępińskie Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe SA z Kępna. Komisja przetargowa powierzyła wykonanie zadania firmie P.H.U.P „ELEKTRO-MEX” s.c. Stanisław Przybylski i Grzegorz Sowa z Kępna. Koszt wykonania zadania to blisko 850 tys. zł.

(kosa)

W październiku 2012 r. zakończył się Qostatni etap projektu systemowego realizowanego przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Baranowie ze środków Europejskiego Funduszu Spo-łecznego w ramach Programu Opera-cyjnego Kapitał Ludzki pod nazwą „Pro-gram aktywności społecznej w Gminie Baranów”. Siedem uczestniczek projektu ukończyło kurs zawodowy „Opiekunka dziecięca”.

Z GOPS-EM PO NOWE DOŚWIADCZENIA ZAWODOWEKurs obejmował zajęcia teoretyczne, w czasie których panie zdobywały wiedzę w zakresie psychologii dziecięcej, pielęgnacji i odżywia-nia małego dziecka, organizowania zajęć dla dzieci a także podstaw profilaktyki logope-dycznej. Zapoznały się również z zasadami bezpieczeństwa dziecka oraz ukończyły kurs pierwszej pomocy przedmedycznej. W ra-mach kursu uczestniczyły w zajęciach prak-tycznych w Przedszkolu w Baranowie oraz w Mroczeniu. We wrześniu br. w ramach projektu odbył się wyjazd integracyjny do Karpacza, w którym wzięły udział uczest-niczki projektu oraz troje pracowników GOPS. Pierwszego dnia panie miały oka-

zję podziwiać piękno polskich gór. Wjazd wyciągiem na Kopę i wycieczka po górach dostarczyły niemało emocji i zdrowego zmę-czenia. Drugiego dnia zwiedzały okoliczne atrakcje: Świątynię Wang, Muzeum Miniatur oraz Sztolnię w Kowarach. Wspólny wyjazd był zarówno odpoczynkiem i oderwaniem się od codzienności jak i zdobyciem nowych doświadczeń. Przede wszystkim służył jed-nak integracji i wzajemnemu poznaniu się uczestników. Pracownicy GOPS w Baranowie pragną serdecznie podziękować wszystkim beneficjentkom za udział w projekcie. Mamy nadzieję, że udział w tym przedsięwzięciu przyczynił się nie tylko do zdobycia nowych umiejętności, ale był też ciekawym i ważnym wydarzeniem. (nat)

6

Kronikarz Ziemi Baranowskiej Nr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.

Krok Po KrokuMówiąc o sali gimnastycznej w Łęce śmiało odwołać się można do mądrości starych przysłów. Słowo się rzekło – kobyłka u pło- Qta. Na otwarcie obiecanej sali czekaliśmy niespełna rok. W trakcie uroczystego otwarcia (14 września) wójt Baranowa Bogumiła Lewandowska-Siwek przypomniała swoje wyborcze obietnice, wśród których na pierwszym miejscu była właśnie budowa tego obiektu. – Marzenia się spełniają – podsumowała przeszczęśliwa tego dnia dyrektor szkoły Ilona Grząka. – Mamy wreszcie piękną salę, o której marzyliśmy od zawsze. 13 lat po uruchomieniu nowej szkoły powstała i sala gimnastyczna.

MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄJestem ogromnie wzruszona, że witam pań-stwa po 12 latach oczekiwania w tym nowym obiekcie sportowym, jakże potrzebnym spo-łeczności szkolnej i wszystkim mieszkań-com miejscowości. – mówiła dyrektor Ilona Grząka. Satysfakcji i radości z zakończenia inwestycji nie kryła Bogumiła Lewandowska – Siwek, wójt Baranowa. – Wczoraj przyszedł do mnie jeden z radnych, który tak można powiedzieć, jest w opozycji do mnie i powie-dział, że jestem silną kobietą, z silnym cha-rakterem, bo dążę do celu i realizuję marze-nia. Myślami wróciłam wtedy do dzieciństwa i wspomnień, kiedy to mój ojciec kształtował nasze dziecięce charaktery w dużym stopniu zwracając uwagę na sprawność i tężyznę fi-zyczną. I ja też chciałabym, by możliwości jakie daje ten cały kompleks sportowy zo-stały przekute nie tylko na wyniki i umie-jętności sportowe. Chciałabym, aby również kształtowały charaktery naszej młodzieży. Po części oficjalnej na scenę wkroczyły dzieci z występami artystycznymi, które nawiązywały do idei igrzysk olimpijskich. Młodzi artyści zaprezentowali też modę sportową, układy choreograficzne, piosenki i wiersze. (ems)

„ŻYJ TAK, JAKBY KAŻDY TWÓJ DZIEŃ MIAŁ BYĆ OSTATNIM – W KOŃCU OKAŻE SIĘ, ŻE MIAŁEŚ RACJĘ”. Q

Moje przemyślenia o LitwieBudowa sali gimnastycznej

w Łęce MroczeńskiejGeneralnym wykonawcą było Centrum

Budowlano Remontowe Paweł Wojtasik z Opatowa. W wyniku realizacji projektu została wybudowana „pod klucz” sala gimnastyczna wraz z zapleczem. Kubatura obiektu wynosi 3 740 m3, powierzchnia zabudowy 691,40 m2, wymiar pola gry 15 x 27 m. Dodatkowo dokonano zagospodarowania terenu boiska szkolnego, gdzie powstały między innymi: trawiaste boisko treningowe do piłki nożnej o wymiarach 26 m x 50 m; boisko do Streetballa o nawierzchni betonowej o wymiarach 17 x 28 m; pierwsza w naszej gminie bieżnia tartanowa – 60 metrowa, czterotorowa oraz skocznia w dal. Zadanie zrealizowane zostało w okresie od października 2011 r do sierpnia 2012 r. Koszt zadania wyniósł 2 mln zł. z czego 70 000 zł gmina Baranów pozyskała jako dotację ze środków budżetu województwa wielkopolskiego, na roboty związane z wykonaniem nawierzchni sportowej sali. (arko)

Litwa, kraj bardzo bogaty w wydarzenia hi-storyczne, kraj który mając swoją historię, swój język ojczysty – zupełnie odbiegający od innych – wiekami borykał się z niepod-ległością. Litwini nie bardzo lubią Polaków, nie są dla nas mili, choć tyle nas łączy, tyle wspólnie przeszliśmy. Zastanawiałam się dlaczego i analizując hi-storię tego kraju dochodzę do wniosku, że ci ludzie do XVI w. (jedno z najwięk-szych Państw Europy) tak naprawdę nie zaznali wol-ności: to unia z Polską od końca XVI w., to okupacja niemiecka, to przynależ-ność do ZSRR. Dopiero w 1991 roku Litwa ogłasza rzeczywistą suwerenność. A więc za-szłości historyczne? Najprawdopodobniej… Sądzę, że społeczność litewska ma do nas żal o to, że polszczyliśmy ich kraj, że zamieszki-waliśmy ich ziemie. A Wilno – stolica Litwy – to dzisiaj jedno z najpiękniejszych miast świata. Tu znajduje się 40 kościołów rzym-skokatolickich, 20 cerkwi prawosławnych, 4 kościoły protestanckie, 3 synagogi, kiene-sa karaimska, cerkiew staroobrzędowców,

a nawet meczet. W jednym z kościołów znajduje się oryginalny obraz Pana Jezusa „Jezu ufam Tobie”, który został namalowany pod dyktando siostry Faustyny Kowalskiej. Jednak najliczniejsze rzesze wiernych przy-ciąga obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej. Tu chylą się czoła, tu można pomodlić się,

podziękować, poprosić, w cichości serca popła-kać… Takich miejsc, gdzie ociera się wiekami historia, spotkać można na każdym kroku. Piękne kolorowe kamienice, muzea, miej-sca pamięci sławnych lu-dzi – od książąt, władców,

po poetów polskich (A. Mickiewicz) i litew-skich. Ale najbardziej zapamiętam w Wilnie Cmentarz na Rossie. Spacer w ciszy, zadu-mie. Znaleźć tu można wiele znanych na-zwisk, dopasować do nich historię, pokłonić się malarzom, poetom, uczonym, pisarzom, kompozytorom… I złożyć kwiaty na grobie matki Józefa Piłsudskiego wraz z sercem Marszałka. I wiele myśli tam właśnie nasu-wa mi się w tym miejscu: co warta jest nasza pogoń za życiem, co po nas zostaje? B.L-S

Cmentarz na Rossie

Z samorządową wizytą na Litwie

Kronikarz Ziemi BaranowskiejNr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.

7Krok Po Kroku. PrzeglądAsfalt równy jak stół, nowe oświetlenie i kanalizacja. Tak wygląda po I etapie ul. Przy Torach w Baranowie. To jedna z naszych Q„schetynówek”.

„PRZY TORACH” PO LIFTINGUZrealizowany został I etap tej inwestycji. Objął on przebudowę drogi na długości 766 mb, budowę i przebudowę oświetlenia ulicznego, budowę przykanalików kanalizacji deszczowej z wpustami oraz wykonanie nowego oznakowania drogowego. Koszt umowny zadania wynosi ok. 812 tys. zł. Wyko-nawcą jest PBD SA Kalisz. Na realizację zadania gmina uzyskała dofinansowanie w kwocie 239 154,00 zł w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych.

(arko)

Gmina Baranów w ogłoszonym nabo- Qrze wniosków do tak zwanych „Schety-nówek” czyli „Narodowego programu przebudowy dróg lokalnych” złożyła w roku bieżącym trzy wnioski choć zgodnie z zasadami programu gminy mogły dotychczas złożyć tylko po jed-nym wniosku.

Schetynówki w 2013W tym roku ze względu na małe zaintere-sowanie beneficjentów związane z dofinan-sowaniem, które określono na poziomie tyl-ko 30 %, wojewoda zachęcał do składania wniosków tak zwanych „ponadlimitowych”. Na wnioski ponadlimitowe środki zostaną przyznane w chwili, kiedy pozostaną nie-wykorzystane środki. Dziwi fakt iż z terenu naszego powiatu na złożenie wniosków po-nadlimitowych zdecydowała się tylko gmina Baranów. Wiele samorządów w tym Gmina Kępno, w ogóle nie zdecydowały się na zło-żenie ani jednego wniosku. Wniosek Gminy Baranów, mający największe szanse na dofi-nasowanie, to „Przebudowa ul. Przy Torach w Baranowie Etap II” (obecnie 58 miejsce na liście rankingowej).

Wnioski ponadlimitoweRemont drogi we wsi Marianka MroczeńskaRemont drogi we wsi Łęka Mroczeńska

Pierwotnie planowany projekt budowy drogi relacji Grębanin – Łęka Mroczeńska, ze względu na ogromne koszty oraz poziom dofinansowania, który w roku 2013 miał wy-nosić tylko 30 %, został przełożony na 2014. Liczymy że poziom dofinasowania w 2014 roku zostanie zwiększony do 50 %. (arko)

Pogoda na pewno sprzyja drogowcom, więc pomyślnie przebiegają kolejne prace Qprzy przebudowie dróg gminnych. Oto nasz autorski, najbardziej aktualny i w pełni wiarygodny przegląd budowlanych zdarzeń na gminnych drogach.

ESTETYCZNIEJ I BEZPIECZNIEJJUŻ PO…

ŻurawiniecNie tylko mieszkańcy Żurawińca mogą cie-

szyć się z ponad 250 metrów nowej drogi. Pra-ce obejmowały wykonanie nowej podbudowy i nawierzchni z betonu asfaltowego. Wyko-nawcą zadania było Kępińskie Przedsiębior-stwo Drogowo-Mostowe SA z Kępna. Koszt wykonanych robót to blisko 44 tys. zł.

MroczeńTutaj (dz.nr 841) na długości 180 mb. wy-

konano prace obejmujące poszerzenie koryta drogi wraz z wykonaniem nawierzchni, ułożeniem nawierzchni z betonu asfaltowego oraz obustronnym utwardzeniem pobocza. Wartość robót wyniosła 99 tys. zł.

FeliksówW Feliksowie (dz. nr 871) na długości

285mb wykonano konstrukcję jezdni z dwóch warstw podbudowy z kruszywa łamanego oraz utwardzono obustronne pobocza o szer. 0,5 m. Wykonawcą zadania było Kępińskie Przed-siębiorstwo Drogowo-Mostowe SA z Kępna. Wartość robót wyniosła 56 tys. zł

JoankaW tej miejscowości wykonana została

przebudowa drogi gminnej, w wyniku której na drodze na odcinku ok. 650m została wy-konana nowa nawierzchnia z betonu asfaltowego oraz umocniono pobocza. Wykonawcą zadania po raz pierwszy w naszej gminie była firma SKANSKA SA oddział Budownictwa Inżynieryjnego w Poznaniu. Wartość wykonanych prac wyniosła 110 tys. zł.

BaranówTu na dł. 225 m przebudowana została ul. Polna. Prace obejmowały wykonanie

poszerzenia pobocza oraz wykonanie konstrukcji jezdni z dwóch warstw podbudowy z kruszywa łamanego. Wykonawcą zadania było KPDM z Kępna. Wartość robót wy-niosła 49 tys. zł.

JESZCZE W TRAKCIE…Przebudowa ulic Słonecznej i Kwiatowej

w Słupi p/KępnemWykonawcami zadania są: Przedsiębior-

stwo Komunalne w Wieruszowie SA wykonu-jące sieć kanalizacji deszczowej oraz KPDM z Kępna realizujące roboty branży drogowej. Łączna wartość umowna realizowanych robót wynosi 1 077 573,00 zł Zakończenie robót przewidziane do końca listopada bieżącego roku. (arko)

Drogę dla malutkiej Joanki wykonała jednaz największych europejskich firm – szwedzka Skanska

W Jankowach w miejsce szpetnego przystanku postawiono nową wiatę.

8

Kronikarz Ziemi Baranowskiej Nr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.

Po GodzinachFestyny sołeckie

Mroczeń Q

Do tańca namawiał sołtysMroczeń rywalizuje ze Słupią o miano największego sołectwa, więc pewnie nie było przypadku w tym, że w sobotę bawili się słupianie a już w niedzielę – mroczenianie. Wszak burza na mro-czeńskiej Maracanie powinna być głośniejsza niż słupska orkiestra dęta! Trzeba przyznać, że obie imprezy miały bardzo pomysłowe scenariusze „Burzę na Maracanie” zakończyła zabawa w dysko-tece, której przedsmakiem były taneczne popisy na parkiecie, a jakże, pod kierunkiem sołtysa Andrzeja Stodolskiego. Ciąg dalszy na str. 11

Festyn w Słupi odbył się w sobotę, 25 lipca. Jego organizacją zajęła się Rada Sołecka na czele z sołtys Karoliną Gruszką we współpra-cy z miejscową jednostką OSP. Przygotowa-no atrakcje dla tych mniejszych i większych. W pierwszej części wodzirej prowadził gry i zabawy dla dzieci, z których nikt nie od-chodził z pustymi rękami. Do dyspozycji najmłodszych oddano także dmuchane zjeżdżalnie, na których dzieci mogły ba-wić się za darmo. Późnym popołudniem do wspólnej zabawy zaproszeni zostali dorośli. Niespodziewaną atrakcją była akcja straży pożarnej, która pojechała pod kościół para-fi alny w Słupi, aby zatrzymać orszak wesel-ny jednej ze swoich członkiń. Nowożeńcy poza prysznicem wody z węża strażackiego,

która jak zapewnił prezes OSP Słupia Michał Błażejewski, przy-nosi szczęście, otrzymali kwiaty oraz pamiątkową maskotkę psa – strażaka. W wieczornym koncer-cie, zaprezentowała się powstała w lipcu Orkiestra Dęta Ochotni-czej Straży Pożarnej w Słupi. Pogo-da wspaniale dopisała tak, że przez cały dzień w Słupi rozbrzmiewały śmiech i odgłosy dobrej zabawy. Sobotnią imprezę odwiedziła tak-że wójt gminy Baranów Bogumi-ła Lewandowska – Siwek. Sołtys Karolina Gruszka podsumowuje – Mam nadzieję, że festyn zostanie w Słupi już na dobre, bo my-ślę, że wszyscy lubimy się dobrze zabawić

i wspólnie spędzić czas. Dlatego ostatnim punktem programu była zabawa taneczna, która trwała, jak zapowiedziała pani sołtys, do białego rana!

Słupia Q

Przy muzyce orkiestry dętej

Między majem a październikiem mieszkańcy naszej gminy bawili sie na festynach sołeckich.Oto druga część relacji.

ŚWIATEŁKO WOLNOŚCIW niezwykły sposób uczczono w Baranowie rocznicę Odzyska-nia Niepodległości i pamięć tych, którzy przez wieki składali daninę krwi w walce o naszą wolność. Święto to obchodzimy 11 dnia 11 miesiąca roku, więc w listopadowy wieczór zapalono 11 lampionów, które wysłane zostały w niebo z pozdrowieniami,

dla tych, którzy tę wolność wywalczyli. Uczniom towa-rzyszyli przedstawiciele władz samorządowych, rodzice, nauczyciele, absolwenci szkoły, rodzin powstańców wiel-kopolskich, przyjaciół szkoły, rodziny powstańców wiel-kopolskich, przyjaciele szkoły. Uroczystość poprzedziła msza św. odprawiona przez ks. kanonika Jerzego Kon-dala. Później delegacje złożyły kwiaty pod Pomnikiem Ofi ar Wojny. Następnie wszyscy zgromadzili się w Rynku skąd po Apelu Bohaterów Wolności w niebo pofrunęły kolorowe lampiony. (ems)

Kronikarz Ziemi Baranowskiej

9

Nr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.

Jubileusze

Wójt Gminy Bogumiła

Lewandowska -Siwekskłada

najserdeczniejsze życzenia urodzinowe seniorom, którzy swoje święto obchodzą w październiku i listopadzie.Szanowni Państwo, proszę przyjąć ode mnie życzenia

zdrowia i wszelkiej pomyślności.

Jubilaci obchodzący urodziny w październiku i listopadzie 2012 r. (powyżej 80 lat)

80 lat (ur. 132 r.)Jadwiga Albert– ŻurawiniecCecylia Dworak– MroczeńTeresa Jakubowska– MłynarkaPelagia Jerczyńska– DonaborówAlojzy Niwa Józef – Marianka MroczeńskaAniela Pastusiak– DonaborówJadwiga Sroka– Słupia pod KępnemLeokadia Wiśniewska – Mroczeń

81 lat (ur. 131 r.)Olimpia Katarzyna Oleksyk – Mroczeń

82 lata (ur. 130 r.)Maria Czarnasiak– MroczeńMieczysława Teresa Dudziak– Łęka MroczeńskaWiktoria Haglauer– JoankaMaria Kobis– Joanka 52Bernarda Kobza– MroczeńTeresa Marczak– GrębaninAntoni Moś– DonaborówCecylia Orszulak– ŻurawiniecCecylia Taborska– BaranówEdward Trąpczyński– Baranów

83 lata (ur. 12 r.)Cecylia Lempert– Marianka MroczeńskaIrena Tomaszek– Marianka Mroczeńska

84 lata (ur.128 r.)Teresa Hełka– GrębaninFranciszka Zimoch – JoankaEdmund Żurecki– Łęka Mroczeńska

85 lat (ur. 127 r.)Sylwester Lempert– Marianka MroczeńskaMarianna Parzonka– JoankaEdmund Pastusiak– DonaborówJan Żurecki – Mroczeń

86 lat (ur.126 r.)Adamina Śpikowska – Baranów

87 lat (ur. 125 r.)Marianna Fiołka– Słupia pod KępnemTeresa Krzyżaniak– MroczeńTeresa Woźniak– Grębanin

88 lat (ur. 124 r.)Leokadia Brząkała– JankowyHelena Kulesza – MroczeńJózef Niciejewski – Mroczeń

0 lat (ur. 122 r.)Teo� l Kowaliński– LipkaHelena Barbara Skąpska– Słupia pod Kępnem

1 lat (ur. 121 r.)Cecylia Jerzyk– GrębaninElżbieta Kubera – Baranów

3 lata (ur.11 r.)Kazimierz Hadryś– Baranów

7 lat (ur.115 r.)Marianna Drelak – Jankowy

lat (ur. 113 r.)Cecylia Świtoń – Jankowy

25 października 2012 r. mieszkanka Janków, Pani Cecylii Świtoń obchodziła swoje urodziny. Q

JUBILEUSZ PANI CECYLIIZ tej okazji delegacja Urzędu Gminy w Baranowie (Wójt Bo-gumiła Lewandowska-Siwek w towarzystwie Kierownika USC Sylwii Adamskiej oraz Sekretarza Gminy Marka Pota-rzyckiego) wraz z sołtysem wsi Jankowy Markiem Majczykiem złożyła Szacownej Jubilatce wizytę oraz przekazała życze-nia, kwiaty i list gratulacyjny. Wyjątkową rocznicę urodzin Pani Cecylia obchodziła wspólnie z najbliższą rodziną: dziećmi, wnukami i prawnukami. Życzymy Jubilatce długich i pogodnych lat życia w otoczeniu najbliższych, w poczuciu miłości i bezpieczeństwa. (es)

ZŁOTE I DIAMENTOWE GODY. Q

NIE SZTUKĄ POKOCHAĆ – SZTUKĄ JEST WYTRWAĆ4 października w Domu Wielofunkcyjnym na „Muratorze” miała miejsce niezwykła uroczystość. Postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej małżonkowie:

Maria i Henryk Juraszkowie,• Kazimiera i Stanisław Grzelakowie,• Elżbieta i Tadeusz Kokocińscy,• Janina i Kazimierz Kwijasowie,• Stanisława i Jan (+) Michalscy,• Renata i Konrad Modrzyńscy,• Maria i Józef Poślednikowie,• Zofi a i Jan Poźniakowie,• zostali odznaczeni „Medalem za Długo-

letnie Pożycie Małżeńskie.”Poza tym trzy pary – Państwo Leokadia

i Jan Rakowie, Władysława i Jan Urbańscy oraz Państwo Kazimiera i Franciszek Wrób-lowie – 10 lat temu obchodzili uroczystość Zło-tych Godów a w tym roku świętowali Diamen-towe Gody tj. 60 rocznicę zawarcia związku

małżeńskiego. Jeśli ktoś wytrwał pół wieku w małżeństwie i nie uległ pokusie łatwych roz-wiązań, dokonał wielkiej sztuki. Zgromadził prawdziwy skarbiec czynów wielkich i małych i uformował swoje człowieczeństwo tak, że może mierzyć się z różnymi przeciwnościami losu – zwróciła się do zebranych wójt Baranowa Bogumiła Lewandowska-Siwek. – Codziennej trosce o dom i chleb, o dobre wychowanie i wy-kształcenie dzieci, o sprawiedliwość i uczci-wość w życiu publicznym, oddaliście Państwo swoje najlepsze lata. Dziś, dziękując Wam za to, wyrażam swój podziw i uznanie i życzę jak najlepszego zdrowia, pogody ducha oraz życz-liwej opieki najbliższych na wiele następnych lat – powiedziała Anna Brust przewodnicząca Rady Gminy. Swoje życzenia dołączyli również ks. Jerzy Kondal, ks. Dariusz Woźniak, sekre-tarz Gminy Marek Potarzycki oraz skarbnik Gminy Marzena Żłobińska. (es)

SETNE URODZINY PANA WACŁAWASetne urodziny świętował Pan Wacław Burnecki, mieszkaniec wsi Jankowy. O tak wspa-niałym jubileuszu nie zapomniały władze Gminy Baranów a także zaproszeni goście. Pan Wacław otrzymał listy okolicznościowe i liczne upominki

10

Kronikarz Ziemi Baranowskiej Nr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.

Okiem Sołtysa

Mieszkańcy tej wsi bardzo chcieli zaprezentować swoje najnowsze osiągnięcia już Q1września – w trakcie festynu. Udało się tak dobrze, że tego dnia tu i ówdzie mówiło się już o „mariańskim tempie”.

MARIAŃSKIE TEMPOOddany został do użytku rozbudowany budynek OSP w Mariance Mroczeńskiej. W obiekcie powstały nowe sanitariaty, za-plecze, garaż oraz zadaszony taras. Całość rozbudowanego obiektu pokryta została nową blachą trapezową. Zadanie zostało realizowane ze środków własnych gminy Baranów. Koszt rozbudowy wyniósł ok. 275 tys. zł. Swoistym domknięciem inwe-stycji stało się wyposażenie wyremonto-wanej kuchni w nowoczesny sprzęt AGD i pomocniczy (m.in.: zmywarkę uniwer-salną wraz z koszem do talerzy, stojak do zmywarki, patelnię elektryczną, frytkownicę, kuchenkę mikrofalową, stół, wózek kelnerski, tace prostokątne). Druhowie z mariańskiej OSP pieniądze na ten cel (14 110,00 zł) pozyskali z tzw. „małych projektów” – w ramach działania 413 „Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju” objętego PROW na lata 2007-2013. (ems)

Fundacja „Wrota Wielkopolski” rozpisała w tym roku konkurs na realizację tzw. „Małych Projektów”. Niewątpliwym liderem w po- Qzyskiwaniu środków z tego źródła została nasza Gmina, a raczej funkcjonujące na jej terenie organizacje pozarządowe takie jak np.: OSP. W ten sposób zrealizowano aż sześć projektów. Pięć z nich powstało dzięki ogromnemu zaangażowaniu mieszkańców i lokalnych działaczy – sołtysów i prezesów OSP.

MAŁE JEST… WIELKIE

Zadania zrealizowane w 2012 r. w ramach „Małych Projektów”:

Budowa placu zabaw w Joance• Budowa placu zabaw w Żurawińcu•

Plac zabaw w Jankowach• Plac zabaw w Grębaninie• Festyn „Strażak w akcji”•

Utwardzenie placu przy Sali OSP • w Donaborowie

Utwardzenie placu przy boisku • piłkarskim w Mroczeniu

Zakup wyposażenia kuchni w Sali OSP • w Mariance Mroczeńskiej

Zgodnie z uchwałą Rady Sołeckiej Qz 20.11.2011 r. członkowie Rady Sołeckiej między lipcem a wrześniem przeprowa-dzili w Baranowie trzy kwesty. Zebrano 26 115 zł. Zbiórka na cmentarzu 1 listopa-da przyniosła 780 zł.

KOMUNIKAT DOTYCZĄCY REMONTU

I MODERNIZACJI CMENTARZA

W BARANOWIEZebrane środki pozwoliły na: usunięcie z ob-rębu cmentarza pni drzew; zniwelowanie te-renu (prace ziemne); ułożenie chodników; odrestaurowanie figury Chrystusa. Zgod-nie z decyzją Rady Sołeckiej oraz uczest-ników zebrania wiejskiego w przyszłym roku spróbujemy postawić wokół naszego cmentarza nowe ogrodzenie. Pieniądze te zostały złożone na koncie Rady Sołeckiej w SBL Baranów. Na konto Rady Sołeckiej (89841300000406190420000001) moż-na również wpłacać datki na rzecz remontu cmentarza niezależnie od kolejnych pla-nowanych zbiórek. Rada Sołecka dziękuje wszystkim ofiarodawcom za wyrozumiałość i szczodrość.

Sołtys Baranowa Zenon Marszałek

nadzieję, że efekty, jakie uda nam się wspól-nie osiągnąć w przyszłym roku, będą jeszcze większe. (ems)

Wbrew pozorom z tymi małymi projektami wcale nie jest tak łatwo. Sporo na ten temat mógłby powiedzieć sołtys Joanki. – No, trzeba się, dużo nachodzić napracować, czas zaan-gażować, nabiegać, ale naprawdę warto – nie bez dumy ocenia Tadeusz Szlezynger. W jego wsi w ten sposób powstał piękny plac zabaw.

Podobny postawiono w Żurawińcu. W kilku miejscach pieniądze z „Małych Projektów” pomogły uzupełnić wcześniejsze przed-sięwzięcia. – U nas z Funduszu Sołeckiego wyremontowaliśmy całą salę, a pieniążki z Małych Projektów przeznaczyliśmy na wy-posażenie kuchni. Teraz jest i ładnie, i nowo-cześnie – cieszy się Zenon Noculak – sołtys Marianki. Podobnie stało się w Donaborowie. – Te pieniądze, 14 911,04 zł, przeznaczyliśmy na utwardzenie kostką brukową placu przed Domem Ludowym – informuje sołtys Do-naborowa – Stanisław Gruszka. Dzięki tej kostce mieszkańcy wsi częściej będą mogli korzystać z sali, która wykorzystywana jest

do organizacji wesel, urodzin, ko-munii, wieczorków czy też zabaw szkolnych, a także innych imprez kulturalnych mających na celu integrację mieszkańców. Kostka brukowa położona została przed głównym wejściem do budynku, pomiędzy salą a ogrodzeniem. Po-wierzchnia obszaru podlegającemu operacji wynosi 260 metrów kwa-dratowych. W ramach realizacji projektu za-kupiono niezbędne do wykonania zadania materiały, natomiast prace budowlane zwią-zane z inwestycją wykonane zostały przez aktywnych strażaków oraz mieszkańców wsi przy pomocy zaprzyjaźnionych firm budow-lanych, które udostępniły niezbędny sprzęt, np. koparkę. – W Mroczeniu poszliśmy tro-pem Donaborowa. Teraz najbliższe okolice

boiska piłkarskiego już nie straszą – ocenia sołtys tej wsi i prezes klubu. W ten sposób na estetyce zyskały urządzane tu różne imprezy o czym na własne oczy mogliśmy się przeko-nać właśnie na wrześniowym festynie. Swo-jego podziwu dla pomysłowości, pracowitości i wytrwałości społeczności, które podjęły się dzieła zmierzenia się z unijnym wyzwaniem nie kryje p. Wójt. – Dziękuję wszystkim któ-rzy poświęcili własny czas i pieniądze, by projekty te mogły zostać zrealizowane. Mam nadzieję że to, co udało się w tym roku, po-zwoli wszystkim uwierzyć że „można” oraz zmobilizuje pozostałe organizacje działające na terenie naszej gminy do działania. Mam

Mroczeń

Donaborów

Kronikarz Ziemi BaranowskiejNr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.

11Z Unijnej Kiesy

Od początku października ponad 180 najmłodszych uczniów naszych szkół (klasy I-III) wymagających wsparcia indywi- Qdualnego objęto programem „Dobry Start”. Dotację na ten cel w wysokości ponad 150 tys. zł. Gmina pozyskała z Euro-pejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego kapitał Ludzki, Priorytet IX, Poddziałanie 9.1.2.

DOBRY START

Z końcem września rozpoczęły się kolejne zajęcia nauki pływania dla młodzieży z Gminy Baranów.

Nauka pływania Projekt kwotą 12 tys. zł. dofinansowuje Minister-stwo Sportu i Turystyki RP w ramach Funduszu Za-jęć Sportowych dla uczniów. W I półroczu w zaję-ciach uczestniczyli uczniowie szkół podstawowych, natomiast obecnie na basenie ćwiczy 30 uczniów Gimnazjum w Mroczeniu. Gimnazjaliści, podob-nie jak pozostałe grupy, odbędą 12 godzin zajęć pod okiem wykwalifikowanej kadry. (mak)

Marianka Mroczeńska. Ponad 8 tys. zł dofinansowania Q

MARIAŃSKI FESTYNKto nigdy nie musiał sklejać wielowątkowej imprezy typu festyn, ten na szczęście nie wie jak brzmi pierwsze słowo organizatora, który wczesnym rankiem spogląda w niebo i odkry-wa tam ciemne chmury w kształcie figi z ma-kiem. Ale w sobotę 1 września w Mariance górą były jednak gliniane baranki, francuskie boule, i dobry humor. Warto również zwró-cić uwagę na pierwszą w dziejach multipli-kację sołtysa. Zenon Noculak był tego dnia w tylu miejscach na-raz, że pojawiły się pytania czy to aby nie jego wierne klony. Wręczał nagrody, sędziował turniej siłaczy, rzucał kulkami, dzielnie walczył w przeciąga-niu liny, dumnie spoglądał z portretów stwo-rzonych przez małych artystów a wieczorem otworzył konkurs wokalny niezapomnianym „Białym misiem” we własnej aranżacji. Czyż w takiej sytuacji można było wątpić w sukces Mariańskiego festynu? A czemu wszystko to w małej Mariance? Bo ona ma wielkie serce!

Dwie rzeczy Marianka zobaczyła na pewno po raz pierwszy. Francuskie boule i tradycyjne koło garncarskie. Prezentację tajników gry w boule pro-wadził Piotr Mazurek – wiceprezes Towarzystwa Sportowego „Liskowiak” z Liskowa. W pokazie wzięły udział reprezentacje naszych OSP, każda

otrzymała komplet do gry w petankę. Teraz czas na zgłębianie tajników tej gry i trening. Może w przyszłym roku Marianka zorganizuje mistrzo-stwa Gminy?

Emocje czysto artystyczne towarzyszyły po-kazowi garncarskiemu prowadzonemu przez

Pawła Wierzbickiego. Cierpliwie objaśniał na czym polega sztuka kręcenia garnków, za-chęcał do spróbowania się z garncarskim ko-łem. Plonem konkursu B były baranki z Ma-rianki – kilkanaście niezwykłych figurek. Mariański Festyn to również emocje spor-

towe. Tu można było wygrać czajnik, sandwicz czy suszarkę. Wystarczyło tylko położyć wszyst-kich na rękę (podziw dla zawodniczek!) czy też najdłużej utrzymywać się na nogach z hula hop na biodrach. Można też było spróbować sił w konkursie tanecznym, piłkarskim, rzucie be-retem, przeciąganiu liny, w biegu z jajkiem, czy na nartach. Festyn dopełniła zabawa taneczna. Poczęstunek przygotowały panie z KGW a gro-chówkę – OSP Grębanin. Ważnym elementem festynu było bezpieczeństwo jego uczestników. O to zadbali nasi policjanci. A przy okazji sekre-tarz Gminy Marek Potarzycki przypomniał za-sady realizowanej u nas akcji społecznej „Pozory mylą – dowód nie”. (es)

Wydobyć tradycje – pod taka nazwą Fundacja „Wrota QWielkopolski” we współpracy z Gminą Baranów i senio-rami z Donaborowa realizowała projekt, na który pozy-skała dotację w wys. 4 tys. zł z samorządu województwa wielkopolskiego. Warsztaty odbywały się w dworku w Donaborowie w terminie od 5 do 7 października.

WYDOBYĆ TRADYCJĘProjekt obejmował równoczesną organizację dwóch rodzajów warsztatów: plecionkarstwa wiklinowego oraz warsztatów garncarskich. Zainteresowanie udziałem w warsztatach było tak duże, że organizatorzy nie zdążyli nawet rozpocząć rekrutacji. W trakcie war-sztatów garncarskich uczestnicy mieli okazję spróbować swoich sił przy kole garncarskim, gdzie pod czujnym okiem instruktora mogli samodzielnie wykonać własne naczynia. Za-jęcia te przypadły głównie do gustu najmłod-szym przedstawicielom Gminy Baranów, któ-rzy wykonali bardzo dużą ilość glinianych dzieł sztuki m.in. figurki zwierząt, wazoniki, wazony, miseczki itp. ciąg dalszy na str. 12

Projekt realizowany jest we wszystkich szkołach podstawowych. Dzieci mają możliwość uczestniczenia w bezpłatnych zajęciach pozalekcyjnych, dzięki którym niwelowane są dysproporcje edukacyjne, dotyczące m.in. trudności w czytaniu i pi-saniu, trudności w nauce przedmiotów ścisłych. Projekt pomaga również korygo-wać wady wymowy czy postawy. Zakłada on również wsparcie dzieci szczególnie uzdolnionych. Zajęcia zostały wybrane

Cały czas trwa realizacja projektu „Bezpieczni w szkole i poza szkołą”, na realizację którego Gmina Baranów Qpozyskała 57 tys. zł dofinansowania z Programu ograniczania przestępczości i aspołecznych zachowań „Razem bezpieczniej”. We wrześniu i w październiku odbyły się kolejne warsztaty.

Bezpieczni w szkole i poza szkołąW dniach od 2 do 4 października zorgani-zowane zostały warsztaty pn.: „Komunikacja w grupie rówieśniczej – jak skutecznie się

porozumiewać z innymi?”. Był to już drugi cykl tych zajęć w ramach projektu. W pierw-szym, który odbył się w czerwcu, uczestniczyli

przez zespoły nauczycieli na podstawie przeprowadzonych wcześniej diagnoz. Zajęcia pozalekcyjne potrwają do końca czerwca 2013 roku. Na bieżąco do szkół dostarczane są również pomoce naukowe. Warto dodać, iż od nowego roku podob-ny projekt („Wiedza moim kapitałem na przyszłość”) realizowany będzie również w klasach IV-VI. Projekt zrealizuje firma Euroconsult z Poznania w partnerstwie z Gminą Baranów, przy wsparciu finanso-wym środków unijnych w ramach Europej-skiego Funduszu Społecznego. (mak)

uczniowie klas III-VI oraz gimnazjaliści. Drugi cykl przeznaczony był dla najmłodszych, tj. uczniów klas I-III szkół podstawowych. War-sztaty poprowadziła Magdalena Michalska z Fundacji Pedagogium z Warszawy. Niemałym wyzwaniem, szczególnie ze względu na liczbę grup, było zorganizowanie kolejnych warszta-tów dotyczących problemu cyberprzestrzeni. Zajęcia zgodnie z projektem przeznaczone były dla trzech różnych grup: uczniów, nauczycie-li oraz rodziców. W warsztatach udział wzięli wszyscy uczniowie szkół podstawowych i gim-nazjum (razem 38 grup), rodzice (6 grup) i na-uczyciele (3 grupy). W trakcie zajęć omawiane były zagrożenia i niebezpieczeństwa wynikające z różnych sposobów korzystania z komputera. Prowadzący nakreślali uczniom, jak dostrzegać sygnały świadczące o tym, że może spotkać ich niebezpieczeństwo w sieci oraz wskazywali, że niewłaściwe korzystanie z komputera może być drogą do uzależnienia. Z rodzicami i nauczy-cielami omawiane były natomiast zagrożenia i niebezpieczeństwa wynikające z różnych sposobów korzystania z internetu. Warsztaty z cyberprzestrzeni odbywały się w terminie od 29 września do 4 października. (mak)

12

Kronikarz Ziemi Baranowskiej Nr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.

Tej niedzieli festynowicze mogli dotknąć historii i przenieść się w czasie. Przy wtó-rze strażackiego dzwonka i trąbki do akcji ruszył zastęp druhów na sikawce konnej. Sprawnie rozwinęli węże, uderzyli w pompę i szybko uporali się z żywiołem. Parę chwil później uczestnicy festynu otrzymali szansę przyjrzenia się z bliska współczesnej stra-żackiej akcji. Ofierze wypadku udzielono fachowej pomocy, co zebrani z uznaniem podsumowali rzęsistymi brawami. Równie energiczne oklaski towarzyszyły młodym strażakom (MDP) z Baranowa, Kępna, Świ-by, Słupi, Mroczenia, Łęki Mroczeńskiej, Muratora i Janków na torze przeszkód.

„Bogu na chwałę – człowiekowi na ratunek”. Po raz kolejny przekonaliśmy więc o aktual-ności tego hasła. Przyświecało ono zarówno druhom założycielom baranowskiej Ochot-niczej Straży Pożarnej, przyświeca ich na-stępcom i dziś. Nieodłącznym elementem podobnych imprez jest zawsze akcja hono-rowego oddawania krwi. Trzeba dodawać, że spora część spośród ponad 40 osób, które zdecydowały się na przekazanie daru życia, to nasi strażacy? W trakcie festynu byliśmy świadkami jeszcze jednej wspaniałej sceny. Oto starosta kępiński wręczył strażakom specjalne podziękowanie za udział w orga-nizacji powiatowego festynu „Pożegnanie Lata”. Strażacka niedziela na „Orliku” to również gry, zabawy i konkursy dla naj-młodszych. Dotyczyły one historii i współ-czesności baranowskiej straży oraz wiedzy na temat pierwszej pomocy. Ogromną rze-szę dzieciaków zgromadziła prezentacja po-licyjnego psa patrolowego. Przewodnik nie tylko interesująco przedstawiał obowiązki Gera, ale też udzielał wskazówek i porad na temat postepowania z psami. Widać było, ze te wskazówki szczególnie mocno brali sobie

Z Unijnej Kiesy

Dzieci zdecydowanie stwierdziły, że takie zajęcia powinny odbywać się z szkole. Dru-gi rodzaj warsztatów zdominowany został głównie przez seniorów z Donaborowa, którzy przez trzy dni poznawali tajniki

umiejętnego wyplatania z elastycznej wi-kliny. Każda uczestniczka wróciła do domu z przynajmniej jednym wyplecionym włas-noręcznie koszem wiklinowym.

(mak)

ciąg dalszy ze str. 11

W niedzielę 16 września po raz czwarty w Dworku Ustronie k. Opatowa odbył się Festiwal QProduktu Lokalnego. Imprezę zorganizowało Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania „Wrota Wielkopolski”. Wzorem poprzednich edycji Festiwal obejmował konkurs kulinarny, rękodzieła, pokaz kulinarny na żywo, targ produktu lokalnego i regionalnego oraz konkurs dla włodarzy gmin powiatu kępińskiego. Musieli oni popisać się umiejętnością lepienia pierogów. Bardzo ładną kartę w tej imprezie zapisały reprezentantki naszej gminy.

NASZE PANIE WŚRÓD NAJLEPSZYCHGłównym punktem programu jak co roku był konkurs kulinarny do którego zgłoszono 111 potraw w czte-rech kategoriach. W kategorii DANIE GŁÓWNE wyróżnienie za roladę szpinakowo-serową przypadło w udziale KGW Baranów oraz Związkowi Emerytów i Rencistów Gminy Baranów. W konkursie NA NAJLEPSZE RĘKODZIEŁO – HAFT I TKANINA 2. miejsce wywalczyła Ewa Bilska. Wszystkim repre-zentantkom naszej Gminy serdecznie dziękuje p. wójt Gminy – również nasza reprezentantka (es)

Baranowscy strażacy wpadli na niecodzienny Qpomysł uczczenia 85. rocznicy utworzenia swojej jednostki. Tradycyjną celebrę zastąpili pomysło-wą i dynamiczną prezentacją sprawności zawo-dowej i organizacyjnej. Festyn zorganizowany na miejscowym „Orliku” skleili z różnobarwnych i smakowitych elementów. Strażacy zdobyli na to ponad 11 tys. zł z „Małych Projektów”.

Strażak w zabawie – strażak w akcji

do serca rodzice, bo nijak się one miały do telewizyjnych obrazków. Niezwykłą częścią festynu był popis tancerzy z Baranowskiego Studia Tańca. Cóż, wydaje się, że ta część festynu pn. „Strażak w akcji” wypadła co

najmniej imponująco, natomiast pytanie czy strażak potrafi się bawić potraktujmy jako czysto retoryczne, zwłaszcza że wielu z druhów pobierało nauki we wspomnianym klubie tanecznym. (es)

Kronikarz Ziemi BaranowskiejNr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.

13

– Jak na debiut to chyba niezły wynik, ale najważniejsze, że spróbowaliśmy wreszcie sił w walce z najlepszymi – ocenia występ swojej drużyny Andrzej Lamek – prezes OSP Baranów. – W naszym powie-cie nie organizuje się takich zawo-dów, więc nie mogliśmy startować w jakichś kwalifikacjach tak jak pozostali uczestnicy gołuchow-skich mistrzostw. Postanowiliśmy więc zgłosić się sami. Organizato-rzy przyznali nam „dziką kartę” i na tej podstawie mogliśmy wy-stąpić już jako legalna reprezen-tacja OSP powiatu kępińskiego – relacjonuje jeden z członków ba-ranowskiej ekipy. Przypomnijmy, że Ryszard Stasiowski w tym roku otrzymał zaszczytny tytuł „Wiel-kopolski Strażak Roku”. Do ry-walizacji w pięciu konkurencjach przystąpiło 21 drużyn. Zawody podzielono na dwie części. Zadania medyczne przygoto-wał zespół powołany przez Wielkopolskiego

Komendanta Wojewódzkiego PSP. Nad częś-cią egzaminującą kierowców czuwał zespół z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowe-

go w Kaliszu. Najpierw dwuosobowe grupy z każdej ekipy rozwiązywały testy z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy, natomiast

kierowcy sprawdzali swoją wiedzę i umie-jętności w teście z przepisów prawa o ruchu drogowym. Do części praktycznej drużyny

przystępowały w czteroosobo-wym składzie. Naszą jednostkę reprezentowali: Ryszard Stasiow-ski, Karol Trąpczyński, Bartosz Trąpczyński i Andrzej Śpikow-ski. Pierwsze zadanie polegało na udzieleniu pomocy ofierze wy-padku w lesie. Nieszczęśnik pora-nił się piłą motorową. W kolejnej inscenizacji poszkodowanym był nieprzytomny mężczyzna z wi-doczną raną kłutą brzucha. Ostat-nie zadanie polegało na udziele-niu pomocy mężczyźnie, który w wyniku upadku z wysokości doznał wielonarządowych groź-nych obrażeń. Wszystkie zadania wymagały wykazania się wiedzą,

sprawnością zawodową oraz doświadcze-niem. Z pewnością przydały się tu naszym druhom liczne szkolenia. (al)

Kronika GminyReprezentacja OSP Baranów (jedyna z powiatu kępińskiego!) wzięła udział w V Mistrzostwach Wielkopolski w Ratownictwie Me- Qdycznym OSP. Zawody rozegrano 6 października w Gołuchowie. Druhowie z Baranowa uplasowali się w środku stawki najlepszych jednostek w województwie wielkopolskim.

POSTANOWILI SIĘ SPRAWDZIĆ

Ponownie utwierdziliśmy się w przekonaniu, że wizyta Qw Łęce Mroczeńskiej może wzbogacić naszą wiedzę o ziem-niaku na tyle np., by wygrać każdy konkurs na ten temat. Kolejne Święto Pieczonego Ziemniaka pełne było niezwy-kłych kartoflanych wariacji.

ŚWIĘTO PIECZONEGO ZIEMNIAKA

Co prawda w tym miejscu straszą jeszcze ruiny starych stodół, ale Qprzyszłość jest jak najbardziej optymistyczna. Na początku listopada podpisane zostały protokoły uzgodnień z obecnymi właścicielami gruntu, na którym znajdują się te stodoły. Do końca miesiąca zosta-ną zawarte akty notarialne. Wówczas Gmina stanie się prawowitym właścicielem terenu.

Dom Ludowy w Baranowie. Od gadania do działania

Równocześnie rozpoczęto prace projektowe zmierzające do wykona-nia projektu budowlanego oraz uzyskania pozwolenia na budowę no-wego obiektu. Do końca roku Gmina Baranów wystąpi do starostwa o wy-danie pozwolenia na rozbiórkę sto-dół, tak by na po-czątku przyszłego roku rozpocząć porządkowanie terenu pod przy-szłą budowę. Jeśli wszystko dobrze pójdzie barano-wianie będą mieli nowiuteńki Dom Ludowy przed koń-cem 2013 r. A jeszcze w grudniu tego roku planowane jest uchwalenie nowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tej części Bara-nowa. (arko)

Uczniowie naszych szkół pod-stawowych wzięli udział w kon-kursach plastycznych i spraw-nościowych. Z ziemniaków wykonali „ziemniaczane ludki” po czym popisywali się w… No właśnie, zadanie na tę jesień brzmi „jak ubrać ziemniaka?” Poza tym

Poza tym drużyny zmierzy-ły się konkurencjach spraw-nościowych: „mistrz obierania ziemniaków”, „ziemniaczany król”, „sadzenie ziemniaków”, „ziemniaczany slalom”, wyścig „ziemniaczanych skoczków”. Ale najsmaczniej było na pew-no na końcu. Uczestnicy święta mogli degustować 100 potraw z ziemniaków a wśród nich nieśmiertelne frytki, kosmicz-ne prażynki oraz ziemniaki prosto z ogniska. I te okazały

się bezkonkurencyjne o czym mogą zaświadczyć również go-ście Ziemniaczanego Święta: Wójt Gminy Baranów Bogu-miła Lewandowska – Siwek, sekretarz Gminy Marek Po-tarzycki oraz skarbnik Gminy Marzena Żłobińska. Święto odbyło się w ramach realizacji zajęć świetlicy środowiskowej zgodnie Gminnym Programem Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

„Ziemniaczanym królem” został Michał Jędrzejewski ze SP w Słupi, natomiast „Mi-strzem obierania ziemniaków” Wioletta Woźniak również ze SP w Słupi. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe długo-pisy z grawerem – „Święto Pie-czonego Ziemniaka 2012” oraz dyplomy. (es)

W tym miejscu przed końcem przyszłego roku powinien powstać nowy Dom Ludowy w Baranowie.

14

Kronikarz Ziemi Baranowskiej Nr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.

Sportowe Okruchy

Wspaniale spisały się biegaczki z mroczeńskiego gimnazjum. W rozegranym 27 wrześ- Qnia Finale Powiatu w Sztafetowych Biegach Przełajowych wywalczyły złote medale. W kategorii szkół podstawowych 4.miejsce zdobyli zawodnicy z SP Donaborów.

ZŁOTE DZIEWCZYNY Z MROCZENIA

Pingpongiści z Łęki Mroczeńskiej mocno namieszali w hierarchii tego sportu w rejonie kaliskim. Chłopcy zameldowali się na II miejscu Qw finale, który rozegrano 18 października w Siedlikowie, natomiast dziewczęta, po dramatycznym boju, wywalczyły III miejsce.

MEDALOWE ŻNIWA PINGPONGISTÓW Z ŁĘKI

10 i 11 września na baranowskim Orliku Qrozegrane zostały eliminacje wojewódz-kie ogólnopolskiego turnieju siatkar-skiego „Volleymania 2012”.

NA „ORLIKU” SZALAŁ SIATKARSKI HURAGANW imprezie wzięło udział 30 drużyn z całego re-gionu. Baranów od wieków ma w herbie barana o fantazyjnie poskręcanych złotych rogach. Mu-siał on mieć nieźle zdziwioną minę, gdy nad nasz Orlik nadciągnął niezwykły huragan. Baranów ni-gdy dotąd nie widział tylu siatkarzy. Aż 30 zespo-łów, blisko 250 entuzjastów siatkówki i cudowna aura złożyły się na imprezę, którą jej uczestnicy długo będą pamiętać.

Medal na tym etapie rozgrywek to ogromny sukces. Warto podkreślić, że podopieczni Justyny Malinowskiej – Oskar Bentkowski i Bartek Rabiega – awans do finału wojewódzkie-go zdobyli we wspaniałym stylu pokonując w decydującym me-czu zespół z Trzebienia, z któ-rym przegrali przecież dwa dni wcześniej pojedynek o złoto w finale powiatowym. Sporto-wa zemsta bywa więc słodka. Ta sztuka nie udała się, nieste-ty, ich koleżankom, które dla odmiany przegrały nieznacznie z Trębaczowem. Przypomnijmy, że w Łęce Opatowskiej Kornelia Maciejewska i Natalia Szczęsna

pokonały Trębaczów dwa razy. W Siedli-kowie zabrakło więc odrobiny szczęścia.

W rozegranym 30 października w Poznaniu pingpongiści z Łęki wywalczyli 9. miejsce

w stawce 16 zespołów. Cały występ tenisistów z Łęki godny jednak jest ogromnych braw. Nowa sala gim-nastyczna to szansa na solidny tre-ning. Na własne oczy widzieliśmy zaś jak intensywnie przygotowy-wali się do jesiennych występów. W ruch poszły wszystkie stoły, również te na placu przed szkołą. Skutek? Dwa złote medale indy-widualnie i dwa w drużynie w Mi-strzostwach Gminy, złoty medal dziewcząt i srebrny chłopców w Fi-nale Powiatu Kępińskiego, srebro chłopców i brąz dziewcząt w Finale Rejonu Kaliskiego. (ems)

Warto dodać, że podopieczne Małgorzaty Mikoś obroniły tytuł zdobyty w ubiegłym roku. Tydzień później reprezentantki naszej Gminy oraz powiatu kępińskiego wywalczyły w finale wojewódzkim w Poznaniu 11. Miej-sce. Sztafeta Gimnazjum Mroczeń: Aneta Olek, Natalia Jerczyńska, Agata Gruszka,

Kasia Jańska, Ewa Małolepsza, Agniesz-ka Albert, Magda Kula, Klaudia Bryza, Wiktoria Majczyk, Julia Mądra, Eweli-na Szlezynger, Monika Jarych, Patrycja Wieczorek, Julia Żłobińska, Julia Mucha, Aneta Górecka, Weronika Wróbel.

(ems)

Kronikarz Ziemi BaranowskiejNr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.

15

Malownicza Sadyba przywitała biegaczy słońcem. To był dla nich dobry znak, bo wielu znało prze-cież tę trasę z jej kaprysów i fochów po lekkim nawet deszczu. – Nie liczę na zbyt wiele. Fajna pogoda sprzyja bieganiu więc zabrałem tu moich chłopców, ale raczej po naukę niż po medale – ostrożnie oceniał szanse dyrektor Alojzy Piasecki. No to trzeba było widzieć jego minę, gdy na metę z dużą przewagą wpadł Kacper Gruszka. – Chło-pie, ty się nawet nie spociłeś! – Nie zdążyłem, pro-szę pana – ripostował Kacper. Amadeusz Dwor-nik, drugi reprezentant Donaborowa, uplasował

się na 4. również dającym awans, miejscu. Taki sam wynik w kategorii młodszej osiągnął Mate-usz Dyduch z Grębanina. Dużo więcej optymi-zmu przed zawodami prezentował opiekun grupy biegaczy z Gimnazjum w Mroczeniu. – Dziewczy-ny mogą tu zawalczyć, chłopcy mają nieco mniej szans – mówił tuż przed decydującymi startami. W takim razie nie powinien grać u bukmachera, bo złotego medalu Radka Sarana nie był w stanie przewidzieć. Ale dziewczęta zgodnie wywalczyły dwa pierwsze miejsca. (es)

Sportowe Okruchy

Znakomicie spisali się nasi reprezentanci w Indywidualnych Biegach Przełajowych w podrychtalskiej Sadybie. Plon ich występu to Qtrzy złota, srebro i siedem miejsc dających awans do fi nału wojewódzkiego. W sumie – drugie miejsce w nieofi cjalnej klasyfi kacji drużynowej. Przypomnijmy, że sztafeta biegaczek z mroczeńskiego gimnazjum wywalczyła 11 miejsce w Wielkopolsce.

SADYBA SKRZĄCA SIĘ ZŁOTEM

Piłkarze z Baranowa halowymi

mistrzami GminyTurniej ten rozegrany został gościnnie w sali gimnastycznej Zespołu Szkół Specjalnych w Słupi pod Kępnem. Baranów nie ma jesz-cze obiektu, w którym można by zorganizo-

wać tego typu zawo-dy. Dla tego na ręce dyrektor szkoły skła-damy serdeczne po-dziękowania. Tydzień później baranowianie wywalczyli II miejsce w powiecie a zawody rozegrano w pięknej hali sportowej w Łęce Opatowskiej.

PIŁKARSKA GIMNAZJADA NA „ORLIKU”Ani ziąb, ani deszcz nie zdołały stłumić go-rących sportowych emocji towarzyszących piłkarskiemu świętu jakim bez wątpienia był powiatowy fi nał Gimnazjady 2012. I choć go-spodarzom zabrakło w tych zawodach łutu szczęścia (przegrana w półfi nale po serii rzu-tów karnych), to fakt ten nie może zmienić opinii o wysokim poziomie imprezy. Zwłasz-cza, że piłkarze Jerzego Mosia w elimina-cjach z późniejszym mistrzem rozprawili się gładko już do przerwy prowadząc 2:0. Współorganizatorem turnieju był Urząd Gminy w Baranowie. (es)

1. Gimnazjum Perzów2. Gimnazjum Laski

3. Gimnazjum nr 2 Kępno4. Gimnazjum Mroczeń

5-6. Gimnazjum Rychtal; Gimnazjum BralinNajlepszy zawodnik: Patryk Werner (Gimnazjum Laski)Najlepszy bramkarz: Sebastian Gatkowski (Gimnazjum Perzów)

16

Kronikarz Ziemi Baranowskiej Nr 6 (6) | wrzesień/październik 2012 r.

Reklama

FABRYKA MEBLI WER-SAL Kaczorowscy sp.j.Jankowy 1a, 63-604 Baranów

tel. 62 7829219, fax 62 7810233

Salon Firmowy:Jankowy 1a, 63-604 Baranów

tel. 62 7829219, fax 62 7810233

w w w.w e r s a l . p l

Nie pozwólcie truć się dymem ze śmieci spalanych w piecach. Ktoś, kto spala śmieci w piecu, truje nas i nasze dzieci. Dane na Qtemat zachorowalności w powiecie kępińskim są bardzo niepokojące. Palenie odpadów w domu jest niebezpieczne ponieważ dym zawiera substancje rakotwórcze. Sprawcy, złapani na gorącym uczynku, powinni płacić grzywnę i mandaty.

Apel w sprawie niespalania śmieci

SŁUPIANIE TEŻ POMAGAJĄ MATEUSZOWIUczniowie Zespołu Szkół w Słupi p. Kępnem po raz kolejny przystąpili do akcji zbiórki nakrętek dla chorego Mateusza z Joanki. Każdy worek tych z pozoru nic niewartych nakrętek może pomóc chorym dzieciom i nawet uratować życie. Worki pełne nakrętek zabiera transport z Gminy Baranów. Dzieci z tej szkoły oraz mieszkańcy Słupi przyzwyczaili się już do gromadze-nia plastikowych nakrętek, przynoszą je regularnie do szkoły lub pozostawiają dla w sklepie. Zbiórka ta uczula na pomoc drugie-mu człowiekowi a szczególnie dzieciom. Dziękujemy! (es)

Nie każdy zdaje sobie sprawę, że odpowiednie służby mogą wejść do naszych domów i sprawdzić, czy nie palimy śmieciami. Służby te mogą pobrać próbki z pieca i zażądać okazania rachunków za wywóz śmieci. Podstawa prawna tych działań wynika z art. 323 Prawa ochrony środowiska z 27 kwietnia 2001 r. Za spalanie śmieci grożą kary: mandat 500 zł, 5 tys. zł grzywny oraz 30 dni aresztu. Reguluje to ustawa z 27 kwietnia 2001 r. o odpadach. Niektórzy potrafią spalić w domowym piecu wszystko. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że w ten sposób tony odpadów za-miast na wysypiska trafiają do płuc. W wyniku spalania odpadów w piecach powstają takie związki jak dwutlenek siarki (SO2), tlenek węgla (CO), tlenki azotu (NOx), ale również toksyczne związki chemiczne: dioksyny, furany, chlorowodór i cyjano-wodór oraz liczne metale ciężkie. Zanieczyszczenia w postaci dwutlenku siarki mogą być przyczyną trudności w oddychaniu.

Tlenek węgla wiąże czerwone krwinki, utrudniając transport tle-nu. Tlenki azotu uszkadzają płuca i podobnie jak metale cięż-kie, odkładają się w glebie, powodując zanieczyszczenie roślin. Szczególnie niebezpieczne są dioksyny i furany. Uszkadzają na-rządy wewnętrzne – wątrobę, płuca, nerki. Zwiększają też ryzyko powstawania nowotworów. Ich działanie nie jest natychmiasto-we, mogą przez wiele lat gromadzić się w naszym organizmie. Najbardziej narażone na chorobotwórcze działanie tych trucizn są dzieci, kobiety w ciąży oraz osoby o obniżonej odporności. Lekarze i naukowcy łączą wzrost zachorowań na takie choroby jak astma oskrzelowa, alergiczne zapalenie skóry czy alergie po-karmowe z pogorszeniem jakości powietrza również w wyniku spalania odpadów! NIE PALMY ŚMIECI. Może zaoszczędzimy parę złotych, ale ZDROWIA NIKT NAM NIE WRÓCI.

Marek Potarzycki

Komunikat Wójta Gminy Baranóww sprawie ogłoszenia o przetargu na sprzedaż nieruchomości

stanowiących własność Gminy BaranówDziałając na podstawie art. 38 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku

o gospodarce nieruchomościami (tekst jednolity: Dz. U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651 z późn. zm.) informuję, że na tablicy ogłoszeń Urzędu Gminy w Baranowie przy ul. Rynek 21 oraz na stronie

internetowej www.baranow.plw zakładce BIP umieszczone zostały ogłoszenia o przetargach na sprzedaż nieruchomości stanowiących własność Gminy Baranów:

p.Obręb

GeodezyjnyNr działki Powierzchnia Nr Księgi Wieczystej Opis nieruchomości

Cena nieruchomości brutto

Słownie złotych:

1.Baranów

1593 0,0792 ha KZ1E/00033261/9Nieruchomość

gruntowa niezabudowana

106 000,00zł Sto sześć tysięcy złotych 00/100 groszy

2. 1510/7 0,8953 ha KZ1E/00033938/6 1 400 000,00zł Milion czterysta tysięcy złotych 00/100 groszy

3. Grębanin416/4

i416/2

0,1706 ha KZ1E/00033261/9

Lokal mieszkalny nr 2 o powierzchni użytkowej

36,00 m2, położony na parterze, którego udział

w nieruchomości: wspólnej wynosi 3600/19416.

43 000,00zł Czterdzieści trzy tysiące złotych 00/100 groszy

WójtBogumiła Lewandowska-Siwek

Zespół Szkół Specjalnych w Słupi p. Kępnem, ul. Katowicka 8, tel. 62 78 222 87 prowadzi

Punkt Konsultacyjny Wczesnego Reagowania i Interwencji dla dzieci w wieku od 0 do 18 lat oraz rodziców.Spotkania i konsultacje są nieodpłatne i odbywają się w każdy poniedziałek w godz. 16.00-17.30. Jeśli niepokoi Cię rozwój Twojego dziecka – zapraszamy do nas

„Pozory mylą, dowód nie” to realizowana od 2009 r. ogólnopolska kampania edukacyjna, której celem jest ograniczenie Qsprzedaży alkoholu osobom niepełnoletnim. Gmina Baranów przystąpiła do tej akcji po raz drugi. Przypomnijmy, że w ub. roku Baranów znalazł się w gronie laureatów i zyskał certyfikat „Odpowiedzialna Gmina”. Program koordynuje Marek Potarzycki.

Pozory mylą, dowód nieProszę wskazać najważniejszy po-

wód, dla którego nasza Gmina po raz drugi przystąpiła do tej Kampanii.

Ponure statystyki, które mówią same za siebie. W 2011 r. policjanci w całej Pol-sce ujawnili 15 285 małoletnich znajdują-cych się pod wpływem alkoholu. Nieletni byli także częstymi sprawcami czynów karalnych popełnianych po alkoholu. W ub.r. odnotowano łącznie 2 395 takich przypadków. To jednak dorośli są odpo-wiedzialni za ten stan. Dlatego to przede wszystkim do nich kierowany był główny przekaz kampanii.

Jaki był zasięg Kampanii w naszej Gminie?Materiały związane z akcją trafiły do 33 punktów – 26 sklepów

i 7 barów. Materiały dystrybuowaliśmy dwukrotnie w sierpniu i październiku, ale także staraliśmy się uzupełniać je na bie-żąco. Łącznie na terenie gminy rozwieszono ok. 100 plakatów (40 otrzymanych w ramach kampanii i 60 wydrukowanych samodzielnie).

Jaka była reakcja właścicieli i sprzedawców?Większość z nich znała kampanię z poprzedniego roku.

Sprzedawcy sami włączyli się w dystrybucję broszur dla rodzi-ców, wykładając je w widocznym miejscu oraz przekazując oso-biście rodzicom w sklepie.

Czy plakaty i ulotki to jedyne formy tej kampanii?Rozdystrybuowano także filmy szkoleniowe a film instrukta-

żowy wyświetlono na specjalnym szkoleniu. Dodatkowo wyko-naliśmy badanie ankietowe wśród wszystkich sprzedawców

Kim byli uczestnicy wspomnianego szkolenia?Szkolenia (na temat samej kampanii – i drugie – z aspektów

prawnych dotyczących sprzedaży napojów alkoholowych) prze-znaczone było dla sprzedawców.

Czy podjęto działania dodatkowe? Jakie to były działania?

Podczas realizacji Kampanii, która dla nas tak naprawdę trwa cały rok, podejmowano szereg dodatkowych działań. O części z nich starano się informować na bieżąco media. Do pierw-szych działań należało zorganizowanie spotkania z mediami, a dzięki Radiu i TV SUD została nagrana audycja przedstawia-jąca założenia Kampanii. Kolejną inicjatywą było informowanie mieszkańców o prowadzonej na terenie gminy Kampanii w cza-sie trwania festynów sołeckich. Następnym były organizowane w sierpniu kolonie letnie dla dzieci i młodzieży w Poddąbie koło Ustki w ramach Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązy-wania Problemów Alkoholowych. Dla 83 uczestników zostało przeprowadzone szkolenie „7 kroków”. Kolejną inicjatywą były wieczorne spotkania Pani Wójt z mieszkańcami we wszystkich 10 sołectwach. Spotkania odbywały się we wrześniu i paździer-niku, a uczestniczący na nich koordynator Kampanii przekazy-wał przybyłym mieszkańcom materiały oraz omawiał założenia i cele realizowanego przedsięwzięcia. W spotkaniach tych brali również udział przedstawiciele policji. Nie bez znaczenia była ini-cjatywa podjęta w październiku wspólnie przez członków GKPiR-PA i dzielnicowych polegająca na kontroli wszystkich punktów sprzedaży alkoholu na terenie gminy. To działanie pozwoliło jesz-cze bardziej zdyscyplinować właścicieli sklepów i sprzedawców

oraz uświadomić, że funkcjonują w tere-nie instytucje czuwające nad przestrze-ganiem prawa. Dodatkowym działaniem było zorganizowanie ze środków funduszu alkoholowego młodym strażakom z MDP z Janków i Żurawińca wyjazdów na basen. Natomiast 27 września 2012 r. w Urzędzie Gminy w Baranowie odbyły się dwa szkole-nia dla właścicieli sklepów i sprzedawców napojów alkoholowych, członków GKPiR-PA oraz pracowników z sześciu sąsiednich Urzędów Gmin. Kolejnym działaniem były

także przeprowadzone we wrześniu i październiku warsztaty dla trzech różnych grup: uczniów, nauczycieli oraz rodziców. W warsztatach udział wzięli wszyscy uczniowie szkół pod-stawowych i Gimnazjum (razem 38 grup), rodzice (6 grup) i nauczyciele (3 grupy). Zajęcia prowadzone były w ramach realizacji projektu „Bezpiecznie w szkole i poza szkołą” oraz z gminnego funduszu alkoholowego. Wyjątkowym i zarazem szczególnie istotnym przedsięwzięciem było za-angażowanie się księży proboszczów ze wszystkich sześciu parafii. Księża przekazywali w ogłoszeniach na mszach św. informacje o Kampanii. Dodatkowo do udziału w Kampanii przyłączyła się Gminna Biblioteka Publiczna w Baranowie, której pracownicy wywiesili plakaty w swoich wszystkich filiach. Warto również podkreślić zaangażowanie specja-listy psychoterapii uzależnień, który prowadząc Gminny Punkt Konsultacyjny dla osób uzależnionych i ich rodzin rozprowadzał w nim materiały i informował przychodzące osoby o Kampanii. O przystąpieniu do Kampanii i postę-pach w jej realizacji mogliśmy informować mieszkańców również w „Kronikarzu Ziemi Baranowskiej”.

Jakie efekty przyniosła ta kampania?Właściciele sklepów oraz sprzedawcy ostrożniej podchodzą do

wieku kupujących alkohol i stanowczo proszą o okazanie dowodu osobistego. Tym samym mniej młodych ludzi próbuje nabyć alko-hol wiedząc, że będą musieli okazać dowód osobisty. Właściciele sklepów i sprzedawcy dzięki szkoleniom lepiej znają przepisy. Po-siadają prawidłowo oznakowane miejsca sprzedaży alkoholu. Pisane tu działania wpływają na wyeliminowanie przypadków, gdy starsi pełnoletni koledzy próbują kupować alkohol młodocianym. Z roz-mów ze sprzedawcami wynika także, iż klienci reagują na młodzież starającą się nabyć alkohol. Mieszkańcy są bardziej czujni i obser-wują sprzedawców. W trakcie realizacji Kampanii, zauważono, że dobrym działaniem byłaby także zmiana Ustawy z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmo-wi polegająca na wprowadzeniu zmiany w art. 15 z uprawnienia na obowiązek sprzedającego napoje alkoholowe do żądania okazania dokumentu stwierdzającego wiek nabywcy. Nie bez znaczenia była również prowadzona edukacja obywatelska rodziców, gdyż tylko i wyłącznie od świadomości dorosłych zależy, czy w rękach osoby nieletniej znajdzie się alkohol. Rozmawiał: (ems)

W każdy II i IV piątek miesiąca w siedzibie OSP w Baranowie w godz. 15.30-20.30 prowadzony

jest punkt konsultacyjny dla osób i rodzin uzależnionych od alkoholu i narkotyków.