Upload
vunga
View
215
Download
0
Embed Size (px)
Citation preview
ISSN 1505–0998
KOLEJARZ MAŁOPOLSKI 1
KOLEJARZ
mAŁOPOLSKIBIULETYN REGIONALNEJ SEKCJI KOLEJARZY
NSZZ
kwiecień 2017 r. Nr 267
Podsumowanie w PR 2 Zebranie Delegatów w KM w ZLK Kraków 3 Zdjęcie miesiąca 3 PKP Cargo odradza się w Małopolsce 4 Emeryci ważni dla „S” 4 Rozwój kolei miejskiej, zmniejszenie emisji CO2 5 PKL na Giełdzie Papierów Wartościowych 6
PKP Intercity S.A. Już na początku grudnia 2016 r. zakończyły się rozmowy pomiędzy Zarządem a związkami zawodowymi w tym NSZZ „Solidarność” w ramach trwającego od kilku miesięcy sporu zbiorowego. Ich efektem było podpisanie porozumienia w sprawie pod-wyżki wynagrodzenia w PKP Intercity. Ustalono, że dla każdego pracownika, a od 1 lipca 2017 r. pracodawca wdroży podwyżkę wynagrodzenia zasadniczego w wysokości średnio 130 złotych na jednego pracownika. Powołany na tę okoliczność dwustronny zespół roboczy pracuje nad zmianą w systemie wynagrodzenia w Spółce (nowy system ma zostać wypracowany do końca czerwca 2017 roku). Ma on zająć się dokładnym podziałem wspomnianej wyżej podwyżki.
PKP Cargo S.A. W dniu 23 marca br. związki zawodowe działające w PKP Cargo S.A. wystąpiły do Zarządu Spółki o podwyżkę płac od dnia 1 maja 2017 r. w wysokości 340 zł do wynagrodzenia zasadniczego przeciętnie na jednego zatrudnionego na stan 1 maja 2017 r. W przypadku niespełnienia żądań związki zawodowe zapo-wiedziały rozpoczęcie sporu zbiorowego. Wcześniej Sekcja Zawodowa NSZZ „Solidarność” w PKP Cargo S.A. w oświad-czeniu z dnia 17 lutego br. poparła konieczność przeprowadze-nia podwyżek dla pracowników Spółki. W odpowiedzi Zarząd PKP Cargo S.A. przekazał stronie związkowej, że w pełni zdaje
Chrystus zmartwyChwstałwesołego alleluja
Niech czas Świąt Wielkanocnych będzie dla nas wszystkich refleksją, z której będziemy mogli czer-pać radość i siłę, aby spojrzeć w przyszłość z na-dzieją i optymizmem. Wesołych i pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych miłości i rodzinnego ciepła Drogim Czy-
telnikom „Kolejarza Mało-polskiego”, Członkom i Sym-patykom NSZZ „Solidarność” oraz wszystkim kolejarzom życzy
Przewodniczący RSK NSZZ „Solidarność”
Henryk Sikora
Sponsorem numeru jestKomisja Międzyzakładowa
NSZZ
nr 1717 w PKP PLK S.A. Zakład Linii Kolejowych w Krakowie
Pl. Matejki 12, 31 - 157 Krakówtel. (12) 393 - 34 - 87
„SOLIDARNOść” wALczy O pODwyżkIsobie sprawę z konsekwencji zapisów § 5 Paktu Gwarancji Pra-cowniczych, w myśl którego wzrost wynagrodzeń uzależniony będzie od wyniku i sytuacji finansowej Spółki, a zasady jej podwyższania będą negocjowane z organizacjami związkowymi będącymi stroną ZUZP. Zmiana wynagrodzeń obowiązywać będzie nie później niż od dnia 1 lipca br., i zaproponował pod-jęcie rozmów, które doprowadzą do satysfakcjonujących obie strony rozwiązań.
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Sekcja Zawodowa Infrastruktury Kolejowej NSZZ „Solidar-ność” już kilka tygodni temu wystąpiła z postulatem podwyżki wynagrodzeń od 1 kwietnia br. w wysokości 200 zł średnio dla pracownika do wynagrodzenia zasadniczego. Związek pod-chodzi jednak do daty elastycznie. W ten sposób sygnalizując potrzebę rozmów na ten temat i uruchomienia podwyżki nie później niż na koniec pierwszego półrocza. Obecnie „Solidarność” prowadzi z Zarządem tzw. dialog społeczny w trakcie, którego prezes Zarządu w dniu 27 lute-go 2017 r. stwierdził, ze jego zdaniem podwyżka mogłaby
DOKOŃCZENIE NA STR. 2
KOLEJARZ MAŁOPOLSKI 2
nastąpić od 1 lipca br. w wysokości 133 zł brutto tj. ok. 80 zł do wynagrodzenia zasadniczego. Argumentował to możliwo-ściami finansowymi spółki i planem rzeczowo-finansowym na 2017 r. „Solidarność” na taką propozycję nie wyraziła zgody uzna-jąc ją za niemożliwą do przyjęcia. Kolejny raz rozpoczęliśmy batalię o podwyżki. W odpowiedzi na stanowisko Rady Sekcji Zawodowej In-frastruktury Kolejowej NSZZ „Solidarność” Zarząd PLK S.A. poinformował o możliwości przyznania podwyżki dla pracow-ników PKP PLK S.A. dopiero po zatwierdzeniu budżetu na 2017 r. przez wszystkie organa statutowe Spółki, w tym rów-nież przez Walne Zgromadzenie PKP PLK S.A., po którym pracodawca może przystąpić do analizy dotyczącej wzrostu wynagrodzeń w Spółce. Prezes Zarządu zadeklarował podjęcie rozmów ze stroną społeczną w tym temacie po zakończeniu pierwszego kwartału 2017 r.
DOKOŃCZENIE ZE STR. 1
Stanowisko nr 1/17Rady Sekcji Zawodowej Infrastruktury Kolejowej
z dnia 14.03.2017 r.ws. wzrostu wynagrodzeń w roku 2017-tym w PKP PLK S.A.
Rada Sekcji Zawodowej Infrastruktury Kolejowej NSZZ „Solidarność” podtrzymuje stanowisko związku przesłane do Zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. pismem nr SZIK – 06/17 z dnia 24 stycznia 2017 r. Uważamy, że podwyżka wynagrodzeń dla pracowników PKP PLK S.A. jest konieczna i wręcz wymuszona dynamicznie zmieniającym się rynkiem pracy i wynagrodzeń w Polsce.Jest to spowodowane m.in. wzrostem płacy minimalnej od 1 stycznia 2017 r. (2000 zł) oraz minimalnej stawki godzino-wej (13 zł za godzinę). Zmiany te bardzo mocno oddziałują na sytuację zatrud-nieniową w jednostkach organizacyjnych Spółki powodując odpływ pracowników ze stanowisk eksploatacyjnych i zwią-zanych z utrzymaniem infrastruktury kolejowej. Sytuacja staje się coraz bardziej poważna na obszarach kraju, gdzie poziom bezrobocia jest niski a płace bardziej atrakcyjne w innych branżach niż na kolei. Dostrzegane jest to szczególnie w tych zakładach, gdzie występują już braki zagrażające bieżącej realizacji zadań oraz tam gdzie jest brak chętnych do pracy pozyskiwanych w rekrutacji zewnętrznej. Przypominamy równocześnie o potrzebie prowadzenia dalszych systemowych zabiegów celem skutecznego niwelo-wania tzw. luki pokoleniowej poprzez regularne zatrudnianie osób z zewnątrz. Wskazana przez Spółkę podstawa do obliczenia nagrody jubileuszowej w wysokości 2082,28 będąca średnim wyna-grodzeniem zasadniczym w IV kwartale 2016 r. w PKP PLK ukazuje, że podstawowy element wynagrodzenia w Spółce jest bardzo niski, co potwierdza tylko nasze argumenty przytoczone wyżej. Podwyższenie wynagrodzeń w spółce konsekwentnie wpi-suje się w politykę gospodarczą i społeczną rządu - „Polacy powinni więcej zarabiać” – powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki. Uważamy, że znaczące podwyższenie wynagrodzeń w PKP PLK jest niezbędne dla dobra Spółki i jej pracowników, co pozwoli na sprawną realizację zadań eksploatacyjnych i utrzymaniowych obecnie i w najbliższej przyszłości.
W dniu 30 marca 2017 roku odbyło się sprawozdawcze Zebranie Delegatów NSZZ „Solidarność” w Oddziale Mało-polskim Przewozów Regionalnych w Krakowie. Przybyłych delegatów oraz gości powitał Przewodniczący Ireneusz Dynowski. Zarząd Regionu Małopolskiej „Solidarności” reprezentowała szefowa działu kontaktów z zakładami pracy kol. Danuta Dunin. Zebrani jednogłośnie przyjęli program posiedzenia wg któ-rego wybrano prezydium zabrania.
Posiedzenie poprowadził Ireneusz Dynowski (na zdję-ciu obok), a sekretarzem zo-stała Bernadetta Kaszowska, na podstawie listy obecności stwierdzono prawomocność zebrania. Zgodnie z programem prze-wodniczący odczytał obszerne sprawozdanie z prac komisji za rok 2016 z uwzględnie-
niem wielu cennych inicjatyw zakładowej „Solidarności” i zaangażowania w akcje i przedsięwzięcia Regionalnej Sekcji Kolejarzy. Przewodniczący Ireneusz Dynowski omówił ponadto dzia-łania komisji w minionym roku, oraz sytuację w Spółce Prze-wozy Regionalne i województwie małopolskim, w kontekście organizacji przewozów koleją. Do pracy związku w oddziale szczegółowo odniosła się przewodnicząca Komisji Rewizyjnej Maria Maculewicz, która przedstawiła protokół z kontroli dokumentów finansowych, nie wznosząc żadnych zastrzeżeń co do prawidłowości gospodaro-wania finansami związku. Delegaci przyjęli 4 uchwały dotyczące między innymi przy-jęcia sprawozdania finansowego za 2016 r., rozszerzenia dzia-łalności Międzyzakładowej Organizacji Związkowej o pracow-ników Drukarni Kolejowej (dotychczas oprócz pracowników Przewozów Regionalnych organizacja skupia związkowców ze Spółki Koleje Małopolskie) i wyboru jej przedstawiciela do komisji. Zebrani omówili też bieżącą sytuację oddziału oraz sprawy organizacyjne i związkowe. Związek wyraźnie sprzeciwia się dalszym zwolnieniom pracowników w oddziale z wykorzystaniem choćby tzw. Programu Dobrowolnych Odejść, uznając potrzebę zapew-nienia stabilności miejsc pracy oraz wyższego poziomu wynagrodzeń.
Bernadetta Kaszowska
Podsumowanie w Przewozach Regionalnych
KOLEJARZ MAŁOPOLSKI 3
W dniu 20 marca 2017 r. odbyło się Nadzwyczajne Zebranie Delegatów Zakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Soli-darność” w Zakładzie Linii Kolejowych w Krakowie. Głównym celem zebrania było przeprowadzenie wybo-rów uzupełniających na funkcję przewodniczącego Komisji Międzyzakładowej, spowodowanych wygaśnięciem mandatu przewodniczącego śp. Bogdana Pietrusińskiego. W wyniku przeprowadzonych wyborów przewodniczącym Komisji Międzyzakładowej jednogłośnie został wybrany kol. Wojciech Bułat, dotychczasowy Zastępca Przewodniczącego komisji (na zdjęciu po prawej stronie). Wybory nadzorował przedstawiciel Regionalnej Komisji Wyborczej NSZZ „Solidarność” przy Regionie Małopolskim kol. Danuta Dunin. W trakcie zebrania zostały przedstawione informacje z działalności podejmowanej przez Komisję Międzyzakładową. Sprawozdania przedstawił skarbnik oraz Komisja Rewizyjna, a na-stępnie odbyła się dyskusja nad sprawozdaniami. Wśród tematów w niej poruszonych była sprawa pomocy materialnej komisji dla członków związku w zakładzie. Obecny na zebraniu przewodniczący Regionalnej Sekcji Kolejarzy w Krakowie kol. Henryk Sikora przekazał informacje dotyczące spraw, którymi zajmuje się „Solidarność” w regionie,
Wojciech Bułat noWym przeWodniczącym
oraz w PKP S.A. i PKP PLK S.A. (m.in.: program poprawy warunków pracy, podwyżki wynagrodzeń zainicjowane przez „Solidarność”). Rozmawiano również o pilnym przygotowaniu wyborów grupowych i zakładowego Społecznego Inspektora Pracy, zorganizowaniu związku w sekcjach eksploatacji na następną kadencję NSZZ „Solidarność” (2018 – 2022), poprawie warun-ków pracy i bytu pracowników krakowskiego zakładu.
Wojciech Bułat
Setny Impuls wyprodukowany przez nowosądecki Newag, jeżdżący w barwach Województwa Małopolskiego, wyrusza z Krakowa o godz. 916 do Tarnowa. W dniu 24 lutego br. na krakowskim Dworcu Głównym odbyło się jego uroczy-
ste przekazanie marszałkowi województwa przez prezesa Newagu. To ostatni z 13 zamówionych przez władze wo-jewództwa nowoczesnych pociągów w ramach unijnego projektu, które wyprodukowane zostały w niespełna rok za ponad 300 mln zł. Pasażerowie podróżują w komfortowych warunkach, w kli-matyzowanych, wyciszonych wnętrzach. Ergonomiczne fotele, internet oraz gniazdka elektryczne pomagają w wygodnym korzystaniu z jego udogodnień. Zastosowano w nim również nowoczesny system wizualnej i dźwiękowej informacji, moni-toring oraz system zliczania pasażerów. Województwo zakupiło 8 pociągów czteroczłonowych, które mieszczą 200 pasażerów na miejscach siedzących (w tym 16 uchylnych) oraz 5 pocią-gów pięcioczłonowych, w których zasiąść może 250 pasażerów (w tym 20 miejsc uchylnych). Są to pojazdy ekonomiczne, charakteryzujące się niskim zużyciem energii elektrycznej, oddające energię do sieci trakcyjnej podczas hamowania, po-ruszające się z prędkością eksploatacyjną 160 km/h. Ogółem po województwie małopolskim porusza się obecnie 44 nowo-czesnych pociągów.
� zdjęcie miesiąca �
KOLEJARZ MAŁOPOLSKI 4
PKP Cargo odradza się w Małopolsce
Przeznaczone do likwidacji przez poprzedni Zarząd PKP Car-go (2015 r.) punkty utrzymania taboru (PUT) w Południowym Zakładzie Spółki w Katowicach z powodzeniem wywiązują się z zadań utrzymaniowych. W Jaśle, Stróżach i Nowym Sączu wykonano od stycznia 2016 roku ponad 11 tys. przeglądów i napraw lokomotyw i wagonów. Po zmianie Zarządu PKP Cargo i przyjęciu z początkiem 2016 r. nowej struktury organizacyjnej w Południowym Za-kładzie Spółki rozpoczęto niezwłocznie proces odtworzenia potencjału utrzymaniowego w tych obiektach Zakładu, w któ-rych wygaszano pracę w latach 2014 – 15. W tym celu odwołano pracowników z tzw. nieświadcze-nia pracy (w tej sprawie wielokrotnie interweniowała RSK domagając się przywrócenia ich do pracy) i przywrócono ich kwalifikacje zawodowe (badania lekarskie, uprawnienia itp.), zweryfikowano potrzeby w zakresie zatrudnienia i przeprowa-dzono realokację pracowników, w tym weryfikację pracowni-ków zatrudnionych na stanowiskach kierowniczych i średniego nadzoru (naczelników sekcji, mistrzów). Ponadto uruchomiono szkolenia, aby choć częściowo wypełnić lukę powstałą po odej-ściu pracowników w ramach PDO w 2015 r. W okresie od stycznia 2016 do marca 2017 punkty utrzymania taboru w Jaśle, Stróżach i Nowym Sączu wykonały łącznie 1841 napraw bieżących, 755 przeglądów P1, 198 przeglądów P2 oraz 6 przeglądów P3 lokomotyw, a także 8095 napraw bieżących, 442 przeglądy P3 i 74 naprawy główne wagonów. Przyczyniło się do podniesienia potencjału taborowego Spółki w ubiegło-rocznym oraz bieżącym procesie przewozowym. Zdaniem prezesa Zarządu PKP Cargo Macieja Libiszew-skiego sprawdziła się koncepcja z przywróceniem do pełnej aktywności punktów utrzymania taboru. Ważnym czynnikiem sprzyjającym ich reaktywacji była bieżąca współpraca ze związ-
kami zawodowymi oraz zrozumienie dla wprowadzanych zmian ze strony zatrudnionych tam pracowników. Zaowocowało to systematycznie zwiększającą się realizacją zadań oraz poprawą wydajności pracy połączoną z działaniami na rzecz racjonali-zacji ponoszonych kosztów. Należy dodać, iż Sekcja Napraw Wagonów Towarowych w Tarnowie po zlikwidowaniu przez poprzedni Zarząd już się nie podniosła, jednak po interwencjach w spółce PKP Cargo S.A. uda-ło się uruchomić mobilny punkt napraw wagonów towarowych, którego pracownicy naprawiają średnio 8 wagonów dziennie, w tym również za granicą na Słowacji. Ponadto pracownicy z Tarnowa wspomagają punkt utrzymania taboru w Jaśle, aby wykonywane przeglądy wychodziły z naprawy planowo. Również pracownicy zatrudnieni w sekcji napraw lokomotyw z Tarnowa wykonują naprawy i przeglądy lokomotyw elektrycz-nych jak i spalinowych. Dostrzegane są możliwości dalszego zwiększenia efektyw-ności pracy reaktywowanych PUT-ów, co będzie zależało od możliwości pozyskania dla nich niezbędnych środków inwe-stycyjnych.
(Opr. na podstawie www.rynekkolejowy.pl)
Uchwała nr 5 XIX Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” ws. działalności finansowej związku, stwarza możliwości większego zaangażowania się w działalność związ-kową członków NSZZ „Solidarności”, którzy zakończyli już swoją zawodową aktywność. Nabyta wiedza i ich doświadczenie nie tylko zawodowe jest bezcenne i warte zagospodarowania w działalności związko-wej, nie tylko jako głos doradczy ale również jako konkretne wsparcie organizacyjne. Osoby aktywne będące na emeryturze często chcą ofiarować swój cenny czas dla związku ale niestety zdarza się, że spotykają się z brakiem zrozumienia i zaintereso-wania, w celu wykorzystania ich możliwości. Czują się wtedy jak „piąte koło u wozu”. Jednym z błędu obecnej działalności związkowej jest pomi-janie takich ludzi. Tym bardziej, że na horyzoncie nie widać gotowych zastępów chętnych nieść bezinteresowną pomoc i chęć przeznaczenia swojego prywatnego czasu dla dobra ludzi i organizacji zakładowej. Chodzi przecież o pracę uzupełniającą, pomocniczą a nie zdejmującą całe brzemię z ramion przewodniczącego komisji
emeRYCiważni dla „Solidarności”
zakładowej. Dlatego tak ważna jest inicjatywa wychodząca z organizacji zakładowych aby takich ludzi, chętnych do po-mocy zaprosić do współpracy. Dla wielu z nich przynależność do NSZZ „Solidarność” nigdy się nie kończy a z pewnością nie jest nią koniec pracy zawodowej i przejście na emeryturę. Tym bardziej, że są to ludzie ideowi często będący wcześniej blisko „Solidarności”. NSZZ „Solidarność” w przytoczonej wyżej uchwale umoż-liwia im pozostanie w związkowej rodzinie na pełnoprawnych warunkach. Członkostwo w związku trwa poprzez opłacanie składek. To przecież wymóg każdej organizacji, która „żyje” w przestrzeni publicznej i trudno tę elementarną zasadę zakwestionować.Możliwość opłacania składek ma wartość symboliczną potwier-dzającą ten fakt. W Rozdziale I dotyczącym składki członkowskiej i jej po-działu w § 1 pkt. 3 dowiadujemy się, że dla emerytów, renci-stów oraz osób przebywających na zasiłkach i świadczeniach emerytalnych – przy miesięcznych świadczeniach nie przekra-czających 500 zł są to 2 zł, przy świadczeniach miesięcznie przekraczających kwotę 500 zł jest to 2 zł plus 0,50 zł za każde 100 zł powyżej 500 zł. Przykładowo składka miesięczna, dla osoby pobierającej emeryturę w wysokości 2000 zł netto, wynosi 9,50 zł.
Bogdan Ostrowski
KOLEJARZ MAŁOPOLSKI 5
1 miliard 978 milionów złotych – tyle wyniosło skumulo-wane zadłużenie Krakowa z końcem 2015 roku, w roku 2016 przekroczył 2 miliardy 200 milionów złotych (wzrost o 12%). Tak duże zadłużenie oznacza, że miasto nie ma środków finan-sowych na radykalną poprawę warunków komunikacyjnych, np. poprzez budowę metra, gdzie koszt budowy 1 km linii wynosi ok. 680 milionów zł. Szansą dla Krakowa i całej aglomeracji krakowskiej, na bar-dzo znaczącą poprawę standardów komunikacji miejskiej, jest powołanie kolei miejskiej – jej całkowity koszt jest szacowany na poziomie poniżej 1 mld zł (dodatkowo można go znacząco zmniejszyć dzięki dotacji z Unii Europejskiej). Kolej miejska oznacza przewóz (przez wyspecjalizowaną firmę – najlepiej i najprościej MPK) dużej ilości podróżnych, na krótkich odcinkach, taborem kolejowym zintegrowanym z miejskim systemem transportu zbiorowego w aglomeracji krakowskiej poprzez:– ścisłą współpracę z transportem tramwajowym i autobu-sowym, obejmującą m.in.: koordynację rozkładów jazdy, jednolity system taryf i inne usługi,
– integrację przestrzenną infrastruktury transportu, obejmującą sieć przystanków, w tym węzły przesiadkowe z parkingami oraz zagospodarowaniem przestrzeni miejskiej,
– charakterystykę techniczną i eksploatacyjną systemu zapew-niającą:
� równomierność i właściwą częstotliwość kursowania, � komfort przesiadania i podróży, � nowoczesny tabor.
Sen o 2022 r. Jest 1 września 2022 r. – dzięki niebywałemu zaangażowaniu PKP PLK S.A., ze szczególnym uwzględnieniem Oddziału Południowego Centrum Realizacji Inwestycji w Krakowie ukończono modernizację linii kolejowej E30 na odcinku Kra-ków Główny Towarowy – Rudzice wraz z dobudową torów linii aglomeracyjnej na odcinku Kraków Główny – Kraków Płaszów – Kraków Bieżanów. Tym samym PLK zakończyła prace związane z budową i rozbudową linii kolejowych na terenie miasta Krakowa. Również władze miasta Krakowa nie próżnowały. 1 września 2022 r. MPK Kraków uruchomiło swój 3 człon transportowy – oprócz transportu autobusowego i tramwajowego – wprowa-dziło transport kolejowy. Takie rozwiązanie umożliwiło m.in.:1) opracowywanie jednolitej taryfy i systemu biletowego,2) organizację węzłów przesiadkowych,3) opracowywanie i koordynowanie rozkładów jazdy,4) kształtowanie cen za usługi transportu zbiorowego,5) informację o funkcjonowaniu transportu zbiorowego,6) nadzór i regulację ruchu pojazdów transportu zbiorowego,7) jednolite i spójne planowanie rozwoju systemu transportu zbiorowego.
Za rozbudową MPK Kraków S.A. o możliwość świadczenia usług przewozów kolejowych na terenie aglomeracji krakowskiej, przemawiały względy oszczędnościowe. MPK Kraków S.A. posiadały już w pełni funkcjonujące: Dział Techniczny, Dział Kontroli Techniczno-Eksploatacyjnej, Dział Głównego Księgo-wego, Dział Zarządzania Projektami Unijnymi, Dział Personalny,
Dział Kontrolingu, Dział Informatyki, Dział Marketingu, Dział Zamówień, Dział Zaopatrzenia, Dział Zarządzania Ruchem, Dział Projektowania Przewozów i Analiz Eksploatacyjnych. Stosunkowo niewielka rozbudowa Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, dla zapewnienia obsługi ok. 30 pociągów miejskich, umożliwiła władzom samorządowym pełną kontrolę nad transportem zbiorowym na terenie miasta Krakowa. Zasięg systemu terytorialnie przyjęto w granicach umożliwia-jących prowadzenie ruchu kolejowego na zasadzie „pociągów metra” na terenie miasta Krakowa i sąsiadujących gmin. Zasięg ten wyznaczają miejscowości: – od północy – Zastów,– od wschodu – Podłęże (Niepołomice), Wieliczka,– od południa – Skawina,– od zachodu – Balice, Zabierzów.
Rozwój KoLei miejsKiej w KRaKowie może zmniejSzyć emiSję co2 o 140 ton dziennie
DOKOŃCZENIE NA STR. 4
Plan linii dla aglomeracji krakowskiej określony we Wstępnym stu-dium wykonalności Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej
1 września 2022 r. MPK uruchomiło następujące połączenia kolejowe (zintegrowane z transportem autobusowym i tram-wajowym):1) Podłęże – Kraków Główny – Zabierzów,2) Skawina – Łącznica Krzemionki – Kraków Główny – Zastów,3) Wieliczka Rynek – Kraków Główny – Balice,4) Kraków Główny – Batowice – Nowa Huta – Kraków Płaszów – Kraków Główny,
5) Mydlniki – Mała Obwodowa – Kraków Płaszów. Szczególną uwagę wzbudziły nowe pociągi miejskie przypo-minające nowoczesne tramwaje, charakteryzujące się m.in.:� niewielką ilością miejsc siedzących, przewaga miejsc stoją-cych,
� dużą ilość drzwi umożliwiająca sprawne wsiadanie i wysia-danie z pociągu,
� sprawne ruszanie i zatrzymywanie, przy prędkości maksy-malnej nie przekraczającej 80 km/h.
Oglądający nowy tabor zwrócili uwagę na brak toalet w wagonach (z uwagi na krótki czas jazdy). Planowane zwiększenie, dzięki kolei, przewozów zbiorową komunikacją miejską tylko o 20%, oznacza przewiezienie przez MPK dodatkowych 66 milionów pasażerów rocznie. Przyjmu-jąc, że pięciu dodatkowych pasażerów komunikacji zbiorowej zmniejsza przynajmniej jeden przejazd samochodem osobowym na terenie miasta Krakowa, uzyskujemy:
KOLEJARZ MAŁOPOLSKI 6
Z Panem Krzysztofem Wró-blewskim przewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ „So-lidarność” w Polskich Kolejach Linowych S.A. w Zakopanem, delegatem na WZD Regionu Ma-łopolskiego rozmawia Bogdan Ostrowski. B.O.: Bardzo proszę Pana Przewodniczącego o przybliżenie swojej osoby czytelnikom Kole-jarza Małopolskiego. K.W.: Nie lubię mówić o sobie, ale zrobię wyjątek. Mam 40 lat, żonę i dwójkę dzieci. Posiadam
wykształcenie wyższe techniczne, ukończyłem AGH w Kra-kowie. W PKL S.A. pracuję od 1998 r. w Zespole Kolei Lino-wych Gubałówka. Do Organizacji Związkowej zapisałem się w 2008 r., a przewodniczącym Komisji Zakładowej jestem od 2010 r. Obecnie jest to moja druga kadencja na tym stanowisku. Jestem również delegatem na WZD Regionu Małopolskiego NSZZ „Solidarność”. Jak Pan, z perspektywy czasu, ocenia decyzje o prywatyzacji PKL? Obecnie, jak i w momencie ogłoszenia przez właściciela tj. PKP S.A. zamiaru sprzedania firmy, jestem zdania, iż nie było ku temu przesłanek. PKL były i są firmą dochodową, która nie wymagała „wpompowania” w nią pieniędzy, aby mogła się rozwijać. Potrzebowała jedynie większej samodzielności i decyzyjności co do finansów i inwestycji. Jednym słowem, za bardzo była „ubezwłasnowolniona” przez właściciela, który miał siedzibę w Warszawie i nie był zorientowany w sytuacji naszego regionu. Władze w stolicy za bardzo scentralizowały system zarządzania spółkami całej Grupy PKP. Czy nowy właściciel spółki zrealizował zobowiązania wynika-jące z umowy prywatyzacyjnej i obietnic składanych załodze? Co do obietnic składanych załodze, to raczej tak, z jednym wyjątkiem. Dokonano redukcji zatrudnienia w 2016 r. w liczbie około 17 osób. Wiązało się to ze zmianą charakteru pracy dwóch kolei, na Butorowym Wierchu w Kościelisku oraz Mosornym Groniu w Zawoi, z całorocznej na sezonową. Butorowy Wierch na kolej działającą w okresie letnim (maj – wrzesień), a Mosorny Groń w okresie zimowym (grudzień – marzec). Natomiast jeżeli chodzi o realizację zobowiązań inwestora wynikających z umowy prywatyzacyjnej Organizacja Związ-kowa nie ma wglądu do wyników i sprawozdań finansowych spółki. A jak wiemy umowa ta do dzisiaj pozostaje tajna, dlatego nie jestem w stanie odpowiedzieć na tą część pytania. Moim zdaniem pytanie takie należy skierować do byłego właścicie-la, czyli PKP S.A., a konkretniej do osób, które były, bądź są odpowiedzialne za realizację takich umów. Na jakim etapie są przygotowania do upublicznienia akcji spółki (wejście na giełdę) i jakie Komisja Zakładowa widzi w tym szanse lub zagrożenia dla załogi? Przygotowania do wejścia na giełdę są już prawie na ukończe-niu. Debiut był zapowiadany na II kwartał tego roku. Szanse dla załogi są zawsze, czy to będzie inwestor taki czy inny. A obawy
towarzyszą ludziom w momencie wszelkich zmian. Jeśli tylko pracodawca chce rozmawiać z załogą czy przedstawicielami załogi, czyli najczęściej związkami zawodowymi, nie postrzega ich jako roszczeniowych i awanturniczych, a dzięki temu widzi się w nich partnera do rozmów i jest obustronna rzeczywista wola porozumienia, to obawy zmieniają się w szanse, a szanse w realny obustronny sukces. Nowy właściciel PKL chciał wdrożyć samozatrudnienie części pracowników i podpisywać z nimi umowy cywilno-prawne. Zakładowa „Solidarność” mocno zaprotestowała, gdyż dla pracowników byłoby to bardzo niekorzystne. Proszę powiedzieć co dalej z tym pomysłem? Zgadza się, zaprotestowaliśmy w 2015 r. przy wsparciu na-szych władz samorządowych, jak i władz parlamentarnych. Jak na razie właściciel zrezygnował z tego typu umów i dotychczas nie powrócił do tego tematu. Jakie są najważniejsze zadania KZ na 2017 r. i lata na-stępne? W chwili obecnej jesteśmy na końcowym etapie negocjacji w sprawie zmian w Regulaminie Pracy. Jestem przekonany, że zakończą się one pozytywnie. To jest w tym momencie naj-ważniejszy cel przed nami, natomiast co do przyszłości, to czas pokaże. Kadencja obecnej Komisji Zakładowej dobiega końca, może się zmienić jej skład, a tym samym cele i priorytety mogą być zupełnie inne niż Nasze. Jak Pan ocenią współpracę z dyrekcją PKL? Jak już wcześniej wspomniałem liczę, że obecne rozmowy zakończą się sukcesem dla obu stron. Podyktowane jest to tym, iż obecny pracodawca wykazuje dużą wolę, aby dojść z nami do porozumienia. Już w zeszłym roku otrzymaliśmy od niego duży sygnał, że można się porozumieć z pracodawcą, w momencie uzgodnienia i podpisania treści Regulaminu Wynagradzania oraz Regulaminu Motywacyjnego, które zapisami są zbliżone do wypowiedzianego rok wcześniej Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, którym byliśmy objęci od 2003 r. Jak KZ ocenia kończący się sezon zimowy z perspektywy przychodów spółki i co z tego będą mieć pracownicy? Sezon zimowy za nami i mogę go ocenić, że był rekordo-wy pod względem ilości przewiezionych pasażerów. Mamy sygnały, iż w każdej miejscowości, w której zlokalizowane są nasze obiekty ilość turystów była bardzo duża i stąd moja ocena. Jednakże, czy i jak to przełożyło się na przychody spółki, nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ nie dysponuję takimi danymi. Jeśli tak się okaże i zbliżający się sezon letni będzie dobry pod względem finansowym, to zgodnie z zapi-sami Regulaminu Motywacyjnego pracownicy powinni zostać wynagrodzeni premią roczną na koniec roku obrachunkowego. Już w zeszłym roku Spółka wypracowała założony poziom EBITDA i zgodnie z zapisami naszego regulaminu została wypłacona taka premia. W 2015 r. KZ NSZZ „S” była jedyną komisją związkową w PKL, jak dziś wygląda ta sytuacja? Zakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” przy PKL S.A. w Zakopanem była i jest nadal jedyną organi-zacją działającą w spółce, co niewątpliwie pomaga nam w pro-wadzonych rozmowach z pracodawcą. Jest to o tyle wygodne, że nie musimy ustalać wspólnego stanowiska w rozmowach,
Polskie koleje linowe s.a. na Giełdzie Papierów wartościowych
KOLEJARZ MAŁOPOLSKI 7
(co, jak wynika z doświadczeń innych komisji zakładowych, nie jest często takie proste). Rozmowy możemy prowadzić w myśl swoich założeń. Jak kształtuje się współpraca KZ z RSK? Nasza współpraca z Regionalną Sekcją Kolejarzy NSZZ „Solidarność” przy Regionie Małopolskim (RSK) jest kształ-towana przez naszą koleżankę Zbigniewę Krzeptowską, która jest delegatem na Walny Zjazd Delegatów Regionalnej Sekcji Kolejarzy oraz przez naszego kolegę Piotra Wanata, będącego również delegatem na WZD RSK jak i członkiem Rady Re-gionalnej Sekcji Kolejarzy w Krakowie. Czynnie uczestniczą w zjazdach delegatów, a Piotr ze względu na swoje członkostwo w Radzie, bierze udział w jej pracach. Dzięki ich zaangażowaniu
mogę śmiało powiedzieć, że współpraca nasza kształtuje się na bardzo dobrym poziomie. Czy do KZ dociera nasz biuletyn, i jak jest oceniany? Oczywiście, biuletyn Kolejarz Małopolski dociera nie tylko do członków Komisji Zakładowej, ale również dzięki zaanga-żowaniu Piotra dociera on do wszystkich pracowników naszej firmy. I to od nich mamy wiele sygnałów, że biuletyn cieszy się sporą popularnością, a także, co ważniejsze chyba, jest cennym źródłem informacji, nie tylko o bieżącej sytuacji w spółkach naszego regionu zrzeszonych w sekcji, ale również informacji dotyczących z zakresu spraw pracowniczych. Dziękuję za rozmowę Dziękuję.
66 mln pasażerów : 5 osób : 365 dni w roku = 36 164 samochodów mniej każdego dnia na ulicach Krakowa.
Przyjmując, że każdy z 36 164 samochodów przejechałby dzienne około 20 km – otrzymamy około 140 ton CO2 mniej każdego dnia. Wprowadzenie miejskiego transportu kolejowego ograni-czyło długości strefowych linii autobusowych – autobusy te dojeżdżają do przystanków przesiadkowych, zlokalizowanych przy liniach kolejowych biegnących po obrzeżach Krakowa. Oznacza to, na terenie miasta Krakowa (centrum miasta i tereny do centrum przyległe), zmniejszenie o 2344 przejazdy autobu-sowe wykonywane każdego dnia roboczego przez MPK. Nowoczesne pociągi miejskie, jeżdżące po wyremontowa-nych torach spełniają wymogi ochrony akustycznej, nawet dla pory nocnej (wymogów tych nie spełniają tramwaje). Otwarciu nowych połączeń kolejowych przez MPK Kraków towarzyszyła pikieta kierowców busów, którzy utracili możli-wość wjazdu do miasta. Do 1 września 2022 r. mogą dowozić pasażerów wyłącznie do parkingów Park&Ride zlokalizowa-nych na obrzeżach miasta przy przystankach kolejowych.
Rzeczywistość 2017 r. Jedynym zagrożeniem budowy kolei aglomeracyjnej (miejskiej) w Krakowie jest czas i brak konkretnych działań ze strony włodarzy miasta. Już dziś władze miasta Krakowa i otaczających go gmin w porozumieniu z przedsiębiorstwem PKP Polskie Linie Ko-lejowe (właścicielem infrastruktury kolejowej) winny powołać uprawomocnione przedstawicielstwo do budowy kolei aglomera-cyjnej. Natychmiast należy przygotować program, który umożliwi uzyskanie dofinansowania ze środków Unii Europejskiej. Jego realizacja winna następować w ramach perspektywy finansowej UE 2013 – 2020. Jest to bardzo krótki czas, niezbędny na ogło-szenie przetargów i wykonania niezbędnych prac, w tym wypro-dukowania ok. 30 pojazdów trakcyjnych do przewozu osób. Jednak nic takiego się nie dzieje. Władze miasta tylko mówią o konieczności wykorzystania transportu kolejowego. Niestety, nie odpowiadają na podstawowe pytania: jak?, kiedy? i za co? Wydaje się, że nikt (we władzach miasta, starostwa jak i województwa) nie widzi różnicy pomiędzy Kolejami Mało-polskimi lub Przewozami Regionalnymi a wyspecjalizowaną koleją miejską. Dla Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego priorytetem jest uruchomienie systemu kolei aglomeracyjnej, wprowadzającej nową jakość w przewozach kolejowych na terenie województwa. Jest to o tyle dziwne, że Urząd Woje-wódzki jest już współwłaścicielem Przewozów Regionalnych, które muszą być (i są) konkurencją dla promowanych przez ten urząd Kolei Małopolskich.
Również miasto Kraków ma wiele innych problemów, ważniejszych niż zabezpieczenie mieszkańcom ekologicznego i sprawnego transportu kolejowego. Włodarze miejscy pochłonięci łupieniem kierowców, nie-ustannie planują rozwój stref płatnego parkowania. Gdyby z takim samym zaangażowaniem poświecili swój czas na roz-wiązywanie problemów komunikacyjnych, już dzisiaj MPK dysponowałoby transportem autobusowym, tramwajowym i kolejowym. Niestety, to proste rozwiązanie oznaczałoby zmniejszenie wpływów do kasy miasta z płatnych stref parko-wania oraz pozwoleń wydawanych dla właścicieli busów. Ekologia w Krakowie to slogan, sprowadzony do zakazu palenia drzewem w kominkach i łupienia kierowców. Minimum 140 ton CO2 mniej każdego dnia za stosunkowo niewielką kwotę 680 mln zł (minus dopłata z UE) – nikogo z władz miasta nie interesuje – przynajmniej do kolejnych wyborów.
Jonasz Słoń
DOKOŃCZENIE ZE STR. 5
Park&Ride w podkrakowskiej miejscowości. Kto zostawi na takim „parkingu” samochód o wartości większej niż kilkanaście tys. zł? O przystanku dla autobusów i busów można tylko pomarzyć.
WYDAWCA: Regionalna Sekcja Kolejarzy NSZZ „Solidarność” przy ZR-M. ADRES WYDAWCY I REDAKCJI: PL. MATEJKI 12, KRAKÓW, tel.: 12-393-36-43. Redakcja, skład i korekta – zespół w składzie: B. Kaszowska, Z. Lis, B. Ostrowski, H. Sikora, S. Waligóra.
Druk: Drukarnia Kolejowa Kraków Sp. z o.o., 32-086 Węgrzce ul. Forteczna 20A, tel.: 12-298-04-20.
CUW w PKP Energetyka? Tak. Centrum Usług Wspólnych w tej sprzedanej Spółce w połowie 2015 r. (Fundusz Inwesty-cyjny CVC Capital Partners* z siedzibą w Luksemburgu jest właścicielem firmy PKPE Holding, która z kolei jest właści-cielem PKP Energetyka) przez „układ” powiązany z Platfor-mą Obywatelską zaczął działać od 1 kwietnia 2017 r. CUW z jednego miejsca w Polsce (z Łodzi) załatwia sprawy kadrowe i finansowo-księgowe. Zagadnienia te kiedyś były w zakładach a obecnie zostały „wyciągnięte” i scentralizowane. Warto również zadać pytanie, co stało się z pracownikami, którzy dotychczas wykonywali te czynności w zakładach? W ten sposób zakłady „skarlały” stając się jednostkami tech-nicznymi albo jak kto woli biznesowymi do robienia pieniędzy dla prywatnej spółki CVC. Warto przypomnieć, że CUW-y chciano tworzyć w Cargo i PLK co mocno krytykowała kole-jowa „Solidarność” udaremniając ich powstanie (PLK).* CVC jest globalną firmą private equity oraz firmą doradztwa inwe-stycyjnego, założoną w 1981 roku. Posiada sieć 22 biur na terenie Europy, Azji i Stanów Zjednoczonych. CVC zarządza środkami inwe-storów z Ameryki Północnej (55%), Europy (28%), Azji i Bliskiego Wschodu, którzy powierzają swój kapitał CVC na przeszło 10-letnie okresy. Bieżąca wartość aktywów firmy przekracza kwotę 52 mld USD. Po przejęciu PKP Energetyka S.A. CVC Capital Partners zamierza zrealizować drugą swoją inwestycję w Polsce czyli przejęcie Żabka Polska od Mid Europa Partners (właściciela m.in. Polskich Kolei Linowych w Zakopanem).
� � �
Obszar stacji Nowa Huta z przyległymi posterunkami lata świetności ma już dawno za sobą. Dotyczy to pociągów to-warowych a szczególnie pociągów pasażerskich, które w mi-nionych latach miały swoje rozkładowe kursy i zatrzymywały się na takich przystankach jak Nowa Huta i Lubocza. Jeszcze kilka lat temu pracownicy kolejowych spółek korzystali ze specjalnie uruchamianego pociągu dowożącego i odwożące-go ich do miejsc pracy rozrzuconych na znacznym obszarze. Z biegiem lat specjalny pociąg pracowniczy okazał się zbyt drogi i zakłady spółek PKP Cargo S.A. i PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. przeszły na dowóz transportem drogowym (PLK woziła pracowników jakiś czas sekcyjną drezyną awaryjną). Od tamtego czasu obszar ten jest „pustynią” komunikacyjną, pozbawioną możliwości korzystania z jakiejkolwiek komuni-kacji zbiorowej. Aby zabezpieczyć ciągłość ruchu i całodobowe funkcjo-nowanie posterunków ruchu dowóz pracowników do tak specyficznego miejsca jest koniecznością. Pomimo najróż-niejszych problemów udało się uruchomić od stycznia br. dowóz pracowników Cargo i PLK jednym busem z Krakowa do Nowej Huty i z powrotem, co znacznie obniżyło koszty obu spółek. Wszystko byłoby ok., gdyby nie idiotyczna decyzja organów administracyjnych Cargo, zmuszająca pracowników tej spółki do częściowej odpłatności za korzystanie z busa. Wydawałoby się, że kwota ok. 50 zł miesięcznie, to odpłat-ność symboliczna, ale dla ludzi „z placu manewrowego” to wcale nie jest mało. To tylko część kosztów dojazdu, bo przecież do Krakowa trzeba jakoś dojechać.
To skandal, żeby w takiej sytuacji oszczędzać na pracowni-kach, pobierając pieniądze bez tytułu prawnego. Być może jest to trudne do zrozumienia przez opasłych dyrektorów korzy-stających do swoich celów z służbowych limuzyn albo przez innych, którzy jak „pies ogrodnika” argumentują, że ich przecież nikt do pracy nie wozi i dlaczego ktoś inny ma mieć lepiej? Tych wszystkich sceptycznie podchodzących do konieczności zorganizowanego dowozu na przysłowiowy „koniec świata” zapraszamy do pracy na terenie Nowej Huty, oczywiście bez używania komunikacji służbowej.
� � �
Ciekawą sytuację zaobserwowano w budynku krakowskiej centrali PKP Cargo. Jak się okazało jedną z osób niedawno zatrudnionych w tej Spółce jest emerytowana pracownica, której jakże odpowiedzialnym zadaniem jest ciągłe zamyka-nie otwartych drzwi wejściowych do budynku centrali przy ul. Kamiennej. Czynność wymagająca nie lada kwalifikacji i na pewno niezbędna dla działalności gospodarczej giełdowej Spółki. Nadal jednak wyjaśnienia wymaga na jakim stanowisku jest ona zatrudniona – pełnomocnik Zarządu, a może starszy portier? Można i tak kształtować politykę zatrudnieniową w Cargo. To tylko mały przykład, lecz bardzo jaskrawy spreparowany przez jakże błyskotliwego, „wielkiego” prezesa.
� � �
Drukarnia Kolejowa Kraków Sp. z o.o. tnie koszty. Szkoda, że zaczęto od cięcia zatrudnienia i zwalniania pracowników. Niestety nazwiska osób nie zawsze są trafione, a kryteria typo-wania do zwolnienia nie są jasne. To co od dawna wyprawiają na Węgrzcach (siedziba Spółki) niektóre „szare eminencje” musiało kiedyś tak się skończyć. Kilkakrotnie „Kolejarz Małopolski” pisał o wielu wynaturzeniach zagrażających eg-zystencji pracowniczej. Niestety duch wrednej „Kobry” nadal bezkarnie smęci się po spółkowych korytarzach, zatruwając zdrowy rozsądek. Warto wierzyć spółkowemu związkowi ZZK, który przecież jest „wiarygodny” i obroni wszystkich, załatwi podwyżki oraz doprowadzi Spółkę do świetlanej przyszłości i będzie nadal fajno.
� � �
Zmiany na stanowiskach dyrektorskich na krakowskim podwórku. W ostatnich tygodniach w dwóch krakowskich kolejowych jednostkach organizacyjnych doszło do zmian na stanowiskach dyrektorskich. Nieoczekiwaną zmianę miejsca pracy zanotował Pan Wło-dzimierz Zembol przenosząc się z ZLK Nowy Sącz do ZLK Kraków i zastępując dotychczasowego dyrektora Andrzeja Lipskiego (odszedł poza PLK). W ten sposób otwiera się możliwość awansu na stanowisko dyrektorskie w Nowym Sączu, sądzić należy, że bez zagrożenia dalszego funkcjono-wania tego zakładu jako odrębnej jednostki organizacyjnej Spółki PLK. O zmianach w ZLK Kraków można by pisać więcej, gdyż efekt „nowej miotły” zadziałał tu modelowo. Zmiana dyrektora nastąpiła również w PKP S.A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Krakowie gdzie zrezygnował dotychczasowy dyrektor Oddziału Pan Tomasz Sobota (odszedł poza PKP S.A.). Na pełniącą obowiązki powołano na to stanowisko panią Aleksandrę Koniak. Jak się dowiedzieliśmy poszukiwanie docelowego rozwiązania nadal trwa.
H.S.