Cei1a tlUmeru pojedynczego Opłata poczto,wa uiszczona ryczałtem.

~OK lvi ;

t oUt PIĄ! El( 22 ~T_Y_C_l_~_IA_~ _'_92_6_(_" ____ :.!-II_. __ =_,_~ _NlJ_~_~_~~_~ __ t1_(j_J_El_)V __ ~ __ ~ ...... -l_. V_' _15_G_-R_O ...... S_ZV_., __ --=I:.--_N~, " 20-

w la7

ąki Zdobywcy • l culi · u.

Pierwsza lista wylosowanych bezpłatnych premji , dla Czy­telników "Expressu".

Stu Czytelnjkom uśmiechnęła się wczoraj fortuna.

Co to będzie dO.uiero, gdy n;ezadługo zacznie się losowanie dolafÓ\vek? .. W dniu wczorajszY1D odbyło się pIer 34. Śliwiński Kazimierz, Gdańska 67

wne losowanie kuponów drugIego licn- 35. Lik Stanisła w t Lowicka 5 . kurs .. żywnościowego ~xP1'essu". 36.. Szczałuba Kat.:'lrzyna. Grabowa JO.

Jak wiadomo. na konkurs ten "Ex- 37. Stamczyk Marcin, Al. 1 ~laja 37 press" przeznaczył prócz radjo-&paratu f 38. Wuda.rczyk Antonina, Rzgowska 47 ł złotego zegarka ręcznego ~ ~eglcl, 39. Zelkowicz Bronia, Przędzalniana 38

~j8. "Vożniakcwskl Peliks, Łączna 19 49. CieśJak Sylmin. Łączna 7, Cboiny. 50. SeHger .J., Grabowa 23. .

25 kUn mąkI. mąkę I cukIer (farynę). zgodnie z warun.. 40. Kolasiński Jan, Kilhiskiego 225 padło na pana ST ANISLA W A Gl,.,UBĘ. kaml, opubUkowanemJ w No. 284 "Ex .. 41. Bukowska Wojcłech, Grabowa 32 zamieszkałego przy ul. Marysińskiej 20.

pressu" z dnia 30 grudnIa 1925 roiUl. !M!!!!!!!!M?~fldiili&iI!!!!~~!!!!W~.!WGJILiI:L;,!!!~' -~M!Z!-!~!~iii&iRlJiIl.ij~!!!! ..... ~~~-~!.~IiiII1IiIIIlIII!!!~j§iti~&!! .. !'!! W vnlk clągnJenia wczorajszego poda

Iem)' poniteJ:

Z5 korcy ""gla. /W)'Irała pani JUWA TOROS. zamIe­sUsła przy oJ. Słowiańskie) 25-

10 korcy węgla. wnrał paa JAKÓB LEWAK, zamłesz­taty pl"J.Y uL Zawadzkie! nr. 9.

Po 1 korcu ""glil. cdobyU: pp: 't. Kaufman Iza'k, NarutowIcza 39. 2. RO%euberg Pola, Pomorska .. 3. Edelszłajnówna 1unJa. KUhisk. 86 ~ faJnówna NataQa KoastaDtynowska

ar.". !J. Szymke Edmund, Gubernatorska 1~

'Vydrzyńsf(i Walenty. Okr:teia 37 Gaś Jtlzef. Radwatlska '2. l\lajer Antoni, SmQcza 3 Krzeszewska Marta. Sierakow1iłdego 36 Chaake Alfred, Karolews~a 22 l\OSObU5ka .JćzerH, Bah.iy, Zielona Z6 Safjan N., PO!~orsJ(a 53 Jaszuńska R.óża, Sienldewicza 13 Jakubowlczówna Stela. Radwańska 48 Przyhylska A .. Zamenhofa 26 Soblecka Stanłs~aw3, Składowa 18 Słupezyń~kJ Karol. Sucha :; Gorzklewif,~z Zo!!a. Marszałkowska ~1

mlak Władysław, KsIężY Młyn fi !(onsens Majer, Zamenhofa 12 Częstochc'wskł Józef, A let{sandrQwska nr. 67 Sadowski J., Pańska 8 ,Jlotrkowsld Maks, Narutowicza 3 Lemanowski Józef, Złota 10 Flegiel Ludwik, Zgłerska 38 Kel1son Pawełek, Pańska 41 Lewińskl Jerzy, Piotrkowska 41

10 kilo cukru. padło na pp: Mathes Erwin, Wółczańska 148.. Bauer Brunon. LIpowa 19

'" Ołogowsk. 1'., Pmłsu 42. '1. Ostrowska Jadwiga, Piotrkowska 51 Po 5 kUo cukru" 8. Bem Paweł .. Wodny Rynek 7. wygrali PI>:

9. SzczepanIak BronJsław. Ogrodowa Wegner Otton. Raitera 24. nt. 36. Szwa)kert Hans, Przejazd 8

40. Bnsld Marced, Drewnowska 23. F t fi ... d Jakubows1-ł Stanłsław- Ż~. .'a 16 Iof M o ogra a powy •• za prze stawia scen~ wyJmowania kopert 1.1. _ y .. nl

'.aL en Jocbwet. Odańska 24. z kuponami ze .krzynkl redakclłlne, "Expressu" przy ul. Plot... Sobala Ignacy. Drewnowska 39 U. Czecbowskl Władysław, Ruda 'l:'a_ kowsklei "r. 49. Lewln lsal. Pomorska 20

blanlcka (Ląkowa 40). Baumgart Jadwiga- Krucza 6 . ~ Senderowna Brom. Cegtelułana 38. ......... 7

1.14. Doren Jan. Srebrzyńska 73. 42. =~ńSka lofJa. CboJny, Henryka 10 kilo mąkI. Ougan Oskar,. Gdańska 9

u. ~e::c:: ro. Nowe lłołno, Daałe- 43. Wieczorek ,Władysław, bIowska zdobyU pp: Po Z kiło cukru. "6. Stro&wełss ~ , SIerpnia 32. Dl. 71. Kazłmłerczakówna Irena" , SIerpnia 96. wt:łeU PP: 1.17. WaBcU Jeny Jan, Rzvowska 33 .u. IIDczero". Kazlmłera, Przędzalnia- Karcz Berta, Wólcza:dska 164 Rajski Wacław. Szkolna 13 tl8. SzJamkoYłcz WIktor, PIotrkowska , na Dr. 64. ' OUJraman Henry'k,' Konstantynowska:C2. Masłocha Jan, Radwańska 42 19. Szefter Leon, Szosa PabIanicka S6. 45. ~o'W'lkl Czeslaw, NolVOCelfelDfa.. Po • kilo' mąk L flaJpellnowa Man1na, Zawadzka 9 20. OummeJt Bruno, Sz. Pabianicka 41 na ar. 48. CI Lubldskl Abtm ,Południowa 3 %ł. Dessauówna Zenla, PrzeJamt 4& 46. NatkJew1cz l!.. Zameulloła '" ołrzymaJt pp: Burbartówn8 MarlBt MIedziana 9 %2. Halka Alebaader Rńaa lJ 4'L Mnczarek I'nmdaek. ~If!arek lei. CogłeInhma 24 J MadandskI Jerzy, Slowladska 18 23. Oołęblo".... J .... Woda • ar. 83. Stodu , .... ~ Zabardz. JIaDaowa 9 Jaraec1d JaD, Doroty 3 24. f'rontczakóWlllł L Oa.beraatanb Włodate:zyt ZygDla4 Oł6wua 46

nr. 26. • Matuu,dstI Włac:lYslawy Mata SJkaw.

~s. Szulc EuKe".,s*, W~ 'D ~ Paw::: ~ Kopernika' 71. 26. Reszczyd.atl Hau,.. .....aa. • lIhnł I 21 ~O!:. 1jak6ti. ~ J.......... ~ . ' .. , IIIWan B premII.

• a la. • • ~ Pordewu włdu:le ,.ExpreSI'" bdCO 28. WIśnIewska Mo. Tai IOW'. rL / • w)'itawBDle premJl edoWtch Je 29. LIsIewlcz f'ranc:Ia.ek. .... ~ • • 'SZCZ8 fer ~ swego

nleka nr. 42. ' f • P W'De&O . konlrarsa. przeto • . :tO. Cylłóskl JuQaa. W6lio.,1& l. .~..... ! , cba~~aJb~!:,! 3 - 3 dDl ogłoqo. .~!. htaIinowsld Józef, Rzao., .... ~ ~ !te ~Je, 5U6o&V Mloby wC)' premJI. ocJo. .t~'!. Czech hSablna. OIÓ".. 01 ł .~~ ~~ POW,"'" ...,.., 33. Sławh1sb. U ...... 8IIIłJ.IM, IJIrJ .... 10_ UUiQK-. "., ~

, ......, '<\ .' 1{k l '!liJo f 1'1.,'1 .... J" !I~ .. ',' • 1 oOJ;' ,;a;t 'U' iJi' '. I

. ~ -

l trl~~ienia liemi we Włou~[h .

Olob ziemski przewraca sle na drugi bok ••• ---- ._-_.

1 (}atr-~ ulubrona rozrv\i!:: Niezadowoiony \Ą/ ezuw~usz \vydaje głuche ka 5t~szlca. _r Znalomosc ponlrul~~ i zieje ł<łp.bami dvmu. I

ze SJusarzem. -- Uczta I '( z powodu ukon'C~'i'Jnla' Niedawno nawiedziło p6łnocną część we wzmożonej drlatalnoścl Wezuwiusza

• iJf(;- I Włoch si1ne trzęsienie zie:m~ trw'ające który od ruedawna wyrzuca z siebie co-"S'o\vnlka lqzvka pol- przeszło 2 minuty. Nastąpiło ono p6- raz bo oMitsz.e potoki lawy,

sk ngo" p d źoym wiet:zorem, .Mieszkańcy Nea.polu początk,owo nie Itr:- ~ - rzygo a kiedy wszysr.:;r byli we śnie pogrążeni. zmllernie przerażeni głuchym pomro-

Z woźnlcq. ...- "' lasku Poc~ątko~o nie zdawa~ sobie sprawy k,i,e:m i kłębami d'ymu, wydO'bywaiące~~

b '" z nl!ebezpleczeństwa, pIerwszy wstrząs Slę z wnętrza kratern obbrzyma, rzUCtłl uJlansklm. bowiem nie był z:byt silny i dopiero gdy się w p.anice do uclec7Jlci, a pierwszy wy

Staszi.c bardzo lllbiJł teatr .ł....II-_ to d?my za,cz~ się walić, powstała nieo- bu7h za~ał popiołem miasteczlka, z;nai '" • II 1- plsana panika. dU1ące Się u st6p w~6rza.,

ptaW'l.e Jedyna Jego. rOZ'!"'j'wka; bywał c:zą Pas, obięty karo'kllzmem. ciągnie się Tymczasem po zachodniej sŁcronie

. -----------

sto k1k na polskich, jak i na francuskich I aż po JuJosiawię, gdzie r6wnież dały wulkanu utworzy! się DOWy Iuart-er, wy-prudstawieniach, ale zawsze na galerii. się odczu,ć" stosunkc'.' .. ? wsz.a.k.że w zna- rzuc~iący otbe~nie ogromne ilości rO'z.p~; I?U.)Y;:\RD KIPLI"G Aby go nie poznano, przywdziewal na C'Zf11e ~.m~l~zym stopruu. . lonej, płyn~C€l masy, ~tóra rozLewa Sl., znakomity pisarz angielski zachorował .cł d . Nalstlmqsze objawy były w Try)c- na zna.czne1 przesrrzem. I b d ··k K 'l . l k' 5,owę ru ą peru ę. ście to też przerażeni miesrkaftcy ww- Prawie równ'ooześrue powstał i na ostatnio ar zo ClęZ o. ro angle s 1

Na pa·racyz.ie w poblit~n Staszica za- waci. 7.e snu, Ł.a!k, jak kto s.tał " północnej krawędzi głównego otworu ! zaofiarował swego nadwornego lekarza dada,ł C'Zę~to młodriel"Jec równie wielki zaczęli w popłochu opuszczać masowo WezuwjUlSza wielki otwór, kt6ry zieje 0-1 który wyjechał już z Londynu na połu~ z-w-aloennik sceny n:a.rodC1Wej i ze SJ'JCze- mi~zkania.. gn~ rzeka~. Od C'UlSU do 0UlISl1 roz

l, dnie Anglji, gdzie Kipling mieszka o<

~1llZ\ b.aocztl()!Ścią i zajęciem pr-rycłuchi-~ rÓWI?d l<J/kale pu.b!tcm~, le.ga}ll. SIę ~ęme wy~u<:hy, a r6wno-. dłuższego czasu, . k ""---, ,. . przyczem w CZ&Sl>e natłoku uduSlło Stę cześ me ku naebu wy'kwiba~ą stu.py gęste~ .... ' ~

"".~ :nę slltu om, VW'1'OCl!O to uw~ę mt- wiel~ os6b, a nad10 mu'WWono brurdro ~o dymu, oraz roz;palIonej lawy, Groźny!!!l!!!!!!!! 4 -' li ti"'WC"AA"i-"S&ln --

c.isłca: w J)OUmei t"O"LfDOwie dowiadtx;e wiel!!ką i.J.ość P'Okaleozonych, Na+większy ten widOk oatwię'ksz.e wrażenie wywie-I .:ę, te test to uz.dOlnilOD'Y ś]usan, który popłoch wybuchł ra wi.ecwrem, kiedy 6w wieJiJci sbup ag- Walka z rakiem po lu."'I:kuloetniej wędrówce za granicą pni Da dworcu kolejowym, ~a, skł~~jący się z masy, kam~eni ! PO:

ął atW'OI'zyć w Warsuwie udos'konalo howiem w chwili kata!Sttofy wlele po- P1otu, osvnOO3. cale dkollce Dl?y )'aJkas --LI d śl ki al b _'-1 f··-.J ci"<f6w L\lJSza.to z miP<isc.a i WJ'eżdżało na ztowleszc~a, potworna, z które.1 wył:ry-

poczyniła olbrzlfmie postępy.

ny U1lII. a: usars, e ra2UO mu Wl'UU ""6. -'" l' k nlle1bu o~e kule stację, Gdy wagony poczęły $tę chwIać ~XUlą ra7. po raz. .~ "'..

Londyn. 20 stycznia.

S'LÓW, Da szyna.oh _ powsta.ła nieopicsana pani_ 1 utoczywszy wwlkl krąg w powtetrzu, S~, wypyta'"łNZY Gi:ę ~o- ka: spad3Jją nkz~ świ'e1liste ~cleory ... Je-

Odkrywca nowej metody zwalczania raka, doktór W. E. Gye. wygłosił w Yorkshire konferencję na temat swycb prac w zakresie badania istoty zarazka choroby raka, Prelegent oświadczy1, Żf' wyniki dotychcza.s osiągnięte pozwala-

:tro O patnoonej na to kw~, przeko- podr6bł wyskakiwali na oślep tłocząc dnaik lawa me wydo'bywa S1ę ~ .~6wne-• ...t ' -.1-1" h.J- " , • '. h go krateru co wpłynęł,o znaczme na u-na'Wsxy S1ę OAlSLępnle o 7;uo.) nosCl!aC i (fU SIę 1 przewracaląc przy wysClgac ; L" ' , k"w~' tn";' powro'

L____ " • , , , SpOiH.'O}en'le tIllesz anco ,uO """" -unml sprawowaruu S1.ę mlochieńca, bez- ~szcrono w ruch ptę~Cl, ~ - co kto cHi do opuS'zcz,onych sie&zih. imien:nie ~ał mu 10,000 złotych, :ta ~ał, by~e wyd~bać ~ę; Ule ~acano kt6n znakomity ład. ś1usan4ci zało- jtłt na, Ol(: uwagi, to .et ~ ~ do-, zoał Slmego W9trzą'SU n-erwowc~ I w na it-y1, r:nan! przez drugie ~ pod fi:rmĄ pada.ie szału zac~ti sobie wyrywać ",-lo-Tasqń&ktego, sy z głowy, gdy inni :mów uq.owaIi

Stasdc nietyłko ... łrył cIobooczyn- .e~ć się pod W'a~y, ~ąe nieo-.." wpływ , ~ ~ imrrcb ~ ~. ratunkul, • .., ~ dOlbrq .zac.bęcre trmial. K~ Nie mmeJSZ.le ~~ paiDOW8...łoo "'- __ t_ • , ""' •• _l.' W porcie, wy IIIQ!O o uAoUnie i:n.sty'tutu gt'UICllOme- gdrt zgromadzona pubłicmość nie wie-.,-ch W' W tluz.a:wic. a mający mu prze, działa w lrt6rą r.ranę pędzić i oaWiZa­~::,.e b, Jak& FaAowski. 2'.Il'do- jem się tratowała, .,. ~i, ebcia.ł odstąpić chwale Wiele kobiet. ~ ~ n:dtł don jego z szukaj4c W IDIOI'ZII ocaleaiaJ

~en1: płynęło pne·d siebie baJk długo tak c1lI'u-,.J..t- liapłme:m., Jeśll czujesz .., 110 go, dopóki im sił st.aJrczyło i u,led~e, ty;1

u..... ' ,ko ki.1ka z.doł'aDlO uTatować przed smler­,.. sdołoo$~ :robienia prryslugi chne- cią w odm~ch i błą:kaiące się belona-~ rodakom W' spTawie tak ut y- cłzieinie po m~u wc1a,gnąć na pOIkład, ł.csae4, ma" oOOwi.ą7..ek sumienia i nic Najwięcei -.pustoszoną jest pdłudnio-.t aiego ~ć cię nie powinno". wa część mi.uta i dzielnica., zamiesz.k<v

I ją twierdzić, że sprawa zapobiegania

AnglJe a też oszcz"dza,.. chorobie raka i je,:to t~zenia JUŻ ostałe.. '"' I cznle doJrzała. Londyn. 19 stycznia. Dzięki inicjatyWie uczonego, przysta

"Daily Telegraph" dowiadUje silę, że piono do utworzenia funduszu na cele do wielkich działalności rządowego kc- zwalczania raka. Akcja ta, w samem mitetu ekonomdcznego w przyszłym bud hrab"twie Yorku, prz:mio~r? 150.000 fun żecie państwa wprowadzone będą no- tów szterlingów. we oszczędności, sięgające sumy 10 mil- Prace laboratoryjne ześrodkowanE: jonów funtów szterlingów, będą przy uniwers)'tecie w Leeds. .....

alBezka o· trzech niBdźwłe~ziiJch i złotowłosei dziewczynce.

T. ~ padły Da grunt podaiuy za na pt'7..H u:boctszą ludność. Tuta; małe I ł d k -.co ~- i pow6tał instytut ~ucho- domo..twa ~, ucierp~ W$k,*k Jak' zwierzęta i ustrowa y gospo a~ ę .lIh .,.da. W t('!l.'lJ{.ameocie h"Oim Staci1c trzę.-rlenia z:lem1 l -.nele rodzin pGZIOStalło /la _ .. ,.tut ~ 45,000 dotych. bez dachu oa4 fłową. finansową rządu.

Dtda 7 JDIIfta 1815 r. _ jak' F • ~ ~~ ~ięte ~,b1asłr~ ~ br. ~ W' .. oid1 }:ęa2 Sllme D1Je78OO'WO'ici, jadc Poia 1 W,enecr,a, Czy mote być coś milszego od zaha­bc:h" - w T'O'W ~ nauk w W,. ,dzie ~ ~bmu oprócrz wielu do wy, jak kudłaty miś, który rusza lapa­........ d)y{.a .ię wOC'ZV1lt.oot PłteRcka mów pedla równiet macma, ilość cen- mi, może stać, siedzieć na kanapie lub l\a C'1~Ć S. B, Uneego ~ powodu ulroó- nyeh gma.ch6w, przedst.awwtją.cych o- na rozkaz swej pani stanąć na czwora-~ Sł<1'W'D.ika. lęryka J>OlskiefO". gromną warlJość pod 'WZględem uty9ty- kach. (Jada.kładaIła ćę',& samych n.asroao- cz:.:tJ'Ol. We ~~ich. ok?licach" naw Cót dopiero gdy niedźwiadki są t y­.,-ch po4Iraw ł DeifP'Otów a mmiallt tor-~ tnęsiemem ~ ludnosć wy- we, a chociaż mają straszne zębiska nie łów ł ettbów ttSł.a~ w~1de tomy ~ła, JUaSC?Wo na ~arle pola, o- budzą obaw, kiedy mała panienka wie, ~ł~", trWień~OIle gałązkami !au- ba~~ Się ~N~ się grotnegI,o że pod kudłatą skórą Illie żaden niedź­rowemi z Wi:1.a.nO'Wa., pamiątce po Ja.'lie ob;arwu l w ~TW'lęk.szej ~odze oczel!n- wiadek, ale chłopczyk, którego przezna­m. Po toaśc.~ wxnies10nym prz.ez J U, wa"a go z mUl'\nY.Da JDmtrlę! z ~órych czeniem jest, aby był za nos wodzony Nie:mc~wiC7.a., J'f"~ TowMXystwa. kB.;źda wydawała. &ę ~un Wlecmo przez k.obietę na~vet bez potrzeby prze-Staszic uobil wniosek postawienia po- ścią. ,. ,wlekama kółka zelaznego: . mnika Kopernikowi i zebrał na ten oel J~k,OIT~clt mmę,~io w. sp.~OJU paT~. Rozkoszną ~abawę f.111aly. dzdeCl ~ 9600 złotych Pieruadze te i późniei ze- god-zm - Jednak mkt me mld odwagI jednym z hotelow szwaJcarskIch, gdzJC ~ane m-l.ał z~wsze W pOogOl!;owlU w' S'WO v:r,ac~ć d~ ~~u i. w-lcr-!>ke poJla .zaslały m~sie ilustrowały bajkę o trzech niedź-je1.1l miesZJkaniu; Olbaw{ jac się i q,na1k, SIę ,rueszczę"hwyn~l, ktONY woleli noc:o: Władkach w leSie, . aby n'c był okra,dziony, kazał SpOt!ą- wac ~od golem ruebem, ~yllk,o ~~rn():scl Znam~ wszyscy tę baj~czkę: zlot 0-dzić wie..:1rli, szkatułę żelazną i kutą i .ę, W'tO~kH~'1'o społeczeństwa 1, eneTgJl pog?- \\~rosa ~zlewczynka zbtądzl~a do chaty kamien' , mi napełnioną, w sali bibljoŁecz tOW1!l. rat~~e.go ~wdzlęcmć n~lezy medźwIadków Q za.stała u m~h. na st?Ie nej po<l ~t()lt!nl z~ożyl, pecniąche zaś w ()I~ohcz~osć, ze ~t,()s'UIli~'<:,W? , k~tas.rofa kaszę n~ m!eKu: l.eden z mlS'l~w ml~l wo \a.ch, 'I S'7..3.fa.ch, za książkam; zlJCho rue, ~C1.ąg~~ła Wlęlksz;ł dOSCl o'flar. R6- olbrzymi~ mIchę tej kaszy, drugI maJen-\"al o C'Zcm dopiero po śmierci 'ego się .vruez, pol,tc,a wyt.rY:a.1a n;a p'OtS{erun~u, ką, tr~eCI - w sam raz. do~i~d.zitUlO .} zap'cblega)ąc gr.ablezy mlenJUl. dbtkmę- DZIewczynka spróbowała kaszy ze

'7 .... t' ': . tych katalStrofą. wszystkich trzech misek z każdej po . L.n'&!.n_. były w \l.I.rur zavne s~a~e k~- We \Vłos'1!ech uW8,ż.aią, że przyczy- trochu, ale naileniei ~m"llm"'''lł~ lpj k,,_

n!e Sta!'Z1-Ca z.aprz"'~one de skrornne~o n-- - -_.-:. __ 1,(ł.o iIrzesien~- ~_ .• ,I' 1

koczyka i ła!fy fU!fmar. Antoni. SL'SZ1C ź zarzuCD-ny ~"orn-em pra-cy, często przed I. (Io~ioadcr. ni mó,gł ~koiiczyć sesji wydzia

Bajeczka znana wszystkim lest te­matem wesołej zabawy dla dzieci tych. co w sezonie zimowym mogli sobie po­z\volić na pobyt whotein szwaicarskilu.

Dla tych, co zostali w kraju, bajecz­ka jest coraz smutniejszą rzeczywisto­ścią: złotowłosa dziewczynka staje się złoro.

biorczym poborcą podatkowym: jak dla dziewczynki zbłąkanej pelna wielka misa, zaWiera zbyt gorącą kaszę na mleku - poborca boi się, aby przy niej sobie rąk nie poparzyć - nie rUS7...a więc jej wcale prawie,

Nie w smak mu porcja w małe! mi· seczce x zimną kaszą.

bo wie, że miseczka ta należy do drob­nego rojnika, lub robotnika, którzy za'i,\" sze znajdą obrońców w Sejmie. Złotoblorczy chłopiec z naszej rzecz~'~ wistości wyjada zato całą kaszę z owej

miseczki "w sam raz·", choć w miseczce tej średniego illteligen, ta niewiele już zostalo kaszki na mlekll przy dziSiejszych cenach kaszy i' mleka no obcięciu poborów o 6 proc. przez ląd p, Zdzi·echo ;\rsI--Jego,

'o zwykłym gwrurze Zi-elonych śwńą.wk. dedy cała ll1dność Wa;rszawy prz;epef­uaJa las i k~ciół, w inne dn:i 1"Zadlki ;!ość oowiedza,t tę {)koHcę miaJsca.

Mial ha Stasmc w~dok pię.kny ł QIt.

łu prz~m 's~u w min;st!!r'um praw we- 01

wnętTZ'nych dl te~o ocMład.a.;ą.c Da wie- sc c~6r dd!.zy cią~ czyr.uooci. PLlv'cżnżall b często ZI,11 loc"em dd.a ukończe!l!a sesji., s. Lwytcle 1 'l~ał u:"w.,a!'owi do domu wra-ll1 I

cać, e &Ł ry • nto-u - .i~ uchal w 'ale I kI !Jan i czek przed p lacem. l c:

Zl1rerzy o .. i~, że se"j.a prz.ed.?,gnęta się cio 10 w'ecz ·e.n. Antoni, nie m .. ~ąc się l .:łocz~kać pitna, paszecli. d -; pobl'slqe~o I d, :.z:ynktt na .zklanke piwa, Wraca wkróVr 00 al.e j:1.lkże się pr~er.., 'dl ni~ l..Tl.[l Il1ZłS~Y-I·

Narty na W1słę i dalelkie jej o~o1&cej S~lt . .:::hał szumu 1ychsLrurych dębów i sosen,

do k,tórego zr,ana i wieczór łą.czyl się .głos dzwonu z klasz:t·oru kameduMw, U . kochał też tę u~roń i polecił w testa.

. mende, ruieby zwłoJd jegjo pochOlWaD'O pr.zy bielańskim kościele .

.'l. i kc-.J''u., ani kcx..vm. Wowy zapytany ~. St.. K..

c . ~er • en' .~ ", ' l

~~ .

Dzieie trzech BOfężnycfi , afer fabrykantów .. pOdpalaczy. auawwwaw----------------------

Karjera ,,(-zerwanego Hermana". ~.,. Jak naczelnik Kowalik "nakrył" Salo Barucha? - Pod dyskretną eskortą na ślubie córki. - Zesłany na Syberję.--Największy pożar w Łodzill --~"- Wielki proces w Filharmonji.

ŁODZ, 22 stycznia. ny oddanego sobie 11,tk s<ldlił) majstra, W chwili, gtly Salo 13aruch zapalał za niesiony poiicH, która aresztowała fa­uq kantów. Afera kupców - podpalaczy ,

Lcwensona i Wpjdyslawskicgo, o któ­rej doniósł przed kilku dniami "Express' wywolała w calem mieście, ba - w ca­łym nawet kraju niezwykłe poruszenie.

który pracował w faJ,y.:c j~łrO ()d lal pałkę, by przy/użyć in uo lontu,

Można śmiało powiedzieć, że od kIl­ku dni w Łodzi nie mówi się o n!czem tytko q pożarze, który mial miejsce w nocy z dl,lia 14 na 15 stycznia w skła­dzie przędzy --przy ul. Piotrkowskiej 33.

\Vszyscy oczekują z wielkim zacie­kawieniem

sądu doraź',nego,

rctóry się nieba wem odb(.:d.zie nad kup­cami, oskarżonymi o rozmy~lne podpa­lenie składu, celem uzyskania premji a­sekuracyjnej.

Będzie to pierwszy tego rodzaju pro­ces ,w Q.iepodległej Polsce.

sie\,kmlJaslU. Majster, niejaki Hugon W. przyjął

bez wahania propozycję SW('p'O chh:bo­lawcy, by być mu pomocnym .

w .,zroblenlu" pożaru.

tymbardziej, że miał przyrzeczone sute wynag-rodzenie,

Wszystko zdawało się być w najleTl <;zym porządku_ fnhrykant i majster 0-

'nówili , dokładnie plan działania i cze­l<ali nfljodpowi~rlllieJszcj pory dla wpro wadzenia w czyn

zhrodnJczych rozmIarów

Salo Raruch uznnł, Iż nafhardzicj od "'owi/'dnlm mom('nf('m. kiedy fabryka ma płon~ć będzie pora

~flJhlJ Je1.!O córło. .~ j.. Speci aU ści od Planował. by kilka minut przed ~lu-

_ . " hem udać sic z majstrem do fahrvki, pod nozarow. pali'Ć ją, a potem -udać sIę na familijna

Proces; or{)zmyślne podpa~a"łe' 11tOC~VSfO~;. h f b ~1 ' -,przedsicbiorstw handlowych naldą na- t szys Oj .Y; o ;V

k-lOOdc iś przygo-

-ogół do rzadkoścI. NI1e dowodzi to by- OW<lne z na WIC SZĄ o a no. clą.. ,najmniej nik.lęj i1o~ci podohnych 1.hrodni.

Ka7_dy kryzys poc;.iada -przedewszyst -kłem tę charakterystyczłlą cechę, te fa­brykanci, C;Zy kupcy

poczynają się ~J1asowo "pallć" •. Zaznacz.y.ć należy, że aktu "podpala­

ni'a" 1';" dokonywa nig-dy sam właści­

ciel fabryki s;zy skłaQu. lecz \ .. . ,

"specjaliści".

Taki "specjalista" od wznIecania po­tarów zna swój niebezpieczny za \\ód dosJwnałe i dochodzi z czasem do istnej perfekcji. ,

Tern się też tłumaczY faKt. że hada­nia komisji śledczych ,nie zawsze mo­gą stwierdzić dowodów winy, choć nie­jednokrotnie_ ws,zystkie poszlaki wska­zują na to, iż pożar zostal planowo wznJe CJny.

Przed wojną słynny byt w Łod~ ta­Ki "specjalista" -

"Czerwony Herman",

~t6ry hył mistrzem w swoim zhroJnl­c~ym fachu. Honorarja jego sic~ .. ry sum zawrotnych; ohliczanych na sctki, a nie­;zadko i na tysince rubli~

Pollcia ' czekała w ukryciu

Tymczasem wajster ów, kierowan? 'vid~ć j~Ht'mlś uboczneml wzJtJedami, "ostanowił

zadcofmcJo,.,8ć namcba.

W owym C7.asre mł("zelnlkIem urzędl' śledczego w Łodzi był

Kowalik,

osławiony ze ~wef nlezh}1 wielkiej od­r~rJluścl w1.Jtlędem "argument6w go­l 'wkowych"'.

Do nie~o 7.2'ł~n się liug-on W. J o­pow:~, <..Iz,i{łł o 7.hrodniczycb zamiarach 5WPP'O cHt'hod<łwcy.

Kowalik, mimo. Pi był

dobrym znajomym Banrcba.

nfe brał tym razem . wzJtlędów osobi­stych pod uwa~e. chcąc widocznie po­TlfsaĆ sie przed wyższemi władzami swym f"Ienlem ~Il'dczvm.

Skor7.ystnł tedy sI< w8pl"vie z wla· domo~cl. ucJziclonych mu przez majstra i postanowil

"nakryć" przestcpcę w chwiIJ dokony-

wanla zbrodni.

"Czerw0UY Hemian" zmarł w roku 1910 we ', Wrocławiu. jako bogaty rclt­t jer, W cią~u swego dłu~iego I niezwy. k1e "ptacowitego" żywota nle hył anł razu karany. Krytyczne\to dnia o godzinie 7-ej wie-

wyskoczyli z ukrycla a2cncl

Traglczny ślub podpalacza.

Kowalik, który sam chwycił Baru­cha za rękę, w chwili. gdy ten trzymał zapalollą już zapałkę, oświadczył prze­rażonemu przemysłowcowi, że Jto ale-sztuje.

Rozcg-rara ~ił! traJrlC:l.n8 scena, pw­czas której n. opowieuz.iał Kowal1kowi z~ łzami w oC1,..'lch, że

za cbwUę odb~dzle sIę w śwIątyni ślub lelIto córkL .

PowOOY willY były tak zdruz~ocące.. że brada Fuksowie zostali skazani

oa dobwotnle zesłanie na Syberię.

OlhrzYll1ia fabryka spłonęła, jak ta się mówi do środka ziemI.

Plac ~)o budvllku (aurycZIIym :r:ustat potem skonfiskuwany na rzecz miasta.

Po pOlętllej fabryce braci Fuksów, którzy pouczas rewolucji bolszewickiej lJl,łali zhiec :z. Sybiru. nie OlU Jut dz.lt au! ~ladLL

Olbrzymi proces "Nadieżdy".

Pan naczelnik, WUUS2.0uy, W1idać, tra Trzecia z rzędu afera miala epflOC Jtizmem sytuacji oświadczył fabrykan-_ zltoła ouul1cllny ud poprzednich I skoń­towi. że pozwoli mu się udać w swoim czvła się uniewinnielIlem oskartonyc.h towarzystwie na ślub. o rozmyślIle podr1alellie.

WprOSI Z fabryki., Prz)' ulic)' C,,"tLloltllaAej ar. 6a Baruch lHaa z Kowalikiem Iw budyuku, ,dz.i'e ruleści się obecnIe

udali się do świątyni, guz,le odbyła sic Tealr Miejski, iSlIllal łÓdzki oddzlal ol .. cerl'mollja ślubna, nustępllle zaś do mle- bnYIl1Ie1{o rosyj~kiego towarzystwa. s-zkania prywalneaco B. przy ul. ee,ieJ- transportowo-asekuracyil1e~ -nianel, na uroc~ystość wt!selul\. ..Nadleida",

Przez cały cutS fabrykant ale daJ poznać po sobie. te pue1ywa .." ,łebl

duszy poliU,.,. dramat. Był przez cały CUlS u~mlechnięly,

wesoły, bawił goś~ I rozmawia' l.upe'­nie swohodnie.

A za nim krok w .ro. - Daczclnl1l a-rzf..'CIu ślędcxel[O. Kowalik.

W niespełna godzinę po uroczysloki Salo Baruch siedział już

na twardeJ ławie wlezlennel.

Pewnej spokojnej nocy lIpcowe). ... poc~lk.acb bldJ\cł:\.!o stulecJa kłęby dy... UlU i oltula bucłll1<;'y z budyuku. gdzY mieściły się składy ~adleidy".

Potar przyjął z miejsca tak zastra~ szajace rozmiary, te wszystkie oduzia .. ły Iltrniy ogniowej zostały zaWC%WiWO

Ju raCunku. PUlliewat okolicz,noŚci, w jakicb DO­

wstał pow wydały się policji

podelrzane. • Po niejakim czasie odbył się w Łodzi zarządzono arCSz.LOwanJC~ dyrektora od­

proc,es, ktÓry zacłektryz.owal cale oda- dualu oraz kdlku pracowników.

st~ Po oJejklm czasie odby ł się VI Łodzi Zapadł wyrok, m~ którego

w laM rUbarmonll naruch został skazany na 15 lat zala-

ola 113 SybIr. olbrzymI proces. który trwał przeszło cztery tYllodll4e.

Sprawa ta przenIa potem Jencze przez dwie 1nstulIde. Dru~a instancja zlnll,iejszyła mu karę do 10 lat, trzecia zaś - darowała mu po dwucb lalach

Cala t.ód1 była do głębi poruszona i ~lcdziła biCI( procesu z zapanym nd. dt'chclIJ. W niernalym stopIIlu przyczynił s:c; do wzrostu ogólne.:o z.ail~leresowa-

reszt<- kary. fila fukI. te w procesie tYIlI w charak-Przed kilku laty Salo Baruch zmarl1tl!rze ubrO(ICÓW wysh;powali najznako­

za~rallicą.. dukąd udał sic: wprost z Sy· luitSI adwokllci rosyjscy. a miedz.y nimi

uer j

N:· I A. Ć .lo I 'k K OruzcoberK I M.akł~lk(l\v, a e",y zaznaczy, ke naczc ni 0-

walik utrzvm~1 DO procesie order zasługi (słynlli później z osła wiollcg'o procesu

Pożar fabryKi FuKsów.

Upłynęło kilka lat. ..

Ikjli~a), oraz adw. Ettiłl~cr z Warszawy _ Po d/UIo!Olrwalydl obradach zapaJi

wyrok, mocą kLórego

osh.arżenJ zostali u wolnlcn1i od win)" I kary, - NIC tedy dziwnes.ro. że pożar ,.roh:O-/ czorem, Kowalik

tI1y" przez .. specjalistę' daje gwarancJ,: \ wraz z trzema agentamI b . ń t .. Pewnego IctJlicRU wieczoru

tł ezplecze s wa . d ł ' d f h I~' I' N Ce - . li a Się o CI rV1\1 przy u lCy owo- ~ . I ł d t d t t' II (uzJaz:m pu bl i C1..IJUści, prz vsłuchn­

jąctJ się rozprawum by/ tal< wielki. ż:!

p.) (~dczytalliu wyroku. wrnicsiollo.le sali ad \V oka ta nruzenbl.!rga na r~kach, cbsypując go kwiatami.

Nie za wsze jednak ... Starsi obywa tc- . I' , J r::.- p' . krwawa łuna zajasu a a na o z a ... • • gole maneJ nr. v, orttera usumęto z po- ~

Je łódzcy pamlętaJ~ jeszcze sterunku. by nfe mó~f uprzedz.ić fabry-I Ploneła fabryka braci r'uksów przy trzy sły.nnc atery pO<!t}alaczy, kanta o niepożadllnej wizycie policji. ul. Pr. NarutOWicza ...

k-tórc w .sw~lm ~zasie wywołaly w. na- a miejsce jC1{O zaj"t Jt:dnocześlIie gruchnęła sensacyjna szem mtt!CŚCle lllczwykłe poruszeme. wieść. że wlaści<..:iclc iahryki zostaLi drc-

odpowiednio ucharakteryzowany sztowani pod zarzutem rozmyślnego pod

Jak podp-alał Salo BartlCh7

detektyw. pa!ulia. Kowalik z dwoma agentami wS7edł Okoliczności te~ sprawy przedsta-

do ogólnej sali fabryczncj, która miała wiają się następuj"co: zaalarmclwani po

Okolo trzech dzlesia,tk6w lat '\V~tecz być żarem przechodnie z~romadzili się przed ~nany był w Łodzi punktem wyjścia pożaru fabrvką, która cią!!l1ęła się frontem uli-

_ przemysłowiec Salt) Ba"uell, i zamknął się we wnętrzu. cy Knrutowicza od Kilitiskic!;o do Skwe-

•• • Vel czasu procesu "NiJ dieżuv'\ spra·

wy podobllej w Łodzi !lic było. Za kilka dni bQuzL;my ZIIÓ\\' ~\ViJJ·

~all'- sprawy s4dowe,i. k'\1r.1 lIlIIIle, ;z n:t.' oorc'JwnLl pod wz!dętl:..:rt1 ruzmi<lr.iw J'lcprzcunim. wywobla już w nasze na mieście Iliebywale zailltcrcSOwal1,~.

flłaści-;iel fabryki pf}:y uiky -Nlł'V:o-Ce- Majster Hug-on W. oczekiwał Baru- , rowej. "~:>:<A~~'?L'iC'6W12jU::,*il''''' gi.cln,Ulnej nr. 15. cha w rortjerni. O oznaczonej gOdZInie', W chwiJl. gdy pożar rozszalał się już

Chcąc uzyskać premję asekuracyjną przybył fahrykant i, nie podeJrzewając , na dobre z budynku fabrycznego 8aruch •. któremu w ~ym c.~i:t$Ie ir,lerc-l żadnego podstępu wszedł z majstrem do I wybie~ii bracia fuksowie Czyta]cae ..J <Ii.Y Się nlcco popsuły, po,; 'allOv. II pLupa- j sali fabryczl1~j, gdzie b~ty już zgroma- i i. wsiadłszy do przejeżdżającej dorożl~ i, I t-l ~ r IIĆ swa fubrykę. . . I dzollc wszell: 1C:' al~cesorm, potrzebne do lodjc,,:llali z m'ejsca pużaru, I ;:,,~::;:::;::::::::=c ~ Vni~i f'~

\V tym celu wtaJcml11czył w sv~e pla spowodowallla pozaru. PuddrzallY len szczcc;ół zostal do- , n\..At IlLJJ

« •

Na karuzeli ŻYCIa tak s li to dZlwnu~ krllcl.

Ekscen yez • Założy SIę o

na

z -ego o złotyell, że wys ąpi z łódz ·ch podwórkach.

-ura. mandoliną

Wszystkie warunkt spełnił i wygrał nietylko zakład lecz i ... żonę. Lódź, 22 stycznia

Lódt - sta,gna'Cyjny ~6d komin6w Iabrycznych, - uważany }est za miasto. w ki'~Tem w$Zfstko obraoa się jedynie dokoła interesów handa.owych.

A jednak w tern mieicie, mimo tego rodJr.aju opi.nji przyjezdnych, d2ieją się

nt~kiedy his.'t?rłe, które sta.nowi&y mo­gh· niezwykle interesującą fabułę roman sów.

Jedn~ 'W'łal:nie z takich ~zywi­,tych bi.storji. która miała miejsce ostat­nio w Łodzi - podajemy ponittej:

Uryginalny zakład. Począte~ ...kc::ji rozegrał się w jesieni

ubiegłego rdku. Pewnego dnia ~ się na uJi.cy

Piotrkowskiej dwaJj młodzi,eńcy p. M. H. nauczyciel szkoły powszechnej z przyja cielem swym z lalł dziecięcyeh, panem T. K.

Pan T. K., przystojny i ellegancki mf.o d2,;'er.:e·c, skariył się pr:r.ed Oa'W'llytn

swym pnyjadelem na ciężkie czasy i kryzys przemysłowy

który pozbawit go pracy. ROLlllawil(1;n.:> dość długo, przechadza

~ąc ~:~ po ulicach. W trakdc ro-zmowy p. M. H. odezwał

się żarlem do kol·egi, iż ten gra na man­dolmie i m6grby precierż w ostaJtecności

wymępoować na podwórkach i w ten spo sób zarnibiać na utrzymanie.

Pan T. K. uśmiechnął się do przyja-

ciela, za-zn.ascz-ając jednakże, gdyby chocizi!o o zakład,

zgcd!zil'by się na to. Pc;.n K. założył się wrewcie z p. H.

liŻ hęcLzłe grał i śpiewał na dziesięciu podwórzach łódzkich i jeśli spełni wa­runki zakładu, to okzyma. wzamian od przyjadela

10 złotych. Jako wartmelk uskułeomienia zakra­

ch P. K. pOZlostawii Sdbte prawo obie.. 10 podwórz,

na których miat gościnnie wystąpić. W M!IllLan za to p. R. za'Żądał od przy

iaciela, by ten prosił natarczywie o jałmuŻDę

na wszystlldch podwórz.a;ch. Zaklaa ostatecznie doszedł do skut­

ku.

Podwórzowy grajek. Nazajutrz o godzinie jeaeIlrastej rano

p. K. wyruszył znisz.czonym ubraniu z mandoliną w

ręku. W od1egqości kilkunastu k'1'oków śl~­

dził go p. M. Mandolinista skierował się na ulicę

NawraŁ. VI szedł od jednego z domów ze spu­

szczoną głową, usiadł przy stuani i poCZął grać smętne melodje.

Po wyc~iu repertuaru muzyc.z­n~go, p. K. począł śpiewać.

Na podw6rm zebrała się gromadka

dzieci, która ślooziła go z ciekawością, :1ik~ jednak prawie pOlza tem nie zwrócił

'.j uwagi i w-szyslkie okna pozostały

z'\:--.kr...ięte.

G!-a}ck prvsi~ o wsparcie -.:: l.deg:)~ okna nucono mu kilka groszy

To samo powtórzył w kilku następ­I1ych domach.

l\!loa.zieńca upaka,rzatra sytuacja, w , ~ . . ", s·.... -,

, yŁnłl.a-ć do koOńca. Szóstym z kolei był r6w.niet jeden z

J:liÓW przy ulicy Nawrot. M~o·dz1e.niec usiadł przy studni i po­

. 'L'.. L~r:...\~ j&'k~ś rzewną piosenkę.

Pani z parteru. Przyglądając się z podełba życiu pod

wórrka p. K. dojrzał nagle w oknie parte rowem oficyny jakąś niezwykle piękną r.:Jodą dziewcz~, elegancko ubrat14,

która bacznie mu się prrzygląd!at,a.

W pierwszej chwili chciał prz.e.Sttać g<rać.

Vpok'OTzenie, ja'kiego doznał, ooebra !o mu zupcł{nie chęć do wygrania 2Ja­

kt:_du. Młoda c:zicwczyna Htuje się pewno

:'.a·ć. nim - myślai: mlodz.iooiec - !iłuje się nad ... żebrakiem!

F'ostanowił jednaJk wybrwać.

wręczył mu 10 złotych i dwaj przyjaciele po czul·em pożegnaniu re Z'słali się.

Pan K. nie mógł zapomnieć o pięknej ni~maiomej, dowiedział się jej nazwiska i t:':'.lł się do najbliższej kwiaciarni, jazie kupił kwiaty za otrzymane 10 zlo­Ły--h.

Śliczny koszyczek fijorków wraz 2-

karllrą, w której wyjaśnił jej całą histor­ię ~vei wędr6wki po podwórzach. ode· słal jej przez chłopca.

Nireznajoma nie przyj~ła kartki, ani prezentu

Pana K. nie 2'lraziło jednak tego() rro­dzaju postępowanie.

Na.~jutxz już bowiem wystat ob~~ .,') list w którym wyłuszczył szczególo­VI powód który skłonił go do żebrani­n,!, wyjaśnił, iż chodziło jedynie o za· kła-ci i podał swe oazwisko oraz dokład­ny adres.

L.;Ł ten panna Halina W. (t.a;k się bo· wem nazywa) przeczytała.

O "rebraku" tym pamiętała m-esztą dobrze.

Przystojny o inteligentnym wyra;zie lT!odzieniec w lmiszczonym ubraniu z mandoliną w ręku - utkwił jej w paroię

ci. Nie od!powiedziała mu jednak.

Miłość czuwa.,-Po odśpiewaniu kiLku pi os e:netk , nie

bacząc na to, iż pilnie był obserwowany p'l"Zez nieznaną mu niewia,stę, poozął prosić o w spa'!"cie... Pan K. pragnąc za wsze1lką cenę za ..

Wówczas nie-znajoma dtworzyła na p~znać się z nią , krążył codziennie po

Jakiego chc"ałabym mieć męża? chwilęokno i spoglądając nań z litością uitcy Nawrot. . .-

rzuciła mu Złotówkę Pewnego dOla. s~otka~ Ją. • MłO'dzieniec stracił się zupełnie. Po pr~dsta~'tenlu SIę. na uhcy, za· Poo:bh~gł natychmi.a'8t do O'kna~ pra- w.ązaJa Slę • dł;u: sza , szczera roz.mowa.

gnC\lC wytłumaezyć wSlzysrtko młodej ooe I . Rozmawiah z sobą pne.z szereg go·

• wozynie, lecz było już 2'Jbyrt późno... dzin. . Okno zostało zam:kni.ęte i niewi.aSlta Od tego anta

Ideały i poglądy Alosu sprzeciwiają sh~ zapatrywaniom p. Felicji K.

.,Rozrywkl w postacI kochanków sq mi wstrqtne, bo gardzll kłamstwem l obłudą".

spotykali się codziennie zn~knęla ...

Nić sympatji, .która łączyła ich 00

Cierpienia mandoHnisty. pierwszego, wyjątkowego spotkania, ~

Bardzo stuszn.iJe postąp&. p. Felicja K., nie ujawniając swego nazwiska., bo odstraszyłaby Jla,pewno oał~ płeć b.r.~ ką.

t ja już dawno przestał.am być pen­sjonrurką i barazo rearJ:nie zapaŁruię się na życi~, lecz ni.e wyzhyłam się ideałów hez których życie byto.by bezdenną pust ką.

Mote ideały i poglądy, tyczą~ się mego przyszłego męża, są przeciwsta­wieniem poglądów p. Felic.ii K.

Chcę w mężu moim mieć nie trćdta c.ochod6w, lecz przyjadela i towarzysza Jestem zwolerinkxką równouprnwniie­nia kobiet na p-olu naukowym w pierw­szym rzędJzi.e i, cnłq. si;fą mej duszy sta­rać się będę, 'by być memu mężowi po­.... ocną.

Poięcie miIłości i uczucie samo jest ~arsze 00 nas i po wsze czasy iS'tnieć hę <łzie. Pieniąd'Ze bezwzględnie da;ą wy­!!odę, lecz niezawsze Sl7X: Z ęście. Pienią­dze hardzo ł'atwo stracić moona. a w&w c~as "zoSIlanie ~rat". Mój pt"Xysz.ły mąż musi mi przooewszystkiem odpowiadać i-telektuadnie i fizycznie, te dwa c;r;yn­n-i:ki bowiem kladają się na dobre wspol nc pori:ycie. PrZ)"SZły m6j mąż musi być wyrozU!llliałv, suhtelny i mieć do mnie zaufan1.e, a' ja chętnie dz.ielić z nlm bę­cle: trudy i cięhry walki o byt.

Jako zwolenniczka monogamji. chcę by mąż mój in spe tWOlI'zył mi cich1:l do­mowe ognisko, które b-y1łoby naszą przy­stanią i w której loc6!owalibyśmy tylko oboje. .

Rozrywki w postaci kochank!Sw i przyjaciółek, są mi wstrętne, bo gardzę kłamstwem i obłudą.

Poglądy moje są może, ulaniem nie­lcU>nob. pr.zest.arz.ał., 1Lieodpo~.

Z ciężkim s~rcem opuścił pan K. to 1: :eniła się ce duchowi cz.aw, lecz radzę wszystkim moim siostrzyoom zastanowić się, c:r:y nie mam racji.

P.~tądy wypowie&i,ane J:>'I"'U'Z moją pop!rze<-ni·~", to

w żywiołową miłOść. pod'Wórze.

M10da dziewczyna wywarła na mm W zeszłym tygodniu p. K. prosj~ o tę ni-e2W)'1kle WTażenie, i to w~ś:nie, irL by- kę p. Raimy W. jej rodzic6w.

objaw psychozy powojenuej które do niezego dobrego doprowa.dzić nie m'ogą. Ja chcę męża mieć tylko ..:.la ciebie i być mu wierną i dobrą ŻOO~, a w. __ lnki d'Zi:<-:·eisze właśnie składają .::ię na to, alby mę:rowi swemu być ulgą i po­mocą w walce o byt.

A lUdewszysVko g6rować piY' .• Ur..> uczucie i chciałabym, aby mię pr ... yszly mój mąi: kochał.

la świad'kiem jego upokorzenia sprawiło Państwo W., którzy wiedzieli o ich rr:.1l og.romną przykrość. oryginalnem poznaniu się, poinfoormowa

Pan K. miał jednak 6lUlną wolę. ni o stosunkach rodzinnych, przyjęli Nie baczą<: na wSZY$tko, udał się po jeogo oświardczyny.

kolei do C11terech następny<:h dom6w, I oto W ubiegly wtorek odbył się d . b "'k !.' .1_ b h huczny ślub pana K. z panną Haliną \V.

g ~e re ra.t D1ewIeol ą il'ośt urOi nyc Mł d' ł' k . - k'ą chwi . . b k~-.1 ł o ZI ma zon OWle mJesz 'aJ i mo-net 1 w ten SJl'OSÓ za':lllG wygra. lawo w domu jej rodzlic6w.

P. M. H., który obserwował go przez Nie trzeba chyba dodawać jak wieI. Ale::;. cc:ty czas z pewn~j odległ~-ci, kie wrażenie wywolała w_ d?mu, ~dzie

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~L mieszka rn~da par~ ~ duwna l d~ -;:; prawdy ekscentryczna historja.

Z FiLMU DNIA.

TEMAT. PRZYJACIEL MOJ NAJ SZCZERSZY. KTOREMU JESTEM \VINNY, ZAPYTAŁ, SKĄD DO \VIERSZY MAM TEMAT CORAZ INNY. ODPARŁEM MU, ZE PISZe, JAKGDYBYM BYŁ \V TEATRZE, TO \VSZYSTKO, O CZEJlA SŁYSZĘ, TO \VSZYSTKO, NA CO PATRZĘ ... ODDA WNA JUŻ ODGADŁEM, ŻE PO TO ŚWIAT SIĘ KRĘCI, BY WIERSZEM, JAK Z\VIERCIADŁEM. UTRWALI C S1Ę \VPAMIP.CI. DLATEGO ZYCIE RODZI CODZIENNIE SWOJ PROBLEMAT. AŻEBY MNIE DOOODZIC, AZeBYM JA MIAŁ TeMAT l

, -p-

- Jestem ogromnie szc~eŚnWY. te to sle Wllo tai obok uol18 18_

Il

'f'Vt';DPt:'~ ,~! Fr1'np "<lY

--------------------~----~~-~~ Tylko okrągłe ł{ob~etv odgrywały w życ ru

rolę historyczną, wątłe zaś i smulde były cicherni strazniczkami

domowego o2niska. Wviqtak stanoWI królowa angu?lska ElżbIeta.

Arystokratka angielska lady Drum- Kobiety mont. umieściła w londy6skim tygodni- z domu Med!cl, ku "World" artykuł. dowodzący,ż tyl- wywierające ogromny wpływ na dzieje ko "okrągłe" kobiety odgrywały rolę w~oskie i francuskie. historyczną, wątłe zaś i smukłe byłv je-I ważvhr ponad sto Ii.ilogramów. dynie cichemi strażniczkami domowego Katarzyna H carowa Rosji, zwana ogniska. S~miramidą północy. znana była z pu1ch

Cuda radiotelegrafji. Centra~a. 1o·~tIliote!e­

fon i c2 na w ,",Od3gU pOSl)J(~sznym "~am·

blAlI'g-Berlin dla wy· ~(}dy pO'dr61t:oych.

Kleopatra odznaczała się pelnemi nych swych wdz;ęków; margrabina kształtami i w okresie posiadania naj- Pompadour l ła dy Iiamilton Dosiadały · ==:;:;:::: __ ~=:::_=_:;: __ =_=.==_ większych wpływów i władzy liczyła też okazale kształty. _.-40 łat życia. W y jatek stanowi

Bohaterka dawnych Bretonów królowa angielska Elżbieta. Bo~dicea. sucha i koścista.

która pobudzała swój lud do walki oręi- Była ona wielką władczynią, ale nie nej z Rzymem, była osoba okazalej bu- zdobyta przecież tronu swemi wdzle-dowY. karni, bowiem urodziła się królową. .

---:0:--

Jak wygląda miasto, zmarłe przed 700 laty? W ęże i ptaki podzwrotnikowe są dziś ,iedynemi jego

-mieszkańcami... W środku olbrzymich lasów dziewi­

czych Sjamu odluyto niedawno reszt1<Ji siarozytnej cywilizacji Chmerów, daw­no wymarłych mieszkańców pierwot­nych indji Wschodnich.

Rozpoczęto tam prace wykopalisko­We, które ujawniły wspaniałe budowle. Odnosi się to przedewszystkiem do ruin odkopanego miasta Lopburi, miasta, lctóre przed 700 lat stanowiło ośrodek religijnej sżtuki Chmerów.

Odkopano już główną świątynię. którą meszkańcy Sjamu nazywają Vat Mahtbat. Obraz. który przedstawia się tutaj, jest jedyny w swoim rodzaju i wstrząsa swą wielkością I Na brzegu dŻllilgli wznosi się wspaniała świątynia, odwiedzana przed wiekami przez ni'e­zliczonych pielgrzymów. Części dalszych świątyó obrośnięte są, zduszone formalnie przez las podzwrot­nikowy, uginają się i rozpadają pod clę-

żarem lian. Zaludniają je węże, a w górze małpy i cała orkiestra bajecznie kolorowycb

SIO-kilometrowil podróż na grzbisciB krokodyla, który przybił do lądu \v świetnym stanie zdrowia

j z niegorszym apetytem. ptaków. lak czytamy w .,Dany Mail", w nfe- ł kły żeglą.rz dobił do celu swej poorótv,

Wejścla do glównej świątyni strze- zwyklą podróż wybral się pe\Vi~n po- oczekiwany przez tłum clekawJ-'cb. gą dwa olbrzymie posągi Buddy z ka- gromca krokodylów. Założył się on, że Podróźnik musiał od czasu do czasu, mienia. przejedzie morzem by utrzymać równowagę ścis.kać całą

Rozpoczęto już obecnie wycinać drze na E:zbiecłe krokodyla z Palmy (Major- siłą krokodyla i pogalllaĆ gu ki'iern. w~ które gęstwiną prawdziwą rozwieI- cal do Valency. pr~estrzeń około 300 Krokpdyl, który tak dzielnie prze-możniły się w środku ruin i odkryto 0- kilometrów. wiózł swego pogromcę z Majorki do Va gromne skarby w formie buddyjskich Pogromca po przymocowan~u małe- Jencv. liczy sobie już 40 wiosen. ilbrazów ze złota, srebra i bronzu. go, przez siebie zrobionego żaglowca do Młodociane zwi~rze przybito do ll\oo

Niedaleko stą'd znajduje się druga grzbietu krokodyla. siadł n#l i puścił się w świetnym stanie zdrowia I z a}Jety-§wiąŁynia, lepiej utrzymana, ponieważ w drogę. tern zabra.ło ~ do spożycia obfitego o-k,amienne słonie, podbierają mury d chro Po12 godzinach i 46 minutach ntezwv biadu.

u. ~ mMIJIJi5 ... Ił. I .... ' .. ...,ar _ llb!i8llll mnvv mI 4WIl7"'7MC

30)

J(ryspłn wifął się 'do roboty z nie- Coś jakby lndz1de krokI, ale <tziwnie lek 'CWYkłą energją... Cienka piłka wpijała kie i szybkle. gę wołn,o, lecz systematycznie w sztab- Potem - cisza._ kę kraty, rozpalając się niemal do czer- Rutczak zszedł cicho ze swego tap-woności. Po upływie godziny jeden pręt czana i zbliżył się do Antosia. był ju1: przepilowany. -- Słyszałeś? - zapytał szeptem?

- Dobra nasza - zacierał Józek - Tak - odparł Antoś. itCe - będzie wszystko prędzej goto- - Co to może być? Czyżby ktoś we, nit sądziłem ..• Zła.tteraz z okna i zauważyl, co robimy? stail przy drzwiach._ - Wątpię - odrzekł KrYsptD - to

Znów rozległ się św1.szczący zgrzyt Jest niemożliwe ... "dkl_. Antoś, stojąc przy drzwiach za- Chwila długiej, llepokojącej ciszy ... gryzał warg! z wielkiego podndecenil... Lekki szmer, jakby czyjeś ostrożne

Przyło!yl ucho do szpary i nasłuchl stąpnięcie rozleglo się ponownie - tuż wał pi1nie_. Zdawało mu sIę, że słyszy przed sameml drzwiami. faldś szelest, jakby skradających się Rutczak wpił się palcami w ramIę \roków _ Antosia. Obaj zaparH dech w piersiach ...

Dał umówiony znak ... lózek zesko- Nagle rozległ się wśród ciszy - strasz .lZYl szybko z okna. Po chwiU leżeli już ny, okropny krzyk ludzki, a zaraz po Da tapczanach. przykryci derkamI. nim łoskot u,padającego ciala na kury­

_, .... ~t ... oaras ba.rdzle,ł. tara-

Potem jakieś d2Jlwne dtwłęłd - coś pośredniego pOmiędzy miaaczemem ko­ta a warczeniem psa._ Kryspin iRut­czak zerwali się na równe nogi.

- Co to? Cc to? W tej samej chwili usłyszeli zgrzyt

wsuwanego klucza do zamka. Drzwi uchyliły się nieco, w szparze

ukazała się jakaś ręka ludzka. która cis­nęła do celi pęk powrozów.

Nim Józek zdołał podskoczyć 'do drzwi, zamknęły silę one z powrotem.

- Chowaj sznury-szybko! - zako­menderował Józek. który pierwszy Wf

jenłował sł,ę w sytuacji. Niebawem pęk powrozów był umieszczony pod tapcza nem.

-. A teraz - spać - szepnął Rut­czak.

Położyli się na swych posłaniach, o­czekuj~c we wielkim podnieceniu tego, co mialo nastąpić.

KaMy z nich zdawał sobie sprawę, że tam na tym ctchym kurytarzu wię­zIennym zdarzyło się coś niezW"'jklego, tliVesamowitego. Ktoś pośpieszy? im w zagadkowy sposób z pomocą, ale kto - żaden nie mógł soMe na to odpowie­dzieć. '

Na kurytarzu było jeszcze przez pe­wi·en cz.as cicho, potem jedna.k rozległy się kroki kilku osób ,szybkie. nierów­Q-omierne, chaotyczne.

Jakle~ przyci:szone, trwożliwe głosy, nawoływanla 4. po n.lch znów dsza..

bajeczną liczbę millona sztuk, z lctÓrycl7 znaczna część jest jeszcze nieznana.

Najstarszy z dokumentów nosi datę 843 r. Do najwc~eśniejszych zaś nakżv akt darowizny, wystawiony przez wtnd­c6w Aragonu I Kastylji , f erdynanda V; i małżonki jego, IzabeH.!, księciu Arco" Arcos. a to w uznailiu bohaterskiego czynu, mianowlcite odparcia przez księ­cia na czele czterdziestu rycerzY, r taku maurów na Utretę.

Innym jedynym w swoim rodzaju do-. kumentem, jest akt podpisany przez Per dynanda i Izabellę, oraz króla maury­tańskiego Roabdila, o oddaniu Orcillady.

Pozatem znajdują się w arelli "um liczne św. Franciszka Borgj!, tudz.ież akt jego kanonizacji ł testament świete~o.

NJedzi'w. że wobec dokumentów, tak ważnych dla dzreJów Hiszpanji, rzad hiSzpański zamierza nabyć to archl"\\TUIl't.

CZVTAJCIE

Dwaj ", ... ~ętnJowtc z: cen Nr. 13 prze--­cukali jakU czas, póki wszystlde oa glosy nie umilkły. poczem podnieśli si~ z tapczanów.

--- Co to ~o było? -- mpyr tar Antoś.

Rutcm WZl nsz,r rat1'Jonamł. - Nic rłie wtem - nic nie rozumIem. Ale teru nie będziemy s.1~ nad tern

zasta.nawiall, bo niema.cz.aslL .. Kto~ przy szedł nam z pomocą - to nie ulega ;7,ad­nej wątpliwości._ Wet się szybko du' pilowanla, a ja będę pLJnowal._

Wrmty wlokły się Z'Worna. odil'i2:' e. roberta posuwała de VI 1ćłwlm templ naprzód. Wreszcie AntoŚ, który tym ra zem pLlowal pręty zawolal szeptem:

.- Gotowe, gotowe !_ (Józek zbliżył SIę szybkim ktokt~m aO'

okna l stanął na ławce. -- Teraz chwyć krate w ręce ł r

zem pociągniemy_No - już!

Rozległ się trzask łamanego t"'l:ł7.a i szelest rozsypującego się muru.

Kmta powyginana we w szystk'e s () ny ' tworzyh dość znaczne prl. . " przez które śIl}iało mogla się przecis jąć jedna osoba.

- No, a teraz - sznury .... Antoś skoczył co sil po powro' y .. _ Sznur byt dość dlugi, gml y i 1 J .'y,

Rutczak z wielką wprawą zaczepił l ęt­lę o wJ'stają.ce pręty l przerzuciI 7. ut praz olmo.... ' 'Cd. c:.. uJ., ,"

• Dziś niebywała

premjera!

no- I Dziś nIebywała premieraI

w książkach, s~!"zypc:ach, figurach i obrazkach.

nna "n[hał2 f·ł D w CHŁO~C~CH, szminC!e, łaflcu, sza m-U ~u 11 LI ~ ~ panIe I nocnych spelun6\ach

oto fascynująca treś~ filmu p. t.:

u tragedja ojca, który żył przeszłością, zapominając o teraźniejszości.

Rodzice! Waru się zdaje, że znacie tajemnice waszych córeK - zobaczcie film "Handlarz z Am­sterdaluu", a przekonacie się, że to kłamstwo!

W rolach głównych - najwybitniejszv aktor filmowy doby spółczesnej

e ner a SS a~i:s~:~ę~r~:::::a arja Jacobini Część Artystyczna: Osta~nie 4 dni gościnnych występów fenomenalnei pary tanetloej.

N NY PA WLISZCZEWEJ i fELIKSA P ARNELLA ponADTO:

J · K ł k b. wodewilistka tea- G L S 1-' k· wodewilista I re-anJna OZ OWS atruNowośclwWarsz.1 Ud\Vik empo Ins 1 :l)ser operetlc.

PROGRAM WY'::JTĘPÓW: 1) Rapsodja Liszta (Na Gt61De ~danle Szan.Publicznołei)wwyk. niny Pawliszczewej i Feliksa Par.nel~a 2) Pod sukienką.. O,;ta~'!.::!:i~idu:r~·~e:~o~~~: Janiny Kozłowskiej i Ludw. Sempolińskiego 3) Ona ma coś ••• - aktualna piosenka, którąśpiewa cała stolica w wyk. Ludw. Sempolińskiego 4) Aczkolwiek •• czemu nie? dowcipny. kawałek" w wyk. Ludw. Sempolińskiego. 5) Les mate.ots (tła og61ne t;!!d. 5z. Publ.) w wyk. Niny Pawliszczewei i Feliksa Parnella. Orkiestra symfoniczna pod L. KANTORA. Przy fotepianie M. SZYM~IEWIq. _

,

Początek o godz. 4.30. Sala dobrze ogrzewana.

Dziś.-piąłek sobota, niedziela,

poniedziałek

I wtorek

tyl 5 yst~pów

ulubieńca stolicy i Łodzi

MARI{

Qorset-y- Paski-Biustonosze Pasy gumowe pos&czuplah,ce. pa~ki sportowe. paski properacvjne i t. p. w,konvwa według naj-

nowszycb modeli paryskich

Pracownia Gorsetów

"MARTA" przeniesiona z dnIem 1 stycznia r. b. na ulicę

Pcotrkowską N'3 109, front II piętro.

E Pierwsza po dwunastu lalach

Wyprzedaż M:lbli dywanów L6żek metalowych z ustępstwem 20% trwać będz.ie od 16 do 31 stycznia r. b w magazynie

Meblt WŁ ROMlSZOWSKIEGO

PIotrkowska 116 I P. fronł. iel. 21-61.

Dyrekcja

polegający na Imitowaniu ruchów, I ogólnego wyglądu

Cha haplina. Na)trafnłeJszym nasiadowcom główna dyrekcla oraz przyjaclel ChaplIna p. Nerrls wyznaczyli 3 nagrod$:

Nagroda I zł. 150. • II • 100 •

" III • 50. Do Jury powołani będą przedstawiciele

prasy oraz dyrekcja.

ftO"-OJ l um~tllo ,f w,nlem do od­

dan'a od l.alaz. Sltw('wwa 13 m".

DOM log')WY ~ o­

IZródki,t'm luh , pla.:em do nudo­wan~a, 4 ,SItTl' ll y. 10. mieSI" ('enllum m(asl a taOlO do s·,rzedanla. dowie­dluet Się Pomorska 96 w ,.IWI"rO I • Plac 6 :l45 łiiQ·23

Przez .. aC2 enle. Nalll'ŚllIl'harałuer

[}Isma SWÓl luo 1.1-nleresow. o~oby

,aknmun'kuj :D1U:. rok. m,eSIII' UtO Z, Otr7ymaSl szczegół. ahahz.ę charak teru

Ollr eślenie. } alel, ",'ad zdolnoś,1 :_

plzt'/na,z. An-all zę \\ysyłllm po .. It·ty­rnan:u 3 zl OsGtI.'Ś­l"1 e prl\" mUlę ,,'d ·t 2-1 .... rotokóły OdtilWY :>odzlekow. naJ wy. blin els%y.:h us6nj

stI1ł1CV. Wi'ISlaw .. Psyc:ho Ol IIfolog~ Szyli er • Szkulnlk.

P";,!tn8 25 - 7:

Chorob\, 'ikórne

Węgiel ,--,,,,:a' I w plombowanych worKach '--=~ z dostawa d~ mieszkań. Gwarantowa ~TENOOKAfJl w ny gatunek 1 wfga. Punktualna do- ~ ucza WSZyslkllYh

Włosów wenervcz. :DARSlTAT stoI ar·· "to ' mnczol'llnoWe Q skI z na zt'dzia- flec%enl~ (W'>llIe. mI do s'fzed"n ./! Lampa kwal,uwa

5 awa. listown'e Dra.le Jan Koral r,v~pła'nie; lnslytul • :Stenograficzny.

Ul Gdańska ."i9 I';~ DlomleOlarrl Tomos ~85 Uont~eną.

~KLEP spo2ywczy J do s ·oedan'a KonSl3ntyn'Jwska

N'~ -6. 8-0":"2

laWaCl1.kll '(~ ,

Telefon Nr 25-38 PrzVIIDule od 9-!

, od S-8

Lokal p'owiększonv , Niekrępująca przymierzalnia. ls. ~l"'iiM?WW1iJiiUIiIi!MIM"a:axłĄCCL&~~

ul. RolelOa 2 hóg SIenkiewicza) t~1 45-51 \lJarszawa, Dep. ,2 ~~J~~'A,."...,t'M'" fii'N'i!-~~Wił'.il"~"""", ':l1A _ ?C

Dla pań od 4-5 Dla oań oddlleln*

'"

____ ~------------------------------------~~~~~P~R~F-~-~~~~!~-C--7-0-n--~~r,_' ______ . ____ _ Str, 7.

[-:J l~m ___ ~~

_ .. .. J RelUltaty [ał~rl[lnei Iran w r~inn ~ał~liar~ ll~1 tu l~l~il~~~1 M:~S1;1?;~

- . ' - ':0; cyeh do tinału o miSltrz.os-twc Eu!'cU\

ZdecydowanIe choc' n;ew~po'łm;ern:e w pew- prry,niosło n-ową pora.ż~ę ~ie!kiej B;) '. !! v l. I tanp, która u:Iegła S:r;walCatjl w st-osunkl1

h d . 1- h . t h b I " .. 4:7 . Wobec tego, te zarówno Au sirj.3. , nyc yscy·p Inac spor owyc , Z łżamy Slę!!.t~ ~~~t~ i ~~7~1c;~~ d k ł Cl k • o . któw ~~ dodatkowe IYJ.Zg!"ywk.'

O a sy e u r o D e ~ S. I e 1. pomiędzy wymi~C1I1i ~.r:J.trrut~i. któ i 5 ~ I-e daty następuJące wyruk\: C'y..eChosto ...

-:0:--

Za sportów zimowych najłspilBl wacia - Austr.ja 3:1 i S'Zwa~­Cz.echosł'OWa<:)a 3: 1. 9zieó jułn:t"jsr.j rozstr~me ostatecm.ie o. t1"tl1l~ mi· sbrza Earopy w boke'yu .na łodzie,

Rozpoczynamy już nowy sezon spor­towy; kale.naanyki !.wiązków i klubów ZW'iaslujl\ nam C()!'IaZ tywotniejszą <hia­łdoo€ć poszczególnych ogniw w wiel­kiej maszynerji fizycznego odrodzenia społeczeństwa.

Najwięcej wzmi.aneik poświęcono du­tym'. indywidualnościom, zwan~ "gwia.­uL:uni", n,aj.:nniej stosunkowo zwrócono uw~-gi Dla krytyczne zestawienie wyni­ków. z po..ęz.ozególnycb dziedzin kul.tury fiZycznei.

Posta'f'amy się za,tem (). obiektywną sy~~ezę całego dorobku rO

cznego w ramach ogólne!1o ujęcia.

Według wyn1:ków zawodni.ków w po-­r6" .. ·nan.iu z klasą zagraniczną, Iiczehno­ki członków, sprawności 6rganizacyjnej wla.c:h: cem.ralnych i charakteru spałecz Dego ó.a.n.ej gałęzi sportów, kwalifikuje­my 'kolejność mieisc pcs~óln'Ych dy­scyplin sporlowych ar Polsce,

Do w:r6tnie i owoćnie rozwijającyrh Gę zaliczamy: lekką atletykę, boks, pił­kę nożną, kola:rsŁwo, hockey (nie wszysŁ kie SpOI~)' ziQlowe!), wioślarstwo, naor­ci.M:stwo. hippikę (w kluhacb wo.jsko­

wychl, tennis, pływanie, strzelectwo. Do słabo prosperujących: rughiby,

łyriwiarstw-o zawodnkze fbiegi i jazdę Hgurową, srelZ"mie'1"kę (oprócz klubów wojsk), 2".aIpaIŚniclwo i podoo.s.zenie cię­zas6w.

Pewne z wymienionych gałęzi spor­łów c1.aJtuią dopi~["o rok drugi lU!b trzeci obywatelstwa w Polsce, jak np. TU.ghby; poro konne, stąd słaby ich poziom jest jeszcze usprawi-ediliwilOnyi mamy jecln,a'k imstytucje sportowe o kilkun.astoIetniej przesz.ł,ości sport'owej, jruk związek 7Ja-

c:mego przy bogacivrl.e pil'otramu cało- ue ~ w k.łabaoc:h mfoda;ych rocme.go %Wię·~ wymownie kadry zwłaszcza 'W ośrodkach .. ~- Walne zgromadzenie ćwicząqch, ~ł kilka jod:ywidu.al- cych t-or6w IroI:nrsdrioh. Z1!W. dziennikarzy .porto-'''YCh • n~k do poziomu europejskrego. Na wzór' "T01lIr de F!"łmCe" - Dł8DIT Wanuwa, 19 .tyemia

Boks w Polsce od roku ubi.egł.ego ~ jut imprezy okręgowe, Wpt~ Zwąd zwiąt.zku ~ i ~ . ł' oL_! :~.t.'. _ . ..L nasze kola:rs'two DA.a........I --'--ych cyeo'.hw ipOito.-,ch 'W Warw.a-wie proai w .. ·ą S1ę wyrau.ue ,...:...oscoowo, ~~SZ- -"'5'~"" --..1._' cia wia~ koł.-.dl-.

cza. w okrę!lach: -.-...~,r,.sk!m i G.ś1~kim narodowych bioeg6w o ....-=te ~ .. , te ~ P"~ " • Da zasad. par. 12 lItatutu. rwołuje lWl

nie objął jednak całego terenu Rz.eozypo Naraarsłwo ,est pod m.f1epszym ma dzień J() b. m. ~ ~~ spilitei. zwłaszcza kresów' V;"I$Chodnich i kiem, gdy! poz.a nie:prz,ecięł.nemi jedno.t członków, 1d.ó.re odbędzie się w lok&lv poJudniowych. k~i mamy bardzo t!oz:ne ~ mło- Z'W'iĄZlku GaJerja Luaemburp (nda.k~

O· bcgemollję walczą: Poznań i G. dych sił %4wodn..iczych. ~1!-t=~~~~ == ś1ask, Łódź poza. zawodnikami cięż- ~od m:g1ędem. ~c,t.u,.m P. Z. ły: 1) przedłużenie l~~ człondrow szych wa.g ilościowo pnedstawis się N. Jest D41spratwn1eJszą instytucł4 spor- skiej mote nastąpi~ d.optero po ~ słabo 'o:,~ą. niu za.l~łych .kładek za rok 1925 i opta

P~dar.stwo jest ~V9'L)'m w Pol- Podobna ~J&. jest 'W la:nI-4.eJJDis;ie ceniu ~~adki za kwerlal I 1~ .... :ą br r---' )... • ""--1 .... ...:~ ~.. ty wejścia dla c::z1or*6w ~ Da z&oo

sc~ sportem, produkującym. już p.}~/aD!,u. I:JULJt; OOLv: .... : mass. .......... _- wody ~ wydawane ~ ...... jawnych profcs<o-naMw (P0zna:6) I cych pozwała wyeltimitn-ow~ najlepsz.e- nem ~u.

.l jedrnos!lki, a stąd d:roga. do Slsk<:e$Ów ta-Organizacyjntie bokserdwo ~ wprost twa. 6-cio dniowe wyścigi

podnninowane stałemi nieporozumienia-\ Stlrzele clw'O, aermiab, jazda hm- kolarskie. mi i incydet:rl.ami okręgów, kon901idacji na ro%W'iii'aią się bar&o pomyślnie w ar- Berlin, 19 .tyc:mia w tym sp01"Cie nieuz.n.ających ga~za'Cjach przysposobienia wojskowe Po 69 god7.in.ach jazdy pn.ebyła czo.

P~łka noma - ~? niecL;,!.~ ;esroz.e go i k<)Jach v;'ojlskowych, ch:iędci kUJrateli rową gtuP4 1817,600 klm. W punktacji "pant wsze-chwladna. w roozw.t.e spor- ze strony władz: wojskowych sporly wy_ kolle.jne miejsca zajmują: Giorgebti­!:ów pol·skich., przeżywa ciężki kryzys mienione nie nr7Pclr-ł.,.- znanych w in- Rieger 135 pkt., Mac Namara - Horall

. iJ f" ",. -- VU"-q 123 pjkt., Saldov - Tonani 114, pkt, Ba. ni~tyle na1ury sportOWej, . e lnan.rsoweJ. nych dyscyplinach "niedomagań" fin.an- uer _ Gottkied 69 pkt. . Hahn _ Tiet:T Ukwidacj'a klubów i redukcja działamo !l owych. 63 pIkt., Debaełs - Persyn 55 pkt. ści na tle ogóln.ej syhtac}i goopodarczei, Wioślarstwo polski'e i sport yachtowy mocno :;mniejszył'a ClJI'1Ili~ wyznawców należą do sportów ściśle związanych z. pitki nożnej. oeolh"afją kraju.

Poza zaszczyŁnemi wynikami fJe spO't c:. Wioślarrstwo rozwinęło się też gtów­kań z Austrją i m1st:-z.a "Pogoni" młeH- nie w kluba-ch wa!l'Suwskich, a ostJa.tnio śmy kilka klęsk wyrainych (Szwecja - Byd~szC'Z dozięki licznym i dobrym osa­Węgry), i d'Otkl1wych. dom spotęgow.a~ konkur~cję między-

Kolarstwo nasze nic może wypłynąć miastową. na srel'szą 3.!I'enę międzytl3!l'odową. U sW Sukcesem ruemałym dla nas było bie z:wyciężyJiśmy wybitniejsze sHy za- zvryci~stwo cZWl6rki A. Z. S. w regatach granicme; z klasą unvodowców C'llropej 'w Pradze skich trudno :umn się mierzyć. C!:ężka atl-etyka si-ed:1iskuj~ się głów-

Kol,arstwo szosowe w:Dbudz.ilo więk- nie w licznycb kluhach i tOWaTzy-

stwaoeh g.-śląskich, częściowo w ł..ocb:; (Siła) i p. T. A. w Warszawie.

. J es!; to jedyny niema'} spori wPoiset. o którem da się powiedzieć, że nie od~ powia.da ps)"Chologji polskiego sport,O'W

ca. Tym tylko chyba da się 'VI'ytł:uma~

czyć fakt małej popUJ1arności teco IIporl:t.1

Vi t>olskich środowiskach pomimo kiikL nastu Illit istnieoJ,a i dobrego mC\Jtcrjp l:, fizycznego naszych n:tk"ł.ów,

Cer.

pa.snictwa i pod.noszerua ciężarów, k,Łó· ~!!!!~!!!!~~~~~~~'fj;::;:.,:,~.&:!~~~.~J!iU&~~~~~~~' ~~~~'9R~ ~~~~f!i:::!. ~~~·'~~~!!~~~~!!~~~~~~·,.~,.~"""~"'~~':ti~W~9 rych d'Orobek nie idzie absolutnie w pa--ue z walorami danej dziedziny SpOl!'tU.

Obecnie j~steśmy świaO!kami wybuja tego wprost rozwoju hokey'owego w kil ku akręgaclt i

; "! -.v szczego.!Ilości

Nie o<i rzeczy będzi,e' prrz:ypomnieć eryny akademików l, A. Z. S, -- W a.r­..a.awa, któroZ)" iuż w ubiegtym se~onie sporbowym po dziesięciu dniach trenin­gu w Saint Morit1- (Szwa,jca;rja) zdolatli wyjść z.aszczytnie ZlC społ!kań z piervls:,o 1"Zęd.nemi dru'Żynomi miejscowemi (5:6 i 6:5) (Majda).

Po osŁ'ai.nkh VJys!~pach naszego ze­społu w Davos motemy śmiatto iuż pre­te.ndcvwać do za.Hcz.enia nas

do leps~'ch drożYł' hockey'owych Eu-ropy.

Gorzej sprawa przedstawia się 2: po ~ostał0mi odmianami sportów Wncywych h'ltwirurst.wem Hguorowenl i zawooni­~em. Br.a!k nam młodych, wybijaiących się sil, a stare "asy" p07..a grun,tem pol­skim nie mają nłc do powiedzenia,

Zywa/ krzyźówka na estradzae.

Podobnie jak w hockey'u Z'blwamy -

4.ię kOD.rSek:wentnie do wzoru - zagrani-! .Jedno z pism foudy6.sldch tm:~d~iło Itr.", ej ŻY. vi" IUl;.'j,~. !Jkł~('~l:i }!~~:~ ~':r':;I! I' :~. ~ ' ; ~ S:~I : :r~:. ' H : '" ,. " •

er w lekkIel atletyce. Iw tych dni .. \ch njezw"U~ fi;.t~'\.'na 11:1-"" t-';~l ;;)osob. ::c 'IlCi'\ •. ~le ,j ~ o.;l\ ";tI~ .. ! .: .:'u 1~.;~ ~ ~~ •. ~., CJ .d ... , 1( .. I'm kurs~ t~· DuIty D&pływ dorostu 1.ekko _ atlety- oreze. Na estradz.ie wielkIe) sah kancer- o:{remal .... cycb poS1.cz.ego,no o.,ob:,\. s . o·· 1<. .... 1 krr,; .A .. h I.

F' ~ P R F ,c;: W J F C 7 O R ~ Y. ,. , -

Grecy mordują serbów. Wydali sobie dekret, że w "Grecji niema serbów i gnębią każdego,

kto SUI do narodOWOŚCI tei przyzna/e. Białogród, 21 stJ\Cznia. Także radykalne "Vreme" pisało w

Położenie serbów w północnej czę- tycI! dl]iach szc~eg6łowo e grecklm u~ ~ci (jrecji pogarsza, się z kaidym dniem. ciskaniu jugosłowiańskich obywateli. ~ ł(Ozgorl;czone protesty jugosłowiańskIe Gr cy. pisze ono , w dotychczasowych go obywatelstwa w Orecji wzbudziły protestach w Bito!}'! i w Dżewdielo nie znaczne niezadowohmie. W greckjm widzą przestrogi, że dotychczasowe Vodenie powzięto rezolucję, kUlra lwn- praktyki są nadal niemożliwe. ale wnip­statuje, że w Grecji niema wogóle ser- s1ruh z tycb zgromadzeń, że mają pra­Mw. Na drugi dzień po tern zgromadze- W) da nowych gwałtów wobec obywa­

\V ostatnich dn'i~ch greckie władze postępują w ten sposób, te serbska mniejszość nar.odowa w Grecji postano ... wiła zwrócić się do ligi narodów Z proś bą o opiekę. Pismo wyraża mniemanie. że podobne wypadki nie mogą polep­szyć stosunków między Grecją a Jugo-. stawją i stanowczo stoją, na przeszk6-. dzie ewentualnym rokowaniom 'o pat-

2$6#$ • niu greckie władze aresztowały pQłowę telstwa jugosowiańsldego. obywateli wsi NalbankJi, ponieważ wino -=2 :=Uti!4 &_W __ tlIii!l!MiUU ._~łi f waj.:}' jawnie podawali Się za serbów. '

kań ski pakt bezpieczeństwa. '

. W (jstatnich dniach nauszedł do Blalo­grodu, cały szereg podobnych wleści.­Wedle tychże w Kruszogradzie, w Do­niem Pożaru grecy uwię2lili i zi1nczowali wiele jugosłowian. W innych ZU«;lWU miejscowościach zmasakrowano siedl;a.­cycn w więzreniacb.

Blalogrodzkie obywatelstwo ł jugo­slo\\ larlska opinja polityc~na jest wQg,óle podrażniona. Cala prasa jugosłowiańska

Samuel nie miał ZOO milionów alQ przaCIQ ma/qtak taki mógł zostawIĆ

Mo,żasz Sztern. ~-... .. -JO::---

Zwycięstwo tezy łódzkich spadkobierców. jednomyślnie protestuje przeciw ~rec· tónt. 22 stycznia. p. Samuel S~t~"'" ' km gwttow i pisze. że greckie postępo-- W wr;~ałe%ym "Expressłę" P:Ls%;!\C Konsu.tat polS'ki w L'M>dyn.ie ~OltIlu wall: e niC może pozostae bez następstw w "';"']S7.Vl'Jl cU-,"u o 2()()'mUJ'onaeh funt6w trikował pUll Koko'&Qwl, tt po~it ocip Gre~kle twierdzenie, jakoby w greckiej ....... -I G _.l k·... ,.2 . ..:." J .. ,tVl.a.;edonjl serbowie uie mieszkali. jest $zi:erlingów pozosta.\\;'ouycb w spuściż. powieon-ie posw lwarua. 1 stwler,",il. ~ uef,J :'awdziwa. Jest ,ogólnie Wliadomo. te nie pr~e~. Samuel;a, jak chcą wa.r$~wi;a-I ta.~n SB;mu$l S~ern nie po~wil po

k d M d o d iU t ey, a MaJż.e.sza . jak p1".agl'lą łodJzta.ruej sobLe ma1ątJku w Akyce. w o l'esl6 g.y ace OOJą rfą z urcy, C'~_"', p-.JaIH_y do wiad.omoś--= o ze W ten &nł'I.sób wi ... ~ -clkooier""'" liczba serbskich obywat.eli w greckiej .;nlo.......... ou ~'Il1 - '. ł'~ .... - -r-- -~ lVlacecionji była oceniana na 500.000. _ braniu spadkobierców warszawskieb. łódzcy "skal! zn"Ów więksZfl ~zanse. (jd.~J('Ż mogbi się podziać ci obywatele? Na zeb.raniu łem kwestia, ery umarl P. Kokotek w)'lSYta obecn1e r.ap-yta.-Część. mogla wyemigrować, część mo- mt1jarder afrykański Samuel ~7Jbem. nie ~ d() :kOD9UiLatu lond:yl1~kiego w. spra­gla s:ę zewnętrznie zasymilować, ale uwarżan.a była woale za wątpltwą. Wle M~;te9m . S1Jterna 1 w na.;blTż.sxym przecież w Grecji żyje jeszcze pokaźna W dniu dzisiejszYlll1 otrzym.a.na jednak cbyba JUŻ czaste sprawa sensa.cy)nego mnjejszo~ć słowiańska. pr2'JeZ nas i.nfÓ:rmillCje z:aprzeez.ają b ,te- $p~cłku Z!osta.nie wyjaśniona.

Poseł L. Czirkowicz; który odgrYWł gorycznie "teorji" w4f'szawskie.j. • .. znaCWfI rolę W partji radykalnej i jest Jak się dowiadujemy bowiem p. Kc- W związku z przedwcz:oraiSZ"ym aa"- .

W połudnIowej Serbji bardzo popularny. ,k<Aek właściciel bi.ur,a podań zamiesz- tykułem o spaclku pozostawionym WI wystąp] w tych dniach na łamach bia- katy przy u1icy Piotttkowskiej 88, oł:rry- AIryce przez Szte'!".na, p. Budzyne~ za-1,'grodL;~;cj "Polityki" z energicznym mai w dniu dzisiejszym odJpowiedt ofi.c- mieszkały w Łodzi, przy ultcy Zielonej protestem przeciwko stosunkowi grec· jalną polskiego kon.su1a. generalnego w 5. nadesłał do :redakcji "Expręssu" li$t I kiCh wl:>dz do serbskiego obywatelstwa Londynie w sprawie, czy rzeczywiście w którym k'omU11'iJkuje na.m, i,ż niema. mc w Gn:l"L Wskazuje on na to, że sta- p'orost.a'w~1 po&dbie w A1ryce spadek wspólnego z akcją spadkową. nowisko greckńej prasy wobec serbskIej mnieJsn~ci dawno nie czyni zadość naj­prymitywniejszym wymaganiom spra­wiejlwI Śc.i i tosunków sąsiedzkich. krów"

o mało nie stało się powodem krwawej bójki, ale skończyło się tylko na karze 50 złotych.

' f"llecka prasa w swej llIienawiści de Jugos~a-J.rjj zaszła tak daleko. te ruema naJoc:Ji z żAdnym największym wrogiem południr'wych słowian. Czirowicz 0-świad:!za stanowc;:o, że wina ciążY na Grecji, pOl1iieważ ona mi wszystkich pro LOnt. 22 stycznIa. Obaj byli rzeźnikanti, obaj mieli skle testów i próśb królestwa SHS, nigdy nie M , py ~ l'ak na nieszczęście, vis a vis siebie. pozwoliła na polep!!zenie stosunkÓw lędzy _udwik:em Wawrjańczykiem ... serbskiego obywatelstwa, które żyje na loam. przy uL Zgierskiej 61 a r"rartcisz- Niema w tem ostatecznie nic ten torjum greckiem. , klem Pakułą, zam. przy ul. Dolnej 6. pa- dziwnego, że 'się obaj nawzajem gryźli

Jugosławia nie jest temu Winna, że nawala straszna nienawiść. i krzywdy sobie na każdym kroku Wy-do jug(,sfowiańskiego konsulatu w Salo- !!!!!!!!'!!!!'!'!!!Y!!!!!'!!!!Ę!!!!2&!! rządzald. bowiem konkurencja nie zna nikach przychodzą codZJiennie liczne de- sentymentu. p i łacie serbskie I Jijos~hr~ Prof . . Hemmerer. Pewnego razu Walerjańczyk dowi'e-

j!i1iilii\!iłiiilillih4WSi$!",ii<iIi!i!ii<*4\OJ - dział się, że konkurent rozpuszcza po-Na zapytande. jakie losy spotkają, Łódź głoski, jakoby w jego sklepie sprzeda­

w najbliższej przeszłości Sz. Profesor wano mięso zdechlych krów. odparł nie namyślaPlc się1.. Oburzo.ny do żywego. chcial w prerw

...... W najblizszel przyszłoścI spotka- . '

, 4 lO 1

PrzBsłłeolB na Węgrzlch. 'W ciągu 6 miesięcy prezydent

Wqsier ustąpi.

Jak donoszą pisma wdedeftskie. w węgierskich kołach politycznych prlY­gotowują się za kulisami ważne zmian)". Stanow~sko tak Bethiena, jak j HOfu

thyego jest w takiej mt.erze zachwiane, że poważnń pollŁycy myśtą już o zastel>'" cach. BethIen podczas śledztwa pienięż,­nej afery fałszersldej, trzykrotni/e poda­wał się do dymisji i tylko jego partia. obawiając się załamania systemu, skło­niła go do wytrwania na stanoWlisku. Prasowa kancelarja prezydenta minj.. str6w udzi·ela wszystkim informacji, we­dle których Horthy w ciągu sześciu mi;e. sięcy 'Zloży swój urząd naczeln1ka pań, stwa.

Odpowiedzi redakcji. P. "Czr.te1nikowi". Każdy c.z}4.e.lpl1.­

"Ex'pt eSii'll-' może wrzu,c.ać do skrzynkf dowolna Uość kopę<r1 z kuponama na ti samo imię i nazwisko, przyczym ka~dt koperla bieru: udział w losowaniu ni.e­za1eŻ!llę od imłych.

r.SI, Z. Dziękuj w,.· za u'ZOallie. dla. al.ąuego odcinkapowieśei()wego p. t. "Wampiry Ba'u.t", Nię mo.te:my, nieste.­ty, dziś ju! wyjaśniać dal-s~ losów bo ha.terów, naw~t czy;t.elnlkom. którzy op11 'S:Z:lVają Lód:ź., prenumeratę .. EXJ"l"e.ss.u" nawc~ za.rn,orsk~ przyjlmu1e.my. Nie b~ ddę Pan p1'Ł'}"Łym naszym pierws~ym a.bonentem zamQrskim, ~dyt obeoriie rui! "\VYs:yłamy "ExpTess" t!'llędzy łnnetni d<o St, ;c.iedn~~on.yeh Ameryki. do Brazyl;1. Argentyny. Peru, Kanady, Ą.fryki Palu· dn~riwej Alucji, Tucisll, ~ ~wEl't m.~y po i·ędn~ aboitencie na Islandii, lliIl W",. spacL Fitipitiskicb, w S~a.ltt i tl.ą. Tas-1'ł1Mlji. !..odzianie wszędde p01JQstaj", wi~ mi IIExpreS8.ow1" ,

A~lll~ -łoszy raz w t.od~il

~EjRGECARPEBTifi" W SDOfwwo-seos

dramacie, Ceny miejsc: LoZa zł. 2.25,11.60. U t. 25

lU 90 gr .. IV 70 gr

D ziś premiera I

BarDld LlOyd w lO-clo aktowej

komedii , Wvbu!:hV śmiechul

Program w 10 cz. AlbIT· ioi w obr. f> t. Powrót Odyszenka Nad f>' ogr ABoha­terowie Areny" w 2 CZ, Ferdel( i Merdek

w roll gł -

Cud wilków! Ją Łodzi losy pi·ątej klasy loterji pań- szej chwili zamordować swego. wro.ga,

l k 'lk . t h hl t u t' ~~~;!,. ... Itt tłl~ -.t<" "~:J.~,t~~" ",' ''' ..r4..'!.'-"f.~'Jło ~~ stwowej. _ a 'e po l u mmu ac oc onąl z pe me ~ "t. Cf(." t,;.i.il'1';li~ .. ;f~~~::i\' ",/,'lz; .t~,.n'i:! ł f ,. ~-r':')4. - A do jakiego kantoru Sz. Profesor j uważał, że najlepiej zro~ jak go za- '

rad.złby się udać po kupno losów. skarży do sądu.. IItn [h[ł1 In'Gn,~fnur2f rio w ~d~ra: J:iibe~gatyJ~iY !1~1~~~: Wczoraj ~prawę t~ ro];wa.żał S4d o- n 'u u ij u~uyjU i U~lUL ~I~ I

kowsklej 58 (wyraźnie: pięćdZiesiąt. kręgowy' Idory francIszka Pakułę ska- .. . o

osiem), która słynie t szczęśl1wej swojej zal na 50 u. grz,ywny. \. łantO 1 dobrze mech śpIeszy do

ręki, solidnośd d radze wszystkj~ Ło- l[ tJEnnOn DNY [fi fU fu6BAFÓW' namtnwina Ha n dzanom losy nabywać v,rylątznie l wy'- • ~ jątkowo tvlko u po Welnh.e1'!:!a. 900 Sp. z ogr' odpo Je!. 25-00, (dawco Ozieln;, ' Cud wilkówl

Od dziś tvlko 5 wvstępów! - Ulubieńca stolicy i Łodzi

KA I D I. ~,~ , .

l , ,; '~

w now»m aktlil.llnym rep ... tuarze.

TY CIEL e" ==========. W rolach główny ch. ======:::::::::_..._:::::

Wsjiahiały dramat. Henny Porten, Ronin ~ nl1i ,