GRUSS AUS LOMNITZ POZDROWIENIA Z ŁOMNICYwordpress.vskschlesien.de/wp-content/gals/06_2016.pdf · jak dalece Dolny Śląsk – jako wysokiej rangi destynacja tury-styki kulturowej

Embed Size (px)

Citation preview

  • GRUSS AUS LOMNITZPOZDROWIENIA Z OMNICY

    Ausgabe Nr. 56 August 2016 Informationsheft des Vereins

    zur Pflege schlesischer Kunst und Kultur e.V. (VSK)

    Wydanie nr 56 Sierpie 2016Broszura Informacyjna, Stowarzyszenia VSK

    (Vereins zur Pflege schlesischer Kunst und Kultur e.V.)

  • 3

    Neues aus LomnitzElisabeth von Kster

    Endlich ist es sommerlich in Lomnitz geworden. berall im Park grnt und blht es, und zahlreiche Spazier-gnger flanieren ber die Kieswege, genieen die weitlufi-ge Anlage und das abwechslungsreiche Angebot, das Ihnen auf dem Gelnde des Dominiums geboten wird.

    Groes Interesse weckt, wie schon in den letzten Jahren der Stand des fr uns alle so wichtigen Bethaus- Wieder-aufbauprojektes. Ist doch seit der Errichtung des Fundamentes nichts sichtbar Neues wahrnehmbar und so gibt es verstndli-cherweise viele Nachfragen wie es weitergehen wird.

    Daher freue ich mich zu berichten, dass es hin-ter den Kulissen, im Bro der Stiftung Dominium Lomnitz / Fundacja Dominium Lomnica beim Projekt Bethaus in den letzten Monaten und Wochen sehr lebhaft und ereignisreich gewesen ist.

    Zum Jahreswechsel hat die Stiftung Dominium Lomnitz gemeinsam mit dem VSK und dem Grlitzer Fortbil-dungszentrum fr Handwerk der Deutschen Stiftung Denk-malschutz den langgeplanten EU-Frdermittelantrag beim polnisch-schsischen INTERREG Programm eingereicht. Viele Wochen, zum Teil hektischer Planungen, Vorbereitungsarbei-ten und Verhandlungen gingen diesem Antrag voraus. Unter der Federfhrung der Stiftung Dominium Lomnitz, die als Lead-Partner fr die finanzielle und inhaltliche Durchfh-rung in der Verantwortung steht, wird mit diesem Antrag ein groer finanzieller Zuschuss fr den Wiederaufbau, das ge-samte Begleitprogramm, vor allem in Bezug auf die denkmal-gerechte Ausbildung polnischer Handwerker und denkmal-interessierter Brger und eine dreisprachige Ausstellung zur Geschichte der Bethuser in Niederschlesien beantragt. Zahl-reiche Fachleute, der Vorstand des VSK und engagierte Privat-personen haben bis zur letzten Minute dafr gekmpft, dass dieser Antrag, der umfangreiche Anforderungen, bis hin zu ei-ner Bankbrgschaft fr das gesamte Projektvolumen umfasst, vollstndig und formgerecht abgegeben werden konnte.

    Sicherlich knnen Sie sich unsere Erleichterung vor-stellen, als jetzt im Frhling die positive Nachricht aus Breslau / Wrocaw kam, das alle formellen Anforderungen erfllt sind. Dies ist eine wichtige Hrde, die wir genommen haben und nun war-ten wir mit Spannung die inhaltliche Bewertung des Antrages ab.

    Ziel ist es, neben dem Wiederaufbau ein umfang-reiches Begleitprogramm durchzufhren. Schon in der Wie-deraufbauphase soll durch ffentliche Veranstaltungen, wie eine Pressereise, Bildungsangebote und Informationen fr Touristen und Bewohner, mehr Wissen und Verstndnis fr die in Niederschlesien so ungewhnliche Kirchengeschichte der letzten Jahrhunderte vermittelt werden. Wo sonst gibt es noch so eine Ansammlung von so besonderen Kirchenbau-ten wie den Friedenskirchen von Schweidnitz/ widnica und Jauer / Jawor, oder den Gnadenkirchen, wie es sie in Hirsch-

    Nowinki z omnicyElisabeth von Kster

    Wreszcie zagocio w omnicy lato. Wszystko wpar-ku zielenieje i zakwita, a liczni odwiedzajcy spaceruj po wirkowych ciekach, korzystajc z rozlegego zaoenia ibogatej oferty, jak proponuje si im na terenie posiadoci.

    Podobnie jak w ostatnich latach, rwnie teraz due zainteresowanie wzbudza stan odbudowy Domu Mo-dlitwy tak wanego dla nas projektu. Poniewa od mo-mentu pooenia fundamentu nie wida dalszych postpw, uzasadnione s cigle zadawane pytania, jak to dalej bdzie.

    Mio mi w zwizku z tym poinformowa, e wostatnich miesicach i tygodniach wiele dziao si za ku-lisami projektu Dom Modlitwy, w biurze Fundacji Domi-nium omnica.

    Na pocztku Nowego Roku Fundacja Dominium omnica wsplnie z VSK oraz Centrum Ksztacenia w Za-kresie Rzemiosa w Grlitz i Niemieck Fundacj Ochrony Zabytkw zoya od dawna ju przygotowywany wniosek odotacje unijne w Programie Wsppracy INTERREG Polska Saksonia. Zoenie wniosku poprzedziy wielotygodniowe, po czci w popiechu wykonywane plany, prace przygo-towawcze oraz negocjacje. Pod przewodnictwem Fundacji Dominium omnica jako partnera wiodcego, odpowia-dajcego za finansow i merytoryczn realizacj projektu, wnioskuje si o due wsparcie finansowe na odbudow oraz na cay program wspierajcy, dotyczcy przede wszystkim ksztacenia polskich rzemielnikw zgodnie z zasadami konserwatorskimi oraz edukowania mieszkacw zainere-sowanych zabytkami. We wniosku podjte zostay ponad-to starania o sfinansowanie wystawy w trzech jzykach na temat historii domw modlitwy na Dolnym lsku. Liczni specjalici, zarzd VSK oraz zaangaowane osoby prywatne wszyscy walczyli do ostatniej chwili, aby ten wniosek peen ogromnych wymogw, wczajc porczenia bankowe na cay projekt, by przed oddaniem kompletny i prawidowo sporzdzony.

    Mog sobie Pastwo z pewnoci wyobrazi na-sz ulg, kiedy wiosn nadesza z Wrocawia pozytywna wiadomo o spenieniu wszystkich wymogw formalnych. T ogromn przeszkod ju pokonalimy, a teraz w napiciu czekamy na merytoryczn ocen projektu.

    Celem projektu jest, oprcz odbudowy, realizo-wanie bogatego programu wspierajcego. Ju w fazie od-budowy, dziki organizowaniu imprez publicznych, takich jak wycieczka prasowa, ofertom edukacyjnym oraz informo-waniu turystw i mieszkacw, bdzie poszerza si wiedza izrozumienie dla tak niezwykej historii Kocioa na Dolnym lsku w przecigu ostatnich stuleci. Gdzie indziej, jak nie tu-taj, jest jeszcze takie skupisko nadzwyczajnych wity, jak kocioy pokoju w widnicy i Jaworze oraz nadal imponujce kocioy aski, ktre mona podziwia w Jeleniej Grze i w in-

  • 4

    nych miejscowociach. Mniejsze i o wiele skromniejsze domy modlitwy, ktre w znacznej mierze powstay zaraz po prze-jciu lska habsbursko-austriackiego przez Fryderyka Wiel-kiego, stanowi trzeci, niezwyk form architektury sakral-nej i s trwaym wiadectwem osobliwych dziejw religii na lsku. Nasz dom modlitwy, o konstrukcji szkieletowej, byby wic pokazowym eksponatem, w ktrym mona bdzie dzi iw przyszoci dowiadcza i zrozumie histori.

    Opracowana oglna koncepcja wystawy na te-mat tej historii moe wszystkim odwiedzajcym przedsta-wi wsposb prosty, obrazowy i interesujcy, przy pomocy rodkw pedagogiki muzealnej, te burzliwe i po czci dra-matyczne dzieje.

    Dziki odbudowie dawnego domu modlitwy z Rznika, chronologia historyczna tej szczeglnej formy architektury sakralnej byaby kompletna, a odwiedzajcym umoliwiaby prawdziw podr w czasie.

    O tym, jak interesujce i pasjonujce s rwnie dzi dzieje religii na lsku, mogam przekona si podczas mojej trzydniowej wycieczki studyjnej po lsku, ktr od-byam z do niezwykymi gomi. Zaoycielka ameryka-skiego renomowanego biura podry specjalizujcego si wturystyce kulturowej oraz kustosz Metropolitan Museums of Art z Nowego Jorku zwiedzali przez trzy dni Dolny lsk, zinicjatywy i w towarzystwie dr. Jrgena Sudhoffa byego sekretarza stanu za czasw zachodnioniemieckiego ministra spraw zagranicznych Hansa-Dietricha Genschera i wpywo-wego wsptwrcy zjednoczenia Niemiec, angaujcego si rwnie bardzo mocno w porozumienie polsko-niemieckie oraz bdcego wspinicjatorem integracji europejskiej, jak by Trjkt Weimarski. Celem podry byo wysondowanie, jak dalece Dolny lsk jako wysokiej rangi destynacja tury-styki kulturowej moe ju konkurowa w skali wiatowej zwieloma innymi znanymi i atrakcyjnymi kierunkami podr-y, nawet z perspektywy wymagajcych turystw. Do po-zytywnego odbioru przyczynia si szczeglnie imponujca architektura sakralna regionu, taka jak np. okazay i perfek-cyjnie odrestaurowany klasztor w Krzeszowie oraz niezwy-ke kocioy pokoju, czy dawne kocioy aski.

    20 000 amerykaskich katalogw na nastpny se-zon bdzie promowao Dolny lsk jako cel podry bardzo ekskluzywnej klienteli. To znaczny krok dla rozwoju turystyki kulturowej na lsku, naley si wic ogromne uznanie dla dugoletnich stara, ktre w wielu miejscach podejmowaa dua liczba ludzi i instytucji, aby ten ju prawie zapomnia-ny krajobraz kulturowy znalaz si ponownie w centrum zainteresowania opinii publicznej. My, w omnicy, bardzo si ztego cieszymy i jestemy wdziczni dr. Jrgenowi Sud-hoffowi za jego inicjatyw, tak bardzo zaangaowan i zo-rientowan na przyszo, dziki ktrej dowid ponownie, eposiada zdolnoci dyplomatyczne w budowaniu mostw oraz odwag wrealizowaniu marze.

    W pierwszym proczu do omnicy trafio wielu ciekawych ludzi. Odbyy si tu liczne festyny i wydarzenia. Wymienienie ich wszystkich byoby trudne, dlatego chciaa-

    berg / Jelenia Gra und anderenorts noch eindrucksvoll zu erleben gibt. Die kleineren und viel bescheideneren Bethu-ser, die gleich nach der bernahme des sterreichisch-habs-burgerischen Schlesiens durch Friedrich den Groen in groer Zahl entstanden, sind die dritte ungewhnliche Kirchenbau-form, die steinerne Zeugen dieser so einmaligen Religionsge-schichte Schlesiens sind. Da wre unser Fachwerkbethaus ein sehr anschauliches Exponat, in dem die Geschichte auch heu-te und in Zukunft erlebbar und nachvollziehbar sein knnte.

    Das schon in der Grundstruktur erarbeitete Aus-stellungskonzept zu dieser Geschichte wird allen Besuchern in anschaulicher, dank moderner museumspdagogischer Mittel interessanter Art und Weise, diese turbulente, zum Teil dramatische Geschichte leicht vermitteln knnen.

    Mit dem ehemaligen Bethaus aus Schnwaldau/Rznik wre so die historische Abfolge dieser Sonderform von Kirchenbauten vollstndig und eine regelrechte Zeitrei-se fr Besucher mglich.

    Wie interessant und auch spannend die Religionsge-schichte Schlesiens heute wieder empfunden wird, konnte ich whrend einer dreitgigen Studienfahrt durch Schlesien mit ganz besonderen Gsten erleben. Auf Initiative und in Beglei-tung von Dr. Jrgen Sudhoff, Staatssekretr a. D. unter Auen-minister Hans-Dietrich Genscher und damit mageblicher Mit-gestalter der deutschen Wiedervereinigung, der sich auch sehr engagiert fr die deutsch-polnische Verstndigung eingesetzt hat und Mitinitiator einer europische Integration ist, wie es das Weimarer Dreieck erreichte, bereiste die Grnderin eines der renommiertesten US-Reisebros fr Kulturtourismus sowie der Kustos des Metropolitan Museums of Art aus New York fr drei Tage Niederschlesien. Ziel war es zu erkunden, inwieweit Nie-derschlesien als hochrangige Kulturdestination im weltweiten Wettbewerb mit den vielen anderen bekannten und attrak-tiven Reisedestinationen bei anspruchsvollen Reisenden sich schon behaupten kann. Trotz vieler Schwachpunkte, die trotz der enormen Bemhungen der letzten Jahre noch unberseh-bar sind, fiel das Urteil positiv aus. Die positive Bilanz erfolgte nicht zuletzt auch wegen der eindrucksvollen sakralen Kirchen-bauten der Region , wie das in prchtigem Glanz perfekt wie-derhergestellte Kloster Grssau / Krzeszw oder die einzigarti-gen Friedenskirchen bzw. die Gnadenkirchen.

    In 20.000 Katalogen wird nun fr die nchste Saison einer sehr exklusive Kundschaft in den USA Niederschlesien als Reiseziel angeboten werden. Dies ist ein groer Schritt fr die kulturtouristische Entwicklung Schlesiens und eine groe Anerkennung fr die jahrelangen Bemhungen, die vielerorts von unzhligen Menschen und Institutionen unternommen worden, um diese einst schon fast vergessene Kulturland-schaft wieder in den Fokus der ffentlichkeit zu holen. Wir in Lomnitz freuen uns sehr darber und sind Dr. Jrgen Sud-hoff sehr dankbar fr seine ungewhnlich engagierte und so zukunftsweisende Initiative, mit der er einmal mehr wieder groes diplomatisches Geschick im Brckenbauen sowie den Mut, sich fr Visionen einzusetzen bewiesen hat.

    Viele interessante Menschen haben im ersten Halb-

  • 5

    jahr den Weg nach Lomnitz gefunden. Zahlreiche Marktfes-te und Ereignisse fanden statt. Dies alles aufzuzhlen, wre schwierig. Daher mchte ich nur auf eine besonders unge-whnliche grere Reisegruppe aus Grobritannien hinwei-sen, die im Rahmen der Organisation Historic Houses Associ-ation (HHA) aus Yorkshire eine Woche im Mai Schlesien sehr intensiv bereiste. Ausgelst wurde dieses Interesse durch Berichte britischer Mitglieder der Arbeitsgruppe, die vor eini-gen Jahren von dem britischen Thronfolger, Charles Prince of Wales, initiiert wurde, um eines der damals noch sehr zahlrei-chen verfallenen Schlsser in Niederschlesien zu retten. Wie Sie sich bestimmt noch erinnern, ist diese Initiative, an der ich auch beteiligt war, leider nicht erfolgreich beendet worden. Aber immerhin- die bedeutenden Kunst- und Kulturgter Schlesiens sind dadurch etwas mehr in das Bewusstsein von Kulturliebhabern in Grobritannien gerckt, und nach dieser ersten, als sehr positiv gewerteten Testreise hat HHA schon beschlossen, bald die nchste Studienreise nach Schlesien durchzufhren.

    Sicherlich kennen Sie fast alle das schne Sprich-wort Klappern gehrt zum Handwerk und das gilt auch dafr, eine Region wie Schlesien bekannter zu machen. Dieses Jahr gab es zahlreiche Journalistenreisen, Vorbereitungstreffen fr eine Filmproduktion des WDR und zahlreiche Interviews an denen wir uns in Lomnitz aktiv beteiligten. Sicherlich ist ein Auslser fr das immer strker werdende Interesse der Titel Kulturhauptstadt Europas, den die Stadt Breslau / Wrocaw in diesem Jahr trgt. Ein weiterer Grund ist aber sicherlich das immer attraktiver werdende Angebot der vielen greren und kleineren Hotels und Restaurants, die verbesserte Infrastruk-tur und die immer wieder ausgestrahlten Dokumentarfilme, zahlreiche Zeitungsartikel und natrlich auch die berhmte Mundpropaganda, die dazu fhrt, dass Schlesien ein immer beliebteres Reiseziel wird. Der Film der Filmemacherin Julia Finkernagel, die im letzten Jahr fr den Hessischen Rundfunk die Dokumentation Breslau und das Tal der Schlsser gedreht hat, wurde im ersten Halbjahr hufiger in den dritten Program-men ausgestrahlt und hat dazu gefhrt, dass nicht nur der Lomnitzer Kchengarten und die Marmeladenproduktion in der Schulkche bekannt geworden ist, sondern hat vor allem zeigt wie viele interessante Menschen die Region mit immer neuen Attraktionen bereichern. Der Westdeutsche Rundfunk, mit dem Filmemacher Per Schnell, dreht momentan auch eine groe Reisedokumentation ber Sdpolen von Grlitz bis in die Hohe Tatra und natrlich findet Niederschlesien mit dem Hirschberger Tal auch hier eine angemessene Darstellung. So werden durch unzhlige kleine und grere Aktivitten und dank des Engagements vieler begeisterter Menschen immer wieder neue positive Vernderungen mglich.

    Ich hoffe sehr, dass Sie alle einen hnlich schnen Sommer genieen werden wie wir es heute hier in Lomnitz im Riesengebirge haben und wrde mich sehr freuen, Sie bald einmal wieder hier vor Ort begren zu drfen.

    Ihre Elisabeth von Kster

    bym zwrci uwag na jedn, do niezwyk, du grup wycieczkow z Wielkiej Brytanii, ktra w maju, w ramach organizacji Historic Houses Association (HHA) z Yorkshire, przez tydzie podrowaa intensywnie po lsku. To zain-teresowanie byo spowodowane relacjami brytyjskich czon-kw grupy roboczej, ktra kilka lat temu powstaa z inicja-tywy brytyjskiego nastpcy tronu, Karola, ksicia Walii, aby uratowa jeden z wielu zniszczonych paacw na Dolnym lsku. Zapewne pamitacie Pastwo jeszcze, e ta inicja-tywa, w ktrej ja rwnie braam udzia, nie zakoczya si pomylnie. Ale bd co bd te cenne dobra kultury lska trafiy mocniej do wiadomoci mionikw sztuki w Wielkiej Brytanii, a po tej pierwszej podry sondaowej pozytyw-nie ocenionej HHA postanowia zorganizowa niebawem kolejn podr studyjn na lsk.

    Z pewnoci znacie wszyscy Pastwo powiedze-nie, e reklama jest dwigni handlu. Odnosi si ono rw-nie do regionu lska, ktry naley propagowa. W tym roku odbyy si liczne wycieczki dziennikarzy, spotkania przygo-towawcze do krcenia filmu przez stacj WDR oraz liczne wywiady, w ktrych omnica aktywnie. Powodem rosnce-go zainteresowania Dolnym lskiem jest w tym roku z pew-noci tytu Europejskiej Stolicy Kultury dla miasta Wro-cawia. Sprzyja temu rwnie atrakcyjniejsza oferta licznych wikszych i mniejszych hoteli i restauracji, ulepszona infra-struktura oraz coraz czciej wywietlane filmy dokumental-ne o tym regionie, liczne artykuy prasowe oraz oczywicie agitacja ustna, prowadzca do tego, e lsk staje si coraz bardziej popularnym celem podry. Film Wrocaw idolina paacw nakrcony przez Juli Finkernagel wzeszym roku dla stacji Hessische Rundfunk by emitowany wpierwszym proczu czciej w programach trzecich i przyczyni si do spopularyzowania nie tylko ogrodu kuchennego i produk-cji demw w kuchni szkoleniowej, lecz rwnie pokaza, jak wielu interesujcych ludzi wzbogaca ten region o coraz nowsze atrakcje. Stacja Westdeutsche Rundfunk (WDR) z fil-mowcem Perem Schnellem rwnie krci obecnie duy do-kument podrniczy o poudniu Polski od Grlitz po Tatry Wysokie, a Dolny lsk wraz z Kotlin Jeleniogrsk zostan tam oczywicie odpowiednio zaprezentowane. Dziki licz-nym dziaaniom o maym i duym zasigu oraz zaangaowa-niu wielu entuzjastycznie nastawionych osb moliwe bd cigle nowe pozytywne zmiany.

    Mam ogromn nadziej, e podobnie jak my tu, w omnicy w Karkonoszach, bdziecie Pastwo mieli tak samo pikne lato. Mio by mi byo ponownie mc Pastwa u nas powita.

    Elisabeth von Kster

  • 6

    Archiv fr schlesische Mundart

    Ullrich Junker

    Frhjahrstagung des seit 34 Jahren bestehenden Ar-beitskreises Archiv fr schlesische Mundart vom 22. bis 24. April 2016 in Wangen / Allgu

    Das Frhjahrstreffen stand ganz im Zeichen des Gedenkens an die Schriftstellerin und Kulturforscherin schle-sischer Trachten und Stickereien, Erle Bach, der Grnderin des Arbeitskreises, deren Todestag sich in diesen Tagen zum 20sten Mal jhrt. Da die Liegezeit ihrer Grabsttte nun endet, hat der Arbeitskreis mit der Familie beschlossen, den Grab-stein zur Erlebach-Baude nach Tschechien ins Riesengebirge auf den Riesengebirgskamm zu berfhren und an der klei-nen Kapelle dort aufzustellen. Es ist erfreulich, dass der Bau-denbesitzer dieser berfhrung sofort zugestimmt hat. Die Vorfahren unserer Erle Bach, deren brgerlicher Name Han-na Barbara Strehblow, geborene Rauthe, lautete, stammmen von dieser Baude. Und nach dem Motto back to the roots kommt nun der Gedenkstein an die Stelle im Riesengebirge, wo die Erlebachs ber Generationen ihre Heimat hatten. So wird in einem Buch ber die Erlebach-Baude auf 10 Seiten ber unsere Erle Bach berichtet. Dieses Druckwerk wurde von der Verwaltung des Nationalparks Riesengebirge und dem Erlebach-Baudenbesitzer als tschechische und deut-sche Ausgabe herausgegeben.

    Der Gedenkstein konnte inzwischen am 11. Juni. 2016 in einem wrdigen Rahmen aufgestellt werden.

    Seit nunmehr 34 Jahren treffen sich Schlesier aus ganz Deutschland in Wangen im Frauentor-Turm, die es sich zur Aufgabe gemacht haben, die schlesische Mundart zu er-forschen, zu dokumentieren und durch eine Schriftenreihe der Nachwelt zu erhalten.

    Zum 35jhrigen Bestehen des Arbeitskreises wird mit dem Titel Erle Bach eine herausragende Schlesierin in der Reihe Woas die Stoare pfeifa, ein Jubilumsband (Band 20) erscheinen. In diesem Buch wird das Werk Erle Bachs und die des Arbeitskreises eingehend dargestellt. Es wird einen Umfang von nahezu 500 Seiten haben. Das druckfertige Layout des Buches wurde bei dieser Tagung durchgearbeitet und fr die Drucklegung freigegeben.

    Es folgten Referate ber die Schreiberhauer Schriftstellerin Johanna Frauenholz und Glatzer Originale im Mundartleben.

    Zu dem Referat von Dietrich Roth ber den Mund-artschriftsteller Heinrich Spiller aus dem Kreis Grottgau war eigens dessen Enkel aus dem hohen Norden, aus Pei-ne, angereist. Heinrich Spiller wurde 1888 in Tscheschdorf (1936 in Lrchenhain umbenannt) geboren. Whrend sei-ner 8jhrigen Schulzeit war er ein eifriger Leser. Die Schrift

    Archiwum dialektu lskiego

    Ullrich Junker

    Wiosenne posiedzenie, istniejcego od 34 lat Koa Archiwum dialektu lskiego w dniach 2224 kwietnia 2016 r. w Wangen / Allgu

    Wiosenne posiedzenie byo w caoci powicone pamici zaoycielki Koa, Erle Bach pisarki oraz badaczki kultury lskich strojw i haftw, ktrej 20. rocznica mierci przypada w tych dniach. Poniewa mija teraz okres nienaru-szania jej grobu, Koo wraz z rodzin postanowio przenie go do karkonoskiej Erlebachovej Boudy w Czechach i umie-ci grb tam, obok kapliczki. To mio, e waciciel schroni-ska od razu wyrazi zgod na to przeniesienie. Przodkowie naszej Erle Bach, ktra naprawd nazywaa si Hanna Barba-ra Strehblow, z domu Rauthe, wywodzili si z tego schroni-ska. Zgodnie z mottem back to the roots kamie pamitko-wy przybywa teraz w Karkonosze, na to samo miejsce, gdzie przez pokolenia mieszkali Erlebachowie. Rwnie w ksice oschronisku Erlebachova Bouda na 10 stronach jest mowa onaszej Erle Bach. T publikacj zarzd Karkonoskiego Parku Narodowego oraz waciciel schroniska Erlebachova Bouda wydali w jzyku czeskim i niemieckim.

    Dnia 11 czerwca 2016 r. uroczycie ustawiono ka-mie pamitkowy.

    Od ponad 34 lat do Wangen w Frauentor-Turm zjedaj si z caych Niemiec lzacy, ktrzy postawili sobie zadanie badania i dokumentowania lskiego dialektu oraz zachowania go dla potomnych, poprzez publikowanie cyklu pism.

    Z okazji 35. rocznicy istnienia Koa ukae si w se-rii Woas die Stoare pfeifa tom jubileuszowy (tom 20) pod tytuem Erle Bach wspaniaa lzaczka. Ksika bdzie prezentowaa szczegowo dzieo Erle Bach oraz dokonania Koa. Zawiera ma prawie 500 stron. Podczas tego posiedze-nia opracowano ukad graficzny ksiki i oddano j do druku.

    Nastpnie odczytano referaty na temat pisarki Jo-hanny Frauenholz ze Szklarskiej Porby oraz kodzkich orygi-naw w yciu dialektu.

    Na odczyt referatu Dietricha Rotha o pisarzu pi-szcym dialektem Heinrichu Spillerze z okrgu Grodkw przyjecha z dalekiej Pnocy z Peine wnuk pisarza. Heinrich Spiller urodzi si w roku 1888 w Cieszanowicach / Tschesch-dorf (w roku 1936 zmieniono nazw na Lrchenhain). Spil-ler w okresie 8-letniej nauki szkolnej namitnie czyta. Utwr Zatopiony dzwon Gerharta Hauptmanna wzbudzi w nim ch poznania Karkonoszy. Spiller rozpocz najpierw nauk w zawodzie stolarza, ktr jednak ukoczy po 5 miesicach, przez majstra naduywajcego kar. Wkrtce po tym uczy si uoczytanego szewca, ktry finansowa Heinricha i wysa go

  • 7

    wmiesicach zimowych do wiejskiej szkoy uzupeniajcej. Po ukoczeniu nauki zawodu Spiller wybra si na wdrw-k czeladnicz. W dzielnicy Wabrzych Podgrze pozna wielkiego, uznanego pniej, lskiego pisarza Hermanna Stehra. Spiller przekaza Hermannowi Stehrowi zeszycik, zzapisanymi rcznie wasnymi wierszami. Stehr ogromnie zachwycony wierszami zapewni Spillera, e o tej rozmo-wie poinformuje ksicia poetw Gerharta Hauptmanna. Itak rzeczywicie si stao. W pewn lipcow niedziel roku 1912 Spiller otrzyma zaproszenie do odwiedzenia Gerhar-ta Hauptmanna w Jagnitkowie na kowym Kamieniu / Wiesenstein. Hauptmann by pod wraeniem pasji literac-kich modego szewca czeladnika. Podarowa mu szecio-tomowe wydanie swoich dzie zebranych i nawet opatrzy je dedykacj. Odbyy si jeszcze kolejne trzy lub cztery wizyty w domu Wiesenstein. Wtedy Spiller nawiza kontakt zw-czesnym dyrektorem wydawnictwa Reclam, Gottholdem Mllerem. Mller mia problem z wadz reimu nazistow-skiego. Komunikowa si ze Spillerem, wysyajc mu na lsk buty do naprawy i w takiej oto konspiracji mogli porozumie-wa si pisemnie.

    Pniej w swoim nowym miejscu zamieszkania wlsburg koo Peine w Dolnej Saksonii Heinrich Spiller od-tworzy z pamici swoje wiersze i teksty.

    Die versunkene Glocke von Gerhart Hauptmann weckte sein Interesse, das Riesengebirge kennenzulernen. Zunchst begann Spiller eine Schneiderlehre, die er aber durch den zchtungswtigen Lehrherrn nach 5 Monaten beendete. Schon kurz darauf folgte die Lehre bei einem sehr belese-nem Schuhmacher, der Heinrich Spiller frderte und ihn in den Wintermonaten auf die lndliche Fortbildungsschule schickte. Nach Ende der Lehre begab sich Spiller auf die Wan-derschaft. In dem Waldenburger Ortsteil Dittersbach lernte er den damaligen und spteren groen schlesischen Schrift-steller Hermann Stehr kennen. Spiller bergab Herman Stehr ein handgeschriebenes Heftchen mit seinen eigenen Ge-dichten. Stehr war von den Gedichten so beeindruckt, dass er sich gegenber Spiller uerte, er werde den Dichterfrs-ten Gerhart Hauptmann ber dieses Gesprch informieren. Und so kam es, dass Spiller eine Einladungskarte zu einem Besuch Gerhart Hauptmanns an einem Sonntag im Juli 1912 nach Agnetendorf auf den Wiesenstein erhielt. Hauptmann war beeindruckt vom Literatur-Interesse des jungen Schus-tergesellen. Er schenkte ihm die damals 6-bndige Ausga-be seiner gesammelten Werke und versah diese sogar mit einer Widmung. Es folgten noch weitere drei oder vier Be-suche im Haus Wiesenstein. So bekam Spiller auch Kontakt zum damaligen Verlagsleiter des Reclam-Verlages, Gotthold

    Grabstein Erle BachsNagrobek Erle Bach

    Buch Heinrich SpillerKsika Heinrich Spiller

  • 8

    Godne uznania jest, e 50 lat po mierci Spillera jego wnuk Gerhard A. Spiller w monografii i w tomiku wier-szy, przedstawia nam, szerokiej publicznoci, swojego dziad-ka i tym samym upamitnia go.

    Tradycyjnie ju przybyli na nasze posiedzenie byy kierownik wydziau ds. kultury Walter Sterk oraz obecnie urzdujcy kierownik Hermann Spang. Od ponad 3 dziesi-cioleci miasto Wangen wraz z kadr kierownicz uczestniczy w tych spotkaniach powiconych dialektom.

    Pocieszajcy jest fakt, e od 70 lat, kiedy to lzacy musieli opuci swoj ma ojczyzn, pielgnuje si i chroni si nadal dialekt, a od 34 lat wszyscy chtnie przyjedaj wiosn i jesieni do Wangen i uczestnicz w posiedzeniach.

    Mller. Mller hatte Probleme mit den Machthabern des Na-ziregimes. Um mit Spiller zu kommunizieren schickte er ihm Schuhe nach Schlesien zur Reparatur und konnte, so getarnt, sich mit Spiller schriftlich austauschen.

    Heinrich Spiller hat dann in seiner neuen Heimat in lsburg bei Peine in Niedersachsen die Gedichte und Tex-te aus dem Gedchtnis wieder entstehen lassen.

    Es ist anerkennenswert, dass nun dessen Enkel Gerhard A. Spiller uns in einer Monographie und in einem Gedichtband seinen Grovater der ffentlichkeit, 50 Jahre nach dessen Ableben, vorstellt und damit wrdigt.

    Schon traditionsgem waren der ehemalige Kul-turamtsleiter Walter Sterk und der jetzige Kulturamtsleiter Hermann Spang zu unserer Tagung gekommen. Die Stadt Wangen nimmt mit ihren Fhrungskrften an dem Mundart-treffen seit ber 3 Jahrzehnten Anteil.

    Es ist sehr erfreulich, dass 70 Jahren, nachdem die Schlesier ihre Heimat verlassen mussten, die Mundartkultur auch heute noch gepflegt und gesichert wird und alle Teil-nehmer immer sehr gern seit 34 Jahren zu den Tagungen im Frhjahr und im Herbst nach Wangen kommen.

  • 9

    Pomnika Holteia i KociuszkiStarania na rzecz pomnika Holteia i Kociuszki we Wro-cawiu

    Z inicjatywy rodowitego wrocawianina dr.Dietma-ra Kendziura zarzd VSK jest gotw, po pokonaniu wszystkich przeciwnoci, wesprze projekt ponownego wystawienia Hol-teiowi pomnika we Wrocawiu. Pomnik ma by w znacznym stopniu finansowany z datkw. W zwizku z tym VSK zaoya odpowiednie konto (dane konta VSK znajdziecie Pastwo na ostatniej stronie Pozdrowie z omnicy). Gdyby w zwizku z 25-letni rocznic wsppracy polsko-niemieckiej udao si otrzyma zgod miasta Wrocawia na postawienie pomnika Holteiowi oraz Tadeuszowi Kociuszce, ktrego Holtei wysoko ceni, byby to symbol porozumienia midzy narodami.

    Poniej szczegowa informacja o Karlu von Holteiu ijego uwielbieniu dla Tadeusza Kociuszki.

    Karl von Holtei i jego wzgrze

    Dietmar Kendziur

    Porodku miasta Wrocawia, na skraju dawnego Bastionu Ceglarskiego (dzi Wzgrze Polskie), ktre pniej na cze Karla von Holteia przemianowano na Wzgrze Hol-teia, sta do roku 1945 jego pomnik. Nie dziwi, e wanie to wzgrze byo jego ulubionym miejscem, gdy nawet dzi roztacza si std cudowny widok przez Odr na koci NMP na Piasku, koci w. Krzya oraz katedr wrocawsk.

    Pomnik zosta stworzony przez rzebiarza Alberta Rachnera i odsonito go w roku 1883 z okazji 85. urodzin Holteia. Wzgrze Holteia by to zadbany obszar zieleni z drze-wami. Pomnik usytuowano nie na rodku Bastionu Ceglar-skiego na placu Holteia, lecz na jego skraju, w taki sposb, e popiersie spogldao w kierunku Odry, Kadki Muzealnej oraz Zatoki Gondoli. By to okazay pomnik. Zachowane fo-tografie ze stojcymi obok postaciami pozwalaj przypusz-cza, e sam cok z czerwonego granitu osiga wysoko przynajmniej 3,20 m, do tego dochodzio popiersie, majce orientacyjnie kolejne 1,10 m. Pomnik otaczao kunsztowne ogrodzenie, wykonane z kutego elaza o wielkoci ok. jedne-go metra, teren porastaa rolinno. W grnej czci pomni-ka widoczny by przytoczony napis. Dokadne wyjanienie, kto to by Holtei, nie byo potrzebne. Nawet kade dziecko znao Holteia, nie tylko w caych Niemczech, ale rwnie poza jego granicami.

    Niewaciwym byoby wic okrela go dzi wy-cznie jako lskiego poet regionalnego, chocia by nim rwnie. By jednak kim wicej. Jego yciorys zdradza bez wtpienia, e by czowiekiem o wielu talentach. Samo scha-rakteryzowanie go jako pisarza, aktora oraz reysera teatral-

    Holtei- und Kociuszko-DenkmalBemhungen um ein Holtei- und Kociuszko-Denkmal in Breslau

    Auf Initiative des gebrtigen Breslauers Dr. Dietmar Kendziur steht der Vorstand des VSK bereit, ein Projekt zur Wie-dererrichtung des Holtei-Denkmals in Breslau / Wrocaw zu un-tersttzen, wenn alle Hrden genommen sind. Das Projekt soll mageblich durch Spenden finanziert werden. Deshalb hat der VSK ein entsprechendes Spendenkonto eingerichtet (die Konto-Verbindung des VSK finden Sie im hinteren Teil dieses GRUSS AUS LOMNITZ). Es wre ein Zeichen der Vlkerverstndigung, wenn es im Zuge der 25jhrigen deutsch-polnischen Zusam-menarbeit gelnge, die Zustimmung der Stadt Breslau fr die Errichtung eines Holtei-Denkmals und auch fr ein Denkmal fr Tadeusz Kociuszko zu erhalten, den Holtei sehr verehrt hat.

    Hier kommt sein ausfhrlicher Bericht ber Karl von Holtei und dessen Verehrung fr Tadeusz Kociuszko:

    Karl von Holtei und seine Hhe

    Dietmar Kendziur

    Mitten in der Stadt Breslau, am Rand der Ziegel-bastion, die spter ihm zu Ehren in Holtei-Hhe umbenannt worden war, stand bis 1945 das Holtei-Denkmal. Diese An-hhe war der Lieblingsplatz Karl von Holteis, was nicht ver-wundert, denn von dort hat man auch heute noch einen wunderschnen Blick ber die Oder auf die Sandkirche, die Kreuzkirche und den Breslauer Dom.

    Das Denkmal war von dem Bildhauer Albert Rach-ner geschaffen worden und wurde 1883 anlsslich des 85. Geburtstages Holteis enthllt. Die Holtei-Hhe war eine ge-pflegte Grnanlage mit Bumen, das Denkmal stand nicht in der Mitte der Ziegelbastion auf dem Holtei-Platz, sondern an deren Rand, so dass die Bste in Richtung Oder, Holtei-Brcke und Gondelhafen blickte. Es handelte sich um ein stattliches Denkmal, erhaltene Fotografien mit daneben-stehenden Personen legen die Vermutung nahe, dass al-lein der Sockel aus rotem Granit die Hhe von mindestens 3,20Metern erreichte, hinzu kam die Bste von geschtzten weiteren 1,10 Metern. Umgeben war das Denkmal mit einem kunstvollen, schmiedeeisernen Zaun von ca. einem Meter Hhe, den Boden deckten Grnpflanzen. Das Denkmal trug die oben wiedergegebene Inschrift. Einer nheren Erlute-rung, wer Holtei war, bedurfte es nicht. Schon jedes Kind kannte Holtei und das nicht nur in ganz Deutschland, son-dern darber hinaus.

    Es wre deshalb unangemessen, ihn heute als nur schlesischen Heimatdichter zu bezeichnen, obwohl er auch das war. Aber er war mehr, sein Lebenslauf lsst ihn zwei-

  • 10

    fellos als Multitalent erscheinen. Selbst die Umschreibungen als Schriftsteller, Schauspieler und Theaterregisseur treffen seine Ttigkeit noch nicht ganz, er war auch Rezitator; vor allem shakespearischer Werke, Liedersnger, Dichter und Theaterleiter.

    Breslau war seine Heimat, dieser Stadt galt seine ganze Liebe, zu ihr kehrte er immer wieder zurck, obwohl er viele Stdte kennengelernt hatte. Seine berufliche Lauf-bahn fhrte ihn u. a. nach Berlin, Riga, Graz, Dresden, Prag, Wien, Paris, Hamburg, Bremen, Lbeck, Dsseldorf, Darm-stadt und Weimar. In Weimar begegnete er im Verlauf meh-rerer Jahre Goethe, der ihn wiederholt herzlich einlud und seine zahlreichen Mundartgedichte begrte. Er freundete sich mit Goethes Sohn August an und lernte in Weimar die Mutter von Arthur Schopenhauer, Johanna Schopenhauer kennen, der er freundschaftlich verbunden war.

    Holtei war der Sohn eines Breslauer Husarenoffi-ziers und entstammte mtterlicherseits der Familie von Kes-sel. Er besuchte als Schler das Maria-Magdalenen-Gymna-sium in Breslau und wurde dann in der Kleinstadt Obernigk bei Breslau in der Landwirtschaft ausgebildet. Dort ist heute ein polnisches Gymnasium nach ihm benannt. Ein Gedenk-stein erinnert an ihn. Er holte das Abitur nach und studierte an der Breslauer Universitt Rechtswissenschaften. Es lockte ihn aber immer wieder das Theater, und schon sehr frh trat er als Schauspieler im Schlosstheater des Grafen Herberstein in Grafenort bei Glatz auf. Bereits 1819 hatte er ein Engage-ment als Mortimer in Schillers Maria Stuart beim Bres-lauer Stadttheater. 1821 heiratete er in Obernigk die Schau-spielerin Louise Rogee, die am Breslauer Theater groen Erfolg hatte. 1822 lernte er Joseph von Eichendorff kennen, mit dem ihn eine langjhrige Freundschaft verband. Er gab mehrere Zeitschriften heraus, unter anderem den Ober-nigker Boten und das Jahrbuch deutscher Nachspiele. In Berlin wurde seine Frau am Knigstdtischen Theater ange-stellt. Nach ihrem Tod 1825 bernahm er die Leitung dieses Theaters und schrieb fr diese Bhne einige Stcke, darunter Die Wiener in Berlin und Die Berliner in Wien, Leonore, vor allem aber Der alte Feldherr. Dieses Singspiel wurde am 1.Dezember 1825 in Berlin am Knigstdtischen Theater mit groem Erfolg uraufgefhrt und belegt Holteis vielflti-ge Freundschaft zu den Polen. Der alte Feldherr behandelt eine Episode aus dem Leben des polnischen Nationalhelden Tadeusz Kociuszko, der 1792 gegen die russische Armee bei Dubienka kmpfte, in Not geriet und von dem Soldaten agienka erkannt und gerettet wurde. Inhalt des Stckes ist die groe Freiheitsliebe der Polen. Die grte Bekanntheit der nicht nur von Deutschen, Franzosen und Polen glei-chermaen gesungenen Lieder aus diesem Stck erreichten Fordre niemand mein Schicksal zu hren und Denkst du daran, mein tapfrer agienka. Kociuszko war 1817 gestor-ben, Der alte Feldherr war 1825 uraufgefhrt worden, die eigentliche Bekanntheit erreichte das Stck aber erst nach dem Misserfolg der polnischen Novemberrevolution 1830. Die Jahre nach 1830 fhrten in Deutschland zu einer wah-

    nego nie oddaje w caoci jego aktywnoci. By rwnie re-cytatorem, przede wszystkim dzie Szekspira, pieniarzem, poet i dyrektorem teatru.

    Traktowa Wrocaw jako swoj ma ojczyzn. Ca swoj mio odda temu miastu, do niego zawsze wraca, pomimo poznawania wielu miast. Kariera zawodowa prowa-dzia go m.in. do Berlina, Rygi, Grazu, Drezna, Pragi, Wiednia, Parya, Hamburga, Bremy, Lubeki, Dsseldorfu, Darmstadt iWeimaru. W Weimarze wielokrotnie spotyka si Goethem, ktry czsto serdecznie zaprasza go i chwali jego liczne wiersze w dialekcie. Holtei zaprzyjani si z synem Goethe-go, Augustem. W Weimarze pozna matk Arthura Schopen-hauera, Johann Schopenhauer, z ktr si zaprzyjani.

    Holtei by synem oficera huzarw a jego mat-ka pochodzia z rodu von Kessel. Uczy si w gimnazjum im.Marii Magdaleny we Wrocawiu, a pniej w szkole rol-niczej wObornikach lskich, maej miejscowoci koo Wro-cawia. Dzisiaj mieci si tutaj liceum oglnoksztacce jego imienia. Znajduje si tu rwnie powicony jemu kamie pamitkowy. Holtei uzupeni matur i studiowa prawo na Uniwersytecie Wrocawskim. Pociga go jednak teatr i bar-dzo szybko zacz wystpowa jako aktor w teatrze paaco-wym hrabiego Herbersteina wGorzanowie koo Kodzka. Ju wroku 1819 dosta anga do wrocawskiego teatru miejskie-go izagra rol Mortimera wdramacie Schillera Maria Stu-art. Wroku 1821 w Obornikach lskich polubi aktork Lo-uise Rogee, ktra odnosia sukcesy w teatrze wrocawskim. W roku 1822 pozna Josepha von Eichendorffa, z ktrym poczya go dugoletnia przyja. Wydawa wiele czaso-pism, m.in. Der Obernigker Bote oraz Jahrbuch deutscher Nachspiele. Jego ona zatrudniona bya wKnigstdtisches Theater w Berlinie. Po jej mierci w roku 1825 Holtei obj kierownictwo tego teatru i napisa dla niego kilka sztuk scenicznych, m.in.Die Wiener in Berlin, Leonore, a przede wszystkim Stary wdz / Der alte Feldherr/. Prapremiera tego wodewilu odbya si 1 grudnia 1825 w Berlinie w Knig-stdtisches Theater i odniosa duy sukces, potwierdzajc wielopaszczyznow sympati Holteia dla Polakw. Stary wdz przedstawia jeden epizod zycia polskiego bohatera narodowego Tadeusza Kociuszki, ktry walczy w roku 1792 z armi rosyjsk pod Dubienk, popad w tarapaty i, roz-poznany przez onierza agienka, zosta uratowany. Tre utworu ukazuje wielkie umiowanie Polakw do wolnoci. Najbardziej znanymi pieniami z tej sztuki, ktre piewane byy zarwno przez Niemcw, Francuzw, jak i Polakw, byy pieni O, nie pragnij zna moich losw oraz Pamitasz otym, dzielny mj agienko. Kociuszko zmar w roku 1817. Prapremiera Starego wodza miaa miejsce w roku 1825, ale utwr zdoby rozgos dopiero po upadku powstania listopa-dowego w 1830 r. Po roku 1830 nadesza w Niemczech fala prawdziwej fascynacji Polsk. Polscy uchodcy napywali do Niemiec, gdzie przyjmowano ich entuzjastycznie i udzielano im pomocy. Stary wdz by wystawiany z wielkim powo-dzeniem w wielu miejscach w Niemczech, ku uciesze Pola-kw i Niemcw. (porwnaj: Edyta Poczyska, Karl von Hol-

  • 11

    teis Kociuszko-Verehrung: www.repozytorium.amu.edu.pl)W roku 1830 ukazay si Wiersze lskie w dialek-

    cie lskim. Z drug on, Juli Holzbecher, przyj krtki an-ga do Hoftheater w Darmstadt, powrci jednak szybko do Knigstdtisches Theater w Berlinie, gdzie sam wystpowa wswoim dramacie Lorbeerbaum und Bettelstab oraz za-cz pisa powie autobiograficzn Vierzig Jahre. Pniej zosta dyrektorem teatru w Rydze, a po mierci drugiej ony w 1839 r. wybra si ponownie w podr po wiecie. Trudno ogarn w peni wszystkie jego podre i ogrom dzie. Jego dziea proz to ju 41 tomw, jego sztuki 6 tomw, jego pa-mitniki 8 tomw. Wrocaw by i pozosta jego miejscem za-kotwiczenia. Holtei wrci tu w roku 1864 i mieszka od 1865 do 1876 w maym mieszkaniu w starym hotelu Pod Trzema Grami, przy ulicy Bttnerstrae 3233 (dzi ul. Rzenicza). Tablica przy wejciu do budynku upamitnia jego obecno. Ostatnie lata ycia spdzi w klasztorze bonifratrw, obecnie przy ul. Romualda Traugutta. Zachowany do dzi drzeworyt, ukazuje Holteia w jego skromnym pokoju, gdzie zmar dnia 12 lutego 1880 r. Dawniej nad wejciem do pokoju, w ktrym umar, znajdowaa si prawdopodobnie tablica pamitkowa.

    Mimo licznych podry Holtei by prawdziwym wrocawianinem. W gimnazjum Marii-Magdaleny chodzi do tej samej klasy z Augustem Kopischem (odkrywc Bkit-nej Groty na Capri). Z nim oraz z Eichendorffem, Gustavem Freytagiem, Hoffmannem von Fallerslebenem oraz skrzyp-kiem Karolem Lipiskim by czonkiem wrocawskiego Koa Artystw. Ferdynand Lassalle, ktry rwnie uczszcza do gimnazjum im. Marii-Magdaleny, zaoy w roku 1863 Powszechny Niemiecki Zwizek Robotniczy, organizacj, zktrej wywodzi si SPD. Holtei towarzyszy mu na miejsce

    ren Polenbegeisterung. Polnische Flchtlinge strmten nach Deutschland, wo sie begeistert und hilfsbereit empfangen wurden. Der alte Feldherr wurde vielerorts in Deutschland mit groem Enthusiasmus zur Freude der Polen und Deut-schen aufgefhrt. (vgl. Edyta Poczyska, Karl von Holteis Kociuszko-Verehrung: www.repozytorium.amu.edu.pl)

    1830 waren seine Schlesischen Gedichte in schlesischer Mundart erschienen. Mit seiner zweiten Frau, Julie Holzbecher, bernahm er ein kurzes Engagement am Hoftheater in Darmstadt, kehrte aber bald wieder an das K-nigstdtische Theater in Berlin zurck, wo er selbst in seinem Drama Lorbeerbaum und Bettelstab auftrat und seinen au-tobiografischen Roman Vierzig Jahre zu schreiben begann. Spter war er in Riga Theaterdirektor, bis er sich nach dem Tode seiner zweiten Frau 1839 erneut auf Wanderschaft be-gab. Die Flle seiner Aufenthalte und seiner Werke ist kaum berschaubar. Schon seine erzhlenden Werke umfassen 41 Bnde, seine Schauspiele 6 Bnde, seine Lebenserinne-rungen 8 Bnde. Sein Ankerplatz war und blieb immer Bres-lau. Dorthin kehrte er 1864 zurck und lebte von 1865 bis 1876 in einer kleinen Wohnung in dem alten Hotel Zu den Drei Bergen auf der Bttnerstrae 3233 (Rzenicza). Eine Plakette am Hauseingang erinnert daran. Die letzten Jahre seines Lebens verbrachte er im Kloster der Barmherzigen Brder in Breslau (Klosterstrae 5759; Romualda Traugutta). Ein heute noch erhltlicher Holzschnitt zeigt ihn dort in sei-nem bescheidenen Zimmer, wo er am 12. Februar 1880 ver-starb. Frher soll sich eine Gedenktafel ber dem Eingang zu seinem Sterbezimmer befunden haben.

    Trotz seiner Wanderschaft war Holtei ein echter Breslauer. Mit August Kopisch (dem Entdecker der Blauen

    Holteidenkmal Carl v. Holtei. Geb. 24. Januar 1798, gest. 12. Februar 1880 in Breslau;

    lautete die Inschrift am Sockel des alten Holtei-Denkmals, Schpfer der Holtei-Bste war Albert Rachner (Ober-nigk 1836-1900 Breslau)

    Pomnik Holteia Carl v. Holtei, ur. 24 stycznia 1798r., zm. 12 lutego 1880 r. we Wrocawiu, brzmia napis na cokole dawnego

    pomnika Holteia, twrc popiersia Holteia by Albert Rachner (Oborniki lskie 18361900 Wrocaw)

    Karl von HolteiKarl von Holtei

  • 12

    wiecznego spoczynku na Cmentarzu ydowskim we Wroca-wiu (dzi przy ul. lnej). Dla historii Wrocawia szczeglnie wany jest opis Holteia dotyczcy jego znajomoci z ksi-ciem-biskupem Wrocawia, Heinrichem Frsterem. Prote-stant Holtei i biskup katolicki rozumieli si bardzo dobrze, ado momentu, gdy doszo do rozdwiku midzy nimi.

    Holtei zosta pochowany we Wrocawiu na Sta-rym Cmentarzu w. Bernardyna (dzi ul. Krakowska), na rogu ul. Piknej po wprowadzeniu nowej organizacja ruchu obecnie na rogu alei Armii Krajowej. Na kamieniu nagrob-nym, postawionym przez jego crk, widnia ju przytoczo-ny napis z informacjami jak na jego pomniku. Dodatkowo pojawia si adnotacja w lskim dialekcie Suste nischt ack heem, ktr mona przetumaczy Wszdzie dobrze, ale najlepiej wdomu. To zdanie ujmowao krtko i trafnie jego tsknot za Wrocawiem.

    Grb Holteia nie zachowa si, ruch uliczny huczy tu przy dawnym cmentarzu, pami po zmarych zarosa drzewami i krzakami. W marcu 2010 r., z okazji 130. rocznicy mierci Karla von Holteia (rzadziej: Carla von Holteia) odbya si na Uniwersytecie Wrocawskim midzynarodowa konfe-rencja naukowa. Holtei nie jest cakiem zapomniany, spotyka si nadal z uznaniem. Upamitnia si go wprawdzie we wro-cawskim ratuszu oraz Muzeum Miejskim, ale nie ma widocz-nego znaku pamici o nim w miejscu publicznym. Brakuje go szczeglnie na Wzgrzu Polskim (dawniej Wzgrzu Hol-teia). Prof. dr Marek Haub (wicedyrektor Instytutu Filologii Germaskiej Uniwersytetu Wrocawskiego oraz kierownik Zakadu Kultury Krajw Niemieckojzycznych i lska) po-da dwch wrocawian z dziedziny literatury, ktrym nie by obojtny dobry klimat pomidzy dwoma narodami chodzi o Polakw i Niemcw. Byli to: Hoffmann von Fallersleben, autor niemieckiego hymnu pastwowego, ktry mieszka 20 lat we Wrocawiu, oraz Karl von Holtei (patrz. Elixiere, 5wydanie, Uniwersytet Wrocawski 2011, str. 5).

    Wspaniale byoby, gdyby Wrocaw wykorzysta rok 2016 (w tym roku jest on Europejsk Stolic Kultury) i posta-wi taki sam lub inny w formie pomnik na Wzgrzu Polskim (dawniej Bastion Ceglarski, Wzgrze Holteia), czczc tym sa-mym Karla von Holteia, swojego wielkiego syna i przyjaciela Polakw. Zarwno Niemcy jak i Polacy powinni by gotowi do przekazywania datkw pieninych, bowiem dla chc-cego nie ma nic trudnego. Doskonaym uzupenienie byo-by postawienie pomnika Kociuszki na tym samym wzgrzu wpobliu Panoramy Racawickiej.

    Grotte auf Capri) ging er in dieselbe Klasse des Maria-Mag-dalenen-Gymnasiums, er war mit ihm, Eichendorff sowie Gustav Freytag, Hoffmann von Fallersleben und dem Geiger Karol Lipinski Mitglied des Breslauer Knstlerkreises. Ferdi-nand Lassalle, der ebenfalls das Maria-Magdalenen-Gymna-sium besucht hatte, grndete 1863 den Allgemeinen Deut-schen Arbeiterverein, die Vorluferorganisation der SPD. Ihn begleitete Holtei zur letzten Ruhe auf dem Jdischen Fried-hof in Breslau (Lohestrae, lna). Besonders bedeutsam fr die Breslauer Geschichte ist die Schilderung Holteis ber seine Bekanntschaft zu dem Breslauer Frstbischof Heinrich Frster. Der protestantische Holtei und der katholische Bi-schof verstanden sich bestens, bis es dann doch zu einem Zerwrfnis kam.

    Holtei wurde auf dem Alten St. Bernhardin Fried-hof an der Ofener Strae (ul. Krakowska), Ecke Schnstrae (bis zur Neuregelung der Verkehrsfhrung: ul. Pikna, dann aleja Armii Krajowej) in Breslau beerdigt. Der von seiner Tochter errichtete Grabstein trug dieselben Inschriften wie die hier wiedergegebenen Angaben auf seinem Denkmal. Zustzlich war vermerkt: Suste nischt ack heem, was schle-sische Mundart ist und so viel bedeutet wie: Nichts wie nach Hause, womit seine Heimatsehnsucht nach Breslau kurz und prgnant umschrieben ist.

    Von seinem Grab ist nichts geblieben, der Verkehr rauscht unmittelbar an dem ehemaligen Grberfeld vorbei, Bume und Gebsch haben dort jedes Gedenken berwu-chert. Anlsslich des 130. Todestages Karl von Holteis (selten: Carl von Holtei) fand im Mrz 2010 an der Universitt Breslau eine internationale wissenschaftliche Tagung statt. Holtei findet also noch Anerkennung und ist nicht ganz vergessen. An ihn wird auch im Breslauer Rathaus und im Stdtischen Museum erinnert, aber ein sichtbares Zeichen des Geden-kens im ffentlichen Raum fehlt. Es fehlt besonders an der Holtei-Hhe (Wzgrze Polskie). Prof. Dr. Marek Haub (Vizedi-rektor des Instituts fr Germanistik der Universitt Wrocaw und Leiter des Lehrstuhls fr die Kultur der deutschsprachi-gen Lnder und Schlesiens) nannte zwei Breslauer Persn-lichkeiten aus der Literatur, denen ein gutes Klima zwischen diesen beiden Lndern (gemeint sind Deutschland und Po-len) nicht gleichgltig gewesen ist: Hoffmann von Fallersle-ben, den Autor des Deutschlandliedes, der zwanzig Jahre in Breslau gelebt hat, und Karl von Holtei (s. Elixiere, 5. Aus-gabe, Uni Wroaw 2011, Seite 5).

    Wie schn wre es, wenn Breslau das Jahr 2016 (die Stadt ist in diesem Jahr Kulturhauptstadt Europas) dazu nutzen wrde, um an ihren groen Sohn und Freund der Polen Karl von Holtei durch die Wiedererrichtung seines Denkmals in gleicher oder zumindest hnlicher Form auf der Holtei-Hhe (Ziegel-Bastion, Wzgrze Polskie) zu erinnern. Auch die Spendenbereitschaft von Deutschen und Polen sollte vorhanden sein, wo ein Wille ist, ist auch ein Weg. Die Errichtung eines Kociusko-Denkmals auf derselben Anhhe in der Nhe des Panoramas von Racklawicka wre eine per-fekte Ergnzung.

  • 13

    We wasnej sprawieDrodzy Czonkowie Stowarzyszenie na Rzecz Pie-

    lgnowania Sztuki i Kultury lska (VSK), w imieniu Zarz-du Stowarzyszenia VSK prosz o sprawdzenie, czy Pastwa skadki czonkowskie za rok 2016 zostay uregulowane. Jeeli Pastwo upowanilicie nas do pobierania nalenoci, to na-leno za biecy rok zostaa ju cignita. W razie zmia-ny konta w cigu roku, prosz niezwocznie poinformowa otym stowarzyszenie. Czonkowie, ktrzy przekazuj skad-k przelewem, proszeni s o terminowe dokonanie wpat. Szczeglnie zwracam si do naszych Czonkw z Polski, aby dokonali przelewu obnionej skadki.

    To rwnie dziki skadkom czonkowskim mo-emy nadal wspiera projekty zwizane z zachowaniem lskiej kultury i krajobrazu kulturowego. Ponadto wzrasta-j te koszty wydawania Pozdrowie z omnicy, a rodki stowarzyszenia s ograniczone. Prosimy zatem ozrozumie-nie, e od nastpnego roku Pozdrowienia z omnicy bd przesyane tylko tym czonkom, ktrzy uicili obowizkow skadk.

    Zwracamy si do Pastwa z prob o terminowe wpacanie skadek. Pomoecie nam w ten sposb bardzo. Ucieszylibymy si rwnie z dodatkowych datkw na reali-zacj naszych projektw. Na yczenie wystawimy Pastwu pokwitowanie wpaty.

    Dane konta VSK:IBAN DE27 8505 0100 0015 0041 63; BIC WELADED1GRL; Oberlausitz-Niederschlesien

    Prosz nie zapomnie wpisaNazwiska, imienia, numeru czonkowskiegoTytuu wpaty: skadka czonkowska, wzgl. datek

    Dzikuj Pastwu za dugoletnie wspieranie Sto-warzyszenia i pozdrawiam Pastwa serdecznie

    Brigitte StammannSkarbniczka

    In eigener SacheLiebe Mitglieder des Vereins zur Pflege der schlesi-

    schen Kunst und Kultur e.V. (VSK), im Namen des Vorstandes des VSK bitte ich Sie zu prfen, inwieweit fr das Jahr 2016 Ihre Mitgliedsbeitrge beglichen sind. Wenn Sie uns eine Einzugs-ermchtigung erteilt haben, ist Einziehung fr das laufende Jahr bereits erfolgt. Falls sich im Laufe des Jahres Ihre Konto-verbindung ndert, bitte ich Sie, dies dem Verein umgehend mitzuteilen.

    Die Mitglieder, die ihren Beitrag berweisen, wer-den gebeten, dies zeitnah zu tun. Insbesondere appelliere ich auch an unsere polnischen Mitglieder, ihre reduzierten Mit-gliedsbeitrge zu berweisen.

    Wir sind auf die Mitgliedsbeitrge vor allem auch darauf angewiesen, um damit immer wieder Projekte zur Er-haltung der schlesischen Kunst und der Kulturlandschaft un-tersttzen zu knnen. Auerdem sind die Kosten fr die Her-stellung des Grues aus Lomnitz (GaL) stetig gestiegen, und die Mittel des Vereins sind beschrnkt.

    Wir bitten daher um Verstndnis, dass die Zusen-dung des GaL ab dem kommenden Jahr nur noch an die Mit-glieder erfolgen kann, die ihrer Beitragspflicht nachkommen.

    Bitte helfen Sie uns dabei mit der pnktlichen Zah-lung der Mitgliedsbeitrge. Freuen wrden wir uns auch ber zustzlichen Spenden an den Verein zur Realisierung unserer Projekte. Auf Wunsch stellen wir Ihnen gern eine Spendenbe-scheinigung aus.

    Kontoverbindung des VSK:IBAN DE27 8505 0100 0015 0041 63; BIC WELADED1GRL; bei der Sparkasse Oberlausitz-Niederschlesien

    Nicht vergessen:Name, Vorname, Mitgliedsnummer Verwendungszweck: Mitgliedsbeitrag bzw. Spende

    Ich danke Ihnen fr die jahrelange Untersttzung des Vereins und verbleibe mit freundlichen Gren

    Brigitte StammannSchatzmeisterin

  • 14

    90. urodziny Ingeburg von der Decken

    Dnia 25.05.2016 r. Pani Ingeburg von der Decken dugoletni czonek stowarzyszenia VSK obchodzia swoje 90.urodziny. Z okazji tego szczeglnego jubileuszu Zarzd Stowarzyszenia na Rzecz Pielgnowania Sztuki i Kultury l-ska yczy jubilatce wszystkiego najlepszego, duo zdrowia oraz nadal piknych chwil w gronie rodzinny i przyjaci.

    Dzikujemy serdecznie za datki, ktre wpyny zokazji urodzin Pani von der Decken. To kolejny may krok wcelu zrealizowania tak ambitnego projektu, jakim jest od-budowa w omnicy Rznickiego Domu Modlitwy.

    90. Geburtstag Ingeburg von der Decken

    Am 25.05.2016 feierte das langjhrige VSK-Mit-glied Ingeburg von der Decken Ihren 90. Geburtstag. Anlss-lich dieses besonderen Jubilums wnscht der Vorstand des Vereins zur Pflege der schlesischen Kunst und Kultur e.V. ihr alles Gute, beste Gesundheit und noch eine schne Zeit im Kreise ihrer Familie und Freunde.

    Ganz herzlich bedanken wir uns fr die eingegan-gen Spenden anlsslich dieses besonderen Geburtstages von Frau von der Decken. Es ist wieder ein kleiner Schritt zur Realisierung des doch sehr anspruchsvollen Projektes der Wiedererrichtung des Schnwaldauer Bethauses in Lomnitz.

  • 15

    Hans BrochenbergerUllrich Junker

    Holzbildhauer Hans Brochenberger schuf geschnitzte Erkersulen in Hirschberg

    VorwortMit dieser Schrift mchte ich nicht nur die Hirsch-

    berger ffentlichkeit auf ein Kunstwerk am Haus in der ul.Matejki Nr. 6 in Hirschberg aufmerksam machen. Ich habe vor einigen Jahren die Holzbildhauerarbeiten an den trapez-frmigen zweistckigen Erkern an diesem Haus fotografiert. Nun hat mir ebenfalls mein Freund Christian Henke Fotos von diesem Haus gesandt und mich auf den Namen des Knstlers Hans Brochenberger aufmerksam gemacht, der diese Sulen geschnitzt hat. Diese Mitteilung war fr mich gewissermaen eine Aufforderung, das Leben und Schaffen dieses Bildhauers zu erforschen und etwas fr den Erhalt die-ser Kunstwerke zu tun. Brochenberger hat sich in geschnitz-ter Kerbschrift im Sockel der dargestellten schlesischen Braut verewigt. Der Knstler stammte aus Berchtesgaden in den Alpen und hatte dort die Bildschnitzerei erlernt. Er war 1917 bis 1922 an der Holzschnitzschule in Bad Warmbrunn als Lehrer ttig und zog dann zunchst nach Jannowitz und wenig spter nach Waltersdorf, wo er ein Atelier fr Holz-bildhauerei betrieb. Er hat dort besonders Wegweiser und Grabmler geschnitzt. Auf dem Friedhof an der Kirche Wang sind heute noch einige hlzerne Grabmler vorhanden, die von Brochenberger stammen, bzw. an das Wirken der Holz-schnitzschule in Bad Warmbrunn erinnern.

    Dank Pfarrer Edwin Pech sind die Grabmler an der Kirche Wang in einem erstaunlich guten Zustand.

    In Schreiberhau am Gebude in der Strae Jednoci Narodowej 10 (ehemalige Wilhelmstrae) ist eben-falls noch ein Gesamtkunstwerk von Hans Brochenberger aus seiner Jannowitzer Zeit von 1928 erhalten geblieben. Es handelt sich um die komplexe Frontgestaltung des ehema-ligen Cafes Tilly.

    Zurck zur Durchgangsstrae Matejki in Jelenia Gra:

    Hans BrochenbergerUllrich Junker

    Snycerz Hans Brochenberger stworzy rzebione kolum-ny wykuszu budynku w Jeleniej Grze

    Sowo wstpneW tym pimie chciabym zwrci uwag jelenio-

    grskiej opinii publicznej i nie tylko na dzieo artystycz-ne na budynku przy ul. Matejki nr 6 w Jeleniej Grze. Kilka lat temu sfotografowaem prace snycerskie na trapezowych dwukondygnacyjnych wykuszach tego budynku. A teraz mj przyjaciel Christian Henke przesa mi zdjcia tego domu i zwrci moj uwag na artyst Hansa Brochenberge-ra, ktry wyrzebi te kolumny. Ta informacja bya dla mnie w pewnym sensie zacht do zbadania ycia i twrczoci tego rzebiarza i zrobienia czego dla zachowania jego do-kona artystycznych. Brochenberger uwieczni swoje nazwi-sko, rzebic je ornamentem sieciowym (tzw. Kerbschnitt) na cokole z przedstawieniem lskiej panny modej. Artysta pochodzi z Berchtesgaden w Alpach i tam rwnie uczy si sztuki snycerskiej. W latach 19171922 pracowa jako nauczy-ciel w Szkole Snycerskiej w Cieplicach i przeprowadzi si najpierw do Janowic Wielkich, a nieco pniej do Mniszkowa (niem. Waltersdorf), gdzie prowadzi swoje atelier snycerskie. Rzebi tam przede wszystkim drogowskazy i nagrobki. Na cmentarzu przy kociele Wang znajduje si obecnie jeszcze kilka drewnianych nagrobkw, pochodzcych od Brochen-bergera bd nawizujcych do cieplickiej szkoy snycerskiej.

    Dziki pastorowi Edwinowi Pech nagrobki przy kociele Wang s w nadzwyczaj dobrym stanie.

    W Szklarskiej Porbie na budynku przy ul. Jed-noci Narodowej 10 (dawniej Wilhelmstrae) zachowao si rwnie jeszcze jedno tzw. dzieo caociowe (Gesamtkun-stwerk) Hansa Brochenbergera z okresu janowickiego z roku 1928. Mowa o kompleksowych zdobieniach elewacji dawnej kawiarni Tilly.

    Powrmy do ulicy przelotowej ul. Matejki w Je-leniej Grze. W cigu ostatnich dwch lat kilka budynkw

    Grabkreuze auf dem Friedhof an der Kirche Wang, einige knnen aus der Holzschnitzwerkstatt Brochenberger stammenKrzye nagrobne na cmentarzu przy kociele Wang, niektre z nich mog pochodzi z warsztatu Brochenbergera

  • 16

    przy tej ulicy zostao wspaniale odrestaurowanych i moe-my mie nadziej, e w nastpnym roku przyjdzie kolej na pozostae. Na budynku przy ul. Matejki 6 wyremontowano ju dach, co pozwala przypuszcza, e rwnie fasada w p-niejszym czasie bdzie odrestaurowywana.

    Niniejszym zwracam si z prob do Prezydenta Miasta Marcina Zawiy, Wojewdzkiego Konserwatora Za-bytkw Wojciecha Kapaczyskiego oraz Stowarzyszenia na Rzecz Pielgnowania Sztuki i Kultury lska (VSK) o wskaza-nie jak moemy pomc w zachowaniu i odrestaurowaniu tych prac snycerskich jako symbolu wsplnej tradycji, intere-sujcej z punktu widzenia historii sztuki.

    Rzebione ocienice okienne na dwch wyku-szach, sigajcych dwch kondygnacji w Jeleniej Grze przy ul. Matejki 6 (dawniej Kaiser-Friedrich-Strae)

    Kto jedzie ulic Bankow wok centrum miasta Jelenia Gra i skrca w ul. Jana Matejki (dawniej Kaiser-Frie-drich-Strae), dociera do budynku nr 6, stojcego po lewej stronie ulicy, ktrego dwa trapezowe podwjne wykusze ozdobione s 16 ostro zakoczonymi kolumnami z piknymi drewnianymi paskorzebami. Kolumny pochodz bezspor-nie z cieplickiej szkoy snycerskiej i prawdopodobnie po-wstay ok. 1930 r. Przedstawiaj sceny z rnych etapw y-cia czowieka oraz pory roku. Gdy przyjrzymy si kolumnom wnikliwiej, odkryjemy pionowy napis o nastpujcej treci:

    DER JUGEND KLINGTS /MODO PRZEBRZMIEWADAS ALTER BRINGTS / STARO POZOSTAJESICH REGEN BRINGT SEGEN /KTO BRAKIEM PILNOCI NIE GRZESZY, TEN DOBRODZIEJSTWEM SI CIESZY

    Na jednej z kolumn z postaci kobiety znajduje si wyryte ornamentem sieciowym (tzw. Kerbschnitt) nazwisko

    Einige Huser in dieser Strae wurden in den letz-ten beiden Jahren exzellent restauriert und wir knnen hof-fen, dass in der nchsten Zeit weitere folgen werden.

    Am Haus der ul. Matejki 6 wurde bereits das Dach restauriert, was darauf schlieen lsst, dass auch die Hausfas-sade in der nchsten Zeit renoviert wird.

    Ich bitte hiermit den Stadtprsidenten Marcin Zawia, den Landeskonservator Wojciech Kapaczyski und den VSK (Verein zur Pflege schlesischer Kunst und Kultur e.V.) zu prfen, wie wir helfen knnen, dass diese Holzbildhau-erarbeiten als Zeichen gemeinsam interessierender kunst-geschichtlicher Tradition erhalten und restauriert werden knnen.

    Geschnitzte Fensterstcke an den zwei dop-pelstckigen Erkern in Hirschberg, ul. Matejki 6 (frher Kaiser-Friedrich-Strae)

    Wer um den Stadtkern von Hirschberg auf der frheren Promenade (heute ul. Bankowa) fhrt und in die ehemalige Kaiser-Friedrich-Strae (heute ul. Jana Matejki) einbiegt, kommt gleich auf der linken Seite an das Haus Nr. 6, das an seinen beiden trapezfrmigen Doppel-Erkern mit 16 sehr schnen geschnitzten Eck-Holzreliefsulen ge-ziert ist.

    Die Sulen tragen eindeutig die Handschrift der Warmbrunner Holzschnitzschule und drften um 1930 ent-standen sein. Sie stellen Szenen aus Lebenssituationen und den Jahreszeiten dar. Wenn man die Sulen genauer an-schaut, so entdeckt man Inschriften, die vertikal ausgefhrt sind und folgenden Inhalt haben:

    DER JUNGEN KLINGTSDAS ALTER BRINGTSSICH REGEN BRINGT SEGEN

    Und an einer der Sulen mit einer Frauengestalt findet sich in Kerbschnitt eingegraben der Name des Holz-

    Gebude an der ul. Matejki 6 in HirschbergBudynek przy ulicy Matejki 6 w Jeleniej Grze

  • 17

    snycerza: BROCHENBERGER.Naley yczy sobie, aby podczas zrwnowaone-

    go restaurowania zachowa to pikne dzieo, ktre stanowi te cz historii snycerstwa w Kotlinie Jeleniogrskiej.

    Ju na lskiej Wystawie Rzemiosa i Przemysu wroku 1881 powszechn uwag zwrciy wystawione prace snycerzy, tokarzy i stolarzy.

    Rwnie Tajny Radca Sdowy dr Hugo Seydel (18401932) okaza ywe zainteresowanie sztuk rkodziel-nicz. Seydel jako pruski pose do Landtagu, aby wesprze rkodzieo artystyczne, przekona pruskiego ministra handlu w Berlinie do zaoenia szkoy snycerskiej w Cieplicach.

    W roku 1897 umar w Cieplicach radca rzdowy von Bruce. W swoim testamencie naoy na gmin Ciepli-ce jako jedynego spadkobierc swojego znacznego majtku obowizek wykonania polecenia zaoenia na swojej dziace wCieplicach szkoy snycerskiej, gdzie nauczanie miao prze-biega jak w szkole w Berchtesgaden. Dnia 1 stycznia 1902 prof. Hermann Walde mianowany zosta pierwszym dyrekto-rem nowej szkoy dla snycerzy i tokarzy. Dyrektor zamieszka w rodzinnym domu Adolfa Adama von Bruce. Po zakocze-niu budowy szkoy, dnia 7 listopada 1902 r. miao miejsce jej uroczyste otwarcie.

    W roku 1917 Hans Brochenberger, snycerz z Berch-tesgaden po zwolnieniu ze suby wojskowej na skutek od-niesionych cikich ran przyby do Cieplickiej Szkoy Sny-cerskiej w charakterze nauczyciela.

    Hans Brochenberger urodzi si w roku 1887 wBerchtesgaden i ju jako may chopiec rzebi w drewnie zwierzta itp. Zdoby wyksztacenie w Szkole Snycerskiej w Berchtesgaden, nastpnie uczszcza do Szkoy Rzemio-sa Artystycznego / Kunstgewebeschule w Monachium. W okresie cieplickim mieszka w domu Bractwa w. ukasza / Lukasgilde w Szklarskiej Porbie. Ju po kilku latach zrezy-gnowa znauczania w Cieplicach i przeprowadzi si do Ja-nowic, pniej do ssiedniego Mniszkowa, gdzie prowadzi

    bildhauers BROCHENBERGER.Es ist zu wnschen, dass bei einer schonenden

    Restaurierung diese schnen Kunstwerke erhalten bleiben, die ja auch ein Stck der Geschichte der Holzschnitzerei im Hirschberger Tal sind.

    Schon auf der schlesischen Gewerbe- und Indust-rieausstellung im Jahre 1881 hatten die ausgestellten Schnit-zer-, Drechsler- und Tischlerarbeiten allgemeine Aufmerk-samkeit geweckt.

    Auch der Geheime Justizrat Dr. Hugo Seydel (18401932) zeigte lebhaftes Interesse an der Handwerks-kunst. Um das kunstgewerbliche Handwerk zu frdern, hatte Seydel in seiner Funktion als preuischer Landtagsabgeord-neter den preuischen Handelsminister in Berlin berzeugt, in Warmbrunn eine Holzschnitzschule einzurichten.

    Im Jahre 1897 starb in Warmbrunn der Regie-rungsrat von Bruce. Er bedachte in seinem Testament die Ge-meinde Warmbrunn als Universalerbin seines bedeutenden Vermgens mit der Auflage, dass auf seinem Grundstck in Warmbrunn eine Holzschnitzschule nach Bechtesgadener Vorbild errichtet und unterhalten werde. Zum ersten Direk-tor fr die neue Schule fr Bildschnitzer und Drechsler wurde Prof. Hermann Walde am 1. Jan. 1902 bestellt. Als Direkto-renhaus diente das elterliche Wohnhaus des Adolf Adam von Bruce. Nach Vollendung des Schulaufbaus konnte diese am 7. Nov. 1902 eingeweiht werden.

    Nach der wegen einer schweren Verwundung vorgenommenen Entlassung aus dem Militrdienst kam der Berchtesgadener Holzbildhauer Hans Brochenberger im Jah-re 1917 als Lehrer an die Warmbrunner Holzschnitzschule.

    Er wurde 1887 in Berchtesgaden geboren und schnitzte schon als kleiner Junge Tiere usw. aus Holz. Seine Ausbildung erhielt er an der Holzschnitzschule in Berchtes-gaden, der sich der Besuch an der Kunstgewerbeschule in Mnchen anschloss.

    Whrend seiner Warmbrunner Zeit lebte er im

    Gebude an der ul. Matejki 6 in HirschbergBudynek przy ulicy Matejki 6 w Jeleniej Grze

  • 18

    te schronisko Drei-Linden-Baude i dziaa do roku 1945 jako artysta niezaleny. W jego atelier w Mniszkowie powsta-o wiele drogowskazw i krzyy nagrobnych dla cmentarza przy kociele Wang. Cieszy fakt, e nadal istnieje kilka sta-rych krzyy nagrobnych. Rwnie krzy Lisy Pohl, zmarej 10 lat temu, mg powsta w warsztacie Brochenbergera. Krzy ten opatrzono jednak now tabliczk.

    Po wojnie Brochenberger wyjecha do Landshut wBawarii, gdzie zmar w roku 1976 w wieku 89 lat.

    Haus der Lukasgilde in Schreiberhau, gab aber schon nach einigen Jahren sein Lehrttigkeit in Warmbrunn auf und zog nach Jannowitz, spter in das benachbarte Waltersdorf, wo er auch die Drei-Linden-Baude bewirtschafte und als frei-schaffender Knstler bis 1945 ttig war.

    In seinem Waltersdorfer Atelier entstanden auch viele Wegweiser und Grabkreuze fr den Friedhof an der Kir-che Wang. Es ist erfreulich, dass einige alte Grabkreuze heute noch vorhanden sind. Auch das Kreuz fr die vor 10Jahren verstorbene Lisa Pohl knnte aus der Werkstatt von Bro-chenberger stammen. Dieses Kreuz wurde nur mit einer neuen Schrifttafel versehen.

    Nach dem Krieg kam Brochenberger nach Lands-hut in Bayern, wo er 1976 im Alter von 89 Jahren verstarb.

    Grabsttte von Lisa Pohl an der Kirche WangGrb Lisy Pohl przy kociele Wang

    Bildhauer Brochenberger, JannowitzRzebiarz Brochenberger, Janowice Wielkie

    Schreiberhau, Jednoci Narodowej 10Szklarska Porba, Jednoci Narodowej 10

  • 19

    Pszczyna pera Grnego lska

    Michael Schuster

    Pszczyna, niem. Pless, na Grnym lsku, to mae miasteczko, o rozproszonym charakterze z przestron-nym rynkiem i zamkiem, oddalone od Kthen w Anhalt ook.650km. Pszczyskie pastwo stanowe w latach 17651846 byo czci ksistwa Anhalt-Kthen, ale o tym nie wie-le osb pamita.

    Aby temu zaradzi, spka Kthen Kultur und Mar-keting GmbH, zarzdzajca muzeami w zamku w Kthen (Anhalt) szukaa kontaktu zpolskimi kolegami w Pszczynie i oczywicie znalaza go. Dyrektor Muzeum Zamkowego w Pszczynie Maciej Kluss oraz jego wsppracownicy ucie-szyli si z chci pogbienia wsppracy i pozwolili kolegom z Kthen zaznajomi si z ich wspania ekspozycj, ktr kadego roku podziwia ponad 240 000 goci z caej Polski iEuropy.

    Przypadek zrzdzi, e byo to moliwe. Niewiele zamkw, paacw oraz dworw na terenach zajtych przez Armi Czerwon w roku 1945 miao to szczcie. W lutym 1945 zaoono w murach doskonale zachowanego zamku la-zaret wojskowy dla Armii Radzieckiej. Jego dyrektor posiada zapewne szacunek dla sztuki. Zgodnie z jego poleceniem

    Pless Eine Perle in Oberschlesien

    Michael Schuster

    Pless, polnisch Pszczyna, in Oberschlesien ist eine Kleinstadt mit einer kleinteilig geprgten Stadtlage, einem grorumigen Marktplatz und einem Schloss, etwa 650 Ki-lometer von Kthen in Anhalt entfernt. Dass die Herrschaft Pless von 1765 bis 1846 Teil des Frstentums Anhalt-Kthen-Pless war, ist nur wenigen Menschen noch gegenwrtig.

    Dem ein wenig abzuhelfen, hat die Kthen Kultur und Marketing GmbH als Betreiberin der Museen im anhal-tischen Schloss den Kontakt zu den polnischen Kollegen in Pless gesucht und natrlich gefunden. Schlossdirektor Ma-ciej Kluss und seine Mitarbeiter freuten sich ber das Inter-esse an einer Vertiefung der Zusammenarbeit und gewhr-ten den Kthenern bereitwillig Einblicke in ihre groartige Ausstellung, die jedes Jahr mehr als 240.000 Gste aus ganz Polen und Europa in ihren Bann zieht.

    Das dies mglich wurde, ist einem Zufall geschul-det, der so auf nur wenige Schlsser und Herrenhuser in den von der Roten Armee 1945 eroberten Gebieten zutrifft. Im Februar 1945 wurde in den Mauern des bis dahin tadellos erhaltenen Schlosses ein Offizierslazarett der Roten Armee eingerichtet, dessen Leiter ber einen gewissen Kunstsinn

    Schloss Pless von der Parkseite gesehenZamek w Pszczynie od strony parku

  • 20

    zakazano pldrowania zamku i dziki temu zabezpieczony zosta znajdujcy si inwentarz. W skad wspomnianego wy-posaenia wchodzi np. pikny gobelin, zdobicy hol wej-ciowy. Rosyjska caryca Katarzyna II, w zwizku z podr do Rosji, sprezentowaa go ksiciu Fryderykowi Erdmannowi von Anhalt-Kthen-Pless.

    Po zamkniciu lazaretu wojskowego, polskie wa-dze od razu otworzyy tu muzeum, ktre w maju 2016 r. ob-chodzio 70. rocznic powstania.

    Podobnie jak w przypadku zamku w Kthen, rwnie zamek w Pszczynie posiada Sal Lustrzan, ktra powstaa dopiero w drugiej poowie XIX wieku. To repre-zentacyjne pomieszczenie, wykorzystywane dawniej w cha-rakterze jadalni, jest bezsprzecznym przykadem arcydziea. Dzi odbywaj si tu imprezy okolicznociowe. Pokoje jego wacicieli z rodu von Pless, ksinej Daisy oraz Hansa Heinri-cha XV Hochberga, ktre powstay po roku 1907, s interesu-jce i stanowi rozkosz dla oka, jednak zainteresowanie od-wiedzajcych z Kthen wzbudza zwaszcza gabinet ksicia.

    To tutaj zamek nawizuje do dawnych i wspania-ych czasw ksit Anhalt-Kthen. W ksicym gabinecie, zwanym komnat Promnitzw na pamitk pierwszych wacicieli zamku, znajduj si portrety Fryderyka Erdmanna von Anhalt-Kthen-Pless, jego ony oraz ksicia Fryderyka Ferdinanda. Oczywicie nie tylko dua liczba obrazw w r-nych pomieszczeniach wiadczy o wspaniaym okresie mi-dzy rokiem 1765 a 1846.

    Wszystkie zachowane do dzi ksigi nalece do zbioru biblioteki zamkowej, ktr warto rwnie zobaczy, opatrzone s wewntrz pieczci Kthen. Badacze lokalni oraz eksperci nie przywizywali do nich szczeglnej wagi, natomiast archiwum pszczyskiego zamku skrywa m.in.se-ri pamitnikw ksit Ludwika i Ferdynanda von Anhalt--Kthen-Pless, ktre mog wzbogaci histori miasta Kthen o dodatkowe informacje.

    W archiwum zamkowym znajduje si 835 m.b. dokumentw. Te pochodzce z czasw ksit von Pless, zawieraj ponad czterdzieci tysicy jednostek archiwalnych zlat 12871945 i uwaa si je za najcenniejsz cz zbioru.

    Powrmy do czci zamku, w ktrej ksita

    verfgte. Auf seine Anordnung hin wurden Plnderungen verboten und das vorhandene Inventar gesichert. Zu besag-tem Inventar gehrte zum Beispiel auch der die Eingangshal-le schmckende, wunderschne Gobelin, den die russische Zarin Katharina dem Frsten Friedrich Erdmann von Anhalt-Kthen-Pless anlsslich einer Reise nach Russland zum Ge-schenk machte.

    Sofort nachdem der Standort als Lazarett ge-schlossen wurde, erffnete die polnische Verwaltung hier ein Museum, das im Mai 2016 seinen 70igsten Geburtstag feierte.

    Wie das Schloss in Kthen, besitzt auch das Schloss Pless einen Spiegelsaal, der allerdings erst in der zweiten Hlfte des neunzehnten Jahrhunderts entstand. Unbestrit-ten ist der, frher als Speisezimmer und heute als Veranstal-tungssttte genutzte Prachtraum ein Glanzstck innerhalb des Schlosses. Auch die ab 1907 entstandenen Zimmer der Schlossherren von Pless, Frstin Daisy und Hans Heinrich XV. Hochberg sind zwar interessant und schon fr sich eine Au-genweide, fr Besucher aus Kthen wird es allerdings erst im Arbeitszimmer des Frsten spannend.

    Hier nmlich beginnt das Schloss auch an alte und glanzvolle Kthener Zeiten zu erinnern. So finden sich im frstlichen Arbeitszimmer, in Erinnerung an die ersten Besit-zer des Hauses auch Promnitz-Kammer genannt, Portrts des Friedrich Erdmann von Anhalt-Kthen-Pless, seiner Frau und des Frsten Friedrich Ferdinand. Doch natrlich sind es nicht nur die vielen Bilder in unterschiedlichen Rumen, die an die glanzvolle Zeit zwischen 1765 und 1846 erinnern.

    Die noch vorhandenen Buchbestnde der sehr se-henswerten Schlossbibliothek tragen allesamt den Stempel Kthens auf ihren Innenseiten und, von Heimatforschern und Experten bis heute unbeachtet, birgt das Archiv des Plesser Schlosses unter anderem eine Reihe von Tagebchern der Frsten Ludwig und Ferdinand von Anhalt-Kthen-Pless, die durchaus dazu geeignet erscheinen, die Stadtgeschichte K-thens um einige Erkenntnisse reicher werden zu lassen.

    835 laufende Meter von Urkunden finden sich hier im Schlossarchiv. Die Sammlung der Frsten von Pless wird als das kostbarste Teil des Konvoluts geschtzt, sie umfasst

    Der SpiegelsaalSala Lustrzana

    Die Bibliothek und das EmpfangszimmerBiblioteka oraz pokj gocinny

  • 21

    mieszkali. Jest tu tyle do zobaczenia, e naleaoby spdzi wiele dni, aby zwiedzi wszystkie pokoje, salony i sale. Na drugim pitrze jest tak samo.

    Oprcz ekspozycji czasowych, znajduje si tutaj zbr portretw ksit von Promnitz, Anhalt-Kthen-Pless oraz Hochberg. Pozostae czci powicone s polowa-niu, ktre w Pszczynie miao zawsze dug tradycj. Bd co bd Hans Heinrich XI von Hochberg, wnuk Anny Amalii von Anhalt-Kthen-Pless, by nadleniczym cesarza Wilhelma I. Zkocem XIX w. syn Hansa Heinricha XI, Hans Heinrich XV von Hochberg zosta okrzyknity najbogatszym ksiciem Niemiec. Przyjani si on rwnie z cesarzem WilhelmemII, ktry bardzo czsto przebywa w Pszczynie. Garderoba, sy-pialnia oraz gabinet, gdzie przebywa cesarz, nawet dzi cho troch daj namiastk tego, jak podczas swoich pobytw w zamku y ten zagorzay myliwy. Czu si tu zapewne dobrze, gdy nie bez powodu wanie do Pszczyny przenie-siono przejciowo Gwn Kwater Cesarsk, gdzie midzy kwietniem 1915 r. a lutym 1916 r. przy stole karcianym de-cydowano o wojnie. Tutaj Wilhelm II, Hindenburg oraz Lu-dendorff omawiali plany wojenne i w okresie, gdy inni ludzie bezsensownie tracili na frontach ycie, oni w pobliskich lasach oddawali si swojej pasji owieckiej.

    W piwnicy zamkowej (dzi to ciekawa Zbrojownia) znajduje si w zwizku z tym cz wykorzystywanej broni, uzbrojenia i rozmaitego sprztu wojskowego z rnych epok. Kto po obejrzeniu tej ekspozycji myli, e ju wszystko zo-baczy i zrozumia, powinien koniecznie pj do przytulnej kawiarni w Stajniach Ksicych i zrobi przerw, aby cho troch poukada sobie zebrane wraenia. Potem naley przeznaczy czas na obejrzenie wystaw czasowych w po-szczeglnych czciach budynku oraz na wycieczk do za-bytkowego myna wodnego, ktry obecnie oferuje miejsce dla zmieniajcych si ekspozycji prac artystw plastykw.

    Na zakoczenie wizyty w pszczyskim zamku na-ley pospacerowa rwnie po parku, gdzie napotka mona pamitki z okresu ksit Anhalt-Kthen-Pless. Tu pochowa-ni s bowiem ich rni przedstawiciele. Jest to niesamowite, jak stwierdzili odwiedzajcy z Kthen.

    Moje wraenia mog uj nastpujco: Tu

    mehr als vierzigtausend Einheiten aus den Jahren 12871945. Doch zurck in die Wohn- und Lebensbereiche

    der Frsten. Die Flle des Erlebenswerten ist hier im Haus so unglaublich gro, dass man Tage mit der Besichtigung aller Zimmer, Salons und Sle verbringen knnte. Auch im zwei-ten Stock ist das so.

    Neben den Sonderausstellungsrumen findet sich hier die Sammlung von Portrts der Frsten von Promnitz, Anhalt-Kthen-Pless und Hochberg. Andere Bereiche wid-men sich der Jagd, die in Pless schon immer eine groe Tra-dition hatte.

    Immerhin war Hans Heinrich der elfte Hochberg, Enkel der Anna Amalie von Anhalt-Kthen-Pless, Oberst-forstmeister Kaiser Wilhelms I. Dessen Sohn, Hans Heinrich der fnfzehnte Hochberg wurde Ende des 19. Jahrhunderts als der reichste Frst Deutschlands bezeichnet. So pflegte er auch eine enge Freundschaft mit Kaiser Wilhelm demII., der sehr oft in Pless weilte. Die kaiserlichen Ankleide-, Schlaf- und Arbeitszimmer lassen noch heute ein wenig von dem Leben des passionierten Jgers erahnen, dass er whrend seiner Aufenthalte im Schloss fhrte. Hier soll er sich sehr wohl gefhlt haben und sicher nicht ohne Grund wurde das Kaiserliche Groe Hauptquartier zeitweilig auch nach Pless verlegt, wo zwischen April 1915 und Februar 1916 Krieg am Kartentisch gefhrt wurde. Hier berieten Wilhelm II, Hinden-burg und Ludendorff ihre Kriegsplne und gingen dann, whrend Millionen Menschen an den Fronten sinnlos ihr Le-ben lieen, in den nahegelegenen Waldgebieten ihrer Jagd-leidenschaft nach.

    Einen Teil der dafr verwendeten Waffen, Rs-tungen und allerlei Militrgertschaften aus verschiedenen Jahrhunderten finden sich im Keller des Schlosses, heute eine sehenswerte Rstkammer. Und wer nach dem Rund-gang durch dies Ausstellung denkt, er htte schon alles ge-sehen, alles erkundet, der sollte unbedingt auch den Mar-stall des Schlosses aufsuchen und in dem dort befindlichen, gemtlichen Caf zunchst eine Pause einlegen und die ge-sammelten Eindrcke ein wenig verarbeiten.

    Dann ist es Zeit fr die Sonderausstellungen in den einzelnen Gebudeteilen und natrlich fr einen Ab-

    Spiegelgalerie im Schloss PlessGaleria luster w zamku w Pszczynie

    Empfangshalle mit dem Gobelin von Katharina IIHol wejciowy z gobelinem Katarzyny II

  • 22

    w Pszczynie przey mona nie tylko cudown podr w przeszo, lecz zrozumie Europ jej wczesny i dzi-siejszy zasig mylowy i kartograficzny. Tym bardziej, gdy si pamita, e w latach 18271846 ksita Anhalt-Kthen--Pless w pnocnej czci Ukrainy, w swojej kolonii Askania Nowa, oddalonej od Pszczyny o 1450 km zajmowali si ho-dowl owiec, a mieli ich 30 000.

    stecher in die historische Wassermhle, die heute Raum fr wechselnde Expositionen bildender Knstler bietet.

    Zum Abschluss des Besuchs im Schloss Pless ge-hrt natrlich auch ein Spaziergang durch den Schlosspark. Auch dort wird man irgendwann anhaltinischer Vergangen-heit begegnen, denn hier liegen verschiedene Vertreter des Frstenhauses Anhalt-Kthen-Pless zur letzten Ruhe gebet-tet. Beeindruckend, wie auch die die Besucher aus Kthen feststellen mussten.

    Meine Eindrcke fasse ich so zusammen:Hier in Pless erlebt man nicht nur eine wunderba-

    re Reise in die Vergangenheit, sondern man bekommt auch einen Eindruck von Europa und seinen damaligen und heuti-gen gedanklichen sowie kartografischen Dimensionen. Erst recht, wenn man sich in Erinnerung ruft, dass die Frsten von Anhalt-Kthen-Pless zwischen 1827 und 1846 in ihrer Kolo-nie Askania Nova, 1450 Kilometer von Pless, in der Sdukrai-ne, eine Schafzucht mit 30.000 Tieren betrieben.

    Der MarstallStajnie Ksice

    Detail aus der RstkammerDetal ze Zbrojowni

  • 23

    Zwischen Kunersdorf und Buchwald

    Ernst-Otto Denk

    Zwischen Kunersdorf (Landkreis Mrkisch- Oderland / Brandenburg) und Buchwald im schlesischen Riesenge-birgeEin Briefwechsel der Familien von Itzenplitz und von Reden

    Man soll nicht Seen und Berge und Wlder in den Grten machen; sondern man soll Grten machen,

    wo Seen und Berge und Wlder sindJoseph Mendelssohn.

    Seitdem ich mich mit der Geschichte der Familie Lestwitz-Itzenplitz beschftigte, fragte ich nach Verbindun-gen zu anderen Adelshusern Preuens, ohne ausfhrlich fndig zu werden. Bei meinem Besuch des Denkmals fr Friederike von Reden in unmittelbarer Nhe zur Stabkirche Wang in Brckenberg / Riesengebirge, heute ein Ortsteil von Krummhbel / Karpacz, wurde ich auf die Familie von Reden aufmerksam, die sich stark fr die Entwicklung der preu-ischen Provinz Schlesien einsetzte. Ich erwarb das Buch Friederike Grfin von Reden, geb. Freiin Riedesel zu Eisennach. Ein Lebensbild nach Briefen und Tagebchern. Es wurde von Eleonore Frstin Reu geschrieben und erschien 1897. Hier wurde ich fndig und fand einen Teil der Korrespondenz zwischen Friederike von Reden und den Kunersdorfern. Die-se Allianz befand ich als sehr interessant und beschloss, die-sen Briefwechsel einer breiteren ffentlichkeit vorzustellen. Es ist anzunehmen, dass sich beide Seiten in Berlin kennen lernten, wenn die kalte Jahreszeit in der preuischen Haupt-stadt verbracht wurde.

    Auch in den Wintermonaten des Jahres 1806 hielten sich von Redens in Berlin auf. Infolge der Besetzung durch franzsische Truppen fanden sie es ziemlich verndert vor. Unter diesen Umstnden war eine offizielle Nutzung der Post nicht mglich.

    Die vorgestellten Briefe an Henriette Charlotte von Itzenplitz in Kunersdorf wurden durch sichere Gelegen-heiten befrdert, daher manches darin gesagt wird, was man der Post damals nicht anvertrauen durfte. Ein treuer Beamter oder Diener kam fter nach Berlin herein, brachte Landpro-dukte und nahm Nachrichten mit zurck nach Kunersdorf.

    Die Briefe:Bei der Auswahl der Zitate beschrnkte ich mich

    auf Nachrichten zum Alltag auf Kunersdorf, Bemerkungen ber die politische Situation stellte ich zurck. Ausfhrliche Berichte htten den Rahmen dieses Aufsatzes gesprengt.Berlin, 5. November 1806, an Frau von Itzenplitz:

    Tausend Dank fr das Ueberschickte es ist in jet-

    Midzy Kunowicami a Bukowcem

    Ernst-Otto Denk

    Midzy Kunowicami (powiat Mrkisch-Oderland) a Bu-kowcem w Karkonoszach na Dolnym lskuKorespondencja midzy rodzinami von Itzenplitz i von Reden

    Nie naley tworzy jezior i gr i lasw w ogrodach, lecz ogrody tworzy tam,

    gdzie jeziora i gry i lasy s.Joseph Mendelssohn

    Zajmujc si od jakiego czasu losami rodziny Le-stwitz-Itzenplitz, zainteresowaem si jej powizaniami z in-nymi rodami arystokratycznymi Prus nie odkryem jednak adnych ciekawych szczegw. Podczas ogldania pomni-ka Fryderyki von Reden w pobliu wityni Wang wKarpa-czu Grnym w Karkonoszach zwrciem uwag na rodzin von Reden, ktra bardzo mocno angaowaa si w rozwj pruskiej Prowincji lsk. Nabyem ksik Friederike Grfin von Reden, geb. Freiin Riedesel zu Eisenach. Ein Lebensbild nach Briefen und Tagebchern. Ksika zostaa napisana przez Eleonore, ksin Reu, a wydana w roku 1897. W niej od-kryem cz korespondencji midzy Fryderyk von Reden a rodzin von Itzenplitz z Kunowic. Uznaem t znajomo za bardzo interesujc i postanowiem przedstawi ow ko-respondencj szerszej publicznoci. Naley przypuszcza, e dwie strony poznay si w Berlinie, gdzie w pruskiej stolicy spdzano zim.

    Redenowie w miesicach zimowych 1806 roku rwnie zatrzymywali si w Berlinie. Zastali stolic zmienio-n, gdy wojska francuskie zajy miasto. W tych okoliczno-ciach nie mona byo oficjalnie korzysta z poczty.

    Prezentowane poniej listy do Henriette Charlotte von Itzenplitz zKunowic dostarczano przy zachowaniu pe-

    Henriette Charlotte Grfin von ItzenplitzHenriette Charlotte hrabina von Itzenplitz

  • 24

    nej ostronoci, poniewa zawieray niekiedy treci, ktrych nie naleao wwczas powierza poczcie. Wierny urzdnik lub suga przybywa wtedy do Berlina, przywozi produkty rolne i zabiera wiadomoci do Kunowic.

    ListyPrzy wyborze cytatw ograniczyem si do wiado-

    moci z dnia codziennego w Kunowicach, pominem uwa-gi dotyczce sytuacji politycznej. Szczegowe relacje nie zmieciyby si w ramach tego tekstu.Berlin, 5 listopada 1806, do pani von Itzenplitz:

    Wielkie podzikowania za przesyk w dzisiej-szych czasach to dobrodziejstwo. Kunowice s teraz pod kadym wzgldem nasz mere nourriciere (ywicielk przyp. autora). Skorzystam zWaszej uprzejmoci i od czasu do czasu, jak 8 dni wczeniej, bd prosi o to, czego potrze-bujemy. Za porednictwem naszych ludzi prosz o kilka gsi i p worka mki pszennej, jeli s do dostania.Berlin, 12 listopada 1806, do pani von Itzenplitz:

    Przy pierwszej okazji otrzymacie 414 naprawd piknych ususzonych rolin. Humboldt jest zadowolony rwnie ze swoich. Berlin, 26 listopada 1806, do pani von Itzenplitz:

    Cielaka nie sprowadz, poniewa od wczoraj rano nie mam zakwaterowania i byoby to dla mnie za wiele.Berlin, 18 grudnia 1806, do pani von Itzenplitz:

    Zajmuj si teraz korekt mojego katalogu rolin inasion z Bukowca. W cigu trzech lat i prawie bez pienidzy doprowadziam do tego, e mamy teraz wydrukowany kata-

    ziger Zeit wahre Wohltat Cunersdorf ist jetzt unsere mere nourriciere (nhrende Mutter, Anm. des Verf.) auf alle Art. Ich werde von Ihrer Erlaubnis profitieren und von Zeit zu Zeit um das bitten und zwar 8 Tage vorher, was ich brauche. Mit Ge-legenheit unserer Leute bitte ich um einige Gnse und einen halben Sack Weizenmehl, wenn es zu haben ist.Berlin, 12. November 1806, an Frau von Itzenplitz:

    Sie erhalten mit erster Gelegenheit 414 recht hbsch getrocknete Pflanzen. Humboldt ist von seinen auch zufrieden.Berlin, 26. November 1806, an Frau von Itzenplitz:

    Das Kalb lie ich nicht holen, weil ich seit gestern frh ohne Einquartierung bin und es mir zu viel geworden wre.Berlin, 18. December 1806, an Frau von Itzenplitz:

    Ich bin jetzt bei der Correctur meines Cataloges von Pflanzen und Smereien von Buch wald. In drei Jahren und fast ohne Geld habe ich es zu Stande gebracht, dass wir einen gedruckten Catalog von 1462 Bumen, Bschen, Pflanzen und Smereien haben.Berlin, 26. Dezember 1806, an Frau von Itzenplitz:

    Die Pferde sind da, aber kein Wrtchen von Ihnen, beste Freundin, und das will mir gar nicht weder in den Kopf noch ins Herz. Mein letztes billet doux (Liebesbriefchen der Verf.) kam in Ihrem Hause an, da der Reiseverwalter schon von dannen war, ich zerrei es also, da es nur unbe-deutend war aber fatal war es mir, dass ich nicht eher Ih-nen fr die schnen, wahrlich pompsen Aale, die Butter und Eier und Hhner danken konnte sie haben die Gour-

    Schloss in Buchwald, Grafik aus dem 19. Jh.Paac w Bukowcu, grafika XIX w.

  • 25

    log 1462 drzew, krzeww, rolin i nasion.Berlin, 26 grudnia 1806, do pani von Itzenplitz:

    Konie s, ale adnej wiadomoci od Was, najlepsza Przyjaciko, a to nie mieci mi si ani w gowie, ani wser-cu. Mj ostatni bilet-doux (licik miosny przyp. autora) nie dotar do Waszego domu, poniewa organizator podry ju wyruszy, wic podaram go, bo nie mia ju znaczenia. Ale niefortunnie z mojej strony, e nie mogam wczeniej podzikowa Wam za rzeczywicie pikne, wykwintne w-gorze, maso, jajka i kury zadowoliy one w zupenoci ob-artuchw, ktrzy je jedli, a wujek Massow, czstujc si, pi za zdrowie moich drogich Przyjaci z Kunowic. Jutro po raz pierwszy na prb gotuj potraw rumfordzk. Czy wolno mi przypomnie o bobie na prb i poprosi o wycen so-czewicy?Berlin, 4 stycznia 1807, do Caroline:

    Czy mwiam Ci, e znowu zobaczysz pikn Bra-m Brandenbursk bez koni? Stary Langhans jest cakowicie tym przybity.

    W sierpniu 1807 r. pastwo Redenowie byo ponownie w Bukowcu.

    Bukowiec, 11 wrzenia 1807, do pani von Itzenplitz:Moje szklarnie s pene, mj st zajty, dobra po-

    goda, cho troch zimno, przyroda, ktrej podziwianie nam si nie znudzi, porzdek w finansach, cho oczywicie nie mona mwi jeszcze o obfitoci spokj, harmonia wsz-dzie.Bukowiec, 12 wrzenia 1807, do pani von Itzenplitz:

    Spokj i harmonia s nadal i bd trwa. Pozosta-niemy przy naszym planie jeeli przyjedzie jeszcze Stein, a wierzymy, e tak bdzie, to popieszymy do Berlina, zaje-dziemy tam przypuszczalnie pod koniec listopada, bdzie-my wobec tego trzy miesice zimowe w Berlinie i powrcimy wczesn wiosn do naszego Bukowca a jeli chodzi o dal-sze plany, to jak Bg da.Bukowiec, 14 wrzenia 1807, do pani von Itzenplitz:

    Najlepsza Przyjaciko, pozwolicie nam, e my iStein spotkamy si u Was dnia 18 lub 19. Wyruszymy std jutro wieczorem i bdziemy zapewne dnia 18 u Was. Ogar-nia mnie otucha i rozpiera rado. Zostaniemy 24 godziny i popieszymy znw do naszego spokojnego Bukowca. Przypomniao mi si, e jestecie chyba w Jerchel (majtek Itzenplitzw w Altmark / Stara Marchia przyp. autora), ale liczymy bardzo na Wasz dobro, bdziemy dlatego czciej przyjeda do Kunowic. Zostawiam peny dom iwszystkich, ktrzy s zaniepokojeni, widzc nas wybiera-jcych si w podr.Kunowice, 17 wrzenia 1807, do pani von Itzenplitz:

    Najlepsza Przyjaciko, jechalimy szybko, tak e dzi ju o 4 godz. powikszylimy grono zakwaterowanych, zostalimy serdecznie przyjci przez panienk Hagen i ma-demoiselle Calve i czujemy si comme chez nous (jak u sie-bie przyp. tum.). We wtorek wieczorem dowiedziaam si

    mandes, die davon gegessen, vllig befriedigt, und Onkel Massow trank bei ihrem Genuss auf die Gesundheit meiner werthen Cunersdorfer Freunde Morgen koche ich die ers-te Rumfordische Speise zur Probe. Darf ich wohl an die Probe von Pferdebohnen erinnern und wegen Preisen der Linsen bitten?Berlin, 4. Januar 1807, an Caroline:

    Habe ich Dir gesagt, dass Du das schne Branden-burger Thor ohne Pferde wieder sehen wirst? Der alte Lang-hans ist ganz vernichtet dadurch.

    Im August 1807 war das Ehepaar Reden wieder in Buch-wald.

    Buchwald, 11. September 1807, an Frau von Itzenplitz:Meine Gewchshuser sind voll, mein Tisch be-

    setzt, gutes Wetter, wenn auch etwas kalt, eine Natur, die wir zu bewundern nie mde werden, Ordnung in der Oecono-mie, wenn auch freilich noch nicht die Flle Ruhe, Einigkeit berall.Buchwald, 12. September 1807, an Frau von Itzenplitz:

    Ruhe und Einigkeit sind noch da und werden bleiben. Wir bleiben bei unserem Plan kommt Stein noch, was wir doch glauben, so eilen wir nach Berlin, kommen ver-muthlich bis Ende November wieder her, bleiben dann drei Wintermonate in Berlin und kehren im frhesten Frhjahr in unser Buchwald wieder heim fr das Weitere wird Gott sorgen.Buchwald, 14. September 1807 an Frau von Itzenplitz:

    Beste Freundin, Sie verzeihen es uns gern, dass wir und Stein uns bei Ihnen auf den 18. oder 19. ein Rendez-vous geben wir reisen morgen Abend von hier ab und sind gewiss den 18. bei Ihnen es ist mir Trost und Freude; wir bleiben 24 Stunden und eilen dann wieder nach unserem friedlichen Buchwald zurck. Mit fllt ein, dass Sie vielleicht in Jerchel (Itzenplitzsches Gut in der Altmark der Verf.) sind, aber wir rechnen so sehr auf Ihre Gte, dass wir darum nicht weniger nach Cunersdorf gehen werden, ich lasse hier das Haus voll und alle ganz bestrzt, uns reisen zu sehen.Cunersdorf, 17. September 1807, an Frau von Itzenplitz:

    Wir sind schnell gereist, beste Freundin, dass wir heute schon um 4 Uhr ihre Einquartie- rung vermehrten, von Frulein Hagen und Mademoiselle Calve mit Liebe empfan-gen wurden und uns hier comm chez nous finden. Dienstag Abend erfuhr ich durch Ihren Brief, dass Sie nach der Altmark reisen.Cunersdorf, 19. September 1807, an Frau von Itzenplitz:

    Ich hatte mich nicht in unserm Freund Stein ge-irrt, liebe theure Freundin, und war nicht allein berzeugt, er wrde kommen, sondern dass er uns bestimmt in Cuners-dorf aufsu- chen wrde, er hat uns gestern Nachts aus Berlin geschrieben und wird den 21. Mittags hier sein auf seinem Weg nach Ostpreuen. Wir haben alles mit Dziembowsky an-geord- net, er wird oben wohnen, es wird morgen schon ein wenig geheizt, in ihrer Stube, wo ich lebe, wo ich Ihnen

  • 26

    zWaszego listu, e jedziecie do Altmark.Kunowice, 19 wrzenia 1807, do pani von Itzenplitz:

    Droga, Kochana Przyjaciko, jeli chodzi o na-szego przyjaciela Steina, to nie pomyliam si sdzc, e nie tylko przyjedzie, lecz take odwiedzi nas w Kunowi-cach. Napisa do nas wczoraj w nocy z Berlina i w drodze do Prus Wschodnich bdzie tu dnia 21 w poudnie. Ustali-limy wszystko z Dziembowskym bdzie mieszka u gry, rano troch si nagrzeje w Waszym pokoju, ktry zajmuj i gdzie pisz do Was przy pulpicie szanownej matki. W po-koju Waszego ma bdziemy jada w szstk czuj si jak w domu. Nalaam panom Bawarczykom (nieprzyjani lokatorzy) kaw; na nasz prob jemy w poudnie znimi mamy si tu jeszcze bardziej stara? Czy to nie obowi-zek, przez uprzejmo pozyska tych ludzi dla ogu? Pro-wadzimy belle conversation (mie rozmowy przypis au-tora) i trzymamy si razem. Jestemy zarzucani mioci i dobroci, powtarzam wic, w domu nie czuabym si amon aise (lepiej przyp. autora). niadania jada si wbi-bliotece o godz. 10 tu pisz, czytam, rozmawiam z pa-niami, potem id do Waszego pokoju, pisz przy pulpicie, jest mi tu najintymniej, bardzo dobr