24
Gospodarka i p rzemysł NR 33 CZERWIEC 2013 MAGAZYN AGENCJI ROZWOJU PRZEMYSŁU S.A. Nowe przedsięwzięcia stoczNi remoNtowych s. 18 W Stoczni Nauta powstaje nowoczesny katamaran seNegal pozNaje polskie strefy s. 20 Zarządzane przez ARP S.A. strefy ekonomiczne wzorem dla Afryki chiński iNwestor dla zakładu w kraśNiku s. 8 Tri Ring Group przejmie udziały Fabryki Łożysk Tocznych Kraśnik AGENCJA – przegląd generalny SPRAWNIEJ, SZYBCIEJ, EFEKTYWNIEJ – TAK MA działać agencja Rozwoju PRzemysłu dzięki wPRowadzanym w niej zmianom oRganizacyjnym. z koRzyścią dla PRacowników i PaRtneRów zewnętRznych foto szymon polański

Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

Embed Size (px)

DESCRIPTION

Magazyn Agencji Rozwoju Przemysłu SA, nr 33

Citation preview

Page 1: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

Gospodark a i  przemysłNr 33 CzerwieC 2013

MAGAZYN AGENCJI ROZWOJU PRZEMYSŁU S.A.

Nowe przedsięwzięcia stoczNi remoNtowych s. 18 W Stoczni Nauta powstaje nowoczesny katamaran

seNegal pozNaje polskie strefy s. 20Zarządzane przez ARP S.A. strefy ekonomiczne wzorem dla Afryki

chiński iNwestor dla zakładu w kraśNiku s. 8Tri Ring Group przejmie udziały Fabryki Łożysk Tocznych Kraśnik

AgencjA – przegląd generalny

Sprawniej, Szybciej, efektywniej – tak ma działać agencja Rozwoju PRzemysłu dzięki wPRowadzanym w niej zmianom oRganizacyjnym. z koRzyścią dla PRacowników i PaRtneRów zewnętRznych

foto

szy

mo

n p

ola

ńsk

i

Page 2: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

6% kosztów

Więcej informacji www.energopozyczka.arp.com.pl

100% efektów

Stać Cię na oszczędzanie energii

EnErgopożyCzkana finansowanie przedsięwzięć przeznaczonych na poprawę efektywności energetycznej

• korzystne oprocentowanie – jedynie 6% w skali roku • długi termin spłaty – do 72 miesięcy• różnorodne możliwości zabezpieczeń• niski wkład własny – już od 10% wnioskowanej kwoty• pomoc w przygotowaniu dokumentów • możliwość złożenia pełnej dokumentacji w wersji

elektronicznej• bezpłatne rozpatrzenie wniosku • szybki czas realizacji • możliwość wcześniejszej spłaty bez dodatkowych opłat

Page 3: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

3Nr 33 CzerwieC 2013

oD REDakCJi

„Optymalizacja procesów” – co wyobrażacie sobie Państwo,

słysząc takie hasło? Kolejne słowo-wy-trych, którym próbuje się określić coś, co trudno wyrazić w bardziej przystęp-ny sposób. Tymczasem tak naprawdę to nic innego, jak przegląd generalny danej organizacji w  celu zidentyfiko-wania działań, które można uspraw-nić. Myślenie o  niej jako o  całości, a  nie przez pryzmat poszczególnych jednostek organizacyjnych. Takie po-dejście przyjęła również Agencja Roz-woju Przemysłu S.A. O tym, ile można zyskać stawiając na takie rozwiązania, przekonacie się Państwo niedługo – bo wprowadzane są one z myślą nie tylko o  poprawie komfortu pracy zatrud-nionych w  Agencji osób, lecz przede wszystkim dla jeszcze lepszej współ-pracy z partnerami zewnętrznymi.

W  tym numerze „Gospodarki i Przemysłu” piszemy również o kolej-nym zwieńczonym sukcesem projekcie współpracy z chińskim biznesem, jakim jest podpisanie przez Agencję Rozwoju Przemysłu S.A. z firmą Tri-Ring Group Corporation umowy sprzedaży Fabryki Łożysk Tocznych w Kraśniku. Transak-cja, druga pod względem wielkości po zeszłorocznej sprzedaży cywilnej części Huty Stalowa Wola innej chińskiej kor-poracji LiuGong, dowodzi realnego za-interesowania inwestycjami w  Polsce wśród firm z Państwa Środka. Pokazuje również, że Agencja, która jako jedna z pierwszych instytucji na polskim ryn-ku podjęła się nawiązania bezpośred-nich relacji z chińskim biznesem, obrała

właściwą drogę i konsekwentnie reali-zuje założoną strategię. Pozyskanie in-westora z Chin, firmy znanej nie tylko na rynku wewnętrznym, posiadającej bogate doświadczenie w branży moto-ryzacyjnej, jest dla zakładu w Kraśniku gwarancją na dalszy rozwój i pomna-żanie przychodów. O  tym, że chiński kapitał może nie tylko zaistnieć na pol-skim rynku w postaci inwestycji bezpo-średnich, ale również poprzez współ-pracę i wymianę handlową z polskimi przedsiębiorstwami, przekonani byli także uczestnicy paneli dyskusyjnych poświęconych relacjom z Chinami, ja-kie odbyły się podczas tegorocznego V Forum Gospodarczego w  Kato-wicach. Brali w  nich udział również przedstawiciele ARP S.A. Omówienie tych dyskusji wraz z  najważniejszymi wnioskami znajdziecie Państwo w ak-tualnym numerze naszego Magazynu.

O tym, że polski przemysł stocznio-wy odradza się zarówno w Trójmieście, jak i w Szczecinie – w zupełnie nowej, dostosowanej do współczesnych wy-zwań formie – pisaliśmy już kilkakrot-nie. Tym razem z przyjemnością infor-mujemy o kolejnych przedsięwzięciach firm z  branży związanych z  Agencją Rozwoju Przemysłu S.A.: Szczecińska Stocznia Remontowa Gryfia jest o krok bliżej uruchomienia fabryki wytwarza-jącej fundamenty do morskich wież wiatrowych, oraz połączenia z Morską Stocznią Remontową. Zaś gdyńska stocznia Nauta, kojarzona dotąd głów-nie z  remontami statków, rozpoczęła realizację jednej z  najnowocześniej-szych jednostek pływających na świe-cie na zlecenie Uniwersytetu Gdań-skiego. To kolejny przykład udanego mariażu nauki z biznesem, na którym Agencji, jako instytucji wspierającej in-nowacyjne przedsięwzięcia w polskiej gospodarce, szczególnie zależy.

roma sarzyńska-przeciechowskaredaktor naczelna

SPIS TREŚCI

roma sarzyńska-przeciechowska – redaktor naczelna; Agencja Reklamowo-Wydawnicza Arkadiusz Grzegorczyk – opracowanie, koordynacja redakcyjna

wydawca: Agencja Rozwoju Przemysłu S.A., ul. Nowy Świat 6/12, 00-400 Warszawa, tel. 22 695 36 00, www.arp.com.pl

TEMAT NUMERU

4 Agencja:przeglądgeneralny

6 Wiedzieć,czegochceklient

AKTUALNOŚCI

8 ChińskiinwestordlafabrykiwKraśniku

10 WięcejChinwPolsce,więcejPolskiwChinach

13 Innowacjeszansądlabiznesu

14 ARPS.A.wsercuWarszawy

16 PowstajenowaFabrykaBroniŁucznik

17 PołączeniestoczniremontowychPomorza

Zachodniego

18 Noweprzedsięwzięciastoczniremontowych

19 Pierwszyprzetargnapolskietechnologie

łupkowerozstrzygnięty

W sKróCIe

12 „LAMINA“mainwestora

MeskozewsparciemodARPS.A.

INFOrMACJeZesTreF

20 Senegalpoznajepolskiestrefy

21 Firmychcądziałaćwmieleckiejstrefie

fot.

aRC

hiw

um

6% kosztów

Więcej informacji www.energopozyczka.arp.com.pl

100% efektów

Stać Cię na oszczędzanie energii

EnErgopożyCzkana finansowanie przedsięwzięć przeznaczonych na poprawę efektywności energetycznej

• korzystne oprocentowanie – jedynie 6% w skali roku • długi termin spłaty – do 72 miesięcy• różnorodne możliwości zabezpieczeń• niski wkład własny – już od 10% wnioskowanej kwoty• pomoc w przygotowaniu dokumentów • możliwość złożenia pełnej dokumentacji w wersji

elektronicznej• bezpłatne rozpatrzenie wniosku • szybki czas realizacji • możliwość wcześniejszej spłaty bez dodatkowych opłat

Page 4: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

4 Gospodarka i przemysł

Z godnie ze strategią na lata 2013-2015 ARP S.A. ma zmie-

niać się w organizację, która jest trans-parentna, efektywna, szybko reaguje na zmiany w  otoczeniu i  spełnia kryteria spółki publicznej, choć nie wchodzi na giełdę. W związku z tym Agencja posta-nowiła wdrożyć program zarządzania procesami biznesowymi, mając świado-mość, że sposób w  jaki realizuje zada-nia, oraz nastawienie jej pracowników do realizowanych projektów ma wpływ na efektywność i  sposób postrzegania tej instytucji przez rynek. Konieczny był więc rodzaj przeglądu generalnego – przyjrzenie się zachodzącym wewnątrz ARP S.A. procesom i próba usprawnie-nia ich tam, gdzie jest to konieczne. Jak się bowiem okazuje, przeszkody tkwią bowiem bardziej w  ludzkich zachowa-niach, motywacjach i strukturze organi-zacyjnej, niż w technologii.

zmienić podejście

Każda organizacja, funkcjonująca od pewnego czasu, zaczyna obrastać przyzwyczajeniami – zatrudniony w niej personel już niemal automatycznie wy-konuje określone zadania w taki, a nie inny sposób. Tymczasem rzeczywistość wokół firmy wciąż się zmienia: na-stępują informatyzacje, pojawiają się nowe programy, a także konkurencyjne podmioty, które działają lepiej, szybciej i sprawniej. Organizacja, która chce się stale rozwijać z  korzyścią dla swoich klientów, ma tego świadomość i zaczy-na analizować sposób, w jaki działa, by móc jeszcze lepiej odpowiadać na po-trzeby zewnętrznych partnerów.

Spróbujmy przyjrzeć się tym zmia-nom na przykładzie procesu pożyczko-

wego. Załóżmy, że do ARP S.A. wpływa wniosek o pożyczkę. Trafia w pierwszej kolejności do jednego departamentu, później do drugiego, na komitet kredy-towy, wreszcie na zarząd. Pytanie, jakie należy sobie zadać, realizując program optymalizacji, brzmi – co dzieje się wewnątrz tych jednostek? Czy wszyst-kie czynności są wykonywane według pewnego standardu? Jeśli w  danym departamencie pracuje dziesięć osób, może okazać się, że każda z nich wyko-nuje je po swojemu. A to z kolei wpływa na czas, jaki zajmuje przeanalizowanie wniosku. Jest to tym istotniejsze, że Agencja wspiera swoją działalność narzędziami informatycznymi. Nie wie-dząc, jak przebiegają procesy w organi-zacji, trudno o  właściwy wybór narzę-dzia, które będzie je realizowało.

pomocnicze i główne

Wspomniane procesy to zbiór pewnych czynności – które decydują o  codziennym funkcjonowaniu organi-zacji. W przypadku takich instytucji jak Agencja, które nie prowadzą działal-ności produkcyjnej, nie mają więc ak-tywów w  postaci np. maszyn, procesy są dodatkowym aktywem. Konsumują kapitał, generują przychody, pozyskują i  utrzymują klientów oraz umożliwia-ją zdobycie przewagi konkurencyjnej. Optymalizacja zaś to wiedza, jak po-

Sprawniej, szybciej, efektywniej – tak ma działać Agencja Rozwoju

Przemysłu S.A. dzięki wprowadzanym w niej zmianom organizacyjnym.

Z korzyścią zarówno dla zatrudnionych w niej specjalistów, jak

i partnerów zewnętrznych.

tEmat numERu

350 Osób

zatrudnia obecnie ARP S.A.

agencja: PRZEg l ąd gEnERAlny

co to jest Bmp?Program Zarządzania Procesami Biznesowymi to praktyka zarządzania, która za-pewnia organizacji środowisko procesowe mające na celu poprawę sprawności i wydajności operacyjnej. Dobrze wdrażane jest ciągle trwającym programem i trzeba je postrzegać w szerszym kontekście.

Page 5: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

5Nr 33 CzerwieC 2013

agencja: PRZEg l ąd gEnERAlnyfoto szymon polański

Page 6: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

6 Gospodarka i przemysł

tEmat numERu

–  hasło „usprawnianie pro-cesów“ robi ostatnio furrorę w  polskich firmach. skąd takie nim zainteresowanie?

–  Częściowo przyczynił się do tego kryzys – wiele organizacji szuka wówczas sposobów na zwiększenie efektywności. Zwykle firmy najpierw próbują ciąć koszty, lecz ta metoda ma swoje granice i może się odbić na ja-kości wykonywanych zadań. Wówczas szuka się czegoś nowego, i najczęściej jest to właśnie optymalizacja, uspraw-nianie procesów, która wciąż stanowi na polskim rynku pewne novum. Drugi czynnik, który zaowocował wzrostem zainteresowania tym tematem, to pod-sumowanie pierwszej fali informatyza-cji w Polsce. Wydano na ten cel wiele, jednak sporo wdrożeń zakończyło się porażką – gdyż okazało się, że podej-mując decyzje inwestycyjne organiza-cje nie były świadome, w  jaki sposób przebiegają u  nich poszczególne pro-cesy. Okazywało się więc, że zakupio-ne programy nie pasują do wymogów organizacji, kultury organizacyjnej i przyzwyczajeń pracowników. Obecnie firmy wdrażają systemy wspierające przepływ pracy (ang. workflow). Chcąc

winny być one wykonywane z korzyścią dla organizacji, dzięki ich zrozumieniu pod względem finansowym. Wpływają bowiem na koszt, wartość i efektywność danego podmiotu. W każdej firmie wy-różnia się trzy grupy procesów. Pierwsza z nich to procesy główne, czyli zasadni-cze grupy działań, którymi zajmuje się or-ganizacja. W przypadku ARP S.A. jest to m.in. świadczenie usług pożyczkowych, w  firmie meblarskiej będzie to proces produkcji mebli. Dwie pozostałe grupy to procesy zarządcze i pomocnicze. Czym się różnią? Procesy zarządcze są zwią-zane z  podejmowaniem decyzji, czyli planowania strategicznego, controllingu i  weryfikacji, czy określone cele zostały zrealizowane, a także proces zarządzania finansami. Pomocnicze to typowe proce-sy „back office’owe“, niezbędne do reali-zacji głównych czynności – jak np. zakup i ewidencja środków trwałych.

cele i korzyści

Pierwszym krokiem, jaki przepro-wadziła ARP S.A., wprowadzając pro-gram zarządzania procesami bizneso-wymi, to przeprowadzony w ubiegłym roku wspólnie z firmą Software AG projekt opisania realizowanych przez nią procesów – jak wyglądają dziś i  jak powinny wyglądać. Ten etap za-kończył się w  listopadzie ubiegłego roku. Aktualnie Agencja przystąpiła do kolejnego etapu prac, czyli wdrożenia niezbędnych usprawnień. W pierwszej kolejności trwają prace nad procesem zakupowym i  delegacyjnym. Odbyły się sesje warsztatowe z  pracownika-mi z  różnych departamentów, którzy uczestniczą we  wspomnianych proce-sach – np. dokonują zakupów, wysy-łają innych pracowników w delegacje, rozliczają delegacje. Podczas sesji dokonano analizy mocnych i  słabych stron, wskazano problemy. Nowość polega na zebraniu w  jednym miej-scu osób z  różnych miejsc organizacji i doprowadzeniu między nimi do kon-sensusu, jak dany proces powinien przebiegać, by było szybko, efektywnie i  z  uwzględnieniem odrębnych celów, jakie ma każdy z  uczestników. Do tej pory w  Agencji istniała bardzo silna decentralizacja – wszystkie sprawy do-tyczące konkretnych departamentów i  oddziałów odbywały się tylko i  wy-łącznie na ich poziomie, z  wyjątkiem spraw które trafiały na zarząd.

Większość polskich organizacji funkcjonuje właśnie w  układzie funk-cjonalnym – istnieją w  nich działy lub departamenty i  każdy zatrudniony pa-trzy przez pryzmat wyłącznie swojej jednostki organizacyjnej. Dzięki pro-gramowi zarządzania procesami biz-nesowymi pracownicy ARP S.A. zaczęli patrzeć na działalność Agencji w  szer-szym kontekście. Przykładowo, jeśli ma być zrealizowany dobrze proces obsługi wniosku pożyczkowego, istotny jest nie tylko sam departament pożyczek, ale również czynności wykonywane przez inne jednostki. Muszą być im zapewnio-ne środki trwałe czy systemy kompute-rowe. Niby więc chodzi o to samo, lecz tym razem jest to spojrzenie na organi-zację z innej perspektywy. Realizowany projekt wdrożeniowy powoduje więc zmianę kultury organizacyjnej. Zyskał on nazwę PALMA. Gdy zorganizowano konkurs na nazwę, uczestnicy twierdzi-li, że procesy opisane w formie grafów przypominały im drzewa i  palmę na środku. Skojarzenia z palmą łączyły się również z nową siedzibą ARP S.A. – na warszawskim Nowym Świecie, niedale-ko Ronda De Gaulle’a, gdzie znajduje się sztuczna palma – projekt artystki Joanny Rajkowskiej.

Strategicznym celem projektu jest przekształcenie ARP S.A. w nowoczesną firmę, szybko i  elastycznie reagującą na wyzwania rynku. Cele cząstkowe to zwiększenie świadomości roli i  celów Agencji oraz jej pracowników, skróce-nie i uproszczenie procesu decyzyjnego, zapewnienie szybkiego dostępu do wia-rygodnych danych, działanie według ja-snych reguł i w nowoczesny sposób. Pro-jekt będzie sukcesywnie wprowadzany w kolejnych departamentach, a pierwsze rezultaty powinny być widoczne w ciągu kilku miesięcy. Trudno jednak określić, kiedy się zakończą. Należy bowiem pa-miętać, że zarządzanie procesami to cią-gły proces doskonalenia.

Rozmowa z ewąRzodkiewicz, dyrektor departamentu Strategii i Rozwoju w Agencji Rozwoju Przemysłu S.A.

wiedzieć, czego chce klient

strategiczne cele Bpm (Business process manage-ment – programu zarządzania procesami Bizneso-wymi) w arp s.a.Zapewnienie elastyczności działania ARP S.A.Rozumienie potrzeb klientaZapewnienie satysfakcji klientaEfektywnośćOszczędność kosztówZaangażowanie pracowników

Page 7: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

7Nr 33 CzerwieC 2013

ne na poszczególnych dyrektorów lub na biuro zakupów, wyspecjalizowane właśnie w tym zakresie.

–  czy optymalizacja obejmie wszystkie działy agencji?

–  Takie jest założenie. Jednak to, że przejrzymy procesy we wszystkich obszarach działalności, nie oznacza, że wszystkie podlegać będą usprawnie-niom. Jeśli okaże się, że coś funkcjonuje wystarczająco dobrze, nie ma potrzeby, by to zmieniać.

–  jak stwierdzić, że coś działa „wystarczająco dobrze“?

– Miarą tego są oczekiwania klienta. To on jest tutaj najważniejszy. Poprzez klienta rozumiemy przede wszystkim podmioty zewnętrzne zgłaszające za-potrzebowanie na dany produkt lub usługę, jak i  osoby z  wewnątrz, choć-by z  innych działów – jeśli np. uzupeł-niam delegację i składam swój wniosek do działu HR, to jestem jego klientem. A więc nie wszystko musi być absolut-nie najwyższej jakości według jakichś wyśrubowanych standardów, lecz do-bre na tyle, by klient był zadowolony.

–  warto w  ogóle podejmować taki wysiłek?

–  Podsumowując, usprawnianie procesów biznesowych wymaga wiele cierpliwości i konsekwencji w działaniu. Jednak mam przekonanie, że korzyści możliwe dzięki temu do osiągnięcia, zrekompensują ten wysiłek. Dzięki nie-ustannemu usprawnianiu procesów biznesowych w  całej firmie czy w  po-jedynczym dziale można zwiększyć wy-dajność i zredukować koszty, co w pro-sty sposób przekłada się na wymierne wyniki całej organizacji.

uniknąć wcześniejszych błędów, firmy powinny przyjąć zasadę: zanim przy-stąpisz do zakupu, dobrze opisz krok po kroku, jak wygląda twoja działal-ność i  co w  jej trakcie robisz. Zadają sobie wówczas pytanie, czy wszystko co robią faktycznie generuje wartość dla firmy i dla klienta. Firmy zaczynają traktować swoje procesy jako cenne aktywa, które istotnie wpływają na wyniki finansowe.

– a jak było w przypadku agen-cji rozwoju przemysłu s.a.?

– O optymalizacji zaczęliśmy myśleć stosunkowo wcześnie, już na przełomie 2008 i 2009 r. i bynajmniej nie dlate-go, że usłyszeliśmy o takiej możliwości na jakiejś konferencji. Impulsem, któ-ry spowodował zainteresowanie tym tematem, była konieczność uporząd-kowania wielu istniejących w  Agencji procedur. Dokonaliśmy wówczas prze-glądu, wyznaczyliśmy tzw. właścicieli procedur, tj. osób, jednostek, które odpowiadają za aktualność procedury i uzgodnienie z  innymi przebiegu pro-cedury, wprowadziliśmy zasadę weryfi-kacji procedur pod kątem ich spójności z innymi dokumentami wewnętrznymi. Wtedy zaczęliśmy zmieniać nasze do-tychczasowe podejście – podkreślając, że procedura to nic innego jak opis ciągu określonych czynności, podej-mowanych przez pracowników w celu zaspokojenia jakieś potrzeby, a  zatem procedura to opis jakiegoś konkretne-go procesu. Porządki z  procedurami zbiegły się w czasie z dwoma dużymi projektami realizowanymi w  reżimie czasowym na zlecenie instytucji rządo-wych. Chęć zrealizowania powierzo-nych zadań zgodnie z  oczekiwaniami zmobilizowała nas do myślenia jak ułożyć nowe procesy, co można po-prawić w dotychczasowych, by całość organizacji funkcjonowała lepiej i  by osiągnąć postawione cele. Zaczęliśmy zastanawiać się nad efektywnością na-szych działań. Czy dana czynność jest konieczna? Czy wymaga akurat tylu zasobów? Może dałoby się je wykorzy-stać w  innych miejscach, gdzie akurat powstają wąskie gardła? Tak zaczęły

się porządki w  Agencji. Wiedzieliśmy, że sposób, w  jaki realizujemy nasze zadania, ma wpływ na to, jak jesteśmy postrzegani na rynku i  jakie generuje-my wyniki. Potrzebna była więc weryfi-kacja procesów, ich przegląd generalny i usprawnienie.

– czy widać już efekty?

–  W  ubiegłym roku zidentyfiko-waliśmy nasze procesy, ustaliliśmy ich aktualny przebieg i  zweryfikowaliśmy problemy zgłaszane przez organizację. Następnie zespołowo zaprojektowane zostały propozycje nowych proce-sów (tzw. stan „to-be“). W  tym roku uruchomiliśmy prace wdrożeniowe – rozpoczęliśmy od procesu zakupów i delegacji – a to dlatego, że wcześniej przeprowadziliśmy miniaudyt wśród naszych dyrektorów, pytając, co im naj-bardziej przeszkadza w bieżącym funk-cjonowaniu lub zabiera niepotrzebnie czas. Okazało się, że dyrektorzy depar-tamentów mieli poczucie, że zajmują się zbyt wieloma sprawami naraz: przygotowywaniem umów, weryfika-cją dostępnych rozwiązań, wyborem dostawców, przy jednoczesnym braku wystarczających kompetencji w  tym zakresie. Większość wskazało właśnie zakupy jako najbardziej czasochłonną czynność. Drugi proces – delegacje – wybraliśmy kierując się innym kryte-rium: chodziło o to, by zmiany z niego wynikające dotknęły jak najszerszego grona osób, które będą mogły stwier-dzić, że pracuje się im zauważalnie le-piej. To, jakie będą efekty i czy wszyst-ko się udało, będzie można ocenić za jakieś 2-3 miesiące, gdy procesy zaczną funkcjonować. Pamiętać należy, że po wdrożeniu nowego procesu, trzeba zadbać o  to, by nieustannie przynosił on oczekiwane rezultaty. Oznacza to konieczność bieżącego identyfikowa-nia problemów i wprowadzania mody-fikacji, które usuną źródło problemów. Niemniej jednak oczekujemy, iż nowy proces zakupów spowoduje zmniej-szenie obciążenia prezesów podczas posiedzeń zarządu, co jest związane z  tym, że pewne kompetencje do po-dejmowania decyzji zostały delegowa-

wiedzieć, czego chce klient

Page 8: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

8 Gospodarka i przemysł

aktualnoŚCi

chiński inwestoR dla fabRyki w kRaśniku

Chiński inwestor branżowy przejmie jeden z największych  zakładów zbroje-niowych na Lubelszczyźnie, zatrudniają-cy blisko 2 tys. pracowników. Umowę sprzedaży akcji FŁT Kraśnik S.A. podpi-sali: prezes zarządu ARP S.A. Wojciech Dąbrowski, wiceprezes Marcin Zieliński oraz  Gao Shaobing,  reprezentujący ZXY Luxembourg Investment S.à.r.l.,  która będzie ostatecznym nabywcą akcji polskiej spółki.

– Jesteśmy zadowoleni, że w wyni-ku tej umowy w Polsce pojawi się kolej-na duża firma z  Chin. Oznacza to suk-ces naszego kraju i  szansę dla fabryki w  Kraśniku, która otrzyma poważnego inwestora branżowego o  bardzo silnej pozycji na rynku, znającego dobrze spe-cyfikę sektora maszynowego i samocho-dowego – mówił podczas uroczystego podpisania umowy prezes ARP S.A. Wojciech Dąbrowski. – Dzisiejsze poro-zumienie to kolejne działanie Agencji na rzecz zapewnienia FŁT Kraśnik możliwo-ści rozwoju i stabilnej przyszłości. Także dowód, że nasza współpraca z partne-rami chińskimi przynosi coraz lepsze efekty –  podkreślił.

– To dobra wiadomość dla ziemi kraśnickiej i  całej Lubelszczyzny – pod-kreślał Minister Skarbu Państwa, Wło-dzimierz Karpiński. – Dotychczasowe rządowe wsparcie dla fabryki uchroniło ją przed najgorszymi skutkami kryzysu, a nowy inwestor daje realne możliwości konsekwentnego rozwoju – dodał.

Gao Shaobing z  ZXY Luxembourg Investment S.a.r.l. mówił, że chińska firma zdecydowała się na inwestycję ze względu na potencjał polskiego ryn-ku. – Analizowaliśmy sytuację i  atuty fabryki w  Kraśniku i  planujemy, że po naszym zaangażowaniu, jako inwestora strategicznego, zakład zwiększy swoje możliwości produkcyjne  i  handlowe – oświadczył. – Tri-Ring Group Corpo-

ration dysponuje w  tym zakresie za-równo odpowiednim potencjałem, jak i  doświadczeniem. Gwarantuje to, że jesteśmy w stanie odnieść  sukces także na rynku polskim – dodał.

restrukturyzacja z sukcesem

Pozyskanie inwestora strategiczne-go to efekt wieloletnich starań Agencji Rozwoju Przemysłu S.A.  o  znalezienie spółce nowego właściciela oraz licznych działań naprawczych. Dotąd to właśnie Agencja była głównym właścicielem spółki i dwukrotnie udzielała jej wspar-cia finansowego. Fabryka popadła w  tarapaty w  2008 r. z  powodu opcji walutowych, które wykupił jej ówcze-sny zarząd – podobne problemy miało wówczas wiele przedsiębiorstw. Dodat-kowo na sytuację zakładu wpłynął kry-zys nękający w kolejnych latach branżę motoryzacyjną – głównego odbiorcę łożysk.

Z pomocą przyszła jednak ARP S.A. W  połowie 2010 r. przyznała firmie z Kraśnika 12,5 mln zł pożyczki na ra-towanie, a potem wspólnie z Minister-

stwem Skarbu Państwa zdecydowała o  wspieraniu planu restrukturyzacji, zmierzającego do uzyskania przez nią trwałej rentowności. W  ramach pro-wadzonej restrukturyzacji Agencja pod-wyższyła też kapitał zakładowy spółki o  kwotę 20 mln zł. Czynnie uczestni-czyła też w realizacji planu restruktury-zacji, który otrzymał notyfikację Komisji Europejskiej. Zgodnie z  nim, spółka wprowadziła zmiany w  następujących obszarach: organizacji i  zarządzania, produkcji i  sprzedaży, majątku, finan-sów oraz ochrony środowiska. Działa-nia te prowadzone były pod nadzorem ARP S.A.

W  kwietniu 2012 r. Wojciech Dą-browski, prezes zarządu ARP S.A. oraz Jerzy Góra, członek zarządu oraz przed-stawiciele FŁT pojechali do Chin. Złożono wówczas deklaracje wzajemnej współ-pracy gospodarczej pomiędzy ARP  S.A. a  prowincją Hubei oraz chińską grupą Tri-Ring Group Corporation. Podczas rozmów na temat możliwości inwestycyj-nych wynikających z założonych planów prywatyzacji polskich przedsiębiorstw Tri--Ring Group zadeklarowało również chęć nabycia kraśnickiej fabryki. Rozmowy na ten temat trwały od końca 2012 r. Po podpisaniu umowy o sprzedaży, przenie-sienie własności akcji na stronę chińską nastąpi po uzyskaniu odpowiednich zezwoleń, najpóźniej do końca sierpnia 2013 r. Zbrojeniowa część dawnej fabry-ki łożysk – Zakłady Mechaniczne Kraśnik, została już kilka lat temu wyodrębniona i  włączona do grupy Bumar Amunicja. Nie podlega więc prywatyzacji.

przedwojenne tradycje

Fabryka Łożysk Tocznych Kraśnik jest najstarszym w kraju podmiotem związa-nym z branżą łożyskową. Firma powsta-ła jeszcze przed wojną, w 1938 r. jako fabryka amunicji budowana w  ramach Centralnego Okręgu Przemysłowego. W  ciągu 55-letniej działalności łożysko-wej fabryka rozwijała się i  powiększała asortyment produkcji oraz zatrudnienie. Jako pierwsza zaczęła produkować ło-żyska w Polsce. Wytwarza je od 1948 r. W ciągu ostatnich kilkunastu lat z przed-siębiorstwa państwowego przeobraziła się w spółkę akcyjną, produkującą głów-nie na potrzeby producentów samocho-dów ciężarowych, osobowych, przemy-słu rolniczego, hutniczego i  górniczego, silników elektrycznych, wózków widło-

265 MLNZł wyniosły przycho-

dy fabryki w Kraśniku w 2012 r.

PoNAd

1MILIArdsZTUK łOżysK

wyproduko-wała fabryka w Kraśniku od początku

istnienia

Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. podpisała umowę sprzedaży 89,15 proc.

udziałów Fabryki Łożysk Tocznych  Kraśnik chińskiej korporacji Tri-Ring

group Corporation. Transakcja jest zarazem jedną z największych

inwestycji przemysłowych Państwa Środka w Polsce.

kalendarium:czerwiec 2010 r. – Komisja Europejska godzi się na udzielenie pomocy publicznej w wysokości 12,5 mln zł dla FŁT Kraśnik. ARP S.A. podpisuje z firmą umowę pożyczki na ratowanie, która formalizuje udzielenie pomocy publicznejlistopad 2010 r. – ARP S.A. i Ministerstwo Skarbu Pań-stwa akceptują plan restrukturyzacji firmylistopad 2011 r. – ARP S.A. podwyższa kapitał zakłado-wy FŁT Kraśnik o 20 mln zł i obejmuje jej akcjekwiecień 2012 r. – wizyta prezesa zarządu ARP S.A. oraz przedstawicieli FŁT w Chinach maj 2013 – ARP S.A. i Tri-Ring Group podpisują umowę o sprzedaży akcji FŁT na rzecz chińskiego inwestora

Page 9: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

9Nr 33 CzerwieC 2013

aktualnoŚCi

owocne relacje

Tri Ring Group Corporation jest jed-ną z największych chińskich firm z bran-ży okołosamochodowej i  maszynowej, produkującą na potrzeby tamtejszego przemysłu. To już kolejna inwestycja Chińczyków w  polskie przedsiębior-stwo. W  ubiegłym roku dzięki stara-niom Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. korporacja Liugong Machinery Poland przejęła cywilną część Huty Stalowa Wola, produkującej maszyny budowla-ne i było to jak dotąd najpoważniejsze chińskie przedsięwzięcie w naszym kra-ju, w dodatku o szczególnym znaczeniu dla chińskich inwestorów. LiuGong, posiadający 22 zakłady w  Chinach in-formował, że uruchamiając pierwszy zakład produkcyjny na terenie Unii Eu-ropejskiej, zbiera doświadczenia przed planowaną ekspansją. Podkarpacka fir-ma ma być wizytówką chińskiego prze-mysłu nie tylko w Europie.

Sprzedaż FŁT w Kraśniku będzie dru-gą co do wielkości transakcją pomiędzy ARP S.A. a inwestorami z Chin. Tri Ring Group Corporation wspiera działający

wych, reduktorów i  motoreduktorów oraz dla przemysłu zbrojeniowego.

Zakup FŁT zamyka epokę państwo-wej własności fabryk łożysk w  Polsce. Poza Kraśnikiem łożyska wytwarzano jeszcze w  należących do Skarbu Pań-stwa zakładach w  Kielcach, Poznaniu

i  Sosnowcu. Wszystkie firmy zostały sprywatyzowane na początku lat 90. Te pierwsze zostały przejęte przez Japończyków z  NSK, te drugie przez szwedzką firmę SKF. Fabrykę w Sosnow-cu w 1996 r. kupiła amerykańska firma Timken Company. Pozyskanie inwesto-ra przyniosło zakładom same korzyści. Amerykanie w ciągu 10 lat czterokrotnie zwiększyli produkcję i  o  kilkaset osób zatrudnienie.

Początek nowej dekady to ożywie-nie przede wszystkim w  kluczowym dla fabryki przemyśle motoryzacyjnym. Dostawcy komponentów do samocho-dów potrzebują łożysk, więc zakład po przeprowadzonej z  sukcesem restruk-turyzacji nie narzeka na brak zamó-wień. Łożyska produkuje dziś w trzech grupach konstrukcyjnych – kulkowe, stożkowe i walcowe. Przeszło połowa produkcji trafiała i trafia do branży mo-toryzacyjnej, w tym do renomowanych światowych wytwórców na pierwszy montaż. Są wśród nich m.in. PSA Peu-geot Citroen, Fiat, Renault, Nexteer, GKN, Magna, Scania, Mack, Dana, Ur-sus czy AL-KO.

polska atrakcyjna dla chińskich firmOprócz przejęcia w  ubiegłym roku przez LiuGong Ma-chinery cywilnej części huty Stalowa Wola – największej jak dotąd inwestycji z chińskim kapitałem w Polsce, firmy z  Państwa Środka zrealizowały ostatnio w  naszym kraju kilkanaście mniejszych przedsięwzięć. W Łodzi zainwesto-wały m.in. firmy Yuncheng i Dong Yun, wytwarzające urzą-dzenia dla branży poligraficznej, oraz koncern Victory Tech-nology produkujący części do telewizorów LCD. W branży elektroniki użytkowej, w której Polska jest jednym z naj-większych producentów w Europie, na polskim rynku po-jawiła się firma TPV Displays, która w Gorzowie produkuje telewizory. Rowery z chińskich części składa w Koszalinie Athletic, zaś Nuctech pod Warszawą wytwarza urządzenia do prześwietlania ładunków dla służby celnej. Chińczyków nie zabrakło też w  branży motoryzacyjnej. Beijing West Industries i PCM kupiły od Delphi fabryki części samocho-dowych w Gliwicach, Tychach i Krośnie.

foto

Dzi

ęki u

pRzE

Jmo

ŚCi f

abR

yki ł

oży

sk t

oCz

nyC

h, k

RaŚn

ik

PodpisanieumowysprzedażyakcjiFŁTKraśnikchińskiejkorporacjiTri-RingGroupCorporation

Page 10: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

10 Gospodarka i przemysł

aktualnoŚCi

więcej chin w Polsce, więcej Polski w chinachIstnieje bardzo duże zainteresowanie Polską ze strony chińskich

inwestorów oraz Chinami ze strony krajowego biznesu, które już

owocują wspólnymi projektami. Będzie ich coraz więcej – takie

wnioski płyną z  sesji poświęconych relacjom biznesowym z Chinami

na V Europejskim Kongresie gospodarczym w Katowicach, który

odbył się w maju.

Sesje poświęcone szansom i zagro-żeniom współpracy Europy z  Chinami, oraz perspektywom działań polskich firm na chińskim rynku zorganizowano w ramach II Forum Współpracy Gospo-darczej Unia Europejska – Chiny.

W  sesji „Europa Centralna, Chi-ny i  raport World Economic Outlook“ uczestniczył jako panelista Jan Woj-cieszczuk, doradca prezesa ARP S.A. Wojciecha Dąbrowskiego i  były wice-minister finansów. Skoncentrował się przede wszystkim na charakterystyce dotychczasowych chińskich inwestycji w Polsce. Mówił o pozyskaniu inwesto-rów dla Huty Stalowa Wola, jak również o Fabryce Łożysk Tocznych w Kraśniku.

– Nawiązanie relacji z  chińskim bizne-sem i doprowadzenie do tego, że zaan-gażował się bezpośrednio w zakup firm w  Polsce, to efekty wysiłków Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. i  jej duży suk-ces – mówił. Chwalił również sposób, w jaki zazwyczaj prowadzone są nego-cjacje między związkami zawodowymi a stroną chińską.

– Jeszcze nigdy w naszej historii nie było tak dobrych relacji między Polską a  Chinami. Skala naszych możliwości współpracy jest olbrzymia. Teraz chodzi nam o to, żeby te relacje przełożyły się na współpracę na poziomie ekonomicz-nym – ocenił Dariusz Bogdan, podsekre-tarz stanu w Ministerstwie Gospodarki.

w  Polsce od zeszłego roku Bank of China. Zdaniem jego przedstawiciela, Bartosza Komasy, podobnych transak-cji może być coraz więcej, bo zainte-resowanie Chińczyków inwestycjami w naszym kraju rośnie.

– Mamy obecnie kilka projektów z  branży samochodowej, okołogórni-czej, branży maszynowej. W  ramach tych projektów firmy chińskie planują przejęcia polskich firm albo dofinanso-wanie i  przejęcie  udziałów w  różnych polskich przedsiębiorstwach – informu-je Bartosz Komasa. – Na chwilę obec-ną myślimy o  dwóch projektach wła-śnie z  branży motoryzacyjnej, również z branży lotniczej.

Według niego bardzo perspekty-wiczna jest również branża spożywcza w  kontekście eksportu do Chin takich produktów jak mleko w  proszku, ser-watki oraz wyroby mięsne.

Zwrócił uwagę na to, że w  2011 roku prezydent Bronisław Komorowski odwiedził Chiny, a Polska jako pierwszy i dotychczas jedyny kraj regionu Europy Środkowo-Wschodniej stała się strate-gicznym partnerem azjatyckiego mo-carstwa. – Jest bardzo ważne, abyśmy szukali wspólnych możliwości – m.in. w  logistyce, transporcie – mówił wice-minister Bogdan.

Nowe otwarciePolsko-chińskie kontakty gospodarcze ożywiły się po Expo w Szanghaju w 2010 roku, które było wielkim sukcesem naszego kraju. Po otwarciu naszego pawilonu nawiązują-cego kształtami do ludowej wycinanki Chińczycy po cztery godziny czekali w kilkusetmetrowej kolejce. Po odwiedzi-nach Chin przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, w kwietniu 2012 roku premier Wen Jiabao jako pierwszy od 25 lat premier Chin przybył z wizytą do Polski. Spotkał się z liderami 11 państw Europy Środkowej i Wschodniej. Przedstawił 12-punktowy program promowania przyja-znej współpracy z  tą częścią Starego Kontynentu, m.in. przyznanie specjalnej linii kredytowej dla chińskich inwe-storów o wartości 10 mld dol.

foto

fłt

kRa

Śnik

FabrykaŁyżyskTocznychKraśnik

Page 11: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

11Nr 33 CzerwieC 2013

aktualnoŚCi

Gao Xiqing, prezes China Invest-ment Corporation, dla którego Europej-ski Kongres Gospodarczy w Katowicach był pierwszą wizytą w  Polsce, mówił, że nasz kraj – zwłaszcza w  ostatnich latach – zyskał na ważności, także pod względem gospodarczym. – Wszyscy mówią o  stagnacji i  kryzysie, podczas gdy Polska jest gwiazdą, która świeci na tym nieco bledszym, europejskim tle – komentował. Wyraził zdanie, że Polska

to dobry przykład dla świata. – Wasz kraj ma pewne przepisy ważne dla in-westorów, których nie mają inne kraje. Dziś wszyscy starają się bronić własne-go podwórka, ludzie nie przepadają za obcymi, a  Polska wita ich z  otwartymi rękami – ocenił.

Lan Huasheng, dyrektor wykonaw-czy China CEFC Energy Company Li-mited podkreślił natomiast, że Europa jest miejscem, gdzie Chiny mogą się jeszcze wiele nauczyć. Wskazywał m.in. na nowoczesne technologie oraz do-brze wykwalifikowanych pracowników. – Nie bez powodów Polska jest aktual-nie największym partnerem Chin w Eu-ropie Środkowo-Wschodniej – mówił.

Dyrektor generalny Huawei Polska Owen Ou podkreślał, że Polacy potrafią zrozumieć chińską kulturę. Wymienił także trzy główne przyczyny, ze względu na które Huawei jest obecne w Polsce. – Po pierwsze, jest stąd łatwo przemieścić się do innych krajów regionu i Europy. Po drugie, w  Polsce jest bardzo wy-kształcona siła robocza. A  po trzecie,

rynek telekomunikacyjny jest w  Polsce bardzo otwarty – ocenił.

Według Andrzeja Pieczonki, kon-sula w  Konsulacie Generalnym RP w  Szanghaju, polscy przedsiębiorcy przestają powoli patrzeć na Chiny je-dynie jak na wielką światową fabrykę, a  polskie firmy zaczynają być obecne na targach. Pieczonka zwrócił jeszcze uwagę na to, że istnieje duża asyme-tria pomiędzy dopuszczaniem firm eu-ropejskich na rynek chiński, a dopusz-czaniem przedsiębiorstw chińskich na rynek europejski.

W  opinii Witolda Orłowskiego, członka Rady Gospodarczej przy Kan-celarii Prezesa Rady Ministrów, obecny deficyt w handlu między Polską z Chi-nami zacznie się zmniejszać. – Chiny przestaną być widziane tylko jako gigantyczny producent, a  zaczną być postrzegane jako gigantyczny rynek – ocenił. Jak zauważył, pozostaje jedynie kwestią czasu, gdy społeczeństwo, które tyle produkuje, zacznie więcej konsumować.

wsparcie dla biznesuW  ubiegłym roku swoje przedstawicielstwa otworzyły w  Polsce dwa największe chińskie banki: Bank of China (BoC) oraz Industrial and Commercial Bank of China (ICBC). Mają zapewnić finansowanie kapitałowi zza Wielkiego Muru. Bank of China współpracuje również z  polskimi przedsiębiorcami, którzy są zainteresowani inwestycjami w Chinach. Duże korporacje mogą liczyć na pomoc w za-kresie wiedzy o lokalnym rynku i potencjalnych partnerach. Bank prowadzi też coraz większą liczbę rachunków korpo-racyjnych dla małych i średnich przedsiębiorstw, które chcą rozwijać handel z Chinami.

fot.

ptw

p s.

a.

EuropejskiKongresGospodarczy,Katowice,maj2013

Page 12: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

12 Gospodarka i przemysł

w skRÓCiE

kubara investment house kupił od agencji rozwoju przemysłu ponad 63 proc. akcji przedsiębiorstwa zakłady elektronowe „lamina” s.a. w piasecznie.

Umowę podpisano 22 maja. Zakłady Elektronowe „Lamina” S.A. w Piasecznie to firma w  dobrej kondycji. Od kilku lat osiąga dodatnie wyniki finansowe. Wy-twarza elementy elektroniczne, przedmio-tem jej działalności jest też obróbka metali, wynajem i zarządzanie nieruchomościami.

pożyczka umożliwi firmie działania na rzecz poprawy rentowności i efektywności prowadzonego biznesu.

Spółka ZPH Artykuły Gospodarstwa Domowego Mesko AGD podpisała w czerwcu umowę z Agencją Rozwoju Przemysłu S.A. w  sprawie udzielenia pomocy publicznej na restrukturyzację. Pożyczka w  kwocie ponad 2 mln zł pochodzi z  Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców.

– Mesko to firma znana na rynku, posiadająca liczne certyfikaty, a  także nagradzana za swoje produkty – mówi Wojciech Dąbrowski, prezes Zarządu ARP S.A. – Dzięki pożyczce od ARP S.A., firma będzie mogła wprowadzić kolejne zmiany w funkcjonowaniu, któ-re przyniosą jej wymierne oszczędności finansowe – dodał Jerzy Góra, wice-prezes zarządu ARP S.A.

ARP S.A. udziela pożyczek, na zasa-dach rynkowych, firmom znajdującym się w relatywnie stabilnej sytuacji finan-sowej. Jest to oferta stanowiąca uzupeł-nienie systemu komercyjnych pożyczek bankowych oraz rozwiązanie na czas spowolnienia gospodarczego i wynikają-ce z niego utrudnienia w dostępie do bie-żącego finansowania działalności firm.

Wniosek spółki o  pomoc publiczną na restrukturyzację wpłynął do ARP S.A. w 2012 r. Mesko AGD wystąpiło także do Urzędu Ochrony Konkurencji i  Kon-sumentów o  opinię na temat projektu

– Jesteśmy zadowoleni z  umowy, dzięki której Lamina pozyskuje nowe-go inwestora, a  tym samym szansę na dalszy, stabilny rozwój – mówi prezes zarządu ARP S.A. Wojciech Dąbrowski.  – Co ważne, porozumienie o sprzedaży akcji zabezpiecza także interesy pań-stwa. Zobowiązuje bowiem inwestora do utrzymania zdolności remontowej, obsługowej i serwisowej w okresie eks-ploatacji wszystkich wyrobów dostar-czanych klientom z  sektora obronnego – dodał.

Firma wytwarza m.in. lampy mikrofa-lowe, półprzewodnikowe przyrządy mocy, świadczy usługi gwarancyjne związane z  prowadzoną produkcją, a  także usługi galwanizerskie. Odbiorcą jej produktów są firmy krajowe i zagraniczne oraz polskie Siły Zbrojne. Lamina aktywnie pracuje nad wdrożeniem nowych wyrobów współ-działając w  tym zakresie również z  pla-cówkami naukowymi.

Aktualnie spółka zatrudnia 160 osób, w tym 130 pracowników na sta-nowiskach produkcyjnych.

oraz jego notyfikowanie przez Komisję Europejską. W  lutym 2013 r. Bruksela uznała wsparcie za zgodne z Traktatem o funkcjonowaniu Unii Europejskiej i za-akceptowała udzielenie przez ARP S.A. pomocy publicznej indywidualnej na restrukturyzację w formie pożyczki.

Mesko AGD Sp. z  o.o. powstała w  2001 roku w  drodze wydzielenia Spółki z  Zakładów Metalowych Mesko S.A.  Zajmuje się  produkcją elektryczne-go i nieelektrycznego sprzętu gospodar-stwa domowego oraz innych urządzeń elektrycznych. Udziałowcami spółki są Operator ARP Sp. z  o.o. (71,88 proc. udziałów) oraz Skarb Państwa (28,12 proc. udziałów). Zatrudnia 90 osób.

„Lamina“ ma iNwestora

mesko ze wsparciem od arp s.a.

30 MLNZł

przekroczyły przychody ze

sprzedaży Ze „Lamina“ za 2012 rok. Zysk netto

wyniósł ponad

1,5 mln zł

1,4 MLdZł pomocy

publicznej udzieliła ARP S.A.

od 2005 r.

fundusz pomocy dla firmFundusz Restrukturyzacji Przedsiębiorców jest przeznaczo-ny na pomoc w celu ratowania lub restrukturyzacji dużych przedsiębiorstw (powyżej 250 pracowników), zarówno publicznych, jak i prywatnych. Środki z niego pochodzące mogą być też wykorzystane na warunkach rynkowych jako  wsparcie niebędące pomocą publiczną dla  dużych przed-siębiorstw w dobrej sytuacji finansowej.Wsparcie finansowe z  FRP ma umożliwić przedsiębiorcy realizację działań, które w rezultacie poprawią rentowność i  efektywność prowadzonej działalności gospodarczej. Mogą to być m.in. inwestycje w rozbudowę i moderniza-cję zakładu, strategiczne zmiany w zakresie wytwarzanych produktów, restrukturyzacja finansowa, zasilenie w kapitał obrotowy, czy finansowanie kontraktów i zamówień. Do-tyczą również przedsięwzięć o charakterze innowacyjnym.

foto

JerzyGóra–wiceprezesARPS.A.

Page 13: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

13Nr 33 CzerwieC 2013

aktualnoŚCi

Zwycięzcami projektu CEBBIS – Sek-torowe wsparcie dla innowacyjności w  Europie Środkowej zostały w  Polsce projekty firm: Ma-Ga sp. z  o.o. z  Byd-goszczy, Zetkama S.A. ze Ścinawki Śred-niej oraz Instytutu Obróbki Plastycznej z Poznania.

CEBBIS to skrót od Central Europe Branch Based Innovation Suport. Pro-jekt zainaugurowano 31 maja 2010 r. we włoskim mieście Triest. Zakończono go formalnie 31 marca 2013 r. Jego ce-lem było lepsze wykorzystanie poten-cjału i możliwości innowacji firm. Mia-ło temu służyć ułatwienie im dostępu do nowych narzędzi informatycznych, które umożliwiają szybsze i  tańsze opracowywanie i  wdrażanie nowa-torskich rozwiązań w  przemyśle. ARP S.A. była jedną z 11 instytucji partner-skich międzynarodowego konsorcjum realizującego ten projekt równolegle w  siedmiu krajach środkowoeuropej-skich (w Polsce, Włoszech, Niemczech, Czechach, Austrii, Węgrzech i  Słowe-nii).  Liderem projektu był zaś istniejący od 1978 roku, włoski park naukowy AREA Science Park Trieste, posiadają-cy bogate doświadczenie w  zakresie transferu technologii i  wspierania in-nowacyjności. 

– Rozwiązaniem, które w zasadni-czym stopniu może przyczynić się do większej efektywności działalności ba-dawczo-rozwojowej, jest zmniejszenie jej kosztów. W tym kierunku idą inicja-tywy Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. obliczone na poprawę innowacyjności polskiej gospodarki – mówi Wojciech Dąbrowski, prezes ARP S.A.

Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. realizowała działania pilotażowe w  Polsce. W  wyniku projektu CEBBIS w  Agencji wypracowano nowatorskie procedury wyłaniania i  oceny pomy-słów innowacyjnych, które spotkały się z  dużym zainteresowaniem pozo-stałych partnerów projektu. Wykorzy-stuje on technologie generatywne, które skracają czas rozwoju produktów i  koszty wprowadzania innowacji na rynek. Pozwalają tworzyć prototypy bądź gotowe wyroby przy zastoso-waniu urządzeń komputerowych, generujących trójwymiarowy zapis cy-frowy produktu. Jest to droga szybsza

i  tańsza, niewymagająca zatrudniania licznego personelu badawczo-rozwo-jowego.

Program objął m.in. promocję i roz-powszechnienie nowych metod i  na-rzędzi przyspieszających wprowadza-nie innowacji przy braku odpowied-nich środków finansowych i personelu inżynieryjno-technicznego (np. Rapid Prototyping, Lean Manufacturing i Pro-duct Design Management).

W  kategorii Rapid Prototyping – Szybkie Prototypowanie zwyciężył Instytut Obróbki Plastycznej w  Pozna-niu  za przygotowanie innowacyjnego prototypu implantu krążka międzykrę-

gowego (dysku) kręgosłupa człowieka. Jego wykonawcą była spółka ChM – wiodący polski producent specja-listycznych implantów i  narzędzi dla ortopedii i traumatologii.

W kategorii Product Design Mana-gement – Zarządzanie wzornictwem zwyciężyła firma MA-GA sp. z  o.o. z  Bydgoszczy,  która zaprojektowała profesjonalną szatkownicę do warzyw dla branży przetwórstwa owocowo--warzywnego i  placówek zbiorowego żywienia. Na podstawie projektu po-wstał prototyp urządzenia, wykonany przez designera Marka Adamczewskie-go, profesora ASP w Gdańsku.

W  kategorii Lean Manufacturing – Oszczędne Wytwarzanie zwyciężyła spółka Zetkama S.A. ze Ścinawki Śred-niej za opracowanie innowacyjnej kon-cepcji produkcji statycznych zaworów balansowych oraz staliwnej armatury zaporowej. Jej wykonawcą był Mariusz Bednarek, profesor Politechniki War-szawskiej.

Wdrażanie innowacyjnych projek-tów wybranych w konkursie ma popra-wić współpracę między firmami a sek-torem badawczo-rozwojowym.

innowacje szaNsą dla BizNesu

Agencja Rozwoju Przemysłu S.A.

zakończyła realizację międzynarodowego

projektu CEBBIS. To jedno z działań

Agencji na rzecz poprawy innowacyjności

polskiej gospodarki.

Page 14: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

14 Gospodarka i przemysł

W marcu ARP S.A. przeniosła swoją siedzibę do Centrum Bankowo-Finanso-wego przy ul. Nowy Świat 6/12 w War-szawie, by usprawnić komunikację i współpracę z kluczowymi partnerami. CBF to kompleks biurowy, zlokalizowa-ny w  finansowo-gospodarczym sercu stolicy, w  sąsiedztwie najważniejszych instytucji finansowych, takich jak Giełda Papierów Wartościowych czy Bank Go-spodarstwa Krajowego oraz organów administracji rządowej – Ministerstwa Skarbu Państwa i Ministerstwa Gospo-darki.

Centrum Bankowo-Finansowe przy rondzie de Gaulle’a, pod adresem Nowy Świat 6/12, które jest nową siedzibą ARP S.A., jest dziś jedną z  najbardziej prestiżowych lokalizacji w  Warszawie. W  latach 1991-2000 mieściła się tutaj m.in. polska Giełda Papierów Warto-ściowych. Budynek znany jest wśród warszawiaków pod nazwą Dom Partii albo Biały Dom, bo oddano go do użyt-ku 1 maja 1952  r. jako siedzibę Komi-tetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Do jego budowy zu-żyto m.in. granit ze zniszczonego mau-zoleum marszałka Paula von Hindenbur-ga, wybudowanego w latach 1924–27 pomiędzy Olsztynkiem a  Sudwą, dla upamiętnienia bitwy pod Tannenber-

giem (z  tego budulca powstały schody między poziomem ulicy a  parterem gmachu).

Projektantami budynku Centrum Bankowo-Finansowego była trójka wy-bitnych architektów, działających wspól-nie i określanym mianem „warszawskich tygrysów“ ze względu na swą twórczą bezkompromisowość: Wacław Kły-szewski, Jerzy Mokrzyński i  Eugeniusz Wierzbicki. Ich projekt zwyciężył w ogło-szonym w 1947 r. konkursie architekto-nicznym, pokonując propozycje 9 innych zaproszonych do udziału zespołów.

Zgodnie z  założeniami nowej stra-tegii, działająca w nowej siedzibie ARP S.A., specjalizująca się w  pomaganiu dużym przedsiębiorstwom zagrożonym skutkami kryzysu, koncentruje się teraz również na przedsięwzięciach rozwojo-wych. Głównym celem ARP S.A. będzie komercyjne wsparcie rozwoju badań i innowacji. Nakłady  na ten cel wzrosną w Agencji do ponad 600 mln zł (z obec-nych 55 mln zł). ARP S.A. nadal będzie udzielać wsparcia finansowego firmom, chcącym ratować swoją rentowność, finansując na zasadach komercyjnych projekty restrukturyzacyjne. W ostatnich pięciu latach Agencja udzieliła pomo-cy kredytowej, poręczeń i  gwarancji  w wysokości 1,2 mld zł.

aktualnoŚCi

nowa wizja, nowa strategia, nowa siedziba, nowy Świat

6/12 – to motto, jakie przyświeca w nowej siedzibie

Agencji Rozwoju Przemysłu S.A.

aRP s.a. w seRcu waRszawy

NowasiedzibaARPS.A.

Page 15: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

15Nr 33 CzerwieC 2013

aktualnoŚCi

foto szymon polański (6)

Page 16: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

16 Gospodarka i przemysł

Na obrzeżach Radomia powstają hale, budynki administracyjne, labora-toria i pomieszczenia kontrolno-badaw-cze. To będzie najnowocześniejszy kom-pleks przemysłowy w zbrojeniówce.

Do tej pory ARP S.A., która zdecy-dowała się sfinansować budowę No-wej Fabryki Broni, przelała na jej konto kwotę 47 mln zł tytułem pokrycia obej-mowanych udziałów. Środki na ten cel pozyskane są z prywatyzacji firm zbroje-niowych (m.in. PZL Świdnik).

Już w 2001 r. ARP S.A. podjęła dzia-łania, by przenieść produkcję fabryki z przedwojennych obiektów, które były niedostosowane do nowoczesnych metod wytwarzania, a  przede wszyst-kim stwarzały wysokie koszty eksplo-atacyjne. Planowano budowę nowego zakładu na terenie należącym do Fa-bryki Broni. Uruchomiono nawet prace projektowe. Do rozpoczęcia inwestycji jednak nie doszło. Rok później spółka zmieniła bowiem właściciela. Realizując przyjętą wówczas rządową strategię dla przemysłu obronnego, ARP S.A. wniosła wszystkie posiadane udziały w spółce do Bumaru – w ramach two-rzenia skupionej wokół tej firmy grupy kapitałowej.

Inicjatywa budowy nowej fabryki, podjęta na nowo w 2010 r. przez ARP S.A. wspólnie z Fabryką Broni, miała być

kontynuacją wcześniejszej współpracy w tym obszarze z Grupą Bumar, do któ-rej należy firma. Jednak zmiana w zarzą-dzie Bumar sp. z o.o. dokonana w 2012 roku i brak jednoznacznego stanowiska nowego zarządu tej spółki w  sprawie akceptacji budowy Nowej Fabryki Broni, zahamowały w  okresie przejściowym (czerwiec/lipiec 2012 r.) prace nad biz-nesplanem spółki i  przygotowaniem inwestycji do jej rozpoczęcia.

Ostatecznie porozumienie w  spra-wie określenia udziału stron w  reali-zacji przedsięwzięcia zostało zawarte w  Umowie inwestycyjnej podpisanej w sierpniu 2012 roku.

Budowa zakładu przebiega teraz bez zakłóceń, zgodnie z  harmonogramem. Finansowana jest przez Fabrykę Bro-ni Łucznik środkami pochodzącymi od Agencji Rozwoju Przemysłu S.A., która zobowiązała się przeznaczyć na sfinan-sowanie budowy „Nowej Fabryki Broni”

kwotę do 72 mln zł, dokapitalizowując spółkę do kwoty 62 mln zł i udzielając jej pożyczkę w wysokości 10 mln zł.

Z kolei Bumar zadeklarował, że prze-znaczy na budowę Fabryki Broni kwotę 13,6 mln zł ze środków pochodzących z  dokapitalizowania Bumaru przez Mi-nistra Skarbu Państwa. Są to środki przeznaczone na prace wdrożeniowe i rozwojowe prowadzone przez Fabrykę Broni, mające na celu wprowadzenie do jej oferty produkcyjnej nowych wy-robów – pistoletu 9 mm oraz systemu modułowego karabinka 5,56 (MSBS).

Niestety obecny Zarząd BUMAR-u nie podtrzymał wcześniejszego zobo-wiązania poprzedniego Zarządu o  do-kapitalizowaniu Fabryki Broni kwotą 23 mln zł z  przeznaczeniem na zakup konkretnie już wytypowanych przez Fa-brykę, nowych maszyn i urządzeń, nie-zbędnych do wprowadzenia do zapro-jektowanych ciągów technologicznych.

Luźna, mało konkretna deklaracja BUMAR-u, aby dokapitalizować Fabrykę Broni w okresie do 31 stycznia 2014 bli-żej nie określonym wkładem niepienięż-nym (aportem) w postaci maszyn i urzą-dzeń podnoszących wartość i  efektyw-ność techniczną Spółki jest tylko ogólną deklaracją, za którą jak na razie nie idą żadne konkretne działania.

Intencją i dążeniem ARP S.A. jest aby wybudowana Nowa Fabryka Bro-ni wyposażona została w nowoczesny park techniczno-technologiczny.

aktualnoŚCi

Powstaje nowa fabRyka bRoni łucznikna terenie Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej wyrasta jedna

z najnowocześniejszych fabryk karabinów i pistoletów w Europie.

Fabryka Broni „Łucznik – Radom” sp. z  o.o. utworzona została 14 lipca 2000 roku przez Agencję Rozwoju Prze-mysłu S.A. i Zakłady Metalowe ŁUCZNIK” S.A. Ten nowo utworzony podmiot gospodarczy przejął produkcję broni strzeleckiej w  historycznych budynkach, na maszynach i urządzeniach wykorzystywanych wcześniej do produkcji broni przez Zakłady Metalowe „Łucznik” S.A. które przed wojną wytwarzały m.in. mausery 89 i słynne pistolety VIS. Dzięki staraniom Agencji na podstawie umowy o współ-pracy zawartej 8 listopada 2001 z  niemiecką firmą Carl Walther GmbH, Fabryka Broni uruchomiła produkcję pisto-letu P 99, który do dzisiaj jest produkowany i dostarczany głównie do Policji, Straży Granicznej czy Służby Więziennej.

10 października 2012 r. Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. wydała Fabryce Broni zezwolenie na dzia-łalność w  Tarnobrzeskiej Specjal-nej Strefie Ekonomicznej. W  tym samym miesiącu firma zakupiła od ARP S.A. nieruchomości niezbędne do realizacji inwestycji i  po podpi-saniu umowy z Generalnym Wyko-nawcą – firmą ROSA-Bud SA. z Ra-domia przekazała mu plac budowy.Uroczyste rozpoczęcie prac budow-lanych – symboliczne „wbicie łopa-ty“ w  miejscu budowy z  udziałem Marszałek Sejmu Ewy Kopacz odby-ło się 19 listopada 2012 roku.

400-500Osób

zatrudni nowy zakład Fabryki Broni Łucznik

BudowaNowejFabrykiBroni„Łucznik”

foto

arp

. s.a

.

Page 17: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

17Nr 33 CzerwieC 2013

Analizy przeprowadzone na zlecenie Funduszu Inwestycyjnego MARS wyka-zały, że restrukturyzacja i  konsolidacja stoczni remontowych to jedyny realny projekt poprawy ich konkurencyjności na coraz trudniejszym międzynarodo-wym rynku.

– Zmiany w  otoczeniu rynkowym, w  którym działają nasze przedsiębior-stwa, stanowiły zagrożenie dla kontynu-acji działalności operacyjnej obu spółek w dotychczasowej ich formie. Brak reak-cji na zachodzące na rynku zmiany mógł doprowadzić do trwałej utraty rentow-ności, spowodować wzrost ryzyka bra-ku wypłacalności a nawet uniemożliwić dalsze ich funkcjonowanie – przekony-wał Lesław Hnat, prezes zarządów obu stoczni przed posiedzeniem rad nadzor-czych spółek.

Rady nadzorcze za najbardziej efektywne uznały połączenie poprzez przejęcie MSR S.A. przez SSR „Gryfia” (w rozumieniu art. 492 §1 pkt 1 k.s.h.). Całość majątku MSR zostanie przenie-siona na MSR „Gryfia” w zamian za ak-cje szczecińskiej stoczni, które zostaną wydane dotychczasowym akcjonariu-szom MSR według parytetu wymiany określonego w planie połączenia (akcjo-nariusze SSR „Gryfia” zachowają swoje akcje, natomiast akcjonariusze MSR za każdą posiadaną obecnie akcję otrzy-mają 5 nowo wyemitowanych).

Połączone stocznie będą kontynu-ować działalność operacyjną pod na-zwą morska stocznia remontowa „gryfia” s.a. Siedzibą spółki będzie Szczecin.

– Po połączeniu wyeliminowana zostanie walka konkurencyjna pomię-dzy stoczniami zachodniego wybrzeża, Wspólna akwizycja sprzedaży, oparta o połączoną bazę współpracujących ze

stoczniami klientów, pozwoli na większą skuteczność w  pozyskiwaniu nowych kontraktów – przekonuje L. Hnat. – Efektem integracji będzie zwiększenie wykorzystania mocy produkcyjnych obu stoczni poprzez bardziej elastyczne wy-korzystanie doków a  dzięki ustabilizo-waniu kondycji finansowej spółka zyska możliwość realizacji i obsług, i większych i  bardziej kompleksowych kontraktów. Zmniejszy to również wrażliwości po-łączonych przedsiębiorstw na ryzyka związane z  realizacją poszczególnych

kontraktów. Wykorzystanie doświadcze-nia i  kontaktów MSR S.A. i  potencjału produkcyjnego SSR „Gryfia” pozwoli na rozwój segmentu usług offshore.

Stocznia dysponować będzie sze-ścioma dokami pływającymi o nośności od 17 000 do 500 ton, trzema pływa-jącymi pontonami-dokami (1460–1550 ton) oraz pontonem-podnośnikiem o nośności 1700 ton. Działalność gospo-darcza prowadzona będzie na terenach o powierzchni 5,6 ha w Szczecinie oraz 47,4 ha w Świnoujściu (w tym 19,2 ha nieruchomości stoczniowych i  28,2 ha nieruchomości inwestycyjnych). Nowa stocznia dysponuje nabrzeżami o  łącz-nej długości 1493,7 m w  Szczecinie i 661 m w Świnoujściu.

Największym akcjonariuszem nowej spółki będzie MARS Fundusz Inwesty-cyjny Zamknięty, który obejmie 80,29 proc. akcji (MARS FIZ zarządzany jest przez MS Towarzystwo Funduszy Inwe-stycyjnych S.A., którego właścicielem jest Agencja Rozwoju Przemysłu S.A.) Do pracowników należeć będzie 12,24 proc. akcji, w  posiadaniu Skarbu Pań-stwa pozostanie 7,46 proc. akcji.

RafałJesswein

aktualnoŚCi

połączeNie stoczni Remontowych pomorza zachodNiegoPo połączeniu na Pomorzu Zachodnim powstanie siódma pod względem

potencjału produkcyjnego grupa stoczniowa w Europie. W pierwszych

dniach czerwca rady nadzorcze Szczecińskiej Stoczni Remontowej

„gryfia” i Morskiej Stoczni Remontowej w Świnoujściu zaakceptowały plan

integracji spółek.

Kapitał własny nowej

spółki wyniesie

67,9 MLNZł,

suma bilansowa

122,8 MLNZł.

docelowy poziom

przychodów przekroczyć

ma 200 mln zł

PoNAd

800 prACOWNI-KóW

będzie zatrudniać

nowa Morska Stocznia

Remontowa „gryfia”

foto

szC

zECi

ńsk

a s

toCz

nia

REm

on

tow

a g

Ryfi

a s

.a.

Page 18: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

18 Gospodarka i przemysł

Katamaran Oceanograf to jedna z  najnowocześniejszych jednostek ba-dawczych na świecie. Zbuduje go kon-sorcjum dwóch trójmiejskich stoczni: stoczni Nauta S.A. (której właścicielem jest Fundusz Inwestycyjny Zamknięty „Mars”, zarządzany przez MS TFI, nale-żące do ARP S.A.) oraz Crist. Z począt-kiem maja w  Gdyni położono stępkę pod przyszły okręt, który będzie wy-korzystywany do interdyscyplinarnych badań środowiska i  przyrody Morza Bałtyckiego. Budowany jest na zlecenie Uniwersytetu Gdańskiego, który część środków na ten cel pozyskał w ramach programu wspierania infrastruktury badawczej od Funduszu Nauki i  Tech-nologii Polskiej. Oprócz laboratoriów, na statku znajdą się obserwatoria oraz sala seminaryjna na zajęcia dydaktycz-ne dla studentów oceanografii i  innych kierunków.

Stocznia Nauta w  ciągu ostatnich lat skupiała się głównie na remontach i  modernizacjach, jednak w  czerwcu 2012 r. jej zarząd zdecydował, że rów-nież poszerzy działalność o  budowę

nowych statków. Od tego czasu stoczni udało się podpisać dwa kontrakty: na nowoczesny sejner (trawler do połowu ryb) dla armatora norweskiego oraz właśnie na katamaran badawczy Oce-anograf.

– Rozpoczęcie budowy drugiego nowego statku, to kolejne w  ostat-nich miesiącach udane przedsięwzię-cie Stoczni Nauta, która oprócz tego remontuje dwie jednostki typu ro-ro, trzy masowce i  realizuje konstrukcje off-shore dla branży morskiej energe-tyki wiatrowej – mówi prezes ARP S.A. Wojciech Dąbrowski. –  Satysfakcja jest tym większa, że tym razem będzie to jedna z  najnowocześniejszych tego typu jednostek na świecie z racji wypo-sażenia technologicznego. A  właśnie wspieranie innowacyjności stanowi główny element nowej strategii Agen-cji Rozwoju Przemysłu S.A.– przypo-mniał.

Statek zaprojektowano wspólnie z  naukowcami z  Instytutu Oceanogra-fii UG. Zastąpi wyeksploatowany już „Oceanograf-2“, zwodowany w 1977 r.

w ZSRR, z którego rocznie korzysta bli-sko tysiąc osób. Kontrakt na budowę katamaranu przyznano w ramach prze-targu publicznego, w  którym konsor-cjum Stoczni Remontowej Nauta oraz Crist S.A. pokonało Stocznię Remon-tową Shipbuilding. Statek ma powstać w ciągu półtora roku. Zakończenie bu-dowy planowane jest na koniec kwiet-nia 2014 roku.

Nowe inwestycje stoczniowe re-alizowane są nie tylko w  Trójmieście. Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Mars, zarządzany przez MS TFI, którego wła-ścicielem jest ARP S.A. objął 29 kwiet-nia 2013 r. udziały w  spółce celowej KSO Sp. z o.o.  Jest to kolejny krok do rozpoczęcia budowy na terenie Szcze-cińskiej Stoczni Remontowej Gryfia fabryki wytwarzającej fundamenty do morskich farm wiatrowych. Pozosta-łymi udziałowcami spółki są koncern Bilfiger Berger (62,5  proc.) i  stocznia Crist (5 proc.). Produkcja fundamentów do wież wiatrowych powinna ruszyć w 2015 r.

Dodatkowym elementem związa-nym z  inwestycją KSO Sp. z  o.o. jest budowa mostu łączącego tereny wy-spy Gryfia z  siecią drogową Szczecina. Połączenie to zwiększy atrakcyjność in-westycyjną pozostałych terenów wyspy.  Realizacją projektu zajmuje się spółka celowa MARS Most Brdowski Sp. z o.o. Spółka ta ubiega się obecnie o dofinan-sowanie w wysokości do 85 proc. na-kładów kwalifikowanych z ogólnej kwo-ty około 40 mln zł kosztów inwestycji.

nowe PRzedsięwzięcia stoczni RemontowychW gdyńskiej stoczni nauta powstaje nowoczesny katamaran, zaś Stocznia

Remontowa gryfia ze Szczecina rozpocznie niebawem budowę fabryki

fundamentów do morskich farm wiatrowych

40 m dłUgOŚCI

i

14 m sZerOKOŚCI ma budowany w gdyni kata-maran. Silniki pozwolą mu

osiągnąć prędkość

12 węzłów, pokład

pomieści do 20 osób

36 MLNZł

kosztować będzie

budowa katamaranu

aktualnoŚCi

MakietakatamaranuOceanograf

foto

Ja

Rosł

aw

sta

lusz

ka

Page 19: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

19Nr 33 CzerwieC 2013

Zakończył się pierwszy konkurs na opracowanie krajowych technologii eks-ploatacji złóż w łupkach. Projekt ma po-łączyć umiejętności naszych naukowców i  przedsiębiorców w  pracach nad inno-wacyjnymi technologiami dla przemysłu.

– Eksploatacja gazu łupkowego sta-ła się prawdopodobna dzięki postępowi w badaniach geologicznych i  rozwojo-wi technologii wydobywczych. Jednak tylko przy współpracy nauki i  biznesu wypracujemy własne technologie eks-ploatacji gazu łupkowego odpowiada-jące polskim uwarunkowaniom geolo-gicznym i prawnym, a także zapewnimy wysokie wymagania ochrony środowi-ska naturalnego – stwierdziła minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Bar-bara Kudrycka.

Narodowe Centrum Badań i Rozwo-ju w dwóch konkursach przyznaje 250 mln zł dotacji na opracowanie krajo-wych technologii eksploatacji łupków. Drugie tyle mają dołożyć firmy zaanga-żowane w projekty z programu, które-mu nadano nazwę „Blue Gas – polski gaz łupkowy“. O dotacje mogą się ubie-gać wyłącznie konsorcja założone przez firmy i ośrodki badawcze.

W  pierwszym konkursie, który rozpoczął się jesienią zeszłego roku, NCBiR postanowiło przyznać 121 mln zł dofinansowania 15 konsorcjom. Te zaś mają zaangażować ze swojej strony 104 mln zł w  wybrane projekty. Kon-sorcja, które uzyskały dotacje, mogą się jeszcze ubiegać o  250 mln zł kredytu z Agencji Rozwoju Przemysłu S.A.

Wśród podmiotów, którym przyzna-no dofinansowanie, są dwa konsorcja zawiązane przez PGNiG z ośrodkami ba-dawczymi (m.in. krakowską Akademią Górniczo-Hutniczą i  Instytutem Nafty i Gazu oraz z politechnikami w Warsza-wie i  Gdańsku). Wśród zwycięzców są też tarnowskie Azoty.

Ale dotacje przyznano również mniejszym firmom. Konsorcjum spół-ki Baltic Ceramics otrzyma dotację na udoskonalenie technologii produkcji z  krajowych surowców materiałów ce-ramicznych stosowanych zamiast piasku do rozsadzania skał łupkowych. Dotację na opracowanie technologii oczyszcza-nia wody używanej do rozsadzania skał łupkowych dostało konsorcjum firmy Polymem specjalizującej się w  techno-logiach membranowych, a  konsorcjum gdańskiej spółki SIM Gdynia Holding otrzyma dotację na opracowanie na-rzędzi stosowanych w otworach wiert-niczych.

pierwszy przetarg na Polskie technologie łuPkowe rozstrzygNięty15 konsorcjów dostanie 121 mln zł dotacji z narodowego

Centrum Badań i Rozwoju na opracowanie krajowych

metod eksploatacji złóż gazu z łupków.

aktualnoŚCi

markowola.wiertnia

foto

Dzi

ęki u

pRzE

Jmo

ŚCi p

gn

ig s

a

Page 20: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

20 Gospodarka i przemysł

14-15 maja delegacja senegalskiej rządowej spółki Apix z  jej dyrektorem generalnym Diene Farba Sarr gościła w strefach Euro-Park Mielec i Wisłosan w Tarnobrzegu. W delegacji wziął udział El Hadji Malick Gakou, minister handlu i przemysłu Senegalu. Afrykańscy goście pytali szczegółowo o rozwój infrastruk-tury i  logistyki na terenach objętych Specjalnymi Strefami Ekonomicznymi. Delegacja zainteresowana jest współ-pracą w zakresie rozwoju Zintegrowanej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Daka-rze oraz chciałaby skorzystać z doświad-czeń Agencji dotyczących organizacji i  zasad funkcjonowania specjalnych stref ekonomicznych.

Delegacja firmy APIX S.A. podczas wizyty w  Tarnobrzegu i  Mielcu, za-poznała się z  osiągnięciami ARP S.A. w  zakresie wspieraniu rozwoju gospo-darczego i  regionalnego oraz pozyski-wania inwestorów do specjalnych stref

ekonomicznych, którymi zarządza. Mar-cin Zieliński, wiceprezes ARP S.A., zade-klarował gotowość Agencji do rozwoju wzajemnej współpracy oraz możliwość podzielenia się jej ponad15-letnim do-świadczeniem w prowadzeniu stref.

Przewodniczący delegacji, dyrek-tor generalny APIX S.A. Diene Farba Sarr, wyraził głębokie zainteresowanie sposobem organizacji specjalnych stref ekonomicznych w Polsce, ich potencja-łem i rosnącą liczbą inwestorów zagra-nicznych.

– Chętnie stworzymy w  Senegalu strefy ekonomiczne, korzystając z  pol-skich doświadczeń – mówił minister El Hadji Malick Gakou.

Senegal uchodzi za jedno z  naj-uboższych państw Czarnego Lądu i jednocześnie najbardziej uprzemysło-wiony kraj w  regionie Afryki Zachod-niej. Z każdym rokiem rośnie tu liczba inwestorów zagranicznych. Najbardziej rozwijają się takie branże jak usługi fi-nansowe, handel, edukacja i  zdrowie oraz usługi biznesowe. W  kontaktach handlowych z naszym krajem przewa-ża import do Senegalu (przypada na niego ok. 98 proc. wzajemnej wymia-

ny. Z Polski na rynek Senegalu trafiają przede wszystkim papier, produkty ro-popochodne, organiczne i nieorganicz-ne, tytoń, metale, nawozy, przetwory mleczne, maszyny rolnicze, opony, per-fumy oraz meble.

Zintegrowana Specjalna Strefa Ekonomiczna, zarządzana przez spół-kę APIX powstała jako jeden z   pięciu priorytetowych projektów Prezyden-ta Republiki Senegalu Macky’ego Sally. Stawia sobie za cel uczynienie z  Senegalu miejsca sprzyjającego powstawaniu prywatnych inwesty-cji, pozwalających na przyspieszenie rozwoju gospodarczego, zwiększenie poziomu życia ludności, rozwój moż-

liwości zatrudnienia oraz ograniczenie ubóstwa.

Rząd Senegalu wspiera zagranicz-ne firmy, zwalniając je z opłat celnych, zawieszając VAT, obniżając stawki po-datkowe od zysków. Cudzoziemcy nie mają żadnych ograniczeń w  nabywa-niu nieruchomości.  Rozwija się rów-nież infrastruktura. Senegal jest pań-stwem systemu prawa francuskiego, co znacznie pomaga w  prowadzeniu tam biznesu.

wiaDomoŚCi zE stREf

senegal Poznaje Polskie stRefyzarządzane przez agencję rozwoju przemysłu s.a. specjalne strefy ekonomiczne mogą posłużyć jako wzór dla krajów afryki.

polacy zbudują strefę ekono-miczną w afryce19 kwietnia w  Dakarze spółka do-radcza Fair Minds Consulting Gro-up i  kancelaria prawna Elżanowski Cherka i Wąsowski, podpisały umo-wę o polsko-senegalskiej współpra-cy z Diene Farba Sarrem, dyrektorem generalnym agencji inwestycji APIX. W uroczystości uczestniczyło 20 biz-nesmenów z Polski.Grupa kapitałowa Orenore Industries, do której należy Fair Minds Consul-ting Group, inwestuje w  Afryce Za-chodniej w  strategicznych gałęziach przemysłu. Uruchomiła tam biuro i  zawarła kilka umów o  współpracy z polskimi przedsiębiorcami z sektora spożywczego, energetycznego i usłu-gowego. Specjalna strefa ekono-miczna w Senegalu, w której istnieje możliwość zwolnienia podatkowego na okres 50 lat, z  wyjątkiem 2-pro-centowego podatku obrotowego, już teraz ułatwia działalność polskim przedsiębiorcom.

2,5 MLddOL. wyniosła w 2011 r. wartość obrotów

między polską a afryką

18,7 Tys.FIrM działało

w Senegalu w 2012 r.

rok wcześniej było ich 15 tys.

DieneFarbaSarr–DyrektorGeneralnyAPIxS.A. i marcin zieliński–wiceprezeszarząduARPS.A.

foto

arp

s.a

.

Page 21: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

21Nr 33 CzerwieC 2013

wiaDomoŚCi zE stREf

Z   końcem 2012 r. w  mielec-kiej strefie, zarządzanej przez

Agencję Rozwoju Przemysłu S.A., dzia-łalność prowadziło 100 przedsiębior-ców. Wciąż dołączają do nich kolejni.

Pod koniec maja ARP S.A. wy-dała dwa nowe zezwolenia na uru-chomienie inwestycji w  strefie. Jedno z nich uzyskała firma W.P.S. Sp. z o.o., która do końca 2015 r. zbuduje na terenie strefy halę i  zakupi maszyny

do produkcji korpusów osi stosowa-nych w  pojazdach i  maszynach rol-niczych.  Zatrudni 12 pracowników. Inwestor prowadzi działalność gospo-darczą w Podstrefie Zagórz na podsta-wie zezwoleń wydanych w 2006 i 2011 roku. Jest producentem felg stalowych dla branży rolniczej oraz hamulców i  szczęk hamulcowych. Dzięki współ-pracy z  grupą ADR, która specjalizuje się w produkcji osi i zawieszeń, wyroby

spółki dystrybuowane są na rynki Unii Europejskiej oraz do Rosji, Brazylii i Au-stralii.

Drugie z zezwoleń uzyskał nowy in-westor na terenie strefy – firma Zakład Produkcyjno-Handlowy „SIATEX” Artur Fert. Zgodnie z uzyskanym zezwoleniem spółka zakupi na terenie Podstrefy Za-mość zabudowaną działkę i do 2015 r. zbuduje halę produkcyjną wraz z zaple-czem logistycznym i  administracyjno--biurowym. Inwestor zakupi również maszyny i urządzenia do uruchomienia produkcji siatek ogrodzeniowych oraz stolarki okiennej i drzwiowej. Przedsię-biorca przeznaczy na ten cel 5,7 mln zł.

W maju zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej w  Podstrefie Trzebownisko uzyskała firma ML SYS-TEM Sp. z  o.o., która projektuje i  wy-

fiRmy chcą działać

w mieleckiej stRefieOd początku roku Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. wydała

już 14 zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej

w Specjalnej Strefie Ekonomicznej Euro-Park Mielec.

245 ZeZWOLeń

na prowadze-nie działalno-ści gospodar-

czej na terenie mieleckiej

SSe udzieliła ARP S.A. od

początku funkcjonowa-nia strefy do końca marca

2013 r.

5,7 MLdZł wynoszą nakłady

poniesione przez

inwestorów od początku

istnienia mieleckiej

strefy

foto

arp

s.a

.

Page 22: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

22 Gospodarka i przemysł

wiaDomoŚCi zE stREf

konuje zintegrowane systemy służące uzyskiwaniu prądu elektrycznego z na-słonecznienia.

Do 2014 r. wybuduje halę produk-cyjną kosztem 16 mln zł i  zatrudni  co najmniej 20 osób. 

Miesiąc wcześniej ARP S.A. udzieli-ła kolejnego zezwolenia na działalność w  Podstrefie Mielec firmie Onduline Production Sp. z  o.o., wytwórcy lek-kich bitumicznych pokryć dachowych oraz ściennych. W związku z rozwojem działalności spółka planuje zakupić linię technologiczną do produkcji elementów wykończeniowych do kompletnych sys-temów pokryć dachowych typu Ondu-villa.

W strefie powstanie również zakład do produkcji linii odczynnikowych oraz nowych testów diagnostycznych dla chemii klinicznej i hematologii firmy PZ Cormay. Giełdowa spółka, uchodząca za jedną z najszybciej rozwijających się w  ostatnich latach firm z  branży me-dycznej, zainwestuje w  Podstrefie Lu-blin 25,6 mln zł i  zatrudni co najmniej 20 osób przy produkcji testów diagno-stycznych dla medycyny. Zamierza także wdrożyć do produkcji zautomatyzowa-ny analizator biochemiczny i innowacyj-ny analizator krwi.

Nakłady iNwestycyjNe i miejsca pracy w sse zarządzaNych przez arp s.a.

W ramach udzielonych w tym roku zezwoleń

przedsiębiorcy zadeklarowali

inwestycje w mieleckiej

strefie w wysokości

208,4 MLNZł

oraz utworzenie

305 NOWyChMIeJsCprACy

foto

arp

s.a

.

Page 23: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)
Page 24: Gospodarka i Przemysł (czerwiec 2013)

2013 © Agencja Rozwoju Przemysłu SA

6/12

NOWA WIZJANOWA STRATEGIANOWA SIEDZIBANOWY ŚWIAT

ARP SA

b Wspieranie innowacyjności b Restrukturyzacja rozwojowab Zarządzanie aktywami

– działalność finansowa b Zarządzanie portfelem

spółek kapitałowychb Zarządzanie nieruchomościamib Zarządzanie SSE i wspieranie

rozwoju regionalnego

Wspiera budowę gospodarki opartej na wiedzy oraz stymuluje wzrostkonkurencyjności przedsiębiorców.

ARP SA

KLUCZOWE OBSZARY DZIAŁALNOŚCI

0401 02 03

AGENCJAROZWOJUPRZEMYSŁU SA

Centrum Bankowo-Finansowe

Nowy Świat 6/12 00-400 Warszawawww.arp.com.pl

W 2013 R. AGENCJA ROZWOJU PRZEMYSŁU SA PRZENOSI SIĘ DO NOWEJ SIEDZIBY

ARP10903_Reklama_A4.indd 1 11/9/12 12:14 PM